text_structure.xml 65.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Dnia 27 czerwca 1983 r. Komisja Handlu Zagranicznego, obradująca pod przewodnictwem posła Zdzisława Malickiego (PZPR), rozpatrzyła: - sprawozdanie rządu z wykonania budżetu państwa na 1982 r. wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w części dotyczącej handlu zagranicznego oraz - sprawozdanie z działalności zespołu NIK za 1982 rok.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(W posiedzeniu wzięli udział; minister handlu zagranicznego Tadeusz Nestorowicz oraz przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów.)</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">(Minister handlu zagranicznego Tadeusz Nestorowicz przedstawił uzupełniające uwagi do doręczonego komisji materiału.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszNestorowicz">W 1982 r. nastąpiło zahamowanie spadku w naszym eksporcie - początkowo w wyniku zwiększenia eksportu produkcji wydobywczej, a później eksportu produktów przetworzonych. Ogółem nastąpił wzrost eksportu o 12,4%, w tym do krajów socjalistycznych o 20,7% i do krajów II obszaru płatniczego o 5,5%. Zaznaczam, iż chodzi o eksport w wyrazie rzeczowym. Plan na 1982 r. był przygotowywany w szczególnych warunkach wewnętrznych i zewnętrznych. W stosunku do planów operatywnych plan ogólny został wykonany w pierwszym obszarze płatniczym: eksport - 108,5%, import - 107%; w II obszarze płatniczym: eksport - 108,6%, import - 107%.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszNestorowicz">Realizacja handlu zagranicznego przebiega w ostatnim okresie w trudnych warunkach wewnętrznych i zewnętrznych. W handlu międzynarodowym pojawiły się niekorzystne tendencje. Nastąpił spadek o kilka punktów naszych terms of trade. W 1982 r. zmniejszyło się kredytowanie naszego handlu. Nasze zaangażowanie kredytowe w 1983 r. wyniesie zaledwie 300–400 mln dolarów. Innym niekorzystnym zjawiskiem dla naszego eksportu wyrobów przetworzonych jest recesja światowa. Dochodzą do tego wreszcie restrykcje gospodarcze Zachodu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszNestorowicz">Możemy natomiast mówić o udanej realizacji naszego eksportu w 1982 r. do I obszaru płatniczego. Dotyczy to głównie Związku Radzieckiego. Eksport do innych krajów socjalistycznych również wrócił do wielkości sprzed 1981 roku. Niezależnie od tego, w 1982 r. zaczęliśmy realizować zmianę w Strukturze geograficznej naszego eksportu. Udział krajów socjalistycznych w naszym globalnym eksporcie wzrósł ostatnio o 3 pkt, zaś w globalnym imporcie o ponad 7 pkt.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszNestorowicz">Jeśli chodzi o kraje rozwijające się, to staraliśmy się umacniać i rozszerzać nasz handel zagraniczny z tą grupą krajów. Dzięki uelastycznieniu zasad kredytowania i rachunku ekonomicznego nastąpił wzrost eksportu urządzeń inwestycyjnych i maszyn.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszNestorowicz">Co się tyczy rozwiniętych krajów kapitalistycznych, to o dalszym rozwoju handlu zagranicznego z tymi krajami zadecydują negocjacje z naszymi wierzycielami w sprawię warunków dalszych spłat naszego zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszNestorowicz">Rok 1982 był okresem intensywnej pracy nad wdrażaniem reformy w handlu zagranicznym. Na ogół oceny wdrożeń w 1982 r. są pozytywne. Szukamy obecnie rozwiązań ulepszających poszczególne elementy systemu reformy w naszym resorcie. Do tej pory 1402 przedsiębiorstwa uzyskały prawo do uzyskiwania odpisów dewizowych. Wartość odpisów dewizowych wynosi obecnie 623 mln dolarów, z czego wykorzystano około 260 mln. W roku obecnym będziemy kontynuować wdrożenia związane z tą właśnie problematyką i wydawaniem koncesji na handel zagraniczny.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#TadeuszNestorowicz">Duży problem stanowi dla nas sprawa jakości towarów eksportowanych. Możemy tu wyróżnić dwa aspekty: pierwszy dotyczy wywiązywania się z warunków umowy; drugi - zjawiska tworzenia się coraz większej luki technologicznej. Za 2–3 lata zacznie nam to rzutować na eksport towarów przetworzonych. Pracujemy wspólnie z resortem nauki i techniki nad stworzeniem właściwych warunków importu do Polski technologii, know-how itd. Staramy się także ulepszać nasz eksport w tym zakresie, aby nie dopuścić do powstania nadmiernej luki technologicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#TadeuszNestorowicz">W 1983 r. nastąpiła też niekorzystna zmiana terms of trade.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#TadeuszNestorowicz">W 1982 r. wyniosły one plus 104 (w porównaniu do 1981 r.), zaś w I kwartale 1983 r. mamy wskaźnik ujemny. Jest to wynikiem spadku cen na surowce, zwłaszcza węgiel, siarkę i półfabrykaty pochodzenia chemicznego. Nastąpił wprawdzie pewien wzrost cen miedzi, srebra i cukru, jednak w stopniu niewystarczającym, aby zrównoważyć spadek tamtych cen. Zgodnie ze światowymi cenami, przewiduje się ożywienie sytuacji ekonomicznej w Stanach Zjednoczonych. Nie wiadomo, oczywiście, czy okaże się ono trwałe. Jeśli tak, to po upływie 6–9 miesięcy ożywienie koniunktury przeniesie się do Europy Zachodniej. Byłoby to korzystne dla eksportu naszych surowców.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#TadeuszNestorowicz">Jeśli chodzi o artykuły rolne, to na handel w tym zakresie składa się wiele zjawisk, m.in. pogoda. Nastąpił wprawdzie wzrost cen cukru, ale generalnie ma miejsce spadek cen.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#TadeuszNestorowicz">W 1983 r.; kontynuujemy nasze zamierzenia przedstawione już wysokiej komisji. Dlatego zwracam się do komisji z prośbą o akceptację naszej działalności.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#TadeuszNestorowicz">Przechodzę do spraw budżetu. Dochody budżetowe wyniosły w 1982 r. - 80 mld zł, a wydatki budżetowe - 160 mld zł, czyli 7–7% planu. Podstawową pozycją dochodów budżetowych (96%) były wpływy przedsiębiorstw handlu zagranicznego. Wpływy te były wyższe z tytułu podatku obrotowego, dochodowego, stabilizacyjnego oraz w wyniku zmian stawek podatku obrotowego i obciążeń wyrównawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#TadeuszNestorowicz">98% wydatków budżetowych związane było z obrotem zagranicznym (odsetki i dotacje). W 1982 r. nie było potrzeby uruchomienia dotacji na rachunkach wyrównawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#TadeuszNestorowicz">Środki budżetowe na działalność jednostek budżetowych zostały wykorzystane w 89%. Nie wykorzystano 246 mln zł, głównie w dziale administracji państwowej. Program oszczędnościowy został zatem wykonany prawie w 100%. Z uwagi na politykę traktatową przesunięcia z niektórych pozycji nastąpią w 1983 i 1984 r. Reasumując, zwracam się do wysokiej komisji z prośbą o akceptację polityki budżetowej resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WacławKosicki">Zespół przedłożył komisji analizę zadań centralnego planu społeczno-gospodarczego i budżetu za 1982 r. Jest ona złożona, gdyż poza uwarunkowaniami zewnętrznymi (blokada, różnego rodzaju restrykcje) w znacznym stopniu na wyniki w handlu zagranicznym wpłynęły wprowadzone w życie nowe rozwiązania systemowe związane z reformą gospodarczą. W trudnych warunkach zewnętrznych i wewnętrznych realizację zadań w handlu zagranicznym w 1982 r. ocenić należy generalnie pozytywnie. Wykonanie planu eksportu do I obszaru płatniczego w 110%, a do II obszaru - prawie w 98% wymagało dużego wysiłku. Osiągnięto dodatnie saldo w obiatach z krajami II obszaru płatniczego oraz nastąpiły korzystne zmiany w strukturze towarowej importu, w którym wzrósł udział artykułów zaopatrzeniowych i rynkowych przy spadku dóbr inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WacławKosicki">Kontrole przeprowadzone przez NIK zwróciły m.in. uwagę na pewne nieprawidłowości we wdrażaniu reformy gospodarczej, nieodpowiednią jakość towarów przeznaczonych na eksport, możliwość ci uzyskiwania lepszych cen w eksporcie niektórych towarów oraz brak dostatecznej masy towarowej na eksport przy równoczesnych przypadkach nieprzyjmowania przez niektóre przedsiębiorstwa handlu zagranicznego pełnych ilości oferowanych przez przemysł towarów.