text_structure.xml 31.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejŻelazowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam delegację Parlamentarnej Komisji Kontrolnej Bundestagu Republiki Federalnej Niemiec w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję za przyjęcie naszego zaproszenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejŻelazowski">Tematem dzisiejszego spotkania będzie wymiana naszych doświadczeń dotyczących kontroli parlamentarnej nad służbami specjalnymi. Z krótkiej wymiany poglądów na ten temat w dniu wczorajszym zdążyłem się zorientować, że działania polskiego parlamentu w dużej części były wzorowane na rozwiązaniach stosowanych w Niemczech.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejŻelazowski">Na wstępie chciałbym przedstawić członków Komisji do Spraw Służb Specjalnych. W dzisiejszym posiedzeniu bierze udział poseł Lucyna Pietrzyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego, pierwsza przewodnicząca naszej Komisji, poseł Andrzej Brachmański, przedstawiciel Klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz poseł Piotr Czarnecki z Unii Pracy. W posiedzeniu biorą udział także posłowie: Jerzy Dziewulski i Marian Marczewski. Obaj są przedstawicielami Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji. Poseł Dziewulski pełni także funkcję doradcy prezydenta RP ds. bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejŻelazowski">Nie ma z nami wiceprzewodniczącego naszej Komisji posła Bogdana Borysewicza, który jest kontuzjowany podobnie, jak przewodniczący Parlamentarnej Komisji Kontrolnej Bundestagu. Stałymi współpracownikami Komisji jest jej sekretarz Mariusz Marczewski i Arkadiusz Mróz. Na tym zakończyłbym przedstawianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Bardzo dziękuję za zaproszenie otrzymane od państwa. Jestem bardzo zadowolony, że mogło dojść do dzisiejszego spotkania, gdyż wcale nie było to łatwe, zwłaszcza teraz, przed przerwą wakacyjną w naszym parlamencie. Nie było to także łatwe w obliczu trudności i problemów, z którymi boryka się Republika Federalna Niemiec w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Wśród członków Parlamentarnej Komisji Kontrolnej nie ma doradców prezydenta, ale znamy się na swoim warsztacie. Zajmujemy się głównie problemami polityki wewnętrznej, w tym problemami prawnymi. Wszyscy mamy prawo głosu i jesteśmy pełnoprawnymi członkami Parlamentarnej Komisji do Spraw Służb Specjalnych Republiki Federalnej Niemiec.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Przedstawianie członków delegacji rozpocznę od pani Annie Brand-Elsweier, która tak samo, jak ja pochodzi z północnej Nadrenii-Westfalii. Przed wyborem do Bundstagu pracowała jako sędzia. Po wyborach nie może już pełnić tej funkcji. Funkcji deputowanego i sędziego nie można ze sobą łączyć. Zajmuje się ona prawem i polityką prawną, a także regulaminem Bundestagu. Jak już wspomniałem jest także członkiem Parlamentarnej Komisji do Spraw Służb Specjalnych od początku obecnej kadencji Bundestagu, czyli od 1994 r. Jest członkiem frakcji SPD.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Pan Hartmut Büttner jest zastępcą przewodniczącego Parlamentarnej Komisji Spraw Wewnętrznych Bundestagu. Pochodzi z jednego z pięciu nowych landów, z Saksonii. Uczył się bardzo porządnego rzemiosła - jest rzeźnikiem. W pracy parlamentarnej zajmował się ustawą o archiwum STASI. Wraz z innymi kolegami opracowywał szczegóły tej ustawy, która dla nas ma ogromne znaczenie. Od 1994 r. jest pełnoprawnym członkiem naszej Komisji. Jest członkiem frakcji CDU-CSU w Bundestagu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Pan Manfred Such jest z zawodu funkcjonariuszem policji. W tej chwili także nie pracuje w tym zawodzie, gdyż nie da się to pogodzić z pracami w Komisji. Jest członkiem frakcji Zielonych Sojusz 90 w Bundestagu. Tak samo, jak pan Büttner, jest członkiem Parlamentarnej Komisji Spraw Wewnętrznych Bundestagu. Od 1994 r. jest członkiem naszej Komisji. Zasadniczo odrzuca on wywiad zagraniczny. Nie przeszkadza mu to jednak pracować w naszej Komisji. Pochodzi z północnej Nadrenii-Westfalii.