text_structure.xml 30.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WitoldZakrzewski">Dnia 12 lipca 1984 r. Komisje: Oświaty, Wychowania, Nauki i Postępu Technicznego oraz Prac Ustawodawczych, obradujące pod przewodnictwem posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.), rozpatrzyły projekt ustawy o utworzeniu Uniwersytetu w Szczecinie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WitoldZakrzewski">W posiedzeniu udział wzięli: wiceprezes Polskiej Akademii Nauk Władysław Markiewicz, minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki Zenon Miśkiewicz oraz przedstawiciele Urzędu Rady Ministrów, Ministerstwa Finansów, władz województwa szczecińskiego i Społecznej Komisji ds. Utworzenia Uniwersytetu w Szczecinie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WitoldZakrzewski">Uzasadnienie projektu ustawy przedstawił minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki Zenon Miśkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WitoldZakrzewski">Minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki Benon Miśkiewicz: Projekt ustawy o utworzeniu Uniwersytetu w Szczecinie zrodził się w wyniku szeroko znanej inicjatywy społecznej. W 1983 r. społeczeństwo ziem zachodnio-północnych, które od zarania Polski Ludowej zabiegało o utworzenie Uniwersytetu w Szczecinie ponowiło swój wniosek, poddając go rozwadze opinii społecznej. Utworzenie tego uniwersytetu leży w interesie polskiej racji stanu, gdyż ziemie północno-zachodnie powinny być nie tylko regionem rozwiniętym gospodarczo, lecz także posiadać prężne ośrodki kulturotwórcze.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#WitoldZakrzewski">Za powołaniem Uniwersytetu w Szczecinie przemawiają więc zarówno potrzeby umacniania polskich tradycji kulturowych na ziemiach północno-zachodnich, jak i potrzeby wprowadzania jakościowych zmian w gospodarce tych ziem, a ponadto potrzeby związane z kształtowaniem polityki morskiej naszego państwa i świadomości morskiej narodu. Ponadto sprawa stworzenia silnego ośrodka nauk humanistycznych i społecznych w Szczecinie nabiera szczególnego znaczenia w dobie wzmożonego zainteresowania tymi ziemiami polityki zachodnio niemieckiej. Z tych względów właśnie założony szeroki profil nowej uczelni, odzwierciedlający jej uniwersytecki charakter, uwzględnia także jej oryginalną specjalizację, która wyrażać się będzie w ukierunkowaniu prowadzonych badań i kształcenia kadr - w znacznym stopniu - problematykę morza i przymorza.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#WitoldZakrzewski">Ponadto utworzenie Uniwersytetu w Szczecinie powinno zahamować odpływ najzdolniejszej młodzieży tego regionu do uniwersyteckich ośrodków w głębi kraju. Powinno to w konsekwencji poprawić niskie wskaźniki pracowników z wyższym wykształceniem humanistycznym i matematyczno-przyrodniczym na Pomorzu Zachodnim.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#WitoldZakrzewski">Zalążkiem uniwersytetu mają być: działająca od 1973 r. w Szczecinie Wyższa Szkoła Pedagogiczna i Wydział Inżynieryjno-Ekonomiczny Transportu Politechniki Szczecińskiej. Pakt ten poparły senaty obydwu uczelni.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#WitoldZakrzewski">Wg założeń organizatorów zespół 68 profesorów i docentów przechodzących z tych uczelni do nowo tworzonego uniwersytetu powinno wzmocnić 32 profesorów i docentów z innych ośrodków naukowych kraju, którzy wyrazili wstępną zgodę na przeniesienie. Zespół 100 profesorów i docentów oraz 45 adiunktów, mających zaawansowane prace habilitacyjne stworzyłby podstawy kadrowe uczelni uniwersyteckiej. Muszę jednak podkreślić, że pełna realizacja planu przeniesień kadrowych uzależniona jest ściśle od zabezpieczenia przez władze m. Szczecina niezbędnej liczby mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#WitoldZakrzewski">Uniwersytet w Szczecinie w pierwszym okresie nie odbiegałby profilem i wielkością od Wyższej Szkoły Pedagogicznej i Wydziału Inżynieryjno-Ekonomicznego Transportu Politechniki Szczecińskiej jazem wziętych. Kształciłby więc ok. 3000 osób na studiach dziennych i 2000 osób na studiach dla pracujących na wydziałach: humanistycznym, ekonomicznym, matematyczno-przyrodniczym oraz w instytutach pozawydziałowych: prawa i administracji oraz kultury fizycznej i turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#WitoldZakrzewski">W miarę wzrostu kadry i poprawy bazy wyodrębniałyby się dopiero dalsze wydziały. Równolegle poszerzałby się także wachlarz prowadzonych kierunków studiów i rosłyby liczby kształconych studentów.