text_structure.xml
59.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 6 grudnia 1985 r. Komisja Górnictwa i Energetyki, obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Jezierskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- projekt ustawy budżetowej na 1986 r. na tle zadań wynikających z Centralnego Planu Rocznego w częściach dotyczących Ministerstwa Górnictwa i Energetyki oraz Wyższego Urzędu Górniczego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Górnictwa i Energetyki z wiceministrem Januszem Bojakowskim, wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego Mieczysław Piątek, dyrektor Zespołu Górnictwa i Energetyki NIK Marian Bubak, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Poseł Kazimierz Jezierski (PZPR) złożył w imieniu komisji, w związku z Barbórką, serdeczne życzenia wszystkim ludziom związanym z górnictwem, również członkom komisji, którzy pracują bezpośrednio w górnictwie lub działają dla jego dobra, a szczególnie wszystkim odznaczonym, podkreślając z satysfakcją, że członek komisji, prof. Jerzy Nawrocki został wyróżniony tytułem Zasłużonego Górnika PRL. To samo wyróżnienie otrzymał obecny na posiedzeniu wiceminister Janusz Bojakowski.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Komisja przyjęła propozycję przewodniczącego, aby rozpocząć od pytań, a następnie wysłuchać odpowiedzi przedstawicieli resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefSerafin">Wydobycie grubego węgla systematycznie spada. W 1979 r. wynosiło 58 mln ton i stanowiło 26% ogólnego wydobycia. W br. wyniesie poniżej 32 mln ton, czyli 16,6%, a na 1990 r. przewiduje się tylko 28 mln ton, czyli 14%. Co zamierza uczynić rząd, by zapewnić możliwość korzystania z węgla drobnego, zwłaszcza na wsi, w różnych kotłowniach i szklarniach? Czy myśli się o kredytach umożliwiających wymianę pieców? Może powstać sytuacja, w której wieś nie będzie w stanie spalać dostarczanego węgla. Dostawy węgla dla wsi w 1985 r. mają wynieść 6.750 tys. ton, w tym węgla grubego zaledwie 3,5 mln ton; resztę stanowić będzie miał. W 1986 r. przewiduje się poprawę sytuacji i dostarczenie wsi ok. 5 mln ton węgla grubego. Jednocześnie na deputaty przeznacza się w roku przyszłym ok. 4 mln ton. Czy nie zamierza się zachęcać ludzi, którym przysługują deputaty węgla do ich odsprzedaży lub rezygnacji? Co robimy, żeby wieś mogła - zamiast z węgla - korzystać z gazu?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyNawrocki">Jak się mają dane dotyczące przewidywanego wydobycia węgla do ustaleń uchwały Sejmu w sprawie bazy paliwowo-energetycznej na okres do 2000 roku?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Ile mamy wolnych stanowisk pracy w okręgowych i Wyższym Urzędzie Górniczym? Jak kształtują się tam średnie płace? Mam na myśli konkurencyjność zatrudnienia w kopalniach, a to przecież ta sama kadra.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarianSokołowski">W materiałach precyzujących zamierzenia urzędów górniczych, sformułowane są cztery konkretne wnioski. Obawiam się, że ich realizacja będzie mało realna. Urzędy górnicze muszą zatrudniać wykwalifikowaną kadrę, a w ostatnich latach praktykowano przyjmowanie ludzi z zaplecza, zamiast takich, którzy uprzednio pracowali w dozorze lub kierowaniu ruchem kopalń. Z konieczności skraca się wymagany staż zawodowy i przyjmuje pracowników mało doświadczonych. Proszę o przedstawienie, jak kształtuje się stan bezpieczeństwa pracy i wypadkowości w br.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarianSokołowski">Sprawa bardzo trudnej sytuacji kadrowej w urzędach górniczych była przedmiotem dezyderatu komisji ze stycznia 1984 r. Jak zrealizowano ten dezyderat? Jak kształtują się proporcje płac na porównywalnych stanowiskach między pracownikami kopalń, a pracownikami inspekcyjno-technicznymi urzędów górniczych oraz jaka ukształtowała się w tej dziedzinie tendencja w ostatnich latach?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MarianSokołowski">Czy redukcja etatów w administracji centralnej objęła również urzędy górnicze?</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MarianSokołowski">Znamy sytuację resortu u progu 1986 r., związaną m.in. z dużymi zobowiązaniami inwestycyjnymi. Zysk planowany na 1985 r. topnieje niemal do zera, a może zejdzie na minus. W ciągu 10 miesięcy br. koszty dość znacznie przekroczyły poziom planowany, gdyż nie wykonano planowanej wartości sprzedaży, wyższy był wzrost cen materiałów i usług oraz cen urzędowych, np. taryf PKP. Wzrosły też bardziej niż przewidywano, deputaty węglowe oraz dodatki za pracę w warunkach, szkodliwych. Jakie przewiduje się nakłady na likwidację szkód górniczych? Czy jest to kwota rosnąca? Pamiętajmy, że eksploatacja wchodzi także w filary ochronne pod miastami. Trzeba budować elektrofiltry i realizować inne przedsięwzięcia związane z ochroną środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MichałMarkowicz">Jako rolnik nie znam się na pracy górnictwa. Rozumiem, że uzyskanie wzrostu wydobycia zależy od wielu czynników, o których mowa zarówno w uzasadnieniu budżetu, jak i w dostarczonych materiałach. Wiem, że nie można spodziewać się zwiększenia wydobycia, a może nawet nastąpić Jego spadek. Trzeba próbować dzielić węgiel tak, żeby wystarczyło go tam, gdzie nie ma możliwości zastąpienia węgla innym paliwem. Jeżeli przeanalizować wydobycie i rozdział węgla oraz potrzeby ludności wsi, to nasuwa się wniosek, że ten ważny problem społeczno-polityczny musi znaleźć rozwiązanie. Pytano już o możliwości budowy nowych pieców. Jest to sprawa zwiększenia zużycia węgla brunatnego oraz brykietów.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MichałMarkowicz">Trudno wyobrazić sobie, aby w 1986 r. utrzymała się taka jak obecnie sytuacja w dziedzinie zaopatrzenia ludności w opał. Są różne tego uwarunkowania, a właściwie wszyscy palimy węglem. Czy detaliczna cena węgla ukształtowana jest na właściwym poziomie? Cena węgla powinna być zróżnicowana w zależności od jego wartości kalorycznej. Dobrze by było ustalić cenę na poziomie jego faktycznej wartości i dać węgiel do wolnej sprzedaży.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MichałMarkowicz">Co dzieje się z reformą w górnictwie? Wiadomo, że ten dział gospodarki jest dotowany, koszty wydobycia rosną, a ceny węgla są cenami urzędowymi. Wprowadzenie odpowiednich cen i reformy w górnictwie wpłynęłoby na zwiększenie gospodarności w tym przemyśle oraz na racjonalizację zużycia węgla. Apelami tego się nie załatwi.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WacławDudek">Prowadzone są rozmowy z ZSRR w sprawie dostaw turbin jądrowych 1000 MW. Przedsiębiorstwo „Zamech”, które reprezentuję, nastawione jest na produkcję najcięższych turbin. Mamy odpowiednią kadrę i jesteśmy przygotowani do produkcji urządzeń jądrowych. Tymczasem prowadzi się rozmowy w sprawie dostawy turbozespołów do Polski. Nasza turbina 360 MW nie jest gorsza od innych, w praktyce osiąga nawet moc 400 MW. A z praktyki wiadomo, że dostawy z importu nie zawsze są udane; turbiny 500 MW w Kozienicach wciąż „nawalają”.