text_structure.xml
190 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanZaciura">Witam serdecznie wszystkich zebranych, rozpoczynamy trzecie posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego poświęcone omówieniu wykonania budżetu państwa za 1995 rok.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanZaciura">W porządku dziennym przedpołudniowego posiedzenia, które będzie trwało do godz. 10.45, rozpatrzymy sprawozdania z wykonania budżetu Komitetu Badań Naukowych - część 48 oraz Polskiej Akademii Nauk - część 38 wraz z gospodarką pozabudżetową.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanZaciura">Mam propozycję o charakterze dyscyplinującym, żebyśmy nad tymi dwoma punktami przeprowadzili łączną dyskusję, referowanie natomiast odbędzie się oddzielnie. Inaczej mówiąc, budżet Komitetu Badań Naukowych zreferuje pan przewodniczący z ekipą. Wysłuchamy później krótkiej opinii w tej kwestii dyrektora Departamentu Edukacji, Nauki i Kultury Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanZaciura">Następnie krótki koreferat pana posła Dołowego i zabierze głos wiceprezes, sekretarz naukowy Polskiej Akademii Nauk. Do tego również krótkie wystąpienie przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli i koreferat pana posła Cybulskiego. Pytania i dyskusja nad całością odbędzie się łącznie, abyśmy mogli zakończyć tę część posiedzenia w zaplanowanym czasie, albowiem o godz. 11 rozpoczyna się plenarne posiedzenie Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanZaciura">W tej chwili prowadzimy obrady w tym samym czasie, w którym odbywają się posiedzenia klubów parlamentarnych. Jesteśmy do tego zmuszeni, ponieważ jeżeli nie zdyscyplinujemy naszych obrad, będziemy musieli obradować jutro cały dzień. Proszę więc o uwzględnienie tych uwarunkowań.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanZaciura">Dalszy ciąg posiedzenia rozpoczniemy o godz. 16.00. Omówimy wszystkie części związane z realizacją budżetu Państwowej Agencji Atomistyki, Urzędu Patentowego RP, Głównego Urzędu Miar, Polskiego Komitetu Normalizacyjnego i Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji. Jeżeli na sali są teraz przedstawiciele tych instytucji organizacyjnych, które będziemy omawiać dopiero po południu mogą czuć się zwolnieni z obowiązku albo mogą posłuchać, co dzieje się w polskiej nauce.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanZaciura">Proszę o zabranie głosu pana prof. Łuczaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AleksanderŁuczak">Chciałbym przedstawić wykonanie budżetu Komitetu Badań Naukowych za rok 1995. Zacznę od przypomnienia, że był to oczywiście budżet, który został przyjęty przez Sejm w wyniku dyskusji. Propozycje, które były składane ze strony Komitetu Badań Naukowych i ze strony posłów, niestety nie uzyskały większości.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AleksanderŁuczak">Ten budżet był skromny, nadal nie był na miarę i wymagania, jakie związane są z potrzebami nauki. Budżet ten nie zaznaczał się wzrostem pod względem różnych wskaźników. Nie będę ich przypominał, są one wszystkim tutaj dobrze znane.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AleksanderŁuczak">Jeżeli chodzi natomiast o jego wykonanie, to zgodnie z zasadami, które obowiązują i są regulowane odpowiednimi przepisami, a przede wszystkim prawem budżetowym - staraliśmy się tak go realizować, żeby te wszystkie środki, jakie były przeznaczone na poszczególne strumienie finansowania, na poszczególne zadania jakie są związane z finansowaniem nauki, były wykonane w sposób nie podważający i nie dający sygnału, iż środki te zostały źle spożytkowane.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AleksanderŁuczak">Takim najbardziej generalnym wskaźnikiem, który chciałbym posłom przedstawić, jest fakt, że zrealizowaliśmy ten budżet od strony procentowej w 99,99%. Tylko jedna setna procenta środków, które zostały przyznane na nasze działania, była niewykorzystana tak, jak zakładał plan budżetu przyjęty przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AleksanderŁuczak">Wynika to z faktu, że z chwilą kiedy się planuje - oczywiście planujemy z dużym rozpoznaniem rzeczywistości - zdarzają się jednak takie sytuacje, iż dochodzi do zwrotu środków. Jednostki naukowe, jednostki badawczo-rozwojowe planują jakieś zadania, jednak okazuje się, że w trakcie roku nie są w stanie wywiązać się z tych zadań.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AleksanderŁuczak">Pod koniec roku ma to miejsce niestety w ostatnich niekiedy dniach, a mogę nawet powiedzieć, że w ostatnich godzinach kończącego się roku. Dochodzi do takiej sytuacji, że środki te zwracane są do Komitetu Badań Naukowych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AleksanderŁuczak">W takiej sytuacji trudno jest oczywiście dysponować tymi środkami w sposób racjonalny. Przekazywać je tylko po to, żeby wydać pieniądze, byłoby bardzo uproszczonym i chyba bezsensownym działaniem.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AleksanderŁuczak">W takiej sytuacji następuje zwrot środków do budżetu państwa. Ta jedna setna procenta jest to właśnie ten zwrot środków, który miał miejsce w 1995 r. Jest to najbardziej generalna zasada, czy najbardziej istotna informacja potwierdzająca, że zasady i zamierzenia, które były ujęte w budżecie państwa zostały - zgodnie z tymi zasadami - wykonane przez Komitet Badań Naukowych. I tak jest od strony wykonania wydatków.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AleksanderŁuczak">Natomiast jeżeli chodzi o dochody Komitetu Badań Naukowych, to chcę przypomnieć, że dochody te są bardzo skromne. Są to dochody wynikające tylko z tego, że jest jeszcze rozliczenie Funduszu Nauki i Techniki - poprzednika Komitetu Badań Naukowych.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AleksanderŁuczak">Są drobne dochody uzyskiwane z wynajmu powierzchni biurowych, a zasadnicza część środków Komitetu Badań Naukowych, jakie otrzymujemy, są to środki budżetowe. Jeżeli zaś chodzi o te skromne źródła dochodów, o których wspomniałem, a które są w możliwościach Komitetu Badań Naukowych, to pewien nadmiar środków w stosunku do zaplanowanych został uzyskany.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#AleksanderŁuczak">W jednym z działów, który dotyczy rozliczenia funduszu centralnego, Funduszu Nauki i Techniki o 3% więcej i prawie o 4% więcej - jeżeli chodzi o wykonanie z tych źródeł, z uzyskiwanych środków z wynajmu - o blisko 4,5%. Są to dwie strony - wydatki i dochody.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#AleksanderŁuczak">Trzecia sprawa, która jest brana pod uwagę i o której chciałbym poinformować, są to ewentualne przesunięcia następujące w trakcie roku budżetowego. Mogę powiedzieć, że staramy się nie dokonywać takich przesunięć.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#AleksanderŁuczak">Staramy się tak funkcjonować, żeby zamierzenia przedstawione w planie budżetu były realizowane. Jednak realna działalność i życie wymagają nieraz przesunięć. Przesunięcia te wynikają z następujących sytuacji, które miały miejsce w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#AleksanderŁuczak">Okazało się otóż, że finansowanie niektórych projektów ósmego i dziewiątego konkursu, z uwagi na zastrzeżenia dotyczące ich realizacji - zostało wstrzymane. Była to sytuacja, kiedy nie podpisano umowy i trzeba było środki uzyskane wydatkować w inny sposób.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#AleksanderŁuczak">Miała poza tym miejsce również taka sytuacja, że w projektach celowych nastąpiło niewykorzystanie środków, z uwagi na brak faktur potwierdzających wykonanie prac. To samo było w innym dziale naszego strumienia finansowania.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#AleksanderŁuczak">Planowaliśmy wpłaty na tzw. fundusz Marii Curie-Skłodowskiej. Okazało się, że ten fundusz, który funkcjonuje z tej racji, iż strona amerykańska do niego dokłada - strona amerykańska zawiesiła dopłaty do funduszu. Z tej racji również i my nie dokonaliśmy wpłaty i trzeba było środki zagospodarować w inny sposób.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#AleksanderŁuczak">Nastąpiło również przesunięcie w ramach rezygnacji, w ramach działalności ogólnotechnicznej, w ramach rezygnacji z zadań, które były planowane. W takiej sytuacji środki uzyskane z przesunięć staraliśmy się skierować przede wszystkim na działalność statutową.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#AleksanderŁuczak">Działalność statutowa jest taką działalnością, która w dużym stopniu jest niewystarczająca. Ciągle otrzymujemy, każdego prawie tygodnia kilka informacji z poszczególnych placówek naukowych o tym, że nie wystarczają środki, które są przyznawane na działalność statutową.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#AleksanderŁuczak">Przypomnę, że na działalność statutową Komitetu Badań Naukowych generalnie - mamy środki związane z płacami, utrzymaniem budynków. Komitet Badań Naukowych daje środki najwyżej w wysokości do 30%, resztę tych środków powinny uzyskiwać placówki w ramach własnej działalności.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#AleksanderŁuczak">Okazuje się, że jest to tylko - albo dla niektórych aż 30%. Jest to suma, która powinna być zwiększona, mogę powiedzieć, że starając się o uzyskanie środków na 1997 r. i zapewnić jakieś racjonalne wydatkowanie, zamierzamy również w tej dziedzinie zapewnić jednak większe możliwości finansowe, niż miało to miejsce w 1995 r., o którym mówię. W 1996 r. również mamy kłopoty i wystąpimy z jakąś sugestią na 1997 rok.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#AleksanderŁuczak">Generalnie od strony finansowej jest to wszystko, co miałem do powiedzenia. Natomiast jeżeli chodzi o zasady, którymi się kierowaliśmy, przypomnę w bardzo dużym skrócie, że obok znanych dokumentów dotyczących założeń polityki naukowej, przyjętych przez parlament w poprzednich latach, również założeń polityki proinnowacyjnej w ubiegłym roku, o którym mówimy - został opracowany dokument dotyczący zwiększenia innowacyjności polskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#AleksanderŁuczak">Myślę, że jest to ważny dokument, oczekiwany przez środowisko. Od strony teoretycznej właściwie ten dokument zawiera to, co było oczekiwane. Jego realizacja natomiast w praktyce jest bardzo trudna, dlatego że charakter ogólny sformułowań, które dotyczą właśnie takich, a nie innych sfer działania, powinny być finansowane. Natrafiają oczywiście na bariery realizacyjne oraz ograniczone środki.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#AleksanderŁuczak">Chcę także powiedzieć, że w 1995 r. działalność statutowa rozwijała się. Natomiast bardzo istotna działalność, która związana jest z grantami, przyznawaniem środków na badania naukowe w 1995 r. - w ramach ósmego i dziewiątego konkursu rozpatrzono ponad 820 złożonych wniosków.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#AleksanderŁuczak">Niestety tylko ok. 260 wniosków, czyli 31%, a więc co trzeci wniosek uzyskuje finansowanie. Nie jest tak, że te pozostałe uzyskują oceny, które nie kwalifikują się na finansowanie. Często są to oceny bardzo dobre, wnioski wysoko ocenione przez recenzentów i zespoły, niestety ich finansowanie nie uzyskuje realizacji. Pokazuje to rozmiar zjawiska.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#AleksanderŁuczak">Takim bardzo istotnym strumieniem finansowania jest również ten, który wiąże się z projektami zamawianymi, które realizowane są we współpracy z administracją, przede wszystkim z wojewodami.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#AleksanderŁuczak">W 1995 r. zgłoszonych zostało 300 projektów, zawarto 48 umów, które dotyczyły realizacji tych zamawianych projektów. Dotyczą one właśnie bardzo istotnych problemów związanych z badaniami regionów, problematyką bezrobocia, problematyką generalnie dotyczącą spraw terenu.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#AleksanderŁuczak">W 1995 r. rozpoczęto również realizację bardzo ważnego z punktu widzenia państwa, strategicznego programu rządowego - bezpieczeństwo i ochrona zdrowia człowieka w środowisku pracy. Program realizowany jest z bardzo dużym rozmachem. Wydaje się istotne dla wiedzy o tym, w jaki sposób przebiegają właśnie zjawiska związane z miejscem człowieka w procesie pracy.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#AleksanderŁuczak">Inny strumień finansowania stanowią projekty celowe, a więc te, które są nastawione w dużym stopniu na realizację i których stopień realizowania, wdrożenia jest niezwykle wysoki. Można powiedzieć, że ich istotą jest to, iż od razu zapewnia się ich wdrożenie.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#AleksanderŁuczak">Spośród 516 wniosków, które wpłynęły do Komitetu Badań Naukowych, zakwalifikowano 418, rozliczono 280 umów w ramach tych projektów celowych. Dotyczyły one głównie sfery górnictwa, geodezji, transportu i nauk chemicznych. 14 tych projektów dotyczyło kwestii związanych z naszymi siłami zbrojnymi.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#AleksanderŁuczak">Uważamy, że bardzo ważna sprawa przy planowaniu budżetu na 1997 r. to takie powiązanie działalności badawczej z dużym zapewnieniem realizacji wdrożenia, jakie powinno być, jest niezwykle istotne. Na tę stronę finansowania będziemy zwracali większą uwagę.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#AleksanderŁuczak">Tyle w tej chwili mam do powiedzenia na temat budżetu Komitetu Badań Naukowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanZaciura">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StefanLubiszewski">Jeśli pan przewodniczący wyrazi zgodę, to w dniu dzisiejszym opinię w imieniu Najwyższej Izby Kontroli będzie przedstawiał pan dyr. Sosnowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejSosnowski">Dochody w części 48 budżetu wyniosły 16 mln 157 tys. zł i były wyższe o 3,6% od kwoty określonej w ustawie budżetowej. Główny udział w dochodach Komitetu Badań Naukowych stanowiły należności byłego Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki. Wpływy z tego tytułu stanowiły jednak tylko 84% planowanych dochodów, przy czym wspomnę, iż w latach poprzednich było znacznie gorzej.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejSosnowski">W 1993 r. wpływy te wynosiły zaledwie 39%, a w 1994 r. - 69%. Tak więc przy niewykonaniu wpływów Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki, o wykonaniu dochodów zadecydowały nie planowane wpływy, głównie ze zwrotu nie wykorzystanych środków z działu 77. Chciałbym zwrócić uwagę, że pan prof. Łuczak mówił o zwrotach środków, ale dotyczyły one zwrotu z 1995 r.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejSosnowski">Natomiast te, które zaliczone zostały na dochody 1995 roku są to zwroty z 1994 r., ze środków przekazanych jednostkom w 1994 r. Chciałbym zwrócić uwagę, że są one niewspółmiernie większe od zwrotów, jakie następują w ciągu roku, bo te mogą być jeszcze wykorzystywane i są wykorzystywane.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejSosnowski">Jeżeli chodzi o wydatki, to po uwzględnieniu wprowadzonych w trakcie roku zmian wykonane zostały w 99,99%. Z tego wydatki bieżące też w 99,99%, a wydatki inwestycyjne w 100%. Wydatki zamknęły się kwotą 1 mld 446 mln 883 tys. zł, w której główną część stanowiły wydatki działu 77. Udział tych wydatków w części 48 stanowił 99,3%.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#AndrzejSosnowski">W wyniku analizy wydatków działu 77 w poszczególnych rozdziałach kwalifikacji budżetowej obejmujących podstawowe strumienie finansowania nauki, zwracamy głównie uwagę na następujące kwestie - na rozszerzenie badań przez Komitet Badań Naukowych finansowania inwestycji o inwestycje podmiotów do tego nieuprawnionych.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#AndrzejSosnowski">Następna kwestia jest to nieterminowa realizacja inwestycji centralnych.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#AndrzejSosnowski">Kolejna kwestia, niezgodne z przepisami finansowanie współpracy naukowej i naukowo-technicznej z zagranicą, a także nieprecyzyjne sformułowanie zasad finansowania i rozliczania środków przekazywanych przez Komitet Badań Naukowych Polskiej Fundacji Upowszechniania Nauki na import czasopism i innych nośników informacji.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#AndrzejSosnowski">Problemy współpracy naukowo-technicznej były przedmiotem odrębnej kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Wyniki tej kontroli omówiono szczegółowo w informacji Najwyższej Izby Kontroli z kwietnia br. i były prezentowane na jednym z ostatnich posiedzeń Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#AndrzejSosnowski">Jeżeli chodzi o finansowanie inwestycji w nauce ze środków budżetowych, to ustawa o Komitecie Badań Naukowych określa dwa warunki. Pierwszy, że inwestycja służy do badań naukowych lub prac badawczo-rozwojowych. Drugi, że środki przekazywane są jednostkom naukowym i badawczo-rozwojowym.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#AndrzejSosnowski">W praktyce Komitet Badań Naukowych dofinansowywał inwestycje podmiotów nie będących jednostkami naukowymi ani badawczo-rozwojowymi. W załączniku do ustawy budżetowej na 1995 rok przewidziano finansowanie z części 48 dwóch inwestycji centralnych. Zakładano równocześnie, że obie te inwestycje zostaną zakończone w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#AndrzejSosnowski">Dotyczyło to budowy Instytutu Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk, a także budowy Instytutu Biocybernetyki i Inżynierii Medycznej PAN. Stwierdzono, że mimo wydatkowania przeznaczonych na ten cel środków żadna z tych inwestycji nie została zakończona, co wynikało z rozszerzania ich zakresu rzeczowego.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#AndrzejSosnowski">Zakończenie inwestycji wymaga dodatkowych nakładów, które zostaną poniesione w 1996 r. Jeżeli chodzi natomiast o sprawę importu czasopism, to w 1995 r. w ramach zadań wyodrębnionych, kontynuowana była rozpoczęta już w 1991 r. przez Polską Fundację Upowszechniania Nauki obsługa ogólnopolskiego importu czasopism i innych nośników informacji.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#AndrzejSosnowski">W 1995 r. Komitet Badań Naukowych zgodnie z zawartą z fundacją umową przekazał na cel, o którym mowa, kwotę 29 mln zł, z czego na pokrycie kosztów obsługi aż 580 tys. zł, to jest 2% kwoty ogółem. Kwota na koszty obsługi określona została bez żadnej kalkulacji.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#AndrzejSosnowski">Jednocześnie stwierdzono, że ok. 60% tej kwoty, którą otrzymała fundacja, przekazano Ministerstwu Edukacji Narodowej. Przejmowanie za tak prostą czynność tak znacznej kwoty zdaniem Najwyższej Izby Kontroli nie znajduje uzasadnienia.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#AndrzejSosnowski">W umowie nie została także uregulowana sprawa przeznaczenia odsetek bankowych od kwot przekazywanych przez Komitet Badań Naukowych na konto fundacji. Zarówno w wyniku kontroli współpracy naukowo-technicznej z zagranicą, jak też kontroli wykonania przez Komitet Badań Naukowych budżetu w 1995 r. Najwyższa Izba Kontroli skierowała do przewodniczącego KBN szereg wniosków.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#AndrzejSosnowski">Wszystkie wnioski również zostały przyjęte do realizacji przez Komitet Badań Naukowych i zostały przedstawione w analizie. W odniesieniu do niektórych z nich poczynione zostały już określone działania.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#AndrzejSosnowski">Przedstawiając powyższe wyniki kontroli, Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Komitet Badań Naukowych, pomimo występujących jeszcze nieprawidłowości. Najwyższa Izba Kontroli uwzględniła przy ocenie poprawę dyscypliny wydatków i dochodów, w porównaniu z latami ubiegłymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofDołowy">Na końcu postawię wniosek, podobnie jak wczoraj w stosunku do Ministerstwa Edukacji Narodowej, że z formalnego punktu widzenia wykonanie budżetu jest w porządku. Komisja przyjmuje budżet, ale ma cały szereg bardzo poważnych wątpliwości, dotyczących przede wszystkim nakładów na naukę.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofDołowy">W roku 1995 nakłady te były o 3,68% niższe w cenach porównywalnych od budżetu z 1994 r. i stanowiły 0,5% produktu krajowego brutto, to jest najniżej od 1989 r. Komisja już się wypowiadała w tej sprawie uznając, że minimalne nakłady na naukę powinny wynosić 1% produktu krajowego brutto, a na szkolnictwo wyższe - 2%.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KrzysztofDołowy">Pragnę teraz zwrócić uwagę, że miało miejsce straszne rozdzieranie szat w Belgii, gdzie przedstawiciele naszej Komisji byli na posiedzeniu „Eureki”. Belgowie uznali za skandaliczne, że ich rząd wydaje 2% produktu krajowego brutto na naukę, podczas gdy kraje cywilizowane wydają 2,8–3% PKB.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#KrzysztofDołowy">Według mojej opinii był to rok klęski, jeśli chodzi o sumę pieniędzy i trzeba zwrócić uwagę na to, że bardzo niedobrze jest, jeśli pieniądze na badania własne były w cenach porównywalnych mniejsze w 1995 r. o 0,69%, a na projekty badawcze o 1,43%. Trzeba w pewnym sensie negatywnie powiedzieć, że przecież skądś te pieniądze musiały być brane. Projekty własne mniejsze były o 11,44%.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#KrzysztofDołowy">Zwracaliśmy już kilka razy uwagę podczas obrad Komisji, że jeżeli projekty badawcze własne będą finansowane bardzo źle, wtedy granty zaczynają dostawać tylko te projekty lub finansowane są tylko te projekty, które dostają w ocenie szóstki. Budzi to zawsze podejrzenie działalności kumoterskiej i nie da się tego uniknąć, jeżeli nie od czwórki plus jest finansowanie, tylko absolutnie od pełnej szóstki.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#KrzysztofDołowy">Rozumiem, że brak pieniędzy jest oczywistą przyczyną, niemniej system grantowy był jednym ze standardów Komitetu Badań Naukowych. Jeżeli te pieniądze będą obniżane na tę dziedzinę, będzie bardzo niedobrze.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#KrzysztofDołowy">Trzeba było oczywiście jednocześnie finansować działalność statutową jednostek naukowych i badawczo-rozwojowych, badania własne szkół wyższych, ale tam spadek był niewielki. Na szczęście był wzrost w inwestycjach, co nasza Komisja od dawna postulowała.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#KrzysztofDołowy">Trudno jest robić naukę, jak się nie ma na czym. W roku 1995 za szczególny plus trzeba przyjąć to, że Komitet Badań Naukowych doprowadził do korzystnych zmian dla nauki w prawie podatkowym. Próbował zrobić jeszcze więcej i to jest jego zasługa.