text_structure.xml 28.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MariaBudzanowska">Dnia 9 lutego 1983 r. Komisje: Obrony Narodowej, Prac Ustawodawczych oraz Pracy i Spraw Socjalnych, obradujące pod przewodnictwem posła Bronisława Owsianika (ZSL), odbyły pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MariaBudzanowska">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej z wiceministrem obrony narodowej, gen. broni Józefem Urbanowiczem, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MariaBudzanowska">Uzasadnienie projektu ustawy przedstawił wiceminister obrony narodowej, gen. broni Józef Urbanowicz: Przedstawiony na dzisiejszym posiedzeniu projekt ustawy ma na celu nowelizację przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin z 1972 r., które w okresie 10 lat obowiązywania były poddane tylko jednorazowej zmianie i to w znikomym zakresie. Prezentowana obecnie nowelizacja o szerszym zasięgu, wiąże się z ustawą o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, która z dniem 1 stycznia br. wprowadziła istotne zmiany w powszechnym systemie emerytalno-rentowym. Jak już dano temu wyraz w grudniowej debacie poselskiej, ustawa rzutuje na cały system zaopatrzenia emerytalnego w Polsce Ludowej, w tym także na odrębne regulacje dotyczące emerytur i rent żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i inne.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MariaBudzanowska">Mam zaszczyt szerzej naświetlić Obywatelom Posłom projektowane podstawowe rozwiązania dotyczące emerytur i rent żołnierzy zawodowych, szczególnie na tle zreformowanego powszechnego systemu emerytalnego, jak również ponad 10-letnich doświadczeń wynikających z dotychczasowej praktyki. Pragnę jednocześnie podkreślić, że nie można przy tym pominąć niedoskonałości dotychczasowego stanu prawnego, tak szeroko omówionych w dniu 14 grudnia ub.r., których skutki także są odczuwalne przez emerytów i rencistów wojskowych. Częstokroć podnoszono je w listach od obywateli oraz w dyskusjach na forum takich organizacji społecznych jak Związek Byłych Żołnierzy Zawodowych lub ZBoWiD. Tak więc wszystkie przesłanki społeczno-polityczne uzasadniające generalną reformę systemów emerytalnych, odnoszą się w pełni także do zaopatrzenia emerytalno-rentowego, z którego korzystają byli żołnierze zawodowi.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#MariaBudzanowska">1. Czyniąc zadość przyjętym generalnie zasadom likwidacji tzw. starych portfeli emerytalno-rentowych, z jednoczesnym ustanowieniem skutecznie działających mechanizmów waloryzacyjnych, projekt zakłada (w rozdz. 10a) realizację tego zamierzenia w stosunku do żołnierzy zwolnionych do końca ub.r. poprzez: podwyższenie podstawy wymiaru świadczeń, oraz wypłatę ustalonej w ten sposób podwyżki w ratach rocznych, począwszy od dnia 1 stycznia 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#MariaBudzanowska">Jedynie inwalidzi I grupy oraz emeryci wojskowi, którzy kończą w danym roku kalendarzowym 70 lat życia mają otrzymać wypłatę podwyżki jednorazowo w całości. Utrata sprawności psychofizycznej tych osób, spowodowana długoletnią służbą wojskową (w tym często w okresie wojny lub bezpośrednio po jej zakończeniu w czasie utrwalania władzy ludowej) uzasadnia pewne przyśpieszenie okresu wyczekiwania na pełną wypłatę podwyższonego zaopatrzenia w porównaniu z ogółem emerytów w państwie.