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#GerardGabryś">W każdej kopalni brakuje kilkuset ludzi do pracy bezpośrednio przy wydobyciu. Jak w tej sytuacji chcemy wykonywać plany? Poruszano tu sprawę sortymentów grubych. Trzeba pamiętać, że w kopalniach pracuje coraz więcej mechanizmów, co wpływa na zmniejszanie się udziału tych sortymentów. Jednocześnie jednak wiele przodków eksploatuje węgiel tradycyjną metodą strzałową. Potrzebne są do tego materiały wybuchowe dostosowane do różnych potrzeb. Pozwoliłoby to uzyskać więcej węgla grubego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławMazur">W informacji Ministerstwa Górnictwa i Energetyki stwierdza się, iż w 1986 r. nie przewiduje się rozpoczęcia realizacji programu ochrony wód Wisły i Odry przed zasoleniem wodami kopalnianymi. W związku z tym wyłania się sprawa inwestycji wodnych w Krakowie. Wisła przepływa przez miasto, a z jej wody nie możemy korzystać, gdyż nie jest odsalana.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AntoniTwardoch">W nowym systemie płac, który powinien mieć charakter bodźcowy, różnica między fachowcem a górnikiem wynosi aż trzy grupy. Dlaczego fachowiec ma otrzymywać wynagrodzenie dniówkowe, a nie akordowe, zależne od wydajności pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZdzisławTarkowski">Wyborcy pytają na spotkaniach, dlaczego urzędnik w „magistracie” czy radzie gminnej jest gorzej płatny od takiego samego urzędnika w resorcie górnictwa. Czy prawdą jest, że sam fakt pracy w resorcie daje przywileje, także zamiataczom? Nikt oczywiście nie kwestionuje wyższych zarobków górników pracujących na dole.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofKorzeński">W materiale Wyższego Urzędu Górniczego czytamy, że przy eksploatacji złóż siarki metodą wytapiania podziemnego urzędy górnicze „skierują zwiększoną uwagę na zapewnienie odpowiedniego wyprzedzenia otworami frontu eksploatacyjnego”. To dobrze, ale skuteczność takiej kontroli jest wątpliwa. Trudność polega na tym, że zbyt mały jest potencjał przedsiębiorstw wiertniczych. Są problemy w zaopatrzeniu w rury. Zamierzenia urzędów górniczych odnoszące się do kopalni siarki są bardzo ważne dla eksploatacji złóż siarki i rekultywacji. Jak będą one wyegzekwowane? Dotychczasowa skuteczność podobnych zapisów była bardzo mała. Poprawa stanu bhp i ochrony środowiska wiąże się z nakładami inwestycyjnymi i właściwym wyprzedzeniem otworami - frontu eksploatacyjnego. Wszystko to będzie miało w przyszłym roku duże znaczenie dla prawidłowej eksploatacji złóż siarki i wykonania planu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławKamieniarz">Ministerstwo Górnictwa i Energetyki podaje, że dotacja na finansowanie prac poszukiwawczych ropy i gazu wynieść ma 15 mld zł. Czy nakłady te zapewnią zwiększenie zaopatrzenia kraju w ropę i gaz z produkcji własnej? Jak dotychczas, udział wydobycia krajowego spada. Czy więc owe 15 mld zł zapewni przynajmniej poziom z 1985 r.?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#StanisławKamieniarz">Sytuacja w przemyśle maszyn górniczych jest dość trudna, a od produkcji tych maszyn zależy wzrost wydobycia w górnictwie i postęp mechanizacji. Brakuje odpowiedniego zaopatrzenia materiałowego. Przewiduje się import wartości 140 mln dolarów, czyli większy niż w br. Niewesoła jest również sytuacja finansowa tej branży. Obciążenia zysku doprowadzają do dalszej dekapitalizacji parku maszynowego. Nie ma możliwości zwiększenia odpisów na cele rozwojowe. Były sugestie, żeby rozwijać eksport maszyn górniczych, który mógłby zastępować eksport węgla. Czy jednak przemysł maszyn górniczych uzyska odpowiednie gwarancje, a zwłaszcza zamówienia rządowe zapewniające zaopatrzenie w materiały?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MieczysławOsika">W materiale stwierdza się, że wydobycie węgla brunatnego wzrośnie w roku przyszłym o 9,3% , tj. o 5,3 mln ton. Czy jest to zamierzenie realne? Z jednej strony mówimy o napiętym bilansie paliwowo-energetycznym, a równocześnie nakłady na inwestycje mają być ograniczone. Jak realizowane są nakłady na rozwój bazy paliwowo-energetycznej w porównaniu z programem do 2000 r.?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MieczysławOsika">Zmniejsza się wydobycie gazu ziemnego, równocześnie rośnie jego import. Wiąże się z tym problem przechowywania gazu. W II kwartale często są braki, a w I nadwyżki.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MieczysławOsika">Górnictwo odczuwa niedobór kadr. Jakie środki przeznacza się na rozwój budownictwa mieszkaniowego?</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#MieczysławOsika">Jaki jest udział nakładanych przez urzędy górnicze kar i grzywien w dochodach Wyższego Urzędu Górniczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JózefKowalski">Sytuacja w wydobyciu węgla brunatnego jest w tym roku niezła. Plan będzie przekroczony o 3,7 mln ton, a w 1986 r. dostawy tego węgla będą nadal wzrastać. Jaką wielkość tego wydobycia przyjęto do bilansu? Plan zakładający wydobycie 62 mln ton jest - naszym zdaniem - bardzo wyśrubowany. Przyjęcie do planu wielkości produkcji na granicy możliwości uniemożliwia przeprowadzenie jakiegokolwiek manewru. Np. przy awarii jakiegoś bloku energetycznego plan wydobycia węgla brunatnego może nie zostać wykonany. Czy do planu przyszłorocznego przyjęto górne wielkości wydobycia i czy przewidziano jakąś rezerwę?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszBojakowski">Trzeba się liczyć z tym, że węgla grubego więcej nie będzie. Są różne tego przyczyny: mechanizacja wydobycia, eksploatacja cieńszych pokładów, metody transportu węgla. Przed dwoma laty opracowany został program utrzymania produkcji węgla grubego na tym samym poziomie. Program został przyjęty i zatwierdzony przez Prezydium Rządu, ale nie jest w pełni realizowany z różnych powodów, głównie na skutek trudności materiałowych. Należy się więc spodziewać, że z wydobyciem węgla grubego będzie coraz gorzej i trzeba szukać substytutów. Jest też sprawa budowy małych kotłów przystosowanych do spalania gorszego węgla, dla szkół, szpitali itp., a także małych kotłów dla gospodarstw indywidualnych. Jest już wiadome, co ma w tej dziedzinie robić resort górnictwa, a co resort hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanuszBojakowski">Wiąże się z tym sprawa wykorzystania grubych asortymentów węgla brunatnego. Buduje się nowe sortownie w Bełchatowie. Zużycie grubych sortymentów węgla brunatnego przez odbiorców indywidualnych w ostatnich latach wzrasta. W 1984 r. odbiorcy indywidualni zakupili 50 tys. ton tego węgla, podczas gdy w 1993 r. zaledwie 7 tys. ton. Cena ciągle nie zachęca do korzystania z węgla brunatnego. Mimo to w ciągu 11 miesięcy br. dostarczyliśmy już na rynek 500 tys. ton węgla brunatnego - grubego.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JanuszBojakowski">Przewidywany jest import kotłów z Czechosłowacji i NRD przeznaczonych dla odbiorców indywidualnych. Nasze przedsiębiorstwa mają także rozwinąć ich produkcję, ale jeszcze nie w 1986 r. W każdym razie działania rządu w tym kierunku zostały już zapoczątkowane.