text_structure.xml 71.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 5 czerwca 1979 r. Komisja Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług obradująca pod przewodnictwem posła Zbigniewa Rudnickiego (SD) rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu państwa w roku 1978 w częściach dotyczących:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- Centrali Państwowego Handlu Wewnętrznego,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">- Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy,</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">- Centralnego Związku Rzemiosła,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">- Związku Spółdzielni Inwalidów.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: Minister Handlu Wewnętrznego i Usług Adam Kowalik, przedstawiciele Centrali Państwowego Handlu Wewnętrznego z dyrektorem generalnym Tadeuszem Bielskim, Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy z wiceprezesem Tadeuszem Kistrynem, Centralnego Związku Rzemiosła z wiceprezesem Jerzym Gruchalskim, Związku Spółdzielni Inwalidów z prezesem Włodzimierzem Pleszko, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Finansów, Urzędu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Jak wynika z informacji resortu handlu wewnętrznego, działalność organizacji handlowych, usługowych i przemysłu koncentrowała się w 1978 r. na zapewnieniu możliwie najpełniejszej zgodności asortymentowej między produkcją i zapotrzebowaniem rynku. Obok administracyjnych metod oddziaływania na przemysł w coraz większym stopniu posługiwano się bodźcami ekonomicznymi. Jednym ze stymulatorów produkcji rynkowej był fundusz ministra handlu wewnętrznego na nagrody dla producentów towarów wysokiej jakości, szczególnie poszukiwanych przez ludność. Jednocześnie przestrzegano zasady przyjmowania z przemysłu tylko towarów zamówionych. Towary nie spełniające warunków umownych mogą być przyjęte do sprzedaży wyłącznie na warunkach obowiązujących w komisie. Na mocy porozumień międzyresortowych zwracane były do przemysłu wyroby nieodpowiedniej jakości, co stanowiło w pewnym stopniu barierę chroniącą handel przed gromadzeniem się zapasów towarów niezbywalnych. W rezultacie poziom i struktura zapasów uległy poprawie.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Działania na rzecz lepszego dostosowania podaży towarów do potrzeb rynku wspierane były przez powołany uchwałą nr 2/78 Rady Ministrów z dnia 6 stycznia 1978 r. Komitet DS. Rynku Wewnętrznego przy Radzie Ministrów. Prowadzono w 1978 r. analizę dostaw ok. 700 pozycji towarowych występujących w tzw. trójszczeblowym systemie kontroli. Opracowano koncepcję kompleksowego systemu badań rynku, opartego na funkcjonowaniu wyspecjalizowanych jednostek regionalnych. W Instytucie Handlu Wewnętrznego i Usług został utworzony centralny zakład badania rynku i kształtowania konsumpcji oraz rozpoczęto organizowanie sieci zakładów regionalnych. Niezależnie od tego, funkcjonował system szybkiej informacji rynkowej niezbędnej dla podejmowania doraźnych decyzji. W celu skutecznego sterowania popytem w przyszłości i kształtowania wzorców konsumpcji w pożądanych kierunkach, rozwijano badania prognostyczne, zwłaszcza w zakresie spożycia.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Mimo, że stan sieci handlowej nie w pełni odpowiada potrzebom, w 1978 r. uzyskano dalszy postęp w zakresie usprawnienia procesu obsługi. Było to możliwe w dużej mierze dzięki ograniczeniu przerw w sprzedaży z powodu inwentaryzacji, zwiększeniu dowozu towarów poza godzinami przeznaczonymi na sprzedaż, lepszemu dostosowaniu godzin pracy sklepów do potrzeb ludności oraz przekazywaniu małych sklepów w ajencję. Poprawa obsługi była również możliwa dzięki zwiększeniu zatrudnienia w nie pełnym wymiarze godzin oraz lepszej strukturze zatrudnienia. Podejmowano wiele starań o podniesienie kwalifikacji i jakości pracy personelu sklepowego.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Sprzedaż detaliczna towarów przez jednostki gospodarki uspołecznionej w 1978 r. była wyższa o 8,5% od sprzedaży w 1977 r. i o 0,6% od ustaleń NPSG na 1978 r. Pewnemu pogorszeniu uległa struktura sprzedaży: udział artykułów żywnościowych w sprzedaży detalicznej ogółem zwiększył się z 42,2 % w 1977 r. do 42,6 % w 1978 r. Dynamika sprzedaży towarów dla ludności była wyższa od wzrostu dostaw ogółem. Było to możliwe w związku z oszczędną gospodarką towarami kierowanymi dla jednostek gospodarki uspołecznionej oraz w związku ze zmniejszeniem się strat i ubytków w samym handlu.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Resort podejmował różnorodne działania na rzecz rozwoju usług dla ludności. Wprawdzie plan 1978 r. w tym okresie nie został wykonany, ale osiągnięto znaczny wzrost usług: usługi bytowe, świadczone w sektorze uspołecznionym: 114,7%, usługi dla ludności świadczone przez rzemiosło 113,5%. Nastąpiło przyśpieszenie rozwoju przede wszystkim tych rodzajów usług, na które występuje najwyższy popyt (m.in. naprawy sprzętu gospodarstwa domowego, remontowo-budowlane, motoryzacyjne).</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">W celu lepszego zaspokojenia potrzeb społecznych oraz racjonalizacji żywienia, podejmowano w 1978 r. szereg działań, m. in. wzbogacono formy sprzedaży i usług/ sprzedaż abonentowa obiadów, obsługa wycieczek i uroczystości rodzinnych/, zwiększono udział posiłków bezmięsnych, mlecznych, rozwinięto sieć punktów sprzedaży tzw. małej gastronomii oraz rozszerzono formy szybkiej obsługi konsumentów. Podobnie jak w latach poprzednich, sprzedaż w placówkach żywienia przyzakładowego charakteryzowała się wysokim tempem wzrostu (23,9 %).</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Łączna wartość usług dla ludności świadczonych przez jednostki gospodarki uspołecznionej w 1978 r. była wyższa o 8,5% niż w 1977 r.; ogólne zadania planowe zostały wykonane w 97,9 %. Do przyczyn utrudniających pełną realizację zadań planowych trzeba zaliczyć: niedobór wykwalifikowanych pracowników, trudności lokalowe, niedobory w zaopatrzeniu materiałowym, brak części zamiennych, ograniczenia w dostawach energii elektrycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Zadania planowe w zakresie sprzedaży wyrobów własnej produkcji i usług zrealizowane zostały w wysokości 101,7%. Przekroczenie zadań planowych osiągnięte przez drobną wytwórczość, było o 2,1 pkt wyższe od uzyskanego przez przemysł. Największe przekroczenie zadań osiągnęły: CPHW i spółdzielczość inwalidzka. Obroty rzemiosła osiągnęły w 1978 r. dynamikę 110,8% (w porównaniu z 1977 r,). Plan wykonany został w 103,9%. Z ogólnej wartości obrotów rzemiosła na obroty z ludnością przypada 74,4%, to jest o 19,9% więcej niż w roku 1977, a na gospodarkę uspołecznioną 25,6% tj. o 7,4% mniej niż w 1977 r.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">W 1978 r. nastąpiły niewielkie zmiany kierunków zbytu produkcji przemysłowej: zwiększył się udział dostaw dla rynku i udział sprzedaży na eksport kosztem zmniejszenia udziału sprzedaży na pozostałe cele.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">W wyniku unowocześnienia produkcji-, jednostki drobnej wytwórczości dostarczyły na rynek szereg wyrobów nowych i zmodernizowanych o łącznej wartości 28,5 mld zł. Oznacza to wykonanie zadań planowych o 101,5% i wzrost o 7,5% w stosunku do roku poprzedniego. Najwyższy udział wartości sprzedaży wyrobów nowych i zmodernizowanych w stosunku do dostaw towarów ogółem nastąpił w przemyśle: odzieżowym (40,5%) i skórzano-obuwniczym (16,6%), natomiast najniższy - w przemyśle spożywczym (4,6%) i metalowym (3,7 %).</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Koreferat poselski do sprawozdania Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług oraz Centrali Państwowego Handlu Wewnętrznego przedstawił poseł Czesław Słówek (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Mówca stwierdził, że w 1978 r. uzyskano wyższą sprawność działania handlu oraz poprawę kultury i poziomu obsługi klienta pomimo niedostatecznego powiększenia sieci i zbyt wolnej poprawy warunków pracy handlu. Zapewniono też szerszy strumień dostaw towarów rynkowych i osiągnięto relatywnie wyższy stopień zrównoważenia popytu, co wpłynęło korzystnie na rolę handlu w kształtowaniu społecznie uzasadnionego modelu konsumpcji. Te korzystne rezultaty nie znalazły jednak pełnego potwierdzenia w odczuciu społecznym. Bez większego błędu można sformułować pogląd, że uzyskany postęp i sprawniejsza działalność handlu i usług przebiegały w warunkach niesłabnących napięć rynkowych. Sytuację charakteryzują:</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">1) zwiększone przychody pieniężne ludności ponad ustalenia NPSG o 2,4 punktu, co pociągnęło za sobą nadmierny wzrost popytu i pogorszenie relacji pomiędzy siłą nabywczą ludności a wielkością dostaw towarów rynkowych;</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">2) duży nacisk na rynek i skala niezrównoważonego popytu w wielu towarach i usługach w stosunku do założeń planu.