text_structure.xml 62.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanBrol">W dniu 19 października 1982 r. Komisje: Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Prac Ustawodawczych obradujące na wspólnym posiedzeniu pod przewodnictwem posła Ludomira Stasiaka (ZSL), rozpatrzyły:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanBrol">sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - prawo lokalowe.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanBrol">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z wiceministrem Czesławem Kotelą, Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z wiceministrem Jerzym Majewskim, Ministerstwa Kultury i Sztuki, Prokuratury Generalnej, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości oraz eksperci.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanBrol">Sprawozdanie podkomisji przedstawił poseł Władysław Kandefer (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanBrol">Mówca podkreślił duże zainteresowanie tak opinii publicznej jak i posłów projektem zmian w prawie lokalowym. Napłynęło setki listów obywateli, było wiele publikacji prasowych, wiele uwag przekazali poszczególni posłowie. Swą opinię przekazało 14 wojewódzkich zespołów poselskich. W niektórych województwach zorganizowano spotkania z wyborcami na ten temat. Podkomisja odbyła kilkanaście posiedzeń. Owocna była pomoc ekspertów oraz przedstawicieli Prokuratury Generalnej, NSA, CZSBM i Zrzeszeń Prywatnych Właścicieli Nieruchomości. Dużej pomocy udzieliło podkomisji Ministerstwo Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanBrol">Przedłożony obecnie posłom projekt podkomisji został wzbogacony w stosunku do projektu rządowego, w szerszym zakresie uwzględnia opinie i poglądy ludzi pracy. Dodano m.in. punkt dotyczący prawa do posiadania tylko jednego domku letniskowego, uściślono problem wyjątków od zasady: jedna rodzina - jedno mieszkanie. Wynikiem prac podkomisji są nie tylko zmiany merytoryczne w formie nowych przepisów, bądź modyfikacji zgłoszonych przez rząd, lecz także poprawki redakcyjne, mające na celu zharmonizowanie nowelizowanych przepisów z innymi działami prawa (zwłaszcza z prawem cywilnym) i uzyskanie większej klarowności.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanBrol">Istotą zmiany ustawy jest dostosowanie prawa lokalowego do aktualnych warunków społecznych i ekonomicznych. Chodzi o to, by uwzględniając spiętrzone trudności gospodarcze, które wpływają na wielkość i ceny budownictwa mieszkaniowego, po pierwsze - lepiej, efektywniej i sprawiedliwiej gospodarzyć tym, co posiadamy przez wdrożenie zasady: jedna rodzina - jedno mieszkanie, modyfikację systemu zamiany mieszkań, uruchomienie ekonomicznych mechanizmów pobudzających zamianę mieszkań w postaci podwyższenia czynszu na powierzchnię ponadnormatywną, po drugie - zahamować proces dekapitalizacji budynków mieszkalnych, zwłaszcza prywatnych budynków czynszowych, których stan techniczny określany jest przez władze poszczególnych miast jako katastrofalny (dotyczy to 100 tys. mieszkań i 600 tys. mieszkających w nich rodzin). Kierując się przekonaniem, iż gwałtowna dekapitalizacja tej części zasobów może być zahamowana przez zainwestowanie własnych środków właścicieli budynków, rząd przedłożył propozycję likwidacji szczególnego trybu najmu, co oznacza przyznanie właścicielom pełnego prawa dysponowania zwolnionymi w przyszłości lokalami, na zasadzie czynszu umownego z nowymi lokatorami, przy ochronie uprawnień lokatorów dotychczasowych. W nowelizacji przewiduje się także możliwość sprzedaży wyodrębnionych lokali mieszkalnych w tego typu budynkach.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JanBrol">Przedstawione tu w ogólny sposób intencje zmian spotkały się generalnie ze społeczną aprobatą, co znalazło wyraz m.in. w kierowanych do Sejmu listach obywateli. Nie brakło także opinii, iż zakres zmian jest zbyt wąski, że powinny mieć one bardziej kompleksowy charakter, np. w kwestii posiadania domków letniskowych, uprawnień do dodatkowej powierzchni mieszkalnej, powierzchni biurowej, czy kryteriów przydziału mieszkań kwaterunkowych. Prezentowano także opinię, iż uwzględniając trudną sytuację gospodarczą należy rozszerzyć w stosunku do ustawy z 1974 r. uprawnienia organów państwa w zakresie reglamentacji gospodarki mieszkaniowej. Po szczegółowym zbadaniu, podkomisja nie podzieliła tych poglądów.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#JanBrol">Kwestią, która wywołała najwięcej kontrowersji i emocji i która posiada podstawowe znaczenie dla przygotowywanej nowelizacji, jest zamiar przyznania właścicielom prywatnych budynków czynszowych prawa dysponowania opróżnionymi lokalami: jednym dla własnych potrzeb, pozostałym w drodze najmu w oparciu o czynsz umowny. Przyjęcie tej zasady oznaczać będzie likwidację szczególnej formy najmu stosowanej dotychczas w odniesieniu do całości zasobów mieszkaniowych stanowiących własność osób fizycznych. W związku z rozbieżnościami w poglądach, podkomisja przedstawia dwa warianty: wariant I, to propozycja rządowa, wraz z jej uzasadnieniem, wariant II, przewiduje pozostawienie decydującej części prywatnych zasobów mieszkaniowych nadal w dyspozycji państwa. Wariant ten również liczy się z pilną potrzebą utrzymania i rekonstrukcji stanu technicznego tych zasobów mieszkaniowych, jednak jego autorzy i zwolennicy argumentują:</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#JanBrol">- wyzbycie się przez państwo uprawnień do dysponowania mieszkaniami w czynszowych budynkach prywatnych w sytuacji potęgującego się głodu mieszkaniowego ograniczyłoby wdrażanie zasady sprawiedliwości społecznej;</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#JanBrol">- odbiór społeczny propozycji rządu jest zróżnicowany: właściciele budynków są zadowoleni, ale niepokoją się osoby pozbawione mieszkań, zwłaszcza młode małżeństwa, których nie będzie stać na opłacanie czynszu umownego. Jak wiadomo społeczna ocena obecnego systemu podnajmu lokali jest często negatywną;</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#JanBrol">- nastąpi drastyczne zmniejszenie liczby lokali mieszkalnych pozostających w dyspozycji terenowych organów administracji państwowej, co jeszcze bardziej utrudni rozbiórkę obiektów grożących zawaleniem, uzyskiwanie mieszkań dla absolwentów, pomieszczeń zastępczych niezbędnych dla wykonania decyzji administracyjnych i wyroków sądowych, a także remontów (w wielu miastach już dziś nie realizuje się remontów w związku z brakiem pomieszczeń zastępczych);</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#JanBrol">- problematyczne są oczekiwania na to, że właściciele będą inwestować uzyskane środki w swoje budynki czynszowe. Z drugiej strony znany jest fakt, że źródłem zbyt małego zakresu remontów domów prywatnych są przede wszystkim nie trudności finansowe, lecz brak materiałów i możliwości wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#JanBrol">Argumentów za wariantem II jest więcej. W wariancie tym przewiduje się także pewne wzmocnienie pozycji właścicieli domów czynszowych, mianowicie możliwość kupowania mieszkań przez najemców oraz dysponowanie właściciela domu jednym mieszkaniem na własne potrzeby. Ponadto podkomisja proponuje: wprowadzenie wymogu wyrażenia zgody przez właściciela na podnajem (z wyjątkiem osób najbliższych najemcy) oraz umowny wynajem garaży w prywatnych budynkach czynszowych.