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JanuszBojakowski">Proponujemy, żeby zwiększyć odpłatność za deputaty węglowe. Dotychczas płacono według obecnie obowiązujących cen rynkowych, tj. 2400 zł za 1 tonę. Przewiduje się podwyższenie tej ceny do wysokości ceny zaopatrzeniowej węgla, tj. do ponad 5 tys. zł za tonę. Planujemy zwiększenie dostaw gazu dla gospodarstw domowych. Cofnięto już zakaz podłączania gazu do gospodarstw indywidualnych.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JanuszBojakowski">Zgodnie z decyzją wicepremiera Z. Szałajdy, Główny Inspektorat Gospodarki Energetycznej przystępuje do opracowania, które powinno wyjaśnić odbiorcom, jakie paliwo będzie preferowane dla gospodarstw domowych w ciągu najbliższych co najmniej 20 lat. Przewidujemy, że tym preferowanym paliwem może być gaz, ale zależeć to będzie od wielkości dostaw z ZSRR.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#JanuszBojakowski">Z programu rozwoju górnictwa do 2000 r., zatwierdzonego przez Sejm, wynikało, że w nadchodzącej 5-latce na inwestycje należałoby przeznaczyć 1 bilion 900 mld zł (głównie na energetykę jądrową), natomiast według obecnych przewidywań na lata 1986–1990 będzie można przeznaczyć na inwestycje 1 bilion 170 mld zł. Są to na razie przymiarki i sprawy te będą jeszcze dyskutowane, nim zostaną przedstawione Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#JanuszBojakowski">Odpisy na szkody górnicze będą w roku przyszłym większe o 5% . Wiele się mówi i pisze, że w górnictwie nie ma reformy gospodarczej. Reforma gospodarcza opiera się na zasadzie „3S”, a więc także na możliwości samofinansowania. Byłoby to w górnictwie możliwe, gdyby ceny paliw były oparte na kosztach wydobycia, a nie brane z sufitu. Prosimy o objęcie nas reformą gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#JanuszBojakowski">W ub.r. wyeksportowaliśmy 43 mln ton węgla, w tym roku wyeksportujemy 36 mln ton, w tym 23 mln ton do II obszaru płatniczego. Uzyskujemy minimum 50 dolarów za tonę, co w przeliczeniu na złotówki (150 zł za dolar) wynosi 7500 zł. Ministerstwo Handlu Zagranicznego zarabia na tym 75 mld zł, nie dając nam w zamian ani grosza, a my otrzymujemy dotacje. Ministerstwo Komunikacji pobiera od nas za transport węgla 80 mld zł, a więc w sumie handel zagraniczny i komunikacja zarabiają na nas 155 mld zł. Dotacja, którą otrzymujemy, jest niewiele większa i wynosi 163 mld zł. Ponadto dostarczamy jeszcze 37 mln ton węgla na rynek. Węgiel ten jest sprzedawany po takiej samej cenie - niezależnie od tego, czy kupuje go rolnik z pobliskiej miejscowości czy spod Suwałk. W Austrii np. cena węgla zależy od odległości, na jaką się go transportuje.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#JanuszBojakowski">Tak więc z dotacjami jest rozmaicie. Uważamy, że nie otrzymujemy dotacji, a tylko przez nasze ręce dotacje docierają do odbiorców węgla. Ci, którzy mówią, że górnictwo węglowe jest dotowane, mylą się. Gdyby nam zwrócono te 155 mld zł - pobierane przez handel zagraniczny i komunikację - bylibyśmy niemal samowystarczalni. Oczywiście w przyszłości sytuacja może się zmienić, w miarę jak koszty wydobycia będą rosły. Wówczas możemy stać się deficytowi. Obecnie tylko w dwóch krajach w Stanach Zjednoczonych i Australii - wydobycie węgla nie jest deficytowe, ale tam większość węgla wydobywa się metodą odkrywkową. W RFN do każdej tony wydobywanego węgla dopłaca się 23–27 dolarów, lecz mimo to nie zamyka się kopalń. Deficytowość nie wynika ze słabej pracy górników, ale z układów cenowych w kraju.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#JanuszBojakowski">Nie dziwię się Ministerstwu Finansów, że nie ma odwagi urealnić cen węgla. Jest propozycja, żeby zrobić to w trzech etapach. We współpracy z Ministerstwem Finansów i z ministrem W. Baką opracowaliśmy projekty różnych decyzji dotyczących wprowadzenia reformy gospodarczej do kopalń. Były propozycje, żeby górnictwo mogło się samofinansować poprzez ceny wewnętrzne. W odniesieniu do przemysłu maszyn górniczych i energetyki stosowane są w pełni zasady reformy gospodarczej. Odstępstwa dotyczą tylko węgla kamiennego i brunatnego.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#JanuszBojakowski">W sprawach „Zamechu”, poruszonych przez posła W. Dudka pragnę poinformować, że nie wiem nic o tego rodzaju rozmowach z ZSRR. Mamy natomiast w Zamechu inne problemy. Próbowaliśmy ten zakład skłonić do eksportu turbin i złożenia oferty do Chin na budowę pełnych bloków energetycznych. Tymczasem turbiny musimy importować z Czechosłowacji, bo „Zamech” odpowiedział nam, że do 1990 r. nie możemy liczyć na ich turbiny na eksport. Tłumaczono to m.in. faktem, że z zakładu odeszło wielu ludzi.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#JanuszBojakowski">Czy w 1986 r. można wydobyć pół miliona ton węgla więcej? Obecne możliwości wydobycia powyżej 192 ton węgla nie widzimy. Musimy mieć środki na zakup maszyn i urządzeń dla kopalń.</u>
<u xml:id="u-16.12" who="#JanuszBojakowski">Odsalanie wód będzie możliwe, jeśli znajdą się pieniądze na te inwestycje. Jeśli nie będzie środków, nie będzie też inwestycji. Podobnie jest z programem poprawy jakości. W ciągu ostatnich dwóch lat udało nam się poprawić jakość węgla energetycznego. Program poprawy jakości nie będzie mógł być jednak nadal realizowany bez nakładów na inwestycje. Mimo wszystko sądzimy, że znajdą się środki zarówno na realizację programu jakości, jak i na ochronę wód Wisły i Odry.</u>
<u xml:id="u-16.13" who="#JanuszBojakowski">Jeśli chodzi o przywileje płacowe w górnictwie, to minister F. Kubiczek z Komisji Planowania odpowiedział, że minister S. Gębala ze swoim aparatem wielokrotnie kontrolował te sprawy i nie znalazł potwierdzenia zarzutu. Jeżeli jednak sprzątaczka pracuje w górnictwie 6, a czasami i 7 dni w tygodniu, trudno, aby zarabiała tyle, ile w Urzędzie MRN. Mogę zapewnić, że dyrektorzy naszego resortu zarabiają tyle samo, co w resorcie kultury. Oczywiście, może się zdarzyć przekroczenie przepisów w postaci zaszeregowania sekretarki na innym stanowisku, ale to jest karane.</u>
<u xml:id="u-16.14" who="#JanuszBojakowski">Nie środki finansowe, lecz materiały ograniczają możliwości wierceń. Chodzi zwłaszcza o rury. Przyjęty został program w ok. 400 km wierceń, ale jego realizacja wymaga środków dewizowych, gdyż hutnictwo potrzebnej ilości rur nie produkuje. Dwa lata temu resort nasz zawarł umowę z hutą im. Bieruta w sprawie dostarczenia środków na remont walcowni oraz dewiz na związane tym zakupy. Dzięki temu huta ma znacznie zwiększyć asortyment Produkowanych rur do wierceń. Powinno to przynieść wyniki już w 1986 r.</u>
<u xml:id="u-16.15" who="#JanuszBojakowski">W sprawie materiałów dla przemysłu maszyn górniczych opracowaliśmy, wspólnie z resortem hutnictwa i przemysłu maszynowego, program umożliwiający zwiększenie eksportu i zaopatrzenia górnictwa. Projekt programu został przedstawiony Komisji Planowania przy RM i prawdopodobnie będzie przyjęty jeszcze w tym miesiącu. Program nie zakłada oparcia się na środkach z budżetu, a jedynie pozostawienie amortyzacji w przedsiębiorstwach oraz ułatwienia w uzyskiwaniu kredytu bankowego. Trochę po macoszemu traktujemy możliwość eksportu do poważnych odbiorców, jak Chiny i ZSRR, gdyż fabryki maszyn górniczych nie są w stanie wyprodukować odpowiedniej ilości sprzętu. A przecież jest to jedyny bodaj, w pełni opłacalny dział eksportu wyrobów przemysłu elektromaszynowego; do tego eksportu minister handlu zagranicznego nie dopłaca. Po uzyskaniu kredytu oraz obrabiarek i innych maszyn sytuacja ulegnie zdecydowanej poprawie. Na te cele pożyczyliśmy dolary. Będzie to zrefundowane.</u>
