text_structure.xml 111 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszTomaszewski">Serdecznie witam na wyjazdowym posiedzeniu Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu w klubie Towarzystwa Sportowego „Olimpia” w Poznaniu. Tak się składa, że podczas jednej z rozmów, które odbyłem w kwietniu w Poznaniu, zasygnalizowano mi problemy związane z sytuacją formalnoprawną obiektów sportowych klubów policyjnych, będących w gestii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz zasad finansowania tych klubów przez resort i budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszTomaszewski">Prezydium Komisji uznało w związku z tym celowość odbycia posiedzenia wyjazdowego w jednym z klubów policyjnych. Wybraliśmy Towarzystwo Sportowe „Olimpia”. Jeszcze w kwietniu br. rozmawiałem z panem ministrem Siemiątkowskim, który upoważnił swego doradcę, pana Włodzimierza Ciasia do opracowania koncepcji formalnoprawnej obiektów sportowych będących w gestii MSW oraz przygotowania dokumentu na temat systemu kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszTomaszewski">Resort ten dysponuje znaczącą liczbą obiektów sportowych w całym kraju, w tym również w Poznaniu. Odgrywają one istotną rolę w polskim sporcie. Kluby policyjne posiadają obecnie 156 otwartych obiektów sportowych oraz 86 zamkniętych, krytych. Znaczny jest także dorobek sportowy tych klubów; wywodzi się z nich obecnie 11 olimpijczyków, w tym również z klubu „Olimpia”.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszTomaszewski">Mam następującą propozycję porządku obrad: po dokonaniu prezentacji osób uczestniczących w naszym posiedzeniu, wysłuchamy informacji o działalności Towarzystwa Sportowego „Olimpia”. Później proponuję wizję lokalną obiektów klubu, byśmy mieli lepszą orientację o przedmiocie naszego posiedzenia. W drugiej części posiedzenia zajmiemy się głównym tematem, a mianowicie propozycją zmiany zasad finansowania klubów policyjnych oraz systemu kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszTomaszewski">Serdecznie witam gospodarzy obiektów „Olimpii” z prezesem Towarzystwa Sportowego „Olimpia”, panem Jerzym Strzykałą, doradcą i pełnomocnikiem ministra spraw wewnętrznych do spraw kultury fizycznej pana Włodzimierza Ciasia. Gościmy także na naszym posiedzeniu dyrektora departamentu upowszechniania kultury fizycznej w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki, pana Ryszarda Wysoczańskiego. Witam serdecznie dyrektora wydziału kultury fizycznej i sportu Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, pana Lecha Drożdżyńskiego oraz dyrektora wydziału kultury fizycznej i sportu urzędu miasta Poznania, pana Zdzisława Łomińskiego. Serdecznie witam także pana prof. Przybylskiego, szefa Wielkopolskiego Stowarzyszenia Sportowego, pana prof. Szwarca oraz pozostałe osoby, które przyjechały do Poznania, aby uczestniczyć w naszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszTomaszewski">Czy wyrażacie państwo zgodę na proponowany porządek obrad? Sprzeciwów nie widzę, wobec tego przystępujemy do obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyStrzykała">Witam państwa w Poznaniu w klubie Towarzystwa Sportowego „Olimpia”. Po raz pierwszy gościmy u siebie gremium tej rangi i mamy nadzieję, że nasze spotkanie zaowocuje konkretnymi, pozytywnymi decyzjami dla sportu policyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyStrzykała">Przedstawię krótko najważniejsze problemy, działalność oraz stan obiektów sportowych Towarzystw „Olimpia”, jako podstawę do dalszej dyskusji o sytuacji klubów resortu spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyStrzykała">Obiekty sportowe, użytkowane przez Towarzystwo Sportowe „Olimpia” na podstawie użyczenia, stanowią własność skarbu państwa w zarządzie Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Na kompleks sportowy, położony w dzielnicy Poznania Jeżyce na Golęcinie, składają się:</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JerzyStrzykała">- stadion piłkarski z torem żużlowym i trybunami na 25 tysięcy osób, oświetleniem i tablicą elektroniczną, parkingami i zapleczem,</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JerzyStrzykała">- stadion lekkoatletyczny z bieżnią tartanową znajdującą się obecnie w przebudowie. Osobną informację na ten temat otrzymacie państwo później. Obiekt ten posiada oświetlenie, tablicę elektroniczną i urządzenia techniczne umożliwiające przeprowadzanie zawodów o najwyższej randze, trybuny na 10 tys. miejsc oraz wieżę sędziowską,</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JerzyStrzykała">- 9 kortów tenisowych dla uprawiania tenisa ziemnego z zapleczem umożliwiającym rozgrywanie turniejów i challengerów ATP,</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JerzyStrzykała">- 3 boiska treningowe do piłki nożnej,</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JerzyStrzykała">- adoptowana do potrzeb tenisa ziemnego hala przemysłowa o powierzchni 900 m2. Dla jej prawidłowego wykorzystania niezbędne jest ocieplenie i założenie systemu grzewczego. Przybliżony koszt takiej inwestycji sięga ok. 500.000 zł,</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JerzyStrzykała">- nie dokończona hala sportowa o powierzchni ponad 3000 m2. Była to inwestycja centralna MSW, której realizację przerwano z braku środków w roku 1989. Dokończenie budowy będzie kosztowało około 3.000.000 zł,</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JerzyStrzykała">- budynki administracyjno-hotelowe i gospodarcze z niezbędnym zapleczem w postaci szatni, natrysków, siłowni i kotłowni. Obiekty te wymagają pilnie remontów kapitalnych i bieżących, których koszt szacowany jest na ok. 350.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JerzyStrzykała">Dla pełnego obrazu stanu posiadania Towarzystwa i rozmiarów prac, które musimy wykonywać dla utrzymania obiektów „Olimpii” podam, że nasze obiekty okala 4 km płotu zewnętrznego z płaskownikiem na podmurówce betonowej, 3 km wewnętrznych płotów z siatki drucianej oraz 1 km żywopłotów przy alejkach, kortach i boiskach, wymagających systematycznego cięcia. Ponadto 5 ha trawników wymaga stałej pielęgnacji i koszenia.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JerzyStrzykała">Posiadamy także boisko treningowe oraz budynki o kubaturze 20 tys. m sześciennych wymagające ogrzewania, remontów itd. Mamy także budynki o powierzchni ponad 25 tys. m2 powierzchni nie wymagające ogrzewania. Przygotowana jest również infrastruktura pod 3 płyty piłkarskie i 10 kortów tenisowych; chodzi o doprowadzenie prądu, wody, o roboty melioracyjne i kanalizację.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JerzyStrzykała">Wszystkie wymienione obiekty, jak państwo mogliście się przekonać, znajdują się w bezpośredniej bliskości centrum miasta, w pobliżu jeziora Rusałka, w pięknym, sosnowym lesie. Cały zajmowany przez nas teren wynosi 32 ha. Utrzymanie całego obiektu kosztuje rocznie, nie licząc środków na remonty kapitalne, około 800.000 zł, mam na myśli fundusz rzeczowy i osobowy. Według rzeczoznawców wartość samego tylko gruntu w tym rejonie Poznania wynosi około 10 mln zł przyjmując wartość 1 m2 ziemi po 30 zł. Przez ostatnie 6 lat obiekty sportowe TS „Olimpia” były utrzymywane ze środków pozabudżetowych, uzyskiwanych najczęściej z podnajmu wolnych pomieszczeń, z organizacji komercyjnych imprez sportowych oraz własnej działalności gospodarczej klubu.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JerzyStrzykała">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w różny sposób interesowało się tym majątkiem. Z jednej strony nakazywano nam oddać wszystkie obiekty, które nie służą podnoszeniu sprawności fizycznej policjantów, z drugiej pion kwatermistrza i szkolenia zachęcał Komendę Wojewódzką Policji do utrzymania tych obiektów bez ponoszenia kosztów.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JerzyStrzykała">Dopiero w roku 1995 minister spraw wewnętrznych powołał Radę Wychowania Fizycznego i Sportu MSW, która zajęła się kompleksowo uregulowaniem problemu kultury fizycznej w resorcie oraz utrzymaniem obiektów służących temu celowi. Ostatnie spotkanie rady, które odbyło się 12 czerwca br. rokuje pewne nadzieje na zatwierdzenie systemu kultury fizycznej w naszym resorcie. Realne staje się też zatwierdzenie zasad funkcjonowania resortowych obiektów sportowych. W zasadach tych m.in. mają być zawarte prawne warunki korzystania z obiektów na mocy umów dzierżawy, najmu czy użyczenia. Umowy takie byłyby podpisywane na 20 lat również z kontrahentami spoza resortu spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JerzyStrzykała">Zasady te mają się znaleźć w decyzji ministra spraw wewnętrznych, która ma kompleksowo uregulować cały problem. Ważne jest również to, żeby środki, jakie mają być przydzielone klubom na utrzymanie obiektów sportowych w roku 1996, znalazły się również w budżetach MSW w latach następnych. Oddzielna sprawa to zainteresowanie władz samorządowych miasta Poznania funkcjonowaniem naszego kompleksu sportowego na Golęcinie. Dotąd jest ono minimalne. Zdaniem przedstawicieli Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Miasta wynika to stąd, że cały teren nie stanowi własności miasta i z tego względu nie mogą przekazać nawet minimalnych środków na utrzymanie obiektów sportowych. Nie trafia do przekonania nasz argument, że przecież jest to jedyny w Poznaniu obiekt otwarty i stale dostępny dla poznaniaków, którzy tutaj trenują i uprawiają rekreację. Jeśli państwo pozwolicie, to chciałbym trochę pochwalić się dokonaniami sportowymi klubu. Prowadzimy obecnie działalność w 9 sekcjach sportowych. Są to: koszykówka kobiet, boks, pływanie, judo, lekkoatletyka, tenis ziemny, taekwondo, triathlon i strzelectwo.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JerzyStrzykała">Sekcja piłki nożnej funkcjonująca do czerwca 1993 roku została przekazana Fundacji Piłkarskiej Olimpia Futbol. Powodem był brak środków finansowych na utrzymanie sekcji. Musieliśmy z niej zrezygnować.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JerzyStrzykała">W klubie zarejestrowanych jest ponad 1100 sportowców, z którymi zajęcia prowadzi około 60 trenerów i instruktorów. Około stu zawodniczek i zawodników posiada klasy sportowe do mistrzowskiej międzynarodowej włącznie. W latach 1993–1995 klub plasował się w czołówce klubów polskich, ostatnio na 15 miejscu spośród sklasyfikowanych ponad 4 tys. klubów. Jesteśmy pierwszym lub drugim klubem w Wielkopolsce. Zajmujemy czołową lokatę wśród klubów sportowych zrzeszonych w Federacji „Gwardia”.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JerzyStrzykała">Kilka zdań na temat największych sukcesów sportowych uzyskanych w latach 1992–1996. Do największych należy:</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JerzyStrzykała">- koszykówka kobiet; mistrzostwo Polski w sezonach 1992/93 i następnym, wicemistrzostwo Polski w sezonie 1994/95 i trzecie miejsce w ostatnim sezonie. W Pucharze Europy w sezonie 1995/96 zajęliśmy III miejsce, a drugie w Pucharze Ronchetti w sezonie 1992/93,</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JerzyStrzykała">- boks: drużynowe wicemistrzostwo Polski w roku 1995 oraz dwukrotnie trzecie miejsca w poprzednich sezonach. Indywidualnie Robert Ciba zdobył tytuł wicemistrza świata w r. 1995 i wicemistrza Europy w r. 1993. W Mistrzostwach Polski ogółem zdobyliśmy 8 złotych, 6 srebrnych i 7 brązowych medali,</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JerzyStrzykała">- pływanie: Rafał Szukała był mistrzem świata w r. 1994 i zajął III miejsce na mistrzostwach Europy w roku 1995, natomiast Artur Wojdat zdobył brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w r. 1992, a ponadto 15 złotych, 16 srebrnych i 10 brązowych medali na Mistrzostwach Polski. Nasi pływacy ustanowili łącznie 8 rekordów Polski,</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JerzyStrzykała">- tenis ziemny: kobiety zdobyły dwukrotnie drużynowe tytuły wicemistrzowskie w latach 1993–94, w r. 1994 były także mistrzyniami na hali. Mężczyźni w tych samych co kobiety latach zdobyli tytuły wicemistrzów drużynowych kraju, a w roku 1996 zostali wicemistrzem podczas Halowych Mistrzostw Polski. Indywidualnie tenisiści i tenisistki zdobyli 3 złote, 3 srebrne i 1 medal brązowy. Aktualnie Adam Skrzypczak i Tomasz Lichoń z „Olimpii” reprezentują barwy Polski w Pucharze Dawisa,</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JerzyStrzykała">- judo: zdobyliśmy drużynowo 1 medal brązowy, a indywidualnie na Mistrzostwach Polski 1 złoty, 12 srebrnych i 5 brązowych medali,</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#JerzyStrzykała">-lekkoatletyka: drużynowy awans do I ligi w r. 1994 i 9 miejsce w Polsce w roku 1995. Indywidualnie na Mistrzostwach Polski zdobyliśmy 13 złotych i 13 srebrnych oraz 17 brązowych medali. Nasi sportowcy ustanowili 3 rekordy Polski. Aktualnie w narodowej kadrze 1. a znajduje się 9 zawodników, a w kadrze olimpijskiej jest Michał Bartoszak. Być może pojedzie on na Igrzyska do Atlanty,</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#JerzyStrzykała">- taekwondo jest nową dyscypliną olimpijską, która się dopiero rozwija w naszym klubie. W Mistrzostwach Polski zdobyliśmy w tej dyscyplinie 15 złotych, 9 srebrnych i 23 brązowych medali. Dwóch naszych zawodników reprezentowało Polskę w meczu międzypaństwowym z Koreą Południową w lutym br.,</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#JerzyStrzykała">- triathlon: też nowa dyscyplina olimpijska, w której mamy spore sukcesy. Drużynowo zdobyliśmy 5 miejsce w roku 1994 na Mistrzostwach Polski, indywidualnie nasi sportowcy zdobyli 3 złote, 3 srebrne i 2 brązowe medale. Aktualnie do reprezentacji Polski na Akademickie Mistrzostwa Polski powołanych zostało 3 zawodników Olimpii,</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#JerzyStrzykała">- strzelectwo: mamy nową sekcję, która organizuje zawody i prowadzi działalność gospodarczą uzyskując środki na kupno wyczynowej broni sportowej i udział w zawodach.