text_structure.xml 32.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 12 czerwca 1974 r. Komisja Pracy i Spraw Socjalnych, okradająca pod przewodnictwem posła Ireny Sroczyńskiej (PZPR), rozpatrzyła sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu w 1975 r. w częściach dotyczących Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych oraz Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej — w zakresie opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych z wiceministrem Henrykiem Białczyńskim, Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z wiceministrem — Ryszardem Brzozowskim, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów oraz dyrektor Zespołu NIK — Eugeniusz Polakowski.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">Uwagi do sprawozdania rządu z wykonania planu i budżetu w części dotyczącej Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych przedstawiła — w imieniu podkomisji — poseł Jadwiga Grześkowiak (SD).</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych obejmuje swą działalnością tak istotne dziedziny, jak gospodarka siłą roboczą, polityka płac i polityka socjalna; jest ono odpowiedzialne za programowanie i koordynację realizacji kierunków polityki społecznej, nakreślonej w wieloletnim programie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">W zakresie gospodarki siłą roboczą najważniejszym a zarazem najtrudniejszym zagadnieniem jest wytyczanie prawidłowych kierunków wykorzystania najistotniejszego z czynników produkcji, jakim jest praca ludzka.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">W 1973 r. zanotowano dynamikę wzrostu zatrudnienia, niższą niż w roku 1972 i niż zakładano w planie rocznym.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Szybszy niż w sferze produkcji materialnej był wzrost zatrudnienia w sferze usług. Niższe niż przewidziano w planie rocznym było zatrudnienie w przemyśle, transporcie, łączności, wyższe natomiast w budownictwie i handlu, co uznać można za zjawisko wynikające z celowego działania.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">W 1973 r. pogłębił się deficyt siły roboczej notowano 5,2 wolnych miejsc pracy na jedną poszukującą pracy osobę, w tym 1,5 na jedną kobietę, a 81,3 miejsc wolnych na jednego poszukującego pracy mężczyznę. W tej sytuacji właściwe gospodarowanie siłą roboczą urasta do zadań pierwszoplanowych. Na czoło wysuwa się problem zapewnienia kadr dla nowych obiektów przemysłowych. Istnieje konieczność ściślejszej korelacji rozmiarów i lokalizacji nowych inwestycji z zasobami rąk do pracy — już na szczeblu programowania inwestycji. Trudne to zadanie musi być wykonane przez resort pracy, płac i spraw socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Złagodzić obecną sytuację mogłoby w pewnej mierze umożliwienie pracy pełni sprawnym, wykwalifikowanym emerytom — poprzez cofnięcie nie. spełniających obecnie już swojej roli ograniczeń w dopuszczalnej wysokości ich zarobków.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">W 1973 r. wydajność pracy wzrosła o 8,5 proc. podczas gdy plan zakładał jej wzrost o 5,7 proc. W tej dziedzinie istnieją jeszcze duże rezerwy. Poprzez właściwe wykorzystanie czasu pracy, zmniejszenie nieusprawiedliwionej absencji, ograniczenie fluktuacji kadr, poprawę dyscypliny i organizacji pracy, podnoszenie kwalifikacji pracowników i właściwy dobór kadry kierowniczej — można by nie tylko zwiększać wydajność, lecz również łagodzić tak dotkliwie odczuwany niedobór rąk do pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">W 1973 r. resort włożył wiele pracy w przygotowanie regulacji płac. 5 milionów zatrudnionych oraz w wdrożenie nowych kompleksowych zasad Ekonomiczno-finansowych w tzw. jednostkach inicjujących. Dzięki nowej polityce płacowej oraz wzrostowi wydajności pracy, przeciętna miesięczna płaca nominalna w gospodarce uspołecznionej wzrosła o 11,1 proc., a płaca realna — o 10,8 proc.