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WacławKosicki">Uwagi dotyczące reformy gospodarczej ograniczały się w większości przypadków do niedostosowania struktur organizacyjnych przedsiębiorstw handlu zagranicznego do funkcjonowania w warunkach reformy gospodarczej, mało wnikliwej analizy kalkulacji sporządzanych przez przemysł i stanowiących podstawę przyznania dopłat do eksportu oraz odpisów dewizowych, nieprawidłowości w dziedzinie umownych uregulowań współpracy pomiędzy phz a dostawcami bądź odbiorcami krajowymi i braków w doskonaleniu systemu motywacyjnego. Z otrzymanych wyjaśnień wynika, że nieprawidłowości wykazane przez kontrole są przez przedsiębiorstwa handlu zagranicznego usuwane. Obecnie prowadzona jest kontrola sprawdzająca wykonanie wniosków pokontrolnych NIK. NIK wysuwała również wnioski, zmierzające do urealnienia kursu walut i powiązania stawek odpisów dewizowych z efektywnością eksportu. Wnioski te, mimo jednoznacznego poparcia ich przez kierownictwo resortu nie zostały dotychczas zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WacławKosicki">Generalnie należy stwierdzić, że kierownictwo resortu podejmowało i podejmuje wiele działań, zmierzających do pełnego wdrożenia i doskonalenia zasad reformy gospodarczej. Wymienić tu można m.in.: doskonalenie udzielania koncesji, zorganizowanie stałej pomocy dla osób, którym udzielono koncesji na prowadzenie handlu zagranicznego, prowadzenie szerokiego szkolenia z zakresu problematyki reformy gospodarczej i podejmowanie starań zmierzających do zmniejszenia wysokości dopłat eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WacławKosicki">Istotnym problemem jest jakość towarów przeznaczonych na eksport. W świetle badań kontrolnych intensyfikację eksportu utrudnia m.in. nieodpowiednią jakość wielu polskich towarów. Duża częstotliwość występowania wad przynosi szkodliwe następstwa, polegające m.in. na trudnościach w pozyskiwaniu nowych odbiorców, utracie dotychczasowych rynków oraz zrywaniu przez kontrahentów już zawartych kontraktów. Ponadto reklamacje jakościowe zgłaszane przez nabywców polskich towarów pociągają za sobą znaczne straty dewizowe. Nie ulega wątpliwości, że główne przyczyny nieodpowiedniej jakości towarów tkwią w przemyśle. NIK przedstawia jednak te materiały Ministerstwu Handlu Zagranicznego, widząc potrzebę opracowania kompleksowego systemu zbierania informacji, ewidencji i analizy przyczyn i skutków finansowych eksportu towarów nieodpowiedniej jakości. Konieczne jest też usprawnienie przepływu informacji w tym zakresie od biur radców handlowych. W bieżącym roku resort podjął już działania zmierzające do poprawy jakości towarów eksportowych. Chodzi jednak o to, by tym razem sprawę doprowadzić do końca i osiągnąć w tym zakresie odczuwalny postęp.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WacławKosicki">W kwestii możliwości uzyskiwania lepszych cen w eksporcie niektórych towarów uwagi NIK dotyczyły działalności służb cenowych w przedsiębiorstwach handlu zagranicznego. Kontrola stwierdziła, że służby cenowe w niektórych phz w ostatnich dwóch latach zaniechały nawet rejestrowania informacji cenowych oraz sporządzania analiz cen niezbędnych do prowadzenia negocjacji cenowych. W niektórych phz nie egzekwowano też nadsyłania informacji cenowych i rynkowych z własnych zagranicznych placówek.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WacławKosicki">Kierownictwo resortu bardzo szybko zareagowało na informacje NIK o stwierdzonych nieprawidłowościach w działaniu phz w tym zakresie, organizując m.in. szkolenie pracowników służb cenowych resortu. Z otrzymanych dotychczas informacji wynika, że niektóre phz dokonały już odpowiednich zmian w organizacji i działalności swoich służb cenowych („Minex”, „Agromet-Moto- import”, „Bumar”), zapewniających prawidłowe ich funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WacławKosicki">Odpowiednie służby resortu (departament analiz ekonomicznych i cen, Instytut Koniunktur i Cen, resortowy Ośrodek Informacji Naukowej) zostały zobowiązane do zwiększenia zakresu opracowywanych prognoz cenowych i informacji koniunkturalnych. Sprawa ta wymaga jednak stałej troski ze strony aparatu handlu zagranicznego, bowiem aktywne działanie może przysporzyć dodatkowych wpływów dewizowych za tę samą masę towarową.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#WacławKosicki">W minionym roku NIK zwracała uwagę na przypadki nieprzyjmowania przez niektóre przedsiębiorstwa do swoich planów eksportu pełnych ilości oferowanych przez zakłady przemysłowe towarów. Sprawa ta wiązała się częściowo z nieodpowiednią jakościowo masą towarową, ale także ze słabą akwizycją niektórych przedsiębiorstw handlu zagranicznego. Z otrzymanych odpowiedzi na wystąpienia NIK w tym zakresie wynika, że phz wyciągnęły z uwag tych stosowne wnioski i poprawiły współpracę z przemysłem.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#WacławKosicki">W zakresie wykonania budżetu Ministerstwa Handlu Zagranicznego za 1982 r. po stronie dochodów wpływy znacznie przekroczyły założenia planów. Wiązało się to głównie ze zwiększeniem podatku obrotowego i dochodowego. Nie osiągnięto w pełni zakładanych wpływów z działalności jednostek budżetowych w dziale nauka i dochody z gospodarki nieuspołecznionej i od ludności. W obu jednak przypadkach zmniejszenie można uznać za uzasadnione. W naszych uwagach podano również, że dochody w dziale szkolnictwo zawodowe wykonane zostało w 54%. Dodać jednak należy, że różnica dotyczy niewielkiej kwoty, a mianowicie zaledwie 43 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#WacławKosicki">Pod względem wydatków resort w minionym roku bardzo rzetelnie wywiązał się z zalecenia zmniejszenia etatów na placówkach zagranicznych. Zmniejszono zatrudnienie o 75 pracowników etatowych i 108 pracowników ryczałtowych, zawieszono działalność 6 placówek zagranicznych. Podjęte zostały przez ministerstwo kroki zmierzające do dalszych oszczędności w gospodarce lokalowej i transportowej placówek. Osiągnięto także oszczędności w wydatkach akwizycyjnych w zagranicznych delegaturach phz. W sumie oszczędności w jednostkach budżetowych w 1982 r. wyniosły 300 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#WacławKosicki">Biorąc jednak pod uwagę trudny dla kraju okres, przekazano ministerstwu pewne propozycje dokonania dalszych oszczędności. Z rozeznania Zespołu wynika, że kierownictwo resortu poważnie potraktowało propozycje NIK i że można spodziewać się określonych efektów podejmowanych działań.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#WacławKosicki">Koreferat na temat wykonania planu i budżetu za 1982 r. w części dotyczącej handlu zagranicznego przedstawił poseł Stefan Dziedzic (PZPR): Nie przytaczam w koreferacie liczb zawartych w sprawozdaniach, ograniczając się do próby analizy, ozy wykonane zostały zadania i cel planu roku 1982. Nie ulega wątpliwości, że realizacja tych zadań przebiegała w bardzo trudnych zewnętrznych i wewnętrznych warunkach. Należy do nich zaostrzenie ogólno-światowego kryzysu, spadek ogólnej działalności gospodarczej w krajach uprzemysłowionych, gwałtowne obniżenie się tempa wzrostu w krajach rozwijających się, restrykcje gospodarcze wobec państw socjalistycznych, łącznie ze zniesieniem klauzuli największego uprzywilejowania dla Polski i związane z tym trudności w polityce kredytowej, a stąd konieczność ostrych ograniczeń importowych. Te oto czynniki miały duży wpływ na realizację zadań w 1982 r., a przecież kraj nasz w dalszym ciągu przeżywa kryzys gospodarczy i rok 1982 był kolejnym okresem, w którym nastąpił spadek dochodu narodowego o 8%, co wynikało m.in. ze zmniejszenia się produkcji w tych gałęziach, z których pochodzi duża część eksportu. Globalna produkcja przemysłowa obniżyła się o 3%, a produkcja rolna o 4%. Wielkość nakładów inwestycyjnych w porównaniu z 1981 r. zmalała o 19%, a przy tym ciągle jeszcze jesteśmy na etapie wdrażania reformy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#WacławKosicki">Budżet resortu handlu zagranicznego po dokonanych zmianach na odcinku dochodów wykonany został w 272%. Założony plan w wysokości 29,5 mld zł wykonany został w kwocie 80,5 mld zł. Tak wysoki procent wykonania planu dochodów w normalnych warunkach można by określić jako błąd w sztuce planowania. Rok 1982 cechowała jednak w dalszym ciągu duża zmienność warunków realizacji planu. Dla przykładu podstawową pozycję dochodów budżetowych resortów, tj. ok. 96%, stanowią wpływy z działalności przedsiębiorstw handlu zagranicznego. Wpływy te są wyższe od przyjętych w ustawie budżetowej o 196%, co wynika m.in. ze wzrostu podatku obrotowego o 162%, z przyjętego systemu cenotwórczego i jednorazowego podatku stabilizacyjnego. Nie osiągnięto natomiast planowanych wpływów z opłat pobieranych od ludności, a także zakładanych w planie dochodów z działalności budżetowej, realizując te zadania w 92%.