text_structure.xml 49.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Dnia 30 października 1980 r. Komisja Handlu Zagranicznego, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Gębali (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- działalność polskich spółek za granicą;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- wstępne założenia planu handlu zagranicznego w r. 1981.)</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej z wiceministrami Antonim Karasiem i Tadeuszem Nestorowiczem, Ministerstwa Przemysłu Chemicznego z wiceministrem Zygmuntem Ciesielskim, Ministerstwa Przemysłu Lekkiego z wiceministrem Wiesławem Szymczukiem, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Przemysłu Maszynowego, Urzędu Rady Ministrów, Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy.)</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BogusławDroszcz">Podstawą dyskusji nad działalnością polskich spółek za granicą była informacja pisemna resortu handlu zagranicznego i gospodarki morskiej, którą uzupełnił wiceminister Antoni Karaś.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BogusławDroszcz">Jak wynika z informacji resortu, podstawowym celem działalności spółek jest aktywizacja eksportu oraz polepszenie jego struktury towarowej i efektywności. W tym kontekście spółki powinny zastępować obcą sieć przedstawicielską i stopniowo ją eliminować z naszych obrotów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#BogusławDroszcz">Do roku 1964 funkcjonowało za granicą zaledwie 14 spółek z udziałem kapitału polskiego, które realizowały około 2, 5 proc. naszego eksportu. Obecnie działa 127 spółek, a za ich pośrednictwem dokonujemy 40 proc. całego eksportu do krajów kapitalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#BogusławDroszcz">Zasadniczym źródłem dochodów spółek handlowych była w latach 1978 i 1979 sprzedaż na rachunek własny, pomimo że ta forma działalności stanowiła tylko 23, 8% obrotów spółek. Tendencja do wzrostu udziału eksportu na rachunek własny spółek jest prawidłowa i docelowo słuszna, wymaga jednak odpowiednich nakładów finansowych i szeregu uwarunkowań. Działalność ta jest nośnikiem największego ryzyka handlowego dla strony polskiej. Dla niektórych dobrze zorganizowanych spółek, a więc i dla strony polskiej, przynosi ona duże korzyści, ale też i przyniosła znaczne straty w spółkach nie przygotowanych do jej prowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#BogusławDroszcz">Szczególnie ważną sprawą jest odpowiedni dobór kadry i jej wieloletnia stabilizacja. Aktualny 4-letni system rotacji polskiej kadry w spółkach nie sprzyja odpowiedzialnej działalności spółek na rachunek własny.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#BogusławDroszcz">Rentowność działalności spółek handlowych wynosiła: w 1978 roku - 2, 7%, a w 1979 r. - 3%. Są to współczynniki stosunkowo niskie. Zakładając jednak, że spółki handlowe winny być przede wszystkim sprawnie działającym aparatem zbytu dla polskich towarów, rentowności nie należy traktować jako sprawy pierwszoplanowej.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#BogusławDroszcz">Mały dotychczas udział spółek produkcyjno-handlowych nie pozwala w pełni ocenić tego typu działalnością nie może służyć do wyciągania długofalowych wniosków na przyszłość w tej dziedzinie działalności gospodarczej. Część tych spółek powstała głównie dla umożliwienia eksportu dóbr inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#BogusławDroszcz">Spółki consultingowe zarówno w roku 1978, jak i w 1979 przyniosły relatywnie wysokie straty. Do tego niekorzystnego wyniku przyczyniają się głównie dwie spółki - Technoprojekt w Austrii i Polconsult w Nigerii. Ministerstwo podjęło odpowiednie kroki w stosunku do głównych udziałowców ze strony polskiej w tych spółkach.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#BogusławDroszcz">Podstawową część pólek działających na rzecz przedsiębiorstw planu gospodarki morskiej stanowią spółki usługowe, agencyjno-maklerskie i spedycyjno-transportowe. Jest ich łącznie 18. Większość tych spółek powstała przed wielu laty, posiada ustabilizowany profil działalności i trwałe powiązania z klientami krajowymi i zagranicznymi. Przynoszą one stałe, wymierne korzyści polskiej gospodarce morskiej w postaci zysków bilansowych i pozabilansowych oraz w drodze obniżki kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa krajowe, korzystające z usług tych spółek. W roku 1979 wyniki ekonomiczne tych spółek, mimo szczególnie trudnych warunków pracy były ogólnie dobre. Z osiemnastu spółek usługowych szesnaście zamknęło bilanse za rok 1979 wynikiem dodatnim, a jedynie dwie miały wyniki ujemne.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#BogusławDroszcz">Odrębną dziedzinę współpracy z zagranicą w formie spółek plonu gospodarki morskiej stanowią spółki rybackie. Podstawowym celem powoływania spółek rybackich ze strony polskiej jest uzyskanie możliwości połowów w strefach zastrzeżonych dla kraju siedziby spółki. Z tych względów wyniki ekonomiczne spółek rybackich nie mogą być oceniane ogólnie przyjętymi kryteriami, tzn. bezpośredniej rentowności.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#BogusławDroszcz">Do niedawna polska gospodarka rybna prowadziła współpracę z zagranicą za pośrednictwem 3 spółek rybackich i produkcyjno-handlowych (w Indiach, Senegalu i Nigerii). Spółka rybacka w USA rozpoczęła działalność w drugiej połowie 1979 r. Rokuje ona nadzieje na obustronnie korzystną współpracę w dziedzinie rybołówstwa morskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#BogusławDroszcz">Udział strony polskiej w całym kapitale spółek wynosił w 1974 r. - 66,8%, w 1977 r. - 58%, w 1979 r. - 67,4%.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#BogusławDroszcz">Spółki, jako forma organizacyjna zagranicznej sieci zbytu, działająca dla potrzeb przede wszystkim polskiego handlu zagranicznego, w sumie zdała egzamin sprawności handlowej, aczkolwiek na przestrzeni ostatnich lat dostrzeżono szereg mankamentów tak w działaniu, jak też organizacji i wynikach poszczególnych spółek. Głównym tego powodem była niezadowalająca opieka ze strony polskich udziałowców w spółkach i nadzorujących je resortów.