text_structure.xml
41.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 17 września 1987 r. Komisja Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Zbigniewa Gburka (SD), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- informację o wykorzystaniu uzdrowisk.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceminister zdrowia i opieki społecznej Leszek Kryst oraz przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Informację o wykorzystaniu uzdrowisk przedstawił wiceminister zdrowia i opieki społecznej Leszek Kryst: Lecznictwo uzdrowiskowe prowadzone jest na terenie 61 miejscowości uzdrowiskowych. Systematycznie wzrasta zapotrzebowanie społeczne na leczenie uzdrowiskowe i zgodnie z prognozą w 1990 r. powinno się leczyć w uzdrowiskach 1,2 mln osób wobec 800 tys. w 1986 r.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Zwierzchni nadzór nad lecznictwem uzdrowiskowym sprawuje minister zdrowia i opieki społecznej, natomiast bezpośredni nadzór w uzdrowiskach - naczelni lekarze uzdrowisk.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Średnio rocznie 45,5 tys. łóżek wykorzystywanych jest w uzdrowiskach na działalność leczniczą, w tym w szpitalach i sanatoriach uzdrowiskowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych 21,9 tys. łóżek, a w sanatoriach związkowych, zakładowych i FWP 18 tys. U pozostałych gestorów, jakimi są MON, MSW i resort komunikacji, jest 5,6 tys. łóżek.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Dla poprawy wzrastającego zapotrzebowania społecznego na leczenie uzdrowiskowe należałoby podwoić liczbę łóżek dla dorosłych, a liczbę łóżek szpitalnych dla dzieci zwiększyć z 2,3 tys. do 8 tys. Można te niedobory częściowo zmniejszyć poprzez zagospodarowanie niewykorzystanych w okresach posezonowych obiektów wczasowo-wypoczynkowych, pod warunkiem rozbudowy zakładów przyrodoleczniczych, pozyskanie kwalifikowanej kadry medycznej, rozbudowę infrastruktury technicznej i zaplecza socjalno-bytowego i mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">W szpitalach uzdrowiskowych prowadzona jest też działalność naukowo-badawcza organizowana i koordynowana przez Instytut Medycyny Uzdrowiskowej.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Lecznictwo uzdrowiskowe zatrudnia około 9,4 tys. pracowników medycznych z czego ponad 900 osób stanowią lekarze zatrudnieni w systemie etatowym, godzinowym, na ryczałtach i umowach. Dla poprawy sytuacji i opieki nad kuracjuszami do 1990 r. należałoby zwiększyć zatrudnienie lekarzy o 100 osób.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Poziom płac pracowników zatrudnionych w sanatoriach jest zróżnicowany i wynika z różnych systemów wynagradzania u poszczególnych gestorów oraz różnych form naliczania wzrostu funduszu wynagrodzeń. Dla uniknięcia zbędnych napięć i nieporozumień należałoby uregulować te sprawy w sposób jednolity dla wszystkich pracowników zatrudnionych w uzdrowiskach.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Podstawą lecznictwa uzdrowiskowego są - obok klimatu - naturalne zasoby lecznicze, jak: wody mineralne, gazy lecznicze i peloidy. Wzrasta zapotrzebowanie na wody solankowe, zarysowuje się możliwość występowania niedoboru wód stosowanych do leczenia chorób przewodu pokarmowego i układu moczowego; w tym kierunku idą zatem badania poszukiwawcze.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Zasoby borowiny są znaczne, ale jej złoża wymagają ochrony przed niewłaściwą gospodarką i wykorzystywaniem ich przez właścicieli gruntów na cele nie lecznicze.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Uzdrowiska są terenami podlegającymi szczególnej ochronie, obejmującej zwłaszcza ich klimat, tworzywa lecznicze, środowisko i otoczenie. Sytuacja w tym zakresie jest niepokojąca, gdyż na obszarze wielu uzdrowisk obserwujemy wzrastające zanieczyszczenia atmosfery, wód i gleby, znacznie przekraczające obowiązujące normy. Opracowany program poprawy sytuacji w tej dziedzinie do 1985 r. został tylko częściowo wykonany, obecnie realizowany jest znowelizowany program do 1990 r. Dotyczy to w szczególności gazyfikacji uzdrowisk, budowy oczyszczalni ścieków, sprawnej kanalizacji i zapewnienia wody pitnej. Sprawy te rozpatrywane były przez Komisję Ochrony Zdrowia Ludności i Środowiska KG PZPR w maju 1986 r. Wnioski wynikające z tej oceny zostały włączone do planu na lata 1986-1990.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Sposób kierowania i kwalifikowania na leczenie uzdrowiskowe nie jest jednolity. Skierowania do szpitali uzdrowiskowych rozdzielają na podstawie kwalifikacji konsultantów do spraw lecznictwa uzdrowiskowego komisje lekarsko-społeczne, funkcjonujące przy federacjach związków zawodowych, zakładach pracy i innych organizacjach. Istnieje ponad 1000 punktów rozdziału skierowań na leczenie sanatoryjne. Najbardziej trafnie wydawane są skierowania dla pacjentów leczonych w szpitalach, które traktują pobyt w uzdrowisku jako przedłużenie leczenia szpitalnego.