text_structure.xml 30.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">W dniu 23 maja 1979 r. Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii, obradująca pod przewodnictwem poseł Zofii Łęgowik (bezp.). rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- stan rozwoju produkcji na potrzeby rynku wewnętrznego w podstawowych grupach towarowych w resorcie przemysłu chemicznego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W obradach uczestniczyli przedstawiciele: Ministerstwa Przemysłu Chemicznego z wiceministrem Henrykiem Pruchniewiczem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług, Urzędu Rady Ministrów oraz Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Podstawą dyskusji były uwagi i wnioski, które w imieniu podkomisji przemysłu chemicznego zreferowała poseł Eugenia Małkowska (bezp.): Od wielu lat w grupie czołowych producentów rynkowych, a więc przemysłu spożywczego, elektromaszynowego i lekkiego znajduje się również przemysł chemiczny. Z roku na rok wzrastają jego zadania, rośnie produkcja, która jednak nie w pełni zaspokaja potrzeby rynku. W 1976 r. przemysł chemiczny dostarczył na rynek o 14% więcej wyrobów niż w 1975; w 1977 dostawy rynkowe były wyższe w porównaniu do 1976 r. o 12,7%. Przemysł chemiczny nie zrealizował jednak planu dostaw rynkowych w układzie asortymentowym. Przykładem mogą być wyroby lakiernicze; szczególnie farby emulsyjne, podłogowe, podkładowe białe i inne. Zmniejszona produkcja tych wyrobów była wynikiem ograniczenia importu niektórych surowców. Mimo stosunkowo wysokiej dynamiki dostaw wyrobów z tworzyw sztucznych, rynek odczuwał niedobór tych artykułów. Wystąpiły również zakłócenia w dostawach wyrobów przemysłu farmaceutycznego. W latach 1974-1977 średnioroczne zapotrzebowanie na farmaceutyki wzrastało o 14%, a w ostatnich dwóch dalej rośnie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Wprawdzie przemysł chemii gospodarczej wykonał swe zadania z niewielką nadwyżką w niektórych grupach wyrobów m.in. szamponów, wód kwiatowych, perfum i past do zębów, to w innych np. w dostawach mydła, proszków do prania, czy kremu „Nivea” wystąpił niedobór.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Pogłębiający się deficyt w zaopatrzeniu rynku w artykuły przemysłu chemicznego rzutuje niekorzystnie na osiągnięcie zakładowego postępu w poziomie życia społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Spodziewano się, że rok 1978 przyniesie zdecydowaną poprawę dostaw rynkowych, zarówno pod względem ilościowym jak i asortymentowym. Wartość dostaw rynkowych osiągnęła bowiem 104,5 mld złotych w cenach detalicznych, podczas gdy w 1977 r. 79.193 mln. złotych. Mimo wartościowego przekroczenia dostaw nie zrealizowano planowanych zadań w 7 zjednoczeniach podległych resortowi przemysłu chemicznego w dostawach lakierów, wyrobów chemii gospodarczej, wyrobów kosmetycznych i perfumeryjnych, obuwia gumowego i tekstylno-gumowego oraz opon do samochodów osobowych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Obok niepełnej realizacji planu produkcji rynkowej wystąpiło obniżenie jakości wielu wyrobów w 1977 r. Postęp uzyskano raczej w produkcji nowych i zmodernizowanych wyrobów, których oferowano o 30% więcej niż przewidywał plan.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Medykamenty produkuje 6 resortów, w przemyśle chemicznym produkcja ta zgrupowana jest w Zjednoczeniu „Polfa” - 61% całej produkcji leków. Średnioroczna dynamika wzrostu produkcji leków wynosiła w ostatnich latach 15-17%, a w 1978 r. 20%. Plan wartościowy został zrealizowany, ale potrzeby nie są zaspokojone. Przyczyną tej sytuacji jest z jednej strony niedostatecznie rozbudowana baza wytwórcza, a z drugiej strony wysoki udział w produkcji surowców importowanych, który z uwagi na trudności dewizowe był znacznie ograniczony. Oddzielnego potraktowania wymagają wyroby przemysłu farmaceutycznego - leki, artykuły sanitarno-higieniczne.