text_structure.xml
62.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 27 stycznia 1987 r. Komisja Górnictwa i Energetyki, obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Jezierskiego (PZPR), rozpatrzyła - ocenę realizacji ustawy o gospodarce energetycznej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceminister górnictwa i energetyki Janusz Bojakowski, wiceminister gospodarki materiałowej i paliwowej Jerzy Banasiak, główny inspektor gospodarki energetycznej Zbigniew Bicki, dyrektor Zespołu Górnictwa i Energetyki Najwyższej Izby Kontroli Marian Bubak, przedstawiciel PRON.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzJezierski">Chciałbym na wstępie wytłumaczyć nieobecność ministra gospodarki materiałowej i paliwowej Jerzego Woźniaka, który miał referować główny punkt dzisiejszych obrad, ale bierze w tej chwili udział w posiedzeniu Biura Politycznego.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzJezierski">Ocenę realizacji ustawy o gospodarce energetycznej przedstawił główny inspektor gospodarki energetycznej Zbigniew Bicki: Ocena, którą chciałbym zaprezentować obejmuje podstawowe kierunki działania ministra gospodarki materiałowej i paliwowej wynikające z postanowień ustawy o gospodarce energetycznej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzJezierski">Podstawowym zadaniem działalności kontrolnej była ocena stanu i sposobów prowadzenia gospodarki energią w jednostkach gospodarczych oraz wydawanie zaleceń pokontrolnych, mających na celu usunięcie nieprawidłowości ujawnionych w toku kontroli oraz zapobieżenie marnotrawstwu i nieracjonalnemu zużywaniu paliw i energii. W 1985 r. przeprowadzono łącznie 12700 kontroli oraz tyle samo w ub.r. Na ich podstawie stwierdzono możliwości zaoszczędzenia ok. 1 mln t paliwa umownego oraz ponad 220 MWh energii elektrycznej. Przeprowadzone kontrole wykazały, że w wyniku podjętych przedsięwzięć, w 1985 r. uzyskano oszczędności ok. 250 tys. t paliw (czyli tylko 25% możliwości) oraz 140 tys. MWh (tj. 60% możliwości). W 1985 r. za ujawnione naruszenia przepisów nakazów i zakazów, okręgowe inspektoraty gospodarki energetycznej nałożyły 370 kar na kwotę 22700 tys. zł. Natomiast w 1986 r. - 254 kary na kwotę 27400 tys. zł. Służby inspekcyjne będą dążyły do pełnego zagospodarowania istniejących rezerw poprzez stałą kontrolę realizacji zaleceń. Wyniki kontroli problemowych przekazywane są zainteresowanym resortom i służą podejmowaniu odpowiednich przedsięwzięć zmierzających do likwidacji stwierdzonych nieprawidłowości.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzJezierski">W 1986 r. przeprowadzono m.in. kontrolę: gospodarki energetycznej w zakładach przemysłu celulozowo-papierniczego i ceramiki budowlanej, wykorzystania ciepła odpadowego i palnych produktów produkcyjnych, prawidłowości dystrybucji i składowania węgla kamiennego i koksu w wojewódzkich i gminnych przedsiębiorstwach spółdzielni rolniczych „Samopomoc Chłopska”. We współpracy z terenowymi organizacjami administracji państwowej przeprowadzono kontrolę użytkowania paliw i energii. Opracowywane przez Ministerstwo Gospodarki Materiałowej i Paliwowej wyniki niektórych kontroli, jak np. kontroli przygotowania przedsiębiorstw ciepłowniczych do sezonów grzewczych 1985–1986 i 1986–1987 przekazano Najwyższej Izbie Kontroli, z którą prowadzona jest ścisła współpraca.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzJezierski">Współdziałamy także z innymi organami kontrolnymi, a szczególnie z Komendą Główną Milicji Obywatelskiej, Państwową Inspekcją Handlową, Inspekcją Gospodarki Samochodowej i komórkami kontrolnymi Centrali Produktów Naftowych, działających w ramach Komitetu Rady Ministrów ds. Przestrzegania Prawa, Porządku Publicznego i Dyscypliny Społecznej. Przedmiotem tej działalności była ocena stanu technicznego oraz prawidłowości wdrożenia systemu reglamentacji benzyn silnikowych w garażowych stacjach paliw oraz w stacjach benzynowych prowadzonych przez CPN. Inspektorzy gospodarki energetycznej uczestniczyli również w wielu kompleksowych kontrolach województw, prowadzonych przez Inspekcję Terenową Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzJezierski">Na podstawie delegacji ustawowej, Rada Ministrów określiła zakres rozwiązań technicznych podlegających uzgodnieniu i tryb postępowania w tych sprawach oraz upoważniła ministra gospodarki materiałowej i paliwowej do ustalenia szczegółowego trybu postępowania uzgadniającego. Przy uzgadnianiu rozwiązań technicznych inwestycji i modernizacji egzekwuje się od jednostek projektowych i inspektorów rozwiązania określone w dokumencie projektowym, odpowiadające przepisom i zasadom obowiązującym w gospodarce energetycznej, a w szczególności ograniczeniom w użytkowaniu, doborze technologii użytkowych, wykorzystaniu rezerw ekonomicznych, dążeniu do zmniejszenia strat. Wprowadzone zmiany do projektowanych rozwiązań technicznych inwestycji i modernizacji powinny przynieść zmniejszenie nakładów inwestycyjnych o ok. 3 mld zł, rocznego zużycia paliw i ok. 500 TJ, rocznego zużycia energii elektrycznej o 7 tys. MWh.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzJezierski">Kilka słów chciałbym poświęcić uzgadnianiu produkcji i importu urządzeń. Nowa ustawa o gospodarce energetycznej oraz wydane na jej podstawie przepisy nakładają nowe obowiązki oraz poważnie rozszerzają zakres dotychczasowej działalności Ministerstwa Gospodarki Paliwowej i Materiałowej w tej dziedzinie. Rozszerzony został wykaz rodzajów urządzeń energetycznych, podlegających atestacji. Od dnia wejścia w życie przepisów wykonawczych, tj. od 1 stycznia 1981 r. do 15 grudnia 1986 r. wydano ogółem 1245 atestów energetycznych, a po ponownym rozpoznaniu i ocenie urządzeń, z uwzględnieniem wydanych uprzednio zaleceń, przedłużono termin ważności dla 83 atestów energetycznych. Zdecydowanie odmówiono wydania atestu na produkcję ok. 30 i na import ok. 20 urządzeń.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzJezierski">W 1986 r. MGMiP inspirowało i koordynowało problem dostosowania struktury produkcji kotłów grzewczych do struktury podaży paliw. Od wielu lat występuje niedobór grubych sortymentów węgla i koksu. Nie ma możliwości zwiększenia ich pozyskania ze względu na postępującą mechanizację urobku. Złagodzenie problemu może nastąpić w wyniku zastępowania ich innymi dostępnymi gatunkami, m.in. miałem węgla kamiennego i węglem brunatnym. Opanowanie produkcji kotłów efektywnie spalających drobne i miałowe sortymenty węgla złagodziło, a w przyszłości powinno wyeliminować niedosyt węgla i koksu. Jednocześnie inspirowano podjęcie produkcji kotłów na węgiel brunatny, który powinien być wykorzystywany do celów grzewczych w gospodarce komunalno-bytowej w rejonach jego wydobycia. Rozpoczęta została produkcja kotłów i innych urządzeń pozwalających na efektywne spalanie węgla odpadowego i np. paździerzy powstających przy obróbce lnu. Szacuje się, że pełne wykorzystanie tych możliwości pozwoli na zaoszczędzenie ok. 2 mln ton paliwa umownego, bo na tyle szacuje się ilości drewna odpadowego.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#KazimierzJezierski">W obecnych warunkach racjonalizacja użytkowania oraz niezbędne działanie dyscyplinujące zużycie paliw i energii stanowią jedyną możliwość zrównoważenia bilansów energetycznych w planach założonego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Dla zrównoważenia popytu i podaży energii skorzystano z art. 26 ustawy i na jego podstawie Rada Ministrów podjęła uchwałę nr 208 z 19 grudnia 1985 r. w sprawie ograniczeń w użytkowaniu niektórych rodzajów paliw i energii w latach 1986–1990. Przedsięwzięcia określone przepisami uchwały stanowią kontynuację i rozszerzenie działań realizowanych w latach poprzednich. W 1986 r., zgodnie z przepisami uchwały, objęto niezbędnymi ograniczeniami zużycie: węgla kamiennego, energii elektrycznej i poboru mocy elektrycznej, paliw gazowych oraz paliw ciekłych.