text_structure.xml 205 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 11 min. 05)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Przewodniczą na posiedzeniu Marszałek Sejmu Czesław Wycech oraz wicemarszałek Jan Karol Wende)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#CzesławWycech">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#CzesławWycech">Na sekretarzy posiedzenia powołuję posłów Zdzisława Kurowskiego i Tadeusza Młyńczaka.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#CzesławWycech">Protokół posiedzenia i listę mówców prowadzi poseł Tadeusz Młyńczak.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#CzesławWycech">Proszę wymienionych posłów o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#CzesławWycech">Na pierwszym posiedzeniu Sejmu nie złożył ślubowania z powodu nieobecności poseł Marian Tuka.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#CzesławWycech">Proszę Obywatela Posła Mariana Tukę o zbliżenie się do Prezydium w celu złożenia ślubowania.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#CzesławWycech">Proszę wszystkich obecnych o powstanie z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#komentarz">(Czyta rotę ślubowania)</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#CzesławWycech">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej pracować dla dobra Narodu Polskiego i pogłębiać jego jedność, przyczyniać się do umacniania więzi władzy państwowej z ludem pracującym miast i wsi, czynić wszystko dla utrwalenia niepodległości i suwerenności, dla pomyślnego, socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarianTuka">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że poseł Marian Tuka złożył ślubowanie poselskie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#CzesławWycech">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#CzesławWycech">Czy kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#CzesławWycech">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#CzesławWycech">Uważam, że Sejm porządek dzienny, przedstawiony przez Prezydium Sejmu, zatwierdził.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Mandatowo-Regulaminowej o złożonym Sejmowi sprawozdaniu Państwowej Komisji Wyborczej z wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (druk nr 1).</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#CzesławWycech">Głos ma sprawozdawca poseł Wacław Mońka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WacławMońka">Wysoki Sejmie! Komisja Mandatowo-Regulaminowa na posiedzeniu w dniach 27 i 28 czerwca 1969 r. zapoznała się ze skierowanym do niej przez Prezydium Sejmu sprawozdaniem Państwowej Komisji Wyborczej z przeprowadzonych w dniu 1 czerwca 1969 r. wyborów do Sejmu oraz z aktami wyborczymi, a mianowicie z protokółami przyjęcia zgłoszenia list kandydatów (art. 42 Ordynacji wyborczej) oraz protokółami głosowania okręgowych komisji wyborczych (art. 64 Ordynacji wyborczej).</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WacławMońka">Komisja stwierdziła, że ani do Państwowej Komisji Wyborczej, ani do okręgowych komisji wyborczych nie wpłynęły skargi i zażalenia, które poddawałyby w wątpliwość praworządność aktu wyborczego, w którymkolwiek z okręgów lub obwodów głosowania.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WacławMońka">Komisja stwierdziła także, że nie zaistniała żadna przyczyna, która w świetle postanowień art. 73 Ordynacji wyborczej mogła spowodować unieważnienie wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WacławMońka">Komisja stwierdza, że wszyscy wybrani posłowie otrzymali ilość głosów wymaganą przez art. 69 Ordynacji wyborczej i że wybory do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w dniu 1 czerwca 1969 r. zostały przeprowadzone zgodnie z Konstytucją i zgodnie z przepisami Ordynacji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WacławMońka">Wysoka Izbo! Wyniki wyborów do Sejmu PRL są wyrazem powszechnego, pełnego poparcia narodu polskiego dla 25-letniego dorobku naszej ojczyzny, Polski Ludowej, wyrazem powszechnej aprobaty dla polityki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego, dla programu Frontu Jedności Narodu.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#WacławMońka">W przeprowadzonych w dniu 1 czerwca 1969 r. wyborach ogólna liczba uprawnionych do głosowania wynosiła 21.148.879. Ogólna liczba oddanych głosów wyniosła 20.642.449. Oznacza to, że w wyborach wzięło udział 97,61% wyborców. Głosów ważnych oddano 20.634.683. Liczba głosów nieważnych wyniosła 7.766. Tak więc na kandydatów Frontu Jedności Narodu oddano 20.473.114 głosów, czyli 99,22% oddanych głosów ważnych.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#WacławMońka">W rezultacie wyborów wyłoniony został nowy skład Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowe j.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#WacławMońka">Spośród 460 wybranych do Sejmu posłów 255 — to członkowie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 117 — członkowie Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, 39 — członkowie Stronnictwa Demokratycznego oraz 49 posłów jest bezpartyjnych. Wśród tych ostatnich znajdują się działacze katoliccy.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#WacławMońka">W Sejmie V kadencji zasiadają 62 kobiety.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#WacławMońka">Wiek posłów przedstawia się następująco:</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#WacławMońka">— do 25lat — 1 poseł,</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#WacławMońka">— od 26–30lat — 4posłów,</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#WacławMońka">— od 31–40lat — 72 posłów,</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#WacławMońka">— od 41–50lat — 199 posłów,</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#WacławMońka">— od 51–60lat — 124posłów,</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#WacławMońka">— od 61–70lat — 55posłów,</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#WacławMońka">— wreszcie w wieku ponad 70 lat — 5 posłów.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#WacławMońka">Najliczniejszą grupę zawodową stanowią posłowie zatrudnieni bezpośrednio w przemyśle, jest ich 103. Na grupę tę składa się: 79 robotników, 17 inżynierów i techników oraz 7 kierowników państwowych przedsiębiorstw i zjednoczeń przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#WacławMońka">Następną dużą grupę zawodową stanowią posłowie pracujący w rolnictwie. W sumie jest ich 70. W tej liczbie 54 rolników gospodarujących indywidualnie oraz 11 specjalistów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#WacławMońka">W Sejmie obecnej kadencji zasiada:</u>
          <u xml:id="u-5.20" who="#WacławMońka">20 nauczycieli, 18 pracowników nauki, 27 literatów, dziennikarzy i publicystów, 8 lekarzy i pracowników służby zdrowia, 6 prawników. Rzemiosło reprezentowane jest przez 8 posłów. W Sejmie zasiada 7 wojskowych w służbie czynnej.</u>
          <u xml:id="u-5.21" who="#WacławMońka">Wśród posłów jest wielu działaczy społeczno-politycznych. Spośród nich wymienić należy działaczy politycznych, działaczy państwowych, działaczy związków zawodowych, działaczy społecznych, działaczy organizacji młodzieżowych, działaczy spółdzielczości i kółek rolniczych. Wreszcie liczną grupę stanowią działacze rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-5.22" who="#WacławMońka">Pochodzenie społeczne obecnego składu Sejmu przedstawia się następująco: 186 posłów jest pochodzenia robotniczego, 186 — chłopskiego, 80 wywodzi się z inteligencji pracującej, 8 posłów pochodzi z innych grup społecznych.</u>
          <u xml:id="u-5.23" who="#WacławMońka">Wykształcenie posłów charakteryzują następujące dane: 213 posłów ma wykształcenie wyższe, 23 — niepełne wyższe, 91 — średnie, 22 — niepełne średnie, 111 — podstawowe i zawodowe; 28 posłów posiada tytuły naukowe.</u>
          <u xml:id="u-5.24" who="#WacławMońka">Wielu posłów za dotychczasowe osiągnięcia w pracy zawodowej i społecznej posiada wysokie odznaczenia państwowe. Order Budowniczych Polski Ludowej posiada 20 posłów, Order Sztandaru Pracy — 139, Order Odrodzenia Polski — 215, Krzyż Virtuti Militari — 19, Krzyż Grunwaldu — 35, Krzyż Walecznych — 22, Krzyż Partyzancki — 31, Krzyż Zasługi — 279.</u>
          <u xml:id="u-5.25" who="#WacławMońka">Spośród obecnych posłów — 25 piastowało mandat jeszcze w Krajowej Radzie Narodowej, 33 — w Sejmie Ustawodawczym, 46 — w Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej I kadencji, 76 — w Sejmie II kadencji, 134 — w Sejmie III kadencji, 263 — w Sejmie IV kadencji. Po raz pierwszy piastuje mandat poselski 191 posłów, 6 posłów piastowało mandat w jednej z poprzednich kadencji, nie byli oni jednak posłami w IV kadencji.</u>
          <u xml:id="u-5.26" who="#WacławMońka">Komisja Mandatowo-Regulaminowa wyraża przekonanie, że skład osobowy Sejmu V kadencji odzwierciedla w sposób właściwy strukturę społeczno-zawodową ludzi pracy w naszym ludowym państwie. Skład ten, obejmujący zarówno wybitnych teoretyków, praktyków, jak i działaczy społeczno-politycznych, stanowi gwarancję właściwego wykonywania przez Sejm odpowiedzialnych funkcji najwyższego organu władzy państwowej.</u>
          <u xml:id="u-5.27" who="#WacławMońka">Wysoki Sejmie! Wyniki wyborów z dnia 1 czerwca br. są nie tylko wyrazem aprobaty dla przebytej przez nas w ciągu minionego dwudziestopięciolecia drogi, ale stanowią także wyraz pełnej gotowości ze strony społeczeństwa do realizacji programu działania, wynikającego z uchwał V Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz kongresów Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego.</u>
          <u xml:id="u-5.28" who="#WacławMońka">W realizacji tego zaaprobowanego w akcie głosowania programu działania odpowiedzialne zadania przypadają Sejmowi, jako najwyższemu organowi władzy państwowej.</u>
          <u xml:id="u-5.29" who="#WacławMońka">Zaufanie, jakim społeczeństwo obdarzyło nas w wyborach, nakłada na wszystkich posłów szczególny obowiązek utrzymywania ścisłej więzi z wyborcami, uwzględniania w działalności Sejmu zgłoszonych przez wyborców słusznych i zasługujących na uwagę wniosków. Ścisła więź z wyborcami to niewyczerpane źródło siły i twórczej działalności Sejmu jako najwyższego organu władzy państwowej, W zakończeniu chciałbym z tej wysokiej trybuny podkreślić ofiarny i patriotyczny trud, jaki wniosły do kampanii wyborczej rzesze aktywistów zarówno członków PZPR, ZSL i SD, jak i bezpartyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.30" who="#WacławMońka">W imieniu Komisji Mandatowo-Regulaminowej wnoszę, by Wysoki Sejm uchwalić raczył projekt uchwały w sprawie stwierdzenia ważności wyborów, zawarty w doręczonym Obywatelom Posłom druku nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#CzesławWycech">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały zamieszczonej w druku sejmowym nr 1.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu uchwały Komisji Mandatowo-Regulaminowej — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że Sejm uchwałę Komisji Mandatowo-Regulaminowej przyjął, a tym samym stwierdził ważność wyboru posłów na Sejm PRL.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Oświadczenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie proponowanego składu i programu prac Rządu.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#CzesławWycech">Głos zabierze Prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefCyrankiewicz">Wysoka Izbo! Z woli Wysokiej Izby, na wniosek I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej — tow. Władysława Gomułki, wyrażony także z upoważnienia Komisji Porozumiewawczej Partii i Stronnictw Politycznych, a także posłów bezpartyjnych, przypadł mi w udziale zaszczyt jeszcze raz przedstawić Wysokiemu Sejmowi do zatwierdzenia propozycje co do składu Rady Ministrów. Propozycje te brzmią następująco:</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JózefCyrankiewicz">Na wiceprezesa Rady Ministrów proponujemy Piotra Jaroszewicza, dotychczasowego wicepremiera.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JózefCyrankiewicz">Na wicepremiera — Eugeniusza Szyra, dotychczasowego wicepremiera.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JózefCyrankiewicz">Na wicepremiera — Mariana Olewińskiego, dotychczasowego Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JózefCyrankiewicz">Na wicepremiera — Stanisława Majewskiego, dotychczasowego Ministra Finansów.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#JózefCyrankiewicz">Na wicepremiera — Zdzisława Tomala, przedstawiciela Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#JózefCyrankiewicz">Na Przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów proponuje się Józefa Kuleszę.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych — Andrzeja Giersza, dotychczasowego Ministra Gospodarki Komunalnej, poprzednio wiceministra resortu budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Finansów proponuje się dotychczasowego wiceministra w tym resorcie, długoletniego wiceministra, Józefa Trendotę.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#JózefCyrankiewicz">Proponuje się na razie nie obsadzać stanowiska Ministra Gospodarki Komunalnej. Pozostałby tam wakat ze względu na przejście Ministra Giersza na stanowisko Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#JózefCyrankiewicz">Na stanowisko Ministra Górnictwa i Energetyki proponuje się Jana Mitręgę, dotychczasowego Ministra.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#JózefCyrankiewicz">Na stanowisko Ministra Handlu Wewnętrznego — Edwarda Sznajdra.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#JózefCyrankiewicz">Na stanowisko Ministra Handlu Zagranicznego — Janusza Burakiewicza.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Komunikacji — Piotra Lewińskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Kultury i Sztuki — Lucjana Motykę.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego — Romana Gesinga.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Łączności — Edwarda Kowalczyka, na miejsce poprzedniego Ministra Zygmunta Moskwy, który po wyborze na Prezesa Stronnictwa Demokratycznego, wczoraj wybrany został na wiceprzewodniczącego Rady Państwa. Proponowany Minister Łączności, Edward Kowalczyk, urodzony w 1924 r. w Warszawie, jest pracownikiem naukowym, fachowcem z dziedziny elektroniki. Obecnie pełnomocnik rektora i kierownik filii Politechniki Warszawskiej w Płocku. Działacz Stronnictwa Demokratycznego, poseł w obecnej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#JózefCyrankiewicz">Na stanowisko Ministra Obrony Narodowej proponuje się generała broni Wojciecha Jaruzelskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego — Henryka Jabłońskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Przemysłu Chemicznego — Antoniego Radlińskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Przemysłu Maszynowego — Janusza Hrynkiewicza,</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Przemysłu Ciężkiego — Franciszka Kaima.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Przemysłu Lekkiego — Tadeusza Kunickiego.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Przemysłu Spożywczego i Skupu — Stanisława Gucwę.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Rolnictwa — Mieczysława Jagielskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Spraw Wewnętrznych — Kazimierza Świtałę.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Spraw Zagranicznych — Stefana Jędrychowskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.27" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Sprawiedliwości — Stanisława Walczaka.</u>
          <u xml:id="u-7.28" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej — Jana Kostrzewskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.29" who="#JózefCyrankiewicz">Na Ministra Żeglugi — Jerzego Szopę.</u>
          <u xml:id="u-7.30" who="#JózefCyrankiewicz">Na Przewodniczącego Komitetu Drobnej Wytwórczości — Włodzimierza Lechowicza.</u>
          <u xml:id="u-7.31" who="#JózefCyrankiewicz">Na Przewodniczącego Komitetu Nauki i Techniki — Jana Kaczmarka.</u>
          <u xml:id="u-7.32" who="#JózefCyrankiewicz">Na Przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac — Michała Krukowskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.33" who="#JózefCyrankiewicz">Gdy proponowałem wicepremierów, nie omawiałem kandydatury nowego wicepremiera Zdzisława Tomala, który przychodzi obecnie do pracy państwowej z Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego w Warszawie, gdzie pełnił funkcję sekretarza.</u>
          <u xml:id="u-7.34" who="#JózefCyrankiewicz">Zdzisław Tomal — pochodzenia chłopskiego, urodzony w 1921 r., brał czynny udział w Ruchu Oporu, w Batalionach Chłopskich, potem pracował w administracji państwowej, ukończył Wyższe Studium Administracyjne i Wyższą Szkołę Rolniczą we Wrocławiu. Od 1948 r. członek Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Przez wiele lat był przewodniczącym Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie.</u>
          <u xml:id="u-7.35" who="#JózefCyrankiewicz">Chciałbym jeszcze dodać, że proponowane obecnie zmiany i uzupełnienia w składzie Rady Ministrów, szczególnie powołanie nowych wicepremierów, łączyć trzeba ze zmianami dokonanymi na przełomie lat 1968–1969, zarówno w Komisji Planowania, jak i w Rządzie. Dalszym uzupełnieniem tych zmian w okresie wiosennym było powołanie w czasie ostatniej sesji w poprzedniej kadencji Sejmu nowego Ministra Żeglugi w osobie towarzysza Szopy, w związku z powołaniem Ministra Burakiewicza na stanowisko Ministra Handlu Zagranicznego, po Ministrze Trąmpczyńskim, który — jak wiadomo — został I zastępcą nowego Przewodniczącego Komisji Planowania, towarzysza Kuleszy.</u>
          <u xml:id="u-7.36" who="#JózefCyrankiewicz">Głównym i podstawowym zadaniem Rządu i całej administracji państwowej i gospodarczej jest organizowanie realizacji zadań i realizowanie na swoim froncie działania tych zadań, wytyczonych w wyniku szerokiej dyskusji przedzjazdowej w uchwale V Zjazdu Partii, w tym zadań skonkretyzowanych na określonych odcinkach inwestycji, planowania i zarządzania w uchwałach II Plenum KC PZPR.</u>
          <u xml:id="u-7.37" who="#JózefCyrankiewicz">Poparte zostały te uchwały V Zjazdu PZPR na Kongresie ZSL i Kongresie SD oraz ujęte w programie wyborczym Frontu Jedności Narodu. Program ten jeszcze raz stał się platformą konfrontacji tych założeń z wolą wyborców, z wolą klasy robotniczej, chłopów, inteligencji, z dążeniami młodzieży z wolą narodu i uzyskał akceptację.</u>
          <u xml:id="u-7.38" who="#JózefCyrankiewicz">Do naszych zadań należy też uwzględnienie w pracy organów państwowych różnych szczebli oraz rozważenie tych spraw, które wysunięte w toku kampanii wyborczej na dziesiątkach tysięcy spotkań przedwyborczych, zmierzały do polepszenia pracy tych czy innych ogniw, lub do usunięcia określonych bolączek, względnie stanowiły konkretyzację Programu Wyborczego Frontu Jedności Narodu w skali określonego środowiska i będą oceniane jako słuszne i możliwe do zrealizowania w ramach posiadanych środków.</u>
          <u xml:id="u-7.39" who="#JózefCyrankiewicz">Nie mam zamiaru na tym pierwszym posiedzeniu Sejmu szeroko i szczegółowo rozwijać programu działania Rządu na wszystkich odcinkach resortowych czy w poszczególnych dziedzinach. Wyda je mi się, że dobra praktyka, od wielu już lat stosowana, polega na szczegółowym przedstawianiu tych spraw na licznych posiedzeniach systematycznie pracujących komisji sejmowych. Tam bowiem twórcza i krytyczna dyskusja, udział w niej przedstawicieli związków zawodowych, przedstawicieli terenu, posłów ze wszystkich stronnictw i klubów, a także specjalistów — pozwala na wnikliwe rozpatrzenie problemów i wiele cennego wnosi do pracy poszczególnych organów rządowych.</u>
          <u xml:id="u-7.40" who="#JózefCyrankiewicz">To samo dotyczy posiedzeń plenarnych Sejmu, na których prezentowane są plany i budżety roczne, a także plany wieloletnie, gdzie generalna dyskusja jest podsumowaniem prac wszystkich sejmowych komisji. Niezliczona jest ilość problemów związanych z realizacją uchwał V Zjazdu i tych, które dziś się nasuwają i które próbuje się rozwiązywać, i które wyłonią się jutro.</u>
          <u xml:id="u-7.41" who="#JózefCyrankiewicz">Przecież front realizacji naszego budownictwa socjalistycznego przebiega przez wszystkie zakłady pracy, przez miasto i wieś, przez zjednoczenia i ministerstwa, przez instytuty i wyższe uczelnie, przez wszystkie przekroje naszego życia narodowego. Są jednak sprawy węzłowe, które dotyczą całości naszych żądań, realizowanych przez poszczególne ogniwa różnorodne, ale podporządkowane zawsze generalnej idei i z niej wypływające.</u>
          <u xml:id="u-7.42" who="#JózefCyrankiewicz">Taką generalną ideą V Zjazdu i II Plenum jest konieczność zintensyfikowania naszego budownictwa, przejścia z ekstensywnych metod dalszego rozwoju naszego kraju na metody intensywnego rozwoju, a więc przejścia w inną jakość, odpowiadającą wymogom dokonującej się w świecie rewolucji naukowo-technicznej. Istnieje konieczność tego przejścia, aby nie stracić tempa w dalszym rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.43" who="#JózefCyrankiewicz">Takim przejściem ma być właśnie następny 5-letni plan. Ale żeby to się stało — trzeba obecnie uczynić wszystko, żeby stwor żyć temu okresowi najbardziej sprzyjające warunki. A więc nowe metody planowania, wprowadzanie zasady budowy planów w pierwszej fazie od dołu, od przedsiębiorstw, pełne wykorzystywanie rezerw produkcyjnych, pomnażanie mocy produkcyjnych i wydajności pracy — przede wszystkim przez unowocześnianie technologii, a nie tylko przez budowę nowych fabryk — nowe metody inwestowania oparte na rachunku ekonomicznym i zdecydowane skracanie cykli inwestycyjnych i zwężanie frontu inwestycyjnego przez koncentrację na wybranych rozwojowych kierunkach i osiąganie przez to szybszych efektów, wreszcie dostosowanie do tego nowych metod zarządzania, znaczne zwiększenie uprawnień resortów i ich odpowiedzialności, zwiększenie uprawnień zjednoczeń i ich odpowiedzialności. Wdrażanie tego jest zadaniem na dziś; to jest sprawa oczyszczenia przedpola dla przyszłego planu 5-letniego, to jest sprawa jak najbardziej pomyślnego wykonania obecnego planu 5-letniego. I to jest obecnie najpoważniejsze zadanie Rządu, jego Prezydium, Komisji Planowania, wszystkich resortów, wszystkich szczebli administracji gospodarczej. Łączy się z tym intensywna praca nad planem 5-letnim w kierunkach określonych w uchwałach II Plenum. Praca nowymi metodami, przy pełnym społecznym zaangażowaniu świadomych swej roli w budownictwie socjalistycznym załóg przedsiębiorstw, a więc klasy robotniczej, szerokiej rzeszy inteligencji technicznej, pracowników umysłowych.</u>
          <u xml:id="u-7.44" who="#JózefCyrankiewicz">Wdrażanie nowych metod nie jest sprawą, którą można zadekretować. W tej dziedzinie stoją przed Rządem, przed wszystkimi ogniwami administracji poważne zadania, przy czym trzeba tu także w pełni wykorzystać czas. Przejście na nowe metody planowania i zarządzania na wszystkich szczeblach — to nie jest zwyczajna przesiadka z samochodu starego typu na nowoczesny, gdzie wystarczy zaznajomić się z tym, co nowe. To jest w przekroju społecznym i psychologicznym sprawa dotycząca dziesiątek tysięcy naszego kierowniczego aktywu gospodarczego wszystkich szczebli. To jest konieczność zerwania ze starymi metodami, kiedyś potrzebnymi, słusznymi, skutecznymi — dziś nieprzydatnymi, ze starymi nawykami i przyzwyczajeniami. To jest sprawa przebudowy świadomości i wzbogacania jej o przemyślane wnioski, wynikające z poprzedniego okresu i wymogów okresu obecnego.</u>
          <u xml:id="u-7.45" who="#JózefCyrankiewicz">Nie jest moim zadaniem dokonywanie w tej chwili szczegółowej oceny poprzedniego okresu. Ale musimy pamiętać, że jeżeli dziś możemy stawiać nowe, jakościowo odmienne zadania dalszego rozwoju kraju, to jest to możliwe tylko na gruncie tego, co zostało już zbudowane. Punkt startu Polski Ludowej był przecież bardzo daleki.</u>
          <u xml:id="u-7.46" who="#JózefCyrankiewicz">Poziom sił wytwórczych Polski międzywojennej był rozpaczliwie niski, lokujący Polskę ówczesną na szarym końcu tabel statystycznych ówczesnej Europy.</u>
          <u xml:id="u-7.47" who="#JózefCyrankiewicz">Odbudowa była więc startem dopiero do wielkiego dzieła rozbudowy kraju, rozwoju jego ekonomiki, czyli przekształcenia Polski z kraju prymitywnej gospodarki rolnej, w kraj nowoczesnej gospodarki przemysłowo-rolniczej. A to wymagało gwałtownego i szybkiego procesu uprzemysłowienia, często dokonywanego kosztem ogromnych ofiar i wyrzeczeń, nierzadko pociągającego za sobą i błędy.</u>