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Zespół poselski, który w maju br. wizytował zakłady farmaceutyczne „Polfa” w Poznaniu zaznajomił się z opracowanym programem rozwoju produkcji, który został w pełni wykonany i obejmuje on m.in. generalną rekonstrukcję bazy wytwórczej przemysłu farmaceutycznego.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W myśl postanowień XIII Plenum KC PZPR i uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju na 1979 r. przemysł chemiczny ma do wykonania szczególnie poważne zadania w produkcji wyrobów rynkowych. Ich wartość w cenach detalicznych ma osiągnąć 118 mld zł, co w stosunku do 1978 r. stanowi wzrost o 13,5 mld zł. Z przebiegiem realizacji zadań w pierwszych miesiącach br. oraz przygotowaniem do ich wykonania w następnych miesiącach roku zapoznali się posłowie podczas wizytacji zakładów podległych zjednoczeniom: „Pollena”, „Polfa” i „Stomil” w Poznaniu, Łodzi i Środzie Wielkopolskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Zespół Przemysłu Chemicznego i Lekkiego Najwyższej Izby Kontroli przeprowadził natomiast kontrolę wybranych zakładów i branż produkcji rynkowej, przygotowując odpowiednie oceny. Podkomisja przy udziale przedstawicieli Ministerstwa Przemysłu Chemicznego zapoznała się z tymi ocenami w dniu 22 maja br. Jak wynika z tych ocen, zgodnie z planem, wartość dostaw rynkowych w I kwartale 1979r. powinna osiągnąć 26.300 mln zł wg cen detalicznych. Szacunkowo zadania te wykonano w wysokości 23.900 mln zł. Przyczyną tego są skutki ostrego ataku zimy oraz ograniczenia w imporcie surowców. Mimo wnikliwej analizy możliwości oraz mobilizacji załóg resort nie jest w stanie odrobić w całości zaległości. Podkomisja przemysłu chemicznego wyraża jednak przekonanie, że załogi dołożą starań, aby w miarę możliwości wykonać trudne tegoroczne zadania.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Załogi Zjednoczenia „Pollena” w ciągu 4-ch miesięcy br. wykonały 26,8% zadań rocznych. Realizacja zadań w następnych miesiącach zależy od zapewnienia dostaw polietylenu, opakowań szklanych i z tektury oraz niezbędnych surowców z importu. Natomiast nie wydaje się możliwe dostarczenie 60 mln litrów wyrobów lakierniczych przeznaczonych na rynek w 1979 r. Zaległości częściowo już odrobione wynoszą ok. 3 mln litrów. Niepełne dostawy surowców oraz blachy do produkcji puszek mogą niekorzystnie wpłynąć na dalszą realizację planu. Istnieją jednak pewne możliwości uzyskania dodatkowych zdolności produkcyjnej w wytwórni w Dębicy i we Włocławku oraz bardziej racjonalnej gospodarki lakierami, m.in. przez wprowadzenie na rynek opakowań o mniejszej pojemności.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Przemysł gumowy ma zapewnić w 1979 r. produkcję o łącznej wartości ok. 27 mld złotych, w tym 6.760 mln zł wyrobów na rynek. Zakładany wzrost dostaw rynkowych o 12% będzie zadaniem bardzo trudnym. Przemysł gumowy charakteryzuje się bowiem dużą importochłonnością surowców, a ponadto są duże trudności z modernizacją pracochłonnych technologii produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Z dużym uznaniem posłów spotkał się program zaopatrzenia przemysłu gumowego w maszyny i urządzenia. Obecnie przemysł ten jest sam producentem większości potrzebnych mu maszyn i urządzeń, niejednokrotnie skomplikowanych pod względem technicznym. Na podkreślenie zasługuje rozszerzenie stosowania technologii wtryskowej wyrobów z tworzyw sztucznych. Obecnie przemysł próbuje zastosować tę technologię