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#WacławKosicki">Wydatki budżetowe wyniosły łącznie 159 mld zł i w porównaniu z planowanymi w budżecie były niższe o 23%. Świadczy to o lepszej trafności przewidywań w planowaniu wydatków, szczególnie przy istniejącej w dalszym ciągu trudnej sytuacji na rynku zaopatrzeniowym. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż żadna z zaplanowanych w wydatkach pozycji nie została przekroczona, co świadczy o oszczędnym gospodarowaniu środkami budżetowymi. Pozytywnie należy także ocenić realizację planu oszczędnościowego, choć uzyskana oszczędność ok. 129 mln zł poprzez zmniejszenie zatrudnienia na placówkach zagranicznych i zawieszenie działalności 6 placówek budzi kontrowersyjne odczucia, jeśli się weźmie pod uwagę planowane zwiększenie eksportu w latach następnych oraz fakt, że w 1983 r. resort uzyskał zgodę na zwiększenie obsady placówek zagranicznych o 40 etatów. Na podkreślenie zasługują oszczędności w wydatkach resortu na reprezentację, tym bardziej, że nie skorzystano z upoważnienia ministra finansów do zwiększenia tych wydatków o 100% w stosunku do zaplanowanych w budżecie na 1982 rok.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#WacławKosicki">Reasumując, należy stwierdzić, że założenia budżetowe 1982 r. w zasadzie zostały wykonane. Są one takie, jakie można było osiągnąć w konkretnej sytuacji. Oceniając realizację zadań w zakresie budżetu, trzeba także ocenić realizację zadań w zakresie handlu zagranicznego. Plan eksportu wykonany został w 103,5%, a importu w 91,5%. Rok 1982 zamknął się saldem dodatnim 52 mld zł wobec salda ujemnego w 1981 r. w wysokości 137 mld zł. Osiągnięte więc w handlu zagranicznym w 1982 r. wyniki można uznać za dobre.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#WacławKosicki">Do pozytywnych osiągnięć zaliczyć należy wzrost eksportu i jego udziału w produkcji sprzedanej, spadek importochłonności w produkcji, zmiany w strukturze geograficznej polegające na zwiększeniu eksportu do krajów socjalistycznych i krajów rozwijających się, zmiany w strukturze towarowej importu, w którym wzrósł udział artykułów zaopatrzeniowych i rynkowych przy spadku dóbr inwestycyjnych. Korzystnie ukształtowały się terms of trade w obrotach z II obszarem płatniczym, a także po raz pierwszy od roku 1968 uzyskano globalną nadwyżkę eksportu nad importem w wysokości ponad 85 mld zł. Do zjawisk negatywnych należy zaliczyć w dalszym ciągu niezadowalającą i pogarszającą się jakość dostarczanych przez producentów towarów na eksport, a tym samym wzrost zwrotów z zagranicy i konieczność udzielania większych bonifikat, nierytmiczność dostaw, niezadowalający poziom cen uzyskiwanych w eksporcie, niekorzystne kształtowanie się terms of trade w obrotach z krajami socjalistycznymi. Nasuwają się także uwagi dotyczące reformy gospodarczej w handlu zagranicznym. Mówi o tym informacja NIK na podstawie przeprowadzonych w tym zakresie 2 kontroli. Nie ulega wątpliwości, że wiele rozwiązać wprowadzonych w reformie gospodarczej stanowiło postęp w stosunku do stanu, jaki istniał w przeszłości. Należały do nich m.in.: system odpisów dewizowych, autonomiczne planowanie, udzielanie koncesji bezpośrednim producentom, wprowadzenie ulg podatkowych z tytułu eksportu i produkcji antyimportowej. Jednocześnie stwierdzono, że niektóre z wprowadzonych rozwiązań systemowych reformy gospodarczej nie przyniosły zakładanych efektów. Należy tu wymienić rozbieżności w poziomie cen urzędowych i cen realizowanych w handlu zagranicznym, a także w poziomie kursów walutowych przyjętych na 1982 rok. Kursy te nie zapewniały opłacalności. W sumie należy stwierdzić, że analiza przedstawiona przez resort handlu zagranicznego została dokonana w sposób kompleksowy i syntetyczny, pokazując podstawowe zjawiska występujące w polskim handlu zagranicznym, a uwagi przedstawione przez NIK są podstawą do dalszej analizy występujących problemów w celu lepszej ich realizacji. W związku z powyższym proponuję Wysokiej Komisji przyjęcie wykonania planu i budżetu za 1982 r. w części dotyczącej handlu zagranicznego w wysokościach podanych w sprawozdaniu, przy uwzględnieniu następujących wniosków:</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#WacławKosicki">1. Z uwagi na ciągłe pogarszanie się jakości wyrobów przeznaczonych na eksport występuje konieczność przeprowadzenia analizy przyczyn tego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#WacławKosicki">2. Zachętą do produkcji eksportowej winna być elastyczna polityka kursów walutowych. Komisja postuluje stałe analizowanie tej polityki przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#WacławKosicki">3. Należy prowadzić systematyczną analizę efektów wdrażania reformy gospodarczej - ze szczególnym uwzględnieniem sfery finansowo-ekonomicznej i systemów motywacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#WacławKosicki">4, Przyjęty kierunek eksportu do krajów rozwijających się jest prawidłowy, lecz tempo rozwoju tego eksportu jest zbyt małe w stosunku do potencjalnych możliwości.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#WacławKosicki">5. Należy prowadzić systematyczną kontrolę funkcjonowania służb cenowych w przedsiębiorstwach handlu zagranicznego i w nowo utworzonych spółkach.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#WacławKosicki">6. Konieczne jest umocnienie współpracy MUZ z innymi resortami w celu dostosowania struktury produkcji przemysłowej do potrzeb polityki proeksportowej.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#WacławKosicki">7. Występuje konieczność przeprowadzenia kontroli w działalności eksportowo-importowej firm polonijnych.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#WacławKosicki">8. Należy dostosować politykę kredytową i warunki udzielania kredytów na towary eksportowane do strefy dolarowej do sytuacji panującej na tych rynkach.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#WacławKosicki">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MieczysławZiętek">Nie będę mówił o osiągnięciach, gdyż mówił o nich dyrektor Zespołu NIK, lecz o występujących w pracy handlu zagranicznego negatywach, o sprawach, w których nie ma poprawy od lat. Należy do nich problem jakości eksportowanych wyrobów. Według naszych informacji zastrzeżenia dotyczą wciąż tych samych producentów. To samo dotyczy nierytmiczności dostaw. Wiele już na ten temat mówiono i nic się nie zmienia.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MieczysławZiętek">Niska jakość wyrobów powoduje nie tylko bezpośrednie straty, ale także utratę rynków i pogarszania się opinii o polskim eksporcie. W związku z tym należałoby pomyśleć o odpowiednich sankcjach. Straty z tytułu złej jakości powinny być pokrywane z rachunków odpisów dewizowych niesolidnych eksporterów i obciążać ich zysk. Trudno się dziwić - nawiasem mówiąc - że przedsiębiorstwa handlu zagranicznego nie chcą przyjmować towarów od eksporterów słynących z niesolidności i złej jakości. Pod tym względem materiał NIK jest niekonsekwentny, gdyż najpierw wymienia jako przykład złej jakości ładowarki ze Stalowej Woli, a następnie skarży się, że handel zagraniczny nie przyjmuje ich do eksportu. Trudno się temu dziwić.