text_structure.xml 44.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewBujak">Witam państwa na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewBujak">Zajmiemy się poselskim projektem uchwały w sprawie powołania Komisji Nadzwyczajnej do zbadania zgodności z prawem postępowania regulacyjnego. Jest to druk nr 973.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewBujak">Czy do porządku dziennego są jakieś uwagi lub postulaty? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewBujak">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawy. Oddaję głos przedstawicielce wnioskodawców, posłowi sprawozdawcy pani Barbarze Labudzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BarbaraLabudaniez">Dzień dobry państwu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BarbaraLabudaniez">Kilka słów na temat przyczyn inicjatywy powołania komisji o charakterze nadzwyczajnym, która miałaby się zająć sprawdzeniem działalności Komisji Majątkowej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BarbaraLabudaniez">Wiem, że mówię do fachowców, osób, które znają się na tym. Dlatego pozwolę sobie na skrócenie drogi myślowej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BarbaraLabudaniez">Wszyscy wiemy, iż istnieje Komisja Majątkowa, złożona w połowie z przedstawicieli rządu i w połowie z przedstawicieli Episkopatu. Rozpatruje ona wnioski składane przez reprezentantów Kościoła, dotyczące zwrotów lub przywrócenia majątku kościelnego. Dotyczy to budynków i ziemi.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BarbaraLabudaniez">Komisja Majątkowa składa się w połowie z osób zainteresowanych wynikiem orzeczeń i jest to jeden z powodów zastrzeżeń, które są związane z nieprawidłowym, nietypowym dla demokracji mechanizmem działania oraz zastrzeżeń natury polityczno-psychologicznej. Są to zastrzeżenia dużej części obywateli.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BarbaraLabudaniez">Komisja Majątkowa ma uprawnienia sądowe. Zawieszono wszystkie postępowania sądowe dotyczące zwrotu lub przywrócenia, a wnioski przekazano do Komisji Majątkowej. To ona decyduje o najważniejszych sprawach, rozstrzyga, co jest własnością, jak ją rozgraniczyć, jakie obowiązki ciążą na poszczególnych cząstkach własności.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BarbaraLabudaniez">Poważne zastrzeżenia budzi również kwestia występowania o majątek wykraczający poza 1944 rok, czyli poza granicę ustaloną w ustawie o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w RP. Jest to również wykroczenie poza wykładnię Trybunału Konstytucyjnego, który w jasny sposób sytuuje granicę zwrotu i upominania się o własność. Jest to 1944 rok.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#BarbaraLabudaniez">Wszystkie te zastrzeżenia można byłoby wziąć w nawias, gdyby nie fakt, iż generalnie istnieje podstawowa nieprawidłowość - w demokratycznym państwie nie powinno funkcjonować żadne ciało, które nie podlegałoby kontroli parlamentarnej. Chodzi o Komisję Majątkową, ale także o decyzje podejmowane jednoosobowo przez wojewodów, które również nie są kontrolowane. Wnioski tam wpływające często przekraczają liczebnie te, które wpływają do Komisji Majątkowej.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#BarbaraLabudaniez">Nie wiemy teraz, czy istnieją jakieś nieprawidłowości, czy było dużo nadgorliwości urzędników. Istotne jest to, że istnieje ciało dysponujące poważnym majątkiem, którego decyzje nie podlegają demokratycznej kontroli. Jest to główna sprawa, będąca podstawą wniosku o powołanie sejmowej komisji nadzwyczajnej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#BarbaraLabudaniez">Komisja nadzwyczajna sprawdziłaby stan rzeczy, jakie kryteria sprawiają, że majątek trafia w ręce zainteresowanych osób. W grę wchodzą poważne sumy, ponieważ są to rekompensaty w gotówce. Instytucje, których własności interesują przedstawicieli Kościoła, są zazwyczaj bardzo biedne, instytucje użyteczności publicznej, np. sierocińce, domy opieki społecznej, szpitale, szkoły, przedszkola czy domy studenckie. Nie mają one pieniędzy na wysokie czynsze, których wymaga od nich nowy, choć często stary, właściciel.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#BarbaraLabudaniez">Wydaje nam się, że podstawą rzeczą dla demokracji, dla jej prawidłowego funkcjonowania, jest odpowiednia informacja o działalności Komisji Majątkowej. Chodzi tu o pieniądze i dobro obywateli. Należy sporządzić stosowny raport.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#BarbaraLabudaniez">Zdajemy sobie sprawę, że przed powołaną komisją nadzwyczajną stanie trudne zadanie o ogromnym zasięgu, ale będzie to praca pożyteczna. Wiemy jednak wszyscy, iż nie zawsze nasza praca przynosi głośne efekty, często nikt o nich nie wie, ale trud zazwyczaj nie idzie na marne.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#BarbaraLabudaniez">Jeśli będą jakieś pytanie, bardzo chętnie na nie odpowiem.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#BarbaraLabudaniez">Chcę przypomnieć dla porządku, że na plenarnym posiedzeniu Sejmu przedstawiono projekt uchwały o powołaniu komisji nadzwyczajnej, która miałaby zbadać wymienioną sprawę.