text_structure.xml
44.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 27 stycznia 1978 r. Komisja Przemysłu Lekkiego, obradująca pod przewodnictwem posła Dobromiły Kulińskiej (PZPR), omówiła zagadnienia kooperacji na tle zaopatrzenia przemysłu lekkiego w surowce i produkty chemiczne oraz części zamienne z uwzględnieniem gospodarki surowcami odpadowymi.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Przemysłu Lekkiego z ministrem Stanisławem Machem, Ministerstwa Przemysłu Chemicznego z wiceministrem Jerzym Kopytowskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Przemysłu Maszynowego, NIK i Zjednoczenia „Polmatex”.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdania z wizytacji wybranych przedsiębiorstw przemysłu chemicznego i przemysłu lekkiego przez trzy zespoły poselskie złożyli: poseł Bronisław Cieniewski (PZPR), poseł Bronisława Sokołowska (PZPR) i poseł Stanisława Świderska (PZPR).</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BronisławCieniewski">Po wizytacji Zakładów Włókien Chemicznych „Elana” w Toruniu, Toruńskiej Przędzalni Czesankowej „Merinotex”, Zakładów Przemysłu Jedwabniczego „Silwana” w Gorzowie Wlkp., Zakładów Włókien Chemicznych „Chemitex Stilon” w Gorzowie Wlkp. i Północnych Zakładów Przemysłu Skórzanego „Alka” w Słupsku zespół poselski stwierdza z zadowoleniem, że w dziedzinie produkcji włókien chemicznych dla potrzeb przemysłu lekkiego nastąpiła znaczna poprawa, chociaż daleko jest jeszcze do stanu zaspokojenia potrzeb zakładów produkujących wyroby finalne. W „Merinotexie” i „Silwanie” dokłada się wielu starań, aby stopniowo uzyskiwać poprawę jakości włókien chemicznych i sztucznych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#BronisławCieniewski">Możliwości produkcyjne przemysłu włókien chemicznych nie są jeszcze w stanie zaspokoić zapotrzebowania przemysłu lekkiego. Konieczne będzie powiększanie importu włókien chemicznych z 65,2 tys. ton w 1977 do 87,9 tys. ton w 1978 r., aby przeciwdziałać obniżeniu dostaw tych włókien dla rozbudowywanych zakładów przemysłu lekkiego. W przemyśle lekkim chętniej przerabia się włókna chemiczne produkcji krajowej, ponieważ dostępne są w większych ilościach i pochodzą przeważnie od jednego dostawcy. Brak odpowiedniej ilości dostaw surowców np. w „Silwanie” powoduje trudności w realizacji produkcji pierwszego kwartału. Jednocześnie niepokoi fakt, że w toruńskiej „Elanie” sprowadzone z importu maszyny do produkcji włókien wartości 2 mln. zł. dewizowych czekają na wybudowanie hali produkcyjnej. Opóźnienie budowy hali sięga już jednego roku.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BronisławCieniewski">Innym niepokojącym przykładem jest fakt zakupienia z importu snowadeł dla zakładów „Chemitex Stilon” wartości ok. 1 mln. zł. dewizowych bez jednoczesnego zawarcia kontraktu na dostawę wałów osnowowych. CHZ „Varimex” zamierza załatwić tę dostawę u innego kontrahenta, który może zrealizować dostawy dopiero w 1979 r. W rezultacie zainstalowane już snowadła nie są wykorzystane w produkcji. Tymczasem nastąpiła blokada limitów dewizowych, co uniemożliwia zakup potrzebnych wałów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BronisławCieniewski">Przykładem fałszywego pojmowania priorytetu zadań eksportowych jest sprawa zamówienia przez zakłady „Chemitex Stilon” w WSK Wrocław pompy potrzebnej do maszyny wytwarzającej włókna. Wytwórnia wrocławska odmówiła wykonania tego zamówienia, a jednocześnie wyprodukowała taką samą pompę na zamówienie zagranicznej firmy Cimer, która odprzedała ją zakładom „Chemitex Stilon” za dewizy z zyskiem dla siebie.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BronisławCieniewski">W dziedzinie produkcji barwników i środków pomocniczych nie notuje się tak wyraźnego postępu, jak w produkcji włókien chemicznych. Braki ilościowe barwników zmuszają zakłady przemysłu lekkiego do stosowania różnego rodzaju zamienników i zamawiania dodatkowych dostaw w trybie przyśpieszonym, co powiększa koszty i nie gwarantuje uzyskania zakładanych w planach produkcji parametrów jakościowych. Ciągle notuje się brak standaryzacji i koncentracji barwników oraz znaczne odchylenia od wzorców w zakresie intensywności i odcieni.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BronisławCieniewski">Bardzo mało zrobiono w dziedzinie zaopatrywania przemysłu lekkiego w potrzebne części zamienne do maszyn. W dalszym ciągu Zjednoczenie Maszyn Włókienniczych preferuje produkcję kompletnych maszyn, bardzo mało uwagi poświęcając wytwarzaniu części zamiennych. Ograniczenia importowe stworzyły bardzo poważne trudności. Limity dewizowe na zakup części zamiennych i artykułów technicznych np. w „Merinotexie” są niewystarczające. Wykonanie zamówień potrzebnych części jest realizowane w minimalnym stopniu. Również krajowy przemysł maszyn włókienniczych nie wykonuje swoich zobowiązań. Z zamówionych przez „Merinotex” w Widzewskiej Fabryce Maszyn Włókienniczych „Wifama” w Łodzi 471 pozycji (99,615 sztuk) przyjęto do realizacji 447 pozycji (92.223 sztuki), a zrealizowano dostawę 27 pozycji (12.447 sztuk). W celu utrzymania maszyn w ruchu, zakłady produkują części zamienne we własnych warsztatach mechanicznych w prymitywnych warunkach, zatrudniając w tym celu większą niż trzeba liczbę pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BronisławaSokołowska">Z wizytacji Zakładów Włókien Chemicznych „Anilana”, Zakładów Tekstylno-Konfekcyjnych „Teofilów”, Zakładów Przemysłu Jedwabniczego „Bistona”, Zakładów Przemysłu Barwników „Boruta”, Zakładów Wyrobów Galanteryjnych „Vagmet” wynika szereg wniosków i propozycji. Proponuje się przede wszystkim ustalenie dla poszczególnych zakładów przemysłu lekkiego stałych dostawców potrzebnych włókien sztucznych i chemicznych. Ułatwia to znacznie wprowadzanie nowych technologii i wykorzystywanie nowych surowców, eliminuje zbędny transport i przestoje, wynikające z nierytmiczności i niejednorodności dostaw surowcowych. Konieczne jest podjęcie badań nad możliwościami zagospodarowania odpadów gromadzonych w coraz większych ilościach w zakładach chemicznych i zakładach włókienniczych.