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MieczysławZiętek">Praca w handlu zagranicznym jest bardzo atrakcyjna, nie można więc zrozumieć, dlaczego przedsiębiorstwa nie potrafią zgromadzić odpowiednio operatywnej kadry, która nie popełniałaby elementarnych błędów w ocenie rynków.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MieczysławZiętek">Takie kontrakty, jak ten dotyczący eksportu usług geodezyjnych do Libii, gdzie nasza oferta była dwu- i półkrotnie niższa od przedstawionej przez konkurentów, służą jedynie temu, by ktoś mógł sobie pojechać na atrakcyjną wycieczkę. W tym jednym kontrakcie straty w stosunku do możliwego do osiągnięcia zysku sięgają zapewne ponad 100 mln dolarów. Jest to olbrzymia kwota. Muszę się przyznać, że gdy czytam mądre opracowania, jestem bardzo zadowolony z tego, że przedsiębiorstwa handlu zagranicznego są samodzielne. Dobrze by jednak było, gdyby w ramach tej samodzielności znały się na tym co robią. Tymczasem dowiadujemy się tutaj o sensacyjnych i zupełnie rekordowych głupstwach. Czy nie należałoby więc kosztami strat obciążać tych właśnie przedsiębiorstw, które zawarły tego rodzaju rewelacyjne kontrakty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JadwigaŁokkaj">Przedstawione materiały w sposób analityczny i wszechstronny obrazują sytuację w naszym handlu zagranicznym. Rozpatrywany dzisiaj temat odnoszący się do minionego roku ma już tylko historyczne znaczenie. Ważne jest, na ile potrafimy zaradzić temu, aby niektóre negatywne zjawiska nie powtórzyły się w 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JadwigaŁokkaj">Jeśli chodzi o recesję światową, to chyba zbyt często posługujemy się nią jako argumentem naszych niepowodzeń i zbytnio się nią demobilizujemy. Przecież niektóre kraje socjalistyczne poważnie zwiększyły w ostatnim okresie swoje obroty w handlu zagranicznym. Było to wynikiem jakości, terminowości i operatywności w ich handlu i przemyśle. Byli po prostu lepsi od nas. Nad tym musimy się poważnie zastanowić. Dotyczy to zwłaszcza przemysłów produkujących na eksport oraz przedsiębiorstw handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JadwigaŁokkaj">Należy także postawić sobie pytanie: na ile jesteśmy na półmetku realizacji zamierzeń handlu zagranicznego na 1983 r., w jakim punkcie tego półmetka? Na ile powtórzyliśmy również błędy wytknięte jednoznacznie przez NIK? Na ile resort w swojej współpracy z przedsiębiorstwami handlu zagranicznego i przedsiębiorstwami mającymi koncesję na handel zagraniczny nie powtórzył błędów z 1982 r.? Nie możemy unikać stosowania sankcji ekonomicznych. Należy uderzać po kieszeni sprawców strat w naszym handlu zagranicznym. W przeciwnym wypadku nie wyjdziemy z tego marazmu, który nie jest przecież owocem ostatnich tylko 2 lat.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JadwigaŁokkaj">Zawsze byłam zwolenniczką szerszego stosowania w naszym przemyśle produkcji nakładczej. Teraz budzi to jednak moje wątpliwości. Jest bardzo źle, że 75% tej produkcji wychodzi poza nasze granice, a 100% płacy zostaje na rynku. W taki sposób nie zapełnimy półek. Czy nie warto już dzisiaj podjąć działań do realizacji na 1984 rok, które dynamizowałyby produkcję na rynek, a także zmniejszały pogłębiającą się inflację? Nad tym wszystkim trzeba się już zastanawiać w kontekście 1984 r. - tak, aby ująć to w programach operacyjnych na 1984 r. Handel zagraniczny odgrywa przecież niepoślednią rolę w dynamizowaniu naszej gospodarki, a także poprawy warunków życia naszej ludności.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JadwigaŁokkaj">Odbyła się ostatnio narada pod przewodnictwem prof. Baki, a później samego premiera, na temat zmian wprowadzanych do reformy. Prasa relacjonowała to w sposób niewystarczający. Chciałabym prosić Ministra, aby nas poinformował, jakie zmiany dotyczyć będą handlu zagranicznego i czy będą one skłaniać handel do szukania kierunków zbytu dla wyrobów naszego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#JadwigaŁokkaj">Przychylam się do wniosku, aby przyjąć przedstawiony przez resort materiał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BogusławDroszcz">Popieram wnioski przedstawione w informacji i przez posła koreferenta. Rezultaty handlu zagranicznego są rzeczywiście coraz lepsze, zważywszy sytuację gospodarczą kraju. Chodzi jednak o jakość naszej produkcji eksportowej; czynione przez nas na ten temat uwagi nie trafiają tam, gdzie powinny.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#BogusławDroszcz">Mam pytanie w sprawie wykorzystania wstrzymanych inwestycji. Wiadomo, że część z nich kupił Związek Radziecki; mam na myśli pewne linie technologiczne. Czy jest w tym zakresie jakiś postęp?</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#BogusławDroszcz">Jakie działania są podejmowane dla zwiększenia mocy naszego przemysłu wydobywczego? Cierpimy przecież na brak niektórych surowców, które musimy sprowadzać z zagranicy, a które znajdują się w Polsce. Co się tyczy handlu artykułami rolnymi, to chciałbym dowiedzieć się, dlaczego nastąpił spadek eksportu mięsa, zwłaszcza koniny. Była to przecież zawsze mocna pozycja naszego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#BogusławDroszcz">Jakimi sankcjami dysponuje Ministerstwo Handlu Zagranicznego w stosunku do wytwórców opieszałych bądź znanych ze złej jakości produkcji? Sankcje takie są konieczne. Bez stworzenia odpowiednich rygorów nadal będziemy ponosić straty dewizowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanDihm">Przychylam się do wniosku posła koreferenta. Resort pracował w warunkach równania z trzema niewiadomymi: restrykcje, stan wojenny, reforma.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JanDihm">Czy aby naprawdę po upływie pół roku działania reformy, można ocenić, że jest ona zła i natychmiast wprowadzać pewne zmiany? Co to są za zmiany? Słyszy się o powrocie do systemu nakazowego. Chodzi przecież raczej o żelazną konsekwencję we wdrażaniu zasad reformy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JanDihm">Niewątpliwie pozytywnym zjawiskiem w handlu zagranicznym z II obszarem jest dodatni bilans. Pojawia się tu jednak równocześnie problem jakości wyrobów przeznaczanych na eksport. Należy sobie postawić pytanie, w jaki sposób zmniejszenie zakupów w II obszarze płatniczym pogorszyło jakość sprzedawanych tam towarów. Często odrzucano przecież nasze towary dlatego, iż zastosowaliśmy krajowe podzespoły nie zdające egzaminu.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JanDihm">Kolejna sprawa - to kursy walut. Większość naszych produktów jest sprzedawana poniżej kursów: w granicach 67–69%. Z drugiej strony, przedsiębiorstwa osiągnęły zupełnie niepotrzebnie nadmierne zyski, co widać po wysokości płaconych przez nie podatków. Zaostrzyć należy zatem problem ustalania prawidłowych cen.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JanDihm">Eksport budownictwa jest tematem trudnym i kontrowersyjnym, toteż wymaga odrębnego rozważenia. Zawiera się kontrakty dużo poniżej innych oferentów, ale ponosi się z tego tytułu straty. Dla pewnych przedsiębiorstw zagraniczne kontrakty stanowią nagrodę - umożliwiają ludziom tam zatrudnionym zarobki w twardej walucie. Pracownicy tych przedsiębiorstw nie ponoszą jednak żadnych sankcji za końcowy efekt kontraktu. Brak jest troski o prawidłowość zawieranych kontraktów, o zyski dla państwa. Wiele kontraktów przynosi zyski, zbyt duże są jednak straty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszGajda">Pozytywnie oceniamy elastyczność i dostosowywanie się resortu do reformy w handlu zagranicznym.