text_structure.xml
24.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanZaciura">W imieniu prezydium Komisji, które w trybie nadzwyczajnym zebrało się w dniu wczorajszym po posiedzeniu Komisji, przepraszam zebranych za zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia, co zdarzyło się po raz pierwszy w ciągu niemal trzyletniej kadencji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanZaciura">Nie jestem pewien, czy możemy w pełni być zadowoleni z funkcjonowania Komisji, a zwłaszcza jeśli rozpatrywać jej działalność w aspekcie wyjazdów terenowych. Musielibyśmy bowiem nieustannie lawirować, by uniknąć dania pożywki mediom, władzom terenowym, które mogłyby sformułować niezmiernie krytyczne uwagi pod naszym adresem.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanZaciura">Moje słowa odnoszą się między innymi do spraw związanych z wyjazdem do Krakowa, Białej Podlaskiej, Łodzi, Szczecina. Nie ukrywam, że jestem zdania, iż jeślibyśmy mieli nadal funkcjonować, to będziemy musieli zastosować inną metodę reprezentowania Komisji na zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanZaciura">Owa inna metoda musi zaś polegać na tym, że każde przedstawicielstwo będzie musiało zadecydować o tym, kto weźmie udział w danym wyjeździe i jaka liczba uczestników wchodzi w grę. Jak bowiem widać, niewiele wynika pod tym względem z formy, którą można by nazwać demokratyczną dobrowolnością.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanZaciura">Dlaczego mówię na ten temat? Zgodnie z planem, przyjętym i zatwierdzonym przez Komisję, miał nastąpić wyjazd grupy posłów do Krakowa i Bielska-Białej. Nie muszę przypominać, że wizyta członków Komisji stanowi bardzo ważne wydarzenie dla osób, które nas goszczą. Nie możemy sobie pozwolić na kompromitację Komisji, polegającą na tym, iż władze terenowe poczyniły odpowiednie przygotowania, kuratorzy zebrali stosowne materiały, odwołano zagraniczne wyjazdy, natomiast posłowie oznajmiają, iż nie wezmą udziału w planowanym wyjeździe, ponieważ ich to nie interesuje.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanZaciura">Taki bieg spraw jest niedopuszczalny, a zatem nie mogę podpisywać napływających do mnie usprawiedliwień. Przecież w ten sposób grozi nam niezrealizowanie planu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanZaciura">Wobec takiej sytuacji, prezydium Komisji postanowiło zrezygnować z wyjazdu do Krakowa - poseł Zdrada przeprosi stosowne władze za zawód. Nie możemy jednak tym bardziej odwołać wyjazdu do Bielska-Białej, wyjazdu jednodniowego.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#JanZaciura">Informuję, że chęć wyjazdu do Bielska wyrazili następujący posłowie: Bolesław Herudziński, Stanisław Kracik, Kazimierz Sas, Ireneusz Skubis, Tadeusz Sławecki, Leszek Smykowski, Grażyna Staniszewska, Jerzy Zdrada, Anna Urbanowicz. Kiedy jednak przyszło do realizacji wyjazdu, okazało się, że pozostaje jedynie poseł Staniszewska jako osoba zapraszająca, a zarazem gospodarz pobytu, oraz poseł Skubis - przewodniczący grupy posłów wyjeżdżających w teren.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#JanZaciura">Powtarzam: nie wolno nam dopuścić do takiej sytuacji. Nie możemy odwołać i tego wyjazdu, a zatem proszę osoby już zapisane, jak i inne, o zgłoszenie się do wyjazdu. Sytuacja jest tym niezręczniejsza, że wymienieni koledzy przecież zgłosili się wcześniej.