text_structure.xml 52.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 5 lipca 1973 r. Komisje: Oświaty i Wychowania oraz Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradujące pod kolejnym przewodnictwem posłów Henryka Rafalskiego (ZSL) i Jaremy Maciszewskiego (PZPR) rozpatrywały stan i perspektywy rozwoju opieki zdrowotnej nad młodzieżą szkolną.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Oświaty i Wychowania z wiceministrem Zygmuntem Huszczą, Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z wiceministrem Józefem Grendą, Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki z zastępcą przewodniczącego Bogusławem Rybą, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, oraz dyrektorzy Zespołów NIK — Stanisław Zieleniewski i Eugeniusz Polakowski.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">Podstawą dyskusji było sprawozdanie podkomisji, w której skład wchodzili przedstawiciele obu komisji; przedstawił je poseł Wacław Auleytner (bezp. „Znak”).</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Obecna struktura organizacyjna szkolnej służby zdrowia przewiduje, że w każdej szkole powinien być zorganizowany gabinet lekarski, a w większej również gabinet stomatologiczny. Lekarską i stomatologiczną opiekę nad dziećmi i młodzieżą uczęszczającą do szkół wiejskich sprawować mają ośrodki zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">W roku szkolnym 1971/1972 profilaktyczną opieką lekarzy szkolnych objętych było 96,5 proc. młodzieży szkolnej. Służyło temu 8314 szkolnych gabinetów lekarskich i 4175 stomatologicznych oraz 2615 ośrodków zdrowia na wsi. Na dzień 30 czerwca 1972 r. w szkolnej służbie zdrowia zatrudnionych było 3810 lekarzy, z czego tylko 549 w pełnym wymiarze etatowym oraz 2926 lekarzy stomatologów zatrudnionych w pełnym wymiarze etatowym; w wielu szkołach podstawowych i średnich pięknie wyposażone gabinety dentystyczne nie są wykorzystane w związku z brakiem lekarzy stomatologów. Odczuwa się również poważny niedobór kadr pielęgniarskich i higienistek w szkolnej służbie zdrowia; na koniec czerwca ubiegłego roku nie obsadzonych było 1500 etatów pielęgniarskich.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Zadania w zakresie opieki zdrowotnej nad młodzieżą szkolną włączone zostały do regulaminowych obowiązków lekarzy zatrudnionych w wiejskich ośrodkach zdrowia. W roku ubiegłym zadania te realizowało 2871 lekarzy, 2433 stomatologów, 1000 felczerów, 2039 pielęgniarek i higienistek szkolnych oraz 3143 nauczycieli pełniących obowiązki higienistek.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">W r. 1968 wprowadzono obowiązek okresowego badania uczniów przynajmniej raz na dwa lata; badania te obejmują m.in. pomiary antropometryczne, badania wzrostu i słuchu, postawy; dąży się do zwiększenia efektywności tych badań; w okresie ostatnich kilku lat opracowano na użytek szkolnej służby zdrowia szereg prostych testów diagnostycznych. W wielu szkołach, zwłaszcza wiejskich, badania okresowe nie są jednak przeprowadzane, względnie przeprowadzane bardzo pobieżnie. Brak należytej współpracy między lekarzem szkolnym a lekarzem specjalistą, do którego kierowane są dzieci z określonymi wadami czy schorzeniami. Karty zdrowia prowadzone przez lekarzy szkolnych nie oddają faktycznego stanu zdrowia dziecka; ujawnia się to szczególnie w momencie przechodzenia dziecka ze szkoły podstawowej do średniej.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">W okresie powojennym obserwuje się wyraźną poprawę stanu zdrowotnego i fizycznego młodzieży szkolnej. Występuje zjawisko przyspieszenia procesu dojrzewania, wzrost średnich wysokości i wagi ciała. Równocześnie jednak mamy do czynienia z poważną grupą młodzieży dyspanseryjnej, która powinna być otoczona szczególną opieką szkolnej służby zdrowia. Największą grupę stanowią dzieci i młodzież z wadami postawy, z wadami wzroku, z przewlekłymi schorzeniami górnych dróg oddechowych, stosunkowo rzadziej występują choroby układu nerwowego, wady słuchu i mowy oraz choroby reumatyczne.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Ocenia się, że około 20 proc. młodzieży ma różnego rodzaju wady budowy; brak specjalistów, którzy prowadziliby wśród tej młodzieży gimnastykę korekcyjną. Specjaliści tacy zatrudniani są na pełnym etacie w placówkach służby zdrowia; należałoby zastanowić się, czy nie zezwolić im na dodatkową pracę w resorcie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">Zwiększa się w ostatnich latach ilość młodzieży cierpiącej na schorzenia nerwicowe. Stosunkowo nieliczne są wprawdzie przypadki samobójstw, alkoholizmu i narkomanii, ale ze względu na tendencję wzrostową konieczne jest podjęcie na szerszą skalę zarówno terapii medycznej, jak i wychowawczej.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">Niezbędne jest upowszechnienie opieki stomatologicznej nad dziećmi i młodzieżą szkolną; zapewnić trzeba dopływ specjalistów, zwłaszcza szkół wiejskich oraz podjęcie na szerszą skalę walki z próchnicą zębów, m.in. przez fluorowanie wody.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">Szczególnie niepokoi fakt, że 40 proc. zgonów dzieci i młodzieży powodowanych jest nieszczęśliwymi wypadkami; największą ilość nieszczęśliwych wypadków notuje się na wsi.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Istotne znaczenie dla prawidłowego ukierunkowania rozwoju fizycznego młodzieży ma upowszechnienie wychowania fizycznego i sportu. W okresie powojennym wiele zrobiono w tym kierunku jednak mimo to stan organizacyjny wychowania fizycznego i sportu wśród młodzieży szkolnej nadal jest niezadowalający. Dla około 5,5 mln dzieci i młodzieży jedyną zorganizowaną formą wychowania fizycznego są obowiązkowe 2 godziny lekcji gimnastyki w tygodniu. Zaledwie 21,1 proc. uczącej się młodzieży szkolnej korzysta z czterech i więcej godzin wychowania fizycznego i sportu. Tylko 14 proc. uczniów szkół podstawowych i średnich należy do klubów i kół sportowych. Wynika to m.in. z niedorozwoju bazy sportowej, z braku nauczycieli wychowania fizycznego i trenerów. Na 31 tys. szkół podstawowych i ponadpodstawowych tylko 9 tys. ma sale gimnastyczne, z czego połowa niepełnowymiarowe; baseny szkolne ma zaledwie 80 szkół. Niezadowalający jest stan wyposażenia szkół w sprzęt sportowy. Personel nie wszystkich placówek oświatowych przejawia zrozumienie potrzeby realizacji programu wychowania fizycznego i sportu w szkole. Niedostateczna jest koordynacja działania pomiędzy resortami odpowiedzialnymi za realizację tego programu.