text_structure.xml
34.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JuliuszBraun">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Jedynym punktem porządku obrad jest rozpatrzenie w pierwszym czytaniu projektu uchwały w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zgłoszonego przez grupę posłów, których reprezentuje pan poseł P. Ikonowicz.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JuliuszBraun">Chciałbym przypomnieć, że Komisja przyjęła w tej sprawie inną propozycję uchwały. To jest odrębny wniosek. Głosując nad nim, należy pamiętać o konsekwencjach związanych z decyzją, która powinna być jednolita.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrIkonowicz">Myślę, że wszyscy już tę sprawę znają. Chciałbym, abyśmy się zastanowili nad odpowiedziami na podstawowe pytania, które wiążą się z tym wnioskiem. Wniosek ten nie wnika w meritum sprawozdania, tylko odwołuje się do strony formalnej i pewnego poczucia uczciwości, poszanowania własnych decyzji parlamentu i poszanowania decyzji Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PiotrIkonowicz">Długo zadawaliśmy sobie pytanie, czy decyzja pana prezydenta o odwołaniu Marka Markiewicza z funkcji przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji była decyzją legalną. Trybunał Konstytucyjny nie pozostawił co do tego wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PiotrIkonowicz">Rozumowanie projektodawców tej uchwały szło w kierunku niedopuszczenia do tego, żeby Sejm, przyjmując sprawozdanie podpisane przez nielegalnie mianowanego - jak to wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - pana Janusza Zaorskiego, nie usankcjonował bezprawnej decyzji pana prezydenta. Wydaje mi się, że jest to sprawa dotycząca godności parlamentu, poszanowania naszych mandatów i poszanowania podstawowych zasad państwa prawa. O to się upominam.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PiotrIkonowicz">Konsekwencje tej uchwały dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na gruncie obecnie obowiązującej ustawy, są żadne. Jest to bardziej gest, który miałby potwierdzić nasze poszanowanie prawa i praworządności.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JuliuszBraun">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanByra">Sejm ma przyjąć uchwałę w konkretnej sprawie - w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Uchwała ta ma dotyczyć merytorycznej oceny tego dokumentu i rocznej działalności Krajowej Rady.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanByra">Uważam, że nie do przyjęcia jest formuła stwierdzająca, że nie interesuje nas merytoryczna zawartość tego dokumentu, że nie interesuje nas roczna praca Krajowej Rady i to, co działo się przez rok w telewizji, natomiast że interesują nas kwestie personalne. Jest to argument przemawiający za tym, abyśmy nie przyjmowali propozycji uchwały zgłoszonej przez grupę posłów i rekomendowanej przez pana posła P. Ikonowicza.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JanByra">Zgadzam się z tym, że należałoby w jakiś sposób wytknąć te zachowania. Po części postulat pana posła P. Ikonowicza jest skonsumowany w postaci mojej drobnej poprawki, w której mówimy, że napięcia i konflikty w Krajowej Radzie powstawały za sprawą prezydenta Lecha Wałęsy.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JanByra">To, co chce osiągnąć pan poseł P. Ikonowicz możliwe jest jedynie w drodze formalnego postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu. To jest właściwy sposób i metoda. Uważam, że nie należy tego wykorzystywać przy okazji sprawozdania z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JuliuszBraun">Rozumiem, że stawia pan wniosek, aby w pierwszym czytaniu Komisja odrzuciła projekt tej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RyszardZając">Powinniśmy zwrócić uwagę na to, że znajdujemy się w Sejmie. Przepraszam, że mówię tak banalnie, ale jest to instytucja, której podstawowym zadaniem jest tworzenie dobrego prawa i tworzenie klimatu szacunku dla prawa.