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#KazimierzJezierski">Wykonywane w latach 1983–1986 analizy przebiegu realizacji programu oszczędnościowego, oparte na wynikach kontroli prowadzonych przez służby inspekcyjne, pozwoliły ustalić warunki realizacyjne planowanych zadań, ocenić rzeczywistą ich efektywność i poziom energochłonności produkcji przemysłowej. Działalnością kontrolno-doradczą w 1984 r. objęto 2155 zakładów przemysłowych realizujących 6527 zadań oszczędnościowych, a w 1985 r. 1739 zakładów. Limitowaniem węgla objęto wszystkich użytkowników zużywających na cele wytwórcze powyżej 12 tys. ton rocznie - objęło to m.in. elektrownie i elektrociepłownie, gazownie i ponad 500 dużych fabryk. Ogółem w zakładach tych wykorzystano 88,2% węgla. Działalnością tą objęto też 1665 zakładów pobierających łącznie 2 GWh energii elektrycznej, tj. blisko 83% energii elektrycznej zużywanej przez przemysł krajowy, a 42% ogólnego zużycia krajowego. Jeśli chodzi o gaz ziemny działalnością tą objęto 290 użytkowników zużywających ok. 94% gazu ziemnego wykorzystywanego przez przemysł.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzJezierski">W wyniku tej działalności rozwiązywano trudności finansowe, wykonawcze oraz inne związane z dostawą niezbędnych urządzeń i materiałów. Prowadzono w tym okresie system stymulowania aktywności przedsiębiorstw w zakresie racjonalizacji gospodarki energetycznej. System ten obejmuje zagadnienia w zakresie nagradzania za uzyskane efekty energetyczne, jak również stwarza dogodne możliwości finansowania i realizacji podejmowanych zadań oszczędnościowych.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzJezierski">W wyniku podjętych działań nacjonalizacyjnych energochłonność dochodu narodowego obniżyła się w latach 1983–1985 w stosunku do 1982 r. o 8,4%. Wskaźnik zużycia paliw i energii na 1000 zł produkcji sprzedanej przemysłu uspołecznionego uległ zmniejszeniu w I półroczu 1986 r. o 2,8% w porównaniu z I półroczem 1985 r.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzJezierski">W 1985 r., w stosunku do 1982 r. nastąpiło zmniejszenie zużycia paliw: węgla kamiennego o 16,3 mln t paliwa umownego, ropy naftowej o 1,4 mln t paliwa umownego, gazu ziemnego o 2,5 mln t paliwa umownego.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzJezierski">Zadania w zakresie racjonalizacji użytkowania paliw i energii na lata 1986–1990 zostały sprecyzowane. Ocenia się, że pełna realizacja przedsięwzięć realizacyjnych oraz przebudowa struktury gałęziowo-branżowej gospodarki narodowej pozwoli zmniejszyć zużycie nośników energii o 22 mln t paliwa umownego w 1990 r. Dla zwiększenia skuteczności działań racjonalizujących zużycie paliw i energii wdrożono wiele rozwiązań ekonomiczno-finansowych, m.in. limitowanie zużycia paliw poprzedzone analizą energochłonności produktów.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzJezierski">Realizacja zadań ujętych w „Programie działań na rzecz podniesienia efektywności wykorzystania zasobów materiałowych i paliwowo-energetycznych na lata 1986–1990” wspierana jest pracami naukowymi ujętymi w Centralnym Planie Badawczo-Rozwojowym.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#KazimierzJezierski">Zgodnie z Ustawą są opracowywane i opiniowane projekty przepisów wykonawczych w zakresie gospodarki energetycznej. Część przepisów została wydana w 1985 i 1986 r.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#KazimierzJezierski">Od 13 listopada 1985 r. resort podjął następujące działania popularyzujące zasady racjonalnej i oszczędnej gospodarki energetycznej: przygotowano 5 telewizyjnych programów 10-minutowych z cyklu „prosty rachunek”; przygotowywano systematycznie, co 2 tygodnie, zestaw przykładów pozytywnej i negatywnej gospodarki energetycznej, które są przekazywane dziennikarzom za pośrednictwem Biura Prasowego URM; przygotowano i zapewniono emisję telewizyjną kilku plansz przypominających o obowiązku racjonalnego i efektywnego wykorzystania energii elektrycznej, gazu, węgla i innych paliw; w programie I telewizji uruchomiony został specjalny magazyn „Nie tylko dla oszczędnych”, w ramach którego systematycznie poruszano problemy oszczędnego i racjonalnego gospodarowania energią i paliwami.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#KazimierzJezierski">Poszukujemy ciągle nowych form popularyzacyjnych - kontynuujemy inspirowanie SD PRL do podejmowania tej problematyki. Zaowocowało to w roku minionym ponad 650 artykułami prasowymi. W 1986 r. zorganizowano kolejny 19 Krajowy Konkurs Oszczędności Paliw i Energii. Przyniósł on konkretne efekty w postaci zaoszczędzonych 215 tys. ton paliwa umownego oraz obniżenie kosztów inwestycyjnych o ponad 3,8 mld zł.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#KazimierzJezierski">Nowa ustawa o gospodarce energetycznej miała stworzyć warunki do wzmocnienia ochrony prawnej paliw i energii oraz państwowego nadzoru energetycznego. Przepisy tej ustawy obejmują wiele dziedzin gospodarki energetycznej: pozyskanie, przetwarzanie, dostarczanie i użytkowanie paliw i energii, produkcję, import i eksploatację urządzeń energetycznych, a także działalność inwestycyjną oraz modernizacyjną, związaną z gospodarką energetyczną. Nowe unormowania prawne mają służyć podejmowaniu działań nacjonalizacyjnych i oszczędnościowych w gospodarce energetycznej, we wszystkich dziedzinach gospodarki narodowej oraz życiu obywateli. Opracowanie przepisów wykonawczych do ustawy leży - zgodnie z jej postanowieniem - w kompetencji Rady Ministrów, Prezydium Rządu, ministra, gospodarki materiałowej i paliwowej oraz ministra górnictwa i energetyki. Stosownie do wymogów ustawy podjęto wiele działań zmierzających do właściwego rozwoju gospodarki energetycznej oraz racjonalizacji użytkowania paliw i energii. Narodowy Plan Społeczno-Gospodarczy na lata 1986–1990 zawiera wiele przedsięwzięć oraz programów w obszarze gospodarki energetycznej, dotyczących także stosowania mechanizmów i instrumentów oddziaływania ekonomicznego. Wykorzystując uprawnienia ustawowe rząd podejmował wiele działań, m.in. wprowadzono ograniczenia w użytkowaniu paliw i energii, objęto systemem zachęt materialnych oszczędności w zużyciu materiałów, paliw i energii. Prowadzi się też prace zmierzające do uregulowania cen paliw i energii. Obok wielu pozytywnych zjawisk, świadczących o tym, że ustawa i działania podejmowane przez rząd zmuszają do zmiany sposobu myślenia o gospodarce energetycznej, występują też zjawiska negatywne. Oznacza to, że zarówno prace mające na celu pełne wdrożenie ustawy w życie, jak i działalność organów administracji państwowej nie są w pełni skuteczne.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#KazimierzJezierski">Mimo upływu ponad 2 lat od daty wejścia w życie ustawy nie wydano wielu ważnych dla jej wykonywania przepisów szczegółowych. Nie dokonano również zamierzonego przez rząd uszczegółowienia zadań organów administracji terenowej w zakresie gospodarki energetycznej. Taka sytuacja powoduje, że wielu użytkowników paliw i energii nie realizuje ustawowych zadań w tym zakresie. Brak uregulowań prawnych, nieznajomość lub niewystarczająca skuteczność mechanizmów i instrumentów ekonomicznego oddziaływania, powodują napięcia i trudności u producentów paliw i energii.