text_structure.xml
79.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WitMajewski">Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. W imieniu przewodniczącego Komisji chciałbym przeprosić za jego nieobecność, która spowodowana jest chorobą.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WitMajewski">Porządek dzienny posiedzenia został państwu przekazany. Prezydium Komisji proponuje rozszerzenie porządku o punkt 4 obejmujący sprawy bieżące. Czy do tak zaproponowanego porządku obrad są jakieś uwagi? Jeśli nie, to przystępujemy do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WitMajewski">Chciałbym powitać przedstawicieli zarządu Telewizji Polskiej SA z prezesem Ryszardem Miazkiem.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WitMajewski">Przechodzimy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego dotyczącego funkcjonowania TV Polonia w 1997 r. Proponowałbym, aby głos zabrali przedstawiciele zarządu Telewizji Polskiej SA, a potem przystąpilibyśmy do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RyszardMiazek">Chciałbym przedstawić państwu, jakie cele stawiamy przed Telewizją Polonia, jakie mamy plany jej rozwoju i jakie środki możemy na to przeznaczyć. Bardziej szczegółowo o funkcjonowaniu anteny opowie dyrektor TV Polonia Leszek Wasiuta.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#RyszardMiazek">TV Polonia była pomysłem samej telewizji na lepsze wykorzystanie swojego programu i dotarcia z ofertą programową także do środowisk polonijnych. Dzisiejsze funkcjonowanie TV Polonia potwierdza zasadność jej powołania. Dzięki decyzjom moich poprzedników Telewizja Polska SA dysponuje programami satelitarnymi adresowanymi do odbiorcy zagranicznego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#RyszardMiazek">Jednak funkcje, jakie dzisiaj nakłada się na telewizję publiczną oraz TV Polonia daleko wykraczają poza pierwotny zamysł jej twórców. Wiadomo, że współcześnie każde państwo stara się posługiwać tym narzędziem w promocji swojej kultury, gospodarki, interesów państwowych. Wszystkie obecnie działające europejskie stacje satelitarne są narzędziem państwa i są finansowane przez budżet państwa. Realizują one przedsięwzięcia, które nie są z natury komercyjne, nie mogą więc przynosić znacznych dochodów. W celu uzyskania środków na funkcjonowanie tych stacji tworzy się fundacje wspierane przez organizacje pozarządowe, bądź też są one finansowane bezpośrednio z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#RyszardMiazek">Mówię o tym dlatego, że Telewizja Polska SA, która sama utworzyła TV Polonia, jest w stanie finansować działalność tej stacji satelitarnej tylko do pewnych granic i nie może zapewnić rozwoju TV Polonia w samodzielną jednostkę produkcyjną. TV Polonia była pomyślana jako antena powtórkowa najlepszych audycji I i II programu Telewizji. Temu został podporządkowany jej budżet.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#RyszardMiazek">Obecny budżet TV Polonia wynosi ponad 400 mld starych zł. W porównaniu z budżetami programu I i II Telewizji, z których każdy dysponuje środkami w wysokości około 2 bln starych zł, budżet TV Polonia nie zapewnia realizacji zadań, które chcielibyśmy postawić przed tą stacją. Nie rezygnując z finansowania TV Polonia i nie odżegnując się od tego, chcielibyśmy postawić ten problem publicznie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#RyszardMiazek">Jeśli chcemy wiązać większe nadzieje z funkcjonowaniem TV Polonia, to niezbędne jest zwiększenie inwestycji. Tym bardziej że to polski nadawca, a nie zagraniczne stacje jest zainteresowany tym, aby nasz sygnał docierał poza granice naszego kraju. Inwestycje muszą być podjęte przez stronę polską.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#RyszardMiazek">Cieszy nas, że opinia ta jest podzielana w coraz większym stopniu przez polski parlament. Być może uzyskamy większe możliwości finansowania TV Polonia. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które dziś ma w tej sprawie stanowisko zbieżne ze stanowiskiem zarządu Telewizji Polskiej SA. Wsparcie finansowe, które byśmy uzyskali, byłoby przeznaczone na produkcję programów związanych z TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#RyszardMiazek">Z zagranicy, z miejsc, do których docierają programy TV Polonia, otrzymujemy jak najlepsze opinie co do zasadności funkcjonowania tej stacji. W Europie jest to podstawowy środek komunikowania się środowisk polonijnych i Polaków przebywających za granicą. Dzięki aktualnym programom informacyjnym uczestniczą w życiu społecznym i politycznym naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#RyszardMiazek">Żeby możliwy był dalszy rozwój TV Polonia, niezbędne są dodatkowe środki. Mamy plany dotarcia z programami TV Polonia do kolejnych obszarów kuli ziemskiej. Nie zadowala nas nasza dotychczasowa aktywność na kontynencie amerykańskim. Realizacja programu na tym obszarze odbywa się wolniej niż zakładaliśmy, choć istnieje szansa, że niebawem można będzie znacznie rozszerzyć liczbę abonentów na kontynencie amerykańskim.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#RyszardMiazek">Myślę, że szczegółowo o funkcjonowaniu TV Polonia opowie pan dyrektor Leszek Wasiuta, który jest człowiekiem niezwykle dynamicznym i ma plany rozwoju tej stacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WitMajewski">Chciałbym powitać przybyłego na posiedzenie Komisji przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pana Bolesława Sulika. Proszę o zabranie głosu pana dyrektora Leszka Wasiutę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LeszekWasiuta">Pan prezes opowiedział o historii i o dniu dzisiejszym TV Polonia. Żeby możliwe było zrealizowanie planów na przyszłość, niezbędne są pieniądze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#LeszekWasiuta">Należałoby postawić problem, czy TV Polonia jest stacją Telewizji Polskiej SA czy też stacją reprezentującą Polskę poza granicami kraju. Wiąże się z tym kolejne pytanie, mianowicie, czy kwestie związane z finansowaniem działalności TV Polonia są tylko problemem Telewizji Polskiej SA czy też powinny być w centrum uwagi rządu, parlamentu i całego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#LeszekWasiuta">Myślenie, że funkcjonowanie TV Polonia to problem wyłącznie telewizji publicznej, należy już do przeszłości. Dała temu wyraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która przeznaczyła część abonamentu płaconego przez obywateli naszego kraju na działalność TV Polonia, na tworzenie programów dla zagranicy. Nie wiem, jakie będą dalsze konsekwencje, ale pierwszy krok został uczyniony.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#LeszekWasiuta">Oczywiście kwoty przyznane przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji są niewystarczające. Jest to suma niższa niż wynosi obecny budżet TV Polonia wydzielony przez Telewizję Polską SA. Doceniamy jednak ten gest ze strony Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który wskazuje na zmianę sposobu myślenia o TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#LeszekWasiuta">Czy TV Polonia może posługiwać się wyłącznie programami pochodzącymi z programu I i II Telewizji Polskiej SA? Oczywiście nie. Obie te stacje poruszają sprawy, które są atrakcyjne dla widza w Polsce, a często niezrozumiałe dla widza za granicą. Nasi odbiorcy zagraniczni nie rozumieją pewnych niuansów naszego życia parlamentarnego, politycznego. Obraz Polski prezentowany za granicą może być w związku z tym niepełny, nieadekwatny, a nawet niekorzystny z punktu widzenia interesu naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#LeszekWasiuta">Oczywiście TV Polonia nie może polemizować z doniesieniami prasy i telewizji krajów, w których jest odbierana przez środowiska polonijne. Może jednak kształtować pozytywny obraz Polski. Taki powinien być jej główny cel.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#LeszekWasiuta">Co najbardziej doskwiera w funkcjonowaniu TV Polonia? Najdotkliwiej odczuwamy półśrodki i brak pewności oraz stabilizacji na przyszłość. Oczywiście wszystkie działania Telewizji Polskiej SA służą temu, by TV Polonia istniała, niemniej jednak w dokumentach dotyczących przyszłości telewizji polskiej o TV Polonia się nie wspomina. Z opracowania wewnętrznego Telewizji Polskiej SA, które niedawno czytałem wynikało, że jeśli w ciągu najbliższych 10 lat sytuacja telewizji publicznej znacznie się pogorszy, to w pierwszej kolejności zlikwidowana będzie TV Polonia. Wiąże się to z brakiem stabilności Telewizji Polskiej SA.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#LeszekWasiuta">Jakie osiągnięcia i jakie porażki ma na swoim koncie TV Polonia? Oczywiście, jeśli nie podejmuje się żadnych przedsięwzięć, to nie jest się narażonym na porażki. Każda działalność wiąże się z możliwością poniesienia porażki. W codziennym funkcjonowaniu TV Polonia napotykamy na wiele trudności i przeszkód. Niejednokrotnie dzięki przychylności zarządu Telewizji Polskiej SA udaje się je przełamać, czasami nie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#LeszekWasiuta">Cechą charakterystyczną TV Polonia jest to, że reklamy są w tej stacji jak gdyby ciałem obcym, nie są wkomponowane w strukturę stacji. Moim zdaniem, TV Polonia nie powinna nadawać reklam i innych programów o charakterze komercyjnym. Tym bardziej że środki pochodzące z reklam w TV Polonia są nieznaczne. Dodać należy, że dzięki reklamom nadawanym w I i II programie Telewizji Polskiej SA możliwe jest funkcjonowanie TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#LeszekWasiuta">Jakie mogą być rozwiązania? Po pierwsze, możliwa jest wegetacja TV Polonia, jak to miało miejsce dotychczas, i pokazywanie programów zrealizowanych przez I i II kanał telewizji polskiej oraz jej oddziały terenowe. Obecnie TV Polonia nadaje program, który w 70% stanowi powtórzenie tego, co nadawał I i II kanał telewizji polskiej.