text_structure.xml 56.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 18 czerwca 1977 r. Komisja Nauki i Postępu Technicznego, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Nawrockiego (PZPR), rozpatrzyła rządowe sprawozdanie z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego, i budżetu państwa w r. 1976 w części dotyczącej Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, Polskiej Akademii Nauk, Urzędu Patentowego PRL, Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki z ministrem Sylwestrem Kaliskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Polskiej Akademii Nauk z sekretarzem naukowym Janem Kaczmarkiem, Urzędu Patentowego PRL z prezesem Jackiem Szomańskim, Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar z Franciszkiem Szlachcicem oraz Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Podstawę dyskusji stanowiły materiały dostarczone przez resort oraz koreferaty poselskie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Ocenę działalności Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar w r. 1976 przedstawił poseł Tadeusz Gąsiorek (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Rezultaty działalności normalizacyjnej metrologicznej potwierdzają słuszność tezy, powiedział mówca, że normalizacja i metrologia wzajemnie się uzupełniają, stanowią jeden z istotnych instrumentów przenoszenia i wykorzystania w praktyce osiągnięć nauki i techniki.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W zakresie działalności rozwija się współpraca z zagranicą, co przynosi efekty w postaci wartości użytkowej, niezawodności i poziomu jakościowego produkowanych w kraju wyrobów. Jako przykład aktywnej współpracy międzynarodowej w zakresie normalizacji można uznać udział polskich specjalistów w pracach Stałej Komisji Normalizacyjnej RWPG. PKNiM uczestniczył równiej czynnie w pracach Grupy Roboczej do Spraw Jakości i Produkcji Przemysłowej RWPG, dotyczących zasad kierowania, kontroli i zadań w zakresie jakości produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Przeprowadzone przez specjalistyczne zespoły PKNiM kontrole w wybranych zakładach przemysłowych potwierdziły ogólną poprawę dyscypliny stosowania norm. Stwierdzono jednak również przypadki nieprzestrzegania postanowień norm. Biorąc pod uwagę znaczenie dyscypliny przestrzegania norm dla poziomu jakości, produkowanych w kraju wyrobów, należałoby kontynuować i rozwijać działalność kontrolną PKNiM.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">W r. 1976 rozpoczęto wstępne wdrożenie krajowego zautomatyzowanego systemu normalizacji informacyjnej rozpoczynając indeksację i zapisy na taśmie magnetycznej Polskich Norm i branżowych norm w dziedziny hutnictwa i chemii. Nawiązano współpracę międzynarodową nad utworzeniem regionalnego systemu informacji normalizacyjnej i metrologicznej, której eksploatacja przez kraje członkowskie RWPG rozpocznie się w r. 1977.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Wiele uwagi poświęcił PKNiM problemowi szkolenia w dziedzinie normalizacji i metrologii. Zorganizowano kursy dla kadry kierowniczej służb normalizacyjnych w resortach gospodarczych, kursy dla kadry inżynieryjno-technicznej w resorcie budownictwa oraz 2 seminaria ogólnokrajowe..</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Oceniając pozytywnie działalność PKNiM w r. 1976 należy zwrócić uwagę na liczne możliwości usprawniania i udoskonalenia działalności normalizacyjnej i metrologicznej. M.in. należałoby doskonalić praktykę planowania prac normalizacyjnych i metrologicznych dążąc do upowszechnienia zasady kompleksowości oraz ścisłego powiązania tych prac z zadaniami gospodarczymi. PKNiM powinien sobie również zapewnić większy wpływ na merytoryczną treść norm, zwłaszcza dotyczących artykułów masowych o przeznaczeniu rynkowym.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W zakresie ustalania zasad i kryteriów oceny poziomu wyrobów oraz techniki organizacji i metod kontroli jakości należałoby m.in. opracować na tle uchwały nr 206/76 Rady Ministrów zasady systemu kwalifikacji jakości wyrobów, przeprowadzić kompleksową ocenę narzędzi i technik pomiarowych w niektórych zakładach przemysłowych, charakteryzujących się niską jakością wyrobów, dokonać niezbędnej aktualizacji wymagań jakościowych w normach na szereg artykułów rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Jak stwierdził poseł T. Gąsiorek, wiele zadań gospodarczych wymaga opracowania kompleksowych programów prac normalizacyjnych. Prace takie należałoby podjąć w odniesieniu do maszyn i urządzeń dla uprawy, pielęgnacji i zbioru płodów rolnych, środków ochrony roślin, wyrobów z aluminium wyciskanych i ciągnionych o zoptymalizowanych własnościach wytrzymałościowych i użytkowych dla potrzeb budownictwa, transportu, elektrotechniki i elektroniki.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W ramach obowiązującego trybu opracowywania norm należy zwrócić szczególną uwagę na problem merytorycznego opiniowania i uzgadniania projektów norm ze wszystkimi zainteresowanymi, a w szczególności z odbiorcami i użytkownikami oraz instytucjami powołanymi do nadzoru i kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Należałoby podjąć działania mające na celu usprawnienie druku i dystrybucji norm. Użytkownik normy powinien ją otrzymać z niezbędnym wyprzedzeniem w stosunku do daty obowiązywania normy.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Ocenę działalności Urzędu Patentowego PRL za r. 1976 przedstawił poseł Ryszard Bender (bezp. „Znak”).</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Jak stwierdził mówca Urząd Patentowy w 1976 r. przekroczył zadania planowe w zakresie przyjętych patentów, wzorów użytkowych, znaków towarowych i wzorów zdobniczych. Ilość zgłoszeń we wszystkich tych dziedzinach działania Urzędu była jednak mniejsza w porównaniu z rokiem poprzednim. Można zaobserwować systematyczną od paru lat tendencję zmniejszania się ilości wniosków wynalazczych, zgłoszonych do Urzędu Patentowego. Powstaje pytanie o przyczyny tego stanu rzeczy oraz możliwości jego zmiany.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">W roku sprawozdawczym nastąpił również spadek ilości zgłoszeń wynalazków i wzorów użytkowych pracowniczych. Przybyło natomiast relatywnie wynalazków niepracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Ilość zgłoszeń wynalazków, wzorów i znaków zależy nie tylko od pracy Urzędu Patentowego, jego inicjatyw i aktywności. Działalność wynalazcza determinowana jest przede wszystkim decyzjami podejmowanymi przez instytucje gospodarcze i ministerstwa. Analiza struktury resortowej zgłoszonych propozycji wynalazczych wykazuje znaczne dysproporcje pomiędzy poszczególnymi resortami gospodarczymi. Ministerstwo Przemysłu Maszynowego zgłosiło w 1976 r. 181 propozycji wynalazczych, pozostałe resorty zgłosiły ich poniżej 100, a kilka resortów wystąpiło zaledwie z paroma wnioskami, m.in. Ministerstwo Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej przedstawiło 9 wniosków, Ministerstwo Łączności - 5, a Ministerstwo Komunikacji zaledwie 1 wniosek.