text_structure.xml 148 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 12 min 05)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Mikołaj Kozakiewicz oraz wicemarszałkowie Tadeusz Fiszbach, Teresa Dobielińska-Eliszewska)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszFiszbach">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszFiszbach">Na sekretarzy powołuję posłów Annę Dynowską i Krzysztofa Grzebyka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszFiszbach">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Krzysztof Grzebyk.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszFiszbach">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszFiszbach">Protokół 63 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#TadeuszFiszbach">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny posiedzenia został posłankom i posłom doręczony. Uzupełnienie porządku o punkt dotyczący poprawek Senatu do ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej nastąpi po najbliższej przerwie.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#TadeuszFiszbach">Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm na podstawie art. 46 regulaminu Sejmu przystąpił do rozpatrzenia na obecnym posiedzeniu tych punktów porządku dziennego, do których druki zostały doręczone w terminie późniejszym, niż to przewiduje art. 43 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#TadeuszFiszbach">Czy ktoś z posłanek i posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego posiedzenia?</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#TadeuszFiszbach">Proszę, poseł Jerzy Koralewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyKoralewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zgłaszam wniosek formalny, aby pierwszym punktem naszych obrad było sprawozdanie Komisji Konstytucyjnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyKoralewski">Odbyły się w tej sprawie posiedzenia klubów poselskich, uważam, że wszyscy jesteśmy świadomi, jakie zająć stanowisko i odraczanie debaty, dla której właściwie specjalnie się tutaj dzisiaj spotkaliśmy - co nie jest tajemnicą - jest niedopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszFiszbach">Czy są inne zgłoszenia w sprawie porządku dziennego?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszFiszbach">Chciałbym poinformować Wysoką Izbę, że jeszcze w tej chwili trwają pewne uzgodnienia w sprawie niewątpliwie najważniejszej, dotyczącej tego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszFiszbach">Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów wychodzą z założenia, że nie należy opóźniać naszej pracy w dniu dzisiejszym, ponieważ Chcielibyśmy ją zakończyć przed godziną 18. Przy tej frekwencji z powodzeniem można podjąć sprawy związane z porządkiem dziennym, a po przerwie - w czasie której odbędzie się posiedzenie Konwentu Seniorów - będzie można przystąpić do podjęcia tej ważnej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#TadeuszFiszbach">Są dwie możliwości, albo - zgodnie z wnioskiem posła Jerzego Koralewskiego - rozpoczniemy obrady za godzinę, czyli o godz. 13, i zaczniemy od tego punktu porządku dziennego, ale wtedy trudno przewidzieć godzinę zakończenia obrad w dniu dzisiejszym, albo — zgodnie z sugestią Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów - nie opóźniając ustosunkowania się do pozostałych spraw będziemy podejmowali je w kolejności przez dwie najbliższe godziny, a później, po przerwie, podejmiemy sprawę, o której mówił poseł Koralewski.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#TadeuszFiszbach">Czy pan poseł Koralewski podtrzymuje swój wniosek formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyKoralewski">Podtrzymuję i uważam, że moment rozpoczęcia obrad jest w tej chwili. Wszyscy mamy dokumenty i nie ma problemu, możemy debatować.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszFiszbach">Wysoka Izbo! Poseł Jerzy Koralewski podtrzymuje swój wniosek, aby jako pierwszą rozpatrywać sprawę ordynacji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszFiszbach">Ja proszę o zgodę na rozpoczęcie obrad o godz. 13.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#TadeuszFiszbach">Proszę, posłanka Anna Urbanowicz, jako kolejny zgłosił się poseł Paweł Łączkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AnnaUrbanowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Czy pan marszałek byłby uprzejmy poinformować nas, jakie uzgodnienia i z kim trwają w tej chwili w sprawie ordynacji wyborczej, która wywołuje tak duże reperkusje i dywagacje, i spekulacje zupełnie niepożądane dla wagi tej ustawy?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszFiszbach">Poseł Paweł Łączkowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PawełŁączkowski">Chciałbym zwrócić się do pana marszałka z prośbą o zarządzenie przerwy celem odbycia posiedzenia klubu, który wobec informacji, które napływają z boku, musi zająć stanowisko. Sądzę, że jest to z pożytkiem także dla wszystkich innych klubów.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Jakie informacje?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszFiszbach">Czy są inne zgłoszenia?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszFiszbach">Proszę państwa, zanim odniesiemy się do wniosku formalnego zgłoszonego przez posła Koralewskiego, istotne jest pytanie — i sądzę, że można również pogodzić głos pani poseł Urbanowicz z sugestią posła Łączkowskiego — o jakie uzgodnienia chodzi? Otóż treść uzgodnień nie jest mi znana.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#TadeuszFiszbach">I odpowiadam na drugie pytanie — z kim się uzgadnia? W tej chwili przebiegają uzgodnienia Kancelarii Sejmu z Kancelarią Prezydenta, być może, o czym będę wiedział po fakcie, z udziałem prezydenta. Dlatego też uważam, że to są istotne i ważne uzgodnienia.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#TadeuszFiszbach">Są dwie propozycje: albo, rozpoczniemy obrady o godz. 13, tak jak wnioskował poseł Koralewski, zaczynając od tej sprawy, albo też zajmiemy się kolejnymi problemami, które są w porządku dziennym obrad, a w ten sposób usprawnimy nasze obrady w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#TadeuszFiszbach">Proszę, poseł Adam Michnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamMichnik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chcę zadać pytanie, ponieważ nie jest dla mnie jasny związek faktów: czy przedmiotem tych uzgodnień ma być porozumienie, w jaki sposób mają głosować posłowie nad ordynacją?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AdamMichnik">Proszę pana marszałka o przegłosowanie wniosku pana posła Koralewskiego, żeby już teraz podjąć problematykę ordynacji, dlatego że czekanie na jakieś uzgodnienia z prezydentem podważa powagę Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszFiszbach">W najlepszej intencji odpowiadam na pytanie posła Michnika. Czy ma być porozumienie? Jeśli tak, to wyjdźmy temu naprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#komentarz">(Poseł Adam Michnik: Jakie porozumienie?)</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#TadeuszFiszbach">Panie Pośle! Mówię tylko to, co wiem o sprawie.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#komentarz">(Poseł Adam Michnika: To nic pan nie wie w takim razie!)</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#TadeuszFiszbach">Chwileczkę, nie ulegajmy emocjom, gdyż tu o duże sprawy idzie. Poseł Łączkowski prosi o przerwę. To nie jest taktyka z mojej strony ani wybieg. Oczywiście możemy zacząć i od tego punktu. Wtedy będziemy mieli wiedzę na temat uściśleń, uzgodnień, co, z kim i jak. I tak będzie potrzebna przerwa, aby to Wysokiej Izbie przedłożyć. Proszę mi pomóc w uporządkowaniu tych spraw, bez szkody dla kwestii ujętych w porządku dziennym.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#TadeuszFiszbach">Proszę bardzo, poseł Ryszard Bugaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardBugaj">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sądzę, że pan marszałek używając określenia „uzgodnienia” po prostu się przejęzyczył. Prosiłbym pana marszałka, żeby więcej tego terminu nie używał. Oczywiście jeżeli jest wniosek klubu o krótką przerwę, to jest to zrozumiałe i przerwa może się odbyć. Natomiast myślę, że nie ma żadnych uzgodnień, że Izba jest suwerenna w zajęciu swojego stanowiska i nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszFiszbach">Podzielam pogląd posła Bugaja.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#TadeuszFiszbach">Proszę Państwa! Użyłem terminu, który mi przyszedł na myśl, kierując się dobrą wolą. Jeżeli państwo uznali to za nieścisłe i niewłaściwe, wycofuję to określenie.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#TadeuszFiszbach">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JacekSzymanderski">Panie Marszałku! Proszę Państwa! Wobec wyjaśnienia, które przed chwilą usłyszeliśmy, że nie mają miejsca uzgodnienia, tylko konsultacje,</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JacekSzymanderski">Chciałbym złożyć wniosek przeciwny do wniosku posła Koralewskiego, że nie ma najmniejszego sensu jakiekolwiek konfrontacyjne ustawianie się wobec prezydenta. Dla mnie jako posła będzie istotne przy głosowaniu to, aby wiedzieć, jaką opinię w tej sprawie ma prezydent. Jeżeli dobrze rozumiem, po tych rozmowach taka opinia zostanie tu zaprezentowana. Chciałbym po prostu przy głosowaniu wziąć ją pod uwagę, dlatego składam wniosek przeciwny i uważam, że konfrontacyjne rozwiązanie jest zbędne.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszFiszbach">Jest kolejne zgłoszenie. Proszę pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszMaćkowiak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jesteśmy Sejmem suwerennym i w tej chwili prosiłbym pana marszałka o przegłosowanie wniosku posła Koralewskiego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanuszMaćkowiak">Odnośnie do tego, co powiedział poseł Szymanderski. Nie rozumiem, o jakich konsultacjach i na jaki temat mówił poseł Szymanderski? Czy wynik głosowania ma być zależny od konsultacji? Mamy przedstawione propozycje Komisji Konstytucyjnej i uważam, że nie ma powodów, aby przedłużać dyskusję. Prosiłbym, aby przegłosować wniosek posła Koralewskiego i przystąpić do głosowania poprawek do ordynacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszFiszbach">Proszę bardzo, poseł Kazimierz Ujazdowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KazimierzUjazdowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem tylko państwa zawiadomić, że jeżeli jeszcze 15 nas tu przyjdzie, to obojętne czy nazwiemy to konsultacjami, uzgodnieniami, czy użyjemy innej nazwy, akurat już będzie po nich, bo do pierwszej dojedziemy tymi rozmowami. Kłaniam się uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszFiszbach">Proszę Państwa! Proszę o uwagę. Chciałbym nawiązać do dwóch wniosków, dwóch próśb, a następnie odnieść się do dwóch przeciwstawnych sobie propozycji, wniosków formalnych posłów Koralewskiego i Szymanderskiego.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszFiszbach">Poseł Łączkowski prosił o przerwę dla klubu...</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#TadeuszFiszbach">Pan poseł chciałby jeszcze wypowiedzieć się? Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BronisławGeremek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wydaje mi się, że nie należy ani przedłużać procedur, ani szukać jakby jakichś nowych okazji. Jest prosta sprawa. Został zgłoszony wniosek i powinien być przegłosowany. Następnie marszałek Sejmu ma prawo, zgodnie z regulaminem, ogłosić przerwę, jeżeli uważa to za konieczne, i zda Izbie sprawę, dlaczego ogłosił przerwę.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszFiszbach">Motywy, które skłaniają mnie do ogłoszenia przerwy, są takie jak powiedziałem. Uważam, że Wysoka Izba powinna mieć pełną wiedzę o sprawach, które dotyczą ordynacji wyborczej. To po pierwsze. A po drugie, klub poselski zwrócił się z prośbą, aby umożliwić mu pracę w przerwie, którą bym ogłosił.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#TadeuszFiszbach">Są dwie możliwości. Jedna, że państwo uwzględnią te racje, o których mówię, i posłowie wnoszący o przerwę, czyli opóźnienie w rozpoczęciu obrad, druga możliwość to przegłosowanie dwóch przeciwstawnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#TadeuszFiszbach">Czy państwo podzieliliby prośbę, aby rozpocząć obrady o godz. 13 i, zgodnie z sugestią posła Koralewskiego, od tego punktu porządku dziennego? Kto jest za tą propozycją?</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#TadeuszFiszbach">Chwileczkę, proszę pozwolić mi się skupić. To jest propozycja posła Koralewskiego.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#TadeuszFiszbach">Chciałbym przypomnieć, że Prezydium Sejmu, w porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje dodanie nowego punktu 1 w brzmieniu: Sprawozdanie Komisji Konstytucyjnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej - po przerwie.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#TadeuszFiszbach">Były zgłoszone dwa wnioski - posła Koralewskiego, aby rozpocząć porządek dzienny obrad od punktu związanego z ordynacją wyborczą i wniosek posła Szymanderskiego, aby rozpocząć te sprawy później, po przerwie, bądź też — czego nie dopowiadał — po pierwszej części obrad.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#TadeuszFiszbach">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#TadeuszFiszbach">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PawełŁączkowski">Panie Marszałku! Pozwolę sobie przypomnieć wniosek, który złożyłem, o ogłoszenie przerwy. Uzasadnię ten wniosek w sposób następujący. Na posiedzeniu Konwentu Seniorów, które odbyło się przed rozpoczęciem posiedzenia plenarnego, złożono propozycję szczególnego trybu głosowania wniosków Komisji Konstytucyjnej dotyczących poprawek Senatu do ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PawełŁączkowski">Niestety, mój klub poselski nie miał w tych warunkach czasu na zapoznanie się z tą propozycją i wypracowanie jednolitego stanowiska. Zgodziliśmy się na rozpoczęcie obrad licząc na to, że punkt ten zostanie wprowadzony po przerwie i wtedy, w przerwie, będziemy mogli odbyć posiedzenie klubu i zająć jednolite stanowisko wobec tego szczególnego trybu głosowania poprawek.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PawełŁączkowski">Ponieważ została zgłoszona propozycja posła Koralewskiego, aby przystąpić bezpośrednio do głosowania, oświadczam, że ten tryb uniemożliwia nam zastanowienie się nad szczególnym trybem głosowania.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PawełŁączkowski">Ponawiam w związku z tym prośbę naszego klubu o ogłoszenie krótkiej przerwy, w czasie której będziemy mogli rozpatrzyć kwestię podjętą na posiedzeniu Konwentu Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszFiszbach">Przekazano mi informację, że pan prezydent potwierdził treść rozmowy z marszałkiem Sejmu. W związku z tym dobrze by było, aby Konwent Seniorów zapoznał się z tą treścią i następnie rozpoczęlibyśmy obrady od punktu 1.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#TadeuszFiszbach">Chciałbym zatem zwrócić się do posła Koralewskiego, aby zechciał przyjąć moją propozycję.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#komentarz">(Poseł Jerzy Koralewski: Przyjmuję, panie marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#TadeuszFiszbach">Ogłaszam przerwę do godz. 13.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min 25 do godz. 13 min 05)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MikołajKozakiewicz">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MikołajKozakiewicz">Wiem, że pierwsza część obrad przed przerwą wywołała u posłów zdenerwowanie. Chcę wyjaśnić, z jakiego powodu została ogłoszona ta przerwa. Chcieliśmy rozpocząć od pierwszego punktu porządku dziennego. Dzisiaj rano o godz. 9 odbyłem rozmowę z prezydentem Lechem Wałęsą, który zadzwonił do mnie i przekazał wiadomość dla Sejmu. Ponieważ rozmowy z prezydentem mają wagę historyczną i dokumentalną, zwłaszcza w takim momencie, jak w tej chwili, powstał problem, ze względu na to, że nie było żadnego zapisu tej rozmowy. Była to rozmowa w bardzo sympatycznym tonie, ale nie było wersji oficjalnej, do której przedstawienia upoważnił mnie prezydent. Żeby uzyskać oficjalny zapis, potrzebne było porozumienie się z prezydentem, na temat jak oddać treść tej rozmowy.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MikołajKozakiewicz">Pan prezydent powiedział w rozmowie, że od kilku tygodni trwa spór o kształt ordynacji wyborczej, w którym z różnych stron padały mocne słowa i argumenty, i podkreślił, że w wymianie tych słów i argumentów nie chodziło o obrażanie kogokolwiek. Jednocześnie pan prezydent oświadcza - i upoważnia mnie do przekazania tego Sejmowi - że byłby zadowolony, gdyby Sejm zechciał przyjąć ordynację wyborczą z poprawkami Senatu.