text_structure.xml
25.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 18 października 1979 r. Komisje: Górnictwa, Energetyki i Chemii oraz Prac Ustawodawczych rozpatrzyły dekret Rady Państwa z dnia 4 października 1979 r. zmieniający ustawę o urzędzie Ministra Energetyki i Energii Atomowej oraz urzędzie Ministra Przemysłu Maszyn Ciężkich i Rolniczych. Obradom przewodniczył poseł Jan Leś (PZPR).</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: sekretarz Rady Państwa Ludomir Stasiak, posłowie z Komisji Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych i Komisji Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa, I zastępca ministra energetyki i energii atomowej Lechosław Gruszczyński, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Uzasadnienie dekretu przedstawił sekretarz Rady Państwa Ludomir Stasiak: Przedkładając projekt dekretu, Prezes Rady Ministrów w uzasadnieniu przypomniał, że w ciągu 35 lat PRL nastąpił dynamiczny rozwój gospodarki narodowej, w tym także potencjału energetycznego kraju. W ostatnim okresie ujawniły się jednak znaczne dysproporcje pomiędzy zapotrzebowaniem mocy przez gospodarkę narodową i na potrzeby bytowo-komunalne, a możliwościami systemu energetycznego. Sytuacja wymaga podjęcia energicznych działań, m.in. podniesienia dyspozycyjności istniejących urządzeń w elektrowniach i elektrociepłowniach, usprawnienia gospodarki remontowej oraz intensywnej rozbudowy mocy wytwórczych w energetyce, jak również zdolności przesyłowych sieci.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Na podstawie dotychczasowych doświadczeń w zakresie budowy i eksploatacji obiektów energetycznych kraju stwierdzono, że podporządkowanie budowy, eksploatacji, remontów oraz produkcji podstawowych urządzeń energetycznych różnym resortom utrudnia przyspieszenie rozwoju energetyki.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Rozpatrując powyższe argumenty, Rada Państwa wzięła pod uwagę, że rozszerzenie właściwości resortu energetyki i energii atomowej na budownictwo energetyczne i produkcję podstawowych maszyn i urządzeń może wpłynąć na zwiększenie skuteczności działania tego resortu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Sekretarz Rady Państwa L. Stasiak zwrócił się do obu komisji z prośbą o rozpatrzenie dekretu i przedstawienie Sejmowi wniosku o jego zatwierdzenie.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AdamŁopatka">Czy przejęte przez resort energetyki i energii atomowej zakłady, które oprócz urządzeń energetycznych produkują inne maszyny i urządzenia (np. ciężkie, rolnicze, budowlane) będą podlegały kilku ministrom? Jeszcze w tym miesiącu ma odbyć się posiedzenie Sejmu, na którym ma być rozpatrywany rządowy program rozwoju energetyki, czy w tej sytuacji konieczne było wydanie dekretu?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BronisławaSokołowska">Dekret powoduje zmiany dwóch ustaw, czy jest uzasadnione zmienianie dekretem postanowień ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławSkładowski">Czego spodziewamy się po dokonanych zmianach organizacyjnych w energetyce. W jaki sposób rząd i resort zamierza zapewnić realizację podstawowych inwestycji energetycznych? Realizacja inwestycji energetycznych w Bełchatowie przeciąga się; wykonano zaledwie ok. 50% planowanych zadań. Przyczyną tego jest m.in. opóźnienie dostaw materiałowych. W związku z obecną reorganizacją resort budownictwa zaczął wycofywać część potencjału wykonawczego z tej budowy, jak również sprzęt i maszyny. Moim zdaniem realizacja postanowień omawianego dekretu nie została należycie zabezpieczona.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanKubit">Proszę wyjaśnić, które konkretnie przedsiębiorstwa produkujące urządzenia energetyczne przeszły do resortu energetyki i energii atomowej. Czy w nowym układzie organizacyjnym zabezpieczono zaopatrzenie materiałowe, środki transportu etc. dla resortu energetyki?