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#LeszekWasiuta">Po drugie, można starać się rozwijać TV Polonia, co pan prezes Miazek próbuje czynić, nawet bez pomocy państwa i jego finansowego współudziału. Podjęliśmy kilka inicjatyw, które zostały docenione przez naszych widzów. Przypomnę decyzję o bezpośredniej transmisji pasterki ze Lwowa oraz transmisję z festiwalu w Łańcucie. Otrzymaliśmy wówczas wiele telefonów od naszych widzów, którzy ze wzruszeniem dziękowali nam za nadanie tych programów.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#LeszekWasiuta">Zamierzamy wydać książkę, która będzie zawierała listy od widzów do TV Polonia. Jest to niezwykle bogaty materiał. Nie sposób opisać emocji, jakie wywołują u naszych rodaków programy pochodzące z ojczyzny.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#LeszekWasiuta">Ostatnio decyzją zarządu Telewizji Polskiej SA powołano w TV Polonia dział ochrony dóbr kultury narodowej, kultury ludowej. Wkrótce antena ta zostanie uruchomiona. W zakresie jej obowiązków znajdzie się promowanie kultury polskiej.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#LeszekWasiuta">Prosiłbym Komisję, aby tak, jak dotychczas, zechciała patrzeć łaskawie na TV Polonia i aby zrobić wszystko, żeby ta telewizja mogła nadal funkcjonować i rozwijać się.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BolesławSulik">Jestem tutaj w dwóch rolach: jako przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz jako wieloletni emigrant, autor książki o społeczności polskiej za granicą i filmu na ten temat. Za granicą pozostawiłem rozległą rodzinę i wielu przyjaciół. Nadal utrzymuję kontakty z Polonią.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BolesławSulik">Ani ja osobiście, ani Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie miała nigdy wątpliwości co do tego, że TV Polonia jest potrzebna. Cieszę się, że jest programem w pełni legalnym dzięki odpowiedniemu zapisowi w ustawie o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#BolesławSulik">Działalność programowa TV Polonia jest trudna. Nie będę krytykował funkcjonowania TV Polonia, bo nie taka jest moja rola. Trzeba zdać sobie sprawę, jak wielorakie zadania musi spełniać ten program. Charakter każdej ze społeczności polonijnych za granicą jest różny. Często inna jest historia tych społeczności, inny jest skład społeczny. Ludzie ci żyją w obrębie innej, obcej kultury. Niejednokrotnie stosunek społeczeństw i państw, w których żyją nasi rodacy, do państwa polskiego i kultury polskiej jest zróżnicowany. Zdaję sobie sprawę, jak trudno jest dotrzeć do Polonii, która jest tak zróżnicowana.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#BolesławSulik">Ponadto poważnym problemem są ograniczenia finansowe, a także ograniczenia programowe, które wynikają z tego, że bazą programową TV Polonia musi być produkcja telewizji polskiej, przede wszystkim program I i II oraz Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#BolesławSulik">Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji długo borykała się z problemem wyłonienia rady programowej TV Polonia. Rada programowa została wyłoniona przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w ubiegłym roku. Zgodnie z rutynową zasadą 10 członków rady programowej reprezentują środowiska polityczne, unie parlamentarne. Te propozycje dotyczące 10 osób są konsultowane i opiniowane przez marszałków Sejmu i Senatu. 5 osób jest wybieranych ze środowisk twórczych i innych bezpośrednio przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#BolesławSulik">10 osób zaproponowanych przez środowiska polityczne zostało już zaopiniowanych przez Senat, czekamy natomiast na opinię pana marszałka Zycha. Wówczas możliwe będzie podjęcie uchwały Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji powołującej radę programową TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#BolesławSulik">Wydaje mi się, że rada programowa w TV Polonia może odegrać znaczącą rolę w funkcjonowaniu tej stacji, ze względu na charakter samego programu i różnorodność widowni, do której program ten jest adresowany. Byłoby wskazane, żeby przy klubach polskich za granicą bądź przy polskich placówkach dyplomatycznych powstawała sieć klubów zrzeszających sympatyków TV Polonia. Do klubów tych mogliby należeć nie tylko przedstawiciele Polonii, ale także obcokrajowcy, przyjaciele Polski.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#BolesławSulik">Rada programowa powinna mieć bliskie kontakty z takimi klubami oraz z polskimi placówkami dyplomatycznymi. Można by także pomyśleć o sieci korespondentów terenowych, którzy współpracowaliby z radą programową. Myślę, że tego typu sieć mogłaby stanowić wzór dla nas w Polsce. Sądzę, że realizacja tego przedsięwzięcia nie jest szczególnie trudna. Można by wykorzystać kontakty Komisji Łączności z Polakami za Granicą z naszymi rodakami. Przedstawiciele Polonii mogliby zgłaszać propozycje programowe, także do polskich placówek dyplomatycznych. Wiem, że w każdej polskiej ambasadzie, do której dociera program TV Polonia, jest on z uwagą oglądany.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#BolesławSulik">Przyjmując ograniczenia programowe, które z pewnością są nieuniknione ze względu na szczupłość budżetu, można rozbudowywać sieć kontaktów z widzami TV Polonia. To powinno być ważnym zapleczem dla pracy programowej TV Polonia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WitMajewski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LonginPastusiak">Muszę zastrzec, że moje kontakty z TV Polonia ograniczają się do oglądania tej stacji w czasie moich podróży zagranicznych. Wiedzę o funkcjonowaniu TV Polonia czerpię z rozmów z przedstawicielami organizacji polonijnych, z którymi się spotykam, oraz z pracownikami polskich placówek dyplomatycznych.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#LonginPastusiak">Ostatnio częściej oglądam TV Polonia w kraju, ponieważ o godz. 22.30 nadaje ona „Panoramę”. Uważam, że błędną decyzją było usunięcie z ramówki programu I telewizji wieczornych wiadomości. Jak wiadomo, posłowie są ludźmi bardzo zajętymi i często nie zdążają obejrzeć wiadomości o godz. 19.30 i „Panoramy” o godz. 21.00. Jedyną szansą zapoznania się z bieżącymi wydarzeniami jest obejrzenie „Panoramy” nadawanej w TV Polonia o godz. 22.30.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#LonginPastusiak">Chciałbym podzielić się z państwem uwagami, jakie usłyszałem od swoich rozmówców. Sądzę, że mogą mieć one reprezentatywny charakter, choć mogą wydawać się kontrowersyjne. Traktuję TV Polonia jako pomost łączący społeczność polonijną z macierzą. TV Polonia umożliwia żywy i bezpośredni kontakt z krajem. Jest to rola, którą TV Polonia stara się wypełniać, rola nie do przecenienia. TV Polonia ma co prawda konkurenta, jakim jest telewizja „Polsat”, ale to powinno być dopingujące dla TV Polonia w celu zwiększenia atrakcyjności programu.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#LonginPastusiak">Z jakimi uwagami krytycznymi najczęściej się spotykam? Po pierwsze, powszechna jest opinia, że program TV Polonia jest anachroniczny, tzn. zbyt historyczny i cierpiętniczy. Nadmiernie koncentruje się na nieszczęściach historycznych Polaków, nie przedstawia natomiast wizerunku Polski współczesnej. W zbyt małym stopniu program TV Polonia skierowany jest ku przyszłości.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#LonginPastusiak">Tymi uwagami dzielili się ze mną moi rozmówcy, którzy są stałymi odbiorcami TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#LonginPastusiak">Z moich wizyt poselskich wynika, że Polacy za granicą mają bardzo ograniczoną wiedzę o stosunkach Polski z krajem, w którym mieszkają. Dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie cyklicznego programu informującego o stosunkach Polski z krajami, w których zamieszkuje Polonia. Należałoby pokazywać rozwój stosunków Polski z krajami, w których te społeczności rezydują.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#LonginPastusiak">Czy jest możliwe zwiększenie liczby programów tłumaczonych na języki obce? Niewątpliwie zwiększyłoby to krąg odbiorców TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#LonginPastusiak">Pan przewodniczący Sulik wspomniał o inicjatywie tworzenia klubów sympatyków TV Polonia. Byłaby to jedna z form wiązania odbiorców z programem TV Polonia. Uważam, że można by poszukiwać także innych możliwości zacieśniania kontaktów między widownią TV Polonia i polskim nadawcą. Można by nadawać kronikę życia Polonii. Środowiska polonijne miałyby wówczas poczucie obecności w TV Polonia i odbierałyby tę telewizję jako własną.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#LonginPastusiak">Wiem, że jest to przedsięwzięcie trudne, bo trudno zaspokoić oczekiwania wszystkich widzów, ale wydaje się warte podjęcia.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#LonginPastusiak">W jednej z wypowiedzi znalazło się sformułowanie, że TV Polonia wegetuje. Rozumiem, że było to odniesienie do trudności finansowych tej stacji. Miałbym prośbę o przedstawienie sytuacji finansowej TV Polonia, a także o określenie kwot niezbędnych dla dalszego rozwoju tego programu. Wprawdzie dzisiejsze spotkanie nie może zaowocować decyzjami budżetowymi, ale byłoby wskazane, żeby Komisja dowiedziała się, jakie są potrzeby finansowe TV Polonia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RyszardUlicki">Nie jest tajemnicą, że od początku istnienia TV Polonia pojawiały się dylematy dotyczące koncepcji finansowania całej telewizji. Myślę, że zaciążyło to na losach TV Polonia. Wszyscy uważali stację za bardzo potrzebną, ale w sytuacji, kiedy konieczne było przeznaczenie znacznych środków na jej funkcjonowanie, trudno było znaleźć sponsorów.