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#KazimierzJezierski">Jak wykazują analizy pracy krajowego systemu elektroenergetycznego, w okresach jesienno-zimowych, a zwłaszcza w styczniu br., energetyka nie dysponuje niezbędną technologiczną rezerwą mocy dla zapewnienia pełnego i niezawodnego pokrycia potrzeb kraju w warunkach niskich temperatur zewnętrznych, przy żywiołowo kształtującym się zapotrzebowaniu na moc i energię. W okresie szczytu jesienno-zimowego margines ten - ze względów bezpieczeństwa - wynosić winien co najmniej 20%, a w niektórych dniach stycznia wyniósł zaledwie 14%. Według obserwacji, obniżenie się temperatury zewnętrznej od 5 do 15 stopni powoduje wzrost zapotrzebowania na moc elektryczną o około 100 MW na 1 stopień, a dalsze obniżenie temperatury wzrost o około 150 MW na 1 stopień. Jest to skutek dogrzewania lokali mieszkalnych grzejnikami elektrycznymi wobec niedostatecznej izolacji cieplnej budynków oraz niedoboru ciepła z innych źródeł. Np. w wielu miastach jak np. Warszawa, Łódź, Białystok, Poznań, Bydgoszcz, Trójmiasto przy temperaturach zewnętrznych minus 10 stopni występuje deficyt ciepła.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#KazimierzJezierski">Sytuacja w ciepłownictwie w sposób istotny rzutuje na bilans mocy systemu elektroenergetycznego kraju. Wyniki przeprowadzonej przez NIK kontroli potwierdzają brak wykonania postanowień ustawy przez organy administracji państwowej, zobowiązane do tworzenia warunków racjonalnego gospodarowania paliwami i energią. W wielu przypadkach, przy opracowywaniu planów przestrzennego zagospodarowania nie przedstawiają ich do zaopiniowania przez inspektoraty gospodarki energetycznej. Na powyższe trudności w zakresie koordynacji gospodarki energetycznej wskazywała sejmowa Komisja Górnictwa i Energetyki w swej opinii nr 29 z dnia 24 maja 1985 r., skierowanej do prezesa Rady Ministrów. Pomimo zobowiązania ministra administracji i gospodarki przestrzennej do przedstawienia projektu odpowiedniej uchwały Rady Ministrów, sprawa ta do dzisiaj nie została uregulowana.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#KazimierzJezierski">Wiele trudności sprawia w praktyce stosowanie art. 45 ustawy. Dotychczasowe przepisy o gospodarce energetycznej, obowiązujące do czasu wydania nowych, odbiegają od intencji nowej ustawy lub nie obejmują nowych zagadnień. Na podkreślenie zasługuje więc wniosek NIK, aby organy administracji państwowej spowodowały przyspieszenie wydania brakujących przepisów wykonawczych do ustawy. Powinny one również dostosować do wymagań ustawy inne szczegółowe unormowania. Wiele trudności napotyka realizacja delegacji zawartej w art. 82 ustawy o gospodarce energetycznej, a mianowicie wydanie zarządzenia w sprawie warunków technicznych i trybu przyłączania urządzeń i instalacji energetycznych do wspólnej sieci. Obowiązujące dotychczas zarządzenie mówiące, że urządzenia, przyłącza i odcinki sieci bez względu na to, czyim kosztem zostały wykonane, stanowią własność skarbu państwa i przechodzą w zarząd i użytkowanie zarządzającego wspólną siecią, stoi w kolizji z obecnym stanem prawnym, a zwłaszcza z wprowadzaną reformą gospodarczą. Ze względu na sposób pracy systemu energetycznego nie jest możliwe, aby urządzenia i odcinki sieci nie znajdowały się w gestii zarządzających wspólną siecią. Natomiast na odpłatne przyjęcie urządzeń brak jest środków finansowych z powodu nierentowności produkcji i usług. Zaistniała sytuacja może wymagać zmian nawet w samej ustawie.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#KazimierzJezierski">Narodowy Plan Społeczno-Gospodarczy przewiduje wzrost mocy elektrycznej w energetyce zawodowej w wysokości 3175 MW. W konsekwencji gospodarka narodowa powinna dostosować się do mniejszego przyrostu mocy elektrycznej oraz bardziej racjonalnego jej zużycia. Jeżeli realizacja programu adaptacji gospodarki narodowej, jak również programu oszczędnościowego będzie się opóźniać, to w okresie szczytowego zapotrzebowania na moc w grudniu 1990 r. deficyt wyniesie 2000–2500 MW. Według oceny Ministerstwa Górnictwa i Energetyki, przy istniejącej tendencji do zwiększania wykorzystania majątku trwałego w przemyśle i nieoszczędnej gospodarki w sektorze bytowo-komunalnym deficyt ten może przekroczyć 3 tys. MW. Obecna sytuacja potwierdza powyższe prognozy. Dotychczas podjęte działania, jak to wykazują materiały NIK, powinny być wzmocnione szczególnie w zakresie skuteczności nadzoru i kontroli. Przemysł bardzo opornie reaguje na zalecenia związane z realizacją ustawy o gospodarce energetycznej. Szczególnie dotyczy to art. 3 i 4, które mówią m.in. o obowiązku opracowywania i wdrażania energooszczędnych i materiałooszczędnych urządzeń, metod i technologii produkcji, transportu usług i stosowania surowców wtórnych. Jako przykład można podać produkcję silników wysokoprężnych, jakość wyrobów hutniczych, budowę zakładów przeróbczych węgla przy kopalniach, czy organizację transportu. Świadczy to o braku odpowiednich warunków ekonomicznych. Energia w każdej postaci jest zbyt tania, aby opłaciło się ją oszczędzać. Paradoksem w przemyśle jest fakt, że w miesiącach letnich, kiedy system elektroenergetyczny kraju dysponuje nadmiarem mocy, przeprowadza się remonty wszelkich urządzeń przemysłowych. Przestawienie cykli remontowych pieców indukcyjnych i innych energochłonnych urządzeń na miesiące zimowe spowodowałoby odciążenie systemu elektroenergetycznego kraju oraz poprawę jego regulacyjności. Stworzono by tym samym możliwość uzyskania oszczędności paliw płynnych i stałych. Trzeba podkreślić przy tym, że warunki i efekty ekonomiczne uzyskiwane przez zakłady energetyczne w dużym stopniu uzależnione są od rytmiczności produkcji oraz warunków atmosferycznych. Być może ustalenie cen sezonowych dla przemysłu spowodowałoby większe zainteresowanie tą sprawą.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#KazimierzJezierski">Proponuję, aby Komisja w swej opinii na temat realizacji ustawy o gospodarce energetycznej uwzględniła wszystkie uwagi i wnioski, zawarte w materiałach NIK.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#KazimierzJezierski">Sądzę, że należy podziękować naszym gościom za rzetelny i obszerny materiał określający sytuację w gospodarce paliwami i energią. Chciałem przekazać kilka uwag organizacyjnych. Kontrola realizacji ustaw jest podstawowym obowiązkiem Komisji. Z tego będziemy przedstawiać sprawozdanie Prezydium Sejmu. Obowiązek ten określony jest w art. 95 Regulaminu Sejmu. Chciałbym przypomnieć również, że Komisja poprzedziła dzisiejsze posiedzenie wizytacją w Państwowej Dyspozycji Mocy. Program wizytacji był szeroki, ale skrócono go ze względu na warunki zimowe i przyjęto, że w tak trudnej sytuacji nie będziemy zakłócać pracy zakładów energetycznych. Większość składu Komisji była w PDM, poznała tok jej pracy. Wiedza członków Komisji została poszerzona o pewne niedomagania w realizacji ustawy o gospodarce energetycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MieczysławBorowczyk">Mówi się, że nasza gospodarka energetyczna wymaga postępu technicznego. Czy referent mógłby rozszerzyć swoją wypowiedź o kierunki prac naukowo-badawczych? Ile jest zamówień rządowych na pokazywane w telewizji kotły i urządzenia energooszczędne spalające węgiel brunatny i drewno?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefSerafin">W materiale resortowym wskazuje się, że w 1985 r. było możliwe zaoszczędzenie 1 mln ton paliwa umownego, a w 1986 r. tylko 600 tys. ton. Co było powodem tego zmniejszenia? Ile ciepła odpadowego się marnuje? Ile elektrowni działa na zasadzie systemu skojarzonego? Ile węgla brunatnego zużywa gospodarka komunalno-mieszkaniowa?