text_structure.xml 49.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wznawiamy po przerwie od dnia wczorajszego wspólne posiedzenie czterech Komisji. Proponuję kontynuować nasze obrady. Zakończyliśmy wczoraj posiedzenie przyjęciem zmiany 12 polegającej na dodaniu dwóch nowych artykułów 15a i 15b. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 13 dotyczącej dodania nowego art. 16a. Czy są uwagi i propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JarosławKalinowski">W trakcie omawiania zmiany odnoszącej się do art. 15a i 15b zgłosiłem propozycję zmiany art. 15, gdzie mowa jest o przeliczeniowej liczbie mieszkańców. Proponuję, aby tę liczbę przeliczeniową zachować tylko dla gmin, które mają poniżej 5 tys. mieszkańców i traktować je jak gdyby miały taką liczbę mieszkańców, natomiast skasować te preferencje, które były podane w art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekMazurkiewicz">Art. 15 nie był objęty nowelizacją i to nie było rozpatrywane przez podkomisję. Chciałbym natomiast przypomnieć, że od początku funkcjonowania tej ustawy w jej poprzednim i obecnym brzmieniu przestrzegana jest zasada zróżnicowania świadczeń w zależności od liczby mieszkańców. Jest to zgodne z rutynowym elementem rozwiązań systemowych w innych państwach w odniesieniu do finansów komunalnych. Wiąże się to z pewnymi zobiektywizowanymi kryteriami komunalizacji danych społeczności, urbanizacji oraz potrzeb, które nie są proporcjonalne, a progresywne w odniesieniu do wielkości jednostek terytorialnych. Jest to jeden z kluczowych elementów funkcjonowania społeczności lokalnych i na zasadzie doraźnego wniosku, bez jego dokładnego przeanalizowania przy udziale ekspertów, obawiałbym się dzisiaj tę sprawę rozstrzygać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JarosławKalinowski">Jeszcze dwa zdania uzasadnienia tej propozycji i wyjaśnienie, skąd ona się bierze. W tej nowelizacji zawarta jest dość radykalna zmiana mechanizmów zasilania gmin, także w zakresie naliczania udziału gmin w podatku osobowym od osób fizycznych. Będzie to powiązane z miejscem zamieszkania płatnika, a więc - moim zdaniem - te dodatkowe przeliczenia są zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekMazurkiewicz">Nie są zbędne, bo w małej gminie nie ma tramwajów, natomiast w wielkim mieście są i są subsydiowane, inna jest infrastruktura, która musi być finansowana. Czy pan poseł dysponuje jakimiś pogłębionymi ekspertyzami wskazującymi, jakie powinny być te zobiektywizowane kryteria zróżnicowania stopnia wyposażenia gmin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JarosławKalinowski">Nie dysponuję, natomiast podtrzymuję zgłoszoną propozycję. Są tu obecni fachowcy i sądzę, że mogą taką analizę wykonać. Stawiam ten problem i proszę o ustosunkowanie się do niego. Skłaniają mnie do tego zmiany, jakie wprowadzamy tą nowelizacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekMazurkiewicz">Skoro pan poseł podtrzymuje swój wniosek, proponuję przegłosować samą zasadę. Czy połączone komisje podejmują w tej chwili problem zmiany generalnej zasady zróżnicowania wskaźników przeliczeniowych w zależności od wielkości gmin, co wiązałoby się z powrotem do art. 15 i bardzo gruntownego jego studiowania. Kto jest za zmianą co do samej zasady art. 15 nowelizowanej ustawy?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarekMazurkiewicz">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 23 posłów, 32 było przeciwnych, a 10 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarekMazurkiewicz">Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MarekMazurkiewicz">Przechodzimy do zmiany 13 dotyczącej dodania art. 16a w brzmieniu przedstawionym w sprawozdaniu podkomisji. Czy są uwagi do tego przepisu? Nie ma. Czy ktoś zgłasza sprzeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MarekMazurkiewicz">Stwierdzam, że przepis art. 16a został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MarekMazurkiewicz">Przechodzimy do zmiany 14 dotyczącej art. 17 ust. 1 i 2 w nowym brzmieniu. Czy są uwagi i propozycje do tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Prosiłabym o przyjęcie poprawki formalnej w art. 17 ust. 1 pkt 1, gdzie mowa jest o ratach subwencji na zadania oświatowe. Chodzi o zapisanie, że trzecia rata wynosi 2/13, a pozostałe po 1/13 ogólnej sumy subwencji. Brakuje w tekście słowa „po”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanZaciura">Mam pytanie do Ministerstwa Finansów. Dlaczego w tym artykule przyjęto dwie różne zasady, które nie bardzo do siebie pasują. Mowa jest najpierw o 12 miesięcznych ratach, a następnie o 13 równych ratach. Tego nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">To nie jest poprawka rządowa, ale stanowisko podkomisji, która tym samym zmusza rząd, aby w subwencji oświatowej w marcu dać dwie raty, żeby umożliwić gminom wypłatę tzw. „trzynastek” dla nauczycieli z zakładowego funduszu nagród. To się odnosi do tej części subwencji oświatowej przeznaczonej na ten cel. Pozostała subwencja ogólna stanowi jak gdyby uzupełnienie dochodów gmin i nie ma nic wspólnego z „trzynastką” i dlatego dzieli się, jak dotychczas tradycyjnie na 12 rat wypłacanych do 15 każdego miesiąca. Subwencję oświatową należało podzielić inaczej, aby w marcu można było wypłacić dwie raty i dlatego mowa jest o 13 ratach, przy tym wypłacanych w innym terminie. To przesądziła znowelizowana ustawa o systemie oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiesławaZiółkowska">Mam prośbę do Biura Legislacyjnego, żeby nam pomogło inaczej to