text_structure.xml
167 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanZaciura">Otwieram obrady Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Rozpoczynamy bardzo trudne, 3-dniowe posiedzenie poświęcone rozpatrzeniu kilku ważnych części projektu budżetu państwa na 1996 r. Odbędziemy również wspólne posiedzenie z Komisją Samorządu Terytorialnego w celu rozpatrzenia subwencji oświatowej na rok przyszły. Po wysłuchaniu informacji o projektach budżetów, koreferatów poselskich oraz opinii zaproszonych gości, a także odbyciu dyskusji przyjmiemy ustalenia i wnioski do opinii naszej Komisji o projekcie budżetu, którą przedstawimy Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanZaciura">Witam wszystkich zaproszonych przedstawicieli urzędów i instytucji, których budżety rozpatrujemy oraz organizacji związkowych i pozostałych gości, z którymi chcemy rozpatrzyć kwestie związane z przyszłorocznym budżetem.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanZaciura">Na wstępie chciałbym poinformować o propozycji zmiany w składzie podkomisji nadzwyczajnej do spraw budżetowych. Na miejsce pani poseł K. Łybackiej prezydium Komisji proponuje wprowadzenie pana posła W. Sitka. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwów uznam, że Komisja przyjmuje tę zmianę w składzie podkomisji. Wyjaśniam, że pani poseł Łybacka została powołana w skład sejmowej komisji specjalnej i tym samym wycofana z pracy w naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanZaciura">Przystępujemy do rozpatrzenia pierwszej z tych części budżetu państwa, które mamy zaopiniować. Na prośbę prezesa Urzędu Patentowego RP i pana posła koreferenta rozpoczniemy od projektu budżetu Urzędu Patentowego RP. Czy w tej sprawie są inne wnioski? Nie ma. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanZaciura">Proszę pana prezesa Urzędu Patentowego o przedstawienie projektu budżetu Urzędu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanZaciura">Koreferat wygłosi pan poseł Dobroński.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiesławKotarba">Projekt budżetu Urzędu Patentowego w ujęciu globalnym przedstawia się następująco. Po stronie dochodów figuruje kwota 12,5 mln zł, po stronie wydatków kwota 10,243 mln zł. Rok 1996 będzie kolejnym, czwartym już z rzędu, w którym Urząd Patentowy osiągnie nadwyżkę dochodów nad wydatkami. Na planowane dochody składają się głównie wpłaty związane ze zgłaszaniem i ochroną poszczególnych przedmiotów własności przemysłowej. Jest to kwota 12,180 mln zł. Na planowaną kwotę wydatków składają się wynagrodzenia i pochodne - 7,247 mln zł, wydatki bieżące - 2,620 mln zł, zakupy inwestycyjne - 374 tys. zł. Wynagrodzenia wraz z pochodnymi w wydatkach ogółem stanowić będą 71%, wydatki bieżące - 25%; wydatki inwestycyjne zostaną przeznaczone głównie na zakup uzupełniającego sprzętu komputerowego oraz modernizację wraz z rozbudową okablowania sieci komputerowej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WiesławKotarba">Wśród zadań merytorycznych stojących przed Urzędem Patentowym w 1996 r. należy wymienić przede wszystkim przyjęcie 42200 zgłoszeń wszystkich przedmiotów ochrony, z tego 3800 wynalazków w trybie krajowym, a 15000 w tzw. układzie o współpracy patentowej PCT. Przewidujemy przyjąć do rozpatrzenia i wydania decyzji znaków towarowych ok. 20000, czyli podobnie jak w tym roku. W 1996 r. w fazę krajową powinno wejść 1500 zgłoszeń dokonanych w trybie ustalonym na podstawie układu o współpracy patentowej. Aktualnie w toku załatwiania na różnych etapach w Urzędzie Patentowym znajduje się ponad 14000 wynalazków, ponad 6000 wzorów użytkowych, ponad 36000 znaków towarowych i prawie 2000 wzorów zdobniczych - łącznie ponad 58000 zgłoszeń. W roku przyszłym i w kilku latach następnych spodziewamy się przejściowego wzrostu liczby zgłoszeń wynalazków i wzorów użytkowych. Czynimy to świadomie wiedząc, że w momencie, kiedy przystąpimy do Konwencji Monachijskiej o udzielaniu patentów europejskich, duża część zgłoszeń będzie załatwiana przez Europejski Urząd Patentowy, a w związku z tym spadnie liczba zgłoszeń kierowanych bezpośrednio do naszego Urzędu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WiesławKotarba">Bardziej złożona sytuacja występuje w zakresie zgłoszeń znaków towarowych. Mamy nadzieję, że planowane i realizowane już przedsięwzięcia techniczne sytuację tę będą łagodzić, chociaż w najbliższym czasie będzie ona niewątpliwie dość trudna. W zakresie zgłoszeń wzorów zdobniczych mamy pełne możliwości ich załatwiania.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WiesławKotarba">Jeżeli chodzi o gromadzenie i udostępnianie informacji, liczba nośników w postaci dysków optycznych gwałtownie wzrasta w naszym Urzędzie i na to chciałbym zwrócić uwagę. W 1996 r. będzie ich już 5700. Powstaje problem szybkiego i sprawnego udostępniania informacji gromadzonych na tych dyskach. W zakresie komputeryzacji Urzędu planujemy modernizację okablowania sieciowego. Zamierzamy kontynuować prace nad wdrożeniem sieciowego dostępu do dysków optycznych. Możliwość realizacji tego zadania bezpośrednio zależy od uruchomienia środków finansowych w ramach programu FIESTA mieszczącego się w programie PHARE.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WiesławKotarba">W roku przyszłym chcemy opanować temat „badania znaków towarowych pod względem fonetycznym”. Kontynuowana będzie wspólnie z innymi produkcja dysków optycznych pod nazwą PRECES zawierających dokumentację patentową oraz dysku optycznego TRACES zawierającego zbiór zarejestrowanych znaków słownych i graficznych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WiesławKotarba">Prace legislacyjne dotyczyć będą w roku przyszłym najważniejszego zadania, jakim jest dokończenie opracowywania i przeprowadzenie w drodze legislacyjnej jednolitego aktu prawnego - Prawa własności przemysłowej. Jest to próba skodyfikowania wszystkich zagadnień z zakresu prawa własności przemysłowej. Obecnie prowadzimy uzgodnienia uwag, jakie zostały zgłoszone w ramach pierwszych konsultacji. Spodziewamy się, że najpóźniej w końcu I kwartału 1996 r. ten akt prawny zostanie przekazany do rządu.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WiesławKotarba">Zmiany, jakie dokonały się w Polsce i jakie dokonać się muszą, a są związane z realizacją układu stowarzyszeniowego Polski ze Wspólnotami Europejskimi, jak również z realizacją dużego pakietu spraw, które wynikają z przystąpienia Polski do porozumienia w sprawie utworzenia Światowej Organizacji Handlu, stawiają szczególne zadania przed Urzędem Patentowym. Urząd nie jest w pełni przygotowany do realizowania tych zadań i w przyszłości muszą zostać wyeliminowane takie ograniczenia, jak zbyt niski poziom środków finansowych przekazywanych do dyspozycji Urzędu. Powoduje to m.in. brak możliwości szybkiego i efektywnego skomputeryzowania Urzędu. Mamy też problemy lokalowe: nie ma obecnie możliwości realizacji zaplanowanej przez Urząd rozbudowy naszej siedziby. Niskie płace, szczególnie ekspertów, zniechęcają ich do pracy w Urzędzie, a wyraża się to w odchodzeniu wysokiej klasy specjalistów do prywatnych kancelarii rzecznikowskich.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WiesławKotarba">Proszę o przyjęcie projektu budżetu i ewentualne wsparcie Urzędu na etapie przygotowywania planu finansowego na 1997 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AdamDobroński">Budżet Urzędu Patentowego jest z jednej strony radośnie pozytywny, bo ta instytucja jako jedyna spośród tych, których budżety rozpatrujemy w Komisji, wykazuje od 4 lat nadwyżkę dochodów nad wydatkami. W 1996 r. dochody mają wzrosnąć o 19%, a wydatki tylko o 17%, a więc ta nadwyżka jeszcze się powiększy. Jednak zarazem chciałbym stwierdzić, że jest to budżet w naszych warunkach typowy, ponieważ nie odpowiada potrzebom, a zwłaszcza zamierzeniom Urzędu. Nie zmieniły się konieczności rozwijania działań Urzędu, o których mówiliśmy w poprzednich latach, a przede wszystkim konieczność dostosowania modelu ochrony własności przemysłowej do rozwiązań, stosowanych i sprawdzonych w Europie. Ważna jest także konieczność zagwarantowania ochrony praw wyłącznych w warunkach gwałtownie wzrastającej liczby zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AdamDobroński">Na posiedzeniu Komisji, kiedy przyjmowaliśmy sprawozdanie z wykonania budżetu Urzędu Patentowego za 1994 r., pan poseł Zaciura zapowiedział - i zostało to zapisane - że wniosek o powiększenie wydatków Urzędu Patentowego będziemy rozpatrywali przy analizie projektu budżetu na 1996 r. Urząd Patentowy wycofał się jednak ze zgłaszania takich cząstkowych potrzeb i przygotowuje radykalną zmianę swojego budżetu dopiero na 1997 r. Uważam, że należy przyjąć tę argumentację przedstawioną nam przez pana prezesa Urzędu Patentowego i pogodzić się z taką linią postępowania. Niemniej jednak sytuacja zaczyna być niemal dramatyczna, ponieważ wydłuża się czas rozpatrywania zgłoszeń, zwłaszcza znaków towarowych. Zostanie on zwiększony, jak zapowiedział to pan prezes, z 18 miesięcy do ponad 20 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AdamDobroński">Niedowartościowany jest w tym roku, a także w przyszłym proces komputeryzowania Urzędu. Jest szansa tylko na rozpoczęcie prac przygotowawczych do inwestycji w tym zakresie, a od tego zależy dalszy byt i dalsza sprawna praca Urzędu Patentowego.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AdamDobroński">Nie ma żadnych powodów formalnych, aby nie przyjąć przedstawionego nam materiału przez Urząd Patentowy. Jest w tym materiale plan podstawowych zadań i projekt budżetu. Osiągnięta zostanie nadwyżka dochodów nad wydatkami i to cieszy, ale trzeba też stwierdzić kategorycznie, że 1996 r. będzie ostatnim takim rokiem dla Urzędu. Urząd w roku przyszłym powinien energiczniej podjąć prace przygotowawcze do niezbędnych inwestycji, a także śmielej niż dotychczas upomnieć się o środki finansowe nie tylko na komputeryzację, ale i na podniesienie płac w Urzędzie. Okazuje się, że pod tym względem Urząd plasuje się na trzecim miejscu od końca wśród ministerstw i urzędów centralnych. Urząd musi też doprowadzić do skrócenia czasu oczekiwania na załatwianie wniosków o ochronę znaków przemysłowych. Można będzie tego dokonać tylko po radykalnej zmianie projektu budżetu na 1997 r., tzn. zwiększeniu wydatków na wymienione cele.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#AdamDobroński">Stawiam wniosek o przyjęcie projektu budżetu Urzędu Patentowego na 1996 r. z mocniejszym niż poprzednio zapisem, że jest to ostatni tak optymistyczny - w wyrazie bilansowym i finansowym - budżet tego Urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanZaciura">Dziękuję. Czy są uwagi do wystąpień pana prezesa i posła koreferenta?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiesławPiątkowski">W informacji Urzędu Patentowego o projekcie budżetu i podstawowych zadaniach stwierdza się, że „przyjęcie nowego modelu ochrony własności przemysłowej w Polsce stawia szczególne zadania przed Urzędem Patentowym RP”. I dalej skonkretyzowana jest ta myśl. Powstaje w związku z tym pytanie, dlaczego wydatki mają kształtować się poniżej dochodów Urzędu, jak wynika z zestawień podanych w informacji. Logika tej wyjściowej tezy nakazywałaby, aby przynajmniej zrównać wydatki z dochodami, a być może nawet zwiększyć kwotę wydatków z uwagi na wzrost zadań. Czy jest to autonomiczna propozycja Urzędu, czy też ze względu na stanowisko Ministerstwa Finansów zakłada się takie wielkości?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WiesławPiątkowski">Chcę zwrócić uwagę, że chociaż nominalnie planowane wydatki wzrastają w 1996 r., ale następuje realny spadek tych wydatków. Przy współczynniku wzrostu cen o 19,8% nastąpi spadek realny o 2,1% w stosunku do roku poprzedniego. Mamy więc oczywistą dysproporcję między wzrostem zadań, a wielkością środków realnych. Prosiłbym o ustosunkowanie się do tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofDołowy">Jak długo w krajach Europy Zachodniej czeka się na potwierdzenie znaku przemysłowego? Wydaje mi się, że musimy w ciągu 2 lat dojść do standardów europejskich w tej dziedzinie. Podlega to sprawdzaniu i ocenie zachodnich biznesmenów, czy reprezentujemy dostateczną sprawność w ochronie patentowej, w ochronie znaków przemysłowych itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IreneuszSkubis">Proszę o wyjaśnienie dwóch problemów. Pierwszy problem dotyczy pozycji - „dochody budżetowe”, na które składają się trzy liczby, a dochody zamykają się kwotą 12.500 tys. zł. Dlaczego tylko 230 tys. zł przewiduje się do uzyskania ze sprzedaży wydawnictw, tzn. Wiadomości Urzędu Patentowego u Biuletynu Urzędu Patentowego? Jest tu stwierdzenie, że brak jest zainteresowania tymi wydawnictwami, że zmniejsza się krąg odbiorców. Co robi Urząd w zakresie propagowania tych wydawnictw, bo przez ich upowszechnianie przysporzyłby sobie dochodów.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#IreneuszSkubis">I drugi problem, związany z inwestycjami. W pozycji „inwestycje” umieszczono tytuł - „pozostałe zakupy” na ogólną kwotę 105 tys. zł. Inwestycje są planowane ogólnie bardzo skromnie i chciałbym wiedzieć, co kryje się pod tym tytułem.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanZaciura">Czy są jeszcze pytania? Nie ma. Proszę o udzielanie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiesławKotarba">W pełni podzielam poglądy wygłoszone przez pierwszego mówcę. Chcę powiedzieć, że nie jest to nasza autonomiczna decyzja, jeśli chodzi o strukturę budżetu i plan po stronie wydatków. Rozumiemy sytuację budżetową państwa i uznajemy pewne zasady rozdziału środków i im się podporządkujemy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WiesławKotarba">Mówiłem o tym przy okazji planu na rok bieżący i sprawozdania o wykonaniu budżetu za 1994 r., że Urząd Patentowy działa jak gdyby w obrębie pewnego sprzężenia zwrotnego. Im więcej mamy pieniędzy po stronie wydatków, tym więcej możemy pozyskać dochodów. Obsłużenie większej liczby zgłoszeń to większe dochody Urzędu.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WiesławKotarba">W krajach zachodnich przeciętne okresy rozpatrywania zgłoszeń w zakresie ochrony własności przemysłowej dla wynalazków i wzorów użytkowych są podobne jak u nas. Przeciętnie trwa to ok. 3 lat. Europejski Urząd Patentowy w swoich materiałach podaje, że przeciętnie trwa to 3,14 roku. W zakresie znaków towarowych trudno jest mi oceniać sytuację, dlatego że systemy udzielania tej ochrony są bardzo zróżnicowane, począwszy od systemu rejestracyjnego, a skończywszy na systemie w pełni badawczym. Taki system badawczy stosujemy właśnie my. Okres trwania całej tej procedury trwa nie mniej niż rok, ale również sięga i półtora roku. Przekroczyliśmy już ten okres, który u nas zaczyna sięgać 2 lat. Występuje tu więc wyraźna różnica nawet w stosunku do tych, którzy mają w pełni badawcze systemy.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WiesławKotarba">Kwota 230 tys. zł, o co pytał pan poseł Skubis, jest stosunkowo nieduża na tle osiąganych dochodów w ogóle, bo najznaczniejszą kwotą są dochody uzyskiwane za zgłoszenia i utrzymywanie w ochronie. Wielkość nakładów naszych wydawnictw spada ze względu na to, że prenumerata tych czasopism, kiedyś dosyć powszechna, teraz jest analizowana przez odbiorców z punktu widzenia ich przydatności w pracy danego zakładu czy instytucji. Niekiedy bardziej opłaca się wysyłanie rzecznika patentowego do Urzędu Patentowego niż prenumerowanie i gromadzenie dosyć dużej ilości papieru.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#WiesławKotarba">Drugim powodem zmniejszonego zainteresowania tymi wydawnictwami jest zmiana struktury nośników informacji. Jeżeli można podobne informacje uzyskać na dysku optycznym, chętniej korzysta się z tego nośnika. Starania o zwiększenie dochodów ze sprzedaży wydawnictw przyniosłyby raczej niewielki efekt. Powiększać dochody można efektywnie poprzez szybsze załatwianie poszczególnych zgłoszeń tych przedmiotów własności przemysłowej, które są przez nas obsługiwane.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#WiesławKotarba">W pozycji „pozostałe zakupy inwestycyjne” kwota 105 tys. zł dotyczy wydatków związanych przede wszystkim z poligrafią. Mamy własny zakład wydawnictw i modernizujemy go. Praktycznie pod tym względem jesteśmy samowystarczalni, ale konieczne jest stałe unowocześnianie poligrafii.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanZaciura">Czy są jeszcze jakieś pytania uzupełniające? Chciałbym zapytać czy w Urzędzie są jeszcze jakieś rezerwy, aby zwiększyć dochody?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WiesławKotarba">Mogę odpowiedzieć wprost, że tak, pod warunkiem, iż będziemy mieli więcej środków po stronie wydatków. Jeżeli będę mógł obsłużyć więcej zgłoszeń, wówczas będą wyższe dochody. Jeżeli chodzi o obecne rezerwy, to ich nie ma, bo poziom wydatków jest niewystarczający.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WiesławPiątkowski">W związku z tą kwestią chciałbym zapytać, czy należy to twierdzenie rozumieć tak, że większe wydatki spowodują powiększenie dochodów i nastąpi to w tym samym roku budżetowym, czy też dopiero w następnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WiesławKotarba">Jest potrzebny pewien okres na uzyskanie tych dochodów. Komputeryzacja wymaga pewnego okresu wdrożenia, a więc same środki to mało, trzeba dokonać zakupu instalacji. Ponadto potrzebne jest odpowiednie przygotowanie ludzi. Proste zwiększanie liczby ekspertów rozpatrujących zdolności ochronne znaków towarowych nie jest możliwe, bo trzeba ich szkolić ok. 2 lat, aby uzyskali odpowiednie umiejętności. Pewne przesunięcie w czasie należy uwzględniać, ale tylko od pół roku do roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanZaciura">Rozumiemy, że przygotowywanie do powiększenia wydatków po to, aby w przyszłości uzyskiwać większe dochody, oznacza przekładanie tej intensyfikacji budżetowej na następny rok.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanZaciura">Poseł koreferent zgłosił propozycję, aby projekt budżetu Urzędu Patentowego przyjąć bez poprawek. Oczywiście zauważamy, że już od kilku lat występuje w tej części budżetu nadwyżka dochodów nad wydatkami i kiedyś to się skumuluje po to, aby wprowadzić intensywny program rozwoju Urzędu Patentowego. Czy są inne wnioski? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanZaciura">Komisja zaakceptowała projekt budżetu Urzędu Patentowego na 1996 r.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanZaciura">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu Komitetu Badań Naukowych. Referuje podsekretarz stanu w KBN pani Małgorzata Kozłowska pod nieobecność pana ministra Łuczaka, który przebywa w Genewie. Koreferaty wygłoszą posłowie: Krzysztof Dołowy i Zygmunt Cybulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MałgorzataKozłowska">Na wstępie przedstawię w skrócie propozycje rozwiązań systemowych, dotyczące budżetu roku 1996 w odniesieniu przede wszystkim do działu „nauka”. W finansowaniu nauki z budżetu wystąpiły pewne pozytywne trendy, po raz pierwszy od utworzenia Komitetu Badań Naukowych i rozpoczęcia finansowania nauki przez budżet. Założony w projekcie ustawy budżetowej plan wydatków w odniesieniu do nauki zamyka się kwotą 1,854 mld zł. Oznacza to wzrost udziału tych wydatków w produkcie krajowym brutto z 0,52% w 1995 r. do 0,54% w 1996 r. Następuje też wzrost udziału wydatków na naukę w wydatkach budżetu państwa z 1,56% do 1,66%. Po raz pierwszy odnotowano ten wzrost w cenach stałych o 7,6%. Wzrost wydatków tego działu w cenach bieżących ponad poziom inflacji jest o ok. 9% wyższy. Nie oznacza to, że wszystkie uzasadnione potrzeby środowiska naukowego, także w zakresie prowadzonych badań naukowych, będą zaspokojone. Niemniej jednak ta preferencja dla nauki, wyrażona w projekcie ustawy budżetowej, może świadczyć o powrocie pozytywnego trendu wartości i dążeniu do realizacji dokumentu „Strategia dla Polski” w wymiarze realnym.