text_structure.xml
59.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 26 listopada 1986 r. Komisja Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej, obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Olesiaka (ZSL), dokonała oceny rządowego programu rozwoju melioracji oraz zaopatrzenia wsi i rolnictwa w wodę.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W obradach udział wzięli: przedstawiciele wojewódzkich zespołów poselskich w Kielcach, Opolu i Siedlcach oraz WRN w Słupsku, wiceminister rolnictwa Kazimierz Dunaj, wiceprezes NIK Tadeusz Materka, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów, Federacji Związków Zawodowych Pracowników Melioracyjnych oraz Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Wodnych i Melioracyjnych.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Wiceminister rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej Kazimierz Dunaj:</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Realizacja programu melioracji i zaopatrzenia rolnictwa w wodę zdecyduje o realizacji celu generalnego, jakim jest osiągnięcie samowystarczalności żywnościowej kraju. Ostatnie lata wyostrzyły wagę obu problemów. W pracach melioracyjnych nastąpił w okresie minionych 15 lat poważny regres. W latach 1971-1976 zmeliorowano 1100 tys. ha, w latach 1976-1980 tylko 686 tys. ha, a w latach 1981-1985 - 485 tys. ha. Stopień zaspokojenia potrzeb ocenia się obecnie na 46%.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">W ostatnich latach nastąpiło obniżenie poziomu opadów atmosferycznych, przy jednoczesnym wzroście produkcji rolnej. Pogorszył się stan bilansu wodnego. Na podstawie wielu decyzji politycznych i gospodarczych podjęto starania, aby powstrzymać niekorzystne tendencje ograniczenia zakresu robót melioracyjnych i zaopatrzenia wsi w wodę. Wiele istotnych działań podjęto z inicjatywy Ministerstwa Rolnictwa. W 1981 r. objęto melioracjami 66 tys. ha. Zakres tych prac powiększono w 1985 r. do 105 tys. ha. Nastąpił znaczny postęp w budowie wałów przeciwpowodziowych. Osiągnięto poprawę konserwacji urządzeń melioracyjnych, chociaż nie w stopniu odpowiadającym potrzebom i oczekiwaniom wsi.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Wielkość środków przyznana na realizację zadań melioracyjnych w latach 1983-1985 była niewystarczająca. Mimo to podejmowano wysiłki maksymalnej realizacji bieżących zadań oraz przygotowania nowych zamierzeń w kolejnym planie 5-letnim. Mimo braku odpowiednich decyzji sejmowych dotyczących NPSG na lata 1986-1990, resort podjął już uzgodnienia wielkości dostaw sprzętu i materiałów dla wykonania większych zadań w dziedzinie melioracji. Zbliżyliśmy się w roku bieżącym do wykonania planowanej wielkości 110 tys. ha. Zadania na lata przyszłe można by powiększyć, gdyby były niezbędne środki finansowe.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Z analizy przeprowadzonej w resorcie wynika, że konieczne jest powiększenie zarówno finansowych środków terenowych, jak i środków centralnych dla wykonania niezbędnych zadań. Zainteresowanie inwestycjami melioracyjnymi jest nadal niewielkie. Niski wzrost nakładów na meliorację może odbić się ujemnie na zaopatrzeniu wsi w wodę. Przewiduje się w 5-leciu zmeliorowanie co najmniej 770 tys. ha.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Przed resortem, inwestorami i wykonawcami tych zadań staje wiele trudnych do rozwiązania problemów. Z analizy projektu NPSG wynika, że można tylko w ograniczonym zakresie liczyć na minimalny wzrost dostaw maszyn i sprzętu, nie można liczyć także na znaczniejszy import, utrzymają się trudności w zaopatrzeniu materiałowym. Z tego powodu potrzebne jest lepsze wykorzystanie posiadanego parku maszynowego oraz lepsza organizacja prac melioracyjnych. Uważamy, że melioracje i zaopatrzenie wsi w wodę muszą być potraktowane przez Komisję Planowania priorytetowo.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Dzięki zamówieniom rządowym poprawiło się nieco zaopatrzenie materiałowe dla przedsięwzięć melioracyjnych, chociaż wzrost dostaw materiałów dotyczy raczej ilości niż jakości. Do resortów hutnictwa, budownictwa i chemii kierujemy liczne postulaty o powiększenie dostaw potrzebnych maszyn i urządzeń oraz materiałów.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Konieczne jest poprawienie działalności przedsiębiorstw i służb remontujących i konserwujących urządzenia melioracyjne. Konkluzje zawarte w materiałach przygotowanych przez zespoły poselskie, które wizytowały niektóre województwa, są zbieżne z zamierzeniami i propozycjami naszego resortu. Zebrane przez posłów spostrzeżenia i wnioski wykorzystane zostaną przez Ministerstwo Rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MirosławFilipowicz">Przedłożyliśmy posłom wstępną informację o wynikach kontroli sprawdzającej stan realizacji inwestycji i eksploatacji urządzeń melioracyjnych w rolnictwie. Informacja ta jest dość krytyczna, chodziło bowiem o przedstawienie występujących w tej dziedzinie zjawisk negatywnych, które należy wyeliminować.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MirosławFilipowicz">Ustalenia kontrolne po wizytacji jednostek terenowych pozwalają na sformułowanie pewnych uogólnień. Prezentujemy pogląd, że zadania melioracyjne traktowane jako minimalne nie zostały w latach 1983–1985 wykonane. Dotyczy to znacznej części zadań rzeczowych. Zahamowana została dynamika prac melioracyjnych, wystąpiły liczne objawy nierzetelności w przedsiębiorstwach prowadzących prace melioracyjne. Dotyczy to np. fakturowania robót nie wykonanych, wprowadzania zmian rozwiązań technicznych prowadzących do wzrostu kosztów, a także biernego stosunku inwestorów wobec przejawów samowoli wykonawców.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MirosławFilipowicz">W województwach obserwuje się tendencje do przerzucania ciężaru finansowania robót melioracyjnych z budżetów terenowych na budżet centralny. Przedsiębiorstwa melioracyjne osiągają bardzo wysokie zyski przy jednoczesnym niewykonywaniu wielu zadań rzeczowych. Należy jednak podkreślić, iż przedsiębiorstwa wykonawcze pracują w szczególnie trudnych warunkach.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MirosławFilipowicz">Resort podjął wiele działań dla poprawy procesu inwestycyjnego i wykonawstwa melioracji, co zaczyna przynosić dobre wyniki. Wiele zadań objęto zadaniami rządowymi. Ostateczne wyniki kontroli NIK zostaną przygotowane w odrębnym opracowaniu, które będzie przedłożone posłom.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MirosławFilipowicz">W imieniu zespołu poselskiego, który wizytował woj. gdańskie i elbląskie, zapoznając się z programem rozwoju melioracji i zaopatrzenia rolnictwa i wsi w wodę, uwagi przedstawił poseł Stanisław Królik (PZPR):</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MirosławFilipowicz">W woj. gdańskim zmeliorowanych jest już ponad 42% użytków rolnych. Do zmeliorowania pozostało 183 tys. ha, w tym 38 tys. ha wymaga odnowienia melioracji, które pochodzą sprzed 1985 r. Również w woj. elbląskim występuje podobna proporcja ziem zmeliorowanych i wymagających melioracji. W granicach woj. elbląskiego znajduje się 75% obszaru Żuław, a są to tereny depresyjne i przydepresyjne. Produktywność rolnicza tego terenu jest bardzo wysoko, ale uzależniona jest głównie od prawidłowego funkcjonowania urządzeń melioracyjnych i stałej regulacji poziomu wody gruntowej.