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Działało tu wiele uwarunkowań i czynników obiektywnych niezależnych od handlu.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">W warunkach wzrostu przychodów pieniężnych ludności z 6,6% do 9% i ukształtowanie się dostaw na zaopatrzenie rynku o 8,3% powyżej 1977 r. pozytywnie należy ocenić wykonanie zadań sprzedaży detalicznej. Na uwagę zasługuje wykonanie i przekroczenie planu MHWiU z dynamiką 8,5%, a także realizacja skorygowanego planu CPHW z dynamiką 4,3% w detalu i 11,9% w usługach w stosunku do r. 1977. Niższa dynamika sprzedaży w porównaniu z latami poprzednimi ma ścisły związek z polityką dochodowo-płacową, a w części uzasadniona jest zmianami i przesunięciami w popycie na niektóre przemysłowe towary konsumpcyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Nie uzyskano korzystniejszych proporcji sprzedaży artykułów żywnościowych i towarów nie żywnościowych. Na ukształtowane relacje decydujący wpływ wywarły:</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">- wzrastające dochody ludności najniżej zarabiającej kierowane przede wszystkim na poprawę wyżywienia;</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">- rosnący popyt na żywność ze strony ludności rolniczej, związany z pogłębianiem się społecznego podziału pracy i specjalizacją produkcji w gospodarstwach chłopskich;</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">- wyższe tempo wzrostu podaży artykułów spożywczych niż nie żywnościowych, a także braki wielu przemysłowych towarów konsumpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Mówca ocenił pozytywnie osiągniętą dynamikę 8,4% sprzedaży w gastronomii (jednak przy niepełnym wykonaniu planu), podkreślając z satysfakcją malejący udział sprzedaży napojów alkoholowych w obrotach ogółem oraz rosnącą rolę gastronomii - choć nadal zbyt wolno - w masowym żywieniu społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Nastąpił znaczny rozwój usług dla ludności. Pomimo niewykonania planu, uzyskano wysoką dynamikę wynoszącą w szerokiej sferze usług 8,5% w usługach bytowych realizowanych przez jednostki uspołecznione 114,7% (w tym w CPHW 111,9%) oraz w usługach rzemieślniczych dla ludności 113,5%. Dobrze, że największy przyrost dotyczy usług deficytowych, szczególnie poszukiwanych. Jednakże aktualna oferta usług nadal nie zaspokaja rosnącego popytu. Wymaga to ciągłej troski o rozwój zakładów i warsztatów, o ich unowocześnienie, prawidłowe zaopatrzenie materiałowe oraz szybsze przechodzenie na przemysłowe i półprzemysłowe metody wobec kurczenia się rynku pracy i braku fachowców.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Wartościowej realizacji planu w handlu detalicznym, gastronomii i usługach towarzyszyły 2 charakterystyczne zjawiska: niepełne wykonanie planowanych dostaw dla rynku, zwłaszcza przez przemysł lekki, chemiczny, drzewny i materiałów budowlanych oraz dostawy ponadplanowe wartości 4,5 mld zł innych przemysłów. Jednakże część dostaw ponadplanowych nie dotyczyła najbardziej poszukiwanych towarów, dlatego też praktyka taka, aczkolwiek konieczna (w pewnym stopniu ubezpiecza rynek), nie stwarza przesłanek do umacniania równowagi rynkowej. Planowane zadania dobrze wykonała drobna wytwórczość, osiągając sprzedaż wyrobów własnej produkcji o 2,1 punktu wyższą niż przemysł ogółem. Zadania w tej dziedzinie wykonała korzystnie CPHW z dynamiką 16,8% w stosunku do 1977 r.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Ważnym elementem równoważącym siłę nabywczą ludności i wzbogacającym rynek krajowy był import towarów. Przy ogólnym niewykonaniu planu (96,3%), import wykazał niewielkie tendencje zwyżkowe i stanowił 7,5% globalnych dostaw towarów rynkowych. Zdaniem posła koreferenta zasadne jest podjęcie starań o najbardziej efektywne wykorzystanie importu, m. in. wcześniejsze przyznanie środków dewizowych, odpowiednio szybkie nawiązanie kontaktów z dostawcami, staranne przygotowanie towarów krajowych na wymianę. Przyczyniłoby się to do lepszego wykorzystania środków przeznaczonych na import.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Na tle niedomagań ilościowych i asortymentowych podaży towarów rynkowych zjawiskiem pozytywnym jest wzrost zapasów artykułów poszukiwanych. Pozytywną relację zapasów dc sprzedaży uzyskała CPHW. Jednakże przyrost zapasów i ich stan w niektórych branżach (np. odzieżowej, obuwniczo-skórzanej i meblarskiej) jest za niski, aby zapewnić ciągłość sprzedaży. Ujemnym zjawiskiem jest szybszy przyrost zapasów nadmiernych, w których kryją się towary nie trafione i złej jakości, powodujące zamrożenie dużych środków społecznych. W ciągu r. 1978 zapasy ogółem wzrosły o 3,2%, podczas gdy zapasy nadmierne wzrosły o 11,1%. Problem ten musi być w centrum uwagi. Wymaga dalszego doskonalenia trafność zakupów i gospodarka zapasami, m. in. poprzez uruchamianie sprzedaży ratalnej, obniżki cen i aktywizację sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Poseł Cz. Słówek wysoko ocenił wielostronne przedsięwzięcia MHWiU, central i organizacji handlowych na rzecz łagodzenia trudności i napięć rynkowych. Podkreślił m. in. starania resortu, związków spółdzielczych i CPHW o doskonalenie współdziałania handel - przemysł. Podjęte działania, wsparte bodźcami ekonomicznymi, przynoszą już rezultaty w zakresie uzgadniania produkcji towarów z zapotrzebowaniem rynku. Wzmocnienie roli targów i giełd towarowych sprzyjało kształtowaniu aktywnej polityki zakupów przez wojewódzkie organizacje handlowe.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">Zwiększenie i zaostrzenie reżimu odbioru jakościowego przez MHWiU uzasadnione jest względami społecznymi i ekonomicznymi na tle negatywnego zjawiska obniżenia się jakości i wzrostu wskaźnika wadliwości towarów rynkowych. Zwiększenie przez handel odbioru jakościowego o 14,3% w porównaniu z r. 1977 stanowiło ważną, choć nie zawsze skuteczną tamę - ograniczającą napływ towarów złej jakości na rynek. Z drugiej strony, mówca podkreślił wzrost dostaw /o 20% w stosunku do r. 1977) towarów ze znakami jakości oraz ponad 13%-owy udział nowości rynkowych w dostawach. Jednakże niektórzy producenci zaniżają kryteria nowości; krytykę społeczną wywołują zwłaszcza przypadki deklarowania nowości bez poprawy walorów użytkowych lub estetycznych towaru, a jedynie przy zmianie opakowania.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Stan zaopatrzenia rynku zarówno w odczuciu społecznym, jak i w ocenie wizytacji poselskiej był mocno zróżnicowany w przekroju terenowym i w poszczególnych rodzajach towarów. Wiele jest przyczyn tego stanu rzeczy. Ważne jest stałe doskonalenie metod i kryteriów przestrzennego rozmieszczenia towarów w poszczególnych regionach i w podziale na miasto i wieś.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Najbardziej newralgicznym problemem rynku żywnościowego pozostało nadal zaopatrzenie w mięso i jego przetwory oraz w wyroby uszlachetniane i wyżej przetwarzaną zwłaszcza mniejszych ośrodków i terenów wiejskich. W istniejącej sytuacji ważne znaczenie miało mieć zwiększenie oferty substytutów białkowych, zwłaszcza ryb, nastąpił jednak regres tych dostaw.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">Nie można przy tym oprzeć się wrażeniu, podbudowanym wycinkową obserwacją, że nadal nie wykorzystano wszystkich możliwości zagospodarowania znacznej ilości ryb świeżych z odłowów przybrzeżnych. Wysoko kształtowały się dostawy mleka spożywczego (wzrosło ponad 17%) i przetworów z wyjątkiem asortymentów o wyższej zawartości tłuszczu. Nie uzyskano natomiast poprawy jakości produktów, w ocenie społecznej nastąpiło pogorszenie niektórych. Nadal należy poprawiać i usprawniać zaopatrzenie w artykuły mleczarskie rynku wiejskiego i małych miast.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">Regres w dostawach warzyw i owoców świeżych, aczkolwiek ma uzasadnienie w niższych plonach i zbiorach, budzi jednak zaniepokojenie, gdyż niektórzy producenci odchodzą od uprawy warzyw gruntowych, co ma ścisły związek z niezdolnością przetwórstwa do pełnego zagospodarowania warzyw w latach dobrego urodzaju. Należy podjąć kroki zapobiegające zmniejszaniu bazy produkcyjnej oraz zbadać skuteczność aktualnych bodźców do uprawy niektórych warzyw gruntowych.