text_structure.xml
126 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AlfredDomagalski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej. Zgodnie z zaproponowanym przez prezydium Komisji porządkiem obrad, mamy dzisiaj rozpatrzyć projekt ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości (druk 199).</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AlfredDomagalski">Projekt ustawy był omawiany na pierwszym posiedzeniu Komisji. W trakcie tego spotkania powołaliśmy zespół redakcyjny, który pracował nad tekstem projektu ustawy. W wyniku kilku spotkań, analiz ekspertów i zebranych opinii narodził się tekst ustawy, który posłowie otrzymali. Dzisiaj powinniśmy zdecydować, co do ostatecznego kształtu projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AlfredDomagalski">Kto z posłów chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AlfredDomagalski">Myślę, że powinniśmy po kolei rozpatrywać zapisy poszczególnych artykułów. Będzie nam łatwiej, będziemy mogli decydować o ewentualnym wnoszeniu poprawek czy uzupełnień do zaproponowanego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MirosławCzech">Otrzymaliśmy istotne dokumenty z Ministerstwa Finansów oraz Najwyższej Izby Kontroli. Zanim przejdziemy do omawiania poszczególnych zapisów w projekcie nowelizacji, proponuję wysłuchanie przedstawicieli zarówno Ministerstwa Finansów, jak i Najwyższej Izby Kontroli, którzy w syntetyczny sposób przedstawią nam przynajmniej końcowe wnioski ze swoich materiałów.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MirosławCzech">Wszyscy członkowie Komisji zapoznali się z tymi materiałami, ale usłyszenie na dzisiejszym posiedzeniu końcowych wniosków wniosłoby do naszej dyskusji kilka różnych elementów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, aby przedstawiciele Ministerstwa Finansów oraz Najwyższej Izby Kontroli mogli wypowiedzieć się, jeżeli zechcą. Pragnę, aby ich wypowiedzi miały związek z proponowanym tekstem ustawy, bo zależy wszystkim, aby dzisiaj można było uzgodnić cały tekst i skierować go do drugiego czytania w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZdzisławNiedbała">Ustawa z 20 stycznia 1990 r. na pewno nie należy do wybitnych osiągnięć polskiej legislacji ustawowej. Z „knota” nie da się zrobić materiału znakomitego. Obecny projekt ustawy jest taki, jaki jest.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZdzisławNiedbała">Na jego tle chcę zwrócić uwagę na kilka kwestii. Jeśli chodzi o zmianę w art. 19 ustawy z 20 stycznia 1990 r. (pierwsza zmiana w tekście projektu), to zgadzam się, ale...</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MariaZajączkowska">Najpierw powinniśmy wysłuchać uwag przedstawicielu Ministerstwa Finansów oraz Najwyższej Izby Kontroli. Prof. Z. Niedbała zaczął omawiać poszczególne zapisy ustawy. Jeżeli mamy debatować nad zapisami, to powinniśmy to robić na tle wypowiedzi przedstawicieli wymienionych instytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AlfredDomagalski">Czy prof. Z. Niedbała podziela ten pogląd?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZdzisławNiedbała">Zmuszony jestem go podzielić z uwagi na kategoryczny tryb wypowiedzi poseł M. Zajączkowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JacekWerner">Dzisiaj miał być omawiany druk 199. Jestem upoważniony tylko do omawiania tego druku. Moi przełożeni nie upoważnili mnie do wypowiadania się w sprawie procesu likwidacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AlfredDomagalski">Proszę o wypowiedź nt. druku 199 na podstawie materiałów, które Ministerstwo Finansów przedłożyło członkom Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JacekWerner">Ministerstwo Finansów nie zgłasza zasadniczych zastrzeżeń co do treści druku 1990. Podobne uwagi przedstawię w trakcie dyskusji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JacekWerner">Minister finansów nie chce za wszelką cenę kontynuować procesów likwidacji spółdzielni. Jest inicjatywa przekazania kompetencji ministrów prowadzących procesy likwidacyjne na rzecz samych spółdzielni. Druk 199 wychodzi naprzeciw podobnym postulatom. Ministerstwo Finansów nie zgłasza żadnych zastrzeżeń co do przekazania kompetencji w tym zakresie na rzecz Naczelnej Rady Spółdzielczej, jako reprezentacji ruchu spółdzielczego w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AlfredDomagalski">Chcę poinformować członków Komisji, iż w czasie pracy zespołu redakcyjnego, na każdym spotkaniu, uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AlfredDomagalski">Zapisy przedłożonego projektu są efektem pewnego kompromisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RyszardWalendzik">Przekazaliśmy członkom Komisji stosowny materiał, który dotyczył badania procesów likwidacyjnych. Mogę jeszcze raz przedstawić wnioski końcowe, ale sądzę, że posłowie zapoznali się już z materiałem i nie ma potrzeby przytaczać go w skróconej formie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#RyszardWalendzik">Jestem osobą służebną w stosunku do Komisji. Jeśli wynikną sprawy, o które posłowie zapytają, to w miarę swoich możliwości chętnie udzielę odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#RyszardWalendzik">W naszej ocenie likwidacja związków spółdzielczych i spółdzielni przebiegała bardzo źle. Największe centrale nie zostały zlikwidowane. Termin likwidacji związków spółdzielczych i spółdzielni do dnia 30 czerwca 1994 r. uważam za nierealny. Nie mniejsze kłopoty z przejmowaniem majątku czy jego zagospodarowywaniem mają związki rewizyjne, które nie posiadają środków, ani nie są na tyle dobrze wyposażone w kadry, aby mogły majątkiem dysponować.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#RyszardWalendzik">Pomimo że Naczelna Rada Spółdzielcza miała kompetencje zapisane w ustawie do przejmowania majątku, którego w trakcie likwidacji nikt nie chciał przejąć, to nie mogła tego zrobić ze względu na trywialną sprawę, jaką jest brak środków i odpowiedniej liczby ludzi, którzy pomogliby zagospodarować majątek np. w Kozienicach - inwestycję o wartości 114 mld zł, która stoi i niszczeje.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#RyszardWalendzik">Jeżeli członkowie Komisji będą redagować poszczególne zapisy, to trzeba wziąć pod uwagę stronę praktyczną. W ustawie można zapisać wszystko. Apeluję, aby ustawa mogła być praktycznie zrealizowaną, aby nie była kolejnym nieporozumieniem.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#RyszardWalendzik">Jeśli zajdzie potrzeba dostarczenia jakichś danych czy informacji, to służę swoją osobą.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MariaZajączkowska">Nie przypadkowo prosiłam o taką kolejność wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MariaZajączkowska">Jeżeli w materiale, który otrzymaliśmy, na 45 str. NIK pisze: „Brak należytego nadzoru nad pracami likwidacyjnymi wymaga określenia obowiązków i odpowiedzialności organów administracji finansowej jako funkcjonalnie właściwych do pełnienia tej roli”, a my w art. 2 projektu ustawy zapisujemy: „z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy Ogólne Zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej przejmuje prawa i obowiązki właściwych ministrów i dyrektorów...”, to chcę wiedzieć konkretnie, jakie dodatkowe uprawnienia mamy dać Naczelnej Radzie Spółdzielczej? Pragnę, aby przedstawiciel NIK odpowiedział mi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RyszardWalendzik">Z wielką przyjemnością chciałbym udzielić poseł M. Zajączkowskiej wszechstronnej odpowiedzi, ale wykracza to poza moje kompetencje. To Komisja i Sejm stanowią prawo, a nie ja.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariaZajączkowska">NIK oceniła poprzednie prawo jako niewystarczające, ponieważ były nieprawidłowości. NIK w imieniu Sejmu prowadziła kontrolę; skoro w dostarczonym Komisji materiale znalazło się zacytowane przeze mnie zdanie, to mam prawo zapytać, jakich uprawnień nie miał minister finansów i izby skarbowe, które uniemożliwiały im kontrole.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MariaZajączkowska">Przeczytałam zarówno materiały Ministerstwa Finansów, jak i Najwyższej Izby Kontroli. Na str. 43 NIK pisze, że uprawnienia, które miał minister finansów są wystarczające, a na str. 45 - że niewystarczające.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MariaZajączkowska">Chciałabym wiedzieć, czy jeżeli dzisiaj uchwalimy zapis, to będzie on dobry?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RyszardWalendzik">Podczas kontroli, a właściwie tuż po jej zakończeniu, toczyliśmy polemikę z Ministerstwem Finansów, które uważało, że nadzór w rozumieniu ustawy, do niczego je nie zobowiązuje oprócz powołania likwidatorów, ewentualnie ich odwołania.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RyszardWalendzik">Minister finansów uważał, że jeśli chodzi od pewne sprawy kontrolne połączone z nadzorem, to one nie leżą w jego gestii. NIK mówiła, że jeśli minister finansów wydał do dyrektorów izb skarbowych dyrektywy mówiące o kontroli, to przez analogię należało rozumieć, że te same uprawnienia kontrolne przysługiwały i samemu ministrowi finansów. Z ustawy można było tego domniemywać.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#RyszardWalendzik">Dyrektorzy izb skarbowych wykonywali pewne funkcje kontrolne, natomiast minister finansów funkcji kontrolnych nie wykonywał twierdząc, że to nie leży w jego kompetencji i że ustawa mówi o nadzorze miała na myśli tylko powoływanie i odwoływanie likwidatorów. Tajemnicą ministra finansów jest, w jaki sposób można odwołać likwidatora i skąd można mieć materiały, które wykorzystuje się przy powoływaniu likwidatora.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#RyszardWalendzik">Jest to sprawa wymagająca ustalenia przez prawników. Jest mi trudno wypowiedzieć się jednoznacznie. Podtrzymuję stanowisko NIK, że minister finansów miał możliwości, ale ich nie wykorzystał.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławStec">Stawiam formalny wniosek o rozpoczęcie czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości od pkt. 1 art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AlfredDomagalski">Na pierwszym posiedzeniu omawialiśmy kwestie ogólne, generalia, intencje i idee ustawy. Sądzę, że powiedzieliśmy wystarczająco dużo. Zespół redakcyjny, który był powołany, starał się skonsumować wyniki naszej dyskusji, zgłoszone uwagi i wnioski. W wyniku tamtej dyskusji i pracy zespołu redakcyjnego narodził się nowy, przez wielu oceniony, znacznie lepszy tekst projektu ustawy. Propopnuję, abyśmy podarowali sobie otoczkę ideową całości ustawy i przystąpili do konkretnych rozstrzygnięć zapisanych w poszczególnych punktach, artykułach, paragrafach omawianej ustawy.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, aby prof. Z. Niedbała dokończył swoją myśl i przejdziemy do omawiania poszczególnych zapisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ZdzisławNiedbała">Art. 1 pkt 1 projektu ustawy mówi o możliwości przywrócenia działalności przez spółdzielnie postawione w stan likwidacji na mocy art. 19 ust. 4 ustawy.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#ZdzisławNiedbała">W opinii prawnej, która została dostarczona członkom Komisji, zwróciłem uwagę na jedną rzecz: czy nie należy rozważyć sytuacji spółdzielni, które w trybie bardzo drakońskim, niejednokrotnie wbrew ekonomicznym uzasadnieniom, zostały wykreślone z rejestru. Jest to kwestia dyskusji czy należy wziąć pod uwagę tylko spółdzielnie, wobec których wszczęto postępowanie likwidacyjne, czy także te, (sądzę, że taka była intencja posła S. Steca) które zostały wykreślone. Proszę o poddanie tego problemu pod dyskusję.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#ZdzisławNiedbała">Projekt ustawy używa zwrotu, który jest wewnętrznie sprzeczny: „Likwidacja związków spółdzielczych i spółdzielni... powinna być zakończona...” W następnych przepisach czytamy, iż likwidacja będzie kontynuowana. Albo coś się zamyka, definitywnie kończy i nie ma od tego odstępstwa, albo kontynuuje się.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#ZdzisławNiedbała">Uważam, że trzeba mówić o likwidacji spółdzielni, zakończonej przez dotychczasowych likwidatorów, a nie w ogóle o zakończeniu likwidacji. Ustawa mówi wyraźnie o konieczności prowadzenia dalszego postępowania likwidacyjnego przez dotychczasowych likwidatorów. Trzeba to wyraźnie zaznaczyć.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#ZdzisławNiedbała">Nie wiem, czy posłowie J. Jankowski i W. Grabałowski są usatysfakcjonowani szczególną formą dowartościowania Naczelnej Rady Spółdzielczej nikt o nic nie pytał. Teraz nagle Naczelna Rada Spółdzielcza, jeśli chce może przejąć (nikt inny nie jest tym zainteresowany) pewne „zabagnione” sprawy likwidacji centralnych związków spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#ZdzisławNiedbała">Jak można sformułować uprawnienia dla zebrania przedstawicieli wskazujące, iż jest możliwość wystąpienia do Naczelnej Rady Spółdzielczej o odwołanie dotychczasowego i wyznaczenie nowego likwidatora? A gdzie norma kompetencyjna dla Naczelnej Rady Spółdzielczej? Trzeba ją wyraźnie zapisać w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekMazurkiewicz">Norma kompetencyjna dla Naczelnej Rady Spółdzielczej jest zapisana w art. 2 ustawy, na końcu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZdzisławNiedbała">Chodzi tu o powołanie i odwołanie likwidatora? Mam co do tego zasadnicze wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ZdzisławNiedbała">Poddaję pod rozwagę Komisji, czy rzeczywiście Naczelna Rada Spółdzielcza chce przejąć sprawy likwidacyjne w sytuacji, z jaką mamy do czynienia. Proponowałem, aby likwidatorzy w Sejmie lub przynajmniej w Komisji Nadzwyczajnej złożyli właściwe sprawozdania o swojej działalności. Likwidatorzy zmieniali się, wszystko „rozeszło się po kościach”.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#ZdzisławNiedbała">Chciałbym, aby prof. Żebski, doc. Śliwiński stanęli przed Komisją Nadzwyczajną i oświadczyli, w jaki sposób prowadzili likwidację związków spółdzielczych, jakie były efekty ich działalności, dlaczego zostali odwołani? Dyskutujemy tu o sprawach trzeciorzędnych. Ci, którzy imiennie prowadzili procesy likwidacyjne zostali odwołani. I bardzo dobrze. Odpowiedzialność jest pojęciem prawniczym, musi mieć skonkretyzowany charakter.