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Nazywam się Willfried Penner i jestem członkiem Bundestagu od 25 lat. Jestem przewodniczącym Parlamentarnej Komisji Spraw Wewnętrznych Bundestagu. Jestem także zastępcą przewodniczącego Parlamentarnej Komisji do Spraw Służb Specjalnych. Najprawdopodobniej od 1 lipca br. przez najbliższe pół roku będę także przewodniczącym Parlamentarnej Komisji Kontrolnej, której członkiem jestem od 12 lat. Wraz z nieobecnym wiceprzewodniczącym Burkhardem Hirschem jesteśmy jednymi z najstarszych członków tej Komisji pod względem stażu. Także pochodzę z północnej Nadrenii-Westfalii.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Towarzyszy nam radca ministerialny Schmidt z Sekretariatu Parlamentarnej Komisji Spraw Wewnętrznych Bundestagu, który jest zawodowym sekretarzem tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejŻelazowski">Chciałbym przedstawić kolejnych gości, którzy przybyli na nasze spotkanie. Poseł Tadeusz Mazowiecki był premierem pierwszego rządu po transformacji ustrojowej w 1989 r. Miał bardzo poważny wkład w uchwalenie nowej Konstytucji RP. Poseł Jerzy Ciemniewski jest członkiem naszej Komisji od czasu jej powołania we wrześniu 1995 r. Jest profesorem prawa.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejŻelazowski">Żeby dopełnić wszystkich formalności chciałbym przedstawić państwu pracownika Sekretariatu Kolegium do Spraw Służb Specjalnych, Wiesława Koziełła. W trakcie dalszych dyskusji wyjaśnię państwu czym jest to kolegium.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejŻelazowski">Zajmujemy się sprawami nadzwyczaj poważnymi, do których nie każdy ma dostęp. Uważam jednak, że przy tego rodzaju kontaktach niezbędny jest pewien luz. Jest to pierwszy kontakt między Komisjami zajmującymi się tą tematyką. Zupełnie przypadkiem pan Such usiadł obok pani poseł Pietrzyk, która też jest policjantką. Dodam, że członkowie naszej Komisji reprezentują Zieloną Górę, Kraków, Legnicę, Radom i Warszawę.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AndrzejŻelazowski">Chciałbym teraz przedstawić państwu krótką historię nadzoru parlamentarnego nad służbami specjalnymi w Polsce. Jest ona znacznie krótsza od niemieckiej. Nasza Komisja powstała 29 września 1995 r. Nadzór nad służbami specjalnymi trwa 1,5 roku. Powołanie Komisji poprzedzały takie wydarzenia, jak np. powołanie komisji ds. badania działalności byłego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, powołanie politycznego komitetu doradczego przy ministrze spraw wewnętrznych, a także powołanie podkomisji do spraw kontroli służb specjalnych w ówczesnej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w połączeniu ze zorganizowaniem od nowa służb specjalnych w Polsce w 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AndrzejŻelazowski">Ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 r. powołała do życia Urząd Ochrony Państwa, rozwiązując jednocześnie Służbę Bezpieczeństwa. Urząd Ochrony Państwa był wtedy częścią Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i podlegał ministrowi spraw wewnętrznych. W wojsku zamieniono Wojskową Służbę Wewnętrzną na Żandarmerię Wojskową. W wojsku wydzielono wówczas pion kontrwywiadu. W 1991 r. piony wywiadu i kontrwywiadu zostały połączone w Wojskowe Służby Informacyjne.