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#MikołajKozakiewicz">I to jest ten uzgodniony komunikat, który odpowiada treści rozmowy i który nie może budzić wątpliwości, że odpowiada intencjom rozmówcy. Z tego powodu została ogłoszona przerwa, nie było żadnych innych powodów.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#MikołajKozakiewicz">Tutaj wynikły potem różne posądzenia. Byliśmy gotowi natychmiast po uzgodnieniu tekstu tej ważnej rozmowy - której nie można referować w sposób towarzyski, jako rozmowy dwóch znajomych - przystąpić do pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#MikołajKozakiewicz">Wracamy teraz do porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#MikołajKozakiewicz">Informuję, że Komisja Konstytucyjna przedstawiła sprawozdanie o stanowisku Senatu w sprawie ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. W związku z tym Prezydium Sejmu, po porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje dodanie nowego punktu w brzmieniu: Sprawozdanie Komisji Konstytucyjnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (druki nr 932 i 933). Odpowiedniej zmianie ulegną oznaczenia pozostałych punktów porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#MikołajKozakiewicz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#MikołajKozakiewicz">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#MikołajKozakiewicz">Uważam zatem, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny Sejm zatwierdził.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#MikołajKozakiewicz">Informuję, że w sali nr 67 w starym Domu Poselskim działa rządowy punkt konsultacyjny ds. projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo celne.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#MikołajKozakiewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Konstytucyjnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (druki nr 932 i 933).</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#MikołajKozakiewicz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji posła Aleksandra Łuczaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AleksanderŁuczak">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Staję przed państwem w imieniu Komisji Konstytucyjnej, zdając sobie sprawę z wagi i znaczenia problemu, który po raz kolejny będziemy dzisiaj dyskutować Na dzisiejszym swoim posiedzeniu komisja z dużą wnikliwością i zastanowieniem rozważyła wszystkie uwagi, które zostały zgłoszone przez Senat do projektu ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, uchwalonej przez Wysoką Izbę. Te poprawki otrzymaliście państwo w druku, są to 4 poprawki, które były bardzo wnikliwie dyskutowane na posiedzeniu komisji, jak również bardzo wnikliwie dyskutowane i omawiane tutaj, na tej sali.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AleksanderŁuczak">Chcę również powiedzieć, że te 4 poprawki mieszczą się we wnioskach mniejszości, które były zgłaszane w sprawozdaniu komisji i których wynik głosowania był negatywny. Tych poprawek nie przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AleksanderŁuczak">Przechodzę do referowania tych poprawek. Nie będę ich szczegółowo omawiał, ponieważ ich treść jest, jak powiedziałem, znana Wysokiej Izbie, natomiast przedstawię je tylko w tym punkcie czy w tym zakresie, w jakim to odnosi się do dzisiejszego posiedzenia Komisji Konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AleksanderŁuczak">Pierwsza poprawka do art. 29 dotyczy, generalnie rzecz ujmując, sposobu głosowania. Senat opowiada się za tym, żeby przy głosowaniu była możliwość zaznaczania na liście osoby, którą się preferuje. Natomiast Sejm proponował, i wielokrotnie komisja, ostatni projekt to potwierdził, ażeby była konieczność zaznaczenia osoby na liście okręgowej, tej, którą doręczono wyborcy. Jest to poprawka, wydaje mi się, o dużym znaczeniu, natomiast trudno zgodzić się z argumentacją, jaką uzyskaliśmy w uzasadnieniu poprawek Senatu, że stwarza ona korzystną sytuację zarówno dla osób preferujących tylko opcje polityczne, wyrażone w postaci konkretnych sił wyborczych, jak i dla osób pragnących skojarzyć opcję polityczną ze wskazaniami personalnymi. Większość naszej komisji uważała, że ten sposób głosowania nie wyraża do końca opcji personalnych.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AleksanderŁuczak">To znalazło wyraz w głosowaniu. Za poprawką Senatu opowiedziało się 4 członków komisji. Przeciwko tej poprawce opowiedziało się 20 członków komisji, a 6 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#AleksanderŁuczak">Oczywiście konsekwencją tej poprawki są następne zapisy, których tutaj już nie będę przytaczał i które wynikają jak gdyby z przyjęcia czy zmiany art. 29.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#AleksanderŁuczak">Druga poprawka dotyczy art. 55 i jej hasłem wywoławczym jest usytuowanie Krajowego Biura Wyborczego. Sądzę, że spór wokół tej sprawy jest sporem, który jest wyolbrzymiony. Jest sporem, który naprawdę nie oddaje wagi i znaczenia tej sprawy. Zapis, że ewentualne usytuowanie tego biura przy Sejmie może wpłynąć na przebieg wyborów, jest daleko idącym, wydaje mi się, uproszczeniem. Krajowe Biuro Wyborcze jest — zgodnie z naszą propozycją - podporządkowane Państwowej Komisji Wyborczej. Marszałek Sejmu ustala czy jak gdyby tylko inicjuje powstanie Krajowego Biura Wyborczego, zatwierdzając statut tego biura. Po prostu ze względów formalnych chodzi o to, żeby w Kancelarii Sejmu czy w strukturze Sejmu znajdowały się odpowiednie fundusze na utrzymanie tego biura. Sądzę, że są to sprawy na tle tych problemów, które dzisiaj są rozważane, drugorzędne i niepotrzebnie spotykamy się tutaj ze zbyt daleko idącymi zarzutami.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#AleksanderŁuczak">Za przyjęciem drugiej poprawki Senatu opowiedziało się 4 członków komisji. Przeciwko — 23. Wstrzymało się od głosowania 4 członków komisji.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#AleksanderŁuczak">Trzecia poprawka dotyczy sposobu ustalania wyników, a nie systemu obliczania głosów, jak to jest zapisane w uzasadnieniu wniosków Senatu. Nie wchodząc w szczegóły, my także długo dyskutowaliśmy na ten temat. Naszą intencją było to, żeby znaleźć czy zaproponować taki sposób ustalania wyników wyborów, który będzie rekompensował wysoki próg, wynikający z faktu, że w okręgach jest już naturalny wysoki próg. Z racji tego, że mamy w okręgach stosunkowo małą liczbę mandatów, bo w niektórych mamy 7–8 mandatów, ten próg naturalny jest już stosunkowo wysoki, tak więc sposób ustalania wyników zmierza do tego, żeby ten próg ewentualnie obniżyć. Jest to sprawa techniczna. Wydaje mi się, że proponowany przez nas sposób ustalania wyników w większym stopniu czy w bardziej prawidłowy sposób ustali zależność pomiędzy głosami oddanymi a liczbą mandatów uzyskanych przez poszczególne ugrupowania.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#AleksanderŁuczak">Za odrzuceniem poprawki Senatu głosowało 21 członków komisji. Za przyjęciem — 8. Wstrzymało się od głosowania 3 członków komisji.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#AleksanderŁuczak">Czwarta poprawka dotyczy spraw kalendarza wyborczego. Chciałbym powiedzieć, że ze strony komisji i Sejmu obserwowałem i nadal obserwuję takie zachowania, które zmierzają do tego, żeby kalendarz, który wynika z ordynacji, został zachowany, żeby wybory odbyły się w tym terminie, który przewiduje ordynacja. To znaczy, aby uwzględnić te 100 dni, które przewiduje nasza ordynacja, przed październikowymi wyborami. Wydawało nam się, że przedstawiając te projekty, ku temu zmierzamy. Kwestia skrócenia kalendarza wyborczego jeszcze i w tej chwili nie jest sprawą, która podważa październikowy termin wyborów.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#AleksanderŁuczak">Za poprawkami Senatu głosowało 6 członków komisji. Przeciwko - 25. Wstrzymało się od głosowania członków komisji.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#AleksanderŁuczak">Kończąc, zwracam się do Wysokiej Izby o przyjęcie projektu ordynacji w wersji zaproponowanej przez Komisję Konstytucyjną.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#MikołajKozakiewicz">Prezydium Sejmu, po porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje, aby Sejm przystąpił do wysłuchania oświadczeń składanych tyłków imieniu klubów poselskich.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#MikołajKozakiewicz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#MikołajKozakiewicz">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#MikołajKozakiewicz">Jako pierwszy zabierze głos pan poseł Andrzej Kern z OKP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejKern">Panie Marszałku, Wysoka Izbo! Debatowanie nad vetem prezydenckim jest sprawą normalną. Zawsze bowiem zdarzają się różnice zdań pomiędzy prezydentem a parlamentem. I wówczas dochodzi do debatowania nad vetem prezydenckim przy zastosowaniu obowiązującej procedury.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejKern">Jeżeli jednak ta debata, która powinna być normalna, toczy się w dość wysokiej temperaturze politycznej, to dzieje się tak dlatego, że mamy do czynienia z instytucją nową, z którą dopiero się oswajamy. Ta nowość powoduje, że niektórzy normalną skądinąd różnicę zdań traktują jako pretekst do wypowiadania stwierdzeń, że chodzi tu o próbę sił między prezydentem a Sejmem czy prezydentem a Senatem. Tak nie jest. Obywatelski Klub Parlamentarny stoi na stanowisku, że jest to normalny spór, który toczy się według normalnej procedury. I w sporze tym, nie ukrywamy, Stoimy po stronie prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AndrzejKern">Stoimy po stronie prezydenta Rzeczypospolitej nie tylko dlatego, że został on wybrany zgodnie z naszą wolą, która okazała się identyczna z wolą społeczną. Nie dlatego, że w tym wyborze czynnie uczestniczyliśmy. I nie dlatego, że prezydent sprawuje swoje trudne funkcje w bardzo trudnych warunkach w sposób zasługujący na szacunek.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AndrzejKern">Identyfikujemy się w sprawie ordynacji z prezydentem przede wszystkim dlatego, że. naszym zdaniem, prezydent ma rację. Na czym ta racja polega? Gdyby uszeregować proponowane przez Senat poprawki według ich ważności, to trzeba powiedzieć, że na pierwszym miejscu należy wymienić poprawkę pierwszą i poprawkę trzecią.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#AndrzejKern">O co tutaj chodzi? Zmuszanie wyborcy, żeby oddał krzyżyk o podwójnym znaczeniu,...</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie, nie o to chodzi.)</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#AndrzejKern">... na partię polityczną i...</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#komentarz">(Poseł Aleksander Bentkowski: Jeden krzyżyk przy nazwisku.)</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#AndrzejKern">... na konkretne nazwisko, rodzi bardzo poważne niebezpieczeństwa, które można by sprowadzić do czterech kwestii:</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#AndrzejKern">Po pierwsze, utrudniają one tworzenie koalicji wyborczych, dlatego że w wypadku proporcjonalnego systemu, który przyjęliśmy, jest powszechnie przyjęte, że istnieje coś w rodzaju prawyborów. To znaczy, te ugrupowania polityczne, które przystępują do koalicji, ustalają listę kandydatów na posłów. I potem ta lista podlega zweryfikowaniu. Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo zburzenia porządku ustalonego na tej liście, może to doprowadzić do bardzo silnej kampanii wyborczej w ramach poszczególnych ugrupowań. Uważamy, że jest to zjawisko niebezpieczne i niepotrzebne.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#AndrzejKern">Po drugie, taka sytuacja stawia na lepszym poziomie kandydatów z większych miast, którzy mogą liczyć na większy elektorat.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#AndrzejKern">Po trzecie, stawia w lepszej sytuacji mieszkańców większych województw, tam gdzie województwa dla celów tworzenia okręgów wyborczych są łączone. Wynika to stąd, że ludzie mają skłonność raczej do głosowania na ludzi bliższych im miejscem zamieszkania,(Poruszenie na sali) czy związanych terytorialne, niż tych dalszych.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#AndrzejKern">I po czwarte, przy dosyć słabej jednak identyfikacji poszczególnych nazwisk z ugrupowaniami politycznymi mogą nastąpić rozbieżności w sposobie głosowania, a więc przy obawach co do niewielkiej frekwencji wyborczej, wyniki mogą okazać się również niższe, niż byłyby w normalnych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#AndrzejKern">Z tymi uwagami wiąże się trzecia poprawka dotycząca sposobu obliczania głosów. Obywatelski Klub Parlamentarny popiera wniosek Senatu, aby zastosować metodę Sainte-Lague jako metodę jednolitą. Ta metoda preferuje średnie ugrupowania i ugrupowania większe. Zapobiega więc nadmiernemu rozdrobnieniu parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#AndrzejKern">Druga poprawka dotyczy usytuowania biura wyborczego. Jak państwo pamiętacie, biuro komisarza wyborczego blisko współpracuje z Kancelarią Prezydenta od czasu wyborów samorządowych. Powstała jednostka, która dysponuje wykwalifikowanymi urzędnikami, przeszkolonymi w zakresie wyborów, a ponadto zakupiono za dość znaczne kwoty sprzęt, który potrzebny jest przy organizowaniu wyborów.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#AndrzejKern">Ponadto proszę zwrócić uwagę na jeszcze jeden element, że przy prezydencie zawsze będzie potrzebne biuro wyborcze, ponieważ prezydent inaczej nie mógłby wykonywać swoich obowiązków kontrolnych. Z tego też względu wydaje się, że i elementy natury materialnej, oszczędnościowej, wymagają, aby biuro było usytuowane przy prezydencie. Dodam tylko jedno, że nie jest mi znany przypadek w żadnym z krajów świata, aby biuro wyborcze było usytuowane przy marszałku Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#AndrzejKern">I wreszcie poprawka czwarta, która dotyczy skrócenia kalendarza wyborczego, ma na celu, aby uniknąć pewnych zagrożeń, które powoduje przedłużająca się debata, aby wybory mogły odbyć się w czasie, który Wysoki Sejm uznał za stosowny.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#AndrzejKern">Reasumując, zdaniem Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego można powiedzieć, że wynik głosowania, który za chwilę nastąpi, odpowie na pytanie, czy Sejm opowiada się za silnym parlamentem. I po drugie, czy Sejm opowiada się za tym, żeby do wyborów parlamentarnych doszło możliwie szybko.</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#AndrzejKern">Chcę zakończyć osobistą dygresją. W jednym z wywiadów, zapytany o ocenę już kończącego swoją kadencję Sejmu, zwróciłem uwagę na dwa elementy: że był to Sejm kompromisu politycznego, i to kompromisu zawsze bardziej zapatrzonego w przyszłość niż w przeszłość, i że niezależnie od tego, co by się o tym Sejmie nie powiedziało, jest to Sejm, który dobrowolnie schodzi z wielkiej politycznej sceny.</u>
          <u xml:id="u-28.19" who="#AndrzejKern">Wynik dzisiejszego głosowania odpowie, na ile ta prognoza, przychylna dla naszego Sejmu, sprawdzi się, czy też...</u>
          <u xml:id="u-28.20" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-28.21" who="#AndrzejKern">... okaże się, że w jednej z najtrudniejszych chwil swojej działalności Sejm nie potrafił sprostać wymogom nadchodzących czasów.</u>
