text_structure.xml 71.1 KB

Edit Raw Blame History Permalink

<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 27 czerwca 1986 r. Komisja Skarg i Wniosków, obradująca pod przewodnictwem posła Emila Kołodzieja (ZS L), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- informację o wpływie, problematyce oraz sposobie załatwiania skarg, wniosków i listów skierowanych do Sejmu i jego organów za pośrednictwem Biura Listów, Skarg i Wniosków w 1985 r. i w I kwartale 1986 r.;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- informację o załatwieniu skarg i wniosków skierowanych do Najwyższej Izby Kontroli w 1985r.;</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- opinię opracowaną w wyniku oceny funkcjonowania systemu skarg i wniosków w dziedzinie gospodarki komunalnej i mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Najwyższej Izby Kontroli, Komitetu ds. Radia i Telewizji, Urzędu Rady Ministrów, Rady Krajowej PRON, Kancelarii Sejmu oraz posłowie na Sejm poprzedniej, VIII kadencji, członkowie Komisji Skarg i Wniosków Wit Drabich i Kazimiera Plezia.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Podstawą dyskusji o wpływie, problematyce oraz sposobie załatwiania skarg i wniosków skierowanych do Sejmu i jego organów była informacja opracowana przez Biuro Listów, Skarg i Wniosków, którą posłowie otrzymali przed posiedzeniem. Informację uzupełnił dyrektor tego biura Gerard Pustówka: W bieżącej kadencji Sejmu, podobnie jak w poprzedniej biuro realizuje cztery podstawowe zadania. Pierwsze to przyjmowanie i rozpatrywanie skarg, listów i wniosków kierowanych do Sejmu i jego organów oraz czuwanie nad prawidłowością i terminowością załatwiania spraw przez organa i instytucje, którym zostały one przekazane.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Drugie zadanie to badanie i analizowanie poruszonych przez obywateli w listach problemów - w szczególności tych, które stanowią przedmiot dużego zainteresowania społecznego i sygnalizowanie ich kierownictwu Sejmu, właściwym komisjom, przewodniczącym klubów i kół poselskich, wojewódzkim zespołom poselskim, a także władzom politycznym i państwowym.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Realizując to zadanie Biuro poświęca szczególną uwagę opiniom i wnioskom obywateli, instytucji i organizacji społeczno-zawodowych dotyczących projektów ustaw będących przedmiotem konsultacji społecznych Iub prac legislacyjnych w Sejmie, a także realizacji ustaw obowiązujących. Na 39 ustaw uchwalonych w 1985 r. nadesłane listy i wnioski dotyczyły 12 ustaw. Zainteresowanie obywateli, instytucji i organizacji społeczno-zawodowych poszczególnymi projektami ustaw było zróżnicowane. Wyjątkowo żywą reakcję wywołał projekt nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym, natomiast zainteresowanie piszących do Sejmu projektami Ordynacji wyborczej do Sejmu i do rad narodowych było niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Poza ustawami, które zostały uchwalone w 1985 r., duże zainteresowanie wywołały projekty aktów ustawodawczych, które były przedmiotem prac Sejmu w tym okresie. Odnosiło się to w szczególności do rządowego projektu nowelizacji Prawa Lokalowego. W 1985 r. i w I półroczu 1986 r. wpłynęło bardzo dużo opinii i uwag do ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin oraz ustaw regulujących zaopatrzenie określonych grup społeczno-zawodowych. Temu zagadnieniu poświęcę jeszcze uwagę w dalszej części swego wystąpienia.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Trzecie zadanie, które realizuje biuro, to czynności związane z merytoryczną i organizacyjną obsługą działalności sejmowej Komisji Skarg i Wniosków. Wreszcie czwarte zadanie, to stałe doskonalenie pracy Biura, zarówno w zakresie merytorycznym, organizacyjnym jak i kadrowym, w celu pogłębiania i rozszerzania zadań wykonywanych na rzecz Prezydium Sejmu, Komisji Skarg i Wniosków, innych komisji sejmowych oraz Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W 1985 r. do Sejmu i jego organów wpłynęło 12.500 pism - najmniej w ciągu 4 ostatnich lat. W strukturze pism dominowały skargi - stanowiły one 65%.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">W porównaniu z 1984 r. odnotowaliśmy wzrost liczby wniosków i listów o ponad 5 zmniejszenie liczby anonimów, a także kilkuprocentowy spadek liczby pism ponownych od obywateli i protestów o charakterze politycznym.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Od początku IX kadencji Sejmu do 15 czerwca br. wpłynęło ogółem 10.440 pism, w tym 4.620 skarg, 3.695 listów, 515 wniosków ustawodawczych i 1.610 odpowiedzi. Z tego 1.721 pism skierowano bezpośrednio do marszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Problematyka poruszana przez obywateli w pismach kierowanych do Sejmu i jego organów w 1985 r. była bardzo zróżnicowana i nie odbiegała zasadniczo od problematyki poruszanej w latach poprzednich. Najwięcej opinii dotyczyło wymiaru sprawiedliwości oraz pracy organów ścigania i porządku publicznego bo blisko 1/4.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">W stosunku do 1984 r. odnotowano wzrost w grupie spraw dotyczących gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. Przyczyną tego była m.in. podwyżkę czynszów za lokale komunalne i spółdzielcze, a także podjęte przez Sejm prace nad nowelizacją ustawy Prawo lokalowe.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Zmniejszyła się natomiast liczba listów dotyczących problematyki zaopatrzenia społecznego. Wynikało to z rocznego okresu przerwy pomiędzy zakończeniem akcji rewaloryzacji świadczeń, a ustawową waloryzacją emerytur i rent, przewidzianą od 1 marca 1986 r.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Należy zwrócić uwagą na wyraźną zmianę w układzie tematycznym opływających pism w pierwszych miesiącach br. W latach 1984- 1985 w korespondencji kierowanej do Sejmu dominowała problematyka dotycząca wymiaru sprawiedliwości (25 % ogółu pism). Sprawy z zakresu zaopatrzenia społecznego stanowiły 14,6%, a gospodarki komunalnej i mieszkaniowej - 13,8%. W ciągu 4 miesięcy 1986 r. odnotowano wyraźną dominację spraw z zakresu świadczeń społecznych, które stanowiły już 25% - przy 13,5% spraw z zakresu wymiaru sprawiedliwości oraz 8,4% spraw dotyczących gospodarki komunalnej i mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Szczegółowa analiza treści korespondencji dotyczącej zaopatrzenia społecznego wykazuje, że mimo dużego zainteresowania władz politycznych i państwowych ochroną grup społecznych o najniższych dochodach oraz konkretnych działań i decyzji podejmowanych przez rząd w tym zakresie, obecny system emerytalno-rentowy zdaniem piszących, nie gwarantuje w pełni przestrzegania postanowień Konstytucji dotyczących zasad równości i sprawiedliwości społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">W 1985 r. wiele uwagi w pracach biura poświęcano wykorzystaniu bogatego materiału zawartego w skargach, pismach i listach obywateli. Efektem tych prac były informacje okresowe i tematyczne oraz materiały, w których kompleksowo i analitycznie przedstawione były nurtujące społeczeństwo problemy. W ub.r. biuro przygotowało łącznie 49 takich opracowań. Ten kierunek pracy będzie kontynuowany w br.; czynione są wysiłki żeby go doskonalić i rozszerzać.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Poza informacjami miesięcznymi od 1 stycznia br. do chwili obecnej opracowaliśmy 12 informacji problemowych. Wszystkie zostały przesłane posłom, toteż nie będę ich szerzej omawiać.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">W bieżącej kadencji Sejmu rozszerzyliśmy zakres informacji okresowych i tematycznych o: informacje omawiające treść pism nadesłanych do marszałka Sejmu i sposób ich załatwiania, informacje omawiające wnioski i skargi zgłaszane przez obywateli w ramach przyjęć interesantów; informacje omawiające wpływ, problematykę i sposób załatwiania skarg, wniosków i listów kierowanych do wojewódzkich zespołów poselskich; informacje kwartalne, zawierające dane statystyczne o wpływie pism, problematyce w nich poruszanej oraz nasileniu tej tematyki w poszczególnych grupach tematycznych lub na określonym terenie. Ten ostatni rodzaj informacji biuro przygotowuje z inicjatywy przewodniczącego komisji, posła Emila Kołodzieja. Chodzi o to, aby w dłuższych przedziałach czasowych informować o opiniach i reakcjach społecznych zarówno na działalność prawotwórczą organów państwowych, jak i na aktualne wydarzenia i zjawiska społeczne.