text_structure.xml 27.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 4 listopada 1967 r. Komisja Kultury i Sztuki, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Kaliszewskiego (SD) rozpatrywała stan realizacji zadań w zakresie modernizacji i organizacji przemysłu poligraficznego oraz gospodarki papierem.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W obradach udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki z ministrem Lucjanem Motyką, RSW „Prasa” z wiceprezesem Edmundem Królem, dyrektor Zespołu NIK - Jan Dominiewski oraz przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Posłowie otrzymali przed posiedzeniem opracowaną na piśmie przez Ministerstwo Kultury i Sztuki informację o realizacji zadań w zakresie modernizacji i organizacji przemyślni poligraficznego oraz o gospodarce papierem. Dodatkowe informacje przedstawili: Minister Kultury i Sztuki - Lucjan Motyka oraz wiceprezes RSW „Prasa” - Edmund Król.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Uwagi NIK przedstawił dyrektor Zespołu - Jan Dominiewski. Program rekonstrukcji technicznej i organizacyjnej przemysłu poligraficznego opracowany jest, prawidłowo, bilansuje on bowiem potrzeby i środki. Jego realizacja może w sposób istotny wpłynąć na modernizację i unowocześnienie tego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">NIK przeprowadziła w tym przemyśle szereg kontroli. Z wielu wniosków i uwag pokontrolnych zwrócić należałoby uwagę na kilka, rzutujących w znacznej mierze na lepsze wykorzystanie istniejącej bazy poligraficznej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">I tak np. w wyniku kontroli zakładów przemysłu poligraficznego podległego innym, poza Ministrem Kultury i Sztuki resortom, należy stwierdzić, że park maszynowy tych przedsiębiorstw w niektórych przypadkach, po stosunkowo nieznacznych uzupełnieniach, byłby w stanie dawać produkcję znacznie przerastającą potrzeby gestorów; w takim przypadku chodziłoby o lepszą współpracę Ministerstwa Kultury i Sztuki z tymi resortami.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Wykorzystanie mocy produkcyjnych urządzeń i maszyn poligraficznych wiąże się z rozbudową parku towarzyszącego. Cały szereg czynności pomocniczych niezbędnych dla wielu faz produkcji poligraficznej, zwłaszcza przy rotograwiurze, wykonywany jest w sposób przestarzały, co powoduje utratę ok. 30 proc. zdolności produkcyjnych maszyn poligraficznych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Utrzymanie sprawności technicznej i eksploatacyjnej parku maszynowego poligrafii wymaga - zdaniem NIK - rozbudowa zaplecza remontowego. W obecnym stanie zaplecze to w niewielkim tylko stopniu zabezpiecza remonty bieżące i kapitalne. Rozwój tego zaplecza uwzględniać należy w programie kompleksowej rekonstrukcji bazy poligraficznej.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Mimo licznych konferencji i uzgodnień na wysokich szczeblach, m.in. w dalszym ciągu niezadowalająco kształtuje się współpraca drukarń z wydawcami. Powoduje to trudności w zabezpieczeniu rytmiczności produkcji i prawidłowym wykorzystaniu mocy produkcyjnych. Dotyczy to również szeregu innych dziedzin, w których to sprawach zapadały konkretne decyzje i nie doczekały się one realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Podjęte były decyzje dotyczące normalizacji i unifikacji druków akcydensowych, mające na celu prowadzenie bardziej oszczędnej gospodarki papierem. Decyzje te nie są przestrzegane.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Rekonstrukcja przemysłu poligraficznego pociąga za sobą poważny wzrost zatrudnienia w tym dziale. To stawia zadania w dziedzinie szkolenia kadry specjalistów. Dotychczasowe formy i kierunki kształcenia poligrafów wymagają gruntownej analizy. Kierunki te bowiem nie odpowiadają potrzebom współczesnego przemysłu poligraficznego. I tak np. w 1966 r. szkolnictwo zawodowe dało 13 absolwentów chemigrafii, gdy w skali Zjednoczenia Przemysłu Poligraficznego zapotrzebowanie było na jednego; natomiast zaledwie 9 absolwentów - linotypistów przy zapotrzebowaniu 19. Podobnie rzecz się ma i w innych kierunkach. Dodać trzeba, że ok. 40 proc. absolwentów średnich szkół poligraficznych nie podejmuje pracy w zawodzie.