text_structure.xml
40.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 4 grudnia 1987 r. Komisje: Regulaminowa i Spraw Poselskich oraz Prac Ustawodawczych, obradujące pod przewodnictwem poseł Elżbiety Rutkowskiej (PZPR), rozpatrzyły:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- projekt zmian w regulaminie Sejmu dotyczących zakresu działania komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Prezydium Sejmu zwróciło się do naszej Komisji o rozpatrzenie projektu uchwały wprowadzającej zmiany, w regulaminie Sejmu i uchwały stanowiącej załącznik do regulaminu. Projekt ten związany jest ze zmianami funkcji naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, które uchwaliliśmy na jednym z poprzednich posiedzeń Sejmu. Powoduje to konieczność zmian nie tyle struktury, co zakresu działania niektórych komisji sejmowych. Zmiany mają więc dwojaki charakter. Dotyczą one art. 24 regulaminu Sejmu, w którym nastąpiłaby zmianą nazwy trzech komisji sejmowych. Pozostałe propozycje zmian dotyczą załącznika do regulaminu określającego zakres działania komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Początkowo rozważano wniosek o wcielenie Komisji Górnictwa i Energetyki do Komisji Przemysłu. Byłaby to konsekwencja podporządkowania jej problematyki ministrowi przemysłu. Jednak posłowie - reprezentanci górnictwa, a także Wojewódzki Zespół Poselski w Katowicach opowiedzieli się za pozostawieniem Komisji Górnictwa i Energetyki w jej dotychczasowym kształcie. Prezydium Sejmu uwzględniło te uwagi w projekcie zmian w regulaminie Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Zmiany zakresu działania komisji sejmowych dotyczą 12 komisji. W trzech przypadkach proponuje się również zmianę nazwy komisji. I tak Komisja Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług miałaby przyjąć nazwę Komisji Rynku Wewnętrznego i Usług, Komisja Transportu i Łączności miałaby otrzymać nazwę Komisji Transportu, Żeglugi i Łączności, a Komisja Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Gospodarki Morskiej zostałaby przemianowana na Komisję Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W zakresie działania Komisji Administracji, Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości proponuje się przenieść do zakresu działania Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej problematykę kombatancką. Proponuje się też skreślenie w wykazie części budżetowych Urzędu ds. Kombatantów, który został zniesiony. Na jego miejsce zostałby wpisany Trybunał Konstytucyjny, którego budżet stanowiłby nową część budżetową.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Większe zmiany proponuje się w zakresie działania Komisji Edukacji Narodowej i Młodzieży. W związku z utworzeniem Urzędu Ministra Edukacji Narodowej proponuje się włączyć do zakresu jej działania sprawy szkolnictwa wyższego, kształcenia i doskonalenia kadr naukowych, badań naukowych w obszarze szkolnictwa wyższego oraz sprawy archiwów. Zmienia się również odpowiednio nazwę części budżetowej.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Jeśli pozostanie Komisja Górnictwa i Energetyki, w wykazie przypadających jej części budżetowych wykreśla się Ministerstwo Górnictwa i Energetyki, które zostało zniesione.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Z zakresu działania Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów przenosi się sprawy gospodarki materiałowej do Komisji Rynku Wewnętrznego i Usług oraz sprawy gospodarki paliwowej do Komisji Przemysłu. W wykazie części budżetowych skreśla się Ministerstwo Gospodarki Materiałowej i Paliwowej, które zostało zniesione.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Do zakresu działania Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej dodaje się problematykę kombatancką oraz nową część budżetową - Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej. Co do Komitetu rozważano dwie możliwości: włączenia go albo do tej Komisji, albo też do Komisji Edukacji Narodowej i Młodzieży. Zdecydowano się na rozwiązanie zaproponowane w projekcie uchwały m. in. ze względu na to, że w działalności Komitetu siłą rzeczy przeważać będzie problematyka sportu i kultury fizycznej oraz turystyki niekomercyjnej. W gestii Komisji Edukacji Narodowej i Młodzieży pozostaną sprawy młodzieży, łącznie z nadzorem nad wykonywaniem ustawy o zasadach udziału młodzieży w życiu państwowym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym kraju.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Z zakresu działania Komisji Nauki i Postępu Technicznego wyłącza się sprawy szkolnictwa wyższego oraz kształcenia doskonalenia kadr naukowych.