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#JanZaciura">Inaczej by wszystko wyglądało, gdybyśmy nie mieli chętnych. Najprawdopodobniej nie nadalibyśmy wówczas biegu sprawie lub ewentualnie przyjęlibyśmy inny termin wyjazdu, czy też w ogóle inaczej podeszlibyśmy do tego wyjazdu. W obecnej jednak sytuacji nie mamy w zasadzie możliwości manewru. Ileż bowiem wysiłku trzeba włożyć w zorganizowanie pobytu członków Komisji w danej miejscowości. Myślę, że wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#JanZaciura">Nie mamy już w tej chwili innej możliwości, jak tylko ostateczne powołanie zespołu wyjazdowego. Jak wygląda więc sprawa wyjazdu posła Herudzińskiego? Koledzy podpowiadają mi, że w dniu wczorajszym pan poseł zgłaszał rezygnację z wyjazdu, lecz dziś przeprowadziłem z nim rozmowę i zachęcałem go do uczestnictwa w tym przedsięwzięciu.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#JanZaciura">Czy pan poseł Kracik weźmie udział w wyjeździe?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławKracik">Jestem zdziwiony, że padły tu tak gorzkie słowa, a zwłaszcza w odniesieniu do osoby, która po pierwsze uczestniczy w wyjazdach, a po drugie, wcale nie składała rezygnacji z wyjazdu do Bielska-Białej. Sytuacja, w jakiej zostałem postawiony, jest dla mnie zupełnym zaskoczeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanZaciura">Rozumiem więc, że poseł Kracik potwierdza swe uczestnictwo w wyjeździe.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanZaciura">Przypominam przy okazji, że gdy ustalaliśmy termin wyjazdu do Bielska, była mowa o tym, że oprócz chęci zgłoszenia powinno nastąpić również potwierdzenie wyjazdu. W tym przecież celu istnieje tak zwana karta udziału w posiedzeniu wyjazdowym.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanZaciura">Pan poseł Skubis wciąż deklaruje chęć wyjazdu.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JanZaciura">Czy także pan poseł Sławecki?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszSławecki">Istotnie, wstępnie wyraziłem zgodę na wyjazd do Bielska-Białej, lecz w tak zwanym międzyczasie wynikła kwestia uczestnictwa w delegacji biorącej udział w otwarciu polskiej szkoły w Grodnie. Jako przewodniczący polsko-białoruskiego zespołu parlamentarnego, biorę udział w tamtejszych uroczystościach.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanZaciura">Jak wygląda sprawa wyjazdu posła Smykowskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeszekSmykowski">Wyrażam zdziwienie faktem, iż przewodniczący Komisji rzuca na nas wszystkich gromy. Kilkakrotnie informowałem przedstawicieli sekretariatu Komisji o swej chęci wyjazdu, co potwierdzałem w rozmowie z panią poseł Staniszewską, organizatorką wyjazdu. Oświadczam, że nadal podtrzymuję chęć wyjazdu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanZaciura">Czuję się zobowiązany do sprostowania. Mianowicie organizatorem wyjazdu jest Komisja, a poseł Staniszewska to osoba zapraszająca i gospodarz spotkania. Sądzę, że wszyscy posłowie powinni sobie zdawać sprawę, gdzie mieści się ośrodek dyspozycyjny.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanZaciura">Pani poseł Staniszewska jest niewątpliwym członkiem posiedzenia wyjazdowego.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JanZaciura">Czy to samo możemy powiedzieć w odniesieniu do posła Zdrady?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyZdrada">Niefortunnym zbiegiem okoliczności tego właśnie dnia, na który planowany jest wyjazd, odbędzie się organizowane przez rektora uniwersytetu spotkanie ze wszystkimi rektorami uczelni krakowskich oraz z posłami Polski południowej. Spotkanie ma na celu przedstawienie problemów szkół wyższych Krakowa, i nie tylko zresztą tego miasta. W zaistniałych okolicznościach muszę pozostać w Krakowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanZaciura">Czy możemy liczyć na wyjazd pani poseł Urbanowicz?