text_structure.xml
77.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewBujak">Witam na dzisiejszym posiedzeniu członków Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, a także innych posłów, którzy zechcieli przybyć na nasze spotkanie. Szczególnie witam pana marszałka Aleksandra Małachowskiego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewBujak">Zebraliśmy się dzisiaj, aby wyrazić opinię naszej Komisji dotyczącą obsadzenia stanowiska ministra spraw wewnętrznych. Mamy odpowiedzieć na pytanie czy Zbigniew Siemiątkowski jako minister spraw wewnętrznych będzie w stanie zapewnić wykonanie przedstawionego Sejmowi programu rządu w części dotyczącej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Witam pana Zbigniewa Siemiątkowskiego i proszę o zajęcie miejsca w prezydium.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewBujak">Posiedzenie rozpoczniemy od przedstawienia noty biograficznej.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewBujak">Zbigniew Siemiątkowski, urodzony 8 października 1957 r. w Ciechanowie, w rodzinie rzemieślniczej, obywatelstwo Polskie, żonaty - żona Małgorzata jest lekarzem stomatologiem. Córka Julita uczęszcza do 5 klasy szkoły podstawowej.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#ZbigniewBujak">W latach 1977–81 studiował na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Po ukończeniu studiów - od 1 października 1981 r. - został asystentem w Instytucie Nauk Politycznych UW, a po obronie pracy doktorskiej w 1987 r. - adiunktem w Zakładzie Historii Myśli Politycznej INP UW. Specjalizował się w historii wielkich ruchów społecznych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#ZbigniewBujak">W latach 1978–90 był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, jednym z inicjatorów platformy socjaldemokratycznej - Ruch 8 Lipca.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#ZbigniewBujak">Zbigniew Siemiątkowski był członkiem-założycielem Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej i wszedł w skład jej pierwszego kierownictwa. Obecnie jest członkiem Rady Naczelnej SdRP.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#ZbigniewBujak">W 1991 r. i 1993 r. wybrany został (z województwa ciechanowskiego) posłem na Sejm I i II kadencji. Jest członkiem Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Pełnił funkcję rzecznika prasowego SLD. Obecnie jest członkiem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji ds. Służb Specjalnych; przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej ds. Ratyfikacji Konkordatu. Jest też członkiem Krajowej Rady Sądownictwa i Politycznego Komitetu Doradczego przy Ministrze Spraw Wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#ZbigniewBujak">3 stycznia br. został podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP i zastępcą szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. 7 lutego br. powołany został przez Prezydenta RP na ministra spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#ZbigniewBujak">Prosimy teraz o zabranie głosu pana Zbigniewa Siemiątkowskiego. Jeżeli pozostały jakieś fakty z pana życiorysu, a ja je pominąłem, proszę o uzupełnienie. Prosimy również o przedstawienie pana zamiarów dotyczących realizacji zadań wymienionych przez pana premiera Cimoszewicza w jego expose.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Czuję się w obowiązku przedstawić państwu swoje zamierzenia które podejmę jako minister spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Byłem członkiem w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych od 1991 roku. Dlatego moi koledzy są dla mnie bardzo surowym odbiorcą.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Stanowisko w tym urzędzie traktuję jako obowiązek, który przyjąłem na prośbę Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w konkretnej sytuacji zaistniałej w tym resorcie. Prośba prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, jak również fakt, że pan premier Cimoszewicz zwrócił się do mnie z propozycją objęcia teki ministra spraw wewnętrznych, były głównym motywem podjęcia się przeze mnie tej trudnej misji.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Mam pełną świadomość kontekstu politycznego i atmosfery, w jakiej przychodzi mi być ministrem spraw wewnętrznych. W momencie mojej nominacji na to stanowisko pojawiły się głosy, kwestionujące moją propaństwowość na tym stanowisku, które być może są uzasadnione, ale ręczę państwu, że w trakcie mojej misji zrobię wszystko aby wypełnić przepisy ustawy nakładające określone obowiązki na ministra spraw wewnętrznych. Mam nadzieję, że po zakończeniu misji zasłużę na komentarze mówiące, iż na stanowisku ministra spraw wewnętrznych działałem jedynie w interesie państwa polskiego zgodnie z prawem.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Ustawa o kompetencjach i obowiązkach ministra spraw wewnętrznych określa zakres moich obowiązków. Szef tego resortu sprawuje nadzór nad Urzędem Ochrony Państwa, Policją, Strażą Pożarną i Strażą Graniczną. Będzie to wyznacznikiem mojej działalności na tym stanowisku.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan premier Cimoszewicz w dzisiejszym expose zapowiedział pewne działania. Zgodziłem się objąć stanowisko ministra spraw wewnętrznych tylko dlatego, że premier Cimoszewicz przyjął moją sugestię. Jeżeli wejdę do tego urzędu, to tylko po to, aby dokonać zmian i reform Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które zostały zapoczątkowane w 1989 r. Zostały one ukoronowane przyjęciem ustaw o ministrze spraw wewnętrznych w 1990 r. Miał to być pierwszy etap reformy MSW, jednak następny etap nie nastąpił z różnych przyczyn.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Wielokrotnie w różnych sytuacjach mówiłem o konieczności dokonania reform i restrukturyzacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Twierdziłem, że jest to za duży resort w stosunku do roli, miejsca i funkcji, jaką ma spełniać w systemie demokratycznym państwa prawa. W ręku ministra spraw wewnętrznych skumulowana jest zbyt duża siła, zbyt duża władza. Historia ostatnich lat pokazuje, że siła taka może doprowadzić do nieobliczalnych następstw, których doświadczaliśmy w 1992 r.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jestem gorącym zwolennikiem i osobą, której nie zabraknie determinacji, siły i konsekwencji w przeprowadzeniu reformy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Reforma powinna sprowadzać się do ucywilnienia struktur ministerstwa, co w konsekwencji musi doprowadzić do wyprowadzenia ze struktur Ministerstwa Spraw Wewnętrznych tych instytucji, których rola i miejsce są zapisane w ustawie o Urzędzie Ochrony Państwa. Chodzi o struktury odpowiedzialne za bezpieczeństwo wewnętrzne.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie widzę merytorycznych przesłanek, dla których w jednej strukturze, pod kierownictwem jednego ministra znajduje się nadzór nad wywiadem, kontrwywiadem, a z drugiej strony nad Strażą Graniczną, imigrantami, Strażą Pożarną, czy też ewidencją PESEL.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W moim przekonaniu powinna wkrótce nastąpić realizacja procedury wyodrębniającej ze struktur Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Urzędu Ochrony Państwa i podporządkowaniu go bezpośrednio pod nadzór polityczny, merytoryczny premiera rządu.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jestem również zwolennikiem wymieszania odpowiedzialności i kontroli. Dlatego w najbliższym czasie opracujemy pakiet projektów ustaw, które zostałyby wprowadzone do Sejmu, a w których obok wyodrębnienia Urzędu Ochrony Państwa nastąpiłoby powołanie Komitetu Rady Ministrów ds. Służb Specjalnych. Przewodniczącym tego komitetu byłby premier, a jego członkami byliby: minister spraw wewnętrznych, szef Urzędu Ochrony Państwa, minister obrony narodowej, z drugiej strony przedstawiciele urzędu prezydenckiego, a z trzeciej strony przedstawiciele parlamentu.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W jednym miejscu i w skoordynowany sposób powinien odbywać się nadzór nad służbami specjalnymi. Tutaj odbywałoby się zadaniowanie służb specjalnych i ich kontrolowanie. Gdyby w Komitecie Rady Ministrów ds. Służb Specjalnych zasiadali przedstawiciele władzy ustawodawczej, wykonawczej i urzędu prezydenta, gwarantowałoby to apolityczność decyzji i niewikłanie służb specjalnych w gry polityczne.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Postaram się przygotować projekty tych aktów prawnych w jak najszybszym terminie. Będziemy prosić rząd o skierowanie tych projektów do Sejmu w drodze szybkiej ścieżki legislacyjnej.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Kolejną sprawą, już nie tak pilną, jest kwestia rozstrzygnięcia usytuowania Policji państwowej w strukturach MSW. Należałoby się zastanowić, czy w tworzonej teraz ustawie o administracji publicznej, powołującej urząd ministra administracji publicznej, nie należałoby rozważyć podporządkowania Policji strukturze administracyjnej. Dziś Policja pracuje na styku administracji państwowej, wojewódzkiej i samorządowej.