text_structure.xml 122 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#CzesławCzernicki">Witam przedstawicieli sejmowej Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sprotu w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Drzonkowie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#CzesławCzernicki">Za chwilę powinien dotrzeć na nasze spotkanie pan wojewoda zielonogórski. Zanim oficjalnie rozpoczniemy obrady, proszę pana dyrektora Rutkowskiego o przedstawienie historii ośrodka w Drzonkowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefRutkowski">Mam przyjemność w imieniu gospodarzy, przedstawić krótką historię Ośrodka Pięcioboju Nowoczesnego i Jeździectwa, a także Lubuskiego Klubu Sportowego „Lumel”, który nieco wcześniej niż ośrodek rozpoczął działalność związaną z tymi dyscyplinami sportowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefRutkowski">Powstanie sportu pięciobojowego miało miejsce w 1974 r. Było to novum w skali kraju, gdyż pięciobój nowoczesny do tej pory był uprawniany tylko w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JózefRutkowski">Pan Majewski był wówczas szefem klubu lekkoatletycznego, który odnosił dość znaczne sukcesy sportowe. Wspólnie z kilkoma działaczami postanowiliśmy podjąć nowe wyzwanie i zorganizować nową dyscyplinę. Były po temu warunki, była chętna młodzież. Dlatego też w 1973 r. powstał klub, a następnie rozpoczęto budowę ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JózefRutkowski">Pierwszy etap budowy ośrodka przypadł na lata 1974–1976, a realizowany był pod kątem zaplanowanych mistrzostw świata juniorów w pięcioboju nowoczesnym w 1976 r. Mamy tu herby 26 państw biorących udział w tych mistrzostwach. Działo się to bezpośrednio po zdobyciu przez Janusza Peciaka w Montrealu złotego medalu olimpijskiego w pięcioboju. Równie wielkim sukcesem było oddanie pierwszej części ośrodka - ośrodka pięcioboju nowoczesnego. W tym okresie powstały: strzelnica, sala szermiercza, ujeżdżalnia, hotel, domek, w którym się znajdujemy - zwany domkiem klubowym - i jeszcze kilka mniejszych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JózefRutkowski">To nie zaspokajało potrzeb, bo jak wiadomo, do uprawiania pięcioboju potrzebny jest również basen pływacki. W tym czasie był on w budowie. Oddano go w drugim etapie w 1978 r. Niedługo potem w 1981 r. przypadło ośrodkowi zorganizowanie mistrzostw świata seniorów, co było siłą napędową do budowy kolejnych obiektów, niezbędnych do rozegrania tak wielkiej imprezy sportowej.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JózefRutkowski">W 1981 r. oddano do użytku otwarty basen pływacki i halę tenisową, zamienioną później na halę jeździecką, która obecnie ponownie pełni funkcję hali tenisowej, a pozostały w niej takie obiekty, jak dodatkowe ujeżdżalnie, kryte bungalowy, miejsca noclegowe.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JózefRutkowski">W tym czasie klub sportowy odstawał nieco pod względem tempa rozwoju i wyników od dynamicznie rozwijającego się ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JózefRutkowski">W 1978 r. zanotowaliśmy jednak pierwsze osiągnięcia. Klub Sportowy „Lumel” był inicjatorem Pucharu Świata Kobiet, który rozgrywany jest do dnia dzisiejszego. W sierpniu 1978 r. została rozegrana pierwsza edycja I Pucharu Świata Kobiet.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JózefRutkowski">Następnymi klubowymi osiągnięciami były: srebrny medal na Mistrzostwach Świata Juniorów zdobyty w 1983 r. - drużynę stanowili wyłącznie zawodnicy naszego klubu sportowego, a także srebrny medal kobiet w 1984 r. w Kopenhadze - w składzie klubowym w 1985 r. W Montrealu zdobyliśmy złoty medal indywidualnie i drużynowo również w składzie klubowym.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JózefRutkowski">Następne losy ośrodka były już skomplikowane. W 1986 r. - decyzją zarządu klubu i w porozumieniu z władzami wojewódzkimi - ośrodek został przekazany do użytkowania ówczesnemu urzędowi wojewódzkiemu. Na bazie tego ośrodka utworzono Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji, w tej formie funkcjonował do 1989 r. Ten czas nie zapisał się chlubnie w historii ośrodka. Jak państwo wiecie, stadiony pozostające w gestii miast czy urzędów wojewódzkich były nieco zaniedbane, niedofinansowane. W tym czasie rozpoczęła się już stopniowa ruina substancji materialnej ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JózefRutkowski">W 1989 r. ośrodek został przekazany przez wojewodę zielonogórskiego w gestię Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie. Wszystkim nam - panu wojewodzie i właścicielom ośrodka - wydawało się to jedynym ratunkiem. Wyglądało na to przez pierwsze 2–3 lata, gdyż COS przekazywał dość wysokie dotacje na utrzymanie i ewentualne remonty i modernizacje. Później dotacje stawały się coraz mniejsze i proporcjonalnie do ich wysokości spadało zainteresowanie COS w Warszawie obiektami w Drzonkowie. Zainteresowanie znacznie malało oczywiście nie bez naszej winy, zwłaszcza nie bez winy dwóch ostatnich dyrektorów zarządzających ośrodkiem. Odległość 440 km od władzy centralnej, okazywała się w tamtych czasach bardzo wygodna dla miejscowych szefów i pozwalała na niemal beztroskie prowadzenie tych obiektów, które obecnie są w bardzo złym stanie.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JózefRutkowski">Wrócę do wątku klubu sportowego. Pominę różne mistrzostwa świata juniorów, seniorów i kobiet. Największymi naszymi osiągnięciami były złote medale olimpijskie - indywidualny Arka Skrzypaszka i drużynowy Arka Skrzypaszka, Macieja Czyżowicza i Darka Goździaka. Był to sukces naszych wspólnych starań i działań budowniczych ośrodka, trenerów, środowiska i władz miejscowych. Było to apogeum klubu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JózefRutkowski">W 1995 r. Centralny Ośrodek Sportu wypowiedział współpracę. Ponieważ przeprowadzał u siebie reorganizację uznał, że Centralne Ośrodki w Spale, Wałczu i Cetniewie są w lepszym stanie, są lepiej położone. Nie bacząc na historię i zasługi ośrodka i środowiska, jednostronnie wypowiedział umowę. Pojawili się likwidatorzy, którzy zlikwidowali tę resztę, która była jeszcze do uratowania i w ten sposób doszliśmy do punktu, gdy zastanawiamy się, co robić dalej.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JózefRutkowski">Ogrodzone grunty obejmują powierzchnię 16 ha 94 arów. Połowa z nich należy do klubu sportowego, a druga połowa do skarbu państwa. 2/3 obiektów znajduje się na gruntach klubowych, czyli są własnością klubu, 1/3 obiektów znajduje się na gruntach skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JózefRutkowski">Powstał problem. Skarb państwa nie chciał utrzymywać całości, a klub nie był w stanie. Doszliśmy do uzgodnień z władzami wojewódzkimi z władzami rejonowymi, że powrócimy do formuły sprzed 10 lat i powołamy wojewódzki ośrodek sportu i rekreacji przez co uzyskamy dofinansowanie z budżetu centralnego do wys. 50%, a resztę będziemy musieli wypracować wspólnymi siłami.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JózefRutkowski">Klub na mocy uchwały walnego zgromadzenia członków, udzielił swój majątek niejako w użyczenie urzędowi wojewódzkiemu z pewnymi zastrzeżeniami co do możliwości korzystania z obiektów sportowych po to, by prowadzić swoją statutową działalność, czyli uprawiać pięciobój nowoczesny, jeździectwo, tenis stołowy, triatlon, tenis ziemny oraz pewną działalność rehabilitacyjną i rekreacyjną.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JózefRutkowski">Tak wygląda historia ośrodka i klubu sportowego miejsca, w którym się znajdujemy.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JózefRutkowski">Kończąc moją wypowiedź chciałbym zaznaczyć, że ośrodek odegrał w rejonie Zielonej Góry rolę miastotwórczą. Przed powstaniem ośrodka było w tej okolicy ok. 600–700 mieszkańców. Obecnie liczba mieszkańców dochodzi do 5 tys., a w niedalekiej perspektywie dojdzie prawdopodobnie do 6–7 tys.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JózefRutkowski">Powstała ogromna szkoła podstawowa. Powstają różne zakłady pracy i osiedla. Jest to jedno z najpiękniejszych miast w tym rejonie, ponieważ - poza naszą kotłownią tradycyjnie opalaną węglem i żużlem - cała aglomeracja opalana jest gazem. Jest to właśnie zasługa COS i poprzednich dyrektorów. Były wówczas pieniądze więc doprowadziliśmy gaz do budynku ośrodka, ale część pieniędzy przeznaczonych na kotłownię została przekazana do centrali po to, żeby otrzymać jakieś drobne dywidendy.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JózefRutkowski">Mówię to trochę złośliwie, bo stan naszej kotłowni odstrasza wszystkich naszych klientów. Poza tym jest to kosztowne i trzeba zatrudniać dużo osób. W kotłowni jest non stop woda po kostki, gdyż od 20 lat pali się w 5 piecach, które obecnie są kompletnie zrujnowane.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JózefRutkowski">Przedstawiłem państwu pokrótce nasze bolączki i osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JózefRutkowski">Bierzemy udział w różnych akcjach. Ostatnio dzięki urzędowi wojewódzkiemu weszliśmy do stowarzyszenia PHARE, skąd mamy już obiecane dość poważne środki na remonty i modernizację ośrodka. Jest to dla nas pewna nadzieja.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JózefRutkowski">Szukamy środków w fundacjach polsko-niemieckich, w fundacji ekologicznej, funduszu rehabilitacyjnym, Totalizatorze Sportowym i innych. Wspólnie z urzędem wojewódzkim staramy się szukać środków, by ośrodek „zreanimować” i podnieść na nieco wyższy poziom.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JózefRutkowski">Oznaką tego, że ośrodek powraca do życia jest fakt, że w wakacje, przez 3 miesiące mieliśmy u siebie wszystkie zgrupowania kadry pięciobojowej, ping-pongowej, jeździeckiej. Gościli u nas olimpijczycy z Czech, Litwy, Egiptu i Włoch. Zorganizowaliśmy mistrzostwa świata seniorów z udziałem siedmiu reprezentacji zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#JózefRutkowski">W przyszłym roku - mamy to obiecane - odbędzie się tu Puchar Świata Mężczyzn połączony z mistrzostwami Polski seniorów. Jest to wielka impreza. Uczestniczyłem w tym roku w takiej imprezie kobiet organizowanej w Opocznie przez Zakłady Płytek Ceramicznych. W przyszłym roku imprezę tę chcemy zorganizować w Drzonkowie. Wiąże się z tym ściągnięcie sponsorów z Polski, a nawet z zagranicy, którzy chcieliby zaistnieć w programie telewizyjnym transmitowanym przez Eurosport.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#JózefRutkowski">Miałbym apel, żebyście państwo poparli nasze ewentualne starania i żebyście byli przekonani, że to, co robimy, robimy dobrze.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#JózefRutkowski">W ostatnich Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Seniorów zawodnicy tutejszego klubu zdobyli trzy pierwsze miejsca. Jest to duży sukces. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#CzesławCzernicki">Przekażę głos panu Zbigniewowi Majewskiemu, który swoją opowieścią skróci nam czas oczekiwania na pana wojewodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewMajewski">Myślę, że ten obiekt zasługuje na dużą uwagę nie tylko środowiska, ale również centrali. Najbliższe miesiące pokażą czy potrafimy znaleźć się w nowej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewMajewski">Ośrodek w Drzonkowie, poza realizowaniem programu dla miejscowego środowiska i sportu wyczynowego, powinien być miejscem wypoczynku emeryta z Niemiec, któremu do kosztów pobytu dopłaci kasa chorych, i dziecka z Niemiec, któremu do kosztów pobytu dopłaci Senat.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewMajewski">Ośrodek ten ma duże możliwości, łącząc na swym terenie właściwie wszystkie dyscypliny. Są obiekty otwarte, basen kryty i otwarty, stajnie, ujeżdżalnie. Jest godny wsparcia, o które zabiegamy. Uważam, że w tym miejscu częściej powinni spotykać się ludzie, którzy mogliby wnieść do tej sprawy coś korzystnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszTomaszewski">Uczestnicy dzisiejszego posiedzenia zapewne zdążyli się już dowiedzieć ze środków masowego przekazu, że w dniu wczorajszym zajmowaliśmy się problemem zachowań patologicznych wśród dzieci i młodzieży. W związku z funkcjonowaniem sportu dzieci i młodzieży na terenie miasta, odbyliśmy spotkanie z radnymi i prezydentem Zielonej Góry.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszTomaszewski">W dniu dzisiejszym proponujemy, żeby w pierwszej części - która nieoficjalnie już się wcześniej zaczęła - zająć się sprawą ośrodka w Drzonkowie.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszTomaszewski">W drugiej zasadniczej części omówilibyśmy funkcjonowanie sportu dzieci młodzieży na przykładzie woj. zielonogórskiego z udziałem organizacji i stowarzyszeń kultury fizycznej, klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#TadeuszTomaszewski">Czy jest zgoda posłów i osób zaproszonych na taki porządek obrad?</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#TadeuszTomaszewski">Rozumiem, że możemy realizować zaproponowany porządek.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#TadeuszTomaszewski">Oddaję głos panu wicewojewodzie Janowi Suchowackiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanSuchowacki">Witam wszystkich państwa. Chciałbym prosić o zabranie głosu pana dyrektora Toczewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejToczewski">Korzystając z obecności tak wspaniałego gremium chciałbym oznajmić, że decyzją pana wojewody zielonogórskiego, panu Andrzejowi Gorgielowi została przyznana honorowa odznaka za zasługi w rozwoju województwa zielonogórskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejToczewski">Jest to dowód uznania dla pana komendanta Gorgiela za wspaniałą promocję naszego regionu, miasta i za trud w organizowaniu i nadzorowaniu działalności Zielonogórskiego Policyjnego Klubu Sportowego „Gwardia”, którego sukcesy są znane i cenione w naszym kraju i na świecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanSuchowacki">Jest mi naprawdę miło, że mogę udekorować pana tym skromnym zielonogórskim odznaczeniem Zasłużonego dla Województwa Zielonogórskiego. Niewątpliwie, pod pana kierownictwem, Klub Sportowy „Gwardia” przyczynił się do promocji naszego województwa w kraju i za granicą, także na Olimpiadzie w Atlancie, gdzie startowali nasi zielonogórscy zawodnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejToczewski">Chciałbym państwa poinformować, że dziś w Ratuszu odbyło się wręczenie nagród kulturalnych, naukowych i sportowych prezydenta miasta z okazji Dni Zielonej Góry. Na 4 nagrody sportowe, 3 otrzymali działacze - sportowcy klubu „Gwardia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanSuchowacki">Kontynuując moje wystąpienie chciałbym jeszcze raz przekazać nasze zadowolenie z tego, że sejmowa Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu znalazła czas na odbycie posiedzenia w Zielonej Górze.