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#RyszardUlicki">W polskiej tradycji programy adresowane za granicę były finansowane z budżetu państwa przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W przeszłości były to głównie programy radiowe. Wszyscy byli przekonani, że potrzebna jest telewizja, która będzie rozszerzać działalność telewizji polskiej na cały świat, jednak cały czas w okresie funkcjonowania TV Polonia występowały trudności finansowe.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#RyszardUlicki">Sądzę, że w sytuacji kiedy będziemy nowelizować ustawę o radiofonii i telewizji, problem ten trzeba będzie w sposób jednoznaczny rozwikłać. Uważam, że państwo ma obowiązek finansowania takich działań. Żaden naród nie może pozostać obojętny wobec problemu finansowania telewizji, która prezentuje obraz kraju za granicą.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#RyszardUlicki">Nie możemy pokładać nadziei w tym, że pomyślność finansowa telewizji publicznej będzie trwała wiecznie i że będzie miała ona stałe źródło dochodów w postaci zysków z reklam. Na temat źródeł finansowania telewizji funkcjonuje wiele obiegowych opinii, ale są one wielkim uproszczeniem. Trzeba zdawać sobie sprawę, że może zaistnieć sytuacja, kiedy telewizja publiczna „padnie”, ale TV Polonia „paść” nie może.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#RyszardUlicki">Myślę, że misja realizowana przez TV Polonia powinna być elementem polityki zagranicznej państwa. Nie może być tak, że ludzie, którzy ją tworzą, mają poczucie niepewności co do dalszych losów tej stacji. Ten problem musi zostać rozwiązany.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#RyszardUlicki">Jeśli chodzi o kwestie programowe, to osobiście z sentymentem oglądam programy dotyczące polskiej przeszłości. Kiedy rozmawiam z Polakami za granicą, dowiaduję się, że reminiscencje są potrzebne pewnej grupie Polaków, którzy pamiętają Polskę sprzed 20, 30 lat. Powinniśmy jednak pokazywać także współczesną Polskę, nie przaśną, nie cepeliowską, ale nowoczesną. Wychowany na programach TV Polonia Polonus po przyjeździe do Polski może doznać szoku, ponieważ wcześniej nie miał okazji dowiedzieć się o naszym dorobku cywilizacyjnym, o przemianach, jakie zaszły w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#RyszardUlicki">Polonii, która osiągnęła pewną stabilizację materialną za granicą, potrzebne jest pewne dowartościowanie przez kraj ojczysty. TV Polonia powinna być także lustrem, w którym przegląda się sama Polonia, anteną, z której Polacy na świecie dowiadują się, jak żyją Polacy w innych miejscach kuli ziemskiej. TV Polonia powinna być stacją ponadkontynentalną. Powinniśmy starać się budować więzi między środowiskami polonijnymi żyjącymi w różnych częściach świata.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#RyszardUlicki">Byłem kiedyś na spotkaniu z Polonią niemiecką. Z zawstydzeniem muszę przyznać, że strasznie zmęczyło mnie oglądanie pokazywanych przez nich nagrań video, trwających 18 godzin, na których uwiecznione były różne uroczystości obchodzone przez Polonię. Ludzie ci pokazywali to z wielką dumą. Pomyślałem sobie wówczas, że bardzo cenne byłoby pokazywanie tego typu nagrań na antenie telewizyjnej.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#RyszardUlicki">Popieram pomysł tworzenia klubów sympatyków TV Polonia. Jestem prezesem Stowarzyszenia „Dom Polski”, który pozostaje w kontakcie z Polonią na świecie. Sądzę, że stowarzyszenie, które reprezentuję, może coś w tej sprawie zrobić. Kluby sympatyków TV Polonia mogłyby powstawać także w Polsce i nawiązywać bezpośrednie kontakty ze swoimi odpowiednikami za granicą.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#RyszardUlicki">Sądzę, że wprowadzenie programów pokazujących współczesne życie Polonii w różnych częściach świata byłoby bardzo cennym przedsięwzięciem, ponieważ Polacy w kraju dowiedzieliby się, jaka jest sytuacja ich rodaków za granicą, a także środowiska polonijne wiedziałyby więcej o sobie nawzajem. TV Polonia mogłaby pełnić rolę integracyjną. Mogłaby informować o tym, co robią Polacy żyjący w kraju i w diasporze, co osiągnęli, jakie są ich lęki i nadzieje. Interesujące byłoby także pokazanie, jak społeczność polonijna wnika w kulturę narodów, w których żyje, w jaki sposób poszczególni jej przedstawiciele zrobili karierę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZygmuntSuszczewicz">Wiele spraw trudno jest zrozumieć. Teoretycznie program I i II telewizji polskiej oraz TV Polonia stanowią jedną rodzinę, przy czym TV Polonia jest stacją najmłodszą. Często TV Polonia traktowana jest przez program I i II telewizji polskiej jako konkurent. Niejednokrotnie pojawiają się głosy, że jej działalność wiąże się z koniecznością ponoszenia zbyt wielkich kosztów przez telewizję publiczną.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZygmuntSuszczewicz">Uważam, że środki przeznaczone na funkcjonowanie TV Polonia przez Telewizję Polską SA są zdecydowanie za niskie. Rozumiem dążenia, aby działalność TV Polonia prowadzić przy najmniejszej ilości środków. Ograniczenia finansowe narzucają konieczność konstruowania oferty programowej z wielu powtórek. Moim zdaniem, powtórzenia poszczególnych programów odbywają się za często. Zdecydowanie za mało jest innowacji. Należałoby wprowadzić także informacje dotyczące życia Polonii.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#ZygmuntSuszczewicz">Jestem pod wrażeniem artykułu, jaki ukazał się w „Polityce”, a dotyczył kontroli Najwyższej Izby Kontroli przeprowadzonej w Telewizji Polskiej SA w zakresie gospodarki finansowej. Kontrola NIK wskazywała na rażącą niegospodarność w dysponowaniu środkami finansowymi. W tym kontekście oburzenie budzi fakt, że Telewizja Polska SA przyznaje tak skromne środki na finansowanie TV Polonia, argumentując to brakiem dostatecznych funduszy.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#ZygmuntSuszczewicz">Sądzę, że wielu widzów jest już znużonych pokazywaniem w telewizji przeszłości naszego kraju przy jednoczesnym braku wizerunku współczesności. Jest to chyba jeden z powodów przyciągania widzów przez stacje komercyjne.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#ZygmuntSuszczewicz">Byłbym wdzięczny panu prezesowi Miazkowi, gdyby zechciał ustosunkować się do artykułu, który ukazał się w „Polityce”. Odnoszę wrażenie, że pod względem gospodarności sytuacja w Telewizji Polskiej SA była kiedyś bardzo zła, ale obecnie jest jeszcze gorzej. Dziwią postulaty dotyczące dotacji budżetowych na funkcjonowanie TV Polonia.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RyszardUlicki">Namawiałbym żebyśmy nie rozpoczynali dzisiaj dyskusji na temat kontroli NIK przeprowadzonej w Telewizji Polskiej SA. Kontrola nie została jeszcze zakończona. Choć prasa szeroko komentuje wyniki kontroli, należy poczekać na zakończenie kontroli i raport NIK. Obawiam się, że w tej fazie wyjaśnienia pana prezesa nie usatysfakcjonują nas. Postulowałbym skoncentrowanie uwagi na funkcjonowaniu TV Polonia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AntoniKobielusz">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi posła Pastusiaka. Podczas moich kontaktów i rozmów z przedstawicielami Polonii, słyszałem opinie, że TV Polonia pokazuje Polskę tradycyjną. Okazało się, że młode pokolenie polonijne w ogóle nie ogląda tej stacji. Program jest adresowany do ludzi starszych, nie jest atrakcyjny dla młodzieży.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AntoniKobielusz">Jeśli podstawowym zadaniem TV Polonia jest tworzenie wizerunku współczesnej Polski, a także wyjaśnianie polskiej racji stanu, to wskazane byłoby wprowadzenie programów, które pokazywałyby Polskę jako kraj atrakcyjny, do którego młodzi ludzie wywodzący się ze środowisk polonijnych być może będą chcieli wrócić.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AntoniKobielusz">Przemiany dokonujące się w naszym kraju sprawiły, że Polska istotnie stała się krajem atrakcyjnym. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że obraz Polski kształtowany w mediach innych państw nie zawsze jest dla nas korzystny i adekwatny do rzeczywistej sytuacji. Tym większa rola programów telewizyjnych emitowanych za granicę w kształtowaniu pozytywnego obrazu Polski. Powinniśmy pokazywać zarówno przemiany w sferze politycznej i ekonomicznej, jak też współczesny dorobek w dziedzinie kultury.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#AntoniKobielusz">Powinniśmy starać się o to, aby młode pokolenie polonijne odbierało Polskę, jako kraj nowoczesny, atrakcyjny, w którym dokonują się wielkie przemiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZdzisławPodkański">Sądzę, że zbyt często wypowiadamy się w sprawach potrzeb Polonii, uwzględniając własne odczucia. Dlatego też nie będę się wypowiadał w imieniu ludzi żyjących poza granicami kraju. Sądzę, że należałoby przeprowadzić badania sondażowe dotyczące oczekiwań środowisk polonijnych wobec nadawanego z Polski programu. Na podstawie wyników tych badań można by stworzyć sensowną ofertę programową.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ZdzisławPodkański">Podzielam pogląd, że w TV Polonia dominują programy zapożyczone. Nie mam nic przeciwko programom powstałym w minionych latach. Podstawowym problemem TV Polonia jest tzw. produkcja własna. Wszystko sprowadza się nie tyle do umiejętności i chęci, co do sytuacji finansowej. W przypadku uruchomienia produkcji własnej będzie można mówić o wychodzeniu naprzeciw oczekiwaniom widowni.