text_structure.xml
19.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">W dniu 8 czerwca 1981 r. obradowała Komisja Nadzwyczajna do Kontroli Realizacji Porozumień z Gdańska, Szczecina i Jastrzębia pod przewodnictwem posła Jana Szczepańskiego (bezp.).</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">Na wstępie obrad głos zabrał przewodniczący Komisji poseł Jan Szczepański (bezp.).</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanSzczepański">Porządek dzisiejszych obrad naszej Komisji przewidywał ocenę realizacji punktu 4 porozumienia gdańskiego i porozumienia warszawskiego w sprawie pełnego przestrzegania swobody wyrażania przekonań w życiu publicznym i zawodowym. Wydaje się, że w świetle zaistniałych faktów, dyskusja na ten temat byłaby bezprzedmiotowa. Chciałbym jednak przedstawić wysiłki Komisji zmierzające do realizacji naszego zobowiązania dotyczącego uwolnienia więźniów politycznych. Wielokrotnie członkowie Komisji spotykali się z przedstawicielami studentów, przedstawicielami NSZZ „Solidarność” oraz reprezentantami komitetów obrony więźniów politycznych w celu przedyskutowania tego problemu. Rozważania nasze koncentrowały się na sprawie 4-ch więźniów, przy czym naszym rozmówcom stawialiśmy pytanie, czy ważniejszy jest los tych 4-ch uwięzionych, czy też pozostałych 35 milionów Polaków. Odpowiadano nam, że póki choć jeden z nich będzie zatrzymany, jego los będzie najważniejszy. Próbowaliśmy również zwrócić uwagę przedstawicielom komitetów obrony więźniów politycznych, że wszelkie akcje protestacyjne i głodówki są formą nacisku na sąd, gdyż władza, jak wiadomo, nie może ingerować w sprawy i decyzje niezawisłego sądu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanSzczepański">Wobec faktu, że na skutek wniosków obrońców, więźniowie zostali zwolnieni i odpowiadać będą z wolnej stopy, możemy uznać, że drugie zobowiązanie, jakie przyjęła na siebie Komisja, po zobowiązaniu dotyczącym rejestracji NSZZ Rolników Indywidualnych, zostało zrealizowane. Dlatego też proponuję, aby Komisja wróciła do spraw, jakie nakreśliła sobie do rozpatrzenia w swoim planie.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanSzczepański">Gdy chodzi o informację dotyczącą realizacji porozumień, to chciałbym poinformować, iż przewidujemy spotkanie z wicepremierem M. Rakowskim i ministrem Cioskiem w tej sprawie. Jednakże w obecnej sytuacji termin jest trudny do przewidzenia.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanSzczepański">Wobec zrealizowania przez Komisję dwóch zobowiązań, w naszym planie pozostają trzy punkty: ogólna ocena realizacji porozumień, ocena działań zmierzających do zawarcia porozumienia globalnego, a także problem legislacyjnych gwarancji procesu odnowy.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanSzczepański">W okresie minionych 3 miesięcy odbyło się 9 plenarnych posiedzeń Komisji, wiele zebrań specjalnie powoływanych zespołów poselskich, przedstawiciele naszej Komisji uczestniczyli m.in., w rokowaniach między rządem a „Solidarnością” w Suwałkach i Warszawie. Ja, jako przewodniczący, odbyłem ponad 10 rozmów z większymi delegacjami związkowymi w ważniejszych sprawach, spotykałem się ze studentami zrzeszonymi w NZS, a także ze związkowcami. W tym czasie do Komisji wpłynęło również około 500 listów i telexów dotyczących interwencji, z czego 70% od „Solidarności” , 20% od innych związków zawodowych, a 10% od osób prywatnych. Tak więc w tym krótkim okresie czasu Komisja nasza pracowała bardzo intensywnie, zbierając tym samym wiele nowych doświadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejWerblan">Moim zdaniem, gdy chodzi o realizację doraźnych zobowiązań i załatwienie spraw interwencyjnych, Komisja zrobiła bardzo wiele, dążąc przy tym do wypracowania kompromisowych rozwiązań. Daleki jestem od imputowania, że zawierano porozumienia ze świadomością, że ich realizacja nie będzie możliwa. Sądzę natomiast, że obie strony zawierające porozumienia, podpisywały je pod presją chwili, pragnąc zakończyć okres napięcia, ulegając jednocześnie złudzeniu, że ich realizacja będzie łatwiejsza niż to się w praktyce okazało.