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">W bieżących pracach biura, podobnie jak w ub.r., przedmiotem szczególnego zainteresowania są problemy, które najczęściej występują w korespondencji skierowanej do Sejmu, a które z uwagi na aktualną sytuację ekonomiczną Iub obowiązujący stan prawny nie mogą być pozytywnie rozwiązane. Problemy te przedstawiliśmy w informacji bieżącej opracowanej w marcu br. Z uwagi na to, że w grupie tych problemów dominują sprawy z zakresu zaopatrzenia społecznego, opracowana została informacja o treści listów kierowanych do Sejmu i jego organów nt. obowiązującego systemu emerytalno-rentowego; szczegółowo odnotowano w niej opinie, uwagi i propozycje zmian przepisów ustawy: o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin, o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin, o szczególnych uprawnieniach kombatantów oraz ustawy „Karta nauczyciela”.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Na początku przyszłego tygodnia prześlemy posłom omawianą informację.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Dzisiaj mogę poinformować o stanie realizacji postulatów środowiska kombatanckiego, jako że były one w 1985 r. przedmiotem szczególnego zainteresowania Prezydium Sejmu, sejmowych Komisji Skarg i Wniosków oraz Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości, a także szefa Kancelarii Sejmu, Jak nas poinformował sekretarz Zarządu Głównego ZBoWiD płk Henryk Sienkiewicz - w dniu 17 kwietnia br. prezes Rady Ministrów spotkał się z kierownictwem ZBoWiD, które przedstawiło postulaty socjalne środowiska kombatanckiego. Uzyskano wstępną aprobatę ich załatwienia, co zostało zlecone obecnemu na spotkaniu ministrowi pracy, płac i spraw socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">W wyniku roboczych kontaktów przedstawicieli resortu pracy, płac i spraw socjalnych oraz Urzędu ds. Kombatantów i Zarządu Głównego ZBoWiD ustalono sposób załatwiania postulatów, co zostało przedstawione w formie notatki prezesowi Rady Ministrów i przezeń zaakceptowane. Obecnie trwają dalsze prace związane z przygotowaniem projektu zmiany ustawy z dnia 26 maja 1982 r. o szczególnych uprawnieniach kombatantów oraz odpowiedniego dokumentu, regulującego zasady i tryb przyznawania ekwiwalentu za niekorzystanie z energii gazowej i cieplnej.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Podstawowe postulaty środowiska kombatanckiego są następujące:</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">- ustalenie jednolitego dodatku kombatanckiego w wysokości 3 tys. zł miesięcznie i wypłacanie go bez żadnych ograniczeń wszystkim kombatantom - emerytom i rencistom, w tym pobierającym dodatek za odznaczenie państwowe;</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">- przyznanie wdowom po kombatantach - emerytkom i rencistkom prawa do ulgi za korzystanie z energii elektrycznej, gazowej i cieplnej oraz bezpłatnego korzystania z radioodbiorników i telewizorów, a takie 50% zniżki przy przejazdach koleją i autobusami PKS;</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">-wypłacanie ekwiwalentu pieniężnego kombatantom (emerytom i rencistom), którzy zajmują mieszkania pozbawione gazu, centralnego ogrzewania, ciepłej wody i nie korzystają w związku z tym z ulg należnych osobom, dysponującym tymi udogodnieniami.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Należy mieć nadzieję, że również postulaty innych środowisk społeczno-zawodowych, które są przedmiotem poważnej liczby kierowanych do Sejmu listów zostaną pozytywnie rozwiązane w miarę poprawy sytuacji ekonomicznej kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Potrzeba stałego pogłębiania i rozszerzania zakresu zadań wykonywanych na rzecz Prezydium Sejmu, Komisji Skarg i Wniosków, innych komisji sejmowych oraz Kancelarii Sejmu powoduje, że ciągle musimy doskonalić pracę biura, zarówno w zakresie merytorycznym, organizacyjnym jak i kadrowym, Z dniem 1 stycznia 1985 r, wprowadzony został w życie nowy system zbierania danych statystycznych dotyczących skarg, wniosków i listów wpływających do Sejmu i jego organów. System ten z uwagi na znaczne zwiększenie liczby zbieranych informacji, zarówno dotyczących autorów pism, jak i sposobu załatwiania sprawy, stworzył możliwości dokonywania bardziej szczegółowych analiz. Po półtorarocznym okresie funkcjonowania tego systemu i po wprowadzeniu pewnych korekt można powiedzieć, że zdał on egzamin.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Gromadzenie coraz większej liczby danych dla potrzeb opracowywanych informacji i analiz stworzyło konieczność podjęcia działań, zmierzających do zastosowania w pracy biura elektronicznego systemu przetwarzania danych, W ub.r. opracowaliśmy wstępne założenia takiego systemu i przekazaliśmy do zaopiniowania specjalistom, m.in. kierownictwu Ośrodka Informacji Kancelarii Sejmu. Od 15 lipca br. zatrudniony będzie w biurze pracownik - absolwent Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Warszawskiego, którego zadaniem będzie sfinalizowanie prac tak, aby system ten zaczął funkcjonować od 1 stycznia 1987 r. Pozwoliłem sobie zasygnalizować ten problem, gdyż jest on w moim przekonaniu na tyle istotny, że może w sposób zasadniczy zmienić pracę naszego biura.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Należy wyrazić przekonanie, że uwagi i propozycje posłów zarówno do przedstawionej informacji, jak i naszych opracowań, pozwolą nam ostrzej spojrzeć na istniejące jeszcze braki i niedoskonałości w naszej pracy, a jednocześnie wskazać najbardziej optymalne kierunki działania, których realizacja przyczyni się do coraz lepszego Organizacyjnego i merytorycznego usprawnienia pracy Komisji Skarg i Wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BogdanPartycki">Do komisji wpłynęło w I połowie br. ok. 2000 listów, w tym 750 od obywateli, którzy zgłosili się osobiście. Wpłynęło też 31 wystąpień zbiorowych i 17 anonimów. Najwięcej skarg wpłynęło z terenu województw: stołecznego, katowickiego, opolskiego i wrocławskiego. Największe zainteresowanie skarżących Się dotyczy spraw wymiaru sprawiedliwości i porządku publicznego (w I kwartale br. - 42,6% ogółu spraw). Należy tu zaznaczyć, że o ile w całym 1985 r. było 202 sprawy z tego zakresu, to w I kwartale br. już 321, co świadczy o tym, że jest to duży obszar kryzysogenny. Na dalszych miejscach znajdują się sprawy mieszkaniowe i gospodarki komunalnej, rent i emerytur, wyjazdów zagranicę, zatrudnienia i płac, rolnictwa, działalności administracji państwowej i inne. Zaczynają wpływać skargi z zakresu opieki społecznej. Ogólnie biorąc, tematyka pokrywa się z tematyką listów wpływających do Biura Listów, Skarg i Wniosków Sejmu. Popieram w związku z tym wystąpienie dyr. G. Pustówki. Pragnę też przy okazji podziękować za korzystnie układającą się współpracę z tym biurem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#IwonaPraczkowska">Do radia i telewizji wpłynęło dotychczas ok. 0,5 mln listów, stanowiących w większości odpowiedzi na programy. W 1984 r. wpłynęło 42,2 tys. listów, w 1985 r. - 40,2 tys. Łącznie z rozgłośniami i ośrodkami telewizji w terenie - wpłynęło w ub.r. 49,2 tys. listów. Interesantów było blisko 11 tys. w większości w terenowych rozgłośniach radiowych i ośrodkach telewizyjnych. Wiele spraw było przedmiotem interwencji telefonicznych: 11 tys. do radia i 33 tys. do telewizji. Łącznie są to więc ogromne liczby.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#IwonaPraczkowska">W pierwszych 5 miesiącach br. wpłynęło już 11,8 tys. listów.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#IwonaPraczkowska">Biuro podjęło w ub.r. 21,6 tys. interwencji (53% listów) oraz udzieliło porad autorom w przeszło 35% listów. Interweniowano też na podstawie 860 listów anonimowych. Potwierdzono słuszność 81% skarg oraz 29% zarzutów. Dotyczyły one najczęściej złej organizacji pracy (blisko 41%), przewlekłości załatwiania i biurokracji (33%) oraz patologii, klikowości, oszustw i nadużyć (30%). 88,8% spraw potwierdzonych załatwiono pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#IwonaPraczkowska">Główną grupę wśród nadawców listów stanowili renciści i emeryci (26,5%), następnie rolnicy (22,2%), robotnicy (21,1%), pracownicy umysłowi, gospodynie domowe i inne osoby. Jeżeli chodzi o problematykę listów, na pierwszym miejscu znajduje się gospodarka mieszkaniowa (18,7% ogółu korespondencji), a w tym starania o mieszkania zastępcze i przyspieszenie przydziału mieszkań spółdzielczych, remonty, Jakość budynków i lokali, zamiany mieszkań, kupno, eksmisje, czynsze itp. Następna grupa to problemy rolnictwa indywidualnego - gospodarka ziemią, renty i emerytury rolnicze, inwestycje rolnicze i odszkodowania. Trzecia grupa dotyczy zabezpieczenia społecznego i opieki zdrowotnej, wymiaru sprawiedliwości, pracy i zatrudnienia, rent i emerytur, handlu, usług i komunikacji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#IwonaPraczkowska">Interwencje stanowiły 53,7% spraw i dotyczyły najczęściej spraw rolników indywidualnych oraz rent i emerytur. Blisko 25% interwencji dotyczyło spraw gospodarki mieszkaniowej i komunalnej, następna grupa to sprawy indywidualne gospodarki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#IwonaPraczkowska">Z analizy odpowiedzi pointerwencyjnych wynika, że potwierdzone zostało 81,2% spraw. Największy odsetek faktów potwierdzonych dotyczył handlu i usług, następnie sądownictwa, ubezpieczenia społecznego i opieki zdrowotnej. Najwięcej zarzutów skierowano pod adresem administracji terenowej, instytucji użyteczności publicznej (głównie ZUS) oraz wymiaru sprawiedliwości. Na administrację terenową najczęściej skarżyli się rolnicy indywidualni.