text_structure.xml 206 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 4 lipca 1988 r. Komisje: Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej, komunalnej i Mieszkaniowej, Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Prac Ustawodawczych, obradujące pod przewodnictwem posła Emila Kołodzieja (ZSL), rozpatrzyły:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- poprawki do projektów ustaw:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">a) o zmianie ustawy o planowaniu przestrzennym,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">b) o funduszu zmian strukturalnych w przemyśle,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">c) o funduszu rozwoju budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceminister budownictwa i gospodarki przestrzennej Czesław Przewoźnik, wiceminister rolnictwa Kazimierz Dunaj, przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Przemysłu, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Sprawiedliwości, Narodowego Banku Polski ego, Centralnego Związku Spółdzielczości Budownictwa Mieszkaniowego i Zespołu Doradców Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EmilKołodziej">Obradowaliśmy nt. tych trzech ustaw w dniu 28 czerwca br. Pod koniec tego posiedzenia nie mieliśmy jednak quorum. Złożyło się na to kilka przyczyn. Najistotniejsza - to ta, że posiedzenie przeciągało się, a wielu posłów spieszyło się na inauguracyjne posiedzenia nowo wybranych rad narodowych. Niemniej jednak Prezydium Sejmu zwraca nam uwagą na konieczność zachowania quorum, zwłaszcza na posiedzeniach, na których podejmuje się uchwały.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EmilKołodziej">Dziś proponujemy, aby posłowie J. Szawiec i W. Budzyński zreferowali poprawki do tych projektów ustaw, które zaaprobowaliśmy na ostatnim posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefSzawiec">Przedstawię poprawki dotyczące projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu przestrzennym.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JózefSzawiec">W art. 9 zmiana polega na tym, że proponuje się utworzyć główną komisję urbanistyczno-architektoniczną jako organ doradczy ministra budownictwa i gospodarki przestrzennej w sprawach planowania przestrzennego, urbanistyki i architektury. Proponuje się też, aby wojewodowie i prezydenci kilku miast - takich, jak Warszawa, Kraków i Łódź - mogli powołać wojewódzkie komisje urbanistyczno-architektoniczne. W wyniku działalności tych komisji, które miałyby głównie charakter opiniodawczo-doradczy, można się spodziewać poprawy jakości planowania przestrzennego. Jak wynikało m.in. z orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, jakość tego planowania nie zawsze była dotychczas najlepsza. Komisje poparły więc te propozycje.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JózefSzawiec">Druga zmiana, którą rząd proponuje, dotyczy art. 11 ust. 2, a właściwie dodania nowego ust. 3 w następującym brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JózefSzawiec">- „3. Organami właściwymi w sprawach sporządzania projektów założeń do miejscowych planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego oraz projektów tych planów ma:</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JózefSzawiec">1) w miastach: stołecznym Warszawie, Krakowie i Łodzi - prezydenci tych miast,</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JózefSzawiec">2) w miastach będących jednostkami podziału terytorialnego stopnia podstawowego podzielonych na dzielnice - terenowe organy administracji państwowej o właściwości ogólnej tych miast”.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#JózefSzawiec">Zmiana jest potrzebna. Istniała bowiem luka w prawie. Sposób powiązania tych planów z planami miast ma duże znaczenie i wymaga koordynacji. Zarówno podkomisja, jak i Komisje nie miały uwag do proponowanego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#JózefSzawiec">W art. 12 ust. 2 następuje uporządkowanie pojęć. Wyrazy „generalnego projektanta i kierownika zespołu” zastępuje się wyrazami „generalnego projektanta planu, projektanta planu i kierownika zespołu projektowego”.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#JózefSzawiec">Art. 16 w ust. 3 zawiera zmianę przybliżającą nas znowu do problematyki tych miast, o których była już mowa. Chodzi w nim mianowicie o spójność planów tych miast.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#JózefSzawiec">Spójności planów dotyczy również art. 5 ust. 3, który otrzymuje brzmienie: „W planie miejscowym uwzględnia się ustalenia planu krajowego i planu regionalnego, a w planie miejscowym dzielnicy - także ustalenia planu ogólnego miasta podzielonego na dzielnice oraz określą się wnioski do tych planów”. Wynika to stąd, że plany poszczególnych dzielnic nie zawsze były ze sobą we właściwy sposób powiązane. Podkomisja i Komisje przyjęły więc to rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#JózefSzawiec">W art. 26 mowa jest o tym, że miejscowe plany szczegółowe sporządza się dla obszarów określonych w miejscowym planie ogólnym, a w innych przypadkach - jedynie w miarę potrzeby. Niektóre tereny o wyjątkowych walorach przyrodniczych i zabytkowych wymagają sporządzenia planów szczegółowych. Dlatego też przyjmuje się formułę „w miarę potrzeby”. O tym, czy potrzeba ta zachodzi, czy też nie, będą decydować terenowe organy administracji państwowej. Plany szczegółowe sporządza się też dla części miasta lub gmin, a w uzasadnionych wypadkach - dla całości miasta.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#JózefSzawiec">Art. 27 reguluje tryb informowania o sporządzaniu planu miejscowego. Tryb ten polega na podaniu wiadomości w prasie lokalnej przez obwieszczenie lub w inny sposób, zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości. Zainteresowane organy administracji państwowej, właściwe organy MON i MSW oraz jednostki gospodarki uspołecznionej i samorząd mieszkańców zawiadamia się o tym pisemnie.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#JózefSzawiec">W art. 30 dokonujemy zmiany redakcyjnej przez zastąpienie wyrazów „wzajemnej niesprzeczności” wyrazami „wzajemnej spójności”.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#JózefSzawiec">Zmiana art. 37 polega na dodaniu nowego ustępu zobowiązującego organy wymienione wcześniej do udzielania wskazań lokalizacyjnych inwestycji budownictwa mieszkaniowego w terminie do 6 miesięcy, licząc od dnia złożenia wniosku. Dotychczas w praktyce zdarzało się, że trwało to po kilkanaście miesięcy i więcej.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#JózefSzawiec">Nowe brzmienie otrzymuje art. 33 ust. 1: „Wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji przedsiębiorstw, inwestycji organizacji spółdzielczych, z wyjątkiem inwestycji komunalnego budownictwa mieszkaniowego i przedsiębiorstw użyteczności publicznej, poprzedza umowa zawierana między terenowym organem administracji państwowej o właściwości ogólnej odpowiedniego stopnia a inwestorem, w której określa się inne niż wymienione w art. 42 ust. 1 warunki jej realizacji. Umowa określa w szczególności wzajemne zobowiązania i świadczenia inwestora i terenowego organu administracji państwowej związanej z realizacją inwestycji i przyszłym funkcjonowaniem budowanego obiektu”.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#JózefSzawiec">W toku dyskusji posłowie zgłaszali uwagi dotyczące ustosunkowania się do sytuacji, gdy takie umowy miałyby zawierać terenowe organy administracji państwowej z innymi podmiotami. Może to dotyczyć np. takich spraw, jak gospodarka wodna, wodno-ściekowa itp. Postanowiliśmy więc dodać ust. 2, który brzmiałby następująco: „Terenowe organy administracji państwowej o właściwości ogólnej odpowiedniego stopnia zawierają umowę, o której mowa w ust. 1, również z innymi Inwestorami, o ile uzasadnia to rozmiar i charakter inwestycji”.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#JózefSzawiec">Taka jest generalna koncepcja zmian w ustawie i stanowisko w tej sprawie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EmilKołodziej">Poseł J. Szawiec przedstawił wszystkie zmiany zaproponowane przez rząd i nasze do nich uwagi. Czy są jakieś pytania na ten temat? Jeśli nie, to poddaję całość ustawy pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu przestrzennym.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#EmilKołodziej">Sprawozdawcą projektu ustawy na posiedzenie plenarne Sejmu wybrano posła Józefa Szawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WojciechBudzyński">Ustawa o funduszu zmian strukturalnych w przemyśle obowiązuje od 1 stycznia br. Faktycznie jednak dopiero w II kwartale br. nastąpiło powołanie struktur organizacyjnych tego funduszu i zaczęło się gromadzenie środków finansowych przez przejmowanie ich z różnych rozproszonych funduszy, które funkcjonowały mniej lub bardziej formalnie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WojciechBudzyński">Sejmowa Komisją Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej, Komunalnej i Mieszkaniowej już wcześniej postulowała, aby stosowne zapisy, dotyczące przemysłu materiałów budowlanych, znalazły się w ustawie o funduszu zmian strukturalnych w przemyśle. Niestety, w październiku ub. r. Komisja nie uzyskała akceptacji rządu na swe propozycje. Dlatego też dzisiejszy projekt zapisu, uwzględniający specyfikę przemysłu materiałów budowlanych, w noweli ustawy o funduszu zmian strukturalnych w przemyśle spotkał się z pełną aprobatą zarówno podkomisji, jak też Komisji obradujących dnia 28 czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WojciechBudzyński">Istota nowelizacji polega na wprowadzeniu zapisu, że fundusz zmian strukturalnych w przemyśle może wspomagać finansowo przedsięwzięcia związane ze „zwiększaniem i rozwojem produkcji surowców, materiałów i wyrobów dla budownictwa” oraz że przedsięwzięcia wyżej wymienione mogą być finansowane przy udziale robót budowlano-montażowych do maksymalnej wysokości 50% (dotychczas - 30%). Podkomisja nie wnosi poprawek merytorycznych do przedłożenia rządowego, a jedynie drobne poprawki redakcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EmilKołodziej">Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MieczysławSerwiński">Zwracam się zwłaszcza do tych posłów, którzy nie byli obecni na poprzednim posiedzeniu. Chcę zaapelować, by poparli ten projekt. Fundusz ma spełniać liczne zadania, ale dla nas jest ważne przede wszystkim to, aby umacniał i rozwijał produkcję materiałów budowlanych. Wzrost tej produkcji jest podstawowym warunkiem rozwoju budownictwa. Można się zastanawiać, czy fundusz podoła tylu zadaniom, ile mu się przypisuje, ale produkcja materiałów budowlanych jest bardzo ważna. Ważne jest też postanowienie, o którym wspominał poseł W. Budzyński, że przedsięwzięcia związane ze zwiększaniem i rozwojem produkcji surowców, materiałów i wyrobów dla budownictwa mogą być finansowane przy udziale robót budowlano-montażowych. do wysokości 50%.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły projekt ustawy o funduszu zmian strukturalnych w przemyśle wraz z poprawką - jednomyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechBudzyński">Posłowie podkomisji, uznając celowość finansowego wsparcia polityki mieszkaniowej, wyrazili poparcie dla generalnych rozwiązań projektu ustawy o funduszu rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Uznając te rozwiązania za słuszne, w dyskusji podkomisja skoncentrowała się na trzech problemach:</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WojciechBudzyński">1. W jakim zakresie postanowienia o funduszu powinny objąć działalność budowlaną, a więc, czy tak, jak zapisano w projekcie przedłożenia rządowego, tj. „przedsiębiorstwa sklasyfikowane w dziale budownictwo”, czy też szerzej, tzn. objąć wszystkich tych, którzy powinni lub będą z efektów działalności tego funduszu korzystać, niezależnie od formy własności. W tym szerszym ujęciu postanowienia o funduszu powinny obejmować sektor państwowy, spółdzielczy i prywatny - zarówno po stronie wpłat na fundusz, jak i korzystania z niego.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WojciechBudzyński">Członkowie podkomisji uznali za zasadne, aby postanowienia funduszu dotyczyły wszystkich, zwanych dalej „jednostkami gospodarczymi”, zajmujących się działalnością budowlaną i produkcją materiałów budowlanych z surowców lokalnych.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WojciechBudzyński">2. W związku z podziałem środków funduszu na fundusze terenowe i centralny powstaje problem, jak zapewnić pozostawienie tych środków w terenie, zgodnie z ustaloną przez Sejm nowelą ustawy budżetowej i znowelizowaną ustawą o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego. Dotyczy to jednostek budowlanych wielozakładowych, których działanie wykracza poza zasięg jednego województwa.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WojciechBudzyński">Zaproponowane zostały dodatkowe zapisy do art. 3 w postaci dodania ust. 2 w dwóch wariantach, z których pierwszy jest autopoprawką rządu, a drugi - sugestią członków podkomisji. Wariant drugi jest pogłębionym wariantem pierwszym.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WojciechBudzyński">3. Przedłożenie rządowe stanowiło, że dysponentem funduszu terenowego jest terenowy organ administracji państwowej o właściwości szczególnej. Podkomisja uznała, że jest to niezgodne z ustawą o systemie rad narodowych. Dlatego zaproponowano nową treść art. 7, gdzie umocowano WRN jako dysponenta środków funduszu terenowego. Natomiast terenowy organ administracji państwowej ustanowiony został administratorem funduszu z obowiązkiem opracowania do uchwalenia przez WRN projektów planu tego funduszu i przedkładania do zatwierdzenia sprawozdań z wykonania tego planu. Zarówno podkomisja, jak i Komisje nie wniosły większych zmian merytorycznych do projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#EmilKołodziej">Dyskutowaliśmy dzisiaj wraz z Komisją Obrony Narodowej nad ustawą o powszechnym obowiązku służby wojskowej. Używaliśmy tam sformułowania „podmioty gospodarcze”. Dlatego uważam, że również tutaj w art. 3 należałoby użyć tego terminu, zamiast „jednostki gospodarcze”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DariuszStępniak">Zmiana taka miałaby znaczenie nie tylko redakcyjne, ale i merytoryczne. Jednostki gospodarcze to te, które mają osobowość prawną, a „podmioty gospodarcze” to pojęcie szersze, bo obejmuje także Indywidualnych wytwórców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanKaczmarek">Wypowiadam się za pojęciem „podmioty gospodarcze”. Jest to bowiem formuła szersza. Prócz tego, w ustawie o podejmowaniu działalności gospodarczej proklamujemy zasadę równości praw wszystkich sektorów. Byłaby to jej praktyczna realizacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MieczysławSerwiński">Coraz bardziej uogólniamy. W projekcie rządowym mowa bowiem była o przedsiębiorstwach, podkomisją wprowadziła pojęcie „jednostek gospodarczych”, a dziś mówimy o „podmiotach gospodarczych”. Jeśli jednak poseł J. Kaczmarek nie ma zastrzeżeń do tej trzeciej wersji, to nie widzę przeszkód, aby ją przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardTomczewski">Jestem temu przeciwny. W art. 3 określa się bowiem, co jest dochodem funduszu. Jednostki nie uspołecznione też płacą na ten cel, ale na podstawie innej ustawy. Tutaj pojęcie jednostki gospodarczej byłoby użyte w innym sensie niż w ustawie o powszechnym obowiązku służby wojskowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EmilKołodziej">Jaki był zamiar rządu? Czy chodziło o to, aby te fundusze pobierać od wszystkich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#CzesławPrzewoźnik">Chodziło nam o jak najszersze ujęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZenonBrodowski">W poprzedniej ustawie mówi się jednak o Jednostkach gospodarki. Powstaje tu więc sprzeczność. Pojęcie podmiotów gospodarczych obejmuje wszystko, jednostki gospodarki natomiast - to tylko osoby prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DariuszStępniak">Jednostki gospodarki obejmują zarówno Jednostki gospodarki uspołecznionej, Jak i nieuspołecznionej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanKaczmarek">Dochodzę jednak do wniosku, że w obecnej fazie właściwsze będzie utycie sformułowania „jednostki gospodarcze”. Jest ono dostatecznie szerokie. Zmiany i tak wprowadzi się wówczas, gdy zostanie uchwalona Ustawa o podejmowaniu działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JanKaczmarek">Komisje przyjęły projekt ustawy o funduszu rozwoju budownictwa mieszkaniowego przy 4 głosach wstrzymujących się. Posłem sprawozdawcą wybrano Wojciecha Budzyńskiego.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JanKaczmarek">[BlULETYN]</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JanKaczmarek">[INFORMACJE]</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JanKaczmarek">KOMISJA NAUKI I POSTĘPU TECHNICZNEGO (38)</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JanKaczmarek">KOMISJA PRAC USTAWODAWCZYCH (90)</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JanKaczmarek">KOMISJA SPRAW SAMORZĄDOWYCH (37)</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#JanKaczmarek">[DATA]</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#JanKaczmarek">12.09.1988 r.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#JanKaczmarek">[SYGNATURA]</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#JanKaczmarek">nr 731/IX kad.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#JanKaczmarek">[TREŚĆ]</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#JanKaczmarek">Dnia 12 września 1988 r. Komisje: Nauki i Postępu Technicznego, Prac Ustawodawczych oraz Spraw Samorządowych, obradujące pod przewodnictwem posłów: Zbigniewa Puzewicza (PZPR): Emila Kołodzieja (ZSL) i Stanisława Kani (PZPR), rozpatrzyły w pierwszym czytaniu rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#JanKaczmarek">W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele: Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń z ministrem Konradem Tottem, Najwyższej Izby Kontroli z wiceprezesem Stanisławem Machem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Przemysłu, Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Finansów, Komitetu Nauki i Postępu Technicznego, OPZZ, NOT, eksperci.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#JanKaczmarek">Projekt ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych przedstawił minister-kierownik Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń Konrad Tott: Nowelizacja ustawy ma już swą historię i w środowiskach naukowych, a zwłaszcza wśród pracowników zaplecza badawczo-rozwojowego przemysłu; jest dziś aktem bardzo oczekiwanym.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#JanKaczmarek">Ustawa o jednostkach badawczo-rozwojowych była przygotowywana od bez mała pięciu lat, jednak trudna materia jakiej dotyczyła sprawiła, że prace nad projektem tego aktu przedłużały się. Ostatecznie projekt trafił do Sejmu w 1985 r. i ustawa została uchwalona. W obowiązującym do dziś kształcie odzwierciedlała ona ówczesne poglądy i zaspokajała ówczesne potrzeby. Tak było na przykład w sprawie centrów naukowo-badawczych, które ukształtowano z myślą o interesie gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#JanKaczmarek">W zbyt małym stopniu uwzględniono natomiast stronę społeczną tego zagadnienia. Pozbawienie osobowości prawnej instytutów wchodzących w skład tych centrów, utrudniło wydanie aktów wykonawczych. Również wiele rozwiązań dotyczących uprawnień socjalnych pracowników jednostek badawczo-rozwojowych - choć w pierwotnym projekcie ustawy sformułowano je niemal dokładnie w takim kształcie, w jakim przedkładamy je dziś w projekcie nowelizacji - nie odpowiadało postulatowi. Generalnie jednak trzeba stwierdzić, że potrzeba nowelizacji wynika nie z błędów i niedoskonałości obowiązującej ustawy, ale przede wszystkim z upływu czasu i faktu, że pewne sprawy dojrzały do ich rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#JanKaczmarek">Potrzebę nowelizacji ustawy uzasadniają postulaty zgłaszane przez liczne jednostki badawczo-rozwojowe, związki zawodowe, Krajową Radę Nauki ZNP, OPZZ. Analizowaliśmy możliwość rozwiązania problemów w drodze wydania wyjaśnień, bądź interpretacji obowiązujących przepisów - okazało się to jednak niemożliwe i stąd konieczność nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#JanKaczmarek">Projektowane zmiany mają ograniczony zakres ze względu na to, że opracowanie założeń i kompleksowego projektu nowej ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych jest uzależnione od terminu wejścia w życie podstawowych aktów prawnych II etapu reformy gospodarczej - zwłaszcza ustaw o podejmowaniu działalności gospodarczej, o związkach typu koncernowego oraz o spółkach. Te przyszłe regulacje zastąpią lub w znacznym stopniu uzupełnią rozwiązania zawarte w ustawie o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#JanKaczmarek">W projekcie nowelizacji proponuje się dodanie art. 1 ust. 3a przyznającego jednostkom badawczo-rozwojowym prawo do używania okrągłej pieczęci. Jest to poprawka oczywista, naprawiająca przeoczenie.</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#JanKaczmarek">W wyniku zmiany art. 5 proponujemy przyznać jednostkom badawczo-rozwojowym prawo do zrzeszania się oraz tworzenia spółek. Ta poprawka może wydawać się jedynie formalna, ale obowiązujące obecnie przepisy dające tym jednostkom prawo „przystępowania do zrzeszeń i do spółek” są odczytywane zgodnie z ich literalnym brzmieniem i wąsko interpretowane, co utrudnia tworzenie ściślejszych powiązań między jednostkami badawczymi a jednostkami funkcjonującymi w obrocie gospodarczym. Projekt przewiduje możliwość tworzenia przez przedsiębiorstwa państwowe wspólnych jednostek badawczo-rozwojowych; obecne przepisy nie stwarzają takich możliwości.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#JanKaczmarek">Bardzo ważna jest propozycja zmiany art. 8 określającego status prawny centrów naukowo-produkcyjnych. Szczegółowo przedstawiliśmy tę sprawę w pisemnym uzasadnieniu. Proponujemy jednoznaczne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#JanKaczmarek">Zmiana art. 20 zmierza do ograniczenia liczby stanowisk, do których kandydaci muszą być bezwzględnie opiniowani przez radę naukową jednostki badawczo-rozwojowej. Rada taka nie zbiera się zbyt często i nie ma chyba potrzeby, by opiniowała również kandydatów na stanowiska kierownicze w administracji, np. głównego księgowego. Zasięganie opinii jest uzasadnione tylko wobec pracowników kierujących pracami badawczo-rozwojowymi.</u>
          <u xml:id="u-18.23" who="#JanKaczmarek">Charakter porządkowy mają propozycje zmian w art. 26a i art. 27, dotyczących zasad powoływania rad załogi oraz uprawnień zebrania delegatów. Dotychczasowe przepisy w tych kwestiach były niejednoznaczne, zaś próba zastosowania przepisów dotyczących przedsiębiorstw państwowych okazała się nieudana - zwłaszcza w odniesieniu do dużych jednostek badawczo-rozwojowych, zatrudniających kilkuset lub więcej pracowników. Proponowane poprawki nie naruszają istoty samorządności, powinny za to usprawnić funkcjonowanie jednostek badawczo-rozwojowych, zwłaszcza tych największych.</u>
          <u xml:id="u-18.24" who="#JanKaczmarek">W projekcie ustawy zawarto też wiele propozycji o charakterze czysto porządkowym. Porządkują one np. sprawy związane z zatrudnieniem na stanowisku kontraktowym, zwłaszcza profesorów i docentów. Na marginesie chcę zwrócić uwagę, że wszystkie zaproponowane w projekcie noweli poprawki - oprócz art. 55 - zostały w pełni uzgodnione; liczymy, że również ta jedna propozycja, dotycząca nagród jubileuszowych, zostanie przyjęta, jako że jest zgodna z interesem społecznym i została zaakceptowana przez OPZZ.</u>
