text_structure.xml 119 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BogdanPęk">Pozwolę sobie stwierdzić, że obecność licznych członków Komisji i przedstawicieli środków masowego przekazu dowodzi przede wszystkim dużego zainteresowania polską miedzią.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BogdanPęk">Podstawowym punktem porządku dziennego są problemy restrukturyzacji KGHM Polska Miedź SA. Wszyscy członkowie Komisji otrzymali profesjonalnie przygotowane materiały. Myślę, że jest to dobry przykład dla obecnych na posiedzeniu przedstawicieli resortów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BogdanPęk">Czy do tego punktu porządku dziennego są uwagi? Nie widzę. Zatem uznaję, że Komisja jednogłośnie przyjęła pierwszy punkt porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BogdanPęk">Zgodnie z ustaleniem podjętym na ostatnim posiedzeniu Komisji Przekształceń Własnościowych, iż na najbliższym posiedzeniu zostanie dokonana ocena prezydium Komisji, w porządku obrad został umieszczony taki punkt, choć nie planowaliśmy, że dyskusja na ten temat odbędzie się na wyjazdowym posiedzeniu. Tak się jednak złożyło.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BogdanPęk">Zostałem zobowiązany przez prezydium Komisji do przedstawienia jej stanowiska, podjętego jednogłośnie, aby Komisja, z uwagi na powagę sprawy, którą rozpatrzymy na wyjazdowym posiedzeniu, przychyliła się do propozycji przesunięcia tego punktu na najbliższe posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BogdanPęk">Czy w tej sprawie są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RyszardZbrzyzny">Będąc współgospodarzem dzisiejszego posiedzenia Komisji, chciałbym poprzeć wniosek prezydium o przesunięcie drugiego punktu porządku dziennego na inny termin.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RyszardZbrzyzny">Myślę, że nie byłoby celowe rozpatrywanie na terenie kombinatu wewnętrznych spraw Komisji. Przede wszystkim powinniśmy się skupić na kwestiach merytorycznych, tzn. na restrukturyzacji, zmianach organizacyjnych i przyszłości polskiej miedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarianKról">Popieram ten wniosek. Dzisiaj powinniśmy skoncentrować naszą uwagę na temacie merytorycznym, jakim jest polska miedź. Temat ten w ciągu ostatnich lat nie schodzi ze szpalt gazet. Natomiast sprawami organizacyjnymi możemy się zająć na najbliższym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekBorowski">Chciałem przypomnieć, że w tej sprawie był wniosek podpisany przez odpowiednią grupę posłów, zgodnie z regulaminem Sejmu, którzy zwrócili się do prezydium Komisji o zwołanie posiedzenia specjalnie w celu dokonania oceny prezydium Komisji. Wniosek został złożony dwa tygodnie temu. Nie wiem, z jakich powodów - nie chcę wszczynać dyskusji na ten temat - posiedzenie nie zostało dotąd zwołane, a zatem nie może być już ten termin przesunięty. Nie jest żadną przeszkodą w dokonaniu oceny prezydium to, że posiedzenie odbywa się w stolicy polskiej miedzi. Sprawa jest ważna i dlatego zgłaszam wniosek przeciwny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BogdanPęk">Informuję, że do prezydium Komisji Przekształceń Własnościowych wpłynął wniosek, podpisany przez 12 posłów ze SLD, z prośbą o zwołanie posiedzenia w sprawie oceny prezydium Komisji Przekształceń Własnościowych na dzień 25 października br. Nad tym wnioskiem obradowało prezydium i nie osiągnęło konsensu, a w tej sytuacji, zgodnie z regulaminem Sejmu oraz opinią Biura Legislacyjnego KS, decyzja w tej sprawie jest w gestii przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BogdanPęk">Ponieważ w Komisji Przekształceń Własnościowych jest istotny dysparytet, który narusza równowagę polityczną, oraz ze względu na brak materiałów do przeprowadzenia merytorycznej oceny, uznałem, że nie ma powodu do zwołania posiedzenia w terminie zaproponowanym przez grupę posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławBartoszek">Chcę poprzeć wniosek przewodniczącego B. Pęka. W porządku dziennym kilku posiedzeń plenarnych Sejmu nie umieszczono punktu dotyczącego zmian w komisjach sejmowych. Ponieważ ta sprawa będzie niedługo podjęta, proponuję, aby ocenę pracy prezydium przenieść na następne posiedzenie Komisji. Nawet w londyńskim parlamencie tak się dzieje, że jeśli koalicja ma przewagę liczebną na opozycją lub odwrotnie, to na najbliższe posiedzenie nie przychodzi odpowiednia liczba posłów z koalicji bądź opozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiesławKossakowski">Wnoszę, aby przystąpić do głosowania bez dalszego uzasadniania wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogdanPęk">W pierwszej kolejności poddam pod głosowanie wniosek prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BogdanPęk">Kto jest za przesunięciem oceny prezydium Komisji na najbliższe posiedzenie?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BogdanPęk">Podaję wyniki głosowania: 17 - za, 17 - przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BogdanPęk">Stwierdzam, że wniosek nie uzyskał większości. Ponieważ były dwa wnioski, poddaję pod głosowanie drugi wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekBorowski">Wniosek prezydium nie uzyskał większości i to oznacza koniec głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BogdanPęk">W tej sytuacji, w drugiej części posiedzenia odbędzie się ocena prezydium Komisji Przekształceń Własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BogdanPęk">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BogdanPęk">Głos zabierze prezes zarządu KGHM Polska Miedź SA Krzysztof Sędzikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofSędzikowski">Serdecznie witam w stolicy polskiej miedzi członków Komisji Przekształceń Własnościowych. Zanim przystąpię do prezentacji naszej firmy, poproszę wojewodę legnickiego o zabranie głosu. Wspólnie jesteśmy gospodarzami obrad Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RyszardMaraszek">Dołączam się do słów powitania prezesa Sędzikowskiego i wyrażam ogromne zadowolenie, że Komisja Przekształceń Własnościowych obraduje dziś na terenie województwa legnickiego. Nie ukrywam, że spodziewam się, iż państwo podpowiecie nam, czy to, co robi kombinat w zakresie przekształceń, jest właściwe.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#RyszardMaraszek">Pozwolę sobie powiedzieć kilka słów o województwie i współpracy z kombinatem. Województwo legnickie nie jest dużym województwem. Na 4 tys. km kwadratowych mieszka 500 tys. mieszkańców. Jest ono duże ze względu na swój potencjał gospodarczy. Decyduje o tym przede wszystkim polska miedź, 40 tys. zatrudnionych, przemysł lekki, w tym włókienniczy i odzieżowy, przemysł maszynowy i przedsiębiorstwa budowlane. Uważamy, że gospodarczo jesteśmy liczącym się województwem.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#RyszardMaraszek">Przemysł miedziowy miał i w dalszym ciągu ma znaczący wpływ na rozwój województwa. Dzięki temu przemysłowi rozbudowały się nasze miasta, a jedno z nich powstało od podstaw - 30-tysięczne miasto Bolkowice, które w 1968 r. było jeszcze wioską.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#RyszardMaraszek">Wojewoda legnicki jest organem założycielskim dla 42 przedsiębiorstw, z tego w 15 przedsiębiorstwach prowadzone są procesy upadłościowe, 5 przedsiębiorstw jest w likwidacji, a w 6 mamy ustanowione zarządy komisaryczne. Nie ukrywam, że wszystkie przedsiębiorstwa, dla których wojewoda jest organem założycielskim, są w trudnej sytuacji finansowej, niektóre wręcz w sytuacji dramatycznej. Robimy wszystko, żeby w naszym województwie nie zwiększało się bezrobocie, które obecnie kształtuje się na poziomie 20% i niestety nie maleje. Staramy się pomóc przedsiębiorstwom, żeby nie dopuścić do ich upadłości. Rozmawiamy z bankami i z izbą skarbową.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#RyszardMaraszek">Opracowujemy program restrukturyzacji województwa. Polska miedź ma już program rozwoju i restrukturyzacji. Źle się stało, że te dwa programy nie zostały opracowane równolegle, ale obecnie jesteśmy w stałym kontakcie z prezesem zarządu kombinatu i z przewodniczącym rady nadzorczej po to, aby tak zgrać program restrukturyzacji gospodarczej województwa z programem restrukturyzacji polskiej miedzi, by nie zwiększało się bezrobocie.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#RyszardMaraszek">Może nie wszyscy państwo wiecie, że w województwie legnickim mamy duży problem z mieniem porosyjskim. Jedna trzecia województwa była czasowo w posiadaniu b. Związku Radzieckiego. Mamy ogromne problemy z zagospodarowaniem tego mienia i także w tym zakresie podejmujemy wspólne działania z prezesem zarządu kombinatu.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#RyszardMaraszek">Wspólnie rozwiązujemy większe i mniejsze sprawy. Wojewodą jestem dopiero 7 miesięcy, a zatem nie mam dużego doświadczenia. Pierwsze nasze wspólne działanie doprowadziło do zapobieżenia bankructwu I-ligowej drużyny piłki nożnej Zagłębia Lubin. Pomógł trochę prezes, trochę ja pomogłem i Lubin ma w dalszym ciągu I-ligową drużynę piłkarską.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#RyszardMaraszek">Przede wszystkim jednak spotykamy się z prezesem po to, aby pogodzić dobre wyniki finansowe kombinatu z tym, o co ja zabiegam, z rozwiązywaniem spraw socjalnych mieszkańców województwa.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#RyszardMaraszek">Życzę państwu dobrych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofSędzikowski">Na wstępie chciałbym przeprosić Komisję za to, że będę musiał opuścić obrady, aby pojechać do Londynu, gdzie od wczoraj przebywa nasza delegacją w związku z polskimi dniami biznesu. Nie sposób nawet pomyśleć, aby te dni odbywały się bez polskiej miedzi.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofSędzikowski">Przedstawię państwu, posługując się planszami, firmę, która nazywa się Kombinat Górniczo-Hutniczy Miedzi Polska Miedź SA, ale to już nie jest kombinat górniczo-hutniczy - to w ogóle już nie jest kombinat, co zawsze podkreślamy. Zaprezentuję firmę, która odrzuciła strategię przetrwania, jako sposób na dostosowanie się do nowych warunków gospodarczych, a która w okresie ostatnich dwóch lat zdynamizowała zmiany restrukturyzacyjne. Doprowadziły one do tego, że jesteśmy liczącym się konkurentem na światowym rynku producentów miedzi.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#KrzysztofSędzikowski">Na początku przedstawię zakres produktów „Polskiej Miedzi”. W strukturze sprzedaży podstawowych produktów i usług, 58% stanowią katody. Miedź elektrolityczna stanowi więc podstawowy produkt i jest ona rejestrowana na giełdzie londyńskiej. Walcówka, produkt bardziej przetworzony, stanowi 25% sprzedaży i około 15% - srebro metaliczne. Udział srebra metalicznego może zwiększyć się do 20%, ponieważ uzyskuje ono dobre ceny na rynku. Ponadto mamy inne produkty, jak np. odlewy ciągłe oraz sprzedajemy usługi.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#KrzysztofSędzikowski">Na podkreślenie zasługuje fakt, że Polska jest znaczącym producentem srebra na świecie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#KrzysztofSędzikowski">Proces restrukturyzacji rozumiemy, jako ciągły proces dostosowywania firmy do warunków rynkowych. Narzędziami w realizacji strategii dostosowywania się warunków rynkowych jest reorganizacja i prywatyzacja. Proces prywatyzacji jest narzędziem, a nie celem samym w sobie - tak to rozumiemy.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#KrzysztofSędzikowski">Poinformuję państwa o pozycji „Polskiej Miedzi”, jako producenta, pośród innych konkurentów. Globalna produkcja miedzi wynosi około 6 mln ton rocznie. Około 4,5 mln ton jest produkowanych po niższych kosztach, niż polska miedź. Jest to dla nas niekorzystne, ale należy odnotować in plus, że w 1992 i 1993 r. wszystko wskazywało na to, że zostaniemy zepchnięci z rynku, gdyż ze względu na koszty, mogliśmy się stać niekonkurencyjni. Tak się jednak nie stało.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#KrzysztofSędzikowski">Na podstawie raportów rocznych porównujemy się z innymi firmami pod względem osiągniętego zysku brutto w poszczególnych latach. Biorąc pod uwagę ten parametr, znajdujemy się w czołówce wśród takich firm jak: ZCCM, Freeport, Magma.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#KrzysztofSędzikowski">W 1993 r. produkcja miedzi polskiej stanowiła 4,1% światowej produkcji, tj. około 400 tys. ton miedzi rocznie. Największym producentem jest Chile (12%), ale nawet przedsiębiorstwa tego kraju nie mają znaczącego udziału na rynku miedzi. Rynek ten charakteryzuje brak dominującej pozycji producenta miedzi, czyli jest on rozproszony. Drugie miejsce zajmują Stany Zjednoczone, około 8% produkcji światowej.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#KrzysztofSędzikowski">Ważnym dla nas produktem jest srebro. Udział KGHM Polska Miedź SA w produkcji światowej srebra wynosi 10%. Od roku funkcjonuje fabryka srebra, w której wykorzystujemy nowoczesną szwedzką technologię. Posługując się własną strukturą handlową udało nam się szybko i sprawnie zdobyć rynek firm fotograficznych. Sprzedajemy srebro tym odbiorcom, a nie pośrednikom w postaci np. banków szwajcarskich.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#KrzysztofSędzikowski">Nasze kopalnie są kopalniami głębinowymi. Na świecie wzrasta produkcja miedzi z rud wydobywanych w kopalniach odkrywkowych. Koszty produkcji są w takim przypadku znacznie niższe. Według prognozy do 2002 roku udział kopalń odkrywkowych wzrośnie 60–70% i zagraża to naszej konkurencyjności na rynku światowym, bowiem kopalnie miedzi są głębokie - 1000 m w głąb ziemi.