text_structure.xml
99 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła informacje o wynikach kontroli spółek akcyjnych w górnictwie węgla kamiennego w warunkach gospodarki rynkowej. Będzie to główny temat naszego posiedzenia. Ponadto, zgodnie z wnioskiem przyjętym przez Komisję na poprzednim posiedzeniu, porządek obrad zostanie rozszerzony o informację ministra przekształceń własnościowych na temat prywatyzacji przedsiębiorstwa kolportażu prasy „Ruch” S.A.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekOlewiński">Proponuję, aby przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli zapoznali nas z wynikami kontroli spółek akcyjnych w górnictwie węgla kamiennego. Później podejmiemy dyskusję na tematy zawarte w dokumencie przedstawionym przez NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekMarkowski">Reprezentuję Departament Przekształceń Własnościowych w Najwyższej Izbie Kontroli. Kontrolę, której tematem jest dzisiejszej posiedzenie, realizowała jednostka organizacyjna NIK w postaci delegatury w Katowicach. Na dzisiejszym posiedzeniu obecni są przedstawiciele tej delegatury, a mianowicie wicedyrektor pan Jerzy Pawlik oraz doradca techniczny pan Jan Leszkiewicz. Jednocześnie chciałem przeprosić za nieobecność dyrektora delegatury, który jest chory.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarekMarkowski">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to zaproponuję, aby przeprowadzający kontrolę i autorzy informacji dostarczonej Komisji, zreferowali krótko najistotniejsze problemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekOlewiński">Oczywiście, wyrażam na to zgodę. Proszę jednak o zwięzłe informacje, ponieważ dokument, którym dysponujemy, jest dość obszerny. Myślę, że wszyscy się z nim zapoznali. Jeżeli będziemy mieli pytania i wątpliwości, to na pewno podzielimy się nimi w czasie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyPawlik">Delegatura w Katowicach z własnej inicjatywy przeprowadziła w 1995 r. i na początku 1996 r. kontrolę funkcjonowania spółek akcyjnych w górnictwie węgla kamiennego w warunkach gospodarki rynkowej.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JerzyPawlik">Temat ten był kolejnym z cyklu badań kontrolnych, które dotyczyły różnych aspektów działania górnictwa węgla kamiennego w warunkach transformacji gospodarczej. Wcześniej podjęte były takie tematy, jak: sytuacja gospodarcza kopalń węgla kamiennego w fazie wprowadzenia mechanizmów rynkowych (1993 r.), stan zaawansowania inwestycji o charakterze produkcyjnym w górnictwie węgla kamiennego (1994 r.), funkcjonowanie systemu handlu węglem (1995 r.).</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JerzyPawlik">Głównym celem kontroli było określenie wpływu zmian organizacyjnych w prowadzonych po komercjalizacji górnictwa węgla kamiennego na funkcjonowanie utworzonych spółek węglowych i ich podatność na oddziaływanie mechanizmów rynkowych.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JerzyPawlik">Celem dodatkowym było ujawnienie czynników, zwłaszcza prawnych i organizacyjnych, które utrudniają dostosowanie górnictwa węgla kamiennego do gospodarki rynkowej. Celem było także sprawdzenie czy nowy twór, w postaci spółek, nie jest formą powrotu do dawnych struktur pośrednich, jakimi były zjednoczenia, gwarectwa czy przedsiębiorstwa eksploatacji węgla.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JerzyPawlik">Kontrolą objęto cztery spośród siedmiu spółek węglowych, tj. nadwiślańską, bytomską, jastrzębską i Katowicki Holding Węglowy oraz połowę spośród zgrupowanych w tych spółkach kopalń. Ponadto kontrolą objęto kopalnię „Jan Kanty”, będącą odrębną spółką akcyjną oraz kopalnię „Sosnowiec”, posiadającą dotychczas status przedsiębiorstwa państwowego.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#JerzyPawlik">Badaniami objęto CHZ „Węglokoks” i Centralę Zbytu Węgla „Węglozbyt” w Katowicach, a także jedno z przedsiębiorstw z tzw. otoczenia górnictwa, a mianowicie Przedsiębiorstwo Robót Górniczych w Mysłowicach.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#JerzyPawlik">Doboru jednostek do kontroli dokonano pod względem zachowania pewnej reprezentacji producentów węgla koksowego i energetycznego, a także uzyskujących różne wyniki finansowe. Badaniami kontrolnymi objęto lata 1993–1995.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#JerzyPawlik">Ustalenia kontroli wykazały, że utworzenie spółek węglowych nie przyniosło pozytywnych zmian w procesie dostosowania górnictwa węgla kamiennego do warunków gospodarki rynkowej. Pomimo przejścia na formę działania uregulowaną prawem handlowym, w zarządzaniu kopalniami utrzymano elementy kierowania administracyjnego, ze słabym oddziaływaniem rynku na poszczególne kopalnie. W efekcie nie wymusiło to znaczących działań w zakresie racjonalizacji kosztów prowadzonej działalności.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#JerzyPawlik">Utworzenie siedmiu spółek węglowych nie było poprzedzone w fazie przygotowawczej określeniem skutków finansowych dokonanego podziału kopalń pomiędzy te spółki, a także nie opracowano zasad wprowadzanego ponownie dwuszczeblowego zarządzania.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#JerzyPawlik">Utworzenie spółek nie wpłynęło na dostosowanie podaży węgla do realnych możliwości zbytu. Produkcja węgla kamiennego od 1993 r. wzrosła pomimo stałego zmniejszania się zapotrzebowania ze strony rynku wewnętrznego. W tej sytuacji rozwijany był silnie eksport tego surowca, który przynosił wysokie straty.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#JerzyPawlik">Przejściowa poprawa wyników finansowych, która miała miejsce w 1994 r., spowodowana była przede wszystkim wzrostem, przekraczającym ok. 1,5-krotnie poziom inflacji, cen węgla, przy równoczesnym kontynuowaniu wspomagania budżetowego podmiotów gospodarczych w górnictwie węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#JerzyPawlik">Wynik finansowy poszczególnych jednostek uzależniony był w pewnym stopniu od wspomagania finansowego w postaci umarzania przez różne organy skarbowe części zobowiązań podatkowych, bądź rozkładania ich na raty.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#JerzyPawlik">Pomimo stworzenia struktur pośrednich w zarządzaniu, nie osiągnięto zadowalających wyników w alokacji mocy produkcyjnych, zmierzającej do ograniczenia produkcji w kopalniach o wyeksploatowanych złożach i przynoszących najwyższe straty.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#JerzyPawlik">Część wniosków z przeprowadzonych kontroli została skierowana bezpośrednio do kontrolowanych jednostek, stosownie do możliwości realizacyjnych tych jednostek. Sformułowano również wiele wniosków pod adresem ministra przemysłu i handlu, oraz ministra finansów, bowiem od ich działania - zdaniem Najwyższej Izby Kontroli - uzależnione jest m.in.:</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#JerzyPawlik">- zwiększenie oddziaływania rynku, a zwłaszcza zapewnienie warunków konkurencji przy dalszym restrukturyzowaniu górnictwa,</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#JerzyPawlik">- wprowadzenie w miejsce dotychczas stosowanych ulg podatkowych przez różne organy skarbowe i dotacji o charakterze indywidualnym, innych form wspomagania górnictwa węgla kamiennego,</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#JerzyPawlik">- racjonalizacja działalności inwestycyjnej, m.in. z uwzględnieniem interesów krajowych producentów sprzętu górniczego,</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#JerzyPawlik">- przeprowadzenie kompleksowego rachunku ekonomicznego opłacalności eksportu węgla i ustalenie, w zależności od jego wyniku, wielkości tego eksportu.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#JerzyPawlik">Informacje te przekazano wielu organom administracji państwowej, w tym również ministrowi przemysłu i handlu. W odpowiedzi pan minister Markowski zawarł pozytywną ocenę przedstawionych materiałów. Podjął on również zobowiązanie, iż materiał, który powstał w wyniku kontroli, zostanie wykorzystany.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#JerzyPawlik">Pozwolę sobie zacytować fragment odpowiedzi pana ministra: „W związku z powyższym, zobowiązałem Państwową Agencję Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego S.A. do uwzględnienia, w prowadzonych wspólnie ze spółkami węglowymi pracach prognostycznych oraz w programowaniu procesów restrukturyzacyjnych, ocen i wniosków stanowiących wynik przeprowadzonej przez NIK kontroli.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#JerzyPawlik">Pragnę równocześnie poinformować Pana Prezesa, że w najbliższym czasie zamierzam przeprowadzić, z udziałem zarządu Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego, prezesów spółek węglowych i kopalń spółek oraz przewodniczących rad nadzorczych tych spółek, naradę roboczą dla omówienia wyników kontroli NIK oraz ustalenia sposobu szybkiego usunięcia najdotkliwszych w skutkach niedomagań.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#JerzyPawlik">W odpowiednim czasie zwrócę się do Pana Prezesa z prośbą o wzięcie udziału przedstawicieli NIK w powyższej naradzie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekOlewiński">Dziękuję panu dyrektorowi za przedstawienie w sposób syntetyczny tej informacji. Proponuję, aby głos zabrał pan minister Markowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyMarkowski">Minister przemysłu i handlu potraktował dokument przedstawiony przez Najwyższą Izbę Kontroli, jako kolejne udokumentowanie niezwykle skomplikowanej sytuacji w sektorze węgla kamiennego. Dokument ten należy do tej grupy aktów i dokumentów, które w sposób niezwykle wyważony, ale też merytorycznie zasadny, przedstawiają nie tylko stan, ale również przyczyny tego stanu.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyMarkowski">Minister przemysłu i handlu zobowiązał zarówno agencję powołaną w celu restrukturyzacji tego sektora, jak i zarządy spółek, a zwłaszcza rady nadzorcze reprezentujące w tych spółkach interesy właściciela, do przeanalizowania przyczyn, które spowodowały zaistnienie sytuacji opisanych w dokumencie NIK. To się już stało, ale nie będę tego referował, gdyż zająłbym państwu dość dużo czasu.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JerzyMarkowski">Materiał opracowany przez NIK w sposób dokumentacyjny traktuje o stanie rzeczy. Podkreślam to, bowiem są inne oceny i zachowania, które traktują o tych samych skutkach, ale w inny sposób. Mam na myśli ciągle pojawiające się różnego rodzaju protesty związkowe, a także pojawiające się zjawiska napięć - nie chciałbym je nazwać napięciami społecznymi - wewnątrz przedsiębiorstw. Wszystkie te zjawiska są głęboko osadzone w mechanizmach funkcjonowania tego sektora.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JerzyMarkowski">Jestem w trudnej sytuacji chcąc ustosunkować się do dokumentu Najwyższej Izby Kontroli, bowiem dotyczy on zachowań, które zostały ukształtowane w latach 1993-1994-1995. Tym bardziej że w dokumencie przyjętym przez rząd 30 kwietnia br., uznaliśmy, że należy mówić o perspektywie, możliwości wyjścia z sytuacji, a nie tkwić w upatrywaniu w obecnym stanie rzeczy związków z błędnymi decyzjami podjętymi w przeszłości.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JerzyMarkowski">W 1993 r. zostały utworzone spółki węglowe. Intencje tych, którzy je tworzyli rozumiem w ten sposób. Sądzę, że zarówno intencją pana ministra Morawskiego, jak i pana ministra Gabrysia, było to, aby w jak najszerszej skali wprowadzić do sektora węgla kamiennego mechanizmy rynkowe, podporządkować cały mechanizm funkcjonowania tych podmiotów prawom wynikającym z Kodeksu handlowego.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JerzyMarkowski">W jakim stopniu, w świetle tego o czym mówił pan dyr. Pawlik oraz w świetle tego co zaistniało, było to realne?