text_structure.xml
250 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Komisja Przekształceń Własnościowych na posiedzeniu w dniu 5 sierpnia 1997 r. rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za ub.r. w częściach: Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, Ministerstwo Skarbu Państwa, zbiorczy budżet wojewodów w zakresie działu 97 - Różne rozliczenia (prywatyzacja), zał. nr 12 do ustawy budżetowej na br. oraz kierunki prywatyzacji majątku państwowego w 1996 r.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekOlewiński">Po wysłuchaniu wyjaśnień przedłożonych przez przedstawicieli rządu oraz zapoznaniu się z uwagami Najwyższej Izby Kontroli, Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w rozpatrywanych częściach oraz z wykonania kierunków prywatyzacji majątku państwowego w 1996 r.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekOlewiński">W szczegółach kwestie te przedstawiają się następująco. Członkowie Komisji Przekształceń Własnościowych otrzymali z wystarczającym wyprzedzeniem materiały niezbędne dla dokonania rzetelnej analizy i oceny wykonania budżetu w częściach, które przed chwilą wymieniłem.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MarekOlewiński">Stosowne sprawozdania dotyczyły okresu od 1 stycznia do 31 września 1996 r.- a więc funkcjonowania Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, a następnie okresu od 1 października ub.r. do końca roku kalendarzowego, czyli funkcjonowania Ministerstwa Skarbu Państwa. Otrzymaliśmy też sprawozdanie zbiorcze, zawierające dane za ub.r. Nad tym właśnie sprawozdaniem procedowała Komisja Przekształceń Własnościowych.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MarekOlewiński">Chciałbym przedstawić, dla jasności sytuacji, dane dotyczące całego roku kalendarzowego, nie rozbijając ich na te okresy, w których funkcjonowały dwa różne resorty. Zgodnie z ustawą budżetową dochody zapisane zostały w kwocie 1 mld 801 mln 500 tys. zł. Na dochody te planowane były wpływy z dwóch tytułów: dochody od osób fizycznych i od osób prawnych, dział 90 - dywidendy w wysokości 1 mln 500 tys. zł oraz dochody z prywatyzacji - dział 97 z wysokości 1 mld 800 mln zł.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MarekOlewiński">W ub.r. dochody zostały zrealizowane w łącznej wysokości 1 mld 952 mln 217 tys. zł, co stanowi 108,75% kwoty zaplanowanej na ub.r.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#MarekOlewiński">Łączne wpływy z prywatyzacji, uzyskane przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych wyniosły 1 mld 644 mln zł co stanowi 84,5% ogólnej kwoty wpływów, natomiast wpływy uzyskane przez Ministerstwo Skarbu Państwa wyniosły 301 mln zł, co stanowi 15,5% wpływów z prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#MarekOlewiński">Przechodzę teraz do wydatków budżetowych. Otóż w ustawie budżetowej na 1996 r. na wydatki Ministerstwa Przekształceń Własnościowych zaplanowana została kwota 100 mln 557 tys. zł. Zmiany wprowadzone decyzjami Ministerstwa Finansów ostatecznie ustaliły wysokość wydatków na poziomie 178 mln 031 tys. zł. W roku sprawozdawczym zrealizowane zostały wydatki w łącznej wysokości 149 mln 865 tys. zł, co stanowiło 84,18% kwoty zaplanowanej, czyli inaczej mówiąc, nie zostały wykonane wydatki w planowanej wysokości.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#MarekOlewiński">Na wydatki w dziale 97, to znaczy na wszystkie wydatki związane z prywatyzacją, na ub.r. została zaplanowana kwota 73 mln zł, natomiast wykonanie wydatków w tym dziale wynosiło 44 mln 873 tys. zł, czyli było to tylko 61,47% planu. Myślę, że szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy zaprezentują przedstawiciele ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#MarekOlewiński">Rozpatrywaliśmy również część dotyczącą rezerw celowych, to jest część 83 budżetu państwa. W części tej nie przewidywano żadnych kwot przeznaczonych bezpośrednio na finansowanie zadań realizowanych przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych lub Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#MarekOlewiński">W części 83 budżetu, w pozycji 52, gdzie zamieszczony został wykaz zadań do sfinansowania ze środków publicznych, zaplanowano kwotę 600 mln zł na restrukturyzację zadłużenia powstałego z tytułu zaległych składek na ubezpieczenie społeczne. Ze środków tych za pośrednictwem Ministerstwa Skarbu Państwa, przekazano kwotę 71 mln 658 tys. zł na oddłużenie zobowiązań zaciągniętych wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przez 40 spółek skarbu państwa. Centrala ZUS w Warszawie potwierdziła w listopadzie 1996 r. dokonanie restrukturyzacji zadłużenia tych spółek.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#MarekOlewiński">Komisja Przekształceń Własnościowych rozpatrywała również informację o wykonaniu budżetu wojewodów w zakresie działu 97 - Różne rozliczenia. W tym kontekście chcę przedstawić kilka - moim zdaniem - dość istotnych informacji.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#MarekOlewiński">Otóż zgodnie z ustawą budżetową na ub.r. wojewodowie otrzymali środki w wysokości 5 mln 274 tys. zł, z przeznaczeniem ich na pomoc przedsiębiorstwom w realizacji procesu przekształceń własnościowych, to znaczy na przeprowadzenie akcji szkoleniowej oraz informacyjnej, a także na przygotowanie procedur likwidacyjnych, na sporządzanie wycen oraz na utrzymanie mienia skarbu państwa po zlikwidowaniu przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#MarekOlewiński">Wykorzystanie tych środków ukształtowało się na poziomie 91,4%. Chciałbym teraz zilustrować, jak wyglądało wykorzystanie tych środków w poszczególnych województwach.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#MarekOlewiński">Otóż najmniej środków wykorzystali wojewodowie: warszawski - 41,7%, krakowski - 35%, ostrołęcki - 46,4%, radomski - 39,6%, siedlecki - 47,7% oraz toruński - 42%.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#MarekOlewiński">Ponad 50% przyznanych środków wykorzystało 23 wojewodów, a tylko 7 wydatkowało przewidziane ustawą kwoty. Byli to wojewodowie: bialskopodlaski, elbląski, gorzowski, jeleniogórski, kaliski, włocławski i zamojski.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#MarekOlewiński">W związku ze spowolnieniem procesów przekształceń własnościowych, spowodowanym zmianami przepisów prawnych oraz przedłużającym się przekazywaniem wojewodom przedsiębiorstw państwowych przez poszczególne ministerstwa, 14 wojewodów wystąpiło do Ministerstwa Finansów o zmniejszenie środków zaplanowanych w ustawie budżetowej na przekształcenia własnościowe. Środki te wojewodowie najczęściej przeznaczali na spłatę zobowiązań w jednostkach służby zdrowia, na dotacje dla spółdzielni mieszkaniowych, a także na dofinansowanie wydatków związanych z bieżącym funkcjonowaniem urzędów wojewódzkich.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#MarekOlewiński">Pomimo niepełnego wykorzystania przez wszystkich wojewodów środków przyznanych ustawą budżetową, na uwagę zasługuje fakt, że 5 wojewodów, a byli to wojewodowie: bielski, legnicki, olsztyński, wałbrzyski i wrocławski, przeniosło środki ze swojej rezerwy budżetowej do działu 97 - prywatyzacja, z przeznaczeniem ich na dofinansowanie postępowań prywatyzacyjnych.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#MarekOlewiński">Na skutek tych wszystkich zmian, kwota wynikająca z ustawy budżetowej uległa zmniejszeniu o 406 tys. zł i w efekcie w dziale prywatyzacja, w dyspozycji wojewodów pozostała suma w wysokości 4 mln 866 tys. zł, to jest 92,3% środków przeznaczonych ustawą budżetową.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#MarekOlewiński">Wydaje mi się, iż informacja świadczy o tym, że różni wojewodowie różnie podchodzą do spraw związanych z prywatyzacją. Są bowiem tacy, którym brakuje środków na te cele, ale są i tacy, którzy nie potrafią wykorzystać nawet połowy przyznanych im kwot.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#MarekOlewiński">Kolejnym dokumentem, nad którym pracowała Komisja Przekształceń Własnościowych, było sprawozdanie z realizacji kierunków prywatyzacji majątku państwowego w ub.r., stanowiące zał. nr 12 do ustawy budżetowej w br.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#MarekOlewiński">Sprawozdanie to jest - jak powiedział jeden z naszych posłów - bardzo opasłe, liczące łącznie 55 stron i, co podkreślali posłowie, dużo lepsze od sprawozdania z realizacji kierunków prywatyzacji, przedstawionych przez rząd w latach ubiegłych.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#MarekOlewiński">Sprawozdanie to zawiera szczegółowe dane na temat zasobów majątku państwowego oraz na temat regulacji systemowych, to znaczy poczynań legislacyjnych, takich jak powołanie instytucji skarbu państwa, prace nad ustawą o funduszach inwestycyjnych, nad ustawą o funduszach emerytalnych oraz przygotowanie innych projektów aktów legislacyjnych i opinii prawnych.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#MarekOlewiński">Dokument ten zawiera też szczegółową informację na temat zrealizowanych w ub.r. programów prywatyzacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem prywatyzacji kapitałowej, prywatyzacji bezpośredniej oraz prywatyzacji i konsolidacji banków, na temat spraw związanych z realizacją narodowych funduszy inwestycyjnych oraz programu Stabilizacja - Restrukturyzacja - Prywatyzacja, a także programu Prywatyzacja przez restrukturyzację.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#MarekOlewiński">Odrębny, szczegółowy rozdział poświęcony jest prywatyzacji mienia rolnego skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#MarekOlewiński">Sprawozdanie z realizacji kierunków prywatyzacji zawiera również rozdział, dotyczący programów przewidzianych do realizacji, a w tym szczególnie takich, jak prywatyzacja, rekompensaty dla emerytów i pracowników państwowej sfery budżetowej oraz fundusze emerytalne.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#MarekOlewiński">W toku dyskusji nad tym dokumentem posłowie zwracali uwagę na słabości wynikające z przedkładanego Komisji sprawozdania. Na wstępie powiedziałem już, że generalnie ocenione ono zostało pozytywnie, dużo lepiej niż podobne dokumenty z lat poprzednich, ale miało też pewne mankamenty.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#MarekOlewiński">W trakcie dyskusji posłowie Komisji Przekształceń Własnościowych mówili o braku pogłębionej analizy przyczyn niewykonania zadań, dotyczących określonej liczby sprywatyzowanych spółek. Pierwotnie zakładano prywatyzację 90 spółek, a sprzedano zaledwie 24. Podkreślono, że prawie nic nie mówi się na temat restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego, choć program w tym zakresie został przyjęty i powinien być realizowany.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#MarekOlewiński">Mówiono też, iż za mało jest konkretnych informacji na temat reprywatyzacji. Akcentowano, że nie można, tak ważnego i społecznie istotnego problemu po prostu zbyć, jak to uczyniono w przedłożonym sprawozdaniu. Krytyczne uwagi dotyczyły także prywatyzacji banków, jak też realizacji programu Stabilizacja - Restrukturyzacja - Prywatyzacja.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#MarekOlewiński">Jak już powiedziałem, Komisja Przekształceń Własnościowych generalnie przyjęła przedstawione sprawozdanie, przedkładając Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów stosowną opinię.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#MarekOlewiński">Tyle chciałem wnieść uwag i komentarzy tytułem sprowadzającego referatu. Te dokumenty, którymi dysponowała Komisja Przekształceń Własnościowych, jaką również posłowie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, dlatego też obecnie byłoby niepotrzebną stratą czasu ich czytanie.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#MarekOlewiński">Wobec tego myślę, że bardziej celowe będzie wysłuchanie koreferatu posła Domagalskiego oraz przeprowadzenie merytorycznej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby koreferat wygłosił poseł Domagalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AlfredDomagalski">Informacje, jakie przedłożone zostały przez Ministerstwo Skarbu Państwa i Najwyższą Izbę Kontroli, są nader obszerne. Obrazują one nader dokładnie realizację budżetu za 1996 r.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AlfredDomagalski">Poseł Olewiński bardzo szczegółowo i obiektywnie zilustrował problematykę, którą mamy się zajmować na dzisiejszym posiedzeniu, dlatego też w istocie mam już niewiele do powiedzenia, nie chcąc powtarzać tego, co już zostało powiedziane. Z wymienionych powodów w moim wystąpieniu ograniczę się tylko do kilku uwag.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AlfredDomagalski">Rozpocznę od kwestii dochodów budżetowych. Oczywiście zostały one zrealizowane z pewną nadwyżką, co satysfakcjonuje, natomiast chciałbym nie po raz pierwszy zwrócić uwagę na wątpliwą realność planowania w dziale 90 - Dochody od osób fizycznych i prawnych. Dokładniej mówiąc chodzi w tym wypadku o dywidendy, które w ub.r. zostały przekroczone aż ośmiokrotnie. Jest zjawiskiem pozytywnym fakt, iż realizujemy dochody, ale pamiętać trzeba, że w 1995 r. dochody te również zostały przekroczone ponad 8-krotnie, co świadczy o słabości planowania w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AlfredDomagalski">Rozumiem, że w istocie trudno jest planować te dochody, gdyż nie wiadomo, jak znaczne będą zyski i jak zostaną one rozdysponowane w przedsiębiorstwach, jednak mimo tej trudności uważam, iż należy przyjąć jakąś metodę, która by nas przynajmniej zbliżyła do planu.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#AlfredDomagalski">Mam też uwagę dotyczącą innych dochodów. Otóż ani w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, ani też później w Ministerstwie Skarbu Państwa nie planowano dochodów w dziale 89 - Różna działalność i w dziale 91 - Administracja państwowa. Uzyskano tam jednak w sumie dochody w kwocie 20 tys. zł. Myślę, że te dochody w pewnym stopniu można było jednak przewidzieć, a tym samym ująć w planie.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#AlfredDomagalski">Przechodzę obecnie do kwestii wydatków budżetowych. Wydatki te w sumie nie zostały w pełni zrealizowane, mówię oczywiście o ustawie po zmianach. Powtarza się w tym kontekście 1995 r., bowiem tak się dzieje, że w określonym czasie w tym resorcie decyzją ministra finansów zwiększone są wydatki, a następnie nie są one wykorzystywane. Sytuacja taka wytworzyła się w 1995 r., następnie powtórzyła się w ub.r., co wydaje mi się złym zjawiskiem.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#AlfredDomagalski">Oczywiście cieszę się z tego, że nie zrealizowano w pełni wydatków na prywatyzację. Przypominam, że zostały one wykonane w 61%, natomiast w 1995 r. były wykonane 51%. Chcę też powiedzieć, iż na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów postulowaliśmy obniżenie tych wydatków na prywatyzację, ale ówczesny przedstawiciele Ministerstwa Przekształceń Własnościowych bardzo mocno obstawali przy pozostawieniu pierwszej kwoty, później zaś okazało się, iż nie została ona wykorzystana.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#AlfredDomagalski">W moim przekonaniu działanie takie jest próbą zabezpieczenia środków „na wszelki wypadek”, co powoduje, iż w efekcie nie możemy zaspokoić potrzeb, rysujących się w innych działach gospodarki. W moim przekonaniu, jest to zjawisko ze wszech miar naganne.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#AlfredDomagalski">Oczywiście w realizacji tego budżetu trzeba odnotować także pozytywy, bowiem generalnie można powiedzieć o pewnej racjonalizacji wydatków. Nadal też obserwuje się spadek kosztów prywatyzacji, w relacji do dochodów. Stanowią one obecnie 2,2% dochodów, podczas gdy w 1995 r. było to 2,5%. Jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że zaczynaliśmy prywatyzację przy kilkunastoprocentowych kosztach, to wówczas można powiedzieć, że mamy do czynienia z niewątpliwą racjonalizacją w tym względzie.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#AlfredDomagalski">W moim przekonaniu, poprawiła się struktura wydatków na prywatyzację, gdyż notuje się znaczny spadek wydatków ogólnych, kosztem reklam, ogłoszeń i artykułów prasowych. Myślę, że jest to dobre i pozytywne zjawisko.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#AlfredDomagalski">Natomiast niektóre wydatki związane z kosztami prywatyzacji nadal budzą wątpliwości co do swojej zasadności, przynajmniej w części prywatyzowanych przedsiębiorstw. W tym kontekście sięgnę do przykładu przemysłu tytoniowego. Problem ten eksponowałem w krytycznym tonie przy ocenie realizacji budżetu za 1995 r., kiedy to na tę prywatyzację wydatkowano ponad 32 mln zł. Później okazało się, że to jeszcze nie były wszystkie poniesione na ten cel wydatki. W 1996 r. doszły jeszcze 23 mln zł, co daje 55 mln zł.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#AlfredDomagalski">Przypomnę, że prywatyzację prowadziła jedna, niewielka w sumie firma. Przypomnę też, że 55 mln starych zł stanowi tyle, ile wynosi 3-letni budżet całego ministerstwa. W moim przekonaniu są to wydatki niewspółmiernie wysokie w stosunku do pracy, jaką trzeba było wykonać przy tej prywatyzacji. Być może w tym przypadku moja wyobraźnia jest niewystarczająca i zbyt uboga, myślę jednak, że w kraju, w którym mamy problemy z utrzymaniem społecznej sfery budżetowej, publicznymi pieniędzmi trzeba gospodarować znacznie oszczędniej.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#AlfredDomagalski">Oczywiście trudno jest w pełni odnieść się do zasadności tych wydatków, gdyż wszelkie działania w tym względzie podejmowane były zgodnie z prawem, ale nie mamy w przedłożonym materiale wyszczególnionych zasad ustalania opłat, prowizji, wynagrodzeń oraz premii. Jest to w dużym stopniu kwestia umowna. Myślę, że pozostawia to pewien absmak, na tle realizacji całego budżetu.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#AlfredDomagalski">Z kolei do następnej kwestii, czyli do realizacji budżetu wojewodów, poseł Olewiński odniósł się w sposób bardzo szczegółowy. Wobec tego chcę powiedzieć, że w trakcie roku wojewodowie zmniejszyli planowane wydatki o 407 tys. zł i po tych zmianach budżet został wykonany w 99%.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#AlfredDomagalski">Chcę też powiedzieć, że wojewodowie przekroczyli znacznie dochody uzyskane z tytułu prywatyzacji. Dochody te były planowane na poziomie 174 mln 818 tys. zł, natomiast zrealizowane zostały w wysokości 406 mln 744 tys. zł, co stanowi ponad 230%. A zatem można mówić o pewnej prawidłowości polegającej na tym, że pomimo mniejszych wydatków i kosztów, dochody wykonane zostały w bardzo wysokim stopniu.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#AlfredDomagalski">Trzeba wnieść generalną uwagę, że dochody z prywatyzacji zrealizowane zostały bardzo dobrze, bowiem na plan opiewający na 2 mld 565 mln zł, wykonano 3 mld 749 mln 795 tys. zł. A zatem majątek państwowy, który zmienił właściciela, przyniósł całkiem pokaźne dochody budżetowi państwa.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#AlfredDomagalski">Chciałbym teraz przejść do kwestii kierunków prywatyzacji. Otóż w tym względzie podzielam pogląd Komisji Przekształceń Własnościowych, zaprezentowany przez posła Olewińskiego. W moim przekonaniu, te zadania, które zostały zapisane w kierunkach prywatyzacji, zostały w zasadniczej części zrealizowane. Oczywiście można mieć takie uwagi, jakie już przedstawił poseł Olewiński, odnosząc się do liczby sprywatyzowanych spółek. Myślę, że plan prywatyzacji tych podmiotów został zakrojony trochę „na wyrost”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby obecnie swoje uwagi zechcieli zaprezentować eksperci.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Chciałbym zwrócić uwagę na dwie kwestie. Otóż z analizy sprawozdania resortu przeprowadzonej przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS wynikły zagadnienia, do których w szczegółach już nie będą powracał, gdyż zostały zilustrowane w dotychczasowej prezentacji, dlatego też ograniczę się do zaprezentowania pozostałych kwestii, które - naszym zdaniem - wymagają pewnego komentarza.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">W przedłożonym sprawozdaniu przede wszystkim zwraca uwagę 32% wzrost, w stosunku do ustawy budżetowej, dotacji wykonanych na finansowanie zadań gospodarczych. Stało się tak, mimo skrócenia okresu sprawozdawczego do 9 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Zawarte w sprawozdaniu wyjaśnienia, dotyczące tych wydatków, a zwłaszcza przyczyn ich wzrostu, są zbyt ogólnikowe, aby można było ocenić ich zasadność i skuteczność. Chodzi o to, aby ustalić, czy dotacje te prowadzą do wzrostu efektywności produkcyjnej, czy też wykorzystywane są wyłącznie na oddłużenia, a tym samym służą tylko przejściowej poprawie kondycji ekonomicznej przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">W sprawozdaniu nie ma żadnych uwag, które pozwoliłyby stwierdzić, że analizy tego typu były przeprowadzane i jakie ewentualnie były ich wyniki.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Druga z kolei sprawa wiąże się z tym, o czym przed chwilą mówił poseł Domagalski, czyli dotyczy kryteriów ustalania wysokości prowizji, wypłacanych w kontekście przeprowadzonej prywatyzacji kapitałowej. Przedstawione w sprawozdaniu zestawienie wydatków na prywatyzację, nie budzi ogólnych zastrzeżeń, z tym jednak, że nie jest możliwa ocena poszczególnych wydatków z tego powodu, że brak jest jakichkolwiek kryteriów. Natomiast z próby analizy porównawczej nie wynika, aby wysokość tych prowizji była związana w jakiś sposób z wielkością kapitału akcyjnego lub z wpływami z prywatyzacji spółek.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Istotną sprawą jest fakt, że brakuje na liście prywatyzowanych spółek, w zał. nr 2 i 3 pewnych przedsiębiorstw, na których prywatyzację w 1996 r. wydatkowano sumy wymienione w zał. nr 3, np. bardzo wysokie sumy, w ramach prowizji za sukces, wydatkowano w trakcie prywatyzacji Lubelskiej Fabryki Maszyn Rolniczych w Lublinie. Tymczasem fabryki tej nie ma na liście sprywatyzowanych spółek i dlatego trudno jest dociec, jakie dochody uzyskano z tej prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby obecnie wypowiedział się przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardSzyc">Najwyższa Izba Kontroli w zakresie części 14 i 17 pozytywnie ocenia wykonanie łącznych dochodów osiągniętych przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych i Ministerstwo Skarbu Państwa w 1996 r. Podobna pozytywna ocena dotyczy także wydatków na prywatyzację.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#RyszardSzyc">Muszę powiedzieć, że wszelkie nieprawidłowości, które stwierdziliśmy w trakcie kontroli, dotyczą w przypadku dochodów 0,01%, a w przypadku wydatków 0,34%. Jest to skala nieprawidłowości, z którą mieliśmy do czynienia.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#RyszardSzyc">W kontekście prywatyzacji poseł koreferent wspomniał o udziale wydatków w uzyskanych dochodach. Istotnie, wydatki osiągnęły poziom 2,3%, co jest dużym osiągnięciem, gdyż w początkowej fazie realizowania procesu prywatyzacji wydatki te wynosiły 18% dochodów i następnie sukcesywnie się obniżały.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#RyszardSzyc">Chciałbym teraz w skrócie przedstawić zastrzeżenia NIK w kontekście uzyskanych dochodów budżetowych. Zastrzeżenia te dotyczą działania ministerstwa w zakresie egzekucji należności budżetowych od prywatyzowanych spółek przemysłu tytoniowego. W tym przypadku notowane były opóźnienia w egzekwowaniu tych należności na kwotę 108 tys. zł, przez co skarb państwa poniósł straty w wysokości 27 tys. zł, a więc nie były to wielkie ubytki dochodów budżetowych.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#RyszardSzyc">W dziedzinie realizacji wydatków budżetowych zastrzeżenia najwyższej Izby Kontroli dotyczą kilku kwestii. Pierwsze z nich, dość w sumie nieistotne, sformułowane zostało w kontekście nieuzasadnionego zakupu samochodu osobowego, inne zaś dotyczą kilku przypadków nieprzestrzegania ustawy o zamówieniach publicznych. Szczegóły tej sprawy zilustrowane zostały w materiałach dostarczonych posłom.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#RyszardSzyc">Kontrola NIK wykazała także pewne uchybienia w zakresie organizacji Ministerstwa Skarbu Państwa. W tym kontekście Izba sformułowała dwie uwagi. Pierwsza z nich dotyczy terminu powołania komisji orzekających w sprawach o naruszenie dyscypliny budżetowej oraz terminu powołania rzecznika dyscypliny budżetowej, druga zaś - składu personalnego tej instytucji.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#RyszardSzyc">Odpowiadając na wystąpienie przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, minister skarbu państwa poinformował Izbę o wdrażaniu 5 pokontrolnych wniosków szczegółowych. Muszę też powiedzieć, że po raz pierwszy wszystkie wnioski Izby z lat poprzednich zostały wykonane przez ministerstwo. Takiego zjawiska nie odnotowaliśmy po wcześniejszych kontrolach budżetowych.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#RyszardSzyc">Chcę też powiedzieć, że w zakresie działu 97 właściwie zaprezentowane już zostały wszystkie najważniejsze kwestie, pozostaje zatem dodać tylko tyle, że udział wydatków wojewodów, związanych z prywatyzacją likwidacyjną, w stosunku do dochodów budżetowych, uzyskanych z tego tytułu, był stosunkowo niski i wynosił w 1996 r. 1,2%. Oczywiście nie należy tej wielkości odnosić wprost do kosztów prywatyzacji kapitałowej, gdyż mamy do czynienia z dwiema zupełnie innymi prywatyzacjami.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#RyszardSzyc">Ponadto w materiale, przedstawionym przez ministerstwo, zawarte zostały szczegółowe dane dotyczące wydatków i kosztów, zrealizowanych w poszczególnych województwach. Na tle tych danych chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że w kontekście wydatków mamy do czynienia z kosztami, wynoszącymi od 17 tys. zł w woj. sieradzkim, aż do 347 tys. zł w przypadku woj. wrocławskiego. Natomiast dochody kształtowały się od 366 tys. zł w woj. konińskim, aż do 92 mln 366 tys. zł w woj. poznańskim.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#RyszardSzyc">Bardzo zróżnicowany jest też stopień wykonania dochodów z prywatyzacji w dziale 97. W 10 województwach nie wykonano w pełni dochodów, zaś w 39 zrealizowano je z nadwyżką. W woj. elbląskim jest to 16,5 raza więcej niż przewidywał plan, w woj. poznańskim 7,5 raza, w woj. kaliskim 6-krotnie przekroczono planowane założenia, w woj. włocławskim 4-krotnie, zaś w woj. leszczyńskim 3,5-krotnie. Naszym zdaniem, oznacza to niezbyt rzetelne i właściwe planowanie dochodów w tym dziale.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#RyszardSzyc">Zastanawiać także mogą relacje wydatków do dochodów w poszczególnych województwach. Obecne dane dokumentują realizację wydatków przeprowadzoną w latach wcześniejszych, natomiast dochody uzyskane w 1996 r. są ich pochodną.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#RyszardSzyc">Chciałbym jeszcze, w kontekście działu 97, zwrócić uwagę na zaległości w regulowaniu należności, wynikających z umów leasingowych. Jest to typ prywatyzacji najczęściej stosowanej w przypadku działań podejmowanych przez wojewodów. Zaległości te na koniec 1996 r. wynosiły 78 mln 338 tys. zł wraz z odsetkami i stanowiły 72,7% ogólnej kwoty zaległości z tytułu dochodów z prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#RyszardSzyc">Urzędy wojewódzkie zalegały z należnościami z tytułu opłat za dzierżawę - leasing, wraz z odsetkami na 43 mln 404 tys. zł. Są to dane uzyskane na koniec 1996 r.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#RyszardSzyc">Przechodzę teraz do kwestii związanych z kierunkami prywatyzacji i majątku państwowego. Jak to już zostało powiedziane, w tym zakresie zadania w większości zostały wykonane, zaś NIK pozytywnie oceniła realizację tych kierunków prywatyzacji, mimo iż niektóre zadania, a jest ich ok. 10, nie zostały zrealizowane. W razie potrzeby w tym względzie służymy szczegółowymi wyjaśnieniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyEysymonttniez">Niebawem przejdziemy do fazy pytań. Jednak jeszcze przed tym chciałbym się podzielić pewną wstępną refleksją. Otóż wszystkie sprawozdania są bardzo gładkie, słyszymy, że jest dużo lepiej niż poprzednio, a wnoszone uwagi kwitowane są zazwyczaj stwierdzeniem, iż odnotowane nieprawidłowości mają charakter mało znaczących w sumie odchyleń.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JerzyEysymonttniez">Natomiast nie mogę podzielić poglądu, że wysokość przekroczenia dochodów budżetowych należy przyjąć z zadowoleniem, gdyż jest to po prostu złe zjawisko. Przecież przy planowaniu budżetu uwzględniamy zarówno dochody, jak i wydatki. Jeżeli okazuje się, że dochody w znaczący sposób przekraczają zaplanowane wielkości, oznacza to, że cały budżet mógł być lepiej zaplanowany. Nie oznacza to jednak, że wszędzie, wszystko i zawsze da się dokładnie przewidzieć. Natomiast raz jeszcze akcentuję, że nie widzę powodu do satysfakcji w przypadku znaczącego przekroczenia dochodów budżetowych.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JerzyEysymonttniez">Muszę przyznać, że po wysłuchaniu kilku opinii na temat wykonania budżetu nie bardzo wiem, jakie są w tej kwestii pytania i zastrzeżenia formułowane pod adresem rządu. Pytań, czy raczej wątpliwości, pojawiło się kilka, i to tylko w wypowiedzi posła Domagalskiego.