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#KrzysztofDołowy">Jeśli chodzi natomiast o zarzuty w stosunku do prenumeraty czasopism przez Polską Fundację Upowszechniania Nauki, zgłoszone przez Najwyższą Izbę Kontroli uwagi są słuszne. Nie sądzę, że 2% kosztów to dużo, ale jest to moje subiektywne zdanie. W każdym razie umowa, która została zawarta w 1996 r. jest w pełni wzorcową umową i myślę, że problem ten został rozwiązany.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#KrzysztofDołowy">Mam jeszcze pytanie - przytaczam dane ze sprawozdania Komitetu Badań Naukowych. Poza częścią 48 w budżecie KBN, bez poinformowania przewodniczącego KBN, który jest jedynym dysponentem środków budżetowych przeznaczonych na naukę, środki z budżetu państwa w kwocie 196 tys. zł zostały przekazane wojewodzie łódzkiemu z przeznaczeniem dofinansowania inwestycji restrukturyzacyjnych, na adaptację obiektu dla potrzeb Centrum Terapii i Diagnostyki Laserowej Politechniki Łódzkiej.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#KrzysztofDołowy">Nie mam nic przeciwko temu, że pieniądze idą poza Komitet Badań Naukowych, ale interesuje mnie, jak to się stało i kto za tym stoi. Może ten człowiek mógłby pomóc w zdobyciu większej ilości pieniędzy na potrzeby nauki. Jest to pytanie do Komitetu Badań Naukowych, chociaż KBN też dokładnie chyba tego nie wie.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#KrzysztofDołowy">Na koniec mam uwagę. Jeżeli finansowanie nauki będzie na takim poziomie w roku 1996 i na takim minimalnie większym poziomie w roku 1997, to likwidacja polskiej nauki będzie postępowała. Trzeba przyznać, że jest to likwidacja w sensie narastania luki pokoleniowej i starzenia się aparatury.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#KrzysztofDołowy">Nasze marzenia o tym, że nie będziemy należeli do grupy krajów Trzeciego Świata, tylko wkrótce dołączymy do Europy, staną się niepoważne. Kraje europejskie wydają 6-krotnie tyle środków w procencie produktu krajowego brutto, a nie w cenach, a przecież wiadomo, że produkt krajowy brutto jest wyższy tam niż w Polsce przynajmniej kilkakrotnie. Jest to więc różnica stanowiąca wielokrotność.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#KrzysztofDołowy">Myślę, że powinniśmy wyciągać z tego odpowiednie wnioski. Już dużo wcześniej zdały sobie z tego sprawę kraje, które się rozwijały, łożąc duże pieniądze na edukację i naukę. Zmienić jednak trzeba proporcję wydatków w budżecie, a nie - jak wczoraj mówił minister edukacji narodowej - utrzymać taką proporcję, jaka jest.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#KrzysztofDołowy">Należy ją zmieniać tak, aby gospodarka stawała się proinnowacyjna, aby inwestycja w kapitał ludzki była nie tylko hasłem, ale i faktem. Wnoszę o przyjęcie wykonania budżetu z tymi wszystkimi zastrzeżeniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanZaciura">Przechodzimy do omówienia wykonania budżetu Polskiej Akademii Nauk, proszę o wprowadzenie pana prof. Mirosława Mossakowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MirosławMossakowski">Przedstawione Komisji sprawozdanie stanowi tylko uzupełnienie obszernego sprawozdania, które dostarczyliśmy i które obejmuje całokształt działalności Polskiej Akademii Nauk w roku 1995. Z racji obowiązującego systemu finansowania obszaru nauki sprawozdanie niniejsze prezentuje działalność finansową tylko jednej części Polskiej Akademii Nauk, a mianowicie jej struktur korporacyjnych, zaplecza infrastruktury nauki oraz obsługi administracyjnej PAN i jej kierownictwa.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MirosławMossakowski">Nie obejmuje ono w sposób oczywisty, z przyczyn tutaj znanych nam wszystkim, wydatków finansowych na działalność badawczą placówek Polskiej Akademii Nauki w liczbie 81, które otrzymują środki finansowe z Komitetu Badań Naukowych w różnych ścieżkach finansowania działalności statutowej, grantów, programów zamawianych i innych.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#MirosławMossakowski">Na marginesie tego ostatniego punktu chciałbym podnieść to, co przed chwilą mówił pan poseł sprawozdawca podczas dyskusji nad budżetem Komitetu Badań Naukowych. Środki na finansowanie placówek, mimo iż 11-krotnie przewyższają środki budżetowe Polskiej Akademii Nauk jako odrębnej pozycji budżetowej, są wysoce niewystarczające.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#MirosławMossakowski">Nie będę powtarzał tych wszystkich zagrożeń, chciałem dorzucić tylko jedno zagrożenie, ponieważ nie są tam wyodrębnione środki na finansowanie, na fundusz płac, nasi pracownicy znajdują się w coraz gorszej sytuacji o tyle, że ich uposażenia znacznie maleją. Nie mogą np. korzystać z szeregu prowadzonych nowych regulacji płacowych ze względu na szczupłość środków. W pełni zgadzamy się z Komitetem Badań Naukowych, że środki są za szczupłe i nie jest to kamyczek wrzucany do ogródka KBN.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#MirosławMossakowski">Wiem o tym, że mam mówić o środkach finansowych. Chciałbym kilka spraw powiedzieć o Polskiej Akademii Nauk, gdzie środki finansowe są przede wszystkim kumulowane. Istotny element działalności Polskiej Akademii Nauk stanowi działalność komitetów naukowych będących reprezentacją całego środowiska naukowego, pochodzących z wyboru.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#MirosławMossakowski">Komitetów tych jest 106, 10 zlokalizowanych jest przy prezydium Polskiej Akademii Nauk, pozostałe przy specjalistycznych wydziałach. Komitety te rzeczywiście stanowią środowisko integrujące. Poza tym środowisko informujące o stanie nauki w poszczególnych dziedzinach, a także podejmujące problematykę o znaczeniu ogólnokrajowym, zwłaszcza Komitetu przy prezydium PAN. Wymienię tylko ekspertyzy Komitetu Demografii, Komitetu Polska w XXI w. i inne, które w naszym nieskromnym przeświadczeniu stanowią istotny materiał przynajmniej do przemyśleń przy podejmowaniu różnego typu decyzji.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#MirosławMossakowski">Placówki nasze mają wysoką pozycję w rankingu robionym przez niezależne zespoły Komitetu Badań Naukowych, a ich produkcja to takie trochę dziwne zjawisko. Jest to produkcja naukowa, wyrażająca się publikacjami bądź patentami itd. Ku mojemu zaskoczeniu wzrosła liczba tych publikacji w roku 1995, przy całej naszej biedzie.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#MirosławMossakowski">Szczególnie pozytywnie chciałbym odnotować fakt, iż zwiększyła się liczba publikacji naukowych w międzynarodowych czasopismach o wysokich pozycjach impaktowych, co świadczy o tym, że ten udział badań naukowych Polski znajduje szerszy odzew, ponieważ czasopisma te zapewniają szerokie rozchodzenie się na rynku naukowym.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#MirosławMossakowski">Wiążę to osobiście z wchodzeniem do badań młodego pokolenia, które ma znacznie mniejsze zahamowania przy otrzymywaniu prac do zwrotu, do poprawki, do dyskusji itd., niż koledzy mojego pokolenia, którzy nastawieni są ambicjonalnie. Przysłanie do poprawki traktują jako sprawę godzącą w ich ambicję.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#MirosławMossakowski">Następny punkt, na który chciałem zwrócić uwagę, jest to sprawa współpracy z zagranicą. Omawialiśmy ją szeroko na jednym z poprzednich posiedzeń Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Chciałem zwrócić uwagę na liczne umowy, które dotyczą środowiska nie wyłącznie akademickiego.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#MirosławMossakowski">W całym szeregu umów służymy wymiennymi środkami, które potrzebujemy, środowisku naukowemu, ogólnokrajowemu. Wymienię umowę z „Deutsche Forschung” i „Geselschaft”. Chciałbym zwrócić uwagę również na umiędzynarodowienie nauki zachodzące w Polsce, co znajduje wyraz w tworzeniu międzynarodowych instytucji na terenie Polski oraz nasze wchodzenie w działalność międzynarodową.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#MirosławMossakowski">Punkt, który jest przedmiotem dyskusji, żeby nie powiedzieć ataków ze strony niektórych kolegów, to znaczny udział pracowników Polskiej Akademii Nauk w działalności edukacyjnej. Przy Polskiej Akademii Nauk funkcjonuje cały szereg szkół finansowanych w innym trybie, głównie podyplomowym. Takich, jak na przykład Szkoła Nauk Społecznych.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#MirosławMossakowski">Poza tym na poziomie przeddyplomowym - szkoła nauk ścisłych. W obecnym roku „wysypały” nowe inicjatywy w tym zakresie, tworzona jest szkoła analizy systemowej, szkoła psychologii społecznej i podyplomowa szkoła kultury i języka polskiego, zorganizowana przez zespół instytutów humanistycznych. Liczba zgłoszeń do tej szkoły przeszła nasze wszelkie oczekiwania i możliwości, jest ok. 300 zgłoszeń i nie jesteśmy w stanie temu sprostać.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#MirosławMossakowski">Podkreślam te sprawy, żeby zwrócić uwagę na pewne kierunki działalności Polskiej Akademii Nauk, które są być może nie zawsze dostrzegane, a które pochłaniają środki, jeśli idzie o sprawę wykonania budżetu. Środki budżetowe ustalone na rok 1995 wynosiły 22 mln 912 tys. zł, co stanowiło wzrost o 28% w stosunku do roku 1994.</u>
<u xml:id="u-8.14" who="#MirosławMossakowski">Wydatkowaliśmy 22 mln 905 tys. zł, w tym znakomitą część na wydatki bieżące, bo 22 mln 386 tys. zł, oraz 519 tys. zł na minimalne wydatki inwestycyjne. Wydatki nasze zamykają się w kilku działach. Stosunkowo małą pozycję stanowi dział 85 obejmujący szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-8.15" who="#MirosławMossakowski">Są to przede wszystkim - studium języków obcych prowadzone w kilku filiach, zarówno warszawskiej, jak i krakowskiej, wrocławskiej, poznańskiej itd. Stosunkowo niewielką pozycję stanowią wydatki na kończenie studium doktoranckiego, finansowanego jeszcze w trybie centralnym.</u>
<u xml:id="u-8.16" who="#MirosławMossakowski">Małą pozycję - 4,7% stanowi opieka społeczna. Jest to związane przede wszystkim z domem rencisty w Konstancinie, a w istocie rzeczy można by to nazwać domem starego naukowca, ponieważ głównie lokujemy tam naszych samotnych, starych uczonych wymagających opieki.</u>
<u xml:id="u-8.17" who="#MirosławMossakowski">Pozycja - „Działalność różna” - dział 89 stanowiąca jedną trzecią budżetu zużytkowywana jest na finansowanie właśnie komitetów naukowych oraz bibliotek, które funkcjonowały w roku 1995. Było ich 5, obecnie funkcjonują 4, ponieważ fundacja „Ossolineum” została wyodrębniona, archiwum, Muzeum Ziemi i inne instytucje infrastruktury funkcjonowania Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-8.18" who="#MirosławMossakowski">Chcę zwrócić specjalnie uwagę na biblioteki, ponieważ w dziale „Działalność różna” kwoty wydatkowane na nie stanowią 65%. Przy czym są to kwoty wyjątkowo niskie, niekorzystne, ponieważ nasze biblioteki grupują zbiory wysokiej wartości, które wymagają opieki i nadzoru, a poza tym równocześnie powinny te biblioteki spełniać funkcje czynnych bibliotek służących środowisku naukowemu w tych obszarach, w których one działają. Możliwości zakupu z tych środków są bardziej niż ograniczone.</u>
<u xml:id="u-8.19" who="#MirosławMossakowski">W dziale 95 - „Administracja państwowa”, który obejmuje 61%, jest to działalność sekretariatu Polskiej Akademii Nauk oraz działalność oddziałów terenowych. Są tutaj dotacje członkowskie, a poza tym jest tu utrzymanie trzech stacji zagranicznych Polskiej Akademii Nauk, które stanowią drugi słaby punkt - obok bibliotek - w sensie finansowania naszej działalności.</u>
<u xml:id="u-8.20" who="#MirosławMossakowski">Są to stacje w różnym stopniu zaawansowania swoich działań. Najstarsza paryska stacja jest rzeczywiście ośrodkiem promującym naukę polską w środowisku francuskojęzycznym, bo nie tylko w środowisku francuskim, odgrywającą ogromną rolę w procesach pojednania z dość trudnym środowiskiem emigracyjnym działającym we Francji, włącznie z Instytutem Literackim Kultury.</u>
<u xml:id="u-8.21" who="#MirosławMossakowski">Nawiązaliśmy bardzo serdeczne i bliskie kontakty z panem red. Giedroyciem. Działamy w kierunku nawiązania bliższych kontaktów z biblioteką polską, funkcjonującą na wyspie Ludwika i stanowiącą wielkie zasoby zbiorów polskich dzieł poza granicami. Wymagają te zbiory opieki, ponieważ są niedoinwestowane, niezadbane i zagraża im zniszczenie.</u>
<u xml:id="u-8.22" who="#MirosławMossakowski">Biblioteka Rzymska stanowi w istocie bibliotekę na terenie Francji, drugą co do wielkości po paryskiej bibliotece polskiej i spełnia podobną funkcję. Stacja w Wiedniu znajduje się w fazie organizacji. Gros środków wydatkujemy na zaadaptowanie i na ukończenie remontu budynku, który w tym roku zostanie oddany do użytku.</u>
<u xml:id="u-8.23" who="#MirosławMossakowski">Inwestycje stanowiły działkę, o której mówię z zażenowaniem, ponieważ było to zaledwie 519 tys. zł. Kiedy dostałem notatkę, na co zostały środki wydatkowane, to nawet się trochę wstydziłem mówić, bo były to jakieś maszyny do zmywania i inne drobiazgi przeznaczone dla wszystkich działów, które funkcjonują.</u>
<u xml:id="u-8.24" who="#MirosławMossakowski">Ogólnie biorąc uważamy, że budżet był bardzo skromny i staraliśmy się w tym budżecie zmieścić. Chciałem powiedzieć, że szczególnie odczuwane jego niedostatki były w dziedzinie bibliotek, stacji naukowych. Istotnym elementem zużytkowywania pieniędzy i działalności finansowej jest działalność komitetów naukowych.</u>
<u xml:id="u-8.25" who="#MirosławMossakowski">Dzięki środkom dodatkowo uzyskanych z Komitetu Badań Naukowych w ub.r. wykonały one - w moim przeświadczeniu - bardzo ważną i po raz pierwszy przeprowadzoną pracę, to znaczy ocenę stanu dyscyplin naukowych w Polsce, niezależnie od przynależności.</u>
<u xml:id="u-8.26" who="#MirosławMossakowski">Staraliśmy się w tych środkach utrzymać i tyle chciałem na ten temat powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanZaciura">Dziękuję, proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejSosnowski">Dochody Polskiej Akademii Nauk w 1995 r. wynosiły 234 tys. zł i stanowiły 102,7% dochodów planowanych w ustawie budżetowej. Podstawową grupę dochodów - ok. 90% stanowiły wpłaty pensjonariuszy domu rencisty Polskiej Akademii Nauk w Konstancinie zaliczane do działu 86 - opieka społeczna.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejSosnowski">Dochody z tego tytułu wyniosły 211,7 tys. zł i były wyższe od planowanych o ok. 18%. Nie osiągnięto natomiast planowanych wpływów w dziale 89 - różna działalność, które zamiast 40 tys. zł wyniosły jedynie 14,2 tys. zł, to jest ok. 35%.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejSosnowski">Jeżeli chodzi o wydatki Polskiej Akademii Nauk zamykały się one kwotą prawie 23 mln zł, przewyższając wydatki planowane - po zmianach - o kwotę 356 tys. zł, to jest 1,6%. Uwzględniając dodatkowe środki przekazane przez ministra finansów na zwiększenie wynagrodzeń dla pracowników w państwowej sferze budżetowej, wydatki Polskiej Akademii Nauk stanowiły 99,97% ogółu środków przekazanych w 1995 r. Tak więc przekroczenie jest uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AndrzejSosnowski">Znaczącą pozycję w wydatkach ogółem Polskiej Akademii Nauk stanowiły wydatki bieżące jednostek budżetowych, w tym wynagrodzenia i nagrody z zakładowego funduszu nagród. Nieznaczną pozycję w wydatkach PAN stanowiły natomiast wydatki majątkowe, bo zaledwie 2,2%.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AndrzejSosnowski">Wynikające z ustaleń kontroli uwagi i zastrzeżenia Najwyższej Izby Kontroli dotyczyły dokonywania wydatków majątkowych, z pominięciem procedury przetargowej określonej w ustawie o zamówieniach publicznych. Dotyczyły również okresowego „wypożyczania” środków z części 38, a więc z części Polska Akademia Nauk na realizację zadań, które powinny być finansowane przez Komitet Badań Naukowych z części 48.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#AndrzejSosnowski">Następnie dotyczyły braku uregulowań prawnych, dotyczących finansowania wyjazdów zagranicznych osób nie będących pracownikami Polskiej Akademii Nauk, a także wyjazdów krajowych związanych z udziałem osób nie będących pracownikami PAN, w pracach organów i struktur korporacyjnych PAN. Dotyczyły także pokrywania ze środków budżetowych PAN części kosztów eksploatacyjnych pomieszczeń w Pałacu Staszica, wynajmowanych podmiotom obcym.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#AndrzejSosnowski">Zwrócono ponadto uwagę na konieczność dostosowania zasad gospodarki finansowej zagranicznych stacji naukowych Polskiej Akademii Nauk do wymogów aktualnie obowiązującego prawa budżetowego, a także konieczności likwidacji bądź przekształcenia w inną formę gospodarki finansowej Zakładu Doświadczalnego PAN w Jabłonnie. Funkcjonuje on aktualnie jako gospodarstwo pomocnicze, jednakże wykazujące deficyt w swojej działalności finansowej.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#AndrzejSosnowski">Jeżeli chodzi o dokonywanie wydatków majątkowych z pominięciem procedury przetargowej, na usprawiedliwienie Polskiej Akademii Nauk przytoczyć można fakt, iż w swoich działaniach PAN kierowała się interpretacją urzędu zamówień publicznych. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli interpretacja ta była wadliwa.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#AndrzejSosnowski">Chciałbym również zwrócić uwagę na fakt, iż uwagi kontroli dotyczące braku regulacji wyjazdów zagranicznych, jak i wyjazdów krajowych, w sposób bezpośredni uwzględnione zostały już w projekcie nowej ustawy o Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#AndrzejSosnowski">Wymienione nieprawidłowości znalazły odzwierciedlenie we wnioskach Najwyższej Izby Kontroli, skierowanych do sekretarza naukowego Polskiej Akademii Nauk. Wnioski te są wyszczególnione w analizie. W konkluzji Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Polską Akademię Nauk. Stwierdzone nieprawidłowości nie miały - naszym zdaniem - istotnego wpływu na realizację budżetu w tej części.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZygmuntCybulski">Jeśli chodzi o ocenę prawidłowości wykonania budżetu konkluzja będzie oczywiście pozytywna dlatego, że nie ma poważniejszych uchybień, poza małymi, o których wspominał przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli. Chciałbym zwrócić uwagę, że było trochę ruchu w czasie roku budżetowego, w budżecie Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZygmuntCybulski">Wiązało się to z tym, że miały miejsce podwyżki płac. W związku z tym plan budżetowy uchwalony w poprzednim roku uległ nieco zmianie. Wpłynęły mianowicie dodatkowe środki do Polskiej Akademii Nauk - jeden raz w wysokości 1 mln 931 tys. zł, drugi raz - z tytułu jednorazowej podwyżki - 363 tys. zł, ale ruch był też w drugą stronę.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ZygmuntCybulski">Po uchwaleniu przez Sejm ustawy o Narodowym Zakładzie im. Ossolińskich, minister finansów potrącił na rzecz tej instytucji, która poprzednio była finansowana przez Polską Akademię Nauk - 801 tys. zł. Tak więc w trakcie roku budżetowego miały miejsce zmiany, jeśli idzie o wielkość budżetu.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#ZygmuntCybulski">Chciałbym ustosunkować się do spraw, które poruszył przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli, dotyczących wyjazdów zagranicznych osób nie będących pracownikami Polskiej Akademii Nauk. Rozumiem tę sprawę, bo część ludzi, którzy są członkami komitetów naukowych PAN, nie jest pracownikami PAN, a są to pracownicy wyższych uczelni.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#ZygmuntCybulski">W związku z tym, że pracują na rzecz Polskiej Akademii Nauk, są delegowani ze środków PAN. Dlatego uważam, że jest to uchybienie tylko formalne, gdyż merytorycznie jest to uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#ZygmuntCybulski">Sprawa środków na inwestycje, szczególnie inwestycje zagraniczne. Przy sposobności polsko-austriackiego forum obejrzałem inwestycję w Wiedniu. Muszę powiedzieć, że biegnie tam praca prawidłowo i niewielkie środki uzyskane z wynajmowania pokoi, które są w tej chwili do dyspozycji, przeznaczane są od razu na utrzymanie tego obiektu.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#ZygmuntCybulski">Stąd jakkolwiek uwagi formalne Najwyższej Izby Kontroli są słuszne i znalazłbym usprawiedliwienie na tego typu przebieg księgowania środków. Uważam, że ten ośrodek po zakończeniu budowy będzie naprawdę takim miejscem, gdzie godnie reprezentować się będzie polską naukę na zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#ZygmuntCybulski">W sumie uważam, że budżet Polskiej Akademii Nauk był realizowany prawidłowo i proszę o przyjęcie sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanZaciura">Zakończyliśmy prezentowanie sprawozdań z realizacji budżetu Komitetu Badań Naukowych oraz Polskiej Akademii Nauk. Wysłuchaliśmy informacji Najwyższej Izby Kontroli i posłów koreferentów. Rozpoczynamy rundę pytań dotyczących tych dwóch podmiotów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#DominikRogula">Chciałem zadać pytanie adresowane do pana prof. Łuczaka. W warunkach niedostatecznego finansowania nauki szczególnego znaczenia nabiera ograniczenie marnotrawstwa środków, a także ograniczenie finansowania celów pozanaukowych z budżetu - „Nauka”.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#DominikRogula">Na Komitecie Badań Naukowych jako gospodarzu tych środków spoczywa szczególna odpowiedzialność. Jak wiemy już ze sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli, nie zawsze się to udawało. Pytanie, jak kierownictwo KBN widzi ten problem? Czy podjęło jakieś kroki w roku 1995 i na przyszłość bądź czy zamierza je podjąć, a jeżeli tak, to jakie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławPiątkowski">Mam pytania do pana prof. Łuczaka. Stwierdził pan profesor, że ze względu na ograniczone środki finansowe nie wszystkie projekty badawcze pozytywnie oceniane przez Komitet Badań Naukowych są przyjmowane do realizacji. Jakie w tej mierze stosuje się kryteria selekcji?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WiesławPiątkowski">Czy forowane są np. określone dyscypliny naukowe?</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#WiesławPiątkowski">Czy forowane są dziedziny badań określonych dyscyplin?</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#WiesławPiątkowski">Stwierdził pan profesor, że co trzeci projekt jest przyjmowany do realizacji, a więc można sądzić, iż wśród pozostałych dwóch trzecich wiele ocenionych jest pozytywnie. O jakiej relacji ilościowej można by tutaj mówić?</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#WiesławPiątkowski">Na marginesie pewna refleksja. Interesujące i cenne jest, że mimo trudności finansowych rodzi się wiele twórczych pomysłów i taki wniosek wypływa z wypowiedzi pana prof. Łuczaka. Barierą są środki, o czym zresztą wspominał tutaj pan dyrektor.