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Podjęto działania zmierzające do poprawy systemu kwalifikowania i rozdziału skierowań na leczenie uzdrowiskowe. Zaostrzono rygory w stosunku do osób nie przestrzegających reżimu leczniczego i regulaminów leczniczych. Za łamanie dyscypliny, picie alkoholu, zakłócenie toku leczenia wypisuje się karnie z sanatorium i zawiadamia pracodawcę i dysponenta skierowań. W projekcie nowej ustawy o uzdrowiskach przewiduje się możliwość obciążenia pacjentów wypisanych karnie kosztami za niewykorzystane dni pobytu.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Finansowanie działalności lecznictwa uzdrowiskowego od stycznia 1982 r. przejął minister zdrowia i opieki społecznej (z wyjątkiem sanatoriów resortowych). W 1986 r. wydatkowano na cele lecznictwa uzdrowiskowego ok. 20,3 mld zł, a plan na br. przewiduje 24,4 mld zł. W 1984 r. utworzono scentralizowany fundusz remontów kapitalnych wspomagający fundusze własne państwowych przedsiębiorstw uzdrowiskowych, analogiczny fundusz od 1986 r. istnieje w stosunku do sanatoriów związkowych, którym dysponuje OPZZ.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Zgodnie z zasadami reformy gospodarczej przedsiębiorstwa uzdrowiskowe podległe ministrowi zdrowia i opieki społecznej są przedsiębiorstwami użyteczności publicznej.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Rozwój uzdrowisk koncentrować się będzie przede wszystkim na osiągnięciu optymalnego zagospodarowania bazy łóżkowej, zabiegowej i diagnostyczno-laboratoryjnej w uzdrowiskach. Dążyć się będzie do zakończenia rozbudowy i budowy zakładów leczniczych i przyrodoleczniczych rozpoczętych przed 1986 r. Przyspieszać się będzie włączanie do eksploatacji zakładów i urządzeń lecznictwa uzdrowiskowego poddanych kapitalnym remontom i modernizacji przed 1986 r. Wielu innych gestorów prowadzi również planową rozbudowę sanatoriów. Przedsiębiorstwo „Uzdrowiska Polskie” partycypuje w rozwoju infrastruktury w miejscowościach uzdrowiskowych, to samo dotyczy innych gestorów. Zmierza się także do intensyfikacji uzdrowiskowego leczenia ambulatoryjnego, zorganizowanego i indywidualnego.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Podejmie się działania na rzecz poprawy sytuacji socjalno-mieszkaniowej pracowników zatrudnionych w uzdrowiskach, należących do wszystkich gestorów bazy leczniczej.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Niezbędne jest podjęcie działań na rzecz poprawy środowiska naturalnego, m.in. poprzez zmniejszenie występujących zanieczyszczeń atmosfery i wód mineralnych, narastającego hałasu. Przeciwdziałać należy nadmiernej urbanizacji uzdrowisk oraz degradacji parków zdrojowych, zieleni i otuliny leśnej.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Wiele uwagi poświęcać się będzie szkoleniu lekarzy i konsultantów, którzy kwalifikują wnioski sanatoryjne. Mamy zamiar wystąpić z wnioskiem o zweryfikowanie liczby ogniw rozdziału skierowań do sanatoriów.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Niezbędne są również pewne unormowania prawne i organizacyjne dotyczące działalności uzdrowisk. Przygotowywana jest nowelizacja ustawy o uzdrowiskach.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Dla poprawy sytuacji inwestycyjnej zamierza się powołać centralny fundusz inwestycyjny dla wszystkich przedsiębiorstw uzdrowiskowych, Koreferat przedstawił poseł Janusz Szymborski (PZPR): Lecznictwo uzdrowiskowe jest uznaną częścią postępowania mającego na celu wzmocnienie kondycji zdrowotnej lub przywrócenie możliwie pełnej sprawności człowieka narażonego w miejscu pracy, nauki, zamieszkania na szkodliwe działanie różnych czynników fizycznych i psychicznych, zewnętrznych i wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Polska ma bogate tradycje, doświadczenia i możliwości lecznictwa uzdrowiskowego. Dzisiejszy temat - ocena wykorzystania uzdrowisk - omawiamy na podstawie opracowania Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej pod tym samym tytułem z lipca. bieżącego roku uzupełnionego obszernymi materiałami „Kierunki działania lecznictwa uzdrowiskowego do roku 1990) z sierpnia br. Wykorzystujemy również opinie fachowych pracowników służby zdrowia zarówno z uzdrowisk, jak też spoza nich. Możemy również liczyć na własne opinie i doświadczenia, albo jako byłych kuracjuszy, albo jako reprezentantów jednego z 15 województw, dysponujących miejscowościami uzdrowiskowymi.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Omawiany dzisiaj temat tylko pozornie może wydawać się zbyt wąski. W rzeczywistości umożliwia on dokonanie całościowej oceny funkcjonowania uzdrowisk i przez-ten pryzmat oceny całej ochrony zdrowia dziś i w przyszłości. Podstawowe pytania dotyczą:</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">- wielkości i wykorzystania bazy uzdrowiskowej,</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">- jakości lecznictwa uzdrowiskowego nie tylko w sensie ściśle medycznym, ale z uwzględnieniem wszystkich czynników, w tym środowiskowych (ekologicznych), jakości kadr oraz poziomu usług,</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">- sposobu i możliwości wykorzystywania pobytu w uzdrowisku przez samych kuracjuszy z uwzględnieniem problematyki kwalifikacji na leczenie oraz dbałości o własne zdrowie,</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">- sposobu finansowania i wykorzystania środków finansowych,</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">- wykorzystania pobytu przez samego chorego i lekarza w środowisku pracy i zamieszkania.