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Usytuowanie Policji w strukturach administracji państwa dawałoby gwarancję na pełne koordynowanie jej zadań i sprawne funkcjonowanie aparatu administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Wówczas cywilna część Ministerstwa Spraw Wewnętrznych byłaby podobna do tej, która istnieje np. w Republice Federalnej Niemiec, gdzie ministrowi spraw wewnętrznych podlega Straż Pożarna, Straż Graniczna, obrona cywilna, kwestie imigracyjne, ewidencyjne itp. Są to zadania niemilitarne, cywilne. Kwestia ta pozostaje wciąż do dyskusji. Najpilniejsze jest doprowadzenie do reformy Urzędu Ochrony Państwa.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Podkreślam, że te operacje powinny odbywać się przy otwartej kurtynie, przy zaangażowaniu wszystkich ośrodków władzy, przy aktywnej roli parlamentu i Politycznego Komitetu Doradczego przy ministrze spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W najbliższym czasie zwrócę się do środowisk, które nie są reprezentowane w Politycznym Komitecie Doradczym, o wydelegowanie upełnomocnionych przedstawicieli. Pierwszym miejscem weryfikującym moje pomysły powinien być właśnie Polityczny Komitet Doradczy. Jest on wpisany do ustawy o ministrze spraw wewnętrznych. Bez niego minister nie może dokonać żadnych istotnych zmian kadrowych, odwoływać i powoływać szefów służb. Na takie decyzje wyraża swoją opinię Polityczny Komitet Doradczy.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Dzisiaj w tym komitecie reprezentowane jest środowisko polityczne Unii Wolności, „Solidarności”, Konfederacji Polski Niepodległej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zamierzam zwrócić się do Unii Pracy, aby ponownie rozważyła propozycję wydelegowania swojego kandydata do Politycznego Komitetu Doradczego. Zwrócę się także z taką propozycją do Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego i Ruchu Odbudowy Polski, a także innych struktur politycznych, które odgrywają znaczącą rolę w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W tak szerokim gronie możliwa będzie dyskusja na temat reform Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Liczę na współpracę Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji ds. Służb Specjalnych.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Kolejna sprawa, która wynika z expose premiera Cimoszewicza, to stan bezpieczeństwa obywateli. Przeprowadziłem już pierwsze rozmowy z Komendantem Głównym Policji, z szefami Policji warszawskiej. Trudno oczekiwać szybkich efektów, ale w pierwszym rzędzie należy wykonać najprostsze ruchy. W najbliższym czasie poświęcę im bardzo dużo uwagi.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Po pierwsze należy przejrzeć struktury cywilne MSW. Jest to 1600 etatów. Należy zastanowić się też, czy wszystkie te etaty są wykorzystane efektywnie. Być może część sił i środków, które są przeznaczone na obsługę ministra spraw wewnętrznych, można przesunąć do zadań liniowych. Takie same działanie będę zalecał Komendantowi Głównemu Policji. Przyjrzymy się nowym etatom, które resort uzyskał w ramach środków budżetowych na 1996 r. Są to 4.600 etatów, z czego 1.600 ma otrzymać Policja, 130 etatów - Urząd Ochrony Państwa itd.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Przeanalizuję wykorzystanie tych etatów i środków finansowych, aby stwierdzić czy są one właściwie spożytkowane. Policja pozyskuje coraz bardziej wartościowych pracowników, praca w Policji jest w dalszym ciągu bardzo atrakcyjna. Na każdy zwolniony etat w Policji zgłasza się nawet kilkunastu chętnych. Jest więc szansa zebrania doskonałych pracowników, których należy wyszkolić i dać odpowiednie narzędzia. Teraz prawie 60% policjantów ma krótszy staż pracy niż 5 lat. Każdy z nich musi nabrać doświadczenia, które pozwoli mu być wartościowym funkcjonariuszem.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Bardzo zależy mi na wzroście poczucia bezpieczeństwa przez obywateli. Ważna jest sytuacja w wielkich miastach. Poziom przestępczości nie mierzy się bezpieczeństwem w moim rodzinnym Ciechanowie, lecz bierze się pod uwagę bezpieczeństwo obywateli, którzy chcieliby przejść przez warszawską Pragę i Śródmieście. Jestem zwolennikiem wprowadzenia specjalnych stref bezpieczeństwa w dużych miastach. Trzeba zagwarantować absolutną pewność, iż na każdym rogu będzie tam stał policjant, a radiowóz przybędzie w ciągu 5 minut po zdarzeniu. W takich miejscach musimy doprowadzić do opanowania sytuacji, która teraz fatalnie wpływa na nastroje społeczne.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Na ukończeniu jest praca porządkowania rejestracji samochodów, wprowadzenia książek samochodowych. Nasi specjaliści mówią, że jest to bardzo prosty zabieg. Utrudnia to zbyt dla kradzionych samochodów i może oznaczać spadek kradzieży pojazdów nawet o 30%. Od wielu miesięcy ta sprawa nie jest rozwiązana, ponieważ wciąż trwają dyskusje między ministrem spraw wewnętrznych, Urzędem Rady Ministrów a Ministerstwem Transportu i Gospodarki Morskiej. Chodzi o ewidencję.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Należy dążyć do zwiększenia aktywności społecznej w zwalczaniu przestępczości. Jest to kwestia samoobrony obywatelskiej. Należy zastanowić się jak włączyć powstające inicjatywy, zmierzające do walki z przestępczością, do systemu państwa zajmującego się tym samym.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Resort spraw wewnętrznych zajmie się wkrótce kwestią dalszego istnienia Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSW. Jest to formacja doskonale uzbrojona, wyszkolona, wyposażona w środki łączności. Liczy sobie 13,5 tys. żołnierzy i w naszych warunkach zawsze budziła emocje. Stoję przed dylematem przekształcenia Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych w Gwardię Narodową lub rozdzielenie funkcji tych jednostek na funkcje policyjne, a więc przejęcie części działań prewencyjnych, oraz skierowanie części żołnierzy do wojska. Ta sprawa w najbliższym czasie musi znaleźć finał.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pierwszą moją wypowiedź traktuję jako wprowadzenie do dyskusji. Jestem do dyspozycji Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewBujak">Zanim oddam głos posłom mam do pana jeszcze prośbę. W nocie biograficznej wymieniony jest szereg funkcji, które pan teraz piastuje. Proszę nam powiedzieć, z których funkcji pan zrezygnuje, a które utrzyma?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Formalnie nie jestem już członkiem Politycznego Komitetu Doradczego. Odwołał mnie jeszcze pan premier Oleksy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie jestem już członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, gdyż pod koniec roku 1995 złożyłem rezygnację na ręce marszałka. W Sejmie wszczęto procedurę wycofania mnie ze składu tej Rady.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Złożyłem rezygnację z funkcji członka Komisji ds. Służb Specjalnych jeszcze przed powołaniem mnie na stanowisko w Kancelarii Prezydenta.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie mogę dalej łączyć funkcji ministra spraw wewnętrznych z funkcją członka Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Sejmu.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie jestem również już pracownikiem Kancelarii Prezydenta RP.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jeżeli chodzi o Komisję Nadzwyczajną ds. Ratyfikacji Konkordatu, musi się ona zebrać, aby przyjąć ode mnie rezygnację z funkcji przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewBujak">Przechodzimy teraz do serii pytań do ministra Siemiątkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ArturSmółko">Sądzę, że w przypadku ministra Siemiątkowskiego mamy do czynienia ze szczególną sytuacją. Resort spraw wewnętrznych jest urzędem, który zawsze budził wiele kontrowersji. Po 1989 r. do tego resortu nie szli ludzie z pierwszej linii politycznej z jednym tylko wyjątkiem - był nim Antoni Macierewicz. Skutki jego działalności znamy do dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ArturSmółko">Jest pan człowiekiem pierwszej linii polityki. Dowody na to można znaleźć w pańskich wypowiedziach. Dzisiaj zostaje pan ministrem spraw wewnętrznych jako człowiek zaangażowany politycznie i partyjnie.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ArturSmółko">Trudno jest opozycji i panu pogodzić się z obecną sytuacją tego resortu. To pan, jako członek sztabu wyborczego Aleksandra Kwaśniewskiego, zbudował tezę o udziale służb specjalnych w kampanii wyborczej. Będę miał w tej sprawie pytanie, ale zadam je później.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#ArturSmółko">Był pan również nośnikiem tezy, która pojawiła się w grudniu i dotyczyła premiera Oleksego, o prowokacji politycznej w tej sprawie. Chcę przypomnieć, że taka teza została zdyskredytowana przez Komisję ds. Służb Specjalnych.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#ArturSmółko">Jak oceniać w tej sytuacji pana nominację, jeżeli tak zaangażowany w politykę człowiek przyszedł do resortu, którego służby oceniał pan wcześniej bardzo kategorycznie?</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#ArturSmółko">Wracam do pierwszej sprawy, czyli pańskiej tezy o zaangażowaniu Urzędu Ochrony Państwa w kampanii wyborczej po stronie Lecha Wałęsy. Sądzę, że Komisji ds. Służb Specjalnych należą się chociaż dwa słowa wyjaśnienia z pańskiej strony. Po posiedzeniu tej Komisji pojawiła się wypowiedź, że próby angażowania służb specjalnych w kampanię wyborczą miały miejsce, ale nie z tej strony, o której pan minister mówił.