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#JerzyStrzykała">Podsumowując naszą działalność chciałbym stwierdzić, że w latach 90. byliśmy organizatorami setek imprez sportowych, które odbyły się zarówno na obiektach otwartych jak i zamkniętych. Najważniejsze z nich to: finał Mistrzostw Świata Par na żużlu w r. 1991, finał Pucharu Europy w koszykówce kobiet w lipcu 1991 r. finał Pucharu Europy w koszykówce kobiet w r. 1994, międzynarodowe Mistrzostwa Polski w tenisie „Polish Open” od roku 1992. W sierpniu odbędą się ponownie na naszych kortach.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#JerzyStrzykała">Ponadto organizowaliśmy międzynarodowe turnieje w judo. mitingi pływackie. Na naszych obiektach w roku 1995 odbyła się I Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w sportach letnich Mistrzostwa Polski seniorów w boksie i kilka dużych imprez w taekwondo.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#JerzyStrzykała">Myślę, że udało mi się krótko przypomnieć sukcesy sportowe sportowców naszego klubu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszTomaszewski">Dziękuję, panie prezesie, za tę obszerną informację, która jest niezbędna przed dokonaniem krótkiego rekonesansu w terenie. Po powrocie zajmiemy się zasadniczym tematem naszego posiedzenia. Proszę gospodarzy o informowanie nas o oglądanych obiektach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszKurczeski">Na temat przebudowy stadionu lekkoatletycznego i modernizacji tartanowej bieżni krążą różne wieści i plotki, a dobrze byłoby, byście państwo mieli prawdziwą informację. Tartan na stadionie był położony w roku 1976 i został zmodernizowany w roku 1984 wg technologii francuskiej. Wykonawcą robót była zielonogórska firma Polsport, obecnie Budoplast.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanuszKurczeski">Na wymianę nawierzchni tartanu otrzymaliśmy środki z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki w związku z I Ogólnopolską Olimpiadą Młodzieży, która odbyła się w zeszłym roku. Nie było technicznych możliwości, aby remont bieżni skończył się przed tą imprezą, ponieważ olimpiada miała się odbyć w lipcu, a środki otrzymaliśmy dopiero 29 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanuszKurczeski">Zdecydowaliśmy wobec tego, że impreza odbędzie się na starej nawierzchni bieżni a potem przeprowadzimy jej przebudowę. Tak się też stało. Jak państwo widzicie została już zdjęta stara nawierzchnia tartanu. Podpisaliśmy umowę na położenie tartanu z francuską firmą Setars, która wygrała przetarg. Uczestniczyły w nim także dwie firmy polskie, niemiecka oraz włoska z kapitałem amerykańskim.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JanuszKurczeski">Koszt modernizacji stadionu wyniesie, łącznie z położeniem tartanu, około 18 mld starych zł. Myśmy z UKFiT dostali 8 mld. Dlatego podzieliliśmy całe zadanie inwestycyjne na dwa etapy. Położenie tartanu na bieżni 8-torowej będzie nas kosztowało około 9 mld zł. Potrzebne są nam jeszcze środki na wykonanie zakoli do skoczni i rzutów w granicach 5 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JanuszKurczeski">Po modernizacji stadion będzie posiadał parametry europejskie z homologacjami IAFA, czyli Międzynarodowej Federacji Lekkiejatletyki. Da to nam możliwość występowania o organizację imprez typu Grand Prix. Wtedy obiekt będzie żył i przynosił korzyści, nie tylko sportowe. Jeśli znajdą się dodatkowe środki na realizację II etapu inwestycji, to moglibyśmy wcześnie pokusić się o imprezę takiej rangi. Jak powiedziałem chodzi o kwotę 5 mld zł. Przy tego rodzaju pracach modernizacyjnych stosowane są na świecie dwie technologie. Jedna to technologia wykładania tartanu. Jest to technologia amerykańska, dlatego będzie zastosowana w Atlancie. Jest to dywanik tartanowy o grubości 12 mm, którym się wykleja cały obiekt. Tańsza jest technologia francuska wylewania tartanu.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JanuszKurczeski">Na nawierzchniach wykładanych uzyskuje się, jak pokazuje praktyka, lepsze wyniki, ale też dużo kontuzji. Dlatego zdecydowaliśmy się technologię francuską, chociaż nie ukrywam, że zdecydowały o tym głównie względy finansowe. Myślę, że w roku 1996 I etap inwestycji zostanie zakończony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyStrzykała">Dodam tylko, że materiały do wykonania tartanu traktowane są jak inne surowce, a nie jako urządzenia sportowe. Dlatego obciążone są 22-procentowym podatkiem VAT, co znakomicie podraża całą inwestycję. Z tego tylko tytułu mamy do zapłacenia prawie 1,8 mld zł. A przecież to będzie urządzenie sportowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszKurczewski">Porozumieliśmy się ze stroną francuską, która zgodziła się zapłacić cło i podatek graniczny. Ale VAT musimy zapłacić sami. Założyliśmy w swojej naiwności, że będziemy z VAT zwolnieni albo że jakoś znajdziemy na to pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardWysoczański">Czy ten problem został zgłoszony do naszego Urzędu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszKurczewski">Oczywiście, korespondencja między nami a Urzędem jest bogata. Mogę dokładnie określić, z kim rozmawiałem i jak byłem odsyłany od jednego urzędnika do drugiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyStrzykała">Nie chcielibyśmy, aby sprawa tartanu zdominowała nasze spotkanie. Oprócz boiska lekkoatletycznego obiekt posiada zaplecze w postaci domków drewnianych, które wynajmujemy firmom prywatnym. Dzięki temu mamy środki na inną działalność, a poza tym domki są utrzymywane w niezłym stanie technicznym, poza dwoma, które po prostu się walą.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyStrzykała">Za boiskiem lekkoatletycznym znajduje się boisko treningowe dla piłkarzy wysypane trocinami. Pozwala to trenować niemal w każdych warunkach. Z tyłu są niecki basenowe, które właściwie są nie do użytku. Nie było środków na remont trzech basenów kąpielowych. Mieliśmy propozycję wynajęcia niecek na inne cele przez firmę prywatną. Miała tam powstać stała wystawa rybołówstwa śródlądowego. Chciano w ten interes zainwestować 25 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JerzyStrzykała">Zwróciliśmy się do resortu, ale nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Szkoda, bo to mogłoby być stałe źródło dochodów dla klubu i pieniądze można by wykorzystać na utrzymanie innych obiektów sportowych. Do dzisiaj nie ma żadnego odezwu. To jest przykład marazmu resortu.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JerzyStrzykała">Po drugiej stronie kompleksu sportowego znajduje się teren przygotowany pod boiska piłkarskie, korty tenisowe oraz nieszczęsną halę sportową. Część jej konstrukcji została zmontowana, część jeszcze nie. Nie ma pieniędzy na zakończenie tej inwestycji. Nie ma też osoby, która by podjęła decyzję, co ostatecznie robić z tym obiektem. Podjęliśmy próbę utrzymania tych obiektów dla potrzeb klubu, szukamy inwestorów. Mamy chętnych do inwestowania na tym terenie. Np. jeden ze znanych hoteli. Gdyby doszło do realizacji tej inwestycji, klub miałby zapewnione źródło finansowania.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JerzyStrzykała">Potencjalni inwestorzy stawiają jednak warunek, by mogli użytkować obiekt minimum przez 20 lat. Tymczasem ani Wojewódzka Komenda Policji ani klub nie są właścicielami terenu będącego w gestii skarbu państwa. Cały teren zajmuje ok. 7 ha, z tego ok. 1,5 ha znajduje się w rękach prywatnych właścicieli.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#JerzyStrzykała">Nie jest to sytuacja odosobniona, podobne kłopoty z dysponowaniem terenami mają inne kluby, nie tylko zresztą policyjne. W każdej chwili można nas będzie usunąć z terenów, którymi dysponujemy. Stwarza to sytuację tymczasowości.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#JerzyStrzykała">Nasz resort nie posiada środków na kupno tych terenów, nie ma ich także Komenda Wojewódzka Policji. Nie ma ich na sport policyjny. Bo jak się okazuje sport wyczynowy daje sobie radę, znajduje sponsorów, żyje poza tym z reklamy. W ciągu 6 lat resort spraw wewnętrznych nie przekazał ani złotówki na nasze obiekty. Musimy jakoś radzić sobie sami.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#JerzyStrzykała">Przykładem może być sekcja tenisowa posiadająca zawodników najwyższej klasy, o czym już mówiłem. Oglądane przez nas korty tenisowe są areną dużych imprez, do których sponsorowania są zawsze chętni. Dzięki nim udało się zmodernizować trybuny wokół centralnego kortu, a także dokonać niezbędnych modernizacji zaplecza. Musieliśmy jednak duży obiekt typu „Ciechanów” wydzierżawić na przedszkole. W ten sposób budynek jest ogrzewany przez cały rok, konserwowany, a klub otrzymuje niewielkie środki. W czasie odbywania się imprez przedszkole jest nieczynne.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#JerzyStrzykała">Na kortach co roku odbywa się duża impreza międzynarodowa pod nazwą Polish Open. Sponsorami byli w ub. latach Fiat-Polska, Compact, a w tym roku koncern Rumeli. Będzie to duża impreza o łącznej puli nagród 175 tys. dolarów. Skorzysta na niej także klub. Wyposażyliśmy obiekt we wszystkie niezbędne urządzenia. Pozwoli to w lipcu rozegrać międzypaństwowy mecz z Białorusią w ramach Pucharu Davisa, a w sierpniu turniej Rumeli-Polish Open. Tradycyjnie podczas odbywania się tych dużych imprez odwiedzają nasz obiekt tłumy poznaniaków, jest to jeden wielki piknik tenisowy, na który wstęp jest wolny. Utrzymanie służb porządkowych kosztowałoby więcej, niż wpływy z biletów. Podobnie jest zresztą na innych meczach. Np. budżet I-ligowej drużyny wynosi ok. 6 mld zł, a wpływy z biletów sięgają w skali rocznej 150 mln zł. Chcę przez to powiedzieć, że sport wyczynowy bez sponsorów i reklam nie utrzyma się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszTomaszewski">Po tym krótkim rekonesansie obiektów „Olimpii” możemy kontynuować debatę o zasadach finansowania klubów policyjnych w systemie kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych. Przypominam, że zasadniczym tematem posiedzenia jest rozpatrzenie projektu rozwiązań dotyczących funkcjonowania klubów i obiektów sportowych będących w gestii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszTomaszewski">Dotyczy to głównie obiektów, ponieważ kluby są już stowarzyszeniami kultury fizycznej i na zasadzie dobrowolnej mogą się zrzeszać w federację. Pełnomocnik ministra pan Włodzimierz Ciaś przygotował dla naszej Komisji pisemną informację, w której zawarte zostały propozycje rozwiązań dotyczące systemu kultury fizycznej w resorcie oraz funkcjonowania obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#TadeuszTomaszewski">Do tej pory kluby działały na podstawie krótkoterminowych umów najmu lub dzierżawy. Utrudniało to zawieranie umów z innymi partnerami czy kontrahentami na temat użytkowania obiektów sportowych lub terenów atrakcyjnych dla inwestorów.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#TadeuszTomaszewski">Prawo stwarza obecnie różne możliwości utrzymania obiektów sportowych. Jedną z nich jest zawiązanie sportowej spółki akcyjnej, do której resort spraw wewnętrznych mógłby wnieść swój udział. Innym rozwiązaniem jest użyczenie lub przekazanie w zarząd obiektów klubom sportowym na okres dłuższy, a więc minimum na 10 lat.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejnym problemem jest finansowanie klubów policyjnych znajdujących się uprzednio w pionie gwardyjskim. Posiadamy rozwiązania prawne, które należałoby wdrożyć do praktyki w resorcie spraw wewnętrznych. Istnieje rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące wykazu zadań zleconych przez państwo jednostkom niepaństwowym. Do nich właśnie należą kluby policyjne. Jest także inne rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące zasad zlecania zadań przez resorty innym jednostkom, w tym wypadku klubom sportowym. Pozwala to ominąć wszystkie struktury pośrednie, a tym samym bezpośrednio przekazywać środki resortowe na potrzeby sportu policyjnego.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#TadeuszTomaszewski">Od marca br. w resorcie spraw wewnętrznych prowadzone były prace, których efekty - mam nadzieję - przedstawi nam dzisiaj pan W. Ciaś. Propozycje te zostały już rozpatrzone i przyjęte przez resort.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WłodzimierzCiaś">Chciałbym opowiedzieć państwu o wszystkich wydarzeniach związanych z problemem, o którym mówił pan przewodniczący. Prace nad systemem, który został przyjęty przez Radę Wychowania Fizycznego 12 czerwca br., rozpoczęły się w ub.r. od podpisania porozumienia pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych, a prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Porozumienie zawierało sformułowania dotyczące zasad kooperacji między oboma resortami, wzajemnego przenikania się struktur, w tym również finansowego. Na kanwie tego porozumienia zostały rozpoczęte prace nad usystematyzowaniem działań, które już przecież istnieją, ale nie zostały zauważone w trakcie przekształceń administracyjnych mających miejsce w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WłodzimierzCiaś">Stąd potrzeba stworzenia jasnego systemu kierowania tą strukturą z finansowaniem jej włącznie.