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#ZdzisławNiedbała">Dość istotne wątpliwości budzi we mnie następujące sformułowanie: „... gdy zebranie przedstawicieli nie dojdzie do skutku...” Ustawa nic o tym nie mówi. Co to oznacza? To znaczy, że nikt nie przyjedzie; przyjedzie 10 przedstawicieli, 20, 30, połowa? Pewnie część spółdzielni jest już w stanie likwidacji, bądź nie jest zainteresowana dalszym losem majątku. Trzeba w ustawie powiedzieć, kiedy można mówić, że zebranie przedstawicieli, mające bardzo znaczące kompetencje, dochodzi do skutku, jest ważne, a uchwały zebrania są skuteczne prawnie.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#ZdzisławNiedbała">Na zakończenie, chcę poruszyć sprawę art. 2 projektu ustawy. Być może się mylę, ale nie wiem czy jest zasadne, aby „umocować” Ogólne Zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej. Naczelna Rada Spółdzielcza ma osobowość prawną i dziwnym jest, aby ustawa wskazywała na, co prawda najwyższy, ale tylko organ Naczelnej Rady Spółdzielczej. W jaki sposób Rada, która zechce przejąć prawa i obowiązki właściwych ministrów i dyrektorów izb skarbowych, rozdzieli swoje zadania w tym zakresie, jest to jej wewnętrzną sprawą. Obarczamy ją powinnościami i zadaniami, ale nie wskazujmy organu osoby prawnej. Jest to dość nietypowy przypadek, że w ustawie mówi się o Ogólnym Zebraniu Naczelnej Rady Spółdzielczej, a nie o samej Naczelnej Radzie Spółdzielczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, aby wypowiedzi kończyły się konkretnymi wnioskami, które moglibyśmy rozstrzygać.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MariaZajączkowska">Chcę podnieść kwestię formalną. Rozumiem, że prof. Z. Niedbała jest ekspertem Komisji Nadzwyczajnej. Na poprzednim posiedzeniu Komisji dyskutowaliśmy wiele spraw. Został powołany zespół redakcyjny, który miał opracować na bazie naszej dyskusji konkretne rozwiązania. Zespół redakcyjny starał się przygotować rozwiązania jak najlepiej. W pracach zespołu uczestniczył prof. Z. Niedbała.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZdzisławNiedbała">Niestety, nie uczestniczyłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MariaZajączkowska">Prof. Z. Niedbała nie uczestniczył w ostatnim posiedzeniu zespołu redakcyjnego, ale propozycje zapisów padały na przedostatnim posiedzeniu. Ze strony prof. Z. Niedbały nie było propozycji w brzmieniu, w którym je dzisiaj wypowiada.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MariaZajączkowska">Nie wiem, czy prof. Z. Niedbała wypowiada się jako ekspert Prawa spółdzielczego, czy próbuje namówić Komisję do pewnej wizji politycznej. Jeżeli prof. Z. Niedbała wypowiada się jako ekspert, to oczekuję propozycji konkretnych zapisów, które można wprowadzić do przedłożonego projektu regulacji prawnej.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MariaZajączkowska">Mam nadzieję, że prof. Z. Niedbała zechce Komisji przedstawić propozycje konkretnych zapisów. Zawsze uznawałam prof. Z. Niedbałę za eksperta prawnego w Prawie spółdzielczym i chciałabym, aby w takim duchu układała się nasza współpraca.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#MariaZajączkowska">Dzisiaj prof. Z. Niedbała stawia posłom zarzuty, właściwie nie odnoszące się do samych zapisów prawnych, a odnoszące się do samej koncepcji. Myśmy już o tym rozmawiali. Prof. Z. Niedbała stara się nakłonić nas do dyskusji i zapisów, które były w druku sejmowym. Czy mam rozumieć, że zapis będący w druku sejmowym był dobry, a rozpatrywany obecnie jest niedobry? Zmienił się tylko podmiot, do którego adresowane są uprawnienia.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#MariaZajączkowska">Jeżeli prof. Z. Niedbała ma zastrzeżenia, to proszę o konkretne zapisy prawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ZdzisławNiedbała">Być może zbyt długo mówiłem, ale starałem się wypowiedzieć w miarę konkretnie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ZdzisławNiedbała">To co mówi poseł M. Zajączkowska jest nieprawdą. W dwóch opiniach prawnych, dość obszernych - jedna cztero-, druga sześciostronicowa (dysponuje nimi poseł M. Zajączkowska), proponowałem pewne rozwiązania. Moje obecne sugestie, być może umknęły w natłoku zdań.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ZdzisławNiedbała">Powinno być zaznaczone wyraźnie, że procesy likwidacyjne związków spółdzielczych powinny być zakończone, nie przez likwidatorów, a przez dotychczasowych likwidatorów. Ustawa do tego zmierza i chyba jesteśmy zgodni, iż trzeba podkreślić, że likwidacja powinna być zakończona przez dotychczasowych likwidatorów, a nie w ogóle zakończona, bo jest to nieprawda. Przeczą temu kolejne rozwiązania projektu. Nie ma w ogóle zakończenia procesów likwidacyjnych spółdzielni i związków spółdzielczych. Procesy likwidacyjne muszą trwać i być prowadzone przez dotychczasowych likwidatorów w przypadkach, gdy nie złożą oni wniosku spółdzielczego w terminie, który być może jeszcze Komisja zmieni.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ZdzisławNiedbała">Podtrzymuję moje stanowisko, gdyż chcę ustrzec Komisję przed rozbieżnymi zapisami w ustawie. Proponuję, aby ująć sformułowanie: „przez dotychczasowych likwidatorów”.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ZdzisławNiedbała">Druga moja uwaga dotyczyła Naczelnej Rady Spółdzielczej. Ciągle nie jestem przekonany, czy może ona odwołać i powołać nowego likwidatora. Jeśli może, to oczywiście jestem za przejęciem przez Naczelną Radę Spółdzielczą tych funkcji, jeśli chce to zrobić. Proponuję stworzenie normy kompetencyjnej, wyraźnie wskazującej, że Naczelna Rada Spółdzielcza może odwołać dotychczasowego likwidatora i powołać nowego. Jest to ujęte w proponowanym projekcie ustawy bardzo nieprecyzyjnie.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#ZdzisławNiedbała">Mój trzeci wniosek jest też bardzo konkretny. Proponuję, aby w ust. 2 ustawy wskazać nie Ogólne Zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej, ale samą Radę, bo właśnie ona ma osobowość prawną. Ogólne Zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej jest jej organem, wprawdzie najwyższym, ale jest tylko organem.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#ZdzisławNiedbała">Są to trzy moje wnioski. Jeśli poseł M. Zajączkowska posądza mnie o inwigilacje polityczne, to jest w błędzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AlfredDomagalski">Myślę, że prof. Z. Niedbała bardziej precyzyjnie wypowiedział się w drugim wystąpieniu. Wszystko jest zrozumiałe.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, abyśmy dyskusję rozpoczęli od zmiany pierwszej w art. 19 projektu ustawy. Czy są uwagi, co do proponowanej treści zapisu - ust. 4a, w druku 199?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WojciechGrabałowski">Merytorycznie do ust. 4a w projekcie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości nie mam uwag. Jest on celowy.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WojciechGrabałowski">Proponuję, aby przyjąć formułę walnego zgromadzenia taką, jaka jest w aktualnym Prawie spółdzielczym: „Spółdzielnia, która przeszła w stan likwidacji zgodnie z ust. 4 i nie została wykreślona z rejestru, może przywrócić swoją działalność na podstawie uchwał walnego zgromadzenia podjętych większością 3/4 głosów dwukrotnie w odstępach, co najmniej 2 tygodni”. Chodzi mi o jedność rozwiązań. Tak mówi ustawa Prawo spółdzielcze. Przy wyjściu z likwidacji jest dokładnie taka procedura.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarekMazurkiewicz">Procedura ta odnosi się do postawienia spółdzielni w stan likwidacji. Proszę o ustawę Prawo spółdzielcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WojciechGrabałowski">Wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RomualdAjchler">Proponuję, aby w druku projektu ustawy, nad którym będziemy pracować jutro, obniżyć próg do 2/3 głosów. Konstytucji nie uchwala się większością 3/4 głosów.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#RomualdAjchler">Jeśli w dzisiejszym projekcie ustawy, w druku 199 zapiszemy „3/4 głosów”, a jutro będziemy mówić o „2/3 głosów”, to niektórzy posłowie powiedzą: „wczoraj przyjęliśmy 3/4 głosów”.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#RomualdAjchler">Proponuję, aby przyjąć zasadę, że uchwały walnego zgromadzenia podejmowane są większością 2/3 głosów i proponuję generalną zasadę w całej ustawie Prawo spółdzielcze. Jest to mój formalny wniosek, mogę go złożyć na piśmie, jeśli przewodniczący uzna to za konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozumiem intencję posła R. Ajchlera, ale intencją Komisji jest potraktowanie ustawy jako ustawy incydentalnej, która ma pozwolić na szybkie zrealizowanie celu. Powinna być ona zgodna z obowiązującą ustawą Prawo spółdzielcze, która przy największym pośpiechu, uwzględniając tok prac legislacyjnych, wejdzie w życie późną jesienią.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MarekMazurkiewicz">Nie wprowadzajmy wewnętrznych niespójności do Prawa spółdzielczego. W późniejszym czasie zmienimy cały system, wówczas ten przepis może się kwalifikować do dalszej zmiany, ale na razie nie możemy tworzyć niespójnej wewnętrznie ustawy.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MarekMazurkiewicz">Nie byłoby rzeczą sensowną, żebyśmy w krótkiej nowelizacji zmieniali art. 115 ustawy Prawo spółdzielcze.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#MarekMazurkiewicz">Proponuję, aby poseł R. Ajchler zastanowił się nad swoim wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MariaZajączkowska">Myślę, że należy uwzględnić jeszcze jeden argument, przemawiający za pozostawieniem 3/4 liczby głosów. Odnosi się to do sytuacji, które miały miejsce pod zapisem starego Prawa spółdzielczego. Wobec powyższego, uważam, że raczej należałoby przyjąć liczbę 3/4 głosów walnego zgromadzenia. Podzielam pogląd posła R. Ajchlera, że są trudności ze zgromadzeniem odpowiedniej liczby spółdzielców, ale trzeba wziąć pod uwagę stare Prawo spółdzielcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AlfredDomagalski">Czy są uwagi innej natury co do pierwszej proponowanej zmiany? Nie widzę. Wobec tego proponuję, aby przegłosować wniosek złożony przez posła R. Ajchlera, który mówi, że uchwały walnego zgromadzenia powinny być podejmowane większością 2/3, a nie 3/4 głosów. Wysłuchaliśmy argumentów za i przeciw.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#AlfredDomagalski">Za wnioskiem głosowało 5 posłów, 8 było przeciwnych i 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#AlfredDomagalski">Rozumiem, że zmianą pierwszą polegającą na dodaniu w art. 19 ustawy ust. 4a akceptujemy.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#AlfredDomagalski">Przystępujemy do omawiania zmiana drugiej, mianowicie wprowadzenia art. 20a do ustawy. Czy są uwagi na temat ust. 1 art. 20a?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wysłuchaliśmy uwag prof. Z. Niedbały co do zapisu ust. 1 art. 20a: „Likwidacja związków spółdzielczych i spółdzielni, o których mowa w art. 1 ust. 1 i 2 powinna być zakończona do dnia 30 czerwca 1994 r.”.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MarekMazurkiewicz">O ile znam wykładnię semantyczną, to „powinna” nie oznacza „musi”. W dalszych przepisach mówimy, że jeśli likwidacja nie zostanie zakończona, to występują negatywne skutki związane z dalszymi działaniami.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#MarekMazurkiewicz">Musimy pamiętać, że jest to prawo o ogromnym ładunku społecznym i informacyjnym. Środowiska spółdzielcze są niezmiernie zmęczone tym tokiem rozumowania. Jeżeli nie określimy postulowanego terminu zakończenia procesu likwidacji spółdzielni i związków spółdzielczych, jeżeli nie istnieją dalsze przesłanki do prowadzenia likwidacji np. nieuporządkowany stan własnościowy, to wówczas zarówno przez likwidatorów, jak i przez otoczenie, środowisko spółdzielcze, mogłoby to być odczytane jako utrzymywanie stanu zawieszenia w nieskończoność. Po to nowelizujemy ustawę o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, aby stan zawieszenia przeciąć.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#MarekMazurkiewicz">Osobiście optuję za utrzymaniem proponowanego zapisu. Nie sądzę, aby trzeba było dodawać: „o ile nie istnieją ważne przyczyny kontynuacji likwidacji”. Byłoby to niesłychanie opisowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AlfredDomagalski">Czy są inne uwagi do art. 20a ust. 1 ustawy? Nie widzę. W takim razie proponuję przegłosowanie uwag zgłoszonych przez prof. Z. Niedbałę.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarekMazurkiewicz">Intencją prof. Z. Niedbały było skreślenie terminu zakończenia likwidacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ZdzisławNiedbała">Moją intencją było określenie, że likwidacja powinna być prowadzona przez dotychczasowych likwidatorów. Termin pozostaje bez zmian. Ustawa zmierza do prowadzenia likwidacji spółdzielni przez dotychczasowych likwidatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekMazurkiewicz">Ustawa zmierza do tego, aby w ogóle zamknąć likwidację. Jeżeli jej zakończenie nie jest możliwe do 30 czerwca 1994 r., to wtedy wchodzi w inny tryb.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszWilk">Myślę, że nie można w przepisie ustawy mówić o dotychczasowych likwidatorach.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#TadeuszWilk">W Lublinie przy likwidacji wojewódzkiego związku spółdzielczego zmieniło się już czterech likwidatorów. Do każdego z nich były zastrzeżenia, gdyż nie robili nic w celu zagospodarowania majątku związku spółdzielczego. Każdy z nich szukał sposobu zarobienia pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#TadeuszWilk">Jeśli umieścimy w ustawie zapis o dotychczasowych likwidatorach, to akceptujemy tym samym złą gospodarkę, jaka jest do dziś prowadzona. Jeżeli Naczelna Rada Spółdzielcza przejmuje obowiązki właściwych ministrów i dyrektorów izb skarbowych, to ma również prawo powołać likwidatora, który będzie właściwie służył sprawie.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#TadeuszWilk">Proszę o uwzględnienie mojej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AlfredDomagalski">Ponieważ nie ma dalszych uwag, proponuję głosowanie.