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#KrzysztofSędzikowski">Przedsiębiorstwo musi rozpatrywać swoją przyszłość w kategoriach strategicznych, długoletnich. Na plan pierwszy wysuwają się zasoby. W 2015 r., przy obecnym stanie technologii, nastąpi bardzo znaczący spadek wydobycia rudy miedzi. W latach 2000–2005 możemy utrzymać wydobycie na poziomie 400 tys. ton rocznie, zatem mamy dość czasu na to, aby pracować nad nowymi technologiami i szukać zasobów na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#KrzysztofSędzikowski">Jak już powiedziałem, posiadamy 4,1% produkcji światowej miedzi. Na produkt ten nie ma bariery popytu, czyli nasze przedsiębiorstwo jest w lepszej sytuacji niż np. przedsiębiorstwa, które produkują dobra konsumpcyjne. Możemy sprzedać każdą ilość miedzi, ale na rynku światowym obserwujemy wyraźny trend spadku cen miedzi. W skali roku średnia cena miedzi spada o kilka procent i to też musimy uwzględnić w naszej strategii.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#KrzysztofSędzikowski">Na rynku światowym ceny miedzi ulegają znacznym wahaniom w długich, średnich i krótkich okresach. Czym jest to spowodowane? W dłuższym horyzoncie czasowym na ceny miedzi wpływa głównie koniunktura na świecie. Przykładem tego jest rok 1993 w którym wyraźnie widać wpływ recesji na ceny miedzi. W 1994 r. nastąpiło pewne ożywienie gospodarcze w krajach europejskich i w Ameryce, skutkiem czego wzrosła średnia cena miedzi. W 1993 r. za 1 tonę miedzi można było uzyskać 1900 dolarów, natomiast w tym roku już 2200 dolarów.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#KrzysztofSędzikowski">Od kilka lat na rynku metali podstawowych, w tym na rynku miedzi funkcjonują pośrednicy, którymi są nawet fundusze inwestycyjne. Przerzucają one kapitał z rynku papierów wartościowych na giełdę metali podstawowych. Niektóre japońskie banki inwestycyjne czy fundusze inwestycyjne dysponują środkami rzędu naszej produkcji półrocznej czy rocznej. Ci pośrednicy grają na rynku miedzi i srebra na zwyżkę i zniżkę cen. Odbywają się transakcje spekulacyjne, co powoduje krótkookresowe wahania cen.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#KrzysztofSędzikowski">Pozycję rynkową producenta wyznaczają ceny miedzi i koszt jej produkcji. Wynika stąd zasadnicze wyzwanie dla firmy, jako producenta miedzi. Tym wyzwaniem jest obniżka kosztów produkcji, aby umocnić naszą pozycję konkurencyjną na światowym rynku.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#KrzysztofSędzikowski">Głównym naszym celem strategicznym jest wzrost wartości firmy. Funkcjonujemy jako jednoosobowa spółka skarbu państwa. Jeżeli mielibyśmy „normalnego” akcjonariusza, to on dbałby o wartość swojej akcji i zarząd byłby zmuszony do takich działań, aby rosła wartość firmy, następował zwrot zainwestowanego kapitału i rosła dywidenda. Zarząd „Polskiej Miedzi” przyjął następującą zasadę: niezależnie od struktury własnościowej, od tego, kto jest właścicielem, naszym najważniejszym celem strategicznym jest wzrost wartości firmy, a tym samym wzrost wartości akcji „Polskiej Miedzi”. To nam pozwala na uniezależnienie się od polityki, także od polityki prywatyzacyjnej, która, jak wiadomo, zmieniała się w stosunku do polskiej miedzi. Realizujemy cele w interesie firmy, patrząc cały czas na jej wartość jako cel nadrzędny.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#KrzysztofSędzikowski">Przedstawię teraz obszary restrukturyzacji, zdefiniowane jako dążenie do dobrej pozycji konkurencyjnej. Obszarami tymi są finanse, handel, zasoby nieprodukcyjne, które były charakterystyczne dla kombinatu, czyli dla autarkicznej struktury, w zasadzie równoznacznej z całym województwem. Powiem także o ekologii, gdyż w tej sprawie powstało dużo mitów.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#KrzysztofSędzikowski">Przed przekształceniem firmy w jednoosobową spółkę skarbu państwa, jej struktura charakteryzowała się układem dywizjonalnym. W każdym z dwudziestu oddziałów funkcjonowała rada pracownicza, a ponadto była jeszcze wspólna rada pracownicza dla całego przedsiębiorstwa państwowego. W tamtym okresie firma uległa totalnej decentralizacji i dezintegracji w negatywnym tego słowa znaczeniu. Każda z czterech kopalń i każda z trzech hut rządziły się własnymi prawami. Na przykład plany inwestycyjne były ustalane osobno w każdej kopalni przez jej dyrekcję i radę pracowniczą, zaś dyrekcja kombinatu i rada pracownicza kombinatu musiały zadowolić się scentralizowanym funduszem i scentralizowanymi inwestycjami, które prowadziła.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#KrzysztofSędzikowski">Taka była sytuacja w momencie przekształcenia kombinatu w jednoosobową spółkę skarbu państwa. Można ją scharakteryzować w ten sposób: wielozakładowe zdezintegrowane przedsiębiorstwo. Dzisiaj mamy w dużej mierze skonsolidowane oddziały. Przede wszystkim konsolidujemy zasoby tworzące tzw. ciąg technologiczny, czyli kopalnie i huty oraz centralizujemy pewne obszary zarządzania. Jest to sposób na obniżenie kosztów, a więc działanie konieczne, by można było walczyć z konkurentami.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#KrzysztofSędzikowski">Obecnie mamy zakłady górnicze i dążymy, wykorzystując narzędzia finansowe i inne, do tego, aby zarządzać w taki sposób, jakby była to jedna kopalnia, a nie cztery kopalnie. Mamy dwie huty oraz walcownię i także w tym przypadku obraliśmy ten sam kierunek, czyli dążymy do scentralizowanego zarządzania zasobami hutniczymi. Oprócz tego funkcjonują jeszcze oddziały, takie jak np. zakład transportu, służba zdrowia itd.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#KrzysztofSędzikowski">Nowością są spółki z udziałem KGHM. Jak już powiedziałem, kombinat był autarkiczną strukturą funkcjonującą w następujący sposób: jeżeli firma potrzebowała maszyn górniczych, to budowała na swoim terenie taką fabrykę. Aby można było remontować te maszyny, utworzono oddział remontowy itd. Takiej wielofunkcyjnej struktury nie mają nasi konkurenci. Na przykład kopalnia odkrywkowa o produkcji równej produkcji największej z naszych kopalń zatrudnia 375 osób, natomiast u nas jest zatrudnionych ponad 7 tys. osób. Pod względem wydajności jednego pracownika jesteśmy dzisiaj 10 do 20 razy gorsi, ale to wcale nie znaczy, że mniej wydajni są ludzie pracujący bezpośrednio w produkcji. Niższa przeciętna wydajność bierze się u nas stąd, że wszystkie usługi wykonujemy we własnym zakresie, natomiast w innych krajach są one kupowane z zewnątrz przez firmę.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#KrzysztofSędzikowski">Z tego powodu zarząd zdecydował się na taką reorganizację firmy, która doprowadzi do usamodzielnienia oddziałów. Staną się one usługodawcami na rzecz rynku kopalń i hut. Oprócz tego, że KGHM wchodził wcześniej w różnego rodzaju spółki z innym kapitałem, od 1 stycznia 1993 r. oddziały usługowe, które nie były zasobami strategicznymi dla kopalń i hut, zostały przekształcone w spółki ze 100% udziałem KGHM. Celem tej reorganizacji jest wyraźne rozgraniczenie zarządzania firmą, która produkuje i sprzedaje miedź, od usług w zakresie budownictwa, telekomunikacji, turystyki itd. Nie można było sprawnie zarządzać strukturą o tak znacznej dywersyfikacji swoistych produktów, które wytwarzały wcześniej oddziały, a obecnie spółki.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#KrzysztofSędzikowski">W tym miejscu nawiążę do tego, o czym mówił wojewoda. Oddziały, na bazie których utworzyliśmy spółki, są bardzo istotnym elementem w naszej polityce regionalnej. Zarząd firmy ma na uwadze politykę regionalną i nawet mówimy, że KGHM ponosi pewną odpowiedzialność publiczną, co również uwzględniamy w naszej strategii.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#KrzysztofSędzikowski">Na bazie spółek rozwijamy strategię dywersyfikacji. W momencie ich powołania zarządy spółek dostały zadanie umocnienia swojej pozycji konkurencyjnej na rynku kopalń i hut i poszukania rynków na zewnątrz. Czyli te spółki nie mogą świadczyć usług wyłącznie dla polskiej miedzi i powinny szukać rynków zewnętrznych. Ponadto, chcąc świadczyć usługi na rzecz KGHM, muszą konkurować z firmami prywatnymi. Te spółki funkcjonują na zasadach konkurencyjnych, bo tylko takie podejście umożliwia nam obniżenie kosztów produkcji miedzi.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#KrzysztofSędzikowski">Obecny układ zarządzania firmą wygląda w sposób następujący. Zarząd „Polskiej Miedzi” zarządza działalnością górniczą, hutniczą i sprzedażą miedzi oraz sprawuje nadzór właścicielski nad spółkami. Jest to zarządzanie kapitałowe wobec spółek. W strukturze biura zarządu funkcjonuje zespół, który kapitałowo zarządza spółkami.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#KrzysztofSędzikowski">Obroty polskiej miedzą wynoszą rocznie około 20 bln zł. Spółki ze 100-procentowym i mniejszym udziałem KGHM mają obroty rzędu 3 bln zł, dysponują one ogromnym majątkiem. Zmierzamy do zakończenia procesu reorganizacji. Chcemy jeszcze wyraźniej rozdzielić zarządzanie kapitałowe od zarządzania produkcją miedzi, utworzyć dwa obszary funkcjonowania firmy, aby zarząd mógł się skupić na umocnieniu naszej pozycji konkurencyjnej na światowym rynku miedzi. Drugi obszar to majątek wart 2 bln zł ponad 20 spółek ze 100-procentowym i mniejszym udziałem KGHM i trzeba prowadzić procesy restrukturyzacyjne oraz prywatyzacyjne tego majątku.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#KrzysztofSędzikowski">Zakończenie tych procesów ma polegać na utworzeniu spółki ze 100-procentowym udziałem KGHM. Nazwaliśmy ją spółką inwestycyjno-zarządzającą, która ma spełniać ogromną rolę dla regionu, z punktu widzenia strategii dywersyfikacji, o której wcześniej mówiłem. Do tej spółki chcemy wnieść spółki z udziałem „Polskiej Miedzi”. Realizowałaby ona strategię dywersyfikacji, zwiększałaby ona wartość, wykonując inne rodzaje działalności niż produkcja miedzi.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#KrzysztofSędzikowski">Docelowo struktura firmy wyglądałaby w sposób następujący: zarząd KGHM Polska Miedź SA, oddziały górnicze, oddziały hutnicze, sprzedaż miedzi, spółka inwestycyjno-zarządzająca, do której wnosimy spółki z udziałem KGHM, z wyjątkiem zasobów strategicznych. Nie wniesiemy do spółki inwestycyjno-zarządzającej, spółką KGHM Polmot, funkcjonującą w Londynie. Jest to spółka, w której posiadamy 100% udziałów i stanowi ona nasze narzędzie, którym posługujemy się przy sprzedaży miedzi. Nie wniesiemy także Cuprum Bank, w którym mamy udziały, zaś drugim główny akcjonariuszem jest Bank Handlowy. Cuprum Bank odgrywa ogromną rolę, dlatego że przejął on wewnętrzne obroty pomiędzy naszymi oddziałami, czyli wniesione do tego banku udziały są naszymi zasobami strategicznymi, z punktu widzenia zarządzania finansami całej firmy. Strategicznym zasobem są również udziały w Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych SA. KGHM jest głównym inicjatorem powołania tego towarzystwa.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#KrzysztofSędzikowski">Kolejnym obszarem restrukturyzacji jest handel. Ponad 60% miedzi sprzedajemy za granicą, a 40% na rynku krajowym. Firma, jako kombinat nie funkcjonowała samodzielnie na rynku zagranicznym. Monopol miała wówczas Centrala Handlu Zagranicznego Impexmetal, która za handel miedzią pobierała 3-procentową prowizję. Centrala ta miała sieć spółek, dostęp do rynków zagranicznych i giełdy metali.</u>
          <u xml:id="u-13.29" who="#KrzysztofSędzikowski">W 1991–1992 r. stworzyliśmy własną strukturę handlu. Utworzona została spółka, w której 90% udziałów miał KGHM, zaś 5% Uniwersal i Copex. Spółka ta utworzyła w Londynie spółkę Polmet z 80-procentowym udziałem Metrako. To był sposób na przejęcie handlu miedzią od innej firmy. Zarząd doszedł do wniosku, że producent miedzi powinien sam sprzedawać swój produkt. Jeżeli firma nie ma dostępu do rynku, to także nie ma wystarczającej wiedzy o tym rynku i nie może być zarządzana z wykorzystaniem zasad marketingu, co jest niezbędne, aby firma była efektywna.</u>
          <u xml:id="u-13.30" who="#KrzysztofSędzikowski">Taka struktura funkcjonowała około jednego roku. Dwa lata temu zarząd „Polskiej Miedzi” podjął decyzję o dalszym uproszczeniu i uefektywnieniu struktury handlu. W efekcie mamy dzisiaj prostą strukturę, która polega na tym, że w biurze zarządu jest biuro handlu, natomiast przy giełdzie londyńskiej funkcjonuje spółka ze 100-procentowym udziałem KGHM.</u>
          <u xml:id="u-13.31" who="#KrzysztofSędzikowski">Ta prosta i efektywna struktura handlu zapewniła nam bardzo skuteczne wejście srebra na rynki zagraniczne. Produkujemy ponad 90% srebra w granulkach o wysokiej jakości i sprzedajemy to srebro firmom fotograficznym, czyli końcowym odbiorcom. Wcześniej kupowali je od nas pośrednicy. Mamy szansę uzyskać przed wymaganym terminem znak, tzw. good delivery na gąski, czyli wlewki ze srebra.</u>
          <u xml:id="u-13.32" who="#KrzysztofSędzikowski">Taką samą strukturę handlu posiadają wszyscy producenci miedzi. W ten sposób handluje się miedzią, czyli za pomocą swoich własnych służb i spółek ulokowanych przy giełdzie londyńskiej. Giełda ta bowiem, jeśli chodzi o metale nieżelazne, jest centrum światowym. Comex czyli giełda w USA nie odgrywa w takiej roli w handlu miedzią jak giełda londyńska.</u>
          <u xml:id="u-13.33" who="#KrzysztofSędzikowski">Pierwszy krok uczyniony w kierunku przejęcia od innej firmy handlu miedzią przyniósł ponad 100 mld zł na prowizji płaconej dotąd centrali handlu zagranicznego. Prowizja płacona spółce Polmet nie jest tego rodzaju kosztem, bowiem miała ona odpowiednio wzmocnić finansowo tę spółkę, by mogła ona uzyskiwać kredyty.</u>
          <u xml:id="u-13.34" who="#KrzysztofSędzikowski">Efekt finansowy przejęcia handlu to około 400 mld zł, ale przede wszystkim dzięki temu firma zaistniała na rynku, wśród innych producentów miedzi. Nie jesteśmy już postrzegani jak firmy z Afryki, gdzie walki plemienne decydują o takiej czy innej produkcji miedzi. Wcześniej byliśmy stawiani w szeregu z takimi firmami, natomiast teraz staliśmy się równorzędnymi partnerami dla innych producentów miedzi.</u>
          <u xml:id="u-13.35" who="#KrzysztofSędzikowski">W ciągu dwóch ostatnich lat przeprowadziliśmy radykalną zmianę zarządzania finansami. Okres decentralizacji i dezintegracji kombinatu charakteryzował się tym, że np. kopalnia brała 300 mld zł kredytu z banku i w tym samym czasie huta lokowała w banku taką samą kwotę. W ten sposób funkcjonował system finansowy 2–3 lata temu.</u>