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#Sprawozdawca">Szkolnictwo specjalne obejmuje zaledwie 52,2 proc. dzieci kwalifikujących się do tego szkolnictwa. Równocześnie notuje się szereg przypadków pochopnego kierowania do szkół specjalnych dzieci, które wymagają tylko zabiegów wyrównawczych. Wydaje się, że istnieje potrzeba doszkalania personelu poradni psychologicznych i zawodowych oraz stałej jego współpracy z lekarzami specjalistami. Szkoły specjalne pracują często w złych warunkach lokalowych, wiele z nich nie posiada sal gimnastycznych i boisk, nie ma warunków do prowadzenia ćwiczeń wyrównawczych i korekcyjnych tak potrzebnych wychowankom tych szkół. Nie ma również możliwości zróżnicowania klas według grup dyspanseryjnych. Poziom opieki lekarskiej nie odbiega od poziomu w innych szkołach podstawowych i średnich, brak należytego współdziałania wychowawcy, lekarza szkolnego i lekarzy specjalistów. Ważnym problemem jest stworzenie wokół uczniów tych szkół właściwej atmosfery; przeciwdziałać trzeba traktowaniu uczniów tych szkół specjalnych jako marginesu społecznego.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#Sprawozdawca">W ramach przygotowywanej reformy systemu oświaty i wychowania szczególną rolę wyznacza się przedszkolom, które mają do odegrania szczególną rolę w procesie wyrównywania poziomu nauczania i wychowania młodzieży w mieście i na wsi. Stan opieki zdrowotnej w przedszkolach nie jest zadowalający. Pewna część uczęszczających do przedszkoli dzieci pozbawiona jest opieki lekarskiej i pielęgniarskiej, a tam, gdzie formalnie jest ona zapewniona notuje się wiele niedociągnięć. Tylko w nielicznych placówkach przedszkolnych prowadzi się gimnastykę korekcyjną oraz planową, profilaktyczną opiekę stomatologiczną. Nie prowadzi się analizy stanu zdrowia dzieci, nie bada się przyczyn zachorowań, nie podejmuje się należytej działalności zapobiegawczej, niezadowalający jest nadzór nad żywieniem dzieci i nad stanem sanitarnym tych placówek.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#Sprawozdawca">Stan sanitarny wielu szkół podstawowych i średnich, mimo pewnej poprawy, nadal pozostawia wiele do życzenia. Czynniki niekorzystnie wpływające na warunki nauczania w tych szkołach to najczęściej: złe oświetlenie, niewłaściwy rozkład zajęć, a w warsztatach szkolnych — uciążliwość i hałas oraz niedostateczne zabezpieczenie przed urazami. Prawie we wszystkich szkołach sztuczne oświetlenie nie odpowiada obowiązującym normom; zaledwie 63 proc. pomieszczeń do nauki i 50 proc. warsztatów w szkołach zawodowych ma odpowiednie oświetlenie naturalne. Przeprowadzone w 1972 r. kontrole wykazały, że ponad 24 proc. ławek i stolików nie odpowiada przewidzianym normom.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#Sprawozdawca">W wielu szkołach nie są zapewnione warunki utrzymania higieny osobistej; w ponad 40 proc. szkół brak jest mydła i ręczników w umywalniach; zaledwie 50 proc. szkół zawodowych posiada natryski, zresztą w wielu wypadkach nieczynne.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#Sprawozdawca">W internatach, bursach i domach dziecka przekracza się normy zagęszczenia. Wiele internatów mieści się w nienadających się do tego celu pomieszczeniach. Badania prowadzone przez Instytut Żywności i Żywienia w internatach wykazały, że w podawanych posiłkach występuje niedobór wielu ważnych składników, że wyżywienie nie odpowiada przewidzianym normom.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#Sprawozdawca">W ostatnim okresie resort oświaty i wychowania oraz resort zdrowia podjęły wiele wysiłków dla przyspieszenia rozwoju szkolnej służby zdrowia. W kwietniu bieżącego roku odbyło się pierwsze od 12 lat wspólne kolegium obu resortów poświęcone sprawom poprawy stanu zdrowia dzieci i młodzieży szkolnej; zostały opracowane wspólne programy działania, w których szczególny nacisk kładzie się na rozwój okresowych badań profilaktycznych dzieci i młodzieży w wieku od lat 14 do 18, objęcie czynną opieką zdrowotną młodzieży szkolnej, powołanie w szkołach stanowiska pedagoga-koordynatora spraw higieny szkolnej i wychowania fizycznego. Oba resorty postanowiły położyć duży nacisk na usprawnienie opieki zdrowotnej i pedagogicznej w szkołach specjalnych, na uzupełnienie kadry lekarzy i stomatologów oraz na rozszerzenie szkolenia specjalistów z zakresu medycyny szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#Sprawozdawca">Przy opracowywaniu szczegółowych przedsięwzięć mających na celu realizację wspomnianego programu działania, więcej uwagi poświęcić trzeba wychowaniu fizycznemu młodzieży, realizacji programów inwestycyjnych mających na celu poprawę bazy leczniczej, rozbudowę urządzeń sportowych i obiektów dla prowadzenia zajęć wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#Sprawozdawca">Sprecyzować trzeba zasady organizacyjne szkolnej służby zdrowia w mieście i na wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EugeniuszPolakowski">Inspirowana planem pracy komisji, Najwyższa Izba Kontroli podjęła w maju i czerwcu bieżącego roku kontrolę stanu opieki nad dziećmi i młodzieżą szkolną w miastach na terenie 5 województw i 2 miast wydzielonych. Wyniki kontroli wskazują, że w ostatnich latach poziom opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą szkolną uległ pewnej poprawie, nadal jednak stan tej opieki nie może być uznany za zadowalający. Poważne braki notuje się nie tylko na wsi, gdzie poważny jest jeszcze niedobór kadr lekarskich, lecz również w miastach, gdzie sytuacja kadrowa jest daleko korzystniejsza.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EugeniuszPolakowski">Nadal jeszcze są w miastach placówki szkolne, które nie mają zapewnionej opieki zdrowotnej. W tych zakładach, w których opieka lekarska była zapewniona, nie zawsze dostateczny był zakres świadczeń leczniczych i profilaktycznych. W wielu szkołach nie był przestrzegany obowiązek prowadzenia badań wstępnych i okresowych uczniów, niezadowalający był zwłaszcza stan opieki nad tą częścią uczniów, których z uwagi na stwierdzone odchylenia od norm zdrowotnych, zakwalifikowano do tzw. grup dyspanseryjnych i wymagali z tego względu specjalnej troski.