text_structure.xml 58.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BogdanWalerczyk">Dnia 30 września 1980 r. Komisja Przemysłu Lekkiego, obradująca pod przewodnictwem posła Bolesława Koperskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BogdanWalerczyk">- problem wykorzystania krajowych surowców naturalnych oraz zagospodarowania surowców wtórnych w przemyśle lekkim;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BogdanWalerczyk">- informację ministra przemysłu lekkiego o sytuacji w resorcie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BogdanWalerczyk">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Przemysłu Lekkiego z wiceministrem Stanisławem Bajurem, Urzędu Gospodarki Materiałowej z wiceministrem Jerzym Graczykiem, Ministerstwa Rolnictwa z wiceministrem Henrykiem Barczykiem, Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu z wiceministrem Kazimierzem Jaroszem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BogdanWalerczyk">Podstawą dyskusji na temat wykorzystania krajowych surowców naturalnych oraz zagospodarowania surowców wtórnych w przemyśle lekkim stanowiły materiały dostarczone przez Ministerstwo Przemysłu Lekkiego i Urząd Gospodarki Materiałowej, Ministerstwo Rolnictwa oraz Ministerstwo Przemysłu Spożywczego i Skupu.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BogdanWalerczyk">Jak wynika z nadesłanych przez resorty materiałów wzrost produkcji wyrobów przemysłu lekkiego na pokrycie potrzeb rynku wewnętrznego i eksportu wymaga zapewnienia odpowiedniej pod względem ilości i jakości bazy surowcowej, w tym również naturalnych surowców włókienniczych (wełna owcza, surowce lniane i konopne, oprzędy jedwabnicze) oraz skór surowych ze źródeł krajowych. Skup krajowych surowców włókienniczych i skór surowych systematycznie wzrasta - pokrywając zapotrzebowanie przemysłu lekkiego w 72% w zakresie skór surowych garbarskich, w 25% - wełny owczej oraz w 87% - włóknach lnianych i konopnych ze skupu i produkcji roszarniczej. Brakujące ilości skór i wełny są uzupełniane importem, głównie krajów II obszaru płatniczego, natomiast włókna lnianego z krajów I obszaru płatniczego. W tej sytuacji problem zwiększenia pozysku skór surowych i surowców włókienniczych ze zbiórki krajowej oraz ich racjonalne zagospodarowanie i wykorzystanie znajduje się w centrum zainteresowania resortu. O roli i znaczeniu dla gospodarki narodowej surowców włókienniczych i skór surowych pozyskiwanych ze skupu krajowego najdobitniej świadczy fakt, że roczny ich zakup (1980 r.) przeliczany po cenach dewizowych przedstawia wartość około 1.400 mln zł dew.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#BogdanWalerczyk">W 1979 r. ze źródeł krajowych pozyskano m.in. 120,8 tys. ton skór surowych dla przemysłu garbarskiego, 2.841 tys. szt. skór nutrii, 452,5 tys. szt. skór lisów hodowlanych, 131,1 tys. szt. skór norek, 430,8 tys. szt. skór owczych na futra, 2.259 tys. szt. skór króliczych na futra, 13.345 ton wełny owczej oraz 10.718 ton włókna lnianego z produkcji wiejskiej i 34.940 ton z produkcji roszarniczej. Łączna wartość zakupionych w 1979 r. surowców krajowych wynosi 16,3 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#BogdanWalerczyk">Celem zapewnienia dalszej poprawy zaopatrzenia przemysłu lekkiego w podstawowe surowce do produkcji, resort i podległe mu jednostki organizacyjne kontynuują działania na rzecz rozwoju krajowej bazy surowcowej, zwiększenia skupu surowców i poprawy ich jakości. Współdziałają z resortem rolnictwa i innymi zainteresowanymi resortami w opracowywaniu i realizacji programów rozwoju hodowli owiec, zwierząt futerkowych i oprzędów jedwabniczych; z resortem przemysłu spożywczego i skupu w zakresie zagospodarowania występujących jeszcze rezerw pozysku skór świńskich i poprawy jakości wszystkich skór uzyskiwanych z przemysłowego uboju zwierząt, w doskonaleniu stylu i metod działania całego aparatu skupu, w prowadzeniu aktywnej polityki cen skupu surowców gwarantującej producentom opłacalność produkcji i sprzedaży w uspołecznionych jednostkach skupu, w poprawie zaopatrzenia hodowców owiec i zwierząt futerkowych w niezbędne środki produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#BogdanWalerczyk">Prowadzone są systematyczne działania mające na celu zagospodarowanie surowców wtórnych, w tym m.in.: zmniejszenie ilości odpadków powstających w poszczególnych fazach procesów produkcyjnych, zwiększenie zużycia odpadków poprodukcyjnych, zagospodarowanie odpadków poużytkowych oraz utylizację odpadków włókienniczych powstających w przemyśle chemicznym.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#BogdanWalerczyk">Wszystkie zjednoczenia podległe resortowi przemysłu lekkiego opracowują i realizują programy efektywnego wykorzystania surowców, dokonują przeglądu i weryfikacji norm zużycia jednostkowego, analizują konstrukcję, materiałochłonność i importochłonność wyrobów pod kątem optymalizacji gospodarki surowcowo-materiałowej. Działania te prowadzone są w oparciu o szereg decyzji w sprawie zwiększenia efektywności wykorzystania zasobów surowcowych i materiałowych w gospodarce narodowej w latach 1976–1980, intensyfikacji skupu i zagospodarowania włókienniczych odpadków produkcyjnych i poużytkowych, zwiększenia efektywności wykorzystania odpadków włókienniczych, przeglądu jednostkowych i zbiorczych norm zużycia surowców i materiałów oraz konstrukcji wyrobów i technologii wytwarzania w resorcie przemysłu lekkiego itp.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#BogdanWalerczyk">Przyjmując jako kryterium przydatność technologiczną odpadków, prowadzone w przemyśle lekkim, działania uwzględniają trzy podstawowe kierunki ich zagospodarowania: do produkcji konwencjonalnych wyrobów włókienniczych (głównie odzieżowych) otrzymywanych za pomocą klasycznych technik i technologu wytwarzania; do produkcji wyrobów typu włókienniczego wytwarzanych niekonwencjonalnymi metodami głównie na wykładziny podłogowe, wyroby obiciowe, tapicerkę samochodową, papę, ceraty itp. oraz wyroby techniczno-budowlane wytwarzane metodą termicznego zgrzewania, prasowania, sklejania itp.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#BogdanWalerczyk">W celu zapewnienia optymalnego zagospodarowania włókienniczych surowców wtórnych powołany został międzyresortowy zespół, który opracował w ujęciu kompleksowym „Zasady działania oraz program zagospodarowania odpadków włókienniczych w kraju do 1990 r.”; „Program pozyskania i wykorzystania w okresie do 2000 roku odpadków włókienniczych produkcyjnych i poużytkowych” oraz „Program rozwoju produkcji wyrobów z odpadków produkcyjnych i poużytkowych w przemyśle lekkim”. Realizacja wymienionych programów jest ściśle uwarunkowana wykonaniem zadań inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#BogdanWalerczyk">Według aktualnego rozeznania resortu w krajowym przemyśle nie ma bariery technologicznej w zagospodarowaniu odpadków. Szereg opracowań zaplecza naukowo-badawczego w zakresie techniki i technologii przetwarzania odpadków nie zostało wdrożonych w skali przemysłowej z uwagi na brak środków inwestycyjnych. Prace naukowo-badawcze w omawianym zakresie są i będą prowadzone tak, aby przy najbliższych decyzjach inwestycyjnych można wykorzystać jak najbardziej postępowe technologie.