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JerzyEysymonttniez">Myślę, że w takiej sytuacji lepiej będzie, gdy w chwili obecnej głos oddam posłom, rząd zaś do całej omawianej sprawy ustosunkuje się zbiorczo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekOlewiński">Nawiązując do wypowiedzi pana przewodniczącego chciałem zauważyć, że zarówno poseł Domagalski, jak i ja również, zwróciliśmy uwagę na to, że występują różnice pomiędzy wielkością dochodów zaplanowanych i wykonanych. Cały czas mówimy o wykonaniu budżetu dwóch resortów za ub.r., a nie dochodów z prywatyzacji w ogóle. Jest to bowiem odrębna sprawa.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarekOlewiński">Odchylenia w wielkościach ogólnych stanowią zaledwie 8% w stosunku do wielkości zaplanowanych, przy czym oczywiście można powiedzieć „aż osiem” lub „tylko osiem”.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MarekOlewiński">Natomiast bardzo duże odchylenia wystąpiły w tej części dochodów, które nazywają się dochodami od osób fizycznych i od osób prawnych, czyli tzw. dywidendy, Tam rzeczywiście odnotować można aż 8-krotne odchylenie od planowanych wartości. Natomiast w sumie, prezentowane przez nas dochody, w całości dochodów stanowią zaledwie niewielką ich cząstkę i nie wpływają w sposób znaczący na dochody całego resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jakieś pytania ewentualnie komentarze?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyOsiatyński">Chciałbym zadać pytanie w kontekście zbiorczych budżetów wojewodów. Otóż zwrócono mi uwagę na pewne zjawisko, które wystąpiło w woj. częstochowskim, dlatego też chciałbym się dowiedzieć od przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, na ile zjawisko to było powszechne.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JerzyOsiatyński">Otóż na str. 250 tomu II memoriału Najwyższej Izby Kontroli, zwraca się uwagę, że w woj. częstochowskim planowane dochody ze sprzedaży likwidowanych przedsiębiorstw zrealizowano zaledwie w 6,5%. Dalej powiada się, że, tu cytuję: „Przyczyną niskiej realizacji planowanych wpływów była zmiana przez wojewodę częstochowskiego umowy kupna-sprzedaży Zakładów Przemysłu Ziemniaczanego w Zalesicach, w zakresie ceny, co skutkowało uszczupleniem dochodów budżetowych o 900 tys. zł oraz brak działań w zakresie wyegzekwowania należności, od następcy prawnego przedsiębiorstwa, realizacji kompletnych obiektów przemysłowych Kombex w Częstochowie, w wyniku czego powstała zaległość w kwocie 1 mln 606 tys. zł”.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JerzyOsiatyński">Chciałbym przypomnieć, że sprawa Zalesic była przedmiotem interpelacji poselskiej. Czyli mamy do czynienia z taką sytuacją, że najpierw zawierana jest umowa sprzedaży przez wojewodę, następnie zaś, w toku wykonywania umowy, tenże sam wojewoda zmienia umowę poprzednio zawartą i w efekcie uzyskuje się znacznie niższe przychody od tych, które były zawarte w pierwotnej umowie. Tym samym następuje uszczuplenie dochodów skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JerzyOsiatyński">Wobec tego chciałbym zapytać przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli, a także posłów, czy podobne sytuacje zdarzały się także w innych województwach, czyli w jakim zakresie proces ten można scharakteryzować jako nagminny. Proszę też o podanie łącznych kwot uszczupleń, jakich doznał skarb państwa we wszystkich województwach. Chodzi mi bowiem o rodzaj zbiorczej informacji, która bez wątpienia istnieje. Wyobrażam sobie, że NIK przygotowała pewien schemat, według którego robiona była analiza wykonania dochodów.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JerzyOsiatyński">Interesuje mnie też, z jakimi wnioskami zwracała się Najwyższa Izba Kontroli w tych sprawach do właściwych organów.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#JerzyOsiatyński">Przy tej okazji chciałbym zwrócić uwagę także na drugie zjawisko. W materiale NIK pisze się bowiem, że dochody, które pochodziły z likwidacji określonego przedsiębiorstwa, wpływały na konto depozytowe, natomiast nie były klasyfikowane jako dochody budżetowe. Okazuje się, że po przeprowadzeniu procesu likwidacyjnego środki składane były na koncie depozytowym, co stanowi naruszenie prawa budżetowego. Są to też dochody z prywatyzacji, tyle że znajdują się one w innej części budżetowej.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#JerzyOsiatyński">Interesuje mnie, czy przekazywanie uzyskanych tą drogą dochodów na konta depozytowe były działaniem, z jakim Najwyższa Izba Kontroli często spotykała się w trakcie prac kontrolnych.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#JerzyOsiatyński">Jeżeli odpowiedź na to pytanie będzie twierdząca, chciałbym się następnie dowiedzieć, jak często stosowane były tego rodzaju praktyki i jakie wnioski pokontrolne sformułowano w kontekście takich działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekOlewiński">Myślę, że poseł Osiatyński nie słyszał tego, co powie-działem w swoim wystąpieniu. Otóż już wcześniej przypomniałem, że na posiedzeniu Komisji Przekształceń Własnościowych analizowana była informacja dotycząca wykonania budżetu wojewodów w zakresie działu 97 - różne rozliczenia. Naszym zdaniem, jest to dobrze przygotowana informacja, pokazująca, jak generalnie wojewodowie wykorzystywali przyznane im środki. Powiedziałem, że jedni wykorzystali je w pełni, inni zaś w jakimś tylko procencie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MarekOlewiński">Natomiast nie sądzę, aby Komisja Przekształceń Własnościowych oraz Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów znalazły czas na to, aby przeanalizować budżety wszystkich wojewodów, w częściach, o których mówił poseł Osiatyński, i to tak szczegółowo, jak zrobiono to w informacji NIK. Wydaje mi się, że dokonanie takiej analizy jest po prostu fizyczną niemożliwością.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MarekOlewiński">Natomiast wielokrotnie podkreślałem w swoich wystąpieniach, że kwestia poruszona także dzisiaj przez posła Osiatyńskiego znalazła odbicie w przepisach prawa, gdyż np. sejmiki samorządowe opiniują budżet wojewodów w kontekście zarówno planowanych, jak i zrealizowanych dochodów oraz wydatków. Jest to jednak tylko cząstkowa kontrola samorządowa.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#MarekOlewiński">Myślę, że w przyszłości powinniśmy dopracować się takiego systemu, w którym budżety wojewodów będą analizowane równie skrupulatnie, jak teraz analizowane są budżety poszczególnych resortów. Jednak musimy sobie zdawać sprawę, że analiza taka nie może być dokonywana w Sejmie, ale „na dole”. Wówczas omawiane dzisiaj negatywne zjawiska byłyby od razu poddane społecznej kontroli. Nie jestem bowiem aż takim optymistą, bym sądził, że uda się je bez reszty wyeliminować.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyOsiatyński">Chciałem podziękować posłowi Olewińskiemu za odpowiedź na moje pytanie. Nie pytałem bowiem o to, w jaki sposób dochody te są wykorzystywane, tylko w jaki sposób są pozyskiwane i czy pozyskiwanie to odbywa się z należytą starannością.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyOsiatyński">Rozumiem oczywiście, że Komisja Przekształceń Własnościowych nie mogła się tym zajmować, natomiast Najwyższa Izba Kontroli, która realizuje kontrole według pewnego schematu, z pewnością zwraca uwagę na zjawiska powtarzające się w poszczególnych województwach. Zatem chodzi o swojego rodzaju zbiorcze zestawienie występujących nieprawidłowości, o których mówiłem już wcześniej.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JerzyOsiatyński">W rezultacie przedstawionych praktyk, które wydają mi się co najmniej wątpliwe, żeby nie powiedzieć karygodne, skarb państwa ponosi straty. Wojewodowie bowiem najpierw podpisują konkretną umowę, aby następnie sporządzić aneks do tejże umowy, którego zapis znacznie obniża wartość sprzedanego majątku. Można się zapytać, jakie okoliczności powodują, że następuje bardzo znaczna redukcja wartości państwowego majątku.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JerzyOsiatyński">Interesuje mnie też, czy praktyka, którą zilustrowałem, wystąpiła tylko w jednym województwie, czy też NIK spotykał się z nią również w innych województwach. Chciałbym też wiedzieć, jaką skalę przybrało przedstawione działanie oraz z jakimi wnioskami w takich sprawach występowała Najwyższa Izba Kontroli.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JerzyOsiatyński">Rozumiem, że Komisja Przekształceń Własnościowych nie ma technicznych możliwości do zajęcia się tą sprawą, ale nie można tego powiedzieć o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JerzyOsiatyński">Podobna uwaga dotyczy lokowania środków uzyskiwanych z prywatyzacji na kontach depozytowych, co jest naruszeniem prawa budżetowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyEysymonttniez">Ponieważ poseł Osiatyński formułował swoje pytania i wątpliwości w kontekście działań prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli, proszę, aby przedstawiciel NIK udzielił stosownych wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardSzyc">Problematyka poruszona przez posła Osiatyńskiego znajdowała się w gestii Departamentu Budżetu Państwa NIK, wobec tego najlepiej zaprezentuje ją wicedyrektor tego departamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejŁodyga">We wszystkich 49 urzędach wojewódzkich podczas kontroli budżetowej nasi kontrolerzy badali również dochody z prywatyzacji. W tym kontekście nasze stanowisko, odnoszące się do realności planowania jest jednoznaczne. Jeśli dochody z prywatyzacji, zrealizowane w budżetach 49 wojewodów były o ponad 130% wyższe, niż to założono w ustawie budżetowej, czyli przewyższyły te propozycje, które wojewodowie złożyli do projektu budżetu na 1996 r., to w ocenie Najwyższej Izby Kontroli planowanie pozostawiało wiele do życzenia. Stąd też w wystąpieniach do tych wojewodów, u których rozbieżności te były szczególnie znaczne, Najwyższa Izba Kontroli złożyła wnioski o realne planowanie dochodów z prywatyzacji w poszczególnych województwach.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejŁodyga">Przyznam, że w trakcie opracowywania materiałów pokontrolnych nie prowadziliśmy odrębnej klasyfikacji, która by ilustrowała, do których wojewodów wnioski takie zostały skierowane. Przyjęliśmy taką zasadę z tego względu, że Najwyższa Izba Kontroli dokonuje ocen kontrolowanej działalności w odniesieniu do kierowników jednostek, gdyż taka procedura wynika z ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Układ działowy, stosowany przy ocenach sporządzanych przez NIK jest dość trudny. W obowiązującym obecnie stanie prawnym możemy jedynie posługując się pewnymi przykładami, ilustrować określone zjawiska.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#AndrzejŁodyga">Zgodnie z ustawą o NIK w naszym materiale „Analiza wykonania budżetu za rok 1996” w tomie II, w części 85 pokazujemy realizację dochodów i wydatków we wszystkich 49 województwach, wskazując również na stwierdzone w toku kontroli budżetowej nieprawidłowości, w tym nieprawidłowości w zakresie pozyskiwania dla budżetu państwa dochodów z prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#AndrzejŁodyga">Jak wynika ze szczegółowych danych, nieprawidłowości w zakresie prywatyzacji występują nie tylko w woj. częstochowskim, o którym mówił poseł Osiatyński. W tym materiale pokazuje również nieprawidłowości, które miały miejsce w woj. elbląskim, słupskim i suwalskim.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#AndrzejŁodyga">Oczywiście to wszystko, co mówię w tej chwili, nie daje pełnego obrazu sytuacji, gdyż nie wszystkie sprawy występujące w trakcie procesu prywatyzacji są w pełni porównywalne.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#AndrzejŁodyga">Jasne jest, że negatywna ocena konkretnego przypadku ma wpływ na ukształtowanie ogólnej oceny dochodów z prywatyzacji za 1996 r. i tutaj dane sprawozdawcze są jednoznaczne. W tym kontekście trudno mówić o pozytywnej ocenie realności planowania dochodów uzyskanych z tytułu prywatyzacji. Natomiast chcę zaznaczyć, że Najwyższa Izba Kontroli nie ma takiej oceny łącznej, sporządzonej niejako poprzez pryzmat 49 województw.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#AndrzejŁodyga">Pamięta bowiem trzeba, że w województwach mamy do czynienia - średnio biorąc - z 23 działami budżetowymi, a zatem przy pomnożeniu tej liczby przez liczbę wojewodów uzyskaliśmy dopiero liczbę ocen, jaką musielibyśmy sporządzić. Licząc dość pobieżnie, takich ocen musiałoby być ponad tysiąc. Stąd też nie ma takiej zsumowanej klasyfikacji, oceniającej dochody z prywatyzacji. Jednak pamiętać trzeba, iż w syntetycznym materiale przygotowanym przez NIK, zawarte zostały informacje o wszystkich najważniejszych nieprawidłowościach, w tym również z zakresu prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#AndrzejŁodyga">Przygotowanie materiału, o jakim mówił poseł Osiatyński, wymagałoby prezentowania dodatkowego szczegółowego zestawienia. Trudność w przygotowaniu takiego materiału polegałaby na tym, iż obecny układ materiałów pokontrolnych został zatwierdzony przez Kolegium Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyEysymonttniez">Dziękuję za tak obszerne wyjaśnienia, jednak nadal jest pewna kontrowersja, dotycząca jasności przedkładanych informacji. W tej sytuacji oddaję głos posłowi Osiatyńskiemu, aby ocenił, czy wystąpienie pana dyrektora Łodygi można uznać za wystarczającą odpowiedź, czy też nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyOsiatyński">Panie dyrektorze, pan odpowiada nie na temat. Muszę powiedzieć, że nie mam dzisiaj szczęścia do pytań i odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JerzyOsiatyński">Proszę, aby przedstawiciel NIK powiedział wreszcie, co NIK naprawdę zrobiła, a nie opowiadał „kawałków” o planowanych dochodach, gdyż jest to w tej sytuacji sprawa drugorzędna.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JerzyOsiatyński">W woj. częstochowskim funkcjonuje dobra delegatura Najwyższej Izby Kontroli, natomiast chciałbym wierzyć w to, że jest więcej równie dobrych przedstawicielstw NIK na terenie kraju. Przypominam, że na podstawie wniosków przygotowanych przez delegaturę w Częstochowie robiliśmy interpelację poselską.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JerzyOsiatyński">Raz jeszcze ponawiam swoje pytanie, w ilu województwach dzieje się tak, że wojewoda sprzedaje jakąś firmę, a następnie, w kilka miesięcy po zawarciu kontraktu, w sposób drastyczny o 80, a nawet o 90%, obniża wartość aktywów sprzedanego zakładu. Wobec tego pytam, w ilu innych województwach stosowane były w br. takie praktyki. Interesuje mnie też, ile to nas w sumie kosztowało.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JerzyOsiatyński">Chcę prosić pana przewodniczącego, aby zobowiązał Najwyższą Izbę Kontroli do przygotowania takiej informacji na najbliższy wtorek. Dyrektor Łodyga odwołał się w swojej wypowiedzi do przykładu woj. elbląskiego, natomiast przy realizacji dochodów w tym województwie nie ma na ten temat ani jednego słowa. Są natomiast dwa punkty, które dotyczą nieodprowadzania dochodów na konta.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JerzyOsiatyński">Jeżeli wojewodowie w drastyczny sposób obniżają wartość sprzedawanych zakładów, aż się ciśnie na usta pytanie, ile i kto wziął po drodze za załatwienie tak „korzystnej” transakcji i jakie wnioski pokontrolne wyciągnęła Najwyższa Izba Kontroli wobec stwierdzenia takich działań.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#JerzyOsiatyński">Te same uwagi odnoszą się do tych kwot, które nie zostały odprowadzone na rachunek skarbu państwa. Jest to moje drugie pytanie, przy czym w tym przypadku interesuje mnie również zbiorcza informacja. Proszę, aby również w tej kwestii NIK przygotowała stosowną informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyEysymonttniez">Z prośbą przedstawioną przez posła Osiatyńskiego zwracamy się do NIK, mając nadzieję, że otrzymamy niezbędne dla jasności sprawy informacje.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JerzyEysymonttniez">Czy dyrektor Łodyga chciałby w tej chwili przedstawić jakiś komentarz?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejŁodyga">Daleki jestem od formułowania jakiegoś komentarza, wręcz nie widzę takiej potrzeby. Pragnę jedynie poinformować Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, że w mojej ocenie, nasze jednostki organizacyjne w toku kontroli budżetowej wykonały to, co do nich należało. Natomiast niezależnie od kontroli budżetowej prowadzona była odrębna, branżowa kontrola przekształceń własnościowych realizowanych w 1996 r.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AndrzejŁodyga">Informacja z tej kontroli będzie przedstawiona przez Departament Skarbu Państwa i Prywatyzacji jesienią. Podobnie było zresztą w ub.r.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyEysymonttniez">Nalegałbym jednak na to, aby w możliwych do zrealizowania ramach, dotarła do nas pisemna informacja. W swoim pytania poseł Osiatyński bynajmniej nie kwestionował funkcjonowania aparatu NIK, powiedziałbym nawet, że było zgoła odwrotnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyOsiatyński">Nie kwestionowałem funkcjonowania delegatur, natomiast kwestionuję działanie samej centrali NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyEysymonttniez">Wracając do poprzedniego wątku, prosimy o informację, o której mówił poseł Osiatyński. Interesujące jest bowiem, jak odnotowana przez NIK nieprawidłowość kształtuje się w wymiarze całego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarekOlewiński">O ile dobrze zrozumiałem intencje, jakie towarzyszyły wystąpieniu posła Osiatyńskiego, chodziło o to, czy nieprawidłowości odnotowane w Częstochowie powtarzają się także w innych województwach. Zatem chodzi o ustalenie, czy jest to przypadek incydentalny, czy też powszechna wręcz praktyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyEysymonttniez">Oczywiście, bierzemy pod uwagę i taką ewentualność, iż otrzymamy informację, że nie ma takiej informacji, na jakiej nam zależy. Jednak w tej kwestii chcielibyśmy mieć pełną jasność.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są następne pytania związane z omawianymi częściami budżetowymi? Skoro nie ma już chętnych do zabrania głosu, pozwolę sobie skierować do ministerstwa pytanie nieco innej natury. Interesuje mnie mianowicie, jaka jest relacja między wielkością zatrudnienia i wielkością średniej płacy zarówno w byłym Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, jak i w obecnym Ministerstwie Skarbu Państwa. Pytam o to, gdyż były tu zgłaszane zasadne wątpliwości, czy reforma centrum faktycznie doprowadziła do redukcji, czy też do rozszerzenia administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#JerzyEysymonttniez">Jeśli nie ma dalszych zgłoszeń, proszę przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa o odpowiedzi na wszelkie poselskie pytania i wątpliwości. Oczywiście głównie chodzi nam o wyjaśnienia dotyczące sygnalizowanych nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejPęczak">Proponuję, aby na pierwsze pytanie odpowiedział dyrektor departamentu budżetowego, na inne zaś pytania będziemy następnie odpowiadać w kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanStanisławski">Już po raz drugi powraca problem relacji kosztów do dochodów, jaka ukształtowała się w trakcie prywatyzacji sektora tytoniowego. Po raz pierwszy posłowie podnosili tę kwestię w trakcie posiedzenia Komisji Przekształceń Własnościowych. Zdaniem posłów, relacja ta była niewłaściwa, gdyż koszty uplasowały się na nader wysokim poziomie. Posłowie mówili też, iż materiał przygotowany przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych i przez Ministerstwo Skarbu Państwa nie odzwierciedla tego problemu. Tak jest w istocie, gdyż materiał ten dotyczy wyłącznie wykonania budżetu za 1996 r.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanStanisławski">Skoro temat ten pojawił się już po raz drugi, dochodzę do wniosku, że będziemy musieli przygotować ze wszech miar szczegółową analizę kosztów prywatyzacji zakładów tytoniowych i pokazać te właśnie relacje. Mogę dodać tylko tyle, że proces prywatyzacji tego sektora był realizowany przez kilka lat, a sfinalizowany został w ub.r., choć w istocie jeszcze do dnia dzisiejszego nie został w pełni zakończony.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanStanisławski">Posłowie sformułowali też zarzut, iż nie ma wyraźnych kryteriów określania prowizji dla doradców. Muszę jednak podkreślić, że kryteria te były już wypracowane przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, są one kryteriami obowiązującymi i stanowią podstawę do negocjacji z wybranymi doradcami, przy każdym projekcie prywatyzacyjnym. W razie potrzeby kryteria te przedstawimy Komisji.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanStanisławski">Chciałbym teraz wnieść krótki komentarz do poruszonej przez posłów kwestii znacznego wzrostu dotacji. Otóż przedstawiliśmy obszerny materiał, składający się z trzech odrębnych opracowań. Jedno z nich sporządzone zostało w kontekście Ministerstwa Przekształceń Własnościowych i obejmowało 9 miesięcy ub.r., drugie w kontekście Ministerstwa Skarbu Państwa i obejmowało 3 miesiące 1996 r. Natomiast dla pełnego zobrazowania wykonania budżetu w całym roku budżetowym, przedstawiliśmy także wykonanie budżetu w skali całego roku, czyli tak skonstruowane, jakby nie było żadnych zmian organizacyjnych centrum.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#JanStanisławski">W materiałach tych w sposób wyraźny napisaliśmy, skąd wzięły się te dotacje, a także czemu i komu one służyły. Wyjaśniam zatem, że każda z tych dotacji dotyczyła określonego podmiotu gospodarczego i uruchomiona została decyzją ministra finansów, na podstawie stosownych uchwał, podjętych przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#JanStanisławski">W tym kontekście muszę stwierdzić, że znaczącą pozycję zajmują dotacje przeznaczone na restrukturyzację w szerokim tego słowa znaczeniu. Dokładniej mówiąc chodzi mi o środki przeznaczone na pokrycie zależności zakładów i spółek wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak również na pokrycie kosztów związanych z likwidacją zakładów, czyli na pokrycie występujących roszczeń pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#JanStanisławski">Materiał dokumentuje, iż zarówno Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, jak i Ministerstwo Skarbu Państwa nie wnoszą uwag co do błędów i nieprawidłowości w wykorzystaniu tych środków, które były przekazane konkretnym jednostkom.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#JanStanisławski">Przechodzę teraz do kolejnej kwestii. Przedstawiciel Biura Studiów i Ekspertyz KS powiedział, że nie ma korelacji pomiędzy spółkami, w dwóch załącznikach do sprawozdania z wykonania budżetu. Otóż w załącznikach do naszych materiałów ujęte zostały różnego rodzaju zestawienia. W jednym z tych załączników wymienione zostały wszystkie spółki, które przyniosły dochody skarbowi państwa. Są to dochody uzyskane z prywatyzacji z lat poprzednich, jak również dochody z prywatyzacji, która była realizowana w 1996 r. Przy czym jeden z załączników mówi o wszystkich bez wyjątku spółkach.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#JanStanisławski">Proszę zwrócić uwagę, że w zał. nr 2 pojawia się temat Exbud Kielce, który był już dawno sprywatyzowany, jednak jeszcze w ub.r. z tytułu tej prywatyzacji wpływały środki do budżetu państwa. Są to jakieś kolejne raty i odsetki, które są ewidencjonowane po stronie dochodów.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#JanStanisławski">Natomiast kolejny załącznik, co zostało określone w tytule tego dokumentu, wyraźnie mówi o dochodach uzyskanych ze spółek sprywatyzowanych w 1996 r. Nie oznacza to jednak, iż dochody te zostaną zamknięte, gdyż mogą się jeszcze pojawiać w latach następnych. Dzieje się tak dlatego, że mamy do czynienia z różnorodnymi formami zapłaty.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#JanStanisławski">W trakcie swoich wystąpień posłowie kilkakrotnie podnosili kwestię niewłaściwego planowania dochodów budżetowych. W tym kontekście muszę powiedzieć, że jest to problem, który powraca corocznie.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#JanStanisławski">Na posiedzeniach zarówno Komisji Przekształceń Własnościowych, jak i Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów co roku pojawiają się krytyczne uwagi na temat planowania dochodów uzyskiwanych z dywidendy. Otóż posłowie stwierdzili, że dochody z tego tytułu za 1996 r. przekroczone zostały aż 7-krotnie.</u>
<u xml:id="u-27.12" who="#JanStanisławski">Nie mogę ukrywać, że w chwili obecnej planowane na ten rok dochody z dywidendy zostały już przekroczone nie 7-, a 8-krotnie. W istocie mamy olbrzymi problem z w miarę prawdopodobnym określeniem tych wielkości. Rzecz polega na tym, że w momencie szacowania tych dochodów jawi się moc niewiadomych i moc uwarunkowań. Do tej chwili nie mamy opracowanej takiej metodologii. która pozwoliłaby na precyzyjniejsze niż dotychczas szacowanie przewidywanych dochodów z dywidendy.</u>
<u xml:id="u-27.13" who="#JanStanisławski">Pamiętać należy, iż dotacja o wysokości dywidendy uzależniona jest od kondycji finansowej spółki. Założenia do budżetu na przyszły rok przygotowujemy jesienią roku poprzedniego, podczas gdy sytuacja w konkretnej spółce może się zmienić dosłownie z dnia na dzień.</u>
<u xml:id="u-27.14" who="#JanStanisławski">O wysokości dywidendy decyduje też walne zgromadzenie, które nadzoruje i kierunkuje politykę realizowaną przez spółkę. Nawet przy założeniu, że spółka znajdzie się w korzystnej kondycji finansowej i wypracuje zysk, zaraz zrodzi się pytanie, na co ów zysk przeznaczyć, czy pieniądze te powinny zostać zadysponowane na konsumpcję, czyli na wypłatę akcjonariuszom, czy też na inwestycje i na podniesienie kapitału. To są decyzje suwerenne, podejmowane wewnątrz spółki. Z tego też względu na etapie budowy założeń do budżetu nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak znaczne dochody wpłyną z tego tytułu do budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-27.15" who="#JanStanisławski">Oczywiście mamy taką intencję, aby zbliżyć się maksymalnie do tej kwoty, którą wyszacujemy, musimy jednak przyjąć, że nie da się tego szacunku przeprowadzić bardzo precyzyjnie i że nadal będą występowały dotychczasowe nieprawidłowości. W tych obliczeniach trzeba być bardzo ostrożnym, gdyż może się zdarzyć i tak, że przy wyszacowaniu dochodów z tytułu dywidendy na 1998 r., mając na uwadze tegoroczne wykonanie dochodów, dywidenda przyszłoroczna po prostu może zostać nie wykonana.</u>
<u xml:id="u-27.16" who="#JanStanisławski">Przejdę teraz do kwestii zatrudnienia i płac. Otóż 1996 r. był zarówno dla Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, jak i dla Ministerstwa Skarbu Państwa rokiem nietypowym. Z dniem 30 września ub.r. przestało istnieć Ministerstwo Przekształceń Własnościowych i utworzone zostało Ministerstwo Skarbu Państwa, na bazie kadry pracowników Ministerstwa Przekształceń Własnościowych.</u>
<u xml:id="u-27.17" who="#JanStanisławski">W nowym ministerstwie, w kontekście płac praktycznie nic się nie zmieniło, mieliśmy określony fundusz wynagrodzeń, ustalony na kanwie kalkulacyjnej liczby etatów, i średnią wynagrodzenia, określoną w grudniu poprzedniego roku. Tymi właśnie parametrami posługiwaliśmy się do końca 1996 r.</u>
<u xml:id="u-27.18" who="#JanStanisławski">Średnia płaca w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, która przeniesiona została do Ministerstwa Skarbu Państwa, wynosiła 1.350 zł. To była średnia, która przy przyjęciu kalkulacyjnej liczby etatów, dawała fundusz wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-27.19" who="#JanStanisławski">Muszę też powiedzieć, że w stosunku do stanu zatrudnienia notowanego w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, w nowym ministerstwie zatrudnienie uległo zwiększeniu o ok. 200 osób. Objęło to zarówno centralę ministerstwa, jak i terenowe delegatury.</u>