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#BarbaraLabudaniez">Potencjalny skład tej komisji byłby efektem uzgodnień na Konwencie Seniorów. Naszym zadaniem natomiast jest rozpatrzenie projektu i napisanie uzasadnienia dla Sejmu. Izba powinna wiedzieć, czym i w jakim zakresie miałaby się zajmować taka komisja.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#BarbaraLabudaniez">Macie państwo przed sobą projekt. Proszę o opinie i uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ArturSmółko">Sądzę, że sprawa nie jest tak prosta, jak to mówiła pani poseł Labuda. Jest bardziej złożona i skomplikowana.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ArturSmółko">Chodzi tu o powołanie komisji „śledczej”, jak to określono w uzasadnieniu. Komisja miałaby mieć uprawnienia Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#ArturSmółko">Istnieją pewne obszary, do rozpatrzenia których Sejm powinien powołać komisję śledczą. Jednak elementem do rozwagi jest zapytanie, czy akurat w tej konkretnej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#ArturSmółko">Chciałbym poznać stanowisko rządu w tej kwestii. Wydaje mi się, że nie istnieje problem ścigania kogokolwiek, ale jest to sprawa obowiązującej regulacji prawnej.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#ArturSmółko">Powołanie komisji śledczej sprowadza się w tej sytuacji do tego, iż będzie ona śledzić stan obowiązującego prawa. Chcę przypomnieć, że takie prawo zostało stworzone przez rząd pana F. Rakowskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#ArturSmółko">Musimy mieć więc świadomość, nad czym pracujemy. Sam mam ochotę złożyć co najmniej kilka wniosków mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewBujak">Pozwolę sobie podsumować istotę omawianego problemu. Zgodnie z regulaminem Sejmu, ustawa powinna podlegać po roku działania ocenie. Ustawa o stosunku państwa i Kościoła katolickiego w RP nie była oceniana. Jest to nieprawidłowość w pracy parlamentu. W każdej ustawie może się pojawić błąd, mogą pojawić się sprawy, których ustawa nie uwzględniła, może się też radykalnie zmienić sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewBujak">To pierwsza kwestia, wymagająca formalnego zbadania. Jak postępowanie regulacyjne przystaje do nowej sytuacji?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewBujak">Na czym polega nowa sytuacja? Pojawiły się nowe podmioty w państwie, a mianowicie gminy posiadające własność. Nie jestem przekonany, czy ustawa zakładała dynamiczną zmianę w tej dziedzinie. Dodatkowo szybko postępuje proces przekształceń własnościowych, proces prywatyzacji. Nie jestem też pewien, czy ustawa przewidywała tak szybką zmianę stosunków własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewBujak">Do kolejnego elementu uczestnicy postępowania regulacyjnego mogą mieć najwięcej wątpliwości. Chodzi o zbadanie zgodności działań z obowiązującym prawem: czy w postępowaniu nie pojawiły się decyzje podjęte z naruszeniem prawa.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewBujak">Mówię o tym, ponieważ w Polsce istnieje problem dotyczący wielu obiektów, ich właściwego zagospodarowania. Jeśli ze strony różnych kościołów pojawiają się oferty przejęcia takich obiektów, to nie ma przeszkód dla stosowania innych dozwolonych prawem form przekazywania obiektów. Byłoby źle, gdyby postępowanie regulacyjne było wykorzystane do tego typu rozwiązań. Myślę o sytuacji, gdy kościoły zwracają się o zwrot mienia sprzed wieków i odbywa się to przez postępowanie regulacyjne. Jest to - moim zdaniem - nadużycie.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewBujak">Mam nadzieję, że przedstawiciel rządu słucha naszych opinii i ustosunkuje się do nich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardZając">Faktycznie, warto sprecyzować, o czym dyskutujemy. Z wypowiedzi pana posła Smółki wynika, że on tego nie wie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#RyszardZając">Sejm skierował ten projekt do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych po wyrażeniu przez większość parlamentarną opinii, iż podziela nasze wątpliwości. Gdyby tak nie było, projekt zostałby odrzucony w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#RyszardZając">Każdy widzi, jakie prawo obowiązuje w tej kwestii. Nie jest ono prawidłowo skonstruowane. Nie ma wątpliwości, że rozwiązania zaproponowane w ustawie o stosunku państwa do Kościoła katolickiego, nazywanej „ustawą Rakowskiego”, są w pełni demokratyczne i przystają do zasad państwa prawa.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#RyszardZając">Chciałbym zwrócić uwagę na dwie okoliczności. Art. 61 ustawy, który mówi o zwrocie majątku Kościołowi katolickiemu i postępowaniu regulacyjnym, był przedmiotem wykładni Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ wątpliwości miał tu Rzecznik Praw Obywatelskich. Nie są to wątpliwości sprzed miesiąca, lecz istniały one od początku działania tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#RyszardZając">Druga okoliczność dotyczy postawy Kościoła. Kiedy Rzecznik Praw Obywatelskich skierował sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, zastępca sekretarza Episkopatu Polski biskup Alojzy Orszulik zakwestionował prawo Rzecznika do występowania w tej sprawie do Trybunału, twierdząc, że w pełni wiarygodnym organem do interpretacji jest Komisja Wspólna rządu i Episkopatu. Trybunał był zmuszony stwierdzić, że żaden artykuł żadnej ustawy nie może wyłączać przepisów konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#RyszardZając">Decyzje podejmowane przez Komisję Majątkową, która działa przy URM, nie są w ogóle weryfikowane. Komisja podejmuje decyzje wyłącznie opierając się na o przekonaniach swoich członków. Zaś członkowie Komisji w połowie to urzędnicy kościelni, w drugiej połowie - urzędnicy URM, którzy w przeszłości pełnili funkcje w Episkopacie.