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">W minionym roku wystąpiły również pewne niedociągnięcia w zakresie rozpatrywania wniosków o patenty. Na 181 wniosków zgłoszonych przez Ministerstwo Przemysłu Maszynowego, przyjęto 46 wynalazków, odrzucono 6, a reszty spraw z różnych względów nie zdołano rozpatrzyć. Główną przeszkodę stanowi tutaj brak pełnych informacji o poszczególnych wnioskach wynalazczych. Znaczny procent decyzji patentowych wydano dopiero w toku postępowania odwoławczego. Nasuwa się więc wniosek, że decyzje I instancji podejmowane są zbyt pochopnie.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Na aprobatę natomiast zasługuje praktyka kontrolowania przez Urząd Patentowy stanu wykorzystania wynalazków bieżąco patentowanych. Z opatentowanych w 1976 r. 3.813 wynalazków krajowych zbadano w ten sposób 2.928.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Wiele uwagi przywiązywał Urząd do problemu informacji patentowej, Informacje o wynalazkach krajowych i zagranicznych mają pierwszorzędne znaczenie dla gospodarki kraju. Urząd wykonał wiele opisów patentowych, opublikował szereg periodyków i wydawnictw nieperiodycznych. Za sprawą Urzędu tematyka wynalazczości trafiła w 1976 r. do dalszych szkół wyższych.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Mimo podejmowanych przez Urząd Patentowy wysiłków w zakresie kształcenia rzeczników patentowych, występują nadal trudności kadrowe w tym zakresie. Wiele jednostek gospodarki uspołecznionej nie zatrudnia w ogóle rzeczników patentowych, a co więcej - nie korzysta z różnych przyczyn z usług rzeczników spoza zakładów.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Urząd Patentowy utrzymuje kontakty międzynarodowe w dziedzinie ochrony własności przemysłowej z odpowiednimi instytucjami krajów socjalistycznych i kapitalistycznych. Uczestniczył w opracowaniu porozumienia o wzajemnym uznawaniu świadectw autorskich i dokumentów ochronnych na wynalazki, które dostało podpisane w Hawanie 18 grudnia 1976 r. Współpracował również ze Światową Organizacją Własności Intelektualnej oraz Związkiem Paryskim Ochrony Własności Przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Budżet Urzędu Patentowego w r. 1976 był mniejszy od budżetu ubiegłorocznego, a mimo to nie został w pełni wykonany ani w dziale wydatków, ani też dochodów.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Poseł R. Bender wyraził nadzieję, że w przyszłości korzystnie wpłynie na pracę Urzędu Patentowego realizacja dezyderatu nr 1 Komisji Nauki i Postępu Technicznego w sprawie dalszego doskonalenia form rozpowszechniania wynalazków.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Działalność polskiej Akademii Nauk w r. 1976 przedstawił poseł Zbigniew Czajkowski (bezp. „PAX”).</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Oceniając działalność Polskiej Akademii Nauk w r. 1976, mówca zwrócił uwagę na fakt, że rok sprawozdawczy kończy pierwsze ćwierćwiecze tej najwyższej Instytucji naukowej w Polsce ludowej. Dlatego też ocena wykonania planu i budżetu PAN-u, mimo że dotyczył jednego roku, rzutuje w pewnym sensie na minione 25-lecie, w którym utrwalił się autorytet Akademii, jako organizatora i koordynatora badań podstawowych w nauce.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Doświadczenia 1976 r. i całego poprzedniego 5-lecia potwierdziły słuszność wypracowanego i stale doskonalonego systemu planowania, realizacji i oceny ukierunkowanych badań podstawowych. Do 5-letniego planu badań podstawowych, którego realizację rozpoczęto w 1976 r. zakwalifikowano wyodrębnione problemy w trzech rządowych programach badawczo-rozwojowych, podproblemy w dwóch problemach węzłowych utylitarnych, 17 problemów węzłowych o przeważającym udziale badań podstawowych oraz 58 problemów międzyresortowych. W końcu 1976 r. rozpoczęto również szeroko zakrojoną akcję przeglądu problemów badań podstawowych po pierwszym roku ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Wypracowany system ukierunkowanych badań podstawowych stał się czynnikiem autentycznej integracji środowisk naukowych i rozwoju badań. Doprowadził do formowania zespołów o wysokim autorytecie naukowym, pozwolił na koncentrację środków i ich optymalną alokację.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">W r. 1976. placówki naukowe PAN uczestniczyły w realizacji 7 rządowych programów badawczo-rozwojowych, 37 problemów węzłowych, 40 międzyresortowych i 10 resortowo-branżowych. Ponadto PAN pełnił obowiązki koordynatora I i II stopnia w odniesieniu do wielu problemów węzłowych i międzyresortowych. Prowadzono także wyprzedzające badania rozpoznawcze oraz prace naukowo-badawcze na zlecenie jednostek gospodarki uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Spośród 38 wybranych zadań badawczo-rozwojowych ujętych w NPSG na 1976 r. placówki PAN zakończyły realizację 36 zadań. W szerszym od planowanego zakresie wykonane zostały natomiast zadania wdrożeniowe.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Dokonany przez komisje międzyresortowe przegląd stanu realizacji badań podstawowych w 1976 r. wykazał, iż zdecydowana większość zadań została zrealizowana prawidłowo. Niektóre natomiast prace uznano za wyróżniające się tak pod względem naukowym, jak i organizacyjnym. Bezpośrednie związki jednostek PAN z praktyką uległy dalszemu uściśleniu. Dokonano więcej ekspertyz, więcej również opracowano prognoz i bieżących opinii, a także konsultacji. Efektom tym sprzyjało porozumienie Prezydium PAN i Komisji Planowania przy Radzie Ministrów na mocy którego stworzono nowy system doradztwa naukowego ze strony PAN dla Komisji Planowania.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Dla lepszego wykorzystania wyników badań placówek PAN oraz poprawy zaopatrzenia w aparaturę naukową utworzono w 1976 r. Zjednoczone Zakłady Produkcji Aparatury Naukowej, których zadaniem jest intensyfikacja produkcji aparatury poprzez lepsze wykorzystanie potencjału zakładów doświadczalnych, rozwój bazy technologicznej i wprowadzenie nowoczesnych metod wytwarzania przemysłowego.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Działalność PAN-u na polu upowszechnienia wiedzy realizowana jest głównie przez specjalistyczne i regionalne towarzystwa naukowe oraz wszechnicę PAN. DziałaIność ta polega przede wszystkim na organizacji wykładów 1iodczytów popularno-naukowych, wydawnictw i wystaw, klubów dyskusyjnych, konkursów przeznaczonych i dostępnych dla szerokich kręgów społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">W placówkach PAN działały w 1976 r. 33 studia doktoranckie z udziałem 728 osób, nadano 208 stopni doktora i 54 stopni doktora habilitowanego. Na wniosek PAN, Rada Państwa nadała w 1976 r. tytuł profesora zwyczajnego 9-ciu osobom i tytuł profesora nadzwyczajnego 34 osobom. Na stanowiska docentów powołano 52 osoby. Należy zwrócić uwagę na wzrastający udział pracowników PAN w dydaktyce. W działalności tej brało udział w 1976 r. ponad 50 proc, pracowników naukowych zatrudnionych w PAN.