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#ZdzisławPodkański">Sądzę, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinno w większym stopniu zaangażować się w finansowanie TV Polonia. Nie mam na myśli ogromnych kwot, choć w działalności statutowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych przewiduje się zlecanie tego typu produkcji na potrzeby Polonii. Zdaję sobie sprawę, że MSZ nie ma wielu środków. Sądzę jednak, że możliwa byłaby bliższa współpraca między MSZ i telewizją polską, która pozwoliłaby na lepsze konstruowanie oferty programowej TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#ZdzisławPodkański">Wykorzystując polskie placówki dyplomatyczne i instytuty kultury polskiej za granicą, można by lepiej gromadzić informacje o potrzebach środowisk polonijnych w różnych krajach. Ponadto MSZ powinno blisko współpracować z telewizją polską, żeby przekazywać naszym rodakom żyjącym za granicą współczesny, wierny obraz naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#ZdzisławPodkański">Z jednej strony powinniśmy nadawać programy historyczne i prezentować dorobek naszej kultury. Sądzę, że obecnie środowiska na wychodźstwie z większą pieczołowitością kultywują polskie tradycje, niż to ma miejsce w Polsce.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#ZdzisławPodkański">Z drugiej strony istnieje potrzeba prezentowania wielu bieżących problemów naszego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AdamDobroński">Z radością członkowie Komisji przyjmują usprawnienie procesu przekazywania informacji z kraju do Polaków i Polonii. Jeśli pojawiają się jakieś usterki, to mówi się o nich głośno. Nie jestem pewny, czy docenia się wagę informacji i wiedzy o życiu Polonii. Jeśli chodzi o Polaków żyjących na Wschodzie, to informacje o ich sytuacji docierają do nas względnie sprawnie. Wynika to także z faktu, że jesteśmy bardzo zainteresowani życiem naszych rodaków na Wschodzie.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AdamDobroński">Wydaje mi się, że w ostatnich latach zaniedbaliśmy naszych rodaków żyjących na Zachodzie i w innych częściach świata.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#AdamDobroński">Mam pytanie do pana prezesa, kto w Telewizji Polskiej SA powinien czuwać nad sprawnością przekazu od Polaków i Polonii do kraju?</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#AdamDobroński">Zbliża się 100-lecie osadnictwa polskiego w Argentynie. Niedawno złożyłem wizytę w tym kraju i kontaktowałem się ze środowiskiem polonijnym. Muszę przyznać, że w Polsce niewiele wiemy o Polonii w Argentynie i Brazylii, a postawa i dokonania tych środowisk są niezwykle chwalebne.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#AdamDobroński">Jako prezes Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych chciałabym podziękować władzom Telewizji Polskiej S.A. za zamieszczanie w programach telewizyjnych problematyki kombatanckiej. Nadal oferuję pełną współpracę w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WitMajewski">Prosiłbym, aby nasi goście zechcieli ustosunkować się do wypowiedzi posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardMiazek">Dziękuję państwu za zgłoszone uwagi. Sprawy te są również dyskutowane w naszych zespołach i często formułujemy postulaty zbieżne z postulatami posłów. W podobny sposób widzimy problemy.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#RyszardMiazek">Przypomnę, że TV Polonia powstała z inicjatywy Telewizji Polskiej SA. Poza telewizją publiczną nikt nie popierał tego przedsięwzięcia. Funkcjonowanie TV Polonia było możliwe dzięki wysiłkowi telewizji publicznej. W momencie powstania stawiano przed tą anteną inne cele, niż formułuje się obecnie. Dlatego też budżet przyznany TV Polonia był znacznie skromniejszy. Obecny budżet TV Polonia wynosi około 400 mld starych zł. Żeby możliwe było wypełnienie przez stację wszystkich stawianych przez nią zadań, należałoby przyznać środki w wysokości 800 mld starych zł. Telewizja Polska SA nie może wydatkować środków w takiej wysokości.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#RyszardMiazek">Podkreślam, że działalność TV Polonia nie przynosi dochodów. Mimo zysków osiąganych przez Telewizję Polską SA nie możemy przeznaczyć dodatkowych 400 mld starych zł na rozwój TV Polonia. Zyski Telewizji Polskiej SA przeznaczamy na inwestycje. TV Polonia stałaby się lepszą anteną, atrakcyjniejszą, bogatszą, gdyby uzyskała więcej środków na produkcję programową. Telewizja Polska SA nie jest w stanie zapewnić TV Polonia odpowiednich środków.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#RyszardMiazek">Oczywiście może pojawić się pytanie, czy tych dodatkowych 400 mld starych zł nie udałoby się wygospodarować poprzez uszczuplenie budżetów programu I i II telewizji. Jest to ogromny problem, przed którym stoi zarząd Telewizji Polskiej SA.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#RyszardMiazek">Chciałbym krótko ustosunkować się do artykułu w „Polityce”, dotyczącego kontroli Najwyższej Izby Kontroli przeprowadzonej w Telewizji Polskiej SA. Otóż głównym problemem Telewizji Polskiej SA jest to, że funkcjonuje ona jako trzy odrębne telewizje, to znaczy program pierwszy, program drugi oraz TV Polonia. Najważniejszy był program I, który osiągał największe zyski i na którego działalność programową przeznaczono największe środki finansowe. Obecnie program II telewizji także pozostaje jak gdyby w cieniu programu I. Dzisiaj program II zatrudnia 135 osób, a program I 400 osób. Budżety obu programów także są nieporównywalne. TV Polonia zatrudnia 50 osób. Produkcja dla TV Polonia jest najtańsza, czasem nawet 10-krotnie.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#RyszardMiazek">Dostrzegamy nieprawidłowości w funkcjonowaniu telewizji publicznej i przyjmujemy je z wielkim niepokojem. Są konkretne przyczyny takiej sytuacji. Zamierzamy usuwać je poprzez zmiany systemowe. Jednym z podstawowych pomysłów reformy, którą proponujemy, jest powołanie jednego pionu programowego, w którym nie byłoby podziału na program I, II i TV Polonia. Wiązałoby się to z utworzeniem jednej księgowości, jednego systemu ekonomicznego, jednej dyrekcji, która traktowałaby redakcje programu I, II i TV Polonia, jako różne miejsca realizowania zadań telewizji publicznej.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#RyszardMiazek">Negatywne są konsekwencje związane z brakiem poczucia przynależności do telewizji publicznej i utożsamianie się pracowników z poszczególnymi redakcjami. Bardzo trudno jest zmienić taki sposób myślenia. Gdyby nam się to powiodło, zapewne zniknęłoby podstawowe źródło różnicowania telewizji na poszczególne jej redakcje.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#RyszardMiazek">System honorariów obowiązujący w Telewizji Polskiej SA i krytykowany przez Najwyższą Izbę Kontroli rodził się latami. Zasada, iż nie ma górnych stawek honoraryjnych, została wprowadzona w 1990 r. Prowadzi ona do wielkiego zróżnicowania wycen poszczególnych prac. Niejednokrotnie przyjmuje to postać patologiczną.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#RyszardMiazek">Telewizja Polska S.A. powołała komisję, która ma za zadanie przygotowanie projektu dotyczącego wprowadzenia górnych stawek honoraryjnych. Zarząd TVP SA zdaje sobie sprawę z tego przy jakim oporze pracowników zmiany te będą wprowadzane. Jeżeli nie funkcjonują górne stawki honoraryjne, to można ustalić kwotę, jaką się chce.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#RyszardMiazek">Kiedyś świadomie zrezygnowano z górnych stawek honoraryjnych, dzisiaj trzeba świadomie do nich powrócić, żeby eliminować pewne patologie z tym związane.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#RyszardMiazek">Problemy dotyczące funkcjonowania Telewizji Polskiej SA prezentowane w mediach są przedmiotem naszego zainteresowania. Znajdują się one w centrum uwagi obecnego zarządu.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#RyszardMiazek">Życzyłbym sobie, żeby prawo nie paraliżowało naszej działalności. Jesteśmy w takim okresie tworzenia państwa prawa, że czasami prawo działa przeciwko pracodawcy i paraliżuje działalność instytucji. Podam przykład. W obecnych warunkach prawnych jest prawie niemożliwe dokonanie redukcji zatrudnienia. W sferze administracji zastaliśmy dyrektora, który działał wbrew interesom spółki. Postanowiliśmy rozstać się z nim, ale okazało się to niemożliwe. Sąd nakazał nam przywrócenie go do pracy.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#RyszardMiazek">W Telewizji Polskiej SA funkcjonuje 18 związków zawodowych, w tym związek zawodowy kadry kierowniczej. Zwolnienie dyrektora jest praktycznie niemożliwe, ponieważ przewidując zwolnienie zapisuje się on do zarządu związku zawodowego i wówczas nie może być zwolniony. Sąd nakazuje w takich sytuacjach przywrócenie pracownika na poprzednie stanowisko. Każdy dyrektor wie o takim mechanizmie i wykorzystuje go. System obrony przed naszymi decyzjami jest następujący: najpierw człowiek stara się o zwolnienie lekarskie z powodu choroby, a potem dostaje się do zarządu związku zawodowego i nie można go zwolnić. Zarząd nie może pozbyć się ludzi, o których wie, że świadomie szkodzą interesom spółki.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#RyszardMiazek">Obowiązujący system prawny będzie także paraliżować naszą działalność w zakresie reform, zmiany systemu wynagrodzeń, układu zbiorowego. 18 związków zawodowych reprezentuje tak sprzeczne interesy, że paraliżuje to jakiekolwiek decyzje zarządu. Mamy już przykłady decyzji zarządu, które zostały zbojkotowane i sparaliżowane przez pracowników.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#RyszardMiazek">Artykuł, który ukazał się w „Polityce”,rozpoczyna się od zarzutów dotyczących wysokich płac zarządu Telewizji Polskiej SA. Tym samym wprowadza czytelników w błąd, ponieważ kontrola NIK nie odnosiła się do tej sprawy i w jej wyniku nie sformułowano krytyki dotyczącej wysokości płac zarządu, która jest prawnie ustalona.