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanKubit">Do momentu wydania dekretu, roboty budowlane dla energetyki wykonywało Zjednoczenie „Elektromontaż”. W zakres jego kompetencji wchodziła budowa ciepłowni i elektrociepłowni również dla zakładów przemysłowych; jak sprawy te będą rozwiązane obecnie?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JanKubit">Czy wydanie dekretu w trybie pilnym było potrzebne i czy prace przygotowawcze do tak zasadniczej reorganizacji były w porę podjęte? Czy uwaga resortu w związku z przyjęciem nowych zadań nie będzie jeszcze bardziej rozproszona?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarceliFaska">Jak kształtuje się wysokość zapasów paliwa na okres zimowy? Czy wyłączenia energii elektrycznej będą nadal tak uciążliwe jak obecnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanLeś">W energetyce najważniejsze jest zapewnienie dyspozycyjności mocy, rytmicznej pracy wszystkich maszyn prądotwórczych oraz pełna realizacja planów inwestycyjnych. Czy resort uważa, że w nowym układzie organizacyjnym będzie w stanie podołać tym wszystkim zadaniom i czy dekret przyczyni się do poprawy sytuacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszKozłowski">Przejmowane przez resort zakłady, niezależnie od profilu produkcji, podlegać będą tylko jednemu ministrowi. Jeżeli produkowały one różne asortymenty maszyn i urządzeń, nadal będą musiały w tym zakresie zabezpieczać potrzeby gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszKozłowski">Resort przejął Zjednoczenie Przemysłu Urządzeń Energetycznych „Megat”, któremu podlegają m.in. zakłady produkujące kotły i urządzenia energetyczne, turbiny, generatory, transformatory energetyczne, części zamienne i in. Zjednoczenie dysponuje również kilkoma ośrodkami rozwojowo-badawczymi.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#TadeuszKozłowski">Dyrektor departamentu Jan Gałka” Roboty budowlano-montażowe w energetyce za 9 miesięcy br. wykonane zostały tylko w 65%. Potencjał wykonawczy koncentrowano na najważniejszych obiektach, które miały dać efekty rzeczowe w tym roku. Odczuwano znaczne niedobory materiałów, środków transportu, dostaw kruszywa itp. Mimo poważnego wysiłku, w roku bieżącym nie będzie wykonany plan zwiększenia mocy sieci energetycznej o 240 MGW, a w ciepłownictwie o 220 Gc/kal.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#TadeuszKozłowski">Resort energetyki będzie się starał w nowym układzie organizacyjnym zabezpieczyć usługi remontowe dla dużych obiektów przemysłowych w zakresie remontów kotłów parowych, turbozespołów oraz sprawności aparatury kontrolno-pomiarowej. W mniejszych jednostkach remonty te dokonywane będą przez jednostki zjednoczenia „Instal”.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#TadeuszKozłowski">Najtrudniejszą sprawą do rozwiązania jest transport. Roczne przewozy resortu wynoszą 67 do 70 mln ton. Ponad połowa tego przewożona jest środkami własnymi, pozostałą część przewozi tabor zjednoczenia „Transbud”. Budownictwo ma nadal świadczyć usługi transportowe na rzecz energetyki.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#TadeuszKozłowski">Bilanse zaopatrzenia materiałowego będą dokonywane w resorcie, a przydział materiałów dokonywany będzie w ramach centralnego rozdzielnika.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#TadeuszKozłowski">Mimo dużych wysiłków rozbudowy potencjału energetycznego stosownie do zapotrzebowania naszej gospodarki, mamy niedobory mocy, których nadrobienie wymaga co najmniej 5 lat. Musimy przyspieszać modernizację energetyki, szybciej wprowadzać nową technikę, m.in. technikę jądrową. Sytuacja w zakresie ciepłownictwa pozostawia również wiele do życzenia. Przeprowadzana obecnie reorganizacja pomoże zapewne w przezwyciężeniu tych trudności i przyczyni się do podniesienia dyspozycyjności naszych elektrowni i elektrociepłowni.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LechosławGruszczyński">Propozycja wydania dekretu podyktowana była trudną sytuacją w energetyce, chodziło o przyśpieszenie działań mających na celu przezwyciężenie trudności. Dekret stwarza duże szanse poprawy sytuacji.