text_structure.xml
48.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Miło jest mi powitać w naszym gronie pana ministra Józefa Kalisza, niestety, już nie członka naszej Komisji, ale wierzymy, że zawsze naszego sympatyka. Witam również serdecznie przedstawiciela Ministerstwa Finansów, pana dyrektora Stanisław Burkę i przedstawicieli innych instytucji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszBiliński">W programie dzisiejszego posiedzenia, zwołanego dosyć niespodziewanie, przewidujemy dwa punkty merytoryczne oraz sprawy różne. Pierwszy punkt dotyczy komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. W kolejnym punkcie proponujemy powołanie stałej nadzwyczajnej podkomisji do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za miniony rok oraz projektu budżetu na rok 1996.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszBiliński">W sprawach różnych chcemy poruszyć niektóre kwestie związane z planem pracy Komisji w drugim półroczu br. ale przede wszystkim plan pracy na miesiąc czerwiec. Czeka nas bowiem jeszcze kilka posiedzeń, plan pracy jest bardzo napięty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszBiliński">Czy są uwagi do proponowanego porządku obrad? Skoro uwag nie ma - przystępujemy od razu do rozpatrzenia komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Chciałbym przypomnieć, że na ostatnim posiedzeniu Komisji podjęliśmy dezyderat w sprawie opodatkowania VAT materiałów i usług budowlanych. Dezyderat ten skierowaliśmy już do ministrów: finansów i gospodarki przestrzennej i budownictwa.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszBiliński">Jednomyślnie uznaliśmy w głosowaniu, że zmiana dotychczasowego systemu opodatkowania podatkiem VAT materiałów i usług budowlanych może spowodować dalsze ograniczenie frontu inwestycyjnego, szczególnie w budownictwie mieszkaniowym. Podejmując dezyderat uznaliśmy takie działanie za właściwe. Dzisiaj jednak z perspektywy tygodnia, jaki minął od tamtego posiedzenia Komisji, wydało nam się, że przyjęte wówczas rozwiązanie jest niewystarczające. Stąd nasza komisyjna inicjatywa zmiany ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszBiliński">Przyjęcie rozwiązania dotyczącego stawki VAT w wysokości 7%, a więc preferencyjnego w odniesieniu do powszechnie zastosowanej stawki 22%, było podyktowane stworzeniem właściwych instrumentów i mechanizmów sprzyjających szybkiemu rozwojowi budownictwa mieszkaniowego. Tego efektu, niestety, nie uzyskaliśmy, bowiem przez ostatnie trzy lata notujemy systematyczny spadek efektów budownictwa w postaci oddawanych do użytku mieszkań. Zamiast wzrostu obserwujemy stały spadek efektów. Ze 130 tys. jeszcze w roku 1993 liczba oddanych do użytku mieszkań spadła w roku 1994 do około 72 tys., a więc prawie o 100% mniej. I ten wskaźnik najlepiej pokazuje, jak nieskuteczny okazał się zastosowany mechanizm podatkowy.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym jednak zwrócić uwagę na pozytywny fakt, iż w ciągu ostatnich miesięcy obserwuje się pewien wzrost produkcji budowlano-montażowej. W chwili podejmowania ustawy o podatku od towarów i usług, a był to styczeń 1993 roku, wydawało się posłom, że nastąpi zmniejszenie inflacji do jednocyfrowej, do kilku procent. Ponadto liczyliśmy na nisko oprocentowane kredyty. Jest jeszcze jeden element, bardzo istotny. Liczyliśmy jednak na to 3 lata temu, że sytuacja materialna społeczeństwa będzie znacznie lepsza.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszBiliński">Żaden z tych czynników nie spełnił się. W związku z tym odejście od mechanizmu redukującego wysokość stawki VAT do 7% wydaje się w tej sytuacji bardzo ryzykowne.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#TadeuszBiliński">Co prawda pan minister W. Modzelewski starał się nas przekonać, że przygotowywany przez resort finansów pakiet działań zmierzających do stworzenia nowego systemu ulg i preferencji, głównie inwestycyjnych, będzie dla budownictwa rozwiązaniem znacznie lepszym. Nie przekonał nas jednak w sposób wiarygodny, czego efektem było jednomyślne przyjęcie dezyderatu, który jakby był zaprzeczeniem jego tezy.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#TadeuszBiliński">Pragnę poinformować, że grupa posłów złożyła do laski marszałkowskiej projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, powierzając jednocześnie rolę prezentera projektu i reprezentanta owej grupy posłów koledze Romanowi Nowickiemu.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#TadeuszBiliński">Dzisiaj otrzymałem informację, że Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu dostrzega również zagrożenia wynikające z odejścia od obniżonych stawek podatku VAT na energię. Doprowadziłoby to do znacznego wzrostu kosztów wytwarzania energii, a zatem również opłat za nią.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#TadeuszBiliński">Dlatego w pełni zasadne zdaje się rozważenie projektu komisyjnego w sprawie nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług. Propozycja sprowadza się w zasadzie jedynie do przedłużenia okresu stosowania niższej stawki podatku VAT o dalsze trzy lata, a więc do końca 1998 roku. Zakładamy, iż do tego czasu nastąpiłoby przygotowanie właściwego pakietu rozwiązań, który by gwarantował możliwie korzystne warunki dla rozwoju budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#TadeuszBiliński">Korzystając z okazji chciałbym powiedzieć, że jakkolwiek propozycje, które przedstawił pan minister W. Modzelewski, mogłyby łagodzić, być może nawet w znaczącym stopniu odejście od ulgowej stawki podatku VAT dla budownictwa, to jednak moim zdaniem wówczas i tak bardzo ucierpi całe budownictwo budżetowe. Chodzi o budownictwo obiektów oświaty, kultury, służby zdrowia. Nie będą mogły korzystać bowiem z ulg w podatku VAT, a koszty budowy znacznie wzrosną.