przy produkcji wyrobów z gumy. Realizacja planu dostaw rynkowych w ciągu 4 miesięcy br. na poziomie 29,9% zadań rocznych wskazuje na pomyślny przebieg odrobienia zaległości z okresu zimowego. Poważne zagrożenie dla planowej realizacji produkcji stanowią niedostateczne dostawy tkanin technicznych, lnianych, dzianiny, filcu, nici i innych niezbędnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Duże trudności mogą wyłonić się przy realizacji dostaw dla potrzeb rolnictwa, które w bież. roku powinny wynieść ok. 25 mld złotych. Dotyczy to głównie nawozów sztucznych, środków ochrony roślin, chemicznych dodatków do pasz, soli pastewnej, środków weterynaryjnych i dezynfekcyjnych, produktów naftowych i napędowych, wyrobów z tworzyw sztucznych, gumowych itp. W skali roku gospodarczego 1978-1979 powstały zaległości w dostawach nawozów azotowych (56 tys. ton) i nawozów fosforowych (ok. 80 tys. ton). Obecna sytuacja transportowa stwarza możliwości przezwyciężenia trudności związanych z odbiorem nawozów z fabryk, z wyjątkiem nawozów fosforowych. Nadal natomiast występują trudności w realizacji dostaw opon, zwłaszcza ciągnikowych dla potrzeb rolnictwa. Dobrze, że Zjednoczenie „Stomil”, podjęło we własnym zakresie organizację bieżnikowania opon. Wpłynie to na poprawę gospodarowania zużytymi oponami.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Zjednoczenie „Organika” - producent i dostawca wyrobów i materiałów fotochemicznych zadania 1978 r. wykonało z niewielką nadwyżką. Pomyślnie przebiegały również dostawy rynkowe w I kwartale br. Zdołano uporać się z trudnościami w dziedzinie produkcji wysokiej jakości taśm magnetofonowych.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Zwiększenie dostaw opakowań dla przemysłu chemicznego jest warunkiem wzrostu produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Plan nakładów inwestycyjnych dla potrzeb produkcji rynkowej w przemyśle chemicznym za rok 1978 wykonano w 71,9%. Nie przekazano jednak 15 mniejszych obiektów o średniej wartości kosztorysowej 85 mln zł. Wysoki stopień przyrostu zdolności produkcyjnej (99,6%) uzyskano w 22 obiektach przekazanych do eksploatacji w 1978 r. po dokonaniu modernizacji i rozbudowy fabryk.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Realizacja produkcji rynkowej w przemyśle chemicznym zależy od kilku czynników - wewnętrznych i wewnętrznych i wymaga szczególnej troski ze strony kierownictwa resortu, zjednoczeń i fabryk. Wymaga to m.in. doskonalenia systemu planowania i procesu inwestycyjnego, tworzenie optymalnych warunków do rytmicznej pracy załóg. Podkomisja proponuje opracowanie i skierowanie do rządu opinii.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławSkładowski">Materiał przedstawiony przez resort na dzisiejsze posiedzenie nie jest na odpowiednim poziomie, toteż szereg spraw powinno zostać wyjaśnionych, przez przedstawicieli kierownictwa resortu. Od dłuższego czasu np. występują poważne kłopoty z dostawami opon i dętek samochodowych, których brak szczególnie ostro odczuwają transport, rolnictwo i gospodarka komunalna. Rosną napięcia i dysproporcje między zapotrzebowaniem rolnictwa na nawozy sztuczne, a wielkością ich dostaw. Są duże kłopoty z dostawami medykamentów, różnego rodzaju proszków i wyrobów chemii gospodarczej. Nasuwa się więc pytanie - jakie są szanse nadrobienia zaległości, eliminowania tych napięć w przyszłości? Czego należy się spodziewać w 1980 r.? Nacisk społeczny, zapotrzebowanie na te wyroby są bardzo duże i będzie rosło.