text_structure.xml 67.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszTomaszewski">Witam państwa na posiedzeniu Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, państwo otrzymali porządek dzisiejszego posiedzenia. Czy są uwagi co do porządku obrad?</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszTomaszewski">Przewiduje on trzy punkty. Jest prośba pana ministra Macieja Manickiego, o zdjęcie punktu trzeciego z porządku obrad ze względu na to, że nie może być obecny na dzisiejszym posiedzeniu naszej Komisji. Punkt ten przewidywał wysłuchanie informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej o stanie i kierunkach wykorzystania kwoty 5 mld zł, w 1996 roku, na zwalczanie bezrobocia wśród młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszTomaszewski">Państwo otrzymali materiał na ten temat i sądzę, że na tym etapie obecność pana ministra nie jest chyba konieczna. Materiał pokazuje ile organizacji pozarządowych było w stanie opracować rozsądne programy i przedstawić je, jako swoją ofertę Ministerstwu Pracy i Polityki Socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszTomaszewski">Okazało się, że nawet ta niewielka w sumie kwota przeznaczona na zwalczanie bezrobocia nie jest dziś zagospodarowana. Nie było bowiem programów, które mogłyby być przedmiotem oceny Komisji powołanej w tym celu przez ministra pracy i polityki socjalnej. W efekcie, wykorzystana jest zaledwie połowa tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że gdy będziemy prosić pana ministra następnym razem, będą już informacje dotyczące sposobu realizacji przyjętych programów przez organizacje pozarządowe.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o drugi punkt dzisiejszego porządku, a mianowicie analizę założeń programowych realizacji zadań przy wykorzystaniu środków finansowych pochodzących z dopłat do stawek gier liczbowych prowadzonych przez PP „Totalizator Sportowy” ze szczególnym uwzględnieniem planu inwestycji strategicznych sportu polskiego w okresie do 2000 roku, Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki prosił, aby przełożyć to na jedno z naszych najbliższych posiedzeń.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszTomaszewski">Chodzi o to, że są określone przeliczenia wynikające z debaty nad rocznym sprawozdaniem złożone przez posłów w sposób oficjalny, jak również złożone wcześniej podczas obrad naszej Komisji. Ponadto w tej chwili następuje podsumowywanie wszystkich programów realizowanych przy pomocy środków pochodzących z dopłat do stawek „Totalizatora Sportowego”. Wreszcie - przyjęcia przez nas nowych zasad poprzez nowelizację ustawy. Będzie ona podstawą do wydania zarządzenia ministra finansów w porozumieniu z prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Zgodnie z nowelizacją ustawy o grach liczbowych i zakładach wzajemnych, przewiduje się, iż gospodarowanie tymi środkami będzie się odbywało poprzez tzw. środek specjalny.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszTomaszewski">Krótko mówiąc, prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki będzie musiał przy konstruowaniu budżetu państwa przedstawić plan finansowy tego funduszu na rok 1997, a następnie będzie zdawał sprawozdanie z wykonania planu tego łącznie z wykonaniem budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#TadeuszTomaszewski">Tak więc po raz ostatni będziemy pracować nad sprawozdaniem przedstawionym w dotychczasowej formule przy sprawozdaniu za rok 1996 - bo ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#TadeuszTomaszewski">Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki chce się do tego dobrze przygotować, a nasza Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Turystyki, uwzględniając wszystkie zgłoszone dotychczas wnioski musi mieć czas również na zapoznanie się z nowelizacjami. Ma to ogromne znaczenie ponieważ już w roku następnym będzie funkcjonowało w postaci dokumentu prawnego zarządzenie ministra finansów, w którym zostaną określone wszystkie szczegóły.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#TadeuszTomaszewski">Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki przedstawi w najbliższym czasie propozycje tych zmian i wtedy sądzę, że dość szczegółowo będziemy je rozpatrywali.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#TadeuszTomaszewski">Uwzględniając te dwie propozycje, mielibyśmy dziś do rozpatrzenia tylko jeden punkt porządku dziennego. Drugim punktem, w tej sytuacji, byłyby sprawy organizacyjne, po-święcone informacji na temat wyjazdowego posiedzenia prezydium Komisji na stadionie Śląskim w Chorzowie oraz omówienie wyjazdowego posiedzenia Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu w Zielonej Górze w dniach 18–19 września.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#TadeuszTomaszewski">Czy w tym układzie są uwagi do porządku dziennego obrad? Nie ma. A zatem przystępujemy do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#TadeuszTomaszewski">Serdecznie witam na naszym posiedzeniu wiceprezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki pana Roberta Kępińskiego, z silną ekipą merytoryczną, przedstawicieli Banku Inicjatyw Gospodarczych, przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę pana prezesa R. Kępińskiego o dokonanie wprowadzenia do przedstawionego nam sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RobertKępiński">Dostarczyliśmy Wysokiej Komisji materiał stanowiący sprawozdanie z wykorzystania środków pochodzących z dopłat do stawek „Totalizatora Sportowego” za pierwsze półrocze 1996 roku. Kilka tygodni temu, na posiedzeniu plenarnym Sejmu przedstawiane było sprawozdanie generalne za rok 1995.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RobertKępiński">Kilka słów komentarza do przedstawionego państwu materiału. Jest to trzecie z kolei sprawozdanie z wykonania zadań przy wykorzystaniu środków finansowych pochodzących z dopłat do stawek Totalizatora Sportowego. Zgodnie z zapisami zawartymi w ustawie o zmianie ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych obejmuje on okres pierwszego półrocza 1996 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#RobertKępiński">Dla przypomnienia przytoczę kilka liczb obrazujących m.in. stan funduszu na dzień 1 stycznia 1996 roku, który wynosił 36 685 tys. zł. Wpływy wyniosły 93 527 tys. zł a wydatki 59 074. Tym samym stan funduszu na dzień 30 czerwca 1996 r. wyniósł 71 137 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#RobertKępiński">Jeśli chodzi o wykorzystanie tych środków rozłożone na poszczególne grupy wydatków, to było ono następujące. Na sport dzieci i młodzieży było to 16 566 463 zł, rozwój sportu osób niepełnosprawnych - 3 009 104 zł, modernizacja, remonty i dofinansowanie inwestycji sportowych - prawie 39 mln zł. Razem daje to kwotę 59 074 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#RobertKępiński">W tym zestawieniu podaliśmy wykorzystanie środków na podstawie opłaconych faktur przez BIG SA. Środki zarezerwowane na rachunkach umów utworzonych w BIG SA na podstawie postanowień prezesa UKFiT, według stanu na 30 czerwca 1996 roku wynoszą 23 178 153 zł i łącznie z opłaconymi fakturami dają kwotę 62 677 306 zł, co stanowi 100% wykorzystania wpływów za okres pierwszego półrocza w ramach subkonta A.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#RobertKępiński">Przekroczenie o 0,8% tego wykorzystania znajduje pokrycie w ramach odsetek bankowych, w wysokości ponad 4 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#RobertKępiński">Sprawozdanie, które państwu dostarczyliśmy, opracowane jest na podstawie zasad przyjętych przy opracowywaniu wszystkich sprawozdań z wykorzystania środków budżetowych a więc za okres sprawozdawczy. Jeżeli Wysoka Izba uznałaby w przyszłości konieczność zastosowania innego sposobu prezentacji materiałów Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, jesteśmy gotowi do wielowariantowych opracowań.