<u xml:id="u-16.16" who="#JanuszBojakowski">Czy możliwe jest wydobycie 192 mln ton węgla kamiennego? Jeżeli nie znajdziemy środków inwestycyjnych, rzecz jest wątpliwa. Zaopatrzenie w wyroby hutnicze jest z roku na rok coraz gorsze. W 1984 r. wydaliśmy na import wyrobów hutniczych dla górnictwa 9 mln dolarów, a w tym roku ok. 68–70 mln dolarów. Hutnictwo nie potwierdziło jeszcze dostawy na I kwartał 1986 r. 92 tys. ton wyrobów. Jest to bardzo poważne zagrożenie produkcji maszyn na eksport i dla górnictwa krajowego.</u>
<u xml:id="u-16.17" who="#JanuszBojakowski">Z importu otrzymamy dodatkowo 1,1 mld m³ gazu. Niestety, nie ma gotowego zbiornika na gaz krajowy, a zbiorniki są potrzebne w tym okresie, kiedy gaz nie jest w pełni wykorzystywany. W I kwartale 1986 r. import gazu będzie o wiele większy z tego właśnie powodu. Nie dały wyniku apele do przemysłu, zwłaszcza chemicznego i hutniczego, o takie zorganizowanie pracy, aby pobierać mniej gazu w Ⅰ i IV kwartale, kiedy zapotrzebowanie odbiorców indywidualnych jest kilka razy większe niż w II i III kwartale. Przemysł nie zużył limitów ustalonych na II i III kwartał i teraz z tego powodu mogą być kłopoty.</u>
<u xml:id="u-16.18" who="#JanuszBojakowski">Przed dwoma laty wprowadzono do CPR zapis, aby w kredytach na budownictwo spółdzielcze wydzielone były środki na górnicze budownictwo spółdzielcze. W związku z tym powstało sporo nowych spółdzielni mieszkaniowych. Brak jest jednak pieniędzy na infrastrukturę, o którą powinni się troszczyć gospodarze województw. Musimy sobie z tym jakoś radzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławPiątek">Według danych za 11 miesięcy br., w całym polskim górnictwie było 14.700 wypadków, czyli o 1.140 mniej niż w roku poprzednim.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MieczysławPiątek">Wypadków śmiertelnych było 131, czyli o 26 więcej niż przed rokiem. W kopalniach węgla kamiennego było 98 wypadków śmiertelnych (przed rokiem - 80), w resorcie hutnictwa -12 (7).</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MieczysławPiątek">Jeżeli chodzi o zagrożenia górnicze, to liczba pożarów wzrosła z 15 do 19, nastąpił też wzrost liczby zawałów. Liczba tąpnięć utrzymała się na tym samym poziomie. Więcej było zapaleń i wybuchów oraz tzw. wyrzutów.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#MieczysławPiątek">Z analizy przyczyn wypadków wynika, że występuje większa nerwowość w pracy niektórych kopalń, co wiąże się z niedoborem wykwalifikowanych pracowników. Są też braki w zaopatrzeniu, które w przeciwieństwie do lat poprzednich zaczynają wpływać na zwiększenie wypadkowości. Gdy chce się szybko nadrobić straty spowodowane tymi brakami, łatwiej o nieszczęśliwy wypadek. Istotnym powodem jest też niewystarczający poziom dyscypliny pracy.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#MieczysławPiątek">Jeżeli nie będzie terminowego wyprzedzania wierceń otworów przy eksploatacji siarki może załamać się wydobycie. Niezbędne jest uzyskanie poprawy w zaopatrzeniu w rury wiertnicze. W przeciwnym razie nie będzie pomyślnych rezultatów w przemyśle siarkowym.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#MieczysławPiątek">Urzędy górnicze dysponują 586 etatami. Oznacza to, że 1 pracownik przypada na 1000 zatrudnionych w górnictwie. Zamiast 320, okręgowe urzędy górnicze mają tylko 220 pracowników technicznych. Największe braki są w okręgowych urzędach górniczych w Rybniku, Katowicach, Bytomiu i Tychach. 91 pracowników technicznych uzyskało już uprawnienia emerytalne, a dalszych 36 ma je uzyskać w roku przyszłym. Przychodzą ludzie młodzi, ale najczęściej nie są to pracownicy kopalń. Ustalono dla nich normy stażowe, powinni przejść solidną praktykę.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#MieczysławPiątek">Średnia płaca pracowników inspekcyjno-technicznych wynosi ok. 25 tys. zł. Obowiązywała dawniej uchwała Rady Ministrów przewidująca, że płace tych pracowników powinny wynosić nie mniej niż 75% płac w kopalniach węgla kamiennego na porównywalnych stanowiskach. Tymczasem w 1973 r. płace te stanowiły 60% płac w kopalniach, w 1976 r. - 55%, w 1980 r. - 40%, a w 1985 r. - 35%.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#MieczysławPiątek">W dezyderacie Komisji Górnictwa i Energetyki z 25 stycznia 1984 r. w sprawie sytuacji kadrowej w urzędach górniczych postulowano preferencje płacowe niezbędne do ustabilizowania kadry oraz nieograniczanie liczby etatów. Przy późniejszej podwyżce płac administracji państwowej urzędy górnicze potraktowano na równi z innymi działami tej administracji. Pracownicy nasi korzystają ze specjalnych wynagrodzeń z tytułu Karty Górnika, ale bez preferencji, jakie przysługują górnikom dołowym. Liczba etatów ma być u nas ograniczona w 1986 r. o 2%, a jest prawdopodobne, że nawet o 4% . Nie to jest jednak najważniejsze. Chodzi o możliwość przyjmowania ludzi z odpowiednimi kwalifikacjami. Bez tego nadzór będzie mniej skuteczny. Np. w Rybniku brakuje 30% pracowników w stosunku do planowanego zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#MieczysławPiątek">Dochody z tytułu kar wpływają do budżetu państwa. Planuje się je, gdyż wymaga tego Ministerstwo Finansów. Przewidywania na 1986 r. oparte są na wykonaniu w br. W ciągu 9 miesięcy br. kolegia ds. wykroczeń, działające przy urzędach górniczych, nałożyły na kopalnie kary na łączną sumę 20 mln zł. Dotyczy to całego górnictwa, które zatrudnia ok. 500 tys. ludzi. Jest to działalność niepopularna, ale - w razie naruszenia przepisów - konieczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyMiastkowski">Główny Inspektorat Gospodarki Energetycznej wspólnie z resortami i Komisją Planowania opracował program przedsięwzięć dotyczących racjonalizacji zużycia paliw i energii. Program ten ma być włączony do NPSG. Jednym z zadań programu jest modernizacja palenisk mechanicznych na miał węglowy, produkowanych w zakładach w Stąporkowie. Nakłady na ten cel wyniosą 4,5 mld zł. Chodzi o umożliwienie efektywnego zużycia miałów węglowych.