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#BogdanWalerczyk">Koreferat przedstawiła poseł Dobromiła Kulińska (PZPR): Lata 1975–1978 charakteryzował dynamiczny rozwój owczarstwa, wyrażający się wzrostem liczebności pogłowia owiec o 33,8%, w tym w gospodarstwach uspołecznionych aż o 92,1%. Produkcja wełny kształtowała się na poziomie 13.300 ton, co pozwoliło na pokrycie potrzeb przemysłu w ok. 25%. Wzrost cen wełny na rynkach światowych wskazuje na konieczność intensyfikowania hodowli owiec. Tymczasem w gospodarce hodowlanej począwszy od 1979 r. zaznaczyła się tendencja spadku liczebności pogłowia. Tendencja ta utrzymuje się również w r. 1980. Jedną z przyczyn spadku pogłowia owiec jest preferowanie w rolnictwie specjalizacji hodowli bydła i trzody chlewnej. Odpowiednio do tych preferencji kształtują się warunki ekonomiczne hodowli, upośledzające hodowców owiec. Zdecydowanemu osłabieniu uległo zainteresowanie władz administracyjnych szczebla wojewódzkiego i gminnego rozwojem owczarstwa. Hodowcy owiec krytycznie oceniają stan zaopatrzenia w leki weterynaryjne i środki profilaktyczne, witaminy i związki mineralne dla owiec. Niedostateczna jest również pomoc dla hodowców w zakresie poradnictwa specjalistycznego. Krytycznie ocenia się organizację skupu wełny oraz obrotu zwierzętami rzeźnymi.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#BogdanWalerczyk">W skali kraju obserwuje się bardzo zróżnicowaną obsadę owiec na 100 ha użytków rolnych. Od 52,4 sztuk w najbardziej pod tym względem rozwiniętym województwie nowosądeckim, do 5,9 sztuk w województwie tarnobrzeskim. Średnio w Polsce obsada owiec na 100 ha użytków wynosi 22,3 sztuki. Jest to w porównaniu do innych krajów o zbliżonych warunkach klimatycznych zdecydowanie za mało.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#BogdanWalerczyk">W ostatnich kilku latach nastąpiła zdecydowana poprawa jakości skupowanej w kraju wełny. Świadczą o tym parametry jakościowe wełny wyrażone wzrostem udziału w skupie wełen cienkich i średnich oraz wzrost udziału wełen jednolitych. Lepsza jakość wełny krajowej umożliwiła zwiększenie udziału tego surowca w produkcji uszlachetnionych wyrobów systemem czesankowym, co z kolei ograniczyło wydatki na zakup wełny z importu. Do roku 1985 przewidywany jest dalszy wzrost zużycia wełny pochodzenia krajowego, co jednak będzie uzależnione od planowanego wzrostu pogłowia owiec i wzrostu skupu wełny. Konieczne będzie opracowanie i wprowadzenie normy państwowej określającej właściwości i parametry wełny krajowej.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#BogdanWalerczyk">W celu przeciwdziałania dalszemu spadkowi pogłowia owiec, podjęto decyzje mające na celu poprawę warunków ekonomicznych hodowli. W 1979 r. podniesione zostały ceny skupu wełny i żywca baraniego o 25%. W kwietniu 1980 r. nastąpiła nowelizacja zasad kwalifikacji jakościowej wełny w celu uproszczenia skupu. Podwyższeniu uległy również ceny skupu skór owczych futrzarskich. Prowadzi się badania naukowe nad wyselekcjonowaniem nowych ras owiec i rozprowadzaniem materiału hodowlanego wysokiej klasy. Podjęto szkolenie hodowców specjalizujących się w owczarstwie. Należy sądzić, że podjęte decyzje wpłyną korzystnie na intensyfikowanie hodowli w najbliższych latach.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#BogdanWalerczyk">Niezadowalający jest zakres skupu skór owczych przez jednostki gospodarki uspołecznionej. Skup realizowany przez przedsiębiorstwa państwowe stanowi zaledwie 45 do 55% szacunkowej podaży skór owczych. Pozostała część trafia do sektora gospodarki nieuspołecznionej i staje się przedmiotem spekulacji prywatnych wytwórców kożuchów. Niskie jest również zużycie skór krajowych w przemyśle futrzarskim. Ogólnie kształtuje się ono na poziomie 31%, a w odniesieniu do skór jagnięcych 8,8%. W tej sytuacji przemysł futrzarski musi korzystać z drożejącego co roku surowca importowanego. Konieczne wydaje się podjęcie zdecydowanych działań zmierzających do zwiększenia nadzoru i kontroli przez aparat podległy Ministerstwu Finansów nad działalnością prywatnych punktów usługowych przetwarzających skóry owcze. Jednocześnie konieczne jest doskonalenie powiązań kontraktacyjnych pomiędzy hodowcami owiec a przedsiębiorstwami zajmującymi się skupem skór.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#BogdanWalerczyk">W ostatnich latach nastąpił znaczny rozwój hodowli zwierząt futerkowych. Wysoka opłacalność tej produkcji sprawia, że w dalszym ciągu rośnie zainteresowanie nią zarówno hodowców indywidualnych, jak i przedsiębiorstw uspołecznionych. Jedynym czynnikiem ograniczającym dalszy rozwój tej hodowli jest niedobór pasz. Obecnie niedobór pasz sięga od 45–50% całego zapotrzebowania. Nadal jednak znaczne ilości karmy ulegają zniszczeniu ze względu na ograniczone możliwości ich przerobu, a nawet brak możliwości ich przechowywania. Konieczny jest w tej sytuacji rozwój chłodnictwa dla potrzeb ośrodków hodowlanych. Hodowcy zwierząt futerkowych zwracają również uwagę na brak szczepionek dla młodych sztuk oraz niezbędnych środków chemicznych i leków.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#BogdanWalerczyk">Wielkość skupu skór surowych garbarskich (bydlęcych, cielęcych, świńskich), uzależniona jest od aktualnego stanu pogłowia i rozmiarów uboju zwierząt gospodarskich. Skóry skupowane w kraju pokrywają obecnie potrzeby przemysłu skórzanego w granicach 75%. Planuje się jednak dalszy wzrost skupu skór, a co za tym idzie zwiększenie udziału krajowych skór w produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#BogdanWalerczyk">Większej uwagi wymaga sprawa skupu skór świńskich. Ostatnio zaznaczył się spadek skupu tych skór. Wynika to nie tylko ze zmniejszenia się stanu pogłowia. Nie ze wszystkich ubijanych zwierząt zdejmuje się skórę. Dotyczy to szczególnie uboju gospodarskiego i wiąże się z niewłaściwą organizacją skupu. Pewną poprawę uzyskano w zakresie jakości skór świńskich, jednakże jakość skór świńskich jest nadal zdecydowanie niższa aniżeli skór bydlęcych. Wynika to m.in. z niewłaściwych warunków transportu zwierząt rzeźnych, nieprawidłowości popełnionych przy zdejmowaniu skór oraz chorób trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#BogdanWalerczyk">Nie nasuwa natomiast poważniejszych zastrzeżeń zagospodarowanie skór w przemyśle. W dalszym ciągu należy doskonalić jakość i użytkowość towarów oraz dbać o oszczędne i racjonalne zużycie surowca.