text_structure.xml 37.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 18 stycznia 1967 r. Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod kolejnym przewodnictwem posła Olgi Szwałkiewicz (bezp.) i Alicji Musiałowej (PZPR) rozpatrywała problemy rozwoju wychowania fizycznego i sportu w szkołach podstawowych, średnich i zawodowych oraz rozpatrzyła odpowiedzi resortów na dezyderaty uchwalone na poprzednich posiedzeniach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W obradach udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższego z podsekretarzami stanu — Janem Szkopem, przedstawiciele Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki z zastępcą przewodniczącego — Józefem Rutkowskim,~ ~wicedyrektor Zespołu NIK — Henryk Zieleniewski, przedstawiciel Krajowej Rady Ogólnozwiązkowej Federacji Sportu, Wychowania Fizycznego i Turystyki — Włodzimierz Wilczek oraz przedstawiciel Akademii Wychowania Fizycznego — doc. Roman Trześniowski.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Informację o rozwoju wychowania fizycznego i sportu w szkołach podstawowych, średnich i zawodowych przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Oświaty i Szkolnictwa Wyższego — Jan Szkop (Streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską).</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Koreferat przedstawił poseł Jan Kleczaj (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Znaczenie wychowania fizycznego młodzieży szkolnej, zwłaszcza w szkołach podstawowych nie zyskało jeszcze należnej mu rangi, szkoły podstawowe na wsi nie mają często sal gimnastycznych i kadry kwalifikowanych nauczycieli. W większości tych szkół godziny przeznaczone na wychowanie fizyczne wykorzystuje się na zajęcia z innych przedmiotów; w najlepszym wypadku — wiosną lub jesienią — dzieci spędzają godziny przeznaczone na wf na boisku szkolnym.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Ogólna liczba nauczycieli z dodatkowymi kwalifikacjami w zakresie prowadzenia zajęć wychowania fizycznego wynosi obecnie ok. 11 tys., a zapotrzebowanie na tych nauczycieli w szkolnictwie podstawowym wynosi ok. 12 tys. Niezadowalające jest również ich rozmieszczenie terytorialne. Jest ich zbyt mało na wsi i w małych miasteczkach, głównie ze względu na trudności mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Liczne są szkoły 8-klasowe, w których nie ma ani jednego nauczyciela wf z dodatkowymi kwalifikacjami. W woj. kieleckim na przykład około 70 proc. szkół wiejskich nie ma nauczycieli wf z odpowiednimi kwalifikacjami, a ok.60 proc. tych szkół nie ma sal gimnastycznych. Tylko 77,5 proc. szkół podstawowych tego województwa ma boiska, a na 78 szkół zawodowych jedynie 44 mają własne boiska. Szkoły średnie są pod względem kadr nauczycieli, sal gimnastycznych i boisk w znacznie lepszej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Niezbędny jest więc szybki rozwój kształcenia nauczycieli wf w dwuletnich studiach nauczycielskich. Od postępu w tej dziedzinie oraz od budownictwa szkolnych urządzeń sportowych zależy dalszy, bardziej równomierny rozwój wychowania fizycznego młodzieży szkolnej miast i wsi.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Rola nauczyciela wf powinna być wielostronna i nie ograniczać się do pracy pedagogicznej, trenerskiej czy instruktorskiej. Powinien on być również obeznany z zagadnieniami rehabilitacji dzieci z wadami postawy.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Istnieje również palący problem dzieci kalekich, których mamy w kraju ok. 5 proc. Część z nich uczęszcza lub dowożona jest do normalnych szkół, gdzie nauczyciel wf, w miarę swoich możliwości, przy ścisłej współpracy z lekarzem — może i chyba powinien kontynuować leczenie usprawniające.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Istnieje również potrzeba zwrócenia większej uwagi na rozbudowę przyszkolnych urządzeń sportowych oraz na organizowanie wypożyczalni sprzętu sportowego i turystycznego w szkołach podstawowych i średnich.