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#WiesławPiątkowski">Kwestia natury być może technicznej. W sprawozdaniu rządowym z realizacji budżetu we fragmentach dotyczących Komitetu Badań Naukowych jest pozycja - wynagrodzenia osobowe i wydatki pochodne dla byłego przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych. Pytanie, dlaczego wyodrębnia się tę pozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanZaciura">Kto jeszcze chciałby zabrać głos w tej części obrad?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyZdrada">Będę się starał nawiązać do wypowiedzi pana prof. Mossakowskiego dotyczącej sytuacji finansowej Polskiej Akademii Nauk, a zwłaszcza części działalności różnej, która dotyczy bibliotek samodzielnych. W pełni zgadzam się z panem profesorem, że sytuacja bibliotek jest niedobra w tym sensie, iż nakłady na nie są za niskie w stosunku do wartości zbiorów, jak się zsumuje zbiory bibliotek Polskiej Akademii Nauk, a do tego jeszcze trzeba dołożyć przez połowę 1995 r. „Ossolineum” i kiedy porówna się ze zbiorami Biblioteki Narodowej i Biblioteki Jagiellońskiej, to jest to potencjał w dużym stopniu porównywalny pod każdym względem, zarówno wartości księgozbiorów, jak i wartości zbiorów specjalnych, to być może w niejednym są one przewyższające.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JerzyZdrada">W związku z tym czy potrzebne jest finansowanie proporcjonalne do tej skali wartości, roli sieci naukowej krajowej i potrzeb. Mam pewne wątpliwości czy rzeczywiście tak było. To prawda, że w dziale „Działalność różna” jest to ponad 31% ogółu budżetu Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JerzyZdrada">Biblioteki samodzielne miały z tego ponad 52%. Znaczy to, że w praktyce miały nieco więcej, tzn. ponad 16% ogółu budżetu Polskiej Akademii Nauk. W moim przekonaniu jest to stanowczo za mało. Wystąpiły też pewne dysproporcje w nakładach, które tylko częściowo są usprawiedliwione tym, że w niektórych bibliotekach były przeprowadzane remonty i tego rodzaju nakłady były uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JerzyZdrada">Będę mówił pro domo sua, bo tę sprawę znam najlepiej. Biblioteka krakowska Polskiej Akademii Nauk otrzymała tylko 43 tys. 760 zł, podczas kiedy było to cztery razy mniej niż biblioteka w Kórniku. Podobnie jeśli chodzi o bibliotekę w Gdańsku oraz osiem razy mniej niż biblioteka warszawska. Mówię o tym, co dotyczy zakupu towarów i usług, a więc tych elementów, które wpływają bezpośrednio na funkcjonowanie i sytuację biblioteki.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JerzyZdrada">Wskutek tak niskiego zakwalifikowania w wewnętrznym podziale budżetu Polskiej Akademii Nauk, biblioteka PAN w Krakowie miała 50% tej wartości długu, który został spłacony w br. z tegorocznego budżetu. Na dzień dzisiejszy jest w związku z tym prawie na zero, bo 103 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#JerzyZdrada">Dlatego o tym wspominam, że mamy podobną sytuację do tej, o której mówiliśmy wczoraj na posiedzeniu przy analizowaniu budżetu szkolnictwa wyższego, tylko w mniejszej skali. Jeżeli nie dopasuje się kosztów funkcjonowania poważnych instytucji naukowych, powstają konsekwencje, które przechodzą na lata następne. Nie chcę tu wnikać, dlaczego tak się stało.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#JerzyZdrada">Mam pytanie, jak w takim razie, w związku z niedoszacowaniem ubiegłorocznego budżetu Polska Akademia Nauk ma zamiar wyjść z tego długu, który obciążył tegoroczny budżet.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LudwikTurko">Od kilku lat istnieje nie rozwiązany problem traktowania pracowników instytutów naukowych Polskiej Akademii Nauk. Instytuty te z natury mają charakter jednostek budżetowych, jednak ze względu na obecne uregulowania prawne pracownicy nie są objęci rewaloryzacją płac, która obejmuje wszystkich pracowników sfery budżetowej.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#LudwikTurko">Sprawy te są nieustannie podnoszone. Komitet Badań Naukowych tłumaczy się, że na mocy obowiązujących ustaw dotacja przeznaczona dla poszczególnych instytutów jest z działu 81, a więc z nauki i w ogóle nie zawiera pozycji „Wynagrodzenia osobowe”. Wobec tego niemożliwe jest zrobienie czegokolwiek, a problem nie zostaje rozwiązany.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#LudwikTurko">Moje pytania do pani wiceminister Kozłowskiej i do pana ministra Łuczaka, czy Komitet Badań Naukowych posiada informację, jaka część dotacji przeznaczonej na funkcjonowanie instytutów naukowych Polskiej Akademii Nauk jest przeznaczona na wynagrodzenia osobowe?</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#LudwikTurko">Czy w planowaniu budżetu Komitetu Badań Naukowych jest uwzględniony realny fakt, aczkolwiek nie mający oparcia w obowiązującym prawie, iż wynagrodzenia osobowe w instytutach badawczych Polskiej Akademii Nauk powinny również podlegać mechanizmom jak wynagrodzenia w budżetowych jednostkach naukowych na wyższych uczelniach?</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#LudwikTurko">Czy ten fakt jest brany pod uwagę przy planowaniu tej części budżetu Komitetu Badań Naukowych, który jest przeznaczony na dotację dla instytutów naukowych Polskiej Akademii Nauk?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanZaciura">Czy są jeszcze pytania? Nie widzę, w związku z czym kieruję pytanie do przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych i do przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli. Ten dosyć łagodny zarzut postawiony przez Najwyższą Izbę Kontroli na s. 317 był znacznie bardziej kategorycznie sformułowany w czasie naszego posiedzenia, kiedy analizowaliśmy współpracę z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanZaciura">W tej kwestii podjęliśmy decyzję, że przygotowujemy dezyderat do prezesa Rady Ministrów. Myślę, że z tym dezyderatem uporamy się jeszcze w sierpniu. Chciałem zapytać, był wprawdzie wtedy na posiedzeniu tylko pan minister Frąckowiak, ale jak pan przewodniczący Łuczak odnosi się do tego zarzutu?</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JanZaciura">Było to niezgodne z art. 15 ustawy o Komitecie Badań Naukowych. Jeszcze raz powtórzono to później w stosunku do środków związanych ze współpracą zagraniczną oraz finansowania i przekazywania środków budżetowych na naukę, na finansowanie kosztów innych urzędów administracji.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JanZaciura">Pan poseł Dołowy postawił pytanie, ale nie obciążające przewodniczącego. Jak to się dzieje, że poza decyzjami przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych podejmowana jest decyzja?</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JanZaciura">Kto taką decyzję podejmuje i dokonuje transferu środków? Mam na myśli przypadek Łodzi.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JanZaciura">Nie chodzi tu o celowość, tylko o sam mechanizm. Ktoś naruszył ustawę o Komitecie Badań Naukowych, albo można postawić pytanie, na podstawie jakich przepisów działał, że podejmował decyzję w ten sposób? Czy był to organ, czy osoba oraz czy jest ta osoba do tego uprawniona?</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#JanZaciura">W tej kwestii chciałbym usłyszeć odpowiedź przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, czy koherentne jest sformułowanie bardziej ostre, z tym dosyć łagodnym, w kontekście wniosku o przyjęcie sprawozdania z realizacji budżetu?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AleksanderŁuczak">Zacznę od sprawy, która wiąże się z kwestiami dotyczącymi współpracy z zagranicą i dyskusji na ten temat oraz różnych opinii, które się pojawiły. W ramach obowiązujących regulacji prawnych dochodzi rzeczywiście do takiej sytuacji, w której współpraca z zagranicą w zbyt dużym stopniu jest scentralizowana i związana z Komitetem Badań Naukowych.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AleksanderŁuczak">Od dłuższego czasu zmierzamy do tego, żeby nie decydować o tych sprawach, żeby kwestie, które dotyczą różnego rodzaju umów zawartych pomiędzy Polską Akademią Nauk a odpowiednikami w innych państwach, doprowadzić do rozwiązań regulujących finansowanie tych kwestii poprzez działalność statutową.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#AleksanderŁuczak">W ramach działalności statutowej, żeby przekazywane były środki dla tych, którzy umowę będą realizowali. Tak się dzieje, że intencja jest dobra, a przepisy prawne nie pozwalają na takie funkcjonowanie. Byliśmy uwikłani w rzeczywistość, na którą mieliśmy przy-zwolenie Najwyższej Izby Kontroli do końca br., żeby tak funkcjonować i tak funkcjonowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#AleksanderŁuczak">Po ostatniej dyskusji sformułowaliśmy regulacje, które będą doprowadzały do tego, że środki na współpracę z zagranicą w ramach działalności statutowej będą przekazywane tym podmiotom, które są uprawnione i mają zadania związane z tą współpracą. Będą one przekazywane w tej formie.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#AleksanderŁuczak">Przygotowaliśmy takie regulacje i chcemy, żeby to zostało przedyskutowane szczegółowo jeszcze na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Będzie to przedmiotem także wrześniowego posiedzenia Komitetu Badań Naukowych, ale życzylibyśmy sobie, żeby była to inicjatywa poselska.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#AleksanderŁuczak">Może udałoby się to załatwić jeszcze w br., bo są to tylko zmiany techniczne, wymagające stosunkowo krótkiego czasu. Jeszcze w tym roku można byłoby przeprowadzić przez ścieżkę sejmową, żeby na przyszły rok wydatkowane środki na tę współpracę były już zgodne z regulacjami.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#AleksanderŁuczak">Wymaga to zmiany ustawy o Komitecie Badań Naukowych w dwóch punktach. Przygotowujemy taką inicjatywę i chcemy ją jeszcze we wrześniu przedstawić Komisji oraz prosić Komisję o to, żeby w dalszej drodze legislacyjnej patronowała temu przedsięwzięciu. Może uda się, żeby jeszcze w tym roku Sejm przyjął zmianę ustawy o Komitecie Badań Naukowych.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#AleksanderŁuczak">Kolejna sprawa, która pojawiła się w wystąpieniach, dotyczy przekazania środków dla wojewody łódzkiego. Ma ona szlachetny charakter i zamierzenia, ale była poza wiedzą Komitetu Badań Naukowych. Ja za nią nie mogę brać odpowiedzialności, mogę tylko czuć się dotknięty, że nie zostałem o tym poinformowany.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#AleksanderŁuczak">Decyzja podjęta została przez Ministerstwo Finansów i podpisana przez ministra finansów. Trudno mi w tej chwili powiedzieć, czy wynikało to z określonego działania, które było nieuświadomione, czy z jakiegoś celowego zamierzenia.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#AleksanderŁuczak">Uważano, że możliwe jest wydatkowanie środków z rezerwy Ministerstwa Finansów i minister finansów te środki przekazał. Nie poinformował jednak ani Komitetu Badań Naukowych ani mnie o tym zamiarze.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#AleksanderŁuczak">Pytanie dotyczące inwestycji. Chcę powiedzieć, że rzeczywiście są dwa podmioty. Jeden, Towarzystwo im. Chopina i było to 50 tys. zł na zakup instalacji sprzętu komputerowego do obsługi działu muzealnego towarzystwa. Drugi - Muzeum Archeologiczne Etnografii w Łodzi otrzymało 150 tys. zł, z przeznaczeniem na zakup aparatury do badania metodą radiowęglową.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#AleksanderŁuczak">W ramach podmiotów, które uzyskują u nas środki, te dwie instytucje nie do końca spełniają kryteria, jakie powinny obowiązywać, kiedy przekazujemy środki. Sądzę jednak, że szlachetny cel i podmioty zasługują na to, żeby ich wspomóc w działalności.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#AleksanderŁuczak">Kolejna sprawa, bardziej generalna, dotycząca kwestii przyznawania środków na granty. Jakie są kryteria i czym się kierujemy? Kierujemy się ocenami, a oceny to głównie szóstki, jak pan poseł Dołowy powiedział. Kwalifikują się przede wszystkim te oceny, ale również brane są pod uwagę projekty z oceną bardzo dobrą i dobrą.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#AleksanderŁuczak">Bariera finansowa nie pozwala ich jednak realizować. Nie są to projekty, które w ogóle odpadają z finansowania. Przekładane są często na następny konkurs i uwzględniane w następnych konkursach.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#AleksanderŁuczak">Obok ocen znakomitych wystawianych przez recenzentów, jak np. szóstka, kierujemy się również kryteriami, które wynikają z polityki naukowej państwa. Wiąże się to z oryginalnością tej problematyki, hipotez i metod badawczych, ich oryginalnością, wartością poznawczą danego projektu, poziomem naukowym i prawidłowością przyjętych założeń badawczych oraz możliwością zastosowania wyników w praktyce.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#AleksanderŁuczak">Komitet Badań Naukowych nie odpowiada za wdrożenia. Finansujemy i odpowiadamy za badania, ale staramy się jednak brać pod uwagę również kryterium związane z wdrożeniami. Brany jest pod uwagę dorobek naukowy, kwalifikacje wykonawców, możliwość wykonania projektu badawczego, zasadność planowanych kosztów w stosunku do przedmiotu, zakres badań i przewidywane wyniki.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#AleksanderŁuczak">Chcę powiedzieć, że tak to wygląda od strony formalnej i ta zasada jest generalnie przestrzegana. W badaniach naukowych natomiast nie zawsze kryteria, jednorodność kryteriów stanowi o wartości projektu.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#AleksanderŁuczak">Historia nauki pokazuje, że nie raz projekty, które były krytykowane i oceniane bardzo różnie, okazywały się czymś rewelacyjnym i stanowiły o postępie nauki. Sztywnego przestrzegania zasad i reguł na pewno nie jestem w stanie dokładnie wyłuszczyć, ale oprócz formalnych, są i te bardziej ogólne zasady, które stanowią o tym, że określone projekty są finansowane.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#AleksanderŁuczak">Gdyby było wyższe finansowanie nauki, o co nam wszystkim chodzi, to oczywiście rezultaty tych badań mogłyby się składać na fakt, że postęp w nauce byłby większy i sukcesy nauki byłyby jeszcze bardziej widoczne. Ograniczanie natomiast finansowania powoduje szczupłość środków i ograniczanie finansowania grantów.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#AleksanderŁuczak">Kolejna sprawa poruszona przez pana posła Turko dotyczy kwestii związanych z wynagrodzeniem, środków uzyskiwanych na wynagrodzenia dla pracowników Polskiej Akademii Nauk. Jest to słuszny pogląd, który został przedstawiony, ale jednocześnie jest dyskusyjny. W odróżnieniu od tabeli płac pracowników wyższych uczelni, gdzie tabela płac i liczba godzin są wyraźne, statut pracownika określa wynagrodzenie. Zasadą, z którą trudno się nie zgodzić przy finansowaniu pracowników nauki jest fakt, żeby nie było tych elementów ściśle określających płace, ale żeby instytut w ramach środków, które uzyskuje, miał możliwość finansowania z tych środków, żeby stanowiło to pewien bodziec poprzez wynagrodzenie do takiego, a nie innego zachowania się pracowników. Trudno się z tą zasadą nie zgodzić.</u>
<u xml:id="u-19.20" who="#AleksanderŁuczak">Natomiast w środowisku postulowane jest to, co było zawarte w pytaniu i jest to odejściem od tej zasady. Jest odejściem do stworzenia pewnych ram, które określałyby wyraźnie zasady płac. Rozumiem, że jest to postulat środowiska i na tyle podwyżek, które miały miejsce w dziale nauki i szkolnictwa wyższego istnieje tendencja do tego, żeby taki przelicznik przełożyć również na sferę nauki.</u>
<u xml:id="u-19.21" who="#AleksanderŁuczak">Uważam, że lepsze byłoby rozwiązanie, gdyby znalazły się większe środki na działalność statutową. W ramach działalności statutowej, żeby dyrekcje dysponowały większą ilością środków, które pozwalałyby zwiększyć wynagrodzenie pracowników nauki.</u>
<u xml:id="u-19.22" who="#AleksanderŁuczak">Taki element niesztywnego ustawienia, ale bardziej uzależnionego od rodzaju działalności byłby chyba lepszy. Mówię nie tylko jako ten, który jest za to odpowiedzialny, ale również odnoszę się polemicznie do tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanZaciura">Muszę dyscyplinować obrady, bo mamy jeszcze do omówienia kilka podmiotów. Oddaję głos przedstawicielowi Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StefanLubiszewski">Postaram się odpowiedzieć na pytania pana przewodniczącego. Stanowisko Najwyższej Izby Kontroli nie zmieniło się w stosunku do tego, co prezentowaliśmy w informacji o wynikach kontroli. Tam po prostu stwierdziliśmy tylko, że środki budżetowe na naukę powinny być przeznaczone na naukę, a natomiast wymiana osobowa z zagranicą poszczególnych ministerstw powinna być finansowana z własnych środków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#StefanLubiszewski">Nazwaliśmy tam te działania jako nielegalne, ale ponieważ Najwyższa Izba Kontroli bada pod względem czterech kryteriów, w tym legalności, a słowo „nielegalne” jest źle przyjmowane, więc w uwagach zamieniliśmy to na „niezgodne z art. 15 ustawy”. Jest to wszystko co zmieniliśmy, ale w sumie stanowisko nasze jest takie same.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanZaciura">Chodziło mi o to, że jest tu użyte określenie „było to niezgodne z artykułem” oraz „niecelowe” itd. Tamto było jednak użyte w ostrzejszym sformułowaniu. Rozumiem, że stanowisko Najwyższej Izby Kontroli nie zmieniło się poza tym, iż to nie jest argument, aby zgłaszano wniosek o niezaakceptowanie sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MirosławMossakowski">Różnice między jedną a drugą biblioteką wynikają ze stanu zatrudnienia i ze stanu wykonywanych prac w danym okresie. W Kórniku były prowadzone remonty, w związku z tym przeznaczono więcej środków itd. Chciałem zapewnić o jednej sprawie, że przygotowujemy przekazanie biblioteki krakowskiej do Polskiej Akademii Umiejętności.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MirosławMossakowski">Ostatecznie zależy wszystko od tego, czy Polska Akademia Umiejętności dostanie pieniądze na utrzymanie tej biblioteki. Jest tam 40 ludzi zatrudnionych, są duże zasoby, a w związku z tym i koszty ich utrzymania. Przekażemy tę bibliotekę bez zadłużeń i taką deklarację składam.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MirosławMossakowski">Jeśli chodzi o sprawę współpracy naukowej z zagranicą chciałem powiedzieć, że na ostatnim posiedzeniu Komisji, na którym szeroko była ta sprawa dyskutowana, prosiliśmy, żeby rygory nie dotyczyły Polskiej Akademii Nauk do czasu wprowadzenia nowej ustawy, która uzyska zupełnie inny zapis i która stworzy warunki finansowania współpracy PAN z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#MirosławMossakowski">Polska Akademia Nauk nie jest urzędem centralnym sensu stricto, a przestanie nim być nawet w swoich wymiarach dodatkowych czy jakichś marginalnych. Mamy te umowy, które przez obcięcie formuły zdroworozsądkowej, stosowanej przez Komitet Badań Naukowych groziłyby koniecznością zerwania w tej chwili wszystkich umów. Jest to nawet niezgodne z zapisem o umowach, bo wymaga określonego czasu.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#MirosławMossakowski">Proponowałbym, żebyśmy stanęli na takim stanowisku, jakie przyjęliśmy podczas ostatniego posiedzenia Komisji. Najwyższa Izba Kontroli postulowała zresztą, że wymaga to uregulowania. Rozumiem, że formą uregulowania jest zapis w projekcie ustawy o Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#MirosławMossakowski">Mam niepłonną nadzieję, że w niedługim czasie dojdzie do posłów z Komisji projekt, ponieważ rząd już go zatwierdził. Jeśli więc można tę formułę zastosować w dalszym ciągu niezależnie od tego, czy zgodna jest z zapisem czy nie, ale zdroworozsądkowa warunkująca funkcjonowanie współpracy tak ważnej dla nauki w Polsce, a nie tylko dla Polskiej Akademii Nauk. Należałoby tę formułę utrzymać.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#MirosławMossakowski">Jeśli chodzi o sprawę poboru w placówkach Polskiej Akademii Nauk, to starając się zgadzać z panem prof. Łuczakiem, w tym miejscu chciałbym jednakowoż trochę polemizować. Uważam, że pobory pracowników we wszystkich pionach nauki powinny być paralelne, bo inaczej zamyka się możliwość przepływu, co uważamy za jedną ze słabości.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#MirosławMossakowski">Czynnikiem stanowiącym bodziec powinna być możliwość premiowania za lepszą pracę itd. Mowy o premiowaniu i regulowaniu uposażeń nie może być tak długo, jak długo pieniądze na działalność statutową są takie, jakie są.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#MirosławMossakowski">W instytutach tzw. laboratoryjnych, z warsztatem i dużą infrastrukturą pobory sięgają w tej chwili 70% działalności statutowej, jest to więc sytuacja chora. Jeżeli w placówkach humanistycznych tak się dzieje - nie deprecjonuję tutaj placówek humanistycznych - tylko po prostu jest inna infrastruktura badań, to jest to jeszcze do wytrzymania. Ale jeżeli w placówce biotechnologii, czy placówce neurobiologii, którą prowadzę, dochodzi to do 70% - to sytuacja jest ewidentnie chora. Oni i tak mają uposażenia nieporównywalnie niższe niż w tej chwili wprowadzone.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#MirosławMossakowski">Uważam, że musimy łącznie z Komitetem Badań Naukowych wymyśleć formułę, która będzie pośrodku między postulatami pana prof. Łuczaka, ale i tymi, które ja wypowiadam i rozmawiałem o nich z panią prof. Kozłowską. Jest to sprawa z całą pewnością do załatwienia. Jestem zażenowany wtedy, kiedy podpisuję umowę profesorowi zwyczajnemu na kwotę 9 mln starych zł miesięcznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LudwikTurko">Zgłaszam się celem wyjaśnienia, być może moja poprzednia wypowiedź była zbyt mało precyzyjna. Ja zadałem pytanie, nie była to wypowiedź polemiczna, nie postulowałem absolutnie wprowadzenia kategorii wynagrodzeń osobowych do dotacji przyznawanej z tytułem naukowym.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#LudwikTurko">Pytanie było dosyć klarowne, czy Komitetowi Badań Naukowych jest wiadomo, jaka część z dotacji przeznaczonej na finansowanie Polskiej Akademii Nauk była przeznaczona na wynagrodzenia osobowe. To jest jasne, bo te instytuty przecież mają sprawozdawczość i Komitet Badań Naukowych powinien to mieć.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#LudwikTurko">Druga część pytania, czy ten fakt, ta znajomość wpływa jakoś na prace planistyczne przy układaniu budżetu Komitetu Badań Naukowych? To było moje pytanie, które powtarzam.