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#ArturSmółko">Chciałbym zacytować fragment artykułu z dzisiejszego numeru „Tygodnika Powszechnego”. Jest to wypowiedź pana Konstantego Miodowicza - byłego szefa kontrwywiadu UOP. Stwierdza on: „SLD podjęło w czasie kampanii wyborczej próbę infiltracji struktur UOP. Realizowano przedsięwzięcie polegające na docieraniu do funkcjonariuszy UOP, wywieraniu na nich presji, próbie rozpoznawania ich orientacji politycznej. Wszystkie te rozmowy, w trakcie których usiłowano pozyskać jako informatorów funkcjonariuszy UOP, zostały udokumentowane”.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#ArturSmółko">Jest to konkretny zarzut. Chciałbym usłyszeć pańską ocenę jako ministra spraw wewnętrznych, dotyczącą zaangażowania struktur Urzędu Ochrony Państwa w kampanię wyborczą.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#ArturSmółko">Jeżeli próby angażowania UOP w kampanię wyborczą były udokumentowane, to chcę zapytać, jaką gwarancję ma opinia publiczna, że te próby będą udokumentowane również w sytuacji gdy pan zostanie ministrem spraw wewnętrznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejPotocki">Mam nadzieję, że nie potraktuje pan mojej wypowiedzi osobiście. Łączą nas więzy koleżeńskie i do tej pory lojalnie współpracowaliśmy ze sobą. Jednak proszę potraktować poważnie to, co za chwilę powiem.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejPotocki">Jest pan członkiem Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej, wysokim działaczem tej partii. Oczywiście nie pozbawia to pana uprawnień do pełnienia wysokich funkcji państwowych. Naturalne jest, iż partie stanowią zaplecze kadrowe, z którego czerpie się kandydatów do obsadzenia wysokich urzędów państwowych.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejPotocki">Jednak w chwili obecnej, gdy toczy się postępowanie związane z osobą przewodniczącego pańskiej partii, pana osoba na stanowisku ministra spraw wewnętrznych gwałci zasadę bezstronności w tej sprawie. Proszę traktować tę uwagę nieosobiście, lecz ogólnie.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#AndrzejPotocki">Moim zdaniem nie posiada pan w chwili obecnej, jako człowiek, który jest podwładnym Józefa Oleksego, zdolności do pełnienia funkcji ministra spraw wewnętrznych. Narusza to zasadę bezstronności organu państwowego wobec tej sprawy, narusza również to zasadę zaufania obywateli wobec państwa. Zasadne jest podejrzenie, niezależnie od pana dobrej woli, że będzie pan, jako członek SdRP i podwładny Józefa Oleksego, podejrzewany o przyjęcie funkcji ministra spraw wewnętrznych w celu „ukręcenia łba” sprawie Oleksego.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#AndrzejPotocki">Czy ma pan jakąś metodę uwolnienia się od tego rodzaju podejrzeń? Czy rozważał pan tę sprawę, gdy składano panu propozycję objęcia takiego urzędu? Czy nie sądzi pan, że ta sprawa uniemożliwi panu wcześniej czy później rzetelną współpracę z prezesem Rady Ministrów i służbami panu podległymi?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JuliuszBraun">Chciałbym nawiązać do kampanii prezydenckiej, w której był pan mocno zaangażowany. Pojawił się wówczas element wykorzystania oświadczeń pana Pastwy, zorganizowanych przez tygodnik „NIE”. Jak ocenia pan ten element kampanii wyborczej i współpracy Komitetu Wyborczego Aleksandra Kwaśniewskiego ze środowiskiem, które prezentowało takie oświadczenia?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JuliuszBraun">W trakcie kampanii wyborczej miał miejsce jeszcze jeden incydent, gdy na zasadzie dowcipu przesłał pan osobom demonstrującym przeciwko kandydaturze Aleksandra Kwaśniewskiego zdjęcia z manifestacji ze swoimi pozdrowieniami na odwrocie. W tej sprawie składałem interpelację do ówczesnego ministra spraw wewnętrznych z zapytaniem, czy Policja współpracowała z Komitetem Wyborczym A. Kwaśniewskiego. Otrzymałem odpowiedź, iż takiej współpracy nie było i komitet samodzielnie prowadził dokumentację manifestacji przeciwko jego kandydatowi na prezydenta.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JuliuszBraun">Proszę nam powiedzieć, w jaki sposób prowadziliście państwo dokumentację? Dysponowaliście bowiem nie tylko zdjęciami, ale również adresami osób demonstrujących.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JuliuszBraun">Kolejne moje pytanie jest nieco szersze i wiąże się z pana relacją wobec środków przekazu. Została nagłośniona pańska wypowiedź, iż przeraża pana stopień nasycenia środowiska dziennikarskiego agenturą. Jak pan minister zdobył te informacje? Czy należy to rozumieć jako dyskredytowanie działalności organów, którymi pan obecnie kieruje? Oskarżenie o agenturę w ustach ministra spraw wewnętrznych jest dziwne, a szczególnie gdy jest to oskarżenie pod adresem prasy, iż nie jest ona niezależna, lecz jest sterowana przez służby specjalne.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JuliuszBraun">Czy zlikwiduje pan tę agenturę jako zwierzchnik służb specjalnych? Być może będzie pan ją wykorzystywał? Czy mógłby pan nam powiedzieć, jaki jest rozkład po redakcjach tych agentów?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszZemke">Zrozumiałem, że w pierwszej części posiedzenia będziemy zadawać pytania, a tymczasem sformułowano szereg wypowiedzi. Pozwolę sobie więc wyrazić swoje uwagi.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanuszZemke">Część wypowiedzi stworzyła wrażenie, że po 1989 r. Ministerstwem Spraw Wewnętrznych kierowali fachowcy i do tego apolityczni. Odtwarzałem w pamięci listę ministrów spraw wewnętrznych i odnoszę wrażenie, że każda z tych osób była związana z określoną siłą polityczną.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JanuszZemke">Oczekiwania, iż pojawi się nagle apolityczny fachowiec jako szef tego resortu, jest oczekiwaniem na wyrost. Zaskoczyła mnie najbardziej wypowiedź posła Unii Pracy, gdyż kilka lat temu to właśnie prominentni działacze Unii Pracy podważali kompetencje ówczesnego ministra spraw wewnętrznych, który nie był związany z moją partią.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JanuszZemke">Proszę, aby panowie nie przeszkadzali mi, gdyż ja nie przerywałem waszych wystąpień.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewBujak">Do tej pory nie przerywałem ocennych wypowiedzi i nie przywoływałem do zadawania pytań. Teraz również nie mogę przerwać wypowiedzi pana posła Zemke, ponieważ odnosi się on właśnie do poprzednich wystąpień.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszZemke">Chcę przejść do pytań do pana ministra Siemiątkowskiego. W swoim wystąpieniu zarysował pan szeroki plan przeprowadzenia głębokich reform. Mówiąc szczerze mam wątpliwości, czy ten zarys, którego horyzontem są wybory parlamentarne, nie jest za szeroki.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanuszZemke">Wśród kolosalnej liczby planowanych zadań, co pan minister uważa za fundamentalne na ten rok?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanuszZemke">Czy zastanawiał się pan nad zakresem zadań dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych po reformie centrum?</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JanuszZemke">Myślę, że niezwykle istotne byłoby uzyskanie zgody ponadkoalicyjnej dla korekt planowanych w resorcie. W jaki sposób chce pan pozyskać poparcie osób spoza koalicji rządzącej? Mam na myśli Polityczny Komitet Doradczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewBujak">Była to pierwsza seria pytań. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Powiedziałem już, że mam pełną świadomość sytuacji, w jakiej przyszło mi objąć tekę ministra spraw wewnętrznych. Nie uważam się za człowieka pierwszej linii politycznej SdRP. Dziękuję więc za zaliczenie mnie do tego grona.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jeżeli chodzi o procesy decyzyjne Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zawsze znajdowałem się na drugiej linii. Na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych stał już kiedyś parlamentarzysta, stało wiele osób o politycznej identyfikacji. Następnie stanowisko to objął profesjonalista. Dzisiaj na czele tego ministerstwa staje osoba identyfikowana politycznie.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pierwsze moje słowa do kadry kierowniczej resortu brzmiały: w tym resorcie jest tylko jeden polityk - minister, który został wybrany na to stanowisko przez premiera, odpowiada konstytucyjnie przed Trybunałem Stanu, jest nadany politycznie, zaś wszyscy inni w tym resorcie są funkcjonariuszami - urzędnikami państwowymi. Życzyłem im, aby przeżyli jeszcze nie jednego ministra.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jeżeli zależy nam na stabilizacji struktur MSW, to należy doprowadzić do tego, aby zmieniali się tylko ministrowie, zaś szefowie służb i dyrektorzy biur powinni pracować, bez względu na to jaka koalicja wygrała wybory i kogo naznacza na urząd ministra spraw wewnętrznych. Jest to zgodne z logiką zasad demokracji parlamentarnej. Jestem zwolennikiem tych zasad.