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#RobertKępiński">Należy też podkreślić, że wydłużenie cyklu inwestycyjnego oraz listy obiektów oddanych do eksploatacji w okresie sprawozdawczym, wynika w znacznej mierze z braku funduszy samorządowych. Było to widoczne szczególnie właśnie w tym pierwszym półroczu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#RobertKępiński">Zgodnie z założeniami programowymi dotyczącymi realizacji zadań przy wykorzystaniu środków finansowych pochodzących z dopłat do stawek gier losowych, podstawowym celem do osiągnięcia w 1996 roku, w obszarze przedsięwzięć inwestycyjnych, jest dokończenie tych zadań, które mogłyby być oddane do użytku jeszcze w tym roku. Tego, co jest rozpoczęte i co może być skończone, jeśli nie w tym roku to w pierwszym półroczu roku następnego.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#RobertKępiński">Dofinansowywanie obiektów nowo rozpoczynanych nie ma już charakteru tak sporadycznego, jak to miało miejsce w roku ubiegłym i dotyczy przede wszystkim inwestycji o krótkich cyklach realizacji, przy zastosowaniu, jeśli nie najnowszych, to możliwie nowoczesnych rozwiązań technologicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#RobertKępiński">Przy inwestycjach trwających powyżej 12 miesięcy, gdzie dofinansowywanie ze środków UKFiT wykorzystywane jest równolegle ze środkami inwestora przez cały okres realizacji, w postanowieniach prezesa Urzędu i w umowach z wnioskodawcami wprowadziliśmy następującą klauzulę: „W przypadku wystąpienia zmian niezależnych od UKFiT, w wyniku których urząd nie będzie dysponował środkami z dopłat do stawek w grach liczbowych prowadzonych przez Państwowe Przedsiębiorstwo „Totalizator Sportowy”, zobowiązania podjęte przez prezesa UKFiT tracą moc wiążącą. Gdy wpływy z dopłat zmniejszą się znacząco urząd zastrzega sobie prawo do renegocjacji umowy i obniżenia wysokości finansowania.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#RobertKępiński">O sytuacji tej wnioskodawca dla którego zostały wyasygnowane środki finansowe, powiadomiony zostanie odrębnie”.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#RobertKępiński">Taka klauzula jest już umieszczana we wszystkich umowach zawieranych w 1996 roku, na wypadek, gdyby zaszły różnego typu nieprzewidziane zmiany. Na razie jednak nie miały one miejsca.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#RobertKępiński">Ogółem, do 30 czerwca 1996 roku, prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, zgodnie z opinią Rady Programowej do spraw inwestycji, podjął decyzje o dofinansowaniu 372 przedsięwzięć, w tym 291 przedsięwzięć w roku 1995 i 81 przedsięwzięć w pierwszym półroczu 1996 roku, a więc w okresie sprawozdawczym.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#RobertKępiński">Zgodnie z wydanymi postanowieniami prezesa urzędu, do 30 czerwca 1996 roku, uruchomiono środki z limitów województw. Są one przeznaczone na: inwestycje kontynuowane - jest to kwota 13 117 tys. zł i dotyczy 26 wniosków, modernizację obiektów - 6 053 tys. zł i dotyczy 27 wniosków, wreszcie inwestycje nowe - które dopiero są rozpoczynane - na kwotę 10 038 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#RobertKępiński">Uruchomiono także środki centralne. Na modernizację obiektów - 8 749 tys. zł i dotyczy 15 wniosków. Obecnie, wychodząc naprzeciw postulatom środowisk poselskich, w gminach samorządowych, realizowanych jest ponad 190 małych sal gimnastycznych, 28 basenów i 15 boisk zlokalizowanych przy szkołach podstawowych i szkołach średnich.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#RobertKępiński">Warto podkreślić, że do 30 czerwca 1996 roku, zostało zakończonych całkowicie 106 zadań inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#RobertKępiński">Środki finansowe na rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży w roku 1996 przeznaczone były na takie sprawy jak program „Sport wszystkich dzieci”. Od 1 stycznia do 30 czerwca 1996 r. podpisano 132 umowy na zadania zlecone przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki na łączną kwotę ponad 10 156 tys. zł, z czego 6 831 tys. zł przekazano na realizację tych zadań.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#RobertKępiński">Na przedsięwzięcia dotyczące szkolenia młodzieży szczególnie uzdolnionej sportowo, w tym na szkolenie i współzawodnictwo młodzieży przeprowadzone w makroregionach, wydatkowano kwotę 4 775 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#RobertKępiński">Na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży wydatkowano 1 950 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#RobertKępiński">Na szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo w 9 niepublicznych szkołach mistrzostwa sportowego urząd przeznaczył kwotę 3 010 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#RobertKępiński">Środki z dopłat do stawek w grach liczbowych przeznaczone w ramach sportu osób niepełnosprawnych na tworzenie warunków szkolenia sportowego młodzieży, szkolenie kadr, organizowanie imprez sportowo-rekreacyjnych i sportowych, poradnictwo medyczne oraz promocję imprez integracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#RobertKępiński">Zadania ujęte są w 6 grupach priorytetowych. Środki finansowe przeznaczone na ich realizację przedstawiają się następująco.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#RobertKępiński">Na tworzenie warunków szkolenia młodzieży - ponad 444 tys. zł, na szkolenie kadr - 83 tys. zł, na organizację imprez rekreacyjnych i sportowych - 1 826 tys. zł, na poradnictwo medyczne, konsultacje i badania diagnostyczne - 56 tys. zł na szkolenie centralne zawodników - 515 tys. zł oraz na promocję i imprezy integracyjne - prawie 83 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#RobertKępiński">Tak wygląda sprawozdanie za pierwsze półrocze. Szczegółowy materiał otrzymali państwo na piśmie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję panu prezesowi, przechodzimy do pytań i jeśli państwo uznają za stosowne, także od razu do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszTomaszewski">Przy omawianiu sprawozdania rocznego i za pierwsze półrocze 1995 rok, podnoszona była kwestia oprocentowania środków na rachunku BIG SA. Z informacji banku wiadomo, że to procentowanie zostało zmienione w styczniu tego roku. Jak ta kwestia wygląda dziś?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszTomaszewski">Jeśli dobrze pamiętam, przewidziano iż środki przeznaczone na subkonta A na modernizację, remonty i budowę nowych obiektów sportowych, miały wynosić do 20% środków przeznaczonych na inwestycje strategiczne polskiego sportu. Z przedstawionego nam zestawienia wynika, że przynajmniej za to pierwsze półrocze, było tych środków więcej. Czy można to odczytać jako objaw pozytywny, to znaczy, że jednocześnie nie zostały zachwiane inwestycje realizowane w województwach, przewidziane w planie, a zwiększenie środków na inwestycje centralne jest spowodowane zwiększeniem środków pochodzących z dopłaty i oczywiście związanych z tymi sprawami technicznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarianMichalski">Wprowadzono niedawno grę o nazwie multilotek, cena kuponów totolotka wzrosła o 100%. Czy ktoś z państwa mógłby mi przybliżyć, jaka to jest skala zwiększenia dopływu środków?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarianMichalski">Mam nadzieję, że jest to więcej w stosunku do założeń. A więc z kolei, jak to się ma do planów?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarianMichalski">Na 1996 rok był plan przedstawiony przez poszczególne województwa, w zależności od ilości przydzielanych pieniędzy. Czy była korekta tego planu i czy w ogóle jest przewidziana? A jeżeli tak, to kiedy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RomanGuzowski">Sprawy oprocentowania zostały doprowadzone do stanu nie budzącego żadnych kontrowersji za pomocą aneksu. Jesteśmy zadowoleni z obsługi bankowej i z kontroli bankowej, która jest prowadzona w terenie. Jakiekolwiek korekty przyszłościowe, z chwilą zmiany oprocentowania przez Narodowy Bank Polski stopy redyskontowej, natychmiast będziemy negocjować nowe warunki.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#RomanGuzowski">Jeżeli chodzi o sprawy inwestycji strategicznych, statystycznie układ ten wygląda rzeczywiście tak, jak stwierdził to pan poseł. Ale jednocześnie w materiale o którym mówimy i w wypowiedzi pana prezesa R. Kępińskiego, jest stwierdzenie o braku środków samorządowych, cały 1996 rok do chwili obecnej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#RomanGuzowski">Spotykamy się też z podmienianiem zadań zgłaszanych przez wojewodów z poszczególnych gmin, związane z brakiem środków samorządowych, a jeżeli nie z brakiem, to ze zmianami dotyczącymi przeznaczenia tych pieniędzy, zamiast na uprzednio planowane inwestycje, na inne inwestycje sportowe w innych gminach.