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Podkomisja po zapoznaniu się z aktualną sytuacją w zakresie wychowania fizycznego, sportu i turystyki w szkołach podstawowych, średnich i zawodowych proponuje uchwalenie dezyderatów, w których Komisja postulowałaby:</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">- wprowadzenie „Dnia Sportu”, wolnego od zajęć szkolnych, a poświęconego wyłącznie zawodom sportowym, - prowadzenie systematycznych badań lekarskich młodzieży szkolnej uprawiającej sport, - zwrócenie uwagi na potrzebę udziału nauczycieli wf w usuwaniu wad postawy u dzieci i młodzieży szkolnej; wprowadzenie w wyższych i półwyższych szkołach wf — jako obowiązkowego przedmiotu nauczania słuchaczy — usprawniania dzieci poszkodowanych, - zapewnienie w bieżącym 5-leciu szkołom podstawowym na wsi lepszych warunków pracy na rzecz rozwoju wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Informację o wynikach kontroli przeprowadzonej w Szkolnym Związku Sportowym w II półroczu 1965 r. przedstawił wicedyrektor Zespołu NIK — Henryk Zieleniewski.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Kontrola objęła Zarząd Główny Związku, zarządy okręgów i oddziałów oraz międzyszkolne kluby sportowe na terenie 6 województw. Wykazała ona, że Związek zwiększa stopniowo zakres swego działania i pomyślnie na ogół realizuje powierzone mu zadanie głównego organizatora sportu szkolnego.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Obok osiągnięć w systemie organizacji imprez sportowych i łączenia rozwoju sportu masowego ze sportem kwalifikowanym — kontrola NIK wykazała szereg nieprawidłowości i uchybień w działalności jednostek organizacyjnych Szkolnego Związku Sportowego. Należy do nich przede wszystkim spadek liczby międzyszkolnych klubów sportowych z 292 w 1962 do 233 w 1965 r. oraz liczby członków tych klubów z 40 tys. do 27 tys. osób. Liczba międzyszkolnych klubów zmalała najbardziej w ośrodkach prowincjonalnych, a zwiększyła się w wielkich miastach. Zmniejszyła się też liczba sekcji aportowych w tych klubach, przy czym likwidacji uległy głównie sekcje podstawowe dla środowiska szkolnego, tj. lekkoatletyczne, gimnastyczne oraz gier sportowych; zmalała też liczba sekcji pływackich. Powodem tych ograniczeń jest:</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">- wzrost kosztów utrzymania sekcji sportowych spowodowany zwiększeniem ilości imprez sportowych;</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">- poświęcenie części środków przeznaczonych na finansowanie działalności klubów, na utrzymanie nowo powoływanych oddziałów powiatowych związku;</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">- utworzenie kosztownych sekcji boksu i podnoszenia ciężarów, które nie są podstawowymi w działalności Szkolnego Związku Sportowego.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Organizacja licznych imprez sportowych, zwłaszcza centralnych, spowodowała także uszczuplenie środków przeznaczonych na działalność sportową w szkołach, zwłaszcza podstawowych. Ponadto przygotowanie ekip młodzieży do udziału w tych imprezach pochłaniało nauczycielom wf wiele czasu kosztem obowiązkowych zajęć z uczniami.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Kontrola NIK wykazała ponadto, że członkowie międzyszkolnych klubów sportowych rekrutują się przede wszystkim spośród uczniów szkół średnich. Bardzo mało jest w tych klubach młodzieży ze szkół podstawowych, mimo że właśnie ta młodzież stanowi bazę rekrutacyjną uczestników dziecięcych zawodów sportowych, których właśnie Szkolny Związek Sportowy jest głównym organizatorem. Liczba członków międzyszkolnych klubów sportowych, rekrutujących się ze szkół podstawowych, utrzymuje się od 1960 roku na tym samym poziomie ok. 5.700 dzieci, natomiast w klubach pozaszkolnych liczba tych dzieci wzrosła w latach 1960-1965 o prawie 100 proc.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Kontrola NIK wykazała także, że dla osiągnięcia lepszych wyników sportowych, rekrutacja do międzyszkolnych klubów sportowych ograniczała się do niektórych tylko szkół, a kompletowanie drużyn w poszczególnych sekcjach przeprowadzano jedynie w tej szkole, w której nauczyciel wf był jednocześnie instruktorem danej sekcji.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Na pytania posłów: Romana Stachonia (PZPR), Bolesławy Maciejewskiej (bezp.), Jerzego Prymy (PZPR), Zygmunta Filipowicza (Chrz. Stow. Społ.), Andrzeja Żabińskiego (PZPR), Jerzego Kępińskiego (PZPR), Henryka Ziętka (PZPR) i Stanisława Dejewskiego (PZPR) odpowiedzi udzielili:</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Oświaty i Szkolnictwa Wyższego — Jan Szkop:</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Nie ma dotychczas ustalonych norm wydatków na wychowanie fizyczne na ucznia w szkole. Wydatki na ten cel kształtują się bardzo różnorodnie w poszczególnych województwach (5-37 zł) z tym, że nawet tam, gdzie wydatki te są najwyższe, nie zaspokajają one całkowicie wszystkich potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Ćwiczenia wyrównawcze dla dzieci z