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#BronisławaSokołowska">We wszystkich wizytowanych zakładach zespół poselski stwierdził niedostatek surowców na potrzeby produkcji w I kwartale. Opóźnianie dostaw powoduje liczne przestoje i obniża jakość wyrobów finalnych przemysłu lekkiego, Zakłady chemiczne nie potwierdzają zgłoszonych w zamówieniach wielkości dostaw. Nie zawarto jeszcze umów z kontrahentami zagranicznymi. Resorty przemysłu lekkiego i chemicznego wspólnie z Komisją Planowania powinny przyśpieszyć uruchomienie odpowiednich środków dewizowych.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#BronisławaSokołowska">Zakłady przetwarzające włókna dostarczane z gorzowskiego „Stilonu” i toruńskiej „Elany” narzekają na jakość surowca.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#BronisławaSokołowska">W dostawach torlenu i elany bywa, że każda partia jest inna. Błędy jakościowe ujawniane są dopiero po barwieniu i są trudne do wyeliminowania w dalszym przerobie technologicznym. Zgłaszane są uwagi o niedostosowaniu potrzeb eksportu do potrzeb kraju. Eksportujemy surowce, a nasze zakłady nie mają z czego produkować. Komisja planowania powinna ściślej skoordynować zamierzenia eksportowe surowców z potrzebami rozwoju produkcji finalnej. Należy zastanowić się czy zyski uzyskane z eksportu pokryją straty jakie powstaną w przemyśle lekkim, nie mówiąc o ograniczeniu dostaw gotowych wyrobów na rynek.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#BronisławaSokołowska">Notuje się stały niedobór dostaw barwników i chemicznych środków pomocniczych. Zamówienia zgłaszane przez zakłady przemysłu lekkiego nie są respektowane. Problemem jest produkcja barwników w małych ilościach. Przemysł lekki jest dlatego niewygodnym kontrahentem dla zakładów produkujących barwniki. Ponadto wstrzymanie produkcji niektórych typów barwników ogranicza możliwości eksportu i dostaw na rynek wyrobów przemysłu lekkiego. Niektóre składniki do barwienia, jak i środki pomocnicze musimy importować. Powstaje pytanie, kto ma na to asygnować środki dewizowe: czy chemia czy przemysł lekki. Rozważyć należy możliwość stworzenia wspólnego banku dewiz na środki pomocnicze z importu, co zapewni większą operatywność działania przy zastosowaniu odpowiednich rozliczeń między resortami. Zorganizowanie magazynu środków pomocniczych, barwników i substytutów chemicznych umożliwiłoby zapewnienie dostaw tych środków w większych ilościach i ich operatywne zagospodarowanie.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#BronisławaSokołowska">Zalecenie resortu przemysłu lekkiego, aby podległe zakłady rozwijały własną bazę produkcji części zamiennych może być tylko zrealizowane w odniesieniu do części prostych. Postawy do urządzeń bardziej skomplikowanych m.in. elektronicznych trzeba zapewnić z zewnątrz. Ponadto brakuje surowców, z których można byłoby produkować części zamienne, a ich brak jak wiadomo powoduje przestoje maszyn i obniża jakość wyrobów. Zwraca się uwagę na różnicę uposażenia mechaników i fachowców produkujących części zamienne w przemyśle maszynowym i przemyśle lekkim. Zastanowić się trzeba czy lepsi i lepiej opłacani nie powinni pracować właśnie w przemyśle lekkim, gdzie warunki są trudniejsze. Rozważyć trzeba możliwość nawiązania współpracy z zakładami przemysłu chemicznego, które mają doświadczenia w produkcji części zamiennych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławaŚwiderska">Zespół poselski wizytujący Przędzalnię Czesankową „Elanex” w Częstochowie, Zakłady Przemysłu Lniarskiego „Lentex” w Lublińcu, Zakłady Przemysłu Jedwabniczego „Miranda” w Turku, Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego „Polo” w Kaliszu i Zakłady Przemysłu Organicznego „Rokita” w Brzegu Dolnym stwierdza, że występują poważne rozbieżności między zaopatrzeniem i zbilansowaniem potrzeb przemysłu lekkiego na włókna chemiczne pochodzenia krajowego a możliwościami produkcyjnymi przemysłu chemicznego. Unowocześniony i rozbudowany potencjał wytwórczy zakładów przemysłu lekkiego oraz postępująca chemizacja procesów produkcyjnych w tym przemyśle dyktują konieczność szybkiego wzrostu ilości zużywanych surowców chemicznych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#StanisławaŚwiderska">Pomimo rozwoju przemysłu chemicznego i powiększania produkcji włókien chemicznych, która w tym roku wzrośnie o 3% w porównaniu do roku ubiegłego, udział włókien chemicznych pochodzenia krajowego dostarczanych, przemysłowi lekkiemu wykazuje tendencje malejące. Pokrycie potrzeb w 1976 r. wynosiło 81,5%, w 1977 r. - 79,3%. W 1978 r. - 73,5%. Oznacza to, że krajowa baza produkcji włókien chemicznych nie nadążą za potrzebami przemysłu lekkiego. Stwarza to konieczność zwiększenia importu włókien chemicznych. Należy w związku z tym rozważyć co jest bardziej opłacalne: rozwijanie importu uzupełniającego, czy podjęcie działań zmierzających do zwiększenia produkcji chemicznej w kraju.