          <u xml:id="u-28.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MikołajKozakiewicz">W imieniu PKLD przemówi poseł Włodzimierz Cimoszewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Decyzje, jakie za chwilę będziemy podejmowali, nie będą, wbrew pozorom, dotyczyły jedynie ordynacji wyborczej do Sejmu. Będą one także miarą polskiej demokracji. Przez wiele miesięcy pracy nad prawem wyborczym dzieliły nas opinie o wartości i celowości różnych rozwiązań. Jednak stworzyliśmy w końcu ustawę, którą poparła większość tej Izby. Prezydent skorzystał z konstytucyjnej szansy skorygowania tej ustawy i Sejm, szukając rozsądnego kompromisu, wiele uwag przyjął. Pamiętajmy, że stało się to w sytuacji, w której większość posłów ustąpiła mniejszości, skutecznie wspierającej prezydenta. Nasza decyzja została natychmiast negatywnie oceniona przez funkcjonariuszy Kancelarii Prezydenta, wyraźnie żądających od Sejmu pełnej kapitulacji. Odniosło to co najmniej ten skutek, że Senat wyraźną większością głosów, odpowiadającą podziałowi politycznemu wśród senatorów, przyjął wszystkie uwagi prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Mamy w tej sytuacji wyjątkowo trudną rolę do odegrania. Z jednej strony, przekonanie wielu z nas - Chciałbym wierzyć, że ciągle większości - o naszej racji, o tym, że właśnie Sejm broni demokratycznych wyborów i praw wyborcy. Z drugiej, narastająca presja, próby zastraszenia posłów bezprawnymi groźbami bezprawnego rozwiązania Sejmu i rosnące prawdopodobieństwo pata ustawowego, którego wynikiem byłby brak prawa wyborczego i przerzucenie na nas odpowiedzialności za taki stan rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Dylemat ten przychodzi nam rozstrzygać, gdy duża część społeczeństwa nie wie, o co tu w gruncie rzeczy chodzi i kto ma rację. W przeciwieństwie do Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego uważamy, że chodzi o to, czy w naszej demokracji większość, przekonana o społecznej słuszności swojego stanowiska, może stanowić prawo, czy też wracamy do czasów, kiedy decyduje mniejszość.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Chodzi o to, czy głównym organem władzy stanowiącym ustawy jest, zgodnie z Konstytucją, Sejm, czy faktycznie zdobywa tę władzę prezydent. Chodzi też o to, czy ten Sejm po dwóch latach pracy, po przyjęciu 200 ustaw zmieniających Polskę, ma prawo do godnego zakończenia swojej skróconej, z własnej woli, kadencji, czy też będzie on małostkowo upokorzony.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W porównaniu z tymi problemami drugorzędne znaczenie ma wszystko to, co pozornie jest przedmiotem sporu o ordynację. Jednak i te konkretne zastrzeżenia do prawa wyborczego wnoszone obecnie przez Senat mogą okazać się ważne dla wielu obywateli. Sejm postanowił, że wyborca powinien wskazywać popieranego kandydata. Prezydent i Senat nakładają na obywatela obowiązek głosowania na ugrupowanie polityczne, zezwalając mu na wskazywanie konkretnych osób. To zezwolenie odgrywa rolę listka figowego, mającego zasłonić tę prawdę, że w takim systemie muszą wygrać ludzie wpisani przez swoją partię na czołowe miejsca na liście.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Tak więc Sejm chce równości szans wszystkich kandydatów i decyzję składa w ręce obywateli. Prezydent i Senat chcą faktycznego przywrócenia tzw. miejsc mandatowych, a decyzję o ich obsadzeniu pozostawiają aparatowi partyjnemu. Jeżeli takie rozwiązanie zostanie przyjęte, a obywatele zorientują się, że znowu mają odgrywać rolę zdalnie sterowanego instrumentu, wielu z nich zrezygnuje z udziału w wyborach.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Dlaczego znowu urzędnicy partyjni mają decydować o składzie parlamentu? Dlaczego znowu prawo wyborcze ma być drwiną z prawa każdego obywatela do realnego współdecydowania w swoim państwie? Dlaczego protestuje się przeciwko obowiązkowi wyboru wśród kandydatów, gdy niedawno proponowano obowiązkowy udział w wyborach?</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#komentarz">(Głos z sali: To komuchy tak robiły.)</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Sądzę, że obraża pan własnego prezydenta, w okresie kampanii prezydenckiej proponował obowiązkowe wybory prezydenckie.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Przedmiotem kolejnego sporu jest organizacyjne usytuowanie biura wyborczego, tworzącego administracyjne zaplecze komisji wyborczej. Sejm proponuje, by przy zachowaniu niezależności organizacyjnej było ono finansowane z budżetu Kancelarii Sejmu. Uważamy, że przy pluralistycznym składzie parlamentu będzie to gwarancją politycznej niezależności biura wyborczego, którego ewentualne nieprawidłowe działania mogłyby być poważnym zagrożeniem dla rzetelności wyborów.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wreszcie propozycja wyposażenia prezydenta w prawo do skracania terminów kalendarza wyborczego. Oznacza ono w wypadku jego przyjęcia nieograniczoną możliwość sterowania kalendarzem wyborczym, który został skonstruowany w sposób mający zapewnić wszystkim rzeczywistą szansę uczestniczenia w wyborach. Skracanie niektórych terminów, zwłaszcza dokonywane przez zaskoczenie, może praktycznie eliminować niektóre ugrupowania polityczne.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wszystkie te propozycje są zagrożeniem dla rzeczywiście demokratycznego charakteru wyborów sejmowych. Dlatego też mimo narastającej presji mój klub będzie głosował za odrzuceniem poprawek Senatu. Jednocześnie apelujemy do innych posłów o podobne zachowanie się. Nieskuteczna próba odrzucenia wniosków Senatu może doprowadzić do tego, że nie uchwalimy w ogóle prawa wyborczego. Miałoby to fatalne skutki dla możliwości przeprowadzenia uczciwych wyborów na jesieni. Jednocześnie stworzyłoby możliwość propagandowej napaści na Sejm. Nie my doprowadziliśmy do takiej sytuacji. Niestety, zdezorientowanemu społeczeństwu, obwiniającemu także nas za skutki cudzej polityki, łatwo będzie można narzucić taką wersję wydarzeń.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Przy tej okazji chcę w imieniu mojego klubu sprzeciwić się niemądremu pogłębianiu społecznego niepokoju przez upowszechnianie pogróżek pod adresem Sejmu. Karkołomne interpretacje Konstytucji dowodzące rzekomej legalności ewentualnego rozwiązania Sejmu są dowodem tylko na to, że jak zawsze łatwo o usłużnych lub źle wykształconych prawników. Nie mają one jednak nic wspólnego z rzeczywistymi normami Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Podobnie bezsensowne są twierdzenia o prawnej możliwości zastosowania w najbliższych wyborach ordynacji z 1989 r. lub innej, wprowadzonej aktem wydanym przez prezydenta. Wszelkie tego typu rozwiązania byłyby sprzeczne z prawem. Ordynacja przyjęta pozakonstytucyjnie przez prezydenta byłaby też równoznaczna z kompromitacją polskiej demokracji w oczach opinii międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Biorąc to wszystko pod uwagę, należy skutecznie przeciwstawić się stanowisku Senatu, wierząc, że prezydent tym razem nie narazi interesu państwa i społecznej stabilności przez kolejną próbę dyktowania Sejmowi swojej wersji prawa wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-30.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MikołajKozakiewicz">W imieniu Klubu Poselskiego PSL głos zabierze poseł Józef Zych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JózefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Po raz kolejny przychodzi nam rozpatrywać projekt ordynacji wyborczej, w szczególności zaś tych jej postanowień, które były przedmiotem bardzo wnikliwej analizy, a nadto ich przyjęcie było wolą większości posłów, w tym posłów z Klubu Poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JózefZych">Opowiadając się za stanowiskiem Komisji Konstytucyjnej w sprawie poprawek zgłoszonych przez Senat, Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego jest zdania, że stanowisko komisji wyznacza rozsądne i merytorycznie uzasadnione granice kompromisu.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#JózefZych">Należy podnieść, że przyjęta przez Sejm ordynacja wyborcza jest wyznacznikiem woli wyborców i zapewnia im możliwość w pełni demokratycznego wyboru posłów. Sejm nie może podejmować decyzji w tak kluczowych sprawach, uwzględniając jedynie interes jednego ugrupowania czy opcji, i to interes doraźny. Wola wyborców, akcentowana w sposób jednoznaczny, wymaga, aby mogli oni wybrać swojego kandydata znanego i akceptowanego.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#JózefZych">Z jednej strony twierdzi się, zresztą nie bez racji, że partie polityczne jeszcze nie ukształtowały się, nie mają swojego oblicza, z drugiej, w ogóle nie liczy się z tymi partiami, z tym, że polska racja stanu wymaga głosowania przede wszystkim na listy. Od takiego stanowiska do wezwania do głosowania bez skreśleń - mały drobny kroczek.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#JózefZych">W czasie gdy trwała wymiana listów w sprawie ordynacji wyborczej, Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego odbywał spotkania z wyborcami i dobrze zna poglądy mieszkańców wsi i małych miasteczek na sprawę rozwiązań przyjętych w ordynacji wyborczej. Są one zgodne ze stanowiskiem klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#JózefZych">W tym miejscu Chciałbym nawiązać do wypowiedzi mojego znakomitego kolegi, pana posła Kerna. Otóż pan poseł Kern popierając poprawki Senatu mówił, że chodzi tu o interes właśnie małych miasteczek, wsi, a więc tych rozdrobnionych. Nasze stanowisko jest akurat odwrotne, ponieważ znamy stanowisko naszych wyborców, którzy popierają takie rozwiązania wyborcze.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#JózefZych">Wysoki Sejmie! Sprawa poprawki dotyczącej Krajowego Biura Wyborczego nie zasługiwałaby na większą uwagę, gdyby nie uzasadnienie. Jest w nim napisane, że gdyby doszło na przykład do kandydowania marszałka Sejmu czy Senatu, to wtedy byłoby niestosowne umieszczenie tego biura przy Sejmie i podważałoby wiarygodność tego biura. Wydaje się, że — po pierwsze — gdyby akurat nasz marszałek zdecydował się kandydować, to takiego poparcia biura by nie potrzebował.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#JózefZych">A po drugie, zadaniem biura nie będzie kampania wyborcza.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#JózefZych">Należy także odnieść się do problemu skracania terminów wyborczych. Tyle czasu przecież komisja, Sejm, Senat, prezydent poświęcili sprawie ordynacji, w tym terminów, i z punktu widzenia rozsądku legislacyjnego zamieszczanie uprawnienia do skracania tych terminów świadczy o tym, że nie potrafimy jako Sejm przewidzieć pewnych możliwości, które mogą zaistnieć w czasie kampanii wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#JózefZych">Biorąc pod uwagę te wszystkie okoliczności, Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosować za odrzuceniem poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MikołajKozakiewicz">W imieniu Klubu Parlamentarnego Unia Demokratyczna głos zabierze poseł Bronisław Geremek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BronisławGeremek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Stajemy w dosyć trudnej sytuacji, rzecz bowiem idzie naprawdę o godność Sejmu, jego funkcjonowanie w systemie demokratycznym, i muszę z pewnym zażenowaniem powiedzieć, że początek naszego posiedzenia pod przewodnictwem pana marszałka Fiszbacha nie najlepszą dał tego próbę. I to stwierdzam z żalem.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#BronisławGeremek">Ale rzecz jest w gruncie rzeczy prosta. Sejm uchwalił ordynację wyborczą, Senat ją zatwierdził, nie zgłaszając żadnych poprawek, prezydent złożył veto. Sejm nie odrzucił veta prezydenckiego, a Senat przyjął następnie w stosunku do projektu sejmowego wszystkie poprawki prezydenckie, a nawet jeszcze więcej.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#BronisławGeremek">Myślę, że ze strony Sejmu został uczyniony krok właściwy. Decyzja, w której Sejm postanowił przyjąć prawie wszystkie poprawki zgłoszone przez prezydenta, była decyzją słuszną, chociaż sam z pewnym zaniepokojeniem myślę o tym, że usuwając jednomandatowe okręgi, zmniejszyliśmy możliwość aktywności społeczności lokalnych. Ale trzeba było zrobić tak, jak zrobiliśmy. I co? I teraz okazuje się, że i tego było za mało? Spoglądałem na obrady Senatu w dniu wczorajszym i muszę powiedzieć, że byłem pod wrażeniem przemówień mądrych, wielkich, w których wszystko zostało powiedziane, i innych.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#BronisławGeremek">I jest decyzja, Senat wniósł poprawki, Komisja Konstytucyjna wnioskuje o odrzucenie tych poprawek, Klub Parlamentarny Unia Demokratyczna wypowiada się za stanowiskiem wyrażonym przez Komisję Konstytucyjną, ale pytanie naprawdę jest takie: o co tu chodzi, proszę państwa?</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#BronisławGeremek">Mam takie wrażenie, że gubimy się, i to gubimy się jako obywatele i jako ludzie siedzący w tej Izbie, a przecież drobny komplement możemy sobie powiedzieć, że ostatnie przygłupy to my nie jesteśmy.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#BronisławGeremek">O co tu naprawdę chodzi? Poseł, który proponował, żeby wybory były tylko proporcjonalne, zmienia natychmiast zdanie, żeby one były inne. Senator, który powiadał, że jedyne dobre i demokratyczne wybory to wybory większościowe, żeby do Senatu wybierać ludzi, bo tego właśnie ludzie chcą, powiada, ale skądże dla demokracji niezbędne jest, żeby nie wybierać ludzi, lecz wybierać partie?</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#BronisławGeremek">I można się w ten sposób zastanawiać, o co naprawdę chodzi, o te sygnały stale odmienne, które do nas docierają i z Kancelarii Prezydenta, i dotyczące dzisiejszego dnia, najpierw z jakimiś groźbami, które składali wysocy urzędnicy kancelarii, ale na szczęście pan prezydent zgodnie ze swoją godnością i z interesem państwa, powiedział, że to w ogóle nieprawda i nie w tym rzecz.</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#BronisławGeremek">I takie sygnały, jak w dniu wczorajszym, że jakiś urzędnik Kancelarii Prezydenta oświadcza jednej z komisji Senatu, że następuje w wyniku podjęcia uchwały przez Sejm dotyczącej ordynacji wyborczej gwałtowne i jaskrawe naruszenie Konstytucji, ponieważ Sejm zgodnie z uzgodnieniami z Senatem - takie uzgodnienia są przyzwoite i demokratyczne - postanowił wprowadzić w swoim tekście zmiany w numeracji artykułów. Powiada, że ta zmiana numeracji artykułów to jest naruszenie Konstytucji i złamanie Konstytucji przez Sejm. Co z tego wynika, państwo sami wiedzą. Ale natychmiast i na szczęście inny wysoki urzędnik kancelarii wycofuje to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-34.13" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-34.14" who="#BronisławGeremek">A więc o co chodzi naprawdę? Czy naprawdę chodzi o krzyżyki? Przecież nie o bitwie morskiej tutaj rozmawiamy.</u>
          <u xml:id="u-34.15" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-34.16" who="#BronisławGeremek">Można uznać, że pojawia się pewne rozsierdzenie na Sejm. Jeden z panów senatorów tłumaczył to rozsierdzenie tym, że obawia się, że ktoś chce zająć jego miejsce przy prezydencie. Ja tu w Sejmie nikogo takiego nie znam,...</u>
          <u xml:id="u-34.17" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-34.18" who="#BronisławGeremek">... a gdyby był, to przekonałbym go, nie, proszę panów.</u>
          <u xml:id="u-34.19" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-34.20" who="#BronisławGeremek">Chcę też powiedzieć, że nie sądzę, aby należało prawników w Senacie - a są wybitni i znakomici - którzy mówili wczoraj, pouczać o normach i zasadach prawa, o odwyknieniu czy o odwyku od demokracji. O co tutaj naprawdę chodziło?</u>
          <u xml:id="u-34.21" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-34.22" who="#BronisławGeremek">Myślę, że nie pouczałbym rządu pana Jana Krzysztofa Bieleckiego, jak grać w piłkę nożną,...</u>
          <u xml:id="u-34.23" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-34.24" who="#BronisławGeremek">... bo o tym może raczej mówić pan Kazimierz Górski, a nie ja. A więc o co chodzi? Żeby zapewnić interesy partii, przecież jest ordynacja proporcjonalna, całkowicie proporcjonalna. Jak wszyscy wiemy, ordynacja proporcjonalna dobrze służy interesom partii politycznych. I powiedzmy, potrzebne są interesy, żeby te interesy były gwarantowane i żeby partie miały jakby możliwość rozwijania się. Ale także są interesy obywateli, o których też warto pamiętać, i w gruncie rzeczy to, co było intencją sejmowej decyzji, to było to. Wiedzą państwo przecież o jednej z ostatnich akcji działań wyborczych. Wszystko było, tylko obywateli w wyborach nie było.</u>
          <u xml:id="u-34.25" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-34.26" who="#BronisławGeremek">A przecież o co nam chodzi? Żeby coś od obywatela zależało, bo wtedy, gdy coś od niego będzie zależało, to obywatel będzie tam, gdzie być powinien i z pełnym poczuciem odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-34.27" who="#BronisławGeremek">Lokalne społeczności w ten właśnie sposób istnieją i rozwijają się, a nie akceptują politykierstwa. Jeżeli zatem nie o to chodzi, to chyba o coś innego. Chodzi zatem o autorytarność i arbitralność w rządzeniu, o naukę dla tego i jeszcze bardziej dla przyszłego parlamentu. Chodzi o pewien serwilizm i posłuszeństwo, jakim miałby odznaczać się parlament.</u>
          <u xml:id="u-34.28" who="#BronisławGeremek">O polityce mówi się niekiedy w języku metafor, mówi się o nawie państwowej, o sterniku, o majestacie Rzeczypospolitej. Otóż o nawę i o statki dbać trzeba, żeby utrzymywały się na falach nawet wtedy, gdy fale są burzliwe. Sternicy dobrze wiedzą, że gdy aura jest spokojna, gdy jest flauta na wodzie, wtedy można trochę machać sterem, bo łódź się wolno, bo wolno, ale posuwa. Natomiast gdy jest burza, wówczas trzeba precyzyjnie posługiwać się sterem, bo każdy, najdrobniejszy ruch może mieć konsekwencje. Jest czas burzy dla naszego państwa i dlatego nie wolno bełtać wody wtórnymi konfliktami.</u>
          <u xml:id="u-34.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-34.30" who="#BronisławGeremek">A więc z tej właśnie sali majestat Rzeczypospolitej był gwałcony fałszywymi wyborami, był gwałcony systemem maszynki do głosowania i zupełnego posłuszeństwa. I temu trzeba powiedzieć prosto i jasno: nigdy więcej!</u>