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#BogdanWalerczyk">Produkcja przemysłu lniarskiego opiera się w 87% na surowcu krajowym. W 1980 r. nastąpił wzrost kontraktacji włókien lnianych i konopnych. Niekorzystnie natomiast przedstawia się skup słomy. Poziom skupu słomy ograniczony jest zdolnościami przerobowymi zakładów roszarniczych. Konieczna wydaje się w tej sytuacji rozbudowa zdolności produkcyjnych zakładów roszarniczych oraz unowocześnienie metod technologicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#BogdanWalerczyk">Realizacja rządowego programu rozwoju lniarskiego wymagać będzie zwiększenia areału upraw lnu i konopi. Z Informacji Ministerstwa Rolnictwa wynika, że urzędy wojewódzkie zapewnią uzyskanie planowanych rozmiarów produkcji lnu. Celowe wydaje się zwiększenie udziału gospodarstw uspołecznionych i wysoko specjalistycznych gospodarstw indywidualnych w tych uprawach. Niezbędne również będzie koncentrowanie upraw lnu wokół przedsiębiorstw roszarniczych, co korzystnie wpłynie na usprawnienie dostaw słomy do przerobu. W przemyśle lniarskim natomiast konieczne jest dalsze doskonalenie struktury produkowanych wyrobów, przede wszystkim poprzez zwiększenie udziału wyrobów uszlachetnionych o wielostronnych walorach użytkowych.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#BogdanWalerczyk">W okresie obfitości surowców mniej uwagi poświęcano zagospodarowaniu odpadów I surowców wtórnych. To też w działalności inwestycyjnej w nieznacznym tylko zakresie uwzględniane były potrzeby tych działów produkcji, które wiązały się z przygotowaniem odpadków do dalszego ich przerobu. Z przedstawionej przez resort przemysłu lekkiego informacji wynika, że około 18 tys. ton odpadów w skali rocznej nie można zagospodarować. Przewidywany na najbliższe 10-lecia wzrost zużycia surowców włókienniczych w kraju przyczyni się do powiększenia masy niezagospodarowanych odpadów.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#BogdanWalerczyk">Zmniejszeniem ilości odpadów zainteresowane są właściwie wszystkie przedsiębiorstwa, albowiem wskaźnik wykorzystania surowców podstawkowych, z uwagi na ich wysoki udział w kosztach, w sposób decydujący rzutuje na wyniki efektywnościowe. Tym niemniej stwierdza się znaczne rozbieżności w kształtowaniu się wskaźnika zużycia surowców w przedsiębiorstwach o zbliżonej technologii i technice produkcji. Wynika stąd potrzeba wnikliwej analizy wskaźników wykorzystania surowców przez poszczególne przedsiębiorstwa i branże. Stosunkowo najsłabszym ogniwem działalności produkcyjnej przedsiębiorstw przemysłu lekkiego są oddziały przygotowujące odpady do dalszego przerobu. W poprzednich latach nie modernizowano tych odcinków ze względu na brak odpowiednich maszyn na rynku krajowym. Decyzja Prezydium Rządu, zobowiązująca Zjednoczenie Maszyn Włókienniczych „Polmetex” do podjęcia w latach 1980–1981 produkcji odpowiednich maszyn i urządzeń, powinna doprowadzić do pozytywnego rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#BogdanWalerczyk">Niezbędne jest dokonanie analiz i ustaleń właściwych proporcji zużywania włókien pierwotnych i wtórnych w zależności od przeznaczenia użytkowego wyrobów. W niektórych przedsiębiorstwach przemysłu lekkiego udział odpadów i surowców wtórnych w globalnej produkcji już obecnie jest bardzo wysoki i kształtuje się na poziomie kilkudziesięciu procent.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#BogdanWalerczyk">Dalsza intensyfikacja zagospodarowania surowców wtórnych w przemyśle lekkim jest możliwa tylko w drodze działań o charakterze inwestycyjnym. Przedstawiony przez resort program inwestycyjny w tej dziedzinie o łącznej wartości 1,5 mld zł powiększy potencjał produkcyjny i umożliwi dodatkowy przerób odpadów w wysokości 44 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#BogdanWalerczyk">Znaczne rezerwy surowcowe w przemyśle lekkim należy upatrywać w zasobach odpadków poużytkowych gromadzonych u ludności. W tej dziedzinie jednak występuje dość istotna dysproporcja. Z jednej strony podejmuje się działania zmierzające do intensyfikacji skupu, z drugiej zaś brakuje mocy produkcyjnych do przetworzenia skupionych surowców. W ostatnich latach obserwuje się nawet ilościowy spadek skupu surowców poużytkowych. Zagospodarowanie surowców skupowanych od ludności jest jednym z bardziej skomplikowanych problemów technologicznych. Dlatego też niezbędne jest osiągnięcie postępu techniczno-technologicznego w utylizacji tych odpadków. Ważne zadania w tym względzie stoją przed resortowym zapleczem naukowym.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyMężyński">Najwyższa Izba Kontroli zajęła się jednym z problemów bazy surowcowej dla przemysłu lekkiego, a mianowicie owczarstwem. W latach 1976–1980 nastąpił wyraźny postęp w hodowli owiec. Wzrosło pogłowie owiec, wydajność produkcji wełny, a także poprawiła się jej jakość. Występowały jednak również zjawiska negatywne. Można stwierdzić, że owczarstwo jest ubocznym torem działalności rolnictwa, które tradycyjnie koncentruje się na produkcji żywności. W tym też chyba należy upatrywać licznych niedociągnięć w hodowli owiec. W minionych latach występowały i występują w dalszym ciągu braki leków weterynaryjnych, mieszanek paszowych i preparatów witaminowych, narzędzi do strzyżenia owiec. Występowały również nieprawidłowości w skupie żywca baraniego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyMężyński">Znaczenie hodowli owiec jako produkcji antyimportowej jest tak duża, że uzasadnia aktywniejsze zaangażowanie organizacji gospodarczych przemysłu lekkiego i uściślenie współpracy w tym zakresie z resortem rolnictwa. Konieczne jest systematyczne badanie opłacalności hodowli owiec. Unikanie większych wahnięć w tym zakresie jest warunkiem stabilizacji hodowli. Występuje potrzeba udoskonalenia systemu kontraktacji wełny, skór i żywca baraniego. Większą uwagę należy zwrócić na prawidłowe wyposażenie i rozmieszczenie punktów skupu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyMężyński">Coraz większe znaczenie krajowej wełny w produkcji przedsiębiorstw przemysłu lekkiego, uzasadnia przyspieszenie pracy nad przygotowaniem polskiej normy dla oceny i kwalifikacji wełny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykaFrąc">Rejonizacja i koncentracja punktów specjalizujących się w skupywaniu skór zwierzęcych przyczyniła się do spadku skupu skórek cielęcych i świńskich. Rolnikowi nie opłaca się odbywać długiej podróży w zamian za niezbyt wysoki ekwiwalent pieniężny.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#HenrykaFrąc">Występuje konieczność modernizacji zakładów utylizacyjnych zajmujących się przerobem padliny i odpadków mięsnych na paszę. Brak mocy produkcyjnych w tym zakresie przyczynia się do marnotrawstwa znacznej ilości surowców.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#HenrykaFrąc">Skup surowców wtórnych na wsi należy organizować w oparciu o sieć ruchomą. Rolnicy byliby na pewno zainteresowani sprzedażą zalegających odpadów, jednakże trudno sobie wyobrazić, aby jeździli w tym celu do ośrodków miejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JolantaMorawska">Posłowie wizytowali Centralę Surowców Wtórnych i stwierdzili, że uzyskuje ona dobre rezultaty w kontraktacji i prowadzeniu skupu. Prawidłowo ocenia się w niej światowe trendy popytu na skóry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#IrenaLipińska">Przed paru laty w woj. skierniewickim został zlikwidowany zakład roszarniczy. Dostarczał on włókien, które stanowią przecież przedmiot importu. Zakład ten należałoby uruchomić.