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#StanisławaŚwiderska">Zakłady przemysłu lekkiego zgłaszają krytyczne uwagi o nierytmiczności dostaw surowców i niejednokrotnie niezadowalającej ich jakości.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#StanisławaŚwiderska">Zespół poselski stwierdził brak pokrycia na określone asortymenty włókien. Np. „Miranda” w Turku nie dostaje zamówionych ilości torlenu teksturowanego, jedwabiu poliamidowego profilowanego i innych rodzajów włókien. Z powodu niedoborów surowcowych następują przestoje w zakładach, a nawet wstrzymanie produkcji na trzeciej zmianie jak np. w dziewiarni „Mirandy”. Wykwalifikowanych pracowników przenosi się do innych prac, a nawet kieruje do pracy poza granice kraju.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#StanisławaŚwiderska">Poważne kłopoty organizacyjne i produkcyjne wynikają z nierytmiczności dostaw surowców i środków chemicznych. Odbija się to niekorzystnie na realizacji napiętych zadań produkcyjnych. Koordynacja poczynań resortów przemysłu lekkiego i przemysłu chemicznego oraz central importujących surowce jest bardzo ważnym czynnikiem zabezpieczenia pełnej i prawidłowej realizacji planowych zadań zakładów produkcyjnych. Odnosi się wrażenie, że jest to jeszcze bardzo słabe ogniwo w działalności administracji gospodarczej. Dodatkowe kłopoty powoduje importowanie surowców z różnych krajów i od różnych producentów ze względu na różnice właściwości fizykomechanicznych włókien.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#StanisławaŚwiderska">Niezadowalająca jest jakość surowców. Zakłady biorąc często do produkcji przędzę nie mają nawet czasu na sprawdzenie jej parametrów jakościowych. Brakuje norm jakościowych na włókna, a już opracowane - są zbyt tolerancyjne i nie gwarantują dobrej jakości wyrobów finalnych.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#StanisławaŚwiderska">Zespół poselski zwraca uwagę na ciężkie warunki w jakich pracują zakłady „Rokita”, których udział w zabezpieczaniu potrzeb przemysłu lekkiego wynosi ok. 30%. Zakłady mają dobrą technologię, ale dla powiększenia produkcji potrzebne są pewne drobne środki inwestycyjne. Można by wówczas zmniejszyć import niektórych środków pomocniczych.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#StanisławaŚwiderska">Od dawna mówi się o standaryzacji barwników, ale ciągle zakłady informują, że dostarczane barwniki nie odpowiadają podanym na opakowaniu danym. Bywa i tak, że każda beczka co innego zawiera, a zakłady przemysłu lekkiego nie mają możliwości laboratoryjnego badania jakości barwników.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#StanisławaŚwiderska">Generalnego rozważenia wymaga sprawa, czy korzystniejsze jest powiększanie importu środków chemicznych dla przemysłu lekkiego, czy też zwiększenie importu surowców potrzebnych chemii na powiększenie produkcji środków chemicznych. Jest to również sprawa skoordynowania zamierzeń między resortami na podstawie rachunku ekonomicznego.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#StanisławaŚwiderska">Obserwuje się pewną poprawę w dostawach części zamiennych, jednak niektóre przedsiębiorstwa narażone są nadal na straty w produkcji spowodowane brakiem potrzebnych elementów zamiennych. Nieterminowe dostawy tych części powodują powiększanie normatywów magazynowych a dostawy części z importu realizowane są przeważnie z rocznym opóźnieniem. Stwierdza się znaczne odstępstwa ilościowe i asortymentowe w stosunku do złożonych zamówień.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#StanisławaŚwiderska">Środków dewizowych mamy mało, a mimo to źle nimi gospodarujemy. Dajemy często pieniądze ludziom, którzy nie potrafią kupić tego co trzeba. Np. „Technozbyt” przekazuje zamówienia „Olechowi”, który kupuje barwniki tanio, ale są one nieodpowiedniej jakości. Gdzie jest dwóch gospodarzy, powstają rozbieżności między tym co jest potrzebne, a tym co się kupuje. Swojego czasu Komisja Przemysłu Lekkiego otrzymała z Komisji Planowania odpowiedź na swój dezyderat, w której zapowiadano, że problem zaopatrzenia przemysłu lekkiego w surowce zostanie złagodzony, a tymczasem trudności wynikające z niedostatecznego zaopatrzenia znacznie się zaostrzyły. Oznacza to, że nie honorujemy własnej decyzji i słów.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#StanisławaŚwiderska">Zatwierdziliśmy plan, w którym założono przyrost produkcji włókien chemicznych. Zamierzeń tych nie wykonuj e się. Ludzie chcą lepiej i wydajniej pracować, więcej produkować, a tymczasem mnożą się przestoje, likwiduje się trzecią zmianę i to głównie z powodu braku surowców. Postępuje się tak nawet w zakładach, w których stawiane są nowe krosna. Powinniśmy w sposób dokładniejszy określać nasze potrzeby i możliwości, ponieważ załogi wytykają nam później nieumiejętność gospodarowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławMach">Przeprowadzona przez zespoły poselskie wizytacja w szeregu zakładów przemysłu lekkiego pozwoliła na sformułowanie uwag, które resort uważa za słuszne.