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#BogusławDroszcz">Mając na uwadze dotychczasowe wyniki działalności spółek, resort handlu zagranicznego uznaje, że należy popierać dalszy rozwój tej formy obsługi zbytu polskich towarów, przy zaostrzonych i zweryfikowanych kryteriach zakładania nowych spółek. Podjęte zostały szeroko zakrojone prace mające na celu uporządkowanie i usprawnienie tej dziedziny działalności. Główne kierunki zmian w tym zakresie to:</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#BogusławDroszcz">- rozszerzenie uprawnień dyrektorów naczelnych przedsiębiorstw handlu zagranicznego w zakresie powoływania i organizacji spółek, z równoczesnym jednak zdecydowanym zwiększeniem ich odpowiedzialno śpi za prawidłową działalność spółek i osiągane wyniki;</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#BogusławDroszcz">- zapewnienie spółkom realnych możliwości działania w drodze wyposażenia ich w niezbędne środki finansowe, odpowiednie powiązania formalno-prawne oraz kwalifikowaną kadrę pracowników;</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#BogusławDroszcz">- przywrócenie prawidłowego profilu działalności spółek, jako ogniwa sieci zbytu za granicą, realizującego w planowy sposób podstawowe zadania aktualnej strategii handlu zagranicznego;</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#BogusławDroszcz">- zmodyfikowanie i uściślenie form nadzoru zarówno służbowego, jak i funkcjonalnego nad ich działalnością;</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#BogusławDroszcz">- określenie właściwych kryteriów oceny działalności spółek, takich jak dynamika rozwoju eksportu, terminowość regulowania zobowiązań płatniczych oraz rentowność.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#BogusławDroszcz">Niektóre z podjętych decyzji w omawianym zakresie zostały już zrealizowane, część zaś - z uwagi na długofalowy charakter oraz znaczną pracochłonność - znajduje się w końcowym stadium realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#BogusławDroszcz">Informację pisemną uzupełnił wiceminister Antoni Karaś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AntoniKaraś">Spółki spełniają istotną rolę w zbycie polskich towarów poza granicami kraju. Przy ich rozwoju uwzględniamy doświadczenia własne, jak również procesy zachodzące w handlu międzynarodowym. W skali światowej ponad 60% sprzedaży towarów i blisko 55% zakupów dokonywanych jest przez własną lub kontrolowaną sieć sprzedaży i zakupów. Wszystkie wielkie koncerny o zasięgu międzynarodowym działające w sferze obrotu towarowego, usług i kooperacji stworzyły sieć własnych filii lub przedsiębiorstw mieszanych po to m. in., aby sprawnie docierać do rynków zbytu oraz do źródeł zaopatrzenia surowcowego i materiałowego. Również kraje socjalistyczne, w tym także Polska, zrobiły na tym odcinku pewien postęp, dążąc do stworzenia na podstawowych dla naszej gospodarki rynkach sieć handlową, która odpowiadałaby ogólnie przyjętym kryteriom w tej dziedzinie działalności gospodarczej. Mamy obecnie dość mocno rozbudowany aparat zbytu w postaci spółek mieszanych - 127 spółek różnego typu. Doświadczenia na tym odcinku sięgają lat przedwojennych, kiedy to w latach 1937–1938 powstały za granicą pierwsze spółki o kapitale mieszanym, głównie dla eksportu polskiego mięsa i przetworów mięsnych, konkretnie szynek.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AntoniKaraś">W latach powojennych, praktycznie do 1965 r., czyniliśmy na tym odcinku tylko nieliczne próby, ze zmiennym szczęściem, natomiast pod koniec lat sześćdziesiątych, kiedy po bliższej analizie sytuacji na odcinku zagranicznej sieci zbytu doszliśmy do wniosku, że dotychczasowa, głównie obca sieć jest z jednej strony dość kosztowna, z drugiej zaś niejednokrotnie mało efektywna w działaniu, zaczęliśmy rozwijać sieć własną, czasem w pełni własną, czasem zaś we współpracy z miejscowymi przedstawicielami świata kupieckiego, przemysłowego lub finansowego. Ta intensyfikacja rozbudowy własnej sieci była również konieczna i dlatego, że w końcu lat sześćdziesiątych oraz w latach siedemdziesiątych weszły do polskiej eksportowej oferty nowe towary, bardziej przetworzone, a ich wprowadzenie na poszczególne rynki wymagało nakładów, których nie mogła się podjąć obca sieć zbytu, kierująca się innymi kryteriami. Resort handlu zagranicznego, po przeanalizowaniu sytuacji na poszczególnych rynkach uznał, że w uzasadnionych przypadkach, kierując się interesem gospodarki narodowej, należy powoływać spółki jako docelowo rozwiązanie optymalne dobre i w szeregu branż mogące w skuteczny sposób zastąpić obcą sieć handlową. Obecnie poważna część eksportu realizowana jest przez spółki występujące w charakterze importera.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AntoniKaraś">W momencie powoływania spółek, m.in. na skutek trudności płatniczych Polski, spółki zostały wyposażone w dość szczupłe środki finansowe - ogółem kapitał własny spółek wynosi 141 mln zł dew. (kapitał zakładowy polski i obcy oraz rezerwy), co do pewnego stopnia ogranicza prowadzenie operacji na rachunek własny tych przedsiębiorstw - stąd też spółki z konieczności muszą korzystać z kredytu towarowego, głównie z polskich przedsiębiorstw handlu zagranicznego oraz z kredytów finansowych, głównie z obcych banków.