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AndrzejŻelazowski">Te wszystkie decyzje i działania zostały podjęte w czasie kadencji tzw. Sejmu kontraktowego - Sejmu X kadencji. Prób kontroli służb specjalnych nie kontynuowano w Sejmie I kadencji III Rzeczypospolitej w latach 1991–1993. W działalności tego Sejmu znalazła się jedna sprawa w dość istotny sposób wiążąca się z problematyką służb specjalnych. W dniu 28 maja 1992 r. Sejm I kadencji podjął uchwałę zobowiązującą ministra spraw wewnętrznych do przekazania Sejmowi listy tych, którzy mieli być współpracownikami służb specjalnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#AndrzejŻelazowski">Wszystkie próby kontroli podejmowane w latach 1989–1993 miały jedną wspólną cechę. Nikt z osób wykonujących tę kontrolę nie był dopuszczony do tajemnicy specjalnego znaczenia. Od początku obecnej kadencji Sejmu, która kończy się za kilka miesięcy podjęto próbę stałej komisji, która zajęłaby się kontrolą służb specjalnych. Prace nad powołaniem takiej komisji trwały blisko 8 miesięcy. W kwietniu 1996 r. Sejm przyjął uchwałę zmieniającą Regulamin Sejmu RP powołując jednocześnie Komisję do Spraw Służb Specjalnych. Naszej Komisji poświęcono w regulaminie Sejmu odrębny rozdział 5a.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#AndrzejŻelazowski">Jednym z wzorów do działania naszej Komisji były doświadczenia Parlamentarnej Komisji Kontroli Bundestagu. W skład Komisji nie może wchodzić więcej niż 7 posłów. Taką liczbę członków Komisji ustalił Sejm. Kandydaci mogą być zgłaszani przez kluby parlamentarne lub grupy posłów liczące nie mniej niż 35 osób. Sejm głosuje łącznie nad wszystkimi propozycjami personalnymi. Głosowanie może nastąpić wówczas, gdy marszałek Sejmu otrzyma od szefa Urzędu Ochrony Państwa, a właściwie od premiera jako szefa tych służb i od ministra obrony narodowej stwierdzenie o możliwości dopuszczenia kandydatów do tajemnicy specjalnego znaczenia. Wówczas opinię taką wyrażał jeszcze minister spraw wewnętrznych wraz z ministrem obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#AndrzejŻelazowski">Posiedzenia Komisji są zamknięte i nie mogą w nich brać udziału inni posłowie. Chciałbym dodać, że członka Komisji nie może zastąpić inny poseł, chyba że uzyska dopuszczenie do tajemnicy. Nie ma bezpośredniej możliwości zastąpienia kogoś, kto jest długotrwale chory. Takie samo rozwiązanie obowiązuje w Bundestagu.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#AndrzejŻelazowski">Jeden z artykułów zmiany regulaminu Sejmu postanawia o bardzo ważnej kompetencji Komisji, jaką jest praca nad budżetem służb specjalnych. Ta część naszych uprawnień zawsze wzbudza największe emocje. Oceniamy także kierunki pracy służb oraz coroczne sprawozdanie szefów służb z ich działalności. Opiniujemy kandydatury na szefów Urzędu Ochrony Państwa i Wojskowych Służb Informacyjnych oraz ich zastępców. Oceniamy także współdziałanie służb specjalnych tzw. cywilnych i wojskowych ze sobą i z organami państwa. Możemy także badać skargi na działalność tych służb, mimo że nie mamy uprawnień komisji śledczej, a więc nie możemy orzekać o winie.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#AndrzejŻelazowski">Zaprosimy delegację niemiecką do naszej siedziby. Powołanie Komisji wiązało się ze specjalnym wyposażeniem pomieszczenia, w którym obradujemy. Kancelaria Sejmu wykonała niezbędne prace w zakresie zabezpieczenia przed ujawnieniem informacji. W waszych dokumentach zapisana została sprawa, która u nas jest przedmiotem umowy między klubami reprezentowanymi w Komisji. Podobnie jak w Parlamentarnej Komisji Kontrolnej Bundestagu przewodniczący i zastępcy przewodniczącego zmieniają się co pół roku.