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnnaUrbanowicz">Zgłaszałam swój udział warunkowo. Niestety, jeszcze nie wiem, czy będę mogła uczestniczyć w wyjeździe, ponieważ wszystko zależy od decyzji Urzędu Rady Ministrów odnośnie faktu, czy Warszawa przejmie szkolnictwo ponadpodstawowe, czy też nie. Zależnie od okoliczności być może będę w piątek w Bielsku, w Krakowie na pewno nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanZaciura">Przypominam, że podjęliśmy decyzję o odwołaniu wyjazdu do Krakowa, w związku z czym wyjazd do Bielska staje się jednodniowy. Czy w tej sytuacji pani poseł Urbanowicz może zadeklarować swój udział w wyjeździe?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AnnaUrbanowicz">Jak już zaznaczyłam, nie mogę w tej chwili złożyć w pełni odpowiedniej deklaracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanZaciura">Ciągle za mała jest grupa posłów, którzy pojadą do Bielska. Z posłem Herudzińskim będę jeszcze rozmawiać na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Zapisałem się wczoraj w sekretariacie Komisji na ten wyjazd, ale jakoś nikt tego nie chce wziąć pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanZaciura">Dopisujemy zatem posła Puzynę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GrażynaStaniszewska">Dziękuję serdecznie za zebranie się zespołu. Przyjazd delegatów Komisji został zapowiedziany na wojewódzkiej inauguracji roku szkolnego, a prezydent miasta odwołał swój wyjazd zagraniczny.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#GrażynaStaniszewska">Zaznaczam też, że szkoły, które prowadzą klasy integracyjne, stawiają w tej dziedzinie dopiero swe pierwsze kroki. Nie muszę chyba nawet mówić, jak wielkim wydarzeniem jest dla nich przyjazd Komisji, równoznaczny z docenieniem ich działalności. Godny zwrócenia uwagi jest fakt, że działania, o których mówię, są pomysłem samych nauczycieli, którzy przekonali do tej idei i dyrekcje szkół, i gminę. Niemniej mamy do czynienia z typowo oddolną inicjatywą. Dodam jeszcze, że o przyjeździe zespołu naszej Komisji powiadomione już zostały wszelkie możliwe media - zarówno lokalne, jak i centralne. Ogromnie niezręcznie byłoby odwoływać teraz to wszystko.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#GrażynaStaniszewska">Chciałam poinformować, że wszyscy jadący do Bielska z centralnej Polski powinni wyjechać dzień wcześniej, w czwartek, ekspresem „Ondraszek” o godz. 17.10, ponieważ zajęcia zaczynają się w Bielsku od godz. 9.00 rano, a to z tego względu, by nie przedłużać ich do wieczora i umożliwić posłom powrót na sobotę do Warszawy. „Ondraszek” jest pociągiem odjeżdżającym z Dworca Centralnego i stanowi połączenie bezpośrednie z Bielskiem.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#GrażynaStaniszewska">Prezydent miasta oczekuje zespołu na kolacji w czwartek o godz. 21.00, a noclegi zarezerwowano w hotelu, który nosił niegdyś nazwę „Cesarskiego” i zbudowany został za czasów Franciszka Józefa. Jest to piękny, historyczny gmach, który na pewno wszystkim się spodoba. Tam również przedstawiciele Komisji są niecierpliwie oczekiwani; zarząd hotelu na pewno poprosi o wpisanie się do księgi pamiątkowej. Serdecznie zapraszamy do Bielska.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#IreneuszSkubis">Kolacja również odbędzie się w „Prezydencie”. Przypominam, że hotel ten znajduje się blisko dworca PKP, w odległości mniej więcej trzystu metrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#GrażynaStaniszewska">To odległość jednego przystanku autobusowego, ale nie musi nikt korzystać z komunikacji miejskiej, gdyż na posłów przybyłych „Ondraszkiem” oczekiwać będzie mikrobus, który wszystkich zawiezie bezpośrednio do hotelu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#IreneuszSkubis">W związku z tym, że nasza wizyta będzie jednodniowa, a niektórzy posłowie zostali do niej nakłonieni niemal siłą, czy nie dałoby się w ciągu pozostałego czasu, czyli półtora