text_structure.xml
103 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Serdecznie witam na dzisiejszym posiedzeniu zaproszonych gości i członków naszej Komisji. Kontynuujemy dziś pracę nad projektem ustawy o służbie cywilnej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Pomiędzy posiedzeniami wpłynęło do prezydium Komisji pismo od ministra-szefa Urzędu Rady Ministrów, przedstawiające w syntetyczny sposób stanowisko URM do urobku, który przesłaliśmy do Rady Ministrów. Proszę, aby pan minister Urbankowski szczegółowo poinformował nas, co chciała nam przekazać w tym piśmie Rada Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Chcę państwu przedstawić pana Janusza Gąciarza, który bierze udział w naszym posiedzeniu po raz pierwszy. Jest on dyrektorem Departamentu Służby Cywilnej w Urzędzie Rady Ministrów - nowej jednostki utworzonej w URM. Pan dyrektor będzie nam towarzyszył do końca prac nad ustawą.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Zanim rozpoczniemy dyskusję, mam prośbę do członków Komisji. W okresie między 26 kwietnia a 8 maja br., a więc w przerwie pomiędzy posiedzeniami plenarnymi mamy dwa świąteczne dni. Chciałbym się dowiedzieć, czy byliby państwo skłonni pracować wówczas w Komisji?</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#RyszardGrodzicki">Nie widzę poparcia dla mojej propozycji. Proponuję więc, abyśmy spotkali się w trakcie następnego posiedzenia Sejmu. Jeżeli nie zakończymy prac we wtorek i środę, kolejne posiedzenie odbędzie się w piątek.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanMariaRokita">Prosiłbym, aby pan przewodniczący postarał się nie zwoływać posiedzeń tej Komisji w kolizji z posiedzeniami Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących reformy centrum administracyjnego i gospodarczego rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to bardzo trudne. Sądzę, że w najbliższym czasie odbędziemy wspólne posiedzenie z tamtą Komisją. Ustalimy wtedy również harmonogram posiedzeń.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#RyszardGrodzicki">Musimy także rozstrzygnąć, która Komisja zajmie się fragmentem systemu prawa poświęconym pracownikom politycznym, zatrudnianym w ramach administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#RyszardGrodzicki">Ustalmy więc, że następne posiedzenie naszej Komisji odbędzie się 7 i 8 maja br.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#RyszardGrodzicki">Proszę teraz pana ministra Urbankowskiego o przedstawienie ze szczegółami propozycji rządu w związku z naszymi propozycjami, które przesłaliśmy Radzie Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrUrbankowski">Dnia 10 kwietnia br. Rada Ministrów zapoznała się z informacją o dotychczasowym przebiegu prac Komisji i ich efektach. Informacja przedłożona Radzie Ministrów nie była szczegółowa, lecz miała charakter prezentacji poszczególnych zapisów.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PiotrUrbankowski">W protokole ustaleń Rady Ministrów znalazło się sformułowanie o przyjęciu do wiadomości i zaakceptowaniu wszystkich proponowanych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PiotrUrbankowski">Minister-szef Urzędu Rady Ministrów przedstawił Radzie Ministrów informację dotyczącą struktur proponowanych rozwiązań organizacyjnych służby cywilnej. Odnosi się to do Rady, komisji i centralnego organu administracji państwowej. Rada Ministrów przyjęła tę propozycję do akceptującej wiadomości.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PiotrUrbankowski">Ze względu na kwestie ekonomiczne, ale też charakter ustawy, rząd opowiedział się za objęciem w pierwszym etapie ustawą urzędników administracji rządowej - centralnej i terenowej.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PiotrUrbankowski">Kolejna sprawa, w której Rada Ministrów zajęła stanowisko, to zatrudnianie pracowników w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy. Rząd sugeruje, aby przyjąć jako generalną zasadę zatrudnianie w pełnym wymiarze czasu. W rozwiązaniach szczegółowych można przyjąć inne rozwiązania dotyczące osób wychowujących małe dzieci, osób w wieku przedemerytalnym i pracowników naukowych. Z zatrudnieniem w pełnym wymiarze wiąże się pełna dyspozycyjność urzędnika.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PiotrUrbankowski">Z akceptacją nie spotkała się natomiast propozycja nagród jubileuszowych. Rada Ministrów, na wniosek ministra finansów, opowiedziała się zdecydowanie za pierwotną propozycją wysokości nagród jubileuszowych, uznając, że ta wersja jest korzystniejsza dla przyszłych pracowników służby cywilnej niż obowiązujące dotychczas regulacje w tym zakresie. Zgodność między pierwotnym projektem rządowym a ostatnią wersją Komisji dotyczy dwóch kategorii, a mianowicie pracowników z najdłuższym stażem pracy.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PiotrUrbankowski">Minister finansów zwrócił uwagę na sprawę powołania nowych struktur, jak np. Krajowego Urzędu Służby Cywilnej. Zgłosił on zastrzeżenie, iż nie powinno się to wiązać z dodatkowymi środkami poza tymi, które są przewidziane w budżecie na organizację całej służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PiotrUrbankowski">Rada Ministrów prosiła o przekazanie wyrazów uznania za duży wkład pracy Komisji. Obecny projekt odbiega bowiem od pierwotnego przedłożenia rządowego. Jednak w istotny sposób konsumuje on najistotniejsze kwestie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#PiotrUrbankowski">Chcę poinformować państwa, że wspólnie z ministrem Polem mieliśmy okazję spotkać się z ekspertami OECD, którzy interesowali się tym projektem. Pytali oni o realną możliwość wdrożenia projektu w życie i powiązania go z reformą centrum.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa ma jakieś pytania do pana ministra? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#RyszardGrodzicki">W związku z oczekiwaniem na stanowisko Rady Ministrów mieliśmy miesięczną przerwę w pracach naszej Komisji. Proponuję, abyśmy w tej chwili spróbowali przesądzić kwestię, która będzie rzutowała na niektóre fragmenty projektu. Chodzi mi o usytuowanie służby cywilnej i jej struktur.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#RyszardGrodzicki">Po przesądzeniu w tej sprawie będziemy procedować artykuł po artykule.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#RyszardGrodzicki">Chociaż omówiliśmy już trzy pierwsze artykuły, proponuję, abyśmy wrócili do nich.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#RyszardGrodzicki">Proszę pana ministra Urbankowskiego o stanowisko rządu w sprawie administracji służby cywilnej. Chodzi o organy służby cywilnej w ramach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PiotrUrbankowski">Przedstawiłem Radzie Ministrów rozwiązania zaproponowane przez Komisję. W projekcie przewidziano utworzenie Rady Służby Cywilnej, trzech komisji - kwalifikacyjnej, odwoławczej i dyscyplinarnej - a także Urzędu Krajowego.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PiotrUrbankowski">Na poprzednim posiedzeniu Komisji pan poseł Ciemniewski zgłosił zasadną uwagę, iż decyzje może podejmować organ. Rada Ministrów odniosła się do tego pozytywnie. W jednej z wersji projektów było zapisane, że tym organem jest Urząd. Przy konstrukcji organów jednoosobowych proponuje się, aby zapisać, iż organem tym jest szef służby cywilnej. To najprostsze z możliwych i najbardziej czytelne określenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chce zabrać głos? Czy milczenie jest aprobatą takiego kierunku myślenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanMariaRokita">Mieliśmy zająć się strukturą organów, a tymczasem zajęliśmy się art. 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RyszardGrodzicki">Chodzi o wybór wariantu, który będzie brany potem pod uwagę przy omawianiu każdego artykułu. Zespół roboczy zaproponował dwa warianty, które są zawarte w druku z 21 marca br. na str.6, 7 i 8. Rozumiem, że na bazie tego materiału Rada Ministrów wypracowała swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#Rokita">Byłbym za tym, aby - przy powołaniu Rady, komisji i Urzędu - nie mnożyć jednoosobowych lub kilkuosobowych organów, które miałyby także rządzić służbą cywilną.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#Rokita">Krajowy Urząd Służby Cywilnej tworzony jest jako zaplecze organizacyjne dla komisji i Rady. Komplet decyzji w sprawach służby cywilnej należy do tych organów lub do premiera - faktycznego szefa służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#Rokita">Jestem przeciwny tworzeniu organu szefa służby cywilnej, innego niż prezes Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#Rokita">Urząd jako organ administracji rządowej powinien być zapleczem dla premiera przy przygotowywaniu decyzji, jak również dla Rady i komisji przy realizacji obowiązków nałożonych przez ustawę.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#Rokita">Nie jest dla mnie jasne, jakie kompetencje ma posiadać proponowany szef Krajowego Urzędu Służby Cywilnej? Przecież według art. 22 jego działania noszą charakter przygotowawczy, poza ustalaniem opisu stanowisk pracy w służbie cywilnej, a więc decyzjami o charakterze urzędniczym.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#Rokita">Istnieje obawa mnożenia organów w dziedzinie służby cywilnej. Szef służby cywilnej będzie dublować się z premierem i Radą.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MałgorzataOstrowska">Nie zgadzam się z opinią pana posła Rokity. Premier jest oczywiście formalnie najważniejszym urzędnikiem służby cywilnej, ale zakres kompetencji premiera jest tak szeroki, że nie będzie on w stanie zająć się całością organizacji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MałgorzataOstrowska">Szef Krajowego Urzędu Służby Cywilnej ma być właśnie faktycznym administratorem i zarządcą Urzędem. To kierownik Urzędu. Premier nie będzie zajmować się wszystkimi sprawami służby cywilnej na co dzień.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#Rokita">Nastąpiło chyba jakieś nieporozumienie. Takie rozwiązanie przewiduje wariant, za którym się opowiedziałem.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#Rokita">Szef Krajowego Urzędu będzie wyłącznie kierował pracami Urzędu, natomiast nie będzie organem administracji. Nie ma takiej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#Rokita">Zgadzam się, iż potrzebny jest, zgodnie z wariantem I, szef Urzędu, którego powołuje premier do kierowania pracami Krajowego Urzędu Służby Cywilnej.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#Rokita">W ramach prac Komisji Nadzwyczajnej ds. reformy centrum planujemy definitywne rozprawienie się z doktryną centralnego i naczelnego organu administracji państwowej. Jak do tej pory jesteśmy zgodni co do konieczności dokonania stosownych zmian w małej konstytucji.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#Rokita">Tworzenie nowego organu administracyjnego w tej dziedzinie byłoby krokiem wstecz.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrUrbankowski">W wielu innych artykułach są zapisane kompetencje tego organu, które może podejmować organ centralny administracji. Chodzi o podejmowanie takich decyzji jak przeniesienie, urlopowanie czy zawieszenie. Trudno oczekiwać, że takie decyzje podejmował prezes Rady Ministrów. Z formalnego punktu widzenia mógłby to robić.