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#RyszardMiazek">Jedynym zarzutem pod adresem zarządu Telewizji Polskiej SA jest to, że pracuje bez podpisanych umów.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#RyszardMiazek">Wszystkie sprawy, które badała Najwyższa Izba Kontroli, były także w centrum uwagi zarządu. Jesteśmy w ostatniej fazie wdrażania stosownych decyzji. Niektóre decyzje już zostały podjęte, inne problemy zostaną rozwiązane w najbliższym czasie.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#RyszardMiazek">Źródłem wielkiej niegospodarności była współpraca Telewizji Polskiej S.A. z producentami zewnętrznymi. Napotykaliśmy na wielki opór, kiedy staraliśmy się wprowadzić pewną dyscyplinę finansową. W ubiegłym roku zrealizowaliśmy ustawowy obowiązek produkcji zewnętrznej płacąc nominalnie mniej niż rok wcześniej. Środowisko producentów zorientowało się, że uważniej pilnujemy publicznych pieniędzy. Jednak wszyscy byliśmy krytykowani i nie uzyskaliśmy żadnego poparcia ze strony prasy. Człowiek, który najbardziej naraził się, jest obecnie zawieszony w czynnościach służbowych.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#RyszardMiazek">Problem ten wiąże się z kosztorysami wynikowymi, które chcemy wprowadzić od 1 lutego 1997 r. Nie zdziwiłbym się, gdyby wkrótce państwo przeczytali, ile spółka straci z powodu wprowadzenia kosztorysów wynikowych. Jesteśmy gotowi pokryć wszystkie koszty, ale udokumentowane. Do dnia dzisiejszego rozliczenia finansowe z producentami zewnętrznymi odbywają się na zasadzie kosztorysów wstępnych. Taką regułę wprowadził poprzedni zarząd Telewizji Polskiej SA.</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#RyszardMiazek">Wdrożenie od 1 lutego 1997 r. kosztorysów wynikowych oznacza rewolucję w funkcjonowaniu telewizji. Musieliśmy gruntownie przygotować się do przeprowadzenia tych zmian. Obecny zarząd podjął zmianę procedur wewnętrznych i znajdują się one w ostatniej fazie wdrażania.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#RyszardMiazek">Najpoważniejszy zarzut wysuwany pod adresem całej telewizji, a także poprzedniego i obecnego zarządu, to brak docelowej struktury telewizji. Trzeba zdawać sobie sprawę, że zmiana struktury wewnętrznej telewizji jest procesem tak trudnym, jak zmiana funkcjonowania państwa. Poprzedni zarząd rozpoczął proces zmian, ale nie dane mu było przeprowadzić go do końca. Obecny zarząd podjął tę kwestię powtórnie i przedłożyliśmy już projekt reform. Uzyskaliśmy poparcie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Proponowane zmiany spotkały się także z zainteresowaniem rady nadzorczej.</u>
<u xml:id="u-15.21" who="#RyszardMiazek">Odbywamy regularne spotkania w tej sprawie. Opracowaliśmy kalendarz wprowadzania poszczególnych zmian. Jeżeli wszystko się powiedzie, od 1 lipca br. moglibyśmy rozpocząć wdrażanie docelowego modelu struktury telewizji. Odbywamy wiele spotkań wewnętrznych. Mamy uzgodnione posiedzenia z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji i radą nadzorczą, a także z przedstawicielami rządu i Sejmu.</u>
<u xml:id="u-15.22" who="#RyszardMiazek">Zastanawiam się, kto z przedstawicieli prasy poprze nas wówczas, gdy rozpoczną się protesty pracowników wobec wprowadzanych zmian. Liczymy się z możliwością strajków. Zdajemy sobie sprawę, że protesty mogą być kierowane w pierwszej kolejności do parlamentarzystów, a także do rady nadzorczej. Wiem, że w sprawie kosztorysów wynikowych środowisko producentów zewnętrznych dotarło nawet do pana Wojciechowskiego. Ludzie ci dotrą do wszelkich możliwych ośrodków opiniotwórczych i ośrodków władzy, żeby bronić swoich interesów. Słusznie się dzieje, że oni bronią swoich interesów, ale życzylibyśmy sobie, żeby ktoś pomógł nam bronić interesów publicznych.</u>
<u xml:id="u-15.23" who="#RyszardMiazek">Nie zaskoczyły nas informacje, które ukazały się w prasie. Muszę stwierdzić, że nie służą one poprawie sytuacji w telewizji. Możemy przeprowadzić planowane reformy tylko w sprzyjającej atmosferze. Artykuły, jakie ukazały się w prasie, mają podtekst polityczny i służą deprecjonowaniu poprzedniego zarządu telewizji. Jest mi bardzo trudno podpisać się pod opiniami wyrażonymi w prasie. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że bardzo trudno jest przeprowadzić jakiekolwiek zmiany. Niezbędne jest poparcie otoczenia zewnętrznego dla działań zarządu, żeby mógł on wprowadzić planowane innowacje.</u>
<u xml:id="u-15.24" who="#RyszardMiazek">Najłatwiej jest obarczyć odpowiedzialnością istniejący stan rzeczy poprzedni zarząd, w tym prezesa Walendziaka. Dla mnie byłoby to także najprostsze wyjście, ale nigdy nie podpiszę się pod zarzutami skierowanymi pod adresem prezesa Walendziaka. Jest mi wiadome, że podejmował on pewne wysiłki, ale bez powodzenia.</u>
<u xml:id="u-15.25" who="#RyszardMiazek">Oczywiście pewne elementy funkcjonowania telewizji jako całości świadomie postanowiliśmy zmienić. Sądzę, że poprzedni zarząd był zbyt młody i ulegał pewnym modom. Wprowadzono np. zasadę, żeby jak najwięcej prac wykonywać na zewnątrz, poza instytucją telewizji. Obecny zarząd koryguje ten sposób funkcjonowania. Okazuje się, że tak duża spółka jak telewizja może wiele działań wykonać samodzielnie.</u>
<u xml:id="u-15.26" who="#RyszardMiazek">Na marginesie powiem państwu, że po 9 miesiącach mojej pracy dowiedziałem się, że pani, która przychodzi do mojego biura podlewać kwiaty, jest zatrudniona w firmie zewnętrznej.</u>
<u xml:id="u-15.27" who="#RyszardMiazek">Pozbyliśmy się wielu prostych zawodów obsługowych. To wpływa bardzo negatywnie na średnią wynagrodzenia w spółce, ponieważ pozostają najlepiej opłacane zawody. Były projekty, żeby całą obsługę telewizji w tym kierowców i strażników stanowili ludzie zatrudnieni w firmach zewnętrznych. Pociągałoby to za sobą bardzo negatywne konsekwencje, ponieważ telewizja byłaby wykorzystywana przez swoich partnerów. Każdy, wiedząc, że ma bogatego partnera, jakim jest telewizja, stara się wejść z nim w kontrakt i wykorzystać go dla własnych interesów.</u>
<u xml:id="u-15.28" who="#RyszardMiazek">Podpisujemy 30 tys. umów, w których nasi partnerzy starają się zadbać przede wszystkim o własne interesy. Uważamy, że jeśli telewizja jest w stanie podjąć się realizacji pewnych zadań, to powinna wykonać je samodzielnie, a nie zlecać na zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-15.29" who="#RyszardMiazek">Bilanse dokonane przez nas po wprowadzeniu przez nas zmian wskazują, że przestaliśmy trwonić pieniądze. Żeby uzyskać głębszy efekt oszczędnościowy, potrzebny jest wysiłek, nie tylko ze strony zarządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WitMajewski">Panie prezesie, nie jest tak, że jeśli ktoś świadomie działa na szkodę instytucji, w której pracuje, to może pozostać bezkarny, ponieważ chroni go ustawa o związkach zawodowych. Można go zwolnić dyscyplinarnie i wtedy ochrona mu nie przysługuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LeszekWasiuta">Wszystkie uwagi dotyczące funkcjonowania TV Polonia były trafne. Istotnie jesteśmy programem mówiącym o sprawach, które są przebrzmiałe, przy czym nie jesteśmy ich autorami, ale jedynie pożyczamy je z programu I i II telewizji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#LeszekWasiuta">Chcemy powoływać kluby sympatyków TV Polonia przy instytutach kultury polskiej. Zamierzamy zorganizować dni kultury polskiej w instytutach polskich, pokazując także życie Polonii. Zależy nam na tym, aby instytuty kultury polskiej stawały się ośrodkami skupiającymi Polonię. Na ten cel potrzebne są środki.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#LeszekWasiuta">Jakie działania podejmujemy w celu pokazywania w TV Polonia życia środowisk polonijnych? Na zasadzie eksperymentu zrobiliśmy dwa programy lokalne z Niemiec i z Anglii. Zależy nam na tym, żeby Polonia mogła odnaleźć siebie w telewizji. Jest to ważne dla nawiązania kontaktu między telewizją a Polonią. Zamierzamy informować, jak żyją Polacy w różnych częściach świata, jakie były drogi ich kariery.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#LeszekWasiuta">Produkcja tych programów jest kosztowna. Wynosi około 0,5 mld starych zł przy zachowaniu dyscypliny budżetowej. Według standardów Telewizji Polskiej SA produkcja takiego programu powinna wynosić około 1 mld starych zł. Widać więc, że staramy się być oszczędni. Nie zawsze odbywa się to z pożytkiem dla anteny. Jeżeli takie programy miałyby być zauważalne, powinny być emitowane przynajmniej dwa razy w miesiącu. Można łatwo obliczyć, jaki byłby roczny koszt emisji tych programów.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#LeszekWasiuta">Chciałbym powiedzieć kilka słów o rozpowszechnianiu TV Polonia za granicą. Otóż jest to obowiązek Telewizji Polskiej SA. Wszystkie koszty na mocy ustawy spółka musi ponieść. Ogromnym problemem jest docieranie TV Polonia do środowisk polonijnych w Ameryce Południowej. Kto ma zapłacić miliony marek niemieckich za przesłanie programów TV Polonia do Ameryki Południowej, bądź do Australii? Wiem skądinąd, że w Ameryce Południowej podjęta jest akcja zbierania podpisów przez środowiska polonijne pragnące odbierać programy TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#LeszekWasiuta">Spotkałem się z opinią, że im większy rozwój TV Polonia, tym większy kłopot dla telewizji publicznej. Telewizja Polska SA nie może sama borykać się z tym problemem.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#LeszekWasiuta">Jako dyrektor TV Polonia nie czuję się dyskryminowany przez zarząd Telewizji Polskiej SA. Kiedy znajdujemy się w trudnej sytuacji, proszę o pomoc prezesów i zazwyczaj spotykam się z ich przychylnością.