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanZaciura">Ponieważ pojawiła się wątpliwość w sprawie przeniesienia środków, czy przedstawicielka Ministerstwa Finansów ma upoważnienie do odpowiedzi w imieniu ministra finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#GrażynaSurawska">Mam tylko informację, że osoba, która jest kompetentna do udzielenia odpowiedzi na ten temat, jest w drodze. Do tej pory się nie pojawiła, a ja niestety nie jestem kompetentna do udzielenia odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanZaciura">Bardzo proszę, aby na adres Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego wpłynęło wyjaśnienie z Ministerstwa Finansów na okoliczność nieobecności upoważnionego przedstawiciela na posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanZaciura">Po drugie, na okoliczność zdjęcia środków przyznanych z Komitetu Badań Naukowych dla wojewody łódzkiego, bez wiedzy przewodniczącego KBN.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#JanZaciura">Głos zabierze pani wiceminister Kozłowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MałgorzataKozłowska">W nawiązaniu do pytania pana posła Turko chciałabym wyjaśnić, że znany jest kształt struktury kosztów funkcjonowania placówek naukowych Polskiej Akademii Nauk. W zależności od reprezentowania dziedziny i dyscyplin naukowych, jest to 60–80% kosztów wynagrodzeń w ramach kosztów ogółem, o czym napomknął w swojej wypowiedzi pan prof. Mossakowski.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MałgorzataKozłowska">W każdym opracowaniu projektu planu do budżetu na rok następny, problem ten jest uwidoczniony przez Komitet Badań Naukowych poprzez formułowanie wniosku, aby wydatki budżetu na naukę były kształtowane dwutorowo. To znaczy jedna część służy finansowaniu wynagrodzeń, według naszych szacunków w nakładach na naukę ogółem jest to ok. 50% skierowanych środków na wynagrodzenia w różnych strumieniach finansowania. Nie tylko w działalności statutowej, ale również w projektach badawczych, w projektach celowych.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#MałgorzataKozłowska">Ta pula środków powinna ulegać przeliczeniu tak, jak to jest w odniesieniu do sfery budżetowej, a pozostałe wydatki są to wydatki bieżące, służące kosztom utrzymania gmachów, funkcjonowania jednostek, zakupu odczynników itd. Wniosek Komitetu tak sformułowany od wielu lat nie uzyskuje usankcjonowania w decyzjach organu wyższego, czyli Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#MałgorzataKozłowska">Do projektu budżetu na 1997 rok również sformułowaliśmy taki wniosek, występując o dodatkowe środki w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanZaciura">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#DominikRogula">Chciałbym poprosić pana ministra Łuczaka bądź panią wiceminister Kozłowską o odpowiedź na moje pytanie. Zadałem je w delikatnej formie uważając, że nie ma potrzeby zadawać je w innej formie, niemniej jednak sprawa wydaje mi się istotna.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#DominikRogula">Przypomnę, że pytanie dotyczy poglądu Komitetu Badań Naukowych na kwestie ograniczenia wydatków z budżetu „Nauka” na cele pozanaukowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanZaciura">Odpowie pani wiceminister Kozłowska, choć gdyby analizować, jest to pytanie wykraczające poza przedmiot wykonania budżetu. Mógłbym ewentualnie uchylić odpowiedź, ale pani wiceminister Kozłowska zgłasza chęć odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MałgorzataKozłowska">Odpowiedź na to pytanie jest również dwutorowa. Przy strukturze wydatków działu proszę popatrzeć, jak z roku na rok są ograniczone np. wydatki na działalność ogólnotechniczną resortową. Czyli też nie można tam wykluczyć, że to jest działalność związana z nauką, bo są to ekspertyzy, opinie służące realizacji polityki sektorowej poszczególnych ministrów, ale ten strumień wydatkowania jest coraz mniejszy.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MałgorzataKozłowska">W okresie 6 lat ze zwiększeniem jakichś strumieni działalności statutowej, to bardzo wyraźnie widać w wykonaniu każdego roku budżetowego z zachowaniem i chęcią zwiększania wydatków na inwestycje związane z potrzebami badań naukowych i z zachowaniem relacji udziału strumienia projektów badawczych i projektów celowych. Czyli jest to realizowane poprzez tak sformułowaną strukturę wydatków na poszczególne strumienie finansowania.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MałgorzataKozłowska">Z drugiej strony, poprzez nowelizację przepisów w zakresie dysponowania i gospodarowania środkami na naukę, gdzie kryteria stają się coraz ostrzejsze, również przy nowelizacji dzięki na przykład kontrolom Najwyższej Izby Kontroli. Ten element jest bardzo pozytywny dla nas, eliminujemy możliwość przeznaczania środków na inne cele, poza naukowymi. Dwutorowo realizujemy ograniczanie marnotrawstwa i kierowania środków na naukę na inne cele.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanZaciura">Zbliżamy się do konkluzji. Zanim zaczniemy rozstrzygać, chciałem złożyć oświadczenie, że nie ma chyba większego zadowolenia jak to, gdyby do Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, do Sejmu wpłynęły projekty ustaw o Polskiej Akademii Nauk oraz to, o czym mówił pan prof. Łuczak, że powinna być inicjatywa zmiany ustawy o Komitecie Badań Naukowych. Najlepiej oczywiście, gdyby była to inicjatywa poselska lub też komisyjna.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JanZaciura">Chciałem powiedzieć, że może tu być tylko taka procedura. My jednak dezyderat do premiera wysyłamy, premier udziela nam odpowiedzi i do tej odpowiedzi dołączona jest propozycja lub tezy zmiany w ustawie. Analizujemy tę odpowiedź na posiedzeniu Komisji i podejmujemy decyzję o inicjatywie ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#JanZaciura">Myślę, że jest to wariant dobry, który pozwala nam na zmieszczenie się z tymi pracami jeszcze w bieżącym roku. Natomiast jaki będzie tok pracy nad ustawą o Polskiej Akademii Nauk, trudno w tej chwili powiedzieć. Praktyka jest taka, że tamta „kuchnia” jest dosyć długa i skomplikowana.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#JanZaciura">Sądzę, że słusznie będzie po dyskusji i uwagach, jakie padły w czasie obrad, zaproponować, aby Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1995 r. w części 48 - „Komitet Badań Naukowych”, ale jednak z krytycznymi uwagami. Pan poseł Dołowy wymienił część tych uwag i podzielił zdanie Najwyższej Izby Kontroli stwierdzając, że ich uwagi też są słuszne.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#JanZaciura">Pan poseł Dołowy sugerował m.in., aby stwierdzić, że nakłady w 1995 r. były nie-wystarczające, natomiast wykonanie dochodów i wydatków jest bardzo wysokie i nie można tutaj sformułować jakiegoś zastrzeżenia. Nastąpiły zmiany w prawie podatkowym, ale nie nastąpiły zmiany w budżecie Komitetu Badań Naukowych tak po stronie zwiększenia, jak i po stronie zmniejszenia, o czym tu dyskutowaliśmy. Klinicznym przykładem jest transfer środków do Łodzi. W związku z tym pytam: czy taka opinia, w której zawrzemy stwierdzenie, że Komisja przyjmuje sprawozdanie, ale jednocześnie zapisujemy krytyczne uwagi w tym sprawozdaniu - ma przeciwników wśród posłów?</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#JanZaciura">Czy są posłowie, którzy uważają, że nie powinniśmy przyjąć sprawozdania? Nie ma sprzeciwu, rozumiem, że przyjęliśmy sprawozdanie. Pan poseł sprawozdawca Zygmunt Cybulski oraz Najwyższa Izba Kontroli stwierdzili, że wykonanie budżetu Polskiej Akademii Nauk w części 38 oraz gospodarka pozabudżetowa realizowana przez PAN skłaniają do tego, aby sprawozdanie przyjąć.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#JanZaciura">Ze strony kierownictwa Polskiej Akademii Nauk są krytyczne autorefleksje dotyczące różnych uwarunkowań, które odnoszą się do stacji, do bibliotek i do nakładów na naukę, będących z dyspozycji PAN. Myślę, że powinniśmy zawrzeć kilka uwag krytycznych, uwarunkowujących realizację budżetu w 1995 r. przez Polską Akademię Nauk lub dylemat wyborów, co jest ważniejsze w sytuacji, kiedy środków nie jest za wiele.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#JanZaciura">Czy są jakieś inne krytyczne uwagi do sprawozdania Polskiej Akademii Nauk? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęła sprawozdanie z realizacji budżetu Polskiej Akademii Nauk w roku 1995 w części 38 oraz gospodarki pozabudżetowej. Dalsza część obrad odbędzie się o godz. 16.00 w tej samej sali, ogłaszam przerwę w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#komentarz">(Po przerwie.)</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#JanZaciura">Kontynuujemy po przerwie obrady Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego w celu rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1995 r. w zakresie - Polskiej Agencji Atomistyki - część 52, Urzędu Patentowego RP - część 54, Głównego Urzędu Miar - część 59, Polskiego Komitetu Normalizacyjnego - część 57 oraz Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji - część 40.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#JanZaciura">Będzie to posiedzenie z udziałem zaproszonych gości. Kiedy zrealizujemy ten program, goście mogą udać się do swoich innych zajęć, a Komisja rozpatrzy jeszcze drugi punkt obrad, to jest sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 1995 w zakresie prac Departamentu Edukacji, Nauki i Kultury. Sprawy będzie referował pan dyr. Lubiszewski.</u>
<u xml:id="u-33.11" who="#JanZaciura">Mam następującą koncepcję organizacji dzisiejszych obrad. Proponuję podzielić rozpatrywanie wszystkich wymienionych podmiotów na dwie części. W pierwszej części omówić sprawozdanie z realizacji budżetu Państwowej Agencji Atomistyki i wysłuchać jej prezesa, a także przedstawiciela Departamentu Edukacji, Nauki i Kultury Najwyższej Izby Kontroli i koreferenta, pana posła Turko.</u>
<u xml:id="u-33.12" who="#JanZaciura">Pozostałe cztery podmioty omówić łącznie na tej zasadzie, że poszczególni prezesi i dyrektorzy przedstawią sprawozdania. Będzie jedna opinia Najwyższej Izby Kontroli w stosunku do tych czterech podmiotów.</u>
<u xml:id="u-33.13" who="#JanZaciura">Następnie będą koreferaty w stosunku do każdej z tych jednostek, dyskusja i pytania. W ten sposób uda nam się szybciej przeprowadzić dzisiejsze posiedzenie. Jest to już faktycznie czwarte posiedzenie poświęcone rozpatrywaniu realizacji budżetu za 1995 rok.</u>
<u xml:id="u-33.14" who="#JanZaciura">Na razie nie ma jeszcze pełnej liczby posłów, trwają bowiem w sali sejmowej interpelacje i zapytania poselskie. W najbliższych minutach będzie zapewnie wystarczające quorum do rozstrzygania kwestii, które omawiamy.</u>
<u xml:id="u-33.15" who="#JanZaciura">Czy taką koncepcję Komisja akceptuje? Nie słyszę sprzeciwu, proszę pana prezesa Państwowej Agencji Atomistyki o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WitoldŁada">Chciałem przeprosić, ponieważ prezes pan prof. Niewodniczański ma urlop, delegował mnie, abym w jego imieniu i w imieniu instytucji prezentował sprawy, które są przedmiotem dzisiejszego spotkania. W ustawie budżetowej na 1995 r. wydatki Państwowej Agencji Atomistyki określone zostały na kwotę 18 mln 407 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#WitoldŁada">W wyniku dokonanych zmian przez ministra finansów zwiększono nam fundusz o 393 tys. zł na wynagrodzenia i pochodne. W wyniku zmniejszenia o 138 tys. zł wydatków na tzw. wpłaty świadczeń dla byłych pracowników kopalni uranowej w Kowarach, ostatecznie budżet wyniósł 18 mln 662 tys. zł i zostało to w 100% zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#WitoldŁada">Środki budżetowe wykorzystane zostały na dofinansowanie zadań związanych z wykorzystaniem energii atomowej. Zostało na to wydatkowane 8 mln 472 tys. zł, co stanowi 45,4%.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#WitoldŁada">Drugą sferą są inwestycje związane z tym polem działania i tu kwota wynosiła 2 mln 800 tys. zł, co stanowi 15%. Czyli razem stanowi to 60% naszych wydatków.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#WitoldŁada">Następnym wydatkiem była tzw. opłata na rzecz gminy Różan z tytułu lokalizacji na jej terenie centralnej składnicy odpadów promieniotwórczych. W ubiegłym roku stanowiło to 608 tys. zł, tj. 3.3%.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#WitoldŁada">Następnie były wydatki, o czym wspomniałem na początku, na rzecz byłych pracowników zakładów produkcji uranu w Kowarach. Te kwoty są oczywiście planowane, natomiast ich wielkość w danym roku skonsumowana w znacznej mierze zależy od spraw sądowych, które się toczą, od wyroków sądów. Wtedy ostatecznie następuje wypłata. Stanowiło to 693 tys. zł za rok 1995.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#WitoldŁada">Kolejnym dosyć poważnym wydatkiem jest składka z tytułu przynależności Polski do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu. Wyniosła ona w ubiegłym roku 2 mln 831 tys. zł, co stanowi 15,2% naszych wydatków.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#WitoldŁada">Pozostałe 17,4% było właściwie na funkcjonowanie administracji Państwowej Agencji Atomistyki i inspektoratu, który jest jednostką wydzieloną. Były to koszty funkcjonowania PAA, koszty funkcjonowania tego inspektoratu oraz utrzymania placówek w Moskwie i w Wiedniu, koszty Rady ds. Atomistyki i zarządu Państwowej Inspekcji Atomistyki, koszty utrzymania biblioteki i związane z tym drobne rzeczy.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#WitoldŁada">Szczegóły znajdą posłowie w naszym sprawozdaniu, dlatego ja bym na tym skończył. Chciałem tylko jeszcze dodać kilka zdań na temat dochodów.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#WitoldŁada">Dochody z racji tej, że jest to urząd niewielki, raczej administrujący, więc dochody są stosunkowo niewielkie. Pochodziły właściwie głównie z prywatyzacji trzech zakładów byłego „Polonu”, które sprywatyzowaliśmy na zasadach leasingu.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#WitoldŁada">Przekroczyliśmy tu nieco zaplanowane kwoty. Zaplanowanych było 160 tys. zł, a uzyskaliśmy 274 tys. zł Ta nadwyżka pochodziła głównie z tej racji, że jeden z tych prywatyzowanych zakładów spłacił wcześniej swoje należności i stąd jest ta nadwyżka.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#WitoldŁada">Nie wykonaliśmy również planu w jednym punkcie, z kolei z innego zakładu „Polon”, który wkroczył w stan likwidacji nie uzyskaliśmy kwoty 100 tys. zł. Cała kwota, którą uzyskaliśmy ze sprzedaży części majątku poszła na spłatę długów, które narastały już od kilku lat.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#WitoldŁada">Szczęśliwie znaleźliśmy nabywcę, długi uregulowano, w tej chwili te 100 tys. zł nie jest wykluczone, że w przyszłości wpłynie, jeżeli prywatyzacja zostanie zakończona. Toczą się jeszcze procesy sądowe, w których my wnosimy, że niesłusznie nas pociąga się do zapłacenia pewnych kwot. Wygląda na to, że w tym roku powinno się to zakończyć. Tyle chciałem powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanZaciura">Proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejSosnowski">Dochody Państwowej Agencji Atomistyki wyniosły 331 mln zł, to jest prawie dwukrotnie więcej niż planowano. Główną pozycją, o czym wspominał pan prezes Łada, były dochody z prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#AndrzejSosnowski">Nadmienić należy, że PAA jest, a właściwie była organem założycielskim dla kilku przedsiębiorstw produkcyjno-usługowych. W 1992 r. przystąpiła do sukcesywnej likwidacji tych przedsiębiorstw, przekazując mienie zlikwidowanych przedsiębiorstw do płatnego korzystania na mocy umów leasingowych.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#AndrzejSosnowski">Tak więc dochody z tego tytułu były wyższe od planowanych o 71%, mimo iż nie osiągnięto zaplanowanych dochodów w wysokości 100 tys. zł z likwidacji zakładu aparatury elektronicznej „Polon electronic” w Warszawie. Równocześnie jednak osiągnięto nieplanowane dochody z tytułu prywatyzacji zakładu urządzeń dozymetrycznych „Polon-Alfa” w Bydgoszczy, a także wyższe niż planowane dochody, m.in. z uwagi na fakt, iż jeden z leasingobiorców spłacił pełną wysokość rat kapitałowych przed umownym terminem.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#AndrzejSosnowski">W zakresie wykonania dochodów uwagę zwraca preferencyjne traktowanie spółek przejmujących mienie likwidowanych przedsiębiorstw do odpłatnego korzystania. Sprawa jest szerzej opisana w naszej analizie.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#AndrzejSosnowski">Wydatki budżetowe Państwowej Agencji Atomistyki w 1995 r. wyniosły 18 mln 661 tys. zł i były wyższe o kwotę 48,5 tys. zł, w porównaniu z kwotą planowaną po zmianach. Przekroczenie wydatków było jednak zasadne, gdyż dokonane zostało na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie dodatkowego zwiększenia wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#AndrzejSosnowski">Jeżeli chodzi o wydatki, również wspominał o tym pan prezes Łada, to 60% wydatkowanej kwoty przeznaczono na finansowanie zadań z zakresu bezpiecznego wykorzystania energii jądrowej. Należy to zresztą do podstawowych zadań i obowiązków Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#AndrzejSosnowski">Zadania te w głównej części zlecane są przez PAA podporządkowanym instytutom, a zwłaszcza dwóm instytutom, to jest Instytutowi Energii Atomowej i Centralnemu Laboratorium Ochrony Radiologicznej. Z ustaleń naszej kontroli wynika, iż umowy z wykonawcami zadań, a więc z tymi instytutami, dotyczące bezpiecznego wykorzystania energii atomowej, nie były opiniowane przez radcę prawnego, a część wydatków na realizację tych zadań dokonywana była z naruszeniem obowiązujących przepisów.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#AndrzejSosnowski">W zakresie tym stwierdzono m.in., że środki finansowe na realizację zadań przekazywano przed zawarciem umów z wykonawcami. Tylko częściowo można to usprawiedliwić koniecznością zapewnienia ciągłości prowadzonych przez nich prac w sytuacji spóźnionego zatwierdzenia budżetu.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#AndrzejSosnowski">W umowie z Instytutem Energii Atomowej nie ustalono szczegółowego planu kosztów, dotyczących eksploatacji zainstalowanych w tym instytucie dwóch reaktorów badawczych. Jakkolwiek w grę wchodziła niebagatelna kwota, bo 3 mln zł, a więc ok. 15% całego budżetu Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#AndrzejSosnowski">Państwowa Agencja Atomistyki nie żądała również od wykonawców zadań nieinwestycyjnych informacji o faktycznych dochodach uzyskanych w związku z realizacją tych zadań. Nie pozwalało to na rozliczenie przekazanych kwot.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#AndrzejSosnowski">Państwowa Agencja Atomistyki nie wystąpiła również do Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej o zwrot środków przekazanych na realizację zadania objętego jedną z umów w wysokości 30 tys. zł mimo niezakończenia pewnego zakresu prac w terminie określonym w tej umowie.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#AndrzejSosnowski">Stwierdzono również, że wydatki na zadania w zakresie bezpiecznego wykorzystania energii atomowej były nieprawidłowo kwalifikowane. Ponadto nie został zrealizowany jeden z wniosków powołanego przez prezesa Rady Ministrów międzyresortowego zespołu ds. modernizacji systemu ochrony radiologicznej. Wniosek był sformułowany w 1993 r. i dotyczył usprawnienia w systemie Państwowej Agencji Atomistyki ewidencji wszystkich elementów zagrożenia radiologicznego.</u>
<u xml:id="u-36.12" who="#AndrzejSosnowski">Wnioski dotyczyły zdyscyplinowania wydatkowania środków budżetowych na realizację zadań, w zakresie bezpiecznego wykorzystania energii atomowej, dokonania rozliczenia umów, o których była mowa, realizowanych w 1995 r. na podstawie wielkości faktycznie uzyskanych dochodów, w związku z realizacją zadań nimi objętych, a także zintensyfikowania prac nad komputeryzacją Państwowej Agencji Atomistyki w kierunku realizacji wniosku międzyresortowego zespołu ds. modernizacji systemu ochrony radiologicznej.</u>