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WłodzimierzCiaś">Bardzo pomocnym wydarzeniem dla resortu spraw wewnętrznych było ukazanie się ustawy o kulturze fizycznej, aczkolwiek mniej uwypukliła działalność resortu niż poprzednia. Dokument ten zawierał art. 76, który mówił, że sprawy organizacji kultury fizycznej w resortach spraw wewnętrznych i obrony narodowej regulowane są odpowiednimi uchwałami Rady Ministrów. Była to jednocześnie obligacja dla ministra spraw wewnętrznych do wydawania pieniędzy na kulturę fizyczną. Bo to jest podstawa egzystencji w każdej dziedzinie, również w dziedzinie kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WłodzimierzCiaś">Nowa ustawa o kulturze fizycznej spowodowała możliwość przesunięć środków budżetowych do par. 46 budżetu, który kumuluje środki państwowe na zadania celowe stowarzyszeń. Przesunięcia takie nastąpiły i do końca roku funkcjonowanie wszystkich podmiotów kultury fizycznej w resorcie jest zagwarantowane od strony środków.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WłodzimierzCiaś">Jak państwo wiecie ustawa budżetowa jest uchwalana corocznie. W związku z tym już od jesieni, a konkretnie od września, rozpoczynamy cykl przygotowania się do obrony budżetu. W I dekadzie września odbędzie się następne posiedzenie Rady Wychowania i Sportu przy ministrze spraw wewnętrznych, poświęcone wyłącznie temu zagadnieniu. Chodzi o to, aby tak przygotować materiały dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, aby były one dla niej strawne i w efekcie zostały prolongowane na 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#WłodzimierzCiaś">Jeśli stanie się to tradycją i paragraf, o którym mówiłem, będzie przechodził z roku na rok, to jak się wydaje, nastąpi znaczna poprawa stanu kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych. Dotyczy to także stowarzyszeń kultury fizycznej, które ustawa określa jako podstawowe ogniwo w systemie kultury fizycznej w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#WłodzimierzCiaś">Sądzę, że posłów o tym nie trzeba przekonywać. W stowarzyszeniach łączą się działania społeczne z działalnością zawodową. Stowarzyszenie stanowi nie tylko forum służące uzyskiwaniu dobrych wyników sportowych, ale przede wszystkim jest to miejsce prowadzenia prawidłowego procesu wychowawczego, przeciwdziałania różnym zjawiskom patologicznym wśród młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#WłodzimierzCiaś">Nasz resort powinien być szczególnie zainteresowany tego rodzaju działalnością wnosząc swój wkład do przeciwdziałania tym negatywnym zjawiskom. Działania takie stanowią pomoc dla służb odpowiedzialnych za porządek publiczny w państwie, bowiem w klubach policyjnych ćwiczy ponad 20 tys. młodzieży. Młodzież ta nie tylko rozwija się prawidłowo pod względem fizycznym, ale również objęta jest opieką wychowawczą.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#WłodzimierzCiaś">Tyle słów uzasadnienia tego wszystkiego, co wydarzyło się w resorcie spraw wewnętrznych w dziedzinie kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#WłodzimierzCiaś">Jeszcze raz chcę podkreślić, że proponowany system kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych nie jest nowy, stanowi jedynie usystematyzowanie działań opisanych już wiele lat temu. System składa się z dwóch stref działalności. Jedna jest strefą zawodową, w której jest miejsce na szkolenie fizyczne służb resortu i rekreacji, a także na sport powszechny. Działalność w tej strefie oparta jest na systemie lecznictwa i szkolnictwa resortowego, strukturach szkoleniowych poszczególnych służb. Ma ona na celu profesjonalne przygotowanie fizyczne do właściwego wykonywania zadań służbowych oraz profilaktykę, leczenie urazów i schorzeń. Drugi podsystem to strefa społeczna obejmująca sport powszechny, kwalifikowany oraz rekreację ruchową. W naszym dokumencie napisaliśmy, że działalność w tej strefie oparta jest na stowarzyszeniach kultury fizycznej, a więc klubach i towarzystwach sportowych i ma na celu fizyczne doskonalenie szczególnie predysponowanych pracowników resortu oraz szkolenie sportowe szerokich rzesz młodzieży, szczególnie w zakresie dyscyplin utylitarnych dla jego służb.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#WłodzimierzCiaś">Powstała Polska Federacja Sportu „Gwardia”, która jest związkiem stowarzyszeń kultury fizycznej działających w resorcie spraw wewnętrznych. Stowarzyszenia kultury fizycznej w resorcie, to są te kluby, które istniały po wojnie jako kluby „Gwardia”, a potem gwardyjskiego pionu sportowego, jak również nowo powstałe policyjne Towarzystwa Sportowe, jak np. poznańska „Olimpia”. Towarzystwa te działają przy jednostkach terenowych Policji i innych służbach resortu.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#WłodzimierzCiaś">Wrócę do systemu. Jest sprawą oczywistą, że działalność w strefie zawodowej odbywa się głównie w szkołach i ośrodkach resortowych i prowadzona jest przez służby szkoleniowe poszczególnych jednostek centralnych i terenowych spraw wewnętrznych. One organizują działalność w zakresie wychowania fizycznego poszerzoną o działania związane z wykonywaniem zadań służbowych, do używania środków przymusu bezpośredniego i technicznego.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#WłodzimierzCiaś">Działania te wyposażają policjanta, strażnika granicznego i funkcjonariusza straży pożarnej w zasób niezbędnych umiejętności o charakterze fizycznym do wykonywania zadań służbowych.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#WłodzimierzCiaś">Drugi pion działalności bazujący na pracy stowarzyszeń sportowych jest ukierunkowany na doskonalenie zawodowe. W procesie wychowawczym prowadzonym w stowarzyszeniach uczestniczą nie tylko wysoko kwalifikowani sportowcy. System zakłada również rywalizację między poszczególnymi jednostkami, wśród których prym wiedzie Policja.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#WłodzimierzCiaś">Sport powszechny w tej strefie jest bardziej ukierunkowany na sprawność fizyczną potrzebną do wykonywania służby. Jest tu również miejsce dla sportu dzieci i młodzieży oraz sportu wyczynowego, kwalifikowanego, na najwyższym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#WłodzimierzCiaś">Pion gwardyjski złożony jest na dole ze stowarzyszeń i klubów sportowych zrzeszonych w Polskiej Federacji Sportu „Gwardia”. Jest ona członkiem światowej unii sportów policyjnych. Jestem członkiem zarządu tej unii i przedstawicielem tej organizacji na Europę. Mam więc liczne kontrakty z krajami europejskimi wchodzącymi w skład światowej unii. jest ich tylko o dwóch mniej, niż liczy Międzynarodowy Komitet Olimpijski.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#WłodzimierzCiaś">Nie będę podawał wszystkich liczb, powiem tylko, że jest to olbrzymia armia ludzi pracujących w resortach spraw wewnętrznych bądź organizacji resortowych związanych ze sportem. O sile tej organizacji świadczyć mogą np. mistrzostwa Europy w strzelectwie przeprowadzone w Zielonej Górze. Odbiły się one szerokim echem na świecie i były ważnym wydarzeniem sportowym.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#WłodzimierzCiaś">Mamy liczne osiągnięcia na arenie światowej w sportach, czy dyscyplinach o których mało na ogół wiadomo. Jedną z nich jest pięciobój policyjny, który różni się od pięcioboju nowoczesnego. Nie ma jazdy konnej i szermierki, są natomiast konkurencje lekkoatletyczne - skok w dal i pchnięcie kulą,</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#WłodzimierzCiaś">Nie będę prezentował systemu kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych nazbyt szczegółowo, zostało to wszystko napisane w materiałach, które państwo otrzymaliście na dzisiejsze posiedzenie. Poza tym mam do czynienia z fachowcami wychowania fizycznego, sportu i organizacji imprez sportowych. Jest oczywiste, że system ten budzi również konsekwencje finansowe. Wynikają z niego także pewne zobowiązania dotyczące zarządzania bazą materialną, będącą podstawą działalności klubów i towarzystw sportowych. Finansowanie systemu odbywa się z dwóch głównych źródeł: z budżetów państwa i samorządów oraz z dochodów własnych.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#WłodzimierzCiaś">W budżecie MSW przepływ środków odbywa się w sposób następujący. Na cele szkoleniowe wiązane z pierwszą strefą środki przepływają do dysponentów drugiego stopnia, a więc do komend głównych Straży Pożarnej, Policji i Straży Granicznej, a także Biura Ochrony Rządu i Urzędu Ochrony Państwa, słowem do wszystkich struktur resortu spraw wewnętrznych. Następnie środki te są przekazywane do służb szkoleniowych, ośrodków szkolenia i szkół resortowych i są wydawane na cele wyłącznie związane ze szkoleniem fizycznym, a także na różne formy współzawodnictwa między jednostkami resortowymi. Dotyczy to np. mistrzostw Polski Policji w różnych dyscyplinach sportu i konkurencjach związanych z wykonywaniem zawodu policjanta.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#WłodzimierzCiaś">Od 1996 r. finansowana jest również działalność klubów i towarzystw sportowych na podstawie dokumentów, o których mówił pan przewodniczący. Są dwa takie dokumenty, jeden o zasadach wykonywania zadań państwowych przez związki niepaństwowe i wykaz tych zadań. W tym trybie zapisywane są różne pozycje w par. 46.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#WłodzimierzCiaś">Niedawno została podpisana umowa między ministrem spraw wewnętrznych a Polską Federacją Sportu „Gwardia” o wykonywaniu zadań państwowych w sposób określony stosownymi rozporządzeniami.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#WłodzimierzCiaś">Natomiast z budżetu Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki otrzymujemy środki na podstawie zadań przyznawanych nam na organizację działań związanych z upowszechnianiem kultury fizycznej, ze sportem powszechnym, ze szkoleniem kadr kultury fizycznej. Działalność ta stanowi domenę departamentu pana dyrektora Wysoczańskiego.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#WłodzimierzCiaś">W tym roku po raz pierwszy podpisaliśmy również umowę z departamentem sportu na końcowe fragmenty przygotowań do Igrzysk Olimpijskich oraz do imprez rangi europejskiej i światowej.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#WłodzimierzCiaś">Po partu latach funkcjonowania mało zorganizowanego, które powodowało przede wszystkim duże obciążenie działaczy społecznych, będącymi również członkami kierownictwa służb resortu, następuje uporządkowanie działań. Ale dzięki tym działaniom udało się przetrwać przez ten trudny okres inercji lub wręcz dołka organizacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#WłodzimierzCiaś">Wszystko wskazuje, że powoli się z tego dołka wygrzebujemy, że istnieją mechanizmy pozwalające działać w sposób dobry i zorganizowany.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#WłodzimierzCiaś">Wiele elementów tego systemu jest dopiero obecnie przygotowywanych od strony prawnej. Na przykład Biuro Prawne MSW przygotowuje projekt zarządzenia czy decyzji o wdrażaniu systemu kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#WłodzimierzCiaś">Jak powiedziałem, Rada Kultury Fizycznej i Sportu, będąca ciałem tylko doradczym, zaakceptowała założenia tego systemu i skierowała je do opracowania prawnego. Chodzi głównie o to, aby system ten nie funkcjonował tylko w ciągu 1996 r., ale był trwałym elementem, bo niezależnie od tego, czy uda nam się obronić nasz budżet w sejmowej komisji budżetowej, czy też nie, to system pozostanie. Nie ma możliwości działania bez systemu określającego zakres praw i obowiązków. Dotyczy to wszystkich dziedzin życia, a nie tylko kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#WłodzimierzCiaś">Jeżeli uda nam się w dalszych kolejnych latach zapewnić środki finansowe na naszą działalność określone na zasadach, o których mówiłem, to jest bardzo duża szansa na to, by nie tylko umocnić i poszerzyć szkolenie służb resortu o elementy współzawodnictwa sportowego, ale szerszym frontem pójść w stronę młodzieży. Działalność ta, jak na nasze możliwości, jest naprawdę znaczna, obejmuje bowiem ponad 20 tys. dzieci i młodzieży, które stale przychodzą na zorganizowane zajęcia sportowe.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#WłodzimierzCiaś">Sądzę, że prezentowany system i jego założenia sprawdzą się wtedy, kiedy przez kilka lat z rzędu poddane zostaną próbie czasu.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#WłodzimierzCiaś">Podkreślam raz jeszcze - nie jest to system nowy, ale jedynie porządkuje wiele spraw i wymusza wiele narzędzi prawnych, które wprowadzają porządek w tej działalności. Wszystkie służby wiedziały, że minister spraw wewnętrznych określa ich zadania skonkretyzowane w zarządzeniu i że na to potrzebne są środki finansowe oraz obiekty sportowe.</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#WłodzimierzCiaś">Zaznajomię teraz państwa z nowymi zasadami działalności klubów sportowych, będących podstawową jednostką całego systemu. Każdy klub, który będzie chciał współpracować z nami w ramach tego systemu, musi powołać swoje struktury i włączyć je do sekcji sportów obronnych i sekcji sportu pożarniczego. Straż pożarna nie ma własnej organizacji sportowej, strażacy rozgrywają zawody różnego szczebla do mistrzostw świata włącznie i trzeba się zająć terenowymi, sportowymi ogniwami straży pożarnej.