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#JanBrol">Drugą kontrowersyjną kwestią jest problem realizacji zasady: jedna rodzina - jedno mieszkanie. Wiele głosów, w tym także niektórych członków podkomisji, domaga się obowiązywania tej zasady bez wyjątków, tak by nie było żadnych furtek. Podkomisja wszechstronnie rozpatrzyła ten problem i zakwestionowała następujące stany faktyczne, jako możliwość odstępstwa od cytowanej zasady: po pierwsze, okres zatrudnienia, ale wyłącznie z ważnych przyczyn społecznych lub gospodarczych, po drugie, szczególne względy rodzinne - interes dziecka.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#JanBrol">Wiele uwag wywołała też propozycja poszerzenia kręgu osób bliskich, uprawnionych do zajęcia lokalu po najemcy; chodzi tu o uprawnienia osób sprawujących opiekę nad najemcą na podstawie zawartej z nim umowy. Podkomisja uwzględniła częściowo te uwagi i propozycje odpowiednią zmianą projektu rządowego: aby rzeczowa umowa była ważna, musi ona zostać zawarta za zgodą terenowego organu administracji.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#JanBrol">Komisje przystąpiły następnie do szczegółowego rozpatrywania zmian według kolejności artykułów, biorąc za podstawę tekst sprawozdania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#JanBrol">Komisje przyjęły zaproponowaną przez podkomisję zmianę art. 3 ust. 4, zgodnie z którą na końcu dodaje się zdanie: „Ta sama osoba oraz małżonkowie mogą posiadać tylko jeden dom letniskowy”.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#JanBrol">Jednogłośnie komisje postanowiły nadać art. 4 ust. 2 następujące brzmienie: „Rada Ministrów w drodze rozporządzenia ustala warunki wyodrębniania własności poszczególnych lokali w domach wielomieszkaniowych nie stanowiących własności państwa oraz warunki i tryb przeniesienia na rzecz osób fizycznych własności lokali w tych domach, a także obowiązki właścicieli lokali i zarządców budynków w zakresie eksploatacji i remontu”.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#JanBrol">W związku z powyższą zmianą poseł Tadeusz Haładaj (PZPR) zaproponował, aby z uwagi na szczególny charakter ustawy, która dotyczy spraw bardzo ważnych dla obywateli oraz z uwagi na fakt, że proponuje się upoważnienie Rady Ministrów do wydania aktów wykonawczych - wprowadzić w przepisach przejściowych klauzulę, że projekty tych aktów wykonawczych będą opiniowane przez właściwą komisję sejmową.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#JanBrol">Komisje przyjęły ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#JanBrol">Przewodnicząca Komisji Kultury i Sztuki poseł Krystyna Marszałek-Młyńczyk (SD) podziękowała za uwzględnienie propozycji tej Komisji, dotyczącej uznania pracowni twórczej za lokal użytkowy o szczególnym charakterze. Dla uniknięcia niejasności powinno się jednak skreślić słowo „także” w tekście art. 5 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Proponuję w art. 5 ust. 3 wymienić również gabinety lekarskie, które są przecież rodzajem lokali użytkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Gabinety lekarskie można co najwyżej porównać z lokalem rzemieślnika, a nie z pracownią twórcy. W przypadku pracowni większy lokal jest konieczny dla uprawiania przez twórcę jego zawodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WładysławKandefer">Podkomisja podziela pogląd zaprezentowany przez poseł K. Marszałek-Młyńczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#CzesławKotela">Dyskutując ten przepis musimy pamiętać, że każdy nieopatrznie uczyniony krok do przodu spowoduje, iż nie będziemy w stanie postawić tamy żądaniom przyznania ulg przedstawicielom różnych zawodów. Przepis zmierza do ustanowienia ulg w czynszach dla twórców, tak aby umożliwić im wykonywanie zawodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Moja propozycja wynikała z nieporozumienia, więc ją wycofuję.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#KrystynaWawrzynowicz">Komisje przyjęły art. 5 ust. 3 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję z poprawką poseł K. Marszałek-Młyńczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WładysławKandefer">Odnośnie art. 8 kilka wojewódzkich zespołów poselskich proponowało, by zarządzenie ministra administracji precyzowało warunki, jakie powinna spełniać osoba sprawująca opiekę nad najemcą; chodzi o to, by zaproponowana formuła nie była nadużywana. Intencją tego zapisu jest stworzenie możliwości objęcia opieką osób starszych w ramach istniejących warunków.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WładysławKandefer">Komisje przyjęły art. 8 ust. 1 i 2 oraz art. 10a w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HelenaGalus">W związku z art. 11 proponuję upoważnić terenowy organ administracji państwowej do nadzorowania wysokości czynszów, ustalanych przez właścicieli budynków mieszkalnych, tak aby czynsz ten nie był wyższy od opłat za lokale spółdzielcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławZajfert">W cytowanym przepisie chodzi o domy, w których lokale są wynajmowane za reglamentowany czynsz. Prywatni właściciele domów czynszowych od lat zabiegają o podwyższenie stawek czynszu, tak aby umożliwiały one bieżące remonty tych domów. W związku z tym, resort proponuje rozwiązanie, zgodnie z którym najem lokali w takich domach dokonywałby się na podstawie umów. Przed terenowymi organami administracji stanąłby wówczas problem prawidłowego ukierunkowania wykorzystania wpływów z wyższych czynszów. Mówiąc o społecznych aspektach zagadnienia trzeba pamiętać o niewielkim ruchu tych lokali oraz o tym, że w obecnej sytuacji jest to jedyna droga do ratowania tych zasobów mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszHaładaj">Omawiana kwestia stanowi najbardziej dyskusyjny problem w całej nowelizacji. Zagadnienie to może być rozpatrywane z punktu widzenia właścicieli budynków mieszkalnych, który został przyjęty przez resort - chcą oni zdjąć z organów administracji odpowiedzialność za wielkość czynszu. Proponowane rozwiązanie przewiduje zawieranie umów swobodnie określających stawki za 1 m2. Umowy te będą zawierane między nierównoprawnymi stronami, gdyż młode rodziny chcące wynająć mieszkanie będą zawsze w gorszej sytuacji niż właściciele budynków.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszHaładaj">Proponuję przyjąć następujące rozwiązanie: wprowadzić obowiązek zawierania umów na piśmie, tak aby były one do wglądu. W rozporządzeniu Rady Ministrów należy przyjąć, że w przypadkach gdy stawki umowne będą rażąco odbiegać od zasad współżycia społecznego, znajdą zastosowanie przepisy o progresywnym opodatkowaniu. Może rodzić się wątpliwość, czy można ingerować w umowę zawieraną między dwoma równoprawnymi podmiotami? Przytoczone względy społeczne powinny jednak wątpliwości takie rozwiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzRokoszewski">Z jednej strony chcemy, by substancja mieszkaniowa była dobrze konserwowana, a nie - jak dotąd - dewastowana. Z drugiej zaś nie można zapominać o tysiącach ludzi mieszkających w prywatnych domach czynszowych. Nie można pozostawić do dowolnego ustalania wysokości czynszu płaconego przez tych ludzi, gdyż spowodowałoby to pozbawienie mieszkań dużej części lokatorów. Mieszkania uzyskiwaliby ci, którzy mogą najwięcej zapłacić, a nie ci, którzy najbardziej ich potrzebują. Jest to problem społeczny, żeby nie powiedzieć klasowy. Zachowanie dowolności byłoby niezgodne z zasadami konstytucyjnymi, mówiącymi o sprawiedliwości społecznej.