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#RyszardZając">Myślę, że niezależnie od tego kto prawo łamie, niezależnie od jego rangi społecznej, nie może mu to ujść płazem. Rozumiem stanowisko mojego kolegi klubowego. Spór nie dotyczy spraw merytorycznych. Tak to jest, że błędy proceduralne uniemożliwiają w praktyce legislacyjnej przyjęcie pewnych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#RyszardZając">Nie wydaje mi się jednak właściwe, abyśmy akceptowali rażący błąd proceduralny, jakim jest złożenie podpisu pod sprawozdaniem Krajowej Rady przez osobę do tego nieuprawnioną. Jest to fakt niepodważalny, stwierdzony w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Wiemy, że pan J. Zaorski nie miał prawa występować jako przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W związku z tym uważam, że sprawozdania akceptowanego i podpisanego przez pana J. Zaorskiego przyjąć nie możemy.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#RyszardZając">Stawiam wniosek zgodny z postulatem posłów reprezentowanych przez pana posła P. Ikonowicza. Myślę, że sprawa jest o wiele poważniejsza. Komisja powinna zająć się problemem przewodniczenia Krajowej Radzie. Myślę, że powinniśmy się ustosunkować do ciągłych zmian na fotelu przewodniczącego. Powinniśmy także ustosunkować się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Nie może być tak, że Trybunał Konstytucyjny jako najwyższy organ sądowniczy orzeka o pewnych bezprawnych działaniach prezydenta i tak naprawdę żaden organ w państwie orzeczeniem tym się nie przejmuje. W związku z tą przykrą sytuacją przynajmniej nasza Komisja powinna zająć stanowisko.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#RyszardZając">Popieram wniosek przedstawiony przez pana posła P. Ikonowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JuliuszBraun">W głosowaniu będziemy decydować o kolejnych wnioskach. Gdyby przeszedł wniosek o odrzucenie, to jako wniosek mniejszości może być zgłoszony w sprawozdaniu wniosek o przyjęcie uchwały w przedstawionym lub w innym brzmieniu. Mogą być też sformułowanie inne wnioski mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZdobysławMilewski">Chciałbym odwołać się do tego, o czym mówiłem wczoraj na posiedzeniu naszej Komisji. To, co się dzieje potwierdza, że wczoraj miałem rację. Po trzech posiedzeniach Komisji, w których doszliśmy do consensusu, który dla każdego z nas stanowił zrzeczenie się części słuszności. Dla każdego z nas, dla każdego ugrupowania ta słuszność wydaje się na pewno odrobinę inna. Po trzech kolejnych posiedzeniach doszliśmy do konsensu. Z ubolewaniem chciałbym stwierdzić, że odejście od tego konsensu w gruncie rzeczy niewiele dobrego nam przyniesie.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ZdobysławMilewski">Wydaje mi się, że nie będziemy w stanie dojść do czegoś ponad to, że jesteśmy gotowi przyjąć sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#ZdobysławMilewski">Z dwóch inicjatyw, o których wczoraj informował pan przewodniczący Komisji, pozostała już tylko jedna - inicjatywa PPS.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#ZdobysławMilewski">Ponieważ konkluzja tego, co mówiłem wczoraj i tego, o czym mówię dzisiaj, nie jest możliwa w żaden inny sposób, w związku z tym wnoszę, aby Komisja opowiedziała się za wnioskiem PPS, nadając mu jednak dość zasadniczo inną redakcję. W mojej propozycji ta redakcja powinna brzmieć: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjmuje sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności”.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JuliuszBraun">Rozumiem, że pan poseł zgłosił wniosek o nadanie nowego brzmienia tekstowi uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ArturSmółko">Chciałbym zwrócić uwagę na pewną wewnętrzną sprzeczność w argumentacji przedstawionej przez pana posła P. Ikonowicza z treścią projektu uchwały. Jeżeli wychodzimy z założenia, że pan prezydent działał niezgodnie z prawem, a jego działalność źle odbijała się na kształtowaniu się w Polsce mediów elektronicznych i instytucji mających te media nadzorować, to uchwała karze nie tego, kto źle się przysłużył Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, a właśnie Krajową Radę. Karze ją nie za jej winy. To nie Rada niezgodnie z prawem odwołała przewodniczącego. Zrobił to pan prezydent. Tymczasem odrzucamy sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ArturSmółko">Jest to logika typu: kowal zabił, a Cygana powiesili.