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WitoldKnychalski">Uważam, że istnieją możliwości wykorzystywania polskich korespondentów przebywających za granicą. Mają oni szerokie kontakty także z lokalną Polonią. Mogliby ułatwić realizację programów dotyczących życia Polonii. W tym celu można by także wykorzystać oficjalne wizyty przedstawicieli państwa w poszczególnych krajach świata. Ekipy telewizyjne zazwyczaj towarzyszą tego rodzaju wizytom. Stwarza to możliwość nawiązania kontaktu z miejscowymi środowiskami polonijnymi i przygotowania materiału telewizyjnego, pokazującego ich życie.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WitoldKnychalski">Mamy świadomość, że 2 mln marek niemieckich, które trzeba przeznaczyć na uruchomienie odbioru TV Polonia w Ameryce Południowej bądź w Australii, to spora kwota, ale jest to cena, którą powinniśmy ponieść, żeby móc docierać do naszych rodaków.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WitoldKnychalski">Na marginesie chciałbym dodać, że intensywny rozwój ekonomiczny Polski stał się przeszkodą dla wielu Polaków przebywających za granicą w ich przyjeździe do kraju. Wyjeżdżając za granicę wiele lat temu, liczyli oni na to, że po uzyskaniu pewnego statusu materialnego, będą mogli powrócić do kraju i żyć dostatnio. Obecna sytuacja ekonomiczna Polski i takie, a nie inne kształtowanie się cen sprawia, że ludzie ci nie mogą pozwolić sobie na powrót i życie w kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AdamBrodziak">Chciałbym krótko odnieść się do artykułu, jaki ukazał się w „Polityce”. Poprosiliśmy naszych prawników, aby rozważyli możliwość wystąpienia w stosunku do redakcji „Polityki” na drogę prawną. Z naszego punktu widzenia działania „Polityki” były wymierzone przeciwko interesom Telewizji Polskiej SA. Artykuł ten pogłębił negatywny obraz telewizji publicznej w świadomości polskiego społeczeństwa i negatywne nastawienie opinii publicznej do wszelkich działań podejmowanych w telewizji. Wiąże się to także ze stratami finansowymi spółki.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AdamBrodziak">W przygotowanym przez nas projekcie zmian funkcjonowania telewizji przewidujemy scalenie części programowej. Oczywiście usamodzielnienie i poleganie na indywidualności dyrektorów programów ma swoje zalety, bo te anteny nabierają indywidualnego charakteru. Jednak jeśli proces ten postępuje zbyt daleko, zaczynają funkcjonować odrębne telewizje w ramach jednej instytucji. Naszym strategicznym celem jest utworzenie jednego wspólnego organizmu programowego. Dążyć będziemy do bliskiego współdziałania poszczególnych anten telewizyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#AdamBrodziak">W dyskusji pojawiło się pytanie, kto w telewizji jest odpowiedzialny za emitowanie programów do Ameryki Południowej i pokazywanie w kraju życia tamtejszej Polonii. Zdajemy sobie sprawę, że tematyki polonijnej brakuje również w programach ogólnopolskich. Gdyby udało się wprowadzić jeden organizm programowy, to dystrybucja środków jest znacznie łatwiejsza. Dzięki wprowadzeniu takich zmian możliwe byłoby zmniejszenie kosztów produkcji, ponieważ dany program byłby wykorzystywany zarówno przez TV Polonia, jak i przez antenę krajową.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#AdamBrodziak">Oczywiście korespondenci Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, którzy są we wszystkich znaczących miasta Europy, powinni współpracować również z TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#AdamBrodziak">Decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o przekazaniu części abonamentu na funkcjonowanie TV Polonia ma istotne znaczenie formalne. To pozwala zarządowi w sposób legalny finansować działalność TV Polonia. Do czasu nowelizacji ustawy o Radiofonii i Telewizji i podjęcia przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wspomnianej wyżej decyzji, działalność zarządu Telewizji Polskiej SA była nielegalna.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#AdamBrodziak">Pod względem finansowym nic się nie zmieniło. TV Polonia musi czerpać środki na swoją działalność z dochodów abonamentowych i pochodzących z reklam.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#AdamBrodziak">Ważny jest też problem akceptacji społecznej funkcjonowania TV Polonia. Kiedy TV Polonia była przedstawiana w prasie jako pomysł własny telewizji, trudno było uzyskać zgodę naszych odbiorców na przeznaczenie części ich pieniędzy na działalność anteny, której głównym celem jest docieranie do odbiorców za granicą. Trzeba cały czas wypracowywać pozytywny klimat społeczny dla funkcjonowania TV Polonia. Zarząd nie może po prostu podjąć decyzji o uszczupleniu budżetu programu I bądź II i przyznaniu tych środków TV Polonia. Na to musi być zgoda zewnętrzna, zarówno czynników legislacyjnych, jak i całego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#AdamBrodziak">Staramy się realizować programy TV Polonia jak najtaniej. Istnieje pewien pożytek z tej biedy. Po pierwsze, udowadniamy, że można zrealizować program dużo taniej, niż robią to redakcje programu I i II telewizji. Po drugie, antena TV Polonia jest najbardziej otwarta na nowe pomysły i innowacje. TV Polonia była pierwszą polską anteną, która wprowadziła nową formę nadawania. Nasi rodacy z Niemiec dzwonili do TV Polonia z dumą mówiąc, że wreszcie dołączyliśmy do stacji europejskich.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#AdamBrodziak">Popieram inicjatywę stworzenia magazynu polonijnego. Niestety materiały przygotowywane przez samą Polonię mają niską jakość techniczną. Dlatego też konieczne jest zamawianie na miejscu profesjonalnych środków technicznych i zatrudnianie profesjonalnej ekipy. Nawet oferta programowa środowiska Polonii amerykańskiej nie spełniała podstawowych standardów.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#AdamBrodziak">Oczywiście telewizja polska nie stawia poprzeczki, której nie można by przejść. Jeżeli środowiska polonijne przygotowują materiały rejestrujące ważne dla nich wydarzenia, to w pojedynczych przypadkach możemy podjąć decyzję o ich emisji na antenie TV Polonia. Nie może jednak stać się to regułą.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#AdamBrodziak">Nie tylko TV Polonia traci młodych odbiorców. Także program I i II oglądany jest przede wszystkim przez starsze pokolenie. Wynika to nie tylko z błędów programowych telewizji publicznej, ale także z ofensywy stacji komercyjnych, oferujących często znacznie gorszy towar. To nie jest usprawiedliwienie dla telewizji publicznej. Wszyscy musimy zastanawiać się nad tym, jak przyciągnąć młodego widza. Programy, które przygotowujemy, powinny być wartościowe, dydaktyczne i interesujące.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#AdamBrodziak">Kwestia uwarunkowań technicznych odbioru TV Polonia. Zamierzaliśmy uruchomić w Kazachstanie odbiór programów TV Polonia. Dotychczas nie udało się tego zrealizować. Ostatnio otrzymaliśmy pismo od szefa technicznego telewizji kazachskiej, w którym stwierdza się, że z punktu widzenia technicznego niemożliwe jest uzyskanie odbioru TV Polonia. Nie chcemy tej sprawy zostawić. Postaramy się wysłać tam własną ekipę, która zorientuje się, jaka jest rzeczywista sytuacja. Sądzę, że musimy wykorzystać pewne nieformalne kontakty w celu umożliwienia odbioru TV Polonia naszym rodakom. Przewiduję, że w ciągu półtora roku uda nam się dotrzeć do polskich widzów w Kazachstanie, nawet jeśli trudności będą mnożone.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#AdamBrodziak">Do widzów w Stanach Zjednoczonych udało nam się dotrzeć, choć nie jesteśmy usatysfakcjonowani istniejącym stanem rzeczy. Ponieważ przedsięwzięcie to było realizowane ze środków Telewizji Polskiej SA, nie chcieliśmy inwestować w Stanach Zjednoczonych. Zawarliśmy umowę z partnerem prywatnym, który zaangażował własne pieniądze. W tej chwili twierdzi on, że zrobił wszystko co było możliwe, natomiast my uważamy, że można było zrobić więcej.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#AdamBrodziak">Sukcesem, jaki osiągnęliśmy w 1996 r. jest uzyskanie 24-godzinnego przekazu programów TV Polonia. Problemem jest to, że na wschodnim wybrzeżu tylko godzina z tego przekazu jest emitowana przez różne sieci kablowe. Chcemy zobowiązać naszego partnera amerykańskiego, żeby pod rygorem unieważnienia umowy do końca 1997 r. uruchomił bezpośredni przekaz TV Polonia na całe Stany Zjednoczone, Amerykę Łacińską i północną część Ameryki Południowej.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#AdamBrodziak">Do Argentyny i Brazylii TV Polonia jeszcze nie dociera, ale istnieje możliwość zmiany tej sytuacji. Europejskie telewizje publiczne dołączają się obecnie do pakietów cyfrowych stacji komercyjnych. Istnieje możliwość zawierania tego typu umów. Wówczas programy telewizji publicznej nadawane są wraz z programami emitowanymi przez stacje komercyjne. Telewizja publiczna nie ponosi wówczas kosztów i nie osiąga zysków. Zarząd Telewizji Polskiej SA będzie rozważał taką możliwość.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#AdamBrodziak">Nie stać nas na to, żeby oprócz analogowego przekazu nadawać własnym sumptem przekaz cyfrowy. Trzeba liczyć się z tym, że te dwie technologie będą się przenikały.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WitMajewski">Sądzę, że możemy przystąpić do formułowania wniosków. Pierwszy dotyczy finansowania TV Polonia. Stwierdzamy poprawę sytuacji w zakresie finansowania działalności TV Polonia w stosunku do poprzednich lat. Trzeba zdawać sobie sprawę, że główny ciężar finansowania TV Polonia spoczywa na Telewizji Polskiej SA i nie możemy liczyć na znaczące środki ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Finansów. Przedstawiciele tych resortów twierdzą, że Telewizję Polską SA stać na finansowanie TV Polonia. Dlatego też Komisja Łączności z Polakami za Granicą domaga się, aby zarząd Telewizji Polskiej SA realizował zadania w miarę możliwości i potrzeb.