          <u xml:id="u-18.25" who="#JanKaczmarek">Kolejne z proponowanych zmian mają na celu uporządkowanie przepisów związanych z opiniowaniem dorobku naukowego pracowników naukowych i badawczo-technicznych; ujednolicają zasady i tryb tych ocen. Dotychczasowe rozwiązania budziły wiele zastrzeżeń. W ustawie nie przewidziano normy kolizyjnej, regulującej sytuację zbiegu prawa do dodatku kwalifikacyjnego - przysługującego pracownikom badawczo-technicznym oraz dodatku za specjalizację zawodową. Proponujemy rozstrzygnięcie tej sprawy w art. 49 ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-18.26" who="#JanKaczmarek">W art. 50 ust. 2 precyzujemy zakres zadań pracowników inżynieryjno-technicznych.</u>
          <u xml:id="u-18.27" who="#JanKaczmarek">Zgodnie 2 postulatami społecznymi i po myśli pracowników proponujemy uregulowanie kwestii nagród jubileuszowych, a także dodatkowego zatrudnienia oraz jednorazowej odprawy przy przechodzeniu na emeryturę lub rentę. Proponujemy też uwzględnić postulaty dotyczące wymiaru urlopu wypoczynkowego oraz stworzyć możliwość rozciągnięcia przepisów dotyczących uprawnień pracowniczych - konkretnie chodzi o stworzenie możliwości korzystania z przywilejów branżowych, przysługujących pracownikom hutnictwa, górnictwa i PKP.</u>
          <u xml:id="u-18.28" who="#JanKaczmarek">Tyle wyjaśnień z mojej strony. W razie potrzeby jesteśmy gotowi przedstawić poszczególne kwestie bardziej szczegółowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewPuzewicz">Sądzę, że pisemne uzasadnienie załączone do projektu ustawy jest wystarczająco szczegółowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KonradTott">Podtrzymujemy to uzasadnienie w całej rozciągłości. Zawiera ono nieścisłość dotyczącą numeracji, jest to jednak błąd techniczny, za który przepraszamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewPuzewicz">W sprawach, o których mówił minister K. Tott wpłynęło do naszych komisji wiele pism od różnych instytucji i organizacji. Wiele z tych pism dotyczyło uprawnień samorządu pracowniczego w jednostkach badawczo-rozwojowych. Ten problem nie znalazł odbicia w projekcie nowelizacji ustawy i powinna się nim zająć podkomisja, którą dziś powołamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławKania">Czy Urząd Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń zebrał również opinie w sprawie innych wątków ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KonradTott">Przygotowując projekt nowelizacji ustawy analizowaliśmy wszystkie propozycje, które do nas docierały i staraliśmy się je uwzględnić jeszcze przed przekazaniem projektu prezydium Komitetu ds. Nauki i Postępu Technicznego oraz przedłożeniem tego aktu Radzie Ministrów. Wśród wszystkich tych kwestii problem uprawnień załogi był jednym z najtrudniejszych i najdłużej dyskutowanych.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#KonradTott">Wiele wątków zostało uwzględnionych w innym trybie - w projektach aktów prawnych związanych z II etapem reformy gospodarczej. Akty te znajdują się w końcowej fazie przygotowywania, niebawem zamierzamy je skierować do Komitetu Rady Ministrów ds. Reformy Gospodarczej. Jednym z tych aktów jest propozycja nowelizacji ustawy o Centralnym Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki oraz rozporządzeń o gospodarowaniu tymi środkami. Przewidujemy m.in. zwiększenie liczby dysponentów, rozszerzenie środków o dochody z przedsięwzięć wspólnych, rozszerzenie przepisów o zobowiązaniach podatkowych. Postulujemy znaczne uproszczenie zasad gospodarki finansowej, zaniechanie odprowadzania 20% zysku na rachunek scentralizowany i pozostawianie tych środków w przedsiębiorstwach, zwiększenie stawek odpisów dewizowych pozostających w gestii jednostek badawczo-rozwojowych, możliwość zasilania tych jednostek dochodami ze sprzedaży przedmiotów majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#KonradTott">Kolejny akt prawny to projekt ustawy o centrach naukowo-produkcyjnych, którym zostaną takie preferencje jakie przysługują jednostkom innowacyjno-wdrożeniowym. Działa Iność tych jednostek przerasta nasze oczekiwania, a pozytywne skutki ustawy, na której podstawie działają, są podkreślane na każdym kroku. Rodzi się wiele inicjatyw łączących we wspólnych przedsięwzięciach znaczne potencjały badawcze i produkcyjne. Projekt ustawy o centrach naukowo-produkcyjnych jest odpowiedzią na częste postulaty dotyczące stworzenia formalnych możliwości podejmowania działali innowacyjnych przez duże jednostki.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#KonradTott">W przewidywanej nowelizacji ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstwa państwowego i rozporządzeń wykonawczych do tego aktu, uwzględnione będą postulaty zaplecza badawczo-rozwojowego przedsiębiorstw. Pragniemy m.in. zastosować nowe rozwiązania dotyczące odpisów na fundusz postępu techniczno-ekonomicznego, umożliwić zaciąganie kredytu bankowego. Występujemy z inicjatywą powołania Banku Postępu Technicznego - czego od dawna domaga się środowisko.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#KonradTott">Projektuje się też przepisy, wychodzące naprzeciw postulatom modernizacji systemu sterowania postępem naukowo-technicznym.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#KonradTott">Idzie m.in. o finansowanie że środków centralnych, doskonalenie procesów wdrożeniowych itd. Skuteczność tych rozwiązań zweryfikuje życie. Oprócz spraw dotyczących uprawnień rad pracowniczych - wszystkie propozycje uwzględniliśmy, kierując się logiką i racjami większości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#EmilKołodziej">Projekt nowelizacji ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych nie budzi wątpliwości, nasuwa się jednak uwaga ogólna. Ustawa ta jest młoda, obowiązuje niespełna 3 lata. Konieczność jej nowelizacji po tak krótkim czasie, nie najlepiej świadczy o jakości prac legislacyjnych. Wciąż brak nam ustawy o tworzeniu prawa. Ustawy charakteryzują się nadmierną szczegółowością, a zbyt szczegółowe rozwiązania prawne wiążą potem ręce. Obroną przed tym powinny być regulacje o charakterze możliwie najbardziej ogólnym i dające upoważnienia rządowi czy poszczególnym ministrom do określania rozwiązań szczegółowych. Przykładem może być pozbawienie jednostek badawczo-rozwojowych osobowości prawnej: okazało się, że rację mieli przeciwnicy tego rozwiązania i że było ono błędne. Teraz kolejnym błędem może być pominięcie w noweli problemów samorządu pracowniczego - czy nie trzeba będzie wracać do tej sprawy za pół roku? Przy pracach legislacyjnych potrzebna jest wyobraźnia i zdolność przewidywania.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#EmilKołodziej">Interesuje mnie, czy rozwiązania ustawowe, które proponuje się obecnie zmienić, hamowały rozwój jednostek badawczych? Czy nowelizacja zasadniczo poprawi sytuację? Proszę też o wyjaśnienie, czy takie kwestie, jak uprawnienia poszczególnych grup pracowniczych - np. pracowników inżynieryjno-technicznych - trzeba regulować aż w trybie ustawowym?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#EmilKołodziej">Chcę przypomnieć, że dysponujemy pismem Rzecznika Praw Obywatelskich - rozumiem, że podniesione tam kwestie znajdą odbicie w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#EmilKołodziej">Z kolei uwaga szczegółowa dotycząca tych fragmentów projektu, które w moim przekonaniu są sprzeczne z zasadami tworzenia ustaw. Art. 8 ust. 4 projektu brzmi: „Rada Ministrów w drodze rozporządzenia określi zasady działania centrów naukowo-produkcyjnych wymienionych w ust.1”. Sądzę, że właśnie art. 8, ust. 1 określa te zasady. Komisja Prac Ustawodawczych na tle uwag Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślała, że delegacje ustawowe nie powinny dotyczyć zasad działania, bo prowadzi to do naruszania zasad konstytucyjnych. Uwaga ta dotyczy również art. 8 ust. 5 projektu: „Rada Ministrów może w uzasadnionych gospodarczo przypadkach określić w drodze rozporządzenia inne formy organizacyjne (centrów naukowo-produkcyjnych) niż wymienione w ust. 1 oraz szczegółowe zasady ich tworzenia i działania”. Jeżeli reguluje to ustawa - to jak Rada Ministrów może na podstawie upoważnienia ustalać coś zupełnie innego? Mam wątpliwości odnośnie tych obu delegacji zawartych w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KonradTott">Nie podejmę problemu częstotliwości nowelizacji ustaw, ponieważ moje odczucia są podobne. Uważam, że zbyt częste nowelizacje godzą w dobre imię aktu prawnego i jego twórców. My poczuwamy się do pełnej odpowiedzialności za projekt aktu, który przedkładam Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#KonradTott">Kiedy przejęliśmy prace nad projektem ustawy, które przez ponad 4 lata toczyły się w byłym Ministerstwie Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki stwierdziliśmy, że różne instytucje nadesłały ponad 600 uwag. Co ciekawe, uwagi nadsyłane później były nieraz całkowicie sprzeczne z tymi, które nadeszły wcześniej. Świadczy to o daleko idącej zmianie poglądów w trakcie prac nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#KonradTott">Urząd Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń powołał komisję, która wnikliwie oceniła wszystkie nadesłane uwagi. Problem centrów naukowo-produkcyjnych dyskutowaliśmy z szefami wszystkich istniejących wówczas centrów. Ukształtował się jednomyślny pogląd, że o powstaniu centrum naukowo-produkcyjnego powinny decydować wyłącznie przesłanki ekonomiczne, tzn. że za efekty centrum powinni odpowiadać dyrektorzy przedsiębiorstw. Nie będę wymieniał nazwisk, bo jeden z dyrektorów centrum naukowo-produkcyjnego jest szanowanym posłem. Kiedy jednak decyzja już zapadła, to trzy instytuty naukowo-badawcze przeciwstawiły się odebraniu osobowości prawnej. Z biegiem czasu liczba ich zwolenników rosła i powstawało coraz większe ciśnienie społeczno-polityczne. Argumentowano, że brak osobowości prawnej ograniczy możliwości współpracy z zagranicą oraz spowoduje podporządkowanie interesów jednostek badawczo-rozwojowych interesom przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#KonradTott">Jeśli mam być szczery, to jako obywatel do dziś nie wiem, które rozwiązanie jest lepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZbigniewPuzewicz">Jak minister ocenia funkcjonowanie ustawy w jej dotychczasowej postaci?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KonradTott">Staramy się robić wszystko, aby obowiązujące rozwiązania nie hamowały funkcjonowania centrów naukowo-produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#KonradTott">Nigdzie nie wystąpiły przerwy w działalności, utrzymaliśmy nasz stan posiadania. Strat nikt nie poniósł. Nagrody jubileuszowe i premie zostały wypłacone.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#KonradTott">Upoważnienie dla Rady Ministrów zawarte w art. 8 ust. 5 zostało wprowadzone, gdyż życie idzie naprzód tak szybko, że trudno dziś przewidzieć przyszłe formy organizacyjne. Dzięki delegacji dla Rady Ministrów nie będzie konieczne ponowne nowelizowanie ustawy już za kilka lat.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#KonradTott">Radca prawny w Urzędzie Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń dr Alicja Piekarska: Delegacja zawarta w art. 8 ust. 5 może rzeczywiście budzić pewne zastrzeżenia. Muszę jednak podkreślić, że przepis ten został zaakceptowany i wprowadzony do projektu nowelizacji po bardzo długich konsultacjach. Problem polega na tym, że odesłanie w tym miejscu do przepisów ustawy o przedsiębiorstwach państwowych jest niemożliwe. Przepisy tej ustawy nie dają się bowiem pogodzić stanem faktycznym, w jakim działają centra naukowo-produkcyjne. Przepis art. 8 ust. 4 jest swoistym kompromisem. Centra naukowo-produkcyjne utrzymają status przedsiębiorstwa, ale działającego na odrębnych zasadach. Z kolei art. 8 ust. 5 jest klapą bezpieczeństwa chroniącą przed zbyt częstymi nowelizacjami ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewPuzewicz">Rozumiem, że problemem tym zajmie się szczegółowo podkomisja. Trudno, aby na tym etapie komisje rozstrzygały tego rodzaju sprawy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#ZbigniewPuzewicz">Jeśli chodzi o pismo Rzecznika Praw Obywatelskich skierowane do Sejmu, to sądzę, że minister K. Tott udzielił już odpowiedzi na postanowione tam pytania, ale nie mamy pewności czy pracownikom - nie stała się krzywda w związku z wypłatami nagród jubileuszowych i odpraw emerytalnych.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#ZbigniewPuzewicz">Nadesłane pisma do Komisji w sprawach nagród jubileuszowych i odpraw emerytalnych świadczą o tym, że w wielu jednostkach badawczo-rozwojowych nagród tych nie wypłacono.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WalentyMaćkowiak">Jeśli przyjąć, że nowelizacja ustawy odbędzie się dwuetapowo, to obecny projekt można zaakceptować.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WalentyMaćkowiak">Jeśli jednak miałaby to być nowelizacja ostateczna, dostosowana do wymogów II etapu reformy gospodarczej, to przedłożony projekt wymaga daleko idących zmian, jako że zbyt mocno krępuje samodzielność jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WalentyMaćkowiak">Podzielam uwagi i zastrzeżenia dotyczące art. 8 ust. ust. 4 i 5 przedłożone przez posła E. Kołodzieja.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WalentyMaćkowiak">Wydaje mi się, że obecna nowelizacja ma charakter wstępny, służący rozwiązaniu najbardziej palących problemów. Ostateczne uregulowanie odkładamy na spokojniejsze czasy. Chciałbym jednak upewnić się, czy moje rozumowanie jest prawidłowe. Chciałbym również zapytać ministra K. Totta o to, czy nie można lepiej sformułować przepisów art. 8 ust. ust. 4 i 5. Uważam, że centra naukowo-produkcyjne powinny dysponować znaczną swobodą, ponieważ służą one dobrze wprowadzaniu do gospodarki postępu naukowo-technicznego.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#WalentyMaćkowiak">Mam pytanie w związku z art. 55 dotyczącym nagród Jubileuszowych. Jest tu mowa o nagrodzie za 45 lat pracy. Dlaczego nie uwzględniono jubileuszu 50 lat pracy? Przecież zdarzają się takie przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławKania">Z informacji przedłożonych przez rząd wynika, że projekt nowelizacji jest ograniczony do rozwiązanie najpilniejszych spraw, takich jak np. kwestia osobowości prawnej jednostek badawczo-rozwojowych. Nie zgłaszam zastrzeżeń do takiej koncepcji. Tego rodzaju nowelizacja jest niewątpliwie bardzo potrzebna. Nowelizacja ma jednak swoje szersze prawa. Otwarcie tego procesu zmusza do ustosunkowania się nie tylko do przedłożonych poprawek, lecz i innych problemów, które niesie życie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#StanisławKania">Nowelizacja wywoła duże zainteresowanie nie tylko wśród pracowników Jednostek badawczo-rozwojowych lecz i załóg wielu przedsiębiorstw. Dlatego musimy być bardzo ostrożni i przewidujący. Nawiązuję do wypowiedzi posłów E. Kołodzieja i W. Maćkowiaka. Jaki będzie społeczny odbiór nowelizacji, jeśli uwzględni ona szczegóły, a pominie rzeczy ważne? Jakaż jest powaga Sejmu decydującego np. o kształcie pieczęci, której używa jednostka badawczo-rozwojowa.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#StanisławKania">Wśród ważnych i oczekiwanych spraw znajduje się m.in. kwestia samorządu załogi jednostki badawczo-rozwojowej. Nie możemy o tym zapominać. Komisja Spraw Samorządowych dysponuje informacjami z wielu źródeł, dowodzącymi ogromnej wagi tego problemu. Nie ma żadnych podstaw do utrzymywania obecnie obowiązujących ograniczeń uprawnień samorządu załogi jednostki badawczo-rozwojowej. Kontrole NIK dotyczące tej sfery prowadzą do bardzo smutnych wniosków. Wiem, że posługiwanie się przy ocenie efektów pracy jednostek badawczo-rozwojowych takimi instrumentami, jak: kalendarz, harmonogram czy zestawienia statystyczne jest bardzo kuszące, ale zarazem złudne, ponieważ łatwo prowadzi do błędów. O efektach pracy naukowej decyduje przede wszystkim zaangażowanie i postawa zatrudnionych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#StanisławKania">Niemało, jest postulatów zorganizowania w jednostkach badawczo-rozwojowych samorządu wzorowanego na samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego. Nie sądzę, by było to właściwe rozwiązanie. Inna tu jest struktura zatrudnienia, inne są zadania, kryteria oceny itp. Należy też pamiętać o dużym zróżnicowaniu jednostek badawczo-rozwojowych. Jeśli więc chcielibyśmy uwzględnić postulaty w sprawie wzmocnienia pozycji samorządu załogi jednostki badawczo-rozwojowej, to na pierwszym miejscu postawiłbym wzmocnienie rady naukowej poprzez nowe określenie jej funkcji oraz zasad doboru członków. Obecnie rada naukowa jest organem wyłącznie opiniodawczym i doradczym. Nawet w takich sprawach, jak plan pracy jednostki badawczo-rozwojowej, nie ma głosu decydującego. Rozstrzyga o tym dyrektor. było przez dziesięciolecia, ale przecież coś zmieniło się w naszym kraju. Osłabł nadzór nad jednostkami badawczo-rozwojowymi ze strony ministerstw, co oznacza faktyczne wzmocnienie pozycji dyrektora. Relacje między dyrektorem jednostki badawczo-rozwojowej a radą naukową wywołują zdziwienie i są niezgodne z powszechnymi tendencjami. Wzrosła rola senatów wyższych uczelni, rola rad nadzorczych w spółdzielniach i spółkach akcyjnych itp. Rodzi to pytanie, dlaczego kompetencje rad naukowych w jednostkach badawczo-rozwojowych są tak ograniczone? Czy plan pracy może zrodzić się wyłącznie w głowie dyrektora? Czyż wszyscy dyrektorzy są geniuszami?</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#StanisławKania">Należy zastanowić się nad trybem powoływania rad naukowych. Dotychczasowe rozwiązanie, zgodnie z którym dyrektor powołuje wszystkich członków rady jest nie do utrzymania. Zmianie muszą ulec również kompetencje rady naukowej. Rozwiązanie tego problemu powinno przyjąć postać kompromisu, tak aby rady naukowe uzyskały kompetencje z pogranicza kompetencji senatów wyższych uczelni i rad nadzorczych.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#StanisławKania">Tryb powoływania członków rad naukowych powinien być taki, żeby ich część wchodziła do rady z urzędu, część z wyboru załogi, a trzecia część metodą delegowania przez instytucje szczególnie zainteresowane wynikami pracy danej jednostki badawczo-rozwojowej. Można oczywiście wprowadzić dodatkowe zabezpieczenie w postaci obowiązku zatwierdzenia członków rady np. przez ministerstwo. Niezależnie od tego, jakie rozwiązanie przyjmiemy, to obecnie obowiązujące musi być odrzucone jako całkowicie nielogiczne. Dyrektor jednostki badawczo-rozwojowej nie może przecież powoływać wszystkich członków rady naukowej, która ma go oceniać.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#StanisławKania">Kompetencje samorządu załogi jednostki badawczo-rozwojowej zostały zredukowane do zera. „Opiniuje”, „doradza” - te słowa nie mają mocy sprawczej. Należy przyjąć jako punkt wyjścia, uprawnienia rady pracowniczej przedsiębiorstwa. Samorząd załogi musi uzyskać kompetencje stanowiące. Oczywiście powinny one być zróżnicowane, dostosowane do charakteru jednostki badawczo-rozwojowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KlemensMichalik">Art. 59 ust. 1 przyznaje pracownikowi jednostki badawczo-rozwojowej, także po przejściu na emeryturę lub rentę, jak również jego współmałżonkowi, prawo do 50% ulgi w opłatach za przejazdy koleją. W tym kontekście chciałbym przypomnieć ogólną zasadę przyjętą przez Sejm, iż nie będą wprowadzane żadne nowe ulgi, przywileje i deputaty. Jak więc propozycja ta ma się do wspomnianej zasady? Dotyczy to również wprowadzenia nowych nagród jubileuszowych, o których mowa w art. 55. Jakie będą skutki finansowe proponowanych rozwiązań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MieczysławFrącki">Delegację dla Rady Ministrów do określenia zasad funkcjonowania centrów naukowo-produkcyjnych trudno uznać za właściwe rozwiązanie prawne. Propozycja zawarta w projekcie nowelizacji jest niewystarczająca.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MieczysławFrącki">Krótka refleksja historyczna. Centra naukowo-produkcyjne zaczęły powstawać w latach 70, na podstawie decyzji administracyjnych. Pojawiły się one przede wszystkim w przemyśle elektronicznym. Burzliwy początek lat 80 spowodował rozpad większości centrów. Obowiązywało wówczas prawo zwyczajowe, zgodnie z którym kierownikiem centrum był dyrektor przedsiębiorstwa lub dyrektor instytutu naukowo-badawczego.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#MieczysławFrącki">Później osobowość prawną uzyskały tylko jednostki naukowo-badawcze i one zostały zarejestrowane. Centra funkcjonuj na mocy delegacji organu założycielskiego dla dyrektora centrum. Czy utrzymywać dalej ten stan? Jeśli zdecydujemy się na zmianę, to musimy mieć świadomość, że rozwiązania zaproponowane w projekcie nie będą trwałe.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#MieczysławFrącki">Moja propozycja jest następująca. Należałoby skreślić cały art. 8, a zasady funkcjonowania centrów naukowo-produkcyjnych określić w odrębnej ustawie. Możliwa jest też inna droga, tzn. w noweli zapiszemy, że dla celów specjalnych powołuje się centra naukowo-badawcze, a jednocześnie upoważnimy Radę Ministrów do określenia szczegółowych zasad ich funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#MieczysławFrącki">Na zakończenie propozycja dotycząca samorządu załogi jednostek badawczo-rozwojowych, ale w duchu odmiennym od propozycji zgłoszonych przez posła S. Kanię. Zgodnie z art. 20 ust. 2 dyrektor musi zasięgać opinii rady załogi przy powoływaniu głównego księgowego oraz kierowników komórek organizacyjnych nie wymienionych w ust. 1 tego artykułu. Takie sformułowanie obejmuje wszystkie kierownicze stanowiska. Na podstawie osobistych doświadczeń - wynikających ze współpracy zarówno z radą pracowniczą przedsiębiorstwa, jak radą załogi jednostki naukowo-badawczej - muszę stwierdzić, że przepis nie jest aprobowany. Przedstawiciele samorządu proszą, żeby im w tak drobnych sprawach dyrektor nie zawracał głowy.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#MieczysławFrącki">Ostatnia uwaga dotyczy art. 79. Proponuję zrezygnować z przewidzianej w nim procedury uzgodnień. Przyjęcie tego przepisu w przedłożonym brzmieniu zwiększyłoby rolę i pozycję urzędników resortowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StanisławKania">Chciałbym udzielić krótkiego wyjaśnienia posłowi M. Frąckiemu. To wielkie nieporozumienie, jeśli moje słowa zostały tak odczytane. Chodziło mi o wskazanie na społeczną wymowę uszczuplenia kompetencji samorządu załogi. Uważam, że z taką nowelizacją nie możemy występować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejGawłowski">Dlaczego przepis art. 55 ust. 5 ma obowiązywać od dnia 1 stycznia 1987 r., skoro ustawa o jednostkach badawczo-rozwojowych obowiązuje od 1 stycznia 1986 r.? Jakie będą skutki finansowe przyznawania nagród jubileuszowych? W niektórych jednostkach oznacza to kilkunastomilionowe wypłaty. Co wówczas z obciążeniem podatkowym? Jest to przecież sytuacja nie zawiniona przez przedsiębiorstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KonradTott">Chciałbym udzielić wspólnej odpowiedzi posłom. W. Maćkowiakowi i S. Kani. Życie wymaga kompromisów. Obecny projekt uważamy za pierwszy etap nowelizacji ustawy. W uzasadnieniu wyraźnie stwierdzamy, że projektowane zmiany są ograniczone ze względu na niemożność kompleksowego uregulowania z powodu braku podstawowych aktów prawnych, dotyczących II etapu reformy gospodarczej. Wyszliśmy jednak z założenia, że nie powinniśmy pozostawiać dłużej w niepewności sporej grupy pracowników jednostek badawczo-rozwojowych. Przedłożony projekt zmian traktujemy jako odpowiedź na słuszne postulaty tej grupy.