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem treści zapisu art. 20a ust. 1 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielni głosowało 16 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#AlfredDomagalski">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 20a ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MarekZieliński">Mam drobną uwagę do sformułowania: „... likwidator niezwłocznie zwołuje walne zebranie przedstawicieli spółdzielni...”. Wydaje mi się, że trzeba to skonkretyzować i w miejsce wyrazu „niezwłocznie” zapisać określony termin. Proponuję okres trzech miesięcy: „... likwidator w ciągu 3 miesięcy zwołuje walne zebranie przedstawicieli...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wyraz „niezwłocznie” jest dosyć precyzyjne, oznacza „bez nieuzasadnionej zwłoki”. 3 miesiące, to zbyt wiele. Jeżeli likwidator ma czas do przygotowania się do walnego zgromadzenia, to będzie musiał zaplanować je przed 30 czerwca. Jeżeli w tym terminie zamknie likwidację, to musi przedstawić sprawozdanie, a jeżeli nie zamknie, to będzie musiał zwołać walne zgromadzenie niezwłocznie, czyli w ciągu 2 tygodni lub miesiąca, jeśli zaistnieją jakieś komplikacje. Przeciąganie tego o dalsze 3 miesiące oznacza rozciąganie procedur na dalsze pół roku. Nie o nam tutaj chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JacekWerner">Mam uwagę do tego samego sformułowania: „... likwidator niezwłocznie zwołuje walne zebranie przedstawicieli...”. Ustawa z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości operuje terminem „zebranie przedstawicieli”, a nie „walne zebranie przedstawicieli”. Wkradło się tu jakieś przeoczenie redakcyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekMazurkiewicz">Trzeba skreślić wyraz „walne”.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WojciechGrabałowski">Dla motywacji mojego obecnego wystąpienia wracam do tego, o czym mówił prof. Z. Niedbała.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#WojciechGrabałowski">Koniec zdania w art. 20a ust. 2 brzmi: „... w trybie i na zasadach określonych przez Naczelną Radę Spółdzielczą”. Rozumiem, że w tym zdaniu mieści się absolutnie wszystko, co jest wymagane dla ustalenia szczegółów czyli koszty, czas, terminy, reprezentacja, tryb wyłonienia itd. Określa się w tym również spółdzielnie, których nie ma, a przez to określa się pozostaje, czyli te, które są uprawnione do uczestniczenia w zebraniu przedstawicieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MarekMazurkiewicz">Może przedstawię intencję, która towarzyszyła przy formułowaniu tego zapisu i wyjaśnień, dlaczego eksperci doradzili nam ten zapis.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#MarekMazurkiewicz">Rzecz zawiera się w tym, aby nie narażać zlikwidowanego związku spółdzielczego na koszty związane choćby z wynajęciem hali „Gwardii” dla związku, który miał np. 4 tys. członków.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#MarekMazurkiewicz">Można wyobrazić sobie taką konstrukcję reprezentacji, aby stworzyć reprezentację środowiskową poprzez reprezentacje pośrednie np. regionalne (delegatów poszczególnych regionów).</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#MarekMazurkiewicz">Może to wyglądać bardzo różnie, w odniesieniu do różnych związków spółdzielczych. Chodzi o to, aby nie przesądzać w tej chwili milionowych kosztów, które trzeba by ponieść na samo zebranie członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#StanisławStec">Chciałbym nawiązać do propozycji posła Zielińskiego. Proponuję wyraz „niezwłocznie” zastąpić sformułowaniem „w ciągu miesiąca”. Określenie „niezwłocznie” nie jest precyzyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy w wielkim ogólnopolskim związku będzie możliwe zwołanie zebrania w ciągu miesiąca?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#StanisławStec">Nie musi być zwołane w ciągu miesiąca, wystarczy że likwidator podejmie decyzję o zwołaniu zebrania członków i powiadomi o tym członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyJankowski">Wydaje mi się, że taki zapis można przyjąć za pewną formułę. Natomiast, jeżeli rozumiemy, że miesiąc ma oznaczać okres przygotowania, a zebranie można odbyć 5 miesięcy później, to nic przez to nie osiągamy.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JerzyJankowski">Jeśli zapis „w ciągu miesiąca” zinterpretujemy, że decyzja o zebraniu członków podjęta 1 lipca, ma być zrealizowana do 31 lipca, to wtedy zapis ten ma sens. Jeżeli lipiec ma być okresem przygotowawczym, a zebranie członków ma się odbyć w grudniu, to powyższy zapis nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MariaZajączkowska">Myślę, że trzeba rozważyć pewną sekwencją kroków, które muszą być podjęte. Do 30 czerwca 1994 r. działają likwidatorzy, którzy powinni zakończyć proces likwidacji. Ci, którzy w tym terminie wykreślą spółdzielnię z rejestru i ci, którzy jej nie wykreślą, muszą przygotować zebranie. Równocześnie Naczelna Rada Spółdzielcza musi przygotować zasady zwoływania zebrań przedstawicieli spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MariaZajączkowska">Nie można zapisać „w ciągu miesiąca”. Czy oznacza to w ciągu miesiąca od dnia 30 czerwca, czyli do dnia 31 lipca?</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#MariaZajączkowska">Ponieważ na posiedzeniu Komisji są obecni szefowie Naczelnej Rady Spółdzielczej, to stawiam pytanie, na kiedy przygotują zasady zwoływania zebrań przedstawicieli spółdzielni? Najpierw muszą być określone zasady, a dopiero potem, w oparciu o nie, można zwoływać zebranie członków spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyJankowski">Chcę odpowiedzieć na to pytanie. Możemy rozmawiać na temat poruszony przez poseł M. Zajączkowską wtedy, kiedy ustawa o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości będzie uchwalona.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JerzyJankowski">Poseł M. Zajączkowska powinna sprecyzować czy pyta profesora, czy studenta. Odpowiedź profesora będzie brzmiała: „za miesiąc”, a odpowiedź studenta - „kiedy egzamin”.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#JerzyJankowski">Nie wiadomo kiedy będzie gotowa ustawa. Komisja ma świadomość, że najpóźniej powinna być gotowa przed 30 czerwca 1994 r., aby można było mówić o zasadach. Likwidator może być gotowy do prowadzenia procesu likwidacji, tylko nie będzie wiedział, czego się od niego oczekuje. Rozumiem, że Naczelna Rada Spółdzielcza musi określić zasady zwoływania zebrań członków spółdzielni w terminie niezwłocznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WojciechGrabałowski">Odpowiadając poseł M. Zajączkowskiej, chcę zwrócić uwagę, że zagłębiamy się w wymagania w stosunku do organów Naczelnej Rady Spółdzielczej, jakimi są prezes czy wiceprezes, choć używamy tytułu Naczelna Rada Spółdzielcza.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#WojciechGrabałowski">Aby odpowiedzieć na pytanie poseł M. Zajączkowskiej, należałoby zwołać zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej i podjąć stosowną uchwałę w tej sprawie. Wtedy dopiero byłoby możliwe precyzyjne określenie terminu przygotowania zasad zwoływania zebrań przedstawicieli spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#WojciechGrabałowski">W odpowiedzi na pytanie posła S. Steca, chcę wyjaśnić, że w różnych typach spółdzielni są różne problemy z terminami zwoływania walnych zgromadzeń członków. Przypomnę, że są piony spółdzielcze, które zwołują walne zgromadzenie raz do roku.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#WojciechGrabałowski">Proponuję utrzymać zapis szeroki, który pozwoli na pewną elastyczność w ustalaniu zasad dla różnych związków, w porozumieniu ze związkami, tak aby to było realne i w miarę skuteczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JerzyJankowski">Chcę zwrócić uwagę na fakt, że nie rozpoczynamy procesu twórczej działalności, jaką jest likwidacja spółdzielni i związków spółdzielczych. Jest już pewien stan likwidacji i ma on określone symptomy. Poprzednio mniej lub bardziej udane plany likwidacji były zatwierdzone i „mocowały” przedstawicieli spółdzielni. Zakładamy, że mówimy o jednostkach istniejących.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#JerzyJankowski">Nie jest powiedziane, że w zasadach określonych przez Naczelną Radę Spółdzielczą nie będzie zapisu utrzymującego taką samą formułę reprezentacji. Przedstawiciele spółdzielni są zobowiązani do udziału w zebraniach, bo było to umieszczone w planach likwidacji zatwierdzonych w ustawie z dnia 20 stycznia 1990 r.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#JerzyJankowski">Mam nadzieję, że likwidatorzy chcąc podzielić majątek spółdzielni, po 4 latach działania mają, a przynajmniej powinni mieć, aktualne wykazy, które spółdzielnie istnieją. Jeśli przez 4 lata tego nie zrobili, to można być co najmniej zdumionym.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#JerzyJankowski">Nie jest prawdą, że stajemy na starcie procesu likwidacji spółdzielni i związków spółdzielczych. Jest już pewne zaawansowanie prac przygotowawczych. Proces ten trwał już wcześniej i jakieś zasady obowiązywały. Nie widzę żadnej przeszkody, która uniemożliwiałaby przejęcie części dotychczasowych rozwiązań do systemu zasad określających odbycie się walnego zgromadzenia przedstawicieli spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, abyśmy przeszli do rozstrzygnięć.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#AlfredDomagalski">Wynikły dwa wnioski; pierwszy dotyczy zastąpienia wyrazu „niezwłocznie” konkretnym terminem. Była propozycja 3 miesięcy i 1 miesiąca. Jeżeli posłowie wnioskodawcy podtrzymują swoje wnioski, to proponuję, by najpierw przegłosować czy w ogóle zastępujemy wyraz „niezwłocznie” (w art. 20a ust. 2 projektu ustawy) określeniem czasowym. Później ewentualnie rozstrzygniemy długość tego okresu.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyJankowski">Nie wiem czy będzie to zgodne z regulaminem, ale jeśli przegłosujemy zapis będący w proponowanym tekście, to rozumiem, że pozostałych wniosków nie ma sensu głosować. Będą bezprzedmiotowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AlfredDomagalski">Najpierw głosuje się poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekMazurkiewicz">Trzymajmy się regulaminu. Jeżeli wnioskodawcy podtrzymują swoje wnioski, to rozpoczynamy głosowanie od najdalej idącego wniosku.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#MarekMazurkiewicz">Za wnioskiem o zastąpieniu wart. 20 a ust. 2 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości wyrazu „niezwłocznie” określeniem „w ciągu 3 miesięcy” głosowało 4 posłów 7 posłów było przeciwnych, a 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#MarekMazurkiewicz">Ponieważ wniosek nie uzyskał większości, przystępujemy do głosowania drugiego wniosku.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#MarekMazurkiewicz">Za wnioskiem o zastąpienie w art. 20a ust. 2 nowelizacji ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości wyrazu „niezwłocznie” sformułowaniem „w terminie miesiąca” opowiedziało się 5 posłów, 7 posłów było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#MarekMazurkiewicz">Ponieważ drugi wniosek również nie uzyskał większości, przegłosujemy wersję proponowaną przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#AlfredDomagalski">Przy zapisie art. 20a ust. 2 wynikła kwestia walnego zebrania przedstawicieli spółdzielni. Skreślamy wyraz „walne”, pozostaje „zebranie przedstawicieli spółdzielni”.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#AlfredDomagalski">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem art. 20a ust. 2 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję po skreśleniu wyrazu „walne”.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem zapisu art. 20a ust. 2 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości po wykreśleniu wyrazu „walne” - głosowało 14 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#AlfredDomagalski">Przystępujemy do omawiania art. 20a ust. 3 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MarekMazurkiewicz">Art. 20a ust. 3 projektu ustawy jest lustrzanym odbiciem ust. 2 z tym, że art. 20a ust. 2 dotyczy centralnych związków spółdzielczości, a ust. 3 jest identyczną normą odnoszącą się do innych związków spółdzielczych lub spółdzielni, które były objęte procesem likwidacyjnym. Struktura i redakcja ust. 2 i ust. 3 jest identyczna i zborna.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#MarekMazurkiewicz">Czy są uwagi i propozycje do tego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#AlfredDomagalski">Ponieważ nie widzę uwag, przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem art. 20a ust. 3 opowiedziało się 14 posłów przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#AlfredDomagalski">Przystępujemy do omawiania art. 20a ust. 4 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JerzyJankowski">Art. 20a ust. 4 rozstrzyga nasze wątpliwości sprzed paru minut, kiedy zastanawialiśmy się, w jakim terminie likwidator musi zwołać zebranie i wytypować przedstawicieli spółdzielni. Tutaj mówi się, że przedstawiciele typują rady nadzorcze spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#JerzyJankowski">Nie twierdzę, że zapis ten musi pozostać w obecnej formie, ale rozstrzyga on kwestię czasową. Zaproponowana redakcja zapobiega sytuacji, w której z powodu nie odbytego zebrania, spółdzielnie nie będą miały wytypowanych swoich przedstawicieli, co przeciągałoby procedury likwidacyjne. Stąd zrodziła się propozycja, aby organem, który może wytypować przedstawiciela spółdzielni była rada nadzorcza.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MarekZieliński">W związku z wypowiedzią posła J. Jankowskiego, proponuję, aby rady nadzorcze zastąpić zebraniem przedstawicieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyJankowski">To opóźni sprawy o kolejne 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MarekZieliński">Sytuacja będzie jednak inna, gdy o wyborze przedstawicieli spółdzielni zadecydują 2 czy 3 osoby z rady nadzorczej i inna - gdy zebranie przedstawicieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WaldemarWitkowski">Gdyby art. 20a ust. 4 ustawy pozostał w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję, to należy go uzupełnić wyrazami: „w spółdzielniach, w których nie ma rad nadzorczych przez komisje rewizyjne”. Są małe spółdzielnie, które zgodnie z Prawem spółdzielczym mogą nie mieć rad nadzorczych, a tylko komisje rewizyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#ZdzisławNiedbała">Komisja rewizyjna w rozumieniu Prawa spółdzielczego jest tym samym co rada nadzorcza, tylko jest pozbawiona niektórych kompetencji, przekazanych statutowo na rzecz walnego zgromadzenia.