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Współpracę z zagranicą Polska Akademia Nauk traktuje jako integralną i komplementarną część krajowej działalności badawczej. Najistotniejsze efekty badawcze osiągnięto we współpracy z tymi partnerami zagranicznymi, z którymi określono problematykę wspólnych zadań, a w planach roboczych sprecyzowano podział zadań. terminy ich realizacji i przewidywane możliwości wdrożenia. Na podkreślenie zasługuje systematycznie rozwijająca się współpraca z Akademią. Nauk ZSRR, realizowana w ramach wspólnego planu oraz z akademiami nauk CSRS, NRD, WRL i BRL.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Ważnym wydarzeniem było w 1976 r, zawarcie w Moskwie przez 9 państw socjalistycznych porozumienia w dziedzinie badań kosmicznych i pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Bezprecedensowym przedsięwzięciem było w 1976 r. zorganizowanie wyprawy antarktycznej, a następnie zbudowanie stałej stacji PAN im. Henryka Arctowskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">Polska Akademia Nauk współpracowała również w 1976 r. z 18-ma naczelnymi instytucjami naukowymi krajów kapitalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">Budżet PAN w 1976 r. wykonano w 99 proc. Jest to najpełniejsze w dotychczasowej historii PAN wykorzystanie globalnych wydatków budżetowych. W stosunku do r. 1975 wydatki budżetowe o prawie 11 proc.; wydatki w dziale „nauka” wynosiły prawie 87 proc., ogółu wydatków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">Z budżetu Polskiej Akademii Nauk finansowana była w 1976 r. działalność 106 komitetów naukowych, zwiększono również dotację dla towarzystw naukowych.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">Dochody placówek z tytułu zakończonych i rozliczonych finansowo prac naukowo-badawczych i działalności ogólnotechnicznej wyniosły 1 mld 613 mln zł wobec 1 mld 794 mln zł w r. 1975. Wzrosła natomiast o przeszło 15 proc. wartość produkcji i usług podlegających PAN 11 przedsiębiorstw i 7 zakładów doświadczalnych.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">W r. 1976 nastąpiły istotne jakościowe zmiany w gospodarce kadrowej i płacowej. Uzyskano nieznaczny wzrost zatrudnienia (o 5,6 proc.) zwłaszcza w jednostkach przemysłowych. Wprowadzona została reforma systemu płac w placówkach naukowych, połączona z regulacją wynagrodzeń i istotnymi awansami. W wyniku tej regulacji nastąpił wzrost średniej miesięcznej płacy o 17,7 proc.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">Plan inwestycyjny w r. 1976 wykonano jedynie w 70 proc., z czego w budownictwie inwestycyjnym zrealizowano 61 proc. Głównymi przyczynami niskiego wykonania planu w budownictwie było zgodne z decyzją rządową wstrzymanie realizacji 5 nowych inwestycji, opóźnienia realizacji 2 inwestycji ze względu na brak wykonawstwa, ograniczenie zakresu inwestycji kontynuowanych i niewykonanie przez budowlanych szeregu prac szczegółowych.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">Wysoko oceniając działalność merytoryczną PAN-u w 1976r., a także uzyskany w ciągu 25 lat autorytet społeczno-naukowy Akademii, jej rosnący udział w przyspieszonym rozwoju społeczno-gospodarczym kraju, poseł Z. Czajkowski podkreślił, iż istnieje nadal potrzeba umacniania roli Akademii jako organizatora i koordynatora badań naukowych oraz lepszego wykorzystania ogromnego potencjału wiedzy uczonych polskich. Szczególnie ważną rolę powinna spełniać Polska Akademia Nauk w zakresie doradztwa i ekspertyz naukowych. Należy dążyć do systematycznego zacieśniania więzi pomiędzy działalnością naukową, a praktyką gospodarczą.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#komentarz">Niepokój sejmowej Komisji budzi niewykonanie planu PAN w zakresie zakupów, w tym aparatury badawczej. Ze względu na wysokie koszty aparatury badawczej i jej unikalność, należy dążyć do jak najbardziej efektywnego jej wykorzystania, Polska Akademia Nauk, jako koordynator nauki powinna opracować ogólnokrajowy program budowy i wykorzystania aparatury unikalnej, wiążąc potencjał badawczy innych placówek naukowych w kompleksowy system.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#komentarz">Wykonanie planu i budżetu w 1976 r. w części dotyczącej Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki ocenił w koreferacie poseł Eugeniusz Mielcarek/PZPR/. Mimo trudnych warunków - stwierdził mówca - rok 1976 przyniósł znaczne osiągnięcia w dziedzinie rozwoju nauki i techniki. Planowane badania badawczo-rozwojowe zostały wykonane w 83 procentach, zadania wdrożeniowe w 81,5 proc.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#komentarz">W wyniku realizacji zadań postępu technicznego w przemyśle wdrożono do produkcji ponad 4,100 zmodernizowanych wyrobów i asortymentów oraz 260 nowych technologii, stanowiącej w zdecydowanej większości wyniki opracowań krajowego zaplecza naukowo-technicznego. Rozwinięto współpracę naukową z zagranicą, nastąpił wzrost eksportu polskiej myśli technicznej.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#komentarz">Liczba studentów wzrosła w porównaniu z rokiem poprzednim o 5,2 proc. Nie osiągnięto założonej w planie liczby absolwentów oraz zadań w zakresie doskonalenia kadr z wyższym wykształceniem. Zmniejszyła się liczba przyznanych stypendiów. Pewnej poprawie uległa baza dydaktyczna i socjalna szkół wyższych.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#komentarz">Łączne nakłady na naukę i postęp techniczny wyniosły w ubiegłym roku 35,5 mld zł, tj. o 7,7 proc. więcej niż w r. 1975, natomiast wydatki na szkolnictwo wyższe wyniosły około 19,3 mld zł i były o 4,7 proc, niższe niż planowano. Przyczyną tego stanu rzeczy była niższa od planowanej liczba osób uprawnionych do korzystania z pomocy stypendialnej, niewykonanie planu w zakresie nowych miejsc w akademikach i stołówkach oraz ograniczenia zakupów mebli, sprzętu i Innych artykułów trwałego użytku.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#komentarz">Podkreślenia wymagają efekty zmian w programach studiów i coraz lepsze programy wychowawcze uwzględniające partnerską rolę Socjalistycznego Związku Studentów Polskich.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#komentarz">W 1976 r. liczba studentów ogółem w kraju na studiach dziennych i dla pracujących wyniosła 479,800 osób. Zrealizowano w zasadzie przyjęte założenia w zakresie stabilizacji przyjęć na I rok studiów i zmiany struktury przyjęć, zdeterminowanej zmieniającymi się potrzebami gospodarki narodowej. Zwiększono nabór na studia w akademiach rolniczych i związane z rolnictwem kierunki w uczelniach technicznych i ekonomicznych. Dostosowano do istniejących potrzeb nabór na kierunki nauczycielskie. Nie zrealizowano planu w zakresie przyjęć na I rok studiów dla pracujących, z powodu zmniejszenia liczby skierowań na studia czynnych zawodowo nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#komentarz">W 1976 r. skończyło studia wyższe 51,5 tys. osób wobec 54,9 tys. absolwentów w 1975 r. Przyczyną tego spadku była zmiana systemu kształcenia polegająca na wprowadzeniu jednolitych studiów magisterskich, zwłaszcza w szkołach pedagogicznych. Ponadto jednak obserwuje się mniejszą niż zakładano sprawność nauczania i terminowość kończenia studiów.