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#KonradTott">Jeśli chodzi o art. 8 ust. 5, to w razie nalegań Komisji jesteśmy skłonni zrezygnować z tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#KonradTott">Jakie będą skutki finansowe nowelizacji? Wyliczenia dotyczące skutków wprowadzenia ulg w przejazdach koleją jesteśmy w stanie natychmiast dostarczyć. Jeśli chodzi o nagrody jubileuszowe, to wyliczenie skutków niewiele daje, jako że jednostki badawczo-rozwojowe są podmiotami samofinansującymi się, co oznacza, że środki na nagrody muszą same wypracować. Zresztą pieniądze te były wypłacane i do tej pory, tyle że z innego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#KonradTott">Radca prawny Alicja Piekarska: Odpowiem na pytanie posła A. Gawłowskiego. Art. 55 ust. 5 wymienią datę 1 stycznia 1987 r., ponieważ zgodnie z ustawą do tego czasu pracownicy otrzymywali nagrody jubileuszowe według poprzednio obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#KonradTott">W art. 59 nie mamy do czynienia z rozszerzeniem przywilejów. Jest to jedynie sprecyzowanie dotychczasowego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGawłowski">Nie mogę przyjąć do wiadomości odpowiedzi ministra. Jak wynika z doświadczeń mojego regionu, jednostki badawczo-rozwojowe nie prowadziły nieczystej gry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KonradTott">Proszę jednak posła A. Gawłowskiego o przyjęcie mojej odpowiedzi. To nie było łamanie prawa, przynajmniej według mojego stanu wiedzy. Opóźnienia w przygotowywaniu nowych taryfikatorów płacowych sprawiły, że premie były rozbudowane, ale nie było to niezgodne z prawem. Jeśli dyrektorowi zależy na dobrym pracowniku, to nie mając innych możliwości wypłaca mu nagrodę jubileuszową w postaci zwiększonej premii i ma do tego prawo. To nie jest nadużycie, co najwyżej nieformalność interpretacyjna. Oczywiście istnieje możliwość, że ktoś potraktuje sprawę formalnie i uprze się, że mimo to nie otrzymał nagrody jubileuszowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGawłowski">Ale pracownikowi przysługuje prawo do premii w wysokości od 20% do 120%. Jeśli nawet jest to 200% - to jest to nadużycie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KonradTott">Poseł A. Gawłowski mówi przypuszczalnie o jakimś przepisie resortowym. Ja opieram się na rozporządzeniu Rady Ministrów, zgodnie z którym wysokość premii w jednostkach badawczo-rozwojowych nie jest ograniczona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KlemensMichalik">Proszę o przedstawienie nam. skutków finansowych zaproponowanego w noweli rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#EmilKołodziej">W imieniu prezydiów trzech obradujących dziś wspólnie komisji chcę zaproponować skład podkomisji do rozpatrzenia projektu nowelizacji ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. W skład tej podkomisji weszliby następujący posłowie: z Komisji Nauki i Postępu Technicznego - Andrzej Gawłowski (PZPR), Danuta Grzywaczewska (PZPR), Walenty Maćkowiak (bezp.), Zbigniew Puzewicz (PZPR) i Krzysztof Szewczak (SD); z Komisji Spraw Samorządowych - Czesława Burcon (PZPR), Władysław Jonkisz (PZPR), Zbigniew Pruszkowski (PZPR) i Alfred Wawrzyniak (bezp.); z Komisji Prac Ustawodawczych - Marek Kabat (bezp. Pax), Eugeniusz Ochendowski (bezp.) i Emilia Pogonowska-Jucha (ZSL). Proponujemy, by przewodnictwo podkomisji objął poseł Zbigniew Puzewicz.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#EmilKołodziej">Komisje w głosowaniu przyjęły te propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewPuzewicz">Dziękuję za wybór. Stojące przed podkomisją zadanie nie jest proste. Jest to pierwszy etap nowelizacji ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych, może jednak drugiego etapu unikniemy. Istotna jest kwestia rozszerzenia kompetencji rad naukowych i rad pracowniczych, a także przestrzegania w toku prac legislacyjnych zasad tworzenia prawa. Do prac podkomisji zaprosimy ekspertów, przedstawicieli OPZZ, jednostek badawczo-rozwojowych abyśmy mogli wysłuchać racji i argumentów przedstawicieli wszystkich zainteresowanych stron przed ostatecznym sformułowaniem naszych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZbigniewPuzewicz">[BlULETYN]</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ZbigniewPuzewicz">[INFORMACJE]</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#ZbigniewPuzewicz">KOMISJA WSPÓŁPRACY GOSPODARCZEJ Z ZAGRANICĄ (36)</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#ZbigniewPuzewicz">KOMISJA PLANU GOSPODARCZEGO, BUDŻETU I FINANSÓW (67)</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#ZbigniewPuzewicz">KOMISJA PRAC USTAWODAWCZYCH (91)</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#ZbigniewPuzewicz">[DATA]</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#ZbigniewPuzewicz">13.09.1988 r.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#ZbigniewPuzewicz">[SYGNATURA]</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#ZbigniewPuzewicz">nr 732/IX kad.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#ZbigniewPuzewicz">[TREŚĆ]</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#ZbigniewPuzewicz">Dnia 13 września 1988 r. Komisje: Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Prac Ustawodawczych, obradujące pod przewodnictwem posła Emila Kołodzieja (ZSL), rozpatrzyły:</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#ZbigniewPuzewicz">- sprawozdanie podkomisji o rządowych projektach ustaw: o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych, - o zmianie Kodeksu handlowego.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#ZbigniewPuzewicz">W posiedzeniu uczestniczyli: przedstawiciele Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą z ministrem Władysławem Gwiazdą i sekretarzem stanu Andrzejem Wójcikiem, Ministerstwa Sprawiedliwości z podsekretarzem stanu Józefem Musiałem, Towarzystwa „Polonia” z sekretarzem generalnym Józefem Klasą, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Narodowego Banku Polskiego, Polsko-Polonijnej Izby Przemysłowo-Handlowej „Inter-Polcom”, Klubu przemysłowców i handlowców „Polonia”, Klubu spółek z udziałem kapitału zagranicznego, Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, wyższych uczelni i eksperci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#EmilKołodziej">Z upoważnienia przewodniczącego Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów posła J. Kaczmarka oraz przewodniczącego Komisji Współpracy Gospodarczej z Zagranicą posła T. Łodykowskiego objąłem przewodnictwo obrad, które będą poświęcone problemom niezwykle istotnym dla gospodarki i Społeczeństwa polskiego. Przedłożone przez rząd projekty ustaw o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych oraz o zmianie Kodeksu handlowego wraz z dwoma autopoprawkami regulują istotne elementy współpracy z zagranicą, będą miały duży wpływ na poprawę eksportu, a zwłaszcza na zaopatrzenie rynku krajowego. Temat jest ważny, ale również kontrowersyjny, co wykazało przygotowanie obydwu projektów ustaw. W ostatnich miesiącach trwały ożywione dyskusje w środowisku ludzi interesu, wśród ekonomistów. Znalazło to swoje odbicie w pracach podkomisji, która przygotowała na dzisiejsze posiedzenie obszerne sprawozdanie. Proponuję, aby główne punkty tego dokumentu, dotyczącego rządowych projektów ustaw i dwóch rządowych autopoprawek, przedstawił przewodniczący zespołu roboczego, poseł J. Pryszcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanPryszcz">W imieniu podkomisji powołanej do rozpatrzenia projektu dwóch ustaw - o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych oraz o zmianie Kodeksu handlowego, pragnę przedstawić generalne uwagi do tych dokumentów. Odnoszą się one również do dwóch autopoprawek rządowych, z których ostatnia jako druk 345 B zgłoszona została podkomisji dopiero w dniu wczorajszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#EmilKołodziej">Przepraszam za ingerencję; poseł J. Laskowski zwrócił prezydium uwagę, że w obradach nie powinni uczestniczyć przedstawiciele Klubu Przemysłowców i Handlowców Polskiego Pochodzenia przy Towarzystwie Łączności z Polonią Zagraniczną - jako obywatele innych krajów. Zasięgnąłem opinii naszych prawników, którzy stwierdzili, że nie ma przeciwwskazań ze strony przepisów prawnych regulaminu do uczestnictwa cudzoziemców w posiedzeniu Komisji. Mimo to prezydium uważa, że udział wymienionych osób nie jest niezbędny, zwłaszcza że przedłożyli swoje uwagi na piśmie, które zostaną w czasie posiedzenia odczytane. W tym aspekcie przeprowadziłem rozmowę z przedstawicielami klubu. Chciałbym poznać stanowisko posłów w tej sprawie. Jeśli zgadzają się z naszą oceną, proponuję kontynuować wypowiedź posła J. Pryszcza.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły przedstawioną propozycję prezydium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanPryszcz">W skład podkomisji weszło 13. posłów, a rolę ekspertów zgodzili się pełnić prof. A. Całus i prof. E. Piontek. Aktywny udział w obradach brali także specjaliści z Towarzystwa Łączności z Polonią Zagraniczną „Polonia” oraz Polsko-Polonijnej Izby Przemysłowo-Handlowej „Inter-Polcom”. Swoje uwagi wnieśli również do projektów ustaw uczestniczący w posiedzeniach podkomisji przedstawiciele Rady Krajowej PRON i Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Zapraszaliśmy również doradców sejmowych, przedstawicieli Polskiej Izby Handlu Zagranicznego, Narodowego Banku Polskiego i Banku Handlowego.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanPryszcz">Podkomisja otrzymała również na piśmie wiele opinii, których autorami były: Rada Społeczno-Gospodarcza przy Sejmie, Komisja Ekonomiczna Towarzystwa „Polonia”, Zespół Doradców Sejmowych, Klub Polonijnych Przemysłowców i Handlowców przy Towarzystwie „Polonia”, Komisja Reformy i Polityki Gospodarczej, Zespół Handlu Zagranicznego przy Zarządzie Głównym PTE, Spółka FURNEL International Limited. Ponadto prezes „Inter-Polcom” skierował pismo w tej sprawie do prezesa Rady Ministrów a prof. A. Całus dostarczył dwie pisemne opinie. Podkomisji udostępniono również dokumenty dotyczące zasad zrzeszania się podmiotów gospodarczych w europejskich krajach kapitalistycznych oraz wytyczne dla zamierzających inwestować w Polsce opracowane przez prof. Petera Friedricha z Uniwersytetu w Bambergu w RFN. Praca ta nosi tytuł „Transfer technologii do Polski za pośrednictwem Joint-ventures. Możliwości, szanse i problemy”. Ponadto skorzystaliśmy z opracowania doc. J. Sikorskiego pod tytułem: „Polska ustawa o spółkach z udziałem zagranicznym w świetle podobnych ustaw w krajach socjalistycznych”.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JanPryszcz">Podkomisja odbyła 4 spotkania i obradowała łącznie kilkadziesiąt godzin. Gdy prace podkomisji zbliżały się do końca, rosła liczba opinii. Były to nie tylko opinie oficjalnych organów opiniodawczych Sejmu, ale także zainteresowanych stron. Ze zrozumiałych względów cechowała je troska o jak najkorzystniejsze warunki dla napływu kapitału obcego do Polski. Z wieloma poglądami zgłoszonymi w opiniach podkomisja była zgodna, niektóre wzbudziły nasze zastrzeżenia. Kierowaliśmy się przede wszystkim interesem narodowym i dalekosiężnymi konsekwencjami wprowadzenia obydwu ustaw do praktyki. Wiele miejsca w dyskusji poświęciliśmy stworzeniu warunków prawnych dla swobodnego napływu obcego kapitału oraz stworzeniu możliwości wspomagania przez kapitał obcy takich dziedzin naszego życia gospodarczego, na których nam najbardziej zależy. Mam na myśli zwłaszcza postęp techniczno-technologiczny, eksport naszych wyrobów oraz wspomaganie produkcji krajowej.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JanPryszcz">Staraliśmy się, aby to niełatwe zadanie, wzbudzające znaczne zainteresowanie naszego społeczeństwa, a także poza granicami kraju, zwłaszcza wśród Polonii, udało się w miarę optymalnie rozwiązać z pożytkiem dla naszej gospodarki narodowej i dla naszych partnerów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#JanPryszcz">Obecnie działalność gospodarcza podmiotów zagranicznych w Polsce regulowana jest - jak wiadomo - przez dwie ustawy. Zadaniem naszej podkomisji było przygotowanie, na wniosek rządu, ostatecznego projektu nowej ustawy. Dokument ten ma stanowić jedyną podstawę prawną do podejmowania w Polsce działalności gospodarczej przez podmioty zagraniczne. Jeszcze przed rozpoczęciem naszej działalności rząd wniósł liczne autopoprawki o dużym ciężarze merytorycznym. Podkomisja musiała więc na bieżąco analizować skutki zgłoszonych zmian. Uznając, że merytoryczna zawartość pierwotnego projektu rządowego oraz kolejne dwa druki zawierające autopoprawki rządowe, stanowią razem ostateczną wersję projektu nowej ustawy, pozwolę sobie zwrócić uwagę na główne założenia tego dokumentu. Spróbuję zaakcentować ważniejsze rozwiązania, z których treścią podkomisja się nie zgodziła, przedstawiając inne propozycje.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#JanPryszcz">Rozpatrywany projekt ustawy określa warunki podejmowania oraz zasady prowadzenia działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych na terenie Polski. Działalność ta może być prowadzona w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółki akcyjnej polskich podmiotów z zagranicznymi lub wyłącznie podmiotów zagranicznych. Podmiotami polskimi uprawnionymi do tworzenia spółek są, zgodnie z polskim ustawodawstwem, skarb państwa oraz osoby prawne, a także osoby fizyczne stale zamieszkałe w Polsce. Podmiotami zagranicznymi uprawnionymi do uczestniczenia w spółkach są natomiast osoby prawne oraz osoby fizyczne, mające siedzibę lub stałe miejsce zamieszkania za granicą oraz nie posiadające osobowości prawnej spółki w. podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#JanPryszcz">Projekt ustawy powierza ministrowi współpracy gospodarczej z zagranicą uprawnienia decyzyjne do opracowania założeń polityki państwa w zakresie współpracy kapitałowej z zagranicą, realizacji tej polityki, a także sprawowania nadzoru nad zgodnością działania zagranicznych podmiotów z warunkami określonymi w zezwoleniu na utworzenie spółki i prowadzenie działalności gospodarczej. Całość więc spraw powierzono jednemu organowi państwowemu, którego status obejmuje problemy z tego zakresu.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#JanPryszcz">Zezwolenie na działalność gospodarczą z udziałem podmiotów zagranicznych może zostać udzielone, jeżeli przyniesie ona:</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#JanPryszcz">- wdrożenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych i organizacyjnych;</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#JanPryszcz">- dostawy towarów na eksport oraz - poprawę zaopatrzenia rynku wewnętrznego w towary i usługi o wysokiej jakości.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#JanPryszcz">Zezwolenia nie wydaje się, jeżeli prowadzenie działalności wymienionych podmiotów nie byłoby celowe ze względu na zagrożenie interesów gospodarczych państwa albo wymogi ochrony środowiska naturalnego oraz bezpieczeństwa i obronności państwa. Tego rodzaju decyzje odmowne nie podlegają zaskarżeniu do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a w pierwszym i w trzecim przypadku nie wymagają również merytorycznego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#JanPryszcz">Wkłady do kapitału zakładowego spółki mogą być wnoszone w formie pieniężnej lub w formie niepieniężnej. Wspólnik zagraniczny wnosi wkład w dewizach lub w złotówkach z udokumentowanej wymiany, ewentualnie aporty rzeczowe. Zgodnie z projektem ustawy, spółki są podmiotami prawa polskiego, podobnie jak jednostki gospodarki uspołecznionej. Poza wyjątkami ujętymi w rozpatrywanym projekcie ustawy, obowiązują je przepisy dotyczące jednostek gospodarki uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#JanPryszcz">Spółka, po zweryfikowaniu rocznego bilansu i zapłaceniu podatku dochodowego oraz dokonaniu obligatoryjnego odpisu na fundusz rezerwowy w wysokości 8% zysku, pozostały zysk dzieli na wspólników, proporcjonalnie do wniesionych przez nich udziałów w kapitale zakładowym. Spółka odsprzedaje polskiemu bankowi 15% wpływów w walutach obcych uzyskanych z tytułu eksportu. Procent ten może być obniżony przez ministra w przyznanym zezwoleniu na prowadzenie działalności. Pozostałymi wpływami w dewizach spółka dysponuje zgodnie z prawem dewizowym. Chodzi o to, aby nie wypłacano pensji w dewizach i nie kupowano w kraju wyrobów za dewizy.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#JanPryszcz">Wspólnik zagraniczny ma prawo przekazać za granicę swoją część zysku w walutach obcych bez odrębnego zezwolenia dewizowego, a nawet - za zgodą ministra finansów - przekazywać więcej niż stanowi jego udział, jeśli działalność przynosi wyjątkowy zysk dla budżetu państwa. Dotyczy to np. ważnej produkcji antyimportowej. Spółki płacić będą podatek dochodowy w wysokości 40% podstawy opodatkowania; do tej pory podatek ten sięgał 50%.</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#JanPryszcz">Ulgi podatkowe mogą wynieść 0,3% stawki podatku w stosunku do 1% wartości eksportu w relacji do wartości sprzedanej produkcji lub usług. Obniżkę tę nalicza się dopiero wtedy, kiedy wartość eksportu przekracza 20% wartości sprzedanej produkcji lub usług i liczy się wówczas od całości eksportu. Kolejna istotna ulga to zwolnienie spółki od podatku dochodowego przez 3 lata od rozpoczęcia działalności gospodarczej. Zwolnienie to może być przedłużone do sześciu lat, jeżeli działalność spółki dotyczy szczególnie preferowanych dziedzin, określonych przez Radę Ministrów. Ponadto spółka jest zwolniona z podatku dochodowego z tej części zysku, która zostanie przeznaczona na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#JanPryszcz">Wspólnik zagraniczny jest natomiast zwolniony od podatku dochodowego z przypadającej mu części zysku. Jeśli jednak dokonuje transferu za granicę, wówczas płaci 30% podatku, chyba że umowy międzynarodowe stanowią inaczej. W praktyce międzynarodowej chodzi o 5–15% podatku. Od cła przywozowego zwolnione jest to, co stanowi wkład wspólnika zagranicznego do spółki. Ponadto przez okres trzech lat od cła zwolnione są maszyny, urządzenia i inne środki kupowane z przeznaczeniem do prowadzenia działalności gospodarczej. Spółki korzystają przy eksporcie ze wzrostu cła importowego na takich samych zasadach, jak przedsiębiorstwa państwowe.</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#JanPryszcz">Możliwość samodzielnego prowadzenia przez spółki handlu zagranicznego stwarza również szansę własnego kształtowania cen pomiędzy dostawcą i odbiorcą i ewentualnego dalszego dyskontowania relacji tych cen. Spółki mają możliwość zatrudniania osób zagranicznych w rozumieniu prawa dewizowego i wypłacania tym pracownikom w dewizach wynagrodzeń w wysokości do 75%. Pracownicy tacy nie płacą podatku od wynagrodzenia do momentu transferu zarobionych pieniędzy. W wypadku transferu podatek ten wynosi 30% podstawy opodatkowania, jeżeli umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej.</u>
          <u xml:id="u-46.17" who="#JanPryszcz">Podkomisja nie podzieliła propozycji rządowej co do fakultatywności zrzeszenia się spółek w proponowanej izbie przemysłowo-handlowej inwestorów zagranicznych. Problem ten wywołał zresztą ożywioną i długą dyskusję. Ostatecznie uznaliśmy, że powinien istnieć ustawowy obowiązek zrzeszenia się. Oto argumenty, które zadecydowały o takim rozwiązaniu:</u>
          <u xml:id="u-46.18" who="#JanPryszcz">- istnieje konieczność udzielania pomocy prawno-organizacyjnej przez wyspecjalizowaną instytucję znającą dobrze warunki działania w Polsce, - istnieje konieczność prowadzenia bieżącej kontroli funkcjonowania spółek, zgodnie z posiadanymi przez nie zezwoleniami. Dotychczasowe doświadczenia z firmami polonijnymi tę konieczność potwierdzają;</u>
          <u xml:id="u-46.19" who="#JanPryszcz">- w Europie Zachodniej, poza Wielką Brytanią, Danią i Irlandią, wszystkie kraje stosują tzw. model łaciński izby. Jest to model obligatoryjny. Kapitał zagraniczny będzie więc mógł w Polsce funkcjonować na analogicznych warunkach, jak w swoich krajach. Zatem nic zaskakującego go tutaj w Polsce nie spotka. Ponadto Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą nie byłoby w stanie wywiązać się ze swoich prerogatyw - chodzi o funkcję władczą, operacyjną i kontrolną - bez utworzenia specjalnej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-46.20" who="#JanPryszcz">W pracach podkomisji braliśmy pod uwagę możliwość powołania specjalnej agencji z pełnomocnikiem rządu dysponującego pewnymi prerogatywami ponadministerialnymi. Prowadziłoby to jednak do powstania nowej centralnej struktury, co byłoby niezgodne z duchem II etapu reformy gospodarczej. Doszliśmy do wniosku, że Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą ma warunki do wywiązania się z nowej roli przy wykorzystaniu doświadczeń i dotychczasowej struktury organizacyjnej i kadrowej „Inter-Polcom”. Przynależność do tej izby byłaby obligatoryjna. W ten sposób - zdaniem podkomisji - odpowiedzialność za całą współpracę gospodarczą z zagranicą, w tym również kapitałową, pozostanie skupiona w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Takie rozwiązanie zapewnia również stabilność, której tak domagali się nasi kontrahenci zagraniczni. Izba będzie wyposażona w osobowość prawną.</u>
          <u xml:id="u-46.21" who="#JanPryszcz">Przepisy nowej ustawy będą obowiązywać wszystkie spółki działające dotąd zgodnie z ustawą z 1986 r. o joint ventures. Projekt rozpatrywanej ustawy stwarza również pomost prawny do przechodzenia na nowe zasady firm polonijnych i spółek dotychczas działających w Polsce. Muszą one jedynie spełnić kryteria, o których mówią art. art. 42 i 43 nowej ustawy. Tak więc, aby podjąć działalność według nowej ustawy nie ma potrzeby likwidowania firm polonijnych.</u>
          <u xml:id="u-46.22" who="#JanPryszcz">Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą w postępowaniu administracyjnym jest organem wyższego stopnia w stosunku do terenowych organów administracji państwowej o właściwości szczególnej stopnia wojewódzkiego w zakresie decyzji wydawanych przez te organy na podstawie ustawy z dn. 6 lipca 1982 r. o zasadach prowadzenia na terytorium PRL działalności gospodarczej w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby fizyczne i prawne. W ten sposób spełniono postulat od dawna wysuwany w tej sprawie. Przedsiębiorstwo działające na podstawie wspomnianej ustawy i nie przechodzące na nowe rozwiązania prawne, będzie mogło działać w dalszym ciągu według znowelizowanych i korzystniejszych przepisów tej pierwszej ustawy aż do momentu wygaśnięcia zezwolenia. Wnioski o nowe zezwolenia i o ich przedłużenie będą rozpatrywane jedynie w przypadku złożenia ich do dnia 1 stycznia 1989 r.</u>
          <u xml:id="u-46.23" who="#JanPryszcz">Do ważniejszych postanowień zawartych w projekcie znowelizowanej ustawy z 6 lipca 1982 r. należą:</u>