zapisać. Logiczne jest rozumowanie pani dyrektor i pan poseł się z tym zgadza, ale zapis jest mało czytelny i wprowadza w błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrBuczkowski">Jest to tekst wypracowany przez podkomisję. Intencją tego przepisu jest utrzymanie dotychczasowej zasady w stosunku do subwencji ogólnej, która jest zawarta w pkt. 2 ust. 2. Natomiast pkt 1 dotyczy subwencji oświatowej, a subwencja oświatowa w przedłożeniu rządowym miała być też rozdzielana jednolicie w 12 ratach. Ze względu na to, że gminy muszą wypłacić trzynastą pensję w marcu, zaproponowaliśmy takie rozwiązanie, że jedna rata będzie wypłacona podwójnie i to w marcu, czyli całość subwencji oświatowej dzieli się na trzynaście równych części z tym, że w każdym miesiącu jest wypłacana jedna część, a w marcu dwie części. Taka była intencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanZaciura">Jednak zapisać to trzeba jaśniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekMazurkiewicz">Dla mnie to jest jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewJanowski">Proszę czytać dokładnie cały zapis. Jest tam powiedziane, że subwencję oświatową dzieli się na dwanaście rat, ale marcowa rata jest podwójna i stąd te trzynaście rat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WłodzimierzNieporęt">Rok ma dwanaście miesięcy i jest dwanaście rat, przy czym w 11 miesiącach wypłaca się po 1/13 całej kwoty, a w marcu 2/13. Nie wiem dlaczego przewodniczący dwóch komisji upierają się, żeby podać koniecznie wyraz „równych”. Nie ma takiej potrzeby. Raty te zostały określone w tym przepisie bardzo precyzyjnie. Wnioskuję, aby ten zapis utrzymać bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WiesławaZiółkowska">Nie wiem, jakich przewodniczących miał pan poseł na myśli. Świadkiem są obecni posłowie, że ani ja, ani pan poseł J. Zaciura, ani pan poseł M. Mazurkiewicz nie mówiliśmy o upieraniu się przy równych ratach. Chodziło tylko o taki zapis, z którego jasno wynikałoby, że w marcu jest podwójna rata i służy ona wypłaceniu „trzynastki”. Nikt nie wnosi zastrzeżeń od strony merytorycznej. Jeżeli ktoś z państwa ma propozycję czytelniejszego zapisu, to tylko o tyle prosimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławKracik">Chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze, końcówka zdania w ust. 1 pkt 1 napisana jest rzeczywiście niezręcznie. Chodzi o termin „do 1 dnia każdego miesiąca”, a nie „do dnia 1 każdego miesiąca”.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławKracik">Po drugie, występuje tu sprzeczność tego zapisu z dyspozycjami Karty nauczyciela. Chodzi mianowicie o te miesiące, które zaczynają się dniem świątecznym. Tu powstaje pewien problem i trzeba rozstrzygnąć czy zakładamy, że z tego zapisu wynika, iż jeżeli miesiąc będzie się zaczynał od dnia świątecznego, to wypłata następuje w pierwszym dniu roboczym poświątecznym, czy też - jak chcą tego związki zawodowe i zakłada Karta nauczyciela - mamy wypłacać w ostatnim dniu miesiąca poprzedzającego ten dzień świąteczny. Wtedy powstaje problem, skąd wziąć pieniądze, kto zapłaci za kredyt płatniczy. Trzeba mieć świadomość skutków podejmowanych decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jaki wniosek pan poseł zgłasza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławKracik">Były już zgłoszone dwa wnioski: pierwszy, żeby zapisać, iż chodzi o 1 dzień każdego miesiąca, a nie o dzień 1 każdego miesiąca, drugi, że świadomie godzimy się na to, iż wypłaty dla nauczycieli będą następowały w miesiącach z pierwszym dniem świątecznym po tym dniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekMazurkiewicz">Co do drugiej sprawy, to jest sprawa znana każdemu prawnikowi i wynika z ogólnej logiki terminów, że jeżeli termin wymaga na dzień świąteczny, to aktualny jest termin następny po tym dniu. Natomiast poprawka redakcyjna jest do przyjęcia i przyjmujemy ją jako poprawkę legislacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#FranciszekPotulski">Nie wiem, czy jest jeszcze potrzeba ustosunkowania się do zastrzeżeń, które zgłosił pan poseł J. Zaciura. Generalnie sprawa wygląda w ten sposób, że to rozumowanie byłoby czyste, gdyby od ogólnej kwoty subwencji oświatowej przypadającej na cały rok odliczyć to, co przeznacza się na wypłatę „trzynastki”, a pozostałość podzielić przez 12 i płacić w ratach po 1/12. Ten zapis został wprowadzony na wniosek samorządów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PiotrBuczkowski">Pan poseł F. Potulski chyba pamięta, że tę sprawę dyskutowaliśmy i uznaliśmy, że korzystniejsza jest sytuacja, gdy całą kwotę subwencji oświatowej podzielimy na 13 części. Natomiast co do zastrzeżeń pani poseł W. Ziółkowskiej myślę, że tutaj logika jest taka, iż mamy subwencję podzieloną na 13 rat i mamy określony termin. Wiadomo, że pierwsza rata wpływa 1 stycznia. Druga rata...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozumiemy już o co chodzi. Pani poseł W. Ziółkowska proponuje zmianę redakcyjną tego przepisu, aby uniknąć tej sprzeczności 1/12 i 1/13.