<u xml:id="u-27.20" who="#JanStanisławski">W końcu września 1996 r. w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych zatrudnionych było ok. 500 osób, z tym że do dnia dzisiejszego nie osiągnęliśmy jeszcze limitu zatrudnienia, jaki został ustalony dla Ministerstwa Skarbu Państwa. Na koniec grudnia 1996 r. w Ministerstwie Skarbu Państwa zatrudnialiśmy 530 osób, natomiast limit określony został łącznie na 650 osób, przy czym w liczbie tej nie zostały uwzględnione etaty wojskowe i etaty „R”, czyli kadry kierowniczej. Te dwie grupy zatrudnionych liczą ok. 200 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyEysymonttniez">Nie wiem czy, dobrze zrozumiałem, że w nowym ministerstwie znacznie wzrosło zatrudnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanStanisławski">Istotnie, zatrudnienie zwiększyło się o 200 osób, przy czym mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nadal odczuwamy znaczny brak kadry i że w stosunku do zadań, jakie wykonuje ministerstwo, jest to o połowę za mało.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jeszcze inne pytania lub wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanuszCichosz">Mam pewną uwagę do wywodu pana dyrektora, w kontekście błędu w planowaniu dochodów budżetowych. Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów przejrzała 51 budżetów ministerstw i urzędów centralnych, po czym okazało się, że w 43 spośród nich wystąpiło przekroczenie dochodów. Zaznaczyć też trzeba, że w kilku jednostkach dochody były nawet kilkakrotnie wyższe, niż to zakładał plan.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JanuszCichosz">Rozumiem, że wyszacowanie dywidendy jest sprawą trudną, ale w przypadku, gdy sprzedaje się środki majątkowe, już nie powinno być trudności i przeszkód, które by uniemożliwiały właściwą wycenę, a zatem i dochody budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JanuszCichosz">Dokładnie zapoznałem się z wykonaniem budżetu Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej i dlatego omówię ten przykład. Otóż w jednym tylko województwie dochody, w stosunku do planu, zostały przekroczone aż 3-krotnie. W innym natomiast sprzedano środki transportu sanitarnego za kwotę stanowiącą 46% dochodów całego resortu. Taka sytuacja powinna zmusić do zastanowienia i wyciągnięcia na przyszłość stosownych wniosków.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#JanuszCichosz">Myślę, że wszystko to można było przewidzieć, a więc i uwzględnić przy planowaniu budżetu na kolejny rok.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#JanuszCichosz">Dyskutując o wykonaniu budżetu, a zwłaszcza o dochodach budżetowych uzyskanych w br. podajemy przykład z życia, który nawet laik jest w stanie dostrzec.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyEysymontt">Rozumiem, że przykład przytoczony przez posła Cichosza nie był adresowany do Ministerstwa Skarbu Państwa, natomiast miał zilustrować sytuację, jaka się wytworzyła w kontekście dochodów budżetu państwa w ub.r.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejPęczak">Chciałbym powiedzieć kilka słów na tle dyskusji dotyczącej planowania dochodów. Otóż rzeczywiście mamy wycenione te wszystkie elementy majątku, które są następnie sprzedane, przy czym ostateczna cena warunkowana jest zasadami rynkowymi oraz profesjonalnie prowadzonymi negocjacjami.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AndrzejPęczak">Muszę też powiedzieć, że ambicją każdego zespołu negocjacyjnego jest uzyskanie wyższej, niż szacowana, ceny. Stąd, zwłaszcza przy sprzedaży majątku przedsiębiorstw, rysują się znaczne różnice pomiędzy pierwotnie ustaloną a uzyskaną ceną. Dzieje się tak dlatego, że dobrzy negocjatorzy potrafią uzyskać wyższe ceny.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyEysymontt">Czy są jeszcze jakieś nie wyjaśnione kwestie?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Prosiłbym, aby moje wystąpienie potraktowane zostało nie jako głos eksperta, ale jako udział w dyskusji. Otóż w części 17, dotyczącej IV kwartału 1996 r., ze stopnia wykonania budżetu można wyczytać, że w ostatnich miesiącach ub.r. wyraźnie zahamowane zostało, wcześniej obserwowane, tempo procesów prywatyzacyjnych. Odbija się to w wykonaniu planu wydatków budżetowych, które wyniosło tylko 76% wydatków, po zmianach.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">W IV kwartale 1996 r. koszty prywatyzacji sięgnęły 10% wydatków ogółem, natomiast w skali całego 1996 r. było to 30%. Koszty administracji ustaliły się w tym samym okresie na poziomie 6%, przy czym w całym 1996 r. było to 13%.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Natomiast chcę zwrócić uwagę na fakt, że w omawianym okresie bardzo znacznie wzrosły dotacje. Zgadzam się z przedstawionym tu uzasadnieniem dla nieuchronności wzrostu dotacji, jednakże w tym kontekście chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Otóż ważne jest rozpoznanie, na co te dotacje zostały przeznaczone oraz jaka była ich struktura. Jak wynika z przedłożonych nam materiałów, dotacje te w znacznej części przeznaczone zostały na restrukturyzację zadłużenia, narosłego z tytułu nie wpłaconych składek na ubezpieczenie społeczne.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Natomiast to, co oceniam jako pozytywne wykorzystanie dotacji, czyli przeznaczenie ich na wsparcie restrukturyzacji i osłony likwidowanych przedsiębiorstw, stanowiło zaledwie ich niewielką część. Czyli dotacje, tak jak już powiedziałem, przeznaczone zostały przede wszystkim na restrukturyzację składek ubezpieczeniowych.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Oczywiście, działanie takie może być usprawiedliwione potrzebą stworzenia warunków dla dalszej restrukturyzacji przedsiębiorstw zadłużonych z tytułu zaległych składek. Zlikwidowanie zadłużenia tego typu stanowi wszak warunek dla kontynuowania podjętego już procesu prywatyzacyjnego. Mimo tych okoliczności uważam, iż proporcje w przydzielaniu dotacji były niezbyt efektywne.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Chciałbym się teraz ustosunkować do przewijającego się w toku dyskusji problemu dywidend. Otóż w ekspertyzie mojego autorstwa zaproponowałem, aby dywidendy te rozliczać przy pomocy jakiegoś klucza. Może to być np. przyjęcie połowy wykonania dochodów, uzyskanych z tego tytułu w poprzednim roku. Gdybyśmy przyjęli taką zasadę, wówczas nie mielibyśmy do czynienia z 10-krotnym przekroczeniem zakładanych w planie budżetowym wielkości. Myślę, że obecnie praktykowane planowanie w ogóle nie ma racji bytu. Zastanowienie się nad wyborem właściwego klucza jest sprawą ważną. Nie opieram się przy tym, że moja propozycja jest doskonała, ma ona natomiast cechy, które wskazują, w jakim kierunku należałoby pójść w latach przyszłych.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Chciałbym teraz przedstawić całość mojej oceny procesów przekształceń własnościowych, realizowanych w 1996 r. Mam tu przed sobą dokument zatytułowany „Dynamika 32”, który jest bardzo cennym dokumentem, opublikowanym przez Ministerstwo Skarbu Państwa. Z tego dokumentu wynika, że jednak prawdopodobnie uzyskaliśmy duży postęp w realizacji procesów likwidacyjnych.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Muszę powiedzieć, że procesy prywatyzacyjne śledzę już od 1992 r., kiedy to napisałem pierwszy raport na ten temat. Z moich doświadczeń wynika, że w pierwszych latach prywatyzacji w skali roku liczba zakończonych procesów likwidacyjnych, w stosunku do liczby procesów rozpoczętych, stanowiła zaledwie znikomą część i obliczana była na 4,1%. Natomiast w tej chwili liczba ta wzrosła aż 50-krotnie.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Dla przykładu podam, że w 1995 r. było to 29%, a więc możemy w tym zakresie mówić o sporym postępie. Jeżeli procesy te będziemy kontynuować w zilustrowanym tempie, sądzę, że już wkrótce problem ten zostanie rozwiązany bez reszty. Przypominam, że kwestia ta stanowiła zawsze poważny problem dla Ministerstwa Przekształceń Własnościowych.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Chciałbym jeszcze powiedzieć i to, że w toku mojej pracy bardzo często korzystałem z danych zawartych w miesięczniku „Prywatyzacja”, wydanym przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych. Wydawnictwo to zawsze uważałem za bardzo cenne, jednak ostatnio zniknęło z rynku wydawniczego. Postulowałbym, aby po zmianach organizacyjnych periodyk ten jednak nadal się ukazywał, gdyż zawierał cenne informacje, obrazujące w skrócie procesy zachodzące w resorcie, a także prezentował opinie różnych osób na temat prywatyzacji, co - przyznam - było nader interesujące.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy na tle wypowiedzi eksperta są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Myślę, że należałoby nieco dokładniej ustosunkować się do spostrzeżeń wniesionych przez przedstawiciela Biura Studiów i Ekspertyz. Mówię to zwłaszcza w kontekście dziesięciokrotnego wzrostu wysokości dotacji, planowanych w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, a następnie w Ministerstwie Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Trzeba jednak pamiętać, że mamy tutaj do czynienia z trzema różnymi sprawami. Otóż część dotacji zaplanowanej w ustawie budżetowej, dotycząca zadań gospodarczych, była przeznaczona na dotacje dla górnictwa. Część ta została zrealizowana zgodnie z pierwotnym planem. Była to dotacja celowa, specjalna.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Drugą grupę środków, które były rozdzielane przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, a następnie przez Ministerstwo Skarbu Państwa, na wsparcie zadań gospodarczych, stanowiły kwoty przeznaczone na restrukturyzację i osłonę likwidowanych przedsiębiorstw. Środki te pochodziły z linii kredytowej EFSAL. Zgodnie z zasadą przyznawania tego kredytu na wymienione zadania, przedsiębiorstwo ubiegające się o pomoc finansową musi przejść całe postępowanie kwalifikacyjne. Środki EFSAL są środkami zasilającymi budżet, gdyż znajdują się na koncie depozytowym budżetu państwa i są z niego wydatkowane, zgodnie ze wskazaniami organów założycielskich ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Natomiast komisja specjalna ocenia podania składane przez zainteresowane przedsiębiorstwa oraz przedkładane programy, które przedsiębiorstwa realizują w ramach EFSAL.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zatem te dotacje z EFSAL w istocie tylko po części są dotacjami, ponieważ w większości przypadków wtedy, gdy mowa jest o restrukturyzacji przedsiębiorstwa, lub też jego modernizacji, są to po prostu pożyczki udzielane na bardzo dogodnych warunkach. Czyli są to dotacje w czysto budżetowym rozumieniu.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Raz jeszcze podkreślam, że była to grupa dotacji adresowanych do przedsiębiorstw, podlegających przemianom restrukturyzacyjnym, planowanym przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, które pełniło funkcję założycielską w stosunku do rosnącej liczby przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przechodzę teraz do następnej sprawy, która była przedmiotem dotacji. Otóż w tej grupie znalazły się te środki, które od samego początku konstruowania budżetu, zostały wydzielone na konto specjalnej rezerwy celowej. Z kolei rezerwa ta przeznaczona została na restrukturyzację zadłużeń wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a dotyczyła tych przedsiębiorstw, które przeszły określone postępowanie układowe i ugodowe.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Gdybyśmy mogli z góry przewidzieć, które z przedsiębiorstw przejdą pomyślnie proces zawierania układów i podpisywania umów, to wówczas można by tę sumę racjonalnie podzielić. Jednak istotą tych postępowań było to, że wszyscy wierzyciele musieli solidarnie przystać na pewną redukcję zadłużeń, ale ich stanowiska nie można było poznać przed zawarciem umów o ugodach. Trzeba też pamiętać, że poszczególne ugody zawierane były w ciągu kolejnych lat i zapadalność tych ugód następowała też do określonej daty. Dlatego zwiększenie tej dotacji jest tylko pozorne, w istocie tą drogą realizowane są pewne elementy polityki gospodarczej, które w ten sposób są zapisane po wykonaniu budżetu.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Mówię o tej kwestii tak szczegółowo, ponieważ Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów obradowała już nad budżetem Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej, Ministerstwa Przemysłu i Handlu oraz nad budżetem jeszcze kilku innych resortów, w których to zjawisko również miało miejsce. Wówczas padały podobne pytania i przedstawiane były podobne wyjaśnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyEysymonttniez">Myślę, że zbliżamy się już do końca debaty nad tą częścią budżetową. Wobec tego, że nie ma już chętnych do zabrania głosu, pozwolę sobie na przedstawienie krótkiej refleksji. Otóż rozumiem, że mogą być trudności w prognozowaniu i planowaniu różnych wielkości. Jednak nawet mając na uwadze te kłopoty, trzeba by spojrzeć także na drugą stronę medalu.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JerzyEysymonttniez">W momencie, gdy prawo budżetowe i dotychczasowa praktyka tworzenia ustawy, razem z załącznikami jest taka, jak w chwili obecnej, to wszystkie odchylenia, nawet usprawiedliwione, są po prostu nieprawidłowością. Możemy zmienić ustawę i schemat załączników, aby w uzasadniony sposób wyłączyć pewne pozycje jako te, których nie da się precyzyjnie zaplanować. Jeżeli jednak w niektórych przypadkach odchylenia sięgają kilkuset procent, to stosowanie dotychczasowej metody budowania budżetu staje się bezsensowne. Tak dowolnie skonstruowana ustawa budżetowa może tylko wprowadzać w błąd osoby, które do niej sięgną.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JerzyEysymonttniez">Sam jestem człowiekiem, który zajmował się problematyką prognozowania i tematyka ta jest mi dość bliska. Z perspektywy własnych doświadczeń mogę stwierdzić, że można jeszcze wiele zmienić w kontekście stosowanej metodologii, pod warunkiem jednakże, iż odejdzie się od pewnych, utartych schematów. Stale jeszcze myślimy w najprostszy sposób, tak robili inni, a więc i my będziemy robić tak samo. Trzeba sobie zdać sprawę, że na świecie stosowane są różne inne metodologie, do których warto jednak sięgnąć, gdyż umożliwią one precyzyjniejsze szacowanie pewnych wielkości budżetowych. Nie możemy stosować totalnego usprawiedliwiania się, mówiąc, że jest źle, gdyż nie może być lepiej. Uwagę tę byłem zobowiązany wnieść, jako przewodniczący obradom Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JerzyEysymonttniez">Chciałbym teraz przejść do kwestii oceny procesów prywatyzacyjnych. Mam wrażenie - nie kwestionując zgodnie złożonych ocen - że jednak brakowało w tym względzie pewnej dociekliwości. Mam oczywiście na myśli ocenę przeprowadzoną już nie w kategoriach ściśle bilansowych, ale w takich kategoriach, jakie narzuca nam przyjęcie, jako integralnej części ustawy budżetowej, załącznika „Kierunki prywatyzacji majątku państwowego”.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JerzyEysymonttniez">Po zapoznaniu się ze stosownymi materiałami muszę stwierdzić, że nie znalazłem nawet próby sformułowania odpowiedzi na pytanie, które może być niezwykle istotne dla lat przyszłych.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#JerzyEysymonttniez">Pytanie to brzmi w sposób następujący: czy przesunięcie kompetencji w dziedzinie prywatyzacji z ministerstwa do wojewodów, jakie dokonało się wskutek uchwalenia ustaw o tzw. reformie centrum, będzie miało dobre, czy też złe skutki. Wdrożona reforma - nie ma się co oszukiwać - nie jest żadną decentralizacją, jest natomiast dekompozycją funkcji rządowych. To jest oczywiste, gdyż nie mamy do czynienia z przesunięciem kompetencji n a rzecz organów samorządowych, co jest istotą decentralizacji. Natomiast te sygnały, o których była mowa także w pytaniach posła Osiatyńskiego, są jednak dość niepokojące.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#JerzyEysymonttniez">Nie umiem ocenić skali sygnalizowanych zjawisk. Być może były to wyłącznie zdarzenia incydentalne, sporadyczne, mające znamiona „wypadku przy pracy”. Jeśli nawet tak było, to myślę, że jednak jest potrzebna pewna refleksja na ten temat. Muszę przyznać, że w żadnej z wypowiedzi nie znalazłem nawet próby zasygnalizowania tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#JerzyEysymonttniez">Tyle chciałem wnieść tytułem swojego rodzaju komentarza.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekOlewiński">W swojej wypowiedzi chcę nawiązać do ostatniej kwestii poruszonej przez pana przewodniczącego. Otóż muszę wyjaśnić, że sprawą tą nie zajmowaliśmy się niejako z premedytacją, ponieważ chcieliśmy się skupić wyłącznie na wykonaniu budżetu obydwu resortów. Następnie zaś Komisja nasza pracowała nad materiałem, dotyczącym wielkości budżetowych, ocenianych w skali całego ubiegłego roku. Z tego też powodu trudno nam było mówić o tym, czy w efekcie reformy centrum kwestie kompetencji zostały rozwiązane we właściwy sposób.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MarekOlewiński">Uważam, iż jest to niezwykle ważna kwestia, ale nie wiem, czy Komisja Przekształceń Własnościowych zdoła to uczynić jeszcze w tej kadencji, choć miała taki zamiar. Planowaliśmy nawet zorganizowanie odrębnego posiedzenia, aby rzetelnie przeanalizować całą tę sprawę. Według mojej osobistej oceny wojewodowie otrzymali zbyt mało uprawnień. Nadal jeszcze zbyt wiele spraw pozostawiono w gestii ministra skarbu państwa, za mało zaś mają do powiedzenia wojewodowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy na tle przebiegu dyskusji ktoś z opiniujących chciałby zmienić zaprezentowaną przez siebie opinię?</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JerzyEysymonttniez">Nie ma zgłoszeń, zatem pozostają w mocy przedłożone nam opinie, które mają charakter pozytywny. Głosować nie możemy, gdyż nie ma odpowiedniej liczby posłów.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#JerzyEysymonttniez">Na tym kończymy obrady nad pierwszym punktem porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#JerzyEysymonttniez">Obecnie przystępujemy do do procedowania nad opinią Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, w zakresie Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, część 18 - rezerwy celowe oraz w zakresie zbiorczego budżetu wojewodów.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#JerzyEysymonttniez">Sprawozdawcą jest pan poseł Andryszkiewicz z Komisji Polityki Przestrzennej, Budo-wlanej i Mieszkaniowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanAndrykiewicz">Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej w dniu 6 sierpnia 1997 r. przeanalizowała wykonanie budżetu państwa w części 18, dotyczącej Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, planów finansowych wojewodów, funduszy gospodarki zasobem geodezyjnym i kartograficznym, Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym, części 83 - rezerwy celowe, poz. 4, 5, 57, 62, 68 oraz części 85 - zbiorczy budżet wojewodów, w zakresie działu 31 - budownictwo.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JanAndrykiewicz">Po dokonaniu tej analizy Komisja w zdecydowany sposób orzekła, iż środki budżetu państwa, przeznaczone na budownictwo, są niewystarczające w stosunku do potrzeb.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JanAndrykiewicz">Założenia polityki mieszkaniowej państwa, przyjęte przez Sejm, przewidywały systematyczny wzrost tych środków w latach 1996, 1997, 1998 itd., aż do 2000 r. Niestety, tak się nie stało i po przeanalizowaniu wszystkich wydatków w tym zakresie okazało się, że nakłady na budownictwo mieszkaniowe wyniosły zaledwie 0,8% PKB, przy planowanej wielkości wynoszącej 1,1% PKB. W myśl założeń polityki mieszkaniowej państwa w 2000 r. nakłady na cele mieszkaniowe miały wynieść 4,5%. Muszę powiedzieć, że w porównaniu z innymi państwami Europy wskaźniki nasze są zdecydowanie niższe.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#JanAndrykiewicz">Przyjmując założenia budżetu państwa na 1997 r., Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej miała stanowcze i jednoznaczne zastrzeżenia, sformułowane w kontekście wysokości kwot, przeznaczonych szczególnie na realny wzrost rozmiarów nowego budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#JanAndrykiewicz">Pamiętać trzeba, że tylko 14% środków przeznaczonych na 1996 r. przyczyniło się do pomnożenia nowej substancji mieszkaniowej, pozostałe zaś kwoty poszły na regulację zaszłości, które trzeba było zrealizować. Zwłaszcza w wydatkach budżetu państwa w dziale 94 - finanse, sytuacja ta zarysowała się szczególnie ostro. Jest to np. gros spraw, które przeznacza się na ten cel w części 18 budżetu państwa, dotyczącej Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#JanAndrykiewicz">Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej wyraża głębokie zaniepokojenie faktem, iż bardzo znacząco wzrosły kwoty zadysponowane na zakup odsetek od kredytów udzielonych na cele budownictwa mieszkaniowego. Kwoty te w znaczący sposób przekroczyły planowane środki, choć zgodnie z pierwotnymi prognozami kwoty te miały maleć.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#JanAndrykiewicz">Jest niepokojące, że Sejm znowelizował zasady wykupu tych odsetek, łagodząc warunki i stwarzając dodatkowe możliwości korzystania z subwencji budżetu państwa. Obecnie połowa środków wydatkowanych na cele budownictwa mieszkaniowego, czyli prawie 1,5 mld zł przeznaczane jest właśnie na wykup odsetek.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#JanAndrykiewicz">W opinii Komisji niezbyt precyzyjnie zaplanowano także wydatki na wykup premii gwarancyjnych. Przy planowanych wydatkach w wysokości 1,233 mld zł zrealizowano zaledwie 800 mln zł. W sprawie tej otrzymaliśmy wyjaśnienie od kierownictwa resortu budownictwa. Z tego wyjaśnienia wynikało, że realizacja wydatków w praktyce zależy od konkretnych decyzji wielu indywidualnych podmiotów. Z tego też powodu jest nader trudno zaplanować te wydatki.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#JanAndrykiewicz">Są to ogólne, najważniejsze kwestie, które podjęliśmy w trakcie dyskusji.</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#JanAndrykiewicz">Przechodzę obecnie do kwestii szczegółowych, wiążących się z dochodami budżetowymi w części 18, uzyskanymi w 1996 r. Dochody te zostały przekroczone o 67,4%. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, iż tak znaczący wzrost dochodów w tym ministerstwie jest zjawiskiem satysfakcjonującym. Jednak np. w części 94 - finansowe dochody wykonano aż w 184% i właściwie to przekroczenie rzutowało na globalny wynik.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#JanAndrykiewicz">Tak znaczne przekroczenie dochodów spowodowane zostało mało precyzyjnym zaplanowaniem rzeczywistej wysokości wpływów, uzyskanych z tytułu wykupienia odsetek od kredytów, zaciągniętych przez spółdzielnie mieszkaniowe i osoby fizyczne na cele mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-41.11" who="#JanAndrykiewicz">Ponieważ ustawa o pomocy państwa w spłacie odsetek od kredytów, zaciągniętych na potrzeby budownictwa mieszkaniowego, preferuje szybsze spłaty tychże kredytów i odsetek, można się było spodziewać takiego właśnie stanu rzeczy.</u>
<u xml:id="u-41.12" who="#JanAndrykiewicz">Można było wcześniej przewidzieć, że osoby obciążone kredytem mieszkaniowym, przy powstałych preferencjach będą chciały jak najszybciej pozbyć się ciążących na nich zobowiązań finansowych. Muszę przyznać, że kwestię tę Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej sygnalizowała już wcześniej, sugerując jednocześnie potrzebę zwiększenia planowanych dochodów.</u>
<u xml:id="u-41.13" who="#JanAndrykiewicz">Okazuje się, że stanowisko Komisji było słuszne, gdyż obecnie mamy do czynienia ze wzrostem dochodów o 84%, co w kategoriach finansowych daje 84 mln zł.</u>
<u xml:id="u-41.14" who="#JanAndrykiewicz">Zatem w stosunku do dochodów, zaplanowanych w części 18, dotyczącej Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, jest wzrost dość istotny. Dla informacji podam jeszcze, iż planowane dochody miały wynieść 146 mln 234 tys. zł, wykonanie zaś osiągnęło 244 mln 736 tys. zł. Jak już wspomniałem wcześniej, przekroczenie dochodów wyniosło przeszło 67%.</u>
<u xml:id="u-41.15" who="#JanAndrykiewicz">Komisja wyjaśniła też w sposób szczegółowy sprzedaż 37 tys. udziałów w spółce WABIN-METAL-PLASTBUG. W całej tej oprawie chodziło o to, że cena, jaką oferowano za te udziały, była 4-krotnie wyższa od ceny nominalnej. Tą drogą zyskano kwotę w wysokości 17 mln 20 tys. zł, zwiększając tym samym dochody Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa.</u>
<u xml:id="u-41.16" who="#JanAndrykiewicz">Komisja podzieliła opinię sformułowaną przez Najwyższą Izbę Kontroli i przyjęła realizację dochodów Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa za właściwą, zwracając również uwagę na te niedociągnięcia, o których wspomniałem.</u>
<u xml:id="u-41.17" who="#JanAndrykiewicz">Przechodzę teraz do zreferowania wydatków Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. Otóż przy wydatkach planowanych na kwotę 2 mld 562 mln 653 tys. zł, wydano 2 mld 675 mln 118 tys. zł. Czyli wydatki wykonane zostały w 104,4% w odniesieniu do pierwotnego planu, natomiast po zmianach, które nastąpiły w trakcie roku budżetowego, wykonanie wyniosło 99,9%.</u>
<u xml:id="u-41.18" who="#JanAndrykiewicz">W dziale 31 - Budownictwo, wyjaśnialiśmy wysokość kwot wydatkowanych na działalność informacyjno-prasową, gdyż wydatki te zwykle budzą zainteresowanie posłów Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Na tę działalność wydano kwotę 286 tys. zł, zaś na działalność promocyjną 93 tys. zł. Ponieważ ministerstwo w 1996 r. wdrażało wiele nowych przedsięwzięć w zakresie inwestycji budowlanych i rozwiązań prawnych, posłowie uznali poniesienie wydatków na ten cel za zasadne.</u>
<u xml:id="u-41.19" who="#JanAndrykiewicz">W rozdziale 91-11 - Centrala ministerstwa, wyjaśnialiśmy natomiast kwestię kupna 6 samochodów osobowych za sumę 576 tys. zł, co oznacza, że jeden samochód kosztował prawie 1 mld starych zł. Jednocześnie posłowie zwracali uwagę, że Główny Urząd Nadzoru Budowlanego za podobną kwotę, bo za 814 tys. zł, kupił aż 36 samochodów. Wydatki te byłe Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa uzasadniało tym, iż środki transportowe resortu, nader skromne, wymagały uzupełnienia.</u>
<u xml:id="u-41.20" who="#JanAndrykiewicz">Poinformowano nas także, że kupno owych 6 - w naszej ocenie luksusowych - samochodów pozwoliło utrzymać transport resortu na poziomie innych ministerstw.</u>
<u xml:id="u-41.21" who="#JanAndrykiewicz">Muszę powiedzieć, że zmieniłem swoją pierwotną opinię o tym zakupie, gdy przejeżdżając obok Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, zauważyłem 4 lancie. Wygląd tych samochodów wskazywał na to, że musiały być kupione zupełnie niedawno, a więc zapewne już w obecnym roku.</u>
<u xml:id="u-41.22" who="#JanAndrykiewicz">Przy tej okazji chciałbym zasugerować Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, aby w tym roku nie planowano kupna nowych samochodów dla inwestycji centralnych, zaś środki zaoszczędzone z tej racji przeznaczono na usuwanie skutków powodzi. Myślę, że rozwiązanie takie byłoby całkiem sensowne i zasadne.</u>
<u xml:id="u-41.23" who="#JanAndrykiewicz">W rozdziale 91-22 analizowaliśmy także wydatki na kontakty i podróże zagraniczne. Chcę w tym kontekście zaznaczyć, że wydatki na te cele zwiększone zostały w trakcie roku budżetowego o 100 tys. zł. Z wyjaśnienia przekazanego nam przez kierownictwo resortu wynika, iż zwiększenie środków było niezbędne z uwagi na konieczność utrzymywania kontaktów z różnymi podmiotami zagranicznymi; takie działanie dyktowane jest rangą ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-41.24" who="#JanAndrykiewicz">Natomiast w 1997 r., gdy jako „następca” Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa funkcjonuje Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, kwoty przeznaczone na ten cel zostały znacznie zmniejszone. Sądzę jednak, że wymogi utrzymywania kontaktów międzyministerialnych skłaniają do tego, aby kwoty na ten cel były uwzględnione przy planowaniu wydatków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-41.25" who="#JanAndrykiewicz">Chciałbym teraz powrócić do tych kwestii zasygnalizowanych w początkowej fazie wypowiedzi, które były przedmiotem zainteresowania posłów Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Wspomniałem już o kwotach przeznaczonych na wykup premii gwarancyjnych. Na ten cel planowano 1 mld 195 mln zł, zaś wydano 817 mln 73 tys. zł. W tym przypadku kierownictwo resortu wyjaśniło, iż trudno jest w precyzyjny sposób „wycenić” indywidualne decyzje właścicieli książeczek mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-41.26" who="#JanAndrykiewicz">Jednak posłowie z Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej nie w pełni podzielili opinię resortu na ten temat. Zdaniem posłów dokładniejsze wyszacowanie tych wydatków było jednak zupełnie możliwe.</u>
<u xml:id="u-41.27" who="#JanAndrykiewicz">Proces wykupywania premii trwa już dość długo i w zasadzie odebrali już należne im pieniądze właściciele tych książeczek, na których zgromadzone były znaczne środki. Jak wynika z obliczeń, na książeczkach mieszkaniowych pozostały już w zasadzie niewielkie pieniądze.</u>
<u xml:id="u-41.28" who="#JanAndrykiewicz">Zatem, choć liczba książeczek, których właściciele pobierają premię gwarancyjną, ciągle jest dość znaczna, na wypłatę tychże premii przeznacza się coraz mniejsze kwoty. Na tę sytuację trzeba spojrzeć nieco szerzej, gdyż mniejsze wydatki oznaczają zwiększone wpływy do budżetu, jednak mówią też o niewłaściwym planowaniu wydatków. Na tę kwestię zwróciliśmy uwagę jako Komisja, kierownictwu resortu.</u>
<u xml:id="u-41.29" who="#JanAndrykiewicz">Jednocześnie nasz niepokój, jak to już wspomniałem w słowie wstępnym, wywołały wydatki na wykup odsetek od kredytów mieszkaniowych, albowiem na planowane 1 mld 223 mln 108 tys. zł, wykonano 1 mld 415 mln 611 tys. zł, czyli wzrost wyniósł ok. 20%, kwotowo zaś było to 200 mln zł. Jest to więc znaczna różnica pomiędzy planowanymi a wykonanymi wielkościami.</u>