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#ZdzisławNiedbała">Jeśli zapis ustawy będzie mówił o radzie nadzorczej, to będzie to oznaczało komisję rewizyjną w tych spółdzielniach, w których nie ma rady nadzorczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#AlfredDomagalski">Czy po tym wyjaśnieniu przewodniczący W. Witkowski podtrzymuje swoją sugestię? Nie może to być wniosek, bo przewodniczący W. Witkowski nie jest posłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JacekWerner">Tytułem wyjaśnienia mogę powiedzieć, że obecny zapis art. 20a ust. 4 projektu ustawy pojawił się dlatego, że w ustawie z 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości była swoista luka prawna, kto powinien wybierać przedstawicieli spółdzielni na zebrania przedstawicieli. Odbywało się to na zasadzie interpretacji przepisów.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JacekWerner">W obecnym projekcie ustawy przyjęto jednoznacznie, że rady nadzorcze delegują swoich przedstawicieli. Chodziło o wyeliminowanie konieczności zwoływania walnych zgromadzeń, ponieważ jest to kosztowne i czasochłonne (może trwać kilka miesięcy).</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JarosławKurzawa">Propozycja umieszczenia w zapisie ustawy komisji rewizyjnej ma swoje uzasadnienie. Nie wszystko to, co może rada nadzorcza, leży w gestii komisji rewizyjnej.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#JarosławKurzawa">Powinno być raczej zapisane, że komisja rewizyjna ma prawo typowania przedstawicieli spółdzielni, które to prawo przechodzi na radę nadzorczą. Rada nadzorcza może wykonywać wszystkie prawa komisji rewizyjnej.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#JarosławKurzawa">Jeśli w zapisie ustawy uwzględnimy jedynie radę nadzorczą, to będą wątpliwości interpretacyjne, czy komisja rewizyjna ma prawo wyboru przedstawicieli spółdzielni na zebranie przedstawicieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MarekMazurkiewicz">Proponuję, aby jeszcze raz posłuchać wyjaśnień eksperta Komisji, który wyjaśni nam to najlepiej od strony prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MariaZajączkowska">Chciałabym, aby prof. Z. Niedbała wypowiedział się nie tylko nt. kompetencji rady nadzorczej i komisji rewizyjnej spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#MariaZajączkowska">Czy jeśli w zapisie ustawy umieścimy komisję rewizyjną, to nie będzie zastrzeżeń, że ma ona większe kompetencje niż rada nadzorcza? Czy podobny zapis byłby zgodny z Prawem spółdzielczym, według którego rada nadzorcza ma szersze kompetencje niż komisja rewizyjna?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JerzyJankowski">Z wypowiedzi prof. Z. Niedbały wynika, że komisja rewizyjna i rada nadzorcza są to organy, których tytuły są alternatywne. Komisja rewizyjna nie jest jednym z organów rady nadzorczej. Obecnie rozpatrujemy sytuację, kiedy spółdzielnia przyjęła formułę, że nie funkcjonuje rada nadzorcza w sensie tytularnym. Wtedy jest mowa o komisji rewizyjnej.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#JerzyJankowski">Umieszczenie komisji rewizyjnej w zapisie ustawy, uważam za zbędne. Byłaby mowa o dwóch równorzędnych organach.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#ZdzisławNiedbała">W wielu przypadkach rady nadzorcze wyłaniają ze swego grona komisje rewizyjne, ale są one wówczas wyłącznie wewnętrznymi organami rady nadzorczej.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#ZdzisławNiedbała">Wracając do pytania poseł M. Zajączkowskiej - ustawa może przyznać, na zasadzie wyłączności, pewne kompetencje radzie nadzorczej, jako organowi spółdzielni. Nie widzę tu żadnych obiekcji z punktu widzenia np. art. 46 Prawa spółdzielczego, określającego zakres uprawnień rady nadzorczej.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#ZdzisławNiedbała">Gdyby w zapisie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości znalazłaby się rada nadzorcza i komisja rewizyjna, to w spółdzielniach, w których np. rada nadzorcza powołała swoją komisję rewizyjną, mogłyby powstać wątpliwości, czy komisja rewizyjna może w ogóle działać. Nie jest ona organem spółdzielni. Komisja rewizyjna jest jedynie wewnętrznym organem rady nadzorczej, niczym więcej.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#ZdzisławNiedbała">Wydaje mi się, że byłoby to zbyt daleko idące rozwiązanie. W małych spółdzielniach komisja rewizyjna jest emanacją rady nadzorczej, z nieco węższymi kompetencjami, skoncentrowanymi do sfery nadzoru i kontroli nad działalnością spółdzielni. Resztę zadań przejmuje walne zgromadzenie.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#ZdzisławNiedbała">Uważam, że aktualny zapis w projekcie ustawy jest zupełnie zgodny z treścią obowiązującego Prawa spółdzielczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MariaZajączkowska">Mam jeszcze jedno pytanie. Są spółdzielnie, których już właściwie nie ma. Mają one przedstawicieli, bo na pierwszych zebraniach, kiedy zatwierdzono plany likwidacji, ich przedstawiciele uczestniczyli. Czy odnosi się do nich art. 20a ust. 4?</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#MariaZajączkowska">Po drugie, chcę spytać, czy jeżeli spółdzielnia ma już swego przedstawiciela, to rada nadzorcza musi go wybrać ponownie na zebranie przedstawicieli?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JerzyJankowski">Warunkują to zasady, jakie opracuje Naczelna Rada Spółdzielcza.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MariaZajączkowska">Nie może to wynikać z zasad opracowanych przez Naczelną Radę Spółdzielczą, ponieważ art. 100 ust. 4 projektu ustawy mówi, że rada nadzorcza musi wybrać swojego przedstawiciela. Jeżeli spółdzielnia ma już swego przedstawiciela, to czy na zebranie przedstawicieli spółdzielni musi wybierać nowego?</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#MariaZajączkowska">Czy spółdzielnie, których już nie ma, a mają one swoich przedstawicieli, partycypują w majątku związków spółdzielczych?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#ZdzisławNiedbała">Kiedy weszła w życie ustawa z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, spółdzielnie dokonały wyboru swoich przedstawicieli na zebranie przedstawicieli. Od czasu wejścia w życie ustawy minęły już 4 lata. Sporo się zmieniło.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#ZdzisławNiedbała">Wydaje mi się, że poseł M. Zajączkowska ma rację. Skoro przedstawiciel został wytypowany i uczestniczy w zebraniach przedstawicieli spółdzielni, to nowy akt wyborczy, uważam za zbędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#MarekMazurkiewicz">Intencją, która przyświecała zespołowi redakcyjnemu podczas formułowania zapisu art. 20a ust. 4 projektu ustawy, było przybliżenie w sposób maksymalny procesów likwidacyjnych do samorządu spółdzielczego i demokracji spółdzielczej.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#MarekMazurkiewicz">Przez okres 4 lat wielu ludzi zmieniło się, wiele struktur już nie istnieje. Byłoby rzeczą niegodną samorządu spółdzielczego, aby ktoś z ulicy, kto kiedyś był reprezentantem spółdzielni, w tej chwili reprezentował tylko siebie, a nie strukturę, z której kiedyś wyszedł.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#MarekMazurkiewicz">Jeżeli przyjmujemy zasadę (nie jest to jedna z zasad, które „wiążą ręce” radzie spółdzielczej), że delegatów wybierają rady nadzorcze, to liczebność rady nadzorczej i sposób jej zwołania nie jest na tyle skomplikowany, aby nie można było wybrać delegata cieszącego się pełnym zaufaniem społeczności spółdzielczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JerzyJankowski">Załóżmy, że mamy do czynienia ze spółdzielnią istniejącą; nie rozpatrujmy sytuacji spółdzielni, której nie ma. Jest delegat, który został wybrany 4 lata temu, celem zatwierdzenia planów likwidacji spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#JerzyJankowski">Rodzi się tu następująca wątpliwość: czy jeżeli rada nadzorcza wybierze nie pana X, a pana Y, to mandat pana X wygasa z mocy ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#WojciechZarzycki">Rozumiem, że Komisja znajduje się pod presją czasu, ale chciałbym odnaleźć w projekcie nowelizacji ustawy zapis o uprawnieniach rady nadzorczej do wyboru, ze swego grona lub spoza niego przedstawicieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jest to lex specialis. Radzie nadzorczej nadajemy uprawnienia wyboru przedstawicieli na konkretne zebrania poświęcone procesom likwidacyjnym spółdzielni. Podobnie żadna ustawa - Prawo spółdzielcze nie upoważniała ministra do wyznaczania likwidatora spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WojciechGrabałowski">„Diabeł siedzi w szczegółach”. Wydaje mi się, że proponowany zapis art. 20a ust. 4 projektu ustawy może budzić wątpliwości. Być może czystość zapisu usunie konflikty.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#WojciechGrabałowski">Jeżeli de facto nie wygaszamy mandatu starych przedstawicieli...</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wygaszamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#WojciechGrabałowski">Ustanawiamy tryb wyboru przedstawicieli przez radę nadzorczą. W spółdzielni funkcjonującej pracuje w dalszym ciągu członek wybrany na delegata, ale wybrany przez zebranie ogólne. Ranga przedstawiciela wybranego przez zebranie ogólne jest wyższa niż ranga przedstawiciela wybranego przez radę nadzorczą.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#WojciechGrabałowski">W związku z tym proponuję, albo wyraźnie zapisać, że mandaty poprzednie wygasają (wtedy sytuacja jest jasna), albo zapisać, że delegatem na zebranie przedstawicieli spółdzielni może być również poprzednio wybrany delegat.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JarosławKurzawa">Art. 20a ust. 4 projektu ustawy wyraźnie mówi, że rady nadzorcze wybierają przedstawicieli na zebranie przedstawicieli spółdzielni, o którym mowa w ust. 2 i ust. 3, czyli na konkretne zebranie zwoływane w konkretnym celu, a nie na zebranie, które jest kontynuacją zebrania sprzed 4 lat. Jest określone jednoznacznie: kto, na co, w jakim celu, kogo wybiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#StanisławKalemba">Wydaje mi się, że jeżeli chcemy przyspieszyć wolne tempo likwidacji spółdzielni, to powinniśmy przystąpić do głosowania. Nasza dyskusja była już wystarczająco długa.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MariaZajączkowska">Wiadomo, że odwoływać delegatów może ten sam organ, który ich powołał. Jeżeli przedstawiciela spółdzielni powołało walne zgromadzenie, to nie może go odwołać uchwała rady nadzorczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#StanisławStec">Przecież poseł M. Zajączkowska uczestniczyła w redagowaniu tekstu projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MariaZajączkowska">Ale, jeśli w trakcie debaty Komisji nasunęły mi się nowe wątpliwości, to lepiej je teraz rozstrzygnąć, niż później stwarzać problemy spółdzielcom. Nie chciałabym, abyśmy znaleźli się w sytuacji takiej, jak ustawodawcy ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, którym wypomina się teraz, że nie przewidzieli wielu sytuacji.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#MariaZajączkowska">Wydaje mi się, że w art. 20a ust. 4 projektu ustawy należy zapisać, że mandat poprzednio wybranych przedstawicieli wygasa z mocy ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JerzyJankowski">Mam pytanie natury prawnej do prof. Z. Niedbały.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#JerzyJankowski">Czy obecny zapis art. 20a ust. 4 rozwiązuje problemy, o których mówiła poseł M. Zajączkowska, gdyż oznacza on wygaszenie mandatu poprzedniego przedstawiciela?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, abyśmy skończyli debatę nad tym artykułem po odpowiedzi prof. Z. Niedbały.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#AlfredDomagalski">Ja rozumiem, że zapis art. 20a ust. 4 projektu ustawy odnosi się tylko i wyłącznie do wyboru przez radę nadzorczą przedstawiciela na zebranie przedstawicieli spółdzielni. Nie odnosi się on do poprzednio wybranych przedstawicieli i nie komplikuje sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ZdzisławNiedbała">Całkowicie podzielam osąd posła A.Domagalskiego w tej kwestii. Poprzednio dokonywano wyboru delegatów w sprawach określonych w pierwotnej wersji ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. Tu mamy zupełnie inne zadania i inny tryb wyborów, które powierzamy właściwemu organowi, jakim jest rada nadzorcza.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#AlfredDomagalski">Myślę, że wyjaśnienie prof. Z. Niedbały jest wystarczające, a Komisja wybiega zbyt daleko w przyszłość i wykazuje zbyt dużą troskę o to, co będzie się działo.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#AlfredDomagalski">Zostały zgłoszone dwa wnioski, które proponuję przegłosować.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#AlfredDomagalski">Pierwszy wniosek dotyczył nadania komisjom rewizyjnym takich samych uprawnień, jakie mają rady nadzorcze, chociaż z wyjaśnień wynikało, że jeśli komisje rewizyjne funkcjonują tam, gdzie nie ma rad nadzorczych, to mają identyczne uprawnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#WaldemarWitkowski">Wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#AlfredDomagalski">Pozostał drugi wniosek, który proponuję, aby przedstawicieli mogły wybierać nie rady nadzorcze, ale zebranie delegatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JerzyJankowski">Czy walne zgromadzenia też mogą wybierać delegatów?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#AlfredDomagalski">Przegłosujmy wniosek mówiący o zapisie w art. 20a ust. 4 projektu ustawy w brzmieniu: „Przedstawicieli na zebranie przedstawicieli spółdzielni, o którym mowa w ust. 2 i 3 wybiera walne zgromadzenie członków spółdzielni” - głosowało 4 posłów 8 posłów było przeciwnych i 4 wstrzymało się od głosu. Wniosek nie uzyskał większości.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#AlfredDomagalski">Przechodzimy do art. 20a ust. 5 pkt. 1, 2 i 3 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MarekMazurkiewicz">Art. 20a ust. 5 projektu ustawy koresponduje z ideą ustawy likwidacyjnej. Został sformułowany przy udziale i po zasięgnięciu opinii ekspertów. Chodzi w nim o upodmiotowienie samych spółdzielni i delegatów spółdzielni, którzy byli dotychczas w procesie likwidacyjnym związani decyzjami administracyjnymi. W szczególności chodzi o to, by spółdzielnie poprzez swoich delegatów, na zebraniu przedstawicieli dokonały oceny sprawozdania likwidatora z przebiegu likwidacji. Jeśli istnieje niemożność realizowania, bądź niecelowość realizowania planów likwidacji w dotychczasowej wersji, chodzi o to, aby spółdzielnia mogła zmienić te plany. Chcę podkreślić, że może to zrobić zgromadzenie spółdzielców, a nie minister, Naczelna Rada Spółdzielcza czy dyrektor izby skarbowej.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#MarekMazurkiewicz">Przepis ten gwarantuje także zebraniu przedstawicieli spółdzielni możliwość wystąpienia do Naczelnej Rady Spółdzielczej o odwołanie dotychczasowego likwidatora i wyznaczenie nowego. Przypominam, że do tej pory mógł to robić wyłącznie minister lub dyrektor izby skarbowej.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#MarekMazurkiewicz">Art. 20a ust. 5 upodmiotawia zgromadzenie przedstawicieli, którzy biorą w swoje ręce dalszy proces likwidacyjny i rozliczają likwidatora z wykonywanych przez niego zadań.</u>