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">W r. 1978 nastąpiło przełamanie tendencji wzrostu sprzedaży napojów alkoholowych. Dostawy wyrobów spirytusowych i ich sprzedaż były niższe niż zakładał plan i mniejsze niż w r. 1977, co jest bardzo korzystne społecznie. Uzyskano dostrzegalny wzrost dostaw napojów chłodzących, jednakże nie osiągnięto wyraźnej poprawy kultury sprzedaży (m.in. chłodzenie napojów).</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">Poseł Cz. Słówek ocenił, że w przemysłowych towarach konsumpcyjnych, przy ogólnej poprawie, dostawy nie pozwoliły na usunięcie zasadniczej rozbieżności pomiędzy podażą a popytem. W zakresie zaopatrzenia w wyroby włókiennicze nie uzyskano pełnego pokrycia zapotrzebowania m. in. na tkaniny bawełniane, bieliznę bawełnianą, skarpetki i rajtuzy dla dzieci. W odzieży i dziewiarstwie dostawy sprawiały wrażenie przybliżenia do nasycenia rynku, jednak nadal występowały trudności asortymentowe z tzw. typorozmiarami. Wystąpiły istotne zmiany w popycie: wzrosło zapotrzebowanie na wyroby z włókien naturalnych. Mało dostrzegalna była poprawa zaopatrzenia w obuwie, w futrzarstwie i odzieży skórzanej. Wystąpiły duże niedobory w zakresie obuwia gumowego i tekstylno-gumowego.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">W dziedzinie wyposażenia mieszkań zanotowano w r. 1978 istotną poprawę: w większości branż podaż towarów równoważyła popyt; brakowało nadal wyrobów o wyższym standardzie. Niezadowolenie ludności wywołało niewystarczające zaopatrzenie w środki piorące i niektóre gatunki mydła toaletowego.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">Dostawy opału, materiałów budowlanych i nawozów mineralnych generalnie nie zaspokoiły rosnącego zapotrzebowania rolnictwa. Natomiast w wyrobach hutniczych oraz w niektórych typach maszyn rolniczych i materiałach drzewnych nastąpiło znaczne złagodzenie głębokiego poprzednio niedoboru.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">Nieznacznej poprawie uległ wskaźnik powierzchni sklepowej i miejsc konsumenckich na tysiąc mieszkańców. Wyższe tempo sprzedaży spowodowało szybsze obciążenie obrotami 1 m2 powierzchni handlowej i 1 miejsca konsumpcyjnego, czyli czas klienta przeznaczony na zakupy nie zmniejsza się. Wyrównywanie dysproporcji w sieci handlowej, gastronomicznej i usługowej jest pilną sprawą. Ważne znaczenie dla rozwiązania tego problemu miało podjęcie budowy bądź rozbudowy obiektów handlowych o dużych powierzchniach oraz budowa dużych (m.in. hal targowych). Kierunek ten można utrzymać dzięki uruchomieniu rezerwowego funduszu inwestycyjnego, pozostającego w gestii komitetu do spraw rynku. Zmniejszone tempo inwestowania w ostatnich 3-ch latach stwarza istotne utrudnienia w prawidłowym funkcjonowaniu handlu. Przede wszystkim niepokoi niskie wykonanie planu inwestycyjnego w zakresie robót montażowych w jednostkach koordynowanych przez MHWiU (86,7%) i w CPHW (70,6%). Stawia to pod znakiem zapytania celowość stałego zwiększania nakładów na ten ważny dział gospodarki. Wprawdzie ogólnie napięta sytuacja w budownictwie ogranicza możliwości wykonawcze w handlu, jednakże musi być większy wysiłek resortu, centralnych związków oraz CPHW egzekwowaniu w resorcie budownictwa realizacji planowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#komentarz">Poseł Cz. Słowek z uznaniem podkreślił ogólną efektywność ekonomiczną zaangażowanych w handlu środków materialnych oraz właściwą gospodarkę czynnikiem ludzkim. Przekroczenie zadań uzyskano przy mniejszym niż założono w planie zatrudnieniu - przyrost został osiągnięty drogą wzrostu wydajności pracy. Na wysoką ocenę zasługuje dodatkowa akumulacja w wysokości 858 mln zł, uzyskana w wyniku przekroczenia zadań gospodarczych o 0,9 % oraz dzięki obniżce poziomu kosztów o 1,8 punktu. Dochody i wydatki budżetu resortowego wykonane zostały odpowiednio w 100,3 % i 101,5%. Niższa niż założona w ustawie budżetowej akumulacja w CPHW została usprawiedliwiona i rozliczona z budżetem państwa. Ich zgodność i spójność nie nasuwa zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#komentarz">W zakończeniu koreferatu poselskiego mówca podkreślił, że w dążeniu do utrzymania globalnej równowagi rynkowej i osiągania zrównoważonego popytu cząstkowego koniecznym jest zwiększenie i przestrzeganie dyscypliny finansowej, dalsze doskonalenie współdziałania handlu z przemysłem w celu zapewnienia jak najlepszej zgodności asortymentowej produkowanych towarów z potrzebami ludności. Uzasadnione jest pogłębienie badań i doskonalenie wszystkich instrumentów, wpływających na równomierne rozmieszczenie towarów pod względem terytorialnym i w podziale na miasto i wieś. Szczególnej troski wymaga pogłębienie i doskonalenie systemu dysponowania towarami deficytowymi oraz kształtowania popytu konsumpcyjnego. Trzeba wzmocnić kontrolę dostaw na wszystkich szczeblach i zaostrzyć sankcje za brak względnie nieterminowe dostawy.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#komentarz">Celowe jest opracowanie przez resort odpowiedniego programu, ujmującego zwiększone zadania w budowie i rozwoju sieci handlowej. Stwarzać to będzie klimat dla uwzględnienia rzeczywistych potrzeb handlu przy opracowywaniu przyszłej 5-latki, przede wszystkim dla uregulowania występujących dysproporcji w rozmieszczeniu sieci w przekroju terenowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławMarynowicz">Wymaga odnotowania regres zaopatrzenia rynku w ryby. Do wykonania planu bieżącego brak 13%. Sytuacja w rybołówstwie jest znana. Istniałyby możliwości lepszego wykorzystania połowów bałtyckich, ale słabym punktem jest transport Można by sięgnąć do rezerw agrolotnictwa: od października do kwietnia nie jest wykorzystywanych ok. 50 samolotów, które mogłyby posłużyć do szybkich przerzutów ryb. Nikt się tym jednak nie interesuje, być może dlatego, że sprawa leży w gestii innego resortu, a mianowicie resortu przemysłu maszyn ciężkich i rolniczych. Brak na rynku garmażu rybnego. Należy domagać się od branży rybnej, aby rozszerzyła produkcję wyrobów filetowanych. Występują także braki w dziedzinie chłodni składowych: albo nie wykorzystujemy istniejącego potencjału, albo też mamy nie chodliwe towary.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DanutaBartosz">Wzrosła liczba reklamacji (z 22 do 28 mln zł w ujęciu wartościowym), zwłaszcza artykułów radiowo-telewizyjnych, gospodarstwa domowego oraz mebli. Wiele kłopotów stwarza rozliczanie reklamacji, przepisy branżowe nie są ujednolicone. Jedną z przyczyn reklamacji są uszkodzenia w transporcie spowodowane nieprzystosowaniem samochodów przedsiębiorstw handlu wewnętrznego. Są przedsiębiorstwa dobrze rozwiązujące problemy reklamacji, ale są też takie, które nie współpracują należycie w tym zakresie; trzeba tu wymienić przedsiębiorstwo obrotu częściami zamiennymi w Siedlcach oraz „Unitra Service” w Warszawie. Należy zwrócić uwagę na fakt nieprzestrzegania porozumień producenci - handel. Jakość wyrobów produkcji krajowej uległa w r. 1978 pogorszeniu. Wskaźnik wadliwości wynosił w I kwartale 2,7%; dla sprzętu radiowo-telewizyjnego wskaźnik wynosił 8%. Przykładami wyrobów niskiej jakości mogą być froterki z zakładów w Raciborzu oraz roboty kuchenne produkcji Predom-Prespol. Nie stać nas na tego rodzaju straty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławWróbel">Koreferat posła Słówka eksponuje zarówno osiągnięcia, jak i niedociągnięcia naszego handlu. Poprawa działalności handlu jest niewątpliwa, ale wciąż jeszcze odczuwamy wyraźne braki. Na spotkaniach z wyborcami mamy do czynienia z wieloma pytaniami dotyczącymi spraw pozornie drobnych, na które trudno odpowiedzieć. Nie chodzi tu o mięso, ale o znane kłopoty z takimi drobiazgami, jak np. pasta do butów. Nawet wstyd o tym mówić na posiedzeniu komisji sejmowej, trzeba jednak zapytać, dlaczego była pasta na wolnym rynku? Są to sprawy kompromitujące producentów i handel. Należy do nich zjawisko nieustannych zmian asortymentów proszków piorących. Dobre środki, do których nabywcy się przyzwyczaili, są nagle zastępowane nowymi. Ostatnio brakowało mydła do golenia.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławWróbel">Szczególnie dokuczliwe dla kupujących są częste remanenty. Powinny to uregulować władze terenowe, ale ponieważ zjawisko ma charakter ogólnokrajowy, niezbędne jest też oddziaływanie ze szczebla centralnego. Wymaga także regulacji w terenie sprawa przeciągających się przyjmowań towaru podczas godzin pracy sklepu. Również w tej sprawie potrzebny jest nacisk centralny, chociaż decydują władze terenowe. Dotkliwych problemów przysparza transport mleka, zwłaszcza w podwyższonej temperaturze. Niełatwo kierować całą tą machiną, trzeba myśleć i wykazywać inicjatywę.