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#LechosławGruszczyński">Zapasy węgla kamiennego kształtują się obecnie na poziomie ok. 4 mln t, jest to więcej o 770 tys. t niż w roku ubiegłym. Byłaby to w zasadzie ilość wystarczająca, gdyby węgiel był dobrej jakości, dostosowany do pracy urządzeń energetycznych. Niestety tak nie jest. Resort zabiega o to, żeby zapasy węgla, które stopniowo maleją w okresie jesienno-zimowym, na dzień 1 stycznia 1980 r. nie były mniejsze niż 2 mln t. 1 stycznia 1979 r. nie mieliśmy żadnego zapasu mazutu. Obecnie podjęto decyzje zgromadzenia w specjalnych zbiornikach 80 tys. t mazutu, który stanowić będzie zimą żelazny zapas dla elektrowni i elektrociepłowni.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#LechosławGruszczyński">Niestety musimy się liczyć w dalszym ciągu z koniecznością wyłączeń energii. Dopóki nie ruszą elektrownie Pątnów i Konin, które mają pracować na węglu brunatnym, sytuacja nie ulegnie większej poprawie. Globalne zapotrzebowanie gospodarki narodowej na energię elektryczną waha się w granicach 24 tys. MGW, a jesteśmy w stanie dostarczyć tylko 18 tys. MGW.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LudomirStasiak">Rada Państwa ma prawo dekretami zmieniać postanowienia ustaw, jest to przewidziane w Konstytucji. Naturalnie muszą zaistnieć po temu ważne i pilne powody, jak właśnie w przypadku omawianego dekretu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławSkładowski">Trzeba jeszcze raz wrócić do sprawy inwestycji w Bełchatowie. Na początku bieżącego 5-lecia środki inwestycyjne na budowę tego obiektu były daleko niewystarczające i w rezultacie wykonywano tylko prace przygotowawcze. W r. 1978 zwiększono nakłady. Staraliśmy się zapewnić koncentrację prac; zwiększono moce produkcyjne, przydziały materiałów, zapewniono uzupełnienie urządzeń z importu. Niestety, moce wykonawcze dla Bełchatowa są daleko niewystarczające. W 1978 r. powołano w budownictwie nawet specjalne Bełchatowsko-Pomorskie Przedsiębiorstwo, które dawało nadzieję nadrobienia zaległości lat ubiegłych. Tymczasem koncentracja potencjału wykonawczego na tej budowie jest niedostateczna, a wiemy że strata każdego tygodnia w planowej realizacji zadań oddala termin włączenia tego wielkiego obiektu do centralnej sieci energetycznej. Nie negując zasadności przeprowadzanych przez rząd zmian organizacyjnych, zasygnalizować trzeba widoczne osłabienie zainteresowania resortu budownictwa inwestycją bełchatowską. Niedostateczne są dostawy kruszywa, ignorowane zawarte umowy przez inne przedsiębiorstwa wykonujące urządzenia i świadczące usługi na rzecz kombinatu bełchatowskiego. Wydaje się, że reorganizacja nie była poprzedzona precyzyjnymi uzgodnieniami, nie zapewniono ciągłości i rytmiczności realizacji tej inwestycji. Konieczne jest uchwalenie przez Komisję dezyderatu w tej sprawie, w którym należałoby żądać przyznania priorytetu w zakresie dostaw materiałów, potencjału wykonawczego i środków transportu dla budowy bełchatowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JózefBuziński">Istnieje konieczność podjęcia przez rząd takich metod działania, które zapewniłyby większe zdyscyplinowanie uczestników poszczególnych umów oraz zmusiły do wywiązywania się z podjętych zobowiązań produkcyjnych i usługowych na rzecz kontrahentów.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JózefBuziński">Mamy poważne zaległości w realizacji wielu zadań produkcyjnych, które wynikają m.in. ze zbyt częstych wyłączeń energii elektrycznej i gazu dla zakładów produkcyjnych. Z tych właśnie m.in. powodów zakłady w Oświęcimiu nie wykonają w tym roku produkcji wartości pół miliarda złotych. Jesteśmy obecnie w trakcie opracowywania planów na rok następny. Przy planowaniu produkcji uwzględniać trzeba różnego rodzaju trudności, także wyłączenia energii i odpowiednio kształtować zadania.