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#MariaBudzanowska">Podwyższenie podstawy wymiaru świadczeń nastąpiłoby w sposób odmienny od systemu pracowniczego, a mianowicie w drodze przeliczenia uposażenia zasadniczego żołnierzy wchodzącego w skład tej podstawy, według stawek obowiązujących do dnia 31 grudnia 1982 r. Zastosowanie w tym zakresie zasad przyjętych w systemie pracowniczym, tj. podwyższenie podstawy wymiaru według „wskaźnika przeliczeniowego” opartego na wzroście średnich płac, albo wzroście przeciętnego uposażenia żołnierzy nie byłoby w tym wypadku możliwe. Dotychczasowe częściowe bowiem waloryzacje emerytur i rent wojskowych w stosunku do niepracujących inwalidów oraz osób w wieku 60 lat i starszym przeprowadzane były na podobnych zasadach tj. w drodze podwyższania podstawy wymiaru świadczeń w oparciu o stawki uposażeń żołnierzy wprowadzane w kolejnych regulacjach płac, z kilkuletnim opóźnieniem w stosunku do uposażeń bieżących. Dokonywano ich przy tym na innych zasadach i w innych terminach, aniżeli regulacje płac pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#MariaBudzanowska">Za emerytury lub renty zaliczone do „starego portfela” uznaje się świadczenia wypłacane do końca grudnia 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#MariaBudzanowska">2. Proponuje się, aby bieżąca waloryzacja emerytur i rent wojskowych (w art. 5a projektu) opierała się na podobnym mechanizmie, jak w systemie pracowniczym, to jest na podwyższaniu podstawy wymiaru emerytur i rent o taki procent, o jaki wzrosło przeciętne miesięczne uposażenie żołnierzy zawodowych w roku poprzedzającym rok podwyżki, nie więcej jednak niż o 150% kwoty wzrostu tego uposażenia. W ten sposób waloryzacja emerytur i rent wojskowych nastąpi w danym roku tylko pod warunkiem, że w roku poprzednim nastąpił wzrost uposażeń żołnierzy zawodowych w czynnej służbie. Stanowi to istotną różnicę w porównaniu z systemem pracowniczym, w którym waloryzacja będzie w praktyce coroczna. Takie rozwiązanie jest jednak niezbędne, gdyż zapewnia, że emerytury i renty wojskowe nie będą wzrastały szybciej niż uposażenie żołnierzy w czynnej służbie wojskowej, z drugiej strony - gwarantuje podwyższanie emerytur i rent odpowiednio do tempa wzrostu tego uposażenia.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#MariaBudzanowska">3. Spośród projektowanych szczegółowych rozwiązań następujące zasługują na podkreślenie:</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#MariaBudzanowska">- przy zachowaniu dotychczasowej minimalnej emerytury w wysokości 40% podstawy wymiaru, przewidziano możliwość wzrostu emerytury do 100% podstawy wymiaru po 35 latach wysługi (art. 10 ust. 1). Dotychczasowe ograniczenie wysokości świadczenia emerytalnego do 85% podstawy wymiaru nie stanowi ekwiwalentu równoważącego wysiłek kadry zawodowej w czasie długoletniej służby zawodowej, z reguły przekraczającej okres 30 lat służby, jak również nie stanowi zachęty do dalszej służby zwłaszcza dla szczególnie wartościowych żołnierzy zawodowych;</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#MariaBudzanowska">- wysokość dodatków: pielęgnacyjnego, przysługującego inwalidom I grupy oraz dodatku z tytułu odznaczeń państwowych dostosowano do uregulowań w pracowniczym systemie emerytalnym (art. 34 ust. 2, art. 36 ust. 2);</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#MariaBudzanowska">- przyznawano prawo do pobierania półtora świadczenia przez rencistów wojskowych (jednocześnie uprawnionych do emerytury), których inwalidztwo powstało wskutek wypadku, pozostającego w związku ze służbą wojskową lub choroby zawodowej (str. 35a). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że z takiego prawa korzystają już od roku 1976 w powszechnym systemie ubezpieczeń renciści będący inwalidami pracy a także inwalidzi wojenni i wojskowi od 1974 r.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#MariaBudzanowska">4. Odrębną kategorię zagadnień stanowią propozycje, wynikające z doświadczeń ponad 10-letniego obowiązywania ustawy oraz zachodzących zmian jakościowych w siłach zbrojnych i uwarunkowań społecznych.