text_structure.xml 56.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanKomornicki">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanKomornicki">Witam wszystkich przybyłych gości i posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanKomornicki">Na dzisiejsze posiedzenie przewidzieliśmy rozpatrzenie informacji o liczbie i zakresie dochodzeń prowadzonych przez prokuraturę oraz spraw sądowych w sprawie przestępstw przeciwko ustawodawstwu ekologicznemu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanKomornicki">W punkcie drugim rozpatrzymy sprawy różne. Sygnalizuję, że będzie ich kilka.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanKomornicki">Czy do porządku obrad ktoś z państwa wnosi uwagi? Z powodu braku uwag uznajemy porządek za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanKomornicki">Otrzymaliście państwo materiały dotyczące punktu pierwszego dzisiejszych obrad - informację Prokuratury Krajowej przy piśmie z dnia 19 grudnia 1996 r. Jest to trzystronicowa zwięzła informacja.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanKomornicki">Proszę zastępcę prokuratora generalnego pana Tadeusza Stępnia o zabranie głosu w celu uzupełnienia wspomnianego materiału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszStępień">Prokurator krajowy - zastępca prokuratora generalnego złożył we wrześniu pisemną informację Komisji, w której posłużył się szczegółowymi danymi statystycznymi. Nie będę ich powtarzał, gdyż są już znane członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszStępień">Chciałbym zaznaczyć, że informacja ta dotyczy przestępstw przeciwko wielu ustawom ekologicznym, a więc nie tylko przestępstw z ustawy o ochronie środowiska - aczkolwiek jest to podstawowa grupa stanów faktycznych określonych w tej ustawie - ale także przestępstw z Kodeksu karnego, z ustawy o ochronie przyrody, ustawy o ochronie zwierząt łownych, prawa łowieckiego, rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej o ochronie zwierząt z 1928 r., z ustawy - Prawo wodne, geologiczne i górnicze, o ochronie dóbr kultury i muzeach oraz o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszStępień">Naruszenie tych ustaw, w ogólnym tego słowa znaczeniu, może stanowić przestępstwa ekologiczne.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszStępień">Statystyka tych spraw jest dość złożona. Komenda Główna Policji dysponuje jedynie danymi dotyczącymi przestępstw z ustawy o ochronie środowiska naturalnego. Inne dane zostały zebrane na podstawie badań aktowych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszStępień">Chciałbym państwa poinformować, że Prokuratura Krajowa - poprzednio Departament Prokuratury Ministerstwa Sprawiedliwości - co pół roku dokonuje takich analiz aktowych, korzystając z ustaleń informacji, jakimi dysponują prokuratorzy wojewódzcy i prokuratorzy apelacyjni w całym kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszStępień">Sprawy te są więc pod ciągłą kontrolą, pozostają w zainteresowaniu Ministerstwa Sprawiedliwości. W związku z tym mamy na bieżąco rozeznanie co do praktyki karnej, praktyki prokuratorskiej oraz orzecznictwa sądowego.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#TadeuszStępień">Chciałbym również poinformować, że w prokuraturach wojewódzkich - już od kilku lat - działają prokuratorzy konsultanci do spraw karnych z dziedziny ochrony środowiska naturalnego. Są to prokuratorzy, którzy utrzymują kontakty z organami kontroli zajmującymi się problematyką ochrony środowiska i kierują, nadzorują i ukierunkowują postępowania przygotowawcze w tego rodzaju sprawach.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#TadeuszStępień">Informacja zawiera również dane dotyczące orzecznictwa sądowego. Dane te pozwalają w relacji do wskaźnika aktu oskarżenia w innych sprawach ocenić tzw. skuteczność ścigania. Wydawałoby się, że skoro znaczna liczba spraw jest umorzona, to znaczy, że skuteczność ta jest niezadowalająca. Tymczasem, podobnie jak w tej grupie spraw i w innych - globalnie - skuteczność ścigania w naszym kraju jest podobna. Oznacza to, że wnosimy ok. 20 proc. aktów oskarżenia do ogółu załatwionych spraw.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#TadeuszStępień">Poza tym są sprawy umarzane warunkowo, sprawy umarzane wobec niestwierdzenia przestępstwa, wobec niewykrycia sprawców, co w pewnym zakresie ma zastosowanie i w tej kategorii spraw. Zatem skuteczność tego ścigania mierzona odsetkiem aktów oskarżenia do ogółu załatwionych spraw mieści się na przeciętnym globalnym poziomie dotyczącym całej populacji przestępczej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#TadeuszStępień">Być może interesują państwa przyczyny umorzenia postępowań, w tym głównie umorzenia warunkowego, gdyż w roku ubiegłym nie były umarzane sprawy wobec znikomego niebezpieczeństwa społecznego w prokuraturze. Były dwa umorzenia sądowe wobec dwóch osób.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#TadeuszStępień">Są to sprawy, których szkodliwość społeczna jest oceniania może nieco inaczej niż w innych grupach. O stopniu szkodliwości społecznej nie decyduje wysokość szkody, nie materialny wymiar przestępstwa. Dlatego też inne są rygory kierowania spraw do sądu w tym zakresie. Sprawy te w wyjątkowych sytuacjach są umarzane w prokuraturze. Wskazuje na to chociażby liczba warunkowych umorzeń, które stanowią decyzje bardzo zbliżone do skazań sądowych wolnościowych z warunkowym zawieszeniem.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#TadeuszStępień">W ubiegłym roku takich spraw było 11 w stosunku do ogólnej liczby 425 zakończonych postępowań.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#TadeuszStępień">Orzecznictwo sądowe, tak jak zaznaczono w informacji, nie budziło większych zastrzeżeń ze strony prokuratorów, jak i oskarżycieli publicznych, bowiem tylko w sporadycznych przypadkach były wnoszone rewizje.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#TadeuszStępień">Represja w tych sprawach nie jest zbyt surowa, jeżeli przyjrzymy się samym karom. Często są wymierzane kary z warunkowym zawieszeniem oraz grzywny, ponieważ represja ta jest tak ustawiona w przepisach karnych ustaw, które wymieniłem na początku. Zagrożenia ustawowe zwykle nie przekraczają 3 lat pozbawienia wolności, a w tych przypadkach bardzo szeroko stosuje się dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia kary, z równoczesnym orzeczeniem dolegliwości majątkowej w postaci grzywien.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanKomornicki">Dziękuję panu za wprowadzenie do przedłożonej nam informacji. Ponieważ głównym wnioskodawcą do prokuratur w sprawach przeciwko ustawodawstwu ekologicznemu, poza doniesieniami obywatelskimi, jest Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska proszę o zabranie głosu zastępcę Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, pana Kamieńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewKamieński">Chciałbym powiedzieć, że w ostatnich latach współpraca z organami ścigania, prokuraturą, jest coraz bardziej dynamiczna i skuteczna.