text_structure.xml
28.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzySzteliga">Otwieram posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BarbaraWarachoł">Gmina Komańcza leży na powierzchni 45 tys. ha, natomiast ludność liczy zaledwie 5,4 tys. osób. W związku z tym mamy wiele problemów. Komańcza posiada wiele walorów turystycznych i krajoznawczych. Nasza gmina należy do Stowarzyszenia Zdrowych Miast i Gmin. Dlatego robimy wszystko, aby być gminą ekologiczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzySzteliga">Nie jest to jeszcze podsumowanie naszej wizyty, ale nie ulega wątpliwości, że jest to nasze ostatnie posiedzenie, w trakcie którego mamy szansę uzupełnić naszą wiedzę dotyczącą spraw leżących w kręgu zainteresowania Komisji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzySzteliga">Należy prowadzić edukację o stosunkach panujących między większością i mniejszością, jak sądzę, każdy wyjazd Komisji temu służy. Wielu z państwa było z nami w ciągu trzech dni, dlatego chciałbym, abyśmy sformułowali katalog problemów, z którymi się spotkaliśmy.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzySzteliga">Jak wszyscy dobrze pamiętamy, problematyka dotyczy zarówno przedszkola z językiem ukraińskim, jak i problemów upamiętnień oraz zespołów folklorystycznych i szkolnictwa.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JerzySzteliga">Znajdujemy się w tym rejonie kraju, gdzie bardzo trudno jest dowozić dzieci do szkół zbiorczych. Dlatego nawet zwiększenie dotacji o 20 proc. może nie wystarczyć.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JerzySzteliga">Nauczyciele przedstawili nam postulaty, które dotyczą także problemu podręczników. Do końca br. nasza Komisja wspólnie z Ministerstwem Edukacji Narodowej zorganizuje spotkanie, na którym zajmiemy się wydawnictwami dla mniejszości narodowej, które mają charakter edukacyjny. Jest to sprawa, która powoduje pewien zgrzyt w naszych stosunkach z resortem edukacji. Zdajemy sobie sprawę, że opóźnienia wynikają z różnych powodów.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JerzySzteliga">Nauczyciele zgłosili potrzebę posiadania nagrań wideo na temat kultury narodu ukraińskiego, jego baśni i pieśni. Jak sądzę, nie jest to trudne do zrealizowania zadanie. Spotkaliśmy się także z kwestią braku sprzętu muzycznego, który pomaga utrwalać kulturę i tradycję ukraińską.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JerzySzteliga">Mam nadzieję, że w trakcie debaty budżetowej powtórzymy nasz sukces i uda się nam zwiększyć o 30 proc. kwotę przeznaczoną na oświatę mniejszościową. Może dojdzie do skutku spotkanie władz regionalnych ze stowarzyszeniami ukraińskimi i wówczas sukcesywnie będziemy rozwiązywać wszystkie pozycje z katalogu problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AlojzyCabała">Po raz pierwszy mam szansę rozmawiać na temat ochrony zabytków z tak szacownym gronem. Mój profesor Widach-Nażyński mawiał, że głowa nie śmietnik i dlatego trzeba wiedzieć gdzie co jest. Przygotowałem odpowiednie dane, które pomogą nam wyjaśnić pewne kwestie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AlojzyCabała">Na olbrzymim obszarze karpackim jest bardzo dużo pamiątek kultury, tak archeologicznych, jak i obiektów architektury monumentalnej. W samym woj. krośnieńskim jest ich 126, z czego 50 to murowane, a 76 - drewniane.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AlojzyCabała">Na południowy-zachód od Dukli, w bardzo interesującym zakątku Beskidu Niskiego, w miejscowości Chyrowa znajduje się ciekawostka, jaką stanowi świątynia drewniano-murowana.