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Można więc dokonać całościowej oceny funkcjonowania uzdrowisk na podstawie dziś omówionych problemów, pod warunkiem spojrzenia na tę sprawę zarówno oczami lekarza, jak i oczami pacjenta. Dla jednego i drugiego właściwe wykorzystanie kuracji w uzdrowisku ma na celu poprawę stanu zdrowia pacjenta.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Znaczna liczba pacjentów, szacowana przez resort na 400-700 tys. osób, ma niewielkie szanse na wyjazd do uzdrowiska, ponieważ zapotrzebowanie na leczenie uzdrowiskowe zaspokajane jest tylko w 50-60%. Dzieje się tak, mimo że w latach 1960-1986 prawie trzykrotnie zwiększył się zakres działalności lecznictwa uzdrowiskowego. W ub. roku zakłady tego lecznictwa dysponowały łącznie 55,6 tys. łóżek, z których 46,5 tys. wykorzystywano przez cały rok. Materiały zawierają szczegółowe dane na temat liczby łóżek będących w posiadaniu różnych gestorów, tj. resortów zdrowia, obrony narodowej, spraw wewnętrznych, komunikacji, a także związków zawodowych, zakładów pracy, organizacji społecznych, terenowych organów administracji państwowej. Ważniejsze jednak wydaje się stwierdzenie, że aby zaspokoić potrzeby leczenia dorosłych, dzieci i młodzieży należałoby do 1990 r.:</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">- podwoić istniejącą bazę w szpitalach uzdrowiskowych dla dorosłych do 16 tys. łóżek,</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">- zwiększyć o 5,5 tys. liczbę łóżek w szpitalach uzdrowiskowych dzieci do 8 tys. łóżek,</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">- zwiększyć bazę sanatoryjną o 50 tys. łóżek, tj. do 84 tys.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Autorzy materiałów skrupulatnie obliczają realne możliwości zwiększenia liczby łóżek do 1990 r. Okazuje się, że realizacja wcześniej rozpoczętych inwestycji w zakładach przyrodoleczniczych ma przynieść 3.500 łóżek w okresie posezonowym, a tym samym pozwolić na leczenie dodatkowo 31.500 kuracjuszy (po 1990 r. 4.800 łóżek i 37.700 pacjentów). Budowa zakładów lecznictwa uzdrowiskowego w PPU ma przynieść natomiast 1186 łóżek w szpitalach i 352 łóżka w sanatoriach, co pozwoli leczyć dodatkowo 21,5 tys. pacjentów (po 1990 r. 1145 łóżek i 16 tys. pacjentów).</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Podkreśla się fakt, że modernizacja i remonty nie dadzą żadnego przyrostu łóżek i liczby leczonych, a jedynie pozwolą nie uszczuplać istniejącej bazy. Realne więc może być jedynie zwiększenie do 1990 r. liczby łóżek o 6,1 tys. i liczby leczonych o 67,3 tys. a po 1990 r. o 6,4 tys. łóżek i 58,6 tys. osób. Uwzględnia się przy tym zamierzenia innych gestorów bazy uzdrowiskowej. Nie można zatem liczyć na pełniejsze zaspokojenie zapotrzebowania w sytuacji, gdy rośnie ono stale z powodu narastania zagrożeń zdrowotnych. Wystarczy porównać te realne zamierzenia i wcześniej podaną liczbę 400-700 tys. pacjentów, bezskutecznie oczekujących na leczenie uzdrowiskowe.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji zostaną wykorzystane wszelkie bezinwestycyjne możliwości. Tymczasem wiele obiektów, zakładów pracy i instytucji w sezonie letnim przerywa działalność uzdrowiskową przekształcając się w obiekty wczasowo-wypoczynkowe i to nawet w miejscowościach o dostatecznej bazie noclegowej. Z drugiej strony, wiele obiektów czynnych jest tylko w okresie letnim wskutek braku dostatecznej bazy zabiegowej oraz możliwości całorocznej eksploatacji. Szacuje się, że w tym pierwszym przypadku chodzi o 7-7,5 tys. łóżek, dzięki któryś już od zaraz można by leczyć ok. 21 tys. pacjentów, w tym dzieci pod opieką matek oraz młodzież ze szkół ponadpodstawowych. Wymaga to tylko zgody związków zawodowych i zakładów pracy. Trudno jest jednak taką zgodę uzyskać, często z powodu egoizmu branżowego.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">W obecnym systemie funkcjonowania całej służby zdrowia, zapotrzebowanie na Leczenie uzdrowiskowe może być zaspokojone tylko w 6O-7O&, Powoduje to, że osiągnięcie celów przedstawionych w opracowanym dokumencie, stanowiącym podstawę do uchwał partyjno-rządowych jest nierealne.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">Kolejny aspekt oceny wykorzystania uzdrowisk, tzn. jakość tej fermy leczenia chciałbym ograniczyć do zagadnień ekologicznych, pozostawiając innym ocenę poziomu świadczeń medycznych.