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">W dziedzinie polityki socjalnej zgodnie z dezyderatami Komisji wprowadza się podwyżkę rent i emerytur, reformę systemu zasiłków rodzinnych, obniża się wiek emerytalny kobiet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EugeniuszPolakowski">Postępujący proces intensyfikacji gospodarki zasobami siły roboczej nie jest jeszcze wolny od niedomagań. Przejawiają się one przede wszystkim w niedostatecznym wykorzystaniu nominalnego czasu pracy, nie stabilnością załóg, nie zawsze właściwym wykorzystywaniem kwalifikacji zawodowych pracowników; nie działa jeszcze sprawnie system taryfikacji i normowania pracy; występują zaniedbania w zakresie doboru i adaptacji społeczno-zawodowej nowo zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EugeniuszPolakowski">Pogłębiający się z roku na rok niedobór rąk do pracy utrudnia prowadzenie racjonalnej polityki kadrowej. Brak bowiem kandydatów do pracy skłania, do odstępstw od wymogów kwalifikacyjnych oraz utrwala nawyki maksymalizowania zatrudnienia, co z kolei potęguje istniejące dysproporcje pomiędzy popytem i podażą siły roboczej. Resorty podjęły szereg kroków zaradczych. Problemy te stały się przedmiotem uchwał, zarządzeń i wytycznych rządu. Dopilnowanie realizacji zadań z nich wynikających staje się w bieżącym roku jednym z podstawowych zagadnień polityki społeczno-gospodarczej kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EugeniuszPolakowski">Przeciwdziałanie mankamentom w dziedzinie zatrudnienia zależy w dużym stopniu od wypełniania elementarnych obowiązków przez odpowiedzialnych pracowników administracji gospodarczej. Niezbędne jest działanie na rzecz dalszej poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy oraz warunków socjalno-bytowych. Utrzymanie czystości i ładu w pomieszczeniach produkcyjnych i socjalno-bytowych, terminów wydawanie znajdującej się w magazynie odzieży roboczej nie wymaga specjalnych przedsięwzięć, wskazuje tylko na konieczność egzekwowania obowiązków od osób, które w zakładzie pracy zajmują się sprawami osobowymi i socjalno-bytowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BronisławKnapik">W 1973 r. stworzono lepsze warunki pełnego zatrudnienia kobiet i absolwentów szkół. Wzrosła średnia płaca, poprawiła się stan bhp oraz warunki socjalne w zakładach pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BronisławKnapik">Równocześnie zanotowano szereg zjawisk ujemnych, które wyrażają się w niepełnym wykorzystaniu czasu pracy, dużą fluktuacją kadr i nadmierną tolerancją wobec naruszeń dyscypliny pracy. Przyczyną fluktuacji jest łatwość uzyskiwania pracy lepiej płatnej, wykonywanej w lepszych warunkach, bądź nie realizowanie przez pracodawców obietnic dawanych przy przyjmowaniu do pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BronisławKnapik">Sprawą drażliwą, wymagającą jednak rozwiązań jest skłonienie do podjęcia zatrudnienia tych ludzi, którzy chronicznie stronią od pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzBaszkowski">Coraz częściej mówi się o roli właściwej polityki kadrowej w gospodarce narodowej; należy zastanowić się więc, na ile trafnie korelowane są potrzeby kadrowe z kierunkami kształcenia zawodowego w szkolnictwie. Działania w tym względzie są z reguły opóźniane.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KazimierzBaszkowski">Największa fluktuacja kadr ma miejsce wśród młodzieży. Wynika to stąd, iż młody człowiek po ukończeniu szkoły często nie ma pewności, czy dostanie się na studia. Jeśli mu się to nie uda, podejmuje pracę, która mu się nawinie. Pracując zaczyna poszukiwać miejsca pracy bardziej atrakcyjnego i korzystnego. Brak informacji, brak wcześniejszego, przygotowania młodych do podjęcia pracy powoduje wiele kłopotów i rozczarowań. Kwestie te często podnoszone są w toku spotkań poselskich i wymagają pilnego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarianGórski">Istotnym zagadnieniem jest obsadzenie odpowiedzialnych stanowisk w administracji przemysłowe j przez ludzi posiadających odpowiednie kwalifikacje. Nieprzestrzeganie tej zasady prowadzi niejednokrotnie do tego, że nie wywiązują się oni z nałożonych na nich zadań nie ze złej woli, lecz dlatego, że obowiązki ich przerosły. Przynosi to szkody gospodarce narodowej i ludziom, którzy nie mając kwalifikacji, stanowiska takie zajmują.