<u xml:id="u-41.30" who="#JanAndrykiewicz">W tej sytuacji dyskusja na posiedzeniu Komisji wywołała zasadność realizowania w 100% należności dla PKO BP. Pamiętać bowiem trzeba, że odsetki naliczane były wówczas, gdy obowiązywały bardzo wysokie stopy procentowe. W polskim życiu ekonomicznym ukształtowała się taka sytuacja, że większość podmiotów gospodarczych zawarto postępowanie ugodowe, dokonano też korekty tych odsetek uważając, że szczególnie kapitalizacja odsetek była w tym przypadku bardzo niebezpieczna. W ocenie posłów PKO BP znalazł się w szczególnie dobrej sytuacji, gdyż zostały wykupione wszystkie zobowiązania odsetkowe.</u>
<u xml:id="u-41.31" who="#JanAndrykiewicz">Jest wielce niepokojącym zjawiskiem, że prawie połowa środków przeznaczonych na cele budownictwa mieszkaniowego, to środki „martwe”, bowiem regulują zaszłości. Jeśli premie gwarancyjne można by traktować jako swojego rodzaju formę pobudzania budownictwa mieszkaniowego, gdyż premia taka przysługuje tylko wówczas, gdy buduje się coś nowego, lub też kupuje zasoby mieszkaniowe, co wzbogaca rynek, to w przypadku odsetek mamy do czynienia wyłącznie z typowym regulowaniem zobowiązań z lat poprzednich.</u>
<u xml:id="u-41.32" who="#JanAndrykiewicz">Regulowanie odsetek w bardzo istotny sposób obciąża budżet państwa, dlatego też uważamy, że sprawy tej nie można pozostawić bez echa, a Sejm przyszłej kadencji powinien zastanowić się, jak ten problem rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-41.33" who="#JanAndrykiewicz">Niepokoi nas także zamrożenie środków w Krajowym Funduszu Mieszkaniowym. Oczywiście, przyjęliśmy argumentację resortu, w której zaakcentowano, że fundusz ten rozpoczął funkcjonować dopiero pod koniec 1995 r. oraz że 1996 r. był okresem wdrażania działalności różnego rodzaju towarzystw budownictwa społecznego i różnorakich inicjatyw dotyczących budownictwa czynszowego.</u>
<u xml:id="u-41.34" who="#JanAndrykiewicz">Przychyliliśmy się też do decyzji podjętej przez minister budownictwa, w myśl której na fundusz mieszkaniowy byłyby przekazane dalsze kwoty, zaoszczędzone w wewnętrznym układzie ministerstwa. Jednak pozostaje faktem, że w 1996 r. prawie 4 bln starych zł leżało na różnych kontach, czyli nie pobudzało budownictwa czynszowego.</u>
<u xml:id="u-41.35" who="#JanAndrykiewicz">Stąd też zrodziła się inicjatywa Sejmu zmierzająca do zmiany zasady udzielania kredytów dla towarzystw budownictwa społecznego, spółdzielni mieszkaniowych oraz na budowę domów czynszowych. Naszym zdaniem, jest to inicjatywa w pełni zasadna, choć oczywiście te decyzje, które podjął Sejm, wiążą się z wykorzystaniem środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na zwalczanie skutków powodzi, rodzą konieczność zagwarantowania w przyszłorocznym budżecie państwa znacznych sum dla Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Musimy sobie zdawać sprawę, że dokonane w br. nowelizacje prawa, odnoszące się do złagodzenia przyznawania kredytów na budownictwo czynszowe, spowodują w przyszłym roku znacznie większe zainteresowanie kredytami tego typu. Taka jest prawidłowość ekonomiczna, którą trzeba już teraz brać pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-41.36" who="#JanAndrykiewicz">Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej już teraz odbiera sygnały, że w budownictwo czynszowe zaczynają „wchodzić” wielkie miasta, że powstają liczne towarzystwa budownictwa mieszkaniowego i że w coraz powszechniejszym stopniu budzi się zainteresowanie możliwościami skredytowania inwestycji mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-41.37" who="#JanAndrykiewicz">Szczególnie dużo osób wykazuje zainteresowanie możliwością budowy domów na wynajem, co zwłaszcza w dużych miastach, wobec głodu mieszkaniowego, staje się dobrą inwestycją. W Zielonej Górze, na zbudowanych przez społeczne towarzystwo mieszkaniowe 25 lokali, zgłosiło się 400 chętnych, a więc prawie 20 osób na jedno mieszkanie. Zatem decyzja o tym, kto w pierwszej kolejności uzyska mieszkanie, nie będzie łatwa.</u>
<u xml:id="u-41.38" who="#JanAndrykiewicz">Raz jeszcze akcentuję, że w 1998 r. muszą się znaleźć w budżecie państwa odpowiednie kwoty na dofinansowanie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, co jest szczególnie ważne w sytuacji, gdy w br. zasoby tego funduszu uszczuplono o 300 mln zł.</u>
<u xml:id="u-41.39" who="#JanAndrykiewicz">Na posiedzeniu Komisji wyjaśnialiśmy także problemy, rodzące się w kontekście działu 97 - Różna działalność. Zainteresowanie posłów wzbudziło umorzenie części opłat zastosowane wobec 9 spółek. resort wyjaśnił nam, że po prostu owe umorzenia były następstwem określonych rozwiązań prawnych, bowiem w sytuacji, gdy spółki te inwestowały, uzyskały prawo do określonych umorzeń.</u>
<u xml:id="u-41.40" who="#JanAndrykiewicz">Rozpatrywaliśmy także kwestię 9 umów leasingowych, w których zmniejszona została wartość dzierżawionych przedsiębiorstw. W tym kontekście resort wyjaśnił nam, że w przypadku niektórych przedsiębiorstw, w momencie zawierania umów zawyżono ich wartość, a zatem późniejsze działanie było niezbędną korektą. Kwoty, o które pomniejszono wartość przedsiębiorstw, nie były zbyt znaczące, stąd też Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej uznała, iż była to działalność zasadna.</u>
<u xml:id="u-41.41" who="#JanAndrykiewicz">Natomiast jako zbyt wysoki oceniliśmy stan środków Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym, na koniec 1996 r., a także 1995 r. Środki te, które powstają z 20% odpisów z budżetu wojewodów, są stanowczo zbyt duże. W końcu 1995 r. było to przeszło 4 mln zł, za w ub.r. kwota ta osiągnęła 7 mln 800 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-41.42" who="#JanAndrykiewicz">Z wyjaśnień nam przekazanych wynika, że istniała potrzeba dokupienia sprzętu technicznego, a więc musiały być na ten cel odpowiednie środki, które, w związku z procedurą dokonywania zamówień publicznych, nie mogły być wydatkowane wcześniej. Stąd też odnotowano zwiększanie się stanu konta funduszu.</u>
<u xml:id="u-41.43" who="#JanAndrykiewicz">Komisja podzieliła opinię Najwyższej Izby Kontroli, która pozytywnie oceniła wydatki zrealizowane przez Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa i rekomenduje Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów przyjęcie sprawozdania z wykonania dochodów i wydatków budżetu państwa w części 18, dotyczącej Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa.</u>
<u xml:id="u-41.44" who="#JanAndrykiewicz">Na zakończenie chciałbym jeszcze przypomnieć, że w ramach reformy centrum, z dniem 31 grudnia 1996 r. przestało istnieć Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, natomiast powołany został Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Wobec tego analiza budżetu państwa w części 18, ale nie tylko w kontekście budownictwa mieszkaniowego w roku przyszłym, gdy oceniana będzie realizacja budżetu 1997 r. okaże się znacznie trudniejsza. Stanie się tak, dlatego że część zadań, które były w gestii Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa przeszła do Ministerstwa Gospodarki, a także do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a więc dane będą rozproszone.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JerzyEysymonttniez">Poseł Andryszkiewicz w swoim nader rzetelnie przygotowanym sprawozdaniu najwięcej uwagi poświęcił części 18, natomiast nie słyszałem, aby ustosunkował się do części 83 - rezerwy celowej, a także do kwestii związanych ze zbiorczym budżetem wojewodów.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JerzyEysymonttniez">Czy poseł sprawozdawca chciałby coś jeszcze dodać w wymienionych przeze mnie kwestiach?</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JerzyEysymonttniez">Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej nie miała zastrzeżeń do realizacji budżetu za 1996 r. w częściach dotyczących rezerw celowych. Jak zwykle, tak i tym razem, nader długą dyskusję wywołała natomiast kwestia dodatków mieszkaniowych, gdyż wielce niepokojące wydaje się być niepełne wykorzystanie środków, zadysponowanych na ten cel. Innych uwag posłowie nie wnosili.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JerzyEysymonttniez">W swoim sprawozdaniu starałem się wiernie zilustrować tok prac Komisji podjętych przy analizowaniu poszczególnych części budżetowych. Wypunktowałem też wszelkie zastrzeżenia i kontrowersje zgłaszane przez posłów Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej w toku tychże prac.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JerzyEysymonttniez">Oczywiście rekomenduję również przyjęcie wykonania budżetu w tych częściach, co do których nie mieliśmy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JerzyEysymonttniez">Z dotychczasowego przebiegu naszej dyskusji wynika, że byłoby dobrze, gdyby wypowiedział się jeszcze przedstawiciel Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Czy jest przedstawiciel tej Komisji? Niestety, nie ma. Nie jest to dobra sytuacja, gdyż nasze spojrzenie na omawianą problematykę będzie dość jednostronne.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby obecnie poseł Faszyński zaprezentował koreferat z ramienia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#RyszardFaszyński">Na wstępie muszę stwierdzić, że realizacja budżetu Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa jest wyjątkowo poprawna, zwłaszcza na tle omawianych dzisiaj innych części budżetowych. Uwagę tę formułuję w kontekście zachowania zgodności formalnej zasady legalizmu z prawem budżetowym i ustawą o rachunkowości, a także ustawą o zamówieniach publicznych. Zarówno wewnętrzne kontrole, jak i kontrola przeprowadzona przez NIK, nie stwierdziły przypadków naruszeń dyscypliny budżetowej, co jest ewenementem.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#RyszardFaszyński">W Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa nie występowały także zobowiązania wymagalne. Aby zakończyć ten jednoznacznie pozytywny fragment, chcę jeszcze poinformować, że przeciętne zatrudnienie w 1995 r. wynosiło 712 osób, zaś w 1996 r. liczebność zatrudnionych zmniejszyła się i wyniosła 633 osoby, co oznacza poważny spadek poziomu zatrudnienia. Trzeba jednak od razu powiedzieć, że na tę dyskusję złożyła się głównie likwidacja Centralnego Ośrodka Informacji Budownictwa, który zatrudniał 125 osób. W jakiś sposób ubytek ten został zrekompensowany wzrostem o 49 liczby etatów w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#RyszardFaszyński">Na tle swojej dotychczasowej wypowiedzi chcę obecnie skonfrontować dwie kwestie. Otóż przy jednoznacznie pozytywnej opinii o wykonaniu budżetu tego resortu rysuje się fatalna sytuacja w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego. Wydaje mi się, że te dwa fakty można połączyć i zamknąć stwierdzeniem, że świadczą one o nieprawidłowej polityce, realizowanej w tym zakresie. Jeśli przy poprawnej realizacji budżetu pogarsza się sytuacja w danym zakresie, oznacza to wadliwość wdrażanej polityki.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#RyszardFaszyński">Przedstawiciel Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej dużo miejsca poświęcił działowi - finanse, co uważam za bardzo słuszne, gdyż jest to dział, który determinuje kształt całego budżetu. Jeżeli 96,8% wydatków pochodzi właśnie z tego działu, to istotnie należy mu poświęcić szczególną uwagę.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#RyszardFaszyński">W wykonaniu budżetu resortu budownictwa rzuca się w oczy niski poziom wykupu premii gwarancyjnych, co trzeba by skonfrontować z poziomem wykupu odsetek. Odsetki, o których sporo mówił również poseł sprawozdawca, dotyczą lokali już zamieszkanych, natomiast wykup premii gwarancyjnych jest wyłącznie źródłem informacji o uzyskiwaniu nowych mieszkań. Zatem, jak widać, w tym względzie sytuacja jest nader niepomyślna. Chciałbym też dodać nieco uwag do kwestii zmian ustawodawstwa, o czym mówił poseł Andrykiewicz. Otóż w tym kontekście chciałbym nawiązać do jednej z nowych ustaw o kasach budowlanych, która dopuszcza dofinansowanie obrotu wtórnego środkami budżetowymi, przeznaczonymi na mieszkania.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#RyszardFaszyński">Uważam, iż po wejściu w życie tej ustawy sytuacja ulegnie jeszcze dalszemu pogorszeniu. Nie wydaje mi się też, aby było możliwe tak znaczne dofinansowanie tego działu, aby zrekompensowało negatywne skutki działania wymienionej ustawy.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#RyszardFaszyński">Trudno oczywiście za ten stan rzeczy obwiniać byłe ministerstwo, a obecnie urząd centralny, gdyż zagrożenia te zdecydowanie były podnoszone zarówno przez Ministerstwo Finansów, jak i przez tę część posłów, która była przeciwna uchwaleniu tego aktu prawnego. Trudno teraz ubolewać, że tak właśnie się stało, można powiedzieć tylko tyle, że przyjdzie czas, w którym trzeba będzie zapłacić rachunek za tę decyzję.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#RyszardFaszyński">Obecnie powrócę do tych kwestii, które, choć nie wykazują nieprawidłowości, budzą pewien niepokój. Otóż wydatki poniesione w związku z prowadzeniem procesu prywatyzacyjnego stanowiły tylko 58% wydatków określonych w ustawie budżetowej. Jednak w cenach realnych jest to dynamika wzrostu wydatków, wynosząca 181% w stosunku do 1995 r. Dynamika ta ponadto nie znalazła odzwierciedlenia w wysokości wpływów z prywatyzacji, gdyż w kwotach realnych stanowią one tylko 67% planu. W związku z tym można mówić o spadku realnych wpływów i o podwojeniu realnych wydatków. Uważam, iż taka sytuacja wymaga komentarza ze strony ministerstwa, jak również ze strony Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#RyszardFaszyński">Co roku Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów ma poważne problemy z rzetelnym sprawdzeniem wykonania zbiorczego budżetu wojewodów. O budżetach tych chciałbym powiedzieć w kontekście Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym.</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#RyszardFaszyński">Tak naprawdę to nie mamy sposobu, aby zajrzeć do realizacji tych budżetów i praktycznie nie wiadomo, jak np. wygląda finansowanie wojewódzkich funduszy zasobu geodezyjnego i kartograficznego. O ile mamy wgląd w centralną strukturę tego funduszu, to już dalej napotykamy na wielką niewiadomą. Kłopoty te towarzyszą Komisji zarówno przy tworzeniu budżetu, jak i przy ocenie jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-44.10" who="#RyszardFaszyński">Przejdę teraz do kwestii dotacji dla spółdzielni mieszkaniowych, przyznawanych z racji dopłat do centralnego ogrzewania i do ciepłej wody. W tym względzie mam pewne wątpliwości i proszę, aby NIK zechciała się do nich ustosunkować. Sama sprawozdawczość w tym kontekście jest dość rozproszona i trudno wyrobić sobie obraz całości. Zgodnie z pierwotnymi danymi zawartymi w zbiorczym sprawozdaniu, dotacje dla spółdzielni mieszkaniowej zostały przekroczone o 1%. Jednak później sprawozdawczość ta została skorygowana, dzięki czemu uzyskano tym sposobem niemal idealne wykorzystanie dotacji na ten cel, wynoszące 99,9%.</u>
<u xml:id="u-44.11" who="#RyszardFaszyński">Dlatego interesuje mnie, czy dopuszczono się jakiejś nieprawidłowości przy gromadzeniu zbiorczych danych, czy też może okazało się, że w cząstkowych sprawozdaniach, z jakich następnie skomponowano zbiorczy „agregat”, krył się jakiś błąd. W tej sytuacji proszę o wyjaśnienie, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z „grą statystyczną”.</u>
<u xml:id="u-44.12" who="#RyszardFaszyński">Mam jeszcze kilka uwag dotyczących kwestii dochodów. Otóż również w omawianej części budżetowej dochody zostały przekroczone 1,5 raza. Co prawda, można się cieszyć z tego, że uzyskano większe wpływy do budżetu, jednak można zapominać i o tym, że w sytuacji, gdy mamy do czynienia z nie planowanymi dochodami, uderza to w gminy. Przecież ogólna subwencja naliczana jest nie od dochodów uzyskanych. ale od planowanych, wobec czego przekroczenie dochodów obniża udział gmin w środkach z tej subwencji.</u>
<u xml:id="u-44.13" who="#RyszardFaszyński">Zgadzam się ze stwierdzeniem, że trudno jest precyzyjnie zaplanować dochody, jednak rozbieżności, z jakimi mamy do czynienia, są zbyt wielkie i zbyt jednorodne, gdyż stale spotykamy się z niedoszacowaniem dochodów, nigdy zaś z ich przeszacowaniem, co też powinno pobudzić do pewnych refleksji. Raz jeszcze akcentuję, że permanentne niedoszacowanie uderza w finanse samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-44.14" who="#RyszardFaszyński">Przechodzę teraz do kolejnej kwestii poruszonej przez posła sprawozdawcę, który m.in. mówił o dość niefortunnym zakupie luksusowych samochodów dla Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. W moim przeświadczeniu, należałoby w tym kontekście połączyć dwa fakty, to jest kupno tych samochodów oraz dodanie miliarda złotych na wyjazdy zagraniczne.</u>
<u xml:id="u-44.15" who="#RyszardFaszyński">Przypominam, że wszystko to działo się w 1996 r., gdy już było wiadomo, że ostatniego grudnia resort przestanie istnieć. W takiej sytuacji te dwa posunięcia sprawiły na mnie wrażenie „wyszarpywania” pieniędzy budżetowych.</u>
<u xml:id="u-44.16" who="#RyszardFaszyński">Przypuszczam, że osoby, które podejmowały te dwie decyzje wychodziły z założenia, że skoro resort przestaje istnieć, to w ostatnich miesiącach jego funkcjonowania można sobie poszaleć za państwowe pieniądze. Jest to jedyne zjawisko, które w realizacji wykonania ubiegłorocznego budżetu oceniam zdecydowanie negatywnie.</u>
<u xml:id="u-44.17" who="#RyszardFaszyński">Chcę wnieść jeszcze kilka uwag odnoszących się do gospodarki pozabudżetowej. Otóż zgodnie z przekazanymi nam informacjami, w ub.r. funkcjonowały 4 zakłady budżetowe oraz 2 gospodarstwa pomocnicze, żadne z nich nie korzystały z dotacji budżetowej. Natomiast zakłady budżetowe „zamykały się” w ramach swoich obrotów i nie dokonywały wpłat do budżetu. Z kolei gospodarstwa pomocnicze wpłaciły prawie 60 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-44.18" who="#RyszardFaszyński">Równie satysfakcjonująco wygląda wykonanie dochodów i wydatków w zakresie gospodarki budżetowej.</u>
<u xml:id="u-44.19" who="#RyszardFaszyński">Mam natomiast nieco więcej uwag, odnoszących się do Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. W sumie efekty funkcjonowania tego funduszu są dla mnie dość niejasne. Być może taką sytuację spowodował brak opublikowanego rozporządzenia w sprawie szczegółowych zasad gospodarki finansowej tego funduszu.</u>
<u xml:id="u-44.20" who="#RyszardFaszyński">Muszę powiedzieć, że przez prawie rok minister budownictwa nie podjął stosownych działań, zmierzających do realizacji ustawowej delegacji, zaś rozporządzenie podpisane zostało dosłownie na dzień przed likwidacją Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, a więc nie mogło już wejść w życie. W związku z tym przez cały rok sytuacja była bardzo niedobra.</u>
<u xml:id="u-44.21" who="#RyszardFaszyński">W zakresie dochodów Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym mamy do czynienia z dość znacznym przekroczeniem planowanych wielkości. Dochody te bowiem wykonane zostały w 123%, co kwotowo daje 9 mln 389 tys. zł. Po uwzględnieniu inflacji dynamika wzrostu wykonanych dochodów, w stosunku do 1995 r., wyniosła 114%. W tym kontekście trzeba zwrócić uwagę na fakt, iż nie zaplanowano odsetek bankowych, które w 1996 r. wystąpiły w kwocie nawet wyższej niż w 1995 r. Nie mogę dociec, dlaczego pozycja ta w ogóle nie pojawiła się w planie na 1996 r. Jest to - mówiąc dość enigmatycznie - co najmniej przykre.</u>
<u xml:id="u-44.22" who="#RyszardFaszyński">Nie zostały też podjęte w 1996 r. żadne działania mające na celu odzyskanie od wojewodów środków uzyskanych z tytułu wpływów, uzyskanych przez fundusze wojewódzkie. Chcę też powiedzieć, że uszczuplenie z tytułu niewłaściwie planowanych dochodów, w 1995 r. stanowił 5,6% planowanych dochodów. Natomiast w 1996 r. mamy do czynienia z pogorszeniem sytuacji, gdyż uszczuplenia te urosły do 8,5%, co jest bardzo niekorzystnym zjawiskiem.</u>
<u xml:id="u-44.23" who="#RyszardFaszyński">Już w latach wcześniejszych Najwyższa Izba Kontroli w tym kontekście sformułowała wniosek pokontrolny. Jednak dopiero w kolejnym roku, po kolejnej też kontroli NIK, podjęto jakieś działania i na 23 wojewodów, zalegających z wpłatami, 9 uregulowało należności.</u>
<u xml:id="u-44.24" who="#RyszardFaszyński">Z przytoczonych przykładów wynika, iż nie dzieje się najlepiej w dziedzinie finansów wojewódzkich. Myślę, że rozwikłanie tego problemu nie będzie łatwe i wymaga zupełnie innego podejścia do oceny sprawozdania z wykonania zbiorczych budżetów wojewodów. W obecnym układzie budżetu nigdy nie będziemy w stanie, jako Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, uczestniczyć w poprawianiu obecnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-44.25" who="#RyszardFaszyński">Przechodzę obecnie do omówienia wydatków Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Otóż wydatki Funduszu wykonane zostały w kwocie 5 mln 190 tys. zł, co stanowiło 67% planu, zaś po odrzuceniu skutków inflacji i po przeprowadzeniu porównania z 1995 r. będzie to realna wielkość, wynosząca 87%.</u>
<u xml:id="u-44.26" who="#RyszardFaszyński">Muszę przyznać, że wydatki te nie zostały zrealizowane z przyczyn niezależnych od Funduszu.</u>
<u xml:id="u-44.27" who="#RyszardFaszyński">Przytoczeniem tego pozytywnego przykładu kończę swoje wystąpienie. Zgłaszam też wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu w części 18. Myślę też, że można przyjąć sprawozdanie z wykonania budżetu Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym, choć przyznam, że wniosek taki składam z pewnymi wątpliwościami.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JerzyEysymonttniez">Dziękuję za przedstawienie koreferatu i proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#HenrykMajcherek">Wyniki kontroli NIK wskazują, że realizacja budżetu państwa za 1996 r. w części 18, byłego Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, była w zasadzie poprawna w stosunku do przepisów ustawy Prawo budżetowe, a także ustaw o rachunkowości i o zamówieniach publicznych. Nie stwierdzono też przypadków naruszeń dyscypliny budżetowej w toku realizacji ubiegłorocznego budżetu.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#HenrykMajcherek">Wyższa o 67,4% od planowanej realizacja dochodów była wynikiem głównie dodatkowych spłat kredytów mieszkaniowych, a także nie planowanych na 1996 r. wpływów z tytułu zwrotów umorzeń kredytów mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#HenrykMajcherek">Realizacja wydatków nie przekroczyła planowanych wielkości i po zmianach wyniosła 99,9%.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#HenrykMajcherek">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa za 1996 r. w części 18 byłego Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, bowiem stwierdzone nieznaczne uchybienia nie miały istotnego wpływu na wykonanie budżetu.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#HenrykMajcherek">Z uwagi na likwidację urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa z dniem 31 grudnia 1996 r. jak również z uwagi na zakres kompetencji likwidatora tego urzędu, którego działalność zakończyła się 30 czerwca 1997 r., w wystąpieniu pokontrolnym skierowanym do likwidatora, nie precyzowano wniosków do realizacji, ograniczono się jedynie do omówienia wyników kontroli ogólnej oceny wykonania budżetu.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#HenrykMajcherek">Również wykonanie budżetu Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#HenrykMajcherek">Natomiast we wnioskach pokontrolnych NIK zwróciła uwagę na fakt, że w wyniku reformy centrum, nie dokonano zmian w Prawie geodezyjnym i kartograficznym i nie ustanowiono dysponenta tego funduszu.</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#HenrykMajcherek">Do tej pory dysponentem Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym był minister gospodarki przestrzennej i budownictwa, który to urząd został zlikwidowany i choć od czasu likwidacji ministerstwa upłynęło już sporo czasu, nie nastąpiły żadne zmiany w kontekście ustalenia nowego dysponenta.</u>
<u xml:id="u-46.8" who="#HenrykMajcherek">Najwyższa Izba Kontroli zwróciła też uwagę, że były minister gospodarki przestrzennej i budownictwa, nie doprowadził do opublikowania zasad gospodarowania Centralnym Funduszem Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Sytuacja ta pozostała bez zmian, mimo że od chwili, gdy powstał obowiązek tego uregulowania, minęło 1,5 roku. Sam dokument został wydany, jednak do tej pory nie jest opublikowany.</u>
<u xml:id="u-46.9" who="#HenrykMajcherek">Przypuszczamy, że wykonanie wniosków i ustanowienie dysponenta Funduszu spowoduje. że takie zasady wreszcie zostaną opublikowane.</u>
<u xml:id="u-46.10" who="#HenrykMajcherek">Co roku Najwyższa Izba Kontroli stwierdza nieprawidłowości, związane z nieegzekwowaniem przez wojewodów należnej części wpłat do Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Jednak zauważyliśmy, że w takiej sytuacji występują w pełni uzasadnione trudności.</u>
<u xml:id="u-46.11" who="#HenrykMajcherek">Od następnego roku Najwyższa Izba Kontroli, przy badaniu budżetów wojewodów, zwróci uwagę na realizację obowiązku wojewodów, dotyczącego przekazywania tej części funduszów. Nie może być tak, aby to minister egzekwował należne kwoty, gdyż minister nie ma żadnych podstaw prawnych do egzekwowania od wojewodów tej części budżetu. Myślę, że w szczególnych przypadkach można nawet pociągnąć do odpowiedzialności wojewodę za złą realizację budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby obecnie swoje opinie zaprezentowali eksperci.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Jak już informowałem pana przewodniczącego, wyjątkowo w tym punkcie nie mamy przedstawiciela, co spowodowane zostało przyczynami losowymi. W sprawie tej opinii złożyłem już odpowiednie pismo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyEysymonttniez">Wysłuchaliśmy już wystąpień referentów i przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JerzyEysymonttniez">Chciałbym zwrócić uwagę na stwierdzenie, które zostało zaprezentowane zarówno przez posła sprawozdawcę z Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, jak i przez posła Faszyńskiego z Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Otóż obydwaj referenci uznali, że realizacja budżetu jest dobra. Natomiast bardzo wiele do życzenia pozostawia sama polityka. Jest to polityka nieskuteczna, gdyż nie przyczyniła się do poprawy fatalnej sytuacji, przede wszystkim w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#JerzyEysymonttniez">W takiej sytuacji nie można nie zadać zasadniczego pytania o to, kto w istocie kreuje tę politykę i kto jest za nią odpowiedzialny. Pytanie to adresuję także do przedstawicieli obradującej właśnie Komisji.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#JerzyEysymonttniez">Przystępujemy obecnie do poselskich pytań.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#JerzyEysymonttniez">Czy ktoś chce zabrać głos? Nie ma chętnych.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#JerzyEysymonttniez">Ponieważ posłowie sprawozdawcy poruszyli wiele kwestii, proszę, aby przedstawiciel resortu zechciał się do nich ustosunkować. Być może po tych wyjaśnieniach nasuną się jeszcze jakieś pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JadwigaFedorowicz">W kontekście wykonania budżetu do najpoważniejszych zarzutów należą różnice, jakie wystąpiły pomiędzy kwotami planowanymi a wykonanymi. Uwaga ta dotyczy zarówno dochodów, jak i wydatków. Różnice te są szczególnie znaczne w zakresie wykupu odsetek oraz refundacji premii gwarancyjnych.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JadwigaFedorowicz">Bardzo poważną pozycję w dziale 94, stanowią dochody uzyskane ze zwrotów dokonanych przez kredytobiorców, odsetek przejściowo wykupionych.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#JadwigaFedorowicz">W tym przypadku plan wynosił 100 mln zł, a wykonanie ukształtowało się na poziomie 184 mln zł. Myślę, że kwestia ta stanie się bardziej czytelna przy rozbiciu uzyskanych dochodów na poszczególne tytuły.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#JadwigaFedorowicz">Otóż, w stosunku do planowanej kwoty i planowanego źródła, dochody te tak naprawdę zrealizowaliśmy w stu procentach (99,6%), bo tyle praktycznie wynoszą dochody planowane w zakresie zwrotu systematycznych, regularnych, głównie normatywnych, spłat zadłużenia wobec budżetu, z tytułu odsetek przejściowo wykupionych.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#JadwigaFedorowicz">Pozostałe kwoty składają się z pozycji nie planowanych, z czego 43 mln zł są to spłaty dodatkowe, ponadnormatywne, wynikające z wprowadzenia ustawą o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych - systemu zachęt do szybszej spłaty kredytu. Ustawa przewiduje kilka form zachęt tego typu i wszystkie one zadziałały nader skutecznie. Muszę wyjaśnić, dlaczego dochody te nie zostały doszacowane w naszym planie finansowym. Otóż, stało się tak dlatego, że ustawa weszła w życie dopiero z dniem 30 listopada 1995 r. i praktycznie trudno było przewidzieć, jak będzie funkcjonowała.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#JadwigaFedorowicz">Poza tym w uzyskanych dochodach mamy kwoty nie planowane i nie podlegające planowaniu, czyli mające charakter incydentalny, albo też doraźny. Są to np. zwroty poprzednio dokonanych umorzeń, w przypadkach przewidzianych przepisami, to znaczy przy przekształceniu lokatorskiego prawa do lokalu na własnościowe, oraz zwroty poprzednio dokonanych umorzeń, niezbędne przy wcześniejszym zbyciu mieszkania. Zdarzały się również zwroty bezzasadnie wykupionych premii gwarancyjnych, czego również nie można przewidzieć w planie.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#JadwigaFedorowicz">Przedstawię teraz krótki komentarz do kwestii rozbieżności, jakie powstały, w zakresie wykonania wydatków w roku 1996. W tym zakresie mamy w zasadzie dwie główne pozycje. Pierwszą z nich stanowią premie gwarancyjne, gdzie przeszacowaliśmy ubiegłoroczne wydatki, a drugą wykup odsetek, gdzie z kolei mamy do czynienia z niedoszacowaniem.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#JadwigaFedorowicz">Wpływy z premii gwarancyjnych były mniejsze, niż planowano, między innymi z tego powodu, że zmniejszyła się liczba likwidowanych książeczek mieszkaniowych. Przyznaję, że nie uchwyciliśmy w porę tej tendencji, gdyż jeszcze do niedawna można było mówić o zwiększaniu się liczby likwidowanych książeczek mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#JadwigaFedorowicz">Drugą przyczyną takiego stanu rzeczy był fakt, że cena jednego metra kwadratowego mieszkania, która jest podstawą do naliczania premii gwarancyjnej, rosła i mniej, i wolniej, niż się można było tego spodziewać. Cena jednego metra, przez dwa kwartały roku ubiegłego, utrzymywała się nawet na tym samym poziomie.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#JadwigaFedorowicz">Obecnie przejdę do wyjaśnień dotyczących wykupu odsetek i rozbieżności, jakie z tego tytułu zarysowały się w wykonaniu planu wydatków.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#JadwigaFedorowicz">Otóż dwudziestoprocentowa różnica pomiędzy planowanymi a wykonanymi wydatkami w tym zakresie bierze się stąd, że na ogół co roku wykupywaliśmy odsetki za cztery kwartały. Zazwyczaj były to trzy kwartały aktualnego roku budżetowego oraz ostatni kwartał roku poprzedniego, z którego bankowe terminy płatności przeszły na kolejny rok. Natomiast w roku 1996 wykupiliśmy odsetki za pięć kwartałów, czyli za ostatni kwartał roku 1995 i cztery kwartały roku 1996. Zatem, jak wynika z przedstawionych tu uwarunkowań, ten „dodatkowy” kwartał spowodował, iż wydatki wzrosły właśnie o jedną piątą, co daje dwudziestoprocentowe przekroczenie wydatków, zapisane w sprawozdaniu z wykonania budżetu.</u>