          <u xml:id="u-46.24" who="#JanPryszcz">- ustalenie podatku dochodowego na poziomie 65% całego dochodu, - obniżenie stawki podatku o 0,4% za każdy 1% wartości eksportu w stosunku do wartości sprzedanej produkcji lub usług, - określenie przez Radę Ministrów innych ulg w podatku dochodowym w zależności od rodzaju wykonywanej działalności, - przyznanie ulgi w podatku dochodowym w wysokości 75% nakładów poniesionych na inwestycje, - ustalenie najniższej stawki podatku dochodowego przy zastosowaniu wszelkich obniżek na poziomie 25% podstawy opodatkowania, - zwiększenie wysokości przekazywanych za granicę corocznie części dochodu do 12,5% wniesionego wkładu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-46.25" who="#JanPryszcz">Dzięki powyższym zmianom zostaną zbliżone warunki podatkowe i dewizowe prowadzenia działalności na podstawie ustawy z 6 lipca 1982 r. do zasad działania spółek funkcjonujących na podstawie projektowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-46.26" who="#JanPryszcz">Wprowadzenie instytucji jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, co wymaga nowelizacji art. 158 Kodeksu handlowego, stwarza możliwość kontynuowania przez obcych inwestorów samodzielnej działalności przewidzianej w ustawie z 1982 r. Rozwiązanie to przyczyni się również do usunięcia dotychczasowych problemów praktycznych i formalno-prawnych. Spółka Jednoosobowa wyraźnie rozgranicza majątek spółki od majątku osobistego obcego inwestora, poprzez nadanie spółce statusu osoby prawnej. Rozwiązanie takie utrudni zagranicznym inwestorom obchodzenie przepisów podatkowych i dewizowych, ponieważ ich majątki osobiste i majątek spółki nie przenikają się wzajemnie. Stanowi to także ochronę interesów polskich obywateli. Spółka jednoosobowa stanowi jednocześnie podmiot prawa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-46.27" who="#JanPryszcz">Wniesiona przez rząd autopoprawka zawarta w druku nr 345 B powstała w wyniku dyskusji podczas obrad podkomisji. Ze względu na fakt, że ten dokument otrzymaliśmy dopiero wczoraj szerzej omówię tę autopoprawkę. Proponowane zmiany nie są znaczne i dotyczą brzmienia trzech artykułów. W art. 21 ust. 2 po kropce dodaje się zdanie w brzmieniu: „Koszt weryfikacji obciąża spółkę”. Proponuje się też nowe brzmienie ust. 3: „Bilans uważa się za zweryfikowany, jeżeli w okresie trzech miesięcy organ, o którym mowa w ust. 2, nie powiadomi spółki o zastrzeżeniach do przedstawionego bilansu”. Kolejna poprawka - dotychczasowy ust. 3 oznacza się jako ust. 4.</u>
          <u xml:id="u-46.28" who="#JanPryszcz">Zmiany dotyczące art. 49 mają znacznie większy zasięg. W toku obrad podkomisji zwracano uwagę na możliwość obejścia przez spółki z udziałem zagranicznym regulacji prawnej dotyczącej nabywania przez cudzoziemców nieruchomości w Polsce. Kwestię tę uregulowała ustawa z 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Istotnym brakiem tej ustawy jest fakt, że nie zostało w niej zdefiniowanie pojęcie cudzoziemca. Wskazano w niej jedynie, że może to być osoba fizyczna lub, prawna.</u>
          <u xml:id="u-46.29" who="#JanPryszcz">W projekcie ustawy o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych została dopuszczona możliwość utworzenia przez obcych inwestorów spółki z wyłącznym udziałem kapitału zagranicznego. Spółka taka jest podmiotem prawa polskiego i w związku z tym nie jest ograniczona w nabywaniu gruntów nie stanowiących własności państwowej. Stąd pilna potrzeba określenia pojęcia cudzoziemca, co uczyniono w autopoprawce rządowej w art. 49 ust. 2. Przepis ten otrzymuje brzmienie: „W ustawie z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (Dz.U. RP z 1933 r. nr 24, poz. 202) wprowadza się następujące zmiany 1) w art. 1:</u>
          <u xml:id="u-46.30" who="#JanPryszcz">a) dotychczasową treść oznacza się jako ust. 1,</u>
          <u xml:id="u-46.31" who="#JanPryszcz">b) wyrazy „a to tak przez osoby fizyczne, jak i prawne” skreśla się,</u>
          <u xml:id="u-46.32" who="#JanPryszcz">c) dodaje się ust. 2 i ust. 3 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-46.33" who="#JanPryszcz">„2. Cudzoziemcem w rozumieniu ustawy jest:</u>
          <u xml:id="u-46.34" who="#JanPryszcz">1) osoba fizyczna nie posiadająca obywatelstwa polskiego,</u>
          <u xml:id="u-46.35" who="#JanPryszcz">2) osoba prawna mająca siedzibę za granicą,</u>
          <u xml:id="u-46.36" who="#JanPryszcz">3) osoba prawna mająca siedzibę na terytorium PRL kontrolowana bezpośrednio lub pośrednio przez osoby wymienione w pkt. 1 i pkt. 2.</u>
          <u xml:id="u-46.37" who="#JanPryszcz">3. W przypadku spółki handlowej za kontrolowaną uważa się spółkę, w której osoby wymienione w ust. 2 pkt 1 i pkt 2 posiadają bezpośrednio lub pośrednio, co najmniej 50% kapitału zakładowego”.</u>
          <u xml:id="u-46.38" who="#JanPryszcz">W tym samym art. 49 proponuje się też zmianę terminu ważności zezwolenia. Do tej pory obowiązywał okres 6. miesięcy, natomiast według projektu rządowego „zezwolenie jest ważne na okres jednego roku”.</u>
          <u xml:id="u-46.39" who="#JanPryszcz">Autopoprawka przewiduje też zmianę art. 47 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych. W tym przepisie skreśla się zdanie drugie i w zdaniu pierwszym skreśla się wyrazy „spółki z ograniczoną odpowiedzialnością”.</u>
          <u xml:id="u-46.40" who="#JanPryszcz">Jest jeszcze jedna techniczna poprawka, a mianowicie art. 49 oznacza się jako art. 51, a dotychczasowe art. art. 50–54 oznacza się jako art. art. 52–56.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#EmilKołodziej">Jak już informowałem, przedstawiciele „Klubu” złożyli do prezydium teleks podpisany przez Stefana Lewandowskiego, obywatela szwedzkiego. Jest on prezesem Klubu przemysłowców i handlowców przy Towarzystwie „Polonia”, jak również członkiem rady „Inter-Polcom”. Proszę posła Z. Skakuja o odczytanie tego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ZdzisławSkakuj">Oto treść tego dokumentu: „Nie mogąc przylecieć do Polski, aby uczestniczyć w spotkaniu Klubu z Komisjami Sejmu PRL proszę o odczytanie poniższej treści z prośbą o załączenie do protokołu spotkania.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#ZdzisławSkakuj">Jako prezes Klubu polonijnych przemysłowców i handlowców pragnę serdecznie podziękować za możliwość uczestniczenia przedstawicieli biznesu polonijnego w pracach nad nowelizacją ustaw dotyczących działalności kapitału zagranicznego w Polsce. Nowa dobra ustawa, jej stabilność pozwoli na wykorzystanie inicjatywy i kapitałów Polonii dla rozwoju inwestycji zagranicznych w Polsce. W trakcie spotkania naszego Klubu z wicepremierem prof. Z. Sadowskim w dniu 20.07.1988 r. w wielu wypowiedziach członków Klubu wyraziliśmy nasz pozytywny stosunek do wielu przyjętych rozwiązań prawnych i finansowych. Zwracaliśmy jednakże uwagę na brak w projekcie ustawy artykułu o charakterze zasadniczym, gwarantującym inwestorom nie pogarszanie w przyszłości przyjętych ustawą warunków działania. Dziękując premierowi za wybitnie demokratyczny przebieg konsultacji w trakcie opracowywania projektu ustawy, mieliśmy na uwadze również nasz pozytywny stosunek do autopoprawki wprowadzonej przez rząd do przedłożonego wcześniej Sejmowi PRL projektu ustawy w punkcie dotyczącym dobrowolności zrzeszenia się w Izbie Przemysłowo-Handlowej. Było to zgodne zarówno ze złożonym na piśmie stanowiskiem naszego klubu, jak i uchwałą rady Polsko-Polonijnej Izby Przemysłowo-Handlowej „Inter-Polcom”.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#ZdzisławSkakuj">Dobrowolność zrzeszania się podmiotów gospodarczych nawiązuje również do szeroko rozumianego procesu demokratyzacji życia gospodarczego w Polsce, jest zrozumiała dla zagranicznych podmiotów, gdyż odpowiada zwyczajom obowiązującym w krajach ich zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#ZdzisławSkakuj">Członkowie Klubu są również członkami Izby „Inter-Polcom”. Wielu z nas było inicjatorami założenia Izby. Pamiętamy lata naszej działalności w dobrowolnej Izbie. Posiadane pomieszczenia z trudem wówczas mieściły dużą liczbę przychodzących na posiedzenia członków Izby. Wprowadzona w 1985 r. obligatoryjność zrzeszania się w Izbie doprowadziła do diametralnie odmiennej sytuacji, która charakteryzuje się brakiem uczestnictwa członków w życiu Izby, trudnościami w podejmowaniu uchwał ze względu na niską frekwencję członków władz Izby w ich posiedzeniach.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#ZdzisławSkakuj">Aby Izba Przemysłowo-Handlowa była autentycznym partnerem dla władz PRL w procesie rozwoju inwestycji zagranicznych w Polsce, musi być autentycznym reprezentantem środowiska inwestorów zagranicznych, musi więc być dobrowolna. Dobrowolność zrzeszania się jest warunkiem koniecznym, aby jedynie autentyczne prezentowanie interesów przyciągało inwestorów do Izby. Obligatoryjność natomiast spowoduje, że Izba stanie się urzędem, przedłużeniem ramienia władzy wobec środowiska inwestorów, a nie ich autentycznym reprezentantem.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#ZdzisławSkakuj">Zwracam się w imieniu Klubu polonijnych przemysłowców i handlowców oraz jako członek rady Polsko-Polonijnej Izby Przemysłowo-Handlowej „Inter-Polcom”, która na posiedzeniu w dniu 15.07.1988 r., przy jednym głosie przeciwnym, przegłosowała uchwałę zawierającą pozytywny stosunek do fakultatywnego zrzeszania się w Izbie, o wzięcie pod uwagę przez wysokie Komisje sejmowe naszego w tej sprawie stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#ZdzisławSkakuj">Dziękując za wysłuchanie, załączam wyrazy szacunku”. Podpisane: Stefan Lewandowski.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#ZdzisławSkakuj">Proponuję, aby w czasie prac Komisji ewentualnie ustosunkować się do zgłoszonych uwag i propozycji.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#ZdzisławSkakuj">Czy są uwagi do głównych założeń projektu ustawy o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych, a także do zgłoszonych przez rząd autopoprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzySendlewski">Czy są przygotowane projekty aktów wykonawczych do projektowanej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WładysławGwiazda">Przygotowane są trzy rozporządzenia ministra finansów, z których jedno sporządzone zostało z opóźnieniem, a dotyczyło spraw finansowych. Także Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą przygotowało swoje akty wykonawcze, które mogą być wydane natychmiast po podjęciu omawianej dzisiaj ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#EmilKołodziej">Czy ta odpowiedź zadowala posła J. Sendlewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzySendlewski">Częściowo tak, chociaż chcielibyśmy otrzymywać do rozpatrzenia nie tylko sam projekt ustawy, ale również przygotowane akty wykonawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StanisławUrban">Ponieważ ostatnia autopoprawka została dostarczona nam dopiero dzisiaj, chciałbym poznać stosunek podkomisji do tego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanPryszcz">Dość obszernie zrelacjonowałem nowe poprawki do art. art. 21, 49 i 50. Mogę tylko dodać, że zaproponowane przez rząd autopoprawki, zawarte w druku 345-B w pełni satysfakcjonują podkomisję, gdyż są zgodne z naszymi odczuciami i propozycjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BogdanKotarski">Czy Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą przygotowując swoja propozycje wzięło pod uwagę możliwość zagrożenia interesu narodowego w niektórych szczególnych przypadkach prowadzenia działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WładysławGwiazda">Z pewnością tak, ale szerzej na ten temat powie sekretarz stanu A. Wójcik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejWójcik">Mimo że pytanie jest trudne, odpowiedź może być jednoznaczna. Wiele postanowień ustawy zabezpiecza interes ogólny. Taka była intencja projektodawcy. Niektóre postanowienia były kontrowersyjne, ale wynikało to m.in. z różnic dotyczących kontroli działalności spółek. Niebezpieczeństwo to, moim zdaniem, nie grozi. Np. to my określamy kierunki inwestowania, przy pomocy ulg możemy wpływać na wybór technologii. Niektóre rodzaje działalności gospodarczej, wymienione w art. 8, byłyby obecnie niewskazane. Inne przepisy zapobiegają przekształcaniu się spółek i prowadzeniu przez nie działalności niezgodnej z zezwoleniem. W wypadku zmiany podmiotu działania wymagana jest ponowna akceptacja ze strony naszego ministerstwa. Istnieją ponadto inne możliwości ingerowania, aby zapobiec sytuacjom zagrażającym interesom narodowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanPryszcz">Podobny był klimat dyskusji prowadzonej przez podkomisję. Nam również zależało na zabezpieczeniu interesu narodowego. Stanowiło to jedną z przesłanek przyjęcia zasady obligatoryjności zrzeszania się w „Inter-Polcomie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#EmilKołodziej">Czy te wypowiedzi satysfakcjonują posła B. Kotarskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#BogdanKotarski">Proszę zrozumieć mój niepokój. U jego źródeł leżą doświadczenia z lat 70., kiedy to kupowaliśmy wiele niepotrzebnych i przestarzałych licencji i popełniliśmy wiele błędów inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#BogdanKotarski">Poseł Emilia Pogonowska -Jucha (ZSL): Mam uwagę do treści art. 49 zawartej w rządowej autopoprawce. Rozumiem, że zmiana w pkt. 1 będzie miała znaczenie ogólne. Chciałabym się dowiedzieć, jaki był tryb przygotowania tej autopoprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejWójcik">Proponowana zmiana dotycząca nieruchomości nabywanych przez cudzoziemców miała na celu rozciągnięcie sprawowanej od lat w Polsce kontroli posiadania ziemi także na te spółki, które można uznać za kontrolowane przez cudzoziemców. Wydłużyliśmy również okres ważności zezwolenia z sześciu miesięcy do jednego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Są to rzeczy oczywiste, mnie interesuje natomiast sposób dojścia rządu do wniosku, że należy dokonać takich zmian w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejWójcik">Genezą tej autopoprawki były propozycje zgłaszane w trakcie prac podkomisji. Przyjęliśmy wnioski podkomisji za słuszne i naszą autopoprawkę uzgodniliśmy z innymi zainteresowanymi ministrami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JózefMiszak">Jak wynika z teleksu, który otrzymaliśmy od pana St. Lewandowskiego nie tylko w Wielkiej Brytanii, Danii i Irlandii zrzeszanie się w izbach jest dobrowolne, co sugerował poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JanPryszcz">Naszą wiedzę czerpaliśmy z dostępnych źródeł informacji, z którymi mogę na życzenie zapoznać również posłów. W każdym razie, obligatoryjność należenia do izb nie wyklucza dobrowolnego zrzeszania się w klubach. Przypomnę fragment listu St. Lewandowskiego: „dobrowolność zrzeszania się podmiotów gospodarczych nawiązuje również do szeroko rozumianego procesu demokratyzacji życia gospodarczego w Polsce i jest zrozumiała dla zagranicznych podmiotów, gdyż odpowiada zwyczajom obowiązującym w krajach ich zamieszkania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję byśmy powrócili do tej kwestii podczas dyskusji nad poszczególnymi artykułami projektu ustawy. Czy są jeszcze inne uwagi i pytania dotyczące spraw ogólnych? Jeśli nie ma, to przechodzimy do szczegółowego przedyskutowania i przyjmowania poszczególnych artykułów projektu ustaw.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły tytuł ustawy i tytuł rozdziału I „Przepisy ogólne”, a także art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZdzisławSkakuj">Mam uwagę o charakterze redakcyjnym. Zręczniejsze byłoby sformułowanie: „Działa Iność gospodarcza w rozumieniu ustawy polega na produkcji towarów i świadczeniu usług oraz ich sprzedaży w kraju i za granicą”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanPryszcz">Zwracam uwagę, że art. 2, nad którym dyskutujemy, brzmi: „1. Działalność, o której mowa w art. 1. może być prowadzona w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółki akcyjnej, zwanymi dalej „spółkami”, polskich podmiotów z podmiotami zagranicznymi lub z wyłącznym udziałem podmiotów zagranicznych. 2. Do spółek stosuje się przepisy Kodeksu handlowego, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#EmilKołodziej">Uwaga posła Z. Skakuja dotyczy - jak rozumiem - art. 1 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ZdzisławSkakuj">Chodzi mi o art. 1 ust. 2, który w proponowanym brzmieniu głosi: „Działalnością gospodarczą w rozumieniu ustawy jest działalność polegająca na produkcji… itd. „Polega” w zaproponowanym przeze mnie brzmieniu byłoby chyba zręczniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanPryszcz">Podkomisja dyskutowała nad tym sformułowaniem i pozostawiliśmy je w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#ZdzisławSkakuj">W takim razie wycofuję swój wniosek.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#ZdzisławSkakuj">Komisje przyjęły art. 1 i art. 2 w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanPryszcz">W art. 3 ust. 1 trzeba wprowadzić poprawkę korektorską: nie „pomiotami”, lecz „podmiotami”. Do art. 4. rząd wniósł autopoprawkę zawartą w druku nr 345-A. Podkomisja przyjęła ten tekst bez zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#EmilKołodziej">Art. 4 został w autopoprawce dość znacznie rozbudowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyGoliński">Art. 4 ust. 2 brzmi: „Realizacja zadań ministra (idzie o ministra współpracy gospodarczej z zagranicą) może być powierzona, na zasadach i w trybie określonym w odrębnych przepisach, pełnomocnikowi rządu”. Nie znajduję uzasadnienia dla takiego rozwiązania. Sądzę, że podtrzymuje się w ten sposób pierwotną koncepcję powołania nowej instytucji pełnomocnika rządu do spraw przedsiębiorstw z udziałem podmiotów zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JanPryszcz">Mówiłem już we wprowadzeniu, że nie zamierzamy rozstrzygać tej sprawy. Dziś mamy w kraju ok. 700 firm polonijnych, a dyskutowana ustawa może przynieść znaczne zwiększenie tej liczby. Nie mamy tu większych doświadczeń w zarządzaniu. Były także sugestie Towarzystwa „Polonia”, by wyodrębnić organ zajmujący się tymi sprawami, co byłoby znacznym ułatwieniem dla inwestorów. Nie chcieliśmy na tym etapie przesądzać sprawy i zdejmować odpowiedzialności za ten problem z organu konstytucyjnego, jakim jest minister współpracy gospodarczej z zagranicą. Proponowany zapis, w myśl którego realizacja zadań tego ministra może być powierzona pełnomocnikowi rządu, jest więc zapisem fakultatywnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JerzyGoliński">Nie satysfakcjonuje mnie to wyjaśnienie. Proponowany zapis stwarza perspektywę utworzenia nowego organu administracyjnego - i to w dobie reformy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejWójcik">Pragnę uspokoić posła, że proponowany zapis niekoniecznie musi oznaczać zapowiedź utworzenia nowego organu administracyjnego. Już dziś np. działa w naszym resorcie pełnomocnik do spraw współpracy gospodarczej z krajami socjalistycznymi - bez żadnej dodatkowej struktury administracyjnej. W naszym przekonaniu, jest to po prostu uznanie rangi problemu i swoista ochrona przed jego „roztopieniem” w całej strukturze resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyGoliński">Mimo to podtrzymuję swoje obiekcje - trudno dziś przesądzić o przyszłej strukturze urzędu pełnomocnika.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#JerzyGoliński">Komisje przyjęły art. 4 ust. 2 w brzmieniu autopoprawki rządowej przy 23 głosach za, 10 przeciwnych 1 6 wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#BolesławStrużek">W art. 4 ust. 3, gdzie mowa o działającym przy ministrze organie opiniodawczym i doradczym, tj. Radzie ds. Inwestycji Zagranicznych - stwierdza się, iż „w skład rady minister powołuje przedstawicieli krajowych i zagranicznych kół gospodarczych oraz środowisk naukowych”. W moim przekonaniu, zręczniejsze było sformułowanie zawarte w skreślonym przez autopoprawkę art. 5, gdzie użyto sformułowania: „W skład Rady ds. Inwestycji Zagranicznych wchodzą przedstawiciele krajowych i zagranicznych kół gospodarczych oraz środowisk naukowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanPryszcz">Podkomisja uznała, że należy pozostawić odpowiedzialność ministrowi i nie narzucać mu, kogo ma powołać w skład rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#BolesławStrużek">Sądzę jednak, że poprzednie sformułowanie - „wchodzą” - było bardziej otwarte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#EmilKołodziej">Poseł B. Strużek nawiązuje do skreślonego art. 5. Przypomnę jego brzmienie: „1. Przy pełnomocniku (to poprzednia koncepcja) działa Rada ds. Inwestycji Zagranicznych, która jest organem opiniodawczym i doradczym, 2. W skład rady (…) wchodzą przedstawiciele krajowych i zagranicznych kół gospodarczych oraz przedstawiciele środowisk narodowych”. W brzmieniu autopoprawki rządowej - w art. 4 ust. 3 - radę tę proponuje się usytuować przy ministrze współpracy gospodarczej z zagranicą, który powoływałby jej skład.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#GabrielWujek">Propozycja powoływania rady przez ministra ma na celu uniknięcie wątpliwości interpretacyjnych. Jest to ogólna zasada powoływania ciał doradczych: o ich składzie decyduje organ, przy którym takie ciało doradcze działa. Szło więc o wyrażenie zasady, że dobór składu rady leży w gestii ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanPryszcz">Celem podejmowanych obecnie działań jest zwiększenie odpowiedzialności rządu i jego członków za poszczególne dziedziny, tego jak nigdy domaga się dziś społeczeństwo. Trudno tę odpowiedzialność dzielić. Zatem skoro minister odpowiada, to minister powołuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#BolesławStrużek">Wycofuję swoje wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#BolesławStrużek">Komisje przyjęły art. 4 w brzmieniu autopoprawki rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanPryszcz">Art. 6 - według starej numeracji - przedkładamy z poprawkami podkomisji. Ust. 1 w brzmieniu przedłożenia rządowego miał następującą treść: „Utworzenie spółki i podjęcie przez nią działalności gospodarczej wymaga zezwolenia, zwanego dalej zezwoleniem”. Podkomisja przedkłada ten fragment w następującym brzmieniu: „Utworzenie spółki wymaga zezwolenia. Wydanie zezwolenia oznacza zgodę na podjęcie określonej w nim działalności gospodarczej, z zastrzeżeniem art. 9”. Przypomnę, że art. 9 projektu stwierdza, iż jeśli prowadzenie działalności gospodarczej określonej w zezwoleniu, z mocy odrębnych przepisów wymaga koncesji - spółka jest obowiązana uzyskać taką koncesję przed rozpoczęciem działalności.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#JanPryszcz">Pozostałe sformułowania art. 6 nie budziły zastrzeżeń podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#BogdanKotarski">W art. 6 jest mowa o wydawaniu zezwolenia, zaś w art. 7 - o tym, że się go nie wydaje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanPryszcz">Art. 7 dotyczy innej materii - sytuacji, w których zezwolenia nie wydaje się, jeśli prowadzenie działalności gospodarczej nie byłoby celowe ze względu na: zagrożenie interesów gospodarczych państwa, wymogi ochrony środowiska oraz bezpieczeństwa i obronność państwa lub ochronę tajemnicy państwowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#BogdanKotarski">Jednak zapis „zezwolenie wydaje się” jest rozumiane jako obowiązek wydania zezwolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#StanisławMajewski">W moim przekonaniu, sformułowania art. 6 ust. 2 są potrzebne, nawet jeśli mają charakter instruktywny i można by z nich zrezygnować. Ustęp ten głosi, że: „zezwolenie wydaje się, jeżeli działalność gospodarcza ma zapewnić w szczególności: wdrożenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych i organizacyjnych w gospodarce narodowej, dostawy towarów i usług na eksport, poprawę zaopatrzenia rynku wewnętrznego w towary i usługi nowoczesne oraz wysokiej jakości”. Sformułowania te nie stoją w sprzeczności z art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#BogdanKotarski">Wycofuję swoje zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#BogdanKotarski">Komisje przyjęły art. 6 w brzmieniu przedłożenia rządowego wraz z poprawkami podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JanPryszcz">Art. 7 rozpatrujemy w brzmieniu przedstawionym w autopoprawce rządowej. Ust. 1 tego artykułu stanowi, iż zezwolenia nie wydaje się, jeśli prowadzenie działalności gospodarczej nie byłoby celowe ze względu na zagrożenie interesów gospodarczych państwa, wymogi ochrony środowiska (to nowy element w stosunku do pierwotnego przedłożenia rządowego) oraz bezpieczeństwo i obronność państwa lub ochronę tajemnicy państwowej.