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MarianGórski">Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest duża fluktuacją znalezieniu młodych pracowników. Obawa przed trudnościami znalezienia nowych pracowników powoduje niejednokrotnie tolerowanie nieusprawiedliwionej absencji. Okresy takiej absencji nie powinny być wliczane do stażu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarianMatera">Słownymi przyczynami fluktuacji pracowników są oferowane im w nowym miejscu bardziej korzystne warunki pracy i płacy. W efekcie co 4 pracownik (a w budownictwie co 2) zmienia w ciągu roku miejsce i stanowisko pracy. By zlikwidować to zjawisko trzeba ustanowić równe wynagrodzenie za taką samą pracę. Jeśli różne zakłady oferować będą z taką samą pracę różne zarobki — fluktuacji się nie przezwycięży.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarianMatera">Należy silniej związać wydziały zatrudnienia z zakładami pracy oraz zwrócić baczniejszą uwagę na egzekucję przepisów związanych ze sprawami zatrudnienia i sprawami socjalnymi. Sytuacja socjalna w wielu zakładach pracy mocno odbiega jeszcze od przeciętnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZuzannaPołaska">Absencja chorobowa - zwłaszcza u kobiet - bywa niejednokrotnie skutkiem trudnych warunków pracy i pracy w godzinach nadliczbowych. Na problem ten powinny zwrócić uwagę kierownictwa zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZuzannaPołaska">Ponieważ bardziej dotkliwie odczuwany jest deficyt męskiej, aniżeli kobiecej siły roboczej, zwolnienia na opiekę nad dziećmi powinny być udzielane przędę wszystkim matkom. Zdecydowanie przeciwdziałać trzeba udzielaniu zwolnień równocześnie obojgu rodzicom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DanielaMoszyńska">Absolwenci szkół zawodowych są często kierowani przez zakłady pracy na stanowiska niezgodne z ich wykształceniem; to również bywa przyczyną fluktuacji kadr. Przyczyną niskiej dyscypliny pracy w niektórych zawodach są niskie uposażenia i niemożność znalezienia nowych pracowników: dotyczy to np. sprzątaczek.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#DanielaMoszyńska">Rozwiązania wymaga problem osób nigdzie nie pracujących; wyborcy podnoszą stale tę sprawę podczas spotkań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JadwigaGrześkowiak">Przeprowadzone regulacje płac złagodziły, być może, dysproporcje między poszczególnymi gałęziami gospodarki - ale pozostawiły różnice między zakładami tej samej branży. Można się zgodzić ze zróżnicowaniem płac na szczeblach kierowniczych - gdyż jest różnica między kierowaniem wielkim i małym zakładem lub wydziałem produkcyjnym; nie powinno jednak być takiego zróżnicowania w płacach szeregowych pracowników. Notuje się przykłady kaperowania przez specjalnie wysyłanych w tym celu pracowników ludzi wychodzących z pracy, tuż za bramą fabryczną „konkurencyjnego” zakładu.