          <u xml:id="u-13.36" who="#KrzysztofSędzikowski">W ciągu ostatnich dwóch lat całkowicie scentralizowaliśmy przepływ gotówki. Zarządzanie przepływem gotówki odbywa się za pomocą skarbca w Cuprum Bank, zaś między naszymi oddziałami obieg jest bezgotówkowy. Przyniosło to ogromne oszczędności, a przede wszystkim nie mamy już jakichkolwiek kłopotów z płynnością finansową.</u>
          <u xml:id="u-13.37" who="#KrzysztofSędzikowski">Planowanie, jeden z podstawowych narzędzi zarządzania firmą, funkcjonowało wcześniej na takiej zasadzie, że oddziały sporządzały własne plany, a następnie były one sumowane i w ten sposób powstawał plan dla całego przedsiębiorstwa. Obecnie kolejność jest odwrotna. Na podstawie pewnych założeń powstaje plan przedsiębiorstwa, który stanowi bazę dla planów dla poszczególnych oddziałów.</u>
          <u xml:id="u-13.38" who="#KrzysztofSędzikowski">W planie na 1994 r. około 27% kosztów stanowią wynagrodzenia. Poprzednio oddziały stosowały różne systemy płacowe. Po podpisaniu nowego układu zbiorowego przez centrale związkowe i ministra przekształceń własnościowych udało nam się ujednolicić system płac w całej firmie, co jest dużym osiągnięciem. Pozwala to na sterowanie tym elementem kosztów.</u>
          <u xml:id="u-13.39" who="#KrzysztofSędzikowski">Alokacja zasobów nieprodukcyjnych. Kombinat był właścicielem mieszkań, szkół, obiektów sportowych, obiektów służby zdrowia, domów wypoczynkowych itd. Dyrektor kopalni musiał zajmować się także tym majątkiem, co oczywiście nie sprzyjało efektywnemu zarządzaniu kombinatem jako całością.</u>
          <u xml:id="u-13.40" who="#KrzysztofSędzikowski">Dokonaliśmy bardzo istotnej restrukturyzacji także w zakresie majątku nieprodukcyjnego. Obiekty służby zdrowia zostały skomasowane w jednym oddziale, który zarządza majątkiem o wartości ponad 100 mld zł. Potencjał służby zdrowia KGHM odpowiada potencjałowi publicznej służby zdrowia w całym województwie. Jest to bardzo istotny element w relacjach z wojewodą i wspólny problem, jakich dokonać zmian, aby służba zdrowia w całym województwie funkcjonowała bardziej efektywnie.</u>
          <u xml:id="u-13.41" who="#KrzysztofSędzikowski">Podjęliśmy skuteczne negocjacje, które doprowadziły do przekazania większości mieszkań zakładowych gminom i spółdzielniom mieszkaniowym. Wspólnie z samorządami i wojewodą prowadzimy politykę w zakresie sportów w regionie, ale obiekty sportowe już nie są naszą własnością.</u>
          <u xml:id="u-13.42" who="#KrzysztofSędzikowski">Szkoły zostały przekazane kuratorium oświaty i wychowania, przy czym zastrzegliśmy sobie kształcenie absolwentów dla potrzeb naszej firmy. Współpracujemy z kuratorium, aby utrzymany został profil szkół, którym jesteśmy zainteresowani.</u>
          <u xml:id="u-13.43" who="#KrzysztofSędzikowski">Licząc w uproszczony sposób, utrzymanie zasobów mieszkaniowych kosztowało nas 50 mld zł. Na szkoły łożyliśmy też około 50 mld zł i biorąc pod uwagę tylko te dwie pozycje, obniżyliśmy koszty o 100 mld zł rocznie. Ponosimy w dalszym ciągu pełny koszt funkcjonowania zakładowej służby zdrowia i w jakiejś mierze łożymy na sport. Majątek mienia socjalnego sięga około 1 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-13.44" who="#KrzysztofSędzikowski">W KGHM, jak w każdym przedsiębiorstwie, jest także nadmiar mienia przemysłowego. Kiedyś trzeba było budować ogromne magazyny, by gromadzić w nich na zapas części zamienne czy inne materiały niezbędne do produkcji. Z punktu widzenia zaopatrzenia można powiedzieć, że gospodarka rynkowa od centralnie planowanej różni się tym, że kiedyś zaopatrzeniowiec musiał jechać z koniakiem do kontrahentów, a dzisiaj kontrahenci przyjeżdżają z koniakiem do zaopatrzeniowca.</u>
          <u xml:id="u-13.45" who="#KrzysztofSędzikowski">Mamy jeszcze dość dużo zbędnego mienia, w tym stare kopalnie, jak np. Lena. Obecnie oddział Lena jest przykładem naszej polityki regionalnej. Powstał on na bazie byłej kopalni z ogromnym balastem majątku. Oddział ten powinien być zlikwidowany, bo przynosił duże straty. Stworzyliśmy spółkę z udziałem kapitału zagranicznego, która produkuje na rzecz KGHM, ale także na zewnątrz. Warunkiem powołania spółki z udziałem innych inwestorów jest to, aby przynajmniej połowa produkcji była sprzedawana na zewnątrz. Nie wchodzimy w żadne spółki, które chcą produkować tylko dla nas, gdyż w ten sposób odtworzylibyśmy strukturę kombinatu.</u>
          <u xml:id="u-13.46" who="#KrzysztofSędzikowski">Od 8–10 lat firma inwestuje w ekologię, a w ciągu ostatnich 5 lat - 0,5 bln zł rocznie. Od 1985 r. nastąpił radykalny spadek emisji dwutlenku siarki i tlenku węgla. Odpowiednie urządzenia zakładamy na kominach, ale przede wszystkim zmieniamy technologię.</u>
          <u xml:id="u-13.47" who="#KrzysztofSędzikowski">W przeszłości wiele szkód ekologicznych wyrządziła emisja miedzi i ołowiu. Od 1985 r., po zmianie technologii, efektem tego rodzaju inwestycji był radykalny spadek tych emisji. Zanieczyszczone w przeszłości gleby wokół hut, są obecnie rekultywowane. Jeśli chodzi o parametry emisyjne, to jesteśmy w czołówce światowej w najlepszym tego słowa znaczeniu.</u>
          <u xml:id="u-13.48" who="#KrzysztofSędzikowski">Największym problemem ekologicznym polskiej miedzi jest odprowadzanie słonych wód, czyli budowa zbiornika odpadów poflotacyjnych, żelaznego mostu, w którym gromadzą się te odpady w procesie produkcji koncentratów z rudy miedzi. Jest to ogromny obiekt hydrotechniczny.</u>
          <u xml:id="u-13.49" who="#KrzysztofSędzikowski">System kar ekologicznych, obowiązujący w naszym kraju, przysparza nam kosztów, których nie ponoszą nasi konkurenci. Korzystają oni z prostego systemu: uzyskują koncesję, nie płacą żadnych opłat ekologicznych, tylko muszą „po sobie posprzątać”.</u>
          <u xml:id="u-13.50" who="#KrzysztofSędzikowski">Koszty jednostkowe rosną na skutek inflacji. Ceny miedzi sprzedawanej na rynku krajowym są kształtowane według cen giełdowych, przy czym w przeliczeniu na złote, cena jest również wynikiem aktualnego kursu dolara. Dopiero wykres cen miedzi i kosztów w dolarach daje obraz, jak poprawia się konkurencyjność firmy w efekcie działań podjętych w ostatnich latach. Średnioroczny koszt jednostkowy jednej tony miedzi wyniósł w 1991 r. ponad 1600 dolarów, w 1992 r. - 1500 dolarów, a w 1994 r. - 1400 dolarów. Obniżka kosztów jest efektem działań restrukturyzacyjnych, zdefiniowanych jako umacnianie pozycji konkurencyjnej.</u>
          <u xml:id="u-13.51" who="#KrzysztofSędzikowski">W latach 1992–1993 wystąpiło zjawisko szybszego wzrostu kosztów niż inflacji. W 1993 r. wszyscy spodziewali się, że „Polska Miedź” padnie, gdyż na to zjawisko nałożył się spadek cen miedzi o 400 dolarów w ciągu roku. Tymczasem „Polska Miedź” osiągnęła 150 mln dolarów zysku brutto, co wprawiło w osłupienie naszych konkurentów, zwłaszcza tych, którzy chcieli kupić polską miedź. Sądzili bowiem, że firma nie wytrzyma tego spadku cen miedzi.</u>
          <u xml:id="u-13.52" who="#KrzysztofSędzikowski">Zarządzanie firmy jest nakierowane na jej ekspansję na rynkach zagranicznych. „Polska Miedź” ma być firmą światową i jest to także cel strategiczny, oprócz tego, że ma nastąpić wzrost wartości firmy. Chodzi o to, aby nie była to firma, która będzie starała się pozyskać kapitał, lecz taka, która może inwestować na rynku rozumianym globalnie i czerpać z tego zyski. Jest to dla KGHM zamierzenie realne do osiągnięcia. Od dwóch lat jesteśmy członkiem międzynarodowych instytucji, które są bardzo istotne z punktu widzenia funkcjonowania producentów miedzi. Największą taką instytucją, której członkiem jest polska miedź jest to Internacional Copper Association. Organizacja ta, w imieniu producentów, którzy do niej należą, prowadzi promocję zastosowania miedzi. Należymy także do instytucji zrzeszającej konsumentów miedzi. Z kolei International Copper Study Group jest instytucją przy ONZ, w której uczestniczymy w imieniu rządu polskiego i także w imieniu rządu polskiego płacimy składkę.</u>
          <u xml:id="u-13.53" who="#KrzysztofSędzikowski">Jesteśmy inicjatorami założenia fundacji promocji miedzi, dlatego że w tym roku zastosowaliśmy nowoczesne podejście do marketingu, które można opisać w ten sposób, że chcemy rozwiązywać problemy naszych klientów w Polsce, którzy są przetwórcami miedzi. Mimo, że nie mamy bariery popytu na miedź, to chcemy promować rozwój zastosowania miedzi na polskim rynku w budownictwie, elektrotechnice, telekomunikacji i innych dziedzinach, gdzie miedź może mieć zastosowanie. Wykorzystujemy w tym celu doświadczenia Internacional Copper Association.</u>
          <u xml:id="u-13.54" who="#KrzysztofSędzikowski">Powtórzę jeszcze raz, że chcemy być polskim przedsiębiorstwem międzynarodowym. W tym miejscu nawiążę do planów prywatyzacyjnych. Jak państwo wiecie, byli chętni na zainwestowanie w polską miedź, a raczej na jej kupienie. Przypominając o bilansie naszych zasobów, chciałbym podkreślić, że musimy zabezpieczyć sobie złoża na przyszłość. Obecnie nasza przewaga nad konkurentami bierze się m.in. stąd, że jesteśmy zintegrowanym producentem miedzi, tzn. mamy zbilansowane zdolności górnicze i hutnicze. Jest to niezwykle ważne, bo większość producentów miedzi ma nadwyżkę mocy hutniczych nad górniczymi. Nasza ekspansja na zewnątrz powinna polegać na tym, że musimy zabezpieczyć sobie w długim horyzoncie czasowym surowce.</u>
          <u xml:id="u-13.55" who="#KrzysztofSędzikowski">Odpowiedź na pytanie, dlaczego inna firma miedziowa chciała wykupić polską miedź, jest bardzo prosta. Chodzi o nasze zasoby, dlatego że na świecie moc zdolności hutniczej przekracza o 20% moc zdolności górniczej. Problem producentów miedzi polega na zabezpieczeniu sobie złóż, bo jeśli nie wykorzystuje się zdolności hutniczych, to ponosi się większe koszty. Dlatego wszyscy nasi konkurenci zmierzają do pozyskania nowych zasobów. Wszyscy chcą produkować więcej, przy niższych kosztach.</u>
          <u xml:id="u-13.56" who="#KrzysztofSędzikowski">Takie też są nasze zamiary. Dwa lata temu przyjęliśmy założenie, że musimy dokonać konsolidacji zasobów firmy, rozumianej jako sposób na obniżenie kosztów produkcji miedzi. Chcemy wprowadzić takie zmiany, aby można było zarządzać kosztami firmy. W tym celu muszą być wprowadzone narzędzia, takie jak: systemy informatyczne, nowa organizacja firmy, dywersyfikacja, czyli inwestowanie w inny rodzaj działalności gospodarczej na bazie działów usługowych przekształconych w spółki, co jest także elementem polityki regionalnej. Do tego dochodzi jeszcze ekspansja kapitałowa, jako realizacja ambitnego celu, by polska miedź stała się przedsiębiorstwem międzynarodowym.</u>
          <u xml:id="u-13.57" who="#KrzysztofSędzikowski">Dwa lata temu naszą strategię rozpisaliśmy na szczegółowe zadania, definiujące główny cel - wzrost wartości firmy. Realizowane są cele pierwszego rzędu, czyli sprzedaż, zmniejszenie kosztów produkcji, jakość, zmiana asortymentu produkcji. Realizowane są także cele drugiego rzędu: wydajność, technologia, energia, organizacja firmy. Cele trzeciego rzędu to produkty, finanse, podatki - polityka podatkowa ma ogromne znaczenie, jeśli chodzi o wynik finansowy firmy - kadry i systemy zarządzania, przede wszystkim systemy informacyjne zarządzania.</u>
          <u xml:id="u-13.58" who="#KrzysztofSędzikowski">Realizacja tych celów prowadzi do realizacji głównego celu strategicznego, jakim jest wzrost wartości firmy. Chcemy także stać się firmą światową, niezależnie od struktury własnościowej. Uważamy, że każdym przedsiębiorstwem można zarządzać według tej formuły, choć być może zarządzanie spółką ze 100-procentowym udziałem skarbu państwa jest trudniejsze z powodów, o których nie muszę mówić. Niezależnie od tego, jaką Sejm i rząd obierze politykę własnościową wobec naszego przedsiębiorstwa, będziemy realizować nasz cel, bowiem prywatyzacja może być co najwyżej narzędziem, a najważniejsza jest wartość firmy.</u>
          <u xml:id="u-13.59" who="#KrzysztofSędzikowski">Na tym chciałbym zakończyć prezentację firmy. Dziękuję za uwagę. Mam jeszcze chwilę czasu i jeśli będą do mnie pytania, to chętnie na nie odpowiem. Zostaną z państwem członkowie zarządu, którzy odpowiedzą na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BogdanPęk">Dziękuję panu prezesowi za wszechstronną, wyczerpującą informację.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#BogdanPęk">Czy są pytania bezpośrednio do pana prezesa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekBorowski">Jesteśmy członkami Komisji Przekształceń Własnościowych i najbardziej interesuje nas ta problematyka. Wiemy, że w KGHM były różne pomysły na prywatyzację i napotkały na opór załogi. Jak ta sprawa dzisiaj wygląda, tzn. czy zdaniem zarządu i rady nadzorczej w strategii firmy jest jakiś problem z uzyskaniem kapitału na inwestycje odtworzeniowe i rozwojowe? Pan prezes zarysował szeroki program. Firma chce stać się firmą międzynarodową i wobec tego, jak wynikające stąd potrzeby bilansują się z możliwościami finansowymi spółki? Czy wystąpi potrzeba pozyskania kapitału, a jeżeli tak, to jaką drogą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofSędzikowski">Zdaniem zarządu, nie ma potrzeby podwyższania kapitału naszej firmy przez inwestora. Mówiłem już, że prywatyzację traktujemy jako narzędzie, a nie cel sam w sobie. Dzięki podjętym działaniom restrukturyzacyjnym, o których mówiłem wcześniej, firma ma bardzo silną pozycję finansową. Nie mamy żadnego problemu z pozyskaniem dużego kredytu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#KrzysztofSędzikowski">Mówiłem także, że potencjalni inwestorzy chcieli kupić firmę. Była ona wyceniana na 0,5–1 mld dolarów, choć nigdy nie były podjęte negocjacje dotyczące prywatyzacji. Ostatnie dwa lata pokazały, że firma ma duże rezerwy w kosztach i nie ma potrzeby pozyskiwania kapitału przez prywatyzację, rozumianą jako zastrzyk kapitałowy.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#KrzysztofSędzikowski">Mówiłem ogólnie o różnych koncepcjach prywatyzacyjnych. Chcę dodać, że w listopadzie 1992 r. na KERM był rozpatrywany wniosek Ministerstwa Przekształceń Własnościowych o prywatyzację „Polskiej Miedzi” z udziałem strategicznego inwestora do 49% udziałów. Wówczas zarząd wypowiedział się w tej sprawie. Stwierdziliśmy, że nie jesteśmy przeciwni prywatyzacji, ale inwestorem nie może być konkurent, a poza tym powinien to być inwestor pasywny.