          <u xml:id="u-7.48" who="#JózefCyrankiewicz">Pierwszy krok więc do socjalizmu, to było uprzemysłowienie. Stąd ów szczególny nacisk na zagadnienia gospodarcze. Dziś również uważamy je za centralną oś naszego rozwoju, lecz baczymy, by towarzyszył temu harmonijny rozwój innych dziedzin życia.</u>
          <u xml:id="u-7.49" who="#JózefCyrankiewicz">Jeżeli jednak stać nas na to, by coraz bardziej dbać o warunki bytowe ludności, o stopę życiową, o poprawę warunków mieszkaniowych, zdrowotnych, o dalszy szybki rozwój nauki, oświaty, o coraz szersze upowszechnianie kultury, słowem o ulepszenie powszechnych warunków życia całej ludności i wyrównanie dysproporcji między różnymi regionami kraju, to tylko dlatego, że w dalszym ciągu trwamy uparcie przy programie szybkiego rozwoju sił wytwórczych, rozbudowy gospodarki, zwiększenia wydajności pracy, powiększenia dochodu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-7.50" who="#JózefCyrankiewicz">Dzisiaj wymawiamy już jednym tchem — i traktujemy to jako oczywiste i zrozumiałe efekty — szereg liczb wymownie ilustrujący to, co się stało z gospodarką polską w jej pierwszym ćwierćwieczu.</u>
          <u xml:id="u-7.51" who="#JózefCyrankiewicz">W kolejnych planach wieloletnich osiągnęliśmy w rekordowo szybkim czasie rekonstrukcję ekonomiczną kraju i jego odbudowę po zniszczeniach lat wojny i okupacji.</u>
          <u xml:id="u-7.52" who="#JózefCyrankiewicz">Zrealizowaliśmy scalenie polityczne, administracyjno-społeczno-gospodarcze odzyskanych ziem zachodnich i północnych z ziemiami dawnymi.</u>
          <u xml:id="u-7.53" who="#JózefCyrankiewicz">Z całkowitym powodzeniem podjęliśmy politykę pełnego zatrudnienia i wszechstronnego wykorzystania zasobów pracy ludzkiej w mieście i na wsi. Zrealizowaliśmy ogromny program socjalistycznej industrializacji kraju, a ściślej — jej podstawowy etap, jak też posunęliśmy daleko naprzód politykę modernizacji rolnictwa. Wiele podobnych rezultatów można odnotować praktycznie w każdym dziale i gałęzi gospodarki narodowej, we wszystkich poszczególnych dziedzinach rozwoju społecznego i kulturalnego.</u>
          <u xml:id="u-7.54" who="#JózefCyrankiewicz">Efektem polityki pełnego zatrudnienia jest czterokrotny wzrost liczby zatrudnionych poza rolnictwem w ciągu lat 1946–1968, a w konsekwencji wielkich przesunięć ludności do zawodów pozarolniczych, radykalna zmiana struktury społeczno-zawodowej, wielki awans zacofanej poprzednio przeludnionej polskiej wsi.</u>
          <u xml:id="u-7.55" who="#JózefCyrankiewicz">Efektem polityki wielkiego wysiłku inwestycyjnego — 12-krotny wzrost nakładów inwestycyjnych w tym okresie.</u>
          <u xml:id="u-7.56" who="#JózefCyrankiewicz">Efektem wielkiego programu socjalistycznej industrializacji — 13,5-krotny wzrost produkcji globalnej w zestawieniu z przedwojennym poziomem roku 1938. Wzrost ten został uzyskany przy około 4,5-krotnym zwiększeniu liczby zatrudnionych w przemyśle, a więc w wyniku poważnego podniesienia wydajności pracy, również na tle korzystnych przekształceń struktury przemysłu. Dziś takie wskaźniki uważamy za już niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-7.57" who="#JózefCyrankiewicz">Efektem polityki modernizacji rolnictwa — 3-krotny wzrost produkcji roślinnej i 4-krotny wzrost produkcji zwierzęcej w okresie lat 1946–1968; wprawdzie w zestawieniu ze średnią lat 1934–1938 uzyskano w 1968 r. 1,6-krotny wzrost globalnej produkcji rolnej, jednak dotychczasowy znaczny postęp w modernizacji rolnictwa oraz systematyczna realizacja wieloletniego programu inwestycji na wsi umożliwiły szybkie nadrobienie pokaźnej już części — około 30 lat opóźnień w rozwoju naszego rolnictwa w stosunku do poziomu krajów wysoko rozwiniętych.</u>
          <u xml:id="u-7.58" who="#JózefCyrankiewicz">Efektem socjalistycznej współpracy oraz aktywizacji handlu zagranicznego — 9-krotne zwiększenie obrotów w handlu zagranicznym w ciągu lat 1947–1968; jednocześnie zrealizowano wybitne przekształcenia w strukturze eksportu, podnosząc udział maszyn i urządzeń oraz konsumpcyjnych towarów przemysłowych w ogólnym wolumenie eksportu z zaledwie 5% w 1938 r. — do 53% w 1968 r.; wystarczy więc uprzytomnić sobie, iż Polska kapitalistyczna w jej szczytowym 1938 r. 95% swego eksportu uzyskiwała z tytułu wywozu surowców i produktów rolnych, co było i jest typowe dla krajów o niskim stanie zaawansowania ekonomicznego i uprzemysłowienia.</u>
          <u xml:id="u-7.59" who="#JózefCyrankiewicz">Efektem polityki industrializacji stało się — stworzenie wielkiej liczby okręgów i ośrodków przemysłowych, stanowiących skupienia coraz liczniejszej klasy robotniczej, wyrażające się także w zjawisku tak zwanej eksplozji miast; w latach 1946–1968 nastąpiło przeszło podwojenie liczby ludności miejskiej, a jej udział w ogólnej strukturze wyraża się obecnie liczbą ponad 51%, a po doliczeniu około półtora miliona osób dojeżdżających do pracy ze stref podmiejskich — osiągnęliśmy blisko 60-procentowy udział ludności zurbanizowanej; równie wymownie ilustruje ten proces szybkiej urbanizacji kraju fakt przejścia ponad 4 mln osób ze wsi do miast, które łącznie w pierwszym dwudziestopięcioleciu Polski Ludowej potroiły swą pojemność, uwzględniając spadek wskaźnika zagęszczenia na izbę mieszkalną.</u>
          <u xml:id="u-7.60" who="#JózefCyrankiewicz">Bogaty zestaw wskaźników ilustrujących osiągnięcia społeczne i kulturalne Polski Ludowej w powojennym okresie charakteryzuje w każdej dziedzinie te radykalne zmiany, które przyniósł ustrój socjalistyczny, konsekwentnie zmierzający do powszechności i równego dostępu do wszelkiego typu świadczeń socjalnych i kulturalnych. To, co uzyskaliśmy w okresie pierwszego dwudziestopięciolecia, wynikało z oczywistej konieczności najpierw wszechstronnego wykorzystania ekstensywnych czynników wzrostu, a więc obfitych zasobów pracy ludzkiej, wspartych wydatnym powiększeniem nakładów inwestycyjnych, przede wszystkim na tworzenie nowych, tanich miejsc pracy. Typ ekstensywnego rozwoju jest właściwy i uzasadniony dla pierwszych faz wzrostu gospodarki krajów, które wkraczały na drogę dynamicznego i przyspieszonego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-7.61" who="#JózefCyrankiewicz">W toku postępującego uprzemysłowienia naszego kraju kładliśmy nacisk na stosunkowo szeroki front rozwojowy wielu dziedzin produkcji jednocześnie. Zapóźnienia były tak wielkie, na tak licznych odcinkach, że trzeba było stworzyć bardzo szeroki front rozwojowy, by je wyrównać. Lecz stopień uprzemysłowienia kraju osiągnął taki poziom, że musimy teraz powziąć decyzje selektywne.</u>
          <u xml:id="u-7.62" who="#JózefCyrankiewicz">I to jest najistotniejsza cecha nowego okresu: skoncentrowanie kierunków wzrostu gospodarki narodowej, co wymaga położenia nacisku na wyprzedzające tempo rozbudowy preferowanych gałęzi i branż. Jeśli więc nazywamy obecnie rozpoczęty etap fazą intensywnego i selektywnego rozwoju gospodarki polskiej, to musimy w pełni wykorzystać i ustawicznie umacniać nowoczesne czynniki wzrostu. Szczególnie więc trzeba w tym miejscu uwydatnić znaczenie nauki, techniki, postępowej organizacji i wpływu szerokiego wdrażania osiągnięć naukowo-technicznych w całej gospodarce, jednakże niezbędna jest tutaj ścisła więź nauki z praktyką, postępu technicznego i technologicznego z pracą każdego zakładu, umiejętności nowoczesnej organizacji z codziennym kierowaniem coraz bardziej złożonymi procesami produkcji, usług oraz zarządzania. W krajach wysoko rozwiniętych te właśnie elementy decydują o tempie i jakości rozwoju. Staje się jednakże niezbędne, aby cała nasza kadra naukowa i techniczna rozwinęła bardziej skoncentrowany i efektywny wysiłek na rzecz nowoczesnego wzrostu, a z drugiej strony staje się niezbędne, aby w szczególności nasz przemysł w maksymalnym stopniu nauczył się szybko korzystać z owoców wysiłku kadry naukowo-technicznej. Łączenie tych wysiłków teorii i praktyki jest dostatecznie popularyzowane i należycie rozumiane; to jednak nie wystarcza, musimy w najszerszym zakresie nauczyć się tego, co można nazwać natychmiastowa transmisja od koncepcji do rozwiązania naukowo-technicznego i organizacyjnego do bezpośredniego zastosowania i wdrożenia w procesach produkcyjnych i usługowych. Faza intensywnego i selektywnego rozwoju wymaga określenia preferowanych gałęzi i branż o wyprzedzającej stopie wzrostu i wytypowania grup nowoczesnych wyrobów, które zostały określone jako nośniki postępu techniczno-ekonomicznego. Na tych odcinkach trzeba skupić wysiłki kadr naukowo-technicznych przemysłu poszczególnych branż, zapewnić środki materialne, kadrowe i w postaci zwiększonych limitów importowych, w tym także zakupu licencji ze strony handlu zagranicznego. Szczególną rolę powinna tu odegrać rosnąca specjalizacja produkcji w ramach RWPG, a także zapoczątkowanie procesów integracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.63" who="#JózefCyrankiewicz">Inicjując na V Zjeździe tę nową strategię polityki gospodarczej, wymagającą umiejętnej koncentracji sił i środków na wybranych rozwojowych dziedzinach produkcji, musimy jednocześnie zapewnić wszechstronne wykorzystanie zdolności i możliwości, powiększenie produkcji i usług we wszystkich innych gałęziach, aby w najszerszym zakresie zaspokoić własne potrzeby społeczno-gospodarcze, uciekając się wszędzie tam, gdzie to okaże się konieczne do uzupełniającego importu z innych współdziałających krajów RWPG. Pod tym kątem widzenia przystąpiliśmy do opracowania nowego planu 5-letniego, opartego na nowych metodach. Wyraźnie problem ten został rozwinięty w uchwale II Plenum. W szczególności więc należy podkreślić, że zgodnie z wytycznymi tej uchwały, jak też uprzednio — postanowieniami V Zjazdu, sformułowaliśmy jedynie podstawowe założenia rozwoju oraz określiliśmy wyraźnie rozporządzalne środki inwestycyjne, traktując je jako górny pułap przydzielonych możliwości.</u>
          <u xml:id="u-7.64" who="#JózefCyrankiewicz">Chcemy obecnie położyć specjalny nacisk na wszechstronną i prawidłową realizację tej nowej koncepcji opracowania planu 5-letniego, opartego o metodę oddolnych projektów zgłaszanych przez zakłady pracy poprzez zjednoczenia i resorty. Generalne wytyczne i przydzielone środki mają posłużyć w każdym zakładzie i zjednoczeniu do wybrania optymalnej drogi ich wykorzystania, w myśl zasady nowoczesnego i selektywnego rozwoju. Tej nowej metodologii planowania trzeba się w całej gospodarce i we wszystkich jej ogniwach gruntownie nauczyć, gdyż jedynie przyswojenie w praktyce oraz kompleksowe zastosowanie opracowanych założeń najbliższego pięciolecia może zagwarantować szybkie wejście gospodarki polskiej na tory jej nowoczesności. Zgodnie z tymi założeniami zostanie w istotny sposób zmieniona polityka inwestycyjna, przewidująca także należyte wydotowanie preferowanych kierunków rozwoju środkami inwestycyjnymi. W szczególności zagwarantowano należytą koncentrację nakładów na rzecz preferowanych branż przemysłu maszynowego, hutnictwa żelaza oraz przemysłu materiałów budowlanych, w pewnym zakresie przemysłu lekkiego i przemysłu drzewnego. To samo dotyczy wybranych dziedzin transportu. Dodać trzeba, że problem transportu staje się węzłowym zagadnieniem naszej gospodarki. Na czołowe miejsce wysuwa się zwiększenie potencjału przewozowego kolei. Konieczność tego zwiększenia i zapewnienie warunków dla przyśpieszonego tempa wzrostu przewozów także transportami samochodowymi, Z natury rzeczy więc, inne działy i gałęzie gospodarki narodowej będą miały zapewniony wzrost jedynie umiarkowany i w oparciu o te skromniejsze środki muszą wszechstronnie i modernistycznie wykorzystać posiadane zdolności produkcyjne i usługowe.</u>
          <u xml:id="u-7.65" who="#JózefCyrankiewicz">Jednocześnie, jak to wynika z uchwały II Plenum, konsekwentnie musi być doprowadzony do końca proces uzdrowienia polityki inwestycyjnej, w szczególności koncentracja nakładów na rzecz inwestycji kontynuowanych, skrócenia cyklów budowlanych, poprawy poziomu programowania i projektowania, jak też podniesienia efektywności w realizowaniu inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-7.66" who="#JózefCyrankiewicz">Wreszcie jest niezbędne opanowanie dotychczasowych braków w zakresie niedostatecznego zbilansowania planu inwestycyjnego i planu budownictwa, zaopatrzenia w maszyny i urządzenia, jak też niektóre materiały oraz opanowanie zjawisk przekraczania wartości kosztorysowych. I to jest też jedno z najpoważniejszych zadań organów rządowych.</u>
          <u xml:id="u-7.67" who="#JózefCyrankiewicz">Te nowe elementy opracowania koncepcji i metod planu 5-letniego, jak też zmienionej polityki inwestycyjnej, stanowią podstawowe założenia wejścia na drogę intensywnego i selektywnego rozwoju. Zasadniczym elementem składowym nowego okresu wzrostu powinna być socjalistyczna współpraca międzynarodowa oraz podział i specjalizacja zadań, zgodnie z polityką selektywnego rozwoju całej grupy krajów należących do RWPG.</u>
          <u xml:id="u-7.68" who="#JózefCyrankiewicz">Sprawy integracji grupy państw członków RWPG znalazły swe nowe oparcie w kwietniowych postanowieniach spotkania pierwszych sekretarzy i premierów krajów socjalistycznych w Moskwie. Postanowienia te wymagają obecnie systematycznej i konsekwentnej pracy, zapewniającej wszechstronne wdrożenie przygotowywanego programu nowego etapu działalności współpracujących ze sobą krajów socjalistycznych. Po tej drodze idąc, wewnętrzny wysiłek i strategię nowoczesnego rozwoju każdego z krajów socjalistycznych wydatnie powiększymy efektami międzynarodowego współdziałania oraz korzyści płynących z podziału pracy i specjalizacji produkcji.</u>
          <u xml:id="u-7.69" who="#JózefCyrankiewicz">Pilnowanie tych spraw, reprezentowanie tych spraw z ramienia naszego kraju, to jest także jedno z bardzo istotnych zadań naszego Rządu i powołanych do tego przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-7.70" who="#JózefCyrankiewicz">Wszystkie te przedstawione zmiany powinny spowodować, że gospodarka polska rozwijać się będzie nie tylko równie dynamicznie jak dotychczas, ale przede wszystkim lepiej, bardziej nowocześnie, w wybranych, preferowanych kierunkach, gwarantujących nowoczesność i wybitne jakościowe nowe osiągnięcia. Chodzi o utrzymanie dotychczasowego tempa wzrostu, ale o radykalnie zmienionej strukturze, czyli rosnący udział tego co nowoczesne, co znajdzie łatwiejszy i korzystny zbyt na rynku światowym, co będzie odpowiadać wymaganiom odbiorcy w kraju, czyli tego, co decyduje o nowoczesnej strukturze produkcji i dochodu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-7.71" who="#JózefCyrankiewicz">Czyli zmienia się koncepcja i metoda naszego gospodarowania i oczywiście będziemy w dalszym ciągu rozwijać prace zmierzające do modernizacji naszego systemu planowania i zarządzania, tak aby odpowiadał on bardziej potrzebom nowej fazy selektywnego rozwoju gospodarczego Polski. Zdajemy sobie sprawę z tego, że całokształt zamierzonych zmian nie przyjdzie nam łatwo, że obok wielkości wysiłku, musimy uwzględnić tutaj także element czasu niezbędnego dla wdrożenia i powszechnej znajomości tej nowej fazy rozwoju, a następnie — rozwinięcia umiejętności technicznych i organizacyjnych na drodze jej realizacji.</u>
          <u xml:id="u-7.72" who="#JózefCyrankiewicz">Z tego punktu widzenia niezbędne jest zespolenie wysiłku wszystkich ogniw naszej gospodarki w celu bardziej efektywnego i sprawnego pokierowania procesami jej nowoczesnego wzrostu. Drogi tego wzrostu, w formie daleko bardziej skonkretyzowanej, zostaną przedstawione Wysokiemu Sejmowi jako kolejne projekty planów narodowych zarówno na rok najbliższy, jak i przede wszystkim na okres następnego pięciolecia.</u>
          <u xml:id="u-7.73" who="#JózefCyrankiewicz">Można wyrazić przekonanie, że podjęty obecnie w całym kraju wysiłek nad rozwinięciem koncepcji tej nowej fazy rozwoju gospodarki polskiej przyniesie rezultaty zgodne z duchem i postanowieniami uchwały V Zjazdu, zgodne z programem wyborczym Frontu Jedności Narodu.</u>
          <u xml:id="u-7.74" who="#JózefCyrankiewicz">Ich realizacja oznaczać będzie już wydatne zaangażowanie naszej gospodarki na drodze wiodącej do jej nowoczesności i przeobrażeń jakościowo-strukturalnych. Ale, trzeba pamiętać, że plan i model, program i wskaźniki — to tylko ramy rozwoju. Decyduje w tych ramach człowiek, robotnik, a więc cała nasza klasa robotnicza, kierownicza siła narodu, przodująca siła narodu, inżynier, dyrektor, uczony, pracownik umysłowy, administrator. Oni decydują, czy plan zostanie rzeczywiście zrealizowany i dlatego działalność zawodowa nie da się w naszym systemie oddzielić od działalności politycznej, społecznej, od świadomości socjalistycznej, od postawy, od poczucia obowiązku społecznego i odpowiedzialności nie tylko za swoją dziedzinę pracy, ale za los całej naszej socjalistycznej ojczyzny. Ta postawa może warunkować, i warunkuje, wszystkie nasze sukcesy i osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-7.75" who="#JózefCyrankiewicz">Chciałbym — mówiąc o gospodarce narodowej — trochę uwagi poświęcić tak ważnej dziedzinie, jaką jest rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-7.76" who="#JózefCyrankiewicz">Znajduje się ono pod szczególną opieką naszej partii, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, a także pod czujną obserwacją całego społeczeństwa, społeczeństwa konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-7.77" who="#JózefCyrankiewicz">Rzecz jasna, że Rząd sprawom dalszego rozwoju rolnictwa poświęcać będzie dużo uwagi.</u>
          <u xml:id="u-7.78" who="#JózefCyrankiewicz">Stały i wszechstronny rozwój produkcji rolnej warunkuje powodzenie naszych planów gospodarczych w zakresie przemysłowym, jak również naszych dążeń w dziedzinie podniesienia stopy życiowej ludności.</u>
          <u xml:id="u-7.79" who="#JózefCyrankiewicz">Trzeba powiedzieć — zresztą nie jest to nic nowego, ale wynikają z tego wnioski — że w warunkach dynamicznego rozwoju całej gospodarki narodowej i wzrostu liczby ludności naszego kraju, bardzo szybko zwiększa się popyt na produkty żywnościowe, zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego. Stąd też w założeniach rozwoju gospodarczego przyszłego planu 5-letniego stawiamy rolnictwu dalsze poważne zadania i odpowiednio do nich chcemy przeznaczać na jego rozwój znaczne środki inwestycyjne, a dotyczy to także intensywnej rozbudowy tych gałęzi przemysłu, które dostarczają podstawowe środki produkcji, to jest nawozy sztuczne i inne środki chemiczne, maszyny rolnicze i urządzenia techniczne, materiały budowlane oraz pasze treściwe. Dotyczy to, w zakresie maszyn oczywiście, nie tylko rozwoju ilościowego, ale także i rozwoju jakościowego, a w szczególności produkcji i zaprojektowania nowych, nowoczesnych maszyn. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy na początku długiej i trudnej drogi, prowadzącej do zbudowania rolnictwa nowoczesnego, ściśle powiązanego z przemysłem spożywczym, który obecnie jeszcze nie w pełni wykorzystuje wytworzone przez rolnictwo surowce ze względu na swoją zbyt słabą bazę produkcyjną, a także i rozmieszczenie tej bazy związane właściwie z zupełnie innym okresem polskiej gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-7.80" who="#JózefCyrankiewicz">Podjęliśmy — widząc szereg słabości i niedomagań kadry przetwórczej przemysłu spożywczego — szereg decyzji o przyspieszeniu doinwestowania i unowocześnienia w okresie przyszłej 5-latki.</u>
          <u xml:id="u-7.81" who="#JózefCyrankiewicz">Chciałbym podkreślić, że obok poważnych środków państwowych inwestycyjnych, którymi państwo dotuje rolnictwo, ważnym źródłem finansowania inwestycji rolniczych pozostaje Fundusz Rozwoju Rolnictwa, który umożliwi rozszerzanie zasięgu zespołowej mechanizacji gospodarstw indywidualnych i rozwój usług produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.82" who="#JózefCyrankiewicz">I także bardzo dużą wagę przywiązujemy do dalszego rozwoju samorządnych organizacji chłopskich, a zwłaszcza kółek rolniczych i spółdzielczości wiejskiej, których sprawna działalność warunkuje powodzenie polityki rolnej i wszystkich poczynań Rządu, zmierzających do przyśpieszenia wzrostu produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-7.83" who="#JózefCyrankiewicz">Zdajemy sobie sprawę z tego, że duże znaczenie dla pełnej realizacji inwestycji w rolnictwie ma zaspokojenie rosnącego zapotrzebowania wsi na materiały budowlane, że obecnie istniejące, występujące niedobory ograniczały inwestycje rolnicze, hamowały w niektórych rejonach kraju wzrost pogłowia bydła, że w celu przezwyciężenia tych trudności zwiększone są nakłady inwestycyjne na rozwój przemysłu materiałów budowlanych, których dostawy na potrzeby wsi powinny w następnych latach poważnie wzrosnąć.</u>
          <u xml:id="u-7.84" who="#JózefCyrankiewicz">Ważnym ogniwem dalszego etapu modernizacji rolnictwa będzie mechanizacja, elektryfikacja rolnictwa i wreszcie poprawa zaopatrzenia w wodę. Państwo zamierza przeznaczyć na zaopatrzenie wsi w wodę poważne nakłady, większe niż w ubiegłym okresie, w szczególności na budowę głównie ujęć wodnych, które w dalszej perspektywie umożliwiają budowę wiejskich wodociągów.</u>
          <u xml:id="u-7.85" who="#JózefCyrankiewicz">Zdajemy sobie sprawę, że osiągnięcie stojących przed rolnictwem zadań nie będzie łatwe. Są dodatkowe czynniki utrudniające ich realizację. Na czoło wysuwa się pogarszanie struktury wieku ludności wiejskiej, rosnąca skala zjawiska gospodarstw bez następców: jakaś odwrotna strona medalu, jakaś druga strona tego wielkiego emancypacyjnego zwycięstwa w postaci industrializacji i pełnego zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-7.86" who="#JózefCyrankiewicz">W celu przeciwdziałania temu zamierzamy w pełni wykorzystywać trzy doniosłe ustawy uchwalone przez poprzedni Sejm w 1968 r., dotyczące gospodarki ziemią. W oparciu o nie, wydatnie chcemy zwiększyć komasację gruntów, przejmowanie ziemi od rolników w podeszłym wieku za rentę, ułatwiać przekazywanie ziemi w ręce młodych, dobrze fachowo przygotowanych rolników i w miarę potrzeby i możliwości zagospodarujemy część ziem przekazywanych państwu przez PGR.</u>
          <u xml:id="u-7.87" who="#JózefCyrankiewicz">Jak wszędzie, tak i przy omówieniu sprawy wzrostu produkcji rolnej, ważny jest równoczesny ofiarny rozwój nauki i techniki, wdrażanie osiągnięć ich do praktyki rolniczej oraz rozwój szkolnictwa i oświaty rolnej. Na ten cel przeznacza się poważne nakłady i środki.</u>
          <u xml:id="u-7.88" who="#JózefCyrankiewicz">Tak więc mówiąc o rolnictwie możemy powiedzieć, że zadania te w nowym planie są bardzo poważne i że ich realizacja wymagać będzie ogromnego wysiłku zarówno organów kierowania i zarządzania rolnictwem, służby rolnej, zaopatrywania sprawnego w środki produkcji pochodzenia przemysłowego, jak i dalszego wszechstronnego rozwoju produkcyjnych usług dla rolnictwa. A decydujące znaczenie będzie mieć przede wszystkim ofiarna, świadoma, przemyślana praca samych rolników i załóg PGR.</u>
          <u xml:id="u-7.89" who="#JózefCyrankiewicz">W każdym razie chciałem stwierdzić, zapewnić, że mozolną pracę rolników będziemy wspierać w jeszcze większym niż dotychczas stopniu — pomocą państwa. Możemy być przekonani, że trud rolnika, któremu w coraz szerszym zakresie przychodzi z pomocą zmaterializowana w maszynach, nawozach i innych środkach produkcji — praca robotnika przemysłowego, przynosić będzie społeczeństwu coraz wyższą produkcję, a ludności miejskiej dalszą poprawę warunków bytu.</u>
          <u xml:id="u-7.90" who="#JózefCyrankiewicz">Wysoki Sejmie! Chciałbym jeszcze podkreślić, że te wszystkie wyliczone, jak i nie wyliczone zadania łączą się ze wzrostem obowiązków i odpowiedzialności administracji państwowej i gospodarczej wszystkich szczebli. Niezbędne więc jest podniesienie na wyższy poziom działalności kierowniczej, prawidłowe opracowanie narodowych planów gospodarczych i przygotowanie warunków ich pomyślnej realizacji. Bez zastosowania nowych metod organizacji pracy i zarządzania nie będzie możliwe sprostanie tym zadaniom. Temu celowi podporządkujemy prace nad określeniem nowej roli Rządu, Komisji Planowania, ministerstw oraz centralnych urzędów i wynikających stąd zadań w zakresie organizacji, planowania i zarządzania gospodarką narodową.</u>