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanSuchowacki">Chciałbym również podziękować pani poseł Jadwidze Błoch, że skłoniła Komisję do przyjazdu do Zielonej Góry.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JanSuchowacki">Cieszę się, że mogliście państwo przy okazji uczestniczyć w uroczystościach zielonogórskich związanych z Bachusem, a obchodzonych od średniowiecza. Zielona Góra zawsze szczyciła się produkcją dobrego wina, które dostarczała na najznakomitsze stoły w kraju i Europie. Obecnie przemysł ten podupadł, ale mam nadzieję, że będzie się jednak rozwijał promując nasze województwo i nasz kraj poza jego granicami.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JanSuchowacki">Przejdźmy jednak do właściwego tematu dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JanSuchowacki">Sport skutecznie przeciwdziała przestępczości i innym patologicznym zachowaniom wśród dzieci i młodzieży, gdyż wypełnia wolny czas po lekcjach i pozwala na separowanie się od tej części młodzieży, która schodzi na tzw. manowce.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JanSuchowacki">Dowodem na to, że władze wojewódzkie przywiązują dużą wagę do roli sportu, jest udział budżetu wojewody we wspomaganiu finansowym tej działalności i dynamika nakładów.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JanSuchowacki">W ub.r objęliśmy dofinansowaniem ośrodek w Drzonkowie, który - mam nadzieję - zwiedziliście państwo. Wiecie na pewno, że była to kiedyś kolebka pięcioboju nowoczesnego i że z tego ośrodka wywodzi się wielu wspaniałych sportowców.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JanSuchowacki">Świetność tego ośrodka, zapisała się w kronice sportu Polski w latach 70. i 80. Lata 90. bardzo mocno wpłynęły na deprecjację tej działalności, co zagroziło upadłością ośrodka. Dlatego też wojewoda przejął ten ośrodek tworząc zakład budżetowy. Ze swoich skromnych środków przeznaczył ponad 10 mld zł na jego utrzymanie. Jest to niewielka kwota w stosunku do potrzeb jednakże przy sponsorowaniu ośrodka przez jeszcze inne podmioty jak Polska Nafta i Gaz, pozwala na zmierzanie do odtworzenia i rozwijania tej szczytnej działalności.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#JanSuchowacki">Udało się nam również przekonać władze programu pomocowego PHARE oraz przyjaciół z Niemiec, by uznano ten ośrodek za kreatora polityki zbliżenia między młodzieżą polską i niemiecką i włączono ośrodek do wsparcia finansowego projektu Funduszu PHARE. Wstępnie zagwarantowano kwotę 500 tys. ECU.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JanSuchowacki">Województwo nasze robi wiele, jeżeli chodzi o budowę miejsc, w których młodzież szkolna wsi i miast może realizować swoje zainteresowania. Dzięki wsparciu środkami Totalizatora Sportowego jest budowanych lub modernizowanych kilka obiektów sportowych w takich miastach, jak: Siedlce, Świebodzin, Gubin, Lubsko, Sulechów, Trzebiechów, Krosno Odrzańskie i Kożuchów. Oczywiście realizacja tych przedsięwzięć przebiega w zależności od wysokości otrzymanego wsparcia. Jest faktem, że od pewnego momentu zwracamy na te dziedziny dużą uwagę i w miarę możliwości udzielamy wsparcia finansowego.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#JanSuchowacki">Ponieważ uważam, że nasze działania szczegółowo zaprezentuje dyrektor Wydziału Kultury, Turystyki i Sportu pan Czernicki, dlatego ograniczyłem się tylko do bardzo ogólnych informacji.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#JanSuchowacki">Kończąc moją wypowiedź, życzę owocnych obrad członkom Komisji i wszystkim zaproszonym na to spotkanie przedstawicielom instytucji i administracji zajmujących się tą problematyką w naszym województwie.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#JanSuchowacki">W woj. zielonogórskim działa kilka klubów odnoszących sukcesy w takich dyscyplinach, jak: piłkarstwo, kolarstwo, strzelectwo, pięciobój. Corocznie na naszym terenie odbywają się imprezy sportowe o charakterze regionalnym, krajowym i międzynarodowym.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#JanSuchowacki">Przykładowo, w ub.r. odbyły się w Żaganiu Mistrzostwa Świata Juniorów w szachach. Jest to wynik współdziałania administracji oraz szerokiego grona sympatyków sportu i rozwoju kultury fizycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję za przedstawienie nam uwarunkowań, w jakich funkcjonują sport i kultura fizyczna woj. zielonogórskiego i jakie działania podejmowane są przez administrację rządową w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękujemy za optymistyczny wątek nawiązujący do tego, co m.in. spowodowała Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, a mianowicie nowelizacji ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych dotyczących środków z totalizatora sportowego.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#TadeuszTomaszewski">Pan wojewoda nie będzie nam towarzyszył przez całe posiedzenie, gdyż spieszy się na inne spotkanie. Możemy przejść do właściwej dyskusji. Prosiłbym tych z państwa, którzy mają pytania do pana wojewody, by korzystając z jego obecności, kierowali do niego pytania dotyczące głównego zagadnienia i innych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#TadeuszTomaszewski">Pan dyrektor klubu „Lumel” mówił o trudnościach, ale nikt jeszcze nie powiedział, jaka kwota jest potrzebna na przeprowadzenie remontu, że występowaliście państwo o środki z Totalizatora Sportowego a także, że należałoby uznać to za inwestycję strategiczną dla sportu polskiego. Wówczas nie tylko w 1/3, ale w większym stopniu następuje dofinansowanie ze środków Totalizatora Sportowego.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#TadeuszTomaszewski">Kontynuujemy temat ośrodka w Drzonkowie. Proszę o zabranie głosu panią poseł Błoch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JadwigaBłoch">Chciałam serdecznie podziękować posłom, że przyjęli moją propozycję realizacji tych dwóch tematów w Zielonej Górze.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JadwigaBłoch">Wczoraj omawialiśmy bardzo ważny temat związany z przestępczością nieletnich, w którym brali udział przedstawiciele resortów. Dzisiaj - co z przykrością stwierdzam - nie ma nikogo.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JadwigaBłoch">Pierwsze moje pytanie kieruję do pana przewodniczącego, dlaczego tak się stało? Dzisiejszy temat jest bardzo ważny, bo dotyczy sportu młodzieży i jego problemów finansowych. Kwestie te na pewno zechcą przedstawić reprezentanci różnych klubów sportowych, a są to przecież problemy dotyczące klubów w całej Polsce. Dlaczego zatem nie ma wśród obecnych przedstawicieli UKFiT?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JadwigaBłoch">Proponuję zaprotokołować, że w dzisiejszym posiedzeniu nikt nie reprezentuje resortów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarianMichalski">Moje pytanie kieruję do pana wojewody. Jaki procent budżetu na 1995 r. przeznaczyliście na kulturę fizyczną? Mówił pan o 10 mld zł dla ośrodka w Drzonkowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanSuchowacki">W 1995 r. na kulturę i sport przeznaczyliśmy ok. 1 mln nowych zł, co stanowiło 0,5% budżetu wojewody. W 1996 r. była to kwota 2,2 mln nowych zł, a w projekcie na 1997 r. przewidujemy 2,5 mln zł. Udział wyraźnie rośnie z roku na rok.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanSuchowacki">Dynamika przyrostu nakładów na sport i kulturę fizyczną jest jedną z wyższych, jeżeli chodzi o pozycje pozostałe budżetu, gdyż w 1997 r. wynosi 17%. O 12% rośnie budżet wojewody od 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszTomaszewski">Odpowiadam na zapytanie pani poseł. Przewodniczący Komisji nie ma takiej mocy sprawczej, by sprowadzić na posiedzenie urzędnika z Warszawy. Zaproszenia zostały rozesłane. Jest obowiązek uczestniczenia w posiedzeniach. Był potwierdzony udział doradcy ministra Paszczyka, przewodniczącego Komisji Sportu Dzieci i Młodzieży - pana Bogdana Szewczyka. Nie wiem, co się stało. Sądzę, że wyjaśnimy tę kwestię po powrocie do Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AdamHalber">Myślę, panie przewodniczący, że oni po prostu już to wszystko wiedzą. Są to specjaliści wysokiej klasy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Halber, w sposób dla siebie właściwy, powiedział, że nie jest prawdą, iż wszyscy wszystko wiedzą.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszTomaszewski">Tak się składa, że drugi temat, który będziemy dziś omawiać, związany jest z tokiem naszych prac, bo niedawno omawialiśmy szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#TadeuszTomaszewski">Na najbliższym posiedzeniu 24 września br. będziemy omawiać, jako program rządowy, upowszechnianie kultury fizycznej w środowisku wiejskim i akademickim. W przyszłym roku mają funkcjonować dwa programy ze wsparciem środkami z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#TadeuszTomaszewski">Dla nas najważniejsze jest wsparcie, bo jeżeli określimy zasady finansowania tych przedsięwzięć, m.in. ze środków Totalizatora Sportowego, to trzeba będzie przemyśleć, czy 25% ze środków Totalizatora Sportowego na sport dzieci i młodzieży jest kwotą wystarczającą. Może trzeba będzie dokonać pewnych przesunięć.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#TadeuszTomaszewski">Nie roniłbym łez i kontynuowałbym posiedzenie pomimo braku przedstawicieli rządu.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#TadeuszTomaszewski">Wracając do sprawy Drzonkowa bardzo proszę o pytania i sugestie również ze strony obecnych właścicieli i osób zarządzających ośrodkiem. Wiemy, że wobec ośrodka są różne zamiary. Dobrze, że został powołany Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji. Jeżeli ośrodek ma nadal funkcjonować w tej formie to rozumiem, że są oczekiwania dotyczące wsparcia finansowego na modernizację i remonty.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#TadeuszTomaszewski">Czy forma zakładu budżetowego jest formą ostateczną, czy są jeszcze inne plany?</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#TadeuszTomaszewski">Pan prezydent miasta stwierdził, że przy tej formule nie widzi możliwości i celowości współfinansowania tego ośrodka, co rozumiem, bo skoro właścicielami są skarb państwa i klub, to urząd miasta może podjąć się pewnych działań, na zasadzie zadania zleconego, ale nie utrzymywania obiektu. Dlatego też chcielibyśmy poznać państwa zamierzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JoachimStachjok">Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji jest formą przejściową na drodze do celu. Jest obecnie opracowywany biznesplan, z którego będzie wynikało, jak duże mają to być nakłady. Orientuję się trochę w tej branży i uważam, że 200 mld zł nie wystarczy. Trzeba wyraźnie zakreślić perspektywy działalności ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JoachimStachjok">W dzisiejszych czasach gospodarki rynkowej dotychczasowa forma działania była formą przestarzałą i bez perspektyw. Dlatego też jedynie kompleksowe rozwiązanie tego zagadnienia daje ośrodkowi realne perspektywy samofinansowania się, bo tylko ta forma wchodzi w rachubę. Tak uważamy w zarządzie klubu.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JoachimStachjok">Żeby ośrodek samofinansował się - co na razie jest pobożnym życzeniem - musi oprzeć się na bazie turystyki i sportu rodzinnego ludzi zamożnych. Z Berlina przyjeżdżają do nas stale rodziny nawet z małymi dziećmi - ojciec uczy je szermierki przy pomocy trenera, jeżdżą konno itd. Do tego jest nam jednak potrzebny hotel. Tak więc pierwszoplanową sprawą jest zbudowanie co najmniej 3–4-gwiazdkowego hotelu. Dopiero potem powinniśmy robić remonty pomieszczeń, w których wiele rozwiązań jest już przestarzałych i nie odpowiada dzisiejszym wymogom.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JoachimStachjok">Wiele grup zagranicznych - Niemcy, Egipcjanie, Włosi - chętnie by do nas przyjeżdżało, dlatego stworzenie nowoczesnego zaplecza jest warunkiem sine qua non istnienia samofinansującego się ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JoachimStachjok">Rodzi się jednak pytanie, kto będzie docelowym inwestorem? Mimo naszych szerokich kontaktów z całym światem - mam na myśli kontakty zawodowe, nie sportowe - nie tak łatwo znaleźć chętnego do zainwestowania pieniędzy w nasz ośrodek. Kapitał polski również nie garnie się do tego.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JoachimStachjok">Nasz kryty basen grozi zawaleniem się. Jeżeli szybko nie przeprowadzimy remontu - tak się stanie. Wszyscy o tym wiedzą.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JoachimStachjok">Mamy zapewnienia pana wojewody, że będzie robił wszystko, co w jego mocy, aby pomóc nam w znalezieniu inwestora strategicznego, jeżeli nie krajowego to zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#JoachimStachjok">Mam jednak nadzieję, że najdalej w ciągu 1 roku lub 2 lat sprawa ta się rozstrzygnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jesteśmy jakby na początku strategii funkcjonowania ośrodka. Pan prezes określił to jasno, że będzie to firma działająca na podstawie Kodeksu handlowego z udziałem dotychczasowych właścicieli i z ewentualnym udziałem partnera strategicznego. Dopiero wówczas będzie można mówić o koncepcji docelowej ośrodka. Podzielam taki pogląd. W najbliższym czasie ta forma przejściowa, jaką jest WOSiR, będzie spełniała swoją rolę chociażby zajmując się bieżącymi remontami. Nie można dopuścić do zrujnowania basenu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#TadeuszTomaszewski">Rozumiem, że jest to koncepcja obecnych właścicieli. Partnerem strategicznym może również być miasto, ale już w tej innej formule, co wynikało z wczorajszej wypowiedzi pana prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#TadeuszTomaszewski">Czy są jeszcze chętni do stawiania pytań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AdamHalber">Zainteresowała mnie sprawa hotelu. Zgadzam się z panem. Najpierw musi być dobra baza mieszkaniowa na odpowiednim poziomie, a potem wszystko jakoś się sprzeda.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#AdamHalber">Według mnie, jest wiele firm zainteresowanych budową hoteli w Polsce. Czy państwo nie żądacie zbyt dużo od tych firm albo za mało im dajecie, bo nie mogę sobie wyobrazić, że mając możliwość wybudowania hotelu na takim trenie, blisko granicy, nie chce tu wejść żadna firma turystyczna, chociażby niemiecka.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#AdamHalber">Z tego co wiem, obecnie najłatwiej jest ściągnąć kapitał do budowy hoteli w atrakcyjnych miejscowościach.