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#KrzysztofSędzikowski">Podkreślałem już, że funkcjonujemy niezależnie od koncepcji prywatyzacyjnej. Jeśli chodzi o realizację inwestycji, to z tym nie mamy żadnego problemu.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#KrzysztofSędzikowski">Pozostając przy prywatyzacji, chcę państwa poinformować, co się zmieniło w postrzeganiu naszej firmy z zewnątrz. 2–3 lata temu sądzono, że naszą firmę można łatwo kupić, gdyż zbankrutuje. Tym kierowali się nasi potencjalni kontrahenci. Obecnie to my otrzymujemy propozycje, byśmy zainwestowali i toczą się poważne rozmowy na temat inwestycji w Niemczech. Ponadto prowadzimy rozmowy i podejmujemy działania, aby zapewnić sobie na przyszłość zasoby. Zysk brutto na rok 1994 planujemy na poziomie 7 bln zł. Nasza firma ma wystarczającą siłę finansową, aby uzyskać pieniądze na potrzebne długofalowe inwestycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekOlewiński">Jakie dzisiaj zarząd ma kłopoty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofSędzikowski">Zarządzanie tak dużą firmą, znaczącą dla polskiej gospodarki, jest trudne z bardzo wielu powodów, które mają swoją genezę wewnątrz i na zewnątrz przedsiębiorstwa. Zarząd chciałby szybko dokończyć proces reorganizacji. Wyjaśniałem wcześniej, dlaczego powinna powstać spółka inwestycyjno-zarządzająca i chcielibyśmy, by powstała ona jak najszybciej. Największy kłopot zarządu, to ten, że równocześnie zarządzamy kapitałowo majątkiem 2 bln zł i operacyjnie majątkiem wartości 20 bln zł. Żadna struktura organizacyjna nie jest w stanie pogodzić tych dwóch sposobów zarządzania tak, by można było podnosić efektywność zarządzania. Konieczne jest rozdzielenie tych dwóch obszarów, co leży w interesie spółek i w interesie „Polskiej Miedzi” jako producenta miedzi.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KrzysztofSędzikowski">Podkreślałem również, że utworzenie spółek na bazie dotychczasowych oddziałów i wniesienie ich do spółki ze 100-procentowym udziałem KGHM jest elementem polityki regionalnej. Chcę państwa poinformować, że w tej chwili w firmie nie ma niepokojów społecznych. Od ponad 2 lat nie było strajku, na co składają się dwa powody: polityka płacowa i przekształcenia, których dokonaliśmy na bazie oddziałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszSytek">Ile lat pan pracuje w tej firmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofSędzikowski">W kombinacie rozpocząłem pracę zaraz po studiach. Pracowałem w kopalni, awansując na kolejne szczeble, dochodząc do dozoru wyższego. Jestem z wykształcenia inżynierem elektrykiem, ale od 5 lat przekwalifikowałem się na zarządzanie i ekonomię, kończąc różnego rodzaju szkoły. Po przekształceniu przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa, byłem członkiem zarządu. Ponad rok temu zostałem prezesem zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MałgorzataOstrowska">Kończą się zasoby rudy miedzi. Usłyszeliśmy, że firma zabiega o pozyskanie nowych zasobów. Jakie są zadania infrastrukturalne, żeby można było rozwiązać ten problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofSędzikowski">Jest to problem z zakresu polityki regionalnej. Za kilka lat trzeba będzie rozpocząć likwidację dużych kopalń i firma musi stworzyć nowe miejsca pracy. Spółka inwestycyjno-zarządzająca ma budować wartość firmy na innych rodzajach działalności, niż produkcja miedzi. Jednocześnie ma tworzyć nowe miejsca pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarianKról">Przed dwoma laty byłem na nowojorskiej giełdzie Comex. Był to początek lipca. Wiceprezes giełdy w rozmowie ze mną powiedział, że ceny miedzi idą w górę. Na moje pytanie, dlaczego, odpowiedział: w Polsce są przygotowania do strajku.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MarianKról">Mimo że polska miedź to raptem 4,5% globalnej produkcji miedzi, to jednak znaczy ona w świecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofSędzikowski">Pana wypowiedź skomentuję w ten sposób, że wzrost ceny miedzi z takiego powodu, o którym pan mówił, może trwać dwa tygodnie lub co najwyżej miesiąc. W perspektywie jednego roku załamanie się dostawy miedzi z KGHM nie ma znaczenia. Może być ono wykorzystywane tylko dla ruchu spekulacyjnego cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WiesławKossakowski">Jakiej wysokości są opłaty i kary na rzecz ochrony środowiska ponoszone przez KGHM w ciągu roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofSędzikowski">Odpowiedź na to pytanie jest trudna. Nawiążę do wartości firmy. Jak można wycenić wartość firmy, jeżeli opłaty ekologiczne negocjuje się i są one uznaniowe? Opłaty ekologiczne wynoszą około 1 bln zł w skali roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BogdanPęk">Sądzę, że będę wyrazicielem wszystkich członków Komisji Przekształceń Własnościowych, gdy powiem, że jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w „Polskiej Miedzi”, a zwłaszcza z pana bardzo szczegółowych wyjaśnień. Życzymy panu owocnych umów handlowych, a nade wszystko pierwszej w historii ekspansji polskiego przemysłu na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#BogdanPęk">Proszę przedstawiciela Ministerstwa Przekształceń Własnościowych o zabranie głosu. Pan wiceminister J. Sitarski reprezentuje pion sprawujący nadzór właścicielski nad KGHM. Chcielibyśmy usłyszeć, jak z pozycji właściciela jest oceniany KGHM.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanuszSitarski">W swoim wystąpieniu chciałem podkreślić trzy sprawy. Prezentacja tego, co się działo w ciągu ostatnich lat w KGHM dowodzi, że komercjalizacja przedsiębiorstwa państwowego w jednoosobową spółkę skarbu państwa umożliwia podjęcie pewnych działań w zakresie realizacji programów restrukturyzacyjnych. Prawdopodobnie nie zostałoby zrealizowanych szereg działań przez zarząd, gdyby firma nie była spółką akcyjną.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JanuszSitarski">KGHM jest w tej chwili koncernem - ogromnym przedsiębiorstwem, biorąc pod uwagę wolumen sprzedaży, wyniki finansowe, liczbę zatrudnionych oraz produkty przedsiębiorstwa. Trzeba sobie uświadomić, że procesy produkcyjne w przedsiębiorstwach państwowych czy w jednoosobowych spółkach skarbu państwa, szczególnie realizowane w tak ogromnych przedsiębiorstwach, są niezwykle trudne. Trudne jest planowanie restrukturyzacji, a także jej realizacja. Dzisiaj w ciągu godziny prezes Sędzikowski zaprezentował to, co się stało w ciągu ostatnich 2–3 lat w przedsiębiorstwie. Myślę, że nie do końca objawił, jakie były warunki realizacji procesu restrukturyzacji i jakie wówczas wystąpiły problemy.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JanuszSitarski">Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że procesy restrukturyzacji w tego typu przedsiębiorstwach trwają bardzo długo, są bardzo trudne, także ze względów społecznych.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JanuszSitarski">Sądzę, że powinniśmy częściej prezentować Komisji Przekształceń Własnościowych przykłady, jak przebiegały trudne procesy restrukturyzacji i ta prezentacja nie musi odbywać się na posiedzeniach wyjazdowych, bowiem równie dobrze można ją przeprowadzić w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JanuszSitarski">Temat prywatyzacji polskiej miedzi jest tematem otwartym w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Nie ma jednolitej, jasnej propozycji, w jaki sposób prywatyzować KGHM. Natomiast sądzę, że do tego tematu na pewno trzeba będzie podejść i odpowiedzieć na pytanie, czy tego typu przedsiębiorstwo nie powinno zostać w całości w rękach skarbu państwa, albo też poszukać metod zachowania kontroli skarbu państwa i dokonać prywatyzacji tego przedsiębiorstwa. Jest to kwestia do tej pory nie rozstrzygnięta w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#JanuszSitarski">Nie będę przedłużał swojej wypowiedzi, bo rozumiem, że potrzebny jest czas na pytania i dyskusję. Chciałbym także przyłączyć się do podziękowania zarządowi za tę prezentację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BogdanPęk">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarianKulig">Metale nieżelazne są mocno osadzone w strategii przemysłu, aczkolwiek pod względem wartości ta produkcja nie odgrywa znaczącej roli w polskim przemyśle. Również w programie „Strategia dla Polski” sektor metali nieżelaznych jest ujęty w X programie węzłowym pt. Konkurencyjność polskiej gospodarki. Tak jak mówił prezes, chodzi o zwiększenie konkurencyjności polskiej miedzi oraz o zwiększenie przetwórstwa tego metalu na polskim rynku. Oczekuje się, że kombinat będzie mógł być inwestorem strategicznym dla polskich zakładów przetwórczych, aby jak najwięcej miedzi było wykorzystywanych przez polskie przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MarianKulig">Rozumiejąc problemy z ochroną środowiska, minister przemysłu i handlu wystąpił z wnioskiem do Komitetu Badań Naukowych o ustanowienie projektu badawczego pt. „Optymalizacja wykorzystania zasobów i produkcji metali nieżelaznych w aspekcie dostosowania do warunków gospodarki rynkowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BogdanPęk">Proszę zadawać pytania adresowane do członków zarządu i przedstawicieli dwu resortów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SławomirSzatkowski">Wprawdzie według informacji podanych przez prezesa zarządu firma prezentuje się dobrze, ale chciałem zapytać, ile osób zwolniono z tej firmy? Istotne jest także to, jakim kosztem nastąpiła restrukturyzacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KatarzynaMuszkat">Dopóki sytuacja finansowa „Polskiej Miedzi” jest dobra, to zarząd problem racjonalizacji zatrudnienia będzie traktował jako ostatni element obniżenia kosztów. W „Polskiej Miedzi” nie było zwolnień programowych, bo oczywiście zdarzają się zwolnienia dyscyplinarne. Natomiast miały miejsce zwolnienia w jednej ze spółek, które powstały w wyniku wyodrębnienia w samodzielne podmioty prawne byłych oddziałów zaplecza kombinatu. Problemy tej spółki wynikły stąd, że jest to spółka o bardzo wąskiej specjalizacji, nakierowanej na budowę kopalń. Dzisiaj kopalnie „Polskiej Miedzi” są w fazie dojrzałości i bardzo mocno skurczył się rynek dla tej spółki. W wyniku procesów, które przeprowadziła ta spółka, już rok 1994 zamknie wynikiem dodatnim. W przyszłości uniknie ona problemów, nakierowując się na nowy przedmiot działania, a więc wychodząc z bardzo wąskiej specjalizacji na inny rynek.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#KatarzynaMuszkat">„Polska Miedź” jest bardzo poważnym rynkiem. Nie tylko dla podmiotów funkcjonujących w tym regionie, ale także dla ogromnej liczby przedsiębiorstw w Polsce. Realizujemy rocznie, z własnych środków, niezależnie od zasileń zewnętrznych, inwestycje o wartości 1,5 bln zł każdego roku. W tym przedsiębiorstwie zawsze amortyzacja była w całości przekazywana na modernizację i odtworzenie środków trwałych. W procesach technologicznych są zużywane materiały wartości 6 bln zł, produkowane w całym kraju. Pomijam potrzeby transportowe, w zakresie remontów itd.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#KatarzynaMuszkat">Rynek „Polskiej Miedzi” jest ogromny i jeśli spółka przestawi się na inny obszar działania, znajdzie w nim miejsce dla siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardZbrzyzny">Nawiążę do wątku spokoju społecznego, jako elementu niezbędnego do realizacji programu restrukturyzacji z sukcesem przez każdą firmę. Dlaczego w KGHM od dwóch lat nie było strajku? Dlatego, że poprzedni i obecnie funkcjonujący zarząd w sposób ludzki zaczął podchodzić do spraw prywatyzacji. Właściciel oraz zarząd jednoznacznie zadeklarowali, że KGHM Polska Miedź SA nie będzie prywatyzowany z udziałem kapitału zagranicznego i będzie to firma polska w pełni tego słowa znaczeniu. To ostudziło nastroje, które pamiętnego lata 1992 były bardzo gorące.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#RyszardZbrzyzny">Jest jeszcze drugi element. Zgaszono kolejny punkt zapalny, jakim był handel polską miedzią. Wykresy, które przedstawił prezes, dowodziły, że z firmy wypływało około 400–500 mld zł, które można wykorzystać na inwestycje proekologiczne, modernizację itd.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#RyszardZbrzyzny">Trzecim istotnym elementem spokoju społecznego jest uporządkowanie przez właściciela i zarząd zapłaty za wykonywaną pracę. Po raz pierwszy w 30-letniej historii tej firmy został podpisany układ zbiorowy pracy dla przemysłu miedziowego. Do tej pory w firmie funkcjonowały trzy układy zbiorowe pracy, w sytuacji, kiedy próbowano scentralizować zarządzanie finansami. Dopiero, kiedy nastał nowy przedstawiciel właściciela, mam na myśli ministra Kaczmarka, prace zostały zdynamizowane i układ zbiorowy został podpisany na początku 1994 r. Z poprzednim ministrem negocjacje w tej sprawie trwały 1,5 roku.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#RyszardZbrzyzny">Dla utrzymania spokoju społecznego ma także znaczenie to, że nowy właściciel zaczął w sposób bardziej sprawiedliwy, aczkolwiek nie do końca, dzielić się efektami pracy. Co kwartał związki zawodowe spotykają się z zarządem i dyskutują. Zarząd przedstawia możliwości, alternatywy, a w efekcie wybierane są rozwiązania najbardziej korzystne dla firmy. Jeśli firma osiąga dobre wyniki, to za tym idą podwyżki wynagrodzeń, a jeśli nie ma takich możliwości, to związki zawodowe nie wywierają zbyt dużej presji na zarząd. Wiemy bowiem, z czym się wiąże ruch płacowy w sytuacji, kiedy jeszcze jest kontrola płac i sankcje z tytułu przekroczenia określonych norm.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#RyszardZbrzyzny">Przedstawiłem elementy, które wpłynęły na to, że od dwóch lat jest spokój społeczny w firmie i myślę, że przynajmniej przez rok nic się pod tym względem nie zmieni, a ja życzyłbym sobie, aby było tak po wsze czasy.