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławMach">Sytuacja surowcowa w resorcie przemysłu lekkiego istotnie jest trudna. W połowie ubiegłego roku zmniejszona została dla resortu pula dewizowa na zakup surowców przy niezmienionej wielkości planu. Musiało to siłą rzeczy spowodować trudności w dostawach gotowych wyrobów na rynek wewnętrzny i na eksport. Rok bieżący rozpoczęto również ze zmniejszoną pulą dewizową przy zwiększonych zadaniach. Główną troską resortu w tej sytuacji jest zapewnienie ciągłości pracy w przemyśle.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#StanisławMach">Zamierzenia resortu idą w kierunku zapewnienia przemysłowi włókienniczemu zaopatrzenia w bawełnę. Rozważa się możliwość zwiększenia eksportu gotowych wyrobów do Związku Radzieckiego, które to dostawy będą w części spłacane bawełną. Powinno to wyeliminować istniejące obecnie w tej dziedzinie trudności.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#StanisławMach">Nieurodzaj lnu w kraju spowodował znaczny niedobór surowca. Liczy się również na pewne jego złagodzenie w drodze dostaw ze źródeł radzieckich, dzięki czemu nie będzie konieczności wstrzymania pracy roszarni. Nie powinno natomiast brakować juty i sizalu.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#StanisławMach">Poważnym problemem jest zaopatrzenie w surowce pochodzenia chemicznego: będzie on wkrótce szczegółowo rozważany wspólnie z kierownictwem resortu chemii. Odczuwa się niedorozwój mocy wytwórczych tego przemysłu, pogłębiony obecnie dorywczymi wyłączeniami dostaw energii elektrycznej dla niektórych zakładów, co w przypadku np. Oświęcimia i Gorzowa stanowi dla przemysłu lekkiego nieomal klęskę. Obydwa resorty będą wspólnie działać w tym kierunku, aby mimo trudności wykonać wszystko to, co zostało ustalone w planie.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#StanisławMach">W koniecznych przypadkach resort przemysłu lekkiego partycypuje swoimi środkami dewizowymi w zakupach materiałów i środków pomocniczych czynionych przez kooperantów.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#StanisławMach">Jest rzeczą wprost absurdalną, że mając w kraju warunki do uprawy lnu, kupujemy ten surowiec za granicą za dewizy. Zagadnienie to wymaga generalnych rozstrzygnięć, które resort zamierza podjąć wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa. Chodzi o znaczne zwiększenie areału uprawy lnu, o wejście z tymi uprawami na większe obszary. Resort przemysłu lekkiego gotów jest uczestniczyć w kosztach zmechanizowania prac. Opracowana jest koncepcja ukształtowania całego procesu wytwórczego - od uprawy do uzyskania gotowego surowca.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#StanisławMach">W dziedzinie części zamiennych do maszyn włókienniczych powstało wiele nieporozumień. Uchwała Rady Ministrów dotycząca rozwoju produkcji maszyn włókienniczych do 1985 r. przewidywała określone wielkości dostaw tych maszyn dla przemysłu lekkiego. Uchwała ta nie jest w pełni realizowana: z tego źródła resort przemysłu lekkiego może zaspokoić tylko ok. 15% swoich potrzeb, gdyż większość maszyn włókienniczych przeznaczona jest na eksport. Zjednoczenie „Polmatex” miało powrócić do przemysłu lekkiego i szkoda, że tak się nie stało. Malejący popyt na maszyny włókiennicze na rynkach zagranicznych zagraża przestawieniem się Polmatexu na inny rodzaj produkcji, co może dać w efekcie zarówno brak dostaw na rynek krajowy jak i utratę zajmowanego przez nas miejsca w światowej czołówce producentów maszyn włókienniczych. Trzeba dokładnie rozważyć, co się lepiej opłaca: czy import maszyn włókienniczych, czy ich produkcja w kraju?</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#StanisławMach">Dostawy części zamiennych Polmatex generalnie zabezpiecza.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#StanisławMach">Zasadniczych działań wymaga również problem surowców odpadowych dla przemysłu włókienniczego. Czy powinno być tak, że importujemy szmaty do przerobu za wiele milionów złotych dewizowych mając niemałe ich zasoby w kraju, szacowane na ok. 400 tys. ton odpadów włókienniczych, a wraz z różnymi innymi nadającymi się do przerobu - 500 tys. ton. Znajduje się to nieomal w zasięgu ręki, nie wymaga głębokich wierceń jak w przypadku innych surowców i nie dotyczy tylko włókna; produkujemy np. masę obuwia na spodach poliuretanowych, niezniszczalnych i nadających się do przetworzenia. Ani jedna podeszwa poliuretanowa nie trafiła jeszcze do punktów skupu.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#StanisławMach">Resort zamierza zagadnienie utylizacji odpadów rozwiązywać wspólnie z Ministerstwem Gospodarski Materiałowej. Powołany został zespół specjalistów, którzy mają opracować zasady skupu, a także technologii przetwórstwa. Zdecydować się trzeba np. na oferowanie wyższych cen za szmaty wełniane, co i tak bardziej się opłaci niż import. Wyposażyć trzeba technicznie składnice surowców wtórnych, aby mogły one przygotowywać wstępnie te surowce wtórne do przeróbki. Resort zamierza własnym kosztem systematycznie wyposażać te placówki w odpowiednie techniczne urządzenia oraz zachęcać będzie placówki badawcze do opracowywania odpowiednich technologii. Uwzględnić należy również możliwość przerobu uznanych już za niezbywalne zapasów wyrobów z żywej wełny lub bawełny.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#StanisławMach">Posunięcie naprzód sprawy lnu i wykorzystania surowców odpadowych służyć może racjonalizacji importu, którego rozmiary siłą rzeczy rzutować muszą na stałe zwiększenie zadań eksportowych przemysłu lekkiego. Dynamika eksportu nie może nie odbić się ujemnie na zaopatrzeniu rynku wewnętrznego; jego potrzeby są obecnie z konieczności zaspokajane w dużej mierze mniej atrakcyjnymi wyrobami drobnej wytwórczości.