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#RyszardZając">Trudno sądzić, że taka sytuacja nie będzie budzić wątpliwości. Trudno mówić o bezstronności Komisji Majątkowej.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#RyszardZając">Nie ma tu żadnej kontroli sądowej, nie ma też możliwości odwołania się od decyzji Komisji. Decyzje Komisji Majątkowej są ostateczne. Nie jest to zgodne z ideą demokratycznego państwa prawa. To istny horror prawny - pełnia władzy w jednej kwestii należy do gabinetowego ciała, które zza biurka orzeka o własności pokaźnej wartości majątku.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#RyszardZając">Ustawa nie przewiduje możliwości weryfikacji decyzji Komisji. Jest to poważna wada prawna ustawy.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#RyszardZając">Drugą istotną wadą jest brak horyzontu czasowego roszczeń kościelnych. Było to m.in. podstawą wniosku Rzecznika o wykładnię art. 61 ustawy. Tę kwestię podnosi się też w wielu publikacjach prasowych, audycjach radiowych i telewizyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#RyszardZając">W ustawie nie sprecyzowano, jakie są kryteria składania wniosków do Komisji Majątkowej i dlatego mamy do czynienia z wnioskami, w których Kościół domaga się zwrotu mienia, w którym kiedykolwiek duchowny postawił nogę, nawet 500 lat temu.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#RyszardZając">Z treści ustawy i przebiegu ówczesnej dyskusji plenarnej wynika wyraźnie, że chodzi o mienie upaństwowione po 22 lipca 1944 roku. Nie sądzę, aby wnioski Zakonu Krzyżackiego o zwrot Malborka były uzasadnione. Jednak równie absurdalne roszczenia pojawiają się w Komisji Majątkowej, a część z nich zostaje przez nią uwzględniona.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#RyszardZając">Do posłów docierają listy związane z wyrokami Komisji Majątkowej. Jestem pewien, że komisja nadzwyczajna, gdybyśmy ją powołali, miałaby dużo pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#RyszardZając">Warto jeszcze raz podkreślić to, co powiedział pan przewodniczący. Po 1989 roku zasadniczo zmieniła się sytuacja w kraju. Pojawiły się nowe podmioty, a ich udział nie jest teraz zapewniony. Ustawodawca nie przewidział po prostu takich podmiotów, jak np. gminy. Nie przewidział też, że Sejm będzie rozstrzygał kwestie reprywatyzacji. Nie można przyjmować różnych rozwiązań dla poszczególnych grup obywateli. Narusza to konstytucyjną zasadę prawną.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#RyszardZając">Trybunał Konstytucyjny stwierdził wyraźnie, iż roszczenia reprywatyzacyjne Kościoła katolickiego i ich realizacja wyprzedziły znacznie roszczenia reprywatyzacyjne pozostałych obywateli. Jest to niepraworządna sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#RyszardZając">Te poważne argumenty uzasadniają powołanie Komisji Nadzwyczajnej do zbadania zgodności z prawem postępowania regulacyjnego. Zbadałaby ona prawidłowość rozwiązań w ustawie o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w RP. Zaproponowałaby zmiany przepisów, które nie odpowiadają naszej rzeczywistości lub są niezgodne z konstytucją. Sejm jest właśnie odpowiedzialny za dostosowanie prawa do rzeczywistości i potrzeb, a nie - jak to powiedział jeden z posłów - przyjmować prawo takim, jakie jest.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#RyszardZając">Apeluję do członków Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o przyjęcie uchwały w sprawie stworzenia takiej komisji nadzwyczajnej. Sejm nie może tolerować „bubla prawnego” w rzeczywistości społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewBujak">Chciałbym zaapelować o konkluzje. Proszę w swoich wypowiedziach zaznaczać, czy jesteście państwo za powołaniem takiej Komisji i czy macie wnioski do treści uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekZieliński">Sądzę, że wypowiedź pana posła Zająca dotyczyła raczej ewentualnej propozycji nowelizacji ustawy. Nie rozumiem, dlaczego proponuje się powołanie „spec-komisji”, a nie proponuje się nowelizacji ustawy?