</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JerzyMarkowski">Moim zdaniem, uwarunkowania należy podzielić na dwie grupy. Pierwszą grupę tworzą uwarunkowania wewnętrzne, drugą - uwarunkowania zewnętrzne. Do uwarunkowań zewnętrznych zaliczyłbym wszystkie te zachowania, które leżą wyłącznie w kompetencji zarządów spółek węglowych, kierownictw kopalń oraz wszystkie te zachowania niebagatelne, a wręcz przeciwnie - istotne dla procesów restrukturyzacyjnych, które podstawowym reżyserem, a równocześnie udziałowcem są przede wszystkim związki zawodowe.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JerzyMarkowski">Chcę zwrócić uwagę na to, że podstawową barierą wszystkich procesów restrukturyzacyjnych w sektorze węgla kamiennego, jest bariera społeczna. Przy obecnym poziomie zatrudnienia, a także poziomie wydobycia trudno jest przeprowadzić jakiekolwiek procesy restrukturyzacyjne, które byłyby akceptowane społecznie.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JerzyMarkowski">Mimo to w ciągu 5 lat poziom zatrudnienia w sektorze węgla kamiennego zmniejszył się z 420 tys. do 270 tys. osób. Wydobycie węgla zmniejszyło z prawie 200 mln ton do 133 mln ton. W 1995 r. zatrudnienie zmniejszyło się o ponad 17.5 tys. osób, a w ciągu pierwszych 7 miesięcy 1996 r., zmniejszyło się o ponad 8 tys. osób.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JerzyMarkowski">Dla porównania podam przykład, którym posługiwałem się na posiedzeniu innej komisji sejmowej, że to, co zrobiono w bogatej Belgii w ciągu 15 lat za 20 mld dolarów, w Polsce zrobiliśmy to przez pół roku za darmo.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#JerzyMarkowski">Nadal w sektorze węgla kamiennego mamy do czynienia z problemem nadprodukcji. Dziś jest ona mniejsza niż była 4–3 lata temu. W 1988 r. zapotrzebowanie było rzędu 200 mln ton, w 1992 r. dodatkowo jeszcze została skomplikowana sytuacja nadprodukcji na rynku krajowym decyzją ówczesnego ministra przemysłu i handlu o wstrzymaniu eksportu węgla kamiennego. Dodatkowo skomplikowały się warunki obrotu węgla na rynku krajowym.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#JerzyMarkowski">Przewagę podaży nad popytem, kwalifikuję do warunków zewnętrznych, czyli tzw. makroekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#JerzyMarkowski">Jeśli można polemizować z którąkolwiek z tez zawartych w dokumencie NIK, nie chciałbym tego czynić, to zacytuję jedno sformułowanie, ponieważ dotyczy ono kompetencji, które są poza zasięgiem spółek węglowych. Został sformułowany zarzut, że zarządy spółek węglowych nie dostosowały zdolności produkcyjnych, a zwłaszcza wielkości produkcyjnych, do potrzeb rynku. Nie zrobiły tego, ponieważ nie miały sprzyjających ku temu warunków społecznych.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#JerzyMarkowski">Jest sprawą jednoznaczną, że poziom wydobycia węgla w spółkach węglowych, w sytuacji nadprodukcji rzędu 30 tys. ton węgla, jest tym poziomem, który pozwala utrzymać istniejący poziom zatrudnienia przy założeniu, że jego redukcja następuje wyłącznie w sposób naturalny, bo tak wynika z programu przyjętego przez rząd 30 kwietnia br.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#JerzyMarkowski">Innymi słowy, wydobywa się tyle węgla, aby sprzedając go można było zagwarantować utrzymanie podstawowych funkcji zakładu górniczego oraz wykonać podstawowe obowiązki pracodawcy w stosunku do pracownika.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#JerzyMarkowski">Na uwarunkowanie, które przedstawiłem nałożyły się jeszcze inne. Chcę powiedzieć tylko o dwóch z nich.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#JerzyMarkowski">Po pierwsze: w eksporcie jest wyjątkowo skomplikowana sytuacja. Wynika ona stąd, że koszty eksportu są bardzo wysokie, nieporównywalne do kosztów innych eksportowanych towarów czy wyrobów. Podam tylko jeden przykład, a mianowicie jedną trzecią ceny uzyskiwanej w eksporcie stanowią koszty transportu przez Polskę. W sposób jednoznaczny dyskwalifikuje to możliwość uzyskania pozytywnego wyniku finansowego w obrocie węglem poza granicami Polski. Pamiętać musimy, że jest to towar, który nie jest obciążony różnego rodzaju subwencjami, dopłatami eksportowymi, a których celem byłoby poprawianie konkurencyjności węgla na rynkach zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#JerzyMarkowski">Po drugie: jeszcze w 1990 r. ustalono, iż węgiel kamienny będzie swego rodzaju hamulcem poziomu inflacji w kraju. Tak to się stało i tak dzieje się po dzień dzisiejszy. Najlepszym tego dowodem jest nie rozstrzygnięty spór, który miał miejsce niedawno, o poziom cen węgla energetycznego. Mimo że teoretycznie ceny węgla są wolne, to jednak ich 30-procentowy udział w kosztach produkcji energii elektrycznej czyni, iż jest to składnik decydujący w znacznej części o wzroście cen energii elektrycznej. Ceny te są określane na podstawie stosownych zapisów w ustawie budżetowej. Ponieważ porozumienie pomiędzy dwoma sektorami nie jest możliwe, a więc nadal cena węgla ma funkcję osłabiania inflacji.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#JerzyMarkowski">Jeszcze raz podkreślam, że niezwykle skomplikowane warunki dla restrukturyzacji tego sektora biorą się przede wszystkim ze skomplikowanych warunków społecznych. Proszę zwrócić uwagę na to, że mówimy o restrukturyzacji dokonującej się w zasadzie na terenie dwóch województw: wałbrzyskiego i katowickiego. Oba te województwa stanowią 2% terytorium kraju, ale mieszka w nich prawie 14% ludności Polski.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#JerzyMarkowski">Minister przemysłu i handlu potraktował materiał przygotowany przez Najwyższą Izbę Kontroli, jako kolejne udokumentowane, bardzo kompetentne zwrócenie uwagi na procesy zachodzące w tym sektorze. Niektóre procesy zostały zweryfikowane postępowaniem zarządu spółek węglowych oraz rad nadzorczych. Wszystkie zarządy odnosiły się do poszczególnych fragmentów kontroli, które ich dotyczyły. Ponadto minister przemysłu i handlu wprowadził takie regulacje, które leżały w jego kompetencjach. Wymienię:</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#JerzyMarkowski">- regulację dotyczącą zasad obrotu węgla kamiennego, która eliminuje pośredników pomiędzy górnictwem a energetyką,</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#JerzyMarkowski">- regulację dotyczącą kształtowania się płac w porównaniu z wydajnością pracy,</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#JerzyMarkowski">- regulację polegającą na ograniczeniu do absolutnego minimum zakupów importowanych.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#JerzyMarkowski">Chcę powiedzieć, że jeśli chodzi o tę trzecią regulację, to poruszamy się w niezwykle subtelnej materii. Każda ostrzejsza interwencja ministra przemysłu i handlu w zakresie zakupów importowych, zwłaszcza z państw Unii Europejskiej, jest natychmiast odnotowywana w tych państwach, jako dopuszczenie do niekonkurencyjności.</u>
<u xml:id="u-6.24" who="#JerzyMarkowski">Podczas każdej z wizyt w krajach Unii Europejskiej, zwłaszcza w Niemczech czy w Brukseli, spotykam się z zarzutami, że swoim postępowaniem doprowadziłem do sytuacji, w której utrudnia się dostęp produktów zagranicznych do rynku polskiego.</u>
<u xml:id="u-6.25" who="#JerzyMarkowski">Nie chciałbym się dalej rozwodzić nad dokumentem Najwyższej Izby Kontroli. Jeszcze raz chcę powiedzieć, że jestem w stałym kontakcie z wiceprezesem Najwyższej Izby Kontroli, panem Katnerem. Umówiliśmy się, że jeszcze raz powrócimy do wszystkich elementów ujętych w tym dokumencie, ale zrobimy to wówczas - to zasugerował pan prezes Katner - kiedy skończy się kontrola w Nadwiślańskiej Spółce Węglowej, a konkretnie w kopalni „Brzeszcze”. Podczas tej kontroli podejmowane są bowiem te same wątki, ale bardziej konkretnie.</u>
<u xml:id="u-6.26" who="#JerzyMarkowski">Raz jeszcze chcę podziękować Komisji za podjęcie tego tematu, a Najwyższej Izbie Kontroli za niezwykle kompetentne przedstawienie faktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekOlewiński">Po wysłuchaniu obu wypowiedzi, proponuję przejść do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarekOlewiński">Zanim to nastąpi, informuję członków Komisji, iż mamy przygotowany projekt uchwały Sejmu, zgodnie z ustaleniami, jakie zapadły na poprzednim posiedzeniu Komisji. Projekt dotyczy zmian w regulaminie Sejmu, bowiem na skutek wprowadzenia reformy administracyjnej i gospodarczej centrum muszą nastąpić także zmiany dotyczące nazwy komisji oraz zakresu jej działania. Stosowny projekt uchwały w tym zakresie, mamy przyjąć na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MarekOlewiński">Powracamy do pierwszego punktu porządku dziennego. Otwieram dyskusję nad sprawami, o których mówili pan dyr. Pawlak i pan minister Markowski i które są zawarte w informacji Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BogdanPęk">Czy na posiedzeniu Komisji są obecni przedstawiciele spółek węglowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekOlewiński">Są obecni, a więc pytania możemy adresować do przedstawicieli spółek węglowych, przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli oraz do pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogdanPęk">Problem jest niezwykle skomplikowany i wielowątkowy. Z tego względu proponuję, aby przed dyskusją wypowiedział się przedstawiciel którejś ze spółek węglowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekOlewiński">Jaki temat ma być tej wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanPęk">Tematem mają być uwagi i wnioski zawarte w dokumencie Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekOlewiński">Zwracam się do obecnych na posiedzeniu przedstawicieli spółek węglowych z pytaniem czy panowie zechcecie zrealizować wniosek pana posła Pęka?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyMarkowski">Zarządy spółek węglowych opracowały bardzo precyzyjne dokumenty, bowiem chcą zrealizować ustalenia pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli. Tak uczyniły: Nadwiślańska Spółka Węglowa, Bytomska Spółka Węglowa, Katowicki Holding Węglowy, Jastrzębska Spółka Węglowa, a także kopalnia „Jan Kanty”, mimo że wynik kontroli był pozytywny, ale nie znaczy to, że nie może być jeszcze lepiej. Tak też uczyniła spółka „Węglozbyt”.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JerzyMarkowski">Wymienione przeze mnie spółki przedstawiły dość obszerne materiały i cytowanie ich w całości zajęłoby dużo czasu. Proponuję więc panu posłowi, że zapoznamy pana posła z jakimś fragmentem, jeśli on pana interesuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekOlewiński">Uważam, że w pierwszej kolejności przedmiotem dyskusji powinny być te sprawy, o których mowa jest w informacji Najwyższej Izby Kontroli. Przypominam, że mamy ocenić, w jakim stopniu przekształcenie przedsiębiorstw państwowych, jakimi były kopalnie, w spółki prawa handlowego wpłynęło na poprawę ich efektywności, zarządzania itd. Tak przynajmniej ja rozumiem cel podjętej przez NIK kontroli.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MarekOlewiński">W drugiej części dyskusji możemy porozmawiać o tym, co zostało już zrobione w zakresie ustaleń pokontrolnych, co zostało poprawione i w jakim kierunku te działania zmierzają.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MarekOlewiński">Po przeczytaniu całego raportu Najwyższej Izby Kontroli można dojść do wniosku, że transformacja kopalń w spółki niewiele przyniosła dobrego. Najwyższa Izba Kontroli stwierdza liczne uchybienia, liczne mankamenty. Myślę, że o tych sprawach musimy sobie powiedzieć. Trzeba zadać pytanie dlaczego tak się stało? Dlaczego mamy uwierzyć, że nastąpi poprawa przy utrzymaniu tej samej struktury organizacyjnej? Dlaczego mamy w to wierzyć, skoro przez 2 lata nie nastąpiła pozytywna zmiana?