text_structure.xml 76.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 28 października 1986 r. Komisja Kultury, obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Kozuba (ZSL), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- projekt Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986-1990, - plan pracy Komisji na okres od października 1986r. do września 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- odpowiedź na dezyderat nr 4.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: zastępca przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów Józef Zajchowski, wiceminister kultury i sztuki Tadeusz Zachariasiewicz, dyrektor Najwyższej Izby Kontroli Stefan Lubiszewski dyrektor departamentu w Ministerstwie Finansów Zdzisława Gawlik, prezes RSW „Prasa-Książka-Ruch” Wiesław Rydygier, zastępca przewodniczącego Komitetu do Spraw Radia i Telewizji Ryszard Dudkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzKozub">Dysponujemy podstawowymi założeniami rozwoju kultury na lata 1986–1990. Wyznaczono cztery główne kierunki działań; ochronę dziedzictwa kulturalnego narodu, wspieranie twórczości artystycznej, dążenie do utrzymania przy życiu bazy upowszechniania kultury oraz dalsze niwelowanie różnic w dostępie do kultury między różnymi środowiskami i regionami. W najbliższym 5-leciu przewiduje się wzrost produkcji książek o 1/3, wzrost liczby bibliotek, domów kultury i ośrodków kultury o 90, wzrost liczby miejsc w kinach o 6,5 tys. Przewidziane jest również zwiększenie produkcji papieru. Chciałbym jednak, abyśmy byli świadomi, że nie będzie to 5-latka obfitości. Trzeba więc wybrać cele najważniejsze. Pojawia się wiele pytań, na które będziemy szukać odpowiedzi. Jakie obszary, mimo trudnych warunków, otrzymają materialne wsparcie? Które zadania będzie trzeba odłożyć na terminy późniejsze? Musimy sobie uświadomić, gdzie chcemy odnotować poprawę, a gdzie musimy zgodzić się na pogorszenie istniejącego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzKozub">Czy cele stawiane w Narodowym Planie Społeczno-Gospodarczym mają zagwarantowane warunki realizacji? To ostatnie pytanie stawiam w kontekście założonych zadań dotyczących wzrostu produkcji książek. Wiemy, że podaż papieru wzrośnie nieznacznie - o 2% rocznie. Nie jest pewne, czy poligrafia zdoła sprostać zadaniom. Chciałbym, abyśmy dążyli do zaakceptowania takiego planu, który będzie miał szanse realizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefZajchowski">Nie będę referował wszystkich szczegółów zawartych w projekcie NPSG na lata 1986–1990. Skoncentruję się na kilku sprawach. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że najbliższa 5-latka nie będzie obfitowała w środki, nie tylko jednak w kulturze. Przytoczę pewną liczbę, która obrazuje kłopoty i stan napięć, jakie ujawniły się w pracach planistycznych. Potrzeby inwestycyjne oceniamy na 17 bilionów zł, nasze możliwości - to 10 bilionów zł. Trzeba było dokonać wyboru. Dane te pokazują skalę trudności, które - jak wiadomo - musiały dotknąć również kultury. Planowany dochód narodowy na najbliższą 5-latkę ma wzrosnąć o 13%, spożycie o 12%, a nakłady inwestycyjne o 24%. Takie możliwości rysują się przed naszą gospodarką. Skupię się tu oczywiście na materialnych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JózefZajchowski">Podstawowe cele, jakie postawiono przed kulturą do realizacji w najbliższej 5-latce, to:</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JózefZajchowski">- poszerzenie bazy materialnej w celu zagwarantowania szerszego dostępu do kultury, - ochrona dziedzictwa kulturalnego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JózefZajchowski">Z realizacją pierwszego celu wiąże się przede wszystkim zwiększenie produkcji książek i ich nakładów, tak, aby w 1990 r. uzyskać produkcję 8 egzemplarzy na 1 obywatela. Przewiduje się wzrost nakładów gazet o 30%, dwuipółkrotny wzrost produkcji płyt, dwukrotny wzrost produkcji kaset, zwiększenie liczby miejsc w teatrach o 14%, zwiększenie liczby muzeów o 10%.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JózefZajchowski">Realizacja drugiego celu zakłada niedopuszczenie do niszczenia zabytków kultury. Głównie chodzi tu o: Wawel, zamek w Krasiczynie, kopalnię soli w Wieliczce. Renowacji wymagają kompleksy zabytkowe w Bielsku-Białej, Cieszynie, Pułtusku, Zamościu, Wrocławiu.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JózefZajchowski">Wymieniłem oczywiście najważniejsze obiekty. Na ten cel przeznaczono 10 mld zł. Wzrost nakładów w stosunku do ubiegłej 5-latki wynosi 20%. Aby zapewnić założoną produkcję książek, przeznaczono 35 mld zł dla przemysłu poligraficznego. Planuje się wymianę 83% potencjału produkcyjnego, z tego 17 mld zł przeznaczono na wymianę zużytego parku maszynowego, 18 mld zł na modernizację i wymianę majątku. Tak wysokie nakłady w dziedzinie poligrafii uzasadnione są daleko posuniętą dekapitalizacją majątku i dużymi zaniedbaniami.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#JózefZajchowski">Na inwestycje w dziedzinie kultury i sztuki przeznaczono 24 mld zł, co stanowi 40-procentowy wzrost w stosunku do poprzedniej 5-latki. Wzrost nakładów inwestycyjnych w tej dziedzinie jest znacznie wyższy niż w innych działach gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#JózefZajchowski">Planuje się również zwiększenie zatrudnienia o 10 tys. pracowników. W całej gospodarce średni wzrost zatrudnienia w tej 5-latce wyniesie ok. 2%. Jak widzimy, dokonano wyraźnych przesunięć w strukturze nakładów inwestycyjnych i zatrudnienia na rzecz kultury i sztuki.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#JózefZajchowski">Główne zadania, jakie postawiono kulturze, obejmują: modernizację i niewielką rozbudowę kinematografii, dokończenie budowy trzech teatrów - w Kielcach, Lublinie i Bydgoszczy oraz odbudowę Teatru Narodowego. To oczywiście są najważniejsze przedsięwzięcia, planuje się realizację wielu innych zadań w celu poszerzenia bazy kulturalnej.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#JózefZajchowski">Z powyższych rozważań można wyciągnąć wniosek, że w planowanej 5-latce zakłada się postęp przy istniejących ograniczeniach. Jak widzimy, jest pewien zamysł w planie, który ma zapewnić postęp w upowszechnianiu kultury. Z tego punktu widzenia obszar kultury i sztuki jest dziedziną preferowaną, chociaż może nie na miarę oczekiwań. Pewnego postępu w dziedzinie finansowania kultury i sztuki dokonano już w bieżącej 5-latce. Myślę o utworzeniu Funduszu Rozwoju Kultury. Wypracowaliśmy trwały sposób zasilania kultury, mamy stałe źródło finansowania, niezależne od zmieniającej się koniunktury.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#JózefZajchowski">Konstrukcja planu stworzyła materialne przesłanki rozwoju kultury. Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów. Wiemy, że te same pieniądze można różnie wydatkować, że z tych samych środków można uzyskać więcej lub mniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RyszardŁukasiewicz">Projekt NPSG na lata 1986–1990 określa zarówno podstawowe zadania, jak i instrumenty niezbędne do ich realizacji. Według NPSG, za główne cele rozwoju kultury uznaje się stworzenie warunków do:</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RyszardŁukasiewicz">- przezwyciężania dysproporcji w zaspokajaniu potrzeb kulturalnych między środowiskami i regionami, - ochrony dziedzictwa kulturalnego, - powszechnego uczestnictwa w kulturze, - rozwoju twórczości artystycznej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#RyszardŁukasiewicz">Należy przypomnieć, że Komisja Kultury Sejmu VIII kadencji, oceniając warianty koncepcji NPSG na lata 1986–1990, uznała, że konieczne jest:</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#RyszardŁukasiewicz">- zapewnienie realizacji programu rozwoju poligrafii, zmierzającego do osiągnięcia w roku 1990 produkcji 10 książek na 1 mieszkańca, co - jak się okazało - było postulatem nierealnym, - przyspieszenie odbudowy, modernizacji i rozwoju przemysłu muzycznego i fonograficznego, - tworzenie warunków do rozwoju kinematografii, - zwiększenie produkcji przemysłu chemicznego, drzewnego i innych dla poprawy zaopatrzenia w papier, barwniki, kleje i drewno.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#RyszardŁukasiewicz">Komisja VIII kadencji wskazała wówczas, że konieczne jest wzmożenie działań w ramach RWPG na rzecz prowadzenia badań i szybkiego wykorzystania ich wyników w zakresie upowszechniania kultury. Miało to dotyczyć m.in. nowoczesnych technik zapisu elektronicznego, produkcji instrumentów muzycznych, przemysłu fonograficznego, poligraficznego, kinematografii, fotografiki, sprzętu video oraz materiałów dla uprawiania sztuk plastycznych. Równocześnie postulowano zapewnienie odpowiednich środków finansowych na realizację zadań w sferze kultury, a zwłaszcza podwyższenie z 13,6% do 15% odpisu od podatku od funduszu płac na rzecz Funduszu Rozwoju Kultury oraz uruchamiania innych źródeł finansowania kultury i sztuki - zwłaszcza w zakładach pracy, w spółdzielczości, związkach zawodowych i innych organizacjach społeczno-zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#RyszardŁukasiewicz">Przypominam o tym, aby ukazać, iż przedstawiony nam projekt NPSG na lata 1986–1990 znacznie odbiega od postulatów formułowanych przez Komisję Kultury i Sztuki VIII kadencji.