tygodnia, wyeliminować niektórych punktów programu - ze względu na to, by istotnie wszyscy mogli wieczornym pociągiem odjechać do Warszawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#GrażynaStaniszewska">Przekroczenie czasu nam nie grozi, gdyż przy planowaniu poszczególnych punktów wzięto pod uwagę czas ich trwania ze sporym marginesem. Tak że nie przekroczymy z całą pewnością godziny podanej w harmonogramie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyZdrada">Czy w związku z tym wyjazdem są jeszcze jakieś pytania, czy też uwagi? Nie ma, a zatem pozostaje nam jeszcze kwestia definitywnego rozstrzygnięcia programu związanego z wyjazdem do Krakowa. Jak zostało już ustalone, nie wyjeżdżamy dziewiętnastego do Krakowa, natomiast w programie pracy Komisji widnieje krakowska problematyka. Jak postąpić w tej sytuacji?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JerzyZdrada">Mogę postąpić w sposób dwojaki. Albo oświadczyć, iż nieodwołalnie rezygnujemy z przyjazdu do Krakowa, albo też oznajmić, że Komisja wróci do tej kwestii w przyszłości, tyle że nie możemy w tej chwili podać, kiedy to nastąpi; nie możemy poinformować, kiedy będziemy w Krakowie, aby zapoznać się z pozaszkolną działalnością na rzecz młodzieży.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JerzyZdrada">Czy Komisja udziela mi pełnomocnictwa w tej sprawie? Tak, a więc dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanZaciura">Dla pełnej jasności podam nazwiska posłów biorących udział w wyjeździe do Bielska, tym bardziej że poseł Herudziński również ostatecznie wyraził zgodę na swe uczestnictwo. Tak więc zespół składa się z następujących posłów: Bolesław Herudziński, Stanisław Kracik, Kazimierz Sas, Ireneusz Skubis, Leszek Smykowski, Grażyna Staniszewska, Włodzimierz Puzyna, Danuta Polak oraz ewentualnie Anna Urbanowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AnnaUrbanowicz">Wiem, że Komisja ma w swym harmonogramie taki punkt jak kształcenie obywatelskie w szkole samorządowej, nowy program. Bardzo zapraszam do przyjrzenia się temu programowi w jednej ze szkół warszawskich. Gdyby członkowie Komisji mogli podjąć decyzję w kwestii terminu, zajęłabym się organizowaniem spotkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanZaciura">Proponuję, byśmy w tej chwili nie rozpatrywali zbyt wielu zagadnień na raz, choć naturalnie sugestię pani poseł Urbanowicz prezydium rozważy w ramach przygotowań do posiedzenia poświęconego wspomnianemu tematowi, tym bardziej że przewidujemy szeroki udział środowisk pozarządowych w związku z tym programem.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AntoniTarczyński">Jeśli to możliwe, chciałbym zgłosić jeszcze swój udział w wyjeździe do Bielska.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AdamDobroński">Pragnę zabrać głos w innej niż wyjazd do Bielska sprawie, ale również bardzo ważnej, moim zdaniem. Otóż poseł Sławecki wspomniał o otwarciu szkoły polskiej w Grodnie 21 września. Jest to niewątpliwie ogromnie ważne wydarzenie, w którym uczestniczyć będzie kilka osób z naszej Komisji, w związku z czym proponuję, by prezydium w imieniu Komisji zechciało wystosować coś na kształt posłania gratulacyjnego w związku z tą uroczystością.