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#WłodzimierzCiaś">Na wszystkie te rodzaje działalności sportowej będą świadczone środki w postaci zadań państwowych. Teren klubu sportowego jest tym terenem, który ma jednoczyć wszystkie służby resortu spraw wewnętrznych występujące na danym terenie. Po drugie - resort spraw wewnętrznych będzie partycypować w tych działaniach w postaci zadań zleconych. Dotyczy to zarówno organizacji imprez sportowych, jak i utrzymania obiektów sportowych. Z góry trzeba założyć, że nie będzie to kraina szczęśliwości, nie będzie tylu środków, żeby władze klubów miały ból głowy z ich nadmiarem i wydatkowaniem. Nigdy tak nie będzie, żeby budżet mógł zabezpieczyć wszystkie potrzeby klubów i towarzystw sportowych.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#WłodzimierzCiaś">Dążymy do tego, aby wyznaczone kluby miały w ten sposób zabezpieczone przynajmniej połowę swoich potrzeb na utrzymanie obiektów sportowych. To nie ideał, do którego będziemy dążyli. Wszystko jednak zależy od tego, jakie środki budżetowe nasz resort będzie posiadał, jak będą zabezpieczone jego podstawowe funkcje.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#WłodzimierzCiaś">Wiadomo, że działalność sportowa czy w zakresie kultury fizycznej jest bardzo potrzebna, ale czasem mogą wystąpić w resorcie inne potrzeby, inne priorytety i z tym trzeba się liczyć. Ale taka jest prawidłowość nie tylko w naszym kraju. Ale państwo, poprzez swoje jednostki centralne i terenowe, musi w jakiejś mierze partycypować w utrzymaniu obiektów sportowych, aby zapewnić wykonywanie funkcji ogólnospołecznych przez kluby sportowe. Do takiej opcji przekonaliśmy w br. wielu jej dotychczasowych oponentów.</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#WłodzimierzCiaś">Jest szansa, aby prezentowany system kultury fizycznej zadomowił się na stałe w resorcie, bo będzie to wynikało z aktów prawnych i decyzji wewnętrznych. System ten będzie wymuszał partycypowanie w kosztach działalności towarzystw i klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#WłodzimierzCiaś">Przypomnę tylko, że w latach poprzednich potrzeby tych klubów gwardyjskich były zaspokojone w granicach 7 - 17% . Tylko że w minionych latach bardzo nam pomagały władze terenowe, administracja państwowa. To widać po obiektach, które państwo dzisiaj oglądali, a które powstały w okresie tak zwanej prosperity. Terenowa administracja świadczyła znaczne środki na budowę i utrzymanie obiektów sportowych, na ich wyposażenie, a także na działalność statutową klubów.</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#WłodzimierzCiaś">Sytuacja w kraju normalnieje i musimy się dostosować do światowych standardów. Jeśli system kultury fizycznej w państwie będzie w przyszłości oparty na działalności związanej z funkcjonowaniem centralnej administracji państwowej, to nasz model, który państwu przedstawiłem jest jedynym najsensowniejszym rozwiązaniem. W modelu tym jest miejsce na twórczą inwencję własną i na pomoc państwa oraz samorządów, a także wszelkich instytucji, które chcą wspierać tego rodzaju działalność sportową.</u>
          <u xml:id="u-11.38" who="#WłodzimierzCiaś">W statucie federacji znajduje się m.in. zapis mówiący, że istnieją trzy rodzaje członkostwa. Jest członek zwyczajny federacji, a więc kluby sportowe i towarzystwa. Ale mamy również możliwość pozyskiwania członków wspierających, którymi mogą być osoby fizyczne i prawne, krajowe i zagraniczne. Mogą one wspierać działania federacji rzeczowe, finansowe lub inne.</u>
          <u xml:id="u-11.39" who="#WłodzimierzCiaś">Pracując nad tym systemem kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych współpracowałem z panem płk. Zawadzkim, który odpowiada w Sztabie Generalnym za kulturę fizyczną w wojsku. Trwa między nami swego rodzaju wyścig. My jesteśmy trochę zmuszeni do szybszych działań niż wojsko. Ale generalnie obydwa systemy kultury fizycznej są takie same. Niektóre materiały dziś prezentowane posłom wykonywaliśmy wspólnie. Jeśli uda się nam wdrożyć nasz system i utrzymać go w następnych latach, to jak sądzę, będziemy nawet trochę dalej niż wojsko.</u>
          <u xml:id="u-11.40" who="#WłodzimierzCiaś">Mam prośbę, aby lobby związane z naszą działalnością sportową powiększyło się o posłów Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu. Poseł Tomaszewski się uśmiecha, ponieważ tego rodzaju apele kierowaliśmy do Komisji niejeden już raz, starając się różnymi drogami dotrzeć do parlamentu, który jest najwyższą władzą w państwie.</u>
          <u xml:id="u-11.41" who="#WłodzimierzCiaś">Prośba jest taka, aby posłowie zadbali. aby z ustawy budżetowej nie wyeliminowano zapisu zawartego w par. 46. Musimy rzecz jasna, dobrze umotywować nasze starania o środki, które są najważniejsze. Ale również ważna jest organizacja i metody zarządzania. Zaangażowanie naszych działaczy i kierownictwa resortu spraw wewnętrznych jest tak duże, że - jak sądzę - uda nam się utrzymać rozwiązania systemowe, działające w dłuższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-11.42" who="#WłodzimierzCiaś">Dziękuję za uwagę, gdyby były pytania jestem do dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszTomaszewski">Proponuję wobec tego naszą dyskusję zacząć od zadawania pytań i zgłaszania uwag do wypowiedzi referenta.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jeśli nie jest tajemnicą chciałbym się dowiedzieć, jaka kwota przewidziana jest w tegorocznym budżecie na działalność, o której mówił pan Ciaś?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WłodzimierzCiaś">Chodzi o 30 mld zł, w tym 28 mld zł na utrzymanie obiektów sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszTomaszewski">Na jakim etapie znajduje się pomoc dla klubów w wysokości 50% kosztów utrzymania obiektów sportowych?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#TadeuszTomaszewski">Drugie pytanie jest innej natury, związane jest z liczbą godzin zajęć wychowania fizycznego w szkołach. Czy to uwzględnione zostało w programach, o których mówił pan Ciaś?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanBury">Jak zaawansowane są decyzje, które wiążą się z wykorzystaniem środków finansowych na 1996 r.? W tym roku m.in. resort rolnictwa otrzymał dość duże środki z budżetu na zajęcia pozalekcyjne w szkołach rolniczych. Czy wiadomo np. jakie środki z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki zostały przeznaczone na sport dzieci i młodzieży? Czy resort spraw wewnętrznych zapewnia środki na zajęcia sportowe dzieci i młodzieży?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanBury">Ostatnie pytanie dotyczy budżetu na 1997 r. Jakie proponuje się środki na ten rok w porównaniu z 1996 r.? O ile będą one większe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JadwigaBłoch">Otrzymaliśmy dokument pod nazwą projektu międzyresortowego programu „Sport Policyjny”. Na ile jest to projekt, a na ile jest on już realizowany? MSW podpisało w kwietniu 1995 r. porozumienie z UKFiT, w którym wybrano 9 ośrodków szkolenia sportowego MSW. W dokumencie stwierdza się, że powyższe ośrodki, dysponujące odpowiednią infrastrukturą, są utrzymywane przez MSW, a administrowane przez resortowe stowarzyszenia kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JadwigaBłoch">Stąd moje pytanie, czy jest to tylko w sferze projektu, czy też jest już realizowane?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JadwigaBłoch">Czy można powiedzieć, że problemy finansowe obiektów sportowych resortu spraw wewnętrznych będą rozwiązane, a jeśli tak, to kiedy? Kto właściwie w końcu powinien podjąć decyzję, która pozwoliłaby rozstrzygnąć kłopoty z utrzymaniem tak pięknych obiektów, jak poznańskiej „Olimpii”, czy warszawskiej „Gwardii”?</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JadwigaBłoch">Ubolewam, że na naszym posiedzeniu nie ma prezesa Pietrasika, z którym spieram się niemal na każdym posiedzeniu Komisji. Jestem zagorzałą przeciwniczką budowania wielkich obiektów sportowych. Tu w Poznaniu mamy ewidentny przykład takiej polityki, mamy piękny, olbrzymi obiekt sportowy, którego nie ma za co utrzymać i modernizować. Czy nie powinniśmy z tego wyciągnąć praktycznych wniosków?</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#JadwigaBłoch">Zgadzam się z tezą, że powinniśmy posiadać w kraju strategiczne obiekty sportowe do rozgrywania wielkich międzynarodowych imprez. Takich obiektów powinno być kilka. Pytanie tylko, czy budować kolejne duże obiekty, kiedy nie są wykorzystywane już istniejące: O takich planach mówił nam prezes Pietrasik na ostatnim posiedzeniu Komisji. Okazuje się, że problemem nie jest wybudowanie jakiegoś obiektu. Problemem jest jego utrzymanie. Jak słusznie stwierdził jeden z panów podczas zwiedzania obiektów „Olimpii” - sport sam się nie utrzyma z biletów, w sport trzeba inwestować. Może w poselskim gronie, trochę liczniejszym niż dzisiaj, należałoby pomyśleć o zmianie ustawy, chodzi o zapis dotyczący reklam. Może również w obiektach sportowych reklamować te wyroby, które ich producentom przynoszą duże zyski. Mam na myśli głównie wyroby tytoniowe i alkoholowe. Są one co prawda szkodliwe dla zdrowia, ale ich reklama przynosi niesamowite zyski.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#JadwigaBłoch">Tyle pytań z mojej strony, później będę jeszcze miała pytanie do panów z Poznania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszTomaszewski">Powrócę jeszcze do sprawy, o której mówił pan poseł Bury, chodzi o finansowanie ze środków totalizatora inwestycji i obiektów znajdujących się w gestii MSW. Na swym ostatnim posiedzeniu Komisji zobowiązała resort do przygotowania planu realizacji inwestycji strategicznych do 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszTomaszewski">Warto - jak sądzę - byłoby się wpisać w ten plan inwestycji strategicznych. Zapewne wśród 9 wybranych ośrodków szkolenia MSW znajdują się obiekty, które już pełnią rolę obiektów strategicznych w poszczególnych dyscyplinach polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#TadeuszTomaszewski">Wracając do pytania pani poseł, pan prezes Pietrzak nie może odpowiadać za budowę gigantów sportowych, bowiem to nie za jego czasów zostały one wzniesione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JadwigaBłoch">Ale takie same chce budować teraz...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jest zwolennikiem ich budowy, ale obiekty budują gminy, co najwyżej przy wsparciu finansowym urzędu. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zadać pytanie panu Ciasiowi? Jeśli nie ma pytań, to proszę pana pełnomocnika o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WłodzimierzCiaś">Zacznę od pieniędzy. Wielkość środków przeznaczonych na 1996 r. wynosi 30 mld starych zł, z czego 28 mld starych zł jest przeznaczone na wsparcie towarzystw sportowych, na ich obiekty sportowe. Najwięcej kosztuje utrzymanie obiektów w Poznaniu, Warszawie, Krakowie, Gdańsku oraz we Wrocławiu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WłodzimierzCiaś">W ostatnich latach kluby w tych ośrodkach wpadły w takie tarapaty, że popadły w zadłużenie. Dlatego środki przeznaczone na 1996 r. będą głównie trafiać sukcesywnie do tych klubów. Środki będą dzielone w oparciu o sprawozdania składane głównie przez komendy wojewódzkie Policji.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WłodzimierzCiaś">Środki te oczywiście nie wystarczą i dlatego potrzebne jest nam przedłużenie funkcjonowania obecnego systemu finansowania na najbliższych kilka lat. Gdybyśmy w 1997 r. otrzymali kwotę 30 mld starych zł powiększoną o wskaźnik inflacji, to kluby odczułyby znaczną ulgę. Na więcej zresztą nie liczymy. Do tej kwoty trzeba dodać środki przeznaczone przez komendy wojewódzkie Policji, które starają się zapewnić możliwie największe środki na utrzymanie obiektów sportowych. Największe trudności są jednak z bieżącym utrzymaniem bazy sportowej, o czym mówiła m.in. pani poseł Błoch. Kwota 28 mld starych zł wynika z par. 47 ustawy budżetowej i jest przeznaczona na utrzymanie, wyposażenie obiektów sportowo-rekreacyjnych i dostosowanie ich do potrzeb osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WłodzimierzCiaś">Mniejsze zadania remontowe mogą być realizowane z tych środków. Ale z pewnością nie wszystkie potrzeby zostaną zaspokojone, bo w sumie są to skromne środki. Według moich obliczeń, przyznane w br. środki wystarczą na zaspokojenie potrzeb ok. 22% , nie mówiąc już o potrzebach remontowych.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WłodzimierzCiaś">Zgodnie z ustawą o rachunkowości pozycji związanych z utrzymaniem obiektów sportowych jest kilkanaście. W grę wchodzą opłaty za media, za transport, za usługi obce, wynagrodzenia i kilka innych pozycji wydatków. Na przykład dla „Olimpii” potrzebna była kwota ok. 10 mld zł rocznie na bieżące utrzymanie obiektów bez kapitalnych remontów. Towarzystwo otrzyma natomiast ok. 6 mld zł z różnych źródeł.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WłodzimierzCiaś">Minister spraw wewnętrznych zawarł umowę o zadaniach państwowych z Polską Federacją Sportu. zarząd Federacji powinien dzielić środki opierając się na posiadanych, kompletnych dokumenty. Ale to jest niemożliwe, aby bowiem uzasadnić wydatki potrzebne są działania, których do tej pory nie podejmowano. Do tej pory kluby były traktowane jako wewnętrzna jednostka resortu. Aby dostać środki finansowe trzeba było pokonać wiele trudności, o których wie dobrze mój kolega z Zielonej Góry znajdujący się na sali.