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MałgorzataKozłowska">Zwracam także uwagę na systematyczny wzrost nakładów spoza budżetu, kierowanych na realizację badań naukowych. Według danych GUS wzrost nakładów spoza budżetu w 1994 r. w porównaniu do 1991 r. jest 3-krotny - z tym, że w 1994 r. odnotowano ok. 670 mln zł kierowanych na badania, z czego ok. 1/3 związana jest z badaniami zleconymi do jednostek sfery nauki, natomiast 2/3 tej kwoty służą finansowaniu prac prowadzonych przez własne zaplecze. Należy tu wskazać na związek tych nakładów z tworzonymi instrumentami w zakresie systemów podatkowych, jak również na inne rozwiązania o charakterze ekonomiczno-finansowym. Chciałabym zwrócić uwagę, że zasadniczą sprawą jest tu zaliczanie kosztów badań naukowych do kosztów uzyskania przychodów, niezależnie od ich wyniku. Zwiększone zostały ulgi podatkowe, m.in. w zakresie przeznaczania środków w formie darowizny na cele oświatowe i naukowe z 10% do 15%. Wprowadzona została ulga w podatku dochodowym dotycząca wdrożenia nowych technik i technologii opracowanych w kraju. Ponadto od 1 stycznia 1995 r. nastąpił powrót do rozwiązania polegającego na zwolnieniu z opodatkowania dochodu przeznaczonego na działalność naukową w jednostkach sfery nauki, które zajmują się tą działalnością statutową. Wcześniej obowiązywały przepisy odnoszące się tylko do dochodu wydatkowanego na tę działalność. Uzyskano także akceptację Rady Ministrów w sprawie włączenia do zwolnień z cła elementów i części do aparatury badawczo-pomiarowej importowanej do kraju.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MałgorzataKozłowska">W zakresie konkretnej kwoty wydatków z budżetu Komitet Badań Naukowych określa pewne preferencje wewnątrz tego działu. Dyskusja na ten temat trwa i nie została jeszcze zakończona jednoznacznymi wnioskami, dlatego przedstawię tylko kierunkowe wytyczne, co do kształtowania struktury budżetu w ramach planowanej kwoty. Pierwsza i zasadnicza sprawa dotyczy działalności statutowej. Wytyczna w tej kwestii jest taka, aby nie umniejszać środków kierowanych na tę działalność w sensie jej realnego zakresu. W projekcie planu szczegółowego zaproponowaliśmy, aby wzrost środków na działalność statutową jednostek naukowych i badawczo-rozwojowych wynosił ok. 23%, czyli powyżej zakładanej średniorocznej inflacji określonej w projekcie budżetu państwa na 19,8%.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MałgorzataKozłowska">Kolejna preferencja deklarowana odnosi się do inwestycji tzw. aparaturowych. W projekcie szczegółowego podziału środków proponujemy wzrost nakładów na ten cel o ok. 70%. W zakresie projektów badawczych Komitet Badań Naukowych wypowiedział się jednoznacznie o preferencji dla projektów badawczych własnych. W odniesieniu do pozostałych strumieni finansowania zachowuje się oczywiście przyjęty kierunek na popieranie projektów celowych, projektów badawczych zamawianych i części badawczych strategicznych programów rządowych, które mają największy związek ze sferą zadań gospodarczych realizowanych przez podmioty gospodarcze, czy też przez odpowiednie organy władzy, m.in. przez wojewodów. Tutaj środki na projekty badawcze zamawiane są instrumentem realizacji polityki regionalnej, a także w odniesieniu do poszczególnych ministrów w zakresie polityki sektorowej.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MałgorzataKozłowska">Chciałabym przypomnieć, że w 1995 r. podpisana została jedna umowa na strategiczny program rządowy na rzecz ministra pracy i polityki socjalnej oraz ministra zdrowia i opieki społecznej. Dotyczy ona ochrony zdrowia w warunkach zachowania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Głównym wykonawcą programu jest Centralny Instytut Ochrony Pracy. Ustanowione zostały także strategiczne programy rządowe na rzecz obronności kraju zgodnie z postulatami Komitetu Badań Naukowych. Rada Ministrów przyjęła w ostatecznej wersji budżetu propozycję skierowania dodatkowych środków finansowych na części badawcze tych strategicznych programów rządowych w kwocie ok. 65 mln zł.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MałgorzataKozłowska">W zakresie inwestycji budowlanych objęto nakładami trzy inwestycje centralne, a dotyczą one Centrum Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej, Instytutu Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej oraz Instytutu Biochemii i Biofizyki. Mam nadzieję, że w roku przyszłym całość tych prac inwestycyjnych zostanie zakończona. Inwestycja realizowana dla Instytutu Biocybernetyki obejmuje budowę międzynarodowego instytutu na bazie porozumienia z UNESCO. Inwestycja dla Instytutu Biochemii i Biofizyki obejmuje także wybudowanie siedziby dla centrum modelowania matematycznego i komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego, które jako jednostka nie tylko dla środowiska warszawskiego jest wyposażona w komputery dużej mocy obliczeniowej.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MałgorzataKozłowska">W ramach rozbudowy infrastruktury informatycznej prowadzona jest inwestycja, która ma charakter ponaddziedzinowy i ponadbranżowy. W tym zakresie podjęto wstępne ustalenia o ograniczeniu intensywności wydatków uznając, iż etap przeprowadzonych prac zbliżył nas do krajów zachodnich, a w niektórych porównaniach wręcz prześcignął poziom wyposażenia w komputery dużej mocy obliczeniowej zarówno w zakresie sieci ogólnokrajowej, jak i sieci regionalnej. W związku z tym jednostki naukowe i twórcy powinni mieć obecnie zapewniony dostęp do pracujących już urządzeń, a więc środki inwestycyjne powinny być teraz skierowane na obsługę bezpośredniego użytkownika, czyli inaczej mówiąc - lokalne sieci komputerowe.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#MałgorzataKozłowska">Związana jest z tym kwestia kosztów utrzymania sieci i kosztów utrzymania ośrodków dysponujących sprzętem komputerowym. Z początkiem przyszłego roku odbędzie się szeroka dyskusja środowiskowa na temat wprowadzenia odpłatności za korzystanie z INTERNET. Należy zaznaczyć, że wzrost użytkowników w wyniku burzliwego rozwoju sieci i ośrodków szacowany jest z roku na rok w granicach 300%.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#MałgorzataKozłowska">Ważnym problemem do rozwiązania jest sfinansowanie odpłatności za korzystanie z tej sieci przez studentów szkół średnich. Rozstrzygnięć w tym zakresie nie ma, ale szeroka dyskusja środowiskowa powinna doprowadzić do skonstruowania racjonalnego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZygmuntCybulski">Uczestniczyłem w rozmowach w Komitecie Badań Naukowych i muszę powiedzieć, że budżet na 1996 r. w niewielkim stopniu poprawia ogólną sytuację, ale inaczej określone są w nim proporcje w planowanych wydatkach. Z pewną satysfakcją przyjąłem przesunięcie ciężaru finansowania badań z grantów na badania prowadzone w ramach zadań statutowych, co nieznacznie, ale jednak poprawi sytuację w uczelniach i instytutach w zakresie badań podstawowych. Ma to duże znaczenie dla tych uczelni, w których brakuje środków na badania. Budżet KBN w proponowanych wielkościach został logicznie skonstruowany, a środki rozdysponowane właściwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofDołowy">Przyzwyczaiłem się już do przedstawionych nam budżetów i o ile 2 lata temu byłem zaszokowany, potem byłem bardzo zdenerwowany, to teraz jestem nieco zobojętniały i pozostałbym taki, gdyby nie wystąpienie pani minister, które mnie nieco ożywiło.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KrzysztofDołowy">Przedstawiony budżet Komitetu Badań Naukowych skłania do przypomnienia znanego kawału o biednym Żydzie, który miał pięcioro dzieci i teściową gderającą, siedzieli wszyscy w jednej małej izbie, a on był w dodatku „krawcem mężczyźnianym” i musiał mieć miejsce do pracy. Gdy poszedł do rabina po radę, ten mu powiedział, aby jeszcze do tej jednej izby wprowadził kozę. Po jakimś czasie, kiedy życie krawca stało się nie do wytrzymania, rabin polecił mu wyrzucić kozę z izby i Żyd odczuł wówczas prawdziwą ulgę i poczuł radość. Pani minister też ucieszyła się, że nastąpił wzrost z 0,52% na 0,54% PKB i stwierdza, że jest to powód do wielkiej radości.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#KrzysztofDołowy">Budżet ten jest, moim zdaniem, równie skandaliczny jak budżety 3 ostatnich lat. Muszę stwierdzić ku swojemu wielkiemu zdziwieniu, że koalicja SLD-PSL proponuje jeszcze gorszy budżet nauki, niż przedstawiła bardzo niedobra dla nauki pani premier Suchocka. Jest to zaskakujące wobec ogólnie deklarowanych przez tę koalicję preferencji dla nauki.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#KrzysztofDołowy">W tym roku nie będzie 0,52%, ale wykonanie budżetu zejdzie poniżej 0,51%, a być może nawet ok. 0,50% PKB. Jest to absolutny rekord świata i przypomina „osiągnięcia” niektórych naszych dyscyplin sportowych, w których zajmujemy zaszczytne ostatnie miejsca w światowych rankingach.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#KrzysztofDołowy">Ten budżet pozostaje w jaskrawej sprzeczności z rezolucją Sejmu, w której sugerowano, aby 1% PKB był wydatkowany na naukę w ciągu 2 lat, a więc już w tym roku powinien nastąpić jakiś istotny wzrost. Budżet ten pozostaje w jaskrawej sprzeczności z umowami zawartymi ze związkami zawodowymi, które postulowały przeznaczenie w 1996 r. 0,65% PKB na naukę. Wydaje mi się, że jest to budżet nie do przyjęcia, ale jak zwykle - zostanie on przyjęty, stąd też moje pewne zobojętnienie.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#KrzysztofDołowy">Przechodząc do rzeczy praktycznych chciałbym zauważyć, że w szkolnictwie wyższym nastąpi pewien wzrost płac. Ten wzrost jest za mały, ale jest. Komitet Badań Naukowych finansuje również pensje i podwyżki dla szerokiej rzeszy pracowników nauki, szczególnie Polskiej Akademii Nauk, ale tej sumy jak gdyby nie widać. Trzeba zauważyć, że jeżeli da się pieniądze na podwyżki płac, wtedy zabraknie pieniędzy na inną działalność naukową. Uważam, że Komisja powinna domagać się, aby w przyszłości w budżecie były jawnie wyodrębniane sumy przeznaczane na wynagrodzenia osobowe wraz z pochodnymi i na podwyżki.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#KrzysztofDołowy">Według mnie trudno jest wyliczyć dokładnie, ile trzeba przeznaczyć środków na podwyżki dla pracowników Polskiej Akademii Nauk tak, aby ich pensje dorównywały pensjom na uczelniach wyższych po tych ostatnich podwyżkach. Uważam, że należałoby wydatkować na to ok. 60 mln zł, chociaż są to dane szacunkowe. Jest to pierwsza kwota, której brakuje w tym budżecie.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#KrzysztofDołowy">Druga sprawa jest bardziej poważna. W ub.r. złożone wnioski o sfinansowanie zakupów aparatury naukowej opiewały na ogólną kwotę 6,6 bln zł, czyli 660 mln nowych zł. Wydatkowano tylko 70 mln zł, czyli 11–12%. Trudno się dziwić, że stopień zużycia aparatury naukowej w Polsce wynosi 70%. Oznacza to, że za 2 lata przy tak niewielkich nakładach polska aparatura będzie całkowicie zużyta. Każdy z nas rozumie, że samochód po 5 latach już nie jest nowy i nie nadaje się do wyścigu międzynarodowego, w którym jednak polscy uczeni biorą udział. Aparatura 5- czy 7-letnia już nie będzie mogła służyć badaniom naukowym na światowym poziomie. Niewątpliwie zapotrzebowanie na aparaturę, powiększone o inflację, będzie wyższe. Planuje się podwyższenie nakładów na jej odnowienia o 40%, ale nadal na poziomie 10–12% zapotrzebowania. Jeżeli nie uczynimy tu wielkiego kroku do przodu, to wkrótce nie będzie na czym pracować, chociaż zapewne niektórzy jeszcze będą sobie radzić. Tu należałoby zwiększyć w sposób znaczny sumę pieniędzy przeznaczonych na aparaturę, choćby tylko w stopniu umożliwiającym powstrzymanie dekapitalizacji, a ta dekapitalizacja z każdym rokiem wzrasta o ok. 20%. Trzeba wydać dodatkowo ok. 300 mln nowych zł, co pokryje 30% zapotrzebowania na aparaturę.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#KrzysztofDołowy">W ub.r. inflacja była wyższa o 5% od planowanej przez rząd. Nasza Komisja zwracała uwagę, że ta planowana wielkość jest z całą pewnością nie doszacowana i chyba myśmy znacznie lepiej trafili przewidując, jaka będzie inflacja, niż Ministerstwo Finansów. Bardziej optymistycznie wygląda to w br. i błąd będzie prawdopodobnie mniejszy. W ub.r. z powodu tego błędu nie doszacowania inflacji nastąpiła dalsza dekapitalizacja majątku trwałego. Nie starczyło pieniędzy na remonty. Dlatego należałoby przynajmniej o te 5% powiększyć kwotę wydatków na działalność statutową jednostek badawczo-rozwojowych, instytutów PAN i szkół wyższych z przeznaczeniem na badania własne. I to byłaby kwota 46 mln nowych zł.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#KrzysztofDołowy">Sumując te propozycje otrzymujemy kwotę ponad 100 mln zł i jest to dużo. Nie bardzo umiem wskazać, skąd te środki wziąć, ale chciałbym jeszcze raz podkreślić, że gdy się uwzględni rzeczywistą inflację, jaka miała miejsce w 1995 r., to w cenach stałych budżet planowany na 1996 r. jest o 1,5% niższy od tego z 1994 r., a ten był z kolei niższy niż ten z 1993 r., a tamten był niższy od tego z 1992 r. Koza została wyprowadzona, ale sytuacja jest fatalna.</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#KrzysztofDołowy">Wydaje mi się, że jednak powinniśmy wyciągnąć wniosek z naszej debaty o nauce i szkolnictwie wyższym oraz z deklaracji i uchwały Sejmu, w której stwierdzono, że wydatki na naukę na poziomie 1% PKB są konieczne. Jest oczywiste, że trzeba się spotkać gdzieś na połowie drogi między tym, co mamy dzisiaj, a tym 1% PKB, który ma być uzyskany w 1997 r., a więc po prostu odrzucić ten budżet.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#KrzysztofDołowy">Nie wnikam w szczegóły podziału środków w budżecie, bo zostało podzielone to, co było do podziału, to co zostało dane. Jest to o tyle za mało, że trudno rozważać, ile i komu zabrać. To nie jest dobry sposób analizy budżetu. Nie widzę poważniejszych błędów w rozdysponowaniu tej niewielkiej kwoty.</u>
<u xml:id="u-17.12" who="#KrzysztofDołowy">Składam wniosek o odrzucenie budżetu KBN, ponieważ został źle skonstruowany. Jednocześnie chciałbym się dowiedzieć od pani minister, o jaką kwotę wystąpił KBN w początkowym etapie przygotowywania budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanZaciura">Dziękuję. Sądziłem, że zostanie zgłoszony wniosek o zwiększenie budżetu i wtedy można by wystąpić z żądaniem uzasadnienia dla każdej pozycji oraz wskazać źródła, z których mamy przemieszczać w budżecie te dodatkowe środki dla nauki. Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów pyta mnie i pana posła Zdradę, kiedy zreferujemy opinię naszej Komisji o budżecie z uzasadnieniem proponowanych zmian i wielkości kwot, przy czym musimy wskazać, skąd wziąć dodatkowe pieniądze. Jeżeli jednak jest zgłoszony wniosek nie o zwiększenie środków budżetowych, ale o odrzucenie budżetu, będziemy go zaraz głosowali.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanZaciura">Obecnie jednak przejdziemy do pytań i zacznę tę serię. Nie usłyszałem w wystąpieniu pani minister Kozłowskiej wyjaśnienia, co Rada Ministrów uczyniła po ustaleniu w Komisji Trójstronnej pewnych preferencji dla poszczególnych działów sfery budżetowej. Wymieniono tam m.in. oświatę, naukę, szkolnictwo wyższe. Ukazał się później komunikat, że nauka wśród tych wskazanych preferencji otrzymała najwięcej, bo aż 900 mld starych zł. Jednak nie wiem, czy to zostało uwzględnione w projekcie budżetu, czy też zapisane w rezerwie budżetowej. Chciałbym to rozszyfrować, bo koreferenci tego też nie zauważyli.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Projekt budżetu przedstawiony przez KBN mnie osobiście zaszokował. Zapowiadana od 2 lat debata sejmowa, którą wreszcie odbyliśmy, została moim zdaniem, całkowicie zignorowana. Wypowiedzi 60 posłów mniej więcej jednakowo brzmiące, bez względu na reprezentatywną opcję polityczną, wskazywały na potrzebę znacznie wyższego, skokowego wzrostu nakładów. Zignorowano dyskusję sejmową i przyjętą jednogłośnie rezolucję Sejmu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">Każe się nam teraz cieszyć, że jest dobrze. I to jest nowy wątek w naszych rozmowach. Chciałabym w związku z tym zapytać panią minister, na jakiej podstawie w informacji KBN stwierdza się, że „nauka postrzegana jest w coraz szerszym zakresie jako inwestycja w przyszłość”. Chyba nie na podstawie tych proponowanych nakładów finansowych, bo wykres zamieszczony w załączniku do informacji wskazuje wyraźnie, że nie osiągnęliśmy poziomu finansowania nauki ani z 1991 r., ani z lat następnych, które przecież uważaliśmy wszyscy za kryzysowe dla nauki. Na jakiej podstawie tego typu nieprawdziwe stwierdzenia przedstawia się nam w Komisji?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#IzabelaJarugaNowacka">Druga kwestia dotyczy sposobu określania preferencji przyznawanych przez KBN. Mam na myśli stwierdzenie zawarte w informacji Komitetu, że planowane środki przeznaczone będą przede wszystkim na „zwiększenie poziomu finansowania (dotacji) dla jednostek naukowych i jednostek badawczo-rozwojowych o najwyższym poziomie realizowanych badań z uwzględnieniem preferencji dla tych jednostek, które współpracują w procesach dydaktycznych ze szkołami wyższymi”. Wiem, że istnieje duża potrzeba włączenia się instytutów naukowych do prac dydaktycznych, że brakuje nauczycieli akademickich, ale nie może być to jedynym kryterium, dlatego że potrzeba nam także instytutów naukowych. Nie wszystkie instytuty i nie wszyscy naukowcy mogą współpracować ze szkołami wyższymi, a zresztą jest to niecelowe, aby wszyscy podejmowali prace dydaktyczne. Nie każdy wybitny naukowiec może być dobrym dydaktykiem. Sprzeciwiam się takiemu dzieleniu instytutów, bo wydaje mi się, że są specyficzne instytuty i specyficzne badania i nie może być warunkiem ich finansowania działalność dydaktyczna. Być może, chodzi tu także o prowadzenie studiów doktoranckich, bo to byłoby bardziej zrozumiałe, ale czekam na wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyZdrada">Zajmijmy się globalnymi kwotami przeznaczonymi na naukę. Porównuje się przewidywane wykonanie budżetu za 1995 r. z planowanymi nakładami i ich udziałem w produkcie krajowym brutto i stwierdza się, że nastąpi wzrost o 0,02%, tj. z 0,52% na 0,54%, ale pamiętajmy, że plan na 1995 r. zakładał 0,56%, a więc wykonanie jest niższe od planowanego. To oznacza, że produkt krajowy brutto wzrósł, środki pozostające w dyspozycji państwa były, natomiast realny udział nakładów na naukę w tym produkcie krajowym brutto zmalał. W efekcie jako wzrost odnotowany jest powrót do wskaźnika sprzed roku. Będzie nam niezwykle trudno dojść do tego, co uchwalił Sejm i nie widać tej tendencji.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JerzyZdrada">Chciałbym jednocześnie przypomnieć, że jeszcze w październiku w założeniach do budżetu i w informacjach, które otrzymywaliśmy i które były podawane do publicznej wiadomości, ten wskaźnik był jeszcze niższy: na poziomie 0,508% produktu krajowego brutto. Przyniosły jednak jakiś efekt głosy oburzenia, jakie wówczas padały i być może również nasza debata sejmowa przyczyniła się do tego, że ten wskaźnik jest wyższy. Jest on jednak za mały w stosunku do tego, co jest potrzebne i stwierdzili to państwo zabierający głos przede mną.