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarekZieliński">Uważam, że nie ma potrzeby powoływania specjalnej komisji. Pojawiające się wątpliwości są zasadne, ale do ich rozpatrzenia wystarczy Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarekZieliński">Przypominam jeszcze, że od 3 lat Klub SLD ma w Sejmie większość i sprawy reprywatyzacji nie ruszył praktycznie z miejsca. Teraz widać skutki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardZając">Rzeczywiście, istnieje potrzeba nowelizacji ustawy. Złożono już stosowny projekt poselski, który będzie przedmiotem dyskusji na najbliższym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RyszardZając">Nie załatwia to jednak problemu. Nowelizacja ustawy będzie dotyczyć kwestii, które nie były przedmiotem orzeczeń Komisji Majątkowej. Dotychczas Komisja ta rozpatrzyła połowę wniosków i chodzi o to, aby stwierdzić, czy wydane orzeczenia są zgodne z prawem i wydane prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#RyszardZając">Chcę jeszcze dodać, że mamy tu do czynienia z polityczną paranoją. Z jednej strony przedstawiciele Kościoła krytykują PRL, a z drugiej strony chcieliby zatrzymać rozwiązanie prawne, które z tamtego okresu pochodzi.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#RyszardZając">Sejm nie może się zgodzić na taką obłudę. Powinniśmy dążyć do stworzenia prawa przystającego do rzeczywistości Polski. Chcemy być bliżej Europy, bądźmy konsekwentni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ArturSmółko">Pan poseł Zając stwierdził, że nie rozumiem treści tej uchwały. A ja twierdzę, że pan poseł w gruncie rzeczy zgadza się z moją logiką.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ArturSmółko">Istnieje zgoda co do tego, że ustawa o stosunku państwa do Kościoła katolickiego jest zła. W tej sprawie są nawet dwa projekty nowelizacji. Jednak, czy dobrą metodą na zmianę ustawy jest śledzenie kogokolwiek przez komisję nadzwyczajną?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ArturSmółko">Zgadzam się też, że istnieją zjawiska niepokojące i trzeba im się przyjrzeć. Właśnie Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych jest właściwa dla zajęcia się takim problemem. W gestii tej Komisji leży Urząd Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ArturSmółko">Chcę jeszcze zapytać, czy chcemy naprawdę coś w tej sprawie zrobić, czy tylko nahałasować? Sądzę, że tylko to drugie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewBujak">Przyznam, że myśl o tym, iż nasza Komisja miałaby się zająć tak ogromnym obszarem, jest dla mnie niepokojąca. Można sobie oczywiście wyobrazić powołanie odpowiedniej podkomisji. Jednak ze względu na wyjątkowość i drażliwość spraw, które należy zbadać, mogę sobie wyobrazić, że specjalna komisja zagwarantowałaby potrzebny poziom dyskrecji i znalezienie odpowiednich rozwiązań, ale też reprezentację potrzebną do zbadania tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewBujak">Proszę tak na to patrzeć. Paradoksalnie obawiam się, że gdybyśmy mieli rozstrzygnąć tę sprawę w podkomisji, to będzie temu towarzyszyć „publicystyczna przepychanka”. W drodze powołania komisji nadzwyczajnej widzę szansę na dyskrecjonalne, rzetelne zbadanie sprawy, a jednocześnie szansę na osiągnięcie konsensu politycznego.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewBujak">Proszę o tym wszystkim pamiętać, gdy będziemy rozstrzygać sprawy leżące w obszarze stosunków z tak ważnym podmiotem życia społecznego, a i politycznego, jakim jest Kościół.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewBujak">Jestem zwolennikiem jak najszybszego przebadania i rozwiązania tych kwestii, ponieważ postępowanie regulacyjne staje się wzorem w ramach równego traktowania różnych kościołów, wzorem do równego rozwiązywania konfliktów z innymi kościołami. Stoimy przed kolejnymi uregulowaniami stosunków z innymi kościołami. Chciałbym, abyśmy zakończyli tę pracę jak najszybciej wnioskami, które będą wzorem przy omawianiu regulacji prawnych z kościołami.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#ZbigniewBujak">Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GrzegorzRydlewski">Trudno było uniknąć dwutorowej dyskusji o dwóch kwestiach: o stanie prawa i o stanie praktyki korzystania z tego prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#GrzegorzRydlewski">Mamy do czynienia z ustawą z 1989 roku, którą przygotowano w innych warunkach ustrojowych. Jednak prace trwały kilka lat i brałem w nich udział, nie stojąc po stronie Episkopatu.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#GrzegorzRydlewski">Ustawa o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej nie była do dziś nowelizowana w tych punktach. Nikt nie składał też wcześniej projektów nowelizacji tych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#GrzegorzRydlewski">Zwracam też uwagę, że podobne rozwiązanie Sejm przyjął 13 maja 1994 roku w ustawie o stosunku państwa do Kościoła ewangelicko-augsburskiego w RP. Chcę podkreślić ten fakt, gdyż pokazuje on, że nie jest to partykularne rozwiązanie. Zostały już złożone projekty ustaw regulujących stosunki z gminami żydowskimi, gdzie zastosowano dokładnie takie samo rozwiązanie omawianych kwestii. Widać więc, że model funkcjonuje w wielu aktach prawnych.