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WłodzimierzCiaś">Jeśli tegoroczne kwoty z budżetu utrzymają się w 1997 r. i zostaną zachowane przyjęte zasady podziału środków, to sytuacja klubów policyjnych powinna ulec poprawie. W br. posiedliśmy wiedzę o tym, jakie są potrzeby, w jakim stanie znajdują się nasze obiekty sportowe. Skala tych potrzeb jest różna, różny jest stan techniczny obiektów.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#WłodzimierzCiaś">Ta sytuacja zdeterminowała ministra spraw wewnętrznych do podjęcia w br. decyzji o podziale środków. Zanim się federacja zorientowała, minister spraw wewnętrznych wziął na siebie ten obowiązek. W 1997 r. sytuacja ulegnie zmianie, środki dzielić będzie Polska federacja Sportu „Gwardia”, zapisane w budżecie. Zarząd federacji posiada już umotywowane wnioski klubów.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#WłodzimierzCiaś">Jest więc szansa, aby wszystkie mechanizmy działające w kraju w odniesieniu do podziału środków budżetowych, dotyczyły w 1997 r. również nas. Do tej pory jedynym wsparciem inwestycyjnym, którego udzielił nam Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki w ub.r., była kwota 8 mld zł przeznaczona na remont stadionu lekkoatletycznego „Olimpia”, chodzi o wymianę nawierzchni tartanowej. W 1996 r. nie mamy uzgodnionych z UKFiT żadnych środków inwestycyjnych z Totalizatora Sportowego. Nie mamy także projektu takich zapisów na lata przyszłe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RyszardWysoczański">Czy państwo występowaliście o takie środki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WłodzimierzCiaś">Dojdę do tej sprawy za chwilę. W maju br. została dopiero zarejestrowana nasza federacja. Resort spraw wewnętrznych nie ma własnej inwestycji, aby występować o środki na utrzymanie obiektów, które w gruncie rzeczy są jego obiektami, do UKFiT. Sam natomiast nie posiada środków wystarczających na chociażby utrzymanie tych obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WłodzimierzCiaś">Dlatego powstał pomysł uzgodniony wstępnie z panem ministrem Paszczykiem, aby na kanwie porozumienia, o którym mówiłem wcześniej, powstał projekt programu międzyresortowego konkretyzujący działalność obu resortów m.in. w kwestii finansowania obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#WłodzimierzCiaś">W resorcie kultury fizycznej znajduje się ponad 40 stowarzyszeń. Dlatego musi być dokonana pewna gradacja ich ważności, potrzeb i funkcji. Zaproponowaliśmy UKFiT projekt programu „Sport policyjny”, który jest obecnie przedmiotem rozważań tego urzędu. W projekcie tym zaproponowaliśmy skierowanie w pierwszej kolejności środków na 9 ośrodków szkolenia sportowego, dysponujące obecnie najlepszą infrastrukturą.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#WłodzimierzCiaś">Celowo akcentujemy szkoleniowy charakter tych ośrodków, choć służą one także celom sportowym. Trudno zresztą oddzielić od siebie te dwa rodzaje działalności. Trudno jest powiedzieć, kiedy policjant strzelając na strzelnicy odbywa szkolenie, a kiedy uzyskuje wyniki sportowe.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#WłodzimierzCiaś">Wybraliśmy więc 9 miejsc w kraju, które wymienione zostały w dokumencie znajdującym się w państwa dyspozycji, kierując się przede wszystkim posiadaną bazą sportową i prowadzoną działalnością na obiektach sportowych. Chcielibyśmy, aby te ośrodki zostały tak wyposażone, aby spełniały w przyszłości standardy europejskie niezbędne do szkolenia olimpijskiego i potrzeb wysokiego wyczynu, ale także dla potrzeb miejscowych służb resortu spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#WłodzimierzCiaś">Mamy już pewne doświadczenia w tej mierze. Po 1989 r. położyliśmy szczególny nacisk na imprezy policyjne i dużej rangi międzynarodowej w Zielonej Górze. Zmiany tam dokonane są widoczne, szczególnie podniósł się standard tamtejszej strzelnicy, która jest obiektem na wysokim poziomie. Ale takie działania nie wystarczają. Potrzebny jest system działania nastawiony na stopniowe podnoszenie standardu naszych obiektów w tych 9 ośrodkach. Jak państwo wiedzą, po to, by znalazły się środki, potrzebny jest tytuł inwestycyjny poparty biznesplanem. Chodzi o sensowne inwestowanie, a nie działanie doraźne i z doskoku.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#WłodzimierzCiaś">Takiego systemu chcemy się dopracować w naszym resorcie wspólnie ze wszystkimi, którzy kształtują politykę państwa w dziedzinie kultury fizycznej i sportu, począwszy od parlamentu, Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, a skończywszy na urzędzie ministra spraw wewnętrznych. Urząd ten jedynie nadzoruje niektóre służby, a jest ich w MSW 7. Wszystkie te służby mają świadczyć na rzecz wybranych 9 ośrodków szkolenia sportowego MSW.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#WłodzimierzCiaś">W tych ośrodkach powinien być skomasowany sport wyczynowy, co nie powinno odbyć się kosztem tych jednostek, które posiadają te ośrodki i te obiekty sportowe i wykorzystują je do swoich celów szkoleniowych.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#WłodzimierzCiaś">O pozostałe stowarzyszenia też będziemy dbali, ale przypiszemy im funkcję bardziej ukierunkowaną na sport powszechny, a nie na wyczyn. Zachowane będą również dotychczasowe funkcje szkoleniowe 9 ośrodków. Chcemy, aby nie tylko minister spraw wewnętrznych przeznaczał środki na utrzymanie i rozwój 9 ośrodków, ale żeby w kosztach partycypowały również poszczególne służby resortu.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#WłodzimierzCiaś">Te środki są preliminowane w poszczególnych służbach resortu, ale nie w par. 46 i nie na dotacje celowe, ale na organiczną działalność szkoleniową. W sumie nie są to małe środki.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#WłodzimierzCiaś">Bolączką ogólną, a także naszą, jest utrzymanie obiektów sportowych w dobrym stanie technicznym i w standardach europejskich.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#WłodzimierzCiaś">Odpowiedź na pytanie pani poseł znajduje się więc w uzasadnieniu do projektu międzyresortowego programu „Sport policyjny”. Nie wiem czy państwo sobie przypominacie, ale w poprzednich latach istniały w Polsce zlokalizowane w dużych obiektach sportowych ośrodki szkolenia olimpijskiego. Funkcjonowały one niezależnie od bazy centralnego Ośrodka Sportowego i tworzone były na okres 4 lat. Niektóre dyscypliny sportu miały jakby przypisane obiekty sportowe.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#WłodzimierzCiaś">Ten model działania chcemy powielić. W Warszawie chcemy skomasować szkolenie w takich dyscyplinach sportowych, jak judo, boks, zapasy i strzelectwo. Jest po temu w stolicy odpowiednia baza sportowa. Mogłyby z niej korzystać województwa centralnie położone.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#WłodzimierzCiaś">W Gdańsku mogłoby to być judo, ale przede wszystkim sporty halowe, chodzi o gry sportowe. Jest tam również nowa strzelnica o trochę niższym standardzie wyposażenia, ale dostosowana do potrzeb tej dyscypliny sportowej.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#WłodzimierzCiaś">O Poznaniu nie będę mówił, bo państwo sami widzieliście, jakimi możliwościami dysponuje towarzystwo sportowe „Olimpia” i jaką posiada bazę sportową.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#WłodzimierzCiaś">We Wrocławiu też jest baza dla judo, boksu i sportów halowych. W Kielcach też mamy ładną halę sportową i stadion. Słupsk też miał niezłe warunki, ale ostatnio podupadł i to powinno być przedmiotem troski władz województwa i miejscowych działaczy sportowych. Wiele kłopotów przysparzają nam niesnaski między działaczami, a tylko cierpi na tym sport w regionie.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#WłodzimierzCiaś">Chcemy w Słupsku zmodernizować kompleks obiektów strzeleckich, zajęła się tym szkoła policyjna w Słupsku. Już zostały skierowane środki niezbędne do utrzymania obiektów w takim stanie, aby się nie rozpadły. Byłaby to strata dla tej dyscypliny sportu w kraju.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#WłodzimierzCiaś">O Zielonej Górze nie będę mówił, zapewne uczynią to moi koledzy, tak licznie reprezentowani na naszym posiedzeniu. Powiem coś, czego oni nie powinni słuchać. Zielona Góra jest rzadko spotykanym przykładem sukcesu całego zespołu ludzi i władz miejscowych popieranych przez różne instytucje znajdujące się na tym terenie. Każda impreza, a odbywa się ich w Zielonej Górze sporo, odbija się szerokim echem nie tylko w kraju. Więcej o tym nie będę mówił.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#WłodzimierzCiaś">Powiem jedynie, że są takie miejsca w kraju będące w gestii ministra spraw wewnętrznych, o takim potencjale profesjonalnych możliwości organizacyjnych, szkoleniowych i ludzkich, że opłaca się tam inwestować. I w tych ośrodkach jakoś potrafią zdobywać środki na utrzymanie obiektów i prowadzenie działalności sportowej. Tylko poza tym jesteśmy jeszcze zajęci prowadzeniem podstawowej swojej działalności policyjnej.</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#WłodzimierzCiaś">Sam też jestem policjantem czasowo oddelegowanym do sportu i kultury fizycznej w charakterze pełnomocnika ministra. Nie wiem jednak, jak długo taka sytuacja potrwa. Uważam przygotowane propozycje dotyczące systemu kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych za najbardziej sensowne, łącznie z projektem programu „Sport policyjny”.</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#WłodzimierzCiaś">Są już zresztą pierwsze efekty tych działań, gotowa jest kadra olimpijska, w której znalazło się 11 przedstawicieli klubów policyjnych. Nie chcemy się z nikim licytować i wracać do dawnych czasów, kiedy rywalizowaliśmy z wojskiem i licytowaliśmy się liczbą uzyskanych medali.</u>
          <u xml:id="u-22.21" who="#WłodzimierzCiaś">Przecież nie o to chodzi. Najważniejsze jest zabezpieczenie funkcji przygotowanego systemu kultury fizycznej. Jeśli to nastąpi, to później znajdą się również medale i olimpijczycy. Ale nie można tego uzyskać z dnia na dzień, jest to pewien proces, który jednak wymaga konsekwencji. Jeśli się przyhamuje działalność w jednym miejscu, to konsekwencje mogą wyjść w innym i po dłuższym czasie. Tego właśnie chcemy uniknąć.</u>
          <u xml:id="u-22.22" who="#WłodzimierzCiaś">Elementem tych działań jest porozumienie podpisane z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki, które będzie wymuszało zasady określania potrzeb budżetowych i podziału środków. Nie trzeba będzie się łapać klamki u różnych instytucji. Przykładem mógłby być Białystok, który kiedyś został uszczęśliwiony wielkim stadionem z okazji dożynek, z którym teraz nie wiadomo co zrobić. Ale my tego nie załatwimy.</u>
          <u xml:id="u-22.23" who="#WłodzimierzCiaś">Pozostałe kluby sportowe i towarzystwa oprócz tych 9 są tak wpisane w jednostki organizacyjne resortu spraw wewnętrznych, że o nie obawiać się nie trzeba. Dysponują one skromniejszą bazą, którą można utrzymać z funduszy wojewódzkich policji, wojewódzkiego UOP i innych służb. Problem jest z pierwszymi 5 ośrodkami sportowymi. Ponieważ jednak one właśnie mają stanowić wizytówkę naszej działalności, musimy je tak wyposażyć i urządzić, aby uzyskały dobry standard europejski. W ośrodkach tych znajduje się również dobra kadra szkoleniowa i zawodnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszTomaszewski">Przechodzimy do końcowych wypowiedzi oraz wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JadwigaBłoch">Chciałam z panem Ciasiem trochę podyskutować. Podziwiam te wszystkie kluby, które cokolwiek robią dla dzieci i młodzieży przy obecnym agonalnym stanie oświaty. Posłużę się, podobnie jak to czyniłam na poprzednich posiedzeniach, przykładem Zielonej Góry.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JadwigaBłoch">Miejscowy klub „Gwardia” robi bardzo dużo dla sportu, dla dzieci. W szkołach nie mamy zajęć pozalekcyjnych. Dlatego musimy pomagać tym klubom, które są prowadzić zajęcia sportowe. Dają one pożyteczne zajęcia, przyczyniając się do wychowania dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JadwigaBłoch">Dzisiaj bowiem mówimy o sporcie, a jutro będziemy mówić o przestępczości wśród dzieci, o narkomanii i innych plagach społecznych.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JadwigaBłoch">Dobrze byłoby, aby propozycje przedstawione przez pana Ciasia nie były już tylko projektem, ale systemem już realizowanym. Wówczas łatwiej byłoby pomóc klubom w utrzymaniu obiektów sportowych oraz finansowaniu nowych inwestycji, które są również potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JadwigaBłoch">Pan Ciaś chwalił zarządy miast. Akurat w tym nie byłabym taka skora. Pomoc władz miasta nie jest wystarczająca, przynajmniej w Zielonej Górze. Kluby muszą wynajmować sale sportowe, za co płacą duże pieniądze. Władze Zielonej Góry żądając wysokich opłat za wynajem wolą chyba, żeby sale sportowe były zamknięte. Może resort spraw wewnętrznych spróbowałby wpłynąć na władze miast, nie tylko zresztą w Zielonej Górze, bo problem jest szerszy, na udostępnienie klubom sal na zajęcia sportowe dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#JadwigaBłoch">Mam pytanie do panów z Poznania. Mówiliście panowie, że być może bokser Bartoszak pojedzie na igrzyska do Atlanty. Jak panowie rozstrzygacie o statusie prawnym tych osób? Zielona Góra ma kilku olimpijczyków, zresztą znakomitych zawodników i zawodniczki. Istnieje jednak problem osobisty tych osób. By móc się przygotować do olimpiady muszą wziąć urlop bezpłatny. Z czego wobec tego mają żyć?