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AntoniKaraś">Rozwój spółek jest priorytetowo słuszny i docelowo ekonomiczny, gdyż jest to tańszy kanał zbytu. Jednakże wymaga to określonych, większych niż dzisiaj, nakładów i doskonalenia organizacyjnego. Aczkolwiek podstawową dziedziną działalności spółek jest polski eksport, to jednak spółki, w uzasadnionych ekonomicznie przypadkach, zajmują się również problematyką importu, zwłaszcza jeśli zakupy można powiązać z dostawami polskich towarów, nawiązać kooperację przemysłową oraz uzyskać dodatkowe upusty cenowe. Jednakże podstawową część czasu i środków finansowych spółki poświęcają na wzmożenie polskiego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#AntoniKaraś">Pracę spółek oraz ich wzmocnienie organizacyjne i kadrowe utrudniają obowiązujące w szeregu krajów ograniczenia licencyjne dotyczące importu towarów oraz restrykcje dotyczące zatrudniania cudzoziemców, wynikające z kryzysowej sytuacji gospodarczej i bezrobocia.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#AntoniKaraś">Podstawowa część spółek z udziałem kapitału polskiego jest zlokalizowana w krajach kapitalistycznych rozwiniętych gospodarczo i tak też ukierunkowana jest sfera obrotu towarowego - 97,7% eksportu, który przechodzi przez spółki.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#AntoniKaraś">Resort zdaje sobie w pełni sprawę, że w działaniu spółek występują pewne niedociągnięcia: w zakresie powoływania spółek! nadzoru nad nimi, wyposażenia ich w środki kapitałowe, są problemy z masą towarową. Sprawy te były sygnalizowane przez organa handlu zagranicznego i gospodarki morskiej również innym resortom, które - poprzez podległe im przedsiębiorstwa - w spółkach partycypują.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#AntoniKaraś">Średnia kapitału własnego spółek wynosi około 1,1 mln zł dew., co naturalnie obniża możliwości działania handlowego, szczególnie w operacjach na rachunek własny spółek. Rezerw odpowiadających aktualnym potrzebom spółki nie mogą wypracować, gdyż pracują na skromnych stawkach prowizyjnych (ca 2,6%), przy czym stawka prowizyjna jest rzadko korygowana, mimo rosnących kosztów działalności handlowej. Generalnie należy stwierdzić, że gdyby sprzedażą tych samych towarów zajmowali się agenci obcy, koszty związane z obsługą polskiego eksportu byłyby minimum 2-krotnie wyższe.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#AntoniKaraś">Dla usprawnienia współpracy spółek z szeregiem central i przemysłem, dla wyszukiwania nowych ofert, uszlachetniania towaru i dostosowania go do wymogów rynku zbytu itp., działają na terenie kraju oddziały spółek, których aktualnie jest 15. Oprócz funkcji natury handlowej, jest to także jedna z form transferu do kraju nadwyżek bilansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#AntoniKaraś">Efekty działalności spółek są na ogół pozytywne; w niektórych przypadkach nie przyniosły one jednak zamierzonych rezultatów, a nawet naraziły kraj na pewne straty dewizowe.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#AntoniKaraś">Są trudności z pozyskaniem odpowiednich kadr do pracy spółkach. Nie wystarczy bowiem znać prawa handlu i opanować języki obce. Do pracy w spółkach konieczna jest głęboka znajomość prawideł rządzących rynkiem kapitalistycznym. Dlatego resort dąży do stałego podnoszenia kwalifikacji zatrudnionych w spółkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WacławKosicki">NIK w ostatnich latach zajmowała się oceną działalności spółek dwukrotnie: w 1977 r. i w połowie bieżącego roku, przy czym w bieżącym roku dokonano oceny realizacji wniosków pokontrolnych NIK. Stwierdzono pewną poprawę działalności spółek; dotyczy to zwłaszcza roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WacławKosicki">Założenia powoływania i prowadzenia spółek są słuszne, nie są one jednak konsekwentnie przestrzegane. Nie ulega też wątpliwości, że spółki z udziałem kapitału obcego są wyższą formą organizacji niż organizacja agentów.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WacławKosicki">Kontrola wykazała, że MHZiGM będące pod ciągłą presją central handlu zagranicznego dążących do tworzenia własnych jednobranżowych spółek - wyrażało w przeszłości zgodę na ich organizowanie, bez dokładnego zbadania zasadności tworzenia spółek i możliwości zbytu towarów na danym rynku. Niektóre spółki w krótkim okresie po powołaniu narażały stronę polską na poważne straty, bądź z powodu braku możliwości prowadzenia działalności ulegały likwidacji. Dodać przy tym należy, że niektóre z działających już spółek uległyby likwidacji, gdyby ich działalność! nie oparto w większym stopniu na imporcie niż na eksporcie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WacławKosicki">Zachodzi potrzeba wydawania zgody na tworzenie nowych spółek po bardziej wnikliwej analizie możliwości zbytu towarów na dany rynek i uwzględnieniu rachunku ekonomicznego. Lepiej bowiem zaostrzyć kryteria powoływania nowych spółek niż likwidować już istniejące. Jest co prawda uchwała kolegium resortu z 1974 r., zalecająca większą ostrożność przy powoływaniu nowych spółek i tworzenie wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, spółek silnych ekonomicznie oraz ograniczanie powoływania spółek jednobranżowych. Uchwała ta nie jest konsekwentnie realizowana. Np. nadal większość spółek - to właśnie spółki jednobranżowe (często słabe finansowo). Wykazują one w ostatnich latach tendencję wzrostową.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WacławKosicki">We wszystkich uzasadnieniach dotyczących powołania spółek podkreślono, że podstawowym celem spółek handlowych będzie promocja polskiego eksportu i zwiększenie jego efektywności, głównie poprzez rozszerzenie działalności handlowej, prowadzenie aktywnej polityki cenowej w interesie strony polskiej oraz obniżenie kosztów sprzedaży polskich towarów na rynkach krajów kapitalistycznych. Faktycznie jednak wiele spółek angażuje się w znacznie łatwiejszą dla nich działalność importową, co niejednokrotnie podraża koszty naszego importu.