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JerzyMiastkowski">Poruszano problem, czy plan powinien przewidywać wydobycie 191,5 mln ton czy 192 mln ton węgla kamiennego. Plan resortowy jest nieco niższy. Ta wielkość dotyczy tylko bilansu węgla i jego rozdziału na poszczególnych odbiorców. Wszyscy odbiorcy mają bardzo ograniczone dostawy. Dotyczy to również samego resortu górnictwa. Jest możliwość uzyskania dodatkowo pół miliona ton węgla, ale wielkie nakłady inwestycyjne przyniosą poważne efekty dopiero w następnych latach. Gdyby wydobycie nie osiągnęło 192 mln ton, istnieje rezerwa bilansowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AntoniMakowski">Ministerstwo Finansów przejęło, jak wiadomo, sprawy ustalania cen. W polityce cenowej paliw i energii nie działo się najlepiej. Trzeba doprowadzić do normalnego stanu, aby jak najlepiej wykorzystywane były nośniki energii. Latem węgiel pod kuchnią na wsi jest mniej potrzebny niż gdzie indziej. Dążymy do odpowiedniego określenia polityki cen i poprawienia sytuacji finansowej górnictwa. Użytkownicy powinni w większym stopniu ponosić skutki wzrostu kosztów wydobycia. Tego nie da się zrobić jednorazowo, powstałoby zbyt wielkie zamieszanie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AntoniMakowski">Uwagi i wnioski do projektu ustawy budżetowej na 1986 rok w części dotyczącej resortu górnictwa i energetyki przedstawił poseł Rajmund Moric (PZPR): Założony na 1985 r. plan wydobycia 191,5 mln ton węgla kamiennego uwzględniał w bilansie czasu pracy kopalń wydobycie w soboty. Z przedłożonych materiałów wynika, że średnie dzienne wydobycie od poniedziałku do piątku wzrosło z 631,5 tys. ton w 1984 r. do 633 tys. ton w 1985 r., a odpowiednio w soboty - z 599,8 tys. ton do 615,1 tys. ton. Zwiększenie zadań wydobywczych w CPR na 1986 r. do 192 tys. ton, przy założeniu takiego samego bilansu czasu pracy, stwarza załogom górniczym dodatkowe trudności i dalszą konieczność pracy w soboty.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#AntoniMakowski">Oprócz trudności powstałych na skutek napiętego bilansu czasu pracy wyłaniają się następne, wynikające z ograniczenia nakładów inwestycyjnych na budowę nowych zakładów wydobywczych, kłopoty w zapewnieniu kopalniom środków technicznych, a także narastający niedobór zatrudnienia. Wynika to z trudnych warunków pracy i mało atrakcyjnych płac w porównywalnym czasie pracy (od poniedziałku do piątku).</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#AntoniMakowski">Tego rodzaju trudności nie powinny wystąpić w wydobyciu węgla brunatnego. Mimo założonego w CPR na 1986 r. wzrostu wydobycia do 62 mln ton, tj. o 9,5% , plan powinien być wykonany.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#AntoniMakowski">Mimo wyraźnego zahamowania tempa wzrostu produkcji energii elektrycznej w kraju w 1985 r., (wzrost produkcji tylko 2,4% ), założona na 1986 r. wielkość produkcji energii elektrycznej - 130 tys. GWh (wzrost o 0,7% ) powinna być osiągnięta. Wykonanie planu produkcji energii elektrycznej jest jednak uwarunkowane zwiększonym importem ze Związku Radzieckiego oraz ograniczeniem eksportu tej energii. Na szczególną uwagę zasługuje także zmiana struktury zużycia energii elektrycznej, a mianowicie systematyczne zmniejszanie zużycia na cele produkcyjne, przy znacznym wzroście zużycia na cele bytowo-komunalne. Trzeba podkreślić, że przy napięciu bilansu mogą wystąpić perturbacje w produkcji energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#AntoniMakowski">Informacje dotyczące produkcji energii cieplnej w 1986 r. nie są jeszcze pełne. Zabezpieczono potrzeby odbiorców przemysłowych, natomiast zapotrzebowanie odbiorców bytowo-komunalnych będzie zapewnione jedynie w razie wystąpienia normalnych warunków klimatycznych. Nie podano informacji o pokryciu zapotrzebowania odbiorców bytowo-komunalnych w razie wystąpienia niższych temperatur, odbiegających od średnich wieloletnich.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#AntoniMakowski">Przewidywane wydobycie krajowe gazu ziemnego według CPR na 1986 r. ma być niższe od przewidywanego wykonania w br. Obniżone wydobycie krajowego gazu ziemnego wiąże się ze zwiększeniem importu gazu z ZSRR, który to import ma wyeliminować niedobór gazu w Ⅰ i IV kwartale roku. Niepokojącym zjawiskiem jest nierytmiczny pobór gazu przez odbiorców przemysłowych w II i III kwartale każdego roku. Konieczna jest budowa magazynów gazu.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#AntoniMakowski">Z przedstawionych materiałów wynika, że bilans węgla kamiennego jest napięty, a globalny jego przychód w 1985 r. jest niższy niż w poprzednim roku o 1,6 mln ton. Wynika to głównie z zagospodarowania w br. 2 mln ton węgla ze zwałów kopalnianych i składowisk.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#AntoniMakowski">Mimo trudnej sytuacji w 1985 r., w bilansie przyszłorocznym zakłada się zmniejszenie dostaw węgla o przeszło 4 mln ton, w tym dla przemysłu o 2,8 mln ton, a na zaopatrzenie ludności o 1,2 mln ton. W konsekwencji zużycie węgla w 1986 r. będzie niższe o 4,5 mln ton od zużycia w 1985 r.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#AntoniMakowski">Równowaga bilansowa występuje w produkcji energii elektrycznej dzięki zwiększeniu wydobycia węgla brunatnego. Natomiast w pozostałym przemyśle (z wyjątkiem elektrowni zawodowych, koksowni i ciepłowni komunalnych) zużycie węgla kamiennego w roku przyszłym będzie z konieczności niższe o 2,4 mln ton w stosunku do 1985 r. Brak również pokrycia potrzeb ciepłowni komunalnych, zwłaszcza w powiązaniu ze stałym przyrostem obiektów mieszkalnych. Założona w bilansie rezerwa - 260 tys. ton - oraz dodatkowa rezerwa - 2 mln ton, przeznaczona na zwiększone zużycie krajowe w razie ostrej zimy lub na eksport, nie zapewnia zrównoważenia zużycia w 1986 r. w stosunku do 1985 r. Stąd też konieczność ustalenia wielkości eksportu węgla na poziomie maksimum 35 mln ton, co utrudni z kolei import zaopatrzeniowy. W przypadku niezrealizowania programu oszczędności węgla jego eksport będzie jeszcze mniejszy.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#AntoniMakowski">W CPR na 1986 r. przewidziano nakłady inwestycyjne w wysokości 255,6 mld zł, z tego na inwestycje centralne 112,6 mld zł, a na inwestycje przedsiębiorstw 143 mld zł. Dotacja budżetowa w wysokości 10,3 mld zł na dofinansowanie inwestycji nie stwarza możliwości zaspokojenia minimalnych potrzeb. Obniżenie wielkości nakładów inwestycyjnych z 342 mld zł do 255,6 mld zł spowoduje zaniechanie realizacji niektórych przedsięwzięć inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#AntoniMakowski">Najbardziej istotne potrzeby, warunkujące uzyskanie poziomu wydobycia węgla w planowanej wysokości 192 mln ton, dotyczą przyrostu zdolności wydobywczych brutto w inwestycjach przedsiębiorstw. Dla realizacji tych przedsięwzięć niezbędne jest zwiększenie nakładów inwestycyjnych o 22,4 mld zł. Już w I kwartale 1986 r. należałoby zwiększyć nakłady na inwestycje przedsiębiorstw o 20 mld zł, w tym o 10 mld zł w przemyśle węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#AntoniMakowski">Poważne trudności występują w sferze zaopatrzenia materiałowo-technicznego. Chodzi zwłaszcza o zapewnienie przez producentów krajowych dostaw wyrobów mających podstawowe znaczenie dla jednostek organizacyjnych górnictwa i energetyki, w tym głównie dostaw z hutnictwa. Drugim ważnym problemem jest zaniechanie ograniczenia importu wyrobów walcowanych i maszyn górniczych za środki dewizowe resortu górnictwa i energetyki.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#AntoniMakowski">Ustalone zasady i organizacja zaopatrzenia materiałowo-technicznego w latach 1986–1990 nie przewidują istotnych zmian umożliwiających poprawę zaopatrzenia w tym resorcie. Istnieje poważna obawa, że sytuacja w 1986 r. może ulec pogorszeniu, czego wyrazem jest poważne obniżenie dostaw wyrobów hutniczych na I kwartał 1986 r. Spowoduje to konieczność uruchomienia środków dewizowych w wysokości ok. 140 mln dolarów. Z drugiej strony, zakładana wielkość odpisów dewizowych resortu górnictwa i energetyki nie zapewni pokrycia wydatków importowych.