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanPęk">Konwencja zaproponowana przez pana przewodniczącego nie budzi moich zastrzeżeń. Wcześniej zgłosiłem propozycję, by wypowiedzieli się przedstawiciele spółek węglowych po to, aby usłyszeć więcej konkretów o obiektywnej rzeczywistości. Nie chciałbym bowiem, abyśmy pochopnie doszli do wniosku, że wystarczy jedynie zmienić strukturę organizacyjną, a już wszystko będzie dziać się dobrze. W tym miejscu chcę zapytać czy jest jakaś koncepcja dalszego funkcjonowania sektora górnictwa węglowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekOlewiński">Też chciałbym się tego dzisiaj dowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechBorowik">Popieram wniosek pana posła Pęka. Ocena, synteza ustaleń Najwyższej Izby Kontroli jest porażająca. Nie jest tak, że obrany został właściwy kierunek i tylko wystąpiły jakieś mankamenty i niedopatrzenia. Z materiału NIK wynika, że reforma nie spełniła oczekiwań, że była ona nietrafiona.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WojciechBorowik">Z tego wynika podstawowe pytanie, czy nie powinna nastąpić radykalna zmiana w procesie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego? Dlatego też chętnie wysłuchałbym przedstawicieli spółek węglowych, bo to one są obciążone ciężarem przekształceń. Tymczasem z raportu z Najwyższej Izby Kontroli wyraźnie wynika, że kierunek jest nietrafiony. Wystarczy zacytować pierwsze zdanie: „Utworzenie spółek węglowych nie przyniosło pozytywnych zmian w procesie dostosowania górnictwa węgla kamiennego do warunków gospodarki rynkowej”. Jaki więc cel spełniła reforma?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekOlewiński">Oczywiście, udzielę głosu wszystkim, którzy będą chcieli wypowiedzieć się na naszym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JadwigaBłoch">Mam kilka uwag i wątpliwości w związku z raportem, który otrzymaliśmy od Najwyższej Izby Kontroli. Myślę, że do tych uwag i wątpliwości będą mogli się ustosunkować również przedstawiciele spółek węglowych.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JadwigaBłoch">Pierwsze pytanie kieruję do przedstawicieli resortu. Ponieważ systematycznie wzrasta poziom należności za sprzedawany węgiel, chcę zapytać czy i w jaki sposób struktury nadzorcze interesują się zasadami zbytu węgla i ingerują w te zasady? Jakie podjęto faktyczne przedsięwzięcia, kto je realizuje oraz nadzoruje wykonanie uchwał, zaleceń przedstawionych w informacji Najwyższej Izby Kontroli z maja 1995 r.? Zalecenia te dotyczą kontroli funkcjonowania systemu handlu węglem.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JadwigaBłoch">Z raportu NIK wynika, że w niektórych spółkach węglowych służby zbytu węgla, zajmujące się m.in. marketingiem i polityką cenową, stosowały „niekonwencjonalny” system wysyłania węgla do przedsiębiorstw energetyki zawodowej za pośrednictwem tzw. dealerów.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JadwigaBłoch">W związku z powyższym proszę o wyjaśnienie, w jakim stadium realizacji znajduje się obecnie ten „nowatorski” eksperyment zbytu węgla?</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JadwigaBłoch">Ponadto proszę o przedstawienie sposobu i zakresu wyegzekwowania uchwał walnego zgromadzenia akcjonariuszy w przypadkach, o których mowa jest w raporcie NIK. Pozwolę sobie zacytować odpowiedni fragment tego raportu: „Stwierdzono przy tym, że minister przemysłu i handlu, działając jako walne zgromadzenie akcjonariuszy, wpływał na ujednolicenie cen w obrocie pomiędzy górnictwem węgla kamiennego a energetyką zawodową, ustalając wzrost cen według tak zwanej ścieżki cenowej. Podejmował również uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy zakazujące sprzedaży węgla poniżej kosztów własnych, co nie było przestrzegane, a także podejmował uchwały eliminujące możliwość korzystania z pośredników w obrocie pomiędzy podmiotami będącymi własnością skarbu państwa. Również w tym przypadku stwierdzono zastępowanie pośredników tzw. przedstawicielami, których prowizje pozostawały takie same jak pośredników”.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JadwigaBłoch">Chodzi mi przede wszystkim o konsekwencje tych przedstawionych przypadków w raporcie NIK.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JadwigaBłoch">Proszę o wyjaśnienie stwierdzenia: „Ujemne wyniki finansowe za I kwartał br. wystąpiły również na działalności operacyjnej (minus 157,9 mln zł) oraz na operacjach finansowych (50,0 mln zł)”. Jaka jest struktura kosztów tej działalności operacyjnej? Kwota została podana na s. 1 zał. nr 3.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#JadwigaBłoch">W I kwartale 1996 r. tzw. jednostkowy wynik na sprzedaży węgla określa strata w wysokości 2,22 zł za 1 tonę. Jeżeli dokonamy nieskomplikowanego rachunku, a mianowicie liczbę ton węgla sprzedanego na rynku wewnętrznym w I kwartale br. (30.070,2 tys. ton) pomnożymy przez wspomniany wskaźnik (2,22 zł), to otrzymamy wynik 66.077 tys. zł. Gdy przyjmiemy, że w I kwartale została podwyższona cena zbytu o 2,22 zł za 1 tonę do poziomu tzw. jednostkowego kosztu sprzedawanego węgla w wysokości 103,22 gr, to nie wystąpiłaby strata w wysokości ponad 66 mln zł.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#JadwigaBłoch">W świetle powyższych uwag proszę o wyjaśnienie, jakie przesłanki uniemożliwiały podniesienie w I kwartale br. ceny zbytu węgla o ok. 2,22 zł w celu zredukowania straty, której wysokość przed chwilą podałam.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#JadwigaBłoch">Z raportu NIK wynika, że w spółkach węgla kamiennego istotnym problemem była kwestia jednolitego systemu księgowania operacji gospodarczych, prowadząca do powstawania szeregu nieprawidłowości. Zasadne jest więc pytanie czy nadal występuje ten problem?</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#JadwigaBłoch">Ponadto proszę o wskazanie organu bądź instytucji, które dysponują wiarygodnymi danymi dotyczącymi faktycznej sytuacji ekonomicznej w państwowych kopalniach węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#JadwigaBłoch">Czy w Polsce nie można było znaleźć innej firmy konsultingowej niż Business Management and Finance S.A. z Warszawy, która znacznie taniej niż za 40 tys. USD nadzorowałaby sporządzanie przez spółki węglowe tzw. biznesplanów. Według Najwyższej Izby Kontroli te, które zostały sporządzone, znacznie odbiegały od realiów sytuacji rynkowej.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#JadwigaBłoch">Wrócę do eksportu węgla, o czym mówił już pan minister. Jakie jest stanowisko Ministerstwa Przemysłu i Handlu, jako reprezentanta skarbu państwa w spółkach węglowych, wobec kwestii eksportu węgla?</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#JadwigaBłoch">Czy mogłabym uzyskać informację na temat kosztów produkcji węgla eksportowanego? Pan minister mówił tylko o kosztach transportu. Czy mógłby pan powiedzieć tylko o kosztach produkcji węgla na eksport w I i II kwartale br.?</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#JadwigaBłoch">Prosiłabym także o podanie bliższych danych dotyczących uzyskiwanych cen sprzedaży eksportowanego węgla, a także charakteryzujących transakcje eksportowe w latach 1993–1996? Chodzi mi oczywiście o największe firmy eksportujące oraz o średnie ceny sprzedaży.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanWyrowiński">Zadam panu ministrowi pytanie o charakterze bardziej ogólniejszym. Załóżmy hipotetyczną sytuację, że nie było decyzji dotyczących tych przekształceń, które już nastąpiły. Załóżmy więc, że nie utworzono spółek węglowych - nie ma tych zmian organizacyjnych, które nastąpiły z takich czy innych powodów.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JanWyrowiński">Czy w tej sytuacji raport sporządzony przez Najwyższą Izbę Kontroli zawierałby podobną treść, czy może byłby bardziej optymistyczny lub jeszcze bardziej pesymistyczny od przedstawionego?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JanWyrowiński">Jesteśmy Komisją Przekształceń Własnościowych i przede wszystkim powinna nas interesować problematyka przekształceń strukturalnych w sektorze górnictwa węglowego. Decyzje o utworzeniu spółek węglowych były decyzjami przedprywatyzacyjnymi. Wszyscy doskonale wiemy o tym, że o prywatyzacji kopalń jeszcze się nie mówi.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#JanWyrowiński">Czy decyzje o utworzeniu spółek węglowych spowodowały, że w ciągu ubiegłego roku prawie 20 tys. osób odeszło z górnictwa, zaś w ciągu 6 lat wyraźnie spadło wydobycie węgla, choć nadal podaż jest większa od popytu?</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#JanWyrowiński">Jak pan minister ocenia decyzje reorganizujące sposób zarządzania sektorem górnictwa węgla kamiennego? Czy te decyzje przyspieszyły restrukturyzację branży? Czy wpłynęły na to, że procesy dostosowawcze niezbędne i nieuniknione przebiegały szybciej i efektywniej?</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#JanWyrowiński">Czy zdaniem pana ministra, w świetle wyników kontroli NIK i sytuacji, która panuje w górnictwie, perspektywa prywatyzacji jest realna? Czy może prywatyzacja zostanie wymuszona w tak dramatycznej sytuacji, jaka miała miejsce w Anglii?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekOlewiński">Chciałbym uzyskać odpowiedź na generalne pytanie, ale zarówno od pana ministra, jak i przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarekOlewiński">Co zmieniło się w funkcjonowaniu kopalń i całego górnictwa polskiego przez utworzenie spółek węglowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#LesławPodkański">Pociągnę dalej wątek, który przewijał się w pytaniach moich dwóch przedmówców. Interesuje mnie bowiem ujęcie systemowe problemów, ponieważ wyniki, liczby, fakty zawarte w materiale NIK są już nam znane i trudno z nimi dyskutować. Ponadto w odpowiedzi na wyniki pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli spółki węglowe podjęły już pewne działania, także niektóre służby spółek tych poniosły określoną odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#LesławPodkański">Natomiast ja chciałbym zachęcić do dyskusji w kontekście usytuowania branży w polskiej gospodarce, a także do dyskusji o jej przyszłość, w kontekście zmian, które stoją przed tą branżą. Na razie mówimy o restrukturyzacji, przekształceniach, ale być może na uwadze powinniśmy mieć także prywatyzację.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#LesławPodkański">Zacznę od pytania ogólnego, które kieruję do pana ministra. Czy dzisiaj już możemy w przybliżeniu (w jakim) określić przyszłość polskiego systemu surowców energetycznych i zapotrzebowania na węgiel w horyzoncie najbliższych 15 lat? Od tego będzie zależało wszystko to co dziać się będzie w sektorze węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#LesławPodkański">Znane są nam różne decyzje, w tym przyjęte wcześniej przez rząd harmonogramy i bilans energetyczny kraju. Jaki będzie udział węgla w tym bilansie?</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#LesławPodkański">Proszę, by pan minister wskazał główne przyczyny istniejącego stanu rzeczy. Powiem inaczej, dlaczego górnictwo węgla kamiennego znalazło się w tak trudnej sytuacji? Poza wszelką dyskusją pozostaje fakt, że sytuacja jest ciężka.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#LesławPodkański">Chcę zapytać przedstawicieli zarządów spółek, jako tych, którzy zarządzają sektorem górnictwa węgla kamiennego, jak widzą swoją przyszłość? Oczywiście, należy uwzględnić te realia, które stoją przed nami. Za priorytetowy należy przyjąć czynnik ekonomiczny, bo ten będzie decydował o wszystkich rozstrzygnięciach, ale również trzeba uwzględnić sprawy historyczne (Polska węglem stoi) oraz problemy społeczne. Nie można bowiem abstrahować od problemów ludzi, których byt jest uzależniony bezpośrednio od zatrudnienia w kopalniach, czy od zatrudnienia w tzw. otoczeniu górnictwa.