text_structure.xml 127 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 8 czerwca 1988 r. Komisja Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Mariana Króla (ZSL), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdania z wykonania NPSG na lata 1986-1990 w latach 1986-1987 oraz wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1987 r. wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w częściach dotyczących:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">a/ Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">b/ Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">- Informację o działalności Zespołu Pracy, Spraw Socjalnych i Zdrowia NIK w 1987 r.,</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">- sprawy organizącyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: minister zdrowia i opieki społecznej Janusz Komender, przewodniczący Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej Aleksander Kwaśniewski oraz przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, Urzędu Rady Ministrów i Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Informacje o wykonaniu NPSG na lata 1986-1990 w latach 1986-1987, w części dotyczącej Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej przedstawił przewodniczący Komitetu Aleksander Kwaśniewski: Komitet w latach 1986-1987 działał w innych strukturach organizacyjnych. Problematyką kultury fizycznej, sportu, turystyki i wypoczynku oraz młodzieży zajmowały się 3 instytucje, obecnie wszystkie te sprawy należą do zadań Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Zgodnie z postanowieniem Sejmu, komercyjna działalność w zakresie wypoczynku i turystyki została przekazana ministrowi rynku wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Główny Komitet Kultury Fizycznej i Sportu, Główny Komitet Turystyki oraz Komitet ds. Młodzieży koncentrowały działalność na:</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">- zwiększeniu udziału młodzieży w życiu państwowym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym kraju,</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">- zwiększeniu udziału społeczeństwa w kulturze fizycznej, turystyce i wypoczynku,</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">- stworzeniu warunków do podniesienia poziomu sportu wyczynowego,</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">- poprawie efektywności gospodarowania we wszystkich formach gospodarczych i bardziej racjonalnym wykorzystaniu środków materialnych i finansowych.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">W latach 1986-1987 r. wzrosła liczba jednostek organizacyjnych kultury fizycznej z 33.666 w 1986 r. do 33.805 w 1987 r, przy czym najliczniej reprezentowane są LZS i SZS. W 1987 r. o 2,1% wzrosło uczestnictwo w zorganizowanych zajęciach sportowych. Największą liczbą ćwiczących legitymowały się SZS, LZS i TKKF, przy czym młodzież do lat 18 stanowiła 58,6%.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Liczba zorganizowanych imprez masowych w latach 1986-1987 utrzymywała się na niezmienionym poziomie, jednak wyraźnie, bo o 21% wzrosła w porównaniu do 1982 r. W organizowaniu imprez masowych dominuje LZS (69,5%) oraz TKKF (23,3%).</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Przy utrzymaniu liczby imprez masowych prawie na tym samym poziomie znacznie wzrosło w ub. r. uczestnictwo społeczeństwa w tych imprezach (o 12,2%) w porównaniu do 1986 r. Ogółem w masowych imprezach sportowo-rekreacyjnych w 1987 r. wzięło udział ponad 14,8 mln osób. Podobnie jak pod względem liczby zorganizowanych imprez, tak i pod względem uczestnictwa dominują LZS i TKKF.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">W sporcie wyczynowym w ub. r. powstały 4 nowe kluby sportowe, a liczba trenujących wzrosła w porównaniu do 1986 r. o 4,7%. Największą liczbę klubów sportowych - 48,7% zawodników - 55,2%, skupia pion zakładowy. Wzrósł jednocześnie, w porównaniu do 1986r., ogólny poziom sportowy zawodników. Liczba zawodników posiadających klasę sportową w 1987 r. wzrosła o 12,1% przy czym najwyższy wzrost - 0 94,4% zanotowano w grupie zawodników z klasą młodzieżową.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Zaniepokojenie budzi niedostateczny postęp w inwestycjach, które powinny poprawić infrastrukturę sportową i dostępność do niej. Bardzo słabe były wyniki naszych sportowców na arenie międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">W 1987 r. jednostki kultury fizycznej i turystyki przekazały do budżetu państwa z tytułu podatków kwotę 11.196 mln zł z czego na przedsiębiorstwa produkcyjne przypada 2.559 mln zł, na turystykę i wypoczynek - 6.161 mln zł i na totalizator sportowy - 2.361 mln zł. W porównaniu do 1986 r. nastąpił wzrost dochodów budżetowych o prawie 54%. Dotacje budżetowe dla kultury fizycznej wyniosły ogółem 24.148 mln zł, z czego z budżetu centralnego - 6.246 mln zł, a z budżetów terenowych - 17.906 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Jednostki organizacyjne kultury fizycznej finansują swoją działalność również z dodatkowych źródeł, jakimi są dochody Totalizatora Sportowego, funduszu przeciwalkoholowego, zyski z działalności gospodarczej i usług ośrodków sportu i rekreacji oraz wpłat zakładów pracy. Łącznie ze wszystkich tych źródeł w 1986 r. uzyskano kwotę 16.946 mln zł, a w 1987 r. - 22.168 mln zł. Tak więc dotacje i dochody dodatkowe wyniosły łącznie w 1986 r. - 37.859 mln zł, a w 1987 r. 48.123 mln zł. W powyższych danych brak jest nieujawnionych w statystyce dotacji zakładów pracy na dofinansowanie obiektów sportowych, zakupu sprzętu, wypłaty różnego rodzaju wynagrodzeń zawodnikom. Dotacje z tego tytułu według naszych danych, wynoszą kilka miliardów złotych.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">W jednostkach sfery budżetowej podległych i nadzorowanych przez były GKKFiT zatrudnionych było 39,5 tys. osób, z tego 90% w dziale „Kultura fizyczna, turystyka i wypoczynek”. Większość zatrudnionych stanowili pracownicy obiektów sportowo-rekreacyjnych i turystyczno-wypoczynkowych, z czego ok. 90% osób pracuje w Jednostkach terenowych. Liczba zatrudnionych w 1987 r. wzrosła o 4,3%. Powyższy wzrost, podobnie jak coroczne przekraczanie limitów zatrudnienia i funduszu wynagrodzeń, wynika z prowadzonej przez organizacje społeczne działalności gospodarczej, rozszerzonego zakresu usług dla ludności oraz działania brygad remontowo-budowlanych. W wyniku tej działalności uzyskano w 1987 r. dochody w wysokości 52 mld zł, co stanowi wzrost o 37% w porównaniu do 1986 r. W tej sytuacji wydaje się celowe odstąpienie od dyrektywności w zakresie zatrudnienia w dziale „Kultura fizyczna, turystyka i wypoczynek”.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Z różnych form wypoczynku w 1987 r. skorzystało 11,6 mln osób, z czego w wypoczynku zorganizowanym - 4,4 mln osób. Oznaczało to minimalny wzrost o 1,6% w porównaniu do 1986 r. Obserwuje się przy tym niebezpieczne zjawisko skracania czasu wypoczynku z uwagi na zbyt wysokie jego ceny.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Na inwestycje z Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku przeznaczono 6,3 mld zł w 1986 r. i 10,0 mld zł w 1987 r. Koszty inwestycyjne wzrosły o ok. 20%.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">W ub. r. powołany został Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej, którego główne zadania koncentrują się m.in. na poprawie warunków materialnych młodzieży, adaptacji młodzieży do życia społecznego, zwalczaniu patologii społecznej, organizacji wypoczynku, aktywizacji kulturalnej oraz organizacji działalności gospodarczej młodzieży. Są to tylko niektóre z wielu zadań nałożonych na Komitet.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Odnotowujemy już pierwsze korzyści z uchwalonej ustawy o młodzieży. Dokonujemy obecnie oceny działania Komitetu i będzie ona przedstawiona Radzie Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Dotacje z budżetu państwa w 1987 r. były o 19% wyższe w porównaniu do otrzymanych w 1986 r. Wzrost dotacji przeznaczony był głównie na finansowanie eksploatacji nowych obiektów i na planowy wzrost wynagrodzeń pracowników kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Istotną rolę w finansowaniu kultury fizycznej i turystyki odgrywały fundusze celowe, tj. Fundusz Kultury Fizycznej i Fundusz Turystyki, środki dewizowe gromadzone na tych funduszach pozwalają w całości finansować potrzeby kultury fizycznej i turystyki w zakresie importu imprez sportowych i turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Dlatego też należy utrzymać nadal fundusze celowe. Komitet pracuje nad zasadami II etapu reformy gospodarczej i dostosowaniem ich do potrzeb kultury fizycznej i turystyki. Chcemy doprowadzić do tego, żeby fundusze na rozwój kultury fizycznej i turystyki znalazły właściwe miejsce w budżetach terenowych.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Znaczne wydatki na kulturę fizyczną i turystykę ponoszą przedsiębiorstwa. Korzystają na tym organizacje sportowe i kluby. Trzeba opracować takie przepisy, które pozwalałyby przedsiębiorstwom legalnie finansować działalność sportową, środki finansowe należałoby przekazywać z przedsiębiorstw do klubów, które rozdzielałyby je sensownie pomiędzy organizacje sportowe. Przedsiębiorstwa powinny mieć także możliwość uczestniczenia w inwestycjach sportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Opracowujemy zmiany wielu przepisów finansowych, proponujemy m.in. zmianę systemu opodatkowania przekazywanych przez przedsiębiorstwa środków, co mogłoby być jednym z bodźców zachęcających do przekazywania ich na cele kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Z działalności gospodarczej prowadzonej przez organizacje sportowe powinny być wydzielone środki przekazywane na działalność statutową, nie powinny być one opodatkowane. Uproszczenia wymagają przepisy dotyczące podejmowania działalności gospodarczej. Wszystkie te propozycje, mogłyby wpłynąć na poprawę efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Zamierzamy również opracować zmiany organizacyjne w klubach sportowych, ale na ten temat rozpoczniemy dyskusję dopiero po Igrzyskach Olimpijskich w Seulu. Organizacja naszego sportu nie jest dostosowana do współczesnych potrzeb i kosztuje zbyt drogo.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Zmiany organizacyjne dotyczyć mają nie tylko sportu wyczynowego, ale różnych klubów i organizacji sportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">W 1988 r. przedstawimy program sportowego zagospodarowania kraju. W terenie często podejmuje się nowe inicjatywy, pomimo że nie ukończono jeszcze starych inwestycji. Chcemy doprowadzić do tego, żeby istniejące już obiekty były bardziej efektywnie wykorzystane. Nowe obiekty sportowe powinno się budować w pobliżu osiedli mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Pracujemy też nad programem turystycznego zagospodarowania kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Ministerstwo Finansów uważa, że istnieje u nas zbyt dużo funduszy celowych, zmierza się do utworzenia jednego funduszu rozwoju kultury fizycznej, turystyki i wypoczynku. Byłaby ta zmiana, która nie wpłynęłaby w zasadniczy sposób na zasady tworzenia tego funduszu. Naszym zdaniem, zasadne jest utrzymanie funduszy celowych. Uważamy bowiem, te gdyby nie te fundusze, to w 1986 r. i w 1987 r. nastąpiłby regres w działalności sportowej i turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">W 1987 r. utworzony został Państwowy Fundusz Młodzieży. Środki na ten fundusz zaczną wpływać dopiero w br. Jest to jednak fundusz o ograniczonych wpływach i na razie nie jesteśmy zadowoleni z osiągniętych wyników.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">Koreferat przedstawił poseł Jacek Bugański (ZSL): W 1987 r. Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej dysponował następującymi środkami budżetowymi:</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">- na kulturę fizyczną z budżetu centralnego przeznaczono 6,246 mld zł, z budżetów terenowych 17.902 mld zł;</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">- na turystykę z budżetu centralnego przeznaczono 37 mln zł, a z budżetów terenowych 630 mln zł;</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">- na Państwowy Fundusz Młodzieży dotacja budżetowa wynosiła 1,140 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">Poza środkami z budżetu państwa na kulturę fizyczną przeznaczono dochody pozabudżetowe, m.in. wpłaty z Totalizatora Sportowego, które w ub. r. wynosiły 6.814 mld zł, wpłaty z funduszu przeciwalkoholowego - 1.325 mld zł, dochody organizacji społecznych - 6 mld zł, wpływy z usług ośrodków sportu i rekreacji - 2,5 mld zł, wpłaty przedsiębiorstw, spółdzielczości, związków zawodowych i osób fizycznych -5,5 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">Dotacje z budżetu państwa w 1987 r. były wyższe o 19% w porównaniu do dotacji otrzymanych w 1986 r. Wzrost ten przeznaczony był głównie na finansowanie eksploatacji nowych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#komentarz">W 1987 r. Komitet nie otrzymał środków z budżetu państwa na sfinansowanie wzrostu cen urzędowych w kwocie 616 mln zł. Skutki podwyżek zostały częściowo sfinansowane z dochodów własnych jednostek kultury fizycznej. Udział dotacji z budżetu państwa w ogólnej kwocie przeznaczonej na finansowanie kultury fizycznej został przedstawiony w informacji ministra A. Kwaśniewskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#komentarz">Spadek udziału dotacji budżetowej w finansowaniu kultury fizycznej spowodowany został w 1987 r. nieprzydzieleniem dotacji na podwyżkę cen urzędowych oraz wzrostem dochodów z Totalizatora Sportowego i z działalności gospodarczej stowarzyszeń kultury fizycznej. Szybko postępujący wzrost zysków z działalności gospodarczej jest także wynikiem zastosowania przez ministra finansów znacznych ulg podatkowych dla tej działalności wynoszących ok. 1.5 mld zł rocznie. Dzięki temu stowarzyszenia kultury fizycznej mogą przeznaczać na działalność statutową część zysków.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#komentarz">Ważną rolę w finansowaniu kultury fizycznej oraz turystyki odgrywały fundusze kultury fizycznej i turystyki. Szczególnie korzystnie kształtowały się dochody Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku, które wynosiły w 1987 r. 12,2 mld zł i wzrosły w porównaniu do 1986 r. o 52,1%. Dochody te pochodziły głównie z dopłat do sprzedaży walut turystom wyjeżdżającym za granicę.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#komentarz">Nie finansuje się z funduszu dewizowego wyjazdów turystycznych do II obszaru płatniczego, gdyż są one finansowane, z dewizowych rachunków obywateli.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#komentarz">Popieram wniosek o utrzymanie Funduszu Kultury Fizycznej i Sportu oraz Funduszu Turystyki i Wypoczynku, bez których trudno sobie wyobrazić podstawową działalność w zakresie kultury fizycznej i turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#komentarz">Zaniepokojenie może budzić zbyt opieszałe realizowanie inwestycji mających służyć poprawie Infrastruktury sportowej oraz dostępności o niej, a także wyniki uzyskiwane w sporcie wyczynowym. W tej dziedzinie nastąpił dalszy regres. W analizowanym okresie większość medali została zdobytych w 1986 r.