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#AntoniMakowski">W przedstawionym projekcie budżetu przewidziano dochody budżetowe w wysokości 87.572 mln zł i wydatki - 241,864 mln zł. W wydatkach budżetowych na działalność gospodarczą główną pozycję stanowi dotacja budżetowa dla węgla i brykietów w wysokości 211,3 mld zł, z tego dla węgla kamiennego - 199,9 mld zł, a dla węgla brunatnego 11,4 mld zł.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#AntoniMakowski">Po pokryciu z dotacji różnicy między kosztami produkcji węgla a dochodami z jego sprzedaży osiągnięty zysk w wysokości 41 mld zł będzie wykorzystany na: zasilenie funduszu rozwoju, inwestycje przedsiębiorstw oraz spłatę rat kredytów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#AntoniMakowski">Zgodnie z zasadami polityki finansowej państwa, podstawowe produkty górnictwa sprzedawane są po cenach urzędowych, co uniemożliwia dokonanie korekty cen nawet w przypadkach uzasadnionych. Ponieważ w projekcie budżetu państwa wysokość dochodów i wydatków oparto na cenach obowiązujących w 1985 r., wprowadzenie zmian cen zaopatrzeniowych powoduje konieczność korekty budżetu resortu górnictwa i energetyki. Ponadto w razie zastosowania wobec górnictwa i energetyki proponowanych ograniczeń, określonych w projekcie ustawy budżetowej, musiałyby nastąpić zasadnicze zmiany w budżecie resortu zarówno po stronie dochodów, jak i przychodów. W razie zastosowania przepisów projektu ustawy o funduszu obsługi zadłużenia zagranicznego ograniczenie z tego tytułu wyniesie ponad 10,5 mld zł.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#AntoniMakowski">Biorąc pod uwagę przyjętą zasadę stosowania cen urzędowych i dotacji dla resortu górnictwa i energetyki, zachodzi obiektywna konieczność wyłączenia przemysłów węgla kamiennego i brunatnego oraz energetycznego i naftowo-gazowniczego spod postanowień art. 7, 10 i 16 projektu ustawy budżetowej, jak również postanowień projektu ustawy o funduszu zadłużenia zagranicznego.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#AntoniMakowski">Proponuję przyjęcie następujących uwag i wniosków:</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#AntoniMakowski">1. Należy zapewnić dostawy energii elektrycznej i cieplnej przez ciepłownictwo komunalne także w przypadku trudnych zimowych warunków atmosferycznych.</u>
<u xml:id="u-19.20" who="#AntoniMakowski">2. Przy wzroście cen zaopatrzeniowych w roku przyszłym w stosunku do 1985 r. projekt budżetu resortu górnictwa i energetyki, bazujący na cenach tegorocznych stanie się nieaktualny.</u>
<u xml:id="u-19.21" who="#AntoniMakowski">5. W przypadku niezrealizowania programu oszczędności paliw planowanych na 1985 r. plan eksportu węgla stanie się nierealny.</u>
<u xml:id="u-19.22" who="#AntoniMakowski">4. Zaopatrzenie górnictwa i energetyki w surowce i materiały powinno zostać włączone do programów operacyjnych i rządowych. Bez rozwoju produkcji węgla i energii nie można rozwijać tak priorytetowych dziedzin, jak rolnictwo i budownictwo mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-19.23" who="#AntoniMakowski">5. Projekt budżetu i CPR na 1986 r. stawiają pod znakiem zapytania program rozwoju kompleksu paliwowo-energetycznego do 2000 r.</u>
<u xml:id="u-19.24" who="#AntoniMakowski">6. Materiał przedstawiony przez resort jest niekompletny. Brak jest bliższych danych nt. projektowanych inwestycji, w tym inwestycji w przemyśle naftowym.</u>
<u xml:id="u-19.25" who="#AntoniMakowski">7. Pierwszoplanową sprawą jest zaopatrzenie ludności w węgiel. Trzeba przy tym uwzględnić możliwości substytutu węgla grubego przez rozwój brykietowania węgla kamiennego i brunatnego.</u>
<u xml:id="u-19.26" who="#AntoniMakowski">8. Dekapitalizacja majątku trwałego w kopalniach i fabrykach maszyn górniczych postępuje w sposób niepokojący.</u>
<u xml:id="u-19.27" who="#AntoniMakowski">9. W fabrykach maszyn górniczych należy dążyć do zmniejszenia ciężaru maszyn przez zmiany konstrukcyjne i stosowanie lepszych jakościowo materiałów.</u>
<u xml:id="u-19.28" who="#AntoniMakowski">Uwagi i wnioski do projektu ustawy budżetowej Wyższego Urzędu Górniczego zgłosił poseł Marian Sokołowski (PZPR): Wnioski posłów i odpowiedź wiceprezesa M. Piątka dają nam wyrazisty obraz stanu i problemów Wyższego Urzędu Górniczego. Szczególnie niepokojące jest to, co usłyszeliśmy o starzeniu się kadr tego urzędu. Rok 1986 może być pod tym względem szczególnie trudny ze względu na przejście na emeryturę licznych pracowników urzędów górniczych i trudności z naborem nowych pracowników.</u>
<u xml:id="u-19.29" who="#AntoniMakowski">Projekt budżetu Wyższego Urzędu Górniczego nie przewiduje ewentualności podwyżek płac. Wobec tego proponuję przyjąć przedstawiony projekt budżetu na 1986 r. z zastrzeżeniem, że przy przewidywanych podwyżkach płac w gospodarce narodowej w 1986 r. uwzględnić konieczność preferencji płac pracowników urzędów górniczych. W ten sposób byłby w części zrealizowany dezyderat sejmowej komisji z 21 stycznia 1984 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#GerardGabryś">Sytuacja może ulec dalszemu pogorszeniu. Wydobycie 191,5 mln ton, wymaga utrzymania części górników w pracy także w niedziele. Jeżeli nie będzie dostawy obudów, dużo ludzi odejdzie z kopalń. Nie ma dopływu absolwentów do zasadniczych szkół górniczych, ponieważ mało kto chce pracować w soboty i w niedziele. Ludzie chcą żyć. A kiedy remontować sprzęt? Ostatnia regulacja płac w górnictwie prawie nic nie dała. Przyszłość górnictwa oceniam pesymistycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Brakuje obecnie 2,7 mln ton węgla na umowy kontraktacyjne i zaopatrzenie ludności. Pogorszy to bilans węglowy na rok przyszły. Wczoraj Komisja Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług uchwaliła dezyderat do wicepremiera Z. Szałajdy o przyspieszenie dostaw węgla, koksu i węgla brunatnego na pokrycie potrzeb ludności. Trzeba to rozważyć w bilansie węgla na przyszły rok.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#KrystynaWawrzynowicz">Postawienie górnictwu zadań bez zapewnienia odpowiednich środków jest - delikatnie mówiąc - nieporozumieniem. W tym układzie nie należy planować środków na inne działy gospodarki narodowej. Znana jest sytuacja z niedoborami cementu spowodowanymi brakiem paliwa, podobnie jak znana jest sytuacja w budownictwie wskutek braku cementu.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#KrystynaWawrzynowicz">Wypowiedź przedstawiciela Komisji Planowania jest nieco bulwersująca. Nie można mówić, że zmniejszenie inwestycji nie będzie rzutowało na wydobycie w 1986 r., gdyż będzie miało ogromne znaczenie dla sytuacji w latach następnych. Nie możemy sobie pozwolić na jednorazowe znaczne podniesienie cen węgla. Jeżeli mają być podwyżki, muszą być wprowadzane stopniowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszBojakowski">My postulujemy dotowanie odbiorcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofKorzeński">W projekcie ustawy budżetowej stwierdza się, że dotacje należy pomniejszyć o stan funduszu rezerwowego. Nie jest to powtórzenie zapisu zeszłorocznego, lecz odmienne uregulowanie. Poprzednio była mowa tylko o dotacjach przedmiotowych. Obecnie zmniejszenie funduszu rezerwowego ma nastąpić wszędzie. Ponadto zapis na 1985 r. miał charakter obligatoryjny, a obecnie mówi się, że „należy pomniejszyć”, czyli jest to zapis o charakterze instruktażowym.