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#GrzegorzRydlewski">Przy ocenie prawa Komisja powinna również wiedzieć, że uchwalono też inne ustawy o stosunku państwa do kościołów i związków wyznaniowych nierzymskokatolickich, myślę tu o Kościele prawosławnym i Kościele ewangelicko-metodystycznym. Zastosowano w nich inną procedurę niż sąd polubowny, lecz procedurę postępowania administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#GrzegorzRydlewski">Sygnalizuję, że oba te kościoły są niezadowolone z procedury. Wcześniej czy później Sejm stanie więc przed problemem rozpatrzenia propozycji nowelizacji tych ustaw, idących w kierunku powielenia rozwiązania z ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#GrzegorzRydlewski">Nie jestem upoważniony do oceny istniejącego stanu prawnego. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w uzasadnieniu do przedłożonego dzisiaj projektu uchwały mamy do czynienia z czterema przesłankami. Pisze się, że postępowanie regulacyjne podlega zasadom przewidzianym dla postępowania administracyjnego, a skoro tak nie jest, jest źle.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#GrzegorzRydlewski">Przypominam, iż nie jest to postępowanie o charakterze administracyjnym. W 1989 roku wykorzystano świadomie możliwość odwołania się do sądu polubownego. Nie ma tam dwuinstancyjności, gdyż w art. 63 ust. 8 mówi się: „Od orzeczenia zespołu orzekającego nie przysługuje odwołanie.”, bowiem nie jest to organ działający w postępowaniu administracyjnym. Jest to Komisja Majątkowa działająca na zasadzie sądu polubownego, a więc opisana jest w księdze III Kodeksu postępowania cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#GrzegorzRydlewski">Istotą sądu polubownego jest rozpatrywanie sporu przez arbitrów powołanych przez każdą ze stron sporu. Zgodnie z art. 711 Kodeksu postępowania cywilnego, od wyroku sądu polubownego nie przysługuje odwołanie. Wyrok tego sądu i ugoda przed nim zawarta mają moc prawną na równi z wyrokiem sądu państwowego lub ugodą przed takim sądem zawartą.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#GrzegorzRydlewski">Opinia taka, która mogłaby zakłócić merytoryczne rozpatrzenie wniosku, iż oto mamy do czynienia z precedensem nie mającym umocowania w generalnych regulacjach prawnych, dotyczy oceny prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#GrzegorzRydlewski">Sądzę, że naturalną przesłanką do powołania komisji nadzwyczajnej byłby fakt łamania prawa. Muszę oświadczyć, że nie jest mi znany taki przypadek. Chcę państwa poinformować, iż dotychczas zakończono ponad 50% spraw wniesionych do Komisji Majątkowej. Są to dane z końca kwietnia br.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#GrzegorzRydlewski">Do Komisji tej wpłynęło 3016 wniosków o wszczęcie postępowania regulacyjnego. 1473 wnioski zostały już rozpatrzone, z czego w 492 przypadkach to wnioski zatwierdzone w postaci ugody, w 709 przypadkach to orzeczenia zwracające lub przekazujące własność kościelnym osobom prawnym, a w 272 przypadkach postępowanie zakończyło się odrzuceniem lub oddaleniem wniosku, bądź też umorzeniem postępowania przed Komisją Majątkową.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#GrzegorzRydlewski">W odniesieniu do procedury Komisji Majątkowej mogę powiedzieć, iż jest ona jawna. Zainteresowane osoby mogły brać udział w postępowaniu Komisji. Jedną z takich osób był pan poseł Jakubczyk, który obserwował pracę Komisji Majątkowej Minister-szef URM oraz sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski rozpatrują co miesiąc sprawozdania z działalności Komisji i zapoznają się ze wszystkimi problemami.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#GrzegorzRydlewski">Nie mam żadnych powodów, aby odwodzić Komisję od kontrolowania prac Komisji Majątkowej. Zakładam, iż nie ma tam odstępstw od prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#GrzegorzRydlewski">Jako osoba prywatna, a nie przedstawiciel rządu, chciałbym zastanowić się tylko nad formułą komisji nadzwyczajnej. Czy jest to nadzwyczajna sytuacja? Sądzę, że nie. Jednak ważniejsze jest tu rozpoznanie posłów niż moja opinia.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#GrzegorzRydlewski">Jeszcze jedno słowo do projektu zmiany ustawy. Jeśli zostanie ona zmieniona, to jednak prawo nie działa wstecz. Jeżeli rozwiązania ustawy były ułomne, to zmiany dotyczą przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#GrzegorzRydlewski">Wyrażam w imieniu rządu pełną gotowość do współdziałania z komisją nadzwyczajną, jeśli taka powstanie, oraz do udostępniania wszelkich materiałów. Dotyczy to również Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, jeśli sprawa zostanie rozwiązania inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewBujak">Nie ustosunkował się pan do kwestii związanych z pojawieniem się w życiu kraju nowych podmiotów, ich uwzględnienia w postępowaniu regulacyjnym. Chodzi o gminy, stowarzyszenia, fundacje i inne podmioty prawne.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZbigniewBujak">W jaki sposób ta sytuacja powinna się zmienić?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZbigniewBujak">Nie znam dokładnie omawianej dziś ustawy i jej przepisów. Proszę więc powiedzieć, czy tam był wyznaczony termin składania wniosków? Jeśli tak, to czy po terminie zostały zgłoszone jakieś roszczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardZając">Pan minister był łaskaw powiedzieć, że postępowanie regulacyjne nie jest precedensem, że oparte jest na przepisach dotyczących sądu polubownego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RyszardZając">Chciałbym więc zacytować fragment uchwały Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca 1992 roku w sprawie wykładni art. 61 ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego. „Postępowanie regulacyjne przed Komisją Majątkową (...) zastępuje postępowanie sądowe lub administracyjne i przypomina w pewnym stopniu postępowanie polubowne”.