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#AdamHalber">Nie wiem, co państwo możecie im oferować - nie jestem przecież przedstawicielem żadnej z takich firm - ale namawiam do tego, by dać zwykłe ogłoszenie w niemieckiej gazecie turystycznej. Nie wyobrażam sobie, żeby to nie zadziałało.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#AdamHalber">Mam w związku z tym pytanie, co państwo zrobiliście w tym kierunku, żeby ściągnąć tu kapitał lub zainteresować firmy budową hotelu?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#AdamHalber">Nie ma co liczyć na Totalizatora Sportowego; on tego nigdy nie sprzeda. Trzeba szukać obcego kapitału, najlepiej powiązanego z turystyką, chociażby w Egipcie.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#AdamHalber">Sądzę, że w ten sposób można by tu szybko postawić fantastyczny obiekt. Ponawiam pytanie - co państwo zrobiliście, żeby pozyskać inwestora?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#CzesławFiedorowicz">Występuję w trudnej sytuacji, bo z jednej strony, całym sercem jestem z Komisją, a z drugiej chciałbym jak najlepiej dla ośrodka w Drzonkowie.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#CzesławFiedorowicz">Nie mogę zgodzić się z moim przedmówcą. To tak, jakbyśmy mówili o dwóch różnych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#CzesławFiedorowicz">Ośrodek ten powstał w wyniku wielkiej pasji i inicjatywy grupy ludzi - jeden z nich jest tu obecny. Zainwestowano tu ogromne sumy pieniędzy podatników i państwa. Powstały wspaniałe obiekty na pięknym terenie.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#CzesławFiedorowicz">Ośrodek ten został zrujnowany w ciągu kilku lat z powodu złego zarządzania przez COS. Doszło do tego, że byt ośrodka w Drzonkowie jest zagrożony.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#CzesławFiedorowicz">Jest to ośrodek wyjątkowy na tym obszarze Polski i myślę, że jeden z niewielu na terenie kraju. W Polsce nie stać nas na to, by od początku budować takie ośrodki. Nie znajdujemy się też na tak atrakcyjnym terenie, by Egipcjanie chcieli do nas przyjeżdżać.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#CzesławFiedorowicz">Gdyby tak było, to nie byłoby problemów z ośrodkiem. Nie wyglądałby tak jak wygląda. Mimo retuszu wygląda on bardzo źle.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#CzesławFiedorowicz">Ja osobiście interesowałem się tą sprawą. Angażowałem i Najwyższą Izbę Kontroli, i resort do tego, by uzyskać odpowiedź dlaczego pieniądze publiczne zostały zmarnowane? Do dzisiaj nie jest to rozliczone.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#CzesławFiedorowicz">Naturalnie ośrodek ten pełnił i pełni swoją podstawową funkcję organizowania sportu dla dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#CzesławFiedorowicz">Pan wojewoda wspomniał, że Euroregion chce wspomóc ośrodek. Jestem szefem tego Euroregionu i wiem, za czym optowałem. Nie opowiadałem się za Egipcjanami, czy bogatymi biznesmenami, ale za tym, by młodzież wsi i miasteczek miała gdzie spędzać lekcje wf, które dzięki naszej poselskiej aktywności zwiększono do trzech, a niedługo do czterech godzin.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#CzesławFiedorowicz">W ośrodku w Drzonkowie są wspaniałe warunki do tego, by realizować tzw. sportowe szkoły wyjazdowe. Mogą tu przyjeżdżać dzieci i młodzież z miejscowości, w których nie ma hal sportowych po to, by biegać, pływać, jeździć konno, uprawiać szermierkę, strzelać.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#CzesławFiedorowicz">Zostały tu zaangażowane w ub.r. środki z budżetu państwa. Nie mogą one zostać zaprzepaszczone.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#CzesławFiedorowicz">Klub „Lumel” jest właścicielem części ośrodka, ale uczciwie mogę powiedzieć, że rzeczywiście nie przejawia zbyt dużego zainteresowania znalezieniem inwestora strategicznego. Taka jest prawda. Nie mówię tego po to, by jątrzyć, ale po to, żebyśmy wspólnie znaleźli pomysł na dotrwanie do momentu, kiedy poprawimy funkcję ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#CzesławFiedorowicz">Zostaną zaangażowane środki PHARE, włączone będą środki lokalne, może klub zmieni zdanie, być może jakiś inwestor dorzuci parę groszy, ale nigdy nie będzie tu wielkiego biznesu. Hotel może powstać wszędzie. Tu muszą być stworzone warunki do uprawiania podstawowego sportu dzieci i młodzieży. Niedaleko stąd jest szkoła i funkcje te muszą być realizowane.</u>
          <u xml:id="u-21.13" who="#CzesławFiedorowicz">Wspólnie zabiegaliśmy o przyznanie 1 mln zł dla ośrodka, dlatego pozostawienie go bez w 100% realizowanego pomysłu byłoby dla niego dramatem, a w moim przekonaniu, również w jakiejś mierze dramatem dla Polski zachodniej, bo nie dotyczy to wyłącznie woj. zielonogórskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję za tę wypowiedź. Uważam, że pomysł postawienia hotelu nie wyklucza tego, by ośrodek służył dzieciom i młodzieży. Sądzę, że można to spokojnie połączyć z rehabilitacją, sportem masowym, rodzinnym. Cały czas stoi przed nami problem przyjęcia odpowiedniej koncepcji funkcjonowania ośrodka. Głos zabierze pan poseł Halber.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AdamHalber">Po pierwsze, pan poseł Fiedorowicz straszył mnie, że ośrodek ten jest tak nieatrakcyjny turystycznie, a jednak przyjeżdżają Egipcjanie. Po co tu przyjeżdżają, jeżeli nie po to, by wypoczywać?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AdamHalber">Uważam, że wybudowanie tu hotelu i zarabianie dzięki temu pieniędzy jest bardzo dobrą koncepcją. Według mnie sprzedanie miejsc w hotelu na 3 miesiące i uczynienie z ośrodka atrakcyjnej bazy turystyczno-wypoczynkowej dla obcokrajowców, rozwieje wszystkie obawy o to czy wystarczy środków z PHARE, od wojewody, czy z funduszu centralnego.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#AdamHalber">Rozumiem, że nie otrzymam odpowiedzi na pytanie, czy przedsiębraliście państwo jakieś kroki w tym kierunku, niemniej namawiałbym do poczynienia takich starań. Myślę, że bardzo łatwo pozyskacie państwo inwestora, który za możliwość eksploatowania hotelu przez 3 letnie miesiące na pozostałe 9 miesięcy udostępni ośrodek dzieciom. Dzieci z okolicznej szkoły podstawowej mogą być szczęśliwe z powodu takiego zaplecza sportowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZygmuntBartoszewicz">Uważam, że najważniejszym zapleczem ośrodka w Drzonkowie są jego działacze. Dzięki nim, w trudnym okresie, został utrzymany i nie zdewastowany.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZygmuntBartoszewicz">Ośrodek ten można byłoby przeznaczyć dla młodzieży uzdolnionej sportowo, która mogłaby korzystać z pobliskiej szkoły. Należałoby tylko wyremontować obecną bazę noclegową.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#ZygmuntBartoszewicz">Można by również stworzyć w Drzonkowie warunki dla mieszkańców Zielonej Góry na wypady weekendowe. Mogliby oni przyjeżdżać, korzystać z obiektów sportowych, bazy noclegowej. Można by dla nich organizować różnego rodzaju imprezy sportowe. Jest to możliwe właśnie dlatego, że są tu działacze.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#ZygmuntBartoszewicz">Korzystając z okazji chciałbym im podziękować. Jest to największy skarb naszego kraju - starzy, wypróbowani działacze sportowi, którzy nie baczą na własny czas i pieniądze, lecz angażują siły w budowę i obronę tych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#ZygmuntBartoszewicz">Byłem tu na początku lat 80., kiedy obiekt ten tętnił życiem. Zazdrościłem wtedy, że w okolicach Wrocławia nie ma takiego obiektu.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#ZygmuntBartoszewicz">Uważam, że możemy państwu pomóc w niektórych sprawach, jeżeli zwrócicie się do nas o pomoc, jednakże do was należy inwencja, co tu chcecie zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JoachimStachjok">Chciałbym odpowiedzieć panu posłowi na pytanie, z kim prowadziliśmy rozmowy. Zanim jednak to powiem, chciałbym zwrócić uwagę na to, że klub jest właścicielem 1/3 ośrodka, 2/3 są własnością wojewody.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JoachimStachjok">Mamy oczywiście cichą ugodę z wojewodą, że jeżeli powstanie jakaś sensowna spółka, to wejdziemy w nią wspólnie, razem z majątkiem.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JoachimStachjok">Nie ma natomiast mowy o tym - dopóki istnieje nasz zarząd - aby niektóre budynki ośrodka przeznaczane były do innych celów. Jest to wykluczone. Były takie zakusy - chciano zorganizować hurtownię.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JoachimStachjok">Klub ma bardzo silnego sponsora, z rozległymi kontaktami w świecie, którego reprezentuję.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#JoachimStachjok">Ponieważ wojewoda nie dysponował żadnymi środkami na otwarcie ośrodka w zeszłym roku, klub z własnych środków sfinansował wcześniejsze otwarcie pokrywając utrzymanie robotników i pracowników. Wszyscy wiedzą, jakimi środkami dysponują dziś kluby. Utrzymanie ok. 40 pracowników, opłacenie ogrzewania itd. na pewno jest dużym wysiłkiem.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#JoachimStachjok">To dla miasta robi się wszystko, żeby ten ośrodek funkcjonował i kwitł.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#JoachimStachjok">Rozmawialiśmy w sprawie ośrodka z wieloma potężnymi firmami. Pierwszą była belgijska firma - potężny koncern energetyczny. Byłem w Belgii na zaproszenie dyrektora koncernu, m.in. prezentowałem i tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#JoachimStachjok">Jest w Belgii bardzo dobry nieoficjalny ambasador spraw polskich, pan Sapiecha. Jest on radcą handlowym w różnych bankach i ma w Belgii wiele do powiedzenia. Dysponuje kompletem naszych dokumentów i obiecał, że zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby znaleźć nam inwestora - albo przekona ów koncern, albo zawiąże grupę kapitałową z Belgii do zainwestowania pieniędzy w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#JoachimStachjok">Mamy silne kontakty handlowe z Kanadą. Osobiście rozmawiałem w Kanadzie z dyrektorem firmy Nord West - największego inwestora kanadyjskiego w dziedzinie poszukiwań geologicznych.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#JoachimStachjok">Wszędzie słyszę bardzo przychylne słowa, a potem dowiaduję się, że nie ma zgody rad nadzorczych.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#JoachimStachjok">Rozmawiałem również w Texasie z przedstawicielami firm naftowych. Bezskutecznie. W Niemczech rozmawiałem z reprezentantem potężnego koncernu stalowniczego, z którym od lat utrzymujemy zażyłe kontakty. Otrzymałem jednak odmowną odpowiedź. Również odmowną odpowiedź otrzymałem z firmy TPS - bodajże największego producenta sprzętu satelitarnego.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#JoachimStachjok">Czy ta odpowiedź satysfakcjonuje pana posła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AdamHalber">Tak, dziękuję. Szkoda tylko, że wśród firm, które pan wymienił nie ma ani jednej, która zajmowałaby się budową hoteli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JoachimStachjok">Panie pośle, osobiście znam właściciela firmy, która w Szczecinie budowała hotel „Orbis”, znam też inne firmy budujące hotele. Są one jednak od budowy, a nie od inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JoachimStachjok">Pytałem właściciela firmy, która zbudowała hotel „Orbis” w Szczecinie, co można zrobić, by u nas zbudować hotel. Powiedział mi, że kapitał hotelarski w dzisiejszej Europie pochodzi z Hiszpanii. Powiedział mi również, że nie jest w stanie załatwić kapitału hiszpańskiego dla Drzonkowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AdamHalber">Na pewno któreś z turystycznych biur niemieckich zawiązałoby taką grupę kapitałową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JoachimStachjok">Jeżeli pan poseł może znaleźć takiego inwestora, to cały klub będzie panu wdzięczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AdamHalber">Będę szukał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję za deklarację pana posła Halbera. Głos zabierze pan dyrektor Czernicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#CzesławCzernicki">Nie chciałbym, żeby temat ośrodka w Drzonkowie przytłoczył główne problemy, na które mamy znaleźć odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#CzesławCzernicki">Jest na sali pełna reprezentacja środowiska oświaty, sportu młodzieżowego oraz leaderów stowarzyszeń i klubów sportowych, pełniących w tej materii wiodącą rolę w woj. zielonogórskim.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#CzesławCzernicki">Krótko jestem dyrektorem. Trafiłem akurat na ten gorący okres, kiedy ważyły się losy ośrodka. Dzięki pani poseł Błoch, posłowi Fiedorowiczowi i senatorowi Piewońskiemu, udało się „wkomponować” do budżetu państwa również Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji w Drzonkowie, funkcjonujący pod tą nazwą w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#CzesławCzernicki">Pan wojewoda przedstawił wysokości środków przeznaczanych na kulturę fizyczną w 1995 r. i w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#CzesławCzernicki">Suma środków na kulturę fizyczną łącznie z dofinansowaniem ośrodka w Drzonkowie jest dość znaczna, wynosi bowiem 2,032 mln nowych zł. Po odliczeniu środków przeznaczonych na ośrodek w Drzonkowie pozostają realne środki na kulturę fizyczną będące w gestii wojewody. W tym roku była to kwota 1,2 mln zł. Dysponując taką sumą żaden pierwszoligowy klub ani pierwszoligowe stowarzyszenie w grach sportowych, piłce nożnej, żużlu nie ma prawa myśleć o przystąpieniu do jakichkolwiek rozgrywek.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#CzesławCzernicki">Jeden z panów posłów chciałby nas wesprzeć swoimi pomysłami. Pan wicedyrektor odpowiedział wyczerpująco na postawione pytanie. Chciałbym dopowiedzieć w tej sprawie kilka zdań.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#CzesławCzernicki">Gdyby pieniądze z Centralnego Ośrodka Sportowego dotarły w odpowiedniej kwocie do Drzonkowa - a nigdy tu nie trafiły - to ośrodek byłby w zupełnie innym stanie.