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszGajda">Zagadnienie cen i związanych z tym dopłat powinno trafić do innych gałęzi gospodarki poprzez ministra handlu zagranicznego i NIK. Niewłaściwie ustalana przez liczne przedsiębiorstwa relacja cen stanowi krzywdę dla naszego handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#TadeuszGajda">Często mówimy o trudnościach, szykanach i restrykcjach, jakie pojawiają się w obrotach z II obszarem płatniczym. Wobec tego chciałbym zadać pytanie: w jakim stopniu założone przed laty liczne spółki polsko-zachodnioniemieckie działają na rzecz prawidłowej akwizycji? Często słyszy się, że zawarte umowy są dla naszego handlu coraz mniej korzystne, a nierzadko wręcz szkodliwe. Inne kraje socjalistyczne nie są tak ściśle związane w handlu zagranicznym przez podobne spółki. Sprawa ta musi niepokoić. Stąd składam wniosek, aby poprosić w przyszłości resort, a może i NIK, o przygotowanie informacji na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszSadura">Chciałbym postawić kilka pytań. Sprawa pierwsza dotyczy węgla, którego mamy coraz więcej, a w zasadzie już pod dostatkiem. Chciałbym dowiedzieć się, czy i w jakim stopniu odzyskujemy rynki zbytu węgla?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszSadura">Co się tyczy podnoszonego przez posłów zagadnienia jakości, to zgadzam się, iż musimy sięgnąć po zdecydowane restrykcje i uderzyć po kieszeni tych, którzy marnują naszą pracę i psują naszą opinię.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#TadeuszSadura">Chciałbym zwrócić uwagę na zły stan kolejnictwa i pozostałego taboru transportowego. Znajdujemy się przed szczytem przewozów artykułów rolnych. Jakie maszyny i urządzenia resort komunikacji importuje dla naszych potrzeb i czy w dalszym ciągu utrzymujemy eksport naszego taboru?</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#TadeuszSadura">Chciałbym odnieść się do przedstawianych w materiale NIK dwóch rażących przypadków nietrafnych kontraktów zawartych przez PHZ „Polmozbyt”. Chodzi o import ze Związku Radzieckiego części zamiennych za sumę 60 tys. rubli w sytuacji, gdy znajdujące się w kraju te właśnie części zostały już przeznaczone do reeksportu. Podobna sytuacja miała miejsce w wypadku paszowozów z NRD. Należy postawić pytanie, jakie będą skutki takich niewłaściwych transakcji, które przynoszą nam straty. Co to za ludzie je podpisywali i jakie mają oni rozeznanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IgnacyWall">Chciałbym postawić podobne pytanie. Chodzi o zakup w Danii za 3.5 mln dolarów 540 toń produktu pochodzącego z wytłoków jabłkowych. Przecież możemy je robić w kraju. Okazuje się jednak, iż „taniej” jest sprowadzić wytłoki za dolary niż wyprodukować je w kraju. Zbyt niski jest kurs dolara w imporcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZdzisławaSudyka">Interesuje mnie sprawa odpisów dewizowych. Dlaczego przedsiębiorstwa nie korzystają z tego, o co walczyły przez tyle lat? Wykorzystanie odpisów w ostatnim roku sięgnęło 43%. Dlaczego było ono tak niskie? Czy przedsiębiorstwa nie potrzebują importować za dewizy, czy też może chomikują je? Kto ma korzyść z tych zamrożonych dolarów?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#ZdzisławaSudyka">Jeśli odpisy są źródłem finansowania importu zaopatrzeniowego, to dlaczego dążymy, aby przedsiębiorstwo otrzymywało odpisy w walucie kraju, do którego eksportuje? Jest to poważne ograniczenie i przedsiębiorstwa wyjdą na tym, jak przysłowiowy Zabłocki na mydle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszNestorowicz">Odpowiem tylko na część postawionych tutaj pytań. Do reszty resort ustosunkuje się w późniejszym terminie z uwagi na ich dużą szczegółowość.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszNestorowicz">Co się tyczy wypowiedzi poseł Jadwigi Łokkaj, to nie demonizujemy faktu recesji gospodarki światowej. Naszym obowiązkiem jest jednak informowanie Wysokiej Komisji o sytuacji na rynkach międzynarodowych. Przykładem tych niekorzystnych zjawisk niech będzie konferencja UNCTAD w Belgradzie, która może zakończyć się fiaskiem, a to dlatego, iż w warunkach recesji nie osiągnięto żadnego porozumienia. Chodzi tu przede wszystkim o zjawiska restrykcji krajów kapitalistycznych wobec krajów socjalistycznych, problemy zadłużenia, dostępu do rynków czy wreszcie przepływu technologii, które nie są rozwiązane, mimo intensywnej pracy w trakcie tej sesji. My też jesteśmy tam aktywni. Dlatego nie sądzę, abyśmy kładli szczególny akcent na problemy recesji. Chcemy jedynie pokazać, w jakich warunkach pracujemy.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#TadeuszNestorowicz">Porównując wyniki polskiego handlu zagranicznego i handlu innych krajów socjalistycznych musimy pamiętać o bagażu, z jakim wkraczaliśmy w rok 1982. Kupcy nie mieli do nas za grosz zaufania. Jeszcze dzisiaj wiele firm przyjeżdża na Targi Poznańskie tylko po to, aby sprawdzić, czy rzeczywiście dysponujemy towarem, który oferujemy na eksport. Jeszcze dziś zdarzają się żądania ze strony zagranicznych kontrahentów, aby warunkiem zawarcia kontraktu było zagwarantowanie jego realizacji przez rząd. Jest to w świetle reformy całkowicie niemożliwe, ale mimo to żądania takie są wysuwane. Wszelkie wzmianki w prasie, nawet drobne, o niskiej jakości polskich towarów eksportowych natychmiast powodują tragiczne skutki w sferze kontraktacyjnej. Przychodzą do nas zagraniczni kupcy i mówią, że Polska jest jedynym krajem, w którym oferowane do sprzedaży za granicą towary są publicznie krytykowane ze względu na ich złą jakość. Tymczasem nasi partnerzy zza Łaby, z którymi pertraktujemy, to nie przyjaciele, ale biznesmeni, którzy dobrze potrafią wykorzystać taki argument w rokowaniach.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#TadeuszNestorowicz">Musimy mieć świadomość, że problem złej jakości dotyczy nie tylko produkcji eksportowej, ale także kierowanej na rynek krajowy. Główny problem eksportu leży więc nie tyle w walce o szczególnie wysoką jakość towarów przeznaczonych na eksport, ile na umiejętności oferowania tego, co jesteśmy w stanie dostarczyć. Towar gorszej jakości możemy również sprzedać, lecz musi on być oferowany właśnie jako towar nieco gorszy i uzyskujący niższą cenę. Taktyka polegająca na oferowaniu warunków jakościowych, których nie jesteśmy w etanie później spełnić, przynosi w efekcie znacznie większe straty niż ewentualne niższe ceny kontraktowe uzyskane w wyniku zadeklarowania z góry nieco niższej jakości.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#TadeuszNestorowicz">W dziedzinie towarów rolnych fakty podane przez NIK dotyczą towarów odrzuconych przez PIS, które nigdy nie opuściły granic naszego kraju. Eksport do USA podlega dodatkowej kontroli ze strony importerów, którzy bardzo dokładnie badają warunki panujące w rzeźniach i zakładach parze twórczych. Dlatego w przypadku eksportu rolno-spożywczego zakwestionowanie towarów po opuszczeniu przez nie granic państwa występuje jedynie sporadycznie. Dobra jakość naszego eksportu w tym zakresie owocuje wysokimi cenami, jakie nasze towary uzyskują w porównaniu z pochodzącymi z innych rynków.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#TadeuszNestorowicz">Na zlecenie przedsiębiorstw handlu zagranicznego podobną kontrolę przedeksportową prowadzi firma POLCARGO w stosunku do eksportu towarów przemysłowych. Niestety, często wykrycie faktu, że producent zainstalował wewnątrz silnika niewłaściwe łożyska, lub podobnej wady przekracza możliwości najbardziej wnikliwej kontroli przedsprzedażnej. Niezależnie od POLCARGO, podobną kontrolę na zlecenie kontrahentów zagranicznych przeprowadza także firma Supervise. Fakty niskiej jakości naszej produkcji nie dotyczą na ogół towarów objętych tymi formami kontroli.