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyKopytowski">Istnieje pilna potrzeba rozbudowy przemysłu włókien sztucznych zwłaszcza poliestrowych. Efektywność rozpoczętych w tej dziedzinie inwestycji osłabiona jest niewłaściwym, przewlekłym procesem wykonawstwa budowlanego w Toruniu. Opóźnienia w robotach zmuszają do ciągłych interwencji; nader pożądana byłaby tu pomoc Sejmowej Komisji. Na dalszym rozwoju produkcji włókien poliestrowych ujemnie zaważy wstrzymanie budowy nowej fabryki w Pile.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyKopytowski">Resort chemii czyni starania by zaspokajać potrzeby przemysłu włókienniczego, jednakże proporcje pomiędzy dostawami na kraj i na eksport zależą od centralnego planisty. Dodać trzeba, że część znacznego eksportu włókien sztucznych do krajów socjalistycznych realizuje się w drodze wymiany na inne rodzaje tych włókien.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JerzyKopytowski">Problem jakości surowców pochodzenia chemicznego zależy w dużej mierze od pracy kadr inżynierskich; powołane zostały odpowiednie zespoły inżynierów, które mają pracować nad sposobami właściwego wytwarzania, wykorzystywania włókien chemicznych i środków pomocniczych.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JerzyKopytowski">Podkreślić należy, że w ostatnich latach zarysowała się znaczna dysproporcja między nowoczesną technologią w przemyśle lekkim a starzejącą się w przemyśle chemicznym. Niemniej, również z uwag posłów odczytać można, że w dziedzinie jakości chemicznych surowców i materiałów dla przemysłu lekkiego jest pewien postęp; np. przy bardzo szerokiej palecie produkowanych w kraju barwników i dostawach liczących setki tysięcy ton, skargi na jakość stanowią ułamek całości.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JerzyKopytowski">Nadal jednak na sprawy jakości zwracać trzeba szczególną uwagę i rozwiązywać je również w drodze zakupu bardziej nowoczesnych urządzeń produkcyjnych. Pożądane byłoby wyznaczenie stałych odbiorców poszczególnych surowców i materiałów, co pozwoli na ustalenie stałych, odpowiadających potrzebom norm jakościowych.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JerzyKopytowski">Dyrektor handlowy Zjednoczenia „Polmatex” Stanisław Dąbrowski: Zakłady podległe zjednoczeniu produkują około 15 proc. maszyn włókienniczych dla przemysłu lekkiego i w tym samym stopniu zaspokajają zapotrzebowanie na części zamienne do tych maszyn. W poprzednich latach istniały w tej mierze luki, obecnie sprawa zarówno pod względem produkcyjnym jak i organizacyjnym przedstawia się o wiele lepiej. W ubiegłym roku produkcja części zamiennych wzrosła o 30 proc., co pozwoliło na globalne rozwiązanie problemu, przy utrzymaniu się jednak niedoboru niektórych rodzajów części, głównie do maszyn wycofanych z produkcji. Zgodnie z zawartymi umowami, po 3 latach zaniechania produkcji maszyny części zamienne do nich powinna zabezpieczyć Centrala Artykułów Technicznych w Łodzi; w tej mierze jeszcze są pewne szczegóły do uzgodnienia.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JerzyKopytowski">Na rok bieżący przewiduje się dalszą poprawę zaopatrzenia przemysłu włókienniczego w części zamienne, których produkcja będzie wyższa o 36 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Główny nacisk położony będzie na zagadnienie asortymentu części. W myśl zaleceń wydanych przez obydwa zainteresowane resorty, zawarte zostały odpowiednie umowy z wszystkimi zjednoczeniami przemysłu lekkiego, wyznaczono jednostki mające prowadzić branżowe magazyny części. Pozwoli to na prowadzenie bardziej efektywnej polityki składowej. Przewidziana jest również pewna rezerwa na potrzeby doraźne.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JerzyKopytowski">Podkreślić należy, że przewidziany na rok bieżący przyrost produkcji w skali zjednoczenia uzyskany ma być bez zwiększenia zatrudnienia. W związku z tym praca prowadzona jest na dwie lub nawet trzy zmiany. Występują też w zakładach inicjatywy zwiększenia wydajności maszyn, ich realizacja wymaga jednak pewnych nakładów dewizowych.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JerzyKopytowski">Sprawą o zasadniczym znaczeniu jest racjonalizacja obsługi maszyn włókienniczych, która umożliwi ograniczenie zapotrzebowania na części zamienne.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JerzyKopytowski">W związku z dekoniunkturą na dewizowych rynkach maszyn włókienniczych i niedoborem zleceń z tego obszaru, w rachubę wchodzi produkcja niektórych elementów maszyn, na które obecnie istnieje zwiększony popyt. Jest to prawdopodobnie sytuacja przejściowa. Zwiększają się natomiast możliwości eksportu maszyn włókienniczych na rynki pierwszego obszaru płatniczego, ponadto w ramach umów specjalizacyjnych i kooperacji z krajami socjalistycznymi dokonywane są wzajemne dostawy maszyn.