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AlojzyCabała">Kościół rzymskokatolicki jest właścicielem 95 obiektów. Tradycyjny, ortodoksyjny Kościół prawosławny dysponuje dziewięcioma obiektami, lecz stanowią one własność skarbu państwa. Według aktualnych unormowań prawnych, w rozumieniu ustawy o ochronie dóbr kultury renowacja tych obiektów powinna być w całości finansowana ze skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AlojzyCabała">W miejscowości Szczawna znajduje się cerkiew, która wymaga remontu, jednak trzy rodziny, które należą do kościoła nie potrafią zdobyć się na tak duży wysiłek finansowy. Dlatego apeluję do Komisji o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Ustawa o stosunku państwa do autokefalicznego Kościoła prawosławnego daje w jednym z artykułów delegację do rozwiązywania tych problemów w ramach umów między hierarchiami kościoła.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#AlojzyCabała">Nie użytkowanych jest 15 cerkwi w miejscowościach: Baligród, Berezka, Czertesz, Grabówka, Hulskie, Królik Wołoski, Krzywe nad Sanem, Łopieńka, Mżygłód, Nagórzany, Olchowa, Płonne, Tarnawa Górna, Trójka, Żarnica Wysoka.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#AlojzyCabała">Pięć obiektów znajduje się w dyspozycji katolików obrządku wschodniego w miejscowościach: Daliowa, Rzepeć, Chłomcza, Ustrzyki Dolne, Zagórz-Wielopole.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#AlojzyCabała">Warszawska Sekcja Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, ma także oddział zajmujący się zabytkami sztuki cerkiewnej, zajmuje się formalnie drewnianym obiektem w Bystrym i murowanym w Łopience, oraz Muzeum Budownictwa Ludowego opiekuje się jednym obiektem w miejscowości Uludź.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#AlojzyCabała">Wojewoda oraz Ministerstwo Kultury i Sztuki przeznaczają na opiekę nad zabytkami tyle, na ile ich stać. Żałujemy, że nie jest realizowany dobry program rządowy, który powstał w 1994 r. Program, który opiewał na sumę 130 tys. zł pozwolił nam na remonty w budynkach w Łopience, Bystrym, Tarnawie Górnej i Ropicach. Jest to tylko niewielki procent.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#AlojzyCabała">Ksiądz mitrat Jan Pipka, który nas gościł ma kłopoty z cerkwią w Rzepeci. Dlatego w przyszłym roku chcemy go wspomóc. Chodzi o to, iż musi on sam wcześniej zainwestować w renowację, abyśmy mogli refinansować koszty na podstawie uchwały. Trzeba posiadać 77 proc. środków, aby uzyskać 23 proc. dodatku. Jednak trzy rodziny nie mogą podjąć takiego wysiłku, zwłaszcza że świątynia formalnie nie jest ich własnością. Uważam, że na ten temat należy przeprowadzić dyskusję, aby wszystkie kwestie można było uregulować.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzySzteliga">Proszę o złożenie postulatu na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarianRajtar">Najbardziej niepokoi nas problem, który jest związany ze sprawą ukraińskiego szkolnictwa. Należy się zastanowić nad tym, czy mówimy o uczniach, którzy korzystają w nauczania w języku ukraińskim, czy też o tym, jak oni z nauczania korzystają, jakie są efekty.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarianRajtar">Jeżeli będziemy mówili o szkolnictwie to należy poruszyć problem jej struktury. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, jaką strukturę ma szkolnictwo ukraińskie? Ponieważ dość dobrze jestem zorientowany w tym temacie, to mogę powiedzieć, że nie ma żadnej struktury.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarianRajtar">Na terenie woj. krośnieńskiego jest osiem punktów nauczania. Nauczyciele praktycznie są zdani sami na siebie, często prowadzą zajęcia lekcyjne za własne pieniądze. Związane jest to z dojazdem, ponieważ czasami trzeba dojeżdżać 20 km, aby przepracować 2 godziny, a traci się na to cały dzień.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MarianRajtar">Uważam, że nie po to dzieci i nauczyciele biorą udział w lekcjach, aby tracić cenny czas, ale żeby go wykorzystać efektywnie. O ile szkolnictwo posiada odpowiednią strukturę, to już szkolnictwo mniejszościowe w woj. krośnieńskim odczuwa braki. Nie mamy profesjonalnego metodyka.