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EugeniuszPolakowski">W niektórych placówkach szkolnych niekorzystnie na stan zdrowia uczniów wpływają warunki nauczania i ogólne warunki higieniczno-sanitarne; zastrzeżenia nasuwał również poziom wyżywienia w niektórych stołówkach szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EugeniuszPolakowski">Przyczyną tych uchybień i braków jest przede wszystkim brak możliwości pełnego zaspokojenia zapotrzebowania szkolnej służby zdrowia na kadry lekarskie, a ponadto wadliwości organizacyjne, nie zawsze prawidłowa gospodarka kadrami, stosunkowa znaczna ich fluktuacja, słabość nadzoru nad działalnością szkolnej służby zdrowia i wreszcie niedostateczna współpraca między administracją szkół i szkolną służbą zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#EugeniuszPolakowski">Te niedostatki i słabości były w znacznym stopniu następstwem dezintegracji organizacyjnej służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#EugeniuszPolakowski">Wdrażany obecnie nowy model organizacyjny służby zdrowia na szczeblu powiatu stwarza niewątpliwie bardziej racjonalne i korzystne warunki usprawnienia i podniesienia na wyższy poziom opieki zdrowotnej nad ludnością, w tym także nad dziećmi i młodzieżą. Sprzyjać temu będzie również realizacja opracowanego przez resorty zdrowia oraz oświaty i wychowania programu poprawy stanu zdrowia dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MariaŁopatko">Żyjemy w okresie, który charakteryzuje m.in. rosnąca ilość tzw. chorób cywilizacyjnych; objawiają się one głównie zaburzeniami w sferze psychicznej. Zagrożenia tego typu najbardziej dotykają dzieci, zwłaszcza dzieci wymagające specjalnej troski. Z zadowoleniem należy przyjąć decyzję w sprawie objęcia nadzorem wychowawczym dzieci z domów małego dziecka oraz ze żłóbków; umożliwi to resortom oświaty wpływ na pracę tych placówek, które dotychczas pozostawały pod wyłączną gestią resortu zdrowia. Należy sądzić, że zlikwiduje się tą drogą występujące w domach dziecka takie nieprawidłowości jak przenoszenie dzieci z grupy do grupy, odrywanie od opiekunki, do której zdążyły się już przyzwyczaić. Jest to skuteczna forma przeciwdziałania tzw. chorobie sercowej. Zamierza się powołać w szkołach pedagogów - koordynatorów spraw wychowania zdrowotnego; równocześnie w dużych szkołach działają pedagodzy społeczni, którzy w jakimś zakresie interesują się wychowaniem zdrowotnym; trzeba określić wzajemny stosunek tych funkcji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MariaŁopatko">Dotychczas brak decyzji, który z resortów odpowiedzialny jest za wychowanie seksualne w szkołach; opracowanie prawidłowego programu z tego zakresu i właściwa jego realizacja stają się szczególnie pilne wobec szybszego dojrzewania współczesnej młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MariaŁopatko">Rozważyć należałoby możliwość wprowadzenia obowiązkowego przeszkalania rodziców dzieci wiejskich na temat bezpieczeństwa dziecka, które uczestniczy w procesie produkcyjnym i jest narażone na takie same działanie środków chemicznych i postępującej mechanizacji prac jak ludzie dorośli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyHagmajer">Stan opieki zdrowotnej nad młodzieżą szkolną był przedmiotem zainteresowania obu komisji poprzedniej kadencji Sejmu. W ciągu 2 ostatnich lat uzyskano postęp w tej dziedzinie; świadczą o tym poprawa szeregu wskaźników określających stan opieki zdrowotnej. Jednakże podstawowe problemy, na które zwracali wówczas posłowie uwagę, nadal pozostały aktualne. Nadal występują wady postawy, wzroku, płaskostopie, nadal notujemy przypadki wszawicy i świerzbu, nadal stan urządzeń sanitarnych w szkołach jest niezadowalający itp. Przed dwoma laty komisje postulowały poprawę oświetlenia w szkołach; powstaje pytanie, czy zostały zabezpieczone odpowiednie fundusze na zakup żarówek większej mocy. Zwracając uwagę na brak dbałości i porządek w szkołach, posłowie uzyskali wyjaśnienie, że podstawowa trudność polega na tym, że sprzątaczkom wypłaca się wynagrodzenie w zależności od ilości oddziałów w szkole, a nie od kubatury budynku; wysunięto postulat zmiany tego przepisu; czy postulat ten został zrealizowany? Wskazywano na potrzebę wyposażenia szkół w ławki o ruchomych pulpitach, umożliwiających dostosowywanie mebla do wzrostu dziecka. Stale otrzymuje się wyjaśnienia, że prace nad projektem takich ławek są w toku. Nic się nie zmieniło również w dziedzinie przeciwdziałania próchnicy zębów, mimo wielokrotnie ponawianych wniosków w sprawie fluorowania wody.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JerzyHagmajer">Poprawy stanu opieki lekarskiej nad młodzieżą szkolną nie osiągniemy, jeśli nie zapewni się szkołom lekarzy zatrudnionych na pełnych etatach.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JerzyHagmajer">Słusznym posunięciem jest organizowanie specjalizacji w dziedzinie medycyny szkolnej. Taką specjalizację powinny zdobywać przede wszystkim lekarze - kobiety (a feminizacja zawodu lekarza stale postępuje). Objęcie lekarzy szkolnych przywilejami wynikającymi z Karty praw i obowiązków nauczyciela byłoby czynnikiem zachęcającym kobiety do tej specjalizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BarbaraSzambelan">Jakie są perspektywy zwiększenia ilości lekarzy stomatologów i felczerów zatrudnionych w szkołach zarówno na pełnych etatach, jak i w systemie godzinowym. Obecnie braki kadrowe w szkolnej służbie zdrowia rekompensuje się mechanicznie, przydzielając jednemu lekarzowi większą ilość uczniów. W związku z niżem demograficznym sytuacja ta powinna ulec poprawie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BarbaraSzambelan">Trudności kadrowe szkolnej służby zdrowia wynikają z odpływu lekarzy, przede wszystkim do przemysłowej służby zdrowia, gdzie korzystniejsze są warunki pracy. Zawód lekarza szkolnego nie uzyskał w środowisku lekarskim należytej rangi. Słuszne są więc postulaty w sprawie stworzenia bodźców zachęcających do pracy w szkolnej służbie zdrowia; jednym z takich bodźców byłoby przyznanie lekarzom szkolnym analogicznych praw urlopowych z jakich korzystają nauczyciele.