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Zakres działania Komisji Przemysłu uzupełnia się o przemysł drzewno-papierniczy, który faktycznie był i dotychczas jest nadzorowany przez tę Komisję. Dodaje się również drobną wytwórczość i usługi przemysłowe oraz gospodarkę paliwową. Poza obszarem działania Komisji Przemysłu znajdzie się przemysł materiałów budowlanych, przemysł rolno-spożywczy, przemysł tartaczny, płyt i sklejek oraz przetwórstwo rybne. Te branże przemysłowe nie wchodzą zresztą w zakres kompetencji ministra przemysłu.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W zakresie działania Komisji Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej - w miejsce przemysłu drzewnego - wpisuje się przemysł tartaczny, płyt i sklejek.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">To byłyby zasadnicze zmiany proponowane w projekcie przedstawionym nam przez Prezydium Sejmu. Nie są to zmiany zbyt duże, gdyż Prezydium Sejmu uznało, że w połowie kadencji nie są pożądane dalej idące zmiany regulaminu Sejmu. Nie wyklucza to jednak, że wykształcą się nowe formy działania komisji, co spowoduje konieczność przyjęcia zmian dalej idących, które obowiązywałyby w przyszłej kadencji.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Pragnę zauważyć, że mimo zmiany struktury administracji centralnej, nie zmniejsza się możliwość oddziaływania komisji sejmowych na różne organa rządowe.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Czy są jakieś głosy ogólne, dotyczące celowości zaproponowanych zmian?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZdzisławFogielman">Czym uzasadnione jest pozostawienie Komisji Górnictwa i Energetyki?</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZdzisławFogielman">W Klubie Poselskim PZPR poseł A. Gawłowski zgłosił wniosek o powołanie komisji nadzwyczajnej ds. reformy gospodarczej. Czy w związku z przedłożonym nam dzisiaj projektem wniosek ten był rozpatrywany?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejGawłowski">Wydaje się, że sam Sejm powinien wypracować zmiany w działaniu komisji. Czy dalsza zmiany, będące konsekwencją modyfikacji funkcji administracji centralnej, nie są brane pod uwagę? Proponuję, abyśmy zastanowili się nad tym głębiej. Problem ten sygnalizował przed chwilą Z. Fogielman. Uważam, że powinniśmy powołać komisję specjalną, która kontrolowałaby postępy reformy gospodarczej. Chodzi o to, aby zapewnić ze strony Sejmu ciągłość kontroli życia gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejGawłowski">Sejm nie dostosowuje się do zmiany funkcji organów administracji. Resorty przechodzą przecież na działanie strategiczne. Sejm powinien wyznaczać podstawowe cele tych działań. Uważam więc, że powinniśmy się zastanowić nad celowością zachowana Komisji Górnictwa i Energetyki, ponieważ j jest to jeden z problemów strategicznych. Inny cel tego typu to elektronizacja kraju. Powinniśmy więc pomyśleć o powołaniu odpowiedniej komisji. Uważam także za potrzebną Komisję ds. Produkcji Rynkowej, ponieważ Komisja Rynku Wewnętrznego i Usług zajmować się będzie jedynie dystrybucją. Nieodzowna byłaby też odrębna komisja ds. produkcji na rzecz eksportu.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejGawłowski">Sejm nie wypowiedział się jeszcze co do słuszności założeń II etapu reformy, choć prasa nam to już przypisywała. Uchwalając kompetencje komisji, musimy mieć na względzie zmiany gospodarczej które nas czekają. Jeśli za pośrednictwem Komisji Przemysłu będziemy chcieli kontrolować Ministerstwo Przemysłu, to się pogubimy, ponieważ zakres spraw pozostających w gestii tego resortu jest ogromny.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarianSokołowski">Jest mi niezręcznie mówić o Komisji Górnictwa i Energetyki z racji mego zawodu. Nie ja jeden jednak byłem za tym, aby ją zachować. Jeśli natomiast chodzi o Komisję Przemysłu, słusznie poseł A. Gawłowski wskazywał na trudności, jakie mogą powstać w jej działaniu. Komisja Regulaminowa, która oceniała aktywność poszczególnych komisji, wskazała, że aktywność Komisji Górnictwa i Energetyki była wysoka. Wiedzą zresztą o tym dobrze członkowie obradującej dziś Komisji, którzy byli kiedykolwiek członkami Komisji Górnictwa i Energetyki. Istnieje w obszarze działania tej Komisji wiele istotnych problemów i można sądzić, że będą one istniały nadal, ponieważ są to sprawy kluczowe dla naszego rozwoju.