text_structure.xml
37.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">W dniu 18 listopada 1987 r. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich, obradująca pod przewodnictwem poseł Elżbiety Rutkowskiej (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- realizację wniosków i postulatów zgłoszonych w kampanii wyborczej do Sejmu IX kadencji dotyczących Sejmu i posłów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Dziękuję wszystkim posłom, którzy znaleźli czas na uczestnictwo w sympozjum, zorganizowanym w ub. tygodniu przez Kancelarię Sejmu i Uniwersytet Warszawski, dotyczącym regulaminu Sejmu dziś i w przyszłości. Było to z pewnością ciekawe spotkanie, uczeni wskazywali na to co w regulaminie Sejmu należy zmienić, rozszerzyć, uwypuklić. Sądzę, że to sympozjum dostarczyło naszej Komisji wiele cennych materiałów.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Dziś chcemy rozpatrzyć realizację wniosków i postulatów zgłoszonych w toku kampanii wyborczej, dotyczących Sejmu i posłów. Chcę przeprosić członków Komisji, że rozpatrujemy tę kwestię tak późno, bezpośrednio przed posiedzeniem Sejmu poświęconym temu tematowi; Wiąże się to jednak z późnym przygotowaniem materiałów, a także z intencją zorganizowania posiedzenia Komisji w przeddzień obrad plenarnych Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Ocenę realizacji wniosków i postulatów, jakie zostały skierowane pod adresem Sejmu i posłów IX kadencji, przedstawił poseł Zbigniew Białecki (PZPR): Pierwsza połowa IX kadencji Sejmu PRL to okres stabilizacji życia społeczno-politycznego, tendencji rozwojowych w gospodarce i umacniania międzynarodowej pozycji Polski. Uświadomienie sobie, gdzie byliśmy i gdzie obecnie jesteśmy ukazuje skalę osiągniętego postępu. Odniesienie obecnego stanu do społecznych oczekiwań i narodowych aspiracji ujawnia z kolei, jak wiele jest jeszcze przed nami, ile powinniśmy zrobić, ile to wymaga jednostkowego i zbiorowego wysiłku oraz mądrości i zdecydowania, odwagi w myśleniu i działaniu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Pod adresem Sejmu skierowano 43 wnioski dotyczące m. in. szerszego informowania społeczeństwa o działalności Sejmu, wzmocnienia jego funkcji kontrolnej, funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego oraz konsultowania ze społeczeństwem problemów stanowiących przedmiot obrad Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Zgodnie z oczekiwaniami społecznymi zintensyfikowała się praca Sejmu. Dotychczas Sejm odbył 25 posiedzeń, na których uchwalił 52 ustawy i podjął 112 uchwał. Dużą aktywność wykazywały również komisje sejmowe. Bogata działalność Sejmu i jego organów odbywa się przy dużym nakładzie pracy posłów, którzy ponadto utrzymują codzienną więź z wyborcami. W ciągu niespełna dwóch lat kadencji posłowie odbyli 16.500 spotkań z udziałem 1.177.000 wyborców, z których ponad 104 tys. zabierało głos.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Inna grupa wniosków dotyczyła rozszerzenia kontrolnej funkcji Sejmu, która w bieżącej kadencji uległa wyraźnemu wzmocnieniu. Sejm każdego roku dokonuje oceny sprawozdań rządu z wykonania nie tylko NPSG i budżetu państwa w roku poprzednim, lecz również z realizacji planów finansowych, corocznie również dokonuje oceny działalności rządu w zakresie rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz zapobiegania patologicznym zjawiskom życia społecznego. W pierwszych dwu latach IX kadencji Sejm rozpatrzył ok. 20 rządowych informacji problemowych, a wśród nich informację o podstawowych problemach oświaty i wychowania, informację o stanie ochrony środowiska oraz o pracach rządu w tym zakresie, a także informację o realizacji ustawodawstwa dotyczącego bezpieczeństwa i higieny pracy. Corocznie prezes Rady Ministrów informuje Sejm o zamierzeniach rządu, a następnie składa informację wykonania tych zamierzeń.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Posłowie zgłosili ponad 220 interpelacji i 125 zapytań dotyczących najżywotniejszych spraw kraju.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W realizacji kontrolnej funkcji Sejmu doniosłą rolę odgrywają komisje sejmowe, które na ponad 770. posiedzeniach kontrolowały wykonanie ustaw i analizowały sytuację poszczególnych działów życia społeczno-gospodarczego. W rezultacie tych posiedzeń uchwaliły ok. 120 dezyderatów i ok. 170 opinii, inspirując w ten sposób rząd do podjęcia działań zmierzających do usunięcia niekorzystnych zjawisk oraz rozwoju poszczególnych działań życia społeczno-gospodarczego. Istotną formą kontroli są wyjazdy delegowanych przez komisje grup poselskich do przedsiębiorstw i placówek terenowych. Daje to posłom okazję do konfrontacji informacji przedkładanych komisjom sejmowym z faktyczną sytuacją.