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#MariaBudzanowska">1) W celu zapobieżenia nabywaniu uprawnień do emerytury wojskowej po stosunkowo krótkim okresie służby wojskowej, przewiduje się jako okres minimalny 15 lat służby, zamiast dotychczasowego wymogu 15-letniej wysługi, w tym co najmniej 10 lat służby w Ludowym Wojsku Polskim, tj. po dniu 22 lipca 1944 r. (art. 6 ust. 1). Podniesienie progu służby wojskowej o 5 lat wiąże się z faktem „odmłodzenia” naszej kadry w porównaniu z okresem początkowym formowania LWP oraz wydłużania okresu jej przydatności dla sił zbrojnych. Te same przesłanki uzasadniają propozycję obostrzenia warunków dla tych żołnierzy zawodowych, którzy zamierzają zwolnić się na własną prośbę (minimum 15 lat zawodowej służby wojskowej, co praktycznie oznacza ok. 20 lat całej służby wojskowej).</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#MariaBudzanowska">Skoro mowa o kryterium służby wojskowej jako warunku nabycia uprawnień do emerytury wojskowej, należy podkreślić, że w ogólnym wymiarze minimalnego okresu służby wojskowej, stanowiącym warunek nabycia uprawnień do tej emerytury, zrezygnowano z wymogu pełnienia służby przez okres co najmniej 10 lat w Ludowym Wojsku Polskim (art. 6–9). Rozwiązanie to pozwala na objęcie zaopatrzeniem emerytalnym również żołnierzy II Rzeczypospolitej i członków ich rodzin. Uczyni to zadość zgłaszanym w przeszłości interpelacjom niektórych posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#MariaBudzanowska">Poważnym zaostrzeniem warunków w omawianym zakresie będzie bez wątpienia wymóg nabycia prawa do emerytury wojskowej dopiero po 20 latach zawodowej służby wojskowej - w przypadku sądowego skazania żołnierza zawodowego na karę pozbawienia wolności albo dyscyplinarne usunięcie go ze służby (art. 6 ust. 2). Nie oznacza to pozbawienia tych osób jakiegokolwiek zaopatrzenia, gdyż będą one mogły pobierać emerytury z innych systemów ubezpieczeniowych, po spełnieniu przewidzianych w nich warunków (art. 78 ust. 3).</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#MariaBudzanowska">Utrata prawa do zaopatrzenia wojskowego będzie dotyczyła także b. żołnierzy zawodowych w razie dopuszczenia się - nawet w czasie pozostawania poza czynną służbą wojskową - zbrodni lub innego przestępstwa z niskich pobudek, za które zostali oni skazani na karę dodatkową pozbawienia praw publicznych (art. 78 ust. 2). Kara ta w konsekwencji powoduje bowiem powrót do stopnia szeregowego.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#MariaBudzanowska">Za wzmożeniem rygorów, również w zakresie zaopatrzenia emerytalnego, przemawiają przede wszystkim względy słuszności oraz troska o wysoki poziom moralny kadry zawodowej i jej autorytet w społeczeństwie.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#MariaBudzanowska">2) Nie ulegają natomiast zasadniczym zmianom - w porównaniu z obowiązującym stanem prawnym - zasady zmniejszania emerytur i rent w razie osiągania zarobków, lub innych dochodów, z tym jednak, że na wysokość pobieranego zaopatrzenia nie będzie wywierał żadnego wpływu dochód uzyskiwany przez inwalidę I grupy, a II grupy wówczas gdy inwalidztwo wiąże się z uszkodzeniem wzroku albo wypadkiem w służbie lub chorobą zawodową (art. 13 ust. 5, art. 21 ust. 2); dotychczasowe całkowite zrównanie pod tym względem wszystkich inwalidów II grupy z osobami, legitymującymi się inwalidztwem I grupy, nie jest społecznie uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#MariaBudzanowska">Jednocześnie przewiduje się - podobnie jak to ma już zastosowanie w stosunku do funkcjonariuszy MO - wypłacanie emerytury w wysokości 50% (art. 12 ust. 2 projektu), zamiast, jak dotąd, 25%, jeżeli uprawniony były żołnierz zawodowy nie ukończył 55 lat albo nie posiada 30 letniej wysługi emerytalnej, czy też nie jest inwalidą - a jednocześnie nie podjął żadnego zatrudnienia. W perspektywie pełnej realizacji reformy gospodarczej nie można bowiem wykluczyć faktycznych trudności w angażowaniu emerytów (poza stanowiskami związanymi z obronnością kraju).