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarianSokołowski">Jeśli chodzi o argument, że była to Komisja typowo resortowa, to po zmianach struktury administracji centralnej argument ten odpada. Pozostaje natomiast aktualna specyfika zawodu górniczego. Koncentracja wszystkich zagadnień w jednej Komisji, jaką ma być Komisja Przemysłu, sprzyjałaby spłycaniu tych zagadnień. Proponuję więc, aby była odrębna Komisja Polityki Surowcowej i Paliwowej, ponieważ stanowi to kompleks spraw o podstawowym znaczeniu dla całej gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MarianSokołowski">Chcę przypomnieć, że wiele spraw dotyczących polityki w tym zakresie komisja Górnictwa i Energetyki rozstrzygnęła w sposób zdecydowany. Można tu przytoczyć przykład Bełchatowa, energetyki atomowej. To, że sprawy te zostały w porę dostrzeżone i rozstrzygnięte, ma ogromne znaczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Powrócę do wypowiedzi poseł E. Rutkowskiej w kwestii dotyczącej Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej. Komitet ten został włączony w zakres działania Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej, za czym przemawia wiele argumentów. Zdziwiło mnie, że sprawa nadzorowania wykonywania ustawy o zasadach udziału młodzieży w życiu państwowym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym kraju pozostawiona została w gestii Komisji Edukacji Narodowej i Młodzieży. Głównym organem odpowiedzialnym za wykonywanie tej ustawy będzie przecież Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej. Dziwne jest więc pozostawienie nadzoru nad wykonywaniem ustawy Komisji, którą nie nadzorują resortu odpowiedzialnego za ten obszar polityki. Sygnalizuję tu jedynie pewną trudność, która może powstać w praktyce.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JerzyJaskiernia">Nie rozumiem, czym uzasadniony jest pośpiech w zmianie regulaminu Sejmu. Mówi się, że niebawem będzie rozpatrywany budżet, ale czy to jest argument wystarczający? Uważam, że aktu takiego, jakim jest regulamin Sejmu, nie powinno się zmieniać zbyt często, a przecież czekają nas jeszcze zmiany dalej idące. Mamy już wyniki referendum - różnie wprawdzie interpretowane. Czekają nas jednak niewątpliwie zmiany w polityce gospodarczej. Czy więc zmiany proponowane obecnie przez Prezydium Sejmu nie są zbyt pochopne?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaRutkowska">Rozumiem, że poseł J. Jaskiernia nie postawił żadnego wniosku formalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Nie. Prowadzimy przecież dyskusję o charakterze generalnym. Prócz tego mamy projekt uchwały przedstawiony przez Prezydium Sejmu i to jest dla nas wiążące.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#HelenaGalus">Zmieniliśmy funkcje rządu, nikt jednak nie zwolnił Sejmu z jego funkcji kontrolnej. Jestem posłanką od siedmiu lat, stałym koreferentem jednej z części budżetowych i doświadczenie nie pozwala mi pogodzić się z niektórymi zmianami. Rozumiem, że niekorzystne są zbyt duże obszary działania komisji. Rozumiem też obawy górników. Proponuję jednak inne wyjście, tj. powołanie Komisji Przemysłu z równoczesnym powołaniem w trybie art. 100 regulaminu Sejmu podkomisji stałej ds. górnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że odbywamy dziś pierwsze czytanie, ale czy będzie również drugie czytanie? Czy wszyscy posłowie otrzymali projekt w ostatniej wersji i czy był on konsultowany np. z zespołem posłów związkowych bądź z zespołem młodych posłów? To, co proponuje się w projekcie uchwały, to tylko na pozór zmiany błahe.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaRutkowska">Jestem z całym szacunkiem dla głosu posła M. Sokołowskiego za utrzymaniem Komisji Górnictwa i Energetyki. Sama byłam kiedyś jej członkiem i wiem, jak wiele dokonała. Boję się jednak, że nieprędko będziemy mogli wyzwolić się z branżowości. Uważam więc, że utrzymując Komisję Górnictwa i Energetyki pozbawiamy ją jednocześnie możliwości oddziaływania, bo przecież w jej gestii nie będzie już rozpatrywanie budżetu. Jak więc komisja ta będzie mogła oddziaływać na restrukturyzację, na politykę inwestycyjną itp.? Przecież teraz mamy oddziaływać na gospodarkę za pomocą parametrów. Nie bardzo wyobrażam sobie możliwość samodzielnego działania Komisji Górnictwa i Energetyki. Nie będzie ona miała np. takiego środka oddziaływania na ministra, jakim jest udzielanie absolutorium. Moim zdaniem należałoby szukać innego rozwiązania w tej kwestii. Być może, najlepsze byłoby takie, jakie zaproponowała poseł H. Galus.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ElżbietaRutkowska">Ma również rację poseł A. Gawłowski co do funkcji, jakie powinny spełniać komisje. Niepotrzebnie np. decydujemy się na rozdział Komisji Handlu Wewnętrznego i Handlu Zagranicznego. Występują w tych sprawach wzajemne zależności, ważne dla obu stron. Odpowiadając na pytanie posła J. Jaskierni informuję, że projekt ten opiniowały kluby poselskie, nie zaś zespół posłów związkowych czy zespół młodych posłów. Doszły one do wniosku, że te niewielkie zmiany potrzebne są dla sprawnego rozpatrzenia ustawy budżetowej z założeniem docelowego przygotowania głębszych zmian.