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#RyszardZając">Jak widać nie jest to postępowanie polubowne. Proszę, aby pan minister precyzyjnie powiedział, czy jest to sąd polubowny, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#RyszardZając">Wspomniał pan też o zasadzie niedziałania prawa wstecz. Mam nadzieję, że rząd zna orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. W 14 przypadkach Trybunał wypowiadał się w tej kwestii stwierdzając, że retroaktywność prawa nie jest wartością absolutną. Jeśli retroaktywność prawa ma przynieść obywatelom korzyści, jest to dozwolone.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#RyszardZając">Mam nadzieję, że ustosunkuje się pan również do tych orzeczeń Trybunału i powie, czy rząd akceptuje je, czy też nie akceptuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BogdanBujak">Chciałbym się dowiedzieć, dlaczego jeden z niedużych kościołów dostaje wielomiliardowy majątek w centrum stolicy i podpis pana dyr. Skręty jest jednoznaczny?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#BogdanBujak">Samorząd nie komentuje tego faktu. Decyzja pana dyr. Skręty jest bulwersująca dla samorządu. Nie istnieje możliwość odwołania.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#BogdanBujak">Jak widać powołanie komisji nadzwyczajnej i kontrola jest po prostu niezbędna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GrzegorzRydlewski">Czas składania wniosków został określony w ustawie na 3 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewBujak">W takim razie oczywiste jest, że wnioski namnożyły się już po czasie. W kolejnych miesiącach podawana publicznie liczba wniosków wzrasta. W wyniku czego tak się stało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BarbaraLabudaniez">Posiadam dane sprzed 2 miesięcy, kiedy wniosków było 3012, a w tej chwili jest ich 3016. W takim razie w ciągu ostatnich 2 miesięcy wpłynęły 4 nowe wnioski. Zwracałam się do Komisji Majątkowej co 3–4 miesiące i otrzymywałam coraz wyższą liczbę wniosków. Wszystko to miało miejsce po terminie ustawowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#GrzegorzRydlewski">Ustawa nie zabrania składania nowych wniosków, a tylko określa, które z nich będą rozpatrzone, a które oddalone ze względu wpłynięcia po terminie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#GrzegorzRydlewski">Nie sądzę, aby jakościowym czynnikiem była liczba wpływających wniosków. Problem pojawiłby się wówczas, gdyby zostały rozpatrzone pozytywnie wnioski, które wpłynęły po terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewBujak">Czy chce pan tym samym zagwarantować, że wnioski, które wpłynęły po terminie będą oddalone z powodów formalnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#GrzegorzRydlewski">Według mojej wiedzy taka zasada jest przewidziana w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#GrzegorzRydlewski">Pytano mnie również o relacje między postępowaniem regulacyjnym a procedurą administracyjną. Według zarządzenia ministra-szefa URM z 8 lutego 1990 roku Komisja Majątkowa zobowiązana jest stosować niektóre przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego wprost, a niektóre tylko odpowiednio.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#GrzegorzRydlewski">Znam orzecznictwo Trybunału dotyczące tej problematyki i z tego punktu widzenia w moim wystąpieniu nie było nic, co mogłoby świadczyć o braku akceptacji lub poparcia dla analizy stanu prawnego. Moją rolą jest ocenianie, czy w jednostkach administracyjnych Urzędu Rady Ministrów przestrzegane jest prawo. Według mojej wiedzy nie ma przesłanek mówiących jednoznacznie, że prawo jest naruszane.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#GrzegorzRydlewski">Są sprawy kontrowersyjne. Z problemem tym spotkałem się bezpośrednio jako pracownik Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Nasz budynek był przedmiotem sporu. Rozumiem więc, że mówimy o sprawach drażliwych. Moim zdaniem, gdy uruchomi się normalne procedury sądowe, uruchomi się jednocześnie trwające w nieskończoność spory. Składane skargi przedłużą sprawy, a zapewne każde orzeczenie będzie zaskarżane.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#GrzegorzRydlewski">Pan przewodniczący mówił o prawach osób trzecich, w tym przypadku samorządu terytorialnego. Jako osoba trzecia jest traktowany tak, jak to przewiduje ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewBujak">Nie zrozumiałem pana opinii dotyczącej osób trzecich, a zatem gmin itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RyszardZając">Według mojej wiedzy termin zgłaszania wniosków wynosił 2 lata od wejścia w życie ustawy. Często pojawia się termin 3 lat, a więc dłuższy. Znaczna część wniosków wpłynęła po terminie. W art. 62 ust. 3 ustawy termin składania wniosków przez podmioty kościelne upłynął 23 maja 1991 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekLewandowski">Chciałbym złożyć wniosek. Wszyscy mamy świadomość, jak ogromne pole konfliktów otworzyło postępowanie regulacyjne i sama ustawa. Nie sądzę, że chodzi tu o poglądy polityczne posłów. Chodzi raczej o odwagę cywilną. Kościół taką odwagę ma. Ostatnio uzyskaliśmy informację z łona Kościoła, iż chce on przedstawić informację o stanie majątkowym i finansach. Dlaczego mamy przeszkadzać Kościołowi nie powołując tej Komisji?