</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#MariaBudzanowska">3) W zakresie rent rodzinnych zasługuje na omówienie propozycja przyjęcia dla przypadków śmierci żołnierza (albo emeryta lub rencisty) bez związku ze służbą wojskową podwyższonej procentowo wysokości renty (jak dla przypadków śmierci w związku ze służbą wojskową), jeżeli zmarły posiadał co najmniej 25 lat służby wojskowej lub miał wcześniej ustalone inwalidztwo w związku ze służbą (art. 28 ust. 1a). Wieloletnie obserwacje i wyniki okresowych lekarskich badań kadry zawodowej świadczą o tym, że długoletnia służba wojskowa, połączona z reguły z wydatnym wysiłkiem fizycznym i psychicznym, wywołuje poważny uszczerbek na zdrowiu.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#MariaBudzanowska">W szczególności odnosi się to do takich chorób i schorzeń jak choroba wieńcowa i jej następstwa w postaci zawału mięśnia sercowego, nadciśnienie tętnicze krwi, psychonerwice upośledzające sprawność ustroju, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, urazy i ich następstwa, urazy akustyczne, zespoły bólowe kręgosłupa i korzeni nerwowych. Czynniki stresogenne połączone z dużym obciążeniem powodują obniżenie granicy wieku, od której nasila się zapadalność i chorobowość żołnierzy zawodowych i tak zwany „horyzont kliniczny” rozpoczyna się w 40-tym roku życia, a w populacji cywilnej po 45-tym roku życia. Inwalidztwo z powodu chorób układu krążenia w populacji żołnierzy zawodowych jest wyższe o 15%, a z powodu psychonerwic o 40% w odniesieniu do porównywalnych grup cywilnych. Za tym idą również wyższe wskaźniki umieralności wśród grup wiekowych zaliczanych do wieku produkcyjnego, mimo intensywnych działań profilaktycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#MariaBudzanowska">Wydaje się, że przedstawiony stan faktyczny - nawet przy maksymalnej trosce i staraniach wojskowej służby zdrowia - wystarczająco świadczy o celowości podjętych zmian w zakresie zaopatrzenia członków rodzin, pozostałych po zmarłych żołnierzach.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#MariaBudzanowska">4) Zamieszczony w przepisach przejściowych ustawy nowelizującej art. 3 ma na celu zapobieżenie pogorszeniu sytuacji prawnej tych żołnierzy zawodowych, wobec których jeszcze przed wejściem w życie ustawy wydano decyzję o przeniesieniu do rezerwy, uwzględniając obowiązujące w tym czasie warunki do nabycia uprawnień emerytalnych (15 lat wysługi, w tym 10 lat służby w Ludowym Wojsku Polskim). Obostrzone warunki w zakresie służby wojskowej, nieznane dotąd organom wojskowym ani żołnierzom zawodowym, nie powinny działać na ich niekorzyść.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#MariaBudzanowska">Kończąc charakterystykę podstawowych kierunków zmian w przedstawionym rządowym projekcie ustawy, proszę o pozytywną ocenę i akceptację proponowanych rozwiązań. Uważam, że w tym brzmieniu projekt jako całość został zharmonizowany z uchwaloną na grudniowym posiedzeniu Sejmu ustawą, ustalającą generalne zasady systemu emerytur i rent w Polsce Ludowej, z drugiej strony - będąc wyrazem uznania dla kadry zawodowej, projekt ten spełni doniosłą rolę społeczną i polityczną w Siłach Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanuszPrzymanowski">Projekt ustawy został opracowany szczególnie solidnie. Ustawę tę można uważać za dalszy krok wypłacania się ojczyzny wobec tych, którzy jej służą.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanuszPrzymanowski">Ze szczególnie bijącym sercem czytałem art. 34 pkt 1 traktujący o dodatku z tytułu odznaczenia państwowego. Wśród odznaczeń wymienia się Krzyż Walecznych. 