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#RyszardŁukasiewicz">W istocie udało się załatwić jedynie sprawę odpisu na rzecz Funduszu Rozwoju Kultury. Wprawdzie nie uzyskaliśmy postulowanego 15% odpisu od podatku od funduszu płac, niemniej jednak zwiększenie go do 14% jest niewątpliwym krokiem naprzód. Biorąc pod uwagę ogromne potrzeby kultury narodowej, należy mimo to uznać, że 15% odpis stanowi minimum uzasadnionych żądań i oczekiwań, toteż należałoby bezwzględnie określić precyzyjny termin osiągnięcia tego wskaźnika. Jest to tym bardziej ważne, że minister finansów przyznaje poszczególnym zakładom pracy wiele zwolnień od podatku od wynagrodzeń, co wpływa na obniżenie odpisu na Fundusz Rozwoju Kultury.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#RyszardŁukasiewicz">Na posiedzeniach Sejmu 23–24 października br. przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Manfred Gorywoda, przedstawił cele i uwarunkowania realizacji planu na lata 1986–1990. Trudno nam oderwać się od przedstawionych przez rząd realiów, ale trudno także nie stwierdzić, że projekt NPSG na lata 1986–1990 tworzy niekorzystne makroekonomiczne uwarunkowania dla polityki kulturalnej. Kultura znalazła się niejako na marginesie planu, toteż jest naszym obowiązkiem upomnienie się o przyznanie jej właściwego miejsca w planie społeczno-gospodarczym na 5-latkę. Analiza ostatecznego projektu NPSG przyjętego przez rząd prowadzi do wniosku, że projekt ten nie tworzy dostatecznych warunków realizacji strategicznych celów kultury.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#RyszardŁukasiewicz">Za najważniejsze zadanie w świetle uchwały X Zjazdu PZPR i raportu Narodowej Rady Kultury należy uznać zmniejszenie dysproporcji w dostępie do kultury. Różnice występują przede wszystkim między mieszkańcami dużych miast a mieszkańcami wsi. Ci ostatni mają bardzo utrudniony dostęp do kin, teatrów, bibliotek itp. Według opinii Narodowej Rady Kultury z lutego br., liczba działających na wsi instytucji i placówek kultury pozostaje do liczby potrzebnych w stosunku 1:2. Za niepokojące należy uznać założenie w projekcie planu, że pomieszczenia dla nowych placówek kultury mają być uzyskiwane głównie w drodze pozainwestycyjnej.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#RyszardŁukasiewicz">Oznaczałoby to regres w zakresie tworzenia placówek kulturalnych - zwłaszcza w nowych osiedlach mieszkaniowych i na wsi.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#RyszardŁukasiewicz">Na wsi jest niewiele ponad 200 księgarń wobec blisko 2000 w mieście. W latach 1960–1985 zamknięto ok. 1500 kin. Tymczasem NPSG przewiduje dalszy spadek ich liczby (o 27), co będzie najbardziej odczuwalne na wsi. Wskaźnik liczby miejsc kinowych przypadających na jednego obywatela plasuje nas na ostatnim miejscu w Europie.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#RyszardŁukasiewicz">Ochronę dziedzictwa kulturalnego uznaje się za kolejny z głównych celów rozwoju kultury w pięciolatce. W maju br. nasza Komisja dokonała analizy stanu ochrony i rewaloryzacji zabytków. Generalny konserwator zabytków stwierdził, że brakuje 4,5 mld zł na najpilniejsze potrzeby ochrony dóbr kulturalnych. A przecież dla stworzenia podstawowych warunków utrzymania i umacniania tożsamości narodowej ochrona, pielęgnowanie i racjonalne gospodarowanie dziedzictwem naszej kultury mają znaczenie zasadnicze.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#RyszardŁukasiewicz">Kolejny cel - to powszechne uczestnictwo w kulturze. W projekcie NPSG nie można znaleźć odpowiedzi na pytanie, jakimi konkretnie środkami zamierza się wspierać ruch upowszechniania kultury, co zamierza się robić w placówkach oświatowych dla rozwoju i upowszechniania kultury. Wydaje się, że nie ma rozeznania faktycznych potrzeb społecznych w tym zakresie. Musimy się liczyć z rewolucją audiowizualną. Jest to wyzwanie, przed którym już dziś stoją placówki upowszechniania kultury. Konieczne jest więc dostosowanie ich działania do takich nowych form, jak video, płyta compact czy telewizja satelitarna.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#RyszardŁukasiewicz">Uczestnictwo w kulturze staje się dla statystycznego Polaka coraz droższe. Obniżenie stopy życiowej powoduje drastyczne obcinanie w budżetach rodzinnych wydatków na kulturę. Tymczasem ceny książek, prasy, biletów do kin, teatrów czy na imprezy artystyczne stale rosną. W jaki więc sposób NPSG tworzy warunki powszechnego uczestnictwa w kulturze?</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#RyszardŁukasiewicz">Czwarty z celów wyznaczonych przez NPSG - to rozwój twórczości artystycznej. Podstawowy obowiązek jej rozwoju spoczywa na Funduszu Rozwoju Kultury, przy czym chodzi tu o tworzenie odpowiednich rozwiązań systemowych, dotyczących m.in. honorariów, przepisów podatkowych oraz zaopatrzenia w materiały i surowce.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#RyszardŁukasiewicz">Jeśli chodzi o honoraria, środowisko literackie jest usatysfakcjonowane coroczną ich waloryzacją, opartą na średniej płacy w gospodarce uspołecznionej. Rozwiązanie to powinno być rozszerzone na wszystkie dziedziny twórczości.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#RyszardŁukasiewicz">W odczuciu środowisk twórczych, obowiązujący system podatkowy dyskryminuje działalność artystyczną. Typowym tego przykładem jest podwójne opodatkowanie honorariów. Niekorzystnie kształtują się zasady wymiaru podatku wyrównawczego oraz tzw. kosztów uzyskania. Wskazane jest, aby resort finansów rozważył możliwość złagodzenia przepisów stosownie do potrzeb i interesów twórców.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#RyszardŁukasiewicz">Instrumenty i akcesoria muzyczne dla muzyków, farby i pędzle dla plastyków, materiały dla fotografików, taśma i sprzęt dla filmowców - to podstawowe narzędzia ich twórczej pracy. Niedobory w tej dziedzinie są ogromne, a tymczasem przemysł krajowy nie produkuje wielu niezbędnych materiałów, na import zaś brakuje dewiz.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#RyszardŁukasiewicz">Według projektu NPSG, materialne warunki upowszechniania i rozwoju kultury mają być oparte na lepszym wykorzystaniu istniejącej bazy materialnej. Uznając konieczność ograniczania frontu inwestycyjnego i koncentrowania środków na uzyskiwaniu efektów z inwestycji już realizowanych, należałoby się zastanowić, czy NPSG nie zawęża zbyt drastycznie zamierzeń inwestycyjnych w kulturze. W tej dziedzinie pewne straty mogą się okazać nie do odrobienia.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#RyszardŁukasiewicz">Wśród inwestycji centralnych przewiduje się jedynie kontynuowanie budowy „Polskich Nagrań”, Zakładów Graficznych w Gdańsku i Biblioteki Narodowej w Warszawie. Przewiduje się też ewentualne rozpoczęcie budowy jednego tylko zakładu poligraficznego w Poznaniu. Nasuwa się tu pytanie, jak zamierzenia te mają się do „Programu rozwoju poligrafii”, przyjętego przez rząd w październiku 1985 r. i zakładającego budowę - oprócz zakładu w Poznaniu - również Zakładów Graficznych w Toruniu. Po wybudowaniu obu zakładów miano osiągnąć w 1990 r. produkcję 8 książek na 1 mieszkańca. W świetle obecnych propozycji nawet te 8 egzemplarzy stoi pod znakiem zapytania.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#RyszardŁukasiewicz">W związku z produkcją książek chciałbym zwrócić uwagę na to, że w roku 1990 przewiduje się jej wzrost o 33,4% w stosunku do roku 1987. Tymczasem dostawy papieru na cele wydawnicze mają w tym samym okresie wzrosnąć tylko o 21,7%. Czy oznacza to, że w 1990 r. zamiast książek o normalnej objętości będziemy wydawać głównie cienkie książeczki lub broszury?</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#RyszardŁukasiewicz">Pod znakiem zapytania stoi również - w związku z ograniczonymi dostawami papieru - wskaźnik ilości prasy przypadającej na 1 mieszkańca. Jest paradoksem, że w socjalistycznym państwie ludzie stoją w kolejkach także po propagandę.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#RyszardŁukasiewicz">Niepokoi również ten zapis NPSG, który przewiduje ograniczenie importu usług poligraficznych i rozszerzenie ich eksportu, przy czym usługi eksportowe mają być w zasadzie wykonywane na krajowym papierze. Prostą konsekwencją tych zamierzeń będzie ograniczenie puli papieru na książki dla krajowych czytelników. Tylko na rok 1987 potrzeba 346 tys. ton papieru, a NPSG przewiduje 275 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#RyszardŁukasiewicz">Inwestycje centralne są oczywiście dla kultury najważniejsze, ale czy np. rozsypujący się przemysł muzyczny ma ulec całkowitej likwidacji tylko dlatego, że nie znalazł się w inwestycjach finansowanych z budżetu centralnego? Przypomnę, że konieczna jest modernizacja i rozbudowa Poznańskich Zakładów Przemysłu Muzycznego, zakończenie budowy Fabryki Instrumentów Dętych w Palenicy, rozpoczęcie budowy odtworzeniowej Dolnośląskiej Fabryki Instrumentów Lutniczych w Lubiniu, budowa oddziału fortepianów Kaliskiej Fabryki Fortepianów i Pianin.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#RyszardŁukasiewicz">Mówiąc o niedoinwestowaniu kultury, nie sposób pominąć stanu naszej kinematografii. Nasza Komisja niedawno spotkała się ze środowiskiem filmowców i z wypowiedzi, jakie wtedy padły wynikało, że materialna baza kinematografii jest całkowicie zdekapitalizowana i jeżeli kinematografia nie otrzyma dodatkowych środków, to w 1990 r. nie wyprodukuje nawet 10 filmów. NPSG zapowiada rekonstrukcję i modernizację przestarzałej bazy produkcyjnej kinematografii. Wymagać to jednak będzie zapewnienia odpowiednio wysokich środków. Z uznaniem należy powitać zapowiedź przyspieszenia prac nad projektem ustawy o kinematografii.