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewKamieński">Jeżeli chodzi o statystykę to rocznie kierujemy średnio ok. 120 wniosków. Dotyczą zazwyczaj czynów z art. 108 ust. 2 ustawy o ochronie środowiska, czyli nieeksploatowania urządzeń ochrony środowiska lub oddawania nowych inwestycji bez wymaganych zabezpieczeń. Ponadto jest zazwyczaj kilkanaście wniosków związanych z transgranicznym przemieszczaniem odpadów - sprawa nielegalnego eksportu lub importu odpadów.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewKamieński">Mankamenty tej współpracy dotyczą dwóch obszarów. Pierwszy - bardziej proceduralny - związany jest z tym, że my jako wnioskodawcy często nie jesteśmy informowani przez organa prokuratury o rozstrzygnięciu sprawy, o zakończeniu postępowania. Zjawisko to nie występuje wszędzie, jest charakterystyczne dla niektórych województw.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewKamieński">Drugi - dotyczący warstwy merytorycznej - stosowany przez organa prokuratury instytucji umarzania postępowania ze względu na znikomy stopień społecznego niebezpieczeństwa. Nie twierdzimy, że nie powinno być to w ogóle stosowane. Jest jednak stosowane w wielu przypadkach tam, gdzie nie ma to żadnego uzasadnienia, np. uznanie, że znikomym stopniem niebezpieczeństwa społecznego jest nieeksploatowanie oczyszczalni ścieków. Stwarza to precedens, przekonuje obserwujących takie sytuacje, że nie jest to czyn zabroniony. Można stosować warunkowe umorzenie, jeżeli komuś, kto bardzo dobrze prowadzi działalność zdarzy się spuścić zanieczyszczenia, które wywoła czyn z art. 108.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewKamieński">Natomiast, jeżeli ktoś świadomie oddał inwestycję bez wymaganych zabezpieczeń albo nie eksploatuje urządzeń ochrony środowiska, to wydaje mi się, że nie powinno się wobec niego stosować warunkowego umorzenia sprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewKamieński">Chciałbym podać trzy przykłady, które mogłyby scharakteryzować problemy lub ich brak na linii z prokuraturą.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZbigniewKamieński">Pierwszym przykładem jest przewlekłe postępowanie sądowe - sprzyja to bezprawiu. Nastąpiło zanieczyszczenie cieku przez firmę przemysłowo-usługową w woj. kieleckim. Z naszego wniosku w 1995 r. został skierowany akt oskarżenia do sądu. Niestety, proceder trwa nadal. W październiku ubiegłego roku zmuszeni byliśmy ponownie skierować wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ZbigniewKamieński">Drugi przykład ukazuje bardzo dobre i szybkie działanie prokuratury. W woj. radomskim nastąpiło oddanie stacji paliw bez wymaganych zabezpieczeń. Nasz wniosek wpłynął pod koniec maja, a już pod koniec sierpnia prokuratura rejonowa skierowała akt oskarżenia do sądu. Chciałbym podkreślić, że współpraca ta w woj. radomskim jest modelowa.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ZbigniewKamieński">Trzeci przykład ukazuje skuteczność przysługującej nam procedury - zażalenie na postępowanie prokuratury rejonowej. Dotyczy to sytuacji nieeksploatowania oczyszczalni ścieków w woj. pilskim. Prokuratura rejonowa umorzyła dochodzenie we wrześniu ubiegłego roku. My w październiku ub.r. skierowaliśmy zażalenie. W listopadzie nastąpiła szybka reakcja prokuratury wojewódzkiej i ponowne skierowanie sprawy do rozpatrzenia przez prokuraturę rejonową.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#ZbigniewKamieński">Krótko chciałbym wskazać na kilka sytuacji, które nas bulwersują. Przykładem może być sprawa w Warszawie, gdzie składowano beczki z odpadami. Wniosek w tej sprawie wystosowaliśmy w 1991 r. Sprawa ciągnęła się długo. Dopiero pod koniec grudnia ubiegłego roku nastąpiło umorzenie dochodzenia ze względu na niepopełnienie przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#ZbigniewKamieński">Kolejna sprawa dotyczy wniosku z kwietnia 1994 r. Nastąpiło bardzo poważne zanieczyszczenie rzeki Bug na odcinku 40 km. Sprawę umorzono. W wyniku naszego zażalenia prokuratura rejonowa ponowiła postępowanie na przełomie 1994/95 r. Do chwili obecnej nie ma rozstrzygnięcia w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#ZbigniewKamieński">W trzech województwach: rzeszowskim, tarnowskim i opolskim - naszym zdaniem - jest zbyt wiele nieuzasadnionych umorzeń.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#ZbigniewKamieński">Jeżeli chodzi o Radom, prawie wszystkie nasze wnioski w ciągu 3–4 miesięcy są rozpatrywane. W 90 proc. kończą się aktem oskarżenia do sądu.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#ZbigniewKamieński">W Nowym Sączu już drugi rok prokuratorzy nie umorzyli żadnego postępowania. Również aktywnie rozwija się współpraca w Ostrołęce, gdzie w związku z transgranicznym przemieszczaniem odpadów następuje bardzo szybkie i konkretne kontaktowanie się z organami PIOŚ w celu wyjaśnienia wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#ZbigniewKamieński">W naszej ocenie system ten funkcjonuje już znacznie lepiej niż kilka lat temu. Sądzę, że ci, którzy popełniają tego rodzaju przestępstwa mają świadomość, że nie mogą już tego czynić bezkarnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanKomornicki">Dziękuję za te bardzo interesujące informacje, które wskazują na to, że świadomość ekologiczna przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości jest niejako wprost proporcjonalna do wartości walorów obszarów, na których działają - obszar „Zielonych Płuc Polski” czy Nowosądeckiego.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanKomornicki">Po wysłuchaniu dwóch wstępnych informacji proszę o zadawanie pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MirosławMałachowski">Chciałbym dowiedzieć się jaki procent wniosków wpłynął z gmin, jaki procent z Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska, a jaki procent spraw pochodzi z samoistnego wszczęcia i zauważenia przestępstwa przez prokuraturę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#CzesławŚleziak">Chciałbym zapytać pana prokuratora jak ocenia ustawienie represji w ustawodawstwie dotyczącym ochrony środowiska - czy nie należałoby zastanowić się nad zmianą dotychczasowych zapisów w celu ich zaostrzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RadosławGawlik">Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o wykorzystaniu konsultantów do spraw ochrony środowiska w prokuraturach wojewódzkich. Uważam, że jest to idea warta poparcia, która została wywołana nie najlepszymi doświadczeniami PIOŚ, ruchów ekologicznych i działaniami prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RadosławGawlik">Na ile wiedza tych osób jest wykorzystywana przez prokuratorów prowadzących sprawy dotyczące ochrony środowiska? Czy odbywają się spotkania prokuratorów z konsultantami polegające na wymianie informacji?