          <u xml:id="u-34.31" who="#BronisławGeremek">Panie Marszałku! Klub Parlamentarny Unia Demokratyczna deklarował, że uczyni wszystko, aby pojawił się w tej sali i to w terminie konstytucyjnie przewidzianym demokratyczny parlament i żeby odbyty się demokratyczne wybory przed końcem października. Nadal uważamy, to jest nasze zadanie, bo wypełniamy tę naszą własną wielką uchwałę o samorozwiązaniu się.</u>
          <u xml:id="u-34.32" who="#BronisławGeremek">Klub będzie głosował za wnioskiem Komisji Konstytucyjnej o odrzucenie poprawek Senatu i liczy, że pan prezydent podpisze tę ordynację. W trudnych chwilach dezorientacji jest taka prosta zasada: „róbmy swoje”.</u>
          <u xml:id="u-34.33" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#MikołajKozakiewicz">Głos zabierze obecnie poseł Wiesława Ziółkowska z Poselskiego Klubu PUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WiesławaZiółkowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Posłowie naszego klubu podtrzymują swoje stanowisko dotyczące ordynacji wyborczej. Jest to stanowisko zgodne ze stanowiskiem mniejszości Senatu.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WiesławaZiółkowska">Ponieważ argumentacja, która tam padła, jak również argumentacja zawarta w naszych wcześniejszych wystąpieniach klubowych, a także argumentacja, która padła z ust moich przedmówców, z wyjątkiem pierwszego, jest zgodna z naszym zdaniem i uważam, że wystarczająca, czuję się zwolniona z obowiązku jej powtarzania i rozszerzania.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WiesławaZiółkowska">W imieniu klubu natomiast chcę wyrazić głębokie zaniepokojenie pogłębiającym się procesem destabilizacji politycznej, spowodowanym kolejną wojną na górze. Wojną na górze, która nie daję nic społeczeństwu, a która odbywa się, co by tu nie powiedzieć, kosztem tego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WiesławaZiółkowska">I jeszcze jedna sprawa. Trudno nam oprzeć się wrażeniu, że ludzie skupieni wokół prezydenta, a przynajmniej niektórzy, potrafią walczyć i potrafią niszczyć, natomiast nie potrafią budować. A to, czego nam najbardziej potrzeba, to budowania nowego ładu społeczno-gospodarczego i politycznego. Historia zna takie przypadki, przy czym z zażenowaniem i przykrością stwierdzam, że zawsze te przypadki dla kraju, którego dotyczyły, kończyły się tragicznie. Mam nadzieję, że ta historia w naszym kraju się nie powtórzy.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MikołajKozakiewicz">Głos ma obecnie poseł Lesław Lech ze Stronnictwa Demokratycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#LesławLech">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego niejednokrotnie wypowiadał się, że chce wyborów w październiku br., chce wyborów wolnych i demokratycznych, chce wyborów bezstronnych i uczciwych.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#LesławLech">Dlatego popieramy koncepcję rozwiązań przyjętych w uchwalonej przez Sejm ustawie Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, będącej wynikiem kompromisu politycznego.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#LesławLech">Obiecano przecież wyborcom wybieranie swych przedstawicieli w wolnych wyborach. Obiecano, że nigdy nie będzie powrotu do formuły głosowania. To zobowiązanie stanowiące gwarancję wolnych wyborów musi być dotrzymane jako realizacja niezbywalnego prawa wyborców.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#LesławLech">Wyrażamy pogląd, że zaproponowana przez Sejm ordynacja wyborcza wypełnia te zobowiązania. Posłowie Stronnictwa Demokratycznego uważają, że organizacja życia politycznego w naszym kraju jest jeszcze w powijakach, a większość obywateli żywi niechęć do partii politycznych. Ten fakt może w znacznej mierze zaważyć na frekwencji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#LesławLech">Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego upoważnił mnie do oświadczenia, że jest on za odrzuceniem poprawek zgłoszonych przez Senat do ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MikołajKozakiewicz">W imieniu Klubu Poselskiego Stowarzyszenia „Pax” głos zabierze poseł Alfred Wawrzyniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AlfredWawrzyniak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Sądzę, że wszystkie argumenty w sporze o kształt ordynacji wyborczej do Sejmu zostały już wypowiedziane, dalsza więc argumentacja wydaje się mało efektywna z punktu widzenia głosowania, które przed nami stoi. Stanowiska zostały jasno i wyraźnie zarysowane.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#AlfredWawrzyniak">Klub Poselski Stowarzyszenia „Pax” jednoznacznie i konsekwentnie wypowiadał się w parokrotnie wyrażonym z tej trybuny stanowisku w debacie sejmowej nad ordynacją wyborczą do Sejmu, że wyjdzie naprzeciw poprawkom zgłoszonym przez Senat do ordynacji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MikołajKozakiewicz">Obecnie głos zabierze w imieniu UChS poseł Ryszard Zieliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RyszardZieliński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Słowa: „Wysoki Sejmie” pochodzą z głębi polskiej historii i wyrażają szacunek dla parlamentu, jednego ze starszych parlamentów europejskich. Dzisiaj też idzie o to, abyśmy zachowali jako Sejm ludzki szacunek.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#RyszardZieliński">Wbrew stanowisku znacznej części Wysokiego Senatu, Sejm ma dzisiaj do czynienia z senackimi poprawkami do ordynacji zgodnymi z wolą prezydenta, formułowaną przez jego kancelarię. I wbrew temu, co mówił jeden z moich przedmówców, spór, który się toczy, nie jest sporem normalnym, jak w starych europejskich demokracjach.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#RyszardZieliński">Z chwilą pojawienia się veta prezydenckiego, a potem poprawek senackich, właściwie nie chodzi już o ordynację. Idzie o coś innego. Idzie o Polskę jutra, a także o godność i autorytet parlamentu, tego i każdego następnego parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#RyszardZieliński">Wraz z posłami z Unii Chrześcijańsko-Społecznej opowiadam się za odrzuceniem poprawek, zatem za ostatecznym uchwaleniem ordynacji w kształcie, jaki nadaliśmy jej w wyniku daleko idącego kompromisu, wychodząc przed paru dniami naprzeciw woli prezydenta. Zrezygnowaliśmy z okręgów jednomandatowych, a także z chronienia stopni wszelkich ołtarzy przed politycznymi emocjami. Doszliśmy do granic możliwości w imię consensusu, potrzebnego krajowi jak powietrze.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#RyszardZieliński">Dziś, stojąc na tej granicy, musimy w wychodzeniu poza nią powiedzieć jednak non possumus. Przy tym wszystkim poprawki ordynacji to właściwie rzecz drugiego planu. Na planie pierwszym pojawiła się realna groźba zboczenia z drogi wiodącej ku państwu demokracji parlamentarnej. Zarysowała się natomiast droga ku demokracji nieco kalekiej, droga ku państwu z przetrąconym kręgosłupem starej zasady podziału władz. Zwalanie na parlament odpowiedzialności za nie jego grzechy zapowiada, jaką bronią będzie się być może walczyć z każdym kolejnym Sejmem niedostatecznie wygimnastykowanym w głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#RyszardZieliński">Sejm uchwalił termin samorozwiązania się, Sejm trwa w woli październikowego samorozwiązania się. Zatem między Sejmem a prezydentem w sprawie terminu wyborów istnieje pełna zgoda i w imię polskiej racji stanu nikt, niczyj doradca nie powinien jej burzyć żonglowaniem ustawą o ordynacji wyborczej. Ordynacja w swym obecnym kształcie nie jest gorzej czytelna niż odpowiednie ustawy wielu państw. Jest całkiem celnym narzędziem wyrażania woli społecznej, przynajmniej woli tej części społeczeństwa, której kolejny rozdział może nie wojny na górze, ale potyczek na górze nie zraził jeszcze do udziału w akcie wyborczym.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#RyszardZieliński">Wczoraj cytowano w Senacie pewne badania ankietowe. Nie życzę tym badaniom sprawdzianu podobnego do losu ankiet z maja 1989 r.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#RyszardZieliński">Istotą obecnej fazy sporu o ordynację jest miejsce krzyżyka na karcie wyborczej. Spór idzie o to, czy system wyborczy ma bardziej sprzyjać ludziom, czy partiom. W sytuacji nieistnienia partii naprawdę zakorzenionych w społeczeństwie, personalizacja aktu wyborczego wydaje nam się w pełni uzasadniona. Zresztą ten stopień personalizacji wcale nie wyklucza blokowania list partyjnych. Natomiast personalizacja odpowiada tęsknotom ludzkim ku autorytetom osobowym. Fakt tej tęsknoty wydaje nam się ważniejszy niż obawy niektórych kandydatów z obecnych elit przed ich własną niepopularnością.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#RyszardZieliński">Opowiadamy się za obowiązkiem stawiania krzyżyka przy nazwisku, a nie tylko przy nazwie partii. Sprzeciwiamy się przeniesieniu biura wyborczego do Kancelarii Prezydenta. O kalendarzu wyborczym, w którym czas jest elementem demokracji, mówiono dawno i wiele. Uważamy, że wprowadzanie ekspresowych terminów może zrujnować demokratyczny charakter aktu wyborczego. Podpisanie jutro czy pojutrze ordynacji wyborczej, która przybierze ostateczny kształt dzisiaj, pozwoli na zachowanie październikowego terminu wyborów.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#RyszardZieliński">Również w pozostałych wypadkach mój klub podtrzymuje swoje stanowisko, to znaczy będzie głosować przeciw poprawkom.</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#RyszardZieliński">Jeżeli Sejm odrzuci poprawki, podobno zawiśnie nad nim jakaś groźba, groźba rozwiązania parlamentu. W imię godności tego zbiorowego ciała, jakim jesteśmy, nie powinniśmy tej ewentualności w ogóle przyjmować do wiadomości. Jeżeli zmaterializowałaby się taka ewentualność, wówczas niech decydują konstytucjonaliści, broniąc praw zasadniczych przed ich naciąganiem niczym kołdry mającej przykryć ścieżkę wiodącą w bok od demokracji.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#RyszardZieliński">Kończę, proszę państwa, propozycją rozszerzającą żartobliwy zapewne pomysł jednego z urzędników kancelarii o odwyknieniu ordynacji z doby okrągłego stołu. Można, proszę państwa, pójść dalej i odwyknąć obyczaje wyborcze z doby Konstytucji 3 maja, zwołać szlachtę na sejmiki ziemskie, niech wybierze posłów. Tylko przynależność do stanu szlacheckiego musiałaby przedtem zweryfikować kancelarię.</u>
          <u xml:id="u-42.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MikołajKozakiewicz">Głos ma obecnie w imieniu Klubu Niezależnych Posłów poseł Zbigniew Kostrzewa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewKostrzewa">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mamy dzisiaj rozstrzygnąć, miejmy nadzieję w sposób ostateczny, o definitywnym kształcie ordynacji wyborczej. Ale ta decyzja tak naprawdę rozstrzygnie przecież o losach rodzącej się polskiej demokracji i jej modelu. Rozstrzygnie także o autorytecie tej Izby.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#ZbigniewKostrzewa">Jeszcze tak niedawno ten Sejm większością głosów przyjął prezydenckie veto, wyszedł sugestiom prezydenckim naprzeciw, wykazał dobrą wolę, jak się wydaje w sposób maksymalnie kompromisowy, uwzględnił większość prezydenckich sugestii, i zaraz zaczęły się połajanki, a nawet polityczne pogróżki.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#ZbigniewKostrzewa">Może więc komuś zależy na destabilizacji, może ktoś chce budować demokrację na swój sposób, tylko dla siebie i swojego obozu wygodny, zabezpieczając tylko własne interesy, wbrew deklarowanym zasadom politycznego pluralizmu. Jeśli tak, to Sejm dzisiaj powinien dać na to odpowiedź. Sejm bowiem nie może i nie powinien pracować pod dyktando, bo nie jest to szkolna klasówka. Taka zabawa może nas wszystkich drogo kosztować.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#ZbigniewKostrzewa">Ci, którzy dzisiaj mówią, że personalizacja wyborów jest najgorszym złem w tej ordynacji, tzn. że boją się tych wyborów, boją się, że nagle w październiku mogą znaleźć się za burtą. Swoje partyjne interesy stawiają ponad interesem narodu i społeczeństwa, które chce głosować personalnie na kandydata, a nie na przykład na partię, która uzurpuje sobie już dzisiaj prawo przewodniej siły.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#ZbigniewKostrzewa">Jakże, niestety, obłudnie brzmią wypowiedzi niektórych urzędników z tzw. obozu belwederskiego, próbujące przerzucić całą odpowiedzialność na Sejm. Ten niedobry, kontraktowy Sejm, który byłby jakże dobry, ale tylko wówczas i tylko wtedy, gdyby posłusznie, na baczność i w milczącym geście podniesionej ręki pisał łaskawie bezbłędne dyktando.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#ZbigniewKostrzewa">Panie Prezydencie! Jesteśmy głęboko przekonani, że kierując się najwyższym interesem kraju, zechce pan zweryfikować jednoznacznie i ostatecznie opinie niektórych swoich doradców i uznać, że ordynacja uchwalona przez Sejm, odrzucająca senackie poprawki, jest ordynacją nie tylko umożliwiającą przeprowadzenie wolnych wyborów, ale także i przede wszystkim, jest politycznym aktem, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#ZbigniewKostrzewa">Czas nieubłaganie biegnie naprzód. Już niedługo zegar wybije ostatnią chwilę, która pozwoli na zarządzenie wyborów. Później będzie już za późno.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#ZbigniewKostrzewa">Klub Niezależnych Posłów jest za odrzuceniem wszystkich poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#MikołajKozakiewicz">W imieniu Klubu Parlamentarnego „Solidarność Pracy” zabierze głos poseł Ryszard Bugaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RyszardBugaj">Panie Marszałku, Wysoka Izbo! W przeciwieństwie do niektórych innych wypowiedzi, klub nasz jest przeświadczony, że sprawy, które dzisiaj dyskutujemy, nie mają rangi zasadniczej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#RyszardBugaj">Oceniamy, iż ostry spór dotyczący w istocie pewnych szczegółów ordynacji wyborczej został parlamentowi narzucony jako spór zastępczy.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#RyszardBugaj">W szczególności w obliczu dramatycznej sytuacji gospodarczej kraju musimy odrzucić filozofię, która szuka szans stabilizacji polskiej sytuacji w niuansach ordynacji wyborczej. Nie możemy pogodzić się, iż sprawa zaznaczenia w taki lub inny sposób personalnych preferencji na liście wyborczej, sprawa ulokowania Krajowego Biura Wyborczego, sprawa pewnych korekt w sposobie rozliczania głosów czy ewentualnie niewielkiego skrócenia terminów wyborczych, są to sprawy, które będą decydowały o podstawach polskiej demokracji. W naszym najgłębszym przeświadczeniu o podstawach polskiej demokracji będzie decydować przede wszystkim rozwijająca się sytuacja gospodarcza.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#RyszardBugaj">I po drugie, uparte forsowanie drugorzędnych zmian w ordynacji wyborczej przedłuża proces formowania przez parlament ordynacji wyborczej, a tym samym potencjalnie oddala termin wyborów. I w tym sensie może stać się samoistnym czynnikiem destabilizującym polską sytuację.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#RyszardBugaj">Wysoka Izbo! Sporowi, który się w tej chwili toczy w Polsce, towarzyszy silna ekscytacja opinii publicznej. Zwracają się do nas ludzie z pytaniem, czy prezydent rozwiąże parlament, jeżeli nie przyjmiemy jego poprawek. Zwracają się z tym pytaniem, choć nie ma takiej konstytucyjnej możliwości. Myślę, że jest to rezultat nieznajomości Konstytucji w szerokich kręgach polskiego społeczeństwa. Ale jest to rezultat bardzo niefortunnych wypowiedzi niektórych funkcjonariuszy Kancelarii Prezydenta, którzy stwarzają w opinii publicznej wrażenie, że możliwość taka konstytucyjnie istnieje. Nie istnieje taka konstytucyjna możliwość, dziś już to było powiedziane, i trzeba to wyraźnie raz jeszcze powtórzyć.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#RyszardBugaj">Wysoka Izbo! Nasz klub chce mieć nadzieję, że w przyszłości urząd prezydencki będzie urzędem, w którym wypracowywać się będzie szeroki consensus społeczny. Że będzie to miejsce poszukiwania zgody narodowej, nie zaś miejsce wysuwania postulatów, przede wszystkim przez jedną partię. Być może jest nie do pogodzenia sytuacja, która dzisiaj istnieje, by ludzie, którzy jednocześnie są liderami jednej ambitnej partii, wyrażali także poglądy prezydenta. Jest to poważny problem.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#RyszardBugaj">Wysoka Izbo! Klub nasz będzie głosował przeciwko poprawkom zgłoszonym przez Senat. Uczynimy tak nie tylko dlatego, że nie podzielamy merytorycznej zawartości tych poprawek, ale również dlatego, a może przede wszystkim dlatego, by bardzo wyraźnie powiedzieć, iż naszym zdaniem parlament nie powinien sobie pozwolić narzucić drugorzędnego sporu.