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ArturSmółko">Widzę tu jeszcze inne niebezpieczeństwo związane z przyjmowaniem tego typu uchwały. Jeżeli odrzucamy sprawozdanie Krajowej Rady stwierdzając, że Rada podejmowała decyzje nielegalnie, to musimy mieć świadomość, że kwestionujemy w ten sposób legalność całego procesu koncesyjnego. Uchwała taka jest podstawą do kwestionowania wyników procesu koncesyjnego. Trzeba mieć świadomość skutków tego, co się przedstawia. Oczywiście są tacy, którzy są tym zainteresowani - wystarczy poczytać prasę sprzed 2–3 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ArturSmółko">Trzeba mieć świadomość, jaki projekt się przedstawia. Jest to jakby coś większego niż jedno zdanie, że się odrzuca sprawozdanie. Ale jeżeli robi się to z taką argumentacją, to ma to różne bardzo poważne konsekwencje nie tylko dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ale i dla rynku mediów i procesu koncesyjnego, który jest już za nami.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ArturSmółko">Rzeczywiście jest kłopot z osobą nielegalnie odwołanego pana Marka Markiewicza. Jeżeli chcemy szanować prawo, to trzeba szanować orzeczenie i konsekwencję działań prawnych podjętych przez pana M. Markiewicza. Podjętych zgodnie z prawem. Sprawa ta jest w trakcie załatwiania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, który w mojej ocenie jest władny wydać odpowiedni werdykt. Proponuję, abyśmy nie wchodzili na cudze pole. Konsekwencje tego mogą być bardzo poważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanBudkiewicz">Chciałbym nawiązać do rozmowy odbytej z panem posłem P. Ikonowiczem przed rozpoczęciem naszej debaty oraz do poprzednich wypowiedzi. Jest w tym racja, żeby kwestionować ważność czyjegoś podpisu. Jednak należy powiedzieć, że pod tym sprawozdaniem podpisała się cała Rada. Jeżeli nawet nie wszyscy złożyli swoje podpisy, to prawie wszyscy lub wszyscy rekomendowali to sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanBudkiewicz">Zastanawiając się nad sensownością i skutecznością naszego postępowania chcę powiedzieć, że Senat przyjąć sprawozdanie Krajowej Rady. Nawet gdybyśmy my to sprawozdanie odrzucili, nic ważnego się nie stanie. Czy lepiej odrzucić sprawozdanie, czy lepiej wymienić osobę (a tak przyjęliśmy wczoraj), która spowodowała te wszystkie perturbacje, których świadkami byliśmy i o której dzisiaj także mówimy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanBudkiewicz">Wydaje mi się, że w tej sytuacji lepiej by było pozostawić to, co zostało wczoraj przyjęte po uzupełnieniach zgłoszonych przez posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PiotrIkonowicz">Chciałbym zacząć od drobnego sprostowania. Stwierdzono tu, że projekt uchwały został zgłoszony na wniosek PPS. W tym przypadku reprezentuję grupę posłów z różnych klubów i kół - co chciałbym podkreślić. To znaczy, że nie jest to inicjatywa polityczna. Jest to inicjatywa poselska, która ma takie cele, o jakich mówiłem.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PiotrIkonowicz">Zgłaszając projekt tej uchwały mieliśmy pewne kłopoty z tym, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Chcieliśmy powiedzieć, że merytorycznie to sprawozdanie jest możliwe do przyjęcia i gdybyśmy mogli, to byśmy je przyjęli. Jest to powiedziane w pierwszym akapicie projektu, gdzie wyraźnie zgadzamy się z oceną Telewizji Polskiej SA zawartą w sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PiotrIkonowicz">Można na tę sprawę patrzeć dwojako. Można patrzeć z punktu widzenia branżowego, z optyki tej Komisji. Nie jestem członkiem Komisji i tej optyki tak dobrze jak państwo nie czuję. Trudno jest mi nawet ją ocenić. Istnieje jeszcze druga optyka - jest to optyka państwa. Państwa, w którym decyzje podejmuje się zgodnie z prawem, w którym parlament stoi na straży prawa, zwłaszcza w chwilach, kiedy przedstawiciele władzy wykonawczej próbują to prawo naruszyć. Być może dobro, które państwo osiągnęli tamtą uchwałą, jest bardzo ważne. Została włożona pewna praca merytoryczna. Pilotujecie proces koncesyjny, prace mediów elektronicznych. Ja to doskonale rozumiem i szanuję wasz wysiłek.