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#KazimierzRokoszewski">Aby pogodzić zasygnalizowane sprzeczności, moim zdaniem należy przyjąć zasadę określania czynszu przez organy państwa, ustalając go na pułapie czynszu w lokalach kwaterunkowych, podwyższonego o 20–30%, to jest o wielkość niezbędną na remonty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszŁopaciuk">Racje w tej sprawie są podzielone. Wszyscy pragniemy stworzyć warunki dla zahamowania niszczenia zasobów mieszkaniowych, będących we władaniu osób fizycznych. Nie można z drugiej strony zapominać o odczuciach społecznych. Przyjęcie wariantu Ⅰ oznaczać będzie w praktyce dyktat właścicieli budynków. Przy swobodnie zawieranych umowach odpadną osoby najsłabsze ekonomicznie, a więc te, którym państwo powinno pomagać. Rozwiązanie idące w kierunku czynszu umownego kontrolowane przez organy państwa prowadziłoby w praktyce do zaniżania stawek w umowach (tak się dzieje w przypadku umów o podnajem). Nie da się kontrolować sytuacji, w których obie strony są zainteresowane w ukryciu faktycznego stanu rzeczy. Przyjęcie tego rozwiązania spowodowałoby też nadanie fikcyjnego charakteru niektórym dalszym przepisom o zamianie lokali czy też przepisom art. 36.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszŁopaciuk">Nie można zapominać, że znowelizowana delegacja w art. 4 ust. 2. zobowiązująca Radę Ministrów do określania warunków umożliwiających prywatnym właścicielom budynków zbywanie lokali w tych budynkach, umożliwi poprawę sytuacji tych właścicieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławGałecki">Dla dalszej dyskusji konieczna jest ścisła informacja o tym, ilu lokali dotyczy ten problem w skali kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#CzesławKotela">Mamy w kraju ok. 100 tys. prywatnych budynków czynszowych, w których wynajmuje się ok. 660 tys. mieszkań. W skali kraju ruch mieszkań, poza mieszkaniami spółdzielczymi, wynosi ok. 30 tys. rocznie (odnosi się to do ok. 3 mln mieszkań). Z porównania tych wielkości wynika, że co roku w zasobach prywatnych ruchem objętych jest ok. 6 tys. mieszkań. Jak widać nie jest to duża wielkość. Trzeba przy tym wziąć pod uwagę, że 100 tys. budynków, o których mowa ma najgorszy standard ze wszystkich kategorii budynków mieszkalnych w kraju. Można przyjąć, że zwalniane będą głównie lokale o najniższym standardzie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#CzesławKotela">Obowiązujące obecnie stawki czynszu nawet w przypadku ich podwyższenia nie będą w żadnym razie pokrywać kosztów utrzymania tej substancji mieszkaniowej. Opracowując swoje propozycje resort stał przed tym samym dylematem, przed którym stoją dziś Komisje - jesteśmy świadomi pewnych społecznych negatywów proponowanego przez nas rozwiązania. Sądzimy że w dużym stopniu są to pozorne negatywy. Zwalniane będą najgorsze mieszkania i być może osoby je wynajmujące będą w stanie ponosić częściowy koszt ich remontów. Sądzę, że dylemat przed którym stoimy wynika częściowo z samego brzmienia proponowanych przepisów, a nie z ich istoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiesławEysymontt">Powszechnie wiadomo, że sprawa czynszów za mieszkania w budynkach stanowiących prywatną własność od lat jest postawiona na głowie. Zrozumiałe, że czynsz musi być adekwatny do możliwości płatniczych lokatorów, jednakże z drugiej strony musi on dostarczać środków na utrzymanie budynków. Mieszkania kwaterunkowe są od wielu lat dotowane przez państwo milionowymi kwotami. W 100 tys. prywatnych domach czynszowych mieszka ok. 1,5 mln ludzi, których warunki mieszkaniowe pogarszają się wraz z dewastacją tych budynków. O potrzebie powstrzymania tej dewastacji nie trzeba chyba nikogo przekonywać (w sprawie tej występowało m.in. Stowarzyszenie Architektów Polskich).</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WiesławEysymontt">Właściciele nieruchomości nie domagają się żadnych prerogatyw. Nie chodzi o ustanowienie „dyktatu” jak to powiedział sędzia T. Łopaciuk. My też zgadzamy się z potrzebą udzielania ulg twórcom. Dlaczego jednak odbywa się to kosztem właścicieli domów, a nie Ministerstwa Kultury?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WiesławEysymontt">Po wielu konsultacjach Ministerstwo Administracji zgłosiło propozycje zmierzające do naprawienia wieloletnich niesprawiedliwości i anomalii. Nie rozumiem, dlaczego propozycje te rodzą obawy o nadużycia? Dlaczego obaw takich nie zgłasza się pod adresem spółdzielczości, gdzie opłaty za mieszkania są dziesięciokrotnie wyższe niż w budynkach prywatnych? Dlaczego kwestionuje się uczciwość właścicieli budynków czynszowych, którzy od 30 lat dopłacają do utrzymania tych domów?</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WiesławEysymontt">W swoim czasie osoby najuboższe otrzymywały mieszkania kwaterunkowe. Obecnie wraca się do koncepcji budownictwa komunalnego, w którego istocie leży dotowanie przez państwo. W budownictwie tym znajdą mieszkania niezamożne rodziny. W chwili obecnej młode rodziny, niezależnie od swoich dochodów, aby otrzymać mieszkanie spółdzielcze muszą płacić wysoki wkład i co najmniej pięć razy wyższe opłaty za mieszkanie niż w prywatnych budynkach czynszowych.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WiesławEysymontt">Zgadzamy się na określenie maksymalnych stawek czynszowych, np. w wysokości odpowiadającej opłatom za mieszkania spółdzielcze. Nie rozumiem, dlaczego propozycja ta wywołuje sprzeciwy i podejrzenia? Zgodnie z obliczeniami resortu administracji realistyczny czynsz uwzględniający koszty utrzymania budynku powinien obecnie wynosić ok. 60 zł za 1 m2.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#WiesławEysymontt">Przyjęcie propozycji resortu stworzy możliwość poprawy obecnej bezsensownej sytuacji. Poprawa ta i tak będzie następowała bardzo powoli i będzie rozłożona na wiele lat, co wynika z niewielkiego ruchu mieszkań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Problem jest bardzo poważny. Czy skrzywdzić 100 tys. właścicieli budynków prywatnych, czy 666 tys. rodzin mieszkających w tych budynkach? Nie będziemy chyba w stanie dokonać wyłączenia 100 tys. mieszkań spod administracji państwowej. Z drugiej strony jest faktem, że potrzeby remontowe w budynkach prywatnych są szczególnie duże i nabrzmiałe. Może należałoby zaproponować rozwiązanie polegające na tym, że decyzje o przydziale mieszkania w budynkach prywatnych wydają organy administracji państwowej, a czynsz ustalany jest przed tymi organami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WładysławKupiec">W budynkach prywatnych należy wprowadzić podobne czynsze jak w spółdzielniach mieszkaniowych. Byłoby celowe określenie górnej granicy czynszu, inaczej wywołamy niezadowolenie. W sytuacji braku substancji mieszkaniowej można spodziewać się tendencji do zawyżania czynszu, powinny one jednak odpowiadać realiom. Wydaje się, że czynsze jak w spółdzielczości mieszkaniowej dawałyby właścicielom prywatnym możliwość utrzymania ich domów czynszowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RyszardWojna">Czy podkomisja rozważała określenie czynszów wg innych kryteriów niż stawka za 1 m2, np. wg kategorii stanu technicznego budynków? Mobilizowałoby to właścicieli budynków do poprawiania ich stanu. Uważam za celowe wprowadzenie tego rodzaju kategoryzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WładysławKandefer">Problemy czynszu nie były szczegółowo rozważane - te sprawy reguluje rząd. Musimy być świadomi tego, że chodzi tu nie tylko o wysokość czynszu, lecz również o to, kto będzie decydował o umożliwieniu zamieszkania w domu prywatnym oraz o wypowiedzeniu umowy.