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MikołajKozakiewicz">W imieniu PZKS głos zabierze poseł Ryszard Gajewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RyszardGajewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Poselski Polskiego Związku Katolicko-Społecznego wypowiadając się w sprawie ordynacji wyborczej w czasie poprzednich debat, przedstawił jasno swoje stanowisko w przedmiotowej sprawie. Uwzględnienie w przepisach ordynacji wyborczej zasadniczych zastrzeżeń wynikających z opinii prezydenta przesłanych do Sejmu i uchwalenie ich przez Wysoką Izbę na posiedzeniu w dniu 15 czerwca br. zapewniało, zdaniem klubu, terminowe przeprowadzenie pierwszych demokratycznych wyborów do parlamentu jesienią br.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#RyszardGajewski">W świetle zgłoszonych poprawek Senatu do ordynacji wyborczej, klub pozostawia swoim członkom suwerenność w podejmowaniu decyzji co do ostatecznego kształtu ordynacji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję bardzo. Lista mówców została wyczerpana. Przechodzimy obecnie do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MikołajKozakiewicz">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#EdwardRzepka">Panie Marszałku, Wysoka Izbo! W imieniu Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego Chcę zgłosić wniosek, by głosowania nad ordynacją wyborczą odbywały się imiennie. Myślę, że nie trzeba tego wniosku uzasadniać. Jesteśmy świadomi odpowiedzialności, jaka nad nami w tej Izbie ciąży. Jesteśmy świadomi, że sposób głosowania nad tą niesłychanie ważną sprawą da społeczeństwu możliwość weryfikacji postawy politycznej każdego z nas.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#EdwardRzepka">Sądzę, że tego rodzaju decyzja Wysokiej Izby byłaby w pewnym sensie kontynuacją metody głosowania przyjętej na poprzednim posiedzeniu Sejmu nad tą samą sprawą. Przypuszczam również, że nie stałaby w sprzeczności, a nawet współgrałaby z metodą głosowania proponowaną przez Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#EdwardRzepka">Czy w tej sprawie ktoś chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#EdwardRzepka">W takim razie musimy przegłosować wniosek formalny.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#EdwardRzepka">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#EdwardRzepka">Kto jest za wnioskiem o imienne głosowanie nad poprawkami do ordynacji wyborczej, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. (104) Kto jest przeciw?(220)</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-50.8" who="#EdwardRzepka">Proszę państwa, bardzo proszę o niezakłócanie obrad, zwłaszcza w trakcie głosowania.</u>
          <u xml:id="u-50.9" who="#EdwardRzepka">Kto się wstrzymał od głosowania?(30)</u>
          <u xml:id="u-50.10" who="#EdwardRzepka">Wniosek upadł. Proponuję z urzędu, aby Sejm głosował wnioski Komisji Konstytucyjnej bez użycia elektronicznego urządzenia do liczenia głosów, to jest przez liczenie głosów przez posłów sekretarzy.</u>
          <u xml:id="u-50.11" who="#EdwardRzepka">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm ten wniosek przyjął.</u>
          <u xml:id="u-50.12" who="#EdwardRzepka">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-50.13" who="#EdwardRzepka">Dla dokonania obliczeń wyników głosowań powołuję następujących posłów: Barbarę Blidę, Stefana Mleczkę, Waldemara Pawlaka, Adama Grabowieckiego, Macieja Półtoraka i Marka Rusakiewicza.</u>
          <u xml:id="u-50.14" who="#EdwardRzepka">Przypominam, że zgodnie z art. 27 Konstytucji Sejm uchwala proponowane przez Senat zmiany zwykłą większością głosów, natomiast nie przyjmuje zmian większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-50.15" who="#EdwardRzepka">Głosować będziemy przedstawione przez komisję wnioski dotyczące poprawek Senatu.</u>
          <u xml:id="u-50.16" who="#EdwardRzepka">Przypominam, że nieprzyjęcie i nieodrzucenie którejkolwiek z poprawek Senatu powoduje, iż ustawa nie dochodzi do skutku, powstaje wtedy pat.</u>
          <u xml:id="u-50.17" who="#EdwardRzepka">Konwent Seniorów proponuje, aby Sejm w pierwszej kolejności przegłosował wszystkie wnioski komisji o odrzucenie poprawek Senatu, natomiast w drugiej kolejności wnioski o przyjęcie tych poprawek Senatu, które nie zostały odrzucone większością 2/3 głosów.</u>
          <u xml:id="u-50.18" who="#EdwardRzepka">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-50.19" who="#EdwardRzepka">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-50.20" who="#EdwardRzepka">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc w poszczególnych sektorach.</u>
          <u xml:id="u-50.21" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Bugaj: Czy można, panie marszałku, w sprawie formalnej?)</u>
          <u xml:id="u-50.22" who="#EdwardRzepka">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#RyszardBugaj">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Trzeba powiedzieć uczciwie, że skoro głosujemy z pomocą sekretarzy, to oznacza to brak zaufania przynajmniej części z nas do sposobu głosowania przez wszystkich, z powodu pewnych incydentów, które powstawały. W takim razie proponowałbym, by nasze głosowanie było podwójne - i przy pomocy urządzenia, i przez liczenie głosów.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#komentarz">(Burzliwe oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MikołajKozakiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MikołajKozakiewicz">Wniosek możemy przyjąć. Proszę posłów sekretarzy o przygotowanie się do liczenia głosów.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#MikołajKozakiewicz">Proszę panią poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AnnaDynowska">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałam złożyć wniosek przeciwny do wniosku pana posła Bugaja. Jako sekretarz Sejmu nie odbieram tego jako wotum nieufności dla sekretarzy, domyślam się, jaka była intencja pana posła. Natomiast, proszę państwa, może dojść do sytuacji, że będą różnice w głosowaniu - a mogą być takie, odrzuciliśmy wniosek o głosowanie imienne, panie pośle - i w tym wypadku, wydaje mi się że ten wniosek jest nieuzasadniony.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AnnaDynowska">Jeżeli pan poseł nie wycofa wniosku, bardzo proszę, panie marszałku, o przegłosowanie wniosku, aby głosy liczono przy pomocy sekretarzy.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MikołajKozakiewicz">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanŁopuszański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam tylko jedno pytanie, jeśli sekretarze liczą uczciwie i aparatura działa prawidłowo, dlaczego miałaby być jakakolwiek różnica?</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MikołajKozakiewicz">Chwileczkę, proszę bardzo, pani marszałek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę państwa, myślę, że sprawa nie polega na zaufaniu czy braku zaufania, bo ufamy naszym kolegom sekretarzom. Natomiast wystarczy, że ktoś nie naciśnie przycisku i będzie różnica między wynikami liczonymi przez sekretarzy, a wynikami na tablicy. Wprowadzi to Wysoką Izbę w zakłopotanie, który z tych wyników jest ważny. Chodzi tylko o sprawę techniczną, a nie o sprawę zaufania.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MikołajKozakiewicz">Pan poseł Ryszard Bugaj, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#RyszardBugaj">Panie marszałku, ja nie nalegam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MikołajKozakiewicz">Nie nalega pan, czyli wprowadzamy głosowanie tylko przez liczenie rąk.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#MikołajKozakiewicz">Posłowie sekretarze są już na stanowiskach? Tak, Przypominam, że przy głosowaniu trzeba trzymać dostatecznie długo podniesione ręce, aby posłowie sekretarze mogli obliczyć głosy.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#MikołajKozakiewicz">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#MikołajKozakiewicz">W pierwszej poprawce dotyczącej art. 29, 87, 88, 89 ust. 2 pkt. 6 i 7, art. 95, 97 ust. 2 pkt 8 i art. 114 Senat proponuje przepisy, w myśl których wyborca głosuje na okręgową listę kandydatów i może wskazać na tej liście preferowanego przez niego kandydata, podczas gdy Sejm postanowił, że wyborca oddaje głos na określoną listę kandydatów przez wskazanie preferowanego kandydata z tej listy.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#MikołajKozakiewicz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki Senatu. Czy są potrzebne objaśnienia posła sprawozdawcy?</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie.)</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#MikołajKozakiewicz">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#MikołajKozakiewicz">Kto z posłanek i posłów jest za wnioskiem komisji o odrzucenie poprawki Senatu dotyczącej art. 29,87,88, 89 ust. 2 pkt. 6 i 7, art. 95,97 ust. 2 pkt 8 i art. 114, zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-60.9" who="#MikołajKozakiewicz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-60.10" who="#MikołajKozakiewicz">Kto się wstrzymał od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-60.11" who="#MikołajKozakiewicz">Ogłaszam wyniki głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.12" who="#MikołajKozakiewicz">W głosowaniu wzięło udział 362 posłów, większość 2/3 wynosi 239, za wnioskiem komisji głosowało 268 posłów, przeciwko wnioskowi - 88, wstrzymało się od głosowania 6 posłów.</u>
          <u xml:id="u-60.13" who="#MikołajKozakiewicz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę Senatu dotyczącą artykułów 29, 87, 88,89, 95,97, i 114 odrzucił wymaganą większością 2/3 głosów.</u>
          <u xml:id="u-60.14" who="#MikołajKozakiewicz">Przechodzimy do kolejnej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-60.15" who="#MikołajKozakiewicz">W drugiej poprawce dotyczącej art. 55 ust. 4 i 5 i art. 46 ust. 4 Senat proponuje ustanowienie Krajowego Biura Wyborczego przy Kancelarii Prezydenta, a nie przy Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-60.16" who="#MikołajKozakiewicz">Komisje wnoszą o odrzucenie tej poprawki Senatu. Czy potrzebne są wyjaśnienia? Chyba nie. Proszę bardzo posłów sekretarzy o przygotowanie się do liczenia głosów.</u>
          <u xml:id="u-60.17" who="#MikołajKozakiewicz">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.18" who="#MikołajKozakiewicz">Kto z posłanek i posłów jest za wnioskiem komisji o odrzucenie poprawki Senatu dotyczącej art. 55 ust. 4 i 5 oraz art. 46 ust. 4, zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-60.19" who="#MikołajKozakiewicz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-60.20" who="#MikołajKozakiewicz">Kto się wstrzymał od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-60.21" who="#MikołajKozakiewicz">Najpierw muszę zgłosić pomyłkę dotyczącą poprzedniej informacji Nie ma ona żadnego wpływu na wyniki głosowania, po prostu komputer się pomylił. Przy 362 posłach, 2/3 oznacza 241 osób, a nie 239 - jak odczytałem. Prostuję to. Reszta się zgadza. Obecnie zmieniła się liczba posłów. Wymagana większość 2/3 wynosi 239.</u>
          <u xml:id="u-60.22" who="#MikołajKozakiewicz">Odczytuję wyniki głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.23" who="#MikołajKozakiewicz">W głosowaniu uczestniczyło 358 posłów, wymagana większość 2/3 głosów wynosi 239 posłów, za wnioskiem głosowało 264 posłów, przeciw wnioskowi - 87 posłów, wstrzymało się od głosowania 7 posłów.</u>
          <u xml:id="u-60.24" who="#MikołajKozakiewicz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę Senatu dotyczącą art. 55 i 46 odrzucił wymaganą większością 2/3 głosów.</u>
          <u xml:id="u-60.25" who="#MikołajKozakiewicz">W trzeciej poprawce dotyczącej art. 93 Senat proponuje przyjęcie sposobu podziału mandatów według systemu Sainte-Lague, podczas gdy Sejm opowiedział się za systemem Hare-Niemeyera.</u>
          <u xml:id="u-60.26" who="#MikołajKozakiewicz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-60.27" who="#MikołajKozakiewicz">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.28" who="#MikołajKozakiewicz">Kto z posłanek i posłów jest za wnioskiem komisji o odrzucenie poprawki Senatu do art. 93, zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-60.29" who="#MikołajKozakiewicz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-60.30" who="#MikołajKozakiewicz">Kto się wstrzymał od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-60.31" who="#MikołajKozakiewicz">Ogłaszam wyniki głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.32" who="#MikołajKozakiewicz">W głosowaniu wzięło udział 364 posłów. Większość 2/3 wynosi 243, za wnioskiem komisji głosowało 260 posłów, przeciw wnioskowi - 96 posłów, wstrzymało się od głosowania 8 posłów.</u>
          <u xml:id="u-60.33" who="#MikołajKozakiewicz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę Senatu do art. 93 odrzucił wymaganą większością 2/3 głosów.</u>
          <u xml:id="u-60.34" who="#MikołajKozakiewicz">W czwartej poprawce dotyczącej art. 141 Senat proponuje dodanie ust. 3 upoważniającego prezydenta do określenia krótszych niż przewidziane w ustawie terminów dla poszczególnych czynności wyborczych.</u>
          <u xml:id="u-60.35" who="#MikołajKozakiewicz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-60.36" who="#MikołajKozakiewicz">Czy potrzebne są wyjaśnienia? Nie.</u>
          <u xml:id="u-60.37" who="#MikołajKozakiewicz">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.38" who="#MikołajKozakiewicz">Kto z posłanek i posłów jest za wnioskiem komisji o odrzucenie poprawki Senatu do art. 141, zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-60.39" who="#MikołajKozakiewicz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-60.40" who="#MikołajKozakiewicz">Kto się wstrzymał od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-60.41" who="#MikołajKozakiewicz">Ogłaszam wyniki głosowania.</u>
          <u xml:id="u-60.42" who="#MikołajKozakiewicz">W głosowaniu wzięło udział 364 posłów, większość 2/3 wynosi 243 posłów, za wnioskiem głosowało 264 posłów, przeciw wnioskowi - 95, wstrzymało się od głosowania 5 posłów.</u>
          <u xml:id="u-60.43" who="#MikołajKozakiewicz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę Senatu do art. 141 odrzucił wymaganą większością 2/3 głosów Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek Senatu do ustawy — Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-60.44" who="#MikołajKozakiewicz">Za chwilę ogłoszę przerwę obiadową. Proszę o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AnnaDynowska">Jest tylko jeden komunikat. Posiedzenie podkomisji do rozpatrzenia projektu ustawy o odpłatności za leki i artykuły sanitarne odbędzie się bezpośrednio po zarządzeniu pierwszej przerwy w sali kolumnowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MikołajKozakiewicz">Ogłaszam przerwę do godz. 15.50 i proszę wszystkich o punktualny powrót na salę, będą głosowane ustawy.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 14 min 50 do godz. 15 min 50)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę uprzejmie o zajmowanie miejsc na sali plenarnej.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo celne (druki nr 873,924 i 924 A).</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Andrzeja Wieczorkiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym przedstawić sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia niektórych inicjatyw ustawodawczych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo celne (druki nr 873,924 i 924 A).</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Zanim przystąpię do omówienia zmian, które do obowiązującej ustawy Prawo celne wprowadza nowela, Chciałbym przedstawić kilka słów komentarza.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Proponowane zmiany można ująć w dwóch grupach.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Po pierwsze, chodzi tutaj o zwiększenie skuteczności egzekucji przepisów prawa celnego i usunięcie luk prawnych. Powinno to uszczelnić polską granicę celną, a tym samym przyczynić się do zwiększenia dochodów budżetu z opłat celnych.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Chciałbym tutaj przypomnieć, że Wysoka Izba zgodziła się wyasygnować w roku 1991 poważne środki na wsparcie służb celnych. Dotyczyło to zwiększenia zatrudnienia, jak i wyposażenia technicznego celników i urzędów celnych. W tym wypadku chodzi o zlikwidowanie możliwości obejść przepisów, które często były powodem korupcji na granicy, a także wyposażenie służb celnych w dodatkowe uprawnienia i instrumenty.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Drugą grupą poprawek, które proponujemy, żeby Wysoka Izba przyjęła w noweli do ustawy Prawo celne, jest uzupełnienie środków polityki handlowej, którymi powinien dysponować rząd, aby w sposób właściwy, ale także z zachowaniem wymogów prawa międzynarodowego, przede wszystkim przepisów GATT, chronić polski rynek przed nieuczciwą konkurencją.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#AndrzejWieczorkiewicz">W prawie celnym zostały więc zapisane główne, najważniejsze instrumenty, jakimi będzie dysponował minister współpracy gospodarczej z zagranicą dla celów realizacji polityki handlowej.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Teraz Chciałbym przejść do kilku szczegółowych propozycji nowel, które sprowadzałyby się w szczególności do zmian, które przewidują możliwości nałożenia zabezpieczenia majątkowego przy przywozie towarów na polski obszar celny. Zakłada się, że będzie to stosowane w sposób elastyczny, na podstawie dokumentów, które gwarantują przewóz zgodnie z konwencjami międzynarodowymi, np. w wypadku TIR takie zabezpieczenie majątkowe nie będzie wymagane.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Chodzi o to, żeby w tranzycie przez Polskę towary nie ginęły, nie wyciekały, i żeby pobór należności celnych mógł być zapewniony. Jest to chyba, powiedziałbym, utrudnienie, które nie będzie miało większego znaczenia dla importerów wykonujących w sposób prawidłowy ten tranzyt przez nasz kraj.</u>