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JadwigaGrześkowiak">Słuszne są postulaty dotyczące przestrzegania wymogów kwalifikacyjnych w stosunku do kadry kierowniczej. Sprawy te jednak traktować należy rozważnie, bez formalizmu. Niekiedy brak wykształcenia w pełni rozwiąże Wysokie kwalifikacje zawodowe i wielkie doświadczenie. Należy zwrócić uwagę na „karuzelę kadrową”, na przesuwanie nieudolnych dyrektorów z jednego stanowiska kierowniczego na inne. Dyrektor to stanowisko, a nie zawód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławRostworowski">Fluktuacji a kadr ma wiele przyczyn. Czasem, zwłaszcza w małych zakładach, wynika ona z braku praktycznej możliwości awansu. Młodzi ludzie zmieniają często pracę ze względów mieszkaniowych; początkowe ich uposażenie jest niskie - szukają więc lepszej pracy, gdyż potrzebują środków materialnych na kupno mieszkania, mebli, założenie sędziny. Bywa fluktuacja uzasadniona, spowodowana np. naborem kadr dla priorytetowych inwestycji. Zjawisko to powinno doczekać się naukowej oceny w drodze badań socjologicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AlfredPrzydatek">Na podkreślenie zasługują osiągnięte w 1973 r. postępy w realizacji polityki zatrudnienia i płac; wyższa była wydajność pracy przy mniejszym zatrudnieniu, zapewniono miejsca pracy kobietom i absolwentom. Nadal brak jednak około 1 miliona wykwalifikowanych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AlfredPrzydatek">Należy odnotować znaczną popraw warunków socjalnych i pracy. W niektórych zakładach plany te tej dziedzinie stają się jednak coraz mniej ambitne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławRoziewicz">Reforma płac wpłynęła i wpływa korzystnie na stabilność kadr - notuje się konkretne tego przykłady w wielu przedsiębiorstwach. Nowo wprowadzone systemy płac nie zawsze są jednak dostatecznie zrozumiałe, nie zawsze w dostatecznej mierze uwzględniają specyfikę poszczególnych, stanowisk pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#FranciszekKrengalewski">Największa nieusprawiedliwiona absencja oraz fluktuacja wśród młodych wiekiem i stażem pracowników - świadczy o niedostatecznym ich przystosowaniu do warunków pracy i nowego środowiska. Resort pracy podejmował w tym kierunku działania zalecające m.in. organizowanie służb pracowniczych: zalecenia te nie są w pełni prawidłowa realizowane.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#FranciszekKrengalewski">Zakłady pracy zobowiązane zostały do opracowywania perspektywicznych planów doskonalenia zawodowego pracowników; około 30 proc. zakładów nie opracowało tych planów. Około 16 proc. kierowników zakładowych służb kadrowych nie ma nawet średniego wykształcenia; trudno w tych warunkach realizować tak poważne zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WładysławPopiołek">Jedną z przyczyn fluktuacji młodych pracowników jest zatrudnienie absolwentów szkół niezgodne z ich kwalifikacjami.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WładysławPopiołek">Ponadto w dyskusji udział wzięli i pytania pod adresem resortu skierowali posłowie: Zofia Ładyńska (PZPR), Piotr Mazelon (PZPR), Leszek Strycharski (PZPR), Stefan Całużyński (PZPR) i Daniela Liberadzka (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WładysławPopiołek">Dodatkowych wyjaśnień udzielili przedstawiciele Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych; dyrektor Departamentu — Eugeniusz Dobosz, wicedyrektor — Jan Grabania oraz wiceminister — Henryk Białczyński.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#WładysławPopiołek">Z wyjaśnień tych wynika m.in., że resort podejmuje kroki zmierzające do dokładniejszego bilansowania siły roboczej z potrzebami i ustala na tej podstawie kierunki szkolenia kadr; ma to być prowadzone z zastosowaniem elektronicznej techniki obliczeniowej. Stosowane dotychczas różnorodne metody bilansowania nie dały należytego efektu, w pierwszej kolejności dokona się bilansu kadr z wyższym wykształceniem. Temu celowi służy prowadzona obecnie tzw. akcja „magister”.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#WładysławPopiołek">Proces racjonalizacji gospodarki kadrami musi być przyspieszany środkami administracyjnymi i ekonomicznymi. Podjęte dotychczas działania dają już wyniki. Sprawy racjonalnego zatrudnienia są przedmiotem stałej kontroli ze strony resortu.