</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#komentarz">Studia podyplomowe w szkołach wyższych objęły 10,8 tys. osób wobec planowanych 15,4 tys. Wydaje się, iż brak jest dostatecznie silnych mechanizmów ekonomicznych pobudzających zainteresowanie pracowników i zakładów pracy w podnoszeniu kwalifikacji kadr z wyższym wykształceniem.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#komentarz">Poseł E. Mielcarek podkreślił wielki wysiłek państwa na rzecz rozwoju polskiej nauki i szkolnictwa wyższego. Świadczy o tym blisko półmilionowa rzesza studentów, miejsce naszego kraju w czołówce światowej pod względem liczby osób z wyższym wykształceniem, potwierdza również udział pracowników z wyższym wykształceniem w postępie naukowo-technicznym i organizacyjnym, rozwoju kultury, ochrony zdrowia i rozwoju oświaty. Nadal niewiele jednak poprawiają się warunki studiowania: od szeregu lat zmniejsza się systematycznie powierzchnia dydaktyczna przypadająca na jednego studenta. Szczególnie trudne warunki występują w warszawskim, krakowskim, poznańskim i łódzkim ośrodku akademickim. Nadal występowały kłopoty z wyposażeniem obiektów w nowoczesną aparaturę naukowo-badawczą i sprzęt, jak również obiektów dydaktycznych, i socjalnych w meble i inne urządzenia trwałego użytku. W tej sytuacji za szczególnie pozytywne zjawisko należy uznać przekroczenie planu nakładów inwestycyjnych resortu o 3,8 proc. Nie oznacza to jednak, że zdołano zrealizować wszystkie zaplanowane inwestycje. Część z nich przesunięto do realizacji na r. 1977.</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#komentarz">W 1976 r. nastąpił dalszy rozwój bazy socjalnej szkół wyższych. Zwiększyła się liczba miejsc w domach studenckich oraz stołówkach, nieznacznie zmniejszyło się zagęszczenie w akademiku. Uzyskano zwiększenie stawki stołówkowej na jednego studenta o 5 zł, nie osiągnięto natomiast zwiększenia liczby studentów korzystających ze stołówek.</u>
          <u xml:id="u-1.55" who="#komentarz">Do podstawowych zadań resortu należało zwiększenie zakresu i skuteczności oddziaływania nauki na społeczno-gospodarczy rozwój kraju. Zadanie to w zasadzie zrealizowano poprzez powiązanie celów działalności badawczej z zadaniami gospodarki narodowej, określenie priorytetów w sferze badań naukowych (rządowe programy badawczo-rozwojowe, problemy węzłowe i problemy resortowo-branżowe), uściślenie współpracy międzynarodowej w zakresie badań naukowych.</u>
          <u xml:id="u-1.56" who="#komentarz">W r. 1976 zakończono szereg prac naukowo-badawczych i rozwojowych, decydujących o rozwoju, techniki w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-1.57" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanSzczepański">Przedstawione referaty poselskie w sposób kompleksowy pokazały wzajemne zależności pomiędzy rozwojem badań naukowych a społeczno-gospodarczym rozwojem kraju. Mimo szczegółowości przedstawionych materiałów, nie można sobie jednak wyrobić jasnego poglądu na szereg problemów. I tak np. powstaje pytanie, co jest przyczyną dysproporcji pomiędzy wykazywanym rozwojem badań naukowych a malejącą ilością patentów wydawanych przez Urząd Patentowy?</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanSzczepański">Ogólnokrajowy rozwój myśli technicznej powoduje unifikację zarówno rozwiązań technicznych, jak i nawyków kulturalnych związanych z organizacją pracy, obsługą nowoczesnych maszyn i urządzeń, nomenklaturą stosowaną w poszczególnych dziedzinach życia gospodarczego. W tej sytuacji szczególnego znaczenia dla zachowania indywidualności kulturowej poszczególnych narodów nabiera rozwój badań humanistycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanSzczepański">W najbliższej przyszłości sejmowa Komisja powinna się zająć problemem określenia roli nauki w ocenie różnorodnych zjawisk życia społecznego i gospodarczego kraju. I tak, jednym z podstawowych problemów naszego budownictwa i jednocześnie wąskim gardłem całej gospodarki jest brak mocy wykonawczych. Komisja sejmowa ze względu na swój skład społeczny i zawodowy oraz ustawowe kompetencje powinna udzielić odpowiedzi na pytanie, co jest przyczyną nieustających trudności z zapewnieniem wykonawstwa robót budowlano-montażowych i wykończeniowych. Problemów tego rodzaju jest oczywiście w skali całego kraju dużo więcej. Mają one charakter gospodarczy i społeczny. Przyczyny tych różnorodnych trudności należałoby poddać naukowej analizie i znaleźć sposoby ich usunięcia.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanSzczepański">Opóźnienia w uruchomieniu kredytów na badania naukowe spowodowały dezorganizację badań bankowych w ubiegłym roku. W bieżącym roku nie udało się niestety uniknąć tego samego błędu. Otwarcie kredytów w maju ogranicza okres badawczy w skali całego roku praktycznie do 2 miesięcy. W miesiącach letnich, z uwagi na urlopy, badania właściwie są zawieszone, a w listopadzie należy już składać sprawozdania z wyników badań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBuć">Efektywność badań naukowych ocenić można m.in. poprzez porównanie nakładów finansowych poczynionych na naukę z korzyściami ekonomicznymi, których ona przysparza. W metodzie porównywania i wyliczania tych wyników musi tkwić jakiś błąd. Okazuje się bowiem, iż wobec przeszło 30 mld zł zainwestowanych w 1976 r. w naukę zdołano odzyskać jedynie 22 mld korzyści ekonomicznych. W rzeczywistości korzyści uzyskiwane w wyniku prowadzenia badań naukowych muszą być w skali całej gospodarki dużo większe.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyBuć">Pozytywną tendencją w organizacji nauki jest koncentracja badań poprzez podejmowanie kompleksowych tematów o charakterze priorytetowym. Nasuwa się jednak refleksja, czy te zasadniczo słuszne tendencje integracyjne nie posuwają się zbyt daleko. Mogą bowiem powstać trudności z wprowadzaniem planu tematów „wolnych”, którym nie nadano charakteru priorytetowego. Pozytywnie należałoby również ocenić kompleksowość działania niektórych jednostek organizacyjnych związanych bezpośrednio z nauką. Jako przykład takiego działania można podać inicjatywę Urzędu Patentowego kontrolowania efektów wdrażania poszczególnych patentów.