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#CzesławCzernicki">Mam wniosek, żeby Komisja poparła nasze starania, by ośrodek w Drzonkowie został włączony do inwestycji strategicznych i żeby środki przeznaczone dla ośrodka nie ograniczały się do kwoty 1,5 mld zł, ale przynajmniej do kwoty 40 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#CzesławCzernicki">Tę właśnie sumę, która nigdy nie dotarła do Drzonkowa przeznaczył COS dla ośrodka. Służę dokumentami finansowymi. Nie sztuką jest zabierać środki z województwa, by przeznaczyć je dla Drzonkowa. Mówiąc to kieruję się interesem całego województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że można rozpatrzyć propozycję inwestycji strategicznej natomiast, jeżeli chodzi o wysokość kwot to uważam, że prezes Paszczyk podpisując tę decyzję musi wstrzymać się do waszej ostatecznej decyzji, co do przyszłości tego ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#TadeuszTomaszewski">Nie możemy inwestować 50 mld zł, czy 100 mld zł, by za rok lub 2 lata okazało się, że jest to firma prywatna. Czy ktoś wyklucza taką możliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#CzesławCzernicki">Panie przewodniczący, w tym - jak można powiedzieć - innym podmiocie gospodarczym jest reprezentowany skarb państwa, a pan Paszczyk poprzez wojewodę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszTomaszewski">Ja to wszystko rozumiem, ale skarb państwa może mieć 30%, 20% czy 60% udziału. Wszystko to zależy od inwestora. Jeżeli będzie inwestor, który będzie chciał mieć wpływ to uprze się przy 51% i nie ma o czym rozmawiać. Sądzę, że jest to bardzo ważna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#TadeuszTomaszewski">Musicie podjąć państwo decyzję co do formy funkcjonowania w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#TadeuszTomaszewski">Jest teraz okres przejściowy należy więc uwzględnić specyfikę ośrodka. Odbywa się tu szkolenie dzieci i młodzieży, korzystają z ośrodka mieszkańcy. Przemawia to za finansowaniem ośrodka jako inwestycji strategicznej. Basen pływacki może służyć jako obiekt sportowy, może również służyć dzieciom i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#TadeuszTomaszewski">Ponieważ posiadacie państwo silne lobby parlamentarne będziemy domagać się, by poszczególne obiekty zostały wpisane jako obiekty strategiczne, ważne dla sportu polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#CzesławMajewski">Przykro mi, że będąc inicjatorem wybudowania ośrodka, spowodowałem kilkuletnią dyskusję na temat Drzonkowa. Nadal krążymy wokół oczywistych spraw - przyzwoitego zagospodarowania obiektów, które przecież są zagospodarowane. Chodzi o to, by rozszerzyć formę usług. Fachowcy wiedzą, jak to zrobić. Nie trzeba jeździć do San Antonio, by spotkać się z biznesmenami. Wystarczy przygotować przyzwoitą ofertę i wysłać ją w świat.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#CzesławMajewski">Nie o tym jednak chciałem mówić. Chciałbym prosić Komisję, żeby pomogła zrealizować wniosek, by na naszym terenie powstało ogólnopolskie centrum szkolenia jeździeckiego. Mamy ku temu świetne warunki, mamy trenerów, kilka obiektów krytych, stajnie, duży teren otwarty. Miałby to być ośrodek otwarty, międzyklubowy, w którym stworzyłoby się zawodnikom odpowiednie warunki rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#CzesławMajewski">Wiecie państwo, jak rośnie prestiż jeździectwa w Europie. My na pograniczu mamy świetne możliwości kontaktów.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#CzesławMajewski">Nasze środowisko wraz z klubem zamierzamy wystąpić do resortu z taką propozycją. Mamy nadzieję, że - po nieudanych występach olimpijskich - resort będzie miał na uwadze sprawy szkolenia młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#CzesławMajewski">W sprawie Drzonkowa trzeba się wreszcie dogadać. Miasto „umywa rączki”, bo ośrodek jest na terenie gminy a nie miasta. Nie możemy się w tym względzie dogadać środowisko. Trudno, żebyście nam w tym pomogli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszTomaszewski">Myślę, że Komisja opowiada się za dalszym wspieraniem w trudnym okresie przejściowym tych obiektów, które również w przyszłości będą służyć sportowi dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jednakże na tym etapie nie można postawić wniosku, żeby cały obiekt był finansowany w ramach inwestycji strategicznych, gdyż nie jest jeszcze uregulowana sytuacja prawna. Owszem, jest dwóch właścicieli, ale wspominacie państwo o firmie Kodeksu handlowego. Dopiero przy większości udziału skarbu państwa, można będzie traktować ośrodek jako inwestycję strategiczną.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#TadeuszTomaszewski">Zamykam punkt I porządku dzisiejszego posiedzenia. Ze względu na ograniczony czas nie będziemy robić przerwy.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do realizacji punktu II porządku obrad - funkcjonowanie współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży, szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo oraz sport masowy dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#TadeuszTomaszewski">Zwracam się do państwa z prośbą, ponieważ jesteśmy tu drugi dzień, a ja byłem tu wcześniej i zdążyłem zapoznać się z bolączkami i sukcesami wielu stowarzyszeń i klubów, żebyście państwo w swoich wystąpieniach nie mówili o szczegółach, tylko odnosili się do tego, co przeszkadza przy wprowadzaniu rozwiązań systemowych.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#TadeuszTomaszewski">Jak już wspomniałem, nasza Komisja omawiała niedawno temat dotyczący młodzieży uzdolnionej sportowo. System ten działa na bazie szkół mistrzostwa sportowego, 8 niepublicznych szkół mistrzostwa sportowego finansowanych ze środków z Totalizatora Sportowego, w 90% poprzez szkolenie regionalne.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#TadeuszTomaszewski">Współzawodnictwo odbywa się w ramach ogólnopolskiej olimpiady młodzieży, igrzysk młodzieży szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#TadeuszTomaszewski">Następną kwestią jest środowisko młodzieży szkół podstawowych. Szkolny Związek Sportowy a Uczniowski Klub Sportowy.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#TadeuszTomaszewski">Nie dopracowaliśmy się systemowych rozwiązań, jeżeli chodzi o funkcjonowanie sportu w szkołach ponadpodstawowych. Tradycyjnie funkcjonuje tam Szkolny Związek Sportowy. W br. jest wsparcie ze strony resortu rolnictwa, jeżeli chodzi o szkoły rolnicze. Mamy zapowiedź, że będzie ono kontynuowane w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#TadeuszTomaszewski">Środowisko sportu wiejskiego działa głównie w oparciu o szkoły rolnicze, jest uwzględnione w programie upowszechniania kultury fizycznej w środowisku wiejskim. Jest to również środowisko akademickie, dlatego też dobrze byłoby odnieść się do dotychczasowego sposobu pomocy państwa w funkcjonowaniu klubów AZS AWF, ale również do problemu upowszechniania kultury fizycznej w tym środowisku. Ta druga formuła jeszcze nie funkcjonuje, ponieważ nie było określonych instrumentów. Dlatego też program, który jest opracowywany w środowisku wiejskim przez LZS, jak i akademickim przez AZS, ma wejść w przyszłym roku jako jeden z programów rządowych wspieranych środkami z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#TadeuszTomaszewski">Tyle tytułem wstępu. W dniu wczorajszym w Urzędzie Miasta rozmawialiśmy o trzeciej godzinie wychowania fizycznego. Dziś pan poseł Fiedorowicz zaprezentował pomysł na trzecią godzinę wf. Najprawdopodobniej czwartą i piątą godzinę wf należy rozpatrywać w kontekście systemu współzawodnictwa dzieci i młodzieży. Rozpoczynamy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZdzisławChlebowicki">Chciałbym nawiązać przede wszystkim do spraw współzawodnictwa i pewnych barier, których cały nasz związek od 4 lat nie może przekroczyć, jeżeli chodzi o Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki. Zmierzam do tzw. współzawodnictwa, z którego UKFiT całkowicie wyeliminował kategorię wiekową do lat 10.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ZdzisławChlebowicki">Dla nas - działaczy szachowych - oraz innych dyscyplin jest to śmieszne, skoro od 16 lat, w skali światowej, odbywają się mistrzostwa świata, Europy, poszczególnych kontynentów - obu Ameryk, Afryki, Azji - w tej kategorii wiekowej, wprowadzonej przez Międzynarodową Federację Szachową.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#ZdzisławChlebowicki">Kraje przodujące w tej dyscyplinie - do takich zamierzamy się zaliczać, a w kategorii młodzieżowo-dziecięcej możemy się zaliczać - wprowadzają i poszerzają liczbę zawodników do lat 10.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#ZdzisławChlebowicki">Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki co roku wprowadzając współzawodnictwo eliminuje zawodników kategorii wiekowej do lat 10. Nie wiemy dlaczego, nie potrafią nam tego uzasadnić.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#ZdzisławChlebowicki">Zgodnie z życzeniem pani poseł i pana przewodniczącego, mam przy sobie plik dokumentów kierowanych do UKFiT, które prawdopodobnie nie dotarły do Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu. Chciałbym to państwu przekazać, by wreszcie przekroczyć tę barierę. Na pewno zainteresowany tym jest Polski Związek Sportowy, działacze gimnastyki artystycznej, sportowej, pływania itd.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#ZdzisławChlebowicki">Jest to śmieszne i nienormalne. Wydaje się, jakby zajmowali się tym urzędnicy, którzy ze sportem nie mieli nic wspólnego.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#ZdzisławChlebowicki">Chodzi nam o sprawę wprowadzenia do współzawodnictwa dzieci do lat 10. Dziecko nie tylko ma się rozwijać fizycznie, ale - uprawiając szachy - rozwija się intelektualnie. Nie możemy hamować tego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#ZdzisławChlebowicki">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na fakt, że gdy w ub.r. organizowaliśmy w Żaganiu Mistrzostwa Polski do lat 10 i 12, to na 180 finalistów rodzice 176 byli sponsorami inwestującymi w prace z dziećmi. Rodzice ci chcieliby jednak, by UKFiT jednoznacznie zaakceptował tę kategorię wiekową.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#ZdzisławChlebowicki">Mieliśmy takie przypadki, że przyjeżdżały całe rodziny - matka, ojciec, rodzeństwo - bo braciszek gra.</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#ZdzisławChlebowicki">Rodzice ci angażują własne środki w odpowiednie wyposażenie, bo dziś do tego, by mieć szansę zostanie wielkim szachistą, niezbędny jest komputer.</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#ZdzisławChlebowicki">Nasi obecni mistrzowie - Kępiński - trzykrotny mistrz Europy, aktualny mistrz świata, po raz pierwszy został mistrzem w kategorii do lat 10, Bobrowska - po raz pierwszy została wicemistrzynią świata w kategorii do lat 10, a w tym roku zdobyła tytuł mistrzyni Europy, będąc wcześniej dwukrotnie mistrzynią świata.</u>
          <u xml:id="u-38.11" who="#ZdzisławChlebowicki">Prosiłbym Komisję o pomoc w uregulowaniu tej sprawy, żeby wspomniane anomalia zostały zlikwidowane.</u>
          <u xml:id="u-38.12" who="#ZdzisławChlebowicki">W dyscyplinie szachowej UKFiT finansuje tylko i wyłącznie tzw. olimpiadę, która odbyła się dopiero dwa razy. W zeszłym roku były już naciski, żeby zrezygnować z 11 rund na rzecz 9 rund. W końcu między Polskim Związkiem Szachowym a Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki ustalono, że UKFiT przyzna środki na 8 dni, bo zbyt długo gramy. Nie jest to naszą winą. Rzeczywiście na mistrzostwach finały trwają 11 dni. Dzieci grają po 7 godzin, ale jeszcze nie stwierdzono, że ze względów na zdrowie fizyczne i psychiczne, grają zbyt długo.</u>
          <u xml:id="u-38.13" who="#ZdzisławChlebowicki">Potwierdzeniem tego, że dyscyplina szachowa rozwija się prawidłowo niech będzie fakt, że w aktualnie trwającej Olimpiadzie Szachowej w Erewaniu reprezentacja składa się w przypadku kobiet i mężczyzn z 1 seniora i 3 juniorów.</u>
          <u xml:id="u-38.14" who="#ZdzisławChlebowicki">W ub.r. byliśmy organizatorami mistrzostw Europy w kategoriach wiekowych 14–15, 16–17-18 lat. Muszę przyznać, że UKFiT nie podszedł do sprawy entuzjastycznie. Nie chcę mówić o pewnych ludziach, bo niektórzy już zeszli z tego świata, innych tu nie ma. Zasadniczą różnicą między nami jest to, że ja działam społecznie, a oni za pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-38.15" who="#ZdzisławChlebowicki">Mogę tylko powiedzieć, że rozmawiałem w gabinecie wiceministra. Uzgadnialiśmy określoną kwotę, konkretnie 390 mln zł. Po tygodniu dowiedziałem się, że jest to tylko 60 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-38.16" who="#ZdzisławChlebowicki">Dodam, że po naciskach wywieranych przez niektórych parlamentarzystów na szefa UKFiT, sfinansował on udział reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy odbywających się na terenie Polski, czego wcześniej nie chciał zrobić.</u>
          <u xml:id="u-38.17" who="#ZdzisławChlebowicki">Przecież ustawa mówi o tym, że m.in. celem UKFiT jest rozwój sportu dzieci i młodzieży, a w tych mistrzostwach startowały właśnie dzieci i młodzież.</u>
          <u xml:id="u-38.18" who="#ZdzisławChlebowicki">W przyszłym roku organizujemy w Żaganiu mistrzostwa świata do lat 20 i obawiamy się, że znowu będziemy chodzili z kapeluszami.</u>
          <u xml:id="u-38.19" who="#ZdzisławChlebowicki">Nie chcemy, żeby UKFiT zapewnił nam pełne środki na organizowanie tej imprezy, bo jesteśmy świadomi tego, że musimy poszukiwać sponsorów, ale uważamy, że impreza taka nie może odbywać się za „plecami” UKFiT, dlatego że nie jest to jeszcze dyscyplina olimpijska.</u>
          <u xml:id="u-38.20" who="#ZdzisławChlebowicki">Doręczę panu przewodniczącemu ten plik korespondencji między Polskim Związkiem Szachowym a Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki, kursującej między ul. Czerniakowską a Świętokrzyską.</u>
          <u xml:id="u-38.21" who="#ZdzisławChlebowicki">Kończąc moje wystąpienie chciałbym powiedzieć, że w żadnej dyscyplinie sportu nie będzie prawidłowo rozwijał się sport dzieci i młodzieży, jeżeli nie będzie prawidłowej współpracy ze Szkolnym Związkiem Sportowym i ze szkołą.</u>