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#LesławPodkański">Czy dzisiaj możemy przewidzieć udział sektora górnictwa węgla kamiennego w handlu zagranicznym? Czy możemy określić jak wielki będzie ten udział w najbliższym czasie, zakładając, że zostaną wykorzystane możliwości, zgodne z normami międzynarodowymi i krajowymi, wsparcia eksportu?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#CzesławPogoda">Właściwie moglibyśmy już nie rozmawiać o Wałbrzysko-Noworudzkim Zagłębiu Węglowym, gdyby nie to, że problem do końca nie został rozwiązany. Chciałbym zapytać pana ministra, co z doświadczeń wałbrzysko-noworudzkich można by wykorzystać przy restrukturyzacji tego bytu, który jeszcze istnieje?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#CzesławPogoda">Czy resort skorzystał, a jeśli tak, to w jakim stopniu, z propozycji firm konsultingowych, m.in. francuskich, które „pomagały” nam przy rozwiązywaniu problemu likwidacji kopalń wałbrzysko-noworudzkich.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#CzesławPogoda">Pan minister kieruje międzyresortowym zespołem i dzięki pana pomocy problem woj. wałbrzyskiego mamy w zasadzie za sobą. Z kilkunastu tysięcy miejsc pracy zostało nam jeszcze kilka tysięcy. To, co robi likwidator w Nowej Rudzie powoduje, że wszystkie firmy osłonowe, powstające wokół kopalni, zagospodarowały siłę roboczą, która występowała w kopalniach.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#CzesławPogoda">Proszę więc, aby pan minister podzielił się z nami spostrzeżeniami i swoim doświadczeniem w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekOlewiński">Jak to się stało, żeby wynagrodzenia członków zarządów spółek węglowych nie były powiązane z wynikami finansowo-ekonomicznymi? Stwierdza to jednoznacznie Najwyższa Izba Kontroli podając, że w latach 1993–1995 średnio miesięczne wynagrodzenie wzrosło z poziomu 700–900 zł do 1500–1600 zł, natomiast wynagrodzenia członków zarządu zwiększyły się z 5 tys. do 9–12,5 tys. zł w zależności od spółki. Spółka, która osiągnęła najgorsze wyniki finansowe, podniosła wynagrodzenia członków zarządu najwyżej, bo aż 134%, natomiast w spółce najlepszej wynagrodzenia członków zarządu wzrosły tylko o 71%.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MarekOlewiński">Jak minister sprawował nadzór właścicielski w tym konkretnym zakresie? Dlaczego od samego początku wynagrodzenia członków zarządu nie były powiązane z wynikami ekonomicznymi spółek? W jaki sposób są kształtowane wynagrodzenia dyrektorów kopalń? Czy one również nie są powiązane z wynikami ekonomiczno-finansowymi kopalń?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JerzyMarkowski">Zestaw pytań jest wielowątkowy. Wiele jest pytań szczegółowych, na które trudno mi będzie odpowiedzieć w sposób wyczerpujący. Ponadto niektóre pytania się uzupełniają, i jeżeli państwo pozwolicie nie będę przestrzegał kolejności zadanych pytań.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JerzyMarkowski">Referując zagadnienia sektora węgla kamiennego nie chciałbym w jakikolwiek sposób mówić o błędach popełnionych w okresie restrukturyzacji tego sektora, bowiem zawsze będzie w tym podtekst polityczny. Sytuacja jest tak skomplikowana, iż trudno jest licytować kto bardziej zawinił. Jestem absolutnie przekonany, że na dzisiejszy kształt górnictwa polskiego miały wpływ trzy okresy.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JerzyMarkowski">Pierwszy okres przypada na te lata, kiedy za wszelką cenę zwiększano wielkość wydobycia węgla w Polsce po to, aby rocznie można było wydobywać 200 mln ton węgla. W pogoni za tą skalą rozchwiano wszystkie możliwe mechanizmy ekonomiczne.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#JerzyMarkowski">Ten poziom wydobycia węgla był prostą konsekwencją trzech czynników. Jednym z nich była liczba zatrudnionych osób i dlatego za wszelką cenę sprowadzano na Śląsk nowych pracowników. W tym sektorze pracuję 28 lat i dopiero od 5 lat zastanawiamy się jak zmniejszyć zatrudnienie. Przez wszystkie poprzednie lata problemem było zwiększenie liczby zatrudnionych w górnictwie.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#JerzyMarkowski">Drugi czynnik też łamał zasady rachunku ekonomicznego. Otóż wielkości wydobycia podporządkowano czas pracy kopalń. Górnicy pracowali w soboty i niedziele, czyli wydobycie węgla odbywało się za wszelką cenę.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#JerzyMarkowski">Trzeci czynnik - to inwestycje, które doprowadziły do nieracjonalnej liczby kopalń. Proces inwestycyjny w tym sektorze był bardzo rozwinięty. Gdzieniegdzie został dokończony, gdzieniegdzie nie został dokończony, ale w każdym razie duża skala skutkuje negatywnie po dzień dzisiejszy.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#JerzyMarkowski">Okres dokonującej się faktycznie restrukturyzacji, czyli od 1990 r., podzieliłbym na dwa okresy. Od 1990 r. do roku ubiegłego, to okres bez udziału budżetu państwa. Mam nadzieję, że od teraz do 2000 r. restrukturyzacja odbywać się będzie z udziałem środków budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#JerzyMarkowski">Czy w ogóle wiadomo co zrobić należy z sektorem górnictwa węgla kamiennego? Odpowiedź jest twierdząca. 30 kwietnia br. rząd Rzeczypospolitej Polskiej po sześciu czy siedmiu miesiącach dyskusji przyjął dokument pt. Górnictwo, polityka państwa i sektora na lata 1996–2000. Dokument był przedmiotem trzykrotnego posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Poddany został krytyce. W tej sprawie przedstawiono kilkaset opinii na piśmie i nie tylko.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#JerzyMarkowski">Poprawiony dokument Rada Ministrów przyjęła 30 kwietnia br., aby w ubiegłym tygodniu dyskutowała nad nim Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu. Komisja ta zaakceptowała ten dokument jako program dla sektora węgla kamiennego na lata 1996–2000, a nawet zaproponowała uchwałę Sejmu w powyższej kwestii.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#JerzyMarkowski">Jeśli miałbym krótko odpowiedzieć czy wiadomo co należy zrobić z tym sektorem, to powiem: tak, bowiem Rada Ministrów przyjęła odpowiedni program.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#JerzyMarkowski">Pan poseł Pogoda zadał kilka pytań dotyczących restrukturyzacji woj. wałbrzyskiego. W województwie tym restrukturyzacja dokonała się w 80% za sprawą natury, bo tam skończył się już węgiel i nie ma czego kopać. 20% restrukturyzacji stymulowano decyzjami centralnymi i nie tylko.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#JerzyMarkowski">Mogę powiedzieć, ponieważ mam komfort wynikający z tego, iż nie ja tę reorganizację organizowałem, że przyjęta została błędna formuła, bowiem w woj. wałbrzyskim ze środków budżetu państwa, które kierowane są do tego sektora wyłącznie na likwidację kopalń, bowiem te nie wydobywając węgla nie mają szans na uzyskanie jakiegokolwiek pozytywnego wyniku finansowego, załogi górnicze zlikwidowały sobie same swoje miejsca pracy.</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#JerzyMarkowski">Tego błędu nie wolno popełnić na Śląsku. Środki z budżetu państwa powinny być przeznaczone na tworzenie alternatywnych miejsc pracy, a miejsca pracy w górnictwie i tak przestaną istnieć ze względu na to, że kończą się zasoby.</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#JerzyMarkowski">W woj. wałbrzyskim górnicy zlikwidowali sobie, za pieniądze z budżetu państwa, miejsca pracy, to znaczy zlikwidowali szyby, wyrobiska podziemne. Można było to zrobić tak jak robi się na Zachodzie. Te urządzenia stoją przez 50 lat, bo nikomu nie zagrażają, chyba że skutkuje to zagrożeniem wodnym, zagrożeniem metanowym, ale tej selekcji można dokonać. Tymczasem wydano ogromne pieniądze na likwidację wyrobisk podziemnych, tzw. rabowanie. Wszystko to można zastąpić techniką, technologią, chociażby tamowania wyrobisk.</u>
<u xml:id="u-26.14" who="#JerzyMarkowski">Jest to też odpowiedź na opinie tych wszystkich, którzy powiadają, iż górnictwo jest tak poważnym problemem, że nie można go zostawić w rękach górników. Żaden z moich poprzedników nie był górnikiem, wobec tego tak właśnie można było restrukturyzować. Dzisiaj można powiedzieć, że jest to klasyczny przykład, jak nie należy restrukturyzować górnictwa i z tego przykładu należy wyciągnąć wnioski dla restrukturyzacji woj. katowickiego.</u>
<u xml:id="u-26.15" who="#JerzyMarkowski">Jedyną barierą dla restrukturyzacji sektora węgla kamiennego jest bariera społeczna. Nie ma bariery technicznej. Nie ma nawet bariery finansowej, ponieważ banki są skłonne angażować się w takie rozwiązania. Natomiast jedyną barierą jest kwestia społeczna, czyli brak alternatywnych miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-26.16" who="#JerzyMarkowski">Jak ten problem rozwiązać w woj. wałbrzyskim? Narażając się na różnego rodzaju zarzuty ze strony różnych środowisk, ale realizując wniosek Najwyższej Izby Kontroli oraz stanowisko Podkomisji Polityki Regionalnej, którą kieruje pan wicepremier Jagieliński, zdecydowałem się na przedłużenie okresu funkcjonowania kopalni „Nowa Ruda” o kolejne 2 lata. Funkcjonować ona będzie tak długo aż wyczerpią się zasoby węgla.</u>
<u xml:id="u-26.17" who="#JerzyMarkowski">Z punktu widzenia ekonomicznego jest to irracjonalne, bowiem w tej kopalni nigdy nie należało wydobywać węgla. Zatrudnia ona 3,5 tys. ludzi. Kopalnia ma 9 ścian, lecz ani jedna nie jest zmechanizowana. Eksploatacja jest prymitywna. Warunki w kopalni są uwłaczające z inżynierskiego punktu widzenia. W XX w. nie wolno tak prowadzić kopalń.</u>
<u xml:id="u-26.18" who="#JerzyMarkowski">Dlaczego takie funkcjonują? Ponieważ nie ma alternatywy miejsc pracy. Gdyby powstał zamiar zmodernizowania takich kopalń, to należałoby ponieść ogromne nakłady finansowe, które nigdy by się nie zwróciły.</u>
<u xml:id="u-26.19" who="#JerzyMarkowski">Próbowaliśmy reanimować Wałbrzyskie Kopalnie Węgla Kamiennego do końca listopada br., ale ten podmiot nie dotrwa do tego czasu i skończy eksploatację we wrześniu br. Po prostu skończył się węgiel.</u>
<u xml:id="u-26.20" who="#JerzyMarkowski">Nie chcę wnikać w celowość takich inwestycji, jak np. szyby „Kopernik”. Powtórzę raz jeszcze, mój komfort wynika stąd, że zastałem pewną sytuację. Zasypano szyb „Kopernik” i już zaniechano eksploatacji w kopalniach wałbrzyskich.</u>
<u xml:id="u-26.21" who="#JerzyMarkowski">Chcę jednak powiedzieć, że Wałbrzyskie Kopalnie Węgla Kamiennego to są domniemane zasoby węgla antracytu w wielkości ok. 40 mln ton. Trzeba jednak najpierw zbadać zasoby metodami geologicznymi, żeby przy rozcince złoża antracytu nie popełnić tych samych błędów, jakie popełniono przy tak zwanych nietrafionych inwestycjach.</u>
<u xml:id="u-26.22" who="#JerzyMarkowski">Reasumując, model restrukturyzacji kopalni węgla w woj. wałbrzyskim sprowadza się do tego, że to, co było w rękach ludzi, zostało zrobione źle, a to co było w rękach natury - dokonało się samo. Czy jest perspektywa dla górnictwa w woj. wałbrzyskim? Nie ma, bo nie ma węgla. Czy przez jakiś czas mogą tam funkcjonować kopalnie? Tak, ale nie dłużej niż do 2003 r.</u>
<u xml:id="u-26.23" who="#JerzyMarkowski">Przy okazji chcę powiedzieć, że z wielkim ubolewaniem odebrałem sytuację polegającą na tym, że niewielką liczbę osób, bo tylko 67 górników najniżej płatnych w Polsce, próbowaliśmy ulokować w sąsiednim zagłębiu miedziowym. W ten sposób ujawnił się jeszcze jeden błąd popełniony w przeszłości. Kiedy budowano zagłębie miedziowe nie należało sięgać po górników z kopalń śląskich, na miejsce których przyjechali potencjalni górnicy z województw północno-wschodnich, lecz trzeba było ściągać górników z woj. wałbrzyskiego, którzy pracowali w warunkach katorżniczych. Woj. wałbrzyskie charakteryzuje się kopalniami stromymi ze wszystkimi możliwymi zagrożeniami (pyły, gazy, metan itd.). Pokłady węgla są cienkie, a ludzie pracują na kolanach.</u>