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#WitoldZakrzewski">Bazę lokalową uniwersytetu w pierwszym okresie stanowić będzie 12 budynków Wyższej Szkoły Pedagogicznej i Politechniki Szczecińskiej, o łącznej powierzchni użytkowej ok. 34 tys.m2. Nie zaspokaja to wszakże potrzeb uczelni uniwersyteckiej. Niezbędne jest przekazanie dodatkowych budynków dla potrzeb humanistyki przez władze m. Szczecina oraz budowa w najbliższej 5-latce obiektów dla wydziału matematyki, fizyki i chemii oraz hali sportowej, planowanych wcześniej, w okresie przedkryzysowym, dla Wyższej Szkoły Pedagogicznej. W dalszej perspektywie trzeba stworzyć odpowiednią bazę dla projektowanego wydziału biologii i nauk morzu.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#WitoldZakrzewski">Uchwaleniu ustawy musi towarzyszyć zwiększenie w planie na lata 1986–1990 nakładów inwestycyjnych - ponad przewidziane dla Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki i już rozdysponowane na kontynuację najbardziej niezbędnych budów wcześniej rozpoczętych - o dalsze 1,5 mld zł, łącznie ze środkami budżetowymi, z przeznaczeniem na budowę i wyposażenie wspomnianych gmachów. Konieczny będzie także przydział dodatkowych dewiz na zakup aparatury naukowej w II strefie obszaru płatniczego, przy czym potrzeby w tym zakresie, oceniane na 250 tys. dol, wg zapewnień władz miejscowych zaspokoją częściowo miejscowe przedsiębiorstwa gospodarki morskiej w ramach zadeklarowanej przez nie pomocy dla uniwersytetu. Środki na remonty bazy lokalowej Wyższej Szkoły Pedagogicznej, oceniane na 200 mln zł, resort będzie starał się wygospodarować z kwot globalnych przydzielonych mu w latach 1984–1986. Również niezbędna jest decyzja o zapewnieniu skutecznej pomocy w realizacji wspomnianych inwestycji, tj. w zapewnieniu potrzebnych mocy produkcyjnych do ich wykonawstwa.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#WitoldZakrzewski">Uniwersytet w Szczecinie mógłby podjąć działalność w roku akademickim 1986/87. Wcześniejsze uchwalenie ustawy pozwoli na przeprowadzenie w ciągu najbliższych dwu lat konkretnych przygotowań do jego uruchomienia.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#WitoldZakrzewski">Idea powołania uniwersytetu w dużym stopniu zintegrowała i zaktywizowała w ostatnich dwu latach szczecińskie środowiska naukowe i gospodarcze oraz całe społeczeństwo ziem północno-zachodnich. Jeżeli ten klimat utrzyma się nadal, rozwój nowo tworzonego uniwersytetu powinien postępować szybko.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#WitoldZakrzewski">Realizacja idei utworzenia Uniwersytetu w Szczecinie w rocznicę 40-lecia PRL zwiąże ten fakt w świadomości przyszłych pokoleń także z ustanowieniem na ziemiach polskich władzy socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#WitoldZakrzewski">Zgodnie z art.21 ust.2 pkt 6 obowiązującej ustawy o szkolnictwie wyższym Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego w dniu 29 czerwca 1984 r. pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o utworzeniu Uniwersytetu w Szczecinie, zastrzegając, iż nie powinno ono uszczuplić środków przydzielanych na działalność istniejących uczelni wyższych. Pozostałe zastrzeżenia Rady Głównej zostały uwzględnione we wniosku ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#WitoldZakrzewski">Członek Polskiej Akademii Nauk, przewodniczący Społecznej Komisji ds. Powołania Uniwersytetu w Szczecinie prof. Piotr Zaręba: Należy wyrazić ukontentowanie, że po 39 latach starań projekt ustawy o utworzeniu Uniwersytetu w Szczecinie znalazł się w Sejmie. Już w maju 1945 r. zrodziła się inicjatywa powołania w naszym mieście filii Uniwersytetu Poznańskiego. Względy polityczne sprawiły, że do tego nie doszło i że w mieście, w którym, w okresie gdy leżało w granicach Niemiec, nie było żadnej wyższej uczelni, powstały inne szkoły wyższe.