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#JanPryszcz">Ust. 2 brzmi: „Decyzja odmawiająca wydania zezwolenia nie podlega zaskarżeniu do sądu administracyjnego, a decyzja odmowna wydana z przyczyn, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i pkt 3 (zagrożenie interesów gospodarczych państwa, bezpieczeństwo i obronność państwa lub ochrona tajemnicy państwowej) nie wymaga ponadto uzasadnienia faktycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Jak odnieśli się do kwestii odmowy wydania zezwolenia uczestniczący w pracach podkomisji przedstawiciele zainteresowanych instytucji, organizacji i przedsiębiorstw? Jak odnieśli się do propozycji mówiącej o zbędności faktycznego uzasadniania decyzji odmownych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JanPryszcz">W pierwszej fazie dyskusji przedstawiciele środowisk przemysłowych chcieli, by tego zapisu nie było w ustawie. Ich zastrzeżenia nie dotyczyły spraw bezpieczeństwa i obronności, ale wątpliwości dotyczyły głównie przepisu art. 7 ust. 1 pkt 1 w brzmieniu pierwotnego przedłożenia, który za podstawę odmowy wydania zezwolenia przyjmował „ważny interes społeczny lub gospodarki narodowej”. To sformułowanie w autopoprawce zmieniono. Obecnie użyte sformułowanie to „zagrożenie interesów gospodarczych państwa”. Co do zbędności uzasadniania decyzji negatywnych - jest zrozumiałe, że w wielu przypadkach samo uzasadnienie prowadzić może do odkrycia tajemnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Czy środowisko zainteresowanych przedsiębiorców generalnie sprzeciwiało się temu rozwiązaniu, czy też było mu to obojętne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JanPryszcz">Wypowiadano opinie, że z wyjątkiem spraw dotyczących obronności, wszystkie inne negatywne decyzje powinny podlegać kontroli sądowej.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#JanPryszcz">Sekretarz generalny Towarzystwa „Polonia” Józef Klasa: Przewodniczący podkomisji mówił tu o opiniach „środowisk przemysłowych”. Chcę uzupełnić, że również Rada Społeczno-Gospodarcza przy Sejmie PRL, Zespół Doradców Sejmowych i inne środowiska domagały się w swych opiniach, by prawo zaskarżania do sądu administracyjnego decyzji odmawiających wydania zezwolenia wyłączyć jedynie w przypadku spraw dotyczących bezpieczeństwa i obronności państwa - zaś wszystkie inne decyzje negatywne powinny podlegać kontroli i być uzasadniane. Jest to również sprawa pewnej elegancji, czy - z drugiej strony - arogancji funkcjonowania administracji. Trzeba też zwrócić uwagę, że decyzje w sprawie wydania zezwolenia dotyczą również polskich udziałowców joint ventures. Podtrzymuję więc wniosek, by wyłączenie z możliwości zaskarżenia do sądu i z konieczności uzasadnienia dotyczyło jedynie spraw obronności i bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#JanPryszcz">Korzystając z okazji zwracam się do przewodniczącego obrad o możliwość przedstawienia ogólniejszego poglądu Towarzystwa „Polonia” na dyskutowane dziś kwestie - poza dyskusją szczegółową nad poszczególnymi artykułami projektu ustawy. Jest to tym istotniejsze, że Towarzystwo „Polonia” na prośbę rządu opracowało i złożyło społeczny projekt ustawy o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych. Projekt ten nigdy nie został rozpatrzony przez Komitet ds. Reformy Gospodarczej, ani też skierowany do innych kompetentnych organów. Aby nie powodować zakłóceń, nasze Towarzystwo wzięło udział w dyskusji nad rządowym projektem ustawy, pozostało jednak kilka problemów, które chciałbym przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#JanPryszcz">W nawiązaniu do incydentu, który miał miejsce na początku dzisiejszych obrad, prosiłbym o rozważenie możliwości wyznaczenia grupy posłów, którzy wysłuchaliby opinii zainteresowanych ustawą przemysłowców polskiego pochodzenia. Nikt nie wprowadził ich do Sejmu bocznymi drzwiami, otrzymali zaproszenie na to posiedzenie od marszałka Sejmu. Zostali wyproszeni i to już się stało, ale osad z tego incydentu pozostał. Jeden z tych przemysłowców jest zresztą obywatelem polskim i mógł spytać, czemu nie może przedstawić Komisjom swej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#EmilKołodziej">Przeprowadziłem z przemysłowcami polskiego pochodzenia rozmowę, oni w zasadzie nie mają pretensji i przedstawili nam na piśmie swoje stanowisko. O ile sekretarz Towarzystwa „Polonia” pragnie coś jeszcze dodać do tej opinii - proszę bardzo, chętnie go wysłuchamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JózefKlasa">Rozmawiałem z nimi, gdy wychodzili z gmachu Sejmu - mieli jeszcze kilkanaście uwag, które chcieli posłom przekazać.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#JózefKlasa">Szczegółowe uwagi Towarzystwa pozwolimy sobie przekazywać przy omawianiu poszczególnych artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#WładysławGwiazda">Przesłanki odmowy wydania zezwolenia na utworzenie spółki i podjęcia przez nią działalności gospodarczej określone będą w ustawie, zaś zadaniem organu państwowego będzie jedynie sprawdzenie, czy przesłanki te występują. Decyzje w takich sprawach w całym świecie są suwerenne i nie podlegają zaskarżeniu. Wskazano tu już również, że niekiedy samo ujawnienie przyczyny odmowy mogłoby stanowić zagrożenie dla interesów państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#BolesławStrużek">Rozwiązanie zaproponowane w punktach 1 i 3 - dotyczących zagrożenia interesów gospodarczych państwa oraz bezpieczeństwa i obronności państwa lub ochrony tajemnicy państwowej - jest w pełni uzasadnione. Nie widzę jednak takiego uzasadnienia w przypadku pkt. 2, dotyczącego wymogów ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Rząd ma swój pogląd, ale w wypowiedzi sekretarza Towarzystwa „Polonia” słyszeliśmy coś wręcz odwrotnego, podobne stanowisko zajął Zespół Doradców Sejmowych. Jest ewenementem, by w ciągu jednej kadencji Sejmu nowelizować uchwaloną nie tak dawno ustawę, która miała być nowatorska - gdy tymczasem po krótkim czasie okazało się, że jesteśmy daleko w tyle. Oby nie było tak powtórnie. W ten sposób nie podniesiemy rangi Sejmu, a w dodatku spowodujemy negatywne skutki dla polskiej gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#AndrzejWójcik">Działamy w świecie, w którym również wobec nas stosuje się mnóstwo ograniczeń i podejmuje się wiele niezaskarżalnych decyzji - począwszy od decyzji blokujących dostęp do wielu najnowszych technologii. Są to decyzje suwerenne i niezaskarżalne. Wydaje nam się, że podejmowanie decyzji o dopuszczeniu do Polski zagranicznego przedsiębiorcy i uczynieniu go podmiotem polskiego prawa, powinno być naszym suwerennym prawem. Zwracam uwagę, że w przypadkach udzielenia odmowy ze względu na wymogi ochrony środowiska - byłoby wymagane uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JanPryszcz">Pragnę wskazać, że w projekcie użyto sformułowania: „Zezwolenia nie wydaje się, jeśli prowadzenie działalności gospodarczej nie byłoby celowe…”. Nie byłoby celowe - to pewne uelastycznienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Zgłosiłam obiekcje i nadal je podtrzymuję.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Komisje przyjęły art. 7 w brzmieniu autopoprawki rządowej, przy 28 głosach za, 6 przeciwnych i 2 wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JanPryszcz">Art. 8 mówi o zakresie działalności spółek i wskazuje, że spółki nie mogą prowadzić działalności gospodarczej w zakresie przemysłu obronnego, transportu kolejowego, lotniczego, łączności, telekomunikacji, ubezpieczeń, pośrednictwa w handlu zagranicznym i działalności wydawniczej, z wyłączeniem poligrafii. Mimo długiej dyskusji, podkomisja nie rozstrzygnęła tej kwestii. W związku z tym proponuję, aby te zagadnienia rozstrzygnąć na dzisiejszym posiedzeniu. Chciałbym jednocześnie podkreślić, że minister w szczególnie uzasadnionych przypadkach może wydać zezwolenie na prowadzenie tego rodzaju działalności.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#JanPryszcz">Sprawa ta wymaga głębszego uzasadnienia. Na całym świecie pewne sfery działalności są zagwarantowane do wyłącznej dyspozycji podmiotów krajowych. Z zasady nie wprowadza się tam obcych partnerów. W dyskusji zwracano uwagę, że sformułowania zawarte w propozycji rządowej stwarzają wrażenie, że z jednej strony taką działalność wolno podejmować, ale w innym miejscu ustawy mówi się coś wręcz przeciwnego. Stąd brak porozumienia w toku obrad podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KazimierzKlęk">Proponowany zapis jest powtórzeniem już obowiązującej ustawy. W uzasadnionych przypadkach można przecież skorzystać z przepisu zawartego w art. 8 ust. 2, tzn. dopuścić do takiej działalności. Chciałbym poinformować, że w praktyce stosowane już były takie rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#KazimierzKlęk">W nawiązaniu do wątpliwości zgłaszanych w związku z ust. 1 chciałbym wyrazić pogląd, że nie da się sprecyzować wszystkich konkretnych przypadków, w których niewskazany jest udział partnera zagranicznego. Wiadomo ogólnie, że sytuacje takie dotyczą zwłaszcza działalności związanej z bezpieczeństwem państwa, ale także usług o wybitnie dochodowym charakterze. Wówczas zabiega się o to, aby całość, bądź znaczna część dochodów z takich usług pozostawała w kraju.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#KazimierzKlęk">W nawiązaniu do sugestii, aby w takich sytuacjach korzystać z art. 7 i nie wydawać zezwoleń, uważam że takie rozwiązanie byłoby gorsze. Byłby to niepotrzebny kamuflaż, który mógłby wpłynąć na niekorzystny klimat wokół całej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#DanutaJuzala">Z treści art. 8 nie wynika dlaczego spółki nie mogą brać udziału w działalności gospodarczej w zakresie telekomunikacji, ubezpieczeń czy pośrednictwa w handlu zagranicznym. Idzie nam przecież o to, aby te sfery działalności funkcjonowały coraz sprawniej. Myślę, że udział kapitału zagranicznego może być tutaj wielce pomocny. Przyznam, że nie rozumiem intencji, które kierowały autorami projektu ustawy przy formułowaniu art. 8 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MieczysławFrącki">W całej rozciągłości popieram uwagi zgłoszone przez poseł D. Juzalę. Np. „Lot” ma bardzo złą bazę i brakuje mu funduszy na jej rozwój, a jednocześnie nie może powoływać spółki z udziałem kapitału zagranicznego. Przyznam, że nie rozumiem takich ograniczeń. Dyrektor dużej fabryki, która kooperuje z partnerem zagranicznym, dysponującym rozwiniętą siecią handlową, powinien mieć możliwość zawierania z nim spółki w celu lepszego promowania swych wyrobów za granicą. W moim odczuciu, treść art. 8 wprowadza nieuzasadnione hamulce dla aktywności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#WładysławGwiazda">Nie mam nic do dodania w stosunku do projektu ustawy przedłożonego przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JanPryszcz">Dyskusja nad art. 8 była bardzo długa i kontrowersyjna. Pytano m.in. po co są polskie przedsiębiorstwa handlu zagranicznego i czego od nich powinniśmy wymagać, jeśli tę sferę działalności można oddać spółkom zagranicznym. Nie zapominajmy przy tym, że za takie usługi trzeba słono płacić. Posłowie D. Juzala i M. Frącki zwracali uwagę na niekonsekwencje wynikające z art. 8 ust. 2. Chciałbym poinformować, że w przypadku przedsiębiorstwa „Lot” istnieje możliwość udzielania takich zezwoleń.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#JanPryszcz">Podsumowując więc, chciałbym podkreślić, że trzeba brać pod uwagę te wszystkie elementy, gdyż może paść pytanie, dlaczego nie doskonalimy istniejących regulacji prawnych, ekonomicznych i organizacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#MieczysławFrącki">Przecież to oczywiste, że jeśli będę miał dobrego handlowca krajowego, to nie będę korzystał z usług zagranicznego pośrednika. Jeśli będzie możliwa konkurencja, to albo handlowiec krajowy znacznie poprawi swą działalność, albo doprowadzi do upadku swego przedsiębiorstwa. Nie powinno to być jednak regulowane w sposób administracyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WiktorLeyk">Chciałbym zapytać, czy wszystkie sytuacje przewidziane w art. 8 ust. 1 są objęte także art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#AdamWójcik">Na zasadzie udziału w dyskusji chciałbym zwrócić uwagę na pewien element formalny. W art. 7 mówi się o niewydawaniu zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej. Czego innego dotyczy art. 8. Mówi się tam, jakiego rodzaju działalności nie mogą podejmować spółki, w tym - także już istniejące. Nie można zatem automatycznie łączyć obu artykułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#ZdzisławBarański">Biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg dyskusji, proponuję, aby art. 8 całkowicie wykreślić z projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JanChudy">Mam całkiem odmienną propozycję. Ustawa, której projekt dyskutujemy, powinna obowiązywać przez wiele lat. Temu też powinny służyć zawarte w niej zapisy. Uważam, że art. 8 jest w pełni uzasadniony i potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#EmilKołodziej">Ponieważ podkomisja nie zajęła jednoznacznego stanowiska, do wyjaśnienia pozostaje sprawa spółek, które już istnieją lecz nie prowadzą jeszcze działalności wymienionej w art. art. 7 i 8. Proponuję zatem przegłosować art. 8 w brzmieniu przedłożonym przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#EmilKołodziej">W głosowaniu, za projektem proponowanym przez rząd głosowało 13 posłów, a głosów przeciwnych było 28. W rezultacie, art. 8 został wykreślony z projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JanPryszcz">Przystępując do rozpatrzenia art. 9 chciałbym poinformować, że w toku obrad podkomisji zastanawialiśmy się, czy zezwolenie nie może od razu stanowić koncesji. Po dyskusji uznaliśmy, że art. 9 należy utrzymać w wersji przedstawionej przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#JanPryszcz">Ponieważ nikt nie zgłasza uwag, to uznaję, że Komisja przyjęła art. 9 w brzmieniu przedłożonym przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MieczysławFrącki">Ponieważ przystępujemy do rozpatrywania art. 10, prosiłbym autorów projektu o skomentowanie ust. 2 tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#GabrielWujek">Chciałbym podkreślić, że zapis ten nie stwarza obowiązku, aby podmiot zagraniczny zawsze szukał polskiego partnera dla prowadzenia działalności gospodarczej. Mogą istnieć wysoko dochodowe przedsiębiorstwa (np. kasyna) prowadzone wyłącznie przez podmioty zagraniczne. Jednak dla Polski korzystne byłoby rozwiązanie, zgodnie z którym można by na parterze zagranicznym wymóc, aby wszedł do spółki z partnerem polskim. Wówczas za granicę nie byłby transferowany cały dochód takiego przedsiębiorstwa. Ideą ustawy jest to, aby dopuścić w szerszym niż dotąd stopniu obcy kapitał, ale chcemy zachować wpływ na jego funkcjonowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MieczysławFrącki">Sformułowanie art. 10 ust. 2 dotyczy jednak wszystkich obszarów działalności gospodarczej. Czyli rząd ma zgodnie z tym zapisem uprawnienia do ingerencji w każdym przypadku. Po drugie - mówimy przecież o spółkach. W jaki sposób 100% dochodu danej spółki może być transferowane za granicę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JanPryszcz">Zgadzam się całkowicie z wypowiedzią posła M. Frąckiego. To, o czym mówił, było dyskutowane podczas obrad podkomisji. Musimy myśleć perspektywicznie. Obszary wyłączone dzisiaj z działalności gospodarczej dla podmiotów zagranicznych, w przyszłości mogą być dla nich dostępne. Jeśli nie dopuścimy podmiotów krajowych, to w jaki sposób będziemy mogli korzystać z nowoczesnych rozwiązań technicznych, organizacyjnych i finansowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję następujący zapis art. 10 ust. 2: „Minister może w szczególnych wypadkach uzależnić wydanie zezwolenia od podjęcia przez podmiot zagraniczny działalności gospodarczej wspólnie z podmiotem polskim i od ustalenia przez wspólników ich udziałów w kapitale zakładowym spółki w określonych proporcjach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#GabrielWujek">Nadal jednak nie będą jasne sytuacje, określone przez posła M. Frąckiego jako „szczególne wypadki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#MieczysławFrącki">W obecnym kształcie art. 10 ust. 2 dotyczy każdej spółki i to budzi mój sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#GabrielWujek">Resort współpracy gospodarczej z zagranicą musi mieć zapewnioną możliwość skutecznego sterowania napływem obcego kapitału. Trudno mi się zgodzić z zastrzeżeniami zgłaszanymi przez posła M. Frąckiego. Ministra powołuje przecież Sejm, który następnie kontroluje jego działalność i może podejmować stosowne decyzje. Szef resortu musi mieć jednak niezbędne instrumenty umożliwiające realizację zadań resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#MieczysławFrącki">Chciałbym podkreślić, że im więcej będzie ograniczeń w ustawie, tym mniejsze będzie zaufanie do niej wśród potencjalnych partnerów zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#EugeniuszPiontek">Każde wydanie zezwolenia Jest aktem władzy państwowej i służy sterowaniu napływem kapitału zagranicznego. Przy wydawaniu tego typu zezwoleń trzeba brać pod uwagę interes gospodarki narodowej, który każdorazowo powinien podlegać konkretyzacji i uzasadnieniu. Jeśli organ wydający zezwolenia będzie musiał swą decyzję uzasadnić, to powstrzyma go to od podejmowania dowolnych działań. Proponuję zatem następujące brzmienie art. 10 ust. 2: „Minister może w przypadkach szczególnie uzasadnionych interesem gospodarki narodowej uzależnić wydanie zezwolenia od podjęcia przez podmiot zagraniczny działalności gospodarczej wspólnie z podmiotem polskim i od ustalenia przez wspólników ich udziałów w kapitale zakładowym spółki w określonych proporcjach” Prezes Polsko-Polonijnej Izby Przemysłowo-Handlowej „Inter- Polcom” Tadeusz Kamiński: Art. 10 projektu ustawy powinniśmy rozpatrywać mając na uwadze intencje całej ustawy. Chciałbym podkreślić, że obecnie tylko w ChRL obce spółki mogą transferować 100% swoich dochodów. Polska byłaby drugim takim krajem. Pamiętać musimy, że jesteśmy narażeni na ekspansję różnych sił gospodarczych. Państwo musi mieć możliwość skutecznej ingerencji, mającej na celu ochronę interesu narodowego. Inaczej mogą wystąpić duże straty w gospodarce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#EmilKołodziej">Mamy zatem dwie propozycje: tekst przygotowany przez podkomisję oraz propozycję zgłoszoną przez eksperta E. Piontka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MieczysławFrącki">Ja podtrzymuję swoją propozycję, zatem Komisje powinny rozpatrzyć trzy warianty. Moja propozycja różni się od tej, którą zgłosił prof. E. Piontek, który przewiduje dalej idące ograniczenia.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#MieczysławFrącki">W głosowaniu, za propozycją zgłoszoną przez podkomisję głosowało 24 posłów, przeciwni 3 głosów, a 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#EmilKołodziej">Przechodzimy obecnie do rozpatrzenia rozdziału II projektu ustawy, dotyczącego tworzenia spółek. Ponieważ nie zgłoszono zastrzeżeń do tytułu rozdziału, ani żadnych uwag do treści art. 11, uważam że Komisje przyjęły tytuł oraz art. 11 w proponowanym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanPryszcz">W art. 12 podkomisja wprowadziła jedną drobną poprawkę w ust. 1 pkt 2. Ma ona obecnie następujące brzmienie: „podmiot i rozmiary działalności gospodarczej spółki, w tym w zakresie eksportu i importu” Ust. 2 pkt 1 otrzymuje brzmienie: „projekt aktu założycielskiego spółki wymagany w przepisach Kodeksu handlowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JanChudy">Zgodnie z poprawką podkomisji do art. 12 ust. 1 pkt 2, słowo „w” występuje dwukrotnie. Proponuję zastąpić je wyrazem „również” lub „także”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#EugeniuszPiontek">W ustawie chcemy określić przedmiot działalności spółki. W związku z tym chciałbym zgłosić pewne uwagi do art. 12 ust. 1 pkt 2. Tworząc przedsiębiorstwo trudno z góry przewidzieć, w jakim stopniu będzie ono produkować na eksport, a w jakim - na rynek krajowy. Proporcje te uzależnione są od bardzo wielu czynników, od wielu zmieniających się warunków. Uważam, że wymóg zawarty w projekcie ustawy jest niemożliwy do wyegzekwowania, czyli zbędny.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#EugeniuszPiontek">Podobną uwagę chciałbym zgłosić do pkt. 4 rozpatrywanego artykułu. Trudno określić także przewidywaną wielkość zatrudnienia. Wielkość ta zależy bowiem ód wielu różnorodnych czynników, m.in. od lokalnego rynku pracy, koniunktury itp. Są to zatem dane fikcyjne, a przez to zbędne.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#EugeniuszPiontek">W projekcie ustawy powinniśmy oddzielić to, co istotne, od tego, co niepotrzebne. Uważam, że niepotrzebne jest określanie lokalizacji zakładów gospodarczych spółki, jak to przewiduje art. 12 ust. 1 pkt 6. Czy taka reglamentacja jest naprawdę potrzebna z punktu widzenia ekonomicznego i politycznego? Jeśli jestem właścicielem przedsiębiorstwa, to stosownie do istniejących potrzeb i możliwości je rozwijam. Mamy przecież ustawę antymonopolową. Zbyt daleko posunięta reglamentacja działalności gospodarczej wpłynąć może niekorzystnie na podejmowanie takiej działalności przez zagranicznych partnerów. Nie sądzę, aby konieczny był przepis, który wymaga dysponowania nowym zezwoleniem, w celu utworzenia nowego zakładu. Nie będzie to z pewnością zachęcać zagranicznych inwestorów do rozwoju swoich przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JanLaskowski">Art. 6 projektu ustawy określa, kiedy i na jakich zasadach wydaje się zezwolenie na utworzenie spółki i podjęcie przez nią działalności gospodarczej. Tam też szczegółowo wymienia się, jakie informacje trzeba w tym celu przedstawić organowi wydającemu zezwolenie. Teraz porównajmy art. 6 i art. 12. Nie można każdego artykułu rozpatrywać oddzielnie. Art. 12 był szczegółowo analizowany przez podkomisję. W toku tych obrad także nie zgadzaliśmy się z argumentacją przedstawioną przez prof. E. Piontka. Musi być jasna deklaracja, precyzyjny punkt wyjścia. Te z pozoru drobne usprawnienia mogą „rozłożyć” całą ustawę. Podstawowym jej celem jest ściąganie obcego kapitału i pod tym kątem powinniśmy rozpatrywać projekt ustawy. Podkomisja usilnie pracowała nad niezbędnymi poprawkami i poszukiwała zadowalających formuł upraszczających. Uznaliśmy za słuszny art. 6 i konsekwentnie powinniśmy przyjąć art. 12 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#EugeniuszPiontek">Sprawa jest bardzo ważna. Proponuję przeniesienie wskaźników, o których mowa w art. 12, do załącznika. Albo jest to przepis informacyjny (dotyczący np. wielkości zatrudnienia, skali eksportu itp.), albo wymagalny - i wtedy powinien znajdować się w tekście ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#MieczysławFrącki">Zgadzam się z sugestią wyrażoną przez prof. E. Piontka, aby wskaźniki Informacyjne zawarte w art. 12 ust. 1 punkty 2, 4, 6 projektu ustawy zostały umieszczone w załączniku. Chciałbym zapytać, czy jeśli spółka zostaje otwarta, zatrudniając np. 30 pracowników, a następnie, chce powiększyć załogę do 40 pracowników, to konieczne jest wówczas przechodzenie całej procedury od nowa. Czy potrzebne jest nowe zezwolenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AnatoliuszMiszak">Znamy z praktyki sytuacje, w których - mimo iż w założeniu spółka powinna produkować z surowców i półproduktów importowanych - to po pewnym czasie do produkcji używa surowców krajowych, uszczuplając w ten sposób zasoby krajowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Zagadnienia te były szczegółowo dyskutowane podczas obrad podkomisji. Rozpatrywaliśmy różne sytuacje. Np. uruchomienie dużej spółki do przetwórstwa warzyw w Grójcu mogłoby w krótkim czasie przyczynić się do przejęcia przez nią większości załóg z istniejących zakładów, ze względu na lepsze warunki ekonomiczne. Ktoś zatem musi decydować, gdzie i jak wielki zakład może być powołany do życia. Jeśli dotyczy to małych spółek, to niebezpieczeństwo jest znikome. Mogą przecież jednak być uruchamiane także duże przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego. Procesy te trzeba skutecznie regulować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JanPryszcz">Poseł A. Miszak poruszył bardzo ważne zagadnienie. Przyszli inwestorzy powinni wykorzystywać w swej działalności przede wszystkim surowce krajowe, a nie importowane. Cóż bowiem zamierzamy uzyskać poprzez wejście w życie rozpatrywanej uchwały? Idzie nam o więcej nowoczesnych wyrobów przeznaczonych na eksport i na rynek krajowy oraz o nowoczesne technologie. Powstaje pytanie, w jaki sposób zamierzamy kontrolować wielkość zatrudnienia w spółkach. Jeśli to będzie wielkie przedsiębiorstwo, to jak możemy hamować jego rozrost? Myślę, że w takich wypadkach powinno się wyrażać zgodę na zwiększenie zatrudnienia, ale pod pewnymi warunkami, np. z zastrzeżeniem, że do spółki w określonym udziale dopuszczony zostanie skarb państwa.