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Mogę tylko stwierdzić, że konkretna ocena moich poczynań może nastąpić dopiero po uzyskaniu pierwszych efektów mojej pracy. Jestem pewien, że będę obserwowany bacznie. Zajmuję ten urząd na określony czas, który jest zakreślony przez premiera Cimoszewicza i są to wybory w 1997 r. Do tego czasu będę prawdopodobnie sprawować tę funkcję, jeżeli po drodze nie popełnię błędów. Moją rolą jest spełnić wszystkie obietnice i postępować tak, abym nie zasłużył na odwołanie.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Stwierdzenia, iż jako minister spraw wewnętrznych sprawuję nadzór nad służbami specjalnymi i otrzymuję tym samym do ręki demoniczną władzę, jest nie do końca uprawnione. Przedstawiłem przed chwilą program. Stwierdziłem w nim, że będę zwierzchnikiem służb specjalnych 6–8 miesięcy. Termin przeprowadzenia takiej operacji jest również uzależniony od zachowań poszczególnych ugrupowań i większości parlamentarnej. Takie posunięcie jest planem ponadczasowym, gdyż leży to w interesie każdego gabinetu i każdej większości parlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W 1992 roku minister Milczanowski, podczas przesłuchania w naszej Komisji, powiedział, iż przychodzi na ten urząd z przekonaniem, że Urząd Ochrony Państwa musi być wyłączony ze struktur Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Mówił tak każdy kolejny minister, który zorientował się czym są służby specjalne i czym dysponują. Każdy jest na początku porażony ogromem władzy, którą otrzymuje do ręki.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Po tygodniu urzędowania mogę powiedzieć, że jestem dokładnie na takim etapie. Pomimo, iż przyglądałem się pracy tego resortu od 3 lat, nie wyobrażałem sobie czym jest dysponowanie w państwie polskim służbami specjalnymi, jakim potencjałem dysponują i jak można go wykorzystać, jeżeli chce się to wykorzystać niezgodnie z procedurą.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jestem zwolennikiem poddania służb specjalnych pod szczególną kuratelę, zwolennikiem wprowadzenia kilku ogniw zadaniowania tych służb i ich kontrolowania z różnych pozycji ośrodków władzy. Da to gwarancję, że służby specjalne nie będą bezkarne. Ze względu na przeszłość te służby mają zakodowaną w genach chęć do izolacji i kreowania układu w którym się znajdują.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Stwierdzono, że krytykowałem służby specjalne. Widocznie istniały powody, dzięki którym odnosiłem wrażenie, że czuję oddech służb specjalnych. Pan premier Cimoszewicz zapewnił w swoim wystąpieniu sejmowym, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy do parlamentu wpłynie raport dotyczący służb specjalnych. W tym momencie nic więcej nie powiem na ten temat. Nasze spotkanie nie jest ostatnim, które jest poświęcone funkcjonowaniu służb specjalnych.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jeżeli pan Konstanty Miodowicz oskarża Komitet Wyborczy o chęć werbowania pracowników Urzędu Ochrony Państwa, to proszę poinformować o tym opinię publiczną. Pan zacytował tutaj tylko jedno zdanie z artykułu prasowego. Istnieją w parlamencie komisje, do których można przyjść z informacją i dowodami. Ja nic na ten temat nie wiem.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Trudno mi odpowiedzieć na pytanie pana posła Potockiego, który powiedział, że byłoby nierozsądne gdybym nie spodziewał się od części opinii publicznej takiego zarzutu. Przy każdej okazji będę podkreślał, że moim przełożonym jest premier rządu i Prezydent RP, nie zaś szef partii, do której należę. Odpowiadam przed parlamentem i przed ustawami, które regulują kompetencje, zadania i tryb odpowiedzialności ministra spraw wewnętrznych. Moja lojalność partyjna ma pewne granice. Kończy się tam, gdzie przyszłoby mi łamać ustawę o ministrze spraw wewnętrznych, łamać konstytucję.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan poseł Potocki pytał również o mój pomysł na sprawę Oleksego. Dopóki nie muszę brać tej sprawy do reki, to jej nie biorę. Jestem w ministerstwie już 10 dzień i nie poprosiłem o dokumentację w tej sprawie. Zajmuje się tym prokuratura i gospodarzem sprawy jest Prokuratura Wojskowa. Dopóki nie zwróci się ona do mnie o informacje, to nic w tej chwili nie robię. Na pierwszym spotkaniu z kierownictwem Urzędu Ochrony Państwa zadałem pytanie, czy na obecnym etapie śledztwa uważa ono iż należy wyodrębnić specjalny zespół, który będzie się zajmował tzw. „sprawą Oleksego”, czy też takiej sprawy nie ma. Jeżeli prokuratura zada nam konkretne pytania, zostaną one skierowane do odpowiednich komórek. Dopiero na tym etapie, na tyle na ile będę musiał, włączę się do sprawy.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Cała „fabryka”, jaką jest Urząd Ochrony Państwa jest tak skomplikowaną instytucją, że jeśli ktokolwiek chciałby tej sprawie „ukręcić łeb”, to istnieje wiele pośrednich szczebli decyzyjnych i procedur i nie jest możliwe, aby taka sytuacja nie wyszła na jaw. Na każdym dokumencie znajduje się numer ewidencyjny i parafka. Jeżeli minister bierze jakiś dokument, jest to odnotowywane i nie ma technicznej możliwości sięgnięcia po dokumentację, tak aby nikt tego nie zauważył.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W prasie pisze się, że można wynieść dokumenty. Jest to bzdurą i tyle nauczyłem się przez 10 dni mojego urzędowania.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie umiem powiedzieć czy posiadam zdolności do sprawowania funkcji szefa resortu spraw wewnętrznych. Przyszłość to pokaże. Sądzę, że będziecie państwo uważnymi recenzentami moich poczynań.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Przedstawiano pakiet pytań dotyczących kampanii wyborczej. Z wielu sztabów wyborczych padały różne oskarżenia. Komitet Wyborczy Tadeusza Zielińskiego mówił, iż mamy do czynienia z ingerencją służb specjalnych. Na początku kampanii prezes Strzembosz mówił też, że przeszkadzają mu służby specjalne. W wielu sytuacjach szukało się winnych w służbach specjalnych.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie byłem wyjątkiem i w różnych sytuacjach odnosiłem wrażenie, że mamy do czynienia z rywalizacją komitetów wyborczych, ale także ktoś dyskretnie wpływa na bieg wydarzeń. Powiedziałem też w jednym z moich pierwszych wystąpień, że chciałbym aby tamten okres już zamknąć. Obecne wydarzenia są nową kartą historii, to ja jestem dzisiaj odpowiedzialny za te służby.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan poseł Braun wrócił do mojego nieszczęsnego żartu z Ciechanowa. Naprawdę znałem osobiście tych, którym wysłałem te zdjęcia. Byli to moi koledzy ze szkoły. Nie wysyłałem zdjęć pocztą, lecz zaniósł je osobiście mój asystent parlamentarny. Dzisiaj uważam, że był to głupi żart wobec moich kolegów, którzy niegrzecznie zachowywali się na spotkaniu wyborczym Aleksandra Kwaśniewskiego w Ciechanowie. Nie miało to nic wspólnego z dokumentacją policyjną.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Przeglądaliśmy zdjęcia korespondentów, którzy jeździli z nami autokarem po Polsce. Za to, że reporterzy mogli z nami podróżować, mieliśmy prawo wglądu do zdjęć robionych na spotkaniach. Przypadkowo zauważyłem wśród tych zdjęć moich kolegów, którzy zachowywali się nagannie. Wybrałem te zdjęcia, i na odwrocie napisałem moje życzenia i poprosiłem mojego asystenta o zaniesienie ich do domów.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Robienie z tego afery, porównywanie z aferami i prowokacją, uważam za działania niepoważne.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie znam żadnej mojej wypowiedzi prasowej dotyczącej zaangażowania dziennikarzy we współpracę z UOP. Mogę odpowiedzialnie powiedzieć, że ja jako minister spraw wewnętrznych nigdy nie powiedziałem, że jestem przerażony liczbą agentów Urzędu Ochrony Państwa działających wśród dziennikarzy. Nie znam takiej mojej publicznej wypowiedzi. Działałbym nierozważnie jako szef resortu spraw wewnętrznych, gdybym dekonspirował moją własną agenturę wśród dziennikarzy.</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan poseł Zemke pytał mnie o priorytety wśród szerokiego zakresu zadań, jakie sobie postawiłem. W pierwszym rzędzie chciałbym doprowadzić do przygotowania pakietu ustaw zmieniających ustawę o Urzędzie Ochrony Państwa oraz ustawę o ministrze spraw wewnętrznych. Chciałbym doprowadzić do wyodrębnienia UOP ze struktur MSW i podporządkowania go urzędowi premiera oraz do powołania Komitetu Rady Ministrów ds. Służb Specjalnych.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Tak trudna operacja wymaga długich dyskusji. Nie można jednocześnie doprowadzić do paraliżu służb specjalnych. Nie można przeprowadzić mechanicznego odcięcia, gdyż istnieje kilka elementów łączących UOP z Policją i innymi służbami resortu. Trzeba znaleźć rozwiązanie, w którym służby te, nie przerywając działań, znalazłyby tylko inny ośrodek zadaniowania i kontrolowania.