<u xml:id="u-26.24" who="#JerzyMarkowski">Tylko raz zjechałem do wałbrzyskiej kopalni. Drugi raz tego bym nie powtórzył, chyba tylko po to, aby opowiadać jak tam jest strasznie.</u>
<u xml:id="u-26.25" who="#JerzyMarkowski">Odpowiadam na pytanie dotyczące korzystania z firm konsultingowych. W czasie, kiedy pan minister Ścierski kierował i kieruje resortem przemysłu i handlu, zaś ja pełnię funkcje, które do mnie należą, nie powstał żaden projekt opracowany przez firmę konsultingową. Program, który został przyjęty przez rząd, jest programem autentycznie autorskim. Nie przeważyły względy kosztów, ale chodziło o to, aby sprecyzować odpowiedzialność za ten dokument.</u>
<u xml:id="u-26.26" who="#JerzyMarkowski">Przy okazji jednak poinformuję, że cena za tego typu programy, opracowywane przez firmy konsultingowe, sięga tysięcy ECU.</u>
<u xml:id="u-26.27" who="#JerzyMarkowski">Nie wiem czym kierowano się sięgając po francuskie firmy konsultingowe. Sądzę, że doświadczenia typowe dla woj. wałbrzyskiego są zbieżne z doświadczeniami francuskimi. Wałbrzych - to jest właściwie Pas-de- Calais, jeśli chodzi o warunki geologiczne, z kolei Śląsk przypomina Westfalię. Nie dziwię się więc, że sięga się po opracowania, które tam istniały.</u>
<u xml:id="u-26.28" who="#JerzyMarkowski">W ogóle mamy nikłą wiedzę na temat kosztów procesu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w innych państwach. Wszędzie te procesy dokonywały się przez 20–30 lat. Działo się to w majestacie szczególnych kompetencji i pełnomocnictw rządów. Ciągle powołujemy się na restrukturyzację dokonaną w Wielkiej Brytanii, a więc chcę powiedzieć, że odbywała się ona przy ogromnym zaangażowaniu finansowym budżetu państwa, przy konfrontacji politycznej, na którą stać było ówczesny rząd, ponieważ istniała alternatywa energetyczna w postaci zasobów gazu ziemnego i ropy w Morzu Północnym. Nie mówię już o sile politycznej rządu.</u>
<u xml:id="u-26.29" who="#JerzyMarkowski">W Polsce takich warunków nie ma. Natomiast udział tzw. finansowego wsparcia zewnętrznego dla procesów restrukturyzacji górnictwa został zapisany w programie przyjętym przez rząd. Dodam jeszcze, że ten program nie zakłada dotowania węgla, podczas gdy nie ma takiego kraju na świecie, w którym węgiel nie byłby dotowany. W Niemczech dotacja do 1 tony węgla wynosi 270 marek.</u>
<u xml:id="u-26.30" who="#JerzyMarkowski">Udział budżetu państwa polskiego w restrukturyzacji sektora górnictwa można podzielić na trzy kierunki. Budżet partycypuje w kosztach likwidacji kopalń, które nie wydobywają węgla i nie mogą zarobić na likwidację. Budżet także partycypuje w pewnych przedsięwzięciach inwestycyjnych, które mają umożliwić dojście do jakiejś sensownej restrukturyzacji technicznej. Mamy bowiem 61 kopalń, a wśród nich takie, w których urabia się łopatami, kilofami, a obudowa jest drewniana. Te kopalnie trzeba pozamykać.</u>
<u xml:id="u-26.31" who="#JerzyMarkowski">Trzeci kierunek polegał na dokapitalizowaniu spółek węglowych po to, aby mogły się one pozbyć majątku nieprodukcyjnego, a zwłaszcza mieszkań. Do dnia dzisiejszego na utrzymaniu tego sektora jest 160 tys. mieszkań. Nie ma w Polsce drugiego takiego właściciela substancji mieszkaniowej, jak górnictwo węgla kamiennego. Niestety, to kosztuje.</u>
<u xml:id="u-26.32" who="#JerzyMarkowski">W dwóch przypadkach spółki węgla kamiennego zostały utworzone z kapitałem ujemnym. Już powstając miały zobowiązania finansowe. W 1993 r. obiecano tym spółkom, że kapitał zostanie doszacowany. Tak się nigdy nie stało. Bytomska Spółka Węglowa nigdy nie miała prawa powstać. Jest to spółka kopalń likwidowanych.</u>
<u xml:id="u-26.33" who="#JerzyMarkowski">Przy okazji wyjaśnię państwu jaki jest rozmiar spółki węglowej. Jest to organizacja zatrudniająca 30–55 tys. osób, czyli tyle samo, ile całe górnictwo niemieckie i wydobywająca 30–50 tys. ton węgla na dobę, czyli tyle, ile całe górnictwo niemieckie. Czy, gdyby w 1993 r. nie powstały spółki węglowe, to byłoby dziś gorzej, czy lepiej?</u>
<u xml:id="u-26.34" who="#JerzyMarkowski">Uważam, że byłoby jeszcze gorzej i wyjaśniam dlaczego. Przede wszystkim w 1993 r. mieliśmy do czynienia z konkurencją między kopalniami, co było szczególnie niebezpieczne w sytuacji dużej nadprodukcji węgla. Tę nadprodukcję ocenialiśmy na poziomie 60 mln ton w skali roku.</u>
<u xml:id="u-26.35" who="#JerzyMarkowski">Konkurencja pomiędzy kopalniami polskimi doprowadzała do tego, że było 70–80 propozycji cenowych na ten sam węgiel. Dopiero ujęcie kopalń w spółki węglowe spowodowało, że w jakiś sposób został zorganizowany rynek węgla poprzez tworzenie porozumień cenowych pomiędzy kopalniami, a później spółkami węglowymi. Znalazło to odzwierciedlenie w umowach zawartych przez górnictwo z energetyką.</u>
<u xml:id="u-26.36" who="#JerzyMarkowski">Drugi argument przemawiający za powstawaniem spółek węglowych. Wówczas, kiedy kopalnie były samodzielne, a było ich 71, każda miała inny układ zbiorowy pracy. W każdej kopalni płacono inaczej. Lata upłynęły zanim doprowadzono do ujednolicenia umów spółkowych. Nie ukrywam, że dzisiaj moim celem jest to, aby w sektorze węgla kamiennego powstał ponadzakładowy układ zbiorowy pracy - taki sam dla całego sektora. Nie oznacza to jednak, że płace będą takie same, ale mechanizmy ich kształtowania muszą być takie same. Nie do przyjęcia jest, aby z innych składników składała się płaca pracownika kopalni „Kleofas”, a z innych pracownika kopalni „Szczygłowice”.</u>
<u xml:id="u-26.37" who="#JerzyMarkowski">Jest jeszcze trzeci argument, bardzo istotny. Chorobą polskiego górnictwa jest tylko nadprodukcja, ale także nadmiar ilości majątku produkcyjnego. Kopalń jest po prostu za dużo.</u>
<u xml:id="u-26.38" who="#JerzyMarkowski">W sytuacji, kiedy nie było wsparcia budżetu przy likwidacji kopalń, koszty tego procesu ponosiły spółki. W roku 1995, a także w tym roku zastosowano klasyczne dla całego górnictwa europejskiego metody zamykania kopalń poprzez łączenie z kopalniami sąsiednimi. Nie jest to nic nowego. W latach pięćdziesiątych w Zabrzu funkcjonowało 6 kopalń a po połączeniu zostały dwie kopalnie. Mogło się to dziać tylko wówczas, kiedy wszystkie kopalnie były wspólną organizacją gospodarczą. Nie wyobrażam sobie, aby jakakolwiek spółka akcyjna, samodzielna kopalnia zdecydowała się na przyjęcie do siebie 2 tys. górników z innej kopalni. Proszę pamiętać, że kopalnie - to są organizacje zatrudniające 2–7 tys. osób, a są także takie, które zatrudniają jeszcze więcej pracowników.</u>
<u xml:id="u-26.39" who="#JerzyMarkowski">Nie wyobrażam sobie, aby samodzielny podmiot gospodarczy zechciał przejąć inny podmiot mając świadomość, że w ten sposób pogorszy swój wynik finansowy. Taka likwidacja kopalń poprzez ich łączenie w tych warunkach, nie mogła się dokonać.</u>
<u xml:id="u-26.40" who="#JerzyMarkowski">W ub.r. zmieniliśmy zatrudnienie dla 5,5 tys. osób w sektorze węgla kamiennego. Przy okazji powiem, że musieliśmy dopłacić do tego, bowiem Kodeks pracy powiada, że nawet gdy pracodawca znajdzie nowe miejsce pracy dla pracownika w tym samym zawodzie, nawet lepiej płatną, to pomimo tego musi zapłacić odszkodowanie.</u>
<u xml:id="u-26.41" who="#JerzyMarkowski">Jeszcze raz powtórzę, że gdyby nie powstały spółki węglowe to nie ubywałoby kopalń poprzez ich łączenie. W 1995 r. właśnie w taki sposób zmniejszono liczbę kopalń o 6 jednostek. Podam przykłady: w Katowickim Holdingu Węglowym połączono kopalnię „Katowice” z kopalnią „Kleofas”, kopalnia „Pstrowski” powstała po połączeniu 5 kopalń, która w tym roku przestanie istnieć. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej połączono kopalnię „Jastrzębie” z kopalnią „Moszczynica”. Przykładów mogę podać więcej, natomiast najważniejsze jest to, że gdyby nie utworzono spółki, to ta metoda w ogóle by nie była możliwa. Jaki samodzielny podmiot prawa handlowego zdecydowałby się na przyłączenie do siebie substancji, która będzie go tylko obciążała kolejnymi kosztami.</u>
<u xml:id="u-26.42" who="#JerzyMarkowski">Udział sektora w handlu zagranicznym. Eksport węgla kamiennego jest alternatywą społeczną dla nadprodukcji węgla. Gdybyśmy nie wyeksportowali z Polski 34 mln ton węgla, to trzeba by było zwolnić 60 tys. osób. Mnożąc wydobycie przez wydajność, otrzymujemy taką liczbę.</u>
<u xml:id="u-26.43" who="#JerzyMarkowski">Innymi słowy, nie chcąc mieć o 60 tys. bezrobotnych więcej w jednym województwie, eksportujemy węgiel. Okazuje się, że jest to zbawienne również dla innej sytuacji, bowiem tylko eksport węgla kamiennego zapewnia należycie regulowane należności. Tylko stamtąd uzyskuje się natychmiastowe płatności, bowiem od odbiorców krajowych, sektor węgla kamiennego nie otrzymał w ciągu ubiegłego roku 30 bln starych zł. Są to jego należności nie zrealizowane, które skutkują brakiem płynności. Spółki węglowe muszą więc zaciągać kredyty na wypłatę wynagrodzeń. Koszty obsługi tych kredytów w 1995 r. wyniosły 3,5 bln starych zł.</u>
<u xml:id="u-26.44" who="#JerzyMarkowski">Jaka jest perspektywa dla eksportu węgla kamiennego? Perspektywa jest oczywista i nie dlatego, że taką wymyślił minister przemysłu i handlu, bądź inny minister, ale dlatego że znana jest prognoza. Otóż Europa Zachodnia zmniejsza wydobycie węgla. W Belgii, Holandii, Francji kończą się zasoby węgla. Niemcy zmniejszają wydobycie do 50 mln ton węgla, ale nie zmniejszają zapotrzebowania na węgiel. Polska w perspektywie najbliższych 20 lat jawi się jako monopolista w zakresie dostaw węgla kamiennego w promieniu 800 km od miejsca jego wydobycia.</u>
<u xml:id="u-26.45" who="#JerzyMarkowski">Jaki obszar obejmuje te 800 km? Całe południowe Niemcy i całe Czechy. Jeszcze 10 lat temu w Czechach wydobywaniu 70 mln ton węgla, a dzisiaj w państwie tym wydobywa się 17 ton węgla. Państwo to zabiega o polski węgiel.</u>
<u xml:id="u-26.46" who="#JerzyMarkowski">Zbyt na węgiel koksujący i na węgiel o lepszych parametrach ekologicznych - mam na myśli zawartość siarki i popiołu - jest i będzie. Jedynym problemem jest dostarczenie takiego węgla do odbiorców, gdyż zamówienia są o wiele wyższe. Europa czeka na polski węgiel, mając alternatywne dostawy tylko z krajów zamorskich.</u>
<u xml:id="u-26.47" who="#JerzyMarkowski">Nie popadajmy jednak w złudzenia. Kopalnie, które wydobywają węgiel poza Europą, ale dostarczają go na rynki europejskie, nie są własnością australijskich Aborygenów. W te kopalnie zainwestowały Niemcy, Brytyjczycy, Holendrzy, Duńczycy i muszą odzyskać swoje pieniądze. Stąd też wynika konkurencyjność tego towaru.</u>
<u xml:id="u-26.48" who="#JerzyMarkowski">Radzę bardzo ostrożnie podejść do innego zagadnienia. Ostrożność ta wynika z moich kontaktów w ostatnim czasie. Chodzi o eksport energii elektrycznej. W Niemczech istnieje nadprodukcja energii elektrycznej w wysokości ok. 30%. Mamy wspólne połączenia energetyczne, uruchomione w ubiegłym roku, ale zakładam, że zarówno w Niemczech, jak i w innych krajach Unii Europejskiej nie będzie można sprzedać więcej niż 2–4 tys. MW w skali roku. Jest to wielkość absolutnie niesatysfakcjonująca.</u>
<u xml:id="u-26.49" who="#JerzyMarkowski">Jesteśmy skazani na eksport węgla, ale taki, który będzie wynikiem dwóch parametrów. Globalna wielkość wydobycia musi być na poziomie zapewniającym efektywność, czyli nie powinniśmy wydobywać więcej niż 120 mln ton w skali roku (taka liczba została zapisana w programie). Liczba 120 mln ton musi być pomniejszona o wielkość zapotrzebowania na rynku krajowym.</u>
<u xml:id="u-26.50" who="#JerzyMarkowski">W roku ubiegłym zapotrzebowanie na węgiel kamienny w kraju ukształtowało się na poziomie 98 mln ton. Szacujemy, że w roku bieżącym ten poziom wzrośnie do 101 mln ton, bowiem każdy procent przyrostu PKB skutkuje przyrostem energii o 2%, a to przekłada się na 2% węgla. Ciężka zima spowodowała, że sprzedano węgla o 8 mln ton więcej.</u>