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#komentarz">Popieram postulat odstąpienia od dyrektywności zatrudnienia w dziale „Kultura fizyczna, turystyka i wypoczynek”, przy utrzymaniu jedynie limitowania funduszu wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#komentarz">Dotacje z budżetu państwa na działalność kultury fizycznej nie zaspokajają potrzeb w tej dziedzinie. Wynikające stąd trudności łagodzone są ponadplanowymi dochodami, o których już mówiłem. Trudności finansowe stowarzyszeń kultury fizycznej mają niewątpliwy wpływ na pogorszenie się wyników polskich sportowców.</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#komentarz">Jest to jednak tylko jedna z przyczyn tego stanu rzeczy. Na stan polskiego sportu w nie mniejszym stopniu wpływa jego organizacja, brak właściwych systemów motywacyjnych oraz nieprawidłowy podział środków gromadzonych niekiedy w nadmiarze w jednych jednostkach, choć brakuje ich w innych.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#komentarz">Działania Komitetu powinny koncentrować się na usprawnieniu struktur organizacyjnych i systemu zarządzania, na uporządkowaniu systemu finansowego kultury fizycznej oraz zmianie metodyki szkolenia zawodników, trenerów oraz instruktorów. Problemy te znalazły już wyraz w programie realizacyjnym II etapu reformy gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KlemensRomanowski">W stosunkowo krótkim czasie, dwukrotnie przeprowadzano reorganizacje centralnego organu administracji państwowej ds. kierowania kulturą fizyczną i turystyką. Reorganizacje oraz powstała w związku z nimi atmosfera pracy wśród pracowników tego organu - jak można przypuszczać - nie wpłynęła dodatnio na realizację planowanych zadań.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KlemensRomanowski">Najwyższa Izba Kontroli, uwzględniając utworzenie w IV kwartale 1987 r. Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej, dokonane zmiany personalne na kierowniczych stanowiskach, a także niezbędny okres na rozwiązanie różnych problemów organizacyjnych, związanych z zapewnieniem prawidłowego funkcjonowania tego Komitetu - nie przeprowadziła w 1988 r. kontroli wykonania budżetu centralnego i zadań ujętych w CPR na 1987 r., dotyczących kultury fizycznej i turystyki.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KlemensRomanowski">Głównym zagadnieniem dotyczącym kultury fizycznej i turystyki, będącym przedmiotem kontroli NIK w 1987 r., były produkcja, jakość, zaopatrzenie i gospodarka sprzętem sportowo-turystycznym. Kontrola ta wykazała, że niewystarczająca produkcja jest przyczyną niezadowalającego w ostatnich latach zaopatrzenia rynku i jednostek kultury fizycznej w artykuły sportowe i turystyczne. Złożyły się na to różne przyczyny, występujące w przemyśle, handlu, a także w jednostkach użytkujących. Głównie jednak wynikało to z niewystarczającej podaży sprzętu ze strony przemysłu. Ograniczenie, a nawet zaniechanie produkcji wielu asortymentów sprzętu spowodowane było przede wszystkim niepełnym w stosunku do potrzeb zaopatrzeniem w niezbędne do tej produkcji materiały dobrej jakości.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KlemensRomanowski">Obniżeniu uległa również jakość produkowanego sprzętu. Działania byłych ministerstw i GKKFiT zmierzające do poprawy sytuacji w produkcji i zaopatrzeniu w sprzęt nie zawsze były wystarczające i skuteczne.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KlemensRomanowski">Przy ogólnym niedoborze sprzętu sportowo-turystycznego gospodarka nim w jednostkach użytkujących była w wielu przypadkach rozrzutna.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KlemensRomanowski">Wyniki tej kontroli przedstawione zostały w informacji, którą w lutym 1988 r. przedłożono posłom.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KlemensRomanowski">Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej podjął w ostatnim okresie intensywne starania zmierzające do poprawy sytuacji i zwiększenia produkcji oraz podaży sprzętu sportowo-turystycznego.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KlemensRomanowski">Po zapoznaniu się z informacjami Komitetu o wykonaniu zadań i budżetu oraz o wykorzystaniu funduszy celowych, a także na podstawie innych wyników kontroli, chcę ustosunkować się do trzech spraw.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#KlemensRomanowski">Po pierwsze Komitet w swojej informacji podał w ujęciu statystycznym wykonanie budżetu i funduszy celowych bez dostatecznego powiązania poniesionych wydatków z wykonaniem planowanych zadań rzeczowych, nawet tych, które skonkretyzowane zostały w CPR na 1987 r. z wyjątkiem nakładów inwestycyjnych dla jednostek budżetowych i limitów na zakupy z importu.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KlemensRomanowski">Brak jest rozliczenia z zadań CPR dotyczących liczby miejsc noclegowych, osób korzystających z wczasów, liczby różnych obiektów sportowych oraz wielkości zatrudnienia i wysokości wynagrodzeń. Taki stan utrudnia dokonanie oceny prawidłowości wykonania budżetu. Fundusze celowe zostały przedstawione przez Komitet w odrębnym opracowaniu, zawierającym wiele danych liczbowych o źródłach wpływów na te fundusze i kierunkach ich wydatkowania, Jednakże bez oceny prawidłowości gospodarowania nimi. NIK w informacji o wynikach kontroli gospodarowania funduszami rozwoju kultury fizycznej oraz turystyki i wypoczynku, przesłanej w czerwcu 1987 r. m.in, do przewodniczącego byłego GKKFiT wskazał, że gospodarowanie tymi funduszami było w znacznym stopniu nieracjonalne, nieoszczędne i często niezgodne z obowiązującymi przepisami. Wynikało to głównie z nieprawidłowości powstałych przy planowaniu i rozdziale środków przez dysponentów funduszy oraz ich wykorzystywaniu przez jednostki realizujące określone zadania. Konsekwencją tego było uzyskanie efektów rzeczowych niższych niż planowano.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KlemensRomanowski">Na podstawie tej kontroli NIK postulowała m.in: dokonanie szczegółowych analiz realizowanych zadań inwestycyjnych, mając przede wszystkim na celu ustalenie zasadności dalszego ich finansowania ze środków funduszy, wyeliminowanie istniejących nieprawidłowości organizacyjno-technicznych oraz zapewnienie większej koncentracji nakładów na zadaniach uznanych za niezbędne do dalszego kontynuowania, znowelizowanie zasad rozdziału funduszy oraz zapewnienie właściwego systemu ich rozliczeń, zorganizowanie właściwego nadzoru nad gospodarką funduszami. Materiał zaprezentowany przez Komitet nie pozwala na wyciągnięcie wniosków, czy i na ile podejmowane działania zmierzające do usprawnienia gospodarki funduszami przyniosły pożądane efekty.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#KlemensRomanowski">Po drugie, w informacji Komitetu podniesiona została też sprawa zatrudnienia za granicą polskich trenerów i sportowców oraz osiąganych z tego tytułu korzyści w formie środków dewizowych i sprzętu sportowego.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#KlemensRomanowski">W uzupełnieniu informuję, że te sprawy były przedmiotem kontroli NIK przeprowadzonej w III kwartale 1987 r. w Centralnym Ośrodku Sportu. W czasie tej kontroli stwierdzono istotne zaniedbania w prowadzeniu spraw dotyczących odpłatnych transferów zawodników polskich do zagranicznych klubów sportowych: te zaniedbania ujemnie wpłynęły na korzyści osiągane przez stronę polską. Niestaranne przygotowanie rozmów i niewłaściwe sporządzanie umów transferowych, a następnie brak kontroli i nadzoru nad ich realizacją powodowały, że kontrahenci zagraniczni niejednokrotnie nie wywiązywali się z podjętych zobowiązań. W sprawach tych nie podejmowano zdecydowanych działań mających na celu wyegzekwowanie należności.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#KlemensRomanowski">W lipcu 1987 r. zaległości w dostawach sprzętu - niekiedy nawet kilkuletnie - wynosiły ponad 355 tys. dolarów USA i 700 tys. forintów. O usprawnienie działalności w tym zakresie NIK wystąpiła do kierownictwa GKKFiT i Centralnego Ośrodka Sportu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#KlemensRomanowski">Z informacji Komitetu wynika, że w finansowaniu kultury fizycznej znaczącą pozycję stanowią dochody własne organizacji sportowych. Pochodzą one z różnych źródeł, w tym także z systematycznie rozwijanej przez kluby sportowe działalności gospodarczej. Wydaje się, że przy ograniczonych środkach budżetowych ten kierunek działalności należy uznać za prawidłowy, pod warunkiem prowadzenia go zgodnie z zasadami gospodarności. Obecnie w klubach sportowych nagminnie nie są przestrzegane obowiązujące przepisy i podstawowe zasady gospodarności. Dotyczy to uzyskiwania dochodów i wydatkowania będących w dyspozycji środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#KlemensRomanowski">W tej nieprawidłowej działalności bardzo często uczestniczą zakłady pracy sprawujące patronat nad klubami. Stosowane są tu różne formy i metody nieprawidłowego działania, w wyniku którego wiele milionów złotych w poszczególnych jednostkach wydawanych jest niewłaściwie. Dla zobrazowania zjawiska przytoczę kilka faktów. Przy transferach zawodników między poszczególnymi klubami obok podstawowych umów za transfery zawierano różne umowy dodatkowe lub aneksy, które zobowiązywały kluby przejmujące zawodników do zapłaty na rzecz klubów przekazujących dodatkowych kwot (od 1 do 20 mln zł) w formie opłacenia zakupu sprzętu, reklamy i kosztów obozów itp. Ponadto zawierano urnowy na przejęcie więcej niż jednego zawodnika i regulowano za nich należności, mimo że w rzeczywistości przekazywano tylko jednego. Takie działania zmierzały do uniknięcia zapłaty kar na rzecz Polskiego Związku Piłki Nożnej z tytułu przekroczenia obowiązującej maksymalnej wysokości ekwiwalentu za transfer. Np. w klubie sportowym „Baildon” Katowice w latach 1985–1987 wypłacono bezpodstawnie, z naruszeniem przepisów ok. 150 osobom/zawodnikom, trenerom, kierownikom technicznym, lekarzom, masażystom ponad 15 mln zł, w tym prawie 6 mln zł w 1987 r. ze środków finansowych klubu, które przekazano na bezprawnie utworzony we własnym zakresie tzw. fundusz motywacyjny. Ponadto zawodnikom drużyn koszykówki i siatkówki wypłacono ponad 1 mln zł tj. 12% więcej aniżeli przysługiwało z tytułu premii za wygrane mecze. Niezależnie od tego udzielono zawodnikom pożyczek w kwotach nawet powyżej 1 mln zł, które - przy ustalonej stawce spłat - można byłoby spłacić w ciągu ok. 50 lat. W większości zawodnicy nie spłacili tych pożyczek, zaś zadłużenie z tego tytułu na koniec 1987 r. wynosiło ponad 11 mln zł. Huta o tej samej nazwie co klub bezpodstawnie wypłaciła w latach 1986–1907 zawodnikom tego klubu 19 mln zł z tytułu formalnego ich zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#KlemensRomanowski">Klub sportowy „Górnik” Zabrze podjął w 1987 r. działalność gospodarczą na rzecz zakładów patronackich, polegającą na organizowaniu zgrupowań sportowych dla dzieci pracowników kopalń i dla mieszkańców górniczych hoteli. Kontrola Ministerstwa Finansów ujawniła, że zakłady patronackie nie tylko opłacały należność za usługi, lecz przekazały dodatkowo na rzecz klubu co najmniej 24 mln zł jako zwrot „różnicy cen” materiałów i sprzętu zakupionych rzekomo dla wyposażenia zgrupowań oraz 45 mln zł za tzw. „usługi sportowe”, jakkolwiek klub usług takich nie świadczył.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#KlemensRomanowski">Najbardziej powszechną formą udzielania pomocy klubom przez zakłady patronackie było wypłacanie wynagrodzeń wraz ze wszystkimi pochodnymi - zawodnikom, trenerom, instruktorom i innym osobom, formalnie tylko zatrudnionym w zakładach. Te wynagrodzenia były ustalane według średnich miesięcznych wynagrodzeń górników łącznie z wynagrodzeniami za soboty (dotyczy to kopalń Zabrzańskiego Gwarectwa Węglowego). Korzystali oni też z przywilejów wynikających z Karty górnika. Wydatki z tego tytułu obciążały koszty eksploatacyjne kopalń, które otrzymywały dotacje z budżetu. Np. kopalnia „Wałbrzych” w 1986 r. zatrudniała 108, a w 1987 r. 92 takie osoby i wydatkowała w tym czasie na płace i pochodne dla nich ok. 146 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#KlemensRomanowski">W toku kontroli stwierdzono, że w 1987 r. w 11. klubach posiadających zespoły uczestniczące w rozgrywkach III ligi piłki nożnej wypłacono nienależne świadczenia w wysokości ponad 27 mln zł W 55 klubach, których zespoły uczestniczyły w rozgrywkach klasy międzywojewódzkiej i okręgowej wypłacono ponad 25 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#KlemensRomanowski">Istniejący stan - zdaniem NIK - wymaga pilnego podjęcia przez Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej działań porządkujących działalność finansowo-gospodarczą w jednostkach kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#KlemensRomanowski">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WacławGarbaj">Zacznę może od pierwszej części wypowiedzi dyrektora K. Romanowskiego, która dotyczy oceny wykonania zadań planowanych. Mam bowiem wątpliwości, czy można było przy tych reorganizacjach przygotować materiał, który satysfakcjonowałby wszystkich. Przedstawiony materiał informuje o wszystkich podstawowych sprawach, szczególnie interesująca jest próba ukazania zgodnie z rzeczywistością istnienia pozabudżetowych źródeł finansowania. Dotychczas środki przekazywane przez sponsorów objęte są u nich podatkiem dochodowym. Zniechęca to jednostki finansujące do łożenia środków na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WacławGarbaj">Zaopatrzenie w podstawowy sprzęt sportowy jest coraz gorsze, choć było już bardzo złe. Jeśli produkcja i zaopatrzenie nie poprawią się, to trzeba będzie plany resortowe przedstawione przez ministra A. Kwaśniewskiego „odłożyć” na półkę. Pocieszające jest to, że przynajmniej grupa olimpijska ma zagwarantowany podstawowy sprzęt.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WacławGarbaj">Bardzo dużo pisze się o turystyce zagranicznej, a szczególnie o złym traktowaniu polskich turystów za granicą, w tym w zaprzyjaźnionych krajach ościennych. Czy nie lepiej byłoby ograniczyć liczbę turystów wyjeżdżających np. na Węgry i jednocześnie podnieść kwotę wymiany dewiz? Niskie stawki wymiany nie wystarczają na utrzymanie za granicą, co wymusza prowadzenie przez turystów handlu.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WacławGarbaj">Ostatnie sprawa to transfery sportowców i trenerów. Sądzę, że jest to korzystne tak ze względów sportowych, jak i dla celów szkoleniowych. Jednakże system i organizacja transferów są złe. Potem mamy do czynienia z takimi sytuacjami, jak np. z M. Leśniakiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JaninaKorpała">Chciałam wyrazić swoje poparcie dla działań resortu dotyczących upowszechnienia rekreacji i turystyki wśród dzieci i młodzieży. Powinniśmy środki wydatkować tak, aby w perspektywie dorównać możliwościom, jakie ma młodzież w CSRS i NRD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewGburek">Odnoszę wrażenie, że minister przedstawił Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej jako przedsiębiorstwo, a siebie jako dyrektora. Celem Komitetu jest jednak kształtowanie polityki w dziedzinie sportu, turystyki i rekreacji tak, aby była ona dostępna dla dużej liczby dzieci i młodzieży. Stąd też niektóre przedstawione zamierzenia, szczególnie dotyczące finansowania i opłat, wymagają zastanowienia. Mam również pytanie, jaka jest rola resortowego Instytutu Turystyki i czy wypełnia on swoje zadania właściwie?