</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">Sama natura sprawia, że miejscowości uzdrowiskowe są oazami zdrowia, ponieważ dysponują cennymi wodami mineralnymi, znakomitą borowiną, warunkami klimatycznymi. Jednakże w większości uzdrowisk wskutek krótkowzroczności, braku wiedzy, niefrasobliwości, a także niedoboru środków naruszono - w mniejszym lub w większym stopniu - walory zdrowotne tych rezerwatów zdrowia. Chodzi m.in. o zanieczyszczenia chemiczne, pyły i hałas. Być może z tych właśnie względów nie mamy obecnie żadnego uzdrowiska o międzynarodowej renomie, którą to renomę zachowały uzdrowiska w wielu krajach, również socjalistycznych. Testem skuteczności reformy gospodarczej i reformy sposobu myślenia o ważnych zagadnieniach społecznych, powiązanych przecież z ekonomią, będzie sprawność w przeciwdziałaniu degradacji uzdrowisk i przywracaniu im pełnych walorów leczniczych. Wymaga to przedsięwzięć w skali całego kraju i w skali działania terenowych organów przedstawicielskich i administracji państwowej. Dotychczas brak jest wystarczającej koordynacji i kompleksowego załatwienia spraw, czego przykładem może być sytuacja w Cieplicach ozy Rabce.</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">Kolejny problem to wykorzystanie pobytu w uzdrowisku przez samych kuracjuszy. W uzdrowisku, w którym mają przebywać Ludzie chorzy lub zagrożeni chorobą, w celu wykorzystania czynników naturalnych w leczeniu i regenerowaniu ich stanu biologicznego - nie można pozwalać na zatruwanie organizmu i środowiska tytoniem lub samouszkadzanie alkoholem. W tym m.in. kontekście należy przypomnieć zgłoszony przez prof. Edwarda Rużyłłę projekt wykorzystania pobytu w uzdrowisku jako szkoły wychowania zdrowotnego. W szpitalach uzdrowiskowych stale przebywa ok.10 tys. kuracjuszy, a rocznie ich liczba wynosi 120 tys. Ludzie ci mogą przy minimalnych kosztach zostać przeszkoleni na 3-4 tygodniowych kursach w zakresie wiedzy medycznej. Aby uzdrowisko było rezerwatem zdrowia, dobroczynne działanie czynników przyrodoleczniczych powinno być uzupełnione nauczeniem się, jak należy chronić zdrowie i jak współpracować w tym względzie z lekarzem. W ten sposób uzdrowisko mogłoby odegrać ważną rolę ośrodka odwykowego od nałogów palenia tytoniu i picia alkoholu. Powinniśmy więc poprzeć ten projekt, zmierzający do utworzenia wszechnicy wiedzy medycznej, W koreferacie skupiłem się tylko na wybranych zagadnieniach wynikających z oceny wykorzystania uzdrowisk. Takie problemy, jak zasady finansowania, formy odpłatności, kadry, lecznictwo ambulatoryjne itd. powinno się omówić łącznie z propozycjami zmian systemowych wynikających z II etapu reformy gospodarczej i przebudowy systemu społeczno-ekonomicznego.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">W związku z powyższym proponuję przyjęcie przedłożonej przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej informacji jako materiału obszernie i szczegółowo naświetlającego problematykę wykorzystania uzdrowisk i kierunki działania do 1990 r. Proponuj równocześnie przygotowanie dwóch dezyderatów w sprawach: zaniechania wykorzystywania bazy łóżkowej w uzdrowiskach na cele wczasowo-wypoczynkowe oraz powołania wszechnicy wiedzy medycznej w kształcie zaproponowanym przez prof. E. Różyłłę w celu wykorzystania uzdrowisk jako szkół wychowania zdrowotnego. Proponuję również, aby wspólnie z Komisją Ochrony Środowiska przygotowana została opinia na temat przeciwdziałania degradacji ekologicznej i przywracania walorów klimatycznych uzdrowiskom.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JacekBugański">Reprezentuję woj. nowosądeckie, w którym znajduje się 1/4 wszystkich polskich uzdrowisk. Uzdrowiskami są miejscowości posiadające właściwości lecznicze takie, jak wody i gazy lecznicze, borowina, klimat, krajobraz, a także urządzenia lecznicze, kadrę medyczną i bazę hotelowo-żywieniową. Utrzymanie właściwości leczniczych środowiska naturalnego miejscowości uzdrowiskowych w należytym stanie, umożliwiającym jak najszersze wykorzystanie, należy do zadań rad narodowych zgodnie z ustawą o uzdrowiskach i lecznictwie uzdrowiskowym z 1986 r. Rady narodowe miejscowości uzdrowiskowych nie mają jednak dodatkowych środków na realizację tego kosztownego zadania. Nie otrzymują one także dotacji z budżetu centralnego, ani wojewódzkiego (poza pojedynczymi inwestycjami) na utrzymanie właściwości leczniczych, które służą przecież nie tylko ludności miejscowej, ale społeczeństwu całego kraju i stanowią dobro ogólnonarodowe.