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Koreferat podkomisji DS. prasy i wydawnictw przedstawił poseł Witold Lassota (SD):</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W ubiegłych latach czyniono dość skuteczne wysiłki zmierzające do poprawy sytuacji w zacofanym u nas przemyśle poligraficznym. Nie zdołaliśmy jednak odrobić dużych zaległości w stosunku do postępu tego przemysłu w świecie, a przede wszystkim w stosunku do potrzeb niezwykle rozwiniętego w naszym kraju czytelnictwa. Nie jesteśmy dziś w stanie dostarczyć dużym rzeszom ludzi odpowiedniej ilości gazet, czasopism, broszur, książek. Uwzględnić trzeba przy tym, że ekspansja czytelnictwa nie zatrzyma się, lecz będzie wzrastać.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Nasz przemysł poligraficzny jest niedoinwestowany, cierpi na niedobór nowoczesnego wyposażenia, na niedobór kadr i etatów. Niedostateczna jest produkcja papieru na cele wydawnicze.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Mamy doskonałą kadrę poligrafów i drukarzy. Dokonana wizytacja trzech zakładów graficznych w Warszawie (przy ul. Al. Jerozolimskie, Marszałkowskiej i Okopowej) pozwoliła stwierdzić, w jak trudnych warunkach dają one ogromną i wysokiej jakości produkcję.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Poprawa istniejącego stanu poligrafii wymaga spełnienia wielu bardzo zasadniczych wymogów. Obok lepszego wykorzystania potencjału maszyn - niezbędne są dodatkowe fundusze inwestycyjne, a także pewne dodatkowe środki dewizowe na import nowoczesnych urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Na podstawie przeprowadzonych badań podkomisja uważa, że istnieje szereg dziedzin, które mogą i powinny być szybciej uporządkowane.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Uregulowania wymaga zwłaszcza sprawa współpracy pomiędzy wydawcą a drukarnią. Plany produkcyjne drukarń zależne są od właściwie opracowanych planów wydawniczych. Stałym zjawiskiem jest arytmia pracy drukarń; wydawcy przedkładają znacznie mniejszą ilość zleceń w styczniu i w lutym aniżeli we wrześniu. Materiały oddawane do druku nie zawsze są należycie przygotowane, korekty trwają zbyt długo, wysokość nakładów bywa zmieniana w trakcie procesu edytorskiego, co ujemnie wpływa na realizowanie harmonogramów pracy w drukarniach. Większość poprawek i przeróbek wprowadza się już po złamaniu tekstów. Sprowadzenie tych zmian do rozsądnych rozmiarów pozwoliłoby - zdaniem fachowców - uzyskać dodatkowo ok.20 proc. efektywnego druku.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Niezbędne wydaje się skrócenie cyklu produkcji książek. Od napisania książki do jej wydania upływa minimum 2 lata. Jeden rok trwa praca w wydawnictwie, drugi rok w drukarni. Wydaje się, że należałoby skłonić autorów do większej samodzielności i odpowiedzialności za tekst.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Niektóre wydawnictwa powinny dysponować własnymi drukarniami; będąc stałym współpartnerem wydawcy drukarnia wykazywałaby większą dbałość o produkt finalny, jakim jest książka lub broszura.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Oprócz tego, że dopływ nowoczesnych maszyn przemysłu poligraficznego nie jest zbyt duży, dokuczliwe są i takie mankamenty, które polegają na wielomiesięcznych opóźnieniach dostaw z winy central importujących. Umowy z dostawcami nie uwzględniają obowiązku montażu, stąd bywają wypadki, że maszyny długo leżą nie rozpakowane w oczekiwaniu na montaż, który, jak dotąd, stanowi przedmiot oddzielnej transakcji. Zdarza się i tak, że drukarnia musi wykonać plan w oparciu o stary park maszynowy, mimo iż wskaźniki planu uwzględniały zainstalowanie nowych maszyn.