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ElżbietaRutkowska">Jeśli chodzi o komisję specjalną do nadzorowania reformy gospodarczej, to ponieważ wniosek ten padł dopiero niedawno, jest to temat aktualny. Sądzę, że powołanie takiej komisji mogłoby nastąpić w związku z zakończeniem prac nad oceną zasad II etapu reformy gospodarczej. Prace te będą prowadzone w Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. Właśnie ta Komisja, jeśli uzna to za stosowne, będzie mogła powołać komisję specjalną do nadzorowania reformy gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RomanPillardy">Podzielam poglądy posła M. Sokołowskiego, ale najpierw ustosunkuję się do spraw bardziej generalnych. Dokument, nad którym dziś dyskutujemy, otrzymaliśmy dosyć wcześnie, miałem więc okazję zastanowić się nad jego treścią. Proponowane zmiany to nie zabieg kosmetyczny, dotyczą one bowiem spraw głębszych, a mianowicie funkcjonowania gospodarki i pracy Sejmu. Kluby przedstawiły nam propozycje pod rozwagę, więc powinniśmy się nimi zająć. Byłbym jednak za głębszym potraktowaniem sprawy. Przyzwyczailiśmy się do spojrzenia branżowego. Przez reformę centrum staramy się to przeciąć. Branżowe usytuowanie komisji sejmowych było związane z określonym funkcjonowaniem resortów. Dziś komisje mają inne możliwości oddziaływania, a my chcemy dostosowywać je znowu do układu branżowego. Połączono dwa resorty, więc i my zamierzamy łączyć komisje. Tymczasem Komisja Górnictwa i Energetyki po raz pierwszy otrzymała szansę bycia komisją gałęziową, a nie branżową. Mówię tak wcale nie dlatego, że jestem ze Śląska. Chodzi mi o dobre funkcjonowanie całego kompleksu surowcowo-energetycznego, jak natomiast będzie się to nazywać, jest już sprawą wtórną.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#RomanPillardy">Jestem za tym, byśmy nie działali zbyt pochopnie, jeśli chodzi o tworzenie nowych i likwidowanie starych komisji. Proponuję, aby zwrócić się do Prezydium Sejmu o ponowne kompleksowe przemyślenie sprawy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#RomanPillardy">Opowiadam się za powołaniem w Sejmie komisji, która zajmowałaby się reformowaniem gospodarki. Powinna ona być strażnikiem tego reformowania. Stalibyśmy się przez to bardziej wiarygodni. Nie wyobrażam sobie, aby 21 komisji było w stanie kontrolować skutecznie to zagadnienie. Musi istnieć odrębne ciało. Jest to może wniosek niewygodny, ale niezbędny, zwłaszcza w kontekście zmian, które nas czekają.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzOrzechowski">Chciałbym zaproponować wniosek formalny, który w pewnym stopniu nawiązywać będzie do propozycji posłów Z. Fogielmana, R. Pillardego i A. Gawłowskiego. Zmienialiśmy niedawno regulamin Sejmu, a obecnie proponowane zmiany można rzeczywiście określić jako kosmetyczne. Czy zgadza się z powagą Sejmu, by tego rodzaju zmiany dokonywać co 2 tygodnie? Proponuję, by dzisiejsze spotkanie potraktować jako pierwsze czytanie i zwrócić projekt do Prezydium Sejmu z sugestią, iż należy przymierzyć się raczej do bardziej radykalnych zmian. Dotyczy to przede wszystkim dostosowania jego treści do zmian wynikających z wprowadzania II etapu reformy gospodarczej. Opowiadam się przeciwko pośpiechowi w tej sprawie. Nie widzę konieczności uchwalenia tych drobnych zmian w regulaminie na jutrzejszym posiedzeniu Sejmu. Postuluję, wobec tego przerwanie prac nad projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaRutkowska">Czy poseł K. Orzechowski wnosi o przegłosowanie jego wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KazimierzOrzechowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#EmiliaWcisło">Mam przed sobą regulamin Sejmu i w art. 34 czytam, że projekty uchwał rozpatrywane są w jednym czytaniu, ale Prezydium Sejmu może skierować projekt uchwały do rozpatrzenia w dwóch czytaniach. Należy, wobec tego zmodyfikować wniosek posła K. Orzechowskiego. Komisje powinny wystąpić do Prezydium Sejmu, by skierowało projekt uchwały do rozpatrzenia w dwóch czytaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzOrzechowski">Zgadzam się z tymi zastrzeżeniami. Podtrzymuję jednak, że rozpatrywanie projektu uchwały tej formie rozmywa sprawę. Taki projekt nie może być podstawą radykalnej zmiany regulaminu. Stąd mój brutalny wniosek, by zerwać prace nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejGawłowski">Z przykrością stwierdzam, że jest to kolejny przykład nieeleganckiego postępowania wobec posłów. Tego rodzaju metody postępowania wywołały już burzę na poprzednim posiedzeniu Sejmu i nadal brniemy