          <u xml:id="u-7.91" who="#JózefCyrankiewicz">Przyjmujemy nowe zasady podziału pracy i zakresu kompetencji pomiędzy Komisją Planowania przy Radzie Ministrów i innymi centralnymi organami koordynującymi a resortami. Polegają one na wyposażeniu w możliwie maksymalne uprawnienia ministrów, przede wszystkim przez przejęcie przez nich funkcji koordynacyjnych i zarządzania, przy równoczesnym wzmocnieniu ekonomicznej roli zjednoczeń i przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-7.92" who="#JózefCyrankiewicz">Nowy podział zmierza do wzmocnienia przede wszystkim planistycznych funkcji Komisji Planowania przy Radzie Ministrów. Ma to się wyrazić zwłaszcza w zakresie opracowywania metodologicznych podstaw wieloletnich planów gospodarczych i planu perspektywicznego. Wiąże się to z równoczesnym odciążeniem Komisji Planowania przy Radzie Ministrów od bieżących funkcji koordynacyjnych i zarządzania. Kompetencje w tej dziedzinie przejmą resorty koordynujące i bilansujące poszczególne problemy w skali całej gospodarki. Zmiany te mają doprowadzić do zwiększenia zarówno uprawnień, jak i odpowiedzialności poszczególnych ministrów. Szereg funkcji normatywnych, będących dotychczas w gestii Rady Ministrów i KERM — przejmą resorty.</u>
          <u xml:id="u-7.93" who="#JózefCyrankiewicz">Komisja Planowania jako centralny organ planujący i organizujący całokształt prac planistycznych w gospodarce narodowej, oprócz opracowania projektów narodowych planów gospodarczych opracowywać będzie okresowe analityczne oceny sytuacji gospodarczej kraju i prognozy dotyczące podstawowych zjawisk, wpływających na sytuację gospodarczą i przebieg realizacji planu. Przedstawiać będzie ona Radzie Ministrów wnioski dotyczące środków polityki gospodarczej, zmierzające do zapewnienia realizacji planów, zrównoważenia procesu rozwoju i podniesienia jego efektywności. Opracowywać ona będzie również analizy w zakresie wybranych problemów szczególnie ważnych dla rozwoju gospodarczego i jego optymalizacji.</u>
          <u xml:id="u-7.94" who="#JózefCyrankiewicz">Skoncentrowanie się Komisji Planowania przy Radzie Ministrów na funkcjach planistycznych i analitycznych ocenach sytuacji i zjawisk gospodarczych, wnioskowanie środków polityki gospodarczej — będzie możliwe dzięki zerwaniu z dotychczasowym stylem pracy, polegającym między innymi na operatywnym zarządzaniu i koordynacji.</u>
          <u xml:id="u-7.95" who="#JózefCyrankiewicz">Szereg kompetencji Komisji Planowania, KERM i Rady Ministrów przekazanych zostanie resortom i prezydiom wojewódzkich rad narodowych. Na przykład w dziedzinie zmian planów przedsiębiorstw i zjednoczeń w ramach NPG, sporządzania i ustalania kwartalnych bilansów pieniężnych, dochodów i wydatków ludności, dostaw towarowych na rynek, planów przewozów, bilansowania i rozdziału robót budowlano-montażowych, całokształtu działalności normatywnej, dotyczącej procesu wykonawstwa robót budowlano-montażowych itd. Ministrowie, którym powierzone zostanie sprawowanie koordynacji międzyresortowej zobowiązani będą do troski o optymalny rozwój koordynowanej gałęzi gospodarki, a nie tylko wąskowycinkowej, resortowej. Otrzymają oni w związku tym szereg uprawnień, jak — opiniowanie projektów planów, przedstawianie opinii, wniosków w sprawie polityki inwestycyjnej, programów rozwoju w tych koordynowanych gałęziach gospodarki. Ale trzeba tutaj zaznaczyć, że ta koordynacja międzyresortowa wcale nie oznacza ograniczenia odpowiedzialności ministra, którego resort objęty jest koordynacją — odpowiedzialności za działalność tego resortu.</u>
          <u xml:id="u-7.96" who="#JózefCyrankiewicz">Rozszerzanie odpowiedzialności ministrów w sprawach planowania, bilansowania, koordynacji także nie może powodować zbędnej i nieuzasadnionej centralizacji i dlatego ministrowie będą przekazywać zadania w tym zakresie zjednoczeniom, centralom zaopatrzenia, wykorzystując w szczególności obowiązujące ich zasady koordynacji branżowej.</u>
          <u xml:id="u-7.97" who="#JózefCyrankiewicz">Nowe zasady podziału kompetencji przewidują jednocześnie umocnienie roli prezydiów wojewódzkich rad narodowych jako koordynatorów w przekroju terenowym. W szczególności chodzi o sprawy dotyczące koordynacji zaplecza socjalno-bytowego i komunalnego zakładów produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.98" who="#JózefCyrankiewicz">Dla lepszego i sprawniejszego nadzoru i koordynacji działalności ministerstw, urzędów centralnych i prezydiów wojewódzkich rad narodowych, Rada Ministrów będzie rozpatrywała przedstawione przez Komisję Planowania kwartalne sprawozdania z wykonania NPG, będzie przeprowadzała — tak jak już przeprowadza zresztą — comiesięczne kontrole wykonania bieżących zadań NPG, będzie dokonywała oceny sytuacji rynkowej, zaopatrzenia gospodarki, gdzie mamy sporo trudności wynikających z napięcia planu i z niepełnego zbilansowania, będzie dokonywała oceny sytuacji finansowej i bilansu płatniczego.</u>
          <u xml:id="u-7.99" who="#JózefCyrankiewicz">W związku z przekazaniem szeregu bieżących funkcji zarządzania i koordynacji ministrom, przewiduje się zniesienie instytucji KERM. Natomiast przewiduje się dla Prezydium Rządu rozpatrywanie bieżących zagadnień związanych z kształtowaniem się sytuacji gospodarczej, rozpatrywanie doraźnych sytuacji i podejmowanie operatywnych decyzji — dysponowanie centralnymi rezerwami NPG i czuwanie nad prawidłową realizacją planu i terminowym wykonaniem uchwał i decyzji.</u>
          <u xml:id="u-7.100" who="#JózefCyrankiewicz">Jeśli mowa o konieczności dokonywania bieżących ocen gospodarczych, to chcę podkreślić, że jednym z poważnych zadań Rządu — nie w jednym kwartale, nie w ciągu półrocza, ale stale — jest czuwanie nad utrzymaniem równowagi rynkowej. Dotyczy to zarówno — z jednej strony zabezpieczenia masy rynkowej, jak też z drugiej strony — czuwania nad równowagą finansową, nad nieprzekraczaniem ponadplanowym funduszu płac i zatrudnienia; obrona i ochrona bilansu wydatków i dochodów ludności, a tym samym ochrona ludności przed perturbacjami — jest bardzo istotnym zadaniem organów rządowych.</u>
          <u xml:id="u-7.101" who="#JózefCyrankiewicz">Niezależnie od tych decyzji rządowych, o których mówiłem, zostały już podjęte w poprzednich miesiącach decyzje o uproszczeniu działalności naczelnych centralnych organów administracji w całym szeregu dziedzin, których tutaj chyba nie będę wyliczać, ale bardzo istotnie odciążające tak zwane międzyresortowe uzgodnienia całego szeregu spraw.</u>
          <u xml:id="u-7.102" who="#JózefCyrankiewicz">Tak samo przejęte zostało przez Ministra Finansów z Komisji Planowania przy Radzie Ministrów sporządzanie rocznych i dwuletnich projektów planów gospodarczych w zakresie zadań rzeczowych, usług, zatrudnienia, funduszu płac, nakładów na kapitalne remonty dla jednostek objętych działami oświaty i ochrony zdrowia, jednostek budżetowych wykonujących działalność o charakterze gospodarczym. Po prostu zniesione zostało to, co w jakimś dość poważnym stopniu poprzednio było dublowaniem pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.103" who="#JózefCyrankiewicz">W celu uproszczenia i usprawnienia pracy resortów przy wykonywaniu niektórych uchwał i innych aktów normatywnych, Rada Ministrów podjęła już także uchwałę usamodzielniającą ministrów w zakresie całego szeregu spraw związanych z gospodarką finansową, zatrudnieniem absolwentów szkół zawodowych, średnich, wyższych, z zasadami organizacji normowania prac itd. Przewidziane są dalsze prace.</u>
          <u xml:id="u-7.104" who="#JózefCyrankiewicz">Zreferowałem kilka wybranych zagadnień, które można uważać za główne, czy jedne z nich. Są sprawy ważne, których nie poruszam, a które są przedmiotem prac Rządu i poszczególnych resortów, na przykład wielkie sprawy kształcenia kadr dla przyszłych okresów rozwoju — co jest obecnie przedmiotem specjalnych, pogłębionych prac partii i w resortach, sprawy rozwoju nauki i prac badawczych — tak ściśle związane, warunkujące dalszy rozwój Polski ku nowoczesności.</u>
          <u xml:id="u-7.105" who="#JózefCyrankiewicz">Sprawy te będą oddzielnie potraktowane zarówno w komisjach sejmowych, jak i na problemowych sesjach Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-7.106" who="#JózefCyrankiewicz">Wysoka Izbo! Jeszcze trochę uwag o miejscu Polski w świecie.</u>
          <u xml:id="u-7.107" who="#JózefCyrankiewicz">Gdy w latach wojny z hitlerowskim najazdem i po wyzwoleniu, realizując koncepcję Polskiej Partii Robotniczej — wspartą przez cały postępowy obóz polskiej demokracji — kładliśmy podwaliny pod Polskę Ludową, określaliśmy również na nowo założenia polskiej polityki zagranicznej. Dokonaliśmy wtedy zdecydowanego zwrotu, przyjmując jako jej fundamentalne i niewzruszone założenie sojusz, przyjaźń i najściślejszą współpracę ze Związkiem Radzieckim.</u>
          <u xml:id="u-7.108" who="#JózefCyrankiewicz">Słuszność tej historycznej decyzji potwierdziła się w pełni w ciągu całego okresu istnienia Polski Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-7.109" who="#JózefCyrankiewicz">Decyzja ta zapewniła Polsce niepodległość, granice na Odrze, Nysie i Bałtyku, bezpieczeństwo i możliwość pokojowego rozwoju. Określiła nasze miejsce w Europie i świecie, związała trwale kraj, nasze państwo ze światowym systemem socjalistycznym. Pozwoliła uniknąć największego niebezpieczeństwa, jakie zgubiło już dwie Rzeczypospolite, pozbawiając naród polski niepodległego bytu państwowego: izolacji i osamotnienia — raz w końcu XVIII wieku, drugi raz w 1939 roku.</u>
          <u xml:id="u-7.110" who="#JózefCyrankiewicz">Po tych gorzkich doświadczeniach, opłaconych ceną katastrofy narodowej, znaleźliśmy się wreszcie wśród przyjaciół, z którymi łączy nas ideologiczna więź socjalizmu, a zarazem najżywotniejsze interesy narodowe i państwowe. Tej polityce zagranicznej, której podstawowym założeniem jest zapewnienie krajowi bezpieczeństwa, a Europie pokoju, pozostajemy nieodmiennie wierni. Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej będzie ją na swoim odcinku kontynuował konsekwentnie, realizując podstawowe, programowe założenia naszej partii i wszystkich stronnictw Frontu Jedności Narodu.</u>
          <u xml:id="u-7.111" who="#JózefCyrankiewicz">Polityka ta dała nam bezpieczeństwo na wszystkich granicach i zapewniła przyjaźń i współpracę ze wszystkimi sąsiadami.</u>
          <u xml:id="u-7.112" who="#JózefCyrankiewicz">W latach tych, latach wielkiego, zorganizowanego wysiłku polskiej klasy robotniczej i całego społeczeństwa, wzrosła równocześnie niepomiernie siła naszej ojczyzny, jednego z ważnych ogniw wspólnoty socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-7.113" who="#JózefCyrankiewicz">Z zacofanego, biednego zaułka Europy rozwinęliśmy nasz kraj w poważną siłę zdrowego, wysoko już uprzemysłowionego organizmu. Z państwa, które w zespole państw europejskich, w koncercie państw europejskich nie bardzo się liczyło, z państwa — jak wiemy — pokłóconego ze wszystkimi sąsiadami, a w pamiętnym wrześniu osamotnionego w bohaterskiej walce narodu o swoje biologiczne przetrwanie, staliśmy się pozycją międzynarodową, która się liczy.</u>
          <u xml:id="u-7.114" who="#JózefCyrankiewicz">Jest to dorobek polskiej klasy robotniczej, całego narodu, dorobek patriotycznej postawy w czasie zmory okupacji, osiągnięcie pracy, poświęcenia i wyrzeczeń w latach dźwigania Polski z ruin, a potem w czasie intensywnej rozbudowy naszej gospodarki. Ale jest to przede wszystkim osiągnięcie partii, która tym wielkim wysiłkiem naszej narodowej zbiorowości mądrze pokierowała i osiągnięciem jej sojuszników — bratnich stronnictw — Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego, całego Frontu Jedności Narodu, partyjnych i szerokiej rzeszy bezpartyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.115" who="#JózefCyrankiewicz">Jakiekolwiek są samodzielne osiągnięcia nasze własne, ażebyśmy nie popadli nigdy — mówiąc o naszych dużych osiągnięciach i wielkim wysiłku narodowym — w jakieś poczucie mocarstwowe, zawsze musimy pamiętać, że jakiekolwiek samodzielne osiągnięcia nasze i znaczenie tych osiągnięć na arenie międzynarodowej urasta do roli rzeczywistego czynnika w życiu międzynarodowym tylko dzięki temu, że współdziałamy z całą wspólnotą socjalistyczną, w ścisłym powiązaniu ze Związkiem Radzieckim i z innymi socjalistycznymi przyjaciółmi. Silni i bezpieczni możemy się czuć tylko w oparciu o system bratniego związku, jaki tworzy Układ Warszawski, dwustronne układy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy, wreszcie powiązania RWPG, które oby tak się zacieśniały jak tego pragnie kierownictwo naszej partii i naszego Rządu. Nie istnieje w dzisiejszym świecie państwo, którego samoistna siła wystarczyłaby dla zapewnienia jego bezpieczeństwa, dla urzeczywistnienia stawianych sobie celów i sprostania wszystkim trudnościom skomplikowanej sytuacji międzynarodowej. W każdym razie do rzędu tych państw na pewno nie należy Polska, kraj o średnim, że tak powiem, wymiarze jako naród i państwo.</u>
          <u xml:id="u-7.116" who="#JózefCyrankiewicz">Umacnianie wszechstronne naszej przyjaźni ze Związkiem Radzieckim stanowi więc podstawowy nakaz powodzenia tej polityki i na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-7.117" who="#JózefCyrankiewicz">Ważnym ogniwem spoistości krajów socjalistycznych jest sąsiadująca z nami bratnia Czechosłowacja. Wiemy z doświadczeń historycznych, których nie trzeba przypominać, że ile razy zagrażało określone niebezpieczeństwo Czechosłowacji, tyle razy ono potem jak zmora nadciągało także nad Polskę. Trzeba przypomnieć rok 1938, gdy pod naciskiem szantażu Hitlera, zdradzona przez zachodnich sojuszników Czechosłowacja padała ofiarą kolejnej po Austrii agresji Hitlera, a to oznaczało równocześnie widmo zagłady dla Polski, co się o rok później sprawdziło.</u>
          <u xml:id="u-7.118" who="#JózefCyrankiewicz">Wyciągając wszystkie wnioski z historii dalekiej i bliskiej przez cały okres Polski Ludowej za jeden z kanonów naszej polityki oba nasze państwa budujące socjalizm uważały zacieśnianie więzów przyjaźni i współpracy.</u>
          <u xml:id="u-7.119" who="#JózefCyrankiewicz">Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wraz z kierownictwem Komunistycznej Partii Czechosłowacji możemy w pełni, zgodnie przyjąć istnienie po obu stronach tej samej rzetelnej, pryncypialnej chęci dalszego pogłębiania przyjaźni między naszymi narodami, a także podniesienia nieodzownej dla naszych krajów współpracy gospodarczej na wyższy poziom, odpowiadający obecnemu okresowi rozwoju gospodarczego obu państw. Widomym dowodem tego obopólnego dążenia i woli były szczere i owocne rozmowy I Sekretarza PZPR tow. Władysława Gomułki z I Sekretarzem Komunistycznej Partii Czechosłowacji towarzyszem Gustawem Husakiem, a także przebieg mojej niedawnej przyjacielskiej wizyty w bratniej Czechosłowacji, w Pradze i Bratysławie. Jesteśmy przekonani, że dowody takie i dalsze będą się mnożyć i rozszerzać na wszystkie dziedziny życia.</u>
          <u xml:id="u-7.120" who="#JózefCyrankiewicz">Dalej też rozszerzać będziemy naszą wszechstronną współpracę i pogłębiać przyjaźń z bratnimi krajami socjalistycznymi, z którymi łączy nas Układ Warszawski i dwustronne układy o przyjaźni i pomocy — z tradycyjnie nam bliskimi Węgrami, z bratnią Bułgarią i z Rumuńską Republiką Ludową. Wypowiadamy się stosunków z Socjalistyczną Federacyjną Republiką Jugosławii.</u>
          <u xml:id="u-7.121" who="#JózefCyrankiewicz">Szczególne miejsce wśród naszych socjalistycznych przyjaciół zajmuje Niemiecka Republika Demokratyczna jako pierwsze pokojowe państwo niemieckie, a tym samym jako państwo, które uznało nasze granice zachodnie i wzięło na siebie obowiązek współobrony w przypadku zagrożenia, tak jak i my jesteśmy uczestnikami systemu obronnego NRD. Przyjaźń i współpraca łącząca nas z NRD to także jeden z historycznych dorobków obu naszych socjalistycznych państw. Przyjmując jako założenie swojej polityki zagranicznej umacnianie powojennego ładu europejskiego, NRD stała się czynnikiem umacniania bezpieczeństwa międzynarodowego i jednym z filarów tego ładu. Dlatego uważamy, że negowanie roli NRD jako suwerennego państwa i jako równouprawnionego członka rodziny państw europejskich nie przyczynia się do umocnienia pokoju i bezpieczeństwa na naszym kontynencie. Tak zwana doktryna Hallsteina jest jednym z najbardziej destruktywnych czynników w polityce międzynarodowej nie tylko dlatego, że wyraża niczym nie uzasadnione pretensje do wyłącznej reprezentacji narodu niemieckiego, ale także i dlatego, że stała się instrumentem szantażu międzynarodowego, wymierzonego przeciwko innym państwom, a polityka szantażu nie da się pogodzić z normami pokojowego współżycia państw i jest czynnikiem potęgującym napięcie międzynarodowe. Służy ona również, i to jest też istotne, podtrzymywaniu mitu, jakoby istniał wyimaginowany twór polityczny zwany „Rzeszą w granicach 1937 roku”, którego prezentacją ma być Niemiecka Republika Federalna. Nic takiego oczywiście nie istnieje, chyba we wspomnieniach nazistów. Istnieją natomiast dwa państwa niemieckie w zmienionych wskutek wojny granicach. Ale podtrzymywanie tego mitu stanowi środek podsycania nacjonalistycznych i wielkoniemieckich tendencji w społeczeństwie zachodnio-niemieckim. Jakie zaś mogą być następstwa mitologii politycznej w Niemczech, to wiemy z doświadczeń przeszłości. Tej mitologii trzeba przeciwstawić realne spojrzenie na rzeczywistość europejską. Tylko bowiem na realiach budować można politykę stabilizacji stosunków międzynarodowych, a stabilizacja, czyli uznanie istniejącego status quo, jest warunkiem podstawowym utrwalenia bezpieczeństwa w Europie.</u>
          <u xml:id="u-7.122" who="#JózefCyrankiewicz">Nasze stanowcze przeciwstawianie się jakimkolwiek pretensjom rewizjonistycznym wypływa zatem nie tylko z troski o nasze granice, lecz ze znacznie szerszego podejścia do problematyki bezpieczeństwa europejskiego. Granice Polski na Odrze i Nysie stanowią trwały składnik istniejącego ładu europejskiego. Gdy omawiano je na konferencjach wielkich mocarstw koalicji antyhitlerowskiej w Jałcie, traktowano je nie tylko pod kątem widzenia interesów polskich. Gdy te granice ostatecznie ustanawiano w Poczdamie, stanowiły one logiczny element poczynań, zmierzających do położenia kresu militaryzmowi i imperializmowi niemieckiemu. Granica ta stała się jedną z głównych rękojmi przyszłego pokoju europejskiego. Motywy decyzji krymskich i poczdamskich były więc odwrotne od tych, które przyświecają polityce bońskiej. I te szersze ogólnoeuropejskie motywacje są nadal motywacjami naszej polityki, częścią motywacji naszej polityki.</u>
          <u xml:id="u-7.123" who="#JózefCyrankiewicz">Nie jesteśmy ani ślepi, ani głusi. Realnie widzimy rzeczywistość. Realizm polskiej polityki jest takim samym naszym osiągnięciem w stosunku do irrealistycznych mrzonek mocarstwowych II Rzeczypospolitej, jest takim samym osiągnięciem, jakim jest socjalizm, jakim jest przyjaźń ze Związkiem Radzieckim i współpraca z bratnimi krajami socjalistycznymi. Starannie więc analizując sytuację zachodnioniemiecką, śledząc wszystkie głosy, opinie i wypowiedzi można było dostrzec, że i w NRF odezwały się ostatnio głosy, które mogły zostać ocenione jako bardziej realistyczne. Dlatego na gruncie Apelu Budapeszteńskiego, w imię bezpieczeństwa europejskiego, a nie tylko w imię bezpośrednich polskich interesów, wystąpił towarzysz Władysław Gomułka 17 maja bieżącego roku z konkretną propozycją zawarcia z NRF układu międzypaństwowego, wzorowanego na treści układu, jaki zawarliśmy w Zgorzelcu z NRD. Powiem przy tym to, co już niedawno podkreślałem, że właśnie NRD Układem Zgorzeleckim zainicjowała przed laty prawdziwie „nową politykę wschodnią Niemiec”. Dla nas uznanie tej granicy jest sprawą odprężenia w Europie. „Na prowizorkę graniczną Polska nigdy nie pójdzie” — cytowałem słowa z przemówienia towarzysza Gomułki z 17 maja br. Czujemy się dostatecznie bezpieczni co do trwałości naszej zachodniej granicy, ale jasne i otwarte powiedzenie właśnie społeczności zachodnioniemieckiej, że sprawa granicy została ostatecznie załatwiona, usunie grunt spod nóg szowinistycznych podżegaczy, których demagogiczne wystąpienia zbyt często, a można powiedzieć stale, zatruwają i ducha narodu niemieckiego, i klimat europejski, tak bardzo potrzebujący wreszcie odprężenia, o którym mówi Apel Budapeszteński. W rzeczywistości europejskiej nie ma miejsca do nawrotu ani do Bismarcka, ani do Stresemana, który w Lokarno w 1925 r. wydębił od Francji „otwarcie” na Wschód i przygotował grunt do rewanżu, ani tym bardziej do Hitlera, czy też jego następców. Uważamy nadal, że problem niemiecki należy pozostawić historii, podporządkowując go problemowi bezpieczeństwa europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.124" who="#JózefCyrankiewicz">Istnieje więc potrzeba dalszego dojrzewania realizmu zachodnioniemieckiego. Wiemy, że nie sprzyja temu dojrzewaniu kampania wyborcza w NRF, co zresztą także daje obraz zasięgu określonych nastrojów. Uważać będziemy za aktualne nasze propozycje również po wyborach, chociaż szereg ostatnich wypowiedzi niektórych bońskich polityków, czy mocarstwowe pomysły o „wielkiej Europie” dominowanej przez NRF, czy wreszcie opór Bonn przeciw układowi o nierozprzestrzenianiu broni atomowej, nikogo, komu zależy na normalizacji stosunków w Europie, nie może napawać optymizmem.</u>
          <u xml:id="u-7.125" who="#JózefCyrankiewicz">Wszechstronny rozwój stosunków gospodarczo-handlowych, podobnie jak kontaktów naukowo-technicznych ze wszystkimi krajami, uważamy za dziedzinę współpracy międzynarodowej o dużej wadze dla umocnienia pokojowego współistnienia państw o różnych ustrojach. Z tym oczywiście, że formy tej współpracy będą w zgodzie z poszanowaniem wzajemnych interesów oraz z pożytkiem dla wszystkich uczestniczących w tej współpracy partnerów. I będziemy odrzucać, jak tego dotychczas przestrzegaliśmy, wszystko to, co wprowadzi nasz kraj, naszą gospodarkę w uzależnienie od czynników zewnętrznych, osłabiających naszą samodzielność działania i nasze bezpieczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-7.126" who="#JózefCyrankiewicz">W interesie gruntowania bezpieczeństwa w Europie nie ustaniemy w wysiłkach realizacji założeń Apelu Budapeszteńskiego w celu doprowadzenia do zwołania konferencji bezpieczeństwa europejskiego i współpracy. Witamy i popieramy inicjatywę Finlandii, która ofiarowała się na gospodarza konferencji. Polska Ludowa nie potrzebuje się szerzej legitymować z woli, z najlepszej woli wnoszenia własnego wkładu w walkę oraz w rozbudowę pokojowej współpracy narodów.</u>
          <u xml:id="u-7.127" who="#JózefCyrankiewicz">Określone jest nasze stanowisko wobec bohaterskiej walki narodu wietnamskiego przeciw agresji amerykańskiej. Solidaryzujemy się nie od dziś z zasadami proklamowanymi jasno i wyraźnie przez Demokratyczną Republikę Wietnamu i obecnie utworzony, uznany przez nas, Tymczasowy Rząd Rewolucyjny Południowego Wietnamu.</u>
          <u xml:id="u-7.128" who="#JózefCyrankiewicz">Nie potrzebuję tu powtarzać stanowiska narodu i Rządu polskiego wobec agresji izraelskiej, popartej przez wszystkie inne siły imperialistyczne na świecie. Narody arabskie wiedzą, że mają w nas przyjaciela. W pełni popieramy wszystkie wysiłki, zmierzające do pokojowego uregulowania konfliktu w oparciu o rezolucję Rady Bezpieczeństwa z 1967 r.</u>
          <u xml:id="u-7.129" who="#JózefCyrankiewicz">W Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz we wszystkich wyspecjalizowanych agencjach międzynarodowych jesteśmy z tymi narodami, które poprzez trudny proces dekolonizacji weszły lub dopiero wchodzą do społeczności międzynarodowej nie tylko po to, aby mieć prawo do własnej flagi i własnego hymnu narodowego, ale i do rzeczywistej samodzielności, wolnej od neokolonialnego wyzysku i zależności finansowej od kapitalistycznych potęg.</u>
          <u xml:id="u-7.130" who="#JózefCyrankiewicz">W Organizacji Narodów Zjednoczonych jednoznacznie zabiegamy o torowanie drogi rozbrojeniu, postępowi gospodarczemu i socjalnemu oraz o właściwy wpływ ONZ na przyśpieszanie postępowego rozwoju świata, o zagradzanie drogi konfliktom i wojnom.</u>
          <u xml:id="u-7.131" who="#JózefCyrankiewicz">Rząd nasz nie będzie szczędził wysiłków, aby głos Polski na arenie międzynarodowej brzmiał zawsze zgodnie z najlepszą, postępową tradycją naszego narodu, zgodnie z naszym związaniem z ideą socjalizmu, zgodnie z zasadą jedności działania krajów socjalistycznych, zawsze w interesie zbliżenia narodów i pokoju.</u>