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#RyszardŁukasiewicz">Projekt NPSG nie przewiduje zwiększenia liczby godzin emisji programu telewizyjnego. Jak mi jednak wiadomo, Komitet do Spraw Radia i Telewizji chciałby zmienić strukturę nadawanego programu. Np. w bieżącym roku telewizja wyemitowała 1800 godzin filmów, w tym 700 powtórzeń, a na rok przyszły planuje emisję 2100 godzin filmów, w tym tylko 100 powtórzeń.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#RyszardŁukasiewicz">Wymaga to oczywiście odpowiednich środków finansowych. Jak wiadomo, telewizja ma dwa główne źródła dochodów: dochody własne i opłaty abonamentowe. Ministerstwo Finansów zobowiązane jest do przyznawania dotacji, jeśli w ciągu roku nastąpi wzrost cen niezależny od Radiokomitetu. Radiokomitet ocenia, że Ministerstwo Finansów powinno przyznać 1 mld zł na te cele. W tym roku m.in. dwa razy zmienił się kurs dolara do złotego. Czy centralny planista przewiduje dodatkowe dotacje?</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#RyszardŁukasiewicz">Mam uwagę na marginesie projektu NPSG. Otóż na s. 60 czytamy, że środki Funduszu Rozwoju Kultury powinny być wykorzystywane „na modernizację i rozwój placówek kultury”. Nasza Komisja, rozpatrując w maju br. wstępny projekt NPSG, zwróciła uwagę, że środki Funduszu Rozwoju Kultury w świetle obowiązującego prawa nie mogą być przeznaczone na wydatki inwestycyjne. Mimo to zapis w nie zmienionej postaci pojawił się w projekcie NPSG.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#RyszardŁukasiewicz">Potrzeby inwestycyjne kultury są ogromne, szacowane na około 36 mld zł, a zakłada się, że w latach 1986–1990 wyniosą 24 mld zł. Zdając sobie sprawę z trudnej sytuacji finansowej państwa, powinniśmy jednak, jako sejmowa Komisja Kultury, upomnieć się o dwie sprawy najważniejsze: o 15-procentowy odpis od podatku od funduszu płac na Fundusz Rozwoju Kultury oraz o zwolnienie przedsiębiorstw działających w sferze kultury z wpłat amortyzacyjnych do budżetu centralnego lub na wojewódzkie scentralizowane rachunki amortyzacji. Ze zwolnienia takiego korzysta Polskie Radio i Telewizja.</u>
          <u xml:id="u-4.29" who="#RyszardŁukasiewicz">Do zjawisk niepokojących, wymagających pilnej poprawy, należy zły stan poligrafii, za małe dostawy papieru na cele wydawnicze, spadek nakładów gazet i czasopism. Budzi także zastrzeżenia wzrost udziału Funduszu Rozwoju Kultury w utrzymaniu bazy kultury, czyli ograniczanie środków na działalność programową. Niepokoi też rosnący niedobór środków na działalność inwestycyjną. Stawia to przed administracją kulturalną zadania:</u>
          <u xml:id="u-4.30" who="#RyszardŁukasiewicz">- skutecznego wpływania na uruchomienie innych - poza FRK - źródeł finansowania kultury i sztuki, zwłaszcza w zakładach pracy, w związkach zawodowych i w spółdzielczości, - bardziej wnikliwego i sprawiedliwego rozdziału środków FRK, - przejęcia większej części ciężaru utrzymania i odbudowy zabytków przez użytkowników obiektów zabytkowych, - rozważenia kwestii dopłat do cen artykułów użytku kulturalnego, które stanowiłyby dochód FRK, a także określenia ogólnych zasad stosowania dopłat do cen biletów wstępu na imprezy kulturalne.</u>
          <u xml:id="u-4.31" who="#RyszardŁukasiewicz">Ostatnie lata to okres nowatorskich rozwiązań prawnych w sferze kultury. Uchwalono ustawy o Funduszu Rozwoju Kultury, o instytucjach artystycznych oraz o upowszechnianiu kultury. Chodzi o to, aby ustawy te były wprowadzane w życie i przestrzegane - zgodnie z ich literą i duchem.</u>
          <u xml:id="u-4.32" who="#RyszardŁukasiewicz">Z projektu NPSG na lata 1986–1990, przedstawionego na plenarnym posiedzeniu Sejmu, jak również z dzisiejszego wystąpienia ministra Józefa Zajchowskiego wynika, że potrzeby kultury są znacznie większe niż możliwości ich zaspokojenia. Nasza Komisja powinna zatem w toku dyskusji zastanowić się przede wszystkim nad tym, jak najgospodarniej dysponować posiadanymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-4.33" who="#RyszardŁukasiewicz">Kończąc, wnoszę o przyjęcie NPSG na lata 1986–1990 w zakresie dotyczącym kultury, z koniecznymi poprawkami i uzupełnieniami. Proponuję też, aby w opinii dla Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów zwrócić szczególną uwagę na sprawę zbyt małej puli papieru przeznaczonej na cele wydawnicze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BożennaUrbańska">Działalność RSW „Prasa, Książka, Ruch” jest wielokierunkowa. Przedstawiony projekt NPSG zawiera omówienie wszystkich dziedzin działalności ze szczególnym zwróceniem uwagi na działalność wydawniczą. Przy formułowaniu głównych założeń planu wydawniczego na 5-latkę uwzględniono zwiększenie ilości papieru, zgodnie z założeniami NPSG, oraz prognozy demograficzne, które przewidują większy przyrost ludności miejskiej niż wiejskiej, kobiet niż mężczyzn, a także duży wzrost liczby emerytów i młodzieży szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BożennaUrbańska">Jeśli chodzi o prasę, przewiduje się mały, bo mniej więcej 5-procentowy wzrost produkcji prasy. Dotyczy to przede wszystkim prasy codziennej, następnie - adresowanej do dzieci i młodzieży, prasy dla wsi oraz tytułów najbardziej poszukiwanych. Pragnę przypomnieć, że w czasie dyskusji nad sprawozdaniami z wykonania NPSG na lata 1983–1985 nasza Komisja zasugerowała rozwój w wydawnictwach prasowych - dodatków kulturalno-oświatowych i literackich.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#BożennaUrbańska">Problem ten ma szerszy aspekt. Chodzi bowiem o kulturalną edukację masowego odbiorcy, który sięga po gazetę codzienną w wydaniu sobotnio-niedzielnym, a nie czyta tygodników społeczno-kulturalnych i literackich. Zamierzenia w tej sprawie są zbyt skromnie sygnalizowane w projekcie NPSG.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#BożennaUrbańska">Należy podkreślić fakt, że RSW „Prasa, Książka, Ruch” zakłada zmiany w swojej ofercie tytułowej. Jest to słuszne. Należałoby prześledzić zainteresowania czytelników i zapotrzebowanie na poszczególne tytuły, a wobec wyraźnego niedoboru papieru - rozważyć ewentualność łączenia tytułów o pokrewnej tematyce i tworzenia w to miejsce tytułów dotyczących tych dziedzin, które są „białą plamą” w naszej prasie.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#BożennaUrbańska">Konieczne jest także stopniowe przywracanie objętości wydawanej prasy. Szczególnie dzienniki rażą brakiem indywidualnego charakteru. Są zbyt do siebie podobne i w praktyce zacierają się nawet granice między poszczególnymi tytułami. Stworzenie „modelu prasy” to zadanie niezwykle ważne. Uwzględnić przy tym trzeba prasę regionalną i „wąskospecjalistyczną”, która nigdy nie osiągnie wysokich nakładów, a która z przyczyn społecznych musi funkcjonować. Zysk nie może tu być jedynym kryterium. Z drugiej jednak strony tytuły małonakładowe nie odgrywają żadnej roli propagandowej, absorbując równocześnie drukarzy i pochłaniając papier. Dlatego też tak ważne wydaje się czuwanie nad prawidłowym „modelem prasy”.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#BożennaUrbańska">Nakład globalny prasy wzrośnie z 2,7 mld egzemplarzy do 3,6 mld w r. 1990, a wskaźnik nasycenia prasą na 1 mieszkańca wzrośnie z 74,2 do 93 egzemplarzy. Jest to jeden z najniższych wskaźników wśród państw socjalistycznych, bo dla przykładu w NRD wynosi on 202 egzemplarze, a w Bułgarii - 166.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#BożennaUrbańska">W działalności pozaprasowej priorytetową dziedziną ma być produkcja książek. Planowany wzrost liczby tytułów i 10-procentowy coroczny wzrost nakładów powinien być osiągnięty. W najbliższym 5-leciu przewiduje się większą niż dotąd specjalizację oficyn RSW, z uwzględnieniem poszukiwanych na rynku wydawniczym popularnych, a dobrze redagowanych książek o tematyce światopoglądowej, ekonomicznej i historycznej.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#BożennaUrbańska">Zgodnie z decyzjami rady nadzorczej RSW, przewiduje się wzrost produkcji fonograficznej; w dużym stopniu uzależniona będzie ona od dopływu środków dewizowych. Nie określając bliżej terminu, RSW zamierza w bieżącym 5-leciu rozwinąć produkcję videokaset i gier komputerowych.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#BożennaUrbańska">W zakresie produkcji książek nakład wzrośnie z 60 mln egzemplarzy do ponad 96 mln, co daje wskaźnik na 1 mieszkańca odpowiednio - 1,6 i 2,0. Plany te będzie można zrealizować, jeśli zostaną spełnione 2 warunki uwzględnione w projekcie NPSG: dostateczne i terminowe dostawy papieru odpowiedniej jakości i asortymentu oraz modernizacja i rozbudowa bazy poligraficznej.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#BożennaUrbańska">Dla sprawnego działania RSW istotne znaczenie ma orientacja co do ilości przydzielonego papieru co najmniej w IV kwartale roku poprzedniego, a perspektywicznie - na najbliższą 5-latkę.