<u xml:id="u-100.3" who="#MarekMazurkiewicz">Czy są uwagi i poprawki do art. 20a ust. 5 projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#StanisławStec">Proponuję do art. 20a ust. 5 dodać pkt 4 w brzmieniu: „może przekazać aktywa i pasywa likwidowanego związku na rzecz wskazanego związku rewizyjnego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MariaZajączkowska">Przyjęliśmy pewną sekwencję postępowania. Jeśli likwidacja spółdzielni nie będzie zakończona zgodnie z planem rozdysponowania majątku, niepotrzebny jest w art. 20a ust. 5 żaden nowy punkt. Zgromadzenia spółdzielni będą miały prawo skorygowania planu rozdysponowania majątku, który nie został zlikwidowany. Decyzje w tej sprawie będą zależały od zgromadzenia spółdzielni i nie potrzeba tu lex specialis.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MarekMazurkiewicz">W wersji w jakiej poseł S. Stec sformułować swój wniosek, zawiera się on w art. 20a ust. 5 pkt 2 projektu ustawy - takie rozdysponowanie byłoby przedmiotem zmienionego planu likwidacyjnego. Przekazanie aktywów i pasywów likwidowanego związku mieści się w dalszych przepisach, gdzie jest mowa o finale likwidacji.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#MarekMazurkiewicz">W rozumieniu posła S. Steca, treścią planu likwidacji byłoby przekazanie majątku spółdzielni innym jednostkom.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JerzyJankowski">Mam formalny wniosek. Jeżeli poseł S. Stec zgłosił wniosek, to rozumiem, że nie jest w stanie w tej chwili swojego wniosku przeredagować. Proponuję, aby go przegłosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wydaje mi się, że lepiej wyjaśnić sobie wzajemnie ewentualne nieporozumienia, niż mechanicznie głosować. Wnioski, których dokładnie teraz nie wyjaśnimy, wrócą na sali sejmowej.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#MarekMazurkiewicz">Czy poseł S. Stec podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#StanisławStec">Jeżeli art. 20a ust. 5 pkt 2 projektu ustawy można zinterpretować następująco: uchwałą zebrania przedstawicieli można przekazać nie zakończoną likwidację, czyli aktywa i pasywa związku spółdzielczego, na rzecz wskazanego związku rewizyjnego, to w takiej sytuacji wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WojciechZarzycki">Chcę powrócić do przyjętego już art. 20a ust. 4 projektu ustawy. Jakim przepisem regulowana jest liczba przedstawicieli na zebranie przedstawicieli spółdzielni?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JerzyJankowski">Wynika to z zapisu art. 20a ust. 2 (podawaliśmy wtedy przykład związku spółdzielczego liczącego 4 tys. członków i konieczności wynajmowania hali „Gwardii”).</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jeżeli związek spółdzielczy liczy 4 tys. członków, to bezpośrednio wybiera swoich delegatów. Jeżeli związek spółdzielczy zawiera np. 80 jednostek, to można wybrać po jednym przedstawicielu z każdej jednostki.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#WojciechZarzycki">To znaczy, że zasady są ustalone?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#ZdzisławNiedbała">Chcę nawiązać do propozycji posła S. Steca. Całkowicie podzielam stanowisko posła M. Mazurkiewicza, jako że art. 20a ust. 5 pkt 2 zawiera możliwość, o której poseł S. Stec wspomniał. Jestem przeciwny rozbudowywaniu przepisów.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#ZdzisławNiedbała">Rozdysponowywanie aktywów i pasywów likwidowanego związku będzie możliwe na gruncie zmian planów, które to zmiany leżą w mocy zebrania przedstawicieli spółdzielni. Jeśli zebranie przedstawicieli wybierze wariant rozdysponowania aktywów i pasywów, to będzie to w pełni uzasadnione na podstawie kompetencji zebrania wynikających z art. 20a ust. 5 pkt 2 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JacekWerner">Nie można zapisać, że zebranie przedstawicieli spółdzielni przekazuje aktywa i pasywa likwidowanego związku na rzecz komisji rewizyjnych. W ramach aktywów i pasywów mieszczą się również składniki produkcyjne czy gospodarcze. W obecnym stanie prawnym związek rewizyjny nie może prowadzić działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JerzyJankowski">Poseł S. Stec sugeruje, że komisja rewizyjna będzie mogła prowadzić działalność gospodarczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MarekMazurkiewicz">Mówimy o obecnym stanie prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JacekWerner">Zebranie przedstawicieli spółdzielni musi mieć zagwarantowaną swobodę. Obiekt biurowy można przekazać na rzecz komisji rewizyjnych, ale zakładu produkcyjnego, jakiejś fabryczki, nie można.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#TadeuszWilk">Wydaje mi się, że obecny zapis jest prawidłowy. Oprócz związków rewizyjnych powstały spółdzielnie osób prawnych, które są właścicielami majątku związków spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#TadeuszWilk">Jeśli zapis będzie uwzględniał tylko komisje rewizyjne, to tym samym pozbawia właściwych gospodarzy (członków spółdzielni) ich własności.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#AlfredDomagalski">Formalnie nie przegłosowaliśmy jeszcze art. 20a ust. 4.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem treści zapisu art. 20a ust. 4 projektu ustawy głosowało 13 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#AlfredDomagalski">Przechodzimy do głosowania art. 20a ust. 5.</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem treści zapisu art. 20a ust. 5 pkt. 1, 2 i 3 w projekcie nowelizacji ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości opowiedziało się 14 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-117.4" who="#AlfredDomagalski">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 20a ust. 6 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JarosławKurzawa">Proponuję następujące uściślenie: „W wypadku, gdy zebranie przedstawicieli nie dojdzie do skutku po wyczerpaniu ust. 2 i 3, lub nie dokona żadnych ustaleń likwidacja jest kontynuowana zgodnie z zatwierdzonymi planami”.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#JarosławKurzawa">Zebranie przedstawicieli może nie dojść do skutku przez zaniechanie czy brak działania likwidatora w kierunku zwołania zebrania.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#WojciechGrabałowski">Uściślając myśl posła J. Kurzawy, proponuję następujący zapis: „W wypadku, gdy zebranie przedstawicieli zwołane zgodnie z art. 20a ust. 3, nie dojdzie do skutku lub nie dokona żadnych ustaleń, likwidacja jest kontynuowana zgodnie z zatwierdzonymi planami”.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JarosławKurzawa">Trzeba też uwzględnić art. 20a ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#AlfredDomagalski">Czy są inne uwagi? Skoro nie ma, proponuję przegłosowanie wniosku zgłoszonego przez posła W. Grabałowskiego.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#AlfredDomagalski">Za wnioskiem o rozszerzenie zapisu art. 20a ust. 6 projektu ustawy o wyrazy: „... zwołane zgodnie z art. 20a ust. 2 i 3...” opowiedziało się 14 posłów, nikt nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu. Treść zapisu art. 20a ust. 6 została przyjęta wraz poprawką.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#AlfredDomagalski">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 20a ust. 7 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#WojciechGrabałowski">Przy omawianiu art. 20a ust. 2, proponowałbym rzecz, która pojawia się także w art. 20a ust. 7. Zastanówmy się czy umieszczać ją i w art. 20a ust. 2, ust. 7 czy też może tylko w jednym miejscu.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#WojciechGrabałowski">W wyniku zapisów niniejszej ustawy wiele czynności spada bądź na związki rewizyjne, bądź na Naczelną Radę Spółdzielczą. Niektóre czynności wymagają znacznych nakładów finansowych. Są to wszelkie wystąpienia sądowe, wystąpienia komornicze, cała korespondencja, opłaty związane z wykreśleniem spółdzielni z rejestru itd.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#WojciechGrabałowski">Proponuję, aby rozważyć (niekoniecznie przy ust. 7 art. 20a) zapis następującej treści: „Wszelkie czynności Naczelnej Rady Spółdzielczej wynikające z niniejszej ustawy obciążają koszty likwidowanych jednostek”. Dla mnie jest to oczywiste.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MariaZajączkowska">W ustawie, którą nowelizujemy jest art. 18, mówiący: „W okresie trwania likwidacji oraz w okresie postępowania związanego z podziałem spółdzielni przeniesienie własności rzeczy i innych praw majątkowych, dokonywane na podstawie niniejszej ustawy, jest wolne od podatków, opłat skarbowych oraz od opłat sądowych i notarialnych, z wyłączeniem opłat kancelaryjnych”.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#MariaZajączkowska">Wobec tego proponuję nie zapisywać tego powtórnie, lecz odwołać się do art. 18 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WojciechGrabałowski">Z czynnościami kancelaryjnymi jest względnie mało problemów. Pragnę przypomnieć, że ustawa nakłada na Naczelną Radę Spółdzielczą wiele obowiązków, z których wynikają też pewne uprawnienia. Rodzi się potrzeba wyjazdów, kontroli, wszystkiego tego, co jest wymagane dla sprawnego przeprowadzenia procesu likwidacji spółdzielni. Proszę wziąć to pod uwagę, „nic z sufitu się nie weźmie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#JerzyJankowski">To, co poseł M. Zajączkowska odczytała, odnosi się do trochę innych warunków. Dzisiaj biura notarialne są prywatne, nie ma żadnych zwolnień z opłat notarialnych. Proszę zapytać przedstawiciela Ministerstwa Finansów, czy są możliwe jakieś zwolnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JacekWerner">Ministerstwo Finansów wystąpiło do Ministerstwa Sprawiedliwości o interpretacje zapisu, w którym była mowa o opłacie notarialnej. Obecnie są prywatne kancelarie notarialne, które stosują taksę notarialną.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jest to honorarium notarialne, a nie opłata notarialna, rozumiana jako opłata sądowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JacekWerner">Opłata notarialna była kiedyś quasi - podatkiem, opłatą skarbową. Teraz jest ona wynagrodzeniem za wykonywanie czynności notarialnych. Nie ma z niej zwolnień. Notariusze mogą stosować w pewnych przypadkach jakieś ulgi, ale zapłacić za usługę trzeba.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozstrzygnęliśmy, po bardzo długich dyskusjach, (na razie jest to propozycja) przekazania kompetencji Naczelnej Radzie Spółdzielczej, a nie związkom rewizyjnym, z prostego powodu, że w obecnej sytuacji prawnej, związki rewizyjne nie mogą prowadzić działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#MarekMazurkiewicz">Zgodnie z przepisami ustawy likwidator może prowadzić działalność gospodarczą. W przypadku postępowania likwidacyjnego związki rewizyjne prowadząc działalność gospodarczą weszłyby w kolizję z prawem.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#MarekMazurkiewicz">Chcemy, jako spółdzielcy, umocnić autorytet związków rewizyjnych jako organów nadzoru, instruktażu i pomocy. Byłoby rzecz nieszczęśliwą, gdybyśmy teraz „wpędzili” związki rewizyjne w kończenie konfliktowych procedur likwidacyjnych. Niczego nie ujmując likwidatorom, były różne, lepsze i gorsze sprawy. Nie możemy dopuścić, aby związki rewizyjne „ugrzęzły w bagienku” i weszły w konflikt ze spółdzielniami. Mają one nadzorować i pomagać jako organy rewizyjne, szkoleniowe, wspomagające. Dlatego proponujemy, aby działania związane z procesami likwidacyjnymi przejęła Naczelna Rada Spółdzielcza.</u>