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#RyszardZbrzyzny">Abyśmy nie popadli w zbyt dobry nastrój, chciałem zadać pytanie Komisji i przedstawicielowi właściciela, jak długo jeszcze KGHM Polska Miedź SA będzie jednoosobową spółką skarbu państwa? Kombinat został przekształcony w tę spółkę 12 września 1991 r. Zgodnie z ustawą o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych dawno minęły już dwa lata przeznaczone na podjęcie określonych działań, by można było stworzyć spółkę akcyjną z prawdziwego zdarzenia. Jednoosobowa spółka skarbu państwa, to „ni pies, ni wydra”. Już nie przedsiębiorstwo państwowe, a jeszcze nie spółka akcyjna w rozumieniu Kodeksu handlowego. Obecnie firma funkcjonuje na podstawie dwóch ustaw, tj. Kodeksu handlowego i ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Nie muszę wyjaśniać, jak dalece te dwie ustawy nie korespondują ze sobą i do czego to doprowadza.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#RyszardZbrzyzny">W związku z tym chciałem zapytać właściciela, jak długo jeszcze trwał będzie ten stan? Potrzebna jest decyzja uwłaszczająca załogę, Myślę, że istotny elementem jest uruchomienie akcji dla załogi, co wynika zarówno z ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, jak i z Paktu o przedsiębiorstwie państwowym.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#RyszardZbrzyzny">Chciałbym także zapytać, kiedy właściciel podejmie decyzję w sprawie powołania spółki inwestycyjno-zarządzającej, która zamyka rozdział przebudowy struktury dawnego kombinatu? Jeżeli my nie skonsolidujemy kapitału spółek z udziałem KGHM w spółce ze 100-procentowym udziałem tej firmy, to zakończenie tego rozdziału skomplikuje się.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#RyszardZbrzyzny">Oczekuję, jako parlamentarzysta i pracownik tej firmy, decyzji właściciela w tych dwóch sprawach. Myślę, że zarząd zrobił wszystko, co do niego należało. Teraz oczekujemy decyzji, które muszą zapaść w KERM oraz musi je podjąć rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#GrażynaStaniszewska">Już myślałam, że posiedzenie Komisji ma charakter wyłącznie promocyjny. Dzięki panu posłowi Zbrzyznemu pojawił się problem, ten sam, który został przedstawiony w materiale, który otrzymali posłowie. Czytamy w nim, że brak ostatecznych decyzji utrudnia osiągnięcie jeszcze lepszych wyników. Pan minister Sitarski powiedział przed chwilą, że trzeba by się zająć problemem prywatyzacji KGHM Polska Miedź SA i zastanowić się nad wyborem takiego rozwiązania, które by gwarantowało skarbowi państwa zachowanie kontroli nad tą firmą. Wydaje mi się, że ta wypowiedź jest mało satysfakcjonująca dla nas, jako posłów. Mam nadzieję, że są prowadzone szczegółowe prace i o nie chcę zapytać. Co się dzieje w tej sprawie w ministerstwie? Czy tylko poprzestaje się na stwierdzeniu, że w przyszłości trzeba zając się problemem, czy może pan minister się przejęzyczył i już coś się dzieje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WojciechBłasiak">Mam pytanie do członków zarządu o generalną strategię wobec spółek ze 100-procentowym udziałem KGHM. Otrzymałem sygnały od pracowników tych spółek, którzy żalili się m.in. na wysokie zróżnicowania płacowe oraz że spółki są traktowane przez zarząd, jako element obcy, pomimo że KGHM jest w 100% właścicielem tych spółek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanuszSitarski">Jeśli chodzi o 2-letni okres dla jednoosobowych spółek skarbu państwa, to Ministerstwo Przekształceń Własnościowych przygotowuje projekt rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie. W wyniku uzgodnień międzyresortowych pojawiły się nowe problemy prawne, niestety dość skomplikowane. Chociaż wczoraj rozmawiałem na ten temat, trudno mi wyrokować, kiedy ten projekt zostanie skierowany do KERM i na posiedzenie Rady Ministrów, natomiast problem jest znany.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JanuszSitarski">Jak długo KGHM będzie jednoosobową spółką skarbu państwa? Mówiłem wcześniej, że tym problemem trzeba się zająć w tym sensie, że wszyscy powinniśmy o nim myśleć. Natomiast w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych prowadzone były prace i są rozważane różne propozycje dotyczące przyjęcia pewnego programu związanego z prywatyzacją tego przedsiębiorstwa. Między innymi myślano o tym, żeby uruchomić ścieżkę prywatyzacyjną przez giełdę. Rozważa się również inne warianty.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JanuszSitarski">Przedsiębiorstwo osiągnęło pewne wyniki i przeprowadziło program restrukturyzacji z pozytywnymi efektami, które państwo z pewnością zauważyliście, czytając materiał i słuchając prezentacji firmy. W czasie tej prezentacji, prezes Sędzikowski kilkakrotnie podkreślał, że przedsiębiorstwo w pewnej perspektywie czasowej ma ogromną szansę stać się przedsiębiorstwem światowym, czyli można rozważać również wejście tego przedsiębiorstwa na rynki międzynarodowe, na giełdy w innych krajach.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#JanuszSitarski">Chcę podkreślić wyraźnie, że w każdej wersji prywatyzacji KGHM Polska Miedź SA myśli się o tym, by pakiet kontrolny był w rękach skarbu państwa. Program ten umożliwiałby również udostępnienie akcji dla pracowników przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#JanuszSitarski">Jeśli chodzi o decyzję dotyczącą spółki inwestycyjno-zarządzającej, to myślę, że po dzisiejszej prezentacji zdajemy sobie sprawę, jakiej wartości majątkiem będzie zarządzała oraz że jest to swego rodzaju narodowy fundusz inwestycyjny. Opracowanie przez nadzór właścicielski czy zweryfikowanie, w jaki sposób ta spółka będzie funkcjonować, jakie będą reguły gry między właścicielem - skarbem państwa a KGHM oraz między KGHM a spółką inwestycyjno-zarządzającą, jakie będą relacje w trójkącie: skarb państwa, KGHM i ta spółka, gdzie będą podejmowane decyzje i jakiego rodzaju - opracowanie tego wszystkiego jest niezwykle trudne. W czasie mojego krótkiego funkcjonowania w ministerstwie miałem możność zetknąć się z różnymi strukturami w formie spółek-córek i różnymi realizowanymi koncepcjami. Mamy więc już pewne doświadczenie, przy czym nie zawsze jest ono pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#JanuszSitarski">Rozumiem, że dla firmy powołanie spółki inwestycyjno-zarządzającej jest sprawą niezwykle ważną. Pan poseł Zbrzyzny chce na nas wymusić przyspieszenie podjęcia decyzji, ale chcę powiedzieć, że czasami szybkie decyzje są obarczone błędami i trzeba się głęboko zastanowić, w jaki sposób ustanowić relacje, o których przed chwilą mówiłem. Jeśli chodzi o samą koncepcję, to nie sądzę, by minister Kaczmarek miał do niej zastrzeżenia, natomiast trzeba dopracować szczegóły, żeby nie popełnić błędu. Jest to ważne dla takiego przedsiębiorstwa, jakim jest KGHM Polska Miedź SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KatarzynaMuszkat">Chcę nawiązać do tego, co powiedział wojewoda i prezes zarządu. 20 spółek z udziałem kapitałowym „Polskiej Miedzi”, to 2 bln zł aktywów. Nie jest obojętne zarządowi, co się stanie z tym majątkiem, jak będzie on pracował. Spółki funkcjonują od 1 stycznia 1993 r. Wcześniej były to oddziały, które niezależnie od wyników własnej działalności były „podpięte” do zasad wynagradzania takich, jakie funkcjonowały w kopalniach i hutach.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#KatarzynaMuszkat">Uważam, że okres, który minął od momentu wyodrębnienia tych podmiotów do dnia dzisiejszego, był okresem przejściowym, niezbędnym dla zarządów tych spółek na naukę samodzielności. Dla zarządu „Polskiej Miedzi” jest to baza dla dalszej restrukturyzacji oraz dywersyfikacji produkcji i obszaru działania całej grupy holdingowej. Wszystkie te projekty, które rozszerzają przedmiot działalności spółek i pomagają im oderwać się od biznesu miedziowego są dokapitalizowywane przez zarząd KGHM. Na bazie 20 spółek chcemy zbudować przyszłość województwa legnickiego i jest to celem „Polskiej Miedzi” oraz wojewody, gdyż to województwo jest monokulturowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejBajołek">Krótka pamięć nie pozwala powiedzieć, że szkoda, iż nie po naszej myśli jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Jest to konkluzja do niektórych wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejBajołek">Przedstawiona została analiza rynku światowego, także gry spekulacyjne w ramach obrotu materiałami nieżelaznymi, lokata kapitału w skali ponadnarodowej, ale mnie „Polska Miedź” jawi się, jako przedsiębiorstwo wybitnie surowcowe, czyli stwarzające bazę do robienia interesu przez przedsiębiorstwa przetwórcze polskie i zagraniczne, aczkolwiek przedstawiciel Ministerstwa Przemysłu i Handlu wspomniał, że zakłada się większe niż dotychczas wykorzystanie miedzi przez polski przemysł. Moim zdaniem, jest to właściwy kierunek, który stwarza szanse rozwojowe, jakich nie stwarza pozyskiwanie surowców i przetwarzanie ich na poziomie hutniczym. Choćbyśmy zwiększali ten potencjał, to nie uzyskamy znaczącego przychodu. Nie stworzymy także perspektyw dla tego regionu, bo wcześniej czy później złoża zostaną wyczerpane.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#AndrzejBajołek">Przetwórstwo miedzi, to jeden kierunek, ale został zasygnalizowany także drugi kierunek. Mam na myśli fundusze inwestycyjne, które grają produktami finalnymi wytwarzanymi przez przedsiębiorstwa. Jeżeli stworzona została możliwość uzyskania znacznych dochodów, to należy je lokować w tych dwóch przedsięwzięciach, tzn. w przetwórstwo, przy czym przemysł ten powinien rozwijać się w województwie legnickim, oraz w fundusze inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#AndrzejBajołek">Powraca wciąż pytanie, kto ma się stać właścicielem tego przedsiębiorstwa. Zawsze mówiłem, że Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, nie jest ministerstwem prywatyzacji. Także ustawa o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych nie wymusza prywatyzacji, a niektórzy są przekonani, że jest ona wyrazem politycznej woli, iż wszystko należy sprywatyzować. Jest to nieprawda, o czym można się przekonać, czytając stenogramy sejmowe z pamiętnych bojów o prywatyzację. Uczestniczyłem w tych bojach i doskonale pamiętam, jaki był cel ustawy. Dała ona podstawę do wyrażenia woli politycznej, co się ma stać, ale do dnia dzisiejszego brakuje takiej woli politycznej i nie ma także takich ugrupowań politycznych, które jasno powiedziałyby, co ma się stać. Pozwala to na dowolną grę i dopasowywanie sytuacji do własnych, być może głęboko skrywanych interesów. Takie interesy, wyrażane mniej lub bardziej wyraziście, mogliśmy obserwować na terenie woj. legnickiego 2 lub 3 lata temu. Pamiętam, że wtedy nie było powodów do bicia braw. Nie przypominam sobie, aby ktoś z obecnych na tej sali wówczas wypowiedział się za likwidacją tego, co się wtedy działo.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#AndrzejBajołek">Udział miedzi w produkcji metali nieżelaznych w Polsce wynosi 60–70%. Tej skali produkcja jest zgrupowana w woj. legnickim. W programie powszechnej prywatyzacji znalazły się przedsiębiorstwa metali nieżelaznych i zostały skreślone decyzją premiera. Podniosło się z tego powodu straszne larum. Wypadałoby zadać pytanie, jaka jest szansa kooperacji KGHM z producentami metali nieżelaznych? Może spółka „Polska Miedź” mogłaby zainwestować swój kapitał w inne rodzaje metali nieżelaznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KatarzynaMuszkat">Rachunek ekonomiczny wskazuje, że nie można wydłużać łańcucha wartości dodanej w nieskończoność. W którymś momencie nie będzie można zawrócić do pierwszej fazy i cały układ przestaje funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#KatarzynaMuszkat">Rynki przetworów miedziowych są bardzo specyficzne i bardzo wąskie. Inaczej sprzedaje się kable, inaczej rury miedziowe, a jeszcze innym odbiorcą jest ten, który kupuje polskie srebro. Gdy musimy wejść w polskie przetwórstwo z konieczności, uczestnicząc w restrukturyzacji finansowej bankowej czy w postępowaniu sądowym ugodowym, wszędzie tam „Polska Miedź” angażuje swój kapitał. Jednak nie jest naszym celem strategicznym wydłużanie tego łańcucha wartości dodanej. Dla uzasadnienia powiem, że znane nam są przykłady firm miedziowych, które rozbudowały swoją strukturę, poczynając od wydobycia, a skończywszy na bardzo precyzyjnych wyrobach. Obecnie te firmy eliminują elementy tak rozbudowanej struktury, Naukę musimy czerpać również z historii i negatywnych przykładów tego, co się stało w innych firmach na świecie.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#KatarzynaMuszkat">Moje wyjaśnienia uzupełni pan Pluciński, który lepiej zna ten problem z punktu widzenia produkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SewerynPluciński">Musimy przede wszystkim mieć świadomość, że przemysł metali nieżelaznych nie stanowi jednolitej struktury. Różne gałęzie tego przemysłu znajdują się w różnych sytuacjach pod względem ekonomicznym i finansowym. Ponadto do tych metali zalicza się aluminium, które stanowi konkurencję dla miedzi. Gdzie kierujemy nasze zainteresowania? Jednym obszarem jest przetwórstwo, gdyż ten rynek spadł o połowę w ciągu ostatnich 10 lat. Jesteśmy również zainteresowani rozwojem przemysłu kablowego i uczestniczymy w procesach restrukturyzacji kapitałowej tego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#SewerynPluciński">Jest jeszcze trzeci obszar naszego zainteresowania. KGHM produkuje 11 tys. ton ołowiu, a z naszych surowców można wyprodukować 25 tys. ton. Przedstawiliśmy przemysłowi cynkowo-ołowiowemu propozycję wspólnych inwestycji, przy czym nie chodzi o restrukturyzację zakładów, które nie mają szans na rynku. Chcielibyśmy na przykład opanować cały rynek akumulatorów, wykorzystać nasze surowce ołowionośne, które u nas są odpadem, a u naszych partnerów - cennym surowcem.