          <u xml:id="u-7.132" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#CzesławWycech">Konwent Seniorów proponuje, aby dyskusję nad oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów w sprawie proponowanego składu i programu prac Rządu rozpocząć po przerwie obiadowej, a obecnie przystąpić do następnych punktów porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#CzesławWycech">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#CzesławWycech">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Zmiana na stanowisku Prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#CzesławWycech">Od obywatela Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Konstantego Dąbrowskiego, otrzymałem pismo, w którym zwraca się do Sejmu z prośbą o odwołanie go ze stanowiska Prezesa Najwyższej Izby Kontroli w związku z wyborem w skład Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#CzesławWycech">Zgodnie z art. 47-a regulaminu Sejmu — Sejm powołuje i odwołuje Prezesa Najwyższej Izby Kontroli bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział więcej niż połowa ogólnej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#CzesławWycech">Najpierw poddam pod głosowanie wniosek obywatela Konstantego Dąbrowskiego w sprawie odwołania go ze stanowiska Prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów jest za tym, aby się przychylić do tego wniosku — proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że Sejm jednomyślnie podjął uchwałę treści następującej:</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#CzesławWycech">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art. 28c ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej odwołuje obywatela Konstantego Dąbrowskiego ze stanowiska Prezesa Najwyższej Izby Kontroli”.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#CzesławWycech">Myślę, że będę wyrazicielem opinii całej Izby, jeżeli złożę z tej trybuny obywatelowi Konstantemu Dąbrowskiemu wyrazy uznania i podziękowania za blisko 12-letnią ofiarną i owocną pracę na odpowiedzialnym stanowisku Prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#CzesławWycech">Obywatele Posłowie! W imieniu i z upoważnienia Konwentu Seniorów mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Sejmowi wniosek w sprawie powołania na stanowisko Prezesa Najwyższej Izby Kontroli posła. Zenona Nowaka.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#CzesławWycech">Znamy obywatela Zenona Nowaka z działalności jako działacza partyjnego i państwowego na stanowisku wiceprezesa Rady Ministrów i wobec tego nie potrzebuję tu szerzej uzasadniać tej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#CzesławWycech">Czy kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#CzesławWycech">Czy są inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#CzesławWycech">Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów jest za powołaniem obywatela Zenona Nowaka na stanowisko Prezesa Najwyższej Izby Kontroli — proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że Sejm jednomyślnie podjął następującą uchwałę:</u>
          <u xml:id="u-8.27" who="#CzesławWycech">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art 28c ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej powołuje obywatela Zenona Nowaka na stanowisko Prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-8.28" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Wybór sekretarzy Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-8.29" who="#CzesławWycech">Zgodnie z art. 26 regulaminu Sejm wybiera dziesięciu sekretarzy.</u>
          <u xml:id="u-8.30" who="#CzesławWycech">Konwent Seniorów przedstawia Sejmowi kandydatury, które podane są w rozdanym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 2.</u>
          <u xml:id="u-8.31" who="#CzesławWycech">Czy są inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-8.32" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.33" who="#CzesławWycech">Proponuję, aby wszystkie kandydatury przegłosować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-8.34" who="#CzesławWycech">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.35" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.36" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów jest za wnioskiem Konwentu Seniorów w tej sprawie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.37" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.38" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.39" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.40" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że wybór sekretarzy Sejmu został dokonany jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-8.41" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Wybór stałych komisji sejmowych, W myśl art. 28 regulaminu Sejm wybiera 19 stałych komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.42" who="#CzesławWycech">Wybór Komisji Mandatowo-Regulaminowej został dokonany na wczorajszym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-8.43" who="#CzesławWycech">Proponowane składy osobowe pozostałych 18 komisji zostały Obywatelom Posłom doręczone.</u>
          <u xml:id="u-8.44" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Budownictwa i Gospodarki Komunalnej.</u>
          <u xml:id="u-8.45" who="#CzesławWycech">Do druku doręczonego Obywatelom Posłom zgłoszona została dodatkowa poprawka, ażeby wprowadzić do Komisji posła Zdzisława Kwiecińskiego z PZPR.</u>
          <u xml:id="u-8.46" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi co do składu Komisji?</u>
          <u xml:id="u-8.47" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.48" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.49" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.50" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.51" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.52" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi.</u>
          <u xml:id="u-8.53" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi w sprawie kandydatur do tej Komisji?</u>
          <u xml:id="u-8.54" who="#CzesławWycech">Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-8.55" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.56" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.57" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.58" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.59" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Handlu Wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-8.60" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi w sprawie kandydatur do tej Komisji?</u>
          <u xml:id="u-8.61" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.62" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem proponowanej Komisji — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.63" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.64" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.65" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.66" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Handlu Zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-8.67" who="#CzesławWycech">Została tu zgłoszona dodatkowa propozycja wprowadzenia do Komisji posła Stanisława Wrońskiego z PZPR.</u>
          <u xml:id="u-8.68" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś inne, dodatkowe propozycje?</u>
          <u xml:id="u-8.69" who="#CzesławWycech">Będziemy głosować łącznie ze zgłoszoną poprawką.</u>
          <u xml:id="u-8.70" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.71" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.72" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.73" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.74" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Komunikacji i Łączności.</u>
          <u xml:id="u-8.75" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi co do składu tej Komisji?</u>
          <u xml:id="u-8.76" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.77" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-8.78" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.79" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.80" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Również nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.81" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Kultury i Sztuki.</u>
          <u xml:id="u-8.82" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi co do składu tej Komisji?</u>
          <u xml:id="u-8.83" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.84" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.85" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.86" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.87" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.88" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego.</u>
          <u xml:id="u-8.89" who="#CzesławWycech">Jest propozycja, ażeby skreślić z proponowanego składu posła Wacława Mońkę, natomiast wprowadzić, również ze Stronnictwa Demokratycznego, posła Władysława Wiśniowskiego.</u>
          <u xml:id="u-8.90" who="#CzesławWycech">Czy są inne jeszcze dodatkowe propozycje i uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.91" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.92" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.93" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.94" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.95" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.96" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-8.97" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi co do składu tej Komisji?</u>
          <u xml:id="u-8.98" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.99" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.100" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.101" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.102" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.103" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Oświaty i Nauki.</u>
          <u xml:id="u-8.104" who="#CzesławWycech">Jest zgłoszona propozycja, żeby skreślić ze składu tej Komisji posła Stanisława Kowalskiego z PZPR.</u>
          <u xml:id="u-8.105" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś inne uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.106" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.107" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.108" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.109" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.110" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.111" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-8.112" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.113" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.114" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.115" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.116" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.117" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.118" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Pracy i Spraw Socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-8.119" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.120" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.121" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.122" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.123" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.124" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.125" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Przemysłu Ciężkiego, Chemicznego i Górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.126" who="#CzesławWycech">Jest zgłoszona propozycja, żeby wprowadzić do Komisji posła Stanisława Pawłowskiego — bezpartyjnego.</u>
          <u xml:id="u-8.127" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś inne jeszcze propozycje?</u>
          <u xml:id="u-8.128" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.129" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.130" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.131" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.132" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.133" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Przemysłu Lekkiego, Rzemiosła i Spółdzielczości Pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.134" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.135" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.136" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.137" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.138" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.139" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.140" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego.</u>
          <u xml:id="u-8.141" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.142" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.143" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.144" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.145" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.146" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.147" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-8.148" who="#CzesławWycech">Jest propozycja, ażeby wprowadzić do Komisji posła Juliana Malewskiego z PZPR.</u>
          <u xml:id="u-8.149" who="#CzesławWycech">Czy są jeszcze inne propozycje?</u>
          <u xml:id="u-8.150" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.151" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.152" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.153" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.154" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.155" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.156" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.157" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.158" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.159" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.160" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.161" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.162" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-8.163" who="#CzesławWycech">Czy są jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.164" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.165" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.166" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.167" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.168" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.169" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do wyboru Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-8.170" who="#CzesławWycech">Jest propozycja, żeby wszedł do składu Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej poseł Stanisław Kowalski z PZPR.</u>
          <u xml:id="u-8.171" who="#CzesławWycech">Czy są jeszcze jakieś inne propozycje czy uwagi?</u>
          <u xml:id="u-8.172" who="#CzesławWycech">Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.173" who="#CzesławWycech">Kto jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-8.174" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.175" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.176" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.177" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że Sejm dokonał wyboru stałych komisji sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-8.178" who="#CzesławWycech">Proszę Obywatela Sekretarza Posła Zdzisława Kurowskiego o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZdzisławKurowski">Wysoka Izbo! Z upoważnienia Marszałka Sejmu uprzejmie informuję, że posiedzenia komisji odbędą się w dniu dzisiejszym — to jest 28 czerwca w czasie przerwy obiadowej — według następującego planu:</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZdzisławKurowski">— o godz. 13,15 zbiorą się Komisje:</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ZdzisławKurowski">1) Handlu Zagranicznego w sali nr 72 (Dom Poselski),</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ZdzisławKurowski">2) Obrony Narodowej w sali nr 102,</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#ZdzisławKurowski">3) Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów w sali nr 118,</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#ZdzisławKurowski">4) Spraw Zagranicznych w sali nr 101,</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#ZdzisławKurowski">5) Przemysłu Lekkiego, Rzemiosła i Spółdzielczości Pracy w sali nr 67 (Dom Poselski),</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#ZdzisławKurowski">— o godz. 13.35 zbiorą się Komisje:</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#ZdzisławKurowski">1) Gospodarki Morskiej i Żeglugi w sali nr 70 (Dom Poselski),</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#ZdzisławKurowski">2) Oświaty i Nauki w sali nr 102,</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#ZdzisławKurowski">3) Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego w sali nr 101,</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#ZdzisławKurowski">4) Wymiaru Sprawiedliwości w sali nr 72 (Dom Poselski),</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#ZdzisławKurowski">5) Zdrowia i Kultury Fizycznej w sali nr 67 (Dom Poselski).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#CzesławWycech">Zarządzam przerwę w obradach do godz. 16.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 55 do godz. 16)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanKarolWende">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanKarolWende">Powracamy do punktu 3 porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanKarolWende">Jako pierwszy w debacie nad oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów zabierze głos wicemarszałek Zenon Kliszko. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZenonKliszko">Obywatele Posłowie! Z uwagą wysłuchaliśmy exposé Prezesa Rady Ministrów. Został w nim nakreślony perspektywiczny i wszechstronny program prac i zamierzeń Rządu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZenonKliszko">W imieniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pragnę wyrazić pełne poparcie dla składu i programu działania Rady Ministrów, przedstawionego Sejmowi przez Premiera towarzysza Józefa Cyrankiewicza. Program ten odpowiada w pełni kierunkom socjalistycznego rozwoju kraju, zawartym w uchwale V Zjazdu PZPR. Jest on również w pełni zgodny z zaaprobowanym przez całe społeczeństwo w powszechnych wyborach programem Frontu Jedności Narodu.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZenonKliszko">Wybory powszechne z 1 czerwca br. były wielką manifestacją dojrzałości politycznej i patriotyzmu społeczeństwa polskiego. Wyniki wyborów oraz polityczna atmosfera, w której przebiegała kampania wyborcza świadczą o pełnym zaufaniu i poparciu narodu dla polityki naszej partii, dla programu Frontu Jedności Narodu i zawartej w nim szerokiej perspektywy jutra Polski, jej dalszego społecznego, ekonomicznego i kulturalnego rozwoju na drodze budownictwa socjalistycznego. To poparcie i zaufanie społeczne jest źródłem politycznej siły państwa ludowego, gwarancją pomyślnej realizacji wszystkich zadań, jakie podejmujemy.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ZenonKliszko">W trakcie kampanii wyborczej uwidoczniła się powszechna aktywność polityczna klasy robotniczej i pracującego chłopstwa, wszystkich ludzi pracy miast i wsi oraz młodzieży. Ta aktywność odzwierciedla wzrost świadomości politycznej społeczeństwa, jego głębokie zaangażowanie w budowę socjalizmu.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#ZenonKliszko">Będziemy nadal umacniać i rozszerzać wszystkie formy demokracji socjalistycznej, rozwijać system społecznej dyskusji i konsultacji nad węzłowymi problemami budownictwa socjalistycznego oraz społecznej kontroli nad wszystkimi dziedzinami życia państwowego.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#ZenonKliszko">Cechą szczególną twórczej debaty przedwyborczej i samego aktu wyborczego była jedność narodu wobec podstawowych spraw przyszłości Polski. Ta jedność — wielkie źródło siły naszego narodu — wyrasta na gruncie socjalistycznych stosunków społecznych, na gruncie likwidacji klas eksploatatorskich i kapitalistycznej spuścizny wiekowego zacofania. Jedną z najistotniejszych przesłanek tej jedności jest nowy kształt terytorialny Polski, którego integralność i bezpieczeństwo znajdują swe trwałe gwarancje w sojuszu ze Związkiem Radzieckim i światowym systemem socjalistycznym. Nasza partia na wszystkich odcinkach swej działalności, również i w pracy Sejmu obecnej kadencji czynić będzie wszystko, by jedność tę umacniać i pogłębiać.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#ZenonKliszko">Wysoki Sejmie! Sejmowi V kadencji przypadnie działać w szczególnie ważnym dla naszego narodu okresie. Zbliżamy się bowiem ku zakończeniu bieżącego planu 5-letniego, który zarazem stanowi uwieńczenie 25-letniego dorobku naszej ojczyzny. Równocześnie wkraczamy w następny etap rozwoju społeczno-ekonomicznego kraju, którego kierunki na 5-lecie 1971–1975 nakreślił V Zjazd i II Plenum Komitetu Centralnego naszej partii. A kierunki te — to lepsze wykorzystanie potencjału produkcyjnego, zasobów materiałowych i ludzkich, jakość i postęp techniczny, gospodarność i efektywność w wykorzystaniu środków, a więc, wydatny postęp w dziedzinie intensywnego i nowoczesnego rozwoju. Wielkość wytworzonych środków i dóbr materialnych warunkuje bowiem możliwość wszechstronnego zaspokajania potrzeb społeczeństwa i stwarza podstawy dalszego rozwoju i wzrostu sił naszego ludowego państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#ZenonKliszko">Ten nowy okres, w którym przypadnie nam spełniać obowiązki posłów, wymagać będzie dlatego szczególnego wysiłku, pełnego wykorzystania dotychczasowych doświadczeń w pracy Sejmu, a zwłaszcza jego IV kadencji, oraz wniesienia nowej inicjatywy, twórczych myśli i rzetelnej znajomości problemów.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#ZenonKliszko">Przystępujemy do tej pracy wzbogaceni wiedzą o potrzebach i możliwościach, osiągnięciach i niedostatkach, którą zdobyliśmy zarówno w ogólnonarodowej dyskusji poprzedzającej V Zjazd partii, jak i w trakcie ostatniej kampanii wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#ZenonKliszko">W dyskusji tej, której głównym nurtem było społeczne i obywatelskie zaangażowanie załóg, ludzi pracy, wysuwano także wiele postulatów, dotyczących nakładów inwestycyjnych w dziedzinie produkcyjnej oraz na zaspokojenie potrzeb kulturalnych i socjalnych. Zadaniem organów gospodarczych, rad narodowych, jak również i Sejmu będzie jak najwnikliwsze rozpatrzenie tych wniosków, potrzeb, postulatów oraz wybranie i postawienie na pierwszym miejscu tych spraw, które mają najbardziej istotne znaczenie dla rozwoju gospodarczego i życia społecznego. Ale zagadnieniem decydującym w działalności gospodarczej resortów, rad narodowych, Rządu, a także Sejmu jako przedstawicielstwa narodu, jest dołożenie maksimum starań dla wzrostu produkcji, wydajności, obniżki kosztów, wdrażanie o wiele pełniej niż dotychczas postępu technicznego, a więc nagromadzenie środków służących jak najwłaściwszemu zaspokajaniu potrzeb społecznych.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#ZenonKliszko">Gospodarka zasobami materialnymi i ludzką pracą w skali zakładów, zjednoczeń i resortów musi stać się dlatego o wiele bardziej racjonalna, musi odpowiadać wymogom nowoczesnego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#ZenonKliszko">Są to sprawy o zasadniczym znaczeniu nie tylko gospodarczym, ale społecznym i politycznym. Są bowiem najważniejsze dla bytu narodu i przyszłości państwa. Ich rozwiązywanie wymaga skoordynowanego, skoncentrowanego działania organów państwowych, gospodarczych, kierownictwa przedsiębiorstw, zjednoczeń, resortów, rad narodowych. Wymaga jednocześnie współuczestnictwa załóg, ludzi pracy, organizacji społeczno-politycznych, związków zawodowych, samorządu robotniczego, stowarzyszeń naukowo-technicznych, naukowców z wyższych uczelni i instytutów.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#ZenonKliszko">W minionym 25-leciu naszego ludowego państwa wydobyliśmy Polskę z przedwojennego zacofania i odbudowaliśmy ją z olbrzymich zniszczeń po II wojnie światowej.