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#AndrzejŻelazowski">Z przyjemnością chciałbym stwierdzić, że nasze spotkanie jest pierwszym kontaktem międzynarodowym naszej Komisji do Spraw Służb Specjalnych z komisją innego parlamentu. Zainteresowanie naszymi doświadczeniami jest duże, szczególnie ze strony państw Europy Środkowo-Wschodniej. W tej sprawie wyprzedziliśmy wszystkie pozostałe parlamenty krajów tej strefy europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#AndrzejŻelazowski">W ramach rozszerzania cywilnego nadzoru nad służbami specjalnymi w pakiecie ustaw dotyczących reorganizacji centrum zarządzania państwem dokonano dwóch nowych zabiegów w doświadczeniach politycznych Polski. Urząd Ochrony Państwa został wyłączony ze struktury Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a jego przełożonym jest prezes Rady Ministrów. Nadzór służbowy sprawuje on poprzez jednego z członków Rady Ministrów, a także za pomocą tzw. Kolegium do Spraw Służb Specjalnych, które jest drugą nowością. W skład Kolegium wchodzą ministrowie obrony narodowej, spraw wewnętrznych i administracji oraz spraw zagranicznych, szef Urzędu Ochrony Państwa, sekretarz Komitetu Obrony Kraju, a także przewodniczący stałego komitetu Rady Ministrów, który jest właściwy w sprawach bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Polski.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#AndrzejŻelazowski">W pracach kolegium może brać także udział przedstawiciel prezydenta RP oraz przewodniczący komisji sejmowych będący odpowiednikami ministrów, których już wymieniłem. Tak, w największym skrócie, wyglądają nasze dotychczasowe doświadczenia. Chętnie wysłuchalibyśmy informacji o doświadczeniach niemieckich, które są na pewno większe. Na pewno mamy jednak podobne problemy. Ta sfera życia nie tylko wzbudza emocje, ale zawsze jest podejrzewana o niezbyt czystą grę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Kiedy przedstawiał pan doświadczenia polskiej kontroli parlamentarnej nad służbami specjalnymi, wiele spraw wydało mi się znanych. Bardzo dokładnie wysłuchałem informacji o możliwości uczestniczenia polskiej Komisji w obsadzaniu czołowych pozycji w służbach specjalnych. Ta sprawa szczególnie nas interesuje.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Na wstępie chciałbym jednak wygłosić osobistą uwagę skierowaną do pana posła Mazowieckiego. Jest to dla mnie dzień szczególny ze względu na to, że mogę pana poznać. To, co osiągnął pan jako premier jest godne podziwu. W Republice Federalnej Niemiec jest pan uważany za osobistość historyczną. Bardzo cieszę się z tego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Po tej krótkiej wycieczce w dziedzinę polityki światowej, chciałbym zająć się sprawami fachowymi. Jeśli chodzi o niemieckie służby specjalne i efektywność ich działania, nie można ich porównywać z innymi służbami na świecie. Nasze służby nie mogą w żaden sposób konkurować z takimi służbami specjalnymi, jak np. izraelski Mosad, irański Rewak lub amerykańska CIA. Porównując nasze służby specjalne z innymi można dojść do wniosku, że inne służby, np. te które wymieniłem, nie są elementem struktury państwowej, lecz raczej zakonami. Od początku istnienia naszego państwa, funkcjonowały nasze służby specjalne. Nie chciałbym ukrywać, że w ciągu pierwszych 20 lat istnienia Republiki Federalnej Niemiec praca tych służb nie była tematem zainteresowania parlamentu. W parlamencie nie dyskutowano o tym, czy takie służby istnieją, czy nie. Nie zastanawiano się wtedy, czy te służby należy kontrolować. Te służby po prostu istniały.