wadami kręgosłupa prowadzone są w około 1000 szkół w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Działalność szkolnych kół sportowych w ostatnim okresie poważnie rozwinęła się. Obejmuje ona ponad 600 tys. młodzieży. Dotacja Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższego na rzecz Szkolnego Związku Sportowego wynosi rocznie 22 mln zł i 3 mln zł przeznacza GKKFiT na zakup sprzętu sportowego. Szkolny Związek Sportowy, który wciąż jeszcze dużo wysiłku poświęca ogólnokrajowym wielkim imprezom sportowym, przekształca swoją działalność w coraz większym stopniu na umasowienie sportu wśród młodzieży, szczególnie szkół podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">W roku ubiegłym Ministerstwo Oświaty i Szkolnictwa Wyższego wydało specjalne zarządzenie, w którym poleca udostępnienie szkolnych urządzeń sportowych Ludowym Zespołom Sportowym w pracy z młodzieżą szkolną i w pozaszkolnej działalności zrzeszenia.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Dyrektor Departamentu w Ministerstwie Oświaty i Szkolnictwa Wyższego — Jerzy Żołnierkiewicz:</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Norma ruchu dla młodzieży szkolnej powinna wynosić 1 godz. dziennie. Obecnie staramy się realizować program stworzenia warunków dla wprowadzenia 4 godzin zajęć wychowania fizycznego w szkole w ciągu tygodnia. Niestety, w szkołach podstawowych lekcje i zajęcia pozaszkolne wychowania fizycznego obejmują przeciętnie 2,2 godziny tygodniowo, a w szkołach średnich przeciętnie 3 godziny. Pomimo wzrostu w stosunku do lat ubiegłych, dysproporcje w poszczególnych typach szkół i na poszczególnych terenach kraju są jeszcze dość poważne.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Podstawową uwagę poświęca się prowadzeniu zajęć wychowania fizycznego wśród dzieci młodszych w klasach od I do IV, w tym kierunku przygotowuje się nauczycieli wf oraz w możliwym zakresie zwiększa ilość godzin lekcyjnych wf.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Drugim problemem jest praca z młodzieżą mniej sprawną fizycznie. Oblicza się, że ok. 10 proc. młodzieży w szkołach wymaga prowadzenia specjalnych zajęć korekcyjnych z zakresu wf.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Wiele uwagi poświęca się również zacieśnieniu współpracy w dziedzinie wychowania fizycznego z rodzicami i opiekunami dziecka. Na terenie woj. zielonogórskiego podjęto eksperyment nad określeniem kryteriów oceny rozwoju fizycznego uczniów, a tym samym i określeniem wymogów w tym zakresie dla każdego ucznia.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Opracowany przez resort szeroki program na lata 1966-1970 jest również programem wyrównania dysproporcji w dziedzinie prowadzenia zajęć wychowania fizycznego w poszczególnych szkołach i środowiskach. Wiele zależy od planowej realizacji budownictwa sal gimnastycznych i boisk przyszkolnych oraz szkolenia kadry. Obok znacznego programu inwestycyjnego resortu wiele prac w tej dziedzinie wykonywane jest w ramach czynów społecznych z pomyślnymi rezultatami. Celem zwiększenia liczby kwalifikowanych nauczycieli obok szkół GKKFiT uruchomiono w resorcie Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższego 16 studiów nauczycielskich. Podkreślić przy tym należy, że w ciągu ostatnich 5 lat ilość nauczycieli wychowania fizycznego została podwojona. Istnieje również nadal potrzeba znacznego rozwoju studiów zaocznych, zwłaszcza dla nauczycieli w szkołach niżej zorganizowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">Resort poświęca coraz więcej uwagi problemom wychowania fizycznego. Specjalny zespół teoretyków pracuje nad programem wychowania fizycznego dostosowanym do poziomu poszczególnych szkół. Wprowadzone już zmiany zapewniły ożywienie lekcji wychowania fizycznego, rozwinięcie indywidualnych zdolności nauczyciela wf oraz pozwoliły na mocniejsze wmontowanie tych spraw w całokształt wychowania dzieci i młodzieży w szkole — jako nie tylko przedmiotu, lecz ważnego działu pracy szkoły.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Współpraca z rodzicami w zakresie wychowania fizycznego jest jeszcze daleko niewystarczająca i w tym zakresie resort przewiduje pogłębienie swojego działania. Zastępca Przewodniczącego GKKFiT — Józef Rutkowski W ostatnich latach poważnie wzrosło zapotrzebowanie na nauczycieli i trenerów wychowania fizycznego i sportu nie tylko dla potrzeb szkół, ale i dla rozwijających się klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Na trzech wyższych uczelniach wychowania fizycznego prowadzone są studia zaoczne, a w najbliższym okresie uruchomione będzie również studium zaoczne w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">GKKFiT uważa, że na studiach nauczycielskich cykl nauczania dla nauczycieli wf powinien być dwuletni.