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#ZenonKliszko">Możemy być dumni z tych osiągnięć. Stworzyliśmy mocną podstawę do dalszego jej rozwoju. Jednakże w latach ubiegłych zostały już wykorzystane prawie wszystkie możliwości ekstensywnego rozwoju naszej gospodarki. Dlatego dalszy rozwój musi się charakteryzować innymi niż przed tym znamionami, które dyktują współczesne osiągnięcia świata, nauki, techniki i potrzeby społeczeństwa. Na imię im — nowoczesność, intensywność i jakość gospodarowania. Musimy nadążać, utrzymać rytm postępu w tych dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#ZenonKliszko">Mówiąc o tych sprawach, na pierwsze miejsce wypada wysunąć zagadnienie wydajności pracy. Wiele mamy jeszcze pod tym względem niedostatków, zbyt daleko stoimy od wysoko rozwiniętych krajów. Musimy zatem dokonać odpowiednich przemian w tej dziedzinie drogą podnoszenia i wykorzystania kwalifikacji zawodowych, wdrażania postępu technicznego i organizacyjnego oraz umacniania dyscypliny pracy. Jest to tym bardziej konieczne, gdyż musimy patrzeć perspektywicznie i pamiętać o dalszej przyszłości. Po okresach bowiem tak zwanego wyżu demograficznego nastąpi po 1975 r. spadek przyrostu rąk do pracy, stwarzając tym samym nowe problemy, do rozwiązania których trzeba się przygotować już w następnej 5-latce.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#ZenonKliszko">Co najważniejsze, konieczna jest pełna świadomość, że od stopnia wzrostu wydajności pracy i oszczędności środków materialnych zależy możliwość wzrostu dobrobytu społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#ZenonKliszko">W nadchodzących latach pragniemy przyśpieszyć proces pomnażania majątku narodowego, pomnażania dostatku w naszym kraju. Pozwala nam na to osiągnięty poziom gospodarczy kraju oraz rosnące kwalifikacje setek tysięcy i milionów ludzi pracy. Rola tych kwalifikacji, a więc rola czynnika ludzkiego, będzie się potęgowała na niespotykaną dotąd skalę.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#ZenonKliszko">Właściwa organizacja pracy na każdym stanowisku pracy, a więc w fabryce i biurze, w skali gromady i całej gospodarki narodowej jest nam dziś tak samo niezbędna, jak nowe inwestycje, nowe zakłady pracy. Mówimy o tym także dlatego, że mimo wzrostu kwalifikacji ludzi pracy zadania w zakresie wzrostu wydajności pracy nie są wykonywane należycie. Oceniamy także jako niedostateczny wzrost wydajności pracy z tytułu postępu organizacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#ZenonKliszko">W nowym świetle staje przed nami sprawa o niezmiernej doniosłości, a mianowicie, problem właściwego wykorzystania istniejącego majątku narodowego stworzonego ogromnym, wspólnym wysiłkiem całego społeczeństwa. Sprawa ma olbrzymie znaczenie społeczno-ekonomiczne. Lepsze bowiem wykorzystanie istniejących zdolności produkcyjnych — to główna droga zmniejszania społecznego kosztu wzrostu produkcji. Nic więc dziwnego, że w dyskusjach wśród załóg robotniczych wiele na ten temat przewijało się troski, słusznej krytyki, gospodarskiego podejścia.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#ZenonKliszko">Sprawa ta wiąże się organicznie z programem działalności inwestycyjnej. Interes społeczno-ekonomiczny nakazuje bowiem podejmowanie nowych inwestycji tylko po wyczerpaniu wszelkich możliwości wykorzystania istniejącego potencjału wytwórczego. Jednocześnie każda decyzja inwestycyjna musi opierać się na wynikach rachunku ekonomicznego, na właściwym przygotowaniu szybkiej realizacji i sprawnym zagospodarowaniu nowych zdolności produkcyjnych i usługowych. Każda złotówka wydana na inwestycje powinna przynosić większe niż dotychczas efekty.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#ZenonKliszko">Nasza gospodarka ma charakter planowy. Metody planowania i zarządzania muszą więc być dostosowywane do zmieniających się potrzeb społeczno-ekonomicznych. Dotychczasowe zatem doskonalenie tych metod wymaga zasadniczego pogłębienia i przyśpieszenia, tak by były one w stanie zapewnić koncentrację wysiłków i środków na najważniejszych celach, które stoją obecnie przed całą gospodarką narodową.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#ZenonKliszko">Istota i sens naszego planowania — to umiejętne kojarzenie centralnego sterowania gospodarką w jej najważniejszych, zasadniczych kierunkach z oddolną inicjatywą mas pracujących, organów samorządu robotniczego, związków zawodowych, organizacji społecznych, technicznych i naukowych, oparcie planów gospodarczych na dorobku nauki i osiągnięciach techniki. Nasza partia stoi na stanowisku, że zespolenie wysiłków wszystkich ogniw gospodarczych, organów kierowniczych i bezpośrednich wytwórców jest nieodzowne dla dynamicznego rozwoju gospodarki i kraju. Jest ono jednocześnie istotnym wyrazem socjalistycznej demokracji. Rozszerza to także społeczną bazę procesu planowania jako czynnika weryfikacji i kontroli zamierzeń planowych.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#ZenonKliszko">Obecnie, gdy inaugurujemy V kadencję Sejmu, zakłady podjęły prace o wielkiej doniosłości i fundamentalnym znaczeniu dla dalszego rozwoju Polski w następnym 5-leciu.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#ZenonKliszko">Partia — ustalając oddolną metodę opracowania planu — brała pod uwagę, że osiągnięty poziom świadomości i wiedzy kadr w naszych zakładach, dojrzałość samorządu robotniczego, doświadczenia z prac nad dotychczasowymi planami wieloletnimi — wszystko to daje podstawę do opracowania projektu planu na miarę obecnych, nowych wymagań ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#ZenonKliszko">Zdajemy sobie sprawę z oczekujących nas trudności, które będziemy musieli przezwyciężać. Główne z nich to przezwyciężenie starego już sposobu myślenia i działania, wyrażającego się zwłaszcza w nierespektowaniu wymogów rachunku ekonomicznego, w tak częstym jeszcze nieliczeniu się ze społecznymi kosztami wytwarzania. Wyrażam głębokie przekonanie, że zarówno Rząd, jak i wszystkie ogniwa gospodarcze, podporządkują całą swą działalność realizacji celów, które stoją na obecnym etapie w dziedzinie rozwoju gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#ZenonKliszko">Wysoka Izbo! Osiągnięcie zadań społeczno-gospodarczego rozwoju kraju nie byłoby możliwe bez pełnego zaangażowania i umacniania roli rad narodowych. Około 10 lat temu ukazały się doniosłe akty państwowe, zwiększające uprawnienia rad narodowych. Dbaliśmy o ich konsekwentne wprowadzanie w życie. Obecnie II Plenum Komitetu Centralnego naszej partii, w oparciu o nabyte doświadczenia i aktualne wymogi, wskazało nowe kierunki, ramy i formy działania, umacniając rolę rad jako gospodarza terenu i koordynatora rozwoju, godzącego interesy ogólnospołeczne z interesami regionu. Znajduje to wyraz zwłaszcza w zapewnieniu możliwości rzeczywistego koordynowania inwestycji i zamierzeń rozwojowych wszystkich jednostek gospodarczych na danym terenie. Są to nowe wielkie uprawnienia, a zarazem są to nowe, ciężkie, wielkie obowiązki. Te nowe kierunki i możliwości działania rad narodowych powinny przynieść dodatkowe korzyści gospodarcze, przyczynić się do bardziej efektywnego gospodarowania. Sejm obecnej kadencji powinien i tym sprawom poświęcić wiele bacznej uwagi.</u>
          <u xml:id="u-12.26" who="#ZenonKliszko">Obok pracy ustawodawczej, działalność kontrolna Sejmu ma zasadnicze znaczenie. Praktyka poprzednich, a zwłaszcza ostatniej IV kadencji wskazuje, że ta kontrola przynosi coraz bardziej konkretne efekty, że w sposób istotny wpływa na tok życia państwowego. Trzeba tę praktykę doskonalić, coraz głębiej wnikając we wszystkie dziedziny gospodarki i w działalność naczelnych organów administracji.</u>
          <u xml:id="u-12.27" who="#ZenonKliszko">Obywatele Posłowie! Doniosłe znaczenie dla dalszego pomyślnego rozwoju naszego budownictwa socjalistycznego mają także warunki zewnętrzne, to jest sytuacja międzynarodowa. Exposé Prezesa Rady Ministrów potwierdza podstawowe zasady polityki zagranicznej Polski Ludowej, realizowanej konsekwentnie przez naszą partię i Rząd, popieranej w całej rozciągłości przez naród polski.</u>
          <u xml:id="u-12.28" who="#ZenonKliszko">Podstawą podstaw tej polityki, a zarazem obecnego miejsca Polski w Europie i świecie, jest i pozostaje na trwałe przyjaźń i sojusz z bratnim Związkiem Radzieckim. Pragniemy ze wszech miar przyczynić się do umacniania jedności i wszechstronnej współpracy państw socjalistycznych, umacniania jedności wszystkich sił socjalizmu, całego antyimperialistycznego frontu, którego kraj nasz jest ważnym i niezłomnym ogniwem.</u>
          <u xml:id="u-12.29" who="#ZenonKliszko">Stanowisko naszej partii w tej kluczowej sprawie, wszystkie jej działania wypływają zarówno z wierności internacjonalizmowi proletariackiemu, jak też z wierności żywotnym interesom narodu i państwa polskiego. Wszystko co służy socjalizmowi w świecie służy Polsce Ludowej; wszystko co wymierzone jest w socjalizm, co osłabia jedność państw socjalizmu i jedność sił socjalistycznych, wyrządza szkodę Polsce, jest sprzeczne z interesami naszego narodu.</u>
          <u xml:id="u-12.30" who="#ZenonKliszko">Dla umocnienia sił socjalizmu, sił walczących z imperializmem, niezmiernie doniosłe znaczenie ma zakończona niedawno Moskiewska Międzynarodowa Narada 75 Partii Komunistycznych i Robotniczych. Narada ta to wielki sukces tendencji jednościowych, który wywrze ważki wpływ na dalszy rozwój sytuacji w świecie.</u>
          <u xml:id="u-12.31" who="#ZenonKliszko">W płaszczyźnie polityki zagranicznej Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej powinien nadal konsekwentnie i wszechstronnie działać na rzecz pogłębienia współpracy i jedności bratnich państw socjalistycznych oraz na rzecz rozwijania współpracy ze wszystkimi państwami, niezależnie od ich ustroju społecznego. Będziemy ściśle współdziałać z bratnimi krajami w celu urzeczywistnienia Apelu Budapeszteńskiego państw socjalistycznych w sprawie bezpieczeństwa i współpracy w Europie, jak również w umacnianiu systemu obronnego naszych krajów, jakim jest Układ Warszawski.</u>
          <u xml:id="u-12.32" who="#ZenonKliszko">Bezpieczeństwo i pokój w Europie opierają się na realnym układzie sił na naszym kontynencie. Jest on dziś korzystny dla socjalizmu. Polska Ludowa konsekwentnie umacnia ten układ, przeciwstawia się wszelkim próbom jego podważania.</u>
          <u xml:id="u-12.33" who="#ZenonKliszko">Wysoka Izbo! Ojczyzna nasza, Polska Ludowa, rozwija się pomyślnie. Zasadnicza linia polityki naszego państwa wytrzymała próbę życia, sprawdziła się w praktyce. Wiemy, że czekają nas poważne zadania, że niejednej jeszcze trudności musimy stawić czoła. Jeżeli jednak pomimo trudności, poszczycić się możemy u progu nowego 25-lecia imponującym dorobkiem, jeżeli zapewniliśmy spokój, stabilizację i niespotykane dotąd nigdy w dziejach ojczystych możliwości rozwojowe naszemu narodowi i nowym jego pokoleniom, to dlatego, że losy naszej ojczyzny nierozdzielnie związane są z tym, co stanowi młodość, nadzieję i przyszłość świata — z socjalizmem.</u>
          <u xml:id="u-12.34" who="#ZenonKliszko">Exposé Premiera wytycza prawidłowy program zadań socjalistycznego rozwoju kraju na obecnym etapie historycznym. Dlatego w imieniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wnoszę o udzielenie temu programowi i tej linii politycznej pełnego poparcia.</u>
          <u xml:id="u-12.35" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanKarolWende">Głos ma poseł Dyzma Gałaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DyzmaGałaj">Wysoka Izbo! W wyborach powszechnych do Sejmu i rad narodowych klasa robotnicza, chłopi i inteligencja, cały naród polski wyraził pełną aprobatę dla programu wyborczego Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, będącego zapowiedzią realizacji zadań nakreślonych przez V Zjazd partii, V Kongres Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i IX Kongres Stronnictwa Demokratycznego.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#DyzmaGałaj">Równocześnie społeczeństwo polskie, biorąc tak gremialny udział w akcie wyborczym potwierdziło wolę kontynuowania tego wielkiego dzieła, jakim jest budowa ustroju sprawiedliwości społecznej — socjalizmu. W dniu 1 czerwca br. potwierdziliśmy nasze głębokie przekonanie, że tylko na drodze socjalizmu, tylko w solidarnej współpracy wszystkich ludzi pracy, tylko w sojuszu ze Związkiem Radzieckim i bratnimi państwami naszej wspólnoty, możliwe było osiągnięcie w krótkim historycznie czasie tak wielkich zdobyczy.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#DyzmaGałaj">Powszechne, solidarne poparcie programu i kandydatów Frontu Jedności Narodu tworzy pomyślne warunki dla naszej pracy w drugim ćwierćwieczu socjalistycznego bytu narodowego, w które wkroczymy niebawem. Patriotyczna jedność, obywatelskie poczucie odpowiedzialności i wysoka świadomość polityczna, którym daliśmy wyraz w dniu wyborów, towarzyszyć nam będą we wspólnych wysiłkach nad przekuciem w rzeczywistość wyborczego programu.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#DyzmaGałaj">Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego — w którego imieniu mam zaszczyt przemawiać — dołoży wszelkich starań, aby w V kadencji nie zawieść oczekiwań, aby bilans rozpoczynającego się czterolecia wypadł jak najpomyślniej, aby dobre tradycje socjalistycznego parlamentaryzmu były utrzymane i wzbogacone nowymi inicjatywami i osiągnięciami.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#DyzmaGałaj">Wysoka Izbo! W ogólnonarodowej dyskusji przedwyborczej na czoło wysuwały się problemy dalszego rozwoju gospodarki narodowej. Jest to naturalne, gdyż od dalszego rozwoju naszej gospodarki narodowej zależy wzrost dochodu narodowego, będącego podstawą dalszej poprawy poziomu życia, dalszego rozwoju oświaty i kultury, dalszej rozbudowy urządzeń socjalnych i komunalnych.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#DyzmaGałaj">Ale równocześnie dyskusje przedwyborcze były okazją do refleksji nad tym, co zmieniło się w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w okresie minionego 25-lecia.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#DyzmaGałaj">We wszystkich miastach i wsiach społeczeństwo nasze, zwłaszcza pokolenie, które urodziło się i wychowało przed wojną, podkreślało w dyskusjach obecną odmienność sytuacji społeczno-kulturalnej i gospodarczej kraju. Z kraju biednego, zacofanego, z kraju bezrobocia i głodu, staliśmy się krajem wykazującym prawie najszybsze tempo rozwoju w świecie. Nie ma dziś u nas głodu, nie ma bezrobocia, nie ma obaw przed złą perspektywą jutra, nie ma analfabetyzmu i ciemnoty, nie ma żerującego na pracujących masach rodzimego i obcego kapitału, Dzisiaj, po 25 latach rządów robotniczo-chłopskich, po 25 latach intensywnej, wytężonej i ofiarnej pracy całego narodu, po 25 latach kierowania rozwojem przez PZPR, Polska jest wprawdzie tą samą, ale jakże inną ojczyzną. Produkcja stali, energii elektrycznej, węgla, siarki, miedzi, statków morskich, nawozów sztucznych, artykułów żywnościowych, bezustanny wzrost tempa rozwoju całej gospodarki narodowej stawia Polskę w rzędzie przodujących krajów współczesnego świata.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#DyzmaGałaj">W tym krótkim przecież w historii czasie powstały nowe, potężne miasta. Ze wsi do miast, do zakładów pracy we własnej ojczyźnie, a nie na obcej ziemi, jak to bywało przed wojną, przeszło kilka milionów ludzi. 9 mln młodzieży uczy się w różnych szkołach, w tym 81% w szkołach powyżej podstawowych. 300 tys. młodzieży studiuje na wyższych uczelniach, przygotowując się do zajęcia najbardziej odpowiedzialnych stanowisk pracy. W samej tylko Warszawie studiuje blisko 60 tys. młodzieży, a więc znacznie więcej niż na wszystkich wyższych uczelniach przedwojennej Polski. Wyrosło nam dorodne pokolenie młodzieży, a na prastarych, odzyskanych po wojnie ziemiach, wykształtowało się prężne, wrośnięte w te ziemie społeczeństwo polskie. Pamiętnikarz z tych ziem napisał o sobie, i nie tylko o sobie, jakże prosto i głęboko — „Tu jest mój dom”.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#DyzmaGałaj">W dzisiejszej Polsce jest pod dostatkiem pracy i chleba. Mamy też wystarczająco dużo siły, żeby naszemu społeczeństwu zabezpieczyć poczucie bezpieczeństwa i pokoju. To wszystko unaoczniła naszemu narodowi przedwyborcza dyskusja — na jubileusz 25-lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#DyzmaGałaj">Wysoki Sejmie! Jak wynika z exposé Prezesa Rady Ministrów, jesteśmy w okresie przygotowywania projektu planu na 1970 rok oraz założeń do planu na lata 1971–1975. W nowym etapie rozwoju gospodarki narodowej chcemy szczególną rangę nadać intensywnym czynnikom wzrostu gospodarczego. Wśród nich przywiązujemy szczególną wagę do pogłębienia procesów specjalizacyjnych, do szerszego wprowadzenia postępu technicznego i organizacyjnego, do szybszego wdrażania do produkcji osiągnięć nauki i techniki. Oparcie rozwoju gospodarki narodowej o intensywne czynniki wzrostu, które w ostatecznym rachunku powinny prowadzić do lepszego wykorzystania potencjału produkcyjnego, do pełniejszego wykorzystania możliwości bezinwestycyjnego rozwoju, obniżki jednostkowych kosztów produkcji i wydatnego wzrostu wydajności pracy, pozwoli nam na istotne poszerzenie niezbędnych warunków do pełniejszego wykorzystywania skutków uprzemysłowienia kraju w skali bardziej odczuwalnej przez całe społeczeństwo i poszczególne jego grupy oraz jednostki.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#DyzmaGałaj">Ten nowy etap rozwoju stawia nowe wymagania w zakresie zmiany metod planowania i zarządzania, Im właśnie poświęcone było II Plenum KC PZPR, a kierunkowe założenia rozwoju gospodarczego na lata 1971–1975, uchwalone ostatnio przez Radę Ministrów, są wyrazem pożądanych i społecznie oraz ekonomicznie uzasadnionych zmian w strategii naszego rozwoju społeczno-gospodarczego. Na podkreślenie zasługuje zwłaszcza pełniejsze łączenie zasady centralnego planowania i zarządzania gospodarką narodową z rosnącą aktywnością bezpośrednich producentów na etapie kształtowania założeń planowych, a następnie ich realizacji. Znalazło to między innymi wyraz w zwiększeniu roli inicjatywy oddolnej w opracowywaniu planu oraz odpowiedzialności przedsiębiorstw, zjednoczeń, rad narodowych i ministerstw za właściwe zaplanowanie rozwoju, a następnie za realizację zadań zaplanowanych, o czym mówił w swoim wystąpieniu Prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#DyzmaGałaj">W strategii naszego dalszego rozwoju przyjmujemy słusznie zasadę bardziej selektywnego, skoncentrowanego rozwoju w skali krajowej, jak również w skali poszczególnych gałęzi, branż i wyrobów, opartą na rachunku ekonomicznym, zmierzającą do preferowania dziedzin najbardziej nowoczesnych przy założeniu szerokiego rozwoju międzynarodowego podziału pracy. Dlatego też należy uznać za niezbędne szybsze tempo rozwoju tych gałęzi przemysłu czy branż, które są nośnikami postępu i decydują o nowoczesności struktury gospodarczej kraju.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#DyzmaGałaj">Jeśli mówimy o intensywnych czynnikach wzrostu gospodarczego, jeśli przywiązujemy tak dużą rangę do spraw specjalizacji, postępu technicznego, to skala i efektywność naszych poczynań w tym zakresie pozostają w ścisłym i bezpośrednim związku z poszerzeniem międzynarodowego socjalistycznego podziału pracy, opartego na pogłębieniu się integracji gospodarczej w ramach RWPG. Należy z zadowoleniem powitać postęp w tym zakresie, jaki nastąpił w ostatnim czasie oraz wkład Polski we wspólne dzieło gospodarki RWPG.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#DyzmaGałaj">Wysoka Izbo! Prawidłowy i harmonijny rozwój gospodarki narodowej wiąże się z wydatnym wzrostem produkcji rolnej w skali pozwalającej na coraz pełniejsze zaspokojenie potrzeb żywnościowych kraju. Temu celowi służy wspólna polityka rolna PZPR i ZSL, której istota polega na wiązaniu interesów gospodarstw chłopskich z socjalistycznym interesem gospodarki narodowej, na rozwijaniu produkcji i pogłębianiu socjalistycznego charakteru przeobrażeń społeczno-gospodarczych na wsi i w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#DyzmaGałaj">Głównym zadaniem, przed którym stoi nasze rolnictwo, jest osiągnięcie w 1975 r. poziomu produkcji zbóż, pasz i mięsa, pozwalającego na samowystarczalność w tym zakresie. Globalna produkcja rolna powinna wzrosnąć w 1975 r. o 11–14!%, a towarowa o 20–22%. Plony zbóż powinny w 1975 r. kształtować się na poziomie 23,5 q — 24,5 q z hektara i zapewnić skup w granicach do 7 mln ton. Pogłowie bydła będzie wzrastać średniorocznie o 2,5%, a trzody chlewnej o 2,8%.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#DyzmaGałaj">Do realizacji programu produkcyjnego rolnictwo otrzyma zwiększone nakłady inwestycyjne, których udział w ogólnych nakładach inwestycyjnych wyniesie w 1975 r. 15% przy 13–14-procentowym udziale rolnictwa w tworzeniu dochodu narodowego. W zakresie inwestycji podstawowy udział będą posiadały takie kierunki, jak: PGR, melioracja, elektryfikacja, oświata rolnicza, jak również rozbudowa usługowego zaplecza dla rolnictwa i zaopatrzenie wsi i rolnictwa w wodę.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#DyzmaGałaj">Nastąpi znaczny wzrost zaopatrzenia wsi i rolnictwa w przemysłowe środki produkcji. Zużycie nawozów mineralnych w 1975 r. na 1 ha użytków rolnych wyniesie średnio 190–200 kg NPK, to jest o 100 kg NPK więcej w porównaniu do roku ubiegłego. Zaopatrzenie w mieszanki paszowe wzrośnie o 1 min ton i koncentratów paszowych o 200 tys. ton. Wartość dostaw sprzętu do sprzedaży wolnorynkowej dla potrzeb indywidualnych gospodarstw chłopskich planuje się, że wzrośnie o 50%.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#DyzmaGałaj">Zwiększą się również dostawy materiałów budowlanych dla wsi: cementu o 30%, materiałów ściennych o 49%, eternitu o 60%. Chociaż dysproporcje w tym zakresie zostaną wydatnie pomniejszone, należy się jednak liczyć w dalszym ciągu z brakami w tych dziedzinach, co będzie wymagać szczególnej troski w zakresie rozwoju lokalnej produkcji materiałów budowlanych, opartej na miejscowych surowcach.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#DyzmaGałaj">Zadania stojące przed rolnictwem oraz środki postawione do dyspozycji wsi dla ich realizacji, wymagają dalszej regionalizacji polityki rolnej, to jest coraz lepszego dostosowywania zadań i środków do terenowych warunków poszczególnych rejonów oraz rozwoju aktywności społeczno-produkcyjnej i rozwoju instytucji samorządu rolniczego. Tym celom powinno coraz lepiej służyć doskonalone programowanie we wsi i gromadzie oraz pogłębiająca się koordynacja instytucji i organizacji pracujących z rolnictwem i na jego rzecz.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#DyzmaGałaj">Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, jako chłopska partia polityczna, widzi swoje zadanie w tworzeniu ogólnego programu rozwoju gospodarki i kultury narodowej, ale szczególne zainteresowania Stronnictwa koncentrują się na rozwoju rolnictwa i związanych z rolnictwem gałęzi gospodarki narodowej, a także na rozwijaniu procesów wychowywania społeczeństwa wiejskiego zgodnie z socjalistycznymi wzorami gospodarki i kultury.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#DyzmaGałaj">W procesie wychowywania społeczeństwa zgodnie z humanistycznymi ideami socjalizmu, ZSL ma więc przede wszystkim na uwadze realizacje tego procesu wśród ludności wiejskiej, a zwłaszcza wśród mas chłopskich. W ramach ogólnonarodowego planu gospodarczego i ogólnonarodowego systemu kultury Stronnictwo wraz z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą precyzuje cele i zadania dla rolnictwa i społeczeństwa chłopskiego, opracowuje metody upowszechniania tych celów oraz sposoby budzenia i rozwijania aktywności społecznej wśród mas chłopskich. Działalność swą prowadzi Stronnictwo oczywiście nie w izolacji od procesów ogólnonarodowych — podkreślam to z całym naciskiem wbrew koncepcjom agrarystycznym — lecz przy założeniu, że sytuacja rolnictwa i warstwy chłopskiej zawsze jest uzależniona od ogólnej sytuacji w kraju, bo wieś jest przecież nieodłącznym składnikiem całego organizmu państwowego.</u>