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarekMazurkiewicz">Proponuję, aby ten przepis brzmiał: „Subwencję na zadania oświatowe, o której mowa w art. 12a, w ratach miesięcznych, z których rata na marzec wynosi 2/13, a pozostałe po 1/13 ogólnej sumy subwencji na zadania oświatowe, w terminie do 1 dnia każdego miesiąca”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#FranciszekPotulski">Jest to o tyle lepszy zapis, że uniezależnia nas od ewentualnego innego podziału roku na liczbę miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanuszCichosz">Poprawka, którą pan przed chwilą odczytał ma sens, jeżeli zapiszemy, że nie „do dnia pierwszego” tylko „dnia pierwszego”, bo chodzi tu o środki, które mają wpłynąć do gmin na styczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WiesławaZiółkowska">Panie pośle, już to uzgodniliśmy, że zostaje zapisane do pierwszego dnia każdego miesiąca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Sądzę, że warto byłoby ustalić liczbę rat, które w ciągu roku powinny wpłynąć na konto gminy, bo za chwilę powstanie problem stycznia: czy styczeń w ogóle wchodzi w grę przy takim zapisie, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy pan poseł przewiduje, że zmienimy w kalendarzu liczbę miesięcy w roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Przewiduję, że Ministerstwo Finansów może chwycić się tego „kruczka”, aby pozbawić gminy jednej raty, co się zdarzało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarekMazurkiewicz">Proszę o wyjaśnienie przedstawiciela Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Myślę, że pan poseł W. Puzyna żartuje sobie, wypowiadając się tak negatywnie o Ministerstwie Finansów.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Najpierw mamy łączną kwotę subwencji, a następnie dzielimy ją na raty. Jeżeli chciałabym oszukać gminy, to najpierw musiałabym zmienić kwoty subwencji, a tego nie mogę zrobić, bo o tym decyduje Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy są jeszcze uwagi do art. 17 w nowym brzmieniu? Czy są sprzeciwy? Nie ma. Zmianę tę przyjęliśmy bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MarekMazurkiewicz">Zmiana 15 dotyczy nadania nowego brzmienia ust. 1 w art. 18. Czy są uwagi? Czy są sprzeciwy? Nie ma. Stwierdzam, że tę zmianę przyjęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławPawlak">Mechanizm zastosowany wobec gmin przewiduje, że jeżeli w sprawozdaniu podane będą nieprawdziwe dane, to subwencja jest w takim przypadku pomniejszana. W sprawozdaniach zdarzają się jednak także pomyłki, które powodują, że dane przedstawiane przez gminę mają wpływ na zaniżenie subwencji. Czy w zapisie art. 18 przewiduje się możliwość ubiegania się gminy o wyrównanie subwencji, jeżeli ze sprawozdania wynikało zaniżenie dochodów, a one były w rzeczywistości wyższe. Takie przypadki się zdarzają, ale w aktualnym systemie prawnym gmina nie może się ubiegać o wyrównanie subwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RyszardPazura">Szczegółowo odpowie pani dyrektor D. Wawrzynkiewicz, ale chcę stwierdzić, że my nie możemy wprowadzać takich ustawowych zasad dopuszczających z założenia pomyłki. Te sprawozdania powinny być od razu rzetelne, a nie służyły do uprawiania pewnej gry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Art. 18 został wprowadzony po to, żeby obliczyć subwencję wyrównawczą. Bierzemy pod uwagę nie niziutkie dochody uzyskane przez gminę, tylko tzw. potencjał, a więc dokładamy do sumy dochodów ulgi, które gmina indywidualnie albo systemowo uzyskała na podstawie posiadanych uprawnień. Te gminy, które wykazywały zerową albo znikomą wartość ulg, korzystały z subwencji wyrównawczej w sposób nieprawidłowy. Ten artykuł został wprowadzony po to, aby tego uniknąć. Zdarzają się przypadki odwrotne, że gmina na swoją niekorzyść zawyży dochody wykonane albo zawyży ulgi, ale możliwości wyrównania tego nie mamy. Minister finansów rozdziela całą subwencję na wszystkie gminy, biorąc za podstawę przedłożone sprawozdania. Mamy tylko możliwość uzupełnienia z niewielkiej kwoty 1% rezerwy subwencji i to jest przeznaczone wyłącznie na wypadki losowe i klęski żywiołowe. Pozostała część rezerwy jest wykorzystywana w uzgodnieniu z Krajowym Sejmikiem Samorządu Terytorialnego i tam należałoby ewentualnie uznawać pomyłki gminy za uzasadnione. Tego nie możemy przewidywać w ustawie. Gdy subwencja jest podzielona, nie mamy możliwości uwzględnienia pomyłek głównych księgowych gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarekMazurkiewicz">A jakie jest przeznaczenie tych kwot przejmowanych z tytułu omyłek in plus?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Te kwoty zasilają 1% rezerwę i jest ona dzielona przez ministra finansów w porozumieniu z Krajowym Sejmikiem Samorządu Terytorialnego i może zapaść decyzja, że jeżeli gmina pomyliła się na swoją niekorzyść, uznaje się to, ale nie ma tu żadnych wskazań obligatoryjnych. Kwota taka zasila inne gminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym sprostować to, co pani powiedziała przed chwilą. Ust. 3 art. 18 mówi wyraźnie, że „kwoty uzyskane nienależnie przez gminy, o których mowa w ust. 1, podlegają odprowadzeniu do budżetu państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Jest jeszcze ust. 4 w tym artykule...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Rzeczywiście ust. 4 brzmi: „Kwoty, o których mowa w ust. 3, zwiększają kwotę rezerwy subwencji ogólnej”. Przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wyjaśniliśmy wątpliwość, a wójtowie wiedzą obecnie, w jakim trybie dochodzić swoich strat spowodowanych przez niesprawnych księgowych.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MarekMazurkiewicz">Zmiana 16 dotyczy skreślenia art. 20. Czy są uwagi? Nie ma. Czy są sprzeciwy? Nie ma. Poprawka ta została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#MarekMazurkiewicz">Zmiana 17 dotyczy nadania nowego brzmienia ust. 2 w art. 21 oraz innych korekt w kolejnych ustępach. Podkomisja proponuje odpowiednie brzmienie ust. 2 w art. 21. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ten przepis jest zredagowany poprawnie, ale niezręcznie. Proponuję, aby całemu art. 21 nadać nowe brzmienie, uwzględniając zmiany, które zostały przyjęte w znowelizowanej ustawie o systemie oświaty, a wchodzącą w życie z dniem 1 stycznia 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekMazurkiewicz">Biuro Legislacyjne proponuje właściwie poprawkę redakcyjno-legislacyjną do art. 21. Chodzi o to, aby art. 21 nie nowelizować tak, jak jest to zaproponowane w przedłożonej przez podkomisję zmianie 17 i nie dokonywać zmian w sposób fragmentaryczny. Biuro Legislacyjne proponuje, aby nadać całemu art. 21 jednolitą treść, uwzględniając ten zapis, który został już wprowadzony ustawą o systemie oświaty, a wejść w życie od 1 stycznia 1996 r. Pozwoli to na uczytelnienie art. 21 dla działaczy oświatowych i samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#MarekMazurkiewicz">Czy jest zgoda na dokonanie takiej poprawki legislacyjnej, która nie zmienia istoty przepisów zawartych w art. 21?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PiotrBuczkowski">W ustawie o systemie oświaty częściowo znowelizowaliśmy art. 21 ustawy o finansowaniu gmin. Teraz dokonujemy dalszej nowelizacji tego artykułu i w związku z tym skreślamy tamtą zmianę w ustawie o systemie oświaty, a w tej ustawie wprowadzamy nowe brzmienie tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy są inne uwagi do zapisów art. 21 w tym uporządkowanym brzmieniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WłodzimierzTomaszewski">Chciałbym przypomnieć wątek dotyczący kwestii finansowania inwestycji w oświacie. Ponieważ te inwestycje nie są przewidziane w subwencji dla gmin i są w dalszym ciągu w gestii Ministerstwa Edukacji Narodowej, dlatego tutaj w zapisie ust. 2 art. 21 powinien być użyty wyraz „finansowanie”, a nie „dofinansowanie” inwestycji szkół i placówek oświatowych. Nie jest tak, że to gmina ma dofinansowywać, bo nie ma na to środków.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#WłodzimierzTomaszewski">Angażowanie się gmin w inwestowanie w zakresie zadań oświatowych jest to tak jak gdyby dopłacanie gmin do tego, co powinno być finansowane ze środków przyznanych na realizację tych zadań inwestycyjnych. Budowa szkoły nie jest dzisiaj zadaniem własnym gminy. Zmiana w tym zakresie wejdzie od stycznia przyszłego roku, ale cały czas była mowa o tym, że inwestycje pozostają w innej gestii, a środki są gwarantowane w budżecie państwa, konkretnie w budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Proponowane sformułowanie jest takie, jak gdyby gmina miała przejąć zadanie, na które nie dostała środków, a państwo, jak będzie chciało, to dofinansuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Jest trochę inaczej, bo gminy przejmowały szkoły przez 5 lat, a przez 4 lata, jeżeli chciały, jako zadanie własne. Inwestycje szkolne były dawniej prowadzone przez gminy i one to przejęły. Były to inwestycje własne, wykonywane często poza planem inwestycyjnym kuratorium. Zawarto kiedyś dżentelmeńskie umowy, że do inwestycji własnych wykonywanych poza planem państwo dofinansowywało do 2 zł 1 zł. Takie wydatki na szkoły są prowadzone przez całe minione 5 lat. Obecnie z chwilą powszechnego przejęcia szkół przez gminy stał się to rzeczywiście problem.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Można postąpić tak, że zabierze się z MEN 4 bln zł i rozdzieli tę kwotę według klucza na ucznia, ale tej propozycji podkomisja nie przyjęła. Naszym zdaniem słusznie, bo byłyby to źle skierowane pieniądze. Tu mówimy natomiast, że do tych pieniędzy, które gminy wydawały na szkoły, państwo powinno dodawać dotacje tak długo, dopóki kuratoria będą kończyły zaczęte przez siebie inwestycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#StanisławKracik">Gminy prowadzące szkoły nigdy nie otrzymywały pieniędzy na inwestycje. Proszę mi powiedzieć, kiedy i w jakim momencie do subwencji oświatowej przekazywanej gminom Ministerstwo Finansów wliczyło chociaż 2 grosze na inwestycje. Nigdy. W związku z tym próbuje się teraz tym sformułowaniem „dofinansowanie” zalegalizować nielegalną praktykę, polegającą na tym, że gminy rezygnują z inwestycji infrastrukturalnych, dokładając do szkół. Mówi się o umowie dżentelmeńskiej, ale to nie Ministerstwo Finansów było stroną tej umowy, był to tylko gest.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#StanisławKracik">Nie możemy się zgodzić z argumentacją Ministerstwa Finansów. Kiedyś to trzeba odkłamać i popieram, że ma to być zapis o dotacji na finansowanie inwestycji oświatowych, nigdy resort nie przekazał ani złotówki razem z przekazywaniem zadań prowadzenia oświaty. Wyrazy „zakładanie i prowadzenie placówek” oznacza w domniemaniu budowanie tych placówek, ale nie poszły za tym środki. Nie można legalizować stanu nielegalnego. Są to środki na finansowanie oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewJanowski">Czy w przypadku rozpoczynania przez gminy budowy nowych szkół na własne ryzyko i z własnej woli, trzeba będzie finansować tę budowę w 100% z budżetu państwa, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławKracik">Gdyby pan poseł był łaskaw przeczytać, że to ma się dokonywać po zasięgnięciu opinii sejmiku samorządowego i że jest to porozumienie zawierane między gminą a kuratorem, uzyskałby pan odpowiedź na swoje pytanie. Natomiast chodzi o to, że mamy tutaj do czynienia z zakłamaniem i dlatego wyraz „finansowanie” powinien się znaleźć w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Niezupełnie