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyBuć">Pewne niekorzystne zjawiska występujące w nauce mają swoje bezpośrednie reperkusje w życiu gospodarczym kraju. I tak np. można zaobserwować, iż branże, w których stwierdzono najwyższy odsetek odstępstw od ustalonych norm dostarczają stosunkowo najwięcej towarów wadliwych i niepełnowartościowych. Zaznacza się również zależność pomiędzy aktywnością wynalazczą poszczególnych resortów, a wprowadzeniem przez nie do produkcji nowoczesnych wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JerzyBuć">Wzrost stopy życiowej studentów jest niższy w porównaniu do wskaźników w skali całej gospodarki narodowej. Jest to zjawisko niepokojące, a przy tym nie można wykluczyć zależności pomiędzy poziomem życia studentów a nastrojami panującymi wśród młodzieży akademickiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BożenaHagerMałecka">Rok 1976 był - jak to wynika ze sprawozdania - dla resortu nauki, szkolnictwa wyższego i techniki bardzo trudny. Jedną z dominujących trudności były sprawy finansowe.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BożenaHagerMałecka">Zadaniem szkół wyższych, obok działalności dydaktycznej, jest prowadzenie badań naukowych. Nie wszystkie jednak placówki szkół wyższych mogą zajmować się tymi badaniami. Sprawą wewnętrzną uczelni jest rozdział obowiązków i ustanowienie, która placówka ma takie działania prowadzić, a która koncentrować ma się na dydaktyce. Jak w tych warunkach resort widzi swoją funkcję nadzorczą nad rozwojem działalności naukowo-badawczej w szkołach wyższych?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#BożenaHagerMałecka">Zaangażowanie poszczególnych uczelni w pracach naukowo-badawczych jest bardzo różne. Jeśli np. chodzi o akademie medyczne, to samodzielne badania w dziedzinie biologii prowadzi tylko Akademia Medyczna w Poznaniu, a 2 inne akademie współpracują przy opracowywaniu określonych tematów. Czy taki stan odpowiada randze naukowej akademii medycznych?</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#BożenaHagerMałecka">Każdy pracownik naukowy akademii medycznych dąży do tego, aby włączyć się do prowadzenia prac skoordynowanych, gdyż zapewnia mu to odpowiednie dodatki, każdy też wykonuje swoje własne prace badawcze. Z tymi ostatnimi jest na ogół bardzo dużo trudności; np. aby przeprowadzić niezbędne analizy i próby musi korzystać się z grzecznościowych usług innych komórek akademii.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#BożenaHagerMałecka">Trudności również występują przy prowadzeniu prac koordynowanych, gdyż Ministerstwo Zdrowia nie ma dostatecznych środków finansowych na ten cel. Realizacja programu tych badań jest zagrożona.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#BożenaHagerMałecka">Na podstawie obserwacji odnosi się wrażenie, że nakłady na badania w instytutach resortowych są znacznie większe niż nakłady na badania naukowe w wyższych szkołach. Czy resort ocenia obecne proporcje rozdziału tych nakładów jako prawidłowe?</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#BożenaHagerMałecka">Należałoby w większym niż dotychczas stopniu opierać nadzór nad działalnością naukową w szkołach wyższych na częstych wizytacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StefanPoznański">Dlaczego komitety naukowe PAN są finansowane w coraz mniejszym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#StefanPoznański">Niedostateczne jest wykorzystanie wyników badań naukowych. Nie stworzone zostały dobre warunki do wdrażania tych wyników, występują trudności etatowe, finansowe itp. Trudno więc winić przemysł za jego stosunek do wdrożeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefWięckowski">Analizując dane statystyczne obrazujące stopień realizacji planu przez poszczególne instytuty naukowo-badawcze, można stwierdzić, że mimo ogólnie prawidłowej realizacji zadań, w niektórych instytutach wykonanie planu nie kształtuje się dobrze. Są nawet takie, które wykazują zaledwie 6–8 proc. realizacji planu 5-letniego. Dotyczy to szeregu ważnych dziedzin nauki. Należałoby zbadać, jakie przyczyny spowodowały ten stan.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JózefWięckowski">Zastrzeżenia budzi polityka kadrowa PAN. Średnia wieku osób powoływanych na stanowiska kierownicze wynosi 44 lata, natomiast odwoływanych z tych stanowisk ok. lat 50. Wydaje się, że są to lata najbardziej twórcze dla pracy naukowej, toteż rozważyć należałoby, czy nie byłoby słuszne podniesienie tej granicy wieku.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JózefWięckowski">W roku ub. po raz pierwszy wprowadzona została rotacyjna wymiana kadr między placówkami naukowymi. Jest to bardzo ważne posunięcie i ciekawe, jakie przyniosło efekty praktyczne.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JózefWięckowski">Doprowadzić należy do obniżenia średniego wieku pracowników naukowych uzyskujących w PAN tytuł doktora habilitowanego.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JózefWięckowski">Resort nauki nie wykonał w roku ub. planu kształcenia studentów i szkolenia kadr naukowo-badawczych. Należałoby zbadać przyczyny tego stanu. Może wskaźniki są tu zbyt wysokie?</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JózefWięckowski">W szkolnictwie wyższym finansowanie zakupów aparatury potrzebnej dla prowadzenia badań w ramach tzw. problemów węzłowych, powinno ulec zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarianMięsowicz">W dziedzinie nauki w 1976 r. zaszło szereg pozytywnych okoliczności. Zaliczyć do nich należy fakt, że weszły w życie koordynowane plany dotyczące programów rządowych i międzyresortowych. Wprowadzenie tego rodzaju planowania do nauki dokonane zostało na bazie doświadczeń uzyskanych w poprzedniej 5-latce. Pierwszy rok stosowania skoordynowanych planów potwierdził słuszność tej formy planowania, mimo że środki na realizację wielu problemów węzłowych przekazane zostały dopiero na przełomie lat 1976–77. Doświadczenia r. 1976 udowodniły ponadto, że sprawozdawczość w odniesieniu do problemów węzłowych nie ma charakteru administracyjno-biurokratycznego, ale dyskusyjny, seminaryjny, co przy międzyinstytucjonalnej formie prac stwarza dobre warunki działania.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarianMięsowicz">Drugim takim pozytywnym zjawiskiem jest to, że w szkolnictwie wyższym zaczynamy zbliżać się do optymalnych liczb studentów na różnych kierunkach studiów, ponadto weszły w życie nowe programy, które charakteryzują się wysokim poziomem i wielkim prawdopodobieństwom realizacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarianMięsowicz">Godna podkreślenia jest troska wszystkich uczelni i resortu nauki o warunki socjalno-bytowe studentów. Zrobiony został w tej dziedzinie bardzo duży wysiłek, choć wiele spraw jest jeszcze nie rozwiązanych do końca.