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WitoldAdamuszek">Nie znajduje uzasadnienia duża rozpiętość wydatków na cele wychowania fizycznego w poszczególnych województwach. Resort powinien wpływać na prezydia rad narodowych, aby przeznaczały na ten cel większe środki. Praktyka wykazuje, że kluby sportowe niechętnie udostępniają młodzieży boiska i stadiony sportowe.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WitoldAdamuszek">W szkołach specjaliści do spraw wychowania fizycznego nie mają należnej im pozycji. Kierownicy szkół dbają przede wszystkim o angażowanie nauczycieli przedmiotów podstawowych. W szkołach wiejskich braki nauczycieli wychowania fizycznego są szczególnie dotkliwe.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WitoldAdamuszek">Słyszy się opinie, że rodzice nie doceniają spraw wychowania fizycznego. Nie jest to zjawisko powszechne, o czym świadczą m.in. liczne przypadki budowania w ramach czynów społecznych boisk i innych obiektów sportowych przy szkołach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#EmiliaJeżewska">Trudno zgodzić się z twierdzeniem resortu, jakoby wady postawy występowały tylko u 10 proc. młodzieży. Wystarczy przejrzeć opinie lekarzy szkolnych oraz wyniki tzw. białych niedziel na wsi. Może 10 proc. młodzieży wymaga specjalnych ćwiczeń korekcyjnych, ale ponadto u ok. 60 proc. młodzieży występują wady, które można i trzeba usunąć w ramach normalnych, regularnie i właściwie prowadzonych lekcji wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#EmiliaJeżewska">Programy nauczania w szkole są tak przeładowane przedmiotami podstawowymi, że na wychowanie fizyczne nie starcza po prostu czasu. Nie ma rzecznika dla spraw wychowania fizycznego przy układaniu i opracowywaniu programów szkolnych. Przerzucanie zajęć wychowania fizycznego na godziny pozalekcyjne jest niesłuszne. Równie dobrze taką praktykę można zastosować do innych przedmiotów, np. do zajęć technicznych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#EmiliaJeżewska">Praca nauczycieli z rodzicami w zakresie wychowania fizycznego dziecka w chwili obecnej nie stoi na właściwym poziomie. Na spotkaniach z rodzicami omawia się niekiedy takie szczegóły jak sposób okładania zeszytów, nie rozmawia się natomiast o stanie fizycznym dziecka i o potrzebie prowadzenia specjalnych ćwiczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RomanStachoń">W ostatnich latach notujemy pewien postęp w zakresie rozwoju wychowania fizycznego w szkołach. Jest to jeszcze jednak postęp daleko niewystarczający. Dopiero za 20 lat każda szkoła w Polsce będzie miała salę gimnastyczną. Dotkliwie odczuwa się również brak dostatecznej ilości kadr przygotowanych do prowadzenia zajęć wychowania fizycznego w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RomanStachoń">Ministerstwo Oświaty więcej uwagi musi poświęcić sprawom wychowania fizycznego wśród dzieci w klasach od I-IV oraz wśród dzieci słabszych o wadliwej budowie. W tym zakresie już w najbliższym okresie powinny być podjęte odpowiednie środki.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#RomanStachoń">Problemem wychowania fizycznego należy zainteresować szerzej różnego rodzaju organizacje społeczne, związki zawodowe, zakłady pracy i komitety rodzicielskie. Należy wytworzyć dobry klimat wokół tego problemu nie tylko w resorcie, ale w całym społeczeństwie.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#RomanStachoń">Konieczne jest określenie normatywu środków, które powinny być przeznaczone na cele wychowania fizycznego w szkole.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WacławJagodziński">Specjalnej troski wymagają szkoły wiejskie, gdzie sprawy wychowania fizycznego są niedoceniane. Wydaje się, że nawet w najgorszych warunkach można prowadzić podstawowe ćwiczenia gimnastyczne, choćby na korytarzach szkolnych. Przy braku nauczycieli wychowania fizycznego na wsi, należałoby opracować podstawowy zestaw ćwiczeń dla poszczególnych klas i przeszkolić nauczyciela innego przedmiotu w prowadzeniu tych ćwiczeń. Należy również zapewnić szkołom wiejskim podstawowe pomoce do prowadzenia ćwiczeń gimnastycznych.