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KrzysztofKorzeński">Dlaczego zmniejszenie funduszu rezerwowego ma dotyczyć tylko tych przedsiębiorstw, które są w gorszej sytuacji od przedsiębiorstw nie objętych dotowaniem? Chodzi tu w szczególności o przedsiębiorstwa obsługujące kompleks rolno-spożywczy. Przykładem może być „Siarkopol”. Fundusz rezerwowy naszego przedsiębiorstwa musiałby zostać zredukowany praktycznie do zera. Łączny zysk do podziału jest u nas przeszło 30 razy większy od zysku z produkcji dotowanej. Zwracam się do Ministerstwa Finansów o ponowne przeanalizowanie ustaleń mających ogromne znaczenie dla produkcji nawozów sztucznych. „Siarkopol” poniósł przy tym duże koszty modernizacji tego działu produkcji.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#KrzysztofKorzeński">Fundusz obsługi zadłużenia zagranicznego znacznie uszczupli fundusz rozwoju. W przedsiębiorstwach proeksportowych może wpłynąć na obniżenie produkcji eksportowej. Nasuwa się pytanie, czy to posunięcie przyniesie zakładane efekty.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#KrzysztofKorzeński">W projekcie ustawy zakłada się zmniejszenie o 25% ulgi w podatku dochodowym; zostało to kilka tygodni temu ustalone przez Radę Ministrów. Tylko rząd powinien więc ustalać wysokość ulg, a nie ustawa.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#KrzysztofKorzeński">Te same kłopoty, o których mówił wiceminister górnictwa i energetyki dotyczą siarki. Mamy różne ulgi i preferencje, ale za siarkę w sprzedaży do krajów II obszaru płatniczego uzyskuje się ponad 140 dolarów za tonę, przedsiębiorstwo zaś otrzymuje 8.300 zł. Gdybyśmy dostawali cenę transakcyjną, nie byłoby kłopotów z rozwojem tej gałęzi. Nie ma u nas rezerw prostych, pracujemy w systemie 4-brygadowym i w procesie ciągłym. Wzrost cen innych artykułów niezbędnych do produkcji, przy państwowych cenach siarki, niekorzystnie odbija się na wynikach finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MieczysławOsika">Jestem zaskoczony, że na remonty kapitalne przeznacza się 62 mln zł, znam bowiem zakres remontów, zwłaszcza w energetyce. Może część kosztów remontów ukryta jest w inwestycjach?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MieczysławOsika">Sytuacja w energetyce jest tak trudna, że powinniśmy pomyśleć o tym, aby za 4 lata nie obradować tu przy świeczkach. Jeżeli nie przeznaczy się odpowiednich nakładów na inwestycje, w bilansie paliwowo-energetycznym wystąpi „dołek”, o czym mówił poseł J. Nawrocki.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MieczysławOsika">Część posłów jest z województwa katowickiego. Nie możemy pozwolić na obcinanie dotacji na ochronę środowiska, nie wolno porównywać tego regionu np. z województwem bydgoskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#CzesławMularski">Obowiązkiem naszym jest myślenie o długofalowych konsekwencjach ograniczania inwestycji. Już teraz zapowiada się, że nie będzie zrealizowana uchwała Sejmu dotycząca zwiększenia dostaw paliw i energii w okresie do 2000 r. Na inwestycje najbliższej 5-latki trzeba 1900 mld zł, a zapewnia się tylko 1100 mld zł. Jeżeli mamy ograniczać inwestycje, musimy zdawać sobie sprawę z tego na co się decydujemy, jakie będą tego konsekwencje i czym jest gospodarka paliwowo-energetyczna. Za kilka lat kryzys tej gałęzi może objąć całą gospodarkę narodową.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#CzesławMularski">Powinniśmy przeanalizować strukturę eksportu. Import zaopatrzeniowy dla górnictwa rośnie i ma w przyszłym roku osiągnąć 140 mln dolarów. Po to, żeby eksportować, musimy importować i to często wyroby, które nasz przemysł maszynowy eksportuje. Mam na myśli np. spychacze. Przemysł maszynowy uzyska efekty eksportowe, a górnictwo i energetyka będą musiały za te same maszyny płacić dewizami.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławKamieniarz">Jak dziś wygląda obiegowe powiedzenie: „Polska stoi na węglu i węglem stoi”. Zgadzam się z posłem M. Markowiczem, że węgiel na wsi stał się problemem politycznym. Na wsi nie da się uzyskać wzrostu produkcji żywności bez zwiększenia dostaw paliwa. Powinniśmy zwrócić uwagę na substytuty węgla i środki techniczne do spalania. Dalszy problem to planowane wybudowanie 1,5 mln mieszkań; trzeba je również ogrzać i oświetlić. Przez 8 lat walczyliśmy o program paliwowo-energetyczny do 2000 roku i ledwo go uchwaliliśmy, a już mamy od niego odstępstwa. Musimy uświadomić wszystkim, jakie będą tego skutki. Już dzisiaj mówi się o wyłączeniach. Należy rozważyć, jakie sfery gospodarki narodowej powinno się skutecznie ochraniać. Trzeba w szczególności chronić dostawy węgla na cele bytowe. Przyzwyczailiśmy ludzi do tego, że węgiel jest tani. Nie wolno przyjąć do wiadomości zapowiedzi, że dostarczymy na wieś miał, skoro nie ma urządzeń do jego spalania. Powinniśmy rozważyć, co lepiej opłaca się eksportować: maszyny górnicze, do których się nie dokłada czy inne urządzenia i wyroby? Gdzie zatem należy dać pełne zaopatrzenie? Wszyscy są za rozwojem produkcji eksportowej i w rezultacie nie można nabyć krajowych maszyn, bo każdy zakład chce eksportować. Stajemy tu przed niezwykle trudnym wyborem.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#StanisławKamieniarz">Popieram wniosek posła R. Morica, że w sprawie paliw i energii nie można pozwalać na zbyt duże odstępstwa od programu. Jestem z woj. nowosądeckiego, gdzie w tym roku wystąpiły największe kłopoty z zaopatrzeniem w węgiel. Ludzie ratowali się spalaniem drewna, ale sytuacja jest podbramkowa i podważa wiarygodność tego, co mówimy i robimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AntoniTwardoch">Było kiedyś w górnictwie mieszkań pod dostatkiem. I teraz przychodzi się do kopalń, żeby dostać szybciej mieszkanie. Ludzie dostają mieszkania, ale odchodzą z górnictwa i mieszkań wciąż jest za mało. Jestem za tym, aby górnicy otrzymujący mieszkania mieli je dopóty, dopóki pracują w górnictwie. Spotykałem się z licznymi takimi wnioskami wyborców.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławKamieniarz">Od kilku lat wydobywa się węgiel również w soboty, a teraz zaczynamy mówić i o niedzielach. Nie zapominajmy, że z tego powodu było już dużo kłopotów. Działalnością inwestycyjną powinniśmy wydłużać „żelazne ramię” górników, żeby mogli pracować 5 dni. Społeczeństwo nie rozumie tego, że wysokie zarobki górników pochodzą w dużej mierze z pracy w soboty i częściowo w niedziele. Wydłużony czas pracy górników nie zachęca do przyjścia do górnictwa. Powinniśmy wesprzeć wysiłki, by i tę sprawę załatwić.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JózefKowalski">Wnoszę o negatywne zaopiniowanie projektu planu i ustawy budżetowej w części dotyczącej górnictwa i energetyki biorąc pod uwagę argumenty, jakie wynikają z dyskusji. Plan stawia po znakiem zapytania realność uchwały z 21 marca br. Należy wykorzystać wnioski końcowe Ministerstwa Górnictwa i Energetyki oraz posła R. Morica i innych.