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#IwonaPraczkowska">Skuteczność naszych interwencji uważamy za bardzo wysoką. Największą skuteczność interwencji odnotowano w doniesieniach o przestępstwach i nadużyciach - 100%. Bardzo wysoka była też skuteczność interwencji w zakresie problemów pracy i zatrudnienia, a także w sprawach prawno-sądowych. Ponad 90% skuteczności, osiągnięto w załatwianiu spraw dotyczących zabezpieczenie społecznego i opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#IwonaPraczkowska">Problematyka listów powtarza się w br. Niepokoi nas, że w ub.r. nie załatwiono ok. 5 tys. spraw - najwięcej związanych z kwestiami administracyjnymi i finansowymi. Najniższą skuteczność interwencji obserwuje się w sprawach handlu i usług oraz gospodarki mieszkaniowej i komunalnej (w obu grupach powyżej 80% ). W swoich odpowiedziach instytucje wskazywały na trudności związane najczęściej z brakiem środków. Część żądań korespondentów uznano za niezgodne z przepisami. Z treści listów i odpowiedzi instytucji wynika też, że piszący zwracali się w sprawach, które w świetle przepisów nie mogły być załatwione, co wskazuje na rozbieżności między obowiązującymi przepisami, a potrzebami indywidualnymi i społecznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EmilKołodziej">Nasuwa się uwaga, że radio i telewizja są potężnymi środkami oddziaływania. Ważne jest przy tym, że ogromna część listów, skarg i wniosków znajduje potwierdzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AntoniGemel">W 1985 r. wpłynęło do URM ponad 26 tys. listów. Poruszano w nich problemy podobne do tematyki listów do Sejmu, radia i telewizji. Na pierwszym miejscu znajdują się sprawy gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, emerytur i rent, opieki społecznej i działalności służby zdrowia, spraw sądownictwa i działalności organów ścigania, wsi i rolnictwa, stosunków w zakładach pracy, handlu, usług, komunikacji i łączności oraz pracy organów administracji państwowej. 2/3 spraw przekazaliśmy właściwym organom do rozpatrzenia, interesując się losem tych spraw i badając prawidłowość rozpatrywania przede wszystkim przez terenowe organa administracji państwowej. W 1/3 spraw zajmowaliśmy stanowisko bezpośrednio, udzielając odpowiedzi. Jeżeli chodzi o sposób załatwiania spraw przez organa, do których były kierowane lub przez URM - z analizy wynika, że 12% spraw załatwiono pozytywnie, 22% - negatywnie, w 48% spraw udzielono odpowiedzi wyjaśniających (znaczną ich część można uznać za załatwionych pozytywnie), a w inny sposób - 18% spraw.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AntoniGemel">Obok rozpatrywania spraw kierowanych do rządu lub Biura Skarg i Listów wykonujemy funkcje koordynacyjne, instruktażowe i kontrolne w stosunku do wszystkich organów administracji państwowej i gospodarki, a także w stosunku do organów spółdzielczych i społecznych z tytułu sprawowania przez premiera nadzoru nad problematyką skarg i listów.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AntoniGemel">W związku z tym dokonujemy analiz i ocen sposobu załatwiania skarg i listów w całym kraju. Od ub.r. analizy te są przedmiotem obrad Prezydium Rządu, posiedzeń Rady Ministrów i narad wojewodów. Problematyka ta była w ub.r. omawiana trzykrotnie. W URM odbyła się krajowa narada, która określiła konkretne zadania. W br. pracujemy nad analizą za 1985 r. Ze wstępnych danych wynika, że administracja państwowa, spółdzielcza i społeczna rozpatrzyła 160 tys. spraw, z czego ponad 40% zostało załatwionych pozytywnie. URM poddaję kontroli problem skarg i listów, przede wszystkim zaś sposób załatwiania spraw w ministerstwach i urzędach centralnych. Od pewnego czasu biuro nasze uczestniczy też w kontrolach kompleksowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardDrzazga">Zastanawiamy się, jakie są przyczyny takiej liczby skarg w naszym kraju? Można je sprowadzić do kilku najważniejszych. Niezbyt dokładne są przepisy, zaczynając od ustaw najwyższego rzędu, poprzez różnego rodzaju zarządzenia i rozporządzenia. Wiąże się to z nieznajomością przepisów przez urzędników różnych szczebli. Wniosek - przepisy powinny być bardzo czytelne i klarowne oraz znane tym, którzy je realizują. Drugą podstawową przyczyną licznych skarg i interwencji jest niemożność zapewnienia obywatelom niektórych rzeczy ze względu na sytuację ekonomiczną kraju - przysłowiowa krótka kołdra. Szczególne trudności są z zapewnieniem obywatelom odpowiedniej liczby mieszkań i niektórych uprawnień z dziedziny gospodarki komunalnej. Trzecia istotna przyczyna - to brak właściwego stosunku do obywatela ze strony urzędników, ich niekompetencja, a czasem, wręcz zła wola. Dotyczy to urzędników wszelkiej maści - i z administracji państwowej i gospodarczej, i ZUS, i na poczcie czy na kolei.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#EdwardDrzazga">Nasuwają się stąd określone wnioski. Bardzo dużą rolę odgrywają biura i instytucje, które na szczeblu centralnym przyjmują i segregują listy i skargi. Napływają do nich listy dwóch typów. Często są to listy, które nie mają uzasadnienia z punktu widzenia możliwości państwa, województwa czy zakładu; nie ma przesłanek i możliwości ich załatwienia.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#EdwardDrzazga">Takie listy trzeba rozpatrzyć od początku do końca w biurze, do którego napłynęły, a po rozpatrzeniu przesłać odpowiedź zainteresowanemu. Nie należy tych listów zsyłać „niżej”.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#EdwardDrzazga">Drugą kategorię listów stanowią takie, które powinna załatwiać administracja różnych szczebli. W naszej praktyce spotykamy się zbyt często z odbijaniem piłeczki. Listy bez dokładnej analizy ich treści odsyła się do określonego szczebla administracji państwowej lub gospodarczej. Stamtąd z kolei ponownie odsyła się je wyżej. Takie postępowanie naraża w oczach obywatela na szwank opinię biura czy instytucji, do których zwraca się listownie. Nie należy natomiast unikać przedstawienia obywatelowi prawdy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BolesławManowiec">Włosy się jeżą, gdy słucha się informacji składanych przez dyrektora Biura Listów, Skarg i Wniosków, przedstawicieli PRON, Polskiego Radia i Telewizji, aż po Urząd Rady Ministrów. Z tej sytuacji należałoby wyciągnąć wnioski. Częste udaje się nam załatwić sporo spraw na miejscu, w terenie. Na tym szczeblu załatwia się 60% ogółu skarg i interwencji. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że jak długo w gospodarce będzie nie najlepiej, jak długo za mało będzie mieszkań, telefonów itp., tak długo skarg i interwencji będzie dużo. Natomiast niepokoić musi to, że sytuacja gospodarcza stopniowo poprawia się, a liczba skarg i interwencji rośnie. Proponuję skierować do rządu naszą opinię na ten temat. Przede wszystkim nas - posłów rozliczać będą wyborcy ze sposobu załatwiania ich skarg i wniosków.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BolesławManowiec">Nasza komisja nie byłaby w stanie szczegółowo analizować skarg napływających do Sejmu. Skarżący zaś wyobrażają sobie, że wszystkie skierowane na jego adres skargi załatwia Sejm. Stąd podziękowanie dla Biura Listów, Skarg i Wniosków, które wykonuje ogromną pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanFirst">Muszę złożyć na ręce dyrektora G. Pustówki słowa szacunku dla pracy Biura Listów, Skarg i Wniosków. Otrzymujemy z tego biura bardzo dobre materiały. Sądzę, że posłowie z innych komisji wykorzystują te materiały, które rozszerzają horyzont naszego spojrzenia na wiele spraw.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanFirst">Uważam, że obsada tego biura jest zbyt skromna przy takim zawale listów i skarg.