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WacławJagodziński">Wydaje się, że nie doceniamy faktu, iż sprawność fizyczna obywatela jest jednym z najważniejszych czynników w wykonywaniu jego pracy zawodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AlicjaMusiałowa">Od dłuższego czasu rozważamy jak przystosować programy nauczania w szkole do potrzeb życia, jak lepiej przygotować młodzież do życia. Wydaje się jednak, że prace te mają zbyt jednostronny charakter. Uwaga szkoły koncentruje się niemal wyłącznie na przekazaniu młodzieży możliwie największego zasobu wiedzy, nie docenia się natomiast, że sprawność fizyczna i wydolność organizmu jest w życiu niezmiernie potrzebna i że wobec tego zapewnienie właściwego rozwoju fizycznego młodzieży ma decydujące znaczenie. Problemy wychowania fizycznego są ciągle jeszcze spychane na dalszy plan.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AlicjaMusiałowa">Mimo niewystarczającej ilości sprzętu i urządzeń sportowych sprawy wychowania fizycznego należy traktować jako pierwszoplanowy problem do rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AlicjaMusiałowa">Obserwujemy pewien postęp wyrażający się wzrostem ilości godzin wychowania fizycznego w programach nauczania, pewnym ożywieniem pracy szkolnych klubów sportowych, ale nie są to jeszcze zmiany, które mogą w jakiś zasadniczy sposób poprawić sytuację w dziedzinie wychowania fizycznego. Szczególnie źle przedstawia się sytuacja w szkołach podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#AlicjaMusiałowa">Słusznie poruszano tu konieczność większej troski o poprawę wad rozwojowych u młodzieży oraz o udostępnienie również przeciętnemu uczniowi możliwości korzystania z urządzeń sportowych.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#AlicjaMusiałowa">Konieczne jest opracowanie długofalowego programu rozwoju wychowania fizycznego w szkołach i wyznaczenie konkretnych etapów jego realizacji. Większą niż dotychczas pomoc w tej dziedzinie musi okazać GKKFiT. Obecnie obserwujemy pewne zachwianie proporcji pomiędzy zainteresowaniem GKKFiT sportem wyczynowym i sportem masowym.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#AlicjaMusiałowa">Szkoła powinna współpracować z rodzicami w zakresie wychowania fizycznego dzieci; musi ona przejąć wszelkie funkcje nadzoru. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę, że większość rodzin żyje w takich warunkach, że nie ma możliwości bieżącego kontrolowania spraw wychowania fizycznego u dzieci. Szkoła powinna docierać do środowiska, w którym wychowuje się dziecko i pomagać w rozwiązywaniu problemów organizowania życia dziecka poza szkołą.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#AlicjaMusiałowa">Konieczne jest również opracowanie programu prowadzenia zajęć wychowania fizycznego nawet w tych szkołach, które nie mają sal gimnastycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejŻabiński">Dla uzyskania dalszego postępu w rozwoju wychowania fizycznego w szkołach niezbędne jest zwiększenie liczby godzin lekcyjnych wf na studiach nauczycielskich. Absolwenci tych studiów kierowani są głównie na wieś i od ich należytego przygotowania do prowadzenia zajęć wf zależy w znacznym stopniu poziom kultury fizycznej młodzieży szkolnej na wsi.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejŻabiński">Dla podniesienia poziomu wychowania fizycznego w młodszych klasach szkół podstawowych celowe wydaje się zwiększenie liczby hospitacji zajęć z tego przedmiotu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejŻabiński">Baza masowego rozwoju kultury fizycznej i sportu w szkołach powiększa się wolno. W woj. katowickim na przykład brak obecnie 386 sal gimnastycznych, niewystarczająca jest ilość basenów pływackich, a kwoty przeznaczone na inwestycje w tym zakresie są od kilku lat nie w pełni wykorzystywane, ze względu na trudności przerobowe. W ubiegłej 5-latce na zaopatrzenie szkół woj. katowickiego w sprzęt sportowy wydano ok. 9 mln zł, mimo to nadal odczuwa się brak tego sprzętu. Kwoty preliminowane na ten cel wystarczają poszczególnym szkołom średnio na zakup 2 piłek rocznie. Brak nart, których szkołom nie wolno kupować. Celowe wydaje się zniesienie tego zakazu oraz jak najszersze uruchomienie wypożyczalni sprzętu sportowego, zwłaszcza narciarskiego, przez Szkolny Związek Sportowy. Związek ten powinien również, wespół z organizatorami letnich i zimowych kolonii, rozważyć potrzebę zmiany programu sportowego tych kolonii w kierunku przekształcenia ich — przynajmniej w odniesieniu do młodzieży starszych klas szkoły podstawowej — w rodzaj obozów sportowych czy szkółek narciarskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BolesławaMaciejewska">Waga