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#SewerynPluciński">Odpowiadając na pytanie pana posła, chcę powiedzieć, że możemy inwestować, wchodzić w związki kapitałowe tam, gdzie dwie strony mają wspólny interes. Czasem obserwujemy, że nasi partnerzy patrzą na „Polską Miedź” jako na posiadacza kasy. Musimy zbudować wspólne interesy i sądzę, że ten proces już się zaczął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WładysławFrasyniuk">Chciałem zapytać o tę część materiału, która dotyczy ciągu technologicznego. Także z tego materiału wynika, że na ten temat trwała burzliwa dyskusja. Czy mógłbym się dowiedzieć, czego ona dotyczyła, czy opór stawiała załoga, czy organ założycielski? Wywnioskowałem, że chodzi o jakiś rodzaj prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WładysławFrasyniuk">Pan poseł Bajołek mówił o nieprawdopodobnych zyskach firmy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejBajołek">Nie użyłem takiego określenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WładysławFrasyniuk">Skoro interesował się pan tym, czy KGHM będzie inwestował w rynek metali nieżelaznych, to z tego wynika, że firma ta osiąga wysokie dochody.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#WładysławFrasyniuk">Chciałem zapytać panią Muszkat o koszty związane z obciążeniami podatkowymi. Wynotowałem sobie, że firma zapłaciła: podatek dochodowy w wysokości 1.200 mld zł, popiwek - 0,6 bln zł - być może na tym polega spokój społeczny - na ZUS - 1 bln zł, na ochronę środowiska - 1 bln zł. Niedawno debatowaliśmy nad zmianami w ustawie o podatku dochodowym. Chciałbym, aby pani powiedziała kilka słów na temat obciążeń podatkowych firmy.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#WładysławFrasyniuk">Chciałem także zapytać, jak wyglądają kontakty firmy, która aspiruje do miana firmy światowej, z organem założycielskim. Nie chodzi mi o proweniencje polityczne tego czy poprzedniego organu założycielskiego, lecz o pozycję firmy, tzn. czy zarząd jest traktowany jak petent, czy może każdy kontakt telefoniczny inspiruje organ założycielski do myślenia i działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KatarzynaMuszkat">„Polska Miedź” należy do nielicznych przedsiębiorstw, które regularnie i terminowo regulują wszystkie swoje zobowiązania podatkowe, zarówno te, które obciążają zysk i te, które stanowią element składowy kosztów działalności. W minionym roku zapłaciliśmy 4,200 mld zł. Jest to zbiorcza kwota podatków obciążających koszty działalności i zysk.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KatarzynaMuszkat">Pan poseł słusznie wskazał na wagę podatków. W wielkościach bezwzględnych, w warunkach 1993 r., pierwsze miejsce zajmuje podatek dochodowy. Obciąża on zysk w wysokości nieco ponad 40%, ponieważ nie wszystkie koszty produkcji miedzi są kosztami uzyskania przychodów. Na drugiej pozycji jest popiwek i równorzędnie opłaty ekologiczne za gospodarcze wykorzystanie środowiska naturalnego. Te opłaty wyniosły 1 bln zł i zasiliły Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Stanowią one dla firmy bardzo poważny koszt.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#KatarzynaMuszkat">Gdyby nie ulga eksportowa, którą uzyskaliśmy także dlatego, że terminowo regulowaliśmy wszystkie płatności wobec skarbu państwa i równorzędne z nimi, to zapłacilibyśmy popiwku 1,5 bln zł. Ulga w wartościach bezwzględnych wyniosła 700 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#KatarzynaMuszkat">W 1994 r. „Polska Miedź” zamierza skorzystać z ulgi inwestycyjnej jednorazowo, mimo że rozporządzenie ministra finansów daje możliwość zaliczkowego korzystania z takiej ulgi. Zysk firmy planujemy na 7 bln zł, więc warto policzyć, ile wyniesie podatek dochodowy. Nic się nie zmieni, w stosunku do ubiegłego roku, jeśli chodzi o opłaty ekologiczne. Jest jeszcze jedna opłata: złożowa, wynikająca z prawa górniczo-geologicznego.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#KatarzynaMuszkat">Jeśli do tych pozycji dodam podatki zrównane z podatkami budżetowymi, jak składkę na ZUS rzędu 2,5–3 bln zł, to suma obciążeń będzie 1,5 razy większa, niż w ub. roku.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#KatarzynaMuszkat">Odpowiadając na drugie pytanie, chcę powiedzieć, że zarząd nie ma żadnych problemów z kontaktami z właścicielem. Powiem więcej, w ministrze przekształceń własnościowych mamy partnera, który zawsze znajduje dla nas czas, słucha nas, dyskutuje z nami nad projektami. Angażuje się w to osobiście, albo deleguje swoich zastępców. Bardzo dobrym łącznikiem między zarządem „Polskiej Miedzi” a ministrem przekształceń własnościowych jest przewodniczący rady, przy czym znacznie więcej jest kontaktów bezpośrednich niż kontaktów za pośrednictwem. Uważam, że jest to ogromny plus dla naszej firmy. Łatwiej jest nam wnioskować czego oczekuje od nas właściciel.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#KatarzynaMuszkat">Jeśli chodzi o ciąg technologiczny, to zarząd „Polskiej Miedzi” przygotować dwie alternatywne koncepcje reorganizacji. Jedną z tych koncepcji był ciąg technologiczny i nie znalazła ona uznania. W strategii zarządu „Polskiej Miedzi” chodzi o wyraźne wyodrębnienie dwóch pól zarządzania. Jednym polem jest zarządzanie strategiczne i operacyjne jądrem firmy - produkcją miedzi, czyli kopalniami i hutami. Wyodrębnienie tego pola ma uwolnić zarząd od zarządzania kapitałowo aktywami o wysokości 2 bln zł. W związku z tym pojawiła się koncepcja alternatywna spółki inwestycyjno-zarządzającej. Jedna i druga koncepcja w konsekwencji prowadzi do tego samego celu, tzn. rozdzielenia zarządzania miedzią od zarządzania dwudziestoma różnymi biznesami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MaciejManicki">Przed chwilą była mowa o obciążeniach finansowych spółki. Chciałbym usłyszeć kilka słów o jednym z takich obciążeń, dzisiaj występującego jako oprocentowanie kapitału.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MaciejManicki">Jak wiadomo, dywidenda w przedsiębiorstwie państwowym jest obligatoryjnym zobowiązaniem, niezależnym od wypracowanego zysku. Tego typu rozwiązanie jest quasi rozwiązaniem podatkowym i ma swoje wady. W Pakcie o przedsiębiorstwie państwowym była negocjowana zmiana tego obciążenia. Wynegocjowano wskaźnik w granicach 8%. Powiedziałem „w granicach”, ponieważ wskaźnik mógł się zmieniać, ponieważ był zależny od wysokości wypłat dla pracowników. W związku ze zmianami na skutek likwidacji popiwku odbyły się renegocjacje i podniesiono ten wskaźnik do 10% zysku netto. W ustawie budżetowej na 1995 r. przyjęto założenie, że dywidenda wyniesie 20% zysku netto.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#MaciejManicki">Chciałbym usłyszeć, jak do tych zmian odnosi się zarząd spółki? Myślę, że będzie to istotne przy naszych dyskusjach nad budżetem na 1995 r., ale nie tylko.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#MaciejManicki">Drugie pytanie dotyczy zapowiedzi, z pewnością znanych państwu, gdyż pisała na ten temat prasa, dotyczących wprowadzenia nowych zasad kształtowania wynagrodzeń w podmiotach gospodarczych, takich jakim jest m.in. spółka „Polska Miedź”. Chciałbym się dowiedzieć, jak zarząd odnosi się do tych propozycji? Wyjaśniam, że ich istota sprowadza się do zastąpienia popiwku sankcjami wobec zarządu. Jak państwo widzą się w sytuacji tych, którzy takie sankcje byliby zobowiązani stosować wobec zarządu spółek, w których KGHM ma udziały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KatarzynaMuszkat">Odpowiedź na pana pierwsze pytanie zobrazuję, posługując się liczbami bezwzględnymi. Zgodnie z ustawą tzw. dywidenda wynosi 6% kapitału akcyjnego. W przypadku „Polskiej Miedzi” w grę wchodzi kwota 320 mld zł rocznie. Ponieważ minister finansów zaniechał poboru odsetek od 1/2 kapitału, wobec tego obciążenie to jest o 50% niższe, czyli wynosi ono około 160 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#KatarzynaMuszkat">Pan poseł zwrócił się do mnie z pytaniem, jak oceniam nowe propozycje. Jeśli miałabym oceniać, jako członek zarządu, wiedzący, jakie są plany rozwojowe przedsiębiorstwa i ile na to trzeba środków, to powiem w ten sposób: przedsiębiorstwu zostanie odebrana część zysków na rzecz skarbu państwa. Poinformowaliśmy państwa, jaką kwotę zysku planujemy na 1994 r. i łatwo policzyć, ile wynosiłoby obciążenie przy wskaźniku 10 lub 20%. Będą to kwoty znacznie wyższe od tych, które obecnie płacimy.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#KatarzynaMuszkat">Jeśli chodzi o popiwek, to będziemy musieli dyskutować nad nowymi zasadami wynagradzania w firmie. Jesteśmy świeżo po negocjacjach z organizacjami związkowymi, w które włączył się minister przekształceń własnościowych. Wspólnie opracowaliśmy układ zbiorowy pracy. W historii tego przedsiębiorstwa był to pierwszy własny układ zbiorowy po 30 latach funkcjonowania firmy. Do tej pory zawsze bazowaliśmy na układach przenoszonych z przemysłu węglowego.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#KatarzynaMuszkat">Na pytanie pana posła odpowiem w ten sposób: trzeba będzie usiąść do pracy i od początku określić zasady. Natomiast trudno jest mi się odnieść do sankcji lub do kar nakładanych na członków zarządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MaciejManicki">Nie oczekuję już odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarekBorowski">Nie mogę darować sobie uwagi, że pytania pana posła M. Manickiego były z gatunku, czy firma chciałaby mieć więcej pieniędzy i więcej swobody, czy też mniej pieniędzy i mniej swobody. Oczywiście odpowiedź jest jednoznaczna, natomiast to nie niweluje problemu, jakim jest kontrola płac w kraju, a także nadal pozostaje problem, jakim jest czerpanie dywidendy przez właściciela. Myślę, że nad tymi problemami będziemy się zastanawiać w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MarekBorowski">Nie czuję się uprawniony do tego, aby jako jedyny wyciągać wnioski z dzisiejszej dyskusji, ale ponieważ mi się takie nasuwają, więc chciałbym się nimi podzielić. Dlaczego tutaj przyjechaliśmy? Niewątpliwie odegrał ważką rolę poseł Zbrzyzny, ale mamy także posłów, którzy pracują w innych zakładach i do nich nie pojechaliśmy i nie pojedziemy. Przyjechaliśmy tutaj dlatego, że to jest firma szczególna, która eksportuje za 700 mln dolarów, a jest to więcej niż 10% polskiego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#MarekBorowski">Komisje sejmowe zadają sobie pytanie, na ile mają się zajmować problemami generalnymi, a na ile określonymi przedsiębiorstwami. Wydaje się, że przedmiotem zainteresowania powinny być przedsiębiorstwa o takiej skali, jak KGHM, a jest ich w kraju kilka czy kilkanaście. Są to firmy, wobec których funkcja kontrolna Komisji Przekształceń Własnościowych oraz Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu powinna być bardziej uzewnętrzniana.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#MarekBorowski">Zadałem prezesowi Sędzikowskiemu pytanie, zdając sobie sprawę z tego, że ze względu na brak czasu otrzymam ogólnie sformułowaną, skrótową odpowiedź na temat programu inwestycyjnego, możliwości zdobycia środków na jego realizację. Nie usłyszeliśmy danych liczbowych i tego rodzaju informacji, a ja myślę, że w przypadku kombinatu, który tyle przynosi pieniędzy, warto pokusić się o to, by te dwie Komisje sejmowe wyłoniły grupę posłów, którzy razem z Ministerstwem Przekształceń Własnościowych oraz Ministerstwem Przemysłu i Handlu zastanowią się, jak wygląda program rozłożony na wiele lat. To, co się dzisiaj dzieje w „Polskiej Miedzi”, jest oczywiście bardzo interesujące. Są to jednak bieżące problemy zarządu, z którymi on musi się uporać i my mu w tym nie pomożemy, ani też nie będziemy go zastępować. Natomiast perspektywa wieloletnia jest ważna z punktu widzenia interesu gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#MarekBorowski">Dzisiaj jeszcze nie jest czas na to, aby finalizować tę inicjatywę, ale zapowiadam, że taką zgłoszę na którymś z następnych posiedzeń. Będę proponował, aby Komisja Przekształceń Własnościowych razem z Komisją Systemu Gospodarczego i Przemysłu zajęła się: programem inwestycyjnym, potrzebami inwestycyjnymi, przewidywanymi źródłami zdobycia środków krajowych i zagranicznych. Wyłoniona grupa posłów powinna także zorientować się, czy nasze resorty mają w tej sprawie klarowny program.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#MarekBorowski">Drugi wniosek nasuwa się w związku z wypowiedzią pana posła Zbrzyznego. W pierwszej chwili byłem zdumiony, kiedy usłyszałem, że pan poseł dopomina się szybkiego sprywatyzowania KGHM Polska Miedź SA, skoro jednocześnie pan poseł, a także prezes Sędzikowski mówili, że póki co, prywatyzacja nie jest potrzebna jako źródło dopływu kapitału. Można było odnieść wrażenie, że zachodzi tu pewna sprzeczność, ale za chwilę okazało się o co chodzi, a mianowicie o to, żeby pracownicy otrzymali do 20% akcji.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#MarekBorowski">Przyznaję, że jest to problem, ponieważ niedługo będziemy komercjalizować większą liczbę przedsiębiorstw. Wiadomo już, że musimy odejść od naiwnej wiary, która kiedyś przyświecała twórcom ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, że w ciągu 2-lat po skomercjalizowaniu będzie można sprywatyzować znaczną liczbę przedsiębiorstw. Potem okazało się, że nie zawsze jest to możliwe i powstały problemy tego rodzaju, iż upłynęły dwa lata i jeszcze nie sprzedano akcji.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#MarekBorowski">Od takiego limitu czasowego trzeba będzie odejść, natomiast powstanie pytanie, czy z objęciem akcji przez pracowników trzeba czekać do czasu formalnej prywatyzacji, kiedy to choćby 10% akcji zostanie sprzedanych na rynku? Czy może przyjąć rozwiązanie, że pracownicy otrzymują akcje zaraz po komercjalizacji, aczkolwiek z zakazem sprzedaży do czasu, aż firma w jakikolwiek sposób wejdzie na rynek. Można założyć, że będzie to mobilizowało pracowników do poprawy wyników firmy, bo wówczas gdy wejdzie ona na rynek, to akcje będą odpowiednio droższe.