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#RomanGuzowski">Natomiast w inwestycjach strategicznych, urząd zachowuje równowagę. Jest powiedziane, że w żadnym przypadku nie może nastąpić przekroczenie 20%. Aczkolwiek przy tej okazji chciałbym wspomnieć, że są sytuacje o których nigdy się na tej sali nie mówiło. Chodzi mi na przykład o sytuację naszych uczelni sportowych, które któregoś dnia należałoby rozpatrzyć a problemy załatwić. Przecież uczelnia sportowa jest także częścią polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#RomanGuzowski">Wizytując inne uczelnie w kraju i za granicą, czasem wstydzimy się jako pracownicy urzędu za stan techniczny obiektów, szczególnie warszawskiego AWF.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#RomanGuzowski">Wracając do inwestycji strategicznych, staramy się i zwracać na to uwagę na pewno nie przekroczymy tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#RomanGuzowski">Jeżeli chodzi o skalę dopływu nowych środków, to dynamika jest bardzo różna. Zakładaliśmy, że wpływy, w żadnym przypadku, nie powinny być większe niż było to szacowane w założeniach przyjętych na początku roku, we współpracy z przedsiębiorstwem „Totalizator Sportowy”.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#RomanGuzowski">Zrobiliśmy korektę w czerwcu 1996 roku. Natomiast w lipcu nastąpił wzrost wpływów i dynamika wzrostu wpływów z lipca i sierpnia w stosunku do poprzednich miesięcy w niektórych przypadkach wyniosła 60 do 80%. A zatem nasze założenia, by podział wpływów, gdzie na rząd przypada 140 mln zł, a mówię nie dzieląc tej sumy na subkonta, prawdopodobnie zamknie się wpływem rzędu 180 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#RomanGuzowski">Jeżeli jednak, przy planie 140 mln zł, nie jesteśmy w stanie w tej chwili z braku środków samorządowych zamknąć planu na tym poziomie, to prawdopodobnie ta pozostała kwota, nigdy nie będzie skonsumowana. Trzeba będzie więc mieć nieco inne spojrzenie na rok przyszły, aby nie łamać zasad obowiązujących w tym przypadku.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#RomanGuzowski">Zgadzając się na zamianę zadań zgłaszanych przez poszczególne gminy i województwa, liczymy na to, że pozostanie nam kwota rzędu 35 mln zł, która będzie zresztą spływała stopniowo z dopłat.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#RomanGuzowski">W świetle obowiązujących przepisów zresztą angażowanie pieniędzy, których nie ma jeszcze na koncie nie powinno mieć miejsca. A zatem kwota jaka pozostanie na koncie będzie pochodziła z wpływów z ostatnich trzech miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#RomanGuzowski">Dysproporcja jaka jest między postanowieniami prezesa UKFiT i Rady Programowej, a fakturowaniem, jest różna. Organizacje samorządowe, jak również wykonawcy, robią tabele elementów scalonych zgodnie z przepisami o kosztorysowaniu. Natomiast te przepisy nie pozwalają na szybkie i krótkie fakturowanie. I czasami niektóre sprawy ciągną się na przestrzeni pół roku i są do zafakturowania po roku a nie miesięcznie czy kwartalnie.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#RomanGuzowski">Tak więc nie możemy w tym przypadku podać dokładnej cyfry, ale sądzę, że odpowiedź będzie wystarczająca. W każdym razie rzeczywiście, w lipcu był przyrost środków od 60 do 80% różnie, w różnych województwach. Przewidujemy, że te wpływy będą nie mniejsze niż 180 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JadwigaBłoch">Mam pytanie, aczkolwiek nie wiem czy nie jest ono skierowane do nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JadwigaBłoch">Jest taka sytuacja: gmina dostała dofinansowanie z UKFiT na określony obiekt sportowy. Przyznane pieniądze nie zostały jednak wykorzystane przez nią. Powody były różne ale wielokrotnie były to względy uwarunkowane problemami gminy, które powstały z tytułu nałożenia na nią nowych zadań. Są to zadania związane z oświatą, ze służbą zdrowia czy też opieką społeczną.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JadwigaBłoch">Gminy mają określone warunki. W momencie, gdy otrzymały dofinansowanie, muszą albo zakończyć dane zadanie w danym roku, albo też oddać obiekt gotowy pod klucz. Aby to jednak mogły zrobić, wcześniej muszą włożyć w to przedsięwzięcie środki finansowe. Taki jest warunek aby mógł powstać dany obiekt sportowy.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JadwigaBłoch">Tutaj zaczyna się dramat. Akurat w moim regionie jest więcej takich dramatów, ponieważ okazuje się, że środki zostały przyznane i w tym momencie następuje wielkie larum radnych, wójtów, burmistrzów, że nie mogą ich wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JadwigaBłoch">Nagle też radni podejmują decyzję, że nie mogą podjąć kredytu żeby włożyć swoje środki w budowę danego obiektu sportowego, bo jest to związane z wielkim oprocentowaniem i dla danej gminy byłoby to po prostu samobójstwo.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JadwigaBłoch">Powstaje pytanie, czy istniałaby możliwość, aby Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki poprzez przyznanie określonych środków danej gminie, przyjmował od tej gminy rozliczenie za pośrednictwem faktur na zakup materiałów budowlanych i tylko w tej kwocie, która została przyznana?</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JadwigaBłoch">Czy byłoby można podjąć jakąś decyzję o potraktowaniu takiej gminy w sposób wyjątkowy? Zdaję sobie sprawę, że byłoby to odstępstwo od obecnie obowiązującego regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JadwigaBłoch">Otóż wyjątki w regulaminie dotyczyłyby tych właśnie gmin bardzo biednych, w których występuje duży stopień bezrobocia, a w których w promieniu 30–50 km nie ma żadnego obiektu sportowego i gdzie wcześniej podjęto taką decyzję wspólnie z UKFiT. To znaczy, gdzie Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki również jest zdania, że obiekt sportowy bezwzględnie powinien tam powstać.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JadwigaBłoch">Wielokrotnie radnym wydawało się, że podołają tym zadaniom i nagle okazywało się, że jest koniec roku i okazuje się, że tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JadwigaBłoch">Pieniądze, które zostały przyznane z totalizatora, w tej sytuacji, mogą przepaść. Bywa, że w ostatniej chwili zmienia się dysponentów tymi pieniędzmi, co oznacza, że na przykład zamienia się obiekt sportowy na obiekt sportowy w innej gminie. Ale w tym momencie, dana gmina niestety traci. Traci obiekt, który rozpoczęła budować i traci szansę na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JadwigaBłoch">Nie wiem czy państwo zrozumieliście moje intencje, bo być może nie potrafiłam tego jasno wytłumaczyć. Sprawa dotyczy tego, że gmina dostała dofinansowanie z „Totalizatora Sportowego”, i niestety, nie może go wykorzystać, ponieważ nie ma pieniędzy. Brakuje jej środków własnych na zaplanowaną inwestycję. W jaki sposób można pomóc takiej gminie?</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#JadwigaBłoch">W jaki sposób pomóc biednym gminom, których nie stać na to, żeby mogły z własnych środków budować dany obiekt sportowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję, sądzę, że pani poseł J. Błoch poruszyła problem, który był już sygnalizowany przez pana dyrektora R. Guzowskiego. Pan dyrektor mówił o braku środków na kontynuowanie budowy, a tylko zaangażowanie środków własnych powoduje uruchomienie środków z „Totalizatora Sportowego”.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszTomaszewski">Drugi problem - gminy o niskich dochodach. Sądzę, że w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki pracuje się nad tym, aby w nowelizacji przyjętych niegdyś założeń uwzględnić tę specyficzną sytuację gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardKalbarczyk">Podczas dyskusji dotyczącej oceny wykonania tych zadań w 1995 roku, ze strony posłów padały różne propozycje. Jedna z nich była dosyć istotna, a mianowicie propozycja prezesa S. Paszczyka.