          <u xml:id="u-64.9" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Następna poprawka, która jest dosyć istotna z punktu widzenia możliwości wykonywania kontroli celnej poza miejscem odprawy celnej. Jeżeli zachodzi podejrzenie, że towar został wprowadzony na polski obszar celny z naruszeniem przepisów prawa lub umów międzynarodowych, taka kontrola celna poza miejscem odprawy kontroli, czyli poza przejściami granicznymi, mogłaby być dokonywana w ciągu dwóch lat od daty wprowadzenia towaru na polski obszar celny. W istniejącym prawie takiej możliwości nie było.</u>
          <u xml:id="u-64.10" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Proponujemy także dokonać korekty, która umożliwiłaby celnikom zakwestionowanie wiarygodności dokumentów służących do określenia wartości celnej. W chwili obecnej nie ma możliwości zakwestionowania faktur, które często są zaniżane. Jeżeli celnik miałby wątpliwości co do dokumentu służącego jako podstawa do określenia wartości celnej, teraz, zgodnie z poprawkami w art. 26, mógłby tego dokonywać.</u>
          <u xml:id="u-64.11" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Mamy także poprawkę zmierzającą do dokonania korekty wartości celnej towaru przez uzupełnienie o koszty transportu i ubezpieczenia poniesione do granicy państwa. Tu chciałbym przypomnieć, że kiedy w grudniu 1989 r. przyjmowaliśmy nową ustawę Prawo celne, dyskutowaliśmy na temat ewentualnego zaliczenia kosztów transportu i ubezpieczenia do wartości celnej. Nie przyjęliśmy tej poprawki. Teraz do niej wracamy. Komisja proponuje, żeby tę poprawkę przyjąć. Podniesie to nieznacznie wartość celną towaru, ale jest to zgodne z przepisami międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-64.12" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Mamy także kolejne zmiany, które dotyczą funkcjonowania składów celnych. Chciałbym tutaj wskazać przede wszystkim na dwa elementy, które proponujemy wprowadzić do ustawy Prawo celne, tzn. ograniczyć możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w składach celnych typu montaż, naprawa, a ograniczyć składy celne do prowadzenia tylko takiej działalności, która wynika z samego tytułu, z samej nazwy. Czyli do składowania, przechowywania i konfekcjonowania towarów.</u>
          <u xml:id="u-64.13" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Aby nie ograniczać możliwości pozacelnej działalności typu produkcyjnego, proponuje się dokonać rozszerzenia przepisów na temat wolnych obszarów celnych. Wolne obszary celne były przewidziane w poprzedniej ustawie, natomiast nie było do nich przepisów wykonawczych. Proponuje się rozszerzenie ustawowych zapisów określających zakres działania wolnych obszarów celnych, powoływania zarządzającego wolnym obszarem celnym, a także sposób jego funkcjonowania. Czyli można powiedzieć, że to ograniczenie przedmiotowe niejako składów celnych wynika z przeniesienia części zadań czy funkcji, które miały składy celne, do wolnych obszarów celnych.</u>
          <u xml:id="u-64.14" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Także okres składowania w składach celnych, zgodnie z przedłożeniem rządowym - komisja tutaj nie przychyliła się do przedłożenia - został skrócony do roku. Rząd proponował okres składowania do sześciu miesięcy, z możliwością przedłużenia o 6 miesięcy za zgodą dyrektora właściwego urzędu celnego.</u>
          <u xml:id="u-64.15" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Dalej mamy poprawki, które dyscyplinują pobór należności celnych. Zakłada się skrócenie z 14 do 7 dni okresu uiszczania należności celnych, a także wprowadza się bezgotówkową formę uiszczania należności celnej po przekroczeniu pewnej kwoty. Kwotę tę określi prezes Głównego Urzędu Ceł.</u>
          <u xml:id="u-64.16" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Jedną z ważniejszych spraw, o których Chciałbym jeszcze powiedzieć, jest sprawa wprowadzenia nowego rozdziału do nowelizowanego prawa celnego. Jest to rozdział, który mówi o ochronie rynku krajowego przed przywozem towarów zagrażających interesom gospodarczym krajowych producentów. Jest to rozwiązanie, chciałem przypomnieć, zgodne z art. 19 porozumienia w sprawie ceł i taryf, które powszechnie jest stosowane w krajach zachodnich. Takie regulacje ostatnio zostały wprowadzone na Węgrzech. I Chciałbym tutaj powiedzieć, że nie jest to restrykcja. Chodzi raczej o wyposażenie polskiej polityki handlowej w instrumenty przeciwdziałania nieuczciwej konkurencji związanej z importem towarów w zwiększonych ilościach i na takich warunkach, że występuje szkoda lub zagrożenie szkodą u krajowych producentów takich samych lub podobnych towarów. Z tym że nie będzie to nakładane w sposób - powiedziałbym -autonomiczny. Istotnym elementem proponowanego rozwiązania jest dowiedzenie wystąpienia szkody w wyniku zwiększonego importu i warunków tego importu. Czyli prawdopodobnie nie będzie to rozwiązanie, które będzie stosowane przy każdym zwiększeniu importu.</u>
          <u xml:id="u-64.17" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Można powiedzieć, że najważniejsze instrumenty ochronne, które wprowadza nowelizowana ustawa, są następujące: samoograniczenie eksportera co do wielkości dostaw do Polski lub jego zobowiązania cenowe, wprowadzenie czasowych ograniczeń importu, nałożenie kontyngentu, wprowadzenie czasowej opłaty specjalnej ponad obowiązującą stawkę.</u>
          <u xml:id="u-64.18" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Ostatnią ważną zmianą, o której chciałem poinformować Wysoką Izbę, jest dodanie kolejnego, drugiego rozdziału, o którym wspomniałem, który dotyczy agencji celnych. Do tej pory, Chciałbym tutaj przypomnieć, zgodnie z ustawą Prawo celne i poprzednimi ustawami funkcjonuje na naszym rynku pośrednik, który jest nazywany agentem. Może on w imieniu podmiotu, który chce dokonać czynności celnych, występować w stosunku do urzędów celnych.</u>
          <u xml:id="u-64.19" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Proponujemy, aby artykuł, który w ustawie Prawo celne z 1989 r. przewidywał powoływanie agencji celnej jako instytucji w pewnym sensie zaufania publicznego, które w zakresie zakreślonym przez ustawę wykonywałyby te czynności znacznie szerzej niż agent, został ujęty w osobnym rozdziale. Chciałbym powiedzieć, że uprawnienia agencji celnych nie obejmują uprawnień w zakresie kontroli celnej. Agencje będą powoływane w oparciu o zarządzenie prezesa Głównego Urzędu Ceł. Zostanie określony tryb, egzaminy, jakie będzie musiał zdawać chętny do prowadzenia agencji celnej. Jednocześnie zostało wprowadzone ograniczenie, które mówi o tym, że agencja celna musi stanowić wyodrębnioną działalność gospodarczą i może być łączona tylko z przedsiębiorstwem spedycyjnym i z przedsiębiorstwem transportowym.</u>
          <u xml:id="u-64.20" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Chciałbym teraz, po przedstawieniu najważniejszych zmian, poinformować, że Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia niektórych inicjatyw ustawodawczych, po rozpatrzeniu tego projektu ustawy na posiedzeniach w dniach 13 i 14 czerwca br. (druk nr 924) oraz po ponownym rozpatrzeniu projektu ustawy na posiedzeniach w dniach 20 i 21 czerwca br., na których wprowadzono dwie dodatkowe poprawki; wnosi, aby Wysoki Sejm raczył uchwalić projekt ustawy zawarty w drukach nr 924 i 924A. Jest także jeden wniosek mniejszości, który został Wysokiej Izbie przedstawiony w druku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę o zabranie głosu pana posła Wilhelma Wolnika z Parlamentarnego Klubu Lewicy Demokratycznej, a następnie pana posła Wojciecha Mojzesowicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WilhelmWolnik">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Konieczność nowelizacji ustawy Prawo celne jest zjawiskiem niewątpliwie na czasie, mimo iż ustawa ta obowiązuje dopiero półtora roku, a proponowane zmiany stanowią już kolejną poprawkę. Przyczyny tego stanu rzeczy można odszukać w dwóch zasadniczych aspektach:</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#WilhelmWolnik">— po pierwsze, w niedoskonałości obecnych przepisów,</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#WilhelmWolnik">— a po drugie, w szybkich zmianach zachodzących zwłaszcza w dziedzinie gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#WilhelmWolnik">Wydaje mi się, że Komisja Nadzwyczajna w sposób trafny wnioskowała o zmiany w obecnym prawie celnym, przyjmując za podstawę szczególne zmiany zachodzące w naszym życiu gospodarczym. Zgadzam się z treścią art. 22 ust. 3, który mówi, iż kontrola celna może być wykonywana również poza miejscem odprawy celnej w okresie dwóch lat od dnia wprowadzenia towaru na polski obszar celny.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#WilhelmWolnik">Mam jednak do tego artykułu uwagę co do fizycznej możliwości przeprowadzenia tej czynności przy obecnym składzie liczebnym funkcjonariuszy celnych i ich przygotowaniu merytorycznym do wykonania tej czynności na różnego rodzaju targowiskach, placach i tam, gdzie takie kontrole należałoby przeprowadzić. Poddaję ten problem pod rozwagę.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#WilhelmWolnik">Czas najwyższy, iż wprowadza się zapisy zmian w art. 25, 26, 30 i 50, w wyniku czego funkcjonariusze celni będą mogli ustalić rzeczywistą wartość celną danego towaru, gdyż do chwili obecnej występowały przypadki zaniżania wartości celnej ze strony podmiotów dokonujących obrotu towarowego z zagranicą, co z kolei miało wpływ na stan budżetu państwa z jednej strony, oraz na nieuzasadnione czerpanie zysków przez niektóre podmioty z drugiej strony.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#WilhelmWolnik">Na szczególną uwagę zasługuje uzupełnienie ustawy o dwa nowe rozdziały, a mianowicie 7a i 8a. Pierwszy z nich reguluje ochronę rynku przed przywozem towarów zagrażających interesom gospodarczym krajowych producentów. Wprowadzenia tego przepisu domagało się szczególnie rolnictwo, co w tym miejscu nie wymaga uzasadnienia. Szkoda, że dopiero ta regulacja może naprawić istniejący stan rzeczy, chociaż ktoś kiedyś powiedział: lepiej później niż wcale.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#WilhelmWolnik">Podam tylko jeden z negatywnych przykładów obecnie obowiązujących przepisów, a mianowicie niekontrolowany lub niezupełnie kontrolowany import bydła z byłej NRD. Jeżeli to, co wczoraj mówiono na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, jest stanem faktycznym, to można uznać, iż jest to skandal najwyższej rangi. Stąd też wprowadzenie nowego przepisu może w pewnym stopniu uzdrowić stan gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#WilhelmWolnik">Wprowadzenie rozdziału 8a - Agencja celna, jest, moim zdaniem, uzasadnione nie tylko względami prawnymi, lecz także praktycznymi. Musi to jednak być organizm działający na zdrowym fundamencie. Stąd też jest słuszne, by przepis ten wprowadzić dopiero z dniem 1 stycznia 1993 r. z jednoczesnym dobrym przygotowaniem bazy w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#WilhelmWolnik">Uważam, iż poza przyjęciem ustawy jak najszybciej powinny ukazać się rozporządzenia wykonawcze w tej materii, a szczególnie w dziedzinie tego zagadnienia. Główny Urząd Ceł powinien pracować nad pozyskaniem dodatkowej kadry, dobrze przygotowanej do pełnienia służby według przepisów zawartych w ustawie, jednak - co chcę mocno podkreślić - przy odpowiednim, wysokim wynagrodzeniu. Dochód wypracowany powinien nie tylko przynosić zaplanowane środki do budżetu państwa, który jak wiadomo, wynosi 9 bln zł, lecz w pewnym stopniu być przeznaczony na utrzymanie bazy z prawdziwego zdarzenia.</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#WilhelmWolnik">Chciałbym dla przykładu podać, iż na plan 9 bln zł uzyskanych z tytułu cła, za 5 miesięcy urzędy celne skasowały już 4,5 bln zł plus 2 bln zł podatku obrotowego, zaś koszty utrzymania służb celnych wynoszą niespełna 20%.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#WilhelmWolnik">Uważam, że w takim stanie rzeczy projekt ustawy jest przygotowany na tyle, by na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu w całości go przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Obecnie głos zabierze poseł Wojciech Mojzesowicz z Polskiego Stronnictwa Ludowego i jako kolejny pan poseł Bogdan Łukasiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#WojciechMojzesowicz">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Uważam, że prawo celne, które dzisiaj mamy przyjąć - bardzo dobrze, że w tak szybkim czasie zostało poddane pod dyskusję - mamy przyjąć właśnie dla dobra gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#WojciechMojzesowicz">Chciałbym zwrócić uwagę - obserwując zjawisko importu zalewającego nasz rynek - że nasze nieszczelne granice i błędnie interpretowane oraz błędne prawo celne doprowadziły do takiej sytuacji, że pewne działy gospodarki, a przede wszystkim rolnictwo, borykają się z tak dużymi problemami w zbycie. Uważam, że ważne jest nie tylko ustalenie dobrego prawa celnego. Jedną z podstawowych spraw jest korzystanie z niego przez ludzi, którzy będą to prawo dla dobra ochrony rynku wewnętrznego i dla dobra budżetu państwa realizować.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#WojciechMojzesowicz">Chciałbym zwrócić uwagę na jeden aspekt, dla mnie osobiście nie do przyjęcia, tzn. czas. Minister współpracy gospodarczej z zagranicą ma 90 dni na udzielenie odpowiedzi na zarzuty dotyczące, powiedzmy, nadmiernego importu żywca. Przyjmuję to teoretycznie. Uważam, że przez 90 dni można zalać żywcem lub innym towarem całą Polskę. I stawiam wniosek o skrócenie tego czasu do 30 dni. Uważam, że wykorzystywanie prawa celnego jest bardzo ważne w szybkim, zdecydowanym, zgodnym z przepisami działaniu. Uważam, że zbyt powolne działanie w tak trudnej sytuacji gospodarczej, wykorzystywane przez różne tzw. spółki importujące do nas towar, może być wielką niekorzyścią dla gospodarki. Dlatego uważam, że wszelkie terminy i odpowiedzi powinny być skracane do granic możliwości. Prawo powinno być respektowane, żeby przy następnej debacie nie okazało się, że ktoś zawinił, ale już go nie ma i nie wiadomo, kto jest winny, zaś straty ponieśliśmy. Wnoszę zatem, aby w tej kwestii skrócić termin z 90 dni do 30.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę o zabranie głosu pana posła Bogdana Łukasiewicza z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#BogdanŁukasiewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego w debatach gospodarczych i przy innych okazjach domagał się regulacji ustawowych i zmiany polityki celnej. Brak skutecznych rozwiązań ustawowych narażał i naraża gospodarkę na olbrzymie straty. Szczególnie jest to widoczne na rynku rolnym, lecz nie tylko. Kolejne afery, te ujawnione i sygnały o nowych, zmobilizowały posłów do takiej regulacji prawa celnego, która umożliwi postawienie tamy dla wpływających nielegalnie do Polski towarów, stanowiących nieuczciwą konkurencję dla polskiej gospodarki. Mamy do czynienia z elementami przestępstw gospodarczych na różnych odcinkach drogi odbywanej przez towar. Nowe regulacje pozwolą w bardziej skuteczny sposób prowadzić odprawy celne oraz wprowadzą możliwość wielokrotnego kontrolowania przewożonych towarów, przez co zostanie wprowadzona dodatkowa kontrola zewnętrzna przez odprawiających towary celników.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#BogdanŁukasiewicz">Rozwiązania nie pozwalające na ucieczkę towarów oraz uczciwa odprawa towarów pozwolą także uzyskać dodatkowe dochody budżetowe, które w sporej części powinny być przeznaczone na wzmocnienie służb celnych w środki techniczne, pozwalające na szybką i skuteczną odprawę, a także ewidencję wwożonych i wywożonych towarów, nie wyłączając tranzytu, który, jak wynika z badań, także był wykorzystywany do działalności przestępczej.