<u xml:id="u-36.13" who="#AndrzejSosnowski">Z odpowiedzi jaką uzyskaliśmy wynika, iż Państwowa Agencja Atomistyki przystąpiła już do realizacji tych wniosków. W związku z tym Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu Państwowej Agencji Atomistyki. Przy ocenie uwzględniono poprawę dyscypliny realizacji budżetu, w stosunku do lat poprzednich oraz działania podjęte w celu wyeliminowania nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#LudwikTurko">Po szczegółowym przedstawieniu działalności przez wiceprezesa Państwowej Agencji Atomistyki, jak również po obszernej informacji Najwyższej Izby Kontroli niewiele mam do dodania w warstwie faktograficznej. Chciałbym stwierdzić, że budżet wykorzystywany był zgodnie z celami, do których Państwowa Agencja Atomistyki została powołana i takimi, jakie sformułowane są w prawie atomowym.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#LudwikTurko">Omawiając budżety oświaty i szkolnictwa wyższego przyzwyczailiśmy się, że tam gros środków stanowiły niestety wydatki osobowe. Były one w wysokości około pięćdziesięciu kilku procent i zwykle świadczyły o mizerii tamtych resortów.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#LudwikTurko">Tutaj mamy do czynienia z odmienną instytucją i najważniejszą pozycję w wydatkach stanowiły środki przeznaczone na realizację zadań związanych z bezpiecznym wykorzystaniem energii jądrowej oraz z bezpieczeństwem radiologicznym. Przekraczało to 60% ogółu wydatków Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#LudwikTurko">Stosunkowo znaczną pozycję, bo 2 mln 800 tys. zł stanowiła składka, którą za pośrednictwem Państwowej Agencji Atomistyki płaci Polska z tytułu członkostwa w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Chciałbym dodać, że profity, które Polska czerpie z powodu przynależności do tej organizacji, w gruncie rzeczy co najmniej równoważą wydatki związane z uiszczaniem składki członkowskiej.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#LudwikTurko">Podkreślam, że w budżecie na rok 1995 nie były przewidziane środki na pokrycie w pełnej wysokości tej obowiązkowej składki. Środki pokrywały jedynie 82% składki, w związku z tym w czasie roku budżetowego musiały nastąpić przesunięcia w dziale 91, w wysokości ok. 300 tys. zł, które umożliwiły zapłacenie przez Polskę składki w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#LudwikTurko">Kwota ta została zdjęta z bieżących kosztów funkcjonowania Biura Państwowej Agencji Atomistyki oraz Inspektoratu Bezpieczeństwa Jądrowego i Ochrony Radiologicznej. Postulat, który chciałbym sformułować, jest taki, że nie wnoszę zastrzeżeń do wykonania budżetu w 1995 r. przez Państwową Agencję Atomistyki.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#LudwikTurko">Uważam, że przy pracach budżetowych należy w każdym przypadku przewidywać pełne pokrycie składek członkowskich do międzynarodowych organizacji, do których Polska należy. W szczególności do tego rodzaju organizacji jak Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej, która ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa radiologicznego w skali globalnej.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#LudwikTurko">Nie jest to tylko kwestia ambicji naukowych lub innych ludzi związanych z energetyką jądrową i w ogóle wykorzystaniem energii jądrowej, ale kwestia bezpieczeństwa radiologicznego naszego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanZaciura">Czy są jakieś pytania do referentów? Ja mam pytanie. Przeszliśmy do porządku dziennego nad dochodami; chciałem prosić o uściślenie pewnej kwestii. W zasadzie powinniśmy bardzo dobrze przyjąć informację, że przekroczone zostały dochody, jest tylko pytanie, czy to przekroczenie jest wynikiem wyjątkowego zbiegu okoliczności i koniunktury, czy też zostało to źle zaplanowane na etapie planowania?</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JanZaciura">Pamiętam, że kiedy pracowaliśmy nad budżetem, Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów ćwiczyła nas bardzo na okoliczność każdej złotówki w dochodach, bo to pozwala nam domagać się jakichś zwiększeń w budżecie. Myślę, że na ten temat mogliby odpowiedzieć przedstawiciele kierownictwa Państwowej Agencji Atomistyki, jak i przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WitoldŁada">Nastąpiło przekroczenie w dwóch punktach. W pierwszym - jak wspomniałem - były zakład w Katowicach wcześniej zaproponował spłatę swoich należności leasingowych. Uznaliśmy to za korzystne dla obu stron. Wpłynie bowiem wcześniej zaległa kwota, która jest przewidziana na spłaty w następnych latach.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WitoldŁada">Po drugie, zakład uznał wtedy, że będzie mógł rozwijać własną produkcję, spółka czując się już właścicielem będzie mogła rozszerzać wytwórczość, zwiększać zatrudnienie itd. Uznaliśmy, że jest to korzystne.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WitoldŁada">W drugim punkcie, który był nieprzewidziany, jeśli chodzi o dodatkowe dochody, są dochody z prywatyzacji innego zakładu byłego „Polonu”. Jest to zakład „Polon-Alfa” w Bydgoszczy, który już od kilku lat przymierzał się do prywatyzacji, namawiany przez nas.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#WitoldŁada">Ten zakład jest wyjątkowym zakładem, o dosyć dużej wadze w skali państwa. Jest to jedyny zakład produkujący urządzenia do sygnalizacji przeciwpożarowej, głównie opartej na izotopach.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#WitoldŁada">Z tej racji, iż na świecie jest bardzo duża konkurencja, obawialiśmy się, że jeżeli nie nastąpi zdyscyplinowanie produkcji, pójście na nowoczesność, to za kilka lat może dojść do tego, iż zostaniemy zdominowani przez zagraniczne firmy. Doszliśmy do wniosku, że to może gwarantować m.in. prywatyzacja. Ludzie, którzy będą się czuli właścicielami, będą dbali i myśleli bardziej perspektywicznie.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#WitoldŁada">Staraliśmy się namówić na to załogę. Załoga na prywatyzację w formie przystąpienia kontrahenta zagranicznego nie bardzo się zgadzała. Uznali zdecydowanie, że najbardziej im odpowiadałaby tak zwana spółka pracownicza, mówiąc popularnie.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#WitoldŁada">Byli natomiast ostrożni, jeśli chodzi o konkretną deklarację i konkretny czas. Po dyskusjach, po naszych perswazjach wyjaśniających co grozi im w przyszłości, jeżeli się nie zmobilizują, jeżeli nie uporządkują swoich spraw, nie postawią bardziej na nowoczesność - zdecydowali się oni. Nastąpiło to o pół roku szybciej niż przewidywaliśmy.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#WitoldŁada">Mogliśmy więc czekać i załatwiać administracyjnie dłużej oraz wstawić do planu na przyszły rok. Uznaliśmy natomiast, że korzystniej będzie dla wszystkich stron, dla Państwowej Agencji Atomistyki, dla państwa i dla instytucji oraz dla sprawy, jeżeli nastąpi to już natychmiast, skoro załoga się zdecydowała. Stąd zostało to przyspieszone średnio o pół roku i stąd były wpływy.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejSosnowski">Uzupełniająco chcę jeszcze dodać, że nie można było przewidzieć dochodów z wcześniejszej wpłaty z Zakładu Zastosowań Techniki Jądrowej „Polon” w Katowicach, ponieważ miało to następować do 1998 r. Spółka spłaciła należności szybciej, umowa przewidywała zresztą taką możliwość spłat. Spółka wykorzystała możliwości i spłaciła należności szybciej.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#AndrzejSosnowski">Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na kwestię pewnych nieprawidłowości w planowaniu dochodów. Polegały one na tym, że wymieniany zakład aparatury elektronicznej „Polon-electronic” w Warszawie, gdzie planowano dochody w kwocie 100 tys. zł, a nie wykonano ich w ogóle. Planowano te dochody w ub.r. i również nie uzyskano ich w tej samej wysokości. Jest to pewna cienkość sprawy, pewna nieprawidłowość, na którą zwracam uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanZaciura">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JanZaciura">Koreferent, pan poseł Turko oraz przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli zgłosili wniosek o przyjęcie sprawozdania z realizacji budżetu Państwowej Agencji Atomistyki za 1995 r. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęła sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JanZaciura">Stwierdzam, że sprawozdanie z realizacji budżetu Państwowej Agencji Atomistyki za rok 1995 zostało przyjęte. Dziękuję i gratuluję kierownictwu Państwowej Agencji Atomistyki wykonania dochodów oraz życzę, żeby w następnych latach dochody były realizowane tak jak w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#JanZaciura">Jeśli macie zamiar trzymać ukryte rezerwy, wolelibyśmy znać te rezerwy w trakcie preliminowania budżetu.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#JanZaciura">Przechodzimy do realizacji dalszego porządku obrad. Omawiać będziemy tym razem kilka jednostek organizacyjnych w kolejności: Urząd Patentowy RP, Główny Urząd Miar, Polski Komitet Normalizacyjny i Polskie Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#JanZaciura">Referować będą przedstawiciele wymienionych jednostek, następnie koreferat Najwyższej Izby Kontroli w stosunku do wszystkich jednostek, później koreferaty poselskie i dyskusja łączna.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#JanZaciura">Proszę o zabranie głosu prezesa Urzędu Patentowego RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WiesławKotarba">Rok 1995 był trzecim z rzędu, w którym Urząd Patentowy osiągnął nadwyżkę dochodów nad wydatkami. Stan dochodów został wykonany w wysokości 10 mln 704 tys. zł, co stanowiło 107% planu według ustawy budżetowej oraz 101,2% w stosunku do przewidywanego wykonania.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#WiesławKotarba">Na osiągnięte dochody składają się dwie pozycje. Pierwsza - opłaty za zgłoszenie i ochronę poszczególnych przedmiotów, na które udzielane są prawa wyłącznie w Urzędzie Patentowym. Druga - sprzedaż wydawnictw i świadczenie usług kserograficznych.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#WiesławKotarba">Wydatki Urzędu Patentowego zostały wykonane w wysokości 8 mln 725 tys. zł. W stosunku do ustawy budżetowej jest to 101,8%, ale, tak jak wyjaśniał to mój poprzednik wynika z faktu, że kwoty, które były przewidziane na podwyżkę płac, nie podlegały później dopisaniu do ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#WiesławKotarba">Wśród wydatków najbardziej znaczącą pozycję w Urzędzie Patentowym stanowią wynagrodzenia i pochodne od tych wynagrodzeń, stanowi to 71% wydatków ogółem. Kwotowo wynosi to 6 mln 209 tys. zł. Odpis na fundusz świadczeń socjalnych - 102 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#WiesławKotarba">Pozostałe wydatki bieżące, w których również mieści się świadczenie - zapłata za świadczone usługi przez gospodarstwo pomocnicze i takie pozycje, jak np. zakupy - 31 - 597 tys. zł, usługi - 36 - 1 mln 021 tys. zł, energia - 111 tys. zł, usługi niematerialne z 37, czyli czynsze oraz szkolenia - 326 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#WiesławKotarba">Zakupy inwestycyjne w roku 1995 były zrealizowane zgodnie z zaplanowaną kwotą 340 tys. zł. Objęły one przede wszystkim komputery i drukarki. Zakupiliśmy 43 komputery i 21 drukarek oraz sprzęt poligraficzny, a także rozbudowaliśmy sieć komputerową.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#WiesławKotarba">Mówiąc w skrócie o działalności merytorycznej chciałem podkreślić, że w 1995 r. nastąpił kolejny wzrost liczby zgłoszeń o udzielenie praw wyłącznych do urzędu. W sumie było 42.480 zgłoszeń, czyli nastąpił wzrost w stosunku do 1994 r. o 18%.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#WiesławKotarba">Nie wchodząc w szczegóły liczby zgłoszeń poszczególnych przedmiotów ochrony, chcę zwrócić uwagę na znaki towarowe, które od kilku lat są zgłaszane w bardzo pokaźnej liczbie. W ubiegłym roku było ich 20.109, o 3% więcej niż w 1994 r.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#WiesławKotarba">Część środków budżetowych przekazujemy systematycznie na gromadzenie, przetwarzanie i udostępnianie informacji z zakresu ochrony własności przemysłowej, na uzupełnianie zbiorów literatury z tego zakresu. W roku sprawozdawczym pozyskaliśmy blisko 250 tys. tytułów zagranicznej dokumentacji patentowej.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#WiesławKotarba">Łącznie mamy w tej chwili w Polsce do dyspozycji ponad 17 tys. egzemplarzy takiej właśnie dokumentacji. Rozwijamy bardzo nośnik informacji, tzw. dyski optyczne, zakupujemy z tego zakresu praktycznie wszystko, co jest możliwe do kupienia na świecie.</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#WiesławKotarba">W tej chwili urząd dysponuje prawie 5 tys. kaset, baz pełnotekstowych i innych. W zakresie udostępniania zbiorów można wymienić liczbę blisko 8 tys. czytelników z zewnątrz i ok. 4 tys. osób, które korzystały z dysków optycznych.</u>
<u xml:id="u-42.11" who="#WiesławKotarba">Komputeryzacja w ub.r. dotyczyła głównie uruchomienia i wdrożenia w Centrum Informatycznym Uniwersytetu Warszawskiego, ze względu na brak możliwości dokonania takiego uruchomienia w Urzędzie Patentowym, ze względu na brak możliwości lokalowych i finansowych. Bazy danych, o których mowa, obejmują słowne i graficzne znaki towarowe chronione w Polsce.</u>
<u xml:id="u-42.12" who="#WiesławKotarba">Współpracowaliśmy z innymi krajami przy produkcji dysku optycznego, na którym zostało nagrane blisko 4 tys. polskich opisów patentowych. Podjęliśmy współpracę również z innymi krajami w zakresie dysku optycznego w znakach towarowych.</u>
<u xml:id="u-42.13" who="#WiesławKotarba">Rozbudowaliśmy bazę techniczno-komputerową na tyle, na ile było to możliwe w roku sprawozdawczym. W działalności legislacyjnej zasygnalizuj jeden z najważniejszych momentów, właśnie w 1995 r. zakończyliśmy przygotowanie ostatecznej wersji prawa własności przemysłowej, a więc jednolitej ustawy, w której chcemy uregulować wszystkie zagadnienia w jednym akcie prawnym, a nie jak dotąd ma to miejsce w kilku ustawach, w wielu rozporządzeniach itd.</u>
<u xml:id="u-42.14" who="#WiesławKotarba">Ta ustawa jest aktualnie po przejrzeniu przez komisję prawniczą Urzędu Rady Ministrów i będzie w niedługim czasie przedmiotem obrad połączonych komitetów - KSP i KERM.</u>
<u xml:id="u-42.15" who="#WiesławKotarba">Współpraca ze Światową Organizacją Własności Intelektualnej w Genewie zasługuje również na podkreślenie, a także z europejskim urzędem patentowym - wówczas GATT, obecnie Światową Organizacją Handlu, czyli WTO.</u>
<u xml:id="u-42.16" who="#WiesławKotarba">W ramach Grupy Wyszehradzkiej utrzymujemy kontakty z Czechami, Słowacją i Węgrami. W zakresie realizacji zadań ilościowych, tzw. załatwianie zgłoszeń poszczególnych przedmiotów ochrony zwracam uwagę na tabelkę, która jest załącznikiem nr 4 w naszym sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-42.17" who="#WiesławKotarba">Wynika z niej, że w niektórych przypadkach nastąpiło wyraźne przekroczenie w stosunku do poprzedniego roku liczby zrealizowanych zadań, ale są również takie przypadki jak badania wynalazków, gdzie liczba tych badań zmniejszyła się. Tłumaczyć to można wciąż rosnącym stanem literatury technicznej, która jest niezbędna przy badaniu.</u>
<u xml:id="u-42.18" who="#WiesławKotarba">Po drugie, coraz bardziej skomplikowanymi wynalazkami zgłaszanymi do naszego kraju przede wszystkim z zakresu chemii, które w swoim opisie mogą liczyć sto i więcej stron.</u>
<u xml:id="u-42.19" who="#WiesławKotarba">Podsumowując chcę zaznaczyć, że tak jak poprzednimi laty w naszym odczuciu potencjał kadrowy i techniczny, który mamy w dyspozycji, pozostaje w coraz większej rozbieżności z potrzebami w zakresie udzielania ochrony prawnej. Pogłębia się niestety zjawisko odchodzenia pracowników oraz starzenia się kadry. Przeciętny wiek tych, którzy badają wynalazki w Urzędzie Patentowym wynosi 53 lata. W ogóle przeciętny wiek wszystkich pracowników waha się w granicach 45 lat.</u>
<u xml:id="u-42.20" who="#WiesławKotarba">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że również świadczenie pewnych usług w zakresie udostępniania informacji, która w tak potężnej ilości jest zgromadzona w Urzędzie Patentowym, staje się coraz bardziej ograniczone, z uwagi na to, iż komputeryzacja nie jest rozwinięta na taką skalę, na jaką powinna być. Brak jest odpowiednich warunków lokalowych dla działalności Urzędu Patentowego RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanZaciura">Dziękuję, o zabranie głosu proszę pana prezesa Głównego Urzędu Miar.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofMordziński">Wykonanie zapisów ustawy budżetowej jest związane z wykonaniem zadań merytorycznych, zadań statutowych, które przypisane są z mocy ustaw każdej instytucji państwowej. Nie chciałbym się rozwodzić nad wykonaniem zadań merytorycznych Głównego Urzędu Miar.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#KrzysztofMordziński">Gdyby były pytania, mógłbym uzupełnić informacje zawarte w przedłożonej dla członków Komisji, ogólnej informacji wykonania zadań statutowych, która pomieszczona jest na jedenastu pierwszych stronach sprawozdania. Można powiedzieć ogólnie, że Główny Urząd Miar, którego dochody są wynikiem pobieranych opłat z tytułu legalizacji, uwierzytelniania, zatwierdzania różnego typu przyrządów pomiarowych oraz badania i cechowania wyrobów z metali szlachetnych.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#KrzysztofMordziński">Główny Urząd Miar obserwuje wzrost dochodów, spowodowany przede wszystkim większą liczbą zgłoszeń. Zostało to opisane w naszym sprawozdaniu, w odniesieniu do każdej grupy przyrządów pomiarowych i wyrobów podlegających badaniu i cechowaniu.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#KrzysztofMordziński">Szczególnie jest to możliwe do zaobserwowania, jeśli chodzi o wyroby ze złota i o wyroby jubilerskie ze srebra. W tej dziedzinie zanotowaliśmy pewien spadek w ostatnim czasie.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#KrzysztofMordziński">Globalnie dochody Głównego Urzędu Miar w centrali i w jednostkach terenowych wyniosły 36,1 mln zł, wobec planowanych 30 mln zł. Przekroczenie planu dochodów wynosi 20,4%.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#KrzysztofMordziński">Od razu chciałbym uprzedzić ewentualne pytanie, czy można było to przewidzieć. Jest to bardzo trudne i mogę powiedzieć, że plan dochodów na rok 1996, ustalony na podstawie pewnych obserwacji z roku 1995 na poziomie 40 mln zł - jest dziś zagrożony. Wydaje się niewielki wzrost od 36 mln zł do 40 mln zł, ale jest zagrożony ze względu na to, że kilku poważnych producentów przyrządów pomiarowych, jak np. wodomierze zaprzestało produkcji, czego nie można było przewidzieć.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#KrzysztofMordziński">Główny Urząd Miar wykonuje, co jest jego podstawowym obowiązkiem wszystkie czynności związane z legalizacją, uwierzytelnianiem, zatwierdzaniem typu i cechowaniem wyrobów z metali szlachetnych, które zostaną do urzędu zgłoszone. Nie mamy żadnych zaległości i wynik sumaryczny w postaci zwiększonych dochodów jest spowodowany zwiększoną liczbą zgłoszeń i wykonanych prac.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#KrzysztofMordziński">Całkowite wydatki Głównego Urzędu Miar wyniosły 32,8 mln zł i zostały wykonane w 100%. Dane zawarte są w tablicy nr 2 na s. 18 naszego sprawozdania, natomiast dochody w tablicy nr 1 na s. 17 sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#KrzysztofMordziński">Gdyby były pytania dotyczące jakichś spraw szczegółowych, mogę udzielić dodatkowych informacji na ten temat. Można jednak ogólnie powiedzieć, że w drugim roku działalności Głównego Urzędu Miar uzyskaliśmy nadwyżkę dochodów nad wydatkami w wysokości 3,3 mln zł. W roku 1994 dochody były niższe niż wydatki o 1,1 mln zł.</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#KrzysztofMordziński">Uważam, że jest to dobry wynik finansowy, zmniejszający choć w nieznacznym stopniu ogólny deficyt budżetu państwa. W związku z prośbą przewodniczącej Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, pani poseł Ziółkowskiej opracowaliśmy dodatkowo tablicę nr 3 na s. 19, która podaje analizę wydatków i dochodów, z uwzględnieniem poziomu inflacji.</u>
<u xml:id="u-44.10" who="#KrzysztofMordziński">Podaję tylko jedną liczbę, wzrost środków na wydatki w roku 1995 w stosunku do 1994 r. wyniósł nominalnie 29,2%, realnie - 1,1%, a wzrost dochodów w 1995 r., w stosunku do 1994 r. wyniósł nominalnie 48,6%, realnie - 16,3%. Mówiąc sumarycznie przy jednoprocentowym wzroście środków na wydatki uzyskaliśmy 16-procentowy wzrost dochodów.</u>
<u xml:id="u-44.11" who="#KrzysztofMordziński">Świadczy to również o dobrych wynikach finansowych Głównego Urzędu Miar. 4 czerwca br. otrzymałem wystąpienie pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli, która pozytywnie oceniła wykonanie zarówno zadań statutowych, jak i budżetu Głównego Urzędu Miar.</u>
<u xml:id="u-44.12" who="#KrzysztofMordziński">Były pewne drobne uwagi dotyczące kłopotów, które mamy przy realizacji zapisów ustawy o zamówieniach publicznych. Główny Urząd Miar wydaje stosunkowo duże środki pieniężne na budowę dużych stanowisk pomiarowych oraz unikalnych stanowisk pomiarowych. Znaczne środki idą także na zakupy wyspecjalizowanej aparatury pomiarowej produkowanej w 100% w krajach zachodnich.</u>
<u xml:id="u-44.13" who="#KrzysztofMordziński">Przy obowiązującej ustawie o zamówieniach publicznych wystąpiły opóźnienia w realizacji pewnych zadań. W związku z wykazanymi drobnymi opóźnieniami w działaniach, przedstawiłem Najwyższej Izbie Kontroli odpowiednie informacje. Myślę, że mogą te informacje zostać przyjęte do wiadomości przez Najwyższą Izbę Kontroli, ale o tym powie zapewne referent.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanZaciura">Dziękuję, o zabranie głosu proszę pana prezesa Polskiego Komitetu Normalizacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarianŁukaszewicz">Zacznę od dochodów, które w Komitecie Normalizacyjnym stanowią w ogóle ułamek procenta wydatków. Są one rzędu 4%. Dochody w dwóch grupach, które były planowane na ubiegły rok i zostały wykonane, są to wpłaty z tytułu sprzedaży przedsiębiorstwa „Wydawnictwa Normalizacyjne”. Planowano kwotę 317 tys. zł, a wykonano 523 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#MarianŁukaszewicz">Dosyć duża różnica wynikła stąd, że zostały naliczone odsetki za późniejszą realizację zapłaty. Inna część naszych przychodów są to praktycznie przychody z działalności ośrodka informacji, prowizja ze sprzedaży norm międzynarodowych, jak też za udzielanie informacji.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#MarianŁukaszewicz">Planowaliśmy uzyskanie 100 tys. zł, a wykonaliśmy 194 tys. zł, czyli jest to dosyć wysoka rozbieżność. Sama kwota nie jest zbyt duża, ale rozbieżność tak. Skąd ona się wzięła generalnie?</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#MarianŁukaszewicz">Wzięła się stąd, że poruszamy się w obszarze całkowitej dobrowolności i trudno od razu wiedzieć, który dokument lub inne materiały będą rozchwytywane. Operacje te jako jednostka budżetowa w dużej mierze wykonujemy w ramach środków specjalnych, pozabudżetowych.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#MarianŁukaszewicz">Nie mogliśmy tych środków wykorzystać na zakup przyrządów poligraficznych dla wykonywania odpowiednich kopii i na zakup komputerów z bardzo prozaicznych powodów. Mianowicie nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych objęła konieczność organizacji przetargów przy zakupach inwestycyjnych, również w przypadku płacenia za nabyty towar ze środków specjalnych, pozabudżetowych.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#MarianŁukaszewicz">Środki te z końcem roku przepadają, są to przyczyny pewnej rozbieżności w przychodach, które są większe i stanowią 717 tys. zł, wobec planowanych 417 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#MarianŁukaszewicz">Jeśli chodzi o wydatki, według ustawy po zmianach wyniosły one 12 mln 764 tys. zł. Zostały przekroczone z podobnych powodów jak w wielu jednostkach budżetowych, niewiele, bo o 0,9%. Wynika to ze środków przeznaczanych na wynagrodzenia dla pracowników, które przychodzą automatycznie.</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#MarianŁukaszewicz">Wydatkowanie środków przedstawiliśmy w naszym sprawozdaniu, podkładając pod to działalność merytoryczną. Jest to właściwie podstawowa sprawa, o czym wspominał pan prezes Głównego Urzędu Miar. Uważam, że nasze zamiary praktycznie wykonaliśmy, mimo dosyć dużych trudności.</u>
<u xml:id="u-46.8" who="#MarianŁukaszewicz">Zmiany planów finansowych budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego były wymuszone, wynikały z dwóch podstawowych spraw. Pierwsza, zwiększanie o wynagrodzenie. Druga, zmniejszenie z powodu nieotrzymania w dalszym ciągu możliwości zarządzania budynkiem, czyli braku własnej siedziby.</u>
<u xml:id="u-46.9" who="#MarianŁukaszewicz">Mówiąc o zadaniach merytorycznych mam na myśli fakt, iż pracę, czyli opracowywanie norm wykonujemy w znacznym zakresie i zaczyna się ona nadal rozkręcać. W latach 1993–1994 liczba dokumentów ustanawianych oscylowała w granicach 720–780.</u>
<u xml:id="u-46.10" who="#MarianŁukaszewicz">W ubiegłym roku ustanowiliśmy tylko 95 dokumentów, ale wynika to zupełnie z innych powodów. W tym roku planujemy ok. 1200, a w przyszłym roku - 1300–1400. Na tym poziomie będziemy się starali utrzymać, natomiast obecny „dołek” wynika z opracowywania poszczególnych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-46.11" who="#MarianŁukaszewicz">Przy mniejszych środkach niż poprzednio, relatywnie zmniejszyła się liczba, natomiast liczba dokumentów będzie już rosła o ok. 40–50%. Mogę mieć również zastrzeżenia na temat rodzajów dokumentów, jakie robimy.</u>
<u xml:id="u-46.12" who="#MarianŁukaszewicz">Wśród tych dokumentów nie ma zbyt wiele czysto europejskich lub międzynarodowych, chociaż staramy się, żeby ich było jak najwięcej. Jesteśmy zmuszeni ustawą do robienia czego innego, ale prace te zakończymy w przyszłym roku.</u>