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RyszardKalbarczyk">Słuchając wypowiedzi pana dyrektora R. Guzowskiego, chciałem do tej propozycji nawiązać. Otóż powiedział on, że Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki nosi się również z zamiarem, żeby w każdym województwie budować obiekt finansowany w 100% ze środków uzyskanych z dopłat do stawek totalizatora.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#RyszardKalbarczyk">Chciałbym zapytać czy panowie myślicie już nad tym? Na jakim etapie jest ten pomysł?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#RyszardKalbarczyk">Jest to tym ważniejsze, że będzie trochę tych środków na koniec roku, jako nadwyżka w stosunku do przyjętych planów, zwłaszcza że nie wszystkie gminy wykorzystują przyznane im sumy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana posła M. Michalskiego. Komisji, która była inicjatorem tego ustawowego rozwiązania należy się rzetelna informacja. Rozumiem, że informujący zapomniał tu o tak ważnej sprawie jak zwiększone dochody czy też wpływy wprowadzenia dodatkowych zakładów na wysokość wpływających do funduszu kwot.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#CzesławFiedorowicz">Sądzę, że powinniśmy otrzymywać regularną informację o tym jakie mają odniesienie nowe zakłady na wysokość kwot przeznaczanych na budowę obiektów sportowych. Chciałbym uzyskać w tym względzie precyzyjną informację. Sądzę też, że powinna ona być zawsze wyszczególniana a także podawana w stosunku do danych z roku poprzedniego, abyśmy wiedzieli jaka jest progresja.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym zwrócić uwagę na kwestię, która była przedmiotem prac Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, kiedy mówiliśmy o tym, że naszym pierwszym zadaniem jest zdobycie pieniędzy na rozwój sportu dzieci i młodzieży. Taki był cel wprowadzenia tej ustawy. Z pewnym zatrwożeniem stwierdzam, że zaczynamy dryfować w nieco innym kierunku, niż wówczas, gdy szukaliśmy uzasadnienia dla pozyskania tych środków.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#CzesławFiedorowicz">Obawiam się też, żeby te środki nie zniknęły w toku jakiejś zawieruchy. Kiedy nieżyjący już prezes Eugeniusz Pietrasik przedkładał Komisji, jakie inwestycje centralne są realizowane, wskazywaliśmy wyraźnie, które obiekty sportowe służą celom typowo komercyjnym.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#CzesławFiedorowicz">Ze zdumieniem widzę, że w dalszym ciągu tor żużlowy w Bydgoszczy jest realizowany. Żużel to jest dobre przedsięwzięcie finansowe i może wspierać różne inne dziedziny sportowe. Nie wydaje mi się jednak, aby należało do niego dokładać z pieniędzy przeznaczonych na sport dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#CzesławFiedorowicz">Sądzę, że warto jeszcze raz zastanowić się nad tym i odłożyć tego rodzaju przedsięwzięcia. Wydaje mi się bowiem, że w ten sposób zbaczamy w ślepą uliczkę.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#CzesławFiedorowicz">Nie wiem, czy drugie świetne przedsięwzięcie komercyjne - prywatna spółka „Legia” dostaje również pieniądze z tego funduszu?</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#CzesławFiedorowicz">Bardzo chciałbym uzyskać na to pytanie dokładną odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#CzesławFiedorowicz">Słyszę też, że trzeba wspierać uczelnie wyższe, bo mają złe obiekty sportowe. Tak, z tego co słyszę na przykład we Wrocławiu, gdzie Akademia Ekonomiczna potrafiła wybudować lepsze obiekty sportowe niż AWF, to myślę, że jest to sygnał, że wcale nie trzeba specjalnych środków, tylko mądrego gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#CzesławFiedorowicz">Chodzi o rozwój bazy sportowej bez uciekania się do tych pieniędzy, za które należałoby wybudować obiekty niezbędne do rozwoju sportu dzieci i młodzieży. One też, jak mi się wydaje, są przedmiotem naszej szczególnej troski.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#CzesławFiedorowicz">Myślę, że jest to problem na dłuższą debatę, bo rzeczywiście mamy dużo uczelni a w stosunku do wielkich krajów europejskich może nawet za dużo, a pozyskiwanie absolwentów do pracy w szkole czy też w sporcie jest nieproporcjonalne do tego, ile wkłada się w wykształcenie tych pracowników. Odczuliśmy to bardzo mocno w sytuacji, gdy teraz mamy do zagospodarowania dodatkowe godziny. Ze zdziwieniem stwierdziłem, że nie ma chętnych do pracy w szkole i prowadzenia zajęć wychowania fizycznego. Mówię to jako zainteresowany tym burmistrz.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym przyłączyć się do tych wypowiedzi, które wskazywały na potrzebę dobrego oscylowania posiadanymi pieniędzmi na obiekty sportowe, aby szło to w kierunku dofinansowywania budowy małych obiektów sportowych w wioskach, w małych miasteczkach, aby tam rzeczywiście była jakaś realna perspektywa bo niestety rządzący nie mają zdecydowanej woli, aby z innych źródeł, na przykład Ministerstwa Edukacji Narodowej czy Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, budować hale sportowe. Nie wiem, na ile jest to kwestia decyzji, a na ile kwestia pieniędzy i wydaje mi się, że te możliwości należy poszerzyć. Zgłaszam to jako konkretny wniosek do planowania wydawania pieniędzy pochodzących z dopłat do stawek totalizatora na rok następny i lata przyszłe.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#CzesławFiedorowicz">W moim przekonaniu problem samorządów, i tu dołączam się do tezy, że musimy bardzo pilnie poszukać sposobu pomocy jednostkom samorządowym, które rzeczywiście nie są w stanie wygenerować takich środków na dopłatę dosyć drogich obiektów sportowych, pojawia się wówczas gdy źródło podstawowe jakim jest budżet gminy okazuje się niewystarczające. Uważam, że jest zadaniem dla całego rządu, znaleźć wyjście z tej sytuacji i zaproponować właściwą formę pomocy.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#CzesławFiedorowicz">Chciałbym podkreślić, że w odniesieniu do innych inwestycji istnieją dodatkowe źródła finansowania. W tym przypadku takiego źródła nie ma.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#CzesławFiedorowicz">Sądzę, że trzeba przyjąć jakąś zasadę, która powinna być opracowana przy udziale Ministerstwa Finansów, aby patrząc na sytuację finansową gmin można było stworzyć źródło zasiłkowe. Może mógłby to być Fundusz Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na przykład, który wspierałby tego rodzaju przedsięwzięcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HenrykHajduk">Mam pytanie do Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Chodzi mi o obiekty duże, finansowane przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki i których finansowanie nie rozłożone jest na lata.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#HenrykHajduk">Wiadomo, że niektóre obiekty z różnych względów formalnych nie mogą uruchomić przyznanych środków i to jest w pewnej mierze efekt zamierzony. Natomiast w tym czasie, inne inwestycje, mogłyby skonsumować te środki, ale pewne zapisy są na tyle sztywne, że na to nie pozwalają.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#HenrykHajduk">Czy jest jakakolwiek możliwość racjonalnego wykorzystywania odpowiednich środków np. przesuniętych w odpowiednim momencie, w sytuacjach gdy zostaną przyznane środki, które z pewnych względów nie mogą być wykorzystane, podczas gdy druga inwestycja, której finansowanie również jest rozłożone na lata, mogłaby skonsumować te środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanBury">Chciałbym podnieść dwie kwestie. Jedna, zgodnie z wątkiem pana posła Cz. Fiedorowicza. Biorąc udział w obradach Rady ds. Inwestycji Sportowych rzeczywiście, zbyt często spotykałem się z wnioskami wyższych uczelni. Rozumiem, że tym uczelniom też trzeba pomóc, ale niech to będzie jedna jakaś dobra inwestycja, a nie tak, że w ciągu roku jest kilka wniosków jednej uczelni i to o drobne sprawy i małe kwoty, jakby do tych uczelni dotarło nagle, że można sięgać do tego źródła.