</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#JadwigaBłoch">Ubolewam znowu, że nie ma wśród nas prezesa Pietrasika, bo on jest przecież szefem komitetu olimpijskiego. Nie tak dawno na posiedzeniu Komisji omawialiśmy przygotowania do Atlanty. Na to idą ogromne pieniądze. Ale czy ktoś pomyślał o sytuacji olimpijczyków z klubów policyjnych? Kto ma ich wspomóc? Oni nie będą reprezentować klubu „Gwardia” Zielona Góra, ale wystąpią w barwach narodowych reprezentując Polskę.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#JadwigaBłoch">Trzeba jakoś im pomóc, bo dzisiaj muszą sami biegać za środkami dla siebie i dla swoich rodzin. Proszę odpowiedzieć na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WłodzimierzCiaś">Pani poseł uczestniczy zapewne nie tylko w pracach Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, ale także przy powstawaniu wielu aktów prawnych, np. ustawie o policji i innych ustawach związanych z funkcjonowaniem służb. Nowa ustawa o Policji nie przewiduje innych rozwiązań niż delegowanie funkcjonariusza poza resort. Ustawa mówi, że zasady tej delegacji określi minister spraw wewnętrznych osobnym zarządzeniem.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WłodzimierzCiaś">Nie chciałbym wrzucać kamyków do własnego ogródka, ale dobrze byłoby dzisiaj zapytać, co stało się z tym aktem wykonawczym? pełnomocnik ministra nie jest w stanie panować nad wszystkimi wydarzeniami dotyczącymi legislacji w resorcie spraw wewnętrznych. Pewne jest jedno, że nowa ustawa o Policji funkcjonuje już od ponad roku. Pora więc najwyższa, aby Biuro Kadr Komendy Głównej Policji przygotowało odpowiedni projekt dokumentu wykonawczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyStrzykała">Sytuacja wygląda w ten sposób, że jedyną szansą jest urlopowanie funkcjonariusza policji na urlop bezpłatny. Znajduje się to w gestii komendanta wojewódzkiego. Klub natomiast wspiera zawodników jakimś stypendium. Nie jest to formalna sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JadwigaBłoch">Nadal moje pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Jeżeli zdarzy się coś niedobrego osobie będącej na takim bezpłatnym urlopie podczas przygotować do olimpiady, to co wówczas się dzieje? Przecież chodzi o funkcjonariusza Policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyStrzykała">Taka osoba jest ubezpieczona w klubie prowadzącym przygotowania zawodnika do startów. Jeśli chodzi o delegowanie funkcjonariuszy, to jest pytanie, dokąd ich delegować? Trzeba im zapłacić rekompensatę, o czym mówiła pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JadwigaBłoch">Czy resort może wystąpić z projektem nowelizacji ustawy o Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszTomaszewski">Z inicjatywą ustawodawczą może jedynie wystąpić rząd albo grupa posłów, bądź komisja sejmowa. Może pan dyrektor Wysoczański udzieli pani odpowiedzi, ale z tego na ile ja jestem zorientowany, to wszyscy olimpijczycy znajdujący się w kadrze olimpijskiej, otrzymują stosowne stypendia sięgające ok. 21 mln starych zł, łącznie z ich ubezpieczeniem. Takie jest ich pełne zabezpieczenie socjalne.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TadeuszTomaszewski">Poza tym obowiązek ubezpieczenia zawodnika ciąży na klubie, który reprezentuje dany zawodnik. Po trzecie wreszcie, jeśli chodzi o polską reprezentację, to Polski Komitet Olimpijski podjął stosowne działania.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#TadeuszTomaszewski">Rozumiem, że istnieje jedynie kwestia formalnego urlopowania funkcjonariuszy Policji na czas przygotowań do zawodów i samych zawodów. Nie ma natomiast - przynajmniej w przypadku osób z kadry olimpijskiej - wątpliwości wynikających z zabezpieczenia ich interesów socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JadwigaBłoch">Mam inne pytanie. Adam Sienkiewicz nie jest w kadrze, tylko będzie reprezentował nasz kraj w pokazach podczas uroczystości otwarcia igrzysk. Jaka jest jego sytuacja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszMarciniak">Zawodniczka kadry olimpijskiej ma stypendium za to, że trenuje po południu i osiągnęła poziom międzynarodowy, kwalifikujący ją na Igrzyska Olimpijskie w Atlancie. Ale od godz. 8 do 16 znajduje się na urlopie bezpłatnym udzielonym przez zakład pracy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JanuszMarciniak">Na pytanie skierowane do PKOl, kto jej za to zwróci pieniądze, nie uzyskała odpowiedzi. Klub też nie będzie jej płacił z tego tytułu, bowiem w tym przypadku chodzi o zadanie państwowe, jakim jest przygotowanie zawodniczki do występu na Igrzyskach Olimpijskich. Komendant wojewódzki Policji również tylko delegował panią Małgorzatę Książkiewicz do przygotowań na igrzyska. Tylko dlaczego za to ma płacić Policja?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#JanuszMarciniak">A więc sprawy te nie są do końca uregulowane. Na przykład pani Julita Mazur otrzymuje stypendium sportowe za to, że przeznacza dziennie kilka godzin na przygotowanie się do igrzysk. Jest to stypendium za posiadaną klasę sportową. Ale za pracę zawodową, a jest inżynierem ochrony środowiska, obecnie nie otrzymuje nic, bo jest na urlopie bezpłatnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszTomaszewski">Może pan dyrektor Wysoczański zechciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardWysoczański">Mogę jedynie powtórzyć to, o czym powiedział pan przewodniczący. Nasz Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki może przeznaczyć określone kwoty, które zawodnik otrzymuje w formie stypendium. Okres otrzymywania stypendium zaliczany jest do stażu pracy.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#RyszardWysoczański">Natomiast kwestia wynagradzania pracownika przez zakłady pracy leży poza możliwościami prawnymi Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Z przykrością to stwierdzam, ale sądzę, że w przyszłości innego rozwiązania również nie będzie. Można jedynie podnieść wysokość stypendium sportowego. Ale resort kultury fizycznej i turystyki nie jest w stanie zapewnić zawodnikowi formuły profesjonalnej prawa do ubiegania się o uposażenie u swego pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#RyszardWysoczański">Pracodawca jeśli tylko zechce, może być sponsorem zawodnika, ale nie musi. Innego rozwiązania nie widzę i nie sądzę, aby inaczej odbywało się to w innych krajach europejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WłodzimierzCiaś">Dodam do tego tylko kilka zdań. Byłoby dobrze, gdybyśmy w końcu jednoznacznie powiedzieli, gdzie się zaczyna i kończy zawodnictwo w sporcie. To, co obecnie się u nas dzieje, jest przykładem takiego socjalistycznego zawodowstwa w sporcie.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#WłodzimierzCiaś">W niektórych dyscyplinach sportu możliwe jest łączenie różnych funkcji. Tak może być np. w strzelectwie. Zawodnik może otrzymać długoterminowe zwolnienie z zajęć zawodowych i być oddelegowany do klubu sportowego. Może istnieć taka formuła z zachowaniem uprawnień dotyczących np. stażu pracy, wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#WłodzimierzCiaś">W innych przypadkach nie ma takiego wyjścia i trzeba określić, co to jest kategoria profi, od czego zaczyna się i na czym kończy zawodowstwo. Obecnie te sprawy są kością niezgody. W wielu zakładach pracy, niekoniecznie w moim resorcie, zawodników nikt nie będzie zwalniał na dłuższe pobyty czy to na obozy sportowe, czy na zawody sportowe. Może się to odbywać jedynie na zasadzie sponsoringu. Trzeba dążyć do czystych sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#WłodzimierzCiaś">Na świecie jeśli chodzi o informacje policyjne dzieje się tak, że istnieje pewna grupa wysokiej klasy sportowców, którzy stanowią wizytówkę firmy i po prostu się ich toleruje.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#WłodzimierzCiaś">Ustawa o policji nie zezwala na delegowanie funkcjonariuszy poza resort spraw wewnętrznych. Dzisiaj po nowelizacji ustawy taka furtka prawna istnieje, brak tylko wewnętrznego aktu wykonawczego do ustawy.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#WłodzimierzCiaś">Mamy więc dwie konkluzje. Jedna to ustanowienie sportu zawodowego i zasad obowiązujących w sporcie zawodowym. Ustawa o kulturze fizycznej tylko trochę o tym wspomina, ale trzeba będzie jasno określić kategorie licencji zawodowych. Dopiero to wyjaśni do końca sytuację.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#WłodzimierzCiaś">W resorcie natomiast będziemy dążyli do tego, żeby działać, ale nie metodami partyzanckimi, tylko w sposób systemowy. W tym komendant główny Policji wydał nadzwyczajne zezwolenie na potraktowanie naszych olimpijczyków trochę inaczej, niż to wynika z przepisów. Bo właściwie one nie istnieją. Nikt mi nie mógł powiedzieć w jednostkach kadrowych, jaka jest obecnie faza prac nad resortowym rozporządzeniem do ustawy, które da dopiero podstawy prawne do delegowania funkcjonariusza poza resort. Taki projekt istnieje. Przewiduje on delegowanie funkcjonariusza z zachowaniem wszystkich dotychczasowych prerogatyw, które posiadał. Nie można mu np. zmniejszyć wysokości uposażenia, dodatku służbowego i innych składników wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#WłodzimierzCiaś">Nie sądzę, aby ustawodawca dopuścił do sytuacji, w której grono ponad 20 tys. uczestników zajęć sportowych w klubach policyjnych było zwolnionych z podstawowych zajęć służb mundurowych. To byłby nonsens. Dlatego uregulowania wymaga kwestia zawodowstwa w sporcie i określenia, czym jest sport profesjonalny. Wtedy przestaną występować takie dziwne sytuacje, z którymi mamy dzisiaj do czynienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanBury">Nadal będę drążył temat inwestycji. Tak się bowiem składa, że biorę udział w pracach komisji ds. inwestycji centralnych przy UKFiT, która m.in. dzieli środki na realizację obiektów sportowych. Czasem jestem świadkiem rozpatrywania wniosków o środki składane np. przez związek zawodowy, który zresztą je otrzymuje.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanBury">Dlaczego wobec tego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie może wystąpić o środki na utrzymanie obiektów sportowych? Obecnie wojewodowie przygotowują programy inwestycji sportowych do 2005 r. Sądzę, że również kluby czy towarzystwa sportowe posiadające osobowość prawną, mogą wystąpić do UKFiT o środki na inwestycje. Wiem również, że o takie środki występują do Urzędu jednostki podległe ministrowi rolnictwa. Są to wnioski o środki na budowę hal sportowych, pływalni a także stadionów sportowych. Wniosków tego rodzaju jest sporo, wobec tego również kluby policyjne mogłyby pójść tą drogą.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#JanBury">Środki te przecież mają służyć całemu sportowi w Polsce i ustawa nie precyzuje, jakiemu sportowi, szkolnemu, wojskowemu czy policyjnemu. Przecież obiekty klubów policyjnych służą również sportowi dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#JanBury">Myślę, że powinniście państwo skorzystać również z puli środków znajdujących się w gestii UKFiT na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#JanBury">Druga kwestia dotyczy sportu szkolnego. W Rzeszowie np. nie można wprowadzić w szkołach trzeciej, obowiązkowej godziny lekcyjnej wf z braku niezbędnej bazy sportowej. Ten problem będzie narastał w miarę wprowadzania w szkołach podstawowych dalszych obowiązkowych godzin zajęć wf.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#JanBury">Czy państwo myślicie już o konsekwencjach takich działań? Czy podpisywane są np. stałe umowy ze szkołami i samorządami na użytkowanie sal i innych obiektów sportowych po kosztach własnych? Chodzi o obiekty podległe jednostkom MSW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszTomaszewski">Wprowadzenie trzeciej godziny zajęć wf w szkołach, które nie dysponują bazą sportową, będzie się odbywało na zasadzie kumulowania zajęć w innym okresie. Na przykład na wiosnę odbywać się będą nie trzy, ale cztery i więcej godzin lekcyjnych wf, aby nadrobić w ten sposób zaległości z okresu zimowego.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#TadeuszTomaszewski">Szkoły podstawowe są już w gestii gmin i w porozumieniu z nimi można by lepiej wykorzystać bazę sportową należącą m.in. do jednostek MSW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WłodzimierzCiaś">Jak państwo widzą proponowany przez nas system kultury fizycznej w MSW jest niezbędny. Trzeba bowiem usankcjonować działalność prowadzoną przez kluby i towarzystwa sportowe policyjne w okresie dłuższym, niż jednego roku. Trudności z tym związane nie mogą być rozwiązane dziś czy jutro, bo to musi potrwać dłużej, to jest pewien proces.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#WłodzimierzCiaś">Do tej pory walczyliśmy o przetrwanie, były bowiem zakusy wyrugowania działalności w zakresie kultury fizycznej z resortu spraw wewnętrznych. Tendencje takie nadal istnieją. Przez 6 lat borykamy się z trudnościami i wreszcie osiągnęliśmy to, że mamy całościowy system kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#WłodzimierzCiaś">Do niedawna byliśmy traktowani niemal jak nawiedzeni intruzi. Pukano się w czoło, nie bardzo wiedząc, o co nam chodzi. Skoro bowiem resort boryka się z brakiem środków na benzynę i czapki mundurowe, to nie ma czasu na sport.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#WłodzimierzCiaś">To wszystko mamy już na sobą i jest teraz kwestia, jak wdrożyć system do praktyki.