text_structure.xml
21.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Będę prowadził obrady w imieniu zespołu powołanego przez Komisję w czasie rozpatrywania sprawozdania prezesa UKFiT z wykorzystania środków finansowych pochodzących z dopłat do stawek w grach liczbowych prowadzonych przez PP „Totalizator Sportowy” w roku 1995 i z upoważnienia posła J. Burego, który musiał wyjechać. Posiedzenie będzie poświęcone rozpatrzeniu przygotowanego przez zespół projektu uchwały Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszTomaszewski">Na początku przedstawię kilka uwag. Po pierwsze - projekt dotyczy sprawozdania prezesa UKFiT z wykorzystania środków finansowych, a nie z wykonania zadań. To drugie sformułowanie byłoby niezgodne z zapisem ustawy, która stanowi wyraźnie, iż prezes UKFiT jest zobowiązany do składania Sejmowi właśnie sprawozdania z wykorzystania środków pochodzących z dopłat do stawek w grach liczbowych. Dlatego też, w projekcie uchwały konsekwentnie posługujemy się tym sformułowaniem. Po drugie - zespół wprowadził do projektu pewne zmiany.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszTomaszewski">Przejdę do omówienia projektu. Podejmując tę sprawę, Komisja miała dwie możliwości. Pierwszą - przygotowanie dokumentu wewnętrznego, a takim może być projekt uchwały Komisji oraz drugą - wystąpienie do Wysokiej Izby z projektem rezolucji lub uchwały Sejmu. Jednak, w związku z tym, że sprawozdanie będzie przedmiotem obrad Komisji Polityki Gospodarczej Budżetu i Finansów, sądzę, że właściwszym będzie właśnie projekt uchwały, czyli dokument wewnętrzny Komisji. Natomiast jeśli obie Komisje zdecydują się wystąpić ze wspólnym stanowiskiem, uchwała Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu mogłaby stać się podstawą do przygotowania projektu uchwały lub rezolucji Sejmu w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszTomaszewski">Przedstawię kilka szczegółowych informacji. W punkcie pierwszym projektu znalazło się potwierdzenie podjętej jednomyślnie decyzji Komisji o przyjęciu sprawozdania prezesa UKFiT z wykorzystania środków finansowych pochodzących z dopłat do stawek w grach liczbowych. W dyskusji na posiedzeniu jednoznacznie potwierdziliśmy, że działania prezesa UKFiT są zgodne z ustawą z dnia 19 sierpnia 1994 r. o zmianie ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych oraz zmierzają do pełnej realizacji jej postanowień. Takie stwierdzenie znalazło się w punkcie drugim. W punkcie trzecim potwierdzamy, iż akceptujemy „określone i realizowane przez prezesa UKFiT podstawowe formy gospodarowania środkami publicznymi”. Co to oznacza? Komisja uznaje, że prezes dobrze gospodaruje środkami. W drugim zdaniu punktu trzeciego stwierdzamy, że na szczególną uwagę zasługuje inspirowanie i wspomaganie procesów inwestycyjnych, zwłaszcza realizowanych przez samorządy terytorialne.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszTomaszewski">W punkcie czwartym zalecamy „dalsze współdziałanie UKFiT z MEN w realizacji wspólnych przedsięwzięć w rozwoju sportu dzieci i młodzieży, w tym tworzeniu infrastruktury sportowej”. W czasie dyskusji podnoszono kwestię budowy przyszkolnych sal sportowych itp., dlatego punkt czwarty przybrał taką postać. Sformułowanie punktu piątego nie ma bezpośredniego związku z dyskusją, ale sprawa, której dotyczy, jest cały czas aktualna. Dopiero w drugim czytaniu ustawy budżetowej, oddaliliśmy wniosek o włączenie do budżetu środków finansowych na modernizację, remonty i dofinansowywanie inwestycji obiektów sportowych. Stąd jednym rozsądnym wyjściem unormowania prawnego tej sytuacji jest powołanie państwowego funduszu celowego i punkt piąty brzmi „Uznać za konieczne podjęcie inicjatywy ustawodawczej zmierzającej do utworzenia państwowego funduszu celowego”. Środki finansowe służyłyby realizacji ustawy z 17 sierpnia 1994 roku, wymieniamy tutaj cele, identyczne z zapisami ustawy. Oczywiście, nie należy tu