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#TadeuszBiliński">Jest jeszcze jedna kwestia. Na podstawie wstępnych rozmów z ludźmi praktyki budowlanej twierdzę zgodnie z ich sugestią, że zwiększenie podatku VAT spowoduje przeogromny wzrost cen w budownictwie. Skąd bierze się taka ocena, doprawdy nie wiem, ale mówi się o wzroście cen nawet o 30%, jeśli chodzi o cenę 1 metra kwadratowego mieszkania.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#TadeuszBiliński">Jeśli nawet ceny nie pójdą tak do góry, to z pewnością zwiększą się premie gwarancyjne wypłacane posiadaczom książeczek oszczędnościowych. A więc budżet państwa będzie musiał wyłożyć większe środki na wypłatę tych premii.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#TadeuszBiliński">Kończąc swe wystąpienie pragnę stwierdzić, iż na podstawie dyskusji, rozważań i analiz celowe byłoby podjęcie przez naszą Komisję inicjatywy ustawodawczej prowadzącą do nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Ten wniosek będzie przedmiotem dzisiejszej dyskusji. Teraz bardzo proszę posłów o wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#TadeuszBiliński">W drugiej fazie dyskusji trzeba będzie również rozstrzygnąć, czy wystąpimy z projektem komisyjnym równolegle z projektem grupy posłów, czy też uznamy, że wystarczy tylko inicjatywa poselska, a my będziemy ją tylko wspierać zabierając głos podczas debaty plenarnej, bądź podpisując się na liście inicjatorów zmiany ustawy. Może poczekamy na stanowisko Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, aby zająć zbiorcze stanowisko odnośnie całej ustawy o podatku VAT i zawrzeć nasze inicjatywy w jednym projekcie poselskim.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#TadeuszBiliński">O tym zdecydujemy po dyskusji.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#TadeuszBiliński">Jeśli chodzi o dezyderat, to przypomnę tylko, że został on przez naszą Komisję przyjęty jednogłośnie i już został wysłany do ministrów finansów oraz gospodarki przestrzennej i budownictwa. Zgodnie z ustaleniami przyjętymi na posiedzeniu Komisji przed tygodniem, poseł K. Szczygielski dokonał pewnych poprawek i zmian w tekście dezyderatu, nie mających jednak charakteru zmian merytorycznych. Doszliśmy jednak do wniosku, że należy pójść o krok dalej - stąd nasza propozycja nowelizacji ustawy o podatku VAT.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RomanNowicki">Jak zwykle, kiedy słucham pana przewodniczącego, to niewiele mam już do dodania. Pan poseł T. Biliński bardzo kompetentnie i elegancko przedstawił sytuację, jaka powstała w ostatnim czasie. Na marginesie tej wypowiedzi chciałbym wyrazić pewne zaniepokojenie. Próba manipulacji przy podatku VAT niepokoi mnie również dlatego, że w ten sposób rząd nie potwierdza swoich intencji i założeń polityki mieszkaniowej ogólnie formułowanych przy innych okazjach, a zmierzających do poprawy sytuacji budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#RomanNowicki">Jestem takim działaniem rządu trochę przerażony, bowiem jest to coś więcej, niż krok wstecz sprzeczny z ogólnymi intencjami rządu. Nie uzupełniając wypowiedzi pana przewodniczącego chciałbym jedynie poinformować, że od kilkunastu dni zbieraliśmy podpisy i przygotowywaliśmy inicjatywę poselską w sprawie nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług z roku 1993. Nasza propozycja jest niemal identyczna z projektem komisyjnym. Proponujemy przedłużyć o trzy lata funkcjonowania podatku VAT dla budownictwa na obecnym poziomie, to znaczy 7%.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#RomanNowicki">Dobro sprawy, jak sądzę, wymaga pewnych kompromisów. Nie mam zamiaru upierać się, że nasza inicjatywa poselska ma być kontynuowana. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że silniejsze przebicie uzyska inicjatywa komisyjna, to ja bardzo chętnie zrezygnuję z partykularnych interesów. Chodzi przecież o dobro sprawy, która jest rzeczywiście bardzo ważna.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#RomanNowicki">Komisja budownictwa ma wysokie notowania w Sejmie, znana jest z solidnego argumentowania swoich inicjatyw. Gdybyście jednak państwo doszli do wniosku, że byłoby dobrze, aby obydwie inicjatywy ustawodawcze spotkały się, to znaczy zamieniły w jeden projekt komisyjny, to my możemy zrezygnować. Ważne jest to, byśmy wygrali batalię o VAT.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JacekKocjan">Co do potrzeby nowelizacji - nie mam zastrzeżeń, mam je natomiast do formy wypowiadania się. Uważam, iż różne warianty, które przedstawił pan przewodniczący, skłaniają raczej do jednego sposobu działania. Nie powinniśmy czekać na stanowisko, jakie zajmie Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu, ale wystąpić z własną inicjatywą możliwie najszybciej.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JacekKocjan">Inicjatywa komisyjna nie wyklucza zgłoszenia również inicjatywy poselskiej. Jedna drugiej nie przeszkadza, chociaż na obu listach powtarzają się nazwiska tych samych posłów. Z całą pewnością głosem bardziej liczącym jest projekt komisyjny, niż zgłoszony przez grupę posłów. Jeśli później z podobną inicjatywą w sprawie utrzymania podatku VAT na obecnym poziomie wobec energii wystąpi Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu, to powinniśmy ją poprzeć podczas debaty. W ten sposób działania nasze miałyby charakter kompleksowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszBiliński">Czy ktoś z posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Z dotychczasowych wypowiedzi wynika poparcie dla inicjatywy prezydium Komisji, by wystąpić z projektem komisyjnym niezależnie od inicjatywy poselskiej w tej samej sprawie. I tak obydwa projekty trafią do rozpatrzenia do naszej Komisji i będziemy mogli wówczas rozstrzygnąć, za jaką formą nowelizacji się opowiadamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarcinZawiła">Mimo całej dyskusji na temat podatku VAT w budownictwie, nie należy się spodziewać, iż rząd sam zdecyduje się wystąpić z inicjatywą przedłużenia ulgi 7%. Trwa na ten temat już cała batalia w mediach i chciałbym się dowiedzieć, czy my występujemy w charakterze opozycji wobec rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszBiliński">Trochę tak...