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#WłodzimierzCiaś">Sporych trudności przysparzają nam wojewodowie twierdząc, że posiadamy tyle obiektów sportowych i tak doskonałą bazę, że nie mamy co mówić o nowych inwestycjach. Jeśli klub policyjny stara się o uwzględnienie jego potrzeb w wojewódzkim programie rozwoju bazy sportowej, to jest traktowany na zasadzie petenta, który może jeszcze poczekać.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#WłodzimierzCiaś">Dlatego chcemy dopracować się systemu, który centralnie regulowałby współpracę między resortami. Nie chcemy pieniędzy na wszystkie potrzeby, a tylko na doposażenie wybranych dziewięciu ośrodków szkoleniowo-sportowych. Będą one służyły także innym celom, a nie tylko klubom policyjnym i Policji. Przez nasze obiekty przewija się mnóstwo dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#WłodzimierzCiaś">Przygotowaliśmy system, który starać się będę systematycznie wprowadzać. Ale proszę pamiętać, że na ogół kadencja doradcy ministra trwa tak długo, jak urzęduje dany minister. To samo dotyczy funkcji pełnomocnika, którą pełnię. Proszę jednak pamiętać, że jest to stanowisko tymczasowe. W MSW nie ma jednostki odrębnej, która by zajmowała się całością problematyki kultury fizycznej. Nie ma np. osobnego departamentu czy biura ds. kultury fizycznej i sportu policyjnego.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#WłodzimierzCiaś">Wojsko ma natomiast Sztab Generalny, a w nim zarząd kultury fizycznej. W MSW takie struktury nie istnieją, zostały bowiem swego czasu rozwiązane. Dlatego staramy się wykształtować bardziej demokratyczny system związany z działalnością społeczną połączoną z zawodową. Nie mamy innego wyjścia.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#WłodzimierzCiaś">Ale wiadomo, że działając systemowo musimy otrzymać wsparcie z kilku stron. Chcemy np. podpisać z ministrem sportu aneks do umowy międzyresortowej mówiący o tym, że specjalnie zajmujemy się określoną, wybraną bazą sportową. Traktujemy to jako pewien etap działania systemowego. Chcemy także porozumieć się z ministrem edukacji narodowej na temat objęcia szkoleniem i wychowaniem dzieci i młodzieży, dla której nie ma miejsca w szkolnych salach sportowych i na szkolnych boiskach. To będzie nasz następny ruch. Są więc przesłanki, aby prowadzona przez nas działalność była zgodna z opracowanym systemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszTowaszewski">Nasze posiedzenie powoli będzie się zbliżało do końca, dlatego proszę kolejnych mówców, aby zmierzali do konkluzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyStrzykała">Gdybym miał pewność, że będę funkcjonował na obiektach „Olimpii” przez okres najbliższych 5 lat, to natychmiast podpisałbym umowę ze szkołami. Teraz też tak działamy, ale dorywczo. Na przykład udostępniamy szkołom basen kąpielowy w zamian za to, że ta młodzież reprezentuje później barwy „Olimpii” na zawodach różnego szczebla.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JerzyStrzykała">Chodzi mi zresztą po głowie pomysł, aby opierając się na naszej bazie sportowej stworzyć szkołę sportową, może szczebla podstawowego, może średnią. To nie jest ważne. Istotne jest wykorzystanie obiektów przez dzieci i młodzież Poznania. Może to byłby tytuł do tego, aby otrzymać jakieś pieniądze na utrzymanie obiektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ZdzisławŁowiński">Chciałbym powiedzieć dokładnie to samo, co mój przedmówca. Nasz wojewoda jest zdania, że z Towarzystwem Sportowym „Olimpia” podpiszemy każdą umowę pod warunkiem, że będzie wiadomo, jaki jest status prawny obiektów, na których klub prowadzi działalność. Jeżeli komendant policji do południa pełni tę funkcję, a po południu jest prezesem klubu i w ciągu jednego dnia musi dwa razy przebranżawiać się, to nie jest to sytuacja normalna.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#ZdzisławŁowiński">Stąd bierze się stan obiektów, które państwo mieli możliwość zwiedzenia, stąd kłopoty klubu, o których napisano w informacji przygotowanej na dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#ZdzisławŁowiński">Oprócz zajmowania stanowiska dyrektora wydziału kultury fizycznej i sportu w Poznaniu, jestem również członkiem komitetu sportu dzieci i młodzieży przy Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki. Wiceprezes Urzędu pan Pietrasik, nie mógł być obecny na posiedzeniu, ponieważ w tym samym czasie odbywa się spotkanie komitetu sportu dzieci i młodzieży. W związku z tym delegował do Poznania pana dyrektora Wysoczańskiego, którego postaram się wesprzeć, jeśli zajdzie potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#ZdzisławŁowiński">Na spotkaniach komitetu rozpatrywane są nie tylko kwestie olimpizmu, ale również finansowania sportu w makroregionach oraz systemu funkcjonowania olimpiad młodzieżowych w Polsce w najbliższych latach.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#ZdzisławŁowiński">Wrócę do kwestii będących przedmiotem rozważań Komisji. Cieszę się, że padło dzisiaj stwierdzenie, że jedynym tytułem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki dotyczącym finansowania obiektów MSW, jest właśnie Poznań, który z Urzędu otrzymał 8 mld starych zł. Mogło się tak stać, ponieważ myśmy znaleźli tytuł inwestycyjny, za co zresztą teraz dostajemy trochę po głowie.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#ZdzisławŁowiński">Takim tytułem, czyli po prostu pretekstem, była I Ogólnopolska Olimpiada Dzieci i Młodzieży w sportach letnich pod patronatem i z udziałem premiera, wicepremiera i jeszcze wielu dostojników państwowych. Za tym tytułem idą jednak określone zobowiązania, których nie może zrealizować ani MSW, ani Towarzystwo Sportowe „Olimpia”, ani władze miasta. Nie możemy postawić dalszych kroków, a więc kontynuować podjętego dzieła modernizacji obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#ZdzisławŁowiński">Towarzystwo Sportowe „Olimpia” znajduje się w pierwszej 20 klubów w Polsce wyróżniających się w sporcie dzieci i młodzieży. To jest po prostu dobrze zorganizowany klub. Ponadto odpowiadając na pytanie pani poseł pragnę poinformować, że rokrocznie z budżetu wojewody przekazywane są w formie zadań zleconych środki w wysokości ok. 1 mld starych zł. Są to pieniądze przeznaczone na funkcjonowanie sekcji sportowych w „Olimpii”. Klub otrzymuje je za to, że przygotowuje poznańskie dzieci i młodzież do startu w imprezach sportowych w kraju.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#ZdzisławŁowiński">Nie ukrywam, że przy okazji innych zadań zleconych przemycamy pewne środki na działalność klubu. Wydaje się, że najważniejsza pora, aby skończyć z takim działaniem. Potrzebne są takie przepisy prawne, które umożliwią przekazywanie środków z budżetu wojewody dla klubów w formie państwowych zadań zlecanych jednostkom niepaństwowym.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#ZdzisławŁowiński">Pełnomocnik ministra pan Ciaś mówił o tym, ile jest pozycji wyszczególnionych w ustawie budżetowej na utrzymanie obiektów. Z tego powodu rokrocznie mam na swym terenie kontrole inspektorów NIK. Są one wielce kłopotliwe, bowiem musimy pisać sprawozdania grube niczym książki.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#ZdzisławŁowiński">Dobrze, że zaczęła już funkcjonować umowa zawarta w ub.r. między MSW a UKFiT. Ona m.in. dała nam możliwość znalezienia pieniędzy na działalność Towarzystwa Sportowego „Olimpia” i chcielibyśmy to robić dalej.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#ZdzisławŁowiński">Ale z punktu widzenia podstaw sytuacja klubu nie jest unormowana, o czym mówił prezes Strzykała stwierdzając, że dziś jeszcze zajmują teren, ale nie wiadomo co będzie jutro. Trzeba stworzyć możliwości zawierania przez zarządy klubów wieloletnich umów. Tylko wówczas budżet państwa może przeznaczyć środki na działalność tego rodzaju klubów sportowych. Teraz Urząd Wojewódzki musi szukać sponsorów, aby znaleźć środki na sfinansowanie zadań.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#ZdzisławŁowiński">Pytam więc, czy tak powinno być? Być może w przypadku jakichś nowych inwestycji, ale nie na utrzymanie obiektów sportowych, na ich bieżącą eksploatację.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#ZdzisławŁowiński">W materiałach przygotowanych na dzisiejsze posiedzenie Komisji znajdują się dokładne zapisy dotyczące stosunków własnościowych resortowych obiektów sportowych. Mówi o tym bardzo dokładnie pkt 2 projektu dokumentu. Podobne stwierdzenia znajdują się w reasumpcji propozycji rozwiązań dotyczących funkcjonowania klubów i obiektów sportowych MSW. Zapisy te idealnie pasują do tego, o czym mówił pełnomocnik ministra. Należałoby to przyjąć jako punkt wyjścia do dalszej działalności.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#ZdzisławŁowiński">Powiem wprost, dzisiaj na posiedzenie Komisji przyszła cała gromada dziennikarzy, których interesowała tylko jedna sprawa: co z tartanową bieżnią. Kiedy pan prezes Strzykała odda wreszcie do użytku modernizowany stadion lekkoatletyczny?</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#ZdzisławŁowiński">Pod moim adresem padła inna uwaga, chyba pan dyrektor fatalnie działa, skoro nie może pan skończyć przebudowy tak potrzebnego obiektu. Dziennikarze nie wnikają w to, że nie zawsze z budżetu państwa nie można finansować takie przedsięwzięcia inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#ZdzisławŁowiński">Chciałbym serdecznie podziękować Komisji za przybycie do Poznania i podjęcie tego trudnego tematu. Wielokrotnie rozmawialiśmy o tym z panem przewodniczącym Tomaszewskim. Mamy przygotowany plan wspierania działań inwestycyjnych w odniesieniu do obiektów sportowych w województwie i samym Poznaniu do 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#ZdzisławŁowiński">Chcielibyśmy pomóc także obiektom będącym w gestii MSW, ale BIG-Bank pyta mnie wprost: kto jest właścicielem obiektów „Olimpii”. Odpowiadamy - skarb państwa. Wtedy bank mówi - dziękuję, nie jest pan dla nas partnerem do poważnej rozmowy.</u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#ZdzisławŁowiński">Nie chciałbym jednak tym akcentem zakończyć swej wypowiedzi. Uważam, że od kwietnia ub.r. wiele się zmieniło na korzyść i że struktury MSW są tak prężnym elementem sportu polskiego, że to trzeba docenić i wspierać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejGorgiel">Z podobnymi kłopotami jak „Olimpia” boryka się również nasz klub, który w 40-lecie swego istnienia został pozbawiony możliwości funkcjonowania przez likwidację pionu gwardyjskiego. Działacze, szkoleniowcy i zawodnicy klubu zostali pozostawieni sami sobie. Tylko determinacja niektórych ludzi pozwoliła nam nie zaprzepaścić tego, czego dorobiliśmy się w ciągu 40 lat działalności.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#AndrzejGorgiel">Od 1990 r. obraliśmy nowe kierunki działania. Klub otworzył się na miasto, stał się miejscem spotkań mieszkańców, w którym do południa szkolą się i ćwiczą policjanci. To jest właśnie nasz atut. Obiekty nasze służą zarówno pracownikom MSW, jak i mieszkańcom Zielonej Góry.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#AndrzejGorgiel">Dlatego też obiekty sportowe zostały przeznaczone na ośrodek sportowo-szkoleniowy, jaki powstał przy wydziale kadr Komendy Wojewódzkiej Policji w Zielonej Górze. Stworzono w nim warunki szkolenia i doskonalenia zawodowego policjantów. Z obiektów klubowych korzystają także rodziny funkcjonariuszy. Klub prowadzi także działalność kulturalną, rozrywkową i piknikową dla rodzin policyjnych.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#AndrzejGorgiel">Zmuszeni zostaliśmy do szukania różnych źródeł finansowania. Udało się nam je znaleźć i dzisiaj to prezentuję. Przekonaliśmy ludzi, że nie wszystkie zdobyte pieniądze należy natychmiast wydawać, dzięki czemu co roku podejmowaliśmy inwestycje. Nasze obiekty są wykorzystywane na podstawie porozumienia pomiędzy Komendą Wojewódzką Policji a klubem. Komenda jest ich administratorem, za co klub musi jej zwracać środki.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#AndrzejGorgiel">Jedną z form takiego rozliczenia z Komendą jest udostępnienie policjantom dwóch siłowni, strzelnicy i sprzętu sportowego. Współpraca między nami układa się z korzyścią dla obu stron. W ostatnim 5-leciu osiągnięcia sportowe zawodników naszego klubu są największe w jego historii.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#AndrzejGorgiel">Kilka słów na ten temat. Zdobyliśmy pierwszy medal olimpijski, dwa tytuły mistrzów świata i dwa wicemistrzów, a także wiele medali na mistrzostwach Europy. Może nie jesteśmy aż takim potentatem jak poznańska „Olimpia”, ale w klasyfikacji sportu dzieci i młodzieży za 1995 r. zajęliśmy 9 miejsce w kraju. Trzeba przyznać, że przyszło to nam trochę łatwiej, bo jak wiadomo w konkurencjach strzeleckich można zdobyć bardzo dużo medali w różnych konkurencjach.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#AndrzejGorgiel">Otrzymujemy również pomoc finansową od pana wojewody i od miasta, chociaż dosyć skromną, o czym mówiła już pani poseł Błoch. Ponad 60% środków, które wydamy w 1996 r. pochodzi z naszej działalności gospodarczej. Mamy przy klubie własne gospodarstwo pomocnicze.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#AndrzejGorgiel">Obecnie w klubie mamy dwójkę olimpijczyków, ponadto Adaś Sienkiewicz będzie startował w pokazach podczas Igrzysk w Atlancie. Dyscyplina ta będzie dopiero dyscypliną olimpijską.