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#TadeuszNestorowicz">W myśl postulatu posła M. Ziętka wprowadziliśmy rozwiązania systemowe, zgodnie z którymi straty wynikłe z tytułu reklamacji i obniżek cen wyeksportowanych towarów nie mogą być wliczane w koszty produkcji, lecz obciążają zysk przedsiębiorstwa. Stosujemy już zasadę odliczania tego typu strat z rachunków odpisów dewizowych. Zamierzamy również wnioskować o cofnięcie niektórym zakładom prawa do eksportu. Są to działania administracyjne, lecz wydają się nam one nieuniknione. Będziemy również wyciągać konsekwencje personalne.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#TadeuszNestorowicz">Przedsiębiorstwa przemysłowe są obecnie udziałowcami przedsiębiorstw handlu zagranicznego i mają wpływ na negocjonowane przez nie ceny. Oczywiście, łatwiej sprawdzić prawidłowość ustalania cen w przypadku towarów giełdowych, trudniej natomiast w przypadku towarów wysoko przetworzonych, gdzie trudno porównać uzyskiwane ceny z cenami światowymi. Zdarzają się przypadki jawnie nieudanych kontraktów, wyciągamy jednak w takich wypadkach bardzo poważne konsekwencje dyscyplinarne. Jeśli jednak mam być szczery, bardziej obawiam się obecnie ucieczki aparatu handlu zagranicznego od inicjatywy i ryzyka handlowego, niż zbytniej samodzielności w tym względzie. Jeśli prowadzi się grę transakcyjną na wolnych rynkach kapitalistycznych, trzeba liczyć się z tym, że na 9 kontraktów musi się zdarzyć jedna „wpadka”.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#TadeuszNestorowicz">Chciałem poinformować posła M. Ziętka, że nie jest prawdą, jakoby chętnych do pracy w handlu zagranicznym było znacznie więcej od posiadanych przez nas etatów. Centrale handlowe mieszczące się na Śląsku już obecnie mają kłopoty ze znalezieniem chętnych do pracy. Ludzie z odpowiednimi kwalifikacjami i umiejętnościami handlowymi, a na takich nam zależy, wolą pracować w działach eksportu przedsiębiorstw produkcyjnych niż w handlu zagranicznym. Trzeba również sprostować wiele legend krążących na temat pracy w handlu zagranicznym. Osobiście znam wielu pracowników central, którzy w ciągu 30 lat pracy ani razu nie wyjeżdżali za granicę. Poza paszportami i whisky, handel zagraniczny - to także ciężka i odpowiedzialna praca. Zwracam ponadto uwagę na fakt, że obecnie 70% pracowników handlu zagranicznego stanowią kobiety. Trudno je wysyłać na placówki, gdzie często warunki pracy wymagają mężczyzn. Ponadto trudno je wysyłać z rodzinami lub odrywać od rodzin. Powoduje to kłopoty z obsadą najtrudniejszych placówek. Dlatego walczymy o odtworzenie niektórych wydziałów handlu zagranicznego w akademiach ekonomicznych, które zostały zamknięte w ramach ostatniej akcji oszczędnościowej w szkolnictwie wyższym.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#TadeuszNestorowicz">Niedawno Komisja Handlu Zagranicznego wspólnie z Komisją Budownictwa zaakceptowały przedstawiony przez oba resorty program rozwoju eksportu budownictwa. Większość nieudanych kontraktów z tego zakresu zawarto, zanim nasz resort uzyskał wpływ na ten obszar eksportu. Sądzimy, że przy konsekwentnej realizacji tego programu ryzyko tego rodzaju kontraktów zostanie zmniejszone do minimum.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#TadeuszNestorowicz">Obecnie trwa ponowna weryfikacja naszych kadr pracujących na placówkach zagranicznych i w przedsiębiorstwach handlu zagranicznego. Równocześnie pragnę poinformować poseł J. Łokkaj, że tegoroczny plan eksportu budownictwa wykonaliśmy dotychczas jedynie w 25%, a więc możemy się nie obawiać nadmiernego konkurowania z rynkiem krajowym. Nasze kłopoty z egzekwowaniem należności za ten eksport wynikają z faktu, że Irak znajduje się obecnie na krawędzi bankructwa. Dobrze znamy także sytuację płatniczą Libii. Tymczasem rynków zastępczych dla eksportu budownictwa nie ma, gdyż wszystkie kraje naftowe przeżywają podobne kłopoty.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#TadeuszNestorowicz">Problem samodzielności przedsiębiorstw handlu zagranicznego, ujmowany w sposób przedstawiony przez posła M. Ziętka, istotnie zasługuje na poważne rozważenie. Samodzielność przedsiębiorstw musi być z pewnością wykorzystywana zgodnie z interesem państwa. Jest to elementarne założenie. Z drugiej jednak strony, przedsiębiorstwa zasługują na pewne minimum zaufania. W naszej ocenie, obok faktów świadczących o nadużywaniu samodzielności przez przedsiębiorstwa, są i fakty świadczące o pozytywnym wpływie samodzielności na uzyskiwane wyniki.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#TadeuszNestorowicz">Spółki zagraniczne kraj nasz zaczął tworzyć na początku lat siedemdziesiątych. Oznaczało to nic innego, jak próbę innej strategii działania akwizycyjnego. Działanie takie może bowiem wykonywać obcy agent, pobierający za to odpowiednią prowizję, lub własna spółka, dzięki której kwoty te pozostają w naszych rękach. Ocena działania spółek jest zróżnicowana: część spółek skutecznie sobie radzi na obcych rynkach i konkuruje z miejscowymi hurtownikami. Inne mają kłopoty. Warto przy tym podkreślić, że podobną sieć akwizycyjną stworzył na zachodzie Europy Związek Radziecki, którego spółki zagraniczne doskonale prosperują i skupiają w swych rękach coraz większą część radzieckiego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#TadeuszNestorowicz">Obecnie posiadamy 106 spółek zagranicznych. Największe kłopoty mają spółki działające w USA, które zostały najboleśniej dotknięte amerykańskimi sankcjami wobec Polski. Niektóre z nich zbyt optymistycznie oceniały perspektywy eksportu polskich obrabiarek do USA i zbyt szeroko rozwinęły swoje inicjatywy na tym terenie, łącznie z zaangażowaniem kapitałowym. Obecnie konieczne jest wycofywanie się z pewnych inicjatyw i szukanie możliwości rozwijania działalności innej, niż ta, do której spółki zostały powołane. Niektóre z nich osiągają całkiem interesujące wyniki na tym polu i zanosi się na to, że zdołają przetrwać, mimo załamania się polskiego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#TadeuszNestorowicz">Równocześnie wiele przedsiębiorstw, które uzyskały prawo do samodzielnego prowadzenia eksportu, rezygnuje z usług polskich spółek handlowych i ponownie zleca prowadzenie akwizycji agentom, twierdząc, że wykazują oni znacznie większą aktywność. Obserwujemy to zjawisko i na razie wstrzymujemy się z wnioskami. Tego typu manewr na dużą skalę podjął Hortex. Warto dodać, że spółki muszą konkurować z rodzimymi przedsiębiorstwami kapitalistycznymi działającymi na tamtych rynkach, podlegając wszystkim przepisom miejscowego prawa. Są więc one znakomitą szkołą dla naszych handlowców i najlepszą drogą poznawania rynków danego kraju. Dlatego też kierujemy do pracy w spółkach ludzi, z którymi wiążemy największe nadzieje.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#TadeuszNestorowicz">Górnicy nas krytykują, że nie potrafimy wyeksportować węgla i że gromadzi się on na hałdach. Tymczasem kontrahenci zagraniczni traktują posiadanie przez nas zapasu węgla na hałdach jako gwarancję, że wywiążemy się z kontraktów.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#TadeuszNestorowicz">Chciałem odpowiedzieć poseł J. Łokkaj, że transakcje przerobowe z pewnością nie wzbogacają wystarczająco zaopatrzenia rynku wewnętrznego, lecz realny wybór jest taki: nie produkować nic z braku surowców lub też produkować w ramach transakcji przerobowych. Transakcje te zawierane były na naszą prośbę i Związek Radziecki bynajmniej nie uważa ich za niezbędne dla siebie. Ich dalsze utrzymanie, zależeć będzie od naszej sytuacji płatniczej. Jeżeli uda się uzyskać dewizy na niezbędny import surowców dla przemysłu lekkiego, wówczas z pewnością będziemy sami eksploatować nasz przemysł. Jeśli jednak nie będzie to możliwe, to lepiej przerabiać surowce powierzone niż zamykać zakłady.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#TadeuszNestorowicz">Oceniając niedawne Targi Poznańskie muszę stwierdzić, że w naszym pojęciu przyczyniły się one w znacznym stopniu do przełamania braku zaufania do Polski. Nie powinny być oceniane według liczby zawartych transakcji, lecz liczby firm, które wzięły w nich udział. Była ona znacznie większa od naszych oczekiwań.