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanBury">Trzeba mieć świadomość, że dotacje na wyższe uczelnie są zawarte także w budżecie inwestycyjnym swojego resortu i że także są dotowane. Być może za mało, ale to inna sprawa. Ponadto nie może stać się to zwyczajem jak to się dzieje w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanBury">Druga sprawa, w roku ubiegłym, kiedy wojewodowie ustalali swoje listy priorytetów inwestycyjnych, wiedzieliśmy, że na małe sale gimnastyczne nie będzie jeszcze środków. W pierwszym półroczu, przed wakacjami, podnosiliśmy tę sprawę. Postulowaliśmy, żeby w tych małych gminach znalazły się środki na małe sale gimnastyczne. Tym bardziej że wiele gmin rozpoczęło takie inwestycje i nie miało ich za co skończyć. Taka była sugestia ze strony Komisji a pan prezes S. Paszczyk przyrzekł nam, że w tym roku być może kwota ok. 120 mld zł zostanie przeznaczona na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JanBury">Czy w związku z tym, wszystkie województwa przesłały takie właśnie wnioski dodatkowe, na małe sale gimnastyczne?</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JanBury">Jeśli tak, to na jakim jest to etapie w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JanBury">Czy tych oczekiwań, w stosunku do zwiększonych środków, było dużo?</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JanBury">Czy też na przykład z tych dodatkowych środków można by przeznaczyć część na przykład na małe sale gimnastyczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarianMichalski">Czy w świetle wprowadzenia trzeciej godziny wychowania fizycznego, Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki podjął próby zmiany regulaminu funduszu?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MarianMichalski">Czy myślał o przedłożeniu nam takiej propozycji. Bo to przecież parlament musi zatwierdzić.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MarianMichalski">Parlament też opowie się za lub przeciw, nowelizacji mającej na celu zmianę sposobu rozdziału tych pieniędzy. Chodzi o te 20% i to my zobowiązaliśmy Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki do znowelizowania regulaminu podziału tych środków. Czy nie warto zastanowić się nad strategią na najbliższe parę lat, kiedy będziemy wprowadzać trzecią, a później czwartą godzinę lekcji wf w 1998 roku, jak pomóc środowisku w realizacji tego zadania?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MarianMichalski">Są szkoły, które w ogóle nie mają warunków do prowadzenia lekcji wf, ale chcę z bólem powiedzieć, że część dyrektorów szkół i szefów gmin wystąpiło z wnioskiem do kuratorium o zwolnienie ich z obowiązku realizacji trzeciej godziny wf. Tracimy więc to, co z tak wielkim trudem wprowadziliśmy. Od lat Polska nie miała takiego zapisu. O obowiązkowej trzeciej godzinie wychowania fizycznego w tygodniu. I ten sukces może być zmarnowany.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MarianMichalski">Wychowanie fizyczne powinno się uprawiać na świeżym powietrzu. To prawda, ale proszę zważyć dzisiejsze warunki i fakt, że w Polsce, w miesiącu, przez 26 dni pada deszcz. Wtedy, w zasadzie nie można wyjść na zewnątrz. I to jest problem. I ten właśnie problem widział-bym w ramach takiego strategicznego pięciolecia, w którym należałoby pomóc przede wszystkim szkołom.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#MarianMichalski">Jeżeli chodzi o Akademie Wychowania Fizycznego, jako absolwent takiej uczelni rozumiem, że w dobrych warunkach, przyszły mistrz sztuki wychowania fizycznego powinien najpierw sam posiąść wszystko to, co później ma przekazać swoim uczniom. To jest oczywiste. Zgodzę się jednak z opinią, że jeśli chodzi o dotacje, te proporcje są w tej chwili zachwiane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RobertKępiński">Chciałbym zapewnić pana posła M. Michalskiego, że oczywiście, uwzględniamy w naszych pracach nad planami dalszego działania także zmiany spowodowane wprowadzeniem trzeciej godziny wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RobertKępiński">Jeśli chodzi o propozycje pana posła Cz. Fiedorowicza, to także nie ma żadnych przeszkód abyśmy przygotowywali informację dla państwa w określonych odstępach czasu. Podamy też w niej bardzo precyzyjne dane o zwiększających się wpływach z tytułu dopłat do stawek gier liczbowych, związanych z wprowadzeniem nowych rodzajów gier i nowych zakładów.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#RobertKępiński">Chciałbym zapewnić pana posła Cz. Fiedorowicza, że cały czas traktujemy priorytetowo sport dzieci i młodzieży i jest to nasze główne zadanie. Stąd wynika także struktura realizowanych w pierwszym półroczu 1996 roku inwestycji. Służą one w głównej mierze dzieciom i młodzieży. 18 pływalni przyszkolnych, 12 hal sportowych przyszkolnych, 10 stadionów i 5 boisk gminnych. Są to obiekty służące dzieciom i młodzieży. Tak więc ten priorytet jest przez nas absolutnie zachowywany.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#RobertKępiński">Ilość środków, jakie mamy w budżecie nie zaspokaja w pełni potrzeb uczelni wychowania fizycznego. Większość obiektów, które służą uczelniom, jest już bardzo wyeksploatowana. Jeżeli chcemy myśleć o dobrym przygotowaniu kadry, to jednak musi ona kształcić się w warunkach spełniających podstawowe wymogi. Na to zaś konieczne są określone środki i my staramy się pomagać, zachowując jednak odpowiednie proporcje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RomanGuzowski">Wracając do dyskusji, co się dzieje w ogóle w budownictwie sportowym. Jeżeli chodzi o małe hale sportowe i inne obiekty przyszkolne, w końcu drugiego kwartału i w ciągu trzeciego kwartału dofinansowania łącznie, przy 33% dofinansowaniu dotyczyło 436 obiektów sportowych, w tym 245 hal sportowych, 65 pływalni i 78 stadionów.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#RomanGuzowski">Wychodząc naprzeciw sprawom wiejskim, w ramach tego programu, jest także 199 małych sal gimnastycznych. Zakładaliśmy, że przyjmujemy do finansowania po dwie sale z każdego województwa. Mamy takie województw, które zgłosiły dwie sale, ale mamy i takie, które zgłosiły cztery, a także takie, które zgłosiły sześć. Staramy się zaspokajać te potrzeby metodą korekty planów w danym województwie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#RomanGuzowski">Nie mamy natomiast odwagi, panie pośle, zużyć więcej środków na potrzeby AWF. Nie jestem dziś przygotowany aby służyć szczegółami w tej mierze, ale zapewniam, że są to środki niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#RomanGuzowski">Jeśli chodzi o Wrocław, to AE nie wybudowała obiektu sportowego samą gospodarnością. Gospodarność nie polega na tym, żeby być bez grosza w kieszeni. Dobry gospodarz jest wtedy tylko uczciwym obywatelem, szanowanym, ale który stuka wszędzie i nic nie może zrobić. To samo jest z naszymi uczelniami sportowymi.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#RomanGuzowski">Obiekt we Wrocławiu nie został więc wybudowany przez bardzo dobrego gospodarza. Poszły na to środki MEN, środki UKFiT. W ten sposób powstały tam i nowoczesne pływalnie itd.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#RomanGuzowski">Sprawa deklaracji pana ministra S. Paszczyka na ostatnim plenarnym posiedzeniu Sejmu i co od tego czasu zrobiliśmy. Zebraliśmy z Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej oraz z Ministerstwa Finansów wykaz gmin, które odpowiadają kryteriom. Teraz pracujemy nad tym i wyobrażam sobie, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy powstanie plan, zakładający powstanie bazy sportowej tam, gdzie obecnie są tzw. białe plamy.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#RomanGuzowski">Są to na ogół gminy o dość dużym strukturalnym bezrobociu i małych dochodach. Na życzenie takiej gminy będziemy finansowali budowę takiego obiektu sportowego jaki będą sobie życzyli. Być może będą to baseny, być może będą to sale gimnastyczne, a być może jeszcze inne obiekty. Ale na to potrzebna jest najpierw korekta regulaminu.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#RomanGuzowski">Jest to naprawdę bardzo trudna sprawa, bo wtedy reguły ekonomiczne zostają zastąpione rozdawnictwem. Wtedy też gminy zaczną mówić, że to my, w Warszawie, sterujemy wszystkim. Uważam więc, że dotychczasowe proporcje w podziale środków powinny być utrzymane. Za każdym razem też powinna to być najpierw inicjatywa oddolna.