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PiotrIkonowicz">Ale być może, próbując ratować tamtą uchwałę, wynik tamtej pracy, tamto dobro, poświęcacie dobro wyższe, jakim jest szacunek dla parlamentaryzmu.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PiotrIkonowicz">Proszę, aby przy głosowaniu brać tylko to pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanByra">Chciałbym zapytać, czy pan przewodniczący podda również pod głosowanie wniosek pana posła Z. Milewskiego? Jeśli tak, to chciałbym zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, czy wniosek ten może być przyjęty w świetle regulaminu? W moim odczuciu nie jest to żadna poprawka ani nowelizacja. Jest to zupełnie inny projekt uchwały zmieniający o 180 stopni propozycję przedstawioną przez wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JuliuszBraun">Zaraz poproszę o opinię. Moim zdaniem, w trakcie pierwszego czytania możliwe są wszelkie poprawki dotyczące treści. Trudno byłoby określić, jak daleko idące poprawki są dopuszczalne. Moim zdaniem, tego rodzaju głosowanie jest dopuszczalne. Bardzo często głosując nad ustawami w trakcie prac Komisji zmienia się nawet o 180 stopni brzmienie pierwotnych zapisów. Moim zdaniem, jest więc to wniosek dopuszczalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jest tak, jak powiedział pan przewodniczący. Po zmianie powstałaby trzecia nowa uchwała. Jest wniosek o odrzucenie sprawozdania. Pan poseł złożył wniosek o przyjęcie. Należy mieć w pamięci, że Komisja podjęła już jedną uchwałę, która będzie głosowana na posiedzeniu plenarnym. Zgłaszany jest wniosek o przyjęcie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jest to drugi wniosek o przyjęcie sprawozdania. Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób może to być głosowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JuliuszBraun">Wydaje mi się, że konkluzja obu wniosków jest analogiczna, natomiast treść uchwały jest zupełnie inna. Uchwała, którą rozpatrujemy nosi tytuł: „Uchwała Sejmu RP w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z rocznego okresu działalności”. Tytuł nie przesądza o tym, jaka jest treść uchwały. Otwiera drogę do decyzji. Myślę, że możemy o tym zdecydować w trybie głosowania. Nie wiemy, jaki będzie wynik głosowania. W każdym razie możliwe jest później złożenie wniosku mniejszości w różnych wersjach, które zostaną przegłosowane w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrIkonowicz">Chciałbym zgłosić pewne zastrzeżenie, choć nie wiem, na ile jest ono słuszne proceduralnie. Gdybyśmy projekt uchwały zamienili na to, co proponuje pan poseł Z. Milewski, to nie byłby to projekt, pod którym mógłby się podpisać ktokolwiek z wnioskodawców. W związku z tym trudno nas wrabiać w zupełnie inne uchwały. Wydaje mi się, że jest to konstrukcja dość karkołomna.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZdobysławMilewski">Po raz kolejny muszę tu dokonać pewnej konfesji. Nie jestem prawnikiem. Z wykształcenia i 7-letniej praktyki jestem filozofem. Z mojego punktu widzenia, jeśli w tytule uchwały znajdują się wyrazy stwierdzające, że jest to uchwała w sprawie, jeśli dobrowolnie złożonymi podpisami posłowie postanowili właśnie taki tytuł nadać, oznacza to, że właśnie to uznali za najważniejsze. W związku z tym ja w tej sprawie mogę zgłosić poprawkę. Tak mi się wydaje. Jeżeli jednak jakiś kompetentny prawnik powie mi, że to jest niestosowne prawnie, to wtedy, ale dopiero wtedy z tego się wycofam.