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#TadeuszNestorowicz">Sytuacja w dziedzinie eksportu węgla nie jest prosta. Faktycznie nie zdołaliśmy dotychczas sprzedać 3 mln ton z oferowanych nam 36 mln ton. Należy przy tym pamiętać, że tylko raz udało nam się wyeksportować więcej niż 40 mln ton w ciągu roku. Obecnie na rynkach węglowych wobec spadku cen ropy spadają także ceny węgla. Amerykanie oferują węgiel energetyczny po cenie o 5 dolarów za tonę niższej od naszej. Francuzi gotowi są kupić nasz węgiel pod warunkiem dokonania zakupów na ich rynku, mimo iż są to warunki sprzeczne z przepisami GATT. Również Duńczycy żądają obniżenia ceny za nasz miał, co musiałoby spowodować obniżkę cen w całym naszym eksporcie węgla.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#TadeuszNestorowicz">W sprawie zbędnych zamówień POLMOTU pragnę wyjaśnić, że żadne nasze przedsiębiorstwo handlu zagranicznego nie może nic do kraju sprowadzić bez zamówienia krajowego. Winę za powstałą sytuację ponosi więc przedsiębiorstwo krajowe, które nie wycofało zamówienia na zbędne części zamienne do radzieckich samochodów.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#TadeuszNestorowicz">Paszowozy były sprowadzane z NRD w okresie, gdy rozwijaliśmy wielkie fermy drobiowe i mięsne. Kontrakt w sprawie ich importu zawierany był w 1981 r., gdy nie mogliśmy przewidzieć sankcji amerykańskich.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#TadeuszNestorowicz">Mówiąc o eksporcie węgla, musimy pamiętać, że w latach następnych nie będziemy w stanie przeznaczać na eksport po trzydzieści kilka milionów ton rocznie. Dlatego możemy sobie pozwolić na pewne zapasy. Zwracam również uwagę, że w I poł. br. realizowaliśmy kontrakty wg cen przyjętych w IV kwartale ub. roku, kiedy nikt jeszcze nie spodziewał się spadku cen ropy, wskutek czego ceny te są znacznie korzystniejsze od obecnie obowiązujących na wolnym rynku.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#TadeuszNestorowicz">Mówi się często, że przedsiębiorstwa nie wykorzystują odpisów dewizowych. Naszym zdaniem, jest to bardzo pozytywne zjawisko, świadczące o tym, że przedsiębiorstwa bardzo odpowiedzialnie zastanawiają się nad sposobem ich wykorzystania. Pieniądze te nie marnują się, gdyż przecież nie trzymamy ich w kasie, a obracamy nimi. Odpis jest tylko gwarancją uzyskania akredytywy w razie wystąpienia przedsiębiorstwa z takim żądaniem. Szukamy równocześnie takich rozwiązań, które - nie naruszając samodzielności przedsiębiorstw w dysponowaniu rachunkami - umożliwiłyby racjonalizację zakupów dokonywanych z odpisów dewizowych. Tak więc fakt, że na rachunkach tych zgromadziło się już 632 mln dolarów, uważamy za bardzo pozytywny.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#TadeuszNestorowicz">Informuję poseł J. Łokkaj, że sprawy reformy w handlu zagranicznym były przedmiotem wielu analiz. Wspólnie z Urzędem prof. Baki ustaliliśmy, że stosowanych w bież. roku zasad nie należy zmieniać w ciągu najbliższych 2 lat, pomijając pewne drobne kolekty. Stanowisko to zostało zaakceptowane przez Prezydium Rządu oraz plenarne zebranie Komisji ds. Reformy Gospodarczej. Decyzje te poprzedziły konsultacje przeprowadzone w ponad stu zakładach pracy, gdzie spotkały się one z uznaniem. Zakłady domagały się jedynie ustalenia szczegółowych zasad dzielenia się odpisem dewizowym z kooperantami, wprowadzenia odpisów dewizowych rublowych oraz urealnienia kursu walutowego w obrotach z krajami kapitalistycznymi. Nieco inne stanowisko zajął zespół prof. Bobrowskiego, który uważa, że stosowane obecnie rozwiązania zbyt słabo motywują do produkcji eksportowej i w związku z tym należy wydzielić w przedsiębiorstwach zysk z eksportu jako osobną pozycję. Nasz resort w 1982 r. również zajmował takie stanowisko, przekonały nas jednak argumenty naukowców, że zysk przedsiębiorstwa jest jeden i poszczególne działy produkcji nie mogą być odmiennie traktowane. Przeważyło stanowisko, że zasady reformy powinny być stabilne.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#TadeuszNestorowicz">Równocześnie pragnę dodać, że kurs walutowy ulegnie zmianie w najbliższych dniach, natomiast zasady wprowadzenia odpisów dewizowych dla przedsiębiorstw eksportujących do krajów socjalistycznych zostaną wkrótce opracowane.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#TadeuszNestorowicz">Dziękując za wnikliwe wypowiedzi i pytania informuję, że na dzień 20 czerwca zaawansowanie eksportu do krajów kapitalistycznych w zakresie eksportu budownictwa wynosiło 25%, w zakresie eksportu surowców - 32%, a eksportu pozostałych towarów - 4 6%. Sądzimy więc, że zdołamy wykonać roczny plan eksportu przy pewnych przesunięciach wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZdzisławMalicki">Oceniając założenia planu 3-letniego stwierdziliśmy, że zawarte w nim zamierzenia są trudne i ambitne. Dlatego cieszy nas dobra realizacja tegorocznego planu. Niektóre branże już obecnie notują wzrost eksportu. Należy do nich przemysł stoczniowy.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ZdzisławMalicki">Niezbędne są jednak instrumenty stymulujące wzrost zdolności produkcyjnych i konkurencyjności najbardziej proeksportowych branż. Niestety, niewiele się czyni w tym zakresie. Statki np. są obecnie na świecie sprzedawane wyłącznie w kredycie, a my tymczasem jesteśmy w stanie na warunkach kredytowych realizować jedynie 30% naszego eksportu stoczniowego. Nic więc dziwnego, że klienci się do nas nie pchają; powinniśmy zwrócić uwagę resortowi na konieczność prowadzenia aktywnej polityki kredytowej.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#ZdzisławMalicki">Obecnie przedsiębiorstwa osiągają pozornie bardzo wysokie zyski. Jeśli jednak wziąć pod uwagę konieczność spłacania wcześniej zaciągniętych kredytów inwestycyjnych i finansowania ze środków przedsiębiorstw inwestycji, finansowanych dotychczas z budżetu, oraz podatki to okaże się, że zostaje niewiele ponad 100 mld zł na nowe zadania inwestycyjne i modernizacyjne w całej gospodarce. Równocześnie podatki nie zapewniają nawet zrównoważenia budżetu, można je uznać zatem za zbyt małe.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#ZdzisławMalicki">Niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że wielu producentom, np. Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku bardziej opłaca się produkcje na rynek krajowy niż na eksport. Zmiana kursów walutowych tylko w niewielkim stopniu uzdrowi tę sytuację. Nie wiem więc, czy pewne nowe rozwiązania systemowe nie okażą się jednak konieczne.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#ZdzisławMalicki">Sprawa poprawy jakości - jest to problem znacznie prostszy, niż się wydaje. Jest przecież dziedzina, gdzie wysoką jakość jest zapewniona - produkcja wojskowa. W wypadku wykazania w toku kontroli złej jakości zwraca się całe partie towaru lub wstrzymuje produkcję. Dopóki w przemyśle nie będzie się zwracało całych partii złej produkcji, obecna sytuacja nie ulegnie zmianie. Taki zwrot uderza w całe przedsiębiorstwo. Do tej pory nie zwracało się uwagi na jakość - trwała jedynie walka o ilość. Trzeba z żelazną konsekwencją stosować się do metod przyjętych w przemyśle obronnym i na całym świecie. Trzeba przełamać barierę psychologiczną.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#ZdzisławMalicki">W zasadzie wszyscy posłowie jednoznacznie pozytywnie ocenili działalność resortu. Świadczy to również o dobrej współpracy z PHZ-ami. Jest to tym istotniejsze, że warunki pracy resortu były w ub. roku wyjątkowo trudne.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#ZdzisławMalicki">Inny problem stanowi sprawa sterowania handlem zagranicznym. Zakres stosownych instrumentów był szeroki, nowatorski i wywierał swój pozytywny wpływ. Zatem i w tej kwestii działalność resortu oceniamy pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#ZdzisławMalicki">Wątpliwa natomiast wydaje się sprawa oszczędności w resorcie. Są one oczywiście cenne, ale nie należy z nimi przesadzać, gdy mogłoby to obniżyć efektywność pracy resortu.