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ZbigniewGburek">Sprawozdanie resortu brzmi pesymistycznie. Jeszcze bardziej pesymistyczne jest sprawozdanie MIK. Dlatego nie jesteśmy w stanie wypracować natychmiast opinii. Musimy ją ukształtować w toku dyskusji. Czy transfery odbywają się na dużą skalę, czy na małą? Sądzę jednak, że nie ma ich zbyt wiele. Nie ma w tym nic złego jeśli wyróżniający się trenerzy poprawią sobie byt materialny podejmując pracę za granicą. Jest to przecież dobry przykład dla młodych ludzi, którzy chcieliby podjąć się tego typu pracy w kraju, z perspektywą na wyjazd.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ZbigniewGburek">Omawiając zaopatrzenie w sprzęt sportowy i turystyczny „Polsport” przedstawił sytuację niemal jako idealną. Podawana była nawet informacja, że produkcji niektórych asortymentów zaniechano ze względu na brak zamówień. A przecież wiadomo, że powszechny jest brak sprzętu sportowego nawet amatorskiego, nie mówiąc o wyposażeniu służącym wysokiemu wyczynowi. Mamy w związku z tym pytanie, czy przedsiębiorstwo „Polsport” będzie w ramach Komitetu spełniać właściwie swoje funkcje, czy też będzie „kulą u nogi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejSidor">Byłbym bardzo zadowolony, gdyby udało się wybudować w sporcie coś w rodzaju drugiej Gdyni. Niestety, nie zazdroszczę roli obecnemu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejSidor">Do niczego nie dojdziemy bez rozwoju sportu szkolnego. Dzisiaj w sporcie ulokowała się duża grupa cwaniaków i kombinatorów, dotyczy to prawie wszystkich dyscyplin.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejSidor">Minister A. Kwaśniewski podawał, jakie były wpływy z Totalizatora, oceniając że były one wysokie. Uważam jednak, że podawanie liczb nic dzisiaj nie mówi. Trzeba powiedzieć, co można zrobić za te środki.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#AndrzejSidor">Chciałbym zapytać, co się dzieje z podstawą sportu, to znaczy ze sportem masowym. Pomijamy tutaj narciarstwo alpejskie, gdyż w tej dziedzinie nigdy nie będziemy potęgą. Zresztą występuje tutaj bardzo wiele nieprawidłowości, które doprowadziły do tego, że sport ten został praktycznie zlikwidowany, np. w Sudetach. Chodzi mi głównie o biegi narciarskie, gdyż uważam, że istnieją warunki do masowego uprawiania ich w Polsce. Ze sportem masowym wiąże się problem sportu szkolnego. Jeżeli nie rozwiniemy tej ostatniej dziedziny, to wzrośnie nam liczba osób kalekich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZenonDramiński">Uwzględniając zmiany w kierownictwie sportu powinniśmy odpowiedzieć na pytanie, kto za co odpowiada. Sport jest dziedziną silnie krytykowaną, a jednocześnie znaczna część społeczeństwa interesuje się nim. Skoncentrujmy zatem uwagę na tym, co resort proponuje.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZenonDramiński">Nie możemy zapominać, że mamy do czynienia z procesem decentralizacji. W terenie funkcjonują radni, posłowie itd. Tymczasem na naszych oczach dochodzi w sporcie do przekupstwa, handlu i pijaństwa, a przecież każdy powinien za coś odpowiadać. Omawiając problem sportu chodzi więc o wdrożenie nowych koncepcji, ale i o ujawnienie występujących na każdym szczeblu problemów.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#ZenonDramiński">Do ministra należą centralne sprawy i tego powinien on być rozliczany. Za incydenty w terenie powinien natomiast odpowiadać kto inny.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#ZenonDramiński">Nie podzielam poglądów jednego z przedmówców dotyczących turystyki. Sprawa nie wygląda w ten sposób, że świat nas nie lubi. Chodzi o to, że istnieją przyczyny utrudnień stwarzanych polskim turystom. Ważna jest kwestia jacy my sami jesteśmy. Mam na myśli np. handel, dewastację pociągów itd. Istniejące anomalie wynikają natomiast także z aktualnej sytuacji. Powinniśmy organizować wycieczki na skalę naszych możliwości. Trzeba równocześnie pamiętać, że zjawiska patologiczne w turystyce nie dotyczą wszystkich wyjeżdżających. Dotyczą one części z nich, w tym niestety, także dzieci. Musimy zatem głośno mówić o przyczynach, gdyż część osób zachowujących się niewłaściwie tworzy złą atmosferę. Należy jednak mleć świadomość, że jest to duża część.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#ZenonDramiński">Proponuję przyjąć materiał z krytycznymi uwagami. Za najważniejsze uważam propozycje resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KazimierzGrzybowski">Na tle informacji z wykonania NPSG i budżetu państwa oraz na tle koreferatu rodzi się wniosek, że wiele zaplanowanych zadań nie zostanie wykonanych. Jednym z problemów jest brak środków na pracę wychowawczą w klubach i na dokończenie rozpoczętych budów. Uważam, że środki na ten cel muszą się znaleźć, tym bardziej że nieterminowe realizowanie inwestycji powoduje wzrost kosztów. Przyczyny obecnej sytuacji są różne. Zaliczyć do nich można brak środków finansowych na kulturę fizyczną, nieracjonalne wykorzystanie tych środków oraz - wspomniane już - nieterminowe realizowanie budów. Jestem przekonany, że bez poprawy organizacji i bez pociągania winnych do odpowiedzialności będziemy stale do tych spraw wracać.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#KazimierzGrzybowski">Bulwersującą sprawą jest emigracja zarobkowa sportowców. Ostatnio np. mieliśmy do czynienia ze sprawą piłkarza - Marka Leśniaka - który najpierw złożył prośbę o azyl, a potem podpisał - z udziałem COS - kontrakt. Takie postępowanie może doprowadzić do jeszcze większej demoralizacji w sporcie. W dziedzinie, o której mówię jest wiele do zrobienia zarówno na szczeblu centralnym, jak i terenowym. Uregulowania wymaga sprawa wyjazdów naszych obywateli za granicę.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#KazimierzGrzybowski">Należy także zastanowić się nad. brakiem 112 mln zł na stypendia sportowe. To samo dotyczy niepełnego wykorzystania środków na prace budowlane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszNowacki">Podano informację, że 1331 osób ukończyło kierunek wychowania fizycznego. Interesuje mnie, czy liczba ta dotyczy osób, które podjęły pracę w szkolnictwie. Obawiam się, że większość z nich nie idzie do szkolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszNowacki">Na ogół wiemy, co powinniśmy robić, ale realizacja wniosków przebiegała źle. Dopóki nie wykonamy podstawowych zadań, nie ruszymy z niczym.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#TadeuszNowacki">Krytycznie oceniam zamknięcie pięciu schronisk. Myślę, że jest to poważna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#TadeuszNowacki">Podzielam negatywne oceny naszych turystów. Niestety, bardzo często są to grupy młodzieżowe, które prowadzą wulgarny handel.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#TadeuszNowacki">Powinien zostać stworzony system zachęcający zagranicznych turystów do przyjazdów do Polski. Niestety, pobieranie wysokich opłat za każdy dzień pobytu w naszym kraju wywiera skutek wprost przeciwny. Obcokrajowcy twierdzą, że tańsze jest podróżowanie do innych krajów.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#TadeuszNowacki">Zgadzam się, że nie mamy odpowiedniego systemu transferów. Np. trener B. Blaut przebywał w Tunezji bez zgody władz sportowych. Sądzę, że lepsze byłoby udzielenie tej zgody.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#TadeuszNowacki">Przedstawiciel departamentu budżetu Ministerstwa Finansów: W zakresie opracowania systemu finansowania kultury fizycznej, sportu i turystyki będziemy współpracować z Komitetem ds Młodzieży i Kultury Fizycznej. Jednym z problemów jest udział przedsiębiorstw w finansowaniu kultury fizycznej. W naszej ocenie nie ma przeszkód do takiego finansowania, jeżeli pochodzi ono z zysku po zapłaceniu podatku dochodowego. Istnieje równocześnie dążenie do tego, aby zakłady świadczące na sport uzyskiwały ulgę w podatku dochodowym. Innym ze sposobów wspierania kultury fizycznej są czyny społeczne. Muszę jednak podkreślić, że generalnie obawiamy się o wpływy z podatku.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#TadeuszNowacki">Jeżeli chodzi o fundusze celowe, to resort postulował skoncentrowanie środków na szczeblu województw. Na tym szczeblu łatwiejszy jest rozdział środków.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#TadeuszNowacki">Nie można jeszcze ocenić Państwowego Funduszu Młodzieży. Uważam jednak, że dotacja nie może być jedynym źródłem finansowania tego funduszu.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#TadeuszNowacki">Ważnym problemem jest wyrównanie skutków zmian cen urzędowych. Ograniczono je do 70%. Rząd uznał, że z ograniczeniami należy iść jeszcze dalej, nawet do 50%. Sfinansowane w całości zostały normy żywnościowe. Nie dotyczy to jednak pozostałych wydatków, gdyż trzeba było ratować budżet. W b.r. sytuacja jest korzystniejsza i nie ma ustawowych ograniczeń. W wyniku zmian cen w br., środki na kulturę fizyczną w budżetach terenowych zwiększamy o prawie 4 mld zł, tzn. o 23,8%.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#TadeuszNowacki">Przewodniczący Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej Aleksander Kwaśniewski: Zgadzam się z poglądem, że ważniejsze jest myślenie o przyszłości niż rozliczanie z wykonania planów z lat ubiegłych.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#TadeuszNowacki">Regres w sporcie występuje od kilkunastu lat, a podstawową metodą wychodzenia z kryzysu były, niestety, reorganizacje, które do niczego nie prowadzą. Mam nadzieję, że nadszedł wreszcie okres stabilizacji.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#TadeuszNowacki">Stan w dziedzinie kultury fizycznej jest daleki od oczekiwań. Najlepiej widać to na przykładzie sportu wyczynowego, którego wyniki mogą być porównywane z dokonaniami innych krajów. Nieutrzymanie w Seulu pozycji w pierwszej dziesiątce będzie dowodem, że regres jest głęboki.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#TadeuszNowacki">Nasze działania chcieliśmy zacząć od sportu młodzieżowego.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#TadeuszNowacki">Tą sprawą zainteresowane jest także Ministerstwo Edukacji Narodowej. Sytuacja sportu młodzieżowego jest taka sama, jak sytuacja całej szkoły, której nieobce są zjawiska patologiczne. Musimy zatem działać w trudnych warunkach. Nie żądamy większej liczby godzin wf, chcemy natomiast, aby lekcje te były dobrze wykorzystane. Jeżeli barierą byłyby środki dla prowadzenia zajęć, to jesteśmy w stanie podjąć w tym zakresie wspólne działania z Ministerstwem Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#TadeuszNowacki">Zamierzamy zająć się spartakiadami młodzieży. Chcemy, aby sport szkolny uzyskał odpowiednią pozycję. Obecnie znajduje się on na ostatnim miejscu, co dotyczy także pozycji nauczyciela wf.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#TadeuszNowacki">Mamy 17 szkół mistrzostwa sportowego; ten system sprawdza się. Jest to jedyny sposób, by dotrzeć do utalentowanej młodzieży i przygotować ją do wyczynu. Cała reszta musi zostać podporządkowana temu celowi.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#TadeuszNowacki">Niewielka jest natomiast efektywność 170. szkół sportowych. Funkcjonują one tak samo, jak wszystkie inne szkoły, a różnią się tylko tym, że więcej jest w nich zajęć sportowych. Niemożliwe jest jednak pogodzenie tego z normalnym programem szkolnym. Konieczne jest zatem dokonanie zmian w programie. Jest to sprawa kluczowa, gdyż młodzież w tych szkołach jest zbyt obciążona zajęciami.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#TadeuszNowacki">1331 osób, o które pytano, to liczba absolwentów. Nie wszyscy z nich trafili do szkół. Chcielibyśmy stworzyć takie warunki, aby więcej absolwentów szło do szkolnictwa. Muszę przypomnieć, że istnieją 33 studia nauczycielskie, na których wf jest głównym kierunkiem. Większość absolwentów takich studiów trafia do szkół, przy czym posiadają oni na ogół uprawnienia instruktorskie. Sądzę, że jest to właściwy kierunek działań.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#TadeuszNowacki">Zaopatrzenie w sprzęt jest złe. Sprzętu jest mało, a jego ceny są wysokie. Przejęcie „Polsportu” przez Komitet ma skutki pozytywne, ale i negatywne. Z jednej strony stanowi to dodatkowy kłopot, z drugiej jednak daje szansę poprawy sytuacji. Muszę oczywiście podkreślić, że nie będziemy w stanie produkować sprzętu dla kadry narodowej, gdyż potrzebuje ona wyrobów wyższej jakości. Możemy natomiast produkować sprzęt dla młodzieży. Do tej pory „Polsport” potrzebował ok. 3 mln dolarów tzw. wsadu dewizowego, podczas gdy wartość jego eksportu wynosi ok.0.5 mln. dolarów. Będziemy podejmować działania zmierzające do tego, aby eksport wystarczył przynajmniej na wsad dewizowy. W sprawach sprzętu podjęliśmy rozmowy z firmą „Adidas”. Uważam zresztą, że sport jest w stanie uzyskać dewizy, które w większej części powinny być przeznaczane na jego potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#TadeuszNowacki">W zakresie cen obowiązują mechanizmy II etapu reformy gospodarczej. Chcielibyśmy doprowadzić do tego, aby duże organizacje sportowe mogły podpisywać kontrakty z „Polsportem”. W sumie przejęcie „Polsportu” uważam za korzystne.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#TadeuszNowacki">Wzrost środków na inwestycje pozwala na utrzymanie istniejącego stanu bazy. Przewidywany wzrost dotacji na pokrycie zmian cen urzędowych nie jest jednak wystarczający.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#TadeuszNowacki">Kłopoty z inwestycjami wynikają z braku środków i mocy wykonawczych. Występuje równocześnie woluntaryzm, jeżeli chodzi o inwestycje. Np. potrzebujemy jednego krytego toru łyżwiarskiego, gdy tymczasem mamy 7 zgłoszeń. Program inwestycyjny powinien być dopasowany do realiów.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#TadeuszNowacki">Wykorzystanie bazy jest generalnie bardzo dobre. W niektórych przypadkach mamy nawet do czynienia z nadmiernym jej wykorzystaniem. Są oczywiście przypadki niepełnego wykorzystania poszczególnych obiektów. Dobrze byłoby, aby rady narodowe spojrzały na ten problem. Z naszej kontroli wynika, że sale gimnastyczne w szkołach wykorzystywane są w 100%, a nawet bardziej.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#TadeuszNowacki">Stadion X-lecia powinien zostać przerobiony na miejsce do uprawiania sportu masowego. Konstrukcja tego stadionu nie daje bowiem możliwości uprawiania sportu wyczynowego. Poza tym stadion tego typu nie jest w stanie na siebie zarobić. Trzeba jednak dodać, że takie kolosy na całym świecie są dotowane.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#TadeuszNowacki">Należałoby stworzyć kilka aren do zawodów sportowych na najwyższym poziomie. Kilka obiektów tego typu już zresztą posiadamy. Popieram inicjatywę budowy hall sportowo-widowiskowej w Warszawie. Lokalizacja jej w Warszawie jest uzasadniona tym, że dzisiaj czołówka sportowa przyjeżdża na zawody na jeden dzień, a więc konieczne jest lotnisko i możliwość szybkiego przemieszczania się.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#TadeuszNowacki">Rozwoju sportu masowego nie można dekretować. Potrzeba przede wszystkim działań ze strony różnych organizacji. W naszych warunkach barierami w rozwoju sportu masowego są nie tylko wątła baza i niedostatek sprzętu, ale także bilans czasu wolnego. Ta ostatnia kwestia stanowi różnicę między nami a społeczeństwami bogatymi. Wierzę jednak, że sytuacja będzie ulegać zmianie, co wymaga także inicjatyw społecznych.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#TadeuszNowacki">Istnieje wiele przyczyn braku sukcesów w sporcie wyczynowym. Sprzeciwiam się jednak ocenom mówiącym, że cały sport jest chory. Zdecydowana większość osób działających w sporcie to zapaleńcy, bez których już dawno ta dziedzina nie istniałaby w Polsce. Mam oczywiście świadomość, że istnieje margines, któremu należy przeciwdziałać. Zmiany wymagają przepisy, które często są u nas źródłem powstawania patologii. Myślę np. o sztucznym ograniczaniu wysokości transferów. Weryfikacja przepisów jest zatem konieczna, aby można było legalnie wspierać sport. Uważam, że nie stać nas na zlikwidowanie sportu na Śląsku, gdzie jest on dotowany przez kopalnie. Likwidując działania nielegalne musimy pamiętać o społecznych aspektach sportu.</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#TadeuszNowacki">Chcielibyśmy pomóc przedsiębiorstwom w finansowaniu kultury fizycznej. Niestety, w przeciwieństwie do innych krajów, firmy produkujące sprzęt sportowy w Polsce są słabe.</u>