<u xml:id="u-46.13" who="#MarianŁukaszewicz">Chcę w tym momencie podziękować za wysłuchanie i jeśli będą pytania, gotów jestem na nie odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanZaciura">Dziękuję, informację złoży dyrektor Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejSuliński">Chcę przeprosić, że nie ma pana dyr. Piotrowskiego, ale jest na urlopie. Najpierw zreferuję część dotyczącą budżetu. W roku 1995 budżet nie przewidywał dochodów w części 40, natomiast otrzymaliśmy dotację budżetową na wydatki inwestycyjne w wysokości 1 mln 540 tys. zł. Przyznana ustawą budżetową dotacja została zrealizowana przez Ministerstwo Finansów w pełnej wysokości.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#AndrzejSuliński">Wielkość środków na rok 1995, będąca w dyspozycji Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, była trochę wyższa, ponieważ została nie wykorzystana dotacja z 1994 r., która była rezerwą na zapłacenie pewnych sum „Ceradowi”, od którego odkupiliśmy budynek. Suma ta została zrealizowana w ramach środków w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#AndrzejSuliński">Całą sumę, którą mieliśmy, przeznaczyliśmy przede wszystkim na przystosowanie naszego budynku, jak również pewnych jego elementów, związanych z działalnością podstawową. Jednym z takich elementów było przystosowanie w budynku całego parteru dla działalności hotelowej i szkoleniowej.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#AndrzejSuliński">Prowadzimy u siebie szkolenia, wewnątrz budynku posiadamy odpowiednio wyposażone sale wykładowe, potrzebne było również zaplecze gastronomiczne i hotelowe. Tak się składa, że budynek nasz jest dosyć oddalony od centrum i w związku z tym były takie potrzeby.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#AndrzejSuliński">Myślę, że wyszło to na korzyść, ponieważ w 1995 r. w działalności szkoleniowej są już pewnego rodzaju znaczne profity. Uważamy, że te wydatki były poniesione jak najbardziej słusznie.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#AndrzejSuliński">Z uwagi na to, że w pierwszym okresie po kupieniu budynku od „Ceradu” nie byliśmy usamodzielnieni z punktu widzenia mediów energetycznych. Zdarzają się również przypadki, że „Ceradowi”, z uwagi na to, iż jest jednostką badającą z punktu widzenia finansowego, bardzo często odcina się pewne czynniki energetyczne.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#AndrzejSuliński">Był taki przypadek, jeśli chodzi o energię cieplną. Nastąpiło zagrożenie zaopatrzenia w ciepło Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji zimą roku 1995. W związku z tym podjęliśmy decyzję, że musimy się uniezależnić i elementem tego uniezależnienia stało się wybudowanie kotłowni wewnątrz budynku, która w tej chwili nas zasila.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#AndrzejSuliński">Czekają nas jeszcze następne sprawy, ale już w roku 1996, związane m.in. z energią elektryczną. Są tego typu przypadki, że odcinana jest energia elektryczna, a nie chcielibyśmy zaprzestać badań, jak również działalności. Z tego powodu musimy ponosić różnego rodzaju koszty.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#AndrzejSuliński">W trakcie tych wydatków, ponieważ wykonujemy badania, musieliśmy zbudować kawałek drogi łącznie z torem, który jest potrzebny do prowadzenia badań rowerów. Musi być do tego przystosowana droga, aby zbadać np. hamowanie i inne elementy z tym związane.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#AndrzejSuliński">Wydatki te wyniosły w sumie kwotę, którą mieliśmy na to przeznaczoną. Zostały zrealizowane wszystkie środki, które były nam przydzielone. W ramach tych środków zakupiono również sprzęt komputerowy, podlegający ustawie o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-48.10" who="#AndrzejSuliński">Zrealizowane zostały wszystkie wymagania, potrzebne do spełnienia procedur wynikających z tej ustawy. Ustawa w obu przypadkach była przestrzegana. Są na to dokumenty stwierdzające ten fakt podczas kontroli Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-48.11" who="#AndrzejSuliński">Jeśli chodzi o gospodarkę pozabudżetową w roku 1995, 1 maja wchodził wykaz wyrobów. Najpierw miał wejść w listopadzie, ale termin ten został przesunięty. W związku z tym, w trakcie planowania budżetu nie przewidywaliśmy, że będzie taka liczba zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-48.12" who="#AndrzejSuliński">Z tego powodu nasz plan na rok 1995 był w pierwszym okresie nie w pełni planem konsumującym to, co miało nastąpić. Było to spowodowane faktem, że nie mogliśmy w 100% przewidzieć, co się stanie.</u>
<u xml:id="u-48.13" who="#AndrzejSuliński">Polskie Centrum Badań i Certyfikacji jako jednostka prowadząca działalność finansową na zasadach określonych dla zakładów budżetowych, zobowiązane jest przy rozliczeniu rocznym do odprowadzania nadwyżek budżetowych. Nadwyżka budżetowa w roku 1995 wyniosła 514 tys. 472 zł i podatek dochodowy od osób prawnych - 61 tys. 550 zł.</u>
<u xml:id="u-48.14" who="#AndrzejSuliński">W terminie ustawowym, tzn. 5 dni po przyjęciu bilansu przez Ministerstwo Finansów kwota ta została przekazana do skarbu państwa. Przekroczenie planu dochodów również jest związane z przekroczeniem planu wydatków.</u>
<u xml:id="u-48.15" who="#AndrzejSuliński">Przy działalności certyfikacyjnej, tak samo w stosunku do certyfikacji systemów jakości lub też działalności akredytacyjnej, wszystkie działania spowodowały, że nie tylko wzrosły nam przychody, ale również musiały wzrosnąć wydatki. Wydatki były mniej więcej na poziomie zakładanych dochodów, ponieważ jako instytucja równoważymy wydatki z dochodami.</u>
<u xml:id="u-48.16" who="#AndrzejSuliński">Nastąpiła jednak różnica budżetowa na korzyść. W roku 1994 mieliśmy stratę wynoszącą ok. 714 tys. 500 zł, a w roku 1995 - 608 tys. 752 zł i to jest dochód.</u>
<u xml:id="u-48.17" who="#AndrzejSuliński">W trakcie roku następowały również u nas zmiany odnośnie do wynagrodzenia osobowego, ponieważ w ramach przepisów dotyczących przedsiębiorstw budżetowych, jak również zgodnie z przepisami wiemy, iż przepisy zawarte w rozporządzeniu Rady Ministrów zezwalają na to, aby poza limitem płac można było użyć środki na przekroczenie kwoty wykonania planu. Przewidując za każdy 1% przekroczenia - 0,6% dodatku, z tym że nie może to przekroczyć kwoty 20%.</u>
<u xml:id="u-48.18" who="#AndrzejSuliński">Tak też się stało i zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w odpowiedni sposób wyliczyliśmy i wypłaciliśmy pracownikom z uwagi na ich wysiłek w trakcie roku. Trzeba powiedzieć, że nasze przychody były takie, a nie inne właśnie dzięki ich pracy.</u>
<u xml:id="u-48.19" who="#AndrzejSuliński">Zgodnie z tym przepisem zostało to wypłacone. Z tego powodu w roku 1995 średnia płaca wzrosła u nas o 21,4% w stosunku do roku 1994. Uważamy, że te środki były przeznaczone zgodnie z odpowiednim rozporządzeniem Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-48.20" who="#AndrzejSuliński">Chcę również powiedzieć, że cały budżet, szczególnie 40, ale i gospodarka pozabudżetowa były przedmiotem kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Nie stwierdzono istotnych uchybień, są tylko wnioski odnośnie do pewnego rodzaju działań dążących do zwiększenia zysków naszych laboratoriów.</u>
<u xml:id="u-48.21" who="#AndrzejSuliński">Certyfikacja związana jest z badaniami i żeby zarobić na certyfikacji, najpierw muszą być zrobione badania. Musi być raport z badań, żeby można było potem certyfikować. Bardzo często badania te nie są jeszcze rentowne, tym bardziej że laboratoria trzeba wyposażać w odpowiednie urządzenia i przyrządy, których ceny są kroczące i coraz wyższe.</u>
<u xml:id="u-48.22" who="#AndrzejSuliński">W związku z tym, jeśli się przeznaczy te sumy na laboratoria i potem rozpisze laboratoria, bardzo często są one nierentowne. Wiele działań zmierzających do urentownienia tych czynności już podjęliśmy. Mamy nadzieję, że w 1996 r. takich nierentownych laboratoriów już nie będzie, a jeśli będą, zastanowimy się, czy ich nie zlikwidować.</u>
<u xml:id="u-48.23" who="#AndrzejSuliński">Jeśli będą jakieś pytania, postaram się na nie odpowiedzieć. Nie omawiałem działalności merytorycznej, ponieważ jest ona zawarta w sprawozdaniu i w dokumentach, które mają posłowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanZaciura">Pan dyr. Lubiszewski przedstawi referenta, który zabierze głos w imieniu Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#StefanLubiszewski">Urzędy, o których była mowa i których przedstawiciele zreferowali swoje sprawozdania, są w gestii Departamentu Przemysłu i Handlu Najwyższej Izby Kontroli. W związku z tym uwagi będzie zgłaszał dyr. Oniszczenko z ramienia Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#LechOniszczenko">Omówię pokrótce najważniejsze problemy, jakie wynikają z analizy wykonania budżetu, dokonanej przez Najwyższą Izbę Kontroli w czterech jednostkach, o których była mowa.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#LechOniszczenko">Jeśli chodzi o Urząd Patentowy RP, jest on rzeczywiście instytucją państwową i można powiedzieć wysoko dochodową. Praktycznie po raz kolejny zrealizowane dochody budżetowe przekraczają w sposób dość znaczny kwoty wydatkowane na działalność merytoryczną.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#LechOniszczenko">Dominującą pozycję jak co roku stanowiły wpływy z tytułu urzędowych opłat, z partycypacji urzędu w zyskach organizacji międzynarodowych. Były one realizowane w sposób prawidłowy.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#LechOniszczenko">Najwyższa Izba Kontroli nie wnosi do spraw związanych z realizacją dochodów żadnych uwag. Budżet Urzędu Patentowego RP ma taką typowo urzędniczą strukturę wydatków, w których dominują wynagrodzenia osobowe z pochodnymi, stanowi to ponad 70% całości wydatków.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#LechOniszczenko">W wystąpieniu prezesa Urzędu Patentowego RP nieco marginalnie została poruszona kwestia zatrudnienia w urzędzie. W istocie, sytuacja jest rzeczywiście bardzo ciężka. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie, bez uwzględnienia rocznej nagrody, wynosiło 965 zł, a z nagrodą z zakładowego funduszu nagród nieco ponad 1 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#LechOniszczenko">Aczkolwiek te przyrosty w stosunku do 1994 r. były rzędu 30%, to poziom wynagrodzeń jest według oceny Najwyższej Izby Kontroli absolutnie nieadekwatny do wymagań kwalifikacyjnych, jakie stawiane są pracownikom Urzędu Patentowego. Stąd też m.in. urząd nie jest w stanie wykorzystać przyznanych dodatkowych limitów zatrudnienia. Płace nie są konkurencyjne w stosunku do wymagań stawianych pracownikom.</u>
<u xml:id="u-51.6" who="#LechOniszczenko">Jeśli chodzi o wydatki, to nie mamy większych uwag poza pewnymi kwestiami natury prewencyjnej, to znaczy wskazanie na pewne uchybienia formalne w zakresie prowadzenia ewidencji materiałów, czyli pewne kwestie szczegółowe dotyczące rachunkowości oraz pewne uchybienia formalne w kwestiach związanych z realizacją zakupów w trybie ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
<u xml:id="u-51.7" who="#LechOniszczenko">Chciałbym wyraźnie podkreślić, że uchybienia te nie stanowiły w rozumieniu prawa budżetowego naruszenia dyscypliny. Zatrzymując się jeszcze przy Urzędzie Patentowym chcę wnieść autopoprawkę do tekstu naszej analizy. Na s. 341 omyłkowo podano kwotę podstawowych pozycji wydatków, czyli tych wydatków wynagrodzeń osobowych bez pochodnych.</u>
<u xml:id="u-51.8" who="#LechOniszczenko">Natomiast powinna być przytoczona kwota z pochodnymi, czyli zamiast 4 mln zł - 6,2 mln zł. Jest to drugi wiersz pod tabelą. Konkludując - Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Urząd Patentowy RP.</u>
<u xml:id="u-51.9" who="#LechOniszczenko">Wnioski dotyczyły drobnych nieprawidłowości formalnych, o których mówiłem, i z odpowiedzi prezesa Urzędu Patentowego wynika, że podjął on działania, które wyeliminują te uchybienia w przyszłości na stałe.</u>
<u xml:id="u-51.10" who="#LechOniszczenko">Główny Urząd Miar - część 59. Dochody zrealizowane zostały w kwocie wyższej niż zaplanowano, z tym że było to wynikiem zwiększonych wpływów z tytułu usług. Główny Urząd Miar jest jednostką, w której precyzyjne zaplanowanie liczby klientów zgłaszających się do legalizacji swoich przyrządów pomiarowych lub do badania cechowania wyrobów metali szlachetnych, nie jest możliwe do ścisłego ustalenia.</u>
<u xml:id="u-51.11" who="#LechOniszczenko">Kwota przekroczenia dochodów wskazuje na to, że mieści się to rzeczywiście w granicach możliwości planistycznych, którymi Główny Urząd Miar dysponuje.</u>
<u xml:id="u-51.12" who="#LechOniszczenko">Jeśli chodzi o wydatki Głównego Urzędu Miar, Najwyższa Izba Kontroli nie miała zastrzeżeń co do celowości i rzetelności wydatkowania środków, ani też gospodarności. Natomiast pewne kwestie zostały podniesione w związku z zahamowaniami realizacji planu inwestycyjnego, które wystąpiły w Głównym Urzędzie Miar.</u>
<u xml:id="u-51.13" who="#LechOniszczenko">Założony plan inwestycyjny został wykonany dosyć nisko, bo w 40%, ale przyczyny tego stanu dostrzegamy w dwóch płaszczyznach. Pierwsza, były to pewne perturbacje, które dotknęły Główny Urząd Miar ze strony kontrahentów, z którymi prowadzone były rozmowy dotyczące dostaw urządzeń.</u>
<u xml:id="u-51.14" who="#LechOniszczenko">Wystąpiły uchybienia w planowaniu wydatków inwestycyjnych, z tym że skala tego nie jest na tyle znacząca, żeby uzasadniała wniosek o nieprzyjęcie budżetu. Najwyższa Izba Kontroli jak wykazano w analizie, pozytywnie oceniła wykonanie budżetu. Wystąpienie pokontrolne dotyczyło w zasadzie tylko jednej kwestii.</u>
<u xml:id="u-51.15" who="#LechOniszczenko">Pragnę podkreślić, bo na to zwróciliśmy uwagę w swojej analizie, że Główny Urząd Miar jest dotknięty sytuacją, iż zauważalny jest odpływ pracowników merytorycznych, zwłaszcza w jednostkach terenowych. Pracownicy ci, którzy są tam zatrudnieni do tej pory, z przyczyn naturalnych osiągnięcia wieku emerytalnego odchodzą. Natomiast nabór nowych pracowników utrudniony jest ze względu na niekonkurencyjny poziom wynagrodzeń. Zauważalny jest również odpływ pracowników z tych samych przyczyn.</u>
<u xml:id="u-51.16" who="#LechOniszczenko">Konkludując, Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Główny Urząd Miar.</u>
<u xml:id="u-51.17" who="#LechOniszczenko">Polski Komitet Normalizacyjny - dochody zostały zrealizowane stosunkowo w wysokim stopniu. Związane to było z realizacją w trakcie roku odsetek, z tytułu rozłożenia na raty ceny przedsiębiorstwa „Alfa” sprzedanego w 1993 r. Odsetki nie zostały uwzględnione w planie.</u>
<u xml:id="u-51.18" who="#LechOniszczenko">Jeśli chodzi o wydatki budżetowe Polskiego Komitetu Normalizacyjnego Najwyższa Izba Kontroli nie wnosi zastrzeżeń. Do wydatków inwestycyjnych nie mieliśmy również zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-51.19" who="#LechOniszczenko">Zwraca uwagę fakt, że po raz kolejny na rachunku środków inwestycyjnych Polskiego Komitetu Normalizacyjnego kumulowane są środki inwestycyjne. Jest to konsekwencja tego już długo trwającego serialu dotyczącego lokalu dla Polskiego Komitetu Normalizacyjnego przy ul. Świętokrzyskiej. Sprawa do tej pory nie jest rozwiązana.</u>
<u xml:id="u-51.20" who="#LechOniszczenko">W ubiegłym roku Najwyższa Izba Kontroli w ramach realizacji wyników po kontroli budżetu, skierowała wystąpienie do wicepremiera i ministra finansów w tej sprawie. Nie ma odzewu i nie ma siedziby. Obawiam się, że możliwości sprawcze Najwyższej Izby Kontroli są daleko niewystarczające.</u>
<u xml:id="u-51.21" who="#LechOniszczenko">Na podkreślenie w gospodarce finansowej Polskiego Komitetu Normalizacyjnego zasługuje dosyć spora elastyczność w finansowaniu wszystkich sfer działalności. Mówię o dosyć szeroko rozbudowanej gospodarce pozabudżetowej w postaci środków specjalnych, które umożliwiają realizowanie i samofinansowanie pewnych aspektów działalności.</u>
<u xml:id="u-51.22" who="#LechOniszczenko">Myślę, że jest to kierunek zgodny z trendami europejskimi, jeśli chodzi o finansowanie takich instytucji jak Polski Komitet Normalizacyjny.</u>
<u xml:id="u-51.23" who="#LechOniszczenko">Konkludując, Najwyższa Izba Kontroli również pozytywnie oceniła wykonanie budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego.</u>
<u xml:id="u-51.24" who="#LechOniszczenko">Przechodzę do Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji - część 40. Badanie ogranicza się w zasadzie do sposobu wykorzystania dotacji budżetowej na wydatki majątkowe. Została ona przyznana w kwocie 1 mln 500 tys. zł i było to mniej niż w 1994 r. o 2%. Dotację tę Polskie Centrum Badań i Certyfikacji spożytkowało głównie na bardzo intensywny program inwestycyjny w swojej siedzibie.</u>
<u xml:id="u-51.25" who="#LechOniszczenko">Uzyskany z tego efekt w postaci nowoczesnego gmachu pozwala na ocenę, że wydatki majątkowe dokonane zostały w sposób celowy, z zachowaniem bardzo wysokiej dyscypliny realizacyjnej. Wszystkie zadania inwestycyjne zlecone do wykonania w roku 1995 zostały zakończone i wprowadzone na stan majątku Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
<u xml:id="u-51.26" who="#LechOniszczenko">Jeśli chodzi o gospodarkę pozabudżetową, dokonano większych wydatków, niż pierwotnie planowano, ale było to uzasadnione tym, że zrealizowano także większe dochody, niż pierwotnie zakładano.</u>
<u xml:id="u-51.27" who="#LechOniszczenko">Problemem, na który zwróciliśmy uwagę w trakcie naszej kontroli, było to, że nie wszystkie komórki organizacyjne Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji osiągały dochody w stopniu równoważącym koszty ponoszone na ich funkcjonowanie. Najwyższa Izba Kontroli zdaje sobie sprawę z tego, że organ certyfikujący nie jest typowy, zwłaszcza jeśli chodzi o budżet.</u>
<u xml:id="u-51.28" who="#LechOniszczenko">Wniosek z takiej sytuacji, kiedy gospodarka finansowana Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji prowadzona jest według zasad przewidzianych dla zakładu budżetowego, jest taki, aby wszystkie komórki organizacyjne w maksymalnym stopniu zbliżały się do granicy wewnętrznego samofinansowania. Kwestie te zostały podniesione w wystąpieniu pokontrolnym skierowanym do dyrektora.</u>
<u xml:id="u-51.29" who="#LechOniszczenko">W odpowiedzi otrzymaliśmy zapewnienie podjęcia zdecydowanych działań w kierunku zgodnym z naszymi wnioskami.</u>
<u xml:id="u-51.30" who="#LechOniszczenko">Konkludując, wykonanie budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji zostało przez Najwyższą Izbę Kontroli ocenione również pozytywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanZaciura">Dziękuję przedstawicielowi Najwyższej Izby Kontroli za przedstawienie oceny realizacji budżetu kilku podmiotów. Obecnie głos zabiorą posłowie koreferenci, jako pierwszy pan poseł Dobroński.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AdamDobroński">W Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej dzieje się nadal dobrze. Chcę powiedzieć o owych dwóch sprzecznych tendencjach, które z niepokojem obserwujemy od pewnego czasu. Najważniejsze, że Urząd Patentowy RP pracuje adekwatnie do swoich zadań i wykonuje te zadania, chociaż one ciągle rosną.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#AdamDobroński">Wykonuje je w sposób oszczędny, racjonalny, jest nadal bardzo wysoka nadwyżka dochodów nad wydatkami. Postępuje także - co bardzo cieszy - kumulacja zasobów archiwalnych i bibliotecznych, jako narastający zasób nośników.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#AdamDobroński">Chcę zwrócić uwagę, bo o tym pan prezes w swojej skromności nie powiedział, że urząd wręcz wzorcowo wpisuje się w tę całą sieć europejską i światową. Można tylko pozazdrościć kontaktów, jakie posiada i jakie jeszcze rozwija. Trwają także prace legislacyjne itd.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#AdamDobroński">Są to wszystkie plusy, nie chcę zabierać za dużo czasu i wyliczać następne. Jednocześnie narasta, niestety, i druga tendencja. Autorzy sprawozdania uczciwie o tym informują, że jednak w 1995 r. nie wykonano bardzo ważnego zadania, dotyczącego usprawnienia sieci komputerowej, a więc sieciowego dostępu do tematycznych i bibliograficznych baz danych.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#AdamDobroński">Nie został usunięty, a chyba nawet narasta niepokojąco przedłużający się czas rozpatrywania zgłaszanych wniosków. Na s. 16 sprawozdania jest stwierdzenie, że gdyby w terminie zrealizować siłami, jakie urząd posiada, to nie powinno być więcej wniosków niż 28 tys., a tymczasem jest ich prawie 36 tys.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#AdamDobroński">Zarówno pan prezes, jak i przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli mówili również o tej niepokojącej tendencji odchodzenia pracowników, i to najbardziej doświadczonych. Można zatem powiedzieć, że jest jak poprzednio bardzo dobrze, ale bomba z opóźnionym zapłonem nadal tyka.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#AdamDobroński">Bomba, to przede wszystkim brak odpowiednio wysokich środków pieniężnych na rozstrzygnięcie fundamentalnych spraw. Pierwsza - to brak budynku, o czym mówiliśmy już poprzednio. Urząd Patentowy korzysta ciągle z jakichś prowizorek i jest zagrożony, bo umowy nie są długotrwałe.</u>
<u xml:id="u-53.7" who="#AdamDobroński">Druga sprawa, to dokończenie komputeryzacji. Bez tych dwóch inwestycji grozi Urzędowi Patentowemu w pewnym momencie załamanie tak korzystnych tendencji i tak pozytywnych informacji o jego pracy. Proponuję z pełnym przekonaniem przyjęcie wykonania budżetu. Nie wnoszę na ten temat żadnych istotnych zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-53.8" who="#AdamDobroński">Prosiłbym jednak, żebyśmy po raz kolejny - choć okazuje się to mało skuteczne - wpisali przy tym sprawozdaniu postulat szybkiego wzmocnienia Urzędu Patentowego RP kwotą co najmniej 2 mln zł. Urząd Patentowy wydał bowiem raport o swoim stanie i perspektywach rozwoju, w którym przewiduje, że potrzebne jest w sumie 8 mln zł na owe dwie podstawowe, fundamentalne inwestycje.</u>
<u xml:id="u-53.9" who="#AdamDobroński">Przy rozłożeniu w dłuższym okresie, na rok następny potrzebne są co najmniej 2 mln zł. Z rozmowy z prezesem Urzędu Patentowego wynika, że do tej pory nie ma pozytywnej decyzji. Piłka jest po stronie ministra finansów, ale nie widać pomyślnego wykopu w kierunku Urzędu Patentowego.</u>
<u xml:id="u-53.10" who="#AdamDobroński">Proponuję zatem, żeby jednak wpisać ten problem, bo jest to naprawdę bardzo ważne. Nie lekceważmy, nie usypiajmy swojej czujności tym, że Urząd Patentowy ma dobre wyniki. Może się okazać, że za rok lub dwa nastąpi prawdziwa plajta.</u>