w ten sam ślepy zaułek. Nie jest to, co prawda temat dzisiejszego posiedzenia, ale chciałbym wskazać na rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy budżetowej na 1987 r., który właśnie do nas dotarł. Stało się to dopiero teraz, pod koniec roku, mimo że rząd od dawna miał świadomość, że nie będzie mógł uniknąć zmiany ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#AndrzejGawłowski">Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Sejm wypracował metody oddziaływania na resorty poprzez budżet. Niestety, nie widzę skuteczności tego oddziaływania. Wynika to z tego, że nie mamy aparatu urzędniczego, który byłby w stanie opracować kontrpropozycje, jak i z tego, że otrzymujemy materiały w ostatniej chwili. Jednak poseł E. Rutkowska stwierdziła, że uchwalanie budżetu jest główną podstawą budowania struktury komisji sejmowych. Jak możemy budować na tej podstawie strukturę komisji, jeżeli jest to mechanizm, który nie funkcjonuje? Co stoi na przeszkodzie, by budżet Ministerstwa Przemysłu był rozpatrywany na łącznym posiedzeniu pięciu komisji sejmowych? Uważam, że nic, a możemy mieć z tego duże korzyści, gdyż w ten sposób celem rozpatrywania budżetu będzie stwierdzenie czy budżet odpowiada celom i zadaniom resortu.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#AndrzejGawłowski">Zaproponowane zmiany regulaminu Sejmu nie uwzględniają innych krytycznych propozycji, które padały pod adresem obecnego regulaminu. Dlaczego ich nie rozpatrujemy, a tylko usiłujemy udawać, że nadążamy w regulacji prawnej funkcjonowania Sejmu za zmianami w gospodarce?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławMajewski">Doceniam powody, dla których akcentuje się konieczność nadania regulaminowi Sejmu cech trwałości. Mówimy jednak o tym wszystkim w kontekście głębokich zmian gospodarczych. Czy w ogóle jesteśmy w stanie nadążyć z dostosowywaniem regulaminu do reformy? Co ma przesądzić: trwałość regulaminu, czy jego adekwatność: do sytuacji prawno-gospodarczej? Poza tym - czy stać nas na to, by odkładać rozwiązanie tego problemu? Wydaje mi się, że jeżeli nawet w tej chwili nie uchwalimy proponowanych zmian, to za miesiąc lub dwa będziemy musieli do tego wrócić. Czy uda nam się w tak krótkim czasie pogłębić propozycje zmian? Opowiadam się za nieodraczaniem prac nad przedstawionym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanChudy">Trzeba tutaj przywołać rymowane stwierdzenie: „Przepisy tworzymy sami, a potem one rządzą nami”. Nie kto inny, a obecni tu posłowie tworzyli określone przepisy regulaminu ze świadomością, te muszą one funkcjonować przez dłuższy czas. Dlatego przeciwny jestem wyczerpaniu sprawy w pierwszym czytaniu i opowiadam się za kontynuowaniem prac, by wydobyć wszystkie problemy i podjąć kompleksowe rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanChudy">Przykładem może tutaj być art. 1 pkt 2 ppkt a) projektu, w którym mowa jest o skreśleniu wyrazów „Urząd ds. Kombatantów” w regulaminie Sejmu. Jest to związane ze zniesieniem tego urzędu. Jednocześnie jednak pozostawiamy w regulaminie Państwowy Arbitraż Gospodarczy, mimo że w referacie na VI Plenum KC PZPR zapowiada się likwidację PAG. Jeżeli to nastąpi, to za parę miesięcy będziemy musieli znów zmieniać regulamin. Proponuję, wobec tego, by to, co niezbędne do bieżącego podejmowania decyzji, zmienić, ale prosić jednocześnie Prezydium Sejmu, by uwzględniło wysuwane tutaj propozycje dotyczące kompleksowych zmian regulaminu.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JanChudy">Padła tutaj m. in. propozycja powołania komisji nadzwyczajnej do nadzorowania wdrażania II etapu reformy gospodarczej. Jest to powrót do tego, z czym dotąd walczyliśmy. Po co powoływać taką komisję, skoro komisje specjalistyczne nie w pełni wykorzystują swoje uprawnienia? Uważam za niekorzystne wyłączenie z gestii pozostałych komisji sejmowych spraw związanych z realizacją reformy gospodarczej. To problem wszystkich komisji i całego Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AdamWójcik">W związku z dyskusją chciałbym zwrócić uwagę na kilka kwestii prawnych. Cała dyskusja sprowadza się właściwie do jednej rzeczy: treści załącznika do regulaminu Sejmu określającego zakres działania komisji. To, czym są komisje i jaki mają charakter, określa art. 22 ust. 1 regulaminu. Nie rozstrzyga on jednak, w jaki sposób w praktyce komisje będą realizować swoje uprawnienia. Nie mówi, które resorty podlegają kompetencjom, których komisji. O tym mówi załącznik i cały problem do niego się sprowadza. Załącznik ma charakter niejako resortowy, ale - w moim przekonaniu - wcale tak na niego nie musimy patrzeć.