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławWróbel">Wiele tu mówiliśmy o szkoleniu kadr w handlu. Z wizytacji i codziennych obserwacji wiemy, że problem kultury obsługi jest ciągle jeszcze palący. Często się zdarza, że ekspedientkom trzeba podpowiadać i wyjaśniać, a to przecież one powinny służyć radą. Dlaczego tak się dzieje, że pracownicy handlu, nie wszyscy oczywiście, są nieuprzejmi? Tu przecież nie trzeba żadnych inwestycji ani dodatkowych środków, po prostu trzeba ludzi nauczyć handlować. Nie odpowiadają nawet na „dzień dobry” pytają „co pan chciał” zamiast „czym mogę służyć”. Jeżeli się ktoś nie nadaje, to nie powinien pracować w handlu.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławWróbel">Małe sklepy przekazywane są obecnie w ajencję. Wiele ich jeszcze zostało w ręku społecznym. Jak resort ma zamiar rozwiązać to zagadnienie? Są to przecież sklepy, które w większości nie przynoszą zysków. Jakie są dalsze kierunki rozwoju systemu ajencyjnego, jak przebiega jego wdrażanie w kraju i jakie przynosi korzyści?</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławWróbel">Wymaga upowszechniania w handlu stosowanie maszyn do liczenia. Wciąż jeszcze w wielu sklepach dokonuje się obliczeń na liczydłach, ołówkiem lub w pamięci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZenonKomender">Działalność resortu w dużym stopniu zależy od posiadanej bazy lokalowej. Należy liczyć się z poważnym niewykonaniem planu 5-letniego w zakresie budowy podstawowej sieci handlowej. Z roku na rok zaległości te rosną. Dotyczy to przede wszystkim sieci handlowej w nowych osiedlach mieszkaniowych. Sprawa ta musi zostać zaakcentowana w opinii naszej Komisji oraz przekazana Komisji Planowania przy R. M.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ZenonKomender">Druga sprawą, to regres w zakresie transportu specjalistycznego. Brak odpowiednio wyposażonych pojazdów prowadzi nie tylko do powiększenia trudności w pracy handlu, lecz przede wszystkim do marnotrawienia, pogarszania jakości gotowych towarów. Chodzi tu zresztą nie tylko o funkcjonowanie handlu, lecz także i usług (np. przewozu wypranej odzieży).</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ZenonKomender">Poseł Lidia Wołowiec (PZPR) przychyliła się do oceny pracy resortu wyrażonej w referacie posła Cz. Słowka, podkreślając niepokój z powodu nie osiągnięcia planowanego stanu zatrudnienia, co bezpośrednio odbija się na jakości obsługi konsumentów. Niewykonanie planu zatrudnienia w omawianym okresie utrudnia też postulowanie dalszego podwyższenia limitów zatrudnienia w planie na rok następny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RomanOleksin">W dotychczasowej dyskusji poruszonych już zostało szereg kwestii o charakterze generalnym, warto więc zwrócić uwagę na pewne sprawy szczegółowe. Wszystkich nas żywo interesuje zjawisko pogarszania się jakości obuwia. Procentowy udział uznanych reklamacji obuwia wyniósł w ub. roku 71%, co 10-cio lub nawet 20-krotnie przekracza wskaźnik reklamacji w innych branżach. Wiążę się z tym kolejny problem. Reklamacje obuwia nie są rozpatrywane bezpośrednio w sklepie, lecz kierowane do producenta. Reklamowane obuwie nie jest w racjonalny sposób zagospodarowywane, lecz - jak pokazano to niedawno w telewizji - spalane. Duże trudności i straty można przewidywać w związku z projektowanym wprowadzaniem przewożenia obuwia luzem, tj. bez opakowań jednostkowych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#RomanOleksin">Sprawa lodówek. Brak typów poszukiwanych na rynku, zwłaszcza z zamrażarkami, jest natomiast nadmiar i ogromne zapasy lodówek mniejszych. Czy zamiast niechodliwych lodówek nasz przemysł nie mógłby produkować np. większej ilości pralek automatycznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wysiłki handlu należy ocenić pozytywnie. W ostatnim czasie rozpoczęto wdrażanie wielu cennych inicjatyw, takich jak oddawanie sklepów w ajencję, sprzedaż artykułów spożywczych wprost z kontenerów, rozwój sprzedaży kiermaszowej. Równocześnie zadania te są realizowane w coraz trudniejszych warunkach, przy nie zwiększonym zatrudnieniu oraz ograniczonych dostawach towarów. Resort ustalił listy tych towarów, które winny być w stałej sprzedaży, tak aby zaspokojone były podstawowe potrzeby społeczeństwa. Ale cóż z tego, jeśli pewnych towarów brak, ponieważ nie są one produkowane w wystarczających ilościach (trudności z masłem, serami, czy nawet zmniejszenie się asortymentu makaronów). Może byłoby lepiej zawęzić zakres tych list, a zarazem bardziej dbać, aby umieszczone na nich towary rzeczywiście znajdowały się w stałej sprzedaży. W przypadku większości towarów, tak spożywczych jak i przemysłowych, dostawy są „falujące”, nierytmiczne.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BarbaraKoziejŻukowa">W większym zakresie, częściej należy dokonywać przecen towarów. Winny one dotyczyć nie tylko artykułów przemysłowych, jak było dotychczas, lecz także spożywczych (np. szybko dojrzewające owoce cytrusowe, warzywa).</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Problem towarów szczególnie poszukiwanych: sklepy komercyjne zdały egzamin, ale należy bardziej dbać, aby jakość sprzedawanych w nich towarów w pełni odpowiadała ich cenie (zwłaszcza, gdy chodzi o towary paczkowane).</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Rozszerzać należy sprzedaż obwoźną w osiedlach - zbliżać towar do klienta.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Są trudności inwestycyjne, zwłaszcza w nowych osiedlach, a z drugiej strony kierownicy wydziałów handlu ograniczają w sposób administracyjny sieć sklepów prywatnych, czy chociażby kiosków warzywniczych w tych osiedlach.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Poseł Czesław Wilczyński (PZPR) podkreślił ogromne społeczne znaczenie inwestycji handlowych w powstających osiedlach mieszkaniowych. Nie można dopuszczać do marnotrawstwa ludzkiego czasu i wysiłku poświęconego na szukanie towaru lub jego wożenie z innych dzielnic. Inna sprawa: jak to się dzieje, że płynie w naszej ojczyźnie rzeka mleka, a mimo to brak jest mleka w proszku, choć dla niemowląt jest to środek taki sam, jak lekarstwo?</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Problem kultury obsługi handlu: są przykłady dobre, lecz są także bardzo złe. Dobre wzory należy propagować.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Jest wiele negatywnych zjawisk na rynku motoryzacyjnym; np. akumulatory, które na „czarnym rynku” kosztują ok. 2. 500 zł za sztukę, a normalnie nie sposób ich kupić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JaninaWaśnowska">Ze sprawozdania wynika, że rośnie liczba wyrobów z wadami. Nie można zwiększać ilości kosztem jakości. Jak tu słyszymy, kolejna 5-latka ma być 5-latką rozwoju handlu. Jeśli założenie to ma być traktowane poważnie, to do zamierzeń w tym zakresie musimy przygotowywać się już dziś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JaninaSzczupak">Okres obecnych upałów uzmysłowił nam braki w zakresie wentylacji sklepów, zwłaszcza małych. Należy wyciągnąć z tego praktyczne wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławWachowski">Za produkcję złej jakości są odpowiedzialni konkretni ludzie. Winni marnotrawstwa muszą być publicznie piętnowani. Doprowadzimy w ten sposób do zmniejszenia szkód materialnych i moralnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamKowalik">W pełni zgadzam się z wnioskami zawartymi w koreferacie oraz przedstawionymi w dotychczasowej dyskusji. Wszystkie uwagi posłów zostaną rozpatrzone w dniu 18 czerwca br. na posiedzeniu kolegium ministerstwa poświęconym zadaniom handlu wewnętrznego w roku przyszłym.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AdamKowalik">Ustosunkowując się do niektórych kwestii podniesionych przez posłów, minister powiedział m. in., że zaopatrzenie w ryby da się w pewnym stopniu polepszyć. W przypadku ryb morskich jest to łatwiejsze natomiast gdy idzie o ryby śródlądowe, to sytuacja jest trudniejsza i w tym roku - ostrożnie mówiąc - będzie nie lepiej niż w roku ubiegłym. Jest to zagadnienie, które winno zostać rozwiązane kompleksowo, tak aby handel nie był zaskakiwany dylematem: „bierzcie ryby, albo się zmarnują”.