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MirosławFilipowicz">Od 1983 r. przeznaczono na prace melioracyjne w obu województwach bardzo znaczne nakłady inwestycyjne. Dzięki temu kilka tysięcy ha gruntów przystosowano do korzystania z większej mechanizacji. Odbudowano także wały ochronne, które na znacznej długości zostały rozbudowane i podwyższone.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MirosławFilipowicz">Na Żuławach, poza budową wałów i melioracją, konieczne jest utwardzanie dróg dojazdowych. Należy to traktować jako nieodłączną część zamierzeń melioracyjnych. W obu wizytowanych województwach konserwacją wielu urządzeń zajmują się spółki wodne, dysponujące własnym sprzętem. Należałoby podjąć starania o lepsze wyposażenie spółek wodnych w sprzęt, a także uregulować stawki wpłacane na rzecz spółek, ponieważ rozbieżności wynoszą tu od 400 do 4 tys. zł. W ocenie fachowców prace wykonywane przez spółki wodne są o 1/3 tańsze niż wykonywane przez inne przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MirosławFilipowicz">Niezrozumiałe jest zaniechanie produkcji koparki KM 251, która uznawana była przez fachowców i użytkowników za uniwersalną w pracach melioracyjnych. Zastanawia również zaniechanie produkcji części zamiennych przez Zakłady im. Waryńskiego, co utrudnia, a nawet uniemożliwia eksploatację tych koparek. Koparki produkcji rumuńskiej, według zebranych opinii, nie nadają się w naszych warunkach do prac melioracyjnych. Opracowano prototyp nowej koparki, która przeszła próby i okazała się funkcjonalna, wydajna oraz łatwa w obsłudze. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy podjęta zostanie seryjna produkcja tej koparki.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MirosławFilipowicz">W woj. gdańskim korzysta z wodociągów ponad 50% gospodarstw, a w woj. elbląskim ponad 40%. Są to wielkości większe od przeciętnej w kraju, ale mimo to potrzeby są jeszcze ogromne. Rozbudowę wodociągów na wsi powstrzymuje brak materiałów, głównie rur, pomp i kształtek.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#MirosławFilipowicz">Zespół wizytujący proponuje przyjęcie wniosków, które dotyczą m.in. podjęcia produkcji koparek krajowych dla potrzeb melioracji, wznowienia produkcji części zamiennych do eksploatowanych obecnie koparek, wydzielenia puli materiałów na potrzeby melioracji i rozbudowy wodociągów na wsi, oraz poprawienie warunków płacowych w przedsiębiorstwach prowadzących prace melioracyjne i wodociągowe. Proponujemy wydzielić odpowiednią pulę dotacji z przeznaczeniem na poszczególne województwa, które powinny decydować o wielkościach robót melioracyjnych i rozbudowie wodociągów. Rozbudowę wodociągów należałoby prowadzić przy szerokim wsparciu czynów społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławLemiesz">W imieniu zespołu poselskiego, który dokonał wizytacji woj. woj. łomżyńskiego i białostockiego, pragnę przedstawić informację i wnioski. Rozmowy przeprowadzone przez zespół wizytujący potwierdziły jednoznacznie pilną potrzebę rozszerzenia programu prac melioracyjnych i wodociągowych. Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia wielkości środków finansowych i źródeł finansowania ważnych zadań. Zauważyliśmy dość charakterystyczne podejście do tych spraw części przedstawicieli wojewódzkich rad narodowych. Wydaje się, iż lobby miejsko-przemysłowe jest ogromne i silne. Spycha ono sprawy melioracji i zaopatrzenie wsi w wodę na dalszy plan.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławLemiesz">Zespół poselski wyraża przekonanie, że przyspieszeniu prac melioracyjnych i zaopatrzenia rolnictwa w wodę musi być nadany obecnie i w najbliższej przyszłości priorytet rangi państwowej. Zadania finansowe i rzeczowe dla województw trzeba określić w formie obligatoryjnej. Wnioskujemy o poszerzenie zapisu w NPSG dotyczącego zakresu prac melioracyjnych o zadania dotyczące podłączania gospodarstw rolnych do wodociągów. Konieczne jest wyeliminowanie możliwości przenoszenia nakładów z budowy wodociągów na meliorację, ponieważ obydwa zadania są równie ważne.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławLemiesz">Należałoby zwrócić się do Komisji Planowania o ponowne rozpatrzenie rozdysponowania środków z budżetu centralnego na wspomaganie finansowania melioracji w poszczególnych województwach. W odczuciu władz terenowych wizytowanych dwóch województw, sposób podziału dotacji centralnej jest krzywdzący dla województw rolniczych, dysponujących szczupłymi środkami własnymi, a mających poważne opóźnienia w melioracji i budowie wodociągów. W większym zakresie należy oprzeć realizację programu melioracji i zaopatrzenia wsi w wodę o czyny społeczne i środki własne ludności. Należy w szerszym stopniu angażować do wykonania tych programów wszelkie dostępne środki finansowe z funduszy celowych tworzonych na szczeblu sołectw. Należy wyeliminować praktyki domagania się od rolników podejmujących czyny społeczne wpłacania całej sumy deklarowanej jeszcze przed rozpoczęciem robót.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławLemiesz">W regionach szczególnie zaniedbanych, gdzie grozi wyludnienie wsi, należy sprawy melioracji, zaopatrzenia w wodę, utwardzenie dróg i reelektryfikacji traktować kompleksowo, ponieważ tylko wówczas można uzyskać pożądane efekty gospodarcze i społeczne.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławLemiesz">Efektywne wykorzystanie nakładów oraz zrealizowanie zadań inwestycyjnych, można osiągnąć pod warunkiem zbilansowania potrzeb z dostawami materiałów oraz wyposażenia technicznego. Nie można piętnować, aby odczuwalna poprawa nastąpiła dopiero pod koniec bieżącej 5-latki.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#StanisławLemiesz">Należy położyć większy nacisk na sposób eksploatacji i konserwacji istniejących systemów melioracyjnych. Konieczna jest poprawa organizacji służb konserwatorskich oraz wyposażenia w sprzęt techniczny do prowadzenia remontów urządzeń wodnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WalentyMaćkowiak">W imieniu zespołu poselskiego wizytującego woj. koszalińskie pragnę przedłożyć informacje i wnioski o stanie melioracji. W woj. koszalińskim istnieje duże zapotrzebowanie na budownictwo wodno-melioracyjne. Regulacji stosunków wodnych wymaga 126 tys. ha użytków rolnych. Stopień zaspokojenia potrzeb melioracji wynosi 60% i jest niższy od średniej krajowej o 5%. W województwie podejmuje się prawidłowe działania dla poprawy stanu melioracji i regulacji stosunków wodnych. Województwo dysponuje dokumentacją techniczną obejmującą obszar 14 tys. ha.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WalentyMaćkowiak">Program rozwoju melioracji w województwie jest ambitny, ale można go będzie wykonać przy pełnej mobilizacji, zarówno wykonawców, jak i użytkowników. Stąd za celowe należy uznać starania o realizację programu także w ramach tzw. małych melioracji wykonywanych przez samych użytkowników. Koszaliński system „małych melioracji” zasługuje na upowszechnienie w innych województwach. Warunkiem podejmowania małych melioracji jest przydział co najmniej jednej koparki na 5 zatrudnionych oraz zwolnienie gospodarstw uspołecznionych z obowiązku naliczania podatku ponadnormatywnego, wynikającego ze zwiększenia zatrudnienia przy pracach melioracyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WalentyMaćkowiak">Dużą wagę przywiązuje się do melioracji podstawowych. W wielu obiektach melioracje realizowane są kompleksowo. W związku z dużymi potrzebami i ograniczonymi możliwościami ich zaspokojenia, opracowuje się w województwie program robót melioracyjnych o niskich kosztach jednostkowych, nie wymagających także wysokich nakładów sił i środków. Chodzi o uzyskanie wysokich efektów w produkcji roślinnej i hodowli bydła.