<u xml:id="u-26.51" who="#JerzyMarkowski">Mówiąc o perspektywie szacujemy, że poziom eksportu nie będzie wyższy niż 20–25 mln ton węgla w skali roku. Proszę zwrócić uwagę na pewną charakterystyczną sytuację. Kiedy podpisaliśmy protokół przystąpienia do OECD, do Polski zjechały misje nie tylko o OECD, ale także Banku Światowego, które zaczęły zabiegać o informacje, w jakim stopniu Polska będzie w stanie spełniać swoją funkcję dostarczyciela paliwa stałego na rynkach europejskich. Obawa ta wynikała z posiadanych przez te misje informacje, że ta funkcja może być zagrożona. Misje wyjechały uspokojone.</u>
<u xml:id="u-26.52" who="#JerzyMarkowski">Czy wielkość wydobycia węgla jest w czymś osadzona? Tak, osadzona jest przede wszystkim w przyjętych, także przez Sejm, Założeniach polityki energetycznej państwa. Polska energetyka oparta jest w ok. 50% na węglu kamiennym, w ok. czterdziestu kilku procentach na węglu brunatnym, a reszta procent to są tzw. niekonwencjonalne źródła energii.</u>
<u xml:id="u-26.53" who="#JerzyMarkowski">Zakłada się rosnący udział gazu w produkcji energetycznej, ale tylko dla celów tzw. zaopatrzenia szczytowego. Natomiast udział węgla utrzyma się przez długie lata na podobnym poziomie. Elektrownie nie mogą z dnia na dzień być opalane czymś innym niż węglem. Jest to niemożliwe technologicznie. Mało tego, elektrownie zostały wybudowane ze względu na bardzo konkretne parametry węgla. Są wśród nich takie elektrownie, które nie mogą kupować węgla od dowolnej kopalni. Nie chodzi o to, że do niej się przyzwyczaiły, ale o to, że zostały wybudowane ze względu na parametry węgla wydobywanego w danej kopalni.</u>
<u xml:id="u-26.54" who="#JerzyMarkowski">Skazuje to polski system energetyczny, w perspektywie najbliższych 20–30 lat, na zakup węgla. Odpowiadając na pytanie czy wydobycie węgla jest osadzone w jakichś realiach bilansu energetycznego państwa, powiem w ten sposób: udział węgla kamiennego jest nie większy niż 50%.</u>
<u xml:id="u-26.55" who="#JerzyMarkowski">Rozstrzygnięcia wymaga kwestia elektrowni opalanych węglem brunatnym. Występują bowiem nie tylko problemy energetyczne, ale także ekologiczne. Coraz częściej podnoszone są argumenty przeciwko węglowi brunatnemu, np. mówi się o stepowieniu kraju itd.</u>
<u xml:id="u-26.56" who="#JerzyMarkowski">Koszty węgla przeznaczonego na eksport w stosunku do kosztów węgla sprzedawanego w kraju - koszty wydobycia są takie same w obu przypadkach. Natomiast węgiel przeznaczony na eksport musi mieć takie parametry, aby chciano go kupić, co oznacza, że musi być wyżej przetworzony w Polsce. Dlatego kierunek restrukturyzacji technicznej, dla podniesienia wyniku finansowego tego sektora, musi polegać na głębszym wzbogacaniu węgla (odsiarczanie, odpopielanie itd.) oraz na obniżeniu kosztów transportu.</u>
<u xml:id="u-26.57" who="#JerzyMarkowski">Przewiezienie tony węgla ze Śląska do Gdańska kosztuje dwa razy więcej niż fracht tony węgla z Nowej Zelandii do Rotterdamu. Dlatego w programie dla górnictwa ważny jest udział transportu rzecznego, a zwłaszcza chodzi o rzekę Odrę. Jeśliby się udało po tej rzece przewieźć 17 mln ton węgla, a tyle wożono 15 lat temu, to sektor zarobił na to ok. 180 mln USD w skali roku. Aby to uzyskać trzeba zainwestować 2 bln zł.</u>
<u xml:id="u-26.58" who="#JerzyMarkowski">Jedno z pytań pani poseł Błoch dotyczyło obrotu węglem. Jeszcze w maju br. wydałem uchwałę Walnego Zgromadzenia dyscyplinującą obrót węglem. Za sprawą różnych osób, w tym także parlamentarzystów, została ona zaskarżona przez Urząd Antymonopolowy, który doprowadził do tego, że uchwała została dalece zmodyfikowana. Niemniej jednak mechanizmy zapisane w uchwale, nadal funkcjonują.</u>
<u xml:id="u-26.59" who="#JerzyMarkowski">Chcę zwrócić uwagę na to, że zagrożeniem dla ceny węgla nie są dealerzy. Zanim rozwinę tę myśl, odpowiem na pytanie, kto sprzedaje polski węgiel.</u>
<u xml:id="u-26.60" who="#JerzyMarkowski">W ubiegłym roku za granicami kraju sprzedaliśmy 34 mln ton węgla. Z tego 27 mln ton sprzedała centrala „Węglokoks” S.A. Jest to spółka prawa handlowego, której 100-procentowym udziałowcem jest skarb państwa. 2 mln ton sprzedał „Coopex”, a resztę sprzedało 59 podmiotów eksportujących węgiel.</u>
<u xml:id="u-26.61" who="#JerzyMarkowski">Można zadać pytanie dlaczego inne podmioty handlują węglem? Otóż jest jeden zasadniczy powód. W 1992 r. ktoś wymyślił, że aby uratować bezpieczeństwo energetyczne państwa - celowo użyłem słowa „ktoś” - trzeba zakazać eksportu węgla. Spowodowało to, że nadwyżki węgla zostały w kraju.</u>
<u xml:id="u-26.62" who="#JerzyMarkowski">Mało tego, tak dalece skomplikowano warunki eksportu, że eksportować mógł tylko ten, który ma uregulowane zobowiązanie wobec budżetu państwa. Żadna spółka węglowa nie mogła być eksporterem węgla. Musiała się więc posługiwać pośrednikami. Wystąpiłem o uchylenie tego rozporządzenia, bowiem wprowadzone przez nie warunki, powodują, że polskim węglem handluje 59 podmiotów, a 2 lata temu było ich 3700. Stało się to m.in. za sprawą spółek węglowych, które utworzyły własne podmioty zajmujące się obrotem węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-26.63" who="#JerzyMarkowski">Powtórzę raz jeszcze, że nie dealerzy niszczą cenę węgla. Niszczą ją nadprodukcja węgla oraz powiązanie handlu węglem z obrotem wierzytelnościami. Na rynku wierzytelności „ciepłymi bułeczkami” są wierzytelności spółek węglowych. Jeśli wierzytelność spółki węglowej wynosi np. 100 zł, nabywca kupuje ją za 50 zł, a tym samym staje się właścicielem towaru o wartości 100 zł. Z „kwitem” o takiej wartości zgłasza się do kopalni i żąda węgla o wartości nominalnej 100 zł. Następnie ten węgiel sprzedaje tym, którzy chcą go kupić. Węgiel chcą kupić wszyscy, jeśli oferuje się go po niższej cenie, bo w przeciwnym razie zachowaliby się nierynkowo. Ten mechanizm powoduje, że kopalnie nie potrafią sprzedać węgla nawet po cenie, którą mają ustaloną w umowach.</u>
<u xml:id="u-26.64" who="#JerzyMarkowski">Informuję, że mechanizm kształtowania cen węgla, gdy odbiorcą jest energetyka, został ustalony w 1993 r. i funkcjonuje do dzisiaj. Nawet ubiegłotygodniowa kampania nie była niczym innym jak próbą odwrócenia tego problemu. W 1993 r. zawarto wieloletnie umowy, z których wynika, że poziom cen węgla energetycznego, gdy odbiorcą jest energetyka zawodowa (30% odbiorców), kształtowany jest na podstawie tzw. parytetu dolarowego. Jest to cena jednostkowa tony węgla, który spełnia określone parametry. Taki wzorzec węgla kosztuje 32 USD.</u>
<u xml:id="u-26.65" who="#JerzyMarkowski">W latach 1992–1995 energetyka nie zapłaciła w łącznym bilansie nie tylko 32 USD, ale nawet 31 USD, ponieważ tam trafia węgiel w wyniku obrotów wierzytelnościami. Dlatego też nie można uzyskać nawet wyniku finansowego, który jest oparty na tym przeliczniku dolarowym.</u>
<u xml:id="u-26.66" who="#JerzyMarkowski">Spółki węglowe wystąpiły, a jeśli tego nie zrobiły, to wystąpią o zmianę tej umowy. Innej metody nie ma.</u>
<u xml:id="u-26.67" who="#JerzyMarkowski">Podałem warunki, które w sposób szczególny komplikują sytuację w sektorze węgla kamiennego. Jeśli jednak miałbym krótko powiedzieć czy popełniono błąd tworząc spółki węgla kamiennego, to stwierdzam, że nie był to błąd. Na całym świecie kopalnie są połączone w organizacje. W Niemczech są dwie organizacje zrzeszające 17 kopalń. Ta było w Belgii, dopóki było jeszcze co organizować. W takich obszarach jak paliwo strategiczne trzeba prowadzić płynną politykę. Ponadto tylko takie skojarzenie pozwala na prowadzenie sensownego procesu restrukturyzacji zwłaszcza wówczas, gdy ten proces nie jest zasilany z zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-26.68" who="#JerzyMarkowski">Co dalej? Jeszcze raz mogę powołać się na program przyjęty przez rząd. Jeśli zostaną zastosowane mechanizmy, a te zaczną skutkować w 1997 r., bowiem wtedy należy się spodziewać zasilenia ze strony budżetu państwa, zmniejszy się zatrudnienie o ok. 80 tys. osób w ciągu 5 lat. Ponadto ubędzie 16 kopalń. Mniej będzie się wydobywało węgla rocznie o ok. 15–20 mln ton. Zostanie zagwarantowane bezpieczeństwo energetyczne państwa. Po roku dwutysięcznym sektor górnictwa węgla kamiennego będzie uzyskiwał dodatni wynik finansowy, zaś w ciągu lat 1998–1999 zostanie przywrócona płynność finansowa sektora.</u>
<u xml:id="u-26.69" who="#JerzyMarkowski">Jeszcze raz zwracam uwagę na to, że przemysł ten zatrudnia dzisiaj 256 tys. ludzi na dwóch procentach terytorium kraju. Przemysł ten ma jeszcze jeden podstawowy mankament.</u>
<u xml:id="u-26.70" who="#JerzyMarkowski">Będę mówił o swoich kolegach, swojej kadrze, a także o sobie. W górnictwie zawsze był jeden problem: jak wydobyć najwięcej węgla. Stosowane były metody sprzeczne z bezpieczeństwem pracy. Przy okazji powiem, że w tym roku w górnictwie zginęło 28 osób.</u>
<u xml:id="u-26.71" who="#JerzyMarkowski">Teraz kadra stanęła przed zupełnie innym dylematem: jak wydobyć jak najmniej węgla, ale tyle, aby można było zapewnić zatrudnienie dla pracującej załogi, której nie można zwolnić na podstawie zwolnień grupowych? Mechanizmy rynkowe de facto nie funkcjonują, bowiem nie ma swobodnego kształtowania cen przez odbiorcę.</u>
<u xml:id="u-26.72" who="#JerzyMarkowski">Na marginesie dodam, że poziom cen polskiego węgla nie osiągnął poziomu parytetu importowego. Co to znaczy? Otóż poziom cen węgla w Polsce jest w dalszym ciągu niższy od poziomu cen węgla sprowadzanego do Polski. Dotyczy to wszystkich typów węgla: energetycznego, koksowniczego oraz wszystkich innych mieszanek.</u>
<u xml:id="u-26.73" who="#JerzyMarkowski">Kadra w górnictwie kształtowana jest w sposób przypominający awansowanie w wojsku. Natomiast nowo tworzone zarządy spółek węglowych czy rady nadzorcze składają się w mniejszości z górników. W radach nadzorczych zasiada najwyżej jeden górnik.</u>
<u xml:id="u-26.74" who="#JerzyMarkowski">W związku z zarzutem pana przewodniczącego, iż zarządy spółek otrzymują wysokie wynagrodzenie, to chcę powiedzieć, że mówimy o 8 osobach w Polsce. Ponadto jeśli wynagrodzenie wynosi 110 mln starych zł, to z tego prawie połowę trzeba odprowadzić w formie podatku.</u>
<u xml:id="u-26.75" who="#JerzyMarkowski">W Polsce funkcjonuje osiem spółek węglowych, a więc mówimy o ośmiu prezesach zarządów tych spółek. Natomiast jeśli chodzi o uzależnienie poziomu wynagrodzeń od wyników finansowych, to informuję, że zastosowany został mechanizm, iż rada nadzorcza ma prawo premiować działalność zarządu. Muszę powiedzieć, że jest to mechanizm bardzo skutecznie stosowany, zwłaszcza gdy w skład rad nadzorczych wchodzi co najwyżej 1 górnik. Na przykład w Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego w skład rady wchodzi tylko 1 górnik. Pozostali członkowie to: rektor Akademii Ekonomicznej, przedstawiciel Ministerstwa Finansów, przedstawiciel Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, przedstawiciel Rady Kontraktu Regionalnego w woj. katowickim, przedstawiciel ministra przemysłu i handlu i przedstawiciel nauki górniczej.</u>