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#JerzyKopytowski">Dyrektor Zespołu Przemysłu Lekkiego NIK, Jerzy Mężyński: Kontrola zaopatrzenia przemysłu lekkiego w wyroby przemysłu chemicznego oraz zaspokojenia potrzeb branży gumowej i tworzyw sztucznych w wyroby przemysłu lekkiego wykazała stały wzrost potrzeb w tym zakresie oraz niewystarczające jeszcze pokrycie zapotrzebowania. Jednym z głównych powodów jest znacznie szybsze tempo rozwoju - przemysłu lekkiego od tempa rozwoju branż przemysłu chemicznego, produkujących surowce i środki do produkcji przemysłu lekkiego. Zmodernizowany i rozbudowany przemysł lekki rozszerzył zainteresowania na nowe rodzaje włókien, barwników i środków pomocniczych. Dostarczone przez krajowy przemysł chemiczny wyroby zaspokajały ilościowe potrzeby przemysłu lekkiego na włókna chemiczne w ok. 70 proc. na barwniki w ok. 80 proc. i środki pomocnicze w ok. 60 proc.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#JerzyKopytowski">Baza techniczna zakładów wytwarzających włókna chemiczne uległa rozbudowie niemal wyłącznie w przemyśle produkującym włókna syntetyczne. W przemyśle produkującym barwniki i środki pomocnicze nie wybudowano w okresie poprzedniej i bieżącej 5-latki nowych obiektów, które powiększyłyby w istotny sposób zdolności produkcyjne tego przemysłu. Dodatkowym czynnikiem ograniczającym były niedobory surowców i półproduktów pochodzących z importu.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#JerzyKopytowski">Najwięcej uwag i zastrzeżeń zgłaszanych jest przez odbiorców do jakości środków pomocniczych. Niedostateczny jest standard znacznej części barwników. Niektóre rodzaje włókien również nie spełniają wymagań jakościowych. Powoduje to wiele trudności produkcyjnych w przemyśle lekkim, a w konsekwencji takie niewystarczające zaopatrzenie przemysłu gumowego oraz włókien sztucznych w tkaniny techniczne produkowane przez przemysł lekki. Np. zła jakość tkanin kordowych stwarza wiele trudności we współpracy przemysłu lekkiego z przemysłem gumowym używającym tych tkanin do produkcji opon samochodowych. Niezaspokojone są również w pełni potrzeby poszczególnych branż przemysłu chemicznego na tkaniny bawełniane. Oddziałuje to również ujemnie na produkcję planowanych ilości wyrobów przemysłu gumowego właśnie ze względu na niewywiązywanie się zakładów przemysłu lekkiego z ustalonych dostaw.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#JerzyKopytowski">Dla rozwiązywania szczególnie trudnych problemów powoływane były międzyresortowe zespoły specjalistów zainteresowanych branż, ośrodków badawczo rozwojowych i instytutów naukowych. Zespoły takie utworzono m.in. w celu ograniczenia importu i szerszego stosowania krajowych barwników i środków pomocniczych, wdrażania nowych uruchomień w produkcji włókien i ich zastosowania w przemyśle lekkim oraz poprawy jakości kordów wiskozowych.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#JerzyKopytowski">Unowocześnienie bazy produkcyjnej przemysłu chemicznego i lekkiego wymaga poniesienia określonych nakładów inwestycyjnych i wydatkowania środków dewizowych na niezbędne zakupy z importu. Wprowadzone ograniczenia uniemożliwiają pełną i prawidłową realizację przyjętych do wykonania wniosków i postulatów zawartych w opracowaniach i programach rozwoju obu przemysłów.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#JerzyKopytowski">We wnioskach zamykających informację zbiorczą o wynikach kontroli NIK stwierdzono m.in. potrzebę ustalania perspektyw rozwojowych przemysłu włókien wiskozowych uwzględniających potrzeby przemysłu lekkiego i gumowego, uzgodnienie polityki eksportowej i importowej obu resortów w zakresie włókien chemicznych i barwników, podniesienie poziomu jakości barwników i środków pomocniczych oraz utrzymanie osiągniętego standardu włókien syntetycznych, zapewnienie w przemyśle chemicznym dostaw części zamiennych do maszyn i urządzeń oraz prawidłowe zaopatrzenie w niezbędne surowce, wzmocnienie dyscypliny realizacji zobowiązań i zawartych umów dotyczących wzajemnego zaopatrzenia w surowce i materiały niezbędne do produkcji.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#JerzyKopytowski">Najwyższa Izba Kontroli badała również problemy produkcji i dostaw części zamiennych dla przemysłu lekkiego. Zdaniem NIK istnieje potrzeba i możliwość uzyskania radykalnej poprawy w tym zakresie. Intensyfikacja prac zapewniających poprawę powinna dotyczyć przede wszystkim sprawniejszego określenia potrzeb i zgłaszania zamówień na części zamienne, stworzenie lepszego zaplecza maszynowego i dystrybucyjnego w poszczególnych branżach, oszczędności i racjonalizacji w gospodarowaniu elementami zamiennymi bezpośrednio w oddziałach produkcyjnych, poprawy zaopatrzenia w surowce i materiały producentów elementów zamiennych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StefaniaPachnowska">Sprawy omawiane na posiedzeniu Komisji odnoszą się również do zadań rzemiosła w zakresie sprostania potrzebom rynku. Zarówno resort chemii jak i resort przemysłu lekkiego powinny być dostawcami surowców do wyrobów artykułów rynkowych produkowanych przez rzemiosło indywidualne. Zgodnie z decyzjami dotyczącymi rozwoju usług i rzemiosła, należy szerzej uwzględniać potrzeby zaopatrzenia rzemiosła. Tymczasem oba resorty udostępniające rzemiosłu surowce odpadowe stosują niekorzystny mnożnik wartości, który powoduje podrożenie produktu finalnego i trudności kalkulacyjno-cenowe. Zamiast zwiększenia produkcji rynkowej następuje jej zahamowanie i zmniejszenie. Mimo zaleceń rządu, nie nastąpiła jeszcze istotniejsza poprawa w zaspokojeniu potrzeb jednostek drobnej wytwórczości w materiały niezbędne do wykonywania produkcji i usług. Zaopatrzenie materiałowe drobnej wytwórczości, w tym i rzemiosła ulega nawet pogorszeniu. Np. w 1977 r. rzemiosło otrzymało 5.010 ton polietylenu, przewidywane dostawy na rok bieżący wyniosą 4.590 ton. Zaopatrzenie to można byłoby uzupełnić, gdyby rzemiosłu umożliwiono większe ilości surowców odpadowych. Przemysł lekki ma trudności z przerobem polcorfamu, a przemysł chemiczny ze zbytem tej nie zupełnie trafionej produkcji. Rzemiosło mogłoby podjąć produkcję niektórych wyrobów w oparciu o ten właśnie surowiec.