</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarcinZawiła">Jeżeli tak, to dziękuję, nie mam uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RomanNowicki">Może jeszcze jedna uwaga. Rząd daleko zaangażował się w kwestię zmiany wysokości podatku VAT w budownictwie i jak wiem z zakulisowych rozmów, nie byłoby to dla niego teraz zręczne wychodzenie z jednolitym podatkiem VAT na poziomie 22%. Dotychczasowa dyskusja na ten temat wykazała dosyć jednolite stanowisko środowisk budowlanych i nie tylko budowlanych. W tej sytuacji rządowi będzie dosyć na rękę, jeśli to posłowie wystąpią z inicjatywą nowelizacji ustawy o podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#RomanNowicki">Taką opinię gdzieś już wyraził nawet wiceminister W. Modzelewski. Słyszałem jego wypowiedź, w której stwierdził, iż rząd nie podejmie inicjatywy ustawodawczej, ale jeśli to uczynią posłowie, to rząd skłonny jest do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszBiliński">Sądzę, że w tym miejscu warto przypomnieć nasze wspólne stanowisko, że jeśliby rząd przedłożył taki pakiet rozwiązań, który spowodują poprawę sytuacji budownictwa, to inicjatorzy nowelizacji ustawy o podatku VAT odstąpią od inicjatywy ustawodawczej. Jeżeli jednak takiego pakietu nie będzie, to wówczas propozycja przedłużenia ulgi 7% w podatku VAT dla budownictwa będzie w pełni uzasadniona.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszBiliński">Przesłanki przemawiające za obniżonym do 7% poziomem podatku VAT w dalszym ciągu pozostały aktualne. W zasadzie naprawdę nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o sytuację budownictwa raczej uległa ona pogorszeniu. Przejęcie mniej korzystnej stawki 2% mogłoby okazać się tragiczne w skutkach.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#TadeuszBiliński">Nie znam jednak oficjalnego stanowiska rządu w tej sprawie, mogę jedynie przypuszczać, że jest ono takie, jak przedstawił poseł R. Nowicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzSzczygielski">Po tej wymianie poglądów, jak również dyskusji sprzed tygodnia nad dezyderatem Komisji, sytuacja staje się dosyć klarowna. Pan minister W. Modzelewski mówił nam, że jest przygotowywany pakiet działań, ale my nie mamy oficjalnej informacji o tym, jaki to jest pakiet propozycji, co on zawiera, czy chodzi tylko o wyższe ulgi inwestycyjne, czy o zmianę całego systemu podatkowego?</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#KazimierzSzczygielski">W takiej sytuacji uważam, że inicjatywa ustawodawcza jest moim zdaniem pożyteczna.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#KazimierzSzczygielski">Słusznie zauważył pan poseł T. Biliński, że cała konstrukcja ustawy o podatku VAT opierała się na początku 1993 roku na założeniu malejącej inflacji do jednocyfrowej. Wówczas zapis mówiący o powrocie do 22% stawki zasadniczej za 3 lata był uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#KazimierzSzczygielski">Ponieważ jednak nie ma dzisiaj szans, aby inflacja zmalała nawet do 20% w skali rocznej, to nie ma uzasadnienia do zastosowania w budownictwie powszechnie obowiązującej stawki 22% podatku VAT. W projekcie ustawy przewidywano również objęcie podatkiem VAT także innych podmiotów. To nie nastąpiło, nie ma także spodziewanego spadku inflacji.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#KazimierzSzczygielski">Dosyć trudne jest pytanie, czy taką propozycję nowelizacji ustawy o podatku VAT będzie mógł spokojnie przełknąć minister W. Modzelewski. Trzeba sobie bowiem uczciwie powiedzieć, że jest to również próba walki z pieniądzem na rynku w ramach pakietu antyinflacyjnego. Może więc nastąpić kolizja między projektem budżetu państwa, a propozycją utrzymania 7% stawki VAT dla budownictwa.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#KazimierzSzczygielski">Jest to trochę dyskusja bezprzedmiotowa, ponieważ nie dysponujemy ani pakietem działań antyinflacyjnych, ani pakietem działań w sferze podatkowej. Nie możemy bezczynnie czekać, stąd nasza inicjatywa ustawodawcza wydaje się w pełni uzasadniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RomanNowicki">Być może powinniśmy znaleźć trochę czasu na szerszą dyskusję o tym, czy pieniądze kierowane na budownictwo są pieniędzmi inflacyjnymi a jeśli tak, to w jakim stopniu? Nie wszyscy się zgadzamy z taką tezą. To jest problem sam w sobie. Moim zdaniem pieniądze kierowane na budownictwo w sposób selektywny nie powodują zjawisk inflacyjnych, a raczej nakręcają koniunkturę. Jednym słowem jest to pieniądz zdrowy dla gospodarki.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#RomanNowicki">Jeszcze jedna uwaga. Otóż proszę zauważyć, że jak zwykle rząd nie jest dostatecznie przygotowany do dyskusji na temat podatku VAT w budownictwie i roli pieniądza w budownictwie. Rząd, jak zwykle, robi rachunki uwzględniając jedynie jedną stronę. Jest to podejście średniowieczne. Rząd mówi bowiem - podwyższymy podatek z 7 do 22%, to w ten sposób zwiększymy dochody budżetowe. To jest głęboka nieprawda. Twierdzę, że więcej da budżetowi utrzymanie 7% stawki VAT, niż zmiana na 22%. ponieważ w ten sposób mniej ludzi będzie stać na inwestowanie, mniej będzie z tego powodu wpływów podatkowych do budżetu itd.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#RomanNowicki">Inaczej mówiąc rząd ciągle do takiej dyskusji jest nieprzygotowany i nie prezentuje rachunku kompleksowego, ciągnionego.