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KonradNapierała">Chcę przypomnieć początek naszych obrad, kiedy dyskutowaliśmy nad pierwotną wersją naszej opinii. Pan przewodniczący stwierdził wówczas, że być może najbardziej sensowne byłoby lapidarne skwitowanie sprawozdania Krajowej Rady jednym zdaniem. Przychylam się do tej konkluzji. Myślę, że nie ma o czym dyskutować, gdyż jak sami wiemy, wokół Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zrobił się wielki bałagan.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#KonradNapierała">Mamy do wyboru drogę proponowaną przez pana posła P. Ikonowicza, czyli pójście w kierunku postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu, czym bałagan ten pogłębimy. Ja sobie tego nie wyobrażam. Możemy też uznać, że najlepszym wyjściem będzie ciche zamknięcie tych drzwi i przejście do następnych działań. Jestem przekonany, że powinniśmy zachowywać się cicho nad trumną, którą staje się Krajowa Rada. Jednozdaniowe, lapidarne skwitowanie sprawozdania Krajowej Rady byłoby, moim zdaniem, najbardziej sensowne.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JuliuszBraun">Wydaje mi się, że gdyby tego rodzaju wnioski się pojawiły, np. jako wnioski mniejszości, to dawalibyśmy Sejmowi możliwość podjęcia decyzji. Ponieważ są tu pewne wątpliwości proceduralne proponuję, aby przegłosować zgłoszone wnioski w kolejności. Jako pierwszy zostanie poddany pod głosowanie najdalej idący wniosek pana posła Byry o odrzucenie projektu uchwały. Jeśli ten wniosek przejdzie, to powstanie możliwość zgłoszenia wniosków mniejszości zarówno przez wnioskodawcę, jak i przez pana posła Milewskiego. Gdyby tego rodzaju sprawozdanie zostało zakwestionowane przez Prezydium Sejmu, wtedy musielibyśmy wrócić do decyzji formalnych.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JuliuszBraun">Gdyby wniosek pana posła Byry nie został przyjęty, to kolejne decyzje, w tym dotycząca także powrotu do naszego pierwotnego sprawozdania, stoją przed nami.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JuliuszBraun">Przystępujemy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanBudkiewicz">Mam jeszcze pytanie w kwestii formalnej. Wszyscy otrzymali tekst z poprawkami podpisany również przez pana przewodniczącego. Myślę, że to już w naszym życiu parlamentarnym funkcjonuje. W związku z tym, czy dzisiejsze głosowanie mamy uważać za reasumpcję głosowania nad poprzednią uchwałą? Rozumiem, że poprzednia uchwała funkcjonuje?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JanBudkiewicz">Jeżeli dzisiaj opowiemy się za innym rozwiązaniem, co stanie się z poprzednią uchwałą?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JuliuszBraun">Jest to pewien problem. Prezydium Sejmu potraktowało projekt tej uchwały jako nowy druk sejmowy i nakazało nam się do niego ustosunkować. Tak jak ja to rozumiem, gdybyśmy się ustosunkowali do projektu przedstawionego przez pana posła P. Ikonowicza pozytywnie, tym samym musielibyśmy wrócić do poprzedniej decyzji. Jako Komisja nie możemy rekomendować dwóch rozbieżnych propozycji w ciągu jednego tygodnia.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JuliuszBraun">Będziemy wyjaśniać to w kolejnych krokach.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JuliuszBraun">Pierwszy, najdalej idący i jednoznaczny jest wniosek pana posła J. Byry. Kto z państwa jest za odrzuceniem wniosku przedstawionego przez pana posła P. Ikonowicza?</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JuliuszBraun">Ogłaszam wyniki: 4 głosy za wnioskiem, 4 przeciw, 5 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek nie uzyskał większości, a w związku z tym wiosek posła P. Ikonowicza nie został odrzucony.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#JuliuszBraun">Wobec tego przystępujemy do głosowania wniosku zgłoszonego przez pana posła Z. Milewskiego o nadanie tej uchwale nowego brzmienia. Kto jest za wnioskiem o nadanie tej uchwale nowego brzmienia?</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#JuliuszBraun">Podaję wyniki: 5 głosów za wnioskiem, 8 przeciw, głosów wstrzymujących nie było. Wniosek został odrzucony.