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#RadosławGawlik">Pan Kamieński podał nam przykłady świetnej działalności w niektórych województwach. Nie we wszystkich województwach sprawy stoją tak dobrze. Czy nie powinno doprowadzać się do takich spotkań, na których konfrontowano by pewne doświadczenia, co mogłoby służyć sprawie ochrony środowiska? Wiem, że konsultanci byli kiedyś szkoleni. Nie wiem czy szkolenia te są kontynuowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MariaZajączkowska">Chciałabym usłyszeć, jak pan prokurator ocenia nasz system prawny w ochronie środowiska?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MariaZajączkowska">Czytam w państwa informacji, że w 62 sprawach odmówiono wszczęcia postępowania przygotowawczego, w 220 sprawach zastosowano umorzenie na zasadach ogólnych wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera ustawowych znamion czynu zabronionego. Oznacza to, że czyn jest prawdopodobnie naganny i niesie za sobą pewne skutki, ale nie ma w tej kwestii odpowiedniego zapisu prawnego. W 11 przypadkach warunkowo umorzono postępowanie karne.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MariaZajączkowska">Ponieważ tworzymy tu prawo, jeżeli jest „dziurawe”, to chciałabym wiedzieć jak prokuratura ocenia skuteczność systemu z punktu widzenia możliwości egzekwowania prawidłowych zachowań działających osób i podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MariaZajączkowska">Spotkałam się z takimi przypadkami, że prokurator nie widział problemu i dopiero minister ochrony środowiska znalazł podstawy prawne. Mówię o słynnym przypadku Chełmna i pana Bogatina. Prokuratura toruńska w pierwszym podejściu nie znalazła podstawy prawnej do wszczęcia dochodzenia. Na szczęście okazało się, że jest możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MariaZajączkowska">Sprawa nie jest błaha. Uważam, że w naszych przepisach i już w naszej świadomości przyjęła się ochrona wód powierzchniowych, ochrona lasów, przyrody i emisji zanieczyszczeń do powietrza, natomiast zbyt słabo chronione są wody podziemne. Można było go pociągać do odpowiedzialności za to, że składował odpady niezgodnie z prawem. Odpowiedź prokuratury na wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności, że nie znajduje do tego podstaw w przepisach jest skandalem. Przecież składowanie to mogło doprowadzić do skażenia wód podziemnych - źródła wody pitnej dla całego regionu. Taka odpowiedź jest smutnym dowodem na działalność prokuratury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanKomornicki">Rozumiem, że pytała pani pana prokuratora o ułomność prawa. W związku z drugą kwestią poruszaną przez panią myślę, że usłyszymy więcej informacji na temat warsztatu działalności prokuratora.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanKomornicki">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zadać pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefZegar">Chciałbym się dowiedzieć czy odbywają się szkolenia pracowników prokuratury w zakresie ekologii? Uważam, że jest to ważne w kontekście uznawania małej lub większej szkodliwości społecznej czynu. Brak wiedzy otwiera furtkę do odstępowania lub zwalniania z odpowiedzialności za wykroczenia lub przestępstwa o bardzo poważnych skutkach społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanKomornicki">Mam prośbę do pana posła Małachowskiego. Ponieważ w materiałach, które nam przekazano jest dość ściśle wyszczególnione kto zawiadamiał prokuraturę o działalności przestępczej - chociaż nie jest wyszczególnione, żeby kiedykolwiek o przestępstwach informowały organa gminne lub samorządowe - czy pan poseł mógłby uściślić swoje pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MirosławMałachowski">Zrozumiałem, że obywatel z doniesieniem może udać się do prokuratury albo do PIOŚ. Chciałbym się dowiedzieć, jaka była relacja - czy najpierw informowano inspekcję, czy najpierw informowano gminę? Czy za każdym razem musi być pośrednik w postaci PIOŚ lub gminy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszStępień">Sygnały od obywateli stanowią znaczącą liczbę zawiadomień o przestępstwie. Prokurator czerpie wiedzę o przestępstwie z różnych źródeł, z różnych sygnałów, nie wyklucza sygnałów prasowych. W przypadku tym zachodzi często potrzeba zasięgania opinii organów profesjonalnych - PIOŚ, czy innych. Są to zagadnienia specjalistyczne. Sprawy te nie należą do łatwych w prowadzeniu, często wymagają zasięgania opinii biegłych i dlatego trwają zazwyczaj dłużej niż inne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#TadeuszStępień">Do prowadzenia tych spraw potrzebna jest nieraz wiedza interdyscyplinarna, z czego wynikają kontrowersyjne oceny.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#TadeuszStępień">Pytania koncentrowały się wokół problemu, czy nasze ustawodawstwo ekologiczne jest precyzyjne i wystarcza do ścigania karnego oraz czy trzeba zaostrzać represje w przepisach.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#TadeuszStępień">Uważam, że represje ustawowe są wystarczające. Problem nie tkwi w tym. Nie trzeba zaostrzać represji poprzez piętrowe zagrożenia ustawowe. Są one adekwatne i proporcjonalne do stopnia niebezpieczeństwa czynów opisanych w wymienianych przez nas ustawach.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#TadeuszStępień">Problem wymiaru kary jest indywidualnym sędziowskim problemem. W każdej sprawie sędzia wyważa wszelkie za i przeciw. Jest teraz możliwość kasacji - istnieje II instancja. W postępowaniu przygotowawczym też są dwie instancje.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#TadeuszStępień">Pytacie państwo dlaczego sprawy trwają tak długo? Sprawa nie raz jest uchylana do ponownego rozpoznania. Zasięga się opinii biegłych, lub innych biegłych czy zespołu specjalistów. W trakcie dociekania prawdy czas upływa.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#TadeuszStępień">Wspominałem na wstępie, że może razić liczba 220 spraw umorzonych na ogólną liczbę 425 spraw załatwionych. Czy jest to źle, czy dobrze?</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#TadeuszStępień">Postępowanie przygotowawcze odbywa się według określonych reguł, procedur Kodeksu postępowania karnego. Są określone niezbędne minima, w razie spełnienia których decydujemy o skierowaniu sprawy na drogę sądową. Trudno mówić o tym, że zaważyły jakieś niedostatki w uregulowaniach prawnych. Raczej nie. Jest to głównie problem ustaleń faktycznych i winy. Na tej podstawie dopatrujemy się znamion przestępstwa lub ich braku.