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MarianMięsowicz">W 1976 r. wystąpiły w dziedzinie nauki i szkolnictwa wyższego poważne trudności. Niedawno wojewódzki zespół poselski w Krakowie badał problemy środowiska naukowego w tym mieście. Ponieważ Kraków jest znaczącym ośrodkiem naukowym, sprawy, na które została zwrócona uwaga, można uznać za reprezentatywne dla całego środowiska naukowego w Polsce. Na plan pierwszy wysuwają się trudności w realizacji inwestycji budowlanych w dziedzinie nauki i szkolnictwa wyższego. Inwestycje te w ub. 5-latce zrealizowane zostały zaledwie w 60 proc. W bieżącym 5-leciu sytuacja kształtuje się szczególnie niepokojąco, gdyż decyzje o nierozpoczynaniu nowych zadań inwestycyjnych i przesunięciu całego szeregu budów na lata późniejsze muszą wywołać określone trudności na uczelniach i placówkach naukowych. W Krakowie wręcz katastrofalna jest sytuacja Akademii Medycznej, Wyższej Szkole Pedagogicznej odroczono budowę hotelu dla studiujących ma nauczycieli, nadmiernie przedłuża się budowa domu studenta. Inwestycje szkół wyższych nie znajdują wykonawców, a tymczasem krakowskie przedsiębiorstwa budowlane zatrudniane są często poza terenem województwa.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MarianMięsowicz">Niezbędne byłoby przyznanie budowie domów studenckich takiego priorytetu, jak budownictwu mieszkaniowemu. Skreślanie z planu budowy obiektów dydaktycznych i badawczych powoduje niemożność poprawy warunków kształcenia studentów i prowadzenia prac naukowo-badawczych. Jeśli nauka ma być jednym z głównych czynników rozwoju kraju, trzeba zapewnić jej odpowiednie warunki. Inwestycje w dziedzinie nauki powinny być tak samo traktowane, jak inwestycje przemysłowe.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MarianMięsowicz">Jednym z hamulców rozwoju współpracy placówek naukowo-badawczych szkół wyższych z zakładami przemysłowymi są zbyt sztywno potraktowane limity zatrudnienia. Ich obecny poziom obniża o 30–50 proc. możliwości podejmowania przez te placówki prac na rzecz przemysłu. Nie wolno zapominać, że gospodarka kadrami w dziedzinie nauki ma inne uwarunkowania niż w przemyśle. Nie można stosować do nich tych samych zasad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyNawrocki">Na ostatnim spotkaniu rektorów postulowano, aby budowa domów studenckich była tak samo traktowana, jak budowa mieszkań. Wniosek w tej sprawie jest w trakcie załatwiania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AnnaKochanowska">Polska Akademia Nauk otacza dużą troską regionalne towarzystwa naukowe. Na Zjeździe tych towarzystw naukowych w Olsztynie postulowano, aby PAN objął swoją opieką wszystkie towarzystwa regionalne. W ogóle sprawa towarzystw regionalnych zasługuje na to, aby sejmowa Komisja Nauki rozpatrzyła ją.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#AnnaKochanowska">Jeśli doprowadzi się do tego, aby tak samo zaliczane było przedsiębiorstwom budowlanym wykonanie planu budowy domów akademickich i domów asystentów, jak budynków mieszkalnych, postęp w dziedzinie inwestycji socjalnych szkół wyższych będzie znaczny.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#AnnaKochanowska">W ubiegłym roku wystąpiły trudności z zatrudnieniem absolwentów niektórych kierunków studiów i można się obawiać, że w roku bieżącym powiększą się one jeszcze.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#AnnaKochanowska">Między resortem oświaty i resortem nauki powinno dojść do bardziej dokładnych uzgodnień na temat zapotrzebowania na nauczycieli i możliwości ich kształcenia przez szkolnictwo wyższe. Plany szkolenia powinny być ponadto rozłożone w odpowiednich proporcjach między wyższe szkoły pedagogiczne i uniwersytety.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#AnnaKochanowska">Bardzo odczuwalne są trudności wynikające z braku papieru na podręczniki dla studentów.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#AnnaKochanowska">Czy w przemyśle poprawiły się warunki wdrażania wyników prac naukowych? Obowiązujące w tej dziedzinie przepisy muszą być bardziej elastyczne.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#AnnaKochanowska">Opóźnienia w realizacji badań dotyczących problemów węzłowych wynikają m.in, ze zbyt niskich limitów finansowych, przeznaczonych, na prace naukowe. Restrykcje te są uzasadnione ogólną sytuacją pieniężno-rynkową. Należy jednak rozważyć, czy ważniejsze jest hamowanie dopływu dodatkowych środków pieniężnych na rynek, czy rozwój prac naukowo-badawczych. Należy sądzić, że dodatkowe kwoty, które wpłyną do rąk naukowców nie zostaną wydatkowane na artykuły pierwszej potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#AnnaKochanowska">Sejmowa Komisja Kultury na jednym z ostatnich posiedzeń rozpatrywała sprawy szkolnictwa artystycznego. Zwrócono uwagę na szereg trudności hamujących rozwój tego szkolnictwa, podobnych do sygnalizowanych na dzisiejszym posiedzeniu. M.in. równie zła jest realizacja planów inwestycyjnych, nie zawsze zadowalająco kształtuje się współpraca między szkołami artystycznymi i przemysłem, przy czym hamująco działa tu brak bodźców ze strony przemysłu. Wyższym szkołom artystycznym trzeba zapewnić warunki dla zatrudnienia większej liczby nauczycieli akademickich.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#AnnaKochanowska">Komisja Kultury zwróciła również uwagę na potrzebę bardziej elastycznego stosowania przepisu określającego granicę wieku, do której można mianować profesorów. W tym szkolnictwie jest wielu zasłużonych dla kultury polskiej pracowników, którzy przekroczyli wymagany wiek, w pełni jednak zasługują na nominacje.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#AnnaKochanowska">Jak wynika ze sprawozdania, w 1976 r. nie został w pełni wykorzystany fundusz socjalny (70 proc.) oraz fundusz na współpracę naukową z zagranicą (82 proc.). Jakie przyczyny spowodowały ten stan?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławMalicki">Realizację planu prac naukowo-badawczych rozpatrywać trzeba nie tylko z punktu widzenia statystyki, lecz również ich jakości. Jeśli śledzi się prace badawcze zawarte w wielu programach kompleksowych, to dobór ich tematów i traktowanie wszystkich jako naukowych budzi poważne zastrzelenia. Dotyczy to m.in. kompleksowego programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego, a także komputerowych systemów sterowania w przemyśle, gdzie spośród 163 tematów, około 30 z pewnością nie kwalifikuje się jako tematy naukowe. Np. wprowadzanie określonych problemów do maszyny cyfrowej powinno być wykonywane przez dobrego programistę, a nie kwalifikowane jako praca naukowo-badawcza. Podobne nieporozumienia występują w dziedzinie prac nad aparaturą kontrolno-pomiarową, gdzie zdarza się często, że niektóre rodzaje tej aparatury są już dawno opracowane i można je niewielkim kosztem sprowadzić z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZdzisławMalicki">Tak więc przy zaliczaniu tematów do prac naukowo-badawczych stosować należy ostrzejsze kryteria.