wychowania fizycznego w szkole nie polega tylko na korzystnym wpływie ćwiczeń ruchowych na rozwój fizyczny dziecka. Wychowanie fizyczne i sport wpływają również korzystnie na morale i charakter kształtując u młodzieży koleżeństwo, dyscyplinę, hart psychiczny. Rzecz tylko w tym, żeby zajęcia wf — obowiązkowe i nadobowiązkowe — prowadzone były w należyty i atrakcyjny sposób, żeby pozwoliły młodzieży wyżyć się i dawały jej satysfakcję. Nie można oddzielać wf ani też przeciwstawiać go innym przedmiotom nauczania w szkole. Wychowanie fizyczne tworzy bowiem razem z wszystkimi innymi przedmiotami jedną całość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZygmuntFilipowicz">Rośnie niewątpliwie ranga nauki o wychowaniu fizycznym, która jest nauką o człowieku, o jego osobowości. Dowodem tego jest chociażby stały wzrost nakładów na kształcenie nauczycieli wf, na sprzęt sportowy dla szkół, na rozbudowę wyższych uczelni wf i nadania im praw doktoryzowania i habilitowania naukowców z tej dziedziny. Natomiast w szerokich kręgach naszego społeczeństwa stosunek do zagadnień kultury fizycznej nie jest odpowiedni do ich rzeczywistego, społecznego znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZygmuntFilipowicz">Wskazuje się na przykład na widowiskową jedynie rolę sportu wyczynowego, nie widząc jego wychowawczej roli. Nie docenia się faktu, że wychowanie fizyczne i sport w szkole są formą profilaktyki zdrowotnej. Dlatego słuszna wydaje się propozycja oprowadzenia „Dnia sportu” w szkole. Udział rodziców w tej imprezie — w charakterze widzów — na pewno podniesie wśród nich zrozumienie dla roli wf i sportu w wychowaniu ich dzieci. Należałoby również szerzej niż dotychczas popularyzować w prasie wychowawczą i zdrowotną rolę wf i sportu w szkole. Nie od rzeczy byłoby i zachęcenie lekarzy do propagowania wf i sportu jako środka podnoszenia sprawności fizycznej młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyKępiński">Aby zapobiegać i leczyć wady w postawie dzieci należy przede wszystkim podnieść stan higieny szkolnej, zwiększyć częstotliwość badań uczniów młodszych klas szkoły podstawowej, większą uwagę zwrócić na zajęcia wf w tych klasach.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JerzyKępiński">Nie wszędzie można w pełni zapewnić rozwój wf i sportu w szkołach. Na niektórych terenach szkoły dysponują bardzo ubogą bazą sportową. W województwach białostockim, olsztyńskim i opolskim nie sposób szerzej rozwinąć działalności Szkolnych Kół Sportowych, do których należy tylko 80 tys. dzieci na 560 tys. uczniów szkół ogólnokształcących, bo brak sal gimnastycznych, boisk i innych urządzeń sportowych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JerzyKępiński">Zastępca Przewodniczącego GKKFiT — Józef Rutkowski: Nie ulega wątpliwości, że w naszym szkolnictwie istnieje dysproporcja między ogólnym kształceniem młodzieży a jej wychowaniem fizycznym. Jest to zresztą zjawisko występujące na całym świecie. U nas regres w rozwoju wf zaczął się mniej więcej od 1955 r. i przejawiał się w zmniejszaniu nakładów na ten cel oraz ilości godzin lekcyjnych w tygodniu, a także w zmniejszaniu aparatu nadzoru pedagogicznego nad wychowaniem fizycznym w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JerzyKępiński">Odbiło się to niekorzystnie na stanie zdrowotnym dzieci i młodzieży, co z kolei stało się impulsem do wystąpienia GKKFiT w 1960 r. z postulatem zwiększenia liczby godzin lekcyjnych wf. Niestety, nie udało się tego przeprowadzić. W roku tym jednak rozpoczęła się ścisła współpraca GKKFiT z Ministerstwem Oświaty i pomoc udzielana przez GKKFiT w zakresie realizacji wspólnego planu rozbudowy bazy dla wf i sportu w szkole, zaopatrzenia w sprzęt sportowy oraz przygotowania nauczycieli wf. Zdaniem GKKFiT dla dalszego rozwoju kultury fizycznej, sportu i turystyki szkolnej niezbędne jest:</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JerzyKępiński">- skoncentrowanie wysiłków na podniesieniu poziomu wf w szkołach podstawowych, — reaktywowanie i rozbudowa wyspecjalizowanego nadzoru pedagogicznego nad wychowaniem fizycznym w szkołach ogólnokształcących i zawodowych, m.in. poprzez powołanie w całym kraju powiatowych instruktorów wf, - usprawnienie planowania i rozdziału sprzętu sportowego dla szkół, gdyż zapotrzebowanie w tym zakresie na rok bieżący wykazuje nieuzasadniony spadek w stosunku do lat ubiegłych, — egzekwowanie realizacji zaleceń, aby 10 proc. środków przeznaczonych na pomoce naukowe kierować na zakup sprzętu sportowego, - organizowanie wypożyczalni sprzętu sportowego, - likwidowanie dysproporcji w nakładach na kulturę fizyczną, występujących między poszczególnymi województwami.