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#RomanNowicki">Na koniec zwracam uprzejmą uwagę moim przyjacielom z Komisji, że taki rachunek swego czasu próbowaliśmy przeprowadzić, a efektem jest nasza inicjatywa poselska, którą złożyłem dzisiaj na ręce pana posła Tadeusza Bilińskiego. Chodzi o poselski projekt w sprawie ulg mieszkaniowych, inwestycyjnych i remontowych. Wracamy więc do sprawy, którą zainicjowaliśmy rok temu i którą przegraliśmy w Senacie czteroma głosami, przy dużych naciskach politycznych, by się wycofać z pomysłu podniesienia ulg.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#RomanNowicki">Obecnie przedstawiamy nowy rachunek kosztów całej operacji bazując na danych z roku 1993. Zwracam uwagę, że to my, posłowie występujemy z takim rachunkiem ciągnionym, a nie rząd. Z rachunku wynikają bardzo ciekawe rzeczy. Jak powiedziałem bazujemy na oficjalnych danych statystycznych z roku 1993, w których wszystkie pozycje budżetu zostały podliczone. Okazało się, że na wszystkie ulgi inwestycyjne i remontowe wydano z budżetu państwa 14 bln zł, a wpływy do budżetu z tytułu tych ulg powinny sięgać 16 bln starych złotych. Być może te dwa biliony są dyskusyjne, bo braliśmy pod uwagę również koszty bezrobocia i inne szacunkowe dane.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#RomanNowicki">Ale w żadnym przypadku nie był to wydatek budżetowy w wysokości 14 bln zł, tylko per saldo w granicach zera. Stąd moja ogólna uwaga: na cały problem wydatków w postaci ulg, preferencji trzeba patrzeć szerzej.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszBiliński">Sprawa jest istotnie niezwykle ważna i sądzę, że jeszcze do niej powrócimy. Ponieważ nie ma już chętnych do dyskusji, możemy poddać propozycję prezydium pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszBiliński">Czy posłowie są za wystąpieniem z przedłożoną inicjatywą komisyjną?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławBurka">Przepraszam, że zgłaszam się w takim momencie do dyskusji, ale do tej pory zabierali głos posłowie. Przede wszystkim pragnę przeprosić za nieobecność na posiedzeniu pana ministra W. Modzelewskiego, ale uczestniczy on w przedłużonym posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Między innymi ma tam zreferować sprawy podatkowe i podatek importowy. Najprawdopodobniej nie zdąży już na posiedzenie Komisji, za co przepraszam w jego imieniu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#StanisławBurka">Pragnę ustosunkować się do wypowiedzi pana przewodniczącego, że celem ulg w podatku VAT było zdynamizowanie budownictwa. Gdyby był obecny minister. Modzelewski, to by przeciw temu zaprotestował. Nie dlatego, że jest przeciwny zdynamizowaniu budownictwa, ale jako teoretyk podatku VAT i innych podatków użyłby zapewne innych argumentów.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#StanisławBurka">Przed wprowadzeniem podatku VAT istniał sektorowy podatek obrotowy, skumulowany na dobrach konsumpcyjnych. Zaopatrzenie materiałowe było z niego zwolnione, sfera samorządowa w ogóle nie tknięta podatkami, podobnie jak sfera budżetowa. Podatek obrotowy miał wiele wad i specjalnie zamieniono go na podatek, który z założenia ma być podatkiem neutralnym, bezinteresownym i powszechnym. Przy pomocy tego podatku nie ma być realizowana żadna inna funkcja społeczna, poza dostarczeniem do budżetu państwa określonych wpływów.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#StanisławBurka">Podatek VAT jest tak skonstruowany, że naprawdę nie nadaje się do tego, aby przy jego udziale realizować określone społeczne cele sektorowe. Jego założeniem jest, aby złotówka w obiegu samorządowym, inwestycyjnym, kooperacyjnym konsumpcyjnymi i budżetowym była tak samo wyceniana i żeby w tej jednej złotówce VAT miał zawsze jeden udział. Teoretycy do tego stwierdzenia dodają jeszcze jedno, a mianowicie, że jeżeli silimy się na gospodarkę rynkową, to trudno o lepszy instrument współpracujący z regulatorem rynkowym, jak jednakowe opodatkowanie pieniądza będącego w obiegu jedną stawką w całym układzie.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#StanisławBurka">Takie założenie legło u podstaw dyskusji a następnie przyjęcia w styczniu 1993 roku owego podatku VAT. Ulgi 7% w budownictwie czy energetyce pojawiły się nie z uzasadnieniem, że chcemy coś przy ich pomocy preferować, ale z zupełnie inną argumentacją. Chodziło o to, że podatek VAT bardzo ciężko będzie wdrażać i może zbyt szokowo odbije się to na rynku. W wielu krajach reakcje były bardzo ostre. Np. w Tajlandii doszło do rozruchów ulicznych, w Japonii rząd podał się do dymisji, w Kanadzie podobnie do dymisji podał się minister.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#StanisławBurka">Dlatego też w ustawie ze stycznia 1993 r. zapisano specjalny grafik czasokresu funkcjonowania ulg, stanowiących swego rodzaju amortyzator przy wchodzeniu podatku VAT na rynek. Sejm podejmując ustawę VAT podjął równolegle uchwałę, w której wyraził swoją wolę doprowadzenia w niedługim okresie czasu do powszechnego i jednolitego opodatkowania tym podatkiem. Co prawda w tejże uchwale sejmowej jest również zobowiązanie dla rządu, by stworzył warunki do tego, aby jednolite opodatkowanie mogło mieć miejsce. Ale z całą pewnością przyjęcie ulg nie było podyktowane chęcią uczynienia z podatku VAT instrumentem jakiejkolwiek polityki społecznej.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#StanisławBurka">Właśnie powszechny podatek VAT miał być od tego odcięty i uwolniony. Miał być podatkiem neutralnym. W tej intencji minister W. Modzelewski cały czas działa, włączając do tego podatku również niepopularne dziedziny i schodząc z progów 7% na powszechny 22%. Naprawdę chcemy z podatku VAT uczynić podatek powszechny, który będzie funkcjonował na tych samych zasadach również w sferze samorządowej. Reprezentant skarbu państwa dokonując operacji cywilnoprawnych również jest płatnikiem tego podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#StanisławBurka">W tym kontekście widzimy funkcjonowanie ulg podatku VAT w budownictwie i celowość wycofywania się z nich. Jeśli wśród zainteresowanych podmiotów zwycięży przekonanie o potrzebie obowiązywania jednolitej powszechnej stawki VAT, to być może ze strony rządu padnie propozycja zmiany wysokości stawki o kilka punktów niżej. Ale tyle samo dla wszystkich.