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JózefSerafin">Wiemy, że jest duże zużycie energii w szczycie wieczornym, a w nocy jest obniżenie zapotrzebowania i zużycia. Co Ministerstwo Gospodarki Materiałowej i Paliwowej robi, aby przesunąć zużycie w przemyśle i u odbiorców indywidualnych na porę nocną? Jak wygląda wykorzystanie ciepła odpadowego dla celów gospodarczych? Najwięcej uwag na spotkaniach poselskich dotyczy zaopatrzenia ludności w węgiel. Dopóki tego problemu nie rozwiążemy, będziemy atakowani dosłownie wszędzie i przez wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZdzisławTarkowski">Materiały i wystąpienie przedstawiciela ministerstwa dobrze obrazują sytuację w energetyce. Mam pytanie: kiedy i jak długo będą utrzymywane różne ceny (dla rolnictwa, dla rzemieślników, ludności i zakładów przemysłowych) na pobieraną energię elektryczną? Czy został określony termin uporządkowania tej sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Nie ulega wątpliwości, że musimy oszczędzać więcej węgla kamiennego. Mam jednak pytanie, czy określone zostały skutki ekologiczne przejścia na opalanie węglem brunatnym? Chodzi mi o zasiarczenie powietrza i składowanie odpadów po zużytym węglu brunatnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławKamieniarz">Do wielu postanowień ustawy konieczne Jest wydanie przepisów szczegółowych. Niestety, w zakresie gospodarki energetycznej takich przepisów w wielu przypadkach nie wydano. Uważam, że 2-letni okres oczekiwania na nie, jest zbyt długi.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StanisławKamieniarz">Wiceminister górnictwa powiedział, że podwyżka cen byłaby szokiem dla społeczeństwa. Zastanawiam się, czy podwyżka cen jest jedyną metodą rozwiązywania problemu? Uważam, że znacznie korzystniejsza byłaby racjonalizacja zużycia.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#StanisławKamieniarz">Interesuje mnie, czy skontrolowano jakie efekty w dziedzinie oszczędności energii przyniosły badania naukowe. Należałoby zbadać, czy te efekty są zgodne z oczekiwaniami. Rozwiązywanie spraw jedynie za pomocą podwyżki cen tworzy błędne koło, gdyż wyższe ceny wywołują wyższe koszty, a urządzeń jak nie było, tak nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyNawrocki">Chciałbym się dowiedzieć, czy Ministerstwo Gospodarki Materiałowej i Paliwowej posiada środki dla działań oszczędnościowych i czy środki te były racjonalnie wykorzystywane?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KazimierzJezierski">W art. 9 ustawy jest powiedziane, że główny inspektor gospodarki energetycznej ma prawo do przyznawania środków na szczególnie ważne przedsięwzięcia. Proszę o informację, jak przepis ten był realizowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarianSokołowski">Zgodnie z intencją ustawodawcy, ustawa o gospodarce energetycznej zawiera wiele rozwiązań stymulujących oszczędne użytkowanie paliw i energii. Powstaje pytanie, czy te rozwiązania w dostatecznym stopniu stymulują przedsiębiorstwa. Kontrole wykazały bowiem, że skuteczność przestrzegania ustawy jest niedostateczna. Zamierzenia nie są realizowane i z tego powodu zamiast zmniejszania się zużycia paliw, zużycie to wzrasta.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MarianSokołowski">Uważam, że aby ustawa spełniała założenia, należy zwiększyć liczbę kontroli i rekontroli. Interesuje mnie, jaki jest obecnie procent dozwolonych strat w przemyśle paliwowym. Stawiam to pytanie dlatego, że nadal sprzedaje się benzynę w systemie pozakartkowym. Oznacza to przecież, że reglamentacja jest „nieszczelna”. Należy rozważyć, czy jest możliwe „uszczelnienie” systemu reglamentacji. Chciałbym też zapytać, czy można by zmienić system kwartalny na system półroczny lub roczny. W obecnej sytuacji znaczna część benzyny jest przez nabywców gromadzona i przechowywana.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#MarianSokołowski">Szokujące są zróżnicowania w częstotliwości poboru mocy w stosunku do innych krajów, w tym również do krajów RWPG. Rozpiętość w tym zakresie jest bardzo duża. Uważam, że jedną z przyczyn jest mało skuteczne oddziaływanie na zakłady.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#MarianSokołowski">Interesuje mnie także, czy opłacalne byłoby podjęcie działań na rzecz zmniejszenia strat w przesyle energii przez sieć. Obecnie około 10% węgla kamiennego ginie w transporcie, co stanowi poważną stratę.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AntoniTwardoch">Z przedstawionej przez NIK informacji o wynikach kontroli realizacji ustawy możemy się dowiedzieć, że wielu użytkowników nie realizowało zadań. Brakowało zarówno właściwych uregulowań prawnych, jak też instrumentów ekonomicznego oddziaływania. Przepisy wykonawcze wydawane były ze znacznym opóźnieniem. Z ustaleń kontroli wynika także, że niektóre przepisy wykonawcze odbiegały od intencji ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofKorzeński">Wielokrotnie rozważaliśmy w trakcie posiedzeń Komisji kwestię oszczędności pod kątem możliwości zaspokojenia zapotrzebowania na paliwa. Oszczędność paliw wymaga jednak zaspokojenia zapotrzebowania na wyroby hutnicze, urządzenia pomiarowe i urządzenia mniej energochłonne. O wszystkich tych sprawach jest mowa w materiale resortu górnictwa i energetyki. Nie wyobrażam sobie, aby jakiekolwiek przedsiębiorstwo mając do wyboru dwa urządzenia, wybrało urządzenie bardziej energochłonne. Niestety, w obecnej sytuacji możliwość wyboru jest niewielka.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofKorzeński">W moim przekonaniu nie możemy się w pełni szczycić tym, że wprowadzenie limitów spowodowało zmniejszenie zużycia paliw i energii. Zastanowić się należy bowiem, jakie były straty innych działów gospodarki na skutek limitowania.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KrzysztofKorzeński">Materiały NIK były, jak zwykle, przejrzyste. Całość kontroli przeprowadzona była pod kątem wykonania prac pozainwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#KrzysztofKorzeński">Niepokoi fakt, że z 38 zadań, które miały być zrealizowane w formie wydania przepisu prawnego, zrealizowano tylko 3. Potrzebna jest konsekwencja w działaniu. W materiałach pokazana została wyraźnie mała skuteczność realizacji wniosków pokontrolnych. Jest to zupełnie niezrozumiałe.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#KrzysztofKorzeński">W sytuacji występowania trudności materialnych szczególnie ważne jest idealne wykonanie zadań pozainwestycyjnych. Brakuje równocześnie przepisów, na czym cierpi cała gospodarka. Obok przepisów, których wydanie jest kwestią formalną, podejmuje się zbyt mało działań w sferze uzmysłowienia podstawowym jednostkom administracji, że są one gospodarzem swojego terenu, m.in. również w zakresie problematyki energii i gospodarki energetycznej. Należy uzmysłowić również społeczeństwu konieczność oszczędzania paliw i energii. Obecny system reklam jest mało skuteczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławKamieniarz">Obecnie limitujemy właściwie wszystko. System limitowania nie jest jednak właściwym lekarstwem na rozwiązanie problemów. Np. zakład, w którym pracuję, zużywa więcej węgla niż przewiduje limit. Problem polega na tym, że otrzymujemy węgiel różnej jakości. Jestem przekonany, że gdybyśmy otrzymywali węgiel z ROW, to wówczas limit byłby wystarczający. W związku z tym chciałbym zapytać, czy prowadzone będą prace dotyczące możliwości i sposobów wzbogacania węgla. Czy również minister górnictwa przewiduje prowadzenie takich prac. Jest to sprawa niezwykle ważna, o której mówimy już od dawna.