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MarekLewandowski">Stawiam wniosek, aby rekomendować ten projekt uchwały Sejmowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewBujak">Czy pan minister Rydlewski chciałby odpowiedzieć na wątpliwość dotyczącą terminu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzRydlewski">Nie chcąc popełnić błędu, muszę najpierw przejrzeć ustawę, a następnie precyzyjnie odpowiem na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejPotocki">W imieniu posła Artura Smółko i swoim chciałbym złożyć wniosek kompromisowy, uwzględniający stanowiska wszystkich stron dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejPotocki">Proponujemy skreślić ust. 1. Ust. 2 proponujemy nadać następującą treść: „Sejm RP zobowiązuje Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych do zbadania zgodności z prawem prowadzonych postępowań regulacyjnych dotyczących przywrócenia kościelnym osobom prawnym własności upaństwowionych nieruchomości lub ich części oraz działalności w tym zakresie Komisji Majątkowej”. Ust. 2 otrzymałby nr 1.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejPotocki">Proponujemy skreślić ust. 3 i zachować w obecnej formie ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewBujak">Gdyby wniosek miał skierować sprawę do naszej Komisji, to nie jest potrzebna uchwała Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#ZbigniewBujak">Zajmujemy się takimi sprawami z obowiązku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejPotocki">Projekt uchwały został skierowany do Sejmu celem rozpatrzenia. Komisja musi przedstawić Sejmowi odpowiednie wnioski i sugestie co do projektu uchwały. W ten sposób Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych byłaby zobowiązana przez Sejm do podjęcia odpowiednich działań, które nie są regulaminowo zapisane w jej uprawnieniach.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejPotocki">Sądzę, że pana zastrzeżenie nie jest słuszne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewBujak">Mówimy o uchwale powołującej odrębną instytucję - komisję nadzwyczajną. My nie potrzebujemy specjalnego umocowania prawnego do zajęcia się tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#ZbigniewBujak">Możemy rekomendować uchwałę Sejmowi wraz z rozwiązaniami, jakie zakłada albo z poprawkami, lub też rekomendujemy jej odrzucenie. To ostatnie rozwiązanie wiązałoby się z zajęciem się tą sprawą przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ArturSmółko">Intencją wniosku przedstawionego przez pana posła Potockiego było zaznaczenie przez Sejm, że istnieje problem i niewiedza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#GrzegorzRydlewski">Chciałbym odpowiedzieć na wcześniejszą wątpliwość. W ustawie pojawił się termin 2 lat, ale Sejm 11 października 1991 roku znowelizował ustawę o stosunku państwa do Kościoła katolickiego ustawą, która znalazła się w Dzienniku Ustaw nr 107 poz. 459. Zmieniono art. 62 ust. 3 i brzmi on obecnie tak: „Wnioski o wszczęcie postępowania regulacyjnego mogą być zgłaszane w terminie do dnia 31 grudnia 1992 roku. Roszczenia nie zgłoszone w tym terminie wygasają”.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#GrzegorzRydlewski">Miałem więc rację mówiąc o 3 latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewBujak">Dziękuję za informację.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#ZbigniewBujak">Wracamy do głównej sprawy. Dyskutujemy o projekcie uchwały, który jest po pierwszym czytaniu w izbie. Naszym zadaniem jest go rekomendować lub rekomendować odrzucenie. Inne wnioski są następnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejPotocki">Nie ma sporu. Zarekomendujemy Sejmowi rozwiązanie, które przyjmiemy w głosowaniu. Może ono zawierać poprawki, jakie zaproponowałem i które powinniśmy głosować. Opierałem się przecież na tekście projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewBujak">Będę się jednak upierać, że jest to inna materia. Proszę o opinię Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Uchwała dotyczy powołania komisji nadzwyczajnej. Jesteśmy po pierwszym czytaniu. Sądzę, że potrzebna jest nowa inicjatywa w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewBujak">Wniosek pana posła Potockiego może być zrealizowany, ale najpierw musimy podjąć decyzję w sprawie tego projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejPotocki">Jednak najpierw głosuje się nad poprawkami, zanim podejmie się decyzję generalną.