<u xml:id="u-50.11" who="#JadwigaFedorowicz">Myślę, że przedstawiłam wszystkie te wątpliwości, które były artykułowane z pozycji Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-50.12" who="#JadwigaFedorowicz">Obecnie przejdę do uwag, sformułowanych przez Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Otóż nie mogę ustosunkować się do negatywnej oceny realizowanej obecnie polityki mieszkaniowej. Przyznaję, że w tym względzie pozostaje jeszcze bardzo wiele do życzenia i że w chwili obecnej trudno byłoby, w kontekście budownictwa mieszkaniowego, mówić o pozytywach.</u>
<u xml:id="u-50.13" who="#JadwigaFedorowicz">Padło tutaj nader słuszne zdanie o dzieleniu się odpowiedzialnością za obecną sytuację z gminami, których zadaniem własnym jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych. Zgadzam się z tym stwierdzeniem, choć w tej dziedzinie nadal trwają spory. Muszę też powiedzieć, że w działalności ministerstwa główny nacisk został położony jednak na sferę legislacyjną i na zadania o charakterze funkcjonalnym.</u>
<u xml:id="u-50.14" who="#JadwigaFedorowicz">Poseł sprawozdawca Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów wnosił także krytyczne uwagi, dotyczące nikłego postępu w dziedzinie rozwoju budownictwa czynszowego. To nie jest zupełnie tak, gdyż ta nowa forma budownictwa dopiero powoli zaczyna sobie zdobywać prawo obywatelstwa na naszym rynku mieszkaniowym. Mam nadzieję, że ten kierunek budownictwa mieszkaniowego w latach następnych będzie się rozwijał znacznie dynamiczniej, gdyż najtrudniejszy pierwszy okres tworzenia się podwalin budownictwa czynszowego chyba już mamy poza sobą.</u>
<u xml:id="u-50.15" who="#JadwigaFedorowicz">Sporo krytycznych uwag dotyczyło także dochodów i wydatków, realizowanych w roku ubiegłym w kontekście prywatyzacji. Otóż chcę już na początku powiedzieć, że porównywanie wydatków z dochodami i ustalania jakichś proporcji, w tym przypadku jest bezzasadne. Mówię tak dlatego, że w Ministerstwie Polityki Przestrzennej i Budownictwa nie było w zasadzie powiązań pomiędzy kosztami prywatyzacji a dochodami uzyskanymi z tego tytułu. Resort bowiem nie ponosił żadnych kosztów. Tylko incydentalnie pojawiły się znikome zgoła kwoty. Tak było w przypadku wypowiedzenia jednej umowy leasingowej, gdy trzeba było zapłacić za pilnowanie majątku objętego pierwotnie tą umową.</u>
<u xml:id="u-50.16" who="#JadwigaFedorowicz">Czyli w tym kontekście można mówić o braku porównywalności, gdyż są to zupełnie odrębne tematy.</u>
<u xml:id="u-50.17" who="#JadwigaFedorowicz">Dochody z leasingu, które stanowią większość dochodów z prywatyzacji, nie są związane z ponoszeniem innych kosztów, poza wydatkami na utrzymanie centrali ministerstwa oraz poza niewielkimi kwotami, przeznaczonymi na sfinansowanie ogłoszeń, związanych z wycenami spółek. Wydatki te nie pozostają, co już zaznaczyłam, w żadnej proporcji do dochodów uzyskiwanych z prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-50.18" who="#JadwigaFedorowicz">Teraz chcę się odnieść do kwestii przekroczenia planowanej dotacji, przeznaczonej na dopłaty do centralnego ogrzewania i ciepłej wody w spółdzielniach mieszkaniowych. Oczywiście, że nie mogło tu nastąpić nic takiego, czego obawiał się poseł Faszyński, sugerując, że sprawozdawczość została dostosowana do oczekiwanych wskaźników. Natomiast błąd polega na tym, i tu poseł sprawozdawca miał rację, że sprawozdawczość przygotowywana jest przez wojewodów zbiorczo, na podstawie o danych ze spółdzielni mieszkaniowych, funkcjonujących na terenie danego województwa. Następnie, co kwartał, do centrali przesyłane są zbiorcze sprawozdania z wykonania dotacji, przygotowywane przez urzędy wojewódzkie. Zdarza się, że zarówno spółdzielnie mieszkaniowe, jak i urzędy wojewódzkie popełniają błędy w tej sprawozdawczości.</u>
<u xml:id="u-50.19" who="#JadwigaFedorowicz">Dzieje się tak dlatego, że nie ma dostatecznie sztywnych, jak się okazało, reguł przygotowywania tej sprawozdawczości. Z tego też powodu i spółdzielnie, i urzędy wojewódzkie błędnie zinterpretowały poszczególne pozycje rozliczenia. Powtarzał się błąd, polegający na wykazaniu w sprawozdaniu w pozycji „dotacja otrzymana” kwoty, bez pomniejszenia jej o nadpłatę. Chodzi o to, że co roku wydawane jest rozporządzenie w sprawie tych dotacji. Rozporządzenie to mówi, że z nadpłat, które otrzymały pewne spółdzielnie, mogą być finansowane niedobory, które pojawiły się w innych spółdzielniach. Czyli ten ruch wykonywany jest już po zakończeniu roku budżetowego i dopiero saldo ewentualnej nadpłaty dotacji w skali województwa jest przekazywane na rachunek budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-50.20" who="#JadwigaFedorowicz">Jeżeli w którymś urzędzie wojewódzkim nie obliczono salda i podano kwoty przed zrekompensowaniem niedoborów, to wówczas w sprawozdawczości automatycznie występują te rozbieżności, o których mówił poseł Faszyński.</u>
<u xml:id="u-50.21" who="#JadwigaFedorowicz">Ewidentnie wiadomo, że jest to błąd, gdyż w przeciwnym przypadku oznaczałoby to, że wojewoda wydał więcej, niż miał, pieniędzy. Taka sytuacja wyszłaby na jaw przy analizie wykonania budżetu wojewodów.</u>
<u xml:id="u-50.22" who="#JadwigaFedorowicz">Godzi się zapytać, czy w kontekście zwiększenia wydatków na wyjazdy zagraniczne i w kontekście kupna sześciu samochodów osobowych, można mówić o „wyszarpywaniu” pieniędzy tuż przed likwidacją ministerstwa, co zasugerował poseł Faszyński. Naszym zdaniem nie było to „wyszarpywanie”, choć każdy ma prawo do prezentowania indywidualnej oceny. Otóż posłowie doskonale wiedzą o tym, że zawsze mieliśmy zbyt mało środków na utrzymanie centrali ministerstwa, tabor zaś resortu był nader wyeksploatowany. Dwa z trzech „lepszych” samochodów, przez nas kupionych, w ramach reformy centrum, przeznaczone zostały do innych urzędów. Muszę też powiedzieć, że Najwyższa Izba Kontroli naszych działań, poddanych ostrej krytyce posła Faszyńskiego, nie oceniła negatywnie.</u>
<u xml:id="u-50.23" who="#JadwigaFedorowicz">W trakcie prezentowania koreferatu padł też zarzut odnoszący się do braku rozporządzenia o zasadach gospodarki funduszem geodezyjnym i kartograficznym. Przyznaję, że uzgodnienia trwały zbyt długo i choć rozpoczęliśmy je już w lutym, sfinalizowane zostały dopiero w grudniu.</u>
<u xml:id="u-50.24" who="#JadwigaFedorowicz">Natomiast muszę tej wyjaśnić, że brak tego dokumentu nie mógł być powodem powstania jakichkolwiek nieprawidłowości w planowaniu i realizacji wydatków i dochodów, zarówno funduszu centralnego, jak i funduszów wojewódzkich. W sumie rozporządzenie, o którym mówimy obecnie, wniosło bardzo niewiele do obowiązujących już zasad. Dokument ten opracowany został tylko dlatego, że był taki obowiązek. W przypadku funduszu geodezyjnego i kartograficznego, poza ogólnie obowiązującymi przepisami, niewiele jest regulacji, które można by było wnieść z korzyścią dla funduszu.</u>
<u xml:id="u-50.25" who="#JadwigaFedorowicz">Gdyby ktoś pokusił się o szczegółową analizę owego rozporządzenia, wówczas stwierdziłby, że w zasadzie jest ono tylko zbiorem przepisów występujących w innych aktach prawnych, skomasowanych w tym celu, aby można się nimi było łatwiej posługiwać.</u>
<u xml:id="u-50.26" who="#JadwigaFedorowicz">Posłowie sprawozdawcy mówili też o dość znacznych rozbieżnościach, rysujących się pomiędzy projektowanymi a wykonanymi wielkościami planów finansowych funduszu. Otóż, chcę wyjaśnić, że w tym przypadku jesteśmy bardzo silnie uzależnieni od funduszów wojewódzkich. Trzeba pamiętać, że wpłaty z tych funduszów stanowią około 80% funduszu centralnego. Dlatego też każde odchylenie od planu w skali wojewódzkiej odbija się automatycznie na kształcie funduszu centralnego.</u>
<u xml:id="u-50.27" who="#JadwigaFedorowicz">Aby zapobiec nieprawidłowościom na szczeblu wojewódzkim, z Ministerstwa Finansów pobieramy wydruki z innych sprawozdań budżetowych, które do nas nie trafiają i porównujemy należne kwoty z faktycznie wniesionymi. Następnie występujemy do poszczególnych wojewodów z prośbą o uzupełnienie wpłat zaległe kwoty. Oczywiście wystąpienia te odnoszą różne skutki, o czym już mówił dyrektor Majcherek z Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-50.28" who="#JadwigaFedorowicz">Tyle chciałam wnieść tytułem wyjaśnień. O ile będą jeszcze inne wątpliwości, chętnie się do nich ustosunkuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy posłowie na tle dotychczasowych wyjaśnień chcieliby zabrać głos? Nie ma chętnych.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JerzyEysymonttniez">Jak wynika z dotychczasowego przebiegu obrad, wszystkie opinie mają charakter pozytywny, poza opinią o realizowanej polityce mieszkaniowej. Polityka ta krytykowana jest przez posłów nie po raz pierwszy. W ubiegłych latach również formułowane były takie opinie.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#JerzyEysymonttniez">Skoro nie ma zgłoszeń, chciałbym zabrać głos na zasadzie anegdoty, wypowiadanej przez Parkinsona, który twierdził, że rzadko dyskutuje się o ważnych kwestiach, natomiast najwięcej emocji budzi rozstrzyganie, gdzie postawić daszek, aby ochronić rowery przed deszczem.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#JerzyEysymonttniez">Po przytoczeniu tego stwierdzenia muszę powiedzieć, że jak dotąd, nie udało mi się w resortach stwierdzić „nędzy samochodowej”. Częstokroć widzę auta parkujące przed Sejmem i wysiadających z nich ministrów. To dobrze, że wysocy urzędnicy jeżdżą dobrymi samochodami, ale też w takiej sytuacji nie należy uzasadniać zakupu luksusowych aut mizerią transportu samochodowego w resorcie budownictwa. Była to uwaga nieco marginalna, ale korespondująca z omawianymi kwestiami.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#JerzyEysymonttniez">Obecnie przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#JerzyEysymonttniez">Kto jest za tym, aby przyjąć przedłożone sprawozdania, na wniosek zgłoszony przez obydwu posłów sprawozdawców?</u>
<u xml:id="u-51.6" who="#JerzyEysymonttniez">Za przyjęciem zaprezentowanych sprawozdań głosowało 10 posłów, żaden poseł nie był przeciwny, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-51.7" who="#JerzyEysymonttniez">Przystępujemy do rozpatrywania części 28 - Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, w ramach rezerw celowych są to pozycje 10, 25, 27 i jak zwykle pracować będziemy nad działem - leśnictwo, w zakresie zbiorczego budżetu wojewodów.</u>
<u xml:id="u-51.8" who="#JerzyEysymonttniez">Oddaję głos posłowi sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszZając">Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, na posiedzeniu w dniu 5 sierpnia 1997 r., rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 1996 w następujących częściach: część 28 - Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, część 83, poz. 10, 25, 27 - rezerwy celowe, część 85 - zbiorczy budżet wojewodów oraz sprawozdanie narodowych funduszów ochrony środowiska. W przedstawionej tu kolejności zreferuję poszczególne części.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#TadeuszZając">Rozpocznę od części 28, w kontekście dochodów. Otóż dochody te zaplanowano na kwotę 11 mln 856 tys. zł, wykonano zaś na kwotę 15 mln 242 tys.704 zł, co stanowi przekroczenie na poziomie 28,56% w stosunku do planu.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#TadeuszZając">Główną pozycją dochodów są wpływy z tytułu wynajmu i dzierżawy lokali oraz odsprzedaży usług, a także z działalności eksploatacyjnej, to znaczy na przykład ze sprzedaży faszyny, wikliny, drewna opałowego itd. W strukturze dochodów pozycja ta stanowi prawie 41% uzyskanych w roku 1996 dochodów ogółem.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#TadeuszZając">Znaczną pozycję w dochodach stanowiły tzw. różne opłaty. Wynosiły one 29,5% dochodów ogółem. Były to przede wszystkim opłaty z tytułu ustanowienia użytkowania górniczego oraz z tytułu zwrotu kosztów, ponoszonych w związku z wprowadzeniem przez Państwowy Instytut Ochrony Środowiska kontroli przestrzegania wymogów ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#TadeuszZając">Obecnie przechodzę do kwestii wydatków. W ustawie budżetowej na rok 1996, w części dotyczącej z Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, przewidziano wydatki w wysokości 541 mln 268 tys. zł, lecz w trakcie roku budżetowego dokonano aż dziewiętnastu zmian. Osiemnaście zmian miało charakter podwyższający pierwotnie zaplanowane wydatki, zaś jedna zmniejszyła wcześniej ustalone kwoty. Decyzje te podjął minister finansów.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#TadeuszZając">W wyniku tych zmian limit wydatków powiększony został o kwotę 98 mln 943 tys. 496 zł. Jednocześnie zmniejszono limit wydatków na kwotę 1 mln 400 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#TadeuszZając">Tak więc łączny budżet Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa po zmianach wynosił 638 mln 802 tys. 496 zł. Plan wydatków został zrealizowany w 99,95%, natomiast kwota nie wykorzystana zwrócona została Ministerstwu Finansów.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#TadeuszZając">Większość wydatków zamyka się w dziale 66 - różne usługi materialne. Jest to kwota 447 mln 893 tys. zł, przy czym największa pozycja zapisana została w rozdziale 68–22. Jest to kwota 351 mln 670 tys. zł, przeznaczona na okręgowe dyrekcje gospodarki wodnej oraz dział 45 - leśnictwo, gdzie znajduje się kwota 128 mln 403 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-52.8" who="#TadeuszZając">Przechodzę teraz do prezentacji części 83 - rezerwy celowe. Środki z rezerwy celowej, w wysokości 95 mln 096 tys. zł, zostały uruchomione na kwotę 94 mln 447 tys. zł, co stanowi 99,32% planowanych wielkości. W przeważającej większości zostały one przeznaczone na finansowanie zadań leśnictwa z kredytu Banku Światowego. Była to kwota 83 mln 896 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-52.9" who="#TadeuszZając">Pozostałe pozycje to rezerwa powodziowa w wysokości 9 mln zł oraz koszty utworzenia Parku Narodowego Bory Tucholskie - 2 mln 200 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-52.10" who="#TadeuszZając">Jak to już wcześniej powiedziałem, minister finansów zwiększył limit wydatków o kwotę 98 mln 934 tys. 496 zł. Z pieniędzy tych aż 83 mln 246 tys. 893 zł zadysponowano na zadania z zakresu leśnictwa i ochrony ekosystemu w parkach narodowych. Środki te zostały uruchomione jako rezerwa celowa.</u>
<u xml:id="u-52.11" who="#TadeuszZając">Obecnie przystępuję do prezentacji gospodarki pozabudżetowej, realizowanej w części 28 - Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
<u xml:id="u-52.12" who="#TadeuszZając">W resorcie ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, w roku 1996 działalność pozabudżetowa prowadzona była w następujących formach:</u>
<u xml:id="u-52.13" who="#TadeuszZając">1) zakłady budżetowe,</u>
<u xml:id="u-52.14" who="#TadeuszZając">2) gospodarstwa pomocnicze,</u>
<u xml:id="u-52.15" who="#TadeuszZając">3) środek specjalny.</u>
<u xml:id="u-52.16" who="#TadeuszZając">Rozpocznę od omówienia finansów zakładów budżetowych, funkcjonujących w roku 1996. Otóż takim zakładem budżetowym był Centralny Ośrodek Doskonalenia Kadr Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który ze swojej działalności uzyskał przychody w wysokości 3 mln 186 tys. 974 zł, co stanowi 99,1% planowanych dochodów. Natomiast rozchody wyniosły 3 mln 157 tys. 758 zł, co daje 99,29% planowanych kosztów. Dodatni wynik finansowy wyniósł 29 tys. 216 zł.</u>
<u xml:id="u-52.17" who="#TadeuszZając">Wśród zakładów budżetowych były też poszczególne zakłady budżetowe budownictwa wodnego. Do nich należał Zakład Budownictwa Wodnego w Puławach. Przychody z działalności tego zakładu w roku ubiegłym wyniosły 4 mln 182 tys. 816 zł, co daje 118,86% planowanych dochodów. Wydatki zaś ukształtowały się na poziomie 3 mln 533 tys. 143 zł, to jest 101,55% planowanych kosztów. Dodatni wynik finansowy wynosił 649 tys. 673 zł.</u>
<u xml:id="u-52.18" who="#TadeuszZając">Następnym zakładem budżetowym był Zakład Budownictwa Wodnego w Bydgoszczy. Zakład ten postawiony został w stan likwidacji z dniem 14 marca 1995 roku, z terminem zakończenia procesu likwidacyjnego na dzień 31 grudnia 1996 r.</u>
<u xml:id="u-52.19" who="#TadeuszZając">Następną formą działalności, realizowaną w ramach gospodarki pozabudżetowej, były gospodarstwa pomocnicze. W resorcie ochrony środowiska i leśnictwa w roku 1996 funkcjonowało 30 gospodarstw tego typu. I tak przy parkach narodowych działały 22 gospodarstwa, przy szkołach leśnych 2, przy okręgowych dyrekcjach gospodarki wodnej było ich 5 i przy Ministerstwie Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa funkcjonowało jedno takie gospodarstwo.</u>
<u xml:id="u-52.20" who="#TadeuszZając">Przychody tych gospodarstw ogółem zamknęły się kwotą 49 mln 151 tys. 919 zł, co przekracza o 49% planowane dochody. W kwocie tej mieści się dotacja z budżetu, w wysokości 2 mln 593 tys. 098 zł.</u>
<u xml:id="u-52.21" who="#TadeuszZając">Natomiast wydatki wyniosły 45 mln 717 tys. 175 zł, to jest więcej niż planowano o 34%.</u>
<u xml:id="u-52.22" who="#TadeuszZając">Następnym gospodarstwem pozabudżetowym były środki specjalne. W resorcie funkcjonowało 85 takich środków. Dochody w kwocie 14 mln 363 tys. zł wykonano w 116,28%, to jest w kwocie 16 mln 701 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-52.23" who="#TadeuszZając">Rozchody, planowane na kwotę 14 mln 506 tys. zł, zostały wykonane w 114%, to jest w kwocie 16 mln 521 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-52.24" who="#TadeuszZając">Tyle chciałem powiedzieć na temat części 28, w kontekście wykonania budżetu Ministerstwa Ochrony Środowiska.</u>
<u xml:id="u-52.25" who="#TadeuszZając">Obecnie przechodzę do zaprezentowania działalności Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, w dniu 5 sierpnia 1997 r., rozpatrzyła też sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
<u xml:id="u-52.26" who="#TadeuszZając">Stan tego funduszu, planowany na początku roku na kwotę 1 mld 488 mln 699 tys. zł, został wykonany w roku 1996 z czternastoprocentową nadwyżką. Oznacza to, że stan funduszu na koniec roku wynosił 1 mld 698 mln 468 tys. zł. Dochody funduszu planowane były na 912 mln zł, zaś wykonane zostały na kwotę 923 mln 135 tys. zł. Natomiast na planowane wydatki, w wysokości 430 mln 300 tys. zł, wykonano 442 mln 975 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-52.27" who="#TadeuszZając">Godzi się wyjaśnić przyczynę tak znacznych rozbieżności pomiędzy planowanymi a wykonanymi wielkościami. Otóż w roku 1996 większe o ponad czternaście procent wydatki wynikają z przekroczenia planowanych dotacji na potrzeby górnictwa i geologii. Była to kwota w wysokości 32 mln zł. Taki stan rzeczy wynika z faktu, iż w roku 1996 zapłacono za prace wykonane w roku poprzednim. Wydatki w tej dziedzinie wyniosły 130 mln zł, z czego w roku 1995 wypłacono jedynie 87 mln zł. Stąd właśnie pochodzi nadwyżka uwidoczniona w sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-52.28" who="#TadeuszZając">Stan funduszu na koniec roku 1996, na planowaną kwotę 1 mld 970 mln 399 tys. zł, wyniósł 2 mld 178 tys. 628 zł.</u>
<u xml:id="u-52.29" who="#TadeuszZając">Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przedłożyła Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów opinię na temat wykonania budżetu w części 28, w części 85 i w części 83, a zatem nie będę wchodził w szczegóły tego dokumentu, gdyż jest on znany posłom. Znana też jest Komisji opinia Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-52.30" who="#TadeuszZając">Tyle chciałem wnieść do kwestii wykonania budżetu w przedstawionych częściach.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyEysymonttniez">Obecnie, w zastępstwie poseł Świerczyńskiej, koreferat przedstawi poseł Faszyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RyszardFaszyński">Poseł Zając podał już liczby dotyczące dochodów i wydatków, zrealizowanych w części 28. W związku z tym nie będę ich powtarzał. Natomiast w swoim wystąpieniu zajmę się realizacją tychże kwot.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#RyszardFaszyński">Na wstępie chciałbym podnieść sprawę organizacji Targów Eko-Media 96, nad którą debatowała Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz kwestię umowy, jaką ministerstwo zawarło ze spółką cywilną IFEM, na organizację tych targów.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#RyszardFaszyński">Umowa ta zawierała wyłącznie ustalenia dotyczące pokrycia kosztów przygotowania targów, natomiast w tymże dokumencie nie było ani jednego słowa na temat rozdysponowania przychodów. W związku z tym ministerstwo, zgodnie z tą umową, było gotowe dofinansować tę spółkę.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#RyszardFaszyński">Następnie zawarto jeszcze dodatkowe umowy, w sumie opiewające na 70 tys. zł, na realizację publikacji. Przy czym porozumienie na temat przygotowania materiałów, które miały zostać opublikowane po zakończeniu targów, zawarte już zostało we wstępnej umowie. Efekt był taki, że kolejne publikacje zawierały częściowo dublowane materiały. W sumie za tę samą rzecz płacono potrójnie.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#RyszardFaszyński">W sprawozdaniu przedstawionym przez Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, sprawa ta została w pełni udokumentowana. Zostały też wyciągnięte konsekwencje, które polegały na obniżeniu osobom odpowiedzialnym za całą tę kwestię, nagród okolicznościowych. Sposób załatwienia tej sprawy pozostawiam osądowi posłów.</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#RyszardFaszyński">Przechodzę teraz do kwestii wydatków. Jak się okazało, wielokrotnie były zawierane umowy na wcześniej już wykonane prace. Ponadto w kolejnych pracach zamieszczano materiały, będące przedmiotem odrębnych umów. Chciałbym przy okazji poinformować, że koszty tych umów przekroczyły kwotę 170 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-54.6" who="#RyszardFaszyński">Zawarto także umowę na opracowanie wzorca wniosku o przyznanie nagrody. Tę oryginalną umowę zawarł Departament Polityki Ekologicznej, który sam powinien wykonywać tego typu prace. Byłbym skłonny przyjąć za słuszne zawarcie tej umowy w sytuacji, gdyby zmniejszyła się liczba pracowników wymienionego departamentu. Przy szczupłych zasobach kadrowych może się zrodzić potrzeba zlecania części zadań „na zewnątrz”. Jednak Departament Polityki Ekologicznej nie ma takiego „alibi” w sytuacji, gdy zatrudnienie wzrosło w tej komórce o kilka osób. Nie było to wiele, bo tylko sześć etatów, ale sytuacja ta wyjaśnia mechanizm narastającego problemu „puchnącej” administracji. W tym przypadku nie ma znacznego i gwałtownego naboru nowych pracowników, natomiast ustawicznie, bez rozgłosu, co jakiś czas przybywa po kilka etatów.</u>
<u xml:id="u-54.7" who="#RyszardFaszyński">Muszę jeszcze zilustrować pewną sprawę, która poruszyła mnie do głębi.</u>
<u xml:id="u-54.8" who="#RyszardFaszyński">Przyznam, że z podobnymi sytuacjami do tej pory spotykałem się wyłącznie w przedsiębiorstwach państwowych lub też w jednoosobowych spółkach skarbu państwa. Cała rzecz polega na tym, że w konkursie ofert lub przetargach, ustala się niską kwotę dla określonej oferty lub przetargu. Ustalenie niewielkiej kwoty wyłącza tę część konkurujących przedsiębiorstw, które „taki interes” uważają za mało opłacalny. Następnie „po odcedzeniu” tych nie chcianych konkurentów podpisuje się umowę na wyższą kwotę i tym samym płaci się więcej. Biorąc pod uwagę efekty takiego postępowania, łatwo rozszyfrować przyczynę prowadzenia działań tego typu. Myślę, że jest jasne, z jakiego powodu niektórzy dostają bony.</u>
<u xml:id="u-54.9" who="#RyszardFaszyński">Sprawa udzielania zamówień publicznych była zasadniczym tematem kontroli wewnętrznej. Przy czym trzeba wyjaśnić, że przypadków naruszeń przepisów dotyczących zamówień publicznych, a w konsekwencji również złamania zasad dyscypliny budżetowej, było więcej. Nie chcę być gołosłowny.</u>
<u xml:id="u-54.10" who="#RyszardFaszyński">Otóż w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Kielcach sprzęt komputerowy kupowano z wolnej ręki. Nie jest to jednak ta sfera dóbr, w której taki tryb dokonywania zakupów miałby jakiekolwiek uzasadnienie.</u>
<u xml:id="u-54.11" who="#RyszardFaszyński">Specjalną uwagę poświęciłem aktualnej kwestii zbiorników retencyjnych i stopni wodnych, których nam w trakcie obecnej powodzi w sposób drastyczny zabrakło. W tym kontekście mam pytanie do Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz do Najwyższej Izby Kontroli, dotyczące Okręgowej Dyrekcji Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.</u>
<u xml:id="u-54.12" who="#RyszardFaszyński">Otóż w sprawozdaniu ministerstwa znajduje się informacja o osiemdziesięciopięcioprocentowym zaawansowaniu prac przy budowie zbiornika wodnego w Sosnówce. Natomiast w materiale Najwyższej Izby Kontroli kosztorysowe zaawansowanie prac określone zostało tylko na 40%. Interesuje mnie wobec tego, skąd wzięła się taka znaczna rozbieżność w ocenie zaawansowania prac w kontekście realizowania tej samej inwestycji. Przy czym, wydaje mi się, że dla przyszłych losów inwestycji ważniejsze jest zaangażowanie kosztorysowe. Jak to wiadomo posłom, w planie finansowym na rok 1997 ujętych zostało kilka inwestycji z dziedziny gospodarki wodnej, jednak brakuje dostatecznych środków na to, aby przedsięwzięcia te realizować w pierwotnie przyjętym terminie.</u>
<u xml:id="u-54.13" who="#RyszardFaszyński">Poseł sprawozdawca w sposób nader wyczerpujący zilustrował gospodarkę pozabudżetową, dlatego też w swojej wypowiedzi ograniczę się tylko do dwóch uzupełnień tej kwestii. Chciałbym zatrzymać się na moment na kwestii gospodarstw pomocniczych, funkcjonujących przy parkach narodowych, czyli tych, które korzystają z dotacji budżetowych. Taką dotację w roku 1996 gospodarstwa te otrzymały w kwocie nieco przekraczającej 2,5 mln zł, po czym wypracowały dodatni wynik finansowy w wysokości 2 mln 700 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-54.14" who="#RyszardFaszyński">W tym przypadku, na mocy rozporządzenia ministra finansów, cały ten zysk pozostaje w jednostkach, które go wypracowały. W sumie zatem, przy zysku własnym gospodarstw przekraczającym wysokość dotacji, budżet państwa ponosi znaczne straty finansowe.</u>
<u xml:id="u-54.15" who="#RyszardFaszyński">Obecnie zatrzymam się przy kwestii środków specjalnych, których jest ponad osiemdziesiąt. Chciałbym przy tej okazji powiedzieć, że w centrali istnieją cztery środki specjalne. Uważam, iż taka forma działalności jest w pełni uzasadniona, biorąc pod uwagę fakt, że źródła finansowania w znacznej części pochodzą z dotacji zagranicznych, a liczba środków specjalnych nie jest za wysoka.</u>
<u xml:id="u-54.16" who="#RyszardFaszyński">Najwyższa Izby Kontroli szacuje, że wychwycone nieprawidłowości dotyczą czternastu promili wydatków oraz 2–3 procent dochodów. Przyznaję, że są to nieznaczne zgoła wielkości. Dla mnie ważna jednak nie tylko same kwoty przekroczeń i niedoborów, ale także mechanizm, który powoduje, że w ogóle dochodzi do tych nieprawidłowości, wskazują na dość interesujące związki ministerstwa z otoczeniem biznesowym.</u>
<u xml:id="u-54.17" who="#RyszardFaszyński">Ze swojej strony proponuję Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów odrzucenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części 28.</u>