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WacławKosicki">Najwyższa Izba Kontroli stawiała w wyniku kontroli wniosek przyjęty do realizacji przez resort handlu zagranicznego, dotyczący podjęcia działań zmierzających do osiągnięcia przewagi kapitałowej strony polskiej w spółkach, w których przepisy prawa miejscowego na to zezwalają oraz wprowadzenia zasady zapewnienia przewagi kapitałowej w nowopowołanych spółkach. Miało to m.in. zapewnić stronie polskiej możliwość rozstrzygania wszystkich istotnych spraw spółki, bez względu na sprzeciwy partnerów zagranicznych. Kontrola stwierdziła, że nadal znaczna ilość spółek, bo ok. 40% nie posiada przewagi kapitału polskiego. W wielu więc spółkach nie mamy w pełni zabezpieczonych interesów i w niektórych przypadkach wspólnicy zagraniczni mają decydujący wpływ na politykę handlową, dyspozycyjność w zakresie dostaw towarowych, warunki cenowe i płatnicze oraz na zagospodarowanie zysków.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WacławKosicki">Nadzór i kontrola nad działalnością spółek są niezadowalające. Szczególnie odnosi się to do głównych udziałowców spółek (przedsiębiorstw h.z.), które uczestniczą w organach statutowych spółki oraz prowadzą okresowe kontrole działalności spółki. W przeważającej większości kontrole te są powierzchowne i nie stanowią podstawy do wypracowania wniosków, usprawniających działalność spółek. Niektóre biura radców handlowych nie sprawują też należytego nadzoru nad spółkami; z reguły opiniują bezkrytycznie wnioski przedsiębiorstw handlu zagranicznego dotyczące celowości powoływania nowych spółek. Nieprawidłowości występują również w nadzorze pośrednim, realizowanym przez resort handlu zagranicznego przy wydawaniu zezwoleń na powoływanie spółek, akceptowaniu decyzji głównego udziałowca dotyczących kadry kierowniczej spółki ze strony polskiej, w zakresie skuteczności niektórych kontroli prowadzonych w spółkach.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WacławKosicki">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EdwardSzymański">Czy resort handlu zagranicznego prowadził badania jakie skutki dla działalności spółek będzie miała daleko idąca zmiana struktury polskiego handlu zagranicznego?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#EdwardSzymański">Czy w posiedzeniu uczestniczą dyrektorzy spółek? Dla wyrobienia sobie prawidłowego obrazu trzeba również i ich wysłuchać. Z moich informacji wynika, iż mają oni wiele zarzutów pod adresem resortów i producentów, z jakimi współpracują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AntoniKaraś">Na sali obecny jest dyrektor przedsiębiorstwa „DAL”, które jest udziałowcem kilkudziesięciu spółek.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AntoniKaraś">Przewodniczący Komisji poseł Stanisław Gębala (PZPR): Zaprosiliśmy do udziału w dyskusji przedstawicieli resortów, którym podlegają spółki. Ponadto na sali są obecni przedstawiciele dwóch central.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardSzymański">Reprezentacja przedstawicieli central powinna być szersza. Dyrektorzy spółek skarżą się na wiele dolegliwości. Dlatego też proponowałbym, aby wnioski, jakie sformułujemy na podstawie dzisiejszej dyskusji zostały powtórnie skonfrontowane z opiniami dyrekcji spółek. W tym celu należałoby wyłonić z naszego grona odpowiedni zespół. Byłby on w stanie wypracować ostateczne stanowisko posłów w sprawie będącej przedmiotem posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#EdwardSzymański">Poza materiałami resortowymi, jakie otrzymujemy, powinniśmy przed obradami Komisji dostawać - choćby w skróconej formie - opinię, jaką reprezentuje na posiedzeniu przedstawiciel NIK. Pozwoliłoby to na bardziej wszechstronne przygotowanie się do posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BronisławAntczak">Dlaczego materiały resortowe omawiając działalność spółek połowowych pomijają milczeniem spółkę peruwiańską, gdzie działa 14 jednostek odławiających 100 tys. ton ryb dla kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BronisławAntczak">W informacji stwierdzono, że w USA powołano spółkę połowową z naszym udziałem. Choć pracuję w branży rybnej, nic o tym nie wiem. W strefie amerykańskiej poławiamy ryby w oparciu o uzyskane licencje. Nie jest to forma spółki. Czy coś się zmieniło w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyKorzonek">Czy Ministerstwo Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej ma opracowany system nadzoru czy kontroli nad spółkami zlokalizowanymi w innych resortach? Udziela ono zgody na ich powołanie. Czy na tym kończy się jego rola?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekRamian">Wiele usłyszeliśmy o błędach, jakie popełniono w polityce dotyczącej spółek. Co się robi by unikać ich w przyszłości?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JacekRamian">Poseł Stanisław Trojanowski (bezp.) : Czy wystąpiły w działalności spółek konflikty finansowe w krajach będących ich siedzibami?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JacekRamian">Czy spółki mają obowiązek realizowania planów eksportu? Jaka jest w tym zakresie kontrola?</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JacekRamian">Jaka jest przybliżona obsada kadrowa działających obecnie spółek? Czy został wypracowany system szkolenia kadr? Czy są szkoleni pracownicy spółek w ramach specjalnych studiów podyplomowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławSudyka">Jak rozległa jest sieć przedstawicielstw obcych, jaki procent eksportu realizowany jest poprzez spółki handlowe?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZdzisławSudyka">Utrzymanie w spółkach przedstawicieli obcych jest stosunkowo kosztowne, ale z drugiej strony służą one dobrze rozwojowi naszego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZdzisławSudyka">Wydaje się, że 4-letni system rotacji kadr w placówkach handlowych za granicą nie ma uzasadnienia. Pracownik zdąży zaledwie nawiązać kontakty, poznać sytuację na rynku i musi wracać do kraju. Czy ustalenie takiego okresu rotacji spowodowane było lękiem przed nadużyciami, czy nie mamy już ludzi uczciwych? Należałoby przeprowadzić indywidualną weryfikację kadr, ale utrzymywać pracowników dłużej na placówkach za granicą.