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AdamKowalik">Zagadnienie jakości sprzedaży: gdy jest to możliwe bez utrudnień dla klienta, orientujemy się na duże wybrane punkty sprzedaży. Np. w warszawskim PDT na Woli całe piętro będzie przeznaczone na sprzęt zmechanizowany, radia itp. W ten sposób można zapewnić właściwe poradnictwo, serwis oraz ukazać w sposób pełniejszy ofertę przemysłu. W prze konaniu resortu, stanowi to także element jakości sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#AdamKowalik">Niedawno temu PIH przeprowadziła w 6 wybranych województwach kontrolę asortymentu towarowego będącego aktualnie w sklepach w porównaniu z tym, co znajduje się w magazynach. Byłem osobiście wstrząśnięty, gdy okazało się, że kontrola tych samych jednostek, powtórzona w niewielkim odstępie czasu, wykazała występowanie w 80% z nich tych samych nieprawidłowości, jakie zostały wytknięte po dokonaniu pierwszej kontroli. Nie chodzi tu więc o fakty o charakterze jednostkowym, lecz ogólnym. W tych sprawach resort jest po prostu bezsilny. Nie można przecież ludzi masowo zwalniać karnie.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#AdamKowalik">Omawiając rozwój ajencyjnej formy sprzedaży minister Kowalik podkreślił, że zgodnie z wcześniejszymi planami do końca mają 1979 r. oddano w ajencję 9.336 sklepów, z czego 906 nowych placówek handlowych tylko w maju br. Liczby te oznaczają, że przy znanych trudnościach ze zwiększaniem stanu zatrudnienia do handlu przybyło co najmniej 20 tysięcy nowych ludzi, do tego zazwyczaj pracujących w wydłużonym czasie pracy, a często także w dni wolne od pracy. Wbrew niesłusznym, niesprawiedliwym komentarzom, prawidłowa jest struktura asortymentowa tych sklepów: 41% sklepy ogólnospożywcze, 26% warzywno-owocowe, 28% przemysłowe, a tylko 7% stanowią okrzyczane kwiaciarnie.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#AdamKowalik">Sklepy ajencyjne pozostają w całości sklepami uspołecznionymi, bowiem tkwią one w uspołecznionym systemie zaopatrzenia ekonomiczno-finansowym. Istotą ajencji jest przekazanie odpowiedzialności wraz ze stworzeniem ku temu warunków. Jest to forma usprawnienia pracy handlu przez uproszczenie, zlikwidowanie zbędnych ogniw pośrednich. Od kwietnia będzie działać na nowych zasadach ajencja w gastronomii.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#AdamKowalik">Rok bieżący można nazwać rokiem innowacji w handlu. Od lipca zacznie działać nowy system ekonomiczno-finansowy, eksperymentalnie wprowadzany w domach towarowych „Centrum” polega ona przede wszystkim na likwidacji limitowania zatrudnienia, powiązaniu funduszu płac z wynikami każdej brygady czy stoiska inny eksperyment realizowany w 25 wybranych dużych obiektach handlowych, głównie branży spożywczej (typu „Super-samu”, czy „Hala Mirowska”), polega na likwidacji limitu zatrudnienia, umożliwienia własnego przetwórstwa niektórych wyrobów, znacznym związaniu płacy z wynikami pracy sklepu, przekazaniu kierownikowi sklepu prawa do ustalania „ceny dnia” niektórych wyrobów oraz zakupu towarów z dowolnie wybranych źródeł. System ten jest bardzo logiczny i konsekwentny, daje kierownikowi sklepu szerokie uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#AdamKowalik">Jeśli system ten sprawdzi się, to od stycznia 1980 r. zostanie on wprowadzony w kilkuset dalszych placówkach.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#AdamKowalik">Mówca poparł uwagi posłów dotyczące trudności resortu w zakresie realizacji nowych inwestycji oraz dostaw środków transportu. Gdy chodzi o zatrudnienie, w tym roku ma przybyć 16 tys. osób pracujących na pół etatu. Są w tym zakresie bardzo poważne rezerwy; np. w NRD 1/3 pracowników handlu zatrudniona jest na pół etatu. Resort nie jest w stanie załatwić tej sprawy centralnie. Są przecież na to środki, nie ma żadnych ograniczeń, sprawa jest oczywista. Konkretne działania muszą zostać podjęte przez władze województwa czy miasta.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#AdamKowalik">Prawdą jest, że resort posiada obecnie ponadnormatywne zapasy 200 tys. sztuk chłodziarek. Zgłaszaliśmy propozycję, aby zamiast chłodziarek produkować coś innego, bardziej poszukiwanego na rynku, ale przemysł nie był w stanie tego zrobić. Z drugiej strony nie jest wcale tak, że rynek jest w pełni nasycony w chłodziarki. Resort zgłosił propozycje zmiany cen oraz warunków sprzedaży i liczy, że zostaną one uwzględnione. Nie ma ograniczeń w rozwoju sieci prywatnych sklepów owocowo-warzywniczych w nowych osiedlach. Ponadto zniesiony został przepis ograniczający możliwość przerzutu warzyw lub owoców z jednego województwa do drugiego.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#AdamKowalik">Z mlekiem sytuacja jest trudna. Plan skupu nie zostanie w bieżącym półroczu wykonany. Powoduje to ograniczenie ilości, a także pogorszenie jakości przetworów. Na pewno nie dojdzie do braku mleka w proszku dla dzieci sprzedawanego na recepty; w razie potrzeby zakupimy je za granicą.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#AdamKowalik">Podsumowując obrady w pierwszym punkcie porządku dziennego, przewodniczący Komisji poseł Zbigniew Rudnicki (SD) powiedział m. in., że handel rybny nie obciąża resortu handlu wewnętrznego. Niedopuszczalne jest, że 40% świeżej ryby przerabianej jest na mączkę. Nie można także przyjąć argumentacji usprawiedliwiającej ograniczenie podaży ryb śródlądowych, bowiem nie ma przyczyn typu obiektywnego, które mogłyby tłumaczyć zmniejszenie produkcji o 40%. Sprawy te muszą zostać rozwiązane w sposób kompleksowy, z udziałem przedstawicieli wszystkich zainteresowanych resortów. Nasza Komisja gotowa jest uczestniczyć w konferencji „okrągłego stołu”. Na marginesie tego tematu jeszcze jedna sprawa: na całym świecie sprzedaje się rybę z burty statku, nasze przepisy wykluczają tę słuszną praktykę. Można mieć wątpliwości, czy jest to słuszne. Sprawę należy wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#AdamKowalik">Kultura sprzedaży. Gdy sprzedawca obsługuje dziennie kilkaset osób. trudno aby był uśmiechnięty. Dlatego też w pierwszej kolejności należy dążyć do zwiększenia liczby punktów handlowych oraz wielkości ich obsługi. Gdy chodzi o działania na rzecz poprawy kultury sprzedaży, to większą rolę mogłyby tu odegrać środki masowego przekazu: za mało upowszechnia się dobre przykłady.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#AdamKowalik">Cieszy fakt prezentowania przez resort perspektywicznego oraz systemowego ujęcia spraw handlu wewnętrznego, które wykracza poza bieżące trudności. Wychodząc z takiego samego punktu widzenia, nie można przejść do porządku dziennego nad rosnącymi zaległościami w realizacji sieci handlowej w nowych osiedlach mieszkaniowych. Przecież problem ten będzie jeszcze poważniejszy w przyszłym 5-leciu, kiedy planuje się budowę znacznie większej liczby mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#AdamKowalik">Różnego rodzaju działania aparatu handlu doprowadziły do znacznej poprawy jakości towarów oferowanych w naszych sklepach. Jak się zdaje, istotną rolę stymulującą odegrał tu fundusz interwencyjny ministra handlu wewnętrznego, umożliwiający specjalne premiowanie produkcji należytej jakości.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#AdamKowalik">Wreszcie ostatnia sprawa. Na spotkaniach poselskich z handlowcami sygnalizowano mi o niepotrzebnym forsowaniu przebudowy sklepów tradycyjnych na samoobsługowe - bo plan założył taki a taki wskaźnik sklepów o sprzedaży samoobsługowej, bez względu na to, czy są faktyczne możliwości. Działań takich nie należy popierać.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#AdamKowalik">Na wniosek przewodniczącego, Komisja przyjęła ustalenia i oceny zawarte w referacie posła Cz. Słowka.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#AdamKowalik">W drugim punkcie porządku dziennego, Komisja rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa w r. 1978 przez Centralny Związek Spółdzielczości Pracy, Związek Spółdzielni Inwalidów i Centralny Związek Rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#AdamKowalik">Koreferat przedstawił poseł Zenon Komender (bezp. „Pax”).</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#AdamKowalik">Mówca stwierdził, że wymienione działy gospodarki pracowały w r. 1978 (i pracują nadal) w trudnych warunkach, wynikających m. in. z niepełnego zaopatrzenia materiałowo-technicznego, z braków lokalowych i urządzeń technicznych, z niewykonania wielu zadań inwestycyjnych, z ograniczenia dostaw energii elektrycznej i wreszcie z braku wykwalifikowanych kadr. Wymienione trudności poważnie zaważyły na realizacji usług dla ludności. Zadania ustalone w planie na 1978 r. zostały wykonane w 96,7%. Zadania planowe w zakresie wyrobów własnej produkcji i usług wynoszące 176,5 mld zł zrealizowane zostały w 101,7%. Przekroczenie zadań planowych osiągnięte przez drobną wytwórczość było o 2,1 punktu wyższe od uzyskanego przez przemysł krajowy. Najwyższe przekroczenie zadań osiągnęły: Centrala Państwowego Handlu Wewnętrznego oraz spółdzielczość inwalidzka. W 1978 r. nastąpiły niewielkie zmiany kierunków zbytu produkcji przemysłowej: zwiększył się o 0,8 punktu udział dostaw dla rynku i o 0,3% udział w sprzedaży na eksport, kosztem zmniejszenia udziału sprzedaży na pozostałe cele o 1,1%.