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Ludzie byli przyzwyczajeni do tego, że od czasu do czasu wybuchały jakieś skandale, pojawiały się pogłoski o skandalach w służbach, bez względu na to, czy były to rzeczywiste skandale. Dopiero w 1969 r. w Niemczech rozpoczęła się zasadnicza dyskusja o współżyciu parlamentu i tych służb, która trwa do dnia dzisiejszego.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">W 1969 r. grupa parlamentarzystów postawiła sobie za cel zakotwiczenie w naszej konstytucji kontroli służb specjalnych. Ta grupa zaproponowała powołanie do życia stałej komisji parlamentarnej, która byłaby porównywalna do Komisji Oborny i miałaby w ramach parlamentu kontrolować działalność służb specjalnych. Wtedy ta inicjatywa nie zakończyła się sukcesem. Żeby przyjąć taką uchwałę trzeba było uzyskać większość 2/3 głosów w Bundestagu i Radzie Federalnej - Bundesracie. Takiej większości nie osiągnięto. Z tego powodu nie doszło do realizacji tej inicjatywy.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Dopiero w 1978 r., czyli w 9 lat po pierwszych staraniach, które nie odniosły skutku, doszło do uchwalenia ustawy o parlamentarnej kontroli służb specjalnych. Stało się to po ujawnieniu skandalu politycznego, w którym ważną rolę odgrywały służby specjalne. Chodziło tu o tzw. przypadek Traubego. Tak nazywał się naukowiec, fizyk który był obserwowany przez służby specjalne. W 1978 r. tzw. parlamentarne gremium mężów zaufania zostało zastąpione przez obecną Parlamentarną Komisję Kontroli. To gremium składało się z przewodniczących klubów parlamentarnych i frakcji w Bundestagu, którzy zawsze byli informowani przez kanclerza federalnego o sytuacjach krytycznych w ramach służb specjalnych i ich rozwoju. Skutki tych działań były raczej żadne. Jeśli chodzi o skutki polityczne oznaczało to tylko poinformowanie przedstawicieli opozycji o wypaczeniach lub błędach. Nie mogli oni jednak mieszać się do tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Dopiero w 1990 r., czyli w 41 lat po powstaniu Republiki Federalnej Niemiec udało się stworzyć ustawową podstawę działalności dla służb specjalnych. Do tego czasu parlament oceniał działalność służb specjalnych jedynie poprzez swój wpływ na uchwalenie budżetów tych służb i ich realizację. Nadzór nad realizacją zadań sprawowała właściwie tylko władza wykonawcza, która miała w tym zakresie określone możliwości. Ten nadzór realizowany był poprzez wydawane rozporządzenia i zarządzenia.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Dzisiaj sprawa wygląda zupełnie inaczej. Dzięki wspomnianym decyzjom działalność służb specjalnych znajduje się w określonych i jasnych ramach demokratycznego państwa. Jestem przekonany, że działalność służb specjalnych znalazła już swoje miejsce w demokratycznym państwie prawa, a problemy, z którymi mieliśmy do czynienia wcześniej już praktycznie znikły.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Nie chciałbym jednak ukrywać, że istnieją jednak pewne wątpliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o wywiad wewnętrzny, wewnątrz naszego państwa w sprawach dotyczących wierności naszych obywateli wobec Konstytucji. Można wysuwać wątpliwości, czy demokratyczne państwo za pomocą własnych instytucji przy zachowaniu dyskrecji badało, obserwowało i sprawdzało swoich własnych obywateli. Istnieją wątpliwości, czy jest to dobrze zorganizowane. Wskazywane są sprzeczności z zasadami demokratycznego państwa i przejrzystości pracy tych służb. W zakresie przejrzystości działania służb mamy pewne wymagania. Musimy uwzględniać, że każdy obywatel musi mieć zaufanie do władz państwa, którego jest obywatelem.