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#BarbaraSzambelan">Przy dobrej organizacji i właściwej trosce o stan zdrowia uczniów można nawet przy braku lekarzy osiągać dobre rezultaty. Przykłady tego dostarczyły przeprowadzone przez posłów wizytacje terenowe. W niektórych powiatach niedostateczną ilość lekarzy rekompensują bardzo dobrze pracujący felczerzy. Rozważyć więc należy możliwość szerszego ich zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Resort oświaty i resort zdrowia ponoszą pełną i jednakową odpowiedzialność za stan opieki zdrowotnej nad młodzieżą szkolną. Oba resorty nie zrobiły jeszcze wszystkiego, aby stan tej opieki można było uznać za zadowalający.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Szkoły mają do spełnienia istotną rolę w dziedzinie kształtowania podstawowych nawyków higieniczno-sanitarnych. Z roli tej nie wywiązują się przede wszystkim dlatego, że troska administracji szkół o stan urządzeń sanitarnych, o czystość i porządek jest niedostateczna. Brak w szkołach warunków na zachowanie higieny osobistej ucznia. Urządzenia sanitarne - umywalnie, natryski bądź nie działają, bądź nie są wykorzystywane.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Zastrzeżenia budzi higiena procesu nauczania; rozkład zajęć nie zawsze jest właściwy, nie wykorzystuje się odpowiednio przerw między lekcjami, brak warunków na prowadzenie zajęć wychowania fizycznego, na rozwijanie sportu.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Nadzór nad szkolną służbą zdrowia ze strony przychodni i kierownictw szkół jest niedostateczny.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Zamierzone przez resort zmiany systemu badań lekarskich uczniów uznać należy za słuszne. Prawidłowa realizacja tych zasad stworzy lepsze warunki otoczenia dzieci i młodzieży opieką lekarską, zwłaszcza dzieci zakwalifikowanych do tzw. grup dyspanseryjnych. Ustalenie w szkołach etatu pedagoga - koordynatora wychowania zdrowotnego stwarza perspektywę zaktywizowania całego grona pedagogicznego, zainteresowania działających na terenie szkoły organizacji młodzieżowych problematyką oświaty sanitarnej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Dążyć należy do szerszego niż dotąd rozwijania kolonii zdrowotnych. Słuszne wydaje się wykorzystywanie budynków szkolnych w miejscowościach uzdrowiskowych nie na zwykłe kolonie, lecz na sanatoria dla dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Uregulowania wymaga problem kolonii letnich; organizowane są one przez różne zakłady pracy i instytucje, w związku z czym różne są warunki na koloniach, różne stawki żywieniowe itp. Powinien być jeden organizator całej akcji kolonijnej, któremu zainteresowane zakłady przekazywałyby środki finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MariaGilewska">Na terenie woj. wrocławskiego odczuwa się poważny brak lekarzy. Wytwarza się. pewien rodzaj konkurencji między zakładami pracy, otwartą i zamkniętą służbą zdrowia oraz szkołami. Szkoły mają najtrudniejsze warunki, gdyż nie są w stanie zapewnić lekarzom mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MariaGilewska">Poseł podała przykład wielkiego kompleksu szkół technicznych, grupującego około 1400 uczniów, w którym opiekę lekarską sprawują: 3 razy w tygodniu po 2 godziny felczer, 2 razy w tygodniu - dentysta. Rozkład godzin zajęć pracowników służby zdrowia nie obejmuje uczniów uczęszczających do tych szkół na drugą zmianę.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MariaGilewska">W programie kształcenia nauczycieli należałoby uwzględnić sprawę higieny szkolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławNowak">Wskazane przez NIK braki w stanie opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą nie mogą i nie powinny zaciemniać wyraźnej poprawy, jaką na tym odcinku notuje się w ostatnich latach. Stale wzrasta ilość placówek szkolnych objętych opieką lekarską, wzrasta ilość i zasięg badań, lepsza jest opieka nad dziećmi dyspanseryjnymi. Nie wszystkie osiągnięcia dają się ująć statystycznie. Prowadzi się np. badania dzieci przed wyjazdem na kolonie letnie i obozy harcerskie, dzieci i młodzieży uczestniczącej w zawodach sportowych; wyniki tych badań nie są często wpisywane do kart zdrowia dziecka. Fakt, że statystyki wskazują na wzrost ilości dzieci dyspanseryjnych nie powinien być odczytywany jako dowód pogorszenia się stanu zdrowia dzieci i młodzieży, lecz jako wyraz sprawniejszego działania służby zdrowia, która przypadki takie ujawnia. Jeśli więcej dzieci chodzi dziś w okularach, to dlatego, że ujawnione zostały wady ich wzroku.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZdzisławNowak">W celu stworzenia lepszych warunków opieki nad dziećmi dyspanseryjnymi należałoby rozważyć możliwość organizowania dla nich specjalnych kolonii letnich; Ministerstwo Oświaty i Wychowania powinno zapewnić bazę dla tych kolonii, Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej - kadry.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZdzisławNowak">Zdecydowanie za małe są środki, jakimi dysponują szkoły na utrzymanie czystości i należytego stanu higieniczno-sanitarnego.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ZdzisławNowak">W związku z wprowadzeniem bezpłatnego lecznictwa dla ludności rolniczej, wielu lekarzy na wsi rezygnuje z praktyki prywatnej. Zatrudnieni są oni tylko przez 7 godzin dziennie. Można by im zlecić opiekę nad dziećmi i młodzieżą szkolną. Trzeba zapewnić odpowiednie środki na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#ZdzisławNowak">Należałoby stworzyć bodźce zachęcające lekarzy stomatologów do podejmowania pracy w ambulansach dentystycznych. Obecnie istnieją trudności w znalezieniu chętnych do podejmowania tej pracy. A przecież liczyć się trzeba z tym, że ambulanse te dla ludności wielu wsi przez długi jeszcze okres stanowić będą podstawową formę pomocy stomatologicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławaKosowska">Nie ulega wątpliwości, że warunki higieniczno-sanitarne w szkołach są coraz lepsze. Jest to w dużej mierze rezultatem modernizacji starych szkół. Modernizowanie szkół napotyka jednak na trudności: wiele urządzeń nabyć można tylko w sklepach, które nie mają prawa wystawiania rachunków; obowiązują przepisy ograniczające możliwość korzystanie z pomocy spółdzielni usługowych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StanisławaKosowska">Słuszna jest inicjatywa powoływania w szkołach pedagogów koordynatorów do spraw higieny. Ich zadaniem powinno być m.in. utrzymywanie kontaktów między szkołą a ośrodkiem zdrowia, organizowanie badań, a ponadto działalność uświadamiająca nie tylko wśród dzieci i młodzieży, lecz również wśród ich rodziców.