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JózefBuziński">Na skutek złej jakości dostarczanego elektrowniom węgla psują się młyny i zespoły energetyczne. Czy nie stać nas na precyzyjne obliczenie jaka powinna być produkcja niezbędnych części zamiennych dla tych urządzeń i zapewnienie pełnej realizacji nałożonych w tym zakresie zobowiązań na zakłady produkcyjne.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JózefBuziński">Niesprawnie przebiegają remonty w elektrowniach. Dlaczego zlikwidowano Przedsiębiorstwo Remontów Elektrowni, które nieźle wywiązywało się ze swoich zadań? Trzeba zrobić wszystko, ażeby usprawnić wykonywanie remontów, gdyż skutki wyłączeń są coraz bardziej dotkliwe dla naszej gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarceliFaska">W roku ubiegłym przed okresem jesiennym, Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii przeprowadziła szczegółowe rozpoznanie stanu gotowości naszej energetyki do zimy. Posłowie sygnalizowali wówczas m.in. niedobór zapasów paliwa w elektrowniach i elektrociepłowniach. Komisja uchwaliła odpowiednie dezyderaty i skierowała je do rządu. Niestety, wnioski i postulaty Komisji nie zostały uwzględnione, nie podjęto niezbędnych działań, a skutki odczuliśmy dotkliwie wszyscy.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MarceliFaska">Z wyjaśnień przedstawicieli resortu wynika, że gorsza jakość węgla jest przyczyną awarii urządzeń energetycznych. Należałoby przeprowadzić dokładny rachunek ekonomiczny, co nam się lepiej opłaca, lub co nas drożej kosztuje, czy spalanie lepszych gatunków węgla, czy też dokonywanie nadprogramowych remontów urządzeń energetycznych.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MarceliFaska">Przedłożony Komisjom dekret Rady Państwa przewiduje przekazanie części potencjału produkcyjnego przemysłu maszyn ciężkich i rolniczych do resortu energetyki. Przy przekazywaniu poszczególnych zakładów należałoby rozważyć celowość przejęcia przez resort energetyki także produkcji elektrofiltrów, ulokowanej obecnie w dwóch zakładach podległych dwóm różnym resortom. W swoim czasie nasza Komisja sygnalizowała taką potrzebę w dezyderacie, ale propozycje jej nie zostały dotychczas wzięte pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanKubit">Wszystko, co się zdarzyło ostatnio w energetyce nie stanowi żadnego zaskoczenia dla naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanKubit">Omawiany na dzisiejszym posiedzeniu dekret, przewidujący koncentrację produkcji urządzeń i budownictwa w energetyce jest dowodem słabości naszego centralnego planowania. Gdyby górnictwo nie produkowało w ramach swego resortu urządzeń górniczych, to chyba również nie byłoby w stanie wykonywać rosnących zadań wydobycia węgla. Trzeba stwierdzić, że resort energetyki wykazuje dużą odwagę podejmując się przeprowadzenia tak poważnej reorganizacji na 3 miesiące przed końcem roku, w trakcie rozpoczynania sezonu grzewczego. Podyktowane to być musi rzeczywiście krytyczną sytuacją.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanKubit">W 1976 r. sejmowa Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii badała przebieg remontów w energetyce. Posłowie wskazywali wówczas, że jakość tych remontów pozostawia wiele do życzenia, że nie prowadzona jest właściwie kontrola remontów. Do sprawowania takiej kontroli potrzebna jest „kontrola techniczna”, która musi być bardzo rygorystyczna i bezwzględna. Przemysł budowy maszyn elektrycznych dysponuje dobrą służbą kontroli i trzeba ją włączyć do kontroli wykonywania remontów w energetyce.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanKubit">Kryzys energetyczny zaczął dawać się odczuwać u nas już od roku 1974. Wtedy to nastąpiło rozwarcie między wzrostem produkcji przemysłowej, a rozwojem energetyki i możliwościami produkowania energii. Już wówczas pod względem wskaźników zużycia prądu byliśmy na 19 miejscu w Europie, a w zaspokojeniu energetycznych potrzeb komunalno-bytowych na 27 miejscu.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JanKubit">Wiadomo też było, że każde nowe mieszkanie powoduje ok. 7-krotny wzrost zużycia prądu na jedną rodzinę i można było obliczyć, jaki będzie wzrost ogólnego zapotrzebowania.