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#AdamKowalik">W 1978 r. spółdzielczość pracy zrealizowała zadania wynikające z NPSG w następującej wysokości: sprzedaż ogółem 100%, dostawy towarów na rynek - 97,1%, dostawy eksportowe ogółem - 97,3% (w tym I obszar płatniczy - 102,3%, II obszar - 88,2%), usługi dla ludności - 94,9%. Przyrost sprzedaży produkcji i usług przemysłowych został osiągnięty wyłącznie przez wzrost wydajności pracy przy niepełnym wykonaniu planu zatrudnienia ogółem (98,4%) oraz przy jego spadku w stosunku do r.1977 o 1,5%.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#AdamKowalik">Wartość usług spółdzielczości pracy dla ludności w r. 1978 wyniosła 18,4 mld zł, co stanowi wykonanie planu na poziomie 94,9% oraz wzrost w stosunku do analogicznego okresu roku ub. o 13,1%. Główną przyczyną niewykonania zadań były trudności zaopatrzeniowe, które najdotkliwiej dały się odczuć w branży remontowo-budowlanej, odzieżowej, fryzjersko-kosmetycznej, pralniczej, gazyfikacji bezprzewodowej, meblarsko-tapicerskiej. Zbyt wolno do potrzeb i ustaleń programu rosła baza lokalowa. Było to spowodowane niedostateczną realizacją inwestycji towarzyszących budownictwu mieszkaniowemu. Istotną trudność w realizacji zadań stanowi też brak fachowców, zwłaszcza w branżach: krawieckiej, szewskiej, motoryzacyjnej i remontowo-budowlanej.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#AdamKowalik">Niezależnie od występujących trudności, spółdzielnie pracy podejmowały i podejmują nadal różnego rodzaju przedsięwzięcia organizacyjne, które dotyczą:</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#AdamKowalik">- wprowadzania i rozszerzania nowych form i rodzajów usług, - poprawy jakości usług, - poprawy efektywności działalności zakładów usługowych (usprawnianie organizacji pracy, zwiększanie wskaźnika zmianowości itp.), - pogłębiania współpracy ze spółdzielczością mieszkaniową i rolniczą, - rozszerzania współzawodnictwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#AdamKowalik">Pozytywnie należy ocenić nowe usługi dla ludności wiejskiej i rolnictwa, jak np. wykonawstwo tuneli foliowych, ram do wozów konnych, transporterów do słomy, wykonywanie belek stropowych, krawężników, słupków do ogrodzeń, konstrukcji inspektowych itp.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#AdamKowalik">Wykonanie zadań w zakresie dostaw towarów na zaopatrzenie rynku wewnętrznego wyniosło 66,4 mld zł i osiągnęło 97,1% wskaźników NPSG. Na niedobór wpłynęła przede Wszystkim wyjątkowo trudna sytuacja zaopatrzeniowa. Trudności surowcowo-materiałowe miały miejsce w prawię wszystkich branżach, ale szczególnie ostro zaznaczyły się w produkcji mebli i w przemyśle chemicznym. Istotne trudności nastręczał również brak opakowań.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#AdamKowalik">W zakresie eksportu zadania planowe CZSP nie zostały wykonane w pełni (97,3%), jednakże spółdzielczość pracy osiągnęła wysoką dynamikę wzrostu, szczególnie w eksporcie do II obszaru płatniczego (112,7%).</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#AdamKowalik">Mimo, iż spółdzielnie posiadały w pełni zabezpieczone moce produkcyjne, braki w zaopatrzeniu oraz nierytmiczność dostaw i w wielu wypadkach zła jakość materiałów i surowców - powodowały przestoje produkcyjne i nierytmiczność produkcji.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#AdamKowalik">W znacznym stopniu nie zostały zrealizowane zadania inwestycyjne: przewidywano rozpoczęcie 26 zadań imiennych o wartości powyżej 5 mln zł, uruchomiono natomiast tzw. roboty wstępne tylko w przypadku 5 zadań. Wiele zadań inwestycyjnych realizowanych było przewlekle. Zasadnicza poprawa procesu inwestycyjnego jest warunkiem dalszego rozwoju spółdzielczości pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#AdamKowalik">Ważnym zadaniem była racjonalizacja zatrudnienia w postaci przesunięcia części pracowników z działalności wytwórczej do działalności usługowej, w wyniku czego zatrudnienie w usługach dla ludności wzrosło o 3,8%, a w działalności przemysłowej nastąpił spadek o 1,4%.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#AdamKowalik">Przechodząc do omówienia działalności Związku Spółdzielni Inwalidów mówca ocenił, że Związek dobrze realizował swoje zadania w zakresie rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów. Ogólny przyrost zatrudnienia w porównaniu do roku 1977 wyniósł 2.856 osób (w tym 2.775 inwalidów) świadczy to, że w ub. roku spółdzielczość inwalidzka ograniczyła przyjmowanie do pracy w zasadzie wyłącznie do inwalidów. Tak jak w poprzednich latach, największy wzrost zatrudnienia dotyczył inwalidów ciężko poszkodowanych grupy psycho-neurologicznej przyrostu. Stosunkowo duży wzrost notuje się również w grupie schorzeń narządu wzroku i słuchu.</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#AdamKowalik">Nadzór nad warunkami pracy i opieką zdrowotną sprawowała służba zdrowotno-rehabilitacyjna dysponująca 337 przychodniami przyzakładowymi oraz 69 międzyzakładowymi. Leczeniem sanatoryjnym i prewentoryjnym objętych zostało prawie 21 tys. osób (o 3,4% więcej niż w 1977 r.), a na turnusach rehabilitacyjno-usprawniających przebywało 9,5 tys. inwalidów (wzrost o 12,7%). Wydatki związane z całokształtem działalności rehabilitacyjnej pokrywane były z funduszu tworzonego z ulg podatkowych, W r. 1978 wydatkowano na ten cel 2,2 mld zł, tj. o 37,5% więcej, niż w r. 1977.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#AdamKowalik">Zadania gospodarcze ZSI w r. 1978 zostały w pełni wykonane we wszystkich rodzajach działalności. Łączna wartość obrotów wyniosła 57,3 mld zł, tj. 104,8% planu. Oznacza to utrzymanie wysokiej dynamiki, bowiem tempo wzrostu łącznej wartości obrotów w stosunku do roku poprzedniego wyniosło w 1977 r. 12,9%, a w 1978 r. - 9,8%. Podstawowym źródłem przyrostu był w roku ubiegłym wzrost wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#AdamKowalik">Kłopoty spółdzielczości inwalidzkiej dotyczyły głównie realizacji inwestycji. Wystąpiły opóźnienia inwestycji kontynuowanych, spowodowane trudnościami kadrowymi i wykonawczymi przedsiębiorstw budowlanych. Wobec koncentracji mocy produkcyjnych w budownictwie mieszkaniowym oraz na innych ważnych dla gospodarki narodowej inwestycjach, wielu wykonawców ograniczyło realizację zadań na rzecz spółdzielczości inwalidów. Spowodowało to przesunięcie terminu zakończenia 15 zadań planowych (na 38). Poważny problem dla spółdzielczości inwalidów stanowi także brak środków transportu wewnętrznego, co zmusza do wykonywania - często przez inwalidów - dodatkowych prac fizycznych. Na złożone zapotrzebowanie 524 sztuk wózków transportowych otrzymano tylko 53 sztuki.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#AdamKowalik">Omawiając sprawozdanie z wykonania planu i budżetu Centralnego Związku Rzemiosła, poseł Z. Komender stwierdził, że wykonanie zadań ustalonych na 1978 r. dla rzemiosła ilustrują następujące wielkości: - liczba zakładów - 201,4 tys., (97,8% zadań planowych) - zatrudnienie bez uczniów - 358,9 tys. (93,4%) - liczba uczniów - 58,8 tys. (99,7%) - sprzedaż wyrobów i usług ogółem - 69,3 mld zł (106,6% zadań planowych) a w tym: usługi dla ludności - 35,4 mld zł (100,2%), produkcja wyrobów rynkowych - 21,5 mld zł (107, 6%), produkcja eksportowa - 1,5 mld zł (96,9%), wartość usług dla jednostek gospodarki uspołecznionej - 9,8 mld zł (132,3%), oraz wyroby inwestycyjno-zaopatrzeniowe - 1,1 mld zł (129,8%).</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#AdamKowalik">Przekroczenie o 30% planowanych na rok 1978 zadań w zakresie usług dla gospodarki uspołecznionej i o prawie 40% planowanych dostaw wyrobów inwestycyjno-zaopatrzeniowych wynika ze znacznego zwiększenia w IV kwartale 1978 r. limitów dla jednostek uspołecznionych na zakup świadczeń wykonywanych przez rzemiosło.</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#AdamKowalik">W strukturze obrotów nastąpiły dalsze korzystne zmiany, bowiem udział usług dla ludności w ogólnej wartości sprzedaży wzrósł z 47,8% w roku 1977 do 51,1% w roku 1978, a udział w sprzedaży wyrobów rynkowych wzrósł z 29% do 31,1%. W obu tych wskaźnikach uzyskano już w 1978 r. założenia wynikające z rządowego programu rozwoju usług i rzemiosła na rok 1980.</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#AdamKowalik">W roku 1978 działało 381 spółdzielni rzemieślniczych zrzeszających 68,8 tys. rzemieślników, tj. około 1/3 ogólnej ich liczby. Z tytułu sprzedaży wyrobów i usług spółdzielnie te uzyskały obroty wielkości 20,4 mld zł o 8,4% więcej niż w 1977 r.</u>