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanFirst">Mnie również przeraża rosnąca liczba napływających skarg i interwencji. To, co usłyszeliśmy tutaj, nie daje przecież pełnego obrazu. Należałoby się zastanowić, czy nie trzeba pod koniec kadencji, wspólnie z Komisją Skarg i Interwencji KC PZPR pod kierownictwem tow. Albina Siwaka, wspólnie przeanalizować sytuację i pod jąć określone wnioski.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanFirst">Mówimy, że w Polsce brak ludzi do pracy, a z drugiej strony tysiące ludzi zatrudnionych jest bezprodukcyjnie. Wystarczy się zastanowić, ilu ludzi zatrudnionych jest przy rozpatrywaniu skarg i wniosków. Tylko w jednym ze znanych ml województw pracuje przy tym 500 osób. O przyczynach tego stanu rzeczy mówił gen. E. Drzazga. Wszystkie te przyczyny podciągnąłbym pod jeden wspólny mianownik - patologia społeczna. Niskie jest morale pracowników, częsta niekompetencja, nieznajomość przepisów. Ludzie nie starają się też podnosić kwalifikacji.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanFirst">Poruszyłem kiedyś sprawę zaopatrzenia ludności w węgiel. Po tym wystąpieniu ludzie zatrzymywali mnie na ulicach, informując o złej pracy jednego z punktów sprzedaży, o sprzedawaniu węgla poza kolejnością, prywatnym ogrodnikom i innym przedsiębiorcom. Interweniowałem w tej sprawie. Dostałem odpowiedź na 4 strony maszynopisu, ale na główny temat - tj. sposobu sprzedaży - ani słowa. Napisano natomiast wiele o trudnościach, z jakimi borykają się sprzedający węgiel, bo ludzie grymaszą i nie chcą brać gorszych jego gatunków.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanFirst">Ile jest takich problemów, pozornie błahych, a jakże ważnych z punktu widzenia obywatela. Sądzę, że gdyby pracowano rzetelnie na wszystkich szczeblach administracji, gdyby nie brak kompetencji i dobrej woli, mielibyśmy mniej skarg i interwencji, a także mniej zatrudnionych przy ich rozpatrywaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZofiaBartosiewicz">Jeśli chodzi o nasze Biuro Listów, Skarg i Wniosków, to moja osobista ocena jego pracy jest bardzo pozytywna. Bez jego pomocy trudno by nam było działać. Otrzymujemy dobrze opracowane materiały, przydatne nam w pracy w terenie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZofiaBartosiewicz">Za tę trudną i owocną pracę pragnę pracownikom biura podziękować. Jako poseł spotykam się z pomocą i zrozumieniem specjalistów biura. Ogromna zwłaszcza jest ich pomoc z zakresu spraw prawnych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ZofiaBartosiewicz">Cieszy mnie też doskonalenie pracy biura w załatwianiu skarg, wniosków i interwencji. Przy nieustannie rosnącej liczbie skarg, liczba zatrudnionych w biurze wydaje mi się za mała. Czy nie należałoby rozszerzyć biura? Chciałabym zaproponować, żeby podawano nam do wiadomości sposób załatwiania spraw, z którymi spotykamy się podczas dyżurów poselskich.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ZofiaBartosiewicz">Mam trzy pytania do dyr. G. Pustówki. Jaki procent wpływających skarg jest rozpatrywany przez biuro we własnym zakresie? Jaki jest procent spraw odkładanych „ad acta”, bo nie kwalifikują się do załatwienia? Jak wygląda współpraca biura z wojewódzkimi zespołami poselskimi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EdwardBoroń">Analiza skarg i wniosków obywateli, jaką zaprezentowali nam przedstawiciele poszczególnych instytucji, obrazuje najpoważniejsze problemy, jakie nurtują nasze społeczeństwo. Wydaje się, że tak duża ilość skarg spowodowana jest występującymi nadal niedoskonałościami w pracy administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#EdwardBoroń">Praca Biura Skarg i Listów przy Kancelarii Sejmu jest niesłychanie pomocna dla posłów, pozwala ukierunkować właściwie funkcje kontrolne Sejmu. Wiele wniosków i uwag umieszczonych w opracowaniach biura wykorzystują posłowie w pracy terenowej.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#EdwardBoroń">Jak się okazuje, do biura i do posłów napływa coraz więcej spraw, które zostały źle załatwione przez inne instytucje, albo też tryb ich załatwiania był zbyt przewlekły.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#EdwardBoroń">Niepokoi fakt, że skarżących się jest coraz więcej i dlatego nasza komisja powinna zastanowić się, jakie należy podjąć działania, aby przeciwdziałać temu zjawisku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławToporek">Na spotkaniach poselskich słyszy się opinie, że działalność organów ścigania jest poza zasięgiem prawa i że konieczne jest wzmocnienie kontroli nad działalnością tych organów. Takie opinie słyszy się często i dlatego uważam, że powinniśmy zorganizować wyjazdy kilku grup poselskich w teren.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławToporek">Spotkania te powinny odbywać się z udziałem prawników, którzy w sposób bardziej kompetentny będą mogli udzielać wyjaśnień.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StanisławToporek">Zdaję sobie sprawę, że uwarunkowania pracy administracji terenowej są bardzo trudne i złożone, zwłaszcza przy stale występującym deficycie zaopatrzenia w niektóre artykuły codziennego użytku oraz artykuły przeznaczone na zaopatrzenie rolnictwa. Mimo to administracja terenowa podchodzi do wielu problemów zbyt powierzchownie, nie utrzymuje należytego kontaktu z obywatelami. Wydaje się np., że rolnicy są w stanie zrozumieć pewne trudności w zakresie zaopatrzenia, ale trzeba rozmawiać z nimi na ten temat szczerze, wyjaśniać sytuację, a przede wszystkim dobrze ich traktować. Na dyżurach poselskich jest bardzo dużo skarg na bezduszność administracji terenowej szczebla podstawowego.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#StanisławToporek">Na zakończenie chciałbym podziękować dyrektorowi Biura Listów, Skarg i Wniosków przy Kancelarii Sejmu za obszerną i rzeczową informację oraz za pomoc, jaką zawsze służy w pracach naszej komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewZieliński">Skargi i zażalenia obywateli wpływają do różnych instytucji: Urzędu Rady Ministrów, Kancelarii Sejmu, Komitetu ds. Radia i Telewizji, do PRON oraz Komitetu Centralnego PZPR.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZbigniewZieliński">Jak wykazują materiały Najwyższej Izby Kontroli, 50% napływających skarg, to skargi bezzasadne. Według opinii Biura Skarg i Listów w Komitecie ds. Radia i Telewizji, ok. 80% napływających skarg i listów zawiera uzasadnione zarzuty. Jeżeli skarga nie jest słuszna, a obwinia określoną instytucję, to czyni wielką szkodę, podważa opinię tej instytucji, która czasem jest nie do odrobienia.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZbigniewZieliński">Nie możemy spełnić wszystkich oczekiwań społecznych i dlatego nawet obiektywne posunięcia władzy, określane warunkami społeczno-gospodarczymi, wywołują krytyczne reakcje obywateli.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ZbigniewZieliński">Niedobrze jest, że tak wiele skarg wpływa do instytucji centralnych i że roszczenia obywateli nie są właściwie załatwiane na szczeblu podstawowym. Skargi dotyczące np. przydziału węgla powinien załatwić naczelnik gminy - nie powinny one trafiać aż do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#ZbigniewZieliński">Odwoływanie się do najwyższych instancji mogłoby mieć miejsce dopiero wtedy, jeżeli wykorzystano pośrednie szczeble, powinno to mieć miejsce niejako w trybie odwoławczym. W tej dziedzinie można wiele zdziałać poprzez środki masowego przekazu.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#ZbigniewZieliński">Przy rozpatrywaniu skarg na szczeblu centralnym warto zbadać, czy sprawa była rozpatrywana przez właściwe organa, wskazać tryb postępowania.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#ZbigniewZieliński">Wiele skarg rodzi się z tego, że obywatel oburza się nie na merytoryczne załatwienie sprawy, ale na kulturę jego obsługi. Arogancja władzy budzi nieufność i podejrzenie, że wydane decyzje zostały źle podjęte. Nic więc dziwnego, że wiele skarg i listów dotyczy bezdusznego postępowania urzędników, braku kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WitDrapich">Chciałbym wyjaśnić, że zgodnie z Konstytucją obywatel ma prawo zwracać się ze skargami, i zażaleniami do tej instytucji, którą uzna za stosowną. W ten sposób okazuje on zaufanie określonej instytucji. Rozumiem, że komplikuje to w pewnym sensie tryb załatwiania spraw, ale nie możemy zamykać obywatelowi otwartej drogi zwracania się do tej instytucji, którą uzna za najbardziej właściwą. Jeżeli nie będzie miał takiej możliwości, to nie napisze nigdzie i będzie ogłaszał swoje stanowisko i niezadowolenie przy różnych okazjach, w różnych środowiskach. Dlatego też instytucja skarg i wniosków ma ogromne znaczenie społeczne. Obywatele mają prawo się żalić, zgłaszać swoje wnioski i muszą odczuwać, że ich postulaty są poważnie traktowane.