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#WładysławPopiołek">Realizacja polityki zatrudnienia wymaga działania organów lepiej do tego przygotowanych aniżeli obecnie urzędy zatrudnienia. Istnieje zamiar zastąpienia ich organami o znacznie szerszym zasięgu działania, obejmującym również problemy preorientacji zawodowej, przekwalifikowywania pracowników itp. Sprawa wymaga dłuższego czasu. 5 województw podchwyciło tę inicjatywę resortu i przygotowuje się do wcielenia jej w życie.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#WładysławPopiołek">Fluktuacja związana z możliwościami łatwego uzyskania lepszej płacy może trwać do czasu całkowitego wcielenia w życie nowych systemów płac w gospodarce. Jednakże i po tym istnieć będą także preferencje płacowe np. w górnictwie i hutnictwie dla stymulowania dopływu kadr do tych działów.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#WładysławPopiołek">Wyposażenie nakładów pracy w urządzenia socjalne uzyskało szczególnie wysoką rangę po odbytej w tej sprawie naradzie partyjno-rządowo-związkowej. Należy oczekiwać dalszej poprawy tej dziedzinie w związku z zapowiedzianym na jesień przeglądem.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#WładysławPopiołek">Rok 1973 r. był dla resortu okresem szczególnym trudnym z uwagi na konieczność rozwiązywania licznych i ważkich problemów płacowych, ubezpieczeniowych i z dziedziny zatrudnienia, przy niepełnej obsadzie kadrowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#IrenaSroczyńska">Rok 1973 był okresem wydatnego postępu w warunkach pracy i byt ludności. Nastąpiła poprawa warunków materialnych wielu grup pracowniczych, zwłaszcza najniżej zarabiających. Równocześnie z dokonanymi regulacjami płac, doskonalone były systemy płac.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#IrenaSroczyńska">Poniżej założeń planu ukształtowali się wskaźnik zatrudnienia w gospodarce narodowej, przy zwiększonej wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#IrenaSroczyńska">Zniknął z porządku dnia nękający od lat problem pracy dla kobiet; podaż zrównała się z popytem.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#IrenaSroczyńska">Uregulowano w ubiegłym roku wiele różnych problemów socjalnych. Dzięki powstaniu funduszu mieszkaniowego i funduszu socjalnego, zakłady pracy mogą we własnym zakresie przychodzić pracownikom z większą niż dotąd pomocą. Szczególna uwaga powinna być zwrócona na prawidłowe gospodarowanie tymi funduszami.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#IrenaSroczyńska">Nadal występują jeszcze zjawiska niekorzystne: nadmierne zwiększenie stanu zatrudnienia, godziny nadliczbowe, przestoje, fluktuacja kadr, nieusprawiedliwiona absencja. Zjawiska te wymagają bardziej energicznego przeciwdziałania.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#IrenaSroczyńska">Należy też bardziej skutecznie zapobiegać wypadkom przy pracy. Poprawa na tym odcinku jest bardzo nieznaczna.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#IrenaSroczyńska">Nie jest należycie realizowana uchwała o powołaniu służb pracowniczych w zakładach pracy; służby te albo wcale nie zostały powołane, albo nie pracują jak należy, a mają do spełnienia bardzo ważną rolę. Celowe będzie wysłuchanie przez Komisję informacji na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#IrenaSroczyńska">Pocieszające jest, że młody jeszcze resort pracy, płac i spraw socjalnych - gromadzi wiedzę i doświadczenie i podejmuje liczne inicjatywy.