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Doniosłym instrumentem kontroli jest praca Najwyższej Izby Kontroli, która przedłożyła 176 informacji pokontrolnych. Informacje te, opracowane przez fachowców na podstawie gruntownych badań, ułatwiają posłom wypracowanie obiektywnego stanowiska wobec przedłożeń rządowych. Prezes NIK co roku składa informację o wykonaniu przez rząd postanowień Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Uchwalony w 1986 r. nowy regulamin Sejmu położył silny akcent na realizację funkcji kontrolnej, zwłaszcza zaś na kontrolę wykonania ustaw.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Sejm bieżącej kadencji uchwalił poselski projekt ustawy o konsultacjach społecznych, wykonując w ten sposób jeden z postulatów zgłoszonych w ostatniej kampanii wyborczej. W październiku br. zaś skorzystał z przepisów tej ustawy podejmując decyzję o przeprowadzeniu referendum na temat drugiego etapu reformy gospodarczej. Sejm na co dzień korzysta z doradztwa naukowego. Wszystkie istotniejsze problemy będące przedmiotem obrad Sejmu opiniowane są przez Radę Społeczno- Gospodarczą oraz Zespół Doradców Sejmowych. Komisje sejmowe szeroko korzystają z usług ekspertów — zwłaszcza wtedy, gdy pracują nad projektami ustaw i uchwał. Każdy problem stanowiący przedmiot obrad Sejmu lub komisji jest konsultowany w czasie spotkań z wyborcami.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Jedna z grup postulatów dotyczyła poprawy informacji o pracy Sejmu i jego organów, zwłaszcza podawanych przez radio i telewizję. Problem ten był przedmiotem obrad Prezydium Sejmu oraz Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. W dążeniu do zapewnienia pełniejszej informacji Prezydium Sejmu organizuje okresowe konferencje prasowe. Konferencje takie organizują również prezydia poszczególnych komisji sejmowych. Przy Sejmie funkcjonuje Klub Sprawozdawców Parlamentarnych. Przy wszystkich komisjach akredytowane są grupy dziennikarzy na bieżąco informowanych o problematyce prac komisyjnych. W telewizji emitowana jest Trybuna Sejmowa ukazująca pracę Sejmu, komisji sejmowych, wojewódzkich zespołów poselskich i poszczególnych posłów. O pracach sejmu i jego organów coraz pełniej informuje prasa codzienna i czasopisma. Ważniejsze wydarzenia mające miejsce w Sejmie są transmitowane „na żywo” w telewizji - jednakże ta forma prezentacji prac sejmowych nie może być szerzej stosowana. Wydawnictwo „Rzeczpospolita” wydaje „Diariusz sejmowy”, stanowiący nieurzędowy zapis przebiegu posiedzeń sejmu; „Diariusz” jest powszechnie dostępny.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Publicyści i dziennikarze szczególnie wyróżniający się przy prezentowaniu problematyki sejmowej są nagradzani przez Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Cztery wnioski dotyczyły problematyki Trybunału Konstytucyjnego. Chodziło w nich o takie zagadnienia, jak: aktywność, informowanie społeczeństwa o pracy, kontrola zasadności ustaw i rozporządzeń, badanie korelacji (spójności) pomiędzy ustawami.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Z całym przekonaniem możemy stwierdzić, że trzy z wymienionych problemów są konsekwentnie realizowane. Od 1 stycznia 1986 r. Trybunał Konstytucyjny podjął działalność. Ze względu na fakt, że stanowiło to novum na gruncie polskiego systemu organów państwowych, należało w pierwszej kolejności rozwiązać wiele problemów o charakterze organizacyjno-technicznym i organizacyjno-prawnym. Niezależnie od tego napływ spraw zmuszał Trybunał Konstytucyjny do rozpatrywania i rozstrzygania wielu zagadnień merytorycznie związanych z jego działalnością. W omawianym okresie wniesiono do Trybunału 26 spraw oraz wpłynęło 1375 pism od obywateli.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Na podstawie sygnałów obywateli Trybunał z własnej inicjatywy skierował do rozpatrzenia 4 sprawy z zakresu problematyki ubezpieczeń społecznych, wynagradzania kierowników zakładów pracy, sprzedaży gruntów państwowych i aplikacji radców prawnych.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Wnioski obywateli były dla Trybunału cennym materiałem pomocniczym w sprawach przekazanych mu do rozpoznania. Część wniosków nosząca charakter skarg i wniosków przekazano właściwym organom.