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JózefKowalski">Główne źródło oszczędności kryje się w największych zakładach. Takich zakładów „prądożerczych” jest u nas bardzo dużo. Równocześnie Państwowa Dyspozycja Mocy jest bezsilna w sytuacjach krytycznych. Dyspozytor nie ma wpływu oraz możliwości skontrolowania realizacji swoich postanowień. Wszystko to prowadzi do powstawania nieufności dotyczącej możliwości realizacji programu oszczędnościowego. Pożądane byłoby doprowadzenie do sytuacji, w której Państwowa Dyspozycja Mocy będzie mogła egzekwować wykonanie swoich postanowień od zakładów produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JózefKowalski">Wiele zakładów prowadzi produkcję, która powinna być gdzie indziej umiejscowiona. Niestety nie ma możliwości dokonania zakupu wielu towarów. Równocześnie wiele urządzeń posiada parametry niewystarczające w stosunku do potrzeb. Mam na myśli np. pompy. Wykorzystywanie pomp o wyższej mocy niż to jest potrzebne powoduje zwiększanie zużycia energii. Jest to jednak czasami konieczność, gdyż brakuje pomp o właściwych parametrach. W tej dziedzinie widzę duże możliwości oszczędzania paliw i energii. Nieporozumieniem jest wyłączanie dopływu energii do małych zakładów w sytuacji, gdy ilość energii pobieraną przez te zakłady można by zaoszczędzić w dużych zakładach.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JózefKowalski">W materiałach resortu nie poruszano problematyki efektów prac naukowo-badawczych. Podejrzewam, że przyczyną był po prostu brak tych efektów. Z informacji przedstawionej przez NIK wynikało, że efekty prac naukowo-badawczych były praktycznie niezauważalne. Uważam, że sprawę tę powinniśmy podnieść w naszej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WacławDudek">Przemysł nasz dostarcza już nowe urządzenia, np. turbiny o mocy 360 MW, których masa jest o 20% niższa od turbin o mocy 200 MW. Jest to przykład tego, że mamy dobre rozwiązania, ale co z tego, skoro szwankuje zaopatrzenie w zwykłe odkuwki.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MieczysławOsika">Z dotychczasowej dyskusji wynika krytyczna ocena sytuacji. Nie można zgodzić się na to, żeby przez 2 lata debatować na temat przepisów wykonawczych. Musi też dziwić, że niektóre z zaleceń Komisji z poprzedniej kadencji nie zostały zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MieczysławOsika">Nasz pobyt w Państwowej Dyspozycji Mocy dał nam dużo materiału informacyjnego na temat realizacji ustawy. Nie do przyjęcia jest sytuacja, w której ustawa ta nie jest realizowana. Należy doprowadzić przede wszystkim do szybkiego uzupełnienia przepisów prawnych i następnie konsekwentnej realizacji ustawy, by następna kadencja naszych kolegów z przyszłej Komisji Energetyki i Górnictwa nie polegała na wypominaniu nie zrealizowanych zaleceń.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MieczysławOsika">Przedstawiciel Komisji Inicjatyw Społecznych PRON Witold Banaszak: Zostałem zobligowany do podniesienia pewnych spraw ogólnych i bardziej szczegółowych. Uwaga generalna odnosi się do tego, że ustawa działa statycznie, a nie dynamicznie, w stosunku do tego co się dzieje w Europie. Po każdym kryzysie energetycznym gospodarki krajów europejskich lądują coraz to lepiej, dostosowując się do nowych warunków, szybko reagując na szybko zmieniające się realia. U nas, w Polsce, jakoś nie możemy do tego dojść. Jesteśmy niezwykle oporni w wykorzystywaniu różnych sprawdzonych doświadczeń, nowych spojrzeń na politykę paliwowo-energetyczną, jakie są udziałem państw dotkniętych kryzysem paliwowo-energetycznym.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MieczysławOsika">Limitowanie paliw i energii przedstawia wiele do życzenia. W czerwcu ub.r. złożyłem w tej sprawie interpelację, na którą uzyskałem jedynie odpowiedź, że powstał zespół międzyresortowy. Znów dużo działań, ale brak konkretnych efektów. Zima 1986–1978 r. udowadnia jeszcze raz, że nie ma zgodności między limitami a dostawami. Nie mamy na ten temat pełnej informacji.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#MieczysławOsika">Weźmy np. mój zakład przemysłowy - jego limit roczny wynosi 120 tys. ton węgla, czyli 10 tys. ton miesięcznie. W lecie przydział był ograniczany, a w zimie są kłopoty w ogóle z uzyskaniem paliwa. Co stoi na przeszkodzie, aby paliwo było dzielone równomiernie? Ta ekwilibrystyka dostaw nie wytrzymuje krytyki.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#MieczysławOsika">Czy nasza Komisja nie ma na to wpływu? To co dzienniki telewizyjne codziennie nam przynoszą w tej sprawie, jest kompromitacją na skalę światową. Jak można oszczędnie gospodarować paliwami przy nierównomiernych dostawach? Kwestia następna dotyczy zróżnicowanych kredytów na działalność na rzecz oszczędności energii. Czy te oszczędności mają być dokonywane tylko w energetyce zawodowej? Z chwilą powstania „Megatu” energetyka przemysłowa odcięta jest od dostaw urządzeń. Tłumaczy się to eksportem i potrzebami energetyki zawodowej. Do 2000 r. w przemyśle chemicznym trzeba wymienić 90% kotłów. W Jaworznie od kilku lat leży gotowe rozwiązanie kotła fluidalnego - toczą się spory kompetencyjne, kto i ile ma partycypować w tym przedsięwzięciu. Dlaczego nie naśladujemy dobrych przykładów sprawdzonych w praktyce i co robi resort, aby tworzyć warunki do obniżania energochłonności?</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#MieczysławOsika">Bulwersuje nie od dziś sprawa wykorzystania surowców wtórnych. Hutom szkła nie opłaca się przerabianie stłuczek, a przecież zgodnie z rachunkiem tzw. energochłonności kumulowanej, czy też jak inni ją zwą - ciągnionej, są duże możliwości oszczędności energetycznych w przerobie odpadów wtórnych, które nie wymagają pełnego cyklu produkcyjnego. Skoro opłaca się to krajom bogatym, to dlaczego nam to się nie opłaca? Następna bulwersująca sprawa, to problem niekonwencjonalnych źródeł energii. Brak tu jakichkolwiek skutecznych działań. Francja dzięki biogazowi oszczędza już około 5 mln ton ropy rocznie, a w 2000 r. planuje oszczędności 10 mln ton rocznie. Szwedzi zakładają plantacje „lasów energetycznych”, zamierzają z nich uzyskać równowartość od 5–10 mln paliwa umownego. W woj. radomskim leży odłogiem 13,5 tys. ha nie objętych Państwowym Funduszem Ziemi, a nie są to nieużytki. Według naszych szacunków plantacje szybko rosnących gatunków drzew dałyby oszczędność w skali jednego tylko województwa ok. 100 tys. ton węgla. Podstawowe pytanie, jakie rodzi się jest następujące: kto ma być mecenasem, liderem różnych nowych rozwiązań w dziedzinie gospodarki paliwowo-energetycznej? Od kogo mamy oczekiwać aktywnej postawy innowacyjnej?</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#MieczysławOsika">W działalności resortu brak jest zainteresowania zagadnieniem odsiarczania paliw. Co się dzieje z patentem doc. Barychy z Politechniki Warszawskiej, dlaczego bardzo wolno postępuje sprawa elektrofiltrów w elektrowni chorzowskiej i inne oryginalne polskie przedsięwzięcia zmierzające do zmniejszenia emisji dwutlenku siarki? Niezrozumiały jest brak zainteresowania tym problemem. Jeden z urzędów wojewódzkich rok temu miał przeznaczyć 40 mln zł na ochronę atmosfery - zastanawiano się, czy to warto? Chciałbym poinformować, że posłowie z Radomia zamierzają wystąpić z interpelacją do prezesa Rady Ministrów w sprawie braku działań na tym polu. W jednej z największych elektrowni w Europie, w Kozienicach nic się w tej sprawie nie robi. Podobny brak działań widać w Bełchatowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KazimierzJezierski">Na zasadzie dyskutanta pozwolę sobie zwrócić uwagę, że PRON nie musi wskazywać źródeł finansowania różnych programów, natomiast Sejm te źródła musi znaleźć.