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JacekBugański">Plany społeczno-gospodarcze miejscowości uzdrowiskowych nie zawierają rozdziału specjalnie poświęconego realizacji funkcji uzdrowiskowej, lecz tworzone są tak samo, jak we wszystkich innych miejscowościach. Plany społeczno-gospodarcze województw nawet tych, w których znajduje się 25% bazy łóżkowej uzdrowisk całego kraju również nie zawierają wydzielonego rozdziału poświęconego problematyce uzdrowiskowej, planowemu zagospodarowaniu ich terenów, szczególnej ochronie środowiska naturalnego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JacekBugański">W przepisach ustawy o systemie rad narodowych brak jest wzmianki o zadaniach organów terenowych w zakresie prowadzenia i zarządzania uzdrowiskami. W strukturze organizacyjnej urzędów miast gmin nie przewidziano ani jednego stanowiska do spraw związanych z prowadzeniem uzdrowisk. Istnieje co prawda funkcja naczelnego lekarza uzdrowiska, ale możliwości jego oddziaływania są niewielkie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JacekBugański">Z drugiej strony wiele przepisów prawnych nie pozwala na specyficzne potraktowanie uzdrowisk. Mam na myśli np. fakt, iż opłata miejscowa (dawniej taksa klimatyczna) jest pobierana w jednakowej wysokości dla wszystkich miejscowości, tzn. wynosi ona 30 zł za dzień. Nie ma możliwości tworzenia lokalnych przepisów podatkowych. Powszechnie, a więc i w uzdrowiskach zniesiono obowiązek meldowania na pobyt krótszy niż 30 dni. Nie można więc ustalić liczby osób przebywających w danej miejscowości, a przecież jej pojemność jest ograniczona. Niekorzystne okazało się też zniesienie prawa pierwokupu nieruchomości przez terenowe organy administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JacekBugański">Do leczenia choroby wrzodowej sprowadzamy dewizowe leki, takie jak „Denol” czy „Tagomet”, a nie wykorzystujemy skutecznie leczniczych wód mineralnych. Jest to przejawem swoistego marnotrawstwa.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JacekBugański">Kto powinien zarządzać uzdrowiskami? Rady narodowe, czy może jakiś specjalistyczny organ, np. zarząd. Rozstrzygnąć należałoby także kwestię pozycji lekarza naczelnego.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JacekBugański">Obserwuję pracę nad nowelizacją ustawy o uzdrowiskach. Stwarza ona - jak sądzę - olbrzymią szansę na rozwiązanie wielu trudnych problemów. Podzielam jednak liczne opinie, że obecny projekt ustawy nie spełnia wielu związanych z nim oczekiwań. Brakuje mu przede wszystkim spójności.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JaninaKorpała">W pełni popieram wnioski zawarte w materiale resortowym, dotyczące poprawy wykorzystania uzdrowisk i kierunku ich rozwoju. Leczenie sanatoryjne jest wielkim dobrodziejstwem dla pracowników. Po pobycie w sanatorium ludzie nabierają sił i z nowym zapasem energii wracają do pracy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JaninaKorpała">Byłam dwa razy na leczeniu sanatoryjnym w Busku. Wysoko cenię sobie te pobyty. Spotkałam się z dobrą opieką lekarską nie miałam też zastrzeżeń do wyżywienia. Na miejsce W tym uzdrowisku oczekuje bardzo wielu ludzi. Na podstawie rozmów z kuracjuszami mogę stwierdzić, że kwalifikacje na leczenie uzdrowiskowe budzą niekiedy zastrzeżenia. Należałoby na to zwrócić baczniejszą uwagę. Zdarza się, że do Buska przyjeżdżają ludzie, którzy z powodzeniem mogliby leczyć się w innych uzdrowiskach.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JaninaKorpała">Popieram propozycję zgłoszoną w związku z nowelizacją ustawy o uzdrowiskach, aby stosować sankcje finansowe w razie rażącego naruszenia regulaminu sanatorium lub samowolnego skrócenia czasu kuracji. Popieram również wnioski posła J. Szymborskiego.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JaninaKorpała">W sanatoriach zbyt słabo rozwinięta jest „terapia” kulturalno-oświatowa. Wysłuchanie koncertu lub obejrzenie występu zespołu artystycznego może być skutecznym „lekiem” dla wielu ludzi, którzy w normalnych warunkach nie mają możliwości skorzystania z takich form wypoczynku. Wiele dobrego mogłyby również przynieść pogadanki na temat szkodliwości picia alkoholu lub palenia papierosów.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JaninaKorpała">Pierwsza część sanatorium w Busku została oddana do użytku w 1974 r. Pozostałe części przekazywano w późniejszym terminie. Są to zatem jeszcze całkiem nowe obiekty. Niestety, ich widok nie świadczy o tym. W czasie mojego pobytu padały ciągle deszcze. Bolało mnie, dosłownie, serce na widok ogromu marnotrawstwa. Dachy przeciekają do tego stopnia, że woda leje się strumieniami. Stołówka znajdowała się całkowicie pod wodą. Kadra jest bezradna ze względu na różne niemożności materialno-formalne. Dopiero ostatnio zatrudniono wreszcie fachowców prywatnych. Kuracjusze, bez żadnej przesady, tracili zdrowie na widok marnotrawstwa, które ma tam miejsce. Ściany są czarne od zacieków. Kusimy przykładać znacznie większą wagę do bieżących konserwacji i remontów. Nie można czekać, aż cenny majątek ulegnie całkowitemu zniszczeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzGrzybowski">Potrzeby społeczne w dziedzinie lecznictwa uzdrowiskowego wciąż przewyższają podaż tego typu usług. Polskie uzdrowiska cieszą się dużą renomą międzynarodową i w związku z tym są chętnie odwiedzano przez gości zagranicznych. Korzystając z obecności przedstawicieli resortu zdrowia chciałbym zapytać o zasady, na, jakich korzystają z naszych uzdrowisk cudzoziemcy. Uważam, że jest to dobry sposób zarabiania dewiz. Sąsiedzi nasi nie tracą tej szansy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KazimierzGrzybowski">W odczuciu społecznym leczenie uzdrowiskowe jest oceniane różnie. Rozmawiam często z pacjentami naszego szpitala wysyłanymi do uzdrowisk. Są przykłady bardzo pozytywne, ale też i negatywne. Wszystko zależy od bazy, kadry i jakości świadczonych usług. Liczne placówki oferują usługi na bardzo wysokim poziomie. Są jednak i takie, które pacjenci oceniają negatywnie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#KazimierzGrzybowski">Oprócz leczenia ważną rzeczą jest sposób spędzania wolnego czasu oraz jakość wyżywienia. Ostatnio przeczytałem w prasie, że stawka na wyżywienie kuracjusza została ustalona kilka lat temu i do tej pory jej nie zmieniono, a przecież koszty szybko rosną.