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WalentyMaćkowiak">Podstawowymi czynnikami warunkującymi realizację programu melioracyjnego w województwie są: zaopatrzenie w niezbędne maszyny i sprzęt melioracyjny oraz części do maszyn melioracyjnych i sprzętu ciężkiego, zaopatrzenie w materiały budowlane, przede wszystkim dobrej jakości rurki ceramiczne, a także poprawienie stanu zatrudnienia i warunków płac w przedsiębiorstwach melioracyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WalentyMaćkowiak">Zespół poselski proponuje wystosować dezyderat do prezesa Rady Ministrów w sprawie poprawienia zaopatrzenia w maszyny, sprzęt ciężki i materiały niezbędne do realizacji programów melioracyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WalentyMaćkowiak">Podczas wizytacji aktyw społeczny województwa wypowiedział się za centralnym ustalaniem wielkości nakładów finansowych na melioracje dla poszczególnych województw z zastrzeżeniem, że nie mogą być „premiowane” województwa nie wywiązujące się z wykonania zadań melioracyjnych. Obligatoryjne ustalanie wysokości nakładów na meliorację w województwach przeznaczających na rolnictwo i gospodarkę żywnościową co najmniej 30% nakładów inwestycyjnych, nie powinno ograniczać innych kierunków inwestowania.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#WalentyMaćkowiak">Pragnę jeszcze poinformować o sprawach dotyczących realizacji zadań inwestycyjnych na przykładzie woj. gorzowskiego. W województwie tym do robót melioracyjnych przykłada się wielką wagę. Wojewódzka Rada Narodowa przeznaczyła na te cele, w okresie bieżącego 5-lecia 15,75 mld zł. Centralnie wyznaczono jednak wyższą kwotę do 18,15 mld zł. Oznacza to, że WRN będzie musiała dofinansować zadania o kwotę 2,4 mld zł. Ograniczy to wydatki na inne cele, np. ochronę zdrowia czy oświatę. Realizowanie zadań melioracyjnych nie może się odbywać kosztem innych dziedzin i innych potrzeb społeczno-gospodarczych. Komisja Planowania powinna uwzględniać kwoty proponowane przez poszczególne województwa i nie naruszać proporcji proponowanych przez rady narodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IgnacyWall">W imieniu zespołu poselskiego wizytującego województwa warszawskie i radomskie pragnę przedstawić wnioski wynikające z oceny realizacji programu rozwoju melioracji i zaopatrzenia rolnictwa w wodę. Stołeczne województwo warszawskie, mimo iż pod względem powierzchni zajmuje 1,2% obszaru kraju, osiąga wartość produkcji towarowej rolnictwa na 1 ha wyższą ód średniej krajowej o blisko 100%. Zaopatrzenie wsi w wodę jest dramatyczne. Aż 85% gospodarstw korzysta z płytkich studni, które ulegają zanikowi, bądź też w których woda nie nadaje się do spożycia. Ze zbiorowych wodociągów miejskich korzysta tylko 7 tys. gospodarstw w około 100 wsiach i stanowi to 14,4% zaspokojenia potrzeb. Sytuacja woj. radomskiego jest nieco lepsza, ale również i tutaj występują ogromne potrzeby powiększenia zasięgu prac melioracyjnych oraz konserwacji urządzeń melioracyjnych. Z wodociągów miejskich korzysta w tym województwie tylko 5% gospodarstw rolnych, a 13% z wodociągów zagrodowych. Chroniczny brak wody odczuwa 27,3 tys. gospodarstw, tj. 30% ogólnej liczby gospodarstw w województwie.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#IgnacyWall">Zespół poselski we wnioskach proponuje wydzielenie w NPSG funduszu gwarantującego wykonanie minimum 700 tys. ha melioracji. Wskazujemy na pilną konieczność objęcia zamówieniem rządowym robót służących zaopatrzeniu wsi i rolnictwa w wodę. Uważamy, iż należy przyspieszyć prace badawczo-rozwojowe i wdrożeniowe służące rozwojowi krajowej produkcji maszyn do melioracji oraz konserwacji urządzeń melioracyjnych. Do czasu uruchomienia krajowej produkcji należałoby powiększyć import maszyn i urządzeń nie tylko z ZSRR.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#IgnacyWall">Proponujemy wystąpić do wicepremiera Z. Szałajdy o odtworzenie i zachowanie produkcji części zamiennych do koparek melioracyjnych, którą to produkcję zaniechano w 1978 r. Koparki te stanowią jeszcze ponad 50% wyposażenia branżowych przedsiębiorstw wykonujących roboty melioracyjne.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#IgnacyWall">Proponujemy rozważyć możliwość obniżenia stawek z tytułu ubezpieczeń społecznych płaconych przez spółki wodne do poziomu stawek opłacanych przez PGR oraz zrezygnowanie z pobierania składek na ZUS w przypadku, gdy roboty wykonywane są przez rolników opłacających składki z tytułu pracy we własnym gospodarstwie.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#IgnacyWall">Wydaje nam się konieczne zdyscyplinowanie zasad eksploatacji urządzeń melioracyjnych, gwarantujących ich pełne i efektywne wykorzystanie. W miarę możliwości finansowych i wykonawczych należy wypracować koncepcję rozwoju kanalizacji wsi i podjęcia pilotowych rozwiązań w wybranych gminach, gdzie występuje zagrożenie ekologiczne środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławLucek">Proszę o wyjaśnienie, co dzieje się z produkcją koparek w zakładach L. Waryńskiego? Czy należy spodziewać się powiększenia dostaw pomp głębinowych i rur stalowych? Czy zwiększone zostaną dostawy rurek PCV o większych średnicach? Czy nastąpi poprawa zaopatrzenia w armaturę?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#HenrykPrzygodzki">Chciałbym zwrócić uwagę na sprawy realnych możliwości wykonania zadań, które zostały zapisane w uchwale X Zjazdu PZPR i projekcie NPSG. Zadaniom tam wyznaczonym, a dotyczącym również prac melioracyjnych, trzeba będzie sprostać. Czy nie zaistnieje sytuacja, w której przedsiębiorstwa melioracyjne będą wybierać łatwiejsze roboty na terenach lżejszych i lepiej zagospodarowanych, nie podejmując prac na gruntach trudnych i wymagających większego nakładu robocizny?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#HenrykPrzygodzki">Możliwości zaopatrzenia w sprzęt są niewielkie. Czy nie należałoby dokonać zewidencjonowania sprzętu i maszyn, które pozostają w dyspozycji różnych przedsiębiorstw i instytucji w terenie, a mogą być jeszcze wykorzystane dla prac melioracyjnych? Należałoby stworzyć obligatoryjny system wykorzystywania tego sprzętu.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#HenrykPrzygodzki">Trudne warunki pracy załóg przedsiębiorstw prowadzących prace melioracyjne wymagają stworzenia odpowiednich motywacji finansowych. Pracownicy tych przedsiębiorstw żyją i pracują w bardzo złych warunkach. Narażeni są na różne nałogi. W przeważającej części są to tzw. dwuzawodowcy, których warunki bytowania są nie do pozazdroszczenia.