          <u xml:id="u-14.21" who="#DyzmaGałaj">Wiejskie i rolnicze instytucje i organizacje społeczne są narzędziami kierownictwa politycznego i państwowego w dziele realizacji programów wszechstronnego rozwoju wsi. Poprzez te instytucje i organizacje — przez kółka rolnicze, spółdzielczość rolniczą, szkoły, świetlice, ośrodki zdrowia, przez telewizję, radio i prasę oraz przez inne formy aktywności społecznej ludności wiejskiej — dociera do szerokich mas chłopskich strumień rzeczy rozwijających bazę produkcji materialnej i podwyższających poziom warunków bytowych oraz zespół treści ideowo-wychowawczych, przeobrażających sposób życia i kulturę ludności wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-14.22" who="#DyzmaGałaj">Sprawą naszego Stronnictwa — zwłaszcza komitetów gromadzkich i kół wiejskich, a także posłów ZSL-owców, jest udzielanie możliwie najpełniejszej pomocy tym instytucjom, ażeby ich działalność jak najefektywniej polepszała warunki pracy i życia ludności wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-14.23" who="#DyzmaGałaj">Ale jeszcze ważniejszym zadaniem dla Stronnictwa, a także dla posłów — ludowców jest zjednywanie opinii i rozwijanie aktywności społecznej szerokich mas społeczeństwa dla ulepszenia pracy tych właśnie instytucji. Bierność społeczną może skutecznie atakować działanie rodzime środowisk wiejskich, działanie wiejskich autorytetów społecznych, konkretność osiągnięć przy budowie drogi, szkoły, domu kultury, boiska sportowego, konkretność osiągnięć kółka rolniczego, różnych form usług wobec ludności, nowa linia PKS, założenie światła elektrycznego, telefonu, pomoc gospodarstwu osłabionemu klęskami losowymi itp.</u>
          <u xml:id="u-14.24" who="#DyzmaGałaj">Zadaniem Stronnictwa jest więc pomoc w prawidłowym funkcjonowaniu instytucji. W opinii ludności wiejskiej są one przedstawicielstwem państwa i programu ogólnospołecznego. Z drugiej zaś strony — aktywizowanie szerokich mas chłopskich prowadzi w kierunku wiązania się tych mas, identyfikowania się z działalnością tych instytucji i organizacji, a zwłaszcza z działalnością rad narodowych. W ten sposób zabezpieczać będziemy nie tylko forum do ciągłej dyskusji, stale ulepszającej program działania między kierownictwem partyjnym i państwowym różnego szczebla a szerokimi masami społeczeństwa wiejskiego, będziemy zabezpieczać nie tylko włączenie szerokich mas ludności wiejskiej do dzieła budowy socjalistycznej ojczyzny, ale również instytucje te, znajdując się w centrum zainteresowań opinii publicznej własnego, aktywnego społecznie środowiska, nie ulegną procesom biurokratyzacji, nie wyobcują się i nie zatracą pozytywnych funkcji transmisji partii politycznych i państwa do szerokich rzesz społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-14.25" who="#DyzmaGałaj">Wysoki Sejmie! W polityce ekonomicznej państwa trzeba będzie dalej poszerzać i doskonalić warunki i bodźce ekonomiczne, zmierzające do pełniejszego wykorzystywania rezerw produkcyjnych i realizacji zadań produkcyjnych, zwłaszcza w zakresie zbóż, pasz i mięsa.</u>
          <u xml:id="u-14.26" who="#DyzmaGałaj">Musimy podnosić efektywność oświaty rolniczej, doradztwa fachowego, uzupełniać je coraz powszechniej o elementy doradztwa ekonomicznego. W oparciu o ustawy sejmowe w sprawie ziemi, ze stycznia 1968 r., powinniśmy doprowadzić do 1975 r. do likwidacji uciążliwej szachownicy, lepszego zagospodarowania ziemi obecnie źle wykorzystanej oraz poszerzać bodźce na rzecz poprawy struktury obszarowej gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-14.27" who="#DyzmaGałaj">Znajdujemy się obecnie już na tym etapie rozwoju, kiedy o produkcji żywności nie decyduje wyłącznie samo rolnictwo, ale w coraz większym stopniu przemysł środków produkcji, obrót towarowy, usługi i przemysł spożywczy. Tworzy się swoisty dział gospodarki wyżywieniowej, a efektywność poczynań w jednym z elementów tego działu jest coraz bardziej sprzężona z działaniami w innych dziedzinach. Stąd niezbędne jest zwiększenie szczególnej uwagi zarówno na etapie kształtowania programu rozwoju, jak i jego realizacji, na optymalne powiązania między rolnictwem, przemysłem środków produkcji, obrotem, usługami, przemysłem spożywczym, na wzajemne zharmonizowanie programów rozwoju i działalności stosownie do potrzeb. Wiemy z dotychczasowych doświadczeń, że dysproporcje występujące na przykład między przemysłem spożywczym a rolnictwem, mechanizacją a rozwojem innych elementów postępu technicznego, wywołały i wywołują znaczne perturbacje i obniżały efektywność naszych wysiłków tam, gdzie można było mówić już o rozwiązaniach w miarę optymalnych. W przyszłości zatem trzeba będzie zwrócić większą uwagę na bardziej skuteczne przezwyciężanie dysproporcji w dziale gospodarki wyżywieniowej, co w konsekwencji powinno doprowadzić do większej integracji jego poszczególnych części składowych.</u>
          <u xml:id="u-14.28" who="#DyzmaGałaj">Wysoki Sejmie! Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego w pełni akceptuje ocenę sytuacji międzynarodowej i kierunki naszej polityki zagranicznej, przedstawione w exposé obywatela Premiera. Polityka ta, której głównym celem jest zapewnienie naszemu krajowi bezpieczeństwa i nienaruszalności granic, polityka umacniania pokoju i zasad pokojowego współistnienia i współpracy między narodami — realizowana konsekwentnie przez całe 25-lecie Polski Ludowej — przyczynia się w poważnym stopniu do zwiększenia autorytetu naszego państwa na arenie międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-14.29" who="#DyzmaGałaj">Polityka zachowania pokoju i wytrwałej walki o pokój odpowiada najżywotniejszym interesom wszystkich narodów, a szczególnie naszemu narodowi, który swój byt i swoją przyszłość opiera na własnej pokojowej pracy, na możliwości pokojowego, socjalistycznego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-14.30" who="#DyzmaGałaj">Sprawa bezpieczeństwa wiąże się ze stabilizacją stosunków międzynarodowych, z rozwojem współpracy i przyjaźni między narodami. W tym też kontekście musimy rozpatrywać zjawisko polityczne w Europie, określane w cudzysłowie „nową polityką wschodnią” Niemieckiej Republiki Federalnej.</u>
          <u xml:id="u-14.31" who="#DyzmaGałaj">Forma jest może nowa, ale nowych faktów w tej polityce nie ma. Nie ma ze strony NRF gotowości uznania status quo w Europie, ani granicy na Odrze i Nysie, ani Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Nie ma wreszcie wyrzeczenia się dostępu do broni nuklearnej. To są fakty, niestety, stare i od lat niezmienne.</u>
          <u xml:id="u-14.32" who="#DyzmaGałaj">Ale są i nowe fakty, jak gdyby obok „nowej polityki wschodniej”. Jest faktem groźnym szybki wzrost neohitlerowskiej NPD; są ustawy wyjątkowe w NRF; jest wreszcie wyraźna niechęć wobec układu o nierozpowszechnianiu broni nuklearnej.</u>
          <u xml:id="u-14.33" who="#DyzmaGałaj">Niesprzyjająca umacnianiu pokoju w święcie polityka NRF jest mocno sprzężona z polityką zagraniczną Stanów Zjednoczonych, które, niestety, wzięły na siebie niepiękną rolę „żandarma” współczesnego świata.</u>
          <u xml:id="u-14.34" who="#DyzmaGałaj">Wysoka Izbo! Naród polski, wieś polska — wita z uznaniem wszelkie oznaki odprężenia w świecie i współpracy między państwami. Wieś polska wita z uznaniem i całkowitą aprobatą Apel Budapeszteński, apel państw Układu Warszawskiego w Budapeszcie do wszystkich państw naszego kontynentu o zwołanie ogólnoeuropejskiej konferencji w sprawie bezpieczeństwa i współpracy.</u>
          <u xml:id="u-14.35" who="#DyzmaGałaj">Wieś polska z całego serca popiera odezwę narady moskiewskiej przedstawicieli partii komunistycznych i robotniczych świata w sprawie pokoju na świecie i popiera także pozostałe dokumenty tej doniosłej dla ludzkości narady.</u>
          <u xml:id="u-14.36" who="#DyzmaGałaj">W zakresie polityki zagranicznej Zjednoczone Stronnictwo Ludowe będzie nadal udzielało pełnego poparcia wysiłkom Rządu, zmierzającym do umocnienia bezpieczeństwa naszego kraju, nienaruszalności naszych granic.</u>
          <u xml:id="u-14.37" who="#DyzmaGałaj">Nasza deklaracja ideowo-programowa stwierdza w tym zakresie;</u>
          <u xml:id="u-14.38" who="#DyzmaGałaj">„Dla umacniania niepodległości i suwerenności Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, dla zagwarantowania nienaruszalności naszej granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej wobec zakusów niemieckiego militaryzmu, stanowiącego niebezpieczeństwo dla pokoju w Europie i na całym świecie, dla budowy ustroju sprawiedliwości społecznej w naszym kraju podstawowe znaczenie ma przynależność Polski do wielkiej rodziny wolnych narodów socjalistycznych, a zwłaszcza nasz sojusz i przyjaźń z czołową siłą socjalizmu, potężnym Związkiem Radzieckim.</u>
          <u xml:id="u-14.39" who="#DyzmaGałaj">Ze Związkiem Radzieckim, ze wszystkimi krajami socjalizmu i z siłami postępu na całym świecie zespoleni jesteśmy wspólną walką o realizację szczytnych ideałów wolności i sprawiedliwości społecznej przeciw imperialistycznej reakcji”.</u>
          <u xml:id="u-14.40" who="#DyzmaGałaj">W imieniu Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego deklaruję pełne poparcie naszej reprezentacji parlamentarnej dla przedstawionego Wysokiej Izbie przez obywatela Prezesa Rady Ministrów programu działania. Jest on zapowiedzią konsekwentnej realizacji zadań nakreślonych przez V Zjazd partii, V Kongres ZSL i IX Kongres Stronnictwa Demokratycznego, zadań nakreślonych w programie Frontu Jedności Narodu z dnia 9 kwietnia 1969 r., którego słuszność potwierdziły wybory w dniu 1 czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-14.41" who="#DyzmaGałaj">Klub nasz będzie także głosował za przedstawionym składem osobowym Rządu.</u>
          <u xml:id="u-14.42" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanKarolWende">Udzielam głosu posłowi Andrzejowi Beneszowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejBenesz">Wysoka Izbo! Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego z uwagą zapoznał się z oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów, określającym podstawowe kierunki polityki naszego państwa, kierunki oparte o aprobowany przez społeczeństwo program wyborczy Frontu Jedności Narodu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejBenesz">Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem wielkiego sukcesu politycznego, jakim był wynik wyborów do Sejmu i rad narodowych. I dlatego wystąpienie to chciałbym zacząć od kilku refleksji dotyczących doświadczeń wynikających z tych wyborów, a zarazem ściśle wiążących się z naszymi zadaniami na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#AndrzejBenesz">Kampania wyborcza, w której oddało swe głosy ponad 20,5 min obywateli naszego kraju, stała się szerokim, żywym dialogiem na temat czekających nas zadań i nakreślonych zamierzeń. Splatały się w niej sprawy wielkie i drobne, plany gospodarcze ogólnopolskie z perspektywami lokalnej gospodarki poszczególnych miast, miasteczek i wsi, zagadnienia naszego bezpieczeństwa oraz polityki międzynarodowej z troską o wychowanie młodego pokolenia, problemy kultury widziane w skali całego kraju z potrzebami mieszkańców dzielnic i osiedli, ze sprawami każdego obywatela i jego środowiska.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#AndrzejBenesz">Dowiodła ta wielka wymiana myśli, że nie ma dziś w naszym kraju w podstawowej masie społeczeństwa różnic poglądów na kierunki rozwoju Polski, że w naszych dotychczasowych osiągnięciach politycznych, społecznych, gospodarczych i kulturalnych potrafiliśmy stopić w jedno najpiękniejsze tradycje i historyczne dążenia postępowej myśli narodu z przemianami socjalistycznymi dokonanymi w naszej ojczyźnie. Program poddany w toku tej kampanii wyborczej szerokiej dyskusji otwiera dalsze perspektywy rozwoju kraju zgodne z aktualnym stanem i osiągniętymi już możliwościami naszej gospodarki narodowej. Nie jest on, jak wszyscy doskonale wiemy, katalogiem obietnic. Przeciwnie — stanowi gospodarski rachunek jednolitego działania organów państwowych i obywateli.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#AndrzejBenesz">Doceniając znaczenie kampanii wyborczej, jesteśmy w pełni świadomi, że sukces wyborczy Frontu Jedności Narodu to w pierwszym rzędzie rezultat ćwierćwiekowych doświadczeń kraju. Ten właśnie dorobek ćwierćwiecza w całej pełni potwierdził słuszność drogi, na jaką wkroczył nasz kraj pod przewodem klasy robotniczej i jej partii.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#AndrzejBenesz">Wynik wyborów dobitnie świadczy o randze, jaką w życiu naszego społeczeństwa ma jedność narodu, zespolenie wszystkich najwyższej wartości sił wokół politycznego sojuszu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, kierowniczej siły budownictwa socjalistycznego w Polsce, ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym. Sojusz naszych trzech partii, wokół którego skupiają się zawodowe i społeczne organizacje mas pracujących, wokół którego skupiają się liczne rzesze bezpartyjnych, dla których najwyższym prawem jest dobro ojczyzny, zdał w pełni swój historyczny egzamin i dobrze służy sprawie budowy socjalizmu w naszym kraju. Umożliwił on współdziałanie marksistów z niemarksistami, stworzył płaszczyznę dla wspólnej pracy komunistów, ludowców i demokratów, zapewnił we Froncie Jedności Narodu miejsce dla ludzi wszystkich klas i warstw, dla ludzi o różnych światopoglądach, dla wierzących i niewierzących. Wybory potwierdziły polityczną rolę trójpartyjnego sojuszu i zarazem przyczyniły się do umocnienia więzów współpracy łączących na co dzień nasze partie.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#AndrzejBenesz">Bilans 25-lecia wskazuje, że proces naszego awansu ekonomicznego jest w dalszym ciągu procesem otwartym. Mamy za sobą okres powojennej odbudowy, a dalej — okres forsownej industrializacji i przekształcania gospodarczej oraz społecznej struktury naszego kraju. Przed nami rozpościera się okres, w którym opierając się na dotychczasowym już wypracowanym dorobku, powinniśmy zintensyfikować naszą gospodarkę, skierować ją na tory wysokiej nowoczesności, podnieść jej efektywność. Ten właśnie kierunek wskazują uchwały V Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, wytyczające założenia przyszłego planu 5-letniego. Za takim kierunkiem opowiedziały się i Stronnictwo Demokratyczne i Zjednoczone Stronnictwo Ludowe na swych kongresach odbytych w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#AndrzejBenesz">Tak jak otwarty jest proces naszego dalszego awansu ekonomicznego, tak samo otwarty jest proces socjalistycznych przeobrażeń społecznych. W ciągu całego ćwierćwiecza ekonomicznemu awansowi kraju towarzyszyły głębokie przemiany w strukturze społecznej narodu. Sprawiły one, że klasa robotnicza wyrosła na podstawową klasę społeczną, że zlikwidowane zostało przeludnienie naszej wsi, że wreszcie ponad czterokrotnie wzrosła liczba pracowników umysłowych, a oblicze inteligencji uległo zasadniczemu przeobrażeniu w duchu ścisłego związania z codzienną pracą i potrzebami mas ludowych. Im bowiem bardziej wzrasta rola nauki, techniki i organizacji w nowoczesnym społeczeństwie, tym większego znaczenia nabiera przygotowanie wysoko kwalifikowanych kadr ludzkich. Stronnictwo Demokratyczne w zakresie swojej działalności szeroko uwzględnia ten fakt w odniesieniu do bazy swego oddziaływania.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#AndrzejBenesz">Nierozerwalny związek, łączący zadania gospodarcze z zadaniami w zakresie pogłębiania demokracji socjalistycznej, powinien się ujawniać przede wszystkim w pracy organów przedstawicielskich. Przed nowo wybranymi radami narodowymi rysuje się wyraźna perspektywa bliższego i ściślejszego niż dotąd kojarzenia terenowej problematyki gospodarczej z jednej strony z potrzebami, z drugiej zaś strony z inicjatywą ludności. Zadatkiem była tu przedwyborcza dyskusja, która dostarczyła wielu cennych uwag i wniosków. Chodzi o to, aby rzetelny wysiłek włożony w zapoznanie mieszkańców gromad, osiedli i miast z aktualnymi i perspektywicznymi możliwościami rozwojowymi ich terenu oraz ocena tych możliwości przez wyborców, ocena nader często wzbogacona trafnymi i wartościowymi propozycjami, stały się udziałem nie tylko kampanii wyborczej, ale aby przekształciły się w stałą praktykę rad. Wielkie pole do działania widzimy tu dla terenowych komitetów Frontu Jedności Narodu, które powinny stać się organizatorem takiego dialogu.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#AndrzejBenesz">Więź problematyki gospodarczej z problematyką demokracji socjalistycznej powinna się także zacieśniać w pracach Sejmu V kadencji. O kierunkach tych prac mówił obywatel Marszałek. W imieniu Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego pragnę podkreślić wagę prac nad ostatecznym kształtem przyszłego planu 5-letniego. Założenia selektywnego rozwoju naszej gospodarki oraz integrowania jej z gospodarką innych krajów socjalistycznych w ramach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej — do czego tak wielką przywiązujemy wagę — podnoszą rangę decyzji planistycznych, a tym samym zwiększają odpowiedzialność naszego Sejmu, który zarówno w pracach wstępnych, jak i w dyskusjach nad projektem planu ze szczególną wnikliwością rozważać powinien różne warianty rozwojowe. Podejmowane bowiem tu decyzje wywierać będą dalekosiężne skutki, znacznie wykraczające poza lata objęte planem.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#AndrzejBenesz">Prace sejmowe nad przyszłym planem 5-letnim powinny być w pełni zharmonizowane z działalnością ustawodawczą, zwłaszcza w zakresie gospodarczym i socjalnym. Są to dziedziny prawa wywierające istotny wpływ na życie ekonomiczne kraju, a panująca w nich sytuacja, którą cechuje nadmiar norm szczegółowych i niedostateczne na ogół przystosowanie do współczesnych potrzeb naszego życia gospodarczego, powinna skłaniać nas do szczególnie przemyślanej i konsekwentnej działalności kodyfikacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#AndrzejBenesz">Wysoki Sejmie! Stronnictwo Demokratyczne, którego Klub Poselski mam zaszczyt reprezentować, jest zgodne z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą i Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym w poglądzie, iż dalszy rozwój i dalszy awans naszego kraju wymagają przekształcenia dotychczasowego, a w pierwszym rzędzie ilościowego dorobku — w dorobek jakościowy, wymagają przejścia do nowego etapu gospodarowania, na którym coraz większą rolę odgrywać będą postęp techniczny i techniczno-ekonomiczny, spożytkowanie osiągnięć nauki, organizacja oraz doskonalenie metod planowania i zarządzania. Z satysfakcją witamy więc program rządowy, przedstawiony w wystąpieniu Prezesa Rady Ministrów, program zawierający zapowiedź licznych posunięć, gwarantujących zwłaszcza wydatne udoskonalenie naszego systemu planowania i zarządzania oraz znaczniej niż dotąd pełniejsze wykorzystanie tych zasobów i rezerw postępu jakościowego, jakimi przecież dysponuje nasza gospodarka, krótko mówiąc, elementów zapewniających dalszy, prawidłowy rozwój gospodarczy z szerokim uwzględnieniem problemu równowagi rynku.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#AndrzejBenesz">Stronnictwo Demokratyczne jako partia działająca w określonych środowiskach inteligencji i rzemiosła, a wiec w środowiskach, których praca koncentruje się w sferze usług — w szerokim pojęciu tego słowa — rozwinęło na swym IX Kongresie program działania zakładający szerszą niż dotąd, a przede wszystkim bardziej kompleksową aktywizację sfery usług, której znaczenie dla harmonijnego rozwoju kraju rośnie wraz z rozwojem całej gospodarki. Szeroko pojęta sfera usług, obejmująca zarówno usługi niematerialne, związane z pracą licznych zawodów inteligenckich, jak i usługi materialne, koncentrujące się głównie w drobnej wytwórczości, a w tym i w indywidualnym rzemiośle, warunkuje bowiem wzrost zdolności produkcyjnych kraju i wpływa na zaspokojenie coraz większych, coraz bardziej wszechstronnych i różnicujących się potrzeb naszego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#AndrzejBenesz">Stronnictwo Demokratyczne z uznaniem przyjmuje program rządowy, w którym uwypuklone zostały rola i zadania poszczególnych dziedzin usług niematerialnych, jak oświata, nauka, służba zdrowia, administracja publiczna oraz wymiar sprawiedliwości. Stronnictwo nasze współdziałać będzie w dalszym rozwoju i doskonaleniu pracy tych dziedzin poprzez podnoszenie świadomości politycznej zatrudnionych w nich pracowników, wpływanie na wzrost ich kwalifikacji fachowych i zwiększanie efektywności ich pracy.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#AndrzejBenesz">W dziedzinie usług materialnych zwracamy uwagę na pilne potrzeby w zakresie wzrostu liczby i wyposażenia placówek usługowych uspołecznionej i nieuspołecznionej drobnej wytwórczości, na podniesienie poziomu samych usług. Duże znaczenie ma tu zwłaszcza modernizacja techniczna, która powinna wpłynąć na potanienie i na wzrost podaży usług typu rzemieślniczego. Wydatny rozwój usług materialnych dyktowany jest zarówno potrzebami społecznymi, jak i czysto ekonomicznymi. Niedostatek usług coraz częściej bywa hamulcem postępu techniczno-ekonomicznego w produkcji materialnej, utrudnia wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań, zamraża poważne środki w uszkodzonych, a nie mogących się doczekać szybkiej i fachowej naprawy urządzeniach. Tak jest zwłaszcza na wsi w związku z szybko postępującą modernizacją rolnictwa, elektryfikacją i mechanizacją gospodarstw. Brak dostatecznie rozwiniętej sieci usług w wielu przypadkach utrudnia rozwój produkcji rolnej. Widzimy możliwość wyjścia naprzeciw temu problemowi między innymi przy pomocy odpowiednio ukierunkowanej aktywizacji małych miast. Dążymy do tego, aby w małych miastach, silnie związanych z regionami wiejskimi, rozwijać zaplecze usługowe dla wsi i rolnictwa zarówno w zakresie usług materialnych, jak i niematerialnych — kultury, oświaty, służby zdrowia. Wiąże się to z koniecznością znacznego pogłębienia dotychczasowego programu aktywizacji małych miast, a przede wszystkim silniejszego niż dotąd oparcia tego programu na powiązaniu funkcji małych miast z perspektywicznie widzianymi zadaniami rozwoju całej naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#AndrzejBenesz">W zwiększeniu podaży usług materialnych większą niż dotąd rolę powinno odgrywać rzemiosło indywidualne. Warunkiem tego jest silniejsze niż dotychczas nastawienie rzemiosła na działalność usługową, przy uwzględnieniu uzupełniające! roli rzemiosła w produkcji artykułów zaspokajających bezpośrednio potrzeby ludności. Wymaga to świadomej polityki popierania rzemiosła usługowego i dalszego stwarzania mu odpowiednich warunków pracy. Stronnictwo nasze brać będzie aktywny udział w kształtowaniu polityki państwa popierającej rozwój rzemiosła usługowego, polityki odpowiadającej interesowi społecznemu i założeniom sojuszu klasy robotniczej, chłopów i inteligencji z rzemieślnikami — ludźmi pracy.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#AndrzejBenesz">Wymienione przed chwilą kierunki naszej działalności, wynikające z uchwał IX Kongresu naszego Stronnictwa, podporządkowane są w całej rozciągłości nadrzędnym zadaniom związanym z intensyfikacją i modernizacją naszej gospodarki. Powinniśmy mieć pełną świadomość, że są to w znacznej mierze zadania z natury swojej nowe, związane z problematyką nie zawsze dostatecznie przyswojoną przez aktyw polityczno-ekonomiczny. Dlatego też podjęliśmy w Stronnictwie Demokratycznym długofalową pracę na rzecz dokładnego zapoznania naszego aktywu ze zmianami w dziedzinie planowania i zarządzania, w dziedzinie organizowania i finansowania procesów inwestycyjnych, a mówiąc najogólniej — w dziedzinie naszej strategii selektywnego rozwoju gospodarczego i zwiększania efektywności przemysłu i rolnictwa. Jesteśmy świadomi, że tego rodzaju praca odbywa się we wszystkich związanych z gospodarką ogniwach politycznych i państwowych i w niej widzimy jeden z ważnych instrumentów zabezpieczających prawidłowe wcielenie w życie zapowiedzianych dziś posunięć ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-16.17" who="#AndrzejBenesz">Wysoka Izbo! Dorobek, którym się słusznie szczycimy i nasze zamierzenia na przyszłość, którym poświęcamy tak wiele uwagi na dzisiejszym posiedzeniu, mają istotne znaczenie międzynarodowe, co tak zasadniczo podkreślił w swym oświadczeniu Prezes Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-16.18" who="#AndrzejBenesz">Polska jest mocnym ogniwem stojącego na straży pokoju systemu socjalistycznego. Nasz sojusz i przyjaźń ze Związkiem Radzieckim, nasz sojusz i przyjaźń z innymi państwami socjalistycznymi stanowią podstawę polityki zagranicznej Polski. Jesteśmy silni siłą tego sojuszu i z kolei czynimy i czynić powinniśmy wszystko, by naszą wspólną siłę nieustannie pomnażać. Ona to bowiem stanowi najlepszą gwarancję powściągania wojowniczych zapędów imperializmu, który usiłuje za wszelką cenę odzyskać bezpowrotnie utraconą historyczną inicjatywę. Tą ceną jest wojna w Wietnamie, tą ceną jest zagrażający nieustannie pokojowi konflikt bliskowschodni, tą ceną jest sztuczne podtrzymywanie napięcia europejskiego w wyniku niebezpiecznej stawki na siły odwetu w Niemieckiej Republice Federalnej.</u>