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#IrenaSroczyńska">Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 1973 r. w części dotyczącej Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych. Uwagi wynikające z przebiegu obrad przekazane zostaną Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#IrenaSroczyńska">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła sprawozdanie rządu z wykonania NPG i budżetu w 1973 w części dotyczącej Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej - w zakresie opieki społecznej. Sprawozdawcą był poseł Marian Górski (bezp.): Podjęte w minionym roku działania zmierzały w tym kierunku, by zagadnienia pomoc społecznej z marginalnych stały się równoważnym elementem całokształtu poczynań, zapewniających człowiekowi opiekę w każdym okresie jego życia. Odnotować można tu dalszy postęp - zarówno w zaspokajaniu zapotrzebowania na miejsca w domach pomocy społecznej, jak i w organizacji pomocy środowiskowej.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#IrenaSroczyńska">Przybyło 1500 miejsc w domach pomocy społecznej, tj. o 1139 mniej niż przewidywał plan. Zjawisko to corocznie się powtarza, a jego skutki będą z roku na rok poważniejsze. Nadal na miejsce w domach opieki oczekuje ok. 12 tys. osób, a około 15 tys, przewlekle chorych, kwalifikujących się do zakładów opiekuńczych, przebywa w szpitalach i klinikach - uszczuplając i tak skąpe zasoby łóżek szpitalnych.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#IrenaSroczyńska">W tych warunkach istniejące domy opieki zagęszcza się ponad dopuszczalną miarę; trudną sytuację łagodzą próby rozszerzenia innych form opieki - jak opieka domowa, pomoc rzeczowa i finansowa, środowiskowe dzienne domy opieki, kluby seniora itp.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#IrenaSroczyńska">Pozytywnym pociągnięciem organizacyjnym jest konsekwentne, stopniowe przekazywanie funkcji opiekuńczych w ręce wyspecjalizowanych pracowników służby socjalnej. Sojusznikami w pełnieniu funkcji opiekuńczych są PCK, PKPS-Koło Gospodyń Wiejskich i ZHP; niektóre organizacje otrzymują na tę działalność dotacje; ich łączna wysokość wyniosła w, ub. roku ponad 440 min zł.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#IrenaSroczyńska">Ważnymi działami opieki społecznej są rehabilitacja zawodowa i zawodowe szkolenia inwalidów. Nauczaniem w szkołach zawodowych objęto 1621 inwalidów, można było jednak uwzględnić podania zaledwie 60 proc. osób, skierowanych na to przeszkolenie; i tu o wykonaniu zamierzeń decydują warunki lokalowe. O istniejących trudnościach może i świadczyć fakt, że np. we Wrocławiu na - 5 pawilonów przewidzianych do remontu - po 7 latach prac budowlanych oddano 2, a dalszych prac nie podjęto. Resort zdrowia obejmuje również swą opieką inwalidów starających się o pracę. Za duży sukces należy uznać uzyskanie zatrudnienia dla 91 proc. zarejestrowanych - i to w warunkach odpowiadających ich stanowi zdrowia oraz w znacznie skróconym czasie pracy. W końcu 1973 r. w 308 zakładach pracy chronionej zatrudniono ponad 26 tys. inwalidów. Należy sądzić, iż nowelizacja aktów prawnych regulujących warunki pracy inwalidów przyczyni się do aktywizacji zawodowej tych spośród nich, którzy nie podejmują pracy, by nie stracić renty.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#IrenaSroczyńska">Znaczna poprawa nastąpiła w dziedzinie zaopatrzenia inwalidów w sprzęt ortopedyczny, nadal jednak trudności materiałowej lokalowe i personalne nie pozwalają na pełną, terminową realizację składanych zapotrzebowań.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#IrenaSroczyńska">Uwagi NIK przedstawił dyrektor Zespołu - Remigiusz Polakowski.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#IrenaSroczyńska">Najważniejszym problemem pozostaje zwiększenie ilości miejsc w zakładach pomocy społecznej. Prognozy demograficzne wskazują na stały wzrost ilości ludzi, którzy przekroczyli 60 rok życia. W ciągu najbliższego 20-lecia przewiduje się ponad dwukrotny wzrost Uczty osób w wieku powyżej 80 lat. Badania naukowe dowodzą, że większość populacji między 65 a 70 rokiem życia znajduje się w zasadzie w zadowalającym stanie zdrowia i sprawności - jednak zwiększać się będzie liczba Osób wymagających stałej opieki. Uwzględniając te prognozy resort ustalił, że w 1990 r. na 10 tys. mieszkańców przypadać powinno 37 miejsc w domach opieki społecznej. Oznacza to, że pomóc społeczna powinna wówczas dysponować 177,5 tys. miejsc; obecnie jest ich około 53 tys., przyrost powinien się więc kształtować na poziomie około 5 tys. rocznie.