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławSkładowski">Wyjaśnienia wymagają także relacje w dostawach wyrobów chemicznych na rynek i na eksport. Czy resort zastanawia się nad możliwością rezygnacji z eksportu wyrobów na rynku szczególnie potrzebnych i deficytowych? Trzeba podjąć konkretne analizy i decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AleksanderGertz">Podczas wizytacji 5 zakładów przemysłu chemicznego, specjalizujących się w produkcji rynkowej, posłowie mogli się przekonać o dużym zaangażowaniu załóg, świadczą o tym czyny podejmowane dla uczczenia 35-lecia PRL. Ta postawa załóg jest godna uznania i trzeba zapewnić warunki dla realizacji tych czynów. Ustalony odgórnie rozdzielnik surowców i półproduktów nie gwarantuje realizacji postawionych przed załogami zadań. Przeciętnie brak od 15 do 20% niezbędnych do produkcji surowców i materiałów. Zakłady „Stomil” w Łodzi nie otrzymują np. odpowiednich ilości tkanin do produkcji obuwia tekstylnego. Braki surowcowe odczuwa również poznańska „Pollena”.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AleksanderGertz">Często więc zdolności produkcyjne są, ale nie ma z czego produkować, powoduje to przestoje w produkcji. W tych warunkach każdy zakład, każde zjednoczenie, czy resort starają się być samowystarczalne, zarówno pod względem zaopatrzenia w surowce i opakowania, jak i w transporcie. Coraz więcej surowców wozi się własnymi samochodami. Nie mielibyśmy tych trudności przy właściwej koordynacji działania międzyresortowego. Planując rozwój tak ważnego przemysłu jakim jest chemia, trzeba równocześnie rozwijać przemysły z nią współpracujące.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AleksanderGertz">To dążenie do samowystarczalności, uruchamianie we własnym zakresie produkcji niektórych surowców, czy opakowań wpływa na pogarszanie warunków pracy w zakładach chemicznych. Ciasnota w halach produkcyjnych, hałas, nie sprzyjają poprawie jakości produkcji.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AleksanderGertz">Bardzo niekorzystnym zjawiskiem obserwowanym na rynku jest niedobór artykułów, które były produkowane od lat i przyjęły się, są poszukiwane przez konsumentów. Oczywiście potrzebne są i nowości, ale nie po to, aby zakłady mogły przy ich pomocy wykonywać wartościowe plany, nie zapewniając dostaw tańszych wyrobów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyGrochmalicki">Nie jesteśmy w stanie wyciągnąć właściwych wniosków w omawianym dziś temacie, gdyż brak nam pogłębionej informacji resortu. Nie wiemy np. na ile tegoroczny plan produkcji chemicznej jest wewnętrznie zbilansowany, w jakim stopniu ma on zabezpieczone dostawy materiałów i surowców. Nie możemy mówić tylko o negatywnych aspektach działalności resortu przemysłu chemicznego, wiemy bowiem że wynikają one w dużej mierze z wieloletniego niedoinwestowania resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanKubit">Odpowiedniej bazy do dyskusji rzeczywiście nie mamy, gdyż materiały resortu nie odpowiadają na wiele pytań. Odczucie społeczeństwa jest takie, że w chemii sytuacja jest katastrofalna. Toteż nasuwają się pytania: na jakiej bazie surowcowej oparty jest rozwój chemii? W jakim stopniu chemia rozwija się na komponentach pochodzących z importu? Czy dotychczasowy rozwój produkcji finalnej w tym przemyśle nie odbywał się kosztem rozwoju bazy surowcowej? W jakim stopniu tegoroczny plan produkcji finalnej pokryty jest dostawami surowców i półfabrykatów i w jakim stopniu jest wewnętrznie zbilansowany?