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Można zatem już dziś, po prawie dwóch latach działalności i doświadczeń Trybunału Konstytucyjnego stwierdzić, że obawy, by nie stał się on organem „martwym” rozwiała dotychczasowa praktyka. Można wręcz stwierdzić, że Trybunał już wpisał się pozytywnie w demokratyzację życia społeczno-politycznego w kraju, stał się istotnym czynnikiem inspiracyjnym doskonalenia prawa i wpływającym na podniesienie kultury prawnej środowisk zawodowych i całego społeczeństwa. Przyczyniło się do tego m. in. szerokie informowanie opinii publicznej przez środki masowego przekazu o działalności Trybunału Konstytucyjnego. Szczególnie ważne było przekazywanie relacji z obrad Trybunału i podawanie do publicznej wiadomości jego rozstrzygnięć.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Były wnioski dotyczące powołania nowych ugrupowań posłów, a mianowicie utworzenia klubu młodych posłów, klubu posłów rolników oraz posłów związkowców. W Sejmie funkcjonuje zespół młodych posłów, również posłowie związkowcy znaleźli platformę wspólnego działania. Interesy zaś rolników w dostatecznym stopniu reprezentowane są przez tradycyjne kluby poselskie oraz przez właściwą komisję sejmową.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Jest wiele wniosków, które nie zostały skomentowane. Dotyczy to zwłaszcza tych postulatów, których realizacja wiąże się z działaniami i decyzjami partii i stronnictw politycznych oraz PRON. Mam tu na myśli przykładowo sprawę urzędu prezydenta Rzeczypospolitej czy sprawę większej precyzji deklaracji wyborczej PRON w przyszłych wyborach do Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Wiele spraw z kolei stanowi przedmiot ciągłego działania Sejmu i jego Prezydium. Dotyczy to przykładowo wniosku w sprawie komisji sejmowych. Podlegają one ciągłej ewolucji w sensie strukturalnym i merytorycznym, w zależności od zmieniającej się sytuacji w kraju i wynikających stąd potrzeb. Jesteśmy w przededniu dokonania kolejnych takich zmian w związku z reorganizacją centrum gospodarczego i potrzebą dostosowania do tych zmian zakresu funkcjonowania komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Są również sprawy, które przy głębszej analizie nie powinny się w ogóle znaleźć w wykazie wniosków i postulatów skierowanych pod adresem Sejmu i jego Prezydium. Mam tu na myśli np. wniosek dotyczący powołania stałego przedstawiciela Towarzystwa Przyjaciół Dzieci przy odpowiedniej komisji sejmowej. Jak wiadomo, komisje składają się wyłącznie z posłów oraz mają prawo - zawsze w razie potrzeby - zapraszać na swoje obrady przedstawiciela każdej instytucji i organizacji. Tworzenie stałych przedstawicielstw przy komisjach byłoby więc kłopotliwe i nie uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Są również sprawy, które powinny być adresowane raczej do komisji merytorycznych - jak np. wniosek dotyczący absolwentów szkół wyższych. Nie każdy bowiem wniosek i nie każdy problem musi być przedmiotem debaty całego Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Proponuję, aby przed następną oceną realizacji wniosków wyborców - pod koniec kadencji - dokonać raz jeszcze analizy wniosków i postulatów przedłożonych pod adresem Sejmu i jego Prezydium, w celu ich urealnienia. Pozwoli to Komisji na bardziej rzeczowe i wnikliwe dokonanie oceny spraw przyjętych do realizacji. Większość wniosków i postulatów z kampanii wyborczej do Sejmu IX kadencji została zrealizowana.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RomanPillardy">Dobrze się stało, że przedmiotem naszej analizy są wnioski dotyczące Sejmu i posłów, a także iż Sejm rozpatruje ogólną realizację wniosków zgłoszonych w toku kampanii wyborczej. Opinia publiczna oczekuje bowiem odpowiedzi na pytanie, na ile wysiłek intelektualny wyborców, zgłaszających swe propozycje i spostrzeżenia, został potraktowany poważnie. Dotyczy to zarówno wniosków o charakterze najbardziej ogólnym, jak i spraw bardziej szczegółowych, jednostkowych. Przyspieszenie gospodarcze będzie z pewnością sprzyjało urzeczywistnieniu licznych wniosków w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#RomanPillardy">Nie znaliśmy dotychczas wielu postulatów wyborców, w tym odnoszących się do samego Sejmu. Można więc powiedzieć, że o ile wnioski te zostały zrealizowane — wykazaliśmy intuicję polityczną. Dotyczy to z pewnością wyjścia naprzeciw opinii publicznej, domagającej się szerszej informacji o pracy Sejmu i jego