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#IrenaSroczyńska">Realizacja zadań w tym zakresie — choć przyspieszona w obecnej 5-latce — nie może zadowolić. latach 1961–1970 przybyło 5,5 tys. miejsc, w obecnej 5-latce przewiduje się oddanie do użytku 5,7 tys. miejsc. Na tym tle zwracają uwagę liczne przykłady braku dostatecznych starań władz terenowych o złagodzenie ostrego niedoboru miejsc w domach pomocy społecznej. W województwach: białostockim, poznańskim, warszawskim od wielu lat obiekty tego rodzaju nie mogą znaleźć miejsca w planie inwestycyjnym, bądź systematycznie są zeń Wykreślane.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#IrenaSroczyńska">Analiza resortu zdrowia wykazała, że koszt budowy domów pomocy społecznej na 15 tys. miejsc — a taka liczba przewlekle chorych, wymagających bardziej opieki niż leczenia, przebywa w szpitalach - jest o około 1,8 mld zł niższy niż szpitali dysponujących taką samą ilością łóżek.</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzRaszkowski">Działania w zakresie opieki społecznej charakteryzuje wyraźny postęp. Wiele domów spokojnej starości ogląda się dziś z satysfakcją: ich pensjonariusze mają dobre warunki, są zadowoleni, czują się społecznie potrzebni. Trzeba więcej uwagi poświęcić zapewnieniu im specjalnego, dietetycznego odżywiania.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#KazimierzRaszkowski">Niezbędne jest podjęcie na szerszą skalę budowy domów opieki społecznej dla przewlekle chorych, zajmujących miejsca w szpitalach. Szpitale są bezustannie przepełniona, a wiele miejsc zajmują chronicznie chorzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MariaGrzelka">W ubiegłym roku nie wykorzystane środków przeznaczonych na zasiłki i pomoc w naturze, Nie wydaje się to uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MariaGrzelka">Sprawa blokowania łóżek w szpitalach przez ludzi wymagających opieki wymaga pilnego rozwiązania, a przeciąganie jej z roku na rok coraz silniej rzutuje na sytuację szpitalnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZofiaŁadyńska">Coraz lepsza jest kadra opiekuńcza; potrzeba ludzi z sercem do tej niełatwej pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#ZofiaŁadyńska">Plan inwestycyjny w zakresie budowy zakładów opiekuńczych na 1973 r. ustalany był nie na podstawie istniejących potrzeb, a możliwości - stanowczo zbyt skromnych. Tym ostrzej ocenić należy niskie wykonanie tej części planu. Znana jest trudna sytuacja na froncie inwestycyjnym - wyjście trzeba jednak znaleźć. Zachodzi obawa, że w roku bieżącym sytuacja znów się powtórzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławRostworowski">Urzędy gminne nie spełniają jeszcze swoich funkcji w zakresie opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#StanisławRostworowski">Woj. lubelskie oczekuje na zapowiedziane w bież, roku dofinansowanie na cele rozbudowy domów pomocy społecznej. Potrzeby w tym zakresie są tam duże i wzrastają w związku ze starzeniem się ludności.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#StanisławRostworowski">Warto, by resort zainteresował się inicjatywą tworzenia w każdym powiecie domu rolnika-seniora. Celowe wydaje się uzyskanie pomocy resortu rolnictwa w dziedzinie opieki nad wysłużonymi pracownikami podległych mu służb i zakładów.