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#AdamDobroński">Godny podkreślenia jest bowiem fakt, że mamy do czynienia z otwarciem pierwszej polskiej szkoły na Białorusi. Naturalnie będzie tam kilku członków Komisji, lecz nie mamy mandatu, by występować w jej imieniu. Sądzę jednak, że byłoby dobrze, gdybyśmy mogli zawieźć do Grodna gratulacyjny tekst firmowany przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanZaciura">Informuję zebranych, iż jako Komisja nie zostaliśmy oficjalnie na tę uroczystość zaproszeni, niemniej z moich informacji wynika, że trzy osoby będące członkami Komisji będą w tym wydarzeniu uczestniczyć; być może nawet więcej niż trzy - poseł Sławecki wystąpi w imieniu zespołu bilateralnego, poseł Zalewska reprezentować będzie Komisję Łączności z Polakami za Granicą, poseł Dobroński znajdzie się tam z tego tytułu, iż odgrywał niepoślednią rolę w rozmowach z tamtą stroną. Sądzę, że wszyscy wymienieni będą przemawiać podczas tej uroczystości i nic nie stoi na przeszkodzie, by w imieniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego złożyli gratulacje i życzenia.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanZaciura">Czy ktoś jest odmiennego zdania, czy też dajemy uczestnikom uroczystości mandat do występowania w imieniu naszej Komisji? Nie ma sprzeciwów, a zatem posłowie będący członkami Komisji otrzymują mandat do występowania w jej imieniu.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanZaciura">Uważam jednak, że w sytuacji, gdy nie otrzymaliśmy jako Komisja oficjalnego zaproszenia, nie mamy upoważnienia do wystosowywania oficjalnego pisma z gratulacjami. Nie chcielibyśmy bowiem zapewne zostać posądzeni o mieszanie się w sprawy nie będące przedmiotem naszego bezpośredniego zainteresowania.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#JanZaciura">A propos wyjazdu do Bielska chciałbym uzyskać od poseł Staniszewskiej informację, czy w związku z tym, że zespół rozrósł nam się nieco, nie wystąpią niejakie trudności organizacyjne związane z noclegiem, wyżywieniem, przewozem itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#GrażynaStaniszewska">Nie będzie żadnych trudności, gdyż na miejscu przygotowaliśmy wszystko dla mniej więcej piętnastu osób. Poruszyłam tę sprawę, gdyż niezbędne mi było potwierdzenie przyjazdu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanZaciura">W ten sposób wyszliśmy z kryzysu, w obliczu którego stanęliśmy w związku z wyjazdem do Bielska. Dziękuję wszystkim członkom Komisji za przyczynienie się do rozwiązania sytuacji i za wyrozumiałość. Przepraszam za nagły tryb zwołania niniejszego spotkania i za przykre słowa, jakie wygłosiłem w początkowej fazie posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Sądzę, że niezależnie od tego, czy nadesłano na ręce Komisji jakiś sygnał w sprawie otwarcia szkoły w Grodnie, to przecież wydarzenie to jest sprawą publiczną, znaną społeczeństwu od co najmniej roku.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WłodzimierzPuzyna">W związku z faktem, że uroczystość jest bardzo ważnym elementem naszej działalności na rzecz Polonii, uważam że dobrze byłoby, gdyby Komisja wystosowała pismo od siebie, niezależnie od słów, jakie na uroczystości tej na pewno padną. Mam nadzieję, że taki krok może wręcz przyczynić się do powstania porozumienia między nami a tamtejszymi środowiskami. Jestem zdania, że powinniśmy dążyć do ukonstytuowania dobrych stosunków na tej linii.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanZaciura">Rozumiem, że wypowiedź posła Puzyny stanowi sformalizowanie wniosku, za pomocą którego Komisja zobowiązuje prezydium do przygotowania stosownego pisma, które doręczyliby posłowie uczestniczący w uroczystościach inauguracyjnych. Czy dobrze odczytałem myśl posłów, którzy wystąpili z tym wnioskiem? Nie będziemy bowiem redagować teraz pisma, o którym mowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#IreneuszSkubis">Myślę, że możemy zrobić więcej. Posłowie z naszej Komisji, którzy obecni będą na uroczystości, mogliby na przykład zawieźć do nowo otwartej szkoły jakąś książkę poświęconą działalności polskiego parlamentu; byłaby to bardzo stosowna pamiątka, a zarazem ładny gest z naszej strony. Książka taka mogłaby zostać umieszczona w bibliotece szkolnej, czy też na przykład w izbie tradycji. Jeśli nawet nie uda nam się zdobyć takiej książki z Sejmu, możemy zrobić to na koszt Komisji, ewentualnie obsługi Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanZaciura">Wolałbym, byśmy nie przedobrzyli, nie wiemy przecież, co wiozą do Grodna przedstawiciele Komisji powołanej do kontaktów z Polonią, nie wiemy, co zawozi przewodniczący zespołu bilateralnego itd.