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#StanisławBurka">Gdybyśmy teraz zmienili strategię podatku VAT, to musimy mieć na uwadze, że coraz bardziej przyzwyczaimy się do stawki 22% i w pewnym sensie możemy zatracić samą ideę tego podatku. Odnoszę tę uwagę do propozycji przedłużenia ulg w podatku VAT w budownictwie o dalsze trzy lata. Z doświadczeń innych krajów wynika, że jak już raz wdepnęły w ulgi długookresowe, to nikt już potem nie pamiętał ich historii po 6–7 latach. Inaczej mówiąc przedłużenie ulg sprawi, że później będzie jeszcze trudniej się z nich wycofać i pożegnać z nimi za 3–4 lata.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#StanisławBurka">Minister W. Modzelewski pokrótce prezentował Komisji nasze propozycje, które teraz są przelewane na papier. Propozycje te mogłyby w pewnej mierze amortyzować przejście z 7% podatku VAT w budownictwie na stawkę 22%. Nie chcę powtarzać tego, o czym mówił minister W. Modzelewski na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#StanisławBurka">Jak państwo wiecie 7% stawka podatku VAT obowiązuje w dwóch głównych dziedzinach - w energetyce, w surowcach energetycznych oraz w budownictwie. Jeśli chodzi o surowce energetyczne, to od strony technicznej nie ma trudności z obsługą stawki 7%. Dosyć dobrze jest wiadomo, co to jest węgiel, nawet jeśli jest on w brykietach, to samo dotyczy gazu, energii elektrycznej. Czasem tylko z energią cieplną są kłopoty.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#StanisławBurka">Jeśli natomiast chodzi o budownictwo, to Ministerstwo Finansów znajduje się pod stałym naciskiem wykazu materiałów budowlanych objętych stawką 7%. Na rynku znajduje się bowiem bardzo wiele materiałów i technologii o charakterze substytutów, które mogą być z równym powodzeniem używane w budownictwie. Znajdują one zastosowanie w budownictwie w 20% czy 30%, ale szalenie trudno je wyodrębnić. W związku z tym trochę szatkujemy układ podatkowy. Jednych wytwórców preferujemy, a innych pozostawiamy z VAT 22%, a więc wyższym.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#StanisławBurka">Stąd stałe lamenty, że system ten jest niesprawiedliwy. Nawet Rzecznika Praw Obywatelskich próbowano zainteresować, dlaczego wyroby z kauczuku nie posiadają stawki 7%, a z tworzywa syntetycznego posiadają.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#StanisławBurka">Jeżeli chodzi o roboty budowlano-montażowe, to ich pojęcie nie jest do końca zdefiniowane i nie wiadomo, jakie materiały czy wyroby mogą być użyte do tych robót według stawki 7%, a które według stawki 22%. Często używa się przykładu sławetnej złotej klamki. Jeśli podczas remontu mieszkania założy się złote klamki do drzwi, a ich koszt przemyci się w ramach kosztorysu obliczonego według stawki 7%, to czy to jest w porządku, czy nie? Takich sytuacji może być nieskończona ilość.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#StanisławBurka">Podobnie nie zdefiniowane jest pojęcie infrastruktury związanej z budownictwem mieszkaniowym. Zdarzało się, że poszczególni wojewodowie prosili nas, aby cmentarze uznać za infrastrukturę towarzyszącą budownictwu mieszkaniowemu. A czy metro w Warszawie też można zaliczyć do infrastruktury mieszkaniowej, czy już nie?</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#StanisławBurka">Tak więc sektor budownictwa, jeśli chodzi o ulgowe opodatkowanie podatkiem VAT, jest bardzo trudny do uchwycenia i do obsługi. Zróżnicowanie stawek powoduje wiele zadrażnień i nieporozumień. Gdybyśmy doprowadzili do jednakowego traktowania wszystkich według jednej stawki, naprawdę żyłoby się o wiele łatwiej.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#StanisławBurka">Ze zrozumiałych względów są to uwagi osoby, która żyje bliżej tym zagadnieniem od strony technicznej i praktycznej i musi odpowiadać na kolejne pytania poselskie, dlaczego jeden materiał budowlany jest na stawce 7%, a niemal do niego identyczny na stawce 22%.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#StanisławBurka">Jeśli chodzi o budownictwo oświaty to trafiło ono dopiero na stawkę 7% od ubiegłego roku. Budżet był konstruowany w oparciu o wskaźniki wzrostu cen planowanych na rok następny i nie wzięto pod uwagę faktu, że te rodzaje budownictwa dołączyło się do stawki 7%. Można by teraz dokonać odwrotnej operacji i z tego tytułu budżet nieco skorygować, gdyby to był koronny argument przemawiający za utrzymaniem preferencji w podatku VAT na dalsze trzy lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszBiliński">Dziękuję za te wnikliwe wyjaśnienia. Chciałbym jednak powiedzieć, być może w imieniu nawet wszystkich posłów, że my też jesteśmy za jednolitą stawką podatku VAT. Ale muszą po temu zaistnieć odpowiednie warunki.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TadeuszBiliński">Proszę zwrócić uwagę na spadek liczby oddawanych do użytku mieszkań: ze 130 tys. w roku 1992 do 72 tys. w roku 1994. W ciągu czterech pierwszych miesięcy br. oddano do użytku zaledwie 14 tys. mieszkań. W budownictwie jednorodzinnym w trakcie realizacji znajduje się obecnie około 458 tys. obiektów, których właściciele nie są w stanie zakończyć, głównie ze względu na wysokie koszty budowy. Co miesiąc rozpoczyna się budowę jedynie około tysiąca mieszkań, a w trakcie budowy znajduje się w budownictwie wielorodzinnym poniżej 50 tys. mieszkań. Nie będzie więc czego oddawać do użytku w trakcie roku.