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#HenrykPrzygodzki">Spółki wodne robią co mogą i czym mogą. Zwrócić należy uwagę, iż znaczna część środków pochodzących od rolników, członków spółek wodnych, przeznaczona jest na składki ZUS i opłacanie administracji, a więc cele pozaprodukcyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JózefKiełb">Oceny przedstawione przez NIK udowadniają, że twierdzenia o zagrożeniu realizacji programu melioracji kraju nie są przesadzone i nie jest to tylko śpiewka tych, którzy zajmują się rolnictwem. To nadzwyczajne zagrożenie z roku na rok wzrasta, co wymaga zastosowania nadzwyczajnych środków zaradczych. Świadomość tego nie dociera jednak do wielu ludzi sprawujących władzę i do większości społeczeństwa. Ponieważ problem melioracji i zaopatrzenia rolnictwa w wodę wiąże się z generalnym problemem wyżywienia narodu, proponuję w naszej opinii, czy też dezyderacie użyć słów „nadzwyczajne zagrożenie” w odniesieniu do melioracji. Trzeba również podkreślić, iż od wykonania zadań melioracyjnych zależeć będzie realizacja głównego celu strategicznego, jakim jest osiągnięcie żywnościowej samowystarczalności kraju.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JózefKiełb">Trudno nie zgodzić się z opinią NIK, że w latach 1983–1985 zmarnowaliśmy wiele czasu i zmarnowaliśmy szansę. Nie wykorzystano możliwości zmodernizowania bazy technicznej melioracji. Nie wykonano również minimum zaplanowanych robót melioracyjnych. Płakać nad rozlanym mlekiem nie warto, ale też nie można nadal rozlewać mleka.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JózefKiełb">Nie rozwiążemy planowanych zamierzeń przez obciążenie zadaniami wyłącznie wojewódzkich rad narodowych. Jest to zresztą przyjmowane jako swego rodzaju wybieg władzy centralnej, aby znaleźć kozła ofiarnego i przenieść kłopoty na organy władz terenowych. Nie można oczywiście zgodzić się z taką obiegową opinią, ale też nie można jej nie dostrzegać czy lekceważyć.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JózefKiełb">Trzeba zwrócić uwagę na wręcz kryminalne oszustwa popełniane przez przedsiębiorstwa melioracyjne. Przypadki te świadczą o rozpadzie systemu nadzoru i kontroli, a także o nadmiernym rozproszeniu potencjału ludzkiego i technicznego, a także obniżeniu morale pracowników wielu przedsiębiorstw. Jak to jest możliwe, że w tak dramatycznej sytuacji znaczna część sprzętu wykorzystywana jest poza branżą melioracyjną? Wojewodowie powinni zostać wezwani do rozliczenia się z takiego stanu. Uważam, że powinniśmy wystąpić z rezolucją protestującą przeciwko temu i wezwać premiera do rozliczenia wojewodów z wykorzystywania sprzętu, który powinien pracować dla melioracji. Trzeba wskazać, iż nie zahamujemy regresu w pracach melioracyjnych, jeśli nadal sabotować się będzie potrzeby melioracyjne.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JózefKiełb">Jeszcze raz chcę podkreślić, że nadzwyczajne zagrożenie wymaga stosowania nadzwyczajnych środków. Komisja nasza powinna opowiedzieć się za nałożeniem obligatoryjnego obowiązku na wojewódzkie rady narodowe wykonywania zadań melioracyjnych w sensie zagospodarowania sprzętu, wykorzystywania środków finansowych oraz nadzoru nad terminowym wykonawstwem zadań. Potrzebny jest harmonogram, w którym zapisane będzie kto, co i kiedy ma wykonać. Do tego potrzebna jest decyzja Prezydium Rządu na wzór tej, którą podjęto w związku z przeciwdziałaniem, patologiom społecznym oraz wzmacnianiem ładu i porządku publicznego. Powołanie przez rząd pełnomocnika zajmującego się sprawami melioracji dowodzi, że docenia się te problemy. Pełnomocnik ten nie ma jednak jeszcze uprawnień Dzierżyńskiego, a powinien mieć takie uprawnienia, jakie przyznano gen. Kiszczakowi w sprawie zwalczania patologii.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JózefKiełb">Jest do rozważenia kwestia, czy całości kwoty przeznaczonej na meliorację nie traktować jako funduszu celowego. W razie niewykorzystania przyznanych środków czy niewykonania zadań, należy zabierać środki, aby je wykorzystywać tam, gdzie istnieją możliwości wykonawcze. Jest to oczywiście swego rodzaju straszak stosowany wobec radnych i wojewodów.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JózefKiełb">Proponuję, aby na podstawie posiadanych przez nas materiałów przedstawić skalę zagrożeń w sferze melioracji wszystkim posłom, łącznie z członkami Komisji Kultury.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JózefKiełb">Melioracje nie mogą być prowadzone kosztem zaopatrzenia wsi w wodę. Jest to jeden wspólny program i zadania współzależne od siebie.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JózefKiełb">Powinniśmy domagać się wyjaśnień, dlaczego centralne decyzje w sprawie zadań planowych, jak też zalecenia określone w uchwałach Sejmu, nie są wykonywane. Zdarza się to nie po raz pierwszy, i nie tylko w sprawach melioracji. Nie wykonano w wielu województwach polecenia, aby przeznaczać co najmniej 7% środków na ochronę środowiska. Centralne instancje polityczne powinny również zająć się problemem realizacji uchwał w sprawie rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Proponuję wystąpić do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów z wnioskiem o rozważenie możliwości powiększenia dotacji budżetowej z przeznaczeniem na popieranie czynów społecznych służących realizacji prac melioracyjnych i wodociągowych na wsi.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JózefKiełb">Chciałbym poruszyć jeszcze jeden problem. W 1981 r. uruchomiono prototypową produkcję kosiarki, mającej zastosowanie przy obsłudze rowów melioracyjnych. Powstała ona w Okręgowym Zakładzie Transportu i Maszyn Drogowych. Została opatentowana i podjęto jej produkcję seryjną w liczbie początkowo 50, a następnie 100 szt. rocznie. Istnieją możliwości powiększenia tej produkcji do 500 szt. rocznie. Kosiarką zainteresowali się fachowcy z Czechosłowacji, którzy po jej przetestowaniu uznali konstrukcję i zastosowanie za bardzo dogodne. Powiększenie produkcji, ewentualnie również na eksport, wymaga zwiększenia dostaw siłowników hydraulicznych. Podjęto starania, aby zainteresować tym przedsięwzięciem Zrzeszenie Producentów Maszyn Rolniczych „Agromet”. Przedstawiciele tego Zrzeszenia nie odpowiedzieli jednak na żadne z zaproszeń do podjęcia rozmów. Dokonano jednak całkowitego zablokowania dostaw hydrauliki dla producentów kosiarki. Czyni się zabiegi o uruchomienie w Malborku produkcji innego urządzenia jeszcze nie sprawdzonego. Mamy tu do czynienia z typowym bojkotem urządzenia już produkowanego i rokującego nadzieje. Proponuję wystąpić z wnioskiem o zainteresowanie się tą sprawą, wokół której panuje swoista zmowa milczenia i zmowa odmowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#CzesławBaran">Mam kilka uwag na tle omawianych dzisiaj dokumentów. Niektóre sugestie posła J. Kiełba skierowane były do rad narodowych, ale w wielu sprawach nie one podejmują decyzję.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#CzesławBaran">Niepokoi fakt, iż struktura organizacyjna przedsiębiorstw i służb eksploatacyjnych jest dowolna. Stoimy w przededniu atestacji stanowisk pracy, a zatem należałoby zastanowić się nad tym, czy słuszne było rozbicie służb inwestycyjnych oraz eksploatacyjnych i przekazanie ich do gminnych rad narodowych. W efekcie wielu fachowców odeszło z WZiR. Chcemy ponownie przekazać te etaty do tej instytucji. Przekazywanie natomiast etatów do gminnych rad narodowych nie przyczyni się do poprawy sytuacji.