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#ZdzisławSudyka">Czteromiesięczny okres realizowania należności jest stosunkowo krótki, czy spółki wytrzymują te warunki rynku kapitalistycznego, zwłaszcza jeżeli weźmiemy jeszcze pod uwagę wysokie oprocentowanie kredytów.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#ZdzisławSudyka">Spółki consultingowe nie wszędzie prosperują dobrze. Należałoby wzmocnić w nich kadrę inżynierską, zlecić zbadanie potrzeb poszczególnych rynków i te, które okażą się mocne i zdolne do działania, rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#ZdzisławSudyka">Jakie są losy eksperymentu prof. Grzymka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefGórniak">Jaka jest wartość zapasów w spółkach zagranicznych, jaka jest rotacja towarów?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JózefGórniak">Jakie ponosimy koszty z tytułu konserwacji towarów magazynowanych przez spółki za granicą? Czy wśród zapasów są towary niechodliwe, które zmuszeni jesteśmy zwracać do kraju?</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JózefGórniak">Wiceminister handlu zagranicznego Antoni Karaś: Działalność spółek handlowych koncentruje się w przeważającej mierze na eksporcie towarów branży przemysłu maszynowego, artykuły rolno-spożywcze stanowią tylko znikomy procent obrotu spółek. Np. spółka francuska eksportuje do Francji konie i mięso końskie, króliki i ten eksport nadal będzie prowadzony.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JózefGórniak">Przedstawiony Komisji materiał traktuje w zasadzie o spółkach handlowych, spółki rybołówcze są spółkami szczególnego rodzaju zawieranymi na nieco innych warunkach niż czyste spółki handlowe i dlatego nie mówiono o nich szerzej w materiałach. Porozumienia z Peru nie traktujemy jako spółki, wkład kapitałowy stanowią tam bowiem nasze statki, które są przecież nadal naszą własnością.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JózefGórniak">Kontrola nad spółkami prowadzona jest wielokierunkowo. Prowadzą ją resorty branżowe, resort handlu zagranicznego, Najwyższa Izba Kontroli, Ministerstwo Finansów poprzez komisarzy dewizowych. Kontrole te trzeba robić z dużym umiarem, wyczuciem. Niechętnie bowiem patrzą na to nasi zagraniczni kontrahenci.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JózefGórniak">Specjalne przepisy ustalają tryb wywoływania i funkcjonowania spółek. W opracowaniu jest nowe zarządzenie, które zaostrza pewne wymogi w stosunku do spółek i nadaje wyższą rangę instrumentom kontroli.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JózefGórniak">Raport handlowy spółki uzgadniany jest z macierzystym resortem, udziałowcami spółki i zatwierdzany przez resort handlu zagranicznego. Mimo dokładnych przygotowań i rozeznania pewne elementy ryzyka są w każdej transakcji handlowej.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JózefGórniak">Wszystkie spółki mają opracowany plan eksportu przygotowany przez głównych udziałowców, w większości przypadków jest nim przedsiębiorstwo „DAL”. Przedsiębiorstwo musi wykonać minimum obrotów zaplanowanych. Stawki prowizyjne i marże handlowe dla spółek ustawiane są na minimalnym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JózefGórniak">W spółkach pracuje 580 Polaków, nie wiemy ilu zatrudnionych jest tam cudzoziemców, a każdym razie nasz personel stanowi stosunkowo znikomą część personelu spółek.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#JózefGórniak">Od pracowników zatrudnionych w spółkach wymaga się wysokich kwalifikacji. Muszą oni mieć ukończone studia wyższe, znajomość obcych języków, praktykę handlową, doszkalani są również na kursach specjalistycznych organizowanych przez SGPiS, jak i przez resort handlu zagranicznego. Mimo to nie wszyscy sprawdzają się w praktycznym działaniu. Podzielam stanowisko obywateli posłów, że 4 letni pobyt za granicą jest za krótki, ale takie zasady zostały ustalone.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#JózefGórniak">Czteromiesięczny okres realizowania należności można uznać za zbyt krótki, ale spółki nasze działają w innych warunkach i muszą przystosować się do zasad handlowych obowiązujących na rynkach kapitalistycznych. Oprocentowanie kredytów za granicą jest bowiem wysokie.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#JózefGórniak">Wartość zapasów spółek handlowych w roku ubiegłym wynosiła 386 mln zł dew., co w stosunku do planu sprzedaży stanowi zaledwie 16% . Zapasy artykułów niechodliwych są stosunkowo niskie (30 mln zł dew. w ub. roku). Jest to najczęściej eksport nietrafiony. Było np. zapotrzebowanie na eksport pomocy naukowych do Nigerii. Przygotowaliśmy tablice poglądowe dla szkół, ale w związku ze zmianą zasad finansowania oświaty w tym kraju, nie ma na nic popytu.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#JózefGórniak">Ostatnio w działalności spółek consultingowych pojawiły się pewne trudności, ale tam gdzie istnieją ku temu warunki będziemy je nadal organizować.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#JózefGórniak">Koszty konserwacji towarów magazynowanych za granicą są stosunkowo niskie. Wysokość kosztów składowania towarów uzależniona jest od tego, czy gromadzimy je w magazynach własnych, czy też obcych. W tym ostatnim przypadku są naturalnie wyższe. Musimy jednak utrzymywać pewne zasady dla zapewnienia ciągłości sprzedaży tych towarów, które już zdobyły rynek zagraniczny.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#JózefGórniak">Dyrektor Przedsiębiorstwa Handlu Zagranicznego „DAL” Henryk Łysakowski: „DAL” prowadzi 18 spółek handlowych i 6 produkcyjnych, jest on udziałowcem 10 Spółek. Kapitał zakładowy przedsiębiorstwa wynosi 12 mln zł dew., w zyski 10 mln zł dew.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#JózefGórniak">Na przestrzeni ostatnich lat w sferze działania spółek handlowych występują różnego rodzaju uchybienia i nieprawidłowości. Przede wszystkim z roku na rok pogarsza się jakość towarów sprzedawanych przez spółki handlowe. Dotyczy to zwłaszcza wyrobów przemysłu elektromaszynowego, obrabiarkowego i elektronicznego. Usterki występują przede wszystkim w montażu i złym wykończeniu wyrobów. Naprawa tych usterek pochłania coraz większe kwoty.