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JerzyKępiński">Przedstawiciel Akademii Wychowania Fizycznego — docent Roman Trześniowski: Wychowanie fizyczne nie jest jednym z przedmiotów nauczania, lecz specyficznym działem wszechstronnego wychowania młodzieży. Ćwiczenia ruchowe są tu podstawowym środkiem działania i nie tylko fizycznie rozwijają młodzież, ale również kształcą charakter dziecka i młodego człowieka. Należy więc ze wszech miar starać się podnieść poziom kultury fizycznej w naszych szkołach. W tym celu należy przede wszystkim zająć się najmłodszymi uczniami, zapewnić im dobrych nauczycieli wf, dokształcając w tym zakresie pedagogów pracujących z tymi dziećmi i — po wtóre — trzeba zająć się dziećmi słabymi i stworzyć w szkole system korygowania wad ich postawy.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JerzyKępiński">Przedstawiciel Krajowej Rady Ogólnozwiązkowej Federacji Sportu, Wychowania Fizycznego i Turystyki — Włodzimierz Wilczek: W szkołach przyzakładowych do niedawna zajęcia wychowania fizycznego nie były prowadzone. CRZZ zainteresowała się tym problemem i z udziałem fachowców opracowano program zajęć wychowania fizycznego dla szkół przyzakładowych. Po rocznej praktyce mamy raczej dobre rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JerzyKępiński">Dodatkowych wyjaśnień udzielił również podsekretarz stanu w Ministerstwie Oświaty — Jan Szkop.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AlicjaMusiałowa">Komisja zdaje sobie sprawę z trudności omawianego problemu. Szereg przedstawionych niedociągnięć i niedomagań nie może być usuniętych przez doraźne działanie i wymaga długofalowej pracy. Podkreślić należy, że w ostatnich latach widać, że u władz oświatowych nastąpiło większe zainteresowanie problemami wychowania fizycznego młodzieży i że, choć powoli, pewne postępy w tym zakresie są osiągane.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AlicjaMusiałowa">Wychowanie fizyczne musi stać się jedną z podstawowych części programu nauczania.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AlicjaMusiałowa">Bardzo pożyteczna okazała się pomoc Centralnej Rady Związków Zawodowych dla szkół przyzakładowych. Młodzież, która skupia się w tych szkołach, wywodzi się z różnych środowisk i nie zawsze ma warunki do uprawiania sportu poza szkołą.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#AlicjaMusiałowa">Komisja zleciła podkomisji opracowanie projektu dezyderatów.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#AlicjaMusiałowa">Komisja rozpatrzyła odpowiedzi na dezyderaty uchwalone w wyniku obrad nad problemem szkolenia kadr w dziedzinie kultury fizycznej, sportu i turystyki (por. BPS) 100 lV kad. z dnia 28 stycznia 1966 r.). Sprawozdawcą był poseł Roman Stachoń (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#AlicjaMusiałowa">Komisja otrzymała odpowiedzi na 13 dezyderatów.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#AlicjaMusiałowa">Komisja przyjęła odpowiedzi do wiadomości, kierując dwie spośród nich do ponownego rozpatrzenia przez podkomisję do spraw kultury fizycznej i turystyki.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#AlicjaMusiałowa">Komisja uchwaliła plan pracy na 1967 r., który przewiduje m.in. rozpatrzenie następujących problemów:</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#AlicjaMusiałowa">- stan realizacji zadań inwestycyjnych w służbie zdrowia;</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#AlicjaMusiałowa">- stan podstawowego lecznictwa otwartego ze szczególnym uwzględnieniem obsady kadrowej;</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#AlicjaMusiałowa">- zagadnienia rehabilitacji;</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#AlicjaMusiałowa">- stan bazy diagnostycznej w lecznictwie otwartym;</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#AlicjaMusiałowa">- rozwój spółdzielczości lekarskiej;</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#AlicjaMusiałowa">- problemu żywności i żywienia ludności w aspekcie zdrowotnym;</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#AlicjaMusiałowa">- działalność Polskiego Biura Podróży „Orbis”;</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#AlicjaMusiałowa">- realizacja finansowania urządzeń turystycznych przez Centralny Fundusz Turystyki i Wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#AlicjaMusiałowa">ROZWÓJ WYCHOWANIA FIZYCZNEGO I SPORTU W SZKOŁACH PODSTAWOWYCH, ŚREDNICH I ZAWODOWYCH</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#AlicjaMusiałowa">Informacja złożona przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Oświaty i Szkół Wyższych — Jana Szkopa na posiedzeniu Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej w dniu 18 stycznia 1967 r.