organów, o działalności posłów. Potrzebą ta jest widać szeroko odczuwana, skoro na ogólną liczbę 45. wniosków -14 dotyczy właśnie pokazywania pracy Sejmu i posłów. Warto więc zadać pytanie, czy nie zadowala nas zbyt często sam fakt, że piszą o nas - bez wgłębiania się w jakość tej informacji? Jest to kamyczek do mojego własnego ogródka - jestem z zawodu dziennikarzem. W prezentowaniu pracy Sejmu w środkach masowego przekazu jest niewątpliwa poprawa, ale też i duży rozdźwięk między prezentowaniem spraw szczególnych a pokazywaniem codziennej pracy. Uważam, że musi funkcjonować sprawny system informowania wyborców i to nie tylko o sprawach poruszanych w toku debat plenarnych Sejmu, idzie zwłaszcza o działalność skierowaną na terenowych odbiorców prasy, programów radiowych i telewizyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#RomanPillardy">Trzeba zająć stanowisko wobec postulatu transmitowania posiedzeń Sejmu. Powstaje bowiem zawsze pytanie: ilu ludzi naprawdę chce tego słuchać? Mamy Ośrodek Badania Opinii Publicznej - trzeba potraktować ten problem socjologicznie i przeprowadzić na reprezentatywnej grupie respondentów sondaż, dotyczący rzeczywistych zainteresowań. Powstaje też pytanie, kto w radiu i telewizji weźmie na siebie obowiązek selekcjonowania tego co ważne i co nieważne? Patrzę na tę kwestię warsztatowo, przecież każda omawiana na posiedzeniach plenarnych sprawa wywołuje inny, nie zawsze taki sam rezonans społeczny. W każdym razie z pewnością warto doprowadzić do pełnego retransmitowania takiego punktu porządku obrad, jak interpelacje i zapytania poselskie. Mamy przecież cztery programy radiowe, wszystkie o ogólnopolskim zasięgu, powinny więc znaleźć się po temu techniczne możliwości. Wiąże się to również z wiarygodnością posłów i sejmu.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#RomanPillardy">Zwrócił moją uwagę lapidarny wniosek z Piotrkowa Trybunalskiego, brzmiący: „Podnieść autorytet posła”. Zacząłem się zastanawiać, jak to zrobić. Mamy przecież ustawę o prawach i obowiązkach posła. Zakładam, że zgłosił ten wniosek wyborca, dla którego ważny jest problem autorytetu jego przedstawiciela. Koresponduje to także z autorytetem radnego, ze zbliżającą się kampanią wyborczą do rad narodowych. Jest to wniosek lakoniczny, ale zawiera głęboką treść. Warto poświęcić mu szczególną uwagę w pracach naszej Komisji i powrócić do ustawy o prawach i o obowiązkach posła.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#RomanPillardy">Problem wiarygodności Sejmu wiąże się z kontrolą realizacji ustaw. Nie byłoby dobrze, gdyby trzeba było powoływać dla tego celu dodatkowy organ; wszelkie organa kontrolne rozbudowane są już nad miarę.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzOrzechowski">Wszystkie wnioski wyborców powinny zostać potraktowane z uwagą. Jest jednak kwestia adresata tych postulatów: niektóre z przedstawionych nam spraw nie powinny się tu znaleźć, nie dotyczą Sejmu.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KazimierzOrzechowski">Przy czytaniu wniosków nasuwa się refleksja, że część ich autorów jest bardzo dobrze zorientowana w strukturze i sposobie działania Sejmu. Za szczególnie pozytywną cechę postulatów uważam podkreślanie w wielu z nich funkcji kontrolnej Sejmu. Rolę nas, posłów, widzę nie tylko w „radosnej twórczości” normatywnej, ale również w kontroli wdrażania uchylonych rozwiązań w życiu. Ogólnie rzecz biorąc, zainteresowanie społeczeństwa naszym działaniem wywołuje zadowolenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BernardWidera">Odbywa się obecnie cały cykl spotkań posłów z wyborcami. Jedną z poruszanych tam spraw jest niepełne informowanie społeczeństwa o wnioskach i postulatach przyjętych do realizacji. Jest z tym różnie - widzę to podczas moich spotkań. W niektórych gminach przedstawiciele organów terenowych sami prezentują te sprawy, w innych jednak odbywa się to dopiero na moją prośbę. Tymczasem trzeba wykazywać ludziom, że to co powiedzieli i co wnioskowali zostało zapisane i przyjęte. Nasza Komisja mogłaby zwrócić się do wojewódzkich zespołów poselskich, by zaopatrywały udających się w teren posłów w informacje na temat wniosków z danego terenu i środowiska oraz stanu ich realizacji.