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#TadeuszStępień">Mówiłem już, że w zakresie przestępstw ekologicznych ta efektywność i skuteczność nie odbiega od skuteczności w innych kategoriach przestępczych. Powiedziałbym, że w tych sprawach prokuratorzy postępują bardziej rygorystycznie. 128 aktów oskarżenia jest efektem postępowania przygotowawczego. Tak układają się proporcje. Trzeba się mocno napracować, a sprawa nierzadko kończy się umorzeniem.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#TadeuszStępień">Stosując wszelkie reguły procesowe nie można mieć wątpliwości, których nie da się usunąć czy w ogóle występujących wątpliwości tłumaczyć na korzyść osób podejrzanych.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#TadeuszStępień">Pytacie państwo o naszych konsultantów, którzy pomagają prokuratorom niewyspecjalizowanym w tych sprawach. W ramach prokuratury odbywały się szkolenia. Prokuratorzy mają częstsze kontakty z PIOŚ i innymi wyspecjalizowanymi organami, gdzie zdobywają wiedzę. Ponadto obowiązuje ich samokształcenie. Nie chciałbym nawiązywać do kłopotów budżetowych, ale nie raz nie wystarcza nam środków na intensywniejsze szkolenia z różnych dziedzin.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#TadeuszStępień">Chodzi przecież nie tylko o ochronę środowiska, ale również o finanse, bankowość, sprawy celne, dewizowe, narkomanię. Prokuratorów należy szkolić we wszystkich tych dziedzinach, a środki są ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#TadeuszStępień">Dlatego też kładziemy nacisk na samokształcenie oraz na odpowiednie wykorzystywanie biegłych. Z biegłymi również mamy często kłopoty, gdyż wynagrodzenia dla biegłych za wydane opinie pozostają daleko w tyle za możliwościami zarobkowymi ekspertów. Takie to prozaiczne przyczyny nie ułatwiają nam pracy.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#TadeuszStępień">Na pytanie czy nasze prawodawstwo ekologiczne jest „dziurawe” mogę odpowiedzieć, że nie dopatruję się żadnych dziur. Jest ono złożone - składa się z wielu aktów prawnych. Dużym obszarem działania jest Kodeks karny - art.art. 136, 137, 140 i inne.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#TadeuszStępień">Wiedzę konsultantów, o których wspomniałem, wykorzystujemy w pełni. Zapewniamy im co prawda niewielkie, ale pewne dodatki za dodatkową pracę i staramy się indywidualnie kontrolować postępy tej pracy w czasie wyjazdów lustracyjnych, wizytacji lub w trakcie bieżącego nadzoru służbowego.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#TadeuszStępień">Czy odpowiedziałem już na wszystkie pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanKomornicki">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanKomornicki">Rozumiem, że nie można często w jednoznaczny sposób odpowiedzieć na pytanie dotyczące materii będącej tematem dzisiejszego posiedzenia. Myślę, że w trakcie dyskusji uściślimy stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JanKomornicki">Oddaję głos pani poseł Zajączkowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MariaZajączkowska">Nie jestem usatysfakcjonowana odpowiedzią pana prokuratora. Nie mówiłam o niczym więcej niż o tym, co jest poruszone w przedłożonej nam informacji. W 62 przypadkach odmówiono wszczęcia postępowania przygotowawczego, w 220 umorzono postępowanie na zasadach ogólnych. Czy nie ma w przepisach odpowiedniego zapisu, który pozwalałby na podjęcie czynności prokuratorskich? Proszę o wyjaśnienie zapisów przedłożonych w informacji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MariaZajączkowska">Oczekiwałam odpowiedzi na pytanie zadane przez pana posła Małachowskiego. Czy prokuratura samoistnie sprawdza przestrzeganie prawa lub podejmuje odpowiednie działania?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MariaZajączkowska">Ostatnio koresponduję w pewnej sprawie z wojewodą gdańskim, z WIOŚ i prokuratorem. WIOŚ i wojewoda już wystosowali odpowiedź, a prokurator jeszcze nie, nie był nawet uprzejmy odpisać, że otrzymał zawiadomienie i zajmie się sprawą. Nie mówię o tym, żeby sprawę załatwił, bo na to trzeba czasu, ale sprawa ta ciągnie się od kilku lat i była przedmiotem dywagacji prasowych i tematem różnych wystąpień. Przecież mogliście państwo sami podjąć te działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanKomornicki">Chciałbym powiedzieć, że na pani precyzyjne pytania usłyszałem odpowiedź, że prawo nie jest dziurawe i że liczba umorzonych postępowań jest mniej więcej taka sama jak przy innych kategoriach przestępstw. Teraz prosi pani o odniesienie się do bardziej szczegółowych kwestii. Ponieważ ma to jednak charakter powtórzonego pytania proszę zastępcę prokuratora generalnego o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszStępień">Prokuratura działa na zasadzie oficjalności - nawiązuję do doniesień do prokuratury i do tego, czy prokuratura sama może wszczynać postępowanie. Prokuratura nie jest organem kontrolnym. Ustawa o prokuraturze została kilka lat temu zmieniona i prokuratura przestała być organem kontrolnym - kiedyś była. Dlatego też prokuratura działa na zasadzie oficjalności, zajmuje się tylko tym co do niej wpłynie. Jest do tego zobowiązana i obowiązuje ją legalizm - ma obowiązek wkroczenia.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszStępień">Przechodzę do sprawy odmowy wszczęcia postępowania i umorzenia.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#TadeuszStępień">Tak się składa, że procedura karna przewiduje takie decyzje. Jeżeli nie zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, to prokuratorowi nie wolno wszczynać postępowania - nie może przekroczyć swoich uprawnień. Jeżeli wskazują na to materiały wstępne i nie można ich w żaden sposób uzupełnić, odmawia się wszczęcia postępowania.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#TadeuszStępień">Umorzenie jest to decyzja, jak każda inna w postępowaniu sądowym i prokuratorskim. Czy jest ona słuszna, czy nie, można stwierdzić tylko po zbadaniu 220 umorzonych spraw każdej z osobna. Były one badane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#CzesławŚleziak">Pan prokurator powiedział, że jedną z barier dotyczącą szkolenia przedstawicieli prokuratury są kwestie finansowe - budżetowe. Uważam, że tak prokuratura, jak i wiele innych instytucji w naszym kraju nie mają rozeznania, skąd można zdobywać pozabudżetowe środki finansowe na zabezpieczenie różnych spraw. Wy-starczy trochę chęci i potrzeby poszukiwania. Na tej sali zasiada prezes rady nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, są tu obecni również członkowie rady.