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#StanisławaKosowska">Z danych statystycznych wynika, że dzieci wiejskie są słabiej rozwinięte fizycznie niż dzieci miejskie. Jest to rezultatem niedostatecznej troski wielu rodziców o ich wyżywienie. Na wsi często jeszcze wychodzi się z założenia, że nauka to nie ciężka praca. Dzieci często przychodzą do szkoły bez śniadania. Stąd konieczność organizowania w szkołach wiejskich powszechnego dożywiania.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#StanisławaKosowska">Więcej uwagi poświęcić trzeba popularyzacji sportu wśród młodzieży wiejskiej; złagodzić trzeba dysproporcje między wielkością środków finansowych przeznaczanych na rozwój sportu w miastach i na wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JaninaSzczepańska">Na wsi zapracowani rodzice nie mają często zrozumienia dla konieczności właściwego odżywiania i zapewnienia wypoczynku uczącemu się dziecku. Organizowane obecnie szkoły zbiorcze zapewnią niewątpliwie wyższy poziom nauczania, ale dla niektórych dzieci uczęszczanie do tych szkół związane będzie z dojazdami, co z kolei spowoduje dłuższe przerwy między posiłkiem. Stąd potrzeba dożywiania tych dzieci w szkole.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JaninaSzczepańska">Stan opieki zdrowotnej nad dziećmi w szkołach wiejskich jest znacznie gorszy niż w mieście. Brak lekarzy, niedostateczna jest ilość i złe wyposażenie gabinetów lekarskich i stomatologicznych. Wiele do życzenia pozostawia również poziom oświaty sanitarnej. Niejednokrotnie zdarza się, że na kolonie letnie trafiają dzieci ze wsi z wszawicą i świerzbem.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JaninaSzczepańska">Istnieje potrzeba przyspieszania organizacji placówek wychowania przedszkolnego ma wsi. Chodzi nie tylko o zapewnienie opieki nad dziećmi, lecz również o przyspieszenie ich rozwoju umysłowego, o wyrównanie poziomu nauczania w szkołach wiejskich i miejskich. Placówki sanepid stawiają jednak czasem tak wysokie wymagania, że uniemożliwia to otwieranie nowych przedszkoli i dziecińców na terenie wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DanutaBartosiewicz">Nieporozumieniem jest budowanie nowych szkół bez wydzielonej szatni. Projektanci przewidują umieszczanie szafek na korytarzach, co stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci. Należałoby domagać się opracowania projektów budynków szkół specjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZenonŁabędzki">Założenia programu usprawnienia szkolnej służby zdrowia przewidują realizację wielu postulatów wysuniętych przez Komisję. Należałoby konsekwentnie podejmować kroki dla pełnej realizacji tego programu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZenonŁabędzki">Podniesienie stanu zdrowotnego i higienicznego szkół uzależnione jest w poważnym stopniu od poziomu kulturalnego dzieci i młodzieży. Wpajać trzeba dzieciom nawyki mycia rąk, korzystania z urządzeń sanitarnych itp.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZenonŁabędzki">Poseł jako organizator służby zdrowia w powiecie przedstawił trudności, na jakie napotyka prawidłowa organizacja opieki zdrowotnej w placówkach szkolnych. Niejednokrotnie zdarza się, że kierownictwo szkoły wyznacza na gabinety lekarskie najgorsze lokale, dyrektorzy szkół nie interesują się pracą lekarza szkolnego, nie egzekwują od niego wykonywania wszystkich nałożonych na niego obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ZenonŁabędzki">Resort zdrowia więcej uwagi powinien poświęcić szkoleniu lekarzy medycyny szkolnej oraz stwarzaniu warunków sprzyjających stabilizacji tej kadry. Trzeba zdawać sobie sprawę, że w wielu szkołach, zwłaszcza wiejskich, lekarza zastępują felczerzy, którzy mogą zapewnić doraźną pomoc, ale nie umieją wykrywać wad postawy i schorzeń.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#ZenonŁabędzki">Wniosek w sprawie włączenia szkolnej służby zdrowia do tzw. ZOZ-ów może być realizowany tylko w tych rejonach, w których sprawnie i dobrze działa ta forma organizacji służby zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#HalinaKoźniewska">Na kolegium obu resortów, które obradowało w kwietniu br. nad problemem rozwoju szkolnej służby zdrowia wiele uwagi poświęcono szkołom specjalnym. Niepokoi, że znaczna część dzieci i młodzieży nie trafia do tych szkół, mimo że kwalifikuje się do tego. Należy dążyć, ażeby odpowiednio wcześnie wykrywane były wady rozwojowe u dzieci.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#HalinaKoźniewska">Więcej uwagi poświęcić trzeba dzieciom - sierotom, wymagającym specjalnej troski. Szerzej należy wykorzystać dobry klimat, jaki wytworzył się wokół organizowania opieki nad dziećmi osieroconymi w zastępczych rodzinach.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#HalinaKoźniewska">Uruchamiać trzeba specjalne domy opieki społecznej dla młodzieży, która po rehabilitacji, z uwagi na kalectwo, nie może wrócić do domu.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#HalinaKoźniewska">Alarmujące są wyniki przeprowadzonych przez NIK badań stanu opieki zdrowotnej nad dziećmi w przedszkolach; zanotowano przypadki, że lekarze wykazywali w sprawozdaniach badania, których nie wykonali, niskiego poziomu dyscypliny pracy, niedostatecznego poczucia odpowiedzialności za zdrowie dzieci.