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Niekiedy zainstalowane już nowe maszyny nie są w pełni wykorzystywane z braku etatów. Problem ten występuje zwłaszcza w introligatorach. Częściej jeszcze niepełne wykorzystanie maszyn następuje z winy złej jakości papieru lub farby.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Zbyt ubogi jest asortyment czcionek; obecnie, gdy niektóre pisma mają większą objętość, powinien być bardziej zróżnicowany i bogatszy krój czcionek, zwłaszcza ważne to jest dla powstających ostatnio pism o charakterze magazynowym.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Główną bolączką poligrafii jest niedoinwestowanie drukarń i brak magazynów. Niektóre drukarnie pracują obecnie na 3 zmiany, co jest w tym dziale pracy niepożądane; brak czasu na przeprowadzanie niezbędnych remontów.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Poza zasadniczym problemem inwestycyjnym (obiekty i nowoczesne wyposażenie) istnieją również inne bolączki, jednakże znacznie łatwiejsze do usunięcia. Należy do nich m.in. podnoszona przez każdą drukarnię sprawa braku matryc linotypowych, sprawa złej jakości matryc tekturowych, co w rezultacie podnosi koszty produkcji gazet.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Domagać się trzeba poprawy jakości papieru, w szczególności zaś produkcji asortymentów cieńszych, czyli bardziej ekonomicznych. Nieodpowiednia jakość papieru, niewłaściwe magazynowanie go w fabrykach i przez wydawców powoduje poważne straty.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Radykalnej poprawy wymaga jakość farby drukarskiej; farba szara, bezbarwna, przy złym jakościowo papierze jeszcze bardziej obniża wartość druku.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Sugestie w zakresie stworzenia lepszych warunków przemysłowi poligraficznemu muszą pociągnąć za sobą pewne nakłady finansowe, nawet dewizowe, jednak rachunek ekonomiczny w pełni by to uzasadniał.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Zwrócić należy uwagę na potrzebę racjonalnego i planowego rozwoju, poligrafii terenowej, zwłaszcza w województwach bardziej odległych od centrum. Zbyt dużo jeszcze ośrodków wojewódzkich posiada tylko jedną gazetę, nie mówiąc o skromnych możliwościach w zakresie innych wydawnictw.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Ważnym problemem jest kształcenie kadr dla poligrafii na poziomie wyższym. Należałoby ponowić postulat o stworzenie pełnego, politechnicznego wydziału poligrafii.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Wydaje się ponadto niezbędne pewne rozluźnienie rygorów deglomeracyjnych w stosunku do niektórych drukarń na terenie Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Na pytania posłów: Mieczysława Grada (ZSL), Marii Lipki (ZSL), Mariana Kubickiego (ZSL), Jerzego Zawieyskiego (bezp. „Znak”), Stanisława Kaliszewskiego (SD) - odpowiedzi udzielili: Minister Kultury i Sztuki - Lucjan Motyka, wiceprezes Zarządu Głównego RSW „Prasa” - Edmund Król, dyrektor działu w Zarządzie RSW „Prasa” - L. Gotlib i przedstawiciel Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego - Julian Kutyła.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Pytania dotyczyły: rozmiarów eksportu i importu papieru, reorganizacji niektórych pism, metod kolportażu prasy wojewódzkiej i centralnej, zagadnień kadrowych poligrafii, deglomeracji niektórych warszawskich drukarń, jakości papieru, zwiększenia zakresu obsługi fotograficznej systemem telefoto, tworzenia nowych pism popołudniowych, wykorzystania nowoczesnych maszyn introligatorskich, zagadnień organizacyjno-technicznej rekonstrukcji przemysłu poligraficznego, koordynacyjnej roli resortu kultury w zakresie tego przemysłu, kompleksowego podejścia ze strony wielu zainteresowanych tą dziedziną resortów do wielokrotnie wysuwanych przez Komisję dezyderatów w sprawie poprawy sytuacji w przemyśle poligraficznym.