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#WitoldZakrzewski">Głównym celem istnienia nowego uniwersytetu będzie badanie problematyki morza i uwarunkowań społecznych z morzem związanych. Nie ulega wątpliwości, że musi to być silna uczelnia. Będzie ona wówczas atrakcyjna dla kadr naukowych, co zapewni ich napływ do Szczecina i zahamuje dotychczasowy odpływ tych kadr z naszego miasta.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#WitoldZakrzewski">W sprawozdaniu zespołu poselskiego zakłada się, że zajęcia dydaktyczne w uniwersytecie rozpoczną się nie później niż w roku akademickim 1986–87. Stwarza do możliwość przyspieszenia otwarcia uczelni, już w roku akademickim 1985–86 tj. w 40 rocznicę „dojścia Macierzy do Szczecina”. Jest to możliwe, gdyż nowy uniwersytet przejmie Wyższą Szkołę Pedagogiczną i Wydział Inżynieryjno-Ekonomiczny Transportu Politechniki Szczecińskiej, będące silnymi jednostkami akademickimi, uprawnionymi do nadawania stopni doktora habilitowanego. Przyspieszenie uruchomienia uniwersytetu jest możliwe także dlatego, że Urząd Wojewódzki kupił już w spółdzielni mieszkaniowej mieszkania dla profesorów i docentów, którzy zechcą przyjść pracować w nowej uczelni.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#WitoldZakrzewski">Zanim oddam głos przedstawicielowi Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego posłowi J. Janowskiemu chciałbym wyjaśnić, że minister jest zobowiązany zasięgnąć opinii Rady Głównej, którą to opinię powinna też znać nasza komisja, ale nie oznacza to, że jesteśmy tą opinią w jakikolwiek sposób związani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanJanowski">Po 8 latach pracy w Sejmie wiem już co oznacza obowiązek zasięgania opinii. Sądzę jednak, że po to uchwaliliśmy ustawę o szkolnictwie wyższym, by nie tylko zasięgać, ale i honorować opinię Rady Głównej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanJanowski">Warunki, którymi Rada Główna obwarowała swą pozytywną opinię o projekcie ustawy zmierzają do tego, by powołanie uniwersytetu nie uszczupliło funduszy na finansowanie już istniejących szkół wyższych oraz by powoływanie wydziałów i instytutów w tym uniwersytecie było zgodne z kryteriami opracowanymi wspólnie przez Radę Główną i resort, a obowiązującymi we wszystkich uczelniach.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanJanowski">Ponad połowa tekstu opinii Rady Głównej nie odnosi się bezpośrednio do projektu powołania Uniwersytetu w Szczecinie. Dotyczy ona powodów, dla których tworzenie nowych szkół wyższych w obecnej sytuacji budzi zastrzeżenia, jako brak konsekwencji w polityce antykryzysowej. Jest to ważne wobec licznych inicjatyw tworzenia szkół wyższych w wielu miastach.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanJanowski">Jako były przewodniczący Komisji Nauki i Postępu Technicznego zapoznałem się 2 lata temu z inicjatywą powołania uniwersytetu. Z satysfakcją stwierdzam, że wszystkie obietnice władz wojewódzkich składane wówczas zostały zrealizowane. Można więc mieć nadzieję, że także dalsze przedsięwzięcia będą terminowo dokonane.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanJanowski">W imieniu zespołu powołanego do rozpatrzenia projektu ustawy głoś zabrał poseł Waldemar Michna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WaldemarMichna">Projekt ustawy wpłynął do Sejmu przed kilkoma dniami, ale była Komisja Nauki i Postępu Technicznego zajmuje się tą sprawą już od dwóch lat. W tym czasie przedstawiciele tej komisji kilkakrotnie wizytowali Szczecin, zapoznając się z obiektami, które mają stać się siedzibą uniwersytetu. Szczególnie duże wrażenie zrobiła na nas imponująca biblioteka.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WaldemarMichna">Jako ekonomista oceniam, że udział gospodarki morskiej w tworzeniu dochodu narodowego, wynoszący obecnie 2,5% jest zbyt mały. Jedynie 1% pracowników naukowych zajmuje się problematyką morską. Jest więc oczywiste, że utworzenie uczelni badającej problemy związane z morzem jest potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WaldemarMichna">Duże znaczenie ma też idea stworzenia uniwersytetu będącego kulturowym mostem łączącym Polskę z krajami tzw. Trzeciego Świata. W okresie kryzysu współpraca z tymi krajami jak i z państwami Europy Północnej powinna być rozwijana. Sprzyjać temu będzie działalność naukowa uniwersytetu.