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#IrenaLipińska">Dysponujemy znaczną ilością surowców wtórnych, nie mamy natomiast rozwiązań w jaki sposób je zagospodarować. Placówki naukowo-badawcze resortu przemysłu lekkiego powinny zająć się tym tematem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W sytuacji gospodarczej Polski temat podjęty dzisiaj przez Komisję nabiera szczególnego znaczenia. Ma on tym większą wagę, że w oparciu o lepsze wykorzystanie surowców wtórnych możemy zintensyfikować produkcję na rynek krajowy i eksport.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Ważnym zadaniem, które stoi przed resortem, jest rozwój przemysłu lniarskiego. Polska posiada tu wiekowe tradycje. Za rozwojem tego przemysłu świadczy argument, iż surowiec mamy w kraju (87%). Uniezależnia nas to od importu. Przeciwnie, przemysł lniarski może wytwarzać na eksport, a ponadto stanowi również istotne wsparcie dla innych gałęzi przemysłu, np. budownictwa (płyty paździerzowe). Tymczasem w dziedzinie uprawy lnu sytuacja jest niezadowalająca. Obecny areał wynosi poniżej 100 tys. ha. Przed wojną uprawiano ten na 140 tys. ha. W myśl programu rozwoju lniarstwa do r. 1990 powinniśmy obsiewać lnem 120 tys. ha. Jest to zbyt mały obszar.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Technologia roszenia lnu jest przestarzała. Park maszynowy w 15% pochodzi sprzed I wojny światowej, a w 29% sprzed II. Jedynie 30% maszyn to urządzenia nowe, zainstalowane w latach 1971–1980. Decyzją prezydium Rady Ministrów (nr 177/79 z 14 grudnia 1979 r.) zapewniono modernizację i rozwój przemysłu lniarskiego. Jak przedstawia się realizacja przyjętych ustaleń? M.in. minister rolnictwa został zobowiązany do zwiększenia areału uprawy lnu. Czy wykonano to polecenie? W resorcie przemysłu lekkiego opracowano przy współudziale instytutów naukowych, program rozwoju przemysłu lniarskiego na lata 1980–1990. Zadbać teraz trzeba by program ten został wcielony w życie. Należy działać operatywnie na bieżąco. By zapewnić przemysłowi lniarskiemu surowiec, należy zakupić w ZSRR odpowiedni sprzęt do uprawy. Decyzji tej nie można odkładać. Ponadto odstąpić musimy od tradycyjnych metod roszenia. Opracowane obecnie nowe metody poprawią znacznie ciężkie warunki pracy w roszarniach. Należy również wygospodarować limity na rozbudowę zakładów metalowych w Nowej Soli, co stworzyłoby możliwość uruchomienia w kraju produkcji nowoczesnych maszyn roszarniczych, a także części zamiennych.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Opracowano już i zaczęto wdrażać nowoczesną technologię wykorzystania włókien krótkich. Miałam możliwość obserwowania wykorzystania tej technologii w zakładach w Żyrardowie. Wyniki są bardzo obiecujące.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W materiałach dostarczonych przez NIK stwierdza się, że nie ma norm produkcji czesanki. Wydaje się to co najmniej dziwne. Przecież jeśli nie jesteśmy sami w stanie opracować odpowiednich norm, moglibyśmy skorzystać z pomocy Międzynarodowej Izby Wełny, która znajduje się w Gdyni.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Skup szmat pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Zmuszeni jesteśmy importować ten surowiec z krajów II obszaru płatniczego. Czy jesteśmy aż tak bogaci, aby pozwalać sobie na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZenonSzulc">Zwiększeniem pogłowia owiec należy przede wszystkim zainteresować indywidualnych rolników. W rolnictwie obowiązują prawa ekonomiczne. Zarządzeniami administracyjnymi niewiele się zdziała. Tymczasem reagujemy wzrostem cen dopiero wtedy, gdy spada pogłowie. Ceny skupu na wełnę i skóry powinny być dostosowane do światowych. Dopiero wtenczas będziemy mogli osiągać w hodowli owiec poprawne wyniki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogdanWalerczyk">Zbyt wiele gospodarstw spółdzielczych zajmujących się hodowlą owiec nie osiąga zadowalających wyników. Jest to rezultatem podejmowania hodowli na terenach często do tego nieprzygotowanych. Ponadto można osiągać dochody z tego tytułu tylko tam, gdzie istnieje odpowiednia stacja zarodowa.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BogdanWalerczyk">Kilka lat temu byłem plantatorem lnu. Osiągaliśmy niezłe plony. Len wyrastał na wysokość 1,10–1,20 metra. Obecnie jest on o wiele niższy. Brak urządzeń służących do zbioru lnu. Nie ma również ludzi (len jest najlepszej jakości gdy się go zbiera ręcznie) brak także środków ochrony roślin. Jeśli chcemy osiągać dobre plony w uprawie lnu, musimy poprawić zaopatrzenie w środki do uprawy. Len jest ponadto rośliną ryzykowną, rolnik częstokroć woli uprawiać mniej dochodowe rośliny, dające jednak pewność zysku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#CecyliaModeracka">Do niedawna hodowla owiec rozwijana była na terenach podgórskich czy górskich. Obecnie hodujemy je na terenach nizinnych. Czy nie ma to negatywnego wpływu na jakość uzyskiwanej wełny i skór? Chyba zbyt pochopnie decydujemy się na umieszczanie tej produkcji wszędzie, gdzie się da. Ponadto wątpliwość budzi przekazywanie hodowli owiec wszystkim chętnym, nawet nieposiadającym żadnych kwalifikacji do tej pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#CecyliaModeracka">Na jakość skór bezpośrednio wpływa jakość pożywienia podawanego zwierzętom. Była na ten temat mowa na niedawno odbytym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#CecyliaModeracka">W prywatnych garbarniach jest wiele nieprawidłowości w gospodarowaniu. Ile jest tych garbarni na terenie kraju i ile one przerabiają skór?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefWojtala">Zbyt dużo cieląt przekazuje się od razu do rzeźni. Należy - jest to postulat rolników - przeznaczać je do uboju dopiero po rocznym odchowaniu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JózefWojtala">Jeśli obrót skórami w prywatnych garbarniach odbywa się zgodnie z przepisami prawa, należy go popierać ponieważ w bezpośredni sposób przyczynia się do wzbogacenia oferty rynkowej. Należy natomiast konsekwentnie zwalczać wszelki nielegalny obrót skórami.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JózefWojtala">Pomimo szybkiego wzrostu cen, obrót surowcami wtórnymi nie jest w Polsce dostatecznie rozwinięty. Jedynie ogłoszenie ogólnonarodowej akcji mogłoby ruszyć z miejsca ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławBajur">Temat podjęty na dzisiejszym posiedzeniu jest bardzo ważny. Surowce wtórne mają doniosłe znaczenie dla przemysłu lekkiego. Produkujemy z nich wyroby za około pół miliarda dolarów. Wnioski z dzisiejszego posiedzenia Komisji wraz z materiałami NIK będą wykorzystane w działaniach na rzecz lepszego wykorzystania krajowych surowców wtórnych. Resort samokrytycznie ocenia, że sprawie tej nie poświęcał dostatecznej uwagi. Rezultatem zaniedbań było zwiększenie importu surowców z rynków dolarowych. Opracowany został program zagospodarowania surowców wtórnych, założony na około 3 lata. Celem jest zwiększenie wykorzystania surowców wtórnych o około 50 tys. ton rocznie, to oznacza wartość produkcji 3,5 mld zł i mniejszy import o około 120 mln zł dew. Resort jest obecnie przygotowany do wdrażania tego programu. Istnieją jednak trudności, przede wszystkim konieczna jest odpowiednia modernizacja niektórych zakładów oraz uruchomienie produkcji niektórych prostych maszyn i urządzeń. W tym względzie konieczne są uzgodnienia z Ministerstwem Przemysłu Maszynowego a głównie ze Zjednoczeniem „Polmatex”.