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BolesławDrobner">Niezbędne jest ponowienie postulatu w sprawie utworzenia w Krakowie technikum poligraficznego. Powinno ono powstać w następnej 5-latce ze środków budżetu centralnego. Postulat taki uzasadniony jest potrzebą zasilenia kadrami dużego i mającego chlubne tradycje krakowskiego ośrodka poligraficznego, a także potrzebą kształcenia tych kadr dla sąsiadujących z Krakowskiem województw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszMazowiecki">Modernizacja i rozbudowa przemysłu poligraficznego powinna postępować szybciej aniżeli dotychczas. Pod hasłem postępu technicznego nie należy dezorganizować tymczasem mniejszych zakładów, które doskonale służyć mogą produkcji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszMazowiecki">Niepomyślny jest objaw nierytmicznego obciążania drukarń, produkcją książek. System planowania procesu wydawniczego powinien być bardziej elastyczny.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszMazowiecki">Popołudniówka wrocławska, wydawana zresztą w małym formacie, cieszy się ogromnym popytem. Świadczy to m.in. o potrzebie zwiększenia ilości dzienników i czasopism terenowych.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#TadeuszMazowiecki">Należałoby dołożyć wszelkich starań, aby nadal zwiększać przydziały papieru dla prasy terenowej, co pozwoliłoby lepiej zaspokoić społeczne zapotrzebowanie na publicystykę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RyszardHajduk">Komisja Kultury i Sztuki tej i poprzednich kadencji Sejmu, wielokrotnie omawiała problemy przemysłu poligraficznego, uchwalając liczne dezyderaty. Wydaje się celowe, aby podkomisja zanalizowała realizację tych dezyderatów i opracowała projekt nowych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#RyszardHajduk">Wszystkie zainteresowane ogniwa stwierdzają ogólne pogorszenie jakości papieru. W świetle tego nie do przyjęcia są wyjaśnienia przedstawicieli Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego dowodzące, że w tej dziedzinie nic nie uległo zmianie. Niezbędne jest opracowanie długofalowego programu poprawy jakości papieru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarianKubicki">Prasa warszawska nie dociera tego samego dnia do miejscowości oddalonych od stolicy o ponad 100 km. Również gazety wojewódzkie rozprowadzane są po terenie województw z opóźnieniem. Celowe byłoby, aby przedstawiciel Komisji Kultury i Sztuki uczestniczył w posiedzeniu Komisji Komunikacji i Łączności, gdy będzie ona rozpatrywać plan i budżet, w celu przekazania wniosków dotyczących usprawnienia i przyśpieszenia dystrybucji prasy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławKaliszewski">W sytuacji dotkliwie odczuwanego deficytu papieru, należałoby postulować pod adresem generalnego dystrybutora tym artykułem przeanalizowanie celowości niektórych opakowań, na które zużywa się zbyt dużo papieru.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławKaliszewski">W ciągu ostatnich lat odnotować można w poligrafii pewien postęp. W dalszym ciągu jednak wiele spraw nie zostało uregulowanych. Dotyczy to np. stale zbyt długiego cyklu produkcyjnego. Poważne rezerwy można również ujawnić przez wprowadzanie lepszych rozwiązań organizacyjnych, przez lepsze wykorzystanie istniejących oraz stałe kształcenie nowych kadr itp. Sprawa rezerw, ich ujawniania i wykorzystania nabiera tym większego znaczenia, że środki przeznaczane przez państwo na rozwój przemysłu poligraficznego są limitowane naszymi możliwościami.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#StanisławKaliszewski">Więcej uwagi należy poświęcić sprawie jakości papieru. Ministerstwo Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego powinno przeanalizować technologię produkcji papieru i wprowadzić niezbędne zmiany na lepsze.