          <u xml:id="u-38.22" who="#ZdzisławChlebowicki">Mam prośbę do pana przewodniczącego. Po zakończeniu posiedzenia przyjadą tu: burmistrz Żagania, zastępca burmistrza i dyrektor mistrzostw Europy. Chcielibśmy, żebyśmy mogli członkom Komisji przedstawić temat organizacji mistrzostw świata. Przyjadą do nas reprezentanci 156 krajów. Nie jest to już tylko promocja Żagania, czy woj. zielonogórskiego, ale całego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym, żebyśmy spróbowali podzielić wypowiedzi na bloki tematyczne. Najpierw współzawodnictwo dzieci i młodzieży, igrzyska młodzieży szkolnej, trzecia godzina wychowania fizycznego, a następnie szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo, czyli szkoły mistrzostwa sportowego, internat sportowy.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#TadeuszTomaszewski">Przy okazji wspomnę, że w związku z tym, iż omawialiśmy temat internatu sportowego, przekazywałem pani poseł Błoch prośbę o zaproszenie państwa, ale nie można było państwa zastać, gdyż byliście na urlopach.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#TadeuszTomaszewski">Realizujemy temat pierwszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanRewers">Na przykładzie Zielonej Góry chcielibyście państwo wypracować stanowisko odnośnie do sportu szkolnego. Dlatego, jako przedstawiciel władz oświatowych, chciałbym podzielić się z państwem naszymi uwagami.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JanRewers">Co oświata daje sportowi szkolnemu? Na pewno - po pierwsze - dzieci i młodzież, na których sport szkolny będzie bazował. W przypadku naszego województwa jest to 140 tys. uczniów w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JanRewers">Po drugie - nauczycieli wychowania fizycznego, którzy prowadzą zajęcia sportowe z dziećmi i młodzieżą. W przypadku naszego województwa jest to 634 nauczycieli wychowania fizycznego zatrudnionych na pełnych etatach oraz 100 nauczycieli zatrudnionych na niepełnych etatach. Z liczby tej 437 nauczycieli posiada tytuł magistra.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#JanRewers">Po trzecie - kolejnym elementem jest baza, która w godzinach przedpołudniowych wykorzystywana jest na zajęcia wychowania fizycznego, a w godzinach południowych jest udostępniana sportowi wyczynowemu.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#JanRewers">W przypadku naszego województwa jest to 250 sal gimnastycznych. Jednocześnie musimy powiedzieć, że aż 55 szkół 8-klasowych nie posiada sal gimnastycznych. Bazę tę poszerzają boiska sportowe i inne urządzenia sportowe (np. lekkoatletyczne), czy baseny pływackie.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#JanRewers">Staramy się masowo włączyć dzieci i młodzież w organizowane przez nas działania na terenie województwa. W ramach zielonogórskiej Olimpiady Młodzieży uczestniczy 50 tys. dzieci i młodzieży, czyli co trzeci uczeń jest włączany w różnego rodzaju rozgrywki i imprezy sportowe. W zielonogórskiej olimpiadzie bierze udział 100% szkół ponadpodstawowych i ok. 90% szkół podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#JanRewers">Co robiło kuratorium dla sportu szkolnego mimo znanych dużych trudności finansowych i co uważamy za korzystne dla tego sportu?</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#JanRewers">W dalszym ciągu na terenie województwa jest utrzymywana działalność szkół sportowych. Funkcjonują dwie szkoły sportowe. W Zielonej Górze jest czynny internat sportowy dla dzieci uzdolnionych sportowo.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#JanRewers">Corocznie organizowane są sportowe olimpiady domów dziecka, a także olimpiady specjalne dla dzieci upośledzonych umysłowo w stopniu znacznym oraz cykl imprez dla dzieci ze szkół specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-40.9" who="#JanRewers">W czasie ferii zimowych organizowane są zajęcia sportowe poprzez dofinansowanie tych zajęć ze środków kuratorium. W lecie Zielonogórski Związek Sportowy organizuje obozy i kolonie. Kuratorium dofinansowuje młodzież uczestniczącą w tych wyjazdach.</u>
          <u xml:id="u-40.10" who="#JanRewers">Czynione są starania o reaktywowanie działalności Ośrodka Mistrzostwa Sportowego w Drzonkowie.</u>
          <u xml:id="u-40.11" who="#JanRewers">Dostrzegamy również problemy istniejące w sporcie szkolnym, m.in. to że szkolnictwo podstawowe znalazło się w gestii gmin. W wyniku tej decentralizacji mogą pojawiać się lokalne interesy, na które kurator nie zawsze będzie miał wpływ.</u>
          <u xml:id="u-40.12" who="#JanRewers">Jest również pozytywna strona w podejściu gmin do sportu szkolnego. Gminy (np. Świebodzin) przejęły rolę, jaką do tej roli pełniły międzyszkolne ośrodki sportu. Przejęły jako swoje działania organizację tego sportu, który koordynował kurator włączając w to swoje struktury. Współdziałamy z Wydziałem Kultury Fizycznej. Wspólnie organizujemy i finansujemy zawody w ramach Zielonogórskiej Olimpiady Młodzieży. Z tego sportu masowego wyrasta sport wyczynowy. Najlepsi z tych, którzy zaczynali uprawiać sport w szkołach idą do klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-40.13" who="#JanRewers">Myślę, że przedstawiciele klubów sportowych powiedzą nam, jak dalej rozwijana jest opieka nad najbardziej uzdolnionymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanKotlarek">Pan kurator przed chwilą wyręczył mnie w mówieniu o wielu sprawach.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JanKotlarek">Jesteśmy głównym organizatorem Zielonogórskiej Olimpiady Młodzieży, w ramach której odbywają się Igrzyska Młodzieży Szkolnej, Gimnazjada i Wojewódzka Olimpiada Specjalna.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JanKotlarek">Przygotowaliśmy dosyć obszerny materiał, który państwo otrzymaliście, dlatego nie będę się nad tym zatrzymywał. Jest to materiał statystyczny, w którym porównuje się, jak w tej materii wypada nasze województwo na tle innych województw w całym kraju.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#JanKotlarek">Mój dotychczasowy optymizm zaczyna słabnąć. Dotychczas przeprowadziliśmy 4 edycje Zielonogórskiej Olimpiady Młodzieży. Przebiegały one w miarę sprawnie. Mówię o tym dlatego, że olimpiada ta odbywała się w dosyć trudnych czasach transformacji ustrojowej. Zaczynaliśmy naszą działalność nie wiedząc, jak to się skończy. Tylko dzięki zaangażowaniu szkół i nauczycieli mogliśmy cokolwiek przeprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#JanKotlarek">Do 1 września br. w województwie funkcjonowało 6 międzyszkolnych ośrodków sportowych, które przestały istnieć z dniem 1 września, z wyjątkiem jednego w Zielonej Górze, a to tylko dlatego, że w ramach Programu Wielkich Miast samorząd lokalny przejął działalność tego ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#JanKotlarek">Dzięki międzyszkolnym ośrodkom sportowym mogliśmy dotrzeć praktycznie do każdej szkoły w województwie i dla każdej szkoły mogliśmy coś zorganizować. W tej chwili stajemy przed dylematem, w jaki sposób zorganizować system imprez. Nie mówię o imprezach lokalnych, bo z taką propozycją zawsze wychodzimy do samorządów lokalnych, które doskonale sobie z tym radzą na podstawowym szczeblu miasta lub gminy. Zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób skoordynować działania, dać możliwość startu młodzieży szkolnej w imprezach szczebla rejonowego i wojewódzkiego. Będziemy musieli jakoś rozwiązać ten problem, ale jest przed nami długa droga.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#JanKotlarek">Kolejna sprawa. Bardzo dobrze, że są środki z odpisów Totalizatora Sportowego na organizacje, m.in. Igrzysk Młodzieży Szkolnej, w tym także igrzysk wojewódzkich. Zaczynam się jednak zastanawiać - i nie tylko ja, jak się okazało na spotkaniu z okazji centralnej inauguracji sportowego roku szkolnego w Białymstoku - czy nie błędem było przyjęcie tych centralnych środków, bo z roku na rok maleje wysokość środków przeznaczanych na finansowanie igrzysk wojewódzkich, podczas gdy ideą przyznania tych środków było wzbogacenie igrzysk i rozszerzenie ich programu.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#JanKotlarek">W tej chwili środki wojewódzkie i centralne czekają na przydzielenie, a my - organizatorzy - musimy przygotować imprezę. W tym roku czekaliśmy na środki z centrali do końca maja. Otrzymaliśmy je, gdy już praktycznie skończyliśmy system imprez. Z tego powodu straciliśmy wielu sojuszników w szkołach - dyrektorów szkół i dyrektorów internatów - którym długo zalegaliśmy z wypłatami za żywienie młodzieży, organizację imprez itd.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#JanKotlarek">Muszę powiedzieć, że w 1992 r. Szkolny Związek Sportowy w Zielonej Górze otrzymał na organizację Igrzysk Młodzieży Szkolnej w sumie ok. 1,5 mld zł. W tym roku, mimo że program igrzysk i ich zasięg były dużo większe, cały koszt igrzysk i Gimnazjady zamknął się kwotą 1,1 mld starych zł.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#JanKotlarek">W ciągu 4 lat, mimo rozszerzenie programu i zwiększenia liczby startujących, wydaliśmy na igrzyska 400 mln starych zł mniej. Oczywiście odbyło się to kosztem jakości imprez. Wielu nauczycieli i opiekunów młodzieży miało pretensje do nas, że dziecko w czasie upału nie otrzymało butelki z wodą mineralną, czy posiłku po zawodach itd.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#JanKotlarek">Z coraz większymi kłopotami przychodzi nam wyprodukowanie medali czy dyplomów jako nagród w imprezach.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#JanKotlarek">Z drugiej strony czujemy się niedowartościowani, bo nie zajmujemy się kreowaniem wyczynu sportowego. Ciągle trwa „przepychanka” między działaczami Szkolnego Związku Sportowego, nauczycielami a działaczami klubowymi o to, że zużywamy pieniądze a nie ma z tego żadnego wyniku sportowego. Bronimy się twierdząc, że chcemy zachęcić do wyjścia na boisko jak najwięcej dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#JanKotlarek">Jeszcze jedno. Chcielibyśmy przynajmniej do końca października wiedzieć, na jakie środki centralne i wojewódzkie możemy liczyć w przyszłym roku. Musimy wiedzieć, co możemy ludziom zaproponować. Ostatnia sprawa. Chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat szkoleń młodzieży uzdolnionej sportowo.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#JanKotlarek">W Zielonogórskim Szkolnym Związku Sportowym zrzeszonych jest 9 międzyszkolnych klubów sportowych, które mają 19 sekcji, 1180 trenujących zawodników. Zrzeszone są także 4 Uczniowskie Kluby Sportowe, które pracują w 10 sekcjach i mają 235 trenujących zawodników.</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#JanKotlarek">Wiem, że jest to mała liczba. W województwie klubów tych jest więcej, ponad 30. Cztery z nich zrzeszyły się w Szkolnym Związku Sportowym. Są to pracujące UKS, mające trenerów, wyznaczone obiekty i w jakiś sposób zabezpieczony byt.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#JanKotlarek">Tu rodzi się problem. Chodzi przede wszystkim o kadrę trenersko-instruktorską. Jest to wymierająca profesja.</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#JanKotlarek">Mam postulat, który kieruję do członków Komisji, żeby w puli środków centralnych zagwarantować część środków na opłacenie kadry trenersko-instruktorskiej. Czy jest to możliwe? Od 6 miesięcy nie płacimy instruktorom. Są to najczęściej nauczyciele pracujący w MKS i UKS. Otrzymywali skromne wynagrodzenie. Za 100 zł miesięcznie wykonują tytaniczną pracę. Nie stać nas na to, by im zapłacić. Rozgoryczenie jest olbrzymie.</u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#JanKotlarek">Jednocześnie chciałbym powiedzieć, że MKS i UKS działają w większości w oparciu o środki samorządowe. Mają część zadań zleconych z budżetu wojewody. Wszyscy wzbraniają się przed tym, żeby płacić trenerom. Budżet wojewody i budżet samorządowy stać na kupno sprzętu i zorganizowanie zawodów. Nie stać ich tylko na płace dla trenerów i instruktorów. Jest to generalna zasada.</u>
          <u xml:id="u-41.18" who="#JanKotlarek">Przewiduję, że siłą rozpędu potoczy się to jeszcze rok, może dwa, potem zabraknie entuzjastów - instruktorów, nauczycieli... Wczoraj odbyłem długą rozmowę z nauczycielami Uczniowskiego Klubu Sportowego w Sulechowie - są naprawdę bardzo rozżaleni.</u>
          <u xml:id="u-41.19" who="#JanKotlarek">Myślę, że inni przedstawiciele MKS zielonogórskich mają jeszcze wiele uwag, które na pewno zechcą przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym państwa o skracanie wypowiedzi do 5 minut. Kontynuujemy problematykę poruszoną przez pana ze Szkolnego Związku Sportowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZdzisławRola">Przewodniczę Międzyszkolnemu Klubowi Sportowemu, który płaci trenerom i instruktorom, ma środki na szkolenie, na organizację obozów itd. Są też i takie MKS.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#ZdzisławRola">Chciałbym podziękować posłom za to, że w ostatnim okresie, w ramach prac parlamentarnych dość dużo zrobili. Jest ustawa o kulturze fizycznej, w konsekwencji której została wprowadzona trzecia godzina wychowania fizycznego. Są środki z Totalizatora Sportowego, a więc przybył jeszcze jeden poważny sponsor kultury fizycznej. Jednak są instytucje i ludzie, którzy niweczą każdy wysiłek. Chciałbym o tym powiedzieć kilka słów.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#ZdzisławRola">Każdy zakład budżetowy planuje swoją pracę pod względem merytorycznym, finansowym w oparciu o rozliczenie roku budżetowego. Tak robimy w naszym MKS. Zaplanowaliśmy środki na szkolenie, na płace trenerów, na obozy, na sprzęt, na udział w rozgrywkach. Robiliśmy tak od kilku lat. I oto otrzymuję pismo od polskich związków sportowych - szkoda, że nie ma przedstawicieli Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki - w którym informują nas, że podnoszą stawki wynagrodzeń sędziowskich ponad 100%.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#ZdzisławRola">Organizacja meczu drużyn szkolnych grających w lidze międzywojewódzkiej i makroregionalnej kosztowała nas do tej pory 200–220 nowych zł. Obecnie taki sam mecz, odbywający się w tych samych warunkach i przy udziale tych samych sędziów będzie nas kosztował 600 zł. Tyle pieniędzy musimy zapłacić, żeby dziecko wyrastające ze sportu masowego, mogło rozegrać mecz. Pieniądze te zabierają nam panowie sędziowie. Instruktor klasy I, trener klasy II, a nawet pracujący u nas trener z klasą mistrzowską, który pracuje na 1/2 etatu zarabia u nas - 300–400 zł miesięcznie. Sędzia, który przyjeżdża 4 razy w miesiącu otrzymuje więcej od trenera.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#ZdzisławRola">W ten sposób nie nadążymy z gromadzeniem środków. Gdyby wszyscy przestrzegali zasad i norm, to takich sytuacji by nie było. Przedstawiciele klubów przyjeżdżający na mecze do Nowej Soli mówią nam, że u nas nie jest jeszcze źle. Jest wiele klubów w gorszej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#ZdzisławRola">Uważam, że wielu MKS i UKS nie będzie stać na działalność. Jaki jest sens szkolenia i pracy dziecka, które realizuje to kosztem innych zajęć, jeżeli nie będzie miało możliwości pokazania tego, co potrafi? Do tego doprowadza Polski Związek Sportowy.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#ZdzisławRola">W czerwcu br. piszą do klubów o zgłaszanie zespołów. W lipcu proszą o wpisowe, które rośnie z roku na rok. We wrześniu, czyli tuż przed rozgrywkami przysyłają nam tabele opłat sędziowskich. Tabela ta została zatwierdzona przez Polski Związek Sportowy w czerwcu br. Gdybym o tym wiedział wcześniej, nie organizowałbym obozu dla 160 osób. Zorganizowałem obóz sportowy dla dzieci od 12 do 17 lat. Może pojechałyby na 10-dniowy obóz, może by pojechało ich mniej, może zakupiłbym mniej sprzętu sportowego. Teraz mam dylemat - gdzie w IV kwartale roku znaleźć środki o 150% większe niż było to planowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję za ten sygnał. Wspomniał pan o ustawie o kulturze fizycznej. Łącznie z nowelizacją ustawy nastąpiła nowelizacja przepisu o podatku dochodowym od osób fizycznych. Wprowadziliśmy tam m.in. zwiększenie do 50% kosztów uzyskania przychodu z tytułu prowadzenia zawodów sportowych przez sędziego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzBarłóg">W tym roku zwiększono do 3 godzin liczbę lekcji wf. Chciałbym, żeby przemyślano propozycję, by w Polsce w szkołach średnich i w szkołach podstawowych od klas IV dzieci i młodzież chodziły do szkoły na godz. 7 rano, a klasy młodsze od 8. Zyskujemy w ten sposób tyle godzin, ile jest hal sportowych.