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JerzyZdrada">Wydaje mi się, że w tym momencie, a w każdym razie począwszy od budżetu 1996 r. trzeba będzie odejść od porównywania udziału wydatków na naukę i szkolnictwo wyższe w budżecie państwa. O ile do 1995 r. włącznie wydatki budżetu państwa rosły, odpowiednio nie wzrastały nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe i to dawało się porównać i stwierdzić, że nie ma tu zbieżności, to począwszy od budżetu 1996 r. mamy malejący udział wydatków budżetowych w produkcie krajowym brutto. Jest to tendencja w gospodarce rynkowej generalnie słuszna, tzn. że większa część zaczyna przechodzić do rozdziału nie budżetowego, a w ramach innego mechanizmu gospodarczego zagospodarowuje się produkt krajowy brutto. W tej sytuacji nie ma co twierdzić, że rosną wydatki na naukę w budżecie państwa, ponieważ możemy dojść do pewnego absurdu, który będzie polegał na tym, że im mniejszy będzie budżet państwa, a nawet malejące nakłady na naukę, to ten stosunek dla nauki jest korzystniejszy. Ważniejszy jest udział nakładów na naukę w produkcie krajowym brutto i dlatego myśmy w rezolucji sejmowej kładli tak duży nacisk na ten współczynnik. Nie widzę możliwości realizacji uchwały Sejmu i wydatnego powiększenia wydatków z budżetu na naukę przy takiej tendencji, jaką obserwuje się w konstrukcji budżetu państwa i tej części, która dotyczy nauki.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JerzyZdrada">Zgadzam się z tym, o czym mówili pan poseł Dołowy i pani poseł Jaruga-Nowacka, że mamy do czynienia ze słowami zapewnienia o priorytecie, a w żadnym przypadku nie przekłada się to jeszcze na wskaźniki budżetowe, jakkolwiek może tendencja spadku jest mniejsza, niż była w latach poprzednich.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarianMichalski">Niedawno odbyliśmy debatę sejmową na temat polityki regionalnej państwa. Wcześniej Centralny Urząd Planowania przygotował założenia do materiałów dotyczących tego tematu. Z informacji Komitetu Badań Naukowych nie wynika, czy chociażby część wniosków dotyczących przyszłej polityki regionalnej została przyjęta do realizacji. Polityka regionalna wymaga długoterminowych badań. Czy i ile takich wniosków, które będą skorelowane z polityką regionalną państwa zostało skierowanych do kompetentnych władz?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiesławPiątkowski">Podzielam wypowiedzianą już opinię, że wzrost nakładów na naukę jest za mały w stosunku do tego, co zapowiada rezolucja przyjęta przez Sejm, że w 1997 r. wydatki na naukę mają osiągnąć 1% produktu krajowego brutto. Pozytywnie należy jednak ocenić to, że zaznacza się wzrost, który ma pewne realne znaczenie. W wielkościach realnych przyrost wydatków na naukę wynosi 7,67% w cenach z 1995 r. Ten realny wzrost jest funkcją wzrostu udziału wydatków w budżecie, bo gdybyśmy założyli wskaźnik z roku poprzedniego, to ten wskaźnik wyniósłby ok. 0,5%. Mimo to podzielam ogólną opinię, że ten wzrost jest za mały.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WiesławPiątkowski">Jeżeli wolno mi wyrazić własną opinię, to zmierzałbym nie w kierunku odrzucenia budżetu KBN, ale w kierunku postulowania zwiększenia środków w budżecie.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#WiesławPiątkowski">W założeniach polityki społeczno-gospodarczej, o których mowa w uzasadnieniu projektu ustawy budżetowej na 1996 r., stwierdza się: „W zakresie nauki i szkolnictwa wyższego zakłada się nowelizację kompleksu ustaw...” i wymienia się dalej te ustawy. „Celem zmian jest racjonalizacja wykorzystania środków materialnych i kadry w obszarze działania Polskiej Akademii Nauk, wyższych uczelni, Komitetu Badań Naukowych i instytutów naukowo-badawczych”. „Rezultatem powinno być lepsze wykorzystanie środków budżetowych i zwiększenie dopływu środków pozabudżetowych”. Czy i w jakim sensie idea racjonalizacji wykorzystani środków budżetowych, o której tu mowa, została spożytkowana w projekcie wydatków KBN na 1996 r.? Czy można wyraźnie wskazać taką próbę racjonalizacji wydatków? Ograniczam się w tym momencie tylko do KBN.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#WiesławPiątkowski">Kwestia druga. W projekcie budżetu KBN czytamy: „W związku z kwestią projektów celowych kwota ta zostanie przeznaczona na finansowanie zobowiązań z umów wraz z przesuniętymi płatnościami z 1995 r. w kwocie ok. 110 mln zł oraz na dofinansowywanie nowych projektów celowych w kwocie 76,288 mln zł”. Czy nie jest to ta sama kwestia, o której czytamy w materiale Najwyższej Izby Kontroli, że wyniki kontroli budżetowej przeprowadzonej w okresie ostatnich lat wskazały na przewleką i pracochłonną procedurę rozpatrywania wniosków o finansowanie współpracy naukowej i naukowo-technicznej z zagranicą wynikającej z umów międzyrządowych? „KBN zawierając umowy z jednostkami naukowo-badawczymi na realizację współpracy z zagranicą dopuścił się wydawania środków budżetowych przekazanych w 1994 r. w terminie do 30 czerwca 1995 r. Zgodnie z prawem budżetowym nie zrealizowane kwoty planowanych wydatków budżetowych wygasają z upływem roku budżetowego”. Czy nie ma tu podobnego problemu do tego, który tak krytycznie został potraktowany przez Najwyższą Izbę Kontroli?</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#WiesławPiątkowski">W informacji o projekcie budżetu KBN stwierdza się: „W zakresie dofinansowania zadań podmiotów działających na rzecz nauki przewiduje się preferencje przede wszystkim dla zadań realizowanych przez towarzystwa i stowarzyszenia naukowe” itd. Kwestia ta wiąże się także z projektem budżetu Polskiej Akademii Nauk, gdzie również jest mowa o sprawie towarzystw naukowych. Czy KBN interesuje merytoryczna działalność towarzystw naukowych? To pytanie wynika z mojej opinii, że powinien zachodzić pewien związek między dofinansowywaniem a działalnością merytoryczną tych towarzystw.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#WiesławPiątkowski">Następne pytanie wiąże się z problemem wydatkowania środków KBN na niższym poziomie uogólnienia, a powołuję się tu na artykuł pani prof. Boguckiej opublikowany 23 października w „Rzeczpospolitej”. Jest tam zawarta dość poważna uwaga, że „przeprowadzony przez KBN ranking placówek naukowych i ich kategoryzacja (kategorie A, B, C) nie znajduje odbicia w wysokości przyznawanych im dotacji na działalność. Występują znaczne nieusprawiedliwione specyfiką badań różnice w ramach kategorii A, różnice między kategorią A i B są zatarte wskutek wyższego często dotowania placówek kategorii B niż kategorii A. Słuszne założenie, iż wysokość finansowania będzie zależała od wyników uzyskiwanych przez daną placówkę, nie jest więc realizowane”. Pani prof. Bogucka jest członkiem KBN, a więc jej wypowiedź ma tu istotne znaczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZdzisławHensel">W ub.r., kiedy pracowaliśmy nad pakietem gwarancji socjalnych społeczeństwa, określiliśmy potrzeby nauki na 0,65% KBN. To, że nasze prognozy były prawidłowe, potwierdził pan poseł Dołowy w swoim koreferacie.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#ZdzisławHensel">W jaki sposób Komitet Badań Naukowych zamierza zrealizować zadania wymienione w informacji o projekcie budżetu KBN? Te zadania są ważne i z wszystkimi się zgadzamy, tylko uważamy, że w ramach przedstawionego budżetu na 1996 r. jest to po prostu nie do wykonania, ponieważ są tam zapisane kwoty praktycznie na poziomie roku bieżącego, które są niewystarczające do wykonania tych zadań.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#ZdzisławHensel">Czy wewnętrzna struktura budżetu KBN została utrzymana na poziomie dotychczasowym, czy też zostały dokonane jakieś znaczące przesunięcia wewnętrzne?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LudwikTurko">Spotykam się często z pytaniami, głównie pracowników Instytutów Polskiej Akademii Nauk, które są finansowane z budżetu KBN, dlaczego nie są oni w tym systemie waloryzacji płac traktowani tak, jak pracownicy wyższych uczelni wykonujący analogiczne obowiązki. Występuje tu pewna fikcja, wynikająca może z niedoskonałości prawa budżetowego, polegająca na tym, że przy ustalaniu budżetu KBN zapomina się o tym, iż te instytuty są całkowicie finansowane przez KBN, łącznie z funduszem płac - z tym, że te wydatki osobowe w żaden sposób nie są uwidocznione w tym budżecie. Pozostaje to poza możliwością oddziaływania komisji i komitetów KBN.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#LudwikTurko">Nie jest rzeczą właściwą, że kiedy uposażenie pracowników wyższych uczelni, tj. nauczycieli akademickich, nominalnie ma wzrosnąć w roku przyszłym o ok. 50%, to w ogóle nie ma odpowiedniego zwiększenia budżetu KBN w części przeznaczonej na finansowanie i dofinansowanie działalności statutowej jednostek naukowych. Brak rozdzielenia odpowiednich kwot na te cele jest istotnym ograniczeniem utrudniającym nam dyskusję merytoryczną, bo właściwie nie wiemy, ile środków kierowanych jest do instytutów naukowych, a ile na działalność szkół wyższych oraz, ile jest w tym przeznaczone na wynagrodzenia pracownicze, a ile na działalność naukową. Bez tych informacji nasza dyskusja jest z konieczności powierzchowna.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GabrielPuc">W poszczególnych działach wymienionych w informacji omawiającej projekt budżetu KBN podaje się wzrost procentowy w stosunku do budżetu roku bieżącego. Dlaczego nie podaje się w dziale 91, jaki był wzrost w stosunku do br.? Czy to jest 22%, czy więcej?</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#GabrielPuc">Krajowa Rada Nauki ZNP przekazała swoją opinię w sprawie projektu budżetu, ale my nie postulujemy, aby nakłady na naukę w KBN zwiększyć do 1%, tylko chcemy, aby zagwarantowano nam zgodnie z umową podpisaną pomiędzy związkami zawodowymi a rządem ten wskaźnik 0,65%. Ponieważ ustawa budżetowa gwarantuje jakoby wzrost płac dla nauczycieli akademickich o 50% to uważamy, że jeżeli budżet w dziale „nauka” będzie zbliżony do wskaźnika 0,65%, pozwoli to na wyrównanie płac w pozostałych sektorach, tzn. w instytutach PAN i jednostkach badawczo-rozwojowych, do poziomu płac w szkołach wyższych. Będzie to dowodem dotrzymania umów podpisanych ze związkami zawodowymi, a ponadto będzie to zgodne z rezolucją podjętą przez Sejm po słynnej debacie o stanie nauki i szkolnictwa wyższego.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#IrenaPetryna">Ile środków finansowych zostało przeznaczonych z budżetu KBN na zadania wynikające z programu „Strategia dla Polski”, a dotyczących polityki regionalnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanZaciura">Podobne pytanie stawiał pan poseł Michalski, a więc zostało ono teraz jeszcze wzmocnione. Czy są dalsze pytania? Nie ma. Proszę o odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MałgorzataKozłowska">Moje zadanie jest niezwykle trudne i mam nadzieję, że pan poseł Dołowy nie miał na myśli tej kozy w związku z moim nazwiskiem. Przekazaliśmy państwu przedłożenie rządowe projektu budżetu KBN, przekazane do Sejmu decyzją Rady Ministrów. Poza tą ostateczną wersją nie ma nic do dodania. Przystępując do prac nad konkretyzowaniem wielkości w projekcie budżetu dla nauki w maju br., Komitet Badań Naukowych wystąpił o środki zgodnie z przyjętymi założeniami polityki naukowej i naukowo-technicznej. Propozycja dotyczyła właśnie określenia wielkości nakładów na naukę w granicach 1% produktu krajowego brutto. Jak wiadomo, budżet państwa ma to do siebie, że realizuje także inne niezmiernie ważne cele społeczne, że wspomnę tu o wypłacie emerytur, o ochronie zdrowia. Projekt budżetu jest wynikiem pewnego consensusu, jeśli chodzi o wzrost wydatków na poszczególne dziedziny życia.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MałgorzataKozłowska">Jeżeli chodzi o dodatkową kwotę 900 mld starych zł, jest to decyzja uwzględniona w przedłożeniu rządowym projektu budżetu. Decyzja zapadła na posiedzeniu Rady Ministrów zamykającym prace nad projektem budżetu na 1996 r. i kwota ta została przyznana na konkretne cele. Dotyczy to trzech inwestycji centralnych ujętych w tym projekcie budżetu: inwestycji Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, bo o to się również KBN ubiegał, części badawczej strategicznych programów rządowych na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa w wysokości 65 mln nowych zł, prac badawczych, które mają być realizowane na rzecz krajowego systemu łączności. Jest jeszcze dodatkowa niewielka kwota ok. 800 tys. nowych zł, przeznaczona na wspieranie działalności statutowej. Wszystkie te kwoty zostały uwzględnione w przedstawionym przedłożeniu.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#MałgorzataKozłowska">Padło pytanie, na jakiej podstawie zapisano sformułowanie, że nauka została postrzeżona jako inwestycja w przyszłości. Uważam, że samo tylko zapoznanie się z wielkością wydatków nie może być oceniane jako wyraz podejścia do budżetu nauki. Chciałabym jeszcze raz zauważyć, że otworzyły się również przed nami możliwości korzystania z określonych preferencji zarówno w systemach podatkowych, jak i innych rozwiązaniach, np. dotyczących prawa celnego, poręczenia kredytów i gwarancji ze strony skarbu państwa. Wiele tych preferencji zostało uwzględnionych już w 1995 r. W latach ubiegłych, jak państwo wiecie, takiej przyjaznej atmosfery dla nauki nie było i to trzeba podkreślić.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#MałgorzataKozłowska">Z całym przekonaniem stwierdzam, że ten wzrost, jaki następuje, mimo że jest on niewielki i nie spełnia oczekiwań, jednak jest wzrostem, licząc zarówno w cenach bieżących, jak i w cenach stałych. I to się zdarzyło pierwszy raz od momentu utworzenia Komitetu Badań Naukowych.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#MałgorzataKozłowska">Również w odniesieniu do szkolnictwa wyższego pierwszy raz została podjęta decyzja o podniesieniu płac dla pracowników szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#MałgorzataKozłowska">Kilka razy poruszano sprawy podniesienia płac pracowników sfery nauki zatrudnionych poza szkolnictwem wyższym. Chciałabym zwrócić uwagę, że decyzja o podwyżce wynagrodzeń dla pracowników szkół wyższych dotyczy ich działalności dydaktycznej. Natomiast rozwiązaniem systemowym przyjętym od 1991 r. w zakresie wynagrodzeń w sferze nauki, a więc dotyczącym również pracowników zajmujących się badaniami naukowymi w szkolnictwie wyższym, jest nielimitowanie zatrudnienia i nielimitowany fundusz wynagrodzeń. Jednostki mają samodzielność w ustalaniu źródeł pozyskiwania dochodów i w kształtowaniu wydatków, a więc i w kształtowaniu wysokości wynagrodzeń dla swoich pracowników.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#MałgorzataKozłowska">W odniesieniu do szkół wyższych określa to stosowny artykuł ustawy o szkolnictwie wyższym, który stanowi, że rektor i Senat uczelni mogą na podstawie uzyskanych dodatkowych przychodów wyznaczyć dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników zajmujących się badaniami naukowymi. W zakresie jednostek badawczo-rozwojowych rozwiązane to jest następująco: dysponują one zakładowymi systemami wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#MałgorzataKozłowska">W odniesieniu do placówek naukowych PAN, niestety, występuje tu niespójność. System finansowy tych placówek określa ich samodzielność i samorządność, natomiast taryfikator płac jest ustalany centralnie decyzją ministra pracy i polityki socjalnej. I na tym polega ta niespójność, która wynika z obowiązującej ustawy o Polskiej Akademii Nauk zawierającej delegację dla ministra pracy i polityki socjalnej do określenia wysokości wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#MałgorzataKozłowska">Chciałabym prosić Komisję o zajęcie stanowiska w następującej sprawie. Można przejść na system określania centralnego taryfikatora płac dla pracowników poszczególnych pionów nauki, ale tylko tych, którzy zajmują się badaniami naukowymi. Za tym musi iść jednak wprowadzenie zasad gospodarki finansowej wynikających z prawa budżetowego, czyli limitowania przede wszystkim funduszu wynagrodzeń, a zatem waloryzacja tych wynagrodzeń i ustalanie orientacyjne kalkulacyjnej liczby etatów. Czy nie byłoby to jednak krokiem wstecz? Moja opinia i opinia przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych jest jednoznaczna, że gdybyśmy powrócili do systemu gospodarki finansowej, np. zakładu budżetowego, to ograniczylibyśmy możliwości tych jednostek, które samodzielnie uzyskują zlecenia od podmiotów gospodarczych czy kogokolwiek innego, a więc samofinansowania i indywidualnego ustalania wynagrodzeń. Poddaję to pod rozwagę Komisji.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#MałgorzataKozłowska">Jeżeli chodzi o metodologię liczenia budżetu nauki z uwzględnieniem wydatków na wynagrodzenia i na pozostałe wydatki bieżące, jest to kwestia, z którą Komitet Badań Naukowych występował wielokrotnie. Niestety, nie uzyskaliśmy zgody na takie wyodrębnienie. Argumentowaliśmy, że przychody znacznej liczby placówek naukowych sięgają granicy 80–90% budżetu i część tych przychodów musi być przeznaczana na wynagrodzenia. W jednostkach badawczo-rozwojowych poziom finansowania ze środków KBN sięga 30–40% w zależności od aktywności jednostki, a nie od jej pozycji w rankingu kategoryzacji. Jednostki kategorii C radzą sobie często znakomicie, bo pracują bezpośrednio na rzecz przemysłu i ich przychody spoza budżetu sięgają 90% przy dotacji tylko na część zadań o charakterze podstawowym.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#MałgorzataKozłowska">Wyodrębnienie środków na wynagrodzenia w budżecie nauki wymaga jednak decyzji Rady Ministrów. Chciałabym jeszcze raz zwrócić uwagę na to, że dotacja na działalność statutową jest jednym z elementów przychodów każdej jednostki. Ponadto są środki na finansowanie projektów badawczych własnych, gdzie część kosztów - tzw. koszty pośrednie - służą finansowaniu kosztów utrzymania jednostki. W ramach finansowania projektów celowych też jest część kosztów pośrednich służących pokrywaniu kosztów funkcjonowania jednostki realizującej projekt. Prosiłbym o uwzględnienie wszystkich źródeł przychodów możliwych do pozyskania, a nie o stwierdzanie, że dotacja na działalność statutową ma pokryć całość kosztów funkcjonowania jednostki, bo to jest niemożliwe z punktu widzenia również systemu gospodarki finansowej.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#MałgorzataKozłowska">W związku z pytaniem o preferencje dla powiązań nauki z dydaktyką chciałabym wyjaśnić, że jest to rozumiane bardzo szeroko, tzn. chodzi o wykorzystanie kadry naukowej placówek naukowych Polskiej Akademii Nauk, czy instytutów resortowych w procesie dydaktycznym ze studentami i doktorantami. Możliwości realizacji tego zamierzenia można stwarzać wyłącznie poprzez określenie poziomu finansowania, czyli dotacji na działalność statutową. Takie są wytyczne KBN w zakresie formułowania kryteriów szczegółowych, jakie należy brać pod uwagę przez zespoły komisji i komitetów KBN, które oceniają wnioski indywidualne.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#MałgorzataKozłowska">Jeżeli chodzi o politykę regionalną, nie jestem w stanie podać na tym posiedzeniu, jaka kwota jest przeznaczana na realizowanie pewnych zadań z tego zakresu. Tematy związane z polityką regionalną występują w kilku obszarach, przede wszystkim w projektach badawczych zamawianych przez wojewodów. Mamy takich umów ponad 30. Są też tematy realizowane w ramach projektów badawczych własnych i projektów celowych, gdzie wojewoda również angażuje swoje pieniądze na ich realizację.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#MałgorzataKozłowska">Jako Komitet Badań Naukowych uczestniczymy w pracach podkomitetu do spraw polityki regionalnej, kierowanego przez panią Duczkowską-Małysz i tam prezentujemy aktualnie realizowane prace i wyniki tych prac.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#MałgorzataKozłowska">Kolejna sprawa to racjonalizacja wydatków budżetowych w kontekście przewidywanych zmian prawa. Zacznę od tego, że praprzyczyną zmian prawa są wszelkiego rodzaju kontrole realizowane przez nasz wydział wewnętrznej kontroli w KBN, a zasadniczo przez Najwyższą Izbę Kontroli, bo ona ma aparat, który wszędzie dociera. Pierwszą taką zasadniczą zmianą będzie nowelizacja ustawy o Komitecie Badań Naukowych, co ma doprowadzić do usprawnienia procesów decyzyjnych i określić bardziej jednoznacznie kryterium i oceny odpowiedzialności decyzyjnej. Dotychczasowa struktura komisji i komitetów KBN i podział na badania podstawowe i badania stosowane nie odzwierciedlają specyfiki nauki i proponuje się powołanie większej liczby komisji. Jest mowa o pewnej decentralizacji w zakresie podejmowania decyzji, m.in. dotyczących projektów badawczych, a także - być może - projektów celowych.</u>