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#StanisławKaliszewski">Zastrzeżenia budzi dotychczasowy sposób składowania papieru. Magazyny papieru są źle usytuowane i niedostatecznie technicznie wyposażone, co powoduje nierzadko marnotrawstwo tego cennego surowca.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#StanisławKaliszewski">Resort kultury i sztuki jako główny producent farb drukarskich oraz matryc linotypowych powinien uwzględnić krytyczne opinie na temat ich jakości.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#StanisławKaliszewski">Komisja zleciła podkomisji opracowanie projektu dezyderatów.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#StanisławKaliszewski">W kolejnym punkcie porządku obrad Minister Kultury i Sztuki - Lucjan Motyka poinformował Komisję o reorganizacji resortu i zamierzonych, zmianach w statucie Ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#StanisławKaliszewski">Komisja uchwaliła dezyderaty dotyczące działalności kulturalno-oświatowej wojewódzkich i powiatowych wydziałów kultury. Problem ten był przedmiotem posiedzenia Komisji w dniu 27 września 1967 r. - por. BPS/440/IV kad.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#StanisławKaliszewski">W dyskusji udział wzięli posłowie: Mieczysław Grad (ZSL), Stanisław Kaliszewski (SD); Marian Kubicki (ZSL), Krystyna Marszałek-Młyńczyk (SD), Ryszard Hajduk (PZPR), Bohdan Czeszko (PZPR), Wincenty Kraśko (PZPR) oraz Minister Kultury i Sztuki - Lucjan Motyka.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#StanisławKaliszewski">W uchwalonych dezyderatach Komisja postuluje m.in.:</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#StanisławKaliszewski">- rozważenie możliwości organizacyjnego usamodzielnienia wydziałów kultury w powiatach mających ku temu odpowiednie warunki;</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#StanisławKaliszewski">- przekazanie bibliotekom powiatowym szczegółowego nadzoru nad bibliotekami gromadzkimi, zaś bibliotekom wojewódzkim - szczegółowego nadzoru nad bibliotekami powiatowymi;</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#StanisławKaliszewski">- ograniczenie i uproszczenie sprawozdawczości obowiązującej wydziały kultury rad narodowych;</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#StanisławKaliszewski">- uproszczenie nadzoru ekonomicznego sprawowanego przez wydziały kultury nad przedsiębiorstwami na rozrachunku gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#StanisławKaliszewski">O REALIZACJI ZADAŃ W ZAKRESIE MODERNIZACJI I ORGANIZACJI PRZEMYSŁU POLIGRAFICZNEGO ORAZ GOSPODARKI PAPIEREM</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#StanisławKaliszewski">Streszczenie informacji złożonej przez Ministra Kultury i Sztuki - Lucjana Motykę na posiedzeniu Komisji Kultury i Sztuki w dniu 3 listopada 1967 r.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#StanisławKaliszewski">Niedobór zdolności produkcyjnych w przemyśle poligraficznym, przy stale rosnącym zapotrzebowaniu na usługi poligraficzne, spowodował zwiększenie kwot inwestycyjnych na ten przemysł. W rezultacie przemysł poligraficzny odnowił w poważnej mierze bazę techniczną dla druku gazet, czasopism, książek itp.; rozwiązane też zostały niektóre problemy organizacyjno-techniczne. W dalszym jednak ciągu nasz przemysł poligraficzny nie osiąga poziomu uzyskiwanego przez przodujące kraje Europy, mimo iż tempo jego rozwoju, zwłaszcza w ostatniej pięciolatce jest stosunkowo wysokie.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#StanisławKaliszewski">Jednym z najtrudniejszych problemów hamujących rozwój poligrafii w kraju jest sprawa zabezpieczenia odpowiednio nowoczesnego parku maszynowego dla różnych technik drukarskich. Poziom i rozwój przemysłu budowy maszyn poligraficznych w naszym obozie nie zabezpiecza potrzeb tego wzrostu. Stąd konieczność ich importu. Środki dewizowe na ten cel w roku bieżącym zostały poważnie zwiększone.