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KazimierzBarłóg">Hale są bardziej wykorzystane w godzinach popołudniowych. Młodzież musi wcześniej chodzić spać, nie będzie biegała do godz. 22–23, bo trzeba rano iść do szkoły.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#KazimierzBarłóg">Nie chodzi mi o to, żeby było to rozwiązanie lokalne, tylko ogólnopolskie. W Niemczech dzieci chodzą do szkoły na godz. 7 rano. Ja - 20 lat temu - również chodziłem do szkoły na 7 rano i byłem z tego bardzo zadowolony.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#KazimierzBarłóg">Kolejną sprawą, którą chciałbym poruszyć, jest to, że wiele środków spływających ze związków sportowych, czy z UKFiT, nie trafia tam, gdzie powinno.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#KazimierzBarłóg">Mogę podać przykład z własnego podwórka w zakresie piłki ręcznej. 165 mln zł na zgrupowanie kadry makroregionu młodziczek otrzymał wiodący makroregion Wrocław. Odbyły się dwa zgrupowania, 3 lub 4 konsultacje. Pieniądze te praktycznie zostały w klubach, które nie uczestniczyły w rozgrywkach lub były w dole tabeli rankingowej. Zawodnicy są typowani odgórnie, środki są przekazywane odgórnie, nie jest to rozdysponowane tak, jak powinno.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#KazimierzBarłóg">Gubińskie Towarzystwo Sportowe od 4 lat oczekuje od Polskiego Związku Piłki Ręcznej na komplet do mini piłki ręcznej, bo Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki przeniósł wykonanie tej nagrody w ramach uczniowskich klubów sportowych. Jest to 20 piłek, dwie bramki - koszt ok. 20 mln zł. Mam nadzieję, że kiedyś ten komplet dotrze do Gubina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszTomaszewski">Z tego, co wiem, Polski Związek Piłki Ręcznej w imieniu Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki zabezpiecza sprzęt do mini piłki ręcznej. Nie znam szczegółów i nie wiem, dlaczego nie dotarł do Gubina.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o sprawy makroregionów i kto w nich decyduje, to Komisja nie będzie się tym zajmować. Mnie bardziej by interesowała sama idea makroregionów, prowadzonego tam szkolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AdamHalber">Ja w kwestii formalnej. Chciałbym przypomnieć, że mieliśmy skończyć posiedzenie o godz. 13. Prosiłbym rozmówców o zdyscyplinowanie, byśmy mieli jak najmniejsze spóźnienie. Są przed nami jeszcze liczne zajęcia, czeka nas podróż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszTomaszewski">Przyjmuję tę prośbę. Proszę o zabranie głosu następnego mówcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#LeonardSiwicki">Większość moich przedmówców mówi raczej o usportowieniu i o sporcie masowym, a przecież mamy również mówić o sporcie młodzieżowym.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#LeonardSiwicki">Uważam, że sport młodzieżowy jest podwaliną pod sport wyczynowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszTomaszewski">To są dwa równorzędne tematy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#LeonardSiwicki">Może są to równorzędne tematy. Słuchałem sprawozdania pana kuratora, pana ze Szkolnego Związku Sportowego i chciałbym powiedzieć, że jestem od kilkudziesięciu lat związany ze sportem wyczynowym, w tym także młodzieżowym i uważam, iż sportu młodzieżowego jako takiego nie ma w ogóle na terenie województwa.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#LeonardSiwicki">Mówiąc o sporcie musimy zabezpieczyć jakiś system szkolenia. System szkolenia to regularne treningi w wykonaniu trenerów, specjalistów. Tego nie ma. Są tylko akcje. Olimpiada szkolna - poziom jest mizerny. Jest to sport masowy. Nie mówimy o codziennej pracy na treningach. Jeżeli chodzi o sport młodzieżowy, to praca ta powinna być wykonywana w szkole. Wiadomo, że kluby sportowe zaczynają podupadać. W naszym klubie jest siedem grup młodzieżowych. Nie sądzę, żebyśmy je w ciągu najbliższych lat mogli utrzymać. Nie ma zakładów, które by sponsorowały sport młodzieżowy. Nie pozyska się sponsorów do sportu młodzieżowego. Pozyskuje się ich do sportu wyczynowego, na wysokim poziomie, gdzie najważniejszą rolę odgrywa reklama.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#LeonardSiwicki">Jeżeli nie odbudujemy sportu w szkołach, w których będziemy zatrudniać trenerów z prawdziwego zdarzenia, to z tej sytuacji nie wybrniemy.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#LeonardSiwicki">Ze sportu szkolnego nie mamy żadnych zawodników. Są to wyjątkowe sytuacje, że ostał się jakiś MKS, który działa solidnie, bo pracują w nim jeszcze prawdziwi specjaliści. Nie ma systemu współzawodnictwa na terenie województwa. Przeprowadza się tylko akcje współzawodnictwa.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#LeonardSiwicki">W województwie jest tylko jeden klub koszykówki, przy dużej popularności tej dyscypliny. Jeżeli jest zapotrzebowanie, to trzeba zorganizować zajęcia w szkołach. Wiadomo, że jest to trudne przedsięwzięcie, bo jest uzależnione od bazy. Szkoła, która ma salę gimnastyczną o wymiarach 18x9 m, nie będzie organizować zajęć koszykówki ani siatkówki, ale może ma odpowiednie boisko, na którym można zorganizować zajęcia z innej dyscypliny sportu. Zacznijmy od początku. Wszędzie sport rozwija się począwszy od szkół. Musi jednak być zainteresowanie dyrekcji. Wiem, że jest przed nami ogromna praca, ale bez niej nie ma przyszłości dla sportu młodzieżowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że to, co pan powiedział, nie wyklucza celowości funkcjonowania Szkolnego Związku Sportowego i uczniowskich klubów sportowych w zakresie masowej kultury fizycznej. Jeżeli popatrzymy na liczbę dzieci biorących udział w igrzyskach w 1994 r., stanowiących 4% populacji, a z wypowiedzi kuratora dowiedzieliśmy się, że obecnie jest to 30%, a w skali kraju 29%, to świadczy to o tym, że zrobiliśmy krok do przodu. Dzieje się to, m.in. dzięki istniejącemu systemowi współzawodnictwa.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o szkolenie młodzieży uzdolnionej w klubach, czy skupienie młodzieży w publicznych i niepublicznych szkołach mistrzostwa sportowego w liczbie 1200 osób, to jest to jakiś system.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#TadeuszTomaszewski">Wiem na przykładzie Polskiego Związku Hokeja Na Trawie, że jest opłacone 60 dni szkolenia ze specjalistami i trenerami. Dotyczy to również innych dyscyplin. W związku z tym uważam, że coś pozytywnego dzieje się od 2 lat.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#TadeuszTomaszewski">Nie negując nic z tego, co pan powiedział, chciałbym powiedzieć, że w ustawie zapisano, iż obowiązkiem klubu sportowego jest wsparcie uczniowskiego klubu sportowego. W związku z tym miałbym serdeczną prośbę, żeby te kluby sportowe, które dostrzegają potrzebę pracy z młodzieżą uzdolnioną sportowo w UKS, czy w Szkolnym Związku Sportowym, nawiązały kontakt i udzielały pomocy instruktorsko-trenerskiej.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#TadeuszTomaszewski">Omawiając ostatnio podczas posiedzenia naszej Komisji temat szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo, zasygnalizowaliśmy, że każdy absolwent szkoły mistrzostwa sportowego powinien mieć I lub II stopień instruktora sportowego. Jestem zwolennikiem rozszerzenia prawa do pełnienia funkcji instruktorów na byłych zawodników. Uważam, że środki na szkolenie instruktorów powinny znaleźć się w pierwszej kolejności, zwłaszcza jeżeli chodzi o byłych zawodników. Nie muszą być to zawsze ci, którzy zdobywali medale na mistrzostwach świata, czy Europy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JózefRutkowski">Niezupełnie zgadzam się z potępieniem istniejącego systemu punktacji, czy systemu szkolenia dzieci i młodzieży. Uważam, że wreszcie po paru latach, system i struktura organizacyjna sportu polskiego stają na nogi. Wymagają natomiast udoskonalenia.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JózefRutkowski">W tej chwili najbardziej zauważalne są grupy olimpijskie i szkoły mistrzostwa sportowego. Następnie ustawa zezwala nam na organizowanie klas sportowych o rozszerzonym profilu, na organizowanie trzeciej i czwartej godziny wychowania fizycznego itd., ale nie idzie za tym wsparcie w środkach i działaniach.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#JózefRutkowski">Trenerzy nie chcą pracować z dziećmi i młodzieżą. Tak jest w moim środowisku. Muszę robić „łapankę” wśród trenerów, żeby przekonać któregoś do wyjazdu na zgrupowanie z 40-osobową grupą, gdyż zarobi on tam marne grosze, a w tym czasie na zgrupowaniu kadry mógłby zarobić krocie.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#JózefRutkowski">Składają się na to różne czynniki. Wielu trenerów odeszło ze sportu, wielu wyjechało za granicę. W kraju pozostają albo najstarsi, albo najsłabsi. Podobnym problemem jest „ucieczka” nauczycieli wf ze szkół z uwagi na niskie płace.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#JózefRutkowski">Mam propozycję, żeby reaktywować szkoły sportowe, tam gdzie są odpowiednie warunki i można zebrać kadrę. Jestem przekonany, że znalazłyby się na to środki.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#JózefRutkowski">Obok nas jest szkoła, która pod względem kubatury jest chyba największą szkołą w Europie, ale nie ma jeszcze nawet kąta do ćwiczeń fizycznych. Nie musi mieć hali sportowej, bo w naszym ośrodku są wymiarowe hale, ale na każdym piętrze powinna być salka do ćwiczeń. W Zielonej Górze jest kilka obiektów nawet z basenem szkolnym, do których nie można wejść ze sportem młodzieżowym, ponieważ bardziej opłaca się organizowanie odpłatnych zajęć dla dorosłych.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#JózefRutkowski">Ponawiam apel, żeby tam, gdzie są warunki i gdzie można zgromadzić odpowiednią kadrę, skierować środki wspierające z UKFiT, z Ministerstwa Edukacji Narodowej lub od wojewody, by utworzyć w tych miejscach szkoły sportowe. Należałoby nauczycieli pracujących w tych szkołach potraktować jak trenerów pracujących z grupami wyczynowymi, czyli o stawkach wyższych niż przeciętny nauczyciel wf. Należałoby uznać staż pracy trenerskiej z młodzieżą do wieku juniorskiego na równi ze stażem nauczycielskim. Wtedy trener nie będzie uciekał od pracy z dziećmi i przechodził do byle jakiej, ale lepiej płatnej pracy z dorosłymi.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#JózefRutkowski">Wracając do oceny współzawodnictwa uważam, że jest ono dobre. Jest pięć imprez dostępnych dla wszystkich, panie prezesie Siwicki. Istnieje tam również wasz klub. Jest ocena klubowa, okręgowa, makroregionalna we wszystkich dyscyplinach sportowych. Dodałbym do tego jeszcze dwa punkty - mistrzostwa świata i mistrzostwa Europy w wieku juniora młodszego i starszego lub jeszcze grupy dziecięcej - o czym mówił prezes związku szachowego. Jest to przecież wyczyn, wielki wynik, który nie jest uwidoczniony we współzawodnictwie. Nie ma punktów za mistrzostwo świata lub medal drużynowy, a są punkty za mistrzostwo makroregionalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym powiedzieć, że szkoły sportowe z rozszerzonym programem zajęć sportowych istnieją. Ostatnio na posiedzeniu Komisji przedstawiciel MEN zapewnił nas, że została podtrzymana zwiększona subwencja oświatowa dla szkół istniejących...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#LeonardSiwicki">Przepraszam, że przerywam, ale jest to nieprawda. Jestem członkiem zarządu w Nowej Soli. Byłem przy przyznawaniu subwencji i wiem, ile szkoły otrzymały. Nie otrzymały nic na ani jedną dodatkową godzinę wychowania fizycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszTomaszewski">Pan mnie nie zrozumiał. Czym innym są dodatkowe zajęcia, a czym innym szkoły, które mają rozszerzony program sportowy. Jeżeli taka szkoła była, to należy to wyjaśnić z kuratorem. Przedstawiciele z kilku województw potwierdzili to, że szkoły z rozszerzonym programem sportowym otrzymały subwencję. Zajęcia po godzinach lekcyjnych są zupełnie innym tematem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#LeonardSiwicki">Mówię o klasach z rozszerzonym programem wychowania fizycznego. Do niedawna mieliśmy w trzech szkołach klasy od IV do VIII z rozszerzonym programem. W tym roku nie mamy ani jednej klasy z rozszerzonym programem wychowania fizycznego, nie wpłynął do nas ani 1 grosz. To samo dotyczy trzeciej godziny wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#LeonardSiwicki">Przepraszam, że ponownie zabieram głos, ale chciałbym powiedzieć, że subwencja również nie została zwiększona. Chciałbym się dowiedzieć, jak będzie wyglądała realizacja IV i V godziny wf, skoro szkoła przy obowiązujących dwóch godzinach w ub.r. miała 70 godzin wf, a przy obowiązujących trzech godzinach ma również 70 godzin wf, bo połączono klasy ze względu na brak pieniędzy. Jeżeli w przyszłym roku dojdą kolejne obowiązkowe godziny, to będziemy zmuszeni łączyć cztery oddziały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszTomaszewski">Rozumiem. Jeżeli chodzi o środki na trzecią godzinę wf, to prezydent Zielonej Góry potwierdził, że dopiero otrzymał kwit mówiący o zwiększeniu subwencji. Na pewno za 2 dni informacje te dotrą do pana.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#TadeuszTomaszewski">Pozwolę sobie tę sprawę wyjaśnić z panem dyrektorem Olejniczakiem.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#TadeuszTomaszewski">Zabierze teraz głos poseł Czesław Fiedorowicz, do którego kieruję pytanie, czy jest możliwe na jego terenie wprowadzenie zajęć szkolnych od godziny 7 rano, by móc pełniej wykorzystać obiekty sportowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#CzesławFiedorowicz">Nie ma problemu, jeżeli zgodzą się na to nauczyciele.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#CzesławFiedorowicz">Subwencja, zgodnie ze zmianą ustawy o systemie oświaty, nie ulega zwiększeniu, bo jest ustalona sztywno. Na trzecią godzinę wf przewidziane są odrębne środki - nie na zwiększenie subwencji, ale konkretnie na trzecią godzinę. Gminy otrzymały te środki, być może nie ma odpowiedniego przepływu informacji.