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WaldemarMichna">Zespół poselski jednomyślnie popiera inicjatywę powołania Uniwersytetu w Szczecinie. Proponujemy przy tym kilka poprawek do projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WaldemarMichna">Należy rozważyć nazwę nowej uczelni. Istnieje Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Gdański więc może nową uczelnię należałoby nazwać Uniwersytet Szczeciński. Oczywiście, że przyszły senat może zaproponować przyjęcie innej nazwy. Jednak żadna nie odda tej treści historycznej i politycznej, co zaproponowana przez nas.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WaldemarMichna">Zespół stwierdził, że projektowany art.5 jest rozbieżny z uzasadnieniem projektu. W uzasadnieniu mówi się wiele o „morskości” uniwersytetu. Naszym zdaniem powinna to być jego główna cecha. Proponujemy więc, by zadania tej uczelni „szczególnie uwzględniały problematykę morza i krajów rozwijających się”.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WaldemarMichna">W art.6 ust.2, wzorem wcześniejszym ustaw kreujących uczelnie wyższe, należy stwierdzić, że z dniem rozpoczęcia działalności uniwersytetu studenci i doktoranci WSP w Szczecinie oraz wydziału inżynieryjno-ekonomicznego transportu Politechniki Szczecińskiej stają się studentami i doktorantami uniwersytetu.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WaldemarMichna">Projekt zakłada, że przejęcie dotychczasowych jednostek i rozpoczęcie studiów na uniwersytecie będzie miało miejsce wraz z rozpoczęciem roku akademickiego 1986–87. Środowisko szczecińskie postuluje przyspieszenie tego terminu o rok, tak aby wypadł on w roku jubileuszu czterdziestolecia powrotu Szczecina do Polski. Zespół rozumie to stanowisko, ale nie znając argumentów przemawiających za rozwiązaniem przyjętym w projekcie ustawy proponuje upoważnić ministra nauki do określenia tego terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WładysławMarkiewicz">Prezydium Polskiej Akademii Nauk wyraża pozytywne stanowisko w sprawie utworzenia Uniwersytetu w Szczecinie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WładysławMarkiewicz">Za powołaniem tego uniwersytetu przemawiają ważne racje ogólnopaństwowe. Prezydium PAN uważa, iż będzie on miał wielkie znaczenie dla nauki i kultury polskiej, rozwoju intelektualnego społeczeństwa ziemi szczecińskiej, a także rozwoju gospodarki tego regionu. Rozwój uniwersytetu powinien następować stopniowo, co uznaje również minister B. Miśkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WładysławMarkiewicz">Prezydium PAN wyraża uznanie inicjatorom, organizatorom, władzom politycznym i administracyjnym woj. szczecińskiego za dotychczasowe wysiłki w realizacji idei, która zrodziła się już w zaraniu Polski Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WładysławMarkiewicz">Uniwersytet będzie na początku chromy, ale nie ma na to rady. Wiemy przecież, że także okrzepłe, od lat istniejące uczelnie reprezentują w niektórych dziedzinach nauki żenująco słaby poziom. Mogę przy tym stwierdzić, że dorobek naukowy środowiska szczecińskiego np. w dziedzinie socjologii, którą reprezentuję, jest wyższy niż wielu uczelni. Jestem pewien, że siła przyciągania uniwersytetu zapewni mu szybki rozwój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszKoszarowski">Utworzenie Uniwersytetu w Szczecinie jest ze wszech miar uzasadnione. Nie obawiajmy się, że w początkach jego działalności będą luki, gdyż tak było w przypadku każdej nowo tworzonej uczelni.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszKoszarowski">Z art.3 projektu wynika, że specyfiką uniwersytetu będą badania problematyki morskiej. Jest to słuszne.