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Ten priorytet nałożył na mnie premier i z jego wykonania rozliczy mnie w najbliższym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewBujak">Proszę o dalsze pytania, zaś do dyskusji przejdziemy po kolejnej turze odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejBrachmański">Uczestniczyłem przed chwilą w posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej, gdzie mówiono, iż minister obrony narodowej „pozbyłby się” chętnie formacji o nazwie Obrona Cywilna. Chciałbym wyraźnego potwierdzenia z pana strony, iż w tym obszarze istnieje zgodna wola obu resortów, aby obrona cywilna przeszła do resortu spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejBrachmański">W pierwszym wystąpieniu pan minister podkreślił, że największe zagrożenie bezpieczeństwa istnieje w dużych miastach. Jest to mit, który od kilku lat jest upowszechniany, natomiast statystyki wskazują, iż największa dynamika wzrostu przestępczości istnieje w rejonach przygranicznych na Wschodzie i na Zachodzie.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejBrachmański">Czy spróbuje pan wpłynąć w swoim resorcie na twórców takiego mitu? Czy zamierza pan zweryfikować dotychczasowe działania resortu i skierować siły policyjne i nie tylko w te rejony, gdzie zagrożenie przestępczością jest naprawdę największe?</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#AndrzejBrachmański">Zgadzam się z opinią, iż w związku z tzw. „sprawą Oleksego” zostało zagrożone bezpieczeństwo państwa. Najbardziej tajne materiały przeciekają do prasy. Czy podjął pan już jakieś działania związane z uszczelnieniem resortu, aby takie dokumenty nie wypływały z resortu? Mówię to przy okazji sprawy dotyczącej aresztowania jednego z funkcjonariuszy resortu właśnie za takie poczynania.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanPęk">W przeciwieństwie do niektórych nie uważam, aby w normalnym systemie demokratycznym przynależność partyjna blokowała kogokolwiek na stanowisku ministra spraw wewnętrznych. Musi pan jednak przyznać, że sytuacja w jakiej znalazło się państwo polskie jest nadzwyczajna. Istnieją dwa obszary, które pozostaną przedmiotem sporu politycznego o zasady praworządności. Pierwszy - to sprawa Oleksego.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#BogdanPęk">Drugi obszar to zasoby archiwalne, o które chciałem zapytać. Chodzi mi o byłą agenturę. Jak zamierza pan rozwiązać ten problem? Najlepiej byłoby szybko pozbyć się tej sprawy w formule uzgodnionej w szerokim gronie.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#BogdanPęk">Wyczytałem w tygodniku „NIE”, co oznacza przekazanie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ponownie w ręce prezydenta. Prosiłbym o komentarz. Ostatnio toczono wiele sporów na temat resortów prezydenckich. Stawiano poważne zarzuty wobec poprzedniego ministra spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#BogdanPęk">W expose premiera nie znalazły się szczegóły dotyczące reform MSW. Chciałbym zapytać czy w układzie koalicyjnym było uzgadniane to przedsięwzięcie? Zamierzenia są bardzo ambitne, czasu mało, a konsens trudny do osiągnięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekLewandowski">Moim zdaniem pan Siemiątkowski otrzymał najgorszą posadę w rządzie. Opozycja i media będą bezlitosne. Będzie panu bardzo ciężko. Trzeba będzie pozyskać do pana otoczenia, które wciąż jest nieprzyjazne, choć trochę autorytetów.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MarekLewandowski">Dzisiaj podczas wystąpienia premiera pomyślałem sobie, że „nietykalni” w resorcie doprowadzili do takiej sytuacji. Zadań jest bardzo dużo i sądzę, że takie nagromadzenie jest ponad siły człowieka. Musi pan otworzyć archiwa, zreformować instytucję, zacząć prowadzić racjonalną politykę kadrową, otworzyć się na współdziałanie z siłami parlamentarnymi i pozaparlamentarnymi. Należy również zaproponować nową politykę informacyjną.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MarekLewandowski">Od 5 lat obserwujemy jedynie wyszukanie wypowiedzi na ten temat, zaś efektów reformy nie widać. Dlaczego - pana zdaniem - poszczególni premierzy i ministrowie stawiali sobie jako priorytet porządek i bezpieczeństwo publiczne, a z roku na rok jest gorzej? Co zrobić, aby nastąpił przełom? Czy to się panu uda?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechBorowik">Podzielę się najpierw z państwem pewną refleksją. Pan minister powiedział, że minister powinien być w resorcie jedyną osobą polityczną. Inni to specjaliści. Rozumiem, że miał pan na myśli pana ministra Anklewicza.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WojciechBorowik">Chciałbym zapytać kto będzie szefem Urzędu Ochrony Państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrMarciniak">Sądzę, że nie otrzymaliśmy odpowiedzi na jedno z pytań. W czasie kampanii wyborczej sformułował pan tezę o prowokacji politycznej ze strony służb specjalnych. Taka teza została podważona przez Komisję ds. Służb Specjalnych. Sądzę, że powinien pan ustosunkować się do tego zarzutu. Czekamy więc na komentarz w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarianMarczewski">Czy pozostawiając na stanowisku pana ministra Anklewicza brał pan pod uwagę fakt, że był on pozytywnie zweryfikowany, jest sprawnym administratorem i chodzącą encyklopedią resortu? Był on również wysoko oceniany przez pana poprzedników i awansowany przez pana ministra Milczanowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan poseł Brachmański pytał mnie o sytuację obrony cywilnej. Obejmując resort zastałem już sytuację, w której procedura przejmowania obrony cywilnej przez mój resort była już prowadzona. Spór pomiędzy resortami dotyczy prozaicznej sprawy. Ministerstwo Obrony Narodowej pragnie oddać obronę cywilną bez budynku, w którym się ona znajduje. Minister spraw wewnętrznych nie chce jej przyjąć bez budynku, gdyż kiedyś był to budynek Straży Granicznej. Sprawa jest skomplikowana.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Teza, dotycząca osłabienia bezpieczeństwa w dużych miastach, była weryfikowana według naszego poczucia. Będziemy brać oczywiście pod uwagę miejscowości przygraniczne. Istnieje duża szansa na znalezienie środków na uszczelnienie granicy wschodniej. Mogą one pochodzić z funduszu PHARE.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pytano również o przecieki z resortu. Mój poprzednik wszczął sprawę wyjaśniającą. Wydzielony zespół oficerów kontrolnych Urzędu Ochrony Państwa, wspierany przez oficerów będących w dyspozycji ministra spraw wewnętrznych, zajął się tą sprawą. Została wytypowana grupa potencjalnych osób, które pozostają w kręgu podejrzanych o przeciek informacji.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Odnotowaliśmy już pierwszy sukces. W piątek został aresztowany oficer Urzędu Ochrony Państwa w czasie wynoszenia z budynku UOP tajnych materiałów. Został przesłuchany. Prokurator nałożył 3-miesięczną sankcję. W czasie tej procedury ujawniają się ciekawe szczegóły. Wydawało się, że będzie to prozaiczna sprawa, a jednak będzie to chyba początek istotnego przełomu w niektórych sprawach.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Niestety, nie są to prawdopodobnie ostatnie wydarzenia, w których prokurator będzie musiał zastosować areszt w stosunku do oficerów podejrzanych o produkcję, przekazywanie i informowanie o tajnych sprawach.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Zadano kolejne pytanie na temat „sprawy Oleksego”. Nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej na ten temat. Byłem jednym ze współautorów prezydenckiego projektu ustawy o Komisji Zaufania Publicznego. Projekt znajduje się już w Sejmie. Jest zbliżony do dwóch projektów poselskich, które wpłynęły do Laski Marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Wszystkie te projekty zakładają wyodrębnienie zasobów archiwalnych wytworzonych przez byłą służbę bezpieczeństwa do 1990 r. Jeżeli Sejm przyjmie to rozwiązanie, część problemów związanych z byłymi archiwaliami służby bezpieczeństwa zostanie zdjętych z głowy ministra spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Ze swej strony deklaruję, że sprawy będą prowadzone w otwarty sposób. Na ile prawo pozwoli materiały, które znajdują się w archiwach resortu będą udostępniane do celów naukowych i publicystycznych. Spotkam się w tej sprawie ze specjalistami zajmującymi się współczesnością. Należę do grona osób, które pisały o dziejach najnowszych. Spróbuję więc ułatwić pracę historykom i publicystom. Nie ulega wątpliwości, że archiwalia do 1956 r. nie powinny być tajne.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jestem członkiem Rady Ministrów premiera Włodzimierza Cimoszewicza, który również nie wyobraża sobie, aby o najważniejszych sprawach dotyczących bezpieczeństwa państwa nie rozmawiać z prezydentem. Do uprawnień prezydenckich należy prawo do stałego poinformowania o sprawach, które mają istotne znaczenie dla bezpieczeństwa. Prezydent będzie więc adresatem wszystkich informacji dotyczących bezpieczeństwa państwa.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Gdy otrzymałem propozycję objęcia teki ministra spraw wewnętrznych, pan premier zaprowadził mnie na spotkanie koalicyjne. Przedstawiłem tam swoje warunki, na których zgodzę się wejść do gabinetu. Wśród nich znalazły się sprawy dotyczące reformy MSW i wyodrębnienia Urzędu Ochrony Państwa. Otrzymałem akceptację koalicji i zostałem wpisany na listę członków gabinetu. To co mówię nie powinno być więc zaskoczeniem dla kierownictw ugrupowań koalicyjnych.