<u xml:id="u-53.11" who="#AdamDobroński">Proponuję więc, wpiszmy owe 2 mln zł jako kwotę konieczną do dalszej pracy Urzędu Patentowego RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanZaciura">Stało się jasne, dlaczego pan poseł Dobroński mówił, że jeszcze na razie urząd się ma dobrze, ale bomba zegarowa tyka. W protokole zapisaliśmy potrzeby, zostały one odnotowane, natomiast do pewnych spraw wrócimy, kiedy będziemy dyskutowali o projekcie budżetu.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanZaciura">Gdyby się okazało, że są aż tak pilne potrzeby, to wtedy Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego udzieli wsparcia w odpowiedniej opinii. Moglibyśmy udzielić takiego wsparcia jeszcze w tym roku, ale dzisiaj analizujemy realizację budżetu.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#JanZaciura">Proszę pana posła Sasa o koreferat w sprawie Głównego Urzędu Miar.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#KazimierzSas">Po raz wtóry omawiam realizację budżetu Głównego Urzędu Miar i po raz wtóry konkluzja jest pozytywna. Po szczegółowym opisaniu zadań statutowych i merytorycznych Głównego Urzędu Miar przez pana prezesa Mordzińskiego, jak również po wygłoszeniu opinii przez wicedyrektora Departamentu Przemysłu i Handlu Najwyższej Izby Kontroli można wnosić, iż sprawa jest przesądzona i oczywista.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#KazimierzSas">Konkluzja, wykonanie budżetu Głównego Urzędu Miar za 1995 r. należy uznać za właściwe. Chciałbym natomiast powiedzieć o sprawie niezwykle pozytywnej, która wynika zarówno z dokumentów, jak i z wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#KazimierzSas">Zaczyna przeważać coraz optymistyczniejsza i wyrazista w faktach tendencja wzrostu dochodów nad wydatkami. Jest to sprawa ważna z uwagi na mizerię finansową, jaką mamy w budżetowych urzędach centralnych.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#KazimierzSas">Jest tu też ważna refleksja, o której mówił pan dyr. Oniszczenko. Występuje mianowicie zjawisko drenażu kadry, odchodzenia dobrych pracowników, szczególnie w terenie. Pan prezes Mordziński o tym nie napomykał, ale to ważna sprawa, która jest stałym elementem oceny realizacji budżetu - w kontekście kadr. Dzieje się tak z powodów prozaicznych, ze względu na wynagrodzenia, część najlepszych pracowników opuszcza urząd.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#KazimierzSas">Warto podkreślić, że w zadaniach merytorycznych Głównego Urzędu Miar przygotowuje się intensywnie do kontroli towarów paczkowanych, zarówno sypkich, jak i płynnych. Jest to nowa sprawa, dotychczas w kraju nie wykonywana. Musi ona być robiona, ze względu na normy europejskie, których musimy przestrzegać, z uwagi na zamierzenia związania się z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#KazimierzSas">Co się tyczy wykonania budżetu, moja ocena jest pozytywna. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na element, o którym już mówiliśmy na posiedzeniu Komisji. Dotyczy to jakości przedłożonych nam dokumentów posiłkowych, ważnych, które pozwalają posłom na wydawanie właściwych opinii.</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#KazimierzSas">Otrzymaliśmy w tym roku po raz pierwszy ekspertyzę z Wydziału Studiów Budżetowych Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Jeśli porównać ją ze sprawozdaniem Głównego Urzędu Miar i Najwyższej Izby Kontroli, połączonym z wystąpieniem pokontrolnym, opracowanie to ma bardzo dużo błędów merytorycznych i redakcyjnych.</u>
<u xml:id="u-55.7" who="#KazimierzSas">Dla mnie, który ten materiał miał mieć jako dodatkowy, pomagający mi w wyrobieniu sobie opinii, okazał się on materiałem zupełnie bezużytecznym. Prosiłbym prezydium Komisji, aby na ten element zwróciła uwagę. Wypisałem szczegółowo wiele poważnych błędów merytorycznych, jak również redakcyjnych. Myli się pojęcia, czego nie powinno być w krótkim, eksperckim opracowaniu.</u>
<u xml:id="u-55.8" who="#KazimierzSas">Stawia to pod znakiem zapytania celowość wydawania środków z Kancelarii Sejmu na tego rodzaju dokumenty. Moja refleksja jest poza oceną merytoryczną wykonania budżetu przez Główny Urząd Miar. Po raz wtóry mam również okazję oceniać wykonanie budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Ważną sprawą jest to, o czym powiedział pan dyrektor z Najwyższej Izby Kontroli, że Polski Komitet Normalizacyjny wykazuje się dużą elastycznością w zakresie realizowania wszystkich sfer działania.</u>
<u xml:id="u-55.9" who="#KazimierzSas">Jest to ważny element, czasami wynika sprawa z sytuacji bieżącej, trzeba więc postępować bardzo elastycznie. Mówiono również o kłopotach istniejących od początku działania Polskiego Komitetu Normalizującego. Jest to nieskuteczność w pozyskaniu siedziby przy ul. Świętokrzyskiej.</u>
<u xml:id="u-55.10" who="#KazimierzSas">Jak powiedział mi pan prezes Łukaszewicz, w ostatnich tygodniach drgnęło coś, głównie z inicjatywy szefa Urzędu Rady Ministrów, pana Leszka Millera. Być może kiedy przyjdzie mi referować realizację budżetu w przyszłym roku, kłopoty lokalowe Polskiego Komitetu Normalizacyjnego będą już za nami.</u>
<u xml:id="u-55.11" who="#KazimierzSas">Końcowa uwaga dotycząca wykonania budżetu w 1995 r. przez Polski Komitet Normalizacyjny. Budżet realizowany był prawidłowo i wnoszę, aby został on przyjęty przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
<u xml:id="u-55.12" who="#KazimierzSas">Mam również podobną uwagę jak przy omawianiu Głównego Urzędu Miar dotyczącą eksperckich materiałów przygotowanych przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, dotyczących Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Mają one podobne błędy merytoryczne i redakcyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanZaciura">Jest to już czwarty sygnał na posiedzeniu Komisji o zastrzeżeniu w stosunku do ekspertyz Kancelarii Sejmu pod względem merytorycznym i redakcyjnym. My nie powinniśmy tego pisać w naszej opinii, bo dokonujemy oceny realizacji budżetu. Natomiast prosiłbym, aby pan poseł Sas i inni posłowie, którzy zgłaszali zastrzeżenia do tych ekspertyz przygotowali dla prezydium Komisji notatkę.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JanZaciura">Chcę również zakomunikować, że na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, które odbędzie się we wtorek, będziemy mogli wstępnie o tych sprawach poinformować. Nie my powinniśmy oceniać jakość ekspertyz, które zamawiamy i które adresowane są do przewodniczącej Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Nie chcielibyśmy mylić ról i dlatego możemy tylko sprawę zasygnalizować.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JanZaciura">Dziękuję wszystkim dotychczasowym referentom. Głos zabierze pani poseł Polak, która omówi realizację budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#DanutaPolak">Polskie Centrum Badań i Certyfikacji, zgodnie z ustawą budżetową na 1995 r. w części 40, otrzymało dotację 1 mln 540 tys. zł na wydatki inwestycyjne. Faktycznie wydatkowano w ub.r. nieco więcej, o czym już tu mówiono.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#DanutaPolak">Największą inwestycją był hotel wraz z częścią socjalną i modernizacja części administracyjno-laboratoryjnej. W działalności pozabudżetowej Polskie Centrum Badań i Certyfikacji uzyskało dochody wyższe od planowanych aż o 41%.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#DanutaPolak">Trudno było przewidzieć i precyzyjnie zaplanować liczbę usług własnych, liczbę certyfikatów i akredytacji oraz liczbę szkoleń. Nie bez znaczenia jest fakt, że był to pierwszy rok działalności Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji w zupełnie nowych, w dużo korzystniejszych warunkach. Stąd wpływy znacznie większe niż planowano.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#DanutaPolak">Od maja 1995 r. obowiązuje lista wyrobów, które muszą posiadać certyfikat znaku bezpieczeństwa, tzw. znak „B”. Planując dochody trudno było przewidzieć, ilu producentów czy importerów będzie o te znaki zabiegać. W związku z tym nie wiadomo było, ile zleceń certyfikacyjnych trafi do Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#DanutaPolak">Jeśli chodzi o wydatki na wynagrodzenia osobowe, były one wyższe niż planowano o ponad 18%. Mimo znacznej podwyżki chcę powiedzieć, że wynagrodzenia są niskie w porównaniu z podobnymi instytucjami. Wynika to z zaszłości po Centralnym Biurze Jakości Wyrobów.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#DanutaPolak">Na poziom wynagrodzeń miało wpływ postanowienie zawarte w rozporządzeniu Rady Ministrów, pozwalające na dodatkową wypłatę za każdy procent przekroczenia dochodów planowanych oraz nieobsadzenie trzynastu etatów kalkulacyjnych. Wynikało to z braku zainteresowań z powodu niskich płac.</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#DanutaPolak">Według oceny Najwyższej Izby Kontroli środki inwestycyjne wykorzystano w sposób celowy, zgodny z obowiązującymi przepisami.</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#DanutaPolak">Wnoszę zatem o przyjęcie realizacji budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji za 1995 r. w części 40.</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#DanutaPolak">W konkluzji chcę podkreślić bardzo dobrą współpracę z Polskim Centrum Badań i Certyfikacji. Dzięki współpracy miałam możliwość podniesienia swoich kwalifikacji w zakresie certyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanZaciura">Mam taki certyfikat zaadresowany do pani poseł Danuty Polak informujący, że złożyła egzaminy uzyskując tytuł kwalifikowanego kandydata na audytora. Oby te związki miały charakter czysty i wyłącznie merytoryczny. Oznaczałoby to, że posłowie podnoszą kwalifikacje z zakresu dziedzin, którymi się zajmują, a które poprzednio były im odległe.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#JanZaciura">Pamiętam rozmowy z kilkoma posłami namawiające ich, żeby zajęli się poszczególnymi jednostkami organizacyjnymi. Bardzo się tego bali, ponieważ mieli inne kwalifikacje.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#JanZaciura">Jakie są pytania do przedstawicieli jednostek, które składały sprawozdania, do przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli i do posłów koreferentów?</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#JanZaciura">Ja mam pytanie do przedstawiciela Głównego Urzędu Miar lub do przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli. W ekspertyzie Najwyższej Izby Kontroli na s. 352 w trzecim akapicie jest napisane: „zobowiązania Głównego Urzędu Miar w zakresie dochodów budżetowych według stanu na dzień 31 grudnia 1995 r. wynosiły 20 tys. zł i dotyczyły podwójnych wpłat, których nie zwrócono w 1995 r., m.in. w Okręgowym Urzędzie Miar w Warszawie”.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#JanZaciura">Chciałbym prosić o wyjaśnienia. Na początku piszemy, że wykonaliśmy duże dochody, a z tego trzeciego zdania odczytuję, iż przekroczone dochody są skutkiem podwójnego zarachowania lub niedokonania zwrotu nadpłaty. Proszę pana prezesa i pana dyrektora o komentarz w tej dosyć ważnej sprawie.</u>
<u xml:id="u-58.5" who="#JanZaciura">Nie wiemy, od kogo były podwójne wpłaty, wiemy tylko, że taki fakt nastąpił i nie było rozliczenia w przepisowym terminie. Albo ja się mylę, albo rzeczywiście jest tu jakaś niedokładność. Czytam to w sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli, może więc jej przedstawiciel ustosunkowałby się do tego pierwszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#LechOniszczenko">Przyznam szczerze, że nie pamiętam w tej chwili szczegółów sprawy, ale z tego co sobie przypominam, chodzi chyba o wpłaty, które nastąpiły ze strony kontrahentów. W sposób omyłkowy zostały wniesione w podwójnej wysokości, przy czym chciałbym zwrócić uwagę na to, że 20 tys. zł w stosunku do 36 mln zł jest to kwota bardzo drobna i w żadnym stopniu nie rzutuje ona na procent wykonania realnych dochodów Głównego Urzędu Miar. Kwalifikowałbym to jako pewnego rodzaju niezawinioną przez Główny Urząd Miar pomyłkę, do uregulowania w obowiązującym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofMordziński">Proszę pana przewodniczącego o to, żeby tę sprawę wyjaśniła pani dyrektor generalna, która udzieli wyczerpującej odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MariaFrydrych">Te 20 tys. zł dotyczy wpłat, które zostały dokonane przez naszych kontrahentów. W ostatnich dniach grudnia wyciągi bankowe z bieżących dni przychodzą w styczniu następnego roku.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#MariaFrydrych">Z ustawy o rachunkowości wynikają takie zasady, że wszystkie dokumenty bądź kwoty, które przyszły do urzędu i miały datę 31 grudnia poprzedniego roku, muszą być ujęte w księgach rachunkowych. Kiedy to jest podwójna wpłata, ja muszę wykazać to, jako zobowiązanie Głównego Urzędu Miar, do zwrotu. Nie mogę pobrać opłaty za jakąś czynność dwukrotnie.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#MariaFrydrych">Żadna działalność, w żadnej instytucji dotycząca dochodów czy wydatków nie zamyka się na zero na koniec roku. Zwykle są zobowiązania i należności i one dotyczą dochodów i wydatków.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#MariaFrydrych">Akurat w tym opracowaniu o wydatkach nie ma na ten temat mowy, ale w naszym opracowaniu jest podana również kwota zobowiązań i należności, związana z realizacją wydatków. Sytuacja ta wynika z postanowień przepisów ustawy o rachunkowości i konieczności ujęcia w księgach rachunkowych danego roku wszystkich dokumentów, które mają datę roku poprzedniego.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#MariaFrydrych">W 1995 r. trzeba ująć wszystkie dokumenty, które mają datę roku 1995 i to jest niemożliwością, bo jeżeli dana wpłata przyjdzie 30 lub 31 grudnia, to tego zwrotu nie mogę dokonać w roku 1995. Muszę to zwrócić i to zostało zwrócone w pierwszych dniach stycznia 1996 r.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#MariaFrydrych">Co roku ma miejsce tego typu sytuacja, często jest tak, że kontrahent w momencie, kiedy odbiera przedmiot usługi płaci to w kasie, a później dokument trafia do księgowości kontrahenta, ktoś tego nie zauważy i wysyła przelew jeszcze raz. Takie sytuacje mają miejsce w każdej działalności, nie tylko w działalności Głównego Urzędu Miar.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JanZaciura">Przepraszam, że doszedłem do takiego szczegółowego przykładu, ale jest to dość istotna sprawa. Pani dyrektor powiedziała o czymś, czego my nie wiemy, że może być taka sytuacja, iż instytucja ma też jakieś zobowiązania wobec innych za 1995 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MariaFrydrych">Zobowiązania wynikają z realizacji wydatków. W tym momencie, kiedy jednostka otrzyma rachunek, bardzo często tak się zdarza, że rachunek otrzymujemy w styczniu 1996 r., a dotyczy on grudnia 1995 r.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#MariaFrydrych">Jestem zobowiązana ująć go w księgach roku 1995, ponieważ płatność nie nastąpiła, muszę wykazać jako moje zobowiązanie. Muszę pokryć ten rachunek w roku przyszłym. Co roku, w każdej instytucji na pewno takie sytuacje mają miejsce i są na porządku dziennym. Jest to normalna sytuacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofMordziński">W naszym sprawozdaniu przedostatnie zdanie na s. 14 daje odpowiedź na pytanie pana przewodniczącego: „Ogólna kwota zobowiązań budżetowych Głównego Urzędu Miar związanych z realizacją wydatków wynosiła 178,4 tys. zł, w tym nie było zobowiązań wymagalnych”.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#KrzysztofMordziński">Wszystkie te sprawy podlegają bardzo wnikliwej kontroli Najwyższej Izby Kontroli, która nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanZaciura">Gdybyśmy odkryli, że były zobowiązania wymagalne, musielibyśmy inaczej sformułować naszą opinię. Czy są jeszcze jakieś pytania do poszczególnych części? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JanZaciura">Przechodzimy do konkluzji.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JanZaciura">Urząd Patentowy RP - część 54 oraz gospodarka pozabudżetowa. Pan poseł Dobroński wysoko ocenił sprawozdanie, ale zasygnalizował, że ukryta jest tam nie rozbrojona bomba. Zaproponował przyjęcie sprawozdania z realizacji budżetu Urzędu Patentowego RP za 1995 r.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#JanZaciura">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że sprawozdanie zostało przyjęte. Nie słyszę sprzeciwu. Dziękuję. Sprawozdanie z realizacji budżetu Urzędu Patentowego RP zostało przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęte.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#JanZaciura">Główny Urząd Miar - część 59 oraz gospodarka pozabudżetowa.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#JanZaciura">Pan poseł Kazimierz Sas - nie będę już powtarzał, że wszędzie była podobna opinia Najwyższej Izby Kontroli - zaproponował przyjęcie realizacji budżetu za 1995 rok. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja sprawozdanie przyjęła. Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że sprawozdanie Głównego Urzędu Miar z realizacji budżetu 1995 r. zostało przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęte.</u>
<u xml:id="u-65.6" who="#JanZaciura">Polski Komitet Normalizacyjny - część 57 oraz gospodarka pozabudżetowa.</u>
<u xml:id="u-65.7" who="#JanZaciura">Pan poseł Kazimierz Sas oraz Najwyższa Izba Kontroli proponują przyjąć sprawozdanie z realizacji budżetu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja sprawozdanie przyjęła. Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego sprawozdanie z realizacji budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego przyjęła.</u>
<u xml:id="u-65.8" who="#JanZaciura">Polskie Centrum Badań i Certyfikacji - część 40 oraz gospodarka pozabudżetowa.</u>
<u xml:id="u-65.9" who="#JanZaciura">Pani poseł Danuta Polak oraz Najwyższa Izba Kontroli proponują przyjąć sprawozdanie z realizacji budżetu za 1995 rok. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja sprawozdanie z realizacji budżetu przyjęła. Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego sprawozdanie z realizacji budżetu za 1995 r. w części 40 Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji przyjęła.</u>
<u xml:id="u-65.10" who="#JanZaciura">Na tym zakończyliśmy pierwszy punkt porządku obrad Komisji. Serdecznie dziękuję wszystkim zaproszonym gościom.</u>
<u xml:id="u-65.11" who="#JanZaciura">Posłów, przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli oraz tych, którzy chcieliby uczestniczyć w dalszej części posiedzenia Komisji, serdecznie zapraszam. Będziemy rozpatrywali sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 1995, w zakresie prac Departamentu Edukacji, Nauki i Kultury oraz przyjęcie całej opinii, którą przedstawimy Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Proszę przewodniczącego podkomisji, pana posła Zdradę o przedstawienie ogólnego zarysu opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JerzyZdrada">Mamy projekt opinii, który obejmuje najważniejsze sprawy, o jakich tutaj mówiliśmy. Mam tylko jeden egzemplarz, nie mogę rozdać posłom tekstu, wobec tego przeczytam projekt dosłownie.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#JerzyZdrada">"Opinia Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, uchwalona na posiedzeniu w dniu 8 sierpnia 1996 r.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#JerzyZdrada">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego na posiedzeniach w dniach 7 i 8 sierpnia 1996 r. rozpatrzyła sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1995 r. wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w częściach dotyczących:</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#JerzyZdrada">- Ministerstwa Edukacji Narodowej - część 33,</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#JerzyZdrada">- Komitetu Badań Naukowych - część 48,</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#JerzyZdrada">- Polskiej Akademii Nauk - część 38,</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#JerzyZdrada">- Państwowej Agencji Atomistyki - część 52,</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#JerzyZdrada">- Urzędu Patentowego RP - część 54,</u>
<u xml:id="u-66.8" who="#JerzyZdrada">- Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji - część 40.</u>
<u xml:id="u-66.9" who="#JerzyZdrada">Ponadto Komisja rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w zakresie:</u>
<u xml:id="u-66.10" who="#JerzyZdrada">- rezerw celowych - część 83 poz. 27 (odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla nauczycieli w oświacie i pracowników szkół wyższych) oraz poz. 48 (dofinansowanie budowy szkół i placówek oświatowych - z wyłączeniem przedszkoli),</u>
<u xml:id="u-66.11" who="#JerzyZdrada">- gospodarki pozabudżetowej w częściach: MEN, KBN, PAN, UP RP, PKN, GUM, PCBiC,</u>
<u xml:id="u-66.12" who="#JerzyZdrada">- dotacji dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe w zakresie działu 79 - oświata i wychowanie i działu 81 - szkolnictwo wyższe w części 33 - MEN.</u>
<u xml:id="u-66.13" who="#JerzyZdrada">Po wysłuchaniu informacji przedstawicieli zainteresowanych resortów i urzędów oraz Najwyższej Izby Kontroli i Ministerstwa Finansów, Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 1995 w zakresie w/w części, funduszy i dotacji, wnosząc następujące uwagi i zastrzeżenia:</u>
<u xml:id="u-66.14" who="#JerzyZdrada">1. Wydatki budżetowe w części 33 - MEN, w dziale 79 - oświata i wychowanie nie pokryły w pełni kosztów realizowanych zadań, czego konsekwencją był wzrost zadłużenia szkół i placówek oświatowych na kwotę ok. 980 mln zł, co stanowiło 8,8% wydatków zrealizowanych ogółem. Zdaniem Komisji, przyznane decyzją Rady Ministrów w grudniu 1995 r. dodatkowe środki na oddłużenie oświaty (525 mln 600 tys. zł) powinny być wliczone w rzeczywiste koszty funkcjonowania szkół oraz zaliczane do podstawy konstruowania budżetu w dziale - oświata i wychowanie na kolejny rok.</u>
<u xml:id="u-66.15" who="#JerzyZdrada">2. Niepokój Komisji budzi spadek w stosunku do roku 1994 nakładów na szkolnictwo ponadpodstawowe (roczny koszt kształcenia jednego ucznia w szkole podstawowej wyniósł 1200 zł, natomiast w szkole ponadpodstawowej - 800 zł). W obliczu nowych zadań, konieczności fundamentalnej przebudowy szkolnictwa i rosnącej liczby uczniów Komisja stwierdza, iż konieczne jest znacznie poważniejsze zaangażowanie środków budżetu w finansowanie oświaty ponadpodstawowej.</u>
<u xml:id="u-66.16" who="#JerzyZdrada">3. W zakresie dotacji udzielanych dla jednostek niepaństwowych na realizację zadań państwowych w części 33 - MEN, w niektórych przypadkach niedostatecznie przestrzegano zasad gospodarnego i celowego przeznaczania wydatków oraz terminowego ich rozliczania. Dotyczy to zwłaszcza finansowania organizacji olimpiad przedmiotowych, dotacji do podręczników szkolnych i akademickich.</u>
<u xml:id="u-66.17" who="#JerzyZdrada">4. Zastrzeżenia budzi sposób rozdysponowania środków na dofinansowanie budowy szkół (część 83 - rezerwy celowe, poz. 48), z pominięciem zasady celowego ich wydatkowania na podstawie ściśle określonych kryteriów. Negatywnie należy też ocenić centralne dokonywanie zakupów pierwszego wyposażenia nowych obiektów oświatowych.</u>