<u xml:id="u-28.15" who="#MałgorzataKozłowska">Zamierzamy znowelizować przepisy dotyczące trybu finansowania projektów celowych. Zakończona została skoordynowana kontrola NIK i usprawnienie tego systemu ma polegać na zmianie zasady odpłatności na podstawie faktury wystawianej do końca roku, jak ma to miejsce do tej pory. Chodzi o przejście na system zaliczkowy i rozliczanie co pół roku lub raz w ciągu roku budżetowego w zależności od charakteru umowy.</u>
<u xml:id="u-28.16" who="#MałgorzataKozłowska">Z ostateczną zmianą przepisów w zakresie reguł finansowania współpracy naukowej i naukowo-technicznej z zagranicą czekamy na wyniki kontroli, która się wkrótce zakończy, aby zaproponować zmiany systemowe dotyczące nie tylko spraw finansowania.</u>
<u xml:id="u-28.17" who="#MałgorzataKozłowska">Stowarzyszenia, fundacje i inne podmioty działające na rzecz nauki mogą zgłaszać wnioski do KBN dotyczące realizowanych przez nie zadań badawczych i prowadzenia tzw. działalności ogólnotechnicznej, ale tylko w zakresie dofinansowania konkretnych przedmiotowych umów, np. wydawnictw. Nie ma to związku z tymi środkami, które są zapisane w budżecie Polskiej Akademii Nauk, ponieważ tam są ujęte kwoty na zadania zlecone przez państwo.</u>
<u xml:id="u-28.18" who="#MałgorzataKozłowska">Komitet Badań Naukowych interesuje się działalnością merytoryczną stowarzyszeń. Podjęta była próba dokonania oceny i stworzenia listy rankingowej, która ułatwiałaby opiniowanie wniosków składanych do Komitetu.</u>
<u xml:id="u-28.19" who="#MałgorzataKozłowska">Nie potrafię ustosunkować się do zdania pani prof. Boguckiej, bo uważam je za głęboko niesłuszne z punktu widzenia rozwiązań systemowych obowiązujących w świetle ustawy o utworzeniu Komitetu Badań Naukowych i aktów wykonawczych do tej ustawy. Rozumiem to zdanie jako odczucie jednego z członków komisji KBN. Być może jej zdanie nie zostało uwzględnione w pełnym zakresie. Nie mogę tego inaczej skomentować.</u>
<u xml:id="u-28.20" who="#MałgorzataKozłowska">Wzrost wydatków na administrację jest na takim poziomie, jak dla całej części Komitetu Badań Naukowych, tj. w granicach 30% - z tym, że uwzględnione zostały tak bardzo drogie zadania, jak remont sieci ogrzewczej, który był odkładany od wielu lat z powodu braku środków. Zasadniczy wzrost kosztów występuje również w grupie wydatków związanych z wynagrodzeniem członków komisji i komitetów KBN, których wynagrodzenie jest ustalane zgodnie z zarządzeniem prezesa Rady Ministrów, a bazuje on na rozporządzeniu ministra edukacji narodowej w sprawie wynagrodzeń dla pracowników szkół wyższych, uwzględniając wszystkie podwyżki.</u>
<u xml:id="u-28.21" who="#MałgorzataKozłowska">Chyba odpowiedziałam na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanZaciura">Za wyjątkiem mojego.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MałgorzataKozłowska">Na wstępie wyjaśnień powiedziałam, że w przedłożeniu rządowym jest uwzględniona kwota 900 mld starych zł, która została przyznana dodatkowo dla działu „Nauka” i obejmuje część środków na inwestycje centralne oraz inwestycję Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, na część badawczą strategicznych programów rządowych związanych z obronnością kraju, na inne prace badawcze i wzmocnienie finansowania działalności statutowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanZaciura">Dziękuję. Jakie są pytania dodatkowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyZdrada">Swego czasu nasza Komisja wprowadziła tę pozycję budowy Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego do planu inwestycji MEN, ale jednocześnie była tam wprowadzona budowa Biblioteki Jagiellońskiej. Czy oprócz tych kwot przeznaczonych na budowę Wydziału Biologii UW przewiduje się również dofinansowanie inwestycji Biblioteki Jagiellońskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrzysztofDołowy">Chciałem pomóc pani minister, ponieważ ja i pan poseł Cybulski otrzymaliśmy dane dotyczące polityki regionalnej. Jest tam bardzo długa lista pozycji, a zaczyna się od opracowania podstaw procesu aktywizacji regionu elbląskiego w aspekcie transportu morsko-rzecznego, rekreacji i rybołówstwa. Następna pozycja to badania i wytyczanie planów przestronnego zagospodarowania gmin woj. częstochowskiego. Jest tam 29 pozycji i mogę ten materiał udostępnić zainteresowanym.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MałgorzataKozłowska">Przepraszam, ale przez nieuwagę pominęłam pytanie dotyczące struktury wewnętrznej wydatków w ramach działu „Nauka”. Było to zawarte w mojej wypowiedzi, ale może nieskutecznie zaprezentowane. Zasadniczych zmian w tej strukturze nie ma z wyjątkiem bardziej szczegółowego podziału w obszarze poszczególnych strumieni finansowania. Określone są mianowicie preferencje dla wyposażenia w aparaturę naukową, dla prowadzenia projektów badawczych własnych, dla części badawczej strategicznych programów rządowych, na co otrzymaliśmy dodatkowe środki jako na wspomaganie zadań ujętych w dziale „Nauka”. Nie ma natomiast innych zmian.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#MałgorzataKozłowska">Sprawa Biblioteki Jagiellońskiej wygląda w ten sposób, że w 1995 r., ale stosunkowo niedawno, został złożony wniosek przez Uniwersytet Jagielloński i zostanie on w ramach normalnych procedur rozpatrzony. Wcześniej nie było takiego wniosku. Wniosek ten opiewa na 5 mln zł, ale nie był on jeszcze rozpatrywany ani w kategoriach merytorycznych, ani formalnych i nie potrafię udzielić odpowiedzi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanZaciura">Otwieram krótką dyskusję i chciałbym, aby pewne problemy zostały podjęte w wypowiedziach, ale aby nie rozszerzać ich poza te, które dotyczą ściśle budżetu Komitetu Badań Naukowych. Zaraz będziemy rozpatrywali projekt budżetu Polskiej Akademii Nauk, a na następnym posiedzeniu omówimy sprawy szkolnictwa wyższego. Pamiętajmy, że pewne sprawy można będzie poruszać przy rozpatrywaniu innych części i działów budżetu. Na przykład problem płac jest takim tematem ogólnym i dotyczącym wszystkich pionów nauki, ale rozważać to trzeba wraz z tymi propozycjami, o których mówiła pani minister Kozłowska, czy idziemy w kierunku centralnego określania pewnych parametrów, czy też będziemy sprzyjać innym rozwiązaniom. Samo to zagadnienie niekoniecznie musi być uwzględniane w naszej opinii, jeżeli chodzi o rozstrzygnięcia systemowe.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JanZaciura">Przypominam, że zgłoszony został wniosek o odrzucenie projektu budżetu KBN. Przeglądam regulamin Sejmu i musimy się zastanowić nad sposobem formułowania takiej opinii, bo sprawa nie jest dostatecznie wyjaśniona. Można sformułować opinię pozytywną i negatywną, a jeżeli negatywną, to należy ją uzasadnić; taka negatywna opinia może kończyć się postulatem o zwiększenie środków w budżecie, ale także stwierdzeniem, że wnioskujemy o odrzucenie tej części projektu budżetu. Następnie jest to przedstawiane Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów i to ona podejmuje decyzję, która zostaje włączona do sprawozdania o całości budżetu.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JanZaciura">Proszę o zabieranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofDołowy">Wypowiadam się w związku z moim wnioskiem. Wyliczenie, którego dokonałem w inny sposób niż Związek Nauczycielstwa Polskiego, doprowadziło mnie do tej samej kwoty, tj. że minimum, o które należałoby powiększyć budżet KBN, to 400 mln nowych zł. Rozpisałem to na trzy części, bo moim zdaniem, trzeba powiększyć o 60 mln zł nakłady na wynagrodzenia w związku z podwyżkami dla pracowników nauki, o 40 mln zł w związku z koniecznością przeznaczenia odpowiednich kwot na zmniejszenie dekapitalizacji majątku trwałego oraz 300 mln zł na zakupy i modernizację aparatury naukowo-badawczej. I mnie, i ZNP wyszła taka sama łączna suma tych koniecznych zwiększeń budżetu.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#KrzysztofDołowy">Dlaczego wnoszę o odrzucenie tego projektu budżetu? My już dwukrotnie za mojej kadencji zwracaliśmy się o to, aby koniecznie pewne działy dofinansować, szczególnie KBN, stwierdzając, że polska nauka nie wytrzyma takiego ograniczania środków. To nie jest zadanie możliwe do osiągnięcia, jeżelibyśmy wskazali, że trzeba te dodatkowe środki pozyskać np. z budżetu MON, czy zabrać komu innemu. To będzie nieskuteczne. Wobec tego wydaje mi się, że błędnie zaplanowano budżet w tej części i dlatego trzeba go odrzucić. Gdyby on był o 400 mln zł większy, to być może byłby to przynajmniej sygnał, że pewien wzrost jest możliwy w tej części budżetu w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#KrzysztofDołowy">Gdybyśmy utrzymali obecny minimalny trend wzrostowy, o którym mówił pan poseł z Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, to być może już za lat 20 osiągnęlibyśmy należyty poziom finansowania nauki. Oczywiście 20 lat Polska nie przetrzyma przy takim poziomie finansowania. Nie jest to więc żadna jaskółka zwiastująca poprawę, ale raczej gwóźdź do trumny i dlatego uważam, że jednak trzeba ten budżet odrzucić.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ZygmuntCybulski">Przeglądając projekt budżetu KBN trzeba jednak zauważyć to, o czym mówiła pani minister Kozłowska, a więc że jest tutaj pewien wzrost udziału nakładów o 0,02% przy wzroście produktu krajowego brutto, co daje pewne określone sumy, które korzystnie wpływają na finansowanie nauki.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#ZygmuntCybulski">Traktując naukę w szerokim obszarze jej działania i działań ludzi nauki, trzeba widzieć tę kwotę, którą budżet przewiduje dla nauczycieli akademickich. Jest to znaczący wzrost, niezależnie od tego, jak ocenimy przyszłoroczny poziom inflacji.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#ZygmuntCybulski">Realny wzrost płac nauczycieli akademickich powinien przekroczyć 30%.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#ZygmuntCybulski">Gdybyśmy podliczyli wszystkie wydatki na naukę, okazałoby się, że kwota tych wydatków jest nieco wyższa niż początkowo przewidywano. W związku z tym uważam, że wniosek pana posła Dołowego jest nie na czasie i stawiam wniosek o przyjęcie budżetu w części dotyczącej KBN.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#IreneuszSkubis">Już na początku naszej 3-dniowej dyskusji o budżecie zapętliliśmy się. Myślę o tym momencie, w którym pan poseł Dołowy postawił wniosek o odrzucenie części projektu budżetu, co jest równoznaczne z odrzuceniem całego budżetu. Został zgłoszony wniosek przez pana posła Cybulskiego, aby przyjąć budżet w tej części. Mam wniosek pośredni. Podzielam pogląd, że odnotowujemy niewielki wzrost, ale jest on daleki od tego, co postulowaliśmy w rezolucji Sejmu. Tu rząd, a konkretnie propozycje Ministerstwa Finansów nie wyszły naprzeciw rezolucji sejmowej przyjętej znakomitą większością głosów. To mnie i Komisji nie może satysfakcjonować. Ponieważ formuła opiniowania budżetu jest określona w regulaminie Sejmu, proponuję przyjąć ten budżet z zastrzeżeniem i tymi wskazaniami, o których mówił pan poseł koreferent Krzysztof Dołowy, a więc z wyliczeniem tych kwot, których potrzebę widzimy i o nie występujemy. Taką opinię powinniśmy przedstawić Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Ten budżet w sposób oczywisty nas nie satysfakcjonuje. Brak jest tej satysfakcji także, jeżeli chodzi o pewne proporcje podziału środków. W rezolucji wystąpiliśmy o przeznaczenie 1% KBN na naukę, a w projekcie budżetu nie proponuje się nawet wyrównania poziomu procentowego udziału nakładów na naukę w PKB z 1995 r. Nie rozumiem tych posłów, którzy stwierdzali w debacie, że grozi nam katastrofa, że tracimy pewną szansę i że powiększa się przepaść cywilizacyjna między nami a innymi krajami Europy, a teraz uważają, że Komisja powinna przyjąć do wiadomości proponowany procent, który jest niesatysfakcjonujący. Nie liczyłam, że to będzie 1%, ale sądziłam, że ten procent będzie jednak większy. Nasze żale, nasze propozycje, nasze poparcie dla potrzeb i postulatów środowiska w momencie głosowania nie znajdują przełożenia. Uważam, że ktoś, kto głosował za przyjęciem rezolucji Sejmu, w tej chwili nie może głosować za przyjęciem tego budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanZaciura">Pani poseł, chciałbym, aby tu nie pobrzękiwano szabelką. Sądzę, że w tym wywodzie jest nieco przesady.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyZdrada">Myślę, że nie ma tu żadnego zapętlenia, tylko trzeba sobie jasno powiedzieć, co się kryje za tym, co powiedział pan poseł Dołowy formułując wniosek o odrzucenie budżetu. Chodzi o nieprzyjmowanie tych liczb, które są ujęte w budżecie, a wskazanie na konieczność odpowiedniego ich zwiększenia. Jeżeli my przedstawimy to w naszej opinii, będzie to świadczyło, że nie przyjmujemy tej wersji budżetu i żądamy zmiany. Możemy żądać bezpośrednio zwiększenia określonych pozycji budżetowych albo też domagać się od rządu autopoprawki do tej części budżetu. Jest to możliwe i tak rozumiem ten generalny wniosek pana posła Dołowego.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JerzyZdrada">Faktem jest, że to, co zostało zapisane w projekcie budżetu na 1996 r., nie ma się nijak ani do rezolucji, ani nawet do tego, co Komitet Badań Naukowych w maju wskazywał jako niezbędną wielkość nakładów dla nauki na 1996 r., tzn. 1% produktu krajowego brutto. My tak daleko w rezolucji sejmowej nie poszliśmy. Rozłożyliśmy ten niezbędny wzrost nakładów na 2 lata: na rok przyszły i następny. Jeżeli jednak utrzymamy finansowanie na proponowanym nam poziomie, to i za 20 lat nie dojdziemy do postulowanego przez środowiska naukowe i przez naszą Komisję współczynnika wzrostu.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JerzyZdrada">W związku z tym mam propozycję, aby pan poseł Dołowy, który sformułował już swój wniosek tak go zmodyfikował, żeby możliwe było nieprzyjmowanie tego, co jest zapisane w projekcie budżetu w części dotyczącej KBN, ze wskazaniem na konieczność zwiększenia budżetu o te konkretne wyliczone i podane tu przed chwilą sumy. Uważam, że powinniśmy zażądać autopoprawki od rządu do tej części budżetu. Jeżeli państwo to zaakceptujecie, to w ten sposób sformułujemy naszą ostateczną opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofDołowy">Ja oczywiście miałem to na myśli, o czym mówił przed chwilą pan poseł Zdrada, tzn. żebyśmy nie próbowali wskazywać, skąd mają być wzięte pieniądze, bo to jest droga bezskuteczna. Najlepiej byłoby namówić rząd do wprowadzenia autopoprawki, ale nie możemy się zgodzić na tę kwotę, którą nam zaproponowano w tej części budżetu. Przyganiając nieco panu przewodniczącemu chcę zauważyć, że nie jest zgodny z opinią Krajowej Rady Nauki ZNP, ale jest to uwaga na marginesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanZaciura">U nas, panie pośle, jest pluralizm.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofDołowy">Oczywiście. My jednak nie możemy przyjąć tego budżetu, bo jest dużo niższy w proponowanym wskaźniku od tego, o który Sejm wystąpił w swojej rezolucji. Jest też niezgodny z pakietem gwarancji socjalnych, które rząd przyjął. Pozostaje też w rażącej sprzeczności z potrzebami zgłoszonymi przez Komitet Badań Naukowych i przez środowiska naukowe. Uważamy, że minimalna autopoprawka powinna dotyczyć zwiększenia budżetu o 400 mln zł z określonym przeznaczeniem według wyspecyfikowanych pozycji i gwałtownych potrzeb nauki.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanZaciura">Jest więc wniosek o odrzucenie projektu budżetu KBN, częściowo zmodyfikowany. Jest wniosek o przyjęcie tego budżetu wraz ze wskazaniem potrzeby przyznania dodatkowych środków. I jest wniosek o autopoprawkę rządu do projektu budżetu. Spróbujmy te wnioski nieco zbliżyć, bo każdy z nich oddzielnie nie nadaje się do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#IreneuszSkubis">Właśnie w tej sprawie chciałbym się wypowiedzieć. Skłaniam się do trzeciego wniosku - z tym, że chcę zapytać przedstawicieli Ministerstwa Finansów, bo łatwiej byłoby wprowadzić autopoprawkę, czy jest ona jednak możliwa do wprowadzenia na tym etapie prac nad budżetem. Jeżeli takiej możliwości nie ma, to skłaniam się do wniosku o przyjęcie projektu z zastrzeżeniami oraz wyliczeniami i wskazaniem na pilne potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanZaciura">Proszę o wypowiedź w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#HalinaZielińska">Nie ma takiej możliwości w tej chwili. Projekt tego budżetu został zaakceptowany przez Radę Ministrów i przekazany do parlamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanZaciura">Proszę o precyzyjną odpowiedź na pytanie pana posła Skubisa, czy jest możliwość wniesienia autopoprawki teraz.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#HalinaZielińska">Poproszę może kogoś innego, bo ja nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Moim zdaniem nie ma takiej możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyZaciura">Już raz w ub.r. mieliśmy podobną sytuację, kiedy przedstawiciel Ministerstwa Finansów wprowadzał w błąd Sejm. W każdym momencie istnieje możliwość wniesienia przez rząd autopoprawki do złożonego w Sejmie projektu ustawy budżetowej. Jeżeli stwierdzony jest błąd czy też wskazana i uzasadniona konieczność dokonania poprawki, rząd decyduje i wprowadza taką poprawkę bądź jej nie wprowadza. Mamy pełne prawo sugerowania, a nawet żądania, aby wnieść określoną autopoprawkę, a rząd przyjmuje na siebie odpowiedzialność za to, czy realizuje wskazania Sejmu i uznaje argumenty, czy też obstaje przy swoich poprzednich argumentach i przedstawionym tekście projektu ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JerzyZaciura">Przypominam, że już kilkakrotnie były wprowadzane do budżetu autopoprawki rządu. W budżecie na 1995 r. dokonano zwiększenia kwot już w momencie pracy nad budżetem o 81 mld zł właśnie dla Komitetu Badań Naukowych. W budżecie na 1992 r. nastąpiło zwiększenie budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej o 1,3 bln zł na potrzeby szkolnictwa wyższego, głównie na płace, które były w tym budżecie niedoszacowane.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#JerzyZaciura">Proszę więc nie wprowadzać nas w błąd, że nie ma żadnej możliwości wnoszenia autopoprawek przez rząd. Do tego potrzebna jest decyzja rządu, ale aby taką decyzję wywołać, potrzebna jest zdecydowana opinia naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanZaciura">Rozumiem, że obecny tu przedstawiciel Ministerstwa Finansów nie może podjąć polemiki z panem posłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#IreneuszSkubis">Był już taki precedens na posiedzeniu inne komisji sejmowej i pozwalam sobie wyrazić ubolewanie z faktu, że na tak ważnym posiedzeniu Komisji, kiedy mowa jest o budżecie, nie ma kompetentnych przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Proszę pana przewodniczącego, aby w odpowiednim momencie i odpowiednim miejscu zareagował na ten przypadek.