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZdzisławMalicki">W sprawozdaniu stwierdza się, że ze strony zakładów przemysłowych występuje niechęć do wdrożeń wyników badań naukowych. Jest, to opinia niesprawiedliwa, gdyż sprawa nie leży w chęci czy niechęci zakładu, lecz decydują tu czynniki obiektywne, tj. brak warunków do prowadzenia prac wdrożeniowych. Warto ponadto przeanalizować, jakich tematów wdrożeniowych przemysł nie przyjął, bo może się okazać, że efektywność tych tematów jest wątpliwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RomanRurański">Nieprawidłowa jest współpraca między placówkami naukowo-badawczymi i zakładami przemysłowymi.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RomanRurański">Zakłady przemysłowe nie przejawiają zbytniego zainteresowania pogłębianiem tej współpracy. Zbyt często rola pracowników inżynieryjno-technicznych w zakładzie ogranicza się do pilotowania stosowanej w produkcji technologii i przestrzegania dyscypliny technicznej. Zbyt mało wykazują oni inicjatywy, zainteresowania dla nowatorstwa. Ruch wynalazczości i racjonalizacji znacznie się zmniejszył. Zdarza się, że wdrożone już projekty wynalazcze są wykorzystywane przez stosunkowo krótkie okresy czasu. Należałoby zbadać, dlaczego tak się dzieje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarianMichniewicz">W pełni doceniając potrzebę oszczędnego gospodarowania środkami, trudno zrozumieć dlaczego tak bardzo uległy zmniejszeniu fundusze na podróże służbowe. Nauka ma swoje szczególne prawa, nie można mechanicznie stosować do niej tych samych zasad, które obowiązują produkcję. Pracownicy naukowi muszą mieć możność utrzymywania kontaktów z innymi środowiskami naukowymi, uczestniczyć w sympozjach i seminariach, a w wielu tematach niezbędne jest prowadzenie badań terenowych.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MarianMichniewicz">Sekretarz naukowy PAN, prof. dr Jan Kaczmarek:</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MarianMichniewicz">Mówca stwierdził, że wnikliwe i krytyczne wnioski zawarte w referacie przyczynią się do dalszego doskonalenia pracy Polskiej Akademii Nauk.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MarianMichniewicz">W referacie i dyskusji słusznie podkreślano niedobrą sytuację w dziedzinie inwestycji. Sytuacja ta najgorzej kształtuje się w Warszawie. Głównym hamulcem jest skierowanie potencjału budowlanego na budownictwo mieszkaniowe. W roku bieżącym Narysowały się perspektywy pewnej poprawy tej sytuacji, m.in. zapadły decyzje w sprawię dofinansowania inwestycji PAN, co ma zrekompensować opóźnienia z lat poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MarianMichniewicz">Komitety naukowe otrzymują z roku na rok więcej środków. Od lat nawet nie wydatkowują ich w całości; w 1976 r. wykorzystano tylko 78 proc. przyznanych kwot. Komitety nie finansują badań naukowych, lecz dofinansowują je wtedy, gdy to jest niezbędne do rozszerzenia tematyki prac, wcześniejszego zakończenia badań, podjęcia tematów nie uwzględnionych w planie itp. Komitety mają też prawo do udzielania dotacji osobistych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#MarianMichniewicz">W toku dyskusji padła uwaga na temat polityki kadrowej w PAN. Rzeczywiście, rządy w Akademii sprawują ludzie w wieku 40–55 lat, choć nie wyklucza to, że pewną liczbę stanowisk kierowniczych w placówkach PAN zajmują i starsi wiekiem. Stosuje się jednak zasadę, że pracownik naukowy nie może zbyt długo pełnić funkcji administracyjnych, aby mógł powrócić do pracy naukowej. W zasadzie większość pełni te funkcje przez dwie kadencje. Ponadto, wskazać trzeba, że kryterium wieku nie jest głównym; ważne są umiejętności organizacyjne, wiedza, predyspozycje.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#MarianMichniewicz">Polska Akademia Nauk stawia bardzo wysokie wymagania przy przyznawaniu tytułów naukowych z uwagi na to, że istnieją w niej znacznie lepsze niż gdzie indziej warunki do pracy naukowej. Nie wiek więc tu decyduje, lecz jakość pracy. Wskazać jednak należy, że np. przeciętna wieku docentów jest o 7 lat niższa niż w kraju. Nie stosuje się automatyzmu w nominacjach docentów po habilitacji, zależy to od liczby wolnych stanowisk. Nominacja przez Radę państwa na profesora nie oznacza automatycznie etatyzacji w PAN. Stosowane są zasady rotacji sterowanej centralnie.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#MarianMichniewicz">Regionalne towarzystwa naukowe dają cenny wkład w naukę i kulturę polską. PAN udziela tym towarzystwom pomocy, jednakże rozciągnięcie jej na wszystkie towarzystwa regionalne nie byłoby słuszne z uwagi na to, że niektóre z nich zajmują się raczej popularyzowaniem dorobku danego regionu, a nie pracą naukową. Przedmiotem krytyki były kwalifikacje tematów naukowych. W ramach badań naukowych stosowany jest podział na badania poznawcze o charakterze odkrywczym, oraz na badania podstawowe, istotne dla gospodarki narodowej. Nie można nie uwzględniać tego typu prac, nie można odmawiać przemysłowi w tej dziedzinie pomocy. Takich prac o charakterze podstawowym szczególnie wiele jest z zakresu automatyki. Należy jednak pamiętać, że ani jeden z tematów nie jest podejmowany bez głębokiej analizy i bez opinii rady naukowej. Niemniej jednak słuszna jest sugestia ostrzejszych kryteriów kwalifikowania prac jako naukowych.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#MarianMichniewicz">Padło pytanie, jakie ważne wyniki opracowań naukowych nie zostały przyjęte przez przemysł. Spośród wielu można przytoczyć tu kilka przykładów: np. nie zostało przyjęte przez produkcję opracowanie dotyczące sztucznej nerki. Głównym i jedynym producentem tego tak ważnego dla medycyny aparatu jest zakład PAN, który zdolny jest do wytwarzania 30 aparatów rocznie. Przemysł nie podjął produkcji urządzenia do krążenia pozaustrojowego (płuco-serce). Ciekawy i przydatny projekt, jakim jest automatyczny czytnik pisma -urządzenie niezbędna dla automatyzacji prac w drukarni, wręcz rewelacyjne dla kodowania informatyki - też na razie wytwarzane jest wyłącznie w ramach PAN.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#MarianMichniewicz">Dodatkowych wyjaśnień i odpowiedzi udzielił wiceminister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki - Roman Ney.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#MarianMichniewicz">Mówca przypomniał, że rok 1976 był pierwszym rokiem pracy resortu w nowych warunkach organizacyjnych. Wynikały stąd pewne trudności związane z koniecznością korelowania zamierzeń badawczych z nowymi inwestycjami oraz wprowadzeniem w większości placówek naukowych nowych zasad finansowych. W ub. roku wprowadzono również po raz pierwszy rządowe programy badawcze. Priorytetami objęto również tematykę badań społecznych, zdając sobie sprawę z wagi nauk społecznych dla rozwoju kultury i gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#MarianMichniewicz">Dokonano również zmian w zakresie rozliczania wyników badań naukowych. Zrezygnowano z dotychczasowego systemu okresowych sprawozdań na rzecz odbioru i wszechstronnej oceny wyników badań przez komisje specjalistów. Praktyka ta rozpoczęła - jak się wydaje - nowy etap w życiu naukowym, polegający na organizowaniu merytorycznych obrad i krytycznej ocenie toku realizacji badań naukowych.