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#TadeuszBiliński">Nie jest dylematem wybór lepszego czy gorszego systemu podatkowego. Musimy jednak opowiedzieć się za systemem, który może tę tragiczną sytuację budownictwa mieszkaniowego pogorszyć bądź poprawić. Przejście na system podatku VAT według stawki 22%, przy braku zdecydowanych działań w innej sferze podatkowej, jest równoznaczne ze zmniejszeniem efektów budownictwa i zawężeniem frontu inwestycyjnego i tak już bardzo wąskiego, o czym się nie musimy przekonywać.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#TadeuszBiliński">Na tym polega dylemat posłów. W świetle naszych rozmów i dzisiejszej dyskusji można postawić następujący wniosek. Jeśli Ministerstwo Finansów i rząd przedłoży pakiet działań pomocowych, które przekonają nas, że budownictwo mieszkaniowe znajdzie się w lepszej sytuacji, to my się wycofamy. Wówczas nie będzie między nami różnicy zdań. Opowiemy się za systemem VAT, który będzie czytelny, obiektywny i powszechny.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#TadeuszBiliński">Zgadzam się w zupełności z panem dyrektorem S. Burką, że bardzo trudno jest rozstrzygnąć, jakie roboty czy jaki materiał powinien być na stawce 7%, a jaki na 22%. W tym punkcie różnimy się w poglądach z panem Romanem Nowickim. Wszelkie tabele i zestawienia rodzajów usług i materiałów objętych ulgową stawką VAT są bowiem tak liberalne, że można pod nie podciągnąć niemal wszystko. Z tym się zgadzam, że to jest system ułomny.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#TadeuszBiliński">Ale nie poczyniono żadnych starań, aby doprowadzić do ograniczenia tych usług i materiałów znajdujących się w wykazach. Także nie jestem za tym, aby sporządzać listy towarów czy wyrobów, które nie powinny korzystać w żadnym przypadku z ulg podatku VAT. I nie chodzi tylko o złote klamki, ale także o dżakuzi za 30 mln zł, ale także za 130 mln zł. Takie przypadki się zdarzają, że instaluje się kosztowne urządzenia w willach korzystając z ulgowego podatku VAT.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#TadeuszBiliński">Raz jeszcze powtarzam - w tym względzie nie ma między nami różnic. Istnieje jedynie obawa, a właściwie pewność, że przejście na stawkę 22% spowoduje dalszy regres w budownictwie mieszkaniowym, zawężenie frontu inwestycyjnego, wzrost bezrobocia. Jesteśmy w zdecydowanej większości przekonani, że budownictwo jest instrumentem ożywienia całej gospodarki. Tego niestety nigdy nie próbowaliśmy wykorzystać.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzSzczygielski">Chciałbym właściwie powtórzyć uwagi, które kierowałem przed tygodniem pod adresem pana ministra W. Modzelewskiego. Parametry gry na rynku były zaprojektowane w inny sposób. Podatek VAT miał objąć wszystkie podmioty lub prawie wszystkie. Miało nastąpić zdławienie inflacji i jednoczesne przejście na równy podatek. Z punktu widzenia budżetu jest to standard.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#KazimierzSzczygielski">Nie spełniły się dwa parametry wówczas zaprojektowane: nie objęto równym podatkiem VAT wszystkich podmiotów i nie nastąpiło zmniejszenie inflacji. Tymczasem koszty budowy domu czy mieszkania są tak wysokie, że ludzie nie są w stanie tego ciężaru udźwignąć. Nie otrzymaliśmy oficjalnej propozycji w jaki sposób zamortyzować podwyższenie stawki VAT w budownictwie. To, co mówił nam pan minister W. Modzelewski, to były tylko jego deklaracje, że jest przygotowywany pakiet pomocowy. Wobec tego nie mamy alternatywy, a także pewności, czy inny system podatków czy ulg podatkowych będzie lepszy, bo go nie ma.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#KazimierzSzczygielski">Nie możemy czekać, z założonymi rękami, aż pojawi się inny model. W pełni się zgadzam z panem dyrektorem, że najlepszy jest czytelny, jednolity układ podatkowy w postaci podatku VAT. Ale nie ma obecnie po temu warunków. Nie ma także preferencji dla samorządów terytorialnych, dla ich działań inwestycyjnych. Stąd bierze się próba przeciwdziałania zniesieniu ulg w podatku VAT dla budownictwa. Być może jest to tylko rodzaj protezy, do tego mającej służyć przez zbyt długi okres czasu.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#KazimierzSzczygielski">Ale skoro nie ma alternatywy, nie możemy czekać i patrzeć, jak rosną koszty budowy mieszkań i coraz mniej oddaje się ich do użytku.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RomanNowicki">W gruncie rzeczy spór, który się toczy, odnosi się głównie do czasu, a nie pryncypiów. Sam rząd uznał trzy lata temu, że trzeba dać dla budownictwa niższą stawkę VAT. My teraz tylko powiadamy, że nie ustały przyczyny, dla których przyjęto takie rozwiązanie w styczniu 1993 r. i w związku z tym należy przedłużyć okres obowiązywania stawki 7%.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszBiliński">Czy po tej wymianie zdań mamy już pełne rozeznanie i możemy przystąpić do przegłosowania propozycji prezydium Komisji o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszBiliński">Kto z państwa jest za taką inicjatywą Komisji?</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#TadeuszBiliński">Za wnioskiem głosowało 13 posłów, 1 wstrzymał się od głosu, nikt nie był przeciwny.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#TadeuszBiliński">Zdecydowaną większością głosów propozycja prezydium została przyjęta. Pozostaje teraz rozstrzygnąć treść noweli i jej zakres. W dyskusjach doszliśmy do wniosku, że chodzi wyłącznie o przedłużenie okresu obowiązywania preferencyjnej stawki 7% VAT dla budownictwa. Pan dyrektor podsunął myśl, że może to być nie 7%, ale np. 10%. Ale trzeba raz jeszcze podkreślić, że nie było takiej oficjalnej propozycji ze strony Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#TadeuszBiliński">Posłowie otrzymali na piśmie propozycję dwóch nowych artykułów. W pierwszym mowa jest o przedłużeniu okresu ulgi do 6 lat, drugi stwierdza, że „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1996 roku”.