<u xml:id="u-54.18" who="#RyszardFaszyński">Obecnie przechodzę do uwag na temat wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W tym kontekście muszę stwierdzić, iż nastąpił wzrost aktywności statutowej funduszu, czyli wzrost liczby udzielanych pożyczek. Jest to zgodne z zaleceniami Najwyższej Izby Kontroli, a zatem ten wzrost aktywności należy uznać za nader pozytywny objaw.</u>
<u xml:id="u-54.19" who="#RyszardFaszyński">Chciałbym teraz wnieść kilka uwag na temat wykonania dochodów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Co prawda plan finansowy został wykonany, ale w porównaniu z rokiem 1995, po uwzględnieniu deflatora, okaże się, że mamy do czynienia z realnym spadkiem dochodów. Przy czym trzeba uwzględnić fakt, że część dochodów funduszu ma charakter sankcyjny. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że znacznie wzrosły długi wojewodów w stosunku do funduszu. Jest to prawie trzydziestoprocentowy wzrost nie wpłaconych należności, a zaległości od wojewody katowickiego wzrosły o ponad 50%.</u>
<u xml:id="u-54.20" who="#RyszardFaszyński">Po uwzględnieniu zarówno elementów pozytywnych, jak i negatywnych, proponuję przyjęcie sprawozdania z wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy poseł Zając chce się wypowiedzieć w kontekście wystąpienia posła Faszyńskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszZając">Chciałem wnieść sprostowanie, gdyż w swoim referacie powiedziałem, że przy Ministerstwie Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa funkcjonuje jedno gospodarstwo pomocnicze i cztery środki specjalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RyszardFaszyński">Chcę powiedzieć, że moja wypowiedź w tej części dotyczyła środka specjalnego, a zatem jeżeli użyłem sformułowania „gospodarstwo pomocnicze”, była to pomyłka.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby obecnie głos zabrał przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli. Zależy nam na tym, aby przedstawiciel Izby zechciał uwzględnić szczególnie te sprawy, które eksponował poseł Faszyński. Sprawa ta jest ze wszech miar poważna, gdyż poseł Faszyński zgłosił wniosek o odrzucenie sprawozdania z wykonania budżetu w części 28.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#ZbigniewDrzewicki">Określone w ustawie na rok 1996 w części 28 -Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - dochody wykonano w prawie w 130%. W ciągu roku budżetowego plan dochodów nie ulegał żadnym zmianom.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#ZbigniewDrzewicki">Pomimo tak znacznego przekroczenia, po raz pierwszy dochody wykonane niewiele różniły się od dochodów zaplanowanych. Przypominam, że w roku 1995 zrealizowany plan dochodów ukształtował się na poziomie około 200%, zaś w latach wcześniejszych było znacznie gorzej.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#ZbigniewDrzewicki">Należności budżetowe w roku 1996 wynosiły, bez mała, 176% kwoty z roku 1995. Jednak, między innymi w wyniku kontroli NIK, należności z tytułu prywatyzacji stanowiły tylko ok. 30% należności z roku 1995.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#ZbigniewDrzewicki">Nie przekroczono natomiast wydatków budżetowych. W roku 1996 minister finansów dokonał dziewiętnastu zmian wydatków, w tym było osiemnaście decyzji zwiększających wydatki resortu oraz jedna decyzja zmniejszająca.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#ZbigniewDrzewicki">Na koniec roku 1996 nie wystąpiły zobowiązania wymagalne. Wykorzystano 100% dotacji na inwestycje centralne w dziedzinie gospodarki wodnej. Te inwestycje, w przeciwieństwie do innych inwestycji centralnych, prowadzone były prawidłowo, niemniej notowano znaczne opóźnienia w realizowaniu tych przedsięwzięć. Niekiedy czas realizacji przekraczał pierwotnie ustalone terminy o kilka, a nawet kilkanaście lat.</u>
<u xml:id="u-59.5" who="#ZbigniewDrzewicki">W resorcie ochrony środowiska w roku 1996 nie przekroczono kwoty zaplanowanej na wynagrodzenie w jednostkach budżetowych...</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyEysymonttniez">Ad vocem: przepraszam bardzo, ale stwierdzenie, że inwestycja prowadzona jest prawidłowo, ale z bardzo znacznymi opóźnieniami, jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewDrzewicki">Otóż spieszę z wyjaśnieniem, że budowy prowadzone są prawidłowo, z tym, że istotnie notuje się opóźnienia terminów realizacji. Natomiast NIK nie wnosi żadnych zastrzeżeń, odnoszących się do merytorycznej strony tych przedsięwzięć. Mówiąc o prawidłowych budowach, miałem na myśli ich ocenę w kontekście fachowości. Natomiast przedłużające się terminy są wynikiem zbyt skromnych środków, zadysponowanych na inwestycji z zakresu gospodarki wodnej. Na tę kwestię Najwyższa Izba Kontroli zwracała uwagę przy omawianiu kolejnych budżetów.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#ZbigniewDrzewicki">Obecnie powracam do poprzedniego wątku i stwierdzam, że w resorcie ochrony środowiska nie przekroczono środków na wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#ZbigniewDrzewicki">Zatrudnienie kształtowało się na poziomie niecałych ośmiu i pół tysiąca etatów, podczas gdy etaty kalkulacyjne przewidywane były na przeszło 10 tys. Taka sytuacja pozwoliła na podwyższenie wynagrodzeń. Pomimo to średnie wynagrodzenie w resorcie w roku 1996 wynosiło 872 zł.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#ZbigniewDrzewicki">Najwyższa Izby Kontroli nie stwierdziła też nieprawidłowości w zakresie wydatkowania środków z rezerw celowych. W roku 1996 cztery gospodarstwa pomocnicze, funkcjonujące w parkach narodowych, przyniosły straty.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#ZbigniewDrzewicki">Krytyczne uwagi i oceny Najwyższej Izby Kontroli dotyczą nierzetelnego i niegospodarnego postępowania przy zawieraniu umów. Nasza krytyczna ocena odnosiła się przede wszystkim do umowy na zorganizowanie Targów Eko-Media Forum. W umowie ministerstwo określiło jedynie koszty targów, pomijając przychody, które jednak były oszacowane w koncepcji organizacyjnej targów na kwotę 360 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#ZbigniewDrzewicki">Ponadto ministerstwo zawarło sześć umów na opracowania, które były wykonywane nawet cztery lata wcześniej.</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#ZbigniewDrzewicki">W jednym przypadku zawarto umowę na wykonanie zadania, które było zapisane w regulaminie konkretnego departamentu. Zawarto też osiem umów, bez zachowania zasady sporządzenia pisemnej formy umowy.</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#ZbigniewDrzewicki">Nieprawidłowości wystąpiły też przy zakupie sprzętu komputerowego w Kielcach i dotyczyły kwoty 57 tys. zł. Transakcję tę przeprowadzono bez zastosowania przepisów zawartych w ustawie o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-61.8" who="#ZbigniewDrzewicki">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia realizację budżetu w części 28, pomimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości przy realizacji budżetu, nie mających jednakże zasadniczego wpływu na wykonanie tego budżetu.</u>
<u xml:id="u-61.9" who="#ZbigniewDrzewicki">Raz jeszcze przypominam, że nieprawidłowości dotyczyły niegospodarnego i nierzetelnego postępowania przy zawieraniu umów oraz niestosowania przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Jednak, jak to już powiedział poseł sprawozdawca, nieprawidłowości te obracały się w kręgu niewielkich kwot i w wydatkach resortu stanowiły 0,14%, zaś w przychodach 2,36% ogólnych dochodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyEysymonttniez">Zanim przejdziemy do dyskusji, chciałbym prosić, aby Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła jednak czytelną konkluzję.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#JerzyEysymonttniez">Przytoczone procenty i ułamki procentów, wyliczone w kontekście ujawnionych nieprawidłowości, mają swojego rodzaju wymiar makroekonomiczny i budżetowy. Ale przecież trzeba pamiętać, oceniając realizację budżetu, że zostały postawione istotne zarzuty, które sformułował poseł sprawozdawca z Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Według mnie dyrektor Drzewicki w swoim wystąpieniu tylko je potwierdził.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#JerzyEysymonttniez">W takiej sytuacji domagam się przedstawienia jednoznacznej opinii NIK w tej kwestii. Proszę o informację, czy w budżecie były takie nieprawidłowości, które można zakwalifikować jako wykroczenia przeciwko prawu budżetowemu lub też jako wykroczenia przeciw innym ustawom.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#JerzyEysymonttniez">Panie przewodniczący, już przedstawiłem stanowisko Najwyższej Izby Kontroli. Informacja o wykonaniu budżetu resortu ochrony środowiska była przedmiotem posiedzenia najpierw kierownictwa, a następnie Kolegium NIK.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#JerzyEysymonttniez">Zatem stanowisko Izby jest takie, jak je przed chwilą przestawiłem. Powiedziałem więc, że były istotne nieprawidłowości, niemniej wykonanie budżetu oceniamy pozytywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JerzyEysymonttniez">Panie dyrektorze, niech pan będzie uprzejmy odpowiedzieć na moje pytanie, dotyczące nieprawidłowo zawieranych umów. Przecież NIK bada zgodność z prawem poszczególnych działań, dlatego też oczekuję wyjaśnienia, czy zostały złamane ustawy, o których pan mówił, czy też nie.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#JerzyEysymonttniez">Zostały złamane ustawy, ale w związku z tym...</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JerzyEysymonttniez">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyOsiatyński">Nie po raz pierwszy mamy do czynienia z taką sytuacją, w której w opinii NIK na początku „odklepywany” jest kawałek „pacierza”, że mimo stwierdzenia mniejszych lub większych nieprawidłowości Najwyższa Izba Kontroli wnosi o przyjęcie itd. Nie cytuję dokładnie stwierdzeń sformułowanych przez Izbę, ale pokazuję wyłącznie istotę całej tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JerzyOsiatyński">Już podczas pracy nad budżetem Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej poseł Góralska pytała ile jeszcze trzeba ujawnić nieprawidłowości, aby Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła „to się nie nadaje do przyjęcia”.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JerzyOsiatyński">Uważam, iż potrzebne nam jest jednoznaczne stwierdzenie, czy mamy do czynienia ze złamaniem prawa, czy też nie. Natomiast nie jest nam potrzebna przytoczona rutynowa formułka.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#JerzyOsiatyński">Proszę, aby w tej sytuacji udzielił wyjaśnień najwyższy rangą przedstawiciel NIK i aby jednoznacznie odpowiedział, czy zostało złamane prawo budżetowe lub inne prawa. Chcę wiedzieć, jak należy czytać dokumenty NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JózefMikosa">Problem ten wyjaśniałem już, odpowiadając na pytanie poseł Góralskiej przy rozpatrywaniu wykonania budżetu ministra zdrowia. Wówczas poinformowałem, że izba przyjęła trzystopniową skalę ocen pozytywnych oraz jedną ocenę negatywną.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#JózefMikosa">Pierwszą ocenę pozytywną przyznajemy wówczas, gdy nie stwierdzamy żadnych nie-prawidłowości, drugą, gdy występują co prawda naruszenia prawa, ale mają one niewielką skalę. Ta druga ocena ma rangę „szkolnej” czwórki. Natomiast trzecia ocena pozytywna, jest oceną najgorszą w tej kategorii i dajemy ją wówczas, gdy stwierdzamy istotne naruszenia, nawet ustaw, oraz nieprawidłowości, o których przed chwilą mówili posłowie Eysymontt i Osiatyński.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#JózefMikosa">Najwyższa Izba Kontroli uważa, że każde naruszenie ustawy jest istotną nieprawidłowością, bo trudno przyjąć inną wykładnię.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#JózefMikosa">Oczywiście wszystkie podane przez nas przykłady, tak jak to powiedział dyrektor Drzewicki, są naruszeniem prawa. Jest to sprzeczne z zachowaniem kryterium legalności, zgodnie z którym Izba kontroluje wszystkie podmioty. Przecież w naszej informacji, którą otrzymała zarówno Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, jak i komisje branżowe, nie ukrywamy tego, że w ministerstwie przy zawieraniu niektórych umów postępowano nierzetelnie i niegospodarnie i że w niektórych przypadkach nie stosowano przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, a więc tym samym naruszono legalność działania.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#JózefMikosa">Czwartą oceną, wymienioną na wstępie, jest ocena negatywna. Mamy kilka przypadków tak znacznej skali naruszeń, że Izba konkretne działania oceniła negatywnie.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#JózefMikosa">Przypomnę, że negatywnie oceniona została na przykład Polska Agencja Prasowa, wojewoda gdański oraz wojewoda koszaliński. Ocenę taką dawaliśmy wówczas, gdy na przykład skala zobowiązań wymagalnych sięgała od dwudziestu procent wzwyż. Mówiłem już przy innej okazji, że posłowie mogą uznać, iż Izba była zbyt liberalna. Jednak takie zasady przyjęło Kolegium Najwyższej Izby Kontroli, my zaś tak staraliśmy się wyważyć oceny, aby miały one cechy obiektywizmu.</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#JózefMikosa">Na zakończenie chciałbym jeszcze odpowiedzieć posłowi Eysymonttowi, który pytał, czy ujawnione nieprawidłowości stanowią naruszenia prawa budżetowego. Oczywiście tak. Każde naruszenie ustawy o zamówieniach publicznych stanowi naruszenie prawa budżetowego, nawet wówczas, gdy nie ma z tego tytułu żadnych negatywnych skutków dla wykonania budżetu. Podam w tym kontekście stosowny przykład. Otóż jeżeli ze wszelkimi szykanami przeprowadzono przetarg, natomiast zapomniano spisać umowę wykonawczą, to uchybienie takie również musi być sklasyfikowane jako naruszenie prawa budżetowego, choć brak umowy nie przyniósł budżetowi żadnych negatywnych skutków.</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#komentarz">(Prowadzenie posiedzenia przejmuje poseł Jerzy Osiatyński.)</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JerzyOsiatyński">Co prawda mówiliśmy o innego typu przekroczeniach, ale dziękuję za udzielone wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#JerzyOsiatyński">Obecnie proszę o przedstawienie przez ekspertów opinii w sprawie tej części budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MonikaKoralecka">W uzupełnieniu do innych opinii chciałbym tylko zwrócić uwagę, przy tak znacznych zarzutach, na kwestię nieco mniejszego formatu. Otóż w resorcie ochrony środowiska już od kilku lat ma miejsce dosyć duża rozbieżność pomiędzy realizacją planu zatrudnienia, a wykorzystaniem limitu wydatków na wynagrodzenia. W tym roku realizacja planu zatrudnienia ukształtowała się na poziomie niespełna 85%, przy prawie pełnym wykonaniu limitu wynagrodzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JerzyOsiatyński">Obecnie przechodzimy do pytań poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#RyszardFaszyński">Nieco zbyt późno zorientowałem się, iż w swojej wypowiedzi „przeskoczyłem” pewną kwestię. Otóż chodzi o to, że w rezerwach celowych nie odniosłem się do wykorzystania rezerwy na rekultywację terenów zdewastowanych przez wojska radzieckie. Chcę zatem uzupełnić zaprezentowane stwierdzenia i powiedzieć, że inwestycja ta była prowadzona w niezwykle spowolnionym tempie.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#RyszardFaszyński">Chodzi o to, że Rada Ministrów środki przeznaczone dla ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa postawiła do dyspozycji dopiero w połowie października, czyli nieomal w samym końcu roku kalendarzowego. Następnie, po upływie półtora miesiąca, Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przygotowało plan wykorzystania tych środków i przesłało go do Ministerstwa Finansów. Wobec tego ustawa budżetowa na rok 1996 w tym względzie zaczęła funkcjonować dwadzieścia kilka dni przed końcem grudnia. Z tego też powodu nie można powiedzieć niczego pozytywnego o realizacji rezerwy celowej, przeznaczonej na rekultywację zdewastowanych gruntów. Uważam, że winę za taki stan rzeczy ponosi Rada Ministrów, która przetrzymywała pieniądze przez trzy kwartały roku ubiegłego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy w tej sprawie zechce się wypowiedzieć przedstawiciel Ministerstwa Finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Trzy spośród poruszonych spraw dotyczyły Ministerstwa Finansów. Sprawą pierwszą, już częściową wyjaśnioną, jest kwestia dotacji do gospodarstw pomocniczych, funkcjonujących przy parkach narodowych. Sprawa ta miała początek jeszcze w roku 1991, kiedy to ukazało się rozporządzenie ministra finansów, zgodnie z którym gospodarstwa tego typu mogły otrzymywać dotacje z budżetu państwa. Natomiast w roku 1992 ukazało się kolejne rozporządzenie tegoż samego ministra, określające zasady naliczania dotacji. W myśl tego drugiego rozporządzenia, 20% kosztów działalności tych gospodarstw stanowi dotacja. Rozporządzenie to mówiło także, że dochody własne gospodarstwa będą przeznaczały na inwestycje i rozbudowę parków narodowych.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Posłowie przytaczali przykłady świadczące o tym, że gospodarstwa pomocnicze w roku 1996 uzyskiwały dochody własne. Owszem, są i takie sytuacje, ale przy szczegółowym przeanalizowaniu tej sprawy okaże się, że niektóre z gospodarstw odnotowały jednak straty. W sumie zatem można mówić o pozytywnym wyniku, jednak w szczegółach sprawa ta wygląda nieco inaczej.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Padały też pytania, dotyczące dziewiętnastu decyzji, podjętych w roku ubiegłym przez ministra finansów. Tylko jedna z tych decyzji zmniejszała przewidziane planem nakłady finansowe. Dotyczyła ona inwestycji centralnych, a dokładnie środków przyznanych pierwotnie na prowadzenie robót zabezpieczających na stopniu wodnym Dwory, na Wiśle w woj. bielskim. W tym przypadku minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa złożył wniosek o zmniejszenie przyznanych ustawą budżetową kwot, kiedy to doszedł do wniosku, że nie zdoła wykorzystać przyznanych środków. Uzyskane tą drogą pieniądze zostały przekazane do rezerwy celowej na inwestycje centralne. O ich przeznaczeniu decydowała również, między innymi, podkomisja wyłoniona z Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Największa liczba ubiegłorocznych decyzji, podjętych przez ministra finansów, dotyczyła uruchomienia nowych parków narodowych. Parki takie powstawały na mocy kolejnych postanowień Rady Ministrów, których było aż sześć.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Została również, podobnie jak i w latach ubiegłych, podjęta decyzja o przeniesieniu środków z przeznaczeniem ich na wzrost wynagrodzeń. Kilka innych decyzji związanych było z uruchamianiem linii kredytowej z Banku Światowego. W roku 1996 była „ciągnięta” transza w wysokości 31 mln dolarów. Pieniądze te przeznaczone zostały na poprawienie stanu lesistości kraju, a rozdysponowane zostały zgodnie ze wskaźnikami i zaleceniami ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa. Był to bowiem kredyt, za którego wykorzystanie merytorycznie odpowiada właśnie minister tego resortu.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przechodzę obecnie do ostatniej kwestii poruszonej przez posła Faszyńskiego, dotyczącej rekultywacji terenów pozostałych po stacjonowaniu żołnierzy Armii Radzieckiej. Trudno byłoby powiedzieć, że rozporządzenie Rady Ministrów gdzieś długo leżało czyli, że dopuszczono się jakiegoś zaniedbania, gdyż powód tak późnego przekazania środków na rekultywację w rzeczywistości był nieco inny.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Muszę bowiem wyjaśnić, że środki przeznaczane na rekultywację terenów po wojskach radzieckich, były dysponowane w sposób dwutorowy. Z jednej strony realizowana była odbudowa tych terenów, którą kierował w roku 1996 pełnomocnik rządu powołany do tych spraw, natomiast drugą częścią środków przeznaczonych na rekultywację zniszczonych ziem zarządzał minister ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Obydwaj ministrowie bardzo długo uzgadniali ze sobą proporcjonalny poziom tych środków i z tego powodu rozporządzenie, o którym mówił poseł Faszyński, ukazało się tak późno. Na opóźnienie złożyła się konieczność ścisłego ustalenia, który z kierujących organów podejmie się prowadzenia konkretnych prac. Muszę przyznać, że były to trudne decyzje, które następnie dopiero mogły znaleźć odzwierciedlenie w stosownym rozporządzeniu.</u>
<u xml:id="u-72.8" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Była to ostatnia kwestia, kierowana do ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JerzyOsiatyński">Sądzę, że wyjaśnienia przedłożone przez wiceminister Wasilewską, w sposób wystarczający rozwijały wszelkie niejasności.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#JerzyOsiatyński">Obecnie przechodzimy do serii pytań. Proszę, aby posłowie najpierw formułowali pytania bezpośrednio do posłów sprawozdawców i do Najwyższej Izby Kontroli, a także do resortu ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#JerzyOsiatyński">Nie ma żadnych pytań. może więc ktoś zechciałby zaprezentować własne stanowisko, w kontekście przedstawionych nam prezentacji. Ponieważ i w tej kwestii nie ma zgłoszeń, proszę, aby głos zabrał przedstawiciel resortu ochrony środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejWalewski">Najpierw chciałbym się w sposób generalny odnieść do tych sformułowań i stwierdzeń, które zostały przedstawione przez zabierających głos posłów, a także przez przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#AndrzejWalewski">Chcę już na wstępie zapewnić, że nie mamy zamiaru dyskutować z oczywistymi stwierdzeniami Najwyższej Izby Kontroli, że w kilku, a ściśle: w pięciu umowach, zostały naruszone przepisy ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#AndrzejWalewski">W tym kontekście godzi się wyjaśnić, że resort ochrony środowiska nadzoruje 101 jednostek gospodarczych, 30 gospodarstw pomocniczych, 2 zakłady budżetowe oraz 85 środków specjalnych. Jednostki budżetowe nadzorowane przez ministra zawierają rocznie kilkadziesiąt tysięcy umów. Mogę powiedzieć z całą pewnością, iż jest ponad 30 tys., przy czym nic nie usprawiedliwia faktu, że w pięciu umowach stwierdzono przekroczenia. Winni tego stanu rzeczy ponieśli już konsekwencje personalne, aż do zwolnienia włącznie.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#AndrzejWalewski">Nie wypowiadam się natomiast, czy wystarczającym powodem do odrzucenia wykonania całości budżetu resortu są te naruszenia, gdyż ocena ich, a więc i podjęcie decyzji, należą do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Mogę jedynie prosić o pewną wyrozumiałość w tym zakresie. Raz jeszcze podkreślam, że wobec winnych zostały już wyciągnięte konsekwencje. Przypominam, że przekroczenia dotyczą 1,4 promile zawieranych umów, a więc miały one charakter zgoła incydentalny. Nie sądzę, aby przy wymienionej liczbie nadzorowanych jednostek można było w stu procentach uniknąć nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JerzyOsiatyński">Przestawiona informacja w wystarczający sposób wyjaśnia wyartykułowane wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejWalewski">Chciałbym również odnieść się do kwestii inwestycji centralnych, nadzorowanych przez ministerstwo i do wieloletnich cyklów realizacji tych inwestycji. Oczywiście my również bardzo chcielibyśmy, aby inwestycje te były realizowane jak najszybciej, jednak prace prowadzone są w takim tempie, w jakim przydzielane są środki z budżetu centralnego. Niestety, inwestycje gospodarki wodnej mają to do siebie, że są finansowane w rozpiętości kilkudziesięciu lat. Mamy przykłady inwestycji z tego zakresu, realizowanych przez 20–30 lat.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#AndrzejWalewski">Chciałbym obecnie prosić, aby dyrektor Mierzwiński odniósł się szczegółowo do po-ruszonej tu kwestii finansowania Targów Eko-Media Forum.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AdamMierzwiński">Muszę wyjaśnić, że przy organizacji Targów Eko-Media Forum, pierwszej tego typu imprezie w Polsce, zakładano masowy udział pozarządowych organizacji ekologicznych, które, jak wiadomo, w sumie są organizacjami biednymi, ale wykonującymi bardzo pożyteczną pracę. Aby stworzyć warunki dla uczestniczenia tych organizacji w targach, założono z góry dofinansowanie ich udziału, poprzez wsparcie organizacji tych targów przez Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#AdamMierzwiński">W chwili obecnej dokładnie badane jest postępowanie, związane z wyłonieniem wykonawcy oraz ze sposobem przeprowadzenia całej tej imprezy. Natomiast to, o czym mówił poseł Faszyński, stanowi zaledwie część całego problemu. Otóż chcę wyjaśnić, że pozbawienie kilku dyrektorów premii wcale nie stanowi zamknięcia sprawy.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#AdamMierzwiński">Kwestię tę będzie jeszcze analizowała Komisja Dyscypliny Budżetowej i dopiero po zakończeniu jej pracy proponowane będą dalsze postępowania dyscyplinarne, w stosunku do winnych wykroczeń oraz zaniedbań.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy wiceminister Walewski chce dodać jeszcze jakieś uwagi do przedstawionego wyjaśnienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AndrzejWalewski">Proszę, aby dyrektor Mierzwiński przedstawił też w szczegółach sprawę rekultywacji poligonów.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#AdamMierzwiński">Przyznam, że rażąco później był termin uruchomienia środków z rezerwy budżetowej na rekultywację terenów „poradzieckich”. Jednak tak naprawdę procedury obowiązujące w sprawie uruchomienia tych środków nie pozwalały na to, aby minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa złożył do ministra finansów stosowny wniosek we wcześniejszym terminie, a rozporządzenie istotnie ukazało się w dniu 15 października. Nie wchodzi zatem w grę żadne wyczekiwanie ze strony ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, gdyż przepisy zawarte w tym rozporządzeniu ustalały określony tok postępowania.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#AdamMierzwiński">Ponadto nie jest prawdą, że nie był wcześniej znany plan robót, jakie miały być podjęte lub kontynuowane w poszczególnych miejscowościach. Plan ten był znany już znacznie wcześniej i omówiony został na posiedzeniu zespołu międzyresortowego, którym kieruję od września roku 1996. Właściwie dokładnie było wiadomo, w jaki sposób środki te mają być wykorzystane, w jakiej wysokości i na jakich obiektach. Jednak dopiero ukazanie się rozporządzenia umożliwiło wszczęcie wymaganej prawem procedury. Muszę powiedzieć, że nic z uruchomionych środków nie zostało zmarnowane, wszystkie one zostały „obłożone” umowami i zgodnie z prawem przeszły na rok bieżący. Plusem zilustrowanej sytuacji była możliwość zagwarantowania ciągłości prac prowadzonych w poszczególnych miejscowościach. Ponieważ w większości przypadków mieliśmy do czynienia z pracami dopiero rozpoczynanymi, mogliśmy „miękko” wejść w tok realizacji zadań na początku tego roku. Zachowana też została płynność finansowania poszczególnych zadań. Już wysłaliśmy odpowiednie wnioski do ministra finansów o rozdzielenie tegorocznej rezerwy. Czyli sprawa, która okropnie wygląda na papierze, w praktyce nie powinna napawać niepokojem.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy są jeszcze inne pytania do przedstawicieli resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#RyszardFaszyński">Pytałem o realizację inwestycji w Sosnówce, gdzie wystąpiła przytłaczająca różnica pomiędzy realizacją rzeczową, kosztorysową.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#RyszardFaszyński">Najwyższa Izba Kontroli nie odniosła się do tego pytania, dlatego też proszę o komentarz do powstałej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#RyszardFaszyński">Chciałbym powrócić także do kwestii nieprawidłowości, które powstały w toku organizowania Targów Eko-Media Forum. Otóż rozumiem, że targi trzeba „rozkręcać”, choć w tym kontekście można by zapytać, czy organizację imprez tego typu muszą finansować fundusze publiczne. Wiem, że ekologia jest sprawą ważną, jednak niepokoić musi kwota, jaka została wydana na organizację tych targów.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#RyszardFaszyński">Z bilansu wynika, że na targi wyłożono 417 tys. zł, wobec tego nawet przy zrealizowaniu dochodów w wysokości 360 tys., pozostaje jeszcze 57 tys. dotacji. Oprócz tego Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opłacił wynajem sal na targi, przeznaczając na ten cel ponad 1 mld starych złotych. Według mnie promocja tej imprezy była jednak zbyt kosztowna.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JerzyOsiatyński">Proszę, aby przedstawiciel resortu odpowiedział na wcześniejsze pytanie postawione przez posła Faszyńskiego oraz aby zechciał ustosunkować się do obecnie wyartykułowanych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#LeszekBagiński">Rozbieżności, o których mówił poseł Faszyński, rysujące się pomiędzy rzeczowym wykonaniem a zaawansowaniem finansowym, wynikają z faktu, że „inwestycji” w Sosnówce przewidywane są jeszcze tzw. koszty inwestorskie, związane z wykupami terenów i z udziałami.