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#BożennaUrbańska">Na realizację przedstawionych planów wydawniczych niezbędny jest przydział 213,5 tys. ton papieru, w tym 5,5 tys. ton przetworów papierniczych, z czego na prasę przypadałoby 189 tys. ton, a na działalność wydawniczą pozaprasową - 24,5 tys. ton. Drugim warunkiem realizacji założonych planów wydawniczych jest rozwój bazy poligraficznej. Opracowany i przyjęty przez rząd program w sprawie modernizacji i rozwoju przemysłu poligraficznego w latach 1986–1990 przewiduje przeznaczenie na ten cel 62,4 mln rubli i 42,1 mln dolarów. Dowiadujemy się, że decyzją rządu kwoty te zostały w ostatnich dniach drastycznie zmniejszone, co budzi zrozumiały niepokój.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#BożennaUrbańska">W przedstawionym przez RSW materiale omówiono program modernizacji bazy poligraficznej oparty również na zastosowaniu wzorców krajowych. Podkreśla się w nim konieczność ograniczania zużycia, a także zastępowania materiałów importowanych krajowymi i rozszerzenia współpracy z instytutami naukowo-badawczymi.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#BożennaUrbańska">RSW oprócz prasy własnej rozprowadza także prasę wydawaną przez innych wydawców oraz importowaną. Według założeń projektu planu, kolportaż wzrośnie o 23,4%. RSW nie jest zainteresowana rozwojem tej prenumeraty ze względu na wysokie koszty kolportażu.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#BożennaUrbańska">Preferowane będą inne formy i abonowanie w punktach sprzedaży i klubach, spółdzielniach uczniowskich, zakładach pracy. Ponawiam propozycję - zgłoszoną w ubiegłym roku na jednym z posiedzeń naszej Komisji - aby wprowadzić sprzedaż prasy w pociągach dalekobieżnych.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#BożennaUrbańska">Dla sprawnego kolportażu prasy niezbędne jest zwiększenie dostaw środków transportu, których w RSW stale brak, a te, które posiada, są w złym stanie technicznym. Należy żywić nadzieję, że przedstawione plany w zakresie zwiększenia liczby samochodów, koncentracji taboru samochodowego w jednostkach wojewódzkich i rozbudowy zaplecza technicznego zostaną zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#BożennaUrbańska">Odrębną dziedziną działalności RSW jest praca kulturalno-oświatowa. Narodowa Rada Kultury w swoim raporcie określiła 4 podstawowe zadania na najbliższą 5-latkę:</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#BożennaUrbańska">- zintensyfikowanie ruchu społeczno-kulturalnego, - wyrównanie dostępu do kultury dla różnych środowisk, - edukację kulturalną społeczeństwa, - tworzenie sprzyjającego klimatu dla twórców.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#BożennaUrbańska">RSW prowadzi działalność kulturalno-oświatową w klubach. Są one często jedynymi placówkami kulturalnymi w wielu miejscowościach. Uważam, że model klubów, jaki ukształtował się w latach 60-tych jest już przestarzały, by nie powiedzieć - anachroniczny. W tym zakresie muszą być podjęte mądre i radykalne decyzje.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#BożennaUrbańska">Jeżeli RSW „Prasa, Książka, Ruch” nie może placówek tych utrzymać (jest ich ok. 6 tys.), a na modernizację jednej należałoby przeznaczyć ok. 500 tys. zł, czyli w sumie trzeba by wydać ok. 3 mld zł, to może należy szukać rozwiązania w porozumieniach z władzami terenowymi i innymi jednostkami, które statutowo zajmują się upowszechnianiem kultury. Mam na myśli m.in. gminne spółdzielnie, państwowe gospodarstwa rolne, spółdzielnie produkcyjne. Do prowadzenia tej działalności potrzebna jest baza, kadry i dobre wyposażenie. Nie można pozwolić na to, aby kluby źle wyposażone wegetowały na wsiach. Ani nie pozyska się dla nich dobrych pracowników, ani nie umocni się więzi w środowisku pracy kulturalno-oświatowej. Bez dotacji z Funduszu Rozwoju Kultury sytuacja w klubach nie poprawi się.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#BożennaUrbańska">Pomijam pozostałe dziedziny działalności RSW, gdyż są zaprezentowane w dostarczonym materiale. Przedłożony projekt planu społeczno-gospodarczego na lata 1986–1990 możemy przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-5.20" who="#BożennaUrbańska">W bieżącej działalności szczególnego zainteresowania i preferencji wymagać będą:</u>
          <u xml:id="u-5.21" who="#BożennaUrbańska">- zapewnienie pełnej realizacji planów wydawniczych, - konsekwentna i terminowa realizacja planu postępu technicznego i programu inwestycyjnego, - usprawnienie transportu i kolportażu prasy, szczególnie w okresie wakacyjnym, - wypracowanie modelu organizacji i funkcjonowania klubów wiejskich, - propagowanie polskiej prasy i książki za granicą, - współuczestnictwo w przygotowaniu bogatszej i bardziej różnorodnej oferty dla Polonii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZdzisławZałuska">W projekcie NPSG na lata 1986–1990 problemy dotyczące radia i telewizji pokwitowano krótkim stwierdzeniem, które brzmi: „Stopniowo będzie modernizowana baza materialno-techniczna Radia i Telewizji, m.in. chcemy osiągnąć poprawę słyszalności programów na obszarach o słabych wskaźnikach odbioru. W ramach współpracy państw socjalistycznych tworzone będą warunki do uruchomienia emisji i odbioru programu telewizyjnego, w oparciu o technikę satelitarną”. Są to sformułowania bardzo lakoniczne i ogólnikowe.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ZdzisławZałuska">W podstawowych wskaźnikach do tegoż planu podano jedynie liczbę godzin emisji programu radiowego i telewizyjnego. Program radiowy w tej 5-latce emitowany ma być przez 65 tys. godzin rocznie, co w stosunku do 1985 r. (65,2 tys. godzin) stanowi 99,7%. Emisję programu telewizyjnego określono na 9,7 tys. godzin, tj. na poziomie przewidywanego wykonania w r. 1986. W porównaniu z 1985 r. wskaźnik wzrostu wynosi 5,4%.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#ZdzisławZałuska">Zamierzenia inwestycyjne na najbliższą 5-latkę obejmują rozbudowę Radiowo-Telewizyjnego Centrum Nadawczego w Gdańsku (ok. 200 mln zł) z planowanym zakończeniem w 1987 r. oraz modernizację Radiowego Centrum Nadawczego Warszawa-Leszczynka, dla programu zagranicznego. Wartość kosztorysowa tego zadania wynosi 1 mld zł, termin ukończenia zaś przewidziany jest na 1988 r. I to są wszystkie dane na temat programu inwestycyjnego przekazane przez Komisję Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#ZdzisławZałuska">W tych warunkach, wobec niepodania bardziej szczegółowych zadań przez Komitet do Spraw Radia i Telewizji, mogę ustosunkować się do przedstawionego programu jedynie na podstawie ogólnego rozeznania opartego na rozmowach przeprowadzonych w Komitecie oraz spostrzeżeniach i opiniach przekazanych przez wyborców.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#ZdzisławZałuska">Stan techniczny bazy radia i telewizji, szczególnie służącej do produkcji programów telewizyjnych, jest zły. Szacuje, się, że zużycie urządzeń i bazy przekracza często 40% i uniemożliwia przygotowywanie materiałów programowych nadających się do sprzedaży lub wymiany międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#ZdzisławZałuska">Sprzęt techniczny dla telewizji pochodzi głównie z II obszaru płatniczego, stąd konieczność zwiększenia nakładów dewizowych na utrzymanie jego sprawności, uzupełnienie i stopniową wymianę. Potrzeby te sięgają szacunkowo kwoty 12–15 mln dolarów rocznie. W projekcie budżetu na 1987 r. przewiduje się ok. 5,8 mln dolarów na ten cel. Zachodzi więc uzasadniona obawa o możliwość sprawnej realizacji programu radia i telewizji przy stale pogłębiającej się luce technicznej.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#ZdzisławZałuska">Znaczna część nakładów inwestycyjnych ma być przeznaczona na modernizację bazy: w 1986 r. - 2mld zł, w 1987 r. - 2,5 mld zł, a na całą 5-latkę - ok. 13,5–15 mld zł. Planuje się na najbliższą 5-latkę zakończenie budowy ośrodka telewizyjnego we Wrocławiu, studia koncertowego z możliwością transmisji TV w Warszawie, rozbudowę ośrodka telewizyjnego w Krakowie (duże studio), budowę ośrodka telewizyjnego w Gdańsku i rozgłośni w Szczecinie.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#ZdzisławZałuska">Sygnalizuje się konieczność budowy drugiej bazy ośrodka w Warszawie, a także bazy transmisji telewizji oraz magazynów, fonoteki i videoteki, ponadto - rozbudowy studium telewizyjnego w Szczecinie i Poznaniu.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#ZdzisławZałuska">Nakłady inwestycyjne zostały zwiększone m.in. dzięki zwiększeniu opłat abonenckich, z których 10% plus amortyzację przeznacza się na fundusz rozwoju. Należałoby zwrócić uwagę na zwiększenie możliwości uzyskiwania przez RTV własnych dochodów poprzez maksymalne zwiększenie sprzedaży usług i programów. Wymaga to jednak zarówno odpowiednio nowoczesnej bazy technicznej, jak i intensywnych zabiegów organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#ZdzisławZałuska">Po 20 latach eksploatacji trzeba myśleć o wymianie urządzeń głównego centrum przygotowującego emisję programów telewizyjnych. Przedsięwzięcie to wymagałoby nakładów w wysokości ok. 20 mln dolarów, a w pierwszym rzucie ok. 5 mln dolarów.