          <u xml:id="u-16.19" who="#AndrzejBenesz">I nie obawa przed bezpośrednim zagrożeniem, a wola powściągnięcia tych, którzy prą do wojny, wola zachowania pokoju i uchronienia narodów przed nowym kataklizmem — przemawiają przez nas, gdy piętnujemy zachodnioniemiecki rewizjonizm, gdy piętnujemy jego protektorów i ich poczynania na innych kontynentach. Z tej woli wynika dążenie Polski do ostatecznej stabilizacji stosunków europejskich i granic powstałych w wyniku II wojny światowej.</u>
          <u xml:id="u-16.20" who="#AndrzejBenesz">Dlatego Stronnictwo Demokratyczne przywiązuje wielkie znaczenie do wysuniętej przez I Sekretarza KC PZPR Władysława Gomułkę propozycji zawarcia z Niemiecką Republiką Federalną układu międzypaństwowego, podobnego do układu, jaki w 1950 r. został zawarty pomiędzy Polską Rzecząpospolitą Ludową a Niemiecką Republiką Demokratyczną w sprawie granicy na Odrze i Nysie.</u>
          <u xml:id="u-16.21" who="#AndrzejBenesz">Polska pragnie trwałego pokoju wokół swych granic i w całym świecie. Taki jest w swych intencjach apel budapeszteński i taki jest konsekwentny kierunek naszej polityki zagranicznej, której główne założenia przedstawił w swym oświadczeniu Prezes Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-16.22" who="#AndrzejBenesz">Obradujemy dzisiaj, Wysoka Izbo, w klimacie sukcesu sprawy jedności światowego ruchu komunistycznego i robotniczego, jakim były przebieg i decyzje narady moskiewskiej. Wyniki tej narady witamy również jako ważny czynnik umocnienia sprawy pokoju.</u>
          <u xml:id="u-16.23" who="#AndrzejBenesz">Wraz z całym polskim społeczeństwem Stronnictwo Demokratyczne popiera w pełni tę politykę — politykę bezpieczeństwa i siły Polski, politykę jedności państw socjalistycznych, politykę trwałego pokoju w Europie i na świecie.</u>
          <u xml:id="u-16.24" who="#AndrzejBenesz">Wysoka Izbo! W drugie ćwierćwiecze Polski Ludowej wkraczać będziemy świadomi nie tylko rozmiarów swego dorobku i wielkości przebytej przez nasz naród drogi rozwoju, ale uzbrojeni w konkretny, bogatszy o wszystkie nasze doświadczenia, poparty przez społeczeństwo program działania, program służący rozkwitowi naszej ojczyzny i zwycięstwu wielkiej sprawy socjalizmu, demokracji i pokoju.</u>
          <u xml:id="u-16.25" who="#AndrzejBenesz">W tym przekonaniu deklaruję w imieniu Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego pełne poparcie dla programu przedstawionego Sejmowi przez Prezesa Rady Ministrów i nasza aprobatę dla przedstawionego Wysokiej Izbie składu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-16.26" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanKarolWende">Głos ma poseł Stanisław Stomma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławStomma">Wysoki Sejmie! Z wielką uwagą słuchaliśmy dzisiejszego exposé pana Premiera Cyrankiewicza. Sytuacja posłów, zabierających głos w dyskusji po exposé Premiera — przyznam się — jest nieco trudna. Nie łatwo jest wszak bezzwłocznie ustosunkować się do problemów poruszonych w mowie Premiera, Zwłaszcza zaś, gdy chodzi o złożone zagadnienia ekonomiczne, o problemy ciężkiego kalibru, które pan Premier poruszył w pierwszej części exposé. Bo przyznajmy się, że poseł, który ma przemawiać w tak ważnym dniu, kiedy toczy się dyskusja nad programem Rządu — zawczasu się do tego przygotowuje, potem Premier wygłasza przemówienie, w którym stawia szereg nowych, ciekawych zagadnień, na które nie byliśmy przygotowani. Ustosunkowanie się do nich tak szybko nie jest łatwe i stąd powstaje wrażenie, jakbyśmy się nieco rozmijali z exposé.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławStomma">To ma i swoje dobre strony, bo przecież toczy się dyskusja ogólna nad polityką Rządu. Jak pan Premier sam zaznaczył — porusza tylko niektóre zagadnienia. A wobec tego posłowie, którzy przygotowują swoje przemówienia, poruszają w nich inne problemy, które ich zdaniem, zasługują na poruszenie i które chcieliby wnieść słusznie pod obrady Izby. W ten sposób problematyka dyskusji rozszerza się.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#StanisławStomma">Przemawiam tutaj w imieniu posłów, którzy zwrócili się obecnie do Prezydium Sejmu z wnioskiem o zalegalizowanie na nowo w tej kadencji — Koła Poselskiego „Znak”. Jeśli, jak mam nadzieję, zatwierdzenie nastąpi — będziemy już w czwartej kadencji Sejmu uczestniczyli jako posłowie Koła „Znak”.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#StanisławStomma">Jesteśmy związani z rozmaitymi środowiskami katolickimi. Obowiązują u nas zasady wewnętrznego demokratyzmu. Każdy z posłów ma swobodę wyrażania swego stanowiska, natomiast wiąże nas wspólna idea i cel, którego wyrazem jest także i obecne przemówienie.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#StanisławStomma">Obecna dyskusja ma charakter wyjątkowy. Początek nowej kadencji Sejmu zbiega się z rocznicą 25-lecia nowego państwa polskiego — Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Gdy się to sobie uświadomi, trudno przemawiając oderwać się od tej myśli, skłania to do perspektywicznego spojrzenia wstecz i w przyszłość. W ciągu ostatnich 25 lat dokonały się w Polsce ogromne zmiany. Z pewnością okres ten nazwie historia jednym z najbardziej przełomowych w naszych dziejach.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#StanisławStomma">Na pierwsze lata Polski Ludowej patrzymy już teraz z pewnego dystansu, co pozwala na duży stopień obiektywizmu. I dobrze jest, że ukazuje się coraz więcej publikacji, które ilustrują bieg wydarzeń z tamtych czasów bez retuszu, nie ukrywając tragicznego patosu owych dni.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#StanisławStomma">Rozumiemy, że operacja historyczna była konieczna, ale rozumiemy też, że na tle całokształtu ówczesnej sytuacji nie mogła przebiegać łatwo i bezkonfliktowo. Robiąc autentyczny rachunek z historią trzeba przyznać, że opory, które wtedy występowały przeciwko nowemu porządkowi, wypływały nie tylko z uprzedzeń klasowych czy obskurantyzmu — przyczyny były o wiele bardziej złożone i tkwiły głęboko. Wielu Polaków Zidentyfikowało pojęcie państwa polskiego z obrazem tej państwowości, jaka uległa zniszczeniu we wrześniu 1939 r. i wielu nie umiało sobie wyobrazić, że z dziejącego się kataklizmu wyłoni się inne, nowe państwo polskie, oparte na zgoła innych zasadach. Zmiany następowały na fali wielkich wydarzeń międzynarodowych i fala ta biegła ponad głowami społeczeństwa polskiego. Ludzie nie byli w stanie ogarnąć całego ogromu konsekwencji wydarzeń dziejowych. Dlatego dochodziło do wewnętrznego rozdarcia w narodzie i miał miejsce nawet fakt walk bratobójczych.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#StanisławStomma">Historia nasza nie była usłana różami i naród nasz należy chyba do wyjątkowych w święcie, który tak ciężką daninę za los swój płacić musi. Tak wiele już razy ciężkimi ofiarami opłacał on każde nowe stadium niepodległości. Mamy dziś to przeświadczenie, że cena w latach 1944–1945 zapłacona jest w tym wypadku ceną ostatnią.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#StanisławStomma">Teraz, patrząc z perspektywy, mamy też pewność, że ze względu na nową sytuację historyczną, wielki przełom polityczny i społeczny zrealizowany po II wojnie światowej, był konieczną operacją historyczną. Dawne państwo, takie jakie istniało do 1939 r., nie odpowiadało już warunkom historycznym i nie mogło być restytuowane. Polska musiała się dostosować do nowej sytuacji. Nastąpiło to na drodze rewolucyjnego zabiegu dokonanego przez nową siłę kierowniczą, jaką na tym etapie historii stała się partia polskich komunistów.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#StanisławStomma">Sięgając teraz myślą wstecz i patrząc naprzód, chcemy uchwycić najistotniejsze problemy naszego obecnego etapu historii — problemy, które wynikają z przeszłości i sięgają w przyszłość. Powstało nowe państwo, tworzy się nowe społeczeństwo polskie. Choć w krótkich refleksjach uświadomić chcę sens tych ogromnych faktów.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#StanisławStomma">Proces powstawania nowego społeczeństwa nie jest zamknięty. Jesteśmy w pełnym toku dynamicznych przeobrażeń. Tworzy się u nas społeczeństwo bezklasowe. Nowe warunki ekonomiczne działają na rzecz powstawania bezklasowego społeczeństwa. Znikły dawne kontrasty społeczne, nie ma klas uprzywilejowanych, jak też nie ma ludzi wyrzuconych za burtę mechanizmu społeczno-gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#StanisławStomma">Tworzy się nowy typ obywatela — pracownika. O skromnym na razie poziomie życia, ale zapewnionej stabilizacji życiowej. Typ wart uważnej, socjologicznej obserwacji.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#StanisławStomma">Nowy obywatel, w nowych warunkach; musi to z konieczności stwarzać nowe problemy udziału tego obywatela w życiu społecznym i państwowym w zakresie zbiorowego współżycia.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#StanisławStomma">Rysuje się już problem nowych form uczestnictwa w życiu społecznym na nowych podstawach.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#StanisławStomma">Jak ma się ono kształtować i jak istniejące ramy prawne mają być wypełnione merytorycznie? W związku z tym mówi się wiele o sprawie demokracji socjalistycznej. Oto kluczowy problem obecnej rzeczywistości, do której tu zawsze wracamy. Oczywiście, nie mogę dziś tego problemu rozwijać, ale przypominam go jako jeden z najistotniejszych. Oczywiście, zagadnieniem centralnym jest tu właśnie pytanie dotyczące uczestnictwa. Wypływa tu ważne zagadnienie: jedności i wielości w życiu społecznym.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#StanisławStomma">Postulat jedności narodu rozumiemy jako nakaz zgodnego, harmonijnego współdziałania na rzecz najważniejszych, nadrzędnych celów państwowych i społecznych. Chodzi o mobilizację sił narodu dla osiągania tych najważniejszych, określonych celów ogólnych. Natomiast postulat jedności narodu nie implikuje w żaden sposób uniformizmu myślenia, uniformizmu poglądów.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#StanisławStomma">W każdym społeczeństwie są różnice i są one czymś zrozumiałym i naturalnym.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#StanisławStomma">Całkowita jedność poglądów jest utopią. Utopią doktrynerską, która, jak wiemy, prowadziła do fatalnych wynaturzeń. Ludzkość zrobiła pod tym względem bardzo złe doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#StanisławStomma">Słyszeliśmy, także i w tej Izbie, wypowiadany pogląd, że mechanizm socjalistycznej demokracji nie może zawierać elementów antagonistycznych. Są one naturalne w ramach kapitalizmu, ale nie są możliwe do tolerowania w socjalizmie.</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#StanisławStomma">Nie kwestionujemy tej tezy. Natomiast zagadnienie postawione wymaga przemyślenia i dalszego precyzowania.</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#StanisławStomma">W ustroju socjalistycznym nie ma miejsca na antagonistyczność, ale nie oznacza to wszak wykluczenia dyskusji i dokonywania przez społeczeństwo wyboru rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#StanisławStomma">Dyskusja i decyzja społeczna są nieodzownym elementem każdej demokracji, także i w socjalizmie.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#StanisławStomma">Nie konfliktowość — można by tak postawić zagadnienie — ale alternatywność.</u>
          <u xml:id="u-18.23" who="#StanisławStomma">Przez alternatywność rozumiemy możność wyboru w zakresie różnych opracowanych propozycji. Na przykład, mówi się wiele o projektach alternatywnych przy ustalaniu planów gospodarczych. Metodę tę należałoby przenieść także i w inne dziedziny życia społecznego. Rysować wobec społeczeństwa możliwość różnych rozwiązań, pozostawiając opinii szeroką możność wypowiadania się i ostatecznej decyzji społecznej.</u>
          <u xml:id="u-18.24" who="#StanisławStomma">Często rzucaliśmy z tej trybuny słowo pluralizm. Słowo to nie cieszy się sympatią niektórych publicystów i pojęcie pluralizmu bywa ostro atakowane. Myślę, że w tych polemikach trzeba wiele położyć na karb nieporozumień, wynikających po prostu z braku precyzji w określaniu tego pojęcia.</u>
          <u xml:id="u-18.25" who="#StanisławStomma">Pomijamy tutaj bardzo złożone zagadnienie pluralizmu w życiu politycznym. W ramach takiego ustroju jak u nas, jest to rzeczywiście zagadnienie złożone, i bardzo dyskusyjne. Wymaga precyzyjnego przygotowania. Natomiast bezsporna jest sprawa pluralizmu w kulturze. Zresztą obserwując nasze życie, stwierdzić się musi, że u nas pewne przejawy pluralizmu kulturowego istnieją jako fakt społeczny. Bo przecież przejawiają się różne tendencje w sztuce, literaturze i tak samo ludzie w Polsce wyznają różne poglądy filozoficzne.</u>
          <u xml:id="u-18.26" who="#StanisławStomma">Chodzi o to realistyczne uznawanie tego faktu i uwzględnianie go w organizowaniu kultury.</u>
          <u xml:id="u-18.27" who="#StanisławStomma">Bardzo ważnym elementem w stawaniu się demokracji socjalistycznej jest sprawa praworządności. Praworządność ma dwa aspekty — przestrzeganie praw przez obywateli oraz trzymanie się przepisów prawnych przez władze w postępowaniu z obywatelami. Oba te aspekty są bardzo istotne. Ale dla jasnego ujęcia tej sprawy trzeba jednak podkreślić, że obywatel w stosunku z urzędami zawsze jest słabszą stroną.</u>
          <u xml:id="u-18.28" who="#StanisławStomma">Dlatego nie wystarcza, że tak się wyrażę, samoobrona obywatela. Istnieje jeszcze bardzo istotny problem obrony tych praw przez odpowiednie instytucje państwowe. Obok sądu rolę tę spełniać ma u nas prokuratura. Chodzi o najpełniejszą rozbudowę, tych funkcji prokuratury. Zresztą przy tej okazji powtarzam bardzo często przez nas wysuwany postulat trybunału administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-18.29" who="#StanisławStomma">Wbrew sformułowanym założeniom, jesteśmy świadkami, że w niektórych urzędach docenia się sprawę praworządności, gdy chodzi o stosowanie jej przez obywateli. Natomiast mniejszą troskę okazuje się o drugi aspekt praworządności.</u>
          <u xml:id="u-18.30" who="#StanisławStomma">Ważnym elementem praworządności jest jeszcze jedna sprawa, mianowicie sprawa słusznych i sprawiedliwych ustaw. W państwie może się umacniać atmosfera praworządności i obywatele mogą być w tym duchu wychowani, jeżeli społeczeństwo ma przeświadczenie pełne, że ustawy promulgowane są zawsze rozumne i słuszne. Wydawanie ustaw kolidujących z poczuciem prawnym obywateli, a zwłaszcza przepisów nieżyciowych, nierealnych czy też zbyt ogólnych, dających możność dowolności w postępowaniu z obywatelami, podcina na dalszą metę poczucie praworządności.</u>
          <u xml:id="u-18.31" who="#StanisławStomma">Wysoki Sejmie! Poruszyłem tu niektóre zagadnienia naszego życia społecznego na tle formowania się nowego społeczeństwa polskiego. Chcę się teraz skoncentrować krótko na tematach polityki zagranicznej, które dzisiaj wniosło exposé Premiera. Najważniejszym czynnikiem w tej chwili w naszej sytuacji jest oczywiście problem niemiecki.</u>
          <u xml:id="u-18.32" who="#StanisławStomma">Pod tym względem operacja historyczna dokonana w latach 1944/45 i dokonujące się dalej przemiany zmieniły radykalnie sytuację Polski. Nareszcie mamy państwo ustabilizowane, zabezpieczone dzięki włączeniu go w system sojuszów. Fundamentem tego systemu jest oczywiście sojusz ze Związkiem Radzieckim. Wiadomo z historii, że formułą zgubną dla Polski był konflikt na obie strony, konflikt na wschodzie i na zachodzie.</u>
          <u xml:id="u-18.33" who="#StanisławStomma">Państwo polskie lat 1919–1933 — pomimo pewnych usiłowań — nie potrafiło wyjść z tego zaczarowanego koła. Dopiero dokonane to zostało przez nowe władze w roku 1944.</u>
          <u xml:id="u-18.34" who="#StanisławStomma">Sprawa Niemiec, niestety, musi być uznana ciągle za sprawę otwartą. Mamy realne gwarancje dla naszych granic zachodnich, przeto aktualnie nie czujemy się zagrożeni od strony zachodu. Należy też podkreślić przyjazne i dobre stosunki sąsiedzkie z naszym sąsiadem bezpośrednim na zachodzie, z Niemiecką Republiką Demokratyczną. Ale to wszystko jeszcze zagadnienia niemieckiego w pełni nie wyczerpuje. Nie ma traktatu pokojowego z Niemcami. Niemiecka Republika Federalna formalnie nie uznaje naszych granic, nie pogodziła się też z faktem istnienia dwóch państw niemieckich. W Berlinie istnieje bardzo skomplikowany węzeł sytuacyjny. Istnieją i działają w NRF pewne siły dążące do podważenia status quo. Oto elementy niepewności, które uzasadniają tezę, że sprawa niemiecka jest jeszcze ciągle sprawą otwartą.</u>
          <u xml:id="u-18.35" who="#StanisławStomma">W naszym interesie leży, oczywiście, ostateczne ustabilizowanie i wyjaśnienie wszystkich zagadnień na obszarze niemieckim. Chcemy też wykarczowania wszelkiej wrogości we wzajemnych stosunkach z narodem niemieckim i rzetelnego, pokojowego współżycia.</u>
          <u xml:id="u-18.36" who="#StanisławStomma">Stosunek Rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej do sprawy niemieckiej jest dobrze znany. Znane są podstawowe warunki, na jakich Polska proponuje NRF normalizację stosunków i zgodne współżycie.</u>
          <u xml:id="u-18.37" who="#StanisławStomma">Ostatnio sprawa ta została bardzo zaktualizowana przez wystąpienie Władysława Gomułki w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. Władysław Gomułka powtórzył polskie warunki normalizacji stosunków, równocześnie składając propozycje zawarcia układu bilateralnego z NRF, który antycypowałby ogólny traktat pokojowy z Niemcami. W przemówieniu tym Władysław Gomułka dokonał też pewnej analizy sytuacji politycznej w Niemczech zachodnich, odróżniając siły, które usiłują tam podważać status quo i podtrzymywać sytuację konfliktową od tych czynników, które wykazują większy realizm i gotowe są do zrewidowania polityki sztywnych formuł.</u>
          <u xml:id="u-18.38" who="#StanisławStomma">Do tej ostatniej mowy Władysława Gomułki przywiązujemy bardzo wielką wagę. Jest ona jeszcze jednym dowodem dobrej woli ze strony Polski i dezawuuje twierdzenia niektórych kół nacjonalistycznych w Niemczech zachodnich, jakoby Polska nie dążyła do porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-18.39" who="#StanisławStomma">Oczywiście, krok decydujący musi być przecież zrobiony ze strony niemieckiej. Władysław Gomułka natomiast ułatwił psychologiczne zrobienie takiego kroku.</u>
          <u xml:id="u-18.40" who="#StanisławStomma">Jeżeli chodzi o sprawę niemiecką, to w naszym przekonaniu rysują się tutaj trzy pewniki, trzy tezy:</u>
          <u xml:id="u-18.41" who="#StanisławStomma">1. Znane warunki Rządu polskiego, to jest uznanie obecnych granic, uznanie faktu istnienia dwóch państw niemieckich i wyrzeczenie się broni nuklearnej.</u>
          <u xml:id="u-18.42" who="#StanisławStomma">2. Bieg spraw międzynarodowych wykazał dowodnie, jak mądra jest zasada Rządu polskiego, że w sprawie niemieckiej działamy zawsze wspólnie ze Związkiem Radzieckim. Tylko dzięki sojuszowi ze Związkiem Radzieckim i tylko dzięki gwarancji tego potężnego mocarstwa istnieje szansa, że nasze stosunki z Niemcami mogą się sensownie i konstruktywnie zacząć układać, bo wyłącznie dzięki temu sojuszowi jesteśmy dla Niemiec realnym partnerem. Jest to więc odwrócenie sytuacji rozbiorowej. Historycznie konflikt nasz na obie strony skłaniał naszych potężnych sąsiadów do porozumienia się kosztem Polski. Teraz odwrotnie, rzeczywisty trwały sojusz z naszym potężnym sąsiadem wschodnim prowadzić musi na dalszą metę do podważenia wszelkich przesłanek polityki antypolskiej także po stronie niemieckiej. Po prostu z tego względu, że sojusz ten przekreśla jakiekolwiek szanse prowadzenia polityki kosztem Polski. Mamy więc jak gdyby paradoksalną sytuację. Nasz sojusz na wschodzie prowadzić może też do stabilizacji i do lepszego ułożenia stosunków z narodem sąsiednim — na zachodzie.</u>
          <u xml:id="u-18.43" who="#StanisławStomma">Otóż na tym polu i w tej podstawowej sprawie nowe państwo polskie, dzięki rozumnej polityce zagranicznej, ma wielką szansę historyczną przed sobą i co więcej — ma dane do wygrania tej szansy.</u>
          <u xml:id="u-18.44" who="#StanisławStomma">3. Celem historycznym na dużą skalę powinno być dążenie do trwałego porozumienia z narodem niemieckim. Pomimo doświadczeń dziejowych i straszliwych doznanych krzywd, gotowi jesteśmy przezwyciężać przekleństwa przeszłości i dążyć do pokojowych, a nawet przyjaznych stosunków, jeżeli po drugiej stronie będzie dobra wola i uczciwa ocena przeszłości.</u>
          <u xml:id="u-18.45" who="#StanisławStomma">W dążeniu do tego celu powinniśmy rozumnie różnicować środowiska i tendencje występujące w Niemczech zachodnich. Piętnując przejawy nacjonalizmu popychającego ku nowym konfliktom, życzliwie potraktować należy środowiska, które mają odwag mówić prawdę, odrzucać balast przeszłości i dążyć do uczciwego ułożenia stosunków z Polakami.</u>
          <u xml:id="u-18.46" who="#StanisławStomma">Na tej linii rozwinąć należy — sądzimy — większą aktywność niż dotąd ze strony polskiej była rozwijana. Należy bardziej wychodzić na spotkanie nowym tendencjom w Niemczech i tym ludziom, którzy mają odwagę przezwyciężania przeszłości. Wyplenić też — sądzimy — należy po polskiej stronie wulgaryzm propagandowy, który zamazuje kontury naszej postawy otwartej. Bo celem powinno być utrzymanie postawy wolnej od nacjonalizmu, gotowej do porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-18.47" who="#StanisławStomma">Wysoki Sejmie! Poruszyłem niektóre problemy życia narodowego, które nas w szczególny sposób obchodzą. Proszę uznać też za wyraz patriotycznej troski wniesienie tu niektórych problemów dyskusyjnych. Będziemy głosowali za Rządem Premiera Józefa Cyrankiewicza.</u>