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#JanPryszcz">Chciałbym podkreślić, że zależy nam na napływie obcych kapitałów, ale tylko w pewnych ramach, ograniczonych interesem gospodarki narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MieczysławFrącki">Nie otrzymałem odpowiedzi na swoje pytanie, co się stanie, jeśli przy wydawaniu zgody na uruchomienie spółki była mowa np. o 20 pracownikach, a potem zamierza się zwiększyć załogę np. do 30 pracowników. Czy to wymaga nowych zezwoleń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#WładysławGwiazda">Zgodnie z zapisem zawartym w art. 6 projektu ustawy, na zwiększenie zatrudnienia nie trzeba uzyskiwać oddzielnego zezwolenia.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#WładysławGwiazda">Ekspert prof. Andrzej Całus: Dyskusja powinna być, moim zdaniem, powiązana z art. 13, gdyż treść zezwolenia będzie decydowała o tych wszystkich zagadnieniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#EmilKołodziej">Posłowie J. Laskowski, A. Miszak i E. Pogonowska-Jucha proponują, aby przyjąć art. 12 w wersji projektu rządowego. Inną propozycję zgłosił poseł M. Frącki.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#EmilKołodziej">W głosowaniu, przy jednym głosie przeciwnym i 5 wstrzymujących się Komisje przyjęły art. 12 w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JanPryszcz">W art. 13 pkt 1 wyraz „podmiot” został zastąpiony wyrazem „przedmiot”. Punkt ten otrzymuje zatem następujące brzmienie: „Zezwolenie określa: wspólników, nazwę i siedzibę spółki, lokalizację jej zakładów gospodarczych oraz przedmiot i okres działalności spółki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JerzyGoliński">Przepis art. 13 pkt 3 jest zbyt ogólny i zezwala na przyjmowanie nazbyt dowolnych rozwiązań. Przepis ten stwierdza, że zezwolenie określa „inne warunki, które spółka jest obowiązana spełnić w toku swej działalności”. W takim brzmieniu zapis ten stanowi zagrożenie dla stabilności zasad funkcjonowania spółki. Uważam, że ustawa powinna określać tylko to, co zawarte jest w art. 6 ust. 2. W innym przypadku grozi nam woluntaryzm rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#EmilKołodziej">Zgadzam się z taką oceną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#AndrzejWójcik">Ten przepis jest potrzebny i musi się w ustawie znaleźć. Trzeba bowiem pozostawić organowi wydającemu zezwolenie pewne instrumenty umożliwiające regulowanie funkcjonowania spółki. Takich warunków może być wiele. Dotychczas mieliśmy do czynienia przede wszystkim z małymi przedsiębiorstwami z udziałem kapitału zagranicznego. W przyszłości można się spodziewać zakładania także dużych przedsiębiorstw, w tym przemysłowych. Być może trzeba będzie ich działalność lokalizować w określonym terenie, wpływać na wielkość zatrudnienia, zalecać zmianę technologii itp. Temu celowi służy właśnie art. 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JerzyGoliński">Takie wyjaśnienie mnie nie zadowala. Są to jedynie intencje, które w praktyce mogą zostać wypaczone. W efekcie z pozoru niewinny przepis wpłynąć może na brak stabilności funkcjonowania spółek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#TadeuszKamiński">W kontaktach resortu współpracy gospodarczej z zagranicą z obcym kapitałem muszą być brane pod uwagę różne warunki. Takich warunków jest wiele i nie można ich wszystkich z góry przewidzieć, w tym bardziej zawrzeć w przepisach ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WalentyMilenuszkin">Odnoszę wrażenie, że nie dostrzegamy wielu niebezpiecznych momentów, jakie wiążą się z wejściem w życie dyskutowanej dzisiaj ustawy. Wywoła ona także różne reperkusje polityczne. Wskazówki udzielone przez profesora z RFN nie muszą dobrze służyć naszemu krajowi. Wykreśliliśmy z projektu art. 8. Tymczasem polityka germanizacji jest prowadzona bez przerwy. Obecnie mówi się o niemieckiej mniejszości w Gdańsku, a potem będzie się mówiło o niemieckich interesach w Polsce. Nie można w nieskończoność liberalizować przepisów dotyczących naszych narodowych interesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#KazimierzKlęk">Chciałbym poinformować, że wydaliśmy już ok. 40 zezwoleń i przepis, o którym mówił poseł J. Goliński, był traktowany jako w pełni zrozumiały i nie sprawiał żadnych kłopotów w kontaktach z partnerami zagranicznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JerzyGoliński">Jeśli wszyscy są przeciwni mojej propozycji, to swój wniosek wycofuję, tym bardziej, że w praktyce zapis przewidziany w art. 15 nie był kwestionowany.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#JerzyGoliński">W głosowaniu Komisje przyjęły bez zmian art. art. 15 i 14 projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#JanPryszcz">Do projektu art. 15 podkomisja wniosła drobne poprawki. Art. 15 otrzymuje obecnie brzmienie „Zarząd spółki jest obowiązany, w terminie 2 tygodni od daty zarejestrowania spółki, zawiadomić o tym ministra, przesyłając wyciąg z rejestru sądowego oraz odpis aktu założycielskiego spółki”.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 15 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#JanPryszcz">Do art. 16 została zgłoszona autopoprawka. Podczas dyskusji w podkomisji zadawano pytanie nt. celowości dodatkowej kontroli. Wyszliśmy jednak z założenia, że nie można jedynie poprzestać na rutynowych kontrolach prowadzonych przez NIK bądź izbę skarbową. Chodzi przecież o taką sferę działania, jaka może być określona i zweryfikowana jedynie przez organ wydający zezwolenie na prowadzenie działalności przez spółkę z udziałem podmiotów zagranicznych. Dlatego też w art. 16 znalazło się postanowienie, że „organ, który wydał zezwolenie ma prawo wstępu do siedziby spółki i jej zakładów gospodarczych oraz wglądu do ksiąg i dokumentów celem weryfikacji, czy działalność spółki jest zgodna z warunkami określonymi w zezwoleniu”. Mam tylko uwagę, że tych kontroli nie powinno być za dużo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JanChudy">Proponuję zastąpić określenie weryfikacji” słowem „sprawdzenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#EmilKołodziej">Nasi prawnicy nie mają do tego zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JerzyGoliński">Weryfikacja jest tutaj właściwszym określeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Podzielam uwagę przedmówcy.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Komisje przyjęły art. 16 w brzmieniu autopoprawki rządowej, przy 25 głosach za, 9 przeciw i jednym wstrzymującym się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JanPryszcz">Art. 17 w wersji projektu rządowego miał następujące brzmienie: „Jeżeli spółka prowadzi działalność sprzeczną z prawem lub warunkami określonymi w zezwoleniu, organ który wydał zezwolenie wzywa do usunięcia tych sprzeczności w oznaczonym terminie, a w razie ich nie usunięcia może cofnąć zezwolenie”. To sformułowanie wydało nam się zbyt mocne. Dlatego po wyrazie „może” w autopoprawce rządowej znalazły się wyrazy „ograniczyć jego zakres lub”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#EmilKołodziej">Czy są uwagi do art. 17? Ponieważ nie ma, to uważam go za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JanPryszcz">Do art. 18 nie było autopoprawek rządowych, natomiast podkomisja miała istotne uwagi. I tak, w ust. 3 wyraz „udział” proponujemy zastąpić wyrazem „wkład”.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#JanPryszcz">W ust. 4 drugie zdanie otrzymuje brzmienie: „Kwota ta ulega odpowiedniej zmianie wraz ze zmianą kursu złotego do waluty obcej, w której wkład jest wnoszony”.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#JanPryszcz">W ust. 5 skreśla się wyrazy „w postaci rzeczy i praw”.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#JanPryszcz">Proponujemy też nowe brzmienie ust. 6: „Wartość i rodzaj wkładów niepieniężnych powinny być określone w akcie założycielskim spółki. Na żądanie organu wydającego zezwolenie, wartości tych wkładów mogą być poddane weryfikacji przez niezależnych ekspertów. Jeżeli wartość tego wkładu okaże się w wyniku weryfikacji niższa od określonej we wniosku, koszt weryfikacji obciąży wnoszącego wkład”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">W drugim zdaniu ust. 6 proponuję przestawić szyk wyrazów. Zdanie to brzmiałoby „jeżeli w wyniku weryfikacji wartość tego wkładu okaże się niższa…” i dalej, jak w tekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#EmilKołodziej">Ponieważ nie ma innych uwag, to uważam art. 18 za przyjęty w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#JanPryszcz">Do art. 19 podkomisja nie zgłasza uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli tak, to przyjmujemy go w brzmieniu przedłożenia rządowego. Przystępujemy do omawiania rozdziału III, zatytułowanego „Gospodarka spółki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#JanPryszcz">W art. 20 ust. 1 podkomisja proponuje wyrazy „środków trwałych oraz wartości” zastąpić wyrazami „środków trwałych, praw oraz wartości”. Pozostałe sformułowania nie budziły naszych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JerzyGoliński">Nam wątpliwości do treści ust. 5 omawianego artykułu. Chodzi o podział zysków pomiędzy wspólnikami. Jest zrozumiałe, że sami wspólnicy najlepiej dbają o swoje interesy. Wobec tego uważam cały ust. 5 za zbędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#GabrielWujek">Zastrzeżenie zawarte w art. 20 ust. 5 uzależnia odmienne porozumienie wspólników co do podziału zysku od zgody ministra. Nie jest to tylko ich interes, bowiem osiągnięte zyski mają wpływ na bilans płatniczy. Jego ochrona wymaga wobec tego takiej ingerencji. Chodzi o weryfikację zasadności podziału zysku między wspólnikami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MieczysławFrącki">Autorzy przepisu art. 20 ust. 5 przyjęli, moim zdaniem, bardzo jednokierunkowy sposób rozumowania, zakładając że większy będzie transfer zysków za granicę. Tymczasem może być odwrotnie, może to działać w obydwie strony. Dlatego tę ingerencję ministra uważam za zbędną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#EmilKołodziej">Sprawa ta powinna być uregulowana w umowie pomiędzy wspólnikami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#EugeniuszPiontek">Nie widzę w czym tkwi problem. Istotą zapisu art. 20 jest zastrzeżenie uprawnień dla organu udzielającego zezwolenia na działalność spółki. Rozwiązanie to ma na celu niedopuszczenie do ukrytego manipulowania zyskiem. Jeśli nie zostaną zmienione przepisy o amortyzacji jednostek gospodarki uspołecznionej, to rozwiązania proponowane w art. 20 projektu ustawy staną się antybodźcem do prowadzenia działalności gospodarczej. Obecnie sytuacja Jest tego rodzaju, że im lepiej przedsiębiorstwo gospodaruje, tym większy haracz odpisów amortyzacyjnych płaci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JerzyDoraczyński">Okres amortyzacji określają dokładnie normy. Przez wiele lat pracowaliśmy nad zmianą tych norm, ale sprawa nie została doprowadzona do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#EmilKołodziej">Czy zmiany stawek amortyzacyjnych dla jednostek gospodarki uspołecznionej zostały już dokonane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#JerzyDoraczyński">Stawki te zostały już zmienione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#MarekNiedźwiecki">Jeśli jest tak dobrze, jak to zostało przedstawione przez przedstawiciela ministra finansów, to skąd biorą się powszechne narzekania na obecnie obowiązujące stawki amortyzacji. Są one zupełnie nie przystosowane do tych trwałych środków produkcji, które szybko zużywają się nie tyle fizycznie, co moralnie. Dotyczy to przede wszystkim nowoczesnej technologii i techniki. Uwaga prof. E. Piontka wydaje się bardzo trafna. Uważam, że obecne stawki amortyzacyjne dla nowoczesnych środków trwałych nie są dostosowane do potrzeb gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#MieczysławFrącki">Podzielam w pełni opinię poprzednika. Dodam jedynie, że w przemyśle elektronicznym środki trwałe amortyzują się bardzo szybko, bo w ciągu 3 a najwyżej 5 lat. Proponuję, aby wobec podmiotów zagranicznych zastosować te same stawki, co wobec przedsiębiorstw gospodarki uspołecznionej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JerzyDoraczyński">Zwracam uwagę, że to nie minister finansów, ale Komisja Planowania ustalała wysokość stawek amortyzacyjnych. Nie ma wątpliwości, że tempo amortyzacji wpływa na wynik finansowy podmiotów gospodarczych. Spółka może tak manipulować swoją działalnością, że w żadnym roku nie osiągnie zysku. Stąd nasze propozycje. Nie podejmuję się natomiast polemizować z oceną okresu amortyzacji komputerów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JanLaskowski">Taką dyskusję nt. amortyzacji środków trwałych możemy jeszcze długo prowadzić. Podstawą jest miara wyceny, a takiej w Polsce nie posiadamy. Dzisiejsza dyskusja stanowi doskonały przykład konieczności zmian podstaw stawek amortyzacyjnych. Uważam, że nie wolno się zgodzić na to, aby każdy sam sobie wyznaczał stawki amortyzacji. Wnoszę o przyjęcie art. 20 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#EmilKołodziej">Czy posłowie M. Frącki i J. Goliński wycofują swoje propozycje? Jeśli tak, to wobec braku innych uwag uważam art. 20 za przyjęty. Jednocześnie pozostaje w mocy apel do rządu, by przyspieszył zmiany norm dotyczących stawek amortyzacyjnych środków trwałych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JanPryszcz">Do treści art. 21 podkomisja nie ma większych zastrzeżeń, ale proponuje dodać nowy ust. 3 w brzmieniu: „Bilans uważa się za weryfikowany, jeżeli w okresie trzech miesięcy, organ o którym mowa w ust. 2, nie powiadomi spółki o zastrzeżeniach do przedstawionego bilansu”. Dotychczasowy ust. 3 otrzymuje oznaczenie ust. 4, przy czym proponujemy w przepisie tym skreślić wyrazy: „sporządzony zgodnie z obowiązującymi spółkę zasadami rachunkowości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#JerzyDoraczyński">Obydwie strony powinny być zobowiązane do złożenia bilansu. Byłoby celowe, gdyby zostało to postanowione w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Wydaje się, że udziałowcowi zagranicznemu będzie zależało na jak najszybszym sporządzeniu bilansu. To przecież leży w jego interesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JanPryszcz">Przepis ten głosi, że „Spółka uiszcza podatki: obrotowy, dochodowy, rolny, od płac, od nieruchomości i lokalne oraz uiszcza opłatę skarbową, opłatę na fundusz gminny lub fundusz miejski, a także korzysta z ulg i zwolnień - na zasadach przewidzianych dla jednostek gospodarki uspołecznionej, z uwzględnieniem zmian wynikających z ustawy”. Tak więc cały czas traktujemy spółki na takich samych zasadach, jak przedsiębiorstwa gospodarki uspołecznionej, poza pewnymi wyjątkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JerzyDoraczyński">Sprawozdanie finansowe nie zawsze łączy się z płaceniem podatków. Proponuję ustalić dzień 31 marca jako ostateczny termin weryfikacji bilansów spółek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JanLaskowski">Czy jest to kolejna autopoprawka rządowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#WładysławGwiazda">Rząd nie proponuje tej autopoprawki; jeżeli minister finansów ma wątpliwości, to może rzecz całą uregulować w rozporządzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#EmilKołodziej">Takie rozwiązanie byłoby najlepsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Czy podkomisja brała pod uwagę możliwość przygotowania rozporządzenia ministra finansów w sprawie ogólnych zasad sprawozdawczości finansowej spółek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#AndrzejCałus">Sprawa ta zostanie uregulowana w stosunku do wszystkich spółek, nie tylko z udziałem kapitału zagranicznego. Dlatego uważam, że byłoby niecelowe tę sprawę szczegółowo rozstrzygać w omawianej przez nas ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#GabrielWujek">Dodam do słów przedmówcy, że w Kodeksie handlowym zostały już wprowadzone pewne mechanizmy i zasady regulujące omawianą kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#EmilKołodziej">To co usłyszeliśmy przemawia za przyjęciem art. 21 zgodnie z propozycją podkomisji. Ponieważ nie ma zastrzeżeń, to uważam art. 21 za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#EmilKołodziej">Z uwagi na późną porę, powstaje pytanie, czy będziemy dziś pracowali do końca nad projektami obu ustaw, tj. ustawy o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych i nowelizacji Kodeksu handlowego - jak było to planowane, czy też rozpatrzenie projektu tej drugiej ustawy przesuniemy na inny termin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#MarekKabat">Słyszeliśmy tu, że podkomisja powołaną do rozpatrzenia projektu ustawy o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych pracowała łącznie prawie 70 godzin z udziałem ekspertów - a my to teraz praktycznie dublujemy, Eksperci ponownie zgłaszają wagi, które nie zostały przez podkomisję uwzględnione. Warto chyba zastanowić się, po co w takim razie powoływana jest podkomisja, zastanowić się nad formą naszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#EmilKołodziej">Dzisiejsze obrady służą ostatecznemu rozstrzygnięciu wątpliwości, zanim projekt ustawy przedłożymy Sejmowi do uchwalenia. W przeciwnym razie posiedzenie naszych Komisji byłoby zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#StanisławMajewski">Uważam, że nie powinniśmy żałować czasu na zgłaszanie uwag i wyjaśnianie wątpliwości, ale pod warunkiem, że będą dotyczyły istotnych kwestii, nie zaś drobiazgów. Rozpatrywany przez nas obecnie projekt ustawy to akt prawny o bardzo dużym znaczeniu. Sądzę, że rozpatrzenie obu projektów ustaw nie będzie dziś możliwe i proponuję w związku z tym skoncentrować się na zakończenia prac nad rozpatrywanym obecnie projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#JanPryszcz">Podkomisja proponuje wprowadzić poprawki do art. 23. W pierwotnym brzmieniu ust. 1: „Spółka może wypłacać zysk w walutach obcych uzyskanych przez spółkę z nadwyżek wpływów z eksportu nad wydatkami na import”, początkowe wyrazy proponujemy zastąpić sformułowaniem „Spółka może bez odrębnego zezwolenia dewizowego wypłacać…”.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#JanPryszcz">Do ust. 2 nie zgłaszamy zastrzeżeń, proponujemy natomiast nowe brzmienie ust. 3. Przypomnę, że w przedłożeniu rządowym brzmi on: „Minister finansów, w przypadkach gospodarczo uzasadnionych, może zezwolić wspólnikowi zagranicznemu na przekazanie za granicę kwot zysku przenoszących wysokość określoną w ust. 1”. W to miejsce podkomisja proponuje następujące sformułowanie: „W przypadkach gospodarczo uzasadnionych, a zwłaszcza z uwzględnieniem dodatniego wpływu na bilans płatniczy państwa, minister finansów może zezwolić wspólnikowi zagranicznemu na przekazanie za granicę kwot zysku przenoszących wysokość określoną w ust. 1”. Ust. 4 tego artykułu pozostałby bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JanBandurski">Pragnę zgłosić uwagę do art. 22, który chyba jeszcze nie był omawiany. W ust. 1 tego artykułu stwierdza się, że spółka odsprzedaje polskiemu bankowi dewizowemu 15% wpływów w walutach obcych uzyskiwanych z tytułu eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#JanPryszcz">Podkomisja wyszła z założenia, że nowa ustawa otwiera możliwość ustalenia poziomu tej odprzedaży na innej wysokości w przypadkach gospodarczo uzasadnionych. Mówi o tym art. 22 ust. 2. Dotychczas ta odprzedaż była ustalona na poziomie 15–25%, obecnie zostałoby 15% - a więc najniższa dotychczasowa granica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#JanBandurski">Są wpływy brutto i wpływy netto, istotne są tu m.in. koszty transportu, stanowiące w przypadku eksportu niektórych towarów znaczny odsetek ogólnych kosztów. Jakie wpływy będą w tym przypadku brane pod uwagę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#JanPryszcz">Traktujemy to jako wpływy brutto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#JanBandurski">Inne ujęcie oznaczałoby zasadniczą zmianę. Bank potrąca swoją należność od wpływów brutto, ale jak będą wyglądały te rozliczenia w przyszłości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#WładysławGwiazda">Nie rozumiem, czemu zaproponowane w projekcie ustawy sformułowanie miałoby przeszkadzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KazimierzKlęk">Wszystkie jednostki gospodarki uspołecznionej rozliczają odpisy dewizowe w układzie brutto. Aparat finansowy nie jest przystosowany do rozliczania indywidualnych transakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#KlemensMichalik">Mowa o odprzedawaniu bankowi 15% wpływów dewizowych - pytanie, po jakim kursie? Jest to może naiwne pytanie, ale nawet państwowe kursy są u nas różne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#WładysławGwiazda">Oczywiście, po kursie oficjalnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#TadeuszKamiński">Mam propozycję, by dokładnie określić w ustawie, co to jest prawo dewizowe, w przeciwnym razie może okazać się, że poszczególne kwestie będą regulowane przez prawo „powielaczowe”. Idzie mi konkretnie o art. 22 ust. 3, który brzmi: „Po odprzedaży, o której mowa w ust. ust. 1 i 2 spółka może dysponować pozostałą częścią wpływów w walutach obcych zgodnie z prawem dewizowym”. Proponuję użycie tu sformułowania: „… zgodnie z ustawą prawo dewizowe”. Wówczas zagraniczny przedsiębiorca może wziąć do ręki tekst tej ustawy i sprawdzić, do czego konkretnie ma prawo. Uważam, że nie można załatwiać tej sprawy przy pomocy eufemizmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#GabrielWujek">Uwzględnienie tej propozycji może przynieść więcej kłopotów niż korzyści. Ustawa prawo dewizowe reguluje pewne kwestie bardzo sztywno, ale jej art. 34 daje ministrowi współpracy gospodarczej z zagranicą - w porozumieniu z ministrem finansów - delegację do wydawania. zezwoleń dewizowych w zakresie handlu zagranicznego. Gdyby więc w grę wchodziła tylko ustawa, to zezwolenia wydawane na podstawie tego upoważnienia, czyli w aktach wykonawczych - nie wchodziłyby w grę. O każde takie zezwolenie należałoby się ubiegać indywidualnie. Prawo dewizowe w tym sensie, w jakim użyto tego sformułowania w art. 22 ust. 3 to zarówno ustawa prawo dewizowe, jak i akty wykonawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#TadeuszKamiński">Swoją opinię wygłaszam na podstawie konkretnych doświadczeń. Wynika z nich, że prawo dewizowe to w praktyce również tzw. prawo powielaczowe: okazuje się, że prawo dewizowe może tworzyć każdy urzędnik banku. Taką sprawę skierowaliśmy do Trybunału Konstytucyjnego, Poseł Emil Kołodziej (ZSL): Zwalczamy takie bezprawne działania, a rząd do końca października będzie uchylał niewłaściwie wydane przepisy. Czy posłowie mają w tej sprawie propozycje odmienne niż podkomisja? Ponieważ takich uwag nie ma, uznaję że przyjęliśmy art. 22 w brzmieniu sprawozdania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#TadeuszKamiński">Przedstawiciel Towarzystwa „Polonia” Marek Niedźwiecki: W art. 23 ust. 1 stwierdza się, że spółka może wypłacać zysk w walutach obcych. Ust. 2 informuje o tym do czego ma prawo wspólnik zagraniczny: może on przekazać kwotę zysku za granicę bez odrębnego zezwolenia dewizowego. Nie mówi się jednak w projekcie ustawy, co z zyskiem dewizowym może uczynić partner polski. Dotychczasowa ustawa stwierdzała, że wspólnik polski ma prawo dysponować zyskiem dewizowym bez odrębnego zezwolenia dewizowego i precyzowała konkretne warunki. Proponuję umieszczenie w projektowanej ustawie równoważnego zapisu. Jest to sprawa o tyle istotna, że idea spółki zasadza się na równoprawności partnerów, zaś jedyne dysproporcje między nimi wynikają z różnic wniesionych udziałów. Nowa ustawa będzie wnikliwie porównywana z poprzednią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#KazimierzKlęk">Przepis zawarty w dotychczasowej ustawie miał wobec polskich wspólników przedsięwzięć gospodarczych z udziałem kapitału zagranicznego charakter ograniczający; krajowi udziałowcy mieli prawo otrzymywania dywidend do wysokości odpisów dewizowych. Uznaliśmy więc, że lepiej będzie nie precyzować tu żadnych warunków - co czyni sprawę dostatecznie jasną. Transfer dywidend dewizowych za granicę dotyczy tylko partnera zagranicznego, zaś partner polski ma pełną swobodę dysponowania otrzymanymi środkami dewizowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#JanPryszcz">Polski wspólnik ma pełną swobodę w przekazywaniu środków dewizowych na własne konto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#MieczysławFrącki">Brak proponowanego przez przedstawiciela Towarzystwa „Polonia” zapisu - mimo prezentowanego tu stanowiska rządu - może spowodować, że w przyszłości powstaną odmienne interpretacje, zawężające możliwości nie określone w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#MieczysławFrącki">Prawo zbyt często bywa u nas zmieniane, by się nie liczyć z taką możliwością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#EugeniuszPiontek">Polski udziałowiec będzie ograniczony przepisami regulującymi gospodarowanie środkami dewizowymi przez jednostki gospodarki uspołecznionej, a idzie przecież właśnie o uwolnienie go z tego gorsetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#MieczysławFrącki">Zgłaszam konkretną propozycję, by art. 23 rozszerzyć o dodatkowy ust. 5 w następującym brzmieniu: „Udział dewizowy wspólnika polskiego powinien być przekazany na jego konto dewizowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#EugeniuszPiontek">Są tutaj dwie odrębne kwestie. Jedna to sprawa wpłaty dewiz na konto polskiego udziałowca - ale to tylko część zagadnienia. Kluczowa jest tu swoboda dysponowania tymi środkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#TadeuszKamiński">Była tu już mowa o zasadzie symetrii, która musi obowiązywać w przypadku spółek: swoboda dysponowania środkami musi dotyczyć obu partnerów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#GabrielWujek">Symetria jest zachowana. Zasady dysponowania zyskiem w walutach obcych nie są regulowane w ustawie, obu partnerów będą więc obowiązywały przepisy prawa dewizowego. Art. 23 ust. 2 mówi o przekazywaniu środków za granicę, a to dotyczy tylko wspólnika zagranicznego. Na lokowanie środków za granicę wspólnik polski musi uzyskać zezwolenie, zaś dysponowanie środkami dewizowymi w kraju reguluje prawo dewizowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#MieczysławFrącki">Nadal jestem głęboko przekonany o potrzebie wprowadzenia proponowanego zapisu. Poziom odpisów dewizowych w całej gospodarce jest zmienny, tu jednak trzeba stworzyć stabilne i zarazem zachęcające zasady. Dałoby to polskim udziałowcom spółek gwarancję dysponowania środkami dewizowymi, bez poczucia tymczasowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#AndrzejWójcik">Próbując dalej uszczegóławiać tekst projektu ustawy, zabrniemy w sytuację patową. Spółka może wypłacać zysk w walutach obcych. Proponuje się zapis o przekazywaniu udziału wspólnika polskiego na jego konto dewizowe. A co z tymi, którzy nie mają takich kont, ani prawa do ich zakładania?</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#AndrzejWójcik">Prawo dewizowe przypuszczalnie poszerzy tu istniejące obecnie możliwości i w przyszłości zrówna prawa różnych sektorów gospodarki - co jednak do tego czasu? Sądzę, że proponowane w projekcie rozwiązanie jest wystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#MieczysławFrącki">Albo ja nie umiem czytać, albo minister zupełnie odmiennie interpretuje sformułowania zawarte w projekcie ustawy. Dysponowanie środkami przez spółkę to Jedna kwestia, zaś podział zysku to sprawa całkiem odmienna. Art. 22 mówi o możliwościach dysponowania wpływami dewizowymi przez spółkę, z kolei w art. 23 stwierdza, jak wspólnik zagraniczny może dysponować zyskiem. Polskiego udziałowca w ogóle nie ma w proponowanych ustawowych rozwiązaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#TadeuszKamiński">Polskiego partnera obowiązuje prawo dewizowe, więc pozornie wszystko tu jest w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#AndrzejWójcik">Spółka wypłaca dywidendy proporcjonalnie do udziału. Część zysku jest wypłacana w walutach obcych - nie ma obecnie w proponowanym zapisie ograniczenia, że tylko w wysokości odpisów dewizowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#GabrielWujek">Nie ma prawnej możliwości, by Rada Ministrów mogła ingerować w tak szeroko rozumiane możliwości. Delegacja zawarta w ustawie o gospodarce finansowej przedsiębiorstwa nie stwarza takich możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#AndrzejWójcik">Nie ma chyba obawy, że mogłoby to zostać powiązane z wysokością odpisów dewizowych, które to pojęcie znikło z całego tekstu projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#EugeniuszPiontek">Cała dyskutowana ustawa stanowi „lex specialis”, nie złamiemy więc żadnej reguły dokonując dodatkowego zapisu o prawie swobodnego dysponowania środkami dewizowymi przez polskiego partnera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#DanutaJuzala">Swoboda dysponowania środkami dewizowymi powinna być swoistą premią dla przedsiębiorstwa za to, że weszło w spółkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#JanLaskowski">Art. 23 projektowanej ustawy daje wspólnikowi zagranicznemu swobodę transferu za granicę kwoty zysku w walutach obcych - dla mnie jest to zapis jasny i wyraźny, zaś cała tocząca się obecnie dyskusja dotyczy problemu pozornego. Jasne jest przecież, że nie można przyznać polskim partnerom spółek swobody walutowych transferów za granicą. Jeśli będziemy w ten sposób, zbiorowo formułowali tekst ustawy, uzupełniając go o słuszne z pozoru sformułowania - to możemy nieźle narozrabiać. Czy jesteśmy w stanie w tym trybie formułować szczegóły techniczne, czy są one w ogóle potrzebne w tekście ustawy? Moim zdaniem, proponowane w przedstawionym nam projekcie sformułowania zawierają dostateczne gwarancje. Jeśli jednak uznamy to za słuszne - to może zespół 2–3 posłów zaproponuje ten dodatkowy zapis, który przedyskutujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#AndrzejWójcik">Istotą padających tu uwag ze strony zwolenników dodatkowego zapisu są dwie kwestie: by polskie przedsiębiorstwa - udziałowcy spółek mogły bez ograniczeń wykorzystywać swe dewizowe dywidendy oraz by taką swobodę przyznać również udziałowcom - osobom fizycznym. W tym drugim przypadku zachodzi jednak obawa, że idzie o możliwość swobodnego transferu i lokowania środków za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#MieczysławFrącki">Obecnie funkcjonujący system dysponowania dewizami przez przedsiębiorstwa jest jasny. Tworzą się jednak sytuacje, że mimo posiadania formalnego przydziału dewiz przedsiębiorstwo zmuszone jest nieraz przez wiele miesięcy oczekiwać na te dewizy, gdyż kasa banku jest pusta. Idzie o to, aby polski wspólnik miał pełną swobodę działania i gwarancje rozwoju z wykorzystaniem konta majątkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#EmilKołodziej">Rozwiązaniem może być przekazanie dewiz przez wspólnika polskiego na własne konto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#ZbigniewKubik">Popieram stanowisko podkomisji i proszę o jego przegłosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#TadeuszKamiński">Istnieje niebezpieczeństwo, że nowe rozwiązania będą prowadziły do przechodzenia na inny system dewizowy. Każde przedsiębiorstwo, jeśli dostrzeże wynikające z tego korzyści, będzie chciało wejść w spółkę z obcym kapitałem. Podmiot zagraniczny musi mieć, oczywiście, jasną sytuację finansową, a podmioty krajowe powinny mieć sytuację dewizową identyczną, jak inni wspólnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#JerzySendlewski">Może zatem należałoby wrócić do sformułowań zawartych w dotychczasowej ustawie i przenieść je do obecnie rozpatrywanej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#KazimierzKlęk">Niestety, to już nie wystarcza. Wnioskujemy, aby podmiot polski mógł całą swą dywidendę przekazywać na swoje konto. Obecnie jest to ograniczone procentowo. Podmiot polski znajdował się dotychczas w gorszej sytuacji ekonomicznej. Chcemy istniejące dysproporcje wyrównać, tak aby wszyscy partnerzy uczestniczący w spółce znajdowali się w jednakowej sytuacji prawno-ekonomicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#JanPryszcz">Przypomnę, że zgodnie z dotychczasowym uregulowaniem prawnym zawartym w ustawie z 23 kwietnia 1986 r. o spółkach z udziałem zagranicznym, wspólnik zagraniczny ma prawo przekazać za granicę kwotę zysku bez odrębnego zezwolenia dewizowego. Natomiast wspólnik polski ma prawo dysponowania, bez odrębnego zezwolenia dewizowego, zyskiem - jeśli realizuje własny eksport (do wysokości ustalonego odpisu dewizowego), a w pozostałych przypadkach - do wysokości ustalonej przez resort handlu zagranicznego z zachowaniem przepisów o odpisach dewizowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#EmilKołodziej">Zgłoszony został wniosek, abyśmy przegłosowali art. 23 w wersji przygotowanej przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-233.1" who="#EmilKołodziej">W głosowaniu, przy 4. głosach przeciwnych i 5 wstrzymujących się, Komisje przyjęły art. 23.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#MieczysławFrącki">Zgodnie z interpretacją rządu omawiany przepis stanowi, że wspólnik polski może dysponować swą dywidendą na zasadzie konta majątkowego. Uważam, że taka właśnie powinna być wykładnia tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#EmilKołodziej">Przyjmujemy uwagę posła M. Frąckiego.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły bez zmian art. art. 24, 25 i 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#JanPryszcz">W art. 27 ust. 1 wyraz „określonym” został zastąpiony wyrazem „określonych”. Art. 27 ust. 1 otrzymuje zatem brzmienie: „Zaopatrzenie materiałowo-techniczne spółek odbywa się na zasadach i w trybie określonych dla jednostek gospodarki uspołecznionej” Podkomisja nie rozstrzygnęła, czy należy zachować, czy też skreślić art. 27 ust. 2, który stanowi, że minister w porozumieniu z innymi podmiotami może w uzasadnionych przypadkach określić odmienne zasady i tryb zaopatrzenia materiałowo-technicznego. Staramy się wszystkie podmioty gospodarcze traktować jednakowo, rząd jednak postanowił pomóc spółkom szczególnie atrakcyjnym. U trakcie dyskusji posłowie z podkomisji uznali, że należy przestrzegać zasady jednakowego traktowania wszystkich podmiotów gospodarczych i proponowali wykreślić ten przepis z projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#JanPryszcz">W głosowaniu Komisje przyjęły art. 27 ust. 1 i zdecydowały o skreśleniu art. 27 ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-236.2" who="#JanPryszcz">Następnie Komisje przyjęły art. 28 w wersji przedstawionej przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-236.3" who="#JanPryszcz">Podkomisja proponuje następujące brzmienie art. 29: „Spółkom mogą być oddawane grunty państwowe w użytkowanie wieczyste na zasadach określonych w przepisach dotyczących gospodarki gruntami państwowymi lub w dzierżawę”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#KlemensMichalik">Zgadzam się z takim brzmieniem art. 29, ale dla wyrazistości proponuję wprowadzić dwa myślniki. Wówczas artykuł ten będzie miał brzmienie: „Spółkom mogą być oddawane grunty państwowe w użytkowanie wieczyste - na zasadach określonych w przepisach dotyczących gospodarki gruntami państwowymi - lub w dzierżawę”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#AdamWójcik">Uwaga posła K. Michalika zmierza do zapewnienia pełnej jasności art. 29.</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#AdamWójcik">Komisje przyjęły art. 29 wraz z poprawką zgłoszoną przez posła K. Michalika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#JanPryszcz">Chciałbym zwrócić uwagę, że przepisy art. 30 nie obejmują podatku od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 30 bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-239.2" who="#JanPryszcz">Podkomisja dyskutowała nad ewentualną zmianą art. 31 ust. 4. Zgłaszano propozycje, aby podatek dochodowy spółki podnieść z 40% do 50% podstawy opodatkowania, a stawkę ulgi podatkowej podnieść z 0,3% do 0,5%. Po dyskusji postanowiono pozostawić wersję art. 31 przedstawioną przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#EmilKołodziej">Chciałbym poinformować, że handlowcy ze Szwecji chcieli, aby ulgi były naliczane już wówczas, gdy wartość eksportu przekracza 15%, a nie 20% wartości sprzedanej produkcji lub usług. Tego rozwiązania nie przyjęto.</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#EmilKołodziej">Przedstawiciel Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego doc. Tadeusz Mrzygłód: Dla spółek utworzonych w strefie wolnocłowej trzeba przyjąć inne rozwiązania prawne. Jeśli w dyskutowanej ustawie takich przepisów się nie ustali, to takie spółki nie będą mogły zostać utworzone. Przepisów rozpatrywanej ustawy nie można zastosować do przedsiębiorstw działających w strefie wolnocłowej, gdyż tam nie stosuje się ani ceł, ani innych przepisów przewidzianych w ustawie. Proponuję, aby nie odkładać na cały rok opracowania niezbędnych rozwiązań prawnych i przekazać Radzie Ministrów niezbędną delegację do uregulowania sytuacji prawno-ekonomicznej spółek funkcjonujących w strefach wolnocłowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#WładysławGwiazda">Idzie tu zapewne o wolne obszary celne, a nie obszary specjalne. Do końca września br. rząd opracuje propozycje prawne, dotyczące tych spraw. Myślę, iż jeśli propozycje zgłoszone przez prof. T. Mrzygłoda zostaną przez Komisje przyjęte, to będą one mogły funkcjonować w formie przepisów prawnych. Jednocześnie chciałbym podkreślić, że konieczna jest także modyfikacja przepisów celnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#JerzyGoliński">W Szczecinie strefa wolnocłowa może zostać utworzona już w najbliższym czasie. Brak odpowiedniej regulacji prawnej może negatywnie wpłynąć na rozwój i funkcjonowanie stref przyspieszonego rozwoju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#WładysławGwiazda">Jak już wspomniałem, do końca września chcemy opracować niezbędne regulacje prawne dla stref wolnocłowych i stref specjalnych. Jednocześnie chciałbym podkreślić, że wolny obszar celny w Szczecinie to nie będzie klasyczna strefa wolnocłowa. Na to potrzebna jest nowa ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#TadeuszMrzygłód">Ciągle mówimy o spółkach z udziałem kapitału zagranicznego. Będą one powstawały także w strefach specjalnych, m.in. w Warszawie. Jeśli wystąpimy do końca br. do resortu współpracy gospodarczej z zagranicą o niezbędne zezwolenia lub informacje, to zapewne otrzymamy wyjaśnienie, że spółki mogą funkcjonować na tych terenach na podstawie istniejącego prawa. A istniejące prawo nie pasuje do szczególnej sytuacji tych terenów. Stąd moja propozycja, aby przekazać Radzie Ministrów delegację do uregulowania tych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#EmilKołodziej">Sejm takich uprawnień dać nie może, musi być opracowana nowa ustawa. Nie można regulować zjawisk, które jeszcze nie występują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#GabrielWujek">Taką strefą wolnocłową może zarządzać spółka. Wówczas funkcjonuje ona na podstawie ustawy, którą obecnie rozpatrujemy. Nie wiadomo jednaką na jakich zasadach mogą w tych strefach funkcjonować pozostałe przedsiębiorstwa. Tu rzeczywiście prawo może być hamulcem, choć z drugiej strony są już pewne unormowania prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję, by Komisje przyjęły art. 31 w brzmieniu uzgodnionym przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#MieczysławFrącki">W toku dyskusji pojawiają się ciągle nowe sprawy. Dobrze by było, aby rząd dysponował określonym zasobem rozwiązań prawnych. Być może potrzebne są niezbędne upoważnienia dla rządu. Czy obecne instrumentarium prawne jest wystarczające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#EmilKołodziej">Minister W. Gwiazda zwraca uwagę, że w różnych sytuacjach istniejące przepisy raz są wystarczające, a innym razem nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#TadeuszMrzygłód">Cała ustawa nakierowana jest na zwiększenie eksportu. A jak traktować te spółki, które będą pracować na rzecz lepszego zaopatrzenia rynku krajowego? Nie będą one korzystały z żadnych preferencji. W takiej sytuacji trudno przewidywać, żeby inwestorzy z Zachodu ochoczo zakładali takie spółki w Polsce. A tymczasem jest wiele przedsiębiorstw na Zachodzie, które chciałyby rozszerzyć swą działalność na nasz kraj. Powstrzymuje je jednak zbyt wysoki podatek. Gdyby nie to, mogłoby powstać wiele nowych spółek skutecznie likwidujących dokuczliwe braki rynkowe, np. w elektronice. My jednak swoim postępowaniem dyskredytujemy przedsięwzięcia na rzecz modernizacji przemysłu krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#AdamWójcik">Art. 8 ustawy o zobowiązaniach podatkowych pozwala w szczególnie uzasadnionych przypadkach zwolnić przedsiębiorstwo z wszelkich podatków. Myślę, iż przepis ten może mieć zastosowanie także do spółek z udziałem kapitału zagranicznego. W nawiązaniu do sprawy stref wolnocłowych chciałbym podkreślić, że nie mamy tutaj żadnych doświadczeń i trudno przyjmować rozwiązania, które trzeba by co roku zmieniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#JanPryszcz">Eksperci uczestniczący w dzisiejszym posiedzeniu brali udział także w posiedzeniach podkomisji, gdzie dyskutowane dziś sprawy szczegółowo omawiano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#EmilKołodziej">Jeszcze raz proponuję przyjąć art. 31 w brzmieniu projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-253.1" who="#EmilKołodziej">W głosowaniu Komisje jednogłośnie przyjęły art. 31.</u>
          <u xml:id="u-253.2" who="#EmilKołodziej">Następnie Komisje przyjęły bez zmian art. 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#JanPryszcz">W art. 33 podkomisja proponuje drobne poprawki w ust. 1 pkt 1, który otrzymuje brzmienie: „Zwalnia się od cła przywozowego przedmioty stanowiące określony w akcie założycielskim spółki wkład niepieniężny wspólnika zagranicznego do kapitału zakładowego spółki w postaci maszyn, urządzeń i wyposażenia oraz środków transportu przeznaczonych do prowadzenia działalności gospodarczej określonej w zezwoleniu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#EugeniuszPiontek">Chciałbym zwrócić uwagę, że art. 33 może wprowadzić w błąd kontrahentów zagranicznych. Opłaty celne nie są jedynymi opłatami pobieranymi od partnerów zagranicznych. Funkcjonuje m.in. podatek od importowanych dóbr inwestycyjnych, którego stawka sięga 40%. Podatek ten może być skutecznym hamulcem dla rozwoju spółek z udziałem kapitału zagranicznego. Potrzebne więc jest zwalnianie nie tylko od ceł, ale i od tego podatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#WładysławGwiazda">Przyznać muszę, że w tej chwili nie potrafię się ustosunkować do tego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#JanRejent">Wspomniany podatek pobierany jest od importu, maszyn i urządzeń, co ma miejsce wówczas, jeśli coś się kupuje za granicą i przywozi do kraju. Jeśli jednak mamy do czynienia tylko z przywozem, to podatku tego nie stosuje się. Ministerstwo Finansów przewiduje w najbliższym czasie obniżenie stawki podatku od importu do wysokości 10–15%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#JanBandurski">Spółki z udziałem kapitału zagranicznego prowadzą regularny import inwestycyjny. Np. spółka, w której działam, importuje urządzenia za ok. 6 mln dolarów rocznie. Tylko taka działalność inwestycyjna może w efekcie przynosić wzrost eksportu i poszukiwaną produkcję rynkową. Dlatego popieram propozycję przedmówcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#EmilKołodziej">Przypominam jednak, że w projekcie ustawy znajduje się zwolnienie z podatku w okresie trzech lat przy imporcie inwestycyjnym prowadzonym przez spółkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#BolesławStrużek">Uważam, że powinniśmy mniej troszczyć się o los kapitału zagranicznego, a bardziej brać pod uwagę Interes społeczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#EmilKołodziej">Czy są uwagi do treści art. 33? Jeśli nie ma, to proponuję go przyjąć z poprawkami zgłoszonymi przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-261.1" who="#EmilKołodziej">Przystępujemy do dyskusji nad rozdziałem V. Nosi on tytuł: „Zatrudnienie”. Czy są uwagi do tytułu? Jeśli nie, to proszę o zabranie głosu przewodniczącego podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#JanPryszcz">W art. 34 podkomisja proponuje skreślenie ust. 3, a w ust. 1 proponujemy zastąpienie wyrazów: „stosunków pracy w spółce” wyrazami „stosunków i warunków pracy w spółce”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma innych uwag, to uważam art. 34 za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#JanPryszcz">Art. 35 ust. 1 w brzmieniu projektu rządowego jest następujący: „Zasady wynagradzania pracowników spółek określają umowa lub inne akty założycielskie spółki bądź uchwały jej władz”. Proponujemy wyrazy: „umowa lub inne akty założycielskie spółki” zastąpić wyrazami „akty założycielskie spółki”.</u>
          <u xml:id="u-264.1" who="#JanPryszcz">W ust. 2 wyrazy „ustalane i wypłacane w złotych, z zastrzeżeniem ust. 3” zastępuje się wyrazami: „ustalane, z zastrzeżeniem ust. 3 i wypłacane w złotych”.</u>