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławBajur">Przemysł lniarski był kiedyś faktycznie polskim przemysłem narodowym, jednakże w okresie ogólnego boomu inwestycyjnego jego potrzeby były ignorowane i w rezultacie został zdewastowany. Aby teraz mógł dać odpowiednią produkcję, konieczne są inwestycje. Potrzeby są ustalone, jednakże wstępne przymiarki do przewidywanych założeń planu 5-letniego wykazały, że uzyskanie środków na ten cel będzie trudne, mimo iż wszystkie urządzenia dla przemysłu lniarskiego, można nabyć w krajach socjalistycznych i na własnym rynku. Resort będzie bronił pełnej realizacji opracowanego programu rekonstrukcji tego przemysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyGraczyk">Rocznie w kraju powstaje około 260 mln ton odpadów, z tego zagospodarowujemy około 64–65%. Dominują w tej liczbie odpady mineralne. Również ilość odpadów w przemyśle jest znaczna. Prezydium Rządu na wniosek Ministerstwa Gospodarki Materiałowej wydało decyzję nr 9/80 z 7 lutego br. określającą generalnie metody i środki wykorzystania krajowych surowców. Aby ta i podobne decyzje (m.in. decyzja Prezydium Rządu nr 1 59/78 z 24 listopada 1978 r.) mogły być wcielone w życie, musi być spełnionych szereg warunków, ale tak nie jest. Po pierwsze, mniejsze niż zakładano są nakłady inwestycyjne na ten cel, po drugie - brak zabezpieczenia produkcji i dostaw odpowiednich maszyn i urządzeń, po trzecie - brak wykonawstwa inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JerzyGraczyk">Resort gospodarki materiałowej ocenia, że poczynania Ministerstwa Przemysłu Lekkiego w zakresie zagospodarowania surowców wtórnych są prawidłowe. Odzyskiwane surowce dzielą się na produkcyjne i poużytkowe. Pierwsze - stosunkowo łatwo odzyskać, natomiast surowce poużytkowe - o wiele trudniej. Ich okupem zajmują się Centralny Związek Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska”, Centralny Związek Spółdzielczości Pracy oraz Zjednoczenie Przetwórstwa Surowców Wtórnych. Intensyfikacja skupu determinowana jest możliwością przerobu surowców w przemyśle, sprawnością systemu skupu oraz możliwościami przetwórstwa. Dziedzina ta była generalnie zaniedbana, dopiero 2–3 lata temu nastąpiły istotne zmiany. M.in. zmodyfikowano rolę i zadania Zjednoczenia Przetwórstwa Surowców Wtórnych, zmodyfikowano system ekonomiczno-finansowy, zwiększono limity zatrudnienia oraz wygospodarowano środki inwestycyjne. Resort kładzie duży nacisk na rozbudowę sieci punktów skupu surowców od ludności i zakłada, że rokrocznie liczba punktów skupu musi wzrastać o 200 (do 1978 r. liczba ich wzrastała zaledwie o 14–15 rocznie). Wydano odpowiednie przepisy aby przywrócić instytucję domokrążcy, który na zasadzie umowy z ZPSW będzie skupował surowce wtórne od ludności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BolesławKoperski">Jakie konkretne działania podejmuje resort gospodarki materiałowej na rzecz przemysłu lekkiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyGraczyk">Nie tylko skupujemy, ale również przerabiamy niektóre surowce wtórne i następnie przekazujemy je do wykorzystania przez przemysł lekki. Ponadto produkujemy poduszki i materace, krążki polerskie oraz jako jedyny producent w kraju - czyściwo.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyGraczyk">Wiceminister rolnictwa Henryk Burczyk: Produkcja lnu stanowi znikomy procent globalnej produkcji roślinnej i zajmuje nieznaczną część areału. Nie ma więc żadnych powodów, ażeby rolnictwo nie wywiązało się z podjętych w tej dziedzinie zobowiązań. Warunkiem rozwoju tej produkcji jest zapewnienie opłacalności, ale dopiero niedawno nastąpiła w tym zakresie pewna poprawa. Len można uprawiać tylko w rejonach o odpowiedniej strukturze gleb - konieczne są gleby lekkie, kwaśne i wilgotne. Dlatego resort rolnictwa zdecydował się na zrejonizowanie upraw w północno-wschodniej i południowo-wschodniej części kraju. Niestety, baza przemysłu lniarskiego mieści się w innych regionach. Nie jest oczywiście możliwe przeniesienie tego przemysłu w rejony uprawy lnu, jednakże jego rozbudowa powinna być podporządkowana rejonizacji upraw.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JerzyGraczyk">W dziedzinie produkcji zwierząt futerkowych, resort rolnictwa zobowiązał się zaopatrywać fermy w materiał zarodowy. W tym celu rozbudowuje się fermy królików i zwierząt mięsożernych.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JerzyGraczyk">W ciągu ostatnich dwóch lat podjęto decyzje zapewniające opłacalność hodowli owiec. Jednocześnie podejmowano szereg działań organizatorskich w celu skoncentrowania hodowli owiec w gospodarstwach specjalistycznych, bowiem w tej dziedzinie, specjalizacja jest jednym z podstawowych warunków opłacalności. Dalszy rozwój hodowli owiec będzie wymagał ponownej aktywizacji Zrzeszenia Chowu Owiec. To niegdyś dobrze działające zrzeszenie w ostatnich latach osłabiło swoją aktywność.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JerzyGraczyk">Wiceminister przemysłu spożywczego i skupu Kazimierz Jarosz: Istnieje w dalszym ciągu duży niedostatek zdolności produkcyjnych w zakresie utylizacji padliny i odpadów mięsnych. Ostatnio rozpoczęto kilka inwestycji, które przyczyniają się do złagodzenia tych potrzeb. Stworzono również bodźce do rozwoju rzemiosła zajmującego się m.in. produkcją mączki kostnej. Opracowano projekt małych zakładów utylizacyjnych możliwych do zainstalowania w dużych gospodarstwach rolnych. Decydujące znaczenie dla rozwiązania problemu utylizacji odpadów mięsnych ma jednak uruchomienie nowych ciągów technologicznych w Bacutilu.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JerzyGraczyk">W ocenie resortu, relacje cen na żywiec barani, skóry i wełnę do cen za mięso i skóry bydlęce i świńskie, zapewniają opłacalność produkcji owczarskiej. Prawidłowo również kształtują się przydziały węgla za sprzedane świnie i owce, Dyrektor Centrali Obrotu Surowcami Włókienniczymi i Skórnymi Antoni Biernacki: Opracowanie normy jakości wełny krajowej przedłuża się w związku z trwającym od pewnego czasu sporem pomiędzy fachowcami o optymalne parametry wełny; jedni chcieliby wzorować się na wełnie argentyńskiej, inni na australijskiej. W ciągu ostatnich 5-ciu lat Centrala znacznie zintensyfikowała obrót surowcami krajowymi dla przemysłu lekkiego. Przede wszystkim wzrósł skup wełny i skór futerkowych. Centrala związała się umowami kontraktacyjnymi z SKR-ami, spółdzielniami produkcyjnymi, specjalistycznymi gospodarstwami indywidualnymi i zespołami rolników indywidualnych. Powołano wyspecjalizowane służby, wydaje się szereg publikacji instruktażowych.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#JerzyGraczyk">Warunkiem stabilizacji hodowli owiec jest zapewnienie jej trwałej opłacalności. W tym celu należy zsynchronizować podwyżki cen skupu żywca wieprzowego i bydlęcego oraz żywca baraniego. Najbliższy okres będzie bardzo trudny dla hodowców owiec, niedobory pasz odbijają się bowiem w pierwszej kolejności na owczarstwie. Istnieją jednak znaczne rezerwy paszowe dla owczarstwa. Można podwoić hodowlę owiec w górach, wprowadzić owce na pastwiska w obrębie dużych lotnisk i poboczy komunikacyjnych itp.