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#AndrzejGorgiel">Jeszcze parę słów o środkach na działalność klubu. Dzięki panu Ciasiowi otrzymaliśmy zlecenie organizacji Mistrzostw Europy policjantów w strzelectwie sportowym. Była to dla nas impreza naprawdę bardzo ważna, głównie ze względu na uzyskany dochód. Wszystkie pieniądze zainwestowaliśmy w modernizację strzelnicy, która stała się wizytówką Zielonej Góry. Jest to piękne miejsce, kameralne i chętnie odwiedzane przez wiele zacnych osób.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#AndrzejGorgiel">Jesteśmy rzecz jasna za tym, aby możliwość utrzymania obiektów sportowych spoczywała tylko na klubie. Dzięki temu moglibyśmy narzucić Komendzie Wojewódzkiej pewne warunki i udostępniać do celów szkolenia policjantów nie tylko naszą bazę, ale i kadrę trenerską. Wtedy moglibyśmy nasz obiekt doprowadzić do takiego stanu, jaki powinien stać się normą w XXI wieku.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#AndrzejGorgiel">Obecnie klub prowadzi zajęcia sportowe dla ok. 700 dzieci, które systematycznie ćwiczą na naszych obiektach. Jako policjant wiem dobrze, że działalność prewencyjna jest tańsza od leczenia skutków wejścia dzieci i młodzieży na złą drogę. Dlatego chcemy jej stworzyć dobre warunki do wyżycia się.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#AndrzejGorgiel">Jeśli chodzi o środki finansowe, to byłbym za tym, żeby pozycja w budżecie, o której mówił pan Ciaś, była jakoś wyodrębniona w budżecie resortu spraw wewnętrznych. Chodzi o to, aby nikt nie mógł nam zarzucić, że środki na sport, wychowanie fizyczne wydatkowane są kosztem np. paliwa dla radiowozów policyjnych czy wyposażenia straży pożarnej. Byłaby to wydzielona pozycja wydatków na sport i kulturę fizyczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RyszardWysoczański">Nie chciałbym, żeby to, co powiem zabrzmiało banalnie, ale jest oczywiste, że sfera sportu powszechnego i wyczynowego, która obejmowała do niedawna swoim zasięgiem ogromne rzesze aktywnych uczestników ruchu sportowego zrzeszone w pionie gwardyjskim, znikła niestety przez kilkoma laty z pola widzenia. Dopiero później została odbudowana i dzisiaj może się poszczycić sporymi sukcesami.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#RyszardWysoczański">Mówiliście dzisiaj państwo o elementach profilaktyki społecznej, co wydaje się sprawą bezdyskusyjną. Mowa była także o próbie odbudowy systemu sportu wyczynowego.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#RyszardWysoczański">Co najmniej trzy elementy węzłowe warte są rekapitulacji.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#RyszardWysoczański">Po pierwsze - jest to sprawa usystematyzowania działalności w zakresie sportu powszechnego i wyczynowego w pionie nadzorowanym przez resort spraw wewnętrznych. Kluczowym problemem jest zagwarantowanie podstaw finansowych tej działalności.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#RyszardWysoczański">Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki optowałby za rozwiązaniem proponowanym w materiale przedłożonym posłom.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#RyszardWysoczański">Drugi problem - to aktywizacja działalności klubów policyjnych zarówno wśród dzieci i młodzieży, jak i w sporcie powszechnym i wyczynowym. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki deklaruje, zresztą nie od dzisiaj, swoją pomoc. Państwo doskonale wiecie, że ze środków budżetowych i z Totalizatora Sportowego wspomagamy sport dzieci i młodzieży. Nasza współpraca datuje się od ub.r., od podpisania porozumienia prezesa Urzędu z ówczesnym ministrem spraw wewnętrznych. Był to dobry impuls do zaktywizowania działalności resortu w zakresie kultury fizycznej i sportu.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#RyszardWysoczański">Świadczą o tym już podjęte działania, w tym również mogące stanowić prawną podstawę dla tej działalności.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#RyszardWysoczański">Kilka słów o inwestycjach. Wydaje się, że nie najważniejszy jest zapis w przedłożonej nam dzisiaj propozycji mówiący o modernizacji i remontach realizowanych w formule zadań zleconych. Będzie to bardzo trudne. Jest to przede wszystkim sprawa resortowego ministra w odniesieniu do mniejszych robót modernizacyjnych i remontowych. Jeśli chodzi o większe inwestycje, to już należy do resortu kultury fizycznej i turystyki. Sądzę, że uzgodnienie węzłowych spraw byłoby pożyteczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#TadeuszTomaszewski">Posiedzenie dobiega końca. Istotne jest ostatnie stwierdzenie pana dyrektora, że większe inwestycje, także w pionie resortu spraw wewnętrznych, mają być finansowane przez Urząd lub ze środków Totalizatora Sportowego. Nie są one podzielone na zasadzie zadań zleconych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RyszardWysoczański">Ale UKFiT jest wymieniony w ustawie. Mowa jest o tym, że UKFiT drogą zadań zleconych partycypuje w inwestycjach i modernizacji obiektów sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszTomaszewski">Być może. Na zakończenie posiedzenia chciałbym przedstawić kilka wniosków, które moglibyśmy dzisiaj wstępnie przyjąć, a 25 czerwca podczas kolejnego posiedzenia Komisji moglibyśmy je przedstawić pozostałym posłom. Komisja w wymaganym składzie mogłaby wówczas przyjąć konkretne wnioski i propozycje, które następnie skierujemy do ministra spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#TadeuszTomaszewski">Z pewnym zadowoleniem przyjmujemy przede wszystkim próbę rozwiązania problemu wychowania fizycznego i sportu w resorcie spraw wewnętrznych i pojawienie się po raz pierwszy od 1989 r. w budżecie MSW kwoty na wychowanie fizyczne i sport. Środki te przynajmniej w jakiś sposób będą pomocą dla klubów, które podjęły się trudu zarządzania i gospodarowania obiektami MSW.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#TadeuszTomaszewski">Porozumienie między prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki a ministrem spraw wewnętrznych było powodem wpisania wspomnianej kwoty do budżetu resortu. Sądzę, że Komisja w II półroczu zajmie się wszystkimi umowami i porozumieniami, jakie UKFiT podpisał z resortami. Okazuje się bowiem, że w niektórych resortach bardzo źle przebiega realizacja tych umów. Wywiązuje się z nich tylko jedna strona, a mianowicie Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#TadeuszTomaszewski">Można również sformułować drugi wniosek, że Komisja przyjmuje do akceptującej wiadomości system kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych i wnosi do ministra spraw wewnętrznych o wydanie niezbędnego aktu prawnego wprowadzającego ten system.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejny wniosek, by minister spraw wewnętrznych określił zasady i warunki szkolenia sportowego i przygotowań do reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej przez sportowców będących funkcjonariuszami resortu spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#TadeuszTomaszewski">Ustawa o kulturze fizycznej przewiduje takie rozwiązania w odniesieniu do resortu obrony narodowej. Zawarte w niej zapisy zobowiązują również ministra obrony narodowej do stworzenia takich warunków. Nie ma takiego zapisu w odniesieniu do ministra spraw wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WłodzimierzCiaś">Przepraszam, ale jest taki zapis mówiący o pełnieniu służby w formacjach uzbrojonych nie wchodzących w skład sił zbrojnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszTomaszewski">Wiem o tym. Przed chwilą go czytałem i muszę powiedzieć, że w tekście mówi się: „...w razie powołania zawodników, o których jest mowa w ust. 3”. A ten punkt brzmi: „...w razie powołania zawodnika, członka kadry narodowej, do odbycia zasadniczej służby cywilnej...”. A więc jest wyraźnie mowa o zasadniczej służbie cywilnej. Dalej jest mowa o tym, że „...warunki szkolenia sportowego i przygotowań do udziału reprezentacji narodowej zapewnia minister, któremu podlega ta formacja”.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#TadeuszTomaszewski">Zgadzam się, że można to różnie interpretować, także w sposób przeciwny funkcjonariuszom etatowym resortu spraw wewnętrznych. W świetle wypowiedzi pana Ciasia można wnioskować o wydanie osobnego aktu prawnego przez ministra spraw wewnętrznych, żeby uniknąć jakichkolwiek wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejGorgiel">Czy można ten zapis uzupełnić również o trenerów? Mamy przecież także policjantów - trenerów kadry narodowej wyjeżdżających z zawodnikami na imprezy sportowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszTomaszewski">W ustawie o kulturze fizycznej jest mowa o zawodnikach, natomiast nie o trenerach. Ale istnieje specyfika sportu policyjnego, którą należałoby uwzględnić we wspomnianym akcie prawnym ministra spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że możemy nasz wniosek uzupełnić o trenerów opierając się na stwierdzeniu, że poszczególni ministrowie mają stworzyć warunki dla szkolenia sportowego i przygotowania zawodników kadry narodowej.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejny nasz wniosek miałby raczej charakter sugestii wobec Federacji. W załączniku do projektu, który nam przedstawiono, jest mowa o reaktywowaniu działań systemowych dotyczących programu sportu dzieci i młodzieży, stanowiących podstawę rozwoju sportu resortowego. Mówiła o tym m.in. pani poseł Błoch i panowie z Zielonej Góry. Chodzi o to, aby sport powszechny, masowy dzieci i młodzieży realizowany przez kluby gwardyjskie, stał się przedmiotem porozumienia między Federacją a UKFiT w ramach programu głównego, resortowego.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#TadeuszTomaszewski">Jest to dobra okazja dla Federacji, aby przedstawić program działań wśród dzieci i młodzieży. Takie działania, jak słyszeliśmy, już mają miejsce, tylko trzeba im nadać formę dokumentu i przedstawić go prezesowi urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. To powinno być wpisane w rządowy program „Sport wszystkich dzieci”.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#TadeuszTomaszewski">System kultury fizycznej w resorcie spraw wewnętrznych powinien również zostać oprzyrządowany. Powinna znaleźć się w nim sugestia dla jednostek Policji, które podpisują umowy z klubami o użytkowaniu obiektów sportowych, że umowy te mogą być zawierane na okres dłuższy, np. 20 lat. W ten sposób kluby staną się rzeczywistymi gospodarzami tych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#TadeuszTomaszewski">Chodzi o to, aby dać taki pozytywny impuls. Jeśli go nie będzie, to może zostać przyjęty system kultury fizycznej dla całego resortu spraw wewnętrznych, ale każdy nowy komendant Policji będzie stosował własne metody. Wiadomo, że nie uniknie się karuzeli stanowisk i przed tym trzeba się zabezpieczyć. Może bowiem znów wystąpić niebezpieczeństwo, że klub w Poznaniu bądź w innym mieście pozostawiony zostanie sam sobie.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#TadeuszTomaszewski">Inaczej mówiąc potrzebna jest regulacja prawna, która pozwalałaby klubom wykazać się aktywnością przy pozyskiwaniu środków finansowych na utrzymanie bazy sportowej i prowadzenie działalności.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#TadeuszTomaszewski">Serdeczna prośba do osób, które będą przygotowywały wnioski na posiedzenie Rady Kultury Fizycznej i Sportu przy ministrze spraw wewnętrznych, aby umieściły wśród nich system kultury fizycznej. Chodzi o to, aby znalazły się w tym dokumencie nie tylko obecne zapisy, ale zostały uzupełnione o formułowane dzisiaj wnioski.</u>
          <u xml:id="u-50.8" who="#TadeuszTomaszewski">Ostatnia prośba, aby do końca br. przygotować aneksy do umów, o których mówiłem poprzednio. Sądzę, że nasza Komisja będzie się tym interesować i zechce monitorować przyjęte ustalenia. Spróbujmy w I kwartale przyszłego roku zapytać, jak przebiega realizacja naszych ustaleń, m.in. w odniesieniu do umów z klubami policyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-50.9" who="#TadeuszTomaszewski">Dlaczego termin tegoroczny jest taki ważny? Jeśli teraz tego nie przeprowadzimy, to za chwilę może to okazać się trudne, bo powstanie inny resort, o szerszym zakresie działania. Może się okazać, że inne sprawy są ważniejsze od sportu policyjnego.</u>
          <u xml:id="u-50.10" who="#TadeuszTomaszewski">Można powiedzieć, że dzisiaj jest ostatni dzwonek, żeby uregulować sprawy wychowania fizycznego i sportu w resorcie spraw wewnętrznych i wejść do nowego resortu z pakietem już uregulowanych spraw. Potem już będzie trudno komuś to zmienić.</u>
          <u xml:id="u-50.11" who="#TadeuszTomaszewski">Tyle wniosków, które udało mi się wychwycić i sformułować na podstawie przebiegu dyskusji podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-50.12" who="#TadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa jeszcze chciałby zabrać głos? Zapomniałem o wniosku pana posła Burego, który proponował wpisanie się w strategię inwestycji sportowych, która jest przygotowana przez UKFiT. Leży to zarówno w interesie MSW, a może nawet bardziej w interesie Federacji Klubów MSW.</u>
          <u xml:id="u-50.13" who="#TadeuszTomaszewski">Jeśli nie ma innych wniosków, to na tym kończymy posiedzenie. Chciałbym podziękować gospodarzom poznańskiego klubu za gościnę, a wszystkim przybyłym gościom za udział w naszych obradach.</u>
          <u xml:id="u-50.14" who="#TadeuszTomaszewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>