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#AlicjaMusiałowa">Liczba uczniów objętych obowiązkowymi i nadobowiązkowymi zajęciami wf wyniosła w 1966 — w szkołach ogólnokształcących — 6.294 tys., w szkołach zawodowych — 1.485 tys. i w zakładach kształcenia nauczycieli — 68 tys. Dla całej tej prawie 8 mln liczącej rzeszy młodzieży szkolnej organizowano zajęcia obowiązkowe według zmienionego — w związku z reformą szkolnictwa — programu wychowania fizycznego. Realizowała ten program znacznie większa niż w minionym 5-leciu liczba nauczycieli wf z odpowiednimi kwalifikacjami zawodowymi, w oparciu o rozszerzoną bazę materialną, tj. większą ilość sal gimnastycznych, boisk, placów gier i zabaw oraz sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#AlicjaMusiałowa">W szkołach podstawowych 8-klasowych prowadzono obowiązkowe zajęcia w wymiarze 2 godzin lekcyjnych w tygodniu, w szkołach o 1 nauczycielu z klasami I-IV — tylko raz w tygodniu; w liceach ogólnokształcących i pedagogicznych, w 62 proc. techników zawodowych i w 73 proc. zasadniczych szkół zawodowych — również 2 razy w tygodniu po 1 godzinie lekcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#AlicjaMusiałowa">Na zajęcia nadobowiązkowe przeznaczano w szkołach podstawowych (od kl. V) do 6 godzin tygodniowo na przysposobienie sportowe i do 12 godzin na zajęcia Szkolnego Koła Sportowego, w szkołach średnich natomiast — ogólnokształcących i zawodowych — na przysposobienie sportowe poświęcono 2–4 godzin tygodniowo, a na zajęcia Szkolnego Koła Sportowego do 16 godzin tygodniowo; podobnie w zakładach kształcenia nauczycieli. W roku szkolnym 1967/68 ilość godzin na zajęcia obowiązkowe z WF będzie zwiększona, przede wszystkim w tych zasadniczych szkołach zawodowych, gdzie obecnie przeprowadza się te zajęcia 2 razy w tygodniu tylko w pierwszych i drugich klasach oraz w technikach, gdzie obowiązkowe zajęcia z wf prowadzi się jedynie w klasach I-III.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#AlicjaMusiałowa">Łącznie liczba godzin poświęconych na zajęcia wf wzrosła w 1966 r. o 24 proc. w stosunku do 1960 r. Kwoty przeznaczone na wynagrodzenie nauczycieli wf wzrosły o 38 proc.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#AlicjaMusiałowa">Nakłady finansowe na kulturę fizyczną i turystykę szkolną z budżetów terenowych na 1 ucznia wynosiły w 1964 r. — 9 zł, w roku bieżącym wyniosą 13 zł, a w roku 1968–15 zł. Średnia ta jednak różnie kształtuje się w poszczególnych województwach. W 1964 r. np. wynosiła ona w Zielonej Górze — 37 zł, w Katowicach ok. 9 zł, a w m. Łodzi ok. 5 zł.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#AlicjaMusiałowa">Ogółem nakłady finansowe na kulturę fizyczną i turystykę szkolną wyniosą w roku bież. 1219 mln zł, w tym nakłady inwestycyjne — budowa sal gimnastycznych i sal zastępczych — około 564 mln zł, budowa, rozbudowa i modernizacja urządzeń sportowych przy szkołach — 60 mln i budowa oraz rozbudowa szkolnych ośrodków sportowych ok. 15 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#AlicjaMusiałowa">Ministerstwo Oświaty i Szkół Wyższych ustaliło główne zadania i kierunki działania w zakresie wychowania fizycznego, sportu i turystyki szkolnej na lata 1966–1970. Postanowiono, w ścisłej współpracy z GKKFiT i radami narodowymi, zwrócić szczególną uwagę na:</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#AlicjaMusiałowa">- zagadnienia wf w szkołach wiejskich, zwłaszcza położonych w miejscowościach odległych od miast powiatowych i wojewódzkich;</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#AlicjaMusiałowa">- lepsze wykorzystanie — dla podniesienia poziomu kultury fizycznej młodzieży — ferii szkolnych i dni wolnych od zajęć;</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#AlicjaMusiałowa">- pomoc dla uczniów słabszych fizycznie i mniej sprawnych;</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#AlicjaMusiałowa">- doskonalenie kwalifikacji nauczycieli wf i udzielanie im większej pomocy ze strony nadzoru pedagogicznego;</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#AlicjaMusiałowa">- powołanie powiatowych instruktorów wf w wydziałach oświaty.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>