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#HalinaKoźniewska">Dążyć trzeba do stałego podwyższania kwalifikacji lekarzy, którzy mają być zatrudnieni w szkolnej służbie zdrowia, jak również opiekujących się stanem zdrowia dzieci w przedszkolach. Należy zaostrzać wymogi kwalifikacyjne w stosunku do tej grupy lekarzy, podnosić rangę zawodu i stwarzać bodźce materialnego zainteresowania pracą w pionie medycyny szkolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AlojzaKozłowska">Stan zdrowia młodzieży szkolnej w Krakowie nie przedstawia się zadowalająco. Około 70 proc. uczniów wymaga zajęć wyrównawczych; występują liczne schorzenia. Ta sytuacja wymaga podjęcia zdecydowanych działań przez szkolną służbę zdrowia. Nie chodzi tylko o udzielanie tej młodzieży pomocy lekarskiej, lecz również o zapewnienie odpowiednich warunków wypoczynku, o rozwijanie sportu. Dzieciom chorym należy zapewnić znacznie większą ilość miejsc w sanatoriach. Na stan zdrowia młodzieży szkolnej zwraca się uwagę na sesjach WRN, sama młodzież podnosi te problemy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AlojzaKozłowska">Wychowanie sanitarne, krzewienie nawyków higieny powinno się rozpoczynać już w najmłodszych klasach szkoły podstawowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JaninaMakowska">Zaprezentowany przez oba resorty program uznać należy za ambitny. Gdyby został on w pełni zrealizowany - nasza medycyna szkolna mogłaby stać się wzorcem dla innych krajów. Na przeszkodzie w pełnym wdrożeniu w życie założeń programu stać jednak będzie brak kadr. Niezbędne jest szkolenie większej ilości pediatrów rejonowych. Trzeba również zwiększyć ilość kadr pielęgniarskich dla szkół. Pielęgniarka w szkole jest ważnym ogniwem medycyny szkolnej, gdyż na niej spoczywa przede wszystkim obowiązek dokonywania okresowych przeglądów.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JaninaMakowska">W obecnej sytuacji, kiedy brak nam pediatrów mogących świadczyć poza pracą w rejonie, również usługi szkołom, trzeba [nieczytelne] do pomocy lekarzy innych specjalności [nieczytelne] szkoleniu na kursach.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JaninaMakowska">Uzyskaliśmy poważne osiągnięcia, jakim jest spadek umieralności noworodków. Nie możemy się tym zadowalać. Specjalizacja w dziedzinie pediatrii powinna pójść znacznie dalej; musimy przygotowywać specjalistów mikropediatrii, wieku przedszkolnego, wieku szkolnego itp.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JaninaMakowska">Słusznie postulowano w dyskusji przyznanie preferencji lekarzom zatrudnionym w medycynie szkolnej. Ponieważ jednak i pediatrzy i lekarze innych specjalności świadczący usługi szkołach są równocześnie lekarzami zatrudnionymi w rejonie, preferencja w postaci 2 — miesięcznego urlopu w okresie letnim jest w praktyce niemożliwa do zrealizowania. Należałoby zastanowić się nad możliwością zatrudnienia w okresie jednego miesiąca letniego takiego lekarza na koloniach; chodzi m.in. o to, by na prace na koloniach lekarz nie przeznaczał swego urlopu wypoczynkowego.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JaninaMakowska">W znacznej ilości szkół brak pomieszczeń na gabinety lekarskie; dotyczy to nawet szkół nowo budowanych. W części szkół gabinety nie odpowiadają normatywom, co uniemożliwia prowadzenie w nich niektórych badań. Wyposażenie gabinetów w sprzęt i niezbędne do podstawowych badań urządzenia jest niedostateczne. Konieczne jest pogłębienie współpracy między lekarzem szkolnym a kierownictwem szkoły.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JaninaMakowska">Początki medycyny szkolnej wywodzą się z wychowania sanitarnego. Współczesna medycyna poszła znacznie dalej, kładąc nacisk na planowe badania, profilaktykę, wykrywanie odchyleń i wad. Doświadczenie wykazuje, że tam gdzie profilaktyka jest dobrze postawiona, mniej jest schorzeń.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#JaninaMakowska">Lekarze szkolni podlegać powinni kierownikom poradni medycyny szkolnej, a nie kierownikom ZOZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#LeopoldSzydłowski">Z prognoz demograficznych wynika, że podstawową bazą przyrostu ludności będzie w naszych warunkach wieś. Stąd konieczne jest podjęcie wysiłku na rzecz poprawy stanu zdrowia dzieci wiejskich. Wiejskie ośrodki zdrowia nie są w stanie objąć pełną opiekę szkół na wsi. Kadra tam zatrudniona jest nadmiernie przeciążona. Poważna część etatów lekarzy szkolnych na wsi nie jest obsadzona. 30 proc. szkół w woj. rzeszowskim obsługują wyłącznie felczerzy.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#LeopoldSzydłowski">Ideałem byłoby ścisłe związanie lekarza szkolnego z radą pedagogiczną. W praktyce jednak jest to trudne, gdyż zatrudniony w ograniczonym wymiarze godzin lekarz szkolny, nie ma czasu na uczestniczenie w posiedzeniach tej rady.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#LeopoldSzydłowski">Powołanie koordynatorów do spraw wychowania higieniczno-sanitarnego w szkołach jest słuszne. Kto ma jednak być tym koordynatorem? Czy nauczyciel biologii, czy wf, czy pracownik służby zdrowia? Koordynatorów takich trzeba uprzednio przeszkolić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#FranciszekBurian">Od wielu lat przy dyskusji na temat niedostatków służby zdrowia zwraca się uwagę na stale nierozwiązany problem oświaty sanitarnej w szkołach. Wydaje się, że najlepiej opracowany program poprawy opieki lekarskiej nad uczniami nie przyniesie odczuwalnych zmian, dopóki nie nauczymy się uczciwie i konsekwentnie realizować istniejących już przepisów w tej dziedzinie. Poważna część lekarzy szkolnych nie wykonuje obowiązków wynikających z podpisanej przez nich umowy o pracę; godziny pracy tych lekarzy nie są zgodne z umową, a tym samym z czasem zajęć w szkole. Problem ten z całą ostrością postawić trzeba w procesie wychowywania młodego lekarza, dołożyć trzeba maksimum wysiłku, aby podnieść jego morale. Bez tego stan higieny szkolnej będzie taki jaki jest. Najwyższa Izba Kontroli z jeszcze większą konsekwencją powinna egzekwować realizację swych wniosków pokontrolnych i przeprowadzać kontrole sprawdzające. Dyrektor ZOZ poczuwać się musi do pełnej odpowiedzialności za stan higieny w szkołach zlokalizowanych na jego terenie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#FranciszekBurian">Jeśli chcemy wychować zdrowo młode pokolenie, troskę o stan zdrowia przejawiać należy już w okresie najwcześniejszym, tzn. w okresie życia płodowego. Wymaga to rozszerzenia zakresu opieki nad kobietami w ciąży. Nasze poradnie „K” nie spełniają tych zadań, nie przygotowują w sposób dostateczny kobiet ciężarnych do ich roli przyszłych matek. Zbyt mało jest różnego rodzaju wydawnictw, które można by bezpłatnie rozdzielać, zbyt mało rozwinięta jest propaganda wizualna itp. Poradnie „K” nie obejmują wszystkich kobiet ciężarnych; do poradni tych zgłasza się niewielka tylko ilość kobiet w ciąży ze wsi. Równocześnie z badań wynika, że właśnie na wsi wskaźnik umieralności niemowląt jest znacznie niższy, mniej też jest porodów przedwczesnych niż w mieście. Wskazuje to na potrzebę roztoczenia szczególnej opieki nad kobietą ciężarną zatrudnioną w przemyśle, gdzie skutki pracy w określonym środowisku rzutują ujemnie na zdrowie dziecka. Trzeba uruchamiać więcej poradni „K” w przychodniach przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#FranciszekBurian">Medycyna osiągnęła wielki postęp w zapobieganiu skutkom konfliktu serologicznego. Znany już profilaktykę w tej dziedzinie, są możliwości szczepienia kobiet ciężarnych. Jednakże przepisy dotyczące tych szczepień są zbyt sformalizowane i nie zachęcają szpitali do ich stosowania.