<u xml:id="u-26.76" who="#JerzyMarkowski">Nie wiem czy odpowiedziałem na wszystkie pytania. Jeżeli czegoś nie wyjaśniłem, to proszę zadać pytania pomocnicze, na które postaram się odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarekOlewiński">Jestem pełen uznania dla pana wiedzy na temat górnictwa. Z zainteresowaniem wysłuchałem pana wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JadwigaBłoch">Rozumiem, że pan minister udzieli mi pisemnej odpowiedzi na szczegółowe pytania. Niemniej jednak bardzo dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia, które są odpowiedzią na część moich pytań. Sądzę, że już dzisiaj jest pan w stanie wskazać instytucję bądź organy, które dysponują wiarygodnymi danymi dotyczącymi faktycznej sytuacji ekonomicznej w państwowych kopalniach węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JadwigaBłoch">Powiedział pan minister, że gdyby transport węgla odbywał się transportem rzecznym, to byłby on dużo tańszy. Zgadzam się z tą oceną. Wiem, że zarzut, iż porty rzeczne padają, nie dotyczy bezpośrednio pana ministra, ale taka jest rzeczywistość.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#LesławPodkański">Wprawdzie nie otrzymałem wprost odpowiedzi na moje pytania, ale zwalniam z tego pana ministra. Chcę zadać jeszcze jedno pytanie, tym razem szczegółowe. Proszę przybliżyć nam treść umowy wieloletniej z 1993 r. Kto podpisywał tę umowę oraz co nią rozstrzygnięto? Dlaczego zamierza się tę umowę rozwiązać?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanWyrowiński">Podejrzewam, że ze względu na natłok pytań, pan minister nie odpowiedział na moje pytanie dotyczące perspektywy prywatyzacji kopalń. Chciałbym znać ocenę pana ministra tych procesów prywatyzacyjnych, które obejmują majątek znajdujący się na powierzchni. Procesy te już się odbywają i niekiedy budzą emocje. Jeśli się nie mylę, to w przypadku kopalni „Bogdanka” realizowane są procesy prywatyzacyjne obejmujące majątek kopalni pod ziemią. Ta prywatyzacja też budzi różne odczucia. Na ten temat podawała informację prasa.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarekOlewiński">Mówiąc o wynagrodzeniach cytowałem informację Najwyższej Izby Kontroli. Sądzę, że nie tylko chodzi o ośmiu prezesów spółek węglowych, bowiem zarządy są wieloosobowe.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MarekOlewiński">Czy wynagrodzenia członków zarządu są już powiązane z wynikami ekonomicznymi spółek? Czy coś zmieniło się w stosunku do ustaleń Najwyższej Izby Kontroli?</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#MarekOlewiński">Czy w programie przyjętym przez rząd zaaprobowanym przez Komisję Systemu Gospodarczego i Przemysłu, zakłada się, że rząd będzie finansował górnictwo. Jeżeli tak, to w jakiej wysokości?</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#MarekOlewiński">Uważam, iż powinniśmy zdecydowanie powiedzieć, że jeśli chcemy, aby przemysł ten istniał, to będzie nas to kosztowało określoną kwotę, którą musi wyłożyć budżet państwa w danym roku. Czy może nam pan minister powiedzieć, ile budżet państwa dołożył do górnictwa w ostatnich 2 latach?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyMarkowski">Będę zaszczycony możliwością przekazania informacji pani poseł Błoch. Serdecznie zapraszam panią poseł na rozmowę w tej sprawie, ponieważ wiedza pani poseł jest olbrzymia i będzie uzupełnieniem mojej skromnej wiedzy w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JerzyMarkowski">Dane gromadzi Państwowa Agencja Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego, która jest organizacją powołaną przez ministra przemysłu i handlu w ubiegłym miesiącu, w celu realizacji programu restrukturyzacji górnictwa. W uproszczeniu można powiedzieć że jest to biuro pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji, którym ja jestem. Źródłowe informacje pochodzą przede wszystkim z Centralnego Ośrodka Informatyki Górnictwa. Należy powiedzieć że tylko dzięki stanowczemu stanowisku rządu pana premiera Pawlaka, pozostał spółką akcyjną skarbu państwa. Zanosiło się na to, że ośrodek ten zostanie wniesiony do któregoś z Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. W ten sposób przepływ informacji daleko wykroczyłby poza sektor górnictwa węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#JerzyMarkowski">Materiały informacyjne są zbierane w Centralnym Ośrodku Informacji Górnictwa i agregowane ze względu na dane, które są potrzebne Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego. Oczywiście, ja też dostaję wszystkie informacje. W cyklu jednomiesięcznym mam pełny przegląd sytuacji ekonomicznej wszystkich kopalń i spółek węglowych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#JerzyMarkowski">Dodam jeszcze jedno zdanie na temat programu przyjętego przez rząd. Uwzględnia on pewien mechanizm zapisany w kontrakcie regionalnym dla woj. katowickiego, który podpisał rząd premiera Oleksego. Program ten różni się od dotychczasowych programów restrukturyzacji górnictwa tym, że poprzednie nie zakładały udziału państwa w restrukturyzacji.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#JerzyMarkowski">Jeśli chodzi o Odrę, to jeszcze 15 lat temu wożono tym traktem wodnym 15 mln ton węgla. Udrożnienie Odry jest sprawą skomplikowaną. Sama rzeka jest w kompetencji ministra transportu. Porty, jeśli są przedsiębiorstwami państwowymi, to dla nich organem założycielskim jest albo minister transportu albo minister ochrony środowiska. Za stan traktu wodnego odpowiada minister ochrony środowiska, a minister przemysłu jest tylko ubogim klientem, który chce tamtędy wozić węgiel. Tego nie może zrobić, bo stan rzeki jest taki, iż barki o zanurzeniu 160 cm mogą pływać przy wykorzystaniu 40% ładowności.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#JerzyMarkowski">Przede wszystkim trzeba pogłębić koryto rzeki i wybudować jeden stopień wodny w Malczycach. Program udrożnienia rzeki Odry został przyjęty przez Radę Ministrów. Do ustawy budżetowej na rok 1997 zostały wprowadzone nakłady na działania cząstkowe, np. na regulację Nysy, która jest związana z Odrą oraz na budowę stopnia wodnego w Malczycach. W budżecie wojewody szczecińskiego znajdą się środki na niebagatelną sprawę, to znaczy na podnoszenie mostów nad rzeką Odrą.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#JerzyMarkowski">Już od ubiegłego roku wozimy Odrą 1,5 mln ton węgla. Natomiast Niemcy tym samym traktem wożą od Szczecina do Kanału Berlińskiego 2,5 mln ton kruszywa. Problem polega na tym, że rzeka jest niespławna pomiędzy Kędzierzynem a Wrocławiem. Jest to bariera, która uniemożliwia wykorzystanie rzeki. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych 3–4 lat rzeką Odrą będzie można spławiać ok. 5 mln ton. Katowicki Holding Węglowy razem z Elektrownią „Opole” założyli spółkę po to, aby odbierać węgiel tą drogą.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#JerzyMarkowski">Przy okazji chcę poinformować, że poprzedni administratorzy tych terenów wybudowali w ten sposób wszystkie odbiory energetyczne wzdłuż rzeki Odry, że są one dostosowane do odbioru węgla przewożonego rzeką, a nie koleją.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#JerzyMarkowski">Odpowiadam na pytanie pana posła Podkańskiego w sprawie umowy z 1993 r. Umowa ta została zawarta pomiędzy przedstawicielami spółek węglowych a poszczególnymi przedstawicielami energetyki zawodowej. Jest to umowa wieloletnia, która każdego roku jest uzupełniana o umowę roczną. Zawiera ona charakterystyczny zapis, że poziom cen węgla dla energetyki zawodowej kształtowany jest na podstawie parytetu dolarowego. W zależności od tego jak kształtuje się kurs dolara, rośnie lub maleje cena węgla w przeliczeniu na złote.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#JerzyMarkowski">W 1995 r. cena węgla dla energetyki była nie tylko niższa od kosztów jego wydobycia, ale też niższa od poziomu inflacji, nie mówiąc o tym, że była niższa od poziomu cen zapisanego w umowie. Wykorzystując wątłą nić tej, może pochopnie, zapisanej umowy spółki występują o renegocjację, bowiem jest jeden punkt, który mogą podważyć wytrawni prawnicy, przy założeniu, że nie zostanie zastosowany tryb roczny wypowiedzenia umowy. Chodzi o to, że wystąpiły tzw. warunki nadzwyczajne, które mogą pozwolić na rozwiązanie tej umowy. Uznaliśmy, że takimi warunkami są:</u>
<u xml:id="u-32.10" who="#JerzyMarkowski">- program przyjęty przez rząd,</u>
<u xml:id="u-32.11" who="#JerzyMarkowski">- sytuacja, w której trzy spółki węglowe, zatrudniające łącznie 130 tys. osób, powinny ogłosić upadłość, ponieważ ich stan zobowiązań jest wyższy od wszystkich trzech kapitałów, jakie są wymagane zgodnie z Kodeksem handlowym.</u>
<u xml:id="u-32.12" who="#JerzyMarkowski">Czy nastąpi prywatyzacja kopalń? Jest to temat na osobne posiedzenie. Prywatyzacja w górnictwie węgla kamiennego polega przede wszystkim na tym, aby na majątku nieprodukcyjnym tworzyć alternatywne miejsca pracy. W ten sposób zatrudnienie znalazło 22 tys. osób dotychczas pracujących w górnictwie. Jest to dobry wynik, proporcjonalnie lepszy niż wynik osiągnięty w Westfalii.</u>
<u xml:id="u-32.13" who="#JerzyMarkowski">Dzisiaj już w zasadzie kończą się zasoby majątku nieprodukcyjnego, który mógłby być obszarem prywatyzacji w taki sposób, a trudno sprywatyzować mieszkania jako sposób na zarabianie pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-32.14" who="#JerzyMarkowski">W programie dla górnictwa zapisano trzy obszary prywatyzacji. Pierwszy - to prywatyzacja spółek państwowych, które dystrybuują węgiel. Mam na myśli „Coopex”, „Węglokoks” i „Węglowid”. W tym obszarze wystąpił dylemat, który musimy rozwiązać w najbliższym czasie. Sprowadza się on do pytania, w jakim stopniu procesy prywatyzacyjne tych spółek mogą przebiegać bez udziału kapitału podmiotów zagranicznych. Chodzi o to, aby nie pozbywać się dostępu do tradycyjnie polskich rynków, oddając ich właścicielom tych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-32.15" who="#JerzyMarkowski">Z mojego punktu widzenia optymalne rozwiązanie polega na tym, by właścicielem wszystkich tych spółek dystrybuujących węgiel kamienny byli producenci, jeśli nie państwo. Tymi producentami jest oczywiście 8 spółek węglowych.</u>
<u xml:id="u-32.16" who="#JerzyMarkowski">Następny etap to prywatyzacja jeszcze obszaru pozatechnologicznego kopalń. Etap ten musi się skończyć do roku 1997. Celowo wstrzymałem pewne procesy prywatyzacyjne w układzie technologicznym wydobycia węgla. Rodziły one bowiem różne napięcia społeczne. Przede wszystkim załogi górnicze stawiały zarzuty, że sprywatyzowane oddziały kopalni mają się lepiej, niż nie sprywatyzowane.</u>
<u xml:id="u-32.17" who="#JerzyMarkowski">Aby nie wywoływać dyskusji, na razie nie będzie dokonywana prywatyzacja ciągów technologicznych. Najpierw skończymy prywatyzację ciągów pozatechnologicznych, a po 1997 r. wrócimy do prywatyzacji układu technologicznego. Na pierwszy ogień pójdą dwie kopalnie: „Bogdanka” i „Budryk”, ponieważ mają one najlepsze wyniki ekonomiczne. Obie te kopalnie uzyskują najwyższą wydajność w polskim przemyśle węglowym.</u>
<u xml:id="u-32.18" who="#JerzyMarkowski">Jeśli jest mowa o prywatyzacji, to trzeba mieć na uwadze kilka spraw. Nikt nie będzie chciał prywatyzować w takim stopniu zadłużonego sektora, chyba że wykupi wierzytelności, a to byłoby już tragedią. Jeżeli ktoś dzisiaj wykupi wierzytelności spółek węglowych, to przejmie kontrolę nie tylko nad przemysłem paliwowo-energetycznym, ważniejsze jest to, że przejmie kontrolę nad ceną węgla. Skutkować to będzie tym, że pozostała część sektora nigdy nie uzyska normalnego poziomu cen.</u>
<u xml:id="u-32.19" who="#JerzyMarkowski">Jest to przedmiot pewnego sporu pomiędzy ministrem przemysłu i handlu a ministrem finansów.</u>
<u xml:id="u-32.20" who="#JerzyMarkowski">Jeśli chodzi o dalszą perspektywę, to funkcjonować musi warunek, który wynika ze specyfiki Śląska. Mieszkańcy tego regionu należą do ludzi dosyć zachowawczych. Nikogo tam nie przekonują argumenty pisane. Każdy przekonuje się, jeśli zobaczy na własne oczy. W związku z tym jeżeli uda się prywatyzacja jednej czy dwóch kopalń, to może wówczas uzyskamy przyzwolenie na prywatyzację innych kopalń.</u>
<u xml:id="u-32.21" who="#JerzyMarkowski">W programie zapisany został docelowy model kształtowania wynagrodzeń na podstawie kontraktów menadżerskich. Obecnie konstruujemy ten model w kategoriach prawnych. Sugerują to również kontrolujący z ramienia Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-32.22" who="#JerzyMarkowski">Jednak aby zaistniał kontrakt menadżerski to muszę mieć z kim go podpisać. Dzisiaj nie znajdę takiego partnera w zarządzie spółki węglowej, który podejmie się podpisania ze mną kontraktu menadżerskiego, jeśli niewywiązanie się z niego skutkuje nawet stratą majątku własnego. Niewywiązanie się z kontraktu jest bardzo prawdopodobne, jeśli nie stworzę warunków do uzyskania pozytywnego wyniku finansowego, a oznacza to rynkowe kształtowanie ceny produkowanego towaru.</u>