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PiotrUrbankowski">Na poprzednim posiedzeniu Komisji padały argumenty pana posła Ciemniewskiego, z którymi zgodziłem się. Na razie obowiązuje u nas konstrukcja organów naczelnych i centralnych i tylko one mogą podejmować decyzje. Generalnie jest to forma ciał jednoosobowych, poza nielicznymi kolegialnymi.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PiotrUrbankowski">Stanowisko szefa służby cywilnej występuje w innych krajach, np. w Europie Zachodniej. Eksperci OECD byli lub są szefami takich służb w Wielkiej Brytanii czy Kanadzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś chciałby zająć stanowisko w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli nie, powinniśmy teraz rozwiązać kwestię wyboru wariantu w głosowaniu. Rząd i pani poseł Ostrowska opowiedzieli się za wariantem II, zaś pan poseł Rokita - za wariantem I.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za przyjęciem w dalszych rozwiązaniach wariantu I?</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#RyszardGrodzicki">Za wariantem I opowiedziało się 3 posłów.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za przyjęciem wariantu II?</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#RyszardGrodzicki">Za wariantem II głosowało 8 posłów.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#RyszardGrodzicki">Wariant II staje się więc podstawą do dalszych prac nad tekstem.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#RyszardGrodzicki">Wracamy do projektu ustawy. Rozpoczynamy od art.1.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przypominam, że nie została jeszcze rozstrzygnięta kwestia tytułu ustawy.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Należy zdecydować, czy mówimy o służbie cywilnej, czy o państwowej służbie cywilnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję, abyśmy tę kwestię rozstrzygnęli na końcu. Wówczas zdecydujemy, które z tych sformułowań będzie najodpowiedniejsze.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa chce odnieść się do treści art. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TeresaGórzyńska">W ust. 2 w art. 1 mówi się o tym, kto tworzy korpus służby cywilnej. Mają to być urzędnicy zatrudnieni na podstawie niniejszej ustawy w określonych urzędach i instytucjach.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#TeresaGórzyńska">W art. 2 mówi się, że są oni zatrudniani na podstawie mianowania. W art. 3 wraca się do urzędów i jednostek organizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#TeresaGórzyńska">Czy nie należałoby art. 1 ust. 2 połączyć z art. 2 i 3? Można byłoby stworzyć jasną definicję urzędnika. Jest to więc ktoś zatrudniony w określonych urzędach na zasadzie mianowania, które następuje w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardGrodzicki">Sugeruje pani dodanie ust. 3 w art. 1, czy też inne rozwiązanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TeresaGórzyńska">Sądzę, iż art. 1 powinien ograniczyć się do ust. 1. Mówi on o ogólnej zasadzie - co ta ustawa ma stworzyć i określić. W art.2 należy zdefiniować urzędnika służby cywilnej. Składałaby się ona z trzech elementów.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RyszardGrodzicki">Gdyby przyjąć pani propozycję, należałoby też przeredagować ust. 1 w art. 1. Przeciwnie artykuł ten stanie się typową preambułą.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TeresaGórzyńska">Teraz ta sama materia jest regulowana w dwóch artykułach. Jeżeli jest to ustawa o służbie cywilnej, to musimy przede wszystkim wiedzieć, co to jest służba cywilna.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#TeresaGórzyńska">Może w pierwszym artykule należy zawrzeć to wszystko, łącznie z definicją urzędnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę o opinię w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AdamJaroszyński">Propozycja taka wydaje się logiczna, jeżeli rezygnuje się ze służby cywilnej w innych urzędach, kancelariach. Wtedy można byłoby ust. 2 z art.1 dołączyć do art. 3, a znieść dotychczasowe ust. 1 i 2 w art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BeataHebdzyńska">Sądzę, że pozostawienie wyodrębnionego art. 2 jest celowe. Jeżeli w definicji chcemy pomieścić wszystko, to gubimy pewne zasady, które tu uwypukliliśmy. Urzędników zatrudnia się na podstawie mianowania, które następuje w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. To właśnie uwypuklamy, nadajemy temu faktowi odpowiednią rangę.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#BeataHebdzyńska">Jeśli zamieścimy to wszystko w jednym artykule, zagubimy ową myśl.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TeresaGórzyńska">W innym przypadku zgubimy zaś definicję. Patrząc na taką propozycję widzimy, że elementów jest niewiele. Należy tam zapisać, że urzędnicy są zatrudnieni na podstawie mianowania, w określonych urzędach i na podstawie tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy pani dr Górzyńska może nam przedstawić konkretną propozycję zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TeresaGórzyńska">Jeszcze nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RyszardGrodzicki">Prosimy więc o taki zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MałgorzataOstrowska">Uważam, że zapisy art. 1 i 2 mogą pozostać w takiej formie. Jest to przejrzysty zapis. Nie widzę konieczności zmiany treści artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarianKról">Prosiłbym, aby eksperci swoje propozycje przedkładali nam w precyzyjnej formie. Dyskutujemy już od kilku miesięcy i przyszedł czas na wyraźne sprecyzowanie zapisów.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MarianKról">Sądzę, że powinniśmy utrzymać dwa ustępy w art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#RyszardGrodzicki">Posłowie, którzy wypowiedzieli się w tej kwestii, byli za pozostawieniem obecnej wersji art. 1 projektu. Eksperci przedstawili różne poglądy.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z posłów przejmuje propozycję zmiany art. 1? Nie widzę. Nie poddaję więc takiej propozycji pod głosowanie. Utrzymujemy obecną wersję art. 1.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 2. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie widzę. Komisja zaaprobowała treść art. 2.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 3. Należy tu ostatecznie przesądzić, czy treść ustawy rozszerzamy na inne instytucje, czy też będziemy to regulować w innych ustawach, do czego mamy także prawo?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanPieniądz">Art. 3 ust. 3 skierowany jest do urzędników służby cywilnej zatrudnionych w innych urzędach niż wymienione w ust. 1 i 2, jeżeli odrębne przepisy tak stanowią.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JanPieniądz">Czy przepisy takie to również akty wykonawcze Rady Ministrów, czy też tylko przepisy ustawowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, że jedne i drugie. Jakaś ustawa może upoważniać Radę Ministrów do wydania takiego rozporządzenia. Przede wszystkim ustawa powinna decydować w danej kwestii. Delegacje są rozdawane u nas bardzo często, a więc nie mogę wykluczyć sytuacji, gdy pojawi się kiedyś ustawa upoważniająca rząd do wydania takiego rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofBudnik">Chcę zadać pytanie dotyczące ust.3 w art.3. Czy prawidłowy jest zapis, mówiący, że przepisy ustawy o służbie cywilnej stosuje się do urzędników służby cywilnej?</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#KrzysztofBudnik">W ust. 1 tego artykułu zapisano też, iż ustawie podlegają urzędnicy służby cywilnej. To jest definiowanie rzeczy przez rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z ekspertów chce się wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#BeataHebdzyńska">Nie wiem, czy dobrze pana zrozumiałam. Nie bardzo możemy napisać, że ustawa odnosi się do urzędników, ponieważ teraz mamy urzędników państwowych. Jeżeli powiemy, że ustawa odnosi się do urzędników zatrudnionych w urzędach państwowych, to powiedzielibyśmy coś, czego nie chcemy powiedzieć. Okazałoby się, iż przepisy tej ustawy stosuje się automatycznie do pracowników Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#BeataHebdzyńska">Natomiast urzędnikiem służby cywilnej staje się ktoś, kto przeszedł postępowanie kwalifikacyjne i został mianowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PiotrUrbankowski">Proszę zauważyć, że konstrukcja nowej ustawy jest nieco inna niż ustawy dzisiaj obowiązującej. W tej ostatniej są pewne rozwiązania dotyczące urzędników państwowych i określone funkcje zarządzające przypisane są kierownikom tychże jednostek.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PiotrUrbankowski">W odniesieniu do tego projektu można stwierdzić, że postępowanie kwalifikacyjne, rozwiązania z zakresu prawa pracy itp mogą być przyjęte w innych regulacjach, ale trudno premiera czynić przełożonym wszystkich urzędników, trudno przyznawać ewentualne kompetencje szefa służby w odniesieniu do pracowników Kancelarii Sejmu i Senatu.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PiotrUrbankowski">Należałoby tworzyć krótkie ustawy, które mówiłyby, iż funkcje przypisane w tej ustawie premierowi sprawuje tu marszałek Sejmu, a funkcje szefa służby cywilnej - szef Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PiotrUrbankowski">Trudno jest w tej ustawie wszystko wymienić, tak jak to czyniła ustawa z 1982 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarianKról">Proponuję, abyśmy w art.3 przyjęli nowe brzmienie ust.1. Byłoby ono następujące: „Przepisom ustawy podlegają urzędnicy służby cywilnej zatrudnieni w urzędach naczelnych i centralnych organów administracji rządowej oraz w urzędach terenowych organów rządowych administracji ogólnej, zwanych dalej urzędami”.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MarianKról">Proponuję też, aby dotychczasowy ust. 3 stał się ust. 2. Dotychczasowy ust. 2 skreślamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanPieniądz">Nie podzielam pana interpretacji, ponieważ w art. 3 ust.1 i 2 wymieniają określone rodzaje zakresu służb cywilnych. Określa to ustawa o służbie cywilnej.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JanPieniądz">W ust. 3 podkreśla się, że z tych dwóch ustępów podlegają ustawie wszyscy urzędnicy, a jeszcze inni, jeśli odrębne przepisy tak stanowią. Takim przepisem może być rozporządzenie Rady Ministrów. Nie znaczy to, że musimy mieć ścieżkę delegacyjną zapisu ustawowego.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#JanPieniądz">W ust. 3 powinno być zapisane na końcu: „...jeżeli odrębne przepisy ustawowe tak stanowią”. Wówczas jest to ścieżka delegacyjna do rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#RyszardGrodzicki">Można zapisać: „...jeżeli tak stanowi ustawa”.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#RyszardGrodzicki">W systemie źródeł prawa polskiego przyjęto, iż rozporządzenie można wydać tylko wtedy, gdy tak stanowi ustawa i w takim zakresie, jaki określa ustawa.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#RyszardGrodzicki">Gdyby Rada Ministrów wydała rozporządzenie bez takiego uprawnienia merytorycznego, w którym zapisałaby, że Krajowe Biuro Wyborcze jest objęte ustawą o państwowej służbie cywilnej, Trybunał Konstytucyjny natychmiast wydałby wyrok o nielegalności tego aktu prawnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MałgorzataOstrowska">Przychyliłabym się do rozwiązania zaproponowanego przez pana posła Króla. Długo dyskutowaliśmy, czy ta ustawa ma objąć także inne urzędy. Początkowo byłam zdania, że powinno tak być.