</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#MarekBorowski">Uważam, że przy debacie nad ustawą prywatyzacyjną - ma nadzieję, że jej projekt wpłynie w końcu do Sejmu - obie te kwestie powinny zostać wzięte pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JózefKalisz">Spółka „Polska Miedź” wpłaciła w ub. roku 1 bln zł za gospodarcze wykorzystanie środowiska naturalnego. Jaka z tego kwota wróciła do firmy za pośrednictwem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na inwestycje proekologiczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#KatarzynaMuszkat">„Polska Miedź” od początku swojego istnienia płaci opłaty ekologiczne. W 1993 r. po raz pierwszy Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska udzielił firmie dotacji na realizację inwestycji proekologicznej w wysokości 135,5 mld zł. Z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska otrzymaliśmy kredyt, przy czym musimy go zwrócić, w wysokości 130 mld zł. Kredyt ten jest dla nas korzystny z tego względu, że jest on mniej obciążony odsetkami - w granicach 12–15%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SewerynPluciński">Zgodnie z regulaminem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, wysokość oprocentowania kredytu zależy od celu, na który te środki zostają przeznaczone. Oprocentowanie jest w granicach 0,8–0,4% stopy kredytu refinansowego. Kredyty, na które my możemy liczyć, są oprocentowane na poziomie 0,5–06% stopy kredytu refinansowego. Wysokość oprocentowania jest negocjowana i wynik tej negocjacji zależy od wiarygodności klienta.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#SewerynPluciński">W sumie otrzymaliśmy 260 mld zł od czasu, kiedy zaczęły funkcjonować Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JacekKocjan">Przyrost środków trwałych wyniósł kilkaset miliardów złotych. Jak się to ma do podanej przez pani Muszkat kwoty 1.500 mld zł, którą każdego roku przeznacza się na inwestycje?</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JacekKocjan">Jeżeli firma ma rozpoczęte inwestycje albo kontynuowane, to chciałbym się dowiedzieć, kiedy zostaną one zakończone i o ile wzrośnie wartość środków trwałych? A może firma inwestuje inaczej, nie w środki trwałe, lecz w papiery wartościowe. Jeśli tak się dzieje, to chciałbym zapytać, na czym polegają te inwestycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KatarzynaMuszkat">W bilansie każdej spółki figuruje wartość ewidencyjna netto majątku trwałego. Roczna amortyzacja wynosi około 1,5 bln zł. Zawsze inwestujemy równowartość amortyzacji. Przyrost, który pan poseł zauważył, oznacza, że został on sfinansowany dodatkowo np. zyskiem własnym lub też środkami z innych źródeł. W bilansie można zobaczyć tylko ten przyrost majątku, który jest ponad zdjętą amortyzacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JacekKocjan">Czy firma kupuje obligacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KatarzynaMuszkat">Na razie nie kupujemy obligacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JacekKocjan">A papiery wartościowe innych firm?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KatarzynaMuszkat">Tak, decyzją zarządu został wyodrębniony fundusz na krótkoterminowe inwestycje, w tym na inwestycje na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych. Na ten cel „Polska Miedź” wyasygnowała 25 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#GrażynaStaniszewska">Pan prezes Sędzikowski powiedział, że na razie nie ma zapotrzebowania na kapitał. Sądzę, że „Polska Miedź”, tak jak inne przedsiębiorstwa, przygotowuje się do integracji europejskiej, a w związku z tym do likwidacji barier i w tym celu wykonywane są jakieś prace przygotowawcze. Chciałam zapytać, czy cokolwiek robi się w tej materii?</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#GrażynaStaniszewska">Pan poseł Bajołek wspomniał o innych zakładach metali nieżelaznych, które zostały wykreślone z programu powszechnej prywatyzacji, a w tej chwili boją się, że w ogóle nie zostaną sprywatyzowane. Tym faktem są przerażone, wiążąc z nim utratę szansy na dostosowanie się do procesu integracji.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#GrażynaStaniszewska">Chciałam zapytać o podejście „Polskiej Miedzi” do wyprzedzających integrację czynności dostosowawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KatarzynaMuszkat">Między innymi prezentacja prezesa Sędzikowskiego jest dowodem na to, że zarząd „Polskiej Miedzi” interesuje się rozwojem w długim horyzoncie czasowym. Zasoby są bogactwem wyczerpywalnym, a w związku z tym na pierwszy plan wysuwa się pozyskanie nowych zasobów oraz właściwe rozłożenie natężenia eksploatowania złóż.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#KatarzynaMuszkat">„Polska Miedź” będzie potrzebowała kapitał na rozwój, bowiem aby pozyskać nowe złoża, to trzeba je po prostu kupić. Także ekspansja nakierunkowana na świat, to również kwestia pewnych zasobów. Potrzebny jest także kapitał na rozwój na naszym rynku.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#KatarzynaMuszkat">Przez dwa lata nagromadziły się różne mity co do przyszłości polskiej miedzi. Tymczasem prowadzimy profesjonalne badania w którym kierunku iść. Czy budować, czy modernizować hutę, skoro wiemy, że zdolności hutnicze w Europie są wyższe od zdolności wydobywczych. Czy budować kolejne szyby wentylacyjne - każdy z nich kosztuje 2 bln zł - nie wiedząc, czy zwrócą się te nakłady.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#KatarzynaMuszkat">Przez 30 lat polska miedź nie miała długofalowego programu rozwoju. Łatwo więc mogły zafunkcjonować mity, między innymi wówczas, kiedy mowa była o inwestorze strategicznym z branży dla spółki „Polska Miedź”. Podawane były kwoty na inwestycje: 1 mld dolarów, 800 mln dolarów. Te mity czas zweryfikuje. Jesteśmy na etapie definiowania programu funkcjonowania w przyszłości w tym województwie, ale także programu ekspansji na świat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejBajołek">Od pewnego czasu dyskusja koncentruje się wokół grupy problemów jednorodnych, chociaż pytania dotyczyły opłat ekologicznych oraz wyczerpywania się złóż i pozyskiwania nowych złóż. Do tej grupy pytań dołączę jeszcze jedno związane z niezbędnymi kosztami na likwidację skutków górniczej eksploatacji złóż.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#AndrzejBajołek">Czy „Polska Miedź” robi coś w tym kierunku, aby nie powielać Zagłębia Dolnośląskiego, gdzie likwidacja skutków eksploatacji złóż spadła na budżet państwa? Czy przewiduje się zaangażowanie jakiegoś kapitału na likwidację tych skutków?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#AndrzejBajołek">Zostało już powiedziane, że niezbędne będzie pozyskanie nowych złóż, co jest oczywiste, jeśli przedsiębiorstwo tego typu ma funkcjonować. Gdyby nie udało mu się odpowiednio wcześnie pozyskać nowych złóż, to przedsiębiorstwo skazałoby się na niebyt, nawet gdyby chwilowo osiągało fenomenalne wyniki finansowe. Chyba, że zostanie zastosowane inne rozwiązanie, polegające na transferze kapitału w inny rodzaj działalności gospodarczej. Nie koniecznie w dalekiej perspektywie miedź musi być jedynym źródłem uzyskiwania dochodów przez firmę. Tego typu transfery są dokonywane w innych branżach. Przykładem mogą być zagraniczne firmy papierosowe, które po okresie boomu, znaczną część swojego kapitału zainwestowały w inny rodzaj działalności.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#AndrzejBajołek">Czy tego typu rozwiązania są brane pod uwagę przez zarząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KatarzynaMuszkat">„Polska Miedź” jest odwrotnym przykładem do tego, który pan poseł podał. W starym zagłębiu miedziowym likwidowaliśmy przez 10 lat kopalnię „Konrad”, w 100% na koszt KGHM. Proces likwidacji tej kopalni został zakończony i na jej bazie budujemy trzy nowe biznesy.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#KatarzynaMuszkat">Problemu przysporzą cztery aktualnie eksploatowane kopalnie, ponieważ jest to 70% aktywów trwałych „Polskiej Miedzi”. Swego czasu wystąpiłam do ministra finansów o możliwość tworzenia funduszu, w tym czasie, zanim staniemy przed koniecznością likwidacji kopalń. Proponowałam, aby fundusz ten był budowany na bazie każdej wydobywanej tony. Kiedyś na tej zasadzie tworzono fundusz szkód górniczych. Decyzja ministra finansów była odmowna.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#KatarzynaMuszkat">Po wyeksploatowaniu złóż własnych, a stanie się to mniej więcej w 2015 r. oczywiście będziemy się starali tę datę przesunąć - państwo będzie musiało włączyć się w proces likwidacji kopalń, gdyż huty nie wypracują na to środków. W dalszym ciągu proponuję koncepcję tworzenia funduszu. Przed nami jest jeszcze sporo lat i w tym czasie możemy zgromadzić odpowiednie środki na likwidację kopalń, nawet gdyby do tony rudy doliczać 2 tys. zł czy 5 tys. zł. Odkładając te pieniądze, moglibyśmy się przygotować do likwidacji kopalń. Niestety ta koncepcja pozostaje bez odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#KatarzynaMuszkat">Jeśli chodzi o drugie pytanie pana posła, to muszę dokonać pewnych powtórzeń. Na bazie oddziałów powstają nowe podmioty, które mogłyby się rozwijać w województwie. W ciągu najbliższych 25 lat zmniejszą się zasoby. Może być to dużo, ale także mało czasu na to, żeby zbudować nowe miejsca pracy. Sukcesu dla województwa upatrujemy, jako zarząd, w dobrej współpracy z gospodarzem, tzn. z wojewodą. Dotychczas współpraca ta układała się bardzo pozytywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejBajołek">Nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, czy zarząd zamierza inwestować w inny rodzaj działalności, niż produkcja miedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławSiewierski">Odpowiadając na to ważne pytanie, chciałem także odpowiedzieć na pytanie pana posła Borowskiego, aby zasygnalizować problemy rozwojowe i potrzeby inwestycyjne. Wykres. który prezentował pan prezes Sędzikowski obrazuje wyraźnie, że pod 2005 roku nastąpi bardzo gwałtowny spadek produkcji górniczej. Konsekwencją tego będzie olbrzymi majątek, wartości 20 bln zł, ale jego produktywność będzie bardzo niska. W związku z tym, ten majątek będzie bardzo obciążony kosztami stałymi.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#StanisławSiewierski">Spadek produkcji górniczej spowoduje nadwyżkę mocy hutniczych. Pozyskanie surowców na podstawie kontraktów jest praktycznie niemożliwe. Podstawową sprawą jest więc zabezpieczenie własnej bazy surowcowej.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#StanisławSiewierski">Rysują się dwie możliwości. Jedna polega na gospodarce własnymi zasobami. W tej chwili mamy takie zasoby, których eksploatacja jest nieopłacalna, ale jeśli obniży się koszty, to można po nie sięgnąć, automatycznie wydłużając ten horyzont czasowy. Pozwala to na generowanie środków, które mogą służyć do zabezpieczenia produkcji w dłuższym horyzoncie czasowym. Ponadto można również wygenerować środki na rekonwersję przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#StanisławSiewierski">Obecnie nie ma innej alternatywy. Są wprawdzie koncepcje tworzenia różnego rodzaju zakładów, ale żadna z nich nie uzyskała zdecydowanego poparcia.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#StanisławSiewierski">W ciągu technologicznym pracuje prawie 30 tys. ludzi, a ponieważ taka wielkość zatrudnienia nie jest potrzebna i niektóre usługi będą jeszcze wyprowadzane na zewnątrz, wobec tego trzeba tworzyć nowe miejsca pracy. W pierwszej kolejności konieczne będzie zainwestowanie olbrzymich pieniędzy na odnowienie zasobów. Kopalnia jest ruchomym miejscem pracy. Kilkadziesiąt lat temu zostały zgłębione szyby w określonych miejscach. Już z tych szybów nie da się eksploatować efektywnie. Zbudowanie jednego szybu kosztuje 2–2,5 bln zł. Oczywiście wszystkie działania będą poprzedzone rachunkiem ekonomicznym, tzn. jakie opłaca się odnowić zasoby, jakie będą zwroty itd.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#StanisławSiewierski">Odpowiadam na pytanie dotyczące szkód górniczych. Od samego początku „Polska Miedź” nie podchodziła do tego problemu egoistycznie. W 1991 r., kiedy kombinat był przekształcany w jednoosobową spółkę skarbu państwa, mogliśmy powiedzieć, że nie interesuje nas stara kopalnia „Konrad” i wobec tego „podrzucamy go” skarbowi państwa. Tak nie postąpiliśmy. Kopalnia ta została włączona w jednoosobową spółkę skarbu państwa i likwidacja jej kosztuje nas rocznie około 200 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#StanisławSiewierski">Oczywiście, to nie jest rozwiązanie systemowe. Planowanie produkcji tak, aby można było ją wykonywać w długim horyzoncie czasowym, pozwala na to, że jeszcze nie występują koszty likwidacji kopalń. Nie unikniemy jednak tego problemu za kilkanaście czy 20 lat i jego rozwiązanie wymaga systemowego rozwiązania, o którym mówiła pani prezes Muszkat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#EdwardKienig">W jednym z pytań został podniesiony problem, czy „Polska Miedź” nie może zasilić swoim kapitałem innych przemysłów krajowych. Chcę powiedzieć, że o przekształceniach i prywatyzacji należałoby mówić z rozwagą, a przede wszystkim spokojnie i bez emocji ideologicznych. Wtedy, na przykładzie tego przedsiębiorstwa, można wypracować takie formy przekształcenia, które odpowiedzą na współczesne znaki czasu.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#EdwardKienig">Chcę powiedzieć, że to, o czym dzisiaj państwo usłyszeliście, rodziło się w wielkim trudzie i w sporach miejscowej kadry inżynieryjno-technicznej. Z pewną satysfakcją muszę powiedzieć, że to, co dzisiaj jest realizowane, zostało wypracowane w zarysach 3-lata temu po różnych meandrach, bo ktoś tam z zewnątrz wiedział lepiej.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#EdwardKienig">Po 3-latach wróciliśmy do tego, co zostało wypracowane w tym miejscu. Na tej sali w sporach padały takie sformułowania w stosunku do różnych ludzi - przez delikatność nie będę ich umiejscawiał: „proszę pana, przecież my mówimy różnymi językami. My mówimy językiem konkretu, językiem technicznym, zaś po drugiej stronie jest pewnego rodzaju mgławica, której również nie rozumiemy”. Te elementy, chociaż nie w takim wymiarze, ciągle jeszcze się powtarzają.