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#WitMajewski">Chcielibyśmy, żeby funkcjonowanie TV Polonia było przedmiotem stałej troski zarządu Telewizji Polskiej SA. Jeżeli zarząd będzie miał poważne trudności w finansowaniu TV Polonia, prosimy, aby informował nas o tym. Wówczas podejmiemy rozmowy z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Obecnie opinia rządu jest taka, że finansowanie TV Polonia powinno odbywać się w ramach środków, którymi dysponuje zarząd Telewizji Polskiej SA.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#WitMajewski">Zarząd Telewizji Polskiej SA powinien więcej uwagi poświęcać rozpowszechnianiu programów TV Polonia. Nie jest dobrze, że w krajach ważnych z punktu widzenia interesów Polski, takich jak Anglia i Francja nie jest możliwy odbiór TV Polonia w sposób systemowy. Duży postęp dokonał się w Niemczech i w Stanach Zjednoczonych. Wydaje się jednak, że rozpowszechnianie programów TV Polonia powinno być stałą troską zarządu Telewizji Polskiej SA.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#WitMajewski">Wiele uwag pojawiających się w dyskusji dotyczyło oferty programowej TV Polonia. Na pewno w tej dziedzinie dokonał się istotny postęp, także w zakresie środków na produkcję własną. Program emitowany przez TV Polonia powinien zostać wzbogacony o materiały prezentujące życie Polonii w różnych krajach świata. Do produkcji tych programów telewizja polska mogłaby wykorzystać swoich zagranicznych korespondentów.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#WitMajewski">Godny poparcia jest projekt zarządu Telewizji Polskiej SA dotyczący wprowadzenia jednego programu realizowanego przez poszczególne redakcje. Mam nadzieję, że zarządowi uda się zrealizować ten projekt. Wówczas poprawi się sytuacja w zakresie produkcji programów polonijnych.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#WitMajewski">Trzeci wniosek Komisji sformułowany w wyniku dyskusji dotyczy rady programowej. Komisja Łączności z Polakami za Granicą konsekwentnie dążyła do realizacji ustawy w tym zakresie. Znajdujemy się w ostatniej fazie powołania rady programowej. Potrzebna jest tylko akceptacja proponowanego składu rady przez marszałka Sejmu Józefa Zycha. Rozumiem, że członkowie Komisji upoważnią prezydium do podjęcia tej rozmowy. Myślę, że w roku 1997 rada programowa będzie mogła wcielać w życie postulaty, które zostały zgłoszone w trakcie dzisiejszego posiedzenia i bezpośrednio wpływać na optymalizację działalności TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#WitMajewski">Czy są inne uwagi i wnioski dotyczące dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AnnaZalewska">Miałabym prośbę do dyrektora TV Polonia. TV Polonia korzysta z oferty programowej I i II programu telewizji. Nadchodzi ważny okres w życiu naszego narodu związany z wyborami do parlamentu. Nie chciałabym, żeby Polonia widziała tylko takie programy, jakie my w Polsce często oglądamy. Życzyłabym sobie, żeby martyrologia narodu nie stała się głównym wątkiem tych programów.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#AnnaZalewska">Krytycznie muszę ustosunkować się do programów historycznych prezentujących pewne wydarzenia w kategoriach czarno-białych. Sądzę, że nie służą one budowaniu zgody narodowej.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#AnnaZalewska">Polonia także jest środowiskiem wewnętrznie skłóconym i podzielonym. Uważam, że programy polityczne prezentowane przed wyborami mogą różnicować i konfliktować to środowisko.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#AnnaZalewska">Nie widzę powodu dla którego środki pochodzące z budżetu programu I telewizji nie mogłyby zasilać TV Polonia. Przecież program ten nie jest biedny. Inne telewizje mogą utrzymywać się wyłącznie z dochodów pochodzących z reklam. Rozumiem, że przyczyna braku funduszy na działalność TV Polonia tkwi w braku gospodarności.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#AnnaZalewska">Cieszę się, że prasa opublikowała informacje dotyczące nieprawidłowości w funkcjonowaniu Telewizji Polskiej SA. Jeżeli sprawa zarobków posłów jest szeroko komentowana społecznie, to dlaczego opinia publiczna miałaby się nie dowiedzieć, jak kształtują się płace w Telewizji Polskiej SA?</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#AnnaZalewska">Pan prezes twierdzi, że jest to zgodne z prawem. Pojawia się jednak pytanie, czy jest to moralnie uzasadnione. Rozumiem, że opinie wyrażone przez autorów artykułu, który ukazał się w „Polityce” były sformułowane na podstawie dokumentów.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#AnnaZalewska">Uważam, że telewizja powinna propagować ład społeczny, zamiast powracać do kłótni i waśni narodowych. Ponadto postulowałabym wprowadzenie większej liczby programów rozrywkowych. Często w okresie świąt oferta programowa jest bardzo uboga.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#AnnaZalewska">Zdaję sobie sprawę, że telewizja nie powinna przedstawiać wyidealizowanego obrazu rzeczywistości, ale trzeba budować pewien ład społeczny i prezentować różne punkty widzenia. Nie można promować tylko jednej opcji politycznej. Telewizja publiczna powinna dążyć do obiektywizmu i bezstronności w prezentowaniu zarówno przeszłych, jak i bieżących wydarzeń. Trzeba powracać do spraw bolących, ale należy zachować w tym umiar.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RyszardMiazek">Nikt nie zastanawia się nad tym, czy prezes zarządu Telewizji Polskiej SA nie jest nadmiernie obciążony pracą. Muszę przyznać, że jest to praca bardzo wyczerpująca. Zewsząd dochodzą głosy, że prezes za dużo zarabia. O pensji prezesa zarządu mówi się od 4 lat. Przyzwyczaiłem się do tego i nie robię z tego żadnego problemu. Kiedy ujawnione zostały zarobki pracowników Telewizji Polskiej SA wywołało to protest tego środowiska, które zamierza nawet podać mnie do sądu.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#RyszardMiazek">Redaktor naczelny „Polityki” powinien powiedzieć, jakie honorarium pobiera za udział w programie „Listy o gospodarce”. Otóż jest to honorarium w wysokości 10 mln starych zł.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#RyszardMiazek">Takie zasady funkcjonowania systemu honoraryjnego zastałem, obejmując funkcję prezesa zarządu. Jeżeli staram się je zmieniać, jestem atakowany i szantażowany. Kiedy wy-powiadam postulaty, takie jak pani poseł Anna Zalewska, w następstwie ukazują się komentarze w prasie opatrzone tytułem „Miazek ingeruje”.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#RyszardMiazek">Zapewniam państwa, że zarząd nie zaprzestanie wysiłków w celu zlikwidowania patologii.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#RyszardMiazek">W gospodarce rynkowej kwestie wysokich płac kadry kierowniczej wielkich instytucji są czymś oczywistym. Dlatego też nieuzasadnione są ataki skierowane pod adresem zarządu Telewizji Polskiej SA dotyczące nadmiernie wysokich zarobków.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#RyszardMiazek">Chciałbym krótko powiedzieć o działalności reprezentacyjnej. Wiadomo, że prywatne spółki wykorzystują fundusz reprezentacyjny na cele prywatne. W telewizji publicznej nie stwierdzono żadnego przypadku użycia funduszu do celów prywatnych. Nie zamierzam tłumaczyć się z faktu, że jako prezes Telewizji Polskiej SA zaprosiłem na obiad partnera zagranicznego. W cywilizowanym świecie jest to przyjęta forma pracy na stanowisku kierowniczym.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#RyszardMiazek">Kolejna sprawa dotyczy nadmiernego eksploatowania tematów historycznych. Obecny zarząd starał się wprowadzić pewne zmiany. Za dokonaną korektę musieliśmy płacić ogromną cenę. Nieustannie w prasie spotyka się opinie, że obecny zarząd obniżył wiarygodność telewizji publicznej. Z przeprowadzonego sondażu opinii publicznej wynikało, że 9% ludzi o poglądach prawicowych nie ma zaufania do obecnego zarządu i do całej telewizji publicznej. Dlaczego tak się stało? Ponieważ usunęliśmy audycje prezentujące najbardziej ekstremalne opcje.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#RyszardMiazek">Skoro rozrachunek z przeszłością jest dzisiaj głównym hasłem wyborczym wielu partii, to jest logiczne, że temat ten będzie obecny w telewizji. Musi być uwzględniony choćby w programach informacyjnych prezentujących bieżące wydarzenia w kraju.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#RyszardMiazek">Postulaty, jakie zgłosiła dzisiaj pani poseł A. Zalewska, wypowiadam w czasie moich rozmów z dziennikarzami. Muszę powiedzieć, że młode pokolenie dziennikarzy ma inny punkt widzenia na świat niż my, ono w ogóle nie szanuje naszej przeszłości. Oczywiście nie mogę narzucić tym młodym ludziom mojego widzenia świata. Nie identyfikują się oni z naszą pracą. Efekty tego są widoczne na antenie. Trzeba starać się nawiązywać z nimi kontakt, bo przecież w przyszłości to oni nas zastąpią.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#RyszardMiazek">Kiedyś usłyszałem opinię, że agresywny styl starano się narzucić telewizji publicznej z zewnątrz, ponieważ telewizja publiczna, która jest skonfliktowana i agresywna, traci widzów. Zyskują ich natomiast stacje komercyjne.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#RyszardMiazek">Faktem jest, że nawet programy publicystyczne emitowane w telewizji publicznej mają mniejszą oglądalność niż programy publicystyczne nadawane przez stacje komercyjne, np. przez „Polsat”. Stacje prywatne nie są zainteresowane prezentowaniem agresywnego stylu, ponieważ tracą na tym finansowo. W telewizji publicznej często pozwalamy sobie na daleko idącą stronniczość i na tym tracimy, ponieważ widz nie lubi stronniczości.