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#MałgorzataOstrowska">W toku prac Komisji, słuchając argumentów przedstawicieli rządu, przekonałam się, że należy zakres ograniczyć do urzędników służby cywilnej zatrudnionych w naczelnych i centralnych organach i urzędach terenowych.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#MałgorzataOstrowska">Ma to być pierwszy krok do wprowadzenia służby cywilnej w oczekiwaniu na rozstrzygnięcia dotyczące administracji centralnych i specjalnych w kontekście reformy centrum.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#MałgorzataOstrowska">Gdyby został przyjęty zapis zaproponowany przez pana posła Króla, to w art.3 w ust.3 nie byłoby pkt 2. Ograniczylibyśmy ten zapis do urzędów administracji rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Nie zmieniam mojego przekonania, że dobrze byłoby, aby służba cywilna była podmiotowo zakreślona szerzej, ale podpisuję się pod sposobem myślenia zaprezentowanym przez panią poseł.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Proszę wziąć natomiast pod uwagę następujący sposób myślenia w związku z ust.3. Czy mogą w ogóle pojawić się urzędnicy służby cywilnej w innych urzędach niż wymienione w ust. 1 i 2? Przepisy ustawy mogą rozciągnąć się na pracowników tamtych urzędów.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#MariaGintowtJankowicz">Wątpliwości państwa posłów są uzasadnione. To właśnie te podmioty określone już w ustawie mogą doprowadzić do nabrania cech urzędnika służby cywilnej. Czy tak zredagowany ust.3 ma w ogóle szansę być stosowany do kogoś?</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#MariaGintowtJankowicz">Moim zdaniem należy zostawić furtkę dla rozciągnięcia przepisów ustawy na inne administracje lub urzędy, ale nie na urzędników służby cywilnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanPieniądz">Chodzi mi dokładnie o to samo. Jednak chcę się dowiedzieć, czy ust.3 z ostatnim dopiskiem stanowi ścieżkę delegacyjną dla rozporządzeń Rady Ministrów do kolejnego zaszeregowania? Czy jest to potrzebne?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MałgorzataOstrowska">Czy tutaj wyłączenia nie dotyczyły pracowników służb zagranicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PiotrUrbankowski">W tym miejscu nie. W innym miejscu ustawy zapisano stosowanie innych przepisów do pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych pracujących w kraju i za granicą.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PiotrUrbankowski">Tutaj chodzi o ewentualne rozciągnięcie na administrację pozarządową. Konstrukcja tej ustawy jest inna i - w moim odczuciu - można byłoby w krótkich ustawach zapisać, kto sprawuje daną funkcję i za kogo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MałgorzataOstrowska">Rozumiem, że w przypadku, gdy pojawią się rozstrzygnięcia co do administracji specjalnych, ten zapis pozwoli na zastosowanie tej ustawy wobec pracowników poszczególnych administracji specjalnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PiotrUrbankowski">Nie ma to nic wspólnego z administracjami specjalnymi. Jest to de facto administracja rządowa. Chodzi tylko o inne struktury, podległości itp.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PiotrUrbankowski">Odniesienie innych urzędów - sądu, Trybunału Konstytucyjnego, Sejmu, Senatu, Kancelarii Prezydenta - może być regulowane jedną odrębną ustawą. W tej ustawie nie ma miejsca na opisywanie tych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MałgorzataOstrowska">Dziękuję za wyjaśnienia. Jestem więc za pozostawieniem takiego zapisu i oczekujemy na zmianę tejże pragmatyki dotyczącej Sejmu i innych instytucji. Wtedy będą one mogły skorzystać z tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#RyszardGrodzicki">Tutaj pojawiają się różne sytuacje. W ramach administracji rządowej istnieją także różne pragmatyki i gdzieś będą musiały znaleźć się przepisy, które będą mówić o tym, że skoro ta ustawa funkcjonuje w tamtej administracji, to jaki jest stosunek tej ustawy do pewnych szczególnych zobowiązań rządu wobec pracownika i pracownika wobec rządu.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#RyszardGrodzicki">Odmienna jest sytuacja zatrudniania pracownika w organach niepodległych Radzie Ministrów, np. w Kancelarii Sejmu itp.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#RyszardGrodzicki">Propozycje pana ministra to bardzo dobre rozwiązania dla innych instytucji, niepodle-gających administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#RyszardGrodzicki">Natomiast w tej ustawie trzeba będzie rozstrzygnąć, jakich przepisów tej ustawy nie stosujemy do osoby, która jest w korpusie służby cywilnej, a została delegowana do pracy w placówce dyplomatycznej. Może to regulować odrębna ustawa lub możemy upoważnić prezesa Rady Ministrów, samą Radę Ministrów lub inny organ.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#TeresaGórzyńska">Z punktu widzenia jurysdykcji można tu zrobić wszystko. Jest to jednak decyzja polityczna.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#TeresaGórzyńska">Istnieją państwa, które przepisy prawa urzędniczego stosują wyłącznie do określonych pracowników administracji państwowej, inne obejmują tymi przepisami również urzędników samorządowych, a nawet pracowników niektórych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#TeresaGórzyńska">Zakres jest więc czysto polityczną decyzją.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#TeresaGórzyńska">Uważam, że ust.3 w art.3 jest dobrze sformułowany i znajduje się na swoim miejscu. Odnosi się on do przepisów ustaw, które zostaną kiedyś uchwalone.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#TeresaGórzyńska">W tej chwili stworzono projekt przepisów o ochronie danych osobowych. Pojawia się w nich rzecznik ochrony danych osobowych lub generalny inspektor, a funkcja ta będzie zaopatrzona w urząd. Dzisiaj projektodawca odnosi się do ustawy z 1982 roku o pracownikach urzędów państwowych, ponieważ nie ma jeszcze ustawy o służbie cywilnej i nie wiadomo, jak te przepisy będą funkcjonować w praktyce.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#TeresaGórzyńska">Przykład ten podałam, aby pokazać państwu, iż katalog urzędów, które mogą podlegać zapisom ustawy, nie jest zamknięty. Należy pozostawić możliwość wydania odpowiednich przepisów to regulujących.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejWiśniewski">Przyłączam się do tych głosów, które mówią, że ustawa powinna jasno precyzować, kto jest pracownikiem służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#AndrzejWiśniewski">Obawa, iż możemy znaleźć się w sytuacji, kiedy innych pracowników będzie trzeba zaliczyć do służby cywilnej, jest nieuzasadniona. Zawsze istnieje możliwość znowelizowania tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#AndrzejWiśniewski">Opowiadam się za całkowitym skreśleniem ust. 3 w art.3.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanPieniądz">Chcę nawiązać do poprzedniej wypowiedzi pani dr Górzyńskiej. Moim zdaniem nie jest to jednoznaczne. Odrębne przepisy to nie muszą być przepisy w randze ustawowej. Prosiłbym o jednoznaczną interpretację.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#JanPieniądz">Nie wiadomo, jak długo ma obowiązywać taka prolongata. Jestem też za wykreśleniem ust. 3.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#JanPieniądz">Zawsze można znowelizować tę ustawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofBudnik">Zgłaszam przeciwny wniosek. Jeżeli rozciąganie przepisów ustawy o służbie cywilnej miałoby się odbywać za pomocą innych ustaw, to przepis ust.3 byłby faktycznie zbędny. Pełniłby funkcję deklaratoryjną i sygnalizacyjną, informacyjną. W całości systemu prawnego dotyczącego administracji państwowej pełniłby on znaczącą rolę.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#KrzysztofBudnik">Taki przepis jest konieczny w ustawie-matce.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RyszardGrodzicki">Podsumujmy dotychczasową dyskusję. Pan poseł Król zgłosił nową redakcję art.3 ust.1. Zgłoszono propozycję skreślenia ust.2 i 3 w tym artykule.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#RyszardGrodzicki">Prosiłbym, aby pan poseł Król przypomniał swoją propozycję brzmienia ust.1.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MarianKról">„1. Przepisom ustawy podlegają urzędnicy służby cywilnej zatrudnieni w urzędach naczelnej i centralnej administracji rządowej oraz w urzędach terenowych organów rządowej administracji ogólnej, zwanych dalej urzędami”.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JerzyCiemniewski">Pojęcia, którymi pan się tu posłużył, nie mają odniesienia w używanej dzisiaj terminologii. Albo mamy „naczelny urząd administracji państwowej” albo „centralny urząd administracji państwowej”. Myślę, że nie miał pan zamiaru zmieniać siatki pojęciowej.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, iż pojęcie „urzędy administracji rządowej” jest bardzo dobrym pojęciem. Niepotrzebne jest nawiązywanie do organów. Tutaj akurat słowo „organ” niczemu nie służy. Ma to znaczenie przy procesie podejmowania decyzji, ale przy określaniu kategorii organów jest to zbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarianKról">Rozumiem, że sugeruje pan następujące brzmienie ust.1: „Przepisom ustawy podlegają urzędnicy służby cywilnej zatrudnieni w urzędach administracji rządowej”. W takim przypadku nie jest potrzebny drugi człon mojej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzyCiemniewski">Chodzi tu o coś innego. W pkt. 2 w ust.1 zapisano urzędników, którzy są zatrudnieni „w jednostkach organizacyjnych będących państwowymi osobami prawnymi wykonującymi zadania z zakresu administracji rządowej zlecone im ustawami”.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#JerzyCiemniewski">Taka kategoria musi być wymieniona. Np. agencje nie mieszczą się w pierwszej kategorii, w pkt 1. Jeżeli chcemy objąć działaniem ustawy agencje skarbu państwa, to pkt 2 jest niezbędny.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#JerzyCiemniewski">Nie jest natomiast konieczne używanie zwrotów „naczelny organ administracji rządowej”, czy „terenowy organ administracji rządowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Chcę przypomnieć panu posłowi, że proponowane przez pana sformułowanie było punktem wyjścia do naszych dyskusji wiele miesięcy temu. Po długich debatach doszliśmy właśnie do takiego sformułowania.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Prosiłabym państwa o utrzymanie zapisu art.3 ust.1 z punktami 1 i 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MarianKról">Wycofuję moją propozycję. Proponuję przyjęcie ust.1 w brzmieniu, jakie znalazło się w projekcie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofBudnik">Nie jestem przeciwnego zdania, ale mam pytanie. Czy pojęcie „państwowa osoba prawna” nie budzi żadnych wątpliwości? Czy nie powstaną kontrowersje, które osoby prawne zaliczamy do tej kategorii?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#BeataHebdzyńska">Spróbuję wytłumaczyć, dlaczego zapisaliśmy „w jednostkach organizacyjnych będących państwowymi osobami prawnymi...”. Pojęcie takie jest wprowadzone ustawą. Sądziliśmy, że te przepisy są kierowane tylko do takich jednostek organizacyjnych, które były wprowadzone ustawowo. Nie wchodzą w tę kategorię powstające fundacje czy jednostki prywatne.