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#JerzyGraczyk">Pomimo pewnego postępu genetycznego w owczarstwie, wydajność wełny z 1 owcy kształtuje się u nas na stosunkowo niskim poziomie: średnio uzyskuje się 3 kg wełny z 1 owcy, podczas gdy w NRD przeciętnie osiąga się 5 kg wełny. Racjonalne traktowanie owczarstwa wymaga szkolenia specjalistów w tej dziedzinie. Obecnie hodowli owiec często podejmują się zupełnie przypadkowi ludzie, a w przedsiębiorstwach uspołecznionych owcami zajmują się ludzie o najniższym stopniu wykształcenia.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#JerzyGraczyk">Na całym świecie o opłacalności hodowli owiec decyduje mięso, natomiast w Polsce skóra i wełna. Czas odwrócić te proporcje. Nie można w nieskończoność podnosić cen wełny i skór; powinny one stanowić jedynie 40% dochodów z owcy, pozostałe 60% natomiast powinno przypadać na mięso.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#JerzyGraczyk">Istnieją duże możliwości zwiększenia produkcji zwierząt futerkowych, mimo że ogranicza ją niedobór pasz. Produkcja zwierząt futerkowych powinna się rozwijać przede wszystkim w gospodarce uspołecznionej. Niecelowe jest wprowadzanie w tym zakresie limitów inwestycyjnych, gdyż wszelkie inwestycje zapewniają dużą rentowność i dewizowy dochód dla państwa.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#JerzyGraczyk">Przewodniczący Komisji poseł Bolesław Koperski (PZPR): Wartość surowców krajowych w globalnej produkcji przemysłu lekkiego osiągnęła już znaczny poziom: około 60% produkcji powstaje w oparciu o krajową bazę surowcową. Gospodarka surowcami funkcjonuje jednak nierównomiernie. Uruchamianie bodźców stymulujących podaż różnorodnych surowców następuje zbyt późno. Tymczasem należy pamiętać, że wszelkie wahnięcia produkcji surowców posiadają nie tylko znaczenie ilościowe, lecz mają również określone następstwa w dziedzinie jakości. Jest oczywiste, że okazjonalne, podyktowane przemijającą koniunkturą podjęcie produkcji określonego surowca (lnu, konopi, owiec i innych), nie gwarantuje osiągnięcia wysokiej jakości. Produkcja surowców naturalnych dla przemysłu lekkiego pozostaje w gestii kilku resortów i w każdym z nich stanowi niewielki wycinek działalności. Stąd też zainteresowanie tymi problemami nie jest zbyt duże. W tej sytuacji resort przemysłu lekkiego powinien przyjąć funkcję koordynującą i wiodącą w dziedzinie inicjowania organizacji i skupu surowców naturalnych dla tego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#JerzyGraczyk">Zaprezentowane w koreferacie i dyskusji wnioski zostaną przedstawione zainteresowanym resortom w formie opinii.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#JerzyGraczyk">W kolejnym punkcie porządku dziennego, Komisja wysłuchała informacji wiceministra Stanisława Bajura o sytuacji w resorcie przemysłu lekkiego.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#JerzyGraczyk">Jak wynika z tej informacji, w pierwszej połowie roku załogi zakładów przemysłu lekkiego realizowały zadania planu pomyślnie. Sytuacja ta zmieniła się w ciągu ostatnich trzech miesięcy, kiedy wystąpiły masowe przerwy pracy oraz strajki. Na 328 przedsiębiorstw w resorcie, strajki objęły 145. Z 617 tys. ludzi zatrudnionych w przemyśle, strajkowało 145 tys. (23%). Strajki we wrześniu w zdecydowanej większości miały charakter solidarnościowy z wystąpieniami w innych częściach kraju. Od 10 dni nie notuje się już przerw w pracy. Nie oznacza to jednak, że sytuacja jest w pełni stabilna.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#JerzyGraczyk">Straty gospodarki narodowej poniesione z tytułu strajków zostały oszacowane w wartości produkcji sprzedanej na 3–3,2 mld zł. Cały plan wynosi 362 mld zł, więc straty te byłyby stosunkowo niewielkie stanowiące 0,7–0,8% produkcji sprzedanej. Zasadnicze znaczenie mają natomiast straty w produkcji rzeczowej. Bezpowrotnie straciliśmy m.in. 1,5 tys. ton przędzy bawełnianej, 7 tys. ton przędzy wełnianej, 0,5 mln metrów tkanin jedwabnych, 3 mln m tkanin pończoszniczych, a także obuwie w ilości 1,1 mln par. Następstwem tych strat są trudności w realizacji podstawowych celów planu i komplikacje zakłócające rytmikę produkcji, bowiem rozkojarzone zostały więzy kooperacyjne. Tę trudną sytuację łagodzą nieco skutki dobrej realizacji planu w pierwszej połowie roku, kiedy osiągnięto wyprzedzenie planu o 8,8 mld zł w dostawach na rynek oraz o 71 mln zł dew. w dostawach do I obszaru płatniczego. Dostawy do II obszaru płatniczego były realizowane z wyprzedzeniem 6 mln zł dew. (dane te odnoszą się do skorygowanego planu).</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#JerzyGraczyk">W ocenie resortu, po upływie trzech kwartałów, produkcja sprzedana została zrealizowana w ok. 75%. Powyżej 75% kształtują się dostawy na rynek w ujęciu wartościowym. Istnieje również pewne wyprzedzenie w zakresie dostaw do I obszaru płatniczego. Nie ma natomiast realnej możliwości wywiązania się z zadań w zakresie dostaw do krajów kapitalistycznych. W lipcu i sierpniu powstały perturbacje w otrzymywaniu i wysyłce surowców. Resort zmuszony był rozładowywać statki w Roterdamie, Hamburgu, Roctocku oraz portach marynarki wojennej, ale to tylko częściowo rozwiązywało trudności. Plan dostaw do II obszaru płatniczego po III kwartałach został zrealizowany w 72,5–73%.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#JerzyGraczyk">W IV kwartale cały wysiłek kierownictwa resortu będzie koncentrował się na wykonaniu dostaw rynkowych oraz dostaw do krajów II obszaru płatniczego. Kosztem innych elementów struktury planu (na ogólny plan produkcji wynoszący 362,5 mld zł, 150 mld zł stanowi produkcja na inne cele nie związane z rynkiem i produkcją eksportową).</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#JerzyGraczyk">Realizacja zadań w IV kwartale będzie możliwa jedynie w przypadku osiągnięcia rytmu pracy równego rytmowi w okresie przed kryzysem. Niezwykle trudna będzie sytuacja w zakresie nadrobienia strat w półfabrykatach. Trudności występują również w zaopatrzeniu w węgiel. Resort otrzymał limit 2,660 tys. ton, ale został on zredukowany o 90 tys. ton z powodu znanej sytuacji w górnictwie. Zaistniała potencjalna groźba wstrzymania produkcji w części zakładów. Starania kierownictwa resortu o zwiększenie przydziału węgla nie dały rezultatów. Brak jest również różnorodnych chemikaliów.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#JerzyGraczyk">Resort uzyskał zapewnienie strajkujących załóg, iż będą dokładały starań aby nadrobić powstałe zaległości. Jednakże rezultatów dotąd nie widać. Wszelkie próby upominania załóg nie odnoszą najmniejszego skutku. Ponadto w wielu zakładach pracownicy samowolnie zmniejszyli liczbę obsługiwanych krosien, np. pracownica zamiast 8 obsługuje 4 krosna. Jest to niebezpieczna tendencja, ponieważ od ilości wyprodukowanej przędzy zależy jej uposażenie.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#JerzyGraczyk">Plan dostaw na rynek wewnętrzny został określony na 151,4 mld zł (ceny detaliczne). Ponadto resort zobowiązał się na podstawie dodatkowych środków uzyskanych w Komitecie ds. Rynku zwiększyć produkcję o 1 mld zł, a także została zrealizowana decyzja o wycofaniu towarów z Peweksu wartości 1,3 mld zł i przeznaczeniu ich na rynek wewnętrzny. Daje to razem plan dostaw rynkowych o wartości 153,7 mld zł. Biorąc pod uwagę obecny stan zaawansowania wykonania planu, kierownictwo resortu uważa, iż istnieje możliwość jego przekroczenia o 1,2–1,6 mld zł. Mimo to w dalszym ciągu nie zostaną w pełni zaspokojone postulaty handlu. Wymagałoby to dodatkowej produkcji wartości 2,5 mld zł. Pomiędzy założeniami planu a faktycznymi potrzebami rynku zaistniała znaczna rozbieżność.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#JerzyGraczyk">W zakresie dostaw rynkowych objętych centralnymi listami, resort zrealizuje swoje zadania następująco:</u>