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#RomanGuzowski">Trzeba też pamiętać, że budżet Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki to jest dziesiąta część procenta budżetu państwa. Łącznie z płacami, wydatkami na turystykę i na wszystkie inne cele.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#RomanGuzowski">Dzieje się tak podczas gdy wszystkie kraje Europy zachodniej wydają, z funduszy państwowych, tylko na organizację imprez sportowych, tyle samo, ile Urząd ma do dyspozycji w ogóle. Wydatki na sport sięgają tam 1 do 1,5% budżetu, nie licząc inwestycji. Jeśli my policzymy nasze fundusze razem z inwestycjami, zbliżymy się do 0,2% licząc łącznie z pieniędzmi uzyskanymi z tytułu dopłat do stawek gier liczbowych.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#RomanGuzowski">Oczywiście, można przyjmować różne warianty, ale uważam, że najbezpieczniejszy to ten, który uwzględnia inicjatywę oddolną, kiedy gminy i województwa wybierają obiekty, które chcą abyśmy dofinansowali. Zgadzam się natomiast, że w stosunku do tych gmin, które nie potrafią sobie poradzić, trzeba tę politykę uelastycznić.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#RomanGuzowski">W najbliższym tygodniu planujemy spotkanie z Ministerstwem Edukacji Narodowej, aby wspólnie przejrzeć ich plany inwestycyjne i ocenić nasze możliwości ich wsparcia. Działając równolegle moglibyśmy przyspieszyć realizację zadań. Sądzimy też, że w ten sposób przyspieszymy także efekty związane ze zwiększeniem liczby godzin wf w szkole.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#RomanGuzowski">Jeśli chodzi o środki, których gminy nie będą mogły wykorzystać w tym roku, chciałbym podkreślić, że przecież one nie przepadają. Przejdą na rok następny i być może ich kumulacja w roku następnym ułatwi podjęcie inwestycji nawet biedniejszym gminom.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#RomanGuzowski">Ponadto jeśli te gminy znajdą się w wykazie gmin o najwyższym stopniu bezrobocia i najniższych zarobkach, być może okaże się, że któraś z nich będzie w pierwszej kolejności obiektem naszego szczególnego zainteresowania. Ale prosimy pamiętać, że nie jesteśmy w stanie dofinansowywać na raz zbyt wielu obiektów.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#RomanGuzowski">Sprawa Legii. Nie chciałbym dyskutować tu na ile jest to instytucja prywatna a na ile nie. Mogę tylko powiedzieć, że korzysta ona z naszych środków w bardzo małym procencie. I właściwie ogranicza się to do 1995 roku.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#RomanGuzowski">Podobnie ze sprawą żużla. Jest to stara sprawa i dotyczy wyłącznie 1995 roku. W 1996 roku już nas to nie dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#RomanGuzowski">Jeśli chodzi o zamianę obiektów dofinansowywanych przez nas, lista jest otwarta. I jeżeli którakolwiek z gmin będzie miała gwałtowną potrzebę natychmiastowego wsparcia innego obiektu, jesteśmy do dyspozycji. Oczywiście z zachowaniem wszystkich reguł obowiązujących; regulaminu i przepisów finansowo-bankowych. Muszą być zachowane wszystkie merytoryczne reguły ale każdą sprawę jesteśmy w stanie załatwić w ciągu trzech tygodni, ewentualnie w ciągu miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#RomanGuzowski">Byłoby też dobrze, gdyby te sprawy były załatwiane po przetargach a nie przed przetargami. Unikamy wtedy podchodzenia do tej samej sprawy dwa razy. Często też, po przetargu, okazuje się, że w złożonym i rozpatrzonym już przez nas wniosku, trzeba zmieniać wysokość kwoty dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o sygnał pana posła Cz. Fiedorowicza, dotyczący stadionu żużlowego, spotykam się z tym, że władze wojewódzkie rzeczywiście, wpisują na listy tego rodzaju obiekty. Na ogół też te listy są szanowane przez UKFiT i przyjmowane bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#TadeuszTomaszewski">Mam nadzieję, że inwestycje strategiczne dla polskiego sportu nie będą związane z komercją ale zdaję sobie sprawę także z faktu, że władze wojewódzkie muszą się liczyć z presją publiczności. Po prostu na tego typu obiekty przychodzi znacznie więcej publiczności. I to znajduje odbicie w rankingu własnych inwestycji województwa.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#TadeuszTomaszewski">Drugi niepokojący sygnał ze strony pana posła Cz. Fiedorowicza, a mianowicie, że może istnieć pewne zachwianie proporcji w realizacji programu „Sport wszystkich dzieci”. Na sali są obecne osoby, które na co dzień zajmują się tym problemem pan dyrektor K. Książek z Ministerstwa Finansów i pan Bogdan Szewczyk, przewodniczący Komisji ds. Sportu Dzieci i Młodzieży. Sygnalizowali oni ten problem również podczas omawiania problemu kształcenia dzieci i młodzieży uzdolnionej sportowo. I w tej chwili prowadzą oni analizy badając problem, czy 25% tych środków przeznaczane na ten cel jest wystarczające?</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że po zakończeniu tych prac, zagadnienie to stanie się również przedmiotem naszych obrad, uwzględniając także półtoraroczny okres funkcjonowania ustawy.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#TadeuszTomaszewski">Akademie wychowania fizycznego są miejscem kształtowania kadry m.in. dla potrzeb oświaty, ale wydaje mi się, że powinniśmy widzieć także styk nauki ze sportem wyczynowym. Ustawa idzie w innym kierunku, niemniej wykorzystanie tych obiektów dla potrzeb sportu wyczynowego wzrasta i będzie wzrastać nadal, także dzięki temu, że stan bazy sportowej poprawia się.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#TadeuszTomaszewski">Najlepiej chyba mógłby o tym opowiedzieć pan dyrektor Wysoczański, który nadzoruje ten dział i najlepiej chyba zna sytuację. Sądzę też, że dziś, gdy gminy nie dają rady wygenerować odpowiednich środków na potrzeby uczelni wychowania fizycznego, ten pierwszy impuls mogłoby dać wsparcie funduszu UKFiT. W następnych latach będzie gminom już o wiele łatwiej i znaczenie dofinansowania będzie malało.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym jeszcze poinformować, że już tradycyjnie, prezydium Sejmu skierowało to sprawozdanie do dwóch Komisji, czeka nas więc jeszcze wspólne posiedzenie na ten sam temat wraz z Komisją Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Wtedy też zostanie przedstawiona opinia Najwyższej Izby Kontroli, na temat realizacji ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszJedynak">W województwach: częstochowskim, katowickim i bielskim spotkałem się z opinią, że wojewodowie często utrącają pewne inicjatywy i nie do-puszczają wniosków dalej. Nie mają one siły przebić się dalej, mimo ewidentnej słuszności i spełniania wszelkich kryteriów. W związku z tym, chciałem się zapytać jaka jest możliwość sprawdzenia rzetelności wojewodów w wydawaniu tych decyzji?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszJedynak">Czy są jakieś mechanizmy kontroli w tym względzie?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#TadeuszJedynak">Czy nie byłoby wskazane powrócić do praktyki, w której wszystkie wnioski wpływały do Komisji w UKFiT i tutaj następowała selekcja?</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#TadeuszJedynak">Wiem, że to oznacza o wiele więcej roboty dla Komisji, ale eliminuje wszelkie kumoterstwo w województwie. Czy jest to możliwe, zdaniem UKFiT?</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#TadeuszJedynak">Może wtedy byłoby mniej pokrzywdzonych gmin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JadwigaBłoch">Chciałabym pociągnąć ten temat. Czy w UKFiT mogłaby istnieć instytucja, komisja czy też osoba która rozpatrywałaby odwołania od decyzji wojewody?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JadwigaBłoch">Jeśli dana gmina, nie zakwalifikowana na listę wojewody, czułaby się pokrzywdzona, mogłaby składać tam właśnie odwołanie od tej decyzji. To jest moja propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszTomaszewski">Znam przykłady innego sposobu ustalania listy rankingowej danego województwa. Na przykład w województwie opolskim, posłowie siadają razem z wojewodą i jego pracownikami i wspólnie prawie ustalają ją. W każdym razie kontrolują i nie rezygnują tak łatwo pod presją wojewody.