text_structure.xml 5.21 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykSzafrański">Dnia 11 maja 1982 r. odbyło się posiedzenie Komisji Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa. Porządek dzienny przewidywał omówienie aktualnego stanu hutnictwa żelaza, metali nieżelaznych i materiałów ogniotrwałych oraz kierunków rozwoju w latach 1981–90.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#HenrykSzafrański">Przewodniczący Komisji poseł Henryk Szafrański (PZPR) zakomunikował, iż prezydium Komisji zostało powiadomione przez kierownictwo resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego, iż w związku z koniecznością wyjazdu w teren, przedstawiciele resortu nie będą mogli uczestniczyć w posiedzeniu. W tej sytuacji postanowiono posiedzenie odłożyć do 18 maja br.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#HenrykSzafrański">Wskazując, że czas ten pozwoli posłom na lepsze przygotowanie się do tematu, poseł Henryk Szafrański stwierdził: podkomisja hutnictwa przywiozła z hut śląskich niezbyt optymistyczny obraz sytuacji. A tymczasem - po górnictwie, w którym do odnotowania są korzystne zmiany, musi to nastąpić również w hutnictwie, zaopatrującym całą gospodarkę w materiały.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#HenrykSzafrański">Następny temat, który Komisja będzie rozpatrywać, to stan i kierunki elektronizacji gospodarki narodowej. Podobnie, jak to było poprzednio, przy omawianiu spraw przemysłu maszyn rolniczych, posłowie, którzy mają na swoim terenie zakłady elektroniczne lub stykają się z problemami elektronizacji, powinni się bliżej zaznajomić z tymi zagadnieniami. Elektronika, to gałąź przemysłu, która w szczególnie dużym stopniu opierała się na dostawach z importu. W związku z tym sytuacja w zakładach jest niewesoła.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#HenrykSzafrański">Członkowie Komisji powinni również przygotować się do zapowiadanych przez Prezydium Sejmu prac nad projektem budżetu państwa na rok 1982 i sprawozdaniem rządu z wykonania planu i budżetu za rok ubiegły.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#HenrykSzafrański">Zespół Najwyższej Izby Kontroli opracował w ostatnich miesiącach szereg tematów z zakresu problematyki Komisji. Są to materiały o wynikach kontroli: efektywności wykorzystania sprzętu informatycznego, kontroli zaopatrzenia rynku przez resort hutnictwa i przemysłu maszynowego, realizacji programu oszczędzania paliw i energii elektrycznej w hutnictwie i przemyśle materiałów nieżelaznych, realizacji wykorzystania surowców importowanych i krajowej bazy surowcowej do produkcji materiałów ogniotrwałych zasadowych, a także o wynikach kontroli realizacji dostaw niektórych artykułów metalowych dla potrzeb rynku wiejskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#HenrykSzafrański">Poseł Henryk Szafrański podzielił się także uwagami z wizytacji huty „Kościuszko”. Jest to huta o cyklu zamkniętym, ma trzy wielkie piece, stalownię i koksownię. Gaz wielkopiecowniczy i koksowniczy wykorzystuje do innych operacji technologicznych. 90% wyrobów produkowanych przez hutę obowiązują ceny urzędowe, co powoduje deficyt roczny 2,5 mld zł. Ażeby istnieć, huta musiałaby otrzymać dotację ok. 3,5 mld zł, a na 5 miesięcy dostała 700 mln zł. Z huty odeszło dużo ludzi, w rezultacie obsady martenów są niepełne. Stosuje się przedłużony dzień pracy, marne jest zaopatrzenie w odzież ochronną. Są to wszystko sprawy niepokojące.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#HenrykSzafrański">Zatrzymano jeden wielki piec, gdyż bateria koksownicza jest w takim stanie, że nie opłaca się już remont. Roczna produkcja stali spada w konsekwencji z 700 do 400 tys. ton. Inaczej zaczynają kształtować się koszty wydziałowe. Remontów nie przeprowadza się, bo brak ludzi, których część odeszła do przemysłu terenowego - do zakładów świadczących hutnictwu usługi. W rezultacie, zamiast płacić po 80–120 zł za godzinę, huta korzystająca z usług przemysłu terenowego płaci za to przeszło 300 zł za godzinę.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#HenrykSzafrański">Natomiast walcowania metali nieżelaznych w Dziedzicach jest samowystarczalna, wprowadza reformę. Nieliczne inne zakłady, które pracują na zasadzie cen umownych (np. huta „Łabędy”) mają dobre wyniki ekonomiczne. Te zaś huty, które muszą stosować ceny urzędowe, mają deficyt. Nakłada się na to problem ochrony środowiska, braki odzieży ochronnej i środków do mycia.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#HenrykSzafrański">Tak zapowiada się temat posiedzenia w dniu 18 bm. Chcemy w związku z tym zaprosić prof. W. Bakę, przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów oraz ministra pracy, płac i spraw socjalnych, żeby w sposób zasadniczy omówić te problemy. Bez stworzenia odpowiednich warunków dla hutnictwa nie będzie rozwijać się cała gospodarka narodowa - oświadczył poseł Henryk Szafrański zamykając posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>