          <u xml:id="u-14.21" who="#JerzyGraczyk">- lista nr 1 - na 17 grup wyrobów dostawy zostaną wykonane w pełni w 15. Produkcja tkanin bawełnianych zostanie przekroczona o 4,5 mln metrów, a wełnianych o 4,8. Przekroczone zostaną również zadania w zakresie dostaw lnu, jedwabiu, obuwia i okryć zimowych. Zostaną zwiększone dostawy ubrań dla dzieci i młodzieży. Nie zostanie wykonany plan produkcji butów tekstylnych, w zamian zwiększona została produkcja obuwia skórzanego.</u>
          <u xml:id="u-14.22" who="#JerzyGraczyk">- lista nr 2 - na 39 grup asortymentowych w 38 plan zostanie wykonany bądź przekroczony. Nie zostanie wykonany plan produkcji opatrunków - długotrwałe strajki oraz brak zdolności produkcyjnych nie dają możliwości nadrobienia strat. Pozostaje import.</u>
          <u xml:id="u-14.23" who="#JerzyGraczyk">- lista nr 3 - na 19 grup wyrobów zostaną zrealizowane wszystkie. Mówca ostrzegł, że nie ma podstaw do optymistycznej prognozy, gdyż zaległości w zakresie zaopatrzenia rynku są bardzo znaczne.</u>
          <u xml:id="u-14.24" who="#JerzyGraczyk">Strajkujące załogi wysuwały pod adresem resortu szereg postulatów. Kluczową kwestię stanowiły płace. Niekorzystną okazała się pierwotna decyzja sukcesywnego przyznawania nieznacznych podwyżek w niektórych zakładach pracy. Bardziej skuteczna była by jednorazowa generalna podwyżka. Obecnie ocenia się politykę resortu w tym względzie w lipcu i sierpniu jako błędną. Od 1 października pracownicy resortu otrzymają średnią podwyżkę o 640 zł. Nie oznacza to jednak, że każdy otrzyma tę kwotę. Chodzi o to, aby przede wszystkim podnieść płace najniżej uposażonym oraz tych grup pracowników, którzy mają największy wpływ na realizację podstawowych wskaźników planu. Przy okazji realizowania podwyżki, resort będzie dążył do generalnego uporządkowania systemu płac. W tej chwili jest on wyjątkowo zagmatwany i jego uporządkowanie jest konieczne. Średnia płaca w tym roku wyniesie w resorcie 4.400 zł. Oznacza to wzrost o 12,7% w stosunku do roku ubiegłego.</u>
          <u xml:id="u-14.25" who="#JerzyGraczyk">Do 25 września wpłynęły 2.873 postulaty pod adresem resortu. W celu ich rozpatrzenia powołano specjalny zespół pod przewodnictwem jednego z wiceministrów. Jeśli wniosek nie przekracza kompetencji resortu, podejmowane są natychmiastowe decyzje. Do chwili obecnej rozpatrzono 1830 postulatów, żądania, które wychodzą poza ramy trzech konwencji podpisanych w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu, przekazywane są do władz nadrzędnych. Do chwili obecnej rozpoznano 65 takich spraw; m.in. dotyczą one okresu pracy warunkującego przyznanie nagród jubileuszowych, deputatu węglowego, generalnej rewizji norm, warunków korzystania z zakładowych funduszy socjalnych i mieszkaniowych. Kierownictwo resortu stara się wszelkie pozytywnie rozpatrzone postulaty jak najszybciej i jak najwszechstronniej wdrażać. Gdy nie jest to natychmiast możliwe, wyznaczane są konkretne terminy realizacji. Wśród załatwionych już postulatów znajdują się m.in. przydziały odzieży roboczej i ochronnej, uprecyzyjnienie norm, przyznanie dodatków za uciążliwą pracę, uruchomienie produkcji części zamiennych. W ostatnich dniach obserwuje się zmniejszenie natężenia napływu postulatów. W toku akcji strajkowej zaobserwowano ataki na kadry kierownicze. W tej materii stanowisko władz resortu jest jednoznaczne. Pozbawia się stanowisk jedynie ludzi, którzy wykazali się wyjątkowo niewłaściwym stosunkiem do podwładnych, bądź też mieli nieczyste ręce. W pozostałych przypadkach bronimy kadr kierowniczych ponieważ mogło by to doprowadzić do degradacji produkcji. Nikt nie może być prześladowany za to, że starał się o dobrą pracę przemysłu i wykonanie zadań produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-14.26" who="#JerzyGraczyk">Skomplikowanym tematem są założenia planu na 1981 r. Jak już wiadomo cały przemysł lekki przejdzie na 5-cio dniowy tydzień pracy. Chodzi o to, jak przy tym zapewnić realizację podstawowych wskaźników planu. Jest to w resorcie przemysłu lekkiego trudna sprawa, ponieważ wiele branż pracuje prawie na trzy bądź na pełne trzy zmiany. Jak wynika z dotychczasowych obliczeń, straty brutto z tytułu ograniczenia czasu pracy wyniosą około 23 mld zł. Mówca stwierdził, że istnieją możliwości zmniejszenia tej sumy o 8,5 mld zł poprzez skrócenie czasu postojów, remontów itd, jednakże pełne wyrównanie strat wydaje się w tej chwili niemożliwe. Nie uda się nadrobić strat m.in. w produkcji obuwia; brak jest odpowiedniej ilości cholewek (być może zostanie zrealizowany postulat zaniechania ich produkcji na eksport do NRD). Brak będzie również tkanin bawełnianych, wełnianych i wyrobów dziewiarskich. Założenia planu będą przedmiotem szczegółowych dyskusji z Komisją Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-14.27" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#FelicjaTomiak">Jak resort zamierza rozstrzygnąć kwestię rozpoczętych zadań inwestycyjnych, które z uwagi na sytuację płatniczą kraju zostały zamrożone?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#FelicjaTomiak">W jakich terminach kolektywy pracownicze otrzymają odpowiedzi na postulaty zgłoszone pod adresem resortu?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#FelicjaTomiak">Podwyżka na raty jaką próbowano wcielić w życie w lipcu i sierpniu w zakładach przemysłu lekkiego była poważnym błędem, powiększyła niezadowolenie załóg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MariannaStaniewska">Załoga zakładów im. Pietrusińskiego w Zgierzu otrzymała pierwszą turę podwyżki w wysokości 400 zł. Od 1 października przeszliśmy na nową tabelę płac, jaką przysłało nam zjednoczenie. Wynika z niej, że pracownicy nie będą mogli otrzymać dalszych 200 zł. Czy polecenie to zostało wydane przez ministerstwo? Jeśli zakładowi zmienia się grupę zaszeregowania, nie powinno się to odbijać na płacach załogi.