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AdamWójcik">Zaproponowane zmiany nie mają - moim zdaniem -charakteru tylko kosmetycznego. Patrząc z prawnego punktu widzenia, zmieniona struktura urzędów administracji centralnej musi znaleźć odzwierciedlenie w regulaminie Sejmu. Jeśli tak się nie stanie, to stan prawny kłócić się będzie z regulaminem. W regulaminie nie ma nic nt. uprawnień dla Prezydium Sejmu lub jakiegoś innego organu Sejmu do ustalania, która komisja przyjmować będzie jakąś część budżetu. Tych urzędów centralnych, o których tu mówimy, już nie ma i musi to znaleźć swój wyraz w regulaminie. Oczywiście, zakres zmian zależy od posłów. Do rozważenia byłoby ewentualnie takie rozstrzygnięcie, że w okresie kształtowania centrum, związanego z wprowadzeniem II etapu reformy, załącznik do regulaminu Sejmu traci moc prawną i do regulaminu wprowadza się zasadę, iż Prezydium Sejmu ustala na bieżąco zakres działania Komisji. Zdaję sobie sprawę, że jest to propozycja rewolucyjna. Przedkładam ją jako jeszcze jedną możliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KazimierzOrzechowski">Taki przepis już istnieje. Art. 17 ust. 2 pkt 4 regulaminu upoważnia Prezydium Sejmu nie tylko do organizowania współpracy i wymiany doświadczeń komisji oraz koordynowania ich działalności, ale i do zlecania im określonych spraw do rozpatrzenia. Tymczasem w całym regulaminie nie ma ani razu odesłania do załącznika. On nie ma charakteru prawnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RomanPillardy">Chciałbym wyjaśnić nieporozumienie wokół moich poprzednich propozycji. Nie opowiadam się za tym, by odesłać projekt do Prezydium Sejmu w celu przeprowadzenia drugiego czytania lub też jego przeredagowania. Uważam, że dzisiaj musimy zająć w tej sprawie zdecydowane stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym wypowiedzieć się w kwestii formalnej, związanej z szacunkiem dla pracy posłów. Niejednokrotnie przerywaliśmy prace nad projektem, gdy na posiedzeniu Komisji nie było przedstawicieli wnioskodawcy. Uważam, że jeżeli Prezydium Sejmu wnosi projekt uchwały, który w dodatku ma być rozpatrywany w jednym czytaniu, to brak przedstawicieli Prezydium Sejmu utrudnia nam normalne procedowanie. Wnioskodawcy, jak sądzę, wiedzą więcej nt. powodów zaproponowania takich, a nie innych rozwiązań i mogliby nam wyjaśnić nasze wątpliwości. Dobrze by było zapytać też m. in. przedstawicieli Komisji Górnictwa i Energetyki, co sądzą nt. proponowanych w ich zakresie zmian.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JerzyJaskiernia">Uznaję argumenty dyr. A. Wójcika. Nie są to zmiany tylko kosmetyczne. Proponuje się rozstrzygnięcia w sprawach istotnych, czego dowodem jest, że wywołują one tyle kontrowersji. Gdyby tych kontrowersji nie było, patrzylibyśmy na sprawę zupełnie inaczej. Przychylam się także do opinii posła R. Pillardego, że projekt przedłożono w bardzo niekorzystnym okresie. Jest już grudzień i maszyna budżetowo-planistyczna zaczyna działać. Zacytowany przez posła K. Orzechowskiego przepis nie musi dotyczyć omawianych przez nas zagadnień. Jest to generalne upoważnienie dla Prezydium Sejmu, ale nie w kwestiach rozstrzygniętych już w regulaminie. Nie można z niego domniemywać, że Prezydium Sejmu może wszystko. W tej sytuacji, mimo wątpliwości i braku przedstawicieli wnioskodawcy, postuluję, by dalej procedować nad projektem zmian w regulaminie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzOrzechowski">Lubię jasne sytuacje i dlatego wycofuję swój wniosek. Pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę, że Prezydium Sejmu pogwałciło art. 38 ust. 3 regulaminu, który mówi, iż wnioskodawca powinien wskazać swego przedstawiciela upełnomocnionego do jego reprezentowania w pracach nad projektem. Kto jak kto, ale Prezydium Sejmu powinno znać regulamin i w praktyce go stosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ElżbietaRutkowska">Jeżeli uznamy, że zakończyliśmy merytoryczną dyskusję, to możemy przejść do prac nad szczegółami projektu uchwały. Na prezydiach Komisji ciąży obowiązek przedstawienia Prezydium Sejmu uwag i wniosków, które tutaj padły.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#ElżbietaRutkowska">Czy są jakieś uwagi dotyczące tytułu uchwały? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#ElżbietaRutkowska">Czy wobec tego są jakieś uwagi do art. 1 pkt 1 projektu : uchwały? Ja osobiście mam jedną. Czy należy pozostawić nazwę Komisji „Rynku Wewnętrznego i Usług”? Może wystarczy tylko „Komisja Rynku Wewnętrznego”? Dla mnie usługi to także rynek wewnętrzny. Może nie mam do końca racji w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JerzyJaskiernia">Jest to uwaga merytoryczna. Przypuszczalnie wnioskodawca myślał nad tym i brał jakieś argumenty pod uwagę. Ponieważ jednak nie ma przedstawicieli wnioskodawcy, nie możemy ich o to zapytać.