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#CzesławBaran">Kolejną sprawą są uposażenia pracowników melioracji. Sięgają one obecnie tylko 92% średniej płacy w rolnictwie. Nie dziwi w związku z tym, że w latach 80. brakuje chętnych do podejmowania nauki w technikach melioracyjnych. Część tych szkół została już zamknięta. Na przykład w woj. siedleckim, które reprezentuję, w br. zgłosiło się do tego typu szkół jedynie 22 kandydatów. Muszę zresztą przyznać, że były lata gorsze, w których zgłaszało się tych kandydatów jeszcze mniej. W latach 60. ranga zawodu melioranta, a również płace w tym zawodzie były wyższe i z tego również względu na terenie powiatu realizowaliśmy tyle samo zadań co obecnie realizujemy na terenie całego województwa. Część kadry pozostaje w zawodzie jedynie na zasadzie przywiązania, część natomiast ze względu na możliwość wykonywania zajęć dorywczych. Nie muszę mówić, jak niekorzystnie wpływa to na dyscyplinę pracy. Nie może również budzić zdziwienia fakt, że w związku z niewielką liczbą kandydatów, szkoły melioracyjne przyjmują każdego, kto się do nich zgłosi. Jest to więc negatywna selekcja do zawodu.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#CzesławBaran">Reprezentuję województwo, które w ciągu ostatnich lat nie schodziło w nakładach na rolnictwo poniżej 50% nakładów ogólnych. Proponuję powtórne przejrzenie podziału nakładów na poszczególne województwa, gdyż chcemy przeprowadzać melioracje, ale nie możemy robić tego kosztem innych ważnych celów, takich jak np. oświata, elektryfikacja itd.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#CzesławBaran">Jestem przekonany, że stać nas na przygotowanie programu, który będzie określał ile zadań, i w jaki sposób, poszczególne województwa powinny wykonywać w zakresie melioracji. Ustalić należy również hierarchię potrzeb, gdyż np. gleby lekkie mogą jeszcze poczekać na zmeliorowanie.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#CzesławBaran">Zwracam się do Komisji Rolnictwa z prośbą o skłonienie Komisji Planowania do innego spojrzenia na poszczególne województwa, jeśli program melioracji ma być realny. Uważam bowiem, że aktualnie w woj. siedleckim jest on nierealny.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławŻelichowski">Zasoby wody pitnej w Polsce są porównywalne z zasobami Egiptu. Mało jest w naszym kraju zbiorników wodnych. Obawiam się w związku z tym, że rozliczanie z hektarów spowoduje brak wody. W dezyderacie Komisji powinno znaleźć się stwierdzenie mówiące, iż celem melioracji jest poprawa zaopatrzenia w wodę.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#StanisławŻelichowski">Musimy także, mieć świadomość, że sytuacja w melioracjach nie jest sytuacją nadzwyczajną, ale cała nasza gospodarka znajduje się w sytuacji nadzwyczajnej. Wszystkie zadania są ważne, a gospodarka, która powinna rozwijać się w sposób harmonijny, działa na zasadzie sprzężeń zwrotnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BożenaSnaza">Mam propozycję dotyczącą zaopatrzenia wsi w wodę. Obecnie wodociągi budowane są ze środków państwa oraz z czynów społecznych. Proponuję utworzenie funduszu zaopatrzenia wsi w wodę. Realizacja tego zadania w formie czynów społecznych wymaga wysokiego wkładu ludności. Moim zdaniem budowa wodociągów powinna mieć jednolitą formę i odbywać się z udziałem środków społecznych. Jestem przekonana, że powszechny udział rolników w pracach pozwoli obniżyć wysokość własnego wkładu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JadwigaWróbel">Zgadzam się z poglądami posła H. Przygodzkiego. Uważam, że uszczęśliwianie rolnictwa na siłę melioracją będzie oddziaływać na jakość tej melioracji. Wadliwie wykonane melioracje nie należą do rzadkości. Podstawowym problemem jest konieczność wzmożenia kontroli wykonywanych prac, gdyż tutaj, w moim przekonaniu, znajdują się największe rezerwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławDerda">Melioracja nie jest celem samym w sobie. Należy ją wzmocnić budownictwem inwentarskim. Wiele środków na meliorację wydatkowanych było na darmo, gdyż rolnicy tej melioracji nie chcieli.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#StanisławDerda">Chciałbym przedstawić ciekawe rozwiązanie zastosowane w woj. warszawskim. Polega ono na tym, że skoncentrowano się nie na instalowaniu dużej liczby małych pomp, ale na budowie dużych stacji ujęć, gdyż stwierdzono, że bardziej opłaca się przesyłać wodę rurami.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#StanisławDerda">Mam wątpliwość, czy w związku z sezonowością prac melioracyjnych jest słuszne, aby pracownicy mieli całoroczne etaty. Należałoby rozważyć możliwość zatrudniania rolników przy wykonywaniu melioracji, co byłoby dla nich źródłem dodatkowych dochodów. Jest to o tyle ważne, że spowodowałoby to spadek kosztów związanych z użytkowaniem systemu melioracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WalentyMaćkowiak">Uważam, że obligatoryjne i centralne planowanie melioracji rozpoczęto od niewłaściwej strony. Sytuacja wymaga poprawy w każdym województwie. Równocześnie dostrzegam niedomagania w samym wykonawstwie. Osoby zatrudnione w melioracji teoretycznie pracują przez cały rok, chociaż nie zawsze jest dla nich praca. Stanowi to jedną z istotnych rezerw.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WalentyMaćkowiak">Niepotrzebnie dyskutujemy o kosztach, gdyż moim zdaniem można by je obniżyć przy pozostawieniu tego samego zakresu rzeczowego. Są ewidentne nadużycia polegające na fakturowaniu prac, które nie zostały faktycznie wykonane. Chciałbym zapytać, jakie konsekwencje poniosły z tego tytułu przedsiębiorstwa?</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#WalentyMaćkowiak">Poprawy wymaga organizacja pracy, a równocześnie konieczne jest rozwiązanie problemu płacowego. Proponuję, aby Rada Ministrów podniosła próg wzrostu płac do średniego w danym województwie lub do średniej krajowej. Obecnie bowiem płace w melioracji są znacznie niższe niż w innych działach gospodarki. W tej sytuacji niemożliwa jest poprawa organizacji i dyscypliny pracy. Stan obecny powoduje brak kandydatów do nauki i pracy w tym zawodzie, a ci, którzy decydują się na jej podjęcie to najgorsi, którzy nie znaleźli miejsca gdzie indziej. Z pewnością nie jest to dobra perspektywa. Powtarzam zatem, że podstawowym czynnikiem jest racjonalizacja płac.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#WalentyMaćkowiak">Drugą istotną kwestią jest zaopatrzenie w sprzęt. Należy opracować odpowiedni program, który doprowadziłby do poprawy sytuacji. 25 lat temu wykonywano meliorację przy pomocy łopaty, co jest obecnie niemożliwe, gdyż żaden pracownik nie chce tego robić. Niezbędny jest więc sprzęt. Szczególnie ważne jest zaopatrzenie przedsiębiorstw w części zamienne. Wiele maszyn jest unieruchomionych właśnie z tego powodu. Zdarza się, że w okresie letnim przestoje maszyn wynoszą 2 do 3 tygodni, a pracownicy nie mają co robić. Trzeba zresztą przyznać, że część z nich jest z tego faktu zadowolona.