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejWerblan">Uważam, że mimo całej złożoności sytuacji, powinniśmy w chwili obecnej powrócić do naszego głównego zadania, jakim byłoby - moim zdaniem - powiązanie wszystkich zawartych porozumień w jedną całość. Taka całościowa analiza porozumień może przyczynić się do lepszego zrozumienia sytuacji istoty sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#HenrykRafalski">Komisja wywiązała się z przyjętych, zobowiązań dotyczących rejestracji NSZZ RI „Solidarność” oraz uwolnienia więźniów politycznych. Pozostaje jednak kwestia groźby strajku ostrzegawczego związanego z wypadkami bydgoskimi. Jak mi wiadomo, wiele MKZ-ów „Solidarności” złożyło wizyty w wojewódzkich zespołach poselskich żądając wystąpienia do rządu o wyjaśnienie do końca wypadków bydgoskich, a zwłaszcza roli wicepremiera Macha, obu wicewojewodów i komendanta MO w Bydgoszczy. Jeżeli uznamy, że stanowisko wicepremiera M. Rakowskiego jest wyjaśnieniem rządu, to sprawa ta powinna być również pozytywnie rozwiązana.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#HenrykRafalski">W opinii przewodniczącego MKZ NSZZ „Solidarność” Łódź, nasza Komisja, poza udziałem w zarejestrowaniu NSZZ Rolników Indywidualnych, stanowi parawan dla spraw toczących się między „Solidarnością” i rządem.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#HenrykRafalski">Jeżeli chodzi o tzw. globalne porozumienie, to na posiedzeniu Komisji Zdrowia przedstawiciele NSZZ „Solidarność” wyrazili opinię, że obie strony dokonały zapisów ze świadomością, że wiele punktów z tych porozumień nie może być zrealizowanych - podpisywano porozumienia w pośpiechu, aby zakończyć istniejące napięcia. W momencie podpisania porozumienia obie strony przekonane były, że osiągnęły coś, co je satysfakcjonuje i były jednocześnie świadome, iż realizacja tych porozumień jest mało realna ze względu na brak możliwości materialnych i instytucjonalnych. Konieczne wydaje się podsumowanie i urealnienie tych wszystkich porozumień. W przypadku spraw związanych ze służbą zdrowia i opieką społeczną, wszystkie trzy związki zawodowe przygotowują na koniec czerwca opinię dotyczącą dotychczasowej realizacji zawartych porozumień. Opinia ta zostanie udostępniona również członkom Komisji Nadzwyczajnej. Sądzę, że będzie to ważny dokument, albowiem umożliwi on realne spojrzenie i rzeczywistą ocenę realizacji porozumień w dziedzinie służby zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EmilKołodziej">Komisja Nadzwyczajna przyczyniła się do rozwiązania wielu istotnych problemów. Często słychać opinię, że szereg spraw konfliktowych rozstrzygnięto wskutek nacisku tej komisji. Przykładem jest sprawa marszu studentów, a także Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych oraz więźniów politycznych. Rozmowy są jednak bardzo trudne, bowiem Komisja chce stać na stanowisku przestrzegania przepisów prawa, podczas gdy znaczna część działaczy „Solidarności” uważa, że w wielu kwestiach ustawy nie obowiązują. Domagają się np. niedopuszczenia do procesu sądowego przeciwko działaczom Konfederacji Polski Niepodległej. Innym przykładem zawarte w apelu złożonym przez studentów takiej postawy jest sformułowanie zawarte w apelu złożonym przez studentów do Sejmu w sprawie więźniów politycznych, mówiące o tym, że Polska nie może być krajem więźniów politycznych. Mimo jednak wszystkich oporów, argumenty Komisji oddziaływują w czasie rozmów. W niedługim czasie należy się liczyć z wystąpieniem do Komisji w sprawie świadków Jehowy, którzy z powodów religijnych nie chcą iść do wojska.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#EmilKołodziej">W porozumieniu z Komisją Prac Ustawodawczych należałoby przyspieszyć sprawy związane z przedłożeniem do laski marszałkowskiej szeregu projektów ustaw, których opracowanie wynika z porozumień społecznych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#EmilKołodziej">Należałoby również przyspieszyć załatwianie szeregu spraw konkretnych wynikających z tych porozumień. Np. konieczne jest szybkie wydanie przez rząd uchwały w sprawie funduszu rozwoju rolnictwa, o którego wydatkowaniu - w myśl umowy z Ustrzyk - powinno decydować zebranie wszystkich rolników we wsi.