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#AdamJaroszyński">Istnieje jednak pewne niebezpieczeństwo. Przedsiębiorstwa państwowe, które są państwowymi osobami prawnymi, czasami mają zadania zlecone z zakresu administracji państwowej. Mieszczą się więc w pkt. 2. Trudno wymagać, aby tam wprowadzano służbę cywilną.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofBudnik">Skoro pan profesor zaliczył do tej kategorii przedsiębiorstwa państwowe, to powstaje pytanie, czy nie mieszczą się tu spółki akcyjne? Jeżeli tak, to czy w mniejszościowym, czy też większościowym pakiecie akcji?</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#KrzysztofBudnik">O ile się nie mylę, to Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń stwierdził, że spółki akcyjne, jednoosobowe spółki skarbu państwa, są państwowymi osobami prawnymi.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#KrzysztofBudnik">Czy przymiotnika „państwowe” nie należałoby połączyć z jednostkami organizacyjnymi?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyCiemniewski">Mówimy tutaj o takich jednostkach, które wykonują zadania z zakresu administracji rządowej, zlecone ustawami. Pan poseł Budnik mówi o spółkach, a nie wchodzą one w taki zakres. Wiem, że np. PKP może mieć zadania zlecone. Sądzę, że przepis nie jest automatyczny. Aby urzędnik służby cywilnej pojawił się w takiej jednostce, musi być wydana odpowiednia decyzja organu państwowego.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JerzyCiemniewski">Nie widzę tu niebezpieczeństwa destrukcji całego systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MałgorzataOstrowska">Prosiłabym pana posła Króla, aby nie wycofywał swojej poprawki. Nie umiemy w tej chwili powiedzieć, jakich urzędów będzie dotyczył ten zapis. Muszę państwu przypomnieć, że jeśli chodzi o agencje - a one były podstawą tego zapisu - sądzę teraz, iż powinniśmy zrobić najpierw porządek w jednej dziedzinie. Zajmijmy się urzędami administracji rządowej, a potem pomyślimy o agencjach.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#MałgorzataOstrowska">Jeżeli pan poseł Król wycofał swój wniosek, to ja go przejmuję i proponuję, aby zapis art. 3 ust. 1 brzmiał następująco: „Przepisom ustawy podlegają urzędnicy służby cywilnej zatrudnieni w urzędach administracji rządowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy rząd mógłby jeszcze wyrazić swoje stanowisko?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PiotrUrbankowski">Rada Ministrów wypowiedziała się za pierwotnym zapisem nie ze względów na jasność zapisów prawnych, lecz ze względu na możliwości wdrożenia na tym etapie.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PiotrUrbankowski">Pan poseł Ciemniewski wyraził wątpliwość, czy ustawy nie zlecają zadań np. spółkom. Są takie zadania zlecone np. dla Telekomunikacji Polskiej SA. Dlatego rodzi się tu wątpliwość. Kiedyś Telekomunikacja i Poczta były objęte przepisami takiej ustawy. Później wycofano się z tego. Chodzi o armię ludzi.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#PiotrUrbankowski">Trzeba doprowadzić do stabilizacji agend rządowych i instytucji spełniających te funkcje, a później myśleć o poszerzeniu ustawy. Nazwa „agencja” jest często myląca, gdyż istnieją różne formy agencji. Powstałoby spore zamieszanie.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#PiotrUrbankowski">Sądzę, że najbardziej klarowna jest wersja zaproponowana przez panią poseł Ostrowską.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JerzyCiemniewski">Staję w dość paradoksalnej sytuacji, bo jestem za tym, aby rząd mógł więcej, niż to chcą przedstawiciele rządu.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JerzyCiemniewski">Uważam, iż należy stworzyć otwarty system i nic nie stoi na przeszkodzie, aby rząd - w ramach obowiązującej ustawy - miał możliwość tworzenia ogniw służby cywilnej i rozciągania tego korpusu tam, gdzie uważa to za celowe. Nie musi tego robić, ale ma takie możliwości.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli zakres zawęzimy ustawowo tylko do urzędów administracji rządowej, to pozbawiamy się możliwości elastycznego formowania tej struktury. Nie ma zagrożenia, że przepisy zaczną działać automatycznie, to będzie wynik polityki rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AdamJaroszyński">Muszę z panem polemizować. Osoba prawna, nawet państwowa, to jednak jest osoba prawna. Nie można dawać ustawowych podstaw do ingerowania w samodzielność osoby prawnej. Tak byśmy właśnie zrobili, gdyby ten zapis został.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#AdamJaroszyński">Osobę prawną tworzy się po to, aby funkcjonowała ona samodzielnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JerzyCiemniewski">„Osoba prawna” jest pojęciem z zakresu prawa cywilnego. Tutaj mamy do czynienia z pojęciem z zakresu prawa administracyjnego. Być może z punktu widzenia interesów państwa i administracji pożądane jest stworzenie sytuacji, w której administracyjne zasady funkcjonują w jednostce mającej cywilistycznie status osoby prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofBudnik">Prosiłbym, aby rozważyli państwo propozycję przeniesienia pkt. 2 do ust. 3. Ustawa i tak musi być wydana, skoro zadania będą wykonywane przez państwową osobę prawną, a zlecanie takich zadań odbywa się aktem o randze ustawowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#RyszardGrodzicki">Sadzę, że taka propozycja byłaby do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#TeresaGórzyńska">Obok mianowania jedynym kryterium jest zatrudnienie w określonych urzędach, a więc podstawowe urzędy muszą być w tej ustawie wymienione.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#TeresaGórzyńska">Przepis art. 3 jest furtką i oznacza niezamykanie katalogu urzędów. Dla jasności przepisów ten zapis powinien być tam, gdzie się znajduje.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#TeresaGórzyńska">Jeżeli zaś chodzi o ingerencję, o której mówił pan prof. Jaroszyński, to nie ma tu mowy o niej. Państwowa osoba prawna zatrudni tylko wtedy, gdy będzie chciała.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#RyszardGrodzicki">Problem polega na tym, że próbowaliśmy już uzyskać kompletny wykaz urzędów centralnych i nie udało się. Dostaliśmy nawet tekst, który opracowali pracownicy naukowi na zlecenie Rady Ministrów, gdzie w niektórych miejscach znalazły się passusy brzmiące: prawdopodobnie istnieją jeszcze inne, ale pewności nie ma.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#RyszardGrodzicki">Skłania mnie to ku poparciu propozycji pana posła Budnika. Obawiam się bowiem, że nie jesteśmy w stanie zewidencjonować urzędów centralnych, a tym bardziej osób prawnych, które wykonują zadania zlecone.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#RyszardGrodzicki">Nie można wykluczyć, iż na bazie porozumień, jakie zawierają wojewodowie w każdym województwie, będziemy mieć parę takich dziwnych sytuacji. Proszę popatrzeć na dzienniki urzędowe województw, gdzie mamy porozumienia wojewodów z lekarzami weterynarii, którzy obsługują kilka gmin. Dostają oni pewne uprawnienia do podejmowania decyzji administracyjnych. Tego nie można opanować.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MarianKról">Proponuję, abyśmy pozostawili art.3 tylko w następującym brzmieniu: „Przepisom ustawy podlegają urzędnicy służby cywilnej zatrudnieni w urzędach administracji rządowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#RyszardGrodzicki">Likwidujemy furtkę na rozszerzenie zakresu w innych ustawach?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#KrzysztofBudnik">Szkoda, że zainspirowałem do takiego wniosku pana posła Króla, ponieważ nie było to moją intencją. Chciałem, aby sprecyzowano pojęcie państwowej osoby prawnej.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#KrzysztofBudnik">Art. 3 jest ważny z uwagi na przepis art. 1 ust. 2, gdzie podaje się przesłanki korpusu służby cywilnej. W moim przekonaniu art. 3 powinien zawierać ust. 1 składający się z pkt 1 i uzupełnionego pkt. 2, ust. 2 w obecnym brzmieniu, a ust. 3 uzupełnić o pkt 2, aby nie pojawiło się to niebezpieczeństwo, które sygnalizował pan przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że jest zgoda na następujące brzmienie ust. 1: „Przepisom ustawy podlegają urzędnicy służby cywilnej zatrudnieni w urzędach administracji rządowej”.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś jest przeciwny takiemu brzmieniu ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#TadeuszMilewski">Z takiego zapisu ktoś może wyciągnąć wniosek, że inny zapis w jakiejś ustawie będzie sprzeczny z tą ustawą.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#TadeuszMilewski">Zasadą będzie, że tej ustawie podlegają urzędnicy zatrudnieni w urzędach administracji rządowej. Powinien pozostać przepis umożliwiający rozszerzenie listy urzędów i jednostkach, jeżeli inna ustawa tak będzie stanowić.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#RyszardGrodzicki">Zaraz przejdziemy do treści ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#ZbigniewBujak">Jestem przeciwny tym zmianom. Zostałem przekonany do rozszerzenia zakresu działania ustawy o służbie cywilnej, choć kiedyś opowiadałem się za bardziej elitarnym, zawężonym jej działaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#RyszardGrodzicki">Pozostaje więc pewność, że art. 3 jest wieloustępowy, a dopiero ustalimy, ile ustępów będzie posiadać.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za przyjęciem propozycji zmiany ust.1 na odczytany przed chwilą?</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu wniosek został przyjęty większością 7 głosów, przy 3 przeciwnych, bez głosów wstrzymujących.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy teraz do redakcji następnych ustępów w art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli otworzymy tu furtkę dla rozszerzenia listy urzędów, trzeba byłyby zmieniać inne przepisy. Ustawa była przygotowana z uwzględnieniem takiej treści art. 3, jaki został zaproponowany. Np. musi ulec zmianie przepis art. 1. Powinno tu nastąpić zawężenie i odniesienie tego wyraźnie do administracji rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#RyszardGrodzicki">Do modyfikacji art. 1 powrócimy, gdy sprecyzujemy treść art. 3. Ust. 1 tego artykułu nie wyczerpuje wyliczanki. Być może powtórzymy treść całego art. 3, ale w innej redakcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Zanim państwo zaczną dyskusję nad dalszymi ustępami art. 3, warto przypomnieć - moim zdaniem - dalszy ciąg tego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Musi być zachowana pewna proporcja pomiędzy instrumentami ustawy a przedmiotem ich zastosowania. Wyraźnie widać pewną skłonność Komisji do bardzo wąskiego zakresu służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#MariaGintowtJankowicz">Powstaną: Rada, komisje i Urząd Służby Cywilnej, a to wszystko będzie odnosić się do fragmentu administracji rządowej, właściwie do kilku setek urzędników.</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#MariaGintowtJankowicz">Nawet wyjściowy projekt mówił o wąsko pomyślanej służbie cywilnej, a przy kolejnych zawężeniach ustawa obejmie prawie wyłącznie ministerstwa, a jeszcze odejdą Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#MariaGintowtJankowicz">Czy nie za wielkie wytaczamy działa, skoro wciąż węziej określamy służbę cywilną?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#RyszardGrodzicki">Na jakiej podstawie pani twierdzi, że przy takim brzmieniu ust. 1 ogranicza się do ministerstw, a nie obejmuje np. województw?