rozumieć, że ciężar przygotowania inicjatywy spoczywa na Komisji - podejmie ją rząd, choć oczywiście Komisja nie uniknie podjęcia tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszTomaszewski">Sformułowanie punktu szóstego jest wynikiem dyskusji - Komisja składa wniosek, aby prezes UKFiT rozpatrzył: „a) zwiększenie udziału środków pochodzących z dopłat na pierwsze inwestycje obiektów sportowych realizowanych przez gminy o szczególnie niskich dochodach własnych'. W kraju jest bardzo wiele gmin, które nie mają żadnej sali czy hali sportowej. Podejmują pierwszą inwestycję budowy obiektu sportowego przy bardzo niskich dochodach własnych. Jeśli dochody gminy kształtują się na poziomie niższym niż średnia krajowa, to jest ona ustawowo uprawniona do subwencji wyrównawczej. Ale, jak się okazuje, takich gmin jest w kraju prawie połowa - ponad 1200. Dlatego Komisja składa wniosek, aby prezes UKFiT przyjął zasadę - pomoc należy się na przykład tym gminom, których dochody wynoszą poniżej 60% średniej krajowej. Ustalenie dokładnej granicy wymaga analizy.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszTomaszewski">Drugi wniosek, który znalazł się w podpunkcie b), dotyczy wydzielenia ograniczonej puli środków finansowych na remonty i modernizację wiejskich boisk sportowych. Sądzę, że brzmi dość jasno. Prezes UKFiT zastanowi się i jeśli uzna to za celowe, przedstawi nam konkretne propozycje.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszTomaszewski">Trzeci wniosek jest pewnym „dopowiedzeniem”, bowiem z prawa budowlanego jasno wynika obowiązek takiego budowania obiektów - w tym sportowych - aby były one dostępne dla osób niepełnosprawnych. Po prostu przypomnieliśmy tę zasadę. Tyle z mojej strony. Proponuję, aby najpierw stawiać pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanKomornicki">W pełni podzielam zasadność treści przedstawionego nam dokumentu i w żadnym wypadku nie chcę go kwestionować, natomiast proszę o zastanowienie nad jego formą, na co zresztą zwrócił uwagę poseł T. Tomaszewski. Regulamin Sejmu nie przewiduje możliwości podejmowania uchwał Komisji w sprawach, o których tu mowa. Co Komisja może przyjąć w drodze uchwały, stanowi art. 84 regulaminu Sejmu - dezyderat lub opinię. Opinie mogą być dwojakiego rodzaju. Na przykład takie, które podejmujemy podczas prac nad budżetem - opinie wewnętrzne, kierowane do Sejmu. Są także opinie, które mają moc dezyderatu i są kierowane do rządu. Oczywiście, zgodnie z art. 84 regulaminu, każdy dokument przyjmowany przez Komisję, ma postać uchwały, ale nie nazywa się uchwałą, tylko opinią, numerowaną i kierowaną do odpowiedniego organu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanKomornicki">Nie chciałbym tu proponować rozstrzygnięcia, ale mój wniosek wymaga wyłącznie zmiany samego tytułu dokumentu i minimalnych korekt, tak aby nie wiązać się i nie dawać możliwości manipulowania naszym dokumentem Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, która miała możliwość wspólnej pracy - przecież skierowanie Prezydium Sejmu nie było oddzielne dla obu Komisji. Istniała możliwość wspólnej pracy. W związku z tym proponuję, aby opinia Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, była jednak opinią zewnętrzną, skierowaną do szefa URM bądź ministra finansów. Myślę, że tę kwestię należy jeszcze rozpatrzyć, można - przez Marszałka Sejmu - przesłać opinię do dwóch lub trzech ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanKomornicki">Mój wniosek wynika z chęci nadania sprawie biegu zgodnego z regulaminem Sejmu, który musi przynieść efekt - w opinii możemy napisać, że Komisja oczekuje ustosunkowania się lub odpowiedzi rządu do danego dnia. Można na przykład przeredagować punkt szósty i zapisać: „ponadto Komisja uważa, że Prezes UKFiT powinien rozpatrzyć” - po czym będą podpunkty a), b), c) w niezmienionej treści. Wtedy - łącznie z zapisem w ostatnim zdaniu, iż Komisja oczekuje ustosunkowania się do opinii przez rząd - będzie skutkować to faktem, iż otrzymamy odpowiedź, co o sprawie sądzi upoważniony do tego przez rząd prezes UKFiT. Po prostu Komisja będzie miała kontrolę nad tym, co stanie się z opinią.