prawdziwe jest twierdzenie, że państwo nie dokładało żadnych środków do budowy szkół. Przypominam, że w tym roku na dofinansowanie szkół, które prowadziły gminy jako inwestycje własne, państwo dołożyło prawie 550 mld zł, dofinansowując je w oparciu o art. 21 ustawy o finansowaniu gmin. Nowelizacja zmierza w tym kierunku, aby te dodatkowe pieniądze, które na 1996 r. stanowią ponad 1,8 bln zł, były dzielone nie tylko przez kuratorów, ale żeby była tu jeszcze opinia sejmiku wojewódzkiego. To są dodatkowe pieniądze na finansowanie tych inwestycji oświatowych, które gminy prowadziły jako własne, poza planem kuratoryjnym. Na szkoły kuratoryjne pieniądze były cały czas w budżecie MEN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StanisławKracik">Jak się ta pani argumentacja ma do faktu, że z dniem 1 stycznia 1996 r. 1700 gmin po raz pierwszy przejmie prowadzenie szkół. Jakie zadania własne w dziedzinie oświaty one dotychczas realizowały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarianStarownik">Panie pośle, ale gminy nie przejmują szkół w budowie, a szkoły funkcjonujące. Prowadzone inwestycje muszą zakończyć kuratorzy i po to w budżecie państwa zostały pieniądze na to wydzielone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarekSawicki">Proponuję, aby zakończyć tę dyskusję. Ponieważ pan poseł S. Kracik składał formalny wniosek o zmianę sformułowania z „dofinansowania” na „finansowanie”, należy go przegłosować i zakończyć tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie. Argumentem na pozostawienie sformułowania „dofinansowanie” jest to, że w budżecie państwa na rok następny przewidziane są na to środki. Co jednak będzie, jeżeli ani grosza nie przeznaczy się na to w budżecie na 1997 r.? Kto będzie wówczas odpowiedzialny za finansowanie inwestycji oświatowych w gminach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardPazura">Odpowiedzialny za to będzie parlament, bo on ustala budżet. Nikt, kto jest rozsądny, nie zaproponuje, aby nie było nadal dotacji do inwestycji, jeśli będzie obowiązywała formuła nie rozpraszania środków. Przy rozproszeniu środków żadna inwestycja nie zostanie zakończona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekMazurkiewicz">Pan poseł podtrzymuje wniosek o zmianę wyrazu „dofinansowanie” na „finansowanie” inwestycji oświatowych. W takim razie należy zapisać, że „nie są”, ale „mogą być”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanZaciura">Wnioskodawcy, proponując zmianę zapisu „dofinansowanie” na „finansowanie”, zapominają, że w ust. 1 art. 21 użyty jest wyraz „dofinansowanie” i nie było ono przez nikogo kwestionowane, a dalej wyliczone są w tym ustępie tytuły, których to inwestowanie dotyczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekBorowski">Już pan poseł J. Zaciura powiedział, że musi być pewna konsekwencja, to ten wyraz jest użyty w ust. 1. Chciałbym jednak w tej drugiej kwestii pokazać sens ekonomiczny tego, co proponuje pan poseł S. Kracik. Oczywiście można przyjąć taką zasadę, że po prostu finansuje się szkoły, tylko to oznacza, że tych szkół będzie wybudowanych mniej. Jeżeli trzeba sfinansować budowę całej szkoły i gmina do tego nic nie dokłada, to siłą rzeczy, w tym czasie powstanie mniej szkół. Tu jest zaproponowana filozofia wspólnego inwestowania, tj. że ze środków rządu przeznacza się połowę, albo nawet 3/4 w zależności od tego, jaki to jest typ gminy, a gmina dokłada połowę albo 1/4. Jeżeli pan poseł chce to zmienić, to trzeba jasno powiedzieć, że jest zmiana filozofii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławKracik">Ja nie chcę zmieniać filozofii, chcę tylko dwie sprawy panu uzmysłowić. Po pierwsze, nie ma racji pan poseł Z. Jankowski mówiąc, że kurator dokończy inwestycję. Niczego nie dokończy, bo z mocy prawa przekazuje inwestycje gminom do dokończenia w takim stanie, w jakim są w protokole inwentaryzacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#StanisławKracik">Po drugie, nikt nie zakłada, że gminy nie będą dokładać. Chodzi tylko o jedną drobną sprawę, że to gminy dotują, a nie rząd dotuje, bo nigdy nie przekazaliście pieniędzy z subwencji oświatowej na prowadzenie inwestycji i remontów szkół. Zrozumiecie to państwo, że przekazując gminom zadanie i nie dając środków, łamiecie normę konstytucyjną. O to się spieramy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofBudnik">Chciałem odnieść się polemicznie do wypowiedzi pana ministra M. Borowskiego. Pan minister powiedział, że gdybyśmy tutaj zapisali, iż chodzi o „finansowanie”, doszłoby do takiej sytuacji, że gminy nie mogłyby dokładać się do poszczególnych inwestycji. Jest to argument - moim zdaniem - błędny. Gdyby rozumować konsekwentnie w ten sposób, to jeżeli zapiszemy, że państwo, administracja rządowa może jedynie dofinansowywać, to w bardziej trudnej sytuacji znalazłyby się np. gminy, których nie stać na to - a są takie - żeby w ogóle prowadzić inwestycje. Są takie sytuacje, że tylko ze środków kuratorów są przeprowadzane w całości inwestycje w postaci budowy szkół.