<u xml:id="u-129.3" who="#MarekMazurkiewicz">Z redakcji art. 20a ust. 7 in fine wynika, że niezależnie od tego czy majątek likwidowanej organizacji spółdzielczej przejmie podmiot wskazany przez zebranie przedstawicieli spółdzielni, czy Naczelna Rada Spółdzielcza, wydatki z tym związane muszą być pokrywane z sum pieniężnych, które są uzyskiwane w procesie likwidacyjnym. Jest to zredagowane w procesie likwidacyjnym. Jest to zredagowane w końcowej części zdania drugiego art. 20a ust. 7: „... które uzyskane w wyniku procesu sumy pieniężne obowiązane są użyć zgodnie z postanowieniami planu, o którym mowa w art. 7 ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#WojciechGrabałowski">Nie mam cienia wątpliwości, że opłaty skarbowe, notarialne, to wszystko, co jest zapisane w ustawie, ma swoją skuteczną sankcję.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#WojciechGrabałowski">Mamy pytanie do posła M. Mazurkiewicza. Likwiduje się związek spółdzielczy, ktoś musi przejąć jego archiwalia. Zgodnie z przepisami ma to zrobić Naczelna Rada Spółdzielcza. Koszt przechowywania 1 mb archiwaliów wynosi obecnie od 3,5–4,5 mln zł w skali rocznej.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#WojciechGrabałowski">Chodzi mi o zabezpieczenie zupełnie naturalnego procesu. Ustawa obciąża wieloma obowiązkami Naczelną Radę Spółdzielczą. Po to, aby je skutecznie sprawować, potrzebna jest kontrola, potrzebne są wyjazdy, potrzebne są narady i spotkania oraz powierzchnia magazynowa dla załatwienia podstawowych spraw. To musi wchodzić w ciężar kosztów likwidowanych jednostek.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#MarekMazurkiewicz">To wynika z zapisu art. 20a ust. 7 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#WojciechGrabałowski">To nie wynika z tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Chcę poprzeć posła W. Grabałowskiego. Zakończenie art. 20a ust. 7 sugeruje, że wszystkie procesy likwidacyjne zakończą się wygraną i z wygranych sum będzie można pokrywać poniesione koszty.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Wiadomo, że procesy różnie się kończą raz wygraną, a raz przegraną. Koszty procesu mogą być duże, mogą to być koszty wyjazdów, ekspertyz, biegłych. Czasem są to bardzo znaczne wydatki, które w przypadku przegranej, nie będą miały z czego być pokryte.</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Poseł W. Grabałowski domaga się, aby odrębny zapis mówił, że koszty, które poniesie Naczelna Rada Spółdzielcza, były pokrywane z masy likwidacyjnej. Uważam to za słuszne.</u>
<u xml:id="u-133.3" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Zauważyłam jeszcze jedno niebezpieczeństwo dla jednostek, które będą wierzycielami likwidowanych spółdzielni. W toczące się procesy likwidacyjne będą mogły wstępować jednostki wskazane przez zebrania przedstawicieli spółdzielni; Naczelna Rada Spółdzielcza wstępuje w ostateczności.</u>
<u xml:id="u-133.4" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Może zdarzyć się, że zebranie przedstawicieli spółdzielni świadomie wskaże jako sukcesora, (następcę prawnego) jednostkę spółdzielczą, o której z góry wiadomo, że nie zaspokoi wierzytelności i upadnie.</u>
<u xml:id="u-133.5" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">W Prawie cywilnym mówi się, że na zmianę dłużnika wierzyciel musi wyrazić zgodę. W rozpatrywanym projekcie ustawy czegoś takiego nie ma, a przecież może być wskazany dłużnik, który upadnie, który „nie ma grosza”. W takim przypadku wierzyciel nie miałby nic do powiedzenia. Dajemy tym samym pole do pewnych nadużyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#MarekMazurkiewicz">Proszę art. 20a ust. 7 projektu ustawy przeczytać wyraźnie. Opisana procedura jest możliwa tylko wtedy, jeżeli w toku postępowania, a nie skończonego procesu, złożono wcześniej odpowiedni depozyt na pokrycie wszystkich kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#WojciechGrabałowski">Podam przykład z praktyki, bo spotykam się z tym prawie co tydzień.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#WojciechGrabałowski">Podpisaliśmy umowę z likwidatorem spółdzielni, że przejmujemy w toku sprawy sądowe. Do depozytu zostały złożone stosowne kwoty. Umowa cywilno-prawna została sporządzona. Proces został wygrany. Na mnie spoczywa obowiązek windykacji komorniczej. Występuję do komornika o windykację. Komornik pisze do mnie: „proszę wpłacić określoną kwotę, (którą być może odzyskam z masy likwidacyjnej, ale nie jest to pewne) bo w przeciwnym wypadku, nie podejmę czynności komorniczych”.</u>
<u xml:id="u-135.2" who="#WojciechGrabałowski">Jeżeli nie będzie jednoznacznego zapisu, że wszystkie czynności przy sporządzaniu umów cywilno-prawnych, muszą być pokrywane z depozytu, bądź z masy spadkowej, lub też przez związek spółdzielczy, to utkniemy w martwym punkcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#MariaZajączkowska">Mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Finansów, jak obecnie są regulowane koszty związane z likwidacją spółdzielni. Naczelna Rada Spółdzielcza przejmie przecież aktualne obowiązki likwidatorów.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#MariaZajączkowska">Niezależnie od tego, jak Komisja ustosunkuje się do propozycji posła W. Grabałowskiego, uważam, że w art. 20a ust. 7 projektu ustawy powinno się znaleźć powtórzenie art. 18 z obecnie obowiązującej ustawy oraz zapis o pozostałych prawach Naczelnej Rady Spółdzielczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JacekWerner">Art. 20 ust. 7 projektowanej nowelizacji jest w pewnym stopniu transformacją art. 127 dotychczas obowiązującej ustawy Prawo spółdzielcze, który mówił o możliwości zakończenia likwidacji przed zakończeniem sporów sądowych prowadzonych przez likwidowaną jednostkę. Tak dzieje się w wielu przypadkach. Często likwidator nie ma możliwości zakończenia procesu likwidacji. Mimo tego, że ma praktycznie wykonany cały plan likwidacji, to ciągną się jeszcze np. dwa procesy sądowe dotyczące drobnych spraw. Do czasu zakończenia procesów sądowych likwidator nie może złożyć wniosku o wykreślenie jednostki z rejestru.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#JacekWerner">Chodzi o to, aby przetransformować formułę art. 127 Prawa spółdzielczego umożliwiającą zakończenie likwidacji w przypadkach, gdy jest jeszcze prowadzona jakaś sprawa sądowa przez likwidowaną jednostkę.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#JacekWerner">Obecnie wszystkie koszty związane z prowadzoną likwidacją spółdzielni pokrywane są z majątku likwidowanej jednostki, wchodzą one w koszty likwidacji. Istnieje możliwość wystąpienia pewnego rodzaju kosztów, które trudno jest przewidzieć, np. koszty związane z procesami sądowymi. Dajmy na to, że sprawa sądowa trafiła do pierwszej instancji, Naczelna Rada Spółdzielcza zostaje następcą procesowym, zostaje wydane niekorzystne orzeczenie i pojawia się kwestia złożenia rewizji lub apelacji. Wiąże się to z pewnymi kosztami, które będzie zmuszona ponieść Naczelna Rada Spółdzielcza, ponieważ depozyt obejmuje jedynie sporną należność. Jeżeli spór toczy się o 300 mln zł, to likwidator składa do depozytu owe 300 mln zł i „ani grosza więcej”. Ze środków złożonych w depozyt Naczelna Rada Spółdzielcza nie może nic „uszczknąć”, aby opłacić adwokata, koszty rewizji czy inne koszty związane z następnym procesem sądowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#WojciechGrabałowski">Przejęcia majątku likwidacyjnego dokonywane są na mocy umów cywilno-prawnych. Naczelna Rada Spółdzielcza spisuje umowę z likwidatorem, który kończy prowadzenie sprawy.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#WojciechGrabałowski">W swojej czteroletniej praktyce nie spotkałem się z przypadkiem, aby likwidator zakończył likwidację, przyszedł do mnie i powiedział, iż chce spisać umowę. Zawsze przychodzi z 6-, 5- lub 4-miesięcznym wyprzedzeniem wtedy, kiedy dysponuje jeszcze jakimś majątkiem. Taka umowa zawsze wymaga dopracowania.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#WojciechGrabałowski">Złożenie do depozytu dodatkowych kwot nie stoi na przeszkodzie spisaniu umowy cywilno-prawnej z Naczelną Radą Spółdzielczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#ZdzisławNiedbała">Trudno jest przewidzieć z góry, jakie koszty będą się wiązać z prowadzeniem sporów sądowych przez likwidowaną spółdzielnię. Proponuję uwzględnić, aby obowiązek złożenia kwot do depozytu dotyczył nie tylko należności niewymagalnych, ale również kwot na zaspokojenie wydatków, które poniesie podmiot wyznaczony lub w razie braku jego wskazania, Naczelna Rada Spółdzielcza.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#ZdzisławNiedbała">Mam świadomość, że jest bardzo trudno określić koszty (taksa adwokacka jest mniej więcej znana, wpis stosunkowy wynosi ok. 12 %). Moim zdaniem, powinno być zapisane zabezpieczenie interesów prowadzącego spór podmiotu lub Naczelnej Rady Spółdzielczej.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#ZdzisławNiedbała">Jeżeli nastąpi spór, którego wartość jest z góry określona, to likwidator nie złoży do depozytu „ani grosza więcej”. Zawsze jest pewne ryzyko, czy kwoty złożone do depozytu wystarczą na zaspokojenie wszystkich należności.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#AlfredDomagalski">Proszę posła W. Grabałowskiego o sprecyzowanie zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#WojciechGrabałowski">Myślę, że będzie najprościej umieścić proponowany zapis w art. 2 ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości jako pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MarekMazurkiewicz">Art. 2 dotyczy czegoś zupełnie innego, o czym mówili już eksperci. Jeżeli chce się zabezpieczyć finansowo depozyt, to trzeba zapis proponowany przez posła W. Grabałowskiego umieścić tam, gdzie mówi się o depozycie.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#WojciechGrabałowski">Twierdzę, że zapis powinien być szerszy. Nie dotyczy on tylko kwestii depozytowych, ale znacznie szerszego spektrum spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MarekMazurkiewicz">Mówimy o kilku rzeczach. W art. 20a ust. 7 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości mówimy o procesie likwidacyjnym, w którym zostało już wszystko wykonane, poza jedną lub kilkoma sprawami i gdzie rosną „szalone” koszty utrzymania likwidatora tylko przez to, że on czeka na wyznaczenie terminów sądowych. Jeżeli istnieje możliwość wydzielenia odpowiedniej rezerwy, którą można i należy zabezpieczyć, to pojawia się problem, czy zabezpieczyć tylko kwotę sporną, czy także przewidywane koszty postępowania.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#MarekMazurkiewicz">Do sukcesora prawnego likwidowanej organizacji spółdzielczej i do Naczelnej Rady Spółdzielczej odnosi się art. 18 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. Istnieje możliwość ewentualnego dodania ust. 9 do art. 20a w projekcie nowelizacji ustawy.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#MarekMazurkiewicz">Posłowi W. Grabałowskiemu chodzi o możliwość zwolnienia od kosztów. W art. 20a ust. 7 mowa jest o zamknięciu likwidacji, stworzeniu depozytu o rozdysponowaniu majątku spółdzielni. A więc majątku spółdzielni już nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#AlfredDomagalski">Proponuję zarządzenie krótkiej przerwy dla sprecyzowania zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#RyszardWalendzik">Pojęcie depozytu jest pojęciem z minionej epoki, gdy obecnie funkcjonują rachunki bankowe.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#RyszardWalendzik">Mam pytanie do eksperta czy koniecznie musi to być depozyt sądowy, bo pieniądze leżą i nie procentują. Z oprocentowania można pokryć wszystkie koszty. Nie rozumiem, jak w gospodarce rynkowej można przy tworzeniu prawa stosować zasady z minionej epoki?</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#AlfredDomagalski">Wysunięto propozycję, aby kwestii, o której mówimy, sprecyzować w art. 2 projektu nowelizacji ustawy (druk 199). Kiedy przejdziemy do omawiania tego artykułu, zaproponujemy odpowiedni zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jest propozycja, aby w art. 20a ust. 7 ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości początek brzmiał w sposób następujący: „W razie zaspokojenia wszelkich należności przypadających od związku spółdzielczego lub spółdzielni, o których mowa w art. 1 ust. 1 i 2 lub złożenia do depozytu kwot na zabezpieczenie należności spornych lub niewymagalnych wraz z przewidywanymi kosztami z zastrzeżeniem zobowiązań...”. Proponujemy postawić kropkę po wyrazach: „... Naczelna Rada Spółdzielcza”. Wyraz „lub” jest w gruncie rzeczy stylistyczną poprawką, ale likwiduje wątpliwość, co zrobić, gdy spółdzielnia została zlikwidowana w całości. Sformułowanie „wraz z przewidywanymi kosztami” spełnia wymóg, o którym była mowa w dyskusji. Po zapisie: „... a w braku takiego wskazania - Naczelna Rada Spółdzielcza”, proponujemy nowe zdanie: „Uzyskane w wyniku procesu sumy pieniężne jednostki te obowiązane są użyć zgodnie z postanowieniami planu, o którym mowa w art. 7 ust. 1”.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#MarekMazurkiewicz">Czy jest consensus, co do takiego brzmienia art. 20a ust. 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#AlfredDomagalski">Czy są wątpliwości, co do tego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JacekWerner">Mam wątpliwości co do sformułowania: „... zaspokojenia wszelkich należności przypadających od związku spółdzielczego lub spółdzielni...”. Czy „związek spółdzielczy” można rozumieć jako centralny związek spółdzielczy?</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#MarekMazurkiewicz">W art. 20a ust. 7 jest wyraźnie określone, że chodzi o związki spółdzielcze, „o których mowa w art. 1 ust. 1 i 2”.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#AlfredDomagalski">Czy jest jasność, co do tego sprecyzowania, czy są jeszcze jakieś wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#RyszardWalendzik">Chcę nawiązać do swojej poprzedniej wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#RyszardWalendzik">Jeśli Komisja rozumie, że chodzi tu o depozyt sądowy, to należy to wyraźnie zapisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#MarekMazurkiewicz">Depozyt może być złożony w banku na oprocentowanym rachunku. Pieczę nad tym sprawuje wówczas Naczelna Rada Spółdzielcza.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#MarekMazurkiewicz">Chodzi o to, aby pieniądze „nie utonęły” w kieszeni likwidatora.