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#ZdzisławZałuska">Wiele uwag krytycznych zgłoszono do jakości programów telewizyjnych, Poprawa w dużym stopniu uzależniona jest od wielkości nakładów finansowych na działalność programową. Chodzi np. o ograniczenie powszechnie krytykowanego zbyt dużego udziału powtórek w programie filmowym, o zwiększenie liczby pozycji produkowanych własnymi siłami telewizji, co naturalnie wiąże się z koniecznością zwiększenia nakładów na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#ZdzisławZałuska">Telewizją nie ma własnego zespołu filmowego, a jego powołanie spowodowałoby pewną zdrową konkurencyjność wśród twórców. Należałoby również dopracować się bardziej efektownych programów rozrywkowych, przecież i małe formy mogą być dobre i atrakcyjne.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#ZdzisławZałuska">Obok wartościowych i ambitnych programów kulturalnych i społeczno-politycznych spotykamy się często z nadmiernym gadulstwem ludzi, którzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia lub nie umieją sformułować swoich myśli. Bywa i tak, że króluje nieporadna przypadkowość lub nie zawsze najlepsza rutyna.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#ZdzisławZałuska">Wiele do życzenia pozostawia czystość języka polskiego, nawet wśród występujących w radio i telewizji, profesjonalistów. Ciągle jeszcze nie jest zaspokojone zapotrzebowanie abonentów radia i telewizji na dobre, cykliczne programy historyczne, z zakresu edukacji kulturalnej i obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#ZdzisławZałuska">Mimo znacznej poprawy jeszcze nie zawsze zadowala sprawność i obrazowość informacji. Można odnieść wrażenie, iż osobowości telewizyjnych poszukuje się przede wszystkim wśród zmieniających się prezenterów wiadomości sportowych.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#ZdzisławZałuska">Zdziwienie budzi emisja bardzo wartościowych pozycji w godzinach zmniejszonego kręgu odbiorców, jak również zbyt małe zróżnicowanie poszczególnych programów.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#ZdzisławZałuska">Źródło pokrycia wzrastających kosztów tworzenia dobrego programu Komitet do Spraw Radia i Telewizji widzi w zgłoszonej propozycji podniesienia opłaty abonamentowej do 230 zł.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#ZdzisławZałuska">Ma to zapewnić zwiększenie liczby godzin programu telewizyjnego od 1987 r. z 9,7 tys. do 10 tys. godzin, co wydaje się słuszne, oraz liczby godzin programu radiowego, zwłaszcza emitowanego za granicę. Należałoby zwrócić uwagę na konieczność bardziej racjonalnego wykorzystania środków przeznaczonych na działalność programową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławGiecewiczPilarska">Chciałabym zapytać, jakie miejsce wyznaczono w NPSG dla ruchu kulturalno-społecznego. Jakie środki przeznacza się na remonty kapitalne i bieżące placówek oświatowych, m.in. klubów, świetlic i bibliotek? W jaki sposób zamierzamy osiągnąć stabilizację bazy placówek kulturalno-oświatowych?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#StanisławGiecewiczPilarska">Należałoby przemyśleć, czy zamiast otwierania nowych placówek bibliotecznych (ok. 700) nie byłoby bardziej celowe zakupienie kilku lub kilkudziesięciu bibliobusów, które są bardziej sprawne i szybciej docierają do czytelników.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#StanisławGiecewiczPilarska">Kto zatwierdza plany wydawnicze w RSW i jaki wpływ na to ma Rada Nadzorcza? Obserwujemy, że RSW „Książka, Prasa, Ruch” wydaje wiele chybionych tytułów o dużych nakładach. Czy prowadzona jest analiza poczytności książek wydawanych przez tę oficynę wydawniczą?</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#StanisławGiecewiczPilarska">Jakie kwoty przeznacza się w RSW na działalność klubów oświatowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TeresaMalczewska">Jaki wzrost płac przewiduje się dla pracowników kultury? Obecnie przeciętne wynagrodzenie bibliotekarza, jak wykazały prowadzone badania, wynosi 15 tys. zł, a 30% zarabia poniżej 14 tys. zł. Tylko jeden kierownik muzeum - w badanych placówkach - zarabiał 30 tys. zł, a ogólnie zarobki zatrudnionych w muzeach są niskie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TeresaMalczewska">Jakie przedsięwzięcia planuje się w celu wyrównania dostępu do kultury dla poszczególnych środowisk?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#TeresaMalczewska">Przedstawiono nam propozycję podwyższenia opłat za abonament radiowo-telewizyjny. Czy przyczyni się to do poprawy jakości programu, bo obecnie opinia, zwłaszcza o programach telewizyjnych, nie jest najlepsza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WitoldHensel">Jak przedstawia się sytuacja w Muzeum Narodowym w Warszawie? Czy opracowano program doskonalenia organizacji pracy tej placówki?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WitoldHensel">Czy przewidziane są prace w zakresie inwentaryzacji i katalogowania muzealiów? Czy wprowadzimy tu zapis komputerowy?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WitoldHensel">Co dzieje się w Centrum Sztuki Nowoczesnej, czy istnieje program zagospodarowania tej placówki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BożennaUrbańska">Oferta kulturalna w stosunku do organizacji polonijnych powinna odpowiadać rzeczywistym potrzebom w tym zakresie. Co się dzieje z proponowaną produkcją wideoteki i wideo kroniki życia Polski?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BożennaUrbańska">Jakie są losy Biblioteki Polskiej i czy ukaże się planowane wydawnictwo „Prozy i Poezji Polskiej”.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BożennaUrbańska">Środki przeznaczone na rozwój kultury nie są małe, ale nie zawsze w sposób racjonalny nimi gospodarujemy. Jakie konsekwencje ponosi twórca filmu za produkcję, która nie przynosi dochodów? Słyszałam np., że jeden z filmów kosztował 100 mln zł, a zwróciło się za niego tylko 47 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#BożennaUrbańska">Jakie będą losy ognisk muzycznych? Dotacje, zwłaszcza dla ognisk usytuowanych w małych miasteczkach i na wsiach, nie wzrastają, a rosną w związku z tym opłaty uczestników tych ognisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanGoczoł">Sieć kiosków „Ruchu” nie zawsze odpowiada potrzebom. Często kioski te przypominają torbę listonosza, a nie placówkę upowszechniania kultury. Eksponuje się przede wszystkim pozycje o szybkim obrocie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#LucynaWielechowicz">Obecnie książki są bardzo drogie, dotyczy to również książek dla dzieci. Czy wobec tego spełni się życzenie poety, aby „książki trafiły pod strzechy”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszKijonka">Chciałbym ponowić pytanie dotyczące rewizji listy zakładów świadczących na rzecz Funduszu Rozwoju Kultury, objętych ulgami podatkowymi. Czy jest to ciągle ta sama lista, czy została poszerzona? Chodzi o listę zakładów, które są zwolnione z części podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZdzisławZałuska">Dlaczego nie planuje się wzrostu liczby księgarń? Czy podjęto jakieś działania, które umożliwiłyby księgarstwu inwestowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AdamKluska">Czy przewiduje się zmiany cen papieru? Czy zostaną zwiększone środki na zakup książek dla bibliotek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanBłachnio">Przekazuję pytanie wojewódzkiego konserwatora zabytków: co ma zrobić, skoro podpisał umowy w imieniu ministra kultury i sztuki i nie może się z nich wywiązać z powodu braku środków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KazimierzKozub">Nieobecny dziś poseł Jan Dobraczyński przekazał na piśmie pytania, jakie dotacje otrzyma przemysł muzyczny w najbliższej 5-latce oraz jakie środki przeznaczono na inwestycje w przemyśle muzycznym, który odczuwa znaczne braki nie z własnej winy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefZajchowski">Kwestią kontrowersyjną była sprawa zapisu NPSG o możliwości finansowania części inwestycji z Funduszu Rozwoju Kultury. Zakwestionowano tutaj prawną możliwość takiego rozwiązania. Ustawa nie przewiduje żadnych ograniczeń w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JózefZajchowski">Druga sprawa - to rozbieżność tempa wzrostu nakładów książek i tempa wzrostu produkcji papieru. Jak wiemy, wszędzie przewidywane są oszczędności i wykonywanie zadań musimy łączyć z realizowaniem programu oszczędnościowego i szukaniem rezerw. Np. drukuje się na kilogramach papieru, a przecież wykorzystuje się efektywnie jego powierzchnię. Oszczędne gospodarowanie powierzchnią papieru może właśnie wypełnić lukę między 21% a 30%. Moim zdaniem, nie ma rozbieżności w zaprezentowanych materiałach, ponieważ dostawy papieru liczone są w kilogramach, a nie w powierzchni i tu tkwią rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JózefZajchowski">Chciałbym poruszyć sprawę małego udziału inwestycji kulturalnych w inwestycjach centralnych. Panują tu dwa poglądy. Pierwszy - że nie można rozszerzać inwestycji centralnych, ponieważ powodują one pewną inercję w systemie inwestowania. Inwestowanie zaś przez przedsiębiorstwa stwarza dodatkowe bodźce. Drugi pogląd jest oczywiście przeciwny.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JózefZajchowski">Trzeba zaznaczyć, że inwestycja centralna nie daje właściwie żadnych preferencji. Chciałbym też rozwiać wątpliwości co do finansowania inwestycji centralnych - nie są one finansowane z budżetu, ale z kredytu bankowego i jedyna preferencja to ta, że kredyt musi być przyznany.