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#TadeuszBiliński">Mam już przygotowaną treść pisma w tej sprawie do pana marszałka Sejmu, może go przedstawię. List brzmi następująco: „Na podstawie art. 15 ust. 1 ustawy konstytucyjnej a także art. 29 ust. 1 Regulaminu Sejmu RP wnoszę w imieniu Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym”.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#TadeuszBiliński">Do tego listu powinno być jeszcze dołączone odpowiednie uzasadnienie, które nie jest jeszcze opracowane, o czym muszę od razu powiedzieć. Czasu bowiem było niewiele, a do tego nie znane było stanowisko członków Komisji. Dlatego nie pracowaliśmy jeszcze nad uzasadnieniem. Trud jego napisania spadnie na prezydium Komisji. Teraz prosiłbym posłów o wypowiedzi na temat treści wymienionych dwóch artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RomanNowicki">Porównałem treść propozycji Komisji z naszą poselską propozycją nowelizacji ustawy. Treści są identyczne, bo prawdę powiedziawszy nie ma co innego w tych artykułach zapisać. Dlatego proponuję przyjąć wersję, którą przedłożył pan przewodniczący, bo jest po prostu prawidłowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JacekKocjan">Mam pytanie: czy artykuł 2 mówiący, że „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1996 roku. jest w ogóle potrzebny? Ustawa i tak nabierze mocy w momencie zmiany artykułów. Obowiązuje termin 14 dni po nowelizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RomanNowicki">Taki zapis jednak powinien się znaleźć w znowelizowanej ustawie, żeby nie było żadnej wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszBiliński">A zatem posłowie akceptują proponowaną treść artykułów 1 i 2. Pozostaje jeszcze wybór posła, który będzie prezentował projekt komisyjny. Poseł Roman Nowicki wykazuje duże zainteresowanie tą sprawą i nowelizacją ustawy o podatku VAT, dlatego chciałbym zasugerować jego kandydaturę na posła-sprawozdawcę. Może są inni kandydaci?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanAndrykiewicz">Poseł R. Nowicki występowałby wówczas w podwójnej roli będąc również sprawozdawcą projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszBiliński">Rzeczywiście, z tym mogą być trudności. Chyba ja powinienem w tej sytuacji zaprezentować projekt naszej Komisji. Może jednak później, kiedy zdecydujemy się na jeden lub dwa projekty zmiany ustawy, dokonamy ostatecznie wyboru posła-sprawozdawcy czy raczej prezentera projektu. Czy są sprzeciwy wobec takiej propozycji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#TadeuszBiliński">Tym samym pierwszy punkt obrad mamy za sobą i możemy przystąpić do drugiej sprawy. Jest nią powołanie nadzwyczajnej podkomisji do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za rok 1994. Czeka nas przyjęcie takiego sprawozdania i powinno to nastąpić w najbliższym czasie, bowiem w sierpniu mamy zakończyć prace nad sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa na rok 1996.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#TadeuszBiliński">To są zadania niezwykle ważne, ale niestety najczęściej nie przywiązujemy do nich dostatecznego znaczenia. W ostatniej chwili przygotowujemy nasze stanowisko, wybieramy w ostatniej chwili sprawozdawcę, który musi się do tego dobrze przygotować. Z tego też względu doszliśmy na posiedzeniu prezydium Komisji do wniosku, że należałoby powołać znacznie wcześniej stały zespół bądź nadzwyczajną podkomisję. Byłaby ona odpowiedzialna za prace nad budżetem i przedkładała Komisji propozycje czy uwagi krytyczne. Pozwoliłoby to Komisji łatwiej zająć stanowisko wobec budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#TadeuszBiliński">Zwracamy się więc do posłów o akceptację takiej koncepcji, jak również z prośbą o wytypowanie posłów do składu podkomisji. Ze swojej strony zgłaszamy z racji pełnionych funkcji kandydatury posłów Kazimierza Szczygielskiego, Beaty Świerczyńskiej, Jana Andrykiewicza i ewentualnie Jana Skrobisza.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#TadeuszBiliński">Lista jest otwarta. Sądzimy, że podkomisja nabrałaby prawdopodobnie charakteru stałej, na całą kadencję. Podkomisja specjalizowałaby się w weryfikacji projektu budżetu, jak również w ocenie sprawozdania rządu z wykonania budżetu za miniony rok.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#TadeuszBiliński">Proszę posłów o wypowiedzi na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ElżbietaKessel">Mamy już cztery nazwiska kandydatów do podkomisji. Są to posłowie: Beata Świerczyńska, Tadeusz Biliński, Kazimierz Szczygielski i Jan Andrykiewicz. Nie ma nazwiska posła J. Skrobisza.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanSzymański">Pięć osób w zupełności wystarczy, zwłaszcza że są to takie znaczące nazwiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszBiliński">Może wobec tego umówimy się, że jeśli znajdą się inni chętni do pracy w podkomisji, to zgłoszą się później.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaKessel">Ale powołanie podkomisji musi nastąpić dzisiaj. Nie ma możliwości dopisywania się do składu podkomisji, ponieważ dzisiaj Komisja musi ten skład przegłosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MarcinZawiła">Zgłaszam swoją kandydaturę. Zajmę się cały czas w zespole roboczym sprawą dodatków mieszkaniowych i w ten sposób będę mógł rozliczyć rząd do końca z funkcjonowania ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszBiliński">To bardzo dobry pomysł i kandydatura. Tak więc razem z posłem J. Skrobiszem mamy już 6-osobowy zespół podkomisji. Zwracam się wobec tego do posłów z pytaniem, czy jest akceptacja takiego, 6-osobowego składu podkomisji nadzwyczajnej do spraw budżetowych?