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanKubit">Od lat mówimy o tym, że przemysł chemiczny jest niedoinwestowany. Równocześnie zaś wiemy, że plany inwestycji w tym resorcie nie są realizowane. W 1978 r. inwestycje w chemii wykonano w około 74%, a przecież inne resorty, zadania inwestycyjne wykonują nawet bez specjalnych priorytetów. Przykładem może być przemysł elektromaszynowy. A więc z jednej strony dyskutujemy ciągle o niedoinwestowaniu chemii, a z drugiej przemysł ten nie wykorzystuje przyznanych mu środków inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JanKubit">Niezrozumiałe jest też funkcjonowanie tzw. gestorów w naszej gospodarce. Gestia była doskonałą koncepcją zakładającą odpowiedzialność producentów wyrobów finalnych za pokrycie potrzeb gospodarki na dany wyrób. Od kilku lat środki na import mają jednak nie producenci odpowiedzialni za zaopatrzenie kraju na dane wyroby, ale przemysł użytkujący te wyroby. Pozbawienie zjednoczeń - gestorów środków na import spowodowało przykre dla gospodarki konsekwencje. W rezultacie bowiem łatwiej dziś np. kupić za granicą gotowe farby i lakiery dla przemysłu okrętowego niż zaimportować komponenty niezbędne do ich produkcji w kraju. Trzeba przywrócić odpowiednią rangę zjednoczeniom gestyjnym, dać im środki działania i uczynić odpowiedzialnymi za pełne zaopatrzenie gospodarki w produkowane przez nich wyroby.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JanKubit">W odczuciu społecznym nastąpiło w tym roku jakieś wyraźne pogorszenie zaopatrzenia w wyroby chemii. Brak jest leków, kosmetyków, poszukiwanych wyrobów chemii gospodarczej. Przemysłowi chemicznemu trzeba pomóc wyjść z impasu, a nie wytykać tylko jego błędy i porażki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZenonKomorowski">Rolnictwo odczuwa niedostatek dostaw ogumienia. Trudności te pogłębia jeszcze zła jakość, zwłaszcza ogumienia przeznaczonego dla rolniczej trakcji konnej. Również jakość niektórych części do ciągników pozostawia wiele do życzenia. Jeśli sytuacja nie poprawi się to nigdy nie rozwiążemy problemu dostaw części zamiennych. Na przykład taśma przenośna do siewnika nawozowego „Kos” bardzo szybko ulega zniszczeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykPruchniewicz">W imieniu kierownictwa resortu przeprosił on członków Komisji za złą jakość przygotowanych przez resort materiałów i zapewnił, że będą one w przyszłości przygotowywane staranniej.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#HenrykPruchniewicz">Rok bieżący jest dla chemii szczególnie trudny. Straty w produkcji rynkowej w okresie zimowym szacuje się na około 11 mld zł. Odrabianie tych strat zapoczątkowano w marcu br., wzrastają dostawy do handlu. Ponadto przemysł chemiczny realizuje poważne zadania eksportowe.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#HenrykPruchniewicz">Na etapie ustalania zadań planu rocznego był on w pełni zbilansowany. Sytuację skomplikowały ograniczenia w dostawach surowców oraz energii w styczniu i lutym. Spowodowało to poważne, nie do odrobienia w całości straty w produkcji, m.in. nawozów azotowych. Doszły do tego kłopoty transportowe oraz braki w dostawach papieru i kartonów niezbędnych do produkcji opakowań. Przemysł chemiczny podejmuje energiczne działania dla nadrobienia zaległości, dąży się m.in. do skrócenia czasu remontów agregatów pracujących w ruchu ciągłym, co przyczyni się częściowo do nadrobienia strat.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#HenrykPruchniewicz">Na trudności wewnętrzne nałożyły się niekorzystne dla chemii zjawiska zewnętrzne, a przede wszystkim znaczny, dochodzący do 33% wzrost cen ropy naftowej importowanej z krajów II obszaru płatniczego. Wystąpiły duże trudności z zakupem niektórych półproduktów chemicznych wytwarzanych na bazie ropy naftowej, a ich ceny wzrosły dwu, a nawet trzykrotnie. Resort musi więc zwiększać eksport swych wyrobów, ażeby w ten sposób wygospodarować środki dewizowe na droższy import surowców chemicznych. Zwiększa się m.in. eksport produktów naftowych, za które można uzyskać wyższe ceny.