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejPotocki">W Sejmie poprzedniej kadencji miał miejsce precedens, który dotyczył ustawy o programie powszechnej prywatyzacji. W trakcie prac Komisji została ona diametralnie zmieniona, a mimo to nikt nie kwestionował tego faktu. Proponowane rozwiązania były tam przeciwne do propozycji wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewBujak">Musimy ustalić, który wniosek będzie głosowany jako pierwszy. Rozumiem, że wniosek idący najdalej, czyli wniosek o odrzucenie uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ArturSmółko">Jeszcze mam uwagę do trybu głosowania. Najpierw są rozpatrywane poprawki i wnioski mniejszości, a następnie całość jest poddana pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewBujak">Pański wniosek jest de facto wnioskiem o odrzucenie projektu uchwały. Nie oznacza on pracy nad powołaniem komisji nadzwyczajnej. Można poruszać się po regulaminie, ale tego typu interpretacja jest jego nadużyciem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejPotocki">Czy mogę prosić o przytoczenie punktów regulaminu, na które się pan powołuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewBujak">Otrzymaliśmy od Sejmu zadanie rekomendowania uchwały lub jej odrzucenia. Uchwała mówi o powołaniu komisji nadzwyczajnej. Nasze stanowisko do tej konkretnej uchwały mamy wyrazić w głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZbigniewBujak">Pan proponuje, abyśmy przyjęli uchwałę mówiącą o Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Jest to inny wniosek. Nie otrzymaliśmy od parlamentu uprawnienia do znalezienia jakiegoś rozwiązania, lecz wyrażenia opinii o konkretnym projekcie uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejPotocki">Nie chcę przedłużać sporu. Rozumiem, że materią uchwały jest zbadanie zgodności z prawem postępowania regulacyjnego. Nasze poprawki nie wykraczają poza tę materię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewBujak">Proszę przeczytać tytuł projektowanej uchwały. Chodzi o powołanie komisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyZakrzewski">Zebraliśmy się dzisiaj, aby dyskutować nad powołaniem komisji nadzwyczajnej. Propozycja pana posła Potockiego oznacza zaniechanie tego powołania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewBujak">Ustalmy kolejność głosowań. Czy ktoś zgłasza wniosek o odrzucenie projektu uchwały?</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#komentarz">(Poseł Tadeusz Kowalczyk (niez.): Ja zgłaszam.)</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#ZbigniewBujak">Kolejny wniosek dotyczy przyjęcia projektu uchwały. Potem będziemy ewentualnie głosować poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejPotocki">Jest to niezgodne z regulaminem. Nie można najpierw głosować nad całym projektem, a później nad poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewBujak">Najdalej idący jest wniosek o odrzucenie projektu. Jeśli nie odrzucimy go, będziemy nad nim pracować dalej.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#ZbigniewBujak">Rozpoczynamy głosowanie. Kto z państwa jest za odrzuceniem projektu uchwały w sprawie powołania Komisji Nadzwyczajnej do zbadania zgodności z prawem postępowania regulacyjnego?</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#ZbigniewBujak">W głosowaniu wniosek został przyjęty większością 7 głosów, przy 6 głosach przeciwnych, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#ZbigniewBujak">Oznacza to rekomendację odrzucenia projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#ZbigniewBujak">Czy są inne wnioski w sprawie omawianej dzisiaj? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#ZbigniewBujak">Mam jeszcze prośbę do pana ministra Rydlewskiego. Proszę, aby osoba przybywająca na posiedzenie Komisji miała pełnomocnictwo. Przestrzegamy tego, gdyż musimy rygorystycznie przestrzegać spraw regulaminowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#GrzegorzRydlewski">W ramach moich obowiązków znajdują się sprawy omawiane dzisiaj na posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewBujak">Jednak dla nas właściwym podmiotem jest minister i decyduje o tym art. 79 regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyDziewulski">Zgłaszam wniosek o reasumpcję głosowania. Wyniki zostały błędnie podane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewBujak">Proszę posłów o pozostanie na sali. Został zgłoszony wniosek o reasumpcję głosowania.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#ZbigniewBujak">Nie zamknąłem jeszcze posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekLewandowski">Proszę o sprawdzenie kworum i przystąpienie do głosowania nad wnioskiem o reasumpcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewBujak">Nie wybraliśmy też posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#ZbigniewBujak">W celu sprawdzenia kworum proszę o podniesienie rąk przez członków Komisji. Widzę, że na sali nie ma kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyDziewulski">Proponuję, aby sprawa została odłożona na kolejne posiedzenie Komisji. Wniosek o reasumpcję nie może być głosowany ze względów formalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewBujak">Zamykam posiedzenie z powodu braku kworum. Sprawa nie została rozstrzygnięta.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>