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WładysławKandefer">Poseł Tadeusz Klofik (ZSL) poparł stanowisko posła W. Kupca i R. Wojny i podkreślił, że żadna ze stron umowy o najem lokalu w domu prywatnym nie powinna być pokrzywdzona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WładysławKruk">Sądzę, że dzisiaj nie będziemy w stanie wypracować rozwiązania. Może należałoby zbadać zjawisko w wybranych województwach? Rozważamy ten problem tak, jak gdyby wszystkie prywatne budynki były jednakowe. Tymczasem sprawa jest złożona; trzeba wiedzieć, gdzie się taki dom znajduje, kto jest jego właścicielem i co robi. Są przecież i tacy właściciele budynków czynszowych, którzy dorobili się willi; można wątpić, czy środki uzyskane z podwyżek czynszów przeznaczą oni na poprawę standardu swoich domów. Może to są wyjątki, ale problem wydaje się złożony.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WładysławKruk">Poseł Ludomir Stasiak (ZSL) stwierdził, że podkomisja rozporządza opiniami 14 wojewódzkich zespołów poselskich dotyczących problematyki, która jest obecnie dyskutowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarceliFaska">Zagadnienie czynszów w domach prywatnych było rozważane już w okresie poprzedniej kadencji. Otrzymywaliśmy skargi zarówno od wynajmujących te mieszkania, jak też od ich właścicieli. Lokatorzy płacąc taki czynsz jak w państwowych budynkach mieszkalnych mieli znacznie niższy standard mieszkaniowy, ponieważ właściciele nie mogli poprawić stanu swoich domów i wykazywali, że nie mogą pokrywać nawet kosztów bieżącej eksploatacji. Były wówczas różne koncepcje, lecz nie ujrzały one światła dziennego. Trudny to problem i nie chciałbym znaleźć się w skórze posła tłumaczącego się lokatorom nie chronionym przed nadmiernie wysokimi czynszami. Obawiam się, że jeżeli będziemy tak postępować, to zupełnie rozmyjemy zdobycze socjalizmu. Z drugiej strony jednak, właściciele domów prywatnych nie będą w stanie zapobiec dewastacji tych obiektów. Trzeba zastanowić się nad rozwiązaniem tego dylematu. Nie można pozostawić lokatorów bez ochrony. Wiadomo kogo byłoby wtedy stać na zamieszkanie w dobrych warunkach - byłyby to osoby z pogranicza działalności spekulacyjnej i ludzie zarabiający znaczne kwoty w sposób niezupełnie legalny; w dodatku korzystaliby oni z ochrony prawa. Wydaje się celowe, by podkomisja kontynuowała swe prace w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławGałecki">Zawarte w projekcie sformułowanie nie satysfakcjonuje nikogo. Trzeba szukać innego rozwiązania. Warunki zamieszkania w domach prywatnych są złe; przez trzydzieści kilka lat właściciele tych domów nie mieli możliwości, by o nie zadbać. Próbujemy załatwić tę sprawę w trudnym czasie. Trzeba pamiętać, że w tych domach mieszka 2,5 mln ludzi. Z pewnością właściciele domów będą się starać rugować niewygodnych im lokatorów i znaleźć kogoś, kto przystanie na korzystniejsze dla właściciela warunki finansowe. Należy poświęcić więcej czasu na to, by wypracować lepszą formułę, uwzględniającą zarówno interes społeczny, jak też interes właścicieli. Popieram więc propozycję posła W. Kruka, by podkomisja nadal pracowała nad projektem opierając się na dodatkowych konsultacjach (powinny one objąć 20 miast i 20 zakładów pracy). Trzeba tak pracować, by wyborcom można było powiedzieć, że uczyniliśmy wszystko, co do nas należy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HannaSuchocka">Popieram propozycję przedmówcy. Problem czynszu to jedna z najważniejszych spraw w projekcie ustawy. Nie możemy podejmować decyzji w sposób mechaniczny. Powinniśmy dysponować danymi liczbowymi o tym, jak kształtują się czynsze, jakie są koszty utrzymania budynków prywatnych. Wtedy można by określić stawki minimalne i maksymalne zabezpieczające lokatorów przed nadmiernymi podwyżkami. Problem jest poważny; idzie tu o dużą część substancji mieszkaniowej Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#FranciszekSadurski">Przychylam się do propozycji, by dziś zagadnienia tego nie rozstrzygać i przekazać je podkomisji do dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykKostecki">Od początku miałem wrażenie, że nie chodzi o korzyść właścicieli lecz o stan budynków i sytuację tych, którzy w nich mieszkają. Jeśli nie spowodujemy pozytywnych reakcji właścicieli tych budynków i nie zachęcimy ich do ratowania substancji mieszkaniowej, którą dysponują, to co się stanie z tymi domami za parę lat. Trafna wydaje się propozycja posła R. Wojny. Należy rozważyć stworzenie czegoś w rodzaju cennika, mieszkań podlegającego kontroli. Formułując ogólny przepis nie rozwiążemy tego problemu, który jest szczególnie złożony i wymaga elastycznego podejścia. Jeśli dziś nie znajdziemy trafnego sformułowania, to należałoby sprawę odłożyć. Można wątpić - czy wojewódzkie zespoły poselskie będą w stanie problem rozstrzygnąć. Sprawa powinna być zbadana przez fachowców.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#HenrykKostecki">Przewodniczący obrad poseł Ludomir Stasiak (ZSL): Podkomisja miała rację sugerując dwa warianty, bowiem problem jest rzeczywiście bardzo złożony. Proponowałbym jednak nie odkładać pochopnie sprawy i spróbować wyjaśnić sobie niektóre kwestie. Mam w związku z tym kilka pytań do przedstawiciela Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości, resortu administracji oraz przewodniczącego podkomisji:</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#HenrykKostecki">- pragniemy stworzyć warunki dla ochrony substancji mieszkaniowej. Na ile wprowadzenie trybu umownego najmu (wariant Ⅰ) zrealizuje ten cel?</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#HenrykKostecki">- w jakim stopniu każdy z wariantów zabezpiecza prawa lokatorów?</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#HenrykKostecki">- w jakim stopniu oba warianty rozwiązują problemy właścicieli mieszkań?</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#HenrykKostecki">Prezes Komisji Krajowej Współpracy Zrzeszeń Właścicieli Nieruchomości dr inż. Maciej Robakiewicz: Dążąc do rozwiązania problemów prywatnych domów czynszowych trzeba przede wszystkim ustalić model docelowy. Zgodnie z założeniami reformy gospodarczej, widzimy to w zniesieniu reglamentacji i wynikających z niej ograniczeń prawa własności. Każda reglamentacja winna mieć charakter wyjątkowy, w tym przypadku trwa to już 40 lat.