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Dzięki działaniom Parlamentarnej Komisji Kontrolnej Budestagu w obecnej formie w zakresie nadzoru nad dopuszczalną działalnością służb specjalnych osiągnęliśmy dość wysoki poziom przejrzystości pracy wszystkich służb specjalnych. Mogę być przekonany, że osoby działające w tych służbach są mocnym elementem państwa demokratycznego. Chciałbym zaznaczyć, że służby specjalne czy tajne nie mają u nas żadnych uprawnień wykonawczych. Nie jest to żaden rodzaj policji. Ta sytuacja ma bardzo uzasadnione przyczyny.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Jeśli chodzi o sprawy wywiadu, jednym z najważniejszych punktów ciężkości są zadania niemieckiego wywiadu po przełomie. Po zmianie sytuacji politycznej w Europie zadania te mają zupełnie inny charakter. Do czasu rozpoczęcia przemian w Europie najważniejszym zadaniem naszego wywiadu była obserwacja tego, co się dzieje na wschód od naszych granic. Po przełomie i zmianach politycznych w Europie ten temat nie jest już taki ważny. Jest to zrozumiałe. Nie można jednak z tego wyciągnąć wniosku, że działanie wywiadu nie ma już sensu. Nie można powiedzieć, że wywiad zaniechał już swojej działalności w całości. Takiego wniosku proszę nie wyciągać.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">W czasach, gdy sieć komunikacyjna jest coraz gęstsza istnieje coraz mniejsze pole działania dla awanturników szukających mocnych wrażeń, o których możemy przeczytać w różnych powieściach szpiegowskich. Takie możliwości są coraz bardziej ograniczone. Dla Republiki Federalnej Niemiec na całym świecie istnieje wiele czynników, które powodują, że nie jest możliwe śledzenie wydarzeń, tylko środkami dyplomatycznymi. Dotyczy to zwłaszcza rozwoju sytuacji w krajach Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Ważnym tematem dla Niemiec jest wzmocnienie działalności fundamentalistów zważywszy na to, że i u nas żyją miliony praktykujących muzułmanów. Jako przykład można tu podać mniejszość turecką, która zamieszkuje nasz kraj. Dużą rolę odgrywają także inne dziedziny polityki. Mógłbym jako kolejny przykład wymienić „boski” kraj jakim jest Iran. Na pewno znane są państwu problemy powstające w stosunkach z tym krajem.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Niedawno zapadło orzeczenie niezawisłego sądu dotyczące zamachu w restauracji „Mykonos” w Berlinie. Po wydaniu orzeczenia mieliśmy do czynienia z przypadkami zmasowanej agresji Iranu przeciwko Republice Federalnej Niemiec. Te pola działania są dla nas szczególnie ważne. Ze względu na podstawowe interesy państwa niemieckiego musimy mieć te sprawy na uwadze. Wśród tych ważnych spraw należałoby także wyróżnić sprawę broni wojennej, która wędruje po Europie i świecie. Bez żadnej kontroli przemieszczana jest także broń atomowa. Chcielibyśmy jeszcze przed popełnieniem przestępstwa przez określone osoby mieć na te sprawy wpływ. Chcielibyśmy uniemożliwić popełnienie przestępstwa w takich sprawach. Dlatego zależy nam na możliwości proszenia naszych służb specjalnych, np. BND o włączenie do działań dotyczących prania brudnych pieniędzy lub handlu narkotykami odpowiednich służb, które mogłyby pomóc w rozwiązaniu tych trudnych sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Jesteśmy świadomi tego, że od kilku lat wywiady, w ramach rozwoju sytuacji, zmieniają swoje zadania. Mówię w tej chwili o wywiadach innych krajów. Coraz bardziej zajmują się one sprawami tajemnic gospodarczych i przemysłowych. Jesteśmy świadomi tego, że czasami może to doprowadzić do powikłań dyplomatycznych. U nas taka działalność służb specjalnych jest niedopuszczalna, ponieważ uważamy, że tej działalności nie można kontrolować w ramach działalności władz państwowych. Dlatego powstrzymaliśmy działalność w tej dziedzinie służb specjalnych, ponieważ bardzo szybko mogłyby powstać nieprzyjemne dla nas pogłoski i opinie. Uważamy, że nasza przeszłość nie umożliwia nam prowadzenia tego rodzaju działalności.