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#IrenaPetryna">Pozwolę sobie zwrócić uwagę panu posłowi, że w tej chwili trwają posiedzenia kilkunastu komisji sejmowych i proszę mieć trochę wyrozumiałości dla przedstawicieli Ministerstwa Finansów, których jest teraz w Sejmie dużo, ale są na różnych komisjach.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#IrenaPetryna">Mam jednak i taką uwagę, że jeżeli każda komisja będzie się domagała autopoprawek rządu, to co będzie z tym budżetem? Powinniśmy być bardziej poważni.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanZaciura">Nim przystąpimy do głosowania nad zgłoszonymi wnioskami, chciałbym dokładnie rozszyfrować te pozycje dodatkowych kwot, jakie wymienił pan poseł Dołowy. Niezależnie od końcowej naszej decyzji, taki wniosek musi być dokładnie rozpisany według argumentacji, na jakie cele proponujemy przeznaczyć dodatkowe kwoty. Jeżeli będziemy występować o autopoprawkę rządu, to też trzeba to odpowiednio uzasadnić.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#JanZaciura">Proponuję, aby autorzy wniosków spokojnie zastanowili się nad sformułowaniem uzasadnień. Najdalej idącym wnioskiem jest propozycja odrzucenia projektu budżetu. Kolejny wniosek to propozycja przyjęcia projektu budżetu z uwagami. Pośrednie wnioski są nieco niedookreślone, bo proponuje się, żeby przyjąć budżet, ale z żądaniem wprowadzenia poprawek albo proponuje się, żeby przyjąć budżet, ale z żądaniem wprowadzenia autopoprawek przez rząd do projektu budżetu. Jeżeli przyjmujemy projekt budżetu i żądamy jego zwiększenia, kierujemy w związku z tym odpowiednią opinię do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, ale uzasadniamy też konieczność powiększenia budżetu. Jeżeli składamy wniosek, że rząd ma wnieść autopoprawki, to dochodzimy do normalnej procedury, która obowiązuje przy rozpatrywaniu ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#JanZaciura">Czy pan poseł Piątkowski mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii, jednak proceduralnej, ponieważ pan będzie również koreferentem tej części budżetu w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, gdzie obowiązują określone procedury. W posiedzeniu tej Komisji uczestniczy tylko 2 członków naszej Komisji: pan poseł Zdrada i ja i mamy bronić tego, co postanowi nasza Komisja. Do tego potrzebne są odpowiednie argumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WiesławPiątkowski">W zasadzie mógłbym powtórzyć tylko to, co mówiłem poprzednio. Moja znajomość poprawnych aspektów dotyczących procedury jest niedostateczna, ale na podstawie doświadczenia pracy tamtej Komisji mogę stwierdzić, że postulaty w zakresie zwiększenia środków są zawsze analizowane i brane pod uwagę. Sądzę, że przy wyrażeniu pewnego pozytywnego stosunku do postępu w zakresie kształtowania w budżecie środków na naukę można wskazać na nie zaspokojone jeszcze potrzeby. Należałoby ocenić projekt budżetu jako krok we właściwym kierunku, chociaż zbyt mały. Można by oczywiście sformułować określone postulaty, poparte liczbami, aby powiększyć środki budżetowe. Taki jest mój pogląd w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofDołowy">Wydaje mi się, że są właściwie dwa wnioski: jeden, aby przyjąć budżet i zgłosić postulat o zwiększenie środków i drugi wniosek, aby odrzucić budżet i wystąpić o wprowadzenie autopoprawki rządu. Innych wniosków w zasadzie nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanZaciura">Zrozumiałem wniosek pana posła Cybulskiego jako nieco inaczej sformułowany.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#JanZaciura">Za chwilę będziemy głosować, ale jeszcze raz je sprecyzujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#IrenaPetryna">Mam propozycję, aby wszystkie wnioski głosować razem, bo wówczas będziemy mieli pełną jasność.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanZaciura">Właśnie do tego zmierzam, tylko trzeba wnioski odpowiednio uszeregować i wyraźnie określić. Jak ma brzmieć wniosek najdalej idący?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofDołowy">Jest to wniosek o odrzucenie budżetu w tej części oraz zwrócenie się do rządu z prośbą o przedstawienie autopoprawki na kwotę 400 mln zł wraz z uzasadnieniem, na co te środki mają być przeznaczone.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#IreneuszSkubis">Mój wniosek brzmi mniej więcej tak, jak powiedział pan poseł Piątkowski, tzn. wnoszę, aby budżet przyjąć wraz z wyliczeniem żądań Komisji według tych liczb i pozycji, o których mówił pan poseł Dołowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanZaciura">Jest jeszcze jeden wniosek, chyba że pan poseł Cybulski go wycofa, aby przyjąć to przedłożenie budżetowe bez żadnych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#ZygmuntCybulski">Wycofuję swój wniosek na rzecz wniosku pana posła Skubisa.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanZaciura">Dziękuję. Mamy więc dwa wnioski i głosujemy. Kto z państwa popiera wniosek pana posła Dołowego o odrzucenie projektu budżetu KBN i zwrócenie się do rządu o zgłoszenie autopoprawki do tego projektu?</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JanZaciura">W głosowaniu 4 posłów poparło wniosek, 8 posłów było przeciwnych, głosów wstrzymujących nie było.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JanZaciura">Kto jest za tym, aby przyjąć projekt budżetu z zastrzeżeniami oraz wyspecyfikować potrzeby w trzech pozycjach i je uzasadnić?</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#JanZaciura">W głosowaniu 8 posłów poparło wniosek, 4 posłów było przeciwnych.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#JanZaciura">Zwracam się do pana posła Dołowego o szczegółowe wyspecyfikowanie tych kwot, które musimy odpowiednio uzasadnić w naszej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofDołowy">Chciałem zapowiedzieć zgłoszenie zdania odrębnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanZaciura">Czy ja mogę jednak liczyć na przygotowanie tego uzasadnienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KrzysztofDołowy">Ależ oczywiście. Będziemy w tej sprawie współpracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanZaciura">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JanZaciura">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu Polskiej Akademii Nauk. Referuje wiceprezes, sekretarz naukowy PAN prof. Wyczański. Koreferat wygłosi pan poseł Cybulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AndrzejWyczański">Chciałbym możliwie krótko omówić ten budżet, bo jest to stosunkowo niewielka suma. Jest to kwestia związana bezpośrednio z omówionym już budżetem KBN, który jest dla nas zawsze bardzo istotny, ponieważ z tego budżetu finansowane są nasze placówki. Placówki te traktowane są jako te droższe, mające rozwijać naszą naukę, bo po to zostały powołane i to starają się wykonywać.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#AndrzejWyczański">Obserwowałem walkę Komitetu Badań Naukowych o powiększenie budżetu i muszę w tej kwestii podnieść zasługi przedstawicieli KBN. Mam jednak ciągle do nich pretensje, że od 3 lat proszę o uwzględnienie większego udziału finansowania działalności statutowej po to, aby dyrektorzy naszych placówek, wiedzący, jak się gospodaruje, mogli naprawdę czymś gospodarować. Moja propozycja nie była taka, aby wszystko było finansowane z budżetu, ale żeby przynajmniej 80% było zagwarantowane jako pewna stabilna część finansowego zabezpieczenia działań placówek PAN. Nie jest to wielkość wymyślona, bo w tej chwili w naukach medycznych i w naukach o ziemi tę wysokość finansowania statutowego osiągamy. W innych dziedzinach badań tego jeszcze nie ma.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#AndrzejWyczański">Naradzaliśmy się z przewodniczącym KBN prof. Łuczakiem, jak przynajmniej czasowo poprawić sytuację płacową spowodowaną ostatnią indeksacją, która wywołała przerażenie w placówkach PAN. Prof. Łuczak sugerował, aby stan ten poprawić przez wyższe finansowanie statutowe i stworzenie pewnej rezerwy na przyszłość dla dyrektorów placówek, którzy mogliby w ten sposób przewidzieć pewne fundusze na przyszłe indeksacje płac dla swoich pracowników. Mówię o tym, żeby podkreślić wagę finansowania statutowego nie jako źródła pewnej wygody w gospodarowaniu, ale źródła zabezpieczenia ciągłości badań i pewnych minimalnych praw pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#AndrzejWyczański">Budżet Polskiej Akademii Nauk jest bardzo niewielki, ponieważ placówki naukowe są z niego wyłączone. Obejmuje on praktycznie tzw. obsługi badań, a więc bibliotek, archiwów, stacji zagranicznych, administracji centrali, uposażeń członków PAN.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#AndrzejWyczański">Niecałe 2% budżetu przeznaczone jest na prowadzenie studium języków obcych dla młodych pracowników nauki, którzy mają dzięki temu zabezpieczone lektoraty. W ramach opieki społecznej prowadzimy Dom Rencisty, w którym mieszka wielu profesorów. Ten dom różni się tym od innych tego typu placówek, że każdy jego mieszkaniec ma prawo nie tylko do swojego pokoju i swojego łóżka, ale także do swojego biurka, przy którym może pracować, a wiadomo, że profesorowie pracują do późnego wieku, dopóki zdrowie dopisuje, niezależnie od tego, czy są na pełnym etacie, czy na emeryturze.</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#AndrzejWyczański">W ramach działalności różnej mieszczą się biblioteki, archiwa i muzea, które mają spory udział w budżecie. Te wydatki są bardzo skromne, szczególnie na uposażenia.</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#AndrzejWyczański">Z budżetu finansowane są komitety PAN i Centrum Upowszechniania Nauki. Przypominam, że komitety PAN są poważnym zapleczem społecznym naszej nauki i liczą ponad 3600 członków. Stanowią one wspólną płaszczyznę działań w ramach określonych dyscyplin naukowych, czy też grup interdyscyplinarnych. W ub.r. wykonały ogromną pracę w formie ocen stanu poszczególnych dyscyplin nauki, dlatego że wydatki z budżetu na komitety nie są pieniędzmi zmarnowanymi. Jest to wspieranie tego wielkiego samorządu naukowego, który istnieje przy Polskiej Akademii Nauk.</u>
<u xml:id="u-70.7" who="#AndrzejWyczański">Wydatki w rozdziale „Administracja państwowa” to są uposażenia urzędnicze i w centrali, i w oddziałach PAN. Tu mieszczą się także uposażenia członków PAN, którzy muszą się wyliczać z tego, co zrobili. Są tu także wydatki na trzy stacje naukowe PAN: w Paryżu, Wiedniu i Rzymie. Dzięki pomocy premiera i ministra finansów udało nam się uzyskać fundusze na dwie nowe stacje naukowe, których istnienie chcielibyśmy już od kilku lat zabezpieczyć. Mam tu przede wszystkim na myśli małą stację naukową PAN w Berlinie. Z Niemcami mamy najżywsze kontakty naukowe. Niemcy mają wiele instytucji naukowych w Polsce, a my dotychczas nie mamy żadnej naszej instytucji naukowej w Niemczech. Chcemy tę stację wkrótce uruchomić. Drugą stację chcemy powołać w Moskwie i wiąże się to nie tylko ze współpracą i potrzebami z tamtej strony, ale z naszym tzw. planem wschodnim, a więc naszą polityką na tym terenie.</u>
<u xml:id="u-70.8" who="#AndrzejWyczański">Chciałbym podkreślić, że prowadzimy prace dydaktyczne nie tylko w formie nauki języków obcych, ale 30% naszych pracowników działa w szkołach wyższych jako dydaktycy. I to ma istotne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-70.9" who="#AndrzejWyczański">Budżet nasz jest skromny. Chcemy się w tych wielkościach zamknąć i sądzę, że potrafimy wykonać nasze zadania. Zależy to w dużym stopniu od tego, ile pieniędzy będzie miał KBN i ile pieniędzy będą miały nasze placówki.</u>
<u xml:id="u-70.10" who="#AndrzejWyczański">Na zakończenie chcę coś dodać do toczącej się tu dyskusji. Trochę drepczemy w miejscu wokół pewnych niemożności, tzn. pewnego dogmatu, że fundusze budżetowe od strony wpływów są ściśle zalimitowane i tego nie można zmienić. Jako historyk gospodarczy powiem, że w to nie wierzę. Z naszych badań wynika, że przynajmniej 20% naszego życia gospodarczego w ogóle nie jest opodatkowana, a nie zwalniane od podatków. Obecny system nie potrafi wprowadzić całej działalności gospodarczej do normalnego opodatkowania. Jest to kwestia polityki finansowej i systemu podatkowego. On, niestety, chodzi dawnymi torami i nie potrafi wykorzystać tego, co jest w gospodarce. Dlatego dla mnie stwierdzenie, że Ministerstwo Finansów „więcej nie ma”, nie jest uzasadnione. Po prostu Ministerstwo Finansów mogłoby trochę pomyśleć nad tym i postarać się o to, aby więcej mieć, bo to jest do zrobienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#ZygmuntCybulski">Wracam do sprawy, o której mówiłem wielokrotnie, że gdy analizujemy tę część budżetu, to ograniczamy się jedynie do korporacji uczonych i do terenowych ogniw PAN, a nie mówimy o 81 placówkach badawczych działających w ramach PAN. Są one na mocy ustawy o Komitecie Badań Naukowych finansowane bezpośrednio przez ten Komitet.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#ZygmuntCybulski">Muszę zauważyć, że w dalszym ciągu nie rozwiązaliśmy sprawy sensownego finansowania towarzystw naukowych. Towarzystwa naukowe w naszej rzeczywistości nie mogą się same utrzymać i wspomaganie ich z budżetu wydaje się konieczne. Mam nadzieję, że w niedługim czasie po dokonaniu zmian w ustawie o Polskiej Akademii Nauk i zapowiedzianej już zmianie ustawy o Komitecie Badań Naukowych zostaną uporządkowane sprawy finansowania i podległości instytutów PAN jako części państwowego centrum naukowo-badawczego.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#ZygmuntCybulski">Budżet PAN na 1996 r. przewiduje wzrost wydatków w stosunku do 1995 r. o 28,6%, co może stanowić według moich szacunków 10% realny wzrost wydatków państwa na działalność akademii. Szczególnie wysoki wzrost wydatków zaplanowano w dziale „Działalność różna” na poziomie 29,6% oraz w dziale „Administracja państwowa” na poziomie 29,9%, a więc wyższym, niż miało to miejsce w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#ZygmuntCybulski">W ramach działu „Działalność różna” przewidziany jest znaczny wzrost wydatków na inwestycje. Środki te będą wykorzystane na zakup wyposażenia technicznego oraz sprzętu informatycznego dla bibliotek PAN w Kórniku, w Gdańsku, w Warszawie i w archiwum PAN, a także w Muzeum Ziemi. Przewidziano także zakupy samochodów dostawczych, na co planuje się kwotę 258 tys. zł dla Domów Pracy Twórczej w Zawoi, Szczyrku i Juracie.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#ZygmuntCybulski">Niezwykle cenna jest inicjatywa utworzenia stacji naukowych PAN w Berlinie i Moskwie. Na ten cel przewidziano wydatki w wysokości 400 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#ZygmuntCybulski">Z analizy materiałów informacyjnych wynika, że budżet PAN jest planowany z rozwagą i gwarantuje realny wzrost wydatków na wynagrodzenia, funkcjonowanie oddziałów terenowych PAN, dokończenie prowadzonych inwestycji. Muszę podkreślić, że z dużą roztropnością prowadzi się remont budynku stacji naukowej PAN w Paryżu, podobnie zresztą jak i ośrodka w Wiedniu.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#ZygmuntCybulski">Prof. Wyczański mówił o studium języków obcych w PAN. Muszę przyznać, że przy wcześniejszym opiniowaniu budżetu zwracałem uwagę, iż przeznacza się na to zbyt duże środki. Obecnie wszystko wraca do normy i poziom obecnego finansowania jest do przyjęcia, a lektoraty prowadzone są w formie usługowej i przysporzy to nieco wpływów.</u>
<u xml:id="u-71.7" who="#ZygmuntCybulski">Uważam, że projekt budżetu PAN należy zaakceptować.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JanZaciura">Dziękuję. Proszę o pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JerzyZdrada">W dziale „Różna działalność” zwiększenie wydatków tylko o 6,2% wynika z tego, że Ossolineum nie jest już finansowane z budżetu PAN, bo biblioteka ta i zakład przechodzą teraz w gestię Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jest również projekt przejęcia biblioteki PAN w Krakowie przez Polską Akademię Umiejętności. Jaka jest obecnie struktura nakładów na cztery pozostające w gestii Polskiej Akademii Nauk biblioteki?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Czy należy wnioskować, że przy stwierdzeniu, iż na PAN ciąży obowiązek finansowania towarzystw naukowych, ale dotacja na te afiliowane jednostki nie będzie obecnie uwzględniona w budżecie PAN, świadczy o tym, że te towarzystwa zostaną zmuszone do tego, aby się same utrzymywały? W jakim zakresie towarzystwa te będą wspierane przez PAN?</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">Jakie działania podjęło prezydium PAN, aby rozwiązać sprawę pewnej dwoistości pracowników zatrudnionych w PAN, którzy należą do sfery budżetowej i tych, co do tej sfery nie należą? Informacja o tym, że jest możliwość indeksacji płac, a wiadomo, że nie ma środków, powoduje ogromne poruszenie wśród pracowników instytutów naukowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WiesławPiątkowski">W informacji o budżecie PAN czytam, że „Ministerstwo Finansów poinformowało PAN, że dotacja dla towarzystw naukowych afiliowanych przy PAN nie będzie uwzględniana w budżecie PAN”.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#WiesławPiątkowski">Chciałbym zapytać przedstawiciela Ministerstwa Finansów, jaki był powód podjęcia takiej decyzji.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#WiesławPiątkowski">W dalszym ciągu pozostaje do rozwiązania kwestia pewnej dwutorowości, bo dowiedzieliśmy się od pani minister reprezentującej KBN, że Komitet Badań Naukowych interesuje się również merytorycznie działalnością tych towarzystw.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#WiesławPiątkowski">Z informacji PAN wynika, że Akademia interesuje się tym również. Czy nie ma tu pewnych następstw ujemnych ze względu na tę dwutorowość w traktowaniu towarzystw naukowych?</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#WiesławPiątkowski">W informacji PAN czytamy, że „Polska Akademia Nauk dysponuje znaczną bazą techniczno-kadrową, która powinna być zgodnie z postulatami środowiska naukowego wykorzystana na potrzeby kształcenia na poziomie akademickim absolwentów wyższych uczelni”. Dalej stwierdza się, że ze względu na brak środków finansowych nie udało się dotychczas zrealizować tego zadania, ale ta kwestia jest bardzo istotna i należy ją potraktować odpowiednio w relacji PAN - szkolnictwo wyższe - KBN. Realizacja budżetu nie polega tylko na wydatkowaniu środków, ale i na realizacji określonych zadań. Im pełniej zdołamy realizować zadania dydaktyczne na poziomie wyższym, tym większy będzie stopień wykonania budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanZaciura">Jak państwo mogliby uzasadnić, dlaczego wystąpi w toku realizacji budżetu taki boom inwestycyjny w stosunku do stanu z 1995 r.? Czy można byłoby wyjaśnić, na jakiej zasadzie prowadzone są Domy Pracy Twórczej PAN i w jakim stopniu powinny one zarabiać na siebie? Czynię tę uwagę w kontekście planowanych zakupów inwestycyjnych dla tych domów.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejWyczański">Działalność towarzystw naukowych jest nadal obiektem naszych zainteresowań i staramy się im pomagać, natomiast Ministerstwo Finansów stanowczo odmawia nam prawa wstawienia do naszego budżetu jakiejkolwiek kwoty na ten cel. Niestety, od paru lat bez skutku próbujemy przekonać o tym Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#AndrzejWyczański">Jeżeli chodzi o finansowanie placówek PAN, to liczymy na to, że uda się przekonać KBN, żeby dojść tutaj do jakichś bardziej racjonalnych rozwiązań, ale trudno mi na to naciskać, bo są to sprawy, które powinny być przede wszystkim rozwiązane w ustawie o KBN. Projekt naszej ustawy jest tak pomyślany, aby można było tam pomieścić różne opcje, jeżeli chodzi o finansowanie placówek. Nie chcemy rywalizować, jeżeli chodzi o konkretne zapisy ustawowe w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#AndrzejWyczański">Remonty prowadzone w stacjach naukowych za granicą nie wymagają specjalnych dopłat, są one zabezpieczone finansowo.