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#HenrykKostecki">Rozważając problem szczegółowo, trzeba przede wszystkim odróżnić sytuację domów małych, jednorodzinnych oraz dużych, wielorodzinnych. Najwięcej kłopotów sprawiają domy jednorodzinne. W związku z różnymi okolicznościami życiowymi zdarza się często, że właściciel mieszka gdzie indziej, zaś w jego domu mieszkają lokatorzy. Jest to najważniejsza przyczyna dewastacji tych budynków. Obecne prawo lokalowe stwarza wprawdzie pewne mechanizmy na rzecz zamieszkiwania właścicieli w ich domach, są one jednak za słabe. Proponowane zmiany mają je wzmocnić, chociaż trudno mówić o pełnym rozwiązaniu problemu. Zupełnie inne aspekty występują w przypadku domów wielomieszkaniowych, gdzie poszczególne lokale z założenia przeznaczone są do wynajęcia. Tu wystarczy zmiana trybu i wysokości najmu. Czynsz winien posiadać charakter ceny regulowanej, ustalonej przez władze państwowe. W obu przypadkach wariant Ⅰ stanowi krok na rzecz przedstawionych rozwiązań. Będzie to krok ważny, bo dający właścicielom jakąś perspektywę, jednakże nazajutrz po uchwaleniu ustawy należałoby rozpocząć pracę nad kompleksowym, długofalowym rozwiązaniem problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#CzesławKotela">Wyjaśniam, że obecnie funkcjonuje kilka tabel czynszu. W domach prywatnych stosowana jest najczęściej tabela obowiązująca od 1965 r., gdzie opłata za 1 m2 wynosi od 2 do 4,07 zł, zależnie od wyposażenia. Stawka najwyższa dotyczy mieszkań o najwyższym wyposażeniu technicznym. Za taki sam standard w spółdzielni mieszkaniowej płaci się średnio 12 zł (w roku ubiegłym Rada Ministrów ustaliła nową tabelę opłat dla nowo przydzielanych mieszkań kwaterunkowych o standardzie najwyższym, która wynosi od 10 do 13 zł). Z uwagi na brak wody i wc stawki najwyższe (tj. 4,07 zł) są rzadko stosowane w budynkach prywatnych. O projekcie i kalkulacji nowych opłat czynszowych miałem już okazję informować Komisję Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska. Krótko powtórzę, że gdybyśmy chcieli ustalić wysokość czynszów lub opłat spółdzielczych stosownie do kosztów utrzymania zasobów mieszkaniowych, bieżących napraw oraz amortyzacji, to średnio w kraju winny one wynosić 40–50 zł za 1 m2. Ponieważ byłoby to nie do przyjęcia dla większości obywateli, resort administracji proponuje uwzględnić tylko pierwsze dwa składniki kosztów (z pominięciem amortyzacji), co czyni średnio 20 zł, a w konkretnych przypadkach, zależnie od standardu 12–26 zł. To są tylko kalkulacje, a nie decyzje.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#CzesławKotela">Chciałbym równocześnie zauważyć, że zasoby prywatne nie są całkowicie pozbawione opieki państwa. W latach ubiegłych w każdym roku przeznaczano sumę rzędu 900 mln zł na remonty kapitalne budynków prywatnych. Ponieważ prowadzi to do obciążenia hipoteki, właściciele godzą się na to niechętnie. Ponadto w ub.r. wprowadzono możliwość uzyskania przez właściciela domu raz na 3 lata kwoty 50 tys. zł (a obecnie 140 tys. zł) na koszty bieżących napraw i remontów. Pomoc ta jest bezzwrotna.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#CzesławKotela">Oczywiście można zastanawiać się, czy środki uzyskane przez właścicieli w drodze podniesienia opłat czynszowych zostaną skierowane na remonty domów. Jest wiele aspektów tego problemu, ale o jednym chciałem powiedzieć. Rozumowaliśmy w ten sposób; wysokość czynszu zależy od standardu mieszkania, w interesie właściciela leży więc podwyższenie tego standardu, bo od tego zależą przyszłe dochody. Wynika stąd, że właściciele będą zainteresowani przeprowadzaniem remontów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WładysławKandefer">Wariant II powstał w związku z tym, że 4 wojewódzkie zespoły poselskie (Wrocław, Poznań, Kraków, Zielona Góra) uznały za niemożliwe ograniczenie zakresu reglamentacji mieszkań w sytuacji gospodarczego kryzysu. Chodzi tu przede wszystkim o społeczny klimat, a nie realne możliwości. Zastanówmy się, ile może uzyskać rocznie właściciel domu po podwyższeniu stawek czynszowych? Około 25–30 tys. zł. Jak to się ma do realnych kosztów remontu? A przecież rezonans społeczny takiego rozwiązania będzie poważny. Podkomisja zastanawiała się, w jaki sposób zwiększyć zainteresowanie właścicieli ich domami. Zachętę taką widzę w proponowanej możliwości wykupienia lokalu przez najemcę, a także objęcia mieszkania przez właściciela.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WładysławKandefer">W proponowanych rozwiązaniach podkomisja idzie dalej, niż przewiduje to projekt rządowy. Proponujemy, by podnajem był możliwy tylko za zgodą właściciela lokalu, z klauzulą, że nie dotyczy to najbliższej rodziny. Proponujemy też nowe ujęcie sprawy wynajmu garaży; chodzi o to, by wyższe wpływy z tego wynajmu zostały przeznaczone na poprawę konserwacji i eksploatacji garaży.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WładysławKandefer">Wariant II przewiduje pozostawienie dotychczasowego stanu prawnego w kwestii zasadniczej, co nie oznacza, iż nie uległyby zmianie stawki czynszu. Sprawa ta była konsultowana z 14 wojewódzkimi zespołami poselskimi, które wyraziły zróżnicowane poglądy. Większość ekspertów wypowiadała się przeciwko propozycji rządowej, podkreślając, że takie rozwiązanie byłoby przedwczesne w obecnej sytuacji kryzysowej i nie uwzględniłoby odczuć społecznych. Jestem przekonany, że sondaże w zakładach pracy przyniosłyby jednoznaczne wyniki. W ciągu najbliższych lat państwo musi nadal znajdować środki dla wspomagania właścicieli budynków czynszowych, są one bowiem własnością prywatną, lecz mają też ogromne znaczenie społeczne.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WładysławKandefer">Nie można też zapominać, że uchwalona ostatnio ustawa o spółdzielczości przyznaje spółdzielniom autonomię. W tej sytuacji państwo nie może dysponować mieszkaniami spółdzielczymi. Tymczasem na terenowych organach administracji spoczywa obowiązek zapewnienia mieszkań dla np. wychowanków domów dziecka, czy absolwentów, którzy wzorowo ukończyli studia oraz mieszkań, których przydział jest skutkiem wyroku sądowego lub decyzji administracyjnej. Tymczasem zasoby mieszkań komunalnych są niewielkie i nie przewiduje się, aby zwiększyła się ona szybciej niż o 5 tys. rocznie. Mówiąc o potrzebie ratowania znacznej części substancji mieszkaniowej nie zapominajmy, iż głównym hamulcem remontów nie jest brak pieniędzy, lecz materiałów i wykonawców, a zwłaszcza brak możliwości przekwaterowywania do mieszkań zastępczych. Podzielam obawy przeciwników propozycji rządowej, czy środki uzyskane w wyniku radykalnego podwyższenia czynszów pójdą rzeczywiście na poprawę standardu budynków.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#WładysławKandefer">Oba rozwiązania mają swoich zwolenników, jest wiele argumentów za i przeciw. Również poglądy podkomisji ewoluowały w miarę jej prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#LudomirStasiak">Kilku posłów proponowało, by omawianej kwestii jeszcze dziś nie rozstrzygać, lecz ponowić konsultacje. Czy podtrzymują oni swe propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WładysławKruk">Zgłaszając swój wniosek nie uwzględniłem, iż były prowadzone konsultacje z wojewódzkimi zespołami poselskimi. Obecnie wniosek wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławGałecki">A ja podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#HannaSuchocka">U podłoża projektu nowelizacji leżała nowa koncepcja wynajmowania mieszkań w budynkach prywatnych. Jeżeli, jak stwierdził to poseł W. Kandefer, sytuacja kryzysowa uniemożliwia przyjęcie takiego rozwiązania, należy w ogóle wstrzymać się z nowelizacją do czasu, gdy rozwiązania radykalne będą możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WładysławKupiec">Proponuję w trakcie konsultacji zasięgnąć opinii ekspertów w sprawie wysokości opłat za mieszkania spółdzielcze i możliwości podwyższenia