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#BogdanŁukasiewicz">Dodatkowej regulacji wymaga obrót rolny, i to w obie strony. Wydawanie pozwoleń, limity, koncesje zbyt łatwo dają się obchodzić lub można się z nich nie wywiązywać. Poselska propozycja regulacji ustawowej lub rozporządzeniem Rady Ministrów musi szybko znaleźć możliwości realizacji.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#BogdanŁukasiewicz">W związku z tym, że musi nastąpić kompleksowa regulacja prawa celnego, poprzemy propozycje zgłoszone przez Komisję Nadzwyczajną z opcją na nowe prawo celne.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę zatem o zabranie głosu pana wiceministra Andrzeja Budzińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejBudziński">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Chodzi o ustosunkowanie się do postulatu, aby skrócić okres przeznaczony na podjęcie przez rząd działań w wypadku stwierdzenia, że import narusza warunki konkurencji w kraju.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#AndrzejBudziński">Chciałem powiedzieć, że jest to okres maksymalny, co oznacza, że jest możliwość podejmowania decyzji wcześniej, o ile uznamy, że są wystarczające dowody na to, że import naruszył warunki konkurencji na rynku krajowym.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#AndrzejBudziński">Chciałem powiedzieć, że aby zapewnić odpowiednią skuteczność działań procedura jest taka:</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#AndrzejBudziński">Po pierwsze, musi być wniosek zainteresowanej strony, czyli nie będzie lub nie Chcielibyśmy podejmować działań, które nie miałyby umocowania ze strony wszczynającego to postępowanie. Może to być również postępowanie z urzędu.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#AndrzejBudziński">Informacje o naruszaniu przez import warunków konkurencji mają również poszczególne podmioty gospodarcze i niezależnie od tego, czy rząd podejmie odpowiednie działania z urzędu, czy też będą one podjęte na wniosek poszczególnych podmiotów gospodarczych, taką szkodę trzeba stwierdzić i w związku z tym jest istotne, aby podmiot gospodarczy był zainteresowany w podjęciu odpowiednich działań.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#AndrzejBudziński">Po drugie, Chciałbym powiedzieć, że nie jest to wytrych do zahamowania każdego importu. Jest to unormowanie czy przyjęcie do naszego ustawodawstwa tych unormowań, które istnieją w innych krajach, ale i inne kraje stosują je w taki sposób, jak zezwala na to układ ogólny o taryfach i handlu - GATT. Jest to procedura międzynarodowa i z tej procedury międzynarodowej musimy się wobec GATT rozliczać.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#AndrzejBudziński">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Władysława Skalskiego.</u>
          <u xml:id="u-72.7" who="#AndrzejBudziński">Jeśli Chcielibyśmy narzucić pewne zobowiązania cenowe wobec eksporterów z innych krajów, jeśli chcemy narzucić ograniczenia w postaci zobowiązań ilościowych co do ich eksportu na rynek polski, to oczywiście musimy zawiadomić dany kraj o naszych działaniach i musimy udowodnić, że tego typu import dokonywany na rynek polski narusza warunki konkurencji. W związku z tym, ponieważ istnieją możliwości, aby te procedury były szybko realizowane, aby wnioski i działania rządu podejmowane były w krótszym okresie niż 90 dni, Chciałbym prosić Wysoką Izbę o pozostawienie tych 90 dni jako okresu maksymalnego, tak jak jest w projekcie ustawy, natomiast mogę zapewnić, że nasze działania będą podejmowane skutecznie, tak by ten okres 90 dni był krótszy.</u>
          <u xml:id="u-72.8" who="#AndrzejBudziński">Chciałem również powiedzieć, że w innym typie postępowań antydumpingowych istnieje możliwość rozszerzenia okresu przygotowania decyzji do 150 dni, więc okres 90 dni, który tutaj przyjmujemy, jest naprawdę okresem krótkim, biorąc pod uwagę, że obowiązuje nas określona procedura i postępowanie w ujęciu wymogów prawa międzynarodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Pan poseł Wojciech Mojzesowicz, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WojciechMojzesowicz">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Wiem, że rząd dotychczas miał komfort i ten komfort chce utrzymać, ale uważam, że dzisiaj pewne sprawy musimy dyscyplinować i nie przyspieszać, ale energicznie działać. Jeżeli pan minister mówi, że można ten okres skracać, to dlaczego obligatoryjnie tego nie zrobić?</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#WojciechMojzesowicz">Uważam, że każdy z nas chciałby mieć więcej czasu, więcej możliwości i więcej luzu. Sądzę, że działanie musi być energiczne i podtrzymuję swój wniosek o skrócenie tego okresu z 90 do 30 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę Państwa! Głosowanie nad projektem ustawy przeprowadzimy w chwili, kiedy będzie można je przeprowadzić. Proszę posłów o zajęcie miejsc na sali plenarnej, ponieważ trzy kolejne punkty porządku dziennego będą wymagały głosowań.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o terenowych organach rządowej administracji ogólnej (druki nr 877 i 923).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WładysławSkalski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Z upoważnienia Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia niektórych inicjatyw ustawodawczych pragnę przedłożyć Wysokiej Izbie sprawozdanie z rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o terenowych organach rządowej administracji ogólnej.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#WładysławSkalski">Rządowe przedłożenie proponuje zmianę art. 14 tej ustawy, zgodnie z którym wojewoda w szczególnie uzasadnionych przypadkach może wstrzymać na czas określony czynności każdego organu prowadzącego egzekucję administracyjną.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#WładysławSkalski">W zakresie egzekucji należności pieniężnych właściwe są urzędy i izby skarbowe. Zwierzchni nadzór nad czynnościami organów egzekucyjnych w zakresie egzekucji administracyjnej należności pieniężnych sprawuje minister finansów. Stanowi o tym przytoczony in extenso w zdaniu poprzednim art. 24 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#WładysławSkalski">Nowelizując tę ustawę w marcu ubiegłego roku, Sejm uchylił istniejące w niej uprawnienia wojewodów do wstrzymywania czynności organów egzekucyjnych, wychodząc ze słusznego założenia, iż w myśl przygotowywanych równocześnie rozwiązań systemowych w zakresie administracji uprawnienia te powinny przysługiwać wyłącznie tym organom, które będą równocześnie odpowiedzialne za dany wycinek zarządzania.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#WładysławSkalski">Danie wojewodom uprawnień władczych w zakresie egzekucji należności finansowych, co prawda tylko w zakresie ich wstrzymywania na czas określony, prowadzi do niebezpiecznej dwutorowości. Zjawisko wstrzymywania egzekucji pieniężnych przez wojewodów zaczęło nasilać się w roku bieżącym. Często występują przypadki wielokrotnego odraczania tych samych decyzji egzekucyjnych. Spotykamy się z wstrzymaniami przez wojewodów również egzekucji należności ZUS, tzn. składek emerytalnych, co w oczywisty sposób ogranicza możliwości finansowania wypłat emerytur.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#WładysławSkalski">Wojewodom nie można czynić zarzutu działania wbrew ustawie, gdyż do działań tego rodzaju są właśnie upoważnieni przez ustawę.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#WładysławSkalski">W ustawie z 22 marca ub. r. o terenowych organach rządowej administracji ogólnej zostały wprowadzone w art. 14 uprawnienia dla wojewodów do wstrzymywania na czas określony czynności egzekucyjnych organów prowadzących egzekucję administracyjną. Zapis ten umożliwił wojewodom ingerencję w wykonywaniu przez aparat ministra finansów zadań finansowych. Z danych zawartych w przedłożeniu rządowym wynika, że aspekt finansowy tej sprawy to wstrzymanie egzekucji zaległości podatkowych w stosunku do 13 przedsiębiorstw, na łączną kwotę ok. 60 mld zł oraz odroczenie terminu płatności dochodzonej w postępowaniu egzekucyjnym dywidendy na kwotę ponad 200 mld zł. Jak widać, nie są to kwoty mogące wpływać w decydujący sposób na stopień realizacji należności budżetowych, niemniej uwzględniając nasilanie się omawianych zjawisk będą to kwoty coraz bardziej znaczące.</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#WładysławSkalski">Na problem ten należy spojrzeć również z punktu widzenia prawidłowości funkcjonowania istniejących struktur administracji państwowej. Jest nie najszczęśliwszym rozwiązaniem to, że dwa organy będące na zbliżonym poziomie w strukturze organów państwa, mogą prawie równocześnie podejmować decyzje w tej samej sprawie, co może prowadzić do wydania różnych decyzji w stosunku do tych samych podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#WładysławSkalski">Za pozostawieniem wojewodom ograniczonych uprawnień w zakresie wstrzymywania czynności egzekucyjnych przemawiały podnoszone w dyskusji argumenty członków komisji o możliwości uwzględniania w ten sposób innego spojrzenia, nie tylko ściśle fiskalnego, na społeczne następstwa nieodwracalnych decyzji przeprowadzenia czynności egzekucji administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-76.9" who="#WładysławSkalski">Wysoka Izbo! Komisja Nadzwyczajna rozpatrując rządowy projekt na posiedzeniu w dniach 14 i 15 czerwca br. jednogłośnie wypowiedziała się za pozostawieniem wojewodom w szczególnie uzasadnionych przypadkach prawa do czasowo ograniczonego wstrzymania czynności egzekucji administracyjnej. Wstrzymanie mogłoby nastąpić na okres nie dłuższy niż 1 miesiąc. Wojewoda zobowiązany byłby do niezwłocznego powiadomienia ministra finansów o wstrzymaniu czynności egzekucyjnych z podaniem przyczyn wstrzymania tych czynności.</u>
          <u xml:id="u-76.10" who="#WładysławSkalski">Pragnę powiadomić Wysoką Izbę, że stanowisko to jest wynikiem consensusu pomiędzy Komisją Nadzwyczajną i stroną rządową, będącą autorem projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-76.11" who="#WładysławSkalski">Wysoka Izbo! Z upoważnienia Komisji Nadzwyczajnej wnoszę o uchwalenie załączonego w druku sejmowym nr 923 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-76.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę o zabranie głosu pana posła Bogdana Łukasiewicza z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#BogdanŁukasiewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Tak się złożyło, że pakiet jednocześnie składamy, w związku z tym, ponieważ koledzy nie zabierają głosu, Chciałbym powiedzieć, że Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego nie podzielił stanowiska rządu w kwestii pozbawienia wojewodów uprawnień wynikających z ustawy o terenowych organach rządowej administracji ogólnej, z art. 14.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#BogdanŁukasiewicz">Komisja słusznie poszukała formy pośredniej rozwiązania, nie zabierającego uprawnienia wojewody, lecz dyscyplinującego tok postępowania administracyjnego, wprowadzając termin skuteczności zawieszenia egzekucji oraz obowiązek powiadomienia ministra finansów. W kontekście tego przykładu regulacji nowego spojrzenia wymaga funkcjonowanie administracji rządowej i jej spójność działania oraz upoważnienia poszczególnych jej organów.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#BogdanŁukasiewicz">Dążenie do nadmiernej koncentracji władzy i uprawnień w procesie przekształceń politycznych i gospodarczych wydaje się bardzo niebezpieczne. W ostatnich latach przeżyliśmy różne okresy, także i takie, w których koncentracja władzy i uprawnień nie przyniosła sukcesów, a wręcz przeciwnie, trzeba było wycofać się z takiego sposobu zarządzania państwem.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#BogdanŁukasiewicz">Oprócz pełnionych obowiązków organu administracji rządowej wojewoda musi mieć możliwość aktywnego oddziaływania na różne sfery życia społecznego i gospodarczego, do czego potrzebuje niezbędnych uprawnień i środków realizacji.</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#BogdanŁukasiewicz">Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego popiera propozycję rozwiązania przedłożoną przez Komisję Nadzwyczajną.</u>
          <u xml:id="u-78.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Czy jeszcze ktoś z pań i panów posłów zechciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o wprowadzeniu odpłatności za koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatoriach uzdrowiskowych (druki nr 876 i 925).</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Marię Stolzman.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MariaStolzman">Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Postaram się bardzo krótko zreferować sprawę. Macie państwo to w druku nr 876 oraz sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej w druku nr 925.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#MariaStolzman">Komisja Nadzwyczajna dysponowała opinią Komisji Zdrowia na ten temat, swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiło także OPZZ. Chciałabym przeprosić za błąd w tytule ustawy, gdzie znalazło się słowo: „senatoria” zamiast: „sanatoria”.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#MariaStolzman">Proszę państwa, przechodząc do rzeczy. Ustawa dotyczy wprowadzenia częściowej odpłatności za koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatoriach uzdrowiskowych. To słowo „częściowej” zostało przez komisję wprowadzone w trakcie dyskusji dla podkreślenia, że nigdy nie chodzi o pełną odpłatność.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#MariaStolzman">Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej sugerowało wprowadzenie odpłatności za pobyty w sanatoriach uzdrowiskowych od dawna. Motywacją było to, że darmowe skierowania do sanatoriów były dość często lekceważone albo skierowań nie wykorzystywano, albo opóźniano przyjazdy, albo przyspieszano wyjazdy z sanatoriów. Kilka tysięcy osobodni w roku dzięki temu nie było w sanatoriach wykorzystywane. Obecnie dodatkowym argumentem obok tych przytoczonych jest fakt, że są trudności finansowe. Zachowanie obecnego stanu liczbowego sanatoriów i świadczeń lecznictwa uzdrowiskowego wymagałoby dopłaty z budżetu rzędu 300 mld zł. W tej sytuacji Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej było zmuszone zaprzestać finansowania od 1 lipca br. 50 sanatoriów, a przewiduje zawieszenie od 1 stycznia przyszłego roku finansowania dalszych 10. Zmniejsza się też oczywiście liczba wydanych skierowań. Brak środków powoduje również, że koszty, które sanatorium powinno ponosić na wyżywienie przebywającej tam osoby, nie mogą być rewaloryzowane zgodnie ze wzrostem cen i inflacji. Chcąc nie dopuścić do zaprzestania wykorzystywania dalszych sanatoriów i umożliwić pozostałym egzystencję na dobrym poziomie, zaproponowano częściową odpłatność kuracjuszy za pobyt w sanatoriach.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#MariaStolzman">Według danych Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, które zostały udostępnione komisji, pełny koszt pobytu łącznie z leczeniem kształtuje się dzisiaj na poziomie 2,3 mln zł od osoby. Proponowana częściowa odpłatność dla tych osób, którym dotychczas przysługiwało bezpłatne leczenie w sanatoriach uzdrowiskowych, ma wynosić w zależności od standardu pomieszczenia - pokój jednoosobowy z pełnym węzłem sanitarnym lub pokój 2-, 3-osobowy - od 200 do 500 tys. zł za cały pobyt. Jeżeli przyjąć, że w tych 2,3 mln zł kosztu jednej osoby w sanatorium 1/3 stanowią koszty leczenia, to koszty pobytu i utrzymania przy zastosowaniu tej częściowej odpłatności byłyby pokrywane w 1/3 części — i tak mniej niż w 1/3 - reszta byłaby pokrywana z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#MariaStolzman">Komisja w trakcie pracy wprowadziła jeszcze stwierdzenie w art. 1, że dotyczy to osób pełnoletnich, korzystających z sanatoriów uzdrowiskowych. Nie było nigdy zamiarem Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej pozbawienie dzieci bezpłatnych sanatoriów, ale na zasadzie sicher ist sicher, taki dodatek w art. 1 został wprowadzony.</u>
          <u xml:id="u-80.6" who="#MariaStolzman">Z projektu ustawy wynika, że Rada Ministrów w drodze rozporządzenia będzie określała wielkość tej częściowej odpłatności za pobyt w sanatorium uzdrowiskowym, uwzględniając sezonowość. Wiadomo, że letnie miesiące są najbardziej atrakcyjne, a w innych miesiącach atrakcyjność jest mniejsza - zależy zresztą w jakiej części Polski. Rada Ministrów może też decydować, w jakich przypadkach może być zwolnienie lub jeszcze większe obniżenie odpłatności. Zależy to od rodzaju schorzenia, następstw wypadku przy pracy, zagrożenia chorobą mającą związek z warunkami pracy oraz od wysokości dochodów danej osoby.</u>