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#HelenaGalus">Wrócę na chwilę do sprawy Komisji Górnictwa i Energetyki. Czy nie należy rozpatrzyć możliwości jej zlikwidowania i utworzenia stałej podkomisji w Komisji Przemysłu?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejGawłowski">Jeżeli proponuje się tak daleko idące merytoryczne zmiany, to wnoszę o powrót do dyskusji, którą zapoczątkowałem. Chciałbym, poza tym wiedzieć, czy rozpatrujemy także teksty, które podano nam w nawiasach?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaRutkowska">Co poseł ma na myśli, mówiąc o tekstach w nawiasach?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejGawłowski">Chodzi mi o uwagę nt. rozważenia propozycji skreślenia Komisji Górnictwa i Energetyki. Czy rozpatrujemy cały przedstawiony nam tekst, czy tylko proponowane zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ElżbietaRutkowska">W imieniu prezydiów autorytatywnie stwierdzam, że pracujemy tylko nad tekstem propozycji, zatwierdzonym wczoraj przez Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RomanPillardy">Przyłączam się do wniosku posła A. Gawłowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ElżbietaRutkowska">Wycofuję moją uwagę dotyczącą nazwy Komisji Rynku Wewnętrznego i Usług. Dowiedziałam się właśnie, że za taką nazwą opowiedział się Klub Poselski SD oraz sama Komisja.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#ElżbietaRutkowska">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do art. 1 pkt 1 ppkt a)?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AdamWójcik">W związku z dyskusją chciałbym poddać pod rozwagę propozycję, by w przyszłości zapobiec mogącym się zdarzyć kłopotom interpretacyjnym dotyczącym zakresu działania komisji sejmowych. Proponuję dodanie w art. 24 regulaminu ust. 3, w którym upoważniono by Prezydium Sejmu, by w ramach Zasad ustalonych w załączniku do regulaminu, o którym mowa w ust. 2 art. 24, mogło określać szczegółowy zakres działania Komisji. Prezydium Sejmu otrzyma wówczas możliwość rozstrzygnięcia kwestii, które mogą się pojawić na styku kompetencji poszczególnych komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyJaskiernia">Rzecz dotyczy Prezydium Sejmu i rozszerzenia jego kompetencji. Myślę, że może jednak jakaś kurtuazja obowiązuje. Skoro nie ma przedstawiciela Prezydium Sejmu i mamy przed sobą tylko jedno czytanie projektu uchwały, nie powinniśmy podejmować tej kwestii. Myślę, że powinniśmy pozostawić jej rozstrzygnięcie do czasu przeprowadzenia zasadniczych zmian regulaminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ElżbietaRutkowska">Przechodzimy do zmian w załączniku. Czy są jakieś uwagi do pkt. a)?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyJaskiernia">Mam wątpliwość natury legislacyjnej. W pkt. 3 mowa, że wyrazy „Urząd ds. Kombatantów” zastępuje się wyrazami „Trybunał Konstytucyjny”. Sprawia to takie wrażenie, jakby Urząd ds. Kombatantów zastępowało się Trybunałem Konstytucyjnym. Może udałoby się inaczej to sformułować, żeby nie budzić takich skojarzeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaRutkowska">Należałoby chyba napisać, że skreśla się wyrazy: „Urząd ds. Kombatantów”, a wpisuje wyrazy: „Trybunał Konstytucyjny”. Chyba załatwia to sprawę.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#ElżbietaRutkowska">Z tą poprawką posłowie przyjęli zmiany zawarte w pkt. a) a także w pkt. b).</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#ElżbietaRutkowska">W pkt. c) rzecz dotyczy Komisji Edukacji Narodowej i Młodzieży. Odpowiednie komisje długo zastanawiały się, jak rozgraniczyć swe kompetencje w tym zakresie. Po długiej dyskusji przyjęto taką formułę, jaką zaproponowano w projekcie. Sądzę więc, że nie powinniśmy wprowadzać tu istotniejszych zmian.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#ElżbietaRutkowska">Komisje przyjęły pkt c) oraz pkt pkt d), e) i f) w brzmieniu projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#EdwardDzięgiel">W pkt. g) ust. 11 zaproponowano dodanie na końcu zwrotu: „oraz problematyka kombatancka”. Uważaj, że odpowiedni fragment powinien brzmieć inaczej: „ochrony zdrowia, problematyki organizacji kombatanckich, kultury fizycznej i turystyki”. Nie mamy bowiem do czynienia z jedną organizacją kombatancką.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejGawłowski">To jest zawężenie sprawy jedynie do organizacji, tu zaś chodzi o całokształt spraw kombatanckich.