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#CzesławŚleziak">Gdyby tylko prokuratura zwróciła się do Narodowego Funduszu, że zamierza przeszkolić swoich pracowników, to nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby to szkolenie sfinansować. Odnoszę czasem wrażenie, że wiele instytucji po prostu nie chce korzystać ze środków pozabudżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanKomornicki">Uważamy, że edukacja ekologiczna funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości jest sprawą ważną i znajdą się na nią środki pozabudżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefZegar">Prawo nie jest doskonałe, a wymierzanie kar może być ułomne. Jest z całą pewnością bardzo ważna sprawa niezbędna do przestrzegania prawa, to znaczy właściwa egzekucja wyroków sądowych, które już zapadły. Nie dotyczy to wyłącznie wykroczeń przeciwko środowisku. Ogólnie w naszym kraju nie egzekwuje się wyroków sądowych. Jest to zjawisko wysoce niepokojące. Mogę podać przykłady, że są wyroki sądowe o zamknięciu warsztatów w środku osiedli, które zakłócają spokój mieszkańców i powodują emisje trujących substancji.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JózefZegar">Obok naszej siedziby, w środku miasta ma miejsce podobna sytuacja. Interweniujemy w tej sprawie. Nie ma egzekucji prawa. Musimy zastanowić się w jaki sposób doprowadzić do egzekucji prawa, do nieuchronności wyroku. Chodzi o to, by każdy kto popełnił czyn przestępczy poniósł za to karę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanKomornicki">Nawiązując do wypowiedzi pani poseł Zajączkowskiej chciałbym zwrócić uwagę na - jak sądzę - ważną sprawę i prosiłbym o zabranie głosu w dyskusji przez pana prokuratora Stępnia.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JanKomornicki">Chodzi o ogromną liczbę przepisów karnych wpisanych do różnych ustaw poza Kodeksem karnym. Jest to specyfika szczególna. Długo czekaliśmy na kodeks. Sejmy poprzedniej i obecnej kadencji popełniły kilka ustaw, w których są przepisy karne szczególne. W przepisach tych na ogół zapisane są dwie kategorie czynów - jedne, które powinny znaleźć się w Kodeksie wykroczeń, drugie, które są rzeczywiście przepisami karnymi z kodeksu.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JanKomornicki">Przypuszczam, że prokurator wolałby mieć do czynienia z grubą księgą, w której byłby rozdział dotyczący kategorii przestępstw ekologicznych.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JanKomornicki">Ponieważ nikt z członków naszej Komisji nie pracował nad uchwalanymi nowelizowanymi kodeksami: karnym i postępowania karnego chciałbym zapytać, czy jest szansa dokonania takiego uporządkowania? Rozważenie możliwości stworzenia prawa ekologicznego, w którym połączyłoby się wiele różnych ustaw działających obecnie odrębnie, pozostawmy sejmom następnych kadencji. Pracuje nad tym zespół prawników we Wrocławiu.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JanKomornicki">Czy ze względu na liczbę aktów prawnych, w których są zapisane przepisy karne prokurator na co dzień nie ma do czynienia z nimi tak jak z kodeksem?</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#JanKomornicki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejWalewski">Od kilkunastu lat obserwuję współpracę Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska z prokuraturą i biorę w niej udział.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AndrzejWalewski">Chciałbym powiedzieć, że to co było - w sensie reagowania prokuratury na doniesienia o czynach mających znamiona przestępstwa w zakresie ochrony środowiska - a to co jest teraz, ma się tak jak niebo do ziemi. Nastąpił zdecydowany postęp. Polega on na kilkudziesięcioprocentowym wzroście wszczynanych spraw w stosunku do liczby zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AndrzejWalewski">W latach osiemdziesiątych była sytuacja, że 90 proc. doniesień Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska spotykało się z odmową wszczęcia postępowania lub podlegało umorzeniu z powodu braku szkodliwości społecznej czynu, co było szczególnie bulwersujące z punktu widzenia ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#AndrzejWalewski">To, że jest obecnie dużo lepiej niż było nie jest oczywiście powodem do pełnego zadowolenia i samouspokojenia. Myślę, że nadal jest wiele do zrobienia, a to co jest, jest jeszcze dalekie od doskonałości.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#AndrzejWalewski">W swojej wypowiedzi chciałbym skoncentrować się na dwóch sprawach. Ze statystyki przedstawionej nam przez pana prokuratora wynika, że stwierdzenie, iż dany czyn nie stanowi przestępstwa lub stanowi znikome niebezpieczeństwo społeczne, dotyczy ułamka procenta. Nad tą sprawą można już przejść do porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#AndrzejWalewski">Niepokoi mnie co innego, a mianowicie 220 spraw umorzonych na zasadach ogólnych, czyli wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono albo, że czyn nie zawiera ustawowych znamion czynu zabronionego, a także wobec nie wykrycia sprawców. W tej kategorii spraw nie wszczynanych, jak sądzę, istnieje wiele spraw, które powinny być wszczęte.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#AndrzejWalewski">Trudno mi w tej chwili przytaczać konkretne przykłady, ale wydaje mi się, że jest jeszcze zbyt wiele pozostałości z okresu, gdy przestępstwo w zakresie ochrony środowiska traktowane było jako mniej ważne z punktu widzenia skutków społecznych. W tym tkwi duża rezerwa - na co zwróciła uwagę pani poseł Zajączkowska - procedur i mechanizmów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#AndrzejWalewski">Uważam, że są dwie sprawy, na które należałoby zwrócić uwagę w naszej dalszej współpracy. Pierwszą z nich poruszam od wielu lat, jest już pewien postęp, ale jeszcze niedostateczny. Chodzi o dogadanie do końca między prokuraturą a PIOŚ wagi dowodu przedstawianego przez PIOŚ. Jest to zawsze traktowane jako coś rozumianego przez PIOŚ i inaczej rozumianego przez prokuraturę.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#AndrzejWalewski">Dla nas przypadek zanieczyszczenia rzeki i wykonania kontroli w zakładach będących potencjalnymi sprawcami czynu i analityczne - fizykochemiczne - udowodnienie, że zanieczyszczenie znajdujące się w rzece musi pochodzić z danego zakładu, nie jest przez prokuraturę traktowane jako wystarczający dowód popełnienia przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#AndrzejWalewski">Niejako występuje konieczność złapania przestępcy za rękę, co w przypadkach przestępstw przeciwko ochronie środowiska z reguły jest niemożliwe, gdyż działa się post factum, a nie w jego trakcie. Należałoby wszędzie postawić inspektora ochrony środowiska, żeby bez przerwy obserwował, jakie są wypuszczane ścieki.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#AndrzejWalewski">Oczywiście, w szczególnie groźnych przypadkach są instalowane urządzenia do ciągłej rejestracji skażeń, ale są to przypadki pojedyncze. Jest to kwestia wypracowania wspólnego stanowiska, co do tego, jak traktuje się dowód przedstawiany przez PIOŚ. Jesteśmy otwarci na propozycje, chętnie byśmy udoskonali nasz warsztat.