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#GertrudaOrlacz">Problem racjonalnego wykorzystania miejsc w sanatoriach jest bardzo często poruszany na spotkaniach z wyborcami. W warunkach braku siły roboczej i walki o większą wydajność pracy nabiera on coraz większej wagi.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#GertrudaOrlacz">W tym kontekście chciałabym wskazać na pewne różnice formalno-praktyczne między sanatorium i szpitalem sanatoryjnym. Istnieje zasada, że leczenie sanatoryjne powinno być poprzedzone leczeniem szpitalnym. Od pewnego czasu do szpitali uzdrowiskowych trafia coraz więcej ludzi mniej schorowanych. Dzieje się tak dlatego, że pobyt w szpitalu uzdrowiskowym gwarantuje uzyskanie zwolnienia lekarskiego, podczas gdy do sanatorium wyjeżdża się w ramach urlopu. Nic więc dziwnego, że ludzie starają się za wszelką cenę dostać najpierw do zwykłego szpitala, by potem mieć podstawę do ubiegania się o szpital sanatoryjny. Wykorzystują to również osoby piastujące wysokie stanowiska. Mówiliśmy wczoraj, że 6 tys. łóżek szpitalnych zajmują osoby kwalifikujące się do domów pomocy społecznej. Nie wiadomo natomiast, ile łóżek zajętych jest przez ludzi, którym zależy na uzyskaniu miejsca w szpitalu uzdrowiskowym.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#GertrudaOrlacz">Dlaczego pobyt w szpitalu sanatoryjnym musi trwać 21 lub 24 dni? Sądzę, że w niektórych przypadkach krótszy pobyt byłby wystarczający.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BarbaraMajzel">W dyskusji nie poruszono dotychczas problemów sanatoriów dziecięcych. Pochodzę z Tomaszowa Mazowieckiego, który zaliczony został do terenów zagrożonych ekologicznie. W naszym mieście do leczenia sanatoryjnego kwalifikuje się co drugie dziecko. Taka jest opinia lekarzy. Tymczasem mój zakład, zatrudniający 6 tys. osób, otrzymał w tym roku zaledwie 7 skierowań. Miałam możliwość wyjazdu z wnuczką do sanatorium. Okazało się, że sanatorium to przeznacza dla matek z dziećmi tylko jeden turnus w roku. Dlaczego tak mało, skoro potrzeby są ogromne?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#BarbaraMajzel">Matki przebywające z dziećmi w sanatorium mają dużo wolnego czasu. Nie wiedzą, co z nim zrobić. Siedzą na korytarzu i palą papierosy, a dzieci biegają po wełnianych wykładzinach wzniecając tumany kurzu. Wygląda to zupełnie inaczej, gdy z dzieckiem przyjeżdża ojciec. Ojcowie potrafią właściwie wykorzystać czas, chodzą z dziećmi na długie spacery w góry. Podobnie jest, gdy dziecku towarzyszy babcia. Ona również lepiej dba o wypoczynek dziecka.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#BarbaraMajzel">Ważnym problemem jest ochrona środowiska naturalnego w ośrodkach sanatoryjnych. Przed wyjazdem do Szczawnicy ostrzegano mnie, że mogę mieć trudności z dostaniem się do sanatorium, ponieważ w miejscowości tej nie kursują taksówki. Okazało się jednak, że taksówek jest dużo, co - rzecz jasna - nie wpływa dodatnio na środowisko naturalne. Do jego niszczenia przyczyniamy się również my sami, ponieważ nie okazujemy dostatecznej dbałości o otoczenie przyrodnicze.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#BarbaraMajzel">Podzielam opinię mojej przedmówczyni na temat stanu sanatorium w Busku. W czasie ulewy wełniane wykładziny na korytarzach dosłownie pływają. Rozmawiałam z dyrektorem, który stwierdził, że odpowiada za stan zdrowia kuracjuszy, a nie stan budynku. Topimy w wodzie nasze związkowe pieniądze, a tu na Komisji walczymy ciągle o fundusze.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#EdwardBajda">Prasa informowała kilkakrotnie o sytuacji sanatorium w Rabce. Z artykułów wynika, że środowisko naturalne w tej miejscowości jest niemal całkowicie zdegradowane. Obciąłbym wiedzieć, czy to prawda.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#EdwardBajda">Jaki odsetek chorych korzysta z uzdrowisk zagranicznych?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#EdwardBajda">W sanatoriach i uzdrowiskach brakuje ciągle lekarzy. Kiedy problem ten zostanie rozwiązany?