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MarianRajtar">Rozmawiałem na ten temat z kuratorem i okazało się, że nie ma żadnego wolnego etatu. Dlatego dzisiaj poruszyłem tę sprawę, aby można ją na szczeblu ministerstwa rozważyć. Powinna to być osoba, która zna temat, potrafi pomóc nauczycielom i która umie wyciągać wnioski. Nie może to być pracownik administracyjny, ale osoba, która potrafi podnieść poziom nauczania szkolnictwa ukraińskiego.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#MarianRajtar">Prawda jest taka, że brak jest nie tylko podręczników, ale i programów nauczania. Każdy nauczyciel układa go we własnym zakresie i zastanawiam się, w jaki sposób można go kontrolować.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#MarianRajtar">Środowisko ukraińskie znajduje się stosunkowo w dużym zgromadzeniu w Sanoku, Mokrem i Komańczy, jednak są i takie szkoły, gdzie uczęszcza tylko czworo dzieci. Nie ma tam nauczyciela języka ukraińskiego, a rodzice chcieliby, aby dzieci uczyły się tego języka. Dlatego pytam się, w jaki sposób są realizowane prawa do nauki języka ojczystego. Jak można zatrudnić nauczyciela na to stanowisko?</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#MarianRajtar">W Polsce nie kształci się nauczycieli języka ukraińskiego. Jej filologia ukraińska, ale nie przygotowuje ona absolwentów od strony pedagogicznej. Na początku lat 60. istniały dwa licea pedagogiczne w Bartoszycach i Szczecinie, ale zostały one z wiadomych względów zlikwidowane. Czy dzisiaj sytuacja nie dojrzała do tego, aby otworzyć choć jeden wydział pedagogiki języka ukraińskiego?</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#MarianRajtar">W jaki sposób mają funkcjonować wszystkie struktury Związku Ukraińców w Polsce poza zarządem głównym, jeśli nie są one finansowane. Zdaję sobie sprawę, że Ministerstwo Kultury i Sztuki przekazuje dla związku 3 mld zł, ale z tych pieniędzy struktury terenowe nie otrzymują na swoje istnienie ani złotówki, ponieważ takie są przepisy. Jeżeli to będzie tak dalej funkcjonowało to nastąpi likwidacja struktur Związku Ukraińców i być może innych związków mniejszości narodowych.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#MarianRajtar">Czym nasza sytuacja różni się od innych mniejszości? Białorusini oraz Litwini nie byli wysiedlani, nadal mieszkają w swoich rodzinnych wsiach, gdzie funkcjonują domy kultury. Wszyscy Ukraińcy mieszkający w woj. krośnieńskim brali udział w przesiedleniach podczas akcji „Wisła”. Zostali oni rozrzuceni po całym terytorium Polski, a ponieważ żyją w rozproszeniu to nie są w takiej samej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#MarianRajtar">Jesteśmy gorzej finansowani niż 40 mln Polaków, których wspierają struktury administracji państwowej i samorządowej. W jaki sposób 10 rodzin ukraińskich w Ustrzykach ma się zorganizować? Skąd mamy wziąć środki na funkcjonowanie małej ojczyzny, kiedy nie mamy żadnego zabezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#MarianRajtar">Nie możemy dlatego mówić o członkach mniejszości, ale o obywatelach państwa, którzy mają swoje prawa i potrzeby. Uważam, że im więcej potrzeba na kulturę, to tym bardziej państwo powinno pomagać. Natomiast teraz nasze potrzeby są duże, a możliwość ich zaspokajania mała.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#MarianRajtar">Proponuję, aby Sejm zmienił przepisy o finansowaniu stowarzyszeń mniejszości narodowych z przedmiotowego na podmiotowy. Jest to niezbędne dla życia naszej organizacji. Zespół Pieśni i Tańca „Sienniczok”, który występował na festiwalu mniejszości w Warszawie, Koszalinie i Elblągu oraz „Watrze” Łemkowskiej, bierze także udział w wielu przeglądach, lecz kosztowne wyjazdy mogą się tylko odbywać za prywatne pieniądze, i to nie sponsorów, ale rodziców. Rodzice płacą podatki i mają prawo korzystać z pomocy państwa.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#MarianRajtar">Niestety, dobrowolnie musimy płacić podatki na swoje istnienie, a przecież jesteśmy takimi samymi obywatelami, którzy tworzą kulturę polską. Jeżeli rzadka roślinność zaczyna ginąć, to tworzymy rezerwaty. A czy Ukraińcy nie są w podobnej sytuacji?