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WitDrapich">Jeżeli będziemy doskonalić instytucję skarg i wniosków i jej funkcjonowanie, to kontakty z tą instytucją mogą przejść na wyższy szczebel. Wśród listów obywateli zaczną dominować nie sprawy osobiste, ale sprawy o znaczeniu ogólno-społecznym. Tak więc instytucja skarg i wniosków jest wielką szkołą edukacji obywatelskiej. Trzeba mieć kontakt z obywatelami, rozmawiać, korespondować z nimi.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WitDrapich">Nie powinny nas przerażać liczby wskazujące na wzrost skarg, ale ciężar spraw w nich poruszany. Największa liczba skarg, stale wzrastająca, to skargi dotyczące problematyki rolnej. Jest to sygnał, że źle się w tej dziedzinie i konieczna jest szczególna uwaga zarówno organów kontroli, jak i instytucji obsługujących rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WitDrapich">Drugi problem najczęściej przewijający się w listach obywateli dotyczy świadczeń społecznych, a zwłaszcza rent i emerytur. Słusznie wskazywano, że wzrost napływu skarg z tej dziedziny spowodowany był m.in. przeprowadzoną rewaloryzacją rent oraz waloryzacją w marcu br.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WitDrapich">Problemy stale poruszane w skargach to sprawy mieszkaniowe, najtrudniejsze do rozwiązania. Musimy zdawać sobie sprawę, że 1.200 tys. obywateli czeka na mieszkania, często mając odległą perspektywę ich uzyskania i każdy z nich może czuć się pokrzywdzony.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WitDrapich">Wśród skarg dotyczących wymiaru sprawiedliwości przewijają się prośby o rewizję nadzwyczajną wyroków. W pracy organów ścigania występuje największe przeterminowanie załatwiania i rozpatrywania spraw zarówno karnych jak i cywilnych. Brak komorników sprawia, że wiele zasądzonych egzekucji nie może być realizowanych.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#WitDrapich">Występuje również problem pozornie tylko formalny w systemie rozpatrywania skarg - zbiurokratyzowanie trybu ich załatwiania. Jest to największy wróg nie tylko tej dziedziny, ale w funkcjonowaniu całej administracji państwowej i gospodarczej. Mówiono w dyskusji, że na skargę obywatela przysłano 4 strony odpowiedzi, z których właściwie nic nie wynikało. Zwalczanie takiego formalizmu w załatwianiu skarg to bodajże jeden z najistotniejszych problemów.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#WitDrapich">W poprzedniej kadencji Sejmu byłem przewodniczącym tej komisji i muszę podkreślić, że obserwuje się poważny postęp w działaniu instytucji skarg. Do Biura Listów, Skarg i Wniosków wpływa coraz więcej spraw, ale są one coraz lepiej i szybciej załatwiane.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#WitDrapich">Stosunek do instytucji skarg został nakreślony i ugruntowany przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#WitDrapich">W początkowym okresie działania Komisja Skarg i Wniosków nie miała jeszcze dostatecznego doświadczenia toteż praca Biura Listów, Skarg i Wniosków stanowiła dla niej poważne oparcie. Biuro to robi bardzo wiele, aby usprawnić technikę obsługi listów i skarg obywateli - mam tu na myśli wprowadzenie elektronicznej techniki obliczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#WitDrapich">Jest to sprawa bardzo ważna i powinna znaleźć pełne poparcie. Taki system pozwoli dotrzeć zainteresowanemu do poszczególnych spraw w ciągu kilku sekund.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#WitDrapich">Dobrze, że na komisji spotykają się przedstawiciele różnych instytucji skarg i listów. W ten sposób można dzielić się doświadczeniami, usprawniać pracę.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#WitDrapich">Mam nadzieję, że praca Komisji Skarg i Wniosków wpłynie na zwiększenie zaufania obywateli do Sejmu, a wysunięte w toku dyskusji uwagi i postulaty staną się podstawą do dalszego doskonalenia działalności komisji i Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RomanLeś">W ramach prac Warszawskiego Zespołu Poselskiego, dotyczących kontroli realizacji ustawy o urzędnikach państwowych, jeździmy po gminach. W urzędach gminnych zwracaliśmy uwagę m.in. na sprawy skarg. Ku mojemu zaskoczeniu - naczelnicy i urzędnicy nie bardzo wiedzieli o co pytam i stwierdzali, że skargami nie zajmują się. Owszem, ludzie przychodzą i narzekają, że brak węgla, albo krytykują rozdział maszyn rolniczych „ale my im wyjaśniamy, że nic na to nie poradzimy”. „Żale mają, ale piszą wyżej”. Koledzy stwierdzali taki stosunek do sprawy w innych gminach. „Na dole” nie jest to problem; występuje on u nas, „na górze”. Obywatel korzysta z prawa konstytucyjnego, ale widzi tylko szczebel najwyższy, ostatecznie - średni.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#RomanLeś">W całej instytucji skarg widzę pewien mankament: wszyscy zajmują się skargami, ale każda instytucja robi to jakby dla siebie i w sposób odpowiednio przez się rozumiany. Sprawę kieruje się do określonej instytucji. Mogłoby się wydawać, że do Sejmu powinny napływać wyłącznie sprawy obchodzące Sejm, do radia i telewizji - związane ze środkami przekazu, a do URM - z administracją. Na ogół tak jednak nie jest. Sprawy są dublowane, ta sama skarga wpływa do wielu różnych instancji. Stąd wniosek: czy nie można by mieć wglądu na to, ile podobnych spraw wpływa i co można zrobić na tym odcinku? Podejrzewam, że wszyscy robimy tę samą robotę. Spotykałem się osobiście z wieloma skargami, w których był z góry ustalony rozdzielnik. Nadawca dostaje odpowiedź, że pismo przekazano. Ile takich pism idzie?</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#RomanLeś">Poseł Z. Zieliński proponował, żeby na niektóre listy nie odpowiadać. Popieram ten wniosek, bo często takie odpowiedzi tylko zachęcają nadawcę, który korzysta z tego, że odpowiedź podpisała wysoko postawiona osoba, zdarza się nawet, że wicepremier, a potem obnosi się z odpowiedzią.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#RomanLeś">Sprawa znajomości przepisów: pracuję również w Komisji Prac Ustawodawczych i mogę stwierdzić, że do opracowywania projektów ustaw podchodzi się bardzo solidnie; oczywiście i tu coś można ulepszyć. Większą rolę Sejmu widzę jednak w kontroli przepisów wykonawczych. W opinii czy dezyderacie powinniśmy położyć akcent na to, by każda komisja w swoim zakresie tematycznym zwróciła na to uwagę.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#RomanLeś">Pragnę stwierdzić, że w naszej administracji zaczyna się dziać coś pozytywnego. Mam na myśli proces szkolenia; są to pierwsze kroki. Widzę w tym zalążki pożądanych zmian. Są też zjawiska niepokojące. Powszechna jest krytyka aplikacji. Dotyczy to młodych kandydatów na samodzielnych pracowników administracji. Twierdzi się, że jest to niepotrzebne i uważa za marnowanie czasu. W aparacie wojewódzkim nie zapoznaje się aplikujących z obowiązującymi przepisami. Niedobry jest także stosunek do szkolenia na szczeblu rad narodowych; często jest to stosunek lekceważący. Skąd ma się wziąć znajomość przepisów w urzędach, jeżeli młodych kandydatów nie Zachęca się do tego, by się z nimi zaznajomili? Należy to bezwzględnie egzekwować na szczeblu podstawowym i wojewódzkim. Pomoże to zapobiegać nadmiarowi skarg i niewłaściwemu załatwianiu spraw obywateli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BronisławKrasowski">Dostarczony został obszerny, problemowy, rzeczowy i bardzo przydatny materiał. Nawiązując do wypowiedzi E. Drzazgi pragnę zwrócić uwagę na skargi dotyczące klimatu w zakładach pracy, a zwłaszcza nadużywania stanowisk. Wiele skarg dotyczy spółdzielni, SKR i szkół - wyraża niezadowolenie i podejrzenia o wykorzystywanie stanowisk. W jednym z takich listów stwierdza się np., że w pewnej szkole żona dyrektora zarabia ok. 800 tys. zł rocznie, „pracując” po 400 godzin miesięcznie. Dyrektor tej szkoły wykorzystuje uczniów do uprawy działki, a także korzysta z materiałów rozbiórkowych.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BronisławKrasowski">Istnieją trudności z oddziaływaniem aparatu rewizyjnego czy kontrolnego w spółdzielczości. Prawo spółdzielcze stanowi, że rada spółdzielcza może nie przyjąć zaleceń różnych organów kontrolnych, szczególnie w sprawach kadrowych. Na zebrania przychodzą określone grupy spółdzielców, w tym grupy zorganizowane, wpływające na wybór członków pozostałych organów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#GerardPustówka">W związku z pytaniem o odsetek spraw załatwionych przez Biuro Listów, Skarg i Wniosków Kancelarii Sejmu mogę podać, że w 1985 r. na ponad 10 tys. spraw - 33% przekazano do załatwienia właściwym organom, 5% - komisjom sejmowym, 17% - załatwiono udzielając odpowiedzi we własnym zakresie, a prawie 40% odłożono „ad acta”. Część spraw przeszła na 1986 r. Ok. 80% spraw odłożonych, to listy zawierające uwagi o charakterze ogólnym. Zawarte są tam oceny aktualnej sytuacji politycznej, społecznej, gospodarczej. Zgłaszane są propozycje ustawodawcze. Każdy obywatel, który pisze w tych sprawach, otrzymuje od nas odpowiedź informującą, jak jego list będzie wykorzystany w pracach Sejmu (najczęściej w informacji miesięcznej).