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BernardWidera">Zastanawiam się także, czy nie należałoby powielić i przekazać wszystkim posłom opracowania posła Z. Białeckiego. To bardzo cenna, skrótowa informacja dotycząca dotychczasowej pracy Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejGawłowski">Warto zastanowić się nad mocą stanowiącą wyborczych wniosków i postulatów w takim systemie, w jakim je zbierano - mocy takiej mieć nie mogą. Jest to w dużej mierze przypadkowy zbiór, w którym nie uwzględniono większości postulatów organizacji i instytucji; nie zetknąłem się z żadnym wnioskiem, pochodzącym od konkretnych środowisk. Jest to doświadczenie do wykorzystania na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejGawłowski">Co do konsekwencji i realizacji wniosków: nie zetknęliśmy się z materiałem informującym nas o tych sprawach na początku kadencji - to duży błąd. Byłaby to jakaś wskazówka dla działań Sejmu. Postulaty zgłoszone przed dwoma laty; nie znaliśmy ich dotychczas, o ile więc zostały urzeczywistnione, była to - jak stwierdził już poseł R. Pillardy - zasługa naszej intuicji, a nie świadome ich realizacja.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AndrzejGawłowski">Co do wniosków w sprawie szerszego informowania o pracy Sejmu - można by porównać mapę kraju z miejscami zamieszkania autorów tych postulatów; byłoby to zapewne dość ciekawe.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#AndrzejGawłowski">W toku spotkań poselskich wyborcy zwracają uwagę, że niezbędna jest konsekwencja we wcielaniu w życie raz podjętych decyzji, że nie można już niczego zmienić, gdy padnie słowo „kropka”. Tymczasem także u nas, w Sejmie, są takie tendencje.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#AndrzejGawłowski">Może warto więc, by nasza Komisja zwróciła uwagę na konieczność objęcia starannym sejmowym nadzorem programu realizacji II etapu reformy gospodarczej; są w nim przecież zapisane konkretne daty urzeczywistnienia poszczególnych zadań. Nie ujmując niczego autorom rozpatrywanych postulatów uważam, że dużo ważniejsze obecnie od oceniania ich realizacji będzie wyciągnięcie ze wszystkiego, o czym tu mowa, wniosków na przyszłość.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzModzelewski">Obserwując w środkach masowego przekazu relacje na temat pracy Sejmu mogę stwierdzić, że przedstawia się obecnie dobrze pracę komisji sejmowych, podkomisji, jak też różnego rodzaju zespołów poselskich, a także plenarne posiedzenia Sejmu. Poseł jako taki pozostaje jednak nadal anonimowy i nie jest podmiotem tych relacji. Należałoby np. przedstawiać posłów, którzy podejmują interpelacje, zmiany, jakie w wyniku tego zachodzą i jak do nich doszło, jak poseł to załatwiał. Należy pokazać posła jako reprezentanta wyborców.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KazimierzModzelewski">Powinniśmy wystąpić z inicjatywą dostosowania struktury komisji sejmowych do naszego kształtu centrum.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaRutkowska">Pokazywanie posłów w pracy to bardzo ważna sprawa, zależy to jednak od redakcji i dziennikarzy. Redakcja TV Katowice robi na ten temat interesujące audycje. Reporterzy jadą z posłami w teren i tam w gminie konfrontują posła z wyborcami, pokazują, jak realizuje on ich wnioski i postulaty. Jest to dobry początek. Można przypuszczać, że telewizja katowicka została zainspirowana przez posła R. Pillardego. Audycje te zyskują duży oddźwięk. Myślę, że jest to dobra akcja i oby nie okazało się to właśnie tylko akcją, lecz stało się stałą praktyką całej kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EdwardDzięgiel">Chciałem powiedzieć kilka słów o tych wnioskach, które powtarzają się ciągle i urosły już do rangi problemu. Na wsi są to: zaopatrzenie w węgiel, wodę i środki produkcji rolnej. W mieście - sprawy mieszkaniowe i funkcjonowanie gospodarki komunalnej. Wnioski te powtarzają się na każdym spotkaniu. Nie możemy od nich uciec. Nie można ich przekazać komuś do załatwienia. Trzeba wobec nich zajmować jakieś stanowisko, ale trudno jest obiecywać rozwiązanie problemu. Dlatego uważam, że zainteresowane komisje powinny postarać się o perspektywiczne określenie rozwiązania tych problemów. Wtedy byłoby nam łatwiej. Przecież to nie do przyjęcia, że nie potrafimy obiecać obywatelom, kiedy będzie woda, węgiel i gaz. Ktoś powinien się w tych sprawach autorytatywnie wypowiedzieć. Potrzeba jest tu współpraca czynników rządowych i posłów, aby o tych sprawach więcej wiedzieć, i aby je stopniowo rozwiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#HelenaGalus">Realizację wniosków i postulatów rozpatrujemy okresowo w komitetach wojewódzkich PZPR, radach narodowych i wojewódzkich zespołach poselskich. Rozliczamy