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#AndrzejWalewski">Kolejna sprawa ciąży nad problematyką ochrony środowiska od wielu lat i ciągle nie znajduje rozwiązania. W tej kwestii rozumiem organa prokuratury. W dalszym ciągu nie mamy w Polsce szybkiej i jednoznacznej metodyki określania strat materialnych pow-stałych w wyniku przestępstwa wobec środowiska.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#AndrzejWalewski">Dla prokuratury pokazanie rachunku strat, skutku ekonomicznego przestępstwa jest kapitalnym walorem w podejmowaniu decyzji. Służby ochrony środowiska nie potrafią tego zrobić.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#AndrzejWalewski">Mówimy, że na 40-kilometrowym odcinku Bugu została skażona woda i domagamy się od prokuratury wszczęcia postępowania. Gdybyśmy powiedzieli, że został odprowadzony taki a taki ładunek ścieków, co spowodowało straty w środowisku mierzone w konkretnych kwotach, to w innym położeniu to organa do tego powołane, żeby wszczynać postępowanie z tytułu strat gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#AndrzejWalewski">Niestety, jest tu dziura. Nie jest to dziura prawna, ale metodyczna, czego mimo wysiłku wielu specjalistów z dziedziny ochrony środowiska nie udało się zrealizować. Nie ma wypracowanej jednolitej metodyki w określaniu szkód materialnych.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#AndrzejWalewski">W dalszym ciągu uważam, że ważną sprawą jest podejście prokuratury. Nadal nad sprawą ciąży okres, kiedy przestępstwa te były traktowane pobłażliwie. Chwała prokuraturze za to - w czym mieliśmy swój skromny udział - że w każdej prokuraturze funkcjonuje pracownik służący prokuratorom rejonowym w charakterze konsultanta i jednocześnie jest „skrzynką kontaktową” dla służb ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#AndrzejWalewski">Ponawiam swój apel, który już wielokrotnie kierowałem do Prokuratury Generalnej, żeby na szczeblu Prokuratury Generalnej ustanowić specjalistę w zakresie spraw ochrony środowiska. Kiedyś takie stanowisko istniało. Nie chcę wydawać oceny przydatności tego pracownika, bo być może na likwidację tego stanowiska wpłynęła działalność tej osoby, ale nie jestem predystynowany do zbyt krytycznych ocen w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#AndrzejWalewski">Pracownik ten zajmował stanowisko specjalisty do spraw ochrony środowiska w Prokuraturze Generalnej. Uważam, że takie stanowisko, zwłaszcza do kontaktów z organami centralnymi, z organami służb ochrony środowiska, w celu wyjaśnienia sobie różnego rodzaju spraw metodycznych i proceduralnych, byłoby ze wszech miar potrzebne. Mam nadzieję, że nie będzie to wydatek przekraczający możliwości Prokuratury Generalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanKomornicki">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze w tej sprawie zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszStępień">Pan przewodniczący poruszył nie tylko techniczny, ale merytoryczny problem kodyfikacji karnej a ustaw szczególnych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszStępień">Niedawno uczestniczyłem w posiedzeniu połączonych Komisji poświęconym projektowi ustawy o zwalczaniu narkomanii. Tam też pojawił się problem przeniesienia przepisów karnych z projektu do Kodeksu karnego. Można by mnożyć przykłady. Rzeczywiście, lepiej byłoby, żeby przepisy karne znalazły się w jednym zbiorze, jednej kodyfikacji, ale wszyscy wiemy, że jest to nieosiągalne, niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TadeuszStępień">Tak więc przepisy szczególne karne są rozrzucone po różnych ustawach. Szczególnie jest to widoczne w zakresie problematyki ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#TadeuszStępień">Jest godne zauważenia, że podejmowane są próby wydania jednego aktu prawnego w zakresie ekologii. Gdyby się to udało, byłoby to niemałe osiągnięcie.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#TadeuszStępień">Trudniej byłoby przenieść te przepisy karne do części szczególnej Kodeksu karnego, chociaż przejdzie wiele uregulowań z ustaw szczególnych, chociażby z ustawy o ochronie obrotu gospodarczego, a więc w zakresie przestępczości gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#TadeuszStępień">Nawiążę do wypowiedzi pana ministra Walewskiego. Rzeczywiście jesteśmy otwarci na współpracę z PIOŚ. Zalecamy utrzymywanie takiej współpracy konsultantom, kierownikom jednostek terenowych, prokuratorom rejonowym, wojewódzkim i apelacyjnym. Nie ma również przeszkód, żeby utrzymywać kontakty na szczeblu centralnym z Biurem Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#TadeuszStępień">Dyrektorzy biura w razie potrzeby wskażą prokuratora, który zajmuje się tą problematyką z racji przeprowadzania okresowych analiz i prezentacji stanowisk do współdziałania z PIOŚ.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#TadeuszStępień">Pamiętam lata ubiegłe i mam podobne spostrzeżenia, że efekty ścigania były znacznie gorsze niż obecnie. W kwestiach tych jest duży postęp. Zgadzam się również z tym, że trzeba naocznie się przyglądać sprawom umorzonym na zasadach ogólnych, ale z dwóch stron - ze strony właściwego udokumentowania doniesienia o przestępstwie, które otrzymuje prokurator, a następnie ze strony zasadności decyzji merytorycznej.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#TadeuszStępień">Nie ma również przeszkód, żeby PIOŚ - o ile ma sygnały o niezasadnych prawomocnych umorzeniach - sygnalizowała o tym Prokuraturze Krajowej, istnieje bowiem możliwość podejmowania postępowania w każdej chwili na podstawie art. 293 par. 1 Kodeksu postępowania karnego, jeśli nie było osoby podejrzanej. Jeżeli była osoba podejrzana, a od prawomocnego umorzenia nie upłynęło 6 miesięcy, istnieje możliwość w trybie nadzwyczajnym uchylenia takiej decyzji przez prokuratora generalnego. W innych sprawach takie decyzje nierzadko są podejmowane.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#TadeuszStępień">Ja akurat zajmuję się tym odcinkiem i nie spotkałem wniosków w sprawie wzruszenia prawomocnych decyzji o umorzeniu, a taka możliwość prawna istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanKomornicki">Proponuję przyjęcie rozpatrywanej informacji. Trudno polemizować z informacją mającą charakter statystyczny.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanKomornicki">Nasza dyskusja z całą pewnością potwierdza, że są potrzebne podobne oceny i rozmowy. Sejm reprezentuje społeczeństwo. Zdecydowanie wzrasta wrażliwość społeczna na naruszanie przepisów i praw przyrody. Wrażliwość ta niejednokrotnie, w niektórych środo-wiskach przekracza nawet zdrowy rozsądek, ale jest to z całą pewnością pozytywne. Sądzę, że społeczna wrażliwość jest najlepszą gwarancją nieuchronności stwierdzania faktów naruszania przepisów o ochronie środowiska, przyrody i innych przepisów związanych z ustawodawstwem ekologicznym.