<u xml:id="u-32.23" who="#JerzyMarkowski">Budżet państwa i finansowanie programu restrukturyzacji górnictwa. W dokumencie przejętym przez rząd zostało zapisane jednoznacznie, że tzw. bezpośrednie wsparcie finansowe będzie udzielane z budżetu. To wsparcie już się dokonuje. W 1995 r. sektor węgla kamiennego skorzystał z dotacji budżetu państwa na uregulowanie zobowiązań wobec ZUS. Dotacja ta wynosiła 4,5 bln starych zł. Wykorzystały ją tylko spółki prawa handlowego, które miały za sobą postępowania układowe.</u>
<u xml:id="u-32.24" who="#JerzyMarkowski">Budżet państwa wypłacał także dotacje przeznaczone na szkody górnicze kopalń, które już nie istnieją.</u>
<u xml:id="u-32.25" who="#JerzyMarkowski">Trzeci rodzaj dotacji to są kwoty pokrywające koszty likwidacji kopalń. W przyszłorocznej ustawie budżetowej ta kwota została zaplanowana na poziomie 77 mln zł.</u>
<u xml:id="u-32.26" who="#JerzyMarkowski">Pozostaje jeszcze nie rozstrzygnięta kwestia, którą podnosiliśmy na etapie opracowania dokumentu. Otóż na świecie do każdej tony węgla dolicza się swego rodzaju podatek. W Niemczech dolicza się 1 fenig. Zaproponowaliśmy, aby ten dodatek wynosił 3,7% ceny tony węgla. Te pieniądze byłyby odkładane na pokrycie kosztów restrukturyzacji sektora. Uznano, że taki mechanizm należy zastąpić dotacją. Na ten temat nie mamy jeszcze do końca wyrobionego zdania.</u>
<u xml:id="u-32.27" who="#JerzyMarkowski">W ciągu 5 lat sektor węgla kamiennego uzyskałby po przeprowadzeniu programu, wsparcie rzędu 52 bln starych zł. W 1995 r. wsparcie wyniosło 379 mln zł i ta kwota została przeznaczona wyłącznie na likwidację kopalń.</u>
<u xml:id="u-32.28" who="#JerzyMarkowski">Innego wsparcia nie było, nie mówiąc o zobowiązaniach tego sektora, które de facto też są pewnego rodzaju sposobem finansowania, ale nie zamierzonym.</u>
<u xml:id="u-32.29" who="#JerzyMarkowski">Zakłada się również pewien mechanizm dodatkowy, a mianowicie dokapitalizowanie spółek węglowych po to, aby mogły się one pozbyć 160 tys. mieszkań. Okazało się dziś, że gdyby ten majątek przeliczyć na złote i odjąć od kapitału akcyjnego spółek węglowych to nie byłoby tych spółek. Z tego wynika, że mieszkania są więcej warte niż kopalnia.</u>
<u xml:id="u-32.30" who="#JerzyMarkowski">Trzeba uruchomić mechanizm poręczeń dla kredytów inwestycyjnych. Jest to procedura realizowana zwłaszcza w Ministerstwie Finansów. W ten sposób została zrealizowana jedna kopalnia w Polsce, bowiem pozostałe korzystały z dotacji budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#CzesławPogoda">Zadam panu ministrowi jeszcze jedno pytanie, choć nieco będzie ono odbiegać od ogólnej problematyki. W jaki sposób resort zamierza, wspólnie z innymi resortami, rozwiązać sprawę następcy prawnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyMarkowski">Rozumiem, że pan poseł ma na myśli następcy prawnego po kopalniach, które przestaną istnieć w trybie likwidacji.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JerzyMarkowski">Jeśli kopalnia przestaje istnieć na skutek połączenia jej z inną kopalnią, to dzieje się to w obszarze jednej spółki. Wobec tego ta spółka jest sukcesorem prawnym zobowiązań finansowych kopalni, która przestała istnieć.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#JerzyMarkowski">W miejsce kopalń, które przestaną istnieć, a były to jednostki samodzielne, powstanie tzw. spółka restrukturyzacyjna, która będzie sukcesorem prawnym wszystkich zobowiązań finansowych tych nieistniejących kopalń.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WładysławFrasyniuk">Zwracam się do Komisji z wnioskiem, bowiem nie chciałbym, aby ta debata okazała się debatą „pustą”. Proponuję, aby prezydium Komisji Przekształceń Własnościowych wraz z prezydium Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu przygotowało projekt dezyderatu do rządu w sprawie ujęcia na liście inwestycji centralnych budowy stopnia wodnego w Malczycach. Ta sprawa toczy się od wielu lat. Moim zdaniem, podana została wystarczająca argumentacja przemawiająca za budową tego stopnia.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WładysławFrasyniuk">Podam jeszcze jeden argument. Otóż w Sejmie powstaje lobby w sprawie uregulowania rzeki Wisły. Podobno są już pieniądze, aby zaspokoić to lobby polityczne, na różnego rodzaju oprocentowania. Z góry ten pomysł jest skazany na porażkę. Opłaca się realizować taką inwestycję tylko wówczas, gdy mamy do czynienia z masowym transportem drogą rzeczną. Z tego punktu widzenia Odra jest tą rzeką, w której udrożnienie warto inwestować. Natomiast w przypadku Wisły żaden transport wodny nie istniał i nie będzie istniał.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#WładysławFrasyniuk">Po tej ważnej informacji o udziale w cenie węgla kosztów transportu, pozwalam sobie złożyć wniosek formalny, bo Komisja wystąpiła z takim dezyderatem do rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarekOlewiński">Wniosek jest bardzo zasadny. Prezydium Komisji Przekształceń Własnościowych wspólnie z prezydium Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu postara się sprecyzować treść takiego dezyderatu. Następnie odbędzie się wspólne posiedzenie komisji po to, aby mogły one przyjąć dezyderat i skierować go do rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanWyrowiński">Chciałem wnieść sprostowanie, bowiem transport wiślany istniał, bo w przeciwnym razie nie byłoby np. miasta Torunia.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekOlewiński">Sądzę, że na tym możemy zakończyć pierwszy punkt naszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#MarekOlewiński">Dziękuję wszystkim naszym gościom za udział w posiedzeniu, a panu ministrowi za interesujące wypowiedzi. Sądzę, że w imieniu wszystkich członków Komisji wyrażam przekonanie, iż po dzisiejszym posiedzeniu mamy nieco inne spojrzenie na problematykę restrukturyzacji górnictwa węglowego. Obraz nie jest zupełnie tak „czarny”, jak wynika z informacji NIK. Oczywiście, nic nie mam do zarzucenia tej informacji, a natomiast dotyczy ona czasu minionego, podczas gdy pan minister poinformował nas o działaniach podejmowanych dzisiaj i tych, które mają być podjęte w niedalekiej przyszłości. Rodzą one nadzieję, że w tym obszarze gospodarki będzie dużo lepiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JerzyMarkowski">Chcę państwu podziękować za podjęcie tego tematu, natomiast Najwyższej Izbie Kontroli raz jeszcze dziękuję za zwrócenie uwagi na niezwykle newralgiczne i trudne problemy, które rozwiązać ma minister przemysłu i handlu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekOlewiński">W związku z tym, że przyjęliśmy pakiet ustaw dotyczących reformy centrum administracyjnego i gospodarczego rządu, zachodzi konieczność dokonania korekty regulaminu Sejmu. Przygotowany został projekt uchwały Sejmu dotyczący zmiany regulaminu.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#MarekOlewiński">Zmiana polega na tym, że w dziale I, w rozdziale 3 w art. 19 w ust. 1 pkt 15 otrzymuje brzmienie: „Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych”. Jest to propozycja nazwy naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#MarekOlewiński">Ponadto w załączniku do uchwały pkt 15 otrzymuje brzmienie: „Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych należą sprawy gospodarowania mieniem Skarbu państwa, jego ochrony i reprezentacji, restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji, w tym przede wszystkim sektora publicznego oraz rozwoju rynku kapitałowego”. Na tym polegałby zakres pracy Komisji o nazwie „Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych”.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#MarekOlewiński">Czy ktoś z państwa ma uwagi do projektu uchwały?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanWyrowiński">Nie potrzebny jest wyraz „rozwoju”. Powiem żartobliwie, jeśli nie nastąpi rozwój rynku kapitałowego czy Komisja nie ma się nim zajmować?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MarekOlewiński">Skreślamy wyraz „rozwoju” i tym samym jednym z obszarów zainteresowania Komisji będzie rynek kapitałowy.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#MarekOlewiński">Czy są inne uwagi? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem projektu uchwały Sejmu w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej? Wniosek został przyjęty jednogłośnie - głosowało 16 posłów.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#MarekOlewiński">Przygotowane zostało również pismo adresowane do marszałka Sejmu o następującej treści: „Zgodnie z art. 30 i art. 84 ust. 1 regulaminu Sejmu, Komisja Przekształceń Własnościowych wnosi projekt uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie zmiany uchwały regulaminu Sejmu z dnia 30 lipca 1992 r., przyjęty na posiedzeniu 10 września 1996 r.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#MarekOlewiński">Do reprezentowania w pracach nad projektem Komisja upoważniał posła...”. Proszę zgłaszać kandydatury.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JacekKasprzyk">Proponuję, aby projekt uchwały przedstawił pan przewodniczący na posiedzeniu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MarekOlewiński">Czy są inne propozycje? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#MarekOlewiński">Na tym zamykamy drugą część naszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#MarekOlewiński">Przystąpimy teraz do zrealizowania trzeciego punktu dotyczącego prywatyzacji „Ruchu”.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#MarekOlewiński">Otrzymałem wiadomość, że pan minister Kaczmarek nie będzie mógł być obecny na naszym posiedzeniu, ponieważ został wezwany do premiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JacekKasprzyk">Czy na posiedzenie został zaproszony prezes „Ruchu”?</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#JacekKasprzyk">Prywatyzacja tej instytucji jest nie tylko w obszarze zainteresowania pana ministra Kaczmarka. Chcielibyśmy się dowiedzieć co dzieje się wewnątrz tej instytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarekOlewiński">Zgodnie z wnioskiem zgłoszonym na poprzednim posiedzeniu został zaproszony minister przekształceń własnościowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JacekKasprzyk">Zgłaszam wniosek formalny o przełożenie tego tematu i ocenę ministra przekształceń własnościowych uzupełnić informację złożoną przez zarząd „Ruchu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarekOlewiński">Czy ten wniosek możemy przyjąć? Nie widzę sprzeciwu. Ponieważ temat jest bardzo ważny, postaramy się zwołać posiedzenie możliwie w najbliższym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JacekKasprzyk">Proszę, aby przedstawiciel „Ruchu” poinformował nas także o tym, jaki jest udział załogi w procesie prywatyzacyjnym. Chodzi mi o akcje pracownicze. Okazuje się bowiem, że znaczna część załogi nie będzie partycypowała w puli 20% akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WładysławWrona">Nastąpiła zmiana nazwy Komisji, ale nie zmieniło się jej prezydium. W związku z tym można domniemywać, że ministrem skarbu będzie pan Kaczmarek.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekOlewiński">Nic się jeszcze nie zmieniło. Dopiero występujemy z projektem odpowiedniej uchwały. Od Sejmu będzie zależało czy Komisja przyjmie nową nazwę.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#MarekOlewiński">Jeżeli nie ma innych spraw, to dziękuję za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#MarekOlewiński">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>