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszKoszarowski">Należy dążyć do wzmocnienia rangi nowej uczelni. W tym celu trzeba wykorzystywać specjalistów z zagranicy, zapraszając ich do prowadzenia wykładów. Chciałoby się, aby Uniwersytet Szczeciński stał się uczelnią ważną w skali państw bałtyckich, a nawet w skali europejskiej i światowej.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#TadeuszKoszarowski">Obserwując naszą młodzież widzimy, że jest ona zawiedziona brakiem ambitnych zadań, wyzwań, które by ją mobilizowały. Należy więc już teraz wciągać przyszłych studentów uniwersytetu do prac przy jego tworzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JaremaMaciszewski">Na mapie polskich szkół wyższych widnieje wyraźna luka. Brakuje na północnym zachodzie placówki typu uniwersyteckiego. W 1978 r. byłem zaproszony do Szczecina, gdzie na spotkaniu z senatem WSP mówiono, iż perspektywą tej uczelni jest przekształcenie się w uniwersytet o roli szerszej niż regionalna. Naszej decyzji o powołaniu tego uniwersytetu powinna towarzyszyć troska całego środowiska naukowego o nadanie mu takiej rangi. Apel ten kieruję do przedstawicieli PAN i Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Środowisko naukowe powinno pomóc tworzonemu uniwersytetowi w zgromadzeniu dobrych kadr. W wielu instytutach PAN czy uniwersytetach, np. warszawskim, jest nadmiar młodych samodzielnych pracowników nauki. Rada Główna powinna podjąć działania zapewniające większą mobilność kadr naukowych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JaremaMaciszewski">Żaden uniwersytet nie powstał z roku na rok. W każdym też są słabsze punkty. Nie jest celowe otwieranie rachitycznych wydziałów. Powinny one być tworzone dopiero po zgromadzeniu kadr na odpowiednim poziomie i zapewnieniu warunków materialnych i technicznych. W Szczecinie są już kadry i warunki do utworzenia niektórych kierunków. Chodzi zwłaszcza o wydział politechniki, który będzie przejęty przez uniwersytet. Szansą nowej uczelni będzie znalezienie swego indywidualnego oblicza. Jej organizatorzy muszą wybrać dziedziny, w których osiągnięcie znaczącego poziomu w nauce polskiej i europejskiej będzie możliwe.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JaremaMaciszewski">W uzasadnieniu do projektu rząd zobowiązuje się do wprowadzenia do przyszłego NPSG dodatkowej kwoty 1,5 mld zł na potrzeby nowo tworzonego uniwersytetu. Jest to bardzo ważne, gdyż stworzy warunki jego funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JaremaMaciszewski">Myślę, że władze woj. szczecińskiego zgadzają się z nami, iż nie można przekazywać na potrzeby uniwersytetu żadnych budynków szkół podstawowych. Wiemy wszak, jak trudna jest sytuacja lokalowa oświaty także w Szczecinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Z ramienia byłej Komisji Nauki i Postępu Technicznego uczestniczyłam w wyjeździć do Szczecina. Byliśmy zdumieni zapałem władz województwa i działaczy społecznych z jakim podchodzono do inicjatywy utworzenia uniwersytetu. Przedstawiono nam wówczas konkretny program działań, który został wykonany z nadwyżką. Taki stosunek do tej idei gwarantuje, że będzie ona zrealizowana. Należy też przypomnieć, że od poprzedniej kadencji walczył o to poseł W. Czyżewski, który z pewnością będzie się czuł szczególnie usatysfakcjonowany uchwaleniem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">We wszystkich ośrodkach naukowych najpierw powstawały uniwersytety, a dopiero później inne uczelnie. W Szczecinie było odwrotnie. Jest więc najwyższy czas na utworzenie Uniwersytetu Szczecińskiego. Ma też swoje znaczenie polityczne fakt, iż w innych krajach w miastach leżących nad Bałtykiem działa wiele uniwersytetów.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">O ile będą po temu warunki, a zwłaszcza środki finansowe, należy przychylić się do prośby szczecinian o utworzenie uniwersytetu w roku jubileuszu powrotu Szczecina do Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AdamŁopatka">Proponuję przejść do szczegółowej dyskusji nad projektem w brzmieniu sprawozdania zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WitoldZakrzewski">Ponieważ zgłoszono propozycję zmiany tytułu ustawy musimy na wstępie rozpatrzyć tę kwestię. Istnieją dwa rodzaje nazw uniwersytetów: Warszawski, Gdański, itp. lub Jagielloński w Krakowie, im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, itp. Przyjęcie nazwy „Uniwersytet Szczeciński” nie będzie więc sprzeczne z dotychczasową praktyką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AdamŁopatka">Proponuję przyjąć nazwę Uniwersytet Szczeciński i stosownie do tego uzupełnić tytuł ustawy nadając mu brzmienie: „o utworzeniu Uniwersytetu Szczecińskiego w Szczecinie”. Stosowną zmianę trzeba też wprowadzić do art.1.