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#EdwardKienig">Jest jeszcze jeden problem, który pozostał z tych merytorycznych rozważań w odniesieniu do przemysłu miedziowego. Między innymi przemysł metali nieżelaznych w Polsce jest problemem, który powinien być szerzej rozważany. Także w „Polskiej Miedzi” powstały takie inicjatywy, aby w jakiś sposób, we wspólnym organizmie scalić całe górnictwo i przetwórstwo metali nieżelaznych. Pośrednio padło pytanie, dlaczego pan premier skreślił kilka takich zakładów? Otóż dlatego, że pan premier zna tę dyskusję. Należałoby powrócić do pewnej poszerzonej strategii - we wspólnym organizmie scalić całe przetwórstwo metali nieżelaznych. Są pomysły, jak to zrobić. W tym celu został powołany zespół międzyresortowy znany Ministerstwu Finansów, a także panu posłowi Borowskiemu. Jednak nie możemy zakończyć merytorycznej dyskusji na ten temat, a co gorsze został on odłożony.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#EdwardKienig">Odpowiadając na inicjatywę posła Borowskiego, uważam, że należałoby przy udziale dwóch ważnych Komisji sejmowych, na przykładzie niemal podręcznikowym tego przemysłu, zastanowić się bez ideologii i w sposób odpowiedzialny, jaka powinna być polska droga restrukturyzacji i prywatyzacji. Może więcej należałoby korzystać z mądrości nad Wisłą, a nie gdzieś tam, jeszcze gdzieś...</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#EdwardKienig">Hasło, że ktoś nad Wisłą potrafi, jest prawdziwe. Myślę, że wartościowym elementem będzie to, iż państwo wyjadą z przekonaniem, że w tym województwie, bez udziału Wschodu i Zachodu, coś mądrego powstało. Należałoby tę myśl kontynuować odpowiedzialnie, w spokoju i rozsądnie, a na pewno wokół przekształcenia, prywatyzacji będzie inny nastrój.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#EdwardKienig">Chciałem jeszcze powiedzieć, że w Warszawie nie wiedzą wszystkiego najlepiej. Czasami z małego ekranu podawana jest ideologia, że lobby załogowe, przedsiębiorstwa państwowe przejadają wszystkie kapitały, bo nie myślą o rozwoju. Szerzenia tej ideologii trzeba zaprzestać i więcej się wsłuchiwać w mądrość załóg, które w sposób wzorcowy mogą prowadzić ten przemysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#BogdanPęk">Myślę, że należą się brawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WładysławFrasyniuk">Ziemia dla chłopów, fabryki dla robotników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#BogdanPęk">Panie pośle, znamy wasze stanowisko i skutki tego stanowiska też znamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejBajołek">Pan poseł Frasyniuk zapomniał, że też z robotników się wywodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KonradNapierała">Czy „Polska Miedź” ma 100% udziałów w spółce „Polmet”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KatarzynaMuszkat">Od 1994 r., po wyprowadzeniu wspólników, „Polska Miedź” objęła 100% akcji KGHM Polmet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KonradNapierała">Kto poprzednio miał 20% akcji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KatarzynaMuszkat">Całe 20% należało do osób fizycznych. 15% do pana Dujczyńskiego i 5% do inwestora niemieckiego pana Arendy. Taka była początkowa struktura spółki, która ewoluowała do ostatniego zgromadzenia wspólników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KonradNapierała">Pytam dlatego, że według raportu NIK, członkowie zarządu mieli akcje spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#KatarzynaMuszkat">Nigdy tak nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KonradNapierała">Jednak pan Dujczyński był członkiem zarządu KGHM Polska Miedź SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KatarzynaMuszkat">Pan Dujczyński został powołany w skład zarządu „Polskiej Miedzi”, kiedy był już właścicielem akcji. Ponieważ zajmował on stanowiska w zarządzie jednej i drugiej spółki, został wyprowadzony z tego zarządu. W tym momencie miał tyle samo akcji, ile miał poprzednio. Nie należy szukać w tym sensacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KonradNapierała">Nie szukam sensacji, tylko wyjaśniam to, co stwierdziła NIK. Chciałbym się także dowiedzieć, jaka była relacja ceny zakupu do ceny zbycia akcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#KatarzynaMuszkat">Od pana Dujczyńskiego ostatni pakiet akcji kupiła spółka KGHM Polmet, umarzając z kapitału własnego odpowiedni pakiet akcji. Z panem Arendem odbyły się negocjacje. Nikt nie sprzeda akcji poniżej ceny bilansowej. Jest to najprostszy sposób wyceny akcji, która ma możliwość w najbliższym czasie, do roku, zwiększyć wartość od 1,5–2-krotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarianKról">Na wstępie chciałem podziękować prezydium komisji za umożliwienie nam zapoznania się z efektami komercjalizacji ważnego przemysłu, jakim jest produkcja miedzi. Wystąpienia senatora Kieniga oraz członków zarządu potwierdziły, że polska myśl ekonomiczna może być dobrze wykorzystana w procesie przekształcenia i restrukturyzacji polskiego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#MarianKról">Dzisiejsze obrady potwierdziły również słuszność programu, który rząd premiera Pawlaka przedstawił do publicznej dyskusji, komercjalizacji jak największej liczby zakładów w stosunkowo krótkim czasie. Chodzi teraz o to, aby Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, które sprawuje nadzór właścicielski, zadbało o właściwy dobór kadry menedżerskiej. Dzisiaj mogliśmy się przekonać, że młoda, odpowiednio przygotowana i z dużą wiedzą, kadra menedżerska potrafi przekształcać firmę państwową, zwiększając co roku jej wartość.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#MarianKról">Uważam, że nasza Komisja powinna wyrazić pozytywny stosunek do tych kierunków działania rządu, które dotyczą przyspieszenia komercjalizacji. Oczywiście, nie chodzi tylko o formalne przekształcenie przedsiębiorstwa państwowego w jednoosobową spółkę skarbu państwa, ale o komercjalizację z całą otuliną, która doprowadzi do poprawy zarządzania firmą i przekształceń w ramach nowej formuły funkcjonowania przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#MarianKról">Wnioski pana posła Borowskiego zasługują na poparcie, dlatego że to, co kiedyś w ustawie o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych było tabu, dzisiaj powinno zostać zmodyfikowane. Zwłaszcza dotyczy to 2-letniego funkcjonowania przedsiębiorstwa w formie jednoosobowej spółki skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#MarianKról">Uważam, że w przypadku „Polskiej Miedzi”, nie należy stosować żadnych szablonów prywatyzacyjnych. Ta firma powinna mieć własną ścieżkę dalszych przekształceń własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#MarianKról">Chciałem zapytać, czy zarząd ma wizję i koncepcję dalszych przekształceń własnościowych i restrukturyzacji „Polskiej Miedzi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#KatarzynaMuszkat">Tak, mamy koncepcję restrukturyzacji, a w przypadku potrzeb kapitałowych - również prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarianKról">Jeśli tę odpowiedź zderzymy z wcześniejszą informacją, że właściciel, minister Kaczmarek bardzo dobrze współpracuje z firmą, to myślę, że dobrze to będzie służyło dalszym solidnym przekształceniom tej firmy i można się spodziewać, że będzie zagwarantowany polski interes, zaś polska myśl techniczna i ekonomiczna posłużą do tego, aby „Polska Miedź” stała się firma o światowej renomie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RyszardZbrzyzny">Chcę stwierdzić jednoznacznie, że odpowiedź pana ministra na zgłoszone przeze mnie problemy w żaden sposób nie może mnie usatysfakcjonować. W związku z tym proponuję Komisji, abyśmy w kwestiach, o których mówiłem poprzednio, podjęli trzy dezyderaty skierowane do rządu. Zaproponuję ich treść.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#RyszardZbrzyzny">Pierwszy dezyderat dotyczy organizacji handlu polską miedzią. Był to punkt zapalny i sądzę, że powinniśmy zająć stanowisko wobec informacji podanych przez prezesa Sędzikowskiego. Proponuję następujący tekst: „Komisja Przekształceń Własnościowych Sejmu RP pozytywnie ocenia działania KGHM Polska Miedź SA zmierzające do bezpośredniego uczestnictwa spółki w światowym rynku miedzi i srebra. Zorganizowanie własnej struktury handlowej na szczeblu zarządu spółki pozwala na wykorzystywanie mechanizmów rynkowych i giełdowych w celu zabezpieczenia przedsiębiorstwa przed wahaniami cen na londyńskiej giełdzie metali. Za racjonalne i efektywne Komisja uważa bezpośrednie prowadzenie przez KGHM Polska Miedź SA sprzedaży własnych produktów, co pozwala na zmaksymalizowanie zysku przedsiębiorstwa i dochodów budżetu państwa”.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#RyszardZbrzyzny">Kolejny dezyderat dotyczy spółki inwestycyjno-zarządzającej, jako elementu kończącego restrukturyzację struktury firmy: „Komisja Przekształceń Własnościowych Sejmu RP po zapoznaniu się z przebiegiem reorganizacji KGHM Polska Miedź SA pozytywnie ocenia jej dotychczasowe efekty i wnioskuje o jak najszybsze podjęcie decyzji, które umożliwią zakończenie tego procesu poprzez utworzenie spółki inwestycyjno-zarządzającej. Istotą złożonego przez zarząd KGHM Polska Miedź SA w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych projektu, jest utrwalenie pozycji KGHM, jako przedsiębiorstwa skoncentrowanego na produkcji miedzi i srebra oraz przesunięcie pozostałych funkcji poza podstawową sferę działalności. Spółka inwestycyjno-zarządzając przejmie kapitałowe zarządzanie grupą spółek z udziałem KGHM i będzie wspierać ich rozwój. Mając na uwadze znaczenie tych decyzji dla kluczowego w polskiej gospodarce przedsiębiorstwa oraz związanego z nim regionu, Komisja Przekształceń Własnościowych zaleca pilne ich podjęcie”.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#RyszardZbrzyzny">Trzeci dezyderat odnosi się do przejściowej formuły, jaką jest jednoosobowa spółka skarbu państwa. „Komisja Przekształceń Własnościowych Sejmu RP prosi o zdynamizowanie prac zmierzających do odejścia od formuły jednoosobowej spółki skarbu państwa, będącej formułą przejściową z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę prawa handlowego, między innymi poprzez udostępnienie akcji załodze KGHM Polska Miedź SA”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#BogdanPęk">Proponuję, aby w sprawie każdego z tych wniosków wypowiedziało się dwóch posłów: jeden - za, drugi - przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#CzesławPogoda">Proponuję, aby powołać podkomisję czy grupę posłów, którzy rozpatrzą te dezyderaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekBorowski">Uzgodniłem z posłem Zbrzyznym, że to, co zaprezentował przed chwilą, jest początkiem sprawy. Zapoznaliśmy się z pewnymi intencjami, które akceptujemy, co można wywnioskować z przebiegu dyskusji, natomiast należy dopracować szczegóły, zastanowić się, który z trzech tekstów jest dezyderatem, a który uchwałą. Uzgodniłem z panem posłem Zbrzyznym, że tą sprawą zajmiemy się na najbliższym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#BogdanPęk">Proponuję, aby dzisiaj powołać zespół, który przygotuje te teksty.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#BogdanPęk">Na zakończenie dyskusji pozwolę sobie zabrać głos. W przeciwieństwie do niektórych wypowiedzi, na szczęście nielicznych, uważam, że tego typu posiedzenia wyjazdowe w sprawach przedsiębiorstwa kluczowego dla polskiej gospodarki, mają głęboki sens. W czasie tej dyskusji zostało już powiedziane, że dwa lata temu pojawiło się silne lobby „wybitnych” specjalistów od procesu prywatyzacji, którzy chcieli czym prędzej sprzedać polską miedź, uzyskując za to takie pieniądze, które dzisiaj firma wypracowuje, w formie zysku, w ciągu krótszym niż 3 lata. Jest to jeszcze jeden dowód potwierdzający tezę, że każdy przypadek wymaga indywidualnego podejścia i nie może być jednej sztancy, która rozwiązuje wszelkie problemy.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#BogdanPęk">Miedź, jako jedno z polskich bogactw naturalnych, wymaga indywidualnego podejścia. Przedsiębiorstwo produkujące tą miedź ma szansę stać się jednym z nielicznych przedsiębiorstw, które mogą konkurować na międzynarodowych rynkach. Byłoby dobrze, gdyby w wirze różnych nastawień i wzajemnych oskarżeń o hamowanie i przyspieszanie prywatyzacji, było więcej zdrowego rozsądku, więcej pragmatyzmu i ekonomicznego podejścia.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#BogdanPęk">Życzę zarządowi, aby spełniły się wszystkie jego zamierzenia, o których dzisiaj usłyszeliśmy, by „Polska Miedź” weszła ze znaczącym udziałem w światowy układ kapitałowy i aby ta ekspansja stała się przykładem dla innych działów polskiej gospodarki, które także mają taką szansę, jeśli wcześniej nie podejmiemy błędnych i nieodwracalnych decyzji. Komisja przygotuje wystąpienie do rządu, by wesprzeć „Polską Miedź” w załatwieniu tych spraw, które dotąd nie zostały załatwione.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#BogdanPęk">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o powołanie zespołu, który zajmie się przygotowaniem projektu uchwał bądź dezyderatów.</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#BogdanPęk">Kto jest za tym, aby dzisiaj powołać taką grupę roboczą?</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#BogdanPęk">Wniosek został przyjęty większością głosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AndrzejBajołek">Zgłaszam do tego zespołu pana posła Zbrzyznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#BogdanPęk">Ze swej strony proponuję posła M. Króla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WładysławFrasyniuk">Zgłaszam pana posła Borowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarianKról">Zgłaszam pana posła Zielińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#BogdanPęk">Kto jest za przyjęciem takiego składu zespołu?</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#BogdanPęk">Wniosek został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#BogdanPęk">Na tym kończymy tę część posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#KatarzynaMuszkat">Chciałam państwu podziękować za to, że chcieli do nas przybyć i poświęcić polskiej miedzi swój czas.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>