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#EmilKołodziej">Termin „ad acta” jest tu wybitnie nie na miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#GerardPustówka">Zgadzam się, w przyszłości będziemy używali innego, odpowiedniejszego określenia. Najczęściej chodzi tu o anonimy. Nie odkładamy ich, zwłaszcza, jeżeli jest mowa o określonym przedsiębiorstwie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#GerardPustówka">Zwróciliśmy uwagę, że wśród autorów listów jest sporo osób niezrównoważonych psychicznie. W trybie poufnym uzyskujemy potwierdzenie na podstawie wywiadu środowiskowego służby zdrowia. Są podobne sygnały z dyżurów poselskich. Jest ponadto pewien odsetek obywateli, którzy ciągle do nas piszą, jak np. pewien obywatel wydalony kilkanaście lat temu z milicji. Tak zwane protesty zbiorowe są przeważnie wypowiedziami czysto politycznymi, z pozycji zdecydowanie wrogich. Duża część tych protestów przychodzi z zagranicy i dotyczy konkretnych osób uwięzionych.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#GerardPustówka">W odpowiedziach informujemy zainteresowanych co do trybu postępowania.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#GerardPustówka">W ciągu 4 pierwszych miesięcy br. udział skarg o tematyce sądowej był mniejszy niż przed rokiem i wynosił 13%. Było to spowodowane dużym napływem skarg w sprawach emerytalnych - ta grupa wysunęła się na pierwsze miejsce. W liczbach bezwzględnych w grupie spraw sądowych, nie nastąpił spadek.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#GerardPustówka">Stosunkowo mało jest skarg w trybie KPA. Jeżeli obywatel chce odwołać się, odsyłamy sprawę do Ministerstwa Sprawiedliwości lub Prokuratury Generalnej. Raz w roku lub częściej przygotowujemy informację monotematyczną dla Rady Państwa. Przewodniczący Rady Państwa zażądał takich danych przed rozpatrywaniem informacji o działalności Sądu Najwyższego i Prokuratury Generalnej.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#GerardPustówka">Jeżeli chodzi o współpracę z wojewódzkimi zespołami poselskimi, to w dokumencie z 14 marca br. ustalono obowiązki naszego biura i sekretariatów zespołów. Te ostatnie bronią się przed obowiązkiem dostarczania danych statystycznych raz na kwartał. Chodzi jednak o to, że w ciągu roku wpływa do wojewódzkich zespołów poselskich ok. 80 tys. spraw, co zmienia statystykę, w której dominują sprawy wpływające do Sejmu w Warszawie. Będziemy otrzymywali teraz takie dane co pół roku.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#GerardPustówka">Kilka przyczyn składa się na to, że 1986 r. będzie rekordowy, jeżeli chodzi o liczbę skarg. Najważniejsza jest ta, że rozpoczęła się nowa kadencja. Z doświadczenia wiemy, że każdorazowo w tym okresie odzywają się licznie ci obywatele, którzy w poprzedniej kadencji zrezygnowali z upominania się o określone sprawy. Charakterystyczne jest przy tym, że na początku nowej kadencji wszyscy piszą do marszałka Sejmu, powołując się na to, że występują już w danej sprawie od lat. Lawinę listów spowodował też projekt ustawy o rentach i emeryturach. Analogicznie poskutkowała sprawa nieszczęsnego rozporządzenia RM w sprawie podwyżki czynszów w mieszkaniach własnościowych. Dużo też wpływa listów w sprawie braku węgla. Niemal z dnia na dzień przybywa listów w sprawie systemu ubezpieczeń rolników.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#GerardPustówka">Obywatel ma konstytucyjne prawo zwracania się do każdej instytucji, ale zgadzam się z posłem Z. Zielińskim. Na jednej z narad gen. W. Jaruzelski postawił tezę, że wzrost liczby listów, to nie dowód wzrostu zaufania do instancji centralnych, ale braku zaufania do ogniw podstawowych i pośrednich.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#GerardPustówka">W jednej z telewizyjnych trybun sejmowych zapowiedziano, że będzie się podejmowało tematykę listów, skarg i wniosków. Chcemy informować obywateli, żeby nie fatygowali się np. w sprawie wniesienia rewizji nadzwyczajnej, niepotrzebnie pisząc do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#GerardPustówka">Poseł R. Leś słusznie zwrócił uwagę na mnogość adresatów listów, których nadawcy piszą często do różnych organów w tej samej sprawie. Często też zdarza się, że otrzymują po kilka odpowiedzi. Wszystko dobrze, jeżeli są one mniej więcej jednobrzmiące. Gorzej - jeżeli jedna odpowiedź ujmuje sprawę inaczej. Mamy już nawet wykaz tych, którzy piszą stale, istnieje także system porozumiewania się między biurami skarg i listów. W czasie ub. kadencji odbyło się spotkanie przedstawicieli wszystkich takich organów. Ustalono tam, że nasze biuro jest placówką wiodącą.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#GerardPustówka">My znamy swoje miejsce w szyku. Koncentrujemy prace na obsłudze Sejmu i jego organów. Dążymy do tego, żeby nasze materiały dobrze opracowywać i terminowo dostarczać.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#GerardPustówka">Były postulaty dotyczące zwiększenia zatrudnienia w naszym biurze. Chciałbym w związku z tym poinformować, że przygotowujemy się do przejścia na system elektronicznego przetwarzania danych. Chciałbym móc zmniejszyć liczbę pracowników w sektorze skarg i przenieść ich do sektora wniosków. Wpływa bowiem coraz więcej wniosków do projektów ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#EmilKołodziej">Kończymy ten temat. Materiały przedstawione przez sejmowe Biuro Listów, Skarg i Wniosków zostały wzbogacone przez informacje PRON, Komitet ds. Radia i Telewizji oraz URM. Wynika z nich, że w całym kraju wpływa ok. 1 mln pism rocznie. Jest to potężna liczba, średnio bowiem 30% wniosków i skarg okazuje się słuszne, a to oznacza, że ponad 300 tys. ludzi miało słuszne pretensje lub zostało skrzywdzonych.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#EmilKołodziej">Skargi skierowane do Sejmu mają swoją specyfikę. Obejmują bowiem również problemy dotyczące zmiany ustaw lub związane z nowymi ustawami. Sporo wniosków i skarg ma podobny charakter jak te napływające do innych urzędów i instytucji; dotyczą głównie mieszkań i gospodarki komunalnej. Charakterystyczne jest też zjawisko wzrostu liczby skarg i wniosków wraz ze zmianą kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#EmilKołodziej">W ub.r. mieliśmy pewien spadek liczby napływających skarg i wniosków, w tym roku nastąpił znaczny wzrost. Jest to wynik rozpoczęcia pracy przez nowy Sejm, uchwalenia ustawy o emeryturach, zapowiedzi ustawy o ubezpieczeniach społecznych. W związku z tym należy się liczyć z dalszym wzrostem liczby skarg.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#EmilKołodziej">Proponuję opracowanie opinii dotyczącej oceny załatwiania skarg i wniosków. Powinniśmy w niej wyrazić dobrą ocenę działania Biura Listów, Skarg i Wniosków zgodnie z wnioskami posłów w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#EmilKołodziej">Nasza komisja starała się dobierać tematy zgodnie z problematyką skarg i wniosków. Ten kierunek prac będziemy podtrzymywać. Celowe byłoby wzmocnienie współdziałania komisji z Biurem Listów Urzędu Rady Ministrów, którego tematyka prac i zadania są podobne. Dobrze byłoby, żeby A. Gemel współdziałał w opracowywaniu tematów i mógł uczestniczyć w obradach komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#EmilKołodziej">Zamierzamy rozszerzyć też współpracę z wojewódzkimi zespołami poselskimi. Pod adresem Biura Listów, Skarg i Wniosków mamy prośbę, aby informowało na bieżąco posła, który przyjął interesanta, o trybie załatwiania danej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#EmilKołodziej">W dyskusji podkreślano, że dużo skarg i wniosków dotyczy ubezpieczeń społecznych i że przygotowywana jest informacja dotycząca określonych grup społecznych, które są tym zainteresowane. Prosimy o odpowiednią informację, gdyż temat ten rozważany ma być na następnym posiedzeniu komisji. Wiemy np., że ZBoWiD domaga się zmiany przepisów o kombatantach. Chcemy się do tego ustosunkować.