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie próbuję odnieść się do wypowiedzi pana posła Lewandowskiego. Być może mam ciężkie życie, ale mam 38 lat i tę funkcję traktuję jako wielkie wyzwanie. Jest to kolejny życiowy egzamin, który chcę zdać celująco.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan poseł Borowik pytał o ministra Anklewicza. Nie widzę powodów, dla których miałbym złożyć wniosek o odwołanie ministra Anklewicza. Cenię jego profesjonalizm i znajomość resortu. Chciałbym zadać kłam wszystkim twierdzeniom mówiącym, iż był on wysokim funkcjonariuszem służby bezpieczeństwa. Dosłużył się tam tylko stopnia porucznika, zaś kolejne stopnie, do stopnia pułkownika, otrzymał od kolejnych ministrów po 1990 roku. Nie można dyskryminować fachowca, który przeszedł pozytywną weryfikację, tylko z tego powodu, że kiedyś był funkcjonariuszem SB.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Tylko minister spraw wewnętrznych ma dostęp do Urzędu Ochrony Państwa. Wiceministrowie nadzorują swoje służby, zaś minister Anklewicz nadzoruje Policję.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pytał pan, kto będzie szefem Urzędu Ochrony Państwa? Do dziś jest nim pan gen. Czempiński. Czekają mnie jeszcze długie rozmowy z nim, będę chciał usłyszeć jego wyjaśnienie w wielu sprawach. Przyczyny, które podał jako powód swojej dymisji, zmuszają mnie do dogłębnej analizy motywów chęci odejścia pana gen. Czempińskiego.</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Otrzymałem polecenie od pana premiera, aby nie spieszyć się w tej sprawie, tym bardziej że Urząd funkcjonuje prawidłowo. Nie ma powodów do podejmowania nagłych decyzji.</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Wyobrażam sobie, iż na to stanowisko powinna przyjść osoba z zewnątrz, o wysokich kwalifikacjach prawniczych, umiejętnościach kierowania ludźmi. Chciałbym, aby był to człowiek, który wykonywał zawód prawnika, sędziego lub adwokata, miałby on do pomocy jako zastępców oficerów operacyjnych. Jest to model sprawdzony w wielu krajach Europy. Osoba spoza służb zadaniuje i kieruje Urzędem, zaś oficerowie operacyjni zajmują się stroną praktyczną funkcjonowania Urzędu.</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie chcę w tej sprawie popełnić błędu pośpiechu. Nie uważam za stosowne aby dokonywać w tej chwili gwałtownych ruchów kadrowych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Obiecałem już przychodząc do resortu, że uniknę karuzeli stanowisk, rewolucji kadrowej. Zmiany nastąpią tylko tam, gdzie wymagają tego okoliczności.</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan poseł Marciniak włożył mi w usta zdanie, którego nigdy nie powiedziałem. Jeżeli kiedykolwiek mówiłem o „sprawie Oleksego”, to nigdy nie użyłem słowa prowokacja służb specjalnych. Pamiętam tylko jedno moje publiczne wystąpienie w tej sprawie. Starałem się zachować daleko idącą powściągliwość. Już wówczas byłem osobą przewidzianą do pracy w Kancelarii Prezydenta. Pan prezydent prosił nas o powściągliwość.</u>
<u xml:id="u-21.18" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W jedynej mojej wypowiedzi stwierdziłem, że jestem przekonany o niewinności Józefa Oleksego. Przyznacie państwo sami, iż nie jest to równoznaczne ze stwierdzeniem o prowokacji służb specjalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ZbigniewBujak">Witam przewodniczącą Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Zapewne chciałaby ona usłyszeć, że ograniczy pan budżet resortu spraw wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Przykro mi, ale nie mogę tego obiecać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewBujak">Czy ktoś z państwa chce po raz pierwszy zabrać głos? Nie widzę. Proszę więc o kolejne pytania ze strony posłów, którzy już zabierali głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejPotocki">Mam nadzieję, że dobrze mnie pan zrozumiał. Mówiąc o pańskiej zdolności do sprawowania urzędu absolutnie nie mam na myśli pańskich osobistych predyspozycji. Oceniam je bardzo wysoko. Mówiłem o zdolności do podejmowania pewnych czynności, porównując je np. ze zdolnością do podejmowania czynności prawnych. Pańska pozycja pozbawia pana takiej zdolności.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#AndrzejPotocki">Chciałbym jeszcze zapytać o pański pogląd na temat usytuowania służb specjalnych oraz stopień ich wewnętrznej decyzyjności. Twierdzi pan, że służby specjalne wymagają nadzwyczajnych mechanizmów kontroli, które do tej pory nie istnieją. Proszę pamiętać, że Sejm powołał w tej kadencji specjalną komisję, co do której pracy do tej pory nie było zarzutów.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#AndrzejPotocki">Stwierdza pan jednocześnie, że cechą charakterystyczną służb specjalnych jest duża dowolność zadaniowania i określania celów własnego działania. W tej samej wypowiedzi mówi pan jednocześnie, że nie można manipulować działalnością służb specjalnych, ponieważ mechanizmy wewnętrzne tych służb uniemożliwiają takie próby. Pana wypowiedź jest dla mnie niezrozumiała.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#AndrzejPotocki">Proszę jasno powiedzieć, czy Urząd Ochrony Państwa i Służby Specjalne przekraczają czy też nie przekraczają swoich uprawnień zapisanych w ustawie?</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#AndrzejPotocki">Czy wyłączenie Służb Specjalnych z resortu spraw wewnętrznych będzie związane z procedurą deregulacji tego urzędu oraz Urzędu Rady Ministrów?</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#AndrzejPotocki">Czy będzie to jednorazowy zabieg, który będzie miał na celu zapewnienie ściślejszej kontroli politycznej nad tymi służbami?</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#AndrzejPotocki">Jak wyobraża pan sobie współpracę z wojskowymi służbami informacyjnymi?</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#AndrzejPotocki">Czy naprawdę uważa pan za naiwne podejrzenie, że nominacja pana ministra Andrzeja Anklewicza, co do którego fachowości również jestem przekonany, nie ma znaczenia politycznego? Przypomnę, że płk. Anklewicz był nie tylko funkcjonariuszem SB przed 1989 r., ale był też odpowiedzialny za kontakty z Komitetem Centralnym PZPR. Był oficerem do którego należało operacyjne zabezpieczenie ostatniego zjazdu tej partii.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#AndrzejPotocki">Czy dalej chce nam pan wmawiać, że nominacja płk. Anklewicza nie ma znaczenia politycznego? Nominacja ma miejsce w chwili gdy padają ciężkie zarzuty wobec niektórych przywódców tej partii.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#AndrzejPotocki">Chciałbym też, aby złożył pan deklarację, czy podziela pan stanowisko swojego partyjnego kolegi, pana posła Marka Lewandowskiego, iż należy powrócić do mechanizmów działania w MSW sprzed 1989 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ArturSmółko">Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na moje pytanie. Powiedział pan, iż nigdy nie wypowiadał się pan na temat „sprawy Oleksego”. Mogę zadeklarować przesłanie panu odpowiednich wycinków z pana wypowiedziami w prasie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ArturSmółko">Chcę wrócić jeszcze na chwilę do kampanii wyborczej. Pana wypowiedzi w tej sprawie potwierdzały raczej tezę, że wciąż uważa pan, iż Urząd Ochrony Państwa był stroną w kampanii wyborczej i był zaangażowany po jednej konkretnej stronie. Tak to zrozumiałem.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ArturSmółko">Komisja stwierdziła już, że takiego zaangażowania po stronie tego komitetu, o którym pan mówił, nie było. Może pan stwierdzić, że Komisja jest niewiarygodna, a jedyną wiarygodną osobą jest pan jako minister spraw wewnętrznych. Jest to pryncypialne postawienie sprawy.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ArturSmółko">Powiedział pan, że jest urzędnikiem i nie czuje się funkcjonariuszem partii, a lojalność wobec pana partii ma pewne granice. Po której stronie tej granicy jest twarde utrzymywanie stanowiska, iż Urząd Ochrony Państwa był stroną w kampanii wyborczej?</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ArturSmółko">W związku z wypowiedzią pana płk. Miodowicza pytałem, czy pan minister jest gwarantem, iż dokumenty, dotyczące zaangażowania UOP lub jego funkcjonariuszy w kampanię wyborczą, zostaną utrzymane w pana resorcie?</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#ArturSmółko">Przyznał pan, że był jednym z autorów projektu ustawy o Komisji Zaufania Publicznego. Z drugiej strony przyznał pan, że jako minister spraw wewnętrznych nie pozwoliłby pan na odtajnienie agentury UOP. Jaki jest pana stosunek do zapisu ustawy, który pojawił się w projektach, a który mówi o możliwości odtajnienia agentury służb specjalnych, która powstała po 1990 roku?</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#ArturSmółko">Czy w pańskiej ocenie w zakresie tej komisji byłoby uzyskiwanie informacji o agenturze UOP po 1990 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JuliuszBraun">Moje pytanie dotyczące agentury wśród dziennikarzy oparte było na fundamentach systemu demokratycznego. Pan zbył je dowcipną odpowiedzią, która jednak była dwuznaczna. Stwierdził pan bowiem, że nie ma publicznej wypowiedzi pana na ten temat.