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#JózefGórniak">Wiele do życzenia pozostawia rzetelność wykonywania umów zawartych między centralą handlu zagranicznego i spółką, jak i pomiędzy poszczególnymi przedsiębiorstwami produkcyjnymi i spółką. Staramy się obniżać koszty handlowe działalności spółek, m.in. poprzez pozyskiwanie do spółek jako stałych pracowników agentów zagranicznych; obniża to poważnie koszty prowizji.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#JózefGórniak">Przygotowanie pracowników zatrudnionych w spółkach handlowych pozostawia nadal wiele do życzenia. Nie są oni dostatecznie zapoznani z prawami rynku kapitalistycznego, niedostateczna jest ich znajomość przepisów prawnych, finansowych, ubezpieczeniowych, transportowych i handlowych. Sygnalizujemy o tym wyższym uczelniom ekonomicznym i domagamy się lepszego przygotowania absolwentów wydziałów handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#JózefGórniak">Nasze spółki handlowe są stosunkowo słabe pod względem finansowym, niektóre z nich od dwóch lat nie otrzymują prowizji i zmuszone są brać wysoko oprocentowane kredyty, w przeciwnym razie grozi im powiem likwidacja.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#JózefGórniak">Staramy się działać na zasadzie dużego obrotu, a małego zysku, ale napotykamy na trudności ze strony urzędów podatkowych za granicą, które podejrzewają nas, że wyprowadzamy część zysków nielegalnie, że nie zgłaszamy pełnej kwoty zysków. Wydaje się konieczne podwyższenie stawek prowizyjnych i takie zalecenia wydaliśmy dyrektorom naszych spółek handlowych, muszą one dopasować wysokość prowizji do zasad tamtejszego rynku.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#JózefGórniak">Duże znaczenie ma import towarów zagranicznych, sprowadzanych poprzez spółki handlowe. Często na zasadzie wieloletnich kontaktów udaje się nam wynegocjować niższe ceny importowe niż centralom handlu zagranicznego i takie przypadki trzeba bezwzględnie wykorzystywać.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#JózefGórniak">Słuszne są uwagi, że 4-letni okres rotacji pracowników zatrudnionych w spółkach handlowych jest za krótki. Powinien on wynosić przynajmniej 7 lat, zwłaszcza w stosunku do pracowników, którzy sprawdzili się. Po pewnym czasie powinni oni mieć możliwość powrotu do pracy za granicą.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#JózefGórniak">Musimy mieć niezbędne zapasy niektórych towarów i. części zamiennych w magazynach spółek handlowych. Zapasy niechodliwe stanowią stosunkowo znikomy procent i rzadkie są przypadki zwracania ich.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#JózefGórniak">Rozrzucenie sieci handlowej spółek wśród wielu dysponentów nie jest właściwe. Dysponentem ich powinien być resort handlu zagranicznego. Nie bójmy się podejmowania decyzji o likwidacji spółek jednobranżowych, niejednokrotnie słabych finansowo i organizacyjnie. Jednobranżowe spółki mają rację bytu tylko w takich przypadkach jak eksport węgla czy też wyrobów przemysłu chemicznego. Organizować trzeba silne spółki wyposażone w niezbędne środki finansowe, odpowiednie powiązania formalno-prawne oraz kwalifikowaną kadrę.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#JózefGórniak">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Przemysłu Maszynowego Jan Mazurkiewicz: Działalność 13 spółek podległych Ministerstwu Przemysłu Maszynowego cechuje pewna specyfika. I tak w latach 1978–79 dynamika eksportu w tych spółkach wyniosła 193% podczas gdy dynamika eksportu całego resortu jedynie 131% . Dowodzi to tezy, że podstawowym celem spółek jest promocja polskiego eksportu. Cel ten spółki podległe resortowi przemysłu maszynowego wypełniają w dostatecznym stopniu.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#JózefGórniak">Przedstawione w dyskusji przykłady niedostatecznej efektywności finansowej spółek odnoszą się do pojedynczych jednostek i nie mogą być uogólniane na wszystkie spółki. Podstawową przyczyną tych negatywnych zjawisk są problemy kadrowe. Należy pamiętać, że zasady handlowania w krajach kapitalistycznych różnią się w zasadniczym stopniu od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce. Potrzebujemy ludzi nie tylko uczciwych, gdyż takich jest wielu, ale i zdolnych do działania, zgodnie z wymogami rynku i towaru jakim dysponują. Drugim w kolejności problemem wpływającym na gorsze wyniki niektórych spółek jest ich złe wyposażenie w środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#JózefGórniak">Postulat zlikwidowania spółek jednobranżowych nie ma uzasadnienia. Wyniki finansowe 13 spółek jednobranżowych dowodzą zasadności i celowości ich istnienia. Kolejną przewagą spółek jednobranżowych jest również fakt, iż łatwiejsza jest w nich kontrola.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#JózefGórniak">W handlu z krajami rozwijającymi się ważną rolę powinny spełniać spółki consultingowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławGębala">Podstawową kwestią jest niska jakość towarów produkowanych przez przemysł maszynowy. Tymczasem przedstawiciel tego resortu w ogóle nie wypowiedział się w tej kwestii. Komisja wielokrotnie występowała z pretensjami pod adresem przedstawicieli resortu handlu zagranicznego o niewykonanie zadań eksportowych. Często jest to wręcz niemożliwe ze względu na żenująco niską jakość oferowanych towarów.