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#StanisławKaliszewski">Rok 1967 zapoczątkował nowy etap rozwoju poligrafii. Opracowany został długofalowy, kompleksowy program organizacyjno-technicznej rekonstrukcji przemysłu poligraficznego. Obejmuje on wszystkie przedsiębiorstwa i zakłady poligraficzne, zarówno znajdujące się w gestii Ministerstwa Kultury i Sztuki jak i podległe innym resortom. Realizacja tego programu powinna spowodować większą niż dotąd koncentrację i prawidłowe rozmieszczenie zakładów poligraficznych, w większym stopniu dostosowanych do potrzeb planu wydawniczego i życia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#StanisławKaliszewski">Stworzone zostały warunki do podniesienia poziomu nowoczesności zarówno w formach zarządzania tym przemysłem, jak i gospodarowania jego zdolnością produkcyjną, do unowocześnienia poszczególnych technik druku, do usprawnienia organizacji produkcji w warunkach specjalizacji zakładu i kooperacji wewnątrzbranżowej. W zakresie organizacji program przewiduje m.in. łączenie małych rozproszonych zakładów w celu stworzenia dużych przedsiębiorstw wielozakładowych. Utworzenie takich dużych organizmów gospodarczych wpłynąć powinno na efektywniejsze wykorzystanie mocy produkcyjnych, obniżenie kosztów własnych produkcji, zmniejszenie aparatu administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#StanisławKaliszewski">Wobec nierównomiernego dotychczas rozmieszczenia zakładów przemysłu poligraficznego na terenie kraju, program dla zniwelowania tych dysproporcji, zakłada szybsze tempo rozwoju przemysłu poligraficznego w województwach dysponujących dotychczas niewielkim potencjałem produkcyjnym w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#StanisławKaliszewski">Przewiduje się również ustalenie wyraźnej specjalizacji produkcyjnej przedsiębiorstw i zakładów.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#StanisławKaliszewski">Program rekonstrukcji w zakresie podniesienia poziomu techniki i technologii w przemyśle poligraficznym zakłada unowocześnienie technologii sporządzania form drukowych oraz wymianę i modernizację parku maszynowego. Przewiduje się m.in., że do 1980 roku wycofane zostaną z eksploatacji maszyny i urządzenia wyprodukowane przed 1950 r. W tym przemyśle bowiem tempo moralnego zużycia się maszyn jest wyjątkowo szybkie.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#StanisławKaliszewski">Program przewiduje również przebudowę i modernizację istniejących zakładów, jak również budowę nowych.</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#StanisławKaliszewski">Zjawiskiem towarzyszącym od wielu lat konstruowaniu planów wydawniczych jest przerastania przez potrzeby społeczne możliwości pokrycia surowcowego. Stąd też gospodarka papierem pozostaje w centrum uwagi resortu. W poszukiwaniu rezerw podjęto szereg kroków, m.in. wprowadzono zamknięty system sprzedaży podręczników szkolnych, ustalono normy zadruku, normy dopuszczalnych ubytków papieru w procesie druku i wykończenia itp. Resort stoi jednak na stanowisku, że niezbędne jest dalsze usprawnianie gospodarki w tej dziedzinie, przede wszystkim wprowadzenie zmian w polityce rozdziału papieru. Rozwiązanie istniejących nieprawidłowości w tej dziedzinie i uruchomienie rezerw surowcowych tkwiących w wadliwym systemie dystrybucji, może nastąpić w drodze centralizacji dyspozycji papierem drukarskim oraz tworzenia wielkich baz magazynowych papieru drukarskiego, dysponujących wszystkimi jego gatunkami.</u>