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JuliuszBraun">Prosiłbym o bardziej jednoznaczną odpowiedź. Czy wypowiedź w mediach jest całkowicie zmyślona i jest sprzeczna z pana poglądami, czy też nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan poseł Potocki poruszył cały katalog spraw, który będzie podniesiony podczas reformy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Nie może to być mechaniczna procedura, za pomocą której w ciągu jednego dnia zostanie odcięta część Urzędu Ochrony Państwa od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jest to niemożliwe nawet technicznie do przeprowadzenia. Urząd Ochrony Państwa ma swoją siedzibę w tym samym kompleksie gmachów co reszta resortu. Jednak obserwując pracę UOP można stwierdzić, że ten urząd i reszta resortu to dwa odrębne światy. Jeżeli minister spraw wewnętrznych wchodzi do gmachu UOP bez zapowiedzi, wywołuje to konsternację wśród strażników. Nawet od tej strony widać, że są to odrębne światy.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Na ukończeniu są już lokalowe zmiany, które spowodują, iż wydzielenie będzie łatwiejsze.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Poruszył pan również sprawę wojskowych służb informacyjnych. Kiedy pełniłem funkcję zastępcy szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent zlecił mi opracowanie studium przygotowawczego, w którym postawiliśmy sobie pytanie: czy stać nas na utrzymanie dwóch odrębnych struktur służb specjalnych - wojskowej i cywilnej? Czy stać nas na utrzymanie dwóch oddzielnych struktur wywiadowczych? Dochodzi jeszcze przecież trzecia struktura - operacyjny wywiad usytuowany w Sztabie Głównym.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Istnieją kraje, gdzie mamy do czynienia z jedną dużą służbą wywiadu i jedną zintegrowaną służbą kontrwywiadu. Dla mnie ideałem usytuowania służb specjalnych jest system niemiecki. Z jednej strony jest tam Urząd Ochrony Konstytucji, z drugiej strony - Federalny Urząd Informacji. Jest on usytuowany obok urzędu kanclerskiego, nadzorowany przez kanclerza.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Doskonały jest również model węgierski. Jest tam wydzielony Urząd Ochrony Porządku Konstytucyjnego, Urząd Służb Informacyjnych i trzeci mniejszy urząd logistyczny, który obsługuje te dwie służby. Jest to nadzorowane przez ministra bez teki w imieniu premiera.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Szukając rozwiązań biorę pod uwagę oba modele. Istnieje wówczas szansa stworzenia modelu, który zapobiegnie sytuacji, kiedy służby specjalne same wyznaczają sobie cele.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Dzisiaj na forum Komisji ds. Służb Specjalnych nie dojdzie do dyskusji, jaki jest cel i sensowność utrzymania naszej rezydentury wywiadu np. na Antarktydzie, a nie w innym ośrodku gdzie Polska ma swoje interesy. Jest to podstawowy dylemat, z jakim się spotkałem przeglądając rezydentury jawne i niejawne polskiego wywiadu. Sami pracownicy Urzędu Ochrony Państwa ustalili priorytety, a być może powinno istnieć miejsce, gdzie rzeczowo można byłoby przedyskutować priorytetowe kierunki. Należy się bowiem zastanowić, co jest naszym priorytetem - ochrona interesów gospodarczych, ochrona danego kierunku, a odpuszczanie sobie spuścizny po PRL-owskim wywiadzie, tzn. globalnego wywiadu na który nas nie stać.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Sądzę, że takim miejscem powinien być odpowiedni komitet Rady Ministrów, w którym znajdą się przedstawiciele prezydenta, parlamentu, rządu i innych instytucji. Nie można tego wcielić w życie w ciągu miesiąca. Wymaga to bowiem dogłębnych studiów.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W następnych tygodniach powołam kilka niezależnych zespołów analitycznych, które postarają się stworzyć odpowiedni model. Przypominam, że w tej sprawie już coś zostało zrobione. Na mojej dyskietce komputerowej z 1990 r. znajdują się gotowe projekty ustaw, które z różnych przyczyn nie weszły do Sejmu.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie chcę uciekać od pytania, ale nie wypowiem się na temat tego, co mówiłem o zaangażowaniu Urzędu Ochrony Państwa. W sposób kompetentny Sejm i odpowiednie komisje sejmowe zostaną poinformowane w ciągu kilku miesięcy o całościowej sytuacji w służbach specjalnych. Proszę zwolnić mnie teraz od odpowiedzi na pytanie, co zastałem w Urzędzie Ochrony Państwa, gdy wszedłem tam pierwszy raz jako minister.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Odpowiadając panu posłowi Smółko mogę stwierdzić, że jeśli pan Miodowicz przedstawi publicznie fakty i wskaże dokumenty, w których znajdzie się potwierdzenie jego zarzutów, to nie będzie żadnych przeszkód, aby komisja sejmowa wszczęła w tej sprawie dochodzenie.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie wyobrażam sobie odtajnienia w tej chwili obecnej agentury Urzędu Ochrony Państwa. Zapis w ustawie mówi tylko o szczególnych sytuacjach, w których możliwe jest uzyskanie od ministra spraw wewnętrznych informacji dotyczących konkretnej osoby.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Moim zdaniem nie ma nic nagannego w tym, że ktoś jest współpracownikiem Urzędu Ochrony Państwa. Nie wyobrażam sobie jednak sytuacji, w której ktoś jest jednocześnie ministrem i tajnym informatorem innego urzędu państwowego. Takiej sytuacji nie wyobrażam sobie jako minister spraw wewnętrznych. Nie może tak być, aby funkcjonariusze na etatach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pracowali w innych resortach. Tego zdania będę bronić.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie mogę brać odpowiedzialności za członków Komisji ds. Służb Specjalnych, którzy przekazują prasie tajne informacje z posiedzeń. Zwróciłem się w tej sprawie do prezydenta i premiera. Musi być zapewniona szczelność tajnych posiedzeń Komisji ds. Służb Specjalnych. W tej chwili oficerowie tam przesłuchiwani boją się mówić o faktach. Stała się bowiem rzecz skandaliczna. W artykule „Gazety Wyborczej” pojawiła się jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic tego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BogdanPęk">Ostatnia pana wypowiedź o agenturze wśród wysokich urzędników państwowych bardzo poprawiła pańskie notowania w moich oczach.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#BogdanPęk">Chcę wyrazić moją myśl, która zapewne pomoże panu w przezwyciężeniu w parlamencie tak trudnego okresu przejściowego. Niezależnie od oceny pańskich działań i pańskiej osoby, przy obecnych układach politycznych, wydaje się, że jedynym gwarantem jest utrzymanie komisji nadzwyczajnej, ale wraz z uprawnieniami śledczymi, nawet po zakończeniu sprawy, do której została powołana.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#BogdanPęk">Gdyby pan prezentował taką tezę, ułatwiłoby to rozwiązanie sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewBujak">To, o czym pan mówi, jest wyłącznym uprawnieniem parlamentu. Minister spraw wewnętrznych nie powinien wypowiadać się na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BogdanPęk">W takim razie inaczej sformułuję ostatnie zdanie. Jeżeli nie zostanie utrzymana komisja o uprawnieniach śledczych do kontroli służb specjalnych, o szerokim spektrum politycznym, to nie ma pan szans na pozytywną ocenę polityczną, także moją.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#GwidonWójcik">Minister spraw wewnętrznych musi podejmować często trudne decyzje. Jakby się pan zachował na miejscu ministra Milczanowskiego, gdyby otrzymał pan dokumenty sugerujące, iż premier rządu utrzymuje zażyłe kontakty z oficerem obcego wywiadu?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie chciałbym się znaleźć w takiej sytuacji. Jeżeli jednak tak by się stało, zachowałbym się jak należy. Istnieje stare powiedzenie - jeżeli nie wiesz jak się zachować, zachowaj się dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewBujak">Krytykowany przeze mnie były minister spraw wewnętrznych i Urząd Ochrony Państwa, a wszyscy oni bronieni zaciekle przez posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, będą z łezką w oku wspominać miniony czas.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#ZbigniewBujak">Chciałbym zadać kilka pytań. Chodzi mi o sprawę przekształcenia Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych w Gwardię Narodową. Rozmawiałem o tym z panem premierem i otrzymałem jednoznaczne zapewnienie. Mam wrażenie, że w tej Komisji mamy ustalone stanowisko przeciwne przekształcaniu NJW w Gwardię Narodową. Byłem przeciwnikiem tego przekształcenia w okresie poprzedniej prezydentury. Teraz również będę przeciwnikiem tego przekształcenia.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#ZbigniewBujak">Z pańskiej wypowiedzi nie wynikało jasno, jakie jest pańskie stanowisko w tej sprawie i czy przewiduje pan możliwość przekształcenia Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych w Gwardię Narodową?</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#ZbigniewBujak">Drugie pytanie dotyczy tej pana wypowiedzi, w której przewiduje pan przesunięcie etatów w Policji z cywilnych na etaty mundurowe. Przed wojną było niecało 29 tys. policjantów i byli obsługiwani przez 6 tys. pracowników cywilnych. W tej chwili dążymy do tego, aby cała obsługa pracowników mundurowych należała do pracowników cywilnych. Jest to ucywilnienie Policji i innych służb resortu.