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszTomaszewski">Rozumiem jednak, że każde województwo ma swój obyczaj. Sądzę, że te uwagi będą musiały być poruszone na spotkaniach z wojewodami, które co jakiś czas się odbywają. Mamy prawo zasugerować pewne rozwiązania. Nie możemy jednak niczego narzucać, bo to wymagałoby bardzo długiej i bardzo trudnej w realizacji procedury.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#TadeuszTomaszewski">Ponadto w każdym województwie jest konwent wójtów i burmistrzów, są posłowie, senatorowie, są w końcu środowiska sportowe i sądzę, że wystarczyłoby, aby ten temat stał się przedmiotem wspólnych obrad na przykład podczas spotkania na szczeblu wojewódzkim.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że instytucja odwoławcza nie byłaby skuteczna w działaniu. Należy poszukać jakiegoś innego rozwiązania, aby nie przerzucać tych obowiązków na UKFiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RobertKępiński">Całkowicie podzielam zdanie pana posła. Odwołania, Komisja, czy też zespół odwoławczy powinny być przy wojewodzie, jako że właśnie w województwie najlepiej znają potrzeby i mogą rozpatrzeć takie odwołanie najlepiej. Byłoby to, moim zdaniem, najlepsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RomanGuzowski">W praktyce wygląda to w ten sposób, że ci, którzy nie znaleźli się w rankingu wojewody, zjawili się w Urzędzie. Tak przeważnie się dzieje. Jeżeli mają środki samorządowe, a obiekt odpowiada kryteriom, to dzwonimy do pana wojewody i informujemy go, że spadło mu jak z nieba dodatkowe 50 tys. zł w ramach dodatkowych środków które UKFiT ma. Prosimy skorygować plan województwa. Ale zdajemy sobie sprawę z faktu, że nie zawsze tak będzie, bo w drugim półroczu tego roku sytuacja jest wyjątkowa. Dlatego, rzeczywiście, problem ten trzeba rozwiązać na szczeblu województwa.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#RomanGuzowski">Przy dziesięcioosobowej obsadzie części inwestycyjnej departamentu ekonomiczno-inwestycyjnego nie jesteśmy w stanie takiej pracy wykonać. I tak, gdyby nie komputery, prawdopodobnie zagubilibyśmy się w tej pracy, w tej statystyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję, niemniej proszę przekazać naszą opinię na ten temat wojewodom przy najbliższej okazji.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#TadeuszTomaszewski">Nie było formalnie wniosku o odrzucenie sprawozdania. Rozumiem, że zgłoszone uwagi nie dyskwalifikują go, że Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu akceptuje przedstawione sprawozdanie UKFiT dotyczące wykorzystania środków pochodzących z dopłat do stawek „Totalizatora Sportowego”.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#TadeuszTomaszewski">Czy jest inny wniosek w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#TadeuszTomaszewski">Nie ma. Na wspólnym posiedzeniu z Komisją Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, przedstawimy swoją opinię zawierającą wniosek o przyjęcie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#TadeuszTomaszewski">Zwracam się do przedstawicieli Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, aby w miarę sprawnie trwały prace nad zasadami podziału tych środków w roku przyszłym.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#TadeuszTomaszewski">Podkreślam, że jest to tak ważne ponieważ w przyszłym roku będzie to dokument prawny. Jeśli minister finansów określi w nim szczegółowo rozdysponowanie tego funduszu, nie będzie możliwości ich późniejszego zmieniania. Będzie to możliwe jedynie poprzez zmianę obowiązującego zarządzenia ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JadwigaBłoch">Mam pytanie, nie związane ze sprawozdaniem, do przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Chodzi mi o wdrożenie do praktyki szkolnej zagwarantowanej już ustawowo trzeciej godziny wychowania fizycznego w szkole.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JadwigaBłoch">Po moich ostatnich wizytach w miasteczkach i gminach wiem, że nie wpłynęły tam środki przeznaczone na ten cel. Potwierdzili to burmistrzowie i wójtowie. Czy panie mogłyby mi udzielić na ten temat informacji, dlaczego tak się dzieje, mimo wielokrotnych zapewnień, że pieniądze te zostały już przekazane w teren?</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JadwigaBłoch">Z tego powodu wielu wójtów i burmistrzów nie ujęło tej trzeciej godziny w rozkładach lekcyjnych, mimo ustawowego obowiązku. Tłumaczą to prosto. Bez pieniędzy jest to czysta fikcja.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JadwigaBłoch">Drugie pytanie dotyczy środków na zajęcia pozalekcyjne. Czy zostały przyznane czy też nie?</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JadwigaBłoch">Nie wiem, czy adres Ministerstwa Finansów jest w tym przypadku dobry, ale nie ma dziś nikogo z Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#JadwigaBłoch">Podkreślę jeszcze, że w Ministerstwie Edukacji Narodowej powiedziano mi, że środki na trzecią godzinę wychowania fizycznego w szkole zapewnia Ministerstwo Finansów. Stąd moje pytanie w tej mierze kieruję do przedstawicieli ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszTomaszewski">Przedstawicielki Ministerstwa Finansów sygnalizują, że nie są przygotowane i nie potrafią odpowiedzieć na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#TadeuszTomaszewski">Przypomnę, że sprawa polegała na podjęciu decyzji przez ministra finansów, dotyczącej możliwości przesunięcia środków zarezerwowanych w budżecie państwa na tzw. zajęcia pozalekcyjne i przeznaczenia tych pieniędzy na wdrożenie trzeciej godziny lekcji wf w szkołach. Chodziło o 45 mln zł z 70 mln zł zarezerwowanych na zajęcia pozalekcyjne.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#TadeuszTomaszewski">Zgodnie z prośbą pana ministra Dery, taką prośbę, za zgodą Komisji wysłałem do ministra finansów, który, zgodnie z prawem jest władny podjąć taką decyzję. Niestety, do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi na to pismo i nie wiemy, czy Ministerstwo Finansów podjęło taką decyzję w ogóle, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#TadeuszTomaszewski">Przypominam, że jest to kwestia zapisu w ustawie budżetowej, a więc nie jest to sprawa do załatwienia od ręki. Sądzę jednak, że można by przynajmniej decyzję podjąć zdecydowanie szybciej. Jest to niezbędne dla wykonania ustawy, a więc z tego tytułu można dokonać zmian w ustawie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JadwigaBłoch">Poruszamy ten temat na posiedzeniach naszej Komisji od marca. Rok szkolny rozpoczyna się w trakcie roku budżetowego i wszyscy wiedzą o tym doskonale. Dziś już rok szkolny się rozpoczął, a my od marca nie jesteśmy w stanie załatwić tej sprawy. Przyjmujemy deklaracje, wydajemy opinie, a trzeciej godziny wf w szkołach nie można wprowadzić, mimo że jest to już obowiązek ustawowy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JadwigaBłoch">Proponuję wystąpić z bardzo konkretnym i bardzo ostrym wnioskiem, aby przedstawił na piśmie obecny stan faktyczny w tym względzie. Chodzi o to, abym mogła pokazać to na piśmie wójtom i burmistrzom, którym trudno uwierzyć w takie lekceważenie sprawy. W województwie zielonogórskim trzecia godzina lekcyjna nie została wprowadzona w szkołach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszTomaszewski">Nie wszędzie tak się dzieje. W wielu województwach ta trzecia godzina została wprowadzona mimo braku dodatkowych środków. Po prostu władze liczą tam na ich późniejsze uzupełnienie.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jest natomiast prawdą, że od momentu, kiedy pan minister Dera i pan minister S. Pastuszka przedstawili koncepcję w marcu bieżącego roku, do chwili obecnej nic się nie dzieje. Decyzje nie trafiły do gmin i nie zwiększono subwencji oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do spraw organizacyjnych. Bardzo proszę, głos ma pan poseł Jan Bury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanBury">Mam jedną, krótką sprawę. Do skrytek poselskich zostały przekazane informacje Jugendwerku ujmujące kompleksowo działalność tej organizacji oraz o jej potrzebach na następny, 1997 rok budżetowy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanBury">Jako Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, mieliśmy spotkanie z Komisją Młodzieży parlamentu niemieckiego na temat wspólnego finansowania Jugendwerku przez rząd polski i rząd niemiecki.