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#AlfredDomagalski">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem art. 20a ust. 7 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości wraz z poprawkami zgłoszonymi przez posła M. Mazurkiewicza opowiedziało się 11 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#MarekMazurkiewicz">Przyjęliśmy art. 20 ust. 7 projektu nowelizacji ustawy w brzmieniu: „w razie zaspokojenia wszelkich należności przypadających od związku spółdzielczego lub spółdzielni, o których mowa w art. 1 ust. 1 i 2, lub złożenia do depozytu kwot na zabezpieczenie należności spornych lub niewymagalnych wraz z przewidywanymi kosztami, z zastrzeżeniem zobowiązań, o których mowa w art. 6 ust. 1 i w art. 7 ust. 1 i 2, likwidowana organizacja spółdzielcza może ulec wykreśleniu z rejestru przed zakończeniem prowadzonych przez nią lub przeciwko niej sporów sądowych. W takim wypadku w miejsce likwidowanej organizacji spółdzielczej wchodzi jako strona podmiot wskazany przez zebranie przedstawicieli spółdzielni zrzeszonych w takiej organizacji, a w braku takiego wskazania - Naczelna Rada Spółdzielcza. Uzyskane w wyniku procesu sumy pieniężne jednostki te obowiązane są użyć zgodnie z postanowieniami planu, o którym mowa w art. 7 ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#AlfredDomagalski">Przechodzimy do omawiania art. 20a ust. 8 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#MarekMazurkiewicz">Intencja tego ustępu jest prosta. Pokrywa się on z zapisami Prawa spółdzielczego, z jednym pragmatycznym odstępstwem.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#MarekMazurkiewicz">Chodzi o spółdzielnię, która jest kompletnym bankructwem i nie ma pieniędzy na koszty likwidacji, chodzi też o spółdzielnię, która mówiąc żargonem likwidatorskim jest „porzucona”, gdzie likwidator „wydrenował” spółdzielnię z każdej złotówki i zostawił samą nazwę. Wtedy przyjmujemy konstrukcję, by sąd - na wniosek wierzycieli lub Naczelnej Rady Spółdzielczej - zarządził wykreślenie spółdzielni z rejestru bez postępowania upadłościowego, ponieważ takie postępowanie jest również bardzo kosztowne.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#WojciechGrabałowski">Wniosek o wykreślenie z rejestru złożony do sądu kosztuje 3 mln zł. Spółdzielnia „porzucona” bądź taka, która nie ma żadnych środków, nie jest odosobnionym przypadkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#MarekMazurkiewicz">Ale likwidowana spółdzielnia jest wolna od opłaty sądowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#WojciechGrabałowski">Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Procedura zwolnienia z opłaty sądowej trwa 3 miesiące.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#WojciechGrabałowski">Gdy w Prawie spółdzielczym dojdziemy do przepisu, który określa procedury likwidacyjne i upadłościowe, musimy się poważnie zastanowić nad procedurami „posprzątania”. Prawdziwe problemy zaczynają się wtedy, gdy nadającą się do upadłości bądź likwidacji spółdzielnię wykreśla się z rejestru, natomiast pozostają resztki składników majątkowych, które ktoś musi wywieźć, przewieźć, posprzątać, potem zgasić światło i oddać klucze.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#WojciechGrabałowski">Chcę zasygnalizować ten problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, abyśmy przeszli do głosowania.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem art. 20a ust. 8 projektu ustawy głosowało 11 posłów, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-162.2" who="#AlfredDomagalski">Przechodzimy do art. 2 projektu ustaw (druk 199).</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#StanisławGutek">Chcę zaproponować nowy artykuł przed art. 2. Wtedy moja propozycja stanowiłaby art. 2, a art. 2 zostałby art. 3.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#StanisławGutek">Proponuję następujący zapis: „Spółdzielnie, o których mowa w art. 3 ust. 6 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r., które w wyniku zatwierdzonego planu likwidacyjnego wstępują w prawa likwidowanej organizacji spółdzielczej w zakresie jej roszczeń określonych w art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 7 października 1992 r., zmieniającej ustawy o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości”.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#StanisławGutek">Jest to ujęcie prawne argumentacji, która przewijała się na posiedzeniach poprzednich Komisji Nadzwyczajnych i dotyczyła składników majątkowych, a szczególnie nieruchomości, których status prawny nie jest uregulowany i może nie być uregulowany do momentu zakończenia likwidacji z powodu odmiennego poglądu burmistrzów i naczelników, którzy różnie podchodzą do majątku spółdzielczego.</u>
<u xml:id="u-163.3" who="#StanisławGutek">Proponowany zapis pozwala na wyegzekwowanie składników majątkowych niezależnie od etapu, w jakim znajduje się likwidacja.</u>
<u xml:id="u-163.4" who="#StanisławGutek">Proponuję również wprowadzenie art. 3 do projektu nowelizacji ustawy z 20 stycznia 1990 r., wtedy art. 2 z druku 199 stanie się art. 4.</u>
<u xml:id="u-163.5" who="#StanisławGutek">Art. 3 brzmiałby następująco: „Art. 18 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. stosuje się odpowiednio do organizacji, które przejmują majątek na podstawie zatwierdzonych planów likwidacyjnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JerzyJankowski">Chcę odnieść się do spraw „terenowo-prawnych”, o których mówił przedmówca. Odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. Zespół roboczy nad nim pracuje. Jest wstępna propozycja tekstu projektu ustawy, którą zespół chce przedstawić Komisji. Ma ona skonsumować stan, w którym spółdzielnie w różny sposób zainteresowały środki w budowę obiektów, bez uregulowania strony prawnej, w oparciu o pozwolenie na budowę albo wskazania lokalizacyjne.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#JerzyJankowski">Propozycja zapisu nie będzie odnosić się do nowelizowanej ustawy (art. 2c), natomiast będzie dotyczyła, bodajże art. 88 ustawy z 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, w którym powie się, że spółdzielnie i ich związki oraz Naczelna Rada Spółdzielcza mają prawo uwłaszczyć się, bez obowiązku wnoszenia pierwszej opłaty. Ma to dotyczyć tylko terenów zabudowanych. Nie chodzi nam o to, żeby ktoś, kto w latach 70. i 80. przejął tereny niezabudowane, mógł nimi handlować na rynku. Zabiegamy o to, aby spółdzielnie mogły się uwłaszczyć na terenach zabudowy.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#JerzyJankowski">Proponowany zapis konsumuje wątpliwość mego przedmówcy, ale bez możliwości przejęcia tzw. terenów niezabudowanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#StanisławGutek">Kiedy to nastąpi? Nie chcę, aby pojawiły się rozbieżności.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#JerzyJankowski">Obie ustawy będą równolegle przedstawione do drugiego czytania. Ustawa o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, jest już po pierwszym czytaniu w Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#MariaZajączkowska">Mam uwagę do art. 18 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, do którego wnosił sugestię pan S. Gutek.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#MariaZajączkowska">Poseł W. Grabałowski zgłosił poprawkę do art. 2 projektu nowelizacji (druk 199) i myślę, że tu propozycja pana S. Gutka powinna być uregulowana. Nie rozszerzajmy zapisów ustawy obecnie obowiązującej.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#MariaZajączkowska">Zgadzam się z wiceprzewodniczącym J. Jankowskim, że nie możemy robić z ustawy „śmietnika” przez wprowadzanie do niej spraw incydentalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#AlfredDomagalski">Przypomnę, że omawiamy art. 2 (druk 199). Poseł W. Grabałowski ma przygotowaną propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#WojciechGrabałowski">Propozycję przedstawi poseł M. Mazurkiewicz.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#WojciechGrabałowski">Mam uwagę do wypowiedzi poseł M. Zajączkowskiej. Proponuję zastanowić się nad brzmieniem art. 18 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, który dotyczy ochrony przed opłatami (wszelkiego typu) jednostek, które w wyniku planu zagospodarowania zatwierdzonego przez spółdzielnie danego związku, będą wchodzić w prawa. Proszę, aby w odpowiednim momencie wrócić do tej kwestii i rozstrzygnąć propozycję pana S. Gutka.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wydaje się, że art. 18 w jego obecnym brzmieniu zabezpiecza interesy wszystkich jednostek uczestniczących w postępowaniu likwidacyjnym. Rozszerzanie go ponad miarę niewiele da, bo dotyczy jedynie zmian strukturalnych.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#MarekMazurkiewicz">W tej chwili istnieje tylko jedna kwestia sporna związana z prywatyzacją biur notarialnych. Jak mi wiadomo od sędziego Marmaja, który jest także notariuszem, w przeważającej części biur notarialnych stosuje się co najmniej bardzo daleko idące ulgi.</u>
<u xml:id="u-170.2" who="#MarekMazurkiewicz">Propopnuję nie manipulować w art. 18, bo jest to dosyć niebezpieczne. Skończmy to, nad czym pracujemy.</u>
<u xml:id="u-170.3" who="#MarekMazurkiewicz">Art. 2 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości (druk 199) składa się obecnie z jednego członu, któremu proponujemy nadać numer 1. Brzmiałby on następująco: „z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy Naczelna Rada Spółdzielcza przejmuje prawa i obowiązki właściwych ministrów i dyrektorów izb skarbowych określone w art. art. 2 i 3 ustawy wymienionej w art. 1”. Był podnoszony zarzut, co do określenia w ustawie organu Naczelnej Rady Spółdzielczej, jakim jest Ogólne Zebranie. Debatowaliśmy nad tym podczas pracy zespołu redakcyjnego. Nie jest argumentem przesądzającym, że ustawa określa kompetencje organu. Ustawa może to zrobić, tak jak Prawo spółdzielcze, które niejednokrotnie określa kompetencje organów, ale nie musi.</u>
<u xml:id="u-170.4" who="#MarekMazurkiewicz">Skreślenie wyrazów: „Ogólne Zebranie” może usprawnić opisaną w art. 2 procedurę. Jest rzeczą oczywistą, że jeśli z dniem wejścia w życie ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości Naczelna Rada Spółdzielcza przejmie kompetencje właściwych ministrów i dyrektorów izb skarbowych, to nie znaczy, że przejmie te kompetencje biuro Naczelnej Rady Spółdzielczej, gdyż Naczelna Rada Spółdzielcza jest ustawowo określonym organem kolegialnym.</u>
<u xml:id="u-170.5" who="#MarekMazurkiewicz">Ogólne Zebranie może upoważnić prezydium Naczelnej Rady Spółdzielczej do podejmowania bieżących działań.</u>
<u xml:id="u-170.6" who="#MarekMazurkiewicz">Rzecz jest na tyle istotna, że Naczelna Rada Spółdzielcza liczy ponad 100 członków. Zwoływanie tak dużego gremium do bieżących decyzji w sprawach poszczególnych spółdzielni mogłoby być niesłychanie uciążliwe.</u>
<u xml:id="u-170.7" who="#MarekMazurkiewicz">Stąd przychylam się do wniosku o skreślenie wyrazów: „Ogólne Zebranie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#MariaZajączkowska">Uważam, że sformułowanie „Ogólne Zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej” jest prawidłowe. Ogólne Zebranie może scedować przygotowanie decyzji na prezydium Naczelnej Rady Spółdzielczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#MarekMazurkiewicz">Nie może.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MariaZajączkowska">Pozostawienie zapisu: „Ogólne Zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej” jest uzasadnione, gdyż mocno zawężyliśmy podejmowanie decyzji przez walne zgromadzenie, oddając prawo wyboru delegatów na zebranie przedstawicieli spółdzielni w ręce rad nadzorczych. Ogólne Zebranie obejmuje spółdzielnie ze wszystkich branż.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Uważam, że w art. 2 w druku 199 powinien być wskazany organ, który przejmie kompetencje właściwych ministrów i dyrektorów izb skarbowych. Jest to jedyna norma kompetencyjna dla Naczelnej Rady Spółdzielczej, o czym mówił prof. Z. Niedbała.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">W Prawie spółdzielczym nie jest określone, który organ ma wykonywać uprawnienia dlatego musi to być zawarte w ustawie o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.</u>
<u xml:id="u-174.2" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Intencją art. 2 jest przejęcie przez Naczelną Radę Spółdzielczą uprawnień, które dotychczas miał minister finansów i dyrektorzy izb skarbowych. Owe uprawnienia są zbyt małe, co spowodowało opieszałość procesu likwidacji. Sprawozdania ministra finansów i NIK na to wskazywały.</u>
<u xml:id="u-174.3" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Byłoby rzeczą wskazaną, aby Komisja rozważyła czy nie dać dodatkowych uprawnień Naczelnej Radzie Spółdzielczej, np. można by zobowiązać likwidatorów do składania Radzie półrocznych lub kwartalnych sprawozdań, co zmobilizowałoby ich do bardziej skutecznego działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#AlfredDomagalski">Proponuję, abyśmy te kwestie rozstrzygnęli w głosowaniu. W art. 2 projektu nowelizacji ustawy występuje sformułowanie: „Ogólne Zebranie Naczelnej Rady Spółdzielczej”. Jest propozycja, aby zrezygnować z „Ogólnego Zebrania” na rzecz „Naczelnej Rady Spółdzielczej”.</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#AlfredDomagalski">Za wniesieniem takiej poprawki do art. 2 projektu nowelizacji ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, a mianowicie za skreśleniem wyrazów: „Ogólne Zebranie” głosowało 6 posłów, 6 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-175.2" who="#AlfredDomagalski">Przechodzimy do propozycji zamieszczenia w art. 2 projektu nowelizacji ustawy ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MarekMazurkiewicz">Referuję wniosek posła W. Grabałowskiego. Jest propozycja potraktowania art. 2 z druku 199, jako art. 2 ust. 1 i dodania ust. 2, który dotyczyłby szeroko dyskutowanego problemu kosztów, w brzmieniu następującym: „Koszty działalności Naczelnej Rady Spółdzielczej związane z wykonywaniem zadań określonych w niniejszej ustawie obciążają koszty likwidowanych jednostek z uwzględnieniem art. 18 tej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#MarekMazurkiewicz">W owym zapisie „wyłożono kawę na ławę, że NRS może i powinna refundować sobie koszty ponoszone na rzecz likwidowanych jednostek i koszty te obciążają proces likwidacji owych jednostek. Przy okazji wyjaśnię posłowi W. Grabałowskiemu, że jeżeli likwidowana jednostka jest finansowym „trupem”, to można jej od razu „kupić trumnę”. Zgodnie z art. 18 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości czynności związane z przeniesieniem własności rzeczy i innych praw majątkowych w okresie likwidacji spółdzielni są zwolnione od ciężarów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#MariaZajączkowska">Czy dotyczy to tylko NRS, czy także innych podmiotów, które „wejdą” w procesy likwidacyjne? Zapisaliśmy, że dotyczy to tylko Naczelnej Rady Spółdzielczej. Wydaje mi się, że trzeba rozszerzyć krąg podmiotów i dlatego proponuję, aby było to zapisane w odrębnym artykule, a nie potraktowane jako ust. 2 art. 2 (druk 199).