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanKomornicki">Uważam, że treść dokumentu odpowiada stanowisku Komisji w sprawie sprawozdania Prezesa UKFiT i sposobu postępowania z funduszami oraz naszych oczekiwań dotyczących dalszego dysponowania środkami pochodzącymi z totalizatora sportowego. Proponuję tylko, aby rozważyć problem formy, w jakiej Komisja zajmie stanowisko. Z punktu widzenia sztuki legislacyjnej i swoich uprawnień regulaminowych, Komisja powinna przyjąć opinię, której moc jest dokładnie taka sama jak dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszTomaszewski">Podam jeszcze dodatkowe informacje. Prezydium Sejmu skierowało sprawę do Prezydium Komisji Młodzieży Kultury Fizycznej i Sportu, w celu rozpatrzenia sprawozdania prezesa UKFiT i przedstawienia wniosków. Natomiast przewodnicząca Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów poseł W. Ziółkowska była poinformowana, że odbędzie się posiedzenie. Ale potem okazało się, że sprawozdanie zostało skierowane również do Komisji Polityki Gospodarczej Budżetu i Finansów. W związku z tym sytuacja jest patowa. Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu nie jest jedyną, która będzie rozpatrywać sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanKomornicki">W tej sytuacji chciałbym uzupełnić moją wypowiedź, ponieważ takie przypadki zdarzają się również w pracy Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, której przewodniczę. Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz poseł W. Ziółkowska mogą zechcieć wnieść sprawę na posiedzenie Sejmu i zrobić wokół niej zamieszanie. Jeśli Prezydium Sejmu skierowało sprawę do Komisji, to ono otrzyma opinię, ale - niezależnie - Komisja ma prawo uchwalić opinię także pod adresem rządu. Na przykład w tej formule mieści się bardzo wyraźnie punkt szósty. Można poinformować Prezydium Sejmu, że Komisja przyjęła sprawozdanie i proponuje na tym zakończyć sprawę. Komisja może też przedstawić opinię, wraz ze sprawozdaniem prezesa UKFiT - gdyż inaczej być nie może - i poddać je całe pod rozwagę Wysokiej Izby, wtedy można proponować jej przyjęcie stanowiska. Ale ponowne rozpatrzenie całego sprawozdania przez Sejm, uważam za trochę ryzykowne, wobec kontrowersji, a przede wszystkim naszych projektów utworzenia w przyszłości państwowego funduszu celowego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanKomornicki">Myślę, że wobec tego, niezależnie od postępowania Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, Komisja powinna przyjąć krótką opinię, w której stwierdzi, iż zaakceptowała sprawozdanie i nie zgłasza żadnych szczególnych uwag, a ponadto uchwaliła i skierowała do rządu szczegółową opinię w tej sprawie - taką informację należy przesłać Prezydium Sejmu, w związku ze skierowaniem. Tryb przewidziany regulaminem Sejmu nie wyklucza takiego postępowania - Komisja, w związku ze skierowaniem, odpowiada Prezydium Sejmu i przesyła opinię, która mieści się przede wszystkim w punktach od 1 do 5, jednocześnie informując, że ponadto uchwaliła szczegółową opinię, którą przedkłada marszałkowi Sejmu, w celu przesłania do stosownego resortu czy całego rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewPietrzykowski">Nie negując wypowiedzi posła J. Komornickiego proponuję, aby przyjąć nie opinię, ale dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszJurek">Myślę, że powinniśmy postąpić zgodnie z wnioskiem naszego bardziej doświadczonego kolegi, który jednocześnie jest przewodniczącym Komisji, i - zgodnie z sugestią w skierowaniu Prezydium Sejmu - złożyć sprawozdanie, a jednocześnie, jako załącznik, nieomalże integralną jego część - opinię. Natomiast jestem przeciwny zajmowaniu stanowiska w postaci dezyderatu, który