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#WalentyMaćkowiak">Opowiadam się za obligatoryjnym, ale równocześnie rozsądnym ustalaniem nakładów w poszczególnych województwach. Sprawy te należy dyskutować, a nie stawiać zainteresowanych przed faktami dokonanymi. Uważam, że tym województwom, które przeznaczają nie mniej niż 30% nakładów inwestycyjnych na rolnictwo, nie powinno się narzucać dodatkowych nakładów na melioracje, gdyż uszczupla to wielkość środków na inne, równie ważne dziedziny. Apeluję do Komisji Planowania o skonsultowanie tego problemu i właściwe jego rozwiązanie. Oświadczam, że jeśli sprawy tej nie rozwiąże się, będę na posiedzeniu głosował przeciw. Zdaję sobie sprawę, że Komisja Planowania powinna zwiększyć dotację centralną, ale nie wiem jakie są możliwości realizacji tego postulatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekStencel">W 1985 r. Federacja przedstawiła resortowi wnioski w wielu sprawach, o których mówimy dzisiaj. Maszę przyznać, że wiele ważnych zagadnień rusza ostatnio z miejsca. Przeważa dzisiaj tendencja do określania zadań melioracyjnych w wymiarze rzeczowym. Kwestia zmeliorowania określonej powierzchni jest jednak także kwestią nakładów. Podkreślam tę ostatnią sprawę tym bardziej, że mamy do czynienia z postępującą dekapitalizacją urządzeń melioracyjnych. Obawiam się, że istnieje zagrożenie w realizacji zaplanowanych 700 tys. ha gruntów do zmeliorowania.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MarekStencel">Obok melioracji ważnym problemem jest zaopatrzenie wsi w wodę i kanalizacja. Kłopoty w tym zakresie wynikają z różnych przyczyn, do których zaliczyć należy także brak drobnych detali.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MarekStencel">Sytuacja przedsiębiorstw naszej branży generalnie biorąc nie jest najgorsza. Branża uzyskała pewne preferencje płacowe, które jednak w obecnej chwili kończą się. Uznano też w końcu sezonowy charakter prac melioracyjnych. W informacji resortu nie mówiono jednak o trudnych warunkach socjalnych. Mam na myśli barakowozy, w których zamieszkują pracownicy i ich wyposażenie. O ile nie brakuje barakowozów, o tyle niezwykle trudno jest zdobyć dla nich wyposażenie. Obecnie znaczna część pracowników woli być dowożona do pracy niż mieszkać w barakowozach ze względu na trudne warunki.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MarekStencel">Pragnąłbym, aby zielone światło dla melioracji zostało wreszcie zapalone i abyśmy mogli włączyć się do realizacji wszystkich zadań.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MarekStencel">Obok problemów płacowych rozwiązania wymaga również kwestia chorób zawodowych. Najczęściej spotykanymi chorobami w branży są reumatyzm i choroby układu trawiennego, będące skutkiem pracy przy obsłudze maszyn. Obie te choroby nie są jednak uznane za choroby zawodowe.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MarekStencel">Nasza Federacja przygotowuje się do wprowadzenia w życie i zbiorowego układu pracy. Nie chodzi nam przy tym jedynie o poprawę warunków płacowych, ale także o stabilizację w zawodzie. Naszym celem jest premiowanie wieloletniej pracy.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MarekStencel">Na zakończenie chciałbym jeszcze raz podkreślić brak sprzętu, chociaż z mojego rozeznania wynika, że jest on produkowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MieczysławStachura">Termin melioracja nie może być rozumiany jedynie jako odwodnienie, ale również jako nawodnienie. Termin ten oznacza właściwy bilans wodny.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MieczysławStachura">W związku z wypowiedzią posła J. Kiełba pragnę uświadomić posłom, że wskutek odkrycia Bełchatowa w ciągu najbliższych 25 lat - 1/3 Polski zestepowieje. Konieczne są zatem kompleksowe działania. Chciałbym, aby łącznie widziano zarówno odwodnienia, jak też i nawodnienia.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MieczysławStachura">Drugą sprawą są koszty melioracji. Mam wrażenie, że są one często zawyżane, o czym świadczyć może przykład z mojego jasnego doświadczenia. Otóż w związku z gazyfikacją zmuszeni byliśmy wykonywać przekopy dla rur. Wykonanie jednego przekopu nowym sprzętem kosztuje 680 tys. zł. Tymczasem za tę samą kwotę udało nam się wykopać 37 przekopów przy pomocy łopat. Powstaje więc pytanie, czy pieniądze przeznaczone na meliorację są właściwie wykorzystywane? Nie jestem oczywiście przeciwny postępowi, ale naszym podstawowym celem powinno być doprowadzenie do tego, aby zadania realizowane były taniej, szybciej i lepiej.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MieczysławStachura">Nawiązując do sprawy poruszanej przez posła S. Derdę pragnąłbym zwrócić uwagę na następującą sprawę. Chodzi o to, aby część rolników, którzy mają dodatkowe zajęcia, mogła dorabiać przy melioracji. Uwaga posła S. Derdy w tej sprawie była, moim zdaniem, słuszna.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#MieczysławStachura">W obecnej sytuacji wiele planów nie jest wykonywanych dlatego, że istnieją ograniczenia podatkowe powodujące nieopłacalność ich wykonania. Proponuję stworzenie systemu, w którym płaciłoby się od metra wykonanej pracy, gdyż wówczas nie będzie obaw, iż nie zostanie ona wykonana.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KlemensMichalik">Na terenach meliorowanych znajdują się również grunty leśne. Melioracje są dobrodziejstwem zarówno dla gruntów rolnych, jak też gruntów leśnych. Tymczasem w planach tereny leśne wyłączone są z melioracji. Był już postulat połączenia kompleksu leśnego i rolnego w jedną całość przy melioracjach i najwyższy już czas, aby postulat ten zaczęto realizować.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KlemensMichalik">Jeżeli chodzi o limity przydzielone radom narodowym na melioracje, to moim zdaniem nie powinniśmy decydować się na ich zatwierdzenie. Jest jednak dylemat, jak nad tym problemem głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZdzisławDębowski">Jestem przekonany, że te same sprawy, o których mówimy dzisiaj, były już dyskutowane przez Sejm w poprzedniej kadencji. Niestety, skuteczność, tych dyskusji jest, jak do tej pory, niewielka.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#ZdzisławDębowski">Interesuje mnie sprawa kontrolowania wykonawcy. Chciałbym zaproponować rozwiązanie, w którym konkretny grunt jeszcze przed zmeliorowaniem, byłby przydzielony wykonawcy robót. Jestem zdania, że wtedy użytkownik będzie sam zainteresowany w kontrolowaniu wykonawcy.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#ZdzisławDębowski">Bardzo istotną sprawą jest dbanie o dobrą organizację pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BolesławStrużek">Bilans wodny w Polsce uległ dość zasadniczej zmianie i proces ten będzie się pogłębiał, ale równocześnie technologia prac melioracyjnych jest niezmienna. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale chciałbym zapytać, czy w związku z obniżeniem się poziomu wód gruntowych należy tak głęboko kopać? Problem ten powinien być od strony naukowo-badawczej rozpatrzony przez kompetentne organizacje.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#BolesławStrużek">Moim zdaniem bagatelizuje się u nas deszczowanie, które w innych krajach wykonywane jest poprzez instalacje deszczowe. Proponuję inne rozłożenie akcentów pomiędzy klasycznymi robotami melioracyjnymi i deszczowaniem.