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JózefZajchowski">Należy tutaj wskazać na okoliczność, że im większa będzie liczba inwestycji centralnych, tym większe ograniczenia. Jest to przecież kwestia wyboru między różnymi działami gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JózefZajchowski">Nie znalazłem w NPSG informacji o tym, że zamierza się rozszerzyć nakłady na poligrafię.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JózefZajchowski">Problemy płacowe mają trwałe rozwiązania. Płace pracowników upowszechniania kultury objęte są indeksacją i - jak wiemy - istnieje stały mechanizm ich regulowania.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#JózefZajchowski">W jaki sposób zamierzamy wpływać na zmniejszanie różnic między miastem a wsią? Jak wiadomo, istnieje możliwość podwyższenia o 10% płac pracowników upowszechniania kultury na wsi i w miastach do 5 tys. mieszkańców. Jest to na pewno zachęta. Ale tak pojęta kwestia nierówności jest bardzo uproszczona. Wiadomo, że istnieją różnice nie tylko między miastem a wsią, ale między różnymi regionami kraju. Podział środków z Funduszu Rozwoju Kultury przewiduje preferowanie niektórych obszarów i jest mechanizmem wyrównywania dysproporcji. Zależy to też od opinii posłów. Jak wiemy, dysproporcje narastały przez wiele lat i nie możemy tego zlikwidować w ciągu jednej pięciolatki. Przypominam, że zakłady pracy mogą finansować kulturę i sztukę na własnym terenie. Na wsi jednak znajduje się mniej zakładów mogących podjąć ten trud.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#JózefZajchowski">Wpływ zwolnień z odpisów i ulg podatkowych związanych ze świadczeniami na Fundusz Rozwoju Kultury przedstawia się następująco: na Fundusz Rozwoju Kultury wpływa 70 mld zł, a straty wynoszą 1 mld zł. W świetle generalnej polityki przewidującej ostrzejsze rozstrzygnięcia podatkowe wobec zakładów pracy nie można przewidywać rozszerzania ulg podatkowych. Nie jest to jednak kwestia zasadnicza dla Funduszu Rozwoju Kultury.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#JózefZajchowski">Sprawa wpłat amortyzacyjnych do budżetu jest złożona. Polskie Radio i Telewizja są z nich zwolnione. Generalnie przyjmuje się zasadę, że 50% wpłat amortyzacyjnych odprowadza się do budżetu, a 50% zostaje w zakładzie. Faktycznie jest tak, że budżet bierze 15%. System ulg zmierza do tego, aby w zakładach, które chcą inwestować u siebie, zostawiać fundusze. Tę zasadę chcielibyśmy stosować dalej, ponieważ przynosi ona dobre rezultaty w dłuższym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszZachariasiewicz">Nie można powiedzieć, że przemysł muzyczny jest w zastoju i że nie inwestuje. Trwa w tej chwili rozbudowa 3 zakładów. W Poznaniu prace zostaną zakończone w 1987 r., ich część finansowana była z budżetu państwa. Rozbudowa Warszawskiej Fabryki Instrumentów Dętych i Perkusyjnych zakończy się w 1988 r. Również rozbudowuje się Zakłady Drzewne w Jordanowie. Faktem jest, że brakuje środków na 1988 r. i potrzebne będzie dofinansowanie z budżetu. Występują pewne kłopoty z finansowaniem Dolnośląskiej Fabryki Instrumentów Lutniczych i fabryki w Kaliszu. Przemysł muzyczny produkuje za mało na potrzeby szkół, ale obserwujemy takie zjawisko, że proste instrumenty już są, a szkoły ich nie kupują.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#TadeuszZachariasiewicz">Dokładnie rok temu na posiedzeniu rządu rozpatrzono sprawę rozwoju poligrafii. Wiemy, że jest niedobrze, ale moment zachwiania poligrafii to lata 1975–1976. Obecnie przemysł ten może liczyć na dotacje w wysokości 20–28 mln dolarów.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#TadeuszZachariasiewicz">Zamówienia rządowe objęły produkcję podręczników szkolnych, a od przyszłego roku obejmą również produkcję podręczników akademickich.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#TadeuszZachariasiewicz">Wiemy, na czym polega problem książek naukowo-technicznych. Konieczne są małe nakłady i twarde oprawy. Ale rozwiążemy to w ciągu kilku lat. Poligrafią zajmuje się 50 gestorów w kraju. Mamy nadzieję, że powołanie pełnomocnika rządu do spraw poligrafii spowoduje lepsze wykorzystanie istniejącej bazy.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#TadeuszZachariasiewicz">Poruszano tu sprawę polityki wydawniczej. Ostatnio pracowała specjalna komisja, która oceniała przydatność poszczególnych tytułów. Zakwestionowano tylko niewielki procent wydanych książek.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#TadeuszZachariasiewicz">Kwestia upowszechniania kultury i efektów realizacji uchwały o upowszechnianiu kultury będzie omawiana na najbliższym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#TadeuszZachariasiewicz">Czy resort ma informacje, ile kosztują remonty? Otóż nie. Remonty finansowane są głównie z funduszów terenowych. Mamy wpływ na nie poprzez podział Funduszu Rozwoju Kultury. Decyzje w tej sprawie są długo uzgadniane i konsultowane. Nie możemy przyjąć zarzutu dotyczącego przyjęcia planów inwestycyjnych i niemożności ich realizacji z powodu braku środków. Wiem, z czego to wynika: nie z przyspieszenia prac, ale z drożenia robót.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#TadeuszZachariasiewicz">Bibliowozy są w całej Polsce, ale łatwiejszy dostęp do książki to nie tylko kwestia jej sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#TadeuszZachariasiewicz">Muzeum Narodowe stanowi ważny problem również w naszych pracach. Przygotowywana jest regulacja płac w tej placówce oraz zmiany osobowe. Należy mieć nadzieję, że nowe kierownictwo wprowadzi nowe rozwiązania. Obecnie stosowane metody pracy w Muzeum Narodowym są przestarzałe, a inwentaryzacje trwają latami.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#TadeuszZachariasiewicz">W sprawie Muzeum Sztuki Współczesnej nic się nie zmieniło. Pałac Ujazdowski będzie jego siedzibą i chociaż były pewne zakusy, nie należy mieć jednak obaw, że zmieni swe przeznaczenie.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#TadeuszZachariasiewicz">Jeśli chodzi o niejasności związane z festiwalem w Rzeszowie, to mogę powiedzieć tyle, że nasze programowanie ogranicza się do kontaktów z Polonią. Właściwie nie mamy wpływu na prezentowany program.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#TadeuszZachariasiewicz">Program wideo ma być opracowywany i będzie to leżało w gestii kinematografii.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#TadeuszZachariasiewicz">„Polskie Nagrania” przeżywają wiele trudności i muszę powiedzieć, że nie ma możliwości, aby produkować 30 mln płyt. Jeśli chodzi o płyty kompaktowe, to produkcja ich jest bardzo droga, również drogie są odtwarzacze do nich. Jak mi wiadomo, 8 krajów na świecie uruchomiło taką produkcję. My musimy się nad tym poważnie zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#TadeuszZachariasiewicz">Filmy, które nie mają widowni, zdarzają się i ich reżyserzy są na cenzurowanym. Wiadomo jednak, że ten sam reżyser może zrobić film zły, a potem dobry. Filmów dobrych było więcej - nie tylko jeden. Ale jest to przedmiotem naszej troski.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#TadeuszZachariasiewicz">Sprawa społecznych ognisk jest skomplikowana. Korzystanie z nich jest bardzo drogie. Jak wiem, przygotowane są odpowiednie dokumenty i przepisy, które złagodzą złą sytuację finansową ognisk.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#TadeuszZachariasiewicz">Książki są drogie, to prawda, ale papier podrożał o 200%. Do niedawna wartość papieru w stosunku do ceny książki wynosiła w przybliżeniu 50%. Teraz wzrosła do 70%. Niektóre pozycje wymagają dofinansowania i minister kultury w uzasadnionych wypadkach podejmuje taką decyzję.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#TadeuszZachariasiewicz">Rozbudowa sieci księgarskiej to sprawa terenu, a nie nasza. Obecnie toczą się rozmowy na temat wzrostu marży księgarskiej. Na pewno spowoduje to podwyższenie cen książek. Niestety, sytuacja nie jest dobra.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#TadeuszZachariasiewicz">Sprawa rozdziału papieru wygląda tak, że prasa dostaje swoją pulę, Ministerstwo Kultury i Sztuki swoją. Każda instytucja ma obowiązek przedstawienia dokładnego planu spożytkowania papieru. Ubytek w niektórych wypadkach wynosi 40%.</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#TadeuszZachariasiewicz">Środki na zakup książek to też w zasadzie budżet terenowy; przy prowadzonych konsultacjach bierzemy jednak pod uwagę i ten postulat.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#TadeuszZachariasiewicz">Jeśli chodzi o 1 mld zł strat, jakie ponosi Fundusz Rozwoju Kultury z tytułu ulg w podatku od płac, to pragnę zwrócić uwagę, że straty te są w pełni rekompensowane nie kontrolowanym wzrostem funduszu płac w przedsiębiorstwach, od którego to funduszu zależy przecież wysokość odpisu na Fundusz Rozwoju Kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZdzisławaGawlik">Kwestia ulg w podatku od płac pojawia się ostatnio we wszystkich dyskusjach rozmaitych gremiów, a także na łamach prasy. Przygotowaliśmy w związku z tym pisemną informację, którą złożę po zakończeniu obrad na ręce przewodniczącego Komisji. Teraz chciałabym jedynie potwierdzić to, co mówił wiceminister, T. Zachariasiewicz, że straty w wysokości 1 mld zł, jakie ponosi Fundusz Rozwoju Kultury z tytułu indywidualnych ulg w podatku od płac, są w pełni rekompensowane wzrostem zatrudnienia i płac w nowych przedsiębiorstwach. Szacujemy, że z tego tytułu wpłynęło w ubiegłym roku na Fundusz Rozwoju Kultury ponad 3 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#ZdzisławaGawlik">Kolejne zagadnienie: czy będzie się weryfikować listę zakładów, które korzystają z systemowych ulg podatkowych? Generalna zasada jest taka, że z tych stałych ulg korzystają tylko określone dziedziny, np. usługi bytowe, spółdzielczość inwalidzka, rolnictwo. Stosujemy więc je tam, gdzie zależy nam na utrzymaniu niskiego poziomu cen towarów czy świadczonych usług. Uważamy, że listy tej nie należałoby obecnie weryfikować.