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JózefKowalski">Sprawa spycharek to warunek przetrwania tegorocznej zimy. Dotyczy to również tych kopalń siarki, w których wydobycie odbywa się metodą odkrywkową. Musimy napisać, że niezapewnienie dostaw spychaczy stawia pod znakiem zapytania ciągłość pracy kopalń, zwłaszcza odkrywkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AntoniMakowski">Niedobór budżetowy wynosi 151 mld zł i będzie pokryty kredytem bankowym. Uwzględniono tu rezultaty zapisów ustawy budżetowej, w tym w sprawie funduszu obsługi zadłużenia zagranicznego. Alternatywą było przedstawienie projektu budżetu z niedoborem powyżej 400 mld zł.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#AntoniMakowski">Jeżeli kredyt będzie dawany jednostkom gospodarczym, to będzie wymuszał wzrost gospodarności.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#AntoniMakowski">Art. 10 odnosi się do funduszu rezerwowego i nie stanowi w pełni powtórzenia zasad ubiegłorocznych. Nie jest to sprawa tak dotkliwa dla przedsiębiorstw przy założeniu, że w środki przedsiębiorstw wchodzi kredyt bankowy. Służy on pokryciu strat bilansowych i ułatwia sytuację finansową przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#AntoniMakowski">Jeśli chodzi o fundusz obsługi zadłużenia, to można było przyjąć inne rozwiązanie. Ten fundusz wyniesie łącznie 106 mld zł. Gdyby kwoty tej nie dały przedsiębiorstwa, musiałby ją wyasygnować bank w formie kredytu.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#AntoniMakowski">Budżet w części dotyczącej górnictwa i energetyki jest planowany w cenach 1985 r. W wersji zbiorczej, która przewiduje skutki zmian cen, projekt w części dotyczącej górnictwa i energetyki będzie w Ministerstwie Finansów opracowany na nowo. Na tym etapie prac zamierzamy uwzględnić w miarę możliwości wszystkie zasadne potrzeby, których nieuwzględnienie uniemożliwiłoby normalną działalność tego przemysłu. Ministerstwo Finansów nie zamierza ogołocić resortu górnictwa i energetyki ze środków finansowych, niezbędnych do rozwijania i utrzymania produkcji węgla. Proszę komisję o przyjęcie projektu budżetu w wersji przedstawionej przez rząd.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#AntoniMakowski">Minister pracy, płac i spraw socjalnych będzie musiał uwzględnić potrzeby płacowe Wyższego Urzędu Górniczego w budżecie tego urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JerzyMiastkowski">Czy projekt planu przyjęty przez rząd można uznać za nierealny? Komisja Planowania ma duże doświadczenia w tworzeniu planu, a przyjęta wersja planu na 1986 r. została wszechstronnie przedyskutowana. Jako energetyk podzielam jednak obawy posłów.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JerzyMiastkowski">Trzeba uwzględnić fakt, że przyjęty przez Sejm program rozwoju bloku paliwowo-energetycznego do 2000 r. stanowił swego rodzaju studium przedplanowe. W moim odczuciu odchylenia w stosunku do tego programu w CPR na rok przyszły są jeszcze stosunkowo niewielkie w porównaniu z programami rozwoju innych branż. Istnieje też obawa, że przemysł hutniczy nie byłby jeszcze przygotowany do udziału w realizacji programu rozwoju energetyki jądrowej w Polsce.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JerzyMiastkowski">Dobrze byłoby zmienić metody bilansowania paliw. Jeśli chodzi o przychody, to liczymy wydobycie węgla plus przychody paliw z importu. Prawdę mówiąc, te pół miliona ton węgla, o które wzrasta plan w roku przyszłym, jest to skala błędu. To, że górnicy będą musieli pracować w niedzielę, jest chyba przesadą. Jeśli chodzi o rozchód paliw, to bierzemy pod uwagę zużycie w latach poprzednich oraz plany poszczególnych resortów i - w porównaniu z zakładanym przez nie przyrostem produkcji - staramy się zaspokoić potrzeby.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#JerzyMiastkowski">Jeśli program oszczędności paliw i energii w gospodarce nie zostanie w roku przyszłym zrealizowany, sytuacja pogorszy się. Realizacja tego programu zależy od przedsiębiorstw. Rząd zrobił co mógł i teraz można już jedynie podejmować środki w rodzaju zakazu eksploatacji niektórych energochłonnych urządzeń.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#JerzyMiastkowski">Zdajemy sobie sprawę, że nakłady inwestycyjne dla resortu górnictwa i energetyki nie są wystarczające, choć ograniczenia w tej dziedzinie w odniesieniu do przemysłu paliwowo-energetycznego są jeszcze stosunkowo niewielkie.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#JerzyMiastkowski">Jeśli chodzi o zabezpieczenie materiałowe resortu, to większe problemy są jedynie z rurami. Oczywiście może się zdarzyć zakłócenie w dostawach. Zaopatrzenie materiałowe do produkcji maszyn górniczych nie było dotychczas kwestionowane.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#JerzyMiastkowski">Zgadzam się z poseł K. Wawrzynowicz, że nakładów na kompleks paliwowo-energetyczny nie można rozpatrywać tylko w skali jednego roku, ale w perspektywie kilku lat.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#JerzyMiastkowski">W 1986 r. zakłada się obniżenie dostaw węgla grubego dla ludności prawie o 1 mln ton. Uważamy jednak, że w tym roku mieliśmy wyjątkowo ostrą zimę i zakładamy, że przyszłoroczna będzie nieco lżejsza. Gdybyśmy jednak mieli do czynienia z równie ostrą zimą, to istnieje jeszcze rezerwa 2 mln ton węgla. Gdyby potrzeby były jeszcze większe, trzeba będzie zmniejszyć eksport węgla, ale odbiłoby to się niekorzystnie na całej gospodarce. Z punktu widzenia naszych potrzeb dewizowych byłaby to duża strata.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#JerzyMiastkowski">W 1985 r. mamy do czynienia ze stosunkowo niezłą sytuacją w energetyce; bilans mocy jest zrównoważony. Jesteśmy w znacznie lepszej sytuacji niż inne kraje socjalistyczne, jak Rumunia czy Bułgaria. W innych nośnikach energii bilans nasz jest jednak bardzo napięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzJezierski">Musimy uchwalić opinię, którą prześlemy do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. W dyskusji poseł J. Kowalski zgłosił wniosek, żeby negatywnie ustosunkować się do przedstawionego przez rząd materiału. Musimy się zdecydować: czy przyjmujemy ten wniosek, czy też przyjmujemy projekt budżetu resortu górnictwa i energetyki i Wyższego Urzędu Górniczego z uwagami i wnioskami wyrażającymi nasze zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzJezierski">Wniosek posła J. Kowalskiego został w głosowaniu odrzucany.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#KazimierzJezierski">Poseł Rajmund Moric (PZPR) wystąpił z propozycją, aby komisja przyjęła do wiadomości projekt ustawy budżetowej na 1986 r. na tle zadań wynikających z centralnego planu rocznego w częściach dotyczących Ministerstwa Górnictwa i Energetyki i Wyższego Urzędu Górniczego z prośbą o uwzględnienie zgłoszonych przez komisję w czasie dyskusji uwag i wniosków.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#KazimierzJezierski">Propozycja posła E. Morica została przez komisję przyjęta. Komisja upoważniła prezydium do opracowania ostatecznej wersji uwag i wniosków zgłoszonych na posiedzeniu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>