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#StanisławRostworowski">Większe powinny być bezpośrednie świadczenia socjalne dla tych osób, które kwalifikują się do domów pomocy społecznej, a nie mogą się do nich dostać z powodu braku miejsc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JadwigaGrześkowiak">Na dyżurach poselskich zgłaszana jest przez ludzi starszych chęć odpłatnego korzystania z przeznaczonych dla nich domów, ale zamieszkiwania w pokojach jednoosobowych, choćby najmniejszych. Zrozumiałe, że na stare lata nie chce się dzielić pokoju z kimś obcym. Trzeba rozwijać tego rodzaju budownictwo.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JadwigaGrześkowiak">Dzieci kalekie o trudnościach manualnych szkolone są w zawodach tradycyjnych, jak szewstwo, krawiectwo. Należałoby te dzieci przygotowywać do wykonywania prostszych czynności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AleksandraPoch">W związku z nowym uregulowaniem problemu rent dla rolników, coraz więcej będzie na wsi kandydatów do domów pomocy społecznej, a miejsc w tych domach nie przybywa. Warto rozważyć możliwość przejmowania na te cele niewykorzystywanych w związku z reformą szkolnictwa budynków szkolnych na wsi lub siedzib dawnych prezydiów gromadzkich rad narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RyszardBrzozowski">Realizacja planów inwestycyjnych opieki społecznej, utykająca z powodu trudności z wykonawstwem, jest dla resortu problemem nr 1. Pewnym symptomem poprawy jest obecna bardziej aktywna postawa władz wojewódzkich w tej sprawie, dzięki której w takich budów włączonych zostanie do planu robót.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#RyszardBrzozowski">Tytułem eksperymentu ma być zapoczątkowana budową domów, spółdzielczych dla ludzi starych, zlokalizowana, w pobliżu ośrodka zdrowia, zakładu gastronomicznego i placówki opiekuna społecznego - z zapewnieniem pewnej opieki na miejscu.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#RyszardBrzozowski">Domy rolnika - seniora powinny być organizowane nie w skali powiatu, lecz w skali wsi lub gminy, najlepiej w pobliżu ośrodka zdrowia. Doświadczenia wielu krajów i nasze wskazują, że starzy ludzie pochodzący ze wsi źle się czują zdała od miejsca stałego zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#RyszardBrzozowski">W nowo budowanych domach pomocy społecznej większość stanowią pokoje jednoosobowe, pozostałe dwuosobowe przeznaczone są dla małżeństw. Żywienie w domach pomocy społecznej jest dobre, mimo niższych, niż w szpitalach stawek, w roku bieżącym i przyszłym następuje dalsza poprawa.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#RyszardBrzozowski">Niewielkie odchylenia od planu w zakresie świadczeń pieniężnych i w naturze przypisać można skutkom reorganizacji władz w terenie. Nie było jednak przypadku pozbawienia lub zmniejszenia przysługującego zasiłku. Fundusze na opiekę społeczną nie były, jak zdarzało się to dawniej, kierowane na inne cele. Rok bieżący przynosi dalszą poprawę w zaspokojeniu istotnych potrzeb ludzi wymagających pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#IrenaSroczyńska">Nie przypadkowo w dyskusji koncentrowano się na sprawach ludzi starych, bardziej lub mniej zdrowych, ale samotnych. Problemu pomocy tym ludziom nie da się rozwiązać tradycyjnym sposobem; godne uznania jest poszukiwanie przez resort różnych nowych form pomocy i opieki. Domy mieszkalne dla ludzi starych powinny być w każdym mieście lokalizowane w osiedlach mieszkaniowych położonych w najodpowiedniejszej dla tego celu okolicy.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#IrenaSroczyńska">Komisja niejednokrotnie postulowała lepszą realizację inwestycji opieki społecznej. Należy te postulaty podnosić.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#IrenaSroczyńska">Komisja przyjęła sprawozdanie rządu z wykonania planu i budżetu w 1973 r. w części dotyczącej Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej - w zakresie opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#IrenaSroczyńska">Uwagi i wnioski wypływające z przebiegu obrad przekazana zostaną Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>