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JanKubit">Już w 1976 r. nasza Komisja zwracała uwagę na konieczność budowy elektrowni opartych na węglu brunatnym, co naturalnie wiąże się z przyśpieszeniem rozwoju kopalnictwa węgla brunatnego. Niestety w ostatniej dekadzie moc energetyczna elektrowni opartych na węglu brunatnym nie wzrosła.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JanKubit">Decyzja o wydaniu omawianego na dzisiejszym posiedzeniu dekretu była więc niezbędną koniecznością i trzeba uczynić wszystko, ażeby postanowienia tego dekretu były jak najszybciej i należycie realizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WładysławOchota">Wyłączenia energii elektrycznej i gazu powodują olbrzymie straty w produkcji. Dla przykładu można podać, że Zakłady Azotowe z powodu wyłączeń w roku ubiegłym nie wykonały produkcji wartości 1.300 mln zł.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WładysławOchota">Wiele do życzenia pozostawia jakość i terminowość wykonywanych remontów urządzeń energetycznych w zakładach przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WładysławOchota">Z wyjaśnień resortu wynika, że mamy zgromadzone odpowiednie zapasy węgla na okres zimowy. Tak wygląda sytuacja w skali ogólnokrajowej, ale w poszczególnych regionach i miejscach często nie jest ona dobra; wiele zakładów przemysłowych i składów zaopatrujących ludność nie dysponuje wystarczającą ilością węgla.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#WładysławOchota">Należałoby opracować plan wyłączeń i wcześniej o tym powiadamiać zakłady pracy. Zdarza się, że jednego dnia wyłącza się zakładowi prąd, a drugiego dnia gaz. Czy nie można skumulować obu wyłączeń w jednym dniu?</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#WładysławOchota">Na spotkaniach poselskich rolnicy zwracają uwagę, że wyłączenia energii dokonywane są w nieodpowiedniej porze, wieczorem, kiedy rolnik ma najwięcej pracy z inwentarzem.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RyszardWojna">W toku dyskusji wskazano na wiele nabrzmiałych spraw, które od lat były sygnalizowane przez posłów rządowi. Najbliższe posiedzenie plenarne Sejmu ma być poświęcone rozpatrzeniu rządowego programu rozwoju energetyki. W toku dyskusji posłowie, zwłaszcza z Komisji Górnictwa, Energetyki i Chemii, powinni poinformować o tym, że Sejm wskazywał na niedociągnięcia w energetyce znacznie wcześniej, i że nie wyciągnięto z tego właściwych wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AdamŁopatka">Rozpatrywany na dzisiejszym posiedzeniu dekret wywołał szeroką dyskusję n.t. ogólniejszych problemów dotyczących rozwoju i niedociągnięć w energetyce. Dobrze, że sprawom tym poświęcone będzie najbliższe plenarne posiedzenie Sejmu.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#AdamŁopatka">Na ogół stosuje się zasadę, że jeżeli ktoś nie może sobie poradzić z wykonaniem swoich zadań, to mu się część ich odejmuje. My jednak robimy inaczej - zwiększamy zadania dla energetyki, mimo iż jest ona w impasie.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#AdamŁopatka">Dyskusja wykazała, że dotychczasowa praktyka podpisywania umów i podejmowania zobowiązań między resortami i przedsiębiorstwami nie zdaje egzaminu. Umowy te i dobrowolne zobowiązania nie są honorowane i często nie mają żadnego znaczenia. Skutkuje polityka bezwzględnego nakazu i bezpośredniego podporządkowania, która stosowana powinna być tylko wyjątkowo w szczególnie trudnych sytuacjach, a nie w warunkach normalnych, przy planowym gospodarowaniu.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#AdamŁopatka">Mamy nadzieję, że dekret pomoże resortowi energetyki i energii atomowej w wywiązaniu się z trudnych zadań, ale z punktu widzenia ogólnie przyjętej u nas polityki planowania i zarządzania jest to działanie nieprawidłowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanLeś">Dekret nie spotkał się z zasadniczym sprzeciwem posłów, ale wywołał ożywioną dyskusję.