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#FranciszekBurian">Na wychowanie seksualne w szkołach spojrzeć trzeba znacznie szerzej. Przede wszystkim wychować należy wykładowców takiego przedmiotu. Oba resorty powinny uzgodnić między sobą kto ma w szkole ten program realizować. Opierając się na doświadczeniach szkół na Śląsku, warto wskazać, że problematyka wiążąca się z wychowaniem seksualnym rozłożona została na wszystkich nauczycieli danej szkoły. Chodzi o to, aby włączyli się oni w realizację wielkiego programu wychowania kulturalnego przyszłego dorosłego człowieka. Wychowanie seksualne stanowi jeden z elementów tego wychowania kulturalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EwelinaSzyszko">Nowe warunki w jakich żyje współczesna rodzina, a przede wszystkim praca obojga rodziców, i to praca na różne zmiany, stwarzają konieczność innego spojrzenia na zakres obowiązków lekarza szkolnego. Dziś nie wystarcza już, by lekarz ten zajmował się wyłącznie profilaktyką. Musi on włączyć się w cały system opieki nad dzieckiem, następować poradnie rejonową, pomagać matce, której dziecko rozchorowało się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzySerejski">Dzięki postępowi medycyny zdołaliśmy ograniczyć śmiertelność niemowląt; coraz więcej dzieci słabych fizycznie dochodzi do wieku szkolnego. Muszą one w większości przypadków uczyć się w normalnej szkole, chociaż proces adaptacji do warunków szkolnych przebiega u nich dłużej i trudniej. Konieczne jest w tych warunkach w szerszym niż dotychczas zakresie rozbudowywanie szkolnictwa specjalnego, dostosowanego do potrzeb poszczególnych grup dyspanseryjnych.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JerzySerejski">Znaczna część tych dzieci ma jednak tak małe uszkodzenia psychiczne czy fizyczne, że może uczęszczać do normalnej szkoły, ale szkoła musi stworzyć im odpowiednie warunki rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JerzySerejski">Zmniejszyła się wyraźnie ilość zachorowań na choroby zakaźne wśród dzieci w wieku szkolnym, zmniejszają się różnice w rozwoju fizycznym pomiędzy dziećmi pochodzenia wiejskiego i miejskiego, wzrasta natomiast ilość dzieci z zaburzeniami zdrowia psychicznego. Zaburzeniom tym ulegają przede wszystkim te właśnie słabsze dzieci. Wzrost ilości nerwie i zaburzeń psychicznych wśród dzieci spowodowany jest również dodatkowymi napięciami, jakie stwarza szkoła: zła organizacja pracy w szkole, przeciążenie ucznia zajęciami szkolnymi urąga często elementarnym zasadom higieny psychicznej. Niezbędna jest radykalna selekcja programów szkolnych, zmiana metod nauczania, odchodzenie od werbalizmu, podniesienie rangi wychowania fizycznego w szkole.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JerzySerejski">Zamysł powołania pedagogów-koordynatorów spraw wychowania fizycznego i zdrowia w szkołach należy powitać z uznaniem.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#JerzySerejski">Instytut Matki i Dziecka skoncentrował badania nad organizacją opieki zdrowotnej nad dziećmi w wieku 4–6 lat. Niewiele wiemy o rozwoju dzieci w wieku przedszkolnym, a szczegółowe rozpoznanie tej problematyki może ułatwić planowanie rozwoju szkół specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#JerzySerejski">Podstawowym warunkiem usprawnienia opieki lekarskiej nad dziećmi i młodzieżą jest zapewnienie dopływu wykwalifikowanych lekarzy, jak również stworzenie odpowiednich bodźców dla stabilizacji tej kadry w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#JerzySerejski">Dodatkowych wyjaśnień udzielili: wiceminister zdrowia i opieki społecznej Józef Grenda oraz wiceminister oświaty i wychowania Zygmunt Huszcza.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#JerzySerejski">Jak wynika z wyjaśnień ocena sytuacji w zakresie stanu opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą szkolną przedstawiona przez posłów jest zbieżna z oceną dokonaną na kolegium obu resortów.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#JerzySerejski">Uwagi wysunięte w dyskusji będą wzięte pod uwagę w toku dalszych prac obu resortów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JaremaMaciszewski">Przy opracowywaniu nowego modelu organizacji szkolnej służby zdrowia poszukiwać należy takich rozwiązań, które odpowiadałyby nie tylko obecnym warunkom, ale przyszłościowym potrzebom nowego modelu szkoły.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JaremaMaciszewski">Równocześnie z organizowaniem gminnych szkół zbiorczych, dążyć trzeba do zapewnienia prawidłowej organizacji opieki lekarskiej w tych szkołach.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JaremaMaciszewski">Zamysł stworzenia całego pionu medycyny szkolnej należy uznać za słuszny. Zebrano doświadczenia z działalności takich właśnie pionów np. przemysłowej służby zdrowia, wskazują, że tą drogą osiąga się lepsze rezultaty. Dążyć trzeba, aby lekarz szkolny otrzymał status wychowawcy. Dyrekcje szkół bardziej muszą liczyć się z opinią lekarza i przestrzegać jego wskazówek co do organizacji zajęć szkolnych, poprawy stanu higieny w szkole itp.; zalecenia lekarza w tym zakresie powinny być dla dyrekcji szkoły obligatoryjne. Aby tak było, lekarz musi mieć poparcie władz nadrzędnych w pionie służby zdrowia, jak i w pionie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JaremaMaciszewski">Więcej uwagi skoncentrować trzeba na prawidłowym rozmieszczeniu kadr lekarskich w szkołach. Największe niedobory lekarzy szkolnych występują w tych województwach, na których terenie nie ma wyższych szkół medycznych. Problem ten musi być rozważany przy przyjmowaniu kandydatów na studia medyczne; władze województw, które nie mają wyższych szkół medycznych, powinny świadczyć na rzecz budowy internatów dla studentów akademii medycznych z ich terenu.