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#AndrzejWyczański">Jeżeli chodzi o bibliotekę ośrodka krakowskiego PAN, to rozumiem, że PAU ma tu swoje ambicje, bo ta biblioteka była kiedyś podstawową biblioteką PAU. Sytuacja, jeżeli chodzi o zbiory, jest taka, że mniej więcej 55% jest tam zbiorów zakupionych dla tej biblioteki przez PAN.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#AndrzejWyczański">Prezydium PAN wyraziło opinię, że należy tę bibliotekę oddać Polskiej Akademii Umiejętności, o co PAU wnioskowała. Muszę jednak powiedzieć, że to nie było dostatecznie przemyślane z obu stron, bo wniosek PAU nie był konsultowany nawet z dyrekcją tej biblioteki, nie zbadano wysokości kosztów finansowania z punktu widzenia aktualnych potrzeb. Miałem w tej sprawie inną koncepcję. W moim pojęciu biblioteka ta nie powinna być pomijana w budżecie, ponieważ trzeba jej zapewnić stabilne finansowanie, a to ma ona zagwarantowane będąc w budżecie PAN. W ub.r. złożyłem panu prezesowi Kowalskiemu propozycję, aby uznać tę bibliotekę za wspólną i nie wyprowadzać jej z budżetu PAN, a dołożyć do niej co się da ze środków PAU.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#AndrzejWyczański">Dyrekcji biblioteki krakowskiej oświadczyłem, że dopóki PAU nie będzie miała pieniędzy i nie zawrze z dyrekcją kontraktów, nie pozwolę na zaprzestanie finansowania biblioteki przez PAN, bo nie pozwolę na jej zamknięcie, ponieważ jest to zbyt ważna biblioteka, aby ją zamknąć i czekać na lepsze czasy. Rozumiem, że tam różne ambicje, tradycje czy inne względy grają rolę, ale jestem racjonalnie myślący i nadal uważam moją propozycję za aktualną. Przecież zadania celowe podstawowe PAN i PAU są identyczne.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#AndrzejWyczański">W sprawie indeksacji mamy jak gdyby dwie drogi postępowania. Zwracaliśmy się kolejno do premiera Pawlaka i do premiera Oleksego z tą sprawą jako typowo międzyresortową, bo są w to zaangażowane cztery resorty. Tego nie da się załatwić między dwoma czy trzeba panami. Rozumiem, że sprawa ta jest trudna i prof. Łuczak zaproponował, aby to przewidzieć w budżecie KBN na rok przyszły w sensie zagwarantowania pewnych rezerw na finansowanie statutowe naszych placówek. Dlatego zależy mi na tym, aby to finansowanie statutowe było przynajmniej na poziomie 80%, bo resztę powinny zgromadzić samodzielnie te placówki, mimo że są to przeważnie badania podstawowe. Chodzi jednak o to, aby stworzyć pewną możliwość manewru na korzyść pracowników PAN, aby mieli podobny status jak pracownicy nauki szkół wyższych, chodzi przecież o to, aby był przepływ kadry i to w obu kierunkach.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#AndrzejWyczański">Chcemy, żeby nasze możliwości kadrowe, które są jednak duże, zostały wykorzystane z pożytkiem dla dydaktyki, zwłaszcza bardziej wyspecjalizowanej czy też bardziej elitarnej. Uruchomiliśmy szkoły nauk ścisłych i nauk społecznych i chcemy, aby te szkoły mogły być finansowane również z budżetu. Tu mamy pewne kłopoty, bo możemy im pomagać tylko drogą pośrednią, tzn. wspierając instytuty, które się nimi zajmują. W tej kwestii Ministerstwo Finansów jest bardzo rygorystyczne i nie chce, aby w naszym budżecie znalazły się tego typu fundusze. Uważam to za niepotrzebne formalizowanie, bo ostatecznie nie chodzi tu o duże sumy, a o pewną pomoc dla tych placówek, które mają już dobre wyniki.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanScibiór">Domy Pracy Twórczej PAN ponoszą bieżące wydatki ze swoich bieżących dochodów. Z budżetu PAN nie dopłaca się do ich działalności już od wielu lat. Jedyną formą pomocy dla tych domów są zakupy inwestycyjne. Łączna kwota wydatków inwestycyjnych PAN wynosi 1,755 mln zł; z tego drobną kwotę - 257 tys. zł - przeznaczamy na doposażenie bibliotek PAN i Muzeum Ziemi oraz Archiwum PAN, a także na zakup trzech samochodów dostawczych do domów pracy twórczej. Głównym wydatkiem w tej ogólnej kwocie na inwestycje są nakłady na kontynuację budowy ośrodka konferencyjnego w Wierzbie. Od wielu lat PAN prowadzi rolnicze gospodarstwa pomocnicze mające charakter doświadczalny, w których jest już zdewastowany sprzęt rolniczy. Rząd przyszedł Akademii z pomocą i możemy przeznaczyć ok. 300 tys. zł na odnowienie tego sprzętu. Gospodarstwa rolne prowadzone przez PAN są dość duże, np. gospodarstwo w Baranowie na Mazurach liczy ok. 3 tys. ha. Mamy tam rybacki zakład doświadczalny, w którym sprzęt uległ też zdewastowaniu i należy go odnowić. Na te cele przeznaczymy pieniądze w ramach wydatków na inwestycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#HalinaZielińska">Chciałabym złożyć wyjaśnienie w sprawie towarzystw naukowych. Otóż nie ma podstaw prawnych do finansowania tych towarzystw z budżetu Polskiej Akademii Nauk. Od czasu, kiedy weszła w życie ustawa o utworzeniu Komitetu Badań Naukowych, towarzystwa mogą otrzymywać środki pozostające w dyspozycji KBN na działalność ogólnotechniczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JerzyZdrada">Środki te są przeznaczone tylko na zadania, nie zaś na działalność statutową, a o to nam tu chodzi. Problem finansowania towarzystw naukowych powraca w naszych dyskusjach od 3 lat przy rozpatrywaniu każdego kolejnego budżetu. Sprawa ta wymaga odpowiedniego rozwiązania. Myśmy wielokrotnie mówili o różnych możliwych do przyjęcia rozwiązaniach modelowych. Mówiliśmy także o możliwości uchwalenia ustawy o towarzystwie naukowym, która określi te towarzystwa, które zostaną uznane za towarzystwa wyższej użyteczności publicznej i z tej racji finansowane będą z budżetu państwa. Można też rozwiązać ten problem inaczej, np. w nowelizowanej ustawie o Komitecie Badań Naukowych i w nowej ustawie o Polskiej Akademii Nauk. Gdzieś trzeba to rozstrzygnąć. Najlepiej byłoby, gdyby w ramach tych nowelizacji ustaw o KBN czy PAN zastanowić się, jak ewentualnie rozwiązać kwestię finansowania statutowego towarzystw naukowych. To jest najważniejszy problem. Obecnie towarzystwa naukowe przeżywają ogromne trudności. Z powodu trudności finansowych grozi likwidacja jednego z najstarszych towarzystw przyrodniczych, tj. Towarzystwa Przyrodników im. Mikołaja Kopernika, założonego przed laty w Krakowie, które ma charakter ogólnopolski. Jest to tylko jeden z przykładów, bo takich towarzystw w kraju jest kilkadziesiąt. Niektóre towarzystwa o charakterze regionalnym są wspomagane przez lokalne środowiska, ale towarzystwa ogólnopolskie nie mają takiego wsparcia.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JerzyZdrada">Nowelizowaliśmy ustawę o Komitecie Badań Naukowych dlatego, aby można było finansować Polską Akademię Umiejętności, bo innego rozwiązania nie znaleźliśmy. Oznacza to, że trzeba jeszcze raz wrócić do sprawy finansowania towarzystw naukowych. Proponuję, abyśmy zwrócili się z dezyderatem do Komitetu Badań Naukowych o pilne rozważenie tej sprawy i podjęcie odpowiednich działań legislacyjnych stwarzających możliwości wspomagania towarzystw naukowych.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JerzyZdrada">Jeśli chodzi o bibliotekę krakowską PAN, trzeba tu znaleźć jakieś racjonalne rozwiązanie. Gdyby Polska Akademia Umiejętności uzyskała możliwość finansowania z budżetu tej biblioteki, którą zamierza przejąć, wtedy sytuacja byłaby podobna jak w przypadku jej finansowania przez Polską Akademię Nauk. Jest to do rozwiązania w ustawie o Polskiej Akademii Nauk i w ustawie o Komitecie Badań Naukowych. I mam pytanie: kiedy my te projekty ustaw ujrzymy wreszcie, bo lata płyną, a tych projektów jeszcze nie otrzymaliśmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JanZaciura">W sprawie towarzystw naukowych już występowaliśmy z odpowiednimi propozycjami, ale sądzę, że trzeba jeszcze raz przy okazji rozpatrywania budżetu i formułowania opinii zapisać, że problem ten nie został dotychczas rozstrzygnięty i przerzucana jest odpowiedzialność z jednego podmiotu na drugi.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#MałgorzataKozłowska">Chciałabym wyjaśnić, że w ramach nowelizacji ustawy o utworzeniu Komitetu Badań Naukowych nie ma propozycji zmiany zakresu finansowania zadań zgłaszanych przez towarzystwa i stowarzyszenia naukowe. Dlatego wnoszę o wzięcie tego pod uwagę, bo w przeciwnym razie złamiemy ustawę o utworzeniu KBN.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#MałgorzataKozłowska">Wyjaśniam również, że w ramach negocjacji z zaprzyjaźnioną Polską Akademią Nauk dotyczących nowej ustawy o PAN przygotowany już projekt został wycofany, a nowy się jeszcze nie pojawił. Komitet Badań Naukowych wnosił o uregulowanie spraw finansowania działalności statutowej towarzystw naukowych w nowej ustawie o PAN. Sprawą tą zajmuje się pan prof. Radwański.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JanZaciura">To oświadczenie było ważne, bo z niego możemy do protokołu zapisać, że: między Polską Akademią Nauk a Komitetem Badań Naukowych jest przyjaźń w trosce o rozstrzygnięcie wielu kwestii dotychczas bardzo kontrowersyjnych. Sądzę, że Polska Akademia Nauk przyjmuje to oświadczenie też z całą atencją.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejWyczański">Z jedną tylko uwagą. Czekamy w tej chwili na ocenę naszego projektu ustawy o PAN przez komisję powołaną w tym celu w Komitecie Badań Naukowych. I nie od nas zależy dalszy postęp w pracy nad przedstawieniem przygotowanej już ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MałgorzataKozłowska">Informuję, że na jutro umówiony jest pan prof. Bierulak z panem prof. Radwańskim i sprawa ta zostanie formalnie zakończona.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JanZaciura">To też można zapisać do protokołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PiotrPłoszański">Ponieważ usłyszałem, że pozostajemy w przyjaźni z KBN, chciałem tylko w ramach przyjaźni uzupełnić nasze rozważania o sprawy indeksacji. Powstrzymaliśmy się od komentarzy w pierwszej części dyskusji, kiedy Komisja omawiała projekt budżetu KBN, z wdzięcznością przyjmując głosy posłów w sprawie indeksacji i konieczności objęcia tą indeksacją również pracowników PAN. Chcielibyśmy bardzo, abyśmy byli w stanie w przewidywanej przyszłości - z pomocą Komisji, Sejmu, ale również i KBN - wypracować rozwiązanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#PiotrPłoszański">Jako urzędnik mogę wyrazić swój pogląd bardziej dramatycznie, niż może to zrobić pan prof. Wyczański jako polityk. Słyszę o indeksacji od dłuższego czasu, a - co gorsza - wszyscy zgadzają się, że jest w tym błąd systemowy, bo pracownicy wyższych uczelni otrzymują odpowiednie pieniądze z tytułu indeksacji, gdyż uczelnie dostają na to środki oraz stawki, a my w PAN otrzymujemy tylko stawki bez odpowiednich środków. Mam nadzieję, że uda nam się coś więcej wynegocjować z KBN poza tym, o czym mówiła pani minister, że jesteśmy zobowiązani na mocy naszej starej ustawy do tego, aby radzić sobie samym w placówkach. Otóż chciałem powiedzieć, że w okresie kilku ostatnich lat placówki przejadały pieniądze, które uzyskały w świetnym 1991 r. Mamy dokładne dane - i przekażemy je Komisji - wskazujące, jak rezerwy instytutów PAN w wyniku tego, że nie otrzymują środków na indeksację stopniały, a właściwie skończyły się w br. Wynika z tego, że restrukturyzacja w nauce, w każdym razie w placówkach PAN, odbędzie się przez likwidację, ponieważ dotychczas instytuty PAN traktowano jak kelnerów, którym się mało płaci, bo panuje przekonanie, że oni sobie i tak jakoś dorobią. Instytuty PAN w 1995 r. nie mają już z czego sobie dorobić. Według naszych danych 50% instytutów PAN nie ma żadnych pieniędzy, którymi mogłoby uzupełnić braki wynikające ze zmiany stawek. Sytuacja jest na tyle dramatyczna, że placówki nasze nie są w stanie wprowadzić nawet minimalnych stawek, które weszły w życie. Nie możemy nic na to poradzić bez rozwiązania problemu indeksacji, ale sądzę, że w ramach tej deklarowanej przez KBN przyjaźni, uda się coś załatwić, mimo że jest to ustawowo niemożliwe. Jeżeli jest to niemożliwe, wprowadźmy jakieś rozwiązania prowizoryczne, które pomogą placówkom przetrwać ten rok, bo w przeciwnym razie czeka nas dość groźna restrukturyzacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JanZaciura">Rozumiem, że są tu prawie podawane sobie ręce, aby rozstrzygnąć wspólnie pewne kwestie. Uważam jednak, że trzeba pokonać wszelkie opory i zakończyć spory o nowelizację ustaw, bo niektóre sprawy wymagają pilnych regulacji. W naszej opinii spróbujemy ująć temat waloryzacji płac i jej poziomu w nauce, w szkołach wyższych i w oświacie.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#JanZaciura">Państwo mówicie, że są tabele, tylko nie ma środków, ale centralny ośrodek dyspozycyjny zadecydował za poszczególne grupy sfery budżetowej o takim wskaźnikowym poziomie tych środków. Nie wiemy, czy to jest dobre rozwiązanie. Wiemy, że niektórzy uzyskują na tej operacji bardzo dużo, a niektórzy uzyskują bardzo mało, ale przeciętnie wychodzimy na średnią 5,5% realnej podwyżki płac. W naszej opinii powinniśmy ująć tę kwestię przekrojowo i ustosunkować się do wszystkich tych kontrowersji, jakie panują wokół problemu usytuowania materialnego pracowników nauki, szkolnictwa wyższego i edukacji.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#JanZaciura">Czy są jeszcze uwagi do projektu budżetu PAN? Nie ma. Nie było wniosku o odrzucenie tego projektu, a był wniosek o przyjęcie tego projektu. Rozumiem, że uzyskaliśmy tu consensus i w związku z tym kończymy ten punkt.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#JanZaciura">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#JanZaciura">Agencję reprezentuje z upoważnienia jej prezesa dyrektor Stanisław Szpilowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#StanisławSzpilowski">Dochody budżetowe PAA na 1996 r. zostały zaplanowane na kwotę 477 tys. zł, głównie z prywatyzacji dwóch zakładów POLON na zasadach leasingu. Wydatki budżetowe zaplanowane są na kwotę 22,8 mln zł i jest to wzrost o 21% w porównaniu z przewidywanym wykonaniem budżetu za br. Środki te zostaną przeznaczone na realizację zadań dotyczących głównie bezpiecznego wykorzystania energii atomowej. Tutaj mamy wydatki na zapewnienie bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej, odbiór, przerób i unieszkodliwianie odpadów promieniotwórczych, eksploatację i likwidację reaktorów badawczych, działalność krajowej służby awaryjnej, wykonywanie pomiarów skażeń promieniotwórczych, eksploatację urządzeń radiacyjnych wykorzystywanych w medycynie oraz opłatę dla gminy Różan z tytułu eksploatacji składowiska odpadów promieniotwórczych.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#StanisławSzpilowski">Kolejnym elementem zadań związanych z bezpiecznym wykorzystaniem energii atomowej są inwestycje na rzecz realizacji tych zadań. W tym roku realizowanych jest pięć programów inwestycyjnych i będą one kontynuowane w roku przyszłym. Trzy inwestycje są realizowane w Instytucie Energii Atomowej. Jest to budowa instalacji przetwarzania i zestalania odpadów promieniotwórczych. Następnie jest to zabezpieczenie fizyczne obiektów jądrowych oraz modernizacja aparatury pomiarowej do kontroli i oceny zagrożenia radiologicznego w obiektach Instytutu Energii Atomowej i w otoczeniu Ośrodka Badawczego w Świerku.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#StanisławSzpilowski">Kolejne zadanie to przygotowanie inwestycji pod nazwą „Budowa składowiska odpadów promieniotwórczych” oraz modernizacja laboratorium wzorcowania w Centralnym Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#StanisławSzpilowski">Łącznie planowana jest na ten cel kwota 14,5 mln zł i to jest główna pozycja w naszym budżecie, bo stanowiąca 63,4% wszystkich planowanych wydatków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#StanisławSzpilowski">Kolejną pozycją budżetu PAA jest składka z tytułu przynależności Polski do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu. Składka ta ma wynieść w 1996 r. 2,8 mln zł, tj. 12,4% planowanych wydatków.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#StanisławSzpilowski">Następną pozycją są wypłaty świadczeń dla byłych pracowników Zakładów Produkcji Rud Uranu w Kowarach. Wypłaty te obejmują renty uzupełniające, odszkodowania i ekwiwalent za deputat węglowy. Planowana kwota wynosi tutaj 1,2 mln zł, co odpowiada 5,4% wydatków budżetu PAA. Kolejna pozycja to pokrycie kosztów funkcjonowania Państwowej Agencji Atomistyki oraz Państwowego Inspektoratu Bezpieczeństwa Jądrowego i Ochrony Radiologicznej. Planowana kwota wydatków wynosi tu 3,7 mln zł i jest to 16,4% ogólnej kwoty wydatków.</u>
<u xml:id="u-89.6" who="#StanisławSzpilowski">Ostatnim zadaniem jest pokrycie kosztów utrzymania przedstawicielstw polskich w Moskwie i w Wiedniu oraz kosztów informacji społecznej, szkolenia i działalności Rady ds. Atomistyki oraz Zarządu Państwowej Agencji Atomistyki i pokrycie kosztów zagranicznych wyjazdów służbowych. Przewidziana kwota na te zadania wynosi 0,6 mln zł i to jest 2,4% planowanych wydatków.</u>
<u xml:id="u-89.7" who="#StanisławSzpilowski">Projekt budżetu w proponowanych wielkościach powinien zapewnić wywiązanie się Agencji z jej statutowych zobowiązań i proszę Komisję o przyjęcie tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanZaciura">Koreferat wygłosi pan poseł Turko.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#LudwikTurko">Po nowelizacji Prawa atomowego w 1993 r. budżet Państwowej Agencji Atomistyki jest pierwszym budżetem opartym na zdrowych podstawach, ponieważ w poprzednich latach były ciągłe kłopoty z finansowaniem niektórych zadań o charakterze służb państwowych przez Komitet Badań Naukowych, co wymagało znacznego naciągania przepisów ustawy o KBN. Obecnie zadania o charakterze służb państwowych są bezpośrednio finansowane z budżetu.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#LudwikTurko">Analizując poszczególne pozycje budżetowe, które zostały już omówione, mogę stwierdzić, że w porównaniu z ub.r. zasadniczo we wszystkich tych pozycjach utrzymana jest dyscyplina budżetowa, a więc zachowana jest zgodność z parametrami podanymi przez Ministerstwo Finansów. Nie ma tu żadnych istotnych różnic.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#LudwikTurko">Przyznane kwoty budżetowe zasadniczo zapewniają wykonanie zadań Państwowej Agencji Atomistyki. W związku z tym wnioskuję o przyjęcie projektu budżetu PAN w proponowanej wielkości bez żadnych poprawek.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#LudwikTurko">Skoro raz do roku zajmujemy się sprawami Państwowej Agencji Atomistyki, chciałbym podkreślić, że Agencja będzie musiała istnieć niezależnie od tego, czy w Polsce będziemy rozwijać energetykę jądrową, czy nie. Natomiast zagadnienia przyszłości energetyki jądrowej wymagają w miarę pilnego rozstrzygnięcia. Istnieje uchwała Sejmu z 1990 r., która przewiduje, że w 2005 r. zostanie ewentualnie uruchomiona elektrownia jądrowa w Polsce. W tej chwili jest to jednak zamierzenie całkowicie nierealne, ponieważ potrzebna jest tu perspektywa co najmniej 15 lat. W związku z tym zwracam uwagę Komisji, że jest to jeden z problemów o wadze strategicznej, dotyczącej koncepcji rozwoju energetyki w Polsce. Według mnie decyzja Sejmu, na mocy której dokonano likwidacji budowy elektrowni jądrowej w Żarnowcu, była jedną z najmniej fortunnych decyzji w ostatnich latach podjętych przez nasz Sejm i doprowadziła do kolosalnego marnotrawstwa olbrzymich pieniędzy przeznaczonych na tę budowę.</u>