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#CzesławFiedorowicz">Jeżeli chodzi o klasy sportowe, wiąże się to z odrębnym trybem zgłaszania istnienia takich klas w arkuszach organizacyjnych i występowania z wnioskiem o subwencję. Pieniądze na to muszą być. Jest to być może kwestia dopuszczenia się zaniedbania przez urzędnika lub wynik nie zgłoszenia takiego zapotrzebowania przez dyrektora szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#BronisławŁuczak">Chciałbym przeprosić pana przewodniczącego, że nie przyjechałem na posiedzenie Komisji do Warszawy. Czuję się w pełni usprawiedliwiony, bo we wtorek o godz. 14 otrzymałem zawiadomienie, że w środę mam być w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#BronisławŁuczak">Sądzę, że dziś temat systemu współzawodnictwa sportowego młodzieży został wyczerpany. Pozwolę sobie tylko złożyć na ręce pana przewodniczącego program, regulaminy sportowe oraz zasady współzawodnictwa w Zielonej Górze. Może zostaną wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#BronisławŁuczak">Proponuję wobec tego przejść do koncepcji pracy z młodzieżą uzdolnioną sportowo. Chciałbym zwrócić uwagę na pewną zależność w pracy z młodzieżą w sporcie wyczynowym. W swoim wystąpieniu pragnę podzielić się uwagami i spostrzeżeniami, które nasuwają mi się po 15-letniej działalności internatu sportowego przy Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym w Zielonej Górze.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#BronisławŁuczak">Wspólna decyzja władz oświatowych i resortowych o utworzeniu internatu sportowego w 1981 r. była słuszna. Szkoleniem sportowym w sporcie wyczynowym zajmują się kluby i sekcje dość licznie reprezentowane w mieście.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#BronisławŁuczak">Jeżeli kluby z trudem sobie radzą ze szkoleniem czysto sportowym, to zapewniają prawidłową opiekę wychowawczą po treningach. Zapewniają możliwość wyżywienia, noclegu i odrabiania lekcji pod nadzorem wychowawcy opiekuna. Te elementy są dość istotne w całokształcie procesu szkolenia zawodniczego przyszłych mistrzów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#BronisławŁuczak">Internat sportowy umożliwia dziewczynie lub chłopakowi wybór dowolnej szkoły z terenu Zielonej Góry oraz dowolny wybór dyscypliny sportowej, czego nie dają szkoły mistrzostwa sportowego. Szkoła mistrzostwa sportowego na etapie pobierania nauki zapewnia określony profil nauki.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#BronisławŁuczak">Na przykładzie 15-letniej działalności internatu sportowego w Zielonej Górze mogę stwierdzić, że ta forma mogłaby sprawdzić się w niejednym województwie w Polsce, jak sprawdziła się u nas. Zapewnienie młodzieży uzdolnionej sportowo prawidłowych warunków do treningu, a po treningu do nauki w różnych, dowolnie wybranych szkołach zapewnienie możliwości odrabiania lekcji, opieki wychowawczej i kontroli po treningach, jest bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#BronisławŁuczak">Uważam, że dawanie młodzieży do pewnego wieku pieniędzy do ręki za zdobyte medale, jest częstym i poważnym błędem wychowawczym.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#BronisławŁuczak">Śmiem twierdzić, że prawidłowo zorganizowane internaty sportowe są tańsze i lepsze w całokształcie procesu szkolenia i wychowania młodzieży uzdolnionej sportowo, aniżeli szkoły mistrzostwa sportowego. Zachodzi wobec tego pytanie, czy nie należałoby w większym stopniu niż dotychczas preferować internaty sportowe, które stwarzają odpowiednie warunki zaspokojenia ambicji młodzieży i dają większą gwarancję wychowawczą i opieki nad młodzieżą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszTomaszewski">Nie trzeba było przeprowadzać uzasadnienia potrzeby istnienia internatów sportowych, przeciwstawiając im szkoły mistrzostwa sportowego. Przecież przy szkołach tych są również internaty, które mają możliwość oddziaływania wychowawczego.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#TadeuszTomaszewski">Trzymam w ręku wykaz, w którym wymieniony jest Międzyszkolny Ośrodek Mistrzostwa Sportowego w Drzonkowie. Podane są informacje: internat sportowy, w którym realizuje się szkolenie 37 zawodników w dwóch dyscyplinach sportu - pięciobój nowoczesny i tenis, zawodnicy uczęszczają do szkół podstawowych i ponadpodstawowych, średnia ocen wynosi 3,8, kadrę szkoleniową stanowi 7 osób. Korzystając z okazji chciałbym prosić o kilka zdań na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarianMichalski">Podejdę analitycznie do każdej wypowiedzi. Najpierw zwrócę się do pana kuratora.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#MarianMichalski">Panie kuratorze, dzisiejszy temat dotyczy 140 tys. dzieci i młodzieży. Poziom przyszłego sportu dzieci i młodzieży będzie uzależniony od poziomu wychowania fizycznego w szkole, od warunków, od bazy, od nauczyciela i od serca nauczyciela. Przede wszystkim zaś będzie zależny od świadomości kultury fizycznej rady pedagogicznej danej szkoły.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#MarianMichalski">W imieniu naszej Komisji miałbym prośbę, żeby wspólnie z władzami gmin podjąć działania wobec 55 szkół nie posiadających sal gimnastycznych. Trzeba ustalić program poprawy bazy sportowej, ponieważ nie ma mowy o czwartej godzinie lekcji wf w nieodpowiednich warunkach.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#MarianMichalski">„Mędrcy”, którzy nie zawsze uczyli w złych warunkach i nie wiedzą, czym jest wychowanie fizyczne, gdy pada deszcz i jest zimno, powiadają, że wychowanie fizyczne może odbywać się na świeżym powietrzu. Otóż, nie zawsze.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#MarianMichalski">Zastanówmy się, czy w przyszłości czwarta i piąta godzina lekcji wf w tych szkołach nie powinna zająć miejsca zajęć pozalekcyjnych?</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#MarianMichalski">Trzecia godzina lekcji wf na pewno będzie wprowadzona. W perspektywie jest wprowadzenie czwartej godziny. Bardzo bym prosił, żeby nie odbywało się to w tradycyjnym systemie lekcyjnym - 45 minut klasycznej lekcji. Mogą to być tańce towarzyskie, gra w szachy - chociaż należy ją uzupełnić ćwiczeniami fizycznymi. Dziecko 10-letnie nie może być uwiązane w bezruchu przez 5 godzin. Może być to pływanie, spacer, jakaś rekreacja, które wyrównywałyby krzywdę powstającą w wyniku pracy siedzącej. Walczymy z bezruchem. Bezruch jest największym wrogiem żywego organizmu.</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#MarianMichalski">Dlatego uważam, że należy problem ten przemyśleć poczynając już od 10-latków. Im bardziej wszechstronny będzie przyszły adept sportowy, tym lepiej.</u>
          <u xml:id="u-62.7" who="#MarianMichalski">Prawdopodobnie podejmiemy rozmowy z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki o przedyskutowanie tego problemu w makroregionach.</u>
          <u xml:id="u-62.8" who="#MarianMichalski">Proszę zauważyć, że w ciągu 3 lat nasza Komisja zrobiła dla kultury fizycznej znacznie więcej niż komisje w innych dziedzinach. Udało nam się wprowadzić prawie wszystko to, co zamierzaliśmy. Nie mam na myśli tylko zapisu o trzeciej, czwartej i piątej godzinie wychowania fizycznego. Są to historyczne zapisy.</u>
          <u xml:id="u-62.9" who="#MarianMichalski">Odtworzyliśmy cały system szkolny. Jeden z panów mówił, że na kulturę fizyczną w 1994 r. mieliście 1,5 mld starych zł, a obecnie macie 1,2 mld zł. Z naszych statystyk wynika, że od 1990 r. do 1993 r. pięciokrotnie spadła wysokość budżetu na kulturę fizyczną. Od 1990 r. do 1 listopada 1994 r. Totalizator Sportowy w ogóle nie funkcjonował na rzecz kultury fizycznej. Tak prawdę mówiąc, jeszcze nie funkcjonuje. Nasza Komisja wprowadziła to dodatkowo, natomiast gdzie jest te 26%, które powinny spływać od 1956 r. do 1990 r. Przecież wszystkie obiekty sportowe realizowaliśmy przy przynajmniej 50% udziale środków z Totalizatora Sportowego.</u>
          <u xml:id="u-62.10" who="#MarianMichalski">Panie kuratorze, wracając do programu, który pan poruszył to uważamy, że dobrze pracujecie. Nie można jednak pozwolić sobie na to, by nie mieć wpływu na całe województwo, jeżeli chodzi o kształt wychowania i nauczania. Samorządy przejęły szkoły, ale nie przejęły działań dydaktycznych. Nadzór dydaktyczny należy ciągle do kuratorium. Dlatego też wysokość poziomu dydaktyki uzależniona jest od kuratoriów, a sprawy organizacyjne zależą od samorządów. Chwała gminom, które coraz lepiej to robią.</u>
          <u xml:id="u-62.11" who="#MarianMichalski">Nasz kolega poseł Fiedorowicz jest przykładem dla nas, jak można w tak małej gminie jak Gubin finansować kulturę fizyczną. Nie jest to koleżeńska kurtuazja.</u>
          <u xml:id="u-62.12" who="#MarianMichalski">Przejdę teraz do wypowiedzi pana Kotlarka dotyczącego Szkolnego Związku Sportowego. Szkolny Związek Sportowy ma 40-letnią tradycję. Zauważyliśmy „zamach” na SZS już na początku kadencji. Z wielkim niepokojem patrzyliśmy na ruch, który zmierzał do osłabienia ogniw Szkolnego Związku Sportowego. Nasze zdanie jest takie, że nie można oderwać sportu dzieci i młodzieży od szkoły.</u>
          <u xml:id="u-62.13" who="#MarianMichalski">Nie jesteśmy chyba zadowoleni z likwidacji pięciu międzyszkolnych ośrodków sportowych jako ogniwa między małym sportem, a sportem w MKS. Przede wszystkim MOS działały w dawnych powiatach i organizowały system imprez. Nie wiem, czy to jest dobrze, że uciekamy od tego. Będziemy przekonywać kierownictwo Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, chociaż udaje nam się to z małym skutkiem. System ten jest, ale jest nieklarowny. Musi być jasny i przejrzysty. Gdyby był tu obecny pan Paszczyk z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki powiedziałby, że Urząd nie finansuje sportu masowego, ale dzieje się to pośrednio m.in. przez makroregiony.</u>
          <u xml:id="u-62.14" who="#MarianMichalski">Od 2 lat, od kiedy wprowadziliśmy odpisy Totalizatora Sportowego, czyli 25% na sport dzieci i młodzieży, każde województwo otrzymało od 970 mln zł do 1,4 mld starych zł na system wojewódzki. Dzięki temu funkcjonuje i będziemy go doskonalić. Mamy na myśli również 8 istniejących makroregionów.</u>
          <u xml:id="u-62.15" who="#MarianMichalski">Zasługą naszej Komisji jest przekonanie Sejmu, żeby na 1995 r. zaplanować 160 mld zł na system Atlanta 96. Udało nam się to przeprowadzić również na olimpiadę w Sydney, bo w budżecie na 1995 r. Urząd mógł już dysponować kwotą 200 mld zł na długofalowe systemowe przygotowania. Za te przygotowania możemy odpowiadać, bo nie czujemy odpowiedzialności za olimpiadę w Atlancie, bo zaangażowaliśmy się w połowie przygotowań. Natomiast za Sydney ponosimy pełną odpowiedzialność. W przyszłości ktoś może nas obciążyć zarzutem, że nie było perspektywicznego systemu przygotowawczego.</u>
          <u xml:id="u-62.16" who="#MarianMichalski">System przede wszystkim powinien służyć zdrowiu. Powinien również służyć wyodrębnieniu zdrowej sportowo uzdolnionej młodzieży. W tym celu istnieje kilkanaście szkół mistrzostwa sportowego, a do tego jeszcze 8 prywatnych szkół. Prywatne szkoły w 97% są finansowane ze środków z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki ze środków Totalizatora Sportowego, w uzgodnieniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-62.17" who="#MarianMichalski">Chcemy umacniać ten system i go wzbogacać. Do 1997 r., co zakładaliśmy w 1994 r., chcielibyśmy wrócić do budżetu 0,55 produktu krajowego brutto, jak było to w 1990 r. Na dzień dzisiejszy razem ze środkami totalizatora jest to 0,24.</u>
          <u xml:id="u-62.18" who="#MarianMichalski">Trzeba to uznać za zasługę, m.in. naszej Komisji i zapobiegliwości Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Kto spowodował zdjęcie ceł z urządzeń odnowy, jak nie my? Proszę zwrócić uwagę, jakie to są kwoty.</u>
          <u xml:id="u-62.19" who="#MarianMichalski">Chciałbym, żeby Komisja w następnej kadencji spróbowała osiągnąć chociaż połowę tego, co my.</u>
          <u xml:id="u-62.20" who="#MarianMichalski">Nie jest jeszcze doskonała ustawa o kulturze fizycznej, trzeba ją będzie kiedyś znowelizować, ale reguluje sprawy w podstawowym zakresie i można dzięki niej funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-62.21" who="#MarianMichalski">Chciałbym jeszcze raz powrócić do trzeciej godziny wychowania fizycznego. Prosiłbym w imieniu Komisji, żebyśmy nie zatracili szansy i nie spróbowali zniszczyć możliwości wprowadzenia trzeciej godziny wf. Trzecia godzina stanie się drogowskazem do czwartej godziny. Jeżeli nie wykorzystamy tych nowych możliwości, będziemy narzekać, że nie ma bazy i pieniędzy, to tę szansę stracimy. Mało korzystamy z wrotek, nartorolek. Jest dużo wyasfaltowanych miejsc, które można wykorzystać. Mógłbym wymieniać wiele czynników, które pozwoliłyby mi, jako nauczycielowi bez sali gimnastycznej odpowiednio zagospodarować trzecią godzinę. Będziemy mogli obronić czwartą godzinę lekcyjną wf, jeżeli będziemy mieć poparcie ze strony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę o ograniczenie wypowiedzi. Część z nas po godz. 14 musi wyjechać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JózefBartkowiak">Pochodzę z Gubina. Kieruję szkołą rolniczą, a jednocześnie jestem prezesem wielosekcyjnego gubińskiego klubu sportowego.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JózefBartkowiak">Jechałem tu z wielką przyjemnością. Kilka miesięcy temu spotkaliśmy się z panem Krystowiczem i z panią poseł Błoch. Rozmawialiśmy wówczas o niepewnych środkach finansowych dla szkół rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#JózefBartkowiak">W imieniu wszystkich dyrektorów szkół rolniczych chciałbym powiedzieć, że jesteśmy bardzo zadowoleni i dziękujemy za to, że zajęcia pozalekcyjne są dofinansowywane w szkołach rolniczych poprzez Radę Wojewódzką Ludowych Zespołów Sportowych. Obiecujemy, że już niedługo na pewno będzie słychać o wyczynowych sportowcach ze wsi, ze szkół rolniczych. Już obecnie mamy dwóch kadrowiczów należących do klubu LZS, którzy będą uczestniczyli w mitingu Zjednoczonej Europy we Wrocławiu oraz w memoriale Janusza Kusocińskiego.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#JózefBartkowiak">My w Gubinie jesteśmy oszołomieni wynikami sportowymi naszej młodzieży. Nasze dziewczęta grające w piłkę ręczną głównie ze szkół podstawowych i pierwszych klas szkół średnich wchodzą do II ligi. Nasi młodzieżowi siatkarze walczyli o wejście do II ligi. W kadrze polskiej są nasi lekkoatleci.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#JózefBartkowiak">Chciałbym nie zgodzić się z wypowiedzią kolegi. Proszę przyjechać do Gubina i zobaczyć, jak przez 7 dni w tygodniu trenują nasi zawodnicy. Dlatego kolega postulował wprowadzenie zajęć szkolnych od godz. 7 rano, bo nie ma miejsca w salach gimnastycznych. Jest to jednak nasz lokalny problem, który musimy sami rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#JózefBartkowiak">W szkołach podstawowych mamy dodatkowe godziny specjalistyczne. Dzieje się tak dlatego, dzięki naszemu burmistrzowi oraz dzięki przewodniczącemu Rady Miejskiej, który przybywa na każdy mecz piłki nożnej.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#JózefBartkowiak">Chciałbym również podziękować panu dyrektorowi Czernickiemu. Uważamy, że Urząd Wojewódzki dofinansowuje nas za pracę, którą wykonujemy. Pan dyrektor kilka razy w miesiącu jest obecny na treningach i zawodach, ocenia nasze postępy.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#JózefBartkowiak">Tak wygląda sytuacja w Gubinie.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#JózefBartkowiak">Chciałbym podziękować naszemu burmistrzowi, wobec wszystkich członków Komisji za pomoc w sporcie.</u>