kojarzy się z oceną negatywną. Kiedy sytuacja jest niezdrowa, trzeba przyjąć dezyderat, domagając się uregulowania pewnych kwestii, które mogą budzić zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanuszJurek">W zespole również były wątpliwości, w jakiej formie ująć stanowisko Komisji. Ponieważ w regulaminie Sejmu doszukaliśmy się, że opinia może być wyrażona w formie uchwały, przyjęliśmy projekt uchwały. Niemniej jednak, ponieważ ze strony Prezydium Sejmu jest wyraźna sugestia, że ma być to sprawozdanie, Komisja powinna przesłać sprawozdanie i, jako załącznik czy jego integralną część, przedstawić opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o samą formę procedury, proponuję przyjęcie opinii. Zgodnie ze skierowaniem, Komisja wystąpiłaby z wnioskiem do Sejmu, aby przyjął sprawozdanie i załączyła tekst opinii, który otrzymali posłowie. Są tylko jeszcze dwie, korekcyjne uwagi do dokumentu. W drugim akapicie, po sformułowaniu: „Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu po zapoznaniu się ze sprawozdaniem.....”, trzeba dodać - literę „i” - dalej tekst akapitu pozostanie bez zmian. W punkcie piątym, po słowie „remontom” należy także dodać literę „i”.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszTomaszewski">A więc, po pierwsze - zostałaby usankcjonowana decyzja Komisji, podjęta na posiedzeniu w dniu 27 lutego br. i postawiony wniosek o przyjęcie sprawozdania prezesa UKFiT z wykorzystania środków finansowych pochodzących z dopłat do stawek w grach liczbowych. Po drugie - Komisja załączyłaby do swojego stanowiska opinię. Projekt, który posłowie dziś otrzymali, trzeba będzie trochę przeredagować. Czy są inne wnioski i uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanKomornicki">Składam wniosek formalny, aby upoważnić zespół do ostatecznej redakcji dokumentów, bez konieczności zwoływania posiedzenia Komisji w tej sprawie. Wszystko jest jasne, tekst zaakceptowano, poseł J. Bury może otrzymać upoważnienie do podpisania dokumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StefanPaszczyk">Generalnie nie mam uwag, UKFiT jest zadowolony z takiego stanowiska Komisji, choć muszę stwierdzić, że wnioski, które mam rozpatrzyć, stawiają Urząd w kłopotliwej sytuacji. Zresztą, jak zauważył już poseł T. Tomaszewski, aby zwiększyć udział środków na pierwsze inwestycje budowy obiektów sportowych i na każdą przeznaczyć 500 mln starych zł - a to są bardzo skromne środki - nie starczyłoby pieniędzy na nic więcej. Po prostu nie ma jak zwiększyć puli środków, a wnioski i tak trzeba rozpatrywać bardzo indywidualnie - propozycja jest praktycznie nie do zrealizowania. Z drugiej strony, największe kłopoty z samorządami są w Warszawie, Katowicach, Krakowie, a nie w małych gminach, gdzie łatwo jest stworzyć lobby na rzecz budowy małego obiektu sportowego i znaleźć środki. I to się realizuje. Mogę wymienić więcej gmin czy dużych miast, takich jak Warszawa czy Katowice.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszTomaszewski">Nie o taką intencję nam chodzi. Inicjatywa dotyczy przede wszystkim gmin wiejskich, o bardzo niskich dochodach. Prezes S. Paszczyk przeanalizowałby i podjął decyzję, czy granica ma wynosić 65%, czy 50% średniej - wtedy liczba gmin będzie bardzo niska. My tu nie 'wywołujemy wilka z lasu', inicjatywa będzie należeć do gmin, to one muszą zebrać jedną trzecią lub dwie trzecie środków na inwestycje - zależnie od decyzji prezesa S. Paszczyka. Chodzi o rozważenie pomocy tym gminom, które mają bardzo niskie dochody i deklarują, że 95% swoich środków inwestycyjnych przeznaczą na pierwsze inwestycje obiektów sportowych. Taka była intencja.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StefanPaszczyk">Bardziej odpowiada nam podpunkt b). Obecnie, kiedy szkoła chce podjąć się inwestycji, MEN kieruje ją do UKFiT, a przecież nie jest to jego zadaniem. Nie dysponujemy środkami, aby w każdej szkole wybudować salę sportową.