          <u xml:id="u-11.38" who="#AdamKowalik">W roku 1978 spółdzielnie sprzedały rzemieślnikom materiały i surowce pochodzące z przydziałów centralnych, zakupów realizowanych w uspołecznionym aparacie zbytu oraz zakupów z tzw. penetracji - za 3,4 mld zł, tj. o 20,3% więcej, niż w roku 1977; stanowi to jednak tylko 92,4% wskaźnika planowego.</u>
          <u xml:id="u-11.39" who="#AdamKowalik">W zakończeniu poseł Z. Komender wniósł o przyjęcie sprawozdania z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa w roku 1978 w częściach dotyczących Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy, Związku Spółdzielni Inwalidów i Centralnego Związku Rzemiosła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BarbaraKoziejŻukowa">W materiałach Centralnego Związku Rzemiosła nie zostały naświetlone wszystkie problemy i z tego względu sprawozdanie wygląda bardzo optymistycznie. Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na stagnację odsetki indywidualnych zakładów rzemieślniczych objętych spółdzielniami rzemieślniczym. Należy dążyć do spowodowania wzrostu w tym zakresie. Sprawozdanie Centralnego Związku Rzemiosła nie zawiera oceny problemu hurtowni. Nadal pozostawia bardzo wiele do życzenia baza lokalowa spółdzielczości pracy. Należy dążyć do wykorzystania własnych możliwości realizacji inwestycji przez spółdzielczość pracy. Konieczne jest wyraźne określenie, jaki procent własnego potencjału spółdzielczości pracy można przeznaczyć na działalność inwestycyjną dla potrzeb spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Należy zwrócić większą uwagę na nieprawidłowe rozliczanie usług dla ludności. Zdarza się, że zakłady odmawiają wykonywania np. swetrów z powierzonego surowca, ponieważ nie jest on zaliczany do wielkości przerobu. Należy uregulować ceny usług i ich relacje pomiędzy kategorią I a kategorią S. Trzeba znieść kategorie i wprowadzić ceny za usługi ekspresowe, świadczone na wysokim poziomie. Pracownicy przechodzą bowiem z kategorii I do kategorii S. Nadal zbyt znaczne środki w zakresie usług przeznacza się na opłacanie administracji.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Poważnym problemem pozostaje zatrudnienie absolwentów odpowiednich szkół w spółdzielczości pracy. Co zrobić aby zapewnić młode kadry spółdzielczości pracy? Może trzeba bardziej zachęcić, a może wprowadzić obowiązek stażu pracy po szkole?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Duże trudności nastręcza nadal zaopatrzenie, w szczególności w surowce niepełnowartościowe. Wprawdzie z odpowiedzi na nasz dezyderat wynika, że należy się cieszyć z obecnego stanu rzeczy, jednak trudności przecież występują. Za surowce nikt nie czuje się odpowiedzialny. W tej sytuacji niektórzy, jak na przykład PREDOM-MESKO tworzą własne przetwórnie surowców odpadowych. W taki sposób daleko nie zajdziemy. Trzeba tworzyć odpowiednie warunki dla współdziałania z przedsiębiorstwami zagranicznymi, przeznaczając część środków dewizowych na usprzętowienie oraz surowce. Obecnie efekty dewizowe przekazywane są do puli ogólnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdolfJakubowicz">Zwraca uwagę fakt, że w CZSP i ZSI nie zostały wykonane zadania planowe w zakresie inwestycji. W robotach budowlano-montażowych realizacja wynosi 68,2% i 62,8%. Nie jest to przypadek odosobniony. Zbyt skromne nakłady nie pokrywają podstawowych potrzeb i w dodatku nie są wykorzystywane. Do rzadkości należy podejmowanie nowych inwestycji. Występują trudności z realizacją inwestycji modernizacyjnych, m. in. poprawiających warunki bhp.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AdolfJakubowicz">Trudno zrozumieć jak to się dzieje, że potrzeby spółdzielczości rosną, a decyzje Komisji Planowania przy RM zmierzają w odwrotnym kierunku. Spółdzielczość mająca w każdym województwie bazę remontowo-budowlaną ograniczoną jest w zakresie swej działalności prawie do zera, co powoduje zmniejszanie się potencjału produkcyjnego i stopnia zatrudnienia. Decyzje Komisji Planowania spotykają się z negatywną oceną społeczną. Należy wzmacniać bazę spółdzielczości pod względem organizacyjnym i technicznym. Należy w przyśpieszonym tempie dopomóc spółdzielczości w realizacji zadań. Szczególne oburzenie opinii społecznej wywołuje fakt niewykonywania przez spółdzielczość remontów domów dziecka. Roboty w tym zakresie są szczególnie pracochłonne. Należy wystąpić z wnioskiem do Komisji Planowania o wnikliwe rozpatrzenie tych problemów. Być może nowy system ekonomiczno-finansowy przyczyni się do ich rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EdwardWiśniewski">W świetle stwierdzeń zawartych w materiałach trudno ocenić faktyczne uwarunkowania realizacji zadań. Czy istniejący stan wynika z przyczyn obiektywnych, czy subiektywnych? Brak surowców i materiałów do produkcji należy do podstawowych przyczyn dezorganizacji pracy. W sytuacji, gdy nie ma podstawowych środków produkcji, przyczyny natury obiektywnej mają znaczenie zasadnicze. Mimo dezorganizacji wywołanej brakiem materiałów i surowców, zadania zostały stosunkowo dobrze zrealizowane. W CZSP nastąpiła dalsza poprawa struktury sprzedaży. Zwiększeniu uległy dostawy na rynek oraz udział w eksporcie. Usługi dla ludności mają dość wysoką dynamikę, mimo niewykonania zadań rocznych. Przy słabej bazie pracuje pralnictwo, zakłady świadczące usługi elektrotechniczne, motoryzacyjne.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#EdwardWiśniewski">Mimo wysokiej dynamiki, trudno zaspokoić zapotrzebowanie na usługi. Trzeba zdawać sobie sprawę, że udział usług bytowych CZSP w gospodarce uspołecznionej jest poważny. Zwraca uwagę brak fachowców. CZSP szkoli sporo we własnych szkołach, ale niewielka liczba pozostaje w pionie spółdzielczości, drobnej wytwórczości; np. CZSP będzie przygotowywać kadry dla Lubelskiego Zagłębia Węglowego, ponieważ przygotowanie kadr przez szkoły górnicze jest zbyt małe. Należy dążyć do wiązania absolwentów z pionem spółdzielczości. W tym celu trzeba szukać takich powiązań już w okresie nauki, poprzez odpowiednią rekrutację do szkół oraz system stypendiów.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#EdwardWiśniewski">Osobnym problemem jest realizacja porozumień pomiędzy CZSR, w zakresie rozwoju usług na wsi, a CZSBM i CZSR. Słabo funkcjonują porozumienia z CZSR7 Szczególnie ważny jest problem dostaw rynkowych, które rozwijają się dynamicznie w grupie 1001 drobiazgów. Potrzebne jest zrozumienie znaczenia obrotu uszlachetniającego. W sytuacji braku materiałów jest to właściwy kierunek. Obrót uszlachetniający przynosi pożytki i przyczynia się do poprawy poziomu techniki.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#EdwardWiśniewski">Nie jest należycie preferowane zatrudnienie w systemie nakładczym. Należy zapewnić lepszą obsługę systemu nakładczego i dopomóc, by go rozwijano. Wymaga zainteresowania sprawa nowego systemu ekonomiczno-finansowego. Jest on potrzebny spółdzielni, ale nie wiadomo czy wejdzie w życie w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RomanOleksin">Niezbędne jest poprawienie obsługi bankowej rzemiosła, jako ważnego elementu kompleksowego uregulowania spraw drobnej wytwórczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#CzesławSłowek">Zasługuje na pozytywną ocenę realizacja zadań drobnej wytwórczości, a szczególnie wzrost wyrobów nowych i zmodernizowanych, znaczny udział wyrobów ze znakami jakości. Występują jednak poważne bariery i trudności związane z niepełnym zaopatrzeniem materiałowym, brakiem spójnego systemu zaopatrzenia. Konieczne jest sformułowanie opinii w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#CzesławSłowek">Należy bardzo energicznie działać w zakresie przyśpieszenia modernizacji zakładów produkcyjno-usługowych. Wiele z nich pracuje w bardzo trudnych warunkach. Wyposażenie zakładów drobnej wytwórczości w nowoczesne maszyny nie odpowiada potrzebom i możliwościom krajowym.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#CzesławSłowek">Nastąpił regres albo stagnacja w dziedzinie 1001 drobiazgów produkowanych przez drobną wytwórczość. Zwraca uwagę niska realizacja planu inwestycji budowlano-montażowych. Nawet uwzględniając wszystkie istniejące priorytety stan ten nie może nie wywoływać krytyki. Centralne Związki Spółdzielcze muszą egzekwować planowe zadania inwestycyjne. Należy dążyć do rozwijania własnych mocy wykonawczych w spółdzielczości.