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#KrzysztofBudnik">Chciałbym też zwrócić uwagę, że niedawno otrzymaliśmy informacje o stanie przygotowania do finansowania oświaty;składał ją pan wiceminister Kazimierz Dera i wyraźnie podkreślał, że według dotychczasowego układu subwencja oświatowa pokrywa bieżące wydatki, natomiast inwestycje są finansowane wyłącznie z budżetu ministra edukacji narodowej. Prawdą jest, że gminy na zasadzie umów z kuratorem, w wielu przypadkach dobrowolnie ustalają zasady współfinansowania inwestycji, ale to jest tylko dobra wola, bo zadanie inwestycji szkolnych nigdy nie było przekazane do gmin. Gdyby tak miało być, zadanie to ciążyłoby nie tylko na tych gminach, które w okresie przejściowym dobrowolnie przejęły oświatę, ale również i na tych gminach, które oświaty nie przejęły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MarekMazurkiewicz">Radziłbym, żeby jeżeli dyskutujemy o nowelizacji ustawy, czytać ją w całym jej kontekście, a nie zgłaszać w momencie, kiedy kończą się prace, wniosków przewracających całą logikę tej ustawy. Chcę przypomnieć, że propozycja zmiany, którą chcecie państwo wnieść do ustawy, jest konsekwencją nie kwestionowanego art. 21 ust. 1, który brzmi: „Z budżetu państwa mogą być udzielane dotacje celowe, zwane dalej dotacjami, na dofinansowanie następujących zadań własnych gmin: 1/inwestycji realizowanych przez gminy, 2) zadań z zakresu pomocy społecznej, określonych w odrębnych przepisach, 3) wypłaty podatków mieszkaniowych”. Czy chcecie państwo burzyć także tamtą zasadę, bo wówczas możemy odesłać cały projekt z powrotem do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofBudnik">Wydaje mi się, że odnoszenie się do tej zasady, którą pan przewodniczący zacytował z ust. 1 względem tego, co chcemy zapisać w ust. 2, jest nieprawidłowe. Ust. 1 w pkt. 1 i 2 odnosi się do zupełnie innych zadań niż oświatowe, przejętych w zupełnie innym trybie na podstawie odrębnych przepisów prawnych. Zakładam, że właśnie tam przewidywano przejęcie tych zadań wraz ze środkami w pełnym zakresie, także inwestycyjnym. Natomiast ust. 2 dotyczy zadań oświatowych, które są przekazywane gminom stopniowo na podstawie różnych ustaw, a w części dotyczącej inwestycji jeszcze to nie nastąpiło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RyszardPazura">Chcę wyjaśnić panu posłowi, że dotychczas także nie było żadnej przeszkody, żeby dotować gminy w zakresie inwestycji szkolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekMazurkiewicz">Zacytowałem ust. 1, którego rozwinięciem są dalsze przepisy. Jest wniosek o zastąpienie w ust. 2 wyrazu „dofinansowanie” - w odniesieniu do dotacji - wyrazem „finansowanie”. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MarekMazurkiewicz">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 22 posłów, 18 było przeciwnych i nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#MarekMazurkiewicz">Propozycja została przyjęta. Można zgłosić wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#MarekMazurkiewicz">Czy poza tą poprawką są inne zgłoszenia do art. 21?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MarianMichalski">Ze względu na bardzo specyficzną treść pkt. 3a art. 21 chciałbym zaproponować następującą redakcję końcowego fragmentu tego zapisu: „łączna wysokość dotacji, o której mowa w ust. 3, może wynosić od 75% do 100% wartości kosztorysowej inwestycji”. Chcę przypomnieć, że zapis ten dotyczy gmin o bardzo wysokim bezrobociu i gmin, które przejęły bardzo zaniedbane mienie po wojskach Federacji Rosyjskiej. Kondycja finansowa tych gmin jest bardzo zróżnicowana, a najczęściej bardzo zła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#RyszardPazura">Na poprzednim posiedzeniu powiedziałem, że projekt rządowy polegał na tym, iż w zakresie inwestycji zachowane jest rozwiązanie dotychczasowe, tzn. nie chcieliśmy tutaj nic zmieniać. Nie mogę przyjąć takiej propozycji, żeby w 100% dotować inwestycje w gminie, jeśli nawet jest stosunkowo biedna. Natomiast rozumiem preferencje. Bez partycypacji gminy ta nowelizacja w tym zakresie nie ma żadnego sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#StanisławPawlak">Jestem przeciwny zmianom i podwyższaniom tego wskaźnika, ponieważ chcę zauważyć, że w gminach o wysokim poziomie bezrobocia odnotowane są często wysokie dochody. Tu trzeba by przeprowadzić rachunek symulacyjny, aby udowodnić, że jest inaczej. To samo dotyczy i terenów przejętych od wojsk Federacji Rosyjskiej. Gmina powinna udzielić wsparcia finansowego w zakresie inwestycji. Jestem za utrzymaniem tego zapisu bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekMazurkiewicz">Był głos „za” i był głos „przeciw”. Możemy chyba to już rozstrzygnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekSawicki">Chcę się dowiedzieć, czy dobrze rozumiem, że jeżeli inwestycja realizowana jest przez gminę otrzymującą subwencję wyrównawczą, to w tym przypadku chodzi tylko o gminy, w których jest wysokie strukturalne bezrobocie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">My mówimy, że muszą być spełnione jednocześnie dwa warunki: gmina musi być na tyle biedna, że dostaje subwencję wyrównawczą, a przy tym jest notowana jako objęta strukturalnym bezrobociem. Może być również taki przypadek, że gmina jest biedna i korzysta z subwencji wyrównawczej i stacjonowały tam jednostki byłej Armii Radzieckiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MarekSawicki">Z uwagi na to, że muszą być spełnione dwa warunki, proponuję zmianę zapisu w ust. 3a.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MarekSawicki">Może być i tak, że jest gmina, która ma wysokie bezrobocie agrarne, które nie wiąże się z bezrobociem strukturalnym, a może mieć też bardzo niskie dochody na mieszkańca. W tym przypadku taka gmina będzie pokrzywdzona. W związku z tym proponuję taki zapis: „Jeżeli inwestycja realizowana jest przez gminę otrzymującą subwencję wyrównawczą, o której mowa w art. 14, a której wskaźnik G jest mniejszy od 60% lub w celu zagospodarowania nieruchomości skarbu państwa przejętych od wojsk Federacji Rosyjskiej” i dalej do końca, jak proponuje podkomisja.