się ze stopnia realizacji tych wniosków na spotkaniach poselskich. Dlatego bardzo ważne jest, aby zgłaszanie wniosków i postulatów miało swój tryb. Po pierwsze więc - zgłoszony wniosek powinien być poddany pod dyskusję uczestników zebrania, w którym uczestniczą także przedstawiciele władz administracyjnych i politycznych. Chodzi o to, aby w tej dyskusji podano wszystkie „za” i „przeciw” przyjęcia takiego wniosku. Następnie powinna być podjęta wspólna decyzja zebranych, czy wniosek przyjąć do realizacji, a jeżeli tak to jak i kto powinien go realizować. Przyjmując wnioski bez wstępnej oceny narażamy się potem na ujemne oceny ze strony wyborców i zarzuty, że wykonujemy wnioski jedynie wybiórczo. Należałoby się zastanowić nad prawnym określeniem trybu zgłaszania wniosków i postulatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#GenowefaKuśmierek">Wnioski często się powtarzają z kampanii na kampanię. Pamiętam kampanię wyborczą do Sejmu, w której padały wnioski tego typu, żeby zreperować chodnik, czy też posprzątać szpital. My, kandydaci na posłów, nie bardzo jeszcze wiedzieliśmy, jak ustosunkować się do tego typu wniosków. W zebraniach tych brali jednak udział przedstawiciele administracji, którzy niejednokrotnie wyręczali nas w decyzjach. Uważam, że trzeba teraz przeanalizować te wnioski i jeśli są one nie do zrealizowania, jak najszybciej wyjaśnić to tym, którzy je stawiali.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#GenowefaKuśmierek">Ogromna jest rola środków masowego przekazu w informowaniu o przebiegu realizacji wniosków. Wojewodowie powinni zobowiązać dyrektorów i naczelników do takiego wykonywania przyjętych wniosków, aby nie cierpiała na tym nasza poselska wiarygodność.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AlfredWawrzyniak">Jesteśmy zgodni w naszych opiniach. Popieram wniosek poseł H. Galus. Spośród wielu elementów, jakie mają wpływ na ocenę posła i Sejmu sprawa realizacji wniosków jest bodaj najbardziej spektakularna i z tego punktu widzenia bardzo istotna. Część tych wniosków wpisano do planu, ale bez odpowiednich środków na ich realizację. Zakładano, że może uda się siłami społecznymi wiele spraw rozwiązać. Dziś okazuje się, że nie ma takich możliwości. Z tego punktu widzenia nasze uczestnictwo w kontroli realizacji tych wniosków jest bardzo ważne. Powinniśmy podjąć dyskusję i wyjaśniać wszystkie te sprawy, które załatwione nie będą. Lepiej, żeby to się stało teraz niż sprawy te miałyby wypływać w następnych kampaniach. Być może otworzą się jakieś nowe możliwości. Wymaga to jednak szybkiej analizy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#AlfredWawrzyniak">Wyborcę interesuje co poseł robi, ale także to, w jaki sposób to robi. W działaniach na tym polu środków masowego przekazu widoczny jest postęp od czasu naszych poprzednich dyskusji na ten temat. Pewien niedosyt jednak pozostaje. Zaakcentowałbym szczególnie mocno potrzebę wyczerpującej i dokładnej informacji, nie może być to informacja połowiczna, ponieważ prowadzi do zafałszowania obrazu.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#AlfredWawrzyniak">Duże znaczenie ma kontrola wykonania ustaw. Niektóre z nich zbyt szybko wymagają poprawek. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest niesamowite tempo prac ustawodawczych. Czy nie lepiej więc pracować o miesiąc, dwa dłużej, ale uzyskiwać lepszy rezultat? Pracochłonność prac legislacyjnych w Sejmie jest bardzo duża i częstokroć równa się wysiłkowi, jaki trzeba włożyć w opracowanie projektu. W dziedzinie legislacji będzie teraz wiele spraw do załatwienia „na wczoraj”. Dlatego właśnie o tym wspominam.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#AlfredWawrzyniak">Za wszystko to, co zostało zgłoszone w kampanii wyborczej czyni się odpowiedzialnych posłów. Podkreślam więc jeszcze raz, że jeśli czegoś nie można rozwiązać to trzeba maksymalnie szybko nawiązać kontakt z wyborcami, przedstawić im te trudności i wspólnie szukać drogi wyjścia.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszStadniczeńko">Realizacja wniosków powinna satysfakcjonować całe społeczeństwo. Z tego punktu widzenia ważną sprawą jest jakość uchwalanych przez nas ustaw. Potrzebna by była wreszcie ustawa o tworzeniu prawa. Słuszny jest też wniosek, że większa powinna być precyzja programów i deklaracji przedstawianych przez PRON. Trzeba by też bliżej sprecyzować co to jest wniosek i w jakiej formie należy go przyjmować.