<u xml:id="u-91.4" who="#LudwikTurko">Wyrażam tę opinię na marginesie prac nad budżetem Polskiej Agencji Atomistyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JanZaciura">Czy są pytania do przedstawicieli Agencji i do pana posła koreferenta?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#StefanLubiszewski">W 1996 r. Agencja przewiduje uzyskanie blisko 3-krotnego wzrostu dochodów, jednak zdaniem NIK wielkość tych dochodów mimo to jest zaniżona. Proszę o wyjaśnienie, dlaczego nie są uwzględnione wpłaty od spółki ITROPOLON, która na mocy umowy leasingowej z 1994 r. przejęła mienie zlikwidowanego Zakładu Zastosowań Techniki Jądrowej POLON w Katowicach. Najwyższa Izba Kontroli od 1993 r., badając corocznie wykonanie budżetu PAA pytała, dlaczego w dochodach Agencji nie są uwzględniane opłaty pobierane od zezwoleń na działalność związaną z wykorzystaniem energii atomowej. Obowiązek taki wynika z ustawy Prawo atomowe, a zezwolenia takie wydawane są przez podległą prezesowi PAA jednostkę budżetową - Państwowy Inspektorat Bezpieczeństwa Radiologicznego i Ochrony Radiologicznej. Wydaje się, że te dochody powinny być ujmowane w dochodach Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JanZaciura">Chciałbym wyrazić dwie wątpliwości. Prezes Państwowej Agencji Atomowej pełni funkcję organu założycielskiego i nadzorującego dla siedmiu jednostek badawczo-rozwojowych. Jak państwo oceniacie kondycję tych jednostek, bo członkowie Komisji byli proszeni na wizyty do niektórych jednostek i wiemy, że one borykają się z wieloma problemami.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#JanZaciura">Prosiłbym o rozszyfrowanie stwierdzenia, że Agencji podlegają także trzy przedsiębiorstwa produkcyjne, usługowe i kanałowe, a dwa z tych przedsiębiorstw reprezentuje skarb państwa po ich przekształceniu likwidacyjnym. Chcielibyśmy wiedzieć, co to są za przedsiębiorstwa i na czym polegają te przekształcenia poprzez likwidację.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#StanisławSzpilowski">Spółka INTROPOLON spłaciła w tym roku wszystkie swoje zobowiązania i dlatego nie jest wykazywana w budżecie na 1996 r.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#StanisławSzpilowski">Opłaty za zezwolenia na użytkowanie urządzeń radiacyjnych przekazywane są bezpośrednio do urzędów skarbowych i dlatego my nie wykazujemy tego w swoich dochodach. Zezwolenia wydaje Inspektorat, ale opłaty trafiają bezpośrednio do urzędów skarbowych.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#StanisławSzpilowski">Jeżeli chodzi o kondycję jednostek badawczych, to jest ona porównywalna z kondycją całej nauki polskiej, czyli nie jest za dobra. Szczególne kłopoty ma Instytut Energii Atomowej. Znajduje się on aktualnie w krytycznej sytuacji. Działalność tego Instytutu od momentu jego powstania była zawsze uznawana za priorytetową w dziedzinie rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Ostatnio poglądy na tę sprawę zmieniły się dosyć radykalnie. To wymaga dokonania restrukturyzacji Instytutu i to następuje, ale finansowanie nauki jest słabe i utrzymanie tego Instytutu jest bardzo trudne. Państwowa Agencja Atomistyki nie ma środków na wspieranie nauki, nie ma takiego prawa. Możemy tylko zapewnić bezpieczną eksploatację obiektów jądrowych i to robimy, bo mamy na ten cel wcale niemałe pieniądze. Ponadto opiniujemy wszystkie wnioski o projekty badawcze, wykonywane w ramach działalności statutowej instytutów, bo taki jest nasz obowiązek.</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#StanisławSzpilowski">W trudnej sytuacji znajduje się również Instytut Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy w Warszawie. Instytut ten bardzo niedawno wyodrębnił się z Wojskowej Akademii Technicznej i przebył bardzo trudną drogę ucywilniania się. Instytut ma poważne kłopoty finansowe.</u>
<u xml:id="u-95.4" who="#StanisławSzpilowski">Są trzy przedsiębiorstwa, w stosunku do których prezes PAA pełni rolę organu założycielskiego. Jest to Biuro Handlowe POLON, Biuro Projektów PROATOM i Zakład Produkcyjny POLON w Krakowie. Pozostałe zakłady zostały zlikwidowane w celu ich prywatyzacji bądź też przekazane wojewodom. Chodzi tu o to, że w Agencji przyjęta została zasada - i prezes PAA wychodzi z takiego założenia - że organ założycielski i nadzorczy nie może być w jednym ręku. Nie można jednocześnie kontrolować i pełnić funkcje promocji; to nie mieści się w ramach przepisów Prawa atomowego i te zakłady albo podlegają teraz prywatyzacji albo są przekazywane wojewodom. Reprezentantom skarbu państwa prezes PAA jest w stosunku do tych przedsiębiorstw, które zostały już przekształcone albo w spółki pracownicze, albo sprzedane czy też oddane w leasing i tam występują zobowiązania tych spółek wobec skarbu państwa. Do nas wpływają te wpłaty i to jest źródłem naszych przychodów. Wszystko to jest przekazywane do budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JanZaciura">W podtekście mojego pytania było to, aby uzyskać potwierdzenie, czy państwo z zarządzania tymi przedsiębiorstwami czerpiecie jakieś dochody.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#StanisławSzpilowski">Nam nie wolno czerpać dochodów z tego tytułu. Za naszym pośrednictwem te wpływy są przekazywane do budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JanZaciura">Pytałem o to w związku z uwagami Najwyższej Izby Kontroli, że niedoszacowane są dochody Agencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#AndrzejWyczański">Chciałem w tym miejscu wyrazić jedną uwagę. W ub.r. odbyła się szeroka dyskusja w Polskiej Akademii Nauk na temat problemów energetyki, z której wynikało, że myśmy za szybko zrezygnowali z energetyki jądrowej, której chyba nie ominiemy. Rozumiejąc, że obecnie jest za mało środków na nakłady w tym zakresie, trzeba przede wszystkim dołożyć starań, aby utrzymać kadrę specjalistów, która istnieje i której grozi może nie tyle wymarcie, co odejście od swoich specjalności. Przypominam o tym, dlatego że uważam, iż z tej dziedziny badań nie możemy rezygnować. Musimy pamiętać, że jeżeli nie jutro, to pojutrze okaże się ona bardzo potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanZaciura">Ja w ten sposób pojąłem uwagę pana posła Turko, który mówił o Żarnowcu jako o decyzji, która została podjęta przedwcześnie, co spowodowało ogromne straty środków i majątku.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#JanZaciura">Czy w sprawie projektu budżetu PAA są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Dziękuję. Jest wniosek pana posła Turko o przyjęcie projektu budżetu PAA, jakkolwiek gdybyśmy podjęli tu głęboką dyskusję merytoryczną, pojawiłoby się dużo problemów w związku z polityką państwa w zakresie wykorzystania energii atomowej. Jest to jednak inny temat na oddzielną debatę. Rozumiem, że przyjmujemy projekt budżetu Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#JanZaciura">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu budżetu Głównego Urzędu Miar. Referuje prezes GUM, koreferat wygłosi pan poseł Kazimierz Sas. Proszę pana prezesa o przedstawienie projektu budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#KrzysztofMordziński">Budżet Głównego Urzędu Miar na 1996 r. wynosi w pozycji „dochody” 40 mln zł, co stanowi 16% wzrostu w stosunku do przewidywanego wykonania budżetu br. i ponad 33% wzrost w stosunku do planu na 1995 r. Na 1995 r. planowano dochody na kwotę 30 mln zł.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#KrzysztofMordziński">Blisko 97% dochodów Urzędu stanowią dochody terenowej administracji miar i administracji probierczej, a więc ok. 1400 pracowników zajmujących się legalizacją i uwierzytelnianiem przyrządów pomiarowych oraz badaniem i cechowaniem wyrobów z metali szlachetnych.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#KrzysztofMordziński">W pozycji „wydatki” budżet Głównego Urzędu Miar na rok przyszły zamyka się kwotą 39,382 mln zł i będzie to już drugi rok działalności GUM, kiedy dochody przewyższają wydatki określone dla Urzędu z mocy ustawy budżetowej. Przypomnę, że w pierwszym roku działalności GUM - w 1994 r. - nadwyżka wydatków nad dochodami wynosiła ok. 11 mld zł, a w br. dochody będą wyższe niż wydatki i tak samo będzie w roku przyszłym.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#KrzysztofMordziński">Główne zadania GUM są opisane w informacji przedłożonej członkom Komisji. Chciałem tylko zwrócić uwagę na dwa podstawowe zadania, które pochłoną bardzo dużo środków inwestycyjnych w roku przyszłym. W ramach programu PHARE standard, który podpisałem w połowie ub.r. z ówczesnym ambasadorem Unii Europejskiej w Warszawie, a który to program ma być pomocą dla Głównego Urzędu Miar, Polskiego Komitetu Normalizacyjnego, a także Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, mamy nadzieję na otrzymanie wzorcowego stanowiska 1 Volta do pomiarów elektrycznych. Umożliwi to skokowy wzrost dokładności przekazywanej jednostki napięcia w Polsce. Mówię, że „mamy nadzieję”, ponieważ od 1,5 roku program ten nie może być wdrażany nie z winy naszych trzech instytucji i informacje o tym zostały przekazane panu ministrowi Saryuszowi-Wolskiemu i Ministerstwu Spraw Zagranicznych. Koszt takiego stanowiska to jest mniej więcej 1/3 wydatków na inwestycje, które przewidujemy na 1996 r. Koszt przystosowania laboratorium do tego stanowiska wyniesie ok. 6 mld starych zł, a więc 1/7 ogółu środków przyznanych GUM. Jest to bezwzględna konieczność, ponieważ już mamy taką sytuację, że zgłaszane do zalegalizowania przyrządy elektryczne lub elektroniczne są wyższej klasy niż wzorce, jakie obecnie posiadamy.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#KrzysztofMordziński">Innym ważnym zadaniem, na które musimy przeznaczyć znaczne środki, jest modernizacja laboratorium pomiarów czasu. W tej chwili Główny Urząd Miar jest dostawcą częstotliwości wzorcowej dla Telekomunikacji Polskiej SA. Bez sygnałów, które przekazujemy telekomunikacji, niemożliwe byłoby synchronizowanie sieci telekomunikacyjnej w całym kraju. Do dnia dzisiejszego GUM praktycznie nie dostarcza prawidłowych sygnałów czasu. Przygotowujemy się wspólnie z Telekomunikacją Polską do nadawania kodowanych sygnałów czasu na falach długich. Mam nadzieję, że te prace w przyszłym roku zostaną bardzo poważnie zaawansowane. We własnym zakresie prowadzimy prace nad umożliwieniem korzystania z kodowanych sygnałów czasu poprzez sieć komputerową. Jest to zagadnienie niezmiernie ważne, w szczególności dla sektora bankowego. Obecnie komputery w Polsce pokazują wszystko, tylko nie pokazują czasu, który ma cokolwiek wspólnego z jakąkolwiek skalą czasu. Niektórzy użytkownicy w Polsce, doceniający wagę tego zagadnienia, korzystają poprzez instalowanie odpowiednich anten z sygnałów czasu nadawanych np. z niemieckiego Urzędu Miar. Ten koszt musimy wziąć na siebie, ponieważ to ważne dla sektora bankowego zagadnienie spotyka się z taką opinią, że istotnie jest to zagadnienie ważne, tylko sektor bankowy w jego rozwiązaniu Głównemu Urzędowi Miar pomóc nie może.</u>
<u xml:id="u-101.5" who="#KrzysztofMordziński">Rozszerzy się bardzo znacznie współpraca międzynarodowa. Informuję, że we wrześniu uzyskaliśmy status członka stowarzyszonego Europejskiej Organizacji Meropolii Prawnej, a w przyszłym miesiącu uzyskamy status członka stowarzyszonego Europejskiej Organizacji Metrologicznej, o co zabiegaliśmy od 2 lat. W Europejskiej Organizacji Metrologii Prawnej będziemy uczestniczyć w pracach grupy roboczej, która zajmuje się dyrektywą dotyczącą nieautomatycznych urządzeń ważących. Dyrektywa ta została już u nas wdrożona, a więc problem dostosowania polskiej metrologii do dyrektyw Unii Europejskiej został już w nas wdrożona, a więc problem dostosowania polskiej metrologii do dyrektyw Unii Europejskiej został już w br. załatwiony. Przez dalszy udział w pracach tej grupy będziemy mogli śledzić dalsze postępy w metrologii i będziemy mogli przekazywać informacje innym krajom, które nie są jeszcze członkami tej organizacji, np. Czechom, Węgrom, Rumunii, Bułgarii.</u>
<u xml:id="u-101.6" who="#KrzysztofMordziński">W świetle zadań, które chcielibyśmy wykonać w przyszłym roku, środki przyznane dla Głównego Urzędu Miar w trudnej sytuacji budżetu będą wystarczające. Sądzę, że planowane dochody GUM zostaną przekroczone.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#KazimierzSas">Niewiele mam do dodania po ostatniej konkluzji pana prezesa Mordzińskiego, że nie wnosi on o zwiększenie budżetu dla kierowanego przez niego Urzędu.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#KazimierzSas">Ważne jest to, że po raz pierwszy dochody GUM przekroczyły w br. jego wydatki. Uzyskana kwota blisko 17 mld zł nadwyżki potwierdza trafność wcześniejszej diagnozy i zapowiedzi składanych przez pana prezesa.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#KazimierzSas">Zadania GUM są liczne i ważne, ale pan prezes powiedział, że mając do dyspozycji określone środki musi dokonywać rozważnej ich selekcji i zadania mniej ważne przenieść na następny rok.</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#KazimierzSas">Należy podkreślić dobrą współpracę GUM z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej jeżeli chodzi o sprawy finansowe i kwestie etatów.</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#KazimierzSas">Nie wnoszę żadnych uwag do projektu budżetu ani nie będę proponował żadnych wniosków o powiększenie środków budżetowych dla GUM.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MarianMichalski">Czy Główny Urząd Miar korzysta z pomocy Komitetu Badań Naukowych, a jeżeli tak, to ile wniosków czy grantów jest przyznawanych?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanZaciura">Czy są jeszcze pytania? Nie ma. Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#KrzysztofMordziński">Odpowiadając panu posłowi Michalskiemu chcę powiedzieć, że wnioski złożone do KBN na rok przyszły są dopiero rozpatrywane. GUM skorzystał już z pomocy KBN w wysokości 300 mln starych zł i były to praktycznie nakłady na dwie pozycje: na działalność wydawniczą GUM oraz na pomoc w organizacji jednej z konferencji międzynarodowych IMECO. Na zadania statutowe organy administracji państwowej środków z KBN nie mogą otrzymywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JanZaciura">Nie ma pytań. Nie ma wniosków o korektę budżetu GUM. Dochody Urzędu są wyższe niż planowane wydatki. Czy jest możliwe i realne uzyskanie jeszcze wyższych dochodów, bo wskazuje na to dotychczasowa dynamika tego wzrostu?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#KrzysztofMordziński">Plan dochodów może zostać przekroczony, chociaż nie umiem tego określić liczbowo. Plan na br. wynosił 0,3 bln starych zł, na rok przyszły wynosi 0,4 bln starych zł. Jest to już inny poziom dochodów, do których zobowiązuje się administracja probiercza. W br. przewiduję, że plan dochodów zostanie przekroczony o ok. 45 mld starych zł. Sądzę, że przekroczenie w roku przyszłym na pewno nie sięgnie takich kwot i może być ono niewielkie.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JanZaciura">Dziękuję. Rozumiem, że przyjmujemy projekt budżetu Głównego Urzędu Miar na 1996 r.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#JanZaciura">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Referuje prezes PKN, koreferat przedstawi poseł Kazimierz Sas.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MarianŁukaszewicz">Projekt budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego na 1996 r. przewiduje wzrost środków o ok. 18% i zamyka się kwotą 18,026 mln zł. W informacji, którą przedstawiłem na piśmie, podane jest, że kwota wydatków wyniesie 1,9 mln zł. Są to wydatki związane z wypłaceniem ryczałtów przewodniczącym normalizacyjnych komisji problemowych i sekretarzom tych komisji, jak również wynagrodzeń za udział w posiedzeniach członkom tych komisji. Wysokość wydatków w tej grupie utrzyma się na poziomie br., co nie znaczy, że nie nastąpi wzrost w niektórych przypadkach. Widzimy konieczność dokonania pewnych zmian w wysokościach tych ryczałtów, które wynoszą od 150 do 200 zł miesięcznie.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#MarianŁukaszewicz">Kwota przeznaczona w tym roku na działalność normalizacyjną wynosiła 2,6 mln zł, ale przewidujemy, że zostanie wydatkowanych 2,1 mln zł. W związku z tym chcemy, aby w przyszłym roku wzrost nastąpił w granicach 23%.</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#MarianŁukaszewicz">Następuje dość istotny wzrost środków, które musimy przeznaczyć na współpracę międzynarodową. Spowodowane to jest w jakiejś mierze relacjami kursu dewizowego, ale również tym, że zakończony został już program pomocy z funduszu PHARE, z którego finansowaliśmy częściowo nasze składki do europejskich organizacji normalizacyjnych. W przyszłym roku całość tych należności musimy pokryć wyłącznie z własnych środków.</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#MarianŁukaszewicz">Wydatki na utrzymanie i obsługę wyniosą ok. 5,075 mln zł. Spowodowane to jest w dużej mierze kosztami administracyjnymi, jakie musimy ponosić, jak również czynszami za wynajem pomieszczeń, ponieważ nie została załatwiona sprawa naszego lokalu mimo licznych interwencji, w tym także prezesa NIK.</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#MarianŁukaszewicz">Mimo że potrzeby są olbrzymie, jeśli chodzi o obszar działań normalizacyjnych w kraju, zwłaszcza z punktu widzenia dostosowania norm i harmonizacji ich z normami europejskimi, nierozsądne byłoby myślenie dzisiaj o jakimkolwiek zwiększeniu budżetu Komitetu. Zależy to przecież od posiadania możliwości realizacji zadań, jakie podejmujemy. Proponowany budżet w pełni umożliwia realizację zadań, jakie możemy dzisiaj przyjąć na siebie.</u>
<u xml:id="u-109.5" who="#MarianŁukaszewicz">Sprawa dochodów wygląda w PKN nieco inaczej niż w Głównym Urzędzie Miar, który ma się czym poszczycić. Wykonanie planu przychodów w 1995 r. w ramach działalności różnej wynosi 154 tys. zł, a na 1996 r. planujemy uzyskanie przychodów w kwocie 125 tys. zł. Planowaliśmy na 1995 r. uzyskanie 100 tys. zł a przewidujemy, że nastąpi znaczny wzrost, aczkolwiek nie przewidujemy tutaj żadnej regularności w pozyskiwaniu dochodów. Jednak decydujemy się na podniesienie kwoty dochodów do podanej wysokości.</u>
<u xml:id="u-109.6" who="#MarianŁukaszewicz">Mamy nadzieję, że w przyszłym roku zaczną się ukazywać nasze publikacje potrzebne szerszemu ogółowi, co powinno przynieść wzrost dochodów. W związku z działem „Różne rozliczenia” chciałbym wyjaśnić, że kwoty tu podane są poza nami, ponieważ dział ten obejmuje wyłącznie określoną w 1993 r. podczas sprzedaży spółki wydawniczej „Alfa” konkretną roczną wypłatę z tytułu sprzedaży tej spółki. I ta roczna wpłata na 1996 r. wynosi 317 tys. zł i w tej samej wysokości przewidywana jest wpłata na 1997 r.</u>
<u xml:id="u-109.7" who="#MarianŁukaszewicz">Nasza działalność zależy od wysokości budżetu, ale związana jest także z kadrą, jaką posiadamy, i z możliwościami normalnej pracy. Warunki mamy obecnie bardzo trudne i w tych warunkach więcej nie możemy zrobić, chociaż ciąży na nas wiele zobowiązań dotyczących np. harmonizacji norm. Być może, uzyskamy pewną pomoc ze strony Komisji ds. Integracji Europejskiej, która zwróci uwagę kierownikom niektórych resortów na konieczność innego spojrzenia na przywoływanie norm do obowiązkowego stosowania.</u>