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Chcąc uwypuklić pewną tezę, troszkę się przesadza. Jednak proszę zauważyć, że decentralizacja jest już przygotowywana, samorządowy będzie któryś poziom administracji terenowej. Musimy widzieć służbę cywilną w całej zmienności otoczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MarianKról">Ilu jest zatrudnionych pracowników w administracji rządowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PiotrUrbankowski">Łącznie z MSZ to ok. 120 tysięcy osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MarianKról">Jeżeli w tym roku mamy 500 etatów w budżecie, a w przyszłym roku będzie ich ok. 2,5 tysiąca, to w najbliższej przyszłości można zrobić w tej dziedzinie bardzo dużo, można zmienić odpowiednio przepisy i być może zrobi to już następny Sejm.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#MarianKról">Proponuję, abyśmy nie mówili, że chodzi tu o centrum i kilkuset urzędników. To ponad 100 tysięcy osób. Zapewniam, iż Urząd Służby Cywilnej będzie miał bardzo dużo pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#KrzysztofBudnik">Chciałbym się przyłączyć do tej polemiki. Sama statystyka urzędników administracji rządowej nie jest argumentem, który może mieć ważące znacznie.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#KrzysztofBudnik">Służba cywilna powinna rozwijać się równomiernie we wszystkich sektorach administracji państwowej. Nie jest słuszne tworzenie enklawy. Nie można przez kilka lat rozbudowywać korpusu służby cywilnej w administracji rządowej, zapominając o innych jednostkach, które wykonują zadania z zakresu administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#KrzysztofBudnik">Funkcji państwowych nie da się oddzielić tylko według struktur organizacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JerzyCiemniewski">Chciałbym się przeciwstawić myśleniu, które zaprezentował pan poseł Król. Nie możemy liczyć na to, że następny Sejm będzie zmieniał przepisy. Musimy tworzyć konstrukcję, która w założeniu jest trwałym fundamentem pewnego systemu. Nie możemy opracowywać konstrukcji na jedną kadencję Sejmu.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#JerzyCiemniewski">Wiem, iż nie unikniemy sytuacji, w której przepisy będą zmieniane. Jednak w założeniu powinniśmy tworzyć rozwiązanie modelowe, które może być modyfikowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym teraz usłyszeć propozycje dotyczące ust. 2. Być może dyskusja jest bezprzedmiotowa, gdyż ust. 2 rozwiąże nam problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#WłodzimierzSitek">Proponuję, aby ust. 2 brzmiał tak, jak ust. 3 w druku z 21 marca br., zaś obecny ust. 2 proponuję skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy tak zmodyfikowany ust. 2 obejmowałby treść zawartą w pkt 2 dotychczasowego ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#WłodzimierzSitek">Nie widzę takiej możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#RyszardGrodzicki">Ust. 2 brzmiałby więc, według pana posła Sitka, następująco: „Przepisy ustawy stosuje się do urzędników służby cywilnej zatrudnionych w innych urzędach niż wymienione w ust. 1, jeżeli odrębne przepisy tak stanowią”.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#RyszardGrodzicki">Mam pytanie do ekspertów. Czy przy takim brzmieniu ust. 2 obejmowałby instytucje wymienione w pkt. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#AdamJaroszyński">Jednostki organizacyjne, będące państwowymi osobami prawnymi i urzędy można byłoby zamienić państwowymi jednostkami organizacyjnymi. Taki zapis obejmowałby wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#KrzysztofBudnik">Czy my dyskutujemy teraz nad ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#RyszardGrodzicki">Zaproponowano, aby dotychczasowy ust. 2 skreślić i zastąpić jego treść zapisem dotychczasowego art. 3. Za takim rozwiązaniem przemawia niepowodzenie w ewidencjonowaniu urzędów centralnych. W przypadku np. Kancelarii Sejmu pojawia się problem usytuowania całej służby cywilnej podległej prezesowi Rady Ministrów. Nie wypada, aby służba cywilna, funkcjonująca w Kancelarii Sejmu, podlegała premierowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#KrzysztofBudnik">Rezerwuję sobie udział w dyskusji przy ust. 3, ale z ostrożności wobec tego głosu, proponuję następujące brzmienie ust. 2, które polegałoby na uzupełnieniu ust. 3 treścią ust. 1 pkt. 2: „Przepisy ustawy stosuje się do urzędników służby cywilnej zatrudnionych w innych urzędach niż wymienione w ust. 1 oraz w jednostkach organizacyjnych będącymi państwowymi osobami prawnymi wykonującymi zadania z zakresu administracji rządowej zlecone im ustawami, jeżeli odrębne przepisy tak stanowią”.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#KrzysztofBudnik">Rozumiem, że wykropkowany ust. 2 miał być uzupełniony. Prosiłbym więc o przedstawienie treści ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#BeataHebdzyńska">Od początku ten przepis, jeśli chodzi o podmiotowy zakres ustawy, był zawieszony i Komisja nie wypowiadała się w tej sprawie. Przygotowaliśmy więc tylko makietę ust. 2.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#BeataHebdzyńska">Nie wiedzieliśmy, czy Komisja życzy sobie, aby sprawa urzędników zatrudnionych w innych urzędach administracji pozarządowej była uregulowana w odrębnym rozdziale. Jeżeli Komisja nie chciałaby takiego rozwiązania, to funkcjonowałby ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#KrzysztofBudnik">W istocie nie powinniśmy teraz debatować nad kształtem ust. 2, lecz rozstrzygnąć kwestię, którą przedstawiła pani Hebdzyńska.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#RyszardGrodzicki">Pan poseł Budnik proponuje, abyśmy w tej chwili przesądzili, czy będziemy w tej ustawie określać całą służbę cywilną, obejmującą wszystkie możliwe urzędy w państwie, czy też poza administracją rządową będziemy konstruować inne akty prawne rangi ustawowej.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#RyszardGrodzicki">Z tego, co mówił pan minister Urbankowski wynika, że rząd opowiada się za ograniczeniem ustawy do służby cywilnej w administracji rządowej, łącznie z administracjami specjalnymi.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#RyszardGrodzicki">Dylemat dotyczy raczej państwowych jednostek organizacyjnych nie będących klasyczną administracją rządową. Dyskutowaliśmy już na temat funduszy i fundacji. Na ostatnim posiedzeniu stanowisko rządu było przedstawione jednoznacznie - rząd z tego się wycofał i taką propozycję składa.</u>
<u xml:id="u-105.4" who="#RyszardGrodzicki">Ust. 2 nie miał na celu wymienienia urzędów centralnych, gdyż one są administracją rządową. Im ogólniejsze pojęcie się tu znajdzie, tym łatwiej będzie je rozszerzyć na inne urzędy.</u>
<u xml:id="u-105.5" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam państwu o art. 33 projektu, który stanowi, iż prezes Rady Ministrów wyznacza stanowiska obsadzane tylko przez pracowników służby cywilnej. De facto może on wejść na szersze pole, jeśli ktoś znajdzie tego typu stanowisko w innej instytucji. Tak to właśnie rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Przecież prezes Rady Ministrów nie może wyjść poza sformułowania art. 3. Ten zapis określa zakres podmiotowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli w ust. 2 zawrzemy przepisy, które będą rozciągać przepisy na Krajowe Biuro Wyborcze, Kancelarię Prezydenta itp., to art. 3 musiałby być w tym zakresie zawieszony. Trudno wyobrazić sobie, aby prezes Rady Ministrów określał prezydentowi, kto będzie w jego urzędzie w służbie cywilnej.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#RyszardGrodzicki">Nasza Komisja ma upoważnienie do zgłaszania szerszych inicjatyw ustawodawczych. Ta ustawa ma opisywać standard służby cywilnej. W innych ustawach można byłoby zaadoptować te przepisy do ich specyfiki. Nie może powstać specjalny szef służby cywilnej dla Krajowego Biura Wyborczego, ponieważ zatrudnia ono 230 osób w skali całej Polski. Są też inne przykłady.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#RyszardGrodzicki">Mamy problem administracji sądowej. Nie jest jeszcze przesądzone, komu będzie ona podległa. Krajowa Rada Sądownictwa ma uzyskać w nowej konstytucji szersze uprawnienia. Stworzy się więc odrębny pion administracji sądowniczej.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#RyszardGrodzicki">Dlatego wydaje mi się, że lepiej byłoby w tej ustawie nie rozszerzać zakresu. W przeciwnym razie wejdziemy w przepisy szczegółowe. Ten argument przemawia za rezygnacją z wyliczanki, przewidzianej w ust. 2.</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#RyszardGrodzicki">Pozostaje otwarty problem rozszerzania ustawy na instytucje ściśle zależne od administracji rządowej, współpracujące z nią, czy na państwowe jednostki organizacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MałgorzataOstrowska">Proponuję, aby - po tej dyskusji i pokazaniu wszelkich możliwości - powrócić do mojej propozycji zapisu i poddać ją pod głosowanie. Padły już argumenty z obu stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś chce się wypowiedzieć w tej sprawie? Jeśli nie, poddaję pod głosowanie propozycję usunięcia z tekstu makiety ust. 2.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za usunięciem makiety ust. 2 z art. 3 projektu?</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu wniosek został przyjęty większością 8 głosów, przy 3 przeciwnych, bez głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#RyszardGrodzicki">W ten sposób projekt ust. 3 staje się ust. 2.</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#RyszardGrodzicki">Czy pan minister Urbankowski może wyrazić opinię na temat treści ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PiotrUrbankowski">Sądzę, że propozycja pana posła Budnika była rozsądna.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#WłodzimierzSitek">Ja natomiast proponowałem, aby ust. 2 brzmiał tak jak dotychczasowy ust. 3, z pominięciem powołania na ust. 2, bo już go nie ma w tekście.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#KrzysztofBudnik">W mojej propozycji - przypomnę - dodawało się do tekstu dotychczasowego ust. 3 treść ust. 1 pkt. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanPieniądz">Zastanawiam się, czy nie jest to „wchodzenie tylnymi drzwiami do kuchni”. Jeśli określiliśmy, że do służby cywilnej należą urzędnicy zatrudnieni w urzędach administracji rządowej, zrezygnowaliśmy z wymieniania, kto jeszcze podlega ustawie, a teraz zastanawiamy się, kogo dodać w ust. 3, to jest „wprowadzanie tylnymi drzwiami”.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#JanPieniądz">Stawiam wniosek o wykreślenie ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy brzmienie, które proponuje pan poseł Sitek, konsumuje pkt 2 z ust. 1, czy też nie? Proszę o opinię ekspertów.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#RyszardGrodzicki">Proszę też o określenie konsekwencji całkowitego skreślenia ust. 3, a teraz ust.2.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#BeataHebdzyńska">Ust. 2 daje wyraz woli ustawodawcy, iż służba cywilna może być budowana nie tylko w urzędach administracji rządowej, ale również w innych urzędach.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#BeataHebdzyńska">Jeśli przyjmą państwo propozycję pana posła Budnika, to obejmie on także jednostki organizacyjne, określone w pkt. 2 w ust. 1. W takim przypadku ustawodawca opowiedziałby się za rozwiązaniem mówiącym, że służba cywilna może znaleźć się poza administracją rządową.