czynszów za wynajem lokali w budynkach prywatnych do tej wysokości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WładysławKandefer">Intencją propozycji rządowej było wprowadzenie wolnego czynszu, zaś wariant II przewiduje ustalanie czynszu przez państwo. Jak to stwierdził wybitny znawca prawa lokalowego sędzia T. Łopaciuk, jakiekolwiek pośrednie rozwiązania nie będą w praktyce funkcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszHaładaj">Popadamy w zaklęty krąg, gubiąc lub kreując intencje. Skoro przedstawiciele Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości twierdzą, że stawki obowiązujące w spółdzielczości ich satysfakcjonują, rząd może po prostu podwyższyć do tej wysokości obecnie obowiązujące stawki. Trudno oprzeć się wrażeniu, że korzystając z zaabsorbowania Sejmu sprawami o zasadniczym znaczeniu, podrzucane mu są sprawy drobniejsze, które mogłyby być rozstrzygnięte przez inny organ. Robi to wrażenie, że chce się obarczać Sejm niepopularnymi decyzjami. Udział w pracach Komisji Prac Ustawodawczych dostarcza mi wiele przykładów na poparcie tej tezy. Sejm nie jest organem do podejmowania nieakceptowanych społecznie, przejściowych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#TadeuszHaładaj">Komisje przyjęły wniosek posła S. Gałeckiego o odesłanie omawianej sprawy do dalszej konsultacji 17 głosami za, 7 przeciw i przy 3 wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WładysławKupiec">Art. 16a zawiera niekonsekwencję. Wystarczy w nim stwierdzić, że właściciel budynku może pobierać opłaty za korzystanie z reklam umieszczonych na tych budynkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WładysławKandefer">W art. tym jest mowa o dwóch opłatach. Jednej za założenie reklamy i drugiej za korzystanie z niej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WładysławKandefer">Komisje przyjęły propozycje podkomisji, zgodnie z którymi w art. 16 skreśla się ust. 3, dodaje się art. 16a i w art. 17 dodaje się ust. 2a.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WładysławKandefer">W art. 18 ust. 4 podkomisja wyszła naprzeciw sugestiom Zrzeszenia Prywatnych Właścicieli nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WładysławKandefer">Komisje przyjęły art. 18 ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">W art. 19 pkt 2 należy umieścić pełną nazwę „Krajowa Komisja Współpracy”.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#KrystynaWawrzynowicz">Komisje przyjęły zmiany w art. 19 oraz art. 20 ust. 2 i 3 zaproponowane przez podkomisję, z poprawką poseł K. Wawrzynowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszHaładaj">W kwestii regulowanej w art. 21 miałem w podkomisji odmienne zdanie od większości. Pogląd swój opieram na kontaktach terenowych, zwłaszcza w środowisku robotniczym. Postawa robotników jest jednoznaczna: uważają oni, że jedna rodzina może mieć tylko jedno mieszkanie. W związku z tym, klauzula przewidziana w ust. 3 omawianego artykułu budzi wątpliwości. W obecnej sytuacji mieszkaniowej przy szczególnym uwrażliwieniu społeczeństwa na te sprawy, tworzenie jakiejkolwiek furtki umożliwiającej posiadanie dwóch mieszkań, stwarza obawę, iż furtka ta może zostać poszerzona. W przypadku okresowego zatrudnienia w innej miejscowości, dana osoba powinna korzystać z mieszkania funkcyjnego, co spowoduje, iż nie będzie podwójnych przydziałów mieszkań. Pkt 2 ust. 3 mówi o pozostawieniu małżonkom dwóch mieszkań ze szczególnych względów rodzinnych. Dotyczy to z pewnością jedynie niewielkiej liczby spraw, lecz może wywoływać sprzeciw społeczeństwa. Proponuję skreślić cały ust. 5 art. 21.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyMajewski">Wątpliwości budzi proponowany ust. 2 art. 21. W przypadku zawarcia małżeństwa przez osoby posiadające dzieci, przepis ten nakłada na te osoby obowiązek wyboru jednego z dwóch posiadanych mieszkań. Przy jego obecnej redakcji wybór taki może być ograniczony np. do dwóch jednopokojowych mieszkań, nawet jeżeli nowa rodzina liczy 5 czy 6 osób. Należy przyjąć rozwiązanie przewidujące przydział jednego mieszkania dla takiej rodziny, ale zgodnego z normami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Przyjęliśmy zmiany odnoszące się do domów letniskowych. Proponuję, by przepis ten wprowadzić do art. 21, co zwiększy przejrzystość znowelizowanej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#KrystynaWawrzynowicz">Dyrektor departamentu w Prokuraturze Generalnej Bolesław Czapski: Jest to chybiona propozycja, gdyż rozdział 3 dotyczy jedynie mieszkań w budynkach znajdujących się na obszarze miast, a większość domów letniskowych znajduje się poza miastami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławZajfert">Minister J. Majewski zgłosił słuszną propozycję: ust. 2 trzeba uzupełnić stwierdzeniem, że mieszkanie proponowane rodzinie musi spełniać warunki przewidziane w normach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WładysławKupiec">Interpretacja ust. 2 zawarta jest w ust. 3 pkt 2. Proponuję przyjąć poprawkę zaproponowaną przez ministra J. Majewskiego, uwzględniając przy tym, że w szczególnych wypadkach rodzina może korzystać z dwóch lokali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#BolesławCzapski">Jeśli jeden z najemców wymienionych w art. 21 ust. 2 ma liczną rodzinę, to wówczas znajdzie zastosowanie art. 39 prawa lokalowego, który mówi, że jeśli najemca opuścił lokal mieszkalny, a pozostały w nim jego dzieci, osoby przysposobione lub rodzice, to terenowy organ administracji państwowej powinien w miarę potrzeby przydzielić im ten lokal w całości lub części. W przypadkach społecznie uzasadnionych również inne osoby mogą uzyskać przydział całego lub części lokalu opuszczonego przez najemcę. Można też zamienić dwa małe mieszkania na jedno większe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#LudomirStasiak">O zamianie mieszkań nie musi decydować ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyGołaczyński">Dotychczasowe sformułowania dotyczące omawianej kwestii budzą niepokój. Niezbędne jest stwierdzenie, że organ może zaproponować zainteresowanym lokal odpowiadający normom.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JerzyGołaczyński">Poseł Ludomir Stasiak (ZSL) zaproponował przeredagowanie art. 21 ust. 2 w duchu wypowiedzi posła J. Gołaczyńskiego.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#JerzyGołaczyński">Komisje przyjęły powyższą propozycję.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#JerzyGołaczyński">Poseł Jerzy Gołaczyński (PZPR) podkreślił, że takie rozwiązanie leży zarówno w interesie obywatela, jak i administracji.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#JerzyGołaczyński">Poseł Ludomir Stasiak (ZSL) stwierdził, że należy rozpatrzyć dwie propozycje; dotyczące art. 21 ust. 3: podkomisji i posła T. Haładaja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławZajfert">W toku stosowania przepisów obowiązującego prawa lokalowego terenowe organy administracji spotykały się z kłopotliwymi sytuacjami. Najemca ma np. skoncentrowane życie rodzinne w jednym mieście, a musi przenieść się do innego, gdyż będzie tam wojewodą. Trudno, by przenosił się wraz z całą rodziną, która powiązana jest rozmaitymi więzami z dotychczasowym miejscem zamieszkania. W życiu spotyka się wiele takich sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#StanisławZajfert">Co się tyczy pozostawienia małżonkom dwóch oddzielnych lokali mieszkalnych, to w orzecznictwie znane są sytuacje, kiedy np. względy zdrowotne uzasadniają to, że małżonkowie zamieszkują osobno. Zawarcie związku małżeńskiego nie może być przyczyną pozbawienia obywatela mieszkania. Może się zdarzyć, że obywatel musi mieszkać w górach, a uczucia swe ulokował w zupełnie innej okolicy. W takich przypadkach decyzja powinna należeć do organów państwowych.