          <u xml:id="u-9.29" who="#TadeuszNowacki">Opracowujemy systemy motywacyjne, nowe zasady wynagradzania sportowców, m.in. wprowadziliśmy stypendia sportowe uwzględniające przy ich przyznawaniu nie tylko osiągnięte wyniki, ale również postawę moralno-etyczną. Opracowano system płac dla trenerów, przewidujący m.in, premiowanie za osiągnięte wyniki. Do tego czasu sytuacja była taka, że trener kadry narodowej zarabiał 50 tys. zł miesięcznie, a trener w klubie terenowym niejednokrotnie 120 tys. zł. Wszystkie nasze opracowania w sprawie wynagrodzeń zmierzają do uaktywnienia sportowca i premiowania dobrych jego wyników.</u>
          <u xml:id="u-9.30" who="#TadeuszNowacki">Prowadzimy powszechne badania antydopingowe. Chciałbym poinformować, że na przebadanych 650 osób w 60 przypadkach stwierdzono stosowanie zabronionych środków.</u>
          <u xml:id="u-9.31" who="#TadeuszNowacki">Trudne są decyzje dotyczące transferów sportowców. Trzeba mieć na uwadze, że w wielu dziedzinach życia następuje internacjonalizacja. Dotyczy to nauki, kultury, biznesu, te tendencje występują również w sporcie. Możemy iść dwiema drogami, tj. albo ograniczyć przejścia do zagranicznych klubów i wtedy doprowadzimy do tego, że będą się mnożyć nielegalne wyjazdy, albo uruchomić realne zasady transferów. Transfery sportowe dotyczą tylko kilku dyscyplin. Znamy wyniki kontroli NIK, ale równocześnie wiemy, że trudno, powstrzymać ten proces i trzeba na niektóre sprawy patrzeć z pewnym dystansem.</u>
          <u xml:id="u-9.32" who="#TadeuszNowacki">Wyjaśnić chciałem przy okazji sprawę piłkarza M. Leśniaka, która była poruszana w toku dyskusji. W sprawie M. Leśniaka trwały rozmowy z jednym z piłkarskich klubów w RFN, pertraktacje były na dobrej drodze i o wynikach tych pertraktacji był poinformowany zainteresowany. Dlatego niezrozumiała wydaje się jego decyzja o pozostaniu za granicą po meczu w Danii. Powinien on za to ponieść konsekwencje. Jego postępowanie utrudniło nasze dalsze rokowania, ale czy lepiej jest zostawić zatrzaśnięte drzwi i doprowadzić do tego, by nasz zawodnik przyjął obywatelstwo niemieckie, czy też lepiej było stworzyć mu możliwość powrotu do kraju?</u>
          <u xml:id="u-9.33" who="#TadeuszNowacki">M. Leśniak poniesie konsekwencje za swój postępek, będzie miał trudności z występowaniem w polskiej reprezentacji. Decyzje, które podjęliśmy w jego sprawie są zgodne ze zdrową logiką. Równocześnie trzeba wyjaśnić, że największe kariery sportowe robili ci zawodnicy, którzy przebywali za granicą na legalnych kontraktach. Fala emigracyjna narasta i od tego zjawiska nie są wolni sportowcy.</u>
          <u xml:id="u-9.34" who="#TadeuszNowacki">Przewidujemy przyznawanie stypendiów studentom akademii wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-9.35" who="#TadeuszNowacki">Pracujemy nad zmianą systemu rozgrywek ligowych w piłce nożnej. Jeżeli nasze propozycje zostaną zaakceptowane, to w konsekwencji doprowadzi to do wyeliminowania niektórych drużyn w terenie, co na pewno spotka się z oporem, zwłaszcza tych, którzy dbają tylko o swoje partykularne interesy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarianKról">Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie posła Z. Gburka w sprawie działalności Instytutu Turystyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AleksanderKwaśniewski">Mamy trudności z uzyskaniem odpowiednich środków dewizowych na turystykę zagraniczną. Poważnemu zmniejszeniu ulegną wyjazdy na Węgry, gdyż środki na ten cel uzyskiwaliśmy z usług budowlanych na terenie Węgier, a rozmiary tych usług poważnie zmniejszyły się.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AleksanderKwaśniewski">Pytano o słuszność utrzymania przymusu dewizowego przy wydawaniu wiz. Proponujemy, żeby w kasach hotelowych turyści zagraniczni oprócz obowiązkowej wymiany mogli dokonywać wymiany dewiz po cenach wolnorynkowych, co zapobiegłoby machinacjom czarnorynkowym.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AleksanderKwaśniewski">Instytut Turystyki ma duże osiągnięcia w zakresie badań nad rozwojem i upowszechnieniem turystyki i uważamy go za pożyteczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JacekBugański">Wkrótce przygotuję i przedstawię ostateczny projekt uchwały Komisji wraz z wnioskami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarianKról">Prosiłbym, ażeby w uchwale tej zawarte było stwierdzenie, że Komisja przyjmuje sprawozdanie z wykonania planu i budżetu Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej za lata 1986–1987 wraz z uwagami i wnioskami, jakie zostały przedstawione w koreferacie, uwagach Najwyższej Izby Kontroli oraz w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MarianKról">Do Komitetu natomiast zwracam się z prośbą, żeby sprawozdanie z działalności Komitetu w roku przyszłym było bardziej komunikatywne i lepiej wyjaśniało wykonanie zadań, które zawarte są w NPSG. Ponadto informacja ta powinna zawierać ocenę Komitetu, jakie sprawy są realizowane pomyślnie, a jakie napotykają na trudności.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MarianKról">Obecnie Komitet dysponuje dwoma funduszami celowymi. W informacji przewodniczącego Komitetu była mowa o propozycji połączenia tych funduszy. Moim zdaniem, powinniśmy pozostać przy tej koncepcji, jaka obowiązuje obecnie. Funkcjonowanie tych dwóch funduszy nie nastręcza trudności w ich rozliczaniu aparatowi finansowemu. Gdyby zmiana ustawy o kulturze fizycznej miała na celu jedynie połączenie tych dwóch funduszy celowych, to byłoby to niewskazane.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MarianKról">Minister A. Kwaśniewski zaprezentował wiele ciekawych propozycji i w toku dyskusji nad CPU na rok przyszły będziemy musieli ustosunkować się do niektórych z nich.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#MarianKról">Sprawozdanie z wykonania budżetu państwa na 1987 r. i NPSG w latach 1986–1987 przedstawił minister zdrowia i opieki społecznej Janusz Komender: Zadania realizowane przez resort zdrowia i opieki społecznej w latach 1986–1987 określone zostały w postanowieniach NPSG na lata 1986–1990, uchwałach X Zjazdu PZPR, programie ochrony zdrowia i opieki społecznej oraz postanowieniach centralnych planów rocznych na te lata.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#MarianKról">Wymienione dokumenty stanowiły podstawę najważniejszych kierunków działania służby zdrowia i opieki społecznej, które obejmowały: przeciwdziałanie głównym zagrożeniem zdrowia (chorobom cywilizacyjnym, patologii społecznej, zagrożeniom ekologicznym), wybrane problemy opieki zdrowotnej i pomocy społecznej (podstawowa opieka zdrowotna, ochrona zdrowia załóg robotniczych, opieka nad matką i dzieckiem, rehabilitacja lecznicza zawodowa i społeczna, opieka nad niepełnosprawnymi, lecznictwo uzdrowiskowe), doskonalenie warunków funkcjonowania służby zdrowia i opieki społecznej (organizacji zakładów, szkolenia kadr, badań naukowych, polityki kadrowej i systemu płac, wykorzystania zasobów). Szczegółowa realizacja tych kierunków związana jest ze stanem zdrowia społeczeństwa, a zwłaszcza wieloletnimi trendami i uwarunkowaniami, które ukierunkowują działania resortu.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#MarianKról">Podstawowymi źródłami finansowania wydatków przeznaczanych corocznie na ochronę zdrowia i opiekę społeczną są budżet centralny, budżety terenowe oraz środki funduszy celowych.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#MarianKról">Plan wydatków resortu na 1987 r. określony w ustawie budżetowej wynosił 689,6 mld zł. W trakcie wykonywania budżetu ta kwota została zwiększona w wyniku dofinansowań centralnych i terenowych o 74,9 mld zł oraz zmniejszona o 140 mln zł decyzją ministra finansów, w związku z realizacją podjętych przez rząd działań oszczędnościowych. Zwiększenia budżetu wynikały głównie ze wzrostu wynagrodzeń pracowników w dziale „Ochrona zdrowia i opieka społeczna”, konieczności pokrycia niedoborów z tytułu różnic cen przy zakupie i sprzedaży leków z produkcji krajowej i importu, podwyższenia stawek za żywienie chorych i pensjonariuszy w zakładach służby zdrowia oraz wprowadzenia w ub. r. zasiłków dla osób kalekich od urodzenia.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#MarianKról">W wyniku dokonanych zmian, w dyspozycji resortu zdrowia i opieki społecznej znajdowały się w 1987 r. środki w wysokości 761,75 mld zł; były one wyższe od wydatkowanych w 1986 r. o 32,9%. Z kwoty tej przypadało na budżety podległe wojewódzkim radom narodowym 456 mld zł, tj. 60% ogółu środków, na budżet centralny 277,4 mld zł, tj. 36,3% oraz na budżety resortów koordynowanych, a więc byłego Ministerstwa Komunikacji, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Polskiej Akademii Nauk 28,3 mld zł. tj. 3,7% ogółu środków.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#MarianKról">Budżet resortu przeznaczony jest w przeważającej części, bo aż w 85,9% na finansowanie wydatków działu „Ochrona zdrowia i opieka społeczna”. Pozostała część wydatków realizowana była w działach: „Nauka, szkolnictwo wyższe, budownictwo, przemysł i handel, inwestycje i kapitalne remonty, administracja państwowa, szkolnictwo zawodowe” oraz w ramach różnej działalności na finansowanie zadań wyodrębnionych, dotacji dla gospodarstw pomocniczych oraz Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#MarianKról">W ub.r. z posiadanych środków budżetu zbiorczego wydatkowano ogółem 754 mld zł, tj. 99% i było to o 31,6% więcej niż w 1986 r. W dziale „Ochrona zdrowia i opieka społeczna” wydatkowano 647 mld zł, tj. 98,9% posiadanych na ten cel środków, co stanowiło wzrost w stosunku do 1986 r. o 26,7%.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#MarianKról">W kwocie wydatków budżetowych resortu znajdowały się w ub. r. także poważne środki przekazane z budżetu państwa na Centralny Fundusz Przeciwalkoholowy oraz Fundusz Zapobiegania Narkomanii. Ogółem na realizację programów w zakresie wychowania w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi oraz zapobiegania narkomanii przeznaczono w 1987 r. ponad 18,8 mld zł. W poważnym stopniu środki te zasiliły budżet ochrony zdrowia i opieki społecznej. Dotyczy to zwłaszcza finansowania zadań inwestycyjnych, na które w ub. r. przeznaczono z Funduszu Przeciwalkoholowego 6,2 mld zł i z Funduszu Zapobiegania Narkomanii ponad 1,4 mld zł. Dla ilustracji podam, że z Funduszu Przeciwalkoholowego finansowana jest obecnie budowa obiektów szpitalnych na 2.673 łóżka psychiatryczne i odwykowe, 11 poradni, 2.351 miejsc w domach pomocy społecznej, a także 9 izb wytrzeźwień.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#MarianKról">Z funduszów celowych finansowane są m.in. wydatki związane z działalnością oświatowo-propagandową, zatrudnieniem pracowników w placówkach lecznictwa psychiatrycznego, pomocy dla osób uzależnionych oraz badaniami naukowymi w zakresie zapobiegania skutkom alkoholizmu i narkomanii.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#MarianKról">Jak wynika z przedstawionej informacji, fundusze celowe stanowią ważne źródło wspomagające budżet resortu zdrowia i opieki społecznej. O stałym wzroście nakładów przeznaczonych na ochronę zdrowia świadczą też wzrastające od lat relacje tych nakładów do dochodu narodowego podzielonego. Obecnie udział wydatków resortu w dochodzie narodowym podzielonym wynosi ok. 6% i wzrósł o 0,4% w porównaniu z 1985 r. Podobnie wzrósł udział tych wydatków w budżecie państwa ogółem z 11,6% w 1985 r. do 12,9% w 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#MarianKról">Przedstawiony dotychczas obraz sytuacji finansowej resortu nie byłby pełny, gdyby nie został odniesiony do warunków wynikających ze wzrastających stale kosztów utrzymania. W 1987 r. w porównaniu z 1986 r. nakłady na ochronę zdrowia i opiekę społeczną wzrosły o 26,7%. Pomimo, że ten wzrost był dość znaczny to jednak, według informacji GUS, niższy od wzrostu kosztów utrzymania w zespołach opieki zdrowotnej, który wyniósł 31% . W rezultacie równoważenie nakładów z kosztami nastręcza wiele trudności w codziennej działalności placówek służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#MarianKról">Kończąc omawianie wykonania budżetu za 1987 r., pragnę zwrócić uwagę Komisji na sprawę niepełnego wykonania wydatków budżetu centralnego. Z ogólnej kwoty niewykorzystanych środków w wysokości blisko 4,3 mld zł większa część przypada na dopłaty do leków dla uprawnionych, co związane jest ze znaną sytuacją w zakresie podaży leków. Część środków dotyczy szpitali klinicznych w związku z okresowym wyłączeniem oddziałów z powodu remontów, a także wydłużeniem terminu przekazania do eksploatacji nowych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#MarianKról">W ub. r., w wyniku kontroli przeprowadzonej przez NIK, otrzymałem 9 wystąpień dotyczących m.in. wykorzystania aparatury medycznej, opieki stomatologicznej nad dziećmi i młodzieżą, funkcjonowania pomocy społecznej, realizacji uchwały Sejmu w sprawie inwalidów i osób niepełnosprawnych i innych. Sprawy te były przedmiotem szczegółowej analizy prowadzonej w ministerstwie. Opracowano programy poprawy funkcjonowania wybranych dziedzin i sformułowano wystąpienia do głównych lekarzy wojewódzkich i dyrektorów jednostek centralnie podporządkowanych, a także wzmożone kontrole resortowe.