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyJaskiernia">Posłowi E. Dzięgielowi chodziło także o zmianę kolejności tych członów. Powinniśmy to uwzględnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ElżbietaRutkowska">Odpowiedni fragment brzmiałby więc następująco: „ochrony zdrowia, pomocy społecznej, problematyki kombatanckiej, kultury fizycznej, sportu i turystyki”.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#ElżbietaRutkowska">Komisje przyjęły pkt g) z tą poprawką.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AdamWójcik">W pkt. h) należałoby się zastanowić nad skreśleniem wyrazów „drobna wytwórczość” i zastąpieniem ich pojęciem „przemysł terenowy”. Ja rozumiem, że to nie to samo. Zapis projektu w obecnym brzmieniu może jednak prowadzić do trudności interpretacyjnych, gdyż sprawy drobnej wytwórczości wchodzą także w zakres innych komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#TadeuszStadniczeńko">Proponuję zatem skreślić zwrot „drobna wytwórczość”. Przeciwny jestem sformułowaniu „przemysł terenowy”, gdyż przechodzi on w gestię rad narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JerzyJaskiernia">Możemy to skreślić, ale pamiętajmy, że wnioskodawcy mieli tu chyba coś na myśli. Należałoby to sprawdzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ElżbietaRutkowska">Jakiekolwiek ograniczenia mogą tu odegrać rolę raczej negatywną. Lepiej więc ujmować sprawy szeroko.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#ElżbietaRutkowska">Komisje przyjęły pkt. pkt. h), i), j) w brzmieniu projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewBiałecki">W pkt. k) w ust. 20 mowa o tym, że: „do zakresu działania Komisji Transportu, Żeglugi i Łączności należą:</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#ZbigniewBiałecki">1) sprawy transportu drogowego, powietrznego, rzecznego i morskiego, budowy i utrzymania dróg, mostów, łączności radiowej i telefonicznej, telekomunikacji i poczty, portów lotniczych, portów oraz stoczni remontowych morskich i rzecznych, gospodarki morskiej, rybołówstwa morskiego i przetwórstwa rybnego”. Brakuje tu transportu, kolejowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ElżbietaRutkowska">Uwaga jest chyba słuszna.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AdamWójcik">Uwaga jest zasadna, ale proponuję ująć to inaczej, aby klasyfikacja była jednorodna: „Sprawy transportu kolejowego, samochodowego, lotniczego, rzecznego i morskiego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#EmiliaWcisło">Proponuję zamiast „transportu drogowego” użyć zwrotu „transportu lądowego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejGawłowski">Proponuję wykreślić całe to wyliczenie i zostawić „transportu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#ElżbietaRutkowska">Mamy więc różne propozycje. Chyba najlepsza jest ta poseł E. Wcisło.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JózefOzgaMichalski">Dopiero na szarym końcu wymienia się rybołówstwo morskie i przetwórstwo rybne. Może by to wyodrębnić, dodając słowo „oraz”.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ElżbietaRutkowska">Przy takim wyliczeniu zawsze coś jest bliżej, a coś dalej. Zwrot „oraz” jest już użyty w tym fragmencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JózefOzgaMichalski">Może więc użyć zwrotu „a zwłaszcza”?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ElżbietaRutkowska">To by zupełnie zmieniło postać rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JózefOzgaMichalski">Wycofuję więc wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AdamWójcik">Żeby było całkiem konsekwentnie, należy powiedzieć: „transport lądowy, wodny i powietrzny.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejGawłowski">Wszelkie wyliczenia są niebezpieczne. Ponadto obyczaje parlamentarne nakazują głosować najpierw wniosek najdalej idący.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#AndrzejGawłowski">Poseł Elżbieta Rutkowska (PZPR); Nie wiem, czy jest o co kruszyć kopie. Użyte sformułowania są skonsultowane z właściwymi komisjami. Po co więc mamy je zawężać? Poseł A. Gawłowski zapewne pamięta, jak ważne było dla Komisji Nauki i Postępu Technicznego wyszczególnienie pewnych spraw.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#AndrzejGawłowski">Wycofuję więc swój wniosek i stawiam wniosek formalny o przegłosowanie całości bez dalszej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ElżbietaRutkowska">Pozostał nam jeszcze tylko pkt 1) oraz art. 2.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#ElżbietaRutkowska">Komisje przyjęły je bez uwag.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#ElżbietaRutkowska">Posłem - sprawozdawcą wybrano poseł Elżbietę Rutkowską (PZPR).</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>