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#StanisławZajfert">Komisje przy 3 głosach przeciw i jednym wstrzymującym się przyjęły art. 21 ust. 3 w wersji proponowanej przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#StanisławZajfert">Sędzia NSA Tadeusz Łopaciuk zaproponował nową wersję art. 21 ust. 2 odpowiadającą sugestiom posła J. Gołaczyńskiego. W myśl tej propozycji, zdanie pierwsze art. 21 ust. 2 otrzymałoby brzmienie: „W razie naruszenia przepisu ust. 1 terenowy organ administracji państwowej wezwie osoby zainteresowane do wskazania w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż 3 miesiące, lokalu w którym chcą zamieszkiwać lub zgłoszenia wniosku o zamianę tych lokali na jeden lokal o przysługującej im powierzchni mieszkaniowej nie większej od powierzchni łącznej lokali dotychczasowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BronisławWiącek">Dlaczego z wnioskiem mają występować małżonkowie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszŁopaciuk">Chodzi o to, by była to inicjatywa osób zainteresowanych, a także by w wyniku swego wniosku nie otrzymywali dodatkowej powierzchni w stosunku do tej, którą już mają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyGołaczyński">Zamiana mieszkania wiąże się z kosztami; czy rzeczywiście niezbędny jest wniosek o zamianę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#LudomirStasiak">Wrócimy do tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyGołaczyński">Nic się nie stanie, jeżeli urząd przejawi inicjatywę w takich przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#CzesławKotela">W związku z wypowiedzią posła T. Haładaja chciałbym stwierdzić, że dyskutowane zagadnienie bynajmniej nie należy do drobnych, lecz dotyczy kluczowego problemu projektowanej ustawy, mianowicie losów znacznej części zasobów mieszkaniowych. Sprawa regulowana w art. 21 była podnoszona przez wszystkie środowiska. Dotychczasowe prawo lokalowe, to dobra ustawa, stworzyła ona warunki do stabilizacji gospodarki mieszkaniowej. Są w niej jednak luki wynikające ze zmiany warunków. Dotychczas było niejasne, czy małżonkowie mogą posiadać więcej niż jedno mieszkanie, Wyjątki przewidziane w art. 21 są uzasadnione społecznie. Nie zamieszczono ich w pierwotnej redakcji tego przepisu. Konieczność wprowadzenia wyjątków została wskazana przez autorytety prawnicze, a wśród nich Sąd Najwyższy, Ministerstwo Sprawiedliwości i niektóre instytuty Polskiej Akademii Nauk. Nie można tworzyć tak kategorycznego przepisu nie przewidującego wyjątków.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#CzesławKotela">Następnie przystąpiono rozpatrzenia art. 22 projektu.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#CzesławKotela">Na wniosek posła Władysława Kandefera (PZPR) Komisje postanowiły, że sprawa art. 22 zostanie rozstrzygnięta po zajęciu stanowiska przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#CzesławKotela">Komisje przyjęły bez uwag art. 23 oraz zmianę z art. 26 ust. 2 zgodnie z propozycją podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#CzesławKotela">Następnie przystąpiono do rozpatrzenia propozycji podkomisji dotyczących art. 28 projektu.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#CzesławKotela">Na wniosek posła Ludomira Stasiaka (ZSL), dyrektor departamentu Stanisław Zajfert przedstawił zgłoszoną przez Centralny Związek Rzemiosła propozycję wprowadzenia do art. 28 ust. 2a w brzmieniu: „Nie można odmówić wydania decyzji o przydziale lokalu użytkowego uprawnionym spadkobiercom rzemieślnika lub osobie, która wystąpiła o wydanie uprawnień do wykonywania rzemiosła w związku z nabyciem zakładu lub uzyskaniem praw do korzystania z niego po zmarłym rzemieślniku lub od rzemieślnika, który przeszedł na emeryturę lub rentę”. Mówca podkreślił, że propozycja ta wymaga przeanalizowania i poinformował, iż Centralny Związek Rzemiosła zgłosił także propozycję dotyczącą art. 42 projektu.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#CzesławKotela">Komisje postanowiły przekazać propozycje Centralnego Związku Rzemiosła do rozpatrzenia przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#CzesławKotela">Komisje przyjęły bez uwag propozycje podkomisji dotyczące art. 30 i 33 projektu.</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#CzesławKotela">Przystąpiono do dyskusji nad propozycjami podkomisji dotyczącymi art. 36 projektu.</u>
          <u xml:id="u-52.9" who="#CzesławKotela">Poseł Krystyna Wawrzynowicz (SD) zaproponowała, by w ust. 1 wprowadzić zmianę polegającą na zastąpieniu wyrazów: „na wniosek najemcy dostarczyć mu” wyrazami: „zaproponować najemcy lub na wniosek najemcy dostarczyć mu”. Chodzi o stworzenie terenowym organom administracji państwowej możliwości występowania z inicjatywą.</u>
          <u xml:id="u-52.10" who="#CzesławKotela">Główny specjalista w Ministerstwie Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska Janusz Pawłowski: Wiąże się to przecież ze sprawą czynszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyGołaczyński">Czy organ nie może występować z inicjatywą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WładysławKandefer">Sprawę tę dyskutowaliśmy na posiedzeniu podkomisji. Ustawa winna spowodować procesy sprzyjające zamianie mieszkań. Niezbędna jest jednak deklaracja obywatela. W myśl obowiązujących przepisów z inicjatywą występuje organ. Chodzi jednak o to, by obywatel musiał się zdeklarować i by od tego zależał płacony przez niego czynsz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyGołaczyński">Przecież w warunkach wolnorynkowych stawek za mieszkania opłaci się podwyższyć czynsz i wynająć dodatkową część mieszkania. Trzeba zostawić inicjatywę organom terenowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#CzesławKotela">Obecnie jest tak, że organ zgłasza obywatelowi propozycje, ten zaś z reguły jej nie przyjmuje. Musimy to odwrócić.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#CzesławKotela">Poseł Władysław Kupiec (ZSL) stwierdził, że przekonuje go ten argument.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#CzesławKotela">Poseł Franciszek Sadurski (ZSL) podkreślił celowość pozostawienia inicjatywy organowi, która przecież nie zobowiązuje obywatela do jej przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#CzesławKotela">To oznacza, że niektórzy obywatele będą nadal zamieszkiwali w zbyt dużych mieszkaniach bez żadnej potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#CzesławKotela">Sędzia NSA Tadeusz Łopaciuk: To, że obywatel nie przyjmie propozycji organu nie oznacza przecież, że nie ma on płacić czynszu za nadmetraż. Nie przyjąłem propozycji, więc płacę.