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#BolesławStrużek">Kwestia kosztów sprowadza się do pytania i przeprowadzenia analizy w jakich granicach ich wzrost jest uzasadniony? Powoływano się na wysoki udział nakładów inwestycyjnych na gospodarkę żywnościową w budżetach województw. Nie jest to jednak wskaźnik obiektywny, gdyż sytuacja poszczególnych województw jest bardzo zróżnicowana. Są województwa o charakterze rolniczym i przemysłowym. Z tego względu nie można porównywać odsetka, jaki nakłady na gospodarkę żywnościową stanowią w budżetach różnych województw.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#BolesławStrużek">Są województwa, w których w poszczególnych latach występują - znaczne wahania realizacji zadań inwestycyjnych z dziedziny melioracji. Nie wiem, czy wahania te można tłumaczyć warunkami pogodowymi. Moim zdaniem nie wyjaśniają one tak wielkich różnic.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#BolesławStrużek">Przeznaczenie na meliorację takich kwot, jakie planują wojewódzkie rady narodowe, spowoduje obniżenie planu rolnictwa w latach 1986–1987 o 10%.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TomaszRomańczuk">Wojewódzkie rady narodowe przewidują zmeliorowanie w 5-latce 420 tys. ha gruntów, a mówi się, że należałoby zmusić je do zmeliorowania 700 tys. ha. Oznacza to, że moc przerobowa powinna być znacznie wyższa. Czy już dziś nie zakładamy, że plan będzie nierealny? Kosztem czego ma nastąpić przyrost melioracji?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofStempień">Melioracja nie jest sztuką samą dla siebie. Proszę zatem o informację, czy prowadzi się rachunek, który pozwoliłby na posiadanie jasnego obrazu sytuacji i świadomość, ile możemy zyskać poprzez wykonanie melioracji i jakie straty przyniesie jej niewykonanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#CzesławBaran">Istotnie koszty melioracji wzrosły o ok. 40%, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że wzrosły koszty w całej gospodarce.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#CzesławBaran">W przedstawionej nam tablicy brak jest danych o nakładach na meliorację, a zawiera ona jedynie dane rzeczowe. Jest to niesłuszne podejście, gdyż realizacja zadań rzeczowych jest różna w poszczególnych latach, a wynika to również z faktu, że prowadzenie prac melioracyjnych wymaga przygotowania. W tablicy tej brakuje także podsumowania. Nie wiadomo np. co stało się z 21 mld zł. Myślę, że znajdują się one w Komisji Planowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MirosławPiotrowski">Chciałbym odpowiedzieć na niektóre pytania.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MirosławPiotrowski">Resort zajmował się produkcją sprzętu, ale sprzętu tego nie rozdzielał. Stan realizacji zadań w dziedzinie melioracji jest w ciągu 9 miesięcy br. wysoki. Od przyszłego roku nastąpi zniesienie rozdzielnictwa, które zastąpione zostanie obowiązkowym pośrednictwem. Proszę zatem, aby niektóre uwagi nie były kierowane do naszego resortu.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MirosławPiotrowski">Program zaopatrzenia zawarty w planie 5-letnim nie będzie mógł zostać zrealizowany w wariancie II. Stanęliśmy przed alternatywą, czy realizację zadań należy odłożyć w czasie, czy zawrzeć układ ze Związkiem Radzieckim o wspólnym finansowaniu hydrauliki siłowej? Pozwoli to na poprawę zaopatrzenia w sprzęt z 60% obecnie do 85% potrzeb w 1990 r.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#MirosławPiotrowski">Przechodzimy na sprzęt bardziej nowoczesny. Koparka 250 została wycofana i testowano inne koparki. Sądzę, że sytuacja ulegnie poprawie i mam nadzieję, że program jest realny.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#MirosławPiotrowski">Problem zaopatrzenia w wodę ma charakter głębszy, gdyż wiąże się ze wszystkimi urządzeniami, które są niezbędne do kanalizacji. Ta część programu została rozwiązana w NPSG. Niestety, nie udało nam się rozwiązać problemu bardzo kapitałochłonnych inwestycji w hutach.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#MirosławPiotrowski">W sprawie pomp postanowiliśmy znaleźć drugiego producenta, który będzie wytwarzał pompy mniejsze.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#MirosławPiotrowski">Jeżeli chodzi o wspomniane dzisiaj kosiarki do rowów, to jest program operacyjny, ale do jego realizacji potrzeba 40 obrabiarek.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WalentyMaćkowiak">Nie zgadzam się ze stwierdzeniem posła B. Strużka, dotyczącym centralnego limitowania inwestycji. W każdym województwie nakłady z budżetu przeznaczane są na takie podstawowe dziedziny, jak rolnictwo, ochrona zdrowia, oświata, gospodarka komunalna. Nie można przekonać wojewódzkich rad narodowych, że powinny łożyć na meliorację kosztem realizacji innych ważnych celów. Należy zatem starać się o dofinansowanie z budżetu centralnego. Nie wiem czy jesteśmy przygotowani do realizacji zadań melioracyjnych od strony wykonawstwa. Rozwiązań należy poszukiwać w racjonalności i oszczędności.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WalentyMaćkowiak">Jeśli chodzi o nawodnienia, to niezwykle ważne jest zatrzymywanie wody w zbiornikach retencyjnych, które mogą być budowane przy udziale czynów społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZdzisławDębowski">W związku z wycofaniem starszego typu koparek z produkcji pragnę zapytać, jak można było podjąć taką decyzję, jeśli nie miało się w zanadrzu czegoś lepszego?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MirosławPiotrowski">Koparka, o której mówimy, nie była koparką typowo melioracyjną. Nie zaprzestaliśmy produkcji koparek, ale przeszliśmy z koparek mechanicznych na hydrauliczne. Jedna z nich przeznaczona jest wyłącznie dla melioracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#NorbertAleksiewicz">Problem kanalizacji wsi wiąże się nieodłącznie z melioracją i budową wodociągów. Należy zastanowić się nad konserwacją urządzeń. Widzę tutaj duże pole do działania dla kółek rolniczych.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#NorbertAleksiewicz">Nie rozumiem dlaczego rolnicy płacą za wodę ze studni 21 zł, a mieszkańcy miast tylko 5 zł? Nikt dotychczas nie potrafił odpowiedzieć mi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#FeliksŚwierczyński">21 mld zł, o których wspominał jeden z posłów, stanowi rezerwę na inwestycje szpitalne, oświatowe, komunalne itd. Kwota ta jest już zawinkulowana, ale nie ma ostatecznej decyzji co do jej przeznaczenia.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#FeliksŚwierczyński">Kwota 250 mld zł na melioracje została ustalona w oparciu o badania i uznano, że jest ona niezbędna.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#FeliksŚwierczyński">Przy dyskutowaniu projektu nie pomijano problemu melioracji, ale możliwości są mniejsze niż potrzeby. Musiano dokonać wyboru, o czym decydują wojewódzkie rady narodowe. Melioracja jest inwestycją perspektywiczną zabezpieczającą przyszłość. Inwestycje melioracyjne są inwestycjami trudnymi i finansowanymi z budżetu. Najłatwiej zatem byłoby zwiększyć środki, ale nie ma takiej możliwości.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#FeliksŚwierczyński">Do Komisji Planowania wpłynęło 19 odwołań z 16 województw. Obejmują one kwotę 22 mld zł. Odwołania dotyczą niedostatecznej wielkości środków. Nie jestem w stanie przedstawić rozwiązania łagodzącego trudności. Zwiększanie środków na jeden cel powoduje bowiem automatyczne zmniejszenie ich na inny cel.