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#HenrykPruchniewicz">Podejmowane są również przedsięwzięcia mające na celu zastępowanie deficytowych opakowań z papieru i tektury substytutami np. polietylenem. Lepiej żeby na rynku znalazły się wyroby w innych opakowaniach, niż żeby ich nie było wcale.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#HenrykPruchniewicz">Plan dostaw rynkowych w ciągu minionych czterech miesięcy br. przemysł chemiczny wykonał w 29%. W styczniu i lutym wykonywano niewiele ponad 12% zadań rocznych; w marcu, kwietniu i maju dostawy na rynek wyraźnie wzrosły. Nie uda się jednak wykonać w pełni tegorocznego planu dostaw rynkowych pod względem asortymentowym. Np. w nawozach azotowych z niedoboru produkcji w wysokości 90 tys. ton może uda się odrobić 30 tys. ton. Z 50 tys. t do około 30 ty. t uda się prawdopodobnie zmniejszyć niedobory w dostawach nawozów fosforowych, co w dużym stopniu zależeć będzie od sytuacji w transporcie. Np. w Tarnobrzegu są duże zapasy superfosfatu, który trzeba przewieźć do odbiorców. Od 1 lipca zakład w Tarnobrzegu dostosowany zostanie do załadunku superfosfatu na węglarki; dotychczas nawóz ten był ładowany do wagonów krytych. Dostawy nawozów potasowych będą mniejsze niż pierwotnie zakładano, ale stan zapasów tych nawozów w GS-ach jest raczej dostateczny i rolnictwu nie grozi ich brak.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#HenrykPruchniewicz">Przewiduje się przekroczenie tegorocznych planowanych dostaw farmaceutyków. Zdjęto z eksportu te pozycje leków, których dotkliwy brak odczuwa się w kraju. Znaczne ilości leków importujemy z krajów socjalistycznych, a nadmierne ograniczenie naszego eksportu leków do tych krajów może spowodować podobne działanie ze strony naszych kontrahentów. Decyzje w tych sprawach podejmuje specjalna komisja przy Ministerstwie Zdrowia. W tym roku przemysł farmaceutyczny zamierza zwiększyć dostawy leków o około 2 mld zł. Przemysł ten wykonuje i przekracza swe zadania planowe.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#HenrykPruchniewicz">Nie wykonuje natomiast swych zadań przemysł kosmetyczno-perfumeryjny. Zmniejszono produkcję najdroższych kosmetyków typu „Sawa” i „Wars”, na które zapotrzebowanie na rynku ustabilizowało się i nie rośnie, a do których trzeba importować opakowania, uważamy bowiem, że lepiej jest zwiększać import półproduktów niezbędnych do wytwarzania najbardziej popularnych kosmetyków jak np. kremu „Nivea”.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#HenrykPruchniewicz">Ze względu na ogromne zapotrzebowanie na obuwie gumowe ograniczony został eksport tego obuwia. Niemniej jednak pewne ilości tego obuwia eksportować będziemy nadal do ZSRR w zamian za zboże.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#HenrykPruchniewicz">Bardzo duże zaległości powstały w dostawach proszków do prania, ale będą one w dużym stopniu odrobione. Nie zostanie natomiast zrealizowany w pełni plan dostaw wyrobów fotooptycznych, gdyż zmniejszą się dostawy z NRD.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#HenrykPruchniewicz">Importochłonność produkcji chemicznej rośnie w miarę wzrostu i przekraczania planów produkcji niektórych wyrobów takich jak farby i lakiery. Produkcja surowców i komponentów do wytwarzania farb i lakierów nie rośnie tak szybko jak zapotrzebowanie na te wyroby, a związane z tym inwestycje są wielostopniowe i wysoce kapitałochłonne. Do produkcji farb i lakierów importujemy m.in. znaczne ilości żywic, ksylenu i oleju. Przewiduje się, że w tym roku rynek otrzyma ok. 60 mln litrów farb i lakierów. Będzie to o 15 mln litrów więcej niż w 1977 r., ale tylko o 5 mln litrów więcej niż w ub.r. Do wykonania tegorocznego planu dostaw zabraknie około 5 mln litrów.