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#ZbigniewBujak">Czy ten kierunek będzie przez pana kontynuowany? Pan premier zapewnił mnie o tej kontynuacji.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#ZbigniewBujak">Sądzę, że w tej sprawie mamy zgodę polityczną, również w naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#ZbigniewBujak">Wspomniał pan o Komitecie Rady Ministrów ds. Służb Specjalnych. To kłopotliwa sprawa. Prezydent przygotowuje się do powołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jest to organ konstytucyjny. Skala uprawnień Rady nie jest dla nas jasna, ale rozumiem, że w gruncie rzeczy swoim obszarem będzie obejmowała to, co leży w obszarze Urzędu Ochrony Państwa.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#ZbigniewBujak">Obawiam się, że nie usłyszeliśmy odpowiedzi na pytanie, jaka ma być relacja pomiędzy Komitetem Rady Ministrów ds. Służb Specjalnych, a Radą Bezpieczeństwa Narodowego?</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#ZbigniewBujak">Patrząc na potencjalny skład polityczny tych ciał, można się domyśleć, że niektóre osoby znalazłyby się w obu tych instytucjach. Jakie byłyby wówczas losy Politycznego Komitetu Doradczego MSW? Jest to trzecie ciało tego typu, a pan podtrzymuje konieczność jego istnienia.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#ZbigniewBujak">Mam wrażenie, że przy trzech tego typu komitetach istniałoby duże zamieszanie kompetencyjne. Wymaga to precyzyjnego wyjaśnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Gdy byłem członkiem tej komisji sejmowej, miałem obiekcje dotyczące powstania Gwardii Narodowej. Utrzymuję je w tej chwili.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pomysł Gwardii Narodowej stworzył mój poprzednik. Wdrożył też pewne działania. Taką sytuację zastałem obejmując urząd ministra spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jestem zwolennikiem likwidacji Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSW. Nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tego w ciągu roku, ze względu na specyficzne funkcje tych jednostek. Musi nastąpić zgoda pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych, komendantem głównym Policji, ministrem obrony narodowej i szefem Sztabu Generalnego, kto przejmie na siebie poszczególne rodzaje zadań i służb Jednostek Nadwiślańskich.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Sądzę, że część zadań weźmie na siebie Policja, znaczną część wojsko, a reszta obrona cywilna i Straż Graniczna. Mogę sobie wyobrazić docelowo sytuację, kiedy Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe przestaną istnieć.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Inną sprawą jest wykorzystanie potencjału NJW. Moim zdaniem nie wykorzystują one całego swojego potencjału. Gdyby można było przerzucić część zadań prewencyjnych Policji na te jednostki, takie jak: obstawianie meczy piłkarskich i innych imprez sportowych, konwojowanie aresztantów, byłby to pomysł na dynamicznie rozwinięcie tej struktury. Nie ma nic gorszego niż nieruszanie struktury, funkcjonującej od wielu lat w tym samym obszarze.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie wiem czy jest sens utrzymywania dwóch elitarnych oddziałów antyterrorystycznych: jednostki GROM, która jest podległa mi bezpośrednio oraz jednostki NJW. Obie funkcjonują w Warszawie i dublują swoje zadania.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Poza pewien poziom refleksji nie mogę dzisiaj wykroczyć. Jestem jednak gotowy na rozmowy i dyskusje na ten temat.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Mówiąc o etatach cywilnych w Policji, myślę o przesunięciu funkcjonariuszy z zadań logistycznych, tyłowych do linii. Te etaty zostaną zajęte przez cywili. Jest to tańsza forma utrzymania pracowników.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie ma logicznego uzasadnienia dla faktu, że magazynierzy, kierowcy, czy sekretarki mieli uprawnienia funkcjonariuszy.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Pan przewodniczący Bujak pytał o relacje pomiędzy przyszłym Komitetem Rady Ministrów a Radą Bezpieczeństwa Narodowego. Dochodzi do tego układu Komitet Obrony Kraju. Jest jeszcze Polityczny Komitet Doradczy przy ministrze spraw wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Gdybyśmy przeprowadzili procedurę, o której mówimy, Komitet nie jest potrzebny. Na tym etapie jest on potrzebny jako kolejne ciało konsultacyjne decyzji ministra.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Nie przedstawiałem jeszcze koncepcji przekształcenia Komitetu Obrony Kraju w Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Należałoby zmienić ustawę, gdyż KOK jest ciałem stanowiącym. Jedna z koncepcji przewidywała usytuowanie służb specjalnych między urzędem prezydenckim, a urzędem premiera z Radą Bezpieczeństwa Narodowego jako miejscem wypełniającym w tym wypadku zadania Komitetu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jeżeli przyjmiemy wariant mieszany, a więc kontroli i nadzorowania przez prezydenta, premiera i Radę Bezpieczeństwa Narodowego, to Komitet Rady Ministrów nie byłby potrzebny.</u>
<u xml:id="u-35.13" who="#ZbigniewSiemiątkowski">Jak widać, cała ta sytuacja wymaga wszechstronnych prac i studiów. Nie mogę przedstawić szczegółów na pierwszym spotkaniu. Będziemy musieli spotykać się wielokrotnie. Dzisiaj przedstawię państwu tylko wizję przekształceń.</u>
<u xml:id="u-35.14" who="#ZbigniewSiemiątkowski">W ciągu trzech miesięcy chciałbym spotkać się z Komisją i przedstawić warianty rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewBujak">Czy są jeszcze jakieś pytania do pana Siemiątkowskiego? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#ZbigniewBujak">Zetknęliśmy się dziś po raz pierwszy z sytuacją, w której nominowany premier zasięgnął opinii organów sejmowych, a konkretnie przewodniczących komisji sejmowych. Po raz pierwszy premier zapoznał się z intelektualnym dorobkiem naszej pracy. Znalazło to odzwierciedlenie w expose premiera Cimoszewicza. Być może znajdzie to również odzwierciedlenie w działaniach rządu.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#ZbigniewBujak">Jest to nowa praktyka, bardzo dobra we wzajemnych kontaktach pomiędzy władzą wykonawczą i ustawodawczą. Chciałbym, aby takie działania miały miejsce zawsze.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#ZbigniewBujak">Proszę o przekazanie podziękowania panu premierowi za uwzględnienie tych spraw. Życzymy sobie dalszej, bliskiej współpracy z Komisją i brania pod uwagę konsensu ustalanego na naszych posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#ZbigniewBujak">Komitety doradcze były ciałami przejściowymi, lepiej lub gorzej spełniały swoje funkcje. Zapowiedziano już stworzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Powinniśmy skupić się na ustawie, która w zadowalający sposób normowałaby funkcję tej Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ArturSmółko">W swoim imieniu i pana posła Potockiego, w związku z wypowiedzią pana ministra o opinii pana płk. Miodowicza, chciałbym zgłosić wniosek formalny. Z racji zarzutów Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych powinna zwrócić się do Komisji ds. Służb Specjalnych o jak najszybsze zajęcie się zbadaniem zarzutów, które pojawiły się w wypowiedzi płk. Miodowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewBujak">Nie jest to wniosek formalny, lecz wniosek merytoryczny, który możemy przyjąć.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#ZbigniewBujak">Nie ma problemu ze zgłoszeniem tej sprawy do Komisji ds. Służb Specjalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#LucynaPietrzyk">Jako przewodnicząca tej Komisji chciałam przypomnieć, że Komisja ds. Służb Specjalnych zajęła się już tą sprawą. Wniosek nie jest więc potrzebny.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewBujak">Przystępujemy do głosowania. Prosimy o chwilowe opuszczenie sali przez pana Siemiątkowskiego.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#ZbigniewBujak">Czy ktoś składa wniosek o utajnienie głosowania. Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#ZbigniewBujak">Czy ktoś z posłów chce zabrać głos przed głosowaniem? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#ZbigniewBujak">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#ZbigniewBujak">Pytanie brzmi następująco: Czy przedstawiony dziś minister spraw wewnętrznych - Zbigniew Siemiątkowski - zapewnia wykonanie przedstawionego Sejmowi programu działania rządu?</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#ZbigniewBujak">Kto z państwa uważa, że zapewnia wykonanie programu?</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#ZbigniewBujak">W głosowaniu pozytywnie odpowiedziało 9 posłów, 8 posłów było przeciwnego zdania, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#ZbigniewBujak">Stwierdzam więc, że minister spraw wewnętrznych otrzymał pozytywną opinię naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#ZbigniewBujak">Zamykamy posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>