          <u xml:id="u-264.2" who="#JanPryszcz">W ust. 3 proponujemy powołanie się na art. 22 ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-264.3" who="#JanPryszcz">W ust. 4 wyrazy „pracowników, o których mowa w ust. 3” zastępuje się wyrazami: „pracowników będących osobami zagranicznymi w rozumieniu prawa dewizowego”. Dodam jeszcze tytułem komentarza, że w praktyce opodatkowanie wynagrodzeń pracowników może być niższe od 30% przyjętych w tym przepisie i wynieść, podobnie jak w innych krajach, 5–15%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#EmilKołodziej">Jeśli nie ma uwag do propozycji podkomisji odnośnie art. 35, to uważam go za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#JanPryszcz">Podkomisja nie miała uwag do art. 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#EmilKołodziej">Wobec tego uważamy go za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#JanPryszcz">W art. 37 proponujemy skreślić wyrazy „umowa lub inne”. Innych uwag nie mamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#EmilKołodziej">Art. 37 uważam za przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#JanPryszcz">Nie wnosimy także uwag do art. 38 i art. 39.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#EmilKołodziej">W takim razie obydwa artykuły uznajemy za przyjęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#JanPryszcz">Rozdział VIII obejmujący przepisy szczegółowe, częściowe i końcowe budzi największe kontrowersje. Chodzi przede wszystkim o art. 40. Sprawie tej poświęciłem już wiele uwagi we wprowadzeniu, powtórzę więc tylko, że w autopoprawce rządowej ust. 1 otrzymał brzmienie: „Spółki mogą zrzeszać się w Izbie Przemysłowo-Handlowej i Gestorów Zagranicznych”. Podkomisja opowiedziała się za obligatoryjnym zrzeszaniem się spółek w Izbie.</u>
          <u xml:id="u-272.1" who="#JanPryszcz">Do ust. 2 tego artykułu zgłosiliśmy jedynie formalne poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję, aby najpierw rozstrzygnąć sprawę podstawową. Pytanie brzmi następująco: czy spółki mają być obligatoryjnie zrzeszane w Izbie Przemysłowo-Handlowej, czy też - jak proponuje rząd - mogą się zrzeszać dobrowolnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#JerzyGoliński">Nie mogę zgodzić się z argumentacją podkomisji. Z rozmów, które przeprowadziłem z zainteresowanymi fachowcami wynika, że wszyscy opowiadają się za dobrowolnością zrzeszenia w Izbie. Dlatego i ja optuję za autopoprawką rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#StanisławMajewski">Jestem podobnego zdania. Klub polonijnych przemysłowców i handlowców jednoznacznie wypowiedział się w telexie, który czytaliśmy, za dobrowolnością zrzeszania się w Izbie. Podobne stanowisko zajął rząd. Dlaczego my jako posłowie mamy być temu przeciwni, tego nie rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-275.1" who="#StanisławMajewski">Przedstawiciel Klubu spółek z udziałem kapitału zagranicznego Jan Bandurski: Klub, który reprezentuję opowiada się stanowczo za dobrowolnością zrzeszania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#JanKaczmarek">Poważnie zaawansowane są prace nad projektem ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej. W dokumencie tym sprawa dobrowolności zrzeszania się podmiotów gospodarczych została potraktowana jako jedna z najważniejszych. Powinniśmy wobec tego również obecny projekt ustawy uczynić zgodnym z duchem reformy gospodarczej i opowiedzieć się za dobrowolnością zrzeszania się spółek w Izbie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#ZdzisławSkakuj">Jestem za wnioskiem rządowym. Uważam, że Izba zrzeszająca obowiązkowo spółki stanowiłaby jeszcze jedno ogniwo pośrednie w systemie zarządzania. Dlatego autopoprawka rządowa jest słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#JanLaskowski">Jestem za utrzymaniem wniosku podkomisji. Skoro nie chcemy powołania agencji, nie zgadzamy się na inne silne centrum rządowe, które mogłoby oddziaływać na spółki, jesteśmy też przeciw zrzeszeniom, to powinniśmy zdecydować się na utworzenie osobnej komórki w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Przestańmy wreszcie przejmować się kapitałem zagranicznym napływającym do Polski. Zagraniczni inwestorzy są przyzwyczajeni do przymusowych izb handlowo-przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-278.1" who="#JanLaskowski">Byłem zdziwiony stanowiskiem zajętym przez Klub przemysłowców i handlowców. Marny tu do czynienia z przewrotnością, bowiem to co dobre jest w RFN jest złe w Polsce. Uważam, że opinia, którą przedłożył S. Lewandowski w swoim teleksie do Komisji nie powinna zaważyć na naszym stanowisku. Przymusowe zrzeszenia przeszkadzają jedynie kapitałowi spekulacyjnemu. Jeżeli ma być rzeczywista reprezentacja interesów spółek, to musi to być organizacja masowa.</u>
          <u xml:id="u-278.2" who="#JanLaskowski">Mamy w tej sprawie swoje własne, polskie doświadczenia. Przez wiele lat nie mieliśmy obligatoryjnej Izby i był to okres powszechnego narzekania na firmy polonijne. Sytuacja uległa zasadniczej zmianie po wprowadzeniu obowiązku zrzeszania się spółek w Izbie. Nie mam wątpliwości, że i tak wszystkie poważne spółki będą chciały się zrzeszać. W krajach zachodnich dawno już stwierdzono, że dzięki zrzeszeniu się można załatwić wiele spraw. Dlatego uważam, że poseł J. Pryszcz podał w tej sprawie słuszne argumenty i powinniśmy poprzeć propozycje podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#JózefMiszak">Zadałem już dzisiaj pytanie, gdzie tkwi prawda? Czy zawiera ją informacja zawarta w teleksie dr. S. Lewandowskiego, czy sprawozdanie posła J. Pryszcza. Nikt poza podkomisją nie opowiedział się na naszym posiedzeniu za obligatoryjnym zrzeszaniem się spółek, przynajmniej zainteresowani nie zajęli takiego stanowiska. Skoro tak jest, to nie jest to dobrodziejstwo dla spółek, jak to próbuje przedstawić się w sprawozdaniu podkomisji. Po prostu stary aparat administracyjny broni się przed fakultatywnością zrzeszania się i jest to obrona własnych interesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#EmilKołodziej">Co resort współpracy gospodarczej z zagranicą ma do powiedzenia w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#KazimierzKlęk">We Francji zrzeszenia są obligatoryjne, w RFN - podobnie, a 2 mln przedsiębiorstw skupionych w Izbie posiada swoją silną reprezentację. Odmiennie jest w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii i Belgii, przy czym Belgia przechodzi na model łaciński, czyli na obligatoryjność zrzeszania się w Izbie handlowo-przemysłowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#EmilKołodziej">Skąd wobec tego wzięła się autopoprawka rządowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#KazimierzKlęk">W pierwszej wersji projektu ustawy zajęliśmy odmienne stanowisko, lecz uległo ono zmianie po opinii Rady Konsultacyjnej i Rady Społeczno-Gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#TadeuszKamiński">Zanim przedstawię swoje stanowisko, parę słów historii. Od 1976 r. zrzeszanie się spółek zagranicznych w Izbie „Inter-Polcom” nie było obowiązkowe. Zmiana nastąpiła dopiero w 1985 r. O tym co się działo w okresie tych 9 lat nie będę mówił, ponieważ wszystkim znane są fakty. Firmy polonijne stały się synonimem przestępczości gospodarczej. Dopiero Biuro Polityczne KC PZPR oceniając sytuację dokonało zmiany i doprowadziło do obligatoryjnego zrzeszania się spółek w naszej Izbie. Wpłynęło to w zasadniczy sposób na uporządkowanie działalności firm polonijnych. Pytam się, czy jest sens reperowania zegarka, który dobrze chodzi.</u>
          <u xml:id="u-284.1" who="#TadeuszKamiński">Dyrektor K. Klęk mówił, że wszędzie na świecie, a także w Europie przynależność do izb handlowo-przemysłowych jest obligatoryjna. Tak zresztą również było w Polsce przed wojną. Dlaczego teraz chcemy płynąć pod prąd?</u>
          <u xml:id="u-284.2" who="#TadeuszKamiński">Izba „Inter-Polcom” w swym obecnym kształcie to nie żadna machina biurokratyczna, ale zespół składający się z fachowców zajmujących 80 etatów. Jeśli nie będzie obligatoryjnego zrzeszania się, to nie będzie również żadnej informacji o tym, co w Polsce robi kapitał zagraniczny. Być może tę funkcję powinien spełniać resort współpracy gospodarczej z zagranicą. Chodzi zresztą o trzy funkcje: władczą, operacyjną i kontrolną. Jako fachowiec w tej dziedzinie stwierdzam, że ktoś musi te zadania spełniać. Jeśli rozbijemy Izbę, to nie bardzo wiem, kto będzie sprawował kontrolę nad kapitałem zagranicznym w Polsce. Opinia dr. S. Lewandowskiego jest jednostronna, gdyż patrzy on tylko z punktu widzenia ekspansji kapitału do Polski.</u>
          <u xml:id="u-284.3" who="#TadeuszKamiński">Do niedawna cała działalność gospodarcza w Polsce była spętana przez biurokrację. Może dlatego na wszelkie przejawy obligatoryjności patrzy się krzywym okiem. Uważam, że nie możemy przejść od skrajnego „zamordyzmu” do pełnej anarchii. Jeśli Izba nie będzie miała uprawnień, o których mówiłem, to musi powstać wyspecjalizowana agencja rządowa. Przestrzegam przed skutkami nie kontrolowanego wpuszczenia kapitału zagranicznego do Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#EmilKołodziej">Zwracam uwagę na niestosowność niektórych stwierdzeń przedmówcy. Przecież to rząd był autorem autopoprawki i mówienie o świadomej anarchii jest nieporozumieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#HelenaMożejko">Czy ministerstwo jest w stanie przejąć funkcje Izby „Inter-Polcom”? Jeśli nie, to będę głosowała za propozycją podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#WładysławGwiazda">Nie jesteśmy jeszcze przygotowani do przyjęcia tych trzech funkcji, o których mówił prezes T. Kamiński. Gdyby jednak to nastąpiło, to musielibyśmy otrzymać dodatkowo 50–60 etatów. To oczywiście obciąży skarb państwa. Po dyskusji w podkomisji nie możemy obecnie powiedzieć byśmy nie sympatyzowali z zaproponowanym przez nią rozwiązaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#JerzySurowiec">Przypomnę, że opinia w tej sprawie Rady Społeczno-Gospodarczej była jednoznaczna. Rada opowiedziała się za dobrowolnym zrzeszaniem. W momencie, kiedy likwidowaliśmy zjednoczenia, a następnie zrzeszenia, zawsze gdy ruszamy interesy jakiejś grupy, odzywają się głosy protestu. Oczywiście to osoby zainteresowane w utrzymaniu istniejących struktur opowiadają się za obowiązkowym zrzeszaniem się spółek. Powoływanie się np. krajów zachodnich wydaje mi się nietrafne. Jestem za fakultatywnością zrzeszania się spółek w izbie handlowo-przemysłowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#JózefKlasa">Nie jest prawdą, że na świecie przeważają obligatoryjne zrzeszenia. Takie informowanie jest jedynie manipulowaniem faktami. Podczas mojego 5-letniego pobytu we Francji specjalnie interesowałem się tą sprawą. Izba nie jest tam żadnym organem rządowym, ale samorządowym przedstawicielstwem wymuszonym przez przedsiębiorców na rządzie, aby w ten sposób mogli skutecznie bronić swoich interesów przed konkurencją. Podobnie inną funkcję spełnia izba w Wielkiej Brytanii. Prezes T. Kamiński, z którym od dłuższego czasu prowadzimy dyskusję, nie powiedział, co Izba zrobiła, aby zlikwidować przestępczą działalność firm polonijnych. Tego się nie uzyska przez kontrolę ze strony Izby, ale w drodze normalnych działań odpowiednich instytucji do tego upoważnionych. Dopóki Izba „Inter-Polcom” nie była obligatoryjna dla spółek stanowiła poważny czynnik umacniający samorządność. Dzisiejsza dyskusja bardzo wyraźnie pokazuje, w jakim kierunku powinno pójść rozwiązanie zawarte w projekcie art. 40 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#TadeuszKamiński">Chciałbym się przeciwstawić zarzutowi głoszenia przez nas nieprawdy. Dysponuję fotokopiami zagranicznych aktów prawnych i ich tłumaczeniami. Wynika z tego niezbicie, że są dwa typy izb gospodarczych. Jeden z nich jest z pewnością obligatoryjny…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#EmilKołodziej">To już słyszeliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#JanBandurski">Organizacja samorządowa jest potrzebna. Znamy dobrze trudności z zakładaniem spółek. Trwa to niekiedy do dwóch lat. Chciałbym więc podkreślić nasze zainteresowanie tym problemem i zwrócić się o stworzenie możliwości utworzenia takiego samorządowego organu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#BogdanKotarski">Poseł B. Strużek już powiedział, że występuje tu konflikt interesów. W takim razie nie pozostaje nam nic innego niż rozstrzygnąć sprawę przez głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#EmilKołodziej">Kto jest za tym, aby zrzeszanie się było obowiązkowe? Jest to wersja podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-294.1" who="#EmilKołodziej">16. posłów wypowiedziało się za takim rozwiązaniem, 13 zaś przeciw.</u>
          <u xml:id="u-294.2" who="#EmilKołodziej">Czy są uwagi do następnych ustępów tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#JanPryszcz">Art. 40 ust. 2 brzmiałby następująco: „Polsko-Polonijna Izba Przemysłowo-Handlowa utworzona ustawą z dnia 6 lipca 1982 r. o zasadach prowadzenia na terytorium PRL działalności gospodarczej w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne, staje się Izbą Przemysłowo-Handlową Inwestorów Zagranicznych zwaną dalej „Izbą”. Dotychczasowi członkowie Polsko-Polonijnej Izby Przemysłowo-Handlowej stają się członkami Izby”.</u>
          <u xml:id="u-295.1" who="#JanPryszcz">W ust. 3 proponujemy wykreślić słowo „zwierzchni”.</u>
          <u xml:id="u-295.2" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 40 wraz z przedstawionymi przez posła J. Pryszcza zmianami.</u>
          <u xml:id="u-295.3" who="#JanPryszcz">Następnie Komisje przyjęły art. art. 41–44 bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-295.4" who="#JanPryszcz">W art. 45 ust. 2 zdanie drugie wykreśla się.</u>
          <u xml:id="u-295.5" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 45 waz z zaproponowanymi zmianami. Następnie przyjęły bez uwag art. 46.</u>
          <u xml:id="u-295.6" who="#JanPryszcz">W art. 47 wykreślamy ust. 5.</u>
          <u xml:id="u-295.7" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 47 wraz z tymi zmianami.</u>
          <u xml:id="u-295.8" who="#JanPryszcz">W art. 48 pozostaje tylko jeden ustęp w brzmieniu nadanym autopoprawką: „W postępowaniu administracyjnym minister jest organem wyższego stopnia w stosunku do terenowych organów administracji państwowej o właściwości szczególnej stopnia wojewódzkiego, w zakresie decyzji wydawanych przez te organy na podstawie ustawy, o której mowa w art. 40 ust. 2”.</u>
          <u xml:id="u-295.9" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 48 w przedstawionym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-295.10" who="#JanPryszcz">Dotychczasowy art. 49 zostaje oznaczony jako art. 51 i dotyczy zmiany w ustawie z 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Treść tego przepisu i potrzebę jego wprowadzenia szczegółowo omówiłem w początkowym wystąpieniu.</u>
          <u xml:id="u-295.11" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 49 (tzn. art. 51 według nowej numeracji) w brzmieniu autopoprawki.</u>
          <u xml:id="u-295.12" who="#JanPryszcz">Art. 50 otrzymuje brzmienie zgodnie z autopoprawką: „W ustawie z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych w art. 47 w zdaniu pierwszym wyrazy „spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” oraz zdanie drugie skreśla się”.</u>
          <u xml:id="u-295.13" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. 50 (art. 52 według nowej numeracji) w zaproponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-295.14" who="#JanPryszcz">Dotychczasowy art. 50 został oznaczony jako art. 52. Przypominam, że artykuł ten dotyczy zmian w ustawie z 6 lipca 1982 r. o zasadach prowadzenia na terytorium PRL działalności gospodarczej w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne. W stosunku do tekstu projektu rządowego, autopoprawka wprowadziła następujące zmiany. Art. art. 3–5 ustawy z 1982 r. zostają skreślone. Ponadto w art. 16 ust. 5 i w art. 30 ust. 3 wyraz „pełnomocnika” zastępuje się wyrazami „ministra współpracy gospodarczej z zagranicą”.</u>
          <u xml:id="u-295.15" who="#JanPryszcz">W art. 27 mowa o tym, że przedsiębiorstwo ma prawo dysponowania 70% swoich wpływów z eksportu po odsprzedaniu pozostałych 30% polskiemu bankowi dewizowemu. Na rannym posiedzeniu kwestię tę dyskutowaliśmy w związku z tym, że w Trybunale Konstytucyjnym jest obecnie przygotowana rozprawa dotycząca tej kwestii. Poinformowało nas o tym kierownictwo „Inter-Polcom”. Uznaliśmy, że tej kwestii regulować nie będziemy, bo Trybunał Konstytucyjny wyda w tej sprawie postanowienie. Zdaniem „Inter-Polcomu”, zapis ten wprowadza ograniczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#EmilKołodziej">Już kilkakrotnie postępowanie przed Trybunałem było umarzane zanim doszło do rozprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#DorotaSzczęgielska">Nie jestem przekonana co do zgodności argumentacji w tej sprawie „Inter-Polcomu”. Sprawa ta dotyczy, najogólniej mówiąc, legalności rozporządzenia ministra finansów, stanowiącego ogólne zezwolenie dewizowe. Przypominam, że ustawa z 6 lipca nie reguluje kwestii dewizowych. Uważam, że naszemu stanowisku od strony prawnej nie można zarzucić braku logiczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#TadeuszKamiński">Prokurator generalny podziela nasze stanowisko. Chodzi więc o to, aby pozostawić tę kwestię do rozstrzygnięcia w Trybunale Konstytucyjnym. Rozważaliśmy stary zapis. W projekcie ustawy Ministerstwo Finansów zaproponowało zapis taki, jaki jest mu potrzebny. Obecnie sytuacja jest taka, że bank wtrąca się w działalność przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#JanPryszcz">Następna poprawka dotyczy art. 36 ustawy z 1982 r. Otrzymuje on brzmienie: „Zagraniczny właściciel przedsiębiorstwa może dzierżawić nieruchomość przeznaczoną do użytku osobistego na zasadach obowiązujących obywateli polskich. Wydatki z tego tytułu mogą być finansowane z dochodów uzyskanych z. prowadzonej w Polsce działalności gospodarczej”.</u>
          <u xml:id="u-299.1" who="#JanPryszcz">Kolejna poprawka dotyczy art. 40, który zgodnie ze sprawozdaniem podkomisji otrzymuje nowe brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-299.2" who="#JanPryszcz">„Zagraniczne podmioty gospodarcze oraz przedsiębiorstwa z udziałem zagranicznym podlegają opodatkowaniu zgodnie z przepisami dotyczącymi opodatkowania osób fizycznych i osób prawnych nie będących jednostkami gospodarki uspołecznionej, z tym że:</u>
          <u xml:id="u-299.3" who="#JanPryszcz">1) podatek dochodowy ustala się w wysokości 65% dochodu,</u>
          <u xml:id="u-299.4" who="#JanPryszcz">2) stawka podatku dochodowego ulega obniżeniu o 0,4% za każdy 1% obrotu ze sprzedaży wyrobów i usług na eksport w stosunku do ogólnej kwoty obrotu z działalności wytwórczej i usługowej,</u>
          <u xml:id="u-299.5" who="#JanPryszcz">3) Rada Ministrów w drodze rozporządzenia może określić inne obniżki w podatku dochodowym zależnie od rodzaju wykonywanej działalności oraz warunki ich zastosowania,</u>
          <u xml:id="u-299.6" who="#JanPryszcz">4) podatek dochodowy po zastosowaniu obniżek, o których mowa w pkt. 2 i pkt. 3 nie może być niższy niż 25% dochodu,</u>
          <u xml:id="u-299.7" who="#JanPryszcz">5) ulgi podatkowe ustala się w wysokości 75% kwot wydatkowanych z tytułu inwestycji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#TadeuszKamiński">Z tego artykułu wynika, że „konserwujemy” ustawę z 1982 r. i nowych firm na tych zasadach już nie będzie można tworzyć. Konieczne jest jednak zapewnienie pełnomocnikowi rządu możliwości rozszerzania zezwoleń. Chodzi ó to, żeby nie „zakonserwować” wszystkiego, bo w ten sposób będziemy mieli skansen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#EmilKołodziej">Jeśliby przyjąć tę propozycję, to nigdy nie skończylibyśmy z dualizmem w tej dziedzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#TadeuszKamiński">Mamy w tej chwili 700 firm polonijnych. 120 może przejść na przepisy nowej ustawy. Jeśli jednak z pozostałych firm przyjdzie ktoś z nowym programem, to powinniśmy mu dać czas na restrukturyzację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#GabrielWujek">Gdy dyskutowaliśmy ogólnie nad założeniami tej ustawy, to podnoszony był postulat jednolitości regulacji. Projekt ustawy, nad którą dziś dyskutujemy, czyni zadość temu postulatowi. Co zatem zrobić z tymi 700 firmami. Można dać im 2 lata czasu na przestawienie się na działanie zgodnie z nową ustawą. Jest to jednak rozwiązanie, które zmieniałoby reguły gry. Przyjęto więc koncepcję, zgodnie z którą firmy polonijne mogą funkcjonować na starych zasadach albo przejść na nowe reguły gry. Jeśliby przyjąć propozycję prezesa T. Kamińskiego, to dualizm ten utrwaliłby się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#AndrzejCałus">Chodzi o to, aby te firmy, które mają jeszcze zezwolenie na 10–15 lat działania mogły zmienić swój profil.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#EmilKołodziej">Tego przecież nikt im nie zabrania.</u>
          <u xml:id="u-305.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły art. 50 w wersji zaproponowanej przez posła J. Pryszcza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#JanPryszcz">Dotychczasowy art. 51 będzie oznaczony jako 53, z tym, że jego ust. 2 skreśla się. Art. art. od 52 do 54 otrzymują odpowiednio oznaczenie art. art. 54–56.</u>
          <u xml:id="u-306.1" who="#JanPryszcz">Komisje przyjęły art. art. 52–54 (według nowej numeracji 54–56 bez uwag).</u>
          <u xml:id="u-306.2" who="#JanPryszcz">Przedstawiciel Towarzystwa „Polonia” Marek Niedźwiecki: Mam jeszcze uwagi nie mieszczące się w żadnym z dotychczas dyskutowanych artykułów. Chodzi o umieszczenie w ustawie przepisu, który gwarantowałby stabilność przyjętych w niej rozwiązań prawnych. Skoro okazało się to niemożliwe, to proponujemy, aby odpowiednia deklaracja znalazła się w preambule ustawy. Gotowi jesteśmy przedstawić odpowiedni tekst. Ten zapis gwarantowałby prawa, przysługujące spółkom i jednocześnie przyczyniał się do lepszej promocji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-306.3" who="#JanPryszcz">Mniej więcej 1/3 tekstu ustawy poświęcona jest nowelizacji przepisów innych ustaw. Jeśli tekst ten przetłumaczony teraz zostanie na języki obce, to co najmniej 1/3 tej ustawy będzie nieczytelna bez tekstu ustawy z 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-306.4" who="#JanPryszcz">Problem ten dyskutowaliśmy w podkomisji; legislatorzy zapewnili nas, że rozwiązuje go wydanie tekstu jednolitego ustawy z 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-306.5" who="#JanPryszcz">Co do pierwszej propozycji mojego przedmówcy, to otrzymaliśmy pismo od sekretarza generalnego Towarzystwa „Polonia” J. Klasy, zawierające następującą propozycję zapisu w ustawie: „Spółki utworzone na podstawie ustawy w przypadku jej zmiany zachowają w okresie, na który wydano zezwolenie na utworzenie spółki, prawo działania według postanowień ustawy, obowiązujących w dniu wydania zezwolenia”.</u>
          <u xml:id="u-306.6" who="#JanPryszcz">Podkomisja rozpatrywała tę kwestię i uznaliśmy, że nie ma potrzeby zamieszczania preambuły. Proponujemy też wniosku tego nie uwzględniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#KazimierzKlęk">W projektowanej ustawie zachowuje się przecież reguły gry zawarte w poprzednim unormowaniu. Przy ewentualnej zmianie omawianej dziś ustawy może być zachowana ta sama procedura.</u>
          <u xml:id="u-307.1" who="#KazimierzKlęk">Przy 2. głosach wstrzymujących się Komisje przyjęły projekt ustawy w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#EmilKołodziej">Pozostała nam jeszcze sprawa zmiany Kodeksu handlowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#JanPryszcz">Podkomisja nie wnosi żadnych uwag i zastrzeżeń do projektu tej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#BogdanKotarski">Należy zwrócić uwagę, że najpierw powinien być uchwalony Kodeks handlowy, a dopiero potem ustawa.</u>
          <u xml:id="u-310.1" who="#BogdanKotarski">Komisje jednomyślnie przyjęły projekt zmian w Kodeksie handlowym.</u>
          <u xml:id="u-310.2" who="#BogdanKotarski">Następnie jednomyślnie wybrano na posła sprawozdawcę obydwu ustaw posła Jana Pryszcza (PZPR).</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>