          <u xml:id="u-6.25" who="#StanisławKaliszewski">Dysponujemy w Polsce stosunkowo dużą ilością, wysokokwalifikowanych kadr drukarskich; jest to zawód mający u nas stare tradycje. Trzeba jednak pamiętać, że w coraz większym stopniu występuje konieczność przechodzenia z dawnych rzemieślniczych form pracy drukarskiej na nowoczesne, oparte o nowe technologie, wyspecjalizowane maszyny i urządzenia. Stąd otwartym problemem jest zabezpieczenie kadr specjalistów. W roku bieżącym uruchomione zostały po raz pierwszy studia wieczorowe z zakresu poligrafii na Politechnice Warszawskiej. Opracowanie programu kształcenia poligrafów na poziomie średnim i wyższym jest konieczne.</u>
          <u xml:id="u-6.26" who="#StanisławKaliszewski">O MODERNIZACJI I ORGANIZACJI PRZEMYSŁU POLIGRAFICZNEGO W DZIEDZINIE WYDAWNICTW PRASOWYCH</u>
          <u xml:id="u-6.27" who="#StanisławKaliszewski">Streszczenie informacji złoconej przez wiceprezesa ROW „Prasa” - Edmunda Króla na posiedzeniu Komisji Kultury i Sztuki w dniu 3 listopada 1967 r.</u>
          <u xml:id="u-6.28" who="#StanisławKaliszewski">Warunki produkcji prasy narzucają szczególne rygory obsługującemu ją przemysłowi poligraficznemu. Odrębność produkcji prasowej polega m.in. na tym, że druk gazety dokonywany być musi w określonym miejscu i czasie. Produkcja gazety wymaga z reguły zabezpieczenia pewnych rezerw produkcyjnych. To wszystko warunkuje inne spojrzenie na krajowy bilans mocy produkcyjnych przemysłu poligraficznego. Rezerwy mocy w jednym ośrodku nie rozwiązują trudności drugiego; również wolne moce drukarskie w innym dziale poligrafii nie mogą zastąpić braków w drukarniach gazet.</u>
          <u xml:id="u-6.29" who="#StanisławKaliszewski">Potrzeby społeczne w zakresie wydawnictw gazetowych rosną. W latach 1955–1967 nakłady prasy terenowej podwoiły się, a niektórych tytułów wzrosły trzykrotnie. Ta wielka dynamika rozwoju prasy wojewódzkiej wskazuje na konieczność równoległego wzrostu stawianej do jej dyspozycji bazy poligraficznej. Dodać, trzeba, że zwiększanie ilości mutacji wielu dzienników, niejednokrotnie drukowanych równolegle, wymaga instalowania w drukarniach kilku agregatów. Niedostateczny rozwój bazy produkcyjnej utrudnia dziennikom terenowym sprostanie wymogom aktualności.</u>
          <u xml:id="u-6.30" who="#StanisławKaliszewski">Większość środków inwestycyjnych, jakimi dysponuje RSW „Prasa” przeznaczona jest na rozwój poligrafii, mimo niezaspokojonych poważnych potrzeb redakcji.</u>
          <u xml:id="u-6.31" who="#StanisławKaliszewski">Sytuacja panująca w przemyśle poligraficznym, służącym wydawnictwom prasowych, budzi niepokój. Obecnie sytuacja ta uległa tak daleko idącemu pogorszeniu, że np. w Krakowie nie można wydawać gazety o objętości 6 kolumn, a tylko 4-stronicówkę. W Gdańsku nie można zwiększyć nakładu nawet o 1 000 egzemplarzy. Poważna sytuacja panuje też w Białymstoku, Zielonej Górze, Koszalinie i Kielcach.</u>
          <u xml:id="u-6.32" who="#StanisławKaliszewski">Dla sprostania zadaniom stawianym przed prasą, niezbędne jest zakupienie w ciągu najbliższych lat dodatkowych 56 agregatów.</u>
          <u xml:id="u-6.33" who="#StanisławKaliszewski">Wiele zastrzeżeń budzić może również szata graficzna gazet. Uzależnione jest to od jakości matryc, farb i papieru. Prasa zgłasza zapotrzebowanie na 3 tysiące matryc, tymczasem jedyny w Polsce zakład wytwarzający je, może wyprodukować 1 000 kompletów, których jakość nie jest zadowalająca. Również jakość farb drukarskich produkowanych w kraju odbiega od wymaganego poziomu.</u>
          <u xml:id="u-6.34" who="#StanisławKaliszewski">Mimo, że Ministerstwo Leśnictwa wiele uwagi poświęca sprawie jakości papieru - papier dostarczany dla prasy nie jest dobry. Jego struktura nie odpowiada potrzebom.</u>
          <u xml:id="u-6.35" who="#StanisławKaliszewski">Dla usprawnienia gospodarki tym artykułem należałoby przemyśleć sposoby obliczania jego zużycia. Słuszniejsze byłoby opieranie się nie na kilogramach, lecz na metrażu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>