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#HenrykPruchniewicz">W IV kw.br. została podjęta uchwała rządu w sprawie bieżnikowania opon. Dotychczas bieżnikowaniem opon zajmują się oprócz spółdzielczości dwa zakłady przemysłu kluczowego, jednak możliwości w tej dziedzinie nie są w pełni wykorzystane. W przemyśle gumowym zamierza się wprowadzić 4-brygadowy system pracy, co umożliwi zwiększenie produkcji opon o pół miliona sztuk. Od 1.IV.br. wprowadzona została racjonalizacja paliw, co spowodowane zostało ostatnimi podwyżkami cen ropy naftowej. Niezbędna jest stała kontrola wszystkich jednostek pod kątem oszczędności paliw. Z przykładu NRD wynika, że racjonalizacja paliw przynosi bardzo dobre rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#HenrykPruchniewicz">Przemysł chemiczny ma znaczne trudności z realizacją inwestycji. We własnym bowiem zakresie może wykonać jedynie remonty oraz modernizację zakładów, natomiast budową nowych obiektów zajmują się przedsiębiorstwa podległe Ministerstwu Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych. Inwestycje przemysłu chemicznego należą do trudnych, toteż przedsiębiorstwa budowlane niechętnie podejmują się ich realizacji. Stąd ciągłe kłopoty resortu chemii z zapewnieniem wykonawstwa dla swoich inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#HenrykPruchniewicz">Resort chemii w porozumieniu z Ministerstwem Górnictwa oraz Ministerstwem Maszyn Ciężkich i Rolniczych chce rozwiązać problem produkcji i dostaw niektórych maszyn i urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#HenrykPruchniewicz">Obecnie resort koncentruje uwagę na realizacji najpilniejszych zadań, na produkcji tych chemikaliów, których brak mógłby spowodować wstrzymanie ważnej produkcji w innych branżach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#CzesławBurchardt">Opinia „Społem”, dotycząca dostaw wyrobów chemicznych, przeznaczonych na rynek jest całkowicie zbieżna z opinią zaprezentowaną w czasie dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#CzesławBurchardt">Resort Handlu Wewnętrznego i Usług stosuje zasadę sterowania dostawami, tzn. kierowania towarów chemicznych tam, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza. Przyjęto wspólne zobowiązanie wykonania dostawy podstawowych wyrobów takich jak: proszki do prania i szorowania, kremy do golenia, pasta do zębów, farby i lakiery, a także nawozy sztuczne. W trosce o lepsze zaopatrzenie w wyroby chemiczne staramy się pomagać w dostarczeniu dla chemii opakowań.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#CzesławBurchardt">Dyrektor Zespołu Chemicznego w Komisji Planowania przy Radzie Ministrów - Andrzej Zimowski: Jedną z głównych przyczyn obecnych trudności w przemyśle chemicznym są opóźnienia w realizacji inwestycji. Wiele zakładów chemicznych wymaga modernizacji. W magazynach zakładów przemysłu chemicznego jest obecnie zgromadzonych maszyn i urządzeń o łącznej wartości ok.7 mld. złotych. Na skutek niedostatecznego przebiegu prac inwestycyjnych występują opóźnienia sięgające jednego roku. Przykładem mogą być opóźnienia w budowie zakładu pirolizy w Płocku. Podobne opóźnienia wystąpiły w Wytwórni Dętek w Dębicy, w kolejnym etapie budowy toruńskiej „Elany” oraz wytwórni dwusiarczku węgla w Grzybowie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#CzesławBurchardt">Dawniej opłacało się sprowadzać niektóre surowce z importu, a obecnie na skutek ograniczeń w imporcie przemysł farmaceutyczny ma trudności z wykonaniem planu dostaw leków. Ponadto przemysł chemiczny wprowadza zbyt dużo nowości, a nie realizuje dostaw wyrobów, na które jest już od dawna zapewniony popyt.