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#BeataHebdzyńska">Jeżeli tego nie zapiszemy, służba cywilna zamknięta będzie w urzędach administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#BeataHebdzyńska">Jeśli zapadnie decyzja o możliwości w przyszłości rozszerzania o wszelkie agencje, to trzeba byłoby je zapisać obok urzędów. Niezręczne byłoby mówienie o państwowych jednostkach organizacyjnych. Agencja i Kancelaria Sejmu znalazłyby się na jednej linii. Powinny być więc wymienione inne urzędy, a także agencje. Chodzi o to, aby nie znalazły się one w jednej kategorii.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam tu pewną wątpliwość. Czeka nas proces uspołecznienia państwa. Na bazie porozumień będą przekazywane uprawnienia innym urzędom. Zaczyna się to stosować w przypadku niektórych samorządów zawodowych. Przykładem będzie ustawa o samorządzie gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy będzie to oznaczać, że służbę cywilną rozciągnie się na samorząd gospodarczy?</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#RyszardGrodzicki">Należy to określić jasno na wypadek, gdybyśmy się spotkali w tej sprawie w Trybunale Konstytucyjnym. Musimy jasno powiedzieć, że to nie dotyczy samorządów zawodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#BeataHebdzyńska">Można dodać, iż chodzi o urzędy państwowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#RyszardGrodzicki">Powróćmy do przykładu, który już podałem, a który potwierdza każdy dziennik wojewódzki. Zawieramy porozumienie z lekarzem weterynarii i on wykonuje władztwo lekarza państwowego. Czy jest on urzędem, czy też nie? Przecież podejmuje on decyzje administracyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#AdamJaroszyński">Można mówić o podmiocie państwowym w sensie funkcjonalnym i ustrojowym. Lekarz weterynarii będzie takim podmiotem w sensie funkcjonalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym, aby ta kwestia była wyraźnie sprecyzowana. Mówimy tu o wszystkich urzędach w sensie ustrojowym, a nie funkcjonalnym.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#RyszardGrodzicki">Jak więc zredagujemy tekst ust. 3?</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli mamy włączyć do niego pkt 2 z ust. 1, to w jakiś skondensowany sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PiotrUrbankowski">Mam pytanie do ekspertów. Czy jest gdzieś określona ścisła definicja państwowej osoby prawnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#BeataHebdzyńska">W ustawie jest powiedziane, że jest to państwowa osoba prawna.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PiotrUrbankowski">Jaka jest ścisła definicja tego pojęcia?</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy można teraz poprosić ekspertów o skonsumowanie naszej dyskusji? Dołączenie pkt 2 z ust. 1 do ust. 3 i stworzenie w ten sposób nowego ust.2 tworzy bardzo rozbudowaną konstrukcję.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#KrzysztofBudnik">Nie widzę konieczności komasowania treści. Zdanie jest czytelne i precyzyjnie określa zakres podmiotowy ustawy.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#KrzysztofBudnik">Pozostawienie stwierdzenia, iż zadania powinny być zlecane ustawami, pozwala uniknąć niebezpieczeństwa związanego z porozumieniami terenowych organów administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#KrzysztofBudnik">Odzwierciedla też wcześniejsze ustalenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy może pan jeszcze raz przeczytać swoją propozycję zapisu nowego ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#KrzysztofBudnik">„2. Przepisy ustawy stosuje się do urzędników służby cywilnej zatrudnionych w innych urzędach niż wymienione w ust.1 oraz w jednostkach organizacyjnych będących państwowymi osobami prawnymi wykonującymi zadania z zakresu administracji rządowej zlecone im ustawami, jeżeli odrębne przepisy tak stanowią”.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#BeataHebdzyńska">Mam prośbę o dodanie przy innych urzędach słowa „państwowe”.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JanPieniądz">Wnoszę sprzeciw przeciwko takiemu sformułowaniu. Jest to budowanie całości z różnych części poskładanych na nowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#KrzysztofBudnik">Podtrzymuję moją propozycję z dodaniem słowa „państwowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JerzyCiemniewski">W tej sytuacji nie ma potrzeby dodawania słów „niż wymienione w ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#RyszardGrodzicki">Może w takim razie dodajmy na początku „Przepisy ustawy stosuje się także do urzędników zatrudnionych w innych urzędach państwowych...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#AdamJaroszyński">Przy tej redakcji pracownicy administracyjni np. sądów nie mogą być podporządkowani tej ustawie. Nie są oni pracownikami żadnego urzędu ani jednostki będącej osobą prawną.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#AdamJaroszyński">Tymczasem na ogół pracownicy sądów są w służbie cywilnej.</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#AdamJaroszyński">Proponuję kolejny raz zwrot „państwowe jednostki organizacyjne wykonujące funkcje administracji rządowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#RyszardGrodzicki">Wpadamy w pułapkę. Czy urzędnik służby cywilnej może być zatrudniony poza administracją rządową lub poza organem państwa? Chyba nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#AdamJaroszyński">Niezręczna jest redakcja ustępu. Chodzi tu raczej o same urzędy, a nie o pracowników. Wtedy automatycznie odnosiłoby się to do pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#RyszardGrodzicki">Już w ust. 1 w art. 3 musiałby się znaleźć inny zapis. Np. „Przepisom ustawy podlegają urzędnicy zatrudnieni:”.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#RyszardGrodzicki">Dotyczy to także ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#BeataHebdzyńska">Jeśli tak zapiszemy, to przepisy będą stosowane wobec wszystkich urzędników obecnych. Musimy zaznaczyć, że chodzi o urzędników służby cywilnej, gdyż w tej chwili mamy w urzędach podwójne unormowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MarianKról">Zgromadziły się nam już trzy wnioski dotyczące ust. 2: wniosek o skreślenie, wniosek zawarcia w nim treści ust. 3 oraz dodania do treści ust. 3 punktu 2 z ust. 1.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#MarianKról">Proponuję przejść do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozpocznijmy głosowanie od wniosku o skreślenie ust.2 w ogóle.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za całkowitym skreśleniem ust. 2, a tym samym ust. 3?</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu wniosek został odrzucony większością 8 głosów, przy 4 głosach za i bez głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-139.3" who="#RyszardGrodzicki">Zdecydowaliśmy, że ust. 2 pozostanie w tekście art. 3. Teraz musimy zdecydować, jaką przyjmie formę.</u>
<u xml:id="u-139.4" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa propozycję pana posła Sitka?</u>
<u xml:id="u-139.5" who="#RyszardGrodzicki">Za wnioskiem głosowało 7 posłów.</u>
<u xml:id="u-139.6" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa popiera propozycję pana posła Budnika?</u>
<u xml:id="u-139.7" who="#RyszardGrodzicki">Za wnioskiem głosowało 3 posłów.</u>
<u xml:id="u-139.8" who="#RyszardGrodzicki">Ust.2 będzie więc brzmieć jednakowo jak dotychczasowy ust.3.</u>
<u xml:id="u-139.9" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy do omówienia art.4.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#AndrzejWiśniewski">Proponuję najpierw wrócić do art. 1 i z ust. 2 wykreślić słowa „i jednostkach organizacyjnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli tak, to należy wykreślić słowa „i jednostkach organizacyjnych określonych w art. 3,”.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#KrzysztofBudnik">Mam pytanie formalne. Kiedy mamy zgłaszać wnioski mniejszości?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, że po zakończeniu naszych prac nad ustawą.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy w sprawie brzmienia art. 1 ktoś ma inną propozycję?</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli nie, przyjmujemy, iż jest to konsekwencja naszej poprzedniej decyzji.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MarianKról">Proponuję dodać do art. 4 nowy pkt 7 w następującym brzmieniu: „może być zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy”. Urzędnicy muszą być w pełni dyspozycyjni.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#MarianKról">W art.63 zgłoszę poprawkę określającą, jakie wyjątki mogą pojawić się od tej reguły. Jednak w tym artykule powinien się znaleźć generalny wymóg zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JerzyCiemniewski">W art. 4 określone są warunki wykonywania pracy, a nie kwalifikacje urzędnika. Można to zaznaczyć gdzie indziej, ale nie w tym artykule. Te warunki musi spełniać osoba. Panu posłowi chodzi o to, czy urzędnik służby cywilnej może pracować na pół etatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#MałgorzataOstrowska">Art. 4 zawiera kryteria, którymi będzie się kierować komisja kwalifikacyjna oceniająca, czy dana osoba spełnia wymogi dotyczące urzędnika służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#MałgorzataOstrowska">Argument pełnej dyspozycyjności, o którym mówił pan poseł Król zawiera się w proponowanej przez niego redakcji. Dobrze jest wiedzieć, czy dana osoba jest do dyspozycji korpusu służby cywilnej. Chodzi o stworzenie profesjonalnej grupy urzędników, których pierwszym, podstawowym zatrudnieniem jest praca w służbie cywilnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#MarianKról">Uważam, że krytyczna uwaga pana posła Ciemniewskiego była zasadna i dlatego wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#JerzyCiemniewski">Zrozumiałe jest, że urzędnik służby cywilnej nie może być zatrudniony gdzie indziej. Można mu jedynie zezwolić na wykonywanie określonego zajęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#TeresaGórzyńska">W art. 1 projektu znajduje się definicja urzędnika. Powiedziano tam, że jest to pracownik zatrudniony na podstawie mianowania, na stałe w określonych urzędach i w pełnym wymiarze czasu.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#TeresaGórzyńska">Przychylałabym się do opinii pani poseł Ostrowskiej, gdyż jest to kryterium doboru. Chodzi o gotowość do podjęcia pracy w pełnym wymiarze czasu.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#TeresaGórzyńska">Sądzę, że art.4 jest dobrym miejscem na uregulowanie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy w takim razie, jeśli ustanawiamy generalną normę, to w późniejszych artykułach można będzie zapisać wyjątki od niej?</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#AndrzejWiśniewski">Być może pewnym rozwiązaniem byłoby dodanie w pkt 6 w art. 4 słów „w pełnym wymiarze czasu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że odpowiednim miejscem do zapisu takiej regulacji jest art. 1, gdzie określa się inne wymogi. Gotowość do pracy w pełnym wymiarze czasu powinna mieścić się w definicji urzędnika, ale nie w kwalifikacjach osobistych.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam, iż pan poseł Król wycofał swoją propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#MałgorzataOstrowska">W takim układzie po raz drugi przejmuję wniosek. W art. 4 użyta jest formuła „może”, a więc nie ma przeciwwskazań, aby później uczynić pewne wyjątki.