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#AdamŁopatka">Użyty w art.3 termin „krajem rozwijające się” nie jest dobry. Istota rzeczy tkwi w tym, że są to kraje zamorskie i o takich powinniśmy mówić. Termin „kraje rozwijające się” bywa traktowany jako obraźliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WładysławKupiec">Ponieważ w art. 2 stwierdza się, że siedzibą Uniwersytetu jest Szczecin, nie ma potrzeby powtarzać tego w tytule ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitoldZakrzewski">Istotnie trzeba eliminować powtórzenia. Proponuję tytuł: „o utworzeniu Uniwersytetu Szczecińskiego” oraz pozostawienie art.1 i 2 bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdamŁopatka">Jeśli uchwalamy niemal równocześnie dwie ustawy o zbliżonej treści to powinniśmy zachować między nimi paralelność. Odnosi się to także do ich tytułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WitoldZakrzewski">Propozycja posła A. Łopatki wyklucza jednak pełną paralelność. Nie możemy zapominać, że istnieją zwyczajowe różnice między nazwami uniwersytetów i akademii medycznych.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WitoldZakrzewski">Minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki Benon Miśkiewicz: Proponowaliśmy nazwę Uniwersytet w Szczecinie, aby niczego nie przesądzać, Wcześniej bowiem zgłaszano różne sugestie co do nazwy tej uczelni, m. in. „Uniwersytet Pomorza Zachodniego”. Pogląd ten zaakceptowała Rada Ministrów. Powinniśmy poczekać na powstanie inicjatywy dotyczącej nazwy tej uczelni.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WitoldZakrzewski">Nazwę i tak musimy nadać. Możemy więc przyjąć propozycję „Uniwersytet Szczeciński”, a gdy przyjdzie na to pora, zmienić nazwę np. na „Pomorza Zachodniego” lub „im. Władysława Gomułki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BenonMiśkiewicz">Resort nie obstaje przy swojej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BenonMiśkiewicz">Komisje przyjęły nazwę „Uniwersytet Szczeciński” przy 5 głosach przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WitoldZakrzewski">Art.1 nie budzi wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AdamŁopatka">W art.1 zbędne są słowa: „szkołę wyższą”. W przyjętym projekcie ustawy o utworzeniu Akademii Medycznej w Bydgoszczy nie było mocy o tym, że jest to szkoła wyższa.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AdamŁopatka">Komisje przyjęły art.1 wraz z poprawką posła A. Łopatki. Następnie przyjęto art.2 w brzmieniu sprawozdania zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WitoldZakrzewski">Poseł A. Łopatka słusznie zwrócił uwagę, że termin „kraje rozwijające się” powinien zostać zastąpiony innym sformułowaniem. Proponowane przezeń sformułowanie „kraje zamorskie” także nie wydaje się najszczęśliwsze. Do tej kategorii zalicza się wszak, tak różne państwa jak USA, Kanada i Australia z jednej strony, a Libia i Algieria - z drugiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JaremaMaciszewski">Proponuję zakończyć art.3 na sformułowaniu „ze szczególnym uwzględnieniem problematyki morza”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WitoldZakrzewski">Jest to słuszna uwaga także i dlatego, że żadnemu uniwersytetowi nie będzie łatwo objąć całą problematykę krajów Trzeciego Świata, Próbował to robić jeden z instytutów Uniwersytetu Warszawskiego jednak bez większych efektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WaldemarMichna">Może należy napisać „problematyka morza i gospodarki morskiej”. Nie powinniśmy sugerować ograniczenia zainteresowań uniwersytetu do kwestii geograficznych i przyrodniczych. Termin „gospodarka morska” zawiera w sobie także elementy współpracy z innymi krajami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszKoszarowski">Sprawa jest ważna, bo chodzi o profil uniwersytetu, o wskazanie kierunków jego rozwoju. Problematyką morza zajmuje się już Uniwersytet Gdański. Termin „kraje rozwijające się” budzi uzasadnione wątpliwości, zaś „gospodarka morska” jest zbyt wąski. Może więc przyjąć sformułowanie „kraje morskie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanJanowski">Idąc za tą myślę proponuję zwrot „ze szczególnymi uwzględnieniem problematyki morskiej”.