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszStadniczeńko">Wojewódzkie zespoły poselskie najwięcej problemów mają z wnioskami dotyczącymi szczebla centralnego. W obecnych warunkach reformy niewiele możemy w terenie zrobić. Nie możemy jednak od tych wniosków uciekać. Za 10 dni idziemy do referendum a ciągle jeszcze jest dużo niewiadomych. Tymczasem my, posłowie zgodnie z zaleceniem Prezydium Sejmu mamy brać czynny udział w tej kampanii. W przyszłych wyborach do rad narodowych i Sejmu trzeba, by sprawy związane z wnioskami ujednolicić.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RomanPillardy">Po to mamy regulamin Sejmu, by z niego korzystać. Problemy realizacji II etapu reformy będą w najbliższym czasie dla nas i dla kraju najistotniejszą sprawą. Sugeruję więc, by korzystając z regulaminu powołać nadzwyczajną komisję do spraw realizacji II etapu reformy.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ElżbietaRutkowska">Posłowie w dyskusji zgodzili się z treścią koreferatu posła Z. Białeckiego. Podkreślano, też, iż bardzo dobrze się stało, że zajęliśmy się tą sprawą. Z obliczeń naszych wynika, że 80% z tych 43. wniosków zostało zrealizowanych bądź znajduje się w trakcie realizacji. Jest to dużo, lecz, jeszcze nie wszystkie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ElżbietaRutkowska">Mówiliśmy, że poprawiła się informacja o pracy Sejmu i posłów, aczkolwiek jeszcze dużo dałoby się zarzucić środkom masowego przekazu. Oczekujemy, że będą one pokazywać nas i naszą pracę rzetelnie i od podszewki. W moim przekonaniu ciągle jeszcze za mało jest relacji z pracy Komisji.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#ElżbietaRutkowska">Druga pod względem liczebności grupa wniosków dotyczy kontrolnej funkcji Sejmu. Wszyscy czujemy w tych sprawach niedosyt - posłowie, komisje i Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#ElżbietaRutkowska">Realizacja II etapu reformy gospodarczej stawia przed Sejmem bardzo duże zadania. Ustosunkowując się do wniosku posła R. Pillardego proponuję wystąpić do Prezydium Sejmu, aby zaleciło szczególną kontrolę w tych sprawach. Utworzenie komisji nadzwyczajnej miałoby tę ujemną stronę, że zdjęłoby z innych komisji obowiązek kontroli poszczególnych elementów programu realizacyjnego. Zależnie więc od wyników referendum Prezydium Sejmu powinno wystąpić do komisji, by szczegółowo zajęły się tymi sprawami. Społeczeństwo pyta nas o gwarancje powodzenia tego programu.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#ElżbietaRutkowska">Trzecia sprawa, jaka wynika z referatu i dyskusji, dotyczy tego, że wobec niektórych wniosków powinniśmy zająć konkretne stanowisko, jeśli do tej pory nie są zrealizowane. Powinniśmy np. zwrócić się do Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej, by zajęła się problemem absolwentów szkół wyższych, którzy nie pracują zgodnie z wykształceniem. To samo dotyczy wniosku nr 35, z którym powinniśmy się zwrócić do Komisji Edukacji Narodowej z prośbą o odpowiedź dla PRON, jaka jest interpretacja tego wniosku, skoro nie może on być zrealizowany. To samo dotyczy wniosku nr 32. Należy poprosić Biuro Prawne Kancelarii Sejmu, aby pomogło przygotować odpowiedź dla wyborców w Elblągu, że zasada tajnego głosowania w Sejmie jest regulaminowo przewidziana, nie może to być jednak zasadą jedyną, bowiem byłoby to sprzeczne z zasadą jawności obrad Sejmu. Z wnioskiem nr 42 należy się zwrócić do Rady Krajowej PRON, wskazując, że wyborcy domagają się jasnych deklaracji wyborczych. Nie wiem zresztą, dlaczego wniosek ten został zaadresowany do Sejmu, bowiem dotyczy PRON.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#ElżbietaRutkowska">Mamy trzy wnioski, do których nie ustosunkowaliśmy się. Mają one charakter polityczny i ustrojowy. Są to wnioski nr 6, nr 18 i nr 24. Z wnioskiem nr 6, jeśli jego realizacja w ogóle wchodzi w grę, należy się zwrócić do partii politycznych. Będzie czas, aby się tym zająć w trakcie dyskusji nad zmianami w Konstytucji.