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#RyszardMiazek">Decyzje zarządu spotykają się z ostrą krytyką także przedstawicieli innych państw. Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce stwierdził, że obecny styl funkcjonowania telewizji publicznej w Polsce może stanowić jedną z przeszkód wejścia naszego kraju do NATO, ponieważ jego zdaniem upolityczniamy telewizję. Wszelkie zmiany, jakie chcemy wprowadzić w celu znormalizowania sytuacji w telewizji publicznej, są traktowane przez naszych partnerów zachodnich jako próba manipulowania przedwyborczego i wpływania na wynik wyborów. Oznacza to odejście od zasad demokratycznych.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#RyszardMiazek">Jest to dowód na to, jak daleko jesteśmy skrępowani w naszych suwerennych działaniach. Na co dzień odczuwamy presję, jaką usiłują na nas wywrzeć różne środowiska zachodnie. Wszelkie projekty zmian są traktowane jako przejaw upolitycznienia telewizji, a co za tym idzie, podważania polskiej demokracji.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#RyszardMiazek">Telewizję publiczną stać na utrzymanie TV Polonia, natomiast nie możemy zapewnić TV Polonia takiego rozwoju, jak by to wynikało z aspiracji zespołu tej anteny i z oczekiwań naszych odbiorców za granicą.</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#RyszardMiazek">Minister finansów w rozmowach z przedstawicielami telewizji publicznej twierdzi, że powinniśmy być traktowani jak każde inne przedsiębiorstwo. Skoro tak, to powinniśmy mieć możliwość, aby w sposób suwerenny ustalić hierarchię potrzeb w tym przedsiębiorstwie. Na działalność TV Polonia możemy zwiększyć środki o 20% w stosunku do roku ubiegłego.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AdamBrodziak">Chciałbym poinformować, że znaczną część zysków Telewizja Polska SA musi przeznaczać na finansowanie swojego rozwoju technologicznego. Jesteśmy w momencie, kiedy technologie właśnie się zmieniają. Telewizja publiczna może nie inwestować w rozwój technologiczny przez najbliższe 3 lata, ale po upływie tego czasu będziemy bardzo zapóźnieni. Postęp technologiczny wymaga od nas wielkich nakładów finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MariaDmochowska">Myślę, że nie jest stosowne ze strony naszej Komisji włączanie się w wewnętrzne rozliczenia finansowe telewizji. Do tego powołane są odpowiednie organy, m.in. Najwyższa Izba Kontroli. Dla nas najważniejsze jest, żeby zadowalała nas oferta programowa telewizji. O stanie telewizji publicznej świadczy liczba zamieszczanych w niej reklam. Obecnie uzyskujemy sygnały, że spada popularność telewizji publicznej na korzyść stacji komercyjnych, czego dowodem jest odpływ reklam z telewizji publicznej do telewizji prywatnej.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MariaDmochowska">Dobrze, że istnieje konkurencja na rynku telewizyjnym. Stwarza to szansę podwyższenia poziomu oferty programowej telewizji publicznej.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MariaDmochowska">Nie jest sprawą Komisji analizowanie zarobków w Telewizji Polskiej SA. W głosach postulujących zmniejszenie płac pobrzmiewa nuta bolszewizmu i rewolucji kulturalnej w Chinach. Naprawdę są czasem pracownicy na wagę złota, którzy powinni być wyżej opłacani. Niejednokrotnie ich praca przynosi znaczne korzyści firmie. Czasem 15-minutowy program przyniesie więcej prestiżu telewizji niż działania administracyjne. Reklamy nadawane przed i po tym programie są wysoko płatne.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#MariaDmochowska">Nie opowiadam się za tym, aby każdy reporter, nawet nie posługujący się sprawnie językiem polskim, zarabiał więcej niż inni, ale uważam, że powinniśmy docenić rolę indywidualności i talentu nawet w drobnym dziele.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że wypowiedzi pań posłanek nie rozszerzyły zakresu wniosków sformułowanych przez Komisję. Po pierwsze, domagamy się od zarządu Telewizji Polskiej SA zabezpieczenia finansowania TV Polonia w zakresie rozpowszechniania programów tej anteny i działalności programowej.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WitMajewski">Po drugie, Komisja wystąpi do marszałka Zycha z prośbą o opinię w sprawie składu rady programowej TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#WitMajewski">Wnioski i uwagi pod adresem oferty programowej TV Polonia będziemy przekazywać przez naszych reprezentantów w radzie programowej TV Polonia.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#WitMajewski">Komisja Łączności z Polakami za Granicą dostrzega istotny postęp w zakresie finansowania przez Telewizję Polską SA anteny TV Polonia. W imieniu Komisji chciałbym za to podziękować panu prezesowi i całemu zarządowi.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#WitMajewski">Na tym zakończylibyśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#WitMajewski">Przystępujemy do realizacji punktu 2 porządku dziennego, dotyczącego rozpatrzenia dezyderatu nr 7 Komisji w sprawie podziału kompetencji rządu po reformie centrum w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Projekt dezyderatu posłowie otrzymali. Czy są uwagi do treści dezyderatu? Nie widzę. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#WitMajewski">Kto z posłów wypowiada się za przyjęciem dezyderatu?</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#WitMajewski">W głosowaniu 7 posłów wypowiedziało się za przyjęciem dezyderatu, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#WitMajewski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła dezyderat.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#WitMajewski">Na tym zakończylibyśmy rozpatrywanie drugiego punktu porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#WitMajewski">Przystępujemy do omawiania trzeciego punktu porządku obrad dotyczącego planu pracy Komisji od stycznia do sierpnia 1997 r. Czy są uwagi do tak zaproponowanego planu pracy Komisji?</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#WitMajewski">Proponowałbym, żebyśmy przyjęli dzisiaj zaproponowany plan pracy, natomiast jest on elastyczny i będzie mógł być modyfikowany. Jeżeli posłom nasuną się uwagi w trakcie jego realizacji, to zawsze prezydium Komisji będzie otwarte na zgłaszane propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MariaDmochowska">Na maj przewidziane jest posiedzenie, na którym przedstawiona będzie informacja o ochronie dziedzictwa dóbr kultury polskiej oraz o zasobach archiwalnych. Miałabym propozycję, aby w maju odbyło się także posiedzenie na temat stanu archiwów dotyczących II wojny światowej znajdujących się na Zachodzie i Wschodzie, w instytucjach zagranicznych, w polskich instytucjach emigracyjnych, a także w rękach prywatnych.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MariaDmochowska">Mam na myśli archiwa wschodnie dotyczące Ludowego Wojska Polskiego, Związku Patriotów Polskich, odejścia armii Andersa, zesłańców, okupacji polskich terenów. Jeśli chodzi o archiwa zachodnie, to mam na myśli przede wszystkim te dotyczące rządu emigracyjnego, wojsk polskich na Zachodzie, archiwów podziemnego państwa polskiego i związanych z powojennymi dziejami Polski.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#MariaDmochowska">Obecnie archiwa te w dużej części znajdują się w rękach obcych władz i w rękach instytucji polskich oraz osób prywatnych. Jeżeli nie zajmiemy się tą sprawą już teraz, obawiam się, że te cenne dokumenty ulegną zniszczeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WitMajewski">Propozycja pani poseł jest już uwzględniona w przedstawionym państwu planie pracy Komisji. Zaplanowaliśmy informację naczelnego dyrektora archiwów państwowych pani Darii Nałęcz o zasobach archiwalnych. Zamierzaliśmy uwzględnić także archiwa, o których wspomniała pani poseł.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WitMajewski">Czy są inne wnioski dotyczące planu pracy Komisji? Jeśli nie, to zapytuję Komisję, czy wyraża akceptację dla tak zaproponowanego planu pracy. Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WitMajewski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie plan pracy na okres od stycznia do sierpnia 1997 r.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#WitMajewski">Na tym zakończymy rozpatrywanie trzeciego punktu porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#WitMajewski">Przystępujemy do realizacji czwartego punktu porządku obrad obejmującego sprawy bieżące. Chciałbym poinformować państwa, że ostatnio nastąpiły dwie zmiany w składzie Komisji. Odszedł od nas poseł Komorowski, dołączył natomiast do grona członków Komisji poseł Antoni Kobielusz, którego serdecznie witam.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#WitMajewski">Prezydium Sejmu skierowało do Komisji Łączności z Polakami za Granicą pismo sekretarza Fundacji „Odyseusz” w sprawie poparcia inicjatywy ustanowienia dnia emigranta. W lutym bieżącego roku odbędzie się debata Senatu poświęcona sprawom Polonii. Proponuję, aby prezydium Komisji zaopiniowało projekt fundacji i przedstawiło stanowisko Komisji w trakcie debaty Senatu. Sugerowałbym, aby inicjatywa wyszła ze strony Senatu.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#WitMajewski">Czy jest zgoda Komisji na taki sposób postępowania w tej sprawie? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#WitMajewski">Czy są inne uwagi do tego punktu porządku dziennego? Jeżeli nie, to na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#WitMajewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>