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#EmilKołodziej">Od dłuższego czasu nasilają się skargi nt. wymiaru sprawiedliwości. Trzeba będzie ten temat podjąć wspólnie z Komisją Skarg i Wniosków Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#EmilKołodziej">Jest już wstępny plan pracy Sejmu od października br., który przewiduje m.in. zmianę ustawy o ubezpieczeniu powszechnym.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#EmilKołodziej">Nie jesteśmy w stanie formalnie zsynchronizować listów napływających do różnych instytucji. Trzeba się w tych sprawach porozumiewać.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#EmilKołodziej">Ludzie wiele spraw podnoszą w listach skierowanych do ogniw centralnych, choć sprawy są tego typu, że wymagają drogi służbowej. Trzeba to stopniowo ograniczać i sprawy tego rodzaju załatwiać w terenie. Gorzej jeśli jest już orzeczenie naczelnika lub wojewody i wszystko wraca ponownie tą samą drogą.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#EmilKołodziej">Trzeba się zastanowić, czy powinniśmy w opinii wystąpić do marszałka Sejmu w sprawie zwiększenia zatrudnienia w Biurze Listów, Skarg i Wniosków. Dyr. G. Pustówka mówił tu o projektowanej komputeryzacji pracy. Niemniej jednak dokładnych danych o sytuacji kadrowej w biurze nie mamy. Myślę, że trzeba to odłożyć. Proszę aby dyr. G. Pustówka przedłożył nam analizę, która mogłaby stanowić uzasadnienie takiego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#EmilKołodziej">Ludzie rzadko walczą o zmianę ustaw. Występuje raczej brak ich znajomości. Kontrola realizacji i popularyzacji ustaw to jedno z głównych zadań Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#EmilKołodziej">Na skutek różnych braków, np. węgla, występują rozmaite nieprawidłowości, jak łapownictwo, czy kumoterstwa, Rezultatem są skargi i interwencje. Jeśli np. chodzi o mieszkania - do zarządów spółdzielni wchodzą nieraz całe grupy ludzi tylko po to, aby szybko załatwić mieszkania sobie i swoim rodzinom.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#EmilKołodziej">W ciągu kilku dni przygotujemy opinię z dzisiejszego posiedzenia i przedstawimy ją posłom na następnym posiedzeniu. Przyłączam się do poglądów posłów, żeby wyrazić pracownikom Biura Listów, Skarg i Wniosków oraz osobiście dyr. G. Pustówce uznanie za ich działalność.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#EmilKołodziej">W kolejnym punkcie porządku obrad komisja rozpatrzyła informację Najwyższej Izby Kontroli o załatwianiu skarg i wniosków skierowanych do tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#EmilKołodziej">Otrzymaliśmy sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli o skargach i listach kierowanych do NIK w 1985 r. Jest w nim bogaty materiał i głęboka analiza poszczególnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#EmilKołodziej">Wskazane byłoby, aby w przyszłości NIK przygotowywała w szerszym zakresie na posiedzenia komisji informacje dotyczące problemów, które są przez nią rozpatrywane, zgodnie z planem pracy komisji. Ponadto należy oczekiwać, że NIK przedkładać będzie komisji informacje - niekoniecznie na piśmie - ale również na ustnej informacji oparte na analizie skarg i wniosków przesłanych do NIK, a dotyczących bieżących problemów rozpatrywanych na posiedzeniu komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#EmilKołodziej">Opracowanie NIK zostało przedstawione posłom przed posiedzeniem. Uzupełnił je wicedyrektor departamentu prezydialnego NIK Bronisław Krasowski: Skargi, listy i wnioski kierowane do NIK, jakkolwiek stanowią wycinek w całokształcie jej podstawowej działalności, to jednak wycinek niezmiernie istotny, Kierownictwo NIK i wszystkie jej jednostki organizacyjne przywiązują dużą wagę do tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#EmilKołodziej">Jednostki organizacyjne NIK realizowały postanowienia zarządzenia prezesa NIK, określającego zasady i tryb postępowania przy rozpatrywaniu oraz załatwianiu skarg, listów i wniosków obywateli. Realizowały one też zalecenia kolegium i kierownictwa NIK, które w ostatnich latach systematycznie oceniały na kolejnych posiedzeniach funkcjonowanie instytucji skarg i wniosków.</u>
          <u xml:id="u-19.20" who="#EmilKołodziej">W bieżącej pracy współdziałaliśmy i służyliśmy pomocą w realizacji planowanych zadań sejmowej Komisji Skarg i Wniosków, przedkładając informacje dotyczące rozpatrywanych i ocenianych problemów.</u>
          <u xml:id="u-19.21" who="#EmilKołodziej">Jednostki organizacyjne NIK na wniosek komisji sejmowych, Biura Listów i Inspekcji KC PZPR oraz Kancelarii Sejmu i Rady Państwa podejmowały niejednokrotnie kontrole skargowe i przedkładały stosowne informacje o ustaleniach tych kontroli.</u>
          <u xml:id="u-19.22" who="#EmilKołodziej">W toku realizacji swych zadań Statutowych NIK uwzględniała postanowienia uchwały IX Plenum KC PZPR. Reagowała na sygnalizowane przez obywateli przejawy marnotrawstwa, niegospodarności, kumoterstwa, klikowości i biurokracji. Sprawy szczególnie drażliwe i istotnie nie cierpiące zwłoki badano i wyjaśniano bezpośrednio w terenie przy udziale miejscowych instancji partyjnych. W trosce o skuteczne wykorzystanie ustaleń kontroli współdziałano z instytucjami partyjnymi określonych szczebli.</u>
          <u xml:id="u-19.23" who="#EmilKołodziej">Komitet zakładowy PZPR w NIK systematycznie analizuje i ocenia informacje o skargach, listach i wnioskach nadesłanych do wszystkich jednostek organizacyjnych naszej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-19.24" who="#EmilKołodziej">W 1935 r. do NIK wpłynęło 13.162 skargi, co stanowi wzrost o 4.790 skarg - tj. o 57% w porównaniu z 1984 r. Do departamentu prezydialnego, zespołów i delegatur wpłynęło 10.420 skarg - co stanowi w stosunku do roku poprzedniego wzrost o 24,4%. Ponadto do powołanej w połowie ub. r. inspekcji Robotniczo-Chłopskiej wpłynęły 2.742 skargi.</u>
          <u xml:id="u-19.25" who="#EmilKołodziej">W tym samym okresie jednostki organizacyjne NIK przyjęły 2.470 interesantów (w 1984 r. - 976) zgłaszających skargi i uwagi ustne.</u>
          <u xml:id="u-19.26" who="#EmilKołodziej">Znaczny odsetek (ok. 32,8%) stanowią skargi anonimowe.</u>
          <u xml:id="u-19.27" who="#EmilKołodziej">W 1985 r. skargi i wnioski zgłoszone po raz pierwszy wynosiły 88%, pozostałą część stanowiły sprawy wtórne od osób, które już uprzednio składały skargi lub prowadziły korespondencję z jednostkami organizacyjnymi NIK.</u>
          <u xml:id="u-19.28" who="#EmilKołodziej">Z łącznej liczby 13.162 skarg rozpoznanych zostało 12.802, tj. 97,7%, 1.589 skarg zostało zbadanych w toku kontroli i uproszczonego postępowania kontrolnego; jest to więcej niż w 1984 r., kiedy to zbadano 578 skarg. W 1.096 przypadkach udzielono pisemnych wyjaśnień i odpowiedzi, 7.791 spraw przekazano różnym jednostkom według właściwości, 324 skargi dotyczące spraw noszących znamiona przestępstwa przekazano organom ścigania; 1.463 sprawy różne odłożono do akt - były w tym głównie skargi anonimowe, podnoszące różne zagadnienia zbyt ogólnikowo, często dotyczące drobnych, nieistotnych spraw oraz z innych względów nie kwalifikujące się do nadania im biegu.</u>
          <u xml:id="u-19.29" who="#EmilKołodziej">Najwyższa Izba Kontroli wprowadziła odrębną ewidencję skarg wtórnych, wynikały one głównie z nieznajomości przepisów prawa, osobowości ich autorów (osoby chore psychicznie oraz uporczywie piszące), a także osób niezadowolonych ze sposobu i wyniku załatwiania sprawy.</u>
          <u xml:id="u-19.30" who="#EmilKołodziej">Z analizy 1.585 skarg wtórnych (12% ogólnej liczby skarg) wynika, że w ok. 60% przypadków były to sprawy załatwione pozytywnie, a obywatele zwracali się o dalszy nadzór NIK nad przebiegiem ich realizacji. Do tej grupy spraw kwalifikowane są również podziękowania obywateli za pomoc w załatwianiu ich problemów. Skarg wtórnych związanych z działalnością NIK było 11; były to skargi dotyczące odmowy podjęcia wnioskowanej kontroli, bądź załatwienia skargi nieuzasadnionej. Ponad 20% skarg wtórnych nadesłanych było przez osoby, które nie przyjmowały do wiadomości wyjaśnień o funkcjonowaniu obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-19.31" who="#EmilKołodziej">Na podstawie zbadanych skarg i przeprowadzonych kontroli ujawniono straty i nadużycia w wysokości 330 mln zł oraz 180 tys. dolarów.</u>
          <u xml:id="u-19.32" who="#EmilKołodziej">W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości i zaniedbań ukarano 1.134 osoby, w tym: zwolniono z pracy 243 osoby (112 ze stanowisk kierowniczych), 90 osobom wypowiedziano warunki pracy i płacy, 486 osobom udzielono upomnień i nagan, 315 pozbawiono premii.</u>
          <u xml:id="u-19.33" who="#EmilKołodziej">Ponad 196 spraw przekazano do organów ścigania.</u>