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KazimierzJezierski">Czy posłowie mają jeszcze jakieś pytania i wypowiedzi w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#GerardGabryś">Najtrudniejszy jest dla energetyki okres jesienno-zimowy. Do zimy byliśmy przygotowani, ale na zimę nie. Jak przyszły mrozy, zaczęły się trudności. Dobrze, że w tym roku jest tak zimno, bo może zmieni to stosunek do górnictwa. Oszczędność paliwa i energii powinna być premiowana, ale nie kosztem społeczeństwa. Do posłów kierowana jest lawina interwencji z powodu niedogrzania. Są w tym również błędy organizacyjne, nie związane z brakami paliwa czy potencjału w elektrociepłowniach, np. do czynnej elektrociepłowni osiedlowej nie dostarczono węgla. Wywołuje to straty i materialne, i moralne. Mieszkańcy dogrzewają mieszkania elektrycznie, gdy kaloryfery są zimne. Jeśli idzie o oszczędność energii elektrycznej, to bardzo trudno kupić w handlu oszczędzające energię wyroby, np. świetlówki.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewBicki">Zgadzam się z ogólnie krytyczną opinią posłów. Jednakże okres wdrażania ustawy jest jeszcze dość krótki.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#ZbigniewBicki">Jeśli idzie o kierunki postępu technicznego w energetyce, to realizuje je Ośrodek Badawczo-Rozwojowy w Katowicach.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#ZbigniewBicki">Były przeprowadzane oceny tego ośrodka także przez NIK. Wnioski z tych ocen - w tym również personalne w stosunku do członków dyrekcji - wyciągnięto. Zarzuty do Ośrodka Badawczo-Rozwojowego były jednakże i takie, że z nakładów rzędu 6 mld zł uzyskano zbyt małe oszczędności paliw. Chciałem tu wyjaśnić, że zadaniem ośrodka w zakresie wdrożeń jest budowa i sprawdzenie instalacji pilotujących, a nie ich upowszechnianie. Poza tym przy obecnych nakładach nie jest możliwe uzyskanie tak wielkich oszczędności. Niezbędne nakłady musiałyby być kilkadziesiąt razy większe.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#ZbigniewBicki">W programie rządowym nr 8 brało udział również wiele innych jednostek. Niedawno zmieniono system koordynacji prac badawczych. Powstał Urząd Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń. W 1986 r. była właściwie faza organizacyjna. Funkcje wymienionego OBR zostały również zmienione. Prowadzi prace nie jako koordynator, lecz samodzielna jednostka. Część prac została zlecona innym instytucjom naukowo-badawczym. Niekonwencjonalne źródła energii, (biogaz, energia słoneczna i inne) leżą w gestii Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#ZbigniewBicki">Drugi temat, to wydawanie aktów wykonawczych do ustawy. Rzeczywiście trwa to długo, ale ustalenie ostatecznych tekstów przepisów wymaga wielu konsultacji i uzgodnień. Projekty tych aktów prawnych są już sformułowane. W początkach 1987 r. sprawa będzie ostatecznie uporządkowana. Podkreślam przy tym, że w chwili obecnej nie ma luk prawnych w przepisach.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#ZbigniewBicki">Jak oszacowano oszczędności w 1985 r. i 1986 r.? Różnica wynikła z tego, że kontrolowano inne obszary gospodarki. Stąd różne liczby (1 mln i 600 tys.).</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#ZbigniewBicki">Ile elektrowni pracuje w systemie skojarzonym? Chcę tu przypomnieć wypowiedź posła na temat produkcji turbin w elbląskim „Zamechu”, który buduje turbiny pozwalające odbierać parę do celów ciepłowniczych. Uwaga dotyczy przede wszystkim wymiany starych turbin w elektrociepłowniach przemysłowych. W energetyce zawodowej duże elektrociepłownie są często oddalone od osiedli mieszkaniowych, co uniemożliwia częściowo wtórne wykorzystanie ciepła.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#ZbigniewBicki">Ile węgla brunatnego przeznacza się na cele komunalne. Dziś na posiedzeniu Klubu Poselskiego PZPR minister gospodarki materiałowej i paliwowej Jerzy Woźniak przedstawi informację o działaniach zrealizowanych w 1986 r. i penie na 1987 r. W 1986 r. zwiększono dostawy węgla grubego o 800 tys. ton. Zrealizowano również zaległe dostawy z 1985 r. Zmniejszono przy tym normę dostawy węgla za tuczniki z 350 do 500 kg za sztukę. Ocenia się, że ok. 500 tys. ton węgla brunatnego będzie można wykorzystać w zamian za węgiel kamienny. Ostatnio uruchomiono produkcję kotłów dostosowanych do spalania węgla brunatnego (w 1987 r. będzie ich ok. 20 tys.) i kotłów do spalania drewna opałowego. Zwiększono produkcję brykietów z 858 tys. ton w 1985 r. do 1100 tys. ton w 1986 r. i ok. 1200 tys. ton w 1987 r. W br. wyprodukowane zostaną pierwsze brykieciarki do drewna. Prowadzone są prace mające na celu wygospodarowanie dodatkowych ilości węgla z przemysłu i przeznaczenie go dla ludności. Porządkowany jest system sprzedaży węgla. Przeprowadza się przegląd kart opałowych. Ilość węgla brunatnego skierowana w ub.r. dla ludności wynosi 2600 tys. ton. W 1987 r. zakładamy sprzedaż dla ludności ok. 2 mln ton sortowanego węgla brunatnego i ok. 2500 tys. ton węgla brunatnego niesortowanego. Pod koniec 1986 r. uruchomiono dwie sortownie węgla brunatnego (w Koninie i Bełchatowie).</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#ZbigniewBicki">Sprawa wykorzystanie zmniejszonego nocnego zapotrzebowania na energię: trudność polega na tym, że przedsiębiorstwa unikają pracy na trzeciej zmianie. Energetyka podpisała kilka umów na wykorzystanie liczników energii z niższą ceną w porze nocnej. W czasie nocy energię wykorzystują zakłady szczytowo-pompowe.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#ZbigniewBicki">Czy ceny są skuteczne jako czynnik oszczędzania energii? Jest to sprawa podstawowa i muszą być działania ekonomiczne, jeśli chcemy znieść limitowanie energii. Wymienione wcześniej posunięcia nie dadzą efektu, jeśli utrzymane zostaną wadliwe relacje cen. Dopóki te relacje pozostają niezmienione, przedsiębiorstwa, które wdrażają energooszczędny postęp techniczny będą tracić. Wynika to z rachunku efektów wdrożeniowych. Świadomi jesteśmy zagrożenia ekologicznego spowodowanego spalaniem węgla brunatnego, ale wymusza to sytuacja w bilansie paliw. Wiemy, ile będziemy mieli gazu i energii, bo cykl budowy elektrowni jest bardzo długi i poza Żarnowcem nie przewiduje się nowych obiektów. Konstrukcje Kotłów do tego węgla są takie, aby uzyskać maksymalną wydajność. Współpracujemy z Ministerstwem Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych nad instalacją odsiarczającą dla małych kotłów. Badania te prowadzone są w Poznaniu w Wojskowych Zakładach Mechanicznych. Instalacja jest bardzo prosta, byłby to powszechnie stosowany kocioł z odsiarczaniem. W miejscowościach uzdrowiskowych, sanatoryjnych i rekreacyjnych wyrażamy zgodę na opalanie gazem, aby zmniejszyć emisję pyłów i siarki.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#ZbigniewBicki">Było też pytanie o wycofanie 80 z 364 wniosków o ukaranie. W wielu przypadkach przy analizie prawnej musimy wycofać te wnioski, ponieważ okazują się błędne.