</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#MarekMazurkiewicz">Zapis, o którym mówimy, można potraktować jako art. 20a ust. 9 nowelizowanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#WojciechGrabałowski">Chcę zwrócić uwagę, że „innych jednostek” dotyczy art. 20a ust. 7, w którym poprzez głosowanie dodaliśmy zapis: „wraz z przewidywanymi kosztami”. Myślę, że takie uregulowanie wystarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#WaldemarWitkowski">Może powiem, o jakie „inne jednostki” chodzi. W pionie spółdzielczości pracy jest spółdzielnia osób prawnych wskazana przez zebranie likwidacyjne, jako sukcesor majątku byłego CZSP. W momencie, gdy likwidator 30 czerwca zakończy swą działalność i przekaże niezakończone sprawy (nie z jego winy, ale np. z powodu braku komunalizacji mienia), to jego następca prawny będzie musiał ponosić wszystkie koszty. Nie wiem, czy jest to sprawiedliwe.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#WaldemarWitkowski">Rozszerzający zapis: „Naczelna Rada Spółdzielcza lub inna organizacja spółdzielcza wskazana przez zebranie likwidacyjne jest...”, reguluje problem innych jednostek organizacyjnych, które już przejęły lub przejmą w najbliższym czasie majątek likwidowanych centralnych związków spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#MarekMazurkiewicz">Należałoby umieścić ten zapis w art. 20 a jako końcowy ust. 9. Wtedy zawęzimy proponowany zapis do postępowania ściśle likwidacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#AlfredDomagalski">Proszę o ostateczne sprecyzowanie propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#MarekMazurkiewicz">Byłby to art. 20a ust. 9 ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości w brzmieniu: „Koszty działalności NRS lub innych organizacji spółdzielczych związane z wykonywaniem zadań określonych niniejszą ustawą...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#JerzyJankowski">„Pakujemy się na niezłą minę”. Nie rozwiążemy tym sprawy „Hortexu”, który nie jest jednostką spółdzielczą, gdyż jest spółką.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#MariaZajączkowska">„Hortex” z mocy ustawy został spółką. Ma swój majątek i reguluje podobne sprawy, jak chce. Jeśli będzie likwidowany, to przejmie go inny właściciel w trybie zgodnym z prawem gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#MariaZajączkowska">Mówimy teraz o podmiotach, które z mocy ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości przejmą majątek likwidowanych organizacji spółdzielczych. Nie odnosi się to do „Hortexu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#JerzyJankowski">Może przedstawiciel Ministerstwa Finansów wyjaśni, że nie tylko chodzi o spółkę, ale także o część spółdzielczą „Hortexu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#WojciechGrabałowski">Jeżeli w Prawie spółdzielczym jest zapisane, że spółdzielnia może tworzyć spółki, a mówimy o organizacjach spółdzielczych, to rozumiem, że wszelkie organizacje zawiązywane przez spółdzielnie wchodzą tu w grę.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#JerzyJankowski">Proszę, aby przedstawiciel Ministerstwa Finansów wyjaśnił, jaki jest stan faktyczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#JacekWerner">Praktycznie dotyczy to jedynie Centrali Spółdzielni Ogrodniczych i Pszczelarskich. Tam na mocy poprawki do ustawy dopuszczono możliwość przekazania majątku na rzecz spółki utworzonej przez spółdzielnie.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#JacekWerner">Spółka „Hortex” została utworzona w taki sam sposób, funkcjonuje i ma przejąć 99% Spółdzielni Ogrodniczych i Pszczelarskich.</u>
<u xml:id="u-189.2" who="#JacekWerner">Jeżeli w art. 20a ust. 9 umieścimy zapis o innej organizacji spółdzielczej, to zebranie przedstawicieli spółdzielni, które zbierze się w trybie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości i będzie chciało przekazać jakieś uprawnienia spółce „Hortex”, będzie musiało utworzyć w tym celu jakąś specjalną jednostkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#JerzyJankowski">Zapis o innych organizacjach spółdzielczych nie będzie dawał możliwości przedstawicielom spółdzielni podjęcia uchwały o przekazaniu majątku likwidacyjnego, bo „Hortex” nie jest organizacją spółdzielczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#MariaZajączkowska">Myślę, że nie zmieniamy istoty i celów uchwalonej 20 stycznia 1990 r. ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. Nowelizujemy ją w takim zakresie, aby zakończyć proces likwidacji spółdzielni. Nie zaczynajmy dyskutować o celach obowiązującej ustawy, bo „zabrniemy w ślepy zaułek”. Zacznijmy dyskutować czy proces likwidacji jest potrzebny i wrócimy do centralnych związków spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#JerzyJankowski">Nie o to chodzi. Częścią majątku likwidacyjnego jest np. budynek, który nie jest jeszcze przejęty przez firmę „Hortex”. Zbiorą się przedstawiciele spółdzielni zgodnie z obowiązującą ustawą i zdecydują, że chcą ową resztę majątku przekazać „Hortexowi”. Nie będą mogli tego zrobić, jeżeli w art. 20a ust. 9 projektu nowelizacji zapiszemy: „... NRS lub innych organizacji spółdzielczych...”. Spółka „Hortex” nie ma charakteru organizacji spółdzielczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#MariaZajączkowska">Nie wiem, jaki cel przyświecał konstruktorom ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. Czy chodziło im o to, aby majątek „wyszedł” ze spółdzielni, czy też pozostał w spółdzielni?</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#JerzyJankowski">Mówimy o stanie faktycznym takim, jakim jest w rzeczywistości. Majątek, o którym mówiła poseł M. Zajączkowska już „wyszedł” ze spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MarekMazurkiewicz">Ów majątek przejmie NRS, jeżeli nie ma kto.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Wydaje mi się, że sami stwarzamy sobie problem, bo przepis o którym teraz mówimy, odnosi się tylko do kosztów i wcale nie uniemożliwia tego, aby w „Hortexie” było identycznie.</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Nakazujemy ustawą, aby tak było w organizacjach spółdzielczych i w NRS, a „Hortex” jako spółka może również podobną uchwałą podjąć: co zrobić z kosztami związanymi z wykonywaniem zadań połączonych z likwidacją i kto je poniesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#AnnaTuz">Chcę zaproponować Komisji prostą i krótką modyfikację zapisu w art. 20a ust. 9, który brzmiałby: „Koszty działalności NRS lub innych organizacji założonych przez spółdzielnie, ewentualnie przez spółdzielców...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#JerzyJankowski">Pani Tuz popełniła ten sam błąd, który ja popełniłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#MarekMazurkiewicz">Moja propozycja zapisu brzmi następująco: „Koszty działalności NRS lub innych organizacji spółdzielczych związane z wykonywaniem zadań określonych w niniejszej ustawie obciążają koszty likwidowanej jednostki, uwzględniając art. 18 tej ustawy”. Proponuję, aby taki zapis przyjęto jako art. 2 ust. 2 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości, a nie jak art. 20a ust. 9 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#AlfredDomagalski">Proszę jeszcze raz o przeczytanie całego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#MarekMazurkiewicz">Art. 2 projektu nowelizacji będzie składał się z dwóch członów. Pierwszy już uchwaliliśmy w brzmieniu: „Z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy NRS przejmie prawa i obowiązki...”.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#MarekMazurkiewicz">Ust. 2 również ma charakter ogólny i dotyczy projektu nowelizacji ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. Ma następujące brzmienie: „Koszty działalności NRS lub innych organizacji spółdzielczych związane z wykonywaniem zadań określonych w niniejszej ustawie obciążają koszty likwidowanych jednostek z uwzględnieniem art. 18 tej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-201.2" who="#MarekMazurkiewicz">Zakres przedmiotowy zadań jest wyraźnie określony ustawą o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#AlfredDomagalski">Uwzględnia się przy tym art. 18 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem ust. 2 w art. 2 projektu nowelizacji, głosowało 15 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-202.2" who="#AlfredDomagalski">Czy są uwagi do art. 3 projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości?</u>
<u xml:id="u-202.3" who="#AlfredDomagalski">Przegłosowaliśmy art. art. 1 i 2 wymienionej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#JarosławKurzawa">Przegłosowaliśmy tylko poprawki do art. 2 w ust. 1 oraz ust. 2. Nie przegłosowaliśmy całości art. 2 jako ust. 1 i ust. 2.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#JarosławKurzawa">Jest jeszcze jeden zapis, który należałoby uściślić. Mamy pretensję do ministra finansów, że nieprecyzyjny zapis w poprzedniej ustawie spowodował brak nadzoru i kontroli. W art. 2 druk 199 stanowimy, że Naczelna Rada Spółdzielcza przejmuje prawa i obowiązki właściwych ministrów, natomiast art. 2 ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości mówi, że minister finansów wyznacza niezwłocznie po wejściu w życie ustawy likwidatora. Nie dając ministrowi uprawnień odwoławczych, będziemy mieli ten sam problem co z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#MarekMazurkiewicz">W dużej mierze zmieniamy logikę ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. W art. 20a poddajemy proces działalności likwidatora kontroli i nadzoru samych spółdzielców. NRS i związki rewizyjne będą kontrolowały likwidatora z punktu widzenia zgodności z prawem, gdyż mają takie uprawnienia. Nadzór w trybie art. 20a ust. 5 wykonują sami spółdzielcy.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#MarekMazurkiewicz">Po uchwaleniu nowelizacji ustawy sytuacja jakościowo się zmieni, bo w pewnym stopniu wyłączamy nadzór spod kompetencji administracji.</u>
<u xml:id="u-204.2" who="#MarekMazurkiewicz">Jeżeli chcemy „pozamykać” likwidacje spółdzielni, to nie manipulujmy w szczegółowych przepisach ustawy, rozszerzających jeszcze bardziej kompetencje władcze nadrzędnych organów, stojących poza walnym zgromadzeniem spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#MariaZajączkowska">Wróciliśmy właściwie do mojego pytania z początku dyskusji. Chcę, aby prawnicy wypowiedzieli się co do kompetencji.</u>
<u xml:id="u-205.1" who="#MariaZajączkowska">Czy można rozstrzygnąć spór między Ministerstwem Finansów a Najwyższą Izbą Kontroli? NIK uważa, że kompetencje Naczelnej Rady Spółdzielczej były wystarczające.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#ElżbietaBłaszczyk">Nie chodzi nam o rozszerzanie kompetencji Naczelnej Rady Spółdzielczej. Przy proponowanym zapisie art. 2 projektu nowelizacji ustawy, być może Naczelna Rada Spółdzielcza będzie uważała, że ma prawo z urzędu odwołać likwidatora, ale czy słusznie.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#ElżbietaBłaszczyk">Jeżeli poseł M. Mazurkiewicz powiedział, że logika procesu likwidacji może być odwrócona, czyli w tym momencie wszelka kontrola i inicjatywa należałaby do spółdzielni, to będzie to sprzeczne z logiką.</u>
<u xml:id="u-206.2" who="#ElżbietaBłaszczyk">Kiedy Naczelna Rada Spółdzielcza może odwołać likwidatora z własnej inicjatywy?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#JerzyJankowski">Wtedy, kiedy członkowie spółdzielni zrobią zebranie.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jest luka w przepisach. Nie ma tu mowy o kadencyjności.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#ElżbietaBłaszczyk">Czy Naczelna Rada Spółdzielcza posiada inicjatywę odwołania likwidatora, czy też nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#MarekMazurkiewicz">Oczywiście, że ma, bo taką inicjatywę miał właściwy minister i dyrektor izby skarbowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#ZdzisławNiedbała">Posłowie zdecydowali się w głosowaniu na to, aby Naczelna Rada Spółdzielcza była sukcesorem ministrów oraz dyrektorów izb skarbowych. Tym samym Naczelna Rada Spółdzielcza może odwołać z własnej inicjatywy w każdej chwili likwidatora.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#ZdzisławNiedbała">Ustawa rozpatrywana dzisiaj przez Komisję daje szansę wnioskodawcom odwołania likwidatora poprzez zebrania przedstawicieli spółdzielni. Wcześniej czegoś takiego nie było. Istniała tylko relacja: minister - likwidator.</u>
<u xml:id="u-211.2" who="#ZdzisławNiedbała">Spółdzielnie mogły oczywiście, wystąpić o odwołanie likwidatora w trybie Kpa lub w trybie skarbowym, ale efekty były bardzo mizerne.</u>
<u xml:id="u-211.3" who="#ZdzisławNiedbała">Projekt ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości jasno precyzuje procedurę odwołania likwidatora. Ewentualna odmowa odwołania likwidatora przez Naczelną Radę Spółdzielczą musi być uzasadniona merytorycznymi przesłankami. Nie widzę tu żadnych sprzeczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#AlfredDomagalski">Tak samo to rozumiem. Proponuję, abyśmy przegłosowali całość tekstu projektu ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.</u>
<u xml:id="u-212.1" who="#AlfredDomagalski">Za przyjęciem projektu nowelizacji ustawy, głosowało 15 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się. Takim to sposobem przyjęliśmy projekt ustawy o zmianie ustawy o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości. Jest to tylko jedna z ustaw, nad którymi pracujemy.</u>
<u xml:id="u-212.2" who="#AlfredDomagalski">Musimy wyznaczyć posła -sprawozdawcę. Proponuję kandydaturę posła J. Jankowskiego, jako wnioskodawcę projektu ustawy, który prezentował projekt w pierwszym czytaniu w Sejmie. Czy są jakieś inne propozycje? Jeśli nie ma, to proszę o przegłosowanie kandydatury posła J. Jankowskiego.</u>
<u xml:id="u-212.3" who="#AlfredDomagalski">Za wyznaczeniem posła J. Jankowskiego, jako sprawozdawcy Komisji, głosowało 15 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-212.4" who="#AlfredDomagalski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>