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#ZdzisławaGawlik">Chciałabym stwierdzić, że bardzo niewielki jest zakres ulg indywidualnych. To nieprawda, że kopalnie i huty są zwalniane od podatku. Jeden tylko raz, w 1984 r. kopalnie skorzystały z ulg w podatku od płac. Od tego czasu nie zdarzyło się zastosowanie ulg wobec tych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#ZdzisławaGawlik">Ze względu na dużą dynamikę płac wpływy z odpisów od podatku od płac szybko rosną i tym samym dopływ środków na kulturę jest wyższy niż na inne działy sfery budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AlinaTepli">W związku ze sprawą poruszaną w dyskusji wyjaśniam, że za treść książek odpowiadają bezpośrednio poszczególne wydawnictwa. Nie oznacza to jednak, że tytuły planu wydawniczego nie są oceniane. Są, i to w różnych przekrojach. Nasza spółdzielnia zna w zasadzie tylko tytuł, autora książki i notkę bibliograficzną, z której wynika, czemu książka ma być poświęcona. Trzeba jednak pamiętać o tym, że resort kultury musi zatwierdzić opcję na każdą pozycję książkową. Resort bada m. in., czy poszczególne pozycje nie dublują się, czy tematyka nie powtarza się itp. Powtarzam jednak raz jeszcze: za ostateczną jakość książki odpowiada jej bezpośredni wydawca.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#AlinaTepli">Oczywiście, skoro wydaje się 900 pozycji, to mogą wśród nich zdarzyć się również chybione. My ze swej strony badamy poczytność książek, ale oceny mogą być zróżnicowane - zwłaszcza jeśli chodzi o literaturę społeczno-polityczną. Trzeba tu podkreślić, że nawet jeśli niektóre pozycje tej literatury cieszą się przejściowo mniejszym zainteresowaniem, nie możemy zrezygnować z ich wydawania ze względu na rolę, jaką odgrywają w edukacji społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#AlinaTepli">Pytano w dyskusji, ile przeznaczamy w budżecie na działalność kulturalno-oświatową, a więc na działalność klubów prasy i książki. Chcę stwierdzić, że w tym roku będzie to kwota 1,2 mld zł, a więc o 200 mln zł wyższa niż w ubiegłym. Jeśli weźmiemy pod uwagę ruch cen, będzie jasne, że pozwoli to co najwyżej utrzymać działalność klubową na dotychczasowym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#AlinaTepli">Jeśli mam szczerze odpowiedzieć na pytanie, czy są warunki na wyrównanie dysproporcji między miastem a wsią oraz między poszczególnymi regionami, to muszę uczciwie oświadczyć, że na razie ich nie stworzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#AlinaTepli">Chociażby na przykładzie książek można stwierdzić, że kierujemy je głównie do miast, a nie na wieś. Tak więc w tej dziedzinie pozostajemy po prostu w sferze słownych deklaracji.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#AlinaTepli">Nie mogę się zgodzić z wypowiedziami ministrów J. Zajchowskiego i T. Zachariasiewicza w sprawie niedoboru papieru na cele wydawnicze. Istnieje autentyczna dysproporcja między założeniami ilościowymi dotyczącymi produkcji książek i prasy a przewidzianymi w projekcie planu dostawami papieru. Pula papieru, jaką będziemy dysponować, jest daleko niewystarczająca, a nie ma możliwości dokonywania w tej dziedzinie dalszych oszczędności. Zbliżamy się do drugiego roku bieżącej 5-latki. W bieżącym roku RSW „Prasa, Książka, Ruch” otrzyma mniej papieru, niż zapisano w Centralnym Planie Rocznym. W przyszłym roku otrzymamy w najlepszym razie tyle, ile w tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiesławRydygier">Naszych punktów jest 33 220, przy czym 21 788 to punkty miejskie, a 11 442 - wiejskie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WiesławRydygier">Całość naszego planu wydawniczego stoi pod dużym znakiem zapytania ze względu na przewidywane niedobory w zaopatrzeniu w papier. Jeśli dostawy te zostaną utrzymane na poziomie roku bieżącego, to będziemy musieli zrewidować nasze plany wydawnicze. Pragnę dodać, że w ostatnich 2 latach ceny papieru uległy podwojeniu. Na przyszły rok zakłada się wzrost cen celulozy o mniej więcej 40%, co pociągnie za sobą nieuchronny wzrost ceny papieru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RyszardDudkiewicz">Wprowadzając w ubiegłym roku podwyżkę opłat abonamentowych za radio i telewizję, uzasadnialiśmy ją potrzebą poprawy programu radiowo-telewizyjnego. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że na jakość programu składa się wiele elementów, w tym również baza techniczna, a więc nadajniki, łącza, również odbiorniki radiowe i telewizyjne. Od ich jakości technicznej zależy w dużym stopniu jakość odbioru programów radia i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#RyszardDudkiewicz">Rozumiem jednak, że zabierający głos w dyskusji mieli na myśli głównie merytoryczną treść programów i to, czy odpowiadają one zapotrzebowaniu społecznemu.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#RyszardDudkiewicz">Merytoryczna treść programu zależy od jego autora, a więc twórcy, a także od odtwórców. Pamiętamy, że w ostatnich latach twórcy i odtwórcy nie wykazywali większej aktywności we współpracy z radiem, a zwłaszcza z telewizją. To również rzutowało w jakimś stopniu na merytoryczną jakość programów.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#RyszardDudkiewicz">Czy jednak rzeczywiście w ostatnim okresie nie zauważyliśmy żadnych zmian na lepsze w programach radia i telewizji? Jak wynika z sondaży Ośrodka Badania Opinii Publicznej w Radiokomitecie, oceny społeczne są bardzo zróżnicowane, ale ogólnie odbiorcy stwierdzają, że jakość programów uległa w ostatnim czasie widocznej poprawie. Nastąpiła również pozytywna zmiana w strukturze programów: więcej emitujemy filmów, programów artystycznych i rozrywkowych.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#RyszardDudkiewicz">Chciałbym też wyjaśnić, jak ma się zwyżka cen abonamentów radiowo-telewizyjnych do kosztów naszej produkcji i emisji. Otóż w 1986 r. nasze koszty wzrosły o 13%. Wprawdzie opłaty abonamentowe zostały podwyższone o 50%, ale nie dało to nam tyle, byśmy mogli zrezygnować z dotacji. Po prostu o taką kwotę, o jaką wzrosły wpływy z tytułu podwyższonych abonamentów radiowo-telewizyjnych, zmniejszyła się dotacja do Radiokomitetu z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#RyszardDudkiewicz">Musimy też wziąć pod uwagę, że w 1986 r. nastąpił znaczący wzrost cen tych materiałów i produktów, które w sposób istotny rzutują na nasze koszty. Dlatego właśnie nie mogliśmy jeszcze w bieżącym roku dokonać większych zmian w strukturze naszego programu. Nadaliśmy wprawdzie 1800 godzin filmów, ale 800 godzin stanowiły tzw. powtórki. Na 1987 r. planujemy 2100 godzin filmów, ale w tym będą stanowić powtórzenia już tylko 100 godzin.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#RyszardDudkiewicz">Również w innych formach programowych chcielibyśmy zmienić strukturę i osiągnąć poprawę jakości. Na to potrzebne są jednak bardzo duże środki. Nie możemy podwyższyć abonamentów radiowo-telewizyjnych więcej niż o dalsze 50 zł, a więc do poziomu 200 zł miesięcznie. Wpływy z tego tytułu będą więc niewielkie. Mimo to zakładamy na rok przyszły zmianę struktury programów i poprawę ich jakości.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#RyszardDudkiewicz">Poseł R. Łukasiewicz wspomniał w swym koreferacie, że w związku ze zmianą kursu dolara do złotego Komitet do Spraw Radia i Telewizji powinien otrzymać dodatkowo 1 mld zł dotacji.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#RyszardDudkiewicz">Chciałbym wyjaśnić, że potrzeba ta wynika nie tylko z przelicznika dolarowego, ale również ze zmian stawek honorariów i innych opłat. W grudniu br. Radiokomitet zostanie rozliczony i ewentualnie dodatkowo dofinansowany z budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewGodlewski">Narodowa Rada Kultury przedłożyła rządowi swoją opinię na temat wstępnego projektu NPSG i musimy stwierdzić, że została ona w znacznym stopniu uwzględniona. Chciałbym oświadczyć, że istnieje duża zbieżność naszej opinii z ocenami i wnioskami zawartymi w koreferatach. Jesteśmy szczególnie zainteresowani sprawą podniesioną w koreferacie posła R. Łukasiewicza, a mianowicie postulatem, aby rząd określił, w którym roku zostanie osiągnięty 15-procentowy odpis od podatku od funduszu płac na Fundusz Rozwoju Kultury. Ze swej strony chcielibyśmy, aby nastąpiło to nie później niż w 1989 r., gdyż już obecnie wydatki na rozwój kultury znacznie przewyższają możliwości Funduszu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZbigniewGodlewski">Byłbym niepocieszony, gdyby członkowie Komisji ulegli fascynacji liczbom, które mają obrazować przyrost środków Funduszu Rozwoju Kultury. Przecież Zdajemy sobie wszyscy sprawę ze spadku wartości pieniądza, a więc z tego, że za pozornie większe środki jesteśmy w stanie zrobić w tym roku na rzecz rozwoju kultury znacznie mniej niż w roku poprzednim.