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#ZbigniewBicki">Czy Ministerstwo Gospodarki Paliwowej i Materiałowej posiada środki na realizację celów, związanych z oszczędnością paliw, a zawartych w NPSG? Minister nie ma żadnych środków. Te 22 mln ton paliwa umownego bierze się z działań wymienionych w załączniku do NPSG. Mają one dać ok. 10 mln ton rocznie. Pozostałe 12 mln t ma wynikać z realizacji zmian strukturalnych w gospodarce, przede wszystkim w przemyśle. Ministerstwo gospodarki materiałowej i paliwowej ma fundusz wspomagany dotacjami, ale nie są to nakłady znaczące. Jest to ok. 2,5 mld zł. Poza tym fundusz ten dotyczy materiałów, paliw i energii, a nie tylko samych paliw. Minister udziela z tych środków wsparcia ok. 25 przedsięwzięciom na kwotę 1 mld zł.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#ZbigniewBicki">Kolejne pytanie: czy mamy czas na kontrolę i rekontrolę? Nie jesteśmy w stanie tego zrobić w wystarczającym zakresie, ponieważ nie dysponujemy odpowiednim aparatem. Nowa ustawa nakłada wiele obowiązków na inspektoraty. Ze względu na niską skuteczność realizacji zaleceń, niezbędne byłyby rekontrole. Możemy obecnie zrobić ok. 25%.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#ZbigniewBicki">Limitowanie energii elektrycznej i sprawa częstotliwości energii w sieciach. Limity dostaw energii są opracowane i uzgodnione z przedsiębiorstwami. Każde przedsiębiorstwo opracowuje wniosek na limit. Są wskaźniki dostaw paliw dla branż. Jedne są preferowane, inne nie. Program oszczędnościowy zakłada zmianę struktury zużycia. Jeśli przedsiębiorstwo złoży wniosek o zmianę limitu, odwołania są analizowane. Część przedsiębiorstw nie jest przy tym w stanie precyzyjnie określić swych zdolności produkcyjnych. Jeśli odpowiednio wcześnie wystąpią o korektę, bo np. mają zbyt na dodatkową produkcję, mamy rezerwę na te cele i staramy się wniosek uwzględnić. Jeśli zakład produkcyjny przekracza limit, stosujemy sankcje.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#ZbigniewBicki">Częstotliwość energii w sieci energetycznej krajów socjalistycznych jest taka sama. Nie występowały jej wahania poza sytuacjami awaryjnymi. Obecnie sytuacja jest lepsza niż poprzednio. Decyduje tu największa część wspólnej sieci, ta która leży na zachodnich obszarach ZSRR.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#ZbigniewBicki">Jeżeli chodzi o dostawy węgla w ciągu roku, to trzeba brać pod uwagę zapotrzebowanie, które jest mniejsze w II i III kwartale. W III kwartale następuje gromadzenie dostaw przed zimą. Zwiększenie dostaw wymagałoby jednak zmniejszenia eksportu, który jest niezbędny ze względu na potrzeby dewizowe kraju. Napięcia w tym zakresie występować będą zawsze, dopóki kraj obciążony będzie zadłużeniami. Nie należy spodziewać się radykalnych zmian w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#ZbigniewBicki">Przechodząc do problematyki limitowania chciałbym podkreślić, że brak jest sposobu mierzenia, który pozwoliłby wyegzekwować limitowanie. Kontrole nie są skuteczne, gdyż zakłady z reguły wiedzą, kiedy będą one przeprowadzono i odpowiednio się przygotowują. Po wyjściu inspektora pobór mocy zaczyna być znowu taki, jak dyktują to potrzeby zakładu. Ministerstwo prowadzi prace zmierzające do wyposażenia odbiorców w aparaturę kontrolno-pomiarową. Obecnie wyposażenie to jest własnością zakładów. Skuteczna kontrola wymagałaby odkupienia tego wyposażenia od zakładów, ale stoi to w kolizji z ustawą o przedsiębiorstwie. Działania prowadzone w tym zakresie obejmują w pierwszej kolejności największych odbiorców. Już w 1988 r. około 200 zakładów będzie wyposażonych w aparaturę krajową.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#ZbigniewBicki">Generalnie, dyscyplina stosowania ograniczeń jest wysoka. Przypadków niestosowania się do limitu było niewiele i podjęto w stosunku do sprawców działania o charakterze sankcji karnych.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#ZbigniewBicki">Poruszano problem kotłów z paleniskiem narzutnikowym. W Polsce jest ok. 30 szt. takich kotłów, pochodzących głównie z importu z Czechosłowacji. Opracowano równocześnie wiele rodzimych konstrukcji. Ministerstwo wydało zakaz produkowania kotłów starej konstrukcji i spowodowało zatrzymanie produkcji kotłów o niewłaściwych parametrach. Odstępstwa od tego zakresu możliwe są tylko wówczas, gdy budowa kotłowni jest bardzo zaawansowana. Tak więc w przyszłości produkować się będzie tylko kotły narzutnikowe, które są znacznie bardziej wydajne.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#ZbigniewBicki">Jeżeli chodzi o przygotowania do zimy i ich skuteczność, to nie można powiedzieć, że wszystko zostało zrobione w sposób należyty. Zima jednak jeszcze się nie skończyła i dlatego za wcześnie jest na dokonanie oceny. W moim przekonaniu kilka dni bardzo złych warunków pogodowych potwierdziło, że gospodarka nie jest źle przygotowana do zimy. Przewidywaliśmy wystąpienie kłopotów z gazem i nasze przewidywania potwierdziły się. Przewidywano również pewne skutki w zakresie energii elektrycznej, ale nie w takim zakresie, jak to miało miejsce.</u>
<u xml:id="u-19.20" who="#ZbigniewBicki">Nasza gospodarka jest w stanie pokryć zapotrzebowanie na 24 tys. MW i zapotrzebowanie to było pokryte. 12 stycznia wystąpiły zakłócenia związane ze spadkiem temperatury. Zakłócenia te dotyczyły przede wszystkim temperatury węgla z kopalni odkrywkowych, gdyż mokre taśmy spowodowały, że węgiel się z nich zsuwał. Sytuacja została opanowana po dwóch dniach. Największym problemem jest nie tyle niska temperatura, ale jej skoki. Spowodowały one ubytek mocy rzędu około 2,5 tys. MW, co pociągnęło za sobą konieczność ograniczeń w jej dostawach.</u>
<u xml:id="u-19.21" who="#ZbigniewBicki">Nieporozumieniem jest twierdzenie, że premiuje się oszczędność kosztem społeczeństwa. Ograniczenia odbywają się bowiem kosztem przemysłu. Nie było żadnych ograniczeń, jeżeli chodzi o gaz, a ograniczenia energii elektrycznej nie powinny się już powtórzyć. Podjęto decyzję o pogłębieniu planu ograniczeń o dalszy 1 tys. MW oraz sporządzono listę przedsiębiorstw, które mogą podlegać ograniczeniom.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszBojakowski">Pierwszą sprawą, którą chciałbym podnieść są skutki ekologiczne zużycia węgla brunatnego. Chciałbym przypomnieć, że w węglu brunatnym znajduje się mniej siatki niż w węglu kamiennym. Oczywiście węgiel brunatny jest mniej kaloryczny. Węgiel brunatny ma przewagę nad węglem kamiennym, jeśli chodzi o zapylenie. Jestem przekonany, że spalanie węgla brunatnego nie powinno zdecydowanie pogorszyć sytuacji.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanuszBojakowski">Straty w sieciach sięgają ok. 12%. Z tej wielkości około połowę można zlikwidować działaniami inwestycyjnymi. Sprawy tej nie załatwi się jednak szybko, ze względu na brak środków.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanuszBojakowski">Odpowiadając na pytanie dotyczące wzbogacania węgla chciałabym powiedzieć, że istnieje program w tej dziedzinie. Problem dotyczy tego, że miały energetyczne węgla nie są płukane, a wzbogaca się je jedynie mechanicznie. Taka sytuacja występuje od lat ze względu na brak środków.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JanuszBojakowski">Program generalny dla przemysłu liczy sobie 3 lata i mowa jest w nim zarówno o działaniach górniczych, jak również o działaniach związanych ze wzbogacaniem węgla. Program ten został zaakceptowany i przesłany do Komisji Planowania. W naszym przekonaniu program ten musi zostać wykonany. Głównie chodzi w nim o płuczki. Trudności wynikają z faktu, że koszt programu wynosi 35–40 mld zł, w cenach z 1984 r. Jest to program, którego realizacja pozwoliłaby na zwrot kosztów w okresie półtora roku, jeśli liczyć będziemy efekty nie w górnictwie, a w energetyce i transporcie. Niestety, do tej pory Komisja Planowania nie znalazła środków na realizację tego programu. Środki, których wysokość podałem, byłyby niezbędne w okresie 10 lat. Płuczki przewidziane w programie pozwoliłyby na płukanie 45 mln ton węgla.