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#EmilKołodziej">Podpisano też wiele zobowiązań płacowych i inwestycyjnych, na które nas nie stać. Potrzebne jest ponowne ich rozpatrzenie i generalne rozstrzygnięcie, co obecnie jest możliwe do wykonania. Równocześnie jest jednak wiele spraw szczegółowych, zależnych od resortów, które można by szybko załatwić. Powinny się tym zająć sejmowe komisje merytoryczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#DorotaSimonides">Mam wątpliwości co do dotychczasowej pracy Komisji. Skoro bowiem podpisane porozumienia były z góry skazane na niewykonywanie, nie chciałabym dalej uczestniczyć w działaniu, które nie ma sensu. Potrzebny byłby nacisk na Komitet Rady Ministrów DS. Związków Zawodowych i NSZZ „Solidarność”, żeby wspólnie ustalili hierarchię ważności wszystkich podpisanych dotychczas zobowiązań. Wówczas nasza Komisja mogłaby przystąpić do systematycznego działania. Musimy przecież mieć przekonanie, że uczestniczymy w dobrej i użytecznej robocie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszStadniczeńko">Czy nasze działanie rzeczywiście nie ma sensu? Życie potwierdziło, że jesteśmy bardzo potrzebni, a dowodem tego jest np. sprawa NSZZ Rolników Indywidualnych i zapobieżenie strajkowi powszechnemu. To samo dotyczy problemu więźniów politycznych oraz rysującej się możliwości darowania przez Radę Państwa reszty kary braciom Kowalczykom.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszStadniczeńko">Całość zawartych dotychczas porozumień jest nie do opanowania. Tylko rząd może i powinien zająć się tym problemem. Byłoby bardzo korzystne, gdyby się udało doprowadzić do porozumienia globalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Trzeba szerzej informować społeczeństwo o pracy Komisji. Przy dotychczasowym stanie informacji powstaje w terenie wrażenie, że Komisja usnęła.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#HenrykRafalski">Jeżeli środki masowego przekazu oraz organizacje społeczne, zwłaszcza związkowe chcą uznać działalność Komisji, to uczynią to. Jeżeli zaś jakiś odłam społeczeństwa uważa, że Komisja odgrywa rolę niezadowalającą, nic na to nie poradzimy.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#HenrykRafalski">W opinii łódzkiego MKZ NSZZ „Solidarność” prace legislacyjne związane z realizacją porozumień przebiegają opieszale. Wierzę, że gdyby ten proces udało się przyspieszyć - a przynajmniej w pierwszej fazie sprawy te nie kosztują tak wiele - byłoby to bardzo korzystne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzCupisz">Brałem udział w spotkaniu z przedstawicielami gdańskiego MKZ (m.in. Walentynowicz, Gwiazda). Odniosłem wrażenie, że na sprawie kilku więźniów politycznych się nie skończy - niebawem zostaną podjęte dalsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanSzczepański">Mamy sygnały, że kolejną kwestią będzie problem świadków Jehowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzCupisz">Podniesiono również kwestię wydarzeń radomskich. Chciałbym usłyszeć, jakie były ustalenia w tej mierze i jakie sprawy jeszcze zalegają?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanSzczepański">Andrzej Gwiazda w czasie rozmów koncentrował się na problemie abolicji. Chodzi o to, aby objąć amnestią tych wszystkich, którzy od 1976 r. prowadzili działalność polityczną, zakwalifikowaną jako niezgodną z prawem. Co do Radomia otrzymaliśmy protest tamtejszego MKZ-tu. Podsekretarz stanu w URM Zygmunt Rybicki zwracał się do mnie o podjęcie tego problemu, ale w imieniu Komisji odmówiłem. Nie mogliśmy tego uczynić w sytuacji, gdy trwały rokowania i porozumienie nie zostało podpisane.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KazimierzCupisz">W trakcie spotkania, o którym mówiłem, silnie eksponowano (Anna Walentynowicz) sprawę Brożyny. Sprawa ta powinna być wyjaśniona. Ogólne wrażenia z tego spotkania są pozytywne. Praca naszej Komisji została przyjęta z uznaniem i wyrażono jej podziękowanie, szczególnie co do rejestracji NSZZ RI „Solidarność”.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KazimierzCupisz">Problem więźniów politycznych wywołuje u mnie wątpliwości. Dlaczego aż rok musiano gromadzić dowody, mając w ręku czołowych działaczy KPN? Coś z tym problemem nie jest tak. Na dodatek zwalnia się ich przed rozprawą.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#KazimierzCupisz">Powrócił obecnie w postulatach problem odpowiedzialności za wydarzenia bydgoskie wicepremiera Macha. Jak nas poinformowano, zagadnienie to zostało wyłączone z rozmów rządu z NSZZ „Solidarność”, dlaczego więc obecnie powraca się do tej kwestii?