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#CzesławBurchardt">Przez wiele lat nie wykorzystywano u nas możliwości bieżnikowania opon. Tymczasem nawet wysoko uprzemysłowione kraje bieżnikują ok. 30% ogólnej liczby opon. Problem realizacji inwestycji w przemyśle chemicznym wymaga zdecydowanej poprawy i Komisja Planowania zamierza podjąć w tym celu odpowiednie działania.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#CzesławBurchardt">Obrady podsumowała poseł Zofia Łęgowik (bezp.): Przemysł chemiczny należy do grupy największych producentów wyrobów rynkowych. Dlatego też, jak to wynika z materiałów i dyskusji, sytuacja w dziedzinie zaopatrzenia rynku ulegająca pogorszeniu budzi zrozumiałe niezadowolenie społeczeństwa tym bardziej, że wielkość dostaw w niektórych grupach wyrobów w 1978 r. była niższa niż w latach poprzednich. Nie prowadzi się należycie analizy potrzeb społecznych i dlatego trudno tylko w oparciu o wskaźniki i dynamikę wzrostu produkcji ocenić stan pokrycia potrzeb rynku w wyroby chemiczne.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#CzesławBurchardt">Sytuacja w bieżącym roku, zwłaszcza w dostawach niektórych grup towarowych będzie nadal trudna, chociaż należy liczyć się z tym, że załogi przemysłu chemicznego dołożą starań, aby częściowo je złagodzić. Tegoroczne zadania resortu zawarte w NPSG nie zostały zweryfikowane i są w dalszym ciągu obowiązujące.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#CzesławBurchardt">Zbyt mało usłyszeliśmy na dzisiejszym posiedzeniu o tym, co resort zamierza przedsięwziąć, aby poprawić dostawy na rynek nie tylko w bieżącym roku, ale również w następnych latach.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#CzesławBurchardt">Z wypowiedzi przedstawiciela Komisji Planowania przy Radzie Ministrów wynika, że szczupłe środki, jakie przyznawano chemii na jej rozwój, nie zostały w pełni wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#CzesławBurchardt">W swoim czasie Komisja poświęciła wiele uwagi programowi chemizacji gospodarki narodowej, którego realizacja przebiega zbyt wolno w znacznie zmniejszonym zakresie i nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Niepokoją poważne opóźnienia w realizacji inwestycji chemicznych oraz pogłębiające się dysproporcje między przemysłami produkującymi surowce a przemysłami wytwarzającymi wyroby finalne. Duża importochłonność wyrobów chemicznych powinna stać się bodźcem do przyśpieszenia prac badawczych. Zadania zaplecza naukowo-badawczego koncentrować trzeba na szukaniu nowych substytutów niezbędnych dla przemysłu chemicznego. Wiele uwagi poświęcono sprawie opakowań. Niezależnie od podejmowania doraźnych rozwiązań trzeba również zwrócić uwagę na bardziej racjonalne wykorzystywanie opakowań. Jest to możliwe np. w przemyśle kosmetyczno-perfumeryjnym. Niedostateczne są dostawy papierni dla chemii, ale również przemysł papierniczy skarży się, że chemia zalega z dostawami wielu artykułów dla tego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#CzesławBurchardt">Może zbyt mało mówiono o problemach jakości produkcji, ale w związku z deficytem wielu wyrobów rynkowych problemy jakości zeszły na drugi plan. Jest to stanowisko niesłuszne i mimo trudności nie można tracić z pola widzenia problemów jakości produkcji.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#CzesławBurchardt">Komisja uchwaliła opinię w oparciu o przebieg obrad.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#CzesławBurchardt">W związku ze zbliżającym się „Dniem Chemika” w imieniu posłów - członków Komisji Górnictwa, Energetyki i Chemii - poseł Z. Łęgowik przekazała dla załóg zatrudnionych w przemyśle chemicznym podziękowania za ciężką i ofiarną pracę.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>