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MariannaStaniewska">W porozumieniach zawartych z komitetami strajkowymi zagwarantowano odrobienie strat, czy jednak resort jest w stanie zapewnić surowce? Inaczej, pomimo chęci załóg, produkcja nie będzie możliwa. Jaki sens ma dodatkowa praca w wolne soboty, skoro poszczególne wydziały z powodu braku surowca będą musiały wstrzymać produkcję w ciągu następnego tygodnia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JadwigaKowalska">Załoga zakładów „Pabia” zobowiązała mnie do przekazania przedstawicielom resortu wniosku o jak najszybsze zakończenie budowy zakładu odtworzeniowego. W chwili obecnej na budowie nie pracuje więcej niż 6 robotników. Prace nie są wykonywane zgodnie z założonym harmonogramem. Generalny wykonawca „Chemobudowa” z Łodzi tłumaczy się brakiem elementów prefabrykowanych, które sam wytwarza. W tej sytuacji nierealny staje się kolejny termin zakończenia inwestycji (grudzień 1982). Załoga postulowała wysłanie specjalnej delegacji do ministerstwa w celu omówienia tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MariaŁapuć">Podobne kłopoty ma załoga Zakładów „Biruna” w Białymstoku. Ludzi oburza ślamazarne tempo rozbudowy zakładu. Od 15 lat jedynie o tym się mówi, a kiedy rozpoczną się konkretne działania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JadwigaBecelewska">Nadal trwa składanie postulatów w wielu zakładach naszego przemysłu. Wiele z nich jest uzasadnionych, niektóre nie, jednakże problem zaopatrzenia w surowce należy do najważniejszych; braki surowców odczuwają m.in. Zakłady „Modena” w Poznaniu. Spośród rozlicznych postulatów załóg, wiele nie dociera do posłów. Na dzisiejszym posiedzeniu wiceminister Bajur przytoczył niektóre z nich, np. postulat dotyczący nagród jubileuszowych. Dobrze, że resort szybko rozważa te postulaty.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JadwigaBecelewska">Zaniepokojenie wywołuje sprawa ochrony macierzyństwa podejmowana przez nowe związki zawodowe. Wystarczy, że przyszła matka uzyska zaświadczenie od lekarza o tym, że jest w ciąży, a natychmiast oczekuje skierowania do wydziału pracy chronionej i częstokroć uważa, że nie musi już pracować wydajnie, choć żąda poprzedniego wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JadwigaBecelewska">W zakładach, które produkowały wyroby eksportowe istniały specjalne premie, natomiast nie posiadały ich zakłady, które produkowały na rynek wewnętrzny. Załogi zgłosiły postulat, aby premie te otrzymywali wszyscy zatrudnieni, albo też, aby rozłożono je na wszystkich pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławBajur">W dyskusji podjęto problematykę inwestycji. Mamy świadomość silnej presji niektórych zakładów na te sprawy. Jeśli będą realizowane zapowiedzi premiera dotyczące podziału inwestycji na grupy A i B, będzie można szereg problemów załatwić, ponieważ nie wydaje się możliwy dalszy rozwój produkcji bez odblokowania inwestycji grupy B. Wiele z nich wymaga w chwili obecnej jedynie nieznacznych nakładów, by można było zwiększyć produkcję, a tym samym złagodzić w ciągu najbliższego roku niektóre uciążliwe braki na rynku. Według naszych obliczeń, potrzeby resortu przemysłu lekkiego w dziedzinie inwestycji wynoszą na rok 1981 minimum 9 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StanisławBajur">Padło pod adresem resortu pytanie, kiedy załogi otrzymają odpowiedzi na swe postulaty. Staramy się rozwiązać ten problem jak najszybciej. Jak już informowałem, do rozpatrzenia pozostaje jeszcze ok. tysiąca postulatów. Na wiele z nich udzielamy nawet imiennych odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#StanisławBajur">Jest oczywistym nieporozumieniem twierdzenie, że wysokość podwyżek w przemyśle lekkim zależy od intensywności akcji strajkowej. Przydzielając podwyżki, resort kierował się przede wszystkim aktualnym poziomem wynagrodzenia za pracę oraz warunkami pracy poszczególnych załóg.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#StanisławBajur">W zakładach im. Pietrusińskiego w Zgierzu doszło najprawdopodobniej do nieporozumienia w sprawie interpretacji zasad udzielania podwyżek płac. Żadne tabele kwalifikacyjne nie powinny wpływać na obniżenie wynagrodzeń na poszczególnych stanowiskach pracy.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#StanisławBajur">Resort jest zorientowany w trudnych warunkach zakładów „Pabia”. Problem ten zostanie w najbliższym czasie rozstrzygnięty. Zakłady „Biruna” w Białymstoku są z całą pewnością inwestycją niezwykle potrzebną całej gospodarce. Z drugiej jednak strony - surowiec, na którym ma się opierać ich produkcja, pochodzi z importu i jest drogi. Dlatego też resort stanął na stanowisku, że z zakończeniem tej inwestycji należy poczekać do czasu uruchomienia w kraju produkcji przędzy futerkowej.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#StanisławBajur">Ministerstwo zna trudności surowcowe zakładów „Modena”. Braki podszewek spowodowane są strajkami trzech zakładów podszewkarskich. Ze względu na zadania eksportowe „Modeny” konieczne jest pilne uzupełnienie tych braków.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#StanisławBajur">Problem nagród jubileuszowych w przemyśle lekkim jest obecnie przedmiotem uzgodnień resortu z organizacjami reprezentującymi załogi. Ze względu na wielość partnerów wystąpiły obecnie pewne komplikacje. Mimo to, należy się spodziewać ostatecznych uzgodnień w najbliższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#StanisławBajur">W trosce o ochronę macierzyństwa, resort zamierza wprowadzać na coraz szerszą skalę oddziały pracy chronionej. Jest niezbędne bardziej elastyczne podejście do tego problemu. Nie można np. odmawiać utworzenia oddziału pracy chronionej w zakładzie liczącym 990 pracowników, powołując się na to, że przepisy przewidują utworzenie tych oddziałów w zakładach zatrudniających powyżej tysiąca ludzi.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#StanisławBajur">Zdaniem resortu, zasady premiowania załóg powinny być uzgadniane w poszczególnych zakładach pracy w ramach samorządu robotniczego.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#StanisławBajur">Przewodniczący Komisji poseł Bolesław Koperski (PZPR): Resort podjął szereg działań zmierzających do ustabilizowania sytuacji w zakładach przemysłu lekkiego. Wiele jednak jeszcze spraw wymaga rozstrzygnięcia. Dotyczy to m.in. problemu wolnych sobót, zwłaszcza w systemie 3-zmianowym.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#StanisławBajur">Najważniejszym zadaniem przemysłu lekkiego jest odrobienie zaległości powstałych w okresie strajków. Należy stopniowo eliminować braki zaopatrzenia w surowce i wiążące się żutym przestoje w pracy. Odrobienie strat ma oczywiście swój aspekt ekonomiczny, lecz również społeczny. Załogi zobowiązały się przecież do wykonania dodatkowych zadań. Niektóre załogi strajkowały bezzasadnie, wówczas gdy ich postulaty były już faktycznie załatwione. Zadania stawiane przedsiębiorstwom należy indywidualizować stosownie do konkretnych warunków i skali trudności spowodowanych przez strajki.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#StanisławBajur">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja przyjęła plan pracy na okres do października 1981 r.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>