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#MałgorzataOstrowska">Art. 4 dookreśla, czego możemy wymagać od urzędnika służby cywilnej. W art. 63 pojawiają się wyjątki. W pkt. 7 zaznaczylibyśmy tylko fakt gotowości do podjęcia pracy w pełnym wymiarze.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#AndrzejWiśniewski">Wycofuję swoją propozycję. Chciałbym jednak przejąć wniosek pani dr Górzyńskiej, aby ta definicja znalazła się w art. 1 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#BeataHebdzyńska">Art. 1 ust. 2 brzmiałby następująco: „Korpus służby cywilnej tworzą urzędnicy zatrudnieni w pełnym wymiarze czasu pracy, na podstawie niniejszej ustawy, w urzędach, zwani dalej „urzędnikami służby cywilnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę mi jednak powiedzieć wyraźnie, czy będzie mógł w takiej sytuacji funkcjonować art. 63, który mówi o matkach na urlopie wychowawczym, o naukowcach itp.?</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli w art.1 umieścimy proponowany zapis, to jestem przekonany, że będzie to niemożliwe. Trudno czynić wyjątki od normy generalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#TeresaGórzyńska">Chodzi o stworzenie pewnej zasady. Jeżeli chcemy, aby ten urzędnik był w pełni dyspozycyjny, to musi pracować w pełnym wymiarze czasu. Taka jest zasada. Wcale nie przeszkadza to, aby pracownik naukowy pracował w niepełnym wymiarze i nie miał statusu urzędnika służby cywilnej. Można go zatrudnić na podstawie umowy o pracę i przypisać niektóre obowiązki i uprawnienia.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#TeresaGórzyńska">Można stworzyć inną zasadę, aby nie byli to pracownicy w pełnym wymiarze, ale jest to destabilizujące dla urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#KrzysztofBudnik">Nie jestem w stanie poprzeć propozycji pani poseł Ostrowskiej. Ośmielę się stwierdzić, że w art. 4 i w art. 1 rażą takie słowa.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#KrzysztofBudnik">Art. 4 dotyczy pewnych przymiotów danej osoby, są to warunki osobiste, trwałe i obiektywne. Musi je spełnić dana osoba, aby mieć możliwość zatrudnienia w charakterze urzędnika służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-159.2" who="#KrzysztofBudnik">Wymiar czasu pracy dotyczy zasad zatrudniania. Wyrażenie chęci pracy w pełnym wymiarze jest jedynie deklaracją osoby i wolą podmiotu, który będzie zatrudniać.</u>
<u xml:id="u-159.3" who="#KrzysztofBudnik">Pod pojęciem dyspozycyjności nie należy chyba rozumieć faktu pracy w pełnym wymiarze czasu, ale raczej gotowość pozostawania do dyspozycji, także poza godzinami pracy.</u>
<u xml:id="u-159.4" who="#KrzysztofBudnik">Sądzę, że art. 4 powinniśmy przyjąć w takim brzmieniu, w jakim został zaproponowany pierwotnie.</u>
<u xml:id="u-159.5" who="#KrzysztofBudnik">Jestem też przeciwny poszerzaniu art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś podtrzymuje uzupełnienie art. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#MałgorzataOstrowska">Podtrzymuję propozycję dopisania pkt 7. Chodzi o całkowite utożsamienie się z państwową służbą cywilną.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#RyszardGrodzicki">Jednak przepisy w rozdziale I mają charakter ogólny. Obowiązują więc stale. Jeśli ktoś utraci możliwość zatrudnienia na pełnym etacie, a jest wybitnym fachowcem i opłaca się państwu go utrzymać np. na pół etatu w ramach służby cywilnej, to proponowana redakcja wyklucza opisaną możliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#MałgorzataOstrowska">Nie upieram się przy swoim, ale argument pana przewodniczącego nie przekonuje mnie. Niestety, taki fachowiec w wymienionej sytuacji nie jest w pełni dyspozycyjny. Może on zostać dobrze opłaconym ekspertem.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, że przyszedł już czas przesądzenia brzmienia art.4 w głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto jest za przyjęciem poprawki pani poseł Ostrowskiej?</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu wniosek uzyskał 4 głosy poparcia, przy 3 głosach przeciwnych i 4 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-164.3" who="#RyszardGrodzicki">Wniosek został przyjęty. Art. 4 uzupełniamy o pkt 7. Przechodzimy do analizy art. 5.</u>
<u xml:id="u-164.4" who="#RyszardGrodzicki">Pan poseł Ciemniewski musiał opuścić posiedzenie, ale prosił mnie o przekazanie jego wniosku. Prosił on, aby wyraz „limity” zastąpić słowem „liczbę”.</u>
<u xml:id="u-164.5" who="#RyszardGrodzicki">Prosiłbym, aby na ten temat wypowiedzieli się przedstawiciele ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#IrenaZawiska">Dzisiaj nie operujemy pojęciem „limity” w odniesieniu do etatów w urzędach lub całej sferze budżetowej. Operujemy pojęciem „kalkulacyjna liczba etatów” i do tego dostosowujemy fundusz płac i wynagrodzenia, które mają charakter dyrektywny. Liczba etatów jest kalkulacyjna po to, aby była podstawą do wyliczenia funduszu.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#IrenaZawiska">Pojęciem „limity” operujemy w zakresie wynagrodzeń tam, gdzie chodzi o gospodarkę pozabudżetową. Być może zręczniejsze byłoby pojęcie „wielkość”.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#IrenaZawiska">Zatrudnienie kojarzy się z kategorią wykonania, a jest to rodzaj planu. Wykonanie zatrudnienia może być zawsze mniejsze niż plan lub też większe. Jeśli będziemy operować słowami „liczba etatów”, to pojawia się problem, iż zatrudnienie nie kojarzy się z planem, lecz z wykonaniem.</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#IrenaZawiska">Nie jestem w stanie podać konkretnej propozycji zapisu, ale można zrezygnować ze słowa „limity”.</u>
<u xml:id="u-165.4" who="#IrenaZawiska">Być może dobry byłby zapis: „Liczbę urzędników służby cywilnej określa corocznie ustawa budżetowa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#RyszardGrodzicki">W takiej sytuacji trzeba byłoby zawrzeć w podpunktach poszczególne kategorie, bo to rzutuje na budżet. Dla każdej kategorii przewidujemy inną siatkę płac.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Sądziłam, że nie musimy przewidywać liczby etatów w każdej kategorii. Zostawmy jakieś pole manewru szefowi tej służby, który podzieli etaty.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Nie wiem, dlaczego boimy się zapisu „liczba etatów”?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#MarianKról">Mam następującą propozycję zapisu: „Środki finansowe i liczbę etatów na zatrudnienie w służbie cywilnej określa corocznie ustawa budżetowa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy pani prof. Gintowt ma coś przeciwko takiej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Musiałabym jeszcze porozmawiać na ten temat z przedstawicielem ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#MariaGintowtJankowicz">Obawiam się, abyśmy w dobrej wierze czegoś nie ograniczyli. Liczba etatów oznacza zagwarantowanie określonych środków finansowych. Trzeba się jeszcze nad tym zastanowić.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#MarianKról">Czy możemy poprosić o opinię resort finansów. Moją intencją nie było ograniczanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#IrenaZawiska">Limit zatrudnienia to pewna górna granica, na którą nas stać. Za tym muszą iść oczywiście pieniądze.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#IrenaZawiska">Procedura postępowania polega na tym, że coś musimy najpierw zaplanować, a za tym kryje się zaangażowanie środków. Była już mowa, iż będzie musiała istnieć pewna rezerwa budżetowa, która stosownie do osób będzie kierować środki.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#IrenaZawiska">Prawo budżetowe przewiduje obecnie taką możliwość tworzenia rezerw. Jeśli są pewne wydatki, których nie można podzielić na etapie planowania budżetu, to muszą być one zaplanowane w rezerwie.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#IrenaZawiska">Przedstawiciele Urzędu Rady Ministrów mówili, iż mają taką koncepcję. Będzie to rezerwa do dyspozycji premiera.</u>
<u xml:id="u-172.4" who="#IrenaZawiska">Dzisiejsza ustawa o kształtowaniu środków w sferze budżetowej zawiera delegację dla Rady Ministrów, która w drodze rozporządzenia dzieli środki rezerwowe.</u>
<u xml:id="u-172.5" who="#IrenaZawiska">Należy się zastanowić, czy w tej ustawie nie powinna się znaleźć delegacja do podziału tych środków?</u>
<u xml:id="u-172.6" who="#IrenaZawiska">W świetle prawa rezerwą dysponuje minister finansów lub Rada Ministrów.</u>
<u xml:id="u-172.7" who="#IrenaZawiska">Mówimy tu o początku tego procesu, a kiedy urzędnicy zostaną już przydzieleni do określonych urzędów, to można będzie określić wielkość zatrudnienia. Rezerwa będzie wtedy zawierać środki na nowe etaty.</u>
<u xml:id="u-172.8" who="#IrenaZawiska">Sądzę, że propozycja zapisu o liczbie etatów i środkach finansowych była najlepsza. Pieniądze muszą być pokazane w tej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MałgorzataOstrowska">Przy tej redakcji, którą proponuje pani, szef służby cywilnej nie ma możliwości konstruowania korpusu.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#MałgorzataOstrowska">Zapis powinien być może brzmieć: „Limity zatrudnienia ustalane są na wniosek szefa służby cywilnej w porozumieniu z ministrem finansów...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#RyszardGrodzicki">Metodologia tworzenia ustawy budżetowej jest prosta: Rada Ministrów składa propozycję do Sejmu, który ostatecznie przesądza, jakie sumy będą w ustawie budżetowej.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#RyszardGrodzicki">Tutaj powinniśmy stworzyć jeden generalny przepis, który będzie gwarantować w okresie rozwojowym środki finansowe odbiegające od schematów myślowych, do których przywykli pracujący nad budżetem. Nie może zdarzyć się, że w ramach oszczędności tnie się w połowie roku.</u>