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#EdwardBajda">Popieram wszystkie wnioski zgłoszone przez posła J. Szymborskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ElżbietaStruwe">W poniedziałek zgłosił się na mój dyżur poselski pewien kolejarz po zawale serca. Od dłuższego czasu stara się bezskutecznie o miejsce w sanatorium, ponieważ jego resort nie posiada sanatorium leczącego choroby serca. Ozy istnieje możliwość skierowania go do sanatorium innego resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewGburek">Materiał resortu w części opisowej jest czytelny, natomiast część tabelaryczna nie zawsze jest jasna. Nie można z niej np. dokładnie wyliczyć, jak długo pacjent przebywa w sanatorium, jakie jest wykorzystanie łóżek sanatoryjnych itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#CzesławPetecki">Zgodnie z obowiązującymi normami skierowanie do sanatorium obejmuje 24-dniowy pobyt.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewGburek">W informacji resortu zdrowia podaje się, że do 1990 r. w Ustroniu Śląskim zostanie oddany do użytku zakład przyrodoleczniczy. W rzeczywistości jest to nierealne i takich decyzji w przedstawionym nam planie zamierzeń inwestycyjnych w stosunku do innych uzdrowisk jest na pewno więcej.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ZbigniewGburek">Uzdrowisko w Ustroniu było dziełem raczej przypadku. Prowadzone odwierty ujawniły zamiast ropy, duże złoża solankowe. Ponieważ równocześnie w pobliżu tej miejscowości w Bronowie zakwalifikowano jako lecznicze złoża borowinowe, podjęto decyzję o działalności leczniczej w Ustroniu. Od 1972 r. trwają działania wywłaszczeniowe w Bronowie, które do dziś nie zostały zakończone i borowinę do tego uzdrowiska przywozi się z innych województw, m.in, z województwa białostockiego, W Ustroniu funkcjonuje sanatorium na 360 łóżek.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ZbigniewGburek">Jak wygląda sprawa zrzutu solanki wykorzystywanej w sanatoriach? Ani u nas, ani na świecie nie ma skutecznych metod oczyszczania solanki, więc codziennie duże ilości tej solanki wylewa się do Wisły. Takie działania są niezgodne z ustawą o ochronie środowiska, potęgują zasolenie Wisły.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#ZbigniewGburek">Niedopuszczalne jest, aby jeden pacjent korzystał kilkakrotnie w ciągu roku ze skierowań do sanatorium. Taka sytuacja jest możliwa, dzięki temu, że mamy tak wielu gestorów dysponujących skierowaniami. Trzeba wprowadzić jednolity system rejestrowania pacjentów, którzy korzystają w danym roku z leczenia w sanatorium.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#ZbigniewGburek">Uregulowania w ustawie o zawodach medycznych wymaga sprawa pozycji naczelnego lekarza uzdrowiska. Lekarz ten musi być związany ze środowiskiem, miejscowością uzdrowiskową, władzą terenową.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#ZbigniewGburek">Należy rozwijać system leczenia dzieci w wieku przedszkolnym razem z matką. Możliwości takiego leczenia powinny istnieć w ciągu całego roku. Pobyt matki razem z dzieckiem w sanatorium, poza zapewnieniem dziecku lepszej opieki, ma również inne znaczenie. Uczy się ona np. przygotowania posiłków dla dzieci na diecie bezglutenowej, zapoznają z organizacją trybu życia dziecka oraz koniecznością prowadzenia zabiegów rehabilitacyjnych. Uczy się także tworzyć właściwą atmosferę dla zmagania się z chorobą i zaakceptowania kalectwa.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#ZbigniewGburek">Praca lekarzy w uzdrowiskach jest lżejsza niż lekarzy pracujących w szpitalach ogólnych. Toteż przyznanie im wynagrodzenia na równi z lekarzami zatrudnionymi w szpitalach jest pewnego rodzaju wyróżnieniem. Resort zdrowia zamierza w szpitalach diagnostycznych wprowadzić system wynagradzania lekarzy uzależniony od liczby leczonych pacjentów, może i w szpitalach rehabilitacyjno-uzdrowiskowych należałoby wprowadzić ten system, uzależniając go od wykorzystania łóżek sanatoryjnych.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#ZbigniewGburek">Wnioski i postulaty przedstawione w koreferacie posła J. Szymborskiego dotyczą wielu spraw modelowych i godne są zaakceptowania.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#ZbigniewGburek">Zgadzam się również z tym, że trzeba opracować taki system rozdziału skierowań do sanatoriów, żeby nie były to skierowania dla ludzi, którzy chcą sobie tanio zorganizować urlop.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#ZbigniewGburek">Opinia w sprawie zapobiegania degradacji środowiska w miejscowościach uzdrowiskowych powinna być opracowana wspólnie z Komisją Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LeszekKryst">W koreferacie uwypuklono najważniejsze problemy, które dotyczą organizacji i metod leczenia w uzdrowiskach. Wszystkie zgłoszone postulaty będą przez nas szczegółowo przeanalizowane i przyjęte do bieżącej realizacji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#LeszekKryst">Jest opracowany program szkolenia kuracjuszy, ale jak wynika z dyskusji, realizacja tego programu w sanatoriach odbiega od założeń. Musimy zwrócić na to uwagę. Leczenie sanatoryjne jest leczeniem fakultatywnym, a nie przymusowym.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#LeszekKryst">Uwagi koreferenta nie umniejszają znaczenia naszych zamierzeń w zakresie szkolenia lekarzy lecznictwa uzdrowiskowego, chociaż wskazują na wiele trudności, z których zdajemy sobie sprawę.