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">W najbliższej możliwej do przewidzenia przyszłości nie będzie u nas żadnych zmian ustawowych w tej dziedzinie. Nie przewiduje się uzupełnień odpowiedniej ustawy. Nie będzie specjalnych zadań uzupełniających dla wywiadu zagranicznego i wewnętrznego. O zadaniach trzeciej, wojskowej służby specjalnej MAD nie będę państwu wiele mówił. Jest to służba, która zajmuje się wyłącznie zwalczaniem infiltracji z zewnątrz i tendencji sprzecznych z naszą Konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Kontrola parlamentarna służb specjalnych odbywa się przy udziale odpowiednich instytucji. Przede wszystkim jest to Parlamentarna Komisja do Spraw Służb Specjalnych, która regularnie odbywa posiedzenia. Rząd Federalny zobowiązany jest do składania Komisji sprawozdania o wszystkich interesujących ją kwestiach. Przy Komisji Budżetowej funkcjonuje gremium, które bada wszystkie sprawy związane z realizacją budżetu służb specjalnych. Kontrola parlamentarna odbywa się także w dziedzinie podsłuchów np. telefonicznych. Tą problematyką zajmuje się odrębna ustawa. Istnieje gremium, które interesuje się realizacją tej ustawy, a także komisja zajmująca się sprawami podsłuchu. Kontrola odbywa się także w innej dziedzinie działania służb specjalnych na podstawie ustawy o handlu zagranicznym. Funkcjonuje gremium zajmujące się głównie sprawami handlu bronią wojenną. W tej komisji przeprowadza się kontrolę odpowiednich instytucji handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#KontrolnejNiemieckiegoBundestaguWillfriedPenner">Parlamentarna Komisja Kontrolna składa się z 9 członków. Liczba członków ustalana jest na początku każdej kadencji w uchwale Bundestagu. Każdy członek Parlamentarnej Komisji Kontrolnej musi uzyskać większość głosów Bundestagu. W obecnej chwili kandydat do Komisji musi uzyskać co najmniej 337 głosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejŻelazowski">Czy na każdego kandydata głosuje się osobno?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KontrolnejBundestaguWillfriedPenner">Głosowanie odbywa się osobno na każdego kandydata. Kluby pomagają sobie wzajemnie przy głosowaniu, gdyż każda frakcja chciałaby przegłosować swojego kandydata. Nikomu nie zależy na tym, żeby uniemożliwić innej frakcji wybór konkretnego kandydata. Ta postawa ma ogromny wpływ na przebieg głosowania. Jeżeli jakaś frakcja zgłosi kandydata, co do którego istnieją podejrzenia o popełnienie przestępstwa lub który nie zachowuje się odpowiednio, powinna się obawiać, że nie uzyska on wymaganej większości. Głosowania są tajne. W tej sytuacji partie zgłaszają tylko takich kandydatów, których są pewne i mogą przypuszczać, że uzyskają oni poparcie innych frakcji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#KontrolnejBundestaguWillfriedPenner">Oceniając skuteczność parlamentarnej kontroli służb specjalnych powiedziałbym, że jest ona różna i zależy od tego, czego spodziewamy się po tej kontroli. W wielu przypadkach dochodzi wśród kontrolerów do rozczarowania i frustracji. Wynika to przede wszystkim z tego, że Parlamentarna Komisja Kontrolna nie może aktywnie działać. Jest ona tylko kontrolerem, a nie aktywnym działaczem w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#KontrolnejBundestaguWillfriedPenner">Niektóre osoby widzą w działalności służb specjalnych coś nieprzyzwoitego. Wynika to z tego, że niektóre osobistości polityczne działające we władzach wykonawczych identyfikują się z działalnością służb specjalnych. Niektórzy członkowie naszej Komisji to potępiają, innych to bawi, a u niektórych wywołuje to nieufność. Mimo krytycznej oceny określonej części działalności służb specjalnych można powiedzieć, że kontrola parlamentarna ma sens. Kontrolę trzeba rozumieć jako cały proces trwający przez wiele lat. Kontrola parlamentarna jest sensownym instrumentem w polityce.