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#MarekSawicki">Chodzi mi o to, że gmina może mieć wysokie bezrobocie agrarne, które nie jest wykazywane jako bezrobocie strukturalne i w tym układzie taka gmina będzie pokrzywdzona. Dlatego chciałbym to związać nie z bezrobociem, ale z wysokością dochodów na jednego mieszkańca w gminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#IreneuszSkubis">W pewnym momencie przegłosowaliśmy bardzo ważną sprawę chyba przez nieuwagę. Proszę to zapisać w protokole. Zwracam się do pana ministra M. Borowskiego, do pana wiceministra R. Pazury, do pani dyrektor D. Wawrzynkiewicz i do Biura Legislacyjnego, abyśmy sobie uświadomili, cośmy zrobili.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#IreneuszSkubis">Jako nauczyciel i przedstawiciel Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego podpisałbym się pod tym, co przegłosowaliśmy, aby państwo nadal budowało nam wszystkie szkoły. Budowa szkoły i wszystko, co jest związane z oświatą, z dniem 1 stycznia 1996 r. zgodnie z ustawą uchwaloną przez Sejm jest zadaniem własnym gminy. Jako oświatowiec stwierdzam, że jeżeli nie zgłosimy wniosku mniejszości, wszystkie szkoły od 1 stycznia 1996 r. będzie budowało państwo, czyli Ministerstwo Edukacji Narodowej z budżetu tego resortu. Jest już po głosowaniu. Po raz wtóry zwracam uwagę, co się stało, panu ministrowi M. Borowskiemu, panu wiceministrowi R. Pazurze i Biuru Legislacyjnemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewJanowski">Do wszystkich głosowanych artykułów możemy zgłosić wniosek mniejszości. Część już została zgłoszona, a część jeszcze zostanie na pewno zgłoszona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekBorowski">Chciałbym zapytać pana przewodniczącego, ale i wszystkich członków Komisji, czy jest jakiś harmonogram uchwalenia tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chcieliśmy zakończyć nasze prace wczoraj, ale w wyniku różnego rodzaju dyskusji w sprawach, które były już przedmiotem debat i rozstrzygnięć na podkomisji, nasze działania uległy przedłużeniu. Ograniczyć swobody wypowiedzi posłom nie można, jakkolwiek uprzedzałem wczoraj i teraz, że jeżeli nie potrafimy zakończyć naszych prac dzisiaj, to będziemy mogli powrócić do nich dopiero po 20 listopada. Członkowie wszystkich połączonych komisji mają taką świadomość, w tym członkowie Komisji Samorządu Terytorialnego, którzy są najaktywniejsi w zgłaszaniu dalszych wątpliwości. Jeżeli samorządowcy nie chcą mieć tej ustawy uchwalonej przed 1 stycznia, to jest rzecz inna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MarekBorowski">Ponieważ z tej sali możemy wyjść z pewnym rozgardiaszem w umysłach, co będzie dalej z tą ustawą i kiedy ona zostanie uchwalona, to chciałbym zapytać pana wiceministra R. Pazurę, kiedy ona powinna być opublikowana najpóźniej, żeby nie było problemu z jej wejściem w życie od 1 stycznia 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Chciałabym wyręczyć pana wiceministra. Jeżeli gminy mają nie mieć kłopotów, to ta ustawa powinna być ogłoszona w Dzienniku Ustaw 14 listopada, dlatego że 15 listopada upływa termin opracowania projektów budżetów gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarekBorowski">Wiemy, że tak nie będzie i trzeba ustalić inny termin ogłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#DanutaWawrzynkiewicz">Najpóźniejszy termin, to koniec listopada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarekBorowski">Dlaczego to ma być koniec listopada?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RyszardPazura">Dlatego że według tej ustawy mamy 1/13 pewnych środków uruchomić przed 1 stycznia 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MarekBorowski">Dlaczego ustawa ma być ogłoszona przed końcem listopada, a nie przed końcem grudnia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#ZbigniewJanowski">Dlatego, że jeden z artykułów ustawy mówi, że do 15 grudnia przedłużamy gminom termin składania projektów budżetów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekBorowski">Możemy za chwilę ustalić ten termin na 27 grudnia. Nie o to chodzi, to jest najmniejszy problem, bo cały czas pracujemy nad tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#MarekBorowski">Z punktu widzenia działań Ministerstwa Finansów, terminy zostały już przekroczone i przekroczone będą następne - nie ma na to rady. Jednak kwoty dla gmin zostały przekazane według tego projektu i gminy mogą na czymś już opierać swoje przyszłoroczne budżetowanie. W związku z tym jest pytanie: czy 30 listopada ma być ostateczny termin opublikowania ustawy? Jeżeli to ma być ostateczny termin, to my właściwie tej ustawy nie uchwalimy, zwłaszcza że dzisiejsze prace musimy wcześniej zakończyć w związku z prośbą pana posła W. Michny, zgłoszoną do prezydium, że za chwilę zaczyna obrady klub PSL i posłowie - członkowie tego klubu muszą na nim być obecni, a więc obrady musimy zawiesić.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#MarekBorowski">22 listopada jest posiedzenie plenarne Sejmu. Potem, jeżeli nawet Sejm uchwali ustawę, musi ona trafić do Senatu, a nie możemy zagwarantować, że Senat nie zgłosi jakichś poprawek, zwłaszcza przy tym trybie procedowania. Potem czekamy na podpis prezydenta, następnie ustawa musi być opublikowana. Proponowany termin jest więc nierealny.