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#FeliksŚwierczyński">Nie mam danych dotyczących rozpiętości nakładów, ale wiem, że są one ogromne. Mam na myśli rozpiętości między województwami. W elbląskim np. udział melioracji wynosi 56%, w wielu województwach ponad 30%. Uważam za niesłuszne przyjęcie globalnego wskaźnika 30%.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KazimierzDunaj">Mimo wielu krytycznych ocen w dyskusji, skierowanych również pod adresem naszego resortu, mogę jeszcze raz oświadczyć, że jesteśmy gorącymi rzecznikami realizacji programu rozwoju melioracji oraz zaopatrzenia wsi w wodę. Podejmujemy wiele inicjatyw i starań, aby zadania w planach gospodarczych były możliwie większe i aby zapewnić ich pełną realizację. Zdajemy sobie sprawę z tego, że postęp biologiczny i organizacyjny w rolnictwie napotka na ogromne trudności w związku z niedostatecznym zasięgiem prac melioracyjnych. Tam, gdzie osuszamy, jak i tam, gdzie nawadniamy tereny uprawne notujemy znaczną zwyżkę plonów. Granice pól zmeliorowanych i niezmeliorowanych wyznaczają granice między gospodarstwami zasobnymi i gospodarstwami biednymi.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KazimierzDunaj">Nie można uznać lat 1983–1985 za stracone. Środki przyznane w tych latach na rozwój melioracji zostały w znacznej części wykorzystane. Przygotowaliśmy również w tym okresie możliwości wykonawcze do zrealizowania ambitniejszych planów rozwoju prac melioracyjnych. Z tego m.in. wziął się zapis w projekcie NPSG o wykonaniu w ramach bieżącego 5-lecia melioracji na obszarze 700 tys. ha. W roku bieżącym wykonamy melioracje na obszarze ok. 110 tys. ha. Z analiz możliwości wykonawczych wynika, że można zwiększyć o ok. 20% przerób w przedsiębiorstwach zajmujących się pracami melioracyjnymi, jeśli następować będzie odpowiedni dopływ maszyn i sprzętu. Zadania przyjęte w projekcie planu 5-letniego przyjmujemy z pewną obawą, ale i z determinacją. Uważamy, że istnieją możliwości obniżenia kosztów robót melioracyjnych, lepszego wykorzystania sprzętu, którym dysponujemy.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#KazimierzDunaj">Może należałoby nieco złagodzić opinie o działalności przedsiębiorstw melioracyjnych. Nie skłania wprawdzie do tego opinia NIK, ale trzeba uwzględnić fakt, że przedsiębiorstwa te pracują w innych, gorszych warunkach niż przedsiębiorstwa przemysłowe. Realizację zadań i organizację pracy utrudnia bardzo znaczne rozproszenie robót, poważne są zatem trudności z organizowaniem pracy na dwie zmiany.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#KazimierzDunaj">W latach 1985–1986 obszar gruntów meliorowanych corocznie wzrósł z 66 tys. ha do ponad 100 tys. ha. Podjęto realizację wielu zamówień rządowych, podjęto starania, aby przygotować się do realizacji zwiększonych zadań melioracyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzOlesiak">Proponuję na podstawie wniosków poselskich i uwag zgłoszonych w dyskusji opracować opinię, którą skierujemy do prezesa Rady Ministrów. Powinna ona zawierać nasze stanowisko w sprawie programu rozwoju melioracji do 1990 r. Proponuję również sformułować dezyderat w związku z wypowiedzią posła J. Kiełba w sprawie produkcji kosiarki do poboczy rowów melioracyjnych. Należałoby tę kwestię wyjaśnić i podjąć odpowiednie działania.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#KazimierzOlesiak">W naszej opinii powinniśmy podkreślić, że ujęcie w projekcie NPSG zadań zmeliorowania co najmniej 700 tys. ha gruntów jest programem minimum, który należy bezwzględnie zrealizować, jeśli chcemy efektywnie gospodarować środkami, które zostaną skierowane do rolnictwa. Dla realizacji tego programu potrzebna jest determinacja i konsekwentne działanie ze strony jednostek gospodarczych i odpowiedzialnych za to osób.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#KazimierzOlesiak">Zaległości w robotach melioracyjnych są ogromne i zagrożenie z tym związane jest bardzo poważne. Powinniśmy stwierdzić, iż popieramy wprowadzenie funduszu celowego, ale postulujemy jednocześnie, aby Komisja Planowania w ramach kolejnych planów rocznych dokonywała analizy oceny przebiegu planu melioracji w poszczególnych województwach i korygowała wielkości kwot przyznawanych na realizację tych zadań. Konieczne jest dostosowanie środków przeznaczanych na melioracje do realnej i aktualnej sytuacji w poszczególnych województwach. Należy podkreślić, iż każde ograniczenie środków w ramach tego funduszu jest osłabieniem rolnictwa i programu rozwoju gospodarki żywnościowej. Trzeba także podkreślić, że jakość i efektywność wykonania zadań melioracyjnych musi być osiągnięta.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#KazimierzOlesiak">Powinniśmy wyrazić naszą obawę w związku z wystąpieniem poważnego zagrożenia w zaopatrzeniu w podstawowy sprzęt do prac melioracyjnych. Postulowano w dyskusji, aby zewidencjonować posiadany sprzęt, ustalić gdzie jest zlokalizowany i do jakich celów jest wykorzystywany. Powinniśmy wskazać na możliwości lepszego nim gospodarowania. Jest niedopuszczalne, aby sprzęt przeznaczony do prac melioracyjnych był wykorzystywany na inne cele. Musi nastąpić poprawa gospodarności i efektywnego wykorzystania tego, czym dysponujemy. Powinniśmy postulować, aby resort rolnictwa dokonał oceny efektywności prowadzonych robót melioracyjnych i ich kosztów.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#KazimierzOlesiak">Powinniśmy zaznaczyć w opinii, iż niezbędne jest stworzenie odpowiedniego systemu płac i zachęt ekonomicznych w przedsiębiorstwach melioracyjnych, jak też podjęcie starań o powiększenie dopływu kadr pracowniczych ze szkół zawodowych. To wymaga odpowiedniego zwiększenia szkolenia zawodowego.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#KazimierzOlesiak">Należy zauważyć, iż potrzebne jest rozwinięcie odpowiedniej akcji prasowo-propagandowej wokół spraw melioracji i zaopatrzenia wsi w wodę. Należałoby sugerować, aby prasa zajęła się szerzej tymi problemami. Należałoby również namawiać przedstawicieli prasy, radia i telewizji do przeprowadzania rozmów i wywiadów na te ważne tematy. Trzeba to rozpatrywać w aspekcie zagrożenia, programu żywnościowego.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#KazimierzOlesiak">Proponuję, aby naszą opinię skierować do wszystkich posłów, aby w ten sposób pozyskać ich dla tej ważnej sprawy.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#KazimierzOlesiak">Komisja upoważniła prezydium i przewodniczących zespołów poselskich do opracowania opinii oraz dezyderatów.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#KazimierzOlesiak">Komisja przyjęła do wiadomości odpowiedź wicepremiera J. Kozioła na opinię w sprawie gospodarki ziemią. Do spraw tych Komisja powróci, ponieważ spodziewać się należy pewnych działań ułatwiających scalanie gruntów, co wymagać będzie zmian niektórych przepisów.</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#KazimierzOlesiak">Kolejne posiedzenie Komisji poświęcone będzie problemom gospodarki leśnej i odbędzie się 19 grudnia br.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>