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#MarianKról">28 kwietnia br. dokonaliśmy wspólnie z kierownictwem NIK oceny wykorzystania i realizacji wniosków pokontrolnych z kontroli przeprowadzonych w resorcie służby zdrowia i opieki społecznej w 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#MarianKról">Na ręce dyrektora K. Romanowskiego składam podziękowanie dla kierownictwa i zespołu NIK za obiektywne ujawnianie nieprawidłowości i współdziałanie w ich eliminowaniu. Przedstawione na dzisiejsze posiedzenie uwagi do budżetu centralnego Zespołu Pracy, Spraw Socjalnych i Zdrowia NIK dotyczą także materiałów z kontroli Większość uwag dotyczących realizacji budżetu w 1987 r. odnosi się do jednostek podległych, a zwłaszcza szpitali klinicznych. Działały one w niezmiernie trudnych warunkach finansowych i zaopatrzeniowych, które w znaczny sposób ograniczały możliwość realnego, wyprzedzającego planowania oraz zgodnego z założenia gospodarowania środkami. Jakkolwiek stwierdzone uchybienia mają w większości charakter formalny, związany z zasadami klasyfikacji paragrafowej, a zakwestionowane kwoty na tle całości budżetu są nieznaczne, to jednak niezwłocznie ministerstwo zwróciło się do rektorów, którym przekazało uprawnienia dysponentów kredytami II stopnia i bezpośredni nadzór nad szpitalami klinicznymi, o wyjaśnienie przyczyn stwierdzonych uchybień. Podobne wystąpienia zostały skierowane do dyrektorów jednostek centralnych. W zależności od wyników postępowań wyjaśniających sprawy zostaną skierowane do resortowej komisji orzekającej sprawach o naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#MarianKról">Chciałbym wyrazić przekonanie, że w miarę wdrażania reformy i odchodzenia od sztywnej klasyfikacji budżetowej oraz zwiększania samodzielności finansowej placówek służby zdrowia, będą eliminowane systemowo niektóre z przyczyn nieprawidłowości, wynikające z obecnego systemu budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#MarianKról">W 1987 r. na moje ręce wpłynęło 26 dezyderatów, opinii i interpelacji skierowanych przez posłów. Dotyczyły one szerokiej problematyki działalności resortu służby zdrowia i opieki społecznej. Odnosiły się do takich zagadnień, jak: prac legislacyjnych związanych z ustawą o pomocy społecznej, ochrony zdrowia, zawodów medycznych, usprawnienia funkcjonowania służby zdrowia i opieki społecznej, zaopatrzenia w leki, artykuły sanitarne oraz sprzęt medyczny, zagrożeń zdrowotnych, w tym przede wszystkim chorób onkologicznych, lecznictwa psychiatrycznego, działań profilaktycznych w zakresie zespołu nabytego upośledzenia odporności (AIDS), stanu zdrowia załóg pracowniczych, problemów nikotynizmu i alkoholizmu, problemów związanych ze stanem sanitarnym kraju, oświatą zdrowotną i ochroną środowiska. Ponadto w ub. r. wpłynęło także wiele wystąpień i interwencji posłów w sprawach lokalnych, dot. konkretnych zakładów służby zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#MarianKról">Wszystkie wystąpienia posłów poddane zostały wnikliwej analizie pod względem możliwości ich realizacji, wnioski posłów wynikające z troski o zapewnienie odpowiedniego poziomu świadczeń udzielanych przez placówki służby zdrowia i opieki społecznej oraz dotyczące warunków pracy tych placówek stały się ważnym czynnikiem kształtującym politykę resortu.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#MarianKról">Obecnie prowadzone są prace nad przygotowaniem reformy służby zdrowia. Tezy projektu reformy, po rozpatrzeniu przez Biuro Polityczne KC PZPR i Radę Ministrów będą przedmiotem obrad Komitetu Rady Ministrów ds. realizacji reformy pod przewodnictwem wicepremiera Z. Sadowskiego. Niektóre proponowane rozwiązania chcielibyśmy wprowadzić już od 1 stycznia 1989 r.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#MarianKról">Koreferat przedstawił poseł Jan Waleczek (bezp. „Pax”): Zbyt późno opracowano i dostarczono posłom materiał sprawozdawczy. Tym samym czas na jego analizę został poważnie zredukowany, a przez to również uwagi Najwyższej Izby Kontroli uwzględniają tylko wybrane problemy.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#MarianKról">Uwagi nasuwa też zakres sprawozdania. Mamy ocenić 2-letnie wyniki realizacji zadań NPSG na lata 1986–1990, co pozwala ocenić realność wykonania tego planu, ale zdecydowanie utrudnia analizę porównawczą wykonania budżetu ochrony zdrowia i opieki społecznej za 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#MarianKról">W ub. r. wykonanie planowanych wydatków budżetowych i realizacja zadań rzeczowych odbywały się w zdecydowanie innych warunkach niż 2 lata temu i wiele zjawisk negatywnych tłumaczy się zapewne zmiennością tych warunków.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#MarianKról">Wzrost wydatków na ochronę zdrowia i opiekę społeczną w trudnej sytuacji ekonomicznej naszej gospodarki i przy deficycie budżetowym świadczy o wadze, jaką nasze władze przywiązują do tych zagadnień. Jest to zarazem probierz nastrojów i odczuć społeczeństwa. Z większą uwagą odnosi się ono do efektywności wykorzystania środków budżetowych i zasadności przyjętych kierunków poprawy ogólnej zdrowotności poszczególnych grup społecznych.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#MarianKról">Ministerstwo przyjęło na lata 1986–1990 trzy główne kierunki działania, wymienione na wstępie opracowania, przy czym doskonalenie warunków funkcjonowania służby zdrowia i opieki społecznej skłonny jestem uznać za zasadniczy warunek uzyskania odczuwalnej poprawy w zakresie przeciwdziałania głównym zagrożeniom zdrowia i uporania się z pozostałymi problemami. Co z tego, że osiągniemy nagle poprawę standardu leczenia, jeżeli nie będzie miał nas kto leczyć, nie będzie odpowiedniego sprzętu, leków, stosować się będzie anachroniczne metody lecznicze? Proponuję zatem przyjrzeć się najpierw tym problemom, zwłaszcza że mechanizmy ich rozwiązania tkwią w zakresie działania samego ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#MarianKról">Zadania planu 5-letniego są wykonywane w czasie, kiedy coraz śmielej wdraża się nowe rozwiązania gospodarcze, kiedy zmieniają się struktury organizacyjne i sposoby rozwiązywania problemów. Na tym tle postęp organizacyjny w służbie zdrowia jest stosunkowo najmniej widoczny.</u>
          <u xml:id="u-13.29" who="#MarianKról">Sprawom służby zdrowia było poświęcone posiedzenie Biura Politycznego KC PZPR w Katowicach. Wskazano na nim, że jeszcze wiele niedomagali i złej organizacji utrudnia funkcjonowanie krajowej służby zdrowia. W NPSG na lata 1986–1990 założono wzrost zatrudnienia w dziale „Ochrona zdrowia i opieka społeczna” łącznie o 95 tys. osób. W ciągu 2. lat zadania te wykonano w blisko 39%. Jest to niezwykle pozytywne zjawisko, świadczące o trafności prowadzonej przez resort polityki zatrudnienia. Opiekę medyczną w 1987 r. sprawowało 77,3 tys. lekarzy, tj. o 1,8 tys. więcej, niż w roku poprzednim. Nastąpił przy tym niewielki przyrost liczby lekarzy dentystów, których brak jest szczególnie dotkliwy w wielu rejonach kraju. Poprawiła się także sytuacja w zakresie zatrudnienia średniego wykwalifikowanego personelu medycznego. Wskaźnik zatrudnienia pielęgniarek na 10 tys. ludności wzrósł do 50,9, tj. o ponad 1 pkt, a ich liczba w 1987 r. wynosiła 192,2 tys., wykonano więc 29,5% zadań 5-letnich.</u>
          <u xml:id="u-13.30" who="#MarianKról">Pomimo tych pozytywnych zjawisk w dalszym ciągu odczuwalny jest poważny niedostatek wykwalifikowanych kadr medycznych, a z danych zawartych w tabeli nr 4 wynika, że w niektórych województwach przyrost zatrudnienia jest znacznie niższy od średniej krajowej. Dynamika wzrostu zatrudnienia i stopnia zaspokojenia potrzeb w zakresie kadr medycznych są ściśle uzależnione od wynagradzania i warunków pracy w służbie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-13.31" who="#MarianKról">Zanim powiem kilką zdań o funduszu płac przypomnę o zjawisku, które zasygnalizowałem w swym ostatnim wystąpieniu podczas debaty plenarnej Sejmu. Na najbliższe lata resort słusznie przyjął strategię preferowania rozwoju podstawowej opieki zdrowotnej i profilaktyki. Tymczasem - jak dotąd — najwięcej lekarzy zatrudnionych jest w szpitalach, a przede wszystkim w klinikach, czyli tam, gdzie leczenie jest najdroższe. Tam też w głównej mierze kierowany jest drogi sprzęt i aparatura medyczna, choć nie zawsze, jak to słusznie zauważa NIK, jest ona należycie wykorzystywana. Słusznie starano się zapobiec ucieczce średniego personelu medycznego z lecznictwa zamkniętego. stosowanej polityce wynagradzania lekarzy należy zwrócić większą uwagę na rozwój otwartej opieki medycznej, racjonalne wykorzystanie specjalistów w przychodniach i ośrodkach zdrowia oraz otaczanie opieką chorego w domu.</u>
          <u xml:id="u-13.32" who="#MarianKról">Na koniec 1987 r. fundusz wynagrodzeń w sferze budżetowej wzrósł w porównaniu z 1985 r. o blisko 56%. Pozwoliło to na osiągnięcie średniej płacy w wysokości 22.554 zł, tj. o 4.063 zł wyższej niż w 1986 r. i o 6.879 zł wyższej w porównaniu z 1985 r. W dalszym ciągu rośnie więc dramatycznie rozpiętość płac w sferze budżetowej w porównaniu ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce uspołecznionej. Jest to zjawisko bardzo niepokojące. Zmiany zasad premiowania i wynagradzania wprowadzane przez resort są więc w tej sytuacji jedynie pociągnięciami „kosmetycznymi”, które w niewielkim tylko stopniu motywują do lepszego wykonywania zawodu i poprawy jakości pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.33" who="#MarianKról">Na tym tle analiza wzrostu kadr medycznych, zmiany struktury ich rozmieszczenia, braków w poszczególnych specjalnościach lekarskich i w województwach o najniższych wskaźnikach zatrudnienia ma charakter mało efektywnych rozważali, ministerstwo ma z jednej strony do czynienia z niezadowoleniem lekarzy i średniego personelu medycznego, z drugiej zaś - ze szczupłymi możliwościami. Konieczne jest natomiast systemowe rozwiązanie problemów kadrowo-personalnych.</u>
          <u xml:id="u-13.34" who="#MarianKról">Leczenie w Polsce w latach 1986–1987 odbywało się w warunkach bardzo trudnych. Występowały niedostatki w zaopatrzeniu w leki, aparaturę i sprzęt medyczny oraz artykuły sanitarne Dostawy wyrobów farmaceutycznych i artykułów sanitarnych przewidziane w programie operacyjnym, nie zostały wykonane w wymiarze finansowym ani rzeczowym. Zaspokajały one, łącznie ze źródeł krajowych i z importu, zaledwie 80% potrzeb lecznictwa. Dostawy krajowe w 1987 r. wzrosły w cenach porównywalnych o 4%, a braki i niedobory w niewielkim zakresie zostały uzupełnione importem z obu obszarów płatniczych. W pewnych asortymentach brakowało ponad połowy leków.</u>
          <u xml:id="u-13.35" who="#MarianKról">W sytuacji permanentnego deficytu podstawowych specyfików trudno wymagać, aby resort właściwie realizował wytyczne w sprawie gospodarki lekami i zwiększenia nadzoru farmaceutycznego.</u>
          <u xml:id="u-13.36" who="#MarianKról">Niepokój budzi też sytuacja w zaopatrzeniu w sprzęt i aparaturę medyczną. Wartość ogólnych dostaw w stosunku do planu została w 1986 r. przekroczona o 4,3%, a w 1987 o 15,4% osiągając kwotę (łącznie - z kraju i importu) ponad 23 mld zł. Nawet ta kwota nie zlikwidowała jednak wszystkich niedoborów. Utrzymuje się regres w dostawach od producentów krajowych. Dziwi zatem, że niektóre jednostki planu centralnego nie wykorzystały w 1987 r. ponad 67 mln zł przeznaczonych na zakup sprzętu medycznego. Może to wynikać z braku możliwości, bądź ze złego rozeznania potrzeb i niedostatecznej troski o ich zaspokojenie.</u>
          <u xml:id="u-13.37" who="#MarianKról">Krytycznie trzeba się odnieść do sposobów wykorzystania i zagospodarowania sprzętu, aparatury i urządzeń medycznych. Część placówek ma ich nadmiar, inne zaś - zwłaszcza przychodnie specjalistyczne - odczuwają niedostatek. Sądzę, że długofalowe działania porządkowo-reorganizacyjne resortu powinny przynieść pożądane efekty już w najbliższej przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-13.38" who="#MarianKról">Chciałbym zainteresować Komisję problemami związanymi z działalnością inwestycyjną oraz bazą służby zdrowia i opieki społecznej. W NPSG na lata 1986–1990 przyjęto ambitny program oddania do użytku obiektów szpitalnych na co najmniej 25 tys. łóżek, 260 przychodni i ośrodków zdrowia, 13 tys. miejsc w żłobkach oraz minimum 9 tys. miejsc w domach opieki społecznej. W tym ostatnim przypadku, plan został skonstruowany poniżej potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-13.39" who="#MarianKról">Realizacja programu w omawianych latach potwierdza, że tempo wykonywania zadań jest niezadowalające, często zdarzają się opóźnienia budowlane, a więc inwestycje znacznie drożeją. Nierównomierne jest też tempo wykorzystywania środków oraz niezadowalająca jakość wykonawstwa. Te niedociągnięcia w mniejszym stopniu były zawinione przez resort niż przez władze terenowe. Powinniśmy zwrócić się do odpowiednich jednostek administracji o dołożenie starań, aby ustalenia inwestycyjne planu 5 — letniego zostały wykonane w terminie. Zalecenia i prośby ministerstwa pozostają bowiem bez odzewu.</u>
          <u xml:id="u-13.40" who="#MarianKról">Najlepiej przedstawia się przyrost liczby ośrodków zdrowia (wykonano 31,2% zadań NPSG) i przychodni zdrowia (blisko 81% zadali wykonano w ostatnich 2, latach). Rzeczywisty przyrost bazy służby zdrowia jest jednak niższy, gdyż powstają nowe obiekty, ale trzeba równocześnie zamykać lub remontować stare.</u>
          <u xml:id="u-13.41" who="#MarianKról">Podobnie, jak to się dzieje od lat, najgorzej przebiega budowa i rozbudowa szpitali. Nie oddano w terminie obiektów na blisko 1,5 tys. łóżek i wykonano tylko 28% zadań planu 5-letniego. Wręcz tragicznie wygląda wykonanie programu wzrostu liczby miejsc w domach opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-13.42" who="#MarianKról">Z różnych form opieki społecznej korzystają ludzie najbardziej potrzebujący. Jest ich prawie milion, gdyż w ubiegłym roku pomocą środowiskową objęto 890 tys. osób, a stacjonarną - 62 tys. Potrzeby są jednak dużo większe. Stan opieki społecznej nie uległ więc poprawie w ciągu ostatnich 6 lat. Niepełne zaspokojenie potrzeb w tym zakresie wynikało głównie z niedoinwestowania pomocy społecznej, ale także z niezaradności administracji państwowej, służb socjalnych ZOZ i organizacji społecznych. Połowa skontrolowanych przez NIK jednostek nie potrafiła wykorzystać przyznanych im środków. Kwoty pozostające w rezerwie niejednokrotnie były wykorzystywane do wykonania zadań nie mających nic wspólnego z pomocą społeczną.</u>
          <u xml:id="u-13.43" who="#MarianKról">W wielu jednostkach nie rozeznano prawidłowo lokalnych potrzeb. Wystąpiły rozbieżności między wielkościami przyjętymi w planie a faktyczną realizacją. skrajnych przypadkach sięgały one kilkuset procent. Niestety, ponad połowa pracowników socjalnych nie ma odpowiedniego przygotowania zawodowego. Program rozwoju zawodowej służby społecznej realizowany jest w wolniejszym od zakładanego tempie 1 do 1990 r. nie uzyska się planowanej liczby pracowników socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-13.44" who="#MarianKról">Najważniejszym problemem środowiskowej opieki społecznej jest niewystarczająca liczba sióstr PCK. Problem środowiskowej opieki społecznej nabiera szczególnego znaczenia wobec pogłębiania się niedoboru miejsc w domach opieki społecznej. Szybciej przyrasta liczba osób zakwalifikowanych do takich domów niż liczba nowych miejsc. Wskaźnik 17,4 miejsc w domach opieki społecznej na 10 tys. mieszkańców stawia Polskę na jednym z ostatnich miejsc w Europie. Kilka tysięcy osób kwalifikujących się do umieszczenia w takich placówkach przebywa w szpitalach i blokuje łóżka szpitalne.</u>
          <u xml:id="u-13.45" who="#MarianKról">W tej sytuacji trzeba ocenić negatywnie niepełne wykorzystanie miejsc w niektórych domach, opieszałe kierowanie nowych pensjonariuszy na miejsca zwalniające się i wykorzystywanie pokoi pensjonariuszy dla potrzeb administracji lub jako mieszkania dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-13.46" who="#MarianKról">Niezadowalające jest także tempo zaspokajania potrzeb lecznictwa psychiatrycznego i sytuacja w zakresie placówek leczenia alkoholików i narkomanów.</u>
          <u xml:id="u-13.47" who="#MarianKról">W omawianych 2. latach widać jednak znaczny wysiłek całej służby zdrowia, która mimo niedoinwestowania, złego wynagradzania i poważnych trudności zaopatrzeniowych, może wykazać się znacznymi osiągnięciami.</u>