1 września 1981 r. skonfiskowano mi artykuł, który miał być zamieszczony w „Życiu Warszawy”, a w którym domagałem się takiego właśnie rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanuszPrzymanowski">Mimo iż Krzyż Walecznych znalazł się w gronie odznaczeń, za które przysługuje dodatek do emerytury, to jednak pragnę zaproponować jeszcze inne uzupełnienie do art. 34 pkt 1. By kogoś odznaczyć odznaczeniem bojowym, nie wystarczy dokonać bohaterskiego czynu. Musi być jeszcze ktoś, kto będzie świadkiem tego czynu. Ale to również nie jest jeszcze wystarczające. W trakcie działań bojowych brakuje najczęściej czasu na pisanie wniosków odznaczeniowych. Poza tym trzeba umieć to robić. Im więcej jest w armii inteligencji, tym więcej i piękniej pisze się w niej wniosków odznaczeniowych. Sądzę, że chłopski charakter I i II Armii Wojska Polskiego wyjaśnia stosunkowo małą liczbę odznaczeń nadanych jej żołnierzom. Trzeci Berliński Pułk Piechoty (formacja licząca 2 tys. ludzi) zostawił na swoim szlaku bojowym 1 tys. zabitych i 3 tys. rannych. Przez pułk przewinęło się ok. 6 tys. żołnierzy. Spośród nich odznaczony został zaledwie co 4.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanuszPrzymanowski">Swego czasu wysłuchałem audycji radiowej o tym, jak to pewien traktorzysta, który umiał dobrze orać, odznaczony został Orderem Odrodzenia Polski. Pomyślałem, że gdyby ktoś obecnie, w czasach pokojowych, przeszedł z biało-czerwoną flagą od Lenino do Łaby, żywiąc się po drodze strawą żołnierską, to dalibyśmy mu zapewne za taki wyczyn wysokie odznaczenie. Tymczasem tylko co 4 żołnierz otrzymał takie odznaczenie za ryzykowanie własnym życiem i sute opłacenie krwią każdego kilometra drogi.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanuszPrzymanowski">Nasz Krzyż Walecznych przyznawany w czasie II wojny światowej równoważny jest Krzyżowi Virtuti Militari nadawanemu w innych formacjach. Za czyny bojowe o dużym znaczeniu nagradzaliśmy najczęściej medalem „Zasłużony na polu chwały”. Stawiam wniosek, by do punktu 1 art. 34 po słowach „Krzyżem Walecznych” dodać słowa „Medalem Zasłużony na Polu Chwały”. Wniosek ten jest uzasadniony tym bardziej, że zaraz potem w art. 34 wymienia się 9 innych honorowych tytułów np. „Zasłużony górnik PRL”, „Zasłużony hutnik PRL”, „Zasłużony kolejarz PRL”, „Zasłużony lekarz” itp. Medal „Zasłużony na Polu Chwały” zawiera w sobie większy ciężar krwi, potu i waleczności niż wspomniane tytuły honorowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszOrlof">Powszechny system emerytalny wprowadzony ustawą z grudnia 1982 r. w pełni uzasadnia nowelizację ustawy z 1972 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin. Nowelizacja ma na celu rozwiązanie problemu rent i emerytur starego portfela. Uwzględnia się w niej uciążliwość służby wojskowej, a głównie utratę zdolności psycho-fizycznych. Zapisano też zasadę zwiększenia emerytury za długoletnią służbę wojskową. Wszystkie te rozwiązania mają szczególnie duże znaczenie dla utrwalenia zdolności obronnej kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszOrlof">Z doświadczeń własnej rodziny znam trudny i ciężki charakter służby wojskowej. Pragnę podkreślić, że projekt ustawy jednakowo traktuje wysługę żołnierską z okresu 1918–1939 oraz wojny i LWP. Jest to wyraz sprawiedliwego traktowania wszystkich żołnierzy służących naszej ojczyźnie. Nowelizując ustawę przyznajemy uprawnienia nie tylko żołnierzom przechodzącym na emeryturę lecz i tym, którzy daniną krwi wywalczyli Polsce wolność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#FranciszekSadurski">W uzasadnieniu projektu ustawy podkreśla się, że projektowane rozwiązania uwzględniają podstawowe kierunki zmian powszechnego systemu emerytalnego. Jest to słuszne podejście. Mówi się jednak również o pewnych różnicach w stosunku do rozwiązań przyjętych w powszechnym systemie emerytalnym. W jakich punktach występują te odstępstwa wynikające ze specyfiki służby wojskowej?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#FranciszekSadurski">Popieram wniosek posła J. Przymanowskiego dotyczący uwzględnienia dodatku do emerytury za posiadanie medalu „Zasłużony na Polu Chwały”.