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JanZaciura">Ponieważ jednak wniosek w tej sprawie został sformalizowany, poddam go pod głosowanie. Kto jest za przygotowaniem przez prezydium pisma, które posłowie naszej Komisji mogliby zawieźć na uroczystość otwarcia polskiej szkoły w Grodnie?</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#JanZaciura">Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Stwierdzam, że wniosek został przez Komisję zaaprobowany. W odpowiedzi na padające z sali sugestie, by dołączyć również książkę proponuję, by się zastanowić nad wysłaniem na przykład reprintu konstytucji czy też innego zbliżonego wydawnictwa. Jak wiadomo, jedzie cała grupa posłów, którzy powinni podjąć w tej kwestii decyzję i uważam, że wybór powinien należeć do nich, a nie do naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#JanZaciura">Czy są jeszcze inne sprawy do omówienia? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#JanZaciura">Jeszcze więc prośba do członków Komisji. Przypominam, że Sejm wprowadził nowy regulamin, na mocy którego na przewodniczących Komisji legły poważne obciążenia w kwestii podpisywania usprawiedliwień posłów nieobecnych na posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#JanZaciura">Apeluję zatem, by usprawiedliwienia te nie odbiegały od punktów zawartych w decyzji Sejmu. Informuję przy tym, że jako przewodniczący zobowiązany jestem nie tylko do akceptacji usprawiedliwień, lecz także do ich klasyfikowania za pomocą wspomnianych punktów. Proszę więc nie mieć mi za złe, jeśli nie uwzględnię usprawiedliwienia, które nie będzie spełniało określonych wymogów ustanowionych przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#JanZaciura">Informuję, że tylko wyjątkowo zaaprobowałem usprawiedliwienie posła, który napisał, że nie było informacji o posiedzeniu Komisji na monitorze, a zawiadomienie nie dotarło do zainteresowanego. Przypominam, że aparatura, na którą powoływał się pan poseł, wyświetla jedynie plan posiedzeń Komisji odbywających się w danym dniu - nie wyświetla planu z wyprzedzeniem.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#JanZaciura">Jestem zdania, że należy w związku z tym wszystkim zmienić system wysyłania zawiadomień o posiedzeniach, a zatem prosimy o podanie w sekretariacie Komisji dokładnych adresów, pod które zawiadomienia będą wysyłane. Wiadomo przecież, że niektórzy posłowie mają po kilka biur poselskich. Proszę ustalić, pod adresem którego z nich należy wysyłać wszelkie zawiadomienia, jak również inne pisma.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanKowalik">Chciałbym zgłosić postulat odnośnie telegazety. Sam bardzo często korzystam z tej formy powiadomień i stwierdzam, że zdarza się, iż nie ma tam wszystkich informacji na temat posiedzeń. Czy nie dałoby się usprawnić tej formy informacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanZaciura">Informuję państwa, że mogę uwzględnić na przykład usprawiedliwienie posła Puzyny, iż nie otrzymał zawiadomienia i przybył na posiedzenie dopiero po przeczytaniu informacji wydobytej ze skrytki poselskiej, ale nie jestem pewien, czy mogę przyjmować usprawiedliwienia oparte na fakcie, iż nie było na temat posiedzeń informacji w telegazecie. Proszę zatem o trzymanie się ustaleń przyjętych przez Sejm. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>