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JanKomornicki">Dlatego też kontakt organów prokuratury krajowej z sejmową Komisją Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa warto byłoby kontynuować w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#JanKomornicki">Sądzę, że będziemy radzi, gdy dowiemy się, że prokuratura krajowa wykorzysta możliwości organizowania szkoleń z pomocą Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak sądzę, po wysłuchaniu informacji pana Kamieńskiego, na szkolenie takie w pierwszej kolejności zostaną wysłani przedstawiciele prokuratur z Rzeszowa, Tarnowa i Opola.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#JanKomornicki">Przewlekłe postępowanie sądowe stanowi poważną dolegliwość ze względów społecznych. Mówi się o tym coraz częściej. Nie wiem co w tej sprawie można zrobić, bo sąd, podobnie jak prokuratura, korzysta w tym zakresie z różnych praw. Prosiłbym bardzo, żeby kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokuratura Generalna przekonsultowały co w tej kwestii można uczynić.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#JanKomornicki">Mamy również nadzieję, że organa centralne, jakimi są Główny Inspektorat Ochrony Środowiska i Prokuratura Generalna ostatecznie udoskonalą formy współpracy i uzgodnią szczegóły.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#JanKomornicki">Tą konkluzją proponuję zamknięcie tego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#JanKomornicki">Czy ktoś z państwa uważa, że powinniśmy postąpić inaczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RadosławGawlik">Wydaje mi się, że dobrze byłoby sformułować krótką opinię z wymienionymi tu wnioskami, np. w kwestii szkolenia. Wiedza prokuratorów na temat niedocenianej opinii publicznej i odbioru społecznego w kwestii umarzania postępowania jest niedostateczna. Mimo pozytywnych sygnałów, które potwierdza PIOŚ w dalszym ciągu istnieje olbrzymia rozbieżność między oczekiwaniami opinii publicznej a tym co się dzieje, jeżeli chodzi o postępowania prokuratorskie czy sądowe.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#RadosławGawlik">Postuluję sformułowanie krótkiej opinii z zawarciem w niej wymienionych tu wniosków i z uwzględnieniem wniosku ministra Walewskiego, że na szczeblu Prokuratury Generalnej powinien być powołany konsultant krajowy do spraw ekologii. Sądzę, że powrót do tego co kiedyś już się sprawdziło nie byłby zły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanKomornicki">Pan poseł Gawlik proponuje sformułowanie opinii, którą skierujemy do Ministerstwa Sprawiedliwości. Czy pan poseł jako wnioskodawca zechce przygotować projekt takiej opinii i przedstawić go Komisji możliwie w najkrótszym czasie. Skoro jest taka wola Komisji i zgoda pana posła Gawlika zaznaczam, że opinia ta będzie skierowana do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego po jej formalnym przyjęciu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JanKomornicki">Zamykam pierwszy punkt dzisiejszego porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JanKomornicki">W sprawach różnych mamy do omówienia dwie krótkie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JanKomornicki">Chciałbym poinformować państwa, że w imieniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zwróciłem się do Prezydium Sejmu w związku z projektem porządku obrad najbliższego posiedzenia o przesunięcie projektowanego punktu 14 - informacja rządu w sprawie realizacji polityki zrównoważonego rozwoju oraz w sprawie komisyjnego projektu rezolucji, będącej skwitowaniem tej informacji.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JanKomornicki">Zaproponowałem przesunięcie tego w ten sposób, żebyśmy na najbliższym posiedzeniu Sejmu mogli informację przyjąć i w dwóch przyspieszonych czytaniach uchwalić rezolucję.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#JanKomornicki">Prezydium przyjęło to ze zrozumieniem. Otrzymałem dziś informację, że rząd najprawdopodobniej będzie wnosił o zdjęcie tego punktu z porządku obrad w związku z wyjazdem za granicę ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#JanKomornicki">Chciałbym zawiadomić państwa, że prezydium Komisji jest zdania, że w tej sprawie należy złożyć stanowczy protest i prosić rząd, by wyznaczył innego przedstawiciela do referowania informacji, którą wszyscy otrzymaliśmy prawie rok temu. Uważamy, że dalej nie można odkładać tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#JanKomornicki">Czy w imieniu Komisji możemy przedstawić stanowisko, że sprawę tę trzeba jak najszybciej załatwić? Oczywiście, będzie autopoprawka związana z terminem, bo w rezolucji prosiliśmy o przedstawienie programu polityki ekonomicznej państwa w sprawach ekologicznych w określonym terminie. Termin ten musi ulec zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejWalewski">Rzeczywiście, ze strony rządu wpłynęła prośba o przesunięcie tego punktu porządku na następne posiedzenie, z uwagi na nieobecność ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, który musi osobiście w tej sprawie reprezentować rząd, bo takie otrzymał pełnomocnictwo.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejWalewski">Minister wyjechał na spotkanie ministrów ochrony środowiska do Nairobi. Wiem, że Prezydium Sejmu ze zrozumieniem podeszło do tego wniosku i była mowa o przesunięciu tego punktu na następne posiedzenie, z określonym terminem. Byłoby to więc przesunięcie o 2 tygodnie.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AndrzejWalewski">Rozumiem, że byłoby to już drugi raz, ale taki jest zbieg okoliczności. Dla dobra sprawy byłoby najlepiej, żeby to minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, a nie inna osoba wyznaczona przez rząd prezentowała w tej sprawie stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanKomornicki">Przedstawiłem stanowisko prezydium Komisji. Argumenty pana ministra są jednak ważkie. Chciałbym się dowiedzieć jakie jest stanowisko członków Komisji w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WładysławTomaszewski">Odkładanie tej debaty nie jest korzystne. Wydaje mi się jednak, że 5-minutowe wystąpienie w tej sprawie jest zbyt krótkie. Sprawom ekologii należy poświęcić więcej czasu. Sądzę, że powinniśmy odbyć krótką debatę, jest to bowiem swoiste szkolenie społeczeństwa, jest ta wiedza przekazywana poprzez media ludziom, którzy oglądają debaty sejmowe.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WładysławTomaszewski">Niech zreferuje to minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanKomornicki">Przypominam, że poprzednie zdjęcie tego punktu przesunęło sprawę o 2 miesiące. Na początku lipca ubiegłego roku uchwaliliśmy projekt rezolucji, która się coraz bardziej dezaktualizuje. Przez ten czas sporo uległo zmianie. Myślę, że minister chciał przekazać nam co się dzieje nowego w realizacji polityki zrównoważonego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JanKomornicki">Wobec tej sytuacji, jeżeli uzyskamy zapewnienie Prezydium Sejmu, że przesunięcie terminu nastąpi na następne posiedzenie, nie będziemy protestować. Jeżeli punkt ten będzie zdjęty bez wskazania terminu, złożymy protest.