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#StanisławGębala">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Przemysłu Maszynowego Jan Mazurkiewicz: Zarzut złej jakości towarów eksportowych potwierdza się w przypadku niektórych produktów przemysłu elektronicznego (radiomagnetofony i magnetofony) oraz w dwóch modelach samochodów (samochody dostawcze i Polonezy). Poprawa jakości eksportowych towarów jest podstawowym problemem, jakim zajmuje się kierownictwo resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKorzonek">Trzeba pamiętać, że spółki działają w warunkach zupełnie różnych od krajowych. Brak jest konsekwencji w stwarzaniu im możliwości efektywnego działania. W systemie socjalistycznym przedsiębiorstwo państwowe nie może zbankrutować. Inaczej dzieje się w krajach kapitalistycznych, gdzie nasze spółki stoją na granicy bankructwa już w momencie ich utworzenia, o ile nie są wyposażane w środki finansowe w stopniu wystarczającym. Lepiej jest zlikwidować taką spółkę, niż pozwalać na jej nierentowność. Uruchamiając spółkę w kraju kapitalistycznym trzeba stosować wobec niej kryteria oceny dostosowane do warunków panujących w tym kraju.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JerzyKorzonek">Sztywne stosowanie zasady rotacji jest ważną przyczyną złego funkcjonowania szeregu spółek. 4-letni okres rotacji jest zbyt krótki w warunkach krajów kapitalistycznych, w których handel opiera się w znacznej mierze na osobistych kontaktach. Trzeba również zwrócić uwagę na lepsze przygotowanie absolwentów SGPiS do pracy w spółkach. Potrzebna jest głęboka znajomość prawa, finansów oraz stosunków panujących w kraju, w którym się działa. Absolwentom uczelni należy umożliwić specjalistyczne praktyki w centralach handlu zagranicznego przed wysłaniem ich do pracy za granicą.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JerzyKorzonek">Ze względu na specyfikę pracy, spółki nie powinny być rozproszone w poszczególnych resortach. Kontrola ich działalności powinna być skoncentrowana w Ministerstwie Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JerzyKorzonek">Dyskusja nie pozwala na sformułowanie jednoznacznej opinii w kwestii spółek jednobranżowych. Wydaje się, że należy uwzględniać specyfikę działalności w różnych dziedzinach i różnych krajach.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JerzyKorzonek">Z całą pewnością podstawowym problemem naszego eksportu jest pogarszająca się z każdym rokiem, jakość towarów.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JerzyKorzonek">Dyrektor naczelny CIECH-u Zygmunt Stefański: Samo życie pokazuje wyższość Spółek wielobranżowych nad jednobranżowymi. W przypadku tych pierwszych łatwiej jest pokonywać problemy organizacyjne, ludzkie, transportowe i inne. Również słaba regularność dostaw stwarza większe możliwości funkcjonowania spółkom wielobranżowym, które są w mniejszym stopniu uzależnione od tej regularności. Jedynie silna spółka wielobranżowa jest liczącym się partnerem na rynku zachodnim.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#JerzyKorzonek">Niewątpliwie zbyt krótki jest okres rotacji. Osobom powołanym do pracy za granicą stworzyć trzeba możliwości przygotowania się do tego wyjazdu. Konieczne jest więc typowanie na wyjazd z co najmniej rocznym wyprzedzeniem.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#JerzyKorzonek">Słabością naszych spółek jest to, że stawiamy na personel polski. Trzeba śmielej sięgać po personel obcy, np. byłych agentów lub ich pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławGębala">Dyskusja potwierdziła pozytywną ocenę udziału spółek w aktywizacji eksportu oraz zasadność tezy o potrzebie umacniania spółek. Pewne nieprawidłowości w działaniu niektórych spółek, powinny być dostrzeżone wcześniej i likwidowane w momencie zaobserwowania.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławGębala">Na podstawie dyskusji można sformułować szereg wniosków. Celowym jest zaostrzenie kryteriów powstawania nowych spółek zagranicznych. Niezbędne jest umocnienie koordynacyjnej roli ministra handlu zagranicznego i gospodarki morskiej oraz zwiększenie odpowiedzialności dyrektorów biur handlu zagranicznego. Dążąc do wzmocnienia spółek należy zmierzać do stworzenia przewagi kapitału polskiego w spółkach. We wszystkich uzasadnionych wypadkach należy zlikwidować spółki jednobranżowe zamieniając je na wielobranżowe. Resort handlu zagranicznego powinien przedstawić Komisji na początku przyszłego roku konkretne propozycje w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławGębala">W celu lepszego przygotowania kadr do pracy w spółkach należy wprowadzić zasadę obowiązkowego kilkumiesięcznego specjalistycznego szkolenia przed podjęciem pracy w spółce. Należy również elastycznie stosować zasadę rotacji, przedłużając pobyt za granicą pracowników wykazujących się dobrymi wynikami pracy.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StanisławGębala">Należy skuteczniej stosować zasadę racjonalizacji zysku nie formułując jej jednak w formie pisemnej, ze względu na potrzeby zachowania tajemnicy handlowej. Należy dążyć do bardziej racjonalnego wykorzystania magazynów oraz usprawnienia transportu. Należy wreszcie wypracować właściwe kryteria oceny działalności spółek, w szczególności zwiększyć skuteczność nadzoru ze strony ministra handlu zagranicznego oraz biur radcy handlowego.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławGębala">Komisja zwraca szczególną uwagę na pogarszającą się jakość wyrobów przemysłowych przeznaczonych na eksport. Niska jakość towarów jest podstawową barierą rozwoju naszego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#StanisławGębala">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja zapoznała się z wstępnymi założeniami planu handlu zagranicznego na rok 1981. Informację przedstawił wiceminister handlu zagranicznego i gospodarki morskiej Tadeusz Nestorowicz.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#StanisławGębala">W roku bieżącym plan obrotów handlu zagranicznego z krajami I obszaru płatniczego zakładał ujemne saldo w wysokości 3,8 mld zł dew. Sytuacja ta została spowodowana świadomie, bowiem miała wpłynąć na poprawę zaopatrzenia rynku wewnętrznego, a ponadto uzyskaliśmy dogodne warunki kredytu w ramach banku RWPG. Założenia te nie zostaną dotrzymane, ujemne saldo wzrośnie do 4,8 mld zł. dew. Dwie są tego przyczyny. Po pierwsze - występują kłopoty z realizacją planu eksportu, głównie węgla, a także siarki, maszyn i narzędzi. Po drugie - na wzrost ujemnego salda wpłynęła szeroka pomoc udzielona nam przez kraje socjalistyczne.