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#ZdzisławMalicki">Wszyscy bardzo pozytywnie oceniamy reagowanie resortu na nasze wnioski. Stosunek Ministerstwa Handlu Zagranicznego do posłów, do naszej komisji jest wyróżniający i jest to dobrą prognozą na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#ZdzisławMalicki">Wszystko to proponuję ująć w uchwale, w której komisja przyjmuje do wiadomości sprawozdanie resortu i uznaje jego działalność za prawidłową.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#ZdzisławMalicki">Projekt uchwały został przyjęty jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#ZdzisławMalicki">W kolejnym punkcie porządku dziennego rozpatrzono sprawozdanie z działalności NIK za 1982 rok. Sprawozdanie przedstawił dyrektor Zespołu NIK Wacław Kosicki:</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#ZdzisławMalicki">Zespół Handlu Zagranicznego, Służby Zagranicznej i Gospodarki Morskiej NIK przedłożył Wysokiej Komisji sprawozdanie z działalności całego zespołu, trudno byłoby bowiem sztucznie rozdzielać pracę zespołu obejmującą 3 ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#ZdzisławMalicki">W 1982 r. zespół przeprowadził kontrole w łącznej ilości 36 tematów, w tym 24 tematy dotyczyły handlu zagranicznego. Kontroli sprawdzających przeprowadzono 11. Ponadto w minionym roku zespół opracował łącznie 12 informacji zbiorczych, z których 5 dotyczyło handlu zagranicznego, i skierował 217 wystąpień pokontrolnych. W wyniku realizacji wniosków personalnych zastosowano łącznie 341 sankcji służbowych.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#ZdzisławMalicki">Co się tyczy handlu zagranicznego, zespół przeprowadził przykładowo kontrole w następujących tematach:</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#ZdzisławMalicki">- wdrażanie reformy gospodarczej w handlu zagranicznym, - ocena realizacji eksportu towarów przemysłowych i rolno-spożywczych, - ocena funkcjonowania handlu zagranicznego w zakresie realizacji programu operacyjnego eksportu, - eksport budownictwa i kompletnych obiektów przemysłowych, - organizacja i funkcjonowanie kontroli gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#ZdzisławMalicki">Przeprowadzone kontrole objęły łącznie 160 jednostek organizacyjnych, w tym 82 jednostki handlu zagranicznego. We wszystkich jednostkach organizowane były narady pokontrolne. Wyniki kontroli referowane były kilkakrotnie zainteresowanym ministrom, w tym również ministrowi handlu zagranicznego. Opracowane przez zespół informacje zbiorcze przekazano członkom najwyższego kierownictwa państwowego i politycznego. Informacje te inspirowały podejmowanie decyzji i działań o istotnym znaczeniu - jak na przykład:</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#ZdzisławMalicki">- W wyniku kontroli wdrażania reformy gospodarczej w handlu zagranicznym przystąpiono do doskonalenia niektórych rozwiązań systemowych reformy. Zmodyfikowano np. system odpisów dewizowych, a także system rozliczeń krajowych handlu zagranicznego poprzez stworzenie możliwości stosowania w rozliczeniach z przemysłem cen transakcyjnych, - w wyniku kontroli eksportu budownictwa w Libii wiceprezes Rady Ministrów polecił opracowanie odpowiednich zmian w przepisach i zasadach funkcjonowania jednostek realizujących eksport budownictwa. Rozpoczęto prace nad nowelizacją uchwał nr 6/72 i 6/73 Rady Ministrów, regulujących zasady eksportu budownictwa. Postanowiono także ustanowić aż do odwołania komisaryczny nadzór finansowy nad CHZB „Budimex” w celu gruntownego uporządkowania gospodarki finansowej tego przedsiębiorstwa, uzdrowienia procesów realizacji kontraktów itp. Dokonano również zmiany całej dyrekcji „Budimexu” i odwołano ze stanowisk 17 osób pełniących kierownicze stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#ZdzisławMalicki">Kierownictwo Zespołu prowadzi od kilku lat praktykę informowania kierownictwa kontrolowanych resortów o wynikach przeprowadzonych kontroli, a także o niezadowalającej w niektórych przypadkach realizacji wniosków pokontrolnych. Życie wykazało celowość tego rodzaju praktyki.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#ZdzisławMalicki">Działalność Zespołu Handlu Zagranicznego, Służby Zagranicznej i Gospodarki Morskiej NIK wiązała się ściśle z pracami trzech komisji sejmowych: Spraw Zagranicznych, Handlu Zagranicznego oraz Gospodarki Morskiej i Żeglugi. W okresie sprawozdawczym zespół przedłożył Marszałkowi Sejmu 12 informacji zbiorczych wyników kontroli. Co się tyczy handlu zagranicznego, to oprócz uwag do wykonania CPSG i budżetu za 1988 rok. Zespół przekazał do Sejmu 4 informacje. W ciągu 5 miesięcy bieżącego roku Zespół przekazał do Sejmu trzy informacje zbiorcze.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#ZdzisławMalicki">Zadania Zespołu były wykonywane przez 36 pracowników działalności merytorycznej.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#ZdzisławMalicki">Chciałbym na zakończenie podkreślić wyjątkowo konstruktywny i przychylny stosunek kierownictwa Ministerstwa Handlu Zagranicznego do uwag, spostrzeżeń i wniosków pokontrolnych NIK. Uwagi te z reguły są omawiane na kolegiach bądź innych naradach MHZ. Stwarza się następnie należyte warunki dla realizacji wniosków wynikających z kontroli. Za tę postawę chciałbym wyrazić kierownictwu MHZ podziękowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZygmuntJędrzejewski">Chciałbym zapytać, czy NIK badał wyjazdy zagraniczne. Czy w 1982 r. liczba wyjazdów zmalała, czy też utrzymuje się na nie zmienionym poziomie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JadwigaŁokkaj">Na podstawie doświadczeń mego długiego posłowania muszę stwierdzić, iż Zespół dyr. Kosickiego pracuje znakomicie. Dzięki politycznej rozwadze, ogromnemu zaangażowaniu i dużej kompetencji Zespołu uniknięto w przeszłości wielu spraw, których dyr. Kosicki nie musi się teraz wstydzić.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JadwigaŁokkaj">Każda kontrola powoduje zrozumiałe zdenerwowanie. Jednak każdy mądry kierownik przyjmuje ją z zadowoleniem, wie bowiem, że może być pożyteczna dla jego dalszej działalności, umożliwić poprawę pracy i inną ocenę możliwości ludzi. Mogę powiedzieć, iż Zespół dyr. Kosickiego spełnia wszystkie wymogi stawiane kontroli przez mądrych kierowników. Dlatego wnioskuję o przyjęcie sprawozdania z działalności Zespołu oraz o przesłanie do Prezydium Sejmu bądź Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów opinii o olbrzymiej pomocy, jakiej udziela Zespół resortowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZdzisławMalicki">Zgadzamy się co do wysokiej oceny materiałów przygotowywanych przez Zespół. Dotyczy to zwłaszcza kontroli wprowadzania reformy. Niemniej jednak potrzebne jest jeszcze lepsze przygotowanie pracowników Zespołu do kontroli problematyki reformy. Bywa, że oceny Zespołu są dyskusyjne, a uogólnienia są czynione na bazie przypadków incydentalnych. Liczymy na dalszą pogłębioną analizę reformy gospodarczej w handlu zagranicznym, zwłaszcza pod kątem jej mechanizmów motywacyjnych. Zespół powinien też nadal interesować się należytymi rozwiązaniami organizacyjnymi w handlu zagranicznym. Prosilibyśmy także o przeprowadzenie przez Zespół kontroli takich np. tematów: przedsiębiorstwa posiadające koncesję na handel zagraniczny, przyczyny niskiej jakości produkcji eksportowej, kontrola działalności eksportowej i importowej firm polonijnych. Nie zmienia to naszej pozytywnej oceny całokształtu pracy Zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WacławKosicki">Przeprowadzamy kontrole w bardzo trudnym okresie wymagającym wielkiego wyczucia. Zamierzamy mówić zarówno o rzeczach złych, jak i o dobrych, aby sprawozdania były w pełni obiektywne. Kontrolę jakości już przeprowadziliśmy. Ocena jest bardzo negatywna i rząd ma się nad czym zastanawiać. Firmy polonijne będą kontrolowane od początku lipca.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>