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StefaniaPachnowska">Ministrowie i wojewodowie zostali zobowiązani do wyodrębnienia w resortowych i wojewódzkich planach, środków niezbędnych do realizacji zadań dotyczących usług świadczonych dla, ludności. Miejmy nadzieję, że przyczyni się to do złagodzenia istniejących napięć i niedoborów materiałowych oraz poszerzy możliwości rozwoju produkcji i usług przez zakłady drobnej wytwórczości i rzemiosła.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławKwieciński">Przemysł lekki nie otrzymuje z chemii odpowiednich ilości dostaw surowca. Ponadto notuje się zdecydowane pogorszenie jakości. Zakłady przemysłu lekkiego nie otrzymują w odpowiednim czasie informacji o wprowadzanych zmianach asortymentowych i nie mogą dostosować swojej technologii do tych zmian. Wiele trudności nastręcza zaopatrywaniem zakładów - w maszyny włókiennicze pochodzące z różnych krajów. Dotyczy to zarówno normalnego toku produkcji jak i wymiany części zamiennych. Należałoby rozważyć możliwość dokonywania zakupów w jednej formie, albo przynajmniej w jednym kraju, chociaż może to wpłynąć na zwiększenie kosztów zakupów. Poważne kłopoty sprawiają zakładom chemicznym wyłączenia energii elektrycznej. Powoduje to nie tylko straty w produkcji, ale grozi wybuchem i zatruciem pracowników. Zakłady powinny być uprzedzane o zamierzonym wyłączaniu energii elektrycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JadwigaDymała">Klej do produkcji butów jest, jak stwierdza się to w niektórych zakładach obuwniczych dobrej jakości. Natomiast nie we wszystkich zakładach przestrzegą się odpowiednich warunków, w których dokonuje się klejenia. Nadmierne zapylenie hal powoduje niedokładności klejenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#CzesławWilczyński">Przemysł lekki dysponuje nowoczesnym parkiem maszynowym. Poważnym kłopotem są natomiast braki części zamiennych. Ich produkcją przeważnie już dość skomplikowaną powinny zajmować się zakłady mechaniczne przemysłu maszynowego. Nie zadowalają nas dostawy ilościowe tych części, potrzebne są określone typy i asortymenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZofiaŁęgowik">Niedobory w zakresie surowców i środków chemicznych dla przemysłu lekkiego były i w przeszłości, ale wówczas zwracano uwagę przeważnie na sprawy jakości oraz poszerzenia rodzajów i asortymentów. Obecnie chodzi także o ilość, ponieważ deficyt dostaw surowców występuje prawie we wszystkich wizytowanych zakładach. Program chemizacji gospodarki narodowej wykazuje znaczne odchylenia w realizacji. Opóźnienia sięgają 2–3 lat. Dotyczy to także niektórych inwestycji i zakładów, których produkcja zaspokoić ma potrzeby przemysłu lekkiego. Trzeba nadań większą rangę ważności i pilności sprawom nadrobienia zaległości w rozbudowie zaplecza chemicznego dla przemysłu lekkiego. Nie zadowalająca rytmika dostaw surowcowych wprowadza duże zakłócenia w organizacji pracy, technologii i produkcji. Należy temu przeciwdziałać.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanKorsak">Podejmując starania o zakup maszyn na rynkach zagranicznych trzeba dbać o to, aby nie przepłacić. W tym celu rezygnuje się nawet z dostaw od znanych firm, które próbują dyktować niekorzystne ceny, zwłaszcza w sytuacji, kiedy stają się monopolistą dostaw do jednego kraju. O przeprowadzaniu transakcji decydują również warunki uzyskiwania kredytów oraz możliwości spłacania należności wyrobami produkowanymi na importowanych maszynach.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZofiaCiszczoń">Załogi zakładów niepokoją postoje powodowane brakiem surowca. Kierownictwo zakładów i KSR podejmują starania, aby produkować z tego, czym zakład dysponuje, albo co może otrzymać. Przeważnie trzeba wówczas wyposażyć zakłady lub niektóre wydziały produkcyjne w dodatkowe urządzenia. Należałoby takim propozycjom wychodzić naprzeciw i ułatwiać podejmowanie nowej produkcji w ramach istniejących możliwości surowcowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanKorsak">Zaopatrzenie drobnej wytwórczości w surowce i materiały zostało uwzględnione w planie w tej skali jaka była możliwa. Jeśli chodzi o pewne rodzaje przędzy, przewidziano dla drobnej wytwórczości na rok bieżący większy nawet wzrost dostaw niż dla przemysłu kluczowego. Po zaspokojeniu własnych potrzeb surowcami odpadowymi, pozostałą resztę przemysł lekki przekazuje do Centrali Surowców Wtórnych, w której drobna wytwórczość może zaopatrywać się bezpośrednio.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanKorsak">Niektóre materiały pomocnicze przydzielane są drobnej wytwórczości przez Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług. Występuje duży niedobór nici syntetycznych dla wszystkich użytkowników. Przewidziano w planie import pewnej ilości tych nici, rozważa się możliwość ewentualnego dalszego zwiększenia importu, co może nastąpić jednak tylko kosztem innych surowców sprowadzanych z zagranicy. Zasadniczą poprawę sytuacji może przynieść budowa nowej fabryki nici syntetycznych.