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#ZbigniewGodlewski">Narodowa Rada Kultury otrzymała sygnał o konieczności dofinansowania zakupu przez biblioteki niektórych pozycji wydawniczych; środki na ten cel zostały zwolnione.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#ZbigniewGodlewski">Stoimy na stanowisku, że nie należy przeznaczać środków z Funduszu Rozwoju Kultury na cele inwestycyjne, i duży nasz niepokój budzi zapis w NPSG na lata 1986–1990 mówiący o wykorzystaniu środków FRK na te cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszKijonka">Wydaje się, że ambicje kulturalne planie 5-letnim podporządkowano możliwościom, ale czy nie zostały one zaniżone właśnie w związku z tymi niskimi możliwościami? W planie 5-letnim wydatki związane z całą sferą nadbudowy poddano daleko idącym rygorom oszczędnościowym. Nie chcę się rozwodzić nad tym, do czego może doprowadzić zamrożenie rozwoju bazy placówek oświatowych. Krótko: do ograniczenia dostępności do kultury, zwłaszcza w środowisku wiejskim i małych miasteczkach.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszKijonka">Jak wynika z przedstawionego nam planu, główny dostęp do kultury zapewniony ma być poprzez książki, prasę, kasety, wideotekę. W tych warunkach koszty przenoszone są przede wszystkim na konsumenta dóbr kulturalnych.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TadeuszKijonka">Osiągnięcie postępu kulturalnego takimi środkami byłoby możliwe, gdybyśmy mieli bardziej rozwiniętą edukację kulturalną, dla której w planie przewidziano poczesne miejsce. Przy niedostatecznie rozwiniętej bazie kulturalnej trudno żywić nadzieję, że osiągniemy szybki postęp w tym zakresie. Wobec tak nikłego postępu edukacji kulturalnej będziemy mieli do czynienia z coraz mniejszą liczbą korzystających z dóbr kultury. W liceach ogólnokształcących kształcić się będzie tylko 20% młodzieży, a pozostała część w różnego rodzaju szkołach zawodowych. Doprowadzi to do obniżenia ambicji kulturalnych, do zaniku zainteresowania przedmiotami humanistycznymi.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#TadeuszKijonka">Zamierzenia planu 5-letniego, jakie zaprezentowano nam na dzisiejszym posiedzeniu, nie gwarantują dalszego postępu edukacji kulturalnej, a w efekcie - wzrostu konsumpcji dóbr kultury. Chciałbym to szczególnie mocno podkreślić. Tak wąski wybór oferty kulturalnej grozi konsekwencjami, które objawią się przede wszystkim w pogłębieniu dysproporcji w dostępie do kultury, tworzącej dalsze bariery.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławGiecewiczPilarska">Jak wynika z dyskusji, najwięcej troski budziły problemy rozwoju bazy kultury. Koncentrujemy się przede wszystkim na ratowaniu istniejących już placówek, w których niestety często niewiele się dzieje. Przyczyny tego stanu rzeczy są bardzo rozległe. Jedną z nich na pewno jest od lat realizowana przez nas niezbyt udana koncepcja działalności kulturalnej.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#StanisławGiecewiczPilarska">O tym, czy klubom ma być przyznawana dotacja z Funduszu Rozwoju Kultury powinni decydować gospodarze terenu - rady narodowe. One najlepiej wiedzą, co chcą osiągnąć i powinny dokonywać wyboru. W terenie na cele kultury świadczy 10 różnych gestorów.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#StanisławGiecewiczPilarska">Obowiązkiem państwa jest zapewnienie środków na zakup książek do bibliotek. Często władze terenowe nie odwołują się w sprawie zwiększenia dotacji na zakup książek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RyszardŁukasiewicz">Ustawa o Funduszu Rozwoju Kultury stwarza możliwość przeznaczania pewnej części środków na modernizację bazy kulturalnej. W swoim czasie ocenialiśmy realizację wydatków z FRK i stwierdziliśmy, że zbyt duża część tego Funduszu przeznaczana jest na cele inwestycyjne, a nie na rozwój działalności kulturalnej. Należałoby domagać się odpowiednich sformułowali w NPSG, które zahamowałyby dopływ środków FRK na cele inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#RyszardŁukasiewicz">Nie zrealizujemy planu wydawniczego zarówno w zakresie czasopism, jak i książek, jeżeli nie zapewnimy odpowiedniej produkcji papieru. Nie załatwimy tego poprzez zmniejszenie objętości nakładów. Relacje między planem wydawniczym a planem produkcji papieru, jaki umieszczono w NPSG na najbliższą 5-latkę, budzą duże zastrzeżenia. Trzeba podkreślić, że poza kilkoma tytułami wszystkie czasopisma sprzedawane są prawie bez zwrotów. Pewne załamania w sprzedaży czasopism obserwowaliśmy tylko w latach 1982–1983. Toteż popieram wnioski RSW „Prasa, Książka, Ruch” w sprawie zwiększenia przydziału papieru na cele wydawnicze oraz środków dewizowych na rozwój poligrafii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzKozub">Uczestniczyliśmy w bardzo trudnej debacie. Mamy świadomość rozbieżności potrzeb w dziedzinie kultury i peanów ich zaspokojenia. Podano nam zamierzenia w poszczególnych działach kultury. Widać z nich, że nie ma powodów do nadmiernego optymizmu. Stanęliśmy w dramatycznej sytuacji wyboru najważniejszych celów.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzKozub">Mimo pewnej poprawy, trzeba podkreślić, że nie nastąpiły istotne zmiany w sposobie patrzenia na potrzeby kultury. W dalszym ciągu załatwiane są one na końcu. Jest to dziedzina usług społecznych, w której zaniedbania mogą doprowadzić do katastrofalnych skutków dla całego narodu. Mamy przecież świadomość, że gorzej pracuje człowiek zaniedbany kulturalnie. Niestety w przedstawionych nam materiałach nie można się dopatrzyć takiego sposobu rozumowania.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KazimierzKozub">Komisja z satysfakcją przyjmuje informacje o zwiększeniu odpisów na Fundusz Rozwoju Kultury w roku przyszłym do 14%, był to nasz postulat, ale równocześnie chcielibyśmy dowiedzieć się, kiedy odpis ten zostanie zwiększony do 15%, zgodnie z naszą propozycją.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#KazimierzKozub">Całą energię koncentrujemy na zdobywaniu środków na cele rozwoju kultury, a za mało uwagi poświęcamy dobremu gospodarowaniu tymi środkami, które zostały nam przyznane. We wszystkich działaniach i dyskusjach ten wątek powinien być wątkiem przewodnim.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#KazimierzKozub">Obserwujemy powszechne zjawisko braku szacunku do złotówki. Podnosi się ceny na różne wyroby, motywując to zwiększeniem kosztów produkcji, ale nie czyni się żadnego wysiłku, ażeby poprawić gospodarność, oszczędniej produkować. W roku ubiegłym, kiedy podwyższano opłaty za abonament radiowo-telewizyjny, obiecywano nam, że program będzie znacznie lepszy i że pozwoli to rozbudować bazę materialną radia i tv. Trzeba poważnie traktować swoje zobowiązania. Punktem wyjścia proponowanych podwyżek są rosnące koszty. Jako posłowie zobowiązani jesteśmy zaprezentować stanowisko naszych wyborców, wzrost opłat powinien uwzględniać zasobność kieszeni obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#KazimierzKozub">Znaczna część odbiorców radia i telewizji zwolniona jest od opłat. Czy nie należałoby przeanalizować poszczególnych wypadków, słuszności i celowości zwolnień?</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#KazimierzKozub">Cele zapisane w przedłożonym nam projekcie planu na najbliższą 5-latkę są piękne i należy je zaakceptować z tym, że przy rozpatrywaniu kolejnych centralnych planów rocznych będziemy konsekwentnie domagać się pełnej realizacji postanowień planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#KazimierzKozub">Baza materialna kultury ma być rozbudowywana, ale trzeba zainteresować się, jak prowadzone są poszczególne placówki kulturalne, co się w nich dzieje. W tym zakresie zgłoszono wiele krytycznych uwag w toku dzisiejszej dyskusji. Może w niektórych wypadkach należałoby ograniczyć działalność danych placówek, zmniejszyć zatrudnienie, zadbać o lepsze wykorzystanie środków, o podniesienie poziomu imprez kulturalnych.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#KazimierzKozub">Urealnienia wymaga program produkcji książek i zapewnienia odpowiednich dostaw papieru, jeżeli mamy wydawać książki, a nie broszury. Mamy już pewne przyrzeczenia w tym zakresie, trzeba zadbać, by były w pełni zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#KazimierzKozub">Proponuję przyjąć projekt NPSG na lata 1986–1990 wraz z uwagami, które przedstawi poseł Jan Błachnio.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#KazimierzKozub">Poseł Jan Błachnio (bezp. ChSS) przedstawił projekt opinii Komisji Kultury skierowany do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów w sprawie projektu NPSG na lata 1986–1990 w dziedzinie kultury. Projekt uzyskał poparcie Komisji Kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TeresaMalczewska">Chciałabym, aby uwypuklić problem niskich płac pracowników kultury. Jeśli bibliotekarz zarabia średnio 15 tys. zł, to nawet 10-procentowy dodatek nie załatwi sprawy. Problem ten był poruszany na wszystkich moich spotkaniach z wyborcami.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#TeresaMalczewska">Następnie omówiono projekt planu pracy Komisji Kultury na najbliższy rok.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>