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#CzesławSłowek">Mówca wyraził satysfakcję z powodu rosnącej dynamiki wzrostu w zakresie usług. Jednakże wciąż jeszcze nie zaspokajają one potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#CzesławSłowek">Wymaga poprawienia zwłaszcza pralnictwo i naprawa lodówek. Należy zwrócić szczególną uwagę także na przygotowanie kadr dla usług. Może zdarzyć się, że będziemy mieli odpowiednie moce, ale zabraknie ludzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławMarynowicz">Wiele spraw dotyczących zaopatrzenia poruszanych jest na spotkaniach z wyborcami. Trudno zrozumieć, dlaczego zaplanowane dla spółdzielczości udania nie są realizowane w pełni. Dysproporcje pomiędzy potrzebami, możliwościami, planowaniem i realizacją są zbyt znaczne. Poważnym problemem staje się tak zwana „penetracja” - jeżeli dla kogoś zapali się zielone światło w danej dziedzinie, to wszyscy inni też chcą z tego korzystać. Niepokoi sprawa koncentracji sprzedaży materiałów niezbędnych do produkcji w kilku punktach w kraju, chociaż materiały te występują na rynkach lokalnych (np. zaopatrzenie w materiały skórzane, czy odzieżowe w Łodzi). Stanowi to dodatkową trudność w zaopatrzeniu, gdyż koszty podróży zaopatrzeniowców też są limitowane i niektóre jednostki wyczerpują te limity już w połowie roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszKistryn">W naszej działalności niezależnie od przeszkód obiektywnych występują także subiektywne, które będziemy eliminować. Inwestycje nie są realizowane m. in. dlatego, że wiele spółdzielni nie ma odpowiedniej kadry. Powołaliśmy Zarząd Budownictwa dla własnego wykonawstwa. Zarząd ten ma pomóc spółdzielczości w przygotowaniu i realizacji inwestycji. W bieżącym roku uzyskamy konkretną poprawę wyposażenia technicznego. Ograniczona jest także wielkość nakładów inwestycyjnych. Nie uruchomiliśmy żadnego tytułu powyżej 5 milionów złotych, a przecież pawilon dzisiaj kosztuje w samych robotach budowlano-montażowych powyżej 10 mln zł. W odniesieniu do 5 tytułów inwestycyjnych zyskaliśmy zgodę na roboty wstępne, które musieliśmy zawiesić.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszKistryn">Mówca przypomniał, że w narodowym planie społeczno-gospodarczym znajduje się zapis, według którego wdrożyć trzeba rozliczanie usług wedle wartości netto. W tym trybie będzie można rozwiązać problem podniesiony przez posłankę Koziej-Żukową, nie wcześniej jednak niż w 1980 r.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#TadeuszKistryn">Jeśli chodzi o sprawę cen, to w ub. roku zapadła decyzja o realizacji podwyżki cen usług pralniczych i krawieckich przez wojewódzkie komisje cen. Decyzja ta będzie realizowana w roku bieżącym w szerszym zakresie. Mówca przypomniał, że 55–60% ceny przeznacza się na prowizję, 30% na czynsze lokalowe i obsługę, 3–8% na koszty administracyjne.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#TadeuszKistryn">Około 47% absolwentów odpowiednich szkół zatrudnionych jest w spółdzielczości. Podjęte zostały kontakty z dyrekcjami szkół, by zwiększyć zainteresowanie młodzieży. Niepełnoletnia młodzież nie może być zobowiązywana do odbywania stażu w spółdzielczości i nie może takich zobowiązań podejmować. Związek stara się pozyskać do prący w spółdzielczości dzieci spółdzielców.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#TadeuszKistryn">Największą bolączką pozostaje zaopatrzenie. CZSP stał się imiennym odbiorcą, w realizacji tego systemu występują jednak trudności. Realizacja ustalonych przydziałów jest niepełna, nieterminowa i nie odpowiada wymogom jakościowym. Do rozwiązania problemu zaopatrzenia zostały włączone przedsiębiorstwa zaopatrzenia i zbytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WłodzimierzPleszko">Ograniczenia w dziedzinie inwestycji nie pozwalają na tworzenie nowych miejsc pracy w takim stopniu, aby było to zgodne z potrzebami w myśl ekspertyz przygotowanych przez PAN.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WłodzimierzPleszko">Nakłady inwestycyjne nie są wykonywane wobec niewywiązywania się przedsiębiorstw z powierzonych im zadań. Ma miejsce praktyka wywierania nacisku na Związek w kierunku przydzielania przedsiębiorstwom limitów inwestycyjnych, które potem nie są wykonywane. Przykładem jest tutaj sprawa spółdzielni „Rusałka”: podczas obrad Rady Ministrów prezydent Poznania wytykał Związkowi, że przydzielono przedsiębiorstwu budującemu „Rusałkę” za małe limity, bo tylko 12 milionów zł. Okazało się, że przedsiębiorstwo to przerobi najwyżej 6 milionów zł. Ma miejsce zawieszanie pracy wykonawców w trakcie budowy. Dom Zdrowia w Bukowinie Tatrzańskiej buduje się od 10 lat i w końcu budowę będzie musiała przejąć brygada remontowo-budowlana ZSI. Związek zmierza do rozwoju własnego wykonawstwa tak, aby można było realizować inwestycje poza planem w ramach 5 mln zł, ale 5 mln to dziś nie to samo co kiedyś; efekty rzeczowe są znacznie mniejsze niż przed laty. Należy oczywiście tworzyć warunki dla inwestycji priorytetowych. Nasze inwestycje nie są jednak priorytetowe i w ten sposób tracimy wykonawców. Kiedy limity są już podzielone, władze powinny rozliczać wykonawców z realizacji przydzielonych limitów. Inaczej nie rozwiążemy problemu inwestycji w dziedzinie drobnej wytwórczości. Występują również subiektywne przyczyny zahamowań. Nie potrafiliśmy oddziałać na resort budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych tak, aby zapewnić realizację uchwały nr 281 Rady Ministrów. Rada ZSI odwołała ze składu Zarządu osobę odpowiedzialną za sprawy inwestycji. Będziemy dążyć do zwiększenia skuteczności naszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyGruchalski">Inwestycje realizowane są powyżej 90% nakładów. Jeśli chodzi o problemy zaopatrzenia, to przedstawiają się one podobnie jak w spółdzielczości pracy. Związek został włączony w odpowiednie limity Komisji Planowania, ale realizacja kształtuje się poniżej oczekiwań. Analiza działalności hurtowni jest ściśle związana z analizą działalności jednostek terenowych. Zaktywizowaniu pracy spółdzielni rzemieślniczych może posłużyć koncepcja eksportu rzemiosła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyZalewski">Generalnym założeniem rządu było obniżenie planu inwestycyjnego. Decyzja ta dotknęła także budownictwo w CZSP. Na około 6.400 mln zł w planie spółdzielczego budownictwa, niecałe 400 mln zł to inwestycje. Pozostaje znaczny margines na świadczenie usług budowlanych na rzecz gospodarki uspołecznionej, w tym na remonty przedszkoli. W niektórych przypadkach mogło to wywrzeć niekorzystny wpływ wobec znacznych potrzeb. Oczekujemy od spółdzielczości pracy, że część spośród 3 tys. ludzi, które CZSP miał zwolnić, znajdzie zatrudnienie w usługach i zostanie wykorzystana w celu zaspokojenia potrzeb ludności.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JerzyZalewski">Przewodniczący Komisji poseł Zbigniew Rudnicki (SD) podkreślił potrzebę kojarzenia wyrażonego w toku posiedzenia niepokoju posłów dotyczącego problemów rozwoju drobnej wytwórczości z zagadnieniami poruszonymi w tezach XIV Plenum KC PZPR. Przy najbliższej okazji tezy te zostaną omówione w zakresie szczególnie Interesującym Komisję.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JerzyZalewski">Główne motto stanowiska CZSP, to poszukiwanie przyczyn trudności. Do przyczyn tych poza wymienionymi przez CZSP należy także zbyt szybkie podejmowanie zadań dodatkowych bez pokrycia surowcowo-materiałowego. Chodzi obecnie o udzielenie Związkowi pomocy dla wyrwania się z pasma niepowodzeń. Należy zapewnić moce wykonawcze spółdzielczości dla rozwoju własnego budownictwa. Sprawa wykonawstwa własnego zyskała aprobatę przed rokiem, przy sposobności rozpatrywania omawianych tu problemów przez Biuro Polityczne KC PZPR. Ten kierunek rozwiązywania problemów wynika także z dorobku XIV Plenum KC PZPR. Własne wykonawstwo okazuje się niezbędne, gdy resort budownictwa nie jest w stanie realizować wszystkich zadań.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#JerzyZalewski">Nawiązując do sformułowań zawartych w materiałach CZSP mówca przypomniał, że uderzenie zimy nastąpiło w ostatnich dniach grudnia, wobec czego nie mogło mieć wpływu na realizację zadań roku 1978.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#JerzyZalewski">W dalszym ciągu swego wystąpienia, poseł Z. Rudnicki podkreślił potrzebę wykazywania dużej troski o sprawy ZSI i udzielania związkowi pomocy z uwagi na jego doniosłą rolę w służbie społecznej.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#JerzyZalewski">Jeśli chodzi o problemy rozwoju rzemiosła, to stanowisko Komisji zostało sformułowane w kwietniu. Warto poszukiwać możliwości eksportu pracy rzemieślniczej, lecz angażowanie do wyjazdu za granicę powinno być nagrodą.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>