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JanBury">Mieliśmy także spotkanie z nowym dyrektorem zarządzającym Jugendwerku, podczas którego omawialiśmy problem budżetu tej organizacji. Chodziło o to, abyśmy poparli starania o inny budżet. W roku 1996 był on zaplanowany na sumę niższą niż mówiły o tym uzgodnienia pomiędzy rządami. W ciągu roku Rada Ministrów przyjęła propozycję dofinansowania dodatkowo tego budżetu, natomiast w roku 1997 potrzeba na ten cel ok. 3 mln 750 tys. DM lub równowartość tej kwoty, aby budżet był zrównoważony. Przypomnę, że budżet polski daje tylko 1% sumy niezbędnej na działalność tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#JanBury">Dyrektor Jugendwerku skierował już swój wniosek do Ministerstwa Finansów, do pani minister Heleny Wasilewskiej-Trenkner, natomiast byłoby dobrze, aby nasza Komisja również poparła ten wniosek kierując do Ministerstwa Finansów odpowiednią opinię. Jeśli państwo zgadzają się z tym, prezydium przygotuje odpowiednią opinię, stanowisko Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję, sądzę, że jest takie upoważnienie dla prezydium Komisji. Nie widzę sprzeciwu. Następna sprawa organizacyjna dotyczy wyjazdowego posiedzenia naszej Komisji w Zielonej Górze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JadwigaBłoch">Chciałam jeszcze raz zaprosić serdecznie wszystkich posłów Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu do Zielonej Góry. Posiedzenie jest dwudniowe - 18 i 19 września. Nocujemy w Hotelu „Pod wieżą”. Jest to hotel policyjny, na ulicy Kopernika 2. Gdyby ktoś z państwa przyjechał wcześniej bardzo proszę kierować się od razu do tego hotelu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JadwigaBłoch">Jest to okres winobraniowy, starałam się więc zadbać przede wszystkim o bezpieczeństwo i ochronę państwa. Chodziło także o parking. Stąd hotel policyjny.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JadwigaBłoch">Bardzo proszę o punktualne przybycie, bo program mamy bardzo napięty. Główny temat to „Rozmiary i struktura przestępczości nieletnich, prostytucja, narkomania, alkoholizm na przykładzie województw przygranicznych”, będzie rozpatrywany na przykładzie województwa zielonogórskiego, gorzowskiego, szczecińskiego i jeleniogórskiego. Przedstawiciele wszystkich tych województw będą obecni.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JadwigaBłoch">Jest to tak szeroki temat, że mógłby nam zająć miesiąc, podczas gdy musi nam wystarczyć na to kilka godzin. Jeszcze raz gorąco zapraszam. Wydaje mi się, że temat jest bardzo ciekawy i godny tego, żeby się nim zająć. Jest to zarazem konsekwencja braku możliwości zorganizowania życia młodzieży poza szkołą m.in. także z powodu braku sal gimnastycznych itd.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JadwigaBłoch">Jeśli ktoś przyjedzie punktualnie na godzinę 10 - zapraszam do Komendy Wojewódzkiej Policji w Zielonej Górze, która mieści się przy ulicy Partyzantów 40, zaraz za stadionem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo. Przypominam, że będziemy rozpatrywali tylko zwolnienia lekarskie, wyjazdy służbowe itd., jeśli chodzi o usprawiedliwienie nieobecności.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#TadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę państwa o uaktualnienie adresów biur poselskich i numery faksów. Zgodnie z Uchwałą Prezydium Sejmu dotyczącą zasad powiadamiania posłów o posiedzeniach Komisji, aktualne dane tego typu są niezbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WładysławBułka">Chciałem również, w imieniu posła Z. Pietrzykowskiego i swoim przypomnieć o zaproszeniu jakie skierowaliśmy do państwa do Bielska. Termin ten wydaje się jeszcze odległy ale czas szybko biegnie. Jest to 12–16 październik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszTomaszewski">Umawiamy się w ten sposób, że na następnym posiedzeniu naszej Komisji, 24 września, będzie ostatnim terminem potwierdzenia udziału w wyjazdowym posiedzeniu Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu w województwie bielskim. Przypominam, że obecność jest obowiązkowa.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#TadeuszTomaszewski">Na koniec informacja. Otóż w ubiegły czwartek uczestniczyliśmy, tzn. ja, pan poseł Z. Pietrzykowski, K. Hajduk, Wieczorek i Karpiński, w spotkaniu zorganizowanym przez wojewodę katowickiego, z udziałem prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, wykonawców modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie, abyśmy mogli zapoznać się ze stanem prac prowadzonych na tym stadionie.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#TadeuszTomaszewski">Przedstawimy szczegółową notatkę z tego spotkania, ale chciałem poinformować krótko, że przyjęto etapowe wykonanie modernizacji tego stadionu. Pierwszy etap przewiduje zakończenie tej modernizacji w przyszłym roku w kwietniu. Pierwszy mecz do eliminacji Mistrzostw Świata będzie mógł się odbyć na tym stadionie, który zgodnie z Uchwałą PZPN jest stadionem narodowym.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#TadeuszTomaszewski">Pierwszy etap modernizacji przewiduje wykonanie widowni na ok. 31 tys. miejsc. Załatwione byłyby też wszystkie inne kwestie związane z dopuszczeniem stadionu do użytku przez władze piłkarskie, bo w tej chwili jest on „zawieszony”, jako że nie spełnia wymogów tego typu stadionu. Modernizacja ma na celu spełnienie tych wymogów, potem będzie można mówić o kolejnych etapach budowy.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#TadeuszTomaszewski">Gospodarze zaprezentowali nam przyszłą wizję stadionu. PZPN, który dokonał ewidencji wszystkich stadionów piłkarskich w Polsce stwierdził wyraźnie, że jest to jedyny stadion, który po modernizacji, będzie spełniał wszystkie wymogi: bezpieczeństwa, wymogi związane z komunikację i bezpieczeństwem dojazdu, kwestie miejsc parkingowych a także pełnienia przez ten stadion wszystkich innych funkcji pozasportowych, związanych z infrastrukturą parku.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#TadeuszTomaszewski">Problem, jak zwykle, polega na braku pieniędzy. Na ten rok są one zabezpieczone. Są to środki budżetu państwa, bo ta inwestycja została wpisana na wniosek wojewody na listę inwestycji centralnych. Są one również wspierane ze środków totalizatora.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#TadeuszTomaszewski">Według informacji UKFiT, w roku przyszłym, ze środków totalizatora na ten cel będzie ok. 5 mln zł. W projekcie budżetu państwa, jako wsparcie dla inwestycji centralnej, na rok 1997 planuje się 3,4 mln zł, a łącznie, do zakończenia pierwszego etapu, potrzeba 13,5 mln zł, a więc brakuje jeszcze 5 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#TadeuszTomaszewski">Jest to bardzo duże wyzwanie, ale sądzę, że w toku prac nad budżetem państwa, uzyskamy jeszcze dodatkowe pieniądze z budżetu. Jeżeli bowiem nie uruchomimy tego stadionu przed pierwszym meczem, to sprawa będzie się ciągnęła w nieskończoność i bez efektu. Tymczasem stadion ten, już po zakończeniu pierwszego etapu modernizacji, będzie mógł normalnie funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że będziemy na ten temat rozmawiać gdy przyjdzie nam podjąć prace nad budżetem państwa. Zwłaszcza że jeśli chodzi o środki z dopłat do stawek totalizatora, w województwie katowickim i tak nastąpiło już duże zachwianie równowagi.</u>
          <u xml:id="u-31.9" who="#TadeuszTomaszewski">Uważam też, że posłowie zainteresowani, z województwa katowickiego powinni już zacząć negocjacje z podkomisją ds. inwestycji centralnych, której przewodniczący pan poseł Wiesław Ciesielski, aby była przychylna naszemu wnioskowi, zwiększenia środków na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-31.10" who="#TadeuszTomaszewski">Czy są jeszcze inne sprawy?</u>
          <u xml:id="u-31.11" who="#TadeuszTomaszewski">Nie ma, dziękuję bardzo, zamykam obrady.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>