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#StanisławGębala">W obrotach z krajami II obszaru płatniczego plan zakładał dodatnie saldo w wysokości 1,2 mld zł dew. Przewidujemy, że wartość eksportu będzie mniejsza w stosunku do przewidywań o ok. 2,8 mld zł dew. (zmniejszony eksport węgla). Z informacji jakie napływają wynika, iż tracimy rynki zbytu, a na nasze miejsce wchodzą przedsiębiorstwa oferujące węgiel amerykański, australijski i południowo afrykański. Dotyczy to takich tradycyjnych odbiorców polskiego węgla jak Dania i Finlandia. Poniesiemy ponadto straty z tytułu ograniczeń dostaw do krajów toczących wojnę na Bliskim Wschodzie. Trudno jest ocenić jaka będzie wielkość tych strat. Nie realizujemy również planu eksportu do II obszaru płatniczego m.in. nawozów, cementu, farmaceutyków, samochodów, statków. Ponadto z uwagi na sytuację wewnętrzną zmuszeni byliśmy przekazać na rynek towary i żywność za sumę 440 mln zł dew. Grozi nam dodatkowy ubytek towarów z tego tytułu w wysokości 100 mln zł dew. Resort stara się przeciwdziałać temu zjawisku, trudno jednak określić efekty tych posunięć.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#StanisławGębala">Resort przewiduje, iż w wartościach globalnych plan importu z krajów II obszaru płatniczego zostanie wykonany. Trudności występują w zakresie struktury importu. Ze względu na specyfikę niektórych branż zmuszeni jesteśmy niektóre towary kupować za gotówkę.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#StanisławGębala">Przy opracowywaniu planu na rok 1981 podstawowe znaczenie ma kwestia węgla. Minister Glanowski przedstawił w Sejmie szacunki wydobycia tego surowca na rok bież. Nie znamy jeszcze wartości pozyskania w roku przyszłym.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#StanisławGębala">W dialogu jaki podejmiemy z Komisją Planowania przy Radzie Ministrów chcielibyśmy wielkość eksportu do krajów II obszaru płatniczego ustawić na poziomie 28,5 mld zł dew. Według obecnych szacunków posiadamy praktycznie w towarach na sumę 26 mld zł dew. Będziemy czynili wysiłki aby wygospodarować pozostałe 2,5 mld zł dew.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#StanisławGębala">Prognozy opracowywane przez naszych i zagranicznych specjalistów dowodzą, iż w roku przyszłym nie nastąpi poprawa na rynkach krajów kapitalistycznych. Procesy recesyjne pogłębiają się. Pomimo niekorzystnych prognoz, resort przyjął założenie, że będzie w stanie sprzedać każdy towar jaki otrzyma z przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#StanisławGębala">Resort będzie czynił wysiłki, aby utrzymać ceny na poziomie roku bież., przy uwzględnieniu stopnia inflacji w wysokości 7% .</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#StanisławGębala">Import z krajów kapitalistycznych został wstępnie założony w wysokości 24,6 mld zł dew. Jest to wielkość minimalna, aby z jednej strony zapewnić funkcjonowanie przemysłu, z drugiej zaś handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#StanisławGębala">W obrotach z krajami I obszaru płatniczego w roku przyszłym zamierzamy utrzymać ujemne saldo w wysokości 4, 8 mld zł dew. Jest to zadanie bardzo trudne. Wymaga zmniejszonego eksportu i zwiększonego importu. Dużo w tej kwestii zależy od naszych partnerów z krajów socjalistycznych. Decydujący głos należeć będzie do Związku Radzieckiego. Utrzymanie ujemnego salda pozwoliłoby nam rozwiązać wiele problemów w obrotach z krajami II obszaru płatniczego.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#StanisławGębala">Rozważana jest koncepcja zmiany metodologii planowania handlu zagranicznego na rok 1981. Chodzi o to, aby silniej powiązać planowanie handlu zagranicznego z planami poszczególnych resortów. Dyskusje na ten temat są na etapie wstępnym. Koncepcja ma zwolenników oraz przeciwników. Będzie przedmiotem dalszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#StanisławGębala">Przewodniczący Komisji poseł Stanisław Gębala (PZPR): Proponuję przyjąć przedłożoną informację do wiadomości. Nad szczegółami planu będziemy dyskutować w trakcie zatwierdzania NPSG.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#StanisławGębala">Komisja przyjęła plan pracy do października 1981 r.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#StanisławGębala">Komisja uchwaliła opinię na temat działalności usługowej w obrotach zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszStadniczeńko">Ze względu na jednostronną decyzję władz NRD o ograniczeniu ruchu granicznego, należy raz jeszcze przeanalizować zasady dalszego współdziałania i kontaktów handlowych z NRD. Wielokrotnie spotykaliśmy się z zarzutami dotyczącymi niewywiązywania się strony polskiej z dostaw węgla do NRD. Trzeba pamiętać, że również strona niemiecka nierytmicznie wykonywała swoje zobowiązania handlowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławGębala">Decyzja o ograniczeniu wymiany osobowej była jednostronna, ale dopuszczalna na gruncie obowiązującej umowy. Należy pamiętać, że gospodarka NRD jest w znacznym stopniu uzależniona od dostaw polskiego węgla. W bieżącym roku nie wyeksportujemy do tego kraju około 1,2 mln ton węgla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszSadura">Krążą pogłoski, iż władze radzieckie uniemożliwiają eksploatowanie węgla z Zagłębia Lubelskiego. Należy wyjaśnić w środkach masowego przekazu, jakie są powody niepełnego wykorzystywania możliwości eksploatacyjnych w tym Zagłębiu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławGębala">Rzeczywiście należy jednoznacznie stwierdzić, że nie ma żadnych przeszkód ze strony ZSRR i że zmniejszone wydobycie wynika z ponad rocznego opóźnienia w budowie tego Zagłębia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>