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#MarekBorowski">Jeżeli pan wiceminister R. Pazura powie, że termin 27 grudnia jest też do przyjęcia, to damy sobie radę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ZbigniewJanowski">Panie ministrze, ustawa którą nowelizujemy, kończy swój żywot 31 grudnia 1995 r. i w dniu 1 stycznia 1996 r. nie mamy ustawy o finansowaniu gmin. Będzie obowiązywać tylko ta część dotycząca spraw oświaty, bo taka nowela została wprowadzona do ustawy o systemie oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#IreneuszSkubis">Teraz wyszło szydło z worka. Dlatego, panie ministrze Borowski, apelowałem dwukrotnie do pana jako przedstawiciela i bardzo poważnego członka rządu.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#IreneuszSkubis">Panie ministrze, gminy dostały starą ustawę, a w tej ustawie mówiło się, że gmina czeka na dotację i planuje swoje zadania po otrzymaniu określonej kwoty. Dotacja państwa dla gmin w tym roku i roku przyszłym nie może przekraczać 50% na inwestycje. W momencie kiedy np. wójt i burmistrz Kracik dowie się, że zadanie budowy szkoły jest zadaniem rządowym i będzie sfinansowane z budżetu państwa, to środki, które planował na dokończenie budowy szkoły czy budowę nowej, przeznaczy na inne cele. To są konsekwencje tego niedopracowania i opóźnienia w uchwalaniu znowelizowanej ustawy o finansowaniu gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MarekBorowski">Jeżeli państwo chcecie podjąć od początku generalną dyskusję na temat finansowania gmin, to możemy za chwilę zakończyć posiedzenie połączonych komisji, bo tu tego nie rozstrzygniemy i odesłać projekt jeszcze raz do podkomisji ze wszystkimi tego skutkami. Jeżeli chcemy procedować nad tekstem, który jest tekstem roboczym, wypracowanym przez podkomisję i chcemy uchwalić i wprowadzić ustawę w życie przed 31 grudnia br., to pracujmy normalnie dalej. Dyskusje co by było, gdyby było, proponowałbym przenieść do kuluarów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MarianStarownik">Chciałbym przypomnieć, że Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego wniósł projekt ustawy o zmianie ustawy o finansowaniu gmin, w nieco krótszej wersji. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie nowej czy nowelizowanej ustawy uchwalić. Trzeba wziąć pod uwagę to, co myśmy wnieśli do Sejmu, aby był czas na spokojną pracę nad przygotowaniem i uchwaleniem nowej ustawy o finansowaniu gmin. Ta nowelizacja, jak dobrze wiemy, też nie załatwia wszystkich problemów finansów gmin. Podejrzewam, że nie jesteśmy w stanie tej nowelizowanej ustawy nawet do 27 grudnia uchwalić, tak aby ukazała się na czas w Dzienniku Ustaw.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#MarianStarownik">Chciałbym prosić pana przewodniczącego o zwolnienie członków klubu PSL, a tym samym i o przerwę w obradach, bo mamy za chwilę bardzo ważne zebranie klubu PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekBorowski">Przeprowadziłem rozmowę z panem wiceministrem R. Pazurą, który stwierdza, że ta ustawa musi wejść w życie do 27 grudnia br., to znaczy być opublikowana, bo wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1996 r. To jest istotna informacja, która pozwala na prowadzenie pracy nadal w określonym trybie, co nie znaczy, że mamy to przewlekać.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#MarekBorowski">Uważam, że można kontynuować prace Komisji w dniu jutrzejszym po to, aby zakończyć pracę definitywnie. Sprawozdanie Komisji mogłoby być rozpatrzone przez Sejm w dniu 23 albo 24 listopada. Potem ustawa trafi do Senatu. Jeżeli nie będzie obstrukcji ze strony prezydenta, kimkolwiek on by nie był, to jest możliwe dotrzymanie tego ostatecznego terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewJanowski">Mam prośbę do pana przewodniczącego, aby prowadził nadal obrady i aby przyjmować tylko konstruktywne propozycje i poprawki. Mam prośbę do obecnych tu członków klubu PSL: nic się bez was ważnego nie stanie przez kilkanaście minut, nie martwcie się. Pracę nad ustawą musimy zakończyć, a cały czas ktoś blokuje jej uchwalenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#GrażynaKotowicz">Proszę nie posądzać naszego klubu o blokowanie prac nad tą ustawą. Sam pan poseł Z. Janowski jest przewodniczącym stałego zespołu do spraw finansów gmin i wie, że członkowie zespołu zdecydowali, iż pracujemy w normalnym trybie nad projektem ustawy o finansowaniu gmin, czyli liczymy, symulujemy tak, aby opracować dobrą ustawę. Teraz mamy taką sytuację, że mamy wiele niejasności, niedoszacowań, pracujemy w pośpiechu. Z tego mogą wyniknąć różne konsekwencje. Jeżeli są tu jacyś samorządowcy na sali, to musimy nad tym usiąść i popracować, a nie należy posądzać nas, że hamujemy uchwalenie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#komentarz">(Członkowie Klubu PSL opuszczają salę.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MarekMazurkiewicz">Zwracam się do państwa, aby jutro nie zostało złamane quorum. Rozumiem, że Klub PSL bardzo silny i ważny, nie może procedować w tej chwili, a nie możemy podejmować decyzji bez udziału posłów - członków PSL. To jest oczywiste. Przyjmuję wniosek o odroczenie obrad. Natomiast jest propozycja, abyśmy się zebrali jutro po południu i obradowali aż do skutku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MarekBorowski">Chciałem przyłączyć się do tego apelu. Rozumiem, że kończymy obrady, a zbieramy się jutro, aby zakończyć te prace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wobec wyjścia poważnej grupy posłów odraczamy posiedzenie do jutra.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>