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#JuliuszBraun">Mamy w tej chwili taką sytuację formalną, że w pierwszym czytaniu Komisja nie odrzuciła wniosku zaproponowanego przez grupę posłów reprezentowanych przez pana posła P. Ikonowicza. W związku z tym mamy pozytywną opinię Komisji w sprawie dwóch sprzecznych ze sobą uchwał. Mamy więc problem natury prawnej, a nie filozoficznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZdobysławMilewski">Jeżeli ten problem formalny zostanie rozstrzygnięty w kierunku utrzymania wniosku pana posła Ikonowicza, wnoszę o to, żeby mój wniosek zgłoszony był jako wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JuliuszBraun">Mamy więc w tej chwili taką formalną sytuację, że przyjęty został tekst uchwały pana posła Ikonowicza z wnioskiem mniejszości pana posła Milewskiego. Taką sytuację mamy zgodnie z dzisiejszym porządkiem obrad.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JuliuszBraun">Nie sposób jednak zakończyć procedowania, nie odnosząc się do decyzji, które nie były przewidziane w dzisiejszym porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanBudkiewicz">Muszę powiedzieć, że nic z tego nie rozumiem.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanBudkiewicz">Powiedział pan po pierwszym głosowaniu, że wniosek posła P. Ikonowicza i innych nie uzyskał możliwości przejścia. Jeżeli wynik głosowania jest 4:4, to jest to sytuacja patowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JuliuszBraun">W tego rodzaju głosowaniu wniosek, aby przeszedł, musi mieć więcej niż połowę głosów „za” lub „przeciw”. Wniosek nie uzyskał większości. Formalna sytuacja jest jasna, a jednocześnie mamy problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanByra">Mam prośbę, aby po posiedzeniu Komisji skonsultować przebieg wypadków z osobami kompetentnymi, aby nie doszło do jakiejś drażliwej sytuacji na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Chodzi mi o to, żebyśmy nie wyszli na durniów.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JuliuszBraun">Dokładnie taka jest moja intencja. Chcieliśmy przeprowadzić tego rodzaju konsultacje natychmiast, zapraszając do nas dyr. Pietrzaka. Niestety, w tej chwili go nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KazimierzPańtak">Mimo że nie jestem członkiem Komisji otrzymałem zawiadomienie, jak każdy poseł i dlatego uczestniczę w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KazimierzPańtak">Protestuję przeciwko sformułowaniu użytemu przed chwilą, aby skonsultować to z osobami kompetentnymi. Uważam siebie za osobę kompetentną, tak jak każdego z uczestniczących w posiedzeniu posłów. Stwierdzenie, że urzędnik sejmowy bądź jakaś wyższa władza jest bardziej kompetentna od posła, uważam za obrazę godności posła. Uważam, że problem można skonsultować z ekspertami, ale nie z osobami kompetentnymi. Czytanie uchwały odbywa się na posiedzeniu Komisji, a decyzje podejmują posłowie.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#KazimierzPańtak">Sformułowanie takie uważam za obraźliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JuliuszBraun">Intencją mówcy nie było obrażanie zgromadzonych tu posłów. Sformułowanie „osoby kompetentne” odnosiło się do ekspertów, którzy niewątpliwie są kompetentni. To, że posłowie są kompetentni, było traktowane jako sprawa oczywista i rozumie się samo przez się.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ArturSmółko">Wydaje mi się, że sprawa jest jasna i czytelna. Możemy odwołać się do regulaminu. Jeżeli projekt uchwały ma swój oddzielny numer, to jest to projekt, wobec którego można zgłosić wniosek mniejszości. Projekt przeszedł przez Komisję i został przegłosowany. Zgłoszono wniosek mniejszości, z którym się solidaryzuję.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#ArturSmółko">Komisja ma w tej sytuacji prawo do zrobienia sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JuliuszBraun">Jeżeli chodzi o dzisiejszy porządek obrad, to sprawa jest zupełnie jasna i oczywista. Komisja przyjęła wniosek, zgłosiła do niego wniosek mniejszości. Tu sprawa jest jasna. Natomiast wystąpiła kolizja z wcześniej podjętą decyzją w tej samej sprawie, choć nie w tym samym punkcie formalnym.