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JanuszBojakowski">Muszę podkreślać, że wszystkie limity za ubiegły rok zostały zrealizowane. W przemyśle zgromadzono o ponad 1 mln ton węgla więcej niż w poprzednim roku. Zużycie w styczniu było jednak wyższe o 700 tys. ton niż w poprzednim roku. Oznacza to, że w przypadku powtórzenia się takiej pogody, jaką mieliśmy niedawno, może dojść do trudności. Na dzień dzisiejszy energetyka posiada 1,9 mln ton węgla, podczas gdy powinna posiadać 2,9–3 mln. ton. Cały posiadany węgiel został zużyty głównie w ciepłownictwie.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JanuszBojakowski">Posłowie zgłaszali krytyczne uwagi pod adresem Zrzeszenia „Megat”. Nie jest to jednak krytyka uzasadniona. Zrzeszenie to nie wykonuje zadań, gdyż nie ma zaopatrzenia. Sytuacja w zakresie zaopatrzenia jest gorsze niż w ub.r.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JanuszBojakowski">Nie jest prawdą, że nikt nie interesuje się odsiarczaniem węgla. Problem polega głównie na możliwościach zastosowania pomysłów. Nie stać nas na kontynuowanie inwestycji pełną mocą, nie mówiąc o większym zaangażowaniu. Robimy tyle, na ile nas stać. Elektrownie „Połaniec” i „Bełchatów” miały być budowane z pełnym odsiarczaniem. Niestety, program ten opóźnia się.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#JanuszBojakowski">Jeżeli chodzi o węgiel kamienny, to brakuje dzisiaj około 13 tys. ton, co zresztą nie jest wielkością znaczącą. Przemysł odrabia zaległości wynikające z braku wagonów. Sytuacja uległa poprawie i energetyka dostaje tyle węgla, ile spala.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#JanuszBojakowski">W moim przekonaniu nie jest słuszne twierdzenie, że węgiel brunatny „położył” energetykę. Jedynie kopalnia „Konin” miała kłopoty z dowozem węgla ze względu na zawiane tory kolejowe. Bloki pracowały więc na zmniejszonych obrotach.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#JanuszBojakowski">Przekraczaliśmy (wraz z importem) plany dostaw gazu. Zwykle odbiorcy zużywają 12 mln m³ gazu wysokometanowego, podczas, gdy w ostatnim okresie zużywali 19 mln m³. Spowodowało to konieczność ograniczeń. Kłopoty występowały również w gazie koksowniczym i zaazotowanym ze względu na zwiększone zapotrzebowanie. Wszystko to było główną przyczyną wyłączeń. Obecnie zapotrzebowanie na gaz wysokometanowy spadło do 14 mln ton. Równocześnie import był o 1,5–2 mln m³ większy niż przewidywał plan. Chciałbym powiedzieć, że przy temperaturach do -7°C nie powinno być ograniczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarianSokołowski">Jakie są straty w gospodarce paliwami płynnymi, ile ulatnia się zgodnie z prawami fizyki, a ile ulatnia się zgodnie z prawami spekulacji? Czy jest możliwe zmiana rozporządzenia mówiącego o kwartalnym sposobie wykorzystywania przydziału benzyny - czy nie jest możliwe wydłużenie tego okresu do pół roku czy też do całego roku?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzJezierski">Osobiście jestem przeciw takiemu postulatowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewBicki">Może nastąpiło jakieś nieporozumienie, ale nie są znane mi fakty 10% strat węgla w transporcie. Chciałbym się dowiedzieć szczegółów, poznać konkretną sytuację, gdzie on ginie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzJezierski">Prasa donosiła, że 2 mln ton węgla „wyparowywuje”, występują kradzieże na PKP. To jest raptem 1% czy nieco powyżej strat w stosunku do zużycia ogólnego, a norma mówi o 2% strat w transporcie.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KazimierzJezierski">Główny Inspektor Gospodarki Energetycznej, Zbigniew Bicki: 10% jest wielkością niewiarygodną, sprawę tę zbadam i poinformuję Komisję, chciałbym natomiast teraz ustosunkować się do pytania odnośnie „szczelności” systemu reglamentacji benzyny. Na temat „uszczelniania” tego systemu względnie odchodzenia od niego, bądź wręcz likwidacji są bardzo rozbieżnie opinie. Powinny być one kształtowane przede wszystkim ilością ropy, jaką mamy do dyspozycji. Każdy system rozdzielnictwa będzie zły - nie ma takiego systemu, który by zapewniał 100% „szczelności”. Podział na kwartały jest w tej chwili jedynym sensownym rozwiązaniem. Musimy pamiętać, że rafinerie mają swój rytm pracy i kłopoty z magazynowaniem swoich produktów. W sytuacji zwiększonego popytu w okresie letnim sprawa ta nie byłaby do rozwiązania z ich punktu widzenia. Od 1 stycznia b.r. wyraziliśmy zgodę na możliwość tankowania przez motorowery i motocykle paliwa do kanistrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarianBubak">Padły tu z ust przedstawicieli resortu uspokajające oceny, że niedługo ujrzymy brakujące przepisy do ustawy. Ale chciałem przypomnieć, że rok temu to samo słyszeliśmy. Dziś już minęło 2,5 roku i znów dowiadujemy się, że był to krótki okres na opracowanie tych przepisów.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MarianBubak">W ustawie jest zapis, na kogo nakłada się obowiązek wdrażania postępu technicznego. Wyniki kontroli NIK wykazują, że jest to jeden z podstawowych problemów. Brak oszczędności tłumaczy się tym, że są, owszem, rozwiązania, ale nie było środków na wdrożenie.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MarianBubak">Tu konieczny jest komentarz odnośnie programu rządowego nr 8. Nawet, gdyby wszystkie prace z tego programu były wdrożone, to i tak nie byłoby założonych oszczędności, gdyż dane były zawyżone w sposób niezwykle optymistyczny. Podobnie optymistycznie brzmiały oceny co do jakości tych prac badawczych - w większości przypadków nie były one ukończone i nie nadawały się do wdrożenia.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#MarianBubak">Ich stopień zaawansowania często sięgał nie więcej niż 50%. Gdyby było inaczej, to nie trzeba byłoby czekać tylko sięgać po te „rewelacyjne” rozwiązania i je wdrażać. Jeśli są takie prace dające oszczędnością, nie pozostaje nic innego jak ogłosić oferty!</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzJezierski">Zamykam dyskusję z pełną świadomością faktu, że nie wyczerpaliśmy wszystkich jej wątków. Celem dzisiejszej dyskusji byłe ocena realizacji ustawy o gospodarce energetycznej. Biorąc pod uwagę głosy, nasza ocena będzie miała generalnie charakter raczej pozytywny. Natomiast sprawa, która przewijała się w dyskusji stale, to stan naszej gospodarki paliwowo-energetycznej. I tutaj trzeba stwierdzić, że dominował ostry krytycyzm. Ustawa o gospodarce energetycznej miała określony cel, od którego jesteśmy, realnie rzecz ujmując, bardzo daleko. Odniosłem wrażenie, że ustawa wywarła pozytywny wpływ na realizację celów polityki paliwowo-energetycznej. Na stopień realizacji tej ustawy wpłynie cykliczne ocenianie jej pod tym kątem. Sądzę, że jeszcze w tej kadencji poświęcimy jedno posiedzenie Komisji temu tematowi. Gdyby porównać ją z innymi ustawami i stopniem ich realizacji, a sygnały mamy z różnych komisji, to nie jest najgorzej.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KazimierzJezierski">Ocena stopnia wdrażania w życie tej ustawy jest w sumie pozytywna, ale z naszymi uwagami i wnioskami, które nie mają całkowicie optymistycznego charakteru.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>