          <u xml:id="u-18.48" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanKarolWende">Głos ma poseł Jerzy Hagmajer.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyHagmajer">Wysoka Izbo! Wyłoniony w wyborach czerwcowych nowy Sejm będzie z całą pewnością korzystał z rozwojowych doświadczeń sejmów poprzednich kadencji w rozpatrywaniu podstawowych zagadnień państwowych, w trosce o pomyślne wykonanie kończącego się planu 5-letniego, w oczekującej na twórczą inicjatywę pracy nad planem rozwoju gospodarki narodowej w latach 1971–1975, w doskonaleniu wreszcie wykonywania swych konstytucyjnych obowiązków kontrolnych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JerzyHagmajer">Rzeczowym przygotowaniem do tych zadań obecnego Sejmu jest exposé Premiera Józefa Cyrankiewicza, przedstawiające założenia prac nowego Rządu w głównych dziedzinach życia Polski Ludowej. Zarysowany program uwzględnia i lata najbliższe i dalszą przyszłość. Jest zapowiedzią planowania perspektywicznego, które powinno zabezpieczyć poprzez wzrost produkcji realne podnoszenie stopy życiowej, rozwój nauki i kultury, umocnienie suwerenności naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JerzyHagmajer">Decydujące znaczenie dla osiągnięcia tych celów ma rozwój nauki i oparty o nią postęp techniczno-organizacyjny. Wiąże się to bezpośrednio z koniecznością zasadniczego polepszania zarówno w ujęciu ilościowym, jak i jakościowym przeciętnych kwalifikacji intelektualnych i zawodowych wszystkich obywateli. Nie ulega bowiem najmniejszej wątpliwości, że w nowoczesnej gospodarce ten właśnie czynnik wzrostu staje się coraz bardziej decydujący o możliwości usytuowania gospodarki danego kraju, już nie tylko wśród przodujących, ale nawet w rzędzie państw średnich, dotrzymujących kroku ogólnemu postępowi.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JerzyHagmajer">W oparciu o przeprowadzone badania i szacunki ustalono, że w krajach wysoko rozwiniętych osiąga się obecnie około 3/4 rocznego przyrostu produkcji czystej dzięki nauce i nowej technice oraz postępowi organizacyjnemu. Przyrost ten uzyskuje się albo w drodze bezpośredniej, to jest w wyniku wdrożenia do produkcji osiągnięć, odkryć naukowych i ulepszeń organizacyjnych, albo też pośrednio, to jest w oparciu o inwestycje realizowane zgodnie z wymaganiami nowoczesnej techniki, organizacji i ogólnoświatowych osiągnięć nauki i postępu ekonomicznego.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JerzyHagmajer">Mimo odmiennych warunków ustrojowych mogą być tu dla nas przydatne ze względu na podobieństwo potencjałów ekonomicznych badania przeprowadzone we Włoszech, które wykazały, iż w latach 1949–1958 zdołano uzyskać ponad 53% przyrostu produkcji przemysłowej w wyniku realizacji postępu techniczno-organizacyjnego. A analogiczne badania przeprowadzone w Polsce dla okresu lat 1961–1965 przyniosły stwierdzenie, iż tylko 18,5% przyrostu produkcji globalnej przemysłu zostało osiągnięte dzięki realizacji postępu techniczno-organizacyjnego, a 81,5% z tytułu przyrostu zatrudnienia i nakładów inwestycyjnych. Świadczy to wymownie o istniejących poważnych rezerwach w przemyśle polskim.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#JerzyHagmajer">Nie chciałbym w tym momencie wchodzić w złożone problemy rozwoju bazy naukowo-badawczej, powiązań nauki z gospodarką, a jedynie pragnę zwrócić uwagę na kilka zagadnień związanych z przygotowaniem kadr do nowych form gospodarowania, kadr umiejących organizować „rozwój intensywny”.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#JerzyHagmajer">Przede wszystkim trzeba tu położyć nacisk na fakt, że w coraz większym stopniu zanikają i zanikać będą coraz szybciej te stanowiska pracy, które można by obsadzać pracownikami niewykwalifikowanymi. Nowoczesna technika, a także całokształt stosunków wynikających z nowoczesnej organizacji życia społecznego wymagają od każdego coraz lepszego teoretycznego przygotowania zarówno do zawodu, jak do prawdziwie humanistycznego korzystania z dorobku współczesnej cywilizacji. Stąd sprawą pierwszoplanową staje się konieczność poszerzenia rozmiarów naszego szkolnictwa dla szybszej niż to zakładaliśmy możliwości wprowadzenia powszechności szkoły średniej o szerokim wachlarzu specjalności.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#JerzyHagmajer">Ogólna intensyfikacja kształcenia, zapewniająca podniesienie poziomu umiejętności teoretycznych i praktycznych absolwentów wszystkich szkół, zakłada wreszcie pilną potrzebę dalszej rozbudowy studiów podyplomowych, które umożliwiają stałe uzupełnianie wiedzy przez pracujących.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#JerzyHagmajer">Obecnie wprowadzane reformy sprzyjają tym procesom, pod warunkiem, że będą konsekwentnie realizowane. Zasadnicze znaczenie ma tu proces doskonalenia kadry naukowej i aktywna jej postawa wobec całej problematyki państwowej, a szczególnie wobec spraw rozwoju społeczno-gospodarczego i odpowiedzialności patriotycznej za miejsce Polski wśród krajów uczestniczących w rewolucji naukowo-technicznej.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#JerzyHagmajer">Na pewno słuszne jest twierdzenie, że planowanie zatrudnienia absolwentów i mechanizm ich adaptacji, jak i obecne formy ich wykorzystania, zdały tylko częściowo egzamin. Dlatego też zgodnie z ustaleniami V Zjazdu partii wymagają one dalszych, postępowych usprawnień. W szczególności konieczne jest zwrócenie większej uwagi na przestrzenne aspekty kształcenia i zatrudnienia naszej młodej inteligencji oraz na wyposażenie jej w nieodzowny dla świadomych budowniczych socjalizmu — rzetelny zasób wiedzy ideowo-politycznej.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#JerzyHagmajer">Dalszy rozwój szkolnictwa wyższego wymaga bardziej kompleksowych ujęć. Chodzi tu o powiązanie ogólnego systemu edukacji narodowej z przyszłymi wymaganiami techniki, potrzebami gospodarki i kultury. Wiąże się to z warunkami materialnymi i kadrowymi, zapewniającymi pełną realizację ustawowej zasady jedności nauki, dydaktyki i wychowania w szkolnictwie wyższym. Jest to warunek podstawowy i wręcz nieodzowny realizacji programu intensywnego rozwoju naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#JerzyHagmajer">Wysoki Sejmie! W podstawowym dokumencie uchwalonym na Międzynarodowej Naradzie Partii Komunistycznych i Robotniczych w Moskwie znajduje się istotne, zwłaszcza w świetle naszych polskich doświadczeń, utrwalenie historycznego po II wojnie światowej faktu współdziałania w wielu krajach komunistów z ludźmi wierzącymi.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#JerzyHagmajer">Dla tych katolików w Polsce, którzy swój świadomy udział w budownictwie socjalizmu od wielu lat wiążą z inspiracją swego światopoglądowego i patriotycznego zaangażowania, wspomniane sformułowania zawarte w dokumencie moskiewskiej narady są z jednej strony obiektywnym potwierdzeniem ich pionierskiej pracy ideologicznej, z drugiej zaś strony stanowią nowe uogólnienie, które trwale wchodzi do teorii międzynarodowego ruchu robotniczego.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#JerzyHagmajer">Historia Polski Ludowej wskazuje, że zaangażowanie patriotyczne wierzących sprawdzalnie współtworzy przemiany gospodarcze i kulturalne naszego kraju. Z kolei zrozumienie wielu religijnych i światopoglądowych potrzeb szerokich mas katolickich dało w wyniku, mimo różnorodnych trudności, odbudowę i budowę nowych świątyń, rozległą sieć punktów katechetycznych, liczną prasę katolicką, wydawnictwa. Warto też pamiętać o istnieniu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Akademii Teologii Katolickiej, Akademii Teologii Chrześcijańskiej.</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#JerzyHagmajer">Skrótowe wyliczenie tych pozytywów nie świadczy o tym, że wszystkie potrzeby i życzenia ludzi wierzących w Polsce są zaspokojone. Jednak budująca podstawę dla owocnego postępu ocena musi opierać się o bilans całościowy, a nie o jednostronny rachunek istotnych bolączek lub odległych od realnego kontekstu społecznego postulatów. Braki wynikają i z przyczyn ekonomicznych i z niepełnej normalizacji stosunków kościelno-państwowych. Ten drugi czynnik jest przedmiotem stałej troski czującej swą odpowiedzialność społeczności katolickiej. Dlatego też z radością obserwowaliśmy niedawne wizyty w Polsce Generała Ojców Jezuitów i Generała Ojców Franciszkanów, gdyż ten rodzaj bezpośredniego kontaktu z naszym krajem czołowych przedstawicieli kościoła powszechnego z całą pewnością sprostuje wiele błędnych pojęć o życiu katolickim w Polsce i może ułatwić również i kontakty międzypaństwowe.</u>
          <u xml:id="u-20.15" who="#JerzyHagmajer">Wysoka Izbo! Sejm V kadencji rozpoczyna swą pracę na kilka tygodni przed 25-leciem Polski Ludowej. Warto przy tej okazji przypomnieć, iż w ciągu minionego ćwierćwiecza dokonał się proces kształtowania narodu socjalistycznego. Jego świadomość socjalistyczna stała się faktem, który stabilizuje ustrój i władzę klasy robotniczej. Fakt ten stanowi podstawę zarówno sukcesów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, jak i przezwyciężania licznych przecież trudności.</u>
          <u xml:id="u-20.16" who="#JerzyHagmajer">Historia naszego kraju wskazuje w każdej epoce na konieczność istnienia władzy państwowej, zdolnej do twórczej kontynuacji raz przyjętego programu, odpowiadającego aktualnym potrzebom narodu. Programy przedstawiane przez Rząd na początku każdej kadencji sejmowej reprezentują ciągłość i rozwój, akceptowanej przed dwudziestu pięciu laty, socjalistycznej i patriotycznej linii generalnej. Mamy nadzieję, że w wyniku V Zjazdu partii zakrojone na szeroką skalę starania kierownictwa partii i Rządu w zakresie poprawy metod zarządzania oraz w dziedzinie postępu technicznego znajdą swój efektywny wyraz w praktyce opracowania i wykonania najbliższego planu 5-letniego. Dla dalszego szybkiego postępu niezbędne jest także coraz bardziej efektywne rozwijanie współpracy w kierunku integracji gospodarczej państw socjalistycznych uczestniczących w RWPG. Konsekwentna inicjatywa kierownictwa polskiego w tej sprawie ma za sobą poparcie patriotycznie myślącego społeczeństwa. Obywatele Polski Ludowej są jednak zainteresowani nie tylko sprawami modelowymi i gospodarczymi. Mobilizują ich również zagadnienia dalszego rozwoju demokracji socjalistycznej, której ważnym elementem jest równoprawne współżycie ludzi o różnych światopoglądach w socjalistycznym narodzie. Postawa ta jest udziałem szczególnie obywateli naszego kraju o zaangażowaniu chrześcijańskim, patriotycznym i socjalistycznym.</u>
          <u xml:id="u-20.17" who="#JerzyHagmajer">Ze szczególną uwagą wysłuchaliśmy problemów międzynarodowych poruszonych przez Premiera. Wskazane w przemówieniu, sprzeczne z istotnymi potrzebami pokoju na świecie zagrożenia, są z najwyższą troską obserwowane przez naród polski. Ostatnio byliśmy świadkami ważnych oświadczeń przywódców naszego kraju w sprawie Niemieckiej Republiki Federalnej, oświadczeń wiążących się z Apelem Budapeszteńskim. Wynika z nich jasno, że aby Niemcy zachodnie mogły wnieść swój rzeczywisty wkład do systemu bezpieczeństwa Europy, którego fundamentalnym warunkiem jest normalizacja ich stosunków z Polską Rzecząpospolitą Ludową, muszą wreszcie zrozumieć, że skutki zakończonej klęską agresji niemieckiej są nieodwracalne i że mają do czynienia z socjalistyczną, suwerenną Polską, istniejącą w określonych granicach i na określonym terytorium. Muszą również pamiętać, że Polska nie jest samotna i słaba jak w 1939 r., lecz mocna sojuszem ze Związkiem Radzieckim, dobrosąsiedzkimi stosunkami z NRD i Czechosłowacją oraz udziałem w Układzie Warszawskim. Tak bowiem dla dalszego. umacniania wspólnoty państw socjalistycznych, jak dla pokoju w Europie i w świecie, ważną rękojmię stanowi fakt, że siła Polski i potęga Związku Radzieckiego są nierozdzielne.</u>
          <u xml:id="u-20.18" who="#JerzyHagmajer">Wysoki Sejmie! Program przedstawiony przez Premiera Józefa Cyrankiewicza stanowi twórczą kontynuację założeń dyskutowanych na tej sali w poprzednich kadencjach Sejmu i jest zapowiedzią dalszego rozwoju myśli i działalności w służbie patriotyzmu i socjalizmu.</u>
          <u xml:id="u-20.19" who="#JerzyHagmajer">Posłowie, będący członkami Stowarzyszenia „Pax”, będą głosować za tym programem.</u>
          <u xml:id="u-20.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#CzesławWycech">Udzielam głosu posłowi Zygmuntowi Filipowiczowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ZygmuntFilipowicz">Panie Marszałku, Wysoka Izbo! Program Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, jaki uchwaliliśmy w dniu 9 kwietnia 1969 r. i dla realizacji którego zostaliśmy wybrani posłami, jest w zasadniczym swoim nurcie prezentacją tych samych zagadnień, jakie rozważał V Zjazd PZPR.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ZygmuntFilipowicz">Ten kompleks zadań wiązany był i będzie z rozwojem badań naukowych, z wdrażaniem tych osiągnięć do praktyki działania społecznego i gospodarczego, jak też istoty tych działań, jakie prezentuje treść ideowa.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoki Sejmie! Na naszych oczach, a w dużej mierze dzięki pracy zjednoczonego narodu, kierowanemu ku prawidłowemu rozwojowi, następuje zespolenie rewolucji naukowo-technicznej z założeniami i zasadami realizowanego w naszym kraju już 25 lat ustroju socjalistycznego.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#ZygmuntFilipowicz">Postęp nauki, w szczególności w zakresie nauk ekonomicznych i technicznych oraz współczesnej organizacji pracy jest przecież koniecznością. Konieczność ta wynika po prostu ze złożoności struktur gospodarczych, społecznych i politycznych oraz coraz bardziej specjalizowanego charakteru zadań, jakie następne lata stawiają przed nami.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#ZygmuntFilipowicz">Na osiągniętym już przez nas stadium rozwoju, organizowanie gospodarki oraz różnych dziedzin życia społecznego — wymaga fachowości oraz wiedzy i znawstwa opartego na przesłankach analizy naukowej.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#ZygmuntFilipowicz">Minęły bezpowrotnie czasy, kiedy dla zarządzania placówką czy kierowania kombinatem przemysłowym wystarczało doświadczenie, tak zwany wrodzony talent organizacyjny, czy tak zwany zdrowy rozsądek, a nawet pracowitość i wartościowa moralnie struktura osobowości jednostki.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#ZygmuntFilipowicz">Wzrasta ranga fachowości i specjalizacji opartej o zdobytą wiedzę, ciągłe studia i badania, ranga organizatora pracy w zakresie techniki i ekonomik branżowych. Te tezy wybite zostały w przemówieniu Premiera i wysunięte na plan pierwszy, co kwitujemy z dużym zadowoleniem.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#ZygmuntFilipowicz">Koleżanki i Koledzy Posłowie! Nie zawsze uświadamiamy sobie, że epoka obecna, okres burzliwych przemian ogarniających całość warunków ludzkiego życia, w szczególności w krajach o dużym potencjale siły rozwoju, daje nowe więzi społeczne, nowe ujęcia i treści kultury, nowy model życia.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#ZygmuntFilipowicz">Polska Ludowa wkracza w swoje drugie 25-lecie z dorobkiem poważnym, ale jednocześnie staje przed zadaniami wielkimi, które ten dorobek lat 1944–1969 czynią podstawą, możliwością czy odskocznią ofensywy społecznej na rzecz nowego stadium wzrostu społeczno-ekonomicznego. Wzrost ten wymaga wprowadzenia nowoczesnych czynników rozwoju, do których zaliczamy:</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#ZygmuntFilipowicz">— naukę, technikę i organizację pracy,</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#ZygmuntFilipowicz">— międzynarodowy podział pracy i integrację ekonomiczną krajów RWPG.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#ZygmuntFilipowicz">Wdrażanie osiągnięć nauki i usprawnień organizacyjnych i wykorzystanie doświadczeń krajów socjalistycznych — jak to stwierdził Premier w swoim exposé — musi jednak być realizowane w cyklach krótszych niż dotychczas, a więc musi zabezpieczać wyższą opłacalność badań naukowych. W wyniku musimy uzyskać podniesienie poziomu wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#ZygmuntFilipowicz">Ten wzrost wydajności pracy zabezpieczyć może jedynie narastająca kadra fachowców, gdyż jest rzeczą wiadomą, że rozwój gospodarczy kraju zależy w zasadniczym stopniu od poziomu wykształcenia ludzi zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#ZygmuntFilipowicz">Z wielkim przeto zadowoleniem przyjmujemy do wiadomości, że dochodzimy już obecnie do liczby 5 mln osób posiadających wykształcenie średnie i osiągamy liczbę 600 tys. ludzi, mających wykształcenie wyższe.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#ZygmuntFilipowicz">Na przestrzeni lat 1956–1969 wskaźnik wzrostu osób mających wykształcenie średnie wyniósł 300%.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! V Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nakreślił odpowiadające nam w pełni kierunki rozwoju naszego kraju. Zabezpieczono bardzo prawidłowe ekonomicznie metody realizacji zadań.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#ZygmuntFilipowicz">Daje to możliwość — przy opracowywaniu planu na lata 1971–1975 — pełniejszego i lepszego wykorzystania potencjału gospodarczo-przemysłowego, którym obecnie dysponujemy.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#ZygmuntFilipowicz">Decyzje zostały podjęte. Wprowadzenie gospodarki narodowej na te nowe drogi realizacji, nowe tory myślenia ekonomicznego, będą — jak słyszeliśmy to z ust Premiera — przedmiotem szczególnej troski i określonych zadań Rządu, który wybierzemy.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#ZygmuntFilipowicz">Jest tu jednak miejsce, by stwierdzić, że obok modernizacji planowania i zarządzania gospodarką narodową, niezwykle ważnym czynnikiem warunkującym w sposób istotny tempo rozwoju — jest świadomość społeczna i polityczna całego narodu. Słusznie stwierdził w swym oświadczeniu Prezes Rady Ministrów, że te nowe metody wprowadzane obecnie, a dotyczące zarządzania, stanowią tylko ramy, które muszą zostać wypełnione ludzką pracą, społeczną aktywnością i poczuciem współodpowiedzialności za losy kraju.</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#ZygmuntFilipowicz">Wiele zatem zależy od człowieka, Nie tylko od jego wykształcenia, a więc fachowości, ale także od jego postawy społecznej, od jego zaangażowania i rozumienia sensu wysiłku, który ma służyć nie tylko jemu, ale całemu społeczeństwu. Musimy zatem zwracać coraz większą uwagę na te wszystkie elementy, na te wszystkie bodźce, które kształtują świadomość człowieka. Mam tu na myśli środki masowego przekazu i inne czynniki, które mają wpływ na kierunek i głębię społecznego, patriotycznego zaangażowania naszych obywateli.</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#ZygmuntFilipowicz">Chcemy wszyscy, my wierzący, jak i ludzie niewierzący, aby nasza młodzież, aby pokolenie wstępujące dziś w życie było ideowe, było uspołecznione, aby myślało kategoriami patriotyzmu socjalistycznego, kategoriami odpowiedzialności państwowej i narodowej.</u>
          <u xml:id="u-22.21" who="#ZygmuntFilipowicz">Realizacja wytkniętych w oświadczeniu Premiera zadań będzie wymagała bardzo dużego wysiłku ze strony całego społeczeństwa, niezależnie od różnic światopoglądowych. Tak jak dorobek 25-lecia jest wspólną własnością wszystkich Polaków, tak i pomnażanie tego dorobku, rozwijanie go w następnych latach jest obowiązkiem nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-22.22" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Polityka zagraniczna Polski Ludowej służy zabezpieczeniu pokoju i zapewnieniu bezpieczeństwa. Kamieniem węgielnym tej polityki jest nasz sojusz ze Związkiem Radzieckim i konsekwentny wysiłek w sprawie solidarności wszystkich krajów socjalistycznych zrzeszonych w Układzie Warszawskim. Podstawową zasadą naszej polityki zagranicznej jest też troska o system zbiorowego bezpieczeństwa w Europie. Tej idei służyły przecież wszystkie polskie inicjatywy polityczne.</u>
          <u xml:id="u-22.23" who="#ZygmuntFilipowicz">W ostatnim okresie mamy do odnotowania dwa wielkie wydarzenia o olbrzymim znaczeniu międzynarodowym. Mam tu na myśli marcową naradę krajów Układu Warszawskiego w Budapeszcie i tak zwany Apel Budapeszteński podtrzymujący idee międzynarodowej konferencji w sprawie bezpieczeństwa europejskiego. Mówił o tym Premier Cyrankiewicz.</u>
          <u xml:id="u-22.24" who="#ZygmuntFilipowicz">Chciałbym tu podkreślić z tej wysokiej trybuny, że Apel Budapeszteński spotkał się z żywą i pozytywną reakcją różnych kół chrześcijańskich i katolickich zachodniej Europy. Jesteśmy w posiadaniu dziesiątków listów działaczy i organizacji chrześcijańskich z różnych krajów Europy zachodniej, skierowanych do Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego, które tu reprezentuję.</u>
          <u xml:id="u-22.25" who="#ZygmuntFilipowicz">Autorzy tych listów reagują bardzo pozytywnie na Apel Budapeszteński i podstawowe zasady propozycji dotyczących zbiorowego bezpieczeństwa w Europie. Wśród tych listów poważna część przyszła z NRF. Mamy zamiar publikować niektóre z nich na łamach naszego tygodnika „Za i Przeciw”.</u>
          <u xml:id="u-22.26" who="#ZygmuntFilipowicz">Drugie olbrzymiej wagi wydarzenie to czerwcowa narada w Moskwie 75 partii komunistycznych i robotniczych. Trudno mi jest jednak tu coś dodać do wypowiedzi w tym zakresie wicemarszałka Kliszki. Stwierdzę tylko, że walka o pokój i sprawiedliwość społeczną i walka przeciw imperializmowi, którą głosi konsekwentnie obóz komunistyczny, znajduje coraz większe poparcie w kołach chrześcijańskich całego świata.</u>
          <u xml:id="u-22.27" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Próby dzielenia społeczeństwa według światopoglądu są anachronizmem dla wszystkich, którzy myślą kategoriami współczesnymi. Nie oznacza to, abyśmy nie troszczyli się i nie zamierzali w przyszłości troszczyć się o sprawy związane z działalnością duszpasterską kościołów, do których należymy. Uważamy jednak, że w sprawach religijnych reprezentantem kościołów są ich hierarchie. Zaś w sprawach politycznych ludzie wierzący dokonują własnego wyboru, zgodnie z oceną sytuacji i własnym rozeznaniem. Olbrzymia większość ludzi wierzących w Polsce, niezależnie od stanu stosunków w danej chwili między kościołem a państwem, poprzez swą pracę, poprzez swe zaangażowanie na rzecz rozwoju socjalistycznej Polski, daje dowód, jaką postawę zajmuje. Takie jest nasze rozumienie rzeczy. Takie jest nasze stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-22.28" who="#ZygmuntFilipowicz">Członkowie Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego, uczestnicząc w życiu publicznym, w ramach Frontu Jedności Narodu, pragną nadal, jak to czynili uprzednio, dokładać wszelkich starań, aby tę jedność patriotyczną naszego społeczeństwa rozwijać i gruntować. Obrany kierunek rozwoju społecznego i gospodarczego, jaki zaprezentował nam już wybrany wczoraj przez nas Prezes Rady Ministrów, odpowiada — naszym zdaniem — potrzebom naszego kraju i żywotnym interesom społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-22.29" who="#ZygmuntFilipowicz">Posłowie Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego przyjmują i aprobują exposé Premiera i aprobują również skład proponowanego Rządu.</u>
          <u xml:id="u-22.30" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#CzesławWycech">Nikt więcej do głosu nie jest zapisany.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#CzesławWycech">Czy jeszcze kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#CzesławWycech">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#CzesławWycech">Wobec tego zamykam dyskusję nad oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#CzesławWycech">Art. 48 regulaminu Sejmu ustala, że Sejm powołuje Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zwykłą większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#CzesławWycech">Wnioski Prezesa Rady Ministrów głosowane są łącznie.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#CzesławWycech">Na podstawie listy obecności stwierdzam, że w posiedzeniu biorą udział prawie wszyscy posłowie.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#CzesławWycech">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#CzesławWycech">Kto z Obywateli Posłów jest za przedstawionymi wnioskami Obywatela Prezesa Rady Ministrów co do składu Rządu — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#CzesławWycech">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#CzesławWycech">Kto jest przeciw tym wnioskom? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#CzesławWycech">Kto się wstrzymał od głosowania? Też nikt.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#CzesławWycech">Stwierdzam, że Sejm podjął następującą uchwałę: „Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej na podstawie art. 29 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej powołał na wniosek Prezesa Rady Ministrów następujących członków Rady Ministrów: wiceprezes Rady Ministrów — Piotr Jaroszewicz, wiceprezes Rady Ministrów — Stanisław Majewski, wiceprezes Rady Ministrów — Marian Olewiński, wiceprezes Rady Ministrów — Eugeniusz Szyr, wiceprezes Rady Ministrów — Zdzisław Tomal, Przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — Józef Kulesza, Minister Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych — Andrzej Giersz, Minister Finansów — Józef Trendota, Minister Gospodarki Komunalnej — Minister Górnictwa i Energetyki — Jan Mitręga, Minister Handlu Wewnętrznego — Edward Sznajder, Minister Handlu Zagranicznego — Janusz Burakiewicz, Minister Komunikacji — Piotr Lewiński, Minister Kultury i Sztuki — Lucjan Motyka, Minister Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego — Roman Gesing, Minister Łączności — Edward Kowalczyk, Minister Obrony Narodowej — Wojciech Jaruzelski, Minister Oświaty i Szkolnictwa Wyższego — Henryk Jabłoński, Minister Przemysłu Chemicznego — Antoni Radliński, Minister Przemysłu Maszynowego — Janusz Hrynkiewcz, Minister Przemysłu Ciężkiego — Franciszek Kaim, Minister Przemysłu Lekkiego — Tadeusz Kunicki, Minister Przemysłu Spożywczego i Skupu — Stanisław Gucwa, Minister Rolnictwa — Mieczysław Jagielski, Minister Spraw Wewnętrznych — Kazimierz Świtała, Minister Spraw Zagranicznych — Stefan Jędrychowski, Minister Sprawiedliwości — Stanisław Walczak, Minister Zdrowia i Opieki Społecznej — Jan Kostrzewski, Minister Żeglugi — Jerzy Szopa ,Przewodniczący Komitetu Drobnej Wytwórczości — Włodzimierz Lechowicz, Przewodniczący Komitetu Nauki i Techniki — Jan Kaczmarek, Przewodniczący Komitetu Pracy i Płac — Michał Krukowski.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#CzesławWycech">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#CzesławWycech">Na tym kończymy 2 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#CzesławWycech">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#CzesławWycech">O terminie następnego posiedzenia Sejmu zostaną Obywatele Posłowie powiadomieni.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#CzesławWycech">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 18 min. 05)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>