</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#KazimierzCupisz">W trakcie tych rozmów, w których uczestniczyłem, żądano, aby wicepremier Mach złożył oświadczenie dla prasy i wyjaśnił kwestię swojego udziału w obradach WRN w Bydgoszczy, O niczym innym nie było mowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzCupisz">Mówi się również o potrzebie odwołania ministra sprawiedliwości Bafii oraz prokuratora generalnego Czubińskiego wiążąc tę sprawę z wydarzeniami bydgoskimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanSzczepański">„Solidarność” z FSO Lublin zażądała, aby rozwiązać Milicję Obywatelską, zwolnić ze służby milicjantów do stopnia sierżanta i w to miejsce utworzyć Milicję Robotniczą. Wspomniano tam także o konieczności zorganizowania obozów pracy przymusowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KazimierzCupisz">Opowiadam się za podjęciem prac celem skonstruowania porozumienia globalnego. W sytuacji, jaka istnieje obecnie, zawsze będą powstawać nieporozumienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#HenrykRafalski">W rozmowach, jakie WZP w Łodzi prowadził z delegacją MKZ-tu, zawarto wątpliwą ocenę obecnej rangi Sejmu. Z wypowiedzi posła K. Cupisza wynika, że MKZ Gdańsk wyraża zadowolenie z pracy naszej Komisji. Oznaczałoby to istotne rozbieżności między opiniami poszczególnych regionów NSZZ „Solidarność”.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KazimierzCupisz">W toku spotkania, które odbywało się w bardzo dobrej atmosferze, wyrażano się z szacunkiem o pracy naszej Komisji. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że przedstawiciele związków zawodowych tak odnoszą się do nas, ponieważ został stworzony jeszcze jeden kanał, poprzez który mogą naciskać na rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">To, że porozumienie globalne będzie konieczne, uzmysłowiliśmy sobie już w trakcie rokowań z przedstawicielami nauczycieli. Reprezentanci każdej branży uważają, że ich interesy są najważniejsze, żądają środków, a tych brakuje. Dlatego konieczne jest wypracowanie ogólnego porozumienia.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrystynaJandyJendrośka">Obrady podsumował przewodniczący Komisji poseł Jan Szczepański (bezp.): Rozumiem uczucie beznadziejności, jakie wynikało z wypowiedzi posłanki D. Simonides. Chciałbym zaznaczyć, że już na pierwszym inauguracyjnym posiedzeniu naszej Komisji zaproponowałem jako motto dla jej prac cytat z Hamleta: „Zginąć musi, kto wchodzi między miecze potężnych szermierzy”. Musimy pamiętać, że będziemy chwaleni przez „Solidarność” jedynie w tym przypadku, jeśli uzna, że dobrze załatwiamy jej interesy. Myślę, że dochodzimy do punktu zwrotnego w naszej pracy, a zatem należałoby pomyśleć o zmianach jej celów i metod.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#KrystynaJandyJendrośka">Obecnie w kraju działają dwa państwa: nominalne i równoległe. Wiele zależy od tego, czy państwo równoległe zdoła doprowadzić do rozwiązania MO i innych celów, do których zmierza. Wszyscy zainteresowani muszą zdać sobie sprawę, że kiedy dojdzie do sytuacji, w której państwo nominalne nic już nie będzie mogło dać w odpowiedzi na żądania „Solidarności”, oznaczać to będzie również śmierć tej ostatniej. Nie będzie ona mogła działać także w ramach struktur państwa chadeckiego, czy innego. To uświadomienie musi w końcu nastąpić. Nie można dalej osłabiać państwa nominalnego. Jeśli nie nastąpi jakiś zwrot, to w przeciągu trzech tygodni zajdzie konieczność zwolnienia z pracy 2 milionów ludzi. Jeśli państwo zbankrutuje, kto będzie płacił zasiłki?</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#KrystynaJandyJendrośka">Komisja powinna wrócić do pracy zakreślonej w tych ramach, w jakich została powołana, i nie podejmować spraw wynikających z konfliktów doraźnych. Jakie mamy bowiem środki nacisku na rząd? Możemy wystosować dezyderat - i tak robiliśmy, mogliśmy odbywać spotkania i rozmowy z wicepremierem Rakowskim i ministrem Cioskiem, to też było. Cóż można jeszcze? Pozostaje votum nieufności, ale czy jest to środek, po który powinniśmy sięgać, zwłaszcza w tym okresie? Nasze możliwości są ograniczone. Wydaje się, że błędem było to, iż nieraz wychodziliśmy poza nasze uprawnienia. Dążyliśmy do rozwiązania konfliktów (suwalski, czy sprawa nauczycieli), kierując się poczuciem odpowiedzialności za sprawy tego kraju. W najbliższym okresie podejmiemy tematy z naszego planu pracy. Opowiadamy się za pracą, może mniej efektywną, ale za to bardziej wydajną. Nie chcemy zastępować rządu, nie mamy po temu kompetencji. Będziemy współpracowali z obecną ekipą, a także każdą następną, stojąc na gruncie prawą. „Solidarność” popełnia błąd wszystkich poprzednich ruchów rewolucyjnych, budowę państwa praworządnego rozpoczyna od łamania prawa. Poprosimy o przygotowanie analizy realizacji porozumienia gdańskiego, co było, jest i będzie w tej sprawie robione.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>