<u xml:id="u-174.2" who="#RyszardGrodzicki">Pan poseł Ciemniewski zgłosił zastrzeżenie do wyrazu „limity”, który mu się nie podoba. Od tego zaczęła się długa dyskusja. Powinniśmy szybko rozstrzygnąć, czy wyraz ten może pozostać w tekście, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#AndrzejWiśniewski">Proponuję, aby art.5 brzmiał następująco: „Liczbę etatów i środki finansowe na ich zabezpieczenie określa corocznie ustawa budżetowa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#KrzysztofPiechota">Powstają przy takim zapisie dwa problemy. Po pierwsze musiałby istnieć podział planu finansowego każdej jednostki na dwie części: dla pracowników służby cywilnej i dla pozostałych.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#KrzysztofPiechota">Po drugie, większość etatów będzie obsadzana przez ludzi, którzy zdali egzaminy i przechodzą do służby cywilnej. Być może nie będzie zwiększać się więc liczba absolutna zatrudnionych w urzędzie.</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#KrzysztofPiechota">Prawo budżetowe reguluje planowanie środków finansowych w sposób dość szczegółowy. Sejm każdorazowo może zdecydować o wysokości tych środków. Dlatego lepiej pozostawić zapis o liczbie etatów, gdyż tego elementu w ustawie budżetowej nie ma. To wyznacza konieczność zaplanowania odpowiednich środków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Po zastanowieniu i dyskusji państwa muszę stwierdzić, że liczba etatów i limity to nie są tożsame pojęcia. Limit to górna granica. Efekty procesów kwalifikacyjnych mogą być różne. Może się okazać, że środki nie będą odpowiadać planom.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#MariaGintowtJankowicz">W zapisie art. 5 chodziło o górną granicę czyli limit. Do tej wysokości są zapewnione i etaty, i pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#JanKluczyński">W praktyce zatrudnieniowej używa się jeszcze innego pojęcia, które byłoby tu może stosowne. To rozmiary zatrudnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#RyszardGrodzicki">Przejdźmy do głosowania. Kto jest za wykreśleniem wyrazu „limity” z art. 5?</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu wniosek odrzucony większością 8 głosów, przy braku głosów poparcia i 2 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#RyszardGrodzicki">W art. 5 pozostaje więc słowo „limity”.Czy są inne uwagi do art. 5? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-179.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#TeresaGórzyńska">Mam uwagę do ust. 2. Mówi się w nim, że dyrektor generalny urzędu wykonuje zadania służby cywilnej w urzędzie. Robi to wrażenie, jakby na barki tego jednego człowieka złożono wszystkie zadania. Tymczasem wykonują je także urzędnicy.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#TeresaGórzyńska">Lepiej byłoby użyć zwrotów „jest odpowiedzialny” lub „kieruje pracami”.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#WłodzimierzSitek">Miałem wątpliwość, czy ten artykuł powinien być w tym miejscu. Sądziłem, że powinien znaleźć się na końcu rozdziału 2. Jednak teraz doszedłem do wniosku, że jest on we właściwym miejscu.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#WłodzimierzSitek">Uważam jednak, iż powinien on być rozbudowany o obowiązki dyrektora generalnego urzędu, a także o definicję stanowiska.</u>
<u xml:id="u-181.2" who="#WłodzimierzSitek">Proponuję, aby w ust. 1 znalazł się zapis: „W urzędach, o których mowa w art. 3, tworzy się stanowiska dyrektora generalnego urzędu”.</u>
<u xml:id="u-181.3" who="#WłodzimierzSitek">W ust.2 zapisać należy obowiązki dyrektora generalnego: „Dyrektor generalny urzędu:</u>
<u xml:id="u-181.4" who="#WłodzimierzSitek">- zapewnia funkcjonowanie urzędu, warunki jego działania oraz organizację pracy,</u>
<u xml:id="u-181.5" who="#WłodzimierzSitek">- realizuje politykę personalną w służbie cywilnej,</u>
<u xml:id="u-181.6" who="#WłodzimierzSitek">- wykonuje zadania służby cywilnej,</u>
<u xml:id="u-181.7" who="#WłodzimierzSitek">- wykonuje czynności z zakresu prawa pracy wobec urzędników służby cywilnej.</u>
<u xml:id="u-181.8" who="#WłodzimierzSitek">Jest to zgodne z duchem ustawy. Kierowanie urzędami należy powierzyć korpusowi stabilnych, apolitycznych urzędników.</u>
<u xml:id="u-181.9" who="#WłodzimierzSitek">Jeśli uznaliśmy, że w urzędach administracji rządowej i urzędach terenowych ma być służba cywilna, sądzę iż nie ma sensu tworzenia stanowiska dyrektora w urzędach rejonowych. Tę funkcję powinien spełniać kierownik urzędu. Odpowiedni zapis na ten temat zawierałby ust. 3”.</u>
<u xml:id="u-181.10" who="#WłodzimierzSitek">Proponuję jeszcze ust. 4 w brzmieniu: „Prezes Rady Ministrów może w drodze rozporządzenia określić szczegółowy zakres obowiązków dyrektora generalnego urzędu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#KrzysztofBudnik">Wydaje mi się, że są to cenne propozycje. Jednak omawiamy rozdział 1 - Przepisy ogólne - i podawanie tak szczegółowych regulacji jest tu nieuzasadnione. Powinno się to znaleźć w dalszych szczegółowych przepisach, a częściowo w ustawach regulujących poszczególne organy administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję ograniczyć się teraz do obecnego brzmienia art. 6. Modyfikacji wymaga tylko ust. 2. Sądzę też, iż powinna być zmieniona kolejność - to ust. 2 powinien być pierwszy. Obecny ust.1 podaje czynności z zakresu prawa pracy, które są jedynie częścią funkcji dyrektora generalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PiotrUrbankowski">Rada Ministrów również odniosła się do tej kwestii. Zaproponowano, aby roli dyrektora generalnego nie ograniczać tylko do szefa personalnego. W skrajnym wypadku funkcję tą można byłoby ograniczyć do szefa kadr. Jednak nie o to chodzi.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PiotrUrbankowski">Słuszny jest wniosek nowego zapisu mówiącego, iż prezes RM może w drodze rozporządzenia określić szczegółowy zakres działania. Konsumuje to w pewnym sensie postulat prof. Kuleszy, który wypowiadał się na ten temat bardzo szeroko.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#PiotrUrbankowski">Na tym etapie trudno mówić o poszczególnych komórek, ale można już teraz ujednolicić system w odniesieniu do wszystkich urzędów.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#RyszardGrodzicki">Pan poseł Sitek stwierdził, że po zastanowieniu treść art. 6 powinna zostać w rozdziale 1. Potem przeczytał propozycję, która jednak do rozdziału 1 nie pasuje. Być może w rozdział 1 powinniśmy zostawić szczątkowy przepis, który mówiłby o istnieniu funkcji dyrektora generalnego. Propozycja pana posła Sitka powinna zaś być umieszczona w końcu rozdział 2, zawierającego przepisy organizacyjne lub jeszcze dalej w tekście.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#WłodzimierzSitek">Te argumenty przekonały mnie. Dobrym miejscem na moją propozycję byłby rozdział 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#RyszardGrodzicki">W kontekście pana wypowiedzi trzeba rozważyć, czy dotychczasową treść art. 6 zostawić w tym rozdziale?</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#RyszardGrodzicki">Trzeba jeszcze zastanowić się, czy w ogóle nie usunąć ust. 1, gdyż właśnie on zachęca do rozumienia dyrektora generalnego jak szefa kadr.</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#RyszardGrodzicki">Propozycja pana posła Sitka uzupełniłaby treść art. 6 w dalszej części ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#MałgorzataOstrowska">Przyjmując, iż zapis pana posła Sitka wprowadzimy w dalszej części ustawy, proponuję skreślenie art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję pozostawić art. 6. Dyrektor generalny jest szczególnym i ważnym urzędnikiem korpusu służby cywilnej. Przepis sygnalizujący jego istnienie wydaje się konieczny w rozdziale 1.</u>
<u xml:id="u-188.1" who="#KrzysztofBudnik">Sądzę też, że treść obecnego ust. 1 powinna pozostać. Nie jest to tylko przepis organizacyjny. Ma szerszy wymiar, gdyż pośrednio dotyczy też innych organów administracji państwowej. Dyrektor generalny wypełnia czynności z zakresu prawa pracy wobec urzędników służby cywilnej, a np. wojewoda wobec pozostałych.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Byłam całkowicie przekonana, że początek dyskusji jest słuszny. Zapis art. 6 byłby dobry na końcu rozdziału 2. Jednak po chwili wyobrażania sobie doszłam do wniosku, że pan poseł Budnik ma rację.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#MariaGintowtJankowicz">W urzędzie dyrektor generalny to fundament służby cywilnej. Jeżeli urząd dyrektora generalnego pojawi się po raz pierwszy pod koniec rozdziału 2, to mimo woli pozostawimy go w cieniu.</u>
<u xml:id="u-189.2" who="#MariaGintowtJankowicz">Wydaje mi się, że art.6 nie burzy zasad przepisów ogólnych. Można tu opisać funkcję dyrektora generalnego, a pod koniec rozdział 2 zapisać, że szczegółowe przepisy mogą być wydane przez Radę Ministrów w rozporządzeniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PiotrUrbankowski">Wycofuję swoją poprzednią wypowiedź i w całości popieram wypowiedź pani prof. Gintowt.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#MarianKról">Popieram pana posła Budnika, ale art.6 ust.1 rozpoczynałby się tak: „Zadania służby cywilnej w urzędzie wykonuje dyrektor generalny urzędu”.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#MarianKról">W ust. 2 opisano by sprawy związane z prawem pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#WłodzimierzSitek">Powinniśmy rozpocząć od mojego ust.1, czyli zapisu. że w urzędach, o których mowa w art. 3, tworzy się stanowisko dyrektora generalnego urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#RyszardGrodzicki">Propozycja jest jasna. Biuro Legislacyjne opracuje treść tak, aby spełniała ona wszystkie wymogi techniki legislacyjnej.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto z państwa jest za nadaniem art.6 treści, którą zaproponował pan poseł Sitek?</u>
<u xml:id="u-193.2" who="#RyszardGrodzicki">W głosowaniu wniosek został przyjęty większością 8 głosów, bez głosów sprzeciwu, przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-193.3" who="#RyszardGrodzicki">Teraz musimy zastanowić się, czy szczegółowy opis zadań będzie dalej, czy w tym rozdziale?</u>
<u xml:id="u-193.4" who="#RyszardGrodzicki">Nie powinniśmy obciążać chyba rozdziału 1 taką szczegółowością techniczną. Co jeszcze umieścimy tutaj? Na pewno powinno być zasygnalizowane wykonywanie zadań służby cywilnej w urzędzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#MariaGintowtJankowicz">Zdaje się, że trzy dziedziny proponowane przez pana posła Sitka już państwo przyjęli w ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę, aby pan poseł jeszcze raz przeczytał tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#WłodzimierzSitek">„1. W urzędach, o których mowa w art.3, tworzy się stanowisko dyrektora generalnego urzędu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art.6?</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#MałgorzataOstrowska">Rozumiem rację, iż dyrektor generalny musi być wyeksponowany, gdyż jest kluczową postacią w urzędzie. Jednak nie powinniśmy tu wchodzić w szczegółowe kompetencje. Powinniśmy raczej określić opisowo, co ta osoba ma robić w urzędzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#BeataHebdzyńska">Nie jestem przekonana, czy jest to postać centralna w służbie cywilnej. Jest przecież szef, który naprawdę jest pierwszym urzędnikiem i wykonuje główne zadania służby cywilnej. W każdym urzędzie dopiero jest dyrektor generalny. Jego opisanie powinno być po szefie służby cywilnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy pan poseł Budnik słyszał tę opinię?</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#MałgorzataOstrowska">Przychylam się do takiego usytuowania dyrektora generalnego, jaki proponuje pani Hebdzyńska. Możemy tu zapisać pewne deklaratywne kwestie, ale porządkowe i tak musimy zapisać dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#MarianKról">Proponuję wykreślić art. 6 i zamieścić te przepisy w dalszej części ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#RyszardGrodzicki">Ogłaszam więc reasumpcję głosowania nad art.6.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#RyszardGrodzicki">Kto jest za przeniesieniem treści art. 6 na koniec rozdziału 2 Wniosek przyjęto jednogłośnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PiotrUrbankowski">Chciałbym wyjaśnić jeszcze, że dyrektor generalny nie będzie mieć kompetencji tylko w stosunku do urzędników służby cywilnej. Z zakresu prawa pracy będzie mieć kompetencje w stosunku do wszystkich urzędników. Nie może być tu dwuwładzy. Minister nie może dowodzić tylko częścią pracowników, a drugą częścią dyrektor generalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#BeataHebdzyńska">Mówi o tym art.85.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#RyszardGrodzicki">Zakończyliśmy pracę nad rozdziałem 1. Ze względu na późną godzinę nie będziemy kontynuować pracy nad rozdziałem 2. Spotykamy się 8 maja. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>