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanLeś">Będąc posłem sprawującym mandat przez dwie kadencje stwierdzam, że w ciągu tych kilku lat Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii wysuwała wiele alarmujących opinii i dezyderatów wskazujących na trudną sytuację w energetyce. Kiedy w roku 1976 rozdzielano na dwa resorty ówczesne Ministerstwo Górnictwa i Energetyki zapewniano nas, że taki podział pozwoli lepiej wykonać zadania m.in. w energetyce. Jak widzimy sytuacja nie uległa poprawie, a przeciwnie - pogorszyła się.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JanLeś">W odpowiedziach resortu stwierdzono, że przyczyną wielu awarii młynów i urządzeń elektrycznych jest niewłaściwa jakość węgla. O tym, że na potrzeby kraju przeznaczać będziemy węgiel gorszej jakości mówiono od wielu lat i informowano odpowiednie władze. Jakość gorszych gatunków węgla podnosić można poprzez przeróbkę mechaniczną jak sortowanie, płukanie, ale na to potrzebne są również inwestycje. W tych warunkach jedynym wyjściem było dostosowanie urządzeń w elektrowniach do takich gatunków węgla, jakie jesteśmy w stanie dostarczyć. Górnictwo wywiązuje się dobrze ze swoich zadań, wydobywa węgiel na czas, olbrzymie zwały węgla leżą nie wywożone w porę, co jest jedną z przyczyn utraty jego kaloryczności.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JanLeś">Na najbliższym posiedzeniu plenarnym mamy podjąć dyskusję nad programem rozwoju energetyki. Posłowie jednak nie otrzymali dotąd tego programu i nie mogą przygotować się należycie do dyskusji. Nie przedstawiono nam również programu działania resortu energetyki dotyczącego poprawy dyspozycyjności mocy energetycznej.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JanLeś">W dyskusji wiele uwagi poświęcono sprawie właściwego i terminowego wykonywania remontów w elektrowniach. Mówi się nam często, że w takiej czy innej elektrowni skrócono czas wykonywania remontu. Wiemy jak to wygląda w praktyce. Z braku części, zamontowuje się stare, nie zawsze właściwie regenerowane, nie wykonuje się niektórych robót - w ten sposób skraca się czas remontu. Jest to działanie samobójcze, gdyż w niedługim czasie po remoncie następują kolejne awarie.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JanLeś">Dzieląc się swymi spostrzeżeniami z elektrowni Łaziska i uwagami, które zgłaszano na konferencji wyborczej w tej elektrowni, poseł Leś stwierdził, iż elektrownia ta o mocy 1070 MGW ma bardzo małą moc dyspozycyjną - zaledwie 750–800 MGW. Tam właśnie mówiono o niebezpieczeństwach związanych ze skracaniem czasu remontów i o konieczności uzupełniających inwestycji w celu podniesienia mocy energetycznej. Zamontowanie dodatkowego młyna w tej elektrowni pozwoliłoby znacznie zwiększyć jej moc dyspozycyjną. Jest to możliwe, gdyż młyny takie produkujemy w kraju.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#JanLeś">Zgodzić się należy z uwagami dotyczącymi niezadowalającego postępu w rozbudowie elektrowni opartych na węglu brunatnym. W tym zakresie popełniono wiele błędów. Czy było słuszne wydzielanie z resortu górnictwa eksploatacji węgla brunatnego? Wiemy, że węgiel kamienny przeznaczamy na eksport i nasze wewnętrzne potrzeby musimy zaspokajać w znacznie szerszym stopniu węglem brunatnym. Wydobywanie węgla kamiennego i brunatnego powinno znajdować się w jednym resorcie.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#JanLeś">Wszystkie wypowiedzi w dzisiejszej dyskusji nacechowane były dużą troską o losy naszej gospodarki i dużą znajomością problemów.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#JanLeś">Komisje przyjęły dekret Rady Państwa z dnia 4 października 1979 r. zmieniający ustawę o urzędzie Ministra Energetyki i Energii Atomowej oraz urzędzie Ministra Przemysłu Maszyn Ciężkich i Rolniczych i postanowiły zwrócić się do Sejmu z wnioskiem o zatwierdzenie dekretu.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#JanLeś">Na sprawozdawcę dekretu na plenarnym posiedzeniu Sejmu wybrano posła Marcelego Faskę (SD).</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>