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#CzesławKotela">Poseł Ludomir Stasiak (ZSL) opowiedział się za wnioskiem poseł K. Wawrzynowicz i podkreślił, że propozycja ta odpowiada potrzebom ochrony sytuacji obywatela, a jednocześnie stwarza administracji możliwość występowania z wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WiesławEysymontt">Według dotychczasowych zasad, gdy organ proponował zamianę mieszkania, a obywatel tej propozycji nie akceptował, to płacił obniżony czynsz. Według obecnej wersji, jeśli obywatel proponuje zamianę, to płaci obniżony czynsz. Jeśli zaś organ proponuje zamianę, a obywatel tę propozycję odrzuci, to wówczas płaci on za nadmetraż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#LudomirStasiak">Reguluje to art. 36 ust. 2 projektu.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#LudomirStasiak">Komisje przy 13 głosach za i 8 przeciw przyjęły art. 36 ust. 1 projektu z uwzględnieniem poprawki poseł K. Wawrzynowicz. Komisje przyjęły też art. 36 ust. 2 projektu w wersji podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#LudomirStasiak">Poseł Władysław Kandefer (PZPR) podkreślił potrzebę dokonania modyfikacji w tym przepisie, wynikającej z uwzględnienia propozycji poseł K. Wawrzynowicz.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#LudomirStasiak">Następnie, na wniosek wiceministra Czesława Koteli Komisje podjęły ponownie dyskusję nad art. 33 projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#StanisławZajfert">Zdaniem resortu, wymieniony w art. 33 wymóg zgody właściciela (zarządcy budynku) na oddanie osobie trzeciej do bezpłatnego użytkowania lub w podnajem części lokalu mieszkalnego zajmowanego na podstawie decyzji jest zbędny, ograniczałoby to bowiem prawa najemcy. Tego rodzaju ograniczenie w odniesieniu do mieszkań spółdzielczych zostało wyeliminowane w rezultacie uchwalenia nowego prawa spółdzielczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WładysławKandefer">Podkomisji chodziło o to, by eliminować występujące obecnie niekorzystne zjawiska i wzmocnić pozycję właściciela oraz zarządcy budynku. Za tym sformułowaniem, które proponuje podkomisja, przemawiają wymogi sprawiedliwości społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ZygmuntSurowiec">Czy resort proponuje także, by zrezygnować z przewidzianego w art. 53 wymogu uzyskania zgody najemcy pozostałych części lokalu na oddanie części tego lokalu osobie trzeciej do bezpłatnego używania lub w podnajem? Wymóg tego rodzaju wydaje się wątpliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#FranciszekSadurski">Zgoda pozostałych najemców wydaje się bardziej potrzebna niż zgoda właściciela, który może być mniej zainteresowany w tym, kto zamieszka w lokalu niż pozostali współlokatorzy.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#FranciszekSadurski">Dyrektor departamentu Stanisław Zajfert stwierdził, że resort nie kwestionuje zasadności wymogu uzyskania zgody najemców pozostałych części lokalu w przypadkach wskazanych w art. 53.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#FranciszekSadurski">Komisje postanowiły nie dokonywać zmian w proponowanej przez podkomisję wersji art. 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WładysławKupiec">Brak synchronizacji między przepisem art. 39 ust. 1, że jeśli najemca opuścił lokal mieszkalny, to terenowy organ administracji powinien ten lokal przydzielić dzieciom, osobom przysposobionym lub rodzicom dotychczasowego najemcy, a art. 38 ust. 2, zgodnie z którym można wydać decyzję o przekwaterowaniu osób pozostałych po śmierci najemcy, jeżeli okres ich zamieszkiwania jest krótszy niż 2 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanuszPawłowski">W art. 38 nie chodzi o osoby bliskie, bo te wstąpiłyby w stosunek najmu automatycznie na mocy Kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZygmuntSurowiec">Jakie ma znaczenie termin „powinien w razie potrzeby przydzielić” użyty w art. 39 ust. 1? Ma obowiązek czy nie? Gdyby uwzględnić sytuację, w której najemca przeprowadza się do wybudowanego przez siebie domu, to byłoby chyba właściwsze określenie „może przydzielić”.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#ZygmuntSurowiec">Dyrektor departamentu Stanisław Zajfert wyjaśnił, że tekst ten zawarty jest w dotychczasowym prawie lokalowym i nie budzi wątpliwości w praktyce. Określenie „w miarę potrzeby” odnosi się do słów „powinien… przydzielić… w całości lub części”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">W społeczeństwie utarło się mniemanie, że organ administracji musi przydzielić lokal osobom, które go do tej pory zamieszkiwały, a przecież jeśli ktoś wybudował dom, to może się do niego wyprowadzić razem z dziećmi. Proponuję zapisać „może w miarę potrzeby przydzielić”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KazimierzRokoszewski">Jeśli „może”, to już bez „w miarę potrzeby”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#TadeuszŁopaciuk">Gdyby tak zapisać, to ust. 1 staje się zbędny, jako że organ administracji zawsze może przydzielić lokal mieszkalny. Ważniejszy jest jednak społeczny aspekt sprawy. Przecież dom, o którym mowa w powoływanym przykładzie, może liczyć 110 a nawet 140 m2, ale także i 50 m2, a tymczasem rodzina syna czy córki jest już dajmy na to 4-osobowa. Zważmy, że chodzi tutaj o krąg osób rzeczywiście najbliższych: dzieci, osoby przysposobione i rodziców najemcy. Nie można więc zapisać „powinien” nie dodając „w miarę potrzeby”, nie można jednak również pozostawić osób bliskich najemcy bez żadnych gwarancji uzyskania lokalu.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#TadeuszŁopaciuk">Przewodniczący obrad poseł Ludomir Stasiak (ZSL) zapytał poseł K. Wawrzynowicz, czy po wyjaśnieniu sprawy podtrzymuje ona swój wniosek, a po uzyskaniu odpowiedzi twierdzącej zarządził głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#TadeuszŁopaciuk">Komisje 12 głosami za i 9 przeciw przyjęły wersję podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#TadeuszŁopaciuk">Następnie bez dyskusji przyjęto zmiany wymienione w sprawozdaniu podkomisji pod numerami 23–27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Mam uwagę, którą należy zgłosić w tym miejscu, choć dotyczy ona sprawy nie objętej projektem rządowym ani sprawozdaniem podkomisji. Otóż wiele rodzin mieszka w lokalach zastępczych. Podczas gdy okres oczekiwania na mieszkanie spółdzielcze wynosi 12 lat, rodziny te powiększają się. Czy w art. 48 prawa lokalowego nie należy przewidzieć możliwości zamiany lokali zastępczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanuszPawłowski">Resort opracował projekt nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przydziału lokali, który uwzględnia tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#JanuszPawłowski">Na wniosek posła Kazimierza Rokoszewskiego (PZPR) postanowiono odłożyć dyskusję nad art. 61, dotyczącym najmu garaży, gdzie chodzi głównie o problem wysokości stawek najmu.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#JanuszPawłowski">Bez dyskusji komisje przyjęły dalsze proponowane przez podkomisję poprawki.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#JanuszPawłowski">Poseł Franciszek Sadurski (ZSL) przypomniał o wniosku posła T. Haładaja zamieszczenia przepisu zobowiązującego naczelne organy administracji upoważnione do wydania aktów wykonawczych na mocy ustawy do poddania projektów tych aktów ocenie komisji sejmowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#LudomirStasiak">Redakcję tego artykułu zaproponuje nam podkomisja razem z propozycjami rozstrzygnięć spraw odłożonych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>