          <u xml:id="u-19.34" who="#EmilKołodziej">Skargi, listy i wnioski obywateli kierowane do NIK stanowiły i stanowią jedno z istotnych źródeł inspirowania jednostek NIK nie tylko do podejmowania jednostkowych kontroli, związanych z przedmiotem skargi, lecz również do planowania i podejmowania określonych tematów kontroli problemowych w szerokim zakresie. Dlatego też przywiązywano i przywiązuje się w NIK dużą wagę do właściwego przyjmowania i rozpatrywania napływającej od obywateli korespondencji. Z tych też względów przepisy wewnętrzne NIK i wytyczne jej kierownictwa nakładają m.in. na wszystkie jej jednostki organizacyjne, a także inspektorów NIK szczególny obowiązek przyjmowania skarg, zażaleń i wniosków obywateli.</u>
          <u xml:id="u-19.35" who="#EmilKołodziej">NIK będzie nadal koncentrowała się na doskonaleniu trybu rozpatrywania skarg i wniosków. W planach kontroli częściej będzie się uwzględniać sygnały krytyki społecznej, które służyć będą do prowadzenia działań kontrolnych wielu spraw gospodarczych i społecznych. Organa samorządowe i związkowe będzie się włączać do badania problematyki pracy, płac i spraw socjalno-bytowych oraz warunków pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BolesławManowiec">Praca Najwyższej Izby Kontroli zharmonizowana jest z pracą Biura Listów, Skarg i Wniosków, działającego przy Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BolesławManowiec">Jestem członkiem Komisji Budownictwa i chciałbym podkreślić, że w każdym posiedzeniu tej komisji biorą udział przedstawiciele NIK, przedstawiają nam wyniki kontroli dotyczące problematyki rozpatrywanej na posiedzeniu komisji.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#BolesławManowiec">Należy podkreślić ogromny wkład pracy NIK w likwidowanie wielu ognisk zapalnych. Bez jej działania byłoby znacznie więcej skarg i listów.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#BolesławManowiec">Stawiam wniosek o przyjęcie informacji przedłożonej nam przez Najwyższą Izbę Kontroli i wyrażenie uznania za owocną i systematyczną pracę i pomoc komisjom sejmowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#EmilKołodziej">Chciałbym jeszcze wrócić do spraw poruszonych przeze mnie uprzednio i prosić, aby w przypadku gdy np. komisja będzie rozpatrywać problemy oświaty, obecny na posiedzeniu przedstawiciel NIK przedstawił nam swoje uwagi opracowane na podstawie skarg i wniosków, jakie napłynęły do tej instytucji w omawianej tematyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KazimieraPlezia">Chciałabym podziękować prezydium komisji za zaproszenie mnie na dzisiejsze posiedzenie. W poprzedniej kadencji Sejmu dużą pomoc w działaniu tej komisji niosła praca Biura Listów, Skarg i Wniosków przy Kancelarii Sejmu. Chciałabym również podziękować NIK za rzetelne przygotowywanie materiałów dotyczących poszczególnych rozpatrywanych przez komisję problemów.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#KazimieraPlezia">Zakres działania Biura Skarg i Listów NIK jest bardzo szeroki. Na podstawie otrzymanej informacji można stwierdzić, te w większości przyczyną skarg są zjawiska patologii zawodowej. Nie zawsze niezadowolenie obywateli budzi sytuacja ekonomiczno-społeczna kraju, częściej niedostateczne kwalifikacje osób zatrudnionych w administracji gospodarczej i państwowej.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#KazimieraPlezia">Czynnikiem decydującym o zmniejszeniu liczby skarg i zażaleń jest poprawa kultury pracy na wszystkich szczeblach działania.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#KazimieraPlezia">Niska jest także świadomość prawna obywateli. Źródłem skarg jest często nie źle opracowany podstawowy przepis prawny, a niespójność rozporządzeń wykonawczych z ustawą zasadniczą. Takie przykłady obserwowaliśmy w poprzedniej kadencji, kiedy to np. nie przyjęto projektów rozporządzeń wykonawczych do ustawy o wychowaniu w trzeźwości.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#KazimieraPlezia">Jednym ze źródeł skarg i niezadowolenia społecznego jest tryb ich załatwiania, odsyłanie do różnych instancji, biurokracja. Lenin powiedział, te „wrogiem socjalizmu jest biurokracja”. Musimy wydać walkę nadmiernemu zbiurokratyzowaniu instytucji skarg.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#KazimieraPlezia">Należy dążyć do tego, aby wszystkie jednostki administracji państwowej, Sejm, Najwyższa Izba Kontroli i inne organa kontrolujące konsekwentnie egzekwowały przestrzeganie obowiązujących przepisów prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RomanLeś">Czy według nomenklatury NIK podana w załączniku liczba rozpoznanych skarg oznacza załatwienie tych skarg? Dlaczego taki mały jest napływ skarg do IRCh?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BronisławKrasowski">Podaliśmy w naszej informacji, że w ub.r. wpłynęły do NIK 13.162 skargi, z czego 12.802 zostało rozpoznanych, tzn. nadano im bieg.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#BronisławKrasowski">Pewna liczba skarg wpłynęła w ostatnim okresie i nie mogła być rozpoznana.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#BronisławKrasowski">Należy przypuszczać, że liczba skarg wpływających do Inspekcji Robotniczo-Chłopskiej będzie rosła. Działa ona dopiero od połowy 1985 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#LidiaKozicka">Chcę podziękować zespołowi NIK za współpracę. Przedstawione materiały zasługują na wysoką ocenę. Są obszerne, problemowe, zawierają wnioski, wskazują na źródła i przyczyny. Podczas lektury materiałów natknęłam się na. ciekawy problem, dotyczący odstępstw od założeń reformy gospodarczej. W 2/3 jednostek objętych kontrolą wystąpiły w tej dziedzinie nieprawidłowości. Uważam, że musimy prosić NIK, aby wyniki badań na ten temat przedstawiała nam na bieżąco. Czy nasza komisja nie powinna zająć się tym problemem?</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#LidiaKozicka">Czy NIK ma dość etatów, aby prowadzić kontrole także na ten temat? Chciałabym wiedzieć, w jakim stopniu są realizowane wnioski pokontrolne NIK.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#LidiaKozicka">Jakie są konsekwencje, jeśli powtórna kontrola wykazuje, że wnioski pokontrolne nie zostały zrealizowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BronisławKrasowski">NIK ma ogromne trudności ze skompletowaniem i wykorzystaniem etatów. Płace inspektorów są nieatrakcyjne w stosunku do uciążliwości tego zawodu.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#BronisławKrasowski">W 1986 r. zbadano 1.559 spraw wynikających ze skarg i wniosków. Jest to na granicy naszych możliwości. Obciążenie jest bardzo duże, toteż ogromnym wysiłkiem realizujemy tematy wykonywane w przyspieszonym terminie na zlecenie marszałka Sejmu, KC PZPR i premiera.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#BronisławKrasowski">Liczba kontroli sprawdzających kształtuje się od kilku lat na poziomie od kilku do kilkunastu procent wszystkich kontroli NIK. Kierownictwo NIK widzi ten problem i przywiązuje doń dużą wagę.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#BronisławKrasowski">Jeśli idzie o sprawę ekspertyz, będziemy realizować to zalecenie. Trzy przedstawione informacje dotyczyły 1984 r.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#BronisławKrasowski">Dwie następne sporządzone są w trybie pilnym, dotyczą one gospodarki mieszkaniowej i komunalnej.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#BronisławKrasowski">Mamy zalecenie przeprowadzenia kontroli w trzech wydziałach urzędu stołecznego: mieszkaniowym, gospodarki rolnej i wywłaszczeń, ale żadna z tych jednostek nie stanowi organu koordynującego dla skarg i wniosków. To robi wydział organizacyjno-prawny, który również skontrolowaliśmy. Nie mieliśmy już możliwości przeprowadzenia kontroli w Urzędzie Dzielnicowym Ochoty. Zamiast tego przeprowadzamy kontrolę w Urzędzie Dzielnicowym Warszawa-Praga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#EmilKołodziej">Proszę o upoważnienie prezydium komisji do opracowania na podstawie dyskusji oceny działalności NIK w zakresie załatwiania skarg i wniosków i przedstawienia tej oceny Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#EmilKołodziej">W ostatnim punkcie porządku dziennego komisja przyjęła projekt opinii nr 3 do wicepremiera Z. Szałajdy, dotyczącej funkcjonowania systemu skarg i wniosków w dziedzinie gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. Sprawy te były omawiane na posiedzeniu w dniu 23 maja br.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#EmilKołodziej">Omówiono też sprawy dotyczące najbliższych prac komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>