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#LeszekBagiński">Muszę powiedzieć, że choć w tym roku w Sosnówce wystąpiły pewne komplikacje wynikające z powodzi, nie jest zagrożony termin realizacji inwestycji, przewidziany ustawą. W moim przekonaniu niepokój byłby na miejscu, gdyby wystąpiła sytuacja odwrotna, to znaczy gdybyśmy mieli 85% środków finansowych, a 45% rzeczowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos w omawianych sprawach? Nie ma chętnych.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#JerzyOsiatyński">Ponieważ nie ma kworum, nie będziemy w chwili obecnej głosować tej części wykonania budżetu.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#JerzyOsiatyński">W takiej sytuacji przechodzimy do kolejnego punktu porządku obrad, którą jest wykonanie budżetu za rok 1996 przez Ministerstwo Sprawiedliwości, Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny oraz Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-85.3" who="#JerzyOsiatyński">Posłem sprawozdawcą jest poseł Joanna Szafruga-Sypniewska.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Pierwsza moja uwaga dotyczy wykonania dochodów budżetowych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Wykonanie tych dochodów w roku 1996 jest wyższe, niż przewidywała to ustawa budżetowa, a wzrost ten wynosi ponad 15%. Choć zdaję sobie sprawę, że w roku ubiegłym w sądach poprawiła się ściągalność różnego rodzaju opłat i grzywien, przekroczenie to oznacza, że dochody nie były doszacowane.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Na ten fakt zwracała również uwagę Najwyższa Izba Kontroli, wypowiadając się ogólnie o budżecie roku 1996.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Przechodzę obecnie do kwestii wydatków, zrealizowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Otóż wydatki te w ustawie budżetowej zostały zaplanowane na kwotę 2.397.639 tys. zł i zostały następnie zmienione w trakcie wykonywania budżetu do kwoty 2.619.546 tys. zł. Zwiększenie to nastąpiło głównie w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości oraz w prokuraturze. Chciałam zwrócić uwagę, że omawiając projekty budżetu uwzględniliśmy także i to zwiększenie. Konkluzja była taka, że przyznanie większych środków miało na celu również oddłużenie jednostek podległych Ministerstwu Sprawiedliwości. Natomiast niepokojące jest to, że pomimo zwiększenia kwoty wydatków resortu sprawiedliwości, w dalszym ciągu mieliśmy do czynienia z zadłużeniem. Niepokoi również fakt, że zadłużenie występuje tylko w niektórych sądach, czyli sytuacja taka nie jest bezpośrednio wynikiem zbyt szczupłych środków finansowych, a skutkiem braku odpowiedniego nadzoru nad jednostkami podległymi ministerstwu.</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Chciałabym też prosić o wyjaśnienia dotyczące naruszania ustawy o zamówieniach publicznych. Na kwestię tę zwróciła uwagę Najwyższy Izba Kontroli. W Ministerstwie Sprawiedliwości ustawę tę naruszono przy kupnie 60 sztuk polonezów. Samochody te praktycznie zostały kupione na zasadzie korespondencji, prowadzonej pomiędzy ministerstwem a sprzedającym. Tym samym naruszony został art. 71 ustawy. Chodzi o to, że nie była to forma jednolitego dokumentu, który podpisywał sprzedający i kupujący.</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Są to główne uwagi, które nasuwają się po przeczytaniu sprawozdania z wykonania budżetu w części 36 - Ministerstwo Sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy w kwestiach poruszonych przez poseł Sypniewską zechce się wypowiedzieć przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu państwa przez Ministerstwo Sprawiedliwości, z tym że stwierdziła pewne uchybienia, które zaraz omówię.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Podstawowym problemem jest nieskuteczna egzekucja należnych dochodów budżetowych. Problem ten występuje już od wielu lat i narasta. W roku 1996 nie ściągnięto około 200 mln zł, z czego 136 mln zł stanowiły nie wyegzekwowane grzywny i kary, a 60 tys. zł zaległe opłaty sądowe.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#KrystynaSzajdakowska">Następną sprawą są zobowiązania wymagalne. Możemy powiedzieć, że w tym zakresie sytuacja uległa znacznej poprawie, dlatego że spadła liczba zobowiązań wymagalnych na koniec roku. Niemniej jednak, zdaniem NIK, nie ma wytłumaczenia dla obecnej sytuacji, gdyż zobowiązania wymagalne występują w sądownictwie i w prokuraturze, dla których w znacznym stopniu ustawa budżetowa zwiększyła środki.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#KrystynaSzajdakowska">Przychodzę do kolejnej sprawy, jaką jest przestrzeganie dyscypliny budżetowej i funkcjonowanie odpowiedniej, w tym kontekście, Komisji. Jeżeli występują zobowiązania wymagalne na koniec roku, jest to naruszenie dyscypliny budżetowej. Przepisy stanowią, że w takim przypadku kierownik jednostki jest zobowiązany do niezwłocznego zawiadomienia właściwej komisji dyscypliny budżetowej. Taki sam obowiązek spoczywa też na jednostkach nadrzędnych. Z tego obowiązku w roku 1996 nie wywiązano się w Ministerstwie Sprawiedliwości. Poza tym, funkcjonująca w Ministerstwie Sprawiedliwości resortowa komisja orzekająca, działała w składzie niezgodnym z prawem, gdyż były w niej osoby, które już nie pracowały w ministerstwie.</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#KrystynaSzajdakowska">Zarzucamy też, tym razem samej centrali, niezgodne z prawem dokumentowanie wniosków o przyznanie pożyczek mieszkaniowych dla sędziów i prokuratorów, oddelegowanych do centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. W dokumentacji brak było wiarygodnych informacji o stanie majątkowym, o stanie rodzinnym i o dotychczasowych warunkach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-88.5" who="#KrystynaSzajdakowska">Kolejną sprawą, wypunktowaną przez Najwyższą Izbę Kontroli, było niezgodne z prawem tworzenie rezerw środków budżetowych w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej. Rezerwy mogą być tworzone tylko w przypadkach ściśle określonych przez prawo. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie nazywa tego rezerwami, choć faktycznie tworzy rezerwy, co uważamy za działanie niegospodarne i niezgodne z prawem.</u>
<u xml:id="u-88.6" who="#KrystynaSzajdakowska">Pozostało mi jeszcze ustosunkowanie się do wykroczeń, polegających na nierespektowaniu przepisów ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-88.7" who="#KrystynaSzajdakowska">Najwyższa Izba Kontroli uważa, że umowy dotyczące zamówień publicznych powinny być zawierane w formie jednego dokumentu. We wszystkich przypadkach, w których nie przestrzegano tej zasady, zarzucamy naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JerzyOsiatyński">Rozumiem, że ostatni komentarz dotyczył kupna sześćdziesięciu samochodów osobowych.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JerzyOsiatyński">Proszę, aby obecnie wypowiedzieli się eksperci.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnaliziStudiówKS">Przygotowałem opinię na temat realizacji budżetu w części 36. Na wstępie chciałbym podziękować przedstawicielom resortu sprawiedliwości za bardzo obszerne i zarazem syntetyczne sprawozdanie. Przyznam, że choć dokument ten ma pewne mankamenty, to jednak odbija się korzystnie od innych sprawozdań.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#PrzedstawicielBiuraAnaliziStudiówKS">W swojej wypowiedzi ograniczę się do spraw najważniejszych. do nich bez wątpienia należy jakość planowania dochodów i wydatków budżetu w części 36. Jakość tegoż planowania budzi poważne zastrzeżenia, z uwagi na znaczne odchylenia wykonania w stosunku do ustaleń ustawy budżetowej, zwłaszcza dotyczących dochodów i niektórych wydatków. Na poparcie tego stwierdzenia mogę przytoczyć fakt, że nastąpił wzrost dochodów budżetowych, w stosunku do planowanych, o 15%. Na taki stan rzeczy złożyło się przekroczenie dochodów przez sądownictwo powszechne oraz przez prokuraturę. Natomiast, co jest dość symptomatyczne, nie wykonały dochodów więziennictwo oraz zakłady dla nieletnich.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#PrzedstawicielBiuraAnaliziStudiówKS">Przejdę teraz do uwag odnoszących się do wykonania wydatków przez resort sprawiedliwości. Otóż, poza tym, że w niektórych grupach wydatkowych odchylenia były dość znaczne, w trakcie realizacji budżetu w roku 1996 dokonywano dość istotnych przesunięć, zarówno międzydziałowych, jak i wewnątrz działu 52, który odgrywa dominującą rolę w wydatkach w części 36.</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#PrzedstawicielBiuraAnaliziStudiówKS">Otóż, w roku 1996 dokonano przesunięć na kwotę ponad 82 mln zł, co stanowi 3,9% wydatków. Natomiast w roku 1995 takie przesunięcia stanowiły 4,6% wydatków. Sumując, mogę stwierdzić, że sytuacja jeszcze nie jest zadowalająca, choć uległa pewnej poprawie w stosunku do roku poprzedniego.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JerzyOsiatyński">Proszę o prezentowanie wniosków wypływających z wykonania budżetu, gdyż one są najbardziej istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiAnalizKS">Otóż, według mnie w resorcie sprawiedliwości zbyt szeroko stosuje się praktykę wprowadzania zmian do budżetu w trakcie jego realizacji. Zwłaszcza przesunięcia wewnątrz i międzydziałowe destabilizują plany realizacji wydatków. Według mnie również zbyt często wykorzystuje się dotacje budżetowe i pozabudżetowe. Nadal budzi też zastrzeżenia zbyt wysoki poziom należności oraz zobowiązań, głównie wymagalnych, dotyczących bieżących wydatków rzeczowych oraz wydatków inwestycyjnych. Praktyka taka świadczy o tendencji do przekraczania przez jednostki organizacyjne wymiaru sprawiedliwości planu wydatków, zwłaszcza w tym zakresie. Przekroczenia te „osiadają” zwłaszcza w wydatkach rzeczowych i wydatkach inwestycyjnych. Z przekroczeń tych w skali roku nazbierało się ponad półtora miliona złotych, co stanowi dość pokaźną kwotę, choć w stosunku do roku 1995 jest to kwota niższa. Natomiast zjawiskiem pozytywnym jest fakt polegający na tym, że udało się zauważyć zwiększenie wydolności sądownictwa, przy jednoczesnej poprawie stanu wyposażenia finansowego. Towarzyszy temu zahamowanie dotychczasowego, dynamicznego przyrostu, liczby spraw nie rozpoznanych. Jednak czy jest to trwała poprawa sytuacji, mogą pokazać dopiero wyniki roku 1997. Na podstawie jednego roku nie można ocenić zaledwie rysującej się tendencji.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiAnalizKS">Tyle chciałem przytoczyć uwag i komentarzy natury ogólnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy są jakieś pytania poselskie?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ZbigniewBomba">Mam pytanie do przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, gdyż w całym tekście sprawozdania NIK nie znalazłem ani słowa na temat tworzenia rezerw środków budżetowych w centrali Centralnego Zarządu Służby Więziennej, zaś na końcu sformułowane zostało zalecenie zaniechania tworzenia rezerw tego typu. W tej sytuacji proszę o wyjaśnienie, o jakie rezerwy tu chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy są jeszcze jakieś pytania albo komentarze i opinie? Nie ma zgłoszeń, wobec tego proszę o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#LeszekKubicki">Chciałbym na początku wnieść kilka uwag natury ogólnej. Następnie do kwestii szczegółowych ustosunkują się obecni na posiedzeniu przedstawiciele resortu sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#LeszekKubicki">Chciałbym podziękować Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka za pozytywną ocenę naszego sprawozdania. Oczywiście dzisiaj, siłą rzeczy, sprawozdanie ocenione zostało w sposób nader syntetyczny, natomiast w trakcie posiedzenia resortowej komisji przedstawiona została pogłębiona analiza naszego sprawozdania, co ma dla nas wielkie znaczenie. Na posiedzeniu, przy okazji dyskusji prowadzonej nad kwestiami budżetowymi, wniesiono wiele uwag natury merytorycznej.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#LeszekKubicki">Chcę powiedzieć, że rok 1996 był rokiem, w którym udało się w sposób bardzo efektywny, co zresztą zostało tu podkreślone, oddłużyć wymiar sprawiedliwości, jakkolwiek oddłużenie to nie dotyczy wszystkich jednostek resortu. W niektórych jednostkach zadłużenie to narastało, mimo zwiększania środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-96.3" who="#LeszekKubicki">Za te dodatkowe środki, przyznane w roku 1996, bardzo dziękuję Radzie Ministrów i ministrowi finansów, ale chcę powiedzieć, że było to działanie niezbędne i nieuniknione. Od kilku lat wykazywaliśmy na posiedzeniach sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, że budżet resortu sprawiedliwości jest niedoszacowany, co muszę z całym naciskiem podkreślić. Praktycznie stosuje się ogólne zasady budżetowe, polegające na zwiększaniu budżetu o określony procent, wynikający z relacji do stopy inflacji, natomiast nie uwzględnia się rzeczywistych kosztów rzeczowych, które rosną i które są niezależne od wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-96.4" who="#LeszekKubicki">Z ogromną ulgą stwierdziliśmy, że ubiegłoroczne oddłużenie było znaczące, ale nadal nie jest ono absolutne i pewne. Naturalnie przyznaję, że w przypadku niektórych jednostek organizacyjnych wymiaru sprawiedliwości zadłużenie to było zawinione przez te właśnie jednostki i mamy tego świadomość. Dlatego też wdrażamy intensywne działania komisji odpowiedzialnej za dyscyplinę budżetową. Muszę stwierdzić, że wszystkie uwagi, które dotyczyły niedostatecznego wykorzystania tej komisji oraz uwagi odnoszące się do wątpliwej struktury tego ciała w kontekście formalnym, są słuszne. Chcę też powiedzieć, że na elementy te zwróciliśmy uwagę nie po zrealizowaniu budżetu, ale już po upływie pierwszego półrocza roku 1996. Dlatego też uruchomiliśmy stosowne postępowania.</u>
<u xml:id="u-96.5" who="#LeszekKubicki">Trzeba też pamiętać, że zadłużenie występujące w niektórych jednostkach resortu sprawiedliwości, nie było rezultatem braku dyscypliny budżetowej, ale wynikało z rzeczywistych kosztów, ponoszonych w tych jednostkach, gdyż koszty te są bardzo zróżnicowane.</u>
<u xml:id="u-96.6" who="#LeszekKubicki">Przejdę obecnie do uwag sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Muszę powiedzieć, że polemizowałem z tymi uwagami, a nawet zgłosiłem sprzeciw wobec tych zastrzeżeń, które zostały mi przedstawione, dotyczących głównie owej transakcji „polonezowej”. Przy czym rozumiem, że uwagi NIK nie dotyczą samego źródła zakupów, gdyż wybraliśmy najtańsze z możliwych, czyli fabrykę wytwarzającą te samochody. Transakcję tę przeprowadziliśmy zresztą za zgodą prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. A zatem uwagi dotyczyły sposobu pojmowania przez NIK tego, jak ma wyglądać umowa zakupów. Izba stwierdziła, że musi być sporządzony pisemny dokument, umożliwiający dokonanie zakupu. Natomiast Ministerstwo Sprawiedliwości jest zdania, że ma prawo, jako resort, prezentować odmienne rozumienie umowy, zgodne zresztą z Kodeksem cywilnym i z interpretacją ministra finansów. Jest to spór raczej natury dogmatyczno-prawnej niż merytorycznej.</u>
<u xml:id="u-96.7" who="#LeszekKubicki">Najwyższa Izba Kontroli sformułowała także uwagi, dotyczące nieskuteczności egzekucji należnych dochodów budżetowych. Otóż muszę stwierdzić, że zjawisko to występuje już od lat i stale jeszcze jest dość istotną kwestią w funkcjonowaniu resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JerzyOsiatyński">Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że zjawisko to narasta.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#LeszekKubicki">Potwierdzam, że zjawisko to się zwiększa, jednak może być ono zlikwidowane wyłącznie w drodze rozwiązań systemowych.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#LeszekKubicki">W związku z tym cały nasz nacisk położony jest na to, aby zmienić zasady prawa egzekucyjnego, które jest przestarzałe i niedoskonałe. W sferze tej mamy do czynienia z bardzo intensywną pracą Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, która od tego rozpoczęła swoją działalność.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#LeszekKubicki">Aby jeszcze bardziej przyspieszyć poprawę obecnego stanu rzeczy, przedłożyliśmy Sejmowi projekt ustawy o komorniku, projekt, który współgra z poselskim projektem i nawiązuje do niego. Ustawa ta została nader szybko uchwalona i niebawem ma wejść w życie. O ile dobrze pamiętam, wczoraj lub przedwczoraj, przyjął ją również Senat.</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#LeszekKubicki">Jest to ustawa, która ma zmienić status komornika, a przede wszystkim ma wzmocnić możliwości komornika w zakresie efektywności prowadzonych egzekucji.</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#LeszekKubicki">Jednocześnie też, w zdecydowany sposób, ma zmniejszyć koszty egzekucji ponoszone przez wierzyciela, na rzecz którego egzekucja ta się odbywa. Jest to bardzo istotna, merytoryczna poprawka dotychczas funkcjonujących przepisów.</u>
<u xml:id="u-98.5" who="#LeszekKubicki">Egzekucja jest zjawiskiem znanym w Polsce już od czasów opisywanych przez Sienkiewicza w powieściach historycznych.</u>
<u xml:id="u-98.6" who="#LeszekKubicki">Przechodzę obecnie do kwestii zobowiązań wymagalnych. Otóż muszę stwierdzić, że w roku ubiegłym zobowiązania wymagalne zmalały w istotny sposób.</u>
<u xml:id="u-98.7" who="#LeszekKubicki">Chcę też nawiązać do wystąpienia eksperta, który mówił o przesunięciach, realizowanych w roku ubiegłym wewnątrz budżetu resortu. Otóż muszę stwierdzić, że było to działanie niezbędne wobec tego, że mamy niedoszacowany budżet. Przesunięcia te stanowiły wręcz o możliwości dalszego funkcjonowania resortu. Na ten temat wypowiedzą się jeszcze przedstawiciele ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-98.8" who="#LeszekKubicki">Nie po raz pierwszy mówimy o rezerwach budżetowych Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Na ten temat prowadziliśmy już rozmowy, między innymi również z Ministerstwem Finansów. Myślę, że sprawę tę powinien wyjaśnić przedstawiciel tegoż zarządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanPietrzak">Centralny Zarząd Służby Więziennej, ustalając budżet więziennictwa na rok 1996, nie pozostawił żadnych, nie rozdzielonych kwot środków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#JanPietrzak">Natomiast tenże zarząd przydzielił określone środki dla centrali służby więziennej, która dokonywała centralnych zakupów dla podległych jednostek. Było to uzbrojenie, umundurowanie, środki łączności oraz transportu. Z uwagi na paramilitarny charakter służby, takie centralne zakupy są niezbędne. Jednak z racji bardzo trudnej sytuacji finansowej, w trakcie roku byliśmy zmuszeni do zrezygnowania z realizacji części tych zakupów. Przyznaję, że były to zakupy niezbędne, ale na swój sposób mniej pilne, niż inne wydatki poszczególnych jednostek. W związku z tym, po ograniczeniu centralnych wydatków na zakupy, część środków przenieśliśmy do dysponentów drugiego stopnia. I to jest ta fundamentalna różnica poglądów, która się w tej kwestii zarysowała. Podkreślam, że Centralny Zarząd nie pozostawił żadnych nie rozdzielonych środków budżetowych, a korekta, dokonana w trakcie roku, wiązała się z dramatyczną sytuacją materialną jednostek więziennictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy Ministerstwo Finansów chce w tej sprawie złożyć jakieś wyjaśnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Sądzę, że jest to bardzo trudna sprawa w kontekście merytorycznego jej rozstrzygnięcia. Cała rzecz polega na tym, że kwota zarezerwowana na zakupy centralne, z punktu widzenia zarządzania środkami, jest w pełni zasadna, natomiast jej wykorzystanie stwarza wrażenie, iż nie była to kwota przeznaczona wyłącznie na ten cel. Wyjaśnienie pana dyrektora częściowo zaciera to wrażenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JerzyOsiatyński">Proszę, aby obecnie wypowiedział się przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Przedstawiciel Centralnego Zarządu Służby więziennej powiedział, że kwestionowane działanie jest sprawą poglądów, natomiast my klasyfikujemy je w kategoriach faktów. Jeżeli dla centrali Centralnego Zarządu, przy nie zmienionych zadaniach, kalkuluje się wydatki na dany rok wyższe o przeszło czterysta procent, a z tego wykorzystuje się 27%, nie jest to żadną różnicą poglądów. Są to fakty, a działanie takie jest rzeczywistym tworzeniem rezerw.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Chciałabym jeszcze zabrać głos w nietypowej sprawie, poruszonej przez eksperta, który stwierdził, że przenoszenie środków pomiędzy poszczególnymi podziałami budżetu jest naganne. Otóż Najwyższa Izba Kontroli badała te przeniesienia i nie stwierdziła w tym przypadku żadnych nieprawidłowości. Przy niedoszacowanym budżecie robienie z tego zarzutu jest zwykłym nieporozumieniem. Niedoszacowanie budżetu grozi bowiem tworzeniem kolejnych zobowiązań wymagalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JerzyOsiatyński">Czy w tej sprawie są jeszcze jakieś wątpliwości i pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#ZbigniewDyzio">Chciałbym odnieść się do kilku kwestii poruszonych w poselskich wystąpieniach. Otóż między innymi pytano o to, jakie jest źródło piętnastoprocentowego przyrostu dochodów. Jest to w sumie sprawa dość prosta, gdyż Najwyższa Izba Kontroli kilkakrotnie formułowała wnioski o zintensyfikowanie działań, mających na celu lepszą ściągalność należności sądowych.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#ZbigniewDyzio">Wobec tego minister sprawiedliwości poczynił bardzo zdecydowane kroki, mające na celu poprawę ściągania tych należności. A zatem ów piętnastoprocentowy przyrost dochodów jest wymiernym efektem podjętych działań.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#ZbigniewDyzio">W roku 1995 nadwyżka budżetu resortu w zakresie dochodów wyniosła około 25 mln zł, zaś w roku 1996 było to już ponad dziewięćdziesiąt milionów złotych. Minister sprawiedliwości podjął również bardzo intensywne działania legislacyjne w zakresie zwaloryzowania pewnych wartości, funkcjonujących w kontekście kosztów i należności sądowych.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#ZbigniewDyzio">Chcę jeszcze dla informacji podać, że plan finansowy resortu w roku 1996 opiewał na kwotę 580 mln zł, wykonanie zaś wyniosło 669 mln zł, natomiast w roku bieżącym będą to wartości rzędu 800 mln zł.</u>
<u xml:id="u-105.4" who="#ZbigniewDyzio">Chciałbym ustosunkować się też do uwag, dotyczących kwestii należności sądowych. Otóż w roku 1996 przyrost należności wynosił ponad 300 mln zł, co dawało około siedemdziesięcioprocentowy wzrost w stosunku do kwot z roku ubiegłego. Nie ściągnięte zaś należności wzrosły tylko do poziomu 45%, co dowodzi poprawy sytuacji w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-105.5" who="#ZbigniewDyzio">Chciałbym powiedzieć jeszcze kilka zdań na temat zarzutów dotyczących przekraczania dyscypliny budżetowej, w kontekście zobowiązań wymagalnych i postępowań prowadzonych w tym przedmiocie.</u>
<u xml:id="u-105.6" who="#ZbigniewDyzio">W tym przypadku rzecz sprowadza się do interpretacji przepisów dotyczących dyscypliny budżetowej przyjętej przez Najwyższą Izbę Kontroli, innej niż ta, którą przyjęła strona rządowa. Różnice w interpretacji w ogóle wyznaczają skalę całego zjawiska.</u>
<u xml:id="u-105.7" who="#ZbigniewDyzio">Według interpretacji NIK należałoby sumować wszystkie kwoty zobowiązań wymagalnych z poszczególnych lat. Przy takim rozumieniu przepisów skala zjawiska dotyczy czterdziestu jednostek.</u>
<u xml:id="u-105.8" who="#ZbigniewDyzio">Natomiast przy zastosowaniu oficjalnej interpretacji ministra finansów i Głównej Komisji Orzekającej, jako drugiej instancji w przedmiocie orzekania dyscypliny budżetowej, zjawisko to dotyczy tylko czterech jednostek.</u>
<u xml:id="u-105.9" who="#ZbigniewDyzio">W takim zaś wymiarze naruszenia dyscypliny budżetowej mają charakter marginalny. Trudno przypuszczać, aby po stronie administracji rządowej resort sprawiedliwości dokonywał swoistych, autorskich wykładni prawa budżetowego.</u>
<u xml:id="u-105.10" who="#ZbigniewDyzio">Druga kwestia dotyczy zarzutu naruszenia dyscypliny budżetowej w kontekście ustawy o zamówieniach publicznych. Sprawa w swojej istocie jest nader prozaiczna, gdyż przepisy o zamówieniach publicznych mówią, że zamówienia wymagają sporządzenia umowy pisemnej, pod rygorem nieważności zawartej transakcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Ad vocem. Chciałabym wnieść uwagę na temat wypowiedzi dotyczącej oficjalnej interpretacji przepisów. Muszę stwierdzić, że takie pojęcie nie istnieje w polskim prawie. W ogóle nie ma dogmatu o nieomylności ministra finansów w interpretowaniu przepisów. Albo jest wykładnia i właściwy organ powołany do tego, alboż też jest interpretacja, a zatem stanowczo protestuję przeciwko stosowaniu takiego pojęcia, jak oficjalna interpretacja.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Oczywiście, w obecnej sytuacji Najwyższa Izba Kontroli ma prawo złożyć wniosek o dokonanie wykładni, ale żądanie takie byłoby żenujące, bowiem przepis jest tak jasny, że przy jego interpretacji nie może być nawet cienia jakiejkolwiek wątpliwości. Z tegoż przepisu wiadomo bez reszty, czym są zobowiązania wymagalne, będące naruszeniem dyscypliny budżetowej. Kwestie te reguluje art. 57 ust. 1 pkt. 8 Prawa budżetowego. Cytuję ten przepis: „naruszenie dyscypliny budżetowej jest zaciągnięciem w roku budżetowym zobowiązań, które przy uwzględnieniu wymaganych terminów płatności i zobowiązań wymagalnych z okresów [co podkreśla] poprzedzających rok budżetowy, przekraczają plan finansowy jednostki wykonującej budżet”.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#KrystynaSzajdakowska">Nie rozumiem, co tu można interpretować, ani czemu ma służyć ewentualna wykładnia. To jest absolutnie jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JerzyOsiatyński">Myślę, że w sprawie tego, iż Ministerstwo Finansów nie jest nieomylne w swoich poglądach, nie ma rozbieżności ani pomiędzy Ministerstwem Finansów, ani pomiędzy Ministerstwem Sprawiedliwości. Myślę też, że większość osób obecnych na tej sali również nie powinna mieć w tej kwestii żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#JerzyOsiatyński">Czy po tych wyjaśnieniach przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości, lub też któryś z posłów ma jakieś pytania? Nie ma pytań ani uwag.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#JerzyOsiatyński">Czy poseł sprawozdawca jest usatysfakcjonowana wyjaśnieniami?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JoannaSzfrugaSypniewska">Mogę stwierdzić, że podnoszone przeze mnie zarzuty zostały potwierdzone w udzielonych tu wyjaśnieniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JerzyOsiatyński">Mam dwa pytania do ministra sprawiedliwości. Chciałbym się upewnić, czy Resortowa Komisja Orzekająca do spraw Dyscypliny Budżetowej została już oficjalnie powołana i funkcjonuje zgodnie z zasadami prawa. Pytam o to, gdyż z materiałów NIK wynika, iż skład personalny tej komisji był niezgodny z prawem, a jej kadencja skończyła się już dawno.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#JerzyOsiatyński">Drugie pytanie dotyczy wyjaśnienia przedłożonego przez przedstawiciela Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Dla mnie wyjaśnienie to jest absolutnie nieprzekonujące, wobec tego proszę o informację, jakie środki dyscyplinujące jest w stanie zastosować minister sprawiedliwości, aby zapobiec w przyszłości takiej sytuacji, jaka wytworzyła się w roku ubiegłym.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#LeszekKubicki">Resortowa Komisja Orzekająca do Spraw Dyscypliny Budżetowej funkcjonuje w nowym składzie, powołanym w lipcu ubiegłego roku, a jej działanie jest zgodne z zasadami prawa.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#LeszekKubicki">Natomiast w drugiej kwestii chcę wyjaśnić, że ustawicznie prowadzimy merytoryczno-budżetowe rozmowy z zarządem więziennictwa. W tej chwili poddajemy analizie zaistniałą sytuację. Aby zapobiec tym zjawiskom, które miały miejsce w przeszłości, przekazujemy określone transze finansowe Centralnemu Zarządowi Więziennictwa. Taki tryb przekazywania środków, mam nadzieję, zapobiegnie wystąpieniu nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JerzyOsiatyński">Chcę jednak powiedzieć, że nie przystoi, aby w Ministerstwie Sprawiedliwości nie była przestrzegana ustawa o zamówieniach publicznych i aby miały miejsce te uchybienia, które teraz wytyka Najwyższa Izba Kontroli. Rozumiem, że dokonuje się pewien postęp, ale raz jeszcze podkreślam, że nieprawidłowości w funkcjonowaniu resortu sprawiedliwości nie są najlepszym przykładem.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#LeszekKubicki">Nie mogę się zgodzić z konkluzją, że w Ministerstwie Sprawiedliwości nie były przestrzegane przepisy ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JerzyOsiatyński">Rozumiem, że mamy sprawozdanie NIK, rozumiem i to, że jest pewien spór pomiędzy Ministerstwem Sprawiedliwości, a Izbą, ale wydaje mi się, że informacja, która została przekazana przez Najwyższą Izbę Kontroli, jest wiarygodna.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#JerzyOsiatyński">Po całej tej dyskusji chciałem sformułować wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu przez Ministerstwo Sprawiedliwości, z zastrzeżeniem wykonania tego budżetu przez Centralny Zarząd Służby Więziennej.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#JerzyOsiatyński">Czyli byłyby w sumie dwa wnioski formalne. Jeden polega na przyjęciu w całości sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości, a drugi na przyjęciu tegoż budżetu, z zastrzeżeniem wykonania go przez Centralny Zarząd Służby Więziennej.</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#JerzyOsiatyński">Najpierw będziemy głosować wniosek dalej idący, czyli przyjęcie sprawozdania z całości wykonania budżetu przez resort sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-113.4" who="#JerzyOsiatyński">Kto jest za przyjęciem pierwszego wniosku, o zaakceptowanie wykonania budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości, łącznie z wykonaniem tegoż budżetu przez Centralny Zarząd Służby Więziennej?</u>