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JanJanowski">Komisje przyjęły art.3 wraz z poprawką posła J. Janowskiego. Następnie przyjęto art.4 w brzmieniu sprawozdania zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GenowefaRejman">Projekt ustawy zawiera zbyt wiele terminów, W art.5 jest mowa o terminie przejęcia przez uniwersytet dotychczasowych jednostek. W art.6 - o terminie rozpoczęcia zajęć dydaktycznych, zaś w art.7 o terminie wejścia w życie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#GenowefaRejman">Proponuję upoważnić ministra nauki do określenia terminów przejęcia i rozpoczęcia zajęć dydaktycznych. Nacisk inicjatorów powołania uniwersytetu będzie dość silny, by przyspieszyć te terminy, jeśli się to okaże możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WitoldZakrzewski">Proponuję w art.5 ust.2 wykreślić słowo „termin”. W ten sposób minister nauki określi jedynie zasady przejęcia. Jego termin będzie wynikał z innych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WitoldZakrzewski">Nie możemy z góry określić w jakim tempie będą uruchamiane poszczególne wydziały Uniwersytetu Szczecińskiego. Ranga tej uczelni będzie wysoka tylko wtedy, gdy będzie to silna placówka naukowa. Znaczy to, że kolejne wydziały muszą być tworzone sukcesywnie, odpowiednio do powstających warunków. Proponuję zapisać w art.6, że zajęcia w uniwersytecie będą się rozpoczynały sukcesywnie, a termin rozpoczęcia określi minister nauki. Dzięki temu uniwersytet będzie mógł powstać w roku jubileuszu na bazie już istniejących wydziałów. Rozwój dalszych jego jednostek organizacyjnych będzie zależał od rozwoju bazy materialnej i potencjału kadrowego. Taki zapis przyspieszy utworzenie uniwersytetu i będzie mobilizował do gromadzenia środków na jego rozwój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EdwardZgłobicki">Nie jest bez znaczenia zapis: „nie później niż z początkiem roku akademickiego 1986–87”. Bez tego termin rozpoczęcia zajęć dydaktycznych w nowym uniwersytecie może się opóźnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WitoldZakrzewski">Rozumiem jednak, że wydziały, na bazie których powstanie uniwersytet nie przerwą swej działalności po uchwaleniu ustawy, więc będzie on mógł rozpocząć zajęcia już w roku akademickim 1985–86.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanJanowski">Jak już mówiliśmy w czasie dyskusji nad ustawą o utworzeniu Akademii Medycznej w Bydgoszczy termin „przejęcie” jednoznacznie określa kontynuowanie przez nową uczelnię całości działalności dotychczasowych jednostek. Proponuję więc skreślenie art.6 Ust.2 i drugiego zdania w art.6 ust.1. Jeśli jeszcze dodamy nowy artykuł określający kto powołuje tymczasowe władze uniwersytetu i nadaje tymczasowy statut to zachowamy pełną jednolitość obu ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AdamŁopatka">Proponuję przyjąć ten wniosek nadając mu jednak bardziej zwartą formę, poprzez dodanie do art.5 ust.2 pierwszego zdania art.6 ust.1. W ten sposób cały art.6 przestaje istnieć. Należy też dodać artykuł o powołaniu tymczasowych władz i nadaniu tymczasowego statutu.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AdamŁopatka">Komisje przyjęły art.5 i nowy art.6 w myśl propozycji posła A. Łopatki. Następnie przyjęto art.7.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AdamŁopatka">W dalszej kolejności komisje przyjęły jednomyślnie projekt ustawy w całości. Funkcję sprawozdawcy powierzono posłowi Jaremie Maciszewskiemu (PZPR).</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>