<u xml:id="u-109.8" who="#MarianŁukaszewicz">Inne nasze kłopoty nie dotyczą bezpośrednio spraw finansowych i budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#KazimierzSas">Godną podkreślenia jest postawa PKN i życzyć by sobie należało, aby inni szefowie urzędów i instytucji mieli podobną świadomość samoograniczania się, uwzględniając realia budżetu państwa. Potwierdzam to, o czym mówił pan prezes, że środki planowane w budżecie dla jego Komitetu w zasadzie w pełni zaspokoją główne zadania, które będzie chciał realizować wespół ze swoimi pracownikami w 1996 r.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#KazimierzSas">O jednej sprawie, trochę kłopotliwej, pan prezes nie mówił. Jest to kwestia wynagrodzeń osobowych. Trzeba mieć świadomość, że w takich instytucjach większość personelu stanowią ludzie o wysokich kwalifikacjach, także językowych i informatycznych, aby móc podołać zadaniom. Na rynku pracy w Warszawie wynagrodzenia oferowane w Komitecie są mało konkurencyjne. Mieszczą się w granicach 800 zł, a po podwyżce - 950 zł. Mam taką uwagę: czy nie udałoby się znaleźć środków na zwiększenie wynagrodzeń dla tych pracowników?</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#KazimierzSas">Druga sprawa ciągnie się od 1992 r. Ta instytucja mogłaby pracować jeszcze efektywniej, gdyby miała siedzibę w jednym miejscu. Tymczasem Komitet jest usytuowany w czterech miejscach. To wiele kosztuje i dezorganizuje działalność, dekoncentruje cały zespół. Znam całą procedurę dochodzenia do pozyskania w zarząd obiektu przy ul. Świętokrzyskiej 14. Wiem, że Warszawskie Przedsiębiorstwo Budowlano-Montażowe zajmujące ten budynek rozpoczęło wspólnie z niektórymi posłami rozmowy z prezydentem miasta posłem Marcinem Święcickim, żeby podjął decyzję, którą podjąć może. Sprawa jest na takim etapie, że kierownik urzędu rejonowego przedkłada wszystkie możliwe dokumenty, które uprawniają prezydenta do podjęcia ostatecznej decyzji, tak ważnej dla tej instytucji. Sądzę, że prezydent Warszawy zechce z tej ponad 4-letniej batalii o gmach wyciągnąć odpowiednie wnioski.</u>
<u xml:id="u-110.3" who="#KazimierzSas">Do projektu budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego na 1996 r. nie wnoszę uwag i proponuję go przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MarianMichalski">Sądzę, że nie byłoby błędem, gdyby prezydium Komisji wystąpiło z pismem wspomagającym prezesa PKN, jeżeli chodzi o pozyskanie budynku, o który się stara. Myślę o piśmie do prezydenta miasta Warszawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JanZaciura">Chcielibyśmy jednak wiedzieć, czy pan prezes życzy sobie takiej interwencji, bo może pismo takie zaszkodziłoby w finalizacji prowadzonych rozmów.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#JanZaciura">Chciałbym zapytać, czy moglibyśmy wiedzieć, co oznacza podane w informacji uposażenie „dla jednego żołnierza” z powołaniem się na Radę Ministrów. Jakie funkcje pełni ten żołnierz?</u>
<u xml:id="u-112.2" who="#JanZaciura">Do pana prezesa i do przedstawicieli ministra finansów mam następne pytanie. Dochody wyraźnie spadają w 1996 r. Czy mogliby państwo dodatkowo wyjaśnić, co zadecydowało o takim jednak dużym spadku?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#MarianŁukaszewicz">Jeżeli chodzi o żołnierza, to jest on u nas na etacie działu spraw obronnych, w którego zakres działania wchodzą sprawy rutynowe związane z przygotowaniem pewnych dokumentów o charakterze poufnym, a także doszkalanie pracowników. Jesteśmy także zaangażowani w działalność normalizacyjną związaną z obronnością państwa. Są dwie normalizacyjne komisje problemowe, których prace są koordynowane przez 3-osobowy dział. Ten jeden pracownik jest zgodnie z przepisami na etacie wojskowym i od września br. płatny jest z budżetu jednostki, w której jest zatrudniony.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#MarianŁukaszewicz">Jeżeli chodzi o wysokość dochodów, to generalnie sprawę tę wyjaśniłem. Jeżeli chodzi o dział „różne rozliczenia”, to musi to być zapisane i już teraz mogę państwu powiedzieć, że w 1996 r. będą przychody w wysokości 317 tys. zł pod warunkiem, że spółka, która przejęła wydawnictwo „Alfa”, nie spłaci wcześniej rat, jakie są zapisane w umowie. W ramach działalności różnej również spodziewam się wzrostu przychodów w związku z rozszerzaniem się sprzedaży klasyfikatora norm i innych publikacji. Mamy zamiar wydać katalog polskich norm. Jest to duże wydawnictwo, które przyniesie nam dodatkowe wpływy, chociaż być może dopiero w 1997 r. Planowany przychód w wysokości 125 tys. zł jest rzeczywiście bardzo mały. Jestem jednak optymistą i przewiduję, że na 1997 r. zostanie tu wpisana zupełnie inna kwota.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JanZaciura">Czy panie z Ministerstwa Finansów mogłyby powiedzieć kilka słów o tych dochodach?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#EwaParadowska">Niskie dochody, jakie uzyskuje wiele resortów w dziale „Administracja państwowa”, nas nie dziwią. Polski Komitet Normalizacji też w jakimś sensie tę działalność administracyjną prowadzi, chociaż trochę w innym zakresie. Niemniej jednak jest to działalność administracyjna.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#EwaParadowska">Ta działalność nie jest ukierunkowana na uzyskiwanie określonych dochodów. W przypadku Głównego Urzędu Miar pan prezes uzyskuje coraz większe dochody, ale są to jednostki, które prowadzą w jakimś sensie działalność gospodarczą i świadczą usługi. Ustalone są stawki opłat, pan prezes pilnuje, aby zakres tych prac się rozszerzał i Urząd uzyskuje dość duże dochody. Gdybyśmy jednak prześledzili dochody innych resortów zapisane w ustawie budżetowej, to ustalilibyśmy, że większość z nich uzyskuje je ze sprzedaży starych samochodów, zużytego sprzętu biurowego.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#EwaParadowska">Również wierzę, że dochody uzyskiwane przez Polski Komitet Normalizacyjny będą stopniowo rosły, ale w tej chwili nas nie niepokoi to, że utrzymują się one na mniej więcej tym samym niewysokim poziomie.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MarianŁukaszewicz">Przepraszam, że jeszcze zabieram głos, ale chcę się ustosunkować do propozycji wystąpienia do prezydenta miasta Warszawy. Sprawa, o którą toczymy boje, jest znana i trwa już dość długo. Już po raz drugi wypowiada się krajowa komisji uwłaszczeniowa, że budynek przy ul. Świętokrzyskiej 14 jest własnością skarbu państwa i po raz drugi było w tej sprawie odwołanie. W tej chwili odwołanie od tej decyzji może złożyć organ założycielski albo ta instytucja za zgodą organu założycielskiego, którym jest prezydent miasta. Generalnie sprawa polega na tym, że kierownik urzędu rejonowego 3 dni temu zwrócił się z prośbą do prezydenta Warszawy, aby instytucja zajmująca budynek nie robiła przeróbek budowlanych w tym budynku i nie podnajmowała pomieszczeń, bo ta instytucja żyje z podnajmu pomieszczeń, a nie z tego, co ma budować. Prezydent Warszawy powinien wreszcie powstrzymać te prace, a nie odwoływać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, bo jeżeli złoży takie odwołanie, sprawa będzie trwała jeszcze pół roku, a wyrok zapewne będzie dla nas pomyślny. Szkoda tracić jeszcze jeden rok.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#MarianŁukaszewicz">Dysponuję zespołami komisji problemowych liczącymi łącznie 5800 osób jako ekspertów i muszę znaleźć im pokój na zebrania w 20–30-osobowych grupach, które spotykają się 5–6 razy w roku, żeby decydować o treści kolejnych dokumentów normalizacyjnych. Posiedzeń takich jest w roku ok. 1200. Szukam ciągle pomieszczeń i wynajmuję je na takie zebrania, które z konieczności odbywają się w różnych miejscach i w różnych instytucjach.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#MarianŁukaszewicz">Jeżeli chodzi o wystosowanie listu, to będę bardzo wdzięczny każdemu, kto pomoże, aby została wreszcie wydana jasna decyzja. Jeżeli NSA zdecyduje, że budynek przy ul. Świętokrzyskiej nie będzie budynkiem skarbu państwa, a zostanie przekazany miastu i przedsiębiorstwu, to wtedy powstanie inna sytuacja i będę mógł wystąpić do pana wicepremiera Kołodko z prośbą o środki na zakup obiektu. Obecnie panuje rozdwojenie jaźni, a sprawa ciągnie się już 4 lata. Spodziewam się wreszcie innej i korzystnej dla nas decyzji, ale do niej dojdzie wyłącznie w przypadku, jeżeli prezydent Święcicki nie zakaże swojemu przedsiębiorstwu odwołania się od decyzji urzędu rejonowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#JerzyZdrada">Jeżeli nie jest to tajemnica wojskowa, to interesuje mnie etat, na jakim zatrudniony jest ten żołnierz. Z przeliczenia wynika, że ten etat kosztuje ponad 23 mln zł, licząc pensję brutto i pochodne.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MarianŁukaszewicz">Wyjaśniam, że uposażenie pana pułkownika wynosi 2.100 zł miesięcznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JanZaciura">Rozumiem, że nie było zastrzeżeń do projektu budżetu Polskiego Komitetu Normalizacji i możemy go przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#KazimierzSas">Prosimy, aby prezydium Komisji wypowiedziało się na temat wystosowania ewentualnego pisma popierającego starania PKN o budynek przy ul. Świętokrzyskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#JanZaciura">Z oświadczenia pana prezesa wynika, że odbędzie się jeszcze jakaś rozmowa i my możemy się do tego włączyć, jeżeli zajdzie taka potrzeba.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MarianŁukaszewicz">Sprawa dzisiaj wygląda następująco. Pan prezydent m. Warszawy, chcąc mnie zablokować czy też zrobić mi przyjemność w postaci perspektywy dalszego oczekiwania, ma do 2 grudnia termin odwołania się do NSA. Jeżeli pan przewodniczący lub ktoś z panów posłów w formie pisma, czy w formie rozmowy interwencyjnej lub prośby spowodowałby, iż pod auspicjami prezydenta nie będzie takiego odwołania do NSA, wówczas mógłbym to wyjaśnić załodze. Jeżeli to odwołanie nastąpi, będę składał wszystkim listownie życzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#JanZaciura">Nie prowadźmy już dłużej dyskusji nad sprawą, która może być rozpatrzona bez dłuższego oczekiwania. Musielibyśmy tylko wiedzieć, do kogo wystąpić i jak sformułować nasze stanowisko, aby przyspieszyć załatwienie tej sprawy w sensie merytorycznym. I to sobie wyjaśnimy w ramach kontaktów z panem prezesem.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#JanZaciura">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji. Referuje dyrektor PCBC, koreferat wygłasza pani poseł Danuta Polak.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#AndrzejSuliński">Przepraszam za nieobecność pana dyrektora Berdowskiego, ale prowadzi rozmowy z delegacją rządową Białorusi.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#AndrzejSuliński">Zgodnie z ustawą o badaniach i certyfikacji, Polskie Centrum Badań i Certyfikacji prowadzi gospodarkę finansową na zasadach określonych w prawie budżetowym dla zakładów budżetowych. W związku z tym pokrywa swoje wydatki przychodami z usług. W 1996 r. planujemy przychody w wysokości 6,978 mln zł, a po stronie wydatków planujemy kwotę 6,950 mln zł.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#AndrzejSuliński">Do projektu budżetu zgłosiliśmy zapotrzebowanie wydatkowania na inwestycje kwoty najpierw 2,5 mln zł, a po uzgodnieniach z Ministerstwem Finansów wystąpiliśmy z wnioskiem o kwotę 1,694 mln zł i taka kwota została przyjęta w projekcie budżetu. Środki te są nam potrzebne na realizację zadań ustawowych, które zobowiązują nas, m.in. do przystosowania naszych laboratoriów w taki sposób, aby można było wykonywać w nich badania porównywalne z badaniami wykonywanymi w laboratoriach krajów Unii Europejskiej. Mamy 7 laboratoriów i planujemy wyposażyć je w odpowiednie urządzenia, na co przeznaczymy w 1996 r. kwotę 1,469 mln zł oraz kwotę 225 tys. zł na uzyskanie oddzielnego zasilania energetycznego.</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#AndrzejSuliński">Jak państwo pamiętają, budynek naszego Centrum przylega do Zakładów CERAT i te zakłady sprzedając nam gmach zapewniały dostarczanie wszystkich mediów potrzebnych do prowadzenia działalności naszych laboratoriów. Niestety, sytuacja Zakładów CERAT jest taka, że nie stać ich teraz na opłacenie dostaw ciepła ze SPEC i na opłacenie dostaw energii elektrycznej. W związku z tym musimy się usamodzielnić i uzyskać własne źródła zasilania. Wykonaliśmy już modernizację sieci cieplnej i podejmujemy dalsze prace przy instalacjach.</u>
<u xml:id="u-124.4" who="#AndrzejSuliński">Nasze przychody planujemy w wysokości tylko o 9% wyższej w stosunku do planowanych przychodów w 1995 r. Wynika to z tego, że liczba wydawanych certyfikatów w przyszłym roku nie będzie tak duża, jak w roku bieżącym. Chcę poinformować, że Unia Europejska dąży do tego, aby wykaz certyfikowanych przez nas wyrobów ograniczyć. Już teraz pewne grupy wyrobów są skreślane z naszego wykazu. Stawiamy sprawę w ten sposób, że w momencie wejścia do Unii nasze systemy badań i certyfikacji będą współgrały z systemami zachodnimi, a do tego czasu będziemy wdrażali dyrektywy odnoszące się do procedur stosowanych w Unii. Występuje zasadnicza różnica między naszym systemem a systemem stosowanym w krajach Unii, bo nie zastosowaliśmy jeszcze u nas, tzw. podstawowych dyrektyw ogólnych. Nie mamy wdrożonej dyrektywy odpowiedzialności za produkt i w związku z tym deklaracja producenta nie obliguje do tego, żeby można było ją uznać. Nie jest też wdrożona dyrektywa o bezpieczeństwie produktu. Według ustaleń przyjętych wspólnie z Ministerstwem Przemysłu i Handlu dyrektywa dotycząca odpowiedzialności za produkt zostanie wdrożona prawdopodobnie do końca 1996 r. Druga dyrektywa zostanie wdrożona dopiero w 1998 r., ponieważ w związku z nią należy wykonać wiele działań związanych z systemem informacji i ostrzegania, jak również rejestracji tzw. wypadków u konsumentów. Brak jest również u nas ustawy o prawach konsumenta.</u>
<u xml:id="u-124.5" who="#AndrzejSuliński">Mimo to w pewnych dziedzinach liczba naszych usług będzie wzrastać, szczególnie jeśli chodzi o certyfikację systemów jakości. W 1995 r. takich certyfikatów wydaliśmy ok. 15. W roku przyszłym wydamy ich ok. 30. Wzrośnie również liczba laboratoriów akredytowanych.</u>
<u xml:id="u-124.6" who="#AndrzejSuliński">Proszę Komisję, aby część inwestycyjna naszego budżetu została przyjęta i zatwierdzona, bo jest to niezbędna ilość pieniędzy, którą potrzebujemy na wyposażenie laboratoriów, jak też na usamodzielnienie się od naszego niesolidnego kontrahenta, od którego kupiliśmy działkę i budynek. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy już zupełnie samodzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#DanutaPolak">Już kilka razy wypowiadałam się przed Komisją na temat funkcjonowania Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji. Mogę więc bez większych wstępów stwierdzić, że wszyscy mamy świadomość, jak ważne jest dzisiaj zapewnienie społeczeństwu wyrobów i usług, które nie powodują zagrożeń dla zdrowia, mienia i środowiska. Taką gwarancję daje certyfikat, który jest jednocześnie paszportem pokonującym wszelkie granice.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#DanutaPolak">Polskie przedsiębiorstwa, chcąc funkcjonować na rynku międzynarodowym, muszą pokonać bariery poprzez wytwarzanie produktów o wysokiej jakości i konkurencyjnej cenie. Tegoroczne dochody PCBC zostaną wykonane na poziomie zaplanowanym, chociaż realizowano je w szczególnie trudnych warunkach, ponieważ przez cały rok trwały prace adaptacyjno-remontowe i wyposażeniowe nowej siedziby Centrum. Efekty tych prac są bardzo dobre, co jest zasługą pana dyrektora Berdowskiego, jak i wszystkich jego współpracowników.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#DanutaPolak">Z przedłożonych Komisji materiałów wynika, że szacowane na 1996 r. dochody własne PCBC nie gwarantują w pełni wykonania zadań statutowych, chociaż przychody planuje się na poziomie rozchodów. Wykonanie zadań statutowych uwarunkowane jest przyznaniem dodatkowych środków na modernizację infrastruktury technicznej i wyposażenie laboratoriów w nowoczesną aparaturę badawczą. Jest to warunek konieczny do uznania laboratoriów na forum europejskim i włączenia ich do europejskiego systemu wzajemnego uznawania wyników badań. W tym celu sporządzony został wykaz niezbędnych urządzeń, które muszą być zakupione w najbliższym czasie ze środków budżetowych w wysokości 1,469 mln zł oraz 225 tys. zł na budowę stacji trafo.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#DanutaPolak">Zaplanowane przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji środki budżetowe na łączną kwotę 1,694 mln zł uzyskały akceptację Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-125.4" who="#DanutaPolak">Aktualnym problemem PCBC jest możliwość zmiany podległości tej instytucji i włączenie jej w gestię Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Gdyby utrzymana była dotychczasowa sytuacja, w opinii dyr. Berdowskiego byłoby lepiej. Lepsza byłaby również sytuacja, gdyby Centrum podlegało bezpośrednio wicepremierowi Łuczakowi, który jest jednocześnie przewodniczącym Komitetu Badań Naukowych. Nadzór resortu obniżyłby rangę Centrum w kontaktach międzynarodowych. Ta moja uwaga nie ma nic wspólnego z budżetem, ale sądzę, że jest to ważna informacja dla Komisji w tym momencie.</u>
<u xml:id="u-125.5" who="#DanutaPolak">Stawiam wniosek o zaakceptowanie projektu budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji na 1996 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JanZaciura">Z zestawienia zawartego w projekcie wynika, że przychody będą wyższe od rozchodów o 28 tys. zł. A powinno to się równoważyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejSuliński">Chciałbym wyjaśnić, że jesteśmy płatnikiem podatku dochodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JanZaciura">Dlaczego ten podatek nie jest liczony w wydatkach?</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JerzyMaciejak">Polskie Centrum Badań i Certyfikacji prowadzi gospodarkę finansową na zasadach określonych w prawie budżetowym dla zakładów budżetowych, a jednocześnie posiada osobowość prawną, a więc jest płatnikiem podatku dochodowego. W projekcie budżetu można było te kwoty przychodów i wydatków zrównoważyć, niemniej jednak co miesiąc PCBC musi składać deklaracje podatkowe i co miesiąc odprowadzane są określone kwoty z tytułu podatku dochodowego. W br. przychody są znacznie wyższe i w związku z tym znaczną kwotę z tytułu podatku dochodowego PCBC odprowadziło już do urzędu skarbowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#AndrzejSuliński">My o te 28 tys. zł skorygujemy to zestawienie, ponieważ jest oczywiste, że rozchody powinny być w naszym przypadku zrównoważone z przychodami.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JanZaciura">Mnie zastanowiło, dlaczego występuje taka różnica w zakładzie budżetowym. Jaki jest stan środków w tej chwili w PCBC?</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#AndrzejSuliński">Nie mamy jeszcze danych na koniec roku, ale prawdopodobnie zamkniemy nasz bilans nadwyżką, chociaż niewielką i od niej będziemy musieli zapłacić podatek. Reszta zostanie zwrócona do budżetu jako nadwyżka. W ub.r. wyniosła ona 692 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#JanZaciura">Czy ta nadwyżka jest jakoś dzielona, czy też jest otwarciem następnego budżetu?</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JerzyMaciejak">Prawo budżetowe jednoznacznie określa sposób wyliczania nadwyżki budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JerzyZdrada">Wyjaśnijmy sobie w czym rzecz. Czy ta nadwyżka 28 tys. zł jest uwzględniona w budżecie państwa po stronie dochodów? Jeżeli jest to zapisane w budżecie PCBC, to i tam powinno być odnotowane. Nie trzeba wówczas niczego korygować.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#JanZaciura">Pozycje zapisane w budżecie PCBC nie budzą więc zastrzeżeń. Zgadzamy się na przyjęcie projektu budżetu PCBC na 1996 r.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#JanZaciura">Dziękuję. Zakończyliśmy posiedzenie po rozpatrzeniu siedmiu części projektu budżetu państwa. Jutro przystąpimy do rozpatrzenia projektu budżetu w działach dotyczących oświaty i wychowania oraz szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#JanZaciura">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>