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszTomaszewski">Rzeczywiście, kuratorzy oświaty otrzymali z MEN środki na inwestycje. Trzeba monitorować tę sprawę - w jakiej części zostaną przeznaczone na inwestycje sportowe i czy MEN w ogóle nie odejdzie od ich finansowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykHajduk">Chciałbym, aby przedstawiciel UKFiT był obecny przy zmianie redakcji punktu szóstego projektu. Chcę poprzeć argumenty, które przytoczył prezes S. Paszczyk. Klub sportowy, którego jestem prezesem, rozwija działalność wśród młodzieży. Borykamy się właśnie z problemami infrastruktury sportowej. Klub prowadzi rozeznanie i współpracuje z mniejszymi klubami, między innymi LZS i gminami. W ramach własnych środków, stara się pomagać przy renowacji obiektów, a jednocześnie maksymalnie je wykorzystywać. Trzeba powiedzieć otwarcie - gminy nie zawsze są w stanie w pełni wykorzystać małych gminnych obiektów czy boisk sportowych. A powinny one pracować jak najdłużej, we współpracy z większymi klubami sportowymi.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#HenrykHajduk">Nie wnoszę sprzeciwu co do zasady punktu szóstego - na inwestycje również powinny znaleźć się środki. Ale należy się zastanowić nad wydzieleniem pewnej puli, lub wprowadzeniu innych mechanizmów, które pozwolą na wykorzystanie w maksymalnym stopniu obiektów sportowych. Jeszcze raz zaznaczam - pracujemy z młodzieżą, już nie na własnych obiektach, kluby wspomagają inne ośrodki. Wydzielenie środków, w pewnej dużej części, spowoduje, że obiekty, które mają charakter masowy, mogą być wykorzystywane praktycznie przez 24 godziny na dobę. Chodzi o to, aby nie rozproszyć środków. Jeśli każdy dostanie 'grosze', to nie rozwiąże problemu infrastruktury.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewPietrzykowski">Proszę o wytłumaczenie pierwszej części punktu piątego: „uznać za konieczne podjęcie inicjatywy ustawodawczej zmierzającej do utworzenia państwowego funduszu celowego”. Czy środki z funduszu mają pochodzić z budżetu państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanuszJurek">Oparliśmy się na art. 18 ustawy budżetowej, która wyraźnie stwierdza, iż państwowy fundusz celowy może być utworzony wyłącznie w drodze ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszTomaszewski">Zacytuję wspomniany art. 18 pkt 1: „zadanie państwowe może być wyodrębnione z budżetu państwa i finansowane w ramach państwowego funduszu celowego utworzonego na podstawie ustawy”. Jest to po prostu jedynym właściwym wyjściem, które uchroni naszą ideę i możliwość zrealizowania programu, który tu wspólnie opracowaliśmy i przyjęliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanKomornicki">Rozumiejąc obawy posła H. Hajduka, chciałbym jednak zaproponować, aby Komisja, bez stawiania żadnych dodatkowych warunków, przekazała inicjatywę UKFiT. Urząd przedstawi nam swoje propozycję i wtedy będziemy mogli dyskutować. Nie próbujmy tak dalece wiązać UKFiT, i wymyślać recepty, która już od razu będzie idealna.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszTomaszewski">W takim razie poddaję pod głosowanie dwa wnioski. Pierwszy - o zarekomendowanie Wysokiej Izbie przyjęcia sprawozdania prezesa UKFiT z wykorzystania środków finansowych pochodzących z dopłat do stawek w grach liczbowych prowadzonych przez PP „Totalizator Sportowy”. Drugi - zgodnie z propozycją posła J.Komornickiego - o załączenie do sprawozdania opinii Komisji, którą państwo otrzymali, ewentualnie z niezbędnymi korektami. Czy są inne propozycje? Nie ma. Komisja przyjęła wnioski. Pozostał wybór posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#HenrykHajduk">Proponuję kandydaturę posła T. Tomaszewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy są inne kandydatury? Nie ma. Komisja przyjęła moją kandydaturę.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszTomaszewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>