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#FranciszekSadurski">Korzystając z okazji chciałbym wyrazić podziękowania pod adresem kierownictwa MON. W marcu 1981 r. interpelowałem w sprawie zrównania uprawnień emerytalnych uczestników walk narodowo-wyzwoleńczych z lat 1917–1918 z uprawnieniami innych byłych żołnierzy. Wniosek ten został uwzględniony w pkt. 5 projektu ustawy. Nie jest to dziś problem natury finansowej. Należy go raczej rozpatrywać w kategoriach moralnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefKrotiuk">W pełni opowiadam się za nowelizacją ustawy. Przyznanie dodatku do emerytury posiadaczom Krzyża Walecznych uważam za rozwiązanie bardzo słuszne. Chciałbym jednak wiedzieć, czy uprawnienie to będzie przysługiwać również żołnierzom niezawodowym? Mam na myśli partyzantów walczących w obronie ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JózefKrotiuk">Nawiązując do wypowiedzi posła J. Przymanowskiego pragnę podać przykład niedostatecznego nagradzania odznaczeniami żołnierzy z okresu II wojny światowej. We wsi osiedleńczej, w której zamieszkałem po wojnie, na 132 byłych żołnierzy I i II Armii zaledwie jeden posiadał Krzyż Grunwaldu, 1 - Krzyż Virtuti Militari i 7 - Krzyże Walecznych. W późniejszym okresie jeszcze 3 spośród nich otrzymało Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski, a przecież ci ludzie ponieśli duże zasługi dla dobra ojczyzny nie tylko na polu walki, lecz również i w pracy na roli. Większość byłych żołnierzy pracowników gospodarki uspołecznionej otrzymała Krzyże Kawalerskie Orderu Odroczenia Polski. Tymczasem wojskowi osadnicy będący obecnie rolnikami-emerytami nie mają najczęściej żadnego dodatku z tytułu odznaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszHaładaj">Chciałbym skonkretyzować pytanie posła Fr. Sadurskiego. W uzasadnieniu projektu jest odwołanie się do rozwiązań zastosowanych w powszechnym systemie emerytalnym. Jak wiadomo, byłem sprawozdawcą parlamentarnym przy wprowadzaniu poprawek dostosowujących nietypowe rozwiązania przyjęte np. w ustawie Karta Nauczyciela i ustawie o szkolnictwie wyższym do rozwiązań, które znalazły się w powszechnym systemie emerytalnym. Czym podyktowane jest zarówno w projekcie tej ustawy, jak i w projekcie ustawy o emeryturach funkcjonariuszy milicji, zastosowanie odrębnych zasad rewaloryzacji emerytur?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszHaładaj">Szef departamentu finansów Ministerstwa Obrony Narodowej gen. bryg. Marcin Górski: Proponujemy likwidację starego portfela nie poprzez zastosowanie współczynników rewaloryzacji, lecz przeniesienie odpowiedniego odpisu na stawki obowiązujące do końca 1982 r. Ustawa mówi o zaopatrzeniu zasadniczym i dodatkach przyjętych do podstawy wymiaru, a także o terminach wypłaty. W przeciwieństwie do podwyżek świadczeń emerytalnych z systemu powszechnego, w wojsku miała miejsce waloryzacja odmiennego typu. O ile w systemie powszechnym podnoszono przede wszystkim świadczenia najniższe, to w wojsku była przeprowadzona waloryzacja w stosunku do inwalidów i osób w wieku 60 lat i więcej nie pracujących zarobkowo. Nasze badania wykazały, że te kategorie osób znajdują się w szczególnie trudnych warunkach. Waloryzacja, o której wspomniałem, przebiegała w trzech etapach.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#TadeuszHaładaj">W obecnych portfelach obowiązują stawki z 1975 r., zaś w przypadku emerytur osób starszych i inwalidów stawki z 1979 r.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#TadeuszHaładaj">W systemie powszechnym jest ograniczenie - „nie więcej niż średnia podwyżka”. W przypadku emerytur wojskowych nie widzieliśmy uzasadnienia takiego rozwiązania, ponieważ płace wojskowych są bardzo spłaszczone.