          <u xml:id="u-13.48" who="#MarianKról">Zdecydowanie krytyczniej muszę odnieść się do wykonania zbiorczego budżetu Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej w 1987 r. Rejestr uchybień jest poważny i nie ma sensu powtarzać przytoczonych przez NIK ustaleń. Plan dochodów MZiOS w 1987 r. został przekroczony o 9%, wyniosły one ok. 9,3 mld zł. Budżet centralny został jednak wykonany tylko w 96,2%, a na wynik końcowy roku wpłynęło znaczne (o 44,4%) przekroczenie ustaleń ustawy budżetowej w odniesieniu do planu terenowego i uzyskanie planowanych wpłat od przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-13.49" who="#MarianKról">Wydatki zbiorcze wykonano w kwocie 754 mld zł, co oznacza wykonanie 99% planu; w ponad 60% partycypował w tym budżet terenowy. Największe niewykorzystanie kredytów budżetowych dotyczy budżetu centralnego, w którym nie wydatkowano 4,5 mld zł, z czego niemal całość przypada na dział „Ochrona zdrowia i opieka społeczna”. Złożyły się na to przyczyny obiektywne i subiektywne, wynikające m.in. z pewnych niedopatrzeń resortu. Dotyczy to zwłaszcza zadań inwestycyjnych i szkolnictwa wyższego.</u>
          <u xml:id="u-13.50" who="#MarianKról">NIK zwraca uwagę, że aż 27% kwoty, o którą zwiększono budżet MZiOS nie zostało wydatkowane. W budżecie terenowym nie wykorzystane środki dotyczyły przede wszystkim lecznictwa ogólnego (ponad 1,5 mld zł) i domów opieki społecznej (284 mln zł) - co w obecnej sytuacji trzeba uznać za bardzo niepokojące.</u>
          <u xml:id="u-13.51" who="#MarianKról">W resortach koordynowanych pozostało nie wykorzystanych 665 mln zł, co świadczy, że nie docenia się tam znaczenia ochrony zdrowia i ich pracowników.</u>
          <u xml:id="u-13.52" who="#MarianKról">W wydatkach największą pozycję (42,7%) stanowiły wynagrodzenia i ich pochodne, a na drugim miejscu plasowały się wydatki rzeczowe, których udział w ogólnej puli zwiększył się o 0;9% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Koszt samych tylko leków wzrósł o 17,3%.</u>
          <u xml:id="u-13.53" who="#MarianKról">Analiza danych resortowych dowodzi, że duży wpływ na poziom i strukturę wydatków zbiorczych mają procesy reformy gospodarczej, a przede wszystkim ogólny wzrost kosztów utrzymania. Przesądza to chyba o dalszym regresie poziomu utrzymania i bazy służby zdrowia w stosunku do innych działów naszego życia.</u>
          <u xml:id="u-13.54" who="#MarianKról">W strukturze wydatków w zakresie ochrony zdrowia i opieki społecznej - 15,1% stanowią wydatki na leki, a jedynie 3,3% wydatki na domy opieki społecznej. W budżecie terenowym wydatki na ochronę zdrowia wynosiły 21,1% wydatków ogółem i 29,6% wydatków bieżących. Układa się to jednak różnie w poszczególnych województwach. Niewiele pod tym względem zmieniło się w ostatnich latach.</u>
          <u xml:id="u-13.55" who="#MarianKról">Najmniej krytycznych uwag budzi wykonanie funduszy celowych, choć niepokojąco niskie jest wykorzystanie środków na walkę z narkomanią - zaledwie 49%.</u>
          <u xml:id="u-13.56" who="#MarianKról">Służba zdrowia i opieka społeczna ciepłą na brak niezbędnych środków materialnych. Te braki powodują wiele zjawisk negatywnych; w tym utrzymywanie się niekorzystnych wskaźników zachorowalności i pewne utrudnienia w prawidłowej działalności placówek służby zdrowia. Zbyt mało uwagi poświęcają tym sprawom władze terenowe. Np. ustawa budżetowa na 1987 r. przewidywała na ten cel o 816 mln zł więcej niż przeznaczały rady narodowe w swoich uchwałach. Miejmy nadzieję, że nowe rady narodowe poświęcą ochronie zdrowia więcej troski i lepiej będą gospodarowały środkami.</u>
          <u xml:id="u-13.57" who="#MarianKról">Wnoszę o udzielenie absolutorium ministrowi zdrowia i opieki społecznej za 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-13.58" who="#MarianKról">Niestety, ochrona zdrowia jest nadal zaliczana do tzw. sfery nieprodukcyjnej. Dalsze upodmiotowienie pracowników służby zdrowia, a także resortu odbywa się z dużymi oporami. Niedowartościowanie służby zdrowia, brak zrozumienia dla jej potrzeb społecznych i gospodarczych stwarza niekorzystny klimat dla działalności służby zdrowia. Resort powinien bardziej konsekwentnie i zdecydowanie korzystać ze wsparcia udzielonego mu przez kierownictwo polityczne. Zdrowie narodu jest zagrożone i trzeba o nim mówić głośniej, doceniając osiągnięcia resortu.</u>
          <u xml:id="u-13.59" who="#MarianKról">Chciałbym na zakończenie podkreślić działalność NIK, której badania powinny być głębiej studiowane i powinny stanowić oręż w walce z nieprawidłowościami i niedociągnięciami w ważnych dziedzinach naszego życia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-13.60" who="#MarianKról">Uwagi Najwyższej Izby Kontroli przedstawił dyrektor zespołu Klemens Romanowski: Baza materialna służby zdrowia w 1987 r. zwiększyła się, lecz nie osiągnięto wskaźników zawartych w CPR. W niektórych województwach zamiast zakładanego przyrostu nastąpiło zmniejszenie liczby łóżek szpitalnych, np. w woj. stołecznym o 418 łóżek w porównaniu do 1985 r., w woj. włocławskim o 92, a w woj. siedleckim - o 73.</u>
          <u xml:id="u-13.61" who="#MarianKról">Należałoby postawić pytanie, do czego się zdąża w rozwoju bazy w lecznictwie psychiatrycznym? Od kilku lat ulega ona zmniejszeniu, pomimo że w NPSG założono przyrost liczby łóżek w szpitalach psychiatrycznych. Należałoby wystąpić o skorygowanie zadań ujętych w NPSG na lata 1986–1990, gdyż zaplanowana liczba miejsc nie zaspokaja potrzeb społecznych. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej nie wypowiedziało się w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-13.62" who="#MarianKról">Duże zaniepokojenie budzi sytuacja stacjonarnej pomocy społecznej, która nie ulega poprawie. Badania kontrolne NIK wykazały, że liczba osób zakwalifikowanych do domów pomocy społecznej wzrasta szybciej niż przybywa miejsc. Na miejsce w domach pomocy społecznej oczekuje ponad 14 tys. osób. W większości domów jest nadmierne zagęszczenie. Najtrudniejsza sytuacja jest w domach dla dzieci niedorozwiniętych umysłowo. W tych placówkach było o jedną trzecią pensjonariuszy więcej niż przewidują normy.</u>
          <u xml:id="u-13.63" who="#MarianKról">Najniższy wskaźnik zaspokojenia potrzeb był w domach dla przewlekle chorych ze schorzeniami układu nerwowego i wynosił 21,3% liczby osób zakwalifikowanych do tego typu domów. Niewiele wyższy stopień zaspokojenia potrzeb był w domach dla umysłowo upośledzonych dorosłych i wynosił 26,1%. Nieprzypadkowo tak szeroko omawiam ten problem, bowiem dotyczy ludzi najbiedniejszych i najbardziej poszkodowanych.</u>
          <u xml:id="u-13.64" who="#MarianKról">Z uznaniem należy odnieść się do tych fragmentów sprawozdania resortu, w których z całą otwartością informuje się o zagrożeniu wykonania wielu zadań inwestycyjnych. Sprawy te wymagają ustosunkowania się, a będzie to możliwe po przeprowadzeniu kontroli NIK, zaplanowanej na IV kwartał br.</u>
          <u xml:id="u-13.65" who="#MarianKról">W sprawozdaniu Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej zbyt mało miejsca poświęcono ocenie stanu sanitarnego placówek służby zdrowia. W programie działań w zakresie poprawy stanu sanitarnego kraju, opracowanym przez resort, określono, że zakłady służby zdrowia powinny być wzorem do naśladowania w zakresie higieny i porządku. Kontrole NIK przeprowadzone w ub.r. wykazały jednak wiele usterek i poważniejszych zaniedbań. Czystość w oddziałach szpitalnych, salach operacyjnych i gabinetach zabiegowych nie nasuwała zastrzeżeń. Zły stan sanitarny stwierdzono natomiast w blokach żywienia; aż 30% zakładów żywienia w szpitalach uzyskało od organów sanitarnych ocenę negatywną.</u>
          <u xml:id="u-13.66" who="#MarianKról">Pomimo podejmowanych przez resort różnorodnych działań dyscyplinujących kierownictwa szpitali i ordynatorów oddziałów do ujawniania zakażeń szpitalnych i zapobiegania im, nie odnotowano należytego zainteresowania tym problemem w szpitalach i stacjach sanitarno-epidemiologicznych.</u>
          <u xml:id="u-13.67" who="#MarianKról">Istotnym czynnikiem w zapobieganiu zakażeniom szpitalnym jest właściwa sterylizacja narzędzi i materiałów medycznych. W zakresie sterylizacji odnotowano w niektórych placówkach wyraźną poprawę, ale w wielu jeszcze odsetek badań wskazujących na źle wykonaną sterylizację ciągle był wysoki. Zwraca uwagę również złe przygotowywanie płynów dezynfekcyjnych; przeważnie ich stężenie było niewystarczające, więc te płyny nie spełniały swojej funkcji. W niektórych województwach liczba zakwestionowanych stężeń przekraczała 30% ogółu zbadanych. Główną przyczyną tego było niedostateczne przygotowanie personelu oraz okresowe braki środków dezynfekcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-13.68" who="#MarianKról">Inspekcja sanitarna w ostatnim okresie zaostrzyła swoją aktywność kontrolno-represyjną. Jednak nie we wszystkich dziedzinach dało to rezultaty, nie są one zadowalające m.in. w służbie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-13.69" who="#MarianKról">Na tle przeprowadzonej ostatnio kontroli zaopatrzenia w leki i środki opatrunkowe podzielam pogląd resortu o występujących trudnościach w zaopatrzeniu lecznictwa i ludności w leki. W materiałach resortu brak jest jednak uwag na temat gospodarki lekami. Istotnym elementem gospodarki lekami jest prawidłowe stosowanie antybiotyków. Ordynowanie antybiotyków bez uprzedniego oznaczenia wrażliwości bakterii, powoduje często ujemne skutki natury terapeutycznej i finansowej. Tymczasem wyniki kontroli wskazują, że w wielu placówkach rozpoczyna się leczenie antybiotykami bez przeprowadzenia stosownych badań.</u>
          <u xml:id="u-13.70" who="#MarianKról">Kontrola wykazała nieprawidłowości w zakresie gospodarki lekami sprowadzanymi w drodze importu docelowego. W 1987 r. nastąpił wzrost dostaw leków sprowadzanych w tym trybie. O ile w 1984 r. wartość leków sprowadzanych w pilnym trybie stanowiła 3,5% ogółu dostaw z II obszaru płatniczego, to w 1987 r. osiągnęła 11% dostaw. Ujawniono przypadki, że leki sprowadzane na podstawie indywidualnego wniosku o import docelowy nie były podawane pacjentom, dla których ten lek importowano, gdyż ci pacjenci byli leczeni innymi lekami, dostępnymi w kraju.</u>
          <u xml:id="u-13.71" who="#MarianKról">Nie był należycie prowadzony nadzór nad racjonalną gospodarką lekami. Ordynatorzy oddziałów szpitalnych nie wywiązywali się z obowiązku dokonywania kontroli prawidłowości stosowania leków w zakładach lecznictwa stacjonarnego - ambulatoryjnego. Wojewódzcy specjaliści nie zawsze w czasie wizytacji sprawdzali prawidłowość ordynowania i stosowania leków. Również resort nie podejmował skutecznych działań w celu wyegzekwowania od lekarzy wojewódzkich i nadzoru specjalistycznego dokonywania analiz prawidłowego stosowania leków w zakładach leczniczych oraz kosztów stosowania leków w korelacji z efektami terapeutycznymi.</u>
          <u xml:id="u-13.72" who="#MarianKról">Niezależnie od długofalowych prac nad kompleksowym programem reformy opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, resort zdrowia powinien bardziej konsekwentnie wykonywać bieżące zadania.</u>
          <u xml:id="u-13.73" who="#MarianKról">Według informacji resortu wnioski pokontrolne NIK dotyczące wykorzystania aparatury medycznej są realizowane. Świadczy o tym podjęcie wielu bieżących i systematycznych działań, które powinny przynieść pożądany efekt.</u>
          <u xml:id="u-13.74" who="#MarianKról">Z zadowoleniem przyjmujemy pozytywną ocenę współdziałania resortu z NIK. Od kilku lat podejmujemy wspólnie ważne działania i badania, jednak ich efekty nie są w pełni zadowalające. W ostatecznym bowiem rachunku chodzi o dobry stan opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, o dobre samopoczucie pacjentów i podopiecznych.</u>
          <u xml:id="u-13.75" who="#MarianKról">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JaninaKorpała">Jak wynika z przedstawionej informacji NIK, w działalności resortu wystąpiło wiele nieprawidłowości. Niepokoić mogą doniesienia dotyczące wyjazdów za granicę pracowników Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Czy w stosunku do winnych sytuacji opisanych w materiałach NIK wyciągnięto jakieś konsekwencje i wnioski na przyszłość?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JaninaKorpała">Mamy niewystarczające środki finansowe na zaspokojenie potrzeb w zakresie ochrony zdrowia obywateli, a jak wynika z przeprowadzonych kontroli, gospodarka tymi środkami pozostawia wiele do życzenia. Taka sytuacja może budzić zrozumiałe niezadowolenie klasy robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JaninaKorpała">Na jednym z naszych posiedzeń mówiliśmy o niewłaściwym wykorzystaniu sprzętu medycznego. Dobrze, że resort informuje nas, iż nastąpiła pewna poprawa w tym zakresie; miejmy nadzieję, że będzie to trwała poprawa.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JaninaKorpała">Niepokoić mogą występujące naruszania zasad wykorzystania budżetu państwa. Brak jest należytego nadzoru i kontroli ze strony resortu w tej dziedzinie. Mówimy o wprowadzaniu reformy gospodarczej. Jej realizacja powinna opierać się na zdrowych zasadach. Trzeba ludziom dobrze płacić, ale i wymagać właściwego wykonywania obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JaninaKorpała">Nadal nie rozwiązane są sprawy dopływu średniej kadry medycznej, brak jest leków, brakuje miejsc w domach pomocy społecznej. Te problemy muszą znaleźć się w centrum uwagi resortu.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JaninaKorpała">Jak nas poinformowano, dotychczas nie zostały jeszcze zrealizowane niektóre wnioski pokontrolne NIK z 1984 r. Potrafimy opracowywać programy, podejmować uchwały, gorzej jest jednak z ich wykonaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzGrzybowski">Przedłożone nam sprawozdanie resortu zdrowia i opieki społecznej z realizacji zadań w latach 1986–1987 jest bardzo obszerne. Wiele problemów szczegółowych omawialiśmy już na wcześniejszych posiedzeniach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KazimierzGrzybowski">Niewykonanie lub niepełne wykonanie niektórych zadań miało - poza przyczynami subiektywnymi - także przyczyny natury obiektywnej, Nie chodzi tu tylko o zjawiska kryzysu gospodarczego, ale np. o niewłaściwy system finansowania służby zdrowia, co powodowało często trudności w wykorzystaniu nakładów. Nawet dobrze opracowane programy i uchwały nie są w pełni wykonywane.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KazimierzGrzybowski">Nie wykonaliśmy wielu podstawowych zadań planu, takich jak zapewnienie przyrostu kadr medycznych z wyższym i średnim wykształceniem, nie osiągnęliśmy planowanego wzrostu liczby łóżek szpitalnych, ani miejsc w domach pomocy społecznej. Niewiele zmieniło się w rozmieszczeniu kadr lekarskich w terenie. Nierównomierny jest rozkład nakładów na służbę zdrowia w poszczególnych regionach. O ile woj. katowickim nakłady te wynoszą ponad 17 tys. zł na 1 mieszkańca, to w woj. siedleckim tylko 7600 zł.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#KazimierzGrzybowski">Nadal nie możemy sobie poradzić z należytym zaopatrzeniem służby zdrowia w sprzęt jednorazowego użytku i inny sprzęt medyczny. Niezadowalająca jest dostępność placówek podstawowej opieki zdrowotnej i szpitali, mimo, że istnieją jeszcze nie wykorzystane rezerwy. Wiele do życzenia pozostawia rozwój bazy szpitalnej dla lecznictwa psychiatrycznego.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#KazimierzGrzybowski">Powołaliśmy Fundusz Przeciwalkoholowy i Fundusz Zwalczania Narkomanii, na te cele zgromadzone zostały znaczne środki, ale efekty rzeczowe tej działalności nie są zbyt widoczne.