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanKorsak">Nie ma żadnego problemu ze zbytem i zagospodarowaniem Polcorfamu. Zwiększa się popyt na ten materiał, którego produkcja okazuje się już nie wystarczająca i nie można jej zwiększyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DobromiłaKulińska">Dokonana przez Komisję wnikliwa analiza tematu wykazała zgodną opinię posłów o wysoce niezadowalającej sytuacji surowcowej w przemyśle lekkim. W istniejących warunkach może okazać się trudne wykonanie w pełni zadań tegorocznego planu i osiągnięcie niezbędnej poprawy jakości wyrobów.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#DobromiłaKulińska">Import surowców pochodzenia chemicznego wymaga dewiz. Niezbędne staje się ustalenie rozwoju krajowego przemysłu włókien chemicznych, zwłaszcza tych rodzajów włókien, na które nastawiony jest nowoczesny park maszynowy włókiennictwa. Należy postulować przyspieszenie rozbudowy toruńskiej „Elany”.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#DobromiłaKulińska">Zagadnieniem niemałej wagi jest należycie prowadzona kooperacja oraz rytmiczne realizowanie dostaw. W przedłożonym przez resort sprawozdaniu, sprawy te przedstawione zostały lepiej, aniżeli jest to w praktyce. M.in. zbyt późno zawierane są umowy na import surowca z zagranicy. Surowiec sprowadza się z różnych krajów i od różnych dostawców, różne też są jego cechy chemiczno-techniczne. Toteż słuszny jest wniosek co do. określenia stałych odbiorców poszczególnych rodzajów surowca, co pozwoli na dostosowanie go do niezbędnych wymogów technologicznych.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#DobromiłaKulińska">Wyraźne w toku dyskusji opinie o jakości surowców chemicznych były różne - jedne wskazywały na postęp, inne temu przeczyły. Dodać trzeba, że dla uniknięcia postoju maszyn w zakładach siłą rzeczy nie zwraca się tyle co trzeba uwagi na jakość tych surowców. Skoordynować należy międzyresortowo sprawę standaryzacji włókien chemicznych jednak w ten sposób, by wprowadzanie standardów nie było równoznaczne z obniżaniem, parametrów jakościowych.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#DobromiłaKulińska">Jak wskazywano w dyskusji, istnieją pewne możliwości zwiększenia produkcji środków chemicznych, a także barwników, zwłaszcza pozycji deficytowych. Możliwości te trzeba jak najpełniej wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#DobromiłaKulińska">Zwrócić trzeba większą uwagę na zacieśnienie współpracy central - kooperantów, a także wykorzystać możliwości kooperacji z przedsiębiorstwami innych branż, jak wskazano to na przykładzie współpracy z Domem Słowa Polskiego w sprawie wałów drukarskich.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#DobromiłaKulińska">W wyniku podjętych poprzednio działań, nastąpiła poprawa zaopatrzenia przemysłu lekkiego w części zamienne do maszyn. Zwrócić jednak trzeba uwagę na wykazywany w statystyce tych dostaw wzrost wartości przy równoczesnym niedoborze określonych rodzajów części. Bywa to nieraz powodem przestojów w zakładach. Należy zatem położyć nacisk na zagadnienie asortymentu części i ustalić właściwe proporcje produkcji części zamiennych na eksport i na potrzeby kraju. W ramach resortu, częściowo rozwiązuje się problem części zamiennych, w miarę jak pozwala na to zaopatrzenie materiałowe i zaplecze techniczne. Nie wszystkie zobowiązane do tego jednostki realizują w pełni dostawy części, konieczne jest doprowadzenie do końca problemu części zamiennych do maszyn już nie produkowanych przez nasz przemysł. Podkreślić trzeba, że branżowe magazyny części zamiennych już na obecnym etapie organizacyjnym stanowią pewien postęp. Powinny one przejmować funkcje koordynatora zapotrzebowań i dostawcy oraz organizować w tym celu więcej składnic specjalistycznych.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#DobromiłaKulińska">Ciągle pozostaje nie rozwiązana sprawa utylizacji odpadów i chyba dużo jeszcze czasu upłynie zanim uzyska się ważniejsze efekty. Problem wymaga opracowania nowych technologii, w której to dziedzinie czyni się pewne, nieśmiałe jeszcze kroki. Jako istotne uznać trzeba zapowiedziane przez ministra przemysłu lekkiego przystąpienie do kompleksowego rozwiązania tego zagadnienia. Istnieje w związku z tym potrzeba podjęcia produkcji maszyn do wstępnego przerobu odpadów. Byłaby to produkcja niewielka, bo nietypowa, musi jednak być podjęta ze względu na wymogi oszczędnej gospodarki surowcami.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#DobromiłaKulińska">Komisja postanowiła w oparciu o przebieg posiedzenia sformułować opinię dla rządu i wystąpić z dezyderatami do zainteresowanych resortów, w tym również do resortu energetyki ze wskazaniem na to, że napięta sytuacja energetyczna nie uzasadnia mimo wszystko mechanicznie podejmowanych decyzji w sprawie wyłączania zakładów, które stanowią ważny czynnik współzależność i produkcji przemysłowej.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#DobromiłaKulińska">W dalszym ciągu obrad Komisja przyjęła odpowiedź rządu na dezyderat w sprawie warunków wypoczynku załóg zakładów przemysłu lekkiego, jak również uzupełniające odpowiedzi: Ministerstwa Przemysłu Lekkiego na dezyderat dotyczący niedoborów bielizny i ubiorów dla dzieci i młodzieży; Ministerstwa Przemysłu Lekkiego i Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług na dezyderat w sprawie przekazywania klientom pełnej informacji o wyrobach przemysłu lekkiego.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>