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#TadeuszHaładaj">W przypadku waloryzacji proponujemy, by emerytury wojskowe były waloryzowane w stosunku do wzrostu płac żołnierzy zawodowych, a nie wzrostu średniej płacy w gospodarce uspołecznionej. Uważamy, że wzrost płac żołnierzy służby czynnej musi poprzedzać wzrost emerytur wojskowych. W odróżnieniu od stałego wzrostu płac w gospodarce uspołecznionej, w wojsku występuje skokowa regulacja płac.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#TadeuszHaładaj">Uważamy, że wzrost emerytur nie może być wyższy od wzrostu płac żołnierzy służby czynnej. Jeśli przyjęliśmy zasady waloryzacji zastosowane w systemie powszechnym, to rozwiązanie takie rodziłoby tendencję do odpływu kadry z wojska do zawodów cywilnych. Zwłaszcza w przypadku takich kategorii zawodowych, jak: lekarze, technicy, mechanicy, lotnicy itp. Z obawy o zrodzenie się takich tendencji wprowadziliśmy do podstawy wymiaru emerytury różne elementy uznaniowe.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#TadeuszHaładaj">Jeśli chodzi o kwestię pierwszych wypłat zrewaloryzowanych emerytur, to proponujemy przyspieszenie tego terminu w stosunku do osób 70 letnich, a nie jak w przypadku systemu powszechnego 75-letnich. Zachorowalność byłych żołnierzy jest bowiem znacznie większa niż innych osób.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#TadeuszHaładaj">Jeśli chodzi o renty rodzinne, pragniemy zrównać renty dla wdów po żołnierzach, którzy służyli 25 lat i więcej z rentami dla wdów po żołnierzach zmarłych w związku ze służbą wojskową.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#TadeuszHaładaj">Podobnie jak w obowiązującej ustawie, w projekcie jest utrzymany obowiązek podjęcia pracy przez tych byłych żołnierzy, którzy nie osiągnęli pełnej wysługi lat i nie są inwalidami. Ale odmiennie niż w powszechnym systemie zaopatrzenia emerytalnego nie zawieszamy świadczeń, natomiast utrzymujemy określoną górną wysokość zarobków. W przypadku ich osiągnięcia świadczenia będą zmniejszane, ale nie więcej niż do 50%.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#TadeuszHaładaj">Wiceminister obrony narodowej gen. broni Józef Urbanowicz: Chciałbym się wypowiedzieć na temat propozycji posła Janusza Przymanowskiego. Uważamy, że już uwzględnienie Krzyża Walecznych jest dużym osiągnięciem. Należy pamiętać, że uwzględnienie propozycji posła J. Przymanowskiego będzie rzutować na cały powszechny system emerytalny.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#TadeuszHaładaj">Stan zdrowia kadry jest związany z ogromnym wysiłkiem i natężeniem pracy. Nie ma godzin nadliczbowych, a służba trwa praktycznie na okrągło, co jest związane z ogromnym wysiłkiem psychicznym. Do zawodowej służby wojskowej bierze się ludzi zdrowych i prowadzi dość rygorystyczną selekcję w tym względzie, a wyniki mamy gorsze niż w reszcie populacji. Nie jest to charakterystyczne jedynie dla Ludowego Wojska Polskiego, ale w ogóle dla służby wojskowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WitoldZakrzewski">Należy odróżnić zagadnienia ogólne, które są przedmiotem pierwszego czytania projektu ustawy od zagadnień szczegółowych, jak np. wpływ stanu zdrowia kadry na szczegółowe regulacje. Zagadnienia te będą przedmiotem późniejszych rozważań.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WitoldZakrzewski">Chciałbym też zwrócić uwagę na stosunek projektu ustawy do całości systemu emerytalno-rentowego. Podstawową ustawę w tej dziedzinie uchwaliliśmy w grudniu ub.r. i już w tej chwili nieomal mielibyśmy trzy nowelizacje do tej ustawy. Proszę tego nie odbierać jako negację przedstawionych wniosków. Uważam, że z uwagi na dużą wymieralność zasłużonych w walce zbrojnej o Polskę Ludową ludzi, wniosek posła J. Przymanowskiego jest wart uwzględnienia. Wydaje mi się jednak, że całokształt tych spraw wymaga szczegółowej analizy w zespole i dlatego proponuję powołanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WitoldZakrzewski">Komisje powołały podkomisję do rozpatrzenia projektu ustawy.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>