<u xml:id="u-66.18" who="#JerzyZdrada">5. Dochody w części 33 - MEN zostały zrealizowane w wysokości 836 mln 3 tys. zł, tj. 55,9% planu. Komisja zwraca uwagę na większą staranność w szacowaniu dochodów na etaty, ich planowanie i zwiększenie skuteczności w egzekwowaniu należności budżetowych od dłużników.</u>
<u xml:id="u-66.19" who="#JerzyZdrada">6. Komisja stwierdza systematycznie malejące nakłady na utrzymanie internatów i burs szkolnych (liczba internatów i burs zmalała w 1995 r. do 1413 z 1467 w 1994 r.) oraz obniżenie wydatków na stypendia dla młodzieży szkolnej, co w konsekwencji jest jednym z czynników uniemożliwiających wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży ze wsi i małych miasteczek, w stosunku do dzieci i młodzieży z aglomeracji miejskich.</u>
<u xml:id="u-66.20" who="#JerzyZdrada">7. Komisja stwierdza, że w dziale - oświata i wychowanie występowała w roku 1995 nadal niekorzystna struktura wydatków (89% to wynagrodzenia), czego skutkiem jest postępująca degradacja bazy materialnej szkół i placówek.</u>
<u xml:id="u-66.21" who="#JerzyZdrada">8. Wydatki budżetowe w dziale 81 - szkolnictwo wyższe, które wyniosły w 1995 r. o 33,8% więcej niż w 1994 r., łącznie z przychodami uczelni, pochodzącymi głównie z opłat studentów za zajęcia, nie zrównoważyły kosztów prowadzonej działalności dydaktycznej. Zjawisko deficytu wystąpiło w 45 - na 54 szkół wyższych MEN.</u>
<u xml:id="u-66.22" who="#JerzyZdrada">9. Dramatycznie zmalała w stosunku do wzrostu liczby studentów wartość pomocy materialnej dla studentów, zarówno stypendialnej, jak i miejsc w domach akademickich.</u>
<u xml:id="u-66.23" who="#JerzyZdrada">10. Niewystarczające środki na inwestycje (jedna trzecia zgłoszonych niezbędnych potrzeb) hamowały rozbudowę bazy dydaktycznej i socjalnej i praktycznie uniemożliwiły podejmowanie nowych inwestycji, co powoduje powstawanie bariery dla utrzymania zakładanego zgodnie z potrzebami kraju tempa wzrostu liczby studentów.</u>
<u xml:id="u-66.24" who="#JerzyZdrada">11. Zdaniem Komisji niepokojąca jest tendencja do większego naboru studentów na studia płatne, przy utrzymującej się stagnacji przyjęć na studia dzienne (bezpłatne). Liczba studentów w uczelniach państwowych na pierwszy rok studiów dziennych była w 1995 r. większa o 1,4 tys., czyli o 1,4% niż w 1994 r., podczas gdy na studia wieczorowe i zaoczne w uczelniach państwowych przyjęto w 1995 r. o 11,6 tys. osób, tj. o 14,9% więcej niż w 1994 r.</u>
<u xml:id="u-66.25" who="#JerzyZdrada">12. Komisja postuluje przeprowadzenie kontroli jakości zajęć w uczelniach wyższych prowadzonych w systemie zaocznym i wieczorowym.</u>
<u xml:id="u-66.26" who="#JerzyZdrada">13. Komisja zwraca uwagę, że budżet nauki w dziale 77 na rok 1995, był o 3,68% niższy w cenach porównywalnych od budżetu z roku 1994 i stanowił 0,505% PKB, co było najniższym udziałem w PKB od 1989 r. Spadł też udział nakładów na naukę w budżecie państwa - do 1,58% (w 1994 r. - 1,69%). Szczególnie dotkliwy był spadek realnych nakładów na działalność statutową jednostek naukowych i badania własne szkół wyższych (o 0,69%) oraz na projekty badawcze (o 1,43%), w tym zwłaszcza na projekty badawcze własne (o 11,44%).</u>
<u xml:id="u-66.27" who="#JerzyZdrada">14. Finansowanie instytucji i programów naukowych w 1995 r. ujawniło potrzebę nowelizacji ustawy o utworzeniu KBN, zwłaszcza zasad i trybu dysponowania środkami na współpracę naukową z zagranicą, w celu wyeliminowania możliwości rozbieżnej interpretacji przepisów ustawy i formułowania zarzutów o łamanie prawa budżetowego. KBN zapowiedział przedstawienie odpowiedniego projektu we wrześniu 1996 r.</u>
<u xml:id="u-66.28" who="#JerzyZdrada">15. Komisja zwraca uwagę na fakt, że bez poinformowania przewodniczącego KBN, który jest jedynym dysponentem środków budżetowych przeznaczonych na naukę, minister finansów przekazał wojewodzie łódzkiemu kwotę 196 tys. zł na adaptację obiektu dla potrzeb Centrum Terapii i Diagnostyki Laserowej Politechniki Łódzkiej.</u>
<u xml:id="u-66.29" who="#JerzyZdrada">16. Budżet PAN uniemożliwił właściwe w stosunku do naukowej wartości i roli w strukturach nauki polskiej oraz bieżących potrzeb, finansowanie samodzielnych bibliotek PAN.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanZaciura">Jakie są uwagi i zastrzeżenia do przedstawionego projektu opinii Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Nie usłyszałem wniosku, który wczoraj połączone Komisje: Samorządu Terytorialnego oraz Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęły, stwierdzającego, że akcja oddłużeniowa była jednostronną likwidacją skutków niedofinansowania, w stosunku do szkół podstawowych będących w gestii administracji rządowej, której nie towarzyszyło równoczesne skompensowanie skutków niedofinansowania szkół gminnych, co było złamaniem zasady równego finansowania obydwu typów szkół.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Taki wniosek został sformułowany przez pana posła Kracika i przyjęty przez połączone Komisje. Formułowałem wniosek dalej idący, który, wywodząc się z tego samego źródła oceny prowadzi do propozycji nieprzyjęcia sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Mój wniosek został odrzucony, ale wniosek pana posła Kracika został przyjęty. Pan poseł Kracik formułował tę samą treść, natomiast jego wniosek różnił się z moim tylko co do konkluzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanZaciura">Przypominam, panie pośle, że my tu nie przedstawiamy opinii, która była rozpatrywana na posiedzeniu dwóch połączonych Komisji, bo nie mamy do tego prawa. To jest przedmiotem oddzielnej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyZdrada">Jest oddzielna opinia obydwu Komisji, która mówi o tej sprawie. Komisje stwierdzają naruszenie art. 20 ust. 2 o finansowaniu gmin, wynikające z faktu przekazania środków na pokrycie zadłużenia szkół podstawowych, wyłącznie do szkół kuratoryjnych.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JerzyZdrada">W myśl ustawy zasadą było równe finansowanie zadań oświatowych w grupie szkół prowadzonych przez kuratoria gmin. Przekazanie 525 mln zł na oddłużenie oświaty prowadzonej przez resort edukacji, stanowi naruszenie zasady równego finansowania zadań.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#JerzyZdrada">Następnie, przekazanie zadań kwoty 525 mln 600 tys. zł w 1995 r., a przeznaczonej na pokrycie zobowiązania finansowego szkół i kuratoriów, zaliczone zostaje do kosztów funkcjonowania oświaty stopnia podstawowego w 1995 r. Od tak urealnionej bazy naliczone powinny być wskaźniki na 1996 r. Postulat zmiany podstawy do obliczania budżetu na rok następny jest tu i tam.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JanZaciura">W tej chwili omawiamy opinię, którą nasza Komisja przygotowuje do tych rozpatrywanych części budżetu. Natomiast to, o czym dyskutowaliśmy na posiedzeniu połączonych Komisji, jest przedmiotem oddzielnych opinii obu Komisji i będzie podpisane przez dwóch przewodniczących Komisji, jako oddzielny dokument dla Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#BarbaraHyla">Szkolnictwo zawodowe w przeliczeniu na jednego ucznia było szalenie niedofinansowane. Było tam 800 zł na jednego ucznia, natomiast w szkolnictwie podstawowym - 1200 zł na ucznia.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#BarbaraHyla">Uważam, że tak jak przy internatach powinien ten wniosek być, ja go zgłaszałam i powinien on być.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Jestem raczej wzrokowcem, a nie słuchowcem i nie jestem pewien, czy wśród tych wszystkich postulatów pojawił się postulat, a właściwie wniosek dotyczący konieczności zmiany struktury finansowania w oświacie i wychowaniu szkolnictwa ogólnokształcącego, ponadpodstawowego.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Z danych zawartych w dokumentach rządowych wynika, że pomimo to, iż był priorytet, to realne nakłady na szkolnictwo ogólnokształcące ponadpodstawowe przy wzroście zadań i wzroście uczniów otrzymało środki na ten cel mniejsze. Uważam, że w naszej opinii powinno to znaleźć miejsce. Mówiła również o tym pani poseł Hyla.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Dość istotnym elementem podnoszonym w dyskusji było to, że powinniśmy zwrócić uwagę na niedofinansowanie szkolnictwa ponadpodstawowego, w tym ogólnokształcącego, które powinno być objęte priorytetami finansowymi, w związku z wchodzeniem wyżu demograficznego i w związku z planowaną restrukturyzacją, czego nie da się zrobić bez pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JanZaciura">Chciałbym, żebyśmy formułowali zarzuty do wykonania budżetu w 1995 r. Natomiast to, co mówimy, powinno być preferowane przy formułowaniu nowego budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#DorotaDancewicz">Mam pytanie do pana posła Puzyny, bo nie wiem, dlaczego wymieniamy ponadpodstawowe, a szczególnie ogólnokształcące szkoły. Myślę, że w ogóle ponadpodstawowe szkoły bez wyszczególnień, bo chodzi tu i o licea i o szkolnictwo zawodowe, są to wszystko szkoły ponadpodstawowe. Mają one wszystkie ten sam problem i proponuję bez wymieniania.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanZaciura">Czy są jeszcze inne uwagi? Nie słyszę. Proponuję, żebyśmy projekt opinii wraz z tymi uzupełnieniami zaakceptowali. Kto jest za przyjęciem opinii?</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#JanZaciura">Stwierdzam, że jednomyślnie przyjęliśmy projekt opinii zaprezentowany przez pana posła Zdradę. Postaramy się jeszcze dzisiaj podpisać go i w pierwszej kolejności doręczyć posłowi sprawozdawcy Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, panu posłowi Dąbrowskiemu.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#JanZaciura">Dziękuję serdecznie posłom koreferentom, dziękuję przewodniczącemu podkomisji, przystępujemy do ostatniego punktu obrad, tj. rozpatrzenia sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli. Proszę o przedłożenie pana dyr. Lubiszewskiego.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#JanZaciura">O działalności Najwyższej Izby Kontroli wiemy bardzo dużo, bo na każdym posiedzeniu właściwie rozpatrujemy materiały przygotowane przez NIK. Tak na etapie planowania, jak i na etapie wykorzystania owoców pracy Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#StefanLubiszewski">Na początek ogólne zdanie, że Departament Edukacji, Nauki i Kultury kontrolował - jak co roku - wykonanie budżetu państwa oraz przede wszystkim realizację ustaw i innych aktów prawnych, odnosząc się głównie do działalności finansowej, gospodarczej i organizacyjno-administracyjnej organów administracji rządowej. W 1995 r. departament skontrolował łącznie 80 jednostek.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#StefanLubiszewski">Mówię o naszym departamencie i proszę mi wybaczyć, jeżeli przechodząc do kolejnych liczb będę niezupełnie precyzyjny, ponieważ czasami kontrola rozpoczęta była w roku 1995 lub została prawie zakończona w roku 1995, a ostateczne jej rezultaty są przedstawiane w 1996 r. Dlatego będę czasami zaczepiał o rok 1996.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#StefanLubiszewski">Działalność kontrolną departament prowadził na podstawie rocznego planu kontroli, zatwierdzonego przez kolegium Najwyższej Izby Kontroli oraz planów kwartalnych. Zawierały one tematy kontroli podjęte na zlecenie Sejmu, co wynikało głównie z potrzeby Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#StefanLubiszewski">Jeśli chodzi o informacje, jakie zostały przedstawione komisjom, to w 1995 r. opracowano 11 informacji. Dotyczyły one najważniejszych wyników kontroli. Łącznie objęto kontrolą ponad 700 jednostek organizacyjnych i wszystko zrobione zostało przy udziale delegatur Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#StefanLubiszewski">Wymienię w skrócie tytuły informacji:</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#StefanLubiszewski">Pierwsza, była to opieka socjalna nad młodzieżą szkolną i akademicką.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#StefanLubiszewski">Druga dotyczyła nadzoru pedagogicznego sprawowanego przez kuratorów oświaty.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#StefanLubiszewski">Trzecia dotyczyła przemian organizacyjno-strukturalnych i programowych w oświacie w latach 1990–1994.</u>
<u xml:id="u-77.8" who="#StefanLubiszewski">Czwarta - działalności organów administracji rządowej w zakresie organizacji i funkcjonowania szkolnictwa zawodowego dla młodzieży.</u>
<u xml:id="u-77.9" who="#StefanLubiszewski">Piąta - prawidłowości podziału i wykorzystania środków przekazywanych przez Komitet Badań Naukowych na dofinansowanie działalności ogólnotechnicznej i wspomagającej badania.</u>
<u xml:id="u-77.10" who="#StefanLubiszewski">Szósta - finansowania, tzn. już tych ostatnich, które jednak zahaczały o 1995 r., a dotyczyły współpracy naukowej i naukowo-technicznej za granicą oraz działalności wybranych organów administracji rządowej, państwowych osób prawnych i innych jednostek, w zakresie wykorzystania środków finansowych pochodzących z budżetu państwa na dofinansowanie prac badawczo-rozwojowych, realizowanych w ramach tzw. projektów celowych.</u>
<u xml:id="u-77.11" who="#StefanLubiszewski">Ostatnio przesłaliśmy informację o gospodarce środkami specjalnymi w państwowych jednostkach budżetowych. Nie będę wymieniał informacji, jakie przekazaliśmy sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, powiem tylko, że było ich pięć.</u>
<u xml:id="u-77.12" who="#StefanLubiszewski">Najwyższa Izba Kontroli przekazała wszystkie informacje najwyższym organom państwa, w tym Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej oraz prezesowi Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-77.13" who="#StefanLubiszewski">Ogółem w 106 wystąpieniach pokontrolnych sformułowano 226 wniosków pokontrolnych, z czego - według oceny Najwyższej Izby Kontroli prowadzonych w następnych kontrolach i zgodnie z odpowiedziami nadesłanymi od kontrolowanych jednostek - zrealizowano ok. 60% wniosków.</u>
<u xml:id="u-77.14" who="#StefanLubiszewski">Pozostałe są w trakcie realizacji albo są trudne do zrealizowania, bo mają styk z potrzebami finansowymi. Muszę podkreślić także niezwykle żółwie tempo przy wnoszeniu inicjatyw ustawodawczych. Jest cały szereg projektów ustaw z dziedziny kultury, nauki i edukacji, które nie zostały wniesione do Sejmu i nie weszły na ścieżkę legislacyjną, na którą powinny już dawno wejść.</u>
<u xml:id="u-77.15" who="#StefanLubiszewski">Niektóre z nich są od ponad 30 już lat obowiązujące i dlatego zupełnie anachroniczne, nie przystają do dzisiejszej rzeczywistości.</u>
<u xml:id="u-77.16" who="#StefanLubiszewski">Jeśli chodzi o kadrę departamentu, pracujemy w gronie 32 osób i jest w tym 28 pracowników kontrolerskich, którzy przez okrągły rok wykonują niewdzięczne zadania kontrolera. Chciałbym powiedzieć, że rok 1995 był szczególnym rokiem dlatego, że nastąpiła zmiana ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-77.17" who="#StefanLubiszewski">Trzeba było przeprowadzić szkolenie wszystkich pracowników, wykonujących czynności kontrolne. Trzeba było przystosować tryb prowadzenia kontroli do tej ustawy, co miało na pewno wpływ na realizację wyników kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanZaciura">Wysłuchaliśmy sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli, przedstawionego przez pana dyr. Lubiszewskiego. Jakie są pytania do pana dyrektora?</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#JanZaciura">Jeśli Komisja nie ma pytań, ja zadam pytanie, być może nie bardzo regulaminowe. Mówił pan, że kontrolowanych było 80 jednostek, że było 106 wystąpień. Gdyby tak zapytać pana, która z jednostek kontrolowanych najgorzej się kontroluje? Która źle przyjmuje kontrolerów?</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#JanZaciura">Jak wiadomo, nikt nie lubi kontrolerów, ale z jaką jednostką, albo z jaką grupą jednostek Najwyższa Izba Kontroli ma największe kłopoty?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#StefanLubiszewski">Odpowiedź będzie też taka trochę poza protokołem. Największe kłopoty mamy przede wszystkim przy kontroli Telewizji Polskiej i związanymi z tym obszarami działania. Mieliśmy kłopoty, kiedy prezesem był pan Janusz Zaorski, mieliśmy kłopoty z panem prezesem Walendziakiem.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#StefanLubiszewski">Zaczynamy kolejną kontrolę, którą będziemy prowadzili najprawdopodobniej do końca bieżącego roku. Przewiduję trudności w przeprowadzaniu tej właśnie kontroli.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#StefanLubiszewski">Nie jest to wybieg taktyczny, żeby nie mówić o jednostkach z zakresu działania Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, ale stwarzało nam się często i stwarza nadal duże trudności przy kontroli Telewizji Polskiej.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#StefanLubiszewski">Często bywa tak, że w okresie, kiedy trwa kontrola, ktoś poszedł na urlop lub zachorował. Dokumenty będą dostępne za 2 lub 3 tygodnie, komputer coś źle pracuje, a wydruk komputera będzie za miesiąc. Tego typu sprawy niezwykle utrudniają nam i przedłużają kontrolę.</u>
<u xml:id="u-79.4" who="#StefanLubiszewski">Przed zbliżającą się kontrolą uczulałem radę nadzorczą i zarząd Telewizji Polskiej oraz prosiłem, abyśmy sobie nawzajem nie przeszkadzali. Do niczego dobrego to nie prowadzi, bo i tak musimy skończyć kontrolę i dobrnąć do końca. Zaczęliśmy dopiero obecną kontrolę, być może nie będzie takich trudności, na jakie napotykaliśmy przedtem.</u>
<u xml:id="u-79.5" who="#StefanLubiszewski">W Najwyższej Izbie Kontroli panuje opinia, że w moim departamencie mam najlepszą i najbardziej doświadczoną grupę kontrolerów, jeśli chodzi o kadry. Ten zespół, a obecnie departament budowany był przez wiele lat.</u>
<u xml:id="u-79.6" who="#StefanLubiszewski">Natomiast jest kilka jednostek w Najwyższej Izbie Kontroli, które dopiero powstały i borykają się z trudnościami kadrowymi. Są jednostki, które mają dość dużo nowych, niedoświadczonych pracowników.</u>
<u xml:id="u-79.7" who="#StefanLubiszewski">Adaptacja pracownika i nauka zawodu oraz aplikacja trwa u nas 2–3 lat. Prawdziwy kontroler jest dopiero w zasadzie po 5 latach. Wtedy można wysłać go samego na kontrolę i oczekiwać, że zrobi ją on rzetelnie i dobrze. Musi po prostu nabrać rutyny i umiejętności, bo jest to niezwykle skomplikowany styk: kontroler - kontrolowany.</u>
<u xml:id="u-79.8" who="#StefanLubiszewski">Sam kontroler przychodzi do kontrolowanej jednostki i jest to dla niego niezwykle stresujące. Nigdy nie wiadomo, kiedy jest dobrze. Ja się cieszę, jeżeli nie ma żadnych wyników kontroli wiedząc, iż wysłałem dobrego kontrolera i jednostka kontrolowana dobrze pracuje.</u>
<u xml:id="u-79.9" who="#StefanLubiszewski">Przychodzą kontrolerzy bez wyników kontroli, bo jednostka dobrze pracuje, ja się cieszę, a pan poseł Kracik jest z tego powodu niezadowolony. Inspektor też kiedy przychodzi z protokołem, w którym nie ma wyników, niepokoi się o to, co na to powiem, jak będą nagrody, podwyżki, awanse, co będzie dla niego dobre.</u>
<u xml:id="u-79.10" who="#StefanLubiszewski">Taka jest to sytuacja i kontroler znajduje się często w trudnej, niezwykle skomplikowanej sytuacji. Zresztą w podobnej trudnej sytuacji, jak i ja i jego bezpośredni zwierzchnik.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanZaciura">Dziękuję bardzo, czy są jeszcze jakieś pytania? Pytań nie ma.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JanZaciura">Jako przewodniczący Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, jak i posłowie z naszej Komisji mamy bardzo bliski kontakt z panem dyr. Lubiszewskim na wielu płaszczyznach, szczególnie w momencie, kiedy analizujemy projekt planu pracy.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JanZaciura">Otrzymujemy propozycje, które są pochodną propozycji Sejmu albo rozpoznania, czym my się zajmujemy w ciągu roku pracy. Bardzo często plan kontroli powstaje w trakcie realizacji poprzedniego roku, bo planujemy od razu.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#JanZaciura">Bliskie kontakty mamy na etapie realizacji naszego planu pracy, który jest zsynchronizowany z terminami spływu dokumentów z Najwyższej Izby Kontroli. Nie zdarzyło nam się w praktyce przygotowywać dobrego merytorycznego posiedzenia bez materiałów z Najwyższej Izby Kontroli i tak powinniśmy robić.</u>
<u xml:id="u-80.4" who="#JanZaciura">Korzystamy też w ramach naszego planu z różnego rodzaju materiałów Najwyższej Izby Kontroli w zakresie realizacji ustaw. Jest to jedno z naszych bardzo ważnych zadań.</u>
<u xml:id="u-80.5" who="#JanZaciura">Zwykle, po ludzku czujemy, że nie ma jakichś generalnych różnic co do występujących zjawisk w oświacie, szkolnictwie wyższym, nauce, jak i w innych jednostkach. Może to rokować dobrą współpracę w ostatnim roku naszej kadencji.</u>
<u xml:id="u-80.6" who="#JanZaciura">W imieniu koleżanek i kolegów posłów chcę podziękować Najwyższej Izbie Kontroli za współpracę, za przedłożone sprawozdanie i postawić wniosek o przyjęcie tego sprawozdania. Czy są inne wnioski? Innych wniosków nie ma.</u>
<u xml:id="u-80.7" who="#JanZaciura">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęła sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli za 1995 rok. Dziękuję panu dyr. Lubiszewskiemu i życzę wszystkim, żebyśmy tak dalej owocnie współpracowali.</u>
<u xml:id="u-80.8" who="#JanZaciura">Porządek dzienny został wyczerpany. Na koniec apel, jeżeli ktoś z posłów będzie miał czas i będzie przebywał w Sejmie we wtorek od godz. 11.00, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wraz z prezydium Komisji uczestniczył w posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-80.9" who="#JanZaciura">Podczas następnego posiedzenia Sejmu planujemy posiedzenie Komisji w czasie przerwy w obradach. Mieliśmy odbyć wspólne posiedzenie z Komisją Ustawodawczą, ale nie jesteśmy przygotowani. W związku z tym to wspólne posiedzenie na razie się nie odbędzie.</u>
<u xml:id="u-80.10" who="#JanZaciura">Nasze posiedzenie będzie miało prawdopodobnie dwupunktowy plan pracy. Pierwszy - projekt planu pracy na drugie półrocze br. i drugi - przyjęcie projektu dezyderatu w sprawie współpracy zagranicznej. Podjęliśmy taką decyzję i powołaliśmy zespół redakcyjny.</u>
<u xml:id="u-80.11" who="#JanZaciura">Wtedy też mówiliśmy, że nie ma wielkiego pośpiechu, żebyśmy natychmiast przystępowali do redagowania, ale w końcu sierpnia zamierzaliśmy wrócić do tego tematu. W związku z tym apeluję, aby projekt dezyderatu został opracowany i na tym posiedzeniu przedstawiony i zatwierdzony.</u>
<u xml:id="u-80.12" who="#JanZaciura">Czy są jakieś inne różne sprawy? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-80.13" who="#JanZaciura">Dziękuję serdecznie wszystkim za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-80.14" who="#JanZaciura">Zamykam obrady Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>