          <u xml:id="u-64.9" who="#JózefBartkowiak">Proponujemy - zgadzam się z kolegą, który mówił o szachistach - żeby współzawodnictwo młodzieży szkół podstawowych wyprowadzić do ogólnopolskiego szczebla. W tej chwili kończy się ono na makroregionie. Mówię o tym dlatego, że gdy 4 lata temu zorganizowaliśmy mistrzostwa Polski w piłce siatkowej młodzików w szkołach podstawowych, to nie widzieliśmy jeszcze tak dużej radości, którą okazały dzieci. Postulujemy o to do Polskiego Związku Piłki Siatkowej, a państwa prosimy o wsparcie przy doprowadzeniu tych rozgrywek do szczebla centralnego.</u>
          <u xml:id="u-64.10" who="#JózefBartkowiak">Mam jeszcze jedną propozycję. Chcielibyśmy, żeby utworzono wojewódzkie ośrodki szkolenia młodzieży szczególnie uzdolnionej. Szkoły mistrzostwa sportowego organizowane są dla bardzo wyspecjalizowanych zawodników, a my w województwie często gubimy tych, którzy mogliby dojść znacznie dalej. Deklarujemy jednocześnie, że moglibyśmy pierwszą taką szkołę piłki siatkowej utworzyć w Gubinie. Wiążą się z tym oczywiście wydatki. Nie chcielibyśmy, żeby środki na ten cel pochodziły z urzędu wojewódzkiego, bo inni mieliby do nas pretensje. Może udałoby się kwestię tę rozstrzygnąć na szczeblu centralnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że przy takim wsparciu wystaracie się o to w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi natomiast o wyprowadzenie rozgrywek poza makroregion, to wiąże się to z kosztami i wyłączeniem dzieci i młodzieży z systemu nauczania. Ideą było przecież, by zawody odbywały się w makroregionie, jak najmniejszym kosztem, w systemie sobotnio-niedzielnym. Jest kilka problemów, które muszą rozstrzygnąć ci, którzy zajmują się tym na co dzień. Jest to szczegółowy problem, którego Komisja zapewne nie chciałaby rozstrzygać. Muszą zająć się tym fachowcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanStrychalski">Nie chcę narzekać. Wręcz przeciwnie. Chciałbym podziękować za to, że miasto, prezydent i nasze środowisko udostępnili pewną pulę pieniędzy na nauczenie dzieci pływania.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JanStrychalski">Stawiam wniosek, żeby zostało to powielone w całej Polsce. Jak jednak mówić o całej Polsce, skoro w naszym województwie jest tylko jeden basen w Zielonej Górze nadający się do tego. Na dzień dzisiejszy jest w Polsce 87 kwalifikowanych basenów do pływania. Wykorzystanie basenu w Zielonej Górze nie ogranicza się wyłącznie do nauki pływania dzieci z Zielonej Góry. Korzystają z niego dzieci z przyległych miast, jak Żary, Żagań, Nowa Sól.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#JanStrychalski">Naszym problemem jest to, że korzystamy z obiektu będącego własnością wojewody, a finansuje ten obiekt miasto. Jest to możliwe dlatego, że miasto chce ponieść ten ciężar. Nie będę w nasze problemy angażował Komisji sejmowej, rozwiążemy je we własnym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#JanStrychalski">Słyszałem wypowiedzi, że dorośli zajmują dzieciom sale gimnastyczne. My wynajmujemy naszą salę ludziom, którzy korzystają z niej, gdy dzieci śpią, za takie pieniądze, żebyśmy mogli za nie utrzymać obiekt.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#JanStrychalski">Jeżeli chodzi o realizację trzeciej godziny wf to chcę powiedzieć, że realizuje pięć godzin. Nasz klub udostępnia salę dzieciom Szkoły Podstawowej nr 10. Dzieci, które nie pływają, mają 5 godzin lekcji wf w tygodniu. Odbywa się to kosztem bogatych, którzy za to płacą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#TadeuszTomaszewski">Myślę, że można połączyć trzecie godziny wf i jechać - chociażby ze Świętna do Wolsztyna - by w soboty uczyć dzieci pływania. Chodziłoby tylko o jedno, żeby nie zachwiać proporcji i nie zmienić funkcji ośrodka na np. hurtownię. Wykorzystanie obiektów zgodnie z ich funkcją i w pełnym zakresie, jest jak najbardziej wskazane.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#TadeuszTomaszewski">Przedłużyliśmy nasze spotkanie o 45 minut. Dyskusja wykazała, że słusznie jest przyjęty kierunek, jeżeli chodzi o współzawodnictwo dzieci i młodzieży oraz szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo. Jest kilka mankamentów, które dopracowuje się od chwili powołania tego systemu.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#TadeuszTomaszewski">Nawiązując do wypowiedzi pana ze Szkolnych Związków Sportowych informuję, że funkcjonowanie SZS w środowisku szkolnym będzie tematem posiedzenia naszej Komisji. Postaramy się wykorzystać pańskie wnioski we wcześniejszych rozmowach z kierownictwem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o inne wnioski, to przeanalizujemy je szczegółowo. Do niektórych z nich odniósł się pan poseł Michalski.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#TadeuszTomaszewski">Na zakończenie chciałbym podziękować gospodarzom naszego dwudniowego wyjazdowego posiedzenia. Poczynając od pana wojewody szczególne słowa podziękowania mam dla Zielonogórskiego Policyjnego Klubu Sportowego „Gwardia”. Kieruję je do pana prezesa i do pana dyrektora, którzy dziś nie zabierali głosu, ale robią swoje - ich klub jest najlepszy. Pokazali, jak można działać. Również byli pozostawieni sami sobie, ale wyszli z trudnej sytuacji bez pomocy kapitału zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję parlamentarzystom woj. zielonogórskiego, a szczególnie pani poseł Jadwidze Błoch - inicjatorce wyjazdowego posiedzenia Komisji. Muszę powiedzieć, że działa w naszej Komisji dwoje posłów z woj. zielonogórskiego i są bardzo aktywni, zwłaszcza jeżeli chodzi o wsparcie obiektów budowanych dla oświaty ze środków Totalizatora Sportowego.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#TadeuszTomaszewski">Potwierdzaliście dziś państwo tezę, co do której jesteśmy zgodni z kierownictwem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, że jeżeli są przekazywane środki, to należy również kształtować określone rozwiązania. Chodzi o wielkość hal i sal sportowych. Trzeba skończyć rozpoczętą budowę małych sal, ale nowe sale muszą już być budowlane pod kątem prowadzenia 5 godzin wf tygodniowo.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję władzom samorządowym za możliwość odbycia wspólnego spotkania. Dziękuję również gospodarzowi dzisiejszego posiedzenia Wojewódzkiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Drzonkowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#CzesławCzernicki">Czując się w roli gospodarza, serdecznie dziękuję panu przewodniczącemu i członkom Komisji oraz moim kolegom z województwa ze środowiska sportowego, przedstawicielom samorządów - szczególnie radnym samorządu zielonogórskiego - za udział w posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#CzesławCzernicki">Nie ukrywam, że nie mam satysfakcji z dzisiejszych obrad, gdyż zaledwie dotknęliśmy problemów.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#CzesławCzernicki">Mam propozycję, żebyśmy kolejny raz spotkali się tu w Drzonkowie, by podczas przynajmniej 2 dni szczegółowo przeanalizować wszystkie problemy, które dziś nie zostały nawet zasygnalizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo prosiłbym posłów o pozostanie jeszcze na sali, w celu spotkania się z organizatorami mistrzostw świata juniorów chłopców i dziewcząt. Oddaję głos panu burmistrzowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekKopta">Chciałbym podziękować panu przewodniczącemu za umożliwienie nam zaprezentowania państwu sprawy dotyczącej organizacji imprezy o randze światowej, która odbędzie się w Żaganiu w lipcu 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#MarekKopta">W ub.r. Żagań był gospodarzem Mistrzostw Świata w Szachach. Nieskromnie wspomnę, że w opinii uczestników oraz europejskich federacji szachowych były to ze wszech miar udane mistrzostwa. W związku z tym i za namową byłego prezydenta Międzynarodowej Federacji Szachowej Florentio Campomanesa, Żagań podjął wyzwanie zorganizowania mistrzostw świata w 1997 r. Jesteśmy na etapie daleko zaawansowanych przygotowań do tej imprezy.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#MarekKopta">Jeżeli będziecie chcieli państwo poznać więcej szczegółów, przedstawi je pan Franciszek Fedorowicz dyrektor organizacji mistrzostw.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#MarekKopta">Miasto przeznaczy na tę imprezę znaczne środki. Preliminarz opiewa na kwotę 5 mld starych zł. Trudno mi powiedzieć, jaką kwotę wyasygnuje miasto. Może będzie to 1,5 mld zł, może 2,5 mld starych zł. Daleko posunięte są rozmowy z różnymi sponsorami. Wstępnie zadeklarowano pewne kwoty. Mamy gwarancję Funduszu PHARE. Ranga imprezy jest duża, chcielibyśmy więc zwrócić się do państwa z prośbą o dofinansowanie tej imprezy.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#MarekKopta">Może szachy nie są dyscypliną „telewizyjną”, jak niektóre konkurencje, ale na pewno nie można uznać jej za nieważną.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#MarekKopta">Oczywiście wystosujemy oficjalne wystąpienie do Komisji. Może być dofinansowanie wprost lub rzeczowe, jak w ub.r. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Totalizator Sportowy wspomogły nas wówczas w wielu sprawach, a szczególnie jeżeli chodzi o samochód i komputery.</u>
          <u xml:id="u-70.6" who="#MarekKopta">Apelowałbym, żeby nie traktować tej imprezy jako mało ważnej, bo jest to wydarzenie o dużej randze. Na pewno państwa pomoc i wsparcie pomogą nam sprawnie działać, żebyśmy nie musieli się wstydzić.</u>
          <u xml:id="u-70.7" who="#MarekKopta">Poproszę pana dyrektora Fedorowicza o przedstawienie kilku faktów dotyczących organizacji mistrzostw, a państwa poproszę o spojrzenie na tę imprezę życzliwym okiem.</u>
          <u xml:id="u-70.8" who="#MarekKopta">Mówimy o tym dzisiaj, bo jest jeszcze dużo czasu i jest możliwość uwzględnienia tej sprawy przy planowaniu budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie dyrektorze, mam konkretne pytanie - ile złotych brakuje do zabezpieczenia kosztów imprezy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#FranciszekFedorowicz">Po raz drugi, jako dyrektor mistrzostw mam zaszczyt reprezentować Żagań. W zeszłym roku były to mistrzostwa Europy, a w 1997 r. będą to mistrzostwa świata.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#FranciszekFedorowicz">Słyszałem opinie, że wcześnie zaczęliśmy przygotowania. Od 15 września w Erewaniu odbywa się Kongres Międzynarodowej Federacji Szachowej FIDE oraz olimpiada szachowa. Przedstawione państwu materiały przygotowane były na ten właśnie kongres.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#FranciszekFedorowicz">Jeżeli chodzi o pieniądze, to jest to początek organizacji i jesteśmy gotowi na przyjęcie każdej kwoty. Na ostatniej stronie folderu są informacje na temat naszych sponsorów, ale dotyczą one tylko deklaracji. Najbardziej oficjalną jest deklaracja Unii Europejskiej z programu PHARE CBC opiewająca na 20 tys. ECU. Pozostałe firmy również deklarowały pewne kwoty. Miasto zabezpiecza 1,5 mld starych zł, a potrzeba nam 5,99 mld zł. Oczekujemy na wsparcie.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#FranciszekFedorowicz">Uważamy, że impreza ta jest nie tylko wizytówką naszego województwa, ale również całego kraju. Jest to pierwsza tego typu impreza w Polsce. Przede wszystkim jednak chciałbym podkreślić, że jest to dla juniora najważniejsza impreza. Zdobycie mistrzostwa świata w kategorii wiekowej do lat 20, jest najwyższym trofeum. Ten mistrz, to jakby książę szachów.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#FranciszekFedorowicz">Ile nam brakuje pieniędzy? Według opracowanego preliminarza potrzeba 5,99 mld zł. Miasto zabezpiecza 1,5 mld zł, 20 tys. ECU program PHARE, 30 tys. zł PZU. Pozostałe deklaracje nie są potwierdzone i nie są podane kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszTomaszewski">Proponuję, żeby tę sprawę pilotowało dwoje posłów z woj. zielonogórskiego, działających w naszej Komisji - pani poseł Błoch oraz pan poseł Fiedorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JadwigaBłoch">Pan poseł Fiedorowicz mówi, że się wycofuje, natomiast ja się zgadzam. Pan marszałek Borowski przyjął honorowy patronat nad imprezą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszTomaszewski">Uważam, że - jak powiedział pan burmistrz - do końca października należałoby wystąpić z tą sprawą. Budżet Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki jest wtedy kształtowany, a później jest szczegółowo rozpisywany. Środki po rozpisaniu przeznaczone będą jako zadanie zlecone bezpośrednio dla miasta lub Polskiego Związku Szachowego.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#TadeuszTomaszewski">Po odbyciu tej rozmowy przez posłów już w listopadzie lub grudniu będziecie państwo wiedzieli, jakiego rzędu środki otrzymacie z UKFiT, czy po części ze środka Totalizatora Sportowego, na popularyzację tego sportu wśród dzieci i młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekKopta">Chciałbym powiedzieć, że wystąpienie takie możemy wcześniej przygotować. Rozmowy ze sponsorami posuwają się do przodu. Myślę, że najpóźniej do 10 października komitet organizacyjny będzie w stanie sprecyzować wysokość tych kwot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#TadeuszTomaszewski">Albo ja, albo pan poseł Bury będziemy starali się zawsze uczestniczyć w tych rozmowach na tyle, na ile będzie to możliwe, żeby wysokość wsparcia została określona w miarę szybko, bo wtedy organizator wie na czym stoi.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#TadeuszTomaszewski">Myślę, że lipiec jest na tyle dobrym miesiącem, żebyśmy - jeszcze przed wyborami - mogli przyjechać do Żagania.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję ponownie za zorganizowanie naszego wyjazdowego posiedzenia. Myślę, że na roboczo, przed mistrzostwami, ktoś z nas przyjedzie do Żagania. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>