<u xml:id="u-113.5" who="#JerzyOsiatyński">Za przyjęciem całości budżetu głosowało 9 posłów, 4 było przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Ponieważ wynik pierwszego głosowania przesądza o losach drugiego, przyjmujemy w całości sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 1996 przez Ministerstwo Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-113.6" who="#JerzyOsiatyński">Obecnie przystępujemy do procedowania nad częścią 03 - Sąd Najwyższy.</u>
<u xml:id="u-113.7" who="#JerzyOsiatyński">Proszę poseł Sypniewską o zreferowanie stanowiska Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Dochody Sądu Najwyższego zaplanowane w ustawie budżetowej na kwotę 12 tys. zł, zostały przekroczone i wyniosły na koniec roku 53 tys. zł. W tym kontekście od razu chcę zadać pytanie, jak to się stało, że Sąd Najwyższy nie zaplanował w roku 1996 zwrotu pożyczek wraz z odsetkami udzielonych poprzednio sędziom.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Z kolei wydatki Sądu Najwyższego zaplanowano w kwocie 30 mln 887 tys. zł. Zostały one zrealizowane na poziomie 96,6% i były wyższe od wydatków zrealizowanych w roku 1995 o 311%, przy czym należy zaznaczyć, że w roku 1996 została rozpoczęta inwestycja centralna, to jest budowa gmachu Sądu Najwyższego. W budowie tej partycypuje finansowo również Ministerstwo Sprawiedliwości, co przyczyniło się do tak znacznych wydatków.</u>
<u xml:id="u-114.2" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Wydatki te rozkładały się w ten sposób, iż na finansowanie inwestycji przeznaczona została kwota 15 mln 280 tys. zł na wynagrodzenia 9 mln 117 tys. zł, na ubezpieczenie społeczne 3 mln 250 tys. zł i na inne materiały oraz wyposażenie 512 tys. zł. Na koniec roku 1996 Sąd Najwyższy nie posiadał żadnych zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-114.3" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Myślę, że o niedociągnięciach, które wystąpiły przy zakupie komputerów, będzie mówił przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli, gdyż kwestia ta została ujęta w materiale Izby.</u>
<u xml:id="u-114.4" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Tyle chciałabym wnieść uwag, mam natomiast jeszcze jedno pytanie dotyczące wynagrodzeń. Interesuje mnie mianowicie, jak rozkładały się podwyżki wynagrodzeń w roku 1996, w rozbiciu na orzeczników i pracowników administracyjnych. Danych na ten temat nie udało mi się znaleźć w sprawozdaniu Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-114.5" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">(Prowadzenie przyjmuje ponownie poseł Eysymontt.)</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy poseł koreferent chciałby coś dodać do wystąpienia poseł Sypniewskiej?</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#JerzyEysymonttniez">Z ubolewaniem stwierdzam, że niestety, nie ma posła Bentkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JerzyEysymonttniez">W takim razie proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#AndrzejŁodyga">Pragnę zakomunikować, że Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu państwa za rok 1996 przez Sąd Najwyższy, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia, wymienione przez poseł Sypniewską, które w ocenie NIK nie miały wpływu na wykonanie budżetu w tej części.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#AndrzejŁodyga">Ze swej strony pragnę zakomunikować, że w naszym materiale, zarówno w części 03, jak i w analizie wykonania budżetu państwa za rok 1996, zajmujemy stanowisko, że w związku z dzisiejszymi uregulowaniami w prawie budżetowym, w szczególnie z uregulowaniami wynikającymi z art. 69 ustawy Prawo budżetowe, nie ma w chwili obecnej komisji orzekających do spraw naruszeń dyscypliny budżetowej w Sądzie Najwyższym, Naczelnym Sądzie Administracyjnym i w Trybunale Konstytucyjnym.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#AndrzejŁodyga">W związku z tym w opinii Najwyższej Izby Kontroli zachodzi uzasadniona podstawa po temu, aby przy nowelizacji prawa budżetowego uregulować tę sprawę w sposób jednoznaczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy chciałby jeszcze głos zabrać ekspert?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MonikaKorolecka">Do przedstawionych już uwag chciałbym dołączyć jedną informację, iż ze środków otrzymanych na wydatki inwestycyjne Sądu Najwyższego, w wys. 960 tys. zł, zrealizowano w kontekście inwestycji sądu, nie mówię o inwestycjach centralnych, zadania na kwotę 793 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jakieś pytania do części 03?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#ZbigniewBomba">W sprawozdaniu czytamy, że zakupiono mieszkania dla sędziów, wobec tego proszę o informację, iloma mieszkaniami w chwili obecnej dysponuje Sąd Najwyższy.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#ZbigniewBomba">Chciałbym się też dowiedzieć, czy nie zaszła pomyłka w określeniu wynagrodzenia żołnierzy na kwotę 4390 zł. Co to są za żołnierze z takimi pensjami?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#JanuszGodyń">Na wstępie chciałbym przeprosić za nieobecność pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, który w tej chwili jest na urlopie.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#JanuszGodyń">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, zacznę od odpowiedzi na drugie z pytań postawionych przez posła Bombę, gdyż w tym względzie czuję się kompetentny. Natomiast na pierwsze pytanie odpowie dyrektor Macias.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#JanuszGodyń">Sformułowanie, mówiące o pensjach żołnierzy nie jest zupełnie adekwatne do rzeczywistej sytuacji. Otóż sędziowie Sądu Najwyższego w Izbie Wojskowej są żołnierzami, ale przede wszystkim są sędziami i z tego tytułu otrzymują wynagrodzenia w wymienionej wysokości. Oprócz tego zbiorczo ujęte są uposażenia sędziów nie będących sędziami Sądu Najwyższego, a będących sędziami w pionie nadzoru Izby Wojskowej oraz uposażenia żołnierzy administracji sądowej. W ten sposób należy rozumować pojęcie „żołnierze”.</u>
<u xml:id="u-122.3" who="#JanuszGodyń">Natomiast uposażenie sędziów Sądu Najwyższego jest takie samo jak i pozostałych sędziów.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#ZdzisławMacias">Pozwolę sobie wyjaśnić sprawę dochodów budżetowych, które zostały przekroczone o ponad 40 tys. zł. Przekroczenie to rzeczywiście dotyczy dochodów, które nie były uwzględnione w budżecie, wynikających ze wzrostu pożyczek, udzielanych sędziom na mieszkania oraz zwrotu odsetek od tych pożyczek.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#ZdzisławMacias">Chciałbym powiedzieć, że rozporządzenie ministra sprawiedliwości w tej sprawie ukazało się dopiero w październiku roku 1995, czyli już po sporządzeniu budżetu. Dlatego też nie byliśmy w stanie umieścić tej pozycji dochodów w planach finansowych resortu. Spodziewaliśmy się, że kwestia ta wystąpi w trakcie realizacji budżetu, jednak nie wiedzieliśmy ilu sędziów, podejmujących pracę w Sądzie Najwyższym, będzie zainteresowanych pożyczkami mieszkaniowymi. Natomiast pozycja taka została zaplanowana na rok 1997, przy czym jako średnią dochodów z tytułu pożyczek przyjęliśmy stan z roku 1996.</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#ZdzisławMacias">Padło także pytanie o wysokość podwyżek wynagrodzeń w Sądzie Najwyższym, zrealizowanych w roku 1996. Otóż chciałem powiedzieć, że w stosunku do roku poprzedniego, w przypadku pracowników orzecznictwa nastąpił wzrost wynagrodzeń o 64%, co wynika ze współczynnika, który był wprowadzony rozporządzeniem prezydenta. Natomiast w przypadku pracowników administracji, wzrost wynagrodzeń wyniósł tylko 24,8%, a zatem jest nawet nieco niższy od planowanego na rok 1996.</u>
<u xml:id="u-123.3" who="#ZdzisławMacias">Wyjaśniam też, że Sąd Najwyższy w tej chwili kupuje mieszkania, zarówno dla tych sędziów, którzy chcą przenieść się na stałe do Warszawy jak i na pewien czas. W chwili obecnej w dyspozycji Sądu Najwyższego jest dziesięć mieszkań, z tego cztery przeznaczone są na cele hotelowe, a sześć na stałe locum dla osób, które podejmują pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy w związku z udzielonymi odpowiedziami ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#JerzyEysymonttniez">Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#JerzyEysymonttniez">Obecnie nie możemy głosować z braku kworum.</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby poseł sprawozdawca zreferowała część 04 - Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Dochody planowane w Naczelnym Sądzie Administracyjnym na rok 1996 ustalone zostały na poziomie 4 mln 400 tys. zł, natomiast wykonane zostały na kwotę 6 mln 679 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Od razu, przy tej okazji chciałabym zadać pytanie, skąd wzięło się tak znaczne niedoszacowanie dochodów. O ile się orientuję, w momencie sporządzania budżetu była już ustalona górna granica wpisu warunkowego. Mam też pytanie w kontekście roku 1995. Otóż, w roku ubiegłym zmniejszył się udział ośrodków zamiejscowych w wykonaniu dochodów. W roku 1995 udział ten kształtował się na poziomie 81%, zaś w roku 1996 spadł do 75%. Być może nie jest to stała tendencja, tylko chwilowa zmiana proporcji.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Wydatki Naczelnego Sądu Administracyjnego wykonane zostały zgodnie z ustawą budżetową. Ogółem wynosiły one 35 mln 750 tys. zł. Z tego na świadczenia na rzecz osób fizycznych przeznaczono 8 tys. zł, wydatki bieżące pochłonęły 33 mln 774 tys. zł, a wydatki majątkowe wyniosły 1 mln 986 tys. zł. W zakresie wydatków bieżących wykonanie osiągnęło poziom 97,3%, ale też było to związane z pewnymi problemami, odnoszącymi się do ośrodka zamiejscowego w Katowicach. Dokładniej mówiąc wyłoniły się kłopoty z przyjęciem budynku, w którym miała się znajdować terenowa siedziba Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">W kontekście wydatków mam takie samo pytanie, jakie zadałam w odniesieniu do Sądu Najwyższego. Interesuje mnie mianowicie rozkład podwyżek wynagrodzeń, zrealizowanych w stosunku do orzeczników oraz w stosunku do pracowników administracyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby głos zabrał przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejŁodyga">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia realizacje budżetu przez Naczelny Sąd Administracyjny za rok 1996. Uchybienie, które stwierdzili nasi kontrolerzy, dotyczyło drobnych opóźnień w przekazywaniu sprawozdawczości przez dysponentów trzeciego stopnia, czyli przez ośrodki zamiejscowe. Nie miało to jednak żadnego wpływu na terminowość sporządzenia sprawozdania zbiorczego. Natomiast nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości z punktu widzenia kryteriów gospodarności, rzetelności i celowości.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#AndrzejŁodyga">Podobnie jak w odniesieniu do Sądu Najwyższego, Najwyższa Izba Kontroli stoi na stanowisku, że zasadne jest dokonanie zmian w prawie budżetowym po to, aby również w Naczelnym Sądzie Administracyjnym była pełna podstawa prawna do powołania komisji orzekającej do spraw naruszeń dyscypliny budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy ekspert chciałby wnieść jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#MonikaKorolecka">Dziękuję, nie mam żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jakieś pytania lub komentarze?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JerzyOsiatyński">Mam pytanie do Ministerstwa Finansów, czy istotnie potrzebna jest taka zmiana w prawie budżetowym. Wydaje mi się, że komisję orzekającą naruszenie budżetowe można utworzyć bez zmian w prawie budżetowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W art. 69 Prawa budżetowego, o którym tutaj mowa, jest zapisane: „organy orzekające w sprawach o naruszenie dyscypliny, ich skład i tryb postępowania przed nimi oraz zasady powoływania i tryb powoływania rzeczników w Kancelarii Sejmu, w Kancelarii Senatu, w Kancelarii Prezydenta RP i winnych jednostkach budżetowych, podległych naczelnym organom władzy lub przez nich nadzorowanych, określają odpowiednio Prezydent RP, marszałek Sejmu i marszałek Senatu”.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Nie wiem wobec tego, czy istotnie rysuje się konieczność zmiany prawa budżetowego, gdyż wymienione jednostki są również tymi jednostkami, o których obecnie mówimy. Myślę, że w takiej sytuacji wystarczające jednak będą decyzje panów marszałków i pana prezydenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#ZbigniewMikosa">Chciałbym wnieść pewne wyjaśnienie. W rozumieniu zacytowanego artykułu nie można powiedzieć, że sądy podlegają jakiemuś innemu organowi w państwie. Sądy bowiem nie podlegają ani prezydentowi, ani Sejmowi, ani prezesowi Rady Ministrów, w takim znaczeniu, w jakim w ustawie kwestia ta została sprecyzowana. Stąd też nie ma organu, który mógłby określić skład tych komisji, zasady ich działania itd. Wszystkie inne organy państwa są komuś podległe, i tak na przykład Najwyższa Izba Kontroli podlega Sejmowi, co zostało jasno zapisane w ustawie o NIK.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#ZbigniewMikosa">Natomiast nie wiem, komu miałby podlegać Trybunał Konstytucyjny, w takim rozumieniu, jak to mówi prawo budżetowe. Uważamy, iż nie ma takiego organu w państwa i dlatego konieczna jest zmiana zacytowanego art. 69, poprzez dodanie ust. 2 oraz oznaczenie dotychczasowego zapisu jako ust. 1.</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#ZbigniewMikosa">Oczywiście nie ma gotowej recepty na to, jak przepis ten powinien brzmieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jeszcze inne kwestie? Nie ma zgłoszeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#RobertHausner">Chciałbym odnieść się do dwóch kwestii. W roku ubiegłym w związku z podobnym zarzutem Najwyższej Izby Kontroli, dotyczącym komisji orzekającej, występowałem do Prezydenta RP o rozważenie możliwości powołania takiej komisji na podstawie obecnie obowiązujących przepisów. Pan prezydent odpowiedział mi, abym wskazał podstawę prawną dla utworzenia komisji orzekającej, ale oczywiście takiej podstawy prawnej nie znalazłem. Proszę mi wierzyć, że bez zmiany prawa budżetowego nie ma możliwości powołania takiej komisji.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#RobertHausner">Chciałbym też powiedzieć kilka zdań na temat dochodów Naczelnego Sądu Administracyjnego, o czym mówiła poseł Sypniewska. Otóż chcę poinformować, że NSA nie ma żadnego wpływu na te dochody, gdyż powstają one z wpisu skarg wnoszonych do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zatem dochód ten będzie się kształtował zależnie od rodzaju tych wpisów.</u>
<u xml:id="u-135.2" who="#RobertHausner">Mogę powiedzieć tylko tyle, że na wniosek Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, na ten rok Sejm podwyższył szacowane dochody NSA. W połowie bieżącego roku uzyskaliśmy 34% planowanych na rok 1997 dochodów. Oznacza to, że w przyszłym roku dochody NSA nie zostaną wykonane. Tak to jest w tych instytucjach, których dochody są wielkością nieprzewidywalną.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#JerzyEysymonttniez">Dziękuję za te wyjaśnienia. Jest wiele przypadków, w których dochody mają charakter quasi-losowy.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#JerzyEysymonttniez">Nie znaczy to jednak, że nie można ich prognozować, choć zawsze istnieje niebezpieczeństwo popełnienia w tym względzie znacznego błędu. Kwestie tę rozstrzyga po prostu kształt ustawy budżetowej i w tej chwili nie mamy na to wpływu.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#JerzyEysymonttniez">Przystępujemy do omawiania wykonania budżetu Trybunału Konstytucyjnego. Jest to część 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Trybunał Konstytucyjny nie posiada dochodów własnych, natomiast nie mam uwag odnoszących się do wykonania wydatków.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Najwyższa Izba Kontroli sformułowała jedynie dwie uwagi do wykonania budżetu Trybunału Konstytucyjnego. Dotyczyły one realizacji ustawy o zamówieniach publicznych i zakupów z wolnej ręki oraz nieterminowego odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Nie mam też żadnych pytań szczegółowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy Najwyższa Izba Kontroli chce wnieść jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#AndrzejŁodyga">Ocena wykonania budżetu za rok 1996, przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli, jest pozytywna.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#AndrzejŁodyga">Stwierdziliśmy jedynie nieznaczne uchybienia, nie mające istotnego wpływu na wykonanie budżetu za rok ubiegły.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#AndrzejŁodyga">Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednio omawianych jednostek, również tutaj zgłaszamy wniosek o nowe uregulowanie w prawie budżetowym tak, aby można było powołać komisję orzekającą do spraw naruszeń dyscypliny budżetowej w Trybunale Konstytucyjnym.</u>
<u xml:id="u-139.3" who="#AndrzejŁodyga">Natomiast muszę powiedzieć, że całkowicie nas satysfakcjonuje odpowiedź, jakiej nam udzielił prezes Trybunału Konstytucyjnego, w kontekście uchybień wskazanych przez NIK. Z odpowiedzi tej wynika, że wskazane uchybienia są obecnie usuwane i nie powinny się zdarzyć w przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jakieś pytania odnoszące się do części 12? Nie ma pytań. Z braku kworum nie możemy głosować również tej części budżetowej.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#JerzyEysymonttniez">W takiej sytuacji proponuję, aby poseł Sypniewska zreferowała budżet Rzecznika Praw Obywatelskich, część 07.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">W części 07 - Rzecznik Praw Obywatelskich dochody planowane w wysokości 7 tys. zł, wykonane zostały na poziomie 25 tys. zł, z tego 7 tys. stanowią dochody uzyskane z wydawnictwa Rzecznika Praw Obywatelskich, 14 tys. zł uzyskano z odsetek z konta pomocniczego (depozyty), a 4 tys. zł stanowiły różnego rodzaju zwroty.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Natomiast wydatki wykonane zostały na poziomie 10 mln 427 tys. zł. W stosunku do roku 1995 stanowi to wzrost o 26,9%. Na wydatki złożyły się świadczenia na rzecz osób fizycznych - 12 tys. zł, wydatki bieżące jednostek budżetowych - 9 mln 815 tys. zł i wydatki majątkowe - 600 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Przy wniosku sformułowanym przez Najwyższą Izbę Kontroli zostało zaznaczone, iż przy przebudowie siedziby Rzecznika Praw Obywatelskich nastąpiło podwójne podpisanie umowy z tymi samymi architektami, którzy projektowali tę przebudowę.</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Moje generalne pytanie, dotyczące Rzecznika Praw Obywatelskich, wynika ze zilustrowanej nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę o uwagi Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#AndrzejŁodyga">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa w zakresie części 07 - Rzecznik Praw Obywatelskich. W naszym materiale zwracamy uwagę na nieprawidłowości w trzech przypadkach, jeżeli chodzi o respektowanie przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Godzi się wszak podkreślić, że zdarzenia te mają ścisły związek z okresem sprzed wejścia w życie przepisów ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#AndrzejŁodyga">Stwierdziliśmy, że bezpodstawnie aneksowano niektóre umowy, już po wejściu w życie tej ustawy. W konsekwencji działanie to stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej, aczkolwiek nie wywołało ono żadnych skutków natury finansowej.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#AndrzejŁodyga">W swojej odpowiedzi Rzecznik Praw Obywatelskich wyjaśnił, iż umowy te zostały już wypowiedziane i wszczęto procedurę przewidzianą przepisami ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#AndrzejŁodyga">Na tej podstawie możemy przypuszczać, że podobne zdarzenia nie powinny mieć miejsca w następnych okresach budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jakieś pytania lub uwagi do tej części?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiówiEkspertyzKS">Przed kilkoma dniami przewodnicząca, poseł Ziółkowska, bardzo prosiła, aby dysponent tej części budżetowej przedstawiał swój budżet w układzie paragrafowym, dlatego, że zarówno tegoroczna, jak i wcześniejsze prezentacje, były niewystarczające dla oceny budżetu tegoż dysponenta.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiówiEkspertyzKS">W kontekście wykonania budżetu w części 07 trzeba stwierdzić, że jednak dochody były niedoszacowane, co zdarzyło się nie po raz pierwszy. Trudno usprawiedliwić niezaplanowanie tak istotnej pozycji wpływów jak odsetki od kwot na rachunkach bankowych. Tej pozycji jednak nie ujęto w planie dochodów.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiówiEkspertyzKS">Natomiast w zasadzie nie budzi wątpliwości wykonanie wydatków budżetowych. W tym przypadku wszystko odbywało się zgodnie z planem. Zwracają jednak uwagę dość znaczące i częste korekty w tym budżecie oraz przesunięcia środków. Nie można ocenić, na ile były one uzasadnione w sytuacji, gdy nie mamy informacji o charakterze szczegółowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy przedstawiciel urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich mogłby odpowiedzieć na te wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#AdamZieliński">Chciałbym się ustosunkować do trzech poruszonych kwestii. Przyznaję, że istotnie zostały naruszone przepisy dotyczące zamówień publicznych. Chcę jednak oświadczyć, że było to świadome naśladowanie Urzędu Zamówień Publicznych, który również narusza te przepisy.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#AdamZieliński">Rzecz po prostu polegała na tym, iż mieliśmy stałych wykonawców, którzy nader rzetelnie wywiązywali się z przyjętych na siebie zadań, stąd nieuzasadnienie osłabiona została czujność w zakresie przestrzegania przepisów o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#AdamZieliński">Układ paragrafowy oczywiście przyjmiemy. Natomiast co do tego, czy korekty były uzasadnione, czy też nie, w razie potrzeby przedstawimy stosowne informacje. Myślę, że sprawa ta będzie wymagała wyjaśnienia. Niedoszacowanie dochodów zrodziło się z odsetek i bardzo niewielkich dochodów, uzyskiwanych z wydawnictw. Oczywiście w sytuacji, gdy planowane dochody nie zgadzają się z dochodami zrealizowanymi, rodzi się pewien problem, nad którym trzeba będzie pomyśleć.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#JerzyEysymonttniez">Czy są jeszcze jakieś pytania albo komentarze? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#JerzyEysymonttniez">Ponieważ Sekretariat Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów informuje, iż zebrało się kworum, przystąpimy do głosowań.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#JerzyEysymonttniez">Poddaję pod głosowanie wykonanie budżetu w części 03 - Sąd Najwyższy. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#JerzyEysymonttniez">W głosowaniu - 12 posłów opowiedziało się za przyjęciem wykonania budżetu w części 03, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-148.4" who="#JerzyEysymonttniez">Poddaję pod głosowanie wykonanie budżetu w części 04 - Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
<u xml:id="u-148.5" who="#JerzyEysymonttniez">Kto jest za przyjęciem wykonania budżetu w części 04?</u>
<u xml:id="u-148.6" who="#JerzyEysymonttniez">Za przyjęciem części 04 wszyscy posłowie głosowali jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-148.7" who="#JerzyEysymonttniez">Poddaję pod głosowanie wykonanie budżetu w części 12 - Trybunał Konstytucyjny.</u>
<u xml:id="u-148.8" who="#JerzyEysymonttniez">Kto jest za przyjęciem wykonania budżetu w tej części?</u>
<u xml:id="u-148.9" who="#JerzyEysymonttniez">Posłowie jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem wykonania budżetu Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-148.10" who="#JerzyEysymonttniez">Poddaję pod głosowanie wykonanie budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich - część 07.</u>
<u xml:id="u-148.11" who="#JerzyEysymonttniez">Kto jest za przyjęciem wykonania budżetu w tej części?</u>
<u xml:id="u-148.12" who="#JerzyEysymonttniez">Za przyjęciem wykonania budżetu w części 07 głosowało 12 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-148.13" who="#JerzyEysymonttniez">Pozostały nam jeszcze zaległe głosowania, które przełożyliśmy z braku na sali dostatecznej liczby posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#JerzyOsiatyński">Powinniśmy jeszcze głosować wykonanie budżetu Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - część 28.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#JerzyOsiatyński">Nie głosowaliśmy także w rezerwach celowych pozycji 10,25 i 27, podobnie jak zbiorczego budżetu wojewodów część 85.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#JerzyOsiatyński">A zatem przystępujemy do głosowań.</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#JerzyOsiatyński">Kto z posłów jest za przyjęciem wykonania budżetu w części 28?</u>
<u xml:id="u-149.4" who="#JerzyOsiatyński">Za przyjęciem wykonania budżetu Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa głosowało 8 posłów, 5 posłów było przeciwnych, żaden poseł nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-149.5" who="#JerzyOsiatyński">Przechodzimy do głosowania rezerw celowych w części 83, poz. 10, 25, 27. Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania tych rezerw celowych?</u>
<u xml:id="u-149.6" who="#JerzyOsiatyński">Za przyjęciem wykonania budżetu w zakresie rezerw celowych, w wymienionych pozycjach, głosowało 8 posłów, żaden poseł nie był przeciwny, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-149.7" who="#JerzyOsiatyński">Przystępujemy do głosowania zbiorczego budżetu wojewodów, część 85, w dziale 45 - dochody, dotacje celowe na finansowanie zadań zleconych w dziale - leśnictwo.</u>
<u xml:id="u-149.8" who="#JerzyOsiatyński">Kto jest za przyjęciem tej części?</u>
<u xml:id="u-149.9" who="#JerzyOsiatyński">Za przyjęciem części 85 głosowało 8 posłów, żaden poseł nie był przeciwny, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JerzyEysymonttniez">Proszę, aby Sekretariat Komisji ustalił, które części jeszcze nie były głosowane. Słyszę, że jeszcze nie było głosowane Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, Ministerstwo Skarbu Państwa oraz kierunki prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#JerzyEysymonttniez">Chciałem przypomnieć, że w zbiorczym budżecie wojewodów, w związku z uchybieniami, które nastąpiły w co najmniej jednym województwie w kontekście przeszacowania majątku i w związku z uchybieniami, które wystąpiły w co najmniej trzech województwach, w których nie przekazywano środków z prywatyzacji na rachunek skarbu państwa, mieliśmy otrzymać dodatkową informację do Najwyższej Izby Kontroli. W takiej sytuacji część 85, w zakresie - różne rozliczenia i prywatyzacja, powinniśmy głosować dopiero po otrzymaniu tej informacji. Zatem w chwili obecnej możemy głosować tylko część 14, część 17 i kierunki prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#JerzyEysymonttniez">W takim razie przystępujemy do głosowania części 14 - Ministerstwo Przekształceń Własnościowych.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#JerzyEysymonttniez">Kto jest za przyjęciem wykonania budżetu, proszę o podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#JerzyEysymonttniez">Za przyjęciem części 14 głosowało 8 posłów, 3 posłów było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-151.3" who="#JerzyEysymonttniez">Przystępujemy do głosowania nad wykonaniem budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa - część 17.</u>
<u xml:id="u-151.4" who="#JerzyEysymonttniez">Kto jest za przyjęciem tej części?</u>
<u xml:id="u-151.5" who="#JerzyEysymonttniez">Za przyjęciem budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa głosowało 8 posłów, 3 posłów było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-151.6" who="#JerzyEysymonttniez">Przystępujemy do głosowania nad wykonaniem kierunków prywatyzacji majątku państwowego w roku 1996.</u>
<u xml:id="u-151.7" who="#JerzyEysymonttniez">Kto jest za przyjęciem tego wykonania?</u>
<u xml:id="u-151.8" who="#JerzyEysymonttniez">Za przyjęciem tej części głosowało 7 posłów, 4 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-151.9" who="#JerzyEysymonttniez">Tym samym zakończyliśmy głosowania.</u>
<u xml:id="u-151.10" who="#JerzyEysymonttniez">Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>