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#JanKomornicki">Czy wyrażacie państwo zgodę na ten sposób rozstrzygnięcia sprawy? Nie ma sprzeciwów.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#JanKomornicki">Jest jeszcze jedna sprawa, na którą chciałbym uczulić państwa pracujących w innych komisjach.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#JanKomornicki">Minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa skierował do mnie informację o tym, że podkomisja pracująca nad rządowym projektem ustawy o transporcie kolejowym (druk nr 1530) - wykreśliła art. 17 ust. 2, który był tam zawsze, stwierdzający, że Polskie Koleje Państwowe zajmują się wzdłuż torowisk utrzymaniem pasów przeciwpożarowych na terenach leśnych.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#JanKomornicki">Taki zwyczaj obowiązuje od ok. 100 lat. Przekazałem to wystąpienie ministra przewodniczącemu Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług, panu posłowi Szarawarskiemu, aczkolwiek nie zakończyły się prace podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#JanKomornicki">29 stycznia br. dyrektor generalny Lasów Państwowych, pan dr Dawidziuk skierował do mnie pismo, w którym stwierdza, gdzie istniały dotychczasowe przepisy. Potwierdza, że jest to projekt rządowy.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#JanKomornicki">Korzystając z obecności pana ministra Walewskiego chciałbym prosić o to, żeby rząd pilnował swoich interesów, bo my jesteśmy teraz proszeni o interwencję na terenie podkomisji lub połączonych Komisji, w których nie bierzemy udziału w sprawie, którą wypuścił reprezentant rządu, mimo że jest to zapis niezwykle brzemienny w skutki.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#JanKomornicki">Prosiłbym państwa o upoważnienie, żeby poparcie naszej Komisji w sprawie przywrócenia tego przepisu było stanowiskiem naszej całej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#JanKomornicki">Jest to niezwykle interesujący elaborat pana dyr. Dawidziuka wykazujący problemy, które wynikły na Śląsku w czasie olbrzymiego pożaru i w innych przypadkach. Można by powiedzieć, żeby zajmowały się tą ziemią Lasy Państwowe, bo mają w tym interes, ale przecież koleje przebiegają przez lasy, które na niewielkim obszarze mają kilkadziesiąt tysięcy właścicieli.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#JanKomornicki">Jak można nakazywać takie sprawy właścicielom lasów. Lasy mają być po prostu chronione przed pożarem. Rozumiem, że możemy to prezentować jako stanowisko Komisji. Wymieniony przeze mnie tekst znajduje się w sekretariacie Komisji i każdy zainteresowany może się z nim zapoznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MariaZajączkowska">Żyjemy w złudnym przeświadczeniu, że istnieją przepisy, a koleje się do nich stosują. Przepis ten został wykreślony, dlatego że koleje nie chcą się tym zajmować i tego nie robią. Nie chodzi tylko o utrzymanie pasów przy torowiskach. Przecież między pasem przeciwpożarowym a torowiskiem, po obu stronach torowiska jest pas ziemi, który nie jest przez kolej utrzymywany w porządku. Jeżeli państwo korzystacie z usług PKP, to powinniście to zauważyć.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MariaZajączkowska">Na korespondencję, którą od 3 lat prowadzę z ministrem transportu otrzymuję odpowiedź, że obowiązuje instrukcja PKP, a za resztę terenów kolej nie czuje się odpowiedzialna. Należy tę sprawę przypilnować, żeby nie zostało usankcjonowane status quo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanKomornicki">Właśnie zakończył się proces, w wyniku którego kolej będzie płaciła olbrzymie pieniądze Lasom Państwowym za spowodowanie pożaru - udowodniono, że był z winy PKP.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanKomornicki">Przeczytam państwu jaki przepis w rządowym projekcie został przez podkomisję wykreślony. Art. 11 ust. 2 brzmiał: „Zarząd kolei jest zobowiązany do urządzania i utrzymywania pasów ochronnych przeciwpożarowych w lasach bez względu na formę ich własności. Koszty utrzymania tych pasów ponosi zarząd kolei”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#GrzegorzKaczmarzyk">Utrzymanie pasów przeciwpożarowych zawsze należało do kolei. Może między pasami sprzątały Lasy Państwowe. Pani poseł, wykreślenie tego przepisu będzie miało ogromne skutki finansowe dla Lasów Państwowych i ochrony przeciwpożarowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MariaZajączkowska">Jestem tego samego zdania, źle mnie pan zrozumiał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanKomornicki">Sprawa jest oczywista, wszyscy mówimy o tym samym - jesteśmy za zajęciem stanowczego stanowiska w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#RadosławGawlik">Chciałbym państwa serdecznie zaprosić na wizytację poselską, którą zaplanowaliśmy na 11–12 marca br. (wtorek, środa) we Wrocławiu.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#RadosławGawlik">Tematem wizytacji będzie czystsza produkcja. Odbędzie się spotkanie w zakładach wrocławskich z pokazaniem przypadków czystszej produkcji. Zachęcam państwa do tego ze względu na to, że wiele doświadczeń może być przenoszonych w inne rejony kraju, do innych aglomeracji.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#RadosławGawlik">Proszę o zgłaszanie się do sekretariatu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzKomisji">Telefonował do mniej wczoraj pan poseł Wolfram, który nie może być obecny na dzisiejszym posiedzeniu. Prosił mnie o przekazanie państwu informacji, że planowane posiedzenie wyjazdowe do woj. suwalskiego w maju może odbyć się w dniach 26–27 maja lub 27–28 maja. Proszę państwa o zanotowanie terminów. Jest to tydzień bezsejmowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanKomornicki">Proszę państwa, w sprawozdaniu połączonych Komisji z rozpatrywania przed trzecim czytaniem poprawek do ustawy nowelizującej ustawę o lasach zakradł się błąd. Połączone Komisje zaproponowały przyjęcie trzeciej poprawki, napisano - odrzucić. Pan poseł Wolfram jest tego świadom. Wyjaśniono całą sprawę.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JanKomornicki">Ponieważ nie będzie zmiany druku, tylko będzie wniesiona autopoprawka na tym posiedzeniu Sejmu przed trzecim czytaniem przez pana posła Wolframa prosiłbym, żeby zwrócić na to uwagę. Dotyczyło to skreślenia ust. 2 i 3 w art. 9 ustawy o lasach.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JanKomornicki">Wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#JanKomornicki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>