</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#TadeuszBiliński">Kto z posłów jest za proponowanym składem podkomisji?</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#TadeuszBiliński">Za proponowanym składem podkomisji głosowało 13 posłów, 1 wstrzymał się od głosu, nikt nie był przeciw.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#TadeuszBiliński">Podkomisja nadzwyczajna do spraw budżetowych została powołana.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#TadeuszBiliński">Przystępujemy do ostatniego punktu porządku dziennego - sprawy różne. Zacznę od planu pracy Komisji. Do przyszłego tygodnia prezydium Komisji przygotuje pierwszą wersję planu pracy Komisji do końca br. Wiadomo już teraz, że będzie on bardzo bogaty. Jeśli mimo to posłowie uważają, że w planie pracy powinny znaleźć się jakieś istotnie ważne kwestie, to bardzo proszę zgłosić swoje propozycje. Jest jeszcze dostatecznie dużo czasu, aby dokonać korekty projektu planu pracy.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#TadeuszBiliński">W planie tym jest cały pion spraw związanych z procesem legislacyjnym oraz pion związany z funkcją kontrolną Komisji i Sejmu. W sumie mamy chyba 17 pozycji planu, a więc bardzo dużo, ale czekający nasz okres pracy jest niezwykle bogaty w przedłożenia rządowe oraz poselskie inicjatywy. O niektórych dziś mówiliśmy. Następuje wtórna fala nowelizacji ustaw już podjętych. W tej sprawie chciałby się wypowiedzieć poseł R. Nowicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RomanNowicki">Proszę rozważyć możliwość przedłożenia przez kilku posłów informacji na temat inicjatyw ustawodawczych związanych z budownictwem. Chodzi o swego rodzaju ogólne propozycje, które mogłyby być może stanowić napęd w rozwoju budownictwa. Do laski marszałkowskiej złożony został projekt ustawy o ulgach remontowych, w sprawie kas mieszkaniowych, odmienna od propozycji rządowej, którą złożyła w Sejmie pani Barbara Blida.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#RomanNowicki">Byłoby dobrze, aby posłowie naszej Komisji zechcieli wysłuchać informacji o tych inicjatywach poselskich jeszcze przed debatą sejmową. Liczymy na pomoc posłów w debacie nad tymi projektami. Być może będą to inicjatywy istotne dla budownictwa, a jeśli okaże się inaczej, to tylko się rozejdziemy pozostając przy swoich zdaniach.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#RomanNowicki">Proszę rozważyć moją propozycję. Wszyscy posłowie otrzymają niezbędne dokumenty dotyczące wspomnianych inicjatyw poselskich, łącznie z wyliczeniami i pełnym uzasadnieniem. Wszystkie dokumenty zostały już wydrukowane i czekają na zainteresowanie ze strony posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszBiliński">Złożenie informacji o inicjatywach poselskich jest możliwe, natomiast większa debata chyba nie. Rządowy projekt ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego Prezydium Sejmu skierowało aż do pięciu Komisji, które powołały specjalną podkomisję. Prowadzenie jakichkolwiek działań poza tą podkomisją byłoby niewłaściwe.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#TadeuszBiliński">Natomiast przedstawienie informacji na jednym z posiedzeń naszej Komisji jest oczywiście możliwe. Może celowe byłoby wyjaśnić, na czym polega różnica co do meritum między projektem poselskim a przedłożeniem rządowym, chodzi głównie o kasy mieszkaniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzSzczygielski">Jeśli projekty są już złożone do laski marszałkowskiej, to według Regulaminu pracy Sejmu ich bieg został już zdefiniowany. Może powstać jedynie kwestia, czy prace nad obydwoma projektami ustaw będą prowadzone równolegle, czy też łącznie. Takie przypadki już się zdarzały. Przypominam sobie, że w taki właśnie sposób rozpatrywane były wspólnie projekty dotyczące izb lekarskich.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzSzczygielski">Sądzę jednak, że podkomisja pracować będzie nad jednym projektem, w tym przypadku rządowym, który przeszedł już pierwsze czytanie w Sejmie, a drugi projekt dopiero przejdzie tę drogę. Pytanie tylko, do jakich zostanie skierowany komisji sejmowych, może zajmie się tym nowa podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszBiliński">Ale w każdym przypadku złożenie krótkiej informacji w naszej Komisji na temat inicjatyw poselskich jest możliwe i to zrobimy na najbliższym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#TadeuszBiliński">Chciałbym państwa poinformować jeszcze, że będziemy mieli w czerwcu jeszcze kilka posiedzeń Komisji, prawdopodobnie odbywać się będą one również w lipcu. Będziemy chcieli wykorzystać debatę sejmową do odbycia kilku posiedzeń Komisji. W tej chwili sprawą najważniejszą jest przyjęcie sprawozdania podkomisji z rozpatrzenia projektu ustawy o pomocy państwa w spłacie kredytów mieszkaniowych. Podkomisja zakończyła już pracę i jeszcze w czerwcu sprawozdanie zostanie rozpatrzone na forum Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#TadeuszBiliński">Czeka nas również przyjęcie dezyderatu w sprawie gospodarki komunalnej z wyjazdowego posiedzenia Komisji w Szczecinie, Kamieniu Pomorskim i Zielonej Górze. Musimy również przyjąć, a w każdym razie rozpatrzyć, rezolucję Sejmu w sprawie kreowania polityki budowlanej państwa. Powinniśmy także rozpatrzyć sprawozdanie podkomisji powołanej do pracy nad projektem ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego i zmianie niektórych ustaw.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#TadeuszBiliński">Tak więc spotkamy się w czerwcu co najmniej dwukrotnie, a ponadto odbędzie się kilka posiedzeń podkomisji. I tym akcentem chciałbym zakończyć nasze obrady. Program posiedzenia został wyczerpany, dziękuję wszystkim posłom i gościom za udział w posiedzeniu. Posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej uważam za zakończone.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>