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JuliuszBraun">Tej samej kwestii dotyczy stanowisko Komisji przyjęte poprzednio i przyjęte dziś.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzPańtak">Nie widzę tu kolizji. To znaczy kolizja istnieje, ale nie w sensie formalnym, tylko w sensie materialnym, ponieważ przyjęcie jednej uchwały wyklucza drugą. Kwestia ta powinna być rozstrzygnięta przez marszałka prowadzącego obrady plenarne, a oba wnioski powinny zostać poddane pod głosowanie jako alternatywne.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#KazimierzPańtak">Komisja powinna przedstawić dwa sprawozdania, do każdego projektu uchwały osobne. Inaczej być nie może, chyba że zostanie zgłoszony wniosek o reasumpcję głosowania, do czego nie ma podstaw. Wniosek o odrzucenie uchwały nie przeszedł, a więc został przyjęty w pierwszym czytaniu. Na tym kończy się rola Komisji. W jaki sposób odbyć głosowanie nad tymi projektami, zdecyduje Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#KazimierzPańtak">Mam przed sobą regulamin i nie widzę innego sposobu rozwiązania. Nie przypuszczam, aby ktoś bardziej kompetentny - jak powiedział pan poseł - inaczej tę sprawę rozstrzygnął. Nie ma nad czym dyskutować.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JuliuszBraun">Zostały podjęte dwie decyzje formalne. Myślę, że przedstawimy tę sprawę z prośbą o opinię Biura Legislacyjnego. Trudno prosić, aby dyrektor na poczekaniu przedstawił nam opinię w tej sprawie. Jeżeli zdaniem Biura Legislacyjnego Komisja zobowiązana będzie do przedstawienia trzeciego stanowiska, to zaprosimy państwa na kolejne posiedzenie. Jeżeli natomiast sytuacja jest taka, jak przedstawił ją pan poseł Pańtak, są dwa sprawozdania i sprawę rozstrzygnie Sejm, pozostawimy sprawę do decyzji Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanByra">Chciałem przeprosić za użyte słowo. Nie to miałem na myśli.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JanByra">Chciałem podkreślić, że nadal targają mną wątpliwości. Wczoraj przegłosowaliśmy projekt uchwały Sejmu, która w pierwszym zdaniu stwierdza, że Sejm przyjmuje sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dzisiaj ta sama Komisja, w podobnym składzie, przyjęła projekt uchwały w dokładnie odwrotnym kształcie. Stąd biorą się moje wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RyszardZając">Nie jestem ekspertem w sprawach legislacji. Wydaje mi się, że stanowiskiem Komisji jest stanowisko najbardziej aktualne, czyli przyjęte w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#RyszardZając">Nowe stanowisko Komisji zostało przyjęte dlatego, że pojawiły się nowe okoliczności, na które wskazali wnioskodawcy w swoim projekcie. Myślę, że Komisja ma prawo do zmiany stanowiska wobec pewnego problemu w związku z pojawieniem się nowych okoliczności. Myślę, że nie ma tu żadnych sprzeczności.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#RyszardZając">Mam nadzieję, że Biuro Legislacyjne wyjaśni nam autorytatywnie, jak to rzeczywiście wygląda.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzPańtak">W wypowiedzi pana posła R. Zająca zawarty został jeden bardzo ważny problem. Stwierdził on, że Komisja rozstrzyga. Komisja nie rozstrzyga, rozstrzyga Sejm. Komisja nie odrzuciła projektu uchwały w pierwszym czytaniu, więc przechodzi on do drugiego czytania. Wtedy Sejm rozstrzygnie o jego losie.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#KazimierzPańtak">Obie uchwały zostały przyjęte przez Komisję. O czym to świadczy, to odrębne zagadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JuliuszBraun">Chciałbym uniknąć konieczności zwoływania ponownego posiedzenia w tej sprawie. Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że pan dyr. Pietrzak już do nas idzie. W związku z tym ogłaszam 5-minutową przerwę. Bardzo proszę, aby posłowie pozostali w tym czasie na miejscu.