          <u xml:id="u-80.7" who="#MariaStolzman">Przepisy projektowanej ustawy nie naruszają uprawnień inwalidów wojennych i wojskowych oraz kombatantów do bezpłatnych pobytów w sanatoriach uzdrowiskowych.</u>
          <u xml:id="u-80.8" who="#MariaStolzman">Proszę zwrócić uwagę, że cały projekt dotyczy sanatoriów uzdrowiskowych, natomiast nie dotyczy szpitali uzdrowiskowych, które będą w dalszym ciągu bezpłatne.</u>
          <u xml:id="u-80.9" who="#MariaStolzman">Na zakończenie chciałabym zgłosić autopoprawkę Komisji Nadzwyczajnej, dotyczącą art. 2 ustawy. Mieliśmy dosyć duży kłopot i dużo dyskutowaliśmy, jak zdefiniować czas wejścia w życie tej ustawy. Wreszcie znaleźliśmy kompromis: Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, z tym że obowiązek odpłatności dotyczy osób rozpoczynających pobyt w sanatoriach uzdrowiskowych po 30 września 1991 r., czyli dopiero w IV kwartale osoby przebywające w sanatoriach ponosiłyby częściową odpłatność. Wprowadzenie tej ustawy w życie wcześniej było niemożliwe również z tego względu, że skierowania do sanatoriów na III kwartał są, praktycznie biorąc, już wydane i trudno byłoby teraz zmieniać warunki pobytu.</u>
          <u xml:id="u-80.10" who="#MariaStolzman">Czas, jaki pozostanie od wejścia ustawy w życie do jej praktycznego stosowania umożliwi ministerstwu opracowanie projektu rozporządzenia Rady Ministrów, określającego szczegóły, o których mowa w art. 1 ust. 2 ustawy.</u>
          <u xml:id="u-80.11" who="#MariaStolzman">W imieniu Komisji Nadzwyczajnej wnoszę, by Wysoka Izba zechciała ten projekt uchwalić.</u>
          <u xml:id="u-80.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Czy ktoś z pań i panów posłów zechciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę państwa, proszę wszystkie panie i panów posłów z kuluarów o przejście na salę. Przegłosujemy trzy projekty ustaw, które były nam dzisiaj przedstawione.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem całości projektu ustawy o wprowadzeniu odpłatności za koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatoriach uzdrowiskowych, wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Nadzwyczajną, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. (188) Kto jest przeciw? (21) Kto wstrzymał się od głosowania? (48) Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o wprowadzeniu odpłatności za koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatoriach uzdrowiskowych.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Powracamy teraz do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo celne (druki nr 873,924 i 924A).</u>
          <u xml:id="u-81.6" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-81.7" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Komisja przedstawiła w sprawozdaniu wniosek mniejszości, który głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-81.8" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Wnioskodawcy proponują w art. 1 w zmianie 19 nowe brzmienie poprawki oznaczonej lit. b, w myśl której przepisy Kodeksu postępowania karnego stosuje się odpowiednio nie tylko w wypadku wejścia funkcjonariuszy celnych do lokalu mieszkalnego, jak proponuje komisja, ale również w przypadku, o którym mowa w art. 46 ust. 2 pkt 4, tj. wejścia funkcjonariuszy celnych na tereny, do pomieszczeń lub środków przewozowych.</u>
          <u xml:id="u-81.9" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Czy wszystko jest jasne?</u>
          <u xml:id="u-81.10" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-81.11" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem mniejszości do art. 1 zmiana 19 dotycząca art. 46, polegającym na nadaniu nowego brzmienia poprawce oznaczonej lit. b, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. (125) Kto jest przeciw? (83) Kto wstrzymał się od głosowania? (48) Stwierdzam, że Sejm wniosek mniejszości do art. 1 zmiana 19 lit. b, dotycząca art. 46, polegający na nadaniu nowego brzmienia poprawce oznaczonej lit. b, przyjął.</u>
          <u xml:id="u-81.12" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Pan poseł Mojzesowicz zgłosił poprawkę z sali. Proszę posła sprawozdawcę o przedstawienie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#AndrzejWieczorkiewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Poprawka pana posła dotyczy art. 106, który mówi o zakończeniu postępowania, o którym mowa w art. 106 b, które powinno nastąpić w ciągu 90 dni od jego wszczęcia. Pan poseł Mojzesowicz zaproponował, żeby termin ten został skrócony do dni 30. Po wysłuchaniu pana ministra Budzińskiego, który reprezentuje w tej chwili rząd i który zobowiązuje się, że te procedury będą prowadzone szybko, musimy zdecydować, czy pozostawimy pewną swobodę manewru w działaniach ministra, bowiem dajemy mu tutaj delegację. Było wyjaśnienie, w jaki sposób muszą być zgromadzone dokumenty i czasami ta procedura może przekroczyć, moim zdaniem, te 30 dni.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#AndrzejWieczorkiewicz">W związku z tym byłbym za pozostawieniem tego terminu 90 dni, z przypomnieniem jeszcze raz ministerstwu, że jest to termin maksymalny, zaś w warunkach, kiedy będą oczywiste naruszenia w imporcie, które by zagrażały - powiedziałbym - uczciwej konkurencji, procedury te będą maksymalnie przyspieszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do głosowania poprawki zgłoszonej przez pana posła Mojzesowicza, wyjaśnionej przez pana posła Wieczorkiewicza.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. (90) Kto jest przeciw tej poprawce?(117) Kto wstrzymał się od głosowania? (54) Stwierdzam, że Sejm poprawki pana posła Mojzesowicza nie przyjął.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do głosowania całości projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo celne w brzmieniu proponowanym przez Komisję Nadzwyczajną wraz z przyjętym poprzednio wnioskiem mniejszości, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. (232) Kto jest przeciw? (4) Kto wstrzymał się od głosowania? (17) Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy Prawo celne.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Powracamy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o terenowych organach rządowej administracji ogólnej (druki nr 877 i 923).</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o terenowych organach rządowej administracji ogólnej w brzmieniu proponowanym przez Komisję Nadzwyczajną, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. (228) Kto jest przeciw? (7) Kto wstrzymał się od głosowania? (21) Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o terenowych organach rządowej administracji ogólnej.</u>
          <u xml:id="u-83.8" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Na tym kończymy dzisiejsze obrady.</u>
          <u xml:id="u-83.9" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">W celu złożenia oświadczenia zgłosili się poseł Janusz Dobrosz z PSL i poseł Waldemar Komorowski z PUS.</u>
          <u xml:id="u-83.10" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę pana posła Janusza Dobrosza, a następnie pana posła Waldemara Komorowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanuszDobrosz">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Obok trudności dnia codziennego społeczeństwo polskie bulwersują ostatnio nasilające się w amerykańskich i zachodnioeuropejskich środkach masowej informacji opinie, że Polska jest i zawsze była krajem antysemityzmu, a nawet, że jako naród współodpowiadamy za zagładę milionów Żydów w latach drugiej wojny światowej. Można by sobie zadać pytanie, co decyduje o takim absurdalnym obrazie Polski?</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JanuszDobrosz">Zdaję sobie sprawę, że zdarzały się w naszej historii niechlubne akty nietolerancji i antysemityzmu. Od pogromu Żydów w średniowiecznym Krakowie do wydarzeń kieleckich z marca 1968 roku. Jednakże zdecydowana większość naszego narodu potępia z całą konsekwencją akty nietolerancji i antysemityzmu. Olbrzymi sprzeciw społeczny budzi tendencyjny obraz Polski i Polaków, który kreują niektóre znane pisma zachodnie jak „Le Figaro” czy „Guardian”, który przedstawia emitowany ostatnio w telewizji film pt. „Wszystkim, których kochałem”. Film ten jest tak skonstruowany, że widz ma wrażenie, że faszystowscy oprawcy dokonują zbrodni na narodzie żydowskim z polskiej inspiracji. Zdecydowana większość ukazanych tam Polaków to albo prymitywni złodzieje, albo cyniczni handlarze istnień ludzkich. Nawet broń dostarczoną powstańcom w getcie polskie organizacje podziemne sprzedawały żydowskim bohaterom po paskarskiej cenie.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#JanuszDobrosz">Jakby tego było mało, podczas wizyty prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w Izraelu na chrześcijańską, pojednawczą prośbę głowy państwa polskiego o przebaczenie kierowaną do narodu izraelskiego, premier Icchak Shamir stwierdza, że obozy koncentracyjne nieprzypadkowo powstawały w Polsce, gdyż trafiały na sprzyjające zagładzie Żydów antysemickie nastroje narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#JanuszDobrosz">Nawet śmierć ojca premiera Izraela z rąk zbrodniarzy polskich nie usprawiedliwia przenoszenia odpowiedzialności na cały naród polski. Honor narodu polskiego wymaga od nas, by całemu światu jednoznacznie odpowiedzieć na ten zarzut faktami, że to właśnie w Polsce żyła nieprzypadkowo największa, ponadtrzymilionowa diaspora Żydów w Europie. To była przecież główna, pragmatyczna przesłanka, że Hitler na miejsce kaźni wybrał Polskę. Tym bardziej że Polacy byli następni w kolejce jego zbrodniczych zamiarów.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#JanuszDobrosz">Trzeba również powiedzieć tendencyjnie informowanemu światu — dlaczego właśnie I Rzeczpospolita stała się ojczyzną wypędzonych Żydów z Hiszpanii, Portugalii czy Niemiec, że właśnie tu w Polsce Żydzi znaleźli najwięcej praw w Europie, że mieli swój własny samorząd, sądownictwo i prawo majątkowe, czego nie miał polski chłop, zdany na łaskę swego pana. Warto również przypomnieć, że podczas okupacji za ukrywanie Żydów w Polsce groziła kara śmierci całej rodzinie. A na przykład we Francji tylko grzywna pieniężna. Warto przypomnieć, jaka była proporcja pomiędzy tymi, co wydawali Żydów oprawcom dla własnej korzyści, a tymi którzy z narażeniem swego życia i życia swych bliskich uchronili tysiące istnień ludzkich.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#JanuszDobrosz">Gdyby iść tokiem wypowiedzi premiera Izraela, można by wygłosić również absurdalną tezę, że naród polski obarcza naród żydowski za tragedię wojny i okupacji, bo Niemcy napadli na Polskę, gdyż tu właśnie w tak dużym skupieniu żył naród żydowski.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#JanuszDobrosz">Dzisiaj, u progu XXI wieku, pojednanie musi opierać się na prawdzie i proporcji win i zasług. To właśnie wypowiedź premiera Izraela oraz takie filmy jak cytowany wyżej czy słynny „Shoah” Lanzmanna, pełne fałszu, mogą wywołać wśród zapalczywych rodaków emocje i nieproporcjonalny protest, którego konsekwencją może być właśnie antysemityzm, do czego nie możemy dopuścić.</u>
          <u xml:id="u-84.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę pana posła Waldemara Komorowskiego z PUS o wygłoszenie oświadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WaldemarKomorowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Niniejszym wystąpieniem chcę zwrócić uwagę posłów, że ogólny zapis w ustawie z 22 grudnia 1990 r. art. 2 ustawy o opodatkowaniu wzrostu wynagrodzeń jest interpretowany, w moim przekonaniu, niezgodnie z intencją ustawy.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#WaldemarKomorowski">Z wyjaśnień udzielanych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do wynagrodzeń w 1991 r. zalicza się: dopłaty do biletów miesięcznych, dopłaty do obiadów w stołówkach pracowniczych, opłaty za korzystanie z hoteli robotniczych, czynsze dla pracowników mieszkających w mieszkaniach służbowych.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#WaldemarKomorowski">Świadczenia te nie były uwzględnione przy tworzeniu bazy wynagrodzeń na ten rok i powodują automatyczne przekroczenie normy wynagrodzeń, gdyż nie można tu mówić o żadnych warunkach porównywalnych.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#WaldemarKomorowski">Jednocześnie zgodnie z interpretacją Ministerstwa Finansów, do wynagrodzeń zalicza się również: dofinansowanie do wczasów i kolonii, dofinansowanie do wczasów „pod gruszą”, udzielanie pomocy rzeczowej lub zapomóg pracownikom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej, pomoc w częściowej spłacie kredytów dla młodych małżeństw.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#WaldemarKomorowski">Opodatkowanie z tych tytułów jest całkowicie niezrozumiałe w świetle ustawy o zakładowych funduszach socjalnym i mieszkaniowym. Taka interpretacja Ministerstwa Finansów ustawy z dnia 22 grudnia 1990 r. spowoduje dodatkowe obciążenie przedsiębiorstw państwowych popiwkiem, a w rezultacie upadłość wielu z tych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#WaldemarKomorowski">W aktualnej sytuacji polityczno-społecznej oznacza to dalsze masowe protesty załóg pracowniczych. Jest to sytuacja nie do przyjęcia. Dlatego wnioskuję, aby wypłaty z tych tytułów były opodatkowane popiwkiem tylko w przypadkach przekroczenia ich w stosunku do roku 1990.</u>
          <u xml:id="u-86.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Na tym kończymy 64 posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Protokół z posiedzenia zostanie wyłożony do przejrzenia w Sekretariacie Posiedzeń Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Prezydium Sejmu zwołuje kolejne, 65 posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniach 27 i 28 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#komentarz">(Poseł Jan Łopuszański: Przepraszam bardzo, pani marszałek nie zauważyła, że się zgłaszałem, czy można?)</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę, ale może wobec tego pan poseł pozwoli, że odczytam do końca to, co zaczęłam i potem udzielę głosu panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Prezydium Sejmu zwołuje 65 posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniach 27 i 28 czerwca 1991 r. o godz. 9 z następującym porządkiem dziennym:</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">— Informacja ministra spraw zagranicznych o polityce zagranicznej Rzeczypospolitej Polskiej w 1991 r.;</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">— Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym (druki nr 874 i 929);</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">— Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (druki nr 878 i 935);</u>
          <u xml:id="u-87.10" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">— Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o przekształceniach w spółdzielczości (druki nr 434 i 926);</u>
          <u xml:id="u-87.11" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">— Sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Polityki Przemysłowej, Komisji Handlu i Usług oraz Komisji Ustawodawczej o rządowym projekcie ustawy o utworzeniu urzędu ministra przemysłu i handlu (druki nr 843 i 928);</u>
          <u xml:id="u-87.12" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">— Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ustawodawczej o senackim projekcie ustawy o uchyleniu ustawy o Narodowej Radzie Kultury (druki nr 862 i 927);</u>
          <u xml:id="u-87.13" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">— Interpelacje i zapytania poselskie, które będą rozpatrzone w godzinach od 15 do 17 w dniu 27 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-87.14" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Porządek dzienny zostanie wyłożony do skrytek poselskich.</u>
          <u xml:id="u-87.15" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Proszę pana posła Jana Łopuszańskiego o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanŁopuszański">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałem złożyć króciutkie oświadczenie w nawiązaniu do oświadczenia, które złożył poseł Dobrosz.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#JanŁopuszański">Wystąpienia pana prezydenta Wałęsy w czasie jego pobytu w Izraelu spowodowały wiele kontrowersyjnych wypowiedzi, jak tutaj mieliśmy przed chwilą tego przykład. W mojej ocenie to, co mówił pan prezydent Wałęsa w czasie swojego pobytu w Izraelu, było inwestycją. Czas pokaże, jakie ta inwestycja przyniesie owoce. Twierdzę, że kolega poseł Dobrosz, jak na razie zrobił dużo, żeby te owoce zminimalizować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#TeresaDobielińskaEliszewska">Dziękuję panu posłowi. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 16 min 55)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>