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#MarianMichniewicz">Udoskonaleniu uległa polityka naboru na studia wyższe. Podstawowym celem jest dostosowanie rekrutacji do zmienionych potrzeb gospodarczych kraju. Ustanowiono priorytet naboru na kierunki rolnicze, wprowadzono pewne osiągnięcia ograniczenia na kierunkach nauczycielskich i humanistycznych, To ostatnie posunięcie konieczne było ze względu na przesunięcie reformy systemu edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#MarianMichniewicz">Jedną z przyczyn niepełnego zatrudnienia absolwentów szkól wyższych jest opóźnienie reformy szkolnictwa oraz niemożliwość uwzględnienia wszystkich życzeń absolwentów co do zatrudnienia w dużych ośrodkach miejskich. Podejmuje się obecnie starania mające na celu stworzenie, dodatkowych etatów dla oświaty. Powinno to korzystnie wpłynąć na możliwości zatrudnienia absolwentów, W 1976 r. zrealizowano w 95,4 proc. plan inwestycyjny resortu. Nie oznacza to jednak, iż zdołano zrealizować wszystkie planowane inwestycje. Szereg z nich przesunięto na rok 1977. Główną przyczyną tego stanu rzeczy była niemożliwość znalezienia wykonawców prac wykończeniowych. Ażeby nie zmarnować środków finansowych przeznaczonych w budżecie na cele inwestycyjne w nauce, rozszerzono front robót budowlano-montażowych na obiekty przewidziane do realizacji w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#MarianMichniewicz">Mimo wielokrotnych inicjatyw resortu, rząd nie zaaprobował nadania budowie domów studenckich priorytetu równego z budownictwem mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#MarianMichniewicz">Planową działalność inwestycyjną w nauce utrudnia praktyka dowolnego wybierania inwestycji do realizacji przez Komisję Planowania. W sytuacji, w której nie można zapewnić zrealizowania wszystkich zamierzeń inwestycyjnych, szczególnego znaczenia nabiera przestrzeganie, hierarchii inwestycji ustanowionej przez zainteresowane resorty.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#MarianMichniewicz">Podany w materiałach resortu wskaźnik ekonomicznych efektów badań naukowych obliczono opierając się na działalności kilku resortów gospodarczych. W związku z tym, wskaźnik ten nie uwzględnia rzeczywistych efektów badań naukowych prowadzonych w kraju. Opracowuje się obecnie metodę liczenia tych efektów w skali całej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#MarianMichniewicz">Występujące w akademiach medycznych trudności z uzyskaniem wystarczających środków finansowych, na fundusz honorariów i bezosobowy fundusz płac, związane są z wprowadzeniem na tych uczelniach nowych zasad finansowych. Z podobnymi trudnościami spotykały się wszystkie uczelnie w pierwszym roku po zmianie systemu finansowego.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#MarianMichniewicz">Resort nie posiada jeszcze ostatecznego opracowania o zapotrzebowaniu gospodarki narodowej na kadry kwalifikowane. Korekty naboru na poszczególne kierunki kształcenia dokonywane są w tej sytuacji w oparciu o doraźne analizy zapotrzebowania gospodarki narodowej na specjalistów różnych dziedzin.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#MarianMichniewicz">Minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki - Sylwester Kaliski stwierdził w swoim wystąpieniu, że resort jest w najwyższym stopniu zaniepokojony stanem realizacji inwestycji w 1976 i 1977 r. W sytuacji kiedy nie można zapewnić wykonania wszystkich zaplanowanych robót, szczególnie niekorzystna jest praktyka przypadkowego wybierania do realizacji poszczególnych inwestycji przez jedyny upoważniony wyższy ośrodek - Komisję Planowania. Praktyka ta uniemożliwia w gruncie rzeczy prowadzenie racjonalnej polityki inwestycyjnej w ramach resortu.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#MarianMichniewicz">Resort dysponuje w skali rocznej sumą 1 mld zł za honoraria i bezosobowy fundusz płac. Jest to spora kwota, choć nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#MarianMichniewicz">Trudności związane z zatrudnieniem absolwentów szkół wyższych wynikają z opóźnienia reformy oświaty i ograniczenia jej rozmiarów. Powstał obecnie dylemat ograniczenia lub utrzymania na dotychczasowym poziomie rekrutacji do szkół wyższych. Zdaniem resortu wszelkie decyzje w tej dziedzinie powinny być podejmowane z dużą ostrożnością. Wybrano wyjście kompromisowe, polegające na nieznacznym w skali kraju ograniczeniu rekrutacji na wyższe uczelnie, sięgającym 5 proc.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#MarianMichniewicz">Prezes Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar, Franciszek Szlachcic podziękował posłom za wnikliwą dyskusję i zapewnił, że zgłoszone w toku obrad wnioski będą rozpatrzone przez Komitet i w miarę możliwości realizowane.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#MarianMichniewicz">Prezes Urzędu Patentowego PRL - Jacek Szymański wyjaśnił, iż Urząd Patentowy posiada kompleksowe opracowanie dotyczące wynalazczości i zobowiązał się dostarczyć to opracowanie zainteresowanym posłom. Mówca wyjaśnił również, że przedstawione w koreferacie dane o udziale poszczególnych resortów w wynalazczości nie odpowiadają rzeczywistemu stanowi rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#MarianMichniewicz">Przewodniczący Komisji poseł Jerzy Nawrocki (PZPR) podsumowując dyskusję, stwierdził, iż Komisja nie powinna ograniczać się do współpracy z resortem nauki, szkolnictwa wyższego i techniki. Koniecznym będzie nawiązanie dialogu z innymi resortami w celu zabezpieczenia wykonawstwa budowlanego dla potrzeb nauki oraz uzgodnienia zapotrzebowania na absolwentów poszczególnych specjalności. Specyfiką działalności naukowej jest jej ścisły związek z życiem gospodarczym całego kraju. Dlatego też wszystkie resorty gospodarcze powinny być w jednakowym stopniu zainteresowane rozwojem działalności naukowej.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#MarianMichniewicz">Do przedstawionego przez przewodniczącego projektu opinii zaadresowanej do Prezesa Rady Ministrów, uwagi formalne zgłosili posłowie: Stefan Poznański (PZPR), Zbigniew Czajkowski (bezp. „PAX”), Poseł Marian Mięsowicz (bezp.) zaproponował dołączenie wniosku w sprawie nadania budowie domów studenckich priorytetu równego z budownictwem mieszkaniowym, a inwestycjom dydaktyczno-badawczym priorytetu budownictwa przemysłowego.</u>
          <u xml:id="u-12.26" who="#MarianMichniewicz">Komisja przyjęła rządowe sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 197.6 r. w częściach dotyczących Polskiego Komitetu Normalizacji Miar, Urzędu Patentowego, Polskiej Akademii Nauk, Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki.</u>
          <u xml:id="u-12.27" who="#MarianMichniewicz">Komisja uchwaliła opinię do Prezesa Rady Ministrów wraz z poprawkami zgłoszonymi w toku dyskusji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>