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#KazimierzGrzybowski">Niezmiernie trudno jest ocenić, czy przy stałym ruchu cen nakłady na służbę zdrowia są dostateczne, czy też niewystarczające. To samo dotyczy wzrostu wynagrodzeń pracowników służby zdrowia, którzy mimo zwiększenia płac o kilka tysięcy zł narzekają, że wzrost ten nie satysfakcjonuje ich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewGburek">Funkcjonowanie opieki zdrowotnej jest odbiciem sytuacji gospodarczej kraju. Toteż wyniki osiągnięte przez resort zdrowia w okresie ostatnich 2. lat oceniać należy na tle zaszłości, jakie miały miejsce w całym kraju. Niedoskonałości natury organizacyjnej, nieprawidłowości w wykorzystaniu transportu, braki w zaopatrzeniu - są to wszystko skutki złej sytuacji gospodarczej. Na tym tle musimy ocenić sprawozdania z realizacji planu i budżetu resortu zdrowia. Czy uzyskane wyniki mogą nas zadowalać, wobec nieprawidłowości, jakie wykazała w swoich materiałach Najwyższa Izba Kontroli?</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewGburek">Stosowanie systemu represyjnego przez resort powoduje, iż nie są wykazywane zakażenia szpitalne. Resort nie zna ekonomicznych skutków zakażeń, brudnych rąk, epidemii. Trzeba zmienić metody postępowania, może zamiast stosowania represji należy opracować system zachęt motywujących do dobrej pracy. Trzeba szerzej rozwijać politykę prozdrowotną.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZbigniewGburek">Należy domagać się upodmiotowienia lekarzy. Muszą mleć oni swoją organizację środowiskową. Często sprawy drobne nie trafiają na szczebel centralny, ale te drobne sprawy kształtują opinię społeczną, a może poprzez organizacje środowiskowe można byłoby je wyeliminować, wyjaśnić, rozwiązać. Proponuję reaktywowanie samorządu lekarskiego, który broniłby ich interesów przed władzą i przed społeczeństwem.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZbigniewGburek">W swoim sprawozdaniu resort zwrócił szczególną uwagę na takie problemy jak: wzrost miejsc w szpitalach, zaopatrzenie w sprzęt, leki, kadrę lekarską, a zbyt mało miejsca poświęcił profilaktyce. Właściwie prowadzona profilaktyka może zapobiec rozwijaniu się wielu chorób. Obecnie rozumiemy profilaktykę zbyt płytko, dotyczy ona tylko stanowisk pracy, a nie szeroko pojętej profilaktyki społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszSzymborski">Komisja przygotowała na jedno z niedawnych posiedzeń plenarnych Sejmu projekt nowej uchwały dotyczącej ochrony zdrowia. Opracowanie to było wynikiem obrad Komisji nad realizacją uchwały w tej sprawie z 1983 r. 20 posłów, którzy brali udział w dyskusji na plenarnym posiedzeniu potwierdziło słuszność naszej opinii, potwierdza to także dzisiejsze wystąpienie Najwyższej Izby Kontroli. Jak się wobec tego ma ta uchwała do sprawozdania resortu? Skoro oceniliśmy, że poprzednia uchwała Sejmu nie została wykonana to, czy plan, który miał doprowadzić do jej wykonania jest nadal aktualny? Czy w tym stanie rzeczy mamy akceptować przedłożone nam sprawozdanie?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanuszSzymborski">Chciałbym zwrócić uwagę na potęgujące się zjawisko biurokracji w służbie zdrowia. Ta biurokracja rozwija się szczególnie agresywnie. Tworzy się ostatnio zespoły ds. metodyczno-organizacyjnych, ponoć po to, żeby odciążyć służbę zdrowia od biurokracji. Efekt tego jest zgoła odwrotny. Zalewani jesteśmy żądaniami o nadsyłanie różnego rodzaju materiałów statystycznych, tak, że trzeba by tworzyć nowe stanowiska pracy dla przygotowywania tych materiałów. Trzeba prześledzić styl pracy urzędniczej w służbie zdrowia od szczebla gminnego do wojewódzkiego. Administracja nie zajmuje się tym, co do niej należy, np. rejestracją zakażeń szpitalnych i zjawisk epidemiologicznych, tylko mnoży sprawozdania. Proponuję przyjrzeć się tej działalności i w miarę możliwości ograniczyć ją.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanuszSzymborski">Rozumiem wszystkie trudności i uwarunkowania ostatnich dwóch lat, jednak uważam, że był to okres nie wykorzystanych szans. Nie wykorzystano możliwości rozwoju opieki nad matką i dzieckiem. Skoncentrowano się na przygotowaniu programu dla Centrum Zdrowia Matki Polki, a przecież równolegle można było pracować nad poprawą warunków opieki nad noworodkami w całym kraju, nad rozwojem opieki doraźnej nad dziećmi. Nie może nas zadowalać wskaźnik śmiertelności niemowląt, który utrzymuje się na poziomie 17,4 promille. Przy usprawnieniu działań koordynacyjnych można było zrobić znacznie więcej w zakresie opieki nad matką i dzieckiem.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanuszSzymborski">Dzięki naszej Komisji, zapoczątkowano odtwarzanie komórek higieny szkolnej, które zostały zlikwidowane 6 lat temu. Jednak resort edukacji narodowej w ramach prowadzonej reorganizacji zlikwidował w ministerstwie komórkę, która zajmowała się problemami profilaktyki zdrowotnej w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JanuszSzymborski">Można mieć zastrzeżenia do niektórych struktur pozaresortowych. Powołano np. Radę ds. Narkomanii i Radę ds. Rodziny przy Radzie Ministrów. Obecnie przekazane zostały one resortowi zdrowia i opieki społecznej. Dochodzą do nas w związku z tym protesty. Czy jest to zgodne z zasadniczymi postanowieniami uchwał i ustaw w tych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#JanuszSzymborski">Nie chciałbym, żeby posłowie odnieśli wrażenie, że w swojej wypowiedzi dotykam tylko problemu podstawowej opieki zdrowotnej i jej niesprawności, niesprawne są również wyższe struktury organizacyjne. Czołowym przedstawicielem służby zdrowia jest nadal urzędnik, a nie ordynator szpitala.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarianKról">Chciałem wyjaśnić, że Komisja może tylko wnioskować, a nie decydować, czy uprzednia uchwała Sejmu nadal obowiązuje, czy już nie. Konsultowałem to ze specjalistami. Dlatego, aby nie podważać uchwały Sejmu, powinniśmy postulowane zmiany wprowadzić w innej formie. Dla dyskutowania problematyki zdrowia całego społeczeństwa musielibyśmy zebrać się w daleko szerszym gronie niż obecnie, przecież za zdrowie społeczeństwa odpowiada i może na nie wpływać nie tylko Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Jesteśmy natomiast zobligowani do oceny i przyjęcia bądź nie przyjęcia sprawozdania resortu z wykonania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZenonDramiński">Nie oceniamy samego ministerstwa, lecz jego działalność i wykonanie określonej części budżetu. Proponuję, aby na tego typu posiedzenia zapraszać również wojewodów lub lekarzy wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ZenonDramiński">W sprawie łóżek w szpitalach pediatrycznych i psychiatrycznych zbyt mało uwagi przywiązuje się do systemu finansowania. Nie analizujemy działalności władz wojewódzkich, patrzymy tylko, czy są środki z resortu, z centrum.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZenonDramiński">Problem profilaktyki - nie tylko w ochronie zdrowia - próbujemy rozwiązywać tylko przy pomocy centralnych decyzji. Przecież to nie rozwiązuje wielu problemów. Niektórych rzeczy, np. uczenia dzieci higieny i mycia zębów nie da się załatwić centralnie. Jestem za powołaniem izb lekarskich i samorządu lekarskiego. Nie zgadzam się tylko z koncepcją, że samorząd ma bronić przed społeczeństwem i władzą. Czy ktoś tu nie popada w kompleksy? Czy tego typu podejście jest poprawne? Samą sprawę trzeba załatwić uwzględniając żywotne interesy środowiska, ale przecież nie pod tym hasłem.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZenonDramiński">Dziwię się, że resort przyjmują wszystkie uwagi krytyczne, w tym nawet te, które go nie dotyczą. Jest przecież cały system wyodrębnionej służby zdrowia. Trzeba uspołecznić wszystkich pracowników służby zdrowia, ale połowy naszych postulatów kierowanych do resortu, nie jest on władny zrealizować. Jest wiele innych resortów, które za to również odpowiadają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławGura">Co do sprawy łóżek w oddziałach psychiatrycznych; trudności, jakie przed nami stoją, są następstwem usunięcia chorych ze strychów i innych zaadaptowanych pomieszczeń, co nastąpiło po tragedii w szpitalu w Górnej Grupie. Mamy też obowiązek stworzenia możliwości leczenia osobom uzależnionym. Przedmiotem naszych prac są przede wszystkim główne środowiska zagrożenia. Rozszerzamy preferencje płacowe na personel pomocniczy pracujący w szpitalach psychiatrycznych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StanisławGura">Czy skorygowany program rozwoju kadr medycznych w latach 1986–1990 może być wykonany? Powinniśmy mieć ok. 84.800. lekarzy, brakuje 7.245. Mamy 7.601 stomatologów, a powinniśmy mleć 19.000. W 1987 r. po raz pierwszy przybyło stomatologów, a więc przełamaliśmy złą tradycję. Brakuje ok. 30 tys. pielęgniarek, choć przybywało ich ok. 7,5 tys. rocznie.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#StanisławGura">W zakresie opieki nad matką i dzieckiem wiele zadań zrealizowano. Brakuje w tej chwili ok. 70. oddziałów dla niemowląt. Jest przygotowany program opieki nad noworodkami, ale jego realizacja wymaga przede wszystkim zakupu aparatury. W ub. r. sprowadziliśmy 40 przenośnych inkubatorów do karetek „R” i 31 respiratorów. W zakresie higieny szkolnej i oświaty zdrowotnej chcemy rozwinąć współpracę na szczeblu wojewódzkim kuratorów z lekarzami wojewódzkimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszProkopiak">Dokonaliśmy oceny zaawansowania planu inwestycyjnego w zakresie budownictwa obiektów szpitalnych. Wynika z niej, że realne jest wykonanie w tym 5-leciu 25 tys. łóżek szpitalnych. I to jest jedna połowa sprawy. Druga zaś połowa to stan, jaki ma miejsce obecnie na placach budów. Np. przy budowie szpitala na 600 łóżek powinno pracować 500–600 osób, zwykle zaś pracuje 100–200. W powiązaniu z rosnącymi niedoborami w zaopatrzeniu w materiały i urządzenia do wyposażenia, stwarza to zagrożenie wykonania przyjętych zadań. Ponadto, z miesiąc na miesiąc rośnie poziom kosztów budownictwa szpitalnego. Wzrost ten jest tak szybki, że zagraża niewykonaniem niektórych inwestycji z braku środków. Jakie będą rezultaty końcowe 5-lecia - trudno wyrokować. Ale zagrożenie jest poważne.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JanuszProkopiak">Plan budowy 9 tys. miejsc w domach pomocy społecznej jest także zagrożony, a właściwie już nierealny. Możliwe będzie wykonanie 5–5,5 tys. miejsc. Próbujemy pozyskać je poprzez modernizację i adaptację różnych obiektów, zamiast budowy nowych. Z przeprowadzonej analizy wynika szansa uzyskania ok. 5 tys. miejsc dzięki nowym inwestycjom.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JanuszProkopiak">Przyjęty program poprawy gospodarki aparaturą i sprzętem medycznym jest realizowany. Złe są perspektywy dostaw aparatury i sprzętu pochodzącego z produkcji krajowej. System ekonomiczno-finansowy, w jakim pracują przedsiębiorstwa krajowe powoduje, że nie są one zainteresowane zwieszeniem dostaw na rynek. A nie będziemy przecież importować polskiego sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JanuszProkopiak">Ostatnia sprawa, to funkcjonowanie samego ministerstwa. Uwagi dotyczyły gospodarki samochodami, wykorzystania delegacji służbowych i obiegu dokumentów. Od roku mamy nowego dyrektora administracyjno-budżetowego. Opracowana została instrukcja obiegu dokumentów. Od stycznia centrala resortu działa w zmienionym układzie organizacyjnym. Prace przystosowawcze do nowej struktury organizacyjnej już ukończono, od 1 lipca będzie wprowadzony w centrali resortu nowy regulamin kontroli wewnętrznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyBończak">Ocena naszych placówek dokonana w toku akcji „Wiosna 88” jest pozytywna. Niezależnie od niej minister zdrowia podjął decyzję, aby skontrolować wszystkie jednostki przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Mają być skontrolowane 493 placówki służby zdrowia. Sprawozdanie z tej kontroli będzie gotowe 11 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JerzyBończak">Zakażenia wewnątrzszpitalne - to problem nie tylko krajowy, ale ogólnoświatowy. Rejestrujemy rocznie kilkanaście tysięcy tego typu przypadków. Istnieje tendencja do ich ukrywania i nie ujawniania. W 1986 r. skontrolowaliśmy 632 placówki służby zdrowia i w 67. stwierdzono istotne mankamenty. W konsekwencji 64 osoby ukarano, bądź odwołano ze stanowisk. Rzecz jednak nie w represjach, ani w stosowaniu taryfy ulgowej. Podstawowe zadania i odpowiedzialność spoczywają na ordynatorach i lekarzach wojewódzkich. Poziom sterylizacji i dezynfekcji jest ciągle zbyt niski. Niedługo będziemy mogli przy pomocy specjalnych testów ocenić każdy sprzęt wykorzystywany w służbie zdrowia. W 1977 r. stwierdzono ok. 77 tys. przypadków zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby, w 1985 r. było ich 42 tys., w 1986 r. - 29 tys., zaś w 1987 r. Już tylko - 22 tys. Liczba ich obniża się więc ostatnio corocznie o 20%. Na tle Europy nie ma jednak czym się chwalić. Trzeba nadal poprawiać dezynfekcję i sterylizację, bo to dopiero zaowocuje zmniejszeniem liczby zakażeń wewnątrzszpltalnych.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JerzyBończak">Do 30 czerwca br. mamy przedstawić sprawozdanie półroczne dotyczące zagranicznych wyjazdów personelu medycznego wraz z konkretnymi wnioskami i sposobami rozwiązania całego problemu. W resorcie pracuje specjalna komisja, która czuwa nad wykorzystaniem środków dewizowych na ten cel. W medycynie kontakt ze światem, a szczególnie z najnowocześniejszymi osiągnięciami, jest bezwzględnie potrzebny.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JerzyBończak">W 1987 r. wykorzystano 99,8% środków przeznaczonych na pomoc społeczną. Uzyskaliśmy także dodatkowe środki na fundusz interwencyjny w wysokości 14 mld zł. Zostały one w całości rozdysponowane. Na br. do świadczeń zakwalifikowano 836.057 osób. Ogółem mamy w zasięgu działania ponad 850 tys. osób. Opiekę nad nimi sprawuje ponad 14 tys. pracowników socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JerzyBończak">Organizacją koordynowaną przez resort jest Polski Komitet Pomocy Społecznej. Uważam, że dobrze wykonuje on swoje obowiązki. Pragnę też dodać, że ponad 7 tys, osób objętych jest opieką społeczną przez „Caritas”.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#JerzyBończak">Podkreślam, że zastrzeżenia zawarte w protokole NIK zostały przez nas dokładnie przeanalizowane i były omówione w październiku 1987 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyWysocki">W ub. r. nie wykorzystano tylko 1% środków budżetowych, co oznacza, że ochrona zdrowia jest jednym z tych działów, w których środki zostały najlepiej wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JerzyWysocki">Zgłaszano zastrzeżenia, że co czwarta złotówka nie była wykorzystana. Faktycznie jednak nie wykorzystano mniej więcej co dwudziestej złotówki. W kwocie środków nie wykorzystanych mieści się również 2 mld zł, które miały być przeznaczone na leki. Niestety, w sferze budżetowej nie można dokonywać przedpłat, tak więc nie było możliwości wcześniejszego zapłacenia za niedostarczone jeszcze produkty.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JerzyWysocki">Nie wykorzystano 4,4 mln zł odpisów na fundusz socjalny. Sprawa dotyczy m.in. ośrodka informatyki, na który planowano wydatkowanie pewnych środków.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#JerzyWysocki">Jeżeli chodzi o niewykorzystanie środków na sprzęt i aparaturę, to zwróciliśmy się z pytaniem o jego przyczynę. Uzyskaliśmy np. z Centrum Zdrowia Dziecka wyjaśnienie, że konieczne było pozostawienie pewnych rezerw na potwierdzone dostawy.