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JaremaMaciszewski">Akademie medyczne powinny w działalności naukowo-badawczej w szerszym niż dotychczas zakresie uwzględniać problematykę medycyny szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#JaremaMaciszewski">W dyskusji zwracano uwagę na problem ujednolicenia stawek na wyżywienie dzieci przebywających na obozach i koloniach letnich. Problem ten był już kilkakrotnie poruszany. Trudno z jednej strony odebrać pracującym prawo dysponowania środkami funduszu zakładowego, z drugiej strony - nie możemy dopuszczać do tego, ażeby jedne dzieci były luksusowo żywione, a inne odczuwały niedostatki. Problem ten ma reperkusje wychowawcze. Sprawa ta wymaga generalnego rozwiązania i Komisja powinna wystąpić w tej sprawie do CRZZ.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#JaremaMaciszewski">Wiele uwagi w dyskusji poświęcono sprawom wychowania fizycznego w szkole; sprawa ta będzie przedmiotem odrębnego posiedzenia Komisji Oświaty i Wychowania. Podkreślić należy, że Główny Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki podjął radykalne kroki dla rozszerzenia szkolenia nauczycieli wychowania fizycznego dla szkół oraz specjalistów dla tzw. rehabilitacji ruchowej.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#JaremaMaciszewski">Mimo występujących jeszcze wielu niedociągnięć, które poruszone były w dyskusji, podkreślić należy, że w okresie ostatnich dwóch lat obserwuje się rozwój szkolnej służby zdrowia, jak również poprawę stanu opieki nad zdrowiem i wypoczynkiem dzieci i młodzieży. Poważnie zwiększyły się nakłady na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#JaremaMaciszewski">Z uznaniem należy podkreślić wysiłki podejmowane w tym zakresie zarówno przez resort zdrowia i opieki społecznej, jak i przez resort oświaty i wychowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HenrykRafalski">Dyskusja skoncentrowała się na podstawowym problemie - stworzeniu właściwego systemu opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą. Koncepcja resortu, by system ten stał się jedną z części podstawowej opieki zdrowotnej nad ludnością kraju - jest słuszna. W tej podstawowej opiece zdrowotnej rozgraniczać musimy 3 populacje; ludność w miejscu zamieszkania - z uwagi na specyfikę warunków środowiskowych, pracowników zakładów przemysłowych - z uwagi na specyfikę wykonywanego zawodu oraz dzieci i młodzież - ze względu na ich odrębność biologiczną.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#HenrykRafalski">Zdołaliśmy już wykształcić jedną z form podstawowej opieki zdrowotnej, jaką jest przemysłowa służba zdrowia. Znajdujemy się na etapie tworzenia fundamentów dla zapewnienia właściwej opieki w rejonie zamieszkania. Czas najwyższy przystąpić do tworzenia systemu opieki nad dziećmi i młodzieżą.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#HenrykRafalski">Przy zapewnieniu bodźców sprzyjających rozwijaniu tej opieki, uzyskamy dostateczną ilość lekarzy, którzy zajmą się całą generacją dzieci i młodzieży łącznie z młodzieżą akademicką. Obecnie opieka pediatryczna obejmuje dzieci do 15 roku życia, co nie stwarza warunków sprzyjających systematycznemu kontynuowaniu tej opieki. Musimy wykształcić specjalistów, zdolnych objąć funkcje lekarza dla dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#HenrykRafalski">Drugim niezmiernie istotnym problemem wynikającym z dyskusji jest zapewnienie dobrego stanu sanitarno-higienicznego szkół. Nie wolna dopuszczać do istnienia szkół, w których brak urządzeń sanitarnych, bądź też urządzenia te są w złym stanie. Komisja wystąpiła poprzednio o poprawę stanu sanitarnego placówek służby zdrowia i służba zdrowia dostała na ten cel zwiększone środki. Podobne działania podjąć należy i w dziedzinie stanu sanitarnego szkół.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#HenrykRafalski">Trzeba stworzyć system skutecznych środków przeciwdziałających chorobom występującym wśród populacji dziecięco-młodzieżowej. W strukturze tych zachorowań na pierwsze miejsce wysuwają się urazy i wypadki, schorzenia układu nerwowego, niedokrwistość, wady postawy. W akademiach medycznych należałoby tworzyć nie tylko naukowo-badawcze zakłady medycyny szkolnej, lecz również zakłady genetyki. W młodym pokoleniu występuje wiele wrodzonych wad i uszkodzeń; trzeba ustalić diagnozę ich przyczyn w możliwie najwcześniejszym stadium i przeciwdziałać w powstawaniu tych wad, a nie ograniczać się do liczenia ich skutków.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#HenrykRafalski">W naszym codziennym życiu w domu, w szkole, w miejscach publicznych - najbardziej dostrzegalne są wszelkiego rodzaju zaburzenia neuropsychiczne oraz niedostosowane postawy społeczne dzieci i młodzieży. Wskazuje to na potrzebę rozwijania psychiatrii dziecięcej. Niezbędne jest zacieśnienie współpracy lekarzy z poradniami społeczno-wychowawczymi. Rozwijać musimy coraz szerzej preorientację zawodową, poradnictwo zawodowe dla młodzieży. Już dziś gospodarka narodowa płaci za to, że około 20 proc. młodzieży nie podejmuje wyuczonego zawodu z powodu zaburzeń somatycznych. Wszelkie poczynania w tym zakresie muszą mieć zabezpieczenie organizacyjne i kadrowe.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#HenrykRafalski">Mówiono w dyskusji o tym, że rozwój fizyczny dzieci wiejskich jest słabszy niż dzieci miejskich. Zjawisko to dotyczy nie tylko dzieci wiejskich, lecz również części dzieci miejskich, które wychowują się w złych warunkach domowych; świadczą o tym wyniki badań przeprowadzonych w żłobkach i przedszkolach na terenie Łodzi. Około 1/3–1/4 młodego pokolenia nie osiąga przeciętnej dla całej generacji wagi i wzrostu. I tę młodzież otoczyć trzeba szczególną troską. Rozpocząć należy od prawidłowej akcji dożywiania w szkole. Dziecko powinno spożywać posiłki regularnie, co 3 godziny i to posiłki bogate w białko. Resort oświaty ma opracowany program żywieniowy; konieczne jest zmobilizowanie środków i wysiłków na rzecz jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#HenrykRafalski">Komisja zleciła podkomisji opracowanie projektu dezyderatów w oparciu o przebieg posiedzenia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>