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#ElżbietaRutkowska">Wniosek nr 18 dotyczy rozszerzenia kontroli Sejmu nad Radą Państwa. Czy nie powinniśmy się z tym zwrócić do Prezydium Sejmu? Faktycznie jednak funkcja ta jest realizowana, rozpatrujemy bowiem budżet Rady Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejGawłowski">Chyba wyborcom nie o to chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RomanPillardy">To jest wniosek konstytucyjny. Proponuję przekazać go, tak zresztą jak i wniosek 18, klubom poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaRutkowska">Wydaje się, że wniosek nr 24 jest w dużej mierze zrealizowany. Udział posłów katolickich w składzie Sejmu jest większy niż w poprzedniej kadencji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ElżbietaRutkowska">Jeśli Komisja się zgodzi to do poszczególnych adresatów zwrócimy się o zajęcie stanowiska. Jak słusznie zauważyli posłowie, materiały na dzisiejsze posiedzenie, to znaczy koreferaty wykaz wniosków oraz nasze wnioski na ten temat, powinniśmy przekazać wszystkim posłom. Byłoby dobrze, gdyby nastąpiło to najpóźniej do połowy grudnia. Mamy obecnie okres nasilonych spotkań wyborców z posłami. Materiał ten będzie pomocny w pracy posłów. Jeśli Komisja nas do tego upoważni zwrócimy się do posła - sprawozdawcy, by w swoim wystąpieniu mógł uwzględnić stopień realizacji wniosków dotyczących Sejmu i posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejGawłowski">Chciałem rozszerzyć wniosek posła R. Pillardego. Propozycja, by postulaty ustrojowe przekazać klubom poselskim jest słuszny. Sprawy te jednak muszą znaleźć jakieś zakończenie. Nadarza się do tego okazja, bowiem 25 bm. zbiera się VI Plenum KC PZPR. Będzie się ono zajmowało tym, o czym mowa w drugim pytaniu referendum. Powinniśmy wprowadzić taką praktykę, by nie tylko stosować dyscyplinę partyjną, ale też widzieć odwrotną stronę tego zagadnienia, a więc stworzyć możliwość zwracania się posłów do instancji politycznych. Postulowałbym więc, aby zwrócić się z tymi problemami politycznymi do VI Plenum.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejGawłowski">Zapowiedziano wyprzedzającą publikację referatu na każde posiedzenie KC. Praktykę tę wprowadza się po to, aby można ustosunkować się już wcześniej do tez referatu. Myślę, że i posłem to prawo powinno przysługiwać.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejGawłowski">Drugi problem, który chcę poruszyć dotyczy realizacji II etapu reformy gospodarczej i kontroli nad tym Sejmu. Na spotkaniach wyborcy często pytają mnie o gwarancje. Mówią, że istnieje rządowa komisja ds. reformy i komisja partyjna. Pytają więc, czy jest także komisja sejmowa. Zgodnie z prawdą odpowiadam im, że nie. My już teraz odstajemy od zmian, jakie nastąpiły w centrum. Słusznie zwracał na to uwagę poseł K. Modzelewski. Wniosek wyborców o zwiększenie kontrolnej funkcji Sejmu nigdy do końca nie będzie zrealizowany. Posunięcie, które proponuje poseł R. Pillardy byłoby krokiem w tym kierunku. Nie wiem zresztą, czy jest to rozwiązanie najlepsze, ale wiem, że tak jak teraz pozostawić tych spraw nie można. Trzeba wyznaczyć kogoś, kto by nad tym czuwał. W tej sytuacji nie przychodzi mi do głowy nic innego niż poprzeć wniosek posła R. Pillardego. Należy też zwrócić uwagę, że w działaniach kontrolnych dotyczących reformy gospodarczej w zbyt małym stopniu pozyskujemy NIK, a jeśli nawet to czynimy, to społeczeństwo jest zbyt słabo na ten temat informowywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaRutkowska">Intencje mamy te same. Jak tę kontrolę będziemy sprawować to kwestia otwarta. Do tej pory Sejm sprawował kontrolę nad przebiegiem reformy, choć nie można powiedzieć, że z najlepszym skutkiem. W klubach poselskich trwa dyskusja nad dostosowaniem profilu komisji sejmowych do nowej struktury rządu. Być może na sprawę trzeba by spojrzeć głębiej i zastanowić się nad zupełnie nową zasadą powoływania komisji. Niebawem wyniki tej dyskusji będą już znane. Wszystkim nam leży na sercu funkcja kontrolna, zwłaszcza w odniesieniu do realizacji II etapu reformy. Chodzi przecież o to, abyśmy za 2 lata znowu nie mówili, że coś się nie powiodło.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzModzelewski">Opowiadałbym się jednak za stałą komisją ds. reformy. Będzie to przecież sprawa nie tylko na tę czy następną kadencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaRutkowska">Możemy wystąpić do Prezydium Sejmu z postulatem, by zaakcentowało potrzebę kontroli w sprawach dotyczących reformy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JózefOzgaMichalski">Wniosek nr 24. proponowałbym dołączyć do spraw przekazanych klubom poselskim. Chodzi tu zresztą nie tylko o stowarzyszenia katolickie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaRutkowska">Zostało to uwzględnione,</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#ElżbietaRutkowska">W końcowym punkcie obrad Komisja rozpatrzyła sprawy bieżące.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>