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#JerzyWysocki">Generalnie niewykorzystanie środków należy rozpatrywać w aspekcie formalnym i merytorycznym; Z formalnego punktu widzenia jest to uchybienie. Biorąc jednak pod uwagę przyczyny merytoryczne okazuje się, że często jest to uzasadnione. To samo dotyczy udzielania dotacji zakładom budżetowym. Np. konieczne było udzielenie takiej dotacji Instytutowi Reumatologicznemu, gdyż w przeciwnym wypadku uległby on ruinie.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#JerzyWysocki">Jest faktem, że w niektórych szpitalach przekroczone zostały normy żywieniowe. Dotyczy to jednak tych szpitali, w których stosowane są specjalne diety. Formalnie więc nastąpiło przekroczenie, ale było ono uzasadnione merytorycznie; Oczywiście, wystąpimy do wszystkich, którzy dopuścili się formalnych uchybień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszKomender">Po rozpatrzeniu wniosków pokontrolnych ustalimy winnych i zostaną oni pociągnięci do odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JanuszKomender">Jeżeli chodzi o sprawy finansowe, to - jak już wskazano - jesteśmy czasami zmuszeni do wybierania między dwiema niemożliwościami. Zadania inwestycyjne będą prawdopodobnie zmniejszone, gdyż nie mamy odpowiednich mocy wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#JanuszKomender">W moim przekonaniu, demonizujemy rozmiary biurokracji w służbie zdrowia. Uważam, że w naszej dziedzinie jest ona stosunkowo łagodna.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#JanuszKomender">Jestem przekonany, że zbliżamy się do uzyskania pełniejszego obrazu ekonomicznych skutków epidemii. Sądzę Jednak, że w walkę z zakażeniami powinno się angażować całe społeczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#JanuszKomender">Służba zdrowia jest dziedziną złożoną. Płace w tym dziale są regulowane przez 40 różnych aktów prawnych. Należy to brać pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#JanuszKomender">W najbliższym czasie zamierzam przedstawić posłom zintegrowany program rozwoju działalności profilaktycznej. Chciałbym, aby wszystkie zadania tego programu zostały wprowadzone do następnego NPSG.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#JanuszKomender">Opieka społeczna nie jest w stanie objąć wszystkich potrzebujących, ale musimy o tych ludzi dbać.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#JanuszKomender">Pragnę, aby nasze kolejne spotkanie dotyczyło nie tylko spraw finansowych, ale także modelu służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#JanuszKomender">Projekt opinii Komisji przedstawił poseł Jan Waleczek (bezp. Pax): Komisja Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej, po zapoznaniu się z materiałami i dyskusji, wyraża następujący pogląd:</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#JanuszKomender">- w latach 1986–1987 ochrona zdrowia i opieka społeczna działały w trudnych warunkach. Mimo tego nie nastąpiło pogorszenie bazy, zanotowano natomiast poprawę w zakresie kadry. Niepokój budzi liczba oddawanych do użytku łóżek szpitalnych, domów pomocy społecznej i miejsc w żłobkach. Może to zagrozić realizacji NPSG. Komisja zwraca się do rządu o podjęcie odpowiednich działań;</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#JanuszKomender">- Komisja pozytywnie ustosunkowuje się do trendów w zakresie przyrostu zatrudnienia. Równocześnie podkreślić należy, że wynagrodzenia w tym dziale nie zapewniają poprawy sytuacji. Należy więc doprowadzić do tego, aby w 1989 r. średnia płaca w służbie zdrowia była równa średniej płacy w gospodarce narodowej;</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#JanuszKomender">- należy wyrazić resortowi uznanie za działania w zakresie zaopatrzenia w leki i artykuły sanitarne. Sytuacja w tej dziedzinie jest jednak niezadowalająca. Konieczna jest zatem zintensyfikowanie produkcji krajowej, importu i modernizacja przemysłu;</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#JanuszKomender">- obawy budzą osiągnięte wielkości w zakresie dostawy sprzętu i aparatury medycznej. Dostawy te są niższe niż potrzeby. Szczególnie niski jest poziom produkcji krajowej. Komisja zaleca podjęcie odpowiednich działań w tej dziedzinie;</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#JanuszKomender">- realizacja wydatków budżetowych przebiegała prawidłowo Komisja zaleca kontynuowanie eksperymentu w służbie zdrowia;</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#JanuszKomender">- Komisja postanawia przyjąć sprawozdanie wraz z uwagami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarianKról">Podkreślenia wymaga fakt, że materiały resortu są lepsze niż w poprzednich latach. Za szczególnie pozytywne należy uznać to, że resort otwarcie wskazuje na zjawiska negatywne.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MarianKról">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła informacją o działalności Zespołu Pracy, Spraw Socjalnych i Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli w 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MarianKról">Informację przedstawioną na piśmie uzupełnił dyrektor zespołu NIK Klemens Romanowski: Według stanu na dzień 31 grudnia 1987 r. w zespole zatrudnionych było 28 pracowników na 31 przyznanych etatów. Zespół prowadził kontrole problemowe i kontrole wykonania budżetu centralnego oraz zadań określonych w centralnych planach rocznych przez Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, Główny Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki. Wyniki kontroli przekazywane były Komisji.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#MarianKról">Przedstawiciele zespołu uczestniczyli w 46. posiedzeniach komisji sejmowych. Na 29. posiedzeniach referowano lub wykorzystano materiały pokontrolne NIK.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#MarianKról">W okresie sprawozdawczym ważniejsze wyniki kontroli prezentowane były w 170. publikacjach prasowych i radiowych. Publikacje te dotyczyły głównie: wykorzystania aparatury medycznej, świadczenia usług dla pracowników zakładów pracy, realizacji ustawy o samorządzie załogi, funkcjonowania zakładowych systemów wynagrodzeń, warunków socjalnych na wsi.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#MarianKról">Z przykrością musimy stwierdzić, że w żadnym kontrolowanym przez nas problemie, nie stwierdziliśmy znaczącego postępu. Przyczyn tego etanu rzeczy upatrywać należy nie tylko w sytuacji gospodarczej, ale również w nieefektywności działania administracji terenowej i gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#MarianKról">Staramy się doskonalić metody pracy naszego zespołu. Prowadzimy stałe szkolenie pracowników Najwyższej Izby Kontroli, zapoznajemy ich z głównymi postanowieniami i przepisami II etapu reformy gospodarczej. Zacieśniamy współdziałanie z organizacjami społecznymi i samorządem pracowniczym, gdyż w nich chcemy znaleźć sojuszników dla naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#MarianKról">Informacje zbiorcze o wynikach kontroli przesyłane są Komisji, rządowi oraz organizacjom politycznym i społecznym.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#MarianKról">Mamy niepełną obsadę etatową naszego zespołu; podobnie jest w innych zespołach NIK. Ludzie niechętnie podejmują pracę w organach kontroli, gdyż jest ona bardzo odpowiedzialna, wymaga wysokich kwalifikacji, a pracuje się w trudnych warunkach, na długich delegacjach służbowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GertrudaOrlacz">Działanie zespołu NIK jest odczuwalne nie tylko w Komisji, ale również w terenie. Przy przeprowadzaniu kontroli problemowych w Białymstoku zaprasza się posłów z tego terenu do dyskusji podsumowującej wyniki kontroli. Brałam udział w takich dyskusjach po dokonaniu kontroli na naszym terenie w zakresie działalności domów pomocy społecznej, domów dziecka i chciałam za to podziękować dyrektorowi zespołu NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TeresaMalczewska">Materiały pokontrolne NIK są bardzo pomocne w pracy poselskiej. Otrzymujemy też materiały resortowe, ale opracowania NIK dają nam zupełnie inne spojrzenie i bardzo fachową ocenę.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#TeresaMalczewska">Chciałam podziękować dyrektorowi K. Romanowskiemu za pomoc w mojej pracy poselskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarianKról">Proponuję przyjąć sprawozdanie z działalności zespołu NIK za 1987 rok. Wszyscy wysoko oceniamy działalność kontrolną zespołu i prosimy o przekazanie naszego stanowiska i uznania wszystkim jego pracownikom.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MarianKról">W przyszłości będziemy częściej eksponować przy rozpatrywaniu różnych problemów na posiedzeniach Komisji materiały kontrolne NIK i na ich tle prowadzić dyskusje.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MarianKról">Zdajemy sobie sprawę z trudności pracy NIK. Na ogół tak się dzieje, że atmosfera w stosunku do organów kontrolnych nie jest dobra, że chciałoby się zminimalizować ich znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#MarianKról">Komisja przekaże na piśmie swoją ocenę i podziękowanie na ręce prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#MarianKról">Następnie Komisja postanowiła opracować projekt dezyderatu w sprawie postępu prac nad przygotowaniem projektów ustaw: o urzędzie ministra zdrowia i opieki społecznej, o zawodach medycznych, o opiece społecznej.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#MarianKról">- realizacja wydatków budżetowych przebiegała prawidłowo. Komisja zaleca kontynuowanie eksperymentu w służbie zdrowia;</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#MarianKról">- Komisja postanawia przyjąć sprawozdanie wraz z uwagami.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#MarianKról">Podkreślenia wymaga fakt, że materiały resortu są lepsze niż w poprzednich latach. Za szczególnie pozytywne należy uznać to, że resort otwarcie wskazuje na zjawiska negatywne.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#MarianKról">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła informację o działalności Zespołu Pracy, Spraw Socjalnych i Zdrowia Najwyższej Izby Kontroli w 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#MarianKról">Informację przedstawioną na piśmie uzupełnił dyrektor zespołu NIK Klemens Romanowski: Według stanu na dzień 31 grudnia 1987 r. w zespole zatrudnionych było 28, pracowników na 31 przyznanych etatów. Zespół prowadził kontrole problemowe i kontrole wykonania budżetu centralnego oraz zadań określonych w centralnych planach rocznych przez Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, Główny Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki. Wyniki kontroli przekazywane były Komisji.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#MarianKról">Przedstawiciele zespołu uczestniczyli w 46. posiedzeniach komisji sejmowych. Na 29. posiedzeniach referowano lub wykorzystano materiały pokontrolne NIK.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#MarianKról">W okresie sprawozdawczym ważniejsze wyniki kontroli prezentowane były w 170. publikacjach prasowych i radiowych. Publikacje te dotyczyły głównie: wykorzystania aparatury medycznej, świadczenia usług dla pracowników zakładów pracy, realizacji ustawy o samorządzie załogi, funkcjonowania zakładowych systemów wynagrodzeń, warunków socjalnych na wsi.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#MarianKról">Z przykrością musimy stwierdzić, że w żadnym kontrolowanym przez nas problemie, nie stwierdziliśmy znaczącego postępu. Przyczyn tego stanu rzeczy upatrywać należy nie tylko w sytuacji gospodarczej, ale również w nieefektywności działania administracji terenowej i gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#MarianKról">Staramy się doskonalić metody pracy naszego zespołu. Prowadzimy stałe szkolenie pracowników Najwyższej Izby Kontroli, zapoznajemy ich z głównymi postanowieniami i przepisami II etapu reformy gospodarczej. Zacieśniamy współdziałanie z organizacjami społecznymi i samorządem pracowniczym, gdyż w nich chcemy znaleźć sojuszników dla naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#MarianKról">Informacje zbiorcze o wynikach kontroli przesyłane są Komisji, rządowi oraz organizacjom politycznym i społecznym.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#MarianKról">Mamy niepełną obsadę etatową naszego zespołu; podobnie jest w innych zespołach NIK. Ludzie niechętnie podejmują pracę w organach kontroli, gdyż jest ona bardzo odpowiedzialna, wymaga wysokich kwalifikacji, a pracuje się w trudnych warunkach, na długich delegacjach służbowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#GertrudaOrlacz">Działanie zespołu NIK jest odczuwalne nie tylko w Komisji, ale również w terenie. Przy przeprowadzaniu kontroli problemowych w Białymstoku zaprasza się posłów z tego terenu do dyskusji podsumowującej wyniki kontroli. Brałam udział w takich dyskusjach po dokonaniu kontroli na naszym terenie w zakresie działalności domów pomocy społecznej, domów dziecka i chciałam za to podziękować dyrektorowi zespołu NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TeresaMalczewska">Materiały pokontrolne NIK są bardzo pomocne w pracy poselskiej. Otrzymujemy też materiały resortowe, ale opracowania NIK dają nam zupełnie inne spojrzenie i bardzo fachową ocenę.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TeresaMalczewska">Chciałam podziękować dyrektorowi K. Romanowskiemu za pomoc w mojej pracy poselskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarianKról">Proponuję przyjąć sprawozdanie z działalności zespołu NIK za 1987 rok. Wszyscy wysoko oceniamy działalność kontrolną zespołu i prosimy o przekazanie naszego stanowiska i uznania wszystkim jego pracownikom.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MarianKról">W przyszłości będziemy częściej eksponować przy rozpatrywaniu różnych problemów na posiedzeniach Komisji materiały kontrolne NIK i na ich tle prowadzić dyskusje.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#MarianKról">Zdajemy sobie sprawę z trudności pracy NIK. Na ogół tak się dzieje, że atmosfera w stosunku do organów kontrolnych nie jest dobra, że chciałoby się zminimalizować ich znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#MarianKról">Komisja przekaże na piśmie swoją ocenę i podziękowanie na ręce prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#MarianKról">Nastanie Komisja postanowiła opracować projekt dezyderatu w sprawie postępu prac nad przygotowaniem projektów ustaw: o urzędzie ministra zdrowia i opieki społecznej, o zawodach medycznych, o opiece społecznej.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#MarianKról">Na wniosek posła Z. Gburka postanowiono także wystąpić z poselską inicjatywą ustawodawczą opracowania projektu ustawy o samorządzie lekarskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZenonDramiński">Mam zebrane materiały nadesłane przez emerytów, dotyczące niektórych problemów, wymagających rozwiązania w nowej ustawie emerytalnej. Trzeba zdecydować, czy Jesteśmy za tym, żeby do czasu opracowania nowego projektu ustawy emerytalnej nie wprowadzać żadnych zmian w obecnie obowiązujących przepisach, czy też może należałoby uwzględnić niektóre propozycje zgłaszane przez środowiska kombatanckie i część emerytów niezadowolonych z obowiązujących rozwiązań ustawowych. Sytuacja jest taka, że 30% emerytów jest zadowolonych z obecnej sytuacji, a 30% zgłasza wiele istotnych zastrzeżeń. N leżałoby zebrać wszystkie uwagi i podjąć odpowiednie decyzje.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>