</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#MarianRajtar">Istnieje też problem akcji „Wisła”. Do tej pory poruszamy się w sferze domysłów, ponieważ niektórzy uważają nas za winnych, a nie za niewinnych. Musimy zmienić ten emocjonalny stosunek do sprawy, zarówno ze strony polskiej, jak i ukraińskiej. Uważam, że jest to problem, który dotyczy funkcjonowania państwa i jego systemu prawnego.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#MarianRajtar">Akcja „Wisła” dotknęła obywateli polskich, których deportowano na radziecką Ukrainę. Państwo pozbawiło prawa swoich obywateli, prawa do istnienia, prawa do bycia ludźmi.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#MarianRajtar">Jeżeli Sejm nie weźmie pod uwagę, że należy naprawić krzywdę nie tylko w sensie emocjonalnym, ale i prawnym, to popełnimy kolejny błąd. Państwo, które popełniło przestępstwo na swoich obywatelach powinno naprawić krzywdę bez względu na to, iż dotyczy ona Ukraińców.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JacekKuroń">W pełni się z panem zgadzam.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzySzteliga">Proszę o to, abyśmy byli wierni prawdzie historycznej. Senat podjął już uchwałę potępiającą akcję „Wisła”, czyli pierwszy krok został już zrobiony. Jako nauczyciel akademicki mogę powiedzieć, że skoro ktoś studiuje na wydziale filologii ukraińskiej, lub ma taki zamiar, to zawsze może dopełnić wykształcenie przez przysposobienie pedagogiczne.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JerzySzteliga">Protestuję przeciwko pańskiej wypowiedzi dotyczącej budowy struktury Związku Ukraińców w Polsce. Od kilku lat obserwujemy bujny okres rozkwitu tego stowarzyszenia. Jeżeli mowa jest o Białorusinach i Litwinach, to ich sytuacja także jest zależna od stopnia koncentracji. W innej sytuacji znajdują się Litwini w Puńsku, a w innej w Sejnach. W jednym mieście są mniejszością, a w drugim większością.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarianDuda">Myślę, że czeka nas intensywna działalność edukacyjno-informacyjna. Sądzę, że wiele z poruszonych problemów jest możliwych do rozwiązania w ramach funkcjonującej struktury. Wiele kwestii można rozwiązać na poziomie lokalnym lub wojewódzkim.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarianDuda">W woj. krośnieńskim 150 dzieci uczy się języka ukraińskiego i łemkowskiego. Przypominam, że gm. Lutowiska jest oddział, w którym naucza się sześcioro dzieci języka ukraińskiego. Wszędzie gdzie powstają potrzeby, tam będziemy reagować jak w tym przypadku. Jest to tylko kwestia doskonalenia współpracy między władzami oświatowymi i samorządowymi.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MarianDuda">Być może w ramach obecnej struktury zbudowanej w oparciu o ustawę o systemie edukacji i Kartę Nauczyciela nie zawsze wiemy jak wykorzystać wszystkie możliwości. Władze centralne mogłyby szybciej ustalić program nauczania, jednak ten cel można osiągnąć inną drogą. I tak się właśnie dzieje w powszechnym systemie edukacji.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MarianDuda">Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz kurator mają prawo do akceptowania wszystkich innowacji pedagogicznych. Osobiście zgadzają się na setki pomysłów, jeżeli tylko miały sens pedagogiczny. Z wielką radością przyjmujemy każdy program autorski. Oczekujemy, że nauczyciele języka ukraińskiego taki program stworzą.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MarianDuda">Ze wszystkich sił będę wspierał programy, które wymagać będą zatwierdzenia przez resort edukacji. Są także możliwości autonomicznego działania w ramach obowiązującej struktury. Uważam, że musimy prowadzić działalność edukacyjno-informacyjną i podnieść ją o jeden szczebel, ponieważ przytłoczeni sprawami dnia codziennego, blokadą kont bankowych domów dziecka, nie zawsze jesteśmy w stanie zająć się problemem nauczania 150 dzieci, kiedy w całym województwie w zajęciach szkolnych uczestniczy 100 tys.