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#LeszekKryst">Wymaga uściślenia informacja o rozmieszczeniu uzdrowisk. Są one w 19, a nie w 15. województwach.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#LeszekKryst">Nie mogę zgodzić się z tezą, że rady narodowe nie mają środków, które powinny przeznaczyć na rzecz ochrony środowiska. Środki takie uzyskują m.in. z opłat klimatycznych. Nie wszyscy jednak doceniają wagę tego problemu, o czym świadczy np. fakt, że niektóre rady narodowe przeznaczają na cele służby zdrowia tylko budżetu, a inne 30%.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#LeszekKryst">Obecnie naczelny lekarz uzdrowiska jest przedstawicielem władzy terenowej. W nowej ustawie o uzdrowiskach chcemy, ażeby podlegał on resortowi zdrowia i opieki społecznej, podobnie jak kuratorzy oświaty, którzy mają prawo sprzeciwu w stosunku do decyzji rad narodowych sprzecznych z polityką oświatową.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#LeszekKryst">Są takie kraje, w których miejscowości uzdrowiskowe podlegają wydzielonym radom narodowym, mogą one wówczas lepiej rozwiązywać problemy lecznictwa sanatoryjnego.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#LeszekKryst">Do rozważenia jest sprawa, kto powinien zarządzać uzdrowiskiem. Obecnie jest zbyt dużo gestorów, a lepiej byłoby ażeby był jeden, który obejmowałby całokształt spraw. Problem ten powinien zostać rozwiązany w nowej ustawie o uzdrowiskach.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#LeszekKryst">Sanatorium „Włókniarz” w Busku wybudowane zostało przez resort przemysłu chemicznego i lekkiego. Stwierdzono błędy konstrukcyjne i wykonawcze przy budowie tego sanatorium. Od 10 lat toczy się proces z wykonawcą; jeżeli zostaną zaakceptowane nasze roszczenia, to niezbędna będzie generalna przebudowa tego sanatorium.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#LeszekKryst">Sprawy ochrony środowiska wymagają podjęcia wielu decyzji nie tylko natury lokalnej, ale również o szerszym znaczeniu, tj. w skali ogólnokrajowej, a nawet w skali kilku krajów. Rocznie przebywa w naszych sanatoriach ok. 600 pacjentów zagranicznych. Dewizy uzyskane na tej drodze przeznaczone są na zakup części zamiennych do urządzeń sanatoryjnych. Za pobyt w sanatorium kuracjusz płaci 40 dolarów dziennie. Jest to opłata niższa niż za pobyt w pokoju hotelowym. Negocjacje w tej sprawie prowadzi „Orbis” i wyższej stawki na razie nie możemy uzyskać.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#LeszekKryst">Stawka na żywienie w sanatorium jest zmieniana przynajmniej raz, a ostatnio nawet dwa razy do roku. Obecnie wynosi ona 262 zł dziennie.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#LeszekKryst">Pobyt w sanatorium trwa 24 dni, ale istnieje możliwość wydłużenia leczenia. Decyzję w tej sprawie podejmuje lekarz leczący, Przedłużenie leczenia stosuje się zwłaszcza przy kuracjach kardiologicznych i w sanatoriach dziecięcych. Leczenie może trwać tak długo, jak tego wymaga stan pacjenta.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#LeszekKryst">Gdybyśmy w ciągu roku we wszystkich sanatoriach przeznaczyli jeden turnus na leczenie dziecka z matką, to rozwiązalibyśmy problemy lecznictwa w tym zakresie. Nie wszyscy jednak chcą zgodzić się na taką propozycję.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#LeszekKryst">Z Polski na leczenie zagraniczne wyjeżdża ok. 300 osób rocznie i jest to leczenie na zasadach pełnej odpłatności. Wymiana skierowań na leczenie sanatoryjne pomiędzy poszczególnymi gestorami jest możliwa.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#LeszekKryst">Dziękuję za wysoką ocenę materiału, postaramy się, aby w przyszłości zamieszczone tabele były bardziej czytelne. Sanatorium w Ustroniu Śląskim resort zdrowia i opieki społecznej przejął od 1980 r. Problemy poruszone w dyskusji, które wystąpiły przed 1980 r. wymagają wyjaśnienia przez władze woj. katowickiego.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#LeszekKryst">Wprawdzie sytuacja w uzdrowisku Rabka nie jest aż tak groźna jak przedstawiono w dyskusji, ale występują tam zagrożenia ekologiczne. Władze wojewódzkie bez zastanowienia podejmują decyzje o rozszerzaniu zabudowy uzdrowisk, a nie decydują się na bardziej radykalne działania na rzecz poprawy sytuacji ekologicznej danego regionu. Jeżeli nie nastąpi zmiana w stosunku do tych problemów, to rzeczywiście wielu miejscowościom uzdrowiskowym grozi katastrofa ekologiczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#CzesławPetecki">Rzeczywiście, obecnie zrzut solanki z sanatorium w Ustroniu odbywa się do Wisły. W związku z zagrożeniem zasolenia tej rzeki postanowiono, że solanka ta będzie rozcieńczana i wywożona 21 km za Cieszyn.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#CzesławPetecki">Komisja upoważniła posła J. Szymborskiego do opracowania projektów dezyderatów i opinii zawierających wnioski, sformułowane w toku obrad.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>