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JuliuszBraun">Wznawiamy obrady. Mam dla państwa komunikat. Zgodnie z kompetentnymi opiniami pana posła K. Pańtaka nie ma żadnych przeszkód formalnych, aby obydwa sprawozdania zostały przedstawione Sejmowi. Sejm podejmie w głosowaniu decyzję o przyjęciu jednego z nich lub o ich odrzuceniu.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JuliuszBraun">Do zakończenia procedury pierwszego czytania projektu uchwały prezentowanej przez pana posła P. Ikonowicza pozostaje nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JuliuszBraun">Chciałbym zaproponować, aby godnością tą obarczyć pana posła J. Wenderlicha dlatego, aby przedstawiając projekty obydwu uchwał przedstawił je w taki sposób, żeby posłowie byli w stanie zrozumieć w czym rzecz. Jeżeli w tej sprawie pojawi się dwóch sprawozdawców, to nigdy z tego problemu na posiedzeniu plenarnym nie wybrniemy. Jeden sprawozdawca będzie mógł jasno wyjaśnić, że do rozważenia są trzy propozycje. Apeluję do pana posła, aby zechciał się zgodzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JerzyWenderlich">Chciałbym prosić o wyznaczenie rezerwowego posła sprawozdawcy. Brzmi to trochę groteskowo, ale w piątek będę leciał do Budapesztu. Nie wiem, o której godzinie odbędzie się głosowanie nad projektami uchwał. Na pewno to głosowanie odbędzie się w piątek.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JuliuszBraun">Ta sytuacja rzeczywiście wymagałaby zmiany posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JuliuszBraun">Czy możemy wyznaczyć zastępcę warunkowo, czy musimy zmienić posła sprawozdawcę? Liczne grono zgromadzonych ekspertów mówi, że nie możemy podjąć decyzji warunkowej. Jeżeli pan poseł prosi o to, żeby zwolnić go z tego obowiązku, musimy to jednoznacznie rozstrzygnąć. Jeżeli jest szansa, że głosowanie odbędzie się zanim pan wyjedzie...</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyWenderlich">W takim razie prosiłbym o zwolnienie mnie z tego obowiązku.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JuliuszBraun">Myślę, że ze względów praktycznych powinniśmy przyjąć prośbę pana posła. Wobec tego proszę o zgłoszenie kandydata, który byłby posłem sprawozdawcą obu projektów uchwał.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JerzyWenderlich">Proponowałbym, aby posłem sprawozdawcą był pan poseł J. Byra.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JuliuszBraun">Czy są inne kandydatury?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#KonradNapierała">Sądzę, że pan poseł A. Smółko bez problemu mógłby rekomendować dwa przeciwstawne projekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyWenderlich">Pan poseł podał uzasadnienie. Ja również ręczę za to, że bez najmniejszych problemów zrobi to również pan poseł J. Byra.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#RyszardZając">Chciałbym zarekomendować kandydaturę pana posła J. Brauna, dlatego że on najlepiej łączy przeciwne stanowiska Komisji. W związku z tym uważam, że jest najbardziej odpowiednią osobą do przedstawienia tak różniących się stanowisk Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JuliuszBraun">Bardzo bym prosił, aby w tej sprawie państwo mnie nie obciążali tym obowiązkiem.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JuliuszBraun">Mamy dwie kandydatury pana posła J. Byry i pana posła A. Smółko. Czy obydwaj panowie zgadzają się kandydować? Tak.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#JuliuszBraun">Będziemy głosować w kolejności zgłoszeń. Kto jest za kandydaturą pana posła J. Byry? Kto jest za kandydaturą pana posła A. Smółko?</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#JuliuszBraun">Podaję wyniki: 7 głosów otrzymał pan poseł J. Byra, 3 głosy pan poseł A. Smółko, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#JuliuszBraun">Posłem sprawozdawcą został pan poseł J. Byra.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#JuliuszBraun">Nie powiem, że panu gratuluję, gdyż nie jest to łatwe zadanie, ale bardzo pana proszę o podjęcie tego obowiązku.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#JuliuszBraun">Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>