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#KontrolnejBundestaguWillfriedPenner">Na pewno państwa nie zdziwi, że przy końcu naszej kadencji chcemy polepszyć pracę wszystkich instrumentów kontrolnych. W tej chwili pracujemy nad usprawnieniem kontroli. Chcemy, żeby w następnej kadencji Bundestagu zostały uchwalone odpowiednie ustawy. W ramach proponowanych zmian chcemy zespolić działalność różnych gremiów prowadzących kontrolę, o których już państwu mówiłem. W ten sposób chcemy usprawnić ich działalność i proces kontroli parlamentarnej.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#KontrolnejBundestaguWillfriedPenner">Parlamentarna Komisja Kontrolna ma w przyszłości przejąć podstawowe zadania w zakresie nadzoru podsłuchu telefonów. Komisja chciałaby zajmować się także nadzorem nad wykonaniem ustawy o handlu zagranicznym w zakresie nielegalnego handlu bronią wojenną, w tym jądrową. W naszym interesie leży, żeby usunąć dotychczasowe bariery w działalności kontrolnej występujące we współpracy z gremium kontrolującym budżety służb specjalnych. Chcemy doprowadzić do tego, żeby współpraca tego gremium i naszej Komisji była bardziej przejrzysta. Chcielibyśmy, żeby w przyszłości również osoby postronne mogły się wypowiedzieć na temat konkretnych sytuacji z dziedziny działalności służb specjalnych, żeby można było lepiej ocenić ich pracę.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#KontrolnejBundestaguWillfriedPenner">Pracujemy także nad projektem ustawy, która umożliwi odbywanie niezapowiedzianych wizyt w służbach specjalnych oraz możliwość przesłuchiwania pracowników tych służb. Dotychczas było tak, że wizyta mogła być złożona w określonej instytucji służby specjalnej, a rząd federalny był zobowiązany do udzielenia informacji. W przyszłości pojedyncze osoby będą mogły wypowiadać się na forum Komisji. W przyszłym tygodniu chcemy przedłożyć Bundestagowi projekt tej ustawy. Możemy liczyć na poparcie naszej frakcji. Sądzę, że dojdzie do uchwalenia tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#KontrolnejBundestaguWillfriedPenner">Nie mamy pewności, że będzie to ustawa idealna, która obowiązywać będzie po wsze czasy. Na pewno tak nie będzie. Nasze dobre i złe doświadczenia wskazują, że parlamentarna kontrola nad działalnością służb specjalnych jest w Niemczech procesem, który trwa. Należy go ciągle usprawniać i ulepszać. Oznacza to, że co jakiś czas trzeba uzupełniać lub zmieniać obowiązujące ustawy. Wbrew opiniom o niemieckiej perfekcji, nasze służby specjalne nie chcą konkurować z innymi służbami. Nasze służby specjalne są bardzo mocno zakotwiczone w strukturach demokratycznego państwa prawa. Są po prostu częścią składową demokracji w naszym kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejŻelazowski">Nieuchronnie zbliża się kolejny punkt programu. Będziemy się jeszcze spotykać, choć będziemy mówić o nieco innych zagadnieniach. Jednak przez cały czas będziemy mówili o kontroli parlamentarnej. Chodzi o to, żeby kontrola ta zapewniała pełną ochronę praw obywatelskich i żeby pieniądze podatników były rozsądnie wydatkowane. O tych dwóch sferach będziemy mówić na następnych posiedzeniach. Proponuję, żebyśmy wymianę poglądów przełożyli na kolejne posiedzenie. Przy tego typu spotkaniach najpierw należy przekazać sobie informacje, o których dopiero później można rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejŻelazowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>