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#MarianDuda">Efektywność nauczania języka nie może być przerzucana na władze administracyjne. My popieramy nadzór i będziemy dokonywać kontroli, natomiast opieka metodyczna jest prowadzona, choć być może nie najlepiej, ponieważ wami opiekuje się metodyk z innego województwa.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#MarianDuda">Nie jest nam łatwo, kiedy ośmiu nauczycieli zajmuje się opieką metodyczną, w tym trzech metodyków od nauczania początkowego na 1200 nauczycieli. Z trudem mogliśmy uruchomić nawet te trzy etaty. Zastanawiamy się nad tym, aby i dla tak małej grupy nauczycieli uruchomić doradztwo w naszym województwie. Oczekujemy jednak ze strony nauczycieli inicjatywy, ponieważ doskonalenie zawodowe jest dobrowolne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzySzteliga">Skoro od nowego roku wojewoda przełomie pełną opiekę nad szkolnictwem, to czy nie można by skoordynować opieki metodycznej w skali dwóch województw.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JerzySzteliga">Od lat wspólnie z Ministerstwem Edukacji Narodowej prowadzimy taką politykę, że rozwiązań programowych oczekujemy od samych zainteresowanych. Nikomu nie chcemy narzucać swojej woli.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DariuszOnyszkiewicz">Dochodzi do takiej sytuacji, że dzieci kończą szkołę podstawową i rozpoczynają dalszą edukację w przemyśle. W związku z tym rodzi się problem, ponieważ każdy nauczyciel korzystał z innego programu, co powoduje, że nauczanie trzeba rozpocząć od początku. Dobrze jest, że istnieją programy autorskie, jednak jestem za tym, aby była ich koordynacja, aby dzieci były kształcone pod kątem przyszłej szkoły.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyRejt">Podczas posiedzenia w Mokrem wspomniałem o tym, że podczas reformy edukacji należy się zastanowić nad przyszłym kształtem szkolnictwa mniejszościowego. Moją opinię potwierdził pan kurator.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JerzyRejt">W wymiarze całego kraju naukę pobiera 2900 dzieci ukraińskich, z czego 2 tys. uczy się w małych punktach nauczania. Oznacza to, że cały ciężar nauczania ponoszą zespoły międzyszkolne.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JerzyRejt">Elementy związane z kosztem dojazdu nauczycieli i ich zamieszkania unormowane są w dwustronnej umowie. Umowa ta daje szansę pracy polskim nauczycielom na Ukrainie i Ukraińcom w Polsce. Nie sprecyzowano jednak w pełnym wymiarze elementów finansowania i zabezpieczenia odpowiednich warunków do pracy.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JerzyRejt">Zwracam się do przedstawicielki MEN, abyśmy podjęli analizę szkolnictwa mniejszościowego, ponieważ schemat jego funkcjonowania nie zmienił się od 40 lat. Dane statystyczne wskazują na to, że 1995 rok charakteryzował się spadkiem liczby ukraińskich dzieci uczęszczających do szkół. Jest to frapujące, ponieważ od 1989 r. nastąpił wzrost z 1,5 tys. do 3 tys. dzieci.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JerzyRejt">Nasze dzieci pobierają naukę, poza elementarzem wykorzystuje się także elementy wzbogacające tożsamość narodową. Dlatego proponuję, aby korzystając z doświadczenia Związku Ukraińców w innych regionach kraju, zorganizować spotkania młodzieży, festiwale i przeglądy zespołów. Kurator w woj. nowosądeckim z dużym zainteresowaniem przyjął taką propozycję. Jest to nie tylko kwestia mniejszości ukraińskiej, ważne jest, aby nasze zespoły dziecięce miały kontakt z polskimi rówieśnikami.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JerzyRejt">Z naszej strony oferujemy pełną współpracę, ponieważ edukacja ma promieniować także na większość naszego społeczeństwa. W listopadzie odbędzie się spotkanie młodzieży akademickiej we Lwowie. Ukraińcy z Polski spotkają się ze swoimi rówieśnikami Polakami na Ukrainie. Chciałbym podkreślić rolę tych młodych ambasadorów. Wiąże się to z pojęciem kontaktów międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JerzyRejt">Pół roku temu z inicjatywy Związku Ukraińców w Polsce siedmiu kuratorów z Ukrainy wyraziło wolę do opieki nad szkolnictwem ukraińskim w Polsce. Jednocześnie zadeklarowano, iż chcą oni nawiązać współpracę międzykuratoryjną, aby również mniejszość polska na Ukrainie mogła skorzystać ze wsparcia.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JerzyRejt">Dlatego proponuję, abyśmy znaleźli takiego partnera na Ukrainie, województwo, w którym mieszka mniejszość polska, z którym możemy nawiązać dwustronną współpracę. Jest to szansa na to, abyśmy mogli pomóc dzieciom, ale pozwoli także na pełną współpracę ekonomiczną między obydwoma województwami.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzySzteliga">Kończymy właśnie dużą inwestycję, budowę internatu dla liceum w Górowie Iławieckim, jednak z niepokojem się dowiaduję, że mogą wyniknąć problemy z naborem do tego liceum, jeżeli dzieci nie będą uczęszczały do szkół podstawowych. Dlatego korzystając z obecności przedstawicielki Ministerstwa Edukacji Narodowej proszę o to, aby resort ze szczególną troską rozważył propozycję pana Rejta.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzySzteliga">Jeżeli reformuje się system edukacji, to nie możemy zapomnieć o poruszanych problemach, jak to nam się zdarzyło z algorytmem.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JerzySzteliga">Środowisko mniejszości niemieckiej ostrzegło nas, że sami wywołujemy niepotrzebne problemy w środowisku nauczycieli, ponieważ każdy z nich otrzymuje inną płacę w zależności od tego, kto go finansuje. Uważam, że ta kwestia powinna być unormowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarianDuda">Na najbliższym spotkaniu z kuratorami z Przemyśla i Nowego Sącza rozważymy zgłoszone propozycje, jednak oczekujemy pomocy i wsparcia ze strony Komisji. Z pomocą młodzieżowych domów kultury, które statutowo powołane są do wypełniania zadań kulturalnych podejmiemy się współpracy z zespołami łemkowskimi.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MarianDuda">Nauczanie języka nie jest związane tylko ze sprawą podtrzymania tożsamości narodowej, ale jest to jeden ze środków pedagogicznych służących promocji osobowości. Występujące dzieci były tak swobodne dzięki działalności artystycznej i łatwiej im będzie osiągnąć inne cele życiowe. Polskie dzieci nauczą się języka ukraińskiego, co jest dodatkowym pozytywnym elementem.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyBisiak">Już kilkakrotnie zgłaszano do mnie postulaty i dlatego chciałbym powiedzieć, że pieniędzy na kulturę nigdy nie jest za dużo. Tymczasem w budżecie państwa wydatki na kulturę stanowią tylko 0,71 proc. Pragnąłbym, aby był to co najmniej 1 proc. Niemniej jednak w ciągu ostatnich 2 lat fundusz dla mniejszości narodowych, którym dysponował osiągnął większy wzrost niż całość środków na kulturę. W 1997 r. wzrost wyniesie aż 30 proc.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JerzyBisiak">Musimy wziąć pod uwagę, że pieniądze to nie wszystko. Mówimy cały czas o obywatelach polskich, którzy mają gorszy dostęp do kultury jak pozostali mieszkańcy danego regionu. Inaczej sytuacja będzie się kształtowała w dużym mieście i na wsi. Jest to dodatkowy wysiłek, który mniejszość musi ponieść dla zachowania własnej tożsamości i kultury.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JerzyBisiak">Przewodniczący Rejt mówił o wizji oświaty. Planujemy przeprowadzenie narady na temat kształtu kultury. Przyjęte zostały pewne zasady w polityce kulturalnej państwa, mówię o książce, czytelnictwie, ochronie dziedzictwa i edukacji kulturalnej. Nie wiem czy tak samo będzie z mniejszościami.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JerzyBisiak">Sądzę, że same mniejszości powinny wyartykułować jak kultura mniejszości narodowych ma wyglądać za 10–20 lat. Nie powinno to być rozstrzygane w drodze administracyjnej. Przemieszczenie środków, które nastąpiło w trakcie funkcjonowania Biura ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych nie może polegać na tym, że jednym się zabiera, a drugim daje. Musimy mieć długoterminową wizję kształtowania środków.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JerzyBisiak">Jestem przeciwny tworzeniu specjalnego prawa dla mniejszości narodowych. Wszystkie stowarzyszenia w kraju są w podobnej sytuacji. Możemy zlecać im zadania, natomiast nie możemy finansować działalności statutowej i etatów. Jeżeli polskie stowarzyszenia nie będą mogły dostać pieniędzy, a dostaną je mniejszości, to stanie się to źródłem konfliktów.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JerzyBisiak">Mieliśmy z tym już do czynienia na Opolszczyźnie. Musimy poszukać innych rozwiązań, np. kiedy instruktorzy są zatrudniani na etatach w domach kultury.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#JerzyBisiak">W woj. krośnieńskim pieniądze są rozdzielane przez Związek Ukraińców w Polsce. Ukraińcy, pomimo iż nie są największą mniejszością w kraju otrzymują 6 mld starych zł, choć wiąże się to także z dofinansowaniem zagranicznym. Zespół „Łemkowyna” otrzymuje 200 mln zł, „Watra” - 230 mln zł, Zyndranowa - 190 mln zł. Warto o tym pamiętać.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#JerzyBisiak">My nie będziemy wnikali w poszczególne pozycje budżetowe, które są nazywane działalnością oddziałów. Wymaga to rozwagi samych Ukraińców. Musicie zdecydować komu w danym roku należy dać więcej.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#JerzyBisiak">Mówiliśmy o reformie centrum, jednak dla mnie najważniejsze są dokumenty. Jest to próba określenia polityki państwa wobec mniejszości narodowej i określenia zadań administracji państwowej. Nie może być tak, że jedna osoba prowadzi negocjacje, a płacić ma Ministerstwo Kultury i Sztuki.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JacekKuroń">Wszyscy, którzy dzisiaj zabierali głos mieli rację, choć czasem ich stanowiska były sprzeczne. Miał rację dyr. Bisiak, kiedy powiedział, że kiedy stowarzyszenia mniejszości będą lepiej finansowane niż stowarzyszenia polskie, to wówczas wybuchnie konflikt. Takie działania są niezgodne z naszymi zamierzeniami.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JacekKuroń">Rację miał także sekretarz Rajtar, kiedy powiedział, że mniejszość nie ma szans na zachowanie tożsamości bez struktury quasi państwowej. Państwo nasze jest wspólnym dobrem, ale w wielu punktach nie zapewnia ono takich samych praw Ukraińcom, jakie otrzymują Polacy. Te zadania musi spełniać dla Ukraińców ich struktura. Trzeba tę kwadraturę koła rozwiązać i sądzę, że znajdziemy odpowiednie wyjście.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JacekKuroń">Wszystko, do czego dążymy związane jest z tym, że mamy wspólną ojczyznę. Jest to najważniejsze, ponieważ problemów moralnych nie rozwiążemy inaczej, dopóki wszyscy nie będą przekonani o tym, że Polska jest także ojczyzną Niemców, Litwinów, Białorusinów i Ukraińców. Jest to kwestia długiego czasu, wiąże się to z pracą wychowawczą. Musimy podjąć ten trud, ponieważ chodzi o to, aby sąsiad odnosił się do sąsiada z szacunkiem i w tym duchu musimy wychowywać samych siebie.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JacekKuroń">Przez wiele wieków historia Polski tak się potoczyła, iż byliśmy Rzeczpospolitą narodów